Czyt. str. 6

Bilans sezonu na Służewcu

Czyt. str. 10 i 11

ISS

N 1

64

0–4

05

X

W

YC

HO

DZ

I OD

20

00

RO

KU

Pożegnanie z prezesem SIM

Arcyciekawie zapowiada się międzynarodowy turniej dziecięcego futboluorganizowany przez SEMP-a na Ursynowie

Czyt. str. 9

28 listopada 2013 czasopismo bezpłatne Nr 46 (686)

2

Do dobrego łatwo się przy-zwyczaić i o złym wtedy sięnie pamięta. Wchodząc dzi-

siaj na Stadion Narodowy, moż-na korzystać z najróżniejszychudogodnień. Na jego poprzedni-ku, Stadionie Dziesięciolecia, trze-ba było mieć w razie deszczu para-sol, a przez pewien czas załatwia-nie istotnych potrzeb fizjologicz-nych możliwe było jedynie w oko-licznych krzakach.

T en bardzo piękny skądinądobiekt oddano bowiem napoczątek do użytku w sytu-

acji, gdy na mieszczącej 71 000

widzów arenie był tylko jeden klo-zecik – umieszczony przy loży ho-norowej. Na Narodowym nato-miast klozecików do wyboru dokoloru, a nad głową każdy z wi-dzów zamiast parasola ma dach.Dawnymi czasy nie było informa-cyjnych tablic elektronicznych, któ-rych nie mógł wszak zastąpić wiel-ki zegar na Dziesięcioleciu. Jeślisię coś od tamtej pory nie zmieni-ło, to tylko poziom gry naszych pił-karzy, którzy jak dostawali w ty-łek, tak nadal dostają.

J edną z sensacji Warszawy latpięćdziesiątych były rucho-me schody przy Placu Zam-

kowym wiodące do Trasy W-Z,pierwszego po wojnie ważnegoszlaku komunikacyjnego, wybu-dowanego długo przed Trasą Ła-zienkowską, Wisłostradą i TrasąAK, nie mówiąc już o autostrado-wej obwodnicy, którą można obec-nie dosyć żwawo przemieścić się zUrsynowa na Bielany. Tymczasemcałkiem sporo powojennych ulicmiało jeszcze przedwojenny bruk,po którym najlepiej poruszały siędorożki na gumach. Bodaj najdłu-żej kocie łby utrzymały się na Bed-narskiej, Ogrodowej i Chłodnej,gdzie jeszcze widać pozostałościdawnej nawierzchni.

Na Ursynowie należałem dopionierów, którzy jeździlizachlapaną gliną i błotem

ulicą Surowieckiego, a także Ro-mera, bo te dwie arterie z kośla-

wym asfaltem pozwalały dotrzećdo pierwszych bloków dzisiejsze-go megaosiedla, oddanych wtedydo użytku przy Pięciolinii, Pusz-czyka, Nutki i na Końskim Jarze.W roku 1977 cieszyliśmy się, że wtej oddalonej od cywilizacji okoli-cy otworzono przynajmniej jedensklep spożywczy i że uruchomio-na jest przyspieszona linia auto-busowa do Dworca Centralnego(było to chyba 419). Wałęsając sięteraz od jednego hipermarketu dodrugiego, nie zdajemy sobie spra-wy, jak trudno było kiedyś dokonaćzakupów. Bo i placówek handlo-wych było mało i zaopatrzeniemarne – poczynając od mięsa, akończąc na papierze toaletowym.Żeby kupić auto, trzeba było miećnie tylko pieniądze, ale i talon. Wdzisiejszej dobie rzecz nie do po-myślenia, bo w samej dzielnicy Ur-synów dealerów samochodowychnapotykamy co krok i można prze-bierać we fiatach, skodach, renaul-

tach, citreonach, fordach, toyotachi mercedesach do woli.

O ile cywilizację ursynow-ską mamy już dopiętą naostatni guzik, bo nawet

metro chodzi aż na drugi skrajmiasta, o tyle inne dzielnice imiejscowości satelitarne Warsza-wy wciąż pozostają na etapiewkraczania w XXI wiek. Na tra-sie do Rembertowa i Wesołej do-piero teraz powstał wielopozio-mowy przejazd nad Płowiecką.Konstancin-Jeziorna zyskał prze-stronny wjazd od strony Warsza-wy. Pruszków ma autostradę, a wkierunku Piaseczna i Tarczynabuduje się Puławską-bis. Drugalinia metra w znacznym stopniupoprawi skomunikowanie kolej-nych zakątków stolicy. W całymtym pędzie cywilizacji technicznejurokliwe miejscowości podwar-szawskie znalazły się nagle narozdrożu. Ich mieszkańcy musząsię bowiem zdecydować, czy chcątam utrzymania stanu natural-nego, czyli zieleni nieskażonej as-faltem i betonem, nie mówiąc jużo budowie wieżowców, czy woląjednak przestawić się na wielko-miejski sznyt.

G orąca dyskusja na ten te-mat wywiązała się nie-dawno w Zalesiu Górnym,

mającym piękne położenie w par-ku krajobrazowym Lasów Choj-nowskich. Tak jak Konstancin po-zostaje miejscem zamieszkania

milionerów i miliarderów, tak Za-lesie zaczyna skupiać coraz więcejprzedstawicieli zawodów „inteli-genckich”: menedżerów wysokie-go szczebla, dziennikarzy, arty-stów. A sprowadzili się tam rów-nież przedsiębiorcy, klasyfikowa-ni w pierwszej dwudziestcewzględnie trzydziestce najbogat-szych ludzi w kraju. Niektórzy sąbardzo zadowoleni z zamieszki-wania w warunkach leśnych, wktórych dziki i sarny podchodząim pod ogrodowy taras i bankie-tują radośnie pospołu z gospoda-rzami posesji. Inni preferują ra-czej „umiastowienie” wsi Zalesie,której niewątpliwą zaletą jest do-bre skomunikowanie z Warsza-wą za pomocą kolei, docierającejw kwadrans do zagłębia biuro-wego na Służewcu.

W tym miesiącu zalesiań-scy tubylcy zdenerwo-wali się trochę, gdy wy-

dział infrastruktury w gminie Pia-

seczno kazał położyć na ulicyPięknej nawierzchnię asfaltowąo szerokości jak na jakiej auto-stradzie, podczas gdy mieszkańcysami opracowali projekt, w któ-rym asfalt miał być o wiele węż-szym paskiem w połączeniu zeżwirowymi (tłuczniowymi) po-boczami. Miejscowi przypomina-ją teraz, że już dwa lata temu zor-ganizowali zebranie, na którym75 procent właścicieli posesji przytej ulicy opowiedziało się za wa-riantem bardziej ekologicznym,nie psującym estetyki wiejskiejosady i nie skłaniającym kierow-ców do jazdy rajdowej. Warianttubylców nie został wszakże przezgminę uwzględniony, co ich zda-niem rodzi klasyczne pytanie: czynos jest dla tabakiery, czy tabakie-ra dla nosa?

Z alesianie na pewno mają ra-cję, żądając respektowaniazasad demokracji nawet na

tak niskim szczeblu samorządo-wym. Tym bardziej, że społeczneinicjatywy lokalne są jak najbar-dziej pożądane. Urzędnicy są prze-cież nie po to, by realizować swojewidzimisię. Ich rola jest bowiemsłużebna w stosunku do mieszkań-ców. Myślę, że w tej materii odpo-wiedniego pouczenia swoich pod-władnych dokona będący dobrymgospodarzem gminy burmistrzZdzisław Lis.

P A S S M I TAn a c z e l n y @ p a s s a . w a w . p l

RYS.

PET

RO/A

UG

UST

CC zz łł oo ww ii ee kk ii aa ss ff aa ll ttCC zz łł oo ww ii ee kk ii aa ss ff aa ll tt

3

4

CC oo ss ii ęę zz dd aa rr zz yy łł oo .. .. ..CC oo ss ii ęę zz dd aa rr zz yy łł oo .. .. ..Burmistrz Ursynowa walczy z lotniskiem o ograniczenie hałasu

W związku ze skargami mieszkańców Dzielnicy Ursynów na hałas w godzinach wieczornych inocnych spowodowany startującymi i lądującymi samolotami na krótszym pasie lotniska, burmistrzPiotr Guział skierował pismo do Naczelnego Dyrektora P.P. „Porty Lotnicze” Michała Marca.

„Oprócz skarg, które otrzymujemy drogą mailową, pracownicy Urzędu Dzielnicy Ursynówodbierają liczne interwencje telefoniczne na duży poziom hałasu, przekraczający normy i przepisyunijne.” – napisał burmistrz. W imieniu mieszkańców zwrócił się z prośbą o rozważenie możliwościograniczenia ruchu powietrznego w późnych godzinach nocnych.

W odpowiedzi od P.P. „Porty Lotnicze” dyrektor Michał Marzec poinformował, że „Oddziaływaniehałasu lotniczego na terenie Ursynowa związane jest przede wszystkim z wykonywaniem operacjilądowań na progu 29 oraz startów z progu 11 drogi startowej nr 1. (…) operacje startów i lądowańna ww. kierunku wykonywane są w ostatniej kolejności”. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji.

Budowa Świątyni Opatrzności BożejStan prac na budowie Centrum Opatrzności Bożej był tematem czwartkowego spotkania

wilanowskich radnych z przedstawicielami zarządu Świątyni. Spotkanie rozpoczęło się odzwiedzania placu budowy. Zarząd Świątyni zapewnia, że prace na budowie cały czas posuwają siędo przodu.

Budowla ma pokrytą miedzianą blachą kopułę, w której wstawiono przeszklenia. Na wysokości70 metrów nad ziemią zamontowano stalowo-szklaną konstrukcję, tzw. świetlik, przez który, downętrza Świątyni, wpadać będzie światło. Trwają prace związane z wykonaniem elewacji iocieplenia Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. W planach na 2014 rok jest zamknięciestanu surowego głównej części Świątyni Opatrzności Bożej. Zarząd Świątyni zapowiedział teżwydarzenia duszpasterskie i społeczne w 2014 roku. Ważne daty to 27 kwietnia 2014, czylikanonizacja Jana Pawła II, i 1 czerwca - Święto Dziękczynienia.

Sztafety pływackie dziewcząt i chłopcówWe wtorek 19 listopada na basenie „Wodny Park” przy ul. Merliniego odbyły się Mistrzostwa

Mokotowa w pływaniu w kategorii szkół ponadgimnazjalnych. W imprezie wzięło udział ponad100 zawodników i zawodniczek z 12 mokotowskich placówek oświatowych.

Dziewczęta i chłopcy rywalizowali w konkurencjach: pływanie stylem dowolnym oraz klasycznymna dystansie 50 metrów oraz w sztafecie 6 x 50 metrów. Impreza została przeprowadzona wsportowej atmosferze, a osiągane wyniki były na bardzo wysokim poziomie. Wyróżnienie dlanajlepszego trenera otrzymał Zenon Ptaszyński z XXVIII LO im. Jana Kochanowskiego.

Uczestnikom zawodów trofea i nagrody wręczyli przedstawiciele Urzędu Dzielnicy Mokotów orazMokotowskiej Fundacji Warszawianka „Wodny Park”.

Kolejny sukces D’ArtagnanaW dniach 16 i 17 listopada odbyły się na Ursynowie XV Ogólnopolskie Otwarte Mistrzostwa

Uczniowskich Klubów Sportowych we florecie. Organizatorem turnieju był Klub Sportowyd’Artagnan-Ursynów. W zmaganiach na planszy wzięły udział 22 drużyny florecistek i florecistówz Wrocławia, Torunia, Bydgoszczy oraz drużyny z klubów szermierczych z Warszawy. Floreciścid’Artagnana uplasowali się na wysokim czwartym miejscu.

Miłym zaskoczeniem był wynik florecistek z klubu d’Artagnan. W pojedynku finałowym spotkałysię bowiem dwie drużyny Klubu d’Artagnan. Złoto wywalczyła drużyna w składzie: NataliaGondek, Ola Paluch, Ala Rogóż i Jagoda Sadowska. Srebrny medal przypadł drużynie w składzie:Oliwia Arciszewska, Sandra Kluszczyńska, Paulina Sobiech, Wiktoria Tlatlik. Zawodniczki sąuczennicami klas o profilu sportowym w Szkole Podstawowej nr 340 i Gimnazjum nr 95.

PPoosszzuukkiiwwaannii sspprraawwccyy kkrraaddzziieeżżyy „„nnaa aaddmmiinniissttrraattoorraa””

Ursynowscy policjanci prowadzą postępowanie dotyczące kradzieży „na administratora”, gdziełupem sprawców padła biżuteria o wartości 60 tys. złotych. W tej sprawie zostały sporządzone por-trety pamięciowe. Funkcjonariusze proszą o kontakt wszystkich, którzy rozpoznają prezentowa-ne osoby lub mają jakiekolwiek informacje na ich temat.

Do zdarzenia doszło w okresie od 5 do 7 października. Z informacji policjantów wynika, że spraw-cy weszli do mieszkania 75-letniej kobiety pod pretekstem kontroli wody, podając się za pracow-ników administracji. Kiedy znaleźli się w środku prawdopodobnie odwrócili jej uwagę i ukradlibiżuterię. Mieszkanka Ursynowa oszacowała straty na kwotę 60 tys. złotych.

Podczas trwającego postępowania biegły z zakresu kryminalistyki sporządził portrety pamięciowesprawców. Poszukujemy mężczyzny w wieku 40 lat, wzrostu 170-180 cm., szczupłego o śniadej cerze.Ubrany był w ciemne spodnie oraz jasną kurtkę. Towarzyszyła mu kobieta, w wieku 35-40 lat, o wzro-ście 160 cm, szczupłej budowie ciała, która ubrana była w długa spódnicę, bardzo zniszczone buty orazkurtkę koloru ecru. Oboje posługiwali się językiem polskim z charakterystycznym akcentem.

Wszyscy, którzy rozpoznają te osoby lub mają jakiekolwiek informacje na ich temat, proszenisą o kontakt z ursynowskimi policjantami pod numerem telefonu (22) 603-34-34 lub z prowa-dzącym postępowanie pod numerem telefonu (22) 603-16-17. Informacje można również prze-kazywać za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres kpursynow@policja.waw.pl.

Po raz kolejny apelujemy do Państwa o rozwagę. Pamiętajcie o ograniczonym zaufaniu do ob-cych. Nie wpuszczajcie ich do mieszkań, jeżeli nie znacie celu ich wizyty Jeżeli zjawił się u Wasprzedstawiciel jakiejkolwiek instytucji, bez otwierania drzwi sprawdźcie telefonicznie, czy był doWas kierowany.

Komendant Rejonowy Policji Warszawa II zaprasza miesz-kańców ul. Korczyńskiej 6, 8, 10

na debatę o bezpieczeństwie w piątek 29 listopada o godz.17.30 przy ul. Korczyńskiej 6

W trakcie debaty będzie można się dowiedzieć, co robi po-licja dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców Mokoto-wa, jakie ma uprawnienia i jak je może wykorzystywać wkonkretnych sprawach.

Policjanci chętnie wysłuchają pomysłów dotyczących popra-wy bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania, można będzie po-rozmawiać z dzielnicowym lub poruszyć inne nurtujące ichproblemy.

Bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa

5

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta prześledził branżę świadczeń dożywotnich,w tym 37 wzorców umów i 46 przekazów reklamowych. Kontrola rynku ujawniła nie-prawidłowości stosowane w umowach i reklamach, przez sześć na siedem skontrolowa-nych przedsiębiorstw oferujących tzw. odwróconą hipotekę. Raport pokontrolny wyka-zał także, że oferowanie bezpiecznej renty dożywotniej jest możliwe już teraz, jednakprzy zachowaniu zabezpieczeń chroniących seniora, a sami ankietowani klienci są za-dowoleni ze swojej decyzji, której nie żałują.

– Fundusz Hipoteczny Familia jest jedynym skontrolowanym podmiotem, wobec którego UOKiK nie miałabsolutnie żadnych zastrzeżeń. Cieszymy się, że nasza pozycja lidera umacnia się na rynku przede wszyst-kim ze względu na bezpieczeństwo zawieranych umów – mówi Katarzyna Brzeska-Miksa.

– Jednocześnie, jako podmiot działający na rynku renty dożywotniej dziękujemy UOKiK za skon-trolowanie branży. Uważamy, że opublikowany raport jest potrzebny, aby wyeliminować złe prakty-ki stosowane, przez firmy w umowach z klientami oraz w reklamach – dodaje Katarzyna Brzeska-Mik-sa, prezes Funduszu Hipotecznego Familia SA.

Jej zdaniem, jest to dowód na to, że oferowanie renty dożywotniej może być bezpieczne i całkowicie zgod-ne z prawem, jednak wymaga stosowania wszystkich zabezpieczeń klienta i etycznego podejścia do pro-wadzonego biznesu.

Klient zadowolony i nie ma zastrzeżeń Raport wykazał również, że wszyscy klienci ankietowani, przez UOKiK, którzy skorzystali ze świadczeń

dożywotnich, są zadowoleni ze swojego obecnego położenia, wyboru i podjętej decyzji, której nie żałują.W ankietach klienci wskazywali na wysoki poziom opieki ze strony funduszy, stały i bezpośredni kontakt,regularną wypłatę świadczeń, przez fundusze, a nawet organizacja dla nich czasu wolnego.

Dwie skargi, przez wszystkie lata Jak wykazał raport UOKiK-u, przez wszystkie lata, od kiedy są oferowane świadczenia dożywotnie, do

Rzecznika Praw Obywatelskich, Komisji Nadzoru Finansowego oraz Miejskich Rzeczników Konsumen-tów wpłynęły jedynie dwie skargi (jedna w Szczecinie, druga w Warszawie) na podmioty oferujące ren-tę dożywotnią.

– Raport jest potrzebny, tak samo jak szybkie wprowadzenie ustawy o rencie dożywotniej ,o którą za-biegamy od lat. Seniorzy, organizacje społeczne, ekonomiście- wszyscy powtarzają, że osoby starsze po-trzebują i będą coraz bardziej potrzebować dodatkowych świadczeń, ponieważ państwowa emerytura niewystarcza im za zaspokojenie podstawowych potrzeb. Ważne jednak, aby zmusić wszystkie podmioty dzia-łające w tej branży do stosowania przepisów, które maksymalnie zabezpieczają bezpieczeństwo seniorów– przestrzega prezes Katarzyna Brzeska-Miksa.

W i ę c e j i n f o r m a c j i : 8 0 1 8 0 1 8 4 1 l u b n a s t r o n i e w w w . f a m i l i a s a . p l

Co wiemy o rencie dożywotniej po kontroli UOKiK-u ?

