Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych...

22

Transcript of Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych...

Page 1: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na
Page 2: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na
Page 3: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

Jak mądrze kupić, właściwie serwisować i tanio naprawić swoje auto

MICHAŁ „MICHU” JESIONOWSKI

Znak HoryzontKraków 2018

Page 4: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na
Page 5: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

WSTĘP MICHU 5

ROZDZIAŁ 1 NIEMIEC PŁAKAŁ, JAK SPRZEDAWAŁ, CZYLI KUPUJEMY SAMOCHÓD 17

» TWOJE PIERWSZE AUTO 19

» AUTOHANDEL, OGŁOSZENIE PRYWATNE, A MOŻE UŻYWANY Z SALONU? 25

» JAZDA PRÓBNA 28

» SPRAWDŹ PRZED ZAKUPEM 31

» KUPIONE. I CO DALEJ? 35

» JEDZIEMY W TRASĘ 36

» TEN PIERWSZY RAZ… W WARSZTACIE 42

ROZDZIAŁ 2 JAK ZACZĄĆ PRZYGODĘ Z MOTORYZACJĄ 61

ROZDZIAŁ 3 JAK SIĘ NIE ZABIĆ, CZYLI BEZPIECZEŃSTWO JAZDY 73

» ABS, ESP, TC, CZYLI CZARNA MAGIA HAMOWANIA 75

» RUDA 82

» PASY 85

ROZDZIAŁ 4 JAK DBASZ, TAK MASZ, CZYLI O RUTYNOWYCH CZYNNOŚCIACH PRZY AUCIE 89

» SMARUJEMY, CZYLI PARĘ SŁÓW O OLEJACH 91

» 4 PORY ROKU KONTRA TWÓJ SAMOCHÓD 98

Spis treści

Page 6: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

ROZDZIAŁ 5 CO SIĘ STAŁO, CZYLI DIAGNOSTYKA 107

» CHOINKA NA DESCE, CZYLI CO Z TYMI KONTROLKAMI 109

» STUKA, PUKA, CZYLI DZIWNE ODGŁOSY W ZAWIESZENIU 112

» POD NAPIĘCIEM, CZYLI PRĄD W TWOIM AUCIE 121

» GOTOWANIE W AUCIE? NIE POLECAM 126

ROZDZIAŁ 6 JAK TO ZROBIĆ, CZYLI NAPRAW SAM 135

» ODKRĘCANIE KOŁA 137

» WYMIANA KLOCKÓW HAMULCOWYCH 138

» WYMIANA TARCZ 140

» WYMIANA BĘBNÓW 143

» ODPOWIETRZANIE UKŁADU HAMULCOWEGO 149

» WYMIANA OLEJU I FILTRU OLEJU 152

» WYMIANA PASKA KLINOWEGO 154

» WYMIANA ŚWIEC ZAPŁONOWYCH 156

» WYMIANA USZCZELKI POKRYWY ZAWORÓW SILNIKA 158

» WYMIANA WAHACZA 160

» WYMIANA ŻARÓWEK 162

» WYMIANA AKUMULATORA 164

» WYMIANA ŁĄCZNIKA STABILIZATORA 165

» WYMIANA FILTRA POWIETRZA I KABINOWEGO 167

» WYMIANA DRĄŻKA KIEROWNICZEGO 169

» MYCIE SILNIKA 171

ROZDZIAŁ 7 MOŻESZ ZAOSZCZĘDZIĆ, CZYLI O WYMIANACH EKSPLOATACYJNYCH I CZĘŚCIACH ZAMIENNYCH 175

» WYMIENIAJ NA CZAS 177

» GDZIE I CO KUPOWAĆ? 178

» NOWE CZY UŻYWANE? 186

» A MOŻE REGENEROWANE? 190

Page 7: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

ROZDZIAŁ 8 GDZIE SZUKAĆ INFORMACJI, CZYLI O WIARYGODNOŚCI W AUTOŚWIECIE 201

ROZDZIAŁ 9 FAKTY I MITY MOTORYZACYJNE 215

ROZDZIAŁ 10 GARAŻ, TWOJE KRÓLESTWO 233

ROZDZIAŁ 11 TUNING MADE IN POLAND 257

» CO TO JEST TUNING? 259

» TUNING OPTYCZNY 260

» TUNING MECHANICZNY – HAMULCE 262

» TUNING MECHANICZNY – ZAWIESZENIE 264

» TUNING MECHANICZNY – SILNIK 268

» CAR AUDIO 274

» OŚWIETLENIE 281

NA KONIEC 282

Page 8: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

Rozdział 1

Page 9: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

Niemiec płakał, jak sprzedawał,

czyli kupujemy samochód

Page 10: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

Kupno dobrego samochodu używanego nie jest łatwe. Ukryta powypadkowa przeszłość, mocno zaniżony

przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na każdego szuka-

jącego „używki”. Aby początkowa radość z zakupu nie przerodziła się w wielkie rozczarowanie, auto

trzeba wybierać „z głową”, a podczas oględzin nale-ży zachować „zimną krew”. O tym właśnie jest ten rozdział. Dowiecie się z niego m.in. tego, czy umyty silnik powinien wzbudzić w nas niepokój, kiedy fiat jest lepszą opcją niż bmw, jak długo powinna trwać jazda próbna oraz jaka jest różnica pomiędzy samo-

chodem „bitym” i „walonym”.

Page 11: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

TWOJE PIERWSZE AUTO

W yobraźcie sobie, że macie już upragnione prawo jazdy i chcecie na poważnie zacząć przygodę z motoryzacją.

No to teraz przydałby się jakiś samochód. Zaznaczam, że mówimy tutaj o samochodzie używanym – „nówki” prosto z salonu w ogóle nie bierzemy pod uwagę. Dlaczego? Pierwsze auto kupujemy zazwy‑czaj w młodym wieku, kiedy nasz budżet jest mocno ograniczony i w związku z tym o samochodzie pachnącym nowością możemy je‑dynie pomarzyć. Ponadto jeśli nabytek jest na gwarancji, nic w nim nie będziemy robić, a ja chcę was za‑chęcić do majsterkowania przy „czte‑rech kółkach” – zostają nam więc

„używki”. Oprócz tego szczegółowe raporty dobitnie pokazują, że Pola‑cy kupują zdecydowanie więcej po‑jazdów używanych niż nowych. Dla przykładu: w całym 2017 roku zarejestrowano u nas 486 352 nowe osobówki i aż 869 364 używane (dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego). Jak widać, przewaga tych drugich jest wyraźna.

1

Szczegółowe raporty dobitnie pokazują, że Polacy kupują zdecydowanie więcej pojazdów używanych niż nowych.

19Niemiec płakał, jak sprzedawał, czyli kupujemy samochód

Page 12: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

Podejmując decyzję o zakupie, każdy z was musi zdawać so‑bie sprawę z kilku rzeczy, o których się nie mówi. Załóżmy, że się wam poszczęściło i znaleźliście ciekawą ofertę od rzetelnego sprzedawcy, który dbał o auto i dokonywał wszystkich napraw na czas (miejcie jednak świadomość, że zdarza się tak jedynie w przypadku 10 procent pojazdów wystawionych na sprzedaż). Mówimy tutaj o maszynie za maksymalnie 15 tysięcy złotych, chociaż wiem, że niektórzy na pierwsze auto wydają nie wię‑cej niż 5 lub 10 tysięcy. Po pierwsze, musicie wiedzieć, że cena ubezpieczenia (której nie wliczacie w koszt, ale widzę, że powoli zaczynacie zdawać sobie z tego sprawę) w przypadku młodego kierowcy, który kupił samochód za 15 tysięcy złotych, może w mieście wynieść nawet 4 tysiące. Wartość pojazdu wzrasta więc z 15 do 20 tysięcy.

Po drugie – opony. Zastosujemy tutaj klasyczny podział na letnie i zimowe, ponieważ jeżeli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Komplet nowych opon letnich w rozmiarze 18 ‑calowym i szerokości 235 (a więc pasujących do BMW będącego marze‑niem większości młodych Polaków) kosztuje nawet 3 tysiące zło‑tych. Tyle samo trzeba przeznaczyć na komplet opon zimowych. Cena samochodu wzrosła więc nam z początkowych 15 do pra‑wie 26 tysięcy złotych. Kolejna rzecz to wymiana wszystkich pły‑nów eksploatacyjnych. Nigdy nie ufajcie do końca zapewnieniom sprzedawcy, że są świeże. To tak jak z dziewczyną na pierwszej randce: niby jest cudowna, ale z czasem… W skład płynów wcho‑dzą: olej silnikowy, olej w skrzyni biegów (tak, w niej też trzeba go wymieniać, bez względu na to, czy to „manual”, czy „automat”), olej w przekładni kierowniczej (którego pewnie też nikt nigdy nie wymieniał), płyn hamulcowy i płyn chłodniczy (w bmw może być

20 MIŁOŚNICY CZTERECH KÓŁEK

Page 13: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

go nawet 12 litrów!). Z robocizną zapłacicie za to nawet 2 tysiące złotych. Cena waszego pojazdu wzrosła więc do 28 tysięcy złotych i już prawie możecie wyjechać na drogę.

Prawie, bo musicie jeszcze zobaczyć, czy rozrząd był wymie‑niony. W przypadku silników starszej generacji wyposażonych w łańcuch rozrządu byłbym spokojny, ponieważ jego rozciągnię‑cie będzie słychać. Ale weźmy sobie volkswagena passata 1,9 TDI. Tutaj akurat, nie widząc faktury i zdjęcia z wymiany rozrządu, nie wierzyłbym, że został on zrobiony, a nie chciałbym przecież, aby na drugiej jeździe się zerwał. Zatem za 450 złotych należy kupić zestaw rozrządu z pompą wody. Dlaczego razem z pompą? Ponie‑waż jak ona stanie, to silnik się zagotuje i będzie się nadawał do remontu. Do tego trzeba oczywiście doliczyć robociznę na pozio‑mie 500 złotych. Wykładamy więc prawie 30 tysięcy złotych (czyli podwoiliśmy koszt zakupu auta) i możemy wreszcie jechać. Tak właśnie wyglądają polskie realia, z których po prostu nie zdajecie sobie sprawy. W efekcie dochodzi do tego, że kupujecie samocho‑dy, a nie macie pieniędzy na ich eksploatację. A to błąd! Trzeba podejść do tematu świadomie, aby uniknąć kosztownych przygód mogących się pojawić za trzy lata albo jutro. W przypadku silni‑ków wysokoprężnych często jest tak, że w czasie pierwszego roku eksploatacji 15 ‑latka musisz wymienić turbosprężarkę, a niekiedy dodatkowo zregenerować wtryskiwacze i dwumasowe koło zama‑chowe, co pochłonie kolejne 8 tysięcy.

Jeżeli ostudziłem nieco twój zapał młodego adepta – rycerza ortalionu, który chciałby sobie kupić bmw serii 7, by pokazać się przed sąsiadem, a będzie tym samochodem robił rocznie 5 tysię‑cy kilometrów – to brawo ty, ale w tym momencie może warto się zastanowić nad miejskim autem. Jeżeli jeździsz po mieście

21Niemiec płakał, jak sprzedawał, czyli kupujemy samochód

Page 14: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

i nie masz rodziny, to bardzo sensowny pomysł. Można się na‑wet rozejrzeć za pseudohothatchem, takim jak peugeot 106 lub citroën saxo z najmocniejszym motorem. Taki pojazd będzie kosztował dużo mniej niż 15 tysięcy, dzięki czemu wystarczy jeszcze na opony, olej i tak dalej. Przy okazji jego osiągi będą na‑prawdę satysfakcjonujące, ponieważ bolid ważący 800 kg i mają‑cy silnik 1,6 o mocy 120 KM robi większe spustoszenie niż bmw z 3 ‑litrowym dieslem.

Na początku zawsze musicie zadać sobie pytanie: do czego potrzebny jest wam samochód. Bo jeżeli „zastaw się, a postaw się”, to skorzystajcie z wynajmu długoterminowego, weźcie sobie lamborghini i będzie fajnie. Młodzieńcze marzenia bardzo rzad‑ko mają pokrycie w dorosłej rzeczywistości. Czasami może być tak, że kredyt, który wzięliście na zakup auta, będzie mniejszy niż ten, który musicie zaciągnąć na naprawy. Dobrze przemyślcie swój wybór. Zastanówcie się nad silnikiem. Diesel do miasta? Bę‑dzie droższy w eksploatacji. Benzyna z LPG? Na pewno wyjdzie taniej. Ktoś powie, że LPG niszczy silnik. A ja zapytam: w jaki sposób? Czy gaz omywa skrzynię korbową albo dostaje się do oleju? Nie, jest po prostu podawany zamiast benzyny. Dociera więc do komory spalania. A więc co może niszczyć? Niektórzy twierdzą, że gniazda zaworowe się wypalą. Taaa, na pewno… Po‑mijając temat LPG, który nie niszczy silnika, macie wybór mię‑dzy jednostkami wysokoprężnymi a jednostkami benzynowymi bez układu bezpośredniego wtrysku paliwa (bo do tych z bezpo‑średnim wtryskiem nie założycie gazu). Rodzaj nadwozia zale‑ży od waszych konkretnych preferencji, ale także w tej sytuacji niech górę weźmie rozsądek, a nie przywoływane już wcześniej hasło o zastawianiu dobytku.

