JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji...

43
1 WSPÓLNE DOBRO CZYM JEST I JAK JE TWORZYĆ? NOWA STRATEGIA ANIMACJI SPOŁECZNOŚCI LOKALNYCH – „DOBRE, BO WSPÓLNE” Doświadczenia pilotażowego programu Lokalne Partnerstwa Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? PORADNIK DLA DZIAŁAJĄCYCH LOKALNIE

Transcript of JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji...

Page 1: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

‹ 1

WSPÓLNE DOBRO – CZYM JEST I JAK JE TWORZYĆ?

NOWA STRATEGIA ANIMACJI SPOŁECZNOŚCI LOKALNYCH

– „DOBRE, BO WSPÓLNE”

Doświadczeniapilotażowego programuLokalne Partnerstwa Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności

JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE?

PORADNIK DLA DZIAŁAJĄCYCH LOKALNIE

Page 2: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

2 › ‹ 3

Page 3: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

4 › ‹ 1

1. SpołeczeńStwo czyli co? ‹ 6

2. pułapki i dylematy Społeczne ‹ 10

3. co warto wiedzieć? ‹ 18

4. Spojrzenie w luStro ‹ 32

5. jak tworzyć dobro wSpólne

– nowa Strategia animacji ‹ 38

6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44

7. rola lidera w budowaniu

dobra wSpólnego ‹ 50

8. oSiem przykładów budowania

dobra wSpólnego ‹ 56

WSPÓLNE DOBRO – CZYM JEST I JAK JE TWORZYĆ?

WSTĘP ‹ 2

NOWA STRATEGIA ANIMACJI SPOŁECZNOŚCI LOKALNYCH – „DOBRE, BO WSPÓLNE”

Page 4: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

2 › ‹ 3

Zazwyczajwprowadzanienowejideizaczynasięodmówieniao tym,dlaczegoonajestpotrzebnai cobyłonietakz po-przednimi.Myrównieżmoglibyśmyzacząćodtego,coniegra,coniepasuje i co trzebanaprawić.Ale takiepodejścieniezgadzasięz tym,cochcemyPaństwuzaproponować.Zamiastkoncentrowaćsięnawadach,problemachi „dziurachdozała-tania”–pomyślmyo budowaniu,tworzeniu,mocnychstronachi nowychpomysłach.

Takimnowympomysłemjeststrategiaanimacjilokalnejbazującanakoncepcjidobrawspólnego.Wszystkozaczynasięoddobra wspólnego–tego,z czegowspólniekorzystamyi zacojeste-śmywspółodpowiedzialni.Jakczystepowietrze,bezpieczeństwo,aleteżjakogólnodostępnypark,aktywnośćlokalnejmłodzieży,miejscespotkańdlamieszkańcówgminy.Coś,z czegowszyscykorzystają(lubprzynajmniejmogąkorzystać),cojestimpotrzeb-nei comogąwspółtworzyć,alerównieżcojestniestetywrażliwena„psucie”.Żebyzrozumieć,czymjestdobrowspólnew danejspołeczności,musimyjąpoznać–dlategoteżelementemstrate-giijestbaczneprzyjrzeniesięlokalnemuśrodowisku,nazywaneniekiedydiagnoząspołeczną.

Żebybudowaćdobrowspólnemusi się coś w społeczności wy-darzyć, poruszyć, „zadziać”–i tojestwłaśnieideai celani-macji.Niechodzio to,żebykomuśprzynosićdobrowspólne,ależebywyzwolići zmobilizowaćzasoby,dziękiktórymdobrowspólne powstanie. Jasne jest, że dzieci będą bardziej dbałyo placzabaw,którysamepomalująniżo taki,któryjestimdany„gotowy”.Mydorośliniejesteśmyw tejkwestiiinni–jeślisamicośbudujemy,dbamyo tobardziejniżo rzeczy,którenampo-darowano.Animacjaspołecznościwedługproponowanejstrategiidokonujesięzatempoprzezbudowaniedobrawspólnego,cojestnadrzędnymcelemdziałań.Nieanimujemywięcpoto,żebysięcoś„zadziało”,ależebypowstałowspólnedobro.

Potrzebny jest jednakktoś,ktochcedoprowadzićdo tego,żespołecznośćlokalna„poruszysię”i weźmieudziałw budowaniuczegoś,o cowspólniebędziedbaći z czegowspólniebędziesiękorzystać. I tutajpojawiasiępotrzeba tworzenia partner-stwa,a więcgrupyludzii instytucji,którzychcącośbudowaćwspólnie,gotowisąpołączyćsiły,żebybudowaćwspólnedobro.Partnerstwodajewięcej–doświadczeniai możliwościpartnerównietylesięsumują,comnożąi wzajemnienapędzają.

Spektrumdziałańpodejmowanychprzezpartnerstwawykraczaznacznie poza ramy, w  których działają pojedynczy aktorzy.Dlategotworzeniepartnerstwajestdobrądrogą,żebyporuszaćspołecznośći żebybudowaćwspólnedobro.Ważnejesttakżedocenienieroli lideraw społecznościlokalnej.Częstojestbo-wiemtak,żechoćw różnorodnychdziałaniachbiorąudziałróżneosobyi instytucje,tojestosoba,któratedziałania„spina”.

Naczympolegainnowacyjnośćtakiejstrategii?wszystkie dzia-łania są tu podporządkowane głównemu celowi, jakim jest dobro wspólne.Niechodzituzatemo eliminowanieczyteżrozwią-zywanieproblemów,aleo tworzeniepewnejwartościdodanej.Dziękitemudziałaniamającharakterpozytywny,nastawionynatworzenie,a nieniszczenie,nabudowanie,a nie„łataniedziur”.Cowięcej,tooddanejspołecznościzależy,cochcebudować,cochciałabywspółtworzyć.Specyfikadobrawspólnegopoleganatym,żetrudnojestjetworzyć,bokażdymożez niegokorzystać,niezależnie,czybierzeudziałw jegobudowaniuczynie.

Niniejszyporadnikpowstałnabaziedoświadczeńpilotażowegoprogramu „lokalne partnerstwa polsko-amerykańskiej Fun-dacji wolności”, którego realizatorem jest Akademia RozwojuFilantropiiw Polsce.W ramachprogramuzrealizowanoprojektyi kampaniezorientowanenabudowaniedobrawspólnego.Ichautoramii wykonawcamibyłylokalnepartnerstwa,utworzonez różnychlokalnychorganizacjii instytucji.

Formułaprogramu,w którymkażdyz partnerówwykorzystujeswojemożliwościi doświadczeniai każdymakorzyściz udziałuw projekcieczykampanii,sprawdziłasięw praktycei dziśpro-gram„LokalnePartnerstwaPAFW”może pochwalić się ośmio-ma różnymi, innowacyjnymi przedsięwzięciami, w których udział wzięło ponad stu trzydziestu partnerów i które budowały dobro wspólne w szesnastu gminach w polsce.Doświadczeniapro-gramu,zebranew ciągupięciumiesięcyrealizacji,posłużyłyzapodstawęopracowania–przyudzialeznakomitychekspertów–nowejmetodyanimacji społeczności lokalnych, którąmamyprzyjemnośćzaprezentowaćw niniejszymporadniku.

Nasz poradnik zaczniemy od opisania samej idei dobrawspólnegoi trudnościzwiązanychz jegotworzeniem.Po-każemynastępnie,cowartowiedziećo środowiskulokalnym,kiedychcesięzrozumiećjegopotrzebyi określić,cojestdlaniegodobremwspólnym.

Druga częśćporadnikapoświęcona jest opisowi specyfikinowejstrategiianimacjibazującejnaideidobrawspólne-go. Znajdziecie tuPaństwo równieżwskazówki przydatnew tworzeniupartnerstwawrazz opisemrolilideraw budo-waniuwspólnegodobra.Zachęcamytakżedoprzeczytaniaopisówprojektówi kampanii,którezrealizowanow ramachprogramuLokalnePartnerstwaPAFW.

Agata Komendant-BrodowskaPracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”

Paweł Łukasiak Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce

DOBROWSPÓLNE

ANIMACJA LOKALNA

BUDOWANIE

DIAGNOZA SPOŁECZNA

ROLA LIDERA

Page 5: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

4 › ‹ 5

WSPÓLNE DOBRO – CZYM JEST I JAK

JE TWORZYĆ?

Page 6: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

6 › ‹ 7

Anna Giza-Poleszczuk, Agata Komendant-BrodowskaPracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”

1. SPOŁECZEńSTWO CZYLI CO?

Od wielu lat „wyglądamy” w Polsce społeczeństwa obywa-telskiego: chcielibyśmy, żeby ludzie angażowali się w  życiepubliczne,korzystalizeswoichpraw–naprzykładprawadowypowiadaniasięw debaciepublicznej,zgłaszaniauwagi po-stulatów,a takżesolidarniedbalio dobrapubliczne.Jestwie-leprzykładów takiej obywatelskiej aktywizacji.Wciąż jednak,w porównawczychbadaniachmiędzynarodowych,Polskawypa-dadośćmarniejeśliidzieo takiewskaźnikispołeczeństwaoby-watelskiego,jakudzielaniesięw wolontariacie,przynależnośćdoorganizacjipozarządowychczysłynnywskaźnik„uogólnio-negozaufania”.Wciążrzadkoktokorzystaz BiuletynuInforma-cjiPublicznej,przychodzinaorganizowaneprzezadministracjępublicznąlubinneinstytucjepublicznedebaty,niezbytdobrzedziałaszkolnademokracja(radyrodziców,samorządyuczniow-skie), na uzupełniającewybory samorządowe przychodzi nie-znacznyodsetekuprawnionychdogłosowania….Dlaczego?Cojestnietakz naszymspołeczeństwem?Czynaprawdęmamyjakonaródjakieścharakterologicznedefekty,którepowodująwycofy-waniesięz życiapublicznegoi brakzainteresowaniasprawamispołecznymi?Napewnonie,skoroistniejetyleprzykładówod-dolnejmobilizacji,udanychprogramów,a ludziew codziennymżyciubardzosobiepomagają.

