Mieczysław Braun • Wiktor Dłużniewski • Zbigniew Dominiak • Barbara Gajewska • Tadeusz Gicgier • Jerzy Jarmołowski • Ireneusz Kaczmarczyk • Bożena Klejny • Zbigniew Kosiński • Mieczysław Kucner • Jacek Maciaszek • Wacław Mrozowski • Zdzisław Najmrodzki • Mirosław Ochocki • Lucyna Skomp-ska • Halina Sobczak-Jarmołowska • Zbigniew Adamski • Andrzej Babaryko • Wanda Bacewicz • Bar-bara Baron • Andrzej Marian Bartczak • Kacper Bartczak • Zygmunt Bartkiewicz • Michał Bendkowski • Jacek Bierezin • Andrzej Biskupski • Kazimierz Błeszyński • Stanisław Boguszewski • Stanisław Brucz • Michał Brzozowski • Dariusz Bugalski • Bogusław Bujała • Andrzej Buczacki • Paweł Chłosta • Dorota Chróścielewska • Tadeusz Chróścielewski • Stanisław Cieślak • Abram Cytryn • Wiktor Czajewski • Ta-deusz Czapczyński • Joanna Czajkowska • Jan Czarny • Stanisław Czernik • Marek Czuku • Michał Stefan Dalecki • Tadeusz Daszkiewicz • Ewa Dąbrowska-Orzelska • Konstanty Dobrzyński • Maria Duszka • Dorota Filipczak • Ewa Filipczuk • Bogumiła Fiołek-Lubczyńska • Małgorzata Friedrich • Teresa Gabry-siewicz-Krzysztofikowa • Maria Halina Gajewska • Ludwik Gebel • Artur Gliszczyński • Mati Górecka • Piotr Grobliński • Krzysztof Grzelak • Gerda Hagenau • Józef Hański • Henryk Hartenberg • Jan Huszcza • Eugeniusz Iwanicki • Jerzy Jarniewicz • Waldemar Jóźwik • Icchak Kacenelson • Antoni Kasprowicz • Edward Kolbus • Dorota Koman • Jan Koprowski • Włodzimierz Krysiński • Krystyna Kwiatkowska • Roman Łoboda • Wiesława Maciejak • Piotr Macierzyński • Sylwia Madaliński • Mirosława Marinow • Urszula Michalak • Tadeusz Michalski • Jerzy Włodzimierz Misztela • Beata Ewa Olczak • Józef Olszewski • Tadeusz Olszewski • Wacław Olszewski • Rafał Orlewski • Marek Pawlikowski • Marian Piechal • Anna Pogonowska • Tomasz Pohl • Marianna Przewoźnik • Tadeusz Przygucki • Tadeusz Różewicz • Magdalena Ruszkowska • Ziemowit Skibiński • Tomasz Soldenhoff • Witold Stawski • Andrzej Strąk • Zygmunt Sierp Szczakowski • Cezary Szczepaniak • Barbara Szeffer-Marcinkowska • Jan Sztaudynger • Joanna Ślósarska • Kazimierz Świegocki • Emilia Tesz • Grzegorz Timofiejew • Jerzy Waleńczyk • Zdzisław Wegenko • Jerzy Wilmański • Józef Henryk Wiśniewski • Tadeusz Zawadowski • Mieczysław Braun • Wiktor Dłużniewski • Zbigniew Dominiak • Barbara Gajewska • Tadeusz Gicgier • Jerzy Jarmołowski • Ireneusz Kaczmarc-zyk • Bożena Klejny • Zbigniew Kosiński • Mieczysław Kucner • Jacek Maciaszek • Wacław Mrozowski • Zdzisław Najmrodzki • Mirosław Ochocki • Lucyna Skompska • Halina Sobczak-Jarmołowska • Zbigniew Adamski • Andrzej Babaryko • Wanda Bacewicz • Barbara Baron • Andrzej Marian Bartczak • Kacper Bartczak • Zygmunt Bartkiewicz • Michał Bendkowski • Jacek Bierezin • Andrzej Biskupski • Kazimierz Błeszyński • Stanisław Boguszewski • Stanisław Brucz • Michał Brzozowski • Dariusz Bugalski • Bogusław Bujała • Andrzej Buczacki • Paweł Chłosta • Dorota Chróścielewska • Tadeusz Chróścielewski • Stanisław Cieślak • Abram Cytryn • Wiktor Czajewski • Tadeusz Czapczyński • Joanna Czajkowska • Jan Czarny • Stanisław Czernik • Marek Czuku • Michał Stefan Dalecki • Tadeusz Daszkiewicz • Ewa Dąbrowska-Orzelska • Konstanty Dobrzyński • Maria Duszka • Dorota Filipczak • Ewa Filipczuk • Bogumiła Fiołek-Lubczyńska • Małgorzata Friedrich • Teresa Gabrysiewicz-Krzysztofikowa • Maria Halina Gajewska • Ludwik Gebel • Artur Gliszczyński • Mati Górecka • Piotr Grobliński • Krzysztof Grzelak • Gerda Hagenau • Józef Hański • Henryk Hartenberg • Jan Huszcza • Eugeniusz Iwanicki • Jerzy Jarniewicz • Waldemar Jóźwik • Icchak Kacenelson • Antoni Kasprowicz • Edward Kolbus • Dorota Koman • Jan Ko-prowski • Włodzimierz Krysiński • Krystyna Kwiatkowska • Roman Łoboda • Wiesława Maciejak • Piotr Macierzyński • Sylwia Madaliński • Mirosława Marinow • Urszula Michalak • Tadeusz Michalski • Jerzy Włodzimierz Misztela • Beata Ewa Olczak • Józef Olszewski • Tadeusz Olszewski • Wacław Olszewski • Rafał Orlewski • Marek Pawlikowski • Marian Piechal • Anna Pogonowska • Tomasz Pohl • Marianna Przewoźnik • Tadeusz Przygucki • Tadeusz Różewicz • Magdalena Ruszkowska • Ziemowit Skibiński • Tomasz Soldenhoff • Witold Stawski • Andrzej Strąk • Zygmunt Sierp Szczakowski • Cezary Szczepaniak • Barbara Szeffer-Marcinkowska • Jan Sztaudynger • Joanna Ślósarska • Kazimierz Świegocki • Emilia Tesz • Grzegorz Timofiejew • Jerzy Waleńczyk • Zdzisław Wegenko • Jerzy Wilmański • Józef Henryk Wiśniewski • Tadeusz Zawadowski • Mieczysław Braun • Wiktor Dłużniewski • Zbigniew Dominiak • Barbara Gajewska • Tadeusz Gicgier • Jerzy Jarmołowski • Ireneusz Kaczmarczyk • Bożena Klejny • Zbig-niew Kosiński • Mieczysław Kucner • Jacek Maciaszek • Wacław Mrozowski • Zdzisław Najmrodzki • Mirosław Ochocki • Lucyna Skompska • Hali

Ireneusz Kaczmarczyk

Zbiór poetów Łodzi i Ziemi Łódzkiej

pod redakcją Jerzego Poradeckiego

Ireneusz Kaczmarczyk(ur. 1960)

Poeta

Urodził się 28 czerwca 1960 roku w Radomsku. Ukończył tam I Liceum Ogólnokształcące, a następnie Studium Oświaty i Kultury w Krakowie. Studiował socjologię w zakresie nauk społecznych Uniwersytetu War-

szawskiego. Jest doktorem nauk humanistycznych, nauczycielem akademickim, dziennikarzem, publicystą, socjologiem i trenerem psychologicznym. Jest redak-torem naczelnym pisma „Teraia Uzależnienia i Współuzależnienia”. Debiutował na łamach tygodnika „Radar”. W 1986 r. ukazał się jego pierwszy zeszyt poetycki Przystanki. Mieszka w Piotrkowie Trybunalskim i Warszawie.

Wydał zbiory wierszy: Prosto w życie (1993), Najbliżej do światła (1995), Dwa światy (1996), Cisza stroiła się sama (1999), Słowa przychodzą później (2004).

biogram KTom2007wybór JPor 2007

• informacje autora.• okładki tomików poetyckich.• Związani z tą ziemią. Antologia wierszy współczesnych poetów piotrkow-skich. oprac. S. Frycie, Z. Pieczyńska-Gąsior. Piotrków Trybunalski 1997.

�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

Spis wierszy

*** [ja wierszokleta...]*** [Po każdej gwałtownej burzy...]Modlitwa

*** [Zasmarkany trakt i inicjację...]*** [każdego roku...]Sen*** [Siedzimy przy stole...][czy to ciągle czyściec/ pytasz...][zanim odejdziesz...]Z C. G. Junga[to była długa noc...][ile kosztuje poezja...][zabrakło mi jednej ważnej rozmowy...]*** [nie mam zbyt wiele...]*** [nie jestem poetą...]*** [jak się przecisnąć...]*** [co w tym szczególnego...]*** już nic nie będzie takie jak

przedtem...]*** [Chocbyś chciała...]*** [uczucia gdzieś się rozpełzły...]*** [te wiersze...]Przeszłość*** [mógłbym się tu zatrzymać...]TożsamośćPewnośćSens*** [w miłości bez granic...]Teraźniejszość– – – [iluzje moje kochanki...]KsiążkiRozpaczDziennik– – – [dzień się nie kończy...]

�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

z tomu Przystanki • 1986

***

ja wierszokletakażdą setkę traktujęjak spowiedźżarliwie się przy tym modlęi grzechyparują jak ludzkie sumieniadopóki nie zostanieze mnie tyleże można to spokojniekopnąć

***

EliPo każdej gwałtownej burzychwytasz mnie w otwarte dłoniejak deszczkroplę po kropli przeplatając

słońcemcierpliwie aż do uzyskania tęczy

Modlitwa

Panie czy twój ostatni cuddokonał się w Betaniiczy też można jeszcze na coś liczyćspróbuj znaleźć się w naszej sytuacji

�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

czy nie dziwi cię smutek twoich prowincjiczy nie dostrzegasz siwiejącej wiosnyi przeklinanych poetów mających coś z Mesjaszaczy niepokoi cię fakt że umieramy pionowozastygamy nagle przy drodze jak znakinie ujęte w żadnym kodeksieskazuje nas twoje milczenieale nie jest nigdy za późnona wspólny akt naszej wiary

z tomu Prosto w życie • 1993

***

(okolice pokolenia)

Zasmarkany trakt i inicjacjęmiałem za sobą ale matkanadal prała moje skarpetkia siostra prasowała flanelowe koszulekiedy wybierałem się na pierwsze mszecelebrowane przez zapitego MorrisonaPo północy szeptaliśmy że Bógnie kocha ludzi i drżącymi palcamiobdzieraliśmy z butelek klepsydryz napisem BiałeMozaika kolorowych spódniczekbudziła w nas kolejnych synów JudyNaszymi ramionami jakiś Azjataobejmował księżyc odbity w miękkim asfalcieNaszymi ustami Wojaczekbełkotliwie recytował swoje wierszeTańczyliśmy walca z obmierzłą staruchąo skórze białej jak nogi kucharek

�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

w letnim sezonie Dotykała naszych twarzywściekła że donosy na życiestępiły jej pewność siebieNad ranem spotkaliśmy naszych ojcówgubiących prawa do ustawowych premiiWracali łukiem triumfalnym ulicyi upychali wczorajsze optymistyczne wiadomościw kubłach na śmieciMatki otrzepywały kolanaanioł stróż bezradnie opuszczał skrzydłaMieliśmy dość wychowania w duchuMieliśmy dość świętego oburzeniana chuliganów z RadomiaMieliśmy dość niedzielnych rozmóww rodzaju: i co ty właściwiemasz zamiar robić dalejNa lekcjach historiipisaliśmy znakomite wierszeSchylenie nad piątkowym kapuśniakiemczekaliśmy na kolejne trzęsienieziemi

***

każdego rokuumierają młodzi mężczyźnizajmują miejsce w ziemi w pamięciw pionie strzelistych kościołówzastygają gwałtowniepod mostami rozpoznają bezmiarrezygnują z podróży gdy toryprowadzą przypadkiem przez ich sercaodciskają twarze w oczach smutnych kochanekuciekają od miłości i lęku skuleni do czasukiedy jakiś obcy w białym kitlu

�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

nie rozprostuje im ramionzbyt wiotkich na trwały krzyżnie doczekali starościdrugiego dzieciństwa i ufnościukrytej w paciorkach różańcaodeszli tak młodo a marzyli o cudachmieli tyle do powiedzenia a nikt ich nie słuchałmieli po trzydzieści trzy latajak zawsze

