Krytyka Literacka 9 2014

45
ISSN 2084-1124 9 (59) WRZESIEŃ 2014 KRYTYKA LITERACKA LITERATURA SZTUKA FILOZOFIA ESEJE RECENZJE FELIETONY WIERSZE OPOWIADANIA OD REDAKCJI Roman Dmowski Sławomir Mrożek, Józef Baran – Listy Jerzy Harasymowicz – monografia Letnie czytanie wierszy RECENZJA Arkadiusz Frania HUCZĄCE WIERSZE [Nedeljko Terzić, Huk ciszy] ESEJ Piotr Stanisław Król KONSERWATYSTA Z REWOLUCJĄ W BUTONIERCE [T. S. Eliot] ESEJ Krystyna Habrat ROZMYŚLANIA O PRACY PISARZA (część III) POEZJA Adam Lizakowski FELIETON Damian Dawid Nowak NIEPOWAŻNIE O WYOBRAŹNI ESEJ Marek Różycki jr. BOSKA HALINA POŚWIATOWSKA ROZMOWA Zbigniew Kresowaty, Henryk Mikołaj Górecki O RADOŚCI I RYTMIE POEZJA Krzysztof Kwasiżur FELIETON Lech M. Jakób HUMOR RECENZJA Ignacy S. Fiut POETA NA „SZKOCKIM PASTWISKU” [Ryszard „Sidor” Sidorkiewicz, Zwierzęcenie] SZTUKA Pieter Pauwel Rubens POLOWANIE NA HIPOPOTAMA I KROKODYLA Redakcja Tomasz M. Sobieraj, Witold Egerth, Janusz Najder Współpraca Krzysztof Jurecki, Alicja Kubiak, Dariusz Pawlicki, Wioletta Sobieraj, Igor Wieczorek Strona internetowa http://krytykaliteracka.blogspot.com/ Kontakt [email protected] Adres ul. Szkutnicza 1, 93-469 Łódź

Transcript of Krytyka Literacka 9 2014

  • ISSN 2084-1124 9 (59) WRZESIE 2014

    KRYTYKA LITERACKALITERATURA SZTUKA FILOZOFIA ESEJE RECENZJE FELIETONY WIERSZE OPOWIADANIA

    OD REDAKCJI Roman Dmowski Sawomir Mroek, Jzef Baran Listy Jerzy Harasymowicz monografia Letnie czytanie wierszy

    RECENZJA Arkadiusz Frania HUCZCE WIERSZE [Nedeljko Terzi, Huk ciszy]ESEJ Piotr Stanisaw Krl KONSERWATYSTA Z REWOLUCJ W BUTONIERCE [T. S. Eliot]ESEJ Krystyna Habrat ROZMYLANIA O PRACY PISARZA (cz III)POEZJA Adam LizakowskiFELIETON Damian Dawid Nowak NIEPOWANIE O WYOBRANI ESEJ Marek Rycki jr. BOSKA HALINA POWIATOWSKAROZMOWA Zbigniew Kresowaty, Henryk Mikoaj Grecki O RADOCI I RYTMIEPOEZJA Krzysztof KwasiurFELIETON Lech M. Jakb HUMORRECENZJA Ignacy S. Fiut POETA NA SZKOCKIM PASTWISKU [Ryszard Sidor Sidorkiewicz,

    Zwierzcenie]SZTUKA Pieter Pauwel Rubens POLOWANIE NA HIPOPOTAMA I KROKODYLA

    Redakcja Tomasz M. Sobieraj, Witold Egerth, Janusz Najder Wsppraca Krzysztof Jurecki, Alicja Kubiak, DariuszPawlicki, Wioletta Sobieraj, Igor Wieczorek Strona internetowa http://krytykaliteracka.blogspot.com/

    Kontakt [email protected] Adres ul. Szkutnicza 1, 93-469 d

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    1

    O D R E D A K C J I Sowo na wrzesie Mona bodaj z ca susznoci powiedzie, e nigdzie nie ma tylu co u nas nieinteligentnych intelektualistw i tylu estetw bez smaku. Roman Dmowski, Myli nowoczesnego Polaka

    * Nowe ksiki Jzef Baran, Sawomir Mroek Scenopis od wiecznoci listy

    Premiera 22 wrzenia

    Patronat medialny Krytyka Literacka Bo ja wierz, e istnieje jaki model idealny dla kadego, tylko dla niego jednego, jakby idealny scenopis od caej wiecznoci napisany i to w najdrobniejszych szczegach.

    Sawomir Mroek Przypominamy dwch ssiadw, ktrzy nie widzieli si nigdy, a znaj tylko z rozmw przez cian. Naszym zadaniem jest rozbi t cian. Do tego dy m.in. sztuka. A ssiadami przez cian nie jestemy tylko my obydwaj, ale w ogle wszyscy mieszkacy starej Ziemi.

    Jzef Baran Ta ksika to dla polskiej literatury bez wtpienia najwaniejsze literackie wydarzenie 2014 roku, i jedna z niewielu pere polskiej epistolografii, ktrej autorami s pisarze nie literaci, ale wanie pisarze intelektualnie i duchowo suwerenni artyci sowa. Wieloletnia korespondencja pomidzy dramaturgiem a niemal o pokolenie modszym poet to prawie od pocztku rwnorzdny dialog, niekiedy wrcz polemika; Mroek i Baran pisz o sprawach rudymentalnych i bahych, o yciu i mierci, o sztuce i antysztuce z humorem i filozoficzn refleksj. Uwanemu czytelnikowi przypomni to inn, rwnie interesujc wymian listw

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    2

    midzy Mioszem a Herbertem, i podobnie jak w niej, tak i w Scenopisie od wiecznoci ujrzymy zupenie inne, nieznane, arcyciekawe oblicza znakomitych twrcw rodem z Borzcina. [KL] Zderzenie dwch osobowoci, dwch twrcw. Poeta i dramaturg. Jzef Baran odkrywa kulisy narodzin korespondencyjnej znajomoci ze Sawomirem Mrokiem. Trwajca przez lata wymiana listw to zapis fascynujcego dialogu midzy twrcami rnych formacji i generacji. Mroek wystpujcy w roli Mistrza z cierpliwoci i wyrozumiaoci odpowiada na rne pytania modego wwczas poety, prostuje i weryfikuje wyobraenia o pisaniu, drodze twrczej, wiecie, polityce, kobietach, naturze czowieka. Dla przebywajcego na emigracji Mroka Baran jak pisze w posowiu profesor Wojciech Ligza staje si wysannikiem, sprawozdawc literackim, okiem i uchem dramaturga. [Zysk i S-ka]

    Wydawnictwo Zysk i S-ka, Pozna 2014. Nowe ksiki Jerzy Harasymowicz Poeta Krakowa, Bieszczadw i Sdecczyzny Pod redakcj prof. Bolesawa Farona W monografii znalazy si nieco zmienione teksty wygaszane podczas midzynarodowej konferencji naukowej powiconej Poecie, ktra odbya si w padzierniku 2013 roku w Krakowie. Ksika prezentuje szerokie spektrum wiedzy o twrczoci i yciu Harasymowicza, powoli wracajcego do ask polskiej i zagranicznej krytyki. Autorami s ludzie pira, naukowcy, krytycy, przyjaciele: Bolesaw Faron, Stanisaw Burkot, Stanisaw Stabro, Wojciech Ligza, Agnieszka Ogonowska, Jan Pieszczachowicz, Henryk Czubaa, Alicja Zemanek, Jolanta Mazur-Fedak, Barbara Guzik, Barbara Gogowska-Gryziecka, Barbara Bauc, Ihor Kayne, Alois Woldan, Natalia Stupko, Ladislav Volko, Jzef Baran, Jan Zdzisaw

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    3

    Brudnicki, Agnieszka Lipiska, Andrzej Szczepek, Joanna Grzeszczuk, Krystyna Kasprzyk. Teksty uzupeniaj materiay ikonograficzne, w tym niepublikowane wczeniej fotografie, m.in. ze zbiorw Marii Harasymowiczowej. [red. KL]

    Oficyna Wydawnicza Wierchy, Centralny Orodek Turystyki Grskiej PTTK, Krakw, 2014. Zaproszenie

    ODDZIA DOLNOLSKI ZWIZKU LITERATW POLSKICH oraz

    KLUB MUZYKI I LITERATURY zapraszaj na

    LETNIE* CZYTANIE WIERSZY

    w ramach ktrego swoje utwory zaprezentuj: GRAYNA ADAMCZYK-LIDTKE, ANDRZEJ BARTYSKI, ANNA

    BRZESKA, KATARZYNA FEDYK, KRZYSZTOF FRYDRYCH, MIROSAW GONTARSKI, HALINA KUROPATNICKA-SALAMON, MONIKA MACIEJCZYK, LESZEK A. NOWAK, ALEKSANDRA PIJANOWSKA-ADAMCZYK, WIESAW PRASTOWSKI, SAS, RAFA SIKORA, EWA SONNENBERG, JERZY STARZYSKI,

    a sowa wzbogaci dwikami wiolonczeli ANNA RODAK.

    18 wrzenia (czwartek), godz. 18.oo, KMiL, pl. T. Kociuszki 10, Wrocaw

    Wstp wolny!

    * Letni w sensie pory roku, a nie, e pozbawiony ywszych uczu, temperamentu itd.

    [D.P]

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    4

    RECENZJA Arkadiusz Frania HUCZCE WIERSZE [Nedeljko Terzi, Huk ciszy] Ksika Nedeljka Terzicia Huk ciszy zatrzymuje uwag czytelnika ju samym tytuem-oksymoronem, kojarzcym si mionikom poezji polskiej XX wieku ze synn metafor gromobicie ciszy z liryku Z Tatr Juliana Przybosia.

    Utwory serbskiego poety, z ktrymi mamy moliwo zapozna si dziki wysikowi translatorskiemu Olgi Lali-Krowickiej, to zapis podejmowanych bezustannie prb nawizania dialogu midzy kobiet i mczyzn. Przestrze czcych i rnicych ich emocji jest rzeczywistoci zoon i nieoczywist (to nie teren, lecz raczej poligon), przez co staje si bardziej pocigajca, wymagajc szczeglnej pielgnacji (znamiennie brzmi tytu czci I tomu: Czy jeste wiadoma tego o ile jest podobne to wszystko co nas rozrnia).

    W wierszu Huk ciszy otwierajcym zbir czytamy: Gdy wypucilimy nasz podziemn rzek i wszystkie jej dopywy, sycha byo straszny huk wodospadw (s. 7) Passus proponuj zinterpretowa jako obraz namitnoci i podania, zaborczoci

    kochankw, cho znajdziemy i wyraz pokory: doczekalimy jacy malutcy / i cakowicie zimni (s. 7). Uzupenieniem cytatu niech bdzie wyimek o wikszym nasyceniu sokami ciaa i natury: Bylimy gorcy i zimni i zmoczeni przez pot / i pierwsze krople rosy (s. 13); pochodzi on z wiersza Sodkie umieranie Savskiego cveta nawizujcego, jak podaje objanienie, do zjawiska Savski cvet majcego miejsce pod koniec lipca nad rzek Sav: tysice biaych motyli skadao jajka nad brzegiem rzeki, a potem odlatywao nad wod zakrywajc powierzchnie (s. 14). W przywoanym utworze sensualizm rozgorczkowanych w miosnym upojeniu cia partnerw przenika si z energi przyrody:

    W tej samej chwili poczulimy na ogrzanych wargach, jak si rozprzestrzenia pocaunek waki, niczym rozarzony trzepot. [...] Pierwszy Savski cvet wyoni si jak podczas wichury dokona maego lotu znad mojej gowy zatrzyma si i znad Twojego nagiego ciaa odfrun, eby umrze ze szczcia. [...] Zczylimy mocno w cielesnym objciu Pnocny i Poudniowy biegun Wschodni i Zachodni stron, dopki w nas nie krzykno dziecko (s. 13) Motyw motyla wiedzie moje skojarzenia lekturowe do wiersza Motyle Ludmiy

    Marjaskiej z tomu Przewit (Warszawa 1994, [s. 11]): W wietrzny dzie lata setki brzowych motyli nakrapianych bkitn plam pawich oczek gaso na mokrym piachu

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    5

    ze stulonymi skrzydami. Dziecko ze zami w oczach zbierao je ostronie, przenosio na wydmy poronite such traw, prbowao oywi oddechem. Soneczna plaa staa si cmentarzem, wakacje pierwsz lekcj umierania Autorka zdaje si mwi memento mori bez bufonady, patosu, kaznodziejstwa. Sia

    liryczna tych wyrazw tkwi w ich niby-sprawozdawczoci i dojmujcej puencie: pierwsza jedenastowersowa cz opisowa paraliuje, a dwie ostatnie linijki ju tylko powiadczaj wypowiedziany wczeniej sens. Mona odnie wraenie, i pozostajemy sam na sam z uwiadomion nagle okrutn wiedz. Ludmia Marjaska ukazaa chwil zetknicia dwch stanw (ludzkiego) bytu, uchwycia moment przeobraania si natury; antynomiczna budowa rzeczywistoci lirycznej zderza: ycie mier; wod (mokry piach, zy) soce (soneczna plaa).

    Spord zjawisk symbolizowanych przez motyla wymiemy kilka: denie do wiata; ycie; mier; niemiertelno, zmartwychwstanie, dusza, Psyche; intuicja; mio; szczcie; kolorowe pikno; przemijanie, marno (Wadysaw Kopaliski, Sownik symboli, wyd. IV, Warszawa 1997, s. 236).

    Elementy natury su czowiekowi, jak choby stary orzech, z ktrego mczyzna obserwuje rozkwitajce ciao wybranki pczniejce fal hormonw (Ortodoksyjne spojrzenia). W Tylko dwa kroki natomiast bohater informuje: Teraz chadzam po stuletnich koronach / platanw (s. 26).