Skoro w wielu przypadkach się udaje, to znaczy, że z naszym „narodowym charakterem” nie jest tak źle, i że przyczyna osła-wionej „pasywności” leży gdzie indziej; że polakom nie brakuje „woli mocy”, ale raczej narzędzi i sprzyjającego angażowaniu się w sprawy publiczne środowiska. i żeby ludzi zmobilizować, mu-simy najpierw zrozumieć, co powstrzymuje ich przed „wychyle-niem się”, i w jaki sposób ich do działania zachęcić. niezależnie od ludzkich nawyków i charakterów, można wskazać kilka uni-wersalnych, „obiektywnych” barier utrudniających angażowanie się ludzi w sprawy publiczne.

Dostęp do rzetelnej i przyjaznej informacji

Każdadecyzja,którąpodejmujemyw życiu,wymagadyspono-waniainformacją:kiedykupujemypralkę,czytamyjejopistech-niczny,studiujemyprzeglądarkęcenw Internecie,radzimysięznajomych.Kiedywysyłamydzieckonakolonie,„sprawdzamy”organizatora,notujemynumertelefonudowychowawcy,rozma-wiamyz innymirodzicami.Informacja,którapozwalanampod-jąćdecyzję,musibyćnietylkołatwodostępna„fizycznie”,aleteż„psychologicznie”–czylizrozumiała,przejrzysta,przyjazna,sformułowanaprostymjęzykiem.Musiteżbyćgodnazaufania–w jakiśsposóbuwiarygodniona.Jeśliwięcktośmazaangażowaćsięw kwestiępubliczną,torównieżmusidysponowaćinformacją:rozumieć,dlaczegodanedziałaniejestważnei potrzebne,jakiemaprzynieśćskutkidlaniegosamegoi dla innych.Dotyczyto równieżsytuacji,gdyktośmapoprostuwypowiedziećsięw sprawiepublicznej–naprzykładw kwestiibudowyauto-stradyalbowcześniejszychemeryturdlanauczycieli.Ludzienieangażująsięw działaniepubliczne,kiedynieufajądostępnyminformacjom,kiedyniemajądonichdostępulubichnierozumie-ją(niepotrafiązinterpretować).

W roku 2006 toczyła się w Polsce burzliwa debata (w atmosferze gwałtownych protestów górniczych) na temat ustawy umożliwia-jącej wcześniejsze przechodzenie na emerytury górnikom pracu-jącym pod ziemią. Przeprowadzone wówczas przez CBOS bada-nia ujawniają typowo „nieracjonalną” opinię publiczną.

Ponad połowa badanych deklaruje, że nie interesują się proble-mem emerytur górniczych; większość nawet spośród tych, którzy problemem się interesują przyznaje, że niewiele o nim wiedzą; niemal wszyscy zgodnie przyznają, że trudno jest im wyrobić sobie na ten temat opinię.

Kiedy badanym przedstawiono padające w debacie publicz-nej argumenty „za” i „przeciw” ustawie, większość uznawała za przekonywujące tak jedne, jak drugie. W szczególności badani byli świadomi problemów, jakie emerytury spowodują w budżecie państwa a nawet tego, że każdy pracujący po-niesie koszt ustawy. Jednocześnie, w odpowiedzi na kolejne pytanie przeważająca większość (82 proc) deklaruje, że jest zdecydowanie lub raczej za przyznaniem górnikom prawa do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę (po przepracowa-niu 25 lat pod ziemią). Jak jest możliwe, żeby ludzie (a) mieli tak zdecydowane zdanie w kwestii, o której niewiele wiedzą, którą się nie interesują, a nawet przyznają, że trudno jest wyrobić sobie opinię w tej kwestii? (b) jednocześnie akcepto-wali argumenty „przeciw” ustawie i byli „za” ustawą”?

Czy ludzie rzeczywiście są „nieracjonalni”, czy też raczej nie ufają informacjom? Wystarczy sobie przypomnieć, że w owym czasie każda ze stron konfliktu (związki zawodo-we, pracodawcy, rząd) podawała inne kwoty konieczne do sfinansowania emerytur górniczych – jedni mówili o kilku, a inni o kilkudziesięciu miliardach. Argumenty za i przeciw pochodziły z kompletnie różnych porządków: można przecież jednocześnie zgadzać się zarówno z tym, że praca pod ziemią jest szkodliwa dla zdrowia, jak i z tym, że emerytury będą kosztować budżet państwa jakąś, bliżej nieokreśloną, kwotę. Straszenie dziurą budżetową przynajmniej od czasów ministra Bauca przestało robić na kimkolwiek wrażenie, i traktowane jest jako chwyt retoryczny.

Każdy z uczestników sporu wyraźnie reprezentował „swoje” in-teresy: minister finansów pilnuje jak wiadomo budżetu, górnicy walczą o swoje, a pracodawcy o swoje. Więc jeśli nie wiadomo, o co właściwie chodzi, to lepiej jest zawsze być po stronie lu-dzi, prawda? Wcale nie jest to nieracjonalne – jak inna grupa zawodowa wda się w spór zbiorowy z rządem, to w ramach solidarności też może liczyć na poparcie społeczne…

Innymklasycznymprzykłademjestniechodzenienawybo-ry:jakopodstawowypowódludziepodają,żeniewiedząnakogogłosować…Możei jesttowykręt,aleniekoniecznie.

jednym z  podstawowych warunków zaangażowania się ludzi w działania na rzecz spraw publicznych jest więc to, że będą rozumieli świat, w którym żyją – że będą mieli dostęp do wia-rygodnej, prostej i zrozumiałej informacji. a tymczasem… kto z nas wie, jaki jest poziom bezrobocia w naszym powiecie? albo jaki procent kobiet jest pasywnych zawodowo? jak wydawany jest budżet naszej gminy? jakie wyniki uzyskały na teście koń-czącym podstawówkę dzieci z naszej szkoły, na tle innych szkół w naszym rejonie lub w polsce? ile pieniędzy europejskich po-zyskał nasz samorząd?

Dla organizacji pozarządowych, których sukces zależy przedewszystkimodaktywizacjilokalnychspołeczności,informacja ma kluczowe znaczenie.

po pierwsze, jest podstawą planowania działań – odpowiedzi na pytanie „co w takim razie warto zrobić”?Jedynierzetelnezrozumieniesytuacji,kontekstu,aspiracji i pragnień ludzipo-zwalanatakiezaplanowaniedziałań,któredobrzewpisująsięw rzeczywistepotrzeby„beneficjentów”.

po drugie, jest niewątpliwie jednym z działań, do których powo-łane są instytucje społeczeństwa obywatelskiego:upowszechnia-niewiarygodnejinformacji,dbanieo przejrzystość,o pełendostępdowiedzyo sprawachpublicznych.W naszymPoradnikuprzed-stawimy,cowartowiedzieći jakmożnaprzystępnieo tymmówići jakiewyciągaćwnioskiw planowaniudziałańorganizacji.

„Tyle wiemy o nas, ile nam powiedziano”

W masowymspołeczeństwie–w końcu,jestnasponad38mi-lionów!–przeciętnajednostkamaniezwykleograniczonepoleobserwacji„sprawpublicznych”.Możeobserwowaćto,codziejesięw jejnajbliższymotoczeniu,aleniewie,jaksprawysięmają„gdzieindziej”,a szczególnie–w całejPolsce.Mogęmiećdużąwiedzęo swoichznajomychi sąsiadach–alenieo „polskimspołeczeństwie”.To,jakjest„w ogóle”,„w Polsce”,z „polskimspołeczeństwem”mogędowiedziećsięjedyniez „massmediów”:telewizji,prasy,radia.

WSPÓLNE DOBRO – CZYM JEST I JAK JE TWORZYĆ?

