Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

44

description

 

Transcript of Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Page 1: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków
Page 2: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków
Page 3: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Jakub GłuszakMoje przesłanie do pokolenia współcze-snych trzydziestolat-ków

Page 4: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków
Page 5: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Być mężczyznąW kabinie prysznicowej rozkleiła się podpaska, bordowa stróżka płynie po płytkach jak Orinoko Wioletta Grzegorzewska

0.3

Listopad dwa tysiące, ciemna jesień grochowska;pierwsza dorosła jesień. Nieznane trasy tramwajów,rozmiękłe pierogi w stołówce, niewyprasowana koszula,zimno i deszcz za kołnierzem niemodnej nagle kurtki.

Nieprzezwyciężone dziedzictwo romantyzmu:Najlepsze chwile życia spędzaliśmy,śliniąc bibułki skrętów, notując ukradkiem niebłahemyśli o społeczeństwie i sztuce, pomysły

na powieść, zaczątki dziennika – jeszcze wiecznym piórem,myśląc, że to wygodniej –i rozmawiając w noc w ciężkim od dymu powietrzuo kobietach:

No to jest w ogóle najobrzydliwsze, co widziałem,no po prostu jak można, jak pierwszy raz zobaczyłem,to mało się nie zerzygałem, zakrwawione podpachy– tak oto kubeł w ubikacji,

z którego szkarłatem łypały zużyte podkłady –ranił nasze oczy i dusze. I tak toczyły sięnasze rozmowy, a nikt nie wiedział jeszcze, przez ile dróg musi przejść każdy z nas.

Tymczasem szkarłatni herosi nocy stawali gotowi,by ruszyć w bój. Z nimi też rozmawialiśmy,choć znacznie spokojniej, intymniej. Kubeł, nawetjeśli widział to szkarłatnym okiem, przecież milczał.

Page 6: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Oto ćwiczenie warsztatowe, wiersz, który nie ocali

nawet swojego podmiotu, nie uzasadni istnienia kartki, na której go zapisano, ani zajęcia bitówna dysku. Ale wiersz będzie napisany. To musi

być zrobione, zrobione w porządku. Czystą polszczyzną, według liczb.Czym zaś będzie taki wiersz, jeśli nie elementembujnej, wspaniałej i nieprzerwanej tradycji poetyckiej?Jak w przypowieściach Salomona: istna poezja.

Zauważmy liniowy rozwój: mądrość Salomona,mądrość Papy Smerfa, mądrość He-Mana. Jednak tradycja i atrakcyjny wygląd to tylko niektóre składnikisukcesu – liczy się jeszcze osobisty talent,

zajebiste bity, kolorowe wibracje. Mądrość przed domami woła: Matka Boska na rzemyku 10 złotych! Matka Boska bez rzemyka 5 złotych! Rzemyk bez Matki Boskiej 7 złotych! Lecz nie możnaporównywać wyrazu czci dla Niepokalanej Matki Boga z grzechem śmiertelnym.

Spójrzmy prawdzie w oczy: muszą być standardy, przyzwyczajenia i normy. Takie są fakty: wyjdzie wam przez nozdrza i obróci się w obrzydliwość.Santiago, Gwadelupa,

0.4

Page 7: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Burrito: pochłaniaj, przeżywaj, pamiętaj, pożądaj, zapisuj, rejestruj, opowiedz, zdigitalizuj.Fotki z ciekawym podkładem i zgrabnym fejdowaniem pozycji to zajebista sprawa. Z przyjemnym chrupnięciem

każdy element wchodzi na swoje miejsce i mogęwreszcie być wolny, prawdziwie wolny, jak Luke bez komputeracelowniczego, jak wtedy, na wycieczce korporacyjnej,kiedy śpiewaliśmy Boba Marleya – w końcu nawet

ten menedżer, magister w krawacie, myślący lateralnie i syntetycznie, specjalista od marketingu, reklamy i kultury(okazje są jak rodzynki, mam ich pełnekieszenie) – też jest człowiekiem. Gdyby jednak

była elementarna sprawiedliwość, gdyby był Bóg, choćby taki z Księgi Liczb – musiałabyw nas uderzyć ciężarówka Coca-Coli. Czymże bowiem jest reklama,jeśli nie poezją, która znalazła swój cel?