Zrzeszenie Handlu Prze-mysłu i Usług członek Pra-codawców RP 23 listopa-da br. uroczyście przedsta-wiło laureatów VII edycjikonkursu „Orły PolskiegoBudownictwa”, VIII edycjikonkursu „SamorządPrzyjazny Przedsiębior-czości”, XI edycji konkur-su „Mazowiecka FirmaRoku” oraz VII edycji kon-kursu „Perły Medycyny”.

Połączenie tych przedsięwzięćjest szczególne, wskazuje, bo-wiem na szereg cech łączącychwszystkich laureatów, reprezen-tujących jednakże różne branże.Bez wątpienia laureaci to pod-mioty, które nadają ton rozwojunie tylko polskiej przedsiębior-czości, ale również polskiej go-spodarce.

Konkursy mają charakter cy-kliczny i jak co roku adresowanesą do wszystkich firm

i przedsiębiorców z sektorabudownictwa, do samorządów,zakładów opieki medycznej ifirm działających na rynku me-dycznym oraz innych firm iprzedsiębiorstw z Mazowsza,niezależnie od charakteru wła-sności zakładu pracy, jego wiel-kości czy liczby zatrudnionychpracowników.

Nagrody w konkursach to pre-stiżowe tytuły. Doceniane przezKapitułę produkty, usługi, tech-nologie, procesy oraz metody or-ganizacji i zarządzania, przodu-ją w dziedzinie biznesu. Działa-nia promocyjne pomogą lide-rom w jeszcze lepszym rozwojupoprzez budowanie pozytywne-go wizerunku przedsiębiorstwa,zmierzający do podniesienia ichkonkurencyjności na rynkachkrajowych i zagranicznych.

Wierzymy, że udział w tychniezwykle prestiżowych przed-sięwzięciach okaże się sukcesembędącym uwieńczeniem ciężkiejpracy laureatów.

Uroczystość z udziałem prze-szło 600 gości, tym razem pro-wadzona przez Krzysztofa Ibi-sza oraz Annę Karnę, zgroma-dziła przedstawicieli zwycięskichpodmiotów oraz świata polityki

i kręgów biznesu. Po części ofi-cjalnej nadszedł czas na zaba-wę, a nasi goście bawili się przymuzyce gwiazd wieczoru: Mi-chała Wiśniewskiego, Pauli i ze-społu cygańskiego ROMA.

Działania promocyjne wspie-rane są wydaniem publikacji„Almanach Polskiej Przedsię-biorczości”, która prezentujeLaureatów Konkursów, a roz-powszechniana będzie wśródadministracji rządowej i samo-rządowej, największych firm wPolsce, na targach oraz wśródfirm nominowanych i ich klu-czowych klientów.

Laureaci konkursu „MAZOWIECKA FIRMA/PO-

WIAT/GMINA ROKU 2013”

Mazowiecki Powiat Roku2013

I nagroda – Powiat PłockiMazowiecka Gmina Roku

2013Gmina MiejskaI nagroda – Gmina Nowy

Dwór MazowieckiGmina Miejsko-Wiejska do

22000 mieszkańcówI nagroda – Gmina Błonie

Gmina Miejsko-Wiejska powy-żej 22000 mieszkańców

I nagroda – Gmina GrodziskMazowiecki

Gmina Wiejska do 12000mieszkańców

I nagroda – Gmina KowalaGmina Wiejska powyżej

12000 mieszkańcówI nagroda – Gmina Lesznowola

MAZOWIECKA FIRMA ROKU2013

Budownictwo, InfrastrukturaInżynieryjna i Drogowa

I nagroda – JADAR Sp. z o.o.Działalność kulturalnaI nagroda – Gminny Ośrodek

Kultury w Siedlcach z/s w Cho-dowie

Działalność naukowa, eduka-cyjna i badawczo-rozwojowa

I nagroda – Instytut Technolo-gii Elektronowej

Handel i dystrybucjaI nagroda – EUROSTICK Han-

na Barcińska Innowacyjność, nowoczesne

technologieCentrum Techniki Laserowej

LASERINSTRUMENTS Sp. z o.o.

Konstrukcje metalowe i auto-matyka

I nagroda – SO METAL s.c.MedycynaI nagroda – Wojewódzka Sta-

cja Pogotowia Ratunkowego iTransportu Sanitarnego wPłocku

Ochrona środowiskaI nagroda – Miejskie Przedsię-

biorstwo Wodociągów i Kanali-zacji w m. st. Warszawie S.A.

ProjektI nagroda – równorzędna – ITS A. Michalczewski; –

Nadleśnictwo Myszyniec; –Przedsiębiorstwo UsługoweHETMAN Sp. z o.o.; – Samo-dzielny Zespół Publicznych Za-kładów Lecznictwa Otwartego

Warszawa-Ochota; – Warszaw-ski Szpital dla Dzieci SPZOZ.

Przemysł spożywczyI nagroda – Piekarnia WACYN,

Ewa Brzezińska, Andrzej Kar-czewski

Telekomunikacja, informatykaI nagroda – CIRO Bartosz Tur-

czynowiczTransport, spedycja, logisty-

ka, motoryzacja

I nagroda – Miejskie ZakładyAutobusowe Sp. z o.o. w War-szawie

Usługi – dla firmI nagroda – InDreams Sp. z

o.o.– dla ludnościI nagroda – Kozienicka Gospo-

darka Komunalna Sp. z o.o.– poligraficzneI nagroda – AMK Group Ręka-

wek, Kondraciuk Sp. J.– dla transportuI nagroda – TT-Thermo King

Sp. z o.o.Zarządzanie nieruchomościamiI nagroda – ORLEN Admini-

stracja Sp. z o.o.II nagroda – Zakład Gospo-

darowania Nieruchomościami

w Dzielnicy Mokotów m. st.Warszawy

Nagroda specjalnaCentrum Onkologii – Instytut

im. Marii Skłodowskiej-Curie wWarszawie

„Za pionierskie dokonania wdziedzinie restrukturyzacji wsłużbie zdrowia”.

TVP Warszawa

„Za propagowanie i publikacjeprogramów promujących dobrywizerunek polskiej przedsiębior-czości”.

PodziękowanieDla Ogólnopolskiego Portalu

Medycznego Medservis.poloraz dla firmy MedGo„Za działania promocyjne na

rzecz Konkursu i jego Laure-atów”.

Organizatorem tegorocznejGali było Mazowieckie Zrzesze-nie Handlu Przemysłu i Usługczłonek Pracodawców Rzeczy-pospolitej Polskiej.

Czytelników zainteresowa-nych wszystkimi laureatami te-gorocznej Gali zapraszamy na:

Laureaci konkursu PERŁY ME-DYCYNY (www.perlymedycy-ny.pl)

Laureaci konkursu MAZO-WIECKA FIRMA ROKU, MAZO-WIECKI POWIAT/GMINA RO-KU (www.firmaroku.pl)

Laureaci konkursu ORŁY POL-SKIEGO BUDOWNICTWA(www.orlybudownictwa.pl)

Laureaci konkursu SAMO-RZĄD PRZYJAZNY PRZEDSIĘ-BIORCZOŚCI/GMINA ATRAK-CYJNA TURYSTYCZNIE(www.samorzady.org.pl)

y b y

Polska Przedsiębiorczość 2013

WIELKA GALA – świętem polskiego biznesu

Laureaci Mazowiecka Firma Roku nagrodzeni złotymi statuetkami (połowa nagrodzonych)

6

Krzysztof Kołodko (1949-2013) - pożegnaliśmy historyczną postać Ursynowa

Zastał wielką płytę, zostawił cegłęBył najpierw prezesemSpółdzielni BudownictwaMieszkaniowego, a potemSpółdzielni InwestycjiMieszkaniowych Ursynów.Zyskał powszechne uzna-nie i sympatię. Chciałprzejechać Amerykę swo-im Harleyem-Davidsonem.Nie zdążył...

Stojąc na czele jednej znajwiększych spół-dzielń w Polsce, zaim-

ponował zdolnościami organi-zacyjnymi. Bardzo dobre wy-kształcenie i wszechstronnapraktyka zawodowa były jegolegitymacją, gdy zaczynał dzia-łać w spółdzielczości mieszka-niowej na Ursynowie, gdzie za-mieszkał w 1986 roku. Ukoń-czył najpierw liceum im. św. Au-gustyna, a potem studia na wy-dziale chemii Politechniki War-szawskiej. Po studiach pracowałprzez pewien czas w Niem-czech, ale jego głównymi miej-scami pracy były w WarszawieInstytut Mechaniki Precyzyjnej(1974-1978), Instytut Organi-zacji Przemysłu MaszynowegoORGMASZ (1979-1989) i

wreszcie prywatna firma kom-puterowa w latach osiemdzie-siątych.

Ojciec i dziadek Krzysz-tofa Kołodki byli inży-nierami budowlany-

mi, matka przyszłego menedże-ra spółdzielczości - prawnikiem.Ten pierwszy wrócił po wojnie zAnglii dopiero w 1947 roku. Ro-dzina nie mogła zatem cieszyćsię poparciem władz PRL. Mo-że dlatego Krzysztof Kołodko wpełni odnalazł się dopiero w no-wej rzeczywistości - po przeło-mie 1989 roku. Najpierw jednakmusiał się jako ursynowianinustawić w kolejce - członkówoczekujących w SBM Ursynówna mieszkania. Na tej pozycji wy-patrzył go były mistrz świata wbrydżu sportowym, naówczasszef Rady Nadzorczej SBM Ja-nusz Połeć, wciągając do dzia-łania w tejże. No i 2 listopada1989 Krzysztof Kołodko zostałwybrany prezesem zarządu.

A trzeba wiedzieć, że byłto potężny zakręt hi-storii. SBM stała się bo-

wiem spadkobierczynią założo-nej w 1956 spółdzielni miesz-

kaniowej Politechnika, której na-zwę zmieniono w 1977właśnie na SBM Ur-synów jeszczepod rządamilegendar-nego pre-zesa,nie-

zmor-dowa-nego sy-birakaStanisławaOlszewskiego.W 1981 z cało-ściowego organizmuspółdzielczego na Ursyno-wie wydzieliła się SBM Natolin.

I tym sposobem w dzisiejszejdzielnicy powstały

dwie potężne spół-dzielnie z wie-

loma tysią-cami loka-

torów.W

1982

mieli-śmy

kolejnyetap

pączkowa-nia, gdy jako

samodzielna jed-nostka powstała

SBM Politechnika, nawią-zująca do nazwy spółdzielni-ma-

tki. W 1990 doszło bodaj do naj-większej rewolucji, ponieważ odSBM Ursynów oddzieliły się do-tychczasowe podosiedla (m. in.Jary, Koński Jar - Nutki, Stokło-sy, Imielin), tworząc odrębnespółdzielnie eksploatacyjne.Osiem lat później nastąpiławreszcie ostatnia wolta. SBMUrsynów pozostała li tylko z za-daniami eksploatacyjnymi, zaśpod wodzą Krzysztofa Kołodki ijego zastępcy Jerzego Krzyszto-fa Keppela utworzono wspo-mnianą na wstępie SpółdzielnięInwestycji Mieszkaniowych.

SIM Ursynów postawił nanowoczesność w bu-downictwie, wznosząc

- już nie z wielkiej płyty, lecz z ce-gły - apartamentowce międzyinnymi w rejonie alei KomisjiEdukacji Narodowej, położoneo krok od metra. Licznymi na-grodami obsypano wzorcoweprojekty architektoniczne Zielo-ny Nugat I i Zielony Nugat II.Oprócz działalności inwestycyj-nej SIM Ursynów, kierowanaprzez Krzysztofa Kołodkę, roz-winęła specjalistyczne usługi wdziedzinie zarządzania zasoba-

mi mieszkaniowymi. I to nie tyl-ko własnymi.

S am prezes budził teżpodziw ze względu naswoje prywatne zainte-

resowania. Był zapalonym bi-bliofilem, gromadzącym boga-ty księgozbiór, zwłaszcza z za-kresu historii i science fiction.Nade wszystko ukochał jednakujeżdżanie potężnych motocykliHarley-Davidson, dzieląc tę pa-sję między innymi z przedstawi-cielem Forda na Ursynowie -Waldemarem Mrówczyńskim.- Bodaj trzy lata temu miał jużzaplanowaną podróż Harleyem--Davidsonem przez Amerykę,gdy się dowiedział nieoczeki-wanie, że jest chory na białacz-kę - mówi niemal z płaczem oprzyjacielu Janusz Połeć. Cho-roba okazała się nieuleczalna.W środę 27 listopada pożegna-liśmy Krzysztofa Kołodkę na za-wsze. Na mszy świętej w koście-le Wniebowstąpienia Pańskie-go zgromadziło się liczne gronoprzyjaciół, całkowicie pewnych,że śp. Krzysztof również wstąpiłprosto do Nieba.

R a f a ł K o s

FOTO

JER

ZY

BO

JARS

KI

7

Lesznowola � Lesznowola � Lesznowola � Lesznowola � Lesznowola

Listopad to zdecydowanieudany miesiąc dla Leszno-woli. Trzy złote statuetki,wysokie miejsce w ogólno-polskim rankingu oraznagroda specjalna dlawójt Marii Jolanty Batyc-kiej-Wąsik, to wyróżnie-nia, które w tym miesiącutrafiły do gminy.

Ranking JST - godna repre-zentacja Mazowsza

Na początku listopada pozna-liśmy wyniki Rankingu Zrówno-ważonego Rozwoju JednostekSamorządu Terytorialnego (JST),autorstwa prof. Eugeniusza Sob-czaka z Wydziału Administracji iNauk Społecznych PolitechnikiWarszawskiej. Ranking publiko-wany jest corocznie, powstaje napodstawie analizy 16. wskaźni-ków obejmujących trzy obszaryrozwoju: gospodarczy, społecz-ny oraz ochrony środowiska. Ana-lizowane dane pochodzą z GUS.Lesznowola jest jedyną gminą zwojewództwa mazowieckiego,która znalazła się w pierwszejdziesiątce rankingu (9. miejsce)w kategorii gmin wiejskich, jakojedna z najlepiej rozwiniętychgmin w Polsce.

EURO Lesznowola 20 listopada został rozstrzy-

gnięty I Ogólnopolski PlebiscytEURO- GMINA, w którym Lesz-nowola zostałam uznana zaGminę Roku 2013. Certyfikatzostał przyznany na podstawieoceny kapituł plebiscytu, w opar-

ciu o dotychczasowe działanialesznowolskiego samorządu.Statuetkę oraz certyfikat po-twierdzający, że Lesznowolaspełnia wymagania najlepszychgmin w Unii Europejskiej ode-brała wójt Maria Jolanta Batyc-ka-Wąsik. Organizatorem przed-sięwzięcia była Fundacja Gospo-darcza Euro-Partner, zaś patro-nat nad plebiscytem objął wi-cepremier, minister gospodarkiJanusz Piechociński, który pod-czas uroczystej gali na ZamkuKrólewskim w Warszawie wrę-czył laureatom nagrody.

Otwarta na przedsiębiorcówi najlepsza na Mazowszu

Laureaci konkursów Samo-rząd Przyjazny Przedsiębiorczo-ści i Mazowiecka Gmina Rokuzostali uroczyście przedstawie-ni podczas wielkiej gali PolskaPrzedsiębiorczość 2013. Orga-nizatorzy przedsięwzięcia toMazowieckie Zrzeszenie Han-dlu, Przemysłu i Usług – członekorganizacji Pracodawcy RP orazEuropa 2000 Consulting Sp. zo.o. Gmina Lesznowola zostałauhonorowana I miejscem izłotymi statuetkami w konkur-sach Mazowiecka Gmina Roku2013 oraz Samorząd PrzyjaznyPrzedsiębiorczości 2013. Są tokonkursy promujące samorzą-dy dbające o wzrost przedsię-biorczości na swoim terenie, do-bre praktyki i postawy pro in-westorskie, czy tworzenie no-wych miejsc pracy. Podczas ga-li wręczono również statuetki

dla najlepszych firm na Mazow-szu oraz dla najlepszych przed-siębiorstw w kraju z branży bu-dowlanej i medycznej. Liczbalaureatów pojawiających się nascenie po odbiór statuetek w ka-tegoriach Mazowiecka FirmaRoku, Orły Polskiego Budow-nictwa i Perły Medycyny, nastra-jała optymistycznie, wkontekście polskiej gospodarki.

Maria Jolanta Batycka -Wą-sik najlepszym wójtem roku!

Podczas gali Polska Przedsię-biorczość 2013 przyznano rów-nież indywidualne nagrody spe-cjalne dla najlepszych w włoda-rzy. Maria Jolanta Batycka - Wą-

sik została po raz kolejny w swo-jej pracy samorządowej wyróż-niona tytułem Najlepszy WójtRoku 2013. Nagroda dedyko-wana jest profesjonalnym i sku-tecznym samorządowcom, któ-rych działania daleko wykracza-ją ponad przeciętność. To juższósty taki tytuł dla wójt Leszno-woli, a piąty w ramach konkur-su Samorząd Przyjazny Przed-siębiorczości. Wspólnie z MariąJolantą Batycką - Wąsik na sce-nie pojawił się burmistrz Gro-dziska Mazowieckiego GrzegorzBenedykciński, który odebrałstatuetkę dla Najlepszego Bur-mistrza Roku 2013. Serdeczniegratulujemy!

P R / A . A d a m u s

OOdd pprraawweejj :: MMaarriiuusszz GGrryyżżeewwsskkii - wwyyddaawwccaa ii rreeddaakkttoorr nnaacczzeellnnyy MMaa-ggaazzyynnuu VVIIPP,, MMaarriiaa JJoollaannttaa BBaattyycckkaa - WWąąssiikk,, EEwwaa KKoonnddeekk - zzaassttęępp-ccaa bbuurrmmiissttrrzzaa mmiiaassttaa SSaannddoommiieerrzz,, BBoożżeennnnaa KKoorrllaakk,, SSłłaawwoommiirrGGmmaajj - MMaaggaazzyynn VVIIPP..

Gmina zdobywa kolejne nagrody w prestiżowych konkursach

Złoty listopad w podwarszawskiej Lesznowoli

BBoożżeennnnaa KKoorrllaakk ((zz lleewweejj)),, pprrzzeewwooddnniicczząąccaa RRaaddyy GGmmiinnyy LLeesszznnoowwoo-llaa,, zzee zzłłoottąą ssttaattuueettkkąą SSaammoorrzząądd PPrrzzyyjjaazznnyy PPrrzzeeddssiięębbiioorrcczzoośśccii oorraazzMMaarriiaa JJoollaannttaa BBaattyycckkaa - WWąąssiikk zzee ZZłłoottyymm OOrrłłeemm ddllaa MMaazzoowwiieecckkiieejjGGmmiinnyy RRookkuu 22001133..