Page 7: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

8 › ‹ 9

Mogęwięcwidzieći wiedzieć,żew moimmiasteczkupolicjajestsprawnai praktycznieniezdarzająsięprzestępstwa–aleprasai mediacodzienniepodająinformacjeo przestępstwachdokonywa-nychw Polsce!Mogęmiećbardzodobredoświadczeniaz miej-scowąprzychodniąi lekarzami–alew prasiewciążmówisięo upadkusłużbyzdrowia,korupcji,karygodnychzaniedbaniach…

Możetoprowadzićdozjawiskaokreślanegow psychologii„ko-lektywnąniewiedzą”:większośćludzimożetwierdzić,żeimw ichmiejscuzamieszkaniażyjesiębezpieczniej, i  jednocześnie–żew Polsce wzrasta przestępczość. Informacje o  „kraju” możemybowiemczerpaćjedyniez mediów,i niejesteśmyw stanieichzweryfikowaćosobiście.Szczególniezaśniebezpiecznesąprze-świadczeniai stereotypyo nasjakoPolakach:żejesteśmy„bez-interesownie nieżyczliwi”, „narzekamy”, „jesteśmy pesymistami”,jesteśmy„roszczeniowi”,oraz–żeniemaw Polscespołeczeństwaobywatelskiego.Ważnejestrównieżto,żetowłaśniemediaokre-ślają,któresprawysą„publiczne”,którez nichsąważne,pilne,stanowiąproblemy.Topowoduje,żeczęstoludzie,pytanio „ważnesprawy”,powtarzająto,copodająmedia,a nieto,cowynikaz ichwłasnegodoświadczenia(przykładz bezrobociemw Cieszynie).Tozatem,jakiesprawyludzieuważająza„publiczne”orazconaichtematwiedząi myślą,zależyodśrodkówmasowegoprzekazu:odtego,jakiesprawybędziesięw nichprzedstawiałojako„publiczne”orazw jakisposóbbędziesięo nichmówiłoczydebatowało.Dotego, „sprawypubliczne”zawszeprzedstawianesąnapoziomieogólnychabstrakcji:takich,jakdemokracja,systemochronyzdro-wia,korupcja,gospodarka…A przecieżmyznamy jedyniekon-kretnychprzedstawicieliwładzsamorządowych(a nie„demokra-cję”),konkretnychlekarzyi pielęgniarki(a nie„służbęzdrowia”)…I znowu,bardzoczęstonaszeosobistedoświadczeniepozostajew sprzecznościz „wyuczoną”opiniąnatematogólnyi abstrakcyjny:

większośćbadanychw DiagnozieSpołecznej2007uważa,żelekarzesąskorumpowani,ale jednocześnie– jedynie17proc.w okresieostatniegorokuwręczyłocokolwieklekarzowi(kwia-tek,butelkęwina…)w dowódwdzięczności.Więctasamaosobamożeuważać,żelekarzesąskorumpowani,choćsamaniemaw ogóletakiegodoświadczenia!

jednym z podstawowych warunków zaangażowania się ludzi w działania na rzecz spraw publicznych jest więc to, że będą odwoływali się do swoich własnych, konkretnych doświadczeń i potrzeb – a nie do ogólnikowych abstrakcji, które mogą być zupełnie sprzeczne z ich rzeczywistym obrazem świata. i wła-śnie jedną z kluczowych dla rozwoju społeczeństwa obywatel-skiego funkcji organizacji pozarządowych jest wspieranie ludzi w artykułowaniu ich realnych doświadczeń, i wynikających z nich postulatów działania.

„Samospełniające się przepowiednie” i stereotypy

W starejanegdociepewienAnglikstrzygłżywopłot,a kiedyprzedkońcempracyzepsułmusięsekator,postanowiłpożyczyćsekatorodsąsiada.W drodzeuświadomiłsobie jednak,żesąsiad jestSzkotem–cizaś,jakwiadomo,sąskąpi.Uznałwięc,żesąsiadzapewneniezechcepożyczyćmusekatora.Tamyślbardzogowzburzyła:cóżtozasąsiad,któryniechcepożyczyćsekatora?!?Pomyślało upokorzeniu,jakiegodozna,kiedybędziemusiałprosićkogośtakiego–i narazisięw dodatkunaodmowę!Kiedywięczapukałdodrzwi,i sąsiadjeotworzył,Anglikpowiedziałkrótko:„wypchajsięswoimsekatorem”.

Niewątpliwie,obrazSzkotajeststereotypem–możeistotnieodda-wałkiedyś„statystycznątendencję”w populacjiSzkotów.Alena-szedziałania,jeślikierowanesąstereotypem,a niezrozumieniemczykredytemzaufania,zawszesąkontr-produktywne.

Jakiewięcefektymają (bardzonegatywne!)autostereotypy, ja-kiemamyo sobiejakospołeczeństwie?Jeślinaprawdędamysięprzekonać,że„Polacysobienieufają”–tojakmamkomuśzaufać?Toogromneryzyko,ufaćinnymw takiejsytuacji–możnajedyniewyjśćna frajera. Jeślinaprawdędamysięprzekonać,żemamynarodowąskłonnośćdonarzekania–toodruchowobędziemyza-czynaćrozmowęodnarzekania–żebyzbudowaćporozumieniena(rzekomo)wspólnymgruncie.Jeśliuwierzę,żepolicja(lekarze,kto-kolwiek)sąskorumpowani–tomożespróbujęcośwręczyć,mimo,żenormalniebymtegoniezrobiła.Totworzywłaśniesamospeł-niającąsięprzepowiednię:boludzieprzyjmująfałszywezałożeniacodosytuacji,motywacjiczyoczekiwańinnych.

jednym z  podstawowych warunków zaangażowania się ludzi w działania na rzecz spraw publicznych jest więc również to, że będą potrafili uchylić łatwe uogólnienia i stereotypy: że będą potrafili uczyć się z własnego doświadczenia, budować na tym, co sami widzą i wiedzą.

Dylematy i pułapki społeczne,czyli dlaczego tak trudno jest współdziałać

Bardzo często przyczyną, dla której ludzie nie angażują sięw sprawyspołeczneniejestbrakchęciczyzławola,alecha-raktersytuacji.Cosiędzieje,kiedychcemywybudowaćplacza-bawdladzieci?Wszyscyw okolicywiedzą,żetakiplacbysięprzydał.Wiedząteż,żepotrzebnejestdotegowspólnedziałaniemieszkańców,czytow formie„zrzutki”nanowąhuśtawkę,czytow formiepoświęceniaczasunapostawienieogrodzenia.Kiedynatomiastplacpowstanie,każdybędziez niegokorzystał.pytaniez punktuwidzeniakażdejosobyzastanawiającejsię,czy wziąć udział w budowie i czy dorzucić się do wspólnej sprawy, brzmi dość prosto: „dlaczego ja?”W istociestrukturasytuacjiniewróżytunicdobrego.Każdymożepomyślećsobie,żejeślisamsięniedorzuci,a innitozrobią,toskorzystataksamojakinni,a niepo-niesieżadnychkosztów.Mówiącprościej,„kiedyinnibędąstawiaćogrodzenie,jasobiepoleżęi pooglądamtelewizję”.A potemmojedzieckotaksamojakinnebędziehuśtałosięnanowejhuśtawce.Alboinaczej–„niemamczasu,musiałabymwcześniejwyjśćz pra-cy,tłumaczyćsięszefowi.A tak,wrócęz pracyjakzwyklepóźno,a o podwórkozadbająsąsiedzi.”

Niechodzituzatemo złąwolę,aleo zwykłe,całkowiciezrozu-miałezachowanie.Jeśliniemuszęczegośrobići w dodatkuniemamgwarancji,żeinnisięzrzucąlubsamiprzyjdąpomóc,topocomamsięwłączaćw takiedziałanie?Takaosobapostępujetrochęjakpasażernagapę.Pokusabycia takimwłaśniegapowiczem(nazywanymczasempieczeniarzem)pojawiasiępraktyczniewewszystkichprzypadkach,gdypowstaćmacoś,naczymwszyscykorzystająi z czegonikogoniemożnawykluczyć.Takimidobramipublicznymi(jakw naszejhistoryjceplaczabaw)sąnp.czystepowietrze,bezpieczeństwonadrodze,dobrzeoświetloneuliceczyteżparkmiejski.Każdykorzysta,aleniekażdysiędokłada.

Cowięcej, jeśliwszyscypoddadząsiępokusie„jazdynagapę”,żadenplaczabawniepowstanie.Każdynaosiedluwie,żejeślijemujesttrudnowyjśćwcześniejz pracy,żebypomócw budowa-niuplacu,toinnymzapewneteżjesttaktrudno.Każdyzatemnietylkosammożezostaćgapowiczem,alemożeteżoczekiwać,żeinninimizostaną,w związkuz czymjegodziałanieniemasensu.

kolejne problematyczne pytanie brzmi zatem „czy jest szansa, że się uda?”.

Działaniepojedynczejosobyw przypadkudóbrpublicznychtozazwyczajzamało.Jeślitylkojasprzątampomoimpsie,todobrowspólne,jakimsączystezadbanetrawniki,niepowstanie.A jabędęcorazbardziejsfrustrowana,żetylkojasięstaram,tylkojapróbujęi niedość,żeponoszępewienkosztz tymzwiązany,tomojesamotnebohaterstwow bitwieo pięknetrawnikiidzienamarne.Placzabawmaniewielkieszansenapowstaniez dwóchpowodów:popierwszepokusy„jazdynagapę”,a podrugieobawy,żeinni„pojadąnagapę”.

problem polega tu w dużej mierze na braku wiedzy o tym, jacy są inni oraz na braku zaufania.Jeślimamzaufaniedomoichsąsiadów,topostaramsięwyjśćwcześniejz pracyi impomóc,bobędęliczyćnato,żeoniteżtozrobią.Jeśliwiem,żemoisąsiedziczekająnato,ażktośzaczniesprzątaćpopsiei pójdązatakimprzykładem,tołatwiejbędziemibyćtąpierwsząosobą,którazacznietorobić.Wartododać,żeważnejestnietylkozaufaniedoinnychludzi,alerównieżinstytucji.Łatwiejzbudowaćwspólnymisiłamiplaczabawtam,gdziemożnaliczyćnato,żejeśliurzędnikzapowiedofinanso-waniez UrzęduGminy,totakiedofinansowanieotrzymamy.Tam,gdziemożemymiećpewność,żezapółrokuwładzesamorządowenieprzekażąterenu,naktórymjestplaczabaw,firmombudowlanymalbozarządowidróg.Tam,gdziemożemyufać,żesamorządzadbao oświetleniewokółplacuzabaw,jeślitylkoo niepoprosimy.Inaczejmówiąc–równieżzaufaniedoinstytucjipomaganamprzełamywaćpułapkizwiązanezewspólnymdziałaniem.Potrzebnesąinstytucjebudującezaufanie.(Szerzejo dylematachi drogachichrozwiązywa-niaopowiadarozdziałdrugiPoradnika.)

Więc o czym jest pierwsza część Poradnika?

o typowychdylematachi barierachwspólnegodziałania:jakjerozpoznawaći jaksobiez nimiradzić,o tym,cotojestdobrowspólneorazkapitałspołeczny:jakjetworzyći wzmacniać,o tym,jakmożnadziałaćnarzeczdobrawspólnego,jakpobudzaćspołecznośćdożyciai jakąstrategięw tymzakresieprzyjąłprogramLokalnePartnerstwaPAFW,o tym,cowartowiedzieći rozumieć,żebydobrzezidentyfikowaćlokalnezasoby(działania)i pozyskaćludzidowspółdziałania,o tym,coznacząi jakinterpretowaćróżnewskaźnikiważnedlazrozumienianaszejspołeczności–orazjako nichmówić,o tym,jakmonitorowaćswojewłasnedziałaniai dlaczegowartotorobić.

3,5

Ocena sytuacji osobistej i społecznej - poziom zadowolenia z:

Źródło: j. czapiński, t. pane, diagnoza Społeczna 2005

2,5

2

2000 2003 2005

1,5

1

3

osobiście żyje mi się lepiej,ale w kraju jest coraz gorzej!

• stanu bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania• przestrzegania norm moralnych• sytuacji w kraju

• poziomu dostępnych usług i dóbr• sytuacji finansowej własnej rodziny

Page 8: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

10 › ‹ 11

2. PUŁAPKI I DYLEMATY SPOŁECZNE

Wszelkadziałalnośćspołecznaopierasięprzedewszystkimnawspółpracyz innymiludźmilubinstytucjami.Zarównopozyski-wanieśrodkówfinansowychi materialnych,jaki ichpóźniejszeefektywnewykorzystywaniew znacznymstopniuzależyodtegojakbędąukładaćsięrelacjepomiędzyorganizacjąpozarządowąa  społeczno-instytucjonalną rzeczywistością zewnętrzną. Nienależy przy tym zapominać, że brak społecznegowspółdzia-łaniajestkwestiąfundamentalnąprzedewszystkimdlamałychorganizacji,dlaktórychwsparciez otoczenianajczęściejjestwa-runkiemsinequanonsukcesupodejmowanychprzeznichdzia-łań.Wszakwszyscywiemy,żeczasemnawetnajlepszeprojekty,w praktycenatrafiająnaswoiste„niewidzialne”barieryi ichrealizacjaokazujesiętrudnabądźnawetniemożliwa.

Świat społeczny i problem koordynacji

Światspołecznyopróczswojejmaterialnejwarstwyskłada-jącejsięz ludzi,przedmiotówi ichotoczeniaposiadarównieżswojączęśćniematerialną,którąw skróciemożnabynazwaćsferą koordynacyjną. Kilkanaście przypadkowo zebranychwspólnie osób znajdujących się w  jednym miejscu trudnonazwać społecznością.Czy gdybyśmy zebrali całą ludnośćnajednymplacui zrobilijejzdjęcie,toczyzobaczylibyśmynanimspołeczeństwo?Zupełniecoinnegozobaczylibyśmy,gdybywszyscyzebraniludziesięznalii naprzykładchodzilirazemdojednejszkoły,mieszkalirazem,alborazempraco-wali.Z pewnościąniestalibywtedyoboksiebiew milczeniutylkonatychmiastzaczęlizesobąrozmawiać,np.wymieniajączesobąspostrzeżenia(sąsiedzi),zwierzającsięsobiei udzie-lającporad(przyjaciele)lubwydającsobiepolecenia(współ-pracownicy).Tocoróżniłobyichodprzypadkowegotłumutopewnegotowei oczywistedlawszystkichrelacjei wzajemneoczekiwania,któresprawiają,żejakogrupasąw stanieszyb-koi sprawnieporozumiewaćsię,działaći uzgadniaćwspólnedziałanianaprzyszłość.choć społeczeństwo składa się z lu-dzi, to jednak nie da się do nich zredukować, bojegoistotąsąwzajemnepowiązaniapomiędzyjednostkamii obserwowalneregularnościw ludzkichzachowaniachnp.ludziecodzienniechodządopracy, po skończonymdniuwszyscy członkowierodzinywracajądodomu,a mywszyscycodzienniebezwy-raźnegoprzymusuprzestrzegamyróżnychnormi zasad.

Doskonałą,a zarazemprostąilustracjątegojakdziałajątakiespołecznemechanizmykoordynacjijesttaniec,podczasktóre-goniezbędnejest,abyzarównopartnerjaki partnerkaznaliswojekrokiorazwiedzielijakdokładniemajązachowaćsięw każdymkolejnymmomenciei tocałyczasuwzględniającto,coakuratrobipartner.Jeślinatomiastniepotrafilibyprze-widziećwłaściwejsekwencjizdarzeńi odpowiednionaniązareagować, tochcącniechcączwyczajniedeptalibysobieponogach.Społeczeństwo jest zatem dynamicznym procesem odtwarzania układów społecznych i żebyw nimuczestniczyći jezrozumiećmusimywiedzieć,cozrobiąinniorazprzyjmo-waćwłaściwezałożenia,coonisądzą,żemyzrobimy.Brzmitobardzotrudno,alez doświadczeniawiemy,żejakośnamtowychodzi.Żyjemyw społeczeństwie i  funkcjonujemynacodzieńw różnychgrupach(rodzinie,kręguznajomych,gru-pachzawodowych)i obserwujemy,żewewszystkichtakichukładachpanujepewienporządek,któryczęstowyłaniasięspontaniczniei którynierzadkotrudnojestopisaćsłowami.

Kiedyktośnowyprzychodzidopracy,musipoznaćmnóstworeguł–odtychspisanych(pracujemynp.od8do16),po-przeztewłaściwekażdejorganizacji(podwładnyrealizujepoleceniaprzełożonych),ażpotezrozumiałedlakażdegostaregopracownika,alenigdyniespisywane(ostatniaoso-bawychodzącaz pracyzmywanaczynia,jeśliktośmaimie-niny, przynosi upieczonewłasnoręcznie ciasto). A  jednakpoznajemytakieregułyi międzyinnymidziękitemumoże-myłatwiejodgadywać,czegooczekiwaćodinnychi czegoinnimogąoczekiwaćodnas.

Dziękiczemuzatemw codziennymżyciuudajenamsięsyn-chronizowaćnaszedziałaniatakabywszyscymogliosiągnąćzamierzonecele?Jesttomożliwedziękiwieluróżnymmecha-nizmom koordynacji zaszytymw społecznej rzeczywistości.Częśćz nichmacharakternaturalny,a część jestzostałaspecjalniestworzonapoto,abyułatwiaćnamwspólneżycie.Najważniejszez nichto:

› wszelkiepowszechnie znane reguły–np.chodzenie prawą stronąchodnika,dziękiczemu,gdymijamy sięz kimśz naprzeciwka,toniewpadamynasiebie i wiemyw którąstronęw razieczegoodskoczyć

› normy–np.nakazbyciauczciwymi,dziękiczemunie musimyskrupulatnieprzeliczaćw każdymsklepiereszty, boz wysokimprawdopodobieństwembędzieonawłaściwa

› zależności funkcjonalne–np.bezdyskusyjniewykonujemy poleceniastrażaków,gdyjużpojawiąsięnamiejscupożaru

Takimimechanizmamipomagającyminamkoordynowaćdziała-niasąrównież:

rynek–np. ceny towarów,którychbrakuje, rosną, zachęcającproducentów do zwiększenia produkcji, i  odwrotnie, brak za-potrzebowaniawpływanaobniżenieceny,a cozatymidziezmniejszenieprodukcji,

państwo–np.konstruującsystemprawnynakłaniaswoichoby-watelidozachowańuznawanychzawartościowei zniechęcadotychniepożądanych.

Dziękiwszystkimpowyższymmechanizmomregulującymwza-jemnezachowanialudzi,mijającinnegoprzechodnianaulicyniemusimyodrazuprzyjmowaćpostawyobronnej,bomożemysięsłuszniespodziewać,żepoprostuprzejdziekołonasobojętnie,a nienp.napadniei zabierzetorebkę.umiejętność właściwego przewidzenia, co zrobią inni oraz wiedza o tym, czego inni spo-dziewają się po nas jest więc absolutną podstawą wszelkich de-cyzji odnośnie naszych własnych działań.Odwłaściwegoziden-tyfikowaniasytuacjiprzezwszystkieuczestniczącew niejosobyzależyszybkiei bezkonfliktowezałatwieniekażdejsprawy.