0.5

Page 8: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Kimże jest ktoś, kto nie odróżnia bigbituod rockabilly, Beatlesów od Rolling Stonesów? Jego słowa zrzuciły jarzmo znaczeń, stały się puste i szare niczym kamienie.

To dwie strony medalu, bo przecież świat się opierana przeciwieństwach: woda kontra ogień,męskie kontra kobiece, syrenka warszawska kontra syrenka kopenhaska, 21:37 kontra 9.11. Wszystko będzie

spłacone: wet za oko, oko za wet,Wet Wet Wet za Bryana Adamsa. Raz za razemmuszę to powtarzać: miłość z orgazmem 100 lat czyśćca! miłość bez orgazmu 50 lat czyśćca! orgazm

bez miłości 70 lat czyśćca! Wszystkie elementy znikną. Nie będzie tabel ani list; czysty tekst i płynny wektor, nie będą pękały ściany, fundamenty, asfalty. Dla wszystkich poezac.

0.6

Page 9: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków
Page 10: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

IKonstrucyję stena znołem, konstrucyję byrtmona znołemale nie znałem położenia grobu:rozproszył się.Wedle tradycji hełm był hitlerowski, ale faktycznie

radziecki, co odejmowało mu prestiżu, więc nikt w to nie wierzył.Ale przecież długie godziny z kolorowym albumem,„Wojsko polskie: barwa i broń”, znałem to na wyrywki:hełm powstańca warszawskiego, taki właśnie,

jak teraz w ręku. Pomyłki być nie mogło;potem całe dnie na wykładzinie empiku, z kantemszafk i pijącym w plecy, gdy obok Th orgale ciepali w erpega. Podstawy:

Jane’s Myśliwce, jasne, też syrena pod dziobem dżankersa,ale też krummlauf, latający tank, Hobart’s funnies.Pomyłki być nie mogło, całą historię będę znać bardzo dobrze,ale II wojna światowa to będzie moje hobby.

0.8

Page 11: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Zmienić narrację tożsamościową niczym kobietazmieniająca narrację tożsamościową: piersi wezbrane pokarmem, hipnotyczny rozkołys bioder,silne, sękate dłonie, węzły mięśni rysują się pod skórą.

Niski, lekko ochrypły, zmysłowy głos:Zmienić narrację tożsamościową niczymfascynujące dziewczęta. Rozczulające dziewczęta, jakte w zamszowych pantoflach:

łokcie jak zelówy, aż smaruję kremem do pięt! Moja kobiecośćwymaga szacunku do samej siebie – no weźże się szanuj: nie promujagresji, rozwiązłości i chamstwa wśród chłopców. Nie zmieniaj narracji tożsamościowej – kto kat, kto ofiara, kto jest sam sobie winny.

Winna. Szczególny przyrost masy mięśniowejnastępuje już w wieku kilkunastu lat, jednak wokół klatki piersiowej i bioderodkłada się głównie tłuszcz. Otłuszczone biodrawymuszają zmianę narracji tożsamościowej niczym

Chrystus nazywający cię naczyniem: każdy zespół tkanek nabiera życia, podmiotowość zyskują włókna mięśni, macać bez pozwolenia już nie można. Ale jeśli tematem debaty społecznej będzie rozbite naczynie, wymusi to fundamentalną zmianę narracji tożsamościowej –

0.9

Page 12: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

dopuszczenie do głosu grup dotąd systematycznie marginalizowanych, miłośników głośnej muzyki, posiadaczy nazbyt kościstych bioder.Zmienić narrację tożsamościowąniczym.

Raz na zawsze: niechaj język wyraża rzeczywistość, niech Kobietabędzie honorowa i czysta, niechaj naoliwione sploty jej mięśni prężą się w gotowości niewstrzymanego ruchu, niech bydło rogate będzie hodowane nie tylko na mięso

lecz głównie na mleko. Niech głoszabiorą kobiety hipnotyzujące jak Elvis, a my tymczasem ustalmy raz na zawsze wspólną narrację tożsamościową,

która w jedno połączy Polaków wszelkich religii, ras,narodowości, płci, tkankę łączną, kości, mięso.Będzie to ciekawy zabieg, który zrodzi wiele kontekstów, np.

głos dochodzący znad bioder:sekularyzacja, antykoncepcja i powszechna opieka zdrowotna negatywnie wpłynęły na jakość chrześcijańskich macic,tymczasem macice muzułmańskie co roku rodzą tysiące nowych wyznawców.

Zmieńmy tę narrację tożsamościową:bądź niczym koza o tysiącu młodych, niech nie kończy sięfestiwal bioder, a mięso polskich świń zagości na stołach świata.

1.0

->

Page 13: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Piołun i wa-nilia, wiosenne burze i płonące liście drzew,to znaczy: zreinterpretuj i odzyskajdziedzictwo Czerwonych Gitar,nawet jeśli własnego nie możesz odzyskać życia.

Ale dziś jestem smutkiem. Smutku daremny, żalu nieutulony,pamiętaj tylko, że zniesmaczenie chamstwem i brakiem kultury jest dane ci zawsze po to, że znowu ta zima, znów ciemno, jak idziesz do pracy. Nie chcesz – nie musisz, ale chociaż pamiętaj:

nie chamstwo zabiło Itoyę, a każde słowo leży na wyciągniętym języku.Ja tymczasem jadę do Hajdaszka,a ty wystrzegaj się przestróg moralnych,

bowiem są zawsze o kim innym, i nie stawaj pod szklaną ścianą biurowca,bo cię okapie woda z klimatyzatora,opisana jako np. skroplony oddech kapitalizmu.

Pamiętaj, że możesz wygrać flejma, a stracić przyjaciela, ale warto. Przyjaciele – to podła rasa. Pożytku z nich żadnego,

tyle chyba, że łzę będzie miał kto nad grobem twoim uronić.Lecz wciąż nie mogę uwierzyć,że po tym wszystkim zagadujesz mnie jak gdyby nigdy nic.

1.1

Page 14: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Niezalogowany, nie umiałem wy-śpiewaćcały swój smutek i żal,tak aby zostało zapłakane nad mym losem.Opis ten niby krytyczny wobec

korporacyjnej kultury brandu, w istocienie przełamał jej idiomatyki, odsłonił jedyniewłasną bezsilność: obiektem sprzedaży jestgeneralnie produkt, przy czym

produktem może być idea, myśl, pomysł, koncepcja, ty. Darmowe lęki. Coraz twardsza woda pada w deszczu,patrzysz przez ramię i pełno tam śladów,a zgrabnie złożone zdania w końcu przestają starczać.

I nie musiałyby taplać się w błocie, w śniegu,użyć daru szczególnej wrażliwości, który wciąż każe ci się zatrzymać i nieustannie dziwić światu:

1.2

Joannie Mueller

Page 15: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

nie wprowadzaj ciał, zdyszanych oddechów, śliny do wiersza,albowiem ciało wiersza jest samo ciałem fi zycznym:organizm najlepiej wie, jak pisać wiersze.Ta sytuacja miała miejsce w kraju, gdzie Amerykanie piją ryżówkę.

Brak tu rozstajów i rockandrollowych marzeń;jest obieranie ziemniaków, chlupot zalewy octowej:wszystkie akcesoria nowoczesnego liryzmu.

1.3

Page 16: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Wprowadzać pin tak, że każdy przycisk innym palcem.

Pamiętać każdą kartę, każdą kolumnę, każdywiersz. A w punkcie przecięcia przyciskówodnaleźć materialną obecność

osoby ludzkiej, wpuścić tryumfalnie nieco piękna w serce, nieco dymu w płuca, niecotrzykrotnych powtórzeń w wiersz. Wziąć we własneręce, ale zachować dystans: nie wpuszczać

hejtu w zimną precyzję trzynastozgłoskowca,z ironią odnosić się do wszelkich ideologii,odnaleźć się w małych szczęściach dnia codziennego,pamiętać tę chwilę, gdy z wolna

niknie lśnienie kropel rosy na kwiatach bzu,we mgle giną dźwięki i słyszę tylko twój głos:nie wierzę gazetą, w gazetach rzeczywistość jest zawsze przedstawiona przez kogoś.

