NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można...

52
MIĘDZYNARODOWY SALON PRZEMYSŁU OBRONNEGO 2019 Powietrze, jakiego potrzebujesz NR INDEKSU 344583 20 LAT POLSKI W NATO str. 8 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie specjalne 2019 NOWY PROGRAM MODERNIZACJI TECHNICZNEJ POLSKIEJ ARMII str. 12 str. 35 ZBIGNIEW CIECHOLEWSKI CIECHOLEWSKI – WENTYLACJE SP. Z O.O. EKSKLUZYWNY WYWIAD Z NOWYM SZEFEM INSPEKTORATU WSPARCIA SIŁ ZBROJNYCH str. 18

Transcript of NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można...

Page 1: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MIĘDZYNARODOWY SALON PRZEMYSŁU OBRONNEGO 2019

Powietrze, jakiego potrzebujesz

NR INDEKSU 344583

20 LAT POLSKI W NATO� str. 8

Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie specjalne 2019

NOWY PROGRAM MODERNIZACJI TECHNICZNEJ

POLSKIEJ ARMII� str. 12

� str. 35

ZBIGNIEW CIECHOLEWSKICIECHOLEWSKI – WENTYLACJE SP. Z O.O.

EKSKLUZYWNY WYWIAD Z NOWYM SZEFEM INSPEKTORATU

WSPARCIA SIŁ ZBROJNYCH� str. 18

Page 2: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

Castelior Górecki i Piotrowski Sp.j.Centrala Wrocław

ul. Jerzmanowska 107 54-530 Wrocław

e-mail: [email protected]

BEZPIECZEŃSTWOPONAD WSZYSTKO

Page 3: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

www.castelior.pl

� najnowsze technologie i produkty zapewniające bezpie-czeństwo towarów w transporcie i magazynowaniu

� jedyny w Polsce multidystrybutor opakowań i skrzyń trans-portowo-ochronnych najważniejszych graczy na rynku (takichproducentów jak: EXPLORER, SKB, AEGIS, ECS)

� produkty realizowane w dwóch technologiach: wysokociśnieniowej (wtrysk) – skrzynie polipropylenowe (PP)i rotomoulding – skrzynie polietylenowe (PE)

� od 2019 roku wyłączny przedstawiciel firmy ECS na rynkupolskim i Europy Środkowo-Wschodniej (firma ECS to amery-kański pionier skrzyń i opakowań transportowych)

� w ofercie produkty realizowane na bazie materiałów kom-pozytowych (żywice epoksydowe) wzmacniane włóknem szkla-nym, węglowym lub bazaltowym:

• niespotykane możliwości i elastyczność projektowa • niedostępna do tej pory lekkość produktu

(do 30–40 proc. niższa waga niż produktów z PP i PE)• zdecydowanie wyższa odporność mechaniczna niż

produktów z PP i PE• szczelność• praktycznie nieograniczone możliwości co do rozmiarów• możliwość realizacji projektów indywidualnych pod

konkretne potrzeby

� trzy serie produktów:• Seria VIP i FRP to skrzynie epoksydowo-szklane różniące

się techniką wytwarzania• Seria Carbon to skrzynie wzmacniane włóknem

węglowym (bardzo lekkie i wytrzymałe)

Wprowadzamy technologie skrzyń karbonowych – nowość na rynku!!!

Page 4: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej
Page 5: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

Fakty 5

PATRONATMEDIALNY

Salon Obronny 2019 z amerykańskim akcentem 6

Polska obecność w NATO – co nam dało 20 lat członkostwa? 8

Solidarni w cyberprzestrzeni 10

Nowe cele Planu Modernizacji Technicznej Polskiej Armii 12

Rewolucyjnych zmian w Inspektoracie nie będzie 18

O sytuacji i planach Inspektoratu WsparciaSił Zbrojnych rozmawiamy z jego nowym szefemgen. bryg. Dariuszem Ryczkowskim.

Rozmycie między wojną a pokojem 20

Spray gaśniczy 21

80 lat jak jeden dzień 22

W PZL Sędziszów idzie nowe 24

Żeby zapewnić bezpieczeństwo 25

Samolot F-35 – czy to będzie udany zakup? 26

Polsce brakuje pomysłu na strategię bezpieczeństwa 28

„Pomostowe” perspektywy dla Marynarki Wojennej 32

„Powietrze, jakiego potrzebujesz” 35

Gdzie zabierze nas kosmos… 38

Przed przemysłem kosmicznym kolejne misje księży-cowe, misje na Marsa, eksploracja, miniaturyzacjaurządzeń oraz trend komercjalizacji branży, czylirosnącej liczby i roli firm prywatnych – przewidujedr Ilona Wojtkiewicz, specjalistka od komercyjnychprojektów kosmicznych.

Małe satelity – nowy trend czy kolejna faza rozwoju? 42

W Zielonce powstanie centrum rakiet 44

Kolos na kulawych nogach 46

Instytut w grupie wytwarzanie 48

Nowa jakość w badaniach trwałościowych produktów 49

ADI – nowoczesne tworzywo 50

Spis treści

www.magazynfakty.plcodzienna porcja nowych informacji

01-496 Warszawa, ul. Korfantego 75tel. 22 832 42 51, 22 832 42 5322 832 42 54, fax 22 832 24 99e-mail: [email protected]

Redaguje kolegiumMariusz Piotr Gryżewski (redaktor naczelny)e-mail: [email protected]

Agnieszka Żądło(sekretarz redakcji)e-mail: [email protected]

Elżbieta Łagowska (redaktor wydania), Piotr Danilczuk, Daniel LaskowskiPiotr Nowacki, Tomasz Rekowski, Wojciech Ostrowski, Magdalena Szczygielska, Michał TabakaAdiustacja i korektaAgnieszka Żądło

Dział marketingu i reklamy01-496 Warszawaul. Korfantego 75tel. 22 832 42 51, 22 832 42 53,

22 832 42 54, fax 22 832 24 99e-mail: [email protected]

Projekt i składMaxMedia (Daniel Kuciński)Dystrybucja w PolsceEMPIK; INMEDIO Sp. z o.o.; RUCH SA

PrenumerataKIOSK24.PL; KOLPORTER SA;RUCH SA: Zamówienia na prenumeratę w wersjipapierowej i na e-wydania można składaćna stronie www.prenumerata.ruch.com.pl. Ewentualne pytania prosimy kierować naadres e-mail: [email protected] kontaktując się z Infolinią pod nu-merem: 22 693 70 00.Druk: MaxMediaWydawcaMaxMedia, 01-932 Warszawa, ul. Estrady 67NIP 118-088-54-88Numer oddano do druku: 22.08.2019 r.

Za treść ogłoszeń redakcja ponosiodpowiedzialność w granicach wskaza-nych w ust. 2 art. 42 ustawy Prawo pra-sowe. Publikowane zdjęcia i materiały sąwłasnością redakcji oraz prezentowanychfirm i instytucji. Przedruk tylko za zgodąwydawcy. Redakcja zastrzega sobieprawo do skrótów.

Page 6: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

6 Fakty

MSPO 2019

To nie tylko kompleksowa pre-zentacja sprzętu wojskowego, aletakże biznesowe spotkania i umo-wy zawierane pomiędzy produ-

centami sektora obronnego z różnych kon-tynentów. Trzecia wystawa Europy, potargach w Paryżu i Londynie, odbędzie sięw dniach 3–6 września 2019 roku. Upłyniepod znakiem Wystawy Narodowej StanówZjednoczonych i 20. jubileuszu Wystawy SiłZbrojnych.

Partnerem strategicznym targów MSPOjest Polska Grupa Zbrojeniowa. Wystawazostała objęta honorowym patronatemPrezydenta Rzeczpospolitej Polskiej An-drzeja Dudy. Salon organizowany jest wewspółpracy z Ministerstwem Obrony Na-rodowej oraz Ministerstwami innych re-sortów, które mają swoich przedstawicieliw Komitecie Honorowym oraz RadzieProgramowej MSPO.

Międzynarodowemu Salonowi Prze-mysłu Obronnego towarzyszą Międzyna-rodowe Targi Logistyki LOGISTYKA,które w 2019 roku obchodzić będą jubile-usz 25-lecia.

Warto przypomnieć ubiegłoroczny suk-ces MSPO i LOGISTYKI. Salon Obron-ny w Targach Kielce zgromadził 624 firmyz 31 krajów świata, w tym 328 firmy polskie.MSPO i MTL zajęły łączną powierzchnięponad 27 tysięcy metrów kwadratowychw 7 halach wystawienniczych kieleckiegoośrodka oraz na terenie zewnętrznym.Ekspozycja 2018 zgromadziła rekordowąliczbę śmigłowców. Wystawę odwiedziły53 delegacje z 46 państw. Po raz trzeci wi-zytował ją również Prezydent RP AndrzejDuda. MSPO odnotowało 34 106 gościz całego świata, w tym 16 000 osób zwie-dziło Dni Otwarte z wystawą Polskich SiłZbrojnych.

Co zobaczymy w 2019 roku podczas MSPO?

W 2019 roku Salon Obronny równieżzapełni sprzętem wojskowym wszystkie7 hal kieleckiego ośrodka oraz teren ze-wnętrzny. Swój udział potwierdziło jużkilkaset firm z polskiej i międzynarodowejbranży. Co zobaczymy na stoiskach pol-skich i światowych liderów branży obron-nej? Oczywiście śmigłowce, sprzęt pancernyi rakietowy, materiały wybuchowe, sprzęti materiały wojsk chemicznych. Firmy będąprezentować także uzbrojenie i sprzęt lot-niczy oraz sprzęt obrony powietrznej, a tak-że niezbędne uzbrojenie jednostek mary-narek wojennych. Jak co roku, nie za-braknie kompleksowej i specjalistycznejpropozycji dla służb mundurowych – Po-licji, Straży Granicznej i jednostek ratow-niczych. Podczas MSPO 2019 zaprezentująsię również firmy oferujące nowoczesną

Salon Obronny 2019z amerykańskim akcentemMiędzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego od 27 lat we wrześniustaje się miejscem prezentacji największych dokonań przemysłu zbrojenio-wego z całego świata. Krajem wiodącym tegorocznego MSPO zostały Stany Zjednoczone, a gościem honorowym członek misji Apollo na Księżycu.

Fot. Targi Kielce

Page 7: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

technikę łączności, sprzęt radioelektro-niczny i optoelektroniczny. Na wystawieznaleźć będzie można również artykułyżywnościowe i urządzenia do przygoto-wywania posiłków oraz przechowywaniai transportu żywności, różnego rodzajumundury, sprzęt i materiały medyczne.

USA z Wystawą NarodowąTradycją Międzynarodowego Salonu

Przemysłu Obronnego od 2004 roku są Wy-stawy Narodowe. Dotychczas swój poten-cjał obronny prezentowało 13 państw:Niemcy, Norwegia, Francja, Izrael, USA,Szwecja, Państwa Grupy V4 , Wielka Bry-tania, Włochy, Turcja, Izrael i Korea Połu-dniowa. Rok 2018 upływał pod znakiem100-lecia Niepodległego Państwa Pol-skiego.

Krajem wiodącym tegorocznegoMSPO zostały Stany Zjednoczone. Tojuż druga Wystawa Narodowa USA w hi-storii MSPO. Pierwszą zorganizowano11 lat temu. podczas wystawy w ramach27. edycji MSPO w Targach Kielce. Od latfirmy przemysłu obronnego USA należą dogrupy państw najliczniej reprezentowa-nych podczas Salonu Obronnego w Tar-gach Kielce.

W tej edycji Wystawa Narodowa USAzaplanowana jest na powierzchni 1.500 mkww hali F kieleckiego ośrodka, gdzie umiesz-czono również stanowisko DepartamentuObrony USA oraz firmy reprezentująceamerykański przemysł obronny (LockheedMartin, Raytheon, Boeing, NorthropGrumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej pre-zentować będzie także Departament Obro-ny USA. Przedsięwzięcie pilotuje AmbasadaUSA w Polsce, we współpracy z Minister-stwem Obrony Narodowej.

Wśród planowanych merytorycznychwydarzeń towarzyszących jest między in-nymi seminarium polsko-amerykańskie.Atrakcją będą z pewnością występy USNavy Band oraz US BBQ. A to nie jedyneciekawe wydarzenia związane z WystawąNarodową USA.

Gościem honorowym Wystawy USAbędzie płk Alfred Merrill Worden – ame-rykański astronauta, pułkownik UnitedStates Air Force, uczestnik misji Apollo 15.Na powierzchni Księżyca spędził 38 minutw pilotowanym przez siebie module (pod-czas całej akcji – 295 godzin i 11 minut). Mi-sja załogowa programu kosmicznego Apol-lo była czwartą wyprawą na Księżyc. Astro-nauci wylądowali na jego powierzchni30 lipca 1971 roku. Załogę stanowili: do-wódca David R. Scott, Alfred M. Worden– CMP (command module pilot), JamesB. Irwin – LMP (lunar module comman-

der). Astronauci podczas 3 wyjść na po-wierzchnię Księżyca przebywali poza lą-downikiem LM łącznie około 19 godzin.Wylądowali nie na nizinnych terenachKsiężyca, jak pozostałe załogi. Ich celembyły obszary górskie. Na potrzeby misjiApollo 15 po raz pierwszy użyto specjalnieskonstruowanego pojazdu LRV, który po-konał na powierzchni Księżyca odległośćok. 28 km. W czasie wyprawy zebrano dlaNASA ponad 70 kg próbek księżycowychskał i gruntu.

Salon Obronny merytorycznieCo roku ponad 1000 żołnierzy przy-

gotowuje i zabezpiecza Wystawę Sił Zbroj-nych, która w 2019 roku obchodzi swój ju-bileusz 20-lecia. Wpisana jest na stałe w hi-storię MSPO w Targach Kielce. Z okazjijubileuszu Wystawy Sił Zbrojnych, na7 września zaplanowano Dzień Otwarty Tar-gów. Dni Otwarte, które dwa lata temu do-łączyły do programu MSPO, prezentującszerokiej publiczności potencjał polskiegowojska, również w tym roku służyć będą bu-dowaniu tożsamości narodowej oraz wy-chowaniu w duchu patriotycznym.

W programie MSPO i targów LOGI-STYKA, jak w latach poprzednich, będąorganizowane liczne seminaria i konferen-cje. Zaplanowano również wizytę attache

wojskowych akredytowanych w Polsce.Ważnym punktem MSPO jest kontynuacjaspotkania firm branży przemysłu obronnegoz sekretarzami i podsekretarzami stanuMON, MSZ, Rozwoju, Nauki i Szkolnic-twa Wyższego oraz NCBR.

W programie targów znajdą się też se-minaria organizowane przez stronę ame-rykańską we współpracy z polskim Mini-sterstwem Obrony Narodowej.

Tradycją Międzynarodowego SalonuPrzemysłu Obronnego jest przyznawanieprestiżowych nagród, w tym najważniejszej– Nagrody Prezydenta RzeczypospolitejPolskiej dla produktu najlepiej służącegopodniesieniu poziomu bezpieczeństwa żoł-nierzy Sił RP. Wśród równie ważnych na-gród znalazły się: Nagroda Specjalna Mi-nistra Obrony Narodowej; nagrody mini-strów innych resortów, Nagroda Defender,Nagroda Ministra Przedsiębiorczościi Technologii. Swoje wyróżnienia podczasgali Salonu Obronnego przyznają także:Komendant Główny Policji, KomendantGłówny PSP, Komendant Główny StrażyGranicznej – Laur Graniczny; Szef In-spektoratu WSZ; Dowódca GeneralnyRSZ, Dowódca Wojsk Obrony Terytorial-nej.

Źródło: targikielce.pl

Fakty 7

Płk Alfred Merrill Worden – amerykański astronauta, pułkownik United States Air Force, uczestnik misji Apollo 15.

Fot. Wikimedia

Page 8: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

8 Fakty

MSPO 2019

Wojciech Ostrowski

Obecność Polski w NATO moż-liwa była dzięki upadkowiZwiązku Radzieckiego i prze-mianom, jakie dokonały się

w 1989 roku w naszym kraju, a które roz-poczęły proces demontażu systemu ko-munistycznego. Jednak – mimo zmianpolitycznych – wejście Polski do NATO niebyło celem łatwym do osiągnięcia. Nie cho-dziło tu jedynie o podniesienie poziomu wy-posażenia i wprowadzenie nowych stan-

dardów. Przez kolejne lata rozszerzenie So-juszu na wschód wywoływało protestyRosji. By złagodzić to stanowisko, w 1997roku zadeklarowano stworzenie StałejWspólnej Rady Rosja-NATO. Był to jedenz pomysłów na promowanie przyjaznychstosunków z Moskwą.

Rok wcześniej prezydent Stanów Zjed-noczonych Bill Clinton zadeklarował, żenowi członkowie zostaną przyjęci najpóź-niej w 1999 roku, kiedy przypadała pięć-dziesiąta rocznica utworzenia NATO. Pod-czas swej wizyty w Polsce w 1997 roku Clin-

ton oficjalnie potwierdził wolę przyjęcia Pol-ski do Sojuszu, a pod koniec roku podpi-sano protokół akcesyjny.

Wejście Polski Czech i Węgier stanowiłopoczątek dalszego rozszerzania Sojuszu nakraje naszego regionu. W roku 2004 przy-jęto do grona członków Bułgarię, Estonię,Litwę, Łotwę, Słowację, Słowenię orazRumunię. Później dołączyły: Albania,Chorwacja i Czarnogóra. Na przyjęcieoczekuje natomiast Macedonia Północna,która w tym roku podpisała protokół ak-cesyjny.

Polska obecność w NATO – co nam dało 20 lat członkostwa?12 marca 2019 roku minęło dokładnie 20 lat od przystąpienia Polski, Czech i Węgier do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Byliśmy w gronie trzech państw,które przystąpiły do NATO, będąc wcześniej członkami Układu Warszaw-skiego. W okresie zimnej wojny to właśnie Układ Warszawski traktowany byłjako główny przeciwnik Sojuszu. Warto więc odpowiedzieć sobie na pytania:jak polska armia zmieniła się od tamtego czasu i jakie korzyści odniósł naszkraj w związku z tą zmianą?

Page 9: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

Udział Polski w realizacji misji NATOJak pisze na swym portalu Ministerstwo

Spraw Zagranicznych: „Zgodnie z aktual-ną Koncepcją Strategiczną Sojusz realizujetrzy podstawowe misje: obrona zbiorowawynikająca z art. 5 Traktatu Waszyngtoń-skiego, obejmująca również skuteczne od-straszanie; zarządzanie kryzysowe mającereagować na pełne spektrum wyzwańw oparciu o unikatowy zestaw politycznychi wojskowych zdolności; bezpieczeństwo ko-operatywne poprzez sieć aktywnych part-nerstw z państwami spoza Sojuszu orazwkład na rzecz kontroli zbrojeń, nieproli-feracji i rozbrojenia”.

Ale działalność NATO nie polega je-dynie na gotowości do obrony w ewentu-alnych konfliktach zbrojnych. Ważnymczynnikiem jest również bezpieczeństwoenergetyczne oraz obrona przed zagroże-niami hybrydowymi i cybernetycznymi.Właściwe przygotowanie armii Sojuszuma też służyć odstraszaniu i zniechęcaniuewentualnych agresorów do podejmowa-nia działań zbrojnych.

Działania NATO poza obszarem trak-tatowym mają za zadanie zapobieganiekonfliktom, reagowanie na kryzysy i od-budowę po konfliktach zbrojnych. Polskiewojsko czynnie angażuje się we wszelkietego rodzaju akcje. Uczestniczyło międzyinnymi w misjach na terenie Afganistanuoraz Iraku.

Na obszarze naszego kraju zlokalizo-wane są również niektóre struktury sojuszu.Są to: Centrum Eksperckie KontrwywiaduNATO w Krakowie, Dowództwo 3. Bata-lionu Łączności NATO w Bydgoszczy,Wielonarodowy Korpus Północ-Wschódw Szczecinie, Centrum Szkolenia Sił Po-łączonych NATO w Bydgoszczy, CentrumEksperckie Policji Wojskowej NATO w Byd-goszczy oraz Dowództwo WielonarodowejDywizji Północ-Wschód w Elblągu.

Duże znaczenie dla naszego kraju mateż decyzja o wzmocnieniu wschodniejflanki NATO i obecność żołnierzy Sojuszuw naszym kraju. Możliwe, że sukcesem za-kończą się też zabiegi o utworzenie w Pol-sce stałej bazy armii amerykańskiej.

Jak ocenia Biuro Bezpieczeństwa Na-rodowego: „Członkostwo Polski w najpo-tężniejszym sojuszu wojskowym na świe-cie dało Polsce nie tylko gwarancje bez-pieczeństwa w postaci art. 5 Traktatu Wa-szyngtońskiego, ale doprowadziło równieżdo wzrostu pozycji i znaczenia Polski naarenie międzynarodowej. Koniecznośćdostosowania do standardów NATO,udział polskich żołnierzy w misjach orazćwiczeniach i szkoleniach z żołnierzamiz innych państw Sojuszu spowodowały, iżnasze Siły Zbrojne osiągnęły wysoki po-ziom interoperacyjności (zdolności do

współdziałania) z innymi wojskami so-juszniczymi. Nasz wkład i zaangażowaniew prowadzenie działań NATO sprawiły, żestaliśmy się wiarygodnym partnerem, za-równo dla sojuszników, jak i państw trze-cich”.

Jak przez ostatnie 20 lat zmieniałasię polska armia?

Udział polskich żołnierzy we wspólnychmisjach NATO był dla polskiej armii szan-są na modernizację struktur szkolenia i do-wodzenia. Wynikało to w dużej mierze z ko-nieczności dostosowania ich do potrzeb wy-nikających ze współdziałania z wojskami

Sojuszu. Realizowano jednocześnie pro-gramy unowocześniania sprzętu. Między in-nymi zakupione zostały amerykańskie my-śliwce F-16.

Jednak wiele zostało do zrobienia.Polskie lotnictwo w dużej mierze korzystaz samolotów wyprodukowanych jeszczew Związku Radzieckim. Jak powiedział dlaPolskiego Radia 24 Jakub Palowski z por-talu Defence24.pl, większość podstawowegowyposażenia żołnierzy pochodzi równieżz minionej epoki.

Dlatego Wojsko Polskie wymaga dal-szych nakładów na modernizację. Jed-nym z programów mających na celu uno-wocześnienie sił powietrznych jest Harpia.Jego cel to zakup samolotów bojowych no-wej generacji. Polska stara się też dotrzymaćumowy dotyczącej przeznaczania 2 procentPKB na siły zbrojne. Natomiast zgodnieze znowelizowaną w 2017 roku ustawą

o modernizacji i finansowaniu sił zbrojnychRP, nasze wydatki na obronność wzrosnąw roku 2030 do 2,5 procent PKB.

Polska armia skorzystała także w sfe-rze inwestycji przeznaczonych na rozwój in-frastruktury. Dzięki programowi NSIP(NATO Security Investment Program)polskie siły zbrojne otrzymały znaczneśrodki na inwestycje infrastrukturalne. W la-tach 1999–2013 nasz wkład do programuwyniósł 900 mln zł. Natomiast środki za-inwestowane w Polsce poprzez NSIP wy-niosły w tym czasie 1,4 mld zł.

Pozyskane fundusze posłużyły do mo-dernizacji lotnisk, baz morskich oraz skła-dów paliwowych, a także do budowy sta-nowisk dowodzenia systemem obrony po-wietrznej, systemu rozpoznania radiolo-kacyjnego dalekiego zasięgu oraz przygo-towania systemu łączności dla MarynarkiWojennej.

Niewątpliwą korzyścią dla wojska jestmożliwość uczestnictwa w dużych wspól-nych ćwiczeniach. Niektóre z nich zorga-nizowano na terenie Polski. Jako uczestnikPowietrznych Sił Wczesnego Ostrzeganiai Kontroli NATO (AWACS) możemy teżwykorzystywać system do ochrony przedatakami terrorystycznymi. Dzięki temumożliwa jest ochrona dużych masowychimprez i międzynarodowych spotkań or-ganizowanych w kraju.

Uczestnictwo w programach AWACSi AGS (budowie Sojuszniczego SystemuObserwacji Obiektów Naziemnych z Po-wietrza) umożliwiają polskiej armii pozy-skiwanie informacji i zdolności trudnych doosiągnięcia lub nawet niemożliwych bezwsparcia ze strony NATO.

Ale nasze członkowstwo w Sojuszu niemusi oznaczać całkowitego poczucia bez-pieczeństwa. Niektórzy komentatorzy zwra-cają uwagę na osłabienie zdolności bojo-wej głównie państw Europy Zachodniej.Największy potencjał militarny posiadająStany Zjednoczone. Może się jednak oka-zać, że kraj ten nie będzie skłonny roztaczaćparasola ochronnego nad krajami Europy,które słabo inwestują w rozwój własnegopotencjału obronnego. Jak twierdzą scep-tycy, nie ma też nigdy pewności, czy Sojuszfaktycznie udzieli Polsce pomocy militar-nej w razie konfliktu zbrojnego. �

Obecność Polski w NATO możliwa była dzięki upadkowiZwiązku Radzieckiego i przemianom, jakie dokonałysię w 1989 roku w naszym kraju, a które rozpoczęłyproces demontażu systemu komunistycznego.