FOTO AGNIESZKA ADAMUS

FOTO MAREK STANKIEWICZ

8

W ursynowskim OśrodkuPomocy Społecznej przyul. Cybisa 7 odbyła się 21listopada uroczystość zokazji „Dnia PracownikaSocjalnego”.

W spotkaniu uczestniczyli pra-cownicy i dyrekcja Ośrodka orazzaproszeni goście – przedstawi-ciele Zarządu Dzielnicy Ursynów– zastępcy burmistrza Janina

Rogg oraz Lecha Skowron, rad-ne Dzielnicy Barbara Rylska iEwa Cygańska, komendant Ko-misariatu Policji Warszawa Ursy-nów – komisarz Paweł Krauzwraz ze swoim zastępcą podin-spektorem Dariuszem Zęgotą, atakże przedstawiciel Straży Miej-skiej – Robert Oliwa.

Dyrektor Ośrodka – MarekPawlęga, podziękował wszyst-

kim pracownikom Ośrodka zaich pracę, trud i poświęcenieoraz postawę pełną profesjona-lizmu i zaangażowania w pomocmieszkańcom Dzielnicy. Życze-nia pomyślności w życiu zawo-dowym i osobistym złożyła pra-cownikom Ośrodka JaninaRogg, która w imieniu ZarząduDzielnicy, oprócz ciepłych słów,przekazała na ręce dyrektora bu-

kiet kwiatów dla wszystkich pra-cowników. Dyrektor Ośrodka,przy udziale całej kadry kierow-niczej, wręczył pracownikom in-dywidualne wyróżnienia i po-dziękowania za ich ciężką pracę.

Wśród wyróżnionych pracowni-ków znaleźli się pracownicy so-cjalni, a także administracyjni: Ju-styna Czapska, Katarzyna Szy-mańska, Monika Cichocka – pra-

cownicy z Działu Pomocy Środo-wiskowej;;Ewa Koniarska, AnnaWiśnios oraz Artur Dybcio – pra-cownicy z Działu Usług Opiekuń-czych; Dorota Ścisło i Agata Ku-szewska – pracownicy z Działu Po-mocy Specjalistycznej; MagdalenaBłaszkiewicz – pracownik Środo-wiskowego Domu Samopomocy;Maria Strożek – pracownik Dzien-nego Domu Pomocy Społecznej;

Anna Monarska – pracownik Dzia-łu Świadczeń; Paulina Sikorska –eurokoordynator; Zdzisław Scha-bek – pracownik Działu Admini-stracyjnego oraz Iwona Toma-szewska – kierownik Środowisko-wego Domu Samopomocy.

Na zakończenie spotkania wy-stąpili uczniowie z X LiceumOgólnokształcącego im. Królo-wej Jadwigi w Warszawie.

Po raz pierwszy w swo-jej historii LotniskoChopina obsłużyło 10milionów pasażerów wciągu roku. Nigdy wcze-śniej ruch w warszaw-skim porcie nie był ażtak duży.

Szczęśliwym dziesięciomi-lionowym pasażerem okazałasię Anna Hollande z Łodzi po-dróżująca samolotem PolskichLinii Lotniczych LOT turystycz-nie do Nowego Jorku. WładzeLotniska Chopina uhonorowa-ły ją prawem wstępu do salo-nów Executive Lounge, a prze-woźnik przyznał jej prawo dopodróżowania w klasie Biznes.

– Jest mi bardzo miło, że toakurat ja okazałam się 10-mi-lionowym pasażerem. Uwa-żam, że Lotnisko Chopina jestbardzo ładne i naprawdę niemamy się czego wstydzićprzed światem – powiedziałaAnna Hollande. – Cieszę siętakże, że będę mogła wypró-bować klasę Biznes w Dream-linerze. Ja raczej rzadko latamsamolotem i nigdy nie miałamokazji podróżować w tej kla-sie. Jest mi miło, że LOT spra-

wił mi właśnie taką niespo-dziankę.

Nigdy wcześniej na LotniskuChopina ruch nie był aż tak du-ży. W ciągu całego 2012 r. zusług portu skorzystało 9 mln587 tys. osób i był to najlepszyroczny wynik warszawskiegoportu. W roku 2013 r. obsłu-żonych zostanie prawdopo-dobnie o około 1 mln pasaże-rów więcej.

– Ten sukces świętujemy gow dość nietypowych okolicz-nościach. Według naszychwcześniejszych prognoz bieżą-cy rok miał być w naszym por-cie słabszy od poprzedniego wzwiązku ze startem lotniska wModlinie i przeniesieniu doniego operacji tanich linii lotni-czych. Z tego powodu zaraz pozakończeniu Euro2012 za-mknęliśmy starą, „buraczko-wą” część terminala i rozpo-częliśmy jej gruntowną prze-budowę, a latem bieżącego ro-ku przeprowadziliśmy takżegeneralny remont dłuższej dro-gi startowej. Tymczasem nie-możliwe do przewidzenia pro-blemy lotniska w Modlinie i de-cyzja przewoźników niskokosz-towych o przeniesieniu opera-cji do Warszawy spowodowały,że musieliśmy poradzić sobie zobsługą największego natęże-nia ruchu w dotychczasowejhistorii Lotniska Chopina, nadodatek przy znacznie ograni-czonej przepustowości. I do-skonale daliśmy sobie radę –powiedział Michał Marzec, dy-rektor Lotniska Chopina.

– Dziękuję wszystkim pasa-żerom, którzy korzystali z na-szego portu w tym roku i przy-czynili się do osiągnięcia tegorekordowego wyniku. Dzięku-ję również wszystkim pracow-nikom Lotniska Chopina za za-angażowanie i codzienne stara-nia, aby obsługa pasażerów,bagażu i statków powietrznychzawsze stała na najwyższympoziomie – dodał na zkończe-nie uroczystości dyrektor Mi-chał Marzec.

y b y

Pracownicy ursynowskiego Ośrodka Pomocy Społecznej otrzymali wyróżnienia i nagrody

Obchody Dnia Pracownika Socjalnego w OPS

Po raz pierwszy w historii Lotniska Chopina

10 milionów pasażerów w ciągu roku

OOkkoolliicczznnoośścciioowwyy ttoorrtt ii cciiaassttkkaa uuffuunnddoowwaanneepprrzzeezz LLoottnniisskkoo CChhooppiinnaa

Dnia 26 listopada 2013 roku w Szkole Podstawowej nr 261 im.Stanisława Kostki Potockiego odbyła się I Edycja Szkolnego Turnie-ju Andrzejkowego.

W tym roku szkolnym uczniowie klas 4-6 w drużynach miesza-nych rozegrali mecze w rugby. Walczyli zaciekle o Puchar Dyrek-tora Szkoły.

Po rozegranych spotkaniach pełnych wyrzeczeń i poświęcenia wy-łoniony został zwycięzca turnieju.

I miejsce – klasa 6II miejsce – klasa 5III miejsce – klasa 4c.Dyrektor szkoły Ewelina Jankowska wręczyła zwycięzcom me-

dale i puchary, a wszyscy zawodnicy otrzymali dyplomy.

Na Ursynowie przy skrzyżowaniu ul. Rosoła i Gandhi była słychaćodgłosy strzałów.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 13.00 przy skrzyżowaniu ul. Ro-soła i Gandhi. W trakcie zdarzenia zatrzymane zostały 3 osoby.

Policjanci prawdopodobnie ścigali mężczyzn podejrzanych owłamanie do mieszkań. Dwukronie strzelano do samochodu audi,który prawdopodobnie został skradziony.

Szkolny Turniej Andrzejkowy

Strzelali na ulicy Rosoła!

9

Organizatorem turniejujest Stowarzyszenie Edu-kacji Młodych Piłkarzy wWarszawie. Impreza odbę-dzie się w najbliższy week-end na boisku przy ulicyKoncertowej 4. Nasz tygo-dnik objął turniej swoimpatronatem.

Podobnie jak w poprzednichedycjach, aby zapewnić uczestni-kom możliwość rywalizacji nanajwyższym poziomie, do rywa-lizacji zaproszone zostały jedynienajlepsze polskie drużyny w ka-tegorii do dwunastego roku ży-cia. W tegorocznym Turnieju we-zmą udział dwie drużyny KSSEMP Warszawa oraz aż osiemdrużyn polskich rocznika 2002,

między innymi Arka Gdynia,Stomil Olsztyn czy grająca wEkstraklasie Korona Kielce. Po-nadto swój udział w Turnieju po-twierdziły dwie bardzo mocnezaprzyjaźnione z ursynowskimklubem europejskie drużyny za-graniczne, to jest FC Mińsk iSparta Praga. Będzie to już trzy-nasta edycja turnieju i jednocze-śnie jedno z największych wy-darzeń tego typu nie tylko wWarszawie, ale także w skali ca-łego kraju.

Klub Sportowy SEMP Warsza-wa został założony w 1993 rokuz inicjatywy rodziców i wycho-wawcy młodzieży, byłego trene-ra między innymi Legii Warsza-wa i wykładowcy AWF – Rudol-fa Kapery. Nazwa SEMP jest

skrótem od Stowarzyszenie Edu-kacji Młodych Piłkarzy. Popular-ny SEMP jest rozwijającą się or-ganizacją sportową, zrzeszają-cą obecnie blisko 400 chłopcówuprawiających piłkę nożną wwieku od 6 do 18 lat, pochodzą-cych głównie z ursynowskichplacówek.

Założeniem wszystkich dzia-łań jest wprowadzenie w życieidei wychowania przez sport.Szczytne idee fair play, kształto-wanie aprobowanych postawspołecznych, edukowanie do ży-cia w grupie, zapobieganie pato-logiom – to wszystko udaje sięwspaniale łączyć z osiągnięcia-mi szkoleniowymi w dziecięcymi młodzieżowym sporcie wyczy-

nowym. Okazuje się, że przyumiejętnej współpracy trene-rów, nauczycieli i rodziców moż-na osiągnąć znakomite efektywychowawcze i sportowe. Dru-żyny SEMP’a zajmują czołowemiejsca w rozgrywkach Mazo-wieckiego Związku Piłki Noż-nej, osiągają sukcesy w turnie-jach, rozgrywanych zarówno wkraju jak i za granicą. Kilkunastuwychowanków trafiło do repre-zentacji Warszawy i Mazowsza,a najzdolniejsi znaleźli nawetmiejsce w młodzieżowych re-prezentacjach Polski. Jak na 20lat działalności i mocno ograni-czony budżet są to sukcesy na-prawdę znaczące.

Obecnie w roczniku 2002 tre-nuje ponad 40 młodych piłka-

rzy podzielonych na dwie grupytreningowe. Doskonała praca natreningach oraz wzorowa współ-praca na linii Trener-Rodzic-D-ziecko doprowadziła do tego, żedrużyna rocznika 2002 stała sięwizytówką Klubu. Mimo młode-go wieku piłkarzy zespół osią-gnął liczne sukcesy sportowe naMazowszu, w Polsce oraz w kon-frontacji z drużynami zagranicz-nymi. W drużynie znajduje sięwielu zawodników, którzy mająolbrzymi potencjał rozwoju. Ichumiejętności piłkarskie oraz sta-ły rozwój pozwalają z optymi-zmem myśleć, że przynajmniejkilku z nich może grać w przy-szłości na wysokim poziomie wpiłce seniorskiej.

Obecnie drużyna gra w naj-wyższej klasie rozgrywkowej wswojej kategorii wiekowej – War-szawska Liga Młodzików, któraskupia 12 najlepszych zespołówz makroregionu warszawskiegospośród prawie 100 drużyn zgło-szonych do rozgrywek ligowychorganizowanych przez MZPN.Prawo do gry w tej wybranej gru-pie młodzi piłkarze KS SEMP IWarszawa wywalczyli swojąświetną postawą i wynikami wrozgrywkach ligowych w sezo-nie 2012/2013. Trenerem rocz-nika jest Krzysztof Lizińczyk.

Warto pojawić się w weekendna boisku przy Koncertowej. Ktowie, może za piłką biegać będąmłode talenty na miarę Szczęsne-go czy Lewandowskiego... L u K

W piątą rocznicę śmiercibyłego szefa naszego spor-tu i prezesa Polskiego Ko-mitetu Olimpijskiego dr.Stanisława Stefana Pasz-czyka jego nadzwyczajnezasługi zostały jeszcze razdocenione.

Ten nasz wieloletni są-siad z Ursynowa, absol-went technikum budo-

wy obrabiarek w Pruszkowie iwarszawskiej Akademii Wycho-wania Fizycznego okazał się naj-ważniejszym organizatoremsportu polskiego na przełomieXX i XXI wieku. Wiele znanychdzisiaj postaci życia publicznego(jak choćby niedawny prezydentWarszawy Marcin Święcicki) ze-tknęło się ze Stefanem jeszczew latach sześćdziesiątych, gdypracował w Studium W.F. i Spor-tu Uniwersytetu Warszawskie-go, gdzie i ja pod jego kierun-kiem uprawiałem lekkoatletykę.Stefan zyskał uznanie i sympatiętak wielu osób przez 68 lat swe-go życia (1940-2008), że 12 li-stopada br. na spotkaniu wspo-mnieniowym w Centrum Olim-pijskim i na mszy świętej w Kate-drze Polowej Wojska Polskiegoprzy ul. Długiej stawiły się tłu-my jego przyjaciół. Obecny pre-zes PKOl Andrzej Kraśnicki niemusiał szczegółowo opowiadaćo dokonaniach Paszczyka, bo sąone środowisku sportowemu do-skonale znane.

L ekkoatletyczną karieręprzyszłego strategasportu Polski, Meksyku i

Hiszpanii przerwała kontuzjastopy, odniesiona w wypadkuprzy pracy w Zakładach MaszynBudowlanych. Przestał skakaćwzwyż i z konieczności pozosta-ła mu wyłącznie rola trenera iorganizatora sportu, która oka-zała się rolą życia.

Pośród mrowia najróż-niejszych postaci budu-jących sport w dobie

PRL był Stefan bodaj najwięk-szym entuzjastą, który życie pry-watne całkowicie podporządko-wał swojej zawodowej pasji, bę-dąc najpierw szefem szkoleniaw BKS Skra i Polskim ZwiązkuLekkiej Atletyki, a potem zajmu-jąc kierownicze stanowiska wPolskiej Federacji Sportu, Komi-tecie ds. Młodzieży i Kultury Fi-zycznej pod dyrekcją Aleksan-dra Kwaśniewskiego, no i wresz-cie szefując od 1993 UrzędowiKultury Fizycznej i Turystyki iwreszcie PKOl-owi (1997-2005).

K to pamięta najlepsze la-ta polskiej lekkoatlety-ki, ten wie, że do sukce-

sów na igrzyskach olimpijskich wMontrealu (1976) prowadził Ire-nę Szewińską (złoto na 400 m),Jacka Wszołę (złoto w skokuwzwyż), Tadeusza Ślusarskiego(złoto w skoku o tyczce), Broni-sława Malinowskiego (srebro na3000 metrów z przeszkodami)oraz Jana Wernera i spółkę (sre-bro w sztafecie 4 x 400 m) wła-śnie Paszczyk. A przecież opróczmedali było tam wiele innychczołowych lokat, między inny-mi czwarta Piotra Bielczyka wrzucie oszczepem i piąta ursy-nowianki Grażyny Rabsztyn na100 metrów przez płotki.

Wlatach osiemdziesią-tych umiejętnościStefana wykorzysta-

ły najpierw władze sportoweMeksyku, a 10 lat później władzeHiszpanii, gdzie Paszczyk takumiejętnie pokierował przygo-towaniami reprezentantów te-go kraju do igrzysk olimpijskich1992 w Barcelonie, że zdobylioni dokładnie tyle medali, ile onprzewidział. Nic dziwnego, żew podzięce specjalne odznacze-nie wręczył mu sam król JuanCarlos, a prezydent Międzyna-rodowego Komitetu Olimpijskie-

go, rodowity barcelończyk JuanAntonio Samaranch stał się wiel-kim przyjacielem ambitnego Po-laka na całe życie.

Gdy Paszczyk stał sięmózgiem sportu wy-czynowego w Polsce,

w skromnych barakach resorto-wego centrum metodyki szkole-niowej na terenie bielańskiejAWF rodziły się nowatorskiekoncepcje, a kwaterujący obok wOśrodku Przygotowań Olimpij-skich wielcy mistrzowie moglipowiedzieć, że ich umiejętnościmają znakomite teoretycznewsparcie. Potem OPO na Biela-nach już zdechło i zdechł sport wnajstarszej w Polsce uczelni wy-chowania fizycznego. Stefan za-czął więc się szarpać na innychfrontach. Będąc przez dwie ka-dencje posłem na Sejm (z ramie-nia SLD) doprowadził międzyinnymi do wprowadzenia para-emerytur dla medalistów olim-pijskich. Z jego inicjatywy zro-dziły się też w latach dziewięć-dziesiątych Uczniowskie KlubySportowe, korzystające z pienię-dzy samorządu.

Najbardziej widocznąwizytówką, jaką po so-bie zostawił dr Pasz-

czyk, jest na pewno wspaniałybudynek Centrum Olimpijskie-go, wybudowany za pieniądzesponsorów przy WybrzeżuGdyńskim. Jest nawet ładniej-szy niż siedziba Międzynarodo-wego Komitetu Olimpijskiego wLozannie i bardzo funkcjonalny,stanowiąc bez wątpienia Mek-kę sportu polskiego.

Przez ponad 20 lat Pasz-czyk blisko współpra-cował na różnych po-

lach z Aleksandrem Kwaśniew-skim, zostając na koniec jegodoradcą w Pałacu Prezydenc-kim. Pod koniec życia dopro-wadził wraz z Jerzym Dachow-skim do powstania w Warsza-wie Wyższej Szkoły TrenerówSportu, wkraczając jednocze-śnie w obszar dyplomacji jakoambasador RP w Argentynie iParagwaju. Z jego inicjatywyzałożono też przy SGGW Aka-demicki Klub LekkoatletycznyUrsynów, a Stefan zabiegał obudowę stadionu tartanowegoprzy tej uczelni, co byłoby dlaniego historycznym osiągnię-ciem: czterdzieści lat wcześniejbył bowiem ojcem chrzestnymzbudowania pierwszej tartano-wej bieżni w krajach socjali-stycznych. Powstała ona na sta-dionie Skry przy Wawelskiej.

Do grona przyjaciółPaszczyka zalicza sięsenator Andrzej Per-

son, znany dziennikarz prasy itelewizji. A jednym z najbliż-

szych współpracowników Stefa-na w okresie jego pracy w resor-cie kultury fizycznej był kolejnyursynowianin Zbigniew Pacelt,kiedyś wybitny zawodnik pły-wania, pięcioboju nowoczesne-go i trener.