Sen

Nocą Bóg oprowadza mnie po kinach— to kina studyjne — mówi —ale kin jest wiele i różny mają repertuar

Na długiej ulicy pełnej porno-shopówzaczepiają nas narkomani i prostytutkiBóg uśmiecha się łagodnie na ich widoki pokazuje puste kieszenie— nie mam pieniędzy ale mam dla was bilety

W dusznej salce projekcyjnejkinooperator ze skrzydłami żongluje szpulamiZ wysokości podglądamy ekran

— To jest cierpienie a to bólto samotność a to udręka —Znudzeni widzowie pogryzają kukurydzęjakiś chłopiec szarpie dziewczynę ktoś płacze

Na ekranie pojawia się łąka i sala jaśniejewszyscy się niecierpliwiąZieleń nie jest kolorem niepokoju

�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

trzaskają drzwi anioł zatrzymuje obrazz offu nie słychać już Boga

Ludzie idą do innego kinaZaczepiani po drodze przez narkomanówi prostytutki oswajają wolno swój lękCzas biegnie Bóg jest łagodny i rozdaje bilety

***

(okolice pokolenia)Siedzimy przy stolejak kiedyś przy ogniskuNie ma przy nim ogniapłoną tylko dziecięce czołai zawiść wobec karierDzielimy radość z narodzinkamieni nerkowychi sobotnio-wieczorną ulgęktóra od dawna nie pachnie igliwiemPo północy pilnujemy swego czasujak dawniej wódkiKażda godzinawrasta pod powieki obowiązkiemale nie toczy perełNiepewne w obrączkach palceszeleszczą na miesięcznych rachunkachŚwit miele ciałaczułość spływa pod prysznicemSchyleni nad wyszczerbioną legendądziwimy się że czas mija

�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

z tomu Najbliżej do światła • 1986

czy to ciągle czyściec? pytaszkażdego ranka nieprzytomnymi oczymapo czym naciągasz kołdrę na głowęjakbyś wiedziała na pewno

zanim odejdziesznajtrudniej ci będzie żegnać w sobiedziecko twojej matkiprzyjaciela twojego przyjacielakochanka twojej kochankioddychacie w jednej chwilii jeden jest wasz cieńale jeśli zdołasz to uczynićlżej ci będzie umierać o jedno życiektórego i tak nie było

Z C. G. Junga

zeszli ze ścian z fotografiiz obrazów z gór z niebazeszli z ołtarzy ze stosówz szubienic ze sceny z mgływyszli z wierszy z marzeńz symfonii z nocy ze snówze szczelin z więzień z pamięci

10

• Ireneusz Kaczmarczyk •

wyszli z jaskiń z lasów z grobówz bram z piwnic z pałacówwyszli z ognia z lodu z ruinprzyszli przeszli przez czasprzeze mnie tuż za nimi ostatnina nikogo nie czekam idęidziemy

to była długa nocziemia żywym oddawała ich ciężarwięc nie tylko umarli byli pokorniwszyscy mężczyźni mieli na imię Adami leżą twarzą do Bogaz ich żeber z których lepiono kiedyś kobietysterczały teraz włóczniezewsząd dochodziły dźwięki przypominającepatroszenie ryb i wiatr grał w gardłachale nikt nie umarł bo nie ma śmierciodchodzi tylko ciałoreszta wymaga ciszy więc wszyscy pozastygalii nad polem znów pojawiły się ptaki

ile kosztuje poezjamożna ją wymienić od rękina kilka chusteczek do ścierania z twarzyśladów smutkustarą analogową płytę Niny Simonez jej błyszczącymi wśród lasu zmarszczek

11

• Ireneusz Kaczmarczyk •

polanami oczużycie płonące obok jak myślikiedy prowadzę samochód drogą na Buskoa kierownica w rękach staje się różdżkąile warte są wierszeskoro z miliona słów w mojej głowieżadne nie jest bogiem

zabrakło mi jednej ważnej rozmowytelefonu spaceru chwili spokojubudyniu z sokiem malinowymlinijki prozy mandarynkifiliżanki gorącej czekoladyteraz jest już za późnonawet minuta wypadła z czasui odpoczywa teraz ode mnie jak wszystkoczego nie zrobiłem

z tomu Dwa światy • 1996

***

nie mam zbyt wieledo powiedzenianawet wiersz krótkiukładam długomiesiąc po miesiąculinijka po linijce

