prof. dr hab. Jan F. Terelak UKSW, Warszawa PISMO ŚWIĘTE...

38
prof. dr hab. Jan F. Terelak UKSW, Warszawa PISMO ŚWIĘTE JAKO ŹRÓDŁO MĄDROŚCI PRZEDNAUKOWEJ W ZAKRESIE RADZENIA SOBIE ZE STRESEM TRAUMATYCZNYM NA PRZYKŁADZIE „KSIĘGI HIOBA”: STUDIUM PRZYPADKU WPROWADZENIE Problematyka stresu egzystencjalnego, związanego z cierpieniem fizycznym i moralnym oraz radzenia sobie z nim, jest tak stara, jak historia człowieka. Psychologia idei, czyli myśli ludzkiej, opierając się na przekazach zawartych w dokumentach z dalekiej przeszłości stara się odtworzyć psychikę człowieka tamtych staroŜytnych czasów, gdyŜ jest to niewątpliwie wiedza o człowieku jako takim. Biblia, obok wielu podobnych do niej mądrych ksiąg ludzkości, jest dla współczesnej psychologii interesującym źródłem informacji, między innymi na temat radzenia sobie ze stresem Ŝycia duchowego i społecznego. Wiedza ta jest o tyle interesująca, Ŝe tzw. psychologia anglosaska, wywodzi się w swojej warstwie kulturowej z dziedzictwa kultury śródziemnomorskiej. W warstwie metodologicznej wykorzystano obok metody historycznej analizy tekstów źródłowych, jedną z pierwszych metod psychologii naukowej, a mianowicie metodę introspekcyjną. Metodę tę charakteryzuje dobrze ostatni jej zwolennik w polskiej psychologii naukowej - Profesor Uniwersytetu Warszawskiego Mieczysław Kreutz (1949), który w swoim podręczniku akademickim pt.: Podstawy Psychologii: Studium nad metodami i pojęciami współczesnej psychologii (Wyd. „Czytelnik”), wśród tzw. metod specyficznych dla psychologii naukowej, na pierwszym miejscu wymienia metodę introspekcyjną, jako metodę, którą, która w odróŜnieniu od pozostałych metod psychologicznych pozwala badać zjawiska psychiczne bezpośrednio, czyli podmiotowo, ; w przeciwieństwie do metod pośrednich, czyli przedmiotowych. RóŜnice między metodami bezpośrednimi i pośrednimi moŜna za

Transcript of prof. dr hab. Jan F. Terelak UKSW, Warszawa PISMO ŚWIĘTE...

prof. dr hab. Jan F. Terelak UKSW, Warszawa

PISMO ŚWIĘTE JAKO ŹRÓDŁO MĄDROŚCI PRZEDNAUKOWEJ

W ZAKRESIE RADZENIA SOBIE ZE STRESEM TRAUMATYCZNYM

NA PRZYKŁADZIE „KSIĘGI HIOBA”: STUDIUM PRZYPADKU

WPROWADZENIE

Problematyka stresu egzystencjalnego, związanego z cierpieniem fizycznym i

moralnym oraz radzenia sobie z nim, jest tak stara, jak historia człowieka.

Psychologia idei, czyli myśli ludzkiej, opierając się na przekazach zawartych w

dokumentach z dalekiej przeszłości stara się odtworzyć psychikę człowieka tamtych

staroŜytnych czasów, gdyŜ jest to niewątpliwie wiedza o człowieku jako takim.

Biblia, obok wielu podobnych do niej mądrych ksiąg ludzkości, jest dla współczesnej

psychologii interesującym źródłem informacji, między innymi na temat radzenia

sobie ze stresem Ŝycia duchowego i społecznego. Wiedza ta jest o tyle interesująca, Ŝe

tzw. psychologia anglosaska, wywodzi się w swojej warstwie kulturowej z

dziedzictwa kultury śródziemnomorskiej.

W warstwie metodologicznej wykorzystano obok metody historycznej analizy

tekstów źródłowych, jedną z pierwszych metod psychologii naukowej, a mianowicie

metodę introspekcyjną. Metodę tę charakteryzuje dobrze ostatni jej zwolennik w

polskiej psychologii naukowej - Profesor Uniwersytetu Warszawskiego Mieczysław

Kreutz (1949), który w swoim podręczniku akademickim pt.: Podstawy Psychologii:

Studium nad metodami i pojęciami współczesnej psychologii (Wyd. „Czytelnik”), wśród

tzw. metod specyficznych dla psychologii naukowej, na pierwszym miejscu

wymienia metodę introspekcyjną, jako metodę, którą, która w odróŜnieniu od

pozostałych metod psychologicznych pozwala badać zjawiska psychiczne

bezpośrednio, czyli podmiotowo,; w przeciwieństwie do metod pośrednich, czyli

przedmiotowych. RóŜnice między metodami bezpośrednimi i pośrednimi moŜna za

Kreutzem przedstawić schematycznie następująco:

Ryc. 1. RóŜnica w badaniach psychiki metodami bezpośrednimi i pośrednimi (wg Kreutza, 1949, s. 26) Legenda: B – badacz; Ps – zjawiska psychiczne; Fiz – zjawiska psychiczne; strzałki – relacje.

Jak z powyŜszej ryciny 1 wynika, zdaniem Kreutza „(...) metoda

introspekcyjna jest metodą podstawową, zasadniczą, bo gdyby jej nie było, nie

byłoby i metod pośrednich, nie wiedzielibyśmy w ogóle nic o zjawiskach

psychicznych, choćby nawet jako nieświadome istniały (...). A dalej, by uŜywać

metod pośrednich, musimy znać związek między określonymi zjawiskami

fizycznymi i psychicznymi (...).” (Kreutz, 1949, s. 26).

Bez względu na zastosowane metody badań, którym stawiamy odmienne

wymagania metodologiczne, badacz - Ŝeby dojść do prawdziwych sądów odnośnie

do badanych zjawisk psychicznych, - musi posiadać określony projekt badań (plan

postępowania) oraz przedstawić sprawozdanie z badań. W obu przypadkach,

zgodnie ze schematem badań naukowych w naukach empirycznych naleŜy się

odwołać do teorii, czyli świata konstrukcji teoretycznych (Brzeziński, 2002, s. 34).

W prezentowanych badaniach odwołano się do teorii stresu R. Lazarusa i

Susan Folkman (1984), ze szczególnym uwzględnieniem koncepcji stresu

traumatycznego (Terelak, 2008). Studium przypadku stresu traumatycznego Hioba

opracowano na postawie analizy psychologicznej sytuacji Hioba, opisanej w

„Księdze Hioba” w Piśmie Świętym Starego i Nowego Testamentu1. Strategie radzenia

sobie ze stresem Hioba odtworzono za pomocą wypełnionego per procura

„Kwestionariusza WCQ” (Ways of Coping Checklist), stworzonego przez Folkman i

Lazarusa w roku 1980, w polskiej adaptacji Ireny Heszen-Niejodek (1989).

Bezpośrednie skutki stresu traumatycznego (Posttraumatic Stress Disorder – PTSD)

oszacowano na podstawie kryteriów klinicznych (Feeny, Linares, Foa, 2007) i

odroczonych (Holen, 2007), zaś odroczone skutki traumy na podstawie modelu

„Cebulowej Teorii Szczęścia” Janusza Czapińskiego (2001).

1. CHARAKTERYSTYKA SYTUACJI TRAUMATYCZNEJ – ARCHETYP

HIOBA

Podstawą teoretyczną, wyjaśniającą naturę stresu traumatycznego, jest

Neurofizjologiczna Koncepcja „Trójjedynego mózgu” Paula MacLeana, która zakłada

trzy poziomy organizacji mózgu, ukształtowane w procesie ewolucji (za: Rensing i

wsp., 2005). Najstarsza ewolucyjnie struktura mózg, zwana „gadzim mózgiem”,

obejmuje archaiczną część mózgu usytuowana w pniu mózgu, regulującą

podstawowe instynkty związane z biologicznym przetrwaniem w sytuacji stresu.

Znajduje się poza intelektualną kontrolą naszych zachowań i odpowiedzialna jest za

koncentrację wszystkich zasobów energetycznych potrzebnych do walki lub ucieczki

na widok „obrazy gatunkowego wroga”. Spełnia waŜny mechanizm adaptacyjny u

wszystkich zwierząt posiadających mózg, do radzenia sobie z zagroŜeniem Ŝycia

dopływu krwi do mniej waŜnych w walce organów. U człowieka takŜe w sposób

1 „Biblia Tysiąclecia”, Poznań 2003. Tekst IV wydania, Wyd. Pallottinum.

atawistyczny uruchamia mechanizm mobilizacji organizmu w kaŜdej sytuacji

stresowej, choć na ogół mobilizacja ta ma charakter nadmiarowy, gdyŜ ostateczna

ocena zagroŜenia jednostki odbywa się na ostatnim poziomie ewolucyjnym mózgu, a

mianowicie „neokorteksu”, czyli nowej kory, charakterystycznej dla istot ludzkich,

świadomie kontrolujących własne zachowanie. Pośrednią część mózgu stanowi

„system limbiczny”, odpowiedzialny za naszą sferę emocjonalną, która nadaje

znaczenie naszym wysiłkom zaradczym w sytuacji stresu dla naszego Ŝycia i

rozwoju. Omówiony model odzwierciedla takŜe kolejne etapy rozwoju teorii stresu,

u podstaw których leŜały w pierwszym rzędzie poszukiwanie mechanizmu

biologicznego reakcji na stres, radzenia sobie z mim, a następnie mechanizmu

fizjologicznego i psychologicznego. Model „trójjedynego mózgu” odzwierciedla

takŜe kolejność reakcji na stres, która rozpoczyna się poza naszą kontrolą

świadomości, na poziomie biologicznej mobilizacji organizmu człowieka, poprzez

reakcje behawioralne nasycone na ogół ładunkiem emocjonalnym lub ekspresją

emocjonalną, a refleksji intelektualnej i przewartościowaniu sytuacji zagroŜenia

skończywszy. Ten model reakcji na stres prześledzimy na przykładzie cierpień

Hioba i radzenia sobie z nimi.