Z inicjatywy AndrzejaKraśnickiego PKOl wy-dał album zatytułowa-

ny „Stanisław Stefan Paszczyk –PASJA SPORTU”. A warto za-uważyć, że ta pasja sprawiła, iżwłaśnie Stefan potrafił przeko-nać politycznych decydentów,że urząd szefa sportu powinienbyć u nas podniesiony do rangiministra i tak się stało w 2007roku. Jak na ironię jednak, sta-nowisko to powierza się kolejnoosobom, które zamiast podno-sić autorytet resortu, tylko gokompromitują. Pierwszy mini-ster Tomasz Lipiec został aresz-towany za korupcję. Jedna z je-go następczyń Joanna Muchawykazała się taką ignorancją, żejej urzędowanie miało po troszekabaretowy charakter. A nowyminister Andrzej Biernat zapre-zentował na wstępie podobnąniewiedzę, nie mając pojęcia ktopełni obecnie funkcję prezyden-ta Międzynarodowego KomitetuOlimpijskiego.

Widząc tylu kariero-wiczów na miejscu,zajmowanym kie-

dyś przez Paszczyka, aż chciało-by się powiedzieć: może dobrze,że Stefan tego nie dożył.

M a c i e j P e t r u c z e n k o

Stanisława Stefana Paszczyka wspominano w PKOl

Mało kto zrobił tyle dla sportuNajwiększy turniej piłkarski na Ursynowie

Ursynów Cup – już w sobotę!

Koszykarki UW organizują zbiórkę świątecznąW związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia koszykarki I- ligowego AZS UW pod-

czas grudniowych meczów u siebie zbierać będą używany sprzęt narciarski oraz słodycze dladwóch wybranych warszawskich Domów Dziecka. Spotkania z AZS UMCS Lublin, AZS Uniwer-sytet Gdański i Basket 25 Bydgoszcz odbędą się odpowiednio 1, 15 i 22 grudnia, wszystkie o go-dzinie 15 w hali na ulicy Szturmowej 1/3.

Po pierwszej rundzie rozgrywek reprezentantki Uniwersytetu Warszawskiego zajmują drugie miej-sce w tabeli grupy A I ligi koszykówki kobiet. Drużyna Uniwersytetu rundę rewanżową zacznie odspotkania z akademiczkami z Lublina, które mimo takiego samego stosunku wygranych i przegra-nych jak UW (6-2) zajmują obecnie 3 miejsce w tabeli. Derby AZSu odbędą się 1 grudnia o godzi-nie 15 na sali sportowej Wydziału Zarządzania UW przy ulicy Szturmowej 1/3. Wstęp wolny.

Podczas tego meczu i podczas dwóch kolejnych spotkań w Warszawie (15 i 22 grudnia), akade-miczki zorganizują charytatywną zbiórkę dla wybranych dwóch stołecznych Domów Dziecka.Zbierane będą: używany sprzęt narciarski oraz świąteczne słodycze, które placówki wskazały ja-ko najpotrzebniejsze im w okresie zimowym. Mecze odbędą się o godzinie 15 na sali sportowej Wy-działu Zarządzania UW, przy ulicy Szturmowej 1/3. Wstęp wolny.

- Nasze grudniowe mecze są świetnym momentem do zorganizowania zbiórki charytatywnej. Od ja-kiegoś czasu zastanawiałyśmy się jak mogłybyśmy wesprzeć potrzebujących i wybrałyśmy zbiórkę dlaDomów Dziecka. Udało nam się skontaktować z dwiema placówkami, które precyzyjnie określiły swo-je potrzeby. - mówi Sylwia Zabielewicz, center UW. - Bardzo liczymy na wsparcie kibiców. - dodaje.

Dodatkowe informacje na stronie www.kuazsuw.pl w zakładce „sekcje ligowe” oraz na stroniedrużyny na Facebooku - www.facebook.com/ku.azs.uw.bball.

Szukamy kandydatów na mistrzaAKL Ursynów zaprasza dzieci i młodzież do udziału w zajęciach sportowych. Grupy szkolenia

podstawowego w rocznikach 2000-2003. Mażna dołączyć także do grup szkolenia zawansowane-go 1999-1996 .Szkolenie w tych kategoriach odbywa się w grupach: sprint , biegi przez płotki, sko-ki, rzuty, biegi średnie.

Zajęcia odbywają się na obiektach sportowych na terenie Ursynowa. Szkolenie prowadzi facho-wa kadra trenersko-instruktorska.

Informacje i zgłoszenia: tel. 22 593 16 20, 604 201 797 lub pocztą elektroniczną akl@sggw.pl.

1 0

Ostatnią gonitwę sezonuwyścigowego 2013 wygrałogier Suo, który po zacię-tej walce pokonał o łebznakomicie przeprowa-dzonego w dystansie Szari-fa. Skwitowanie sezonu iogłoszenie corocznychczempionatów odbyło sięw świetle fleszów i w obec-ności telewizyjnych kamer.

Czempionem jeźdźców znajwiększą liczbą zwy-cięstw na koncie (76)

został dżokej Szczepan Mazur,objawienie ostatnich lat na Słu-żewcu. Nie przyznano nagrodyw kategorii czempion trenerów.W rywalizacji kłusaków przy-znano nagrody w trzech katego-riach: Koń Roku – Nitisa Josselyn(9 zwycięstw); Powożący Roku– Wanda Górniak (8); TrenerRoku – Andrzej Najderski (12).Po raz pierwszy zorganizowanoczempionat młodych jeźdźców,którego patronami byli bur-mistrz Ursynowa Piotr Guział,Polskie Stowarzyszenie Właści-cieli i Hodowców Koni PełnejKrwi Angielskiej oraz Totaliza-tor Sportowy Oddział WyścigiKonne. Najmłodszym czempio-nem został Błażej Giedyk, drugiemiejsce zajął Ireneusz Wójcik,trzecie Artur Kupczyński.

Wuroczystości wień-czącej zakończeniesezonu wyścigowego

wzięli udział m.in. prezes zarzą-du Totalizatora Sportowego Woj-ciech Szpil, wiceprezes GrzegorzSołtysiński oraz burmistrz PiotrGuział. W roli gospodarzy impre-zy wystąpili organizator gonitwWłodzimierz Bąkowski, dyrektorOddziału TS Służewiec - WyścigiKonne oraz Feliks Klimczak, pre-zes Polskiego Klubu WyścigówKonnych. Poinformowano zebra-nych gości, że inauguracja sezonu2014, który będzie liczył 56 dniwyścigowych, nastąpi w dniu 21

kwietnia (drugi dzień Świąt Wiel-kiej Nocy). Oficjalne wyniki pose-zonowych rankingów zostanąogłoszone podczas uroczystej ga-li, która odbędzie się 16 grudniaw siedzibie Polskiego KomitetuOlimpijskiego.

Tygodnik Passa, który odponad 10 lat szczegóło-wo relacjonuje przebieg

służewieckich mityngów, co-rocznie publikuje własny ran-king. Redagując go nie kieruje-my się wyłącznie liczbami, na-sze kryteria to także jeździeckarzetelność, talent i skuteczność,a w przypadku trenerów rów-nież jakość udzielanych graczomw internecie informacji o wła-snych koniach. Trenerem Roku2013 jest według Passy pan An-drzej Walicki, nestor służewiec-kiego środowiska wyścigowego,wybitny znawca folblutów mają-cy na koncie niezliczoną ilośćwygranych gonitw, w tym wielenajwyższej rangi, nadto człowiekz klasą, rzadkość we współcze-snym świecie. Andrzej Walickizanotował dublety w dwóch naj-ważniejszych i najwyżej dotowa-nych wyścigach sezonu - w Der-by oraz w Wielkiej Warszawskiej,a droga jaką pokierował do suk-cesu w Derby ogiera Patronus totrenerski majstersztyk. Wyróż-nienie otrzymuje Wojciech Ol-kowski, wychowanek pana Wa-lickiego, który idzie w ślady mi-strza i może już pochwalić sięwieloma spektakularnymi suk-cesami na torze, jak równieżogierem Star Poker, najlepszymobecnie polskim sprinterem, re-kordzistą toru na dystansach1400 i 1600 m.

Koniem Roku nie możebyć żaden inny jakwspomniany wyżej

triumfator Derby oraz WielkiejWarszawskiej ogier Patronus. Tuuzasadnienie uznajemy za zbęd-ne. Kolejne kategorie to Jeździec

Roku Szczepan Mazur oraz wy-różniony w tej kategorii TomasLukasek, dżokej z Czech częstogoszczący na Służewcu. Były tobez wątpienia dwie najlepszetechniczne i najrzetelniejsze jaz-dy na Służewcu w minionym se-zonie. Dla wielu miłośników wy-ścigów konnych wybór Słowacz-ki Katariny Barborikowej na

Amazonkę Roku może być du-żym zaskoczeniem, ale naszymzdaniem jest to wybór jak naj-bardziej uzasadniony. Jeżdżącawe Wrocławiu Katarina pokaza-ła bowiem nieprzeciętny talentoraz zmysł taktyczny, a jej dwaspektakularne zwycięstwa pod-czas wielkiej gali we Wrocławiu(8.09.) na klaczach Meadow Ro-se i Silver Star zrobiły na nas du-że wrażenie. Barborikowa możepochwalić się również najwyż-szym procentem wygranych go-nitw w stosunku do dosiadów(25 proc.) spośród jeźdźców nastałe ścigających się na polskich

torach. Z taką dyspozycją chętniewidzielibyśmy słowacką ama-zonkę na Służewcu.

Brylantem czystej wodyjest Błażej Giedyk, wy-chowanek trenera Ja-

nusza Kozłowskiego, w naszejopinii Rewelacja Jeździecka Ro-ku. Jego jazdy w ostatnichdniach na ogierach Incinatus i

Szarif to pokaz najwyższych jeź-dzieckich kwalifikacji. Cieszyfakt, że powoli kończy się na Słu-żewcu dominacja jeźdźców zzawschodniej granicy, którzy mu-szą dzisiaj ostro rywalizować ztrzema, na razie, polskimi jeźdź-cami - Szczepanem Mazurem,Błażejem Giedykiem oraz Pio-trem Piątkowskim, wielokrot-nym czempionem toru. Zdaniemwielu bywalców, są to obecnietrzy najlepsze jazdy na Służew-cu. Andrzej Zieliński, hodowca izagorzały pasjonat wyścigówkonnych, wyhodował w ostat-nich latach aż cztery znakomito-

ści - ogiery Prince of Ecosse, Pa-tronus, Pillar oraz świetnie ro-kującego dwulatka Predator, na-szym zdaniem przyszłoroczne-go derbistę. Tytuł Hodowca Ro-ku trafia więc w jak najbardziejgodne ręce. Konie trenowaneprzez Janusza Kozłowskiego idosiadane przez stajennego dżo-keja Rumena Ganczewa - Pan-

czewa dominują w płotach, alew tym sezonie nie sposób pomi-nąć spektakularnego sukcesupolskiej klaczy Habana, któraniespodziewanie wygrała goni-twę Wielka Wrocławska, najwy-żej dotowany (175 tys. zł) wy-ścig przeszkodowy w tej częściEuropy, bijąc bardzo dobre koniezagraniczne.

Blamaż Roku to dżokejAnton Turgajew, które-go nieuczciwa jazda na

znakomitej arabskiej klaczce An-cely długo jeszcze pozostanie wpamięci bywalców Służewca ja-ko jeden z największych wyścigo-

wych kantów w historii warszaw-skiego toru. Turgajew to sympa-tyczny, pracowity i zdolny chło-pak cieszący się dotychczas do-brą reputacją. Powinien jednakbyć bardziej rozważny, dobrą re-putację można bowiem stracić wjednym dniu, na jej odzyskaniepracuje się przez wiele lat.

Wnaszej opinii minio-ny sezon wyścigowybył bardzo udany.

Zorganizowano m.in. wielkimiędzynarodowy mityng weWrocławiu, a kilka wysoko doto-wanych gonitw zwabiło na Par-tynice wiele dobrych koni z za-granicy. Najbardziej cieszy to, żebyła to wspólna akcja, którejuczestnikami byli wrocławski sa-morząd, Dolnośląskie Towarzy-stwo Wyścigów Konnych - Party-nice, Totalizator Sportowy orazPolski Klub Wyścigów Konnych.Efekt współpracy znakomity, codobrze rokuje na kolejne lata.

Natomiast uroczyste ga-le organizowane naSłużewcu przyciągały

na tor tysiące warszawiaków, afrekwencja na jubileuszowej set-nej Wielkiej Warszawskiej zasko-czyła samych organizatorów. Nastałe wpisały się w wyścigowy ka-lendarz międzynarodowa nagro-da Europy sponsorowana przezszejka ze Zjednoczonych Emira-tów Arabskich oraz nieoficjalnemistrzostwa świata amazonek.Totalizator Sportowy, organiza-tor gonitw na Służewcu, zapropo-nował Katarczykom zorganizo-wanie w Warszawie wyścigowe-go Qatar Day i jest to ruch w do-brym kierunku, ponieważ katar-ski Jockey Club jest wyjątkowohojnym sponsorem (m.in. ŁukTriumfalny w Paryżu z całodzien-ną pulą nagród w wysokości 6mln euro). Krótko mówiąc, nawarszawskim hipodromie wresz-cie zapanowała stabilizacja. I obytak dalej. Ta d e u s z P o r ę b s k i

TTuurrff CClluubb SSłłuużżeewwiieecc ttoo ssttoowwaa-rrzzyysszzeenniiee,, kkttóórree ww ttyymm rrookkuu ppoorraazz ppiieerrwwsszzyy mmooccnnoo zzaazznnaacczzyyłłoosswwoojjąą oobbeeccnnoośśćć nnaa ttoorraacchh wwyyśśccii-ggóóww kkoonnnnyycchh ww WWaarrsszzaawwiiee.. JJaakkiieemmaacciiee cceellee ii ddookkąądd zzmmiieerrzzaacciiee??

Odpowiedź można znaleźć nanaszej stronie internetowej(www.turfclubpolska.pl). Najkró-cej rzecz ujmując, stowarzysze-nie zrzesza grupę właścicieli, ho-dowców oraz miłośników koniwyścigowych, a jednym z najważ-niejszych jego celów jest m.in.udzielanie wsparcia pod kątempromocji organizatorowi gonitwna Służewcu, czyli TotalizatorowiSportowemu, jak również Pol-skiemu Klubowi Wyścigów Kon-nych. Wsłuchujemy się uważniew głosy środowiska wyścigowegoi uczestników zakładów wzajem-nych, aby pomagać w podnosze-niu jakości organizacji wyścigówkonnych w naszym kraju.

IIlluu cczzłłoonnkkóóww lliicczzyy ssttoowwaarrzzyy-sszzeenniiee ii jjaakkiiee ssąą wwaarruunnkkii cczzłłoonnkkoo-ssttwwaa??

Jest nas tylko dwadzieścia pięćosób. Nie zabiegamy o dużą licz-bę członków, ponieważ jest to sto-warzyszenie elitarne, non profit iaby do niego wejść trzeba miećosobę rekomendującą oraz wpro-wadzającą. Roczna składka człon-kowska wynosi tysiąc złotych, a

wszelkie pieniądze jakimi dyspo-nujemy wydawane są na cele pro-mocyjne, nagrody honorowe orazdziałalność statutową.

WW oossttaattnniimm ddnniiuu wwyyśścciiggoowwyymmsseezzoonnuu 22001133 pprrzzeeddssttaawwiicciieelleeTTuurrff CClluubbuu SSłłuużżeewwiieecc pprraawwiiee nniieesscchhooddzziillii zz ppaaddookkuu......

Rzeczywiście, nasi członko-wie wręczali nagrody honoro-we, które Turf Club Służewiecufundował. Były to nagroda Ne-mana dla dwuletnich folblutów,nagroda Savannah dla trzylat-ków czystej krwi arabskiej oraznagroda Zamknięcia Sezonu.

CCoo uuwwaażżaacciiee zzaa nnaajjwwiięękksszzeeoossiiąąggnniięęcciiee ssttoowwaarrzzyysszzeenniiaa wwmmiinniioonnyymm sseezzoonniiee??

Wymienię kilka wydarzeń, któ-re uważam za ważne. Pierwsze,to wyselekcjonowanie grupy lu-dzi, którym leży na sercu przy-szłość wyścigów konnych w Pol-sce oraz rozwój hodowli. Two-rząc Turf Club przyświecała namidea, aby hodowców i właścicielizachęcić do włączenia się w dzia-łalność stowarzyszenia, żeby nieskupiali całej swojej uwagi wy-łącznie na prywatnej hodowliwłasnej, ponieważ dobro całegośrodowiska wyścigowego jest jed-nocześnie dobrem każdego z nas,pasjonatów tego wspaniałego iwidowiskowego sportu.

Większość stadnin państwo-wych przestała istnieć lub prze-szła w ręce ludzi, którzy prze-znaczyli je pod inne funkcje. Dla-tego odrodzenie polskiej hodow-li koni wyścigowych spoczęło wrękach prywatnych ho-dowców, którzy ol-brzymim wysił-kiem finanso-wym dźwigająrodzimą ho-dowlę konipełnej krwiangielskiejoraz czy-stej krwiarabskiej imają jużnaprawdęspore osią-gnięcia natym polu.Wyhodowa-nie wielu cie-kawych rodo-wodowo koni,które pokazały sięw ostatnich latachna Służewcu, to efektciężkiej pracy hodowlanej wwielu prywatnych stadninach wPolsce. Dlatego cieszę się, że naj-lepsi hodowcy są członkami TurfClubu i możemy na bieżącoomawiać wszelkie problemy do-tykające ludzi z naszego środo-wiska.

AAllee kkwweessttiiee hhooddoowwllaannee ttoo cchhyy-bbaa nniiee jjeeddyynnyy pprriioorryytteett nnaa ddrrooddzzee

ooddrraaddzzaanniiaa ssiięę wwyyśścciiggóóww kkoonn-nnyycchh ww PPoollssccee??

Ma pan na myśli finanse? MMiięęddzzyy iinnnnyymmii......To oczywiste. Każdy rodzaj

działalności gospodarczej, a takądziałalnością jest także ho-

dowla, nieodłączniewiąże się z finansa-

mi, ponieważ ta-ka działalność

generujeogromnekoszty dlaprowadzą-cego. Dla-tego dlawszyst-kich z naspodziałnagród wsezonie jestsprawą du-

żej wagi. Napoczątku ro-

ku udało namsię zorganizo-

wać naradę przed-stawicieli hodowców

wszystkich ras koni ści-gających się na Służewcu, aby

w spokojnej i twórczej atmosfe-rze domówić kryteria podziałurocznej puli nagród, co zawszebyło kością niezgody wyżej wy-mienionych środowisk. Udało sięosiągnąć kompromis i wyścigi mo-gły odbywać się planowo.