Fakty 9

12 marca 1999 roku w BiblioteceTrumana w Independence w StanachZjednoczonych minister spraw zagra-nicznych Polski Bronisław Geremekpodpisał dokumenty akcesyjneczłonkostwa Polski w NATO.

Page 10: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

10 Fakty

MSPO 2019

Cyberprzestrzeń to domena, któ-ra nie zna granic. Bez efektyw-nej i silnej współpracy sojuszni-czej trudno w tej domenie sku-

tecznie działać. Zawarte dzisiaj polsko--amerykańskie porozumienie wojskowe toefekt wielu miesięcy rozmów, spotkań na po-ziomie politycznym i wojskowym – powie-dział Tomasz Zdzikot, sekretarz stanuw MON po podpisaniu polsko-amerykańskiejumowy o współpracy w cyberprzestrzeni.

Cele polsko-amerykańskiej umowyDzięki umowie nawiązana zostanie

stała współpraca w obszarze cyberobronypomiędzy Polską i NATO. Utworzone zo-staną całodobowe punkty kontaktowe,które będą odpowiedzialne za prowadze-nie bieżącej współpracy w kwestiach doty-czących zarówno polityki w dziedzinie cy-berbezpieczeństwa, jak i technicznychaspektów zagrożeń występujących w cy-berprzestrzeni.

Zawarte porozumienie stanowi takżepodstawę prawną do ewentualnego wyko-rzystania przez Sojusz Zespołów Szybkie-go Reagowania (ang. Rapid Reaction

Teams) w razie wystąpienia zagrożeniaw cyberprzestrzeni. Dokument określa ob-szary współpracy, w których Sojusz możeudzielić Polsce wsparcia. Dzięki zawartejumowie Polska będzie współuczestniczyław rozwijaniu systemów wczesnego ostrze-gania o zagrożeniach w cyberprzestrzenioraz będzie mogła liczyć na doradztwo eks-pertów NATO i współpracę z przemysłemzbrojeniowym w tym zakresie.

– Podpisana dziś umowa tworzy ramyprawne do ściślejszej współpracy, powsta-ną także całodobowe punkty kontaktowe.Porozumienie tworzy również podstawyprawne do wspólnego reagowania na in-cydenty. Będziemy mogli liczyć na wspar-cie sojuszników, sami będziemy też goudzielali. Nasze kompetencje do sprawnejcyberobrony rosną wraz z realizacją pro-gramu Cyber.mil.pl. – powiedział TomaszZdzikot, sekretarz stanu w MinisterstwieObrony Narodowej po podpisaniu umowydotyczącej współpracy w obszarze obronycyberprzestrzeni pomiędzy MON a Soju-szem Północnoatlantyckim.

To już kolejna umowa zawarta przezpolski rząd, która wzmocni potencjał Sił

Zbrojnych RP w cyberprzestrzeni. 26 czerw-ca br. w Warszawie, gen. bryg. Karol Mo-lenda, dyrektor Narodowego CentrumBezpieczeństwa Cyberprzestrzeni i gen.bryg. Maria A. Biank, dyrektor PołączonegoCentrum Operacji w Cyberprzestrzenipodpisali porozumienie o współpracy w pią-tej domenie operacyjnej.

Program Cyber.mil.pl– Do zagrożeń w cyberprzestrzeni mu-

simy być przygotowani, dlatego tworzymyprogram cyber.mil.pl. Program związany jestz budową Wojsk Obrony Cyberprzestrze-ni, komponentu cyber w Wojskach Obro-ny Terytorialnej, ale także z rozwojem pro-gramów edukacyjnych i dydaktycznych –zaznaczył wiceminister Zdzikot.

Zainaugurowany w lutym tego rokuprojekt „Cyber.mil.pl” skupia się na kon-solidacji już posiadanych zdolności oraz bu-dowie nowych i obejmuje tak szeroką te-matykę jak edukacja, rozwój sektora ba-dawczego czy ścieżki zawodowe dla spe-cjalistów. Zadanie stworzenia Sił ObronyCyberprzestrzeni, które po sformowaniustaną się rodzajem wojsk – Wojskami

Solidarni w cyberprzestrzeni Porozumienie, które 4 lipca br. podpisali wiceminister Tomasz Zdzikot oraz Antonio Missiroli, asystent sekretarza generalnego NATO ds. NowychZagrożeń Bezpieczeństwa jest pierwszą umową międzynarodową międzyPolską i NATO dotyczącą współpracy w obszarze cyberbezpieczeństwa.

Page 11: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

Obrony Cyberprzestrzeni, minister Obro-ny Narodowej Mariusz Błaszczak powie-rzył pełnomocnikowi ds. tworzenia wojskobrony cyberprzestrzeni gen. bryg. Karo-lowi Molendzie.

Wśród mechanizmów i narzędzi ma-jących usprawnić ten proces są m.in. trzy-krotne zwiększenie etatów przewidzianychdla ekspertów zajmujących się obszarem cy-berbezpieczeństwa. Do końca czerwca bie-żącego roku pełnomocnik miał przedstawićkoncepcję tworzenia wojsk, uwzględniają-cą ich charakter prawny, struktury i zasa-dy działania, katalog wymaganych zdol-ności, zasady współdziałania z poszcze-gólnymi rodzajami Sił Zbrojnych orazharmonogram formowania i osiąganiagotowości operacyjnej. Powstanie zunifi-kowana siła, zdolna do efektywnego dzia-łania w cyberprzestrzeni. Prace nad kon-cepcją ciągle trwają.

Wspomniana unifikacja jest tutaj klu-czowa. Obecnie w resorcie obrony naro-dowej funkcjonuje wiele instytucji zajmu-jących się problematyką informatyczną. Do-konywana konsolidacja ma zapobiegaćrozproszeniu kompetencji i zminimalizowaćryzyko wydłużania procesów decyzyjnych.Wojsko jako instytucja hierarchiczna musimieć jasno określony system dowodzeniai prowadzone obecnie działania właśnie dotego zmierzają. Łączenie instytucji woj-skowych z tego obszaru ma doprowadzićdo skupienia w jednym miejscu ekspertówodpowiedzialnych za zabezpieczenia tele-informatyczne i kryptologiczne oraz zazakup sprzętu i utrzymanie sieci oraz sys-temów. W efekcie z połączenia dwóch in-stytucji odpowiedzialnych za bezpieczeń-stwo teleinformatyczne – NarodowegoCentrum Kryptologii i Inspektoratu Infor-matyki powstało Narodowe Centrum Bez-pieczeństwa Cyberprzestrzeni – będzie toswego rodzaju „hub” w obszarze polskiejcyberobrony.

Zaplecze kadrowe dla cybezbezpieczeństwa

Obok rozwiązań strukturalnych prio-rytetem jest kształcenie przyszłych kadr. Jużdziś zwiększone zostały limity przyjęć na te-matyczne studia wojskowe. W latach 2015–2016 limit miejsc na kierunki związane z in-formatyką wynosił 156 osób, w roku aka-demickim 2019/2020 tych miejsc będzie już469. W przyszłym roku akademickim stu-dia na uczelniach wojskowych będzie mo-gło rozpocząć aż 1482 absolwentów szkółśrednich, którzy myślą o służbie zawodo-wej. Ponadto, w oparciu o Wojskową Aka-demię Techniczną, realizowane będą po-dyplomowe studia typu MBA w zakresie cy-berbezpieczeństwa, a już od 1 września 2019roku, również przy WAT, powstanie infor-

matyczne liceum ogólnokształcące. Rów-nolegle położono nacisk na rozwój korpu-su podoficerskiego.To dla niego przezna-czona będzie nowotworzona Szkoła Pod-oficerska Informatyki i Łączności w Zegrzu.Już teraz informatycy Sił Zbrojnych RP na-leżą do jednych z najlepszych na świecie.Dlatego tak istotna jest konsolidacja tegopotencjału i przygotowanie ścieżki umoż-liwiającej jego trwały rozwój.

Odrębnym tematem jest przyciągnię-cie do służby i pracy w tym środowisku ze-wnętrznych specjalistów. Od dłuższegoczasu Wojsko Polskie buduje swoją mar-kę w obszarze cyberbezpieczeństwa. Woj-skowi są rozpoznawani i cenieni jakoznakomici fachowcy, a wywodzące się z ar-mii zespoły informatyczne święcą trium-fy na międzynarodowych zawodach, np.w 2018 roku zespoły z WAT i Inspektora-tu Informatyki zajęły w odpowiednichkategoriach 1. i 2. miejsce podczas TIDEHackathon organizowanego przez Do-wództwo ds. Transformacji NATO. Ko-lejną edycję TIDE Hackatonu Polska zor-ganizowała w tym roku już jako gospodarz– tak jak w 2018 roku, także i tym razemzespoły reprezentujące Wojskową Akade-

mię Techniczną i Inspektorat Informaty-ki MON zajęły czołowe miejsca w swoichkategoriach.

Ten sukces jest tym cenniejszy, że po razkolejny udało się zdystansować kraje, któ-re aspirują do roli wiodących w obszarze cy-berbezpieczeństwa. Należy pamiętać rów-nież o tym, że wojsko przestaje być her-metyczne – w 2018 roku, podczas war-szawskiego „HackYeah” to właśnie armiaprzygotowywała zadania dla uczestnikówmierzących się w kategorii cyberbezpie-czeństwa. Właśnie to otwarcie na zewnątrzjest jednym z podstawowych zadań stoją-cych przed nową formacją. Wychodząc munaprzeciw Ministerstwo Obrony Narodo-wej przygotowało rozbudowę komponen-tu cyber w ramach Wojsk Obrony Teryto-rialnej. Rozwijane są również inwestycjew polskie narzędzia kryptologiczne i opro-gramowanie. Do 2026 roku wydane zo-stanią na ten cel rekordowe 3 miliardy zło-tych. Program „Cyber.Mil” został uznanyprzez ministra obrony narodowej za jedenz priorytetów w najnowszym Planie Mo-dernizacji Technicznej.

Źródło: MON

Fakty 11

Wiceminister obrony narodowej Tomasz Zdzikot oraz Antonio Missiroli,asystent sekretarza generalnego NATO ds. Nowych Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Gen. bryg. Maria A. Biank, dyrektor Połączonego Centrum Operacjiw Cyberprzestrzeni oraz gen. bryg. Karol Molenda, dyrektor NarodowegoCentrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni.

Fot. MON (2)

Page 12: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

12 Fakty

MSPO 2019

Wojciech Ostrowski

Na początku 2019 roku ministerobrony narodowej MariuszBłaszczak podpisał Plan Mo-dernizacji Technicznej Polskiej

Armii do 2026 roku. Założono w nim, żew ciągu 10 lat, od 2017 roku na różne pro-jekty związane z modernizacją przeznaczo-nych będzie 185 mld zł. Jest to o 45 mld złwięcej niż zakładała poprzednia wersjaplanu przewidziana na lata 2013–2022.

Jak powiedział szef resortu obrony:– W sposób zdecydowany i skuteczny bę-

dziemy zmieniać oblicze Wojska Polskiego,będziemy wyposażać Wojsko Polskie w no-woczesny sprzęt. Liczniejsze Wojsko Pol-skie to też jest cel, który sobie postawiłem.Będziemy konsekwentni w tych działa-niach. Plan modernizacji technicznej to swo-ista mapa drogowa. To jest dokument, któ-ry stanowi fundament rozwoju polskich siłzbrojnych.

Nowy dokument stworzono z dużymopóźnieniem, co wielokrotnie wypomina-li rządowi politycy opozycji. Jednak MONtłumaczył opóźnienie prowadzeniem pracnad strategicznym przeglądem obronnymprowadzonym w latach 2016–2017, a tak-

że zmianą na stanowisku ministra obronynarodowej.

Zgodnie z planem MON, głównym ce-lem polskiego wojska będzie obronawschodniej flanki NATO. Większość no-woczesnego sprzętu zostanie więc rozlo-kowana na wschód od Wisły. W celuwzmocnienia tego rejonu powołano nie-dawno dodatkową, czwartą dywizję WojskaPolskiego.

Jak podkreśla w swoim komunikacie re-sort obrony, najważniejszym z przyjętychprogramów będzie Harpia. Chodzi o zakupsamolotów piątej generacji. Zostaną po-zyskane 32 maszyny, najprawdopodobniej

Nowe cele Planu ModernizacjiTechnicznej Polskiej ArmiiZdaniem gen. broni Rajmunda T. Andrzejczaka, najważniejszą kwestią, wokół której tworzony był nowy Plan Modernizacji Technicznej Polskiej Armii 2017–2026, jest zdolność rażenia przeciwnika.

Page 13: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

amerykańskie F-35 firmy Lockheed Mar-tin. Ważne dla naszej armii mają być rów-nież plany zakupu śmigłowców szturmo-wych dla wojsk lądowych oraz zestawów ra-kiet przeciwlotniczych krótkiego zasięgu.W nowym planie położono też duży naciskna obronę przed zagrożeniami cyberne-tycznymi.

Samoloty F-35 zastąpią mocno wyeks-ploatowane maszyny, budowane jeszcze dlaUkładu Warszawskiego, Su-22 i MiG-29.Oferta Amerykanów ma umożliwić znacz-ne zwiększenie możliwości odstraszania. Bę-dzie to duży skok technologiczny nawetw porównaniu do używanych obecnieprzez polskie lotnictwo F-16.

Dzięki programowi Narew nasze woj-sko ma otrzymać nowe rakiety stanowiąceuzupełnienie systemu Patriot, który MONplanuje pozyskać w ramach realizacji pro-gramu Wisła. W przeciwieństwie do rakietPatriot, pociski w ramach programu Narewbędą produkowały polskie fabryki.

Nowe śmigłowce powinny zastąpićużywane obecnie Mi-2, Mi-8, Mi-14 orazMi-24. Jest ich w sumie ponad setka, a kon-strukcje te pochodzą jeszcze z lat sześć-dziesiątych i siedemdziesiątych.

Polskie ustawodawstwo przewiduje ja-sno określony tryb postępowania przy re-dagowaniu Planu modernizacji. Pierw-szym krokiem jest określenie przez Prezy-denta RP głównych kierunków rozwoju siłzbrojnych. Kolejnym wymaganym doku-mentem są szczegółowe kierunki przebu-dowy i modernizacji technicznej sił zbroj-nych. To na ich podstawie MinisterstwoObrony Narodowej przygotowuje Pro-gram Rozwoju Sił Zbrojnych.

Najważniejsze założenia programu Ministerstwo Obrony Narodowej pla-

nuje stałe zwiększanie nakładów na reali-zację Programu Modernizacji Technolo-gicznej Wojska Polskiego. Planowane wy-datki na kolejne lata zaplanowano w kwo-tach: 2017 – ok. 8,8 mld zł, 2018 – ok. 12,5mld zł, 2019 – ok. 11 mld zł, 2020 – ok. 14mld zł, 2021 – ok. 17,6 mld zł, 2022 – ok.19,2 mld zł, 2023 – ok. 20,3 mld zł, 2024 –ok. 25 mld zł, 2025 – ok. 25,9 mld zł, 2026– 30,8 mld zł.

W ubiegłym roku MON opracowało„Szczegółowe kierunki przebudowy i mo-dernizacji technicznej Sił Zbrojnych nalata 2017–2026”. Zostały one przyjęteprzez Radę Ministrów. MON na swojejstronie internetowej zawarł wybrane za-dania, których realizację planuje się do 2026roku.

Program HARPIA ma na celu pozy-skanie samolotu wielozadaniowego nowejgeneracji. Samolot ten będzie operować

w środowisku antydostępowym i siecio-centrycznym. Będzie on też współpracowałz komponentem sojuszniczych sił po-wietrznych.

Program NAREW przewiduje pozy-skanie baterii przeciwlotniczych zestawówrakietowych krótkiego zasięgu. Przezna-czone mają one zostać między innymi doniszczenia pocisków rakietowych.

Program KRUK umożliwi wyposaże-nie polskiego wojska w nowoczesne śmi-głowce uderzeniowe dla lotnictwa wojsk lą-dowych.

Program CYBER.MIL ma natomiastzwiększyć bezpieczeństwo cybernetycznekraju.

Program WISŁA polega na dostar-czeniu przeciwlotniczych i przeciwrakieto-wych zestawów rakietowych średniego za-sięgu.

Program GRYF ma na celu umożli-wienie pozyskania dronów klasy taktycznejśredniego zasięgu.

Program WAŻKA natomiast polegałbędzie na wyposażeniu wojska w drony kla-

sy mikro przeznaczone do użycia główniew terenie zurbanizowanym.

Program PŁOMYKÓWKA umożliwizakup samolotów kompleksowego rozpo-znania z powietrza.

Program MIECZNIK ma umożliwićzastępowanie starych jednostek nawodnychMarynarki Wojennej.

Program ORKA umożliwi natomiastpozyskanie okrętu podwodnego nowegotypu.

Program REGINA polegał będzie nazakupie 155 mm dywizjonowych modułówogniowych i kompanijnych modułów ognio-wych 120 mm, moździerzy samobieżnychRAK oraz pozyskaniu kilku kompanijnychmodułów ogniowych w ramach moderni-zacji Wojsk Rakietowych i Artylerii.

Program HOMAR przewiduje wpro-wadzenie do armii dywizjonowego modu-łu wieloprowadnicowych wyrzutni rakie-towych. W zamierzeniu będzie on razić celew odległości między 70 a 300 km.

Program PUSTELNIK umożliwi wy-posażenie wojska w wyrzutne przeciw- �

Zgodnie z planem MON, głównym celem polskiego wojska będzie obrona wschodniej flanki NATO. Większość nowoczesnego sprzętu zostanie więc rozlokowana na wschód od Wisły.

Fakty 13

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak Fot. MON (3)

Page 14: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

14 Fakty

pancerne pocisków kierowanych wraz z po-ciskami rakietowymi.

Program BORSUK ma na celu wpro-wadzenie na wyposażenie Wojska Polskie-go nowego gąsiennicowego wozu bojowe-go, który mógłby zastąpić wóz bojowy kon-strukcji radzieckiej BWP-1.

Program MUSTANG polegał będzie nazakupie samochodów ciężarowo-osobo-wych wysokiej mobilności.

Czy Plan zwiększy zdolności bojowe armii?

Plan modernizacji technicznej przygo-towywany był dotychczas co 10 lat i aktu-alizowany co 4 lata. Obecna edycja prze-widziana na lata 2017–2026 zastąpiła wer-

sję z 2013 roku przygotowaną jeszczeprzez rząd PO-PSL na lata 2013–2022. Po-nieważ jednak minęły już dwa lata, któreobejmuje aktualna wersja planu, do 2026roku na modernizację wojska wydanych zo-stanie około 164 mld zł. Sam minister obro-ny ocenia jednak, że potrzeby wojska są na-wet dwukrotnie większe.

Jak powiedział cytowany przez portalDefence 24 Szef Sztabu Generalnego WPgen. broni Rajmund T. Andrzejczak, naj-ważniejszą kwestią, wokół której tworzonybył plan modernizacji, jest zdolność raże-nia przeciwnika. Stwierdził on: – We wszyst-kich tych programach przewija się właśnierażenie, a więc skuteczność operacyjnadla dowódców pododdziałów, oddziałów,związków taktycznych, ale również tennajważniejszy strategiczny element, mia-

nowicie odstraszanie. Rażenie musi byćpriorytetem.

Ustalenie nowego planu przesunęłoo kilka lat do przodu możliwość podpisy-wania wieloletnich kontraktów z dostaw-cami dla wojska. Wcześniej nie było pod-stawy prawnej do podejmowania zobo-wiązać finansowych sięgających poza rok2022, kiedy kończył się plan z 2013 roku.Zgodnie ze zmienioną ustawą o przebu-dowie i modernizacji technicznej oraz fi-nansowaniu sił zbrojnych kolejne plany two-rzyć się będzie na okres 15 lat.

Działania pomostoweNie zawsze modernizacja oznaczać

będzie zakup nowego sprzętu. Już na po-czątku roku minister obrony narodowej Ma-riusz Błaszczak zapowiedział, że prowa-dzone będą „działania pomostowe”. Jed-nym z nich jest modernizacja czołgów T-72.Spośród 11 batalionów czołgów 3 posia-dają na wyposażeniu takie właśnie wozy.

W lipcu tego roku w gliwickich Zakła-dach Mechanicznych „Bumar-Łabędy”podpisano umowę na remont czołgówT-72. Pojazdy zostaną również zmodyfi-kowane. Łączna wartość umowy wynosi1,75 mld zł, a remont realizowany będzieprzez prawie 6 lat. W trakcie modernizacjiwozy mają zostać wyposażone w nowo-czesne przyrządy celownicze, obserwacyj-ne i nawigacyjne, a także łączność cyfrową.Kontrakt ma też zapewnić utrzymaniemiejsc pracy w gliwickim zakładzie.

Przez lata nie inwestowano w serwisczołgów T-72, gdyż miały one zostać za-stąpione. Jednak teraz MON zmieniłozdanie. Oznacza to, że wiele z pojazdówtrzeba będzie przywrócić do sprawności.

Jak jednak podkreśla portal Defence 24„czołg nadal będzie dysponował tym sa-mym (przestarzałym) uzbrojeniem głów-nym w postaci armaty 125 mm ze stabili-zacją, o której od lat wiadomo, że nie za-pewnia nawet minimalnie satysfakcjonu-jących parametrów, jeśli idzie o prowadzenieognia w ruchu. Nie otrzyma też dodatko-wego opancerzenia reaktywnego czy cho-ciażby systemu ostrzegania o opromie-niowaniu wiązką laserową Obra, któryjest wyposażeniem nie tylko Twardych, alei szeregu innych pojazdów, jak choćbymoździerze samobieżne Rak”.

Zmodernizowanych ma zostać ponad300 wozów. Niestety, przy tak dużej liczbiei ograniczonym budżecie nie wystarczyłośrodków na bardziej gruntowne zmiany. Jakjednak twierdzi portal, istnieje możliwośćrozszerzenia prac, jeśli podpisany zostanieaneks do umowy.

Chociaż z deklaracji ministerstwa wy-nika, że polski przemysł zbrojeniowy będzieprodukował nowoczesne czołgi, na razie

MSPO 2019

Page 15: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

podjęto działanie pomostowe polegające naunowocześnieniu starych. Ma to związekz planami wzmocnienia jednostek na wscho-dzie Polski. Wcześniej były one systema-tycznie osłabiane. Plan ten wymaga zwięk-szenia ilości sprzętu, zanim zostaną zaku-pione nowe czołgi. Ponadto remont T-72 jestnajtańszą opcją szybkiego zwiększenia li-czebności sprawnych pojazdów.

Innym działaniem pomostowym jestmodernizacja okrętu ORP Kościuszko.Kościuszko – wraz z ORP Pułaski – trafiłdo polskiej Marynarki Wojennej po wyco-faniu go ze służby we flocie Stanów Zjed-noczonych. Zbudowany został na przeło-mie lat 70. i 80.

Marynarka Wojenna próbuje równieżwyremontować jeden ze swoich okrętówpodwodnych typu Kobben. Ponieważ pro-gram Orka, zakładający budowę nowychjednostek został odłożony, konieczne jest za-stosowanie działań pomostowych i w tymprzypadku. ORP Bielik – podobnie jak jegojednostka bliźniacza ORP Sęp – służyłwcześniej w norweskiej marynarce. Oba zo-stały wybudowane w drugiej połowie lat 60.XX wieku.

Remont ma dotyczyć znacznej częściwyposażenia okrętu. By go zrealizować, odpoczątku 2018 roku ogłoszono już trzy prze-

targi, na które nie zgłosił się żaden wyko-nawca. Szacowane koszty remontu wyniosąokoło 1,86 mln zł. Wśród systemów wy-magających wymiany znajdują się nie-szczelne zawory i rurociągi, niesprawnaoptyka peryskopu oraz rozwarstwiającesię uszczelki. W sumie ponad 200 urządzeńwymaga wymiany. Mimo licznych wadokręt ciągle jednak traktowany jest jako zdat-ny do służby.

Jaki jest obecnie stan polskiej armii?

Jak zauważa portal Onet.pl: „Polskiewojsko AD 2019 to wyspy nowoczesno-ści na morzu zacofania. Mamy nowo-czesne transportery opancerzone Roso-mak, które robią za tło prawie każdej uro-czystości zorganizowanej przez MON, alerównocześnie mamy dwa razy tyle ar-chaicznych, nigdy nie zmodernizowa-nych, radzieckich transporterów BWP-1rodem z lat 60.”.

Często na paradach pokazuje się nie-mieckie czołgi Leopard 2, jednak zdecy-dowaną większość wozów stanowią ra-dzieckie T-72 i ich polska zmodernizowa-na wersja PT-91. Nowoczesne armato-haubice Krab stanowią jedynie kilka pro-cent podobnego sprzętu. W większości

polskie wojsko wyposażone jest w ra-dzieckie Goździki.

Również większość naszych śmigłow-ców pamięta jeszcze Układ Warszawski.Polska armia cierpi też na spore brakiśmigłowców transportowych. Fatalnieprzedstawia się stan naszej marynarki wo-jennej. Nieco lepiej wygląda lotnictwo i tujednak występują braki. Chociaż posiada-my 48 w miarę nowoczesnych myśliwcówF-16, prawie tyle samo jest samolotówMiG-29 i Su-22.

