Kurier Gostynia nr 6

16
Przygarnij go, on nic od Ciebie nie chce, przecież wiesz. e-mial: [email protected] Nr. 6, 18 Stycznia 2008r. BEZPŁATNA GAZETA LOKALNA OBWODNICY NIE BĘDZIE Kania we wspomnieniach Tomka Nowaka Rozmowa z byłym zawodnikiem Ka- nii Gostyń, a obecnie piłkarzem Koro- ny Kielce- Tomaszem Nowakiem. Jeśli chcesz się dowiedzieć, skąd wzięło się przezwisko „Czarny”, jakie są plany pił- karza na najbliższy rok, kiedy Nowak zmieni stan cywilny i czy narzeczona rozumie miłość do futbolu, czym było dla niego powołanie do kadry Leo Beenhakkera i występ z orzełkiem na piersiach i jak wspomina grę w mie- ście nad Kanią, czytaj na stronie 4. W poniedziałek odbyła się konfe- rencja z posłem Pis- Janem Dzie- dziczakiem. Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego nie będzie miliona zło- tych dla Gostynia na obwodnicę, kto głosował za, a kto wstrzymał się od głosu, dlaczego lokalne struktury PO są zbyt słabe, by przekonać górę i czy PO to SKW, czytaj na stronie 12. Następny numer 1 Lutego 2008r. R E K L A M A

description

Kurier Gostynia nr 6

Transcript of Kurier Gostynia nr 6

Page 1: Kurier Gostynia nr 6

Przygarnij go, on nic od Ciebie nie chce, przecież wiesz.e-mial: [email protected]. 6, 18 Stycznia 2008r.

BEZPŁATNA GAZETA LOKALNA

OBWODNICY NIE BĘDZIE

Kania we wspomnieniach Tomka Nowaka

Rozmowa z byłym zawodnikiem Ka-nii Gostyń, a obecnie piłkarzem Koro-ny Kielce- Tomaszem Nowakiem. Jeśli chcesz się dowiedzieć, skąd wzięło się przezwisko „Czarny”, jakie są plany pił-karza na najbliższy rok, kiedy Nowak

zmieni stan cywilny i czy narzeczona rozumie miłość do futbolu, czym było dla niego powołanie do kadry Leo Beenhakkera i występ z orzełkiem na piersiach i jak wspomina grę w mie-ście nad Kanią, czytaj na stronie 4.

W poniedziałek odbyła się konfe-rencja z posłem Pis- Janem Dzie-dziczakiem. Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego nie będzie miliona zło-tych dla Gostynia na obwodnicę, kto głosował za, a kto wstrzymał się od głosu, dlaczego lokalne struktury PO są zbyt słabe, by przekonać górę i czy PO to SKW, czytaj na stronie 12.

Następny numer 1 Lutego 2008r.

R E K L A M A

Page 2: Kurier Gostynia nr 6

2 [email protected]

Adres Redakcji:ul.Sikorskiego 54, 63-800 Gostyń

[email protected]

Wydawca:Horn Krzysztof Rymaniak,

Redaktor naczelny: Bartłomiej Jakubiak

Redaktor techniczny: Adam Wysocki

Redaktor wydania: Joanna Marciniak

Redakcja: Krzysztof Rymaniak, Bartłomiej Jakubiak

Współpraca: Joanna Marciniak, Adam Wysocki

Skład i druk:

Presspublica Sp. z o. o. drukarnia w Koninku

ul. Drukarska 1, 62-023 Gądki

Kontakt: Krzysztof Rymaniak tel. kom. 660-691-843

Bartłomiej Jakubiak tel. kom 661-402-101

Joanna Marciniak tel. kom. 691-626-203

Fax: (65) 572-76-03

Kolejny fi nał WOŚP za nami...

Gostyń zebrał niemałą sumkę 60,444 tys. zł zebrał gostyński sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jest to kolejny dowód na to, że nasi mieszkańcy nie szczędzą grosza na akcje charyta-tywne. Być może na taką kwotę wpłynął fakt, że pod-czas fi nału można było wylicytować atrakcyjne gadżety.

Licytacja i kwestowanie

Tradycyjnie akcja zbierania

pieniędzy rozpoczęła się już w

sobotę. Występowały wówczas

maluchy z przedszkoli „Stokrot-

ka” i „Bajka”. Można było także

obserwować wyczyny Szkoły

Tańca Desperado. A wszystko w

gostyńskim Hutniku... W dzień

akcji, kwestionariusze z puszka-

mi pojawili się na gostyńskich

ulicach już od siódmej rano.

Oprócz tradycyjnych puszek

wypełnianych po brzegi, miesz-

kańcy zaangażowali się w au-

kcje telewizyjne. A wylicytować

można było wiele ciekawych ga-

dżetów, dzięki uprzejmości Iza-

beli i Arkadiusza Michalskich:

rękawica bramkarska Puma

Artura Boruca (grał w niej

w meczu MŚ z Kostaryką),

koszulka reprezentacji Polski

w piłce nożnej z autografem

Bartosza Bosackiego - jedyne-

go strzelca bramek dla Polski

na Mundialu w Niemczech,

piłka z autografami mistrzyń

Polski w piłce siatkowej dru-

żyny „Grześków” Kalisz,

piłka z autografami pił-

karzy KKS Lech Poznań,

piłka z autografami piłka-

rzy Kani Gostyń - zwycięz-

ców III ligi (sezon 2005/2006),

plastron żużlowców Unii Lesz-

no z autografami zawodników,

czapeczki żużlowych tea-

mów: IMŚ - Jasona Crumpa

i DMŚ - Hansa Andersena,

gogle żużlowe i koszul-

ka Adama Kórnickiego,

koszulka żużlowego Tea-

mu Damiana Balińskiego

- kapitana Unii Leszno z au-

tografami żużlowców Unii,

obraz Ireneusza Komisar-

ka przedstawiający konie.

Pod młotek poszły także

prace artystów: rzeźbę świąt-

ka Czesława Ptaka i minia-

turę Andrzeja Opalińskiego.

Często wylicytowane przed-

mioty przeznaczano na

dom dziecka w Bodzewie.

Człowiek z wieloma sercami

Złote serduszko XVI fi nału

Wielkiej Orkiestry Świątecznej

Pomocy trafi ło do Leszka Twar-

dowskiego. Jest już czwarte w

jego kolekcji. Tym razem przy-

szło mu za nie zapłacić jedynie

500 złotych. W zeszłym roku

podobne kosztowało 1000 zł.

Imprezy towarzyszące

Jak zwykle fi nał poprzedzony

był zabawami, organizowanymi

przez różne placówki. W gim-

nazjum numer 1 imprezy rozpo-

częły się już w grudniu. Można

było wylicytować prace uczniów,

kupić świąteczne kartki, wziąć

udział w loteriach fantowych i

zatańczyć na dyskotece. Liczne

potańcówki i licytacje zafundo-

wały też szkoły w Sikorzynie,

Żytowiecku, Gimnazjum nr 1 i

2 w Gostyniu, ZSZ w Gostyniu,

ZS w Borku, ZSR w Grabonogu,

technikum w Kosowie, w Siemo-

wie, ZS w Zimnowodzie, w Brze-

ziu, w Skoraszewicach, w Dale-

szynie, w Poniecu i Pępowie.

Kolejny fi nał pokazuje, że

Gostyniach stanęli na wy-

sokości zadania. (joma)

R E K L A M A

Page 3: Kurier Gostynia nr 6

[email protected]

INFO

RMAT

ORTE

MAT

TYG

OD

NIA

WIA

D. L

OKA

LNE

POLS

KA I

ŚWIA

TM

OTO

RYZA

CJA

BIZN

ES /

FIN

AN

SESP

ORT

ROZR

YWKA

Ważne telefony Policja 997 lub (0-65) 575-82-00 Straż pożarna 998 lub (0-65) 572-06-59 Pogotowie Ratunkowe 999 lub (0-65) 572-04-71 Numer alarmowy 112 Policyjny telefon zaufania (0-65) 572-78-64 Straż Miejska (0-65) 575-21-64 lub 507-154-706 Pogotowie Energetyczne 991 lub (0-65) 572-00-26 Pogotowie Gazowe 992 lub (0-65) 572-12-18 Pogotowie Ciepłownicze 993 Pogotowie Wodno.-Kanalizacyjne 994

CENY SKUPU ŻYWCAcena podana w PLN, za kilogram żywej wagi (netto)

POWIAT GOSTYŃSKI Termin płatności

Cena17.01.2008

Skup żywca J. Makowski, Podrzecze, tel. 609 184 799 14 dni 3,00

Skup i sprzedaż żywca K.Kulczak, Brzezie, tel. (0-65) 572 77 43, 502 745 490 14 dni 3,20

Skup. Sprzedaż. Rzeźnictwo. E. Biskup, Borek Wlkp., tel. (0-65) 571 66 40 14 dni 3,00

Rzeźnia „Mróz” Sp. z o.o. Borzęciczki, tel. (0-62) 721-69-76 14 dni 3,10

Firma „Gunia” E.Gunia, Brzezie, tel. (0-65) 572 29 54 14 dni 3,00

PPHU MIR - ZEN, Pępowo, tel. 697 603 001 14 dni 3,10

O G Ł O S Z E N I E

1. „Lakier do włosów” - prod.USA (117 min)4,5,7,8.01 godz. 17:30

2. „Miłość w czasach zarazy” - prod.USA (138 min)4-8.01 godz. 20:00

3. „Film o pszczołach” - anim. prod.USA (89 min)11,14,15.01 godz. 16:00, 18:00

12,12.01 godz. 15:00, 17:004. „Pora umierać” -prod.Pol ( 100 min)

14.01 godzi. 20:005. „Nigdy nie będę twoja” -prod.USA (97 min)

18-22.01 godz. 18:006. „1408” -prod.USA (94 min)

18-22.01 godz. 20:007. „Złoty kompas” -prod.UK (113 min)

25,26,28,29.01 godz. 17:00, 19:3027.01 godz. 19:30

8. „Wojownicze żółwie Ninja” -prod.USA (87 min)30-31.01 godz. 11:00

Repertuar kina „Pod Kopułą”Styczeń 2008 Borek Wlkp.

Sklep Wielobranżowy

Ryszard Bujak

Ul. Rynek 23

Sklep Spożywczo-Przemysłowy

Krystyna Jędryczka

Ul. Zdzieska 2

GostyńLotto Trafi ka

ul. Górna 26

Pon.-sob. 7-21, niedz. 10-15

Lotto Trafi ka

ul. Przy Dworcu 1

(naprzeciwko dworca PKS)

Lotto Trafi ka

ul. Łokietka 1

Chata Polska

Ul. Nad Kanią 161

Sklep Spożywczy KAJA

Ul. Poznańska 9

Sklep Delikatesy

Ul. Górna 21

Sklep Spożywczy VIOLA

Ul. Wrocławska 187

Gostyń StarySklep Spożywczo-Przemysłowy

Irena Dudka

Gostyń Stary 8a

DusinaSklep Spożywczy

Jacek Łuczak

Dusina 8a

KrobiaSupermarket DINO

Ul. Poniecka 14

Delikatesy

W.K.T. Jankowiak

Ul. Rynek 2

Market EKO

ul. Rynek 16

PępowoSupermarket DINO

Ul. Bojanowskiego 1

PiaskiStacja Paliw

Andrzej Gorwa,

Marian Majsnerowski

Ul. Warszawska 63

Sklep Spożywczy

Artur Ciszewicz

Ul. Grunwaldzka 22a

Sklep Spożywczy

Wiesław Duda

Ul. Warszawska 1

PogorzelaSklep Spożywczy SEZAM

Ul. Rynek 37

Sklep Spożywczy

Andrzej Sierszulski

Ul. Krobska 13

Supermarket DINO

Tutaj znajdziesz Kuriera

Kurier Gostynia dostępny codziennie w fi rmie Rymek, Gostyń, ul.Sikorskiego 54, Szelejewo I 85,

Gostynianka sprzedanaGostyń. Dawna fi rma krawiecka „Gostynianka” ma nowe-go właściciela. Kupiła ją w całości za 1 mln 350 tys.zł fi r-ma „Meprozet” z Kościana. Syndyk masy upadłościowej Michał Prysiażny obawia się, że uzyskana ze sprzedaży kwota nie wystarczy na uregulowane wszystkie długów. „Gostynianka” ogłosiła upad-

łość w marcu 2006 roku. Wte-

dy majątek fi rmy wyceniana-

no na około 1 mln 800 tysięcy

złotych. Po pięciu nieudanych

przetargach, ostatecznie syn-

dyk sprzedał przedsiębiorstwo

z wolnej ręki za 1 mln 350 ty-

sięcy złotych. Nowym właś-

cicielem dawnej Gostynianki

jest fi rma Meprozet s.a. z Koś-

ciana. Akt notarialny został

podpisany pod koniec grudnia.

- Nie jestem zadowolony z

uzyskanej ceny, choć sprze-

dałem majątek fi rmy za cenę

wyższą od minimalnej okre-

ślonej przes sąd - zaznacza

syndyk Michał Prysiażny.

Syndyk masy upadłościowej

przygotowuje plan podziału

otrzymanych pieniędzy, który

musi zatwierdzić sąd. Dopiero

potem rozpocznie spłate dłu-

gów. W pierwszej kolejności

regulowane będą należności

wobec byłych pracowników

Gostynianki. Zdaniem Michała

Prysiażnego, uzyskana ze sprze-

daży fi rmy kwota nie wystarczy

na spłatę wszystkich długów.

-Są duże zaległości z tytułu fun-

duszu gwarantowanych świad-

czeń pracowniczych. Obawiam

się, ze sprawy pracownicze w

jakiejś części będą zaspoko-

jone, ale nie w całości. Cechą

postępwania upadłościowego

jest to, że nie wszyscy wierzy-

ciele dostają całość należnych

pieniędzy - tłumaczy syndyk.

Póki co nowy właściciel nie

wprowadza nowej formy dzia-

łalności i dalej dzierżawi teren

fi rmom, które działają na tere-

nie dawnej „Gostynianki”. „Me-

prozet” to producent m.in. wo-

zów asenizacyjnych, do wywozu

płynnych nieczystości, konte-

nerów i zbiorników. (abj/tekst)

Informacja pochodzi

z portalu: www.elka.pl

Page 4: Kurier Gostynia nr 6

4 [email protected]

Wciąż pozostaje we mnie sentyment do KaniiRozmowa z Tomaszem Nowakiem, piłkarzem Korony Kielce, a wcześniej zawodnikiem gostyńskiej Kanii. Mówimy o pochodzeniu znanej wszystkim ksywki, pla-nach na najbliższą przyszłość, także tych osobistych oraz wspomnieniach z boiska przy ulicy Sportowej…

Początki gry w piłkę kojarzą

się Panu z przyjemnością, czy

ktoś Pana do tego zmuszał?

Tomasz Nowak: Swoje pierw-

sze doświadczenia piłkarskie

wspominam bardzo dobrze. Za-

cząłem grać w piłkę w wieku 7

lat, gdy poszedłem do pierwszej

klasy szkoły podstawowej. Była

to wyłącznie moja decyzja. Pa-

miętam, że zacząłem trenować

ze starszą o 2 lata grupą, w której

zresztą grał już mój brat- Dawid.

Dzięki temu było mi łatwiej,

co nie znaczy, że był to jedyny

powód rozpoczęcia treningów.

W którym momencie zrozumiał

Pan, że piłka nożna jest tym, czym

chce się Pan zajmować na stałe?

Szczerze mówiąc, od kiedy pa-

miętam piłka była całym moim

życiem. Od zawsze chciałem

zostać zawodowym piłkarzem,

ale na poważnie uświadomiłem

sobie, że mogę coś osiągnąć,

gdy trafi łem do Wronek. Tam

przeszedłem bowiem cały sy-

stem szkolenia. Myślę że to był

to dla przełomowy moment

w mojej przygodzie z piłką.

Pierwszy życiowy sukces piłkar-

ski, zapamiętany do końca życia?

Trudno to jednoznacznie okre-

ślić. Uważam, ze jest kilka ta-

kich sukcesów, które pozosta-

ną w mojej pamięci na zawsze.

Jednym z nich na pewno jest

fakt ze dostałem się do szkółki

piłkarskiej we Wronkach, wy-

brany spośród kilkuset kandy-

datów. Kolejny to dwukrotne

wicemistrzostwo Polski junio-

rów no i oczywiście awans do

drugiej ligi z Kanią Gostyń.

Przypomnijmy kibicom- jak to

się stało, że trafi ł Pan do Kanii

Gostyń?

Na pewno duża w tym zasługa

trenera Szatałowa, z którym juz

we Wronkach w rezerwach Ami-

ci współpracowało mi się bar-

dzo dobrze. Trener odszedł do

Kani, gdzie po pierwszej rundzie

mógł się pochwalić świetnymi

wynikami. Ja w tym czasie zda-

łem sobie sprawę, że we Wron-

kach wielkiej kariery nie zrobię.

Wtedy trenerzy nie bardzo na

mnie chcieli postawić. Postano-

wiłem więc odejść. A ponieważ

z Szatałowem miałem świetny

kontakt, a ponadto wierzyłem,

że jestem w stanie przy nim

zrobić duży postęp. Na szczęś-

cie nie pomyliłem się. Trzeba

jednak pamiętać, ze pierwsze

pół roku byłem wypożyczony

z Wronek do Gostynia, dopie-

ro później doszło do transferu.

A potem z dnia na dzień gosty-

niacy dowiedzieli się, że trafi

Pan do pierwszej ligi- jak do

tego doszło?

To nie było tak od razu, bo po

pierwszej rundzie, kiedy wy-

walczyliśmy awans do drugiej

ligi, bardzo chciałem pozostać

w Gostyniu i grac dla Kanii. Jak

wiadomo, nie udało się wystar-

tować w drugiej lidze- wtedy

jednak nie myślałem jeszcze o

odejściu.. Po kolejnej dobrej

rundzie całego zespołu pojecha-

łem na testy do łódzkiego ŁKS-u

i wystąpiłem w pucharze Eks-

traklasy przeciwko drużynie z

Bełchatowa. Wypadłem dobrze

w tym meczu, co sprawiło, że

rozmowy z działaczami ŁKS-u

nabrały kolorów. Moją osobą za-

interesował się także Bełchatów,

który był wtedy liderem polskiej

Ekstraklasy. Wraz z menadże-

rem Piotrem Tyszkiewiczem

postanowiliśmy, że skorzystamy

z zaproszenia GKS-u i pojecha-

łem na badania wydolnościowe

i szybkościowe. Jak się okazało,

wypadłem na tyle dobrze, że tre-

ner Lenczyk chciał mnie mieć w

swoim zespole. Prawdę mówiąc,

w ostatniej chwili odezwała się

do nas Korona Kielce, z która

graliśmy sparing we Wronkach.

Wpadłem w oko trenerowi

Wieczorkowi oraz dyrektorowi

sportowemu panu Burlikow-

skiemu i ostatecznie postanowi-

łem wybrać właśnie klub z Kielc.

Uważam, że było to dla mnie

najlepsze rozwiązanie. Jak do-

tąd, nie żałowałem tej decyzji.

Z czym kojarzyć się Panu będzie

Kania Gostyń? – są we wspo-

mnieniach z gry w tym klubie mo-

menty dobre, niezapomniane...?

Z czym…na pewno są to miłe

wspomnienia na całe życie. To z

Kanią wywalczyłem historyczny

awans do drugiej ligi. Spotkałem

tam wspaniałych ludzi, zarówno

piłkarzy, trenerów jak i kibiców.

Dla mnie Kania zawsze będzie

klubem, z którym wiele mnie

łączy i nigdy nie zapomnę czasu

spędzonego w Gostyniu. Wiado-

mo, że były i momenty ciężkie,

ale wspaniała atmosfera jaką

zbudował trener Szatałow po-

zwoliła przezwyciężyć wszystko

i odnieść sukces sportowy. Ogól-

nie mówiąc, Kania zawsze będzie

przeze mnie mile wspominana.

Kania Gostyń w II lidze... Nie-

możliwe do spełnienia ambicje

niektórych działaczy, czy re-

alna szansa, zaprzepaszczo-

na przez błędy organizacyjne?

Szczerze mówiąc, nie chciałbym

zabierać głosu w tej sprawie.

Mogę tylko powiedzieć, że my

jako piłkarze, daliśmy z siebie

wszystko i uczciwie wywalczy-

liśmy awans, który naprawdę

nam się należał, a dlaczego Ka-

nia nie wystartowała w dru-

giej lidze, to juz pytanie nie do

mnie. Szkoda mi tylko piłkarzy

i kibiców związanych z klubem.

Amica Wronki, Kania Gostyń,

Korona Kielce- czym, poza ligą,

różni się gra w tych klubach?

Powiem szczerze, że ciężko po-

równywać wszystkie te kluby.

Przede wszystkim, Amica to

drużyna, w której grałem jako

junior, w piłkę młodzieżową, a

ona różni się od seniorskiej. Na

pewno między Kanią, Koroną

a Amicą jest wielka różnica pod

względem organizacyjnym. We

Wronkach był świetny system

szkolenia młodzieży, w Gosty-

niu tak naprawdę liczyła się

tylko pierwsza drużyna. W Kiel-

cach jestem z kolei w pierwszej

lidze. Mogę jedynie powiedzieć,

że wszędzie czułem się dobrze,

w każdym klubie nauczyłem

się czegoś nowego. Największy

sentyment pozostaje do Kanii.

Jak Pan myśli, jaki był powód po-

wołania Pana do reprezentacji

Polski. Innymi słowy, czym zain-

teresował Pan Leo Beenhakkera?

Kolejne ciężkie pytanie. Chy-

ba nie do mnie, a do trenera

Benhakkera. Wiem, że zain-

Page 5: Kurier Gostynia nr 6

[email protected]

TEMA

T TYG

ODNI

AIN

FORM

ATO

RW

IAD

. LO

KALN

EPO

LSKA

I ŚW

IAT

MO

TORY

ZACJ

ABI

ZNES

/ FI

NA

NSE

SPO

RTRO

ZRYW

KA

teresowanie ze strony sztabu

szkoleniowego z reprezentacji

było juz po pierwszym meczu z

BOT GKS Bełchatów, gdzie ro-

zegrałem dobre spotkanie. Wi-

docznie wpadłem w oko trene-

rom, z czego bardzo się cieszę.

Jako ocenia Pan swoje tureckie

wyczyny pod okiem Leo Been-

hakkera?

Po zgrupowaniu w Turcji, wiem

jedno: czeka mnie jeszcze bar-

dzo dużo pracy, by osiągnąć

poziom reprezentacyjny. Wy-

jazd był dla mnie kolejnym pił-

karskim doświadczeniem, mam

nadzieje ,ze zaprocentuje to w

niedalekiej przyszłości. Powoła-

nie do kadry to wielkie wyróż-

nienie, które dodatkowo mobi-

lizuje do dalszego rozwijania się.

Czym dla Pana był występ re-

prezentacyjny- fajną przygodą

czy sprawą honoru?

Tak jak wcześniej wspomnia-

łem to wielkie wyróżnienie i

doświadczenie. Ogromnym za-

szczytem jest móc reprezentować

własny kraj. Na pewno podczas

treningu czy meczu pojawił się

lekki dreszczyk emocji- uczu-

cie jak najbardziej pozytywnie.

Jak ocenia Pan swoje realne

szanse na grę w pierwszej, re-

prezentacyjnej „jedenastce”?

Myślę tak: fajnie byłoby grać w

reprezentacji i to w podstawowej

jedenastce, ale wiem że przede

mną jeszcze długa droga. Mówią,

że nie ma rzeczy niemożliwych.

Dochodziły głosy, że interesu-

je się Panem Śląsk Wrocław-

prawda czy transferowa plotka?

O wszystkim dowiaduje się z

gazet. Nikt ze mną jak dotąd

nie rozmawiał na ten temat.

Co więcej nie kontaktowano

się też z moim menadżerem.

Śląsk Wrocław to także miejsce

gry dwóch innych byłych piłka-

rzy Kanii Gostyń- Patryka Ko-

fl ika i Wojciecha Kaczmarka

– jako wspomina Pan współ-

pracę z tymi zawodnikami?

Z Kłem grałem w Kanii pierw-

sze pół roku i razem wywalczy-

liśmy pamiętny awans. Uwa-

żam, ze miał on bardzo duży

udział w sukcesie. Ogólnie jest

dla mnie dobrym bramkarzem

i wydaje mi się, że już niedłu-

go wywalczy sobie miejsce w

podstawowej jedenasce. Co

do Klofi ka to graliśmy razem

ostatnie pół roku- nasza współ-

praca boiskowa układała się

jak najlepiej. Patryk strzelił dla

nas kilka bramek i był jednym

z podstawowych zawodników.

Wielka kariera przed nim.

Czy jest taka osoba, której z

całą pewnością zawdzięcza

Pan sukces?

Na pewno na pierwszym miej-

scu są moi rodzice, którzy za-

wsze byli dla mnie oparciem i

mnie wspierali. Odkąd pamię-

tam, mogłem i nadal mogę na

nich liczyć. Każdy piłkarski

sukces to właśnie im dedyku-

ję. Jest jeszcze kilka osób, wo-

bec których mam niejako dług

wdzięczności. Są to wszyscy

moi dotychczasowi trenerzy,

ponieważ każdy z nich nauczył

mnie czegoś nowego. Szczegól-

nie dużo zawdzięczam mojemu

pierwszemu trenerowi Piotrowi

Łuczakowi, który wpoił mi ze

najważniejsza jest praca i jesz-

cze raz praca i trenerowi Sza-

talowowi , który jako pierwszy

wprowadził mnie do piłki se-

niorskiej. Nie mogę zapomnieć

o mojej narzeczonej Darii, która

zawsze była przy mnie i zawsze

mnie wspierała, jak tylko mogła.

Jest jeszcze jedna osoba, której

wiele zawdzięczam, szczególnie

w tak ważnym dla mnie okresie

(transfer do Kielc)- jest to mój

menadżer Piotr Tyszkiewicz.

Mówią na Pana „czarny”-

skąd pochodzi ta ksywa?

Przezwisko wymyślił kolega

z Amici. Podczas gdy druży-

na pojechała na obóz, ja znaj-

dowałem się na zgrupowaniu

kadry. Gdy wróciłem, byłem

nieco bardziej opalony od po-

zostałych- stąd ta ksywka, któ-

ra odtąd do mnie przylgnęła.

Zadebiutował Pan w Koronie

Kielce 7 kwietnia 2007roku w

meczu z Pogonią Szczecin, od

tego momentu nie strzelił Pan

w pierwszej lidze gola. Czy sku-

teczność pomocnika mierzy się

tylko liczbą zdobytych bramek?

Szczerze mówiąc, jak tak do

tego nie podchodzę. Dla mnie,

jakkolwiek by to nie zabrzmia-

ło, najważniejsze jest dobro

drużyny a nie to, kto strzela

bramki. Wiadomo ,ze każdy

lubi je zdobywać, najlepiej ta-

kie historyczne, decydujące o

wyniku ,ale nie można mieć

wszystkiego. Uważam, ze i na

gole w pierwszej lidze przyj-

dzie czas, teraz najważniejsze

jest dla mnie aby jak najwięcej

grac w podstawowym składzie.

Plany na nadchodzącą run-

dę i najbliższą przyszłość?

Na dzień dzisiejszy zostaje w

Kielcach, a moimi najważniej-

szymi aspiracjami jest gra w

podstawowym składzie. Chciał-

bym częściej pojawiać się na

murawie i wspólnie z zespołem

zdobywać laury. Nie planuję

zbyt dalekiej przyszłości, bo

czasem może mnie zaskoczyć.

Los w każdej chwili jest w stanie

spłatać ludziom jakiegoś fi gla.

Staram się żyć codziennością.

Korona Kielce utrzyma się na

piątym miejscu ligowej tabe-

li, czy ma większe ambicje?

Wiadomo ,ze jako drużyna

mamy większe ambicje- chce-

my zająć minimum trzecie

miejsce. Obecna lokata to kie-

lecka porażka. Od początku

sezonu mówiło się , ze chcemy

wałczyć o europejskie puchary..

jak będzie, zweryfi kuje boisko.

Ja wierzę, że osiągniemy cel.

Rozpoczęły się już przygotowa-

nia do rundy wiosennej- Jak

one wyglądają?

Przygotowania zaczęliśmy w

Kielcach badaniami morfolo-

gicznymi ,szybkościowymi oraz

wydolnościowymi. Teraz czeka-

ją nas trzy obozy: jeden w Polsce

(w Rybniku) oraz dwa w Hiszpa-

nii. Wiadomo początki są trud-

ne - dużo biegania i pracy nad

siłą i wydolnością. Kolejne obo-

zy poza granicami kraju będą

już typowo piłkarskie- dużo spa-

ringów oraz treningi z piłkami.

Jaki jest tryb Pana pracy w nor-

malnym dniu, w czasie trwania

rundy? Ile razy dziennie trenu-

jecie i jak wyglądają treningi?

W czasie sezonu trenujemy z

reguły raz dziennie , czasem na

początku tygodnia zdarzają się

dwa treningi. Jest to też uza-

leżnione od częstotliwości me-

czów, czy gramy raz w tygodniu

, czy co trzy dni. Ogólnie rzecz

biorąc są to treningi z piłka-

mi- typowo dużo gier i taktyki.

Dogaduje się Pan z innymi za-

wodnikami z drużyny? Jaka

była reakcja graczy, gdy po-

jawił się Pan jako „nowy”?

Jak w życiu pozaboiskowym,

z jednymi mam lepszy kon-

takt, z innymi nieco gorszy.

Ogólnie uważam, że jest na-

prawdę w porządku. A co do

przyjęcia mnie jako „”nowego”

, myślę, że drużyna zareagowa-

ła dobrze, choć ominął mnie

jeden obóz we Wronkach z

powodu problemów transfe-

rowych. Gdy doleciałem do

chłopaków na Cypr, to wszyst-

ko było jak najbardziej OK.

Czy z boiska można wyno-

sić przyjaźnie na całe życie?

Jak najbardziej. Sam do dziś

przyjaźnię się ze swoim najlep-

szym kolegą z Wronek - Men-

dim , który zapewne znany

jest gostyńskim kibicom oraz z

Mariuszem Niedbałą - kolegą

z Kanii. A W Kielcach przy-

jaźnię się z Cezarym Wilkiem.

Znajomość z boiska może stać

się przyjaźnią na całe życie.

W życiu osobistym też się Panu

układa. Podobno planuje Pan

ślub... Czy narzeczona rozu-

mie Pana miłość do sportu?

Tak.. w tym roku zmieni się

mój stan cywilny. Dokładnie 5

września żenię się, z czego bar-

dzo się cieszę. Z Darią jestem

bardzo szczęśliwy. Chciałbym

żeby nasz ślub wyglądał tak, jak

to sobie wymarzyła. A czy ona

rozumie moja miłość do piłki?

Gdy zaczynaliśmy wspólne ży-

cie, wiedziała, czym dla mnie

jest piłka. Szczerze mówiąc,

podczas całego naszego zawiąz-

ku, nigdy nie kłóciliśmy się o

futbol… Daria chyba się już

przyzwyczaiła do życia z nie-

uleczalnym piłkarzem. Ostat-

nio nawet sama zaczęła oglądać

mecze, szczególnie polskiej ligi.

Po rozegranych przeze mnie

spotkaniach to jej opinia jest

dla mnie bardzo ważna. Jest

szczera i nie boi się powiedzieć,

że grałem słabo. Za taką posta-

wę chciałbym jej podziękować.

Na ile, Pana zdaniem, suk-

ces piłkarski jest efektem ta-

lentu, a na ile ciężkiej pracy?

No cóż, uważam, że każdy może

cos osiągnąć, jeśli będzie tego

bardzo chciał i do tego dążył z

uporem maniaka. Ciężką pracą

jest się w stanie wiele nadrobić.

Wiadomo, że ci, którzy są bar-

dziej utalentowani, maja łatwiej

, ale wytrwałą harówką można

zniwelować wszystkie różnice i

braki. Dlatego moim zdaniem

najważniejsza jest determinacja

i twardy charakter. Nie wolno ni-

gdy rezygnować z marzeń, a tym

bardziej załamywać się po jakiś

osobistych niepowodzeniach.

Ulubiony, zagraniczny klub,

w którym gra byłaby Pana

największym marzeniem?

Od zawsze marzyłem i na-

dal marzę, aby grać w Man-

chesterze United. Jest to mój

ulubiony klub, któremu od

najmłodszych lat kibicuje.

Na zakończenie chciał-

bym pozdrowić wszystkich

kibiców Kanii Gostyń (asa).

Page 6: Kurier Gostynia nr 6

6 [email protected]

Z kroniki kryminalnej

- 04 stycznia około godz. 9:15

w Gostyniu na ul. Sikorskiego

Adam I., mieszkaniec Gostynia

przyjął od Marka B., mieszkańca

powiatu gostyńskiego pieniądze

w kwocie 5000zł., a następnie

wprowadzając go w błąd, iż odda

mu te pieniądze z nawiązką po-

szedł do „Zakładu Bukmacher-

skiego” po czym szybko odda-

lił się przypuszczając, że w ten

sposób uniknie zobowiązania;

- 04 stycznia około godz. 17:30

w Gostyniu na ul. 1 Maja dwóch

nieznanych sprawców wykorzy-

stując nieuwagę sprzedawczyni

sklepu odzieżowego z kasy fi -

skalnej dokonali kradzieży pie-

niędzy w kwocie około 1500zł.;

- 05/06 stycznia w godz. 18:25

– 5:40 w Krobi na ul. Rejka nie-

znany sprawca w czasie nieobec-

ności domowników wyłamał

zamek zabezpieczający drzwi

wejściowe od strony podwó-

rza domu jednorodzinnego i

po wejściu do wnętrza zabrał

w celu przywłaszczenia złotą

biżuterię w postaci trzech par

kolczyków i dwóch łańcusz-

ków. Straty wstępnie oszaco-

wano na kwotę około 3000zł.;

- 05/06 stycznia w godz. 19:30

– 00:50 w Krobi na ul. Rejka

nieznany sprawca wykorzystu-

jąc nieobecność domowników

wyłamał skrzydło okna budyn-

ku mieszkalnego, a następnie po

wejściu do pomieszczeń zabrał w

celu przywłaszczenia pieniądze w

kwocie 500zł. oraz złotą biżuterię

w postaci trzech par kolczyków,

łańcuszka z wisiorkiem w kształ-

cie serca i pierścionka z bordo-

wym oczkiem. Łączna wartość

strat wyniosła około 2750zł.;

- 06 stycznia około godz. 6:20

na prostym odcinku drogi Łęka

Wielka – Drzewce gmina Po-

niec kierująca samochodem

osobowym m-ki „Ford Fiesta”,

23-letnia Kinga K., mieszkan-

ka powiatu gostyńskiego na

oblodzonej nawierzchni jezdni

straciła panowanie nad pojaz-

dem, zjechała na lewe pobocze,

a następnie uderzyła w przy-

drożne drzewo. W wyniku za-

istniałego zdarzenia kierująca

doznała obrażeń ciała w postaci

stłuczenia głowy, stłuczenia le-

wego kolana i klatki piersiowej.