12

• Ireneusz Kaczmarczyk •

smutek po radościżal po zachwycieto tylko śmierć trwa tyleile słowo brzmi

***

nie jestem poetąpod milimetrową ścianą skóryhoduję snyidę ślepo w obce miastagubię cień cieniu starych kamienicobejmuję przydrożne madonny które i takginą w tłumie jak kolejowe dworcespóźniam sięchoć z miejsc do których uciekamzawsze mogę trafić do domui przez głęboko otwarte oczyusłyszeć swój krzyki obudzić się

***

jak się przecisnąćprzez szczelinę między linijkamijak przejść tę czystąwolną jeszcze przestrzeńodczytać prawdziwy biały wierszpośród zapisanych wcześniejw jego szorstkich ścianachczarnych treści

1�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

***

co w tym szczególnegoże gubię zamiast wysyłaćświąteczne kartki do przyjaciółże nie omijam trujących doświadczeńtak jak trujących grzybówco w tym wyjątkowego że się zastanawiamgdzie bym zaszedł idąc nieprzerwanie za głosem sercai ile razy upadł bym bez tchu w jego rytmiegdyby strach nie zamienił mnie w słup solino i co jest specjalnego w tymże piszę te wiersze skoro i takani nie wiem ani się nie dowiem

***

już nic nie będzie takie jak przedtemtrzeba sobie znaleźć jakiś kąt jakieś zajęcienapalić w piecuwyschłym z tęsknoty za lasem drewnemuwolnić w ogniu jego krzykprzygotować dużo kawy zmielonejnie dokładniej niż myśli o przyszłościposzukać nowych znaczeńchoć lód topnieje wciąż tak samoa słońce wschodzi na wschodzieczasem noc wstrzymuje oddechale księżyc stracił już swoją jaskrawośći pozostawił znajomą suchość w gardledopijam kubek kawy jadę do pracypo drodze słucham ostatniej symfonii Mozartai uśmiecham siębo muzyka najpierw była w nas

1�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

***

choćbyś chciałazatrzymać w sobiepłynące światłoto i tak tylko terazjest całe twoje życiegdy stoisz w nurcie rzekitwarzą do źródłai wiatr nadaje ci kształt

***

uczucia gdzieś się rozpełzłyale już się nie śpieszęi na nic nie czekamchoć tak jak dziesięć lat temuwiem że to właśnie nie moje życieprzemija w mojej obecności

***

te wierszesą ode mnie mądrzejszeszukam wciąż ich autorabezładniew stertach gazet w tobiew słuchawce telefonuodnajdują go zwykleukrytego w ramionach

1�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

które prostujesiadając do pisania

z tomu Cisza stroiła się sama • 1996

Przeszłość

Układam się do snu. Jak pies. Boję się,że ziemia nie jest okrągła tylko prostokątna,tak jak domy, trumny i wiersze.I że świat zaczyna się teraz od lewej strony,od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary,ciemnej jak brama, przez którą wtedy przeszedłemi to zrobiłem. A kiedy zasypałem już wszystko ziemią(to był właściwie żwir, kamienie i żużelwygarnięty kiedyś z pieców), spojrzałem za ogród,gdzie ulice przecinały place, tworząc szachowe pola.Nikogo. Tylko zieleń i słońce. Odwróciłem głowę.Czas biegł teraz szybciej niż tego wcześniejdoświadczałem. Poszedłem w prawo, w dół ulicy.A w tę jasność wkradał się z każdym krokiemtamten obraz, a także świadomość amputowanej ręki,wyjętego oka. Części mnie pozostawionej tam takżena pastwę piachu i żwiru. Części, która teraz wybucha,i domaga się wciąż, i krzyczy, prosto w tę długą,łagodną, wyludnioną ulicę, miękką soczystąjak mech, jak trawa, jasną, ciepłą, spokojną,niekończącą się ulicę, płynącą lekko w dółi w prawo od tamtego miejsca, obok ogrodów,pod ścianami których grzebałem— wyjmując światło z oczu.

1�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

z cyklu Rzeczy ważne

***

mógłbym się tu zatrzymaćnie sprawdzać co jest za rogiem tygodniabezpiecznie pozostaćprzy aktualnych notowaniach giełdyi znaczeniach z ostatniego kubka kawyzmęczone pomyłkami wierszemogłyby mnie wreszcie przestać pisaćśmierć nabrałaby właściwego dla większości wymiarua czas może na stałe przebrałby się w jakiś pejzażmógłbym się już zatrzymaćale wtedy nigdy bym się nie dowiedziałkto i po co każdego rankabez względu na pogodęstanowczo mówi nie jeszcze nie

Tożsamość

trudno jest być kimśpoetątrzeba wtedy chodzići opisywać to chodzenietrzeba chodzićżeby coś opisywaćile to wysiłku wymagato bycie kimśto opisywanie i odczytywaniepubliczne informowaniekim się jesta tu jeszcze ten strach

1�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

że oni wszyscypójdą sobie zarazdo tych swoich sprawzwykłych spraw

Pewność

usynowił mnie Mojżeszrzuciłem wódkę i papierosypracuję ledwie dziesięć godzin dziennieziemię obiecywaną w telewizorzewyrzucam do zsypunie używam leków zmieniających świadomośćnie odwiedzam salonów masażunie tęsknie do ostatniej i pierwszej miłościnie gram w kartybanknotów dotykam co miesiącpapierowego cielca władzyzamykam w oborzew drodze która od dawna nie jest pustyniązachowuję ostrożnośćchoć i tak przecież wiemże ci co idą z niewolimając oczy zaprószone egipskim pyłemniczego już nie zobaczą

Sens

co się stanie z tymi wszystkimiksiążkami z pamiątkamidowodami na istnienie innych ludzifragmentami rocznic i miłości

1�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

z biurkiem przy którym siedzęze zdjęciami i starymi listamiprzewiązanymi tylko moją pamięciąco się stanie z obrazamitowarzyszami innych światówco się stanie z tym wierszemktóry mnie właśnie wypłukujei dlatego ma szansę żyć dłużejniż cokolwiek innegoi jakie to ma znaczeniewobec śladu jaki zdołam wcześniejtylko w sobie odcisnąć

***

w miłości bez granictrudno znaleźć kąt przy piecurobić ciepłe skarpetygdy nic nie wiadomo o porach rokumiłość bez granic płynie w telefonachmieszka w hotelach w obcych domachwietrzonych ukradkiem o świciemiłości bez granictrudno jest spojrzeć w oczyposiedzieć chwilę w zasięgu smutkui prostych obaw miłość bez granicnie jest bliska jak koszula ciałujest jak bezdomna tęsknotajak wilgoć między brzegamiw której nieustannie tańczy światło

1�

• Ireneusz Kaczmarczyk •

Teraźniejszość

Słońce — złota grusza wczesnym popołudniem,ciężka zieleń całego świata, wszystkie jej koloryopadające jak włosy, tuż nad płotem, starym,smolistym, stojącym na straży ulicy, nad kocimiłbami, ciepłymi i sennymi jak niedzielaskrząca się w kamieniach szorstkiego podwórzapachnącego końskimi odchodami, pełnego wróblii lwich paszczy uśmiechniętych bladoróżowo,obok ciemnej sieni, z której wychodziłemna ten świat, w stronę równie ciemnych zaułków,horyzontów, na których nadal opiera się ciekawość.Ale teraz, po latach, strząsam już z siebiechłód galerii, nie zatrzymują mnie w pamięciliterackie kroniki, zapach świeżych obrazówniegościnnie wypraszam oknem, odkładamkolejną porcję wierszy młodych poetów,(jacyż inteligentni ci chłopcy), oddaję snomnasze spotkania, tkliwość dotykuzamieniam na ciepło porannej kawy, gubię myśli,jak się gubi drobne monety, nie rezerwujędrukarskiej farby na doświadczane latamiksiążki, rezygnuję z podróży i nic się nie kończy,forma oddala się, odsłania słońce — złotą gruszę,wszystkie kolory, zieleń całego świata.