Ocenia się, że zaledwie jedną czwartąsprzętu Wojska Polskiego można uznać zanowoczesną. Chociaż nasz kraj wydaje oko-ło 2 procent PKB na armię, większość tychśrodków pochłaniają utrzymanie i kosztyosobowe. Zakup rakiet Patriot i samolotówF-35 tylko w niewielkim stopniu poprawiskuteczność polskiej armii. Aby nadrobićlata zaniedbań i niedoinwestowania, po-trzeba ogromnych nakładów, co zapowia-da Ministerstwo Obrony Narodowej.

Oczywiście, nie grozi nam obecnie ża-den konflikt, który polskie wojsko mo-głoby wygrać samodzielnie. Jednak niewiadomo też, na ile – w razie wybuchu ta-kiego – NATO zaangażuje się w obronęswojego wschodnioeuropejskiego so-jusznika. �

MSPO 2019

Firma „Pasamon” z Bydgoszczy, istniejąca od 1924 roku, jest doświadczonym producentem wysokiejjakości taśm tkanych i pasmanterii technicznej.

W naszej ofercie znajduje się blisko 2500 wzorów taśm z poliamidu, poliestru, polipropylenu oraz ba-wełny, w bogatej gamie rozmiarów od 3 do 130 mm. Oferujemy m.in. lamówki, taśmy do systemuPALS, rurowe oraz gumy płaskie.

Produkowane przez nas taśmy tkane znajdują zastosowanie m.in. w produkcji sprzętu wojskowego (ka-mizelki, ładownice, plecaki, torby, namioty), umundurowania, spadochronów oraz szelek zabezpiecza-jących.

Wykonujemy wyroby o specjalnym przeznaczeniu jako trudnopalne, wodoodporne, z pokryciem siliko-nem, niewidoczne w podczerwieni (IRR).

W celu zapewnienia wysokiej jakości produkowanych wyrobów przeprowadzamy badania parametrówtechnicznych w zakładowym laboratorium metrologicznym oraz potwierdzamy zgodność produktówz obowiązującymi normami w wyspecjalizowanych instytutach oraz akredytowanych laboratoriach.

Gwarantem stałej, niezmiennie wysokiej jakości produkcji i zarządzania jest wdrożony w 2004 roku sys-tem zarządzania jakością, zgodny z normą ISO 9001.

Pasamon Sp. z o.o.85-027 Bydgoszcz, ul. Jagiellońska 117, tel./fax 52 341 40 21

www.pasamon.com.pl

Page 16: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej
Page 17: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej
Page 18: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

18 Fakty

MSPO 2019

1 lipca została panu powierzona rolaszefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.Czy w związku z pana nominacją zmieniasię rola i charakter prowadzonej przez panainstytucji?

Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych jestjednostką organizacyjną odpowiadającąza kluczowe dla Sił Zbrojnych RP zdolności,w tym wsparcie i zabezpieczenie logistycz-ne polskich żołnierzy w kraju i za granicą.Wraz ze zmianą szefa tego typu instytucjinie należy spodziewać się spektakular-nych zmian w sposobie zarządzania wspar-ciem logistycznym Wojska Polskiego. Na-leży jednak wskazać na konieczność spo-kojnej ewaluacji dokonań poprzednich lat,doskonalenie kluczowych dla Sił Zbrojo-nych RP zdolności, a także stworzeniewarunków do realizacji zadań wynikającychz priorytetów Ministerstwa Obrony Naro-dowej zapisanych w dokumentach pro-gnozowania rozwoju sił zbrojnych.

Z jakimi zamierzeniami obejmuje panto stanowisko? Czym w pierwszej kolej-ności zamierza pan się zająć?

W pierwszej kolejności należy podjąćwysiłek związany z oceną potencjału In-spektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych w kon-tekście wypełniania zadań związanych zezwiększoną obecnością wojsk USA na te-renie Polski oraz zwiększeniem liczebnościwojsk własnych ze szczególnym uwzględ-nieniem tworzonej na wschodzie 18. dywizji.Struktury Inspektoratu Wsparcia Sił Zbroj-nych muszą być gotowe do adaptacji swo-jego potencjału i zapewnienia tym priory-tetowym działaniom odpowiedniego wspar-cia.

Zgodnie z podpisaną w czerwcu umo-wą nad Wisłą będzie stacjonować o 1000amerykańskich żołnierzy więcej. Budowęinfrastruktury koniecznej do ich przyjęciai szkolenia opłacić ma polski rząd. Jakichto będzie wymagało nakładów finansowychi co będzie obejmowało?

Koszty zwiększonej obecności orazich szczegóły są obecnie przedmiotemustaleń ze stroną amerykańską w ramachgrupy roboczej, której współprzewodniczę.Wraz z partnerami ze Stanów Zjednoczo-nych dyskutujemy i ustalamy najlepsze

lokalizacje dla rozmieszczenia dodatkowychsił i środków wojsk amerykańskich, tak abyosiągnąć uzupełnienie zdolności polskichSił Zbrojnych.

Z jednej strony będziemy gościć Ame-rykanów, ale i nasze wojsko szykuje się dokolejnych misji. Czy mógłby pan powie-dzieć, gdzie w najbliższych latach będą wy-syłani nasi żołnierze i w jaki sposób w kwe-stie ich wyjazdu zaangażowany jest IWSZ?

Polska realizuje zadania mandatowewynikające ze zobowiązań międzynaro-dowych w ONZ, Unii Europejskiej i NATO.

Rewolucyjnych zmian w Inspektoracie nie będzieO sytuacji i planach Inspektoratu WsparciaSił Zbrojnych rozma-wiamy z jego nowymszefem gen. bryg. Dariuszem Ryczkowskim

Ponad 6-letnie doświadczenie, które wyniosłem z poprzedniego stanowiska, pozwala mi wdrożyć wyżejopisane priorytety infrastrukturalne synergicznie nawielu poziomach: taktycznym poprzez ukształtowaniestruktur i procedur wykonawczych oraz strategicznympoprzez udział w komitetach i zespołach uzgadniają-cych zwiększanie stanów osobowych wojsk polskich i wojsk amerykańskich.

Page 19: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

Aktualnie polscy żołnierze służą w Afga-nistanie, Kosowie, Bośni i Hercegowinie,Łotwie, Rumunii, Iraku. Realizujemy za-dania zabezpieczenia logistycznego wewszystkich tych kontyngentach.

Minister Błaszczak podczas nomina-cji wspomniał o tym, że oczekuje od panauregulowania kwestii nieruchomości, któ-re służą Wojsku Polskiemu. Co to będzieoznaczało w praktyce? Czy mamy w tymzakresie niedobory?

Zadania płynące od Ministra ObronyNarodowej dotyczące wprost nierucho-mości użytkowanych przez Siły Zbrojne RPnależy rozumieć wielowątkowo: po pierw-sze jako konieczność rozbudowy istnieją-cej infrastruktury szkoleniowej dedykowa-nej rozwijanym jednostkom wojskowymprzez stworzenie warunków do prowa-dzenia szkolenia zunifikowanego z proce-durami NATO i wojsk amerykańskich, podrugie jako odwrócenie procesów wyzby-wania się przez Siły Zbrojne RP nierucho-mości, które w obecnych warunkach są nie-zbędne dla zabezpieczenia funkcjonowanianowych i rozwijanych jednostek wojsko-wych, w tym Wojsk Obrony Terytorialnej.

Wcześniej był pan dyrektorem De-partamentu Infrastruktury MON, co ozna-cza świetne przygotowanie do powierzo-nych zadań związanych z infrastrukturąwojskową. Jak pan ocenia jej stan? Którejej elementy wymagają najszybszej inter-wencji?

Ponad 6-letnie doświadczenie, które wy-niosłem z poprzedniego stanowiska, po-zwala mi wdrożyć wyżej opisane prioryte-ty infrastrukturalne synergicznie na wielupoziomach: taktycznym poprzez ukształ-towanie struktur i procedur wykonaw-czych oraz strategicznym poprzez udziałw komitetach i zespołach uzgadniającychzwiększanie stanów osobowych wojsk pol-skich i wojsk amerykańskich. Ważnym za-daniem, które nas czeka, jest rozbudowa in-frastruktury szkoleniowej. Zwiększona li-czebność polskich oraz amerykańskichwojsk wymaga posiadania nowoczesnychobiektów szkoleniowych, uwzględniają-cych realia współczesnego pola walki.

Jaką rolę odgrywa logistyka w wojsku?Logistyka jest dla nowoczesnych sił

zbrojnych fundamentalnie istotna. Wła-ściwie zbudowane wsparcie wojsk opera-cyjnych oraz Wojsk Obrony Terytorialnej jestdecydujące dla prowadzenia z sukcesemwszystkich operacji w kraju i w czasie mi-sji. Odpowiednie gospodarowanie zapa-sami, alokacja zasobów oraz manewrypotencjałem logistycznym będą w długo-trwałej operacji obronnej decydującymczynnikiem.

Rozmawiała Agnieszka Żądło

Fakty 19

Na zdjęciach przekazanie obowiązków na stanowiskuszefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Fot. st. chor. Sławomir Mrowiński (4)

Fot. MON (4)

Page 20: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

20 Fakty

MSPO 2019

Michał Tabaka

Zjawisko wojny hybrydowej byłojuż dobrze zidentyfikowanew latach 60. ubiegłego stulecia.Wtedy Jewgienij Messner – puł-

kownik armii „białej Rosji”, zaczął badać,jak je sam nazwał „wojny buntownicze”.Według niego to nic innego jak rozmyciemiędzy wojną a pokojem. Atakujący po-dejmuje wiele działań, które jednak nie sąstricte wojennymi, ale mają podobny cel:zdestabilizować pozycję wroga.

Dla Messnera wojna buntownicza torównież szereg starań, których intencjąjest złamanie morale drugiej strony. Cho-dzi o szeroki wachlarz działań psycholo-gicznych. „Messner zwracał uwagę namozl̇iwość wspierania ruchów rozłamo-wych w ramach państwa przeciwnika, osóbniezadowolonych z tamtejszych władz czymniejszości narodowych. Powoduje tow konsekwencji, że w wojnie buntowniczejwłaściwa linia frontu się zaciera” – czyta-my w opracowaniu Pawła Ochmanna i Ja-

kuba Wojasa pt. „Wojna hybrydowa jakoprzykład umiędzynarodowionego konflik-tu wewnętrznego”.

Jeżeli przeanalizujemy to, co działo sięw przypadku rosyjskiej agresji na ukraińskiKrym, to dojdziemy do bardzo podobnychkonkluzji.

Dzisiaj waga informacji jest nie do przeceniania

Jest chyba tylko jedna różnica międzywnioskami, do jakich doszedł JewgienijMessner, a rzeczywistością, w której przyszłonam żyć. Otóż w latach 60. XX wieku wagasamej informacji jeszcze nie była docenia-na. Podobnie zresztą było z dezinformacją.Dzisiaj na wielu przestrzeniach eksploatacji,zaczynając od social mediów, codziennietrwa walka o to, kto wpłynie na innych.

Coraz więcej rozwiązań technologicz-nych jest dostępnych na wyciągnięcie ręki.Dzięki nim możemy naginać rzeczywi-stość. Dlatego wojna hybrydowa XXI wie-ku będzie charakteryzować się mniejszymzaangażowaniem wojsk konwencjonal-

nych, a zdecydowanie większym dotyczą-cym manipulacji informacją i tego, jak towpływa na jej odbiorców. Takie działaniaw zdecydowanie większym stopniu niżw przypadku wojny tradycyjnej angażująrównież ludność cywilną.

Zajęcie Półwyspu Krymskiego modelowym przykładem

Jeżeli w jednym miejscu zbierzemywszystkie możliwe instrumenty, którymi mo-żemy nękać naszego przeciwnika, to jestspora szansa na sukces. Tak jak Rosjipraktycznie bez jednego strzału udało sięzająć swego czasu Krym, który do tej poryjest pod kontrolą Rosjan.

Obserwując obecną sytuację, możnaprzypuszczać, że długo ten stan się nie zmie-ni. Przynajmniej na korzyść Ukrainy. Prze-cież jeszcze w kwietniu prezydent WładimirPutin podpisał dekret o uproszczonymtrybie uzyskiwania obywatelstwa Rosjiprzez mieszkańców tzw. republik ludo-wych – donieckiej i ługańskiej. Wedługniego to po prostu „postawa humanitarna”.

Rozmycie między wojną a pokojem

Chociaż termin „wojny hybrydowej” na stałe zaistniał w naszej świadomości natle konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, to znany był już lata wcześniej. Dzisiaj, przywsparciu technologii, zyskuje nowe, jeszcze bardziej niebezpieczne znaczenie.

Page 21: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

Rzecz jasna, rząd Ukrainy całą spra-wę widzi zupełnie inaczej i nie będzieuznawał tych paszportów za legalne. Innekraje wzywa do podjęcia takiego samegostanowiska.

A może codziennie jesteśmy świadkami nowej wojny hybrydowej?

Jeżeli dokładnie przeanalizujemy sy-tuację na świecie, także pod kątem cha-rakterystyki toczonych konfliktów, możemydojść do niebezpiecznego wniosku, że woj-ny hybrydowe stały się nieodzownym ele-mentem naszej rzeczywistości, w corazwiększej mierze kształtowanej przez no-woczesną technologię.

Przesada? A może jednak nie? Jak in-aczej nazwać to, co się dzieje od lat międzyIzraelem a Palestyną, włączając ostatnią ak-cję wyburzania palestyńskich osiedli?

A potyczka bardziej na razie na gestyi słowa między amerykańskim prezydentemDonaldem Trumpem a Chinami, z całymbagażem trwającej od lat wojny technolo-gicznej na tej linii, w której najgroźniejszyminstrumentem jest kradzież własności in-telektualnej?

Czy przypadkiem przynajmniej zacze-pek hybrydowych nie przypominają obec-ne działania Iranu, zwłaszcza po zajęciubrytyjskiego tankowca? Przecież nikt nie

strzela. Spór natomiast rozgrywa się o atomi ropę.

Jest obawa, że kraje bałtyckie czekają w hybrydowej kolejce

Nie brakuje, nie tylko w NATO, osóbprzekonanych, że konflikt z Ukrainą miałbyć dla Paktu Północnoamerykańskiego te-stem. I nie wykluczają, że Rosja Putina napodobny sprawdzian – z zielonymi ludka-mi i atakami hakerskimi w tle – zdecydujesię jeszcze raz. Tylko, że wtedy miałabywziąć na celownik kraje bałtyckie.

Potwierdzają to chociażby tegorocznedoniesienia estońskiego wywiadu mówią-ce o rozmieszczeniu przy granicy siedmiunowych pułków manewrowych. Bowiem jaknajbardziej brany pod uwagę jest scenariusz,w którym Rosja atakuje NATO z najlep-szego dla siebie miejsca – terenów państwbałtyckich.

Innej wojny niż hybrydowa nie zobaczymy

Już najwyższy czas pożegnać dotych-czasową definicję wojny, w której spórwygrywał zazwyczaj silniejszy i bogatszy,udowodniona zaś przewaga jednego naddrugim oznaczała zawsze spore straty w lu-dziach i w terenie, a potem następowało dłu-gie lizanie ran.

Teraz możliwości uprzykrzenia dru-giej stronie życia wydają się nie do wy-czerpania. Można naprawdę bardzodużo krzywdy zrobić całym krajowym go-spodarkom i mieszkającym tam ludziom,nie sięgając nawet po broń. W dzisiejszejzwirtualizowanej rzeczywistości wojen-ne macki trafią bez najmniejszego kło-potu. Ba! Tam zaczną swoją destrukcję,tworząc dobry podkład do już oficjalnychdziałań.

Bo czy nam się to podoba, czy nie, przy-szłe wojny hybrydowe to nie tylko bezza-łogowe platformy bojowe, broń wiązkowai mikrofalowa, działa elektromagnetyczne,operacje sieciocentryczne czy globalnabroń geofizyczna. To również specjalneoprogramowanie, aplikacje mobilne, kody.Wszystko to, co w wirtualu odpowiada zanasze poglądy i nastawienie.

Dlatego wielu ekspertów uważa, że co-raz trudniej będzie rozdzielić czasy poko-ju od czasów wojennych. Wszystko bowiemulega rozmyciu. Frank G. Hoffman, byłyoficer armii amerykańskiej, nazywa przyszłekonflikty wojnami czwartej generacji, gdzieludność cywilna jest zdecydowanie częściejużywana. Wzrasta wtedy chociażby zna-czenie aktywności przestępczej, która mazwiększać chaos i proces rozkładu atako-wanego państwa. �

Fakty 21

Spray iBlockFIRE skutecznie spraw-dza się tam, gdzie istnieje ryzykowystąpienia niepożądanego ognia.Pomaga przy gaszeniu pożarów

grup A, B, C i F oraz urządzeń elektrycz-nych i energetycznych pod napięciem do1000V. Dzięki tym właściwościom nie trze-ba się zastanawiać, czy można ugasić np.olej na patelni.

Właściciel firmy PartGroup, producentmarki iBlockFIRE, Piotr Gertych, jest czło-wiekiem, który stworzył spray z poczuciemmisji. Chcąc zwiększać świadomość spo-

łeczeństwa na temat pożarów oraz ich nie-bezpiecznych skutków, stworzył produkt,który jest nie tylko intuicyjny, ale przedewszystkim skuteczny. Posiadanie iBlock-FIRE pomaga chronić zdrowie, życie orazdobytek. Dla firmy PartGroup ogromnieważne jest propagowanie zachowań ma-jących na celu zmniejszenie ilości pożarów.

Spray idealnie sprawdza się w sektorzemilitarnym, gdzie szybkość i precyzja dzia-łania liczą się najbardziej. 600 ml sprayumożemy porównać do skuteczności 2 kg ga-śnicy. Aby ułatwić pracę ludziom ratującym

na co dzień ludzkie życie, do sprayu dołą-czany jest pokrowiec iBlockFIRE, specjal-nie wykonany pod potrzeby sektora mili-tarnego.

iBlockFIRE jest szeroko promowanyzarówno w Polsce jak i na całym świecie. Po-przez liczne akcje, badania, testy czy pre-lekcje producent sprayu stara się dotrzeć dojak największej liczby osób. Ma to na celuzwiększenie bezpieczeństwa oraz świado-mości ludzkiej dotyczącej pożarów. Jak gło-si hasło PartGroup: „Tworzymy dla ludziz myślą o ziemi”. �

Spray gaśniczyIBlockFIRE jest unikatowym na skalęświatową ekologicznym sprayem gaśni-czym. Jego wyjątkowość polega na stu-procentowej biodegradowalności orazmożliwości stosowania na człowieka.

Page 22: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

22 Fakty

Wytwórnia Filtrów PZL Sę-dziszów S.A. rozpoczęła swo-ją działalność w sierpniu 1939roku. Czy możemy wyobra-

zić sobie bardziej feralną datę? Zdecydo-wanie nie. A mimo to firma wspaniale funk-cjonuje do tej pory.

Pierwszym zarządcą fabryki był JanKroczka, który tak wspominał trudne lataokupacji: „Okres po 1940 roku był najtrud-niejszy dla przedsiębiorstwa. Jeszcze w cza-sie działań wojennych we wrześniu 1939 rokuwiele surowców i narzędzi zostało rozkra-dzionych. Przy tym wznowienie działalno-

ści bez środków finansowych i zamówień nierokowało korzystnych perspektyw”.

W latach 40. zakład zatrudniający 180osób przeszedł pod przymusowy zarządniemiecki i zajmował się wyłącznie pro-dukcją drezyn kolejowych.

Rok 1964 to ważna data w kontekścieprodukcji dla branży lotniczej, gdyż to wła-śnie wtedy zakład został podporządkowanyZjednoczeniu Przemysłu Lotniczego i Sil-nikowego w Warszawie. Jednocześnie na-stąpił dalszy wzrost liczby produkowanychwyrobów, aby zaspokoić potrzeby koope-racyjne zakładów produkujących silniki

w oparciu o zakupione w tym okresie li-cencje Leyland, Henschel i Fiat.

W 1972 roku zakupiono licencję w fir-mie SAVARA (Włochy) na produkcję wkła-dów oleju, paliwa, powietrza, a pięć lat póź-niej w 1997 roku uzyskano certyfikaty naznak ,,B” , UKR-SEPRO, FIAT, ISO 9001.Niezwykle ważny moment w historii to rok2012 i prywatyzacja spółki przez polskiegoinwestora UNIMOT Express (85 proc.),a także przyjęcie w poczet Doliny Lotniczej.

Od 2014 roku Wytwórnia Filtrów piszenowy rozdział pod nazwą PZL Sędzi-szów S.A., podkreślając jednocześnie swo-

80 lat jak jeden dzień

Page 23: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

Fakty 23

Andrzej Rosiewicz śpiewał o tym, że 40 lat minęło, wskazując na upływającyszmat czasu. Ciekawe co by powiedział na mały cover słynnego utworu?Wszak PZL Sędziszów S.A. obchodzi nie 40, a 80 lat swojej działalności. Jubileusz powstania firmy to świetna okazja do podsumowania historii, ale również pokazania jej dorobku, zwłaszcza gdy jest się czym pochwalić.

je pochodzenie oraz jakość usług na mia-rę Państwowych Zakładów Lotniczych.

Kluczowe w 2016 roku było utworze-nie Polskiej Grupy Motoryzacyjnej. PZL Sę-dziszów znalazło się w gronie firm założy-cielskich. Inicjatorem powstania firmy byłAdam Sikorski, ówczesny prezes, a obec-ny Przewodniczący Rady Nadzorczej PZLSędziszów S.A. oraz prezes Polskiej Gru-py Motoryzacyjnej

Jednym z ostatnich ważnych krokóww rozwoju firmy był niewątpliwie zakup więk-

szościowego pakietu udziałów w czeskimprzedsiębiorstwie Bohm Plast-Technik, comiało miejsce w roku 2018. Dzięki temu PZLSędziszów uzyskał dostęp do najnowocze-śniejszych technologii wtrysku tworzywsztucznych, co wykorzystuje do rozwoju pro-dukcji wyrobów filtracyjnych. Bohm PlastTechnik od 1991 roku dostarcza produktyi usługi dla przemysłu motoryzacyjnego. Fir-ma wykonuje precyzyjne wtryskiwanie czę-ści technicznych m.in. dla branży motory-zacyjnej, elektronicznej, radiowej. �

Page 24: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

24 Fakty

MSPO 2019

Jak pani ocenia wpływ bogatej histo-rii i wieloletniej pozycji monopolisty naproces przeprowadzania zmian i adapta-cji do obecnych wymagań rynku?

Doceniamy historię i jesteśmy z niejdumni, natomiast piszemy nowy rozdział.Oczywiście, część naszego zespołu pa-miętająca czasy wspomnianego monopo-lu, w dalszym ciągu z rozrzewnieniemwspomina ten etap, dlatego tak ważnym za-daniem było uświadomienie sobie ogrom-nych zmian, jakie miały miejsce przezostatnie lata. Nasycenie rynku nigdy nie byłotak wielkie jak obecnie, dlatego podstawo-wym celem, jaki sobie założyliśmy byłootwarcie się na potrzeby klienta na każdympoziomie świadczonych usług.

Te zmiany widać już od przekroczeniaprogu fabryki. Jak pani ocenia postęp pracw części produkcyjnej zakładu?

Jak w życiu, urządzanie nowo zaku-pionego mieszkania jest zawsze łatwiejsze,aniżeli remont tego, w którym się mieszkai funkcjonuje na co dzień. Jednak jesteśmyprzekonani, że czas działa na naszą korzyść,a do całego procesu podchodzimy nie jaksprinterzy, a maratończycy, nastawieni nadługi dystans, bo przecież historia PZL niekończy się w tym momencie. Do setkijeszcze kawałek.

Mury murami, ale firma to przedewszystkim ludzie. Czy w proces zmian za-angażowali państwo cały zespół?

Nowe metody i działania były dla pra-cowników sporym wyzwaniem, ale nic taknie motywuje jak pozytywne rezultaty i małesukcesy, które w całości dają naprawdę wi-

doczny efekt. Co ważne, wszyscy są zgod-ni co do potrzeby zmian. Jak zwykł mawiaćAlbert Einstein „Szaleństwem jest zacho-wywać się w ten sam sposób i oczekiwać in-nego rezultatu”.

Warto pokreślić, że zmiany sfery pro-dukcyjnej to nie wszystko. Ważnym krokiemz punktu widzenia polityki zarządzania jestrównouprawnienie. Kobiety od zawszestanowiły ważną i liczną część zespołu, aległównie na stanowiskach operacyjnych.Trend ten zmieniamy od kilku lat, włącza-jąc w grono menadżerów coraz więcej ko-biet, a od stycznia bieżącego roku pierwszyraz w historii firmy kobieta jest członkiemzarządu, co uważam nie tylko za sukcesosobisty, ale za sukces całej damskiej czę-ści tego jakże męskiego biznesu.

Brawo! Miejmy nadzieję, że taka zmia-na wpisze się na stałe w standard funk-cjonowania PZL.

