Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de...

18
Kolendo, Jerzy Wenetowie w Europie środkowej i wschodniej: lokalizacja i rzeczywistość etniczna Przegląd Historyczny 75/4, 637-653 1984 Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl, gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego, powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego i kulturalnego. Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

Transcript of Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de...

Page 1: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

Kolendo, Jerzy

Wenetowie w Europie środkowej i wschodniej: lokalizacja i rzeczywistość etnicznaPrzegląd Historyczny 75/4, 637-653

1984

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl, gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego, powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dziękiwsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramachdofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

Page 2: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

R O Z P R A W Y

JE R Z Y K O LEN D O

Wenetowie w Europie środkowej i wschodniej. Lokalizacja i rzeczywistość etniczna

Jedną z największych trudności w badaniach nad sytuacją etniczną w Europie „barbarzyńskiej” pierwszej połowy I tys. n.e. jest z jednej strony zmienność i nietrwałość nazw poszczególnych ludów przekazanych nam przez autorów antycznych, z drugiej zaś istnienie pewnych schema­tów etnograficznych nie odpowiadających zupełnie rzeczywistości. Przy­kładem tych ostatnich terřtíencji może być niesłychanie długie trwanie nazwy Scytów oraz innych ludów opisywanych przez Herodota 1, czy też utożsamianie germańskich Gotów z Getami, czyli D akam i2. Trzeba też pamiętać o istnieniu dubletów i tripletów nazw tego samego ludu wystę­pujących dwukrotnie, lub nawet trzykrotnie w trochę zmienionej formie 3.

Zmienność i nietrwałość nazw poszczególnych ludów, wiążąca się zarówno ze strukturam i społecznymi Europy barbarzyńskiej 4, jak też z metodami pracy geografów antycznych, przejawia się w różnej formie. Teksty autorów starożytnych przekazały nam bardzo dużą grupę tzw. hapax legomena — nazw występujących tylko raz w jakimś źródle, które mogą być poważnie zdeformowane. Ich użyteczność do badań nad sy­tuacją etniczną Europy barbarzyńskiej jest dość ograniczona. Czasami nazwy poszczególnych plemion, czy też ich grup, występują tylko w pew­nych odcinkach chronologicznych. Przykładem mogą być Lugiowie, któ­rych nazwa występuje właściwie tylko w źródłach z I w. n.e., czy też plemiona germańskie, takie jak Burgundowie, czy Wandalowie odgry­wające bardzo istotną rolę w czasie wędrówek ludów, a których istnienie jest poświadczone, co prawda w sposób dość ogólnikowy, już znacznie wcześniej. Tylko w odniesieniu do trzech ludów zamieszkujących Europę środkową, Gotów, Estiów i W enetów5, źródła antyczne przekazały nam trochę więcej informacji pochodzących z różnych okresów. Pozwala to podjąć studia nad historią tych nazw plemiennych oraz nad rzeczywisto­ścią etniczną, która się za nimi kryje.

1 P o r. M. P l e z i a , N eurow ie w św ie t le his toriografii s taroży tne j , [w:] Od A rys to te le sa do Z lo te j L eg end y , W arszaw a 1958, s. 152— 193; t e n ż e , H ekata ios über die V ö lker a m N o rd ra nd des sky th is c h e n S ch w arzm eerg eb ie te s , „E os” t. L, 1959/60, s. 27—42.

2 W y stęp u je ono w Getica Jo rd an esa , § 67—68. Рог. J . S v e n n u n g, Z u rGeschichte des G otic ism us, U ppsa la 1967. '

3 H. Ł o w m i a ń s k i , Z agadnien ie slowiariskich i ba l ty js k ich n a zw p le m ie n ­n y c h w S a rm a c j i E urop e jsk ie j P to lem eusza , „A cta B a ltico -S lav ica” t. I, 1964, s. 37—47.

4 P o r. R. W e n s k u s , S ta m m e sb i ld u n g u n d V erfassung . Das W erd en der f r ü h ­m it te la l te r l ich e n gentes , K ö ln -G raz 1961.

5 S ło w n ik S ta roży tn ośc i S ło w ia ń sk ich [đalej cy t. SSS], t. V I, s. 373—378 — W e- nedow ie (F. S ł a w s k i , G. L a b u d a ) i cy to w an a ta m b o g a ta li te ra tu ra . P a u l y , W i s s o w a . Realencyc lopäd ie der Classischen A l te r tu m sw is se n sc h a f t (dalej cyt. RE) t. V IIIA , S tu t tg a r t 1955, kol. 698 n. — V ened ae (E. P o 1 a s c h e k).

P R Z E G L Ą D H IS T O R Y C Z N Y TO M L X X V , 1984, Z E S Z . 4

Page 3: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

638 JE R Z Y K O L E N D O

Szczególnych możliwości badawczych dostarcza tu nazwa Wenetów — W enedów6. Jeżeli nawet odrzucimy oparte na nieporozumieniu utożsa­mianie Indi, którzy są wspomniani we fragmencie Korneliusza Neposa 7 z Wenetami nadbałtyckimi, to najwcześniejszą wiadomość o tym ludzie znajdziemy w „Naturalis Historia” Pliniusza Starszego, dziele powstałym przed 77 r. n.e. Są oni wzmiankowani następnie w „Germanii” Tacyta, w „Geografii” Ptolemeusza, w „Tabula Peutingeriana” oraz u Marcjanu- sa Herakleoty. Najpóźniejsza informacja o Wenetach, utożsamiająca ich ze Słowianami, znajduje się w „Getica” Jordanesa z 551 r.

Badania nad Wenetami w Europie środkowej i wschodniej to nie tyl­ko studia nad historią tej nazwy oraz nad rzeczywistością etniczną, która się za nią kryje, w okresie „od Pliniusza Starszego do Jordanesa”. Po­dejmowane są również próby rekonstrukcji wcześniejszej historii Wene­tów. Podstawą tych zabiegów badawczych jest stwierdzenie, że nazwa ta występuje nie tylko na terenie Europy środkowej i wschodniej 8. Eneto- wie, według źródeł greckich, zamieszkiwali Paflagonię (Anatolia). Duży lud Wenetów zajmował obszary położone u ujścia rzeki P a d 9. Z Wene­tami zamieszkującymi dzisiejszą Bretanię muąjał prowadzić ciężkie walki Juliusz Cezar w czasie podboju G aliiin. Mamy też pewne informacjeo Wenetach na terenie Półwyspu Bałkańskiego 11. Wiemy również, że Jezioro Bodeńskie nosiło nazwę Lacus Venetus 12.

Etnonim Wenetowie występujący w różnych częściach Europy, a na­wet w Anatolii, dość często próbuje się wykorzystywać w różny zresztą sposób do rekonstrukcji wcześniejszych etapów historii etnicznej konty­

6 F o rm a V en e t i (V e n e th i ) w y stęp u je u T a c y ta (por. p rzyp . 58) i Jo rd an esa . W ened i — u P lin iu sza , P to lem eusza , M arc jan u sa H e rak leo ty i w T abu la P e u t in g e ­riana. S pó łg łoska -d - zam ias t p ie rw o tnego - t - św iadczyć m oże o p o śred n ic tw ie g e r­m ań sk im p rzy p rzek azy w an iu te j nazw y n a te re n św ia ta śródziem nom orsk iego . P o r. SSS t. VI, s. 373 (F. S ł a w s к i). W tek śc ie a r ty k u łu przy om aw ian iu w iadom ości poszczególnych au to ró w o W enetach — W enedach używ am fo rm y w łaśc iw ej d la danego tek s tu , a w znaczen iu ogólnym s to su ję te rm in W enetow ie.

7 Cornelius Nepos, fr . 7; H. P e t e r , H is to r ico rum R o m a n o r u m rel iqu iae t. II, L ip siae 1906, s. 30, fr. 17; Η. M a 1 c o v a t i, fr . 15; P. K. M a r s h a l l , ap u d P om p. Mela, Chorogr. I I I 5,45 i P lin ., N. H., II 67 § 170. Za w iązan iem tego te k s tu z W enetam i n a d B a łty k iem o p ow iada ł się m iędzy innym i K. T y m i e n i e c k i , Pom orze B a ł tyck ie w s taroży tności, „Z ap isk i H isto ry czn e” t. X X II, 1956, s. 29 n. i G. L a b u d a , F ra g m e n ty dz ie jów S ło w ia ń s zc zy z n y zachodn ie j t. I, P o zn ań 1960, s. 107. K ry ty czn ie je s t u s to su n k o w an y do tej tezy H. Ł o w m i a ń s k i , Począ tk i Polsk i t. I, W arszaw a 1963, s. 136— 138. Is tn ie ją ró w n ież zu p e łn ie o d m ienne in te r ­p re ta c je tego f ra g m e n tu N eposa. P o r. H. B e n g t s o n , Q. Caecilius M e te l lu s C eler (cos. 60) u n d die Inder , „H is to ria” t. III, 1954, s. 229—236 (K le ine S c h r i f te n z u r a l ten Geschichte , M ü n ch en 1974, s. 470—478).

8 D obre zes taw ien ie ź róde ł i ich k o m en ta rz A. L. P r o s d o c i m i , Il п о т е „ V eneti” nelVA n tich i tà , „M em orie della A ccadem ia P a ta v in a di Scienze, L e tte re ed A rti, C lasse di Science M orali, L e tte re ed A rti” t. L X X V III, 1965— 1966, s. 549—590. P o r. G. L a b u d a , U dział W e n e tó w w e tnogenezie S łow ian , [w:] E tnogeneza i to - pogeneza S łow ian , W arszaw a-P o zn ań 1980, s. 29— 41.

9 G. B. P e ' l l e g r i n i , A. L. P r o s d o c i m i , La lingua vene tica t. I—II, P a - I dova 1967; RE, Su p p lb d . XV (1978), kol. 855'—898 — V en e ti (J . U n t e r m a n n ) ; A. M a n i e t, L a l ingu is t ique italique, [w:] A u fs t ie g u n d N iedergang der R ö m i­schen W e l t t. I, cz. 2, B erlin -N ew Y ork 1972, s. 585—592 (b ib liografia). P o r. Padova antica. Da co m u n i tà pa leovene ta a c it tà rom ano-cris t iana , P ad o v a 1981, s. 29—33 (G. d e i F o g о 1 a r i), s. 77—95 (G. B. P e l l e g r i n i ) .