20

• Ireneusz Kaczmarczyk •

z tomu Słowa przychodzą później • 2004

z cyklu małe formy, nagłe egzekucje

– – –

iluzje moje kochankina drodze którą wciąż dalej od miłościniż do umierania

z cyklu coraz więcej do zapamiętania

Książki

najważniejszą piszę o sobieo tobie będzie najciekawszao nim jak wystarczy czasu

o nas jeśli zdążymyo was jeśli się spotkamyresztę zabijemy

Rozpacz

choć jedną małą chwilęo własnych siłachoprzeć o wieczność

21

• Ireneusz Kaczmarczyk •

Dziennik

nic takiego się nie stało odwiozłem żonędo pracy dalej długa poranna kawasłone zakupy dla córki z kotem do lekarzaprzyjąłem korespondencję odpisałemna twój list pobyłem jak zwykle w reszciez ciszy wczorajszych pożegnań potwierdziłemjedną obecność potem hałaśliwy obiad w barzekilka telefonów trochę z siostrą o chorobachz przyjacielem o duszy w pojęciach miękkichjak ptysiowy krem wreszcie szybkie śmiertelnewiadomości dnia a teraz siedzę zadziwionyjak mało nazbierałem dziś na wiersz choć wiemże i tak uzasadniony jest na pewno wyrok życia

– – –

dzień się nie kończy długo w nocnoc wchodzi daleko w dzień ze zdarzeńw sen i odwrotnie bo nic się nie kończyi nie zaczyna nawet a coraz więcejdo zapamiętania