Nasza działalność została do-strzeżona przez ministerstwo

rolnictwa i rozwoju wsi, dziękiczemu członek naszego stowa-rzyszenia Michał Romanowskiwszedł do Rady PKWK. To waż-ny krok, ponieważ jesteśmy terazsłyszalni w Radzie i możemymieć większy wpływ na wszyst-ko, co dotyczy wyścigów kon-nych. W kolejnych wyborach bę-dziemy chcieli wprowadzić doRady większą liczbę naszychczłonków. Wreszcie ważna częśćnaszej działalności, to uczestnic-two w promocji największychgonitw i dni wyścigowych w se-zonie. Sponsorowanie trzech go-nitw w dniu kończącym sezon2013 jest tylko zwieńczeniemudanego pierwszego roku na-szej działalności w nowym skła-dzie osobowym.

CCzzyy ppllaannuujjeecciiee ccoośś ssppeekkttaakkuu-llaarrnneeggoo ww sseezzoonniiee 22001144??

W bardzo ambitnych planachstowarzyszenia jest m.in. orga-nizacja stałej, corocznej ważnejpod kątem selekcji gonitwy dlakoni dwuletnich pod patronatemhonorowym naszego Turfu.Chcemy zaprosić do Polski przed-stawicieli podobnych stowarzy-szeń działających na innych to-rach w Europie i zorganizowaćgonitwę o nagrodę w wysokościokoło 50 tys. euro, która spowo-duje, że do Polski przyjadą najcie-kawsze dwulatki z kontynentu iz Wysp. Byłoby to kolejne po na-grodzie Europy wielkie między-narodowe wydarzenie na Słu-

żewcu, a tej klasy gonitwa z po-mocą mediów mogłaby przycią-gnąć na tor tysiące widzów.

TToo wwiieellkkiiee wwyyzzwwaanniiee,, mmoożżnnaappoowwiieeddzziieećć ddoo nniieeddaawwnnaa nniieewwyy-kkoonnaallnnee ww ppoollsskkiicchh wwaarruunnkkaacchh??

Bez marzeń nie ma pozytyw-nych zmian. Wierzę, że jeśli udasię zorganizować w Polsce waż-ną europejską gonitwę dla dwu-letnich folblutów będzie to wspa-niały bodziec tak dla mediów,graczy i miłośników koni, jakrównież dla hodowców, właści-cieli, trenerów i jeźdźców, po-nieważ dojdzie do bezpośred-niej konfrontacji młodych koniwyhodowanych w Polsce z naj-lepszymi dwulatkami z zagrani-cy. Wierzymy, że taki wyścig i je-go wydźwięk w Europie pomo-że organizatorom gonitw na Słu-żewcu w dziele promowania wy-ścigów konnych w naszym kraju.Zanim to jednak nastąpi chce-my, aby również gonitwy krajo-we były szerzej promowane. Je-steśmy blisko dopięcia stałej eks-pozycji w centrum Warszawy,gdzie przez 24 godziny na dobępokazywane będą relacje z wy-ścigów w Polsce oraz z najlep-szych torów w Europie. To zpewnością zwróci uwagę tysięcyosób przewijających się przezwarszawskie centrum na próbydzielności koni i być może za-chęci wiele z nich do zawitaniana Puławską 266.

R o z m a w i a ł Ta d e u s z P o r ę b s k i

� WYŚCIGI KONNE � WYŚCIGI KONNE � WYŚCIGI KONNE �

Wspólne działanie kluczem do rozwoju wyścigów

Bez marzeń nie będzie pozytywnych zmian...Rozmowa z Jerzym Władysławem Engelem, prezesemStowarzyszenia Turf Club Służewiec, właścicielem koni wyścigowych.

FOTO LECH KOWALSKI

1 1

Od pięciu lat gospodarzem służewieckiego hipodromujest Totalizator Sportowy. Pierwsze dwa lata rządów TSna torze często spotykały się z krytyką ze strony środo-

wiska wyścigowego. Z upływem czasu krytyka cichnie, widać bo-wiem na wielu frontach, że reaktywacja będących w zapaści wy-ścigów konnych przebiega w sposób metodyczny. Służewiec był w2007 r. o krok od bankructwa, na tor wszedł nawet syndyk masyupadłościowej. Powiało katastrofą. Od maja 2008 r. sporo się natorze zmieniło. Na lepsze. Zabytkowy hipodrom osiągnął stabili-zację i wszedł na ścieżkę rozwoju. I nie jest to bynajmniej przejawkokieterii Passy pod adresem TS, powyższą tezę potwierdzają fak-ty, a z faktami ponoć nikt rozsądny nie dyskutuje.

Dużo mówi się i pisze o głównych aktorach służewieckichmityngów - koniach, jeźdźcach, trenerach, hodowcachoraz właścicielach. Prawie wcale o ludziach, którzy w

swojej pracy pozostają anonimowi, a wykonali i wykonują kawałdobrej roboty. To pracownicy służewieckiego oddziału Totalizato-ra Sportowego, którzy administrują zabytkowym obiektem, orga-nizują mityngi oraz ich oprawę i dbają o promocję hipodromu. Jestokazja, aby kwitując miniony sezon wspomnieć także o tych, któ-rzy w oczach graczy i bywalców toru nie mają nazwisk i twarzy. Na-leży im się to za ponad pięć lat ciężkiej pracy. Nie sposób wymie-nić wszystkich, skupimy się więc tylko na osobach stanowiącychtrzon służewieckiego oddziału TS.

S łużewiecka młodzież to katalizator działań na rzecz rozwo-ju wyścigów konnych w Polsce. Anna Piszcz zajmuje się or-ganizacją tzw. imprez towarzyszących wyścigowym mi-

tyngom. Nie potrafi poruszać się i pracować wolno, osoba wyjątko-wo energetyczna. Karolina Perzyna, okularnica o ujmującym spo-sobie bycia pracuje w centrum dowodzenia, czyli w sekretariacie od-działu. W głowie poukładane, ani cienia tak modnego dzisiaj w śro-dowiskach młodzieżowych lansu. Robert Sołkowicz robi w dzialeorganizacji gonitw, przystojniak o egzotycznej urodzie z dużymiszansami na zaistnienie na srebrnym ekranie, choć szkoda byłobygo stracić ze względu na jego zaangażowanie w wykonywaną dzi-siaj robotę. Maciej Piłat ślęczy przy komputerach tworząc i aktuali-zując końskie bazy danych. Zapalony sportowiec, wyborny znaw-ca współczesnej muzyki rozrywkowej, ze wskazaniem na rock androll. Urszula Zawadzka kierująca działem organizacji wyścigówjest praktycznie niewidzialna, bo ukryta w najdalszej części bu-dynku. Kłopoty z jej odnalezieniem mógłby mieć nawet sam słyn-ny agent Tomek. Główna finansistka oddziału Anna Miller to mło-dzież starsza. Ona jest, ale jakby jej w ogóle nie było. Komunikacjaz panią Miller bardzo utrudniona, bo przez cały dzień albo coś pi-sze, albo gdzieś telefonuje, albo czyta jakieś papiery.

J an Żórawski, wiek średni, zarządzający produktem w spół-ce Traf organizującej zakłady końskiego totalizatora. Elegantz dużą dozą osobistego uroku, w brustaszach jego maryna-

rek zawsze kipią różnokolorowe poszetki, z reguły w kolorze bur-gunda. Ma dużo bardzo dobrych pomysłów na uatrakcyjnienie gry,może nawet zbyt dużo i dlatego powinien je poddać szybkiej we-ryfikacji, aby wyłuskać te najlepsze. Marek Magdziak jest zastęp-cą dyrektora oddziału i zajmuje się bardzo niewdzięczną działką,zarządza mianowicie całą 137-hektarową nieruchomością. Osobi-ście wolelibyśmy wpaść w jamę niedźwiedzia grizzli niż obrabiaćdziałkę Marka Magdziaka. Oddziałem rządzi Włodzimierz Bą-kowski, wyraźnie uciskają go oficjalne stroje, które musi przy-odziewać z okazji uroczystych gali na Służewcu. Zapewne wolał-by dżinsy i teksaskiego stetsona na głowie. Szybko myśli, spraw-nie analizuje i dobrze filozofuje. Fan czynnego wypoczynku, lubimotocykle marki Harley Davidson, maratony, ski touring i muzy-kę rockową. I jeszcze wyścigi konne.

O p r a c o w a ł Ta d e u s z P o r ę b s k i & C o .

SEZON WYŚCIGOWY 2013WEDŁUG PASSY

TTrreenneerr RRookkuu:: Andrzej Walicki WWyyrróóżżnniieenniiee:: Wojciech OlkowskiJJeeźźddzziieecc RRookkuu:: Szczepan MazurWWyyrróóżżnniieenniiee:: Tomas LukasekAAmmaazzoonnkkaa RRookkuu:: Katarina Barborikova (Partynice)RReewweellaaccjjaa JJeeźźddzziieecckkaa RRookkuu:: Błażej GiedykKKoońń RRookkuu:: PatronusWWyyrróóżżnniieenniiee:: Star PokerHHooddoowwccaa RRookkuu:: Andrzej Zieliński

GGOONNIITTWWYY PPŁŁOOTTOOWWEE

KKoońń RRookkuu:: Leading Light, Habana (ex aequo)TTrreenneerr RRookkuu:: Janusz KozłowskiJJeeźźddzziieecc PPłłoottoowwyy RRookkuu:: Rumen Ganczew - PanczewWWyyrróóżżnniieenniiee:: Andrii Chopyk

KKŁŁUUSSAAKKII

KKłłuussaakk RRookkuu:: UsitaPPoowwoożżąąccyy RRookkuu:: Wanda Górniak TTrreenneerr RRookkuu:: Roman Mateusiak

TTyyppeerr RRookkuu:: Katarzyna i Krzysztof Romaniuk (www.wyscigi--konne.info)

BBllaammaażż RRookkuu:: Anton Turgajew za nieuczciwą jazdę na klacz-ce Ancely w dniu 29.06.

WYŚCIGI KONNE �

Służewieckie Who is Who

Zadbać o dobre posady dla swoich lu-dzi. I mieć ich jak najwięcej – credoambitnych adeptów polskiej polityki.

Tusk, Gronkiewicz, Schetyna, ale i Hoffman i,uwierzcie mi proszę ze względu na wiek – in-ni, z pozostałych partii głównego nurtu. To credo i przepustka dosukcesu współczesnej polskiej polityki. Te zdolności windują ichposiadaczy bardziej niż inne. Tego oczekują coraz to nowsze,świeższe i młodsze kohorty adeptów partyjnej polityki.

Tak nie myślał Tadeusz Mazowiecki. Ani Kuroń. Ani Geremek.Ani Frasyniuk. Tak nie myślał nikt z czołówki Unii Demokratycz-nej. Kto wie, czy właśnie to bezmyślenie w tych kategoriach środo-wisk wywodzących swą aktywność publiczną z demokratycznejopozycji lat 60. i 70. minionego wieku nie było pierwszym źródłemniczym nieskrywanej, osobiście motywowanej niechęci do tych lu-dzi ze strony szykującej się do niepodległego lotu prawicy. Tam odrazu wiedziano, po co się jest w polityce. Albo, przynajmniej, że bezpieniędzy nie ma sensu tam być. Niech więc nikogo nie dziwią bli-skie związki dawnego PC, a dzisiejszego PiS z biznesem. Spółka„Srebrna” i SKOK’-i to tylko wierzchołek góry lodowej.

Polska „Solidarności” i polska solidarność skończyła sięgdzieś po półtora roku od powołania pierwszego rząduwyrosłego z korzenia demokracji. Niestety, miał w tym

spory udział Lech Wałęsa, prezydent wybrany przez naród. Po-rzucony przez niedawnych najbliższych doradców otoczył sięnowymi. Najpierw pierwsze skrzypce miał w ręku Adam Mich-nik. Schlebiał Wałęsie na każdym kroku. Odrabiał najwyraźniejzaległości z czasu pierwszej „Solidarności”. Ale zachował własnąocenę, swoją od lat wybudowaną hierarchię wartości. Szybko więcodpadł. Najbardziej przebiegłym, czytającym w myślach szefa „So-lidarności”, później prezydenta pochlebcą stał się Jarosław Ka-czyński. Grał na ambicji. Podpowiadał interpretacje sytuacji izachowań innych tak, by Wałęsa musiał zdać się na niego. Wska-zał drogę odwetu. Wygrał. Ale na moment tylko. Wałęsie chodzi-ło o wpływ na historię, a nie o odwet.

Podział łupów zaczął się właściwie od razu, od 1990. Pośródmłodych i ambitnych, niewidzących spraw, którymi się zajmowalibez siebie, bez swojego własnego przywództwa był Kaczyński i

Tusk. Tyle, żeTusk tworzyłswoje środowi-sko pośród ludziwybitnych: Le-wandowskiego,Szomburga,Merkela. Ka-czyński uzna-

wał współpracę na równych prawach, właściwie jedynie ze swoimbratem. Jego wybory podporządkowane były jednemu – władzy.Własnej, osobistej, dominującej władzy. Jeśli respekt wobec warto-ści kolidował z tą potrzebą, nie miał dylematów. Szereg aparatczy-ków PZPR w najbliższym otoczeniu nie przeszkadzał mu obrzucaćbłotem, oskarżać o konszachty z „komuną” nie tylko „udecję”, alei Tuska, dzisiejszą Platformę. Prawda nie ma dla niego znaczenia.Ta smoleńska też. Wszystko jest warte tego, na ile przysłużyć się mo-że jego grze. Pan Bóg czasem daje wskazówki interpretacyjne dlatej specyficznej osobowości. „Nie może być tak, że białe jest białe,a czarne czarne”. Zaiste tylko siła z zewnątrz mogła spowodowaćten genialny w swej prostocie przekazu lapsus.

Dzisiaj taką właśnie polityczną Polskę wybierają Polacy.Nie dlatego, że takiej Polski pragną. Dlatego, że nie po-trafią uwierzyć w inną. Nie widzą różnicy pomiędzy No-

wakiem a Hoffmanem. Schetyną a Lipińskim. Drożdżem (panemD. z MSWiA) a Lipcem (od sportu). Ursynów, a więc zdawać sięmoże najbardziej wykształcona, europejska, młoda, ciekawaświata część polskich wyborców wybierała tak jak: Łomża, Pod-karpacie, czy Kielce. Senatorem został człowiek, który chciał,by prawo nakazywało badać seksualność rodziców przysposabia-jących dziecko. W praktyce na ogół chodzi o ciotki i wujów, cza-sem dziadków dzieci biologicznie lub społecznie osieroconych.Opowiedział się też za uniemożliwieniem korzystania z prawa doinformacji publicznej finansowanej z pieniędzy podatników, nie-zaopatrzonej gryfem tajności, ekspertyz zamawianych przezwładze. Wyborcom Ursynowa (jak i reszty kraju) nie wadzi to, żeraz PiS, raz PO obsadza spółki (nawet giełdowe) swoimi. Kilka ty-godni temu Adam Hoffman tłumaczył grzechem młodego niedo-świadczenia, że KGHM zatrudniło jego młodą żonę. Tymcza-sem realizował jedynie swoje prawo wpływowego w tamtymczasie polityka do lepszego materialnie życia. Dziwi to kogoś? De-kadę wcześniej w radzie nadzorczej ORLENU miejsce miała pa-ni Karolina Grześkowiak, córka marszałek Senatu. Z uwagi na wy-bitne doświadczenie w sektorze naftowym? Pan Sławomir Nowakróżni się czymś od swoich rówieśników z PiS?

Ponad 950 miliardów złotych długu publicznego. 7% wię-cej niż przed rokiem. 3 /4 raza więcej niż wtedy, kiedyTusk z Rostowskim obejmowali rządy. 64 miliardy rocznie

pochłania obsługa tego długu. A on rośnie. Mówili nam, iż dług ro-śnie też dlatego, że musimy zagospodarować unijne dotacje. Ale torocznie jedynie 45 miliardów. Nasz wkład to bardziej ćwierć, niż po-łowa kosztów inwestycji współfinansowanych unijnymi pieniędz-mi. Czyli ten argument usprawiedliwić może co najwyżej wzrost dłu-gu o 20 miliardów rocznie. Dług rośnie trzy razy szybciej. Toniemy.Wyśmiewacie Leszka Balcerowicza za jego licznik długu. Tylko żeBalcerowicz ciął dług, a nie go nadmuchiwał. Można wyobrazić so-bie większą ściemę? Tusk kurczowo trzyma się koła sterowego, kie-dy statek w połowie pogrążony jest już w toni. Nie Ruski, nie Nie-miec, nie Żyd i nie Chińczyk nam to czynią. To my głosujemy na jed-nych albo drugich. Na Tuska z Nowakiem albo Kaczyńskiego z Hof-fmanem. Nawet Macierewicz ze swoją chorą wyobraźnią Kaczyń-skiemu nie szkodzi. Przepijamy naszej babci domek mały.

Przykro jest czytać? Bardzo przykro. Wiem. Demokracja dajedużo, ale jest także wymagająca.

A u t o r j e s t p r z e w o d n i c z ą c y m P a r t i i D e m o k r a t y c z n e jD e m o k r a c i . p l

a n d r z e j @ i n t e l g r a f . c o m . p l

RESET Andrzej Celiński

Domek babci

„Nie Ruski, nie Niemiec,nie Żyd i nie Chińczyknam to czynią. To mygłosujemy na jednychalbo drugich”

W dwóch ostatnich wydaniach MOTO-PASSY podją-łem temat różnych wariantów napędów 4x4. To ob-szerny temat i można by było pisać o nim bardzowiele. Pomyślałem sobie, że nadchodząca zima, tonajlepsza pora, aby podzielić się z Czytelnikami in-formacjami na ten właśnie temat. Dziś, po raz ostat-ni, o najnowszych trendach w napędach wszystkichkół naszych samochodów.

Dziś zacznę od postawionego przed tygodniem pytania. Jakajest przyszłość napędów 4x4? W ostatnich latach, widocznympriorytetem w projektowaniu napędów 4x4 w popularnych sa-mochodach osobowych, nie jest wcale ich sprawność w tere-nie, a umożliwienie kierowcy zwiększenia kontroli nad pojazdemw trakcie skręcania oraz dynamicznej jazdy. Nie do przecenie-nia są też próby poszukiwań takich rozwiązań, które poprawia-jąc własności trakcyjne pojazdów, wpiszą się w powszechnytrend ekologiczny w ich budowie. Tego typu najnowsze pomy-sły nowatorskich rozwiązań napędów 4x4, stosowane są po-wszechnie w coraz częściej oferowanych przez producentów, sa-mochodach hybrydowych. W pojazdach tego typu, z „podwój-nym” napędem, jedna z osi napędzana jest zazwyczaj przez sil-nik spalinowy, druga zaś przez silnik lub silniki elektryczne.Rozdział momentu obrotowego pomiędzy obie osie sterowanyjest elektronicznie, w z góry zaprogramowany dla danego mo-delu sposób. Tego typu napęd posiada wiele zalet, gdyż koła obuosi mogą być napędzane niezależnie od siebie.

