Janusz NOWAK Uniwersytet Opolski · żyjemy w świecie demokratycznym, w którym obok siebie...

12
469 Janusz NOWAK Uniwersytet Opolski STATUS ZAWODOWY WSPÓŁCZESNEGO NAUCZYCIELA 1. Wprowadzenie W Polsce nauczycielem z pewnością nie zostaje się dla korzyści finansowych. Zawód dydaktyka i pedagoga zarazem to przede wszystkim niemałe wyzwanie i duża odpowiedzialność. Dzisiejsi uczniowie to niezmiernie wymagający młodzi ludzie. Konsekwencją tego jest to, iż nie łatwo nauczycielom przychodzi pozyskanie ich zaufania, sympatii i szacunku. XXI wiek to nie czasy, w których zawód ten cieszy się rosnącym prestiżem, czasy gdy nauczyciel umiejscowiony był znacznie wyżej w hierarchii społecznej minęły bezpowrotnie. Dziś bardzo często to uczeń ma więcej praw niż obowiązków, a nauczyciel wręcz odwrotnie. Doniosłość tematyki dotyczącej bezpośrednio nauczyciela wynika z faktu, że w radykalnie zmieniających się warunkach życia społeczno-gospodarczego i kulturalnego co jakiś czas pojawiają się nowe niezmiernie istotne zagadni enia, bezpośrednio związane z pracą nauczyciela, a które skłaniają do innego na nie spojrzenia. W zmieniającej się rzeczywistości edukacyjnej na nowo zaczęto zastanawiać się nad nauczycielem i jego rolą w pracy dydaktyczno wychowawczej i opiekuńczej. Nowe spojrzenie na rolę i zadania stojące przed nauczycielem przyniosła reforma systemu edukacji, która została przeprowadzona przez rząd Jerzego Buzka w 1999 roku. Przed „nowym” nauczycielem postawiono kilka zadań. Przede wszystkim ma to być nauczyciel nieustannie doskonalący i dokształcający się. Podkreślano, że nauczyciel ma być animatorem, wykonawcą, adresatem oczekiwań całej społeczności szkolnej 1 . 2. Jaki powinien być nauczyciel XXI wieku? Wespół z postępem wiedzy i elektronicznych nośników nauczania znacznie rosną wymagania wobec nauczyciela. Powstaje naturalna potrzeba, a wręcz konieczność jego ciągłego dokształcania. Obecnie umiejętności konkretnego nauczyciela nie mają postaci finalnej. Dodatkowo zwiększają się ich zadania zawodowe. Ich rola nie ogranicza się tylko do przekazywania wiedzy, ale także do uczenia samodzielnego wytwarzania i stosowania wiedzy. W dobie społeczeństwa informacyjnego nauczyciel musi nauczyć swoich uczniów trudnej sztuki uczenia się jak wyszukiwać, gromadzić, selekcjonować i porządkować, przekształcać i przetwarzać, interpretować i upowszechniać informacje, a przede wszystkim jak je zastosować. Nowe wymagania zmuszają nauczyciela także do przekraczania standardowych obowiązków takich jak nauczanie i wychowanie. Nowoczesny pedagog realizuje wobec swoich uczniów już nie tylko dotychczasowe funkcje (poznawcze, sprawnościowe, opiekuńcze), lecz również egzystencjalne. Dzisiejszy uczeń, jak nigdy wcześniej, oczekuje od nauczyciela pomocy w uzyskaniu odpowiedzi na nurtujące go pytania: jak żyć w skomplikowanym świecie, 1 A. Famuła, Obraz nauczyciela widziany z perspektywy gimnazjalistów, (w:)Polski system edukacji po reformie 1999 roku, red. P. Waśko, M. Wrońska, A. Zduniak. Poznań-Warszawa 2005, s. 162

Transcript of Janusz NOWAK Uniwersytet Opolski · żyjemy w świecie demokratycznym, w którym obok siebie...

  • 469

    Janusz NOWAK Uniwersytet Opolski

    STATUS ZAWODOWY WSPÓŁCZESNEGO NAUCZYCIELA

    1. Wprowadzenie W Polsce nauczycielem z pewnością nie zostaje się dla korzyści finansowych.

    Zawód dydaktyka i pedagoga zarazem to przede wszystkim niemałe wyzwanie i duża odpowiedzialność. Dzisiejsi uczniowie to niezmiernie wymagający młodzi ludzie. Konsekwencją tego jest to, iż nie łatwo nauczycielom przychodzi pozyskanie ich zaufania, sympatii i szacunku. XXI wiek to nie czasy, w których zawód ten cieszy się rosnącym prestiżem, czasy gdy nauczyciel umiejscowiony był znacznie wyżej w hierarchii społecznej minęły bezpowrotnie. Dziś bardzo często to uczeń ma więcej praw niż obowiązków, a nauczyciel wręcz odwrotnie.

    Doniosłość tematyki dotyczącej bezpośrednio nauczyciela wynika z faktu, że w radykalnie zmieniających się warunkach życia społeczno-gospodarczego i kulturalnego co jakiś czas pojawiają się nowe niezmiernie istotne zagadnienia, bezpośrednio związane z pracą nauczyciela, a które skłaniają do innego na nie spojrzenia. W zmieniającej się rzeczywistości edukacyjnej na nowo zaczęto zastanawiać się nad nauczycielem i jego rolą w pracy dydaktyczno – wychowawczej i opiekuńczej. Nowe spojrzenie na rolę i zadania stojące przed nauczycielem przyniosła reforma systemu edukacji, która została przeprowadzona przez rząd Jerzego Buzka w 1999 roku. Przed „nowym” nauczycielem postawiono kilka zadań. Przede wszystkim ma to być nauczyciel nieustannie doskonalący i dokształcający się. Podkreślano, że nauczyciel ma być animatorem, wykonawcą, adresatem oczekiwań całej społeczności szkolnej

    1.

