KURIER NAMYSLOWSKI 28

16
Sprytne manewry podczas sesji Rady Powiatu spowodowały sytuację, w której nadal nie mamy wicestarosty. Otwarcie mówi się o wiszącym w powietrzu rozpadzie koalicji w Radzie Powiatu Namysłowskiego . strona 5 Numer 12 (28) • 28 czerwca 2016 • Rok II ul. Krakowska 20-22, 46 - 100 Namysłów tel.: 884 085 398 [email protected] reklama Dalej nie mamy wicestarosty! Fot. M. Stępień UEFA EURO 2016 w prezencie! 2 MIESIĄCE BEZ OPŁAT TELEWIZJA NA START 1INâFCL wszystkie mecze UEFA EURO 2016 w prezencie! 9 FQOW K RQ\C PKO s PC NCRVQRKG UOCTVHQPKG NWD VCDNGEKG Y UGTYKUKG %[HTQY[ 2QNUCV )1 2TQOQELC FQUVöRPC \ QHGTVâ 2TGOKWO /#: \C \ĜOKGU RT\[ WOQYCEJ \ QMTGUGO RQFUVCYQY[O UMĜCFCLâE[O UKö \ QMTGUÏY TQ\NKE\GPKQY[EJ 5GTYKU %[HTQY[ 2QNUCV )1 LGUV FQUVöRP[ Y[ĜâE\PKG FNC #DQPGPVÏY VGNGYK\LK UCVGNKVCTPGL d OKGUKâEG DG\ QRĜCVq PKG FQV[E\[ URT\öVW 5\E\GIÏĜ[ Y 4GIWNCOKPKG K Y 9CTWPMCEJ 1HGTV[ QTC\ Y d4GIWNCOKPKG ıYKCFE\GPKC WUĜWI Y UGTYKUKG %[HTQY[ 2QNUCV )1q FQUVöRP[EJ PC YYYE[HTQY[RQNUCVRN QTC\ W &QTCFE[ Namyslow ul.Armii Krajowej 6a

description

KURIER NAMYSLOWSKI 28

Transcript of KURIER NAMYSLOWSKI 28

Page 1: KURIER NAMYSLOWSKI 28

Sprytne manewry podczas sesji Rady Powiatu spowodowały sytuację, w której nadal nie mamy wicestarosty. Otwarcie mówi się o wiszącym w powietrzu rozpadzie koalicji w Radzie Powiatu Namysłowskiego . strona 5

Numer 12 (28) • 28 czerwca 2016 • Rok II • ul . Krakowska 20-22, 46 - 100 Namysłów • tel . : 884 085 398 • redakcja@namyslowski. info

reklama

Sprytne manewry podczas sesji Rady Powiatu spowodowały sytuację, w której nadal nie mamy wicestarosty. Otwarcie mówi Dalej nie mamy wicestarosty!

Fot. M. Stępień

UEFA EURO 2016 w prezencie!

2MIESIĄCEBEZ OPŁAT

TELEWIZJA NA STARTwszystkie mecze UEFA EURO 2016 w prezencie!

Namyslow ul.Armii Krajowej 6a

Page 2: KURIER NAMYSLOWSKI 28

2

Adres redakcji: UL. KRAKOWSKA 20-2246-100 NAMYSŁÓW, tel.: 884 085 398

mail: redakcja@namyslowski. infoZespół redakcyjny: Michał Zaczyk (redaktor naczelny),

Agata Sznayder, Mariusz AntosikDruk: Polskapresse Sp. z o.o. Oddział Poligrafia Wrocław

Wydawca: RADIO SUD Sp. z o.o.AL. MARCINKOWSKIEGO 12K63-600 KĘPNO

Reklama: UL. KRAKOWSKA 20-2246-100 NAMYSŁÓWtel.: 884 085 398

28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama

Gospodarujący na 400 hek-tarach rolnicy z gminy Wil-ków odebrali nagrody w Opolskim Ośrodku Doradz-twa Rolniczego.

- Doszliśmy do tego ciężką pra-cą ale nie baliśmy się też ryzyko-wać - mówili ojciec i syn: Zdzi-sław Załoga i Mariusz Załoga. Wśród firm pierwsze miejsce zajęła spółka Agropol z Babo-rowa. Agroliga, czyli konkurs dla najlepszych rolników jest organizowany w wojewódz-twie opolskim od 1994 roku. Doceniane są w nim gospodar-stwa, które wykazują się dobrą organizacją pracy, wysokimi plonami czy wynikami w pro-

dukcji, ale przede wszystkim innowacyjnością.

- Dla jednych to jest innowacyj-ność, a dla nas dążenie do osią-gania wysokich standardów

- podkreślał Leszek Mularz, którego gospodarstwo szkół-

karskie zajęło II miejsce w konkursie. Zwycięzcy: Barbara i Zdzisław Załogowie oraz Ma-

ria i Mariusz Załogowie to dwa pokolenia rolników, którzy w Bukowiu prowadzą jednak wspólne gospodarstwo.- Na początku lat 90 postawili-śmy na produkcję roślinną, do-kupiliśmy ziemię i nie baliśmy się ryzykować, biorąc dotacje z Unii Europejskiej - mówił o źródłach sukcesu pan Zdzi-sław. - Nie próbowaliśmy przy tym oszukać ziemi - bo ona od-daje tylko wtedy, jeśli się w nią dużo włoży. Państwo Barbara i Zdzisław Załogowie, Maria i Mariusz Załogowie (Bukowie, gmina Wilków) zajęli pierwsze miejsce w kategorii rolników indywidualnych. Gratulujemy! JŚ/AGRO

BUKOWIE. KONKURS DLA NAJLEPSZYCH ROLNIKÓW WYGRAŁO GOSPODARSTWO RODZINY ZAŁOGÓW

Zwyciężyli opolską Agroligę

K l u b H o n o r o w y c h D a w c ó w K r w i

P o l s k i e g o C z e r w o n e g o K r z y ż a „ P E R Ł Y Ż Y C I A ”w N a m y s ł o w i e

z a p r a s z a n a p o b ó r k r w iO s t a t n i w t o r e k m i e s i ą c a

w D o m u K u l t u r y w N a m y s ł o w i ew g o d z i n a c h o d 9 d o 1 2

Podczas gdy średnia cena truskawek kosztuje w Polsce 3,50 zł za kilogram, w Namy-słowie niektórzy sprzedają truskawki za 9 zł. Nawet w Opolu w wielu miejscach bywa taniej - truskawki w Opolu można było kupić po 6,5 zł za kilogram, czasa-mi o złotówkę taniej. Mimo wszystko i tak Opolanie płacą w Polsce za truskawki najwięcej.

Dlaczego tak drogo? Ze wzglę-du na małą ilość lokalnych plantacji, większość truskawek sprowadzanych jest z Warsza-wy, gdzie kosztują 2 zł za kilo. Na namysłowskim targowisku

mają one trzykrotną przebitkę. Nigdzie truskawki nie kosztują tyle, co u nas. W ostatnim tygo-dniu w Namysłowie na targu za

1kg truskawek żądano 7 zł, w Opolu truskawki są po 6- 6,50 zł, a we Wrocławiu i to w cen-trum - 3-3,50 zł. W Zakopanem

kosztują 4 zł, w Warszawie 2,50-3 zł. Tak jest od lat, bez względu na to, czy panuje su-sza, czy też ulewy - ceny owo-

ców sezonowych są na naszych targowiskach o wiele wyższe, niż w innych regionach kraju. Wielu handlowców wyjeżdza

po owoce do stolicy, bo tam kupują truskawkę po 2 złote za kilo, by potem w Namysło-wie sprzedawać nawet 5 razy drożej. Owoc nie jest pierwszej świeżości, ale zarobek handla-rza oczywisty. Druga sprawa to spory popyt i mniejsza podaż - więc cena rośnie, a że sezon na truskawki się kończy - ta-niej już nie będzie. Plantatorzy z województwa opolskiego narzekają też na brak rąk do pracy. Za jeden zebrany koszyk płacą od 1,50 do 2,50 zł. Jed-nak Polacy wcale nie garną się do pracy. Opolscy plantatorzy twierdzą że młodzi opolanie wolą dostać 500 plus i zostać w domu. SM

NAMYSŁÓW. CENY TRUSKAWEK W POWIECIE NAMYSŁOWSKIM JEDNYMI Z NAJWYŻSZYCH W POLSCE

Nasze truskawki na wagę złota

Policjant Ogniwa Ruchu Dro-gowego spotkał się z pod-opiecznymi Przedszkola Inte-gracyjnego w Namysłowie. W trakcie spotkania dzieciom przypomniano zasady bez-piecznego zachowania na dro-gach a także w czasie zbliżają-cych się wakacji.

7 czerwca policjant namysłow-skiej Drogówki spotkał się z dziećmi uczęszczającymi do Przedszkola Integracyjnego w

Namysłowie. Podczas spotka-nia funkcjonariusz przypomniał dzieciom o podstawowych zasa-dach bezpiecznego poruszania się po drodze a także omówił zagadnienia dotyczące zbliżają-

cych się wakacji i bezpiecznego ich spędzenia. Dzieci wysłuchały również wskazówek jak bez-piecznie się bawić. Prowadzący spotkanie policjant opowiadał o swojej pracy, pre-zentował umundurowanie i wy-posażenie potrzebne w codzien-nej służbie. Dużo radości i uśmiechu wśród najmłodszych wywołała możli-wość obejrzenia radiowozu oraz użycia sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

Spotkanie było również okazją do przypomnienia telefonicz-nych numerów alarmowych i omówienia przykładów ich uży-cia. KPP NAMYSŁÓW

POLICJA

Bezpieczne wakacje

masz ciekawy temat na artykuł?

zadzwoń: 884 085 398

Page 3: KURIER NAMYSLOWSKI 28

reklama 3 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

ROMAN MĄCZKA to bioenergoterapeuta z po-nad 20-letnim doświadczeniem. Posiada cer-tyfikaty Klasy Międzynarodowej.

Przyjeżdżają do niego ludzie z całej Polski, jak rów-nież z innych krajów europejskich, np. z Niemiec czy Holandii. Poprzez odpowiednie położenie dłoni na ciele chorego wyczuwa nieprawidłowości w or-ganizmie i pomaga odblokować przepływ energii, która pomoże zwalczyć chorobę. Dzięki wielolet-niemu doświadczeniu potrafi pomóc chorym mię-dzy innymi na: alergię, prostatę, bóle głowy, niepra-widłowe ciśnienie, schorzenia układu moczowego i nerek, zaburzenia krążenia i układu oddechowego. Znikają guzy, torbiele i mięśniaki. Wzmacnia układ odpornościowy. Pomaga na dolegliwości kobiece,

nerwice, bóle głowy, astmę oskrzelową, zaburzenia krążenia i pracy układu oddecho-wego. W czasie zabiegu najpierw rozpoznaje zaburzenia energetyczne, a następnie przywraca swobodę przepływu energii pomiedzy odpowiednimi poziomami i war-stawami aury, centrami energetycznymi i poszczególnymi organami. Przepływająca energia wywołuje mrowienie, chłód i ciepło naprzemian. Nie sprawia jednak bólu. Bioenergoterapia jest najstarszą metodą leczenia i co najważniejsze nieinwazyjną. O skuteczności uzdrawiającej mocy energii nie trzeba nikogo przekonywać. Najlepiej zaświadczą o tym opinie osób, które korzystają z umiejętności Romana Mączki. Pani Helena z Opola miała osiem torbieli na nerkach. Po trzech wizytach torbiele znik-nęły. Pan Anatol z Kolumny chorował na prostatę. Na piątą wizytę przyniósł wynik potwierdzający całkowite uzdrowienie. Po czterech zabiegach okulista 9-letniej Oli odwołał operację oczu. To tylko kilka przykładów. O jego skuteczności przekonały się już tysiące chorych.

ENERGIĄ W CHOROBY

Namysłowski Ośrodek Kultury w Namysłowie, Plac Powstańców Śl. 2

Najbliższe terminy przyjęć: 5 lipca, 19 lipca

Zapisy i informacje tylko telefonicznie: 77 464 78 23 / 605 080 061

ROMAN M¥CZKA to bioenergotera ponad 20-letnim doœwiadczeniem

P o s i a d a C e r t y f i k a t y K l a s y M i ê d z y n a r o d o w e j

Przyje¿d¿aj¹ do niego ludzie z ca³ej Polski, jak równie¿ z innych krajów

europejskich, np. z Niemiec czy Holandii. Poprzez odpowiednie po³o¿enie

d³oni na ciele chorego wyczuwa nieprawid³owoœci w organizmie i pomaga

odblokowaæ przep³yw energii, która pomo¿e zwalczyæ chorobê.

Dziêki wieloletniemu doœwiadczeniu potrafi pomóc chorym miêdzy innymi

na : alergie, prostatê, bóle g³owy, nieprawid³owe ciœnienie, schorzenenia

uk³adu moczowego i nerek, zaburzenia kr¹¿enia i uk³adu oddechowego.

Znikaj¹ guzy, torbiele i miêœniaki. Wzmacnia uk³ad odpornoœciowy. Pomaga na dolegliwoœci kobiece,

nerwice, bóle g³owy, astmê oskrzelow¹, zaburzenia kr¹¿enia i pracy uk³adu oddechowego. W czasie

zabiegu najpierw rozpoznajê zaburzenia energetyczne, a nastêpnie przywraca swobodê przep³ywu

energii pomiedzy odpowiednimi poziomami i warstawami aury, centrami energetycznymi i

poszczególnymi organami. Przep³ywaj¹ca energia wywo³uje mrowienie, ch³ód i ciep³o naprzemian. Nie

sprawia jednakbólu. Bioenergoterapia jest najstarsz¹ metod¹ leczenia i co najwa¿niejsze nieinwazyjn¹.

O skutecznoœci uzdrawiaj¹cej mocy energii nie trzeba nikogo przekonywaæ. Najlepiej

œwiadcz¹ o tym opinie osób, które korzystaj¹ z umiejêtnoœci Romana M¹czki.

- Pani Helena z Opola mia³a osiem torbieli na nerkach. Po trzech wizytach torbiele znikne³y.

- Pan Anatol z Kolumny chorowa³ na prostatê. Na pi¹t¹ wizytê przyniós³ wynik potwierdzaj¹cy

ca³kowite uzdrowienie.

- Po czterech zabiegach okulista 9-letniej Oli odwo³a³ operacjê oczu.

To tylko kilka przyk³adów.

O jego skutecznoœci przekona³y siê ju¿ tysi¹ce chorych.

Najbli¿sze terminy przyjêæ : Namys³owski Oœrodek Kultury w Namys³owie, Plac Powstañców Œl. 2

31 marca 2015 ; 14 kwietnia 2015 ; 28 kwietnia 2015

Zapisy i informacje tylko telefonicznie : 77 464 78 23 / 605 080 061

NER C

ROB

EGI¥

WHO

Y

ENERGI¥ W CHOROBY

reklama w kurierzezadzwoń:

884 085 398

Page 4: KURIER NAMYSLOWSKI 28

Na Opolszczyźnie pojawiły się już pierwsze samochody, które zostały zalane podczas niedawnych powodzi we Francji i w Niemczech. Kolej-ne pojawią się wkrótce. Han-dlarze wiedzą, że muszą jak najszybciej się ich pozbyć.