Potrzeba przenoszenia siły napędowej na wszystkie koła, to-warzyszyła projektantom samochodów niemal od początkówmotoryzacji. Jednak dopiero od lat 80. ubiegłego wieku, wrazz sukcesami sportowymi samochodów wyposażonych w na-pęd quattro, ma miejsce szybki rozwój napędu 4x4 w samocho-dach popularnych. Obecnie, każda szanująca się marka posia-da w swojej ofercie modele wyposażone w takie rozwiązania.Pojawia się wiec coraz częściej pytanie, nie tylko, jaki wybrać mo-del, ale wręcz, z jakiego rodzaju napędu skorzystać. To zależyoczywiście od specyfiki warunków, w jakich zwykle pojazd bę-

dziemy wykorzystywać. Ta różnorodność, daje też równocze-śnie możliwość wyboru optymalnego rozwiązania dla wszyst-kich zainteresowanych kierowców. Dla uproszczenia, można po-kusić się o stwierdzenie, że jeżeli kierowca, na co dzień, jest ty-powym użytkownikiem dróg i zależy mu jedynie na tym, abyokazjonalnie wspomóc się skuteczniejszym rodzajem napędu,to w zupełności wystarczy mu samochód z automatycznie do-łączanym napędem drugiej osi. Dla osób poszukujących moc-niejszych wrażeń, ale jeszcze w normalnych warunkach drogo-wych, doskonale nadają się samochody z różnego rodzaju na-pędami aktywnymi. Natomiast dla purystów, którzy w zimiechcą poczuć „czysty, mechaniczny” napęd na cztery koła, naj-lepszym rozwiązaniem są modele samochodów, w których sys-temy elektroniczne, kontrolujące pracę układu napędowego,można odłączyć.

I na koniec pewna ciekawostka. W samochodzie ze stałym na-pędem na cztery koła, wystarczy brak przyczepności na jednymz nich, aby samochód nie mógł nawet ruszyć. Z tego właśnie po-wodu, samochodem z takim napędem, jest się dwa razy łatwiejzakopać, niż samochodem z napędem na jedną oś. Powodem te-go jest dwa razy większe prawdopodobieństwo, że jedno z czte-rech napędzanych kół znajdzie się np. na lodzie! W celu wyeli-minowania tej oczywistej wady, każdy taki samochód musi byćwyposażony w system ograniczania poślizgu kół. W tym celu mo-że być użyty np. specjalny centralny blokowany mechanizm róż-nicowy. Mogą być też stosowane blokady mechanizmów różni-cowych na osiach. W końcu, co ma miejsce coraz częściej w naj-nowszych rozwiązaniach, do blokowania poszczególnych kół, wy-korzystywany jest też układ hamulcowy samochodu, wspoma-gany przez elektroniczne czujniki ABS/ASR/ESP. Często okazu-je się, że rozwiązania tego typu cechuje zbliżona skuteczność, aprzy tym są one zwykle tańsze i zajmują znacznie mniej miejsca,nie mówiąc o oszczędności zbędnych kilogramów. Wszak dzisiaji wśród samochodów panuje moda na odchudzanie...

M O T O W O JDDrrooggii CCzzyytteellnniikkuu,, jjeeśśllii cchhcciiaałłbbyyśś,, aabbyy zzaapprrooppoonnoowwaannyy pprrzzeezz CCiiee-

bbiiee tteemmaatt zzwwiiąązzaannyy zz mmoottoorryyzzaaccjjąą zzoossttaałł ppoorruusszzoonnyy ww jjeeddnnyymm zz kkoo-lleejjnnyycchh wwyyddaańń ffeelliieettoonnuu ww nniinniieejjsszzeejj rruubbrryyccee,, wwyyśślliijj pprroosszzęę sswwoojjąą pprroo-ppoozzyyccjjęę ppoodd aaddrreess:: mmoottoo@@ppaassssaa..wwaaww..ppll

MOTO-PASSA Z techniką za pan brat...

Różne rodzaje napędów4x4 (cz. 3)

1 2

Piórem Derkacza

PORTRETY Z METRA /11/Odcinki budowanej autostrady liczone są w kilometrach. Odcinki budowy metra, jak sa-

ma nazwa wskazuje, liczymy w metrach. To nie jest przypadek. Budowniczowie I Linii Me-tra budowali (z przerwami) odcinek długości 23 100 metrów przez 25 lat. Gdybyśmy chcie-li obliczyć z jaką szybkością kopano Metro, to wyszło mi 2 metry i parę centymetrów na do-bę. Za to przez 25 lat w Warszawie obchodzono tak huczną Barbórkę, że nawet górnicy naŚląsku mogli nam pozazdrościć!

J u r e k D e r k a c z

Człowiek z natury jest przesądny, wierzy w siły wyższe, niezbadane. Tworzyzawiłe myślowe struktury, które jedni przyjmują na wiarę – bez zrozumie-nia, inni próbują analizować na swój, zazwyczaj prymitywny sposób, bardziej

światli tworzą z tego ideologie, religie i co gorsza, nakładają na siebie obowiązek pro-pagowania takiej czy innej wiary – nie mam tu jedynie na myśli wiary w Boga.

Moim zdaniem słuszne jest prawo dozwalające każdemu, by mógł wierzyć w co chce, pokładać swo-je nadzieje w bycie doczesnym lub jakimkolwiek innym, czy nawet oddawać życie za swoje przekonania.

Niestety, gdzie brak rozumu, tam szaleją demony. Nie, nie takie, które mogłaby wyplenić wiel-ka armia polskich egzorcystów. Demony ciemnoty! Głupki, prymitywy, nieuki w ludzkim cielespowodowały już w historii ludzkości wiele złego. Zbiorowe morderstwa, niszczenie człowieczeń-stwa – to są ich osiągnięcia.

Przerażenie mnie ogarnia, kiedy widzę kanał telewizyjny pełen wróży, wróżek, fachowców odkabały, tarota i pieprzenia głupot, którzy na życzenie dzwoniących, korespondujących z nimi widzówprzepowiadają przyszłość, wyganiają złe duchy, odczyniają jakieś klątwy... Do tej kategorii zaliczamteż, żeby była jasność, oszołomów religijnych wszelkiej maści, mniemających się być w stałym kon-takcie z „Najwyższym”. Wielu jest też „wybrańców” – nieważne, jak Czytelnik to słowo zrozumie.Ich cechą charakterystyczną jest ich niezachwiane przekonanie posiadania racji w każdej kwestii.Nawet, kiedy nie mają racji, to i tak ją mają – we wszystkim. A coraz gorzej wykształcone pokole-nia Polaków, miast ich wygwizdać, spuścić do jednego szamba i jak najszybciej o nich zapomnieć– głosują. To na jednych, to na drugich lub na trzecich, i tak w koło Macieju. A to dlatego, że jeste-śmy coraz bardziej leniwi i nie chce nam się już nawet zajrzeć do Wikipedii, Wikicytatów, lub arty-kułów prasowych sprzed kilku, kilkunastu lat, by sobie przypomnieć, na co stać tych, którzy będącw opozycji mówili i robili jedno, a po sięgnięciu po władzę wszystko było na odwrót.

Tym, którzy nie pamiętają komunyprzypomnę, że Leszek Miller był swegoczasu członkiem Biura Politycznego Komi-tetu Centralnego PZPR, Jarosław Kaczyń-ski powiedział: „Nie będę premierem, gdymój brat będzie prezydentem” i ogłosił

też: „Dla mnie raz dane słowo jest święte”. A mimo to... został premierem. Co mówił Donald Tusk niebędę przypominał, bo jeszcze mamy go na co dzień. Zresztą mniej ważne jest nawet, kto kim był, czynie był, bardziej istotne jest przekonanie, że jak ktoś jest tak zwanym politykiem, to wolno mu kła-mać, oszukiwać, mamić, zwodzić, postępować nieetycznie, a dla dobra sprawy (czyli swego) nawetdelikatnie ominąć prawo. Takie przekonanie udzieliło się też wyborcom, traktującym niektórych cha-mów i prostaków jak największą świętość, bo przecież wybranych w demokratycznych wyborach.Tu ciśnie się na usta „trzecia prawda księdza Tischnera”. Zostali wybrani, bo byli odpowiednio wy-soko na listach partyjnych, bo zawarli jakiś układ, niepisaną umowę, że jak ty mnie podrapiesz poplecach, to i ja Ciebie podrapię po plecach. Ideologia służy naszym politykom do machania progra-mami, czyli mydlenia oczu, a ciemna polska masa wyborcza, wierząc mówionemu i pisanemu, idziejak stado do urn i głosuje tym razem na tego eleganckiego z ładnym zegarkiem, albo na tego co zmie-nia zdanie na temat smoleńskiej katastrofy w zależności od „fachowca”, który jeszcze nie zagrał vabank.

Zwolenników spiskowej teorii dziejów, przeznaczenia, ręki boskiej, tarota i innych ludzkich po-mysłów na wyjaśnienie tego, czego wyjaśnić nie potrafimy, zachęcam do analizy podanych poni-żej koincydencji (jest ich więcej) i wyciągnięcia wniosków. Część faktów jest niepodważalna, częśćokazała się mitem, czyli „miejską legendą”.

Abraham Lincoln i John F. Kennedy – podobieństwa i analogie (niepełny wybór).Abraham Lincoln został wybrany do Kongresu w 1846 roku. John F. Kennedy dokładnie sto lat później.Lincoln został prezydentem USA w 1860 roku. John F. Kennedy w 1960.Obaj zostali zabici strzałem w tył głowy w obecności swoich żon. Obaj zostali zastrzeleni w piątek.Obie prezydenckie małżonki straciły swoje dzieci będąc w Białym Domu.I Lincolna, i Kennedy’ego na stanowisku zastąpili prezydenci o nazwisku Johnson.Andrew Johnson, następca Lincolna, urodził się w 1808 roku, Lyndon Johnson, następca Kenne-

dy’ego, w 1908.Lincoln został zastrzelony w Ford Theatre. Kennedy’ego zabito w lincolnie, wyprodukowanym

przez Forda.

Szyfry cyfry Ryszard Kochan

Demony ciemnoty grasują

„Jesteśmy coraz bardziej leniwi i nie chce nam się jużnawet zajrzeć do Wikipedii”

Opozycja w Radzie Warszawy – i ta autentyczna jak PiS, i ta lipna wpostaci radnych SLD – bardzo rozzuchwaliła się po udanym, jej zda-niem, referendum o odwołanie prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Jadą po HGW ostro i przy każdej nadarzającej się okazji. Kto czyta Passę, ten wie, że i my nie pałamy specjalnym afektem do obecnej

mamusi naszego miasta, ale staramy kierować się starym porzekadłem „Oddajcie cezarowi, cocezara, a Bogu, co należy do Boga”. I tak na przykład, w odróżnieniu od opozycji w radzie mia-sta oraz łakomych sensacji dziennikarzy z największych stacji telewizyjnych, nie zamierzamypiętnować HGW za wybudowanie luksusowych sanitariatów nad Wisłą za 4,5 miliona zł, awręcz przeciwnie – uznajemy tę inwestycję za sukces pani prezydent i jej ekipy. Dlaczego? Bosą setki przykładów inwestycji realizowanych „po taniości”, które niekiedy już kilka miesięcy pooddaniu ich do użytkowania musiały być poddawane kosztownym remontom.

Warszawa jest jedną z nielicznych stolic w UE, która nie posiada zagospodarowanych nadrzecz-nych bulwarów. W tym roku rozpoczęto prace budowlane na jednym z odcinków po lewej stro-nie Wisły i chwała stołecznej władzy za to. Prawy brzeg rzeki to epoka kamienia łupanego, kie-dy wypróżniano się w krzakach. Eleganckie sanitariaty są początkiem „Nowego”, które wcho-dzi na nadwiślańskie bulwary. Są to tereny w dużej części zalewowe, więc ktoś w stołecznymratuszu poszedł wreszcie po rozum do głowy i zawczasu pomyślał o tym, żeby budowany obiektmiał stosowne zabezpieczenia, a to kosztuje. Wykoncypowano, że parter z prysznicami i prze-bieralniami będzie w razie powodzi demontowany. A do szaletu prowadzi coś na kształt zwo-dzonego pomostu, który został dostosowany także dla niepełnosprawnych. Ze schodami ważyon blisko tonę i można go podnosić wraz z podnoszeniem się poziomu wody w Wiśle.

Co tu dużo gadać – jest to jedna z nielicznychstołecznych inwestycji użyteczności publicznejzaprojektowana z głową. Ale malkontentom niepodoba się m.in. podłoga z modrzewia sybe-ryjskiego, że niby jest to zbędny luksus. Pewnie,można ją było wykonać z dębu II klasy, byłobydużo taniej, ale już po roku trzeba by taką pod-

łogę wymieniać, a modrzew wytrzyma kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt lat. Jednak drewno mo-drzewiowe sporo kosztuje, więc opozycję i dziennikarzy - sensatów kłuje ono w oczy. Skąpo in-formuje się natomiast, że miasto pomyślało także o tym, aby koszty inwestycji szybko się zwró-ciły. Urządzono więc małą gastronomię i wypożyczalnię leżaków. Przyszły dzierżawca będziepłacił miastu czynsz i, co ważne, doglądał powierzonego mu majątku, bo bez czujnej ochronysanitariat z miejsca padłby ofiarą stołecznej dziczy. „Ostatecznie powstał sanitariat z... gastro-nomią” - szyderczo podsumował jeden z tabloidów. A co w tym połączeniu dziwnego? Skoro ga-stronomia jest nieodłącznie związana z szaletem, to czemu szalet nie może mieć przybudówkiw postaci gastronomii? Jak się chce stuknąć psa, kij zawsze się znajdzie.

Ostatnio przyczepiono się także do HGW o to, że zapalił się wagon metra. A może jest to wi-na producenta? Wszak to on jest konstruktorem i wykonawcą wadliwego towaru. Co prawdanie rozumiem, czemu Warszawa zdecydowała się na zakup drogich wagonów w Austrii, a niena przykład tanich, prostych i sprawdzonych „nie gniotsja, nie łamiotsja” w Rosji, ale skoro jestjuż po fakcie, nie ma co szukać Cygana, aby powiesić go zamiast winowajcy kowala. HGW,owszem, można zarzucić wiele, ale ona nie jest całym złem tego miasta. Osobiście mam do niejnajwiększe pretensje o sprzedaż SPEC, kury znoszącej złote jaja, co rychło mocno odbije się nanaszych kieszeniach, jak również o to, że miast poszukiwać pieniędzy i pozyskiwać je z zewnątrz,uporczywie szuka ich w portfelach warszawiaków, windując na przykład do niebotycznychwysokości wymiary lokalnych podatków (m. in. opłaty z tytułu użytkowania wieczystego gruntów).

HGW mogłaby pójść śladami Sokratesa Starynkiewicza, jednego z najlepszych włodarzyWarszawy w całej jej historii. Za jego prezydentury znacznie wzrosły dochody miasta (z 1,5 mlnrubli do 3,3 mln) bez zwiększania podatkowych obciążeń mieszkańców. Starynkiewicz byłzwolennikiem udziału warszawiaków w zarządzaniu stolicą, powoływał liczne komitety i cia-ła doradcze. Jednemu z nich, Komitetowi Plantacyjnemu, dzisiejsza Warszawa zawdzięczawiększość istniejących skwerów i pasów zieleni. Komunikacja ze społeczeństwem – tego najbar-dziej brakuje współczesnym prezydentom naszej stolicy.

Gadka Tadka Tadeusz Porębski

Co boskie Bogu, co cesarskie cesarzowi

„Eleganckie sanitariatysą początkiem „Nowe-go”, które wchodzi nanadwiślańskie bulwary”

10 milionów pasażerów na Lotnisku Chopina

27 listopada był historycznym dniem dla Lotniska Chopina. Właśnie tegodnia – po raz pierwszy w historii – warszawski port lotniczy obsłużyłswojego 10-milionowego pasażera w ciągu roku.

Nigdy wcześniej na Lotnisku Chopina ruch nie był aż tak duży. W ciągu całego2012 r. z usług portu skorzystało 9 mln 587 tys. osób i był to najlepszy roczny wy-nik warszawskiego portu.

Sukces to tym większy, że świętujemy go w dość nietypowych okolicznościach. Według na-szych wcześniejszych prognoz bieżący rok miał być w naszym porcie słabszy od poprzedniego wzwiązku ze startem lotniska w Modlinie i przeniesieniem do niego operacji tanich linii lotniczych.M.in. z tego powodu zaraz po zakończeniu Euro2012 zamknęliśmy starą, „buraczkową” część ter-minala i rozpoczęliśmy jej gruntowną przebudowę, a latem bieżącego roku przeprowadziliśmy tak-że generalny remont dłuższej drogi startowej.

Tymczasem niemożliwe do przewidzenia problemy Modlina i wynikająca z nich decyzja Ryana-ira i WizzAir’a o przeniesieniu operacji do Warszawy spowodowały, że musieliśmy poradzić sobiez obsługą największego natężenia ruchu w dotychczasowej historii naszego lotniska. Było toogromne wyzwanie, wymagające wielkiego zaangażowania wszystkich służb lotniskowych. Ajednak udało się – obsługa przebiegała sprawnie i bez większych zakłóceń.

To dobra okazja do złożenia publicznych podziękowań. W imieniu dyrektora Lotniska Chopina, Mi-chała Marca, niniejszą drogą przekazuję serdeczne podziękowania dla wszystkich pracowników lot-niska za zaangażowanie i codzienne starania, aby obsługa pasażerów, bagażu i statków powietrznychzawsze stała w naszym porcie na najwyższym poziomie. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak wiel-kiego wysiłku wymagało zapewnienie płynności ruchu i komfortu obsługi w tym trudnym okresie.Tym większe słowa uznania należą się wszystkim, którzy choć trochę się do tego przyczynili.

Podziękowania należą się również wszystkim osobom, które odwiedziły nas w tym roku na lot-nisku i skorzystały z naszych usług. To dzięki Państwu udało nam się osiągnąć rekordowy wynik10 milionów (do końca roku liczba ta zdąży wzrosnąć prawdopodobnie jeszcze o pół miliona).

Mamy oczywiście nadzieję, że będą Państwo odwiedzać nas i latać również w przyszłym roku.Siatka bezpośrednich połączeń z Warszawy stale się powiększa i mamy dla Państwa coraz więk-szy wybór. Już dziś wiemy, że w 2014 r. uruchomionych zostanie co najmniej dziewięć nowych tras.

