Nowy Dzień W Biurze

19
LIGHT SITE OF WASTELAND By Kaznodzieja Elite. Nowy dzień w biurze, taki sam jak każdy, siedzę przepocony w pancerzu wspomaganym „czekając” na rozkaz i wypełniam druczki. Hmm chyba mój robot mnie woła.

Transcript of Nowy Dzień W Biurze

Page 1: Nowy Dzień W Biurze

LIGHT SITE OF WASTELAND By Kaznodzieja Elite.

Nowy dzień w biurze, taki sam jak każdy, siedzę przepocony w pancerzu wspomaganym „czekając” na rozkaz i wypełniam druczki. Hmm chyba mój robot mnie woła.

Page 2: Nowy Dzień W Biurze

Starszy Lyons mówi, że musi pan jak najszybciej stawić się w Cytadeli Bractwa.

W jakiej sprawie?

Nie udzielono mi tych informacji.

Gdy dotarłem do Cytadeli przez interkom przemówił do mnie sam Starszy Lyons, powiedział, że na mnie czeka i że to pilne.

Page 3: Nowy Dzień W Biurze

Wyruszasz w misję jako Snajper. Musisz dowiedzieć się kto wydał wyrok na Paladyna Hynesa, i kto handluje twardymi narkotykami w Megatonie i Rivet City, potrzebny sprzęt znajdziesz w zbrojowni, przygotowaliśmy dla ciebie same prototypy.

Prototypowy Pancerz Wspomagany!! To musi być ważna misja. Wyruszam do Megatony natychmiast!

Page 4: Nowy Dzień W Biurze

Wypróbowałem karabin snajperki na pobliskim kundlu, robi wrażenie…

Przed spotkaniem radzono mi wtopić się w tłum…

Page 5: Nowy Dzień W Biurze

To ty jesteś snajperem którego szukamy. Posłuchaj mnie uważnie, jutro do Megatony przybywa Doc Hoff, wisi kasę mojemu szefowi, zajmij się nim…

To był prosty strzał, nie musiałem się zbyt przygotowywać.

Page 6: Nowy Dzień W Biurze

Baza donosiła, że Hoff to tylko płotka, mogłem się nim zająć.

Nagle zobaczyłem jak Masters, żul spod Megatony ucieka, szybko trafiłem go w nogę lecz zanim dobiegłem on się wykrwawił.

Znalazłem przy nim holotaśmę . Był to pokaz zdjęć ale na jednym było zlewające się z tłem ukryte pismo.

Page 7: Nowy Dzień W Biurze

Hoff przyjeżdża, jeśli zginie UCIEKAJ. Nie mogą dowiedzieć się, że jesteś podwójnym agentem, pilnuj mojego towaru w Megatonie. TENPENNY.

A więc to on za wszystko odpowiadał, dostałem pozwolenie na egzekucje.

Wejście do Tenpenny Tower to banał, a ochrona to banda idiotów.

Uwierzyli, że Tenpenny wygrał w konkursie roczny zapas chlebaków Vault-Tec.

Page 8: Nowy Dzień W Biurze

Niestety wejście wyżej bez zezwoleń było zakazane więc chlebaki maiłem zostawić w recepcji. Oczywiście poszedłem do recepcji odłożyłem chlebaki za wszystko przeprosiłem, a teraz żyję jako druid z Oazy. Taa robie sobie jaja. Stealth Boy i moje niewiarygodne umiejętności zostały poddane próbie.

Okazało się, że o złe piętro i muszę pojechać windą. O nie stealth boy przestał działać.

Page 9: Nowy Dzień W Biurze

Przebranie ochroniarza zawsze działa.

Nie jesteś z ochorny kłamco!!.

Zawsze to takie duże słowo, raczej często, od czasu do czasu, w domu spokojniej starości…

Page 10: Nowy Dzień W Biurze

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Ale gliniarza to na pewno nie widzieli, a zwłaszcza pułkownika Enklawy.

Więc dostałem się na taras:P

Page 11: Nowy Dzień W Biurze

Nikt nie sprawdził czy te chlebaki to nie miny…

Kici kici samobójco….

Kaboom… My name is Ellite, Kaznodziej Elite…

Page 12: Nowy Dzień W Biurze

Zrobiłem kilka zdjęć dla bractwa.

Zapłata powinna znajdować się w Megatonie przykryta śmieciami.

Page 13: Nowy Dzień W Biurze

Znalazłem śmieci i szybko je odgarnąłem.

13 plików ,po 10000 dolarów jeden. Wystarczyło zabić kilka osób i ma się piękne 130,000 dolarów.

Page 14: Nowy Dzień W Biurze

Wróciłem do Cytadeli i chciałem zapytać co dalej, ale okazało się, że Lyons został porwany.

Bandyci zostawili tylko list z żądaniami. Chcieli 130.000 dolarów (o ironio) .

Powiedzieli, że mam zostawić pieniądze w Evergreen Miles. Gdy przybyłem okazało się, że chcą mnie zabić, w końcu dostaną kasę i premię. Oczywiście się nie dałem.

Page 15: Nowy Dzień W Biurze

Po zabiciu wszystkich, znalazłem Lyonsa. Trzymali go w klatce i przeprowadzili na nim szereg chorych mutacji

genetycznych.

Okazało się, że zmutował w Behemota. Dałem mu chipsy żeby sobie pojadł. Jadł i jadł aż do wieczora.

Wtedy poprosił o zupę z makaronem w kształcie literek z alfabetu.

O dziwo nie zjadł jej tylko napisał KILL ME.

Page 16: Nowy Dzień W Biurze

Niestety zanim to zrobiłem, samochód po prawej stronie wybuch, a radiacja cofnęła mutacje, lecz zabiła Lyonsa.

Wbiła go w ścianę, tylko zdziwiło mnie że miał na sobie opancerzony uniform krypty 101.

Krypta 101 została przecież przeze mnie zniszczona. Moira miała tylko jeden egzemplarz i dała go mnie. Chyba nigdy się nie dowiem kto za tym stoi.

Page 17: Nowy Dzień W Biurze

Czas na premię za znalezienie Lyonsa.

Ciało? A pod nim 33 pliki dolarów !!! 330 tysięcy dolarów!!!!!! Kupie sobie….Kupie sobie… Nic sobie nie kupie bo wszystko mam :/… Założe sklep.

I tak kończy się ta historia. Historia specjalnego agenta, który został sklepikarzem na starość…

SPONSORZY: