Nowy Rok to dobry czas, żeby - elsnet.plsp199/gazetki/tuw01.pdf · Centrum Nauki Kopernik, byli w...
Transcript of Nowy Rok to dobry czas, żeby - elsnet.plsp199/gazetki/tuw01.pdf · Centrum Nauki Kopernik, byli w...
Nowy Rok to dobry czas, żeby
podejmowad nowe wyzwania,
snud marzenia i wyznaczad sobie cele.
Oto kilka Waszych postanowieo
noworocznych.
Mniej grad na komputerze
Sprzątad swój pokój
Zebrad całą kolekcję lalek
Monster High
Byd grzecznym
Pomagad rodzicom
Nie jeśd słodyczy
Ograniczyd oglądanie telewizji
Systematycznie odrabiad lekcje
Przygotowywad się do
sprawdzianów
Dbad o zwierzęta
Życzymy powodzenia
w ich realizacji.
- redakcja
Styczeń 2013
W tym numerze:
Święto Babci i Dziadka
Wywiad z Panią Mileną Pieczyńską
Opowiadania, czyli mała twórczość
Noworoczne postanowienia
Jak minęły nam święta i jak powitaliśmy Nowy Rok?
Z życia szkoły…
21 grudnia w sali gimnastycznej odbyły się
jasełka dla klas 0-3. Przedstawienie
o narodzinach Jezusa przygotowała klasa 3a pod
opieką pani Kardas i pani Rożniaty. Uroczystość
uświetnił występ szkolnego chóru. Później
uczniowie udali się do sali lekcyjnych, gdzie
w klasowym gronie składali sobie życzenia,
dzielili się opłatkiem i jedli przygotowane przez rodziców pyszności.
20 grudnia odbyła się wycieczka SKO do Warszawy. Była to nagroda
dla dzieci, które uzbierały najwięcej pieniędzy. Uczniowie zwiedzali
Centrum Nauki Kopernik, byli w planetarium i obejrzeli film „Dwa
szkiełka”, mówiący o teleskopach. Wycieczka bardzo się wszystkim
podobała.
25 stycznia w szkolnej świetlicy
odbyło się przedstawienie
„Księżniczka na ziarnku grochu”
przygotowane z okazji Dnia Babci
i Dziadka przez panią Natalię
Rajczak. Mali aktorzy spisali się
znakomicie. Królewicz Wiktor
odnalazł wybrankę serca wśród
wielu nieprawdziwych księżniczek i bajka zakończyła się
szczęśliwie. Po przedstawieniu dzieci wręczyły dziadkom kwiaty
wykonane pod opieką pani Alicji Madej. Nad oprawą muzyczną
i porządkiem w garderobie czuwały panie Emilka Pałyga i Paulina
Kędziora. Dziękujemy
Z okazji Dnia Babci i Dziadka również w klasach
odbywały się uroczystości przygotowane pod
opieką wychowawców. Dzieci śpiewały piosenki,
recytowały wiersze i dawały własnoręcznie
przygotowane upominki. Takie uroczystości
pozwalają nam uświadomić sobie, jak ważną rolę
w naszym życiu odgrywają dziadkowie. Są też
okazją, żeby im podziękować.
28 stycznia odbył się występ zespołu tanecznego „Atut” z okazji
dziesięciolecia istnienia grupy. Dzieci występowały w Teatrze V6
oczywiście pod kierunkiem pani Sylwii Król.
Zakończyła się akcja „Góra grosza”, nad którą nadzór sprawowała
pani Magda Bartoszewska. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu
udało się zebrać 614,60 zł. Pieniądze zostaną przekazane Rodzinnym
Domom Dziecka.
Znamy już wyniki pierwszego etapu konkursu „Ele, mele, umiem
wiele”. Oto lista osób, które zakwalifikowały się do drugiego etapu:
Oliwia Mielczarek z klasy 1b, Jakub Idzikowski z klasy 2c, Dominika
Czernik z klasy 3d i Julia Jagniątkowska z klasy 3a. Trwają
przygotowania do drugiego etapu. Trzymamy kciuki za naszych
reprezentantów.