Czy podmiotowość warta jest wkurwu, gdy palcena klawiszach i właśnie rodzi się głębokie, ekologiczne, rasistowskie i antykorporacyjne przesłanie:czym różni się produkcja napojów chłodzących od wejścia

1.4

Page 17: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

na giełdę? Starczy otworzyć pole wyszukiwania, wprowadzić odpowiednią frazę. Cóż jednak poczniesz,jeśli arkusze przestaną cię alienować?Gdy odczujesz rozkosz z miziania po touchpadzie,

dostrzeżesz piękno zaktualizowanej funkcjonalności,to będzie niepokojący modyfi kator do kondycji.Uwikłanie w pamięć, symulację, rzeczywistość.Przypomnij sobie – to ty:

wodzisz palcem po gładkim papierze Ravenloftui nie wiesz nawet, że potrzebujesz podręcznika podstawowego. Teraz układ kartnie jest tajemnicą, ale jeśli zapomnisz wiersza,

to tak, jakby go nigdy nie było. Kto za młodu znał cel życia, zna go i w wieku dojrzałym. Chcę czytać mowę ciała kotów i ludzi, tajemny język pieszczot.Akurat taki cytat mi się napatoczył, takiego użyję.

1.5

Page 18: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Jeżeli kochasz Boga i język angielski, jakie będzie

Twoje hasło do komputera? Jeśli fascynuje i pociąga cię osoba Jezusa Chrystusa, czy rzadziej ubiczowujesz swojegoZbawiciela? Ja bardzo często czytam książki

i są w nich tego rodzaju nawiązania:tak, ironicznie zdystansowana refl eksja i dyskretna erotyka etc.,ale także przeciągły jęk turbin, wściekły wizgprzeciążonych serwomechanizmów:

oto cywilizacja życia uczy nas, jak winniśmy umierać w blasku fl eszy, w laserowym rozbłysku, samotni, choć otoczeni milionami słuchaczy.Ale jak to doświadczenie będzie się miało

do instrumentalizacji smrodu śmiercinekrotycznej stopy zaczepiającej ludzi żebraczki? Wyraźnie uszlachetni jej konanie poprzez dziedzictwo ofi arowania cierpienia, a jest to sposób umierania polecany każdemu przez najpiękniejszych chrześcijańskich

1.6

Page 19: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

poetów. Czy twój dyskurs tnie się, rwie się,język jak igła na gramofonie przeskakuje, przypadki chodzą po ludziach? To się nie zmieni.Każdy człowiek śmierdzi śmiercią, tylko niektórzy

się perfumują. Czy można ten sam dym wciągnąć dwa razy? Czy pachniesz jeszcze polskim wiatrem? Czy znasz legendę o założeniu Chrobrza? Opowiadałem już, ale à propos czego innego, więc opowiem raz jeszcze:

swoje przesłanie kieruję do pokolenia dzisiejszych trzydziestolatków.Z głośnym chlupotem wskoczcie do wody w dzień swojego wesela, tę trochę szaleństwa przeznaczciena prawdziwą celebrację poczucia faktycznej wolności.

Ach, gdybyż skrzepnąć całą flegmę w ziemskie kolisko, gdyby dochód dotyczył innych, gdyby pisanie byłotraktowane w kategoriach nieobecności!

Cóż dawać siebie,jak masz kasę? Nie każde życie musi zostać zrealizowane, nie każdy głos wysłuchany. Jest to rzecz jasna nawiązanie do słynnej formuły „panta rei”: od kiedy K.

naprawił spłuczkę, nie będziejuż gumy „Donald”, zimnej, aż bolą zęby.Przyjaciel odchodzi i wraca jako ktoś, kogo nie znasz: obecnie nienawidzę

poezji małych zachwytów, obecnie paintball to mój styl życia,trzask pękającej kulki, inwestycja w jakość życia,a gluten jest do przeistoczenia koniecznie potrzebny.