Zalane niemieckie auta to przeważnie sztuki które nie były ubezpieczone. Handlarze biorą je od ręki i to za grosze. Jak właściciel słyszy w warsz-tacie, ile by kosztowało dopro-wadzenie takiego topielca do stanu używalności, to cieszy się, że ktokolwiek chce coś za to auto zapłacić. Zresztą w Niemczech nikt tego nie chce naprawiać. Na Opolszczyznę sprowadzane są także nowe auta, które miały autocasco. Żeby je sprowadzić handlowcy czekają, aż rzeczoznawcy spi-szą je na straty.Oficjalnie żaden sprzedawca aut używanych nie przyzna się do tego, że bierze takie pojaz-dy na plac. Dlaczego? Bo z re-guły nadają się one już tylko na złom. Zarobek na samochodach popowodziowych jest świetny. Można je bardzo tanio kupić, trafiają się młode egzempla-rze z niewielkimi przebiegami, bezwypadkowe, z kompletną historią serwisową – czyli ta-kie, które normalnie nie trafi-łyby na rynek wtórny, gdyby nie to, że zostały zalane. A że w ciągu trwających przez ostat-nie tygodnie powodzi m.in. w Niemczech i Francji, zalanych mogło być nawet kilka tys. po-jazdów, „okazyjnych” ofert na razie nie zabraknie. W przy-padku aut popowodziowych liczy się czas – im szybciej uda się je choćby prowizorycznie usprawnić i wcisnąć nieświa-domym nabywcom, tym dla handlarza lepiej. Wiele uste-

rek i problemów ujawnia się dopiero po kilku tygodniach lub nawet miesiącach od zala-nia, nawet jeśli auto wydaje się już od dawna suche. Dlatego, jeśli w najbliższym czasie tra-ficie na świeżo sprowadzony samochód w okazyjnej cenie, sprawdźcie go bardzo dokład-nie. Popowodziowe samocho-dy, zanim trafią do komisów, są przez handlarzy czyszczo-ne. Bez tego nie ma najmniej-szych szans na to, żeby znalazł się na nie jakikolwiek chętny. Warto sobie uświadomić, że

podczas powodzi to, co płynie ulicami, to nie czysta woda, tylko breja, będąca mieszaniną szlamu, błota, fekaliów, nawo-zów wypłukanych z pól. Auta z reguły mają z nią kontakt dłu-żej – zwykle są zabierane z za-lanych miejsc dopiero wtedy, gdy opadnie woda.Nawet jeśli woda z auta spły-nie, pozostały we wnętrzu osad zacznie gnić – smród jest potworny, a wszystkie elemen-ty pokrywa brudny osad. Żeby go usunąć, plastiki się myje, ta-picerkę i dywaniki trzeba sta-rannie uprać, ale tak naprawdę w głębi materiału i tak zawsze zostaną jakieś resztki rozkła-dających się pozostałości. Do-raźnie handlowcy starają się to ukryć przez ozonowanie

wnętrza lub aplikację kilku preparatów do odkażania kli-matyzacji, a później zawiesze-nie w aucie baterii drzewek zapachowych. Jednak smród wcześniej czy później zwykle wraca. Zapach to jedno, ale gorzej z elektroniką, która za-czyna sprawiać kłopoty, a tej w nowych modelach jest przecież coraz więcej. Jej usterki są jed-nak bardzo podstępne. Często po osuszeniu urządzenie elek-troniczne działa, ale po jakimś czasie zaczyna sprawiać pro-blemy – zawiesza się, wyłącza

bez powodu, przestają działać styki. To efekt postępującej korozji styków i ścieżek oraz pojawiających się mikrozwarć. W nowoczesnym samochodzie znajdują się setki złącz i styków oraz dziesiątki przekaźników, których korozja może zakłó-cić pracę innych podzespołów. Wiele z tych elementów jest tak zbudowanych, że nie spo-sób się do nich dostać, żeby je wysuszyć i zakonserwować. Brud i wilgoć mogą dostać się również do wnętrza silnika, do hamulców, łożysk piast, a przez otwory odpowietrzające – nawet do skrzyni biegów czy też do mostów napędowych.Po jakimś czasie mogą dać o sobie znać np. sondy lambda, czujniki filtrów DPF. Zalane

auto w przyszłości potrafi na-robić dużo kłopotów finanso-wych. Co z tego, że auto jest bezwypadkowe, że ma mały przebieg i historię serwisową – jeśli było zalane, nie warto się nim interesować. Należy szczególnie uważać na: zapa-rowane szyby, ślady intensyw-nego prania tapicerki, białawy lub zielonkawy osad w trudno dostępnych zakamarkach (pod dywanikami, za plastikowymi osłonami), zaparowane zegary i lampy, maskowany odświeża-czami smród stęchlizny oraz

powierzchowną korozję.Nie ma co ukrywać, że przy-wrócenie stanu auta sprzed zalania wodą graniczy z cu-dem. Niestety, w wielu przy-padkach należy się spodzie-wać, że „topielcza” przeszłość auta będzie skrzętnie ukry-wana. Podejrzane będą jak zwykle wyjątkowe okazje, bo ze sprzedażą utopionego auta trzeba się zawsze spieszyć. Zastanawiać powinny pojazdy nadmiernie wyczyszczone i te o za bardzo wypachnionym wnętrzu. W przypadku wąt-pliwości najlepiej zlecić ocenę kondycji auta warsztatowi. Je-śli auto było pod wodą, facho-wiec z pewnością odkryje ten fakt w niedługim czasie. WD

REGION. SKUTKI POWODZI W KRAJACH ZACHODNICH WIDOCZNE SĄ JUŻ NA POLSKIM RYNKU AUT UŻYWANYCH

Uwaga na zalane auta z zagranicy

(max wysokość 4 m)

Dzięki szybkiej współpracy funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Namysło-wie oraz Kluczborku sprawca przywłaszczenia telefonu zo-stał zatrzymany a utracone mienie w stanie nienaruszo-nym zostało zwrócone właści-cielce.

14 czerwca funkcjonariusze Komendy Policji w Namysło-wie zostali poinformowani o przywłaszczeniu telefonu ko-mórkowego o wartości 700 zł, do którego doszło na terenie jednego z namysłowskich mar-ketów. Właścicielka telefonu, pracownica sklepu, zapomniała o nim wychodząc z jednego z pomieszczeń służbowych. Gdy kobieta zauważyła brak telefo-nu natychmiast sprawdziła to miejsce lecz aparatu już tam nie było. Po obejrzeniu nagrania z monitoringu jako jedyną oso-bę , która wchodziła po niej do

tego pomieszczenia rozpozna-ła jednego z kierowców , który dostarcza towar do marketu. Mężczyzna zapytany o posiada-nie telefonu zaprzeczył aby coś takiego miało miejsce po czym odjechał spod sklepu. Następ-nie dzięki szybkiej współpracy policjantów Komendy w Namy-słowie oraz w Kluczborku męż-czyzna ten został zatrzymany na terenie powiatu kluczborskie-go a w trakcie wykonywanych czynności znaleziono przy nim przywłaszczony telefon komór-kowy. Jeszcze tego samego dnia telefon komórkowy wraz z kartą SIM oraz kartą pamięci o łącznej wartości 700 zł został zwrócony właścicielce.Zatrzymany 42 - latek , miesz-kaniec województwa Śląskiego usłyszał zarzut przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej za co grozi mu kara nawet do roku po-zbawienia wolności. KPP NAMYSŁÓW

POLICJA

Odzyskali telefon

reklama

4 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

PAWEŁ MARSZAŁEK

2 czerwca w Starostwie Po-wiatowym w Namysłowie Ko-mendant Powiatowy Policji mł.insp. Zbigniew Dychus oraz Starosta Namysłowski podpi-sali porozumienie w sprawie przekazania środków finan-sowych na zakup samochodu służbowego. Łącznie Zarząd Powiatu Namysłowskiego przekazał kwotę ponad 16 ty-sięcy złotych. Starosta Namysłowski Andrzej Michta oraz Komendant Powia-towy Policji w Namysłowie w dniu 2 czerwca podpisali poro-zumienie w sprawie przekazania dodatkowych środków finanso-wych. To już kolejna tego typu

akcja, z którą wyszli nasi Samo-rządowcy. Otrzymane środki fi-nansowe zostaną przeznaczone na zakup pojazdu służbowego dla Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie. W ramach za-wartej umowy Zarząd Powiatu przekazał kwotę 16 250 złotych.Komendant dziękując Staroście za okazane wsparcie podkre-ślał bardzo dobrą współpracę, zaangażowanie oraz zrozumie-nie władz samorządowych dla potrzeb namysłowskich poli-cjantów realizujących zadania związane z zapewnieniem ładu i porządku oraz bezpieczeństwa nie tylko mieszkańców powiatu namysłowskiego. KPP NAMYSŁÓW

POLICJA

16tys. na samochód

reklama w kurierze? zadzwoń: 884 085 398

Page 5: KURIER NAMYSLOWSKI 28

5 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

List otwarty do grupy radnych powiatowych działających na szkodę społeczności lokalnej

Szanowny panie przewodni-czący, panowie radni,

Doniesienia na temat zabloko-wania przez panów ostatniej sesji Rady Powiatu ogromnie mnie zasmuciły, szczegól-nie jako byłego wicestarostę i mieszkańca Namysłowa. Poprzez nieodpowiedzialne działania grupy radnych do-prowadzono do faktycznego zablokowania podjęcia uchwał dotyczących realizacji długo wyczekiwanego remontu ul. Grunwaldzkiej oraz dwóch unijnych partnerskich projek-tów edukacyjnych „W lepszy start” oraz „Razem dla lepszej edukacji w Powiecie Namy-słowskim”. Uchwały umożli-wiające realizację tych zadań miały zostać podjęte na sesji, którą tuż przed rozpoczęciem obrad opuściła grupa radnych PO i Przyjaznego Samorzą-du, powodując brak kworum. Wówczas to przewodniczący Sławomir Gradzik w wielkim pośpiechu zakończył sesję, nie informując o tym pozostałych radnych obecnych w budyn-ku Starostwa. Całkowitym przypadkiem jest, że Starosta i Zarząd Powiatu zostali po-proszeni o rozmowę i wyjście z sali przez burmistrza Juliana Kruszyńskiego z PO i wicebur-mistrza Artura Włodarczyka z Przyjaznego Samorządu na kil-ka minut przed sesją, w czasie, kiedy radni PO i Przyjaznego Samorządu opuścili salę po-wodując uniemożliwienie prze-prowadzenia obrad i podjęcie

uchwał.

Jako wicestarosta stawiałem sobie za priorytet remont ul. Grunwaldzkiej, która czeka na to od wielu lat. Doprowadziłem do przygotowania dokumen-tacji i złożenia wniosku o do-finansowanie. Kiedy wszystko było już gotowe do realizacji, a do rozpoczęcia remontu po-trzebna była jedynie uchwała, to część radnych zablokowała inwestycję.

Dziwi mnie zachowanie rad-nych Marcina Piekarka, Krzysz-tofa Szyndlarewicza, Adama Maciąga, Romana Letkiego, Cezarego Zająca i Romana Pół-rolniczaka oraz przewodniczą-cego Sławomira Gradzika, któ-rzy deklarowali poparcie dla remontu ul. Grunwaldzkiej. Pan radny Piekarek jest przecież mieszkańcem ul. Grunwaldz-kiej, co czyni jego zachowanie tym bardziej niezrozumiałym.

Niestety za słowami radnych nie idą czyny. Podjęcie tych uchwał przez radę pod koniec sierpnia lub we wrześniu unie-możliwi remont Grunwaldzkiej i realizację projektów eduka-cyjnych. Dwa miesiące zwłoki spowodują w rezultacie utratę dofinansowania zewnętrzne-go, bo nie wystarczy czasu na realizację procedur. Powiat na-tomiast ze środków własnych nie będzie w stanie zrealizo-wać tych zadań, zwłaszcza wielomilionowej inwestycji w remont ul. Grunwaldzkiej. Wy-mienieni radni już w trakcie se-sji budżetowej w grudniu 2015 r. głosowali przeciwko uchwa-leniu budżetu powiatu na 2016

r., w którym ujęto m.in. remont ul. Grunwaldzkiej. Rodzi się pytanie czy grupa radnych PO i Przyjaznego Samorządu chce remontu ul. Grunwaldzkiej i realizacji projektów edukacyj-nych?

Jest to sytuacja bezprecedenso-wa w historii powiatu, kiedy to grupa radnych i przewodniczą-cy działają wyraźnie na szkodę mieszkańców i powiatu, który powinni reprezentować. Rodzi się pytanie o istotę demokracji lokalnej. Czy radni prowadząc niezrozumiałe dla mieszkań-ców gry polityczne mają prawo działać na szkodę społeczności, która obdarzyła ich zaufaniem wybierając na radnych?

Pytam, czy przewodniczą-cy Sławomir Gradzik i radni Marcin Piekarek, Krzysztof Szyndlarewicz, Adam Maciąg, Roman Letki, Cezary Zając i Roman Półrolniczak są gotowi stawić się niezwłocznie na sesji, aby przegłosować kluczowe dla mieszkańców i dobra powiatu uchwały? Czy przewodniczą-cy Sławomir Gradzik zwoła niezwłocznie sesję, czy nadal będzie, wspólnie z grupą wy-mienionych radnych, działał na szkodę społeczności lokalnej?

Apeluję do tej grupy radnych o rozsądek i pracę dla dobra mieszkańców, bez względu na partykularne interesy partyjne, które większość społeczności mało interesują.

Z poważaniemBartłomiej Stawiarski

Poseł na Sejm RP

KOMENTARZ POSŁA STAWIARSKIEGOPrzewodniczący Rady Po-wiatu Namysłowskiego Sła-womir Gradzik na sesji rady 22 czerwca wykonał sprytny ruch prawny – mimo, że w środę na sali obrad w sta-rostwie było 6 radnych, a w sąsiednich pomieszczeniach kolejnych 10, przewodniczą-cy nie czekał na kolegów i zakończył posiedzenie rady powiatu, uznając że brak jest kworum.

Na początku wszystko wska-zywało na to, że w końcu ra-dzie uda się wybrać osobę na wakujące stanowisko wice-starosty. Przed wyznaczoną godziną 13 na sali pojawiło się 16 z 17 radnych. W planie sesji było też kilka istotnych pro-jektów dotyczących inwestycji czy unijnych dotacji. Tuż przed 13 na salę wszedł burmistrz Namysłowa Julian Kruszyń-ski wraz z wiceburmistrzem Arturem Włodarczykiem i po-prosili na rozmowę starostę Andrzeja Michtę.Po kilku minutach pan starosta poprosił do siebie pozostałych członków zarządu. Między go-dziną 13.00 a 13.02 a na sali pozostało wówczas zaledwie sześciu rajców, bo do holu wy-szli także radni opozycji. Wg informacji ze Starostwa wyszli też radni: Piekarek, Maciag, Szyndlarewicz, Letki, Zając i Półrolniczak. Wtedy przewod-niczący rady Sławomir Gra-dzik włączył mikrofon, ogłosił rozpoczęcie obrad, stwierdził, że brakuje kworum i zakoń-czył sesję, wyznaczając kolej-ny termin na 31 sierpnia.

Rozgoryczenia tą sytuacją nie kryje Mariusz Jabłoński - kan-dydat na wicestarostę: - Nawet nie zdążyliśmy zare-

agować, bo zaskoczenie było pełne. Zdaniem radnego Ma-riusza Jabłońskiego z PSL, wszystko zaczęło się od nie-spodziewanej wizyty burmi-strza Namysłowa, który kilka minut przed sesją poprosił władze powiatu namysłow-skiego o pilne spotkanie. Ja-błoński próbuje przekonywać, że nie chodzi o to iż na sesji miało nastapić głosowanie nad wyborem wicestarosty, ze że doszło przy okazji do para-liżu inwestycyjnego oraz decy-zyjnego w sprawie przesunięć budżetowych na planowane unijne projekty i zaciągnięcie kredytów na remonty.W programie sesji było bo-wiem kilka istotnych projek-tów. - Przez takie działania nie mo-gliśmy podjąć uchwały o za-ciągnięciu kredytu na remont ulicy Grunwaldzkiej w Namy-słowie - zaznacza Jabłoński. Nieoficjalnie mówi się o na-mysłowskim „brexicie”, że jest to rozgrywka Platformy Obywatelskiej, Przyjaznego Samorządu oraz Sojuszu Le-wicy Demokratycznej popar-ta oficjalnym oświadczeniem Burmistrza J. Kruszyńskiego w dążeniu przejęcia pełnej władzy w powiecie. Radni koalicji PSL-Wspólnota Oby-watelska twierdzą, że cała ta sytuacja, łącznie z wizytą burmistrza była wcześniej za-planowana i pomyślana tak, by zablokować wybór wicestaro-sty. Miastem rządzi Platforma Obywatelska wspólnie z Przy-jaznym Samorządem, ale w powiecie tym ugrupowaniom nie udało się stworzyć koali-cji większościowej, dlatego od wielu miesięcy trwają próby zmiany układu sił. Doskonałą okazją do przemeblowania

sceny była rezygnacja z funk-cji wicestarosty Bartłomieja Stawiarskiego, który został posłem. Teraz starosta z PSL-u ma olbrzymie problemy, żeby pogodzić wszystkie interesy i wybrać swojego zastępcę. Gdy było blisko, na przeszkodzie stanęła niecodzienna sytuacja z zerwaniem obrad.

Dlaczego więc starosta wy-szedł przed sesją? - Poprosiłem pana starostę o rozmowę ostatniej szansy, bo nie ukrywam, że zależy nam na zmianie koalicji. Uważamy, że ta obecna niedobrze służy powiatowi i dlatego próbowa-liśmy jeszcze przed sesją prze-konać pana Andrzeja Michtę do zmiany decyzji - tłumaczy burmistrz Julian Kruszyński. Jak zapewnia, dla niego za-kończenie obrad również było zaskoczeniem i nie miał z tym nic wspólnego. - Rozpoczęli-śmy punktualnie, stwierdzi-łem brak kworum i podjąłem szybką, impulsywną decyzję - mówi Sławomir Gradzik. - Wcześniej zrobiło się jakieś zamieszanie, starosta i część radnych nagle zniknęli, nie wiedziałem kiedy wrócą, dla-tego zakończyłem obrady. - Polityka okazała się ważniej-sza niż dobro mieszkańców - dorzuca radny miejski i na-uczyciel w Zespole Szkół Rol-niczych Tomasz Wiciak. - Czekaliśmy na uchwałę w sprawie przesunięć pieniędzy na unijny projekt dla naszej szkoły i też nie wiadomo, co będzie dalej z tym projektem. Radni wprawdzie złożyli wnio-sek o zwołanie sesji wcześniej, niż na koniec wakacji, ale de-cyzja należy do przewodniczą-cego Gradzika. JŚ

NAMYSŁÓW. PRZEWODNICZĄCY ZAMKNĄŁ SESJĘ PO 2 MINUTACH. CZY KOALICJA SIĘ ROZPADNIE?

Dalej nie mamy wicestarosty naszego powiatu!

reklama

Page 6: KURIER NAMYSLOWSKI 28

Okres letni to czas niestety bardzo burzowy, na który wpływ mają wysokie tempe-ratury. Burze, które okazały się nazbyt dla nas szczęśliwe z powodu w miarę pogodne-go niemal bezdeszczowego maja, uraczyły nas swoistym prysznicem podczas czerw-cowych wyładowań.

Niestety wraz z gęstymi i gwał-townymi ulewami zmienia się radykalnie struktura naszych ulic, które nie nadążają za wzbierającą się wodą. Problem pojawia się w miejscach, w których widoczne są obniżenia odcinków drogi. Oczywiście ta-kich miejsc w naszym mieście nie brakuje. Zalane ulice stano-wią nie lada przeszkodę w po-ruszaniu się po nich pojazdów. Niejednokrotnie można było dostrzec obraz zalanego od-cinka drogi na tyłach poczty, w kierunku dworca PKP. Niestety jak dotąd nie zrobiono niczego aby usprawnić drożność naj-prawdopodobniej zapchanych studzienek, które nie są w sta-nie efektywnie odprowadzać zeń wodę. Czyżby odpowie-dzialne za obecny stan wyda-wałoby się kompetentne w tej materii instytucje nie zdawały sobie sprawy z zaistniałej sy-tuacji. Przecież oczywistym jest fakt, iż zanieczyszczenie kanalizacji osadami jest proce-sem długotrwałym i złożonym, zależnym od wielu czynników,

spośród których do najistot-niejszych należą błędy w pro-jektowaniu i wykonawstwie, brak odpowiedniej separacji

ścieków, bywa, że i bezmyśl-ność użytkowników. Większość instalacji kanalizacyjnych w domkach jednorodzinnych to układy grawitacyjne, w któ-rych ścieki spływają pod wła-snym ciężarem. Aby spływ ten był swobodny, należy spełnić podstawowe warunki jak wła-ściwe ułożenie przewodów ze spadkiem i zapewnienie w kanalizacji odpowiedniej ilości powietrza. Spadek powinien

być wykonany na całej długo-ści przewodów poziomych i zgodny z kierunkiem spływu ścieków. Napowietrzanie ka-

nalizacji ma na celu zabezpie-czenie jej przed wystąpieniem podciśnienia, które prowadzi do spiętrzania ścieków w prze-wodach i wytrącania się na ściankach części zanieczysz-czeń. W prawidłowo działają-cej kanalizacji ścieki nigdy nie płyną całym przekrojem prze-wodu. Zawsze część przekroju powinno wypełniać powietrze. Napowietrzanie kanalizacji polega na wykonaniu w koń-

cowym odcinku pionu rury wywiewnej lub zamontowa-niu na nim zaworu napowie-trzającego. Zawory posiadają wewnątrz membranę, która otwiera zawór przy wystąpie-niu podciśnienia i natychmiast zamyka go przy najmniejszym nadciśnieniu. Różnorodność konstrukcji pozwala je mon-tować nie tylko na pionach ale także w końcowych odcinkach podejść pod przybory sanitar-ne, szczególnie, gdy podejście jest długie i trudno je wenty-lować poprzez pion. Kolejnym błędem w projektowaniu i wykonawstwie może być źle dobrana średnica przewodów. Niestety jak dotąd jedynymi akcjami usprawniającymi wła-ściwe poruszanie się po nie-szczęsnych odcinkach drogi jest interwencja straży pożar-nej, która mając o wiele bar-dziej szczytne zadania, traci czas na zbędne wypompowy-wanie zalanych kanalizacji czy studzienek. Dopóki nie zmieni się podejście decydentów, któ-rzy mają kompetencje w kon-tekście zmiany infrastruktury dróg kreowanych w wyniku znacznych ulew, dopóty kie-rowcy ze zgrozą będą musieli przepłynąć felerny odcinek albo przejechać pół miasta, żeby sprytnie go ominąć. Może więc warto zająć się oczyszcze-niem studzienek, które nie są w stanie przyjąć wystarczają-cej ilości wody. AM

NAMYSŁÓW. NIEOCZYSZCZONE STUDZIENKI TRACĄ NA WYDAJNOŚCI

Zalane ulice Namysłowa 6 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama

Szkoła jak się okazuje jest nie tylko miejscem nauki, zdobywania wiedzy, a także szlifowania nabytych umie-jętności. To instytucja, która widzi współczesne proble-my edukacyjne oraz kultu-rowe społeczeństwa.

Tym samym 22 czerwca odby-ło się spotkanie w auli Zespołu szkół Mechanicznych w Namy-słowie dotyczące projektu „Edu-kacja Kulturowa Opolszczyzny – EDUKO 2016–2018”.Podczas spotkania omówione zostały założenia programu Bardzo Młoda Kultura, wdraża-nego na terenie województwa opolskiego w latach 2016–2018 przez Muzeum Śląska Opolskie-go w Opolu, pełniącego rolę re-gionalnego operatora. Warto nadmienić, iż Muzeum Śląska opolskiego od lat pobu-dza i wykorzystuje edukacyjny potencjał kultury, realizując różnorodne przedsięwzięcia dostosowywane do potrzeb i oczekiwań różnych odbiorców. W ten sposób wpływa na kształ-towanie świadomego własnej tożsamości kulturowej społe-czeństwa, będącego aktywnym i świadomym zarazem odbiorca edukacji kulturowej. Pomysłodawcy projektu EDUKO 2016-2018 chcą rozwijać orga-nizacyjne i merytoryczne pod-stawy współpracy w obszarze kultury i edukacji. Ważny staje się zatem cel samego projektu w myśl, którego podejmowane działania są promocją i popula-ryzacją edukacji kulturowej oraz zwiększenie jej roli na obszarze województwa z uwzględnie-niem specy�icznych uwarunko-wań kulturowych i społecznych. Projekt zakłada stworzenie plat-formy faktycznej współpracy pomiędzy sferami kultury i edu-kacji oraz władzami samorządo-wymi, pogłębienie współpracy osób zajmujących się animacją i edukacją kulturową. Ważnym

celem jest również zintegrowa-nie lokalnych podmiotów, dzia-łających w obszarze edukacji kulturowej, zbudowanie kom-plementarnej oferty edukacyjno-kulturalnej woj. opolskiego, oraz prowadzenie wspólnych kampa-nii informacyjno-promocyjnych. Działania te, poprzedzone zosta-ną diagnozą regionalnego środo-wiska, zajmującego się edukacją kulturową, przeprowadzoną przez kadrę naukową Uniwersy-tetu Opolskiego. Patronat honorowy nad przed-sięwzięciem objął Marszałek Województwa opolskiego An-drzej Buła. W ramach projektu, o czym mogli się dowiedzieć uczestnicy spotkania w Zespole Szkół Mechanicznych w Namy-słowie, przeprowadzone zostaną obszerne badania diagnostycz-ne, mające na celu dostarczenie informacji na temat stanu i spe-cy�iki edukacji kulturowej na Opolszczyźnie. Staną się one podstawą realiza-cji dalszych działań w projekcie. Organizatorzy przedsięwzię-cia liczą, że realizacja projektu przyczyni się do wzmocnienia kompetencji zawodowych osób działających w obszarze eduka-cji kulturowej. Jednocześnie wy-tworzy sieć realnej współpracy oraz poczucie odpowiedzial-ności za współtworzenie lokal-nego środowiska animatorów i edukatorów kulturowych wśród obecnych i przyszłych partne-rów projektu. Ważny jest rów-nież aspekt �inansowy projektu, tym samym projekt zakłada roz-dysponowanie w naszym woje-wództwie w latach 2016-2018 dodatkowych środków w łącz-nej wysokości 421 tysięcy zło-tych. Przeznaczone zostaną one na s�inansowanie działalności w zakresie edukacji kulturowej skierowanej głównie do dzieci i młodzieży oraz ich opiekunów, a także lokalnej kadry kulturalno-oświatowej. AM

NAMYSŁÓW

Edukacja Kulturowa

Po dziesięciu miesiącach ciężkiej pracy i stresów nadchodzi tak wyczekiwany przez wszystkich uczniów czas, a mianowicie waka-cje. Będzie to czas zabawy i nowych przeżyć. Korzysta-

jąc z czasu w o l n e g o nie można zapominać o własnym bezpieczeń-stwie.

C z y h a j ą c e zewsząd za-grożenia, na które naraże-ni są zwłasz-cza młodzi ludzie, od-prężeni po m o z o l n y m długim okre-sie wytężonej nauki. Tym samym nie każdy zwra-ca uwagę na liczne nie-bezpieczeń-stwa podczas wakacyjnego wypoczynku. Żeby dobrze i bezpiecznie spędzić czas wypoczynku i przygody z a r a z e m , warto pamię-tać o pod-s t awow yc h z a s a d a c h , które przy-czynią się do bezkon-t u z y j n e g o w y p o c z y n -ku. Zasady te, to przede

wszystkim zalecenia Rzecz-nika Praw Dziecka i służb porządkowych policji dla młodych i nie tylko, którzy powinni nabyć odpowiednich umiejętności w celu poradze-nia sobie w trakcie zaistnienia nieprzewidzianych sytuacji. Częste wyjazdy w góry wyma-gają niezbędnej kondycji oraz wiedzy na temat tego, jak robić to bezpiecznie. Nie oznacza to wcale, że taki sposób spędza-nia wolnego czasu ograniczony jest do niewielkiej i wąskiej grupki osób. Wybierając się w podróż po górskich szlakach należy zaopatrzyć się w dobre buty, ubranie i pod żadnym pozorem nie wyruszać w góry bez opieki dorosłych. Co ważne pogoda w górach może zmie-nić się niezwykle szybko, silny wiatr halny może utrudnić po-ruszanie się, a także doprowa-dzić do szybkiego wyziębienia organizmu, z kolei słońce to ryzyko odwodnienia oraz po-parzeń słonecznych. Ruszając ze schroniska dla własnego bezpieczeństwa warto zako-munikować dokąd idziemy i jakimi szlakami. Warto wę-drówkę górską rozpocząć ran-kiem, gdyż pogoda najczęściej psuje się po południu. Należy pamiętać również o zabraniu ze sobą latarki oraz ciepłego ubrania, nawet jeśli jest lato. Przede wszystkim, jeżeli kon-dycja nie pozwala na pójście jakimś szlakiem, warto pójść w grupie z bardziej doświadczo-nymi wspinaczami. Spędzając czas nad wodą winno się zaży-wać kąpieli tylko w miejscach strzeżonych, czyli tam, gdzie jest ratownik WOPR. Nie na-leży wchodzić do wody tam, gdzie kąpiel jest zakazana, o czym informują znaki i tablice. Zanim podopieczny rozpocz-

nie przygodę korzystając z nie-znanego sobie zbiornika wod-nego, dorośli każdorazowo powinni sprawdzić głębokość i strukturę dna. Warto rów-nież zapoznać się z regulami-nem kąpieliska i stosować się do uwag i zaleceń ratownika. Odpoczywający nad wodą nie powinien pływać w wodzie o temperaturze poniżej 14 stop-ni (optymalna temperatura 22-25 stopni), nie mówiąc już o kąpieli w czasie burzy, mgły lub gdy wieje porywisty wiatr. Należy zachować szczególna ostrożność podczas skoków do wody, natomiast przed wejściem do niej ochlapać nią klatkę piersiową, szyję i nogi w celu uniknięcia wstrząsu ter-micznego, niebezpiecznego dla naszego organizmu. Kąpiąc się na kąpieliskach należy zwracać uwagę na osoby obok nas. Ktoś może potrzebować twojej po-mocy. Jeżeli będziesz w stanie mu pomóc to uczyń to, ale w granicach swoich możliwości. Jeżeli nie będziesz się czuł na siłach to zawiadom inne osoby. Należy również unikać kąpieli bezpośrednio po posiłku – zim-na woda może doprowadzić do bolesnego skurczu żołądka, co może ponieść za sobą bardzo poważne konsekwencje. Po kąpieli nie jest wskazany duży wysiłek �izyczny. Intensywny wysiłek wzmaga łaknienie i dlatego po ukończeniu pływa-nia należy zjeść posiłek. Dzieci powinny zjeść coś obowiązko-wo. W wypoczynku na plaży warto zwrócić uwagę na nie-bezpieczeństwo przebywania na słońcu. Do tego niezbędne jest nakrycie głowy i okulary słoneczne (noszenie ciem-nych okularów bez �iltra jest szkodliwe. Źrenica, do której dochodzi mniej światła, roz-

szerza się, dzięki czemu do wnętrza oka wnika więcej pro-mieni UV). Należy unikać wy-siłku w pełnym słońcu, a co za tym idzie chronić się w cieniu w godzinach południowych. Jeżeli jednak pokusa weźmie górę nad zdrowym rozsąd-kiem powinno się stosować �iltry ochronne. Dla tych, któ-rzy spędzą czas pod domem, korzystając z atrakcji typowo rowerowych ważne jest korzy-stanie ze sprawnego i w pełni wyposażonego roweru oraz co istotne używania podczas jazdy kasku. W miarę możliwo-ści warto korzystać z drogi dla rowerów i przestrzegać prze-pisów drogowych, które obo-wiązują także rowerzystów. Przed skrzyżowaniami, wyjaz-dami z podwórek i bocznych ulic należy trzymaj zawsze dłoń na hamulcu i nie wymu-szać pierwszeństwa przejazdu. Sygnalizować odpowiednio wcześnie wszystkie skręty, nigdy nie ścinać zakrętów w czasie jazdy. Podwórko to zna-komite miejsce na zorganizo-wanie zabawy, powinno być położone z daleka od jezdni, ruin, wykopów. Bawiąc się na podwórku nie należy rozma-wiaj z obcymi. Warto zwrócić uwagę na nieznajomych kręcą-cych się w pobliżu mieszkania. Dla tych, którzy większą cześć wypoczynku spędzą w domu ważna jest wiedza, która może pomóc w bezpiecznym orga-nizowania w nim ciekawych i bezpiecznych zarazem zabaw. Są zatem rzeczy, których nale-ży się bezwzględnie wystrze-gać w swoich zabawach jak: gaz, prąd elektryczny, woda, ostre przedmioty oraz lekar-stwa, którymi może się zatruć nieświadome dziecko. AM

FELIETON. JAK PRZEŻYĆ WAKACJE BEZ NIEPRZYJEMNYCH WSPOMNIEŃ, CZYLI O BEZPIECZNYM WYPOCZYWANIU

Wakacyjne niebezpieczeństwa

Page 7: KURIER NAMYSLOWSKI 28

Dzień 4 czerwca na długo pozosta-nie w pamięci wilkowskich straża-ków, którzy w owym dniu uczestni-czyli w historycznym i niezwykłym wydarzeniu, jakim były Gminne Obchody Dnia Strażaka.

Oficjalne uroczystości rozpoczęto w parafialnym kościele pw. Św. Mikołaja w Wilkowie od poświęcenia sztanda-ru ufundowanego przez społeczność lokalną dla jednostki OSP Wilków. Liczny pododdział strażaków, or-kiestry dętej z Namysłowa, a także zaproszone, zaprzyjaźnione poczty sztandarowe uformowały szyk i pod komendą dowódcy uroczystości mł. ogn. Marcina Makary udały się przed ołtarz na uroczystą Mszę Świętą, ofia-rowaną w intencji strażaków, a cele-browaną przez ks. Tomasza Caputę. Podczas trwającej mszy świętej mł. bryg. Radosław Kilan przedstawił w imieniu wilkowskich strażaków bo-gatą monografię historyczną Ochot-niczej Straży Pożarnej w Wilkowie od początków jej powstania do czasów teraźniejszych.Po zakończonej Mszy uformowana kolumna strażaków na czele z orkie-strą, pocztami sztandarowymi, za-proszonymi gośćmi i mieszkańcami przemaszerowała głównymi ulica-mi na teren kompleksu sportowe-go w Wilkowie, gdzie przystąpiono do kolejnych części zaplanowanych uroczystości, jakimi było: wręczenie jednostce OSP Wilków poświęconego wcześniej sztandaru, nadanie zasłu-żonym druhom strażackich odzna-czeń, podziękowań i wyróżnień, po czym poświęcenie wraz z przekaza-niem dla jednostki OSP Wilków nowo pozyskanego samochodu pożarnicze-go marki IVECO. Końcowym etapem zaplanowanych uroczystości pożar-niczych miał być Festyn Strażacki z wieloma atrakcjami, zakończony tra-dycyjną zabawą taneczną. Zgodnie ze starannie opracowanym scenariuszem, uroczystość na boisku rozpoczęto od oficjalnego złożenia meldunku przez dowódcę uroczy-stości przybyłemu st. bryg. Witoldo-wi Trojnarowi - Z-cy Komendanta Wojewódzkiego PSP w Opolu. Po dokonanym przeglądzie pododdzia-łu, podniesieniu flagi RP przy akom-paniamencie hymnu państwowego, uroczystego otwarcia Gminnych Ob-chodów Dnia Strażaka dokonał Pre-

zes OSP w Wilkowie druh Zygmunt Gubernat. Uwzględniając, że w okre-sie 70 lat istnienia ochrony przeciw-pożarowej na terenie gminy Wilków z naszych szeregów odeszło wielu druhów, strażackich rodzin, chwilą ciszy przy akompaniamencie hejnali-

sty uczczono pamięć zmarłych stra-żaków. W oficjalnym powitaniu Prezes Zyg-munt Gubernat podkreślił obecność na uroczystości wielu znamienitych gości, które nadały tamtej chwili jesz-cze większego, dostojnego wymiaru. Swą obecnością zaszczycili: Bartło-miej Stawiarski - poseł na sejm RP, Stanisław Rakoczy - V-ce Marszałek Województwa Opolskiego, st. bryg. Witold Trojnar – Z-ca Komendanta Wojewódzkiego PSP w Opolu, druh Henryk Seruga - członek Prezydium ZWZOSPRP w Opolu, a jednocześnie Prezes Zarządu Oddziału Powiatowe-go, st. bryg. Krzysztof Gacek - Komen-dant Powiatowy PSP w Namysłowie, P. Andrzej Michta - Starosta Namy-słowski, przedstawiciele samorządu terytorialnego i gminnego na czele z Wójtami Gmin: Pokój, Świerczów i Domaszowic, poczty sztandarowe, a także licznie przybyli przedstawiciele okolicznych firm, instytucji, a także sponsorzy uroczystości. Kolejnym ważnym punktem trwa-jącej uroczystości było wystąpienie Przewodniczącego Komitetu Fundacji Sztandaru dla OSP w Wilkowie – Bog-dana Zdyba - Wójta Gminy Wilków, który dokonał w imieniu fundatorów odczytania i przekazania aktu funda-cji sztandaru. Sztandar będący uzna-

niem za lata służby, zaangażowanie społeczne i zasługi na rzecz ochrony przeciwpożarowej na ręce Prezesa dh. Zygmunta Gubernata przekazał członek Prezydium ZOW ZOSPRP w Opolu dh. Henryk Seruga. Pięknie ha-ftowana tkanina od tej chwili stała się

dla strażaków OSP Wilków symbolem męstwa, odwagi, poświęcenia i ofiar-ności. Podczas prezentacji sztandaru, którego dokonał poczet sztandarowy, nastąpiła chwila zadumy, w której

jasne się stało, że – Bóg, Honor i Oj-czyzna – to nasze polskie cnoty, które pielęgnowane są przez pokolenia; a i tym razem są skłonni do utrzymania tych wartości druhowie z Wilkowa. Jubileusze przypominające o kolej-nym roku wspólnych działań i po-święceń, były okazją do podsumo-wań i podziękowań. Dla wilkowskich

strażaków takim wyróżnieniem stało się wręczenie zaszczytnych odzna-czeń i odznak strażackich. „W uzna-niu zasług i pracy na rzecz ochrony przeciwpożarowej uchwałą Prezy-dium ZG ZOSP RP w Warszawie Nr 2002/27//2016 z dnia 21.04.2016 r. najwyższym odznaczeniem: „Złotym Znakiem Związku” odznaczony został dh. Zbigniew Kuchno syn Wojciecha. Ponadto Uchwałą Prezydium Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSPRP w Opolu „Złotym Medalem za zasługi dla pożarnictwa odznaczeni zostali druhowie: Zygmunt Gubernat, Je-rzy Olaniszyn, Krzysztof Królikow-ski, Zbigniew Sobolewski, Zbigniew Reczuch, Józef Mętel, Roman Grab. Uchwałą Prezydium Zarządu Oddzia-łu Wojewódzkiego ZOSPRP w Opolu „Srebrnym Medalem za zasługi dla pożarnictwa odznaczeni zostali: Bog-dan Zdyb, Kazimierz Olchawa, Rado-sław Kilan, Piotr Mętel, Andrzej Spór, Wiktor Dargiewicz. Uchwałą Prezy-dium Zarządu Oddziału Wojewódz-kiego ZOSPRP w Opolu „Brązowym Medalem za zasługi dla pożarnictwa” odznaczeni zostali: druhna Aneta Kwiecień oraz Anita Jankowska, Jacek Kwiecień, Andrzej Szynal, Wojciech Szynal. Ponadto Uchwałą Prezydium

Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Namysłowie Odznaką „Strażak Wzorowy” zostało wyróżnionych wielu innych druhów miejscowej jed-nostki. Z okazji uroczystych obchodów 70 – lecia powołania miejscowej jednost-ki, Zarząd OSP w Wilkowie skierował słowa szczególnego uznania i podzię-

kowań za dotychczasową wzorową działalność oraz aktywny, nieoce-niony udział w pozyskaniu nowego samochodu ratowniczo - gaśniczego marki IVECO, wręczając pamiątkowe ryngrafy. Kolejnym etapem trwają-cej uroczystości było przekazanie i poświęcenie pozyskanego przez jednostkę nowego samochodu ra-towniczo – gaśniczego. Następnie poproszono P. Bartłomieja Stawiar-skiego - posła na Sejm, o odczyta-nie listu intencjalnego kierowanego przez v-ce ministra MSWiA Pana Jarosława Zielińskiego do jednost-ki OSP Wilków. Po wstępnej modli-twie, aktu poświęcenia dokonał ks. Tomasz Caputa, a matka chrzestna nowo pozyskanego pojazdu Krystyna Kuchno dokonała jego symbolicznego ochrzczenia lampką szampana, wy-powiadając znamienne słowa „Z woli ludu strażackiego, tutejszej jednostki OSP, nadaję Ci imię - „Bogdan”. Działaj sprawnie, gaś skutecznie i rozsławiaj imię Wilkowa na całą okolicę”. Ostatnim elementem obchodzonych uroczystości były wystąpienia gości, którzy podkreślali doniosłość wyda-rzenia, odpowiedzialność i zaanga-żowanie strażaków - ochotników w codziennej służbie w ratowaniu życia i mienia oraz służbie społecznej na rzecz lokalnej społeczności, życząc wszystkim strażakom bezpiecznych powrotów z każdej akcji. Po zakończeniu uroczystości rozpo-czął się festyn strażacki na boisku sportowym. W trakcie festynu moż-na było obejrzeć pokaz ratownictwa wysokościowego i gaszenie pożarów zaprezentowaną przez Jednostkę Ra-towniczo – Gaśniczą PSP Namysłów. Dźwięki muzyki, rozmowy oraz do-bry nastrój nadał dodatkowo tym chwilom atmosferę świątecznej rado-ści i wspólnej zabawy.Organizatorzy wyrażają szczególną wdzięczność wszystkim osobom, mieszkańcom i instytucjom, którzy wsparli inicjatywę przeprowadzenia tak pięknej i wyjątkowej uroczystości. Szczególne podziękowania kierujemy na ręce Pana Bogdana Zdyba – Wójta Gminy Wilków za pomoc organiza-cyjną i finansową w zorganizowaniu tak ważnego wydarzenia w historii naszej miejscowości, a mieszkańcom Wilkowa za ufundowanie pięknego sztandaru. mł. bryg, Radosław Kilan

WILKÓW. JEDNOSTKA Z OKAZJI OBCHODÓW 70-CIO LECIA ISTNIENIA OTRZYMALŁA NOWY WÓZ RATOWNICZO - GAŚNICZY

Potrójne świętowanie strażaków w Wilkowie

reklama

WYNAJEM POWIERZCHNI BIUROWYCH

WYNAJEM POWIERZCHNI MAGAZYNOWYCH

7 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Nie daj szansy złodziejowi - oznakuj swój rower!!! W powiecie namysłowskim trwała akcja znakowania ro-werów.

Głównym celem akcji jest możliwość identyfikacji wła-ściciela w przypadku odzyskania skradzionego roweru, a tym samym ograniczenie zjawiska kradzieży rowerów poprzez nanoszenie cech identyfikacyjnych na rowery. Działania pn. „Oznakuj swój rower” prowadzone były przez policjantów na terenie Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie oraz Posterunku Policji w Pokoju.Procedura znakowania polega na wygrawerowaniu spe-cjalnym przyrządem typu „engrawer”, oznaczenia skła-dającego się z liter i cyfr oraz rejestracji w bazie danych Policji – elektronicznym rejestrze przedmiotów oznako-wanych. Mikroudarowa technologia „engrawera” pozwa-la na wykonanie precyzyjnego oznakowania, a ponadto powoduje zmiany w strukturze materiału wykrywane nawet po powierzchniowym zatarciu znaków. Policjanci indywidualny numer wygrawerują w co najmniej dwóch w/w miejscach. Dzięki takiemu systemowi każdy oznako-wany rower ma inny numer, a ponadto można łatwo usta-lić jednostkę w której został oznakowany.Policjanci przed znakowaniem roweru wypełniali kartę ewidencyjną roweru a po wygrawerowaniu numeru nie-zwłocznie zarejestrują rower w elektronicznym rejestrze przedmiotów oznakowanych (E-RPO).Rejestracja w komputerowej bazie danych odbywa się na podstawie: dokumentu tożsamości właściciela (tylko osoba pełnoletnia), dzieci i młodzież tylko w obecności rodziców i opiekunów prawnych - rower będzie ewiden-cjonowany na rodzica lub opiekuna. KPP NAMYSŁÓW

REGION

Akcja znakowania

Page 8: KURIER NAMYSLOWSKI 28

Ostatnio w naszym mie-ście bardzo głośno dys-kutuje się o parkingach i to nie tylko za sprawą no-wego „dyrektora parkin-gowego”, który niegdyś przyjmował we własnym biurze poselskich stra-pionych petentów, dziś piastuje jakże ważne sta-nowisko, warto zaznaczyć wymyślone przez naszych twórczych samorządow-ców, koncentrujących się wokół grupy o „przyja-znym usposobieniu”.

O ile sprawa z parkingami nie przedstawia się tragicz-nie o tyle polityka poboru opłat śmieszy niejednego użytkownika. Należy w tym miejscu pochwalić znacz-ną modernizację dotyczącą nazwijmy przebudowy par-kingów, gdzie w ciasnych miejscach choćby przy

ulicy Krakowskiej zrobiło się przejrzyście i co ważne bezpiecznie. Kierowca po-konujący felerny odcinek może w porę zareagować na okoliczność niespodziewa-nego wtargnięcia przechod-nia na jezdnię, dodatkowo może również swobodnie przemieszczać się nie ba-cząc na karoserię własnego samochodu, której kształt w każdej chwili mógł ulec zmianie, w wyniku otarcia o wystające, tłocznie zapar-kowane pojazdy. Tak więc obecnie parkuje mniej sa-mochodów ale z korzyścią dla użytkowników, którzy mogą poczuć się bezpiecz-niej. Niestety zmiany na-stręczają kolejne problemy. Sprawa dotyczy pustych parkingów wokół rynku, gdzie w wyniku sporych jak na małą mieścinę cen biletów porównywalnych

do Wrocławia, coraz mniej kierowców korzysta z pięk-nie wyznaczonych stajni dla swoich mechanicznych koni. Oczywiście ma to dobre jak i złe strony. Dzięki takiemu stanowi rzeczy mieszkańcy pobliskich kamienic mają trochę więcej spokoju, na-tomiast właściciele sklepów mniej klientów. Miasto, pa-trząc na jakość nowocze-snych parkometrów musia-ło się nieźle wykosztować tym samym brak zarobków w wyniku wysokich cen par-kingowych, spowodowało jak mniemam bardzo wyso-kie mandaty za brak biletu, które wynoszą 50 złotych, co stanowi dwu i półkrotną przebitkę w porównaniu do mandatów w zeszłym sezo-nie. Jest to bardzo wysoka, skandaliczna wręcz opłata. Zaskoczeni są również ura-czeni mandatem motocykli-

ści, którzy w żadnym więk-szym mieście nie spotkali się z podobną sytuacją kupowa-nia bilecików po ówczesnym zaparkowaniu jednośladu. Na tak absurdalną sytuację natknął się przejeżdżający przez Namysłów, podróżu-jący wzdłuż całego kraju przypadkowy motocyklista, który zostawił swój pojazd w wyznaczonym miejscu w przekonaniu, że nikt nie wlepi mu mandatu. Nie bar-dzo wiedział również gdzie wydruk z parkometru mógł-by umieścić. Przepis trochę absurdalny zważywszy na jego ciekawą interpretację. Nawet jeśli widnieje uchwa-ła Rady Miejskiej, w myśl której opłaty winni umiesz-czać właściciele pojazdów samochodowych, a zatem również motorów, to prze-cież trudno jest zastosować się do treści nakazującej

umieścić wydruk za szybą wewnątrz pojazdu. Gdzie zatem znajduje się wnętrze? Kierujemy więc pytanie do naszego nowego dyrektora od spraw parkingowych i liczymy na precyzyjną od-powiedź. Prosimy również o komentarz w sprawie ra-dzenia sobie z warunkami atmosferycznymi takimi jak wiatr czy deszcz, któ-ry w sposób okrutny może obejść się z naszym bileci-kiem. Swoją drogą faktycz-nie obecna władza stara się wychodzić mieszkańcom naprzeciw, stając się przyja-zną nawet w tak błahych nie wymagających wysiłku sy-tuacjach. I tak dzień po dniu możemy stawać się świad-kami dziwnych zjawisk, któ-re od jakiegoś czasu charak-teryzują naszych wybranych przedstawicieli. AM

ŁączanyZiemiełowice

JastrzębieMiodary

BiestrzykowiceŚwierczówBąkowice

MiejsceKrogulnaZieleniec

PokójŁadza

Domaradzka KuźniaZawiść

LubnówFałkowiceDomaradzStarościnDąbrowa

SiemysłówDomaszowice

WielołękaWłochy

PolkowskieWoskowice GórneWoskowice Małe

Strzelce Nam.Smarchowice Małe

JakubowiceIdzikowice

PągówPrzenicznaSmogorzów

GłuszynaKowalowiceBukowa Śl.

WilkówWojciechów

Młokicie Lubska

KrasowiceSmarchowice Śl.

PrzeczówBrzozowiec

Ligota KsiążęcaMinkowskie

ŻabaSmarchowice Nowe

RychnówBukowie

GręboszówPokój, bar Miś

Mikowice

LISTA PUNKTÓW, W KTÓRYCH ZNAJDZIESZ NASZĄ GAZETĘ:

TU ZNAJDZIESZ NAJNOWSZY NUMER KURIERA

NAMYSŁÓWGrunwaldzka - Sklep spożywczy, Konopnic-kiej - Sklep spożywczy, Galeria My Box - De-likatesy Mięsny, Kau�land - Salon prasowy, InterMarche, Łączańska - Piekarnia Buła, Mickiewicza - Sklep spoż.Wróbel, Piłsud-skiego - Stacja Moya, Stawowa / Biedronka - Salon prasowy, Moniuszki - Sklep spożywczy, Jana Pawła - Styks, Reymonta - Delikatesy Promil, Reymonta - Piekarnia Krzemiński, Oławska / Biedronka - Salon prasowy, Oław-ska - Sklep Widawa, Obrońców Pokoju - De-likatesy Promil, Rynek - Żabka, Chrobrego - Delikatesy Promil, Bohaterów Warszawy - Fryzjer Weska, Bohaterów Warszawy - Cu-kiernia Ambrozja, Dworcowa / Plac PKS - Sklep mięsny, Dworcowa - Starostwo Powia-towe, Krakowska - Biuro Gazety, Dworcowa / PKP - Pierogarnia, Przychodnia ul. Pocztowa, Przychodnia u. Kościelna, Przychodnia ul. Mickiewicza, Szpital Namysłów, Sklep Mię-

sny ul. Pocztowa, Apteka ul. Reymonta, Apteka u. Mickiewicza, Sklep ABC ul. Rey-monta, Sklep ABC ul. 3 Maja, Delikatesy Promil - ul. Stawowa, Apteka „Pod Białym Orłem” Rynek, Apteka Domaszowice, Namy-

słów - Apteka Siloe, Apteka Kowalowice,

FELIETON. CENY ZA PARKOWANIE W NAMYSŁOWIE PORÓWNYWALNE DO CEN WROCŁAWSKICH

Piętrzą się problemy parkujących

REDAKCJA KURIERA:

NAMYSŁÓW

UL. KRAKOWSKA 20-22

TU ZNAJDZIESZ NAJNOWSZY NUMER KURIERA

8 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

ZAMÓW REKLAMĘ W KURIERZE!

NAMYSŁÓW UL. KRAKOWSKA 20-22

TEL.: 884 085 398

reklama

Ocieplanie budynków tel. 881 507 760

OLEŚNICAUL. W. POLSKIEGO 52

TEL. 71 314 71 30534 061 346

Profesjonalne szycie sukien ślubnych

tel.: 608 067 937ZATRUDNIMY PRZEDSTAWICIELA TEL. 501 188 816

W miniony weekend w Łosiowie na scenie par-kowej opolskiego Ośrod-ka Doradztwa Rolniczego odbył się XII Wojewódzki przegląd Piosenki Kreso-wej. Podczas przeglądu zaprezentowali się soliści, zespoły oraz chóry kul-tywujące folklor Kresów Wschodnich.