22 stycznia odbył się konkurs polonistyczny dla uczniów klas 2-3
przygotowany przez panią M. Kurzawę. Z klas drugich najlepszy
wynik miała Alicja Rempińska z klasy 2a, a z klas trzecich Patrycja
Szymańska z klasy 3a. Gratulujemy!
Wywiad z Panią Mileną Pieczyńską
Tuwimówka: Ile lat pracuje Pani w Szkole?
Pani Milena: Cztery lata.
Tuwimówka: Czemu wybrała Pani ten zawód?
Pani Milena: Chciałam pracować z dziećmi.
Tuwimówka: Czy lubi Pani swój zawód
i dlaczego?
Pani Milena: Lubię. A dlaczego? Jest wiele powodów.
Tuwimówka: Jakie są plusy i minusy pracy w szkolnej świetlicy?
Pani Milena: Plusy to możliwość pracy z dziećmi i prowadzenia
różnorodnych zajęć, a największym minusem tej pracy jest hałas.
Tuwimówka: A co jest najtrudniejsze w pracy w świetlicy?
Pani Milena: Najtrudniejsze jest rozwiązywanie konfliktów między
dziećmi.
Tuwimówka: Co by Pani zmieniła w naszej świetlicy?
Pani Milena: Chciałaby, żeby było ciszej i żeby niektóre dzieci były
grzeczniejsze
Tuwimówka: Czy ma Panie rodzeństwo?
Pani Milena: Nie, jestem jedynaczką.
Tuwimówka: A czy ma Pani jakieś zwierzę?
Pani Milena: Mam kota, który nazywa się Mufi.
Tuwimówka: Jaką porę roku lubi Pani najbardziej?
Pani Milena: Wiosnę.
Tuwimówka: A w jakim miesiącu ma Pani urodziny?
Pani Milena: W marcu.
Tuwimówka: Jak spędziła Pani święta i Sylwestra?
Pani Milena: Święta spędziłam z rodziną, a Sylwestra ze znajomymi
w sali balowej.
Tuwimówka: Jakie prezenty dostała Pani pod choinkę?
Pani Milena: Wymarzone.
Tuwimówka: Jakie są Pani postanowienia noworoczne?
Pani Milena: Nie mam postanowień.
Tuwimówka: Gdzie najchętniej jeździ Pani na wakacje?
Pani Milena: Tam, gdzie jest ciepło i gdzie w pobliżu jest morze.
Tuwimówka: A gdyby mogła Pani pojechać gdziekolwiek, to gdzie
by Pani pojechała?
Pani Milena: Jest wiele pięknych miejsc do zobaczenia, ale najpierw
wybrałabym się do Grecji.
Tuwimówka: Co Pani robi w wolnym czasie?
Pani Milena: Latem jeżdżę na rowerze, a zimą oglądam dużo
filmów.
Tuwimówka: Jaki jest Pani ulubiony film?
Pani Milena: Nie mam jednego ulubionego filmu. Ogólnie lubię
filmy obyczajowe, komedie i thrillery.
Tuwimówka: Jakie bajki pamięta Pani ze swojego dzieciństwa?
Pani Milena: Chip i Dale, Krecik, Myszka Miki, Smerfy, Kubuś
Puchatek.
Tuwimówka: Jaki jest Pani ulubiony kolor?
Pani Milena: Fioletowy, zielony i błękitny.
Tuwimówka: Co Pani robi, żeby poprawić sobie humor?
Pani Milena: Idę na zakupy.
Tuwimówka: Jakie jest Pani ulubione danie?
Pani Milena: Nie mam ulubionego dania. Lubię wiele potraw.
Tuwimówka: Co Pani sądzi o portalach społecznościowych?
Pani Milena: Uważam, że to ciekawa forma podtrzymywania
kontaktu ze znajomymi.
Tuwimówka: Jakie jest Pani największe marzenie?
Pani Milena: Marzeń się nie zdradza.
Tuwimówka: Dziękujemy za rozmowę.
Pani Milena: Proszę bardzo. (Wywiad przeprowadziła Ola z kl. 3d)
Dzień Babci i Dziadka
Dzień Babci jest 21, a Dzień Dziadka 22 stycznia. W tych dniach wnuczęta
przygotowują dla swoich Babć i Dziadków piosenki i wierszyki. Rysują
laurki, dają kwiatki, czekoladki, cukiereczki. Odwiedzają Babcię i Dziadka,
dają im podarunki, całuski i składają życzenia. Pamiętamy o Dniu Babci
i Dziadka bo to bardzo ważna rzecz. Powinniśmy dziękować im za miłość
i troskę, jaką nas otaczają. Karolina, kl. 2b
Co można robić z babcią i z dziadkiem?
Czytać książki;
Grać w piłkę;
Grać w karty;
Grać w gry planszowe;
Chodzić na spacery;
Opowiadać żarty;
Chodzić do sklepu;
Piec babeczki pierniki i szarlotkę;
Chodzić na basen;
Opowiadać rodzinne historie.
Portrety naszych Babć
i Dziadków
Moja babcia ma na imię Ania. Bardzo
lubię chodzić do babci, ponieważ zawsze
robię z nią coś fajnego. Czasem robimy
ciasteczka albo prace plastyczne. Babcia zawsze kupuje mi coś, co
jest super. Kocham ją. Dominika, kl. 3d
Dziadek i babcia. Czemu ich kochamy? Bo są najlepsi, pogodni i mili.
Moja babcia ma na imię Dorota i zawsze jest elegancka. Mój dziadek
to Krzysztof. Czasem jest bardzo miły, a czasem się złości. Gdy
mama jest w pracy do późna to kto mnie pilnuje? Oczywiście
dziadkowie. Właśnie dlatego Oni są najlepsi. Mam jeszcze babcię
Basię i dziadka Henryka. Oni też są dobrzy i ciepli. Ola, kl. 3d
Moja babcia ma na imię Lila, a dziadek Jurek. Babcia jest naprawdę
super. Chodzi ze mną do parku i do figloraju, a kiedy jest zima,
razem lepimy bałwana i rzucamy się śnieżkami. Dziadek za to
pomaga mi w lekcjach i czyta mi książki. Zawsze tłumaczy mi słowa,
których nie rozumiem. Latem babcia i dziadek zabierają mnie na
Stawy Jana. Bardzo ich kocham. Ala, kl. 2d
Życzenia dla Babci i Dziadka
Z okazji Dnia babci i dziadka,
chcemy Wam podarować kwiatka.
Życzymy Wam wiele radości
snów pięknych i pomyślności.
By się marzenia spełniły,
by zawsze wesołe dni były,
by nigdy nie brakło miłości
i szczęścia i cierpliwości.
Za wszystko Wam dziękujemy
Uścisnąć mocno Was chcemy.
-Redakcja
Kącik poetycki Zwierzaki
Ala ma kota, Ola ma psa.
Ula ma rybki, ptaszka mam ja.
Chomika ma Leszek, świnkę morską Czeszek.
Ja mam jeszcze pieski trzy, a co masz Ty? Dominika, kl. 3d
Nowy rok
31 grudnia, gdy zapada zmrok,
błyszczą fajerwerki, mamy Nowy Rok.
Wyrzucamy wtedy stare kalendarze,
żeby z Nowym Rokiem móc zacząć wojaże. Dominika, kl. 3d
Babcia i Dziadek
Nadchodzi Dzień Babci i Dziadka,
to dla nas wielka gratka.
To przecież Dziadek i Babcia
są dla nas wielką pociechą.
Poradzą, zabawią, przytulą
i zawsze z pomocą pospieszą.
Cały rok to za mało,
dlatego w tych dniach wspaniałych
powiedzmy Im głośnym chórem,
jak bardzo Ich kochamy.
Złożymy Im życzenia
My wnuki małe i duże:
żyjcie nam Babciu i Dziadku,
żyjcie nam jak najdłużej! Karolina, kl. 2d
Ciasto
Dodaję trochę jajek i może trochę pyszności,
dodaję szczyptę miłości i wiary i radości.