10 R E t. V IIIA , kol. 105—í'84 — V en e t i (P. M e r l a t).11 H. K r a h e, ’Ι Λ Λ Υ Ρ Ι Ω Ν ’ΕΝΕ ΤΟ Ι, „R hein isches M u seu m ” t. L X X X V III,

1939, s. 97— 101.12 P o m pon ius M ela, C horogr. I I I 24. M oże być to je d n a k nazw a: Jez io ro N ie ­

b iesk ie . P or. p rzyp . 22.

Page 4: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

W E N E T O W IE W E U R O P IE Ś R O D K O W E J I W S C H O D N IE J 639

nentu europejskiego. Uważa się, że nazwy te są pozostałością jakiegoś ludu zajmującego pierwotnie znacznie większe terytorium 13.

Z kolei informacje „Getica” Jordanesa utożsamiające Wenetów ze Słowianami pozwalają przedstawić „dalszy ciąg” historii badanego tu lu­du. Identyfikacja ta powoduje, że ściśle erudycyjna kwestia z zakresu geografii historycznej Europy barbarzyńskiej zaczyna nabierać specjal­nego znaczenia w studiach nad etnogenezą Słowian. Dowodem roli źró­deł pisanych w badaniach nad tą problematyką może być polemika K. J a ż d ż e w s k i e g o 14 z pracą K. G o d ł o w s k i e g o 13 podważa­jącą teorię o autochtoniźmie Słowian w dorzeczu Wisły, która domino­wała w dotychczasowej polskiej literaturze. Polemizując z pracą archeolo­giczną opartą świadomie prawie wyłącznie na źródłach archeologicznych, archeolog oparł swą tezę o obecności Słowian w okresie rzymskim na zie­miach Polski, przede wszystkim na źródłach pisanych.

Mimo istnienia nadzwyczaj bogatej literatury warto przyjrzeć się jeszcze raz problematyce Wenetów na terenach Europy środkowej i wschodniej. Skłania do tego przede wszystkim rysująca się dopiero w ostatnich latach możność realnego spożytkowania materiałów archeolo­gicznych do rekonstrukcji siatki plemiennej, a pośrednio etnicznej. Po­przednio wykorzystywanie archeologii w badaniach nad sytuacją etnicz­ną Europy barbarzyńskiej wiązało się z zastosowaniem schematów K o s - s i η n y, budzących słusznie tyle oporów i zastrzeżeń. W chwili obecnej rozwój studiów nad osadnictwem pradziejowym doprowadził do wyróż­nienia na wielu terenach Europy barbarzyńskiej obszarów zwartego osad­nictwa oddzielonych od siebie pustkami osadniczymi 16 pełniącymi często, według wyrażenia Tacyta 17, funkcję pasów „wzajemnej trwogi”. Te pust­ki osadnicze rozdzielały w sposób ewidentny poszczególne ludy. Łącząc badania nad skupiskami osadniczymi różnego rzędu z ich treścią kultu­rową, można obecnie pokusić się o pewne próby „zgrywania” mapy archeologicznej z naniesionymi punktami osadniczymi z lokalizacją posz­czególnych ludów wymienionych u autorów antycznych.

Taka uprzywilejowana sytuacja w badaniach nad stosunkami etnicz­nymi istnieje między innymi na południowych wybrzeżach Bałtyku. Ści­ślejszą lokalizację poszczególnych ludów wymienianych na tym terenie przez autorów antycznych, ułatwia fakt, iż niektóre z nich, według tych tekstów, zajmowały tereny dostarczające b u r s z t y n u Z kolei sytuacja

13 T. S u 1 i m i r s к i, Die V en e t i -V en ed a e u n d deren V erhä ltn is z u den S la ven , [w:] B erich te ü ber d e n I I In te rn a tio na len K o ngress fü r S la w isch e A rchäologie t . II, B erlin 1973, s. 381—387; G. L a b u d a , Udział W e n e tó w , s. 34—41. P o r. E. S c h w a r z , Die U rhe im a t der V ene ter , „F o rsch u n g en un d F o r ts c h r i tte ” t. X X V II, 1953, s. 179 n. ^

v' K. J a ż d ż e w s k i , J a k patrzeć na zasiedziałość i na rozprzes trzen ien ie S ło w ian w E uropie śr o d k o w e j i ś ro d k o w o -w sch o d n ie j w s taroży tnośc i i w począ t­kach w czesnego średniow iecza , „P race i M a te ria ły M uzeum A rcheologicznego i E tn o ­g raficznego w Łodzi. S e ria A rcheo log iczna” n r 27, 1980, s. 195— 213, o ź ród łach p is a ­nych s. 200—208.

15 K. G o d ł o w s k i , Z badań nad za ga dn ien iem rozprzes trzen ien ia S łow ia n w V— V II w. n.e., K rak ó w 1979.

16 P o r. p rzyk ładow o K. G o d ł o w s k i , P rzem ia n y osadnicze na D o ln ym Ś lą ­s k u i sąs iadujących z n im terenach w I w. p.n.e., [w:] P rzem ia n y ludnościow e i k u l ­tu r o w e I tys iąclecia p.n.e. na z iem iach m ię d z y O drą a D nieprem , W rocław 1983, s. 293—323.

17 Tac., G erm ., 1,1: m u tu o m e t u ------- separatur.18 J. K o l e n d o , A la recherche de 1’am b re balt iąue. L ’exp ed i t io n d’u n c h e ­

va lier ro m a in sous N éron , W arszaw a 1981, s. 75—\103; t e n ż e , W y p r a w a po b u r ­sz ty n ba ł ty ck i za N erona , „P o m eran ia A n tiq u a” t. X , 1981, s. 47—62.

Page 5: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

640 JE R Z Y K O L E N D O

osadnicza i kulturowa na tych obszarach jest stosunkowo jasna 19. Pomię­dzy terenami zajętymi przez kulturę wielbarską i kulturę zachodniobał- tyjską istniała wyraźna pustka osadnicza. Warto przy tym zwrócić uwa­gę, że według „Germanii” Tacyta w tym właśnie rejonie Europy bar­barzyńskiej znajdowała się jakaś wyraźna granica etniczna. Tacyt pod­kreśla bowiem z naciskiem odrębność językową Estiów, wyróżniającą ich od sąsiadów W tym właśnie rejonie, stosunkowo dobrze znanym, u ujścia Wisły należy umieszczać Wenetów, a raczej jakiś odłam tego ludu.

Drugi jeszcze czynnik skłania do zajęcia się problematyką lokalizacji Wenetów. Do rozważań wciągnąć można niewykorzystywany prawie w tym aspekcie tekst Marcjanusa Herakleoty (z Heraklei Pontyjskiej), pisarza z IV w. n.e., opisującego północne wybrzeża Oceanu. Znajdują się tam informacje oparte o niezachowane mapy Ptolemeusza, które wy­jaśniają, jak daleko sięgała Zatoka Wenedyjska w ujęciu geografa z Alek­sandrii. Może mieć to, podobnie jak i wykorzystywanie średniowiecznych map znajdujących się w rękopisach Ptolemeusza, poważne znaczenie w badaniach nad lokalizacją Wenetów.

Źródła przekazały nam stosunkowo dużo wiadomości o Wenetach w porównaniu z informacjami odnoszącymi się do innych ludów Europy barbarzyńskiej. W tekstach autorów antycznych rysuje się obraz wiel­kiego ludu Wenetów (Ptolemeusz), zajmującego ogromne obszary (Jorda- nes). Powszechnie panuje przekonanie, że ilość informacji mówiącycho Wenetach pozostaje w związku bezpośrednim ze znaczeniem tego ludu. Nie negując liczebności oraz roli Wenetów chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że wyeksponowanie znaczenia tego ludu na terenach Europy środ­kowej mogło wynikać z innych jeszcze czynników. Lud ten mieszkał na tym odcinku wybrzeża Bałtyku, które dostarczało w ogromnych ilościach bursztynu. Ten cenny surowiec był zaś podstawowym powodem zainte­resowania się Rzymian obszarami Europy środkowej 21. Stąd też nazwa ludu mieszkającego na końcowym odcinku szlaku, czy raczej szlaków bursztynowych, mogła wystąpić w wielu źródłach. Lud mieszkający na terenie, gdzie występował cenny bursztyn, w perspektywie Rzymian był ważnym, czyli wielkim ludem.

Wenetowie to również nazwa mówiąca dla Rzymian. Venetus to po łacinie niebieski, błękitny 22 Była to nie tylko nazwa koloru, ale również

,fl J . О к u l i с z, Pradzie je z ie m pru sk ich od późnego paleolitu do V I I w . n.e., W rocław 1973, s. 341—466; t e n ż e , Grupa m rą g o w sk a i w ę g o rzew ska k u l t u r y za - cho d n io b a ł ty jsk ie j a zagadnien ie „Galindai” i „Sudino i” P to lem eusza , „R ocznik B ia łostock i” t. X IV , 1981, s. 151— 167 o raz z n a jd u ją c e się tam ш ар у ; K. P r z e ­w o ź n a , S tr u k tu r a i ro zw ó j zas iedlenia po łu d n io w o -w sch o d n ie j s t r e fy n a d b a ł ty c ­k ie j u sc h y łk u s taroży tności, W arszaw a-P o zn ań 1974; Prahistoria z ie m po lsk ich t. V, W rocław 1981, s. 135—192, 216—248.

20 Tac., G erm ., 45,2: A es t io ru m gen tes qu ibu s r i tu s hab itu squ e S u e b o ru m , lingua B ritann icae prbprior. P or. Die G erm ania des Tacitus . E rläu ter t von H. M u c h . D ritte, be träch tl ich e rw e i te r te Au flage , u n te r M itarbei t von H e rb e rt J a n k u h n, herausgegeben v o n W olfgang L a n g e , H eide lbe rg 1967, s. 508— 516; R. S c h m i t t ­l e i n , É tud es sur la nationali té des Aesti i . I: T o p o n y m ie l i tuanienne, B ade 1948.

' ?* P o r. J . K o l e n d o , Le savoir des A n c ien s sur les l i e u x de p rovenance de l ’am b re jaune, „A rcheo log ia” t. X X X IV (w d ru k u ); t e n ż e , Miejsca w y s tę p o w a ­nia b u r s z ty n u w e d łu g Pliniiùjza S tarszego, „P race M uzeum Z iem i”, z. 37 (w d ruku ).

22 J. A n d r é , E tud e su r les te rm es de cou leur dans la langue latine, P a ris 1949, s. 181 n. T a n azw a ko lo ru zw iązana z n azw ą s tro n n ic tw a cy rkow ego nie d a je się zbyt p recy zy jn ie określić . W edług W egecjusza, V 7, k o lo r ve n e tu s s łu ży ł do m a ­skow an ia o k rę tó w w o jennych .