H1.1. śył w ziemi Us człowiek imieniem Hiob. Był to mąŜ sprawiedliwy, prawy, bogobojny i unikający zła. 2 Miał siedmiu synów i trzy córki. 3 Majętność jego stanowiło siedem tysięcy owiec, trzy tysiące wielbłądów, pięćset jarzm wołów, pięćset oślic oraz wielka liczba słuŜby. Był najwybitniejszym człowiekiem spośród wszystkich ludzi Wschodu ... 8 Mówi Pan do szatana: «A zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by tak był prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający grzechu jak on».

Jak wynika z powyŜszego opisu Hiob w sensie obiektywnym, jak i

subiektywnym, znajdował się w sytuacji prestresowej w całkowitym dobrostanie.

Przez myśl mu nawet nie przeszło, Ŝe kiedykolwiek moŜe się znaleźć w stanie

pełnego dystresu. Nie był mentalnie na to przygotowany, a jednak w jednej chwili

utracił wszystkie dobra materialne, społeczne i duchowe. Mówiąc językiem

współczesnej psychologii zasobów Habfolla (2006), znalazł się nieoczekiwanie w

sytuacji deprywacji zasobów własnych i dostępu do wsparcia społecznego. Opisana

w Biblii sytuacja „upadku” i cierpienia fizycznego i moralnego Hioba od tysiącleci

uzyskała status „archetypu Hioba”.

Hiob traci bogactwa - H1.13 Pewnego dnia, gdy synowie i córki jedli i pili w domu najstarszego brata, 14 przyszedł posłaniec do Hioba i rzekł: «Woły orały, a oślice pasły się tuŜ obok. 15 Wtem napadli Sabejczycy, porwali je, a sługi mieczem pozabijali, 16 ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: «Ogień BoŜy spadł z nieba, zapłonął wśród owiec oraz sług i pochłonął ich. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». 17 Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: «Chaldejczycy zstąpili z trzema oddziałami, napadli na wielbłądy, a sługi ostrzem miecza zabili. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». 18 Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: «Twoi synowie i córki jedli i pili wino w domu najstarszego brata. 19 Wtem powiał szalony wicher z pustyni, poruszył czterema węgłami domu, zawalił go na dzieci, tak iŜ poumierały. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». Hobfoll (2006) wskazując na ewolucyjne i kulturowe podstawy stresu,; zwraca

uwagę, Ŝe utrata dóbr materialnych na skutek ekstremalnych wydarzeń czy

okoliczności znacznie ogranicza zasoby zaradcze (coping resourece) i zmniejsza szanse

przetrwania. Nie chodzi tu o przetrwanie gatunkowe tylko jednostkowe, gdyŜ utrata

zasobów materialnych, czyli zewnętrznych, wiąŜe się takŜe z obniŜeniem lub

zniwelowaniem dotychczasowego statusu społecznego a takŜe ze spadkiem

samooceny. Wprawdzie wraz z rozwojem cywilizacji polepszają się warunki

społeczne, które wspomagają przetrwanie, to jednak, gdy i one są ograniczone, tak

jak w przypadku losu Hioba, sytuacja staje się skrajnie ekstremalna. Opis biblijny

kolejnej dramatycznej utraty zasobów osobistych, do których w pierwszej kolejności

zaliczamy zdrowie2, przekonuje nas o tym.

„Hiob dotknięty chorobą trądu H2.7 Odszedł szatan sprzed oblicza Pańskiego i obsypał Hioba trądem złośliwym, od palca stopy aŜ do wierzchu głowy. 8 [Hiob] wziął więc skorupę, by się nią drapać siedząc na gnoju... śycie bez nadziei H7.5 Ciało moje okryte robactwem,

2 W przypadku zaliczenia zdrowia do kategorii zasobów osobistych ma wątpliwości Habfoll (2006, s. 75), który przypomina Ŝe moŜna zdrowie takŜe zaliczyć do kategorii zasobów stanu. Wynika to z arbitralnego przyjęcia czteroelementowej kategoryzacji zasobów (materialne, osobiste, stanu i energii), która nie wynika z Ŝadnych załoŜeń teoretycznych. Podobna sytuacja pojawia się w przypadku zaliczenia wsparcia społecznego do kategorii zasobów stanu lub energii.

strupami, skóra rozchodzi się i pęka. 7.6 Czas leci jak tkackie czółenko i przemija bez nadziei... H17.7 Moje oko przyćmione od bólu, członki me wyschły jak cień.”

Jak wynika z powyŜszego opisu utraty kolejnych zasobów osobistych Hioba,

doprowadziła go do sytuacji ekstremalnej, w której praktycznie został sam ze swoim

nieszczęściem. Opis sytuacji psychologicznej Hioba związanej z jego tragedią

osobistą znajduje odzwierciedlenie we współczesnych poglądach psychologii

klinicznej, która wyszczególnia kilka typów reakcji na chorobę. Pierwszą reakcją jest

kryzys psychiczny związany z zagroŜeniem Ŝycia i utratą waŜnych funkcji

fizycznych i społecznych. JeŜeli taki stan utrzymuje się zbyt długo, moŜe przybrać

formę patologiczną i przekształcić się w zespół stresu pourazowego. PrzeŜywanie

Ŝałoby po stracie czegoś waŜnego, - jak w przypadku Hioba - rodziny, zdrowia,

pozycji społecznej, itp., prowadzi do pojawienia się Ŝalu, rozpaczy, smutku.

Ograniczenia przypominają o utraconej sprawności, uwydatniają róŜnicę między

przeszłym a obecnym i przyszłym Ŝyciem. Zniekształcony obraz własnego ciała lub

niepełnosprawności i związane z nimi ograniczenia, są przedmiotem natrętnych

myśli. Samoocena moŜe przyjąć, pod wpływem doświadczanych ograniczeń,

wartość negatywną. Społeczne odrzucenie moŜe być spowodowane stereotypami i

uprzedzeniami funkcjonującymi w społeczeństwie. Takie traktowanie przez

otoczenie zwiększa stres, zaniŜa samooceną, powoduje wycofywanie się z kontaktów

społecznych. Pogarszająca się jakość Ŝycia wpływa na obraz siebie, poczucie własnej

wartości, poczucie kontroli. Kolejne etapy reakcji psychologicznej na przewlekłą

chorobę i niepełnosprawność obejmują szok, psychiczne odrętwienie, „zamęt w

głowie”. Powstaje wiele pytań natury egzystencjalnej na temat niesprawiedliwości

społecznej. Towarzyszy temu lęk o przyszłość. W odpowiedzi na niesprawiedliwość

społeczną pojawia się reakcja zaprzeczania, myśli o charakterze poboŜnych Ŝyczeń,

nierealistycznych oczekiwań. W kolejnym etapie występuje agresja, złość i uczucie

wrogości. Uczucia te kierowane są niekiedy do wnętrza (autoagresja,

samoobwinianie się Hioba jako grzesznika) lub na innych ludzi (obwinianie przez

Hioba trzech „terapeutów”). Ostatnim etapem u Hioba było przystosowanie się do

funkcjonowania z traumą, charakteryzujące się między innymi: reorganizacją

własnych myśli, zintegrowaniem i przeinterpretowaniem na kilku obszarach. Po

pierwsze potrzebna była zgodność oceny poznawczej własnej sytuacji z

rzeczywistością. Po drugie w sferze emocji niezbędna była akceptacja swojego

nieszczęścia i poszukiwanie nowego sensu Ŝycia. Po trzecie - aktywne dąŜenie do

dalszego Ŝycia przy jednoczesnej akceptacji występujących przeszkód. Hiobowi

udało się to dopiero na poziomie uregulowania właściwych relacji z Bogiem.

Podsumowując stosowane przez Hioba strategie radzenia sobie ze stresem

naleŜy powiedzieć, Ŝe w pierwszym okresie stosował strategie pasywne, nie

odnoszące się bezpośrednio do problemu, lecz raczej zorientowane na emocje (np.

zaprzeczanie, myślenie Ŝyczeniowe, obwinianie siebie i innych). Hiob stosował teŜ

strategie aktywne, polegające na podejmowaniu wysiłku zaradczego, skierowanego

na poradzenie sobie z traumą, między innymi przez poszukiwanie informacji o

swoim nieszczęściu i poszukiwanie wsparcia społecznego, co w końcu doprowadziło

Hioba do podjęcia próby funkcjonowania z chorobą i ograniczeniami z niej

wynikającymi.