Gorzej, jeślinaszeoczekiwaniawobecinnychopierająsięnaprzesłankach,którenieznajdująpotwierdzeniaw rzeczywisto-ści.Wróćmynachwilędoprojektuwspólnegobudowaniaplacuzabaw.Jeślizakładam,żeniktnieprzyjdziepomóc,tozapewnesamarównieżsięniepojawięw miejscuzbiórki.Jeśliinnipo-stąpiąpodobnie,zakładając,żejanieprzyjdę,toniktsięniepojawi.Możetaksięzdarzyćnawetjeślikażdymiałpozytywnenastawieniewobecpomysłui byłgotowypomóc.Wystarczyłojednak,żeprzyjąłzłezałożenianatematsąsiadów.

W przypadku,gdycośsięnieudaje,naturalnymludzkimodruchemjestposzukiwanieprzyczyny,a najczęściejwinnegozaistniałejporażki.

Bardzoczęstojednakproblemwcalenieleżyw złejwoliosobylubinstytucji,która„zawiodła”,tylkoraczejw samejstrukturzesytuacji,w jakiejznaleźlisięwszyscyuczestnicyzdarzeń.Każdyz nasw zależnościodokolicznościprzyjmujepewnespołecznerole,narzucającemupewiensposóbpostępowania,czytegochce,czynie.Wystarczywyobrazićsobieprostąsytuację,w którejkupujemy,bądźsprzedajemysamochód.Nowłaśnie,aleczytaknaprawdęjesttojednatasamasytuacja,czyraczejdwieróż-ne?Czyrzeczywiście,gdymykupujemysamochódtobędziemyzachowywaćsiętak,jakbyśmychcieli,żebyzachowywałasięosobakupującasamochódodnasi odwrotnie?Takoczywiściebyłobynajlepiejdlawszystkich(boniktnigdyniezostałbyoszu-kany) jednakw rzeczywistości rzadkokto tak się zachowuje.Kupującyzwyklewyszukujechoćbypozornemankamentykupo-wanegoprzedmiotu,copozwolimuchoćtrochęutargowaćcenę,a sprzedającyz koleiniezbytpalisiędowtajemniczaniategopierwszegowewszystkieproblemy,któremiałz samochodem.Cowięcej,nawetgdybysprzedającypostanowiłbyćnadwy-razuczciwywobeckupującegoi zacząłszczegółowoinformowaćo tym,cojegozdaniemmożesięzepsuć,toconajwyżejbyspło-szyłpotencjalnegonabywcę,botentakiegozachowaniazupełniesięposprzedawcyniespodziewa.Najprawdopodobniejuznałby,żesamochódmusibyćw naprawdęfatalnymstaniei niktgoniechcego,skorosprzedawcajesttakzdesperowany,żebymówićotwarcietakierzeczy.Mechanizmtendziałarównieżw drugąstronę,bokupujący,którynawstępieotwarcieprzyzna,żesa-mochód jest spełnieniem jegomarzeń, raczej nie utarguje nicz ceny,którąsprzedającyustawiłprzecieżtrochęwyżej,żebybyłoz czego„zejść”powypunktowaniuwszystkichusterek…

Powyższyprzykładilustruje,żejużtakprostasytuacjaspołeczna,w którejporozumiećsięmuszązaledwiedwieosoby,z którychkażdamajasnookreślonycel,obfitujew szeregsubtelności.Jeślizatemjednazestronniewykażesięodpowiednimzrozumieniemdlasytuacji,w którejznajdujesiędrugastrona,todotransakcjizwyczajnieniedojdzie.

Materiaspołeczna,w którejdziałająorganizacjepozarządowe,jesto niebobardziejzłożona,chociażbyzewzględunakoniecz-nośćangażowaniaw poszczególneprojektywieluróżnychi niezwiązanychzesobąpodmiotów,z którychkażdymożemiećnanieniecoinnespojrzenie.

Page 9: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

12 › ‹ 13

Nacodzieńniebrakujeokazjidonieporozumień,przyczymproblemyczęstozwiązanesąrównocześniezarównoz trud-nościąw wiarygodnym i  jednoznacznym zakomunikowaniuwłasnychintencjiinnympartnerom,alerównieżz błędnyminterpretowaniemichzachowańi deklaracji.Nierazdopieroponiewczasieorientujemysię,żewcalenieuzyskamywspar-cia,naktóretakbardzoliczyliśmyi którewydawałosiębyćjużpewnei„obiecane”.

Pułapki społeczne

Choćzapewnieniedobregokontaktuz otoczeniemi wzajem-negozrozumieniestronjestwarunkiemkoniecznym,a w wie-lu wypadkach w  zupełności wystarczającym dla sprawnejkooperacjii realizacjizakładanychcelów,tojednakrównieżdośćczęstoproblemmożemiećinnąnaturęi należećdoklasytzw.pułapek i dylematów społecznych. Ich istotaw skró-cie polega na tym, że poszczególni uczestnicy, zachowującsięw stuprocentachracjonalniei podejmującnajlepszezeswojegopunktuwidzeniadecyzjeostatecznienanichtracą,bo doprowadzają do całkowitego fiaska działań na pozio-miespołecznym.Szczególnegopodkreśleniawymagatufakt,że owe „najlepszedecyzje” niemusząwcale oznaczać tzw.niezdrowegoegoizmu,czylinastawieniatylkonanatychmia-stowywłasnyzysknawetkoszteminnych,cowięcejczęstozadestruktywnymizachowaniamistojązgołaszlachetnein-tencje.Podobniejakw przypadkuwspomnianegonawstępieplacuzabawzazwyczajproblemskładasięz dwóchwarstw:indywidualnych pokus korzystania ze wspólnego dobra bezponoszenia zbytwielkich kosztów oraz z  obawy, żewieleosóbtakwłaśniezrobi,w związkuz czymudziałw jakimkol-wiekprzedsięwzięciuskazanyjestnaporażkę.

Doskonałąilustracjątakiegodylematuspołecznegowyborujestanegdotao kociei myszach:

„W pewnym domu żyły sobie myszy, a że jedzenia było w bród, codziennych trosk nie wiele, więc wszystkie były bardzo szczę-śliwe. Niestety, nic co dobre nie trwa wiecznie i pewnego dnia gospodarze nieco już zmęczeni ostentacyjną beztroską myszy, po-stanowili sprawić sobie kota.

Odtąd mysie życie przestało być już takie słodkie jak dawniej. Teraz każde wyjście z norki oznaczało narażenie życia – wszak nigdy nie było pewności, czy za rogiem nie czai się kot…

I gdy wydawało się, że dla małej mysiej społeczności nie ma już żadnego ratunku, najstarsza z myszy wpadła na pomysł, że gdyby kotu na szyi przywiązać dzwoneczek, to każda z myszy zawczasu słyszałaby, że kot się do niej zbliża. Najstarsza z myszy, będąca również doskonałym strategiem dodała, że do tej śmiałej operacji konieczne jest, żeby kilka myszy zebrało się i urządziło wspólnie zasadzkę na kota.

Pomysł wydawał się świetny, ale …konkretnie które z myszy mają podkraść się do kota i ryzykując własnym życiem przywiązać mu dzwoneczek?”

Najlepiej oczywiście, gdyby kilka myszy zgłosiło się naochotnika,jednakdlaczegowłaściwiektóraśz nichmiałabytozrobić?Z punktuwidzeniakażdejmyszyz osobnazde-cydowanie mniej ryzykowne jest codzienne zachowywanieostrożnościw drodzepojedzeniei wystrzeganiesiękota(na-wetjeślimiałobytotrwaćprzezcałejejżycie),niżudaniesięwprost„dopaszczylwa”,czylirealnagroźbanatychmiastowejśmierci podczas wydawałoby się samobójczej misji wiąza-niadzwoneczka.Trudnoteżjakąkolwiekmyszwinićzatakiepostępowanie, bo niby dlaczego miałaby poświęcić swojezdrowie,a nawetżycienarzeczinnychmyszy,któresiedzącsobiebezpieczniew norzepoprostupoczekająnawykonaniezadaniai bezkiwnięciapalcembędąpotemczerpaćkorzyściz  cudzego poświęcenia. To jest po prostu zwyczajnie nie-uczciwe–jednipracują,innikorzystają…Z drugiejstrony,z punktu widzenia wszystkich myszy razem, a nawet każdej myszy z osobna, zdecydowanie lepiej byłoby jednak zary-zykować i definitywnie rozwiązać problem kota przy okazji ratując wiele mysich żyć w bliższej i  dalszej przyszłości.Każdamyszzatem,niezależnieczywzięłabyudziałw akcji,czyteżkibicowałabyjejz daleka,wiedobrze,żeopłacasięjązorganizować.Dlajejwłasnegodobra.

Jakzatemsprawiedliwierozwiązaćtenproblem?Możnanaprzykładwyobrazićsobiesytuację,w którejwszystkiemyszyrzucąsięnakotarównocześniei wtedy,w ferworzewalkinawet gdyby chciał, nie udamu się żadnejmyszy złapać.Oczywiście wymagałoby to od wszystkich myszy pełnejsolidarności. Każda z  nichmogłaby sobie pomyśleć „jeśli wszystkie idą, to czy ja na pewno jestem tam potrzebna?”Je-ślizaświęcejmyszytakpomyśli,todzwoneczekniezostaniezawieszony.Najpewniejbyłabytopierwszai ostatniapróbawspólnegodziałania,bow obliczupowszechnego tchórzo-stwaniktbysięnakolejnąwyprawęniedał już „nabrać”.

Innym możliwym rozwiązaniem byłoby na przykład jakieśspecjalne wynagrodzenie tych myszy, które wspólnie pod-kradnąsiędokota.Wtedynawetci,którzybezpośrednionieryzykujążyciemteżmielibyswójwkładw wyprawę,a przyodpowiednim dodatkowym wynagrodzeniu mogłoby znaleźćsię kilku ochotników, którzy uznaliby ryzyko za opłacalne.Każdykorzystałbywięcz bezpiecznegoterytorium,a taczęśćmyszy,któraprzyczyniłasiędopowstaniategowspólnegodobra,a więcponiosłapewiendodatkowykoszt,cieszyłabysięnaprzykładwiecznąchwałąi poważaniem,a więcotrzy-mywałabyteżdodatkowąkorzyść.

Największymproblemem myszy jest zatem to, że kiedy dzwonek zostanie już zawieszony na szyi kota, to wszyscy bez wyjątku (poza samym kotem) na tym skorzystają.A tylkokilkamyszyponiosłoryzyko,poświęciłoswójczasw tworzeniuwspólnegodobra.I nawetjeśliryzykojestmałe,a korzyściogromne(dużosera),toi takmyszyciąglebędąskazanenazadawaniesobiepytania„dlaczegoja?”i będą,cozrozumiałe,unikałyponoszeniadodatkowychkosztów.

Właśnie rozdźwięk między postępowaniem zrozumiałymz indywidualnegopunktuwidzeniaa działaniemoptymal-nymdlacałejzbiorowościprowadzidonajróżniejszychdy-lematówwspólnegodziałania.W tymprzypadkuproblememjest fakt,żekosztypodejmowanychdziałańrozkładająsięinaczejniżkorzyściz nichosiągane,a więcjedniponosząwiększe koszty niż inni, uzyskując przy tym takie samekorzyścijakinnilub,choćwszyscy„składają”sięporównoto,w efekcieniektórzyw nieuzasadnionysposóbuzyskująwiększekorzyściniżpozostaliczłonkowiespołeczności.Przykładz myszamitooczywiścietylkoanegdota,alez łatwo-ściąmożnaznaleźćrealnesytuacje,któreopartesąnaanalogicz-nymmechanizmie.Przykłademz życiamożebyćchociażby:

problem lokalizacji i budowy wysypiska śmieci lub oczyszczalni(alboinnychuciążliwychelementówinfrastrukturymiejskiej)–naktórejkorzystająwszyscyporówno(śmieciniesąwyrzucanei zakopywanewszędziegdziepopadnie,a ściekiniesązlewaneprostodorzeki,dziękiczemuokolicapozostajeczysta),aledlapewniejgrupyludzimieszkającychbezpośredniow sąsiedztwieobiektusąonebardziejuciążliweniżdlainnych

decyzja o wspólnym budowaniu systemu oświetlenia głównej ulicy w mieście–zaktórywszyscyzapłacątylesamo,aleoczywiścienajbardziejskorzystająci,którzymieszkająprzysamejgłównejulicy

budowa ogólnie dostępnego placu zabaw dla dzieci za zebrane od wszystkich pieniądze–choćwszyscypłacąporównotokorzystaćz niegobędątylkoci,którzymajądzieci,a gdybynawetkosztamiobciążenizostalibytylkorodzice,tow nieuzasadnionysposóbsko-rzystalibyci,którzydziecidopierobędąmieliw przyszłości.

InnymrodzajemdylematuspołecznegojestVIII-wiecznyprzykładopisany przez Hume’a  odnoszący się do problemu wspólnegozbieraniaplonówprzezrolników.Idealniebyłoby,gdybyrolnicypomagalisobieprzyżniwach,dziękiczemukażdyzebrałby100proc.swoichplonów,bomogłybyzostaćzebraneszybkojaktylkodojrzejąi pogodabędziesprzyjająca.Jeślijednakkażdybędziepracowałsamotnie,towszystkobędzietrwałonatyledługo,żezewzględunapogodęczęśćzbożaulegniezniszczeniui zebranychzostaniejedynieczęśćplonów.Choćsprawawydawałabysięjasna(wszakwszyscypowinnisobiepomagać,dziękiczemukażdynatymzyska),tojednakw praktycewspółpracaidziebardzoopornie.Dlaczegotakjest?Humewyjaśniatow następującysposób:

„Twoje zboże jest dojrzałe już dzisiaj; moje dojrzeje dopiero jutro. (…) Nie podejmę więc żadnych wysiłków dla twego dobra; gdybym pra-cował z tobą dla mego własnego dobra w oczekiwaniu świadczenia wzajemnego, to wiem, że czekałoby mnie rozczarowanie (…) więc po-zostawiam cię przy twej pracy samego, a ty robisz to samo ze mną. Zmienia się pogoda i obaj tracimy nasze zbiory z braku wzajemnego zaufania i poczucia pewności”.

W tymprzypadkuistotąproblemujestfakt,żerolnikowi, którego zbiory jako pierwsze zostaną zebrane nie opłaca się już później pomagać innym,gdyżkosztowałobygotodużopracy,a i taknicjużwięcejbynatymniezyskał.Jednakponieważpozostalirolni-cyrównieżmająświadomośćtegostanurzeczy,toonirównieżmuniepomogą,czyliostateczniewszyscyzostająporzucenisamiso-bie.Może,gdybywcześniejpodpisalizesobąjakąśumowę,którąpotemdałobysięwyegzekwować,alboznalisięlepieja najlepiejprzyjaźnilitomielibydosiebiezaufaniei sytuacjawyglądałabyinaczej(naczymwszyscybezwyjątkubyskorzystali).Jednakjeślitakiejsiecizaufaniai wzajemnejwspółpracywcześniejmiędzyniminiebyło,tomałoprawdopodobnejest,żebyniz tegoniz owegozdecydowalisięnaryzykownąkooperację.

Jeszcze innymprzykłademsytuacji,w którejzupełnieniepo-trzebniewszyscytracąjest,znanypewniewszystkimz prywat-negodoświadczenia,tzw.dylemat brakującego bohatera.

Page 10: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

14 › ‹ 15

Otóż wyobraźmy sobie, że na drodze zrobił się potwornykorek.Poodstaniukilkudziesięciuminutkażdyz kierowcówdocieradojegoźródła,którymokazujesięniewielkipustak,któryspadłz jakiejściężarówkii blokujejezdniętak,żeabygowyminąćtrzebaprzejechaćnaprzeciwnypasruchu.Wy-starczyłoby,żebyktośsięzatrzymałi poświęciłkilkaminutnajegoprzesunięcie,cozlikwidowałobyzatori niktwięcejnietraciłbyjużczasustojącw korku.Problempolegajednaknatym,żekażdyz kierowcówmijającychówpustakniemajużżadnegointeresu,żebytracićkolejnekilkaminutnawy-świadczanieinnymkierowcomgrzeczności.Poprawiegodzi-niestaniawreszcie„wydostałsięnawolność”i skłonnyjestraczejprzycisnąćgaz,żebynadrobićstraconyczas.Pozatym,skorodotądniktniebyłnatylemiłyżebyodblokowaćdrogętodlaczegoakuratJAmiałbymtozrobić?

Z sytuacjamipodobnymidoopisanejpowyżejmamydoczynieniabardzoczęsto.Chodzio drobneczynnościnarzeczinnych,którenasniewielekosztują,zatoinnymbardzoułatwiajążycie.Po-nieważjednakmyniemamyw nichżadnegoswojegointeresu,tonaszezachowaniebędziezależałoprzedewszystkimodnaszegoprzeświadczeniao tym,jakw takiejsytuacjizachowająsięinni.Jeśliwiem,żechoćdzisiajtojapoświęcętrochęczasu,tojutroprawdopodobniektośzrobitodlamnie,tokilkastraconychmi-nutwydajesięniezbytwysokącenązabezinteresownąuprzej-mość.Dużąrolęprzypromocjitakichprospołecznychzachowańodegraćmożepowszechneokazywanieszacunkui uznaniadlatakichpostaw.Dziękitakimdodatkowym„nagrodom”liczbapo-tencjalnychbohaterówmogłabysięwydatniezwiększyćkupo-wszechnejkorzyści.

Kolejnyklasyczny przykład pułapki społecznej związany jest z inwestowaniem i późniejszym utrzymywaniem tzw. dóbr pu-blicznych.Sątotakiedobra,z którychkorzystają(częstonawetczytegochcączyniechcą)wszyscy,a cowięcejniedasięimtegoskuteczniezabronić.Wyobraźmysobieosiedle,naktórymmieszkańcywalcząz plagąwandalizmu.Mimo,żekażdypo-dejmujeszeregdziałańwewłasnymzakresie,nieprzynositożadnegowymiernegoefektu.Wydajesię,żejedynymskutecz-nymrozwiązaniemjestzorganizowanielubwynajęcieochrony,którastalepatrolowałabycałyobszarosiedlai byładobrzeprzygotowanadoewentualnejinterwencji.Poprzejrzeniudo-stępnychofertokazałosię,żekosztw przeliczeniunajednegomieszkańcabyłbynaprawdęniewielkia zyskiduże,bowszyscymoglibysięczućbezpiecznie,okolicabyłabyładniejszai niktnie musiałby już płacić za naprawę swojego porysowanegosamochodu,wstawieniewybitej szyby,czywymianęzamkówwyłamanychw piwnicy.