Dodatkową atrakcją wyda-rzenia był recital jelenio-górskiego zespołu Paka Bu-ziaka. Przegląd ma na celu kultywowanie tradycji Pola-ków przesiedlonych z Kre-sów Wschodnich i zwiększe-nie zainteresowania kulturą kresową także wśród ludzi młodych. Jak ważny jest ten bardzo rzadki w Polsce festi-wal, który odbywa się rów-nież w Mrągowie świadczy ogromne zainteresowanie przybyłych zespołów, które z racji pochodzenia lub pa-

sji historią kresów pragnęły zaakcentować tę piękną kul-turę, która kreuje tożsamość wielu Polaków mieszkają-cych w kraju oraz poza nim, na terenach dzisiejszej Ukra-iny. Pośród zespołów, które zaprezentowały się na tym bardzo ważnym festiwalu muzyki ludowej znalazły się jedynie dwa zespoły z nasze-go powiatu. W pieśniach ce-lebrujących pejzaż kresowy oraz tęsknotę wyrażoną w poezji mogły zaprezentować się pochodzące z Zieleńca „Zielenieckie Dziołchy” oraz zespół składający się z koła gospodyń wiejskich z Buko-wia. Te przemiłe panie roz-kochane w kulturze wschod-niej dostarczyły zebranym wielu wzruszeń oraz wspo-mnień związanych z historią ogromnej rzeszy Polaków utożsamiających się z hi-storią kresów wschodnich. W ludowej muzyce, która

stała się środkiem przeka-zu wspomnianego festiwalu zachowała się pewna archa-iczność zaklęta w pieśniach obrzędowych związanych z pracami sezonowymi, jak np. pieśniach żniwiarskich, czy żałobnych, które wyra-żają ogromną tęsknotę Po-laków za ojczyzną. Bogate aranżacje zespołów oraz chórów wokalno-instru-mentalnych nadały swoiste-go smaczku tej niezwykłej uczcie muzycznej, w której trudno było dostrzec ducha rywalizacji. Muzyka wykonana przez liczne zespoły ludowe cha-rakteryzowała się dużą, zależną od regionu różno-rodnością. Jest to jeden z nielicznych festiwali folklo-rystycznych w naszym regio-nie o tak wysokim poziomie muzycznym, organizacyj-nym i promocyjnym. Warto zaznaczyć, iż organizatora-

mi tego muzycznego wyda-rzenia są Opolskie Towarzy-stwo Społeczno - Kulturalne „Teraz Wieś” oraz Opolski Ośrodek Doradztwa Rolni-czego. Natomiast patronat medialny nad festiwalem objęło Radio Opole. Należy pamiętać, ze zaangażowanie w rozwój kultury kresowej, choćby poprzez kultywowa-nie muzyki to nic innego jak podtrzymywanie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości oraz rozwoju świa-domości narodowej, oby-watelskiej i kulturowej. To również działalność wspo-magająca rozwój kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i tradycji, a zarazem ochrona pamięci narodowej doty-czącej Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej. Udział w tego typu festiwa-lach to w pewnym sensie wspieranie nauki, kultury i sztuki ukazującej proble-

matykę kresową w świetle prawdy historycznej a tak-że wspomaganie działań na rzecz rozwijania kontaktów i współpracy między naro-dami i społeczeństwami. Ponadto upowszechnianie kultury kresowej to nawią-zywanie współpracy ze śro-dowiskami kresowymi - Po-lakami zamieszkałymi poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej. Krzewienie kultu-ry może stanowić element wspomagania polskich ro-dzin i osób będących w trud-nej sytuacji, mieszkających za wschodnią granicą Polski, a zarazem łamanie nacjo-nalistycznych stereotypów, które dzielą nasze narody. Organizatorzy zachęcają więc wszelkie zespoły ludo-we działające w naszym re-gionie do wzięcia udziału w kolejnym festiwalu muzyki kresowej w Łosiowie. AM

ŁOSIÓW. PRZEGLĄD DLA KULTYWOWANIA TRADYCJI POLAKÓW PRZESIEDLONYCH Z KRESÓW

Festiwal muzyki kresowej

Page 9: KURIER NAMYSLOWSKI 28

Do 23 czerwca ARiMR wypłaci-ła 14,11 mld zł w ramach płat-ności bezpośrednich za 2015 rok. Pieniądze trafiły na konta bankowe ponad 99% rolników, którzy ubiegali się o te dopłaty wiosną ubiegłego roku. Wnio-ski o przyznanie płatności bez-pośrednich złożyło wówczas 1,355 mln rolników.

Trwa również wypłata dopłat ONW i płatności rolnośrodowi-skowych. Agencja przekazała dotychczas na konta bankowe ok. 736 tys. rolników 1,297 mld zł z tytułu dopłat ONW, a w ramach płatności rolnośrodo-wiskowych do ok. 80 tys. rolni-ków trafiło 885 mln zł. ARiMR zakończy realizację płatności obszarowych do 30 czerwca 2016 roku. Ponieważ część państw UE miała kłopoty z wy-płatą płatności bezpośrednich za 2015 rok, Europejski komi-sarz ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Phil Hogan potwierdził 8 czerwca, że zamierza wydłużyć z 30 czerwca do 15 październi-ka 2016 r. termin zakończenia realizacji tych dopłat.

Rolnicy, którzy złożyli do 15 czerwca wnioski o przyznanie dopłat bezpośrednich za 2016 r. mogą liczyć na otrzymanie ich w pełnej wysokości. Kto nie zdążył zrobić tego w tym ter-minie ma jeszcze szansę na do-starczenie swojego wniosku do ARiMR do 11 lipca. Z tym, że za każdy roboczy dzień opóźnie-nia należne rolnikowi dopłaty będą pomniejszane o 1%.Do 22 czerwca 1,34 mln rolni-ków złożyło w ARiMR wnioski o przyznanie płatności bezpo-średnich za 2016 rok. Można je składać osobiści lub przez upoważnioną osobę w biurach powiatowych ARiMR, wysłać rejestrowaną przesyłką pocz-

tową - wówczas o dotrzymaniu terminu decyduje data nada-nia - lub wypełnić zamieszczo-ny na portalu internetowym ARiMR e-wniosek. Ten ostatni z wymienionych sposobów jest bardzo wygodny, ponieważ system obsługujący e-wniosek automatycznie sprawdzi, czy wszystkie wymagane pola zostały wypełnione oraz czy wniosek jest kompletny. Samo złożenie nie wymaga wizyty w naszym biurze powiatowym, które często jest oddalone wie-le kilometrów od domu rolni-ka, wystarczy jedynie wysłać wniosek elektronicznie.

Aby ułatwić rolnikom złożenie wniosków w terminie gwaran-tującym otrzymanie dopłat w pełniej wysokości, biura powia-towe ARiMR pracowały od 8 do 15 czerwca dłużej, od godz. 7.30 do 18. Dodatkowo ostat-niego dnia naboru - 15 czerwca, placówki Agencji były czynne do obsłużenia ostatniego rolni-ka. Wydłużenie do 15 czerwca terminu przyjmowania wnio-sków o przyznanie płatności bezpośrednich za 2016 r. było możliwe dzięki decyzji Komisji Europejskiej. Zbiegał o to mini-ster rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Podjęcie tej decyzji było w inte-resie polskich rolników. Dzięki niej mieli oni bowiem więcej czasu na dokładne wypełnienie wniosków o dopłaty.Podobna decyzja została podję-ta w ubiegłym roku. Wówczas doprowadziło to do zmniejsze-nia odsetka wniosków, które objęte były sankcjami z powo-du złożenia po terminie, jak też pozostawionych bez rozpa-trzenia z powodu złożenia po upływie ostatecznego terminu. Mniej było również błędów we wnioskach. ARIMR

ROLNICT WO

Dopłaty dla rolnikówPodczas gdy na wrocław-skim 70-letni już David Gil-mour czarował miłośników ambitnej muzyki pop-rocka miłośnicy punka i rocka niezależnego bawili się na namysłowskim festiwalu Czochraj Bobra Fest. To już ósme czochranie w Namy-słowie!

Tegoroczna edycja cykliczne-go namysłowskiego festiwalu muzyki niezależnej odbyła się w dniach 24-26 czerwca br., choć pierwsi zlotowicze poja-wili się na namysłowskim ryn-ku już dwa dni przed imprezą.W tym roku Namysłów gości-ły polskę potęgi punk-rocka i niezależnych rytmów.W ciągu trzech festiwalowych dni w Namysłowie zagrali m.in.: The Analogs, Apteka, Blatoidea, TZN, Bunkier, INRI, anarcho-punkowy Sedes. Fani najbardziej oczekiwali jednak zespołów: Dezerter, KSU i Crimson Valley. Dezer-

tera nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jest to główny punkrockowy przedstawiciel niezależnej sceny muzycznej lat 80 mający w swoim 30-let-nim doprobku aż 11 wyda-nych płyt i wiele zagraniczych

koncertów także z wokalistką zespołu Hey – Kasią Nosow-ską. Nieco starsza formacja – KSU założona w 1977 roku i wypromowana przez Kazika Staszewskiego może się po-chwalić innym wyczynem – na

przestrzeni lat grało w zespo-le aż 26 muzyków. Ich muzyka łączy zastaną codzienność z buntem przeciwko niespra-wiedliwości świata. Autorem większości tekstów KSU jest Maciej Augustyn „M. Broda”,

brat „Bohuna”, wielki miłośnik Bieszczadów, działacz TOnZ oddział Bieszczadzki, współ-twórca rocznika „Bieszczad”, autor wielu artykułów na temat Bieszczadów i historii tego regionu. Fanów ciężkiego

brzmienia rozruszał też w Na-mysłowie wrocławski Crim-son Valley - zespół założony w 2009 roku przez Grzegorza Godlewskiego i Antoniego Mi-tusia, którzy sa także pomy-słodawcami i głównym orga-nizatorem cyklicznej imprezy Heavy Metal Night odbywają-cej się we Wrocławiu. Mając na swoim koncie debiutancką płytę „Crossing the Sky” ze-spół zabiera się za intensyw-ne koncertowanie – mają na swoim koncie ponad 200. Na-mysłowska impreza Czochraj Bobra Fest, już od kilku lat wspiera kampanię „Muzyka Przeciwko Rasizmowi”. Misją kampanii jest promowanie wielokulturowości i szacunku dla odmienności. Muzyka ma przełamywać zmowę milcze-nia wokół problemu rasizmu i ksenofobii. Budować szeroki i różnorodny ruch sprzeciwu wobec dyskryminacji w róż-nych obszarach życia społecz-nego. TH

NAMYSŁÓW. ZA NAMI CZOCHRAJ BOBRA FEST 2016

Muzyka przeciw rasizmowi 9 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama

Poseł Bartłomiej Stawiarski 22 czerwca uczcił w Sejmie RP bohaterów strajków w namysłowskim ZEM, popu-larnych „Silnikach”. W tym roku przypada 40. rocznica tych wydarzeń. Wystąpie-nie zostało bardzo dobrze odebrane, podkreślano jego wagę podczas spotkania w Izbie Regionalnej w sobo-tę 25 czerwca, równo w 40. Rocznicę wydarzeń.

Poniżej publikujemy treść wy-stąpienia: „Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Pań-stwo! Drodzy Namysłowianie! Dzisiejszym oświadczeniem chciałbym przypomnieć zapo-mniany strajk w namysłow-skich Zakładach Elektrotechni-ki Motoryzacyjnej (ZEM).Do tego roku żadne z opraco-wań historycznych nie infor-

mowało szerzej o strajku, który miał miejsce w 1976 r. w ZEM-ie, potocznie nazywanym ̋ Silni-kami˝. Pamięć o tych wydarze-niach w szerszym kontekście przywrócił dopiero w tym roku namysłowianin dr Mariusz Pa-telski. W 1975 r. hale ZEM były w złym stanie technicznym grożącym katastrofą budowla-ną, wstrzymano produkcję. W kwietniu 1976 r. na tzw. postoju pozostawało 171 robotników z 586 zatrudnionych ogółem. Do-datkowo sytuację zaogniła za-powiedziana w czerwcu 1976 r. ˝regulacja cen˝, co wywołało w namysłowskim zakładzie spontaniczny wybuch strajku. 25 czerwca do godz. 11 zastraj-kowała cała pierwsza zmiana ZEM, w sumie 210 pracowni-ków. Funkcjonariusze partyjni próbowali spacyfikować na-stroje, organizując spotkania w

grupach konsultacyjnych, na-stroje uspokoiły się jednak do-piero po wystąpieniu premiera w mediach. Po zakończeniu strajku aparat partyjny przy-stąpił do oczyszczania szere-gów i ustalania winnych. Z po-lecenia KW PZPR zwolniono ze stanowisk kierowniczych ludzi, którzy odmówili wykonywania określonych działań, sporzą-dzono listę pracowników, któ-rzy zajęli niewłaściwą postawę w czasie od 24 do 30 czerwca 1976 r., wydano kierownikom zakładów polecenie zwolnienia wymienionych pracowników z pracy. W sumie 10 zwolniono, 12 zdjęto ze stanowisk i prze-sunięto do innej pracy, jednej osobie wypowiedziano umowę, 36 udzielono nagan, a trzem upomnienia. W sumie ukarano 62 pracowników ZEM Namy-słów, którzy wzięli udział w

czerwcowym strajku. Represje aparatu władzy ko-munistycznej obrazuje przy-kład jednego z wyrzuconych pracowników zakładu, ojca dwojga małych dzieci, który zapożyczył się, by wyremonto-wać dom. Po utracie pracy w ZEM-ie przez wiele miesięcy z powodu tzw. wilczego biletu nie mógł znaleźć zatrudnienia. Ostatecznie popadł w depresję i musiał się poddać leczeniu psychiatrycznemu. Tutaj, w tej Izbie parlamentarnej, w 40. rocznicę strajku w namysłow-skim ZEM-ie chciałbym oddać hołd robotnikom tego zakładu, którzy stanęli w obronie god-ności i praw pracowniczych. Szczególnie pamiętać należy o represjonowanych, szykanowa-nych, szkalowanych, a przede wszystkim o ich rodzinach”.

NAMYSŁÓW. BARTŁOMIEJ STAWIARSKI Z MÓWNICY SEJMOWEJ MÓWIŁ O PROTEŚCIE Z 1976R.

Poseł wspomniał strajk w ZEM

masz sprawę lub ciekawy temat na artykuł?

zadzwoń do nas! tel.: 884 085 398

Page 10: KURIER NAMYSLOWSKI 28

Emocje piłkarskie związane z Euro 2016 udzielają się tak-że na ulicy. Biało-czerwone jest niemal wszystko: auta, tramwaje, niemowlęta w wózkach, a nawet sex-shopy. Polskie barwy królują wszę-dzie: na koszulkach, kub-kach, szalikach i czapkach, ale producenci znaleźli także coś dla kierowców i to wła-śnie na autach najbardziej uwidaczniają się polskie atrybuty narodowe. Czy za to można dostać mandat?

Kibice bardzo często ozdabia-ją swoje samochody chorą-giewkami oraz nakładkami na boczne lusterka. Biało-czer-wone drobiazgi, a czasem tak-że większe przedmioty są też umieszczane we wnętrzu, tuż za przednią szybą. Jak wygląda legalność takich gadżetów?Wprawdzie w polskich przepi-sach drogowych nie ma zapi-su, który w szczególny sposób uwzględniałby powiewające na pojazdach flagi, ale istnieją okoliczności, w których mo-żemy być pociągnięci do od-powiedzialności. Zgodnie z artykułem 66 ustawy Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 z zm.), sa-mochód powinien mieć taką konstrukcję oraz wyposaże-nie, aby dostarczał kierowcy

odpowiednią widoczność i nie stwarzał zagrożenia dla kie-rowcy, pasażerów samochodu, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Ponadto pojazd razem z całym swoim wypo-sażeniem powinien umożliwić łatwe i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowa-nia, hamowania, sygnalizacji

i oświetlenia drogi przy rów-noczesnym jej obserwowaniu. Jeśli już zdecydujemy się na przytwierdzenie chorągiewki do naszego samochodu, pamię-tajmy, aby były dobrze przymo-cowane, nie wystawały poza kontury naszego samochodu i nie zasłaniały widoczności. W razie wypadku spowodowane-go przez biało-czerwone atry-buty to właśnie kierowca nie-odpowiednio wyposażonego pojazdu zostanie pociągnięty

do odpowiedzialności.Odrębną kwestię stanowią przepisy dopuszczające do okresowego wywieszania symboli narodowych. Flaga państwowa jest wywieszana na urzędach państwowych oraz w trakcie świąt i uro-czystości państwowych bądź spotkań międzynarodowych.

Obowiązek wywieszania flag państwowych istnieje jedynie w sytuacjach i w stosunku do podmiotów, o których mowa w art. 7 ustawy z 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hym-nie Rzeczpospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwo-wych. Nie każdy jednak wie, że od 10 kwietnia 2004 roku (dzień wejścia w życie zmian w ustawie o godle, barwach i hymnie Rzeczpospolitej Pol-skiej) każdy może legalnie wy-

wieszać flagę narodową nie tyl-ko z okazji świąt państwowych, narodowych czy lokalnych, ale także z okazji uroczystości i wydarzeń z życia prywatnego. Właściciele prywatnych pose-sji oraz inne podmioty mogą (choć nie muszą) wywieszać flagi państwowe z okazji uro-czystości państwowych i pry-watnych. Osobom prywatnym nie wolno jedynie wywieszać flagi państwowej z godłem. Je-śli ktoś nie chce łamać prawa, do zamanifestowania uczuć patriotycznych powinien się posłużyć wyłącznie flagą biało-czerwoną. Flaga z herbem jest flagą przysługującą wyłącznie polskim placówkom dyploma-tycznym, portom, lotniskom oraz statkom handlowym, gdzie jest używana jako ban-dera. Dopuszczono ją także do używania przez wojsko, ale tylko poza granicami kraju lub w kontaktach zagranicą. Nie-którzy z nas wywieszają ją bez-myślnie, uważając, że taka jest ładniejsza. Narażają się jed-nak na przewidziane polskim prawem kary. Należy oprzy tym zaznaczyć, że nawet flaga państwowa bez herbu podlega ochronie prawnej. Zniszczenie jej lub obelżywe traktowanie traktowane jest jako obraza narodu i karalne. TH

FELIETON: JAK ZGODNIE Z PRAWEM CELEBROWAĆ SUKCESY BIAŁO-CZERWONEJ REPREZENTACJI

Symbole narodowe na samochodzieWieczór Poezji Miłosnej pod patronatem Wójta Gminy Wilków w Publicznej Szkole Podstawowej w Bukowiu stał się już niemal tradycją.

,, Gdy cię nie widzę, nie wzdy-cham, nie płaczę, Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę Jed-nakże gdy cię długo nie oglą-dam, Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam….’’ Adam Mickiewicz

W maju odbyło się VII spo-tkanie z serii ,, Czy to jest przyjaźń, czy to jest kocha-nie” W uroczystości wzięli udział mieszkańcy gminy Wil-ków oraz zaproszeni goście.