NaleŜy zwrócić uwagę na znaczenie utraty zasobów dla przetrwania

jednostki, które na ogół jest zróŜnicowane. Inne znaczenie mają zasoby pierwotne,

takie które gwarantują przetrwanie lub poczucie bezpieczeństwa (np. ubranie,

schronienie, zdolność do porozumienia się z otoczeniem, itp.) inne zasoby wtórne,

które przyczyniają się do utrzymania bądź wzbogacenia zasobów pierwotnych (np.

przynaleŜność do plemienia, narodu, wsparcie społeczne itp.). Hobfoll (2006)

wyróŜnia ponadto zasoby „trzeciego rzędu”, które na ogół mają charakter

symboliczny i pozostają w związku z zasobami pierwotnymi i wtórnymi (np. status

materialny i społeczny, przyjaźnie, przynaleŜność do organizacji politycznych,

religijnych, itp.). Na przykładzie analizy radzenia sobie z sytuacją ekstremalną przez

Hioba, zwracamy uwagę na słuszność zrewidowanych poglądów Hobfolla na rolę

kultury i religii w radzeniu sobie ze stresem (Stres, kultura i społeczność, Wyd. GWP,

Gdańsk, 2006). Element ten został włączony jako nowy sposób

„przewartościowania” w ponownej ocenie poznawczej zasobów w Zrewidowanej

Transakcyjnej Teorii Lazarusa (1999) i Folkman (2001), której schemat został

przedstawiony na ryc. 2. Świadoma ocena poznawcza zagroŜenia w teorii Lazarusa i

Folkman polega na definiowaniu stresu psychologicznego jako wyniku określonej

interakcji (transakcji) między osobą a otoczeniem, która oceniana jest przez osobę

jako obciąŜająca jej zasoby i zagraŜająca jej dobrostanowi. Podstawowym

mechanizmem psychologicznym odpowiedzialnym za radzenie sobie ze stresem jest

ocena poznawcza zagroŜenia pierwotna i wtórna.

Ocena pierwotna (primary appraisal) jest procesem, w którym ocenia się

znaczenie, jakie ma dana transakcja dla własnego połoŜenia.

MoŜe być:

1) bez znaczenia,

2) sprzyjająco-pozytywna,

3) stresująca.

W ocenie transakcji jako stresującej wyróŜniamy trzy kategorie:

1) krzywda lub strata (harm),

2) zagroŜenie (threat,

3) wyzwanie (challange).

Pierwsza kategoria (krzywda lub strata) odnosi się do powstałej juŜ szkody

lub urazu (jak np. w przypadku śmierci bliskiej osoby, utraty poczucia sensu Ŝycia

itp.). Druga kategoria (zagroŜenie) moŜe odnosić się do takich samych szkód, lecz w

przypadku gdy jeszcze one nie wystąpiły, a są tylko antycypowane. Trzecia

kategoria, czyli wyzwanie, wskazuje na ocenę własnych moŜliwości opanowania

sytuacji stresowej. Stres psychologiczny odnosi się przede wszystkim do wymagań

(lub konfliktów między nimi), które według oceny konkretnej osoby wyczerpują

własne moŜliwości zaradcze.

Lazarus (1999) i Folkman (2001) tę czynność poznawczą nazywają

„przewartościowaniem” bądź wtórną oceną poznawczą (reappraisal). W tym

przypadku wartościowaniu podlegają same moŜliwości i posiadane zasoby radzenia

sobie ze stresem. Procesy oceny poznawczej pierwotnej i wtórnej są współzaleŜne.

Prześledźmy mechanizm oceny poznawczej stresu Hioba, na podstawie opisu

biblijnego jego sytuacji zewnętrznej i wewnętrznej.

Ryc. 2. Zrewidowany model stresu i radzenia sobie ze stresem Lazarusa i Folkman

(oprac. własne na podstawie: Folkman, 2001)

Jak wynika z ryc. 3 Hiob w najbliŜszej mu przeszłości stracił wszystko, co było

cenne w jego Ŝyciu: najbliŜszą rodzinę, dobra materialne i zdrowie. Poczucie

krzywdy miało charakter totalny i było usprawiedliwione. W ocenie poznawczej

pierwotnej ten element odegrał istotne znaczenie w jednoznacznej ocenie sytuacji z

przeszłości jako ekstremalnej.

Ryc. 3. Mechanizm oceny pierwotnej Hioba w zakresie „krzywdy”(straty)

Ryc. 4. Mechanizm oceny pierwotnej Hioba w zakresie „zagroŜenia”

Jak wynika z ryc. 4 ocena zagroŜenia funkcjonowania jednostkowego i

społecznego jest jednoznacznie dramatyczna. Hiob porównuje tę sytuację do sytuacji

„ślepego”, któremu odebrano (Bóg) nie tylko godność osobistą, ale przede

wszystkim nadzieję na przyszłość. Jest to ocena człowieka przeraŜonego sytuacją

ekstremalną, w jakiej się znalazł. JednakŜe z ryc. 5 wynika wyraźnie, Ŝe nawet tak

dramatyczna sytuacja nie załamuje Hioba, który zidentyfikował źródło swoich

nieszczęść, a równocześnie ostatnim wysiłkiem woli podejmuje wyzwanie, widząc

„światełko nadziei w tunelu” nie na ziemi, lecz wskazując sobie „obrońcę w niebie”.

Nie jest to jednak łatwy element oceny poznawczej, o czym się przekonamy

analizując walkę wewnętrzną Hioba między Bogiem – źródłem nieszczęść a Bogiem

– ostatecznym źródłem nadziei. Dramatyzmowi temu dodają dynamizmu emocje

negatywne, którymi „targany” jest Hiob od wewnątrz, nie mogąc się do końca

pogodzić nie tyle z teraźniejszością, co ze stratą

Ryc. 5. Mechanizm oceny pierwotnej Hioba w zakresie „wyzwania”

Choć praktycznie rzecz biorąc ocena poznawcza pierwotna moŜe być

wystarczającą podstawą do podjęcia decyzji o zaistnieniu sytuacji stresowej i to o

charakterze wybitnie traumatycznym, to jednak warto przeanalizować ocenę

poznawczą wtórną, dotyczącą dostępu do zasobów własnych. Wiemy z przekazu

biblijnego, Ŝe był człowiekiem wartościowym w sensie psychologicznym i moralnym

oraz człowiekiem bogobojnym.

Ryc. 6. Mechanizm oceny wtórnej Hioba w zakresie „zasobów”

Z analizy zasobów własnych Hioba wiemy, Ŝe był człowiekiem męŜnym i

bogobojnym, co w sytuacji praktycznie utraty dostępu do wszelkich zasobów

materialnych i społecznych nie zamknęło mu dostępu do zasobów duchowych, które

mimo okresowych „załamań” i gniewu skierowanego do Boga, ostatecznie w

głębokiej wierze znalazł nadzieję na uratowanie swojej godności ludzkiej.

Jak wynika z wcześniejszej ryc. 2, jeśli wynikiem oceny poznawczej jest stres,

osoba automatycznie uruchamia znane jej z doświadczenia osobniczego sposoby

radzenia sobie ze stresem, które mogą przybierać dwie formy działań: działania

słuŜące zwalczaniu stresu i działania o charakterze obronnym. Cechą wspólną tych

pierwszych jest ich efektywność, tzn. Ŝe za ich pomocą osiąga się uprzednie cele

bądź równowaŜne im, mimo działania stresu. Cechą wspólną reakcji obronnych

przed stresem jest ich mała skuteczność, gdyŜ prowadzą zwykle do zaniechania

osiągania celów pod wpływem stresu (Lazarus, Folkman, 1984). Tyle mówi teoria, a

jak wygląda praktyka Hioba. Nim przejdziemy do charakterystyki strategii radzenia

sobie ze stresem Hioba, naleŜy podkreślić, Ŝe sam Hiob określił swój stres jako

traumatyczny, o czym świadczą reakcje bezpośrednie opisane w Biblii na doznane

straty i krzywdy. Ryc. 7 wskazuje na ogólny model stresu traumatycznego,

zdefiniowanego przez współczesną psychiatrię amerykańską jako: zaburzenie

oznaczone (wg Klasyfikacji Zaburzeń Psychicznych DSM-IV oraz ICD) F43 i

nazwane: „ostrą reakcją na stres i zaburzenie stresowe pourazowe”.

Istnieje wyraźny podział reakcji na stres traumatyczny (frontowy i inny), na

ostre stadium bezpośrednie i stres chroniczny. Podział ten zapoczątkowali Grinker i

Spiegel (1945) na podstawie obserwacji psychologicznych zachowania się Ŝołnierzy

amerykańskich walczących na frontach II Wojny Światowej. Zgodnie z tym

podziałem bezpośrednie stadium rozpoczyna się od ostatnich kilku godzin lub kilku

dni po traumie i charakteryzuje się bezpostaciowym, zmiennym w intensywności i

bliŜej nieokreślonym (ang. „free floating”) lękiem z manifestacjami somatycznymi,

behawioralnymi i emocjonalnymi. Odroczone stadium dotyczy ostatnich tygodni

(czasem godzin) lub miesięcy od wystąpienia zagroŜenia. Charakterystyczny w tym

etapie jest wolno nasilający się lęk, ale skrystalizowany zgodnie ze strukturą

mechanizmów obronnych. W stadium odroczonym, poczynając od kilku do

kilkunastu miesięcy po wystąpieniu traumy, wiele symptomów redukuje się.

Pozostające objawy zachowują się w postaci zaburzeń postronnych. Opisane objawy

przez współczesną literaturę przedmiotu określone jako Zespół Stresu

Posttraumatycznego (Posttraumatic Stres Disorder – PTSD) (Fenny, Linares, Foa, 2007).