    Ochadzanie si dozna, wypalanie si wsplnych zmysowo-mentalnych paszczyzn, rozrywanie planw na ycie znalazo odbicie w bolesnym meldunku botanicznym: owady umieraj masowo w parkach (s. 19). Mamy tu do czynienia waciwie nie tylko z uzupenieniem, lecz z przejciem przez t metafor funkcji wypowiedzenia odczu. Liryk Dlaczego schowalimy si rozpoczyna zowieszcze stwierdzenie: Zaniepokoi nas lot pszczoy (s. 31), zapowiadajce trudn do nazwania ma intymn katastrof sytuacj bez wyjcia: ugrzlimy w bdzie, / my, przed kosmosem / cakiem nadzy na zimnej ziemi (s. 31).

    Rozmowa (gos i milczenie) dzieje si midzy ustami i umysami w obecnoci flory, ktra nie tylko rozszerza perspektyw, ale gwnie oddala od siebie par ukochanych, bezowocnie szukajcych porozumienia i wzajemnoci gosu:

    krzyki [...] wciekle przelatuj przez kaniony, znad przerzedzonych lasw, i przechodz przez wwozy starych i suchych gr (s. 32) Z kolei w Bezimiennej terytorium ograniczono, a waciwie zamknito w kubaturze,

    wymiarach architektonicznych, gdy ciany potguj chd wspycia nasze dwie rne istoty / po przeciwnych stronach pomieszcze, / ktre zawsze si nawzajem obserwuj (s. 34). Chciabym jeszcze zestawi dwa fragmenty definitywnie obwieszczajce mier uczucia (wtek psucia si, rozpadu, gnicia): zgniy owoc stoczy si / do otchani (s. 39) Pospiesz si, eby

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    6

    na czas wrci / po swoje resztki, ktre delikatnie we mnie gnij (s. 42). W wiat damsko-mskich relacji wkradaj si co rusz zudno i nierealno; podmiot

    liryczny tekstu Zdejmij donie z oczu wyznaje adresatce, e pisze wielki poemat o Twoim pochodzie na szczyty / rozbitych obokw penych iluzji (s. 11). Kobieta to istota pena sprzecznoci, nieodgadniona, niepoddajca si zaborczym zapdom oblubieca, ktry jednak uznaje swoj mao i bezradno: jestem zbyt modym myliwym / wobec wszystkich Twoich mileniw (s. 12). Warto podkreli, i zasygnalizowanemu w powyszym fragmencie czasowej niemierzalnoci kobiety (wszystkie Twoje milenia) towarzyszy geograficzna penia, krajobrazowe nieokieznanie: za Twoimi plecami / widziaem przestrzenie, / po ktrych przechodzia (s. 12).

    Uczucie jawi si w kategoriach salto mortale, niebezpiecznego balansowania na krawdzi, nad czeluci, przycigajc ezoterycznym urokiem, jak tajemn si. Z Wyej kosmicznych przestrzeni wynotujmy:

    Na pewno na tej drodze moemy si spotka na przecignitej nici, na ostatnim ladzie komety Halleya. [...] niej nie ma bkitnej przepaci, niej s kosmiczne pejzae bez twardego ta, a gdzie si zatrzymamy, my akrobaci z cyrku Ziemia, czy tylko Kosmos o tym wie? (s. 17, 18) Nedeljko Terzi proponuje czytelnikowi liryk erupcji, poezj wielu sw, zda dugich

    odzwierciedlajcych ar miosnych powrotw i odej, wyrzutw, zamartwie i tsknoty. Nedeljko Terzi, Huk ciszy, przekad z jzyka serbskiego Olga Lali-Krowicka, Kronieska Oficyna Wydawnicza, Krosno 2014.

    ESEJ Piotr Stanisaw Krl KONSERWATYSTA Z REWOLUCJ W BUTONIERCE [T.S. Eliot] Kilka lat temu pewna moja przyjacika, Haneczka, dziki tylko kobietom znanym sztuczkom, namwia mnie do zarejestrowania si na Facebooku. Byem oporny przez duszy czas, ale ostatecznie szal na jej stron przechylia... literatura. Powiedziaa twardo: Tam s take ci, co pisz... no wiesz, pisarze, poeci maci wszelakiej! Znajdziesz tam paru przyjaci, a i wrogw, co ciebie z wasnej zagrody wirtualnej z satysfakcj zbanuj. Jak to bywa i w realu, mj drogi Piotrze. Wpisz si! Rejestrujc si w portalu spoecznociowym zatrzymaem si przy okienku pogldy polityczne, czy co w tym rodzaju (nie zagldam ju do swojej wizytwki). Mgbym spokojnie omin ten punkt, ale co mnie chwycio za palec zmierzajcy do klawisza Tab (szybki przeskok w inny rejon cyfrowego zapisu danych). Zastanawiaem si przez dusz chwil sigajc pamici w nieco skomplikowany rodzinny czas przeszy. Mj ojciec,

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    7

    Kazimierz, przed II wojn wiatow by Narodowcem, na rozpocztych w 1938 roku studiach prawniczych na UW zwizany z falangistami, ale raczej do dyskusji i piwa ni akcji ulicznych skonny. Mama, Maria Zofia z rodu Baranowskich herbu Runo, pochodzia z rodziny o tradycjach pisudczykowskich; dziadek w przedwojennym PPS dziaa, a w 1920 roku oszuka poborowych zawyajc swj wiek i bolszewika wraz z armi polsk pod Kijw zagoni; potem nawiewa w drug stron, ale 15 sierpnia skoczyo si szczliwie. Wrci pokornie do szkoy odznaczony za odwag. W mojej familii liczne i ciekawe akcenty narodowociowe: niemieckie (od kilku pokole spolszczonych i patriotw jeden z nich zgin w Powstaniu Warszawskim suc w batalionie Zoka); francuskie, jeszcze z czasw napoleoskich; rosyjskie, poprzez maestwo jednej z naszych kuzynek z pewnym ksiciem z Petersburga, niestety, po rozpoczciu rewolucji bolszewickiej lad wszelki po nich zagin; irlandzkie zwizki w dalekiej Australii (cz wyemigrowaa na antypody po II wojnie wiatowej), i podobno, jak kryy opowieci w zaciszu domowym... tatarskie. No tak, ale to ci, co pod Orem Biaym krew za nasz Ojczyzn przelewali i nagradzani hojnie przez hetmanw i krlw byli. Moe std nazwisko nasze, z szacunku...? mwili p artem p serio ci z mieszczaskiej, starej warszawskiej rodziny ze strony ojca. Kiedy zapytaem moj babk, czy ydowskie jakie korzenie mamy, ale okazao si, e nie, adnych nie odkryto. Dziadek (ten spod Kijowa) jako szef rozrzdu wody w Warszawie, podczas okupacji niemieckiej musia przedstawi dokumentacj rodzinn cztery, czy pi pokole wstecz. I po mieczu i po kdzieli naszych starszych braci w wierze, jak ich okreli z szacunkiem w. Jan Pawe II, nie zagocilimy. Ale ja w swoim yciu sporo fajnych ydw poznaem i si z nimi przyjaniem. A jeden z nich by moim prawdziwym mistrzem w nauce sztuki fotograficznej, za co wdziczny jestem mu do dzi. A wic, co z tymi pogldami politycznymi, narodowymi, itd.? Prawica, lewica, centrowiec...? Kosmopolita jaki? Spoecznik, owszem; weteran opozycji solidarnociowej, jak najbardziej, ale to pojcie z nieco z innej flanki zunifikowanych obecnie zagonw politycznych. Podczas fejsbukowej rejestracji poczuem si troch zagubiony i zdezorientowany. Moe wcisn jednak ten Tab? pomylaem. Ale to byoby tchrzostwo, nijako, bezbarwno i pogldowa bezpodno. Takie minus zero do kwadratu (matematyk ze miechu si skrca, ale politolog pokiwa gow z politowaniem). I wtedy signem do zapisw historii i przypomniaem sobie sowa arcybiskupa, metropolity warszawskiego, w. Zygmunta Szczsnego Feliskiego (1822-1895): Polakiem jestem, Polakiem umrze pragn, bo tego chce Boskie i ludzkie prawo, uwaam nasz jzyk, nasz histori, nasze obyczaje narodowe za drogocenn spucizn po przodkach, ktr nastpcom naszym wicie przekaza powinnimy wzbogaciwszy skarbnic narodow wasn prac. Kanonizowany w 2002 roku przez ogromnie go cenicego papiea, w. Jana Pawa II, przed ptora wiekiem wyrazi maksym, ktra bardzo mi odpowiadaa i utkwia gboko w sercu. By zwolennikiem tzw. biaych (tradycjonalistw) przed wybuchem Powstania Styczniowego, przed ktrym przestrzega. Ale pniej murem stan za biaymi i czerwonymi i za kar zesany zosta przez cara w gb Rosji. Biali byli tradycjonalistami, czerwoni nastawieni na radykalne zmiany spoeczno-polityczne. Po duszym zastanowieniu wpisaem w wski pasek na Facebooku: konserwatysta postpowy, po czym wcisnem w kocu klawisz Tab. Poniewa Haneczka zacigna mnie do tego portalu przynt literack, postanowiem odstawi w dalszych rozwaaniach polityk i politykw, ktrych kolorystyka ideowa w dzisiejszych czasach jest czsto niczym mienica si tysicem barw tcza zmiennych pogldw (punkt widzenia zaleny od miejsca siedzenia...), postanowiem poszuka wzr

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    8

    konserwatysty postpowego jak najdalej od naszego podwrka, bez naszych zawiych naleciaoci. I znalazem... za oceanem. Thomas Stearns Eliot (1888-1965), konserwatysta z rewolucj w butonierce, tak okreliem tego znakomitego poet, ktrego ycie i twrczo literacka byy swoist mieszank obrony murw i bastionw tradycjonalizmu oraz burzenia niektrych ich bram. Moliwe? Zapewne Edmund Burke, ojciec konserwatyzmu ewolucyjnego lekko zmarszczyby czoo, a tradycjonalista, Joseph hr. de Maistre, zareagowaby nieco ostrzej. Pardon, szanowni panowie, postaram si jako to wytumaczy. Thomas S. Eliot, laureat Nagrody Nobla w 1948 roku, uznawany za jednego z najwybitniejszych poetw XX wieku, urodzi si w rodzinie przemysowca w Missouri (USA), studiowa filozofi w Harvardzie, pniej ksztaci si na Sorbonie. Ostatecznie postanowi na stae zamieszka w Anglii i przyj obywatelstwo brytyjskie. To by po wielu wiekach swoisty powrt syna marnotrawnego przymusowych osadnikw purytaskich w Ameryce w XVII wieku. By ich potomkiem. Jak zaznacza, nie czu si obywatelem, ale poddanym tej swojej starej monarchii brytyjskiej. Demokracj krytykowa, nie majc o niej zbyt dobrego zdania. By bardzo religijny, wychowany w rodzinie wyznania unitariaskiego (jego dziadek by duchownym tego kocioa), w Wielkiej Brytanii przeszed na anglokatolicyzm.

    Thomas Stearns Eliot, 1923 r.

    Wyglda jak... bankier. Nikt na pierwszy rzut oka nie posdzaby go o jakikolwiek kontakt ze wiatem poezji; gdzie ten rozwiany w nieadzie wos, rozpita koszula, nie do pary skarpety i nieco bdny, w nieboskon utkwiony wzrok? jak okreli tych literatw pewien zoliwy krytyk (do mnie ten przytyk jakby nieco pasowa...). Eliot prezentowa si jako ortodoksyjna osobowo, take i w stylu ubierania: elegancki garnitur, wykrochmalona biaa koszula, kamizelka, zawsze krawat dokadnie zawizany pod szyj i... getry, co w jego czasach po obu stronach Atlantyku byo ju miesznym gadetem tekstylnym. Zawsze starannie uczesane wosy, a na twarzy przewanie goci uprzejmy umiech. Rzeczywicie, w banku Lloyda, w ktrym pracowa w latach 1918-1926, niczym zapewne si nie wyrnia. Ale wrd poetw? Byron, Keats, Shelley, Sowacki, Norwid, Majakowski na stole ze spluw w rku strzelajcy salw sw i caa rzesza innych przebiegaby koo niego, uznajc za obcego w ich wiecie. Eliot-bankowiec mia poczucie zdystansowanego, subtelnego humoru i kiedy powiedzia: wiat jest peen niesprawiedliwoci. Bankier moe napisa zy poemat, i nic.