1.7

Page 20: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

IITak więc konstrucyję stena znołem, konstrucyję byrtmona znołemale nie znałem zasad pisania historiiani historii, jaka się za tym kryła. Wolałbym,gdyby to BCh broniło domu przed NSZ-em,

ale chyba było odwrotnie;to ma zresztą za duże znaczenie – potrzeba nowej wojny, bo ileż latsię można tymi samymi skrótami podniecać?

Erkaem stał na górce (cekaem!),grób pewnie gdzieś u dołu. Staram się nie włączać w tekst żadnego propagandowego bełkotu, żadnej retoryki.

1.8

Page 21: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków
Page 22: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Czas palenia, czas wykopków,a ja tu mam w głowie ból palcy i zapach grzybów, i brak centrum.Który z nich da dotrzeć do własnej, nieprzekłamanej kultury iczy procesy rozdziału pozwolą stwierdzić,

kto w kim się odbija? W końcu trzeba wybrać stronę:powstanie w getcie czy powstanie warszawskie, binarne postrzeganie świata czy odcienie szarości?Duchowość rośnie

pod warstwami ironii jak niedźwiedź pod stosem igliwia,ale lepiej ich nie zdrapywać:zło ma tam swój kraj.A zatem –

grzmot na górze czy duch nad wodami – przy czym pamiętać należy, że to są zupełnie osobne typy podmiotowości, widzenia świata, nie ma między nimi zgody ani być nie może punktów wspólnych.

2.0

Page 23: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

IIIKonstrucyję stena znołem, konstrucyję byrtmona znołem,ale nie wiedziałem, jaka opowieść się za tym kryje.To już nie do dowiedzenia:języki łatwiej kraść niż nimi mówić.

Ma obecnie miejsce reinterpretacja dyskursu historycznego, jego przejęcie w duchu indywidualistycznym, przepisanie zgodnie z indywidualnym upodobaniem i interesem hegemona. Bieganie z błyskawicą po mieście

i bechowcem po wsito doskonała rozrywka dla chłopców w dowolnym wiekui tych inteligentniejszych z dziewcząt,co lubią chłopięce zabawy.

2.1

Page 24: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Jeśli twoje nazwisko zaczyna się na jedną z liter

podanych na poniższej liście, masz moc przebaczać wyłącznie w imieniu tych, których zdradzonow podanych godzinach. Zapraszamy spróbować później,

gdy twoje imię zmieni się, kiedy wytopią sięlśniące leksemy, w kwietniu. Czy ma pan jakieś korzenie?Owszem, mam. Jakież to korzenie?Cóż to za tożsamości grążą się, któż to

przeleciał policję na wiele głosów? Tak tam pisało,ja to dobrze przetłumaczyłem – w tym tyglu:soczewica, koło, Wilson,mwyn. W czasie, gdy stosunkowo łatwo jest być dobrym

człowiekiem i wiele osób to robi, zaskakuje, z jaką łatwością nikczemność i podłość ubrano tu w miłe zdania złożone.Nigdy nie byłem kimś, kto lubiłby podkradać słowa,ale czasem tak się dzieje i już. I tak nikt nie pisze

wierszy, w jakie wierzy, a tylko takie, jakie się uda,a potem żałuje. Czy to zdrada ideałów kwietnia? Nie w moim imieniu. Poezja zawsze wykorzenia.

2.2

Page 25: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Swe przesłanie kieruję wyłącznie do zodiakalnych Wodników, lecz nie łudź się, że nie kieruję go właśnie do ciebie – jak kiedyśktoś ci zarzuci, że mało czytasz, wybierz swoją odpowiedź: (a) polska poezja współczesna

jest do dupy; (b) pragniesz pozostać poetą osobnym; (c) znowu ta praca, znowu ten młyn, zatopienie w świecie nie pozwala rzetelnie wypełniać roli artysty. Drodzy poeci! Dziś wchodzi w życie ważna zmiana w terminologii:

wprowadzone niedawno skurwysyńskie mechanizmy selekcji będziemy nazywać skurwysyńskimi mechanizmami selekcji – może wreszcie zrodzisię z tego jakieś dobro. Ruszymy zadawać imiona,a kogo imię się nie ima – co, długo to go znaleźć?