Jest to nowa jednostka chorobowa wprowadzona w 1980 r. do obowiązującego w

USA, systemu klasyfikacji i diagnozy zaburzeń psychicznych. Amerykańskie

Towarzystwo Psychiatryczne wprowadziło pojęcie PTSD do DSM (III edycja

opublikowana w roku 1980 i IV edycja – w roku 1994) (ang. Diagnostic and Statistical

Manual of Mental Disorders) oraz do Międzynarodowej Klasyfikacji Zaburzeń ICD –

10 (International Classification of Diseases), zalecanej przez Światową Organizację

Zdrowia (WHO). Jak wynika z ryc.7 najnowsza wersja DSM-IV i ICD-10 proponuje

nową jednostkę chorobową pod nazwą przedłuŜający się syndrom stresu

posttraumatycznego (ang. Delayed-Posttraumatic Stress Disorder) (Holen, 2007). Bez

względu jednak na klasyfikację choroby, zasadnicze dla sformułowania diagnozy jest

wystąpienie traumatycznego klasycznego stresora, czyli zdarzenie związane z

zagroŜeniem Ŝycia lub fizycznej integralności, podczas którego człowiek przeŜywa

intensywny strach, poczucie bezradności lub makabry. Poza wystąpieniem

traumatycznego stresora, kryteria diagnostyczne w kolejnych edycjach obejmują 17

objawów naleŜących do trzech grup, przedstawionych schematycznie na ryc. 7.

Ryc. 7. Model diagnozy stresu pourazowego

Jak wynika ryc. 7 do pierwszej grupy objawów zaliczamy objawy związane z

ponownym odtwarzaniem traumy (kryterium B), np.: powtarzające się natarczywe

wspominanie, powracające sny. Druga grupa objawów związana jest z uporczywym

unikaniem i zmniejszeniem ogólnej reaktywności (kryterium C), np.: wysiłki, aby

uniknąć myśli, uczuć i rozmów dotyczących traumy; zmniejszone zainteresowanie i

uczestniczenie w codziennych aktywnościach (DSM-III). Trzecia grupa (kryterium D)

obejmuje objawy związane z utrzymującym się psychofizjologicznym pobudzeniem,

np.: trudności z zasypianiem lub zaburzenie snu, draŜliwość, wybuchy gniewu

(DSM IV). Prześledźmy poszczególne etapy reakcji na stres traumatyczny Hioba

według schematu przedstawionego na ryc. 8.

I tak kategoria symptomów B przedstawia się następująco:

„Noc niespokojna - H7.11 Ja ust ujarzmić nie mogę, mówić chcę w utrapieniu, narzekać w boleści mej duszy. 7.12 Czy jestem morzem lub smokiem głębiny, Ŝeś straŜe przy mnie postawił? Myślałem: Wypocznę na łóŜku, posłanie to trosk mych powiernik. 7.14 Lecz Ty mnie snami przestraszasz, przeraŜasz mnie widziadłami”.

Kolejna kategoria C objawów PTSD u Hioba opisana jest w Biblii następująco:

„Bracia mnie zawiedli - H6.14 W rozpaczy mieć pomoc od bliźnich, to wrócić do czci Wszechmocnego. 6.15 NajbliŜsi zawiedli jak potok, jak zimowy strumień uchodzą. Hiob nie ma racji - H34.34 Powiedzą mi ludzie rozsądni i człowiek mądry, co słucha: 34.35 „Hiob nierozwaŜnie przemawia, to słowa nieprzemyślane”. 34.36 Lecz Hioba zbadajmy dokładnie, bo mówi jak ludzie bezboŜni. 34.37 Bunt dodaje do grzechu i w ręce juŜ przy nas klaszcze, a przeciw Bogu mnoŜy słowa». I wreszcie kategorię D objawów PTSD u Hioba moŜna scharakteryzować

następująco:

„UlŜyj mi w cierpieniu! - H13.20 Uczyń mi tylko dwie rzeczy, na pewno nie stchórzę przed Tobą: 13.21 Odejmij ode mnie Twą rękę i spraw, bym nie bał się Ciebie. 13.22 Mów pierwszy, a ja niech odpowiem, lub ja przemówię, Ty po mnie”. „Bez powodu mnie dręczysz - H13.23 Ile mam przewin i grzechów? Ujawnij występki i winy! 13.24 Czemu chowasz swoje oblicze? Czemu mnie poczytujesz za wroga?”

Wszystkie te objawy, składające się na obraz PTSD Hioba mogą być jeszcze

bardziej scharakteryzowane w oparciu o model reakcji na stres traumatyczny

Horowitza, który został przedstawiony na ryc. 8.

Ryc. 8. Model reakcji na stres traumatyczny Horowitza (oprac. własne na podstawie: Horowitz, 1993)

Jak z ryc. 8 wynika M. J. Horowitz (1993), jako czołowy teoretyk problematyki

stresu traumatycznego, zwraca uwagę na główny mechanizm przeŜywania zdarzeń

katastroficznych, który oparty jest na dysonansie poznawczym traumy zewnętrznej z

dotychczasowym doświadczeniem. Aktualne przeŜycia zaskakują człowieka i

intensyfikują się w pamięci w formie pięciu faz: krzyku, zaprzeczania, wdzieranie

się, przepracowanie, zakończenia. Bezpośrednią reakcją na zdarzenie zagraŜające jest

faza krzyku, czyli emocjonalnego wybuchu strachu, smutku lub wściekłości. Kolejny

etap stanowią: faza zaprzeczania (ang. denial) i faza wdzierania się (ang. intrusion),

charakteryzujące się natrętnymi myślami, nagłym przypływem impulsywnych

działań, reakcjami paniki i nadmiernej czujności w myślach, emocjach i

zachowaniach, dotyczących wyłącznie traumy przy braku koncentracji na innych

wydarzeniach dnia codziennego. Pojawia się takŜe ucieczka od rzeczywistości w

świat fantazji. Ciągłe zmaganie się ze sobą na wysokim poziomie pobudzenia

prowadzi do całkowitego wyczerpania i zniechęcenia (Juczyński, 2002). Trauma trwa

w świadomości dotąd, dopóki nie zostanie „przetworzona” poznawczo i

emocjonalnie. To jednak nie kończy cyklu radzenia sobie ze stresem ekstremalnym,

gdyŜ ponownie, po określonym czasie pojawia się faza zaprzeczaniaodrętwienia, w

której człowiek podejmuje kolejną próbę przewartościowania, mającą doprowadzić do

zaakceptowania prawdziwego obrazu siebie i świata w nowej sytuacji, w której

człowiek się znajduje. W fazie tej fantazja zostaje oddzielona od rzeczywistości, a

człowiek uczy się większej elastyczności, rozwagi i umiejętności, pomimo doznanych

strat, choć nie uwalnia całkowicie od traumy, która ma tendencję do utrzymywania

się przez długi czas, a niekiedy przez całe Ŝycie. W Biblii odnajdujemy potwierdzenie

wszystkich tych faz w reakcjach Hioba na swój dramatyczny los. Odzwierciedlają się

one takŜe w strategiach radzenia sobie ze stresem.

Jak wykazaliśmy wcześniej w oparciu o przedstawione na ryc. 1-6

szczegółowe elementy mechanizmu oceny poznawczej zagroŜenia w modelu stresu

Lazarusa i Folkman na przykładzie tragedii osobistej Hioba, stres traumatyczny w

tym przypadku jest konsekwencją rzeczywiście doznanej krzywdy, straty i

zagroŜenia najbardziej cenionych przez człowieka dóbr i wartości, takich jak utrata

Ŝycia i zdrowia własnego i bliskich osób, ale takŜe chwilowa utrata wiary w Dobrego

Boga. W tym względzie współczesny człowiek znajdujący się w sytuacji stresu

traumatycznego niewiele róŜni się w swoich reakcjach od biblijnego Hioba, o czym

świadczy bogata literatura przedmiotu na ten temat (Bedard, Greift, Buckley, 2004;

Figueira i wsp., 2007; Terelak, 2008).

2. STRATEGIE RADZENIA SOBIE ZE STRESEM HIOBA

Do rozumienia sposobu radzenia sobie ze stresem jako strategii nawiązuje

definicja sformułowana przez Lazrusa, ujmująca go jako: „ciągle zmieniający się

wysiłek poznawczy i behawioralny skierowany na specyficzne wymagania

zewnętrzne i/lub wewnętrzne, które oceniane są jako obciąŜające lub przekraczające

moŜliwości człowieka” (Lazarus i Folkman, 1984, s. 141). Radzenie sobie ze stresem,

zgodnie z powyŜszą definicją, jest niewątpliwie ciągiem procesów, które akcentują

trzy elementy. Pierwszy wiąŜe się z obserwacjami i oceną, co dana osoba aktualnie

myśli lub robi w sytuacji stresu w przeciwieństwie do tego, co czyni w takiej sytuacji

zwykle (odporność na stres jako cecha). Drugi element wiąŜe się z tym, co dana

osoba aktualnie myśli lub robi w określonym specyficznym kontekście (np. choroba,

egzamin, kryzys ekonomiczny, skok spadochronowy, bezrobocie itp.). Trzeci

element wiąŜe się ze zmianami zamiarów lub aktów umysłowych w związku z

napotykanymi zdarzeniami stresowymi. Odwołując się do przedstawionej na ryc. 2

transakcyjnej teorii stresu Lazarusa, przypomnijmy, Ŝe radzenie sobie ze stresem jest

funkcją procesu pierwotnej i wtórnej oceny poznawczej zagroŜenia. Jeśli w wyniku

tej oceny osoba klasyfikuje daną transakcję jako stresującą, to zostaje uruchomiony

podstawowy proces adaptacyjny - radzenie sobie. Zaś sam przebieg procesu

radzenia sobie ze stresem zaleŜy głównie od wtórnej oceny zagroŜenia, w której

człowiek szacuje, co moŜe zrobić, by sprostać wymaganiom sytuacji. Oznacza to, Ŝe

oceniane są róŜne moŜliwości radzenia sobie w zaistniałej sytuacji (np.

zaakceptowanie sytuacji, poszukiwanie dokładniejszych informacji o sytuacji itp.).