- 06 stycznia około godz. 12:00

w Gostyniu na ul. Sikorskiego

policjanci Sekcji Kryminalnej

ustalili, że 14-letni Piotr Sz.,

mieszkaniec gminy Gostyń gro-

żąc kolędnikom misyjnym : 12-

letniemu Tomaszowi H. i 12-let-

niemu Kacprowi O., iż ich pobije

zabrał z puszki w celu przywłasz-

czenia pieniądze w kwocie 15 zł.;

- 11 stycznia około godz. 15 :30

w Gostyniu na ul. Polnej nie-

znany sprawca przy użyciu nie-

znanego narzędzia zarysował

błotnik oraz prawe i lewe drzwi

samochodu osobowego m-ki

„Chrysler” powodując straty

w wysokości około 1000zł., na

szkodę mieszkańca Gostynia;

- 11 stycznia o godz. 17:30 w

Wcisłowie gm. Borek Wlkp. po-

licjanci Rewiru Dzielnicowych

w Borku Wlkp. zatrzymali 52-

letniego Edwarda A., mieszkań-

ca powiatu gostyńskiego, który

kierował rowerem wbrew zaka-

zowi orzeczonemu wyrokiem

Sądu Rejonowego w Gostyniu;

- 11 stycznia około godz. 18:30

w Drzewcach gm. Poniec po-

licjanci miejscowego Rewiru

Dzielnicowych zatrzymali nie-

trzeźwego 42-letniego Mariusza

K., który kierując samochodem

osobowym m-ki „Ford Escort”

podczas wykonywania mane-

wru skręcania na skrzyżowaniu

dróg Gostyń – Poniec – Drzew-

ce stracił panowanie nad po-

jazdem, a następnie zjechał do

przydrożnego rowu. W wydy-

chanym przez niego powietrzu

stwierdzono zawartość 1,07 mg/

l alkoholu (około 2,25 promila);

- 13 stycznia o godz. 3:40 w

Gostyniu na ul. Sikorskiego po-

licjanci Ogniwa Patrolowo In-

terwencyjnego zatrzymali nie-

trzeźwego 25-letniego Rafała A.,

mieszkańca Gostynia, który kie-

rował samochodem osobowym

m-ki „ VW-Golf ”. W wydy-

chanym przez niego powietrzu

stwierdzono zawartość 0,97 mg/

l alkoholu (około 2,04 promila);

- 14 stycznia o godz. 1:00 w

Nieparcie gm. Krobia policjanci

miejscowego Rewiru Dzielnico-

wych zatrzymali nietrzeźwego

34-letniego Andrzeja G., miesz-

kańca powiatu rawickiego, który

kierował samochodem osobo-

wym m-ki „Opel Vectra”. W wy-

dychanym przez niego powietrzu

stwierdzono zawartość 0,86 mg/l

alkoholu (około 1,81 promila).

- 16 stycznia około godz. 9:50

w Krobi na ul. Kobylińskiej kie-

rujący ciągnikiem siodłowym

m-ki „Renault” z naczepą 43-

letni Bogdan R., mieszkaniec

powiatu lezczyńskiego na mo-

krej nawierzchni łuku drogi w

prawo stracił panowanie nad

zespołem pojazdów w następ-

stwie tego naczepa zjechała na

lewy pas ruchu uderzając w ja-

dący z przeciwnego kierunku

samochód m-ki „Fiat Seicento”,

którym kierował 38-letni Ire-

neusz K., mieszkaniec gminy

Pępowo. W wyniku zaistniałe-

go zdarzenia kierowca „Fiata”

doznał obrażeń ciała w postaci

stłuczenia lewego łokcia i barku.

Dane otrzymane od Komendy Powia-

towej Policji w Gostyniu

R E K L A M A

Page 7: Kurier Gostynia nr 6

[email protected]

WIA

D. LO

KALN

ETE

MAT

TYG

OD

NIA

INFO

RMAT

OR

POLS

KA I

ŚWIA

TM

OTO

RYZA

CJA

BIZN

ES /

FIN

AN

SESP

ORT

ROZR

YWKA

Mieszkaniec gminy Gostyń doczekał setki

Recepta na długowiecznośćBy przeżyć w zdrowiu sto lat, wystarczy nie chodzić do lekarza, jeść wszystko co się da, pić piwo, nie spacero-wać za dużo i być wesołym. Taki przepis serwuje nam Julian Malutkiewicz, obchodzący 12 stycznia okrągły jubileusz. Julian Malutkiewicz jest najstarszym mieszkańcem gminy Gostyń. Uroczyste obchody miały miejsce w minioną sobotę. Rozpo-częły się uroczystą mszą świętą w Bielewie. Wierni modlili się za świętującego, specjalne gratulacje padły z ust proboszcza- Tadeusza Maćkowiaka, który przeka-zał także powinszowania płynące od metropolity poznańskiego- arcybisku-pa Stanisława Gądeckiego. Choć jubilat świętował w najbliższym gronie, liczba gości dobiła prawie setki. Życzenia złożył też bur-mistrz Jerzy Woźniakowski i Przewodniczący Rady Miej-skiej- Grzegorz Skorupski. Goście zgromadzeni na sali winszowali przede

wszystkim zdrowia, rado-ści i pogody ducha oraz… kolejnych stu lat życia.

Mężczyzna z barwną prze-szłością Julian Malutkiewicz uro-dził się 8 stycznia 1908 roku w Kozakiewicach (dzisiejsza Litwa). Dorastał w Mińsku Litewskim. W czasie stu lat życia, przeżył niejedno: w wieku ośmiu lat stracił ojca służącego w jednostce uła-nów, potem zmarła jego matka. W czasie I wojny światowej, wraz z innymi sierotami trafi ł na rok do Ameryki Południowej, po-tem do sierocińca w Broni-szewicach. Jako siedemna-stolatek zatrudnił się jako pomocnik w gospodarstwie rodziny Wojciechowskich

w Stankowie. W 1930 roku ożenił się z Marianną Łuczak. Pracował kolejno w Kosowie i Osowie (w czasie II wojny światowej). Po wojnie wrócił do Stankowa, gdzie otrzy-mał w wyniku wywłasz-czeń kawałek własnej ziemi. Pan Julian doczekał się szóstki dzieci- dwóch sy-nów i cztery córki. Obec-nie może się poszczycić 24 wnukami, 49 prawnu-kami i 3 praprawnukami. Juliam Maluśkiewicz zna receptę na długowiecz-ność: pogoda ducha, omi-janie lekarzy szerokim łukiem, samodzielne wy-prawy do sklepów i odwie-dzanie córki. Jeśli do tego dodać zdrowy żołądek… sto lat murowane. (asa)

R E K L A M A

Wnukowie, prawnukowie praprawnukowie stanli na wysokości zadania. Na dziadka- jubilata czekał osobliwy tort. Na sali zgromadzono razem około stu ludzi... wszyscy z najbliższej rodziny. Liczba godna pozazdroszczenia...

O zdrowie Juliana Malutkiewicza modlono się podczas mszy świętej. Potem życzeniom nie było końca...

Specjalne powinszowania złożyli włodarze Gosty-nia: burmistrz Jerzy Woźniakowski i Przewodniczący Rady Miejskiej Grzegorz Skorupski.

Page 8: Kurier Gostynia nr 6

8 [email protected]

Jeszcze przez tydzień można przesy-łać zgłoszenia na funkcję szefaprzedszkola

Dyrektor dla Puchatka24 stycznia upłynie termin zgłaszania kandydatur na stanowisko dyrektora przedszkola im. Kubusia Puchatka. W konkursie zostanie wyłoniony

kierownik Przedszkola Miejskiego

Nr 5 w Gostyniu, Kandydat mieć

ukończone studia wyższe lub po-

dyplomowe z zakresu zarządzania,

bądź kurs z zakresu zarządzania

w oświacie. Do tego obowiązuje

pięcioletni staż pracy. Trzeba tak-

że przedstawić koncepcję dzia-

łania przyszłej placówki. (sik)

Szkoła w Goli i „Jutrzenka” zorganizują festyn

Świętowanie wokół wody Trwają aktywne przygo-towania do festynu, zapla-nowanego na kwiecień. Akcja przebiegnie po ha-słem: „Woda jest życiem”. Będzie można wziąć udział w konkursach plastycznych i fotografi cznych, a także wytropić przestępstwa eko-logiczne.

Zabawę zorganizuje Stowarzy-

szenie Ośrodek Działań Ekolo-

gicznych „Jutrzenka” w Gostyniu

wspólnie ze Szkołą Podstawową

w Goli. Impreza odbędzie się

27 kwietnia w szkole w Goli.

Plastyczne rywalizacje

Będzie można wziąć udział

w licznych konkursach pla-

stycznych. Dla przedszkolaków

przeznaczona jest zabawa pod

hasłem „Życie w wodzie”. „Jak

powinno się oszczędzać wodę”-

to z kolei hasło przewodnie ry-

walizacji dla dzieci z klas 1-3.

Czwarto, piąto i szóstoklasiści

narysują interpretację: „ Skąd się

wzięła woda w kranie”. Ponad-

gimnazjaliści zajmą się tema-

tem: „Chroń wodę- źródło życia”.

Fotografi czne zawody

Kolejny konkurs przygotowa-

no dla fotografów. Odbywać

się będzie pod hasłem „Tajem-

nicza kropelka wody”. Obo-

wiązuje format zdjęć 10x15

cm. Do konkursu może zostać

zgłoszone pojedyncze zdję-

cie, bądź seria. Zwycięzcy zo-

staną wyłonieni na festynie.

Detektywistyczna robota

Kolejna inicjatywa to: „Jestem

detektywem ekologicznym”. Za-

bawa ma polegać na przepro-

wadzeniu śledztwa i znalezieniu

przykładów zachowań lub zja-

wisk o negatywnych skutkach

dla środowiska i opisać je. Bę-

dzie można otrzymać tytuł De-

tektywa Środowiska roku 2008.

Zaplanowano także występy

szkół- 20 minutowe programy

artystyczne, traktujące o prob-

lemach ekologicznych. (joma)

Dziewięć posesji rywalizowało o miano najlepiej ude-korowanej w gminie Krobia

Finisz gwiazdkowej rywalizacji Aby najlepiej przystroić dom, imano się różnych me-tod: tworzenie bożonarodzeniowych miasteczek w ogródkach, wykorzystywanie najnowszej technologii, lampki składające się z trzech tysięcy żarówek, lub kolędy puszczane w tle. A wszystko rozegrało się w Krobi. Do rywalizacji przystąpi-

ło dziewięć posesji, a nie, jak

to miało miejsce w ubiegłym

roku, piętnaście. Poszczegól-

ne domy usytuowane były na

terenie Krobi, Sułkowic, Pota-

rzycy, Domachowa i Pudliszek.

Poziom zaskoczył samych or-

ganizatorów. Okazało się bo-

wiem, że mieszkańcy wprowa-

dzają w swoje dekoracje wiele

innowacji, przez co wybór

zwycięzcy okazał się trudny.

Komisja Konkursowa w

składzie: Hanna Mikołajczyk

(nauczyciel plastyki w Starej

Krobi), Gerard Misiaczek (z-

ca burmistrza Krobi), Janusz

Tomyślak (dyektor MGOK ) i

Adam Sarbinowski (pracow-

nik Urzędu Miejskiego) wyło-

niła tryumfatorów: I miejsce

przypadło Hieronimowi Kędzi

z Sułkowic, II miejsce Jolancie

Starosolskiej z Krobi, a III miej-

sce Marianowi Marcinkowskie-

mu z Potarzycy. Przyznano

również wyróżnienie dla Marii

Marcinkowskiej z Pudliszek.

Laureaci zostali uhonorowani

nagrodą rzeczową: za pierwsze

miejsce telewizor kolorowy, za

drugie piekarnik elektryczny,

za trzecie DVD i frytkownicę.

Organizatorzy zapowiadają ko-

lejną edycję konkursu. (asik)

R E K L A M A

Page 9: Kurier Gostynia nr 6

[email protected]

WIA

D. L

OKAL

-TE

MAT

TYG

OD

NIA

INFO

RMAT

OR

MO

TORY

ZACJ

ABI

ZNES

/ FI

NA

NSE

SPO

RTRO

ZRYW

KAW

IAD.

LOKA

LNE

WIA

D. L

OKAL

-PO

LSKA

I ŚW

IAT

R E K L A M A

Co zrobić, gdy przewlekle boli Cię głowa...

Migrena –choroba cywilizacyjna XXI w.Coraz więcej ludzi boryka się z problemem bólu głowy. Szacuje się, że co drugi człowiek cierpi na migrenę, przy czym kobiety trzy razy częściej niż mężczyźni. Jest to choroba przewlekła, której nie można wyleczyć, ale można skutecznie ją zniwe-lować. W ostatnich latach nastąpił przełom w tej dziedzinie i prowadzone są badania na-ukowe na szeroką skalę, w celu poprawy jakości życia osób chorych.Jakość życia

Wielu migreników (tak okre-

ślani są ludzie cierpiących na

migrenę) nie mówi o swoim

schorzeniu, starając się nie

myśleć o nim. Przeszkadza

im w tym jednak ból, który

jest trudny do ukrycia. Czę-

sto przybiera uciążliwą formę,

gdyż przychodzi znienacka i

zaburza rytm życia. Badania

przeprowadzone w grupie osób

przewlekle chorych wykazały,

iż pacjenci z niewydolnością

serca czy reumatyzmem le-

piej oceniają jakość swojego

życia niż chorzy na migrenę.

Migrena- choroba ludzi

bogatych

Jest to bardzo droga choroba.

Wysokie koszty dotyczą zarów-

no leczenia profi laktycznego

jak u doraźnego. Niemieccy

specjaliści obliczyli, że koszty

nieobecności czy spadku pro-

duktywności w miejscu pracy

z powodu migreny są 12 razy

wyższe niż koszty leczenia. W

Polsce cenami leków w całości

obciążony jest pacjent- przy-

kre, zwłaszcza, jeśli chodzi o leki

przeciwbólowe, które dla mi-

grenków są szczególnie istotne.

Jak powstaje migrena?

Migrena nie jest chorobą psy-

chiczną, ma ona związek z cy-

klem hormonalnym, wiekiem

i przyjmowanymi lekami. Do

dziś jednak nie wyjaśniono do

końca przyczyny powstawa-

nia bólu migrenowego. Istot-

ną rolę odgrywają naczynia

krwionośne w obrębie mózgu

i to one są „sprawcami” prze-

wlekłych bólów głowy. Ich

naprzemienne kurczenie i roz-

szerzanie staje się przyczyną

odczuwanych nieprzyjemności.

„Wywoływacze”:

Czynnikami prowokujący-

mi napad migreny mogą być:

1.sen- zmiana rytmu snu może

powodować powstawanie bó-

lów. Istnieje również pojęcie

„weekendowej migreny”, któ-

ra jest spowodowania zmia-

ną długości snu. Zalecana się

zatem utrzymanie stałej licz-

by godzin podczas spania.

2.stres- zarówno stres jak i

jego brak staje się przyczyną

migreny. Częściej mamy jed-

nak do czynienia z bólem spo-

wodowanym stresogennym

wydarzeniem, np. egzaminem

czy publicznym wystąpieniem.

3.pożywienie- ok. 10%

chorych uważa, że migrenę

prowokują produkty żywnoś-

ciowe. Oto lista niektórych z

nich:

Czerwone wino

Określone rodzaje serów

Czekolada

Tłuste potrawy

Owoce cytrusowe

Orzechy

Chińskie potrawy

4.hormony- u co dziesiątej

kobiety ból ma związek z cy-

klem menstruacyjnym, u nie-

których pacjentek stosowanie

leków antykoncepcyjnych na-

sila migrenę. U wielu kobiet

bóle ustępują w czasie ciąży,

po czym powracają. W okre-

sie menopauzy odnotowuje

się wyraźny spadek często-

tliwości i nasilenia migreny.

5.pogoda- wielu migreników

uskarża się na zmianę pogody,

wiatr halny czy spadek ciśnienia.

6.bodźce zewnętrzne, jak np.

światło czy ostre zapachy – ne-

gatywny wpływ mogą mieć:

migotające światło, hałas w

dyskotece, ostre zapachy per-

fum czy chemikalia. Wielu pa-

cjentów nie może przebywać

w pomieszczeniach zadymio-

nych lub klimatyzowanych.

Alternatywne metody walki z

migreną:

-joga

-akupunktura

Ich działanie jednak nie znaj-

duje naukowego potwierdzenia.

10 przykazań migrenika:

1.Przestrzegać regularnego

rytmu pracy i odpoczynku;

2.W dni wolne od pracy nie

spać dłużej niż w pozostałe dni

tygodnia;

3.Unikać nadmiernych wysił-

ków fi zycznych i psychicznych;

4.Jeść w regularnych odstępach

czasu, eliminując z diety poten-

cjalne czynniki prowokujące;

5.Ograniczyć spożycie kawy,

herbaty i leków przeciwbólo-

wych;

6.Zwracać uwagę na prawid-

łową postawę ciała, unikając

pochylenia głowy ku przodowi;

7.Dbać o okresową relaksację

mięśni w czasie intensywnej

pracy;

8.Unikać znacznych wysiłków

fi zycznych podczas upałów;

9.Unikać intensywnego oświet-

lenia, hałasu i silnych zapachów

10.Stosować umiar we wszyst-

kim.

To tylko niektóre informacje

dotyczące tej jakże uciążliwej

choroby, jeśli macie Państwo

problem z silnym, pulsującym

bólem głowy, należy skontak-

tować się z lekarzem. (hana)

Spadki na giełdzie w Warszawie

Akcje w dół Jak zapewniają analitycy, gigantyczne spadki na Warszawskiej giełdzie, nie oznaczają jeszcze krachu. Obecna sytuacja na gieł-

dzie papierów wartościowych

przypomina błędne koło. Sta-

tystyczny Kowalski, widząc

spadek akcji, w celu uratowa-

nia własnych oszczędności,

także sprzedaje swoje udziały

w spółkach. Analitycy rynku

zauważają, że przestaje wów-

czas funkcjonować zdrowy

rozsądek, a górę zaczynają brać

emocje, oparte głównie na stra-

chu. I tu następuje podstawowy

błąd inwestowania. Nie warto

bowiem ulegać ogólnym ten-

dencjom, bo za kilka miesięcy

może się okazać, że decyzja

była jedną z najgorszych w ży-

ciu. Giełda jest dla osób o moc-

nych nerwach: raz idzie w dół,

raz do góry. W długim terminie

często okazuje się , że zarabia-

ją ci, którzy zachowali zim-

ną krew. Poza tym, prognozy

mówią, że w najbliższej przy-

szłości będą wzrastać płace, a

ludzie będą kupować więcej.

Zanim więc sprzedamy ak-

cje po niższej cenie, zasta-

nówmy się, czy nie lepiej

uzbroić się w cierpliwość

i poczekać na hossę. (los)

Page 10: Kurier Gostynia nr 6

10 [email protected]

Fabia najchętniej kupowanym autem w Polsce?

Model jak świeża bułeczka Nowa wersja Skody Fabii ma przed sobą nie lada wyzwa-nie- dorównać swojej poprzedniczce, która w Polsce zy-skała duże uznanie. A konkurencja nie śpi...

Znaki rozpoznawcze

Skoda Fabia drugiej generacji

powstała na płycie podłogowej

opracowanej także dla Volks-

wagena Polo, który ma wejść do

sprzedaży już w tym roku. Skoda

pojawiła się na rynku w wersji

hatchback, ale jesienią trafi ła do

salonów także odmiana kombi.

Przód samochodu jest niemal

kopią Roomstera, ale dzięki

temu nadwozie Fabii posiada

teraz bardziej odważny design.

Poprzedni model charaktery-

zował się znacznie spokojniej-

szą, bardziej klasyczną sylwetką.

Pomimo to, nowy przypomina

nieco swojego poprzednika- po

bokach nadal dominują płaskie

elementy, tył ze „schodkiem” na

pokrywie bagażnika został wzbo-

gacony o duże lampy zespolone.

We wnętrzu zrezygnowano z

ekstrawagancji na rzecz funk-

cjonalności. Deska rozdzielcza

stanowi kolejne zapożyczenie z

Roomstera, ale jakość użytych

materiałów i staranność wyko-

nania nie budzą większych za-

strzeżeń. Niestety, ciekawsze,

dwukolorowe wnętrze dostępne

jest jedynie w wersji droższej.

W swojej klasie Skoda oferuje

najwięcej miejsca na nogi (3,3

m więcej niż poprzedni model),

i nad głową- jest więc modelem

dla dryblasów. Auto urosło o

4,7 cm, dzięki temu przestrzeń

nad głowami podróżnych po-

większyła się odpowiednio o 1,2

cm (z przodu) i 4,2 cm (z tyłu).

Najważniejsze pierwsze wrażenie

Nowa Skoda ma dobrze wypro-

fi lowane siedzenia, które okazu-

ją się znacznie wygodniejsze od

foteli stosowanych w poprzed-

nim modelu. Fotel kierowcy

posiada ręczny, ale za to szeroki

zakres regulacji. We wszystkich

wersjach Fabii kierownica jest

regulowana w dwóch płasz-

czyznach, ma także elektro-

hydrauliczne wspomaganie.

Zawieszenie stanowi dobry

przykład kompromisu pomiędzy

komfortem, a poprawnym za-

chowaniem podczas jazdy. Auto

sprawnie radzi sobie z nierów-

nościami na drodze i nie wyda-

je się aż tak twarde, jak w przy-

padku innych przedstawicieli

koncernu Volkswagena. Skoda

posłusznie reaguje na polecenia

kierowcy i nawet podczas szyb-

kiego pokonywania zakrętów nie

stresuje podróżnych nadmier-

nymi przechyłami nadwozia.

Fabia gwarantuje także bo-

gate wyposażenie: 4 poduszki

powietrzne, ABS, wspomaga-

nie kierownicy. A wszystko już

w wersji podstawowej... (kaj)

Myjnia automa-tyczna nie zimą?

Zmrożone auto Nie lada dy-lemat dla kie-rowców: wziąć samochód na myjkę, gdy za oknem na minusie? Zasadniczo myjnie automatyczne

podczas mrozu są zamknięte. Przy

temperaturze nieznacznie poni-

żej zera nie ma przeciwwskazań

do mycia aut. Trzeba się jednak

upewnić, czy zamki mają sprawne

przesłonki uniemożliwiające wo-

dzie przedostanie się do środka.

Po wyjeździe z myjki trzeba do-

kładnie osuszyć i zakonserwować

uszczelki drzwi i klap. W przeciw-

nym razie- następnego dnia nie

dostaniemy się do środka. (kaj)

Rada dla gostyń-skich kierowców

Bieżnik z dziurą Zima to czas nie najciekawszy nie tylko dla kierow-ców, ale też ich...opon W okresie niskich temperatur

często zdarzają się pęknięcia bież-

ników. Może to być spowodowane

nadmierną eksploatacją lub zesta-

rzeniem się gumy. W pierwszym

przypadku, jeśli uszkodzenia wi-

dać przysłowiowym gołym okiem,

pod spodem szkody mogą być

jeszcze większe. Natomiast, jeśli

guma popękała ze starości, opona

nie zapewni na śniegu odpowied-

niej trakcji. Najlepiej zatem wy-

mienić oponę zaraz po wykryciu

usterki, a nie czekać na moment,

w którym z gumy zaczną wysta-

wać druty, bo to może się oka-

zać opłakane w skutkach. (kaj)

Być może już wkrótce alkomaty nielegalne...

Bezkarni za pijaństwo Pijani kierowcy już wkrótce mogą czuć się jak ryby w wodzie w swoich samochodach. Nieświadomie mogą przechytrzyć drogów-kę. Powód- alkomaty bez atestu nielegalne.