Wiem, gdzie mieszka, oto idę rychło. Dopadnę go później, w kwietniu. Wieczorem wolisz się balsamować, czy kremować? Już zresztą nie czas, by zdradzać sekrety urody. Ten szumnie da się stłumić, musisz go kontrolować.

Zapraszam do e-mailowania w celu wymiany zdań w imieniu całej grupy:Papst, Kaiser, Nonne, Burger, Bauer, Frau und Kind, i reszty z kosą w plecach.Kwiecień zaczął się zimnem i pluchą, ale wreszcie chyba nadeszła wiosna.

2.3

Page 26: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków
Page 27: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Oko za lajka, ząb za grosz,ponownie z chęcią do męczeństwa prowadzą cię na oślep same nogi,choć dobrze byłoby to wreszcie zakończyć,ale czytasz w prasie:

Widzimy najlepsze firmy naszej transformacji zniszczone prawem pracy, głodujące od histerycznych roszczeń, ślęczące o świcie w wilgotnej suterenie nad rozliczeniem liniowego CIT-u

– więc myślisz sobie, doprawdy, czy CIT nie mógłby być bardziej liniowy, a zgredzi już nic nie kumają. Zresztąprasa się sama też kończy iwszystko tak szczelnie oblepione słowami, że

nic spod nich nie widać.A wtemmasz etat i krótszy oddech, a dotychczasowa oferta popkulturalna już nie jest ofertą na ciebie kierowaną.

Może więc lepiej nigdynie mieć etatuniż musieć zmienić ulubione seriale,może więc lepiej

iść popływać, iść na narty wodne, iść na windsurfing, iść na kitesurfing, iść na wakesurfing, iść na spływ kajakowy,a nie tak ciągle leżeć na plaży i nigdzie się nie ruszać. 2.5

Page 28: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Początek, koniec i głęboka myśl pośrodku:

Szczepanowi Kopytowi

pokaż ludzkości, co masz najlepszego:swą racjonalność, swój rozum, zdrobnionko, ratio;to uczucie, jakby jednocześnie oddalać

kamerę i przybliżać obraz, naduszać gazi hamulec, zignoruj. Nim zgaśnie.Pokonaj opór, zamość się w miękkiej masiemózgowia.

Mam tu takie caco, o:„zabawkę”, porozmawiajmy więc o dialogu.Ten dialog jest jak narkotyk,to wielki, choć niebezpieczny projekt:

2.6

Page 29: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

co było żartem, zleksykalizowało się,co cytowane, płynie z serca.Wynikiem jest seria skrzeplin, umiejętność kulturalnej dyskusji i

zerowy wzrost ruchu w wyszukiwarkach.Otwierają się teraz morza konkretu,ocean detali. Jak chcesz być znakiem sprzeciwu, to nie pisz, że kobiety

są jak autobusy, krowy jak boże krówki.Tymczasem w tle trwa eksport, drukowanie,mroźny kontynent perwersji.Nie istnieje potrzeba produkcji dóbr kultury,

gdy można to wyźródłować do wyspecjalizowanych subkontrahentów. Pozwał panią do szkolnego sądu, bo nie uznawała siusiaków za sztukę,a o co ja pozwę świat?

2.7

Page 30: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Ma osoba odkryła Me ja musi zadecydować, kto zmieści się w podmiocie zbiorowym,a pisząc „ludzie”, mam na celu pominięcie wszystkich osób, którenie zadały sobie pytania:

kimże jestem, aby wasze życia zestawiać w jeden wers?Nigdy nie byłem wielkim tłumaczem, nikt mnie nie brał za niego,ale frejzale mam dobrze obczajone.A teraz oddaję głos Miszelowi,

ale uważaj, by jego głos nie zabrzmiał fałszywie jak trójmiejska scena reggae:śmiały Achilles, mściwy Turczyn, groźny 2 razy,skoszona łąka, Piłat, liczne ukazy.Dziewięć bankructw i dziewięć aborcji,

dziewięć dzieci i firma. Jakże łatwo wieszczyć swe narodziny, jak już się narodziło!I coraz bardziej desperackie dyskursy, a który z nichjest autentycznym przeżyciem pokoleniowym?