    2. Jaki powinien być nauczyciel XXI wieku? Wespół z postępem wiedzy i elektronicznych nośników nauczania znacznie

    rosną wymagania wobec nauczyciela. Powstaje naturalna potrzeba, a wręcz konieczność jego ciągłego dokształcania. Obecnie umiejętności konkretnego nauczyciela nie mają postaci finalnej. Dodatkowo zwiększają się ich zadania zawodowe. Ich rola nie ogranicza się tylko do przekazywania wiedzy, ale także do uczenia samodzielnego wytwarzania i stosowania wiedzy. W dobie społeczeństwa informacyjnego nauczyciel musi nauczyć swoich uczniów trudnej sztuki uczenia się jak wyszukiwać, gromadzić, selekcjonować i porządkować, przekształcać i przetwarzać, interpretować i upowszechniać informacje, a przede wszystkim jak je zastosować. Nowe wymagania zmuszają nauczyciela także do przekraczania standardowych obowiązków takich jak nauczanie i wychowanie. Nowoczesny pedagog realizuje wobec swoich uczniów już nie tylko dotychczasowe funkcje (poznawcze, sprawnościowe, opiekuńcze), lecz również egzystencjalne. Dzisiejszy uczeń, jak nigdy wcześniej, oczekuje od nauczyciela pomocy w uzyskaniu odpowiedzi na nurtujące go pytania:

    jak żyć w skomplikowanym świecie,

    1 A. Famuła, Obraz nauczyciela widziany z perspektywy gimnazjalistów, (w:)Polski system edukacji po reformie 1999 roku, red. P. Waśko, M. Wrońska, A. Zduniak. Poznań-Warszawa 2005, s. 162

  • 470

    jak tworzyć sens życia,

    jak radzić sobie z problemami,

    jak samemu się uczyć i dokonywać oceny rezultatów swojej pracy,

    jak być sobą przy naporze unifikujących zabiegów mediów, a także grupy rówieśniczej, przy presji powszechnej fascynacji marką

    2.

    Udzielenia odpowiedzi na powyższe pytania nauczyciele podejmują się niechętnie, gdyż niejednokrotnie nie czują się kompetentni w tych kwestiach. Uczniowie nie mogąc liczyć na pomoc nauczycieli i rodziców, którzy są bardzo często tak zabiegani, że sami nie dostrzegają, że ich własne dzieci mają jakieś problemy, są zdani na własne siły i bardzo często starają się je rozwiązywać we własnym gronie (kolegów, rówieśników) bez udziału osób dorosłych, co nie jest często dobrym pomysłem.

    Dzisiejszy nauczyciel musi mieć świadomość tego, że w rozwiązywaniu części problemów szkolnych nie może skorzystać z gotowych procedur, gdyż bardzo często każdy problem jest inny, wyjątkowy. Dlatego też niejednokrotnie sam musi być autorem szczegółowych sposobów działania i holistycznych procedur reagowania. Dodatkowym ograniczeniem jest presja czasu, która powoduje, że nie można własnej decyzji odłożyć, gdyż nie będzie już powrotu do tych samych okoliczności.

    3. Ewolucja pojęcia „nauczyciel” Nauczyciel, mistrz, mentor to jeden z najstarszych zawodów świata. Jednakże

    jego rola się zmienia wraz z tym, jak zmienia się rzeczywistość w której funkcjonuje nauczyciel. Jego rola zawodowa uległa ewolucji wraz z rozszerzającym się zakres zawodowych powinności nauczyciela. Dla analizy jakości jego pracy nie wystarczają już odpowiedzi na pytania o jego rolę w procesach kształcenia i w sprawowaniu opieki nad uczniem. Obecnie zdecydowanie zwiększa się zakres jego działań edukacyjnych. Współcześnie od nauczyciela wymaga się wielu rodzajów biegłości. Zdaniem H. Kwiatkowskiej

    3 „powinien on znać arkana współczesnego obiegu

    informacji, informatyczny świat mediów, zasady funkcjonowania społeczeństwa wiedzy, przemiany rynku pracy, kultury i, co niezwykle ważne, oczekiwania edukacyjne współczesnej młodzieży i jej odbiór świata”. Miejsce typowych zadań poznawczych zajmują nowe obowiązki, które są wyznacznikiem zmian zachodzących we współczesnym świecie. Wszystko to wymusza pilną potrzebę redefinicji roli zawodowej współczesnego nauczyciela.

    Nauczyciela od zarania dziejów utożsamiano z osobą, która nauczała i pełniła w wychowaniu najmłodszego pokolenia szeregu funkcji edukacyjnych. Różne były nazwy tych osób, którzy pełnili te funkcje. Od „starszyzny rodowej” poczynając, poprzez kapłanów, guwernerów na współczesnych nauczycielach kończąc.

    Znaczny wzrost zadań i funkcji jakie stoją obecnie przed nauczycielami skłania do określenia nauczyciela jako kogoś, kto uczy innych, przekazuje im wiadomości, bądź naucza kogoś, jak ma żyć

    4. Obecnie funkcja edukacyjna straciła

    na znaczeniu, głównie z uwagi na to, że uczniowie mają coraz szerszy dostęp do pozaszkolnych atrakcyjnych źródeł wiedzy (m.in. poprzez Internet, programy popularnonaukowe emitowane w telewizji, specjalistyczne artykuły w prasie).

    2 H. Kwiatkowska, Pedeutologia. Warszawa 2008, s. 13

    3 H. Kwiatkowska, Pedeutologia. Warszawa 2008, s. 24

    4 W. Okoń, Nowy słownik pedagogiczny. Warszawa 2004

  • 471

    Z kolei uczniów interesuje o wiele bardziej wskazanie im jak mają odnaleźć się we współczesnym świecie. Współczesny świat stwarza im dogodne warunki rozwoju (globalizacja, e-learning), ale z drugiej strony oferuje im bezrobocie i umowy śmieciowe. Powyższe zestawienie (możliwości edukacyjne i trudności na rynku pracy) dobitnie pokazuje, że sytuacja młodych ludzi nie jest prosta.

    Nowe wyzwania, które stoją „dziś” przed nauczycielem nie są łatwe. Umiejętność samodzielnego podejmowania decyzji to podstawowe i niezbędne wyposażenie edukacyjne współczesnego ucznia. Sposobem na opanowanie tej umiejętności jest poprawne zrozumienie rzeczywistości, jej istoty i szybkich zmian oraz poznanie potencjalnych kierunków rozwoju. Niebagatelną rolę ma tu do spełnienia nauczyciel, który aspiruje do roli „tłumacza świata”. Jako tłumacz ma za zadanie przybliżyć uczniowi dzisiejszy świat, ułatwić jego zrozumienie, w taki sposób, aby podejmowane w przyszłości przez nich decyzje były samodzielne, trafne i przemyślane.

    Współczesny nauczyciel musi być zarazem przyjacielem uczniów oraz ich przewodnikiem po „nieznanej krainie” jaką dla każdego ucznia jest ogrom wiadomości jakie musi sobie przyswoić, a przede wszystkim zrozumieć. Ponadto, każdy nauczyciel musi poważnie traktować swoją pracę i zarazem wykazywać się poczuciem humoru, tak istotnym w pracy zwłaszcza z młodzieżą. Podczas zajęć nie może uczniom udowadniać swojej wyższości intelektualnej, bo coraz częściej od uczniów sam może się wiele nauczyć. Dzisiejszy nauczyciel musi wykazywać się również empatią. Z roli „przedmiotowca” powinien płynnie wcielać się w rolę pedagoga i psychologa po to, aby lepiej zrozumieć problemy i trudności uczniów, docenić nie tylko osiągane przez nich wyniki, ale także często same starania, bo przecież możliwości uczniów są zróżnicowane. Przy tej wyrozumiałości konieczne jest jednak by nauczyciel był konsekwentny i wymagający, a przede wszystkim posiadał wszystkie wymagane w pracy kompetencje.

    Wyobrażenie szkoły jako jedynego źródła wiedzy już się nieaktualna. Epoka społeczeństwa informacyjnego postrzega szkołę jako instytucję, w której uczeń umiejętnie łączy wiedzę, bardzo często uzyskaną z opozycyjnych źródeł . Obecnie żyjemy w świecie demokratycznym, w którym obok siebie występują odmienne systemy wartości i różne systemy wiedzy oraz kanały jej udostępniania. Człowiek każdego dnia jest zalewany nawet nie informacjami, lecz impulsami informacyjnymi, w postaci ogłoszeń, reklam, zapowiedzi. System informacyjny nie jest w stanie, ani nie zadaje sobie trudu, aby dostarczyć człowiekowi w miarę uporządkowanych modeli rzeczywistości, daje jedynie fragmentaryczny materiał, z którego człowiek ma stworzyć niezbędny mu obraz świata

    5.

    Refleksje odnoszące się do istotnych cech i właściwości dobrego nauczyciela podejmowano od dawna

    6. Wielu znamienitych pedagogów i psychologów

    przedstawiało postawę nauczyciela i wychowawcy. W swych dociekaniach skupiali się oni przede wszystkim na talencie pedagogicznym, duszy, wzorze i roli nauczyciela oraz jego osobowości. W tym zakresie tematycznym na szczególną uwagę zasługują prace J. Wł. Dawida, W. Okonia, Z. Mysłakowskiego, St. Baleya.

    5 H. Kwiatkowska, Pedeutologia. Warszawa 2008, s. 44

    6 K. Szorc, Kompetencje nauczyciela na miarę XXI wieku, (w:)Polski system edukacji po reformie 1999 roku, red. P. Waśko, M. Wrońska, A. Zduniak. Poznań-Warszawa 2005, s. 360

  • 472

    Wszyscy wymienieni autorzy dokonywali szczegółowej charakterystyki profesji nauczycielskiej i wskazywali na najistotniejsze i niezbędne jej cechy.

    Współcześnie kwalifikacje ludzi gwarantujące dobre wykonywanie zawodu i osiąganie sukcesów nazywane są terminem „kompetencje”. Pojęcie to używane jest do charakterystyki ludzi wykonujących różnorakie profesje, w tym również profesji nauczycielskiej. W świetle współczesnej literatury tylko ludzie posiadający określone i wysokie kompetencje mogą być profesjonalistami

    7.

    Rola zawodowa dzisiejszego pedagoga jest w dużej mierze uwarunkowana od wartości i dążeń ludzkich. Uczniowie oczekują od niego pomocy w poznawaniu otaczającej rzeczywistości i świata, jak również odpowiedniego przygotowania do pracy zawodowej i życia społecznego. Każdy nauczyciel przygotowuje kolejne pokolenie do aktywnego kierowania rozwojem swej osobowości, do wytyczania sobie wartościowych celów i adekwatnego dla każdej jednostki wyboru dróg życiowych. W XXI wieku dynamicznie zmieniają się oczekiwania społeczeństwa wobec edukacji i samego nauczyciela, zmienia się też uczeń, który dorasta w otoczeniu cyfrowych środków przekazu

    8. Dzisiejsza młodzież potrzebuje

    autentycznych autorytetów i prawdziwych mistrzów. Dlatego też „(…) nauczyciel wciąż winien pamiętać, że jest odbierany jako wzór do naśladowania, ponieważ zapominając o tym, osłabia nieraz na zawsze u uczniów zainteresowanie nauką i kształtuje niewłaściwe postawy wobec innych ludzi, grup czy społeczeństw”

    9.

    W literaturze z zakresu pedeutologii możemy odnaleźć wiele prób odpowiedzi na pytanie, jaki powinien być nauczyciel. Poszukując odpowiedzi na powyższe pytanie odwoływano się zarówno do teoretycznych rozważań jak również próbowano jej udzielić na drodze badań empirycznych.

    Z opracowań teoretycznych wyłania się obraz nauczyciela pracującego we współczesnej szkole, który jest specjalistą „przedmiotowcem”, pełniącym przede wszystkim funkcje nauczającą, przejawiający w niewielkim stopniu inwencję pedagogiczną, hamowaną przez administrację szkoły. Nauczycieli często cechuje konserwatyzm, występują oni w roli autorytetu instytucjonalnego: kontrolera i egzaminatora

    10.

    4. Status zawodowy nauczyciela W ostatnich latach obserwując wypowiedzi przedstawicieli innych grup

    zawodowych można dostrzec, że zawód, który jeszcze nie tak dawno cieszył się szacunkiem i uznaniem społecznym zdecydowanie stracił na wartości. Dlatego też warto zastanowić się nad przyczynami takiego stanu rzeczy i określić status tej, jakże licznej, grupy zawodowej. Rozpoczynając rozważania należy zdefiniować omawianą terminologię. I tak przeglądając Mały Słownik Języka Polskiego można znaleźć termin status, który oznacza pozycję społeczną, położenie jednostki w grupie społecznej lub położenie grupy w większej zbiorowości, wyróżniając przy tym status społeczny i zawodowy

    11.

    7 W. Strykowski, Kompetencje nauczyciela szkoły współczesnej. Poznań 2003, s. 23

    8 E. Filipiak, Nauczyciel wobec wyzwań i zagrożeń edukacji XX wieku, (w:) Nauki pedagogiczne w Polsce, red. J. Lewowicki, M. Szymański. Kraków 2004, s. 331−332

    9 S. Korczyński, Obraz nauczyciela. Opole 2002, s. 41

    10 M. Kozakiewicz, Czego się chce uczyć młodzież, (w:)Model wykształconego Polaka, red. B. Suchodolski. Warszawa 1980

    11 Mały Słownik Języka Polskiego. Warszawa 1996, s. 880

  • 473

    Status zawodowy nauczycieli w Polsce reguluje ustawa z 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela. Ustawa ta reguluje prawa i obowiązki nauczycieli (m. in. awans zawodowy, warunki pracy i wynagradzanie, uprawnienia socjalne i urlopy). Przy regulacji stosunku pracy osób jej podlegających, ma ona pierwszeństwo przed kodeksem pracy. Karta Nauczyciela była wielokrotnie nowelizowana. W wyniku zmian przepisy ustawy straciły wewnętrzną spójność, a tym samym nie są dostosowane do bieżących potrzeb edukacji w XXI wieku. Widząc nieuchronną potrzebę zmian Minister Edukacji Narodowej Katarzyna Hall 23 marca 2010 roku powołała (wydając w tym celu stosowne zarządzenie

    12) do życia Zespół

    opiniodawczo – doradczy do spraw statusu zawodowego nauczycieli. W skład Zespołu weszli: przedstawiciele samorządów, strony rządowej, partnerów społecznych, środowisk oświatowych i naukowych oraz parlamentarzystów (Krystyna Łybacka i Edmund Wittbrodt – byli ministrowie edukacji).

    Zadaniem Zespołu było przygotowanie propozycji założeń dokumentu dotyczącego statusu zawodowego nauczycieli. Podczas prac Zespół zajmował się kwestią uregulowania awansu zawodowego nauczycieli, statusu dyrektora szkoły, zakresu obowiązywania Karty Nauczyciela, czasu i warunków pracy nauczycieli. Podczas jednego ze spotkań 24 listopada 2010 roku Minister Hall zaprezentowała projekt zmian w Karcie Nauczyciela. Założenia projektu były na tyle rewolucyjne, że podczas kolejnego spotkania Zespołu strona związkowa odrzuciła prawie wszystkie pomysły przedstawione przez ministerstwo, wytykając niekonsekwencje propozycji i bardzo dużą i niebezpieczną dla polskiej oświaty decentralizację, która może doprowadzić do deregulacji systemu i obniżenia jakości nauczania polskiej młodzieży. Strony spotkania pozostały na swoich wcześniej przedstawionych stanowiskach i nie wniosły nowych rozwiązań. Zespół zakończył swoją działalność nie wypracowując jednolitego stanowiska w sprawie statusu zawodowego nauczycieli.

    5. Postrzeganie nauczycieli przez inne grupy zawodowe Czytając artykuły zarówno w prasie jak i Internecie można odnieść wrażenie,

    że nauczyciele zaliczają się do jednej z najbardziej atakowanych, żeby nie powiedzieć znienawidzonych grup zawodowych. Z tych artykułów bardzo często wyłania się ponury obraz polskiego nauczyciela, który bardzo dobrze zarabia, mało robi i jeszcze śmie narzekać. Główne informacje jakie się w nich podaje to to, że nauczyciel zarabia 5 tyś. zł, pracuje 18h tygodniowo, ma dużo wolnego (ferie, wakacje), dostaje trzynastkę a nawet czternastkę (dodatek uzupełniający), jeździ za darmo na wycieczki (jako opiekun z uczniami), ma szereg dodatkowych korzyści (m.in. płatne urlopy dla poratowania zdrowia, dodatki wiejskie, dodatki mieszkaniowe). Czasami trudno się dziwić, że jak się przeczyta takie informacje to człowiekowi puszczają nerwy i daje się ponieść fantazji pisząc swoje przemyślenia na różnego rodzaju forach.

    Poniżej wstawione zostały posty osób, które wpisały swoje przemyślenia po zapoznaniu się z informacją o zwolnieniach wśród nauczycieli:

    12

    Zarządzenie nr 7 Ministra Edukacji Narodowej z dnia 23 marca 2010 r.

  • 474

    Umiesz coś robić? - zarabiać nie umiesz? Zostajesz nauczycielem. Niestety nauczycielem z reguły zostają ci co nie poszło w życiu. Nieudało się być

    prawnikiem, lekarzem, biznesmenem - to zostajesz nauczycielem. Pewna pensja, praca 14 godzin na tydzień i po prostu słodkie lenistwo - wakacje, ferie. A jak który ma trochę oleju w głowie to udziela prywatnych lekcji od których nie odprowadza

    podatku- to akurat jest przestępstwo podatkowe. Powinno być ścigane z całą surowością prawa – a nie jest

    Najlepsza jest karta nauczyciela: tygodniowo pracujesz np. 20 godzin (tzw.

    dydaktycznych) a płacą za 40 :) no i za każdą godzinę ponad te 20...masz płacone 100% więcej. Nie ważne że to w ramach twojego 40 godzinnego czasu pracy, za

    który już i tak masz płacone. Dlatego o te godziny nauczyciele walczą w szkołach. No i te dni wolne i urlop na podratowanie zdrowia...:):) Minusem jest niestety

    „ciężka” praca z polskim uczniem...

    Jak się czyta te pełne zacietrzewienia komentarze to płakać się chce. Jestem nauczycielem przedmiotów zawodowych (lotniczych), do których brakuje pomocy

    typu podręczniki. Więc przygotowując się do lekcji muszę szukać sporo w bibliotekach, internecie, znajomych lotnikach. Osobiście wolałbym też widzieć taką rzeczywistość jak wielu „komentatorów” stara się pokazywać. Można było zostać

    nauczycielem ale niestety trzeba było się uczyć. Zgadzam się, że nie wszyscy nauczyciele potrafią stanąć na wysokości zadania jakiego się podjęli. Ale to już

    winno być zmartwieniem dyrekcji szkół. Na spotkaniach szkolnych siedzicie pokorni a w domu jak tylko dorwiesz się do internetu to wyłazi z ciebie inna postać. Przykro, że dopiero wtedy. Jedno co cieszy to satysfakcja ze strony absolwentów

    szkoły. Tylko oni potrafią podziękować za pracę tych - jak wielu nas nazywa – nierobów. Ludzie zastanówcie się czy ma to jakiś sens tak podła, nikczemna ocena

    wielu moich kolegów. Powszechnie wiadomo, że nauczyciele to najbardziej leniwa i roszczeniowa grupa zawodowa. Chyba jednak wreszcie sprawiedliwość nadciąga, bo aktualnie to od

    nadmiaru przywilejów w głowach im się poprzewracało.

    Czytając powyższe komentarze bez trudu da się zauważyć, że tematyka komentowanej informacji nie ma żadnego związku z treścią postów, które są przemyśleniami autorów na temat nauczycieli. Komentarze negatywne z rzadka przeplatane są pozytywnymi, które najczęściej są polemiką do tych wcześniejszych, których autorami są w większości nauczyciele. Jak widać, każda okazja jest dobra, aby dać upust swoim frustracjom.

    6. Fakty i mity o nauczycielach Większa część społeczeństwa jest przekonana, że nauczyciele zarabiają za

    dużo w stosunku do swojego czasu pracy i wysiłku jaki w tę pracę wkładają. Dodatkowo media dolewają oliwy do ognia informując, że po podwyżkach od września nauczyciel zarabia 5 tyś. zł. Informacja ta jest oczywiście prawdziwa, ale należy ją potraktować jako zdanie wyrwane z kontekstu. Prawdą jest, że średnio nauczyciel dyplomowany, który stoi najwyżej w hierarchii awansu zawodowego, według danych ministerstwa zarabia 5 tyś. zł. Ale prawdą jest również, że

  • 475

    nauczyciel stażysta (stojący najniżej w „drabince” awansu zawodowego) zarabia średnio 2718 zł. Warto jeszcze zauważyć, że na tą średnią składają się wszystkie składniki wynagrodzenia nauczyciela, a są to:

    13

    1) wynagrodzenie zasadnicze – uzależnione od stopnia awansu zawodowego, posiadanych kwalifikacji oraz wymiaru zajęć obowiązkowych,

    2) dodatki: za wysługę lat, motywacyjny, funkcyjny oraz za warunki pracy, 3) wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych

    zastępstw, 4) nagrody i inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy, z wyłączeniem

    świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i dodatków socjalnych,

    5) nagrody jubileuszowe, 6) odprawy emerytalne, 7) dodatkowe wynagrodzenie roczne, 8) zasiłek na zagospodarowanie, 9) nagrody ze specjalnego funduszu nagród,

    10) wynagrodzenie za pracę w porze nocnej. Należy odnotować, że najpewniej w żadnej grupie zawodowej podając średnie

    wynagrodzenie nie są doliczanie m.in. tzw. trzynastki, nagrody jubileuszowe i odprawy emerytalne, co w znaczący sposób wpływa na wzrost średnich wynagrodzeń.

    W strukturze wynagrodzeń najważniejszym składnikiem (tak jak i w innych zawodach) jest wynagrodzenie zasadnicze. Wysokość minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego podaje w rozporządzeniu Minister Edukacji Narodowej. Z początkiem września 2012 roku wysokość tych stawek wzrosła o 3,8% zgodnie z zapisaną w ustawie budżetowej kwotą bazową służącą do ustalania wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli.

    Tabela nr 1: Wysokość minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli

    (w zł) obowiązująca od 01.09.2012 r.

    POSIADANE KWALIFIKACJE

    STOPIEŃ AWANSU ZAWODOWEGO

    nauczyciel stażysta

    nauczyciel kontraktowy

    nauczyciel mianowany

    nauczyciel dyplomowany

    Tytuł zawodowy magistra z przygotowaniem pedagogicznym

    2265 2331 2647 3109

    Tytuł zawodowy magistra bez przygotowania pedagogicznego, tytuł zawodowy licencjata (inżyniera) z przygotowaniem pedagogicznym

    1993 2042 2306 2707

    13

    Karta Nauczyciela, art. 30 ust. 1 i 2

  • 476

    Tytuł zawodowy licencjata (inżyniera) bez przygotowania pedagogicznego, dyplom ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych

    1759 1802 2024 2366

    Pozostałe wykształcenie

    1513 1548 1724 2006

    Źródło: Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 3 lipca 2012 roku.

    W ślad za tym rozporządzeniem wzrosły (w tym samym stopniu – o 3,8%) średnie zarobki nauczycieli. Od 1 września średnie, dla poszczególnych stopni awansu zawodowego z najwyższymi kwalifikacjami (magister z przygotowaniem pedagogicznym), kształtują się następująco:

    2718 zł – dla nauczyciela stażysty,

    3017 zł – dla nauczyciela kontraktowego,

    3913 zł – dla nauczyciela mianowanego,

    5000 zł – dla nauczyciela dyplomowanego. Relacja wynagrodzenia zasadniczego do średniej jest zróżnicowana ze

    względu na poszczególne stopnie awansu zawodowego. Szczegółowo obrazuje to wykres nr 1. Największe dysproporcje są w grupie nauczycieli mianowanych i dyplomowanych. Oznacza to, że w tych grupach nauczyciele muszą „wypracować średnią” poprzez różnego rodzaju dodatki.

    Rysunek nr 1: Porównanie płacy zasadniczej ze średnim wynagrodzeniem wg stopni

    awansu zawodowego

    0

    1000

    2000

    3000

    4000

    5000

    Wys

    oko

    ść p

    łacy

    w z

    ł

    Stopień awansu zawodowego

    płaca zasadnicza

    płaca średnia

  • 477

    Do roku 2009 wynagrodzenia średnie pozostawały tylko na dokumentach ministerialnych urzędników, gdyż nikt nie sprawdzał czy faktycznie nauczyciele z konkretnym stopniem awansu zarabiają wyliczoną przez nich średnią. Dopiero po protestach związkowców w Karcie Nauczyciela pojawił się art. 30a ust. 1, który do 20 stycznia każdego roku nakłada na organ prowadzący szkołę (Urząd Miasta lub Gminy) przeprowadzenie analizy średnich wynagrodzeń nauczycieli za poprzedni rok. W przypadku nie osiągnięcia średnich gmina do 31 stycznia musi wypłacić dodatek uzupełniający, który przez prasę został okrzyknięty „czternastką”. Samorządy bronią się przed tym m.in. poprzez nie zatrudnianie nauczycieli w niepełnym wymiarze etatu bądź przydzielanie znacznej liczby nadgodzin. Wymiernym skutkiem takiego stanu rzeczy jest to, że na wyraźne zalecenie miejskich urzędników dyrektor szkoły zamiast zatrudnić 3 nauczycieli zatrudnia 2, którzy mają po 1,5 etatu. Można byłoby powiedzieć, że wszyscy są zadowoleni, ale pozostaje jeszcze kwestia wolnego etatu, który mógłby objąć potencjalny absolwent, który obecnie zasila szeregi bezrobotnych.

    Obowiązujące obecnie rozwiązanie, zgodnie z którym wzrost płacy minimalnej odpowiada wzrostowi kwoty bazowej, utrzymuje obecną proporcję między wynagrodzeniem zasadniczym a średnim. Taki stan rzeczy ostro krytykują związki zawodowe, które od kilku już lat domagają się zmiany w strukturze nauczycielskich wynagrodzeń, wskazując, że obecny system jest nieracjonalny i krzywdzący. Póki co bezskutecznie. Ich zdaniem należy zwiększyć procentowy udział płacy zasadniczej w średnim wynagrodzeniu poprzez zwiększenie wynagrodzenia zasadniczego. Związki proponują, by część środków przeznaczonych na wypłatę dodatków przekazać na wzrost płacy zasadniczej. Ministerstwo w tej kwestii jest nieugięte i obstaje przy swoim stanowisku. Jako argumentację podaje, że dotychczasowa relacja między średnią a minimalną płacą daje samorządom do ręki narzędzie służące motywowaniu nauczycieli do podnoszenia jakości pracy przez odpowiednie kreowanie dodatków, w tym dodatku motywacyjnego.

