Martyna Czech Upadle Anioly

38

description

seyhdgkjshr

Transcript of Martyna Czech Upadle Anioly

  • Dziewczyna miaa tylko na wiecie babci i Feniksa- zwierzcia niespotykanie inteligentnego i wiernego. Jednoroec by potnym koniem, wyszym od czowieka ponad trzy razy, o czarnej maci i rwnie smolistej grzywie. Jego pikna szyja, wygita jak u abdzia, dowodzia pochodzenia nie z tego wiata. Ogon mieni si tczowo w socu, pozostajc nadal karym. Najbardziej jednak zadziwiay w nim oczy- pali si w nich ywy ogie- i dugi na p metra krcony, bkitny rg, poprzecinany siateczk czarnych yek. Rumak wyglda jak rzebiony w obsydianie posg boga. Nie do, i by niezwyky, nawet jak na wiat elfw, to jeszcze wizaa si z nim pikna i tragiczna historia, przekazywana z pradziada na dziada w jej rodzinie.Przed tysicem lat, a moe i wicej, y sobie uczciwy drwal wraz z umiowan on. Jak to w baniach bywa, nie wiadomo gdzie i kiedy dokadnie yli. Niestety zmara na nieznan nikomu chorob, nawet biali magowie nie mogli jej pomc. Elias paka tak bardzo, e sone zy wyrzebiy aob na jego smutnej twarzy na stae i zmieniy si w sople na achach. Po siedmiu dniach robactwo zmienio twarz ukochanej w mierdzc padlin, wic ssiedzi namwili go na pochwek. Przez czternacie godzin kopa w zlodowaciaej, twardej ziemi grb. Nie mia ju paznokci, bo wszystkie odleciay przez brud, a jedynie pokrwawione kikuty u rk. Nie mia ju nic, krzycza, paka, lecz nie mia odwagi pyta dlaczego. Jego prosty umys nie mg zrozumie straty serca. Chcia kocha i by kochanym, bo nie mieli dzieci. Przesta czu cokolwiek, prcz pragnienia mierci. Przeklina bogw, bliskich i siebie- nie mg zwrci onie ycia. Po roku od tamtych wydarze, gdy by w lesie po opa, spotka niezwyka, wietlist istot, bielsz ni nieg, czystsz ni grski potok. By to ko z dug do ziemi grzyw i kolorowym ogonem, z rogiem na czole- Jednoroec. Za klacz tulio si mae rebi. On pozosta a klacz zerwaa si i ucieka w najgbszy br, szybciej ni wiatr, szybciej ni soce dociera do ziemi. rebi pado na ziemi, gdy ledwo chodzio na swych maych, krzywych nkach. Elias widzc krzywd zwierzcia- bo stroni od ludzi- wzi je na rce i zanis do swej chaty. Pokochali si mioci prawdziw, a zwierz po dwch latach wyrs na prawdziwy skarb dla drwala. Pomaga mu nosi drzewo, znosi chwile zwtpienia w siebie i w ycie. Gdy byli, jak co dzie, w lesie jednoroec nagle pobieg w ciemne i niezbadane przez Eliasa zaktki, o ktrych le zawsze mwiono. Nie by on strachliwy, wic pobieg za przyjacielem, ktrego znalaz w dziwnej konstrukcji, przypominajcej szaas. Wszedszy do rodka, spojrza niepewnie po ktach i zauway jak czekoksztatn, ys istot bez zbw o gbie bardziej pooranej bruzdami ni kora drzewa. To co okazao si by szamank, wiedm, owinit w futro z lici i bota, mierdzcej jak kupa wa i krowy. Prdzej czy pniej Elias musia tu przyby i z ni porozmawia. Chagillia Ponzi w skrcie opowiedziaa mu histori jednoroca; wiedma bya przyczyn spotkania klaczy, oswojeniem rebicia i za. Klacz bya tylko miraem, uud a ogier z rogiem zamieni si w klacz z tego snu. Bya to dusza umiowanej ponad wszystko ony, zaklta przez kaprys Chagilii Ponzi, ktra zrobia w ten sposb na zo bogom mierci. Elias nie wnika ju w ten konflikt, zapewne stare babsko byo niemiertelne, lecz staro trawia jej ciao, mierdzce zgnilizn. Zostaa oszukana, a w wyniku zemsty Chagilli, dosta szans od losu. - Co teraz? zlkniony, a ba si oddycha. Wdycha zapach nadziei i mioci tak gboko skrywanej. Zanim usysza odpowied, oddycha przez chrapy. - Jestecie razem moi kochankowie, lecz ona odejdzie na zawsze, a ty gupcze bdziesz jej szuka po kres wiata. Przemierzysz wiele krain, przewdrujesz przez tysice lasw, gr i k, a tw si bdzie pustka w sercu. Odnajdziecie spokj, gdy przeyjecie osobno wystarczajco wiele mk, tortur ducha i mioci, by zasuy sobie na uczucie. Czyli nigdy.Hjhihihjjhihiha- babka przekla, zamiaa si i obrcia w py. Rumak Elias spojrza na wiat innymi oczyma, dostrzeg