Radzenie sobie obejmuje behawioralne i poznawcze akty działania, których

podstawowymi funkcjami są:

1) zmiana sytuacji na lepszą poprzez zmianę własnego destrukcyjnego

działania (koncentracja na ja) albo przez zmianę niszczącego lub

zagraŜającego otoczenia;

2) regulacja emocji (samouspokojenie). Funkcje te mogą wchodzić w konflikt.

Wówczas istnieje niebezpieczeństwo nieprzystosowania lub konieczność

ponownego „przewartościowania” własnych szans zaradczych.

WyróŜniono cztery zasadnicze strategie radzenia sobie ze stresem, z których

kaŜda spełnia podwójną funkcję, a mianowicie zarówno funkcję rozwiązania

problemu, jak i funkcję regulacji emocji. Narzędziem badawczym zastosowanym do

jej zbadania jest: Kwestionariusz Strategii Radzenia Sobie WCQ (The Ways of Coping

Questionnaire) R.S. Lazarusa i S. Folkman. Badania nad stresem moŜna prowadzić na

trzech odrębnych, lecz częściowo skorelowanych poziomach: społecznym,

psychologicznym i fizjologicznym. RozróŜnienie owych poziomów ma szczególne

znaczenie przy próbach pomiaru radzenia sobie ze stresem. Wszystkie te aspekty

uwzględnia WCQ Lazarusa i Folkman (1984). WCQ składa się z dwóch części. W

pierwszej części osoba badana opisuje ostatnio przeŜytą sytuację stresową według

następującej instrukcji: „Proszę przypomnieć sobie sytuację, która miała miejsce ostatnio,

która była dla Pani(a) kłopotliwa, stresująca, spowodowała złe samopoczucie, wymagała

wysiłku przy jej załatwianiu, rozwiązaniu. MoŜe to być sprawa związana z Pani(a) rodziną,

pracą, przyjaciółmi lub inne. Proszę opisać krótko tę sytuację: co doprowadziło do niej, gdzie

miała miejsce, kto w niej uczestniczył, co spowodowało, Ŝe była ona dla Pani(a) trudna i

waŜna oraz co Pan(i) zrobił(a), Ŝeby ją zmienić. MoŜe to być zdarzenie, które juŜ miała

miejsce i teraz nie stanowi juŜ problemu; moŜe teŜ być takie, którego skutki są dotychczas

odczuwalne. Proszę nie przejmować się stylem opisu i opisać wszystko, co wiąŜe się z tym

problemem oraz co wydaje się Pani(u) waŜne w tej sprawie”.

Druga część WCQ składa się z 66 pozycji będących opisami konkretnych

działań poznawczych i behawioralnych, jakie człowiek stosuje w sytuacji stresowej.

Są to zarówno działania skoncentrowane na problemie, zmierzające do opanowania

źródła stresu, jak i zachowania skoncentrowane na emocjach, mające na celu

regulację negatywnych emocji wywołanych przez wydarzenie stresowe. Przy kaŜdej

pozycji osoba badana określa na czterostopniowej skali typu Likerta, czy dane

zachowanie wystąpiło w związku z opisaną w części pierwszej sytuacją stresową. Na

podstawie analizy czynnikowej przeprowadzonej na danych pochodzących z

róŜnych grup, autorzy wyodrębnili następujące strategie radzenia sobie ze stresem.

1) Konfrontacja – czyli zachowania bezpośrednie, zgodnie z pierwszym

impulsem (np.: „Okazałem złość osobie (osobom), która była przyczyną

problemu”, „robiłem coś, o czym nie wiedziałem, czy to coś da, ale

przynajmniej coś robiłem”);

2) Dystansowanie się - reakcje poznawcze, polegające na obronnym

usuwaniu ze świadomości problemu, który był źródłem stresu (np.: „Nie

dopuszczałem tego do siebie”, „starałem się zapomnieć o całej sprawie”;

3) Samokontrola - kontrolowanie własnych emocji i nie podejmowanie

pochopnych działań (np.: „Starałem się zachować moje uczucia dla siebie”,

„przebiegałem w myślach, co powiem lub zrobię”);

4) Poszukiwanie wsparcia społecznego - zachowania polegające na

korzystaniu z rzeczowej, informacyjnej, emocjonalnej pomocy innych osób

(np.: „Prosiłem krewnego bądź przyjaciela o radę”, „przyjmowałem

współczucie i zrozumienie od innych osób”);

5) Przyjmowanie odpowiedzialności - zachowania i refleksje człowieka

uznającego własną winę w powstawaniu stresu (np.: Krytykowałem i

obwiniałem siebie”, „obiecałem sobie, Ŝe następnym razem będzie

inaczej”);

6) Ucieczka – unikanie - zajmowanie się głównie poprawianiem sobie

samopoczucia, uciekanie od problemu, będącego źródłem stresu (np.:

„Spałem więcej niŜ zwykle”, „próbowałem polepszyć sobie samopoczucie

przez jedzenie, picie, uŜywanie leków”);

7) Planowanie rozwiązania problemu – czyli konkretne działania mające na

celu rozwiązanie powstałego problemu (np. „ Zrobiłem plan działania i

zgodnie z nim postępowałem”, „byłem skoncentrowany jedynie na tym co

mam zrobić”);

8) Pozytywne przewartościowanie - Dokonanie zmian w hierarchii wartości,

wyciągnięcie korzyści ze stresu (np. „Odkryłem na nowo, co w Ŝyciu jest

waŜne”, „zmieniłem się na lepsze jako człowiek”) (Lazarus i Folkman,

1987).

W analizie strategii radzenia sobie ze stresem przez Hioba wykorzystano

polską adaptacją WCQ w opracowaniu Heszen-Niejodek (1989), która na podstawie

analizy danych uzyskanych w badaniu 100 pracowników duŜego zakładu

produkcyjnego wyodrębniła 9 czynników częściowo innych od uzyskanych przez

Lazarusa i Folkman (1984), ujętych w dwie grupy:

1) strategie zorientowane problemowo: konfrontacja (ochrona własnego

stanowiska i walka o to, co się chce osiągnąć); planowe i systematyczne

rozwiązywanie problemu (przemyślane działanie wobec piętrzących się

trudności);

2) strategie zorientowane emocjonalnie: dystansowanie się (podejmowanie

wysiłków mających na celu odsunięcie od siebie problemu, unikanie

myślenia o nim); unikanie – ucieczka (fantazjowanie, wyczekiwanie, np.

znieczulanie się alkoholem, które w Ŝargonie medycznym określa się

„strategią paliatywną”); samoobwinianie się (samokrytyka, autoagresja);

samokontrola (powstrzymywanie się od wyraŜania emocji negatywnych);

poszukiwanie wsparcia społecznego (próba uzyskania pomocy lub

współczucia ze strony jednostek lub instytucji); pozytywne

przewartościowanie (dostrzeganie dobrych stron sytuacji stresowej w celu

zmniejszenia poczucia straty lub poraŜki). Uzyskane wyniki badań tym

kwestionariuszem, który został wypełniony techniką per procura przez

profesjonalnego psychologa.

Schemat metody bezpośredniej, introspekcyjnej został przedstawiony na ryc.

1. Na ryc. 9 przedstawiono zastosowane przez Hioba strategie radzenia sobie ze

stresem traumatycznym.

Ryc. 9. Strategie radzenia sobie ze stresem traumatycznym Hioba (oprac. własne) Legenda: 1) planowane rozwiązywanie problemu, 2) walka, 3) dystansowanie się, 4) myślenie Ŝyczeniowe, 5) szukanie wsparcia społecznego, 6) dystrakcja, 7) przyjmowanie odpowiedzialności, 8) pozytywne przewartościowanie, 9) samokontrola.

Jak wynika z ryc. 9, Hiob na pierwszym miejscu wykorzystywał strategie

nazwaną „przyjmowanie odpowiedzialności”. Jest to z jednej strony efekt

bogobojności Hioba, a z drugiej – złego wsparcia społecznego, którego mu udzielili

trzej „psychoterapeuci”, którzy poza współczuciem emocjonalnym obciąŜyli osobistą

odpowiedzialnością Hioba za taki stan rzeczy, gdyŜ wmówili mu Ŝe jest

„człowiekiem grzesznym, którego Bóg ukarał”. Wprawdzie Hiob bronił się przed

niesłusznymi oskarŜeniami terapeutów i „polemizował z Bogiem” na ten temat, to w

końcu pogodził się z poraŜką w swoich oczach i sądach otoczenia, biorąc za

wszystko odpowiedzialność.

Proces powstawania tej strategii ilustrują poniŜsze ryciny 10, 11, 12 i 13.

Ryc. 10. Wsparcie społeczne - emocjonalne udzielone Hiobowi przez „trzech terapeutów”: Elifaza z Temanu, Bildada z Szuach i Sofara z Naamy (oprac. własne)

Jak wynika z ryc. 10 Hiob uzyskał w pierwszej kolejności wsparcie trzech

przyjaciół na poziomie emocjonalnym, bez zbędnych słów, gdyŜ „widzieli ogrom

jego bólu”. Następnie Elifaz, Bildad i Sofar przeszli do wsparcia werbalnego

podtrzymującego samooceną, by zmotywować Hioba do walki ze swoją słabością.

Ilustruje to ryc. 11.

Poza odwołaniem się Elifaza z Temanu do wspomnień z przeszłości i

doświadczeń Hioba w sprawie wspomaganie innych w trudnych sytuacjach, drugi

„terapeuta” Bildad z Szuach wskazuje na tzw. mocną stronę Hioba, którą jest

niewątpliwie bogobojność.