Pomimo bardzo kameralnej oprawy wydarzenie to cieszy się coraz większa popularno-ścią. Jak co roku at-mosfera podczas uroczystości była bardzo miła. Dla gości przygotowane było pyszne ciasto, kawa oraz herbata. Goście mogli wysłuchać wier-szy znanych polskich poetów

takich jak: Kazimierz Prze-rwa Tetmajer, Wisława Szym-borska czy Czesław Miłosz. Uczniowie ze Szkół Podstawo-wych z terenu Gminy Wilków jak zawsze stanęli na wyso-kości zdania. Recytacja wier-szy w ich wykonaniu została przyjęta gromkimi brawami. Jury w którym zasia-dły lokalne poetki pani Bożena Krewska z Namysłowa, pani Ju-styna Łappo z Pszenicznej oraz Przewodniczący Rady Gminy Wilków pan Krzysztof Ostrow-ski wyłoniło swoich faworytów pośród, których I miejsce zajął uczeń ze Szkoły Podstawowej w Bukowiu Szymon Wypart. Recytację wierszy

wzbogacił występ uczniów ze Szkoły Podstawowej w Buko-wiu, którzy pokazali nam, że wiersze można nie tylko re-cytować, ale także rapować. Na koniec mieliśmy okazję wysłuchać poezji w wykonaniu szacownego jury, które zapre-zentowało wiersze własnego autorstwa. Monika Pawłowska

BUKOWIE

Wieczór poezji miłosnej

reklama

10 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

masz ciekawy temat na artykuł? zadzwoń: 884 085 398

Page 11: KURIER NAMYSLOWSKI 28

Debiut matematyczne-go konkursu dla szósto-klasistów organizowa-nego przez nauczycieli i uczniów Gimnazjum Nr 2 z Oddziałami Dwu-języcznymi w Namy-słowie miał miejsce 24 maja 2016r.

W pierwszej edycji „Po-tyczek…” uczestniczyli przedstawiciele wszyst-kich szkół podstawowych

z Namysłowa oraz Szkoły Podstawowej w Kamien-nej. Na początku każda pięcioosobowa drużyna rozwiązywała zadania przygotowane nie tylko w języku polskim, ale również w języku an-gielskim i niemieckim. W

dalszej części konkursu młodzi miłośnicy ma-tematyki brali udział w różnego rodzaju grach i zabawach matematycz-nych. Po miło spędzonym czasie nadszedł moment ogłoszenia wyników. Na podium stanęli kolejno reprezentanci Szkoły Podstawowej Nr 3, Szko-ły Podstawowej nr 4 z Oddziałami Integracyj-nymi, Szkoły Podstawo-

wej nr 5. Czwarte miej-sce zdobyli uczniowie Szkoły Podstawowa w Kamiennej. Gratulujemy wszystkim uczestnikom i serdecznie zapraszamy za rok! Gimnazjum Nr 2 w Namysłowie

NAMYSŁÓW

Potyczki z matematyką

11 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Czasy sprzeciwu wobec władz komunistycznych, które bez-względnie tłamsiły dążenia niepodległościowe Polaków, stanowił nie lada problem, który jak się okazuje był zjawi-skiem powszechnym, tak du-żych jak i małych miast, które wydawałoby się nie odgrywały większej roli.

Zmęczone ograniczoną wolnością społeczeństwo polskie starało się wszelkimi sposobami zrzucić z siebie niesprawiedliwe jarzmo narzucone przez złowrogi system wspierany przez rząd, który nie powinien w ogóle reprezentować narodu polskiego. Znamy dosko-nale z historii okresu PRL-u takie wydarzenia jak strajki w Poznaniu w roku 56, następnie wydarze-nia w Ursusie z 76 oraz powsta-nie wtedy jeszcze potrzebnego ruchu społecznego jakim była Solidarność, co zaowocowało w końcówce lat 80 wywalczeniem niepodległości spod wpływu systemu komunistycznego. Nie

każdy jednak wie, że na naszych ziemiach również dochodziło do akcji strajkowych, które godziły w zbrodniczy system. Otóż 25 czerwca 1976 roku sta-nęły w Namysłowie Zakłady Elektroniki Mechanicznej. Jak się później okazało był to jedyny tego typu strajk w województwie. ZEM stanowił część świdnickich zakła-dów Elektroniki Motoryzacyjnej. Warto pamiętać, iż była to jak na owe czasy bardzo nowoczesna fabryka, w której produkowano sprzęgła do samochodów. Pra-cownicy zdawali sobie ówcześnie sprawę, że ich fabryka będąc czę-ścią zakładów w Świdnicy stała się zakładem drugiej kategorii. Tym samym pracownicy otrzymy-wali mniejsze pensje od swoich kolegów z zakładów świdnickich. Do namysłowskiego ZEM-u spro-wadzano stare zużyte maszyny, a i warunki pracy nie były zbyt do-bre, nie mówiąc już o samej kon-dycji zakładu, który raczył swoich pracowników deszczówką lejącą się z dziurawego, niekonserwo-

wanego dachu hali. Władze Opo-la dzięki sprawnemu jak na owe czasy systemowi informacyjne-mu dowiedziały się o postawach buntowniczych niezadowolonych pracowników, w obliczu których nie zareagowały. Próżno było więc czekać na po-prawę warunków pracy. Sytu-ację pogorszyły podwyżki cen w sklepach, nie mówiąc już o nie-sprawiedliwym systemie rekom-pensat. W wyniku wszystkich negatywnych okoliczności pra-cownicy namysłowskiego zakła-du zastrajkowali. Mobilizacja oraz doskonała or-ganizacja niezadowolonych or-ganizatorów strajku zaskoczy-ła władze wojewódzkie, które niczego nie wskórały nawet po wprowadzeniu typowych dla sie-bie sankcji. Już cztery lata później po ogólnopolskich strajkach, w których udział wzięły dziesiąt-ki zakładów, namysłowski ZEM stanął jako pierwszy w woje-wództwie opolskim. Dzięki dzia-łalności strajkowej pracowników

ZEM-u utworzyła się pierwsza w Namysłowie tak zwana zakła-dowa organizacja „Solidarność”. Mieszkańcy Namysłowa w rocz-nice upamiętniającą heroiczną postawę dawnych wojowników o wolność, spotkali się z auto-rem publikacji i wydawcą książ-ki o strajku w ZEM 25 czerwca w namysłowskiej Izbie Pamięci Regionalnej. uczestnikom zosta-ła zaprezentowana, wydana na tę szczególną okazją kartka oraz znaczki pocztowe. Mieszkańcy mogli spotkać się również z żywą historią zaklętą we wspomnieniach represjono-wanych uczestników tamtych wydarzeń. Jesteśmy dumni z tak ważnej dla naszego regionu, a przede wszystkim miasta histo-rii, która uczy nas właściwych postaw i szacunku wobec pa-mięci, którą należy kultywować, a zarazem czynić wszystko aby przetrwała w pamięci obecnych oraz przyszłych pokoleń. AM

HISTORIA. OD TEGO WYDARZENIA MINĘŁO JUŻ 40 LAT

Wspomnienie strajku w ZEM

W Polsce mieszka obec-nie ponad 38 milionów obywateli i wciąż liczba ta maleje. Do końca XXI wieku populacja nasze-go kraju możedrastycz-nie zmaleć.

Według najnowszych prognoz jeszcze w tym stuleciu liczba ludności w Polsce spadnie do za-ledwie 12 milionów. Te niepokojące dane z Ban-ku Swiatowego potwier-dza także rodzimy GUS. Już dziś z roku na rok liczba zgonów coraz bar-dziej przewyższa liczbę narodzin. Jeśli ten czarny scenariusz się sprawdzi, Polsce grozi nie tylko ka-tastrofa demograficzna, ale również gospodar-cza. Już w połowie XXI wieku w Polsce będzie mieszkać od 21 do 33 mi-lionów obywateli. Roz-

bieżności w szacunkach specjalistów wynikają ze zróżnicowanych prze-widywań co do migracji oraz skali dzietności. Aktualnie współczynnik dzietności w Polsce jest jednym z najniższych na świecie - wynosi 1,3, co oznacza, że na jedną Po-lkę w wieku rozrodczym przypada 1,3 dziecka. Zastępowalność pokoleń występuje przy liczbie nie mniejszej niż 2,1. Z punktu widzenia intere-sów państwa i społeczeń-stwa polskiego, nie ma ważniejszej sprawy, niż demografia. Nie można jednak przesądzać, czy rzeczywiście czeka nas otchłań demograficzna. Sprawny system socjalny i prorodzinna polityka może jeszcze wiele w tej kwestii zmienić. JM

POLSK A

Demografia Polski

W wydawnictwie p.t. Kata-log Zabytków Sztuki w Polsce, tom VII, zeszyt 7, Powiat Na-mysłowski, na stronie 62, po nazwą „Świerczów”, widnieje lakoniczny zapis, cytuję: „Przy drodze do Biestrzykowic, na wzgórzach, po lewej stronie cmentarz grzebalny katolicki, po prawej dawny kirkut, w któ-rego obrębie kapliczka neogo-tycka”.

Ten intrygujący zapis zachęcił mnie do przeprowadzenia eks-ploracji w terenie i tak w dniu 8 bm. przeprowadziłem inwenta-ryzację terenową w rejonie wzgó-rza 167,5 m npm (na mapie topo-graficznej pow. namysłowskiego, w skali 1:25 000, arkusz 4, wyd. Zarząd Topograficzny Szt. Gen., Warszawa 1962), w rejonie tego wzgórza, przy obecnej DW 454 z lewej strony w odl. ok. 500m w linii prostej od kościoła w Świer-czowie, w kierunku Biestrzyko-wic, a ok. 250m od wzmiankowa-nej drogi, w tym miejscu, droga łagodnie skręca w prawo znajdu-je się w polu, zalesione wzgórze porośnięte lasem i mocno „za-krzaczone”, tudzież porośnięte samosiejkami młodych drzew, co też mocno utrudnia eksplorację terenu; znajdują się trzy charak-terystyczne wzgórza, za trzecim wzgórzem zlokalizowałem reszt-ki fundamentów i pozostałości wzmiankowanej kapliczki neogo-tyckiej(kapliczka już nie istnieje, w tradycji lokalnej była nazywa-

ną „trupiarką” i została wg. rela-cji mieszkańców rozebrana pod koniec lat 60-tych), natomiast przy polu i tymczasowej drodze polnej, umożliwiającej dojazd do dalej położonych uprawnych pól jak i budowanego w pobli-żu budynku mieszkalnego, jest zlokalizowany teren o pow. ok. 2 – 3 arów porośnięty charaktery-styczną roślinnością cmentarną, tzw. bluszczem cmentarnym, ina-czej bluszczem pospolitym, który jako symbol wierności sadzony był od czasów niepamiętnych w miejscach pochówków i wciąż jest bardzo często obecny na cmentarzach, a także rośnie kilka dorodnych i charakterystycznych dębów w wieku ok. 150 lat - w mojej ocenie - być może nawet starszych. Ten teren, jego charak-terystyczna roślinność i „gruzo-wisko” po kapliczce, niewątpliwie są proweniencji cmentarnej, tak-że opowieści starszych mieszkań-ców Świerczowa jak i pobliskich wiosek jednoznacznie wskazują na bogatą przeszłość grzebalną i sepulkralną tego miejsca.Relacja i zapis w ww. katalogu, potwierdza także, że przepro-wadzające inwentaryzacją tere-nową pow. Namysłowskiego, dla potrzeb wymienionego katalogu Panie Izabella Galicka – obecna Prof. Izabella Galicka, historyk sztuki. Pracowała w Pracowniach Konserwacji Zabytków w Dziale Dokumentacji Naukowej, a na-stępnie przez wiele lat w Instytu-cie Sztuki Polskiej Akademii Nauk

(PAN) jako inwentaryzator i re-daktor Katalogu Zabytków Sztuk, m.in. dawnego woj. opolskiego. Autorka wielu opracowań, ksią-żek i artykułów naukowych z dzie-dziny historii sztuki, architektury i urbanistyki. Od 1992 r. do dnia dzisiejszego wykładowca historii sztuki w Europejskiej Akademii Sztuk. Wspólnie z Hanną Sygie-tyńską odkryła jedyny w Polsce obraz El Greca, wyobrażający Św. Franciszka (obecnie w Muzeum Diecezjalnym w Siedlcach), za co otrzymały z rąk prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyże Ofi-cerskie Odrodzenia Polski. i Han-na Sygietyńska – obecna pisarka i historyk sztuki mgr Hanna Sy-gietyńska-Kwoczyńska (1930- ); w latach 1957-1958 obie histo-ryczki sztuki z Instytutu Sztuki PAN, inwentaryzowały zabytki i je opisywały, zapewne widziały także zachowane w tym miejscu charakterystyczne macewy, nie-stety do dzisiaj prawdopodobnie one się nie zachowały, ja tako-wych w dniu 8 bm. nie odkryłem ale nie wykluczone, że na ziemi lub w ziemi pod gęstym i grubym poszyciem bluszczu, one się znaj-dują. Wymaga to przeprowadze-nie dokładniejszych poszukiwań i prac porządkowych w tym tere-nie, uporządkowania porastającej ten teren zieleni z tzw. przycinką pielęgnacyjną włącznie, gdyż po-rastający teren bluszcz „wspina” się intensywnie, nawet na rosną-ce w tym obszarze drzewa.Wystąpiłem w tej sprawie do

Wójta Świerczowa i Opolskiego Woj. Konserwatora Zabytków w Opolu z pisemnym wnioskiem o opisanie i ujęcie tego miejsca, nr działki 222/2, m. Świerczów, jako miejsca godnego upamięt-nienia, w gminnej ewidencji oraz objęcie ochroną konserwatorską w zakresie prac porządkowych i pielęgnacyjnych przy porastają-cej ten teren zieleni a także odpo-wiedniego oznakowania zarówno bezpośrednio przed miejscem gdzie znajduje się teren b. kirkut jak i przy drodze DK 454, aby było wiadomo, że takie ciekawe miej-sce w jej pobliżu się znajduje. O tej ciekawej sprawie będę infor-mował w kolejnych art. w miarę napływających informacji na bie-żąco. Poprosiłem także o pomoc w tej materii Pana Tomasza Soję, nauczyciela z ZSR w Namysłowie, lokalnego historyka i znawcę te-matyki żydowskiej w pow. namy-słowskim. Jak zwykle już, proszę wszystkie osoby zainteresowane, posiadające wiedzę lub znające to miejsce albo też posiadające jakiekolwiek informacje z rela-cji najstarszych mieszkańców Świerczowa i okolicznych miej-scowości o zwrotną informację w sprawie tego zapomnianego miejsca - miejsca niewątpliwie godnego upamiętnienia i ocalenia od zapomnienia.

POWIATOWY SPOŁECZNY OPIEKUN ZABYTKÓW,

TEL. 796 470 220E-MAIL: [email protected]

CZESŁAW KOWALCZYK

HISTORIA. ZAPOMNIANY CMENTARZ WYZNANIA MOJŻESZOWEGO W ŚWIERCZOWIE.

Judaika - zapomniana historia

Opolski oddział ZUS-u organi-zuje specjalne projekty eduka-cyjne dla nauczycieli i uczniów szkół ponadgimnazjalnych z województwa opolskiego – „Lekcje z ZUS”.

„Lekcje z ZUS” to projekt edu-kacyjny, który pomaga uczniom odnaleźć się w tematyce ubezpie-czeń społecznych, składek i eme-rytur. Głównym celem lekcji te-matycznych jest wykształcenie u młodych ludzi świadomości w za-kresie ubezpieczeń społecznych. Wiedza na ten temat z pewnością przyda im się w dorosłym życiu,

ucząc solidaryzmu społecznego. Ma również dawać praktyczną wiedzę przyszłym przedsiębior-com. Projekt edukacyjny „Lekcje z ZUS” jest realizowany już od

2013 r. i dotychczas lekcje odbyły się w ponad tysiącu szkół w całym kraju. Projekt jest rekomendowa-ny przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, a honorowy patronat nad projektem objęło także Mini-sterstwo Rodziny, Pracy i Polityki

Społecznej. ZUS służy wszelką pomocą w przygotowaniu na-uczycieli, którzy chcieliby prze-kazać uczniom wiedzę z zakresu ubezpieczeń społecznych. Ponad-

to zapewnia szkołom zaintereso-wanym przeprowadzeniem lekcji gotowe materiały dydaktyczne do poprowadzenia zajęć, zarów-no dla nauczyciela, jak i uczniów (scenariusze lekcji, teksty po-mocnicze, ćwiczenia, prezentacje,

filmy multimedialne). Materiały edukacyjne przygotowane we współpracy z metodykiem na-uczania w wersji elektronicznej dostępne są na stronie inter-netowej projektu i tam można zapoznać się z ich zawartością. Szkoły ponadgimnazjalne, które przeprowadzą lekcje będą mogły zgłosić swoich uczniów do ogól-nopolskiego konkursu wiedzy o ubezpieczeniach społecznych, w którym na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody. Ogłoszenie nowej edycji nastąpi po rozpo-częciu nowego roku szkolnego 2016/2017. RSz

REGION. UCZNIOWIE UCZĄ SIĘ O UBEZPIECZENIACH I EMERYTURACH

Lekcje z ZUS - w opolskich szkołach

Page 12: KURIER NAMYSLOWSKI 28

Firma meblowa zatrudni księgową lub księgowego w pełnym wymiarze czasu pra-cy. Kontakt pod numerem te-lefonu: 601-333-990

Firma „Drewmix” zatrudni osobę do nadzoru kotłów sterowanych automatycznie, lub do przyuczenia. Kontakt: 607 56 76 56 lub osobisty w siedzibie firmy Drewmix Łęka Mroczeńska 66

Fabryka Mebli „Benix” za-trudni serwisanta mebli tapicerowanych. Kontakt: 537-400-037 lub osobiście w siedzibie firmy „Benix” Mro-czeń 29 A

Firma Koplach zatrudni Pa-nie do pracy w Holandii przy kwiatach .Zapewniamy za-kwaterowanie , dojazd oraz dobre warunki płacy i pracy Zainteresowanych prosimy o składanie CV ze zdjęciem na adres: [email protected]. Zaprasza-my również na naszą stronę internetową www.koplach.pl, kontakt telefoniczny w go-dzinach od 7:00 do 19:00 pod numerem: 623 071 103

Sprzedam Audi A3, rok pro-dukcji 2003, stan bardzo dobry, po wymianie filtrów oleju i rozrządu, cena 14.800; tel.: 721084667 (16.06.) Sprzedam Fiata Seicento 900,

rok 2001, 143 tys. przebie-gu, przegląd z marca, gara-żowany, idealny na dojazd do pracy, cena 1500zł.; tel.: 697773330 (16.06.) Sprzedam Citroena C5 diesel,. Poj.2000, rok produkcji 2001, stan idealny; tel.: 604973475 (16.06.) Sprzedam Peugeot 607, rok produkcji 2000, cena do uzgodnienia; tel.: 793401586 (20.06.) Sprzedam Rover 200, 1.4 75kW rocznik 1997, benzy-na+lpg, kolor granat, cena 2.400 (do negocjacji), bez-wypadkowy; tel.: 661535281 lub 663109226 (23.06.)