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    9

    A niech tylko poeta sprbuje wypisa zy czek.... Tworzy znakomite poematy, a i w czekach by specem, mgby ww. kolegom i w tym pomc. No dobrze, kto zapyta konserwatysta pen gb, zwolennik zachowania i umacniania tradycyjnych wartoci, takich jak: religia, nard, pastwo, rodzina, hierarchia, autorytet, wasno prywatna, pragncy obroni starego porzdku z przekonaniem o ewolucyjnym, a nie radykalnym przemianom naszego ycia spoecznego. A gdzie w takim razie jego rewolucja w butonierce? Przecie nawet ladu pyku postpowca na konierzu jego marynarki nie ma... W 1923 roku ukaza si w druku jego poemat Ziemia jaowa. Wczeniej ju zafascynowani studenci po obu stronach Atlantyku dekadenckim utworem, rujnujcym dotychczasow, nudzc ich wiktoriask form poezji, wyrywali sobie z rk przedruki na kartkach papieru i publicznie gono recytowali, piewali i wykrzykiwali jego fragmenty. Poemat aluzyjny, niejednoznaczny, peen tajemniczych zaukw, emocjonalny i bardzo rytmiczny w formie, mona powiedzie niczym wpadajca w ucho melodia. Starzy krytycy, profesorowie krcili gowami, zadajc pytanie O co tu chodzi? To niezrozumiae, niespjne w formie, niejasne... A modzi, podobnie jak Eliot, sfrustrowani otaczajcym ich wiatem tu po zakoczeniu I wojny wiatowej, unieli sowa poety niczym sztandary i ruszyli przed siebie, wytyczajc nowy szlak w literaturze. Mionik tradycjonalizmu zrewolucjonizowa swoim poematem poetyckie pojmowanie i odbir otaczajcej nas rzeczywistoci. Wkrtce docenili go niemal wszyscy bez wyjtku, a krytycznym do jego twrczoci pozosta... on sam. By pokornym i skromnym czowiekiem, co jeszcze bardziej wzmacniao jego wielko. Tak postaw yciow przedstawi w poruszajcej i wprowadzajcej nowy, cho oparty na greckiej tradycji towarzyszenia akcji przez chr, styl dramatu scenicznego w sztuce Morderstwo w katedrze. Historia dwunastowiecznego arcybiskupa Canterbury, Tomasza Becketa, okrutnie zabitego w wityni z rozkazu krla Anglii, Henryka II. Eliot w lirycznej formie pokaza nie walk Becketa z krlem, lecz z wasnym sumieniem. Jak Chrystus, Becket majcy swoich kusicieli oferujcych mu dobra materialne, a w zamian chccych, aby odstpi od swych wartoci i zasad moralnych. Nie zama ich do koca. Jego kolejny, pisany przez kilka lat, poemat Cztery kwartety zaowocowa ostatecznie w peni zasuon Nagrod Nobla (1948). Dla mnie twrczo tego wielkiego Mistrza jest czystym diamentem, cho czasami okrutnie, bezwzgldnie zadajcym bolesn rys-ran w odbiorze otaczajcej nas rzeczywistoci. Prawda boli. Kiedy przeczytaem po raz pierwszy utwr T.S. Eliota Wydreni ludzie, poczuem w sobie jaki dziwny bl, al, e tak odbiera rzeczywisto w swoim czasie. A czytajc go dzi, odniosem nieodparte wraenie, e jest to poemat ponadczasowy. I obrazujcy, niestety w sporym zakresie, nasz dzisiejszy wiat, w ktrym (cyt.) My, wydreni ludzie / My, chochoowi ludzie / Razem si koyszemy / Gowy napenia nam soma / Nie znaczy nic nasza mowa / Kiedy do siebie szepczemy. I to niepokojce zakoczenie I tak si wanie koczy wiat / Nie hukiem ale skomleniem (tum. Czesaw Miosz). Chciabym jednak zakoczy te rozwaania w lepszym nastroju. Thomas S. Eliot lubi dobre trunki i ich nie unika (jedn z podstaw konserwatyzmu jest przekonanie, e natura ludzka jest niedoskonaa). Pija szczeglnie chtnie gin i rozmaite mocne mieszanki alkoholowe, std zapewne tytu jego sztuki The Cocktail Party. Jego druga ona wspomniaa kiedy w rozmowie z Paulem Johnsonem (historykiem, autorem m.in. ksiek: Intelektualici, Twrcy), jak to kiedy zapytaa go, jak powsta wiersz Podr Trzech Mdrcw, ktrym od modych lat bya zafascynowana. Odpowiedzia: Mylaem o nim w kociele, a kiedy wrciem do domu, otwarem butelk Booth Gin, nalaem sobie drinka i zaczem pisa. Kiedy nadesza pora lunchu, skoczyem i wiersz i butelk.

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    10

    No c, nie pozostaje mi nic innego, jak otworzy moje ulubione Brandy Stock 84 i wypi za tego wspaniaego tradycjonalist. No... jeszcze o czym zapomniaem. W butonierk wkadam mu... rewolucj, symbolizowan czerwon r. Rewolucj w jego wypadku, jake cenn. Z powaaniem dla Thomasa S. Eliota, konserwatysta postpowy na Facebooku, a i poza nim, take

    ESEJ Krystyna Habrat ROZMYLANIA O PRACY PISARZA (cz III) RDA POMYSW TWRCZYCH Przytocz tu rne wypowiedzi pisarzy na temat, jak rodziy si pomysy ich utworw. Nie bd podsumowywa, wyciga wnioskw ani robi z tego materiau teorii. Czytelnik moe to zrobi sam. Wystarczy zachwyci si tym, co mwi wielcy.Sama kiedy z wielkim przejciem czytaam zwierzenia autorw na temat powstawania ich dzie. Szukaam tego w ich dziennikach, ksikach biograficznych. Przegldaam w bibliotekach stare roczniki czasopism literackich. Zbieraam tak materiay do pracy magisterskiej, ale to okazao si na tyle fascynujce, wrcz zaraliwe, e pniej sama zapragnam zakosztowa smaku pracy twrczej. I nie naukowej, jaka mi pocztkowo zostaa zaoferowana, ale tej spod znaku wierzgajcego Pegaza, do czego raczej nikt mnie nie zaprasza. Albo zapraszali za mao. Ale Parnas kusi, by si wspi cho kilka krokw i zobaczy, jak tam jest. Pniej rusza si ochoczo wyej, kiedy jaki autorytet zachci, choby tak: wydaje mi si cakowicie gotowe do druku. Subtelnie zarysowany obraz mioci nie spenionej, napisane bez zarzutu, pene nastroju. Doprawdy adny tekst. (Skd ten cytat powiem pniej, cho mona si domyli). Tylko we wspinaczce na Parnas ostra konkurencja. Dochodz na szczyt tylko najsilniejsi, nie mwic ju o uzdolnieniach. A ja sabe kobiecitko. Do tego z kobiecymi uwarunkowaniami: dom, dzieci, praca zawodowa... Miaabym wyrzec si zawodu, bo moe uda mi si zosta pisarzem? Nie ugotowa obiadu, bo pisz opowiadanie? Nie mogam si tak omiesza, bo przecie nikt nie wie, czy ma talent. Moe nie trzeba si nad tym zastanawia i tylko pisa? Rozwaania na ten temat (pisanie powieci, powoanie, talent, natchnienie, pomysy, grafomania) ujam w formie zbeletryzowanej, cho z zaciciem naukowym, w powieci Klatka Guliwera, wydanej razem z powieci o dowiadczeniach terapeutki pod zbiorowym tytuem Podrcznik czarownicy. Klatka Guliwera. Ale wracajc do tematu, dzi na Facebooku znajduj rozalone zdziwienie koleanki, e nie moe pogodzi zajmowania si dzieckiem z realizacj siebie. Ksik ju wydaa, ale dalej jest trudno, bo mae dziecko wymaga wycznoci i powicenia mu duo czasu. A pisanie tak samo. Trzeba pisa, duo pisa i ponadto duo, duo czyta i jeszcze robi kilka innych rzeczy, eby poznawa wiat, ycie i ludzi i mie o czym pisa. Panuje przekonanie, e studia polonistyczne nie przygotowuj wprost do pisania, cho niemal kady tam studiujcy co pisze sobie a Muzom, to wiersze, to proz. I na pewno lepsi s oni w poprawnoci stylu, lepsi w znajomoci poetyki. Jednak czasem wida u nich przerost formy nad treci, bo za mao znaj ycie i nie bardzo maj o czym pisa. Brakuje im znajomoci ludzi, brakuje pomysw. Eksperymentuj wic w jzyku.Ja wstrzymam si od podobnych

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    11

    uoglnie, bo wiem, jak brak wyksztacenia polonistycznego daje si czasem piszcemu we znaki, gdy na przykad miejsce stawiania przecinka urasta do rangi problemu, a unowoczenianie stylu wynika raczej z intuicji ni zabiegu wiadomego. Za to opowiem skd twrcy czerpi pomysy i w jakich okolicznociach przychodz im one do gowy. Na pocztek warto tylko przypomnie, e twrca bywa nastawiony na zbieranie pomysw. Obserwuje, analizuje, przeywa. Bez przerwy. wiadomie i niewiadomie, ale nieustanne poszukiwanie pomysw staje si jego druga natur. Moe nawet pierwsz. Interesujce jest z czym to si wie. Stanisaw Strumph-Wojtkiewicz wg Jana Parandowskiego (Alchemia sowa) uwaa, i Kady akt twrczy wymaga, prcz nadmiaru energii, jakiej podniety, jakiej iskry, pasji... Dopiero wtedy mona si wznie na nieco wyszy szczebel. Montdeville twierdzi wrcz, e Czowiek nigdy nie wysila si, jeeli nie dodaj mu bodca jego podania. Dopki pozostaj one w upieniu i nie ma nic, co by je mogo zbudzi, jego zalety i zdolnoci pozostan wiecznie nieujawnione i cik t machin, na ktr namitnoci nie maj wpywu, mona by susznie przyrwna do olbrzymiego wiatraka, w ktrego skrzyda nie uderza ani jedno tchnienie wiatru. (cyt. jw.) Podniet do napisania wiersza czy opowiadania, moe by zasyszana anegdota, wzmianka w gazecie, zaobserwowane drobne wydarzenie, ale te wasne przeycie: nieszczliwa mio, tsknota, zgryzota, wspomnienie. Artystom przypisuje si wiksz wraliwo, nawet nadwraliwo, dziki czemu widz wicej, gbiej i ostrzej, ni przecitni zjadacze chleba. S bardziej wyczuleni na niepokoje wewntrzne. Bywaj introwertywni, czyli nastawieni na obserwacj wasnych przey, a zarazem musi ich cechowa empatia zdolno wczuwania si w cudze przeycia. Artyci zazwyczaj przeywaj wszystko silniej i boleniej od innych. Std moe tyle u nich depresji, psychoz, samobjstw. Ale dziki tym cechom s wyczuleni na wyczuwanie wszdzie rozmaitych bodcw twrczych, ktre staj si pomysami do ich utworw. Oto kilka wypowiedzi pisarzy skd czerpali swe pomysy. Il Cond jest prawie dosown transkrypcj historii opowiedzianej mi przez pewnego czarujcego, starego dentelmena, ktrego spotkaem we Woszech (...) ale (...) kady moe dostrzec, i jest tam co wicej (...). Pojedynek ze wzmianki w pewnej prowincjonalnej gazecie, wydawanej na poudniu Francji powd pojedynku by bahy, nigdy nie wyjaniony, musiaem go wic wymyli. [Joseph Conrad, Sze opowiada] Podobnie Nostromo stworzy Conrad z zasyszanej w modoci anegdoty o kradziey skarbw, dokonanej przez poudniowoamerykaskiego awanturnika. Hemingway z opowiadania o rybaku zrobi esej. Potem przerobi go na opowie pt. Stary czowiek i morze, za ktr dosta nagrod Nobla. Wiktor Woroszylski w opowiadaniu Warsztat pisze: histori t usyszaem od znajomego psychiatry. Czechow, jak wspominaj jego przyjaciele (Czechow we wspomnieniach bliskich) mawia: Bior pierwszy lepszy drobiazg, anegdot, kawiarniane opowiadanko i robi z tego rzecz, od ktrej sam si nie mog oderwa.

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    12

    Jaka bya geneza Kordiana i chama Kruczkowski opowiedzia Adamowi Gallisowi w wywiadzie dla Tygodnika Ilustrowanego z 1933 r. Kordian i cham powsta dziki przypadkowi. By tydzie taniej ksiki. Przerzucajc stosy ksiek, znalazem pamitnik Deczyskiego w opracowaniu Handelsmana. Bya to ksika od dawna wycofana z handlu ksigarskiego. Zafrapowao mnie stanowisko autora pamitnika. Ten czowiek przemwi do mnie z odlegoci tylu lat z ogromn si, dlatego e jego ideowe stanowisko odpowiadao najgbiej mojemu. Drugi czynnik to bya gotowa, konkretna zawarto fabularna, ktra posuya mi za szkielet do mojej pracy. Eckermann, sekretarz Goethego, w ksice Rozmowy z Goethem przytacza sowa swego mistrza o genezie Werthera i Elegii: Werther jest to taki stwr, ktry jak pelikan wykarmiem krwi wasnego serca. Jest w nim tyle mojego, wasnego ja, tyle uczu i myli, e mona tym wypowiedzie chyba ca powie, skadajc si z dziesiciu takich tomikw. (...) boj si popa w patologiczny stan, ktremu dzieo zawdzicza swe powstanie (...). Elegia widzi pan, to owoc wielkiej namitnoci kiedy zostaem przez ni opanowany, za adn cen nie zgodzibym si od niej uwolni, a teraz za adn cen nie chciabym jej znw ulec. Napisaem t Elegi bezporednio po wyjedzie z Marienbadu, kiedy znajdowaem si jeszcze zupenie w mocy uczucia, ktre dopiero co przeyem. (...) Elegia ta ma wic pewn bezporednio. Malraux majc 23 lata wyjecha do Indochin z identyczn misj, jak powierzy swemu bohaterowi. Szczegy tej wyprawy znamy wycznie z Drogi krlewskiej, gdy Malraux, niezwykle powcigliwy w wynurzeniach autobiograficznych, w twrczoci swej opiera si wycznie na wasnym dowiadczeniu i spisuje je bardzo dokadnie. Tak przynajmniej zapewniaj jego biografowie [Twrczo, 1962r, Nr 1] Wielka mio leaa u podstaw genezy utworu Mj przyjaciel Meaulnes Henri Farriera. Podobnie byo w przypadku Over Bord Stanisawa Przybyszewskiego. W powieci tej Przybyszewski odtwarza histori swego maestwa z Dagny, zaczynajc od ich poznania si, oraz rywalizacj ze synnym malarzem Munchem (tu pod nazwiskiem Mikita) oraz Strindbergiem. Rwnie z wasnych przey czerpa pomysy do swych utworw Jan Kasprowicz. Opowiada o tym jego trzecia ona Marusia, z domu Bunina, w swych Dziennikach. (...) zapytaam go o t kobiet, ktra bya pierwsz jego on i ktrej mier staa si bodcem do napisania poematu Amore desperato. Gdzie indziej Marusia Kasprowiczowa przytacza sowa ma, ktry po wikszym nieporozumieniu pomidzy nimi wyzna: Okropnie mi byo przez te dni (...) miaem wraenie koca. Mj koniec z tob byby daleko tragiczniejszy nieli to, co przeyem niegdy. Czy wiesz, e tam poza domem w rektoracie zaczem pisa. Tak si zaczyna ten wiersz: Wszystko si koczy tragicznie. Najgbsze wiato mioci staje si blichtrem, przeczcym odwiecznej prawdzie Boga. Pytana o rdo pomysw do swych powieci synna, ale ju troch zapomniana, Francois Sagan opowiada: Zazwyczaj jest jaka scena, jaki krajobraz, pogodne niebo lub sota, co tkwicego w atmosferze, co absolutnie bez zwizku z waciwym przedmiotem, co co wyzwala tkwicy we mnie talent. Moja pierwsza ksika zacza si od byskw soca w kawiarnianej szybie. Zachowaam to w sobie. () Trzecia jest histori ludzi rozpaczliwie poszukujcych czego i nie mogcych natrafi na lad. (...) miaam przed oczyma posta czowieka, ktry wchodzi pnym wieczorem do kawiarni, miaam wraenie jakiej grozy, ktra unosi si nad ludmi, siedzcymi noc w maych barach. [ycie Literackie, 1958r, Nr 322]