Ryc. 11. Wsparcie społeczne podtrzymujące samoocenę Elifaza z Temanu (oprac. własne)

Ryc. 12. Wsparcie informacyjne Hioba ze strony Bildada z Szuach (oprac. własne)

Jak wynika z ryc. 12. w swoich radach idzie dalej, a mianowicie wskazuje na

perspektywę rozwiązania duchowych rozterek Hioba poprzez odwołanie się do

tradycji „starszych”, z której wynika, Ŝe buntowanie się i złorzeczenie Bogu nie jest

dobrym rozwiązaniem, lecz „ukorzenie” się przed Nim i uznanie Jego Wszechmocy.

Ryc. 13. Wsparcie motywacyjne Hioba ze strony Elifaza z Temanu (oprac własne)

Bildada ze Szuach w ostatniej sprawie poparł pierwszy „terapeuta” Elifaz z

Temanu, który jak na to wskazuje ryc. 14, wręcz motywuje Hioba do pojednania się z

Bogiem, gdyŜ jest to jedyna droga „uzdrowienia” jego duszy. Hiob nie przyjmuje

jednak tych rad od razu, gdyŜ zgodnie z przedstawionym na ryc. 9 modelem

Horowitza (1993) reakcji na stres traumatyczny Hiob jest jeszcze w fazie „krzyku” i

„zaprzeczania” (Przeklinanie dnia urodzenia, złorzeczenie nocy poczęcia, Czemu

przy urodzeniu nie umarłem?, Co nieszczęśliwemu po Ŝyciu?).

Pierwsza tura rozmów z „terapeutami” nie mogła przynieść rezultatów, takŜe

z ich winy, gdyŜ nie zaakceptowali stanu depresyjnego Hioba (np. H4.1 Dziwienie

się postępowaniu Hioba,...) i sugerowali, Ŝe „Cierpienie jest owocem grzechu”.

Odpowiedź Hioba jest szczera, gdy mówi, Ŝe „tylko umęczony zna swą nędzę” (H6.

Słusznie narzekam, (...) Wzdycham do śmierci, (...).

Hiob negatywnie ocenił działalność „terapeutów” gdy mówi:

„H6.11 Czy starczy mi sił, aby przetrwać? JakiŜ tu cel cierpliwości? 12 Czy moja siła z kamienia? Czy ja mam ciało ze spiŜu? 13 Nie znajdę dla siebie pociechy. Choć stokroć pomnoŜę zasoby, daleki ode mnie ratunek.20 Wstyd im, Ŝe mieli juŜ pewność, zmieszani, gdy przyszli na miejsce. 21 Tym wy jesteście dla mnie, przeraŜa was moje nieszczęście. Niesprawiedliwy sąd. 22 CzyŜ mówiłem: Dajcie mi coś, wykupcie mnie swoim bogactwem?...25 IleŜ potęgi jest w słowach szczerych! A cóŜ pomoŜe wasze łajanie?...kupczycie swym przyjacielem”. Na tym etapie Hiob nie dostrzega takŜe pomocy w Bogu, gdy mówi jak w

mickiewiczowskiej „Inwokacji” w „Dziadach. Części III” Mickiewicza:

H.10.28... Nie dręcz mnie BoŜe!...H13.20 Uczyń mi tylko dwie rzeczy, na pewno nie stchórzę przed Tobą: 21 Odejmij ode mnie Twą rękę i spraw, bym nie bał się Ciebie. Bez powodu mnie dręczysz...24 Czemu chowasz swoje oblicze? Czemu mnie poczytujesz za wroga?”

Jak przystało na „terapeutów” rozpoczęli „drugi szereg mów”, które były

reakcją na „krzyk” i „rozpacz” Hioba, który wprost i zarzucał, Ŝe jest niepocieszony

gdyŜ:

„H16.2 «(...) Zamiast koić, wszyscy dręczycie.3 Czy koniec juŜ pustym dźwiękom? Co skłania cię do mówienia? 4 I ja bym przemawiał podobnie, ale gdy role zmienimy. Mowy bym do was układał, kiwałbym głową nad wami. 5 Pocieszałbym was ustami, nie skąpiłbym słów współczucia. 6 Lecz cierpień nie stłumię słowami”.

Hiob zwraca uwagę, na słabość wsparcia werbalnego w sytuacji ostrego stresu

egzystencjalnego. JednakŜe „Druga mowa Bildada” stara się przekonać Hioba, Ŝe

„gniew nic tu nie pomoŜe”. Na to Hiob reaguje nadal emocjonalnie, jak człowiek

zmęczony całą ta sytuację i prosi ponownie:

„Nie dręczcie mnie! H19.2 «Dokąd mnie dręczyć będziecie gnębić waszymi słowami? 3 Dziesiąty raz mnie zniewaŜacie. 21 Zlitujcie się, przyjaciele, zlitujcie, gdyŜ Bóg mnie dotknął swą ręką”. Na to z kolei zareagował trzeci „terapeuta” Sofar z Naamy: „Muszę odpowiedzieć. H20.2 «Zaprawdę, odpowiedź moją dyktuje niepokój wywołany wewnętrznym wzburzeniem. 3 Słuchając łajań złośliwych, duch mądry gotuje odpowiedź......27 Niebo odsłoni przewiny...” Hiob nie godzi się z tezą Sofara, Ŝe cierpienie jest odpłatą boga za doczesne niegodziwości: H21.2 «Słuchajcie, słuchajcie mej mowy, moŜe mnie tym pocieszycie. 3 Dopuśćcie i mnie teŜ do słowa, potem pozwalam wam szydzić. 4 A czyŜ ja do ludzi mam Ŝal? Czy niesłusznie duch mój jest wzburzony? 5 Spójrzcie na mnie, zdziwieni, i ręką przymknijcie swe usta! Źli są szczęśliwi. 6 Jest myśl, co mnie tak przeraŜa, Ŝe drŜę na całym ciele:...15 Po cóŜ słuŜyć Wszechmogącemu? Co da nam modlitwa do Niego?”...Czy śmierć jest wyrównaniem?...23 Jeden umiera szczęśliwy, ze wszech miar bezpieczny, beztroski,...25 Drugi zaś kończy w boleści i szczęścia nigdy nie zaznał. 26 A w ziemi leŜą razem, obydwu pokrywa robactwo. Nawet po śmierci źli są szanowani ... 34 Więc czemu mnie próŜno cieszycie, gdy prawdzie odpowiedź zaprzecza?»”. Zachwiane poczucie sprawiedliwości trudne jest do dyskusji, którą jednak

„terapeuci” podjęli w „trzecim szeregu mów”, wzywając Hioba do „nawrócenia się i

pojednania z Bogiem, który powinien być jego nadzieją”. Wydaje się, Ŝe podjęcie

tego wątku nadziei mimo kolejnych oskarŜeń kierowanych pod adresem Hioba,

zaczyna przynosić pewne korzyści, związane z przejściem od koncentracji na Ŝyciu

doczesnym do etapu przewartościowania sensu Ŝycia w kategoriach

transcendentalnych. Ten nurt myślowy zapoczątkowała „Trzecia mowa Elifaza”

zatytułowana „Bóg karze tylko za grzechy”(H22). Na co Hiob nadal utrzymuje, Ŝe

„A przecieŜ zło triumfuje” (H23), a „Na świecie panuje gwałt” (H24). Do dyskusji

włącza się w „trzeciej mowie Bildad z Szuach”, wskazujący na relacje między

„Potęgą Boga a słabością człowieka” (H25). Argument ten został uznany przez

Hioba, który w odpowiedzi skonstatował:

„Uznaję wszechmoc Boga”, ale nadal jest przekonany, Ŝe (H26)....Grzesznik nie ma nadziei...9 CzyŜ Bóg wysłucha jego wołania, gdy spadnie na niego nieszczęście?...” Wątek ten podejmuje Sofar w swojej „trzeciej mowie”, zwracając uwagę, w „Hymnie o mądrości”, Ŝe „H28.28 «Bojaźń BoŜa - zaiste mądrością, roztropnością zaś - zła unikanie».

Wydawało się, Ŝe Hiob jest na etapie przewartościowania bezemocjonalnego,

gdy tymczasem na nowo, zgodnie z modelem stresu traumatycznego Horowitza

przedstawionego na ryc. 7 pojawiły się z całą mocą natrętne myśli dotyczące „Skargi

i obrony – H29.1 Hiob tak dalej prowadził swą mowę i rzekł:

2 «Kto dawne szczęście mi wróci, czas, kiedy Bóg mnie osłaniał, gdy świecił mi lampą nad głową?...Powaga i uznanie. 7 Gdy z bramy miasta wyszedłem, zająłem miejsce na placu, 8 widząc mnie usuwali się młodzi, starcy z miejsc powstawali, 9 ksiąŜęta kończyli swą mowę...i ręce kładli na ustach... Miłosierdzie...14 Zdobiła mnie dotąd uczciwość, prawość mi płaszczem, zawojem. 15 Niewidomemu byłem oczami, chromemu słuŜyłem za nogi. Sprawiedliwość. 16 Dla biednych stałem się ojcem, pomagałem w sporze i nieznajomemu...Spodziewana nagroda. 18 Myślałem: „Skończę w rodzinie, będę miał dni niby piasku..; Dawny szacunek u ludzi. 20 cześć moja bez przerwy świeŜa, jak łuk, co stale jest giętki...A teraz najpodlejsi drwią ze mnie – H30 ...Motłoch ze mną walczy.. Choroba mnie powaliła...Nie dręcz mnie, BoŜe!...Nikt mnie nie pocieszy. .A przecieŜ unikałem grzechu”..H31 Obca mi była obłuda...Unikałem chciwości.. Obce mi cudzołóstwo... Szanowałem sługę... Wspomagałem potrzebujących... Nie byłem chciwy ani zabobonny... Wystrzegam się nienawiści...Byłem gościnny...Nie taiłem swych win... Nie ciąŜy na mnie krzywda... Podpis... 37 Zdam sprawozdanie z mych kroków, przed Niego pójdę jak ksiąŜę». Koniec słów Hioba”.