Zdecydowanie tak. Inspiracją dla nasbyła Islandia, w której to płacenie kobietommniej niż mężczyznom jest od 1 stycznia2018 roku nielegalne. Takie samo zarzą-dzenie wprowadziliśmy w naszej fabryce.O wartości pracownika stanowią jego kom-petencje i zaangażowanie. Nigdy płeć.

Wracając do rynku. Jak oceniają pań-stwo swoją pozycję na tle konkurencji? Go-nicie ją czy raczej czujecie jej oddech naplecach?

Nie podpisałabym się pod żadnymz tych stwierdzeń. Działalność PZL Sę-dziszów jest szeroka. To nie tylko produkcjamotoryzacyjna, ale także produkcja dlaprzemysłu wojskowego czy usługi narzę-dziowe. Od 2018 roku dysponujemy no-woczesnym parkiem CNC, który zreali-zował już pierwsze projekty, a dzięki za-kupowi udziałów w Bohm Plast Techniknasze portfolio usług poszerzyło się o wtry-ski tworzyw sztucznych. Od lat z na-szych usług korzystają producenci z bran-ży lotniczej i zbrojeniowej. Aby rozwijać tęgałąź biznesu, podjęliśmy decyzję o cer-tyfikacji zgodnie z normami ISO AS 9100,co również jest krokiem milowym dla na-szego zakładu.

W związku z tym, wspomniana kon-kurencja jest szeroka, ale nie traktujemy jejjako zjawiska, z którym chcielibyśmy wal-czyć. Od przeszło roku wdrażamy w fabrycefilozofię LEAN zgodną z zarządzaniemświatowego potentata czyli Toyoty, która tomówi o tym, że konkurencja jest ważna i po-trzebna, bo tylko wtedy nie osiądziemy nalaurach, a będziemy się ciągle doskonalić.Dokładnie takie jest nasze nastawienie dotematu konkurencji, a tę różnorodność i ela-styczność traktujemy jako wartość i znakrozpoznawczy.

Rozmawiał Tomasz Rekowski

W PZL Sędziszów idzie nowe Rozmawiamy z Agnieszką Dec, dyrektor handlową,członkinią zarządu PZL Sędziszów S.A.

Wycinarka drutowa CUT300Sp i Elektrodrazarka wgłębna FORM 300.

Page 25: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

Wdynamicznie zmieniającymsię świecie XXI wieku po-trzeba zapewnienia bezpie-czeństwa, w tym także mi-

litarnego, nie straciła niestety na aktual-ności. Jest wartością uniwersalną. Akty ter-roru, powrót do koncepcji używania siły mi-litarnej, do rozstrzygnięć politycznych,bezkompromisowa retoryka, działania hy-brydowe, informacyjne czy ataki cyberne-tyczne – każdego dnia stajemy wobec no-wych wyzwań i zagrożeń. Tymczasem do-brobyt i wszechstronny rozwój naszegospołeczeństwa wymaga gwarancji bezpie-czeństwa, a tym samym sił i środków dojego zapewnienia.

Jak często podkreślają zarów-no Zwierzchnik Sił Zbrojnych pre-zydent Andrzej Duda, jak i ministerobrony narodowej Mariusz Błasz-czak, także konfrontacyjne poczy-nania naszego wschodniego są-siada na arenie międzynarodowejoraz nieustające zagrożenie zestrony państwa islamskiego zmu-szają nas do poświęcania większejuwagi siłom zbrojnym i zdolno-ściom obronnym państwa.

Polska stoi przed konieczno-ścią planowania rozwoju i mo-dernizacji armii w diametralniezmienionych warunkach bezpie-

czeństwa zewnętrznego, a dodatkowo– działając pod presją czasu.

Jeżeli poważnie traktujemy pojawiają-ce się zagrożenia, powinniśmy koncentro-wać się na jak najszybszym unowocze-śnieniu krytycznych zdolności obronnych,odkładając w czasie implementację tychmniej istotnych.

Jak pokazują i udowodniają najwięk-sze imprezy wystawiennicze branży zbro-jeniowej w kraju, jak choćby Międzynaro-dowy Salon Przemysłu Obronnego czygdańskie Bałtyckie Targi Militarne BaltMilitary Expo, prezentowana tam oferta na-uki i przemysłu obronnego wychodzi na-przeciw wspomnianym przeze mnie po-

trzebom i oczekiwaniom. Tym samym ce-lom, lecz w zmienionej formie służy rów-nież nasz sztandarowy produkt, jakim jestogólnopolski konkurs pn. Lider Bezpie-czeństwa Państwa organizowany cyklicz-nie, co roku, pod patronatem honoro-wym szefa Biura Bezpieczeństwa Naro-dowego w Kancelarii Prezydenta RP. W tymroku odbyła się już jego siódma edycja.

Lider Bezpieczeństwa Państwa ma zazadanie nagradzanie produktów, technologiii usług stanowiących ofertę nie tylko dużychgraczy na rynku, jak przedsiębiorstwawchodzące w skład Polskiej Grupy Zbro-jeniowej, instytutów czy uczelni, ale równieżmałych i średnich firm, a także przedsię-biorstw krajowych, produkujących i świad-czących usługi dla wojska, służb mundu-rowych oraz innych podmiotów działają-cych w obszarze szeroko pojmowanego bez-pieczeństwa zbiorowego.

Celem wiodącym konkursu jest pro-mocja nowoczesnych technologii, rozwią-zań projektowych, a także wdrożonychjuż innowacyjnych produktów. Natomiastprzyznawane nagrody są wyrazem uznaniai podziękowania za trud oraz wysiłek kon-struktorów, jak również kadr inżynierskich,których wynikiem są – jak się okazuje – nad-zwyczaj innowacyjne i nowatorskie roz-wiązania techniczne, mogące stanowićcenną ofertę dla wszystkich formacji w sfe-

rze bezpieczeństwa i obronno-ści.

Dlatego też, korzystając z tejmożliwości, chciałbym ser-decznie podziękować i wyrazićuznanie wszystkim tym, którzywnoszą wkład i swoją wiedzęoraz talent w organizację tegojuż uznanego i prestiżowegoprzedsięwzięcia, jakim okazał sięLider Bezpieczeństwa Państwa.

Jan Andrzej Ligus, prezes zarządu

Stowarzyszenia Dostawców na rzecz Służb Mundurowych

Żeby zapewnić bezpieczeństwoMyślę, że wielu, a być może wszyscy zgodzimy się, że we współ-czesnych czasach trudno byłoby znaleźć dziedzinę życia spo-łeczno-gospodarczego, w której kwestie bezpieczeństwamoglibyśmy zignorować i odłożyć na plan dalszy. To wspólnyobowiązek dla nas samych i przyszłych pokoleń.

Fot. archiwum organizatora (2)

Fakty 25

Page 26: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

26 Fakty

MSPO 2019

Wojciech Ostrowski

Cena jednej maszyny bez uzbro-jenia i pomocy technicznej wy-nosi 89,2 mln dol. Będzie to za-tem gigantyczne obciążenie dla

budżetu MON rzędu 2,6 mld dol. Nic więcdziwnego, że toczą się ożywione dysku-sje na temat celowości tak wielkiej inwe-stycji.

Niedawno podobną decyzję podjęłaBelgia. Po doliczeniu kosztów obsługitechnicznej oraz uzbrojenia cena jednej ma-szyny wyniosła 132,3 mld dol. Taką właśniekwotę zapłaci prawdopodobnie Polska.Jednak, trzeba tu podkreślić, że Belgowiezdecydowali się na wybór F-35 między in-nymi ze względu na konkurencyjną cenę.Koszty unowocześnienia polskiego lotnic-twa będą więc ogromne. Prawdopodobnie

sfinansowane zostaną z osobnej puli, a nieze środków resortu obrony.

Przez lata polska armia była mocno nie-dofinansowana. Czasem mówi się, że skła-dają się na nią wyspy nowoczesności w mo-rzu zacofania. Poza kilkoma projektamiwiększość sprzętu pamięta jeszcze czasyUkładu Warszawskiego. Podobnie przed-stawia się sytuacja polskiego lotnictwa.Obok w miarę nowoczesnych F-16 latają wnim maszyny konstrukcji radzieckiej MiG-29 i Su-22.

Według ministra obrony narodowejMariusza Błaszczaka zakup F-35 „to będziezmiana jakościowa, to jest sprzęt gwaran-tujący przewagę polskim siłom powietrz-nym” (cytat za MON).

Jak natomiast powiedział dla TVN24Tomasz Siemoniak, były minister obronynarodowej w rządzie Platformy Obywa-telskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego:

„Mamienie opinii publicznej tym, że sa-molot F-35 kupiony za dziesiątki miliardówzłotych za pięć, osiem czy dziesięć lat mazapewniać Polsce bezpieczeństwo, jest poprostu nieuczciwe”.

Obie strony dyskusji przekonują doswoich racji. Jakich jednak używają argu-mentów?

Czy zakup F-35 jest trafnyPrzeciwnicy zakupu myśliwców piątej

generacji argumentują, że jest to ogromnywydatek dla budżetu nie tylko związanyz zakupem, ale również z późniejszą ob-sługą. Pieniądze te można przeznaczyć nainne cele, takie jak zakup kolejnych maszynF-16 czy naziemnych systemów przeciw-lotniczych. Krytykowany jest również po-tencjalny brak korzyści dla polskiego prze-mysłu zbrojeniowego, polegających choć-by na transferze technologii. Tymczasem jak

Samolot F-35

Ministerstwo Obrony Narodowej podejmuje działania w celu wyposażenia polskiego lotnictwa w 32 wielozadaniowe samoloty bojowe piątej generacji F-35 Lightning II.

– czy to będzie udany zakup?

Page 27: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

dotąd nie są znane warunki kontraktu. Niewiadomo więc, na ile zaangażowany zo-stanie w jego realizację krajowy przemysłzbrojeniowy.

Zwolennicy zakupu przypominają, żePolska miała szansę uczestniczyć w pro-dukcji samolotu F-35 w ramach partnerstwaz Amerykanami. Rządy, które zainwesto-wały w budowę nowego myśliwca, uzyskałykontrakty na produkcję części i wyposaże-nia przez firmy w ich krajach. Najwięcej, boaż 2 mld USD zainwestowali w nowy sa-molot Brytyjczycy. Obecnie w ich kraju po-wstaje 15 procent części do F-35. Włosi, któ-rzy zainwestowali 1 mld USD posiadają je-den z trzech zakładów produkującychnowe myśliwce.

Oczywiście wkład Polski nie mógł byćaż tak duży. Jednak rezygnacja z partner-stwa podjęta w 2008 roku sprawiła, że pol-skie przedsiębiorstwa straciły szansę na

znaczne kontrakty i ogromny transfertechnologii. Jednocześnie kolejne cięcia wy-datków na modernizację sił powietrznychsprawiły, że połowę naszych samolotów bo-jowych stanowią Su-22 i MiG-29 budo-wane jeszcze dla wojsk Układu Warszaw-skiego. Wiele z nich nie jest już nawet zdol-nych do latania. Dlatego obecnie zakup ja-kiegokolwiek nowoczesnego samolotuznacznie zwiększy możliwości polskiego lot-nictwa.

F-35 – myśliwiec piątej generacjiMyśliwiec, o który zabiega polskie Mi-

nisterstwo Obrony Narodowej, jest jedno-miejscowym samolotem o obniżonej wy-krywalności przez radar. Wykrycie utrudniaspecyficzna konstrukcja kadłuba, pokryciego materiałami pochłaniającymi promie-niowanie, a także możliwość chowaniauzbrojenia w jego wnętrzu.

Maszyna osiąga maksymalną prędkość1,8 Macha, czyli prawie dwukrotną pręd-kość dźwięku, a jej zasięg bojowy wynosi1,2 tys. km. Jak podkreśla portal PolsatNews: „Program budowy F-35 miał wyło-nić jedną wspólną platformę służącą jakomyśliwiec przewagi powietrznej i samolotdo ataków na cele naziemne, również jakosamolot w wersji pokładowej, dla sił po-wietrznych, marynarki i piechoty morskiejUSA, a także brytyjskiej Royal Navy i RAF,zastępując m.in. samoloty pionowego star-tu i lądowania Harrier”.

Najbardziej krytyczni wobec myśliw-ca F-35 są Rosjanie. Uważają oni, żewprowadzenie maszyny piątej generacjiosłabi zdolność bojową lotnictwa StanówZjednoczonych oraz ich sojuszników.Czynnikiem odpowiedzialnym za to będziewysoka cena. Jak argumentują stratedzyze Wschodu, z powodu wysokich kosztówwojska lotnicze zmuszone zostaną dozakupu mniejszej liczby maszyn, niż po-siadają obecnie.

Podkreślają również, że nowe maszy-ny są wolniejsze od F-16, a nawet wolniej-sze od pasażerskiego samolotu naddźwię-kowego Concorde odbywającego loty rej-sowe w latach 1976–2003. Oba mogłyporuszać się z prędkością ponad 2 Ma, pod-czas gdy F-35 tylko 1,8 Ma.

Dla zwolenników zakupu prędkość niejest jednak tak istotna. Podkreślają oni, żenajważniejsza w tym myśliwcu jest niewy-krywalność przez radary. Samolot może nie-zauważony dotrzeć tak blisko celu, żeobrona przed nim jest prawie niemożliwa.Jak powiedział dla TVN24 Marek Świer-czyński, ekspert do spraw bezpieczeństwazwiązany z Polityką Insight: „Tak zwana po-wierzchnia odbicia radarowego F-35 jestwielkości piłki do golfa. Dla porównania– w samolotach poprzedniej generacji li-czona jest w metrach kwadratowych”.

Ale F-35 nie tylko potrafi niszczyć cele.Może on także przekazywać w czasie rze-czywistym informacje o celach do innychsystemów obronnych. Pozyskanie infor-macji w powietrzu umożliwi na przykład na-prowadzanie na cele systemu Homar, któ-ry również Polska kupi od Amerykanów.Nowe samoloty mogą stanowić też centradowodzenia dla innych maszyn, a także kie-rować atakami dronów.

Stany Zjednoczone posiadają jeszczeinny samolot piątej generacji. Jest nimF-22. Te maszyny są bardziej zaawanso-wane technologicznie, mimo że weszły dosłużby już na początku XXI wieku. Są onejednak ciężkimi myśliwcami służącymigłównie do uzyskania przewagi powietrz-nej. Zdaniem przedstawicieli MON naszkraj potrzebuje maszyny wielozadanio-wej, dlatego wybrano F-35. �

MSPO 2019

Dla zwolenników za-kupu prędkość nie jesttak istotna. Podkreślająoni, że najważniejsza w tym myśliwcu jestniewykrywalność przezradary. Samolot możeniezauważony dotrzećtak blisko celu, żeobrona przed nim jestprawie niemożliwa.

Fakty 27

Page 28: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

28 Fakty

MSPO 2019

Dlaczego nauka o bezpieczeństwiejest w Polsce tak nową dziedziną? Wcze-śniej nie funkcjonowała?

Trzeba odróżnić sformalizowaną pro-cedurę wprowadzenia nauk o bezpieczeń-stwie do wykazu dyscyplin naukowych odszerzej rozumianych badań bezpieczeństwa,które były prowadzone w Polsce od wielulat. Nauki o bezpieczeństwie istotnie w sen-sie formalnym są młodą dyscypliną na-ukową – do wykazu dyscyplin naukowychw dziedzinie nauk społecznych zostaływprowadzone w roku 2011. O odrębnościtej dyscypliny zasadniczo świadczy punktwidzenia badacza oraz cel badań. Opisy-wanie, wyjaśnianie i prognozowanie zjawiskoraz procesów składających się na bezpie-czeństwo człowieka i różnych form orga-nizacji, które tworzy, służy identyfikacjiwyzwań, zagrożeń, szans oraz ryzyk to-warzyszących wszelkiej ludzkiej aktywno-ści. Bezpieczeństwo zawsze odnosi się do

danego podmiotu – człowieka, organizacji,państwa i relacji między nimi. Stąd pozapunktem widzenia badacza ważny dla toż-samości nauk o bezpieczeństwie jest cel ba-dań – dość praktyczny – doskonaleniesystemów bezpieczeństwa na różnych po-ziomach organizacji społeczeństwa.

To jedyne różnice? Co z metodologią?Nauki o bezpieczeństwie nie wypraco-

wały odrębnych metod badań i korzystająw największym stopniu z dorobku naukspołecznych. Środowisko badaczy nauko bezpieczeństwie jest coraz liczniejsze.W ostatnich latach stopnie naukowe w tejdyscyplinie zdobywa wielu przedstawicie-li innych dyscyplin naukowych. Skutkuje todość wyraźnym zróżnicowaniem podejśćbadawczych. W tych warunkach trudnomówić o spójnym systemie wiedzy o bez-pieczeństwie. Jak już wspomniałem, trze-ba odróżnić dyscyplinę nauki o bezpie-czeństwie od szerzej rozumianych badańbezpieczeństwa od wielu lat prowadzonychw wielu ośrodkach akademickich w ramachróżnych dyscyplin nauk: społecznych, ści-słych, przyrodniczych. Badania te częstomają charakter interdyscyplinarny, względ-nie transdyscyplinarny.

Trudno przecież zapewniać bezpie-czeństwo użytkowników w sieciach i sys-temach informatycznych bez wiedzy pro-gramistów i administratorów tych sieci. Nie-możliwe byłoby badanie zagrożeń dlaczłowieka ze strony naturalnego środowi-ska bez udziału przedstawicieli środowiskanauk przyrodniczych. Badanie zagrożeń dlazdrowia ludzi wymaga zaangażowanianauk medycznych. Bezpieczeństwo czło-wieka ma wiele wymiarów i wszystkie onemogą być istotne, a ściślej, nabierają zna-czenia w sytuacji zagrożenia. Popularnośćnauk o bezpieczeństwie wiąże się najogól-

niej ze wzrostem społecznego zaintereso-wania tą problematyką, czego wyrazem jestobiektywna tendencja poszerzania zakre-su postrzegania bezpieczeństwa. Dawniejbezpieczeństwo było kojarzone ze sferą mi-litarną oraz działalnością związaną ze ści-ganiem sprawców przestępstw.

Już tak nie jest?Od wielu lat obserwuje się mnożenie ro-

dzajów bezpieczeństwa: politycznego, spo-łecznego, kulturowego, zdrowotnego, eko-logicznego, ekonomicznego i wielu in-nych. Lista tych rodzajów bezpieczeństwanie jest zamknięta i poszerza się w konse-kwencji wzrostu społecznych oczekiwań wo-bec podmiotów zapewniających bezpie-czeństwo, wśród których wiodącą rolęprzypisuje się państwu. Nikt jak dotąd niewskazał innego podmiotu, który byłby w sta-nie zapewnić bezpieczeństwo ludziomzgromadzonym na określonym teryto-rium. Nauki o bezpieczeństwie koncentru-ją się właśnie na roli i pozycji państwa, choćw ostatnich latach szerszą popularność zy-skał pogląd o potrzebie skoncentrowania sięna podmiotowej roli człowieka.

Jak ocenia pan poziom uczenia o bez-pieczeństwie w Polsce? Które uczelnieprzodują w tym zakresie?

Ocena poziomu nauk o bezpieczeń-stwie powinna odnosić się do potencjału ka-drowego czyli badaczy oraz dydaktyków,ośrodków badawczych oraz studiów, któ-re są prowadzone w tym zakresie. Rodo-wodu nauk o bezpieczeństwie dopatrzeć sięmożna w największym stopniu w naukachwojskowych, które w Polsce funkcjonowa-ły do roku 2011 jako odrębna dziedzinai dyscyplina naukowa zarazem. To w krę-gu Akademii Obrony Narodowej w War-szawie wytworzono zasadnicze zręby teo-rii bezpieczeństwa, konfrontowane na-

Polsce brakuje pomysłu na strategię bezpieczeństwa

Page 29: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

stępnie z ustaleniami politologów, praw-ników, socjologów czy przedstawicieli nauktechnicznych.

Warto odnotować, że właśnie w AONw końcu lat 90. uruchomiono pierwsze stu-dia bezpieczeństwa narodowego dla osóbcywilnych. Rosnąca popularność tych stu-diów oraz równolegle tworzonych stu-diów w zakresie bezpieczeństwa we-wnętrznego zwiększyły zainteresowanieuczelni publicznych i niepublicznych ichprowadzeniem.

Co to oznaczało dla polskiego systemuedukacji?

W konsekwencji wzrastało zaintereso-wanie kadry naukowej uzyskiwaniem stop-ni w naukach o bezpieczeństwie. W ten spo-sób do tej dyscypliny trafiło wiele osób wcze-śniej niezwiązanych z badaniami bezpie-czeństwa – historyków, politologów, so-cjologów, ekonomistów. Zasób kadrowyuczelni publicznych i niepublicznych uzu-pełniają coraz częściej osoby zawodowozwiązane z pełnieniem służby w sektorzebezpieczeństwa – wojskowych, policjantów,funkcjonariuszy służb specjalnych i in-nych służb państwowych. Te procesywpływają na zróżnicowanie środowiskowew naukach o bezpieczeństwie, które pozawszystkim skutkuje dość sporym zamętemw rozumieniu podstawowych kategorii po-jęciowych, wytwarzaniem barier w nauko-wym komunikowaniu się, utrwalaniu par-tykularnych interesów poszczególnych grupw ramach dyscypliny – wywodzących sięz kręgów wojskowych, politologów, histo-ryków i innych.

W tych warunkach trudno się dziwić, żeśrodowisko nauk o bezpieczeństwie nie od-grywa istotnej roli w zapleczu eksperckimdecydentów politycznych w państwie.Przedstawiciele tego środowiska zasiada-

ją co prawda w gremiach doradczych i eks-perckich organów władzy wykonawczejczy Sejmu, ale gdzie wyniki ich pracy? Gdzienowa strategia bezpieczeństwa RP? Nieoznacza to, że dorobek poszczególnychuczelni nie jest w sensie poznawczym zna-czący.

O których uczelniach pan myśli?Poza następczynią Akademii Obrony

Narodowej – Akademią Sztuki Wojennej,warto wskazać inne ośrodki, które w ostat-nich latach uzyskały uprawnienia do nada-wania stopni doktora habilitowanegow omawianej dyscyplinie, co jest jednymz istotniejszych wskaźników znaczenia ośrod-ka naukowego. I tak na mapie tych ośrod-ków odnajdziemy Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach, którego wy-różnikiem w mojej ocenie są badania bez-pieczeństwa społecznego i kulturowego.

Warto wskazać na rolę Wyższej Szko-ły Policji w Szczytnie, gdzie prowadzone sąbadania związane z zapewnianiem bez-pieczeństwa człowieka w przestrzeni pu-blicznej oraz doskonaleniem pracy policji.Od niedawna uprawnienia do nadawaniastopnia doktora habilitowanego w na-ukach o bezpieczeństwie posiada Uniwer-sytet Warszawski, gdzie bada się m.in.międzynarodowe aspekty bezpieczeństwa.Poza wymienionymi ośrodkami coraz więk-sze znaczenie będą miały te, które obecnieposiadają uprawnienia do nadawania stop-nia doktora nauk o bezpieczeństwie. Listatych uczelni od kilku lat się powiększa i jestich obecnie już 14.

Oprócz uczelni, pewne znaczenie w roz-woju nauk o bezpieczeństwie przypisaćmożna stowarzyszeniom naukowym, któ-re zrzeszają naukowców afiliujących się dotej dyscypliny. Największym międzynaro-dowym stowarzyszeniem w Polsce jest

utworzone w 2000 roku Europejskie Sto-warzyszenie Nauk o Bezpieczeństwie z sie-dzibą w Krakowie, którego jestem wice-prezesem. Z kolei z inspiracji środowiska sie-dleckiego powstało w 2013 roku Polskie To-warzystwo Nauk o Bezpieczeństwie.

Czy studenci chętnie korzystają z przed-miotowej oferty?

Po dwudziestu latach od uruchomie-nia pierwszych kierunków związanych z bez-pieczeństwem – zarówno narodowym, jaki wewnętrznym – są one nadal uznawaneza atrakcyjne, mimo że zainteresowanienimi w ostatnich latach nieco osłabło. Naten proces wpływa zmniejszenie zaintere-sowania studiowaniem w trybie niestacjo-narnym studentów – żołnierzy i funkcjo-nariuszy pełniących służbę. Po prostu licz-ba nieposiadających wyższego wykształ-cenia kandydatów w tych służbach i zain-teresowanych uzyskaniem dyplomu ukoń-czenia studiów wyższych zmniejsza się.Poza tym, tworzone są nowe kierunkizwiązane z bezpieczeństwem, jak np. Na-uka o policji w WSPol W Szczytnie, Za-rządzanie bezpieczeństwem w WAT w War-szawie itp.

Tę tendencję do poszukiwania nowychrozwiązań w zakresie kształtowania kom-petencji ludzi w sektorze narodowego bez-pieczeństwa można uznać za korzystną.Ważne, by efekty kształcenia były osiąganeoraz by kadra dydaktyczna miała odpo-wiednie kwalifikacje nie tylko formalne, aletakże merytoryczne. Różnie z tym bywa, alenasycenie rynku wykwalifikowaną kadrą na-uczycieli akademickich w naukach o bez-pieczeństwie rośnie.