Sprzedam auto Eclipse, kolor czarny, 2l turbo, 400 koni, po-tencjal 550 koni. 95 rok. 50 tys zł; okolice Namyslowa, tel.: 695197239

Skup macior, knurów. Płat-ne gotówką. Szybki odbiór; tel.: 784424344

Sprzedam prasę rolującą stało komorową 100/120 GALLIGNANI9100C, małe za-potrzebowanie mocy. Cena 5500 do negocjacji. tel. 724 838 892

Sprzedam ciągnik Zetor k25 z silnikiem 30, dmuchawę do zboża, siewnik do zboża, bro-ny 5, duzy wóz inkubator do jajek, ładowacz do obornika stacjonarny tel 508476240

Sprzedam owce kameruń-skie, tel 604 101 874Sprzedam kury i koguty cwergi, różne kolory; tel.: 668410554 (16.06.) Sprzedam kosiarkę rotacyj-ną, 165cm, cena 900zl.; tel.: 889001750 (16.06.) Sprzedam prosięta, 15 sztuk; tel.: 723819974 (20.06.) Sprzedam króliki; tel.: 725477553 (20.06.) Sprzedam króliki; tel.: 784419101 (20.06.) Sprzedam kombajn ziemnia-czany Anna, sortownik bęb-nowy, dmuchawę do siana; tel.: 793401586 (20.06.) Sprzedam słomę w kostkach, pszenna , rozdrabniacz do pasienia na mokro, zamra-żarkę Mors 250 litrów; tel.: 510974591 (23.06.)

Sprzedam maszyny stolar-skie: piła tarczowa, solidna, robiona regulacja wysokości piły góra dół oraz wiertarka czopiarka do wiercenia w poziomie, solidna, stan bar-dzo dobry; tel.: 601560314 (06.06.) Sprzedam krajzegę na siłę; tel.: 503820841 (10.06.) Sprzedam wózek dziecięcy głęboko - spacerowy „Cone-co Barracuda” plus nosidełko, cena 430zł.; tel.: 508257193

(10.06.) Sprzedam bramę z furtką o wymiarach: brama 200x155, furtka 100x155, cena do uzgodnienia; tel.: 793278189 (10.06.)

Sprzedam garłacze, likwida-cja hodowli; tel.: 604 101 874

Sprzedam kanarki pomarań-czowe: 2 samiczki i 1 sam-czyk; tel.: 604 101 874

Sprzedam seledynowo szare łóżeczko turystyczne Cara-tero, wym.124 /65/112 cm + materac+ przewijak+pozy-tywka z lampką, zdejmowa-na buda, cena: 200zł.; tel.: 728286666 (13.06.) Sprzedam beczki metalowe z wiekiem plastikowym, 200l na wodę, zboże itp., 20zł./szt.; tel.: 669499941 (16.06.) Sprzedam rower elektryczny Pegasus, 2 baterie, manetka gazu, ładowarka, stan dobry, koła 28 D53; tel.: 728490466 (20.06.) Sprzedam płyty stropowe kanałowe: 530 cm (długość)

x 150 cm (szerokość) - 6 sztuk, 440 cm x 150 cm - 3 sztuki, 400 cm x 90 cm - 2 sztuki; tel.: 693 248 044

Sprzedam mieszkanie 76 m Rychtal; tel.: 665 422 324

Sprzedam działki budowla-ne w Wilkowie 12ar, 14 ar, tel.: 793 864 105

Sprzedam dziłaki budowlane w Kamiennej; tel.: 604 275 369

Dom w zabudowie szerego-wej (skrajny segment), 80 m2, gm.Wilków. Atrakcyjna lokalizacja! Cena: 89 000 zł. Telefon: 667 80 50 60

Lokal usługowo handlowy 42,5 m2 usytuowany na par-terze budynku, N-ów ul. Wró-blewskiego. Cena: 159 000 zł. Telefon: 667 80 50 60

Mieszkanie 2 -pokojowe 55,20 m2, na II piętrze bloku przy ul. Waryńskiego w Na-mysłowie. Cena: 156 000 zł. Telefon: 667 80 50 60

4-pokojowe mieszkanie 69,20 m2 z balkonem i piwnicą przy ul. Łączańskiej w Namysło-wie. Cena: 175 000 zł. Telefon 667 06 50 60

Dom 88 m2 w całości pod-piwniczony z zabudowaniami gospodarczymi ok. 9 km od Namysłowa. Cena: 300 000 zł. Telefon 667 06 50 60

Mieszkanie 39,38m2, w pełni wykończone z balkonem, w bloku z windą, N-ów Osiedle „Calinka”! Cena: 154 000 zł. Telefon 667 06 50 60

Mieszkanie 3 pokoje, 56 m2, po kapitalnym remoncie, wy-posażone, N-ów ul. Reymon-ta. Cena: 189 000 zł. Telefon 887 30 50 60

Piętrowy, wolnostojący dom, działka 14 ar, Winna Góra-gm. Pokój, malownicza okoli-ca! Cena: 320 000 zł. Telefon 887 30 50 60

Wolnostojący dom w Namy-słowie, ciche i spokojne osie-dle, blisko centrum, 5 pokoi, działka 10 ar. Cena: 479 000 zł. Telefon 887 30 50 60

PRACA

MOTORYZACJA

RÓŻNE

NIERUCHOMOŚCI

ROLNICZE

zamieść ogłoszenie w kurierze namysłowskim

Wyślij SMS-a o treści: SUD KURIER + treść ogłoszenia pod numer 73601 (koszt 3,69 zł brutto)

OGŁOSZENIE UKAŻE SIĘ W JEDNYM WYDANIU KURIERA.Oferta dotyczy tylko Klientów Indywidualnych. Usługa ogłoszeń drobnych nie dotyczy oferowania usług, zatrudnienia pracowników, wynajęcia lokalu pod działalność. W tych przypadkach prosimy o kontakt z Biurem Reklamy,

tel.: 884 085 398

12 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Namys³ów, ul. Okrzei 2

tel. 501 448 201tel./fax 77 410 42 09

Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze zmarłego

Ś.P. Zbigniewa Magaj Składa Rodzina

Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze zmarłego

Ś.P. Krzysztofa Malinowskiego Składa Rodzina

Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze zmarłej

Ś.P. Janiny Górskiej Składa Rodzina

Page 13: KURIER NAMYSLOWSKI 28

Jak co roku, przez trzy ważne dla mieszkańców dni miasta na odpoczynek i zabawę nie mogło zabraknąć atrakcji dla obywatela w każdym wieku.

W piątek po uroczystym ko-rowodzie i przekazania przez Burmistrza kluczy do miasta dzieciom i działaczom kultury byliśmy świadkami udanych występów artystycznych dzieci ze szkół oraz pokazu sprawno-ści medycznych ratowników Falck. Następnie wieczór umilały nam występy zespołów rockowych z Namysłowskiego Ośrodka Kultury z roku na rok czynią-cych postęby i grających coraz lepiej i ambitniej. W piątkowy wieczór młodą publiczność ba-wił zespół uważany za legendę polskiego hip-hopu - Kaliber 44 oraz znany z telewizyjnych programów Czesław Mozil. So-bota to tradycyjny turniej teni-sa ziemnego, turniej siatkowej piłki plażowej, okolicznościo-wy rajd rowerowy i bieg Namy-słowian dla dzieci i młodzieży. Gwiazdą sobotniego wieczoru był Kazik Staszewski z legen-darnym zespołem KULT, który przyciągnął na błonia niemal każdego mieszkańca powiatu. Wcześniej można było posłu-chać również Centralę 57. Nie-dziela będąca ostatnim dniem dorocznej imprezy w Namysło-wie pod względem repertuaru wydarzeń rozplanowana zo-stała z myślą o pokoleniu 50+ i małych dzieciach. Najbardziej oczekiwaną atrakcją dla ma-łych dzieci był występ Kulfona i Moniki. Gwiazda wieczoru dla starszego pokolenia - Ryszard Rynkowski, zachwycił również młodzież i dzieci. Tegoroczne Dni Namysłowa z pewnością można uznać za bardzo barw-ne. JON

NAMYSŁÓW. W RAMACH IMPREZY ZAGRALI KALIBER 44, CZESŁAW MOZIL, RYNKOWSKI I INNI

Dni Namysłowa 2016 za nami! 13 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

Dorota Rygaskosmetyczka Centrum Urody VENUSw Namysłowie

Kwas hialuronowy ma bardzo ważne znacze-nie przy walce ze starzeniem się skóry.

Odmładza, nawilża, regeneruje skórę. Dzięki swej zdolności wiązania wody stał się w ostat-nich latach bardzo popularny, stosowany jako

wypełniacz. Jedyną jego wadą jest szybka degradacja, gdyż łatwo się rozkłada poprzez działanie enzymu hialuronidaze.O skuteczności HA decyduje jego forma i rozmiar cząsteczki. Od tego zależy zdolność przenikania w głąb skóry. Dużym wyzwaniem jest jest umożliwienie najskuteczniejszego wni-kania i przedłużenie działania. Stworzone zostały nowe rewolucyjne linie dermo-kosmetyków z transformalnym kwasem hialuronowym, zamkniętym w lipidowych nośnikach. Te nośniki mają budowę przy-pominającą nasze komórki i mają za zadanie sprawić by substancja docierała tam gdzie potrzeba. Taki nośnik o elastycznej odkształca-jącej się błonie, przeciska się między komórkami i dociera tam gdzie chcemy - do głębszych warstw naskórka.Tam uwalnia kwas hialuronowy i działa jak gąbka, która wypełnia zmarszczkę, zwiększa objętość i ujędrnia oraz głęboko i trwale na-wilża. Dzięki temu skóra będzie bardziej napięta, wygładzona, a zmarszczki mniej widoczne.Kosmetyki te używane są w zabiegach kosmetycznych, a także do przedłużonego działania w użytku domowym.

DOROTA RADZI

Aletrnatywa dla wypełniaczy

reklama

Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze zmarłej

Ś.P. Stanisławy Łukasiewicz Składa Rodzina

Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze zmarłej

Ś.P. Beaty Bajzert z domu Lubaszka

Składa Rodzina

Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze zmarłej

Ś.P. Stanisławy Mamczura Składa Rodzina

Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze zmarłego

Ś.P. Józefa Duraj Składa Rodzina

Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze zmarłego

Ś.P. Eugeniusza Stepień Składa Rodzina

Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze zmarłego

Ś.P. Edwarda Głogowskiego Składa Rodzina

Page 14: KURIER NAMYSLOWSKI 28

14 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY 28 czerwca 2016

Po kilku sezonach gry w B-klasie, zajmujący miejsce w czołówce tabeli grupy pierw-szej Pogoń Mikowice awan-sował do A-klasy.

Piłkarski Klub Sportowy Po-goń Mikowice założony został zaledwie 6 lat temu - w 2010 roku z inicjatywy miłośników piłki nożnej z Mikowic oraz po-bliskich wsi: Ligoty Książęcej i Brzozowca. Składa się z 20 za-wodników, z których część po-siada duże sportowe doświad-czenie w reprezentowaniu klubów zakładowych naszego regionu. Klubem zarządzają: Wojciech Wiench – prezes, Ja-rek Makowski – wiceprezes, Robert Dumański – kierownik klubu.Klub rozpoczął wędrówkę po szczytach tabeli rozpoczynając przygodę piłkarską w klasie C. Pod koniec sezonu 2010/2011 w grupie C Pogoń Mikowice za-jął pierwsze miejsce w tabeli z 32 punktami zdobytymi w 12 meczach (10 zwycięstw, 2 re-misy i 0 porażek). Rok później, w sezonie 2011/2012 uplaso-wali się aż na 4 miejscu w kla-sie B. W sezonie 2013/2014 dzielni piłkarze dotarli nawet

do 1/4 finału Pucharu Polski w swojej kategorii rozgrywek po czym spadli aż na 11 miej-sce odnotowując zaledwie 4 zwycięstwa w 22 meczach sezonu 2014/2015. Tak wy-

soki spadek w tabeli nie zraził jednak chłopaków do dalszej walki o pozycję lidera grupy – ogromna siła walki i twardy charakter piłkarzy już rok póź-niej doprowadził do zajęcia 1 miejsca w grupie B. W sezonie 2015/2016 zawodnicy na 22 rozegranych meczy wygrali aż 20 starć ponosząc tylko 1 re-mis i 1 porażkę. Wpływ na to miała przede wszystkim dobra

gra zespołowa piłkarzy, a także zwiększona ilość treningów. Obok standardowych trenin-gów, klub organizuje bowiem dodatkowe mecze podczas festynów, okolicznościowych

wydarzeń miejskich, a także mecze charytatywne na rzecz lokalnej społeczności łącząc promocję aktywności sporto-wej z rozrywką oraz jako spo-sób spędzania czasu wolnego na świeżym powietrzu. Organi-zowanie akcji charytatywnych i okolicznościowych przez klub jest możliwe dzięki wsparciu sponsorskim przedsiębiorców oraz darczyńców za co piłka-

rze KS Pogoń Mikowice gorąco dziękują.Kolejny sezon piłkarski Pogoń Mikowice rozpocznie już w wyższej klasie rozgrywkowej. W związku z awansem Pogoni

Mikowice i dalszym rozwo-jem sportowym, klub nawiąże współpracę ze sponsorami, stowarzyszeniami i fundacjami sportowymi oraz miłośnikami piłki nożnej, którzy chcieliby wesprzeć klub nie tylko w spo-sób finansowy. Redakcja Ku-riera Namysłowskiego kibicuje Pogoni Mikowice i gorąco za-chęca wszystkich do wsparcia klubu. TH

SPORT. DRUŻYNA NA 22 MECZE TRIUMFOWAŁA AŻ W 20 SPOTKANIACH

Pogoń Mikowice w klasie ARodzina Zastępcza to środo-wisko opiekuńczo-wycho-wawcze, mające spełniać zadania środowiska rodzin-nego w imię dobra dziecka. Pod pojęciem rodziny za-stępczej rozumie się „każdą rodzinę, w której dziecko zostało umieszczone w celu sprawowania nad nim pie-czy i w celu jego wychowa-nia, a która nie jest jego ro-dziną naturalną”.

Rodzina zastępcza to taka ro-dzina, która zapewnia opiekę i wychowanie dziecku pozba-wionemu całkowicie lub czę-ściowo opieki rodzicielskiej, które z powodu przeszkód natury prawnej (rodzice nie zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej) nie mogą być przysposobione. Rodzina za-stępcza może być ustanowio-na także dla dziecka, które mogłoby zostać adoptowane (nie ma przeszkód natury prawnej), ale z różnych przy-czyn nie udaje się znaleźć dla niego rodziny adopcyjnej.W wypełnianiu swoich funkcji rodzina zastępcza kieruje się dobrem przyjętego dziecka i poszanowaniem jego praw. Opiekę nad powierzonym dzieckiem sprawuje osobi-ście, z wyjątkiem przypadków, gdy z powodów zdrowotnych lub losowych nie jest to możliwe, albo gdy dziecko okresowo przebywa w szczególności w sanato-rium, szpitalu, domu pomocy społecznej, specjalnym ośrod-ku szkolno - wychowawczym lub w innej placówce zapew-niającej opiekę i wychowanie uczniom w okresie pobierania nauki poza miejscem stałego zamieszkania.Na każde umieszczone dziec-ko rodzina zastępcza otrzy-muje świadczenie na pokrycie kosztów jego utrzymania w wysokości ustalonej w Usta-wie z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i syste-mie pieczy zastępczej (Dz. U. z 2016 r. poz. 575).Pełnienie funkcji rodziny za-stępczej oraz prowadzenie ro-dzinnego domu dziecka może być powierzone osobom, któ-re:1) dają rękojmię należytego sprawowania pieczy zastęp-czej;2) nie są i nie były pozbawio-ne władzy rodzicielskiej, oraz

władza rodzicielska nie jest im ograniczona ani zawieszona;3) wypełniają obowiązek ali-mentacyjny – w przypadku gdy taki obowiązek w stosun-ku do nich wynika z tytułu eg-zekucyjnego;4) nie są ograniczone w zdol-ności do czynności prawnych;5) są zdolne do sprawowania właściwej opieki nad dziec-kiem, co zostało potwierdzo-ne zaświadczeniami o braku przeciwwskazań zdrowotnych do pełnienia funkcji rodziny zastępczej lub prowadzenia rodzinnego domu dziecka, wystawionymi przez lekarza podstawowej opieki zdrowot-nej;6) przebywają na terytorium Rzeczypospolitej;7) zapewniają odpowiednie warunki bytowe i mieszka-niowe umożliwiające dziecku zaspokajanie jego indywidual-nych potrzeb, w tym:a) rozwoju emocjonalnego, fi-zycznego i społecznego,b) właściwej edukacji i rozwo-ju zainteresowań,c) wypoczynku i organizacji czasu wolnego.2. Pełnienie funkcji rodziny zastępczej niezawodowej i zawodowej oraz prowadze-nie rodzinnego domu dziecka może być powierzone osobom, które nie były skazane prawo-mocnym wyrokiem za umyśl-ne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe.3. W przypadku rodziny za-stępczej niezawodowej co naj-mniej jedna osoba tworząca tę rodzinę musi posiadać stałe źródło dochodu. Kwalifikacja kandydatów do pełnienia roli rodziny zastęp-czej to proces złożony. Ma on jednak na celu dobro dziecka i dlatego rodzice zastępczy muszą być dobrze i właści-wie przygotowani do podjęcia się tej roli. Powinni posiadać odpowiednie kompetencje, wiedzieć gdzie szukać pomocy i wsparcia w razie ewentual-nych trudności i problemów. Wszelkich dodatkowych in-formacji udzielają pracownicy Powiatowego Centrum Pomo-cy Rodzinie w Namysłowie, Plac Wolności 12A, 46-100 Namysłów, tel. 77 4105 193 oraz są dostępne na stronie www.pcpr.namysłow.pl

ORGANIZATOR RODZINNEJ PIECZY ZASTĘPCZEJ W NAMYSŁOWIE

NAMYSŁÓW

O Rodzinie Zastępczej

reklama

Prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki – Irena Sze-wińska, związana z Namysło-wem od 1998 r. od momentu nadania tytułu „Honorowego Prezesa Klubu” NKS – Namy-słów było honorowym go-ściem w Dniach Namysłowa 2016.