Widząc małą efektywność wsparcia społecznego trzech mędrców-terapeutów

do rozmowy włącza się Elihu, syn Barakeela, Buzyta, ze szczepu Ram.

„H32.2...Rozgniewał się na Hioba, Ŝe się uznaje za sprawiedliwego u Boga. 3 Rozgniewał się i na trzech przyjaciół, Ŝe nie znaleźli odpowiedzi i potępili Boga...11 Czekałem na wasze mowy, wasze dowody waŜyłem; gdyście szukali wyrazów, 12 zwracałem na was uwagę. Nikt z was nie zwycięŜył Hioba,...21 Nie trzymam niczyjej strony. Nie będę schlebiał nikomu,...”

Mowy Elihu doprowadziły Hioba do przejścia do strategii

„odpowiedzialności” i „pozytywnego przewartościowania” relacji z Bogiem,

pozwalających na zachowanie podstawowych wartości egzystencjalnych, co ilustruje

ryc. 14.

Ryc. 14. Wiara Hioba jako najistotniejsza strategia przewartościowania negatywnych emocji (oprac. własne)

Jak wynika z ryc. 14, „bogobojność” Hioba po wielu zmaganiach z własnymi

słabościami natury cielesnej i ambicjonalnej doprowadziła go do przewartościowania

i skoncentrowania swojej uwagi na tych aspektach egzystencjalnych, które mają

wartość transcendentalną i względnie trwałą jako „jądro” szczęścia człowieka. Jest to

zgodne z Cebulową Teorią Szczęścia J. Czapińskiego (2001), do której się odwołamy

w dalszych naszych rozwaŜaniach.

3. NIESZCZĘŚCIA I POCZUCIE SZCZĘŚCIE HIOBA

Jak wykazano wcześniej, strategie radzenia sobie ze stresem w sytuacji, gdy

stres przekracza zasoby człowieka, spełniają dwie podstawowe funkcje: a) zmiany

sytuacji zewnętrznej na lepszą bądź zmianę własnego działania, bądź zmianę

otoczenia; b) regulacji negatywnych emocji tak, aby nie powodowały uszkodzenia

odporności psychicznej, ani nie prowadziły do destrukcji funkcjonowania

społecznego (Lazarus, 1984). Na przykładzie zastosowanych przez Hioba strategii

zaradczych, trudno jest jednoznacznie wskazać na którąś ze strategii jako

najskuteczniejszą bądź uniwersalną w kaŜdej sytuacji. Na róŜnych etapach

syndromu stresu traumatycznego Hiob stosował róŜnorodne strategie, wśród

których niewielką rolę odgrywały preferowane dotychczas przez psychologię

poznawczą strategie racjonalne. WiąŜe się to niewątpliwie z niezwykle

skomplikowanym systemem wartościującym, który w duŜej mierze uwzględniać

musi nasze bieŜące stany emocjonalne. Bowiem częściowe przykre stany

emocjonalne w danym momencie mogą być przeadresowane pod kątem

odroczonego znaczenia cierpień dla naszego Ŝycia i rozwoju, utrzymując nas w

ramach ogólnie rozumianego sensu Ŝycia (Popielski, 1993) czy poczucia szczęścia

(Czapiński, 2001). Sytuacja Hioba jest interesującym przypadkiem psychologicznym

ilustrującym powyŜszą tezę. Prześledzimy to w oparciu o „Cebulową Teorię

Szczęścia” J. Czapińskiego. Autor tej teorii zakłada, Ŝe cebula moŜe być dobrym

schematem szczęścia, ze względu na jej budowę warstwową i Ŝe naruszenie warstw

otaczających jego środek uszkadza lub nie likwiduje szansy na odrodzenie się całej

struktury.

Według Czapińskiego stan warstwy najbliŜszej środka, najgłębszej w

strukturze szczęścia, uwarunkowany jest genetycznie jako instynkt zachowania

Ŝycia. Zewnętrzne warstwy podlegają oddziaływaniu warunkom Ŝycia,

przypadłościom losu, traumom, stresowym zdarzeniom Ŝyciowym, itp..

W strukturze szczęścia cebulowa teoria wyróŜnia trzy warstwy, co ilustruje

ryc. 15:

- wolę Ŝycia – obiektywny, niezaleŜny od świadomości standard dobrostanu

psychicznego jednostki, jest to warstwa najgłębsza, najbardziej stabilna, nie zawsze i

nie w pełni doświadczana subiektywnie, najsłabiej reaguje na zmienne koleje losu;

- ogólny dobrostan subiektywny – jest to warstwa pośrednia odpowiadająca

hedonistycznym (bilans emocjonalny i satysfakcje ogólne) i wybranym

eudajmonistycznym miarom dobrostanu – subiektywnie doświadczanej wartości

swojego Ŝycia

- cząstkowe satysfakcje z poszczególnych obszarów czy dziedzin Ŝycia (praca,

rodzina, dzieci, wypoczynek, przyjaciele, warunki mieszkaniowe, dochody, miasto,

kraj itp.) oraz bieŜące doświadczenia afektywne - jest to warstwa stanowiąca

powierzchnię cebulowego modelu szczęścia, a tym samym jest najbardziej wraŜliwa

na obiektywną sytuację Ŝyciową i jej zmiany. Warstwa najgłębsza, czyli wola Ŝycia,

zapobiega osłabianiu chęci do Ŝycia oraz przywracaniu go do właściwego danej

osobie poziomu po bolesnych doświadczeniach losu (Czapiński, 2001).

Ryc. 15. Cebulowa koncepcja szczęścia Czapińskiego (oprac. własne na podstawie: Czapiński, 2001)

Jak wynika z modelu szczęścia przedstawionego na ryc. 15, według cebulowej

teorii szczęścia człowiek moŜe oceniać swoje Ŝycie jako sensowne, celowe i

wartościowe, pomimo negatywnego bilansu emocjonalnych doświadczeń, tak jak to

ma miejsce w przypadku Hioba. Zilustrujemy kolejne warstwy Hioba na rycinach 16,

19 i 19.

Ryc. 16. Diagnoza ogólnego dobrostanu Hioba (warstwa I w Cebulowej Teorii Szczęścia Czapińskiego) (oprac. własne)

Jak wynika z ryc. 16, dobrostan Hioba sprzed traumatycznego stresu

charakteryzuje się wysokim poziomem zadowolenia z Ŝycia i własnej pozycji

materialnej i społecznej.

Ryc. 17. Diagnoza satysfakcji cząstkowych Hioba (warstwa II Cebulowej Teorii Szczęścia Czapińskiego) (oprac. własne)

Satysfakcje cząstkowe korelują pozytywnie z ogólnym dobrostanem Hioba i

wymiarem hedonistycznym, pozwalającym na ocenę swojego Ŝycia jako

sensownego, celowego i wartościowego. W takim właśnie stanie psychicznym

spadły na Hioba wszelkie nieszczęścia, które wywołały PTSD. Mimo tak cięŜkiej

traumy nie zniszczyło to jednak najgłębszej warstwy „cebuli” czyli woli Ŝycia, co

ilustruje ryc. 18.

Ryc. 18. Diagnoza „woli Ŝycia” (warstwa III w Cebulowej Teorii Szczęścia Czapińskiego) (oprac. własne)

Z omówionego cebulowego modelu szczęścia wynika, Ŝe Hiob nie musiał

mieć konkretnego powodu, by odczuwać szczęście, lecz miał taki powód, by czuć się

nieszczęśliwym. Zgodnie z badaniami empirycznymi, poprawa dobrostanu

psychicznego zaleŜy od czynników wewnętrznych, natomiast jego pogorszenie – od

czynników zewnętrznych (Czapiński, 2001). Tak więc poczucie nieszczęścia jest

stanem przejściowym, człowiek odzyskuje pozytywną postawę wobec Ŝycia nawet

po przeŜyciu wyjątkowo bolesnych zdarzeń (archetyp Hioba, efekt feniksa), czynniki

traumatyczne, które według większości z ludzi powinny być źródłem osobistego

nieszczęścia, nie mają wpływu na ogólną postawę wobec Ŝycia, bądź wpływ ten jest

bardzo ograniczony. Ten egzystencjalny element kryzysu psychicznego, dzięki

„bogobojności” Hioba pozwolił mu wyjść obronną ręką z tragicznej sytuacji

osobistej, poprzez przesunięcie punktu cięŜkości na „jądro szczęścia”, którym jest

„nadzieja w Bogu”.