Poza oficjalnym systemem szkolnictwaistnieje „drugi obieg” nauk o bezpieczeń-stwie w postaci szkoleń i kursów. Z czegoon się składa i dla kogo jest przeznaczony? �

Polska nie ma aktualnej strategii bezpieczeństwa, która określałabyzrozumiały dla wszystkich dalekosiężny cel działania państwa, jego po-

żądany model oraz perspektywiczną pozycję na arenie międzynarodowej– mówi prof. Sławomir Zalewski, wiceprezes Europejskiego Stowarzyszenia

Nauk o Bezpieczeństwie

Fakty 29

Page 30: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

30 Fakty

Myślę, że nie można mówić o „drugimobiegu”, ale po prostu o systemie wiedzyo bezpieczeństwie, na który składa sięwspomniany podsystem szkolnictwa wyż-szego oraz znacznie bardziej rozległyw sensie zakresu przedmiotowego orazczęsto ciekawszy w aspekcie form przekazui uczestnictwa podsystem doskonalenia za-wodowego i szerzej rozumianych kom-petencji. O ile w podsystemie szkolnictwawyższego przekazuje się wiedzę na po-ziomie podstawowym – ogólnej teorii,umiejętności i kompetencji w rozwiązy-waniu podstawowych problemów bez-pieczeństwa w różnych sektorach – tow podsystemie doskonalenia zawodowe-go następuje konieczna specjalizacja i pro-fesjonalizacja.

Szkolenia, kursy, warsztaty najczęściejprzeznaczone są dla konkretnej grupy od-biorców i treści tam przekazywane, umie-jętności ćwiczone i kompetencje uzyskiwanedotyczą potrzeb danej organizacji – insty-tucji, służby, komórki organizacyjnej. Ko-niecznym warunkiem jest, aby osoby pro-wadzące zajęcia w tego rodzaju formach do-skonalenia posiadały odpowiednie kwali-fikacje praktyczne, przydatne dla uczest-ników. W mojej praktyce zawodowej naj-wyżej cenię właśnie takie merytorycznespotkania oraz przynoszące satysfakcjęoceny uczestników szkoleń, kursów, kon-gresów.

Co ważne, organizatorami szkoleń,doradztwa, kursów specjalistycznych są bar-dzo często organizacje społeczne zrze-szające profesjonalistów w zakresie różnychdziedzin bezpieczeństwa – inspektorówochrony danych osobowych, np. Stowa-rzyszenie Inspektorów Ochrony Danych,pełnomocników ochrony informacji nie-jawnych, np. Krajowe StowarzyszenieOchrony Informacji Niejawnych i wiele in-nych. Ważną rolę należy przypisać organi-zacjom tzw. otoczenia biznesu – np. w ra-mach Krajowej Izby Gospodarczej oddwóch lat działają Komitety: Bezpieczeń-stwa Biznesu oraz Ochrony Danych Oso-bowych, które działają w ramach KIG w za-kresie bezpieczeństwa przedsiębiorcóww zakresie ochrony ich aktywów, w tym in-formacyjnych.

Skoro mówimy o nauce o bezpie-czeństwie, to powiedzmy także co zagra-ża bezpieczeństwu naszego kraju? O jakichnajpoważniejszych zagrożeniach może-my mówić w kontekście Polski?

Dziś zagrożenia bezpieczeństwa Polskizwiązane są w największym stopniuz funkcjonowaniem państwa w przestrze-ni politycznej i informacyjnej. Oczywiście,zawężenie panoramy zagrożeń do wymie-nionych wyżej sfer jest uproszczeniem– można by z powodzeniem wskazać ro-

snące znaczenie zagrożeń ekologicznych czyspołecznych w tym kulturowych, ale kon-centracja na kwestiach politycznych i in-formacyjnych jest uzasadniona z punktu wi-dzenia wpływu władzy politycznej na kształ-towanie warunków życia ludzi.

Polska jest państwem o średnim po-tencjalne bezpieczeństwa – obronnym, go-spodarczym, demograficznym. Odgrywaona co prawda określoną rolę w przestrzenigeopolitycznej Europy Środkowej i Wschod-niej o tyle, o ile jest liczącym się graczemw układzie wspólnotowym w UE i sojusz-niczym w NATO z USA. Zagrożeniem po-zycji Polski jest osłabienie tej roli. Niemożna nie zauważyć, że owo osłabienie jestskutkiem utrzymującej się od lat we-wnętrznej polityki, która w dużym stopniudestabilizuje instytucje bezpieczeństwa.

W jaki sposób odbywa się to osłabia-nie?

Współczesne państwo wzmacnia na-rzędzia inwigilacji obywateli, wzmacniającuprawnienia służb bezpieczeństwa. Dzia-łaniom tym towarzyszy jednak głębokawymiana kadr, co nie sprzyja stabilizacji.Okresowe rozchwianie sektora bezpie-czeństwa jest zaprogramowane w celuwzmocnienia instrumentów panowaniawładzy politycznej nad sektorem bezpie-czeństwa, tyle że koszty tego działania są

wysokie i poza wszystkim wywołują zro-zumiałe zaniepokojenie partnerów zagra-nicznych zainteresowanych uzyskiwaniemkorzyści w ramach szerszego współdziała-nia. Polityka modernizacji poszczególnychkomponentów sektora bezpieczeństwa,a szczególnie sił zbrojnych, także wywołu-je zrozumiałą krytykę licznych ekspertóww aspekcie braku dostosowania do wyzwańwspółczesnego pola walki.

W tym kontekście trudno mówić o zna-czącej, podmiotowej roli Polski w relacjachsojuszniczych. Ta polityka destabilizujesytuację wewnętrzną w państwie. W rela-cjach wspólnotowych, związanych z człon-kostwem Polski w UE, cieniem kładzie siępostępująca destrukcja instytucji państwaprawa, czemu towarzyszy niepewność co dokierunku przyszłego rozwiązania ustrojo-wego.

Nie mamy żadnego pomysłu, jak rolaPolski mogłaby wyglądać w tym kontek-ście w przyszłości?

Polska nie ma aktualnej strategii bez-pieczeństwa, która określałaby zrozumiałydla wszystkich dalekosiężny cel działaniapaństwa, jego pożądany model oraz per-spektywiczną pozycję na arenie międzyna-rodowej. Warto zdać sobie sprawę ze spo-łecznego znaczenia strategii bezpieczeństwa.Integruje ona wysiłki zbiorowe w celu urze-czywistnienia określonej wizji rozwoju pań-stwa. U progu lat 90. ubiegłego stulecia za-kreślono cele strategiczne Polski w postacimodernizacji państwa, członkostwa w Or-ganizacji Traktatu Północnoatlantyckiegooraz Unii Europejskiej. Cele te zostały w na-stępnych latach osiągnięte. Jakie dziś są celePolski? Skoro nie wiemy w jakim kierunkuzmierzamy, to w jaki sposób racjonalniemożna oceniać działania władzy wyko-nawczej? Na te polityczne kwestie nakładająsię problemy bezpieczeństwa państwa w cy-berprzestrzeni. Gospodarka oraz bezpie-czeństwo państwa i ludzi stają się w pełni za-leżne od technologii i infrastruktury infor-matycznej. Polska nie jest producentem tech-nologii i w ograniczonym zakresie może kon-trolować to, co dzieje się w przestrzeni in-formacyjnej. Zagrożeniem jest zatem utra-ta kontroli nad zasobami informacji wy-magającymi ochrony. Problemem jest tak-że identyfikacja tych zasobów, co ma już sil-ny kontekst polityczny – bowiem to władza

określa interes państwa w dziedzinie bez-pieczeństwa. W dobie relatywizacji tego in-teresu trudno zapewnić ochronę wszelkichzasobów – informacyjnych, ludzkich, eko-nomicznych i innych – względnie łatwiej na-tomiast uzasadniać ich zagospodarowaniezgodnie z partykularnymi interesami rzą-dzących. Tyle że owe interesy nie są tożsa-me ze względnie obiektywnymi interesamipaństwa w sferze bezpieczeństwa.

Co jest więc istotą bezpieczeństwa pań-stwa w XXI wieku?

Istotą bezpieczeństwa państwa XXIwieku jest prowadzenie takiej polityki bez-pieczeństwa, która doraźnie i długofalowowykorzystywałaby w możliwie efektywnysposób narodowe zasoby w reakcji nazmienne zewnętrzne zagrożenia w sposóbnie destabilizujący stosunków wewnętrz-nych, dodajmy, w warunkach ograniczonejkontroli nad przestrzenią informacyjną.

Rozmawiała Agnieszka Żądło

MSPO 2019

Dziś zagrożenia bezpieczeństwa Polski związane są w największym stopniu z funkcjonowaniem państwa w przestrzeni politycznej i informacyjnej.

Page 31: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej
Page 32: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

32 Fakty

MSPO 2019

Wojciech Ostrowski

Splot różnych czynników sprawił, żeduża część naszych okrętów wo-jennych pamięta czasy Gierka.Dwa okręty podwodne zostały

zwodowane, gdy jeszcze grali The Beatles,a telewizja kolorowa była nowinką tech-niczną.

Przyjęty przez obecny rząd Plan Mo-dernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP nalata 2017–2026 obejmuje również Mary-narkę Wojenną. Jednak wydaje się, że ob-szar ten jest pomijany w konkretnych dzia-łaniach Ministerstwa Obrony Narodowej.

MON podkreśla wprawdzie, że planprzewiduje zwiększenie wydatków na mo-dernizację armii o 45 mld zł do poziomu185 mld zł w ciągu 10 lat. Ma to równieżposłużyć rozwojowi Marynarki Wojennej.Jak powiedział szef resortu Mariusz Błasz-czak: „Odbudujemy także zdolności bojo-we Marynarki Wojennej. Przygotowali-śmy rozwiązanie pomostowe dotycząceokrętów podwodnych, nie rezygnujemyz żadnego z programów dotyczących roz-budowy polskiej Marynarki Wojennej”.(cytat za MON)

Jak jednak zauważa portal Defence24,w wypowiedziach ministra brakuje kon-kretnych planów, a pytania na temat mo-dernizacji marynarki często zbywa onogólnikami. Portal zaniepokojony jest rów-nież określeniem „rozwiązania pomostowe”.Może ono oznaczać opóźnienie właściwejmodernizacji.

Wyposażenie Marynarki WojennejNajwiększymi okrętami służącymi pod

polską banderą są ORP Tadeusz Ko-ściuszko i ORP Kazimierz Pułaski. Oba zo-stały zbudowane dla floty amerykańskiej naprzełomie lat 70. i 80. Do Polski trafiły na

podstawie umowy przekazania na począt-ku lat dwutysięcznych po wycofaniu ich zesłużby przez marynarkę USA.

Ich powstanie było częścią projektu bu-dowy tanich okrętów, co miało umożliwićmasową produkcję. Zdaniem ekspertów cią-głe przedłużanie czasu użytkowania tychdwóch jednostek pokazuje, jak niedoinwe-stowana jest polska Marynarka Wojenna,której brakuje środków na większe inwe-stycje.

Ale wspomniane jednostki nie są naj-starszymi, które pozostają w służbie. Dwaspośród naszych okrętów podwodnych –Sęp i Bielik pochodzą z drugiej połowy lat60. XX wieku i mają już ponad 50 lat. Obiejednostki trafiły do Polski po wycofaniu ich

ze służby we flocie norweskiej na począt-ku lat dwutysięcznych. Natomiast trzeciz okrętów – ORP Orzeł – powstał w ra-dzieckiej stoczni dla polskiej Marynarki Wo-jennej i wszedł do służby w 1986 roku.

W naszej flocie znajduje się prawie 40jednostek. Ich średni wiek przekracza 35 lat.Symbolem wieloletnich zaniedbań w roz-budowie Marynarki Wojennej są pracenad ORP Ślązak. Położenie stępki pod jed-nostkę nastąpiło w listopadzie 2001 roku.W efekcie braku funduszy wodowanie

miało miejsce dopiero w roku 2015. W tymczasie – również na skutek cięć finansowych– zmienione zostało przeznaczenie okrętuz wielozadaniowej korwety na jednostkę pa-trolową.

Permanentne niedofinansowanie możemieć fatalne skutki. Jak ocenił dla portaluTVN24 Marek Świerczyński, starszy ana-lityk do spraw bezpieczeństwa PolitykaInsight: „O Marynarce głównie się mówi,natomiast niewiele się w nią inwestuje. Bezzmiany tego stanu rzeczy polska Marynarkautraci znaczną część swoich możliwościmniej więcej w połowie przyszłej dekady”.

Zdaniem niektórych komentatorówduża część polskich okrętów nadaje się jużtylko na złom. Nie odpowiadają one wy-

mogom współczesnego pola walki. Ichgłówną zaletą jest możliwość szkoleniamarynarzy. Jednak są nieprzydatne doprowadzenia operacji morskich. Do roku2030 żaden z eksploatowanych obecnieokrętów nie powinien pływać. Nie wydajesię jednak, by w najbliższej perspektywie zo-stały one zastąpione.

Mniejsze jednostkiNajwiększą jednostką uderzeniową

polskiej Marynarki Wojennej jest 3. Flotylla

„Pomostowe” perspektywy dla Marynarki Wojennej Stan Polskiej Marynarki Wojennej nie jest imponujący. W najbliższym czasieraczej niewiele się zmieni. Rozwój sił morskich jest kosztowny, a na najwięk-sze okręty stać tylko wielkie mocarstwa. Biorąc pod uwagę, że możliwościpolskiego budżetu są znacznie ograniczone, nie można się spodziewać zna-czącego przełomu.

Jak zauważa portal Defence24, w wypowiedziach ministra brakuje konkretnych planów, a pytania na temat modernizacji marynarki często zbywa on ogólnikami. Portal zaniepokojony jest również określeniem „rozwiązania pomostowe”. Może ono oznaczać opóźnienie właściwej modernizacji.

Page 33: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

Okrętów. To właśnie w jej skład wchodząORP Pułaski i ORP Kościuszko – czyli okrę-ty typu Oliver Hazard Perry. Oba mają dłu-gość 135 metrów i wyporność 3658 ton.Również wszystkie nasze okręty podwod-ne służą w tej formacji.

W skład flotylli wchodzi jeszcze niecomniejsza korweta do zwalczania okrętówpodwodnych ORP Kaszub. Okręt budo-wany został przez polską stocznie w 1987roku, ma 82 m długości i 10 szerokości. Dotego dochodzą 3 okręty rakietowe typu Or-kan. Wszystkie budowane były w NiemczechWschodnich dla floty NRD. Po zjedno-czeniu Niemiec zostały odkupione przezPolsków i weszły do służby na początku lat90. XX wieku. Są to niewielkie jednostkio długości zaledwie 49 metrów i wyporności369 ton.

Z początku lat 90. pochodzi też ORPBałtyk. Natomiast dwa okręty ratowniczetypu Piast weszły do służby w 1974 roku.Kutry ratownicze typu Zbyszko są zaśpolską konstrukcją z początku lat 90.Wszystkie okręty będące na wyposażeniu

3. Flotylli Okrętów powstały więc mię-dzy połową lat 60. a połową lat 90. XXwieku.

Drugą ważą formacją polskiej Mary-narki Wojennej jest 8. Flotylla ObronyWybrzeża. W jej skład wchodzi pięć okrę-tów transportowo-minowych typu Lublin,budowanych na przełomie lat 80. i 90. Po-nadto dysponuje ona 12 trałowcami typuGardno. Wszystkie one powstały między1984 a 1991 rokiem. Trzy niszczyciele mintypu Flaming weszły do służby w latach1966–1967, natomiast cztery trałowce ba-zowe typu Mamry pochodzą z lat 1992–1994.

Najnowszym nabytkiem 8. FlotylliObrony Wybrzeża jest niszczyciel minORP Kormoran. Wszedł on do służbyw 2017 roku. Jest pierwszym spośród se-rii jednostek typu Kormoran II, któremają być budowane w polskich stoczniachdo 2022 roku. Już podpisano umowę nabudowę kolejnych bliźniaczych niszczycieli.Również w miarę młodym nabytkiem jestokręt dowodzenia siłami obrony prze-

ciwminowej ORP Kontradmirał XaweryCzernicki. Wszedł on do służby w 2001roku.

W skład Marynarki Wojennej wchodząjeszcze: Gdańska Brygada Lotnictwa Ma-rynarki Wojennej oraz Morska JednostkaRakietowa. Brygada lotnicza posiada głów-nie samoloty patrolowe i śmigłowce. Teostatnie w dużej mierze są konstrukcjamiz czasów Układu Warszawskiego. Nato-miast Jednostka Rakietowa posiada całkiemnowoczesny sprzęt. Oczywiście, zakupmobilnych wyrzutni rakietowych jesto wiele tańszy niż wymiana przestarzałychokrętów.

Marynarka Wojenna potrzebuje inwestycji

Bardziej złośliwi komentatorzy nazy-wają polską Marynarkę Wojenną „pływa-jącym skansenem”. Wiele spośród okrętówma już ponad 50 lat. Wiele innych nie byłomodernizowanych. Przez dziesięcioleciatechnika wojskowa rozwijała się, więc przy-datność tak starych i niemodernizowa- �

Fakty 33

8 lipca br. na terenie Stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. w Gdańsku odbyła się uroczystość chrztu nowego sprzętu, który trafi do3. Flotylli Okrętów.

Page 34: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

34 Fakty

nych okrętów na polu walki specjaliściuznają za raczej niską.

Przez dekady inwestycje w tej dziedzi-nie były mocno ograniczone, Jednak od2013 roku zaczynają pojawiać się projek-ty modernizacji. Nie doczekały się jednakpełnej realizacji. Jak dotąd realizowany jestjedynie program budowy okrętów typuKormoran II. Tymczasem polskie stocznieposiadają potencjał i wiedzę umożliwiają-ce im sprostanie wyzwaniom związanymz modernizacją polskiej floty wojennej.Terminy budowy następnych jednostek sąjednak ciągle odkładane.

Rządy PO-PSL powtarzały, że mo-dernizacja floty stanowi jeden z priorytetówrozwoju sił zbrojnych, Niewiele jednakwynikało z tych deklaracji. Wkrótce okazałosię, że stworzone wówczas projekty były nie-możliwe do realizacji, a do tego znacznieniedoszacowane, gdy idzie o koszty. Obec-ny rząd również potwierdza koniecznośćmodernizacji. Plany jednak ciągle pozostajągłównie na papierze. Jedni i drudzy zapla-nowali największe wydatki na okres po za-kończeniu ich kadencji.

Plany modernizacji Marynarki Wojennej

W 2013 roku Sztab Generalny WojskaPolskiego przygotował czternaście priory-tetowych programów modernizacyjnych.Ich koszt miał wynieść 91 mld zł, a realizacjamiała nastąpić między 2013 a 2022 rokiem.Przygotowany wówczas plan moderniza-cji armii miał natomiast kosztować łącznie140 mld zł.

Obecnie Ministerstwo Obrony Naro-dowej w swoim Planie Modernizacji Tech-nicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2017–2026przewiduje łączne wydatki w wysokości 185mld zł, co jest kwotą wyższą od zakładanejw 2013 roku o 45 mld zł.

Zgodnie z pierwszym planem po-twierdzonym uchwałą Rady Ministrówz dnia 17 września 2013 roku dla MarynarkiWojennej wydzielono jeden priorytet:„Zwalczanie zagrożeń na morzu”. Dodat-kowo w ramach priorytetów: „Śmigłowcewsparcia bojowego, zabezpieczenia i VIP”oraz „Rozpoznanie obrazowe i satelitarne”marynarka miała otrzymać między innymihelikoptery poszukiwawczo-ratowniczeSAR i helikoptery zwalczania okrętów pod-wodnych ZOP.

Jak pisze portal Defence24, w ramachpriorytetu „Zwalczanie zagrożeń na morzu”wyszczególniono: okręty podwodne nowegotypu ORKA, niszczyciele min KORMO-RAN II; okręt patrolowy w wersji podsta-wowej ŚLĄZAK; okręty obrony wybrzeżaMIECZNIK; okręty patrolowe z funkcjązwalczania min CZAPLA; okręt rozpo-znania elektronicznego DELFIN; okręt

wsparcia działań połączonych MARLIN;okręt ratowniczy RATOWNIK; pływającąstację demagnetyzacyjną MAGNETO;nadbrzeżny dywizjon rakietowy Marynar-ki Wojennej (NDR MW) oraz rakiety NSMdla NDR MW.

Po zmianie rządu w 2015 roku zmieniłysię również priorytety w dziedzinie obron-ności. W 2017 roku wcześniejszą uchwałęRady Ministrów uchylono. Dopiero jednakw 2019 roku został publicznie zaprezen-towany Plan Modernizacji Technicznej SiłZbrojnych na lata 2017–2026.

Jak czytamy na stronie MON, wśródzadań na kolejne lata znajda się:

Program MIECZNIK – Pozyskanieokrętu obrony wybrzeża, który ma zastą-pić wycofywane ze służby jednostki orazzwiększyć zdolność do współpracy w ra-mach sojuszniczych i koalicyjnych zgru-powań zadaniowych

Program ORKA – Pozyskanie zdol-ności do rażenia celów nawodnych i pod-wodnych przez Okręt Podwodny NowegoTypu. Okręt ten zwiększy zdolność doefektywnego wykorzystania uzbrojenia orazpotencjału uderzeniowego okrętów w za-kresie zwalczania celów nawodnych, pod-wodnych i lądowych, a także niszczenia lot-niczych sił zwalczania okrętów podwod-nych.

Programy przedstawione i programy pominięte w zapowiedziach MON

W ramach programu Miecznik polskaMarynarka Wojenna ma otrzymać okrę-ty o dużym zasięgu. Będą one mogły wy-konywać zadania w odległych akwenach.Jak sugeruje Portal Stoczniowy, nowymijednostkami zostaną zastąpione ORPKazimierz Pułaski i ORP Tadeusz Ko-ściuszko.

O ile w przypadku programu Miecznikzostało potwierdzone, że powstanie więcejniż jedna jednostka, to w przypadku pro-gramu Orka nie widomo jeszcze, ile okrę-tów zostanie zbudowanych.

Na stronach Ministerstwa ObronyNarodowej nie znalazł się między innymiprogram Rybitwa. Miał on na celu zakup

trzech patrolowych samolotów zdolnych dozwalczania okrętów podwodnych. Może tooznaczać, że zakup samolotów dla Mary-narki został ponownie włączony do pro-gramu Płomykówka. W jego ramach majązostać zakupione maszyny kompleksowe-go rozpoznania elektronicznego, obrazo-wego i radiolokacyjnego.

Zdaniem części komentatorów zmia-na taka może wiązać się z promocją przezamerykański koncern Boeing samolotówP-8 Posejdon zdolnych do wykonywaniazadań zarówno dla marynarki, jak i wojsklądowych.

W nowym planie nie wspomnianorównież o innych zadaniach, o których mó-wiło się w 2013 roku. Należy do nich zakuppatrolowców Czapla. Nie wspomnianorównież o planach już realizowanych, ta-kich jak program dostarczenia holownikówi niszczycieli min typu Kormoran II. Wydaje

się jednak, że wynika to z faktu, że nie wy-magają one zatwierdzenia, ponieważ sąw trakcie realizacji. Nie wspomina się teżo programie Ratownik. Zakłada on budo-wę okrętu ratowniczego. Program jest w tejchwili w stadium projektowania.

Trudno dziś jednoznacznie odpowie-dzieć, czy polska Marynarka Wojenna zo-stanie gruntownie zmodernizowana. Mi-nister obrony narodowej Mariusz Błaszczakmówi, że nie zrezygnowano z żadnego pro-gramu. Z drugiej jednak strony odkłada ichrealizację na bliżej nieokreśloną przyszłość,podkreślając jednocześnie koniecznośćwprowadzenia programów pomostowych.Zamiast więc nowych okrętów podwodnychprzewidzianych w programie Orka mogąpojawić się znów używane.

Odkładanie w czasie modernizacji Ma-rynarki Wojennej odbije się również na pol-skich stoczniach, które nie otrzymają rzą-dowych zamówień. Tymczasem polskiedowództwo stawia najwyraźniej na rozwójsił powietrznych i wojsk lądowych. Taka po-lityka spotkała się z krytyką wysokich ran-gą dowódców marynarki innych państwNATO. Wycofywanie przestarzałych okrę-tów i brak wystarczającej liczby nowych, któ-re mogą je zastąpić, sprawia, że polska Ma-rynarka Wojenna stale się kurczy. �

MSPO 2019

Największą jednostką uderzeniową polskiej MarynarkiWojennej jest 3. Flotylla Okrętów. To właśnie w jejskład wchodzą ORP Pułaski i ORP Kościuszko – czyli okręty typu Oliver Hazard Perry. Oba mają długość 135 metrów i wyporność 3658 ton.

Page 35: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

Jakie inwestycje dla branży obronnejprzygotowali państwo dotychczas?

Należy pamiętać, że wojsko to nadewszystko ludzie, a ludziom potrzebne sąhale sportowe, obiekty dla kultury i nauki,szpitale, zakłady farmaceutyczne, centrahandlowe – wszędzie tam jesteśmy.