Page 6: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

W E N E T O W IE W E U R O P IE Ś R O D K O W E J I W S C H O D N IE J 641

nazwa jednego z dwóch najbardziej popularnych stronnictw cyrko­wych 23. Veneti to nie tylko błękitni, etnonim związany z kolorem, czego przykładów znamy trochę z terenów Barbaricum 24, ale również nazwa ludu północno-wschodniej Italii podbitego przez Rzymian w III w. p .n .e.25. Nazwa tego ludu znalazła później odbicie w nazwie jednego z XI regionów, na które została podzielona Italia za Augusta (Venetia et Histria). Nazwa Wenetów była więc dla Rzymian całkowicie jasna i łatwa do wymówienia, w przeciwieństwie do wielu etnonimów z obszarów Barbaricum. Iftogło to przyczynić się również do przekazania większej ilości informacji o tym ludzie.

Najwcześniejszą wiadomość o Wenetach w Europie środkowej znaj­dujemy u Pliniusza Starszego. Autor „Naturalis Historia” opisując pół­nocne wybrzeża Bałtyku podaje 26: „Niektórzy twierdzą, że ziemie te aż do rzeki Vistla zamieszkałe są przez Sarmatów, Wenedów, Scirów, Ilir- rów”. Zwięzłość tej informacji nie pozwala rozstrzygnąć w sposób jedno­znaczny, czy Wenedowie mieszkali, według Pliniusza, na zachód, czy też na wschód od dolnej Wisły. Formalnie nie możemy mieć nawet całkowi­tej pewności, czy siedziby tego ludu dochodziły bezpośrednio do Wisły. Tekst Pliniusza mówi jedynie, że cztery wymienione przez niego ludy sięgały aż po Wisłę.

Pewne światło na zagadnienie lokalizacji Wenedów Pliniusza rzucić może jednak analiza sposobu opisu wybrzeży Bałtyku. Pliniusz zaczyna od Skandynawii, później zaś opisuje wyspę (?) Aeningia. Następnie są wymienieni Sarmaci, Wenedowie, Scirowie i Hirrowie. Kończy ten opis informacja o przylądku Cymryjskim, czyli Półwyspie Jutlandzkim. Ma­my więc tu do czynienia z opisem periplusowym wybrzeży Bałtyku idą­cym zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

Według H. Ł o w m i a ń s k i e g o 27 Aeningia miała leżeć naprzeciw­ko Skandynawii, na terenie Pomorza. W konsekwencji cztery ludy wy­mieniane przez Pliniusza mieszkałyby na zachód od Wisły. Bardziej praw­dopodobną wydaje mi się jednak tradycyjna opinia, według której należy poprawić nazwę Aeningia na Faeningia i w konsekwencji utożsamiać ją z F inlandią28. Sarmaci, Wenedowie, Scirowie i Hirrowie nie musieli mieszkać na terenie Aeningia — Faeningia. Wiadomość o tych czterech ludach pochodziła z innego źródła, a ściślej z innej notatki Pliniusza niż informacje o Skandynawii i Aeningia. Wynika to ze zwrotu quidam roz­

23 A. C a m e r o n , C ircus Factions. B lues and G reens at R o m e and B y za n t iu m , O x fo rd 1976, s. 45— 73.

M elan ch la jn o w ie (noszący czarne szaty) n a te re n ie S cy tii, czy P ic ti w S zko ­c ji. P or. też nazw ę lu d u H a rii (Tac., G erm . 43,4), k tó rzy w alczy li u b ran i i u zb ro jen i n a czarno.

25 P or. p rzyp . 9.26 P lin ., NH, IV § 97: Q uidam haec habiiari ad V is t la m u squ e f l u v iu m a S a r -

m atis , V ened is , Sciris, H irr is t radun t . W tek śc ie p rzek ład M. P i e z i a, G reckie i łacińskie źródła do na js tarszych dz ie jów S łow ian , P o zn ań -K rak ó w 1952, s. 33. P o r. D. D e t l e f s e n , Die E n td e cku n g des g erm a n isch en N ordens im A l te r tu m , B erlin 1904, s. 34—36; H. Ł o w m i a ń s k i , P oczą tk i t. I, s. 149— 160; D. A. M a c z i n ­s k і j, К w o p ro su о territori i obitanija S ła w ja n w I— VI w ie ka ch , „A rcheologicze- sk ij S b o rn ik ” t. X V II, 1976, s. 83 n.; D. A. M a c z i n s k i j, M. A. T i c h a n o w a, O m ies ta ch ob itan ija i napraw lien i jach d w i i e n i j S ła w ja n I— V II w w . n.e., „A cta A rchaeo log ica C a rp a th ic a ” t. X V I, 1976, s. 63 n.

27 H. Ł o w m i a ń s k i , P o czą tk i t. I, s. 154—156.28 D. D e t l e f s e n , op. cit., s. 32—34; J . S v e n n u n g , S k a n d in a v ie n bei

P lin ius u n d P tolemaios. K r i t i s ch -exeg e tische Forschungen z u den ä ltes ten n o rd i­schen S p ra c h d e n k m ä le rn , U ppsa la 1974, s. 67—70, 133— 157.

Page 7: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

642 J E R Z Y K O L E N D O

poczynającego analizowane tu zdanie. W tej sytuacji formuła haec ha- bitari nie musi się więc odnosić od Aeningia, lecz do domyślnego terra Zaletą zaproponowanego tu rozwiązania jest przyjęcie koncepcji ściśle periplusowego opisu wybrzeży Bałtyku. Możemy więc stwierdzić, że cztery analizowane tu ludy mieszkały między Zatoką Fińską a Wisłą. Zwrot „aż do rzeki Vistla” oznaczałby na wschód od Wisły. Być może nawet germańscy Scirowie i Hirrowie zamieszkiwali bezpośrednio nad tą rzeką, a Wenedowie trochę dalej na wschód.

Jaka jest wartość tych informacji? H. Łowmiański 30 przekonywająco udowodnił, że opis wybrzeży Bałtyku u Pliniusza jest oparty na wiado­mościach zdobytych przez wyprawę morską Rzymian z 5 r. n.e., która dotarła prawdopodobnie tylko do cieśnin duńskich, ale zdobyła również informacje o terenach dalej położonych. To ustalenie źródłoznawcze może być argumentem na rzecz prawdziwości informacji zdobytych przez rzym­ski wywiad w ojskowy31. Możemy też wydatować wiadomości podawane przez Pliniusza na przełom er.

Podobnie na wybrzeżach Bałtyku, a ściślej na wschód od Wisły loka­lizuje Wenetów Klaudiusz Ptolem eusz32. Według niego stanowią oni je­den z wielkich ludów zamieszkujących Sarmację europejską ograniczoną od zachodu rzeką Vistula (Wisła), a od północy zaś morzem (Oceanem Sarmackim). Innymi „wielkimi ludami” Sarmacji europejskiej byli Peu- kinowie, Bastarnowie, Jadzygowie, Roksolanowie, Alanowie oraz z ludów już tylko historycznych, czy nierealnych Scyci i Hamaksiobiowie (do­słownie żyjący na wozach). Można stwierdzić pewną prawidłowość w rozmieszczeniu tych „wielkich ludów”. Zajmowały one krańce Sarma­cji europejskiej, podczas gdy w jej środku znajdowały się mniejsze ludy. Taka koncepcja, ze względu na swój schematyzm, nie może raczej odpo­wiadać rzeczywistości. Trzeba przy tym pamiętać, że dzieło Ptolemeusza było sprzężone z ujęciem kartograficznym stanowiąc właściwie komen­tarz do map. Tak więc tekst Ptolemeusza musi być wyinterpretowany po­przez rekonstruowaną przez nas mapę, która była podstawą pracy geo­grafa z Aleksandrii. „Wielki lud” to ten, którego nazwa została napisana większymi literami na mapie, lub też była wyróżniona w jakiś inny sposób.

Dla lokalizacji Wenedów Ptolemeusza zajmujących na mapie uczo­nego aleksandryjskiego północnozachodni narożnik Sarmacji europejskiej możemy się posłużyć następującymi informacjami znajdującymi się .w tekście „Geografii”.

1. Wisła stanowiła zachodnią granicę Sarmacji europejskiej. Siedziby Wenedów musiały więc znajdować się na wschód od jej dolnego biegu.

28 T ak rozum ie te n te k s t M. P 1 e z i a, op. cit., s. 33.30 H. Ł o w m i a ń s k i , P oczą tk i t. I, s. 151 n. P lin iu sz k o rzy s ta ł z tych in fo r­

m ac ji p raw d o p o d o b n ie za p o śred n ic tw em geog rafa F ilem ona , a u to ra op isu pó łn o c­n y ch w ybrzeży E uropy . O n im p a t a J . K o l e n d o , A la recherches, s. 79—81; t e n ż e , W y p ra w a , s. 53—55 o raz cy to w an a ta m li te ra tu ra .

31 O ty m sposobie zd obyw an ia w iadom ości p a trz J . K o l e n d o , A la rech er­ches, s. 42—57; t e n ż e , B e l lu m A e th io p icu m w p lanach N erona , „ A n tiq u ita s”, t. IX , 1983, s. 83—89.

31 P to l., II I 5,1 (za toka w enedy jska), 7 (w ielk i lu d W enedów ), 8n (sąsiedzi W e­nedów ).

Page 8: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

W E N E T O W IE W E U R O P IE Ś R O D K O W E J I W S C H O D N IE J 643

2. Nazwa Zatoki Wenedyjskiej świadczy, że lud ten mieszkał nad morzem. Marcjanus H erakleota33 podaje dodatkową informację w opar­ciu o dzieło Ptolemeusza, a raczej o znajdujące się w ńim mapy, mówią­cą, że do Zatoki Wenedyjskiej wpadają Vistula — Wisła, Chronos i Ru- don. Identyfikację rzeki Rudon umożliwia sformułowanie Marcjanusa Herakleoty, według którego wypływała ona z Gór Alańskich. Znajdo­wały się tam również źródła rzeki Borystenes — Dniepru. Informację tę należałoby rozumieć w ten sposób, że źródła rzeki Rudon i Dniepru (lub jakiś ich dopływów) znajdowały się blisko siebie Rudon byłby w tej sytuacji Niemnem, a Chronos — Pregołą.

Również najstarsze mapy średniowieczne znajdujące się w kodeksach Ptolem eusza33, które w jakiś sposób odzwierciedlają oryginalne mapy geografa aleksandryjskiego, potwierdzają taką lokalizację. Pierwsza rzeka położona na wschód od Wisły, a więc Chronos, jest stosunkowo krótka. Wypływa ona z gór Wenedyjskich. Identyfikacja Chronos z Pregołą jest więc ew identna36. Następne rzeki, Rudon i Turuntas, wypływają z Gór Alańskich, z których z kolei płyną również rzeki na południe, do Morza Czarnego. W tej sytuacji Rudon należałoby identyfikować z Niemnem, a Turuntas, z następną dużą rzeką wpadającą do Bałtyku, a więc z Dźwi- ną. A zatem uwzględniając informacje Marcjanusa Herakleoty należało­by lokalizować Wenedów Ptolemeusza między Wisłą a Niemnem. Na ma­pach w średniowiecznych kodeksach Ptolemeusza nazwa Venedai jest rozciągnięta jeszcze dalej sięgając za Turuntas, tj. za Dźwinę. Naturalnie nie można do tego przywiązywać zbyt dużej wagi.

3. Geografia Ptolemeusza podaje nazwy ludów zamieszkujących Sar- mację Europejską w trzech łańcuchach (katenach), które rozpoczynają się od północnozachodniej części tego obszaru zajmowanego przez Wenedów. W łańcuchu idącym na południe bezpośrednimi sąsiadami Wenedów są Gytonowie, których identyfikuje się z Gotami. W katenie ludów kieru­jącej się na południowy wschód, za Wenedami mieszkali Galindai i Su- dinoi. Ludy te, identyfikowane ze znanymi z tekstów wczesnośrednio­wiecznych Galindami i Sudawami — Jaćwingami, lokalizuje się zazwy­czaj w południowej części obszaru zajmowanego przez kulturę zachodnio- bałtyjską 37.

33 Marciani H eracleensi e x Ponto, P erip lus Maris E x te rn í , I I 39, [w:] Geographi Graeci m inores , ed. C. M ü l l e r t. I, P a ris iis 1855, s. 559. P o r. RE, S u p p le m e n t ­band VI, 1935, kol. 271—281 — M arcianus v o n H erakle ia (F. G і s i n g e r ) ; RE, S u p p le m e n tb a n d X , 1965, ko l. 771—789 (P tolem aios als Geograf: B enutzer : M ar- kianos (E. P o l a s c h e k ) .

34 D op ływ y P ry p e c i i N iem na z n a jd u ją się b lisko siebie. R ów nież odległość m iędzy B erezyną a W ilią n ie je s t zby t duża. Z ko le i D n iep r i D źw ina zb liża ją się do sieb ie w B ram ie S m oleńsk ie j. B ardzie j p raw d o p o d o b n y m w y d a je się je d n a k id en ty fik o w an ie R u d o n u z N iem nem ze w zg lędu n a to , że m ogło tę d y przechodzić jedno z odgałęz ień tzw . sz laku pon ty jsk iego .

35 P o r. Claudi P to lem a e i G eographiae C o d ex U rbinas Graecus 82. Pars altera. Tabu lae geographicae, L u g d u n i B a tav o ru m -L ip s iae 1932, ed . J. F i s c h e r , tab l. IX . R ep ro d u k c ja m ap y w : H. Ł o w m i a ή s к i, P oczą tk i t. I, po s. 168.

36 N ie m ożna je d n a k w yk luczyć, że C h ro n iu s w zm ian k o w an y przez A m m ian a M arce llina X X I 8,35 m ógł być in n ą rzek ą n iż P reg o łą . A m m ianus w opisie E u ro p y b a rb a rz y ń sk ie j k o rz y s ta ł z bardzo sta reg o źród ła g reck iego m ów iącego o m ity cz ­nym k ra ju A rim feów . P o r. B. B i l i ń s k i , N a jd a w n ie js ze św ia d ec tw a s ta roży tn e o Wiśle, „Eos” t. X L II, 1948, z. 2, s. 202—206.

37 J. O k u 1 i с z, G rupa m rą g o w ska , s. 151— 167. P o r. J. N a l e p a , Jaćw ięg o - wie. N a zw a i lokalizacja , B ia ły stok 1964; t e n ż e , Próba n o w e j e tym o lo g i i n a z w y Galindia czy l i Golędź, „A cta B a ltico -S lav ica” t. IX , 1976, s. 191—209; J . O t r ę b - s к i, Zagadn ien ie G alindów , [w:] S tud ia Historica. W 35~lecie pracy n a u k o w e j H. Ł ow m ia ń sk ieg o , W arszaw a 1958, s. 37—41.

Page 9: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

644 JE R Z Y K O L E N D O

W łańcuchu nadmorskim, już poza Zatoką Wenedyjską, mieszkali Weltowie, dalej Osiowie i Karbonowie з®.

4. Ptolemeusz podaje też współrzędne Gór Wenedyjskich (47°30/ i 55°), które są położone w dość dużej odległości od gór Karpates (46° i 48°30'). Góry Wenedyjskie identyfikowano z Karpatami, Górami Świętokrzyski­mi, lub też z jednym z pasm Pojezierza. Rozwiązanie tej kwestii w opar­ciu jedynie o tekst „Geografii” Ptolemeusza nie jest możliwe. Należy bowiem pamiętać, że wykorzystywanie współrzędnych podawanych przez geografa aleksandryjskiego do bezpośredniego lokalizowania poszczegól­nych obiektów fizjograficznych na terenie Barbaricum jest bardzo ry ­zykowne. Wciągnięcie do rozważań map zawartych w średniowiecznych kodeksach Ptolemeusza każde umieszczać Góry Wenedyjskie u źródeł rzeki Chronos, a więc Pregoły, ewentualnie Pasłęki. Obok tych gór mieszkał lud Galindai. Lokalizacja Gór Wenedyjskich na Pojezierzu Ma­zurskim uzyskuje w tej sytuacji dodatkowe poparcie.

W literaturze istnieje cały szereg prób bardziej szczegółowego określe­nia terenów zajmowanych przez Wenedów oraz przez ich sąsiadów 39. Są to w rzeczywistości kluczowe kwestie dla rekonstrukcji siatki plemiennej opisywanej przez Ptolemeusza na terenie Europy środkowej. W studiach nad lokalizacją Wenedów Ptolemeusza należy w chwili obecnej koniecz­nie uwzględniać rezultaty badań archeologicznych 40. Między stosunkowo gęsto zasiedloną już od początku okresu wczesnorzymskiego krawędzią Wysoczyzny Elbląskiej a Sambią znajdował się szeroki pas pustki osad­niczej rozdzielający obszary o różnej treści kulturowej. W takiej sytuacji należałoby formalnie Wenedów Ptolemeusza lokalizować na wschód od Wisły, na bardzo małym obszarze zachodniego skraju Wysoczyzny El­bląskiej zajętego przez osadnictwo kultury wielbarskiej. Przypuszczenie takie jest jednak mało prawdopodobne. Wenedowie zajmowaliby bardzo ograniczony obszar położony wprawdzie w kluczowym miejscu, gdzie szlaki bursztynowe dochodziły do terenów dostarczających tego tak cen­nego surowca. Istotniejszy jest jednak inny kontrargument. Nie ma ja­kiejś przerwy w osadnictwie, ani też nie widzimy różnic kulturowych między terenami Wysoczyzny Elbląskiej, a Ziemią Chełmińską, gdzie według bezpośredniej interpretacji tekstu Ptolemeusza, należałoby umieszczać Gotów (Gotones) siedzących poniżej Wenedów. Cały ten ob­szar zajmowała ludność kultury wielbarskiej. W takiej sytuacji bardziej prawdopodobnym wydaje się więc łączenie Wenedów z kulturą zachod- niobałtyjską. Naturalnie, trudno jest stwierdzić jednoznacznie, czy obszar zajmowany przez Wenedów należy identyfikować tylko z Sambią i rejo­nem ujścia Niemna, czy też z całym obszarem kultury zachodniobałtyj- skiej. Ta ostatnia koncepcja wydaje się mniej prawdopodobna zważyw­szy, że należałoby znaleźć miejsce jeszcze dla Galindai i Sudinoi. Nie można jednak teoretycznie wykluczyć możliwości, że te dwa ludy, któ­rych nazwy wymienia Ptolemeusz, wchodziły w skład wielkiego ludu Wenedów. ή

Przyjmując lokalizację Wenedów na wybrzeżu Bałtyku od Sambii aż po Dźwinę można byłoby wyjaśnić też zagadkowy przekaz Henryka Ło­

38 J. P o w i e r s k i , N a jd a w n ie j ^ e n a zw y e tn iczne z te r e n u P rus i n iek tó rychobszarów sąsiednich, „K o m u n ik a ty M azu rsk o -W arm iń sk ie”, 1965, s. 161— 183; J. K o ­l e n d o , R ejon u jśc ia W is ły w o c za ch 's ta ro ży tn ych , „R ocznik M uzeum Z am kow ego w M a lb o rk u ” t. II (w d ruku ). :

39 P or. przyp . 5.40 P o r. p rzyp . 19.

Page 10: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

W E N E T O W IE W E U R O P IE Ś R O D K O W E J I W S C H O D N IE J 645

tewskiego mówiący o ludzie Wendów mieszkającym w XIII wieku w oko­licach R ygi41. Śladami istnienia tego średniowiecznego ludu Wendi ma być, zdaniem niektórych badaczy 42, nazwa rzeki Venté — Windawy oraz miasta Windawy (Wenden) leżącego kolo jej ujścia, jak również szereg innych toponimów na terenie dzisiejszej Litwy i Łotwy.

Zaproponowana tutaj lokalizacja, która formalnie nawiązuje do kon­cepcji F. B u j а к a 43 o Wenedach na wschodnich wybrzeżach Bałtyku, wymaga jednak wyjaśnienia pewnych kwestii. Łączenie Wenedów z kul­turą zachodniobałtyjską odsuwa niejako ten lud od dolnej Wisły, stano­wiącej, według Ptolemeusza, granicę między Wielką Germanią a Sarma- cją Europejską. Na terenach kultury wielbarskiej położonych na wschód od Wisły należałoby umieszczać Gepidów oraz być może jakieś inne jesz­cze plemiona germ ańskie44. Jednak takie stwierdzenie nie stoi w sprzecz­ności z danymi geografa aleksandryjskiego, według którego Wenedowie zajmowali obszary przylegające od wschodu do dolnej Wisły. Trzeba jednak pamiętać, że w I w. p.n.e. rzeka ta nie była taka sama jak obecnie. Wpadała ona nie bezpośrednio do morza, lecz do znacznie większego niż obecnie Zalewu W iślanego4·'’. Dla ekwity rzymskiego, który za Nerona wyprawił się po bursztyn bałtycki, a następnie dla kupców rzymskich, rzeka ta, pokrywająca się w dolnym biegu ze szlakiem bursztynowym, dochodziła aż do Sambii.

Umieszczanie Wenedów na Sambii oraz na przyległych terenach nie pozostaje też w sprzeczności z danymi Tacyta, które każą tam lokalizo­wać Aestiorum gentes — ludy Estiów ',υ. Ta ostatnia nazwa odnosząca się do Bałtów, nie miała charakteru efemerycznego. Jest ona przekazana nie tylko przez Tacyta, lecz również przez źródła późnoantyczne i wczes­nośredniowieczne. Zważywszy, że nazwa Wenedów nad Bałtykiem zani­ka później, jeśli nie liczyć informacji Henryka Łotewskiego, to możemy przyjąć, że była ona zastąpiona przez nazwę Estiów. Naturalnie przebieg konkretnych wydarzeń historycznych, który mógł się kryć za taką zmianą nazwy, jest dla nas zupełnie nieuchwytny. Warto jednak zwrócić uwagę, że w „Geografii” Ptolemeusza Estiowie nie zostali wymienieni, jeśli nie przyjmiemy, że kryją się oni pod nazwą Osioi.

41 Heinrici, C hronicon L yvo n ia e ed. G. H. P e r t z, H an n o v erae 1864, X 14 (s. 40): W e n d i a u te m h u m ile s erant eo tem p o re et pauperes , u tp o ie a W inda re- pulsi, qui est f lu v iu s Curonie, et hab itan tes in M on te A n tiq u o , iu x ta q u em Riga c iv i ta s n u n c est edificata, et inde i te ru m a C uron ibus e j fu g a t i p luresque occisi, reliqui fu g e r u n t ad L e th tho s , et ibi hab itan tes c u m eis, gavis i su n t de a d v e n tu sacerdotis. P o r. F. B u j a k , op. cit., s. 33 n.; J . O c h m a ń s k i , W en eck ie po­czą tk i L i tw y , „A cta B a ltico -S lav ica” t. III, 1966, s. 155. Inaczej E. M u g u r e w i c z , P roblem a w e n d o w w period rannego feoda l izm a w La tw i i , [w:] Berichte ü ber den II. In te rna tio na len K ongress fü r S law ische A rchäologie t. II, B erlin 1973, s. 291—299.

42 F. B r a u n, R a zy sk a n i ja w oblasti g o to - s la w ja n sk ich otnoszenij , S. P e te r ­b u rg 1899, s. 334 n. і 369; F . B u j a k , op. cit., s. 33— 37; J . S a f a r e w i c z , S :u - dia ję zyko zn a w cze , W arszaw a 1967, s. 282 n.; J. O c h m a ń s k i , op. cit., s. 155 n.

43 F. B u j a k , op. cit., passim. P or. J . O c h m a ń s k i , op. cit., s. 151— 158.W a r ty k u le ty m są pow ażne b łędy p rzy w y k o rzy sty w an iu m a te ria łó w a rch eo lo ­gicznych.

44 R . S c h i n d l e r , Die B esied lungsgesch ich te der G oten u n d G epiden im u n ­te ren W eich se lra u m a u f G ru nd der Tongefässe , L eipzig 1940; Prahistoria z ie m po l­sk ich t. V, W rocław 1981, s. 150— 156 (R. W o ł ą g i e w i c z).

45 P o r. J. K o l e n d o , A la recherche, s. 62—64, 70 n.; t e n ż e , W y p r a w a ,s. 40—42 o raz cy to w an a tam li te ra tu ra .

40 J . K o l e n d o , A la recherche, s. 83—89, 94 n.

Page 11: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

646 JE R Z Y K O L E N D O

W literaturze z reguły umieszczano Wenedów nie tylko na wschód od W isły47, ale również na zachód od tej rzeki, a nawet rozciągano zaj­mowane przez nich terytorium znacznie bardziej na południe. Próbowano nawet łączyć Wenedów z ludnością kultury przeworskiej, która niekiedy nawet była nazywana kulturą w enedzką48. Koncepcje takie wymagały jednak odrzucenia danych Ptolemeusza, który Wenedów umieszczał na terenie Sarmacji, a więc na wschód od Wisły oraz nad morzem. Słuszne skądinąd zastrzeżenie teoretyczne, że Wisła stanowiła tylko granicę idealną między Wielką Germanią a Sarmacją europejską Ptolemeusza ',9 nie pokrywającą się całkowicie z realnym biegiem Wisły nie może odno­sić się do dolnego jej odcinka. Trzeba bowiem pamiętać, że tereny Po­morza były wyjątkowo dobrze znane Rzymianom. Poza tym, jeśli nie liczyć obszarów położonych tuż koło ujścia Wisły, szlak bursztynowy szedł wzdłuż tej rzeki i to prawym jej brzegiem. 50

Trudno też się zgodzić z koncepcjami mówiącymi, że Ptolemeusz po­mylił się w lokalizacji Wenedów 51, a nawet próbującymi wyjaśnić przy­czyny tej rzekomej pomyłki. Tak np. zdaniem J. K o s t r z e w s k i e - g o 52 umieszczenie Wenedów wyłącznie na prawym brzegu Wisły miało być wynikiem tego, że szlak bursztynowy biegł właśnie prawym brze­giem tej rzeki. B. B i l i ń s k i 53 sądził, że lokalizacja Wenedów wiązała się ze zmianą kierunku wyliczania poszczególnych ludów. Ptolemeusz rozporządzał listą ludów następujących po sobie z południa na północ, lecz w swej pracy wymienił je z północy na południe. W wyniku takiego zabiegu lewy brzeg Wisły stał się prawym, co doprowadziło do lokalizo­wania Wenedów na terenie Sarmacji.

Czynnikiem, który skłaniał, wbrew wyraźnemu sformułowaniu źródła do przesuwania Wenedów na zachód i południe, było zaliczenie ich przez Ptolemeusza do kategorii wielkich ludów, podczas gdy wymienienie są­siadów (Gotów, Galindów i Sudinów) ograniczało ich siedziby do wąskie­go pasa nad Bałtykiem na wschód od Wisły.

47 P o r. T. L e h r - S p ł a w i ń s k i , O p ie r w o tn y c h W ene tach , [w:] In te r A rm a . Zbiór prac o f ia ro w a n y ch prof. К . N itschow i, K rak ó w [1946], s. 22: „T rudno usta lić , czy ty lko po p raw e j s tro n ie W isły, czy po obu je j b rzeg ach m ieszkali W enetow ie.” P or. s. 28 — lo k a lizac ja siedzib W enetów „od Z a to k i G dańsk ie j, w zdłuż W isły aż do środkow ej M ałopolsk i.”

48 P o r. J . K o s t r z e w s k i , [w:] J . K o s t r z e w s k i , W. C h m i e l e w s k i , K. J a ż d ż e w s k i , P radzie je Polski, W rocław 1955, s. 242—259 (K u ltu ra w enedz- ka dzieląca się n a g ru p ę p rzew o rsk ą i oksyw ską); K . J a ż d ż e w s k i , Pradzie je E uropy śro dko w e j , W rocław 1982, s. 541.

49 M. R u d n i c k i , D enom inac ja e tn iczna W eneti: G erm an ie i S łow ianie , ,,S la- v ia O cc iden ta lis” t. IX , 1930, s. 391; L. K o z ł o w s k i , W en ed o w ie w źród łach h is to ryczn ych i w św ie t le ka r togra fi i p reh is toryczne j, „A rch iw u m T o w arzy stw a N aukow ego w e L w ow ie. W ydz. II H isto ryczno -F ilozo ficzny” t. X V III, z. 2, 1937, s. 7. A u to r tw ie rdz i, że d la R zym ian W isła p o k ry w a ła się z przebiegiiem sz laku bursztynow ego.

50 J . W i e l o w i e j s k i , G łó w n y sz lak b u r s z ty n o w y w czasach C esars tw a rzym sk ieg o , W rocław 1980, s. 113 n. i 123—128.

61 A. N a s z , W e n e d o w ie u T a cy ta i P to lem eu sza (P rob lem s ta rszeń s tw a źró ­deł), „A rcheo log ia” t. II, 1948, s, Д81.

52 J . K o s t r z e w s k i , Kilila osad k u l t u r y g robów s k r z y n k o w y c h i zagadn ie ­nie przyna leżnośc i e tn ic zne j te j k u l tu ry , „P rzeg ląd A rcheo log iczny” t. VI, 1938—39, s. 287 n. P o r. J . K o s t r z e w s k i , [w:] J . K o s t r z e w s k i , W. C h m i e l e w ­s k i , K. J a ż d ż e w s k i , P radzie je Polski, s. 254.

53 B. B i l i ń s k i , Drogi św ia ta s taroży tnego k u z ie m io m s ło w ia ń sk im w św ie ­t le s ta roży tnych św ia d ec tw li terackich , „A rcheo log ia” t . I, 1947, s. 164—168.

Page 12: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

W E N E T O W IE W K U R O P IE Ś R O D K O W E J I W S C H O D N IE J 647

Trzeba też zdawać sobie sprawę z nacisku nadzwyczaj popularnych koncepcji lokalizujących pierwotne siedziby Słowian, a więc Wenetów, w dorzeczu Wisły 54. Teza, którą należało dopiero udowodnić, stawała się argumentem w takim dowodzeniu.

Zupełnie inaczej informacje Ptolemeusza o Wenedach interpretuje H. Łowmiański 55. Według autora „Początków Polski” „Wenetom zostały wyznaczone w Sarmacji zdumiewająco ciasne siedziby między morzem a Gotami, Galindami i Sudinami, co nie odpowiada rozmiarom terenów zajętych przez Słowian. Widocznie w kącie Wisły i Bałtyku mieszkał ja­kiś z ludów Wenetów, jednak nie identyczny z ogółem Wenetów-Sło- wian.” 5e Wiadomości o Wenetach nad Bałtykiem, według H. Łowmiań- skiego, mogą odnosić się albo do jakiś szczątków przedsłowiańskich, czyli „staroeuropejskich Wenetów”, albo też do drobnego odłamu sło­wiańskich Wenetów odrzuconych od brzegu Wisły w wyniku inwazji gockiej i wtłoczonych między Bałtów a morze. Wiadomość o wielkim ludzie Wenedów podana przez Ptolemeusza, odnosiłaby się do Wenetów w Europie wschodniej wzmiankowanych przez Tacyta. Geograf aleksan­dryjski miał wiadomości o Wenetach pochodzące z dwóch różnych źródeł. Szlakiem bursztynowym przedostawały się informacje o drobnym ludzie nadbałtyckim, podczas gdy wiadomości o Wenetach w Europie wschod­niej pochodziły od ich południowych sąsiadów, czyli Bastarnów.

Koncepcje H. Łowmiańskiego stanowią decydujący krok w badaniach nad lokalizacją Wenetów. Wykazały one konieczność rozdzielenia infor­macji o Wenetach nad Bałtykiem i w Europie wschodniej. Ustępstwem na rzecz przyjmowanej powszechnie wulgaty interpretacyjnej jest jedy­nie przyjęcie błędu Ptolemeusza, który miał pominąć milczeniem Wene­tów na lewym brzegu Wisły.

Uwzględnienie tekstu Marcjanusa z Heraklei, a również w pewnym stopniu i map w średniowiecznych kodeksach Ptolemeusza pozwala stwierdzić, że terytorium zajmowane przez Wenetów nad Bałtykiem nie było znów tak małe. Rozciągało się ono dość daleko na wschód od ujścia Wisły. Podsumowując te rozważania możemy stwierdzić, że cały szereg niezależnych argumentów każe lokalizować Wenedów Ptolemeusza na wschodnim wybrzeżu Bałtyku, co prowadzi do zidentyfikowania zajmo­wanego przez nich terytorium z obszarami kultury zachodniobałtyjskiej.

Zupełnie odmienną lokalizację Wenetów daje Tacyt. Autor „Germa­nii” nie wspomina o nich przy opisie przedostatniej kateny ludów, gdzie były wzmiankowane plemiona mieszkające na ziemiach dzisiejszej Polski, ani też w opisie periplusowym B ałtyku57. Wśród ludów mieszkających na brzegach Oceanu Północnego, czyli Morza Bałtyckiego, Tacyt wymienia Rugiów i Lemowiów zajmujących południowe wybrzeża, Sujonów miesz­kających w Szwecji, Aestiorum gentes lokalizowane w Sambii i ewen­tualnie na przyległych terenach, a wreszcie Sitonów. Opisy prawie wszystkich tych ludów cechują się wyjątkową wprost ilością szczegółów, co może świadczyć, że Tacyt rozporządzał dla tej partii swego dzieła

54 P o r. L. N i e d e r 1 e, S taroży tnośc i s łow iańsk ie , p rzek ł. K. C h a m i e с t. I, z. 1, W arszaw a 1907, s. 210.

55 H. Ł o w m i a ń s k i , P oczątk i t. I, s. 169—174; t e n ż e , Zagadnienie , s. 45.x P o r. H. Ł o w m i a ń s k i , Zagadnienie , s. 45.57 J . K o l e n d o , Z różn icow anie lu d ó w G e rm a n i i w św ie t le analizy dzieła T a ­

cyta, [w:] K u l tu r y archeologiczne i s t r e fy k u l tu r o w e w Europie ś ro d k o w e j w o k r e ­sie w p ły w ó w r zym sk ich , „Z eszyty N aukow e U n iw ersy te tu Jag ie llo ń sk ieg o ” t. C C C C X X II, P ra c e A rcheologiczne, z. 22, 1976, s. 39—50.

Page 13: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

648 J E R Z Y K O L E N D O

bardzo dobrymi źródłami. Informacja o Wenetach ^ znajduje się jednak nie tu, lecz w następnej, ostatniej już katenie ludów. Ich opis jest bardzo wyraźnie oddzielony od poprzednio omawianych przez Tacyta plemion. Autor Germanii podkreśla 5!), że na przedostatniej katenie ludów kończy się Swebia. Waha się on też, czy należałoby zaliczyć do Germanów, czy też do Sarmatów ludy następnej kateny, w skład której wchodzili Peucy- nowie nazywani też Bastarnami, Wenetowie i Fennowie. Opisy tych lu­dów pozwalają na stosunkowo pewną ich lokalizację.

Peucynów 60 należałoby łączyć z ludnością koczowniczą stepów nad­czarnomorskich, a ściślej z jakimiś grupami pogranicznymi zajmującymi północną część tego obszaru. Nazwa Peucynowie01 związana z wyspą Peuke w delcie Dunaju każe umieszczać ich raczej w północno-zachod­niej części stepów nadczarnomorskich.

Opis Fennów zwracający uwagę na ich prymitywizm w porównaniu z innymi ludami Europy barbarzyńskiej, a zwłaszcza absolutnie niewy- myślona i nieschematyczna informacja o używaniu przez nich strzał z kości, każe identyfikować ten lud z ludnością fińską północnowschod- niej Europy. Być może należałoby Fennów umieszczać na terenie kultury grodzisk diakowskich, w której inwentarze kościane odgrywały dość istotną rolę fi2.

Wenetowie według Tacyta zajmowali teren leżący między Peucyna- mi — Bastarnami a Fennami. Opis ich trybu życia jest dość banalny. T acyt63 zastanawia się, czy ma zaliczyć Wenetów do Bastarnów, czy też do Germanów. Przejęli oni, zdaniem autora Germanii, wiele elementów sarmackich. Przebiegali w swych wyprawach łupieskich lasy i góry leżą­ce między Peucynami a Fennami. Z kolei cechami upadabniającymi We­netów do Germanów było budowanie domów, noszenie tarczy oraz szyb­kie poruszanie się na piechotę. Były to cechy odróżniające od Sarmatów żyjących na wozach i koniach. Tak więc cały opis Wenetów u Tacyta to

58 W ręk o p isach G erm an ii T acy ta w y stęp u je fo rm a V en e ti lub V eneth i . E ru - dyci ren esan so w i p o p raw ia li ją n a Venedi, ab y w ten sposób uzgodnić z te k s te m P lin iu sza i P to lem eusza . P o p ra w k a ta je s t pow szechnie p rzy p isy w an a X V I-w iecz- n em u w ydaw cy T acy ta B eatu sow i R henanusow i. W y stęp u je ona je d n a k już w cześ­niej. P o r. H erm ola i Barbari, Castigationes P linianae et in P o m p o n iu m M elam, R o- m ae 1497 reed y c ja G. P o z z i, t. I, P ad o v a 1973, s. 299, n r 231. P o p ra w k a ta b y ła pow szechn ie p rzy jm o w an a do czasów w y d an ia R. P . R o b i n s o n a . Por. T h e G e r ­m ania o f Tacitus . A Critical ed it ion by R. P . R o b i n s o n , M idd le tow n 1935, s. 323.

^ Tac., G erm . 46. P o r. J. K o l e n d o , Zróżn icow anie , s. 47.00 SSS t. I, s. 91—93 — B asia rno w ie (T. Z a w a d z k i ) . P o r. R. V u 1 p e, Le

prob lèm e des B astarnes à la lu m ière des découvertes archéologiques en M oldavie , [w:] N ouve lles é tudes d ’h is to ire présen tées a u x X« Congrès des Sc iences h is tor i­ques, R o m e 1955, B u ca res t 1955, s. 103— 119; M. B a b e s , G erm a n isch e la tenze i t l i- che E inw a n d eru n g en im R a u m e östlich der K a rp a ten (zur h eu t igen S :a nd der For­schungen über die P a ie n es t i -L u k a se vka K u ltu rgrup pe) , [w:] A ctes du V I I I e. C on ­grès In ternational des Sc iences préh is tor iques et pro toh istoriques, B eograd 1973, s. 207—219.

61 RE t. X IX , kol.» 1391 — Peucin i (E. P o l a s c h e k ) ; SSS t. IV, s. 67 n. —P e u cyno w ie (W. P a j ą k o w s k i ) ; H. Ł o w m i a ń s k i , P oczą tk i t. I, s. 201 n.P o r. in sk ry p c ję z R zym u (C IL VI 4344), w k tó re j w y s tęp u je custos corporis G er ­m anica natione G erm a n u s P eucennus.

,a P . N . T r e t j а к o w , F inno-U gry , B a lty i S ła w ja n ie na Dnieprie i Wołgie, M oskw a 1966.

03 Tac., G erm . 46: Hic Sueb ia e fin is . P eu c in orum V e n e th o r u m q u e et F en n o ru mnationes G erm ants an S a rm a t is adscr ibam d u b i t o . ------- V en e th i m u l tu m e x m o r ibu s[S arm atów ] t raxeru n t: n a m q u id q u id in te r Peucinos F ennosque s i luarum ac m o n - t iu m erig itur latrociniis pe ra r ra n t; hi ta m e n in ter G erm anos po tius re je ru n tu r , quia et dom os f ig u n t et scuta geszant e: p e d u m usu ac pern ic ita te gauden t quae om n ia diuersa S a rm a . is sun t in p laus tro equoque uiuentibus .

Page 14: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

W E N E T O W IE W E U R O P IE Ś R O D K O W E J I W S C H O D N IE J 649

dość schematyczne rozważania mające rozstrzygnąć kwestię, czy należy zaliczyć ich do ludności koczowniczej, czy też osiadłej. Stąd te informa­cje Tacyta nie mogą wnieść wiele do poznania Wenetów i nie można poddać tych sformułowań jakiejś pogłębionej analizie. Odnosi się to rów­nież do stwierdzenia Tacyta mówiącego o Wenetach przebiegających lasyi góry między Peucynami i Fennami. Jest to naturalnie figura retoryczna, która nie może być traktowana jako argument świadczący o rozległości zajmowanych przez nich obszarów. W tej sytuacji lokalizowanie Wene­tów Tacyta na terenie Europy wschodniej nie może być zbyt dokładnie sprecyzowane. Był to lud, którego nazwa miała częściowo wypełniać lukę w znajomości Europy wschodniej. Podobnie Staw anowieи zajmowali w tym rejonie Europy ogromne tereny leżące między Galindami i Sudi- nami lokalizowanymi na terenie Pojezierza Mazurskiego a Alanami zaj­mującymi stepy nadczarnomorskie.

Wysunięta tutaj sugestia dotycząca ludu Wenetów zajmującego na re­konstruowanej mapie Tacyta znaczne obszary środkowej części Europy wschodniej nie oznacza zanegowania realności pobytu ich na tych tere­nach. Musi ona skłaniać nas jedynie do ostrożności w ściślejszej lokali­zacji Wenetów. Z tym zastrzeżeniem można byłoby ich umieszczać na terytorium zajmowanym przez kulturę zarubiniecką 6a rozwijającą się na terenach Białorusi i północnej Ukrainy. Naturalnie, nie można wyklu­czyć, że Wenetowie zajmowali tylko część obszaru tej kultury.

Przedstawiona tu interpretacja nawiązuje do koncepcji badacza lenin- gradzkiego D. A. M a c z i n s k i e g o 66, który starał się osadzić informa­cje o Wenetach Tacyta w realiach archeologicznych Europy wschodniej. W całej prawie literaturze przedmiotu powszechnie identyfikowano nad­morskich Wenedów Pliniusza i Ptolemeusza z Wenetami opisywanymi przez Tacyta. Niekiedy nie zdawano sobie zupełnie sprawy z tego, że obydwie lokalizacje nie pokrywają się z sobą, albo też umieszczano We­netów na ziemiach Polski i na Białorusi.

Innym sposobem rozwiązywania sprzeczności pomiędzy przekazami Tacyta i Ptolemeusza dotyczącymi lokalizacji Wenetów było przyjęcie tezy głoszącej, że te dwa źródła mówią o sytuacjach różnoczasowych. Ptolemeusz miał opisywać stosunki etniczne istniejące w II—I w. p.n.e., tj. w okresie przed pojawieniem się Gotów na południowych wybrzeżach Bałtyku, podczas gdy Tacyt mówił o sytuacji etnicznej charakterystycz­nej dla okresu późniejszego 67.

Pogodzenie dwóch lokalizacji Wenetów — nad Bałtykiem według Pliniusza i Ptolemeusza oraz w środkowej części Europy wschodniej według Tacyta — nie jest możliwe. Trzeba więc przyjąć za H. Łowmiań- sk im №, że istniały w Europie środkowej i wschodniej dwa różne ludy

64 P to l., III 5,9. Рог. H. Ł o w m i a ń s k i , P oczą tk i t. I, s. 175— 180.63 T. D ą b r o w s k a , K u l tu r y za ru b in iecka i czern iachow ska , [w:] M ater ia ły

do prahistor ii z i e m polsk ich cz. V, zesz. 4, 1970, s. 134—175; E. W. M a k s i m ó w , S riedn iee P od n ieprow ie na rub ieże nasze j ery, K ijew 1972; A. G. M i t r o f a n o w, Z e le z n y j w ie k śr iedn ie j B iełorussi (V II— V I w w . do n.e. — VI I I w. n.e.), M insk 1978; W. W. S i e d o w , Proischożdienija i ranna ja is toria S ła w ja n , M oskw a 1979, s. 74—78. . . . .

* D. A. M a c z i n s k i j. op. cit., s. 85—91; D. A. M a c z i n s k i j, M. A. T i-c h a n o w a , op. cit., s. 65—72.

67 L. K o z ł o w s k i , op. cit.. s. 19 п.; L. P i o t r o w i c z , Goci i G ep idow ie nad dolną W isłą i ich w ę d ró w k a k u M orzu C za rn e m u i Dacji, „P rzeg ląd Z ach o d n i”,1951, n r 5/6, s. 65. '

08 H. Ł o w m i a ń s k i , Początk i t. I, s. 169—174; t e n ż e , Zagadnienie , s. 45.

Page 15: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

650 JE R Z Y K O L E N D O

Wenetów. Jeden z nich należałoby lokalizować na wybrzeżach Bałtyku, od Sambii aż po Niemen, lub też nawet po Dźwinę. Drugi zaś lud Wene­tów musimy umieszczać na terytorium dzisiejszej Białorusi oraz północ­nej Ukrainy. Bliższe określenie granic obu tych ludów nie jest możliwe. Nie wiemy też, czy terytoria tych dwóch ludów Wenetów stykały się ze sobą, co mogłoby ewentualnie tłumaczyć używanie jednej nazwy dla różnych ludów.

Koncepcja dwóch ludów Wenedów występuje też w „Tabula Peutin- geriana” 6!). Ta średniowieczna kopia mapy antycznej podaje dwukrotnie nazwę ludu Wenedów. Raz (Segment VIII 1) występują oni nad morzem otaczającym od północy Europę, na zachód od gór ALPES BASTARNI- CAE, drugi raz (Segment VIII 4) między dolnym Dunajem a rzeką AGA- LINGVS (Prut?, Seret?). W pierwszym wypadku na mapie znajduje się napis VENEDI SARMATAE, w drugim zaś tylko VENEDI. Schematyzm „Tabula Peutingeriana” oraz deformacje wynikające z kształtu mapy (długi pas pergaminu, na którym odległości na linii północ-południe były skracane, a na linii wschód-zachód — wydłużane) powodują, że precy­zyjna lokalizacja tych dwóch różnych grup Wenedów nie jest możliwa. Istotne dla analizowanej tu kwestii jest jedynie rozdwojenie samej na­zwy Wenedi. Jedna z nich odnosiła się do terenów nad morzem otacza­jącym od północy Europę, druga zaś — do obszarów Europy wschodniej. Wysuwane są wprawdzie niekiedy zastrzeżenia70, że druga wzmianka0 Wenedach w „Tabula Peutingeriana” może być pomyłką kartografa (dublet?), albo późniejszym dodatkiem związanym z VI-wieczną ekspan­sją Słowian na Bałkany. Koncepcje takie stają się zbyteczne, gdy przej­miemy tezę o dwóch różnych lokalizacjach Wenedów.

Najpóźniejszym tekstem mówiącym o Wenetach jest „Getica” Jor­danesa. Dzieło to, powstałe w 551 r., stanowi dość mechaniczne stresz­czenie pracy wielkiego uczonego i polityka VI-wiecznej Italii Kasjodora, autora napisanej w latach 526—533 „Historii gockiej” 71. W tekście Jo r­danesa mamy dwie bezpośrednie wzmianki mówiące o Wenetach. Przy opisie Scytii 72 znajduje się informacja, że liczny lud Wenetów zajmował obszary leżące na północ od wschodnich Karpat aż po źródła Wisły. Jordanes podaje, że obecnie Wenetowie nosili różne nazwy. Dzielili się oni na Antów i Sklawenów. Tereny zajmowane przez te dwa odłamy Wenetów Jordanes opisuje dość szczegółowo73. Identyfikacja Antów1 Sklawenów ze Słowianami nie podlega dyskusji. Konsekwentnie więc należałoby również i Wenetów Jordanesa uznać za Słowian.

w E. W e b e r , T abu la Peutingeriana . C od ex V in do bo nen s is 324, G raz 1976. P o r. H. Ł o w m i a ń s k i , Począ tk i t. I, s. 180 n., 268— 270.

™ P or. J . S t r z e l c z y k , P eutingeriana tabula, SSS t. IV, s. 69.71 A. M o m i g l i a n o , Cassiodorus and I ta lian C u ltu re o f his T im e , [w:] S e ­

conde con tr ibu te alia storia degli s tud i classici, R om a 1960, s. 191—229 (ze szczegó­łow ą b ib lio g ra fią n a s. 219—229); t e n ż e , Cli A n ic i i e la storiografia latina dell V I sec. d. C., tam że, §. 231—253; Iordan, O proischożdienii i d ie jan ijach getow . G e­tica, W s tu p i te ln a ja statja , p ier iew od, k o m m e n ta r i j E. Cz. S k r z i n s k o j , M o­skw a 1960.

72 Jo rd . G et. (ed. Th. M o m m s e n , M o n u m e n ta G erm aniae Historica, A uctor . A ntiqu iss . .t. V, pars I), § 34: iu x ta q u o ru m [tj. A lp, czyli K a rp a t] s in is t ru m latus, qui in aquilone vergi t, ab o r tu V is tu lae f lu m in is per in m en sa špatia V e n e th a ru m natio populosa consedit, q u o ru m nt m in a licet n u n c per varias fam il ia s et loca m u - ten tur , principaliter tarnen S c lave n i et A n te s nom inan tur .

73 P or. H . Ł o w m i a ń s k i , L acus M ursianus , [w:] O puscula Casimiro T y m i e ­n ieck i septuagenario dedicata, P o zn ań 1959, s. 211—225; G. L a b u d a , F ra g m en ty dz ie jów S ło w ia ń szc zy zn y zach od n ie j t. I, P oznań 1960, s. 36—39, 96—109; J. W e r ­

Page 16: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

W E N E T O W IE W E U R O P IE Ś R O D K O W E J I W S C H O D N IE J 651

Druga wzmianka o Wenetach odnosi się do okresu wcześniejszego. Przy opisie państwa Hermanaryka, sławnego króla Gotów z trzeciej ćwierci IV w. mamy informację o prowadzonych przez niego walkach z Wenetami. Przybrali oni w czasach Jordanesa (a ściślej Kasjodora) na­zwy Wenetów, Antów i Sklawenów 74.

Pierwszy z tych przekazów mówi więc, że Wenetowie to pojęcie nad­rzędne w stosunku do Sklawenów i Antów, drugi zaś stawia na jednej płaszczyźnie te trzy etnonimy. Pierwsza z tych dwóch informacji wydaje się być bardziej prawdopodobna, zważywszy, że Antów i Sklawenów Jordanes lokalizuje na ściśle określonych terytoriach, brak zaś takiego obszaru dla Wenetów.

Wenetów Jordanesa umieszczać należy zarówno w czasach Hermana­ryka (trzecia ćwierć IV w.), jak też na początkach VI w. na terenach Europy wschodniej. Można więc identyfikować ich z Wenetami wzmian­kowanymi przez Tacyta, których w konsekwencji należałoby uznać rów­nież za Słowian.

Odnoszenie nazwy Wenetów do Słowian jest potwierdzone ' także dla okresów późniejszych. Finowie nazywali Rosjan Vänäja 7:>, a nazwa Wen­den służyła powszechnie do określania Słowian Nadłabskich przez Niem­ców 7G. Należy też zwrócić uwagę, że na terenach, gdzie należałoby loka­lizować Wenetów Tacyta Ptolemeusz umieszcza Stawanów identyfikowa­nych przez H. Łowmiańskiego ze Słowianam i77. Również studia K. God- łowskiego pozwalają stwierdzić, że obszar wyjściowy ekspansji kultury słowiańskiej znajdował się w V w. na Ukrainie między wschodnimi Kar­patami a Dnieprem 78.

Wenedów na wschodnim wybrzeżu Bałtyku, mimo usiłowań F. Bu­jaka opartych jednak na jednostronnym i niezbyt kompetentnym wyko­rzystywaniu materiałów językowych, nie można uznać za Słowian 79. Był to w pierwszych wiekach naszej ery lud bałtyjski.

Etnonim Wenetów pozwala jednak na sięgnięcie głębiej w przeszłość tego ludu. Nazwa ta występuje bowiem na różnych obszarach Europy (północno-wschodnia Italia, Bałkany, Bretania ®°). Dość powszechnie przyjmuje się, że były to ślady jakiejś wspólnoty terytorialnej i kultu­rowej w okresie etnogenezy ludów indoeuropejskich 81. Przetrwała ona najdłużej na pewnych obszarach peryferyjnych Europy. Pozostałościami

n e r , Z u r H e r k u n f t u n d A u sb re i tu n g der A n te n u n d S k la v e n e n , fw :] A ctes du V I I I e Congrès In te rna tio na l des Sciences P réh is tor iques et P ro toh istoriques t. I, B eograd 1971, s. 243—252; t e n ż e , К pro ischożd ien iju i rasprostran ien i ju A n to wi S k la w e n ó w , „S o w ie tsk a ja A rch eo lo g ija”, 1972, z. 4, s. 102— 115.

74 Jo rd ., G et. § 119: V e n e t h i --------ab una s t irpe exor t i , tr ia nu n c n o m in a ed i-derun t , id est V ene th i , A n te s , Sc laveni.

75 J . J . M i к к о 1 a. L ’avance des S la v e s vers la B alt ique , „R evue des E tu d es S lav es” t. I, 1921, s. 202; V. K i p a r s k y , W ie haben die O s tsee finnen die S la v e n k e nn eng e lern t , [w:] C o m m en ta t io n es F inno-U ngaricae in honorem Paivo Ravila , H e lsink i 1962, s. 223—230; L. B e d n a r c z u k , Z ap ożyczen ia ug ro f iń sk ie w j ę z y ­ka ch ba ltos low iańskich , „A cta B a ltico -S lav ica” t. IX , 1976, s. 61.

78 K. Z e u s s, Die D eu tschen u n d die N a ch b a rs tä m m e , M ünchen 1837, s. 67— —69.

77 H. Ł o w m i a ń s k i , P oczą tk i t. I, s. 175— 180. P to lem eusz (III 5,9) w y m ie­n ia S taw an ó w m iędzy G a lin d am i i S u d in am i a A lanam i.

78 K. G o d ł o w s k i , op. cit., s. 56 n. i passim.79 F. B u j a k , op. cit., pass im . Por. rec. H. Ł o w m i a ń s k i , „ J a n ta r t. VI,

1948, s. 329—331. A u to r recen z ji uw aża, że lo k a liz ac ja W enedów na w schód od W isły w y d a je się „p raw d o p o d o b n ą ze s tan o w isk a ź róde ł h is to rycznych”.

80 P or. p rzyp . 8—14.fl P o r. p rzyp . 13.

Page 17: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

652 J E R Z Y K O L E N D O

tych pierwotnych Wenetów są nazwy przejęte przez inne grupy etnicz­ne. Wenetowie w Armoryce (Bretanii), w momencie, kiedy walczył z nimi Cezar, byli już plemieniem celtyckim. Wenetowie nad północnym Adria­tykiem po podboju rzymskim w III w. p.n.e. bardzo szybko ulegli asymi­lacji kulturowej przy dość ograniczonej penetracji elementu etnicznego rzymskiego 82.

Można przypuszczać, że Wenetowie na wschodnim wybrzeżu Bałtyku oraz w środkowej części Europy wschodniej w podobny sposób ulegli baltyzacji, czy też slawizacji, niestety chronologia i charakter tych zja­wisk są dla nas zupełnie nieuchwytne 83.

Ежи Колендо

ВЕНЕТЫ В СРЕДНЕЙ И ВОСТОЧНОЙ ЕВРОПЕ. ЭТНИЧЕСКОЕ РАЗМЕЩЕНИЕИ ДЕЙСТВИТЕЛЬНОСТЬ

Одним из наиболее известных народов варварской Европы являются венеты/венеды, упоминаемые в античных источниках, начиная с Плиния Старшего и кончая Иорданесом. Это название выступает в различных областях Европы (северо-восточная Италия, Балканы, Бреіань), а даже в Анатолии. Довольно распространённым является мнение, что мы имеем здесь дело со следами какой-то территориальной и культурной общности в период форми­рования индоевропейских народов. Идентификация венетов со славянами приводит в свою очередь к тому, что эрудированная дискуссия в области исторической географии приобре­тает специальное значение в изучении этногенезиса славян.

Используя для определения месторасположения венетов археологические данные, можно обнаружить, что густонаселённые области перемежёвывались с пустыми территориями (deserta, solitudines). Это позволяет выделять районы, занимаемые отдельными народами варварской Европы.

Плиний Старший, описывая побережье Балтики, располагает венетов на восток от Вислы. Точно как же определяет месторасположение венетов Птолемей. В литературе счи­талось, что этот народ проживал также на запад от Вислы. Пытались даже связывать вене­тов с населением пшеворской культуры. Эти концепции вынуждали однако оспаривать данные Птолемея, который венетов помещал на территории европейской Сармации, а, следовательно, на восток от Вислы и на взморье. Локализацию венетов Птолемея на этой территории подтверждает Марциан из Гераклеи Понтийской. По мнению этого автора, использующего подлинные карты Птолемея, в Венетский залив впадали Висла, Хронос и Рудон. Эту последнюю реку следовало бы идентифицировать с Неманом. К подобным выводам приводит также анализ карт Птолемея. Венетов, по его мнению, следует распола­гать на восток от Вислы на территориях, занятых западнобалтийской культурой.

Венетов, упоминаемых Тацитом, следует локализировать в средней части восточной Европы, вероятнее всего в районе, занятом зарубинецкой культурой (Белорусь и северная Украина).

Совместить oše локализации венетов — на Балтийском побережье, по Плинию и П то­лемею, с .одной стороны, и в средней части восточной Европы, по Тациту, с другой, —■ не­возможно. Нужно по-видимому считать, что существовали в средней и восточной Европе два разных народа венетов. Первый из них следовало бы отождествлять с балтами, второй же — со славянами. , .

82 Por. przyp . 3.м N ie m ożna w yk luczyć, że proces p rzenoszen ia nazw y W enetów był zw iązany

z p o stu lo w an y m przez językoznaw ców e tap em w sp ó ln o ty językow ej ba łto sło - w iań sk ie j.

Page 18: Kolendo, Jerzybazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/...18 J. Kolendo, A la recherche de 1’ambre baltiąue. L’expedition d’un che valier romain sous Néron, Warszawa

W E N E T O W IE W E U R O P IE Ś R O D K O W E J I W S C H O D N IE J 653

Je rz y K olendo

L ES V ÉN ÈTES EN E U R O PE C EN TR A LE ET O R IEN TA LE. L O C A L ISA T IO N ETR É A L IT É ETH N IQ U E

M entionnés d an s les sources a n tiq u es à p a r t i r de P lin e l ’A ncien ju s q u ’à J o r ­danes, les iVénètes (V eneti, V enedi) so n t l’u n des peup les les m ieu x connus de l ’E u rope b a rb a re . L e u r nom a p p a ra î t su r d ivers te r r ito ire s d’E urope (I ta lie du N ord -E st, B alcans, B re tagne) v o ire m êm e en A nato lie . Il e st assez u n iv e rse llem en t adm is que nous avons là a f fa ire a u x vestiges d’u n e co m m u n au té te r r i to r ia le e t cu ltu re lle des tem p s de la fo rm a tio n des p eu p les in d o -eu ro p éen s. P a r con tre , l ’id en tif ic a tio n des V en e ti a u x S laves fa i t q u e la d iscussion é ru d ite du re s so r t de la géograph ie h is to r iq u e p re n d dans l’é tu d e de l’e th n o g én èse des S laves une sig ­n ifica tio n spécifique .

L orsque, p o u r lo ca lise r les V énètes, nous nous servons des données a rch éo lo ­giques, n ous co n sta to n s q u e des te r r ito ire s fo r te m e n t peup lés é ta ie n t parsem és d’au tre s , d é se rts (deserta , so litud ines). C ela p e rm e t d ’id e n tif ie r les te r ra in s occupés p a r des p eu p les re sp ec tifs de l’E u rope b a rb a re .

D ans sa d e sc rip tio n de la cô te de la B a ltique , P lin e l’A ncien p lace les V énètes à l’E st de la V istu le . C’est là ég a le m en t que les localise P to lém ée . L a le c tu re des sources nous in c ite à c ro ire que ce p eu p le h a b ita it des te r ra in s s itu és à l’O uest de la V istu le . I l y a m êm e eu des te n ta tiv e s a ss im ila n t les V ene ti à la p o p u la tio n de la c iv ilisa tio n de P rzew o rsk . Ces concep tions o b lig ea ien t c e p en d an t à re fu se r les données de P to lém ée q u i s i tu a it les V en e ti su r les te r r ito ire s de la S a rm a tie eu ropéenne , donc à l ’E st de la V istu le e t au b o rd de la m er. L a lo ca lisa tio n p a r P to lém ée des V énè tes su r ces te ra in s e s t co n firm ée p a r M arc ien d’H érac lée du P o n t (M arcianus, H erac lea P on tica). S elon ce t a u te u r , q u i se se rv a it des c a rte s o rig in a le s de P to lém ée , dans la B aie de V énétie , se je ta ie n t les fleuves te ls que la V istu le , le C hronos e t la R udon. Ce d e rn ie r s e ra it p ro b ab lem en t l ’a c tu e l N ie­m en. L ’an a ly se des c a r te s de P to lém ée nous am èn e a u x m êm es conclusions. S elon lui, il f a u d ra it s i tu e r les V en e ti à l’E st de la V istu le , su r les te r r ito ire s occupés p a r la c iv ilisa tio n b a lto -o cc id en ta le .

. Les V ene ti m en tio n n és p a r T ac ite se s i tu e ra ie n t dans la p a r t ie c e n tra le de l’E urope o rien ta le , le p lu s v ra isem b lab lem en t d an s la zone occupée p a r la c u ltu re de Z a ru b in icy (B iélorussie e t U k ra in e du N ord).

L es d eu x lo ca lisa tio n s des V eneti — su r la B a ltique , su iv a n t P line e t P to lém ée, a in s i que dans la p a r t ie c e n tra le d ’E u ro p e o rie n ta le se lon T ac ite — so n t c o n tr a ­d ic to ires. I l f a u t donc a d m e ttre q u ’il e x is ta i t en E u ro p e c e n tra le e t o r ie n ta le deux peup les d is tin c ts ap p e lé s V eneti. Le p re m ie r d’e n tre eu x p o u rra it ê tr e id en tif ié a u x B altes, le second — a u x S laves.

2