  • Dziewczyna miaa tylko na wiecie babci i Feniksa- zwierzcia niespotykanie inteligentnego i wiernego. Jednoroec by potnym koniem, wyszym od czowieka ponad trzy razy, o czarnej maci i rwnie smolistej grzywie. Jego pikna szyja, wygita jak u abdzia, dowodzia pochodzenia nie z tego wiata. Ogon mieni si tczowo w socu, pozostajc nadal karym. Najbardziej jednak zadziwiay w nim oczy- pali si w nich ywy ogie- i dugi na p metra krcony, bkitny rg, poprzecinany siateczk czarnych yek. Rumak wyglda jak rzebiony w obsydianie posg boga. Nie do, i by niezwyky, nawet jak na wiat elfw, to jeszcze wizaa si z nim pikna i tragiczna historia, przekazywana z pradziada na dziada w jej rodzinie.Przed tysicem lat, a moe i wicej, y sobie uczciwy drwal wraz z umiowan on. Jak to w baniach bywa, nie wiadomo gdzie i kiedy dokadnie yli. Niestety zmara na nieznan nikomu chorob, nawet biali magowie nie mogli jej pomc. Elias paka tak bardzo, e sone zy wyrzebiy aob na jego smutnej twarzy na stae i zmieniy si w sople na achach. Po siedmiu dniach robactwo zmienio twarz ukochanej w mierdzc padlin, wic ssiedzi namwili go na pochwek. Przez czternacie godzin kopa w zlodowaciaej, twardej ziemi grb. Nie mia ju paznokci, bo wszystkie odleciay przez brud, a jedynie pokrwawione kikuty u rk. Nie mia ju nic, krzycza, paka, lecz nie mia odwagi pyta dlaczego. Jego prosty umys nie mg zrozumie straty serca. Chcia kocha i by kochanym, bo nie mieli dzieci. Przesta czu cokolwiek, prcz pragnienia mierci. Przeklina bogw, bliskich i siebie- nie mg zwrci onie ycia. Po roku od tamtych wydarze, gdy by w lesie po opa, spotka niezwyka, wietlist istot, bielsz ni nieg, czystsz ni grski potok. By to ko z dug do ziemi grzyw i kolorowym ogonem, z rogiem na czole- Jednoroec. Za klacz tulio si mae rebi. On pozosta a klacz zerwaa si i ucieka w najgbszy br, szybciej ni wiatr, szybciej ni soce dociera do ziemi. rebi pado na ziemi, gdy ledwo chodzio na swych maych, krzywych nkach. Elias widzc krzywd zwierzcia- bo stroni od ludzi- wzi je na rce i zanis do swej chaty. Pokochali si mioci prawdziw, a zwierz po dwch latach wyrs na prawdziwy skarb dla drwala. Pomaga mu nosi drzewo, znosi chwile zwtpienia w siebie i w ycie. Gdy byli, jak co dzie, w lesie jednoroec nagle pobieg w ciemne i niezbadane przez Eliasa zaktki, o ktrych le zawsze mwiono. Nie by on strachliwy, wic pobieg za przyjacielem, ktrego znalaz w dziwnej konstrukcji, przypominajcej szaas. Wszedszy do rodka, spojrza niepewnie po ktach i zauway jak czekoksztatn, ys istot bez zbw o gbie bardziej pooranej bruzdami ni kora drzewa. To co okazao si by szamank, wiedm, owinit w futro z lici i bota, mierdzcej jak kupa wa i krowy. Prdzej czy pniej Elias musia tu przyby i z ni porozmawia. Chagillia Ponzi w skrcie opowiedziaa mu histori jednoroca; wiedma bya przyczyn spotkania klaczy, oswojeniem rebicia i za. Klacz bya tylko miraem, uud a ogier z rogiem zamieni si w klacz z tego snu. Bya to dusza umiowanej ponad wszystko ony, zaklta przez kaprys Chagilii Ponzi, ktra zrobia w ten sposb na zo bogom mierci. Elias nie wnika ju w ten konflikt, zapewne stare babsko byo niemiertelne, lecz staro trawia jej ciao, mierdzce zgnilizn. Zostaa oszukana, a w wyniku zemsty Chagilli, dosta szans od losu. - Co teraz? zlkniony, a ba si oddycha. Wdycha zapach nadziei i mioci tak gboko skrywanej. Zanim usysza odpowied, oddycha przez chrapy. - Jestecie razem moi kochankowie, lecz ona odejdzie na zawsze, a ty gupcze bdziesz jej szuka po kres wiata. Przemierzysz wiele krain, przewdrujesz przez tysice lasw, gr i k, a tw si bdzie pustka w sercu. Odnajdziecie spokj, gdy przeyjecie osobno wystarczajco wiele mk, tortur ducha i mioci, by zasuy sobie na uczucie. Czyli nigdy.Hjhihihjjhihiha- babka przekla, zamiaa si i obrcia w py. Rumak Elias spojrza na wiat innymi oczyma, dostrzeg

  • - 63 -

  • - 63 -