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    13

    A co robi, eby nie straci weny, eby wci mie o czym pisa, doradza Walentinowi Katajewowi Iwan Bunin: Niech pan pisze. Niech pan obserwuje. Pisa wiersze naley co dzie, tak ja skrzypek albo pianista powinien bezwarunkowo po par godzin dziennie wiczy na swym instrumencie. W przeciwnym razie paski talent zniszczeje, wyschnie jak studnia, z ktrej nikt nie czerpie wody. O czym pisa? O czymkolwiek. Jeli nie ma pan wanie adnego pomysu, adnej idei, mona po prostu opisa to, co si widzi. Biegnie pies z wywieszonym jzykiem powiedzia, spojrzawszy w okno niech pan opisze psa. W czterech lub omiu linijkach. Ale celnie, prawdziwie, eby to by ten pies, a nie aden inny. Niech pan opisze drzewo. Morze. awk. Niech pan znajduje jedyne, waciwe dla nich sowo. (...) wpad pan w rozpacz, e wszystko ju opisane przed panem, bzdura. Kady z przedmiotw wok pana, kade pana odczucie jest tematem wiersza. Niech si pan wsucha w swoje odczucie, niech pan obserwuje otaczajcy wiat i niech pan pisze. Ale pisa naley tak, jak pan czuje i widzi, a nie, jak przed panem czuli i wiedzieli inni poeci, nawet najgenialniejsi. (...) wtedy otworzy si przed panem niewyczerpany wiat prawdziwej poezji. Bdzie panu lej oddycha. [W. Katajew, Trawa zapomnienia]

    POEZJA Adam Lizakowski Mj Rewicz Prowadzony na rze ocala Walczy z anioem na ziemi Ubitej z gazet na mietniku Gdzie lina krew i Leaa wymieszana Z gnojem sw Lecz sowa z gnoju Powstay i zamieniy si W nawz Co czego nie byo I ronie Podchodzi do garda A w nim wielkie wiato Okrutne Odcina Go poyka Wypluwa i ginie To jest st mwiem To jest st Na stole ley chleb n N suy do krojenia chleba Chlebem karmi si ludzie Nawet kanibale i emigranci Ktrzy codziennie napotykaj si Na chiski mur Za ktrym inni maj prawo i obowizek

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    14

    Krzycze na oracza Patrz patrz suchaj pniu Ikar spada Ikar tonie syn marzenia Co nie utonie bdzie zakopane Gboko pod lip kamieniem Krzyem z brzozy Nie byo nas by las Nie bdzie nas bdzie las Ludzkich rk czaszek guzikw Piszczeli niewysanych listw Zotych obrczek byszczcych W wietle lamp dziennikarskich Wielkoci maych gwiazd na niebie Naszego Boga Drzewa na mojej ulicy Drzewa na mojej ulicy rosn w szpalerach Lasem dla nich jest moja dzielnica Pena wiata i zieleni, domw dwupitrowych Stranikw drzew, ktre dobrze s wychowane Nie podstawiaj ng przechodniom Ani nie rzucaj si pod nadjedajce auta Jedynie czym rzucaj to cieniem i limi Drzewa na mojej ulicy wychowuje ulica Ona pozwala im rosn rami w Rami, korona do korony adne z nich nie jest ponad Moj wyobrani o drzewach drzewiasto-drzewiastych Si nie imponuje drzewo elazne Sasafran swoim zapachem Ambrowiec balsamiczy Jesion amerykaski Lipa amerykaska Platan zachodni Miorzb Magnolia Drzewa z mojej ulicy nigdy nie byy nad rzek Nigdy nie przeglday si w wodze Chyba, e w kauach z nich piy wod Chyba, e w szybach samochodowych Wielkie miasta s ich pucami One s pucami wielkich miast

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    15

    Nigdy nikt nie zrobi z nich krzesa Ani stou, okna lub zwykej trumny Lubi w nocy nasuchiwa o czym Midzy sob i wiatrem mwi Niektre z nich dr ze strachu przed burz Niektrym piorun poucina gazie Prbowa dosta si do wntrza Bo tam ukryte s dugie zimy krtkie wiosny Jasno ksiyca, ktremu nawet si nie ni O socu, grube ksiki telefoniczne nazwisk Zjedzonych przez te same zwierzta co jedz Najpikniejsze kwiaty. Lubi w nocy patrze na drzewa Takie zadrzewiae drzewa miejskie Jak majestatycznie rozpywaj si W swym majestacie marzn o lenym Lesie, gdzie wiatr plotki z pl i k niesie Lubi sucha nad ranem rozpisanego Na sto gosw ptasiego kwiku Z gow na piersi dziewczcej Marleny Dietrich doczeka witu Drzewa na naszej ulicy wychowaa ulica Si nie imponuje drzewo elazne Sasafran swoim zapachem Ambrowiec balsamiczy Jesion amerykaski Lipa amerykaska Platan zachodni Miorzb Moja piosenka dla emigranta Dla Adama Zagajewskiego W obcych miastach przychodzimy na wiat, Nazywamy je ojczyzn, ojczyzna-sowo Ma tyle w sobie ciepa i radoci co u dziecka. Emigranci lubi ruchliwe ulice wielkich miast Przypominaj im rzeki i wodospady Ameryki Poudniowej lub Afryki rodkowej skacz

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    16

    W nie za chlebem, jedni id na samo dno Jak kamie inni zostaj wacicielami barw Z fast food, pyn tratw po rzece ycia. W jednym krtkim mrugniciu oka wyrasta Drzewo, wiatr zasiewa kamie, czowiek Staje si myl co przebiega przez gow Stwrcy Musimy si rozsta oskroba boto z podeszwy Uciszy bicie serca. W obcych miastach pozostaniemy, jak drzewa, jak kamienie. Moja proba: Nie uywa sowa wyganie Dla Stanisawa Baraczaka I nie uywa sowa wygnanie, Bo to nieprzyzwoicie i bez sensu. Tyle pado piknych sw z sensem I przyzwoitych, w dziecistwie mielimy Sowa zabawki i sowa pistolety Sowa Hamleta i sowa Don Kichota. Sowo wygnanie tak samo nieprzyzwoite Jak wiea lub wizienie. Sowo wygnanie jest poza kratami wyobrani, tam gdzie ani wzrok ani such nie siga. Sowo wygnanie co wasnego zazdronie pilnuje nie jest czystym piewem poety Sowo wygnanie wyroso poza jzykiem na innym polu mylowym z dala od innych smacznych i soczystych sw. Sowo wygnanie w nim nie ma nic wasnego co by czowiek chcia mie, a jednak roso ono midzy nami z czasem stajc si wiksze ni ojczyzna

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    17

    _

    Adam Lizakowski, ur. 24 grudnia 1956 r. w Dzieroniowie, od 1981 r. na emigracji. Publikowa m.in. na amach paryskiej Kultury i nowojorskiego Nowego Dziennika; wsppracuje z Zeszytami Poetyckimi, Rocznikiem Dzieroniowskim, a od 2010 r. z bielawskim rocznikiem miejskim Bibliotheca Bielaviana. Na jego dorobek pisarski skadaj si tomiki poetyckie: Cannibalism Poetry (1984), Anteroom Poetry (1986), Wiersze amerykaskie (1990), Zodzieje czereni (wyd. amerykaskie 1990, polskie 2000), Wspczesny prymitywizm (1992), Niezapacony czynsz wiersze pieszyckie (19960, Chicago miasto nadziei (wyd. amerykaskie 1998, polskie 2000), Legenda o poszukiwaniu ojczyzny (2001), Dzieci Gr Sowich (2007), Chicago miasto wiary (2008), Pieszyckie ki (2011), 156 lisw poetyckich z Chicago do Pieszyc (2012), Bogaty Strumie Dzieroniw (2012), album Chicago miasto nadziei w poezji i fotografii (2005), zbir opowiada Kuzyn Jzef albo emigracja loteryjna po roku 1989 do Ameryki, czyli wyprawa po zote runo (2003), dziennik Zapiski znad Zatoki San Francisco (2004), Sownik idiomw amerykaskich (wspautor Pawe Marcinkiewicz, wyd. 1996); przekady Whitmana, Williamsa, Ginsberga, Jeffersa, Sandburga, Hughesa, Kawafisa, Rumiego, Laozi.

    FELIETON Damian Dawid Nowak NIEPOWANIE O WYOBRANI Niepowane rzeczy maj dziwn tendencj sprowadzania mnie do najpowaniejszych rozwaa. W Szukajc Alaski, gwny bohater zafascynowany znanymi ostatnimi sowami, wyrusza na poszukiwanie wielkiego By Moe korzystajc ze sw Rabelaisa. Poza tym, e badacze nie zgadzaj si co do jego ostatnich sw (alternatywn wersj by moe spucie kurtyn, farsa skoczona), nie umiem znale w nich nic ciekawego, nie wzruszaj mnie, nie popychaj w kierunku gbokiej refleksji. Co takiego jak cytat przedmiertny, wydaje mi si przez narzucony z gry patos nietrafione, obrane z wartoci kontemplacyjnej. To jak z dzieckiem, ktre majc kosz peen zabawek, mwi nie mam si czym bawi bo im wicej ma, im bardziej specyficzne s, tym mniej pozostawia si jego wyobrani. Najlepsze sowa s oderwane od kontekstu, najlepsz zabawk jest szary karton. Zabawa, podobnie jak inspiracja, yje tylko tam, gdzie wyobrania ma miejsce na swoje trzy grosze. Czowiekiem, ktrego ycie pozostawia sporo przestrzeni dla wyobrani a jest to moliwe do sprawdzenia poprzez dzienniki osb, ktre miay z nim styczno, wszyscy o nim wspominali, kady patrzc w inny sposb, czynic inne obserwacje by filozoficzny hochsztapler, ongler sowami i wielki umys, ktry nie ba si drwi i prowokowa saw, obala idoli i wierzy we wasn wielko: Ludwig Wittgenstein. To jeden z niewielu, ktrych ostatnie sowa pozostawiaj trzy kropki, wielkie niedopowiedzenie: Powiedz im, e miaem cudowne ycie. Wczoraj rozmawiaem z koleg w pracy; jak zwykle, gdy mamy zbyt duo wolnego czasu, pokazywa mi filmy dostpne na jednym z portali, gdzie kady film swj moe wrzuci. Wrd nich znalazo si nagranie z rosyjskiej szkoy, ktra od najmodszych lat przygotowuje

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    18

    dzieci do suby wojskowej: na filmiku dzieciaki byskawicznie skaday, eby chwil pniej go zdekomponowa, karabin AK47. Obok sta nauczyciel z zegarkiem w rku, pilnujc czasu. Sama tre nagrania mnie nie przeraa, jednak kontekst, w ktrym zostao zrobione ju tak czy dzieci maj wiadomo czym jest bro, co moe zrobi, jakie s konsekwencje jej uycia, czy traktuj to in abstractum, jako zoone wiczenie manualne? Porwnujc to z materiaami o biedzie, jaka panuje na niejednej rosyjskiej wsi, nie dziwi mnie, e literatura stalker (wym. po rosyjsku: stalkier) wituje swj wielki powrt, zdobywajc rosyjsk wyobrani wizj post-, czy nawet rdapokaliptyczn. To co wicej, ni zwyke pragnienie rewolucji, ktre tak naprawd drzemie w kadym z nas, to wizja przyszoci, to tsknota za lepszym yciem wykutym w ogniu zmian. Mniej wicej w tym samym czasie usyszaem rozmow dwch uczniw szkoy podstawowej jeden cign za sob plecak na keczkach, niczym miniwalizk, narzekajc przy tym na ciar i ilo podrcznikw. Drugi odpowiedzia mu bystrze, e wikszo ksiek ma w formacie elektronicznym, na swoim tablecie. Podrczniki na tablecie! Niby o tym wiem, niby jutro jest dzisiaj, ale to wystarczyo, ebym sobie uwiadomi ponownie, z pen, abstrakcyjn si yjemy w przyszoci. Sam pamitam doskonale, jak mocno przygniatay mnie do ziemi podrczniki szkolne, nieraz niemieszczce si w tornistrze. Kredowe papiery, laminowane, grube oprawki. W miar postpw w nauce, nastpia ich redukcja, ktra pod koniec liceum/na pocztku studiw sprowadzia si do poyczonego dugopisu i sterty lunych kartek, w ekstremalnych przypadkach ratowanych laptopem. I jak tu zestawi realia skadajcego kaasz Rosjanina i Polaka z ksik na tablecie? Jasne, e mwimy tu o dwch skrajnociach, i w obu miejscach mamy i to, i to kontrasty. Ale wci mam wraenie, e mamy dwie przyszoci: amerykask, niczym z Roberta Zemeckisa i prywatn Zon (Stref, mistyczny teren zakazany), ktrej esencj jest wojna o wasne marzenia. Obraz trywialnych rzeczy, z ktrych wyaniaj si gbsze refleksje dokoczy pijany kierowca BMW, zatrzymany niedawno przez stoeczn policj. Nagranie widziaem w Internecie, nie jestem nawet w stanie powiedzie, z jakiego to programu interwencyjnego pochodzi nie ogldam telewizji. Zatrzymany mczyzna odgraa si policjantowi, ignoruje jego polecenia, w kocu atakuje funkcjonariusza ciosem zadanym na olep. Obrywa elem pieprzowym, po czym zrozumiawszy, e jego autorytet nie dziaa (wczeniej: wiesz kim jestem? Moesz mie kopoty!), nacie razy wykrzykuje przeprosiny pod adresem Panie wadzo! (wczeniej byli na ty). To znowu inny wiat, w ktrym czowiek jest na tyle gupi, eby tumaczy swoje zachowanie Panie wadzo, pucie mnie, pijany byem! Gdyby ten czowiek mia by rozstrzelany na miejscu, jego ostatnie sowa byyby tak samo dobijajce, jak jego baganie o przebaczenie. David Lewis opowiada o nieskoczonej iloci wiatw moliwych, istniejcych jednoczenie i niemoliwych do wzajemnego przenikania. Prawda jest znacznie trudniejsza do zrozumienia: wiaty przenikaj si i koliduj, tworzc tarcia i nowe hybrydy, dostpne naszej percepcji dopiero wtedy, gdy przyjrzymy si im z bardzo bliska. Niewane, czy tsknisz do apokalipsy, czy korzystasz z ycia, czy w swoim nowiutkim BMW czujesz si jak sam Bg uwaaj, eby pozostawi co swojej wyobrani. Bez niej nie zauwaysz wszystkich otaczajcych ci wiatw. Wittgenstein w obliczu ycia penego trudw i perturbacji, sugeruje istnienie prywatnego, niepoznanego przez nikogo wiata, historii niedopowiedzianej, w ktrej pomimo spotykajcych go przeciwnoci losu by szczliwym czowiekiem.

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    19

    ESEJ Marek Rycki jr. BOSKA HALINA POWIATOWSKA

    Do dzi dnia pamitam, jak mj Przyjaciel, 36 lat starszy ode mnie, wybitny poeta, poetycki prozaik nominowany do Nobla Tadeusz Nowak zdradzi" mi ze miechem tajemnic poezji kobiecej, gdy zaczem prowadzi dzia literacki w legendarnym ju, oglnopolskim, Tygodniku Kulturalnym: Im lepszy wiersz tym gorsza twarz Zastrzeg jednak, e s wyjtki... I na poczesnym miejscu wymieni Twrczo i Osob Haliny Powiatowskiej, ktr i ja pokochaem...

    20 wrzenia 1967 roku Halina Powiatowska ostatni raz powitaa szpitalne ko. Wczeniej w pocigu, ktry wiz j do Warszawy powiedziaa do matki: Ja ju nie wrc. Zaledwie kilkanacie dni po drugiej operacji pode serce (tak nazywaa je w listach) poetki przestao pompowa ycie.

    Trzydziestodwuletnie ycie Haliny Powiatowskiej byo cigym zmaganiem z chorob. Kady wikszy wysiek oznacza mg mier. A jednak ukochaa Tatry i wbrew zaleceniom lekarzy wielokrotnie wyrywaa si z krakowskiej kliniki kardiologicznej do ukochanego Zakopanego. Smakowaa tatrzask przyrod, wielbia widoki podczas wysokogrskich wycieczek, zapisywaa w pamici wraenia, doznania, odczucia, ktre w rnych kontekstach pojawiay si w Jej Twrczoci poetyckiej, take w korespondencji z bliskimi.

    Na temat jej urody sprzeczao si wielu. Nie bya adna bya na to zbyt Pikna napisa w wierszu Halszka Stanisaw Grochowiak. Ona sama powiedziaa kiedy: Pisanie nie jest moj najmocniejsz stron. Na og wszyscy twierdz, e najadniejsze mam usta, a potem dopiero nogi. Poza tym szanuj mnie za zgryliwy charakter i bardzo ich dziwi moje szataskie poczucie humoru".

    *

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    20

    Halina Powiatowska

    Kiedy umr, kochanie kiedy umr kochanie gdy si ze socem rozstan i bd dugim przedmiotem raczej smutnym czy mnie wtedy przygarniesz ramionami ogarniesz i naprawisz co popsu los okrutny czsto myl o tobie czsto pisze do ciebie gupie listy w nich mio i umiech potem w piecu je chowam pomie skacze po sowach nim spokojnie w popiele nie unie patrzc w pomie kochanie myl co te si stanie z moim sercem mioci godnym a ty nie pozwl przecie ebym umara w wiecie ktry ciemny jest i ktry chodny

    * Na wiat przysza 9 maja 1935 roku w Czstochowie. Badacze jej yciorysu na prno szukali jednak potwierdzenia tego faktu w dokumentach. Akt urodzenia Heleny Mygi, crki Feliksa i Stanisawy z Zibw, do ktrej wszyscy zwracali si: Halina, mia bdnie wpisan dat 9 lipca.

    By pocztek roku 1945, w Czstochowie koczyy si walki, gdy dziesicioletnia crka pastwa Mygw zachorowaa na angin. Powikania doprowadziy do wady serca: niedomykalnoci zastawki dwudzielnej. Wtedy choroba ta bya nieuleczalna. Od dziecistwa wikszo czasu Halina spdzaa w szpitalach i sanatoriach.

    W wieku 14 lat po raz pierwszy trafia do III Kliniki Chorb Wewntrznych w Krakowie. Kierowa ni czowiek, ktry cho nie by poet stal si jedn z najwaniejszych osb w yciu Powiatowskiej. To dziki profesorowi Julianowi Aleksandrowiczowi Halina poznaa Wisaw Szymborsk. Lekarz zaprosi j, poniewa zauway tomik wierszy przyszej noblistki na stoliku swojej pacjentki.

    Przyja zacza si od rozmowy, ktr Aleksandrowicz wspomina tymi sowami:

    Powiedz mi, profesorze wyszeptaa co to jest mier. Tak si boj umiera. Chc wiedzie, to nie bd si ba i przytulaa si do moich rk. Dla przyrodnika odrzekem jest chyba zagadk, jak ycie. Dla fizyka przeistoczeniem jeno materii. Dla wierzcego to odrodzenie w innym bycie. Dla cierpicych wyzwoleniem. Nie masz si wic czego ba.

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    21

    Tak pan mnie uspokoi, e lk gdzie jak czarny ptak ze snu odlecia.

    Julian Aleksandrowicz leczy nie tylko serce Haliny. Jerzy Lisiewicz, take pracujcy w Klinice, zapamita w czasie przechadzki wilanymi waami nastpujcy obrazek: W oddali widz d motorow pdzc z wielk szybkoci w d rzeki. Po chwili orientuj si, e prowadzi j profesor Aleksandrowicz trzymajc w doniach ster, a obok niego stoi Halina szczliwa, rozemiana, z rozwianymi wosami. Widz mnie, pozdrawiamy si gestami rk. Patrzyem dugo za nimi, mylc jak wielk uud jest taka janiejsza chwila w jej yciu.

    * Jesieni 1953 w sanatorium w Kudowie Halina poznaa malarza i filmowca Adolfa Ryszarda Powiatowskiego. Los zczy dwa pode serca. Ada by take nieuleczalnie chory. Pobrali si w kwietniu nastpnego roku. W rodku nocy, obudzona jego szybkim oddechem, przyciskaam rce do jego pobladych policzkw. Nie bj si mwiam nie pozwol ci umrze samemu, umrzemy razem pisaa.

    Stao si inaczej. Niecae dwa lata po lubie, w marcu 1956 roku, Powiatowski zmar w Hotelu Europejskim w Krakowie. Halina bya wtedy w sanatorium w Rabce. Zostaa dwudziestoletni wdow. Serdeczny palec lewej rki ozdobiony raz piercionkiem owdowiay jest teraz i pozbawiony swej ozdoby. Ten, ktry mi da piercionek ju dawno nie ma palcw, jego rce sploty si w jedno z korzeniami drzewa napisaa w Odzie do rk. Irena Powiatowska, teciowa poetki, wspominaa potem, e razem z mem namawiali Halin do ponownego maestwa. Ona pono odpowiadaa, e miaa ma jednego Adka ktrego kochaa nad ycie i drugiego przyjaciela nie chce.

    W jej yciu pojawiali si jednak mczyni waniejsi ni inni wiele wzajemnej czuoci mona wyczu w korespondencji z niewidomym poet Ireneuszem Morawskim. Po latach powie on: Gdybym mia opowiedzie wicej, musiabym umie opowiedzie kobiet, ktra na zawsze i bardzo chciaa by kochana, a w zamian za to dawaa tak wiele pozwalaa si kocha. Przewanie ludziom to nie wystarcza. Wydaje si, e wtedy nie wystarczao i mnie. Po latach sdz, e jak dla mnie byo to i tak za duo. Na podstawie ich rozmw i korespondencji powstaa Opowie dla przyjaciela. Morawski nie zgadza si na jej opublikowanie.

    Ostatnim, ktremu pozwolia si kocha, by Jan Adamski aktor i prozaik. Dzielio ich pitnacie lat, jego maestwo z poetk Ann wirszczysk, z ktrego mia crk, i pitro w kamienicy na Krupniczej w Krakowie. Tam si poznali.

    Opis ich pierwszych spotka zachowa si w licie do najbliszej przyjaciki Haliny, Anny Orowskiej: Do kina si umwi cichcem na miecie. W kinie samoczynnie moj rk wzi, ciska t rk, potem pod kinem powiedzia mamroczco, e on musi w drug stron. Ostatni rok jej ycia spdzali jednak gwnie osobno. Adamski pracowa w teatrze w Rzeszowie. Halina, zbyt wyczerpana chorob, by go odwiedza, pisaa nocami pene tsknoty listy. Marzenia miaa w nich dojmujco zwyczajne wsplne wakacje w Rzeszowie, wieszanie obrazkw na cianach, maciejka kwitnca pod oknem.

    Zwizek z Adamskim Powiatowska sportretowaa w opowiadaniu Znajomy z Kotoru. Poetka przyjmuje w nim perspektyw bezstronnego obserwatora, Adamskiego przedstawia jako zrozpaczonego kochanka, ktry na paryskim cmentarzu poszukuje grobu ukochanej dziewczyny.

    *

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    22

    Po mierci ma Powiatowska bya zaamana. Matka chciaa pomc Halinie, zaniosa wic jej wiersze do redakcji Gazety Czstochowskiej. 17 grudnia 1956 ukazay si dwa: Szczcie i Czowiek z Annapurny. Rubryk literack tygodnika prowadzi wwczas poeta Tadeusz Gierymski, ktry przyzna potem, e cho twrczo Powiatowskiej wyrniaa si na tle grafomanii, ktra masowo napywaa do redakcji, mimo wszystko jej nie doceni. Wiersze opublikowa bardziej z litoci dla chorej dziewczyny ni z powodu tego, e uwaa je za szczeglnie wartociowe.

    W styczniu nastpnego roku Halina debiutowaa w krakowskiej Zebrze. Serce dao jednak o sobie zna. Profesor Aleksandrowicz mobilizowa wic

    amerykask Poloni i organizowa Halinie operacj w Stanach. W sierpniu 1958 roku poetka wsiadaa na pokad Batorego. 12 listopada w Hahanemann Hospital w Filadelfii odbya si pierwsza na wiecie operacja na otwartym sercu. Finansowaa j nowojorska telewizja w zamian za prawa do transmisji. Wol umrze na stole operacyjnym, ni y, duszc si powoli wyznaa polskiemu lekarzowi, ktry opiekowa si ni w amerykaskiej klinice. Operacja przywrcia sercu dawn sprawno. () Bl odszed pisaa o tym wydarzeniu kilka lat pniej.

    W tym samym roku w Polsce wyszed jej pierwszy tomik Hymn bawochwalczy. Opublikowao go Wydawnictwo Literackie.

    Przed wyjazdem do USA Powiatowska znaa tylko kilkadziesit swek po angielsku. Teraz zacza si intensywnie uczy. Chciaa rozpocz w Stanach studia. Udao si jej zostaa przyjta do Smith College w Northampton w stanie Massachusetts. W tym samym miejscu osiem lat wczeniej inna poetka, Sylvia Plath, pisaa: wiat otwiera si u moich stp jak dojrzay, soczysty melon. W przypadku Haliny, przynajmniej przez moment, miao by podobnie.

    W 1960 roku Powiatowska braa udzia w letnich kursach na nowojorskim Columbia University. Nowy Jork sta si jej mioci. Odnowione serce pozwolio jej biega po ulicach, odwiedza muzea, poznawa ju nie tylko kolejne szpitalne ka.

    Rok pniej, po trzech latach collegeu, skoczya amerykask edukacj. Nieoczekiwanie podja decyzj o powrocie do Polski, cho Stanford University of California proponowao jej stypendium w wysokoci dwch i p tysica dolarw. Bya jednak bardzo samotna. Znw wsiadaa na pokad Batorego. Pobyt w Stanach udokumentowaa wydanym we Wspczesnoci reportaem Notatnik amerykaski. Od stycznia 1962 mieszkaa w Domu Literatw przy Krupniczej w Krakowie. W czerwcu 1963 otrzymaa tytu magistra filozofii. Promotorem jej pracy by Roman Ingarden. Z pocztkiem nowego roku akademickiego zostaa asystentk w Katedrze Filozofii Nauk Przyrodniczych na Wydziale Filozoficzno-Historycznym UJ. Swoj prac lubia umiarkowanie. 14 marca 1967 roku notowaa w pamitniku: Pewien student podbieg dzi w psach i rzek Ach, pani magister (to ja) mam jedn nieobecno! C mam pocz, eby to jako odrobi?. Najpierw chciaam mu zaproponowa, eby mi umy podog na wita, a potem powiedziaam, niech si pan nie trapi, bo jeszcze pan w cik chorob wpadnie.

    *

    W 1966 roku Powiatowska opublikowaa tomik Oda do rk i opowiadanie Niebieski Ptak, ktre jest odpowiedzi na Malowanego Ptaka Jerzego Kosiskiego. Poetka poznaa pisarza przelotem w Nowym Jorku. Bya nim zafascynowana, ale po lekturze powieci uznaa, e ksika atakuje Polakw.

    Rok pniej ukazaa si Opowie dla przyjaciela. Bl powrci. W ostatnich miesicach przed mierci prowadzenie zaj sprawiao jej

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    23

    trudno. By mie si do pracy na uczelni, przez wikszo dnia leaa w ku, chciaa ukry swoj chorob. Pode serce znowu trzymao j w garci. 3 padziernika 1967 r. Halina poddaa si drugiej operacji w warszawskim Instytucie Grulicy. Nie wrcia ju do Krakowa. Zmara 11 padziernika w wieku 32 lat. Pochowana zostaa u boku swojego ma w Czstochowie.

    W drodze na pogrzeb Haliny czwrka zaprzyjanionych z ni poetw liwiak, Nowak, Szymborska i Frasik mieli wypadek samochodowy. liwiak i Szymborska na cmentarz dotarli takswk, mj Tadeusz Nowak i Frasik zostali w czstochowskim szpitalu. Cho wybity zb sprawia Szymborskiej bl, miali si na myl o tym, jak na t sytuacj zareagowaaby Halina

    * Halina Powiatowska naley do tak zwanego pokolenia Wspczesnoci. Jak ju wspomniaem, debiutowaa w 1956 roku publikujc swoje wiersze w Gazecie Czstochowskiej". Za jej odkrywc uwaa si krytyka literackiego i poet Tadeusza Gierymskiego, ktry jak sam napisa w artykule Poegnania poetki w teje gazecie w 1967 roku zrobi to z litoci, nie oceniajc jej poezji bardzo wysoko (sic!) Jej pierwszy zbir poezji Hymn bawochwalczy pojawi si rok pniej i zebra przychylne opinie krytykw i poetw. Nastpne wiersze zebrane zostay w trzech kolejnych tomikach poezji: Dzie dzisiejszy (1963), Oda do rk (1966) i Jeszcze jedno wspomnienie (1968, pomiertnie). Po jej mierci odnaleziono wiele niepublikowanych lirykw, opowiadanie, bajk dla dzieci, dramaty, listy zebrane w Dzieach (Wydawnictwo Literackie, 1997). Na krtko przed mierci, w 1967 roku, Wydawnictwo Literackie opublikowao jej autobiograficzn powie Opowie dla przyjaciela.

    Tadeusz Baird skomponowa w 1968 do jej tekstw pi pieni na mezzosopran i orkiestr kameraln.

    Gwnymi motywami jej twrczoci poetyckiej byy przeplatajce si wzajemnie mio i mier. wiadoma swej kruchoci Powiatowska dawaa wielokrotnie wyrazy sprzeciwu wobec nieugitego losu. Ubolewaa nad niedoskonaoci ludzkiego ciaa, ale i umiaa wykorzysta kady moment przemijajcego ycia. W swych utworach nie pomijaa take swojej kobiecoci; pisaa o sobie i innych kobietach, kobietach-bohaterkach. Wszystko to osadzone byo w gbokich przemyleniach filozoficznych. Poezja Haliny Powiatowskiej stanowi przenikliwe studium natury ludzkiej, kobiety pragncej mioci i kobiety wiadomej swej mierci.

    Od 1974 w Czstochowie odbywa si Oglnopolski Konkurs Poetycki im. Haliny Powiatowskiej. [1] Notatki z rozmw i wykadw prof. Artura Sandauera. [2] Ja min, ty miniesz... o Halinie Powiatowskiej, oprac. Mariola Pryzwan, EM-KA, Warszawa 1994. [3] Nierozwana i nieromantyczna. O Halinie Powiatowskiej, Grayna Borkowska, Wydawnictwo Literackie, Krakw 2001. [4] Kaskaderzy literatury, oprac. Edward Kolbus, Wydawnictwo dzkie, d 1990.

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    24

    ROZMOWA Zbigniew Kresowaty, Henryk Mikoaj Grecki O RADOCI I RYTMIE MOJE YCIE MALINOWE Zbigniew Kresowaty: Z trem przystpuj do rozmowy z panem, poniewa zgodzi si Pan pomwi o swoich kompozycjach, jak rwnie przytoczy co ze swojego bardzo ciekawego ycia, a jest Pan dzi bardzo cenionym twrc z ogromnym dorobkiem na skal wiatow ponad 70 utworw skomponowanych w rnych okolicznociach, utworw, ktre weszy ju do klasyki muzyki polskiej. Urodzi si pan w 1933 roku w Czernicy koo Rybnika, nauk muzyki rozpocz Pan w 1952 roku w redniej Szkole Muzycznej w Rybniku. Nastpnie od roku 1955 studiowa pan kompozycj i partytur w klasie znanego kompozytora Bolesawa Szabelskiego w Pastwowej Wyszej Szkole Muzycznej w Katowicach, uzyskujc dyplom z wyrnieniem w 1960 roku. Wiadomo powszechnie jest, e ju w szkole redniej komponowa Pan muzyk. W czasie studiw skomponowa pan kilkanacie, moe wicej, utworw. Ju w 1958 roku odby si monofoniczny koncert modego kompozytora Henryka Mikoaja Greckiego, jako pierwszy tego rodzaju koncert w historii lskiej Uczelni Muzycznej. Wykonano wwczas pi Paskich utworw, a wrd nich pierwsz wersj Pieni o radoci i rytmie op. 7 oraz ciekawy koncert na pi instrumentw i kwartet smyczkowy, op.11. Std, Panie Profesorze, pozwoliem sobie naszej rozmowie nada te taki sugestywny tytu, gdy wiemy, e to co pierwsze jest najpikniejsze, oprcz tego zawsze nas wspaniale charakteryzuje a pozostaje zawsze na dugo... A co do Malinowych pieni to by moe taka pikna wrcz dygresja do paskich dzie po 80 roku, kiedy zacz si dla pana inny, nowy okres komponowania na Podhalu, po cikich przeyciach, o czym nie omieszkamy, mam nadziej, tutaj wspomnie. Moe jednak powrc teraz do chronologii, jeeli pan Profesor pozwoli... Henryk Mikoaj Grecki: Tak, tak, niech pan kontynuuje... Z. K.: Oficjalnie zadebiutowa Pan w 1958 na II Midzynarodowym Festiwalu Muzyki Wspczesnej Warszawska Jesie, gdzie wykonano Epitafium op. 12. No i dziki temu wykonaniu zyska Pan opini, wrd krytyki muzycznej, jednego z najbardziej awangardowych kompozytorw w Polsce. Przypomnijmy jeszcze raz, e dyplom otrzyma Pan jako jedyny z wyrnieniem. Mona si byo tylko domyla i wierzy, e pniejsze Paskie losy muzyczne potocz si rozwojowo w dobrym kierunku. Wspomn, e ju tego samego roku, czyli w 1960 r. Paskie Monologi op. 16 zdobyy I Nagrod Konkursu Modych Kompozytorw ZKP, a podczas IV Festiwalu Warszawska Jesie ogromne zainteresowanie wzbudzio Scontri op. 17, wykonane w Pastwowej Operze Narodowej w Warszawie. Natomiast w latach 1961 przebywa Pan ju w Paryu, kolebce Sztuk, gdzie I Symfonia 1959 op. 14 zdobya I Nagrod na Midzynarodowym Biennale Muzyki Modych. Od 1965 pracowa Pan ju w PWSM w Katowicach jako wykadowca, uczc czytania partytur i kompozycji, a na stanowisku docenta w teje placwce od roku 1972. O Paskiej wybitnej twrczoci wiele napisano. Wspomnimy te o Paskich uczniach, dzi znanych kompozytorach. Ja natomiast pragn w dalszej czci oprze si najbardziej o Pask III Symfoni pieni aosnych, ktra warto doda staa si przebojem na caym wiecie, zawojowaa prawie wszystkie rynki muzyczne poza granicami kraju... Pord wielu zdobytych nagrd w Polsce i za granic w 1973 roku zdoby Pan I Nagrod edycji Paryskiej Trybuny Kompozytorw UNESCO. Jednake dodam, e w 1979 odszed Pan z funkcji rektora i opuci progi uczelni. Bya to dla Pana na pewno trudna decyzja, ale i wielka determinacja ku wasnej niezalenoci. Syszaem, e to ze wzgldu na wczesne szykany ze strony reimu partyjnego. No! Ale sztuka jest niezalena i jest albo dobra albo za, i w roku 1994 Uniwersytet Warszawski przyzna Panu tytu doktora honoris

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    25

    causa, by Pan ju wtedy bardzo uznanym twrc. Na pewno te nie popeni tu adnego bdu, jeli dopowiem, e opuci Pan katowick uczelni, aby powici si tylko i wycznie muzyce... Powsta pniej utwr Lerce na klarnet i inne instrumenty towarzyszce, o ile mi wiadomo, za granic? H. M. G.: Tak! Co do moich pocztkw istotnie tak byo! Komponowaem wczenie, bo ju w redniej Szkole Muzycznej miaem pomysy, z czego zachowao mi si troch partytur... Natomiast jeeli chodzi o moje odejcie z PWSM w Katowicach w roku 1979, trzeba wiedzie, e ja sam podjem t decyzj i odszedem z rektorowania i wykadania dobrowolnie. Nikt mnie nie pozbawia tej funkcji, natomiast zaistniay rne inne sprawy, ktre w jaki sposb moe przyczyniy si do tej mojej decyzji moe i nie? Powiedziaem, wtedy, e odchodz i koniec. Stao si to co si stao zrezygnowaem... Po prostu, ja przestaem si ju wtedy pedagogik czynnie zajmowa, tylko zajem si wasn kompozycj, a pewnie dlatego take, e uwiadomiem sobie pewne rzeczy jakie si dziej wok rodzimej uczelni i uznaem, e to najlepszy czas, i trzeba zaj si na powanie wasn twrczoci i osob. Ale przyznam, e wystpiy wtedy rne jeszcze inne okolicznoci, ktre take wpyny na t moj decyzj odejcia z funkcji, a dalsza ich geneza co si jeszcze moe tego tyczy jest taka, e w 1978 roku wiosn wczesny kardyna Karol Wojtya, zanim jeszcze zosta wybrany na Papiea w tym samym roku, zwrci si do mnie, czy ja bym mg napisa co na przypadajce uroczystoci 900 lecia mierci w. Stanisawa, ktre bd obchodzone w Krakowie. Zamwienie wwczas przyjem, tylko nie zabraem si tak zaraz do roboty z kilku takich czy innych powodw... Prosz pana, ja mwi zawsze w takich momentach nie lubi takich pozytywnych bohaterw! No bo jak pozytywny no to co o nim pisa? (mieje si...) Dodam te, e podobne zlecenie i zdarzenie miao miejsce duo wczeniej, chyba w 1972, miaem zmierzy si z inn wan historyczn postaci, a chodzi mianowicie o Mikoaja Kopernika, o czym przy tej okazji musz wspomnie take Rany Boskie! Co pisa o takich postaciach? o Koperniku? Przecie ju wszystko o nich napisano... Propozycja napisania muzyki pada od reysera filmu Krzysztofa Zanussiego. Ale niestety! Pniej obaj zrezygnowalimy ze wsppracy, bo cigno si... Sprawy zamwienia nie zawsze mog by zrealizowane... A on zwrci mi uwag kiedy na profesora Hellera, i tak, wie pan, rozmawiamy, i ja orzekem, w dobrym tego sowa znaczeniu, e wcale nie byo takie pozytywne to odkrycie, nasz Mikoaj Kopernik przecie zawali wszystko! Zburzy jakby budowl, i na nowo ustanowi mylenie, gdy caa konstrukcja umieszczenia czowieka we wszechwiecie staa si inna... A wic o tym na pewno naleaoby wtedy pisa. Mymy jako Polacy mieli przekonanie, e jestemy w centrum zainteresowania. Ba, e wszystko si wok nas krci jak u naszego Kopernika A teraz? Kim my, tak na prawd, jestemy? Natomiast wracajc do tematu, ja po wielu spotkaniach z Zanussim, i kilku przemyleniach zdecydowaem Nie! Nie bd pisa... No! i teraz znw powrc do tego mego podjcia si skomponowania, utworu o witym Stanisawie na 900 lecie obchodw mierci biskupa, ktry zosta city przez krla Polski Bolesawa miaego na Skace To te historyczna, i jak wiemy na pewno, pozytywna, posta, o ktrej wszystko ju napisano... Przyszed 16 padziernik 1978 roku, kiedy to wanie metropolit krakowskiego, zamawiajcego t kompozycj u mnie, kardynaa Karola Wojty, wybrano na Stolic Piotrow. Powiedziaem sobie, e biskupowi jeszcze mona byo odmwi, ale ju teraz Papieowi nie wypada a przyznam, e wczeniej troch wahaem si z rnych powodw Nie! Ojcu witemu si nie odmawia... Wziem si do pracy i zaczem biega, grzeba, szpera, szuka po bibliotekach i w rnych innych materiaach odnonie tej postaci. Powiem panu jest takie pikne zdanie a pochodzce od innego Stanisawa czyli Wyspiaskiego, ktry piszc kiedy o tym samym witym uwiadamia nam, e zarwno w. Stanisaw jak i Bolesaw miay to byy dwie wielkie pikne osobowoci i szkoda, e stao si to, co si stao, a On

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    26

    powiedzia, ani ten nie by taki wity, ani ten drugi taki okrutny. Po prostu ot, trafi swj na swego! Ja rzeczywicie stwierdziem, e bardzo duo jest na temat w. Stanisawa materiau, ale w takim kontekcie porwnawczym mao. A szukaem wszdzie o tych obu postaciach, i chcc co napisa musiaem przecie, a trzeba byo, co jest wane w kadej kompozycji skonfrontowa si z ca literatur na temat... Natomiast gdy Kuria ogosia skad Komitetu Obchodw 900-lecia mierci w. Stanisawa, do ktrego i mnie powoano z racji, e podjem si napisa ten kawaek, mwic tutaj jzykiem muzycznym, zaczy si za jaki czas pierwsze szykany, jakie podchody, i te pieski partyjne zaczy wszy koo mnie, nachodzi, i podpytywa. Przyszed kiedy taki jeden do mnie do rektoratu, i zacz rozpytywa, sugerowa, co narzuca, odgania od zamiaru komponowania w te sowa: no chyba Pan nic nie pisze na to 900 lecie w. Stanisawa? Odpowiedziaem: Bd pisa i na 1000 lecie, jak tylko doyj... Potem nastpiy te cae dalsze bzdury, doszo do rnych przepychanek, byem nawet wykrelony. I sam sobie ju jasno powiedziaem: koniec! Byo to w czasie, gdy Wysza Szkoa Muzyczna w Katowicach w 1979 roku witowaa swoje 40 lecie zaoenia, jako najstarsza uczelnia na lsku. W efekcie tej decyzji, ju pierwszego maja tego roku, poegnaem si z ni na zawsze... Niedugo poddaem si, jak si okazao, gronej operacji, gdzie uratowano mi ycie, bo wisiao ono na wosku, dlatego zaraz po powrocie, gdy poczuem si lepiej, skomponowaem utwr: Beatus Vir na baryton solo i chr mieszany z orkiestr na zamwienie kardynaa Wojtyy zoone wczeniej, co w efekcie zostao mu take oficjalnie dedykowane z okazji wyboru na Papiea. Lerce powsta w tym samym roku, jako dowd wdzicznoci za uratowane mi ycie, ktre, jak ju wspomniaem, ocalono, wic byem jakby na takim nowiu, z perspektyw i wiadomoci o moliwoci dalszego komponowania... A wiele powstao od tamtego czasu kompozycji, po tym przeomie, naprawd bardzo wiele, za co jestem wdziczny Bogu, rodzinie i przyjacioom... Z. K.:I przyjecha Pan tutaj na Podhale w 1979 roku, eby osiedli si 5 km od Zakopanego? Do grali na Podhale, a pniej do tej piknej uroczej wsi, bo ta pikna wie ley jako jedyna w Polsce, a by moe na tym wiecie, najwyej i najbliej Boga powtarzam za tym, jak Pan to owiadczy w jakiej publicznej wypowiedzi. Tak? By moe prowokuj, Panie Profesorze, ale ziarenko prawdy tu chyba jest, nie ujawniam bez Pana pozwolenia nazwy tej piknej wioski! Niemniej dodam metaforycznie, e tyczy si to chyba gwnie Paskiej muzyki, ktra lepiej bdzie tu wynoszona ku grom wprost do Boga i bezporednio brzmie ku niebiosom, poza tym, z gry widok lepszy dla komponowania. Mieszka Pan ju tutaj ponad 25 lat? Jest Pan zyty z gralami, z wieloma osobowociami tego regionu. Rozmawia Pan po gralsku? Jak byo z szukaniem swego miejsca na ziemi? H. M. G.: Rzeczywicie, przyjechaem w roku 79. To prawda, e jest to wioska, ktr bardzo kocham i najwyej pooona w Polsce! A to, e ja ju w 58 roku marzyem i zdecydowaem si tutaj na Podhalu zamieszka, jest tak moj ukrywan wtedy od lat, zrealizowan tsknot Dzisiaj wiem, e powinienem ju duo wczeniej tutaj wanie osi z moimi kompozycjami i pomysami. Owszem, mieszkaem te gdzie indziej, ale blisko. Rne sprawy, o ktrych ju wspomniaem, zwizane z uczelni i inne, osobiste i zdrowotne, nawet by moe gwnie te, spowodoway, e nie mogem z mego Rybnika dotrze tu wczeniej. A Podhale, Tatry, to przecie blisko lska, ktry dalej bardzo kocham. Z. K.: Zaczyna Pan tworzy i komponowa w jednym okresie z Krzysztofem Pendereckim. By to czas awangardy polskiej, ktra okazywaa swego rodzaju bunt przeciw panujcemu systemowi, przebijaa si przez mur obozu komunistycznego, chcc wej choby do kultury rodkowoeuropejskiej; dziao si to w wielu dziedzinach sztuki... Obaj Panowie, zwaszcza

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    27

    w latach 62-70 i pniej, eksperymentowali i poszukiwali. Przy odrbnych inspiracjach i dziaajc niezalenie, lecz kady po swojemu zblialicie si ku nowym wypowiedziom muzycznym. Co si tyczy samej muzyki, ktra powstawaa tutaj, da si zauway czasem jakby podobne elementy uycie cakiem nowych instrumentacji. Kady dotyka czego oryginalnego, wasnego, a by niepowtarzalny. Zaryzykuj wic stwierdzenie, e Penderecki w tym eksperymencie jakby pozosta duej, co ma swoje odzwierciedlenie dzisiaj i dalej chyba trwa? Pan za zbliy si do muzyki bardziej kontemplacyjnej, nawet bardziej osobistej, poniewa mniej pisa Pan ju na zamwienia, a te kontemplacje uwidocznione s chyba najbardziej w samej III Symfonii, ktra kto wie? czy nie jest klamr spinajc Paskie, nazw to, twrstwo. Pask III Symfoni pieni aosnych grano za oceanem w kadym sklepie muzycznym na rwni z rnymi przebojami rozrywkowymi. Czy mona scharakteryzowa te dwie odrbne twrczoci? Co Pan sdzi, ju z perspektywy czasu, o muzyce i dorobku Krzysztofa Pendereckiego, o ile wolno spyta? H. M. G.: Z Krzysztofem Pendereckim znamy si i zdradz, e jestemy nawet ten sam rocznik! On w Krakowie, ja na lsku. I powiem paradoksalnie, e niby blisko do siebie lsk Krakw, ale bardzo daleko, prosz pana, bardzo daleko... Ja teraz dopiero, po wielu latach tworzenia, z dystansu widz tutaj pewne rzeczy poprzez ca histori rozwoju kulturalnego i w szkolnictwie wyszym na lsku, take przed II wojn. Niby tylko ok. 80 kilometrw do Krakowa, jednak wczeniej by to inny zabr, duo tutaj wnieli Austriacy Galicja. Dlatego twierdz, e na lsk byoby jeszcze o wiele bardziej daleko... Jeeli idzie natomiast o Krzysztofa, jest wiadomo, e my obaj tworzymy w innych opcjach, cakiem niezalenie. On sobie, ja sobie. Tak najoglniej mona to okreli. On ma swoje zainteresowania i dokonania ja mam swoje na pewno inne, te nasze metafizyki i pojemnoci wbrew pozorom s odrbne zupenie. I to jest na pewno jasne! Co jeszcze do III Symfonii pieni aosnych? Utwr by komponowany w poowie lat 70tych! Pan wspomina o popularnoci tych pieni aosnych za oceanem, a ja wrcz uwaam, e to chyba taki wirus, ktry na jaki czas opanowa rynek muzyczny, i podchodz do tego z rezerw. Mymy obaj sobie krzywdy nigdy nie zrobili i w drog nie wchodzili, i tak jest teraz. Czy on mnie lubi? I czy ja jego lubi? To naprawd nie jest takie wane! Ja mam takie widzenie wiata on natomiast ma takie lub inne. Moe to si komu nie podoba lub podoba. Kto powie, e z dzisiejszego punktu widzenia On ma lepsze spojrzenie ni ja. Ale znajdzie si zaraz inny, co powie odwrotnie. Sztuka ma swoje prawa! Pamitam, kiedy premier Buzek powiedzia mi na jakim spotkaniu: Pan to nie dba o swj marketing. Pomylaem sobie wtedy: ale po choler mi to dodatkowe zajcie! Ja nikogo nie bd zmusza, eby sucha mojej muzyki, i nie bd zabiega o swoje racje. Mnie te nikt nie zmusza, eby czyta Herberta czy Rewicza albo Miosza. Bo moe pan sobie myli, albo czeka, e powiem za mao albo powiem co za duo? Nie! Ja Krzysztofa szanuj i ceni, i niech kady z nas dalej robi swoje to czas nas oceni. Z. K.: Jest Pan bardzo skromnym, a po przez to bardzo, prosz wybaczy, e pozwalam sobie na ocen, szlachetnym, obojtnie co Pan za chwil powie. Zatem prosz pozwoli poby jeszcze z III Symfoni, choby po to, eby czciowo chocia troch tej kompozycji przybliy tre i wag, naszym czytelnikom, jako jeden z najbardziej chyba znanych na wiecie Paskich utworw, utwr przepikny, zoony z trzech czci, rozrastajcy si w swej metaforze za sowem piewanym w sopranie, a skonstruowany z gboko idcym przemyleniem, tyczcy si dziejw na duej przestrzeni, wrcz historycznej. Mwi o mistyce aktu macierzystwa, gloryfikuje Mari Matk Bo, do ktrej uciekalimy si zawsze i jako Nard, i jako osoby prywatnie. Uy Pan tekstu, ktry podczas okupacji wydrapany zosta na cianie celi w budynku Gestapo w Zakopanem przez wizion tam mod dziewczyn, ktra majc pen

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    28

    wiadomo, e za chwil zginie, powtarzaa go wydrapujc takie oto sowa: Mamo nie pacz, nie... Niebios Ty Jasna Krlowo. Ty zawsze bronisz mnie. Zdrowa Maryjo... W paskiej symfonii wyczuwam poczenie kultu maryjnego ze stanem macierzyskim doczenie, takie oddanie si pod opiek wyszej sile, jak jest Pocieszycielka Matka Boska, ale i nadzieja. Jaka waciwie myl przewodnia wtedy wiecia Paskiemu zamysowi, jako caoci, bo jest to bardzo rozoone w czasie antropologicznie, przecie w I czci jest uyty redniowieczny Lament witokrzyski. Przywouje pan odczucia blu albo i rozpaczy pod krzyem, glori cierpienia i wszechobecny dramat, w nierozerwalnym zwizku matkasyn, ktry to kontekst bardzo piknie i szlachetnie ukazuje si, jeeli idzie o zbawienie, take w kokonie nadziei na pozostanie u Boga, co zapewne w ostatku da rado, bdzie nagrodzone... Prosz wybaczy, e powiem od siebie: to takie katharsis cierpienia, gdy w III czci jest rwnie uyty lament matki nad zaginionym synem w powstaniu lskim. Wedug mnie, laika, ktremu szalenie si podoba III Symfonia, byaby to taka Pieta, tryptyk z Piet. Jakie przesanie skania kompozytora do stworzenia Piety we wspczesnych, a co za tym idzie, innych i nowych warunkach? Co wtedy wpyno na skomponowanie tego dziea? Bo te chc pokaza Panu w katalogu wybitnego malarza Jurka Kapaskiego, zreszt mego przyjaciela, i widzi pan tutaj Piet, ktr on namalowa, jakby w tej starej formie, a wykonanej jakby w szkole rubensowskiej, niderlandzkiej, flamandzkiej? Pieta ta zostaa, jak wspomniaem, namalowana pod wpywem wejcia wojsk amerykaskich do Iraku, gdzie matka iracka ubrana w czer trzyma na kolanach martwe nagie ciao onierza, ktre zwrcono jej. Co Pan sdzi o takich dziaaniach artystycznych? Jest Pan kompozytorem patrzcym jakby dalekowzrocznie, dziejowo, wrcz przestrzennie, kompozytorem, ktry przywraca czowiekowi natur godnoci, czucie, obowizek chwili i wszystko co mieci si w samym sowie sanktuarium. Bo czowiek jest takim maym sanktuarium, tylko ju dawno zapomnia o tym. H. M. G.: Co si tyczy sw, o ktrych pan mwi i osoby dziewczyny za przyczyn ktrej padaj owe sowa w III Symfonii pieni aosnych t mod osob, co jest pewne, autentycznie zaaresztowano, jak si pniej dowiedziaem w Gorcach. A skoryguj pana, bo sowa ktre uyem, brzmi w swej kocwce midzy innymi tak: ...Niebios Przeczysta Ty Krlowo. Owszem, ona wyrya te sowa na cianie w celi, w ktrej j uwiziono... To byo na tej trzeciej cianie, w trzeciej celi. Ja, rzecz jasna, bardzo mocno si interesowaem histori tej osoby i caego zdarzenia, no i powiem, e cakiem przypadkiem to znalazem, poniewa zbieram rne wydawnictwa. I znalazem. Odwiedziem to miejsce. Dzi wiem, e wspomniana cela zostaa zniszczona, bo kto w ramach prywatyzacji kupi budynek, zamalowa. Ale jest jeszcze fotografia samej celi. Prosz sobie wyobrazi t dramatyczn scen ona nam si tak samo wyrywa we wntrzu jak w owym podym czasie ten napis na cianie, trzeba tylko dobrze w to wej ale to jest niesamowite! Jest do tego moja, taka metafizyczna, wypowied... Kiedy po dwa, trzy razy w tygodniu przejedaem przez Wadowice, i jakie kilka lat temu moe pi? spotkaem tam doktora Wincentego Galic och, to ju dzi jest staruszek 92 lata, lekarz, ktry opiekuje si duchowo tym budynkiem, i po rozmowie on wanie dostarczy mi yciorys tej wanie modej Wandy Heleny Bauziakwny, a dodam, e przez 50 lat przez Wadowice z on, z rodzin, jedzilimy, a ja nie wiedziaem, e Ona tam wanie mieszkaa. Pytano mnie, detektywi dziennikarze podpytywali, czy mog szuka jej rodziny? Ja powiedziaem: szukajcie! Mylaem, e urwa si trop na tej celi, e jej nie ma, zgina i kamie w wod. A ona sobie ya, pracowaa w jakim biurze i nawet bya szykanowana za komuny. Wiem, e bya przyzwoit osob i zmara zupenie nie tak dawno. Natomiast crka jej yje w Szczawnicy. Przyznam, e nie spotkaem si z ni jeszcze. Wiem o Wandzie Helenie Bauziakwnie wszystko, udao mi si dosta na ksero jej niektre dokumenty: legitymacje, listy, jakie papiery, yciorys, itp. Ciekawe jest to, e ten fragment, ani to psalm, ani nic

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    29

    podobnego jest takim wyrywkiem z Pieni Orlt Lwowskich Jurka Biczana. Dodam panu, e gdy ju III Symfonia posza echem po Polsce, to rni ludzie, w tym i lwowiacy, i inni, przysyali mi rne teksty i melodie, gdzie ten fragment brzmicy Mamo, nie pacz, jest umieszczony. Kontynuujc wtek tej dziewczyny, bya w przedwojennym harcerstwie. I tak, zastanawiaem si, czy mymy si gdzie razem ju nie spotkali? Albo ona cicho siedziaa, albo nic nie wiedziaa o mnie, lub nie chciaa. No i powiem panu, e wybieramy si z on do tej jej crki... W kadym bd razie to historia super! Przepikna historia! bo ona zostaa zwolniona, a siedziaa miesic tu w Paacu zakopiaskim. Co si tyczy III czci Symfonii jest to lsk! Cao utworu to forma trzech pieni aosnych: lament witokrzyski czyli matka do syna, dalej crka do matki, i znowu w trzeciej czci opolska pie ludowa z czasw Powsta lskich, jest to bole matki opakujcej syna. Oglnie rzecz biorc, w najwikszym skrcie, przebiega to tak: matka z synem, crka z matk, matka z synem Forma uwaam pikna trzyczciowa! No, i gdy ju pojawia si taka wanie jak okreliem, trzeba byo usi i pisa i do duo duma... No i z tym, e jeszcze miaem troch uatwione zadanie, trzecia cz Symfonii to przepikna pie ludowa Kaj ze mi sie podzio mj synecek..., pochodzca z opolskiego. A wic w tej jednej pieni ju bya melodia i tekst, a ja tylko musiaem jeszcze pomyle nad tym, co zrobi dalej. Potoczyo si samo, jeeli idzie wanie o trzeci cz zamykajc cao. Prosz, historia tylko tej jednej Symfonii! Zatem widzi pan, czego naprawd potrzeba i ile trzeba poszukiwa i rzeczy z autopsji, z historii, popartych wiedz, eby powsta taki czy inny prawdziwy utwr. Ja uwaam, e zawsze tak powinno by musi zaistnie oparcie na osobnym, waciwym sobie fundamencie... I wcale nie wymdrzajc si, jasne; potrzeba szuka, wartociowa i mocno myle. To jest tylko jedno z moich dzieci, przecie wszystkie kompozycje s moje i adnej si nie wypr, niby yj ju swoim yciem, a ja wszystkie je kocham tak samo. Z. K.: Jak Pan dzi patrzy na czas ktry w latach 70tych je wykreowa? Bo historia, choby przykadowo tej dziewczyny ma jednak happy end, a wic nie jest to zdramatyzowane a tak do koca. Ile znaczy autopsja? Przypomn album artysty, ktry posuguje si star szko i form artysta ten jednoczenie odnosi si do czasu nowego i wasnego, a tym samym do samego siebie. Pieta Jurka Kapaskiego powstaa w czasie wejcia wojsk do Iraku, on przey to. Nawiasem dodam, e w literaturze nastaa dzi moda na jakie dziwne tworzenie. Dzi, jak dostrzegaj krytycy, pisze si o tym, e nie mona ju niczego napisa, i wanie o niemonoci: pisze si scenariusz, wiersz, proz... Moda na tworzenie czego, czego ju nie da si tworzy dalej. Taki postmodernistyczny konceptualizm? Jak pan myli? H. M. G.: To, co maluje pana przyjaciel jest na pewno pikne, pokaza pan tylko jeden album, a ywych obrazw nie widziaem, ale przyznam, e jakby wicej niewtpliwie widz w malarstwie Jerzego DudyGracza, mego dobrego znajomego, ale to inny kontekst, bo lepiej poznaem jego sztuk. Jego Droga Krzyowa bardzo mi odpowiada, te rne znajome twarze na ptnach i jego sylwetka, najbardziej biernie obecna w caym tym misterium tworzenia i dziania si... Jest tu duo maszkalarstwa, jak w yciu, i przemiewania si z naszych obyczajw i czasw, bywa e on nawet pokazuje w innych swoich obrazach, tych obyczajnych, nasze rubaszne i czsto groteskowe wntrza. A jak pan widzi, zaczo si go docenia teraz po jego odejciu, i jest tak jak to zawsze bywao w historii z artystami wanymi. Spjrzmy te na innych wspczesnych, choby na to jak jest rozwietlona dzi metamorfoza Hasiora, ktry tutaj w Zakopanem dziaa, po jego mierci to wszystko si rozwietlio jeszcze bardziej, ni te jego chwilowe ognie! Hasior, ktry sta si za ycia jakby wyrzutkiem, po czasie katharsis jest dalej obecny, wszed do klasyki, jest oryginalny. Wczeniej mwiono, e to taki mietnik i zbieractwo. Ot w kadej sztuce trzeba mie pewne oko, eby zestawi poszczeglne

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    30

    elementy w cao, ktra zostanie na zawsze. No! I na pewno trzeba mie t zdolno wybierania z abstrakcji... Przywouje pan posta Szajny to jeszcze co innego on yje, i choby z tego powodu nie bd rozciga swej wypowiedzi. Ale wracajc do sztuki Hasiora, doprawdy synne s dzi te jego wielkie sztandary i wielkie, imponujce wrcz chorgwie, a wszystko co powstao w plastyce po nim to ju jakby NIC. Natomiast doda warto, e po DudzieGraczu pozostao to, e by takim nadwornym, nieoszczdnym niesamowicie eleganckim wymiewc, i jak kady twrca widzia to nasze bytowanie inaczej, take w formach pochodnych, ktre s uniwersalne, czyli niezbywalne. Poza tym wszyscy, prawdziwie majcy co do powiedzenia, w owym czasie mogli zawsze przecie powyjeda do Parya, na te podwrka wielkiej sztuki, a patrz pan zostali! I tu naley si gboko zastanowi co w tym jest!... Czyby jaki fenomen, ktry trzyma twrc w swoim miejscu i nakazuje wiernie trwa? No, a co do siebie, skoro pan pyta, jakbym ja dzi si odnis do tych swoich pomysw... Wie pan, na siebie dzi patrz normalnie, ale moe gdybym pisa dzisiaj te wszystkie rzeczy faktycznie, moe co bym poprawi, co doda? Nie wiem! Ale chyba nie! Nie! na pewno nie. Wczoraj wanie p dnia mwiem i przegadaem o samym podejciu do dziea, bo cigle si u nas wymiewa to, co jest naturalne, ale nie tylko u nas w Polsce, a nawet opluwa si, jak si co mwi w kwestii normy, dodaje si, e to wanie CO, takie ponad zewntrzno ma wpyw na prawdziw sztuk, na jej obecny prawdziwy ksztat... Mwi sobie i zastanawiam si nad tym, e to chyba bzdura! bo to, co my niby tworzymy, ma by takim gotowym niepodwaalnym absolutem?! Czasem mwi si i dywaguje operujc takim jakby modernistycznym pojciem, e powinna to by, albo w tym jest inteligencja dwiku. Lub inteligencja koloru jeeli ju mowa o malarstwie, inteligencja ksztatu w rzebie, etc. A ja twierdz, e wszystko co robi artyci rnych innych profesji, to zaledwie jaki komentarz do tego co danego artyst otacza i w czym on tkwi cay, jako osobne meritum on, ywa i bdca w potrzebie serca istota... Przecie ja, jako kompozytor, w tej konkretnej rzeczywistoci jestem obecny, na swoim miejscu, na kawaku podogi, ziemi, i mieszkam wrd takich, a nie innych ludzi. Mam tak, a nie inn histori za sob, i przed sob tajemnic, w tym czasie jestem obecny, ktry to czas w sposb naturalny wyeliminuje wszystko, co powierzchowne, maostkowe i paskie... Przykadowo, Czesaw Miosz, jest to TO wanie! Przecie jego Orfeusz i Eurydyka to jeden z najwikszych poematw, najbliszy akurat mnie, to jeden z najwikszych poematw XX wieku! Przeczytaem go z pi razy! Czytam szczeglnie Miosza, i wiem, e niesamowite historie w jego dzieach nie s zmylone. U niego nie znajdzie pan adnego gupiego, nawet jednego, sowa, ani jakiego sztucznego zwrotu. Niby prosta forma budowy, ale jak drona i tak wnikliwa! To jeden wielki reporta literacki z ycia, napisany wspaniale. Owszem pan mwi, e Miosz by instytucj tam w Berkeley Tak! zgadzam si, bo wydawa i tumaczy poezj polsk i wasn, tym samym stajc si znanym dla wiata, chocia o wiele bardziej by tam chwalony Herbert, ktrego on wpierw tumaczy. Tak! poznaem go wraz z on Carol, kiedy lecielimy razem z Nowego Jorku w jednym samolocie. Patrz wtedy niektrzy podrni co jedz, inni chrapi, a on cay sam z sob, cay czas co czyta i notuje i podszedem. Rozpozna mnie i troch porozmawialimy, poznaem Jego on Carol. Napisaem do nich po powrocie list o Piesku przydronym, i potem dostaj, widzi pan, list i poemat Orfeusz i Eurydyka z pikn i urocz dedykacj... To wtedy bardzo wstrzsno mn tak pikna poezja! Ale w midzyczasie poznalimy pani, ktra wydaa pikny album fotograficzny o Mioszu. Pani Edyta Pap. Pewnie Miosz j skierowa do nas. Wspaniaa osbka! taka bezczelna, moda, przedsibiorcza, wiem e ten album przypad do gustu Mioszom. On bardzo ostatnio chorowa, i po klinikach chodzi, nawet do kliniki Andrzeja Szczeklika, mego przyjaciela... Oj! i mia, mnie odwiedzi ale wiadomo, choroba, nie zdy. A potem ta strasznie smutna historia, co do przepychanek odnonie pogrzebu Noblisty, i bitwa o naleny mu pochwek, szo oczywicie nie tylko o jego stosunek do sfery kocioa czy

  • Krytyka Literacka 9 (59) 2014

    31

    o niezomn postaw, raczej bardziej o Traktat teologiczny, prawda? Okazao si, e postpowanie naszych luminarzy byo tu godne poaowania, emy si znowu popisali jako Polacy przed wiatem. Ach! to strasznie przykre byo, nie waham si rzec, ohydne, ile szkody wyrzdzio, a ile przy tym niepotrzebnego bekotu wok. C, cyniczne jakie powody... A przecie, w tym momencie wanie, dygresyjnie mona zapyta, kiedy i jak powstawaa najlepsza polska literatura? Ano, wanie w najtrudniejszych czasach, ocenianych dzi jako najlepsze twrczo. Wtedy kiedy Polsk targay rne inne zmory i zawieruchy spoeczne. Miosz jest wanie tym dalszym cigiem... Wspomina pan swoj niedawn podr na Suwalszczyzn do profesora Andrzeja Strumiy, i mwi pan, e profesor te tam auje za swoim Mioszem, mimo wielu pobytw noblisty w Makowej Rudej, blisko Litwy u niego. Duo przesiedzieli i przejedzili na koniach u Strumiy wszyscy razem, a by tam wielokrotnie ze swoj Carol, pozosta niedosyt po nim Ja te auj, e i nam czasu zabrako, a czekaem na niego tu w Zakopanem. Gdy kto taki odejdzie, pustk bardzo trudno zapeni, cho mamy wszystkie Jego rzeczy spisane czarno na biaym. Z. K.: To wszystko pikne i czyste co Pan mwi o Czesawie Mioszu Pan ma swoje wspczesne autorytety ale i zapewne te z przeszoci dalekiej? No wanie, panie Henryku, jeszcze raz prosz, powrmy do III Symfonii, tam sign Pan tak gboko do redniowiecza, podobnie jak w kantacie o w. Wojciechu Salve sidus Polonorum op. 72 z roku 2000 na obchodach tysiclecia Gniezna. Podj pan podmiotowo, tak nigdy niekwestionowan dla naszych czasw wspczesnych. Czasw, gdzie obecnie trwa konflikt dwu kultur, czyli Wschodu i Zachodu, gdzie ruchy globalizacyjne zacieraj wszelkie inne lady tosamoci, a sztuka, ta dobra, jednak zatrzymuje ludzi rozbieganych za pienidzem. Dzisiejszy wymiar pojciowy sacrum jest na pewno ju inny, bo jakby tylko sprowadza si do jako takiej godnoci, do podania doni czy spojrzenia w oczy, by moe do najprostszej pomocy, do jakiej maej prawdy, ktrej te nie ma, bo wyjechaa bardzo wczesnym rankiem w koturnach za ocean, jak napisa Ernest Bryll w swoim wierszu. Te rzeczy ju maj inny wymiar, jaki mao racjonalny. Prawda? Dzi ju tak wiele zepsute i namajstrowane. Nie przestrzega si nawet tych podstawowych norm etycznych. Ponianie, cynizm, a co dopiero pyta o dekalog. Przepraszam za ten mj dygresyjny ton i tak metaforyk. Natomiast wiem, e Pan dotyka w bardzo pozytywnym tego sowa, w piknym znaczeniu muzyki, bo idzie nie tylko o sam jej tre, ale o ca tradycj, w poszczeglnych osobach, a nawet doznaniach etycznych spoecznodziejowych S to takie stygmaty, blizny, rysy... Pan nanoszc wasne wizje metaforyzuje dla nas czas. Byem kiedy u Wojciecha Siemiona w jego dworku w Petrykozach i patrz, na adnym kominku stoi wielkie popiersie Napoleona z marmuru, jako taka posta centralna, ktra a prosi o zainteresowanie i uwag. Pytam si pana Wojciecha, co to tutaj robi ? A on: To to ty nie pamitasz? Kiedy bywao, e w kadej rodzinie kto suy u Napoleosia i szed za nim walczy z zaborc std Zbyszku kochany,