Pokolenie pracy w banku kontra pracy w reklamie, wsie oni krasawcy, wsie oni poety,a nawet w nich kryje się pustka. Niełatwo natomiastodbyć sentymentalną podróż w przeszłość, w czasy pierwszych procesorów.

Jak ojciec święty odchodził, czy odchodzili też amatorzy białego szaleństwa?Ale dziś wszyscy jesteśmy martwym papieżem,dzisiaj pisać o tym, to jak pisać wiersze o kwiecie wiśni ze słowami „kawałek jesieni w środku wiosny”,

2.8

Page 31: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

swą męską stronę.to jakby Jezusowi zarzucać samolubstwo. Czemu nie?Wszystkie udane wiersze są takie same. Mówię w idiolekcie nie dlatego, że to lepszy idiolekt

niż mojego bliźniego, lecz bo jest mój,ale dopóki nie ma on armii ni fl oty, brak mi domu na świecie.

Niepowodzenie zmiany z powodu błędu biuletynu modelowania. Niepowodzenie zmiany z powodu błędu wycofywania modelowania. Niepowodzenie zmiany z powodu błędu sesji modelowania. Niepowodzenie zmiany z powodu nieprawidłowego odniesienia.

Zmień obiekt aktywny, wybierz obiekt bryły!Miękko chodzę, bowiem niniejsza studniówka jest festiwalem zaimka, orgią znaczących wyliczeń,zaskakujących

przerzutni. Jaki sens rewolucji, gdy nie możemy mieć ładnych log?

2.9

Page 32: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Ich włosy, nigdy nie nazbyt błyszczące, teraz zwisają w lepkich strąkach.

Takie to niedokształcone, niedoczytane, zakochane w sobie,borsuczy jak Thorgal,jak wszyscy.

Są jako dzieci, wierzą w każde przeczytane słowo, wchodzą w intymną przestrzeń tekstu, jakby to była glina. A ja przecież nawet nie piszę o sobie, nie bardziej niż oni mogliby o sobie napisać.

W XXI wieku, pod władzą możnego mecenasa,Polska stała się największym poetą średniowiecznej Europy.Tłum czytelników z całego świata, dworskie rozgrywki tłumaczy,węzeł interesów wydawców.

Teraz ta magma zastygłai nie wiem już:poezja bierze się z talentuczy filtrowania rzeczywistości przez określone pryzmaty?

Czasy świetności minęły i pozostaje tylko napisać 3 raportów o perspektywach rozwoju drobnych przedsiębiorstw.Są ludzie u władzy i tacy, którzy leczą depresję deprimem;przynajmniej w poezji każdy jest za tymi drugimi, ale

jak to się odbija światu? Trzeba zresztą uważać:wciąż nie wszyscy piszą wiersze,chociaż na pewno wszyscy odbiorcy niniejszego przesłania.Tak więc pilnuj parkometru i bez emocji,

3.0

Page 33: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

bo żaden poeta nie powie jak żyć lepiej niż pierwszy z brzegu piosenkarz rockandrollowy. Gwiazdy wciąż śpiewają o biednych dzieciach, wciąż są bale charytatywne.

Po latach liczni się żalą, że ich oszukano, ale najważniejsze to grać na duszy jak Bob na harmonijcei wieść piękne życie, by piękną tworzyć literaturę.

I warto mieć hartu ducha na tyle, by wytrwać w niesłusznym przekonaniu – jeśli własne.Oto moja prawda, nie mów mi swojej. Te okrawki mózgu zebrałem, by choć na chwilę odciągnąć was od powszednich trosk.

*3.1

Page 34: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków
Page 35: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Oto drugie podej-ście; wiersz, który wszystko wyjaśni,domknie wątki, wypowie się do końca. Czyż taki wiersz nie będzie trawestacją, pastiszem, lekkimpowrotem? Zapraszam Państwa do lektury.