22 MIŁOŚNICY CZTERECH KÓŁEK

Page 15: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

Gdy umawiamy się telefonicznie na oględziny samochodu, wyraźnie powiedzmy sprzedającemu, żeby nie rozgrzewał silni‑ka przed naszym przyjazdem, bo w przeciwnym razie nie po‑jawimy się na miejscu. Dlaczego? Jak wspomniałem wcześniej, niektóre usterki wychodzą na jaw dopiero na ciepłym silniku. Inne natomiast da się zaobserwować tylko wtedy, gdy silnik jest zimny, bo po rozgrzaniu pozornie wszystko jest w porządku. Pa‑miętajmy o tym, że silnik jest skonstruowany do pracy na ciep‑

ło. Składowe skrzyni korbowej (czyli dołu silnika), a więc tłoki,

23Niemiec płakał, jak sprzedawał, czyli kupujemy samochód

Page 16: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

korbowód, panewki i tak dalej, zostały zaprojektowane do pracy po rozgrzaniu. Wtedy uzyskują optymalne wymiary i najlepsze spasowanie ze współpracującymi elementami. Zagrzanie silnika przed oględzinami może świadczyć o tym, że ktoś chce nas po prostu oszukać i zataić jakiś defekt.

Umyty silnik wcale nie dyskwalifikuje auta. Ja sam po każdej wymianie czegoś pod maską czyszczę komory silnika w samo‑

chodach moich klientów. Z drugiej jednak strony trzeba mieć świado‑mość, że w taki sposób nieuczciwi sprzedający mogą tuszować róż‑nego rodzaju wycieki z jednostki napędowej. Chodzi tutaj o wycie‑ki spod pokrywy zaworów, spod uszczelki miski olejowej, z łączenia

skrzyni biegów z silnikiem, czyli spod uszczelniacza wału, spod pokryw rozrządu lub, co najgorsze, spod uszczelki pod głowicą. Po jeździe próbnej i w trakcie wizyty na stacji diagnostycznej takie wycieki mogą zostać niezauważone, a po tygodniu okaże się, że tam, gdzie parkujemy, jest plama oleju. Silnik teoretycznie nie powinien się zabrudzić, skoro od dołu ma bardzo dużo osłon. Niestety praktyka jest zupełnie inna, ponieważ z racji jakości polskich dróg w 90 procentach samochodów tych osłon już nie ma. W związku z tym po pewnym czasie komora silnika może wyglądać naprawdę nieciekawie i nie pozostaje nic innego, jak jej wymycie. Na tę kwestię trzeba więc spojrzeć z dwóch stron. Ja osobiście jestem zwolennikiem mycia silnika, ponieważ lubię mieć ładnie pod maską.

Zagrzanie silnika przed oględzinami może świadczyć o tym, że ktoś chce nas po prostu oszukać i zataić jakiś defekt.

24 MIŁOŚNICY CZTERECH KÓŁEK

Page 17: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

AUTOHANDEL, OGŁOSZENIE PRYWATNE, A MOŻE UŻYWANY

Z SALONU?

Gdzie najlepiej kupić używany samochód? Ja osobiście póki co unikam autohandli, chyba że wchodzą one w skład europejskiej sieci, bo takie placówki na terenie Polski się zdarzają. Sprzedawane przez nie samochody są nieco droższe, ale otrzymuje się na nie gwarancję. Polityka takich komisów opiera się na tym, że w da‑nym kraju oferują one auta pochodzące tylko z krajowych salonów sprzedaży i maksymalnie od drugiego właściciela, aby wszystko dało się sprawdzić. Jeżeli szukacie samochodu, często słyszycie radę, aby skupić się na „krajówkach”. Ja też się pod tym podpisuję, ponieważ łatwiej jest wtedy zweryfikować historię auta. Są jednak osoby twierdzące, że takie pojazdy są bardziej „wytłuczone” ze względu na marną jakość polskich dróg. Nie zawsze jest to prawda, bo nasze drogi są coraz lepsze.