W styczniu Eurolot zamierza uruchomić sezonowe połączenia do Salzburga w Austrii i Popra-du na Słowacji. W lutym Norwegian zacznie latać do hiszpańskiej Malagi, a na czerwiec ten samprzewoźnik planuje uruchomienie połączenia Warszawy z Madrytem. Pod koniec marca niemiec-kie tanie linie Germanwings rozpoczną loty do Kolonii, zaś na początku kwietnia słoweńska liniaAdria Airways uruchomi połączenie do Lubliany. Na kwiecień także zaplanowany został pierwszylot z Warszawy do Barcelony hiszpańskich linii Vueling. Niespodziankę szykuje ponadto czartero-wa linia lotnicza Bingo Airways, która planuje uruchomienie regularnego połączenie z Londynem(na lotnisko London Southend).

Prawdopodobnie nowych kierunków będzie jeszcze więcej, bo uruchomienie połączeń do Bel-gradu zapowiada Air Serbia, zaś Alitalia przymierza się do nowego połączenia Warszawy z Medio-lanem. Ponadto Wizz Air zapowiedział powiększenie swojej bazy w Warszawie o czwarty samo-lot i także myśli o nowych połączeniach. Przyszły rok zatem również zapowiada się bardzo intere-sująco dla Lotniska Chopina. P r z e m y s ł a w P r z y b y l s k i

1 3

W niedzielę spóźnione 80. urodziny obchodził w Domu Sztuki SMB „Jary” wybitny historyksztuki filmowej red. Stanisław Janicki (urodził się w 1933 roku w dniu 11 listopada).

Od Domu Sztuki otrzymał wiązankę kwiatów, a publiczność, przed projekcją „La Strady” FedericoFelliniego, powstała z miejsc i odśpiewała swemu ulubionemu wykładowcy comiesięcznych seansówz cyklu „W Starym Kinie ze Stanisławem Janickim” gromkie „Sto lat”. Był jeszcze drugi powód doradości: Stanisław Janicki odbierze wkrótce Nagrodę Specjalną za Osiągnięcia Życia, przyznanąprzez Stowarzyszenie Filmowców Polskich. PASSA przyłącza się do życzeń urodzinowych dla jubilatai gratulacji dla laureata. B A

W sobotę ursynowski DomSztuki SMB „Jary” gościłpopularną aktorkę IrenęKarel, znaną m.in. z fil-mów „Pan Wołodyjow-ski”, „Rzeczpospolita bab-ska” i „Wilcze echa” orazz serialu „Plebania”.

Na „Zaduszkowym seansiewspomnień” w Kinie Dokumen-tu artystka wspominała swegomęża, wybitnego operatora –także filmów fabularnych – Zyg-munta Samosiuka („Brzezina”,„Sprawa Gorgonowej”, „Auste-ria”). W tym roku przypada 30.rocznica jego śmierci. Irena Ka-rel opowiadała o swojej walce zurzędnikami z Łodzi o to, by Sa-mosiuk miał pośmiertnie swojągwiazdę w tamtejszej AleiGwiazd. Dopiero w 2004 roku,dzięki poparciu Andrzeja Waj-dy, udało się doprowadzić tęwalkę do pomyślnego finału.

„Zaduszkowy seans wspo-mnień” – zorganizowany wspól-nie ze Studiem Filmowym Kalej-doskop, sfinansowany ze środków

Dzielnicy Ursynów m.st. Warsza-wy – był poświęcony również nie-dawno zmarłym filmowcom-do-kumentalistom: reżyserowi i ope-

ratorowi Zygmuntowi Adamskie-mu, kierowniczce produkcji Wła-dzie Dąbrowskiej oraz operatoro-wi Antoniemu Staśkiewiczowi.

Chcąc przyczynić się doutrwalenia zasad zdrowe-go stylu życia oraz prze-strzegania zasad bezpie-czeństwa na ulicy, w do-mu i w szkole ŚwietlicaSzkoły Podstawowej nr336 w Warszawie im.

Janka Bytnara „Rudego” zor-ganizowała konkurs wiedzy ad-resowany do dzieci ze szkół ursy-nowskich „Żyję zdrowo i bez-piecznie”. W ramach przygoto-wań do konkursu odbyło się spo-tkanie z ratownikiem medycz-nym z Wojewódzkiej Stacji Pogo-towia Ratunkowego i Transpor-tu Sanitarnego „Meditrans”.Dzieci dowiedziały się, jak nale-ży zachować się w sytuacji, gdyspotkamy kogoś nieprzytomne-go oraz jak należy udzielić mupierwszej pomocy.

Konkurs Wiedzy, nad którympatronat objął burmistrz Dzielni-

cy Ursynów Piotr Guział, odbyłsię w dniu 19 listopada i wzięłow nim udział 10 szkół.

JJuurryy ww sskkłłaaddzziiee::wicedyrektor Małgorzata Uli-

kowska - przewodniczącapielęgniarka Bożena Kiempka

nauczyciel wychowania fi-zycznego, społeczny inspektorbhp Monika Cupryjak

oraz 5 losowo wybranych na-uczycieli ze szkół ursynowskichoceniając zadania konkursowewyłoniło laureatów:

WW kkaatteeggoorriiii kkllaass II::I miejsce SP 343II miejsce SP 310III miejsce SP 340Wyróżnienie SP 330WW kkaatteeggoorriiii kkllaass IIII::I miejsce SP 343II miejsce SP 310III miejsce SP 322

Wyróżnienie SP 336WW kkaatteeggoorriiii kkllaass IIIIII::I miejsce SP 310II miejsce SP 340III miejsce SP 322Wyróżnienie SP 343Podczas konkursu dzieci mu-

siały wykazać się wiedzą doty-czącą zdrowej żywności, higienyi zdrowego stylu życia oraz zasadbezpieczeństwa. Ponadto wyko-nywały zadania takie jak ukła-danie numerów alarmowych zfasoli, bandażowanie kończyny,kompletowanie materiałów doapteczki, rozpoznawanie przy-borów kosmetycznych bez uży-cia wzroku. Odbył się równieżwyścig z toczeniem dyni. Nie za-brakło też elementów integru-jących dzieci ze szkół ursynow-skich – wspólna zabawa przypiosence „Ruch, ruch, ruch”. Wramach przerwy między zmaga-niami konkursowymi dzieci słu-chały piosenki „Wzywamy po-mocy” oraz oglądały inscenizacjęwiersza ”Pan kotek był chory”.

Na koniec każdy z uczestni-ków wziął udział w loterii fanto-wej, w której losy ufundowałUrząd Dzielnicy Ursynów i Wo-jewódzki Ośrodek Ruchu Dro-gowego. Można było wylosowaćm.in. kamizelkę odblaskową, ze-staw dla młodego rowerzystyoraz Zbiór przepisów na KartęRowerową.

Konkurs przygotowały i pro-wadziły: kierownik świetlicy Te-resa Smolińska-Łącka oraz wy-chowawcy: Agnieszka Dzierża-nowska, Paulina Kozakiewicz iAnna Socha.

J S

5 grudnia w Centrum Ło-wicka, ul. Łowicka 21 wWarszawie o godz. 19.30w ostatnim, finałowymkoncercie w ramach Mo-kotów Folk Festiwal 2013wystąpi zespół Jazgot.

Jazgot łączy w niezwykły spo-sób tradycję i nowoczesność. In-spiracji szuka w tym, co najlep-sze w muzyce pomiędzy BiałymDunajcem i Dunajem.

Efektem jest muzyka najwyż-szej próby. Jazgot to zgranykwintet. Towarzyszy im zwyklena scenie i podczas nagrań gro-no zaprzyjaźnionych muzyków.

Skład zespołu: Jan Trebunia –altówka, wokal, Andrzej Jarzą-bek – skrzypce, Andrzej Polak –prymista, Robert Czech – cymba-ły, Józef Dorula – akordeon.

W 2011 roku zespół wydał pły-tę z utworami o tematyce świą-tecznej „Święta z Jazgotem”. Rokwcześniej, w 2010 roku, Jazgot

współtworzył autorski projekt Ja-na Trebuni–Tutki „Góry w sercu”.

Jan Trebunia-Tutka - Pocho-dzi z podhalańskiej rodziny mu-zycznej Trebuniach-Tutków, zna-nej nie tylko miłośnikom gór-skiego folkloru. Wychował się wBiałym Dunajcu, gdzie miał oka-zję podsłuchiwać podhalańskichmuzykantów. Sztuki lutnictwauczył się od samych mistrzów wzakopiańskim Liceum Plastycz-nym. Nie bez powodu ukończyłkrakowską Szkołę ArtystycznegoProjektowania Ubioru – poza grąna skrzypcach jego drugą pasjąjest projektowanie ubrań. Słyniewięc nie tylko z gry na skrzyp-cach własnej roboty, ale wystę-puje także w ubraniach własne-go projektu, z parzenicami, któ-re sam wyhaftował! Andrzej Ję-drek Polak - Jeden z najbardziejznanych skrzypków góralskichśredniego pokolenia, pochodziz Białego Dunajca. Dziś na stałe

związany z Zębem. Jest laure-atem licznych konkursów i festi-wali oraz współautorem szeregupublikacji fonograficznych.

Robert Czech -Jest jednym znielicznych muzykantów naPodhalu, który potrafi grać nacymbałach węgierskich. Pocho-dzi i do tej pory mieszka w Czar-nym Dunajcu. W zespole Haj-landery, znanym z muzyki kar-packiej, śpiewa i gra na cymba-łach. Jego gry na tym instrumen-cie można również posłuchać napłycie Góry w sercu.

Józef Dorula - Pochodzi z Poro-nina, z uzdolnionej wokalnie ro-dziny. Akordeonista, który gra wniezwykły sposób, nawiązując dostylu muzyki karpackiej i bałkań-skiej. Współpracował z zespoła-mi: Hajlandery, Blue Cafe, Chilli.

Więcej informacji: http://www.moko-

tow.org/folk-festivalM i r o s ł a w M i r o ń s k i

AAppeell ddoo PPrreezzyyddeenntt WWaarrsszzaawwyy ww sspprraawwiiee bbuuddoowwyy lliinniiii ttrraammwwaajjoowweejjDworzec Zachodni – Banacha – Plac Unii Lubelskiej – WilanówZwracamy się z apelem o szybką budowę linii tramwajowej łączącej Ochotę z Mokotowem i Wi-

lanowem. Plany budowy tej linii są znane publicznie od wielu lat. Jej realizacja ma mocne uzasad-nienie funkcjonalno-ruchowe oraz przyniesie ogromne korzyści społeczne. Będzie to także prak-tyczna i widoczna realizacja „Strategii zrównoważonego rozwoju systemu transportu Warszawydo 2015 r. i na lata kolejne”.

Uważamy, że rozwój południowych dzielnic Warszawy powinien stać się priorytetem dla władzstolicy. Ich połączenie transportem szynowym jest niezbędnym warunkiem do sprawnego i szyb-kiego poruszania się po naszym mieście. Spowoduje także odciążenie zakorkowanych ulic i pro-mocję najbardziej efektywnego środka transportu zbiorowego, jakim jest tramwaj.

Budowa tej linii tramwajowej jest dla nas tak ważną sprawą, że podziały polityczne przestają sięliczyć, gdyż ważniejsze jest dobro wspólne.

Mamy nadzieję, że obecnym władzom Warszawy również zależy na zrównoważonym rozwojukomunikacyjnego wszystkich dzielnic. Dzielnice Wilanów, Mokotów i Ochota czekają na swoją szan-sę rozwoju i odważne decyzje Prezydenta Warszawy.

Joanna Cyrul, Rada Dzielnicy Wilanów, Stowarzyszenie Mieszkańców Miasteczka WilanówGrażyna Jurczak, Rada Dzielnicy Mokotów, Platforma ObywatelskaKatarzyna Radzikowska, Rada Dzielnicy Wilanów, Stowarzyszenie Mieszkańców Miasteczka WilanówMałgorzata Rojek, Rada Dzielnicy Ochota, Ochocka Wspólnota SamorządowaAnna Zbytniewska, Rada Dzielnicy Ochota, Ochocka Wspólnota SamorządowaKatarzyna Zbytniewska, Rada Dzielnicy Ochota, Ochocka Wspólnota Samorządowa

Irena Karel w Domu Sztuki

Sto lat, panie Stanisławie!Muzyka góralska na finał

Żyję zdrowo i bezpiecznie

1 4

KREDYTY trudne i prywatne,668-308-435

SZYBKIE POŻYCZKIGOTÓWKOWE

668-441-668

ANTYKI, monety, znaczki,pocztówki, meble, obrazy,

srebro, 22 235-38-79, 601-235-118

KUPIĘ płyty winylowe i CD - dojazd,

609-155-327

1-2 POKOJOWE kupię, 509-800-510

3-4 POKOJOWE kupię, 509-800-510

AUTO każde kupię, całe,uszkodzone, prod. po 1998r.,gotówka, 730-750-888

AUTO SKUP WARSZAWA501-291-812

AA ANGIELSKI, skutecznie,503-765-393

ANGLISTA doświadczonylektor, referencje, przygotuję domatury, egzaminu, wyjazdu -dojadę, tel. 602-55-94-66

ANGIELSKI, skutecznie,możliwość dojazdu, 601-840-574

FIZYKA, MATEMATYKA, 609-41-66-65

HISZPAŃSKI, 507-087-609HISZPAŃSKI, 603-97-40-04AA MATEMATYKA,

606-197-553MATEMATYKA, 22 641 82 83MATEMATYKA, doswiadczona

nauczycielka gimnazjum i SP, 693-329-929

MATEMATYKA, FIZYKA, 22 649-40-27

MATEMATYKA, FIZYKA,CHEMIA, dojeżdżam, 504-057-030

MATEMATYKA, liceum, 510-493-136

MATEMATYKA - nauczycielka,604-399-221

NIEMIECKI, 607-204-097NIEMIECKI, 698-012-966NIEMIECKI, 698-808-528POLSKI, matura, doświadczona,

22 641-66-59, 507-52-96-01ROSYJSKI, 602-86-74-13

EMERYTKA z doświadczeniemzaopiekuje się dzieckiem, 513-100-548

DRUKARZ Łubna k.Piaseczna.Osoby z doświadczeniem -maszyny Flexo. Atrakcyjnewynagrodzenie, tel. 22 713-81-97

SMAKOTEKA Sp.z o.o. oferujepracę: sprzedawca, kierowniksklepu, branża spoż. na Ursynowie,CV ze zdjęciem prosimy wysyłać nainfo@smakoteka.eu

Uroczego, grzecznego kota, zewzględu na uczulenie, oddam wdobre ręce, 515-231-969

WRÓŻBY, 698-808-528WRÓŻKA, 22 648-68-41,

602-731-299

ANTENY, 603-375-875

BEZPYŁOWE cyklinowanie,malowanie, gładzie 22 756-57-63,502-093-588

BIURO RACHUNKOWE, 502-177-780

BIURO RACHUNKOWE, 606-234-106

BIURO RACHUNKOWEgm. Lesznowola, Ursynów,dojeżdżam, 503-032-004

BIURO RACHUNKOWE,gwarancja jakości, 787-604-323

CleanLux pranie dywanów, wykładzin,

691-851-588

CYKLINA, malarskie, 501-471-912

DEZYNSEKCJA, 22 642-96-16DOCIEPLANIE budynków,

poddaszy, malowanie elewacji -kilkunastoletnie doświadczenie,501-624-562

DOMOFONY, 603-375-875ELEKTROAWARIA, tanio,

507-153-734ELEKTRYK - kuchnie,

507-153-734ELEKTRYK, tanio, 507-153-734GLAZURA, gładź, malowanie,

panele, inne, 502-029-391GLAZURA, malowanie,

880-543-646HYDRAULIKA, remonty,

602-651-211

KOMPUTERY pogotowie, ul. Na Uboczu 3,

tel. 22 894-46-67, 602-301-214

KOMPUTERY serwis,sprzedaż, FLYCOM, Pasaż Ursynowski 9,

tel. 22 644-26-05, 601-737-777

KRATY, tel. 603-349-374

KRAWCOWA, ul. Kulczyńskiego 9,

tel. 692-101-784

LUSTRA w domu klienta 602-27-17-18

MALARSKIE, tapetowanie, 22 644-94-55, 607-775-259,www.malarskieursynow.pl

MALOWANIE, 604-970-028

AAA TELENAPRAWA, 22 641-80-74

NAPRAWA - chłodnie, lodówki,pralki, 502-562-444

NAPRAWA lodówki, pralki, zmywarki

22 643-16-65, 501-156-079

NAPRAWA pralek BOSCH,SIEMENS, CANDY, WHIRPOOL,ELECTROLUX, itp., 22 644-52-59,501-122-888

PRANIE dywanów, tapicerkimeblowej oferuje firma SOLPRA.Tanio i solidnie, 798-034-056

PROFESJONALNEczyszczenie i pranie

dywanów i wykładzin, 501-053-855,

www.fstz.waw.pl

PRZEPROWADZKItanio, solidnie501-535-889

REMONTY, ELEKTRYCZNE,HYDRAULICZNE, itp.