Jednymsłowemsfinansowanietakiejochronyleżyniewąt-pliwie w  interesie każdego, wystarczy tylko dogadać sięz sąsiadamii podpisaćwspólnąumowę…

Jednakjakpewniewiemyz doświadczenia,w rzeczywistościosiągnięcieogólnegoporozumienianawetw sprawachzupełnieoczywistych,częstowcaleniejestproste.Okazujesię,żeczęśćmieszkańcówz niezbytjasnychpowodówjestprzedsięwzięciuprzeciwna,inniuważają,żemusielibypłacićzadużo,jeszczeinniuważają,żeochronaw niczymniepomożeitd.W efekcieokazujesię,żegronoosób,któregotowesąsfinansowaćprzed-sięwzięciabardzosiękurczy,a cozatymidziegwałtowniero-snąkosztyprzypadającenajednąosobę,szybkoprzekraczającpoziomopłacalności.Oczywiście suma kosztów ponoszonych przez wszystkichmieszkańców na wszystkie indywidualnie wstawiane szy-bykilkakrotnieprzekraczasumarycznykosztochrony,czylidefactowszyscynatakimrozwiązaniutracą,aleponieważkażdy ma do czynienia jedynie z  równaniem cząstkowym,tonikomunieopłacasięzmienićswojegopostępowania,zawyjątkiemsytuacji,w którejwszyscyzrobilibytosolidarniew tymsamymmomencie.

Dlaczegowięc,mimo,żezorganizowanieochronyleżyw inte-resiecałejspołeczności,częśćosóbniejestw ogóleskłonnychdouczestnictwaw tymprojekcie?Powodówmożebyćmnóstwo,np.niekażdymasamochód,piwnicęlubmieszkanaparterze,a więcniektórychwandalizmniedotykaosobiściew takimsa-mym stopniu, co innych, choć oni też ponoszą pewne koszty(jakwyższaskładkanafunduszremontowy,czywidokz oknanazdewastowanei zaśmieconepodwórko).Problemtenmożnapróbowaćrozwiązać,np.przezzróżnicowanieskładkizaochronęw zależnościo ilościposiadanychdóbr,którepodlegająochro-nie,choćoczywiściepowstajepytanie,nailejesttopostępo-waniesprawiedliwe.Dlaczegonp.mieszkańcyparterumielibypłacićwięcej,podczasgdymieszkańcywyższychpięterbylibynauprzywilejowanejpozycji,w końcutowłaśniedziękitemu,żektośmieszkanaparterzepozostałepiętrasąbardziejbezpiecz-ne.Pozatymkosztochronyosiedlowegoparkingujesttakisambezwzględuczystoitamjeden,dwa,czydziesięćsamochodów.Takichniuansówmożnadoszukaćsiębardzowielu,więcpewnienajprościej będziepodzielić kosztypo równo,bo jeśli sąoneniewielkiei każdynatymzyskuje,tonawetminimalnepoczuciewspólnotyi solidarnościpowinnozaowocowaćpowszechnązgo-dąnatakierozwiązanie.

Istniejejednakjeszczejedenpowód,któryczyniz tejz pozoruniewinnejsytuacjipułapkęspołeczną,a mianowicieopisa-nyjużprzyokazjihistoriio kociei myszachproblembraku możliwości pozbawienia kogoś możliwości czerpania korzyści z funkcjonującej ochrony.Trudnobowiemwyobrazićsobiesy-tuację,w którejpatroleodganiająchuliganówtylkoodniektó-rychsamochodówi spokojnieprzyglądająsięjakwłamująsiędo innych.Najprawdopodobniej nieproszeni goście zostanąodgonienipozaobrębosiedlai dziękitemuwszyscyi wszyst-kobędziegeneralniebezpieczniejsze.

Kwestia ta ma fundamentalne znaczenie dla osób, któresięwyłamałyi postanowiłyzaochronęw ogóleniepłacić,bonieponosząckosztówi takz niejkorzystają.Właściwiew tejsytuacjitokażdyz mieszkańcówodczuwapokusę„de-zercji” i oświadczenia sąsiadom, żenie chceochrony, bojeśliinnizaniązapłacątoi takbędziejąmiał.W wieluprzypadkach czynnikiem cementującym wspólne działaniajestdbanieo swójdobrywizerunekwśród innychczłon-ków społeczności i  niechęć do narażania się na krytykęi ostracyzm z  ich strony. Jednakpowyższyprzykładpo-kazuje,żetenmechanizmniezawszesięsprawdza,trudnobowiemkogośzmuszać,żebyponosiłkosztynacośczegoniepotrzebuje,a niezwykletrudnobyłobyw tymprzypadkuudowodnićkomukolwiekpróbęoszustwa.

Ostatni z  przykładów typowych pułapek społecznych,o  których koniecznie należy wspomnieć to tzw. tragedia wspólnego pastwiska. Ilustruje go anegdota o  kilku rol-nikachkorzystającychzewspólnejłąki.Z początkukażdyz nichwypasananiejtylkojednąkrowędającądziękitemupewnąilośćmleka,którąmożepóźniejsprzedać.Choćilośćtrawynapastwiskujestograniczonai starczajejw samrazdlatylukrów,ilejestobecniewypasanych,tojednakgdybyktóryśz rolnikówkupiłi wyprowadziłnapastwiskodrugąkrowę,tooczywiściezarobiłbynasprzedażymlekaw dwój-nasób(choćkażdez wypasanychzwierzątzjadałobyterazmniejtrawyi dawałobyniecomniejmleka).W tejsytuacjioczywiścierolnikkupujesobiedrugąkrowę,a potemw jegośladyidzienastępnyi jeszczenastępny,potemwszyscyku-pująsobiepotrzeciejkrowieitd.Niestety,choćograniczonawydajnośćpastwiskasprawia,żekrowyjedzącorazmniej,przezcodająrównieżcorazmniejmleka,tojednakcałyczasdla każdego z  rolników zwiększenie liczby krówoznaczazwiększenieindywidualnegozysku.Szybkodoprowadzatodosytuacji,w którejwszystkiezwierzętagłodująi prawieniedająmleka,tak,żekilkakróww sumiedajemniejmlekaniżz początkudawałajednakrowa…

Żadenz rolnikówniezdecydujesięjednaknasprzedażswojejkrowy,bowtedyzostałobymuichmnieji nadalbyłybyoneniedożywione,wszaknapastwiskujestjeszczei takzbytdużokrów należących do innych rolników. Cała ta sytuacja nie-uchronnie prowadzi do całkowitego wyniszczenia pastwiskai koniecznościrezygnacjiz posiadaniakróww ogóle.

I znowu jakw przypadkuwiększościdylematówspołecznychnajkorzystniejszymrozwiązaniembyłoby,gdybywszyscyrolnicysięumówili,żebędąmielitylkojednąkrowę.Generalnieprze-strzeganietegoporozumieniależyw ichdobrzepojętymintere-sie,jednakgdybyktóremuśudałosięjednakpocichuwyłamaćtojegozyskigwałtowniebywzrosły.Mógłbyprzecieżwypasaćdwie,trzy,czterylubwięcejkrównaprawiepustympastwisku.

Dwapodstawoweproblemyjakiesiętupojawiająto,popierw-sze,koniecznośćprzekonaniawszystkichdotego,żedobrowolnei wspólneograniczeniekorzystaniaz zasobujakimjestpastwiskoleżyw ichdobrzepojętyminteresieoraz,podrugie,zapewnieniefaktycznegoprzestrzeganiauzgodnionychreguł.Niejesttonie-stetyprosteczegoprzykłademmożebyćnotorycznenaruszanielimitówpołowowychprzezrybakównaBałtyku,którzynietylkołamiąuzgodnionemiędzynarodoweumowyw tymzakresiealerównieżcałyczaskwestionujązasadnośćwprowadzanychogra-niczeń.Jeślisytuacjatanieulegniezmianietopewniewszystkiestronyosiągnąporozumieniedopiero,gdybędziezapóźnoi po-pulacjarybw morzubędziejużniedoodtworzenia.

To, co łączy wszystkie powyższe przykłady, jak równieżwiększość innych pułapek społecznych to fakt, że wszyst-kie są związane z dobrami o charakterze wspólnym, czyli takimi, z których równocześnie korzysta wiele osóbi któresąprzeciwieństwem tzw.dóbrprywatnychznajdującychsięzazwyczajw wyłącznymużytkupojedynczychosób(lubro-dzin).Niestety, choćdobrawspólne sąbardzoważneorazkorzystnedlawszystkichczłonkówdanejspołecznościi czę-stoindywidualnaosobaniemożeichsobieniczymzastąpić(niemożnaichzrobićsamemulubkupić),toutrzymanieta-kichdóbrwymagawspólnegowysiłkui koordynacjizestronywszystkich.A z tymzazwyczajwiążesięszeregspecyficznychproblemów.Źródłokłopotówmożebyćzwiązanez trudno-ściamiprzyuzgadnianiuwspólnychdziałań,szczególniejeślikorzyści i  koszty nie rozkładają się równo na wszystkichpotencjalnychbeneficjentów.Dodatkowo,albonawetprzedewszystkim,każdyz uczestnikówodczuwasilnąpokusęwyła-maniasię,szczególnie,żerównocześniespodziewasiętakie-gozachowaniapoinnych(a przecieżniktz nasniechciałbyzostaćwystawionymdowiatru).