Ktoś mi niedawno wytknął, że polecam komisy przy salonach ASO oferujące samochody odkupione od klientów. Argument był taki, że oni przecież odkupują też auta flotowe. To prawda, ale to i tak dużo mniejsze zło, ponieważ ASO daje na to jakiś papier i się na nim podpisuje. Natomiast autohandel czy prywatny sprzedaw‑ca pod niczym nie złoży podpisu. Jeżeli samochód będzie miał wady ukryte, to będziecie się ciągać po sądach, o ile będzie wam się chciało. Z reguły kończy się to tak, że wydajecie masę pieniędzy na naprawy i jeździcie dalej, o ile nie okaże się, że auto było zło‑żone z trzech innych. W przypadku rzetelnych i profesjonalnych komisów czy też ASO, które udzielają gwarancji, macie problem

25Niemiec płakał, jak sprzedawał, czyli kupujemy samochód

Page 18: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

z głowy, ponieważ jeżeli okaże się, że auto jest wadliwe, to możecie je oddać, a pieniądze zostaną wam zwrócone.

Czasami lepiej jest przepłacić za dany model, niż polować na okazję w niskiej cenie, jednak polską mentalność trudno jest zmienić. Dowód? Od miesiąca na sprzedaż jest wystawiony mój firmowy peugeot 807 z 2005 roku. Auto odkupione od moje‑go mechanika, służyło nam bardzo dobrze do jeżdżenia po całej Polsce. Później przejęła je moja żona, aby po zdaniu prawa jazdy mieć czym jeździć. Samochód przebył mechanicznie długą drogę, aby być w takim stanie, w jakim jest teraz. Ma nowy silnik, nową skrzynię biegów, nową turbinę, nowy rozrząd, nowe koło dwuma‑sowe, nowe tarcze i klocki hamulcowe oraz opony z najwyższej półki. Zderzaki zostały odmalowane ze względu na ryski. Nic nie stuka, nie puka i nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Kie‑dyś było to auto budowlańców, którzy zajeździli silnik. W między‑czasie ktoś wymienił wnętrze i jest fajnie. Samochód wystawiłem na Allegro za 15 tysięcy złotych, czyli o tysiąc złotych drożej niż wszystkie inne tego typu modele. Ogłoszenie pojawiło się również w social mediach i zostało rozpropagowane wśród moich widzów. I co? Przez miesiąc dostałem jeden (!) telefon. Gdybym sprzeda‑wał skodę albo jeszcze lepiej bmw, to ustawiałyby się kolejki. Ale peugeot? No cóż, ciągle więc u mnie jeździ. Wczoraj został nawet odebrany z chiptuningu. Teraz ma 160 KM i 400 Nm, co w sied‑mioosobowym „tatowozie” naprawdę robi robotę. Zamykasz licz‑nik przy 210 km/h, a obroty nadal idą w górę.

Jakieś 10–12 lat temu handlowałem samochodami, a kon‑kretnie mercedesami 190. Skupowałem w okolicach Trójmia‑sta egzemplarze w fajnym stanie wizualnym, bez korozji itd. Naprawiałem w nich rzetelnie wszystkie usterki mechaniczne

26 MIŁOŚNICY CZTERECH KÓŁEK

Page 19: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

i sprzedawałem, na każdym aucie mając przebitkę do półtora ty‑siąca złotych. Klienci znajdowali się niemal natychmiast. Pewnego razu przyszedł do mnie pan i mówi: „Wezmę ten samochód, ale mam pewien problem. Na liczniku jest 410 tysięcy kilometrów. Jak żona to zobaczy, to się bardzo zdenerwuje. Możemy zrobić z tego 180 tysięcy?”. Odpowiedziałem, że obniżę mu cenę o 100 złotych i niech jedzie gdzie indziej „skręcić” sobie licznik, bo ja tego nie zrobię. Inny przykład: każdy z widzów mnie zrugał: „jak ja śmiem zostawić na zegarach oryginalny przebieg w moim 25 ‑letnim bmw E34 tds, które zostało odbudowane od zera za około 80 tysięcy złotych”. Wszyscy twierdzili, że powinienem wyzerować licznik, jednak ja sądzę inaczej, dlatego zostawiłem przebieg taki, jaki był.

Jeżeli kupujcie używany samochód mający powyżej dwóch lat, to zawsze zwracajcie baczną uwagę na jego stan techniczny. Dwuletnia dacia logan użytkowana przez handlowca może być w znacznie gorszej kondycji niż 20 ‑letnie bmw od prawdziwego konesera marki, który o nie dbał i chuchał na nie. W efekcie bmw będzie w naprawdę fajnym stanie, a pół dacii trzeba wymienić. Inna sprawa to to, że współczesne samochody nie mają już takiej jakości, jak te sprzed lat. Ostatnio walczę z dwuletnim citroënem c ‑elysée, a konkretnie muszę wymienić w nim amortyzatory. To wcale nie takie proste, ponieważ wszystko jest już pognite i zapie‑czone, a podkreślam raz jeszcze, że chodzi o dwuletni samochód.