    Wynagrodzenie polskich nauczycieli na tle ich kolegów i koleżanek z innych krajów nie wygląda nazbyt imponująco. Otóż według danych raportu

    14 Education at

    a Glance 2012 przygotowanego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wynagrodzenie polskich pedagogów należy do jednych z najniższych wśród krajów OECD. Zarobki początkującego nauczyciela szkoły podstawowej kształtują się na poziomie 9,5 tyś. dolarów amerykańskich rocznie. Zbliżony poziom wynagrodzeń, aczkolwiek nieco wyższy, posiadają nauczyciele słowaccy, węgierscy oraz z Estonii. Daleko nam do wynagrodzeń Duńczyków (zarobki ponad 43 tyś.), Szwajcarów (ponad 45 tyś.), Niemców (ponad 46 tyś.) oraz najlepiej zarabiających Luksemburczyków (ponad 65 tyś.). Średnie wynagrodzenie w krajach OECD w 2010 roku wyniosło 28,5 tyś., czyli jest trzykrotnie wyższe niż polskiego nauczyciela.

    Oczywiście trudno jest porównywać się do nauczycieli z innych krajów, ale liczby mówią same za siebie. Pomimo, że wynagrodzenia w ostatnich 5 latach znacznie wzrosły to daleko jest nam do średniej.

    Kolejnym mitem jest powszechne przeświadczenie, że nauczyciele mało pracują. Większość społeczeństwa ma zakodowane, że nauczyciel pracuje 18 godzin tygodniowo. Prawda jest taka, że zgodnie z zapisami zawartymi w Karcie

    14

    Education at a Glance 2012, OECD Indicators

  • 478

    Nauczyciela czas pracy nauczyciela nie może przekroczyć 40 godzin tygodniowo

    15. W ramach tego czasu nauczyciel zobowiązany jest realizować:

    a) zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz tzw. pensum, które wynosi:

    18h tygodniowo w przypadku nauczycieli szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych,

    25h tygodniowo w przypadku nauczycieli przedszkoli, z wyjątkiem nauczycieli pracujących z grupami dziećmi 6 – letnich kiedy to pensum wynosi 22h,

    26h tygodniowo w przypadku wychowawców świetlic szkolnych,

    30h tygodniowo w przypadku nauczycieli – bibliotekarzy, b) inne zajęcia i czynności wynikające z zadań statutowych szkoły, w tym

    zajęcia opiekuńcze i wychowawcze uwzględniające potrzeby i zainteresowania uczniów, z tym że w ramach tych zajęć:

    nauczyciel szkoły podstawowej i gimnazjum jest zobowiązany prowadzić zajęcia w wymiarze 2 godzin w tygodniu,

    nauczyciel szkoły ponadgimnazjalnej jest zobowiązany prowadzić zajęcia w wymiarze 1 godziny w tygodniu,

    c) zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym.

    Od kilku już lat trwają ożywione dyskusje pomiędzy nauczycielami, przedstawicielami ministerstwa oraz jednostek samorządu terytorialnego na temat czasu i warunków pracy nauczycieli. W związku z tym zdecydowano się przeprowadzić kompleksowe badania, które dadzą odpowiedź na ten złożony problem. Badania przeprowadza Instytut Badań Edukacyjnych

    16. Badanie

    rozpoczęło się w listopadzie 2011 r. a zakończy w listopadzie 2012 r. Głównym celem badań jest sprawdzenie ile pracują nauczyciele w ciągu całego roku szkolnego, a więc w czasie, gdy trwają wakacje i w miesiącach, w których przeprowadzane są rozmaite egzaminy, jeździ się na wycieczki itp. Wyniki badania będą reprezentatywne dla ogółu nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących w szkołach dla dzieci i młodzieży w Polsce, z wyłączeniem szkół specjalnych. Nauczyciele do badań są wybierani losowo w taki sposób, aby stanowili reprezentację szkół znajdujących się na terenie wszystkich województw, zarówno w dużych miastach, małych miejscowościach oraz na wsi.

    Na zlecenie Instytutu badanie wykonuje firma badawcza SMG/KRC, która wygrała przetarg. Badanie jest prowadzone z wykorzystaniem dwóch metod.

    Pierwsza z nich to tzw. wywiad dnia następnego (rodzaj dzienniczka), przeprowadzany przez ankietera. Podczas trwającej około godziny rozmowy nauczyciel odpowiada na pytania, co robił poprzedniego dnia. Wywiady dotyczyć będą także weekendów oraz innych dni wolnych od pracy. Pozwoli to sprawdzić, ile czasu nauczyciele poświęcają sprawom zawodowym także w dni teoretycznie wolne od pracy. Dzienniczek wypełni docelowo 3000 nauczycieli z całej Polski

    15

    Karta Nauczyciela, art. 42 pkt 1 i 2. 16

    www.ibe.edu.pl/pl/media-prasa/aktualnosci-prasowe/150-badanie-czasu-i-warunkow-pracy-nauczycieli – stan na dzień 31 października 2012 roku.

    http://www.ibe.edu.pl/pl/media-prasa/aktualnosci-prasowe/150-badanie-czasu-i-warunkow-pracy-nauczycieli

  • 479

    (każdy wywiad „dzienniczkowy” dotyczy tylko jednego, losowo przydzielonego dnia).

    Instytut zlecił również innej firmie zewnętrznej zrobienie kontroli badania, która będzie dotyczyła przestrzegania procedur badawczych oraz rzetelności pracy ankieterów.

    Druga metoda badawcza to ankieta wypełniana on-line bezpośrednio przez badanych nauczycieli. Pomoże ona w głównej mierze ustalić ile czasu zajmują nauczycielom konkretne czynności oraz jak często są one realizowane. W ankiecie znajdują się też pytania na temat warunków pracy nauczycieli. W badaniu docelowo weźmie udział 5000 nauczycieli. Każdy z nich dostanie w zalakowanej kopercie niepowtarzalny login i hasło do swojej ankiety. Wszystko to zapewnia poufność badań.

    Specjalistów Instytutu interesują różnice pomiędzy nauczycielami, w zależności od etapu edukacyjnego, nauczanego przedmiotu, doświadczenia zawodowego nauczyciela oraz wielkości szkoły i wielkości miejscowości, w której szkoła się znajduje.