Wszystko wskazuje na to,

że nie będzie można badać

kierowcę alkomatem bez ate-

stu. Co więcej, nawet jeśli

dojdzie do pomiaru, będzie

to dla adwokatów stanowiło

argument numer jeden w są-

dzie. A na badanie krwi nie

trzeba się przecież godzić.

24 stycznia wejdzie w życie

rozporządzenie ministra go-

spodarki w sprawie prawnej

kontroli metrologicznej urzą-

dzeń pomiarowych. Resort

rezygnuje z atestowania urzą-

dzeń, a zamiast tego będą wpro-

wadzane tzw. wzorcowane.

Wzorcowanie to wydawanie

świadectwa rzetelności przez

upoważnione laboratoria.

Problem sprowadza się do

tego, czy policja zdąży z ate-

stami. Wprowadza to istotną

kwestię, co robić z pomiara-

mi wykonywanymi na alko-

matach niewzorcowanych.

Zagadka tym większa dla

sądów, które będą zajmować

się potencjalnymi pijakami.

Co zatem po 24 stycznia mają

robić sądy? Czy będą uznawać

wydruk z alkomatu nieposia-

dającego prawnej legalizacji? –

już dziś mówi się, że stanowić

to będzie furtkę dla sprytnych

adwokatów, broniących swoich

klientów za wszelką cenę. (kaj)

Page 11: Kurier Gostynia nr 6

[email protected]

MOTO

RYZA

CJA

INFO

RMAT

OR

WIA

D. L

OKA

LNE

POLS

KA I

ŚWIA

TTE

MAT

TYG

OD

NIA

SPO

RTRO

ZRYW

KABI

ZNES

/ FIN

ANSE

Kolejne rządy po 89 roku o nim mówiły. Czy jest możliwy?

Cud gospodarczyKażdy chciałby, aby w Polsce zostały stworzone warunki do uwolnienia inicjatywy ludzi przedsiębiorczych. Dlatego po-niżej przedstawiamy pięć spraw, które pilnie trzeba załatwić w naszym kraju, by cud gospodarczy nie był tylko pustym pojęciem. Czy w ogóle istnieje coś ta-

kiego jak cud gospodarczy? Po-

dobno tak. Ale jakoś Polacy nie

mogą się przekonać na własnej

skórze jak on wygląda i znają go

tylko z opowiadań. Na dodatek,

każda opcja polityczna ma inną

wizję drogi, która prowadzi do

upragnionego cudu gospodar-

czego. Wydaje się jednak, że

niezależnie od miejsca na sce-

nie politycznej, każdy zgodzi

się, że Polska potrzebuje refor-

my kilku zasadniczych spraw.

Niezależnie, czy będzie to plan

Hausera, czy pakiet Kluski,

Polsce potrzebny jest pomysł,

który wprowadzi rzeczywistą

swobodę w prowadzeniu dzia-

łalności gospodarczej. Poniżej

przedstawiam kilka najważ-

niejszych, moim zdaniem, wa-

runków cudu gospodarczego:

1. Uproszczenie systemu po-

datkowego.

Każdy mówi o uproszczeniu

systemu podatkowego, a tak

naprawdę mało kto wie, co się

może kryć pod tym, chętnie

wygłaszanym przez polityków

hasłem. Porównując system po-

datkowy obowiązujący w Polsce

do tych działających chociażby

w innych krajach Europy Za-

chodniej można dojść do wnio-

sku, że nie jest on aż tak bardzo

skomplikowany. Problem tkwi

w niejasności i nieprzejrzysto-

ści tego systemu. Jest także kil-

ka spraw, które są szczególnie

uciążliwe dla przedsiębiorców

jak na przykład natychmiasto-

wa wykonalność decyzji po-

datkowych. Nawet gdy wygra

się później spór ze Skarbem

Państwa, to i tak najczęściej nie

można uchronić fi rmy przed

upadkiem. Taka sytuacja wpro-

wadza stan niepewności, który

niejednego zniechęcił przed

założeniem własnej działal-

ności gospodarczej. Myślę, że

konieczne jest także wprowa-

dzenie możliwości składania

deklaracji podatkowych przez

Internet. Dzisiaj jest on nieod-

łącznym narzędziem każdego

przedsiębiorcy i dlatego dość

groteskowo wygląda latanie po

urzędach ze stertami papierów.

Można nawet zaryzykować

stwierdzeniem, że wysokość

podatków nie jest aż tak wiel-

kim problemem dla przedsię-

biorców. Kluczowe znaczenie

ma to, że system podatkowy

jest dość skomplikowany. To

hamuje przedsiębiorczość.

2. Obniżenie kosztów pracy.

Koszty pracy to nie tylko wy-

nagrodzenie, które pracownik

otrzymuje od pracodawcy. Za-

licza się do nich także koszty

pozapłacowe czyli podatki od

płac i składki na ubezpieczenia

obowiązkowe. Sprawa nie jest

tak prosta, jak przedstawiają ją

politycy. Szczególnie drażliwe

jest, gdy mówią oni o obniżaniu

kosztów pracy, a równocześnie

zapewniają na przykład utrzy-

manie wcześniejszych emery-

tur. Jeszcze nigdzie na świecie

nie udał się eksperyment obni-

żenia podatków bez obniżenia

wydatków. Obniżenie kosztów

pracy nie jest możliwe bez grun-

townej reformy całego systemu

ubezpieczeń społecznych. Ma-

china zusowska wymaga refor-

my i każdy o tym dobrze wie.

ZUS jest bardzo skomplikowa-

ny, a przez to drogi w utrzy-

maniu, uproszczenie rozlicza-

nia wszystkich ubezpieczeń

społecznych jest warunkiem

koniecznym dla obniżenia

pozapłacowych kosztów pra-

cy. Chciałbym się mylić, ale

uważam, że jeszcze długo nie

doczekamy się prawdziwej re-

formy tych, znienawidzonych

przez przedsiębiorców, zusów.

3. Przyspieszenie działania

sądów gospodarczych.

Tylko sprawne i szybkie

dochodzenie swoich praw

przed sądem pozwala unik-

nąć przedsiębiorcom strat i

oddala widmo bankructwa.

Niestety sprawy o długi i wie-

rzytelności trwają w Polsce

zbyt długo, co niewątpliwie

stawia uczciwych przedsię-

biorców w trudnej sytuacji.

Jedynym rozwiązaniem tej

sprawy jest zwiększenie na-

kładów na sądownictwo.

Obok przewlekłości postę-

powania, minusem jest także

wysoki stopień sformalizowa-

nia tego postępowania. Dlate-

go nieunikniona jest pomoc

profesjonalistów. A co mają

zrobić drobni przedsiębiorcy,

którzy walczą w sądzie o ja-

kieś niewielkie kwoty bez po-

mocy prawników? Tutaj poja-

wia się problem zwiększenia

dostępności pomocy praw-

nej, czyli obniżenia kosztów

usług prawniczych, ale to już

zupełnie inna historia. Niewąt-

pliwie usprawnienie działa-

nia wymiaru sprawiedliwości

pomoże przedsiębiorczości.

4. Zmiany w szeroko rozumia-

nej sferze budownictwa.

W tej dziedzinie gospodarki

potrzebnych jest kilka poważ-

nych zmian. Zacząć należy od

ułatwień w realizacji inwestycji

budowlanych polegających na

uproszczeniu procedur praw-

nych związanych z budową.

Potrzebne są także plany zago-

spodarowania przestrzenne-

go, których brak jest widoczną

przeszkodą w rozwoju budow-

nictwa. Zmian wymaga także

podatek od nieruchomości. Bu-

dzi to wiele kontrowersji i każda

zapowiedź reformy podatku jest

powodem ostrego sprzeciwu

społeczeństwa. Jest to sprzeciw

nieuzasadniony, gdyż obecnie

funkcjonujący podatek od nie-

ruchomości jest bardzo archa-

iczny i niespotykany w takiej

formule w innych krajach Eu-

ropy. Bardzo palącym proble-

mem są procedury zamówień

publicznych, które, gdyby nie

EURO 2012, pewnie nie mia-

łyby szans na większą zmianę.

5. Inwestycje w infrstrukturę

drogową.

Nie trzeba nikogo przekony-

wać, że utrzymanie szybkiego

tempa wzrostu gospodarczego

wymaga rozwoju infrastruk-

tury drogowej. W tym miejscu

trzeba zwrócić uwagę na nie-

dawno uchwaloną specjalną

ustawę związaną z organizacją

EURO, dzięki której powinno

nastąpić istotne przyspiesze-

nie w rozwoju budowy dróg.

Jest to na pewno krok do przo-

du, ale czy w dobrą stronę?

Oczywiście pięć wyżej wymie-

nionych warunków utrzymania

dobrej koniunktury w państwie

to nie wszystko. Poza nimi zwró-

cić należy uwagę na koniecz-

ność dokończenia prywatyzacji

fi rm czy chociażby wprowadze-

nie euro. Dużo zależy od gospo-

darki ogólnoświatowej, która

ostatnio nie ma zbyt dobrych

chwil. Jednak zmiany w gospo-

darce w wyżej wymienionych

pięciu sprawach, pozwolą stwo-

rzyć warunki do oczekiwanego

cudu gospodarczego. Bez jas-

nych i przejrzystych podatków,

niskich kosztów pracy, spraw-

nych sądów gospodarczych,

dobrych dróg i ułatwień w pro-

cesie inwestycji budowlanych

gospodarka nie będzie się szyb-

ciej rozwijała. Widać politycy

za bardzo uwierzyli w siłę i nie-

uchronność cudu gospodarcze-

go i zapominają o konieczności

zmian w naszym kraju bez któ-

rych cudu nie będzie. (rymek)

R E K L A M A

Page 12: Kurier Gostynia nr 6

12 [email protected]

R E K L A M A

Gostyńska obwodnica miała łączyć posłów ponad podziałami...

Byli za a nawet przeciw Przedwyborcze obietnice mrzonkami bez pokrycia? Decyzja podziału budżetowych pienię-dzy, w myśl stwierdzenia, że i tak nie wszyscy będą zadowoleni? A może dyscyplina partyjna ważniejsza niż spraw regionu, z którego się startowało? Okazuje się, że nie wszyscy głosowali za budową gostyńskiej obwodnicy. 20 grudnia 2007 roku odbyło

się w sejmie głosowanie o pie-

niądze w kwocie 1 mln złotych

na budowę obwodnicy Gosty-

nia. Projekt przepadł, gdyż za

opowiedziało się 187 posłów,

przeciw 231, od głosu wstrzyma-

ło się 2. Podczas rozstrzygania o

sprawach Gostynia, wolnych na

sejmowej sali było 40 foteli. Co

ciekawe koalicja PO- PSL stwier-

dziła zgodnie, że pieniądze nale-

ży przeznaczyć na inny cel. Za

natomiast glosowała opozycja.

Nasi w większości przeciw

15 stycznia 2008 roku w biurze

Prawa i Sprawiedliwości przy

Rynku odbyła się konferencja

prasowa, której głównym bo-

haterem był Jan Dziedziczak-

rzecznik rządu poprzedniej

kadencji, a obecnie poseł PiS.

Wraz z przewodniczącym Rady

Miejskiej Grzegorzem Skorup-

skim zaprezentowali wyniki gło-

sowania. Zaznaczyli, że przeciw

opowiedzieli się także ci parla-

mentarzyści, którzy na przedwy-

borczych sztandarach zapewnia-

li, że budowa drogi jest dla nich

sprawą priorytetową. W okręgu

kalisko-leszczyńskim posło-

wie: Sitarz, Urbaniak, Zimniak,

Orzechowski (PO) zagłosowa-

li przeciw, podczas, gdy Rafał

Grupiński (PO) był nieobecny.

Józef Racki (PSL) również nie

chciał przyznania Gostyniowi

pieniędzy, a jego partyjny kole-

ga- Andrzej Grzyb wstrzymał

się od głosu. Wszyscy, wywo-

dzący się z naszego okręgu, po-

litycy PiS opowiedzieli się za.

Głosowanie odbyło się w ramach

45 poprawki budżetowej: „Budo-

wa obwodnicy Gostynia w ciągu

odcinka drogi krajowej 36- pra-

ce projektowe”. Poseł Jan Dzie-

dziczak przypominał, że przed

wyborami poparcie dla projektu

wyrażali kandydaci PO, podając

przykład Wojciecha Zimnia-

ka – Były to zwyczajne kłam-

stwa- zaznaczył. Dodał, że Rafał

Grupiński, który jest jednym z

doradców obecnego premiera,

powinien bardziej wpływać na

decyzje swojego przełożonego.

Grzegorz Skorupski przeko-

nywał natomiast, że taki wynik

głosowania wynika z bardzo

słabych struktur regionalnych

PO w okręgu kalisko- leszczyń-

skim. –Choć tak właściwie PO

to lokalne SKW- dodał. Zarzu-

cił także gostyńskim radnym z

SKW, że nie dość angażują się

w sprawę regionu i zbyt mało

optują za rozstrzyganiem głoso-

wań na korzyść naszego miasta.

Przypomnijmy, że sprawa go-

styńskiej obwodnicy poruszana

jest przez rajców już od roku.

Była i nadal jest to paląca sprawa

dla regionu- sytuacja na lokal-

nych drogach bywa tragiczna,

szczególnie w godzinach szczytu.

Na konferencji obecni byli

także: Mikołaj Jackowiak

– przewodniczący Komisji

Edukacji, Kultury i Spraw Spo-

łecznych Rady Miejskiej w Go-

styniu, Leszek Kamiński – czło-

nek zarządu okręgu kalisko

– leszczyńskiego PiS oraz Piotr

Szymczak – członek PiS. (asa)

Szkolenie z pozyskiwania środków z Europejskiego Funduszu Społecznego

Nauczyć się walki o kasę Organizacje i instytucje mogą korzystać z dofi nansowania w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Pomóc mogą w tym zakresie szkolenia organizowane przez Regionalny Ośrodek EFS. Pierwsze odbędzie się we wtorek-22 stycznia. Bezpłatne szkolenia z zakre-

su uzyskiwania europejskich

funduszy na aktywizację bez-

robotnych, czy doszkalanie

pracowników prowadzi Regio-

nalny Ośrodek EFS. W dniach

22 i 23 stycznia odbędzie się

bezpłatne szkolenie „ABC two-

rzenia projektu”. Zajęcia od-

bywać się będą w biurze Cen-

trum PISOP w Lesznie przy

placu dr. J. Metziga 26/6/96.

Zgłoszenia na szkolenie moż-

na przesyłać mailem na adres

[email protected] lub

faksem na nr 0655207886

do piątku 18 stycznia.

Więcej informacji o progra-

mie szkolenia można zna-

leźć na stronach interneto-

wych www.pisop.org.pl oraz

www.leszno.roefs.pl. (joma)

Profi laktyka raka piersi na gostyńskich ulicach

Badania na kółkach W lutym na terenie Gostynia pojawi się mammobus. Będzie można się w nim bezpłatnie przebadać. Jedyny warunek: trzeba się wcześniej zarejestrować.

Od 11 do 15 lutego na ryn-

ku znów stanie mammobus.

Akcja przeznaczona jest do

mieszkanek Gostynia, w wie-

ku od 50 do 69 lat. Warunek,

jaki trzeba spełniać, to brak

podobnych bezpłatnych badań

w ciągu ostatnich dwóch lat.

Przedtem trzeba się jednak zare-

jestrować. Można tego dokonać

w NZOZ „Ginekolog” przy ul.

Wrocławskiej bądź telefonicz-

nie pod numerem 065 5720632.

Na badania należy zabrać ze

sobą dowód osobisty i ewentu-

alne wyniki podobnych diag-

noz, wykonywanych wcześniej.

Akcja jest inicjowana przez

Narodowy Fundusz Zdro-

wia i Ministerstw Zdrowia.

Cel? Zapobieganie i pro-

fi laktyka raka piersi. (asa)

Page 13: Kurier Gostynia nr 6

[email protected]

SPO

RTIN

FORM

ATO

RPO

LSKA

I ŚW

IAT

MO

TORY

ZACJ

ABI

ZNES

/ FI

NA

NSE

TEM

AT T

YGO

DN

IARO

ZRYW

KA

R E K L A M A

WIA

D. LO

KALN

E

Emocje ligowe po przerwie świąteczno- noworocznej

Halówka- reaktywacja Niespodziewanie poległ Wojo komputery, ostatni zespół był bliski wygrany, na trzecie miejsce wsko-czył AS Bruk. A wszystko przy pełnej sali kibiców... Pierwsi na parkiecie zmie-

rzyli się Wojo Komputery i

Szewa. Pomiędzy obiema dru-

żynami było pięć punktów

różnicy na korzyść Wojo. Nie-

małą niespodzianką okazała

się więc wygrana Szewy- zespół

rozgromił przeciwnika 9:2.

Drugi pojedynek to spot-

kanie dołów tabelowych-

Witkowskiego i Ciążyń-

skiego. Mecz zakończył się

remisem 4:4 choć Ciążyńscy

mieli realne szanse na wygraną.

Trzecie spotkanie to walka o

trzecie miejsce. AS Bruk wy-

grał spotkanie z Systemem

Plus i tym samym wskoczył na

podium ligowej tabeli (8:4).

Na zakończenie mecz po-

między Alfą a Medijem. Ten

pierwszy zespół odniósł zwy-

cięstwo 5:2 i tym samym wy-

raźnie goni, pauzującego w tej

kolejce lidera- Seata Marwina.

W drugiej lidze rozegrano trzy

spotkania. Najlepszym meczem

kolejki miał być pojedynek

Bety- Speed i Wolmetu. Po za-

ciętym spotkaniu Woltem po-

konał lidera tabeli, degradując

tym samym go na drugie miej-

sce. Skoda wygrała natomiast

z Walzenem (4:1), awansując

tym samym na pierwsze miej-

sce tabeli. Ostatnie spotkanie

pomiędzy Krobią i Rob Danem

rozstrzygnęło się na korzyść 2:1.

Zespół z Krobi zajmuje tym sa-

mym czwarte miejsce. (joma)

Złotka coraz bliżej igrzysk

Krok od półfi nału Już dziś polska reprezentacja piłki siatkowej zmie-rzy się z Turcją. Zwycięstwo oznacza, że nasze „złotka” wyjdą z grupy z kompletem punktów. Polki mają za sobą już dwie

wygrane: 3:1 z Holandią i 3:2 z

Niemcami. To właśnie ten dru-

gi mecz przyprawił niejednego

kibica o zawrót głowy. Wyrów-

nane spotkanie rozstrzygnęła

na naszą korzyść Anna Podo-

lec, która w tie-breaku zdo-

była aż cztery asy serwisowe.

Dwa pierwsze sety spotkania

były podobne, tyle, że rozstrzy-

gane raz na naszą korzyść, raz

wręcz przeciwnie. Oba zespoły

prowadziły wyrównaną walkę

do pierwszej przerwy technicz-

nej, potem jedna z drużyn zy-

skiwała przewagę, której nie po-

zwoliła już sobie wyrwać z ręki.

Trzeci set to koszmar dla pol-

skiej reprezentacji. Było źle do

tego stopnia, że trener Marco

Bonitta zdecydował się wy-

mienić całą szóstkę. Być może

chciał dać odpocząć podstawo-

wemu zespołowi, aby ten za-

skoczył znów w czwartym secie.

Tak też się stało. Nastąpiło

bowiem odrodzenie drużyny,

a dziewczyny grały jak w naj-

lepszych latach swoich karier.

Tie- break Niemki mogły spi-

sać na straty po serii zagrywek

Anny Podolec, która przy stanie

4:2 weszła na zagrywkę, a zespól

zdobył pięć punktów, w tym

cztery bezpośrednio z serwisu.

Miejmy nadzieję, że Złotka

pokażą na dziś kawał dobrej

siatkówki, a wynik spotkania

rozstrzygną ostatecznie na ko-

rzyść biało-czerwonych. (asik)

Kolejny klub polskiej ligi zdegradowany

Koniec Widzewa?W drugiej, a nawet trzeciej lidze zagra w przyszłym roku Widzew Łódź. Po Arce Gdyni Zagłębiu Sosnowiec i Górniku Łęczna jest to kolejny klub ukarany w związku z aferą korupcyjną. Na decyzję czeka Zagłębie Lubin... Wydział Dyscypliny Polskiego

Związku Piłki Nożnej zdecydo-

wał. Według materiałów zgro-

madzonych przez prokuraturę w

sezonie 2004-05 kupił 12 spotkań

w II lidze, dzięki czemu awan-

sował do baraży o ekstraklasę.

Choć klub i tak nie awansował,

śledczy dotarli do procederu.

PZPN był bezlitosny. Jeden z

najbardziej utytułowanych pol-

skich klubów, ostatni, który grał

w elitarnej Lidzie Mistrzów nie

dość, że spadnie do II lub nawet

III ligi (w zależności czy w tym

roku zajmie miejsce oznaczające

spadek), zapłaci 35 tys zł grzyw-

ny i do nowego sezonu przystą-

pi z sześcioma punktami straty.

Prokuratora może ukarać też

włodarza Widzewa- Wojciecha

S.- jednemu ze sponsorów grozi

duża grzywna, a nawet więzienie.

Teraz drży obecny mistrz Pol-

ski Zagłębie Lubin. Są dowody,

że w sezonie 2003-04 kupiło

dziewięć meczów, dzięki którym

podobno wywalczyło awans do

ekstraklasy. Decyzja zapadnie

w przyszłym tygodniu. (asik)

Nasza gazeta za każdym razem trafi a do kilku tysięcy gostyńskich domów. Znika szybciej, niż się pojawia, rozchodzi się jak świeże bułeczki. Być może dlatego, że jest bezpłatna a być może dlatego, że daję porcję kompleksowych informacji z regionu, kraju i świata. Możesz być częścią Kuriera Gostynia.

ZAMIEŚĆ U NAS SWOJĄ REKLAMĘ, A WKRÓTCE OBEJRZY JĄ WIELU MIESZKAŃCÓW GOSTYNIA I OKOLIC.ZADZWOŃ I ZACZNIJ Z NAMI WSPÓŁPRACĘ.OPŁACI SIĘ!

661 402 101660 691 843

Miejsce na Twoją reklamę

Page 14: Kurier Gostynia nr 6

14 [email protected]

R O Z R Y W K AKrzyżówka Dowcipy

Przychodzi góralka do matki i mówi:

- Mamuś poradź mi jak chłopa wyrwać, jaki on

ma być?

- Córko, przede syćkim to ma być łoscędny,

trochę psygłupi i nierusany.

Za parę dni córka wpada do domu i krzyczy do

matki:

- Mamuś, mam chłopa idealnego, mój ci on

bedzie! Byłam z nim w hotelu na trasie...

- I co? - pyta matka.

- No i jak weszli my do pokoju to stały dwa

łóżka, a on mówi „złączymy oba co by z dwóch

nie korzystać”.

- No to łoscędny - mówi matka - a psygłupi

trocheś?

- Mamuś, psygłupi, bo poduske zamiast pod

głowe, to pod tyłek mi podłozył...

- A nierusany? - pyta matka.

- Mamuś na pewno ci nierusany bo jesce folijke

miał na siusiaku!

***

Pijany facet sika pod ścianą dużego domu w

środku miasta. Obok przechodzi zgorszona

pani i patrząc się na niego mówi:

- Ale bydlę!

Na to on:

- Niech się pani nie boi, mocno go trzymam.

***

Po co blondynka zbiera butelki w więzieniu?

-Żeby wyjść za kaucją.