Jeżeli macie zamiar kupić używany samochód, to skupcie się na poszukiwaniach egzemplarza pochodzącego z polskiego salo‑nu i od pierwszego właściciela. A jeśli takie auto sprzedaje ktoś z waszej rodziny lub wasz znajomy, to sytuacja staje się wręcz wy‑marzona. Wtedy prawdopodobieństwo, że traficie na „minę”, jest najmniejsze z możliwych. No, chyba że jesteście skłóceni z rodziną

27Niemiec płakał, jak sprzedawał, czyli kupujemy samochód

Page 20: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

albo znajomy was nie lubi. Generalnie jednak to najlepsza możliwa opcja zakupu używanej maszyny. Nieważne, że dany model wam się nie podoba i nie jest tym wymarzonym. Nawet jeżeli chcieli‑ście bmw, a trafił się naprawdę pewny, krajowy fiat grande pun‑to od pierwszego, dobrze znanego właściciela, to zdecydowanie wolałbym na początek takiego fiata niż bmw, z którym wiecznie będę stał na serwisie, mimo że początkowo może nic na to nie wskazywać.

JAZDA PRÓBNA

Dobrze. Coś tam wybraliście, wygląda OK. Co dalej? Jazda prób‑na przed zakupem samochodu używanego jest czymś niezwykle istotnym. Najważniejsze, aby wyjechać na drogę – jazda po placu nie ma sensu. Sprzedający często mówi jednak, że to niemożliwe, bo auto nie jest zarejestrowane. W takim przypadku lepiej dać so‑bie spokój i poszukać innego egzemplarza. Jazda powinna trwać co najmniej do momentu, aż silnik się zagrzeje, otworzy się termo‑stat itd., czyli w lecie będzie to minimum 20 minut. Dopiero wtedy da się naprawdę coś powiedzieć o pracy jednostki napędowej. Po odpaleniu może się wydawać, że wszystko jest super. Trzeba jed‑nak zdawać sobie sprawę z tego, że problemy często wychodzą na jaw dopiero wtedy, gdy silnik się nagrzeje. Przykładowo: niektóre czujniki, takie jak sonda lambda czy przepływomierz, zaczynają niedomagać na ciepłym silniku. W ten sposób sprzedający starają się ukryć pewne usterki. Trzeba również zwrócić uwagę na pracę

28 MIŁOŚNICY CZTERECH KÓŁEK

Page 21: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na

Projekt okładki Marcin Słociński

Fotografie na okładce Danuta Pałubicka

Fotografie Shutterstock: ANAID studio (256), Andreas Poertner (276), Andrey_Popov (118), boyphare (172), Chris Ho‑wey (83), cla78b (275), Denis Starostin (261), ekapotfotothai (125), Gargantiopa (86), Grzegorz

Czapski (269), Gts (130, 265, 273), iMoved Studio (88), Kekyalyaynen (92), MR.YURANAN LAKHAPOL (56), NavinTar (124), Nor Gal (168), ParabolStudio (223), Pavel L Photo and Video (231), studiovin (227), Syda Productions (180), tishomir (16), welcomia (102, 103), withGod (194)

Pozostałe fotografie Danuta Pałubicka

Opieka redakcyjna Robert Medina

Krzysztof Chaba

Redakcja Robert Lorenc

Konsultacja merytoryczna Szymon Laskowski

Adiustacja Piotr Tomilicz

Korekta Grażyna Rompel

Joanna Kłos

Projekt typograficzny i łamanie DAKA – Studio Graficzne, Dawid Kwoka

Copyright © by Michał Jesionowski © Copyright for this edition by SIW Znak Sp. z o.o., 2018

ISBN 978‑83‑240‑5470‑1

Znak Horyzont www.znakhoryzont.pl

Książki z dobrej strony: www.znak.com.pl Więcej o naszych autorach i książkach: www.wydawnictwoznak.pl

Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 30‑105 Kraków, ul. Kościuszki 37 Dział sprzedaży: tel. (12) 61 99 569, e‑mail: [email protected]

Wydanie I, Kraków 2018. Printed in EU

Page 22: Jak mądrze kupić, właściwie serwisować...przebieg czy nieudane wersje silnikowe, od któ-rych lepiej trzymać się z daleka, to tylko część niebezpieczeństw czyhających na