    W sumie w badaniu weźmie udział około 8000 nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących z 1300 różnego typu szkół z całego kraju. Każdy z badanych będzie uczestniczyć tylko w jednym rodzaju badań. Udział w obu badaniach jest w pełni dobrowolny. Pierwszych wyników badań można się spodziewać wiosną 2013 r.

    Ciekawych wyników, odnośnie czasu pracy polskich nauczycieli, dostarcza raport Education at a Glance 2012. Zgodnie z informacjami tam zamieszczonymi polski nauczyciel szkoły podstawowej spędza „przy tablicy” najmniej czasu wśród nauczycieli z badanych krajów. Rocznie prowadzi zajęcia dydaktyczne przez 502 godziny, co przy 186 dniach trwania roku szkolnego daje średnią na poziomie 2,7 godziny zegarowej dziennie, co odpowiada 3,6 godziny dydaktycznej. A to z kolei odpowiada pensum dydaktycznemu, które wynosi 18 godzin dydaktycznych tygodniowo. Sporządzony raport nie uwzględnia godzin ponadwymiarowych i dodatkowych 2 godzin tzw. „karcianych”, które nauczyciel jest zobowiązany przeprowadzić. Według danych ministerstwa, po uwzględnieniu godzin ponadwymiarowych, polski nauczyciel uczący w szkole podstawowej pracuje rocznie 559 godzin

    17, ale i tak jest to dużo mniej niż średnia w krajach OECD, która

    wynosi 782 godziny. Czytając ten raport odnosi się wrażenie, że fakty się zgadzają, ale

    z rzeczywistością to nie ma on zbyt wiele wspólnego. Bardzo dobrze, że już niedługo Instytut Badań Edukacyjnych przedstawi swój raport o czasie pracy polskich nauczycieli. Wówczas okaże się ile faktycznie pracuje nauczyciel i czy jest to niespełna 3 godziny dziennie.

    Podsumowanie Omawiane zagadnienie, jakim jest status zawodowy nauczycieli, jest bardzo

    ważką kwestią dla wszystkich członków naszego społeczeństwa. Każdy wie kim jest nauczyciel i jaką ma do spełnienia rolę. W ostatnich latach prestiż tego zawodu mocno ucierpiał. Trudno się dziwić, skoro media lansują nauczycieli jako osoby,

    17

    www.men.gov.pl Prestiżowa publikacja OECD „Edukacja w zarysie, wskaźniki OECD, 2012” – stan na dzień 31 października 2012 roku.

    http://www.men.gov.pl/

  • 480

    które otrzymują wysokie wynagrodzenia za stosunkowo niewielki nakład pracy. Odnosi się nieodparte wrażenie, że nauczyciele są jedną z najczęściej atakowanych grup zawodowych. Z jednej strony samorządy chcą ograniczyć ich przywileje, aby w dobie kryzysu podreperować swoje budżety. Z drugiej strony ministerialni urzędnicy chcą zmodyfikować Kartę Nauczyciela, którą traktują jako relikt minionej epoki. Trzeba podkreślić, że zmiany są konieczne i dostrzegają to sami nauczyciele. Ale w pierwszej kolejności należy odbudować w społeczeństwie zaufanie i autorytet do tej grupy zawodowej. W tym celu winno się pokazać w jakich warunkach pracują nauczyciele, że młodzież jest coraz bardziej wymagająca a zarazem roszczeniowa, ile faktycznie zarabiają i ile czasu poświęcają na wykonywanie swoich obowiązków. Już najwyższy czas zacząć przedstawiać tą grupę zawodową w należytym świetle i postawić na poprawę jej statusu zawodowego, bo za parę lat może się okazać, że trudno będzie znaleźć chętnych do wykonywania tego trudnego i odpowiedzialnego zawodu.

    Bibliografia 1. Famuła, Obraz nauczyciela widziany z perspektywy gimnazjalistów, (w:)

    Polski system edukacji po reformie 1999 roku, red. P. Waśko, M. Wrońska, A. Zduniak, Poznań-Warszawa 2005

    2. Filipiak F., Nauczyciel wobec wyzwań i zagrożeń edukacji XX wieku, (w:) Nauki pedagogiczne w Polsce, red. J. Lewowicki, M. Szymański. Kraków 2004

    3. Korczyński S., Obraz nauczyciela. Opole 2002 4. Kozakiewicz M., Czego się chce uczyć młodzież, (w:) Model

    wykształconego Polaka, red. B. Suchodolski. Warszawa 1980 5. Kwiatkowska H., Pedeutologia. Warszawa 2008 6. Okoń W., Nowy słownik pedagogiczny. Warszawa 2004 7. Strykowski W., Kompetencje nauczyciela szkoły współczesnej. Poznań

    2003 8. Szorc K., Kompetencje nauczyciela na miarę XXI wieku, (w:) Polski system

    edukacji po reformie 1999 roku, red. P. Waśko, M. Wrońska, A. Zduniak. Poznań-Warszawa 2005

    9. Mały Słownik Języka Polskiego. Warszawa 1996 10. Raport Education at a Glance 2012, OECD Indicators 11. Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 3 lipca 2012 roku 12. Ustawa z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela 13. Zarządzenie nr 7 Ministra Edukacji Narodowej z dnia 23 marca 2010 r. 14. Badanie czasu i warunków pracy nauczycieli na www.ibe.edu.pl – stan na

    dzień 31 października 2012 roku 15. Edukacja w zarysie, wskaźniki OECD, 2012 na www.men.gov.pl – stan na

    dzień 31 października 2012 roku

    http://www.ibe.edu.pl/http://www.men.gov.pl/