22

na Sobczak-Jarmołowska • Zbigniew Adamski • Andrzej Babaryko • Wanda Bacewicz • Barbara Baron • Andrzej Marian Bartczak • Kacper Bartczak • Zygmunt Bartkiewicz • Michał Bendkowski • Jacek Bierezin • Andrzej Biskupski • Kazimierz Błeszyński • Stanisław Boguszewski • Stanisław Brucz • Michał Brzo-zowski • Dariusz Bugalski • Bogusław Bujała • Andrzej Buczacki • Paweł Chłosta • Dorota Chróścielewska • Tadeusz Chróścielewski • Stanisław Cieślak • Abram Cytryn • Wiktor Czajewski • Tadeusz Czapczyński • Joanna Czajkowska • Jan Czarny • Stanisław Czernik • Marek Czuku • Michał Stefan Dalecki • Tadeusz Daszkiewicz • Ewa Dąbrowska-Orzelska • Konstanty Dobrzyński • Maria Duszka • Dorota Filipczak • Ewa Filipczuk • Bogumiła Fiołek-Lubczyńska • Małgorzata Friedrich • Teresa Gabrysiewicz-Krzysztofikowa • Maria Halina Gajewska • Ludwik Gebel • Artur Gliszczyński • Mati Górecka • Piotr Grobliński • Krzysz-tof Grzelak • Gerda Hagenau • Józef Hański • Henryk Hartenberg • Jan Huszcza • Eugeniusz Iwanicki • Jerzy Jarniewicz • Waldemar Jóźwik • Icchak Kacenelson • Antoni Kasprowicz • Edward Kolbus • Dorota Koman • Jan Koprowski • Włodzimierz Krysiński • Krystyna Kwiatkowska • Roman Łoboda • Wiesława Maciejak • Piotr Macierzyński • Sylwia Madaliński • Mirosława Marinow • Urszula Michalak • Tadeusz Michalski • Jerzy Włodzimierz Misztela • Beata Ewa Olczak • Józef Olszewski • Tadeusz Olszewski • Wacław Olszewski • Rafał Orlewski • Marek Pawlikowski • Marian Piechal • Anna Pogonowska • Tomasz Pohl • Marianna Przewoźnik • Tadeusz Przygucki • Tadeusz Różewicz • Magdalena Ruszkowska • Zie-mowit Skibiński • Tomasz Soldenhoff • Witold Stawski • Andrzej Strąk • Zygmunt Sierp Szczakowski • Cezary Szczepaniak • Barbara Szeffer-Marcinkowska • Jan Sztaudynger • Joanna Ślósarska • Kazimierz Świegocki • Emilia Tesz • Grzegorz Timofiejew • Jerzy Waleńczyk • Zdzisław Wegenko • Jerzy Wilmański • Józef Henryk Wiśniewski • Tadeusz Zawadowski • Mieczysław Braun • Wiktor Dłużniewski • Zbigniew Dominiak • Barbara Gajewska • Tadeusz Gicgier • Jerzy Jarmołowski • Ireneusz Kaczmarczyk • Bożena Klejny • Zbigniew Kosiński • Mieczysław Kucner • Jacek Maciaszek • Wacław Mrozowski • Zdzisław Na-jmrodzki • Mirosław Ochocki • Lucyna Skompska • Halina Sobczak-Jarmołowska • Zbigniew Adamski • Andrzej Babaryko • Wanda Bacewicz • Barbara Baron • Andrzej Marian Bartczak • Kacper Bartczak • Zygmunt Bartkiewicz • Michał Bendkowski • Jacek Bierezin • Andrzej Biskupski • Kazimierz Błeszyński • Stanisław Boguszewski • Stanisław Brucz • Michał Brzozowski • Dariusz Bugalski • Bogusław Bujała • Andrzej Buczacki • Paweł Chłosta • Dorota Chróścielewska • Tadeusz Chróścielewski • Stanisław Cieślak • Abram Cytryn • Wiktor Czajewski • Tadeusz Czapczyński • Joanna Czajkowska • Jan Czarny • Stanisław Czernik • Marek Czuku • Michał Stefan Dalecki • Tadeusz Daszkiewicz • Ewa Dąbrowska-Orzelska • Konstanty Dobrzyński • Maria Duszka • Dorota Filipczak • Ewa Filipczuk • Bogumiła Fiołek-Lubczyńska • Małgorzata Friedrich • Teresa Gabrysiewicz-Krzysztofikowa • Maria Halina Gajewska • Ludwik Gebel • Artur Gliszczyński • Mati Górecka • Piotr Grobliński • Krzysztof Grzelak • Gerda Hagenau • Józef Hański • Henryk Hartenberg • Jan Huszcza • Eugeniusz Iwanicki • Jerzy Jarniewicz • Waldemar Jóźwik • Ic-chak Kacenelson • Antoni Kasprowicz • Edward Kolbus • Dorota Koman • Jan Koprowski • Włodzimierz Krysiński • Krystyna Kwiatkowska • Roman Łoboda • Wiesława Maciejak • Piotr Macierzyński • Sylwia Madaliński • Mirosława Marinow • Urszula Michalak • Tadeusz Michalski • Jerzy Włodzimierz Misztela • Beata Ewa Olczak • Józef Olszewski • Tadeusz Olszewski • Wacław Olszewski • Rafał Orlewski • Marek Pawlikowski • Marian Piechal • Anna Pogonowska • Tomasz Pohl • Marianna Przewoźnik • Tadeusz Przygucki • Tadeusz Różewicz • Magdalena Ruszkowska • Ziemowit Skibiński • Tomasz Soldenhoff • Witold Stawski • Andrzej Strąk • Zygmunt Sierp Szczakowski • Cezary Szczepaniak • Barbara Szeffer-Marcinkowska • Jan Sztaudynger • Joanna Ślósarska • Kazimierz Świegocki • Emilia Tesz • Grzegorz Timofiejew • Jerzy Waleńczyk • Zdzisław Wegenko • Jerzy Wilmański • Józef Henryk Wiśniewski • Ta-deusz Zawadowski • Mieczysław Braun • Wiktor Dłużniewski • Zbigniew Dominiak • Barbara Gajewska • Tadeusz Gicgier • Jerzy Jarmołowski • Ireneusz Kaczmarczyk • Bożena Klejny • Zbigniew Kosiński • Mieczysław Kucner • Jacek Maciaszek • Wacław Mrozowski • Zdzisław Najmrodzki • Mirosław Ochocki • Lucyna Skompska • Halina Sobczak-Jarmołowska • Zbigniew Adamski • Andrzej Babaryko • Wanda Bacewicz • Barbara Baron • Andrzej Marian Bartczak • Kacper Bartczak • Zygmunt Bartkiewicz • Michał Bendkowski • Jacek Bierezin • Andrzej Biskupski • Kazimierz Błeszyński • Stanisław Boguszewski • Stanisław Brucz • Michał Brzozowski • Dariusz Bugalski • Bogusław Bujała • Andrzej Buczacki • Paweł

Autorów i czytelników prosimy o nadsyłanie wszelkich uwag, uzupełnień, korekt, materiałów itp. na adresy redakcji: zbior.poetow.lodz@gmail.com lub redaktora naczelnego: Jerzy Poradecki, ul. Bratysławska 14 m. 15, 94–040 Łódź