Sudoku

Page 15: Kurier Gostynia nr 6

[email protected]

ROZR

YWKA

TEM

AT T

YGO

DN

IAIN

FORM

ATO

RPO

LSKA

I ŚW

IAT

MO

TORY

ZACJ

ABI

ZNES

/ FI

NA

NSE

SPO

RTW

IAD

. LO

KALN

E

Ceny paliw na stacjach benzynowych, 17.01.2008Stacja E 95 E 98 ON LPG

„Eko-Lux” Sp.j. Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe

Gostyń, ul. Lipowa 1 A, tel. 065 572 00 644,25 zł/l - 3,98 zł/l 2,33 zł/l

Stacja Paliw BLISKAGostyń, pl. Marcinkowskiego, tel. 065 572 00 94 4,19 zł/l 4,39 zł/l 3,92 zł/l -

PKS Leszno Sp. z o.o. Stacja PaliwGostyń, ul. Polna 61 a, tel. 065 575 31 32 4,19 zł/l - 3,92 zł/l 2,27 zł/l

MIR-ZEN Pępowo ul. PKP 9, tel. 065 573 63 20 - - 4,00 zł/l -

Rafi neria Gdańska-Lotos. Stacja paliw. MarkowskiGostyń, ul. Wrocławska 154, tel. 065 572 35 36 4,23 zł/l 4,43 zł/l 3,95 zł/l 2,27zł/l

Markowski Stanisław. Stacja paliwGostyń, ul. Starogostyńska 7, tel. 065 572 34 86 4,23 zł/l 4,43 zł/l 3,95zł/l 2,27 zł/l

Petropol. Stacja paliw. Markowski StanisławDusina – Gostyń, tel. 065 575 15 05 4,23 zł/l 4,43 zł/l 3,95 zł/l 2,27 zł/l

Tu zlecisz ogłoszenie do Kuriera Gostynia:

Lotto Trafi ka

ul. Górna 26

Tel./fax 065 575 16 76

Pon.-sob. 7-21, niedz. 10-

15

Lotto Trafi ka

ul. Przy Dworcu 1

(naprzeciwko dworca

PKS)

Tel/fax: 065 571 00 95

Pon.-sob 6-20, niedz. 10-

15

Lotto Trafi ka

ul. Łokietka 1

Tel/fax 065 572 48 62

Pon.-sob. 7-20

Niedz. 10-15

OGŁOSZENIA DROBNE Sprzedam dom piętrowy,

powierzchnia: 220/620

m2, tel. 601 404 353, Bo-

rek Wlkp.

***

Opel Kadet kombi 1.8i,

bordowy, metalic, 168 tys.

km. bogate wyposażenie,

stan bardzo dobry, bez

śladów korozji, 3500 zł.

Tel. 601 986 143

***

Opel Vectra, 2001 rok,

przebieg: 200 tys. 1.8,

kombi, srebrny, pełne

wyposażenie, cena 15 tys,

tel. 602 601 461

***

Sprzedam dom na wsi, 90

m2, kan, CO, pow. działki

1000 m2 , tel.697 618 425

***

Sprzedam Peugeot 206

1.1, benzyna, 3 drzwi,

niebieski, 2002 rok, cena

:16,5 tys, tel. 669 277 602

***

Sprzedam skuter Peugeot

SV50, 94 rok, +kufer,

+kask, cena: 1700 zł, tel.

608 017 711

***

Sprzedam Fiat Seicento

900, błękitny metalik,

2000 rok, cena 6700m zł,

tel. 606 281 489

***

Sprzedam maszynę do

szycia Łucznik 466 w szaf-

ce, cena: 100 zł, tel. 668

443 958

***

Wynajmę budynek w

Borku Wlkp. przy Ryn-

ku, o powierzchni 450

m2, tel. 601 404 353

Liczba tygodnia:

666Mieszkańcy miasta w stanie Luizjana zdecydowali się na zmianę telefonicz-nego prefi ksu, gdyż tamten jednoznacz-nie kojarzył się z symbolem szatana. Numer ten prześladuje ich już od 60 lat, i wreszcie będą mogli zmienić te szatańskie liczby na 749. Włodarz miejscowości skomen-tował tę zmianę w następujący sposób: „To bo-ska ingerencja”. Nie bez znaczenia okazała się interwencja dwóch senatorów Luizjany, któ-rych starania okazały się owocne. Oczekuje się, że 80% mieszkańców zaakceptuje tę zmiany.

R E K L A M A Pozdrowienia CzytelnikówDla ukochanej córeczki Ines, zdrówka, szczęścia i radości z okazji imienin życzą rodzice

Wszystkiego najlepsze-go z okazji urodzin dla fajnej ciotki Kaśki:) życzy Bartek

Dużo zdrówka, pomyśl-ności powodzenia w Travianie:) i dobrych przyjaciółek z okazji imienin, Mariuszkowi życzy melina Squad

Wszystkim babciom i

dziadkom z okazji ich święta życzy redakcja

Wszystkiego najlepsze-go z okazji imienin dla Martusi życzy Adam

Page 16: Kurier Gostynia nr 6

16 [email protected]

BARAN21 III – 19 IVMasz szansę na fl irt- rozjaśni to szare, zimowe dni. Nie zastanawiaj się długo nad przeszłością, wspomnienia niczego nie zmienią. Idź do przodu! Relaks, spokój i wyciszenie, to jest Ci teraz bardzo potrzebne, ale nie rezygnuj z zaproszenia na imprezę!

BYK20 IV – 21 VW pracy możesz liczyć na wyrozumiałość i wsparcie kolegów. Sprawy osobi-ste wymagają większego zaangażowania. Zaistniałe problemy staraj się wyjaś-nić. Trwanie w gniewie nie ma sensu, im dłużej zwle-kasz, tym trudniej będzie Ci wyciągnąć rękę na zgodę.

BLIŹNIĘTA22 V – 21 VIJesteś od wpływem korzyst-nych oddziaływań Plutona. Wiele trudnych spraw uda

Ci się korzystnie załatwić. W bardziej skomplikowanych sytuacjach możesz liczyć na pomoc i wsparcie ze strony otoczenia. Nie zapominaj, że bliscy są obok Ciebie, oni czekają na zauważenie.

RAK22 VI – 22 VIITeraz gwiazdy są dla Ciebie bardziej łaskawe. W pracy nadarzy się okazja, by się wykazać swoimi umiejęt-nościami. Wykorzystaj ją jak najlepiej i pokaż na co Cię stać. Życie osobiste ulegnie korzystnej zmianie. Powiedz bliskiej osobie co Cię trapi, odbuduje to Wasze relacje. Uważaj na zdrowie!

LEW23 VII – 22 VIIITo Twój najlepszy tydzień w tym miesiącu. Wpływy astralne sprzyjają zała-twianiu spraw osobistych i zawodowych. Zajmując się nimi nie zapominaj o niczym ważnym. Zmobilizuj innych do działania. Zarażaj

wszystkich energią. Wyjdź z domu, nie pożałujesz!

PANNA23 VIII – 22 IXTeraz masz szansę na po-znanie ciekawej osoby, nie trać jednak od razy głowy. W pracy będzie gorąco, ale efekt będzie zadziwiający. Spróbuj zastanowić się nad tym, co jest dla Ciebie najważniejsze, zrób to teraz, żeby się nie pogubić.

WAGA 23 IX – 23 XObecne wpływy astralne są już zdecydowanie lepsze. Niestety, bardziej jednak będą sprzyjać innym niż Tobie. Staraj się poprzez wysiłek fi zyczny rozładować nadmiar nagromadzonej energii. To Twój czas, mo-żesz teraz niemal góry prze-nosić, puść wodze fantazji!

SKORPION24 X – 21 XIWykażesz się wyjątkową

aktywnością w życiu zawo-dowym i osobistym. Zada-nia związane z tymi sferami Twego życia, powiodą się. Współpracownicy i rodzina okażą Ci zrozumienie i chęć współpracy. Nie martw się na zapas!

STRZELEC22 XI – 21 XIIZnajdujesz się pod korzyst-nym wpływem Kosmosu. To pomyślny tydzień dla wielu Twoich spraw i planów. Bądź więc przygotowany na miłe niespodzianki. Warto zainwestować w jakąś grę liczbową! W miłości może pojawić się trochę kompli-kacji, nie upieraj się twardo przy swoim- nie warto!

KOZIOROŻEC22 XII – 20 IOd początku tygodnia zor-ganizuj się tak, abyś podołał wszystkim obowiązkom. Z niczym się nie spiesz i do-brze przyjrzyj się sprawom, które masz do załatwienia. Na współpracowników

spójrz bardziej łaskawym okiem. Daj sobie czas, nie wykonuj nieprzemyślanych ruchów, a wszystko będzie dobrze.

WODNIK21 I – 20 IISpodziewaj się korzystnej aury. Energię, jaką obdarzy Cię Kosmos, wykorzystaj racjonalnie. Najwięcej jej zużyjesz załatwiając sprawy zawodowo-fi nansowe. Two-je starania zostaną docenio-ne. W pracy spokój, może w koleżance z pokoju dostrze-żesz w końcu przyjaciela...

RYBY21 II – 20 IIITo będzie pomyślny tydzień. Wzrosną Twoje siły witalne i pewność siebie. Dobre samopoczucie ułatwi Ci zmagania z ewentualnymi przeciwnościami. Zawarte w ty czasie związki uczuciowe mają szanse na trwałość. Nie zwlekaj z planowanymi zmianami- jesteś na nie gotowy!

Kolejny horoskop z prawdziwego zdarzenia

Kolejna porcja fi lologicznych rad...

Impreza dobra na wszystko?

Tym razem piszemy o słowach używanych „często i gęsto” przez dzisiejszą młodzież. Czy, mówiąc „babka” lub „impreza”, jesteśmy mod-ni? A może ulegamy ogólnym trendom, któ-re nie świadczą o naszym języku najlepiej? Wyraz babka użyty jako sy-

nonim dziewczyny, kobiety

(zwłaszcza młodej) jest wszyst-

kim doskonale znany. W języku

współczesnego młodego poko-

lenia babka zdecydowanie prze-

grywa przede wszystkim z laską,

ale i ze sztuką, z facetką, z focz-

ką, a może i z fruzią czy szmulą.

Fajnie babki (dziś laski – ekstra,

super, odlotowe, wypasione, cool,

spoko, w porzo) były największą

atrakcją spotkań towarzyskich,

urządzanych w mieszkaniach

prywatnych. Stąd spotkania te

nazywano prywatkami. Pójście

na tańce do studenckiego klubu

czy w inne miejsce było wte-

dy najczęściej udaniem się na

ubaw. Ubawy organizowano też

w okresie karnawału w szkołach

(musiały się kończyć o godz. 21)

Zabawa (taneczna) kojarzyła się

raczej z kręgami małomiastecz-

kowo-wiejskimi. Bal pozostawał

ekskluzywną formą rozrywki,

mógł być sylwestrowy, nowo-

roczny, maturalny. Do takiej

też zgłaszał aspiracje dancing

w kawiarni czy restauracji.

We współczesnej polszczyź-

nie natomiast obserwuje się aż

nadto wyraźną tendencję do

nazywania wszelkich uroczy-

stości – instytucjonalnych i pry-

watnych – mianem imprezy.

Przeciętny użytkownik języ-

ka, gdy udaje się na imieni-

ny, urodziny czy do kina albo

na koncert, coraz częściej

powie, że idzie na imprezę.

Z kolei <<przyjęcie, na którym

nie pije się alkoholu>> to impre-

za bez procentów, <<ofi cjalna

uroczystość>> -impreza derma-

tologiczna, <<matura>> nato-

miast zwie się majową imprezą.

Zaiste, już dawno nie było w

naszym języku formy tak wy-

eksploatowanej znaczeniowo

i słowotwórczo. Aż strach po-

myśleć, że wkrótce możemy do-

czekać się jak mianem imprezy

będzie się określać pogrzeb!(za

J. Miodkiem – E.M-K.)

Rozstrzygnięcie KonkursuNagrodę niespodziankę wylosowali

Mariusz Banaszak (Borek Wlkp.) i oraz tajem-nicza osoba, od której oczekujemy odpowie-

dzi na naszego maila.