Na zakończenie warto zwrócić uwagę na zmienne modyfikujące przebieg

reakcji na stres traumatyczny, takie jak np. osobowość, temperament, poziom

inteligencji itp., które w naszej analizie nie były uwzględniane, poniewaŜ do tych

danych Hioba nie było dostępu. Mamy świadomość ponadto z ograniczeń płynących

z zastosowania metod bezpośrednich, czyli metody historycznej analizy tekstów

źródłowych i metody introspekcyjnej. Siłą rzeczy zaproponowaną analizę

psychologiczną na zasadzie studium przypadku naleŜy traktować jako wstępne

studium stresu traumatycznego Hioba i jego strategii zaradczych. Niewątpliwie jest

do pierwszy krok do weryfikacji „Archetypu Hioba” na poziomie współczesnej

psychologii, potwierdzający między innymi poglądy Zrewidowanej Teorii Stresu i

Radzenia sobie Lazarusa (1996) i Folkman (2001) na temat roli „przewartościowania”

(takŜe emocjonalnego) w radzeniu sobie ze stresem oraz poglądy Logoterapii

Frankla (1978) oraz Neologoterapii Popielskiego (1993) na temat terapeutycznej roli

poszukiwania sensu Ŝycia w cierpieniu poprzez odwoływanie się nie tyle do „ratio”,

co do „fides”, o czym poucza nas Encyklika Jana Pawła II (1998) pod tym samym

tytułem.

WNIOSKI

Przeprowadzona analiza psychologiczna sytuacji traumatycznej Hioba i

strategii radzenia sobie ze stresem egzystencjalnym za pomocą metody historycznej

analizy tekstów źródłowych oraz introspekcji jest moŜliwa pod warunkiem przyjęcia

modelu teoretycznego stresu oraz klasyfikacji objawów stresu traumatycznego i

poczucia szczęścia. Zaprezentowane studium przypadku stresu traumatycznego

Hioba przeanalizowane z perspektywy psychologii egzystencjalnej wpisuje się w

tzw. Eksperymentalną Psychologię Egzystencjalną (Experimental Existential

Psychol,ogy – EEP) funkcjonującą od roku 2001. Wspomina o tym Dan Jones w

artykule zamieszczonym w czerwcowym numerze z tego roku The Psychologist3,

którego fragmenty zostały zamieszczone w sierpniowym numerze „Charakterów” (s.

3 za: www.charaktery.eu.

45-51). Jest rzeczą zdumiewającą, Ŝe D. Jones, powołując się na psychoterapeutę

Irvina Yaloma, emerytowanego profesora z Uniwersytetu Stanforda i parę innych

nazwisk, którzy są twórcami bądź popularyzatorami EEP, nie wspomina ani słowem

o logoteorii Frankla czy teŜ neologoteorii Popielskiego, dla których „pięć

podstawowych prawd egzystencjalnych”: 1) o wolności i odpowiedzialności, 2) o

izolacji egzystencjalnej wynikającej z subiektywizmu ludzkiego, 3) o bezsensie naszej

egzystencji, 4) o nieuniknionej śmierci, 5) o toŜsamości człowieka stanowi podstawę

ich koncepcji wsparcia w sytuacji kryzysu egzystencjalnego.

Prawdy te, pochodne filozofii egzystencjalnej Korkegaarda, Jaspersa, Sartre'a i

innych (Powszechna Encyklopedia Filozofii, 2002), jak wykazały nasze analizy na

przykładzie zachowania się Hioba, bez uwzględnienia „szóstej” prawdy, mówiącej o

nadziei wynikającej z wiary, na terenie psychoterapii, nie ułatwiają pracy nad

wychodzeniem z kryzysów Ŝyciowych. Tę komplementarną „szóstą” prawdę

egzystencjalną na gruncie psychoanalizy i psychologii egzystencjalnej eksponowali

między innymi May, Frankl i Popielski, którzy podkreślali, Ŝe nie moŜna zrozumieć

egzystencji człowieka w oderwaniu od jego esencji, czyli godności osoby ludzkiej,

dla której znalezienie przez wiarę „drogi ku Transcendencji”, otwiera nowe

perspektywy nadziei bez lęku. PoraŜka początkowa „trzech terapeutów” i

odrzucenie ich przez Hioba oraz pogodzenie się z Wszechmocnym po okresie buntu

i rozpaczy, wyzwoliło Hioba z lęku egzystencjalnego. Potwierdzają to coraz częściej

badania psychologiczne na poziomie empirii w zakresie lęku przed śmiercią.

Wspomina o tym w swoim artykule Jones powołując się na weryfikację empiryczną

Teorii Opanowywania Trwogi (Terror Manegement Theory – TMT) J. Greenberga i T.

Paszczynskiego z Uniwersytetu Colorado, z której wynika między innymi, Ŝe

paraliŜujący lęk przed śmiercią moŜe być jedynie łagodzony” przez poszukiwanie

celu i własnej wartości w obrębie „kulturowego światopoglądu”. W innych

badaniach E. Jonas i P. Fischera z Ludwig-Maximillians Universitãt (za: Jones, 2008)

stwierdzono między innymi, Ŝe świadomość śmiertelności (Mortality Salience – MS)

słabiej oddziaływuje na osoby ufne w sens i wartości religijne.

Reasumując nasze rozwaŜania na temat radzenia sobie ze stresem

egzystencjalnym Hioba analizowane z perspektywy współczesnej psychologii stresu

i egzystencjalnej, moŜemy powiedzieć, Ŝe przyjęta teza w tytule artykułu, mówiąca o

tym Ŝe Pismo Święte zawiera mądrość przednaukową o charakterze uniwersalnym,

oraz Ŝe współczesna psychologia stosowana i psychoterapia nie potrafi rozwiązywać

problemów egzystencjalnych zawartych w „pięciu prawdach egzystencjalnych” bez

poszerzenie horyzontów szukania odpowiedzi na te pytania, które przekraczają

moŜliwości nauk empirycznych. Rzeczywiście, jak to dowodzi w swojej Encyklice

Fides et ratio Jan Paweł II (2006), tam gdzie się kończy „ratio” zaczyna się „fides”.

Bibliografia:

Bednard, M., Greif, J.L, Buckley, T.C. (2004). International publication trends in the traumatic stress literature. Journal of Traumatic Stress, 17(2), pp. 97-101.

Brzeziński, J. (2002). Metodologia badań psychologicznych. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Czapiński, J. (2001). Szczęście – złudzenie czy konieczność? Cebulowa koncepcja szczęścia w świetle nowych badań empirycznych. W: F. Kofta i T. Szustrowa (red.) Złudzenia które pozwalają Ŝyć. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Feeny, N.C., Linares, T.J., Foa, E.B. (2007). Posttraumatic Stress Disorder - Clinical. In: G. Fink (Ed.). Encyclopedia of stress. Second Edition (Vol. 3, pp. 135-140). New York: Academy Press.

Figueira, I., Da Luz, M., Braga, R.J., Cabizuca, M., Coutinho, E., Mendlowicz, M.V. (2007). The increasing internationalization of mainstream posttraumatic stress disorder research: A bibliometric study. Journal of Traumatic Stress, 20(1), pp. 89-95.

Folkman, S.(2001). Revised coping theory and process of bereavement. In: M.S. Stroebe at al. (Eds.). Handbook of bereavement: Consequences, coping, and care (pp. 563-584). Washington, DC: American Psychological Association Press.

Frankl, V.E. (1978). Psychoterapia dla kaŜdego. Warszawa: PAX.

Grinker, R.R., Spiegel, J.P. (1945). Men under stress. Philadelphia: Blakiston.

Heszen-Niejodek, I. (1989). Polska adaptacja kwestionariusza S. Folkman i R.S. Lazarusa do badania sposobów radzenia sobie ze stresem WCQ. Katowice: Uniwersytet Śląski.

Hobfoll, S. E. (2006). Stres, kultura i społeczność. Psychologia i filozofia stresu. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.

Holen, A. (2007). Posttraumatic stress disorder, delayed. In: G. Fink (Ed.). Encyclopedia of stress. Second Edition (Vol. 3, pp. 150-152). New York: Academic Press.

Horowitz, M. J. (1993). Stress – response syndromes: A review of posttraumatic stress and adjustment disorders, In: J.P. Wilson, B. Raphael (Eds.): International handbook of

traumatic stress syndromes (pp. 49 – 60). New York: Premium Press.

Jan, Paweł II (2006). Fides et eatio. W: Dzieła zebrane: Encykliki. Tom I, s. 675-738. Kraków: Wydawnictwo M.

Jones, D. (2008). Byt kontra niebyt. Charaktery, 8 (139), s. 48-51.

Juczyński, Z. (2002). Zmaganie się z przewlekłym bólem. W: I. Heszen-Niejodek (red.), Teoretyczne i kliniczne problemy radzenia sobie ze stresem. (s. 132-152). Poznań, Stowarzyszenie Psychologia i Architektura.

Kreutz, M. (1949). Podstawy psychologii: Studium nad metodami i pojęciami współczesnej psychologii. Warszawa: Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik”.

Lazarus, R.S., Folkman, S. (1984). Stress, appraisal and coping. New York: Springer Publishing Co.

Lazarus, R.S. (1987). Transactional theory and research on emotions and coping. European Journal of Personality, 1, s. 141-169.

Lazarus, R, S. (1993). From psychosocial stress to the emotions: A historic of changing outlooks. Annual Review of Psychology, 44, s. 1-21.

Lazarus, R.S. (1999). Stress and emotion: A new synthesis. New York: Springer Publishing Company.

Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu: „Biblia Tysiąclecia” (2003). Tekst IV wydania. Poznań: Wydawnictwo „Pallottinum”.

Popielski, K. (1993). Noetyczny wymiar osobowości. Lublin: Wyd. KUL.

Powszechna Encyklopedia Filozofii (2002). Tom 3, s. 34-45. Lublin: Wyd. Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu.

Rensing, L., Koch, M., Rippe, B., Rippe, V. (2005). Mensch in Stress: Psyche, Korper, Molekule. Munchen: Elsevier Spectrum Akademischer Verlag.

Terelak, J.F. (2008). Człowiek i stres: Koncepcje – źródła – reakcje – radzenie sobie – modyfikatory. Bydgoszcz: Oficyna Wydawnicza „Branta”.