Dodaję rabarbaru i nasiona maku
i czego tylko pragnę dodaję trochę do smaku.
Mieszamy, mieszamy, mieszamy
i do garnka wlewamy.
Wkładamy to do pieca
dopiero będzie heca.
Kładziemy to na tacy
I wszystko jest już cacy. Ola, kl. 3d
Wiersz o Ali i kocie
Ala ma kota, kot ma Alę.
Ala go kocha, a on jej wcale.
Ala mu mówi część, a on chce ciągle jeść.
Gdy Ala idzie spać, kot przy niej chce się grzać. Weronika, kl. 3c
Kochane zwierzaki
Figa jest psem mojej babci. Jest średniej
wielkości jamnikiem i ma trzy lata. Kiedy była
mała miała innego właściciela, ale on był
nieodpowiedzialny i ją krzywdził a w końcu ją
wyrzucił. Trafiła do schroniska i właśnie
stamtąd wzięła ją moja babcia. Figa miała obrożę wrośniętą w szyję.
Trzeba było tę obrożę usunąć i do dziś Figa ma bliznę. Lubi jeść
właściwie wszystko oprócz skórek od jabłka. Mimo swoich trudnych
przeżyć nie boi się ludzi. Lubi gdy się ją drapie po brzuchu i lubi
bawić się piłką. Jedyne, czego się boi, to chodzenie po schodach.
Zdecydowanie woli windę. Jest naprawdę wspaniałym psem. Ola, kl. 3d
Mój pies nazywa się Max. Jest małym Yorkiem.
Jego głowa i łapki są koloru złotego, a grzbiet
i ogon są czarne. Ogon ma bardzo mały
i delikatny. Ma opadnięte uszka, małe ząbki
i piękne, duże, słodziutkie oczka koloru czarnego.
Max dostaje suchą karmę, ale je też to, co ludzie, czyli parówki, chleb
z pasztetem, wątróbkę, mięso. Czasem dostaje kości. Bardzo go lubię,
bo nie jest groźny i jest prawdziwym przyjacielem człowieka. Weronika, kl. 3c
Moja świnka morska nazywa się Farcik i jest gładkowłosa. Jest
jeszcze młody, ma dopiero trzy miesiące. Jest brązowo-czarno-biały.
Kupiłam go w sklepie zoologicznym jakiś miesiąc temu. Farcik jest
bardzo sprytny i potrafi walczyć o swoje. Często podjada jedzenie
drugiej świnki. Je suchą karmę, warzywa i owoce. Mieszka
w specjalnym domku i wszystko gryzie. Małgosia, kl. 2b
Święta w mojej rodzinie
Wigilię Świąt Bożego Narodzenia
spędziłam w dwóch miejscach:
najpierw pojechaliśmy do wujka (brata
taty), a potem do babci. Na początku
wujek czytał fragment Pisma Świętego
o narodzinach Jezusa, później dzieliliśmy się opłatkiem, składaliśmy sobie
życzenia i śpiewaliśmy kolędy. Po zjedzeniu posiłku przyszedł Mikołaj i
przyniósł prezenty. U wujka było fajnie. U babci też dzieliliśmy się
opłatkiem, śpiewaliśmy kolędy, próbowaliśmy dwunastu potraw. Później ja
i moja siostra przebrałyśmy się za Elfa i Mikołaja i rozdawałyśmy prezenty.
To były bardzo radosne Święta. Karolina, kl. 2b
Gdy rano wstałam, poczułam magię wigilijnego dnia. W pokoju stała
pięknie ubrana i pachnąca choinka, a w kuchni pachniały przygotowane
potrawy. Gdy przyszła pora na spotkanie z rodziną, spakowaliśmy
przygotowane potrawy i pojechaliśmy do rodziców mojego taty, czyli do
moich dziadków. U babci i dziadka naszykowaliśmy szybko stół
i rozpoczęliśmy wigilijny wieczór od łamania się opłatkiem. Każdy z nas
życzył sobie tego, co najlepsze na przyszły rok, a później zasiedliśmy do
stołu. Musiałam spróbować każdej potrawy. A potem przyszedł ten
najbardziej oczekiwany i ulubiony moment, czyli rozdawanie prezentów. Ja
z moją siostra cioteczną zabawiłyśmy się w Mikołaja. Gdy wszystkie
prezenty zostały rozdane, mogłyśmy rozpakować swoje. Każdy z nas
cieszył się z tego, co dostał. Później całą rodziną śpiewaliśmy kolędy. Czas
z rodziną tak szybko biegnie, że nawet nie zorientowaliśmy się, że trzeba
już wracać do domu. W domu obejrzeliśmy film i poszliśmy spać. Weronika, kl. 3c
Święta w mojej rodzinie były wesołe,. Mama długo gotowała świąteczne
potrawy, bo kolacja wigilijna była u nas w domu. Przyjechał wujek i babcia.
Dostałam dużo słodyczy i lalkę Monster High. Nawet mój pies Brutus
dostał ode mnie orzeszki. Wiktoria, kl. 3c
Kącik matematyczny
Do siłowni przywieziono trzy maszyny ważące razem sześć ton. Ile waży
najcięższa maszyna, jeżeli każda kolejna waży o tonę więcej?
W pierwszej tabeli wykreśl większą liczbę w każdej kolumnie, a w drugiej
mniejszą. Odczytaj litery ukryte pod liczbami, które pozostały.
5 8 7 20 21 22 4 3
N M O P W Y P Y
1 0 1 8 100 99
R O R O K Y
Dominika, kl. 3d
Sylwestrowe wspomnienia
W tym roku Sylwester odbył się w naszym domu.
Przyjechali do nas ciocia i wujek. Pokój był
ozdobiony balonami, serpentynami, na środku
pokoju był stół, na którym były potrawy. O północy
puszczaliśmy fajerwerki. Jedna wyrzutnia nam się
przewróciła i fajerwerki strzelały na boki, zamiast
w górę, co było trochę niebezpieczne. Później otworzyliśmy szampana
i złożyliśmy sobie życzenia. Ten sylwester był fajny, szczęśliwy i wesoły. Karolina, kl. 2b
Sylwestra spędziłam z babcią, dziadkiem, mamą i psem. Podziwialiśmy
fajerwerki, słuchaliśmy muzyki, oglądaliśmy sylwestrowe imprezy
w telewizji. Siedzieliśmy do północy, później piliśmy szampana
i składaliśmy sobie życzenia. Było bardzo miło. Jedynie pies bardzo bał się
wystrzałów i cały czas szczekał. Julia, kl. 2b
Na Sylwestra byłam w centrum Łodzi u babci mojej
przyjaciółki Julii. Najpierw oglądałyśmy telewizję,
a później bawiłyśmy się lalkami i wymieniałyśmy się karteczkami. Babcia
Julii przygotowała pyszny poczęstunek. Przed północą piłyśmy szampana
Piccolo. O północy zapaliłyśmy zimne ognie i oglądałyśmy fajerwerki przez
okno. Następnego dnia jeszcze z rodziną Julii świętowaliśmy Nowy Rok. Ola, kl. 3d
Opowiadania, czyli nasza twórczość
Zimowa wyprawa
W sobotę była wyprawa na sanki. Pojechałyśmy z dziadkiem, z moją siostrą
i z tatą na górkę. Po drodze odprowadziliśmy dziadka do na przystanek
autobusowy. Z górki zjeżdżałyśmy na sankach, desce, brzuchu, a nawet
pupie. Wspinałyśmy się na czworakach pod górę, było to bardzo trudne,
a tata nie mógł wejść. Ta wyprawa była bardzo fajna i śmieszna, chociaż
bardzo zmarzliśmy. Karolina, kl. 2b
Pomyłka
Była sobie raz mała dziewczynka Nina. Poszła ze
swoim psem do parku, rzucała mu kamienie i patyki
i spotkała swoją przyjaciółkę Lisę, która zaprosiła ją
na urodziny. Nina bardzo się ucieszyła, ale nie miała
pomysłu na prezent, więc zapytała: - Co byś chciała
dostać?
