Nr 5(30)/2009

7
nr 5 (30) / 2009 Dziś w numerze m. in.: * Relacja z inauguracji roku 2009/2010 - s. 1 i 3; * Waszym zdaniem - s. 2; * Musztra klas wojskowo- obronnych - s. 3; * Wywiad HP - s. 4 i 5; * Zagadki ludzkości-s 5-6; * Humor z zeszytów - s. 7. N N o o w w y y r r o o k k , , n n o o w w e e n n a a d d z z i i e e j j e e , , n n o o w w e e s s z z a a n n s s e e . . . . . . Kiedy się wypełniły dni i przyszło zginąć latem, prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte.* Uroczystość inauguracji nowego roku szkolnego w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Jana Pawła II w Pawłowicach rozpoczęliśmy od wspomnienia tragicznych wydarzeń sprzed siedemdziesięciu lat. Prowadzący akademię: Renata Góral, Maja Sądej i Robert Piecha podkreślili powinność każdego młodego obywatela przechowania w pamięci bohaterstwa żołnierzy, próbujących we wrześniu 1939 roku powstrzymać hitlerowską i komunistyczną agresję na Polskę, bo – jak powiedział C. K. Norwid: „Ojczyzna to ziemia i groby. Narody, tracąc pamięć, tracą życie”. Historyczna relacja przeplatała się z poetyckim hołdem dla poległych K. I. Gałczyńskiego i refleksją o narodowych dziejach Z. Herberta: Moja bezbronna ojczyzna przyjmie cię najeźdźco i da ci sążeń ziemi pod wierzbą – i spokój by ci co po nas przyjdą uczyli się znowu najtrudniejszego kunsztu – odpuszczania win.** Wagę zachowania w pamięci dziejowych wydarzeń jako lekcji patriotyzmu zaakcentował również w swoim przemówieniu pan dyrektor Jan Figura, witając wszystkich po wakacjach i życząc pełnego sukcesów roku szkolnego.

description

Horyzonty Pawlowic - Nr 5(30)/2009

Transcript of Nr 5(30)/2009

Page 1: Nr 5(30)/2009

nr 5 (30) / 2009

Dziś w numerze m. in.:

* Relacja z inauguracji

roku 2009/2010 - s. 1 i 3;

* Waszym zdaniem - s. 2;

* Musztra klas wojskowo-

obronnych - s. 3;

* Wywiad HP - s. 4 i 5;

* Zagadki ludzkości-s 5-6;

* Humor z zeszytów - s. 7.

NNoowwyy rrookk,, nnoowwee nnaaddzziieejjee,, nnoowwee sszzaannssee......Kiedy się wypełniły dnii przyszło zginąć latem,

prosto do nieba czwórkami szliżołnierze z Westerplatte.*

UUrroocczzyyssttoośśćć iinnaauugguurraaccjjii nnoowweeggoo rrookkuu sszzkkoollnneeggoo w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Jana Pawła II w Pawłowicach rozpoczęliśmy od wspomnienia tragicznych wydarzeń sprzed siedemdziesięciu lat.

Prowadzący akademię: RReennaattaa GGóórraall,, MMaajjaa SSąąddeejj i RRoobbeerrtt PPiieecchhaa podkreślili powinność każdego młodego obywatela przechowania w pamięci bohaterstwa żołnierzy, próbujących we wrześniu 1939 roku powstrzymać hitlerowską i komunistyczną agresję na Polskę, bo – jak powiedział C. K. Norwid: „Ojczyzna to ziemia i groby. Narody, tracąc pamięć, tracą życie”.

Historyczna relacja przeplatała się z poetyckim hołdem dla poległych K. I. Gałczyńskiego i refleksją o narodowych dziejach Z. Herberta:

Moja bezbronna ojczyzna przyjmie cię najeźdźco i da ci sążeń ziemi pod wierzbą – i spokój by ci co po nas przyjdą uczyli się znowu

najtrudniejszego kunsztu – odpuszczania win.**

Wagę zachowania w pamięci dziejowych wydarzeń jako lekcji patriotyzmu zaakcentował również w swoim przemówieniu ppaann ddyyrreekkttoorr JJaann FFiigguurraa,, witając wszystkich po wakacjach i życząc pełnego sukcesów roku szkolnego.

Page 2: Nr 5(30)/2009

2 H o r y z o n t y P a w ł o w i c

O D R E D A K C J I

Wybór szkoły to jednak trudne zadanie. Musimy myśleć już o swojej przyszłości, dlatego też do końca nie byłam pewna tego, czy dobrze wybrałam szkołę. Jednak tych parę dni w tej szkole upewniło mnie, że podjęłam dobrą decyzję. Liceum jest bardzo fajne, nauczyciele mili, a system punktowy jak najbardziej na plus. Jestem zadowolona i mam nadzieję, że po pierwszym roku nauki nadal będę miała takie zdanie.

Krótkie przerwy, dużo nauki i nic nie rozumiem z tych lekcji.

Bardzo mi się tutaj podoba, atmosfera jest super. Klasa też mi się fajna trafiła.

Ten trzeci tydzień w nowej szkole mija bardzo szybko. Szkoła ogólnie jest elegancka i miło tu się spędza czas. Nauczyciele są fajni (niektórzy). Nie żałuję tego, że wybrałam tą szkołę.

W nowej szkole podoba mi się, ponieważ poznałem nowych kolegów. Nie podoba mi się, ponieważ jest dużo kartkówek i dużo pytają.

Nowa szkoła podoba mi się bardzo. Fajna atmosfera. Na początku się trochę gubiłam, bo jest bardzo dużo zakrętów.

Wrażenia miłe, lepsze niż myślałam. Nauczyciele sympatyczni, a szkoła bardzo zadbana i czysta, dlatego miło jest tu spędzać czas i atmosfera sprzyja uczeniu się.

W nowej szkole jest fajnie, ale mogłoby być lepiej, gdyby ciągle nie pytali numeru 21.

Panuje tu przyjemna atmosfera. Nauczyciele raczej łapią dobry kontakt z uczniem i nie prowadzą zajęć „sami sobie”. Na razie jest ok, ale pewnie zmienię zdanie, gdy załapię pierwsze minusowe punkty.

Szkoła jest czysta, nowoczesna i ładna. Ale zapisałam się do profilu menedżerskiego, a jestem w ogólnym.

Zachowano oryginalną składnię i styl wypowiedzi ankietowanych.

Drodzy Czytelnicy, oto pierwszy w nowym roku szkolnym numer "Horyzontów". Jak zawsze mamy nadzieję, że każdy z Was znajdzie w nim coś dla siebie. Jest wspomnienie uroczystości rozpoczęcia roku 2009/2010, są wrażenia uczennic klasy IIc z ćwiczeń musztry, zaś na drugiej stronie numeru oddaliśmy głos pierwszoklasistom. Nie brakuje również wywiadu z nauczycielem - p. Elżbietą Cholchą. Ostatnie strony wypełnia naukowe uzasadnienie scenariusza "Seksmisji" i budzące uśmiech wypisy z klasowych wypracowań. Tych z Was, którzy mają pomysły na nowe rubryki, chcieliby wzbogacić tematycznie szkolne czasopismo, serdecznie zachęcamy do współpracy z redakcją. Miłej lektury! Redakcja HP

Page 3: Nr 5(30)/2009

H o r y z o n t y P a w ł o w i c 3

Kolejna część akademii sprawiła, że nastrój refleksji ustąpił miejsca beztrosce i radości za sprawą specjalnego wydania wiadomości. Młodzi dziennikarze poinformowali m. in. o zmianie czasu zajęć lekcyjnych, które odtąd trwać mają zaledwie 10 minut, i przerw, wydłużonych do 45 minut.

Nie mniej uśmiechów wywołały doniesienia o sukcesach pawłowickich uczniów w igrzyskach olimpijskich i prognoza pogody, ostrzegająca maturzystów o wzroście ciśnienia w maju. Część artystyczną zakończył występ dziewcząt z klasy II a, prezentujących taniec nowoczesny.

Pożegnani przez prowadzących, uczniowie rozeszli się do klas, by spotkać się z wychowawcami i poznać plan lekcji w nowym roku szkolnym.

* K. I. Gałczyński, Pieśń o żołnierzach z Westerplatte.** Z. Herbert, 17 IX.

.

Page 4: Nr 5(30)/2009

4 H o r y z o n t y P a w ł o w i c

IMIĘ: ElżbietaNAZWISKO: CholchaDATA URODZENIA: 3.07.XXXXULUBIONY KOLOR: żółtyMUZYKA: popZNAK ZODIAKU: Rak

HP: Co skłoniło Panią do wyboru drogi życiowej?ECH: Pewnie nie będę oryginalna, gdy powiem, że od zawsze chciałam być nauczycielką. Wszystkie moje lalki i misie musiały siedzieć w „domowej szkole” i uczyć się. I jak pamiętam, byłam bardzo surowa… teraz chyba mi przeszło. W szkole średniej nie miałam już żadnych wątpliwości dotyczących wyboru studiów i robię to, co lubię!

HP: Który przedmiot uwielbiała Pani w szkole, a z którego najchętniej chodziła Pani na wagary?ECH: Na wagary? Absolutnie:-) Jakoś nigdy nie miałam serca do matematyki... Nie wiem dlaczego, ale zawsze wychodził mi zły wynik. Na studiach drżałam na logice i z ulgą odetchnęłam, gdy już się skończyła. Nie lubiłam również plastyki, moje zdolności plastyczne pozostawiają wiele do życzenia. Z tym już się nic nie da zrobić:-)Za to bardzo lubiłam historię i myślę, że moim nauczycielom zawdzięczam wybór kierunku studiów. Potrafili ciekawie przekazywać swoją wiedzę i robili to z wielkim zapałem i zaangażowaniem.

HP: Kto jest Pani autorytetem, kogo ceni Pani najbardziej? ECH: Trochę zapomniany przez historię pułkownik Józef Beck. Wygłosił on w sejmie 5 maja 1939 roku przemówienie, w którym mówił: „ My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor". Niezależnie od tego, w jaki sposób ocenimy konsekwencje tego przemówienia, podziwiam Becka za odwagę wypowiedzi. Wierzę, że był przekonany o słuszności swoich słów.

HP: Czego Pani nie znosi?ECH: Nie znoszę nietolerancji.

HP: Jaka jest Pani ulubiona książka?ECH: Bardzo lubię wracać do książki N.H.Kleibaum „Stowarzyszenie umarłych poetów”, powstała ona na podstawie filmu, ale zachowuje niesamowity klimat. Polecam również powieść D. Gammela „Troja”, która składa się z trzech tomów, ale zapewniam, że nie można się od niej oderwać.HP: Jakie jest Pani hobby?ECH: Uwielbiam góry, szczególnie w zimie. Po lesie mogę chodzić godzinami. W wolnych chwilach czytam.

Page 5: Nr 5(30)/2009

H o r y z o n t y P a w ł o w i c 5

HP: Gdyby spotkała Pani złotą rybkę, jakie byłyby Pani trzy życzenia?ECH: 1.Chciałabym, żeby moje dzieci zawsze były szczęśliwe. 2. Chciałabym, żeby moje dzieci zawsze były szczęśliwe. 3. Chciałabym, żeby moje dzieci zawsze były szczęśliwe.HP: Jak się Pani współpracuje z uczniami ZSO?ECH: Co tu dużo mówić - bardzo ich lubię! Nie wiem, jak oni to robią, ale zawsze potrafią mnie rozbawić. Najlepsze w naszej pracy jest to, że każdy dzień przynosi coś nowego. A nasi uczniowie są baaaardzo twórczy. To młodzi ludzie, którzy wybierają dopiero swoją drogę życiową. Wydaje mi się, że starają się realizować swoje marzenia i życzę wszystkim powodzenia!!!HP: Na koniec proszę uzupełnić zdania:1. Kiedy się nudzę... nie pamiętam, kiedy miałam czas na nudę.:-)2. Najwspanialsze miejsce na Ziemi, które chciałabym zobaczyć, to - Wyspa Księcia Edwarda.3. Nigdy, przenigdy... nie chciałabym, żeby ktoś przeze mnie płakał.4. W ludziach najbardziej cenię... dobroć.5. Moja największa wada to... wieczny bałagan w papierach, który sam się robi, nie wiadomo kiedy.:-)6. Największą z moich zalet jest... chyba cierpliwość.7. W prezencie chciałabym dostać... nie mogę się zdecydować.:-)8. Do dobrego samopoczucia trzeba mi... miejsca, gdzie nie ma ludzi, jest cisza i mogę myśleć o niczym. 9. Szczęście to według mnie... rodzina. 10. Czytelnikom „Horyzontów” chcę powiedzieć: „Ważne jest, by nigdy nie przestać pytać. Ciekawość nie istnieje bez przyczyny. Wystarczy więc, jeśli spróbujemy zrozumieć choć trochę tej tajemnicy każdego dnia. Nigdy nie trać świętej ciekawości. Kto nie potrafi pytać nie potrafi żyć.” (Albert Einstein).HP: Dziękujemy za rozmowę.

Page 6: Nr 5(30)/2009

6 H o r y z o n t y P a w ł o w i c

Page 7: Nr 5(30)/2009

H o r y z o n t y P a w ł o w i c 7

P i s a ć k a żd y m o ż e , j e d e n l e p i e j , a d r u g i . . .

HORYZONTY PAWŁOWIC - czasopismo szkolne

Andrzej Kmicic w młodości był impulsywny (...), niesłusznie obwołany zdrajcą, zmienił nazwisko na ksiądz Robak.

Lajos zjadał wszystkie dzieci, które urodziła mu Jokasta.

(...) samopoczucie Pustelnika na pewno się poprawiło i nie ma on już tak złego patrzenia na świat.

Drzwi dworku [w Soplicowie] są dla wszystkich gości otwarte, każdego włóczykija w dom przyjmą.

(...) Tadeusz Kościuszko (...) uniesione w górę oczy trzyma.

Dalej stoi zegar kurtynowy, który gra „Mazurka Dąbrowskiego”.

Edyp był głową krainy Teb.

Roland był nazywany Mistrzem Polikarpem, ponieważ był tak potężny i wielki (...).

Do jakiego zakonu należał ksiądz Robak? Odpowiedź: Horeszków.

Jakie zwierzęta zbiegły się na świst Maćka Dobrzyńskiego? Odpowiedź: niedźwiedzie.

Idealny rycerz średniowieczny powinien być silny, odważny, ponieważ gdy chce się być rycerzem, nie można się bać tego, co go czeka, musi być przygotowany na wszystko, powinien posiadać ubiór, przez który nie będzie czuł, jak ktoś go skrzywdzi. Ideał średniowiecznego rycerza powinien mieć broń, np. miecz czy róg, a może jeszcze nawet inną broń. Rycerz w średniowieczu nie powinien być młody, ponieważ traci trochę życia przez to.

(...) wszystkie plany Kurtza legły na panewce.

Zachowano oryginalną pisownię autorów wraz z popełnionymi przez nich błędami. Wzorowanie się na składni, stylu, fleksji i zawartości merytorycznej zdań jest stanowczo niepolecane.