608-303-530

REMONTY, wykończenia, 503-321-785

ROLETY, PLISY, ŻALUZJE,VERTICALE, MOSKITIERY,MARKIZY, 602-380-218, 22 641-18-85

ROLETY, 602 27 17 18STOLARKA, pełny zakres,

panele, 22 641-54-84, 601-751-247

STOLARSKIE, naprawy,przeróbki, szafki kuchenne, szafywnękowe na wymiar, 22 641-34-38, 604-637-018

SZKLARSKIE, ul. Warchałowskiego 6, tel.: 22 644-65-07, 502-101-202

ŚLUSARSTWO, kraty,balustrady, ogrodzenia,konserwacje, 601-36-22-82

TAPICERSTWO 22 618-18-26,22 842-94-02

TAPICERUrsynów

22 649-88-45

TYNKI gipsowe, cementowo-wapienne, 511-529-965,www.budax.pl

WIERCENIEKARNISZE, itp.608-303-530

ZŁOTA RĄCZKA, 503-428-653ŻALUZJE, roletki, plisy,

verticale, moskitiery, 22 848-34-34, www.zalvert.pl

ŻALUZJE, rolety 602-380-218,22 641-18-85

ŻALUZJE, ROLETY, MARKIZY,509-491-366

ALKOHOLOWE odtrucia,Esperal, tanio, 22 613-98-37, 22 671-15-79

HERBALIFE, gwarancja,konsultant Michał Łuczyński22 644-79-28, 601-313-313

LEKARZ INTERNISTA - wizytydomowe, 508-216-824

REHABILITACJA niemowląt imałych dzieci. Mgr rehabilitacji,certyfikat NDT-Bobath, tel. 506-388-543

1 5

Co i ktoUrsynów

UUrrzząądd DDzziieellnniiccyyaall.. KKoommiissjjii EEdduukkaaccjjii NNaarrooddoowweejj 6611Informacja WOM 5 4 5 7 2 0 0Cantrala 5 4 5 7 1 0 0Urząd Skarbowy 5 4 8 6 8 0 0Paszporty 8 5 8 1 0 0 6Ośrodek Pomocy Społecznej 5 4 4 1 2 0 0Pogotowie Ratunkowe 5 2 5 1 3 0 7Policja 6 0 1 6 9 7 8

6 0 3 1 9 7 8Straż Miejska 9 8 6 , 8 5 2 1 5 9 9Straż Pożarna 9 9 8

8 4 3 7 0 3 8

MokotówUUrrzząądd DDzziieellnniiccyyuull.. RRaakkoowwiieecckkaa 2255//2277

5 6 5 1 4 0 05 6 5 1 4 0 2

Urząd Skarbowy 8 4 8 6 1 5 1Pogotowie Ratunkowe 9 9 9

8 4 4 0 4 4 6Policja 6 0 3 1 1 8 8Straż Miejska 9 8 6 , 6 4 9 4 0 9 0Straż Pożarna 9 9 8 , 8 4 4 0 0 7 1

WilanówUUrrzząądd DDzziieellnniiccyyuull.. SStt.. KKoossttkkii PPoottoocckkiieeggoo 1111

6 4 2 6 0 0 1Ośrodek Pomocy Społecznejul. Przyczółkowa 27A

6 4 8 2 2 2 6Policja 8 4 2 3 2 6 1Straż Miejska 9 8 6 , 8 5 2 1 6 0 0Straż Pożarna 5 9 6 7 1 4 0

PiasecznoUUrrzząądd MMiiaassttaa ii GGmmiinnyy uull.. KKoośścciiuusszzkkii 55 7 0 1 7 5 0 0Starostwo Powiatowe 7 5 7 2 0 5 1Urząd Skarbowy 7 5 0 1 9 4 1Pogotowie Ratunkowe 9 9 9

5 3 5 9 1 9 3Policja 9 9 7

7 5 6 7 0 1 6 . . . 1 8Straż Miejska 7 0 1 7 6 9 5

9 8 6Straż Pożarna 9 9 8 , 7 5 6 7 2 4 3Pogotowie Gazowe 9 9 2Pogotowie Elektryczne

7 0 1 3 2 2 0Pogotowie Wodno – Kanalizacyjne 6 0 3 3 0 9 3 9 9Pomoc Drogowa 7 5 6 2 0 1 0

Konstancin-JeziornaUUrrzząądd GGmmiinnyy uull.. WWaarrsszzaawwsskkaa 3322

7 5 6 4 8 1 0 , 7 5 4 4 1 7 1Policja 9 9 7 , 7 5 6 4 2 1 7Straż Miejska 7 5 7 6 5 4 9Straż Pożarna 9 9 8 , 7 5 0 1 8 1 9Pogotowie Ratunkowe 9 9 9 , 7 5 6 7 5 1 1

Lesznowola UUrrzząądd GGmmiinnyy uull.. GGmmiinnnneejj RRaaddyy NNaarrooddoowweejj 6600

7 5 7 - 9 3 - 4 0 d o 4 2 ; 7 5 7 - 9 2 - 7 1 ; 7 5 7 - 9 0 - 0 2 ;

f a k s 7 5 7 - 9 2 - 7 0 Pogotowie Ratunkowe 9 9 9 Pogotowie Ratunkowe(całodobowy ostry dyżur) ul. Kościuszki 9 7 5 6 - 7 5 - 1 1 Ośrodek Zdrowia w Nowej Iwicznej

7 0 1 - 4 9 - 1 0 Ośrodek Zdrowia w Magdalence 7 5 7 - 9 9 - 6 4 Ośrodek Zdrowia w Mrokowie 7 5 6 - 1 5 - 9 2Ośrodek Pomocy Społecznej 7 5 7 9 2 3 2Policja 9 9 7

7 5 7 - 9 3 - 9 0 , 7 5 7 - 9 3 - 8 6 Komenda Powiatowa Policji

7 5 6 - 7 0 - 1 7 , 7 5 6 - 7 5 - 0 1 Straż Pożarna 7 5 7 - 0 5 - 9 8 ,

7 5 7 - 2 2 - 2 7 Ochotnicza Straż Pożarna w Mrokowie 7 5 6 - 1 5 - 2 5 w Nowej Woli 7 5 6 - 7 3 - 1 0Straż Miejska 9 8 6 , 7 5 0 - 2 1 - 6 0Pogotowie gazowe

9 9 2 , 7 5 0 - 3 8 - 8 5Pogotowie energetyczne 9 9 1

7 5 6 - 3 0 - 5 3 , 7 5 6 - 3 0 - 5 4Pogotowie wodno-kanalizacyjne 9 9 4

Ważne telefony

BBiiuurroo SSłłuużżbbyy KKrraajjoowweejj AAnnoo-nniimmoowwyycchh AAllkkoohhoolliikkóóww (22) 828-04-94 , pon.- pt. 8-16

PPuunnkktt IInnffoorrmmaaccyyjjnnoo –– KKoonn-ttaakkttoowwyy AAAA (22) 616-05-68,pon.-pt. 16-21

IInnffoolliinniiaa AAAA 0 -801 033 242, pon.-pt. 8-21

Redaktor naczelny – MMaacciieejj PPeettrruucczzeennkkoo;; Sekretarz redakcji – RRyysszzaarrdd KKoocchhaann;; Zespół – TTaaddeeuusszz PPoorręębbsskkii, MMiirroossłłaaww MMiirroońńsskkii, ŁŁuukkaasszz KKoonnddeejj, WWoojjcciieecchh DDąąbbrroowwsskkii,, JJeerrzzyy DDeerrkkaacczz,, LLeecchh KKoowwaallsskkii (foto).. Redakcja: 0022-778866 WWaarrsszzaawwaa,, uull.. LLaacchhmmaannaa 44,, tteell..//ffaakkss ((2222)) 664488-4444-0000,, sekretarz redakcji: tteell.. 664488-4444-3322,, e-mail: ppaassssaa@@ppaassssaa..wwaaww..ppll,, Internet: wwwwww..ppaassssaa..wwaaww..ppll.. Biuro Ogłoszeń –– MMaaggddaalleennaa JJaawwoorrsskkaa;; Dział Reklamy tteell.. ((2222)) 664499-7711-6655,, tteell..//ffaakkss ((2222)) 664488-4444-0000,, 660055-336644-339966,, 660077-992255-000011;; Marketing i reklama –– AAnnkkaa RRoowwiińńsskkaa tteell.. 660000 663355 557700,, 664488 4444 3344..Wydawca – AAggeennccjjaa rreekkllaammoowwaa IIMMAAKKOO SSpp.. JJaawwnnaa,, 0022-778866 WWaarrsszzaawwaa.. uull.. LLaacchhmmaannaa 44,, tteell..//ffaakkss ((2222)) 664488-4444-0000,, 660022-221133 555555;; ee-mmaaiill:: iimmaakkoo @@iimmaakkoo..ccoomm..ppll;; Skład i łamanie – ŁŁuukkaasszz KKoonnddeejj;; Studio graficzne – MMiicchhaałł DDoommaańńsskkii;;Druk: AAGGOORRAA SS..AA..;; Kolportaż – ŁŁuukkaasszz KKoonnddeejj,, tteell.. 660055-336644-339977;; PPAASSSSAA jjeesstt cczzłłoonnkkiieemm PPoollsskkiieeggoo SSttoowwaarrzzyysszzeenniiaa PPrraassyy LLookkaallnneejj.. RReeddaakkccjjaa nniiee jjeesstt zzoobboowwiiąązzaannaa ddoo ppuubblliikkaaccjjii nniieezzaammóówwiioonnyycchh tteekkssttóóww..

DeszczDeszcz oo ww e łamigłóe łamigłó wkiwkiNagrodę za rozwiązania otrzymuje JJaann GGoołłaacckkiiOdpowiedzi proszę zgłaszać telefonicznie 648-44-32 wponiedziałek między godz. 12.00 a 12.30 . R y s z a r d K o c h a n

DDoomm SSzzttuukkii SSMMBB „„JJaarryy”” uull.. WWiioolliinnoowwaa 1144

TTeell..//ffaakkss:: 2222 664433 7799 3355 wwwwww..ddoommsszzttuukkii..aarrtt..ppll

NNiieeddzziieellaa 11 ggrruuddnniiaa,, 1199..0000::Teatr Za Daleki – spektakl po-etycko-muzyczny, oparty na li-rykach i „Pamiętnikach” Włady-sława Broniewskiego, p.t. „Życiejest diabła warte jeżeli…”. Wyko-nawcy: Halina Rowicka, Dagma-ra Bąk, Krzysztof Kalczyński, Ja-cek Zienkiewicz. Muzyka: Miko-łaj Hertel. Scenariusz i reżyseria:Krzysztof Kalczyński.

Bezpłatne karty wstępu w ka-sie od 28 listopada, godz. 17.00.

W Galerii Domu Sztuki jestczynna wystawa współczesnejfotografii chińskiej p.n. „PiękneChiny”. Wstęp wolny.

Dom Sztuki zaprasza do swo-ich filii: KKlluubbuu SSeenniioorraa (ul. Pię-ciolinii 10, tel. 22 643 02 10),

MMooddeellaarrnnii LLoottnniicczzeejj (ul. Służ-by Polsce 1, tel. 22 643 12 82)

DDoomm KKuullttuurryy SSttookkłłoossyyuull.. LLaacchhmmaannaa 55

tteell.. 2222 885555 3355 1177wwwwww..ssttookklloossyy..aarrtt..ppll

W Galerii U trwa wystawamalarstwa Włodzimierza Kowal-skiego.

2299..1111.. gg.. 1188 - Spektakl TeatruWolandejskiego „Zwyciężaj”.Wstęp wolny po uprzedniej re-zerwacji.

3300..1111.. gg.. 1188 - Spektakl TeatruWolandejskiego „Niepojęty przy-padek Simona Mola”. Rezerwa-cje biletów na wolandejski.pl

DDoomm KKuullttuurryy SSMMBB „„IImmiieelliinn””uull.. DDeerreenniioowwaa 66

tteell//ffaaxx 2222 664411 1199 1155wwwwww..ddkkiimmiieelliinn..ppll

66 ggrruuddnniiaa ((ppiiąątteekk)) ggooddzz..1188..0000 – recital Haliny Frącko-wiak. Zaproszenia do odbioruod 2 grudnia (poniedziałek) odgodz. 19.00.

77 ggrruuddnniiaa ssoobboottaa 1188..3300 – iMRock Koncert – Mikołajki 2013 –zagrają zespoły: Mole in the Ho-le, Slave dealer oraz uczestnicywarsztatów. Będzie też wysta-wa, poczęstunek i niespodzian-

ki... Zaproszenia do odbioru wDK Imielin.

GGaalleerriiaa UUcczznniiaa DDKK IImmiieelliinn..Wystawa „Mój Ursynów”

czynna do 1 grudnia od ponie-działku do piątku w godz. 14-20. Wstęp wolny

NNaattoolliińńsskkii OOśśrrooddeekk KKuullttuurryyuull.. NNaa UUbboocczzuu 33tteell.. 2222 664488 6655 8811

2288..1111..,, cczzwwaarrtteekk,, ggooddzz.. 1199..3300– koncert z cyklu „Jazz w NOK”– PIOTR RODOWICZ – GŁOSY ZBEDNARSKIEJ vol. 3.

11..1122..,, nniieeddzziieellaa,, ggooddzz.. 1199..0000 –koncert z cyklu Welcome to Ursy-nów – MACK GOLDSBURY QU-ARTET – feat. MACIEJ FORTUNA.

OOEEKK „„SSaaddyybbaa””uull.. KKoorrcczzyyńńsskkaa 66tteell.. 2222 664422 5599 0088

2288..1111 ((cczzwwaarrtteekk)) ggooddzz..1155..3300––1188::0000 – ANDRZEJKOWYWIECZOREK TANECZNY przymuzyce mechanicznej w KlubieSeniora. W programie: tańce,wspólne śpiewanie.

3300..1111 ((ssoobboottaa)) ggooddzz.. 1122..0000 –„ANDRZEJKI” impreza okolicz-nościowa dla dzieci.

Zapraszamy wszystkie dzieciwraz z rodzicami do wspólnejzabawy andrzejkowej. W progra-mie: wróżby, zabawy, konkursy,tańce. Imprezę poprowadzą arty-ści z Teatru Złoty Dukat.

CCzzyytteellnniiaa NNaauukkoowwaa nnrr XXIIVVuull.. LLaacchhmmaannaa 55

tteell.. 2222 885555 5522 2200

2266..1111 –– wwttoorreekk – prof. Krzysz-tof Mrowcewicz w nowym cyklu„Klasyka niesłusznie zapomnia-na” pt. „Powrót do Reja”.

2288..1111 –– cczzwwaarrtteekk – spotkaniez dr Izabelą Winiarską w cyklu„Historia języka i literatury” pt.„Przysłowia polskie w literatu-rze i sztuce”.

33..1122 –– wwttoorreekk – Andrzej Ko-chanowski w cyklu „Mało znaneepizody z historii Warszawy” pt.„Sejm Czteroletni. Warszawiacyw dobie Sejmu Czteroletniego”.

55..1122 –– cczzwwaarrtteekk – dr KamilKopania w cyklu „Galeria Sztuki

Średniowiecznej Muzeum Na-rodowego w Warszawie” pt.„Pieta Patris z kościoła Mariac-kiego w Gdańsku”.

Początek spotkań zawsze ogodzinie 19:00. Wstęp wolny!!!

CCeennttrruumm ŁŁoowwiicckkaauull.. ŁŁoowwiicckkaa 2211

tteell.. 2222-884455-5500-6622wwwwww..lloowwiicckkaa..ppll

2288 lliissttooppaaddaa ((cczzwwaarrtteekk)),, ggooddzz..1188..0000 – Wieczór Bukowiański.W programie: spotkanie ze Stani-sławą Galicą Górkiewicz, śpiew imuzyka góralska, rozmowy o tra-dycyjnych zwyczajach i obrzę-dach podhalańskich, mini wysta-wa obrazów na szkle AgnieszkiGórkiewicz, wystawa archiwal-nych fotografii dawnej BukowinyTatrzańskiej. Wstęp wolny

DDoomm KKuullttuurryy ww PPiiaasseecczznniieeuull.. KKoośścciiuusszzkkii 4499,,

tteell.. ((2222)) 775566 7766 0000,, wwwwww..kkuullttuurraallnnii..ppll

3300..1111 - ggooddzz.. 1188..0000 –– 2211..0000 –Andrzejkowy Wieczór Kabare-towy: Kabaret NOC, kabaretNOŁ NEJM, Kabaret 44-200. Bi-lety: 40 zł w kasach CK.

33..1122 –– ggooddzz.. 1122..0000 – „KinoNieprzeciętne”. Spotkania filmo-we przeznaczone dla młodzie-ży gimnazjalnej oraz ponad gim-nazjalnej. Projekcje filmów po-przedzone będą komentarzema zakończone krótką dyskusją.

33..1122 –– ggooddzz.. 2200..0000 – KLUBPODRÓŻNIKA - Jakucja. Prowa-dzi: Michał Prokurat.

PPrrzzyyssttaanneekk KKuullttuurraa PPiiaasseecczznnoo,, PPll.. PPiiłłssuuddsskkiieeggoo 99,,

tteell.. ((2222)) 771166 7799 6622

DDoo 11..1122..22001133 – Tadeusz Tysz-ka „Przyroda Zalesia Dolnego”– wystawa fotografii.

MMuuzzeeuumm RReeggiioollnnaallnnee PPll.. PPiiłłssuuddsskkiieeggoo 1100,, tteell.. ((2222)) 773377 2233 9999

DDoo 55..0011.. 22001144 – „Szopki pol-skie” – wystawa czasowa przygo-towana ze zbiorów Muzeum Et-nograficznego im. Marii Znamie-rowskiej-Prüfferowej w Toruniu.

Taekwon-do ITF na StegnachI Turniej Dzieci i Młodzików i Otwarte Mistrzostwa Warszawy Ju-

niorów odbyły się 16 listopada w SP nr 307 na ul. Barcelońskiej 8. Zawody zgromadziły 183 zawodników z Warszawy, Legionowa,

Ząbek, Mińska i Nowego Dworu Mazowieckiego. Pomimo niewiel-kich rozmiarów sali udało się pomieścić nie tylko zawodników, alei licznie przybyłe rodziny ze znajomymi. Najliczniej reprezentowa-ny był klub Taewo, którego 53 zawodników i zawodniczek zdoby-ło łącznie 11 medali złotych, 8 srebrnych i 11 brązowych.

Złoci medaliści to: Natalia Mikuła (dwa złote) ,Tomasz Trem-bowelski, Bartłomiej Bienduga (wszyscy z SP 46). Małgorzata Bu-gaj , Maciej Midak ( z SP 16), Husar Alicja, Klaudia Rejman (zło-ty i brązowy), Michael Dobrzyński (dwa złote i srebrny). Ponad-to tytuł najlepszej zawodniczki w swojej kategorii wiekowejotrzymali Natalia Mikuła i Klaudia Rejman. Gratulujemy wszyst-kim uczestnikom i życzymy powodzenia w następnych zawodach,które odbędą się już 30 listopada również w SP 307.

Ponadto chcielibyśmy serdecznie podziękować dyrektor TeresieSzewczyk i pracownikom Szkoły Podstawowej nr 307 im. Jana III So-bieskiego za gościnę, a władzom Miasta stołecznego Warszawy za po-moc finansową. Wszystkich, którzy chcą zobaczyć podobną impre-zę zapraszamy 30 listopada do szkoły na Barcelońską. E M

Memoriał Wiesława GawłowskiegoW XI Memoriale Wiesława Gawłowskiego w Piasecznie oglą-

daliśmy przez dwa dni dużo bardzo dobrej amatorskiej siatków-ki i naprawdę godnie uczczono pamięć mistrza świata 1974 i mi-strza olimpijskiego 1976. W turnieju, zorganizowanym tradycyj-nie przez syna sławnego olimpijczyka – Macieja Gawłowskiego,zwyciężyła drużyna UKS Wilanów Powsinek, pokonując w me-czu finałowym zespół E4Wkrótce 2:1. Na trzecim miejscu zna-lazły się Bobry Piaseczno, a na czwartym – AON Rembertów.

Najbardziej wyróżnili się: Paweł Szczepaniak (AON) – naj-lepszy atakujący; Konrad Szaruga (UKS Wilanów Powsinek) –najlepszy rozgrywający; Maciek Ryszczuk (Wkrótce) – naj-lepszy libero oraz Bartek Pawlik (Bobry) – najwartościowszygracz turnieju. m p

1 6