Page 11: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

16 › ‹ 17

Zwyklebardzotrudnojestteżnadzorowaćkorzystaniez dobrawspólnegolubpartycypacjęw jegokosztach,a jeślinawetjużjesttomożliwetoniełatwojestpozbawić„dezertera”możli-wości dalszego czerpania korzyści z  dobra finansowanegoprzezinnych(coczynistrategięwymigiwaniasięodzobowią-zańlubkorzystania„nagapę”bardzoopłacalną).Widaćwięc,żegdybrakujezaufaniai pewnościcodozachowańinnychorazpoczuciaodpowiedzialnościzawspólnylos,tootwierasięszerokiepoledlawszelkichpułapekspołecznych.

Jak wychodzić z pułapek?

Cowięcmożemyzrobić,abyw takichgrachspołecznychwszy-scywygrywalizamiastprzegrywać?Koniecznejestbudowanietzw.kapitałuspołecznego,któryjestniejakolepemłączącymludziorazinstytucjei równocześnieswoistymsmarem,obni-żającymkosztyi ryzykowspólnegodziałania.„Przezanalogiędokapitałumaterialnegoi ludzkiego–narzędzii wyszkole-nia,którepodnosząjednostkowąwydajność–kapitałspołecz-nyodnosisiędocechspołecznegozorganizowania,takichjaksieci,normyi społecznezaufanie,ułatwiającychkuobopólnejkorzyścikoordynację i współpracę.Z różnychprzyczynwewspólnocie obdarzonej znacznym zasobem społecznego ka-pitału łatwiej siężyje (RobertD.Putnam)”.Wysokipoziomkapitałuspołecznegow praktyceprzekładasięnazaufaniejakimdarząsięludzie,a takżenaznajomośćorazgeneralneposzanowanienorm,regułi obowiązującychprzepisów,nawetjeśli ich złamanie nie grozi żadnymi negatywnymi następ-stwami ani karami. Społeczności o wysokim kapitale spo-łecznymmająteżrozbudowanąi łatwodostępnąprzestrzeńpubliczną,w którejmogąsięspotkać,wymienićważnymiin-formacjamii opiniami,copozwalanabudowanieszerokiegozakresuwiedzywspólnej(czylitakiej,któranietylkojestzna-nawszystkimw danejgrupie,alerównieżz którąwiążesięświadomość,żeinnitakżejąposiadają).Dziękitemujednostkamożepodejmowaćdziałania,któresłużąnietylkojejsamej,alerównieżinteresominnych,bowiemwieonai rozumiejaksprawywyglądająz perspektywyosóbjąotaczającychorazw jakimzakresiemożeliczyćnaichwsparcie.

Cozatymidzie–w społeczeństwiecharakteryzującymsięwysokimkapitałemspołecznymmożliwejestunikaniezacho-wańdestruktywnych,bow sytuacjigdyjawiem,żeinniteżwiedzą, że nadmiernywypas krówdoprowadzi dowspólnejtragedii,toprawdopodobieństwo,żesąsiedzimnie„wystawią”jestzdecydowaniemniejsze,niżgdybyśmywszyscytakąświa-domościąniedysponowali.

w  takiej dobrze skomunikowanej wspólnocie łatwiej jest uzgodnić i  skoordynować wspólne działania oraz zaryzy-kować poniesienie kosztów na rzecz jakiegoś kolektywnego działania lub innych ludzi. dbanie o dobra wspólne nie jest już tak wielkim problemem, bo kumulacja pozytywnych efek-tów działań jest widoczna na pierwszy rzut oka, zatem każdy chętnie dorzuca swoją cegiełkę do podniesienia jakości życia zarówno indywidualnego, jak i zbiorowego.

Wbrewpozoromkapitał społecznynie jestwcale zakorze-nionybezpośredniow postawachi opiniachludzi,a wynikawprostz otaczającegonasśrodowiskaspołecznego,w którymniejako „uczymy się innych ludzi”.Tak jakod złych ławekw szkoledostajesięskoliozy,takodniskiejjakościśrodowi-skaspołecznegonabywamynieufnościdoinnych.Takwięc,nienależymiećpretensji do ludzi, żeniepotrafią siępo-rozumieći zorganizować,gdyżwidocznieżyjąw otoczeniuspołecznym,w którympozytywnepostawyniesądocenianei szanowane.Należyzatemw miaręmożliwościstwarzaćlu-dziomwarunki,w którychmogądziałać,przezconamacalniebędąmogliprzekonaćsięo swoimwpływienaotaczającąich rzeczywistość.Kolejne sukcesydziałańpodejmowanychwspólniez innymiz czasemzaowocująwiększąufnościąi ak-tywnościąw całejspołeczności.

Jednymsłowem,abytworzyćkapitałspołecznynależyskon-centrować się na odpowiedniej przebudowie „infrastrukturyspołecznej”,tak,abysprzyjałaprospołecznymzachowaniom.Należyzatem:

Zadbaćo powszechny dostęp do informacji.Dziękitemukaż-dybędziewiedziałcosiędziejew jegootoczeniuorazbędziemiałdostępdowiedzy, którapozwoli zrozumieć i właści-wiezinterpretowaćtewiadomości.Niemniejważnajestteżwymiana informacji i wiedza o  tym, cowiedzą inni, gdyżbeztegobardzotrudnobyłobyw raziepotrzebyskuteczniestworzyćpłaszczyznęwzajemnegoporozumieniai uzgadniaćwspólnedziałania.

Zadbać o  wiarygodność środowiska społecznego. Dziękipozytywnymdoświadczeniomw różnych, nawetdrobnych,kontaktachz innymiludźmii instytucjamiwytwarzająsięwłaściwenawyki,którepozwalająnapóźniejsząwspółpracęprzywiększychprzedsięwzięciach.Ważnajesttuprzejrzy-stośći jasnośćobowiązującychregułorazpowszechnere-spektowaniewzajemnychzobowiązań,coz czasemprzekła-dasięnapostrzeganąwiększąwiarygodnośćpotencjalnychpartnerówdziałań.

Konsekwentnieegzekwować stosowanie się do norm i usta-lonych reguł.To jedynysposób,abyz  jednejstronyprzy-zwyczaićludzidoprzestrzeganiawzajemnychuzgodnień,bezwzględu czy są imoneakurat na rękę, czy nie, z drugiejzaśstronywidocznygołymokiempowszechnyszacunekdoumówi przepisówzwiększanaszezaufaniedopotencjalnychpartnerów.Z różnychopracowańwynika,żew krajach,w któ-rychszanowanei przestrzeganesąprzepisyruchudrogowegorównieżpoziomzaufaniaspołecznegow sprawachnp.biznesujest znacznie wyższy. Natomiast ludzie przyzwyczajeni dotego, iż obowiązujące reguły mogą być bezkarnie łamane,nabierająswoistegonawykudodezercji,a cogorszaoczekujątegosamegoodinnych.

Budowaćprzestrzeńpublicznąumożliwiającąspotkaniai wy-mianęinformacji.Dziękitemuludziemogąsiępoznać,nawią-zaćkontakty,wymienićsięważnymiopiniamii informacjamiorazwymyślićwspólneceleorazuzgodnićwspólnedziałania.

Dbaćo dobrą infrastrukturę współpracy.Jeśliinstytucjepań-stwowe i  samorządowe sąotwartenawspółpracę, chętniekonsultująsięzespołecznościąw sprawachdlaniejważnychorazpozytywniereagująnazgłoszeniai sugestiemieszkań-ców,tow tensposóbwspierająichnawykangażowaniasięw lokalnesprawy.Jeślijednakurzędnicyutrudniająludziomdostępdoinformacji,niechcąsłuchaćichopinii,tow prostysposóbuczą ludzi, żewszelkaaktywność jest stratą czasu(czego efektem jest społeczeństwo pasywne i nie zaanga-żowanew sprawymiastaczygminy).Częściąinfrastrukturywspółpracysątakżeinstytucjespołeczeństwaobywatelskie-go,któreodgrywająjednąz kluczowychrólw sieciowaniui aktywizowaniuludzi.Ciostatnidziękitemunawłasnychdoświadczeniachmogąnauczyćsię,żewspółpracaz innymijestmożliwa,a nawetopłacalna.

Dobro wspólne – czym jest dla nas?

WgJanaPawłaII

„Dobro wspólne nie jest zwykłą sumą korzyści poszczegól-nych osób, ale wymaga właściwej oceny i oparcia o spra-wiedliwą hierarchię wartości i właściwe zrozumienie godności i praw osoby. Największym zagrożeniem dla dobra wspól-nego są dzisiaj różne postacie egoizmu; zarówno grupowego, jak i indywidualnego.”

WgEncyklopediiPWN:

Dobro wspólne – termin oznaczający wartość zbiorową osiąga-ną przez wspólnoty ludzkie w związku z rozwijaniem naturalnych możliwości ich członków, zaspokajaniem ich indywidualnych in-teresów lub respektowaniem posiadanych przez nich uprawnień jednostkowych przy jednoczesnej dbałości o zbliżanie całej wspól-noty ku właściwym jej celom.

Wglideróworganizacjipozarządowych

„Na dobro wspólne składają się dobra