Ta najwybitniejsza polska spor-tsmenka, lekkoatletka, specjali-zująca się w biegach sprinter-skich z bogatym dorobkiem olimpijskim uczestniczyła nie tylko podczas oficjalnego otwarcia Dni Namysłowa ale też podczas zmagań sporto-wych zaplanowanych na cały weekend.Gość specjalny wziął udział w uroczystej sesji Rady Miejskiej, podczas której Irena otworzyła znajdującą się na holu Namy-słowskiego Ośrodka Kultury

wystawę, poświęconą swoim osiągnięciom sportowym. Pani Irena zapoznała się też z pro-jektem nowej hali sportowej w Namysłowie, spotkała się z członkami Namysłowskiej

Rady Seniorów oraz z uczniami jednej z namysłowskich szkół podstawowych. Jeszcze w dniu przyjazdu, w czwartek oprócz

meczu, na który od rana czekał każdy kibic piłki nożnej, Irena Szewińska odwiedziła jednego z największych pracodawców w regionie – firmę Velux, gdzie pracownicy mogli zrobić sobie

z mistrzynią zdjęcia wraz z podpisami.Irena Szewińska to najwybit-niejsza polska sportsmenka,

lekkoatletka, specjalizująca się w biegach sprinterskich. Pię-ciokrotnie brała udział w igrzy-skach olimpijskich. Dziesięcio-krotnie biła rekordy świata. Jako pierwsza kobieta osiągnęła wynik poniżej 50 s w biegu na 400 m. Zdobywała wielokrotnie medale ważnych światowych imprez lekkoatletycznych, w tym igrzysk olimpijskich (3 zło-te, 2 srebrne i 2 brązowe meda-le) oraz mistrzostw Europy (10 medali na otwartym stadionie i 3 w hali). Dzięki jej aktywnej współpracy namysłowska mło-dzież korzystała ze zgrupowań sportowych PZLA, w wyni-ku czego zdobywała czołowe miejsca w Lidze Juniorów w kraju. W roku 2004 nadano jej Uchwałą Nr XXI/154/04 z dnia 9 grudnia 2004r. tytuł „Hono-rowy Obywatel Namysłowa”. PK

NAMYSŁÓW. GOŚCIEM SPECJALNYM DNI NAMYSŁOWA BYŁA LEKKOATLETKA IRENA SZEWIŃSKA

Medalistka z wizytą w Namysłowie

Od 1 czerwca do 1 sierp-nia 2016 r. rolnicy mogą składać do kierowników biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Moder-nizacji Rolnictwa wnioski o przyznanie wsparcia na zalesienie w ramach dzia-łania „Inwestycje w rozwój obszarów leśnych i poprawę żywotności lasów”.

Istotne jest to, że w tegorocz-nym naborze nastąpiły zmiany w przepisach ułatwiające sko-rzystanie z tej formy pomocy. Wysokość wsparcia, które można uzyskać na posadzenie lasu wynosi od 5 tys. zł do 7,6 tys. zł na hektar i jest uzależ-niona m.in. od gatunków po-sadzonych drzew i nachylenia terenu. Dodatkowe pieniądze można otrzymać za zabezpie-

czenie uprawy leśnej przed zwierzyną. Jeżeli posadzony las zostanie ogrodzony, rolnik otrzyma dodatkowo 8,82 zł za metr bieżący ogrodzenia, na-tomiast stosując zabezpiecze-nie w postaci trzech palików może liczyć na dodatkową po-moc w wysokości 1132 zł/ha.Zanim rolnik zdecyduje się na skorzystanie z takiej po-mocy powinien sprawdzić w swoim urzędzie gminy, czy w planie zagospodarowania przestrzennego lub studium uwarunkowań i kierunków za-gospodarowania przestrzen-nego gminy, nie ma przeciw-wskazań do zalesienia tego gruntu. Jeżeli nie ma takich przeszkód, wówczas rolnik powinien złożyć do nadleśni-czego wniosek o sporządzenie planu zalesienia. ARIMR

ROLNICTWO

Posadź las z ARiMR

Page 15: KURIER NAMYSLOWSKI 28

15 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama

reklama w kurierzezadzwoń: 884 085 398

W dniach 3-4. 06. 2016r. w ZPO w Smogorzowie odbył się dwudniowy festyn inte-gracyjny pod nazwą „Piknik w siodle”.

W pierwszym dniu do placówki przyjechali uczniowie namy-

słowskich szkół podstawowych wraz z opiekunami, aby wspól-nie z uczniami gimnazjum świętować Dzień Dziecka. Dy-rektor ZPO, grono pedagogicz-ne oraz społeczność uczniow-ska zadbali, aby spotkanie było atrakcyjne pod wieloma wzglę-dami. Uczniowie zwiedzali kościół parafialny, brali udział w pokazie grupy zapaśników,

pokazie samochodów wyścigo-wych, motorów, uczestniczyli w warsztatach plastycznych. Swoje umiejętności pokazali również miejscowi strażacy. Na zakończenie wszyscy mogli podziwiać piękne konie, któ-re zjawiły się w Smogorzowie

w związku z zawodami jeź-dzieckimi, które odbywały się w drugim dniu pikniku. Całe spotkanie przebiegało w mi-łej i serdecznej atmosferze, pozwoliło na pełną integrację uczniów z różnych placówek. Było smacznie, wesoło i bardzo atrakcyjnie.

ZPO Smogorzów

SPORT

Piknik w siodlePonad 500 biegaczy wzięło udział w V jubileuszowym Memoriale im. Iwony i Jana Zielińskich Cross Dzieci i Młodzieży Wilków 2016 w kategorii dzieci i młodzieży szkół podstawowych i gim-nazjów, który odbył się na boisku sportowym w Wilko-wie. Memoriał tradycyjnie został połączony z Gminnym Dniem Dziecka.

5 czerwca na boisko sportowe w Wilkowie przyjechali przed-szkolaki oraz młodzież szkol-na ze wszystkich placówek oświatowych z terenu Gminy Wilków. W tym sportowym

wydarzeniu wzięło udział 16 reprezentacji szkół podstawo-wych i gimnazjalnych z terenu Powiatu Namysłowskiego, jak i sąsiednich powiatów. Po raz pierwszy nasza impreza za-sięgiem objęła województwo opolskie. Dzięki tak dużej ilość zawodników startujących w zawodach znacznie zwiększył się również poziom sportowy zawodów.Jak w poprzednich latach tak i w tym roku zawody sporto-we rozpoczęły się minutą ci-szy w celu uczczenia pamięci tragicznie zmarłych nauczy-

cieli Iwony i Jana Zielińskich. Następnie zawody rozpoczął Bogdan Zdyb – Wójt Gminy Wilków, który objął patrona-tem honorowym V Memoriał im. Iwony i Jana Zielińskich. Wójt przywitał przybyłych na zawody uczestników i pu-bliczność, życzył zawodnikom sukcesów sportowych, a kibi-com wspaniałej zabawy. Or-ganizatorom życzył dalszych sukcesów i wytrwałości w zaangażowaniu i inicjowaniu wydarzeń sportowych na te-renie gminy Wilków. Sprawa-mi organizacyjnymi od strony sportowej czuwał pomysło-dawca imprezy Arkadiusz

Kacprzak - nauczyciel wycho-wania fizycznego i koordyna-tor sportu Gminy Wilków oraz nauczyciele przyjaciele Iwony i Janka Zielińskich: Romuald Szulakowski, Tomasz Pokora, Tomasz Majewski, Krzysztof Pawlak, Kazimierz Bochenek, Anida Mętel, Iwona Migda-łek, Alicja Kuligowska, Anna Danielczyk, Andzelika Jazło-wiecka, Dagmara Margalska, Joanna Kapłon, Joanna Wojcie-chowska, Beata Koziura-Ma-dej, Wiesław Kwiecień, Jacek Pietroszek, Agnieszka Har-buziak-Wilczyńska, Anna Jan-

kowska, Krystyna Bochniak, Dorota Birska.Wyniki zawodów oraz zdjęcia dostępne są na stronie www. wilkow.pl - zakładka Aktual-

ności - Galeria.Następnie przystąpiono do Crossu, który został zorgani-zowany w kilku kategoriach wiekowych. Organizatorami byli: Bogdan Zdyb - Wójt Gmi-ny Wilków, Uczniowski Klub Sportowy „Orlik” z Bukowia, OSP Wilków oraz nauczycie-le wychowania fizycznego z placówek oświatowych naszej gminy. Wszyscy uczestnicy zawodów zostali uhonorowa-ni pamiątkowymi medalami, a zwycięzcy dodatkowo pu-charami, które były wręczane przez: Bogdana Zdyba - Wójt Gminy Wilków, Dyrektorów przedszkoli i szkół: Krystynę Sochalską, Katarzynę Wypart, Marię i Romana Półrolniczak oraz przedstawicieli Urzędu Gminy: Skarbnik Teresę Żółta-szek, Kazimierza Olchawę, jak również Krzysztofa Ostrow-skiego – Przewodniczącego Rady Gminy w Wilkowie, Magdalenę Łambucką – rad-ną Gminy Wilków, Zbigniewa Błaszczyka - radnego Gminy Wilków, Radosława Kilana -

dowódcę jednostki Państwo-wej Straży Pożarnej w Namy-słowie, Mariusza Jabłońskiego z Domu Kultury w Wilkowie. W tym dniu jednak emocje

sportowe nie były najważ-niejsze, podczas obchodów gminnego dnia dziecka naj-ważniejsza jest dobra zabawa oraz bezpieczeństwo uczest-ników, o które zadbali stra-żacy z OSP z Wilkowa wraz z Bronisławą Melą - pielęgniar-ką środowiskową. Dzieci w czasie trwania całej imprezy do dyspozycji miały darmowe dmuchane zjeżdżalnie, anima-cje z malowaniem twarzy oraz bańki mydlane. Ponadto miały możliwość obejrzenia sprzętu strażackiego udostępnionego przez strażaków z OSP Wilków. Wójt nie zapomniał również o darmowym poczęstunku, były zestawy nuggets, lody oraz na-poje, a wszyscy uczestnicy zo-stali obdarowani słodyczami. Organizatorzy biegów przeła-jowych pragną podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji zawodów oraz uczestnikom CROSS za udział w zawodach, a gościom i rodzicom za liczne przyby-cie. Arkadiusz Kacprzak

WILKÓW. 500 ZAWODNIKÓW NA STARCIE BIEGU

V Memoriał im. Zielińskich

W przededniu wakacji od-były się Mistrzostwa Polski „Polskiej Unii Trójboju Siło-wego w Wyciskaniu Sztangi Leżąc i Martwym Ciągu”.

W zawodach brało udział ponad 250 zawodników, co świadczyło jedynie o randze tego turnieju. Ze względu na obecność zawodników z za-granicy uczestnicy zawodów rywalizowali jednocześnie w Mistrzostwach Polski i Grand Prix Polski. Już lista zgłoszeń i zapowiedzi startujących zwia-stowały wielkie emocje. W for-mule wyciskania RAW Michał Rudziński ustanowił, dawno wyczekiwany Rekord Polski Wszechwag na poziomie 285 kg. Wynik ten, który wprawia w osłupienie, zapewne nie jest ostatnim słowem tego utalen-towanego zawodnika, można się zatem spodziewać kolej-nych rekordów w jego wyko-naniu. Podobnie formuła EQ dostarczyła sympatykom tego sportu wielkich emocje. Grze-gorz Wałga, który jest rekor-dzistą wszechwag, tym razem podniósł swoim rywalom po-przeczkę jeszcze wyżej i usta-nowił nowy Rekord Polski bez podziału na kategorie wagowe na poziomie 365 kg, co stano-wi o nieprawdopodobnej sile

i kondycji tegoż zawodnika. Wśród kobiet rywalizujących w wyciskaniu w kategorii Open zwyciężyła Honorata Kaczorowska przed Martą Chachułą i Adrianną Bończak. Na koniec dwudniowych spor-towych zmagań kibice mogli oglądać start zawodników w martwym ciągu. Była to kolej-na rozgrywana konkurencja,

podczas Mistrzostw Polski Polskiej Unii, która cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Najwyższy wynik wśród ko-biet 165 kg osiągnęła Honora-ta Kaczorowska, a wśród męż-czyzn 310 kg Robert Nemś. Zawody można zaliczyć do bardzo udanych, zarówno pod względem frekwencji jak i wy-

ników sportowych. W Między-narodowych Mistrzostwach Polski, które odbyły się we wspomnianym wyżej Zalesiu 2-3 brali udział zawodnicy z 14 krajów. Powiat Namysłowski, a zarazem województwo opol-skie reprezentowało dwóch zawodników. Znany miesz-kańcom Namysłowa, można śmiało rzec weteran tej wy-

magającej ogromnej siły dys-cypliny pan Henryk Odelski, który wystartował w kategorii wagowej 110 kg, w przedzia-le wiekowym 65-69 lat oraz jego znacznie młodszy kolega, zaledwie16 letni Sandro Soło-wiej w wadze do 100kg. Pan Henryk wygrał w swojej ka-tegorii wyciskając 140 kg, za

ów wyczyn otrzymał również nagrodę Grand Prix Polski i Puchar Polski, deklasując swo-ich przeciwników. Dla Sandro był to debiut, który można zaliczyć do bardzo udanych, bowiem jego wynik 142,5kg dał mu zasłużone drugie miej-sce w Mistrzostwach Polski, a także Grand Prix Polski. Warto zaznaczyć, iż młody sztangista

wycisnął również rekord Ligiii na zawodach International Bench Press League - IBPL, które odbyły się w Łodzi, gdzie nastolatek wycisnął 140 kg. Gratulujemy naszym zawodni-kom wspaniałych zwycięstw i życzymy dalszych sukcesów w podejmowaniu jeszcze więk-szych sportowych wyzwań. AM

ZAPASY. 250 ZAWODNIKÓW NA MISTRZOSTWACH POLSKI

Ciężarowcy na Mistrzostwach Polski

Najbliższe miesiące to czas wyjątkowych imprez jeź-dzieckich w naszym powie-cie.

Już 14 lipca ruszy II Edycja Mię-dzynarodowego Show Silesia Equestrian w Jakubowicach. Impreza będzie trwała aż do 24 lipca, czyli 2 weekendy. Or-ganizatorzy zapraszają kibiców szczególnie od piątku do nie-dzieli. W piątki poza sportem polecają spotkania z Muzyką na Żywo, soboty to dni pełne pokazów i atrakcji, natomiast niedziela to poza tym wielki sport i konkursy Grand Prix – w pierwszym tygodniu ok godz. 15:00, w drugim tygo-dniu- Jeździeckie Grand Prix Polski transmitowane w TVP Sport- rozpoczynające się o godz. 10:30.

Każdy z weekendów jest w innym klimacie. Pierwszy z nich to Silesia Folk z m.in. Fe-stiwalem Piwa, Targami Ręko-dzieła, drugi z nich to Silesia Black&White z Konkursami Specjalnymi i gwiazdami Show-businessu. Oba tygodnie mają wspólny mianownik jakim są wspaniałe konie, bogata strefa zabaw dla dzieci, atrakcje dla kibiców i… otwarta dla wszyst-kich plaża i sporty wodne.

Naprawdę warto odwiedzić Jakubowice w samym środku wakacji, to przecież tylko 6km od Namysłowa. Jeżeli jednak by się to nie udało to na początku września odbędzie się kolejna sportowa gratka- Mistrzostwa Polski w Skokach.Zapraszamy więc już 14 lipca do Jakubowic!

SPORT

Sezon jeździecki ruszył

Page 16: KURIER NAMYSLOWSKI 28

16 28 czerwca 2016 NAMYSŁOWSKI KURIER LOKALNY

reklama w kurierze? zadzwoń: 884 085 398

reklama