Tematyka: życie; rodzaj: biały; klimat: pesymistyczny. Przed nami śmietnik cywilizacji. To nie jest przyjemne, ale musi być zrobione: trzebausunąć elementy niepożądane, wydobyć niepytującą frazę,stępić wrażliwość, oddzielić słowa poprawne

od niepoprawnych. Odwieczne motywy wracająw coraz to nowszych konfiguracjach: panie! Już listopad, a nie mamkasy za wrzesień! Szef ci nie płaci? Daj mu w ryj – na tymopiera się ciągłość cywilizacji. Niezorientowanym wyjaśniam:

to była ironia, sarkazm, drwina; w istocie zaś chodzio nadanie pozorów ważności potocznemu doświadczeniu,metaforyzację powszednich czynności, o osadzenie codziennej monetyzacji

w ukierunkowanej strukturze kulturowej:erst dann kann eine schöne, gepflegte Aussprache ausgeübt werden. Ale jak dobrze znasz swoje motywy?Czyż jeśli zażądasz poprawności w języku,

3.3

Page 36: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

nie staniesz się imperialistą?Czyż jeśli obwoźny trupi teatr nazwiesz peregrynacją,jakiekolwiek słowo będzie mogło stawić ci jeszcze opór?

Podmyjemy tożsamość Europy,a kiedy do Gdańska wpłynie stary, rdzewiejący okręt, będzie to ukoronowaniemnaszej przyjaźni.

Bo czasy się a-zmieniają: Granat Skarżysko – honor-odwaga-poświęcenie. Czy w tych czasachjest jeszcze miejsce na miłość, przyjaźń i szacunekczy te słowa straciły znaczenie?

Co kieruje ludźmi, którzy nie podejmująradości i krzyża obrony Ojczyzny? Kalecząjęzyk, stosują anakoluty? Chłopcy w galowych mundurach,trafi ani w serce, nigdy w twarz,

3.4

Page 37: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

nie mają racji bytu w dzisiejszej popkulturze;natomiast queer wchodzi do mainstreamu w rozległych, wolno stygnących intruzjach: więc pochyl się

z troską nad losem Kobiety, wkrótce bowiem nadejdzieholokaust kajetów pełnych zasuszonych kwiatów,odręcznych dedykacji, motywów młodopolskich.Czyj za tym stoi interes? Nie mój, na pewno.

Cudownie nam się narzekało i opowiadało o uczuciach, ale czy twój egzegi jest już monumentum?Żądasz czystości? Zachowają ją sama. Zostaw świat w takim stanie, w jakim go zastałaś.

3.5

Page 38: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków
Page 39: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Jakub Głuszak, ur. 1982, z wy-kształcenia rolnik i tłumacz, publikował wiersze i prze-kłady m.in. w Wakacie i Ricie Baum, fi nalista „Połowu” Biura Literackiego w 2011 r., autor jednego z pierwszych polskich blogów artystycznych czescjacek.blog.pl. Mieszka w Chomentówku i Warszawie.

3.7

Page 40: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

3.8

Page 41: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

3.9

Page 42: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Jakub Głuszak Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków

Redaktorka serii: Beata Gula

Redaktor tomu: Michał Czaja

Opracowanie graficzne: Ola Wasilewska

Rysunek na okładce:Michał Wiśniewski(na podstawie czaszki z „Ambasadorów” Hansa Holbeina)

Siódma pozycja z serii DEBIUTY

Wydawca:Staromiejski Dom KulturyRynek Starego Miasta 200 – 272 Warszawawww.manifestacjepoetyckie.sdk.ple-mail: [email protected]

i Fundacja MAMMAL

© copyright by Jakub Głuszak© copyright for this edition by Staromiejski Dom Kultury and Fundacja Mammal

Na stronie 3. wykorzystano cytat z „Blowin’ in the wind” Boba Dylana w tłum. Andrzeja Bianusza (przez ile dróg musi przejść każdy z nas)

Złożono fontem Iwona (autorzy: Małgorzata Budyta, Janusz Marian Nowacki)

252 publikacja Staromiejskiego Domu KulturyWarszawa 2013

Drukarnia Klimiukul. Zwierzyniecka 8a00-719 Warszawa

ISBN 978-83-89492-62-8

Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

4.0

Page 43: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków
Page 44: Moje przesłanie do pokolenia współczesnych trzydziestolatków