Co pewien czas realizujemy zamó-wienia na instalacje wentylacyjne, monto-wane na wojskowych jednostkach pływa-jących floty zagranicznej. Mamy sporedoświadczenie w takich projektach. Jeste-śmy świadomi wymagań przemysłu zbro-jeniowego, wiele naszych produktów jespełnia. W tym celu pozyskaliśmy certyfi-katy: ISO 3834-2 oraz DIN 2303. Aby uzy-skać certyfikat DIN 2303, nasza firmamusiała w pierwszej kolejności uzyskać cer-tyfikat kwalifikacyjny ISO 3834, opisującejwymagania jakości w procesie spawania, cojest konieczne i jest połową sukcesu na dro-dze do certyfikatu DIN 2303.

Otrzymanie certyfikatu zgodnie z DIN2303 jest poświadczeniem niezależnej jed-nostki certyfikującej, iż producent jest w sta-nie wytworzyć wyrób odpowiadający kon-kretnej klasie elementu konstrukcyjnego.

Posiadamy natowski Kod PodmiotuGospodarki Narodowej, wydany przezWojskowe Centrum Normalizacji, Jakościi Kodyfikacji. Mówi to, iż jesteśmy kwali-fikowanym dostawcą NATO – Code NCA-GE; 99Q8H.

Na czym polegała trudność w reali-zacjach dla wojska?

Każdy projekt traktujemy z należną muuwagą, indywidualnie. Moim zdaniemnajważniejsza w każdej realizacji jest kon-

sekwencja w działaniu, systematyczność,wytrwałość i odpowiedzialność. Jak do tegododamy lata doświadczeń, fachowość,wykwalifikowaną kadrę, która czerpie radośćz samego procesu osiągnięcia celu, to niemożna mówić o trudności. Na pewno jestto wyzwanie, jednak mamy, można po-wiedzieć, nawyk kończenia podjętych zo-bowiązań z najlepszym skutkiem.

Zajmowali się państwo instalacjamiwentylacyjnymi dla wycieczkowców. Czymróżnią się instalacje morskie od lądo-wych?

Instalacje morskie, w odróżnieniu od in-stalacji lądowych, wymagają użycia mate-riałów dopuszczonych przez JednostkiOceny Technicznej, w ramach dyrektywy eu-ropejskiej o wyposażeniu morskim (MED2014/90/EU). Te jednostki prowadzą pro-ces oceny technicznej, dający odpowiedź napytanie: czy dany produkt może znaleźć za-stosowanie w warunkach morskich, czy teżnie. Materiałom, które pomyślnie przebrnąbadania, Jednostka Oceny Technicznejnadaje certyfikat zgodności, a producentznakuje je charakterystycznym znakiemkoła sterowego.

Środowisko morskie ma specyficznewymagania, w szczególności związane z od-pornością na korozję, więc właściwy dobórmateriałów ma istotne znaczenie dla trwa-łości i eksploatacji całej instalacji. Morze niewybacza błędów.

Co jest miarą powodzenia projektu?

Ważnym czynnikiem, jak zawsze, jestczynnik ludzki – czyli wykwalifikowanakadra techniczna, logistycy, pracownicyprodukcyjni, monterzy etc. Ale same kwa-lifikacje to za mało. Potrzebne jest jeszczezaangażowanie pracowników, ich pasja.

Ponadto – właściwa organizacja i przy-jęcie harmonogramu robót, w którym musisię znaleźć czas i na przygotowanie pro-dukcji, i na samą produkcję, na zakup nie-zbędnych materiałów, i na montaż. A cza-su na stoczni nigdy za wiele i jest rygory-stycznie egzekwowany. Dlatego niezwykleważna jest koordynacja między ekipami roz-maitych branż budujących statek. I pilno-wanie budżetu, bo nikt do niego nie doło-ży ani euro ponad przyjęty w założeniu.

I gdy spełni się tych kilka drobnych wa-runków, to pojawi się szansa na sukces.

Firma zdobyła doświadczenie w latach80. Dynamiczny rozwój nastąpił na po-czątku lat 90. Jakie warunki sprzyjaływ tamtym czasie?

Przed podjęciem pracy na własny ra-chunek pracowałem 10 lat w Gdyni w Wo-jewódzkim Przedsiębiorstwie Instalacji Sa-nitarnych, gdzie praktycznie wykonywało siętylko prace wentylacyjne. W tym zakładziezdobyłem duże umiejętności, byłem in-struktorem wdrożeniowym i z racji tegoprzygotowywałem uczniów do wykony-wania zawodu montera instalacji wentyla-cyjnych. Robiliśmy montaże, a wszystkie ele-menty wykonywaliśmy w zakładzie prefa-brykacji. Tam można było się troszeczkę na-uczyć.

W 1977 roku postanowiłem pójść „naswoje”. Początek to roboty ślusarskie i bla-

Powietrze, jakiego potrzebujeszMożna podać różne powietrza: sterylne, idealnie czyste, wolne odbakterii, szczególnie ważne w farma-cji, szpitalach oraz przemyśle spożyw-czym; ciepłe, osuszone, takie doschłodzenia. To wszystko dzięki bardzo rozbudowanej technologii i automatyce, która daje takie możliwości – mówi Zbigniew Ciecholewski, były prezes spółki „Ciecholewski – Wentylacje”.

Fakty 35

Page 36: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

36 Fakty

MSPO 2019

charskie, pracowałem głównie dla oko-licznych rolników i miejscowej społeczno-ści. Był to bardzo trudny okres, ponieważzakup materiałów do wykonywania tych za-dań był prawie niemożliwy. Zaczęło się tood drobnych robót, które sam wykonywa-łem. Następnie zacząłem zatrudniać ludzii zdobywać rynek. Mimo „chudych” lat 70.i 80. firma rozwijała się, chociaż większychzleceń nie było za dużo. Trzeba było za-biegać o nie i cieszyć się tym, co wpadłow ręce. Wykonywałem więc zlecenia za-równo dla gospodarstw domowych, jaki szpitali czy ośrodków wczasowych.

Można z tego było odłożyć jakieś pie-niądze. Tak powoli kupowałem podstawowemaszyny, niezbędne do wykonywania bla-charstwa dachowego i robót ślusarskich. Alemoją pasją była wentylacja, to jej chciałemsię poświęcić.

Szansa pojawiła się na początku lat 90.Zmienił się ustrój i zupełnie inaczej zaczę-to postrzegać pracę. Można było się roz-wijać. Prywatne firmy uzyskały dostęp dorynku, dotąd zastrzeżonego jedynie dla pań-stwowych. Gdy w pobliskiej Kościerzyniez uśpienia ruszyła budowa powiatowegoszpitala, moja firma, wtedy już ZPM „KLI-MAWENT”, podjęła się wykonania robótwentylacyjnych. Początkowo traktowanonas z nieufnością. Kiedy jednak pojawiły sięefekty naszej pracy, dyrekcja budowy szpi-tala nie miała już wątpliwości: to my wy-konamy całość instalacji wentylacyjnejwraz z klimatyzacją. Tej szansy postano-wiłem nie zmarnować. Nastał czas inwe-stowania, który, notabene, trwa do dzisiaj.

W jaki sposób firma rozwijała się w ko-lejnych latach? Na jakie usługi państwo sta-wiali?

Postawiłem właśnie na wentylację, za-równo na produkcję elementów wentyla-cyjnych, jak i na kompleksowy montaż in-stalacji. W Koźminie zaczęły powstawaćnowe hale produkcyjne (ich powierzchniaprzekroczyła już 10 000 m2), wyposażonew nowoczesne maszyny. Firma przyjęła na-zwę „Ciecholewski – Wentylacje” i dziś jestuznaną marką nie tylko na krajowym ryn-ku. Aż 60 procent produkcji idzie na eks-port.

Powstają u nas setki produktów z bran-ży wentylacyjnej. Produkujemy przewodywentylacyjne, kształtki, nawiewniki, kratkiwentylacyjne, okapy, centrale wentylacyjne,nawiewy laminarne i inne. Używamy róż-nych rodzajów blach stalowych – czarnej,ocynkowanej, nierdzewnej oraz alumi-nium. Chciałbym podkreślić, że wysokietempo rozwoju naszej branży jest związa-ne z niesamowitym rozwojem medycyny,farmacji, przemysłu spożywczego. Wszędzietam trzeba idealnie obrobionego, czystegopowietrza, w którym liczba mikrobów jest

równa zeru. I my potrafimy wykonać urzą-dzenia produkujące takie powietrze.

Dam tylko jeden przykład: nasze urzą-dzenia z nawiewami laminarnymi są w sa-lach zabiegowych, gdzie przeprowadzasię między innymi operacje na otwartym ser-cu. Efektem ich zastosowania jest radykalnezmniejszenie infekcji pooperacyjnych. Na-sze produkty trafiają także do hurtowni, firmwykonawczych, na statki i okręty. W ostat-nich latach ruszyła produkcja central wen-tylacyjnych, zwłaszcza tych o wysokich stan-dardach higienicznych, wymaganych w prze-myśle farmaceutycznym, spożywczym,w służbie zdrowia.

Która z realizacji okazała się najbar-dziej wymagająca?

Każda stanowi nowe wyzwanie. Nie-przeciętne wyzwanie, niezwykły obiekti ważne doświadczenie to Elbphilharmoniaw Hamburgu, której sala może pomieścićponad dwa tysiące osób. Przy tej inwesty-cji było sporo niespodzianek architekto-nicznych.

Filharmonia w Hamburgu zbudowa-na została w miejscu starego spichlerza, po-tem specjalnie zmodernizowanego maga-zynu, o bardzo ciekawej architekturze. Ten

obiekt szczególnie utkwił mi w pamięci, gdyżnasze działania były tam specyficzne i wy-magały specjalnego potraktowania orazstworzenia w bardzo krótkim czasie nowychtechnologii. Ostatecznie całe zadanie oka-zało się sukcesem.

Żeby wymienić te inne, ważne, to na-leży wskazać szereg realizacji komplet-nych instalacji wentylacyjnych: w GaleriiHandlowej Madison w Gdańsku, licznychobiektach Polpharmy i Biotonu, ParkuWodnym w Sopocie, biurowiecu LOTOSu,Baltic Arenie, bloku C Polskiego Radiaw Warszawie, sklepie IKEA w Gdańsku, in-stalacje na jednostkach pływających.

Dużą satysfakcję daje też świadomość,że wielkie znane statki i okręty wyposażo-ne są w instalacje, które powstały tu, w Koź-minie. To słynna „Quinn Mary II” (15 kminstalacji!), siedem wielkich wycieczkowcówAIDA, jacht rosyjskiego multimilioneraAbramowicza, jedna korweta dla marynarkipolskiej i dziesięć dla niemieckiej. I jeszczedwie platformy do stawiania na morzu elek-trowni wiatrowych.

Warto pamiętać, że dzisiaj instalacjewentylacji to bardzo skomplikowane fabrykiobróbki powietrza. Można podać różne po-

Powstają u nas setki produktów z branży wentyla-cyjnej. Produkujemy przewody wentylacyjne, kształtki,nawiewniki, kratki wentylacyjne, okapy, centralewentylacyjne, nawiewy laminarne i inne. Używamyróżnych rodzajów blach stalowych – czarnej,ocynkowanej, nierdzewnej oraz aluminium.

Siedziba firmy

Page 37: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

wietrza: sterylne, idealnie czyste, wolne odbakterii, szczególnie ważne w farmacji,szpitalach oraz przemyśle spożywczym; cie-płe, osuszone, takie do schłodzenia.

Jak w tej chwili wygląda struktura pro-dukcyjna firmy?

Strukturę produkcji w 40 procentachstanowią przewody i kształtki o przekrojukołowym, w 20 procentach – przewodyi kształtki o przekroju prostokątnym, wyrobyzakańczające i galanterii wentylacyjnej– w 30 procentach, natomiast urządzeniawentylacyjne to około 10 procent w asor-tymencie wyrobów zamawianych przeznaszych klientów.

Co decyduje o jakości państwa pro-duktów?

Dbałość firmy o spełnienie wymagańi oczekiwań klienta podczas produkcji ele-mentów i urządzeń wentylacyjnych rozu-miana jest w naszej firmie jako spełnienieskonkretyzowanych aspektów jakościo-wych, takich jak: zgodność z regulacjamiprawnymi, w tym regulacjami dotyczący-mi ochrony środowiska, funkcjonalność,niezawodność, trwałość wyrobu, estetykaoraz gwarantowany serwis.

Bardzo ważnym elementem w proce-sie wprowadzania produktu na rynek jestwspółpraca z Jednostkami Oceny Tech-nicznej, które pomagają w walidacji naszychproduktów oraz urządzeń, co przekłada sięna zaufanie klienta. Potwierdzeniem są uzy-skane przez nas certyfikaty; ISO 9001:2015 , ISO 3834-2, DIN 2303 i staławspółpraca z SP Technical Research In-stitute of Sweden, DNV, ISO 834-1975,TUV NORD, GIG Główny Instytut Gór-nictwa Kopalnia Doświadczalna BarbaraKatowice, PZH, NEW ENERGY, ACO-USTIC oraz ITB, celem pozyskania kolej-nych certyfikatów KOT dla poszczególnychgrup asortymentowych.

Poza tym odpowiedzialna polityka za-kupowa, produkcja wyrobów we własnymzakładzie, przejrzyste procedury i instruk-cje, realizowane testy i badania wyrobów,jak również zaangażowanie pracowników,którzy dbają o wymagany, uzgodnionystandard wyrobu na wszystkich etapach re-alizowanych procesów. To stanowi gwa-rancję jakości naszych produktów.

Klient wie, iż wyrób „Ciecholewski –Wentylacje” Sp. z o.o. spełnia założone wy-magania.

Jakie najnowsze rozwiązania stosująpaństwo w swoich urządzeniach? Czymogłabym prosić o kilka przykładów?

Do najnowszych rozwiązań technicz-nych po stronie produktowej można zali-czyć system uszczelek i uszczelnień dla prze-wodów oraz kształtek, który pozwala naosiągnięcie najwyższej klasy szczelności D.Wysoka klasa szczelności istotnie wpływa

na energooszczędną eksploatację instala-cji wentylacyjnej. Spełniamy wymagania eu-ropejskiej dyrektywy ECO-projekt, która do-tyczy central wentylacyjnych o wysokimstopniu odzysku energii cieplnej z zużyte-go powietrza wentylacyjnego oraz doborzeenergooszczędnych zespołów wentylato-rowych i skutecznej filtracji powietrza wen-tylacyjnego.

Od strony technologicznej dumny je-stem z wysokowydajnych wycinarek lase-rowych i mechanicznych, techniki zgrze-wania liniowego, zautomatyzowania pro-cesu osadzania uszczelek na kształtkach ko-łowych wraz z jednoczesnym ukształto-waniem odpowiedniej geometrii przyłączanyplowego, wdrożenia systemów weryfikacjii nadzoru w procesach spawalniczych,zgodnych z wymaganiami dostarczania wy-robów do budowy obiektów militarnych.

W jakim kierunku zmierza przedsię-biorstwo? Co aktualnie stanowi jego głów-ny cel?

Misją firmy jest dostarczenie klien-tom innowacyjnych rozwiązań, skupiają-cych się na poszanowaniu energii i środo-wiska. Natomiast celem strategicznymSpółki „Ciecholewski –Wentylacje” jestzwiększenie sprzedaży przy zachowaniu naj-wyższej jakości produktu, poprawa wydaj-ności oraz wzrost wartości firmy. To ma słu-żyć umocnieniu jej pozycji jako czołowegoproducenta europejskiego w branży wen-tylacyjnej. Porządkujemy procesy we-wnętrzne, optymalizując koszty wytwo-rzenia produktów. Powstaje centrum ba-dawczo-rozwojowe (R+D Center).

W najbliższym czasie planujemy po-większenie (a częściowo wymianę) parkumaszynowego, wybudowanie abonenckiejstacji transformatorowej 15 kV, a włącza-

jąc się w europejski trend poszanowaniaenergii – wymianę opraw lamp na energo-oszczędne w przestrzeniach produkcyj-nych.

Zakładamy, już w bieżącym roku,wzrost produkcji urządzeń wysoko prze-tworzonych (central wentylacyjno-klima-tyzacyjnych, klimakonwektorów) dla prze-mysłu stoczniowego.

W tym miejscu nie można nie wspo-mnieć o ludziach, o załodze, która stano-wi serce przedsięwzięcia. Ogromnej satys-fakcji dostarcza mi fakt, że mam stałą eki-pę pracowników, którzy są solidni, odpo-wiedzialni, pracowici. Mogę na nich pole-gać. Oni są współtwórcami sukcesu firmy,a ja dzielę się z nimi moją wiedzą, która zdo-bywałem przez wiele lat. To daje nadzieję,że robimy coś dobrego dla przyszłych po-koleń.

Na łamach Magazynu Gospodarcze-go „FAKTY” pragnę podziękować całej za-łodze, za ciężką, dobrą pracę oraz zaan-gażowanie na rzecz rozwoju firmy. Nato-miast nowemu prezesowi, któremu prze-kazałem zarządzanie firmą, RobertowiCiecholewskiemu, od lat działającemuw Spółce u mego boku, życzę ciągłego roz-woju, nowych myśli technologicznych i ichwdrożenia oraz satysfakcji, która jest mo-torem do dalszego działania. Synu, po-wodzenia!

Rozmawiał Piotr Nowacki

Fakty 37

MSPO 2019

Centrala obsługująca sklep wielkopowierzchniowy w wykonaniu dachowym

Z przykrością informujemy, że przedpublikacją wywiadu, 14 sierpnia br.pan Zbigniew Ciecholewski zmarł.

Rodzinie zmarłego składamy szczere kondolencje.

Page 38: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

38 Fakty

MSPO 2019

W lipcu obchodziliśmy rocznicę pierw-szego lądowania człowieka na księżycu.Świętowała pani? Jaką epoką w dziedziniepodboju kosmosu było to 50 lat? Co sięudało?

Muszę przyznać, że dla mnie to wy-darzenie z trochę odległej przeszłości. Coinnego dla moich rodziców czy babci. Oniwciąż pamiętają, jak gromadzili się przedtelewizorem lub odbiornikiem radiowymi wspólnie przeżywali lądowanie. Z okazjirocznicy zaczęliśmy jednak z mężem czy-tać książkę o przygotowaniach do lądo-wania na księżycu. Jej lektura przypomina,jak ogromny postęp dokonał się w ciągu

tych 50 lat. Polityczna rywalizacja międzyUSA a Związkiem Radzieckim o domina-cję w kosmosie przyspieszyła rozwój tech-nologiczny, naukowy i społeczny. Na po-czątku tej epoki ludzkość opanowywała do-piero bezpieczne wystrzeliwanie pojazdówkosmicznych w pobliże naszej planety.

Dzisiaj sondy docierają do krawędziUkładu Słonecznego, a każdy z nas maw kieszeni urządzenie z systemem nawigacjisatelitarnej. Za równie ważne osiągnięcieuważam fakt, że obecnie wiele dużychprojektów kosmicznych to przedsięwzięciamiędzynarodowe. Podejrzewam, że w cza-sach Zimnej Wojny łatwiej było sobie wy-

obrazić lot na Marsa niż współpracę USAi Rosji przy budowie stacji kosmicznej.

O podboju Księżyca marzono jużprzed wiekami, ale dopiero wiek XXumożliwił ludzkości dotarcie do najbliżejpołożonego nam ciała niebieskiego. Codały nam loty na księżyc?

Można podać wiele przykładów roz-wiązań, które pierwotnie projektowanebyły dla potrzeb astronautów, ale weszły dopowszechnego użytku. Są to na przykładzminiaturyzowane filtry wody stosowaneobecnie w basenach, szpitalach czy w pro-dukcji. Także ubiory ochronne pracownikówelektrowni jądrowych wykorzystują roz-

Gdzie zabierze nas kosmos…

Przed przemysłem kosmicznym kolejne misje księ-życowe, misje na Marsa, eksploracja, miniaturyza-cja urządzeń oraz trend komercjalizacji branży,czyli rosnącej liczby i roli firm prywatnych – przewiduje dr Ilona Wojtkiewicz, specjalistka od komercyjnych projektów kosmicznych

Page 39: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

wiązania ze skafandrów programu Apollo.Podobnie materiały izolacyjne i koce ter-miczne używane w akcjach ratunkowychwykorzystują materiały opracowane z my-ślą o wyprawie na Księżyc.

Jest jeszcze coś, czego zwykły Kowal-ski na co dzień nie zauważył, ale maogromne znaczenie dla współczesnej go-spodarki. Misje księżycowe Apollo przy-niosły wzrost zatrudnienia w sektorze ko-smicznym i dynamiczny rozwój firm pra-cujących na rzecz tej gałęzi gospodarki.W szczytowym momencie NASA zatrud-niała blisko 34 tysięcy osób oraz współ-pracowała z 370 tysiącami podwykonawców.

Zarządzanie tak ogromnymi i zaawanso-wanymi projektami inżynieryjnymi wyma-gało opracowania nowych metod zarzą-dzania i kontroli jakości. Później to know-howzasiliło inne gałęzie przemysłu i umożliwi-ło realizację kolejnych wielkich projektów.

Jakie są możliwości wykorzystaniaprzestrzeni kosmicznej?

Związek wielu technologii z przestrze-nią kosmiczną jest mało widoczny, alerozwiązania te często mają dla nas dużeznaczenie. Coraz trudniej na przykład wy-obrazić sobie świat bez nawigacji GPS czykomunikacji satelitarnej. Transport, logi-styka, rolnictwo, lotnictwo czy nawet za-

rządzanie kryzysowe – wszystkie te dzie-dziny czerpią z sektora kosmicznego albodane, albo rozwiązania inżynierskie. Rosnąrównież możliwości wykorzystania sateli-tów do badania naszej planety i warunkówżycia całej ludzkości. Przykładowo grupaSENER Polska, w której obecnie pracuję,bierze udział w organizowanej przez Eu-ropejską Agencję Kosmiczną misji Biomass,której celem jest mierzenie ilości drzew naZiemi, aby lepiej zrozumieć obieg węglaw środowisku i procesy globalnego ocie-plenia. Do tej pory dane o skali wylesianiabyły niedokładne, ale ma to się zmienić dzię-ki obserwacji satelitarnej. �

Fakty 39

Page 40: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

40 Fakty

Zajęła się pani naukowo komercjali-zacją projektów kosmicznych. Jakie sąmożliwości tego biznesu?

Tak, tytuł doktora uzyskałam broniącdysertację o komercjalizacji przestrzenikosmicznej. Porównując sektor kosmicznydo innych gałęzi gospodarki, od razu za-uważa się wyraźne dysproporcje w liczbiefirm czy ich obrotach. Morgan Stanley sza-cuje obecne dochody światowego sektorakosmicznego na 350 miliardów dolarów.Dla porównania wartość rynku farma-ceutycznego to blisko bilion dolarów. Ist-niejący w Polsce Związek PracodawcówSektora Kosmicznego zrzesza około 70firm. Czy to dużo? Raczej nie. Sektor ko-smiczny ma jednak wielką przewagę nadwieloma innymi branżami – praca przy wy-magających technologicznie międzynaro-dowych projektach jest niezwykle intere-sująca i motywująca nie tylko dla inżynie-rów, ale również dla osób takich jak ja, któ-re zajmują się biznesem i pozyskiwaniemtych projektów.

W jakim kierunku przemysł ko-smiczny będzie podążał?

Na pewno w kierunku kolejnych misjiksiężycowych, misji na Marsa, eksploracji,miniaturyzacji urządzeń oraz trendu ko-mercjalizacji branży, czyli rosnącej liczbyi roli firm prywatnych. Z tym wiąże się co-raz szersze zastosowanie technologii ko-smicznych w innych sferach życia.

Kolejny kierunek to utylitaryzm. W przy-szłości agencje kosmiczne i duże firmy in-tegrujące systemy będą dążyły do tworze-nia podobnych rozwiązań i interfejsów, któ-re będą mogły być wykorzystywane więcejniż raz.

Nad jakimi projektami pracuje obec-nie Europejska Agencja Kosmiczna?W jaki sposób współpracuje z Polską?

Od 2012 roku Polska jest państwemczłonkowskim Europejskiej Agencji Ko-smicznej. Ta data jest niezwykle znaczącadla rozbudowy narodowego potencjału, po-nieważ od tego momentu zaczęło powsta-wać i rozwijać się wiele firm. Dzięki akce-sji przemysł zaczął realizować więcej pro-jektów kosmicznych – odbywa się to na za-sadach wygrywanych przetargów ogłasza-nych przez ESA lub tzw. prime’ów, dlai naj-większych firm w branży.

Udział w tych projektach nie byłby jed-nak możliwy bez polskiej składki wpłaca-nej do agencji – ok. 11 mln euro rocznie.Taka kwota wraca do krajowych przedsię-biorców poprzez kontrakty. W listopadzietego roku odbędzie się rada ministerialna,w której uczestniczą wszystkie państwaczłonkowskie, które będą podejmowałydecyzje co do dalszej współpracy, kierun-ków działań oraz programów na kolejnelata.

Polska również ma swoje preferencjebazujące na potrzebach narodowych do-stawców. Europejska Agencja Kosmicznapostawiła w tym roku na cztery „koszyki”:naukę i eksplorację (science & exploration),zastosowania w telekomunikacji (appli-cations), programy wsparcia (enabling &support) oraz bezpieczeństwo (space safety& security). W każdym z tych filarów re-alizowane będą różne projekty od nauko-wych, przez robotyczne, obserwacji Ziemi,aż po te związane z bezpieczeństwem.

Jednym z takich projektów bizneso-wych jest budowa nowej międzynarodowejstacji kosmicznej Lunar Orbital Platform-Gateway na wydłużonej orbicie Księżyca.Kto opracowuje to rozwiązanie i czemu maono służyć?

Budowa tej stacji będzie kolejnymmilowym krokiem w podboju kosmosu.W projekt zaangażowane są obecnie ame-rykańska agencja NASA, europejska ESA,kanadyjska CSA, japońska JAXA oraz ro-syjski Roskosmos. W założeniu nowa sta-cja będzie początkowo wykorzystywana jakopunkt przesiadkowy dla wypraw załogo-wych na powierzchnię Księżyca, a późniejtakże na Marsa. Grupa SENER uczestni-czy w budowie kilku elementów modułówbazy oraz mechanizmów dla lądownikaksiężycowego, będącego na stałym wypo-sażeniu stacji.

Drugim ciekawym kierunkiem księ-życowego wyścigu jest śmiała wizja dy-rektora generalnego Europejskiej AgencjiKosmicznej pod nazwą „Moon Village”.Czy to możliwe, że wkrótce człowiek nastałe zamieszka na księżycu i w paszpor-

cie jako kraj będzie mógł mieć wpisane„Księżyc”?

Koncepcja „Moon Village” zakładastałą obecność ludzi na powierzchni Księ-życa w specjalnie wybudowanym habitacie.To nadal futurystyczna wizja, ale kto wie,może za 50 lat tak właśnie będzie. Myślęjednak, że ze względu na panujące naKsiężycu warunki wizyty na nim będąkrótkoterminowe.

Księżyc wydaje się bardzo atrakcyjnympunktem pod kątem komercyjnej atrakcjiturystycznej. Kiedy stanie się produktemmasowym?

Pod kątem turystyki kosmicznej Księ-życ jest jedną z bardziej ekstremalnych „de-stynacji”, ale nie jest na tyle odległy, abyjego komercjalizacja nie była możliwa. Napewno jednak nie wydarzy się to za pięćczy dziesięć lat. Biorę jednak pod uwagę,że setną rocznicę lądowania na Księżycubędzie można świętować na jego po-wierzchni.

Skoro księżyc może stać się realnyw dalszej przyszłości, to co jest teraz wy-zwaniem dla astronautyki?

Pamiętajmy, że nawet dzisiaj ponownelądowanie na Księżycu wymaga wieluprzygotowań – zarówno ze strony techno-logii, jak i człowieka. Kolejnym dużym wy-zwaniem jest na pewno Mars. Jego po-wierzchnia ma najbardziej zbliżone warunkido tych na Ziemi. Obecnie jednak nadal niepotrafimy wysłać tam bezpiecznie astro-nautów, a tym bardziej wylądować na po-wierzchni i wrócić.

Rozmawiała Agnieszka Żądło

MSPO 2019

Dr Ilona Wojtkiewicz, dyrektor rozwojuSENER Polska

Jako dyrektor rozwoju Ilona Wojt-kiewicz odpowiada przede wszyst-kim za relacje z instytucjami i firmamitworzącymi międzynarodowy sektorkosmiczny.

Wcześniej pracowała m.in.w Airbus Polska, w EuropejskimObserwatorium Południowym jakooficer łącznikowy delegowany przezMNiSW, a także jako dyrektor biuraZwiązku Pracodawców SektoraKosmicznego.

Była wykładowczynią w AkademiiSztuki Wojennej (z zakresu m.in.:zarządzania projektami lotniczymi,procesów decyzyjnych, przywódz-twa i negocjacji). Obroniła doktoratz zakresu komercjalizacji projektówkosmicznych.

Page 41: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej
Page 42: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

42 Fakty

MSPO 2019

Iwona Stanisławska i Zbigniew Kłos, Centrum Badań Kosmicznych PAN

Wiele celów badawczych i apli-kacyjnych w przestrzeni ko-smicznej realizowanych jestprzez rozproszone prze-

strzennie obiekty. Technika wygenerowałarozwój technologii tzw. subsatelitów, któ-re wynoszone są z głównym obiektem, a na-stępnie separują się już na orbicie. Ten kie-runek zapoczątkował rozwój całej rodzinymini-, mikro- i nanosatelitów. Jest wiele kry-teriów klasyfikujących małe satelity. Jednoz nich oparte jest o ciężar obiektu. Małe sa-telity mają wagę 500–1000 kg, minisateli-ty 100–500 kg, mikrosatelity 10–100 kg i na-nosatelity 1–10kg. Kryterium masy ściśle ko-reluje z innymi parametrami. Obecnie po-ziom mocy na minisatelitach jest powyżej100 W, zaś na nanosatelitach powyżej 10 W.Koszty budowy minisatelitów wahają się od3 do 20 mln USD. Na początku lat 90. XXwieku, kiedy w USA ten trend technolo-giczny się rozpoczął, firma Lockheed Mar-tin oceniała, że będzie to ok. 1 mln USD.

Ten kierunek technologii kosmicznej za-znaczył się rozwojem miniaturyzacji. Za-stosowania minisatelitów są różnorakie,a obecnie rozwijane modularne konstruk-cje typu Cub-Sat jeszcze bardziej poszerzająbazę zastosowań. Obecnie stan technolo-gii pozwala minisatelitom o masie całkowitej100 kg zabierać 30 kg aparatury użytkoweji dostarczać 10 W mocy użytkowej. Jed-nocześnie uzyskują one względnie dobrą do-kładność orientacji i rozsądne tempo spi-nowania. Rozwój dokonuje się przez za-stosowanie materiałów kompozytowychi technologii scalania awioniki. Jednymz powodów rozwoju tych technologii jest

fakt, że dla typowej misji kosmicznej od kon-cepcji do wyniesienia na orbitę upływa10 lat. Dlatego tylko ograniczona ilość mi-sji może być realizowana, przez co mniej-szy jest też stopień sukcesu. Mikrosatelitywypełniają specyficzne nisze tej sytuacji,znacznie zwiększając szanse realizacji.Zwykle duże kosztowne satelity używająsprawdzonych technologii. Mikrosatelityjakkolwiek nie zapewniają jeszcze wysokiejrozdzielczości obrazów spektralnych, todają możliwość przetestowania małoska-lowych rozwiązań technologicznych naorbicie, otrzymywania średniej rozdziel-czości obrazów czy zdobywania informa-cji naukowych. Inżynieria mikrosatelitówwprowadziła radykalne zmiany w podejściudo konstrukcji w porównaniu z tradycyjnąinżynierią kosmiczną. Przede wszystkim zre-dukowano koszty budowy, co spowodo-wało, że komercyjny rynek budowy sateli-tów stał się nie tylko rozwojowy, ale i po-zwalający uzyskiwać znaczne profity.

W latach 2000–2003 na orbitę około-ziemską wyniesiono około 50 konstrukcjimałych satelitów W latach 2009–2018 na-stąpił eksponencjalny wzrost ilości wy-strzelonych małych satelitów. W tym cza-sie na orbitach pojawiło się około 1400 ma-łych satelitów, co zmieniło całą strukturęprzemysłu budowy satelitów.

Według Euroconsult w najbliższych10 latach na orbitach okołoziemskich zo-stanie umieszczonych około 850 małych sa-telitów. Oznacza to 40 mld USD dla ryn-ku przemysłu budowy i wynoszenia sate-litów.

Oprócz pojedynczych konstrukcji mi-nisatelitów zaczęto tworzyć flotylle tychobiektów dla realizacji określonych celówbadawczych i gospodarczych. Systemy ta-kie na przykład znacznie zwiększają prze-strzenne pokrycie obserwacji Ziemi, tak że

pięć mikrosatelitów w jednej płaszczyźnieorbitalnej umożliwia dzienne pokrycie do-wolnego punktu na powierzchni Ziemi.Z drugiej strony kontrola odległości po-między poszczególnymi satelitami umoż-liwia znaczne zwiększenie apertury – zin-tegrowanego systemu obserwacyjnego.Około 80 proc. satelitów w latach ubiegłychwyniesionych zostało w konstelacjach skła-dających się z kilku, kilkunastu lub wieluwięcej obiektów.

Megakonstelacje satelitów budowanesą na bazie sprawdzonych wcześniej na or-bicie pojedynczych obiektów. Taką jestkonstelacja międzynarodowego konsor-cjum OneWeb będąca od kilku lat w opra-cowaniu. Składa się z 650 satelitów i bu-dowana jest dla zapewnienia globalnegoszerokopasmowego Internetu satelitarne-go. Ma być uruchomiona w 2021 roku.

Konkurencyjny projekt Starlink ko-munikacyjnego systemu Internet realizo-wany przez firmę SpaceX składa się z ni-skokosztowych, wysokospecjalizowanychserii satelitów, tzw satellite bus. Wymagaod użytkowników naziemnego urządzeniabędącego skrzyżowaniem odbiornikai nadajnika. System oparty na satellite busmoże być użyty w zastosowaniach mili-tarnych, naukowych czy eksploratacyj-nych. Inne systemy, które nie wyszły jesz-cze z fazy prototypu wymagają walidacji naorbicie i mają przed sobą jeszcze okresprzygotowań.

Użytkownicy militarni potwierdziliw programach pilotażowych użytecznośćzastosowania konstelacji satelitarnychw operacyjnych serwisach – także w dzie-dzinach obronności i bezpieczeństwa.

Większość budowanych zaawansowa-nych multispektralnych konstelacji do ob-serwacji Ziemi jest już na etapie końcowympierwszych generacji systemów. Zaczyna-

Małe satelity – nowy trend czy kolejna faza rozwoju?Pierwszy satelita Ziemi był bardzo prostym urządzeniem i ważył niespełna100 kg. Obecnie wyspecjalizowane satelity i międzyplanetarne sondy badaw-cze, a tym bardziej te, które służą aplikacjom, osiągają masy powyżej jednejtony, a ich podzespoły są seryjnym produktem dojrzałego przemysłu sateli-tarnego.

Page 43: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

ją też przynosić rzeczywiste dochody. Użyt-kownicy mają do dyspozycji optyczne ob-serwacje w czasie rzeczywistym, wideo, daneradarowe, hiperspektralne. Obserwacjez użyciem innych sensorów czekają jeszczena testy i demonstracje.

W kontekście technologii małych sate-litów warto wspomnieć, że obecnie budo-wane są również dla celów edukacyjnych.

Wśród dziesiątek konstelacji interne-towych wąskopasmowych w ostatnich la-tach tylko kilka jest zdolnych do zdobyciawystarczających funduszy i przedstawićoperacyjną zdolność usługową na rynku.

W ostatnich trzech latach kilkukrotniepojawiały się chińskie próby ryzykownychprojektów zarówno w sektorze komercyj-nym, jak i rządowym.

Od 2019 roku przemysł nastawił się nazupełnie nowe rozwiązania, oferując pro-jekty już gotowe do skomercjalizowania.Przedstawiają one więcej rozwiązań kom-pleksowych – dostępnych w pełnym ciągu,od budowania hardwaru i instrumentupo dane i analizy obejmujące segment na-ziemny i kosmiczny. Oferta dostosowanajest dla użytkowników profesjonalnych i po-czątkujących, operatorów satelitarnych czyanaliz produktów.

Jednak ilość dostawców systemóww niektórych segmentach może wydawaćsię zbyt szeroka w porównaniu z oczeki-

waniami rynku. Rok 2019 może być szcze-gólnie interesującym testem sprawnościi utrzymania się na rynku dla całego eko-systemu małych satelitów. Czy zdołająutrzymać się na rynku, czy nastąpi konso-lidacja mniej dojrzałych technicznie i fi-nansowo podmiotów i ich partnerów prze-mysłowych?

W 2018 roku wyniesiono 322 małe sa-telity w 44 seriach. W następnym roku licz-ba wypuszczonych satelitów przekroczypoziom 300 obiektów w ciągu roku, co sta-nowi dwa razy więcej niż liczona średniana lata 2013–2017. Małe satelity to 69proc. satelitów wypuszczonych w ostatnimroku. Stanowią one zaledwie 4 proc.masy całkowitej wyniesionej w kosmos,około 372 tony. 50 proc. tych obiektów zo-stało wystrzelonych przez USA, z czegoponad 100 zostało wystrzelonych przezoperatorów komercyjnych. Ich głównymzadaniem było zademonstrowanie ichużyteczności.

Zbyt wielka ilość satelitów na orbiciegrozi niekontrolowanym zaśmieceniemkosmosu. W tym kontekście pomocą możebyć rozwój technologii robotyki kosmicz-nej. Pomoże ona serwisować satelity na or-bicie, a nawet likwidację obiektów i innychśmieci kosmicznych.

W programie Milenium Daniel GoldinAdministrator NASA w latach 1992–2001zaproponował paradygmat odnośnie obiek-tów wysyłanych w przestrzeń kosmiczną„mniejsze, lepsze, tańsze”. Bez wątpieniatrend „smallsat” temu odpowiada, ale za-wsze trzeba mieć na uwadze próg możliwejawaryjności na danym etapie technolo-gicznego rozwoju. Po latach okazało się, żerozwój technologii w tym segmencie ak-tywności kosmicznej ma wyjątkowo szero-ki interdyscyplinarny charakter, a jej kre-atywność dla rozwoju innych gałęzi naukii przemysłu powoduje, że jest ważną czę-ścią technologicznej strategii gospodarczejpaństwa. �

Fakty 43

Polski nanosatelita naukowy Heweliusz z serii BRITE. Wyniesiony na orbitę18 sierpnia 2014 roku. Do dzisiaj bada pulsacje najjaśniejszych gwiazd naszejgalaktyki. Zaprojektowany w Centrum Badań Kosmicznych teleskop z apreturą30 mm uznawany jest za najmniejszy naukowy teleskop na orbicie okołoziemskiej.Poza tym zbudowano eksperymentalny ładunek technologiczny, złożony z urzą-dzeń, które konstruktorzy CBK zaprojektowali z myślą o przyszłych misjach ko-smicznych. Są to m.in. mały wysięgnik antenowy czy mechanizm służący dozabezpieczania i zwalniania podsystemów satelitarnych. Na Heweliuszu zainstalo-wano także osłonę przeciwpromienną ochraniającą światłoczułą matrycę tele-skopu przed szkodliwym promieniowaniem kosmicznym.

Page 44: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

44 Fakty

MSPO 2019

To są bardzo dobre perspektywydla firmy Wojskowe ZakładyElektroniczne S.A. oraz dla Woj-ska Polskiego. W ten sposób wy-

korzystujemy potencjał, jaki ma polskiprzemysł zbrojeniowy. Co do zasady zawszewtedy, kiedy jest to możliwe, korzystamyz polskiej zbrojeniówki i rozwijamy polskiprzemysł zbrojeniowy – powiedział MariuszBłaszczak, minister obrony narodowejpodczas uroczystości.

Symbolicznym punktem programubyło wmurowanie kapsuły czasu pod in-westycję, której zwieńczeniem będzie Cen-trum Produkcyjno-Serwisowe. Centrumbędzie przeznaczone do produkcji i serwi-su rakiet, zarówno rakiet, które są wyko-rzystywane przez Morską Jednostkę Ra-kietową, jak i rakiet, które będą wykorzy-stywane w systemie Patriot.

– Tu, na terenie powiatu wołomińskie-go już do istniejących miejsc pracy z biegiemczasu dojdą kolejne. To jest niewątpliwie im-puls rozwojowy dla powiatu wołomiń-skiego, to jest impuls rozwojowy dla pol-skiego przemysłu zbrojeniowego, to jest im-puls rozwojowy także dla Wojska Polskie-go. Bardzo się cieszę się z tego, że pociskinie będą już certyfikowane i serwisowane zagranicą tylko właśnie tu, w Wojskowych Za-kładach Elektronicznych – mówił szefMON.

Wchodzące w skład Polskiej GrupyZbrojeniowej Wojskowe Zakłady Elek-troniczne S.A. z Zielonki umowę na bu-dowę kompleksu produkcyjno-serwiso-wego pocisków rakietowych NSM z wy-konawcą, przedsiębiorstwem amerykań-skim Lockheed Martin, podpisały w dniu26 marca br. W uroczystym zawarciu

kontraktu uczestniczył szef MON MariuszBłaszczak.

Wartość inwestycji wynosi 724 764 000 zł.Inwestycja jest powiązana z projektem of-fsetowym realizowanym w WZE S.A. w ra-mach pozyskania przez Siły Zbrojne RPNadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego.

Przedmiotem inwestycji jest budowazespołu budynków wraz z wyposażeniemspecjalnym pozwalających na produkcję,serwisowanie i certyfikację pocisków ra-kietowych. Inwestycja jest częścią reali-zowanego planu ustanawiania w GrupieKapitałowej PGZ nowych zdolności ra-kietowych. Wartość inwestycji wynosi po-nad 30 mln zł.

– Stworzenie centrum serwisowegodla NSM pozwoli WZE S.A. na zapew-nienie zdolności remontowo-serwisowychi certyfikacji tych pocisków w kraju, elimi-nując konieczność wysyłania ich za grani-cę. Zidentyfikowaliśmy również inne moż-liwości wykorzystania potencjału centrum,które będziemy chcieli wykorzystać w innychprojektach rakietowych z udziałem na-szych spółek z Grupy PGZ – powiedział Se-bastian Chwałek, wiceprezes zarządu PGZS.A.

WZE S.A. jest beneficjentem dwóchumów offsetowych z firmą Kongsberg,producentem systemów NSM. W ramachwykonania pierwszej umowy w Spółce wy-budowano i uruchomiono Centrum Wspar-cia Serwisowania i Zarządzania Konfigu-racją Systemu NSM. Druga umowa off-setowa zakładała powstanie infrastruktu-ry służącej do tzw. mid-life upgrade (MLU)i ponownej certyfikacji pocisków rakieto-wych typu NSM będących na wyposażeniuMorskiej Jednostki Rakietowej. Założeniemtego projektu jest zabezpieczenie Mor-skiej Jednostki Rakietowej w zakresie go-towości bojowej pocisków rakietowychtypu NSM.

W Zielonce powstaniecentrum rakiet25 lipca szef resortu obrony złożył wizytę w Wojskowych Zakładach Elektronicznych S.A. w Zielonce, gdzie wziął udział w uroczystości wmurowa-nia kamienia węgielnego pod budowę Centrum Produkcyjno-SerwisowegoPocisków Rakietowych NSM. Wartość inwestycji wynosi ok. 30 mln zł, a jej zakończenie zaplanowano w I kwartale 2020 roku.

Symboliczne wmurowanie kapsuły czasu pod inwestycję

Fot. MON (2)

Page 45: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

– Dla WZE S.A. zaangażowanie sięw tego typu przedsięwzięcie pozwala narozszerzenie zakresu obsługi Wojska Pol-skiego w obszarze produkcyjno-serwiso-wym. Jednocześnie ustanawiane są zdol-ności do produkcji pocisków NSM jak i in-nych pocisków rakietowych tej klasy.Zgodnie z podpisaną dziś umową inwe-stycja zostanie zakończona na przełomie2019/2020 roku – powiedział dr inż. Prze-mysław Kowalczuk, prezes zarządu i dy-rektor naczelny Wojskowych ZakładówElektronicznych S.A.

Przejęcie know-how w zakresie pro-dukcji i serwisowania pocisków rakietowychoraz wdrażanie kultury i organizacji pracycentrum zgodnie ze standardami NATOwpłynie pozytywnie na rozwój firmy w ob-szarze poziomu technicznego, sposobuorganizacji i funkcjonowania.

Pociski rakietowe NSM (ang. NavalStrike Missile) firmy Kongsberg Defence &Aerospace to precyzyjne, poddźwiękoweprzeciwokrętowe pociski manewrujące da-lekiego zasięgu piątej generacji. Mogą byćone wykorzystywane także do zwalczaniacelów lądowych. NSM zostały wybraneprzez Siły Zbrojne RP do użytku w insta-lacjach artylerii przybrzeżnej. W 2008 rokuMON i Ministerstwo Gospodarki podpi-sały z firmą Kongsberg kontrakty na do-

stawę wyposażenia Nadbrzeżnego Dywi-zjonu Rakietowego (NDR) 3 Flotylli Okrę-tów, którego głównym uzbrojeniem miałystać się pociski NSM. Zgodnie z kontrak-tem zakupiono 12 pocisków. Z kolei w 2010roku podpisano kontrakt na dostawę dlaPolski dodatkowych 38 przeciwokręto-wych pocisków NSM (uwzględnionych wopcji 36 pocisków oraz dwóch przezna-czonych do prób).

Nadbrzeżny Dywizjon Rakietowy roz-począł służbę w czerwcu 2013 roku. 1 stycz-nia 2015 roku z została sformowana Mor-ska Jednostka Rakietowa w Siemirowicach.W jej skład wszedł Nadbrzeżny DywizjonRakietowy. Dodatkowo utworzono DrugiNabrzeżny Dywizjon Rakietowy i zamó-wiono do niego kolejne 24 pociski NSM(wraz z pojazdami, wyrzutniami i radara-mi). �

Podpisanie umowy WZE S.A. z wykonawcą

MAR-POL Hanna DobiesJesteśmy przedsiębiorstwem posiadającym wieloletniedoświadczenie w produkcji i sprzedaży przedmiotów mundu-rowych. Zaopatrujemy zarówno jednostki wojskowe, jak i od-biorców indywidualnych reprezentujących wszystkie rodzajesłużb mundurowych.

Posiadamy duże doświadczenie oraz wykwalifikowaną kadrę, któraczuwa nad jakością oferowanych produktów. Dysponujemy wła-sną szwalnią oraz profesjonalnymi urządzeniami do haftu, co spra-wia, że zamówienia realizujemy szybko i sprawnie. Wszystkieprzedmioty oferowane przez nasze przedsiębiorstwo spełniają obo-wiązujące normy techniczno-technologiczne.

Zawsze pozostajemy otwarci na potrzeby klientów, starając sięsprostać ich oczekiwaniom, zapewniając miłą obsługę orazprofesjonalizm naszego zespołu.

W swojej ofercie posiadamy:– czapki dla służb mundurowych,– oznaki rozpoznawcze do mundurów, – oznaki stopni do mundurów,– inne akcesoria mundurowe.

ul. Wiatrakowa 6, 86-031 Osielsko, tel. 52 320 30 56, fax: 52 320 30 57, e-mail: [email protected]

Page 46: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

46 Fakty

MSPO 2019

Skoro gospodarka się rozpędza, wzrostPKB jest na wyjątkowo dobrym poziomie,to dlaczego nie przekłada się to na świet-ną kondycję branży wojskowej?

Branża zbrojeniowa zmonopolizowa-ła się na rzecz USA. Rodzi to ogromne za-grożenie i jeżeli nie zostanie to rozwiąza-ne prawnie, będziemy uzależnieni od ser-wisowania, dostawy części zamiennychod jednego dostawcy, który jest daleko,może stawiać swoje warunki, a do tego dzia-ła w ten sposób, że nie naprawia elemen-tów, ale wymontowuje je z maszyn i wsta-wia nowe. Zresztą najpierw trzeba mu teczęści dostarczyć, co też rodzi koszty.

Czemu się dziwić? Dla Amerykanówto biznes.

Kupując produkt zagraniczny, musimybyć świadomi, że on jest już na pewnym eta-pie rozwoju. Wiadomo, że nie na począt-kowym, nie jest to wynalazek najnowszej ge-neracji, a kilka lub kilkanaście lat po wpro-wadzeniu na rynek. W ten sposób, nie ko-rzystając z offsetu, nie dajemy sobie moż-liwości produkcji swoich wyrobów na eks-port.

Dawniej, w czasach słusznie minionych,mieliśmy w naszym kraju pełno zakładówremontowo-produkcyjnych, które sprzętprodukowały, remontowały i modernizo-wały. Teraz, gdy kupujemy sprzęt zachod-ni, brakuje zapewnienia serwisu w mo-mencie zakupu sprzętu. Mam nadzieję, żeta ciągłość produkcyjno-serwisowa zosta-nie kiedyś zbudowana. Jak na razie nie wi-dzę tego.

Zbrojeniówka potrzebuje dwóch silnychnóg. Jedna to są krajowe dostawy, druga– eksport. Obie u nas mocno kuleją.

Nowa władza na początku postawiłana spółki skarbu państwa, ograniczyła do-stawy ze spółek prywatnych. Okazało się,że w rezultacie żadne z nich nie dostają zle-ceń.

Ta „strategiczna” decyzja powstała zapoprzedniego ministra obrony narodo-wej. Nie chcę myśleć, że to była decyzjaprzemyślana. Sądzę, że raczej wynikałaz niewiedzy. Wielu polityków nie zdaje so-bie sprawy, że na obecną chwilę przemysłpaństwowy jest mocno powiązany z sek-torem prywatnym. Produkty powstającew państwowych zakładach nigdy by nie po-wstały, gdyby na etapie produkcji nie otrzy-mały komponentów z firm prywatnychi z zagranicy.

Przypomina mi się rok 1990. Ministremobrony narodowej był Janusz Onyszkiewicz,który zadeklarował, że nie jest ministremprzemysłu tylko obrony. Pewnie później ża-łował tych słów, ale nie dało ich się cofnąć.Przemysł miał go w nosie. Przyjechał wte-

dy jakiś generał ze Stanów Zjednoczonych,który zapytał: po co wam przemysł obron-ny? Przecież wszystko to, czego będzieciepotrzebowali, będziecie mogli od nas do-stać. Minęło 20 lat, a jego słowa wydają sięprorocze. Zachowujemy się tak jakbyśmywłasnego przemysłu zbrojeniowego niepotrzebowali.

Zamykamy ciągle zamówienia w prze-myśle zbrojeniowym do budżetu MON-u,tymczasem mnóstwo pieniędzy znajduje sięw Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Ad-ministracji (w Straży Pożarnej, Policji czyteż w Straży Miejskiej) oraz w MinisterstwieSprawiedliwości. To na politykach spoczywa

obowiązek, aby odpowiednio zagospoda-rować państwowe pieniądze. Nie mam pre-tensji do generałów, że chcą mieć u siebienajnowszy sprzęt. To całkiem naturalne.Zadaniem polityka jest to, aby potrzebyi zamówienia wojskowych przełożyć namożliwości finansowe i polityczne i za-mówić im to, na co nas stać. Polityk po-winien tak zamawiać, aby tymi zamówie-niami zabezpieczać krajowy przemysł, a niezabezpieczać miejsca pracy gdzieś za gra-nicą.

Czasem „zagraniczność” danego pro-duktu ujawnia się, gdy chcemy jakiś produktwyeksportować, a nam kontrahent na to niepozwala, bo on na swoich rynkach ma swo-je interesy i blokują nas podpisane z nimumowy. Brakuje nam w Polsce dobrej stra-

tegii eksportowej w przemyśle zbrojenio-wym.

Czyli tej jednej zdrowej nogi.Budowaliśmy co prawda tę jedną nogę

– podcinając ją albo waląc w nią młotkiem.Czy to się komuś podoba, czy nie, to po-przednicy wiele zdziałali w zakresie rozwojuzbrojeniówki. Mieliśmy moździerz Rak,haubicę samobieżną Krab, MSBS-y, radary.Niestety, komuś zrodził się pomysł zmo-dyfikowania programu modernizacji woj-ska i znalazły się tam: i patrioty, i himran-sy ze Stanów, i śmigłowce uderzeniowe,i F-35. Można się zastanowić, czy naobecnym etapie trzeba nam wydać kilka-

Zbrojeniówka to kolos na kulawych nogach

Polski przemysł zbrojeniowy potrzebuje dwóch silnych nóg. Jedna to są krajowe dostawy, druga

– eksport. Obie u nas mocno kuleją – mówi Sławomir Kułakowski, prezes Polskiej Izby

Producentów na Rzecz Obronności Kraju.

Brakuje pieniędzy na zamówienia w kraju, a przede wszystkim na podstawowe rzeczy. Nadal w roku 2019 nie jest rozwiązana kwestiaumundurowania polskiej armii.

Page 47: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

naście miliardów dolarów na F-35 czymoże dokończyć lepiej, kompleksowo obro-nę przeciwlotniczą? Zróbmy wreszcie po-rządnie jakiś system.

Złośliwcy mówią, że kupiliśmy te na-sze patrioty po to, żeby żołnierze amery-kańscy obsługiwali je u nas w Polsce doochrony baz amerykańskich. Czyli my wy-łożyliśmy pieniądze, a Amerykanie z tegokorzystają. Może w tych plotkach jestodrobina prawdy?

Ze wszystkim jest aż tak źle?Brakuje pieniędzy na zamówienia

w kraju, a przede wszystkim na podstawowerzeczy. Nadal w roku 2019 nie jest rozwią-zana kwestia umundurowania polskiej ar-mii. Chcemy budować 200-tysięczną armięi Wojska Obrony Terytorialnej, a nie za-pewniamy im porządnych ubrań, butów.Nie ma zabezpieczenia kwatermistrzow-skiego, żeby wojsko spokojnie mogło słu-żyć na poligonach. A nie buduje się domuod dachu tylko od fundamentu.

Ciągle mamy unikalną szansę, żebyw naszym regionie stworzyć duży koncernzbrojeniowy, oparty nie tylko o polskieprzedsiębiorstwa, ale w ramach koopera-cji o przedsiębiorstwa z innych krajów, z Wę-gier czy Słowacji. A my ciągle walczymyo przetrwanie, piszemy jakieś nowe strate-gie, taplamy się w jakichś wewnętrznych nie-snaskach.

Wiemy, na jakim poziomie mają czoł-gi nasi potencjalni wrogowie – Rosja czyBiałoruś. Wiemy, do jakiego poziomu zmo-dernizowali swoje czołgi T-72. Zanim u nasbędą czołgi na takim poziomie moderni-zacji, minie 10 lat. Nie wierzę, że będzie towcześniej. I lepiej byłoby wykonać mniej mo-dernizacji, ale do pewnego poziomu, że-byśmy mieli w danej brygadzie wszystkieczołgi PT-91 M-2 w taki sposób jak to ro-bią Amerykanie czy Niemcy. Wtedy dajemytej „skorupie” nową wartość.

Druga sprawa to problem braku sprzę-tu uzupełniającego czołgi. Armata w czoł-gu T-72 przeszła już ileś tam strzelań, mapewne luzy na sworzniach, jest przestarzała.Należałoby ten sprzęt wymienić. Realnie dowyboru mamy tylko dwa modele: słowac-ki i ukraiński. Specjaliści mówią o wyższejjakości armaty ukraińskiej.

Następna sprawa: nowa amunicja.Nasza obecna nie nadaje się na pole wal-ki w XXI wieku. Bez tego nie będziemyw stanie być równorzędnym partnerem napolu walki. Mówię oczywiście o systemieobronnym. U nas pokutuje myślenie: zle-cić zamówienie zakładowi, który oczywi-ście jest zadowolony, bo z jego punktu wi-dzenia każdy kontrakt przyjmie z otwartymirękoma. Tylko pytanie: jaki jest zakres tejpracy? Kto będzie partycypował w podzialetego tortu? Owszem, na defiladach czoł-

gi będą ładnie się prezentowały, pomalo-wane nową farbą, ładnie odrestaurowane.Jednak wartości bojowej nie będą prezen-towały.

Jak to możliwe, że spółki SkarbuPaństwa tak mało sprzedały na eksport?Nie mają technologii, mają zakaz sprze-daży? Co jest problemem?

Sprawa jest dużo bardziej skompliko-wana. Przewrócił się dotychczasowy systempromocji eksportu. Kiedyś wspierały go Wy-działy Promocji Handlu i Inwestycji Am-basad i Konsulatów RP. To, co stworzonona ich miejsce, nawet w 1/10 nie odtwarzatego, czym była i jaką rolę pełniły tamte in-stytucje. Podstawową różnicą jest, że WPHIznajdowało się w strukturze dyplomatycz-nej, w randze ambasady. Ludzie stamtądmogli śmielej działać, być przyjmowaniprzez administrację innych krajów. Obec-nie przedstawiciele biznesu zbrojeniowegoprzyjmowani są na zasadzie normalnychfirm, a to w wielu sytuacjach utrudnia ne-gocjacje, rodzi podejrzenia, niepewność.

Ponadto trzeba mieć produkty sprze-dawalne. To wcale nie znaczy, że muszą byćnajnowocześniejsze. Nie wszyscy musząmieć nowe czołgi, niektórym wystarczązmodernizowane wersje. Za duża fluktuacjaw sektorze państwowym spowodowałaodejście najlepszych ludzi. Nie ma ktosprzedawać, kadry się wykruszyły. Zabra-kło też, o czym już wspomniałem, zapisóww umowach kooperacyjnych o zabezpie-czeniu się na przyszły eksport. Nie powin-niśmy robić sobie blokady w tym zakresie.Przez ostatnie cztery lata rząd nie wydał anizłotówki na wsparcie Promocji eksportu, nieuruchomił żadnego programu, mimo próśb,petycji. Przemysł zbrojeniowy został odciętyod tego typu pieniędzy, które pomagały ma-łym i średnim przedsiębiorstwom z sekto-ra prywatnego. Rządzący nastawili się nawspieranie sektora państwowego, nie za-uważając, że w ten sposób mimowolniepodcinali gałąź, na której siedzi państwo-wa zbrojeniówka. Jeżeli padnie sektor pry-watny, to padnie i państwowy. 90 procentsektora prywatnego pracuje na potrzebypaństwowego sektora zbrojeniowego. Rap-tem kilkanaście firm eksportuje. Nie liczęfirm zagranicznych, zarządzanych cen-tralnie ze swoich krajów, ale to też dotyczygłównie sektora lotniczego.

Skoro przy przemyśle lotniczym je-steśmy. Czy polskie niebo jest gołe w sa-moloty wojskowe?

Decyzja polityczna w tej chwila jesttaka, że nastawiamy się głównie na F-35,podczas gdy nie ma na to pieniędzy i gdymamy rosyjskie migi do zmodernizowania.Przypomina mi to pęd małego dziecka pozabawkę. Chce nową, a zapomina, że w ga-rażu ma jeszcze mnóstwo całkiem do-

brych zabawek, tylko trzeba je wyremon-tować. Nikt politykom nie chce powiedziećprawdy w oczy. Nie chcę wierzyć, że onidziałają z premedytacją. Jeśli by tak było,oznaczałoby to, że wśród polityków mamymnóstwo różnych agentów, nie dbającycho sprawy polskie. Przecież po to człowiekbawi się w politykę, żeby dbać o interesypaństwa polskiego, a nie innych krajów.Wiele mówi się o patriotyzmie, ale trudniejjest z realizowaniem tego w praktyce.

Ogłaszane są przetargi, ale przeważnienie są kończone podpisaniem umowy, borozpisuje się je czterokrotnie na wyrost.

Nie wiem, dlaczego tak się opisujeprzetargi. Ten błąd ciągnie się od wielu latw wojsku. Pisząc zamówienia w przetar-gach, robi się jakąś składankę najlepszychelementów z różnych sprzętów, a takaskładanka nie ma prawda zaistnieć. Nikt niejest w stanie zaoferować takiej gotowej „mik-stury”, przez co przetarg pozostaje nie-rozstrzygnięty. Taka była i jest mental-ność. Cały czas mówię o tym: po to jest Mi-nisterstwo Obrony Narodowej, po to w nimsą departamenty cywilne, żeby te „pomy-sły” niektórych wojskowych ucinać albo re-alizować rozsądnie. Nie silmy się na mer-cedesy, róbmy program modernizacji woj-ska na miarę swoich możliwości.

Dochodzą do pana sygnały o ban-kructwie polskich przedsiębiorstw, naprzykład MESKO?

Jest problem z płynnością finansową,co wynika z różnych powodów. W niektó-rych sprawach przeinwestowano, trzebaspłacać kredyty, a nie ma wystarczającychwpływów. Tutaj jest bardzo duża rolaPGZ-u, który pobiera „haracz” od obrotóww wysokości 5 procent. Moim zdaniem„matce” powinna w tej sytuacji być wy-płacana tylko dywidenda. Ten „haracz” za-rzyna firmę, sprawia, że zamówienia bywająna granicy opłacalności.

Z oporami podejmuje się działaniazmierzające do połączenia firm, żeby zmi-nimalizować koszty, nie zrobiono żadnychznaczących przekształceń kapitałowychw ostatnich czterech latach. Firmy na swo-ich barkach niosą wiele kłopotów, nieotrzymując wsparcia centralnego. MONkładzie kłody pod nogi. Na przykład skra-ca zamówienia do dwóch lat, a to wyma-ga zatrudnienia nowych ludzi, urucho-mienia nowych linii produkcyjnych czywzięcia kredytu. A po tych dwóch latach fir-ma zrealizuje zamówienia i zostaje z roz-budzonymi mocami produkcyjnymi. Co maz nimi zrobić?

Czekać na kolejny kontrakt?O ile wcześniej firma nie ogłosi upa-

dłości.

Rozmawiał Mariusz Gryżewski

Fakty 47

Page 48: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

48 Fakty

MSPO 2019

ŁUKASIEWICZ, z ośmioma ty-siącami pracowników, 38 insty-tutami badawczymi zlokalizowa-nymi w całej Polsce jest trzecią naj-

większą siecią badawczą w Europie, dzia-łającą w formule Science to Business.

Działający w grupie badawczej wy-twarzanie Instytut Metali Nieżelaznychopracowuje nowoczesne technologie i pro-dukty dla zmieniającego się w szybkim tem-pie przemysłu, koncentrując się na roz-wiązaniach przewidzianych do bezpo-średniego zastosowania w gospodarce.

Takie podejście pozwoliło na opraco-wanie serii baterii rezerwowych aktywo-wanych termicznie w poznańskim oddzia-le Instytutu. Baterie BTR-03 zasilają wyroby„Grom”, baterie BTR-05 – cele lotnicze. Ba-terie nowej generacji BTR-06 i BTR-07 za-silają wyroby „Piorun”, a opracowane ba-terie BTR-10, BTR-11 – amunicję artyle-ryjską i moździerzową. Istnieje możliwośćprodukcji baterii termicznych do syste-mów „Wisła”, „Narew”, „Homar” i inne.Warto podkreślić, że Instytut jest jednymz nielicznych ośrodków na świecie, którydysponuje własną, oryginalną, niezależnątechnologią produkcji baterii aktywowanychtermicznie.

Instytut posiada w swojej ofercie bate-rie lotnicze typu KSX do zasilania pokła-dowej instalacji elektrycznej samolotów:MiG-29, Su-22, An-28, M-28 oraz śmi-głowców W-3, Mi-2, Mi-8, Mi-14, Mi-17,Mi-24. Istnieje możliwość zasilania śmi-głowców w programach „Kruk” i SAR. ŁU-KASIEWICZ – IMN jest jedynym w Pol-sce producentem akumulatorów lotni-czych. Oddział w Poznaniu produkujerównież baterie specjalne, które od latznajdują zastosowanie w lotnictwie jako ele-ment wyposażenia sprzętu ratunkowego. Sąto baterie „ZEW” do ratowniczej radiostacjipilota R855 „Komar”.

Instytut posiada gotową technologię,będącą efektem projektu zrealizowanegow Oddziale Metali Lekkich w Skawiniept. „Dodatkowe modularne opancerzeniekołowych transporterów opancerzonych

i platform gąsienicowych”. Opracowanatechnologia polega na łączeniu ze sobą róż-nych materiałów ceramicznych, metali lek-kich oraz tworzyw sztucznych, gdzie danymateriał tworzy jedną z warstw. Poszcze-gólne warstwy materiałów zestawiane zesobą w różnych konfiguracjach umożliwiająuzyskanie odpowiedniego poziomu od-porności balistycznej na poziomie 2, 3 i 4według STANAG 4569 przy zachowaniuzałożonych kryteriów masowych.

Badania realizowane w Instytucie z dzie-dziny OiB dotyczą opracowania nowychźródeł zasilania elektrycznego, takich jak: ba-teria nowej generacji do zasilania platformbezzałogowych, hybrydowy system maga-zynowania i buforowania energii podwój-nego zastosowania czy szereg programo-walnych baterii termicznych amunicji ra-kietowej. Wymienione prace realizowane sąw poznańskim oddziale Instytutu.

W Zakładzie Materiałów Proszkowychi Kompozytowych w Gliwicach opraco-wywane są nowe zaprawy stopowe orazmieszanki proszkowe o unikalnym składziechemicznym z zastosowaniem wyselek-cjonowanych dodatków stopowych, w tymrenu. Materiały te mogą być zastosowanedo produkcji pocisków o lepszych właści-wościach wytrzymałościowych i większejzdolności przebicia.

W projekcie pt. „Nowoczesne stopy nabazie żelaza i na bazie miedzi przeznaczonedo wytwarzania wyrobów o projektowanejstrukturze i właściwościach z zastosowa-niem technologii przyrostowej” nowo-opracowane stopy będą charakteryzowałysię wysokim poziomem wytrzymałości me-chanicznej, odpornością na zużycie ścier-ne oraz dużą podatnością do absorpcji ener-gii.

Współpraca polskich ośrodków na-ukowych oraz polskiego przemysłu zbro-jeniowego jest kluczowa pod względem ko-rzyści płynących dla Polski z zastosowa-nia rozwiązań krajowych. Warto wymienićkilka z nich, takich jak: panowanie nad kon-figuracją, uniezależnienie od ograniczeńfirm zagranicznych i rządów krajów trze-cich, wsparcie eksploatacji z wykorzysta-niem potencjału krajowego, redukcja kosz-tów szkolenia, wzrost zdolności bojowej,możliwości eksportowe, wpływy podat-kowe.

Perspektywiczne kierunki prowadzeniaprac w ŁUKASIEWICZU zakładają opra-cowanie nowych baterii należących do ro-dziny baterii termicznych, w tym progra-mowalnych, baterii ampułkowych, wdro-żenie hybrydowego układu zasilania po-jazdów specjalnych, układów zasilania po-jedynczego żołnierza. �

Instytut w grupie wytwarzanieŁUKASIEWICZ – Instytut Metali Nieżelaznych od kwietnia 2019 roku jestczęścią ŁUKASIEWICZA – sieci instytutów stanowiących zintegrowany organizm, dostarczający atrakcyjne, kompletne i konkurencyjne rozwiązaniabiznesowe w ramach sześciu grup badawczych: automatyka, chemia, biomedycyna, teleinformatyka, materiały oraz wytwarzanie.

Page 49: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

MSPO 2019

Fakty 49

Drgania mogą być zarówno czyn-nikiem niepożądanym, obni-żającym komfort życia, jak rów-nież zjawiskiem wywoływa-

nym w sposób planowy w celu testowaniatrwałości produktów. Systemy elektrody-namicznych wzbudników drgań, wytwa-rzające powtarzalne drgania o określonychparametrach, umożliwiają badanie trwałościelementów mechanicznych lub elektro-nicznych w znacznie krótszym czasie niż

w przypadku eksploatacji w warunkach rze-czywistych. Skrócenie czasu testów prze-kłada się na znaczne obniżenie kosztówprzygotowania nowych produktów i kon-troli jakości już wytwarzanych elementów.Komory klimatyczne używane wraz zewzbudnikami są w stanie odwzorowaćzmienność temperatur i wilgotności, abyzbliżyć warunki testu do warunków natu-ralnych.

Firma Brüel & Kjaer posiada kilka-dziesiąt lat doświadczenia w produkcjiwzbudników drgań oraz urządzeń do po-miaru dźwięku i drgań, które są stosowa-ne podczas testów trwłościowych. Jej no-wym produktem jest wspomniany wzbud-nik LDS V8900.

Istotnym elementem systemu jest ste-rownik drgań LASER ze stosownym opro-gramowaniem. Wykorzystując pomiar po-ziomu drgań, na stole wzbudnika z pętląsprzężenia zwrotnego jesteśmy w stanie

utrzymać drgania o określonej formie np.sinus, random, shock itp. w zadanej ilościcykli testu. Testy mogą być prowadzone za-równo w kierunku pionowym, jak i pozio-mym z zastosowaniem stołu ślizgowego.

Dobór wzbudnika wymaga uwzględ-nienia wielu czynników od wymaganych pa-rametrów drgań do wagi i wymiarów te-stowanych obiektów. Służymy naszym do-świadczeniem w doborze odpowiedniegosystemu.

Bruel & Kjaer Polska sp. z o.o.02-910 Warszawa, ul. Goraszewska 12

tel.: 22 858 93 92, faks: 22 858 82 21e-mail: [email protected]

www.bruel.com.pl, www.bksv.com

Nowa jakość w badaniachtrwałościowych produktówW odpowiedzi na potrzeby rynku firma Brüel & Kjaer uruchomiła produkcję pierwszego na świecie wzbudnika – LDS V8900 – chłodzonego powietrzem, generującego siłę 80 kN (sinus) i przemieszczenia 101,6 mm (4”) w zakresie częstotliwości do 3 kHz.

Diagram przedstawiający zakres para-metrów pracy wzbudnika typ V8900

Page 50: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

50 Fakty

MSPO 2019

Komponenty odlewnicze z ADIwykazują konkurencyjne, w sto-sunku do odlewów staliwnychi odkuwek stalowych, właści-

wości eksploatacyjne w warunkach zmien-nych obciążeń dynamicznych oraz od-porność na zużycie ścierne. Tworzywo tomoże zastępować odlewy ze stopów Al,umożliwiając zmniejszenie masy jednost-kowej wyrobu nawet o ¼ .

Technologia odlewnicza ADI umoż-liwia, w stosunku do odkuwek, kilkukrot-ne ograniczenie ilości wiórów w obróbceskrawaniem, zmniejszając masę surowe-go wyrobu o kilkadziesiąt procent i kilku-krotnie skracając czas obróbki mecha-nicznej. Koszty wytwarzania żeliwa ADIw odniesieniu do wartości Rp0,2 w porów-naniu z innymi materiałami są najmniej-sze.

Starachowice z ADIOdlewnie Polskie S.A. w Starachowi-

cach są obecnie jedynym w Polsce i jednymz nielicznych w Europie producentem od-lewów ADI, dysponującym pełną infra-strukturą produkcyjną, umożliwiającą wy-twarzanie odlewów o masie do 500 kg.W kilkuletniej praktyce rynkowej w tym za-kresie, Odlewnie Polskie S.A. są dostawcąpełniących odpowiedzialną rolę odlewówdo wielu branż o szczególnych wymaga-niach w zakresie trwałości i bezpieczeństwaeksploatacji. Są to komponenty do układówhamulcowych w branży kolejowej, ele-menty zawieszenia szybkich kolei, wysokoobciążone dynamicznie części przenosze-nia napędu w kombajnach, elementy prze-kładni zębatych (koła zębate, wały, osie).

Tworzywo to z powodzeniem konkurujejako alternatywa w stosunku do odlewówstaliwnych, czego przykładem jest odlewkoła napędowego do pojazdów gąsienni-cowych (rys. 2). Posiada on bardzo dobrewłaściwości mechaniczne; Rm, Rp0,2, A,twardość, udarność, a także zdolność doutwardzania powierzchniowego przezzgniot pod wpływem nacisku – po zużyciusię utwardzonej warstwy, kolejne ulegająutwardzeniu (zjawisko Transformation In-duced Plasticity).

Przeprowadzone przez jednostkę na-ukową badania eksploatacyjne wykazały do-skonałą trwałość tego elementu napędu bezwymiernych śladów zużycia.

Odlew gwiazdy łańcuchowejKolejnym przykładem może być od-

lew gwiazdy łańcuchowej, przenoszącejnapęd dużego przenośnika zgrzebłowegow kopalniach węgla kamiennego (rys. 2).Obserwacje eksploatacyjne tego elemen-tu pracującego pod bardzo dużym ob-ciążeniem dynamicznym potwierdziłyponad dwukrotną trwałość w porównaniudo dotychczas stosowanych elementówstaliwnych. Dokonano wydobycia 1,4 mln

ton węgla kamiennego (odlew dalej mógł-by pracować). Podobny odlew wykonanyze staliwa L35HGSNM pozwala wydobyć400–600 tys. ton węgla i ulega zniszcze-niu.

Badania i opinie jednostki naukowej wy-kazały doskonałą trwałość tego elementubez istotnych śladów jej zużycia, z zalece-niem dalszej jego eksploatacji.

dr inż. Adam Nowak, dyrektor Ośrodka Badawczo-Rozwojo-

wego Komponentów Odlewniczychdr inż. Marek Sokolnicki,

główny specjalista ds. Metalurgii w Odlewniach Polskich S.A.

ADI – nowoczesne tworzywoŻeliwo ausferrytyczne ADI jest innowacyjnym tworzywem dla konstruktorówmaszyn i urządzeń pracujących w ekstremalnych warunkach eksploatacyj-nych. Łączy ono w sobie wysokie właściwości wytrzymałościowe i plastyczne,porównywalne ze staliwem i stalą ulepszoną cieplnie.

Rys. 1 Porównanie kosztów wytwarzania różnych materiałów w odniesieniu do warto-ści Rp0,2, gdzie 1 to odlew Al, 2 – odkuwka Al, 3 – odlewy staliwne, 4 – żeliwo sfero-idalne standardowe, 5 – odkuwka stalowa, 6 – stal obrobiona cieplnie, 7 – żeliwo ADI;dla odkuwki stalowej przyjęto tu wartość stosunku masa/Rp0,2 = 1.

Rys. 2. Odlew gwiazdy łańcuchowej i koła napędowego pojazdu gąsiennicowego.

Page 51: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej

Wybrane gatunki żeliwa ADIcechują się połączeniem znacznychwłaściwości wytrzymałościowychi plastycznych.

Właściwości dynamicznetego żeliwa czynią je wyjątkowokorzystnym dla konstruktorówbranż: pojazdów ekstremalnie ek-sploatowanych, samochodów cię-żarowych, kolejnictwa, maszynrolniczych drogowych oraz w pro-dukcji elementów przekładni zę-batych (koła zębate, wały, osie).

Page 52: NR INDEKSU 344583 Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) wydanie ... · Grumman). W sumie będzie można zo-baczyć 30 firm przemysłu obronnego. Po-tencjał amerykańskiej potęgi militarnej