- Chciałabym takiego miękkiego i włochatego psa – odpowiedziała Lisa.
Kiedy Nina wróciła do domu, zastanawiała się skąd wziąć psa dla Lisy. Nie
chciała jechać do schroniska, bo kiedy patrzyła na biedne zwierzaki, miała
łzy w oczach i najchętniej wzięłaby je wszystkie, ale nie było rady.
Nina powiedziała rodzicom i siostrze o swoim pomyśle i po krótkiej chwili
wszyscy jechali do schroniska. Niestety w połowie drogi samochód stanął
i nie chciał odpalić. Nie było wyjścia, trzeba było pchać. W końcu jednak
samochód ruszył i wkrótce dotarli do celu. Nina pierwsza wyskoczyła
z auta i pobiegła do drzwi wejściowych. Od razu zobaczyła właściwego psa.
Był mały i słodziutki, miał duże oczy. Wiedziała, że ten pies spodoba się
Lisie. Droga powrotna nie była już kłopotliwa. W domu zorientowała się, że
za pół godziny musi być na urodzinach. Szybko się przebrała, wzięła
prezent i pobiegła do przyjaciółki. Kiedy Lisa zobaczyła psa, zaczęła się
śmiać. Najpierw Nina posmutniała, bo pomyślała, że przyjaciółce nie
spodobał się prezent, ale w końcu Lisa powiedziała:
- Chciałam pluszowego psa a nie prawdziwego. Ale muszę przyznać, że ten
jest słodki. Dam mu na imię Pimpuś. Wiktoria, kl. 3c
Uśmiechnij się
Blondynka i brunetka skaczą z dachu.
Która skoczy pierwsza?
- Brunetka, bo blondynka najpierw musi zapytać o drogę.
Król lew zwołał zebranie zwierząt. Jaś i Małgosia muszą przejść przez rzekę
pełną krokodyli. Jak to zrobią?
- Normalnie. Krokodyli nie ma, bo poszły na zebranie.
Który miesiąc ma 28 dni?
-Każdy
Polak Czech i Rosjanin wyrzucają pralki przez okno. Pralka
Czecha się rozpada, Pralka Rosjanina się rozpada, a pralka
Polaka ląduje cała.
- Jak to zrobiłeś – pytają pozostali.
- Dłuższe życie każdej pralki to calgon.
Blondynka stoi w windzie. Wchodzi facet i pyta:
- Na drugie?
- Iwona – odpowiada blondynka.
Dwa węże idą przez pustynię. Jeden pyta drugiego:
- Hej, czy ja jestem jadowity?
- Nie wiem, a dlaczego pytasz?
- Bo właśnie ugryzłem się w język.
Dlaczego długopisy nie chodzą na zajęcia?
- Bo się wypisały.
Idą dwie foki przez pustynię. Nagle jedna mówi:
- Ale tu kiedyś musiało być lodu.
- Dlaczego tak myślisz?
- A po co by tyle piachu nasypali?
Idą dwa koty przez pustynię. Jeden mówi do drugiego:
-Nie ogarniam tej kuwety.
(Wiktoria, Ola, Małgosia)
Krzyżówka Rozwiąż krzyżówkę i odczytaj hasło.
1
2
3
4
5
6
7
1. Lepimy go zimą.
2. Gdy składasz życzenia mówisz………………………..świąt.
3. Niezbędne na lodowisku.
4. Drugi miesiąc roku.
5. Na przykład Tatry.
6. Zimne o różnych smakach.
7. Nakrycie głowy w czasie zimy.
Weronika, kl. 3c
Zrób to sam
Przygotuj: chusteczkę higieniczną, farby, kartkę i brokat.
1. Zamocz chusteczkę w farbie.
2. Chusteczką namaluj na kartce wzór przypominający fajerwerki
i rozetrzyj go.
3. Gdy farba wyschnie, posyp ją brokatem lub błyszczącymi
papierkami.
4. Fajerwerki gotowe.
Dominika, kl. 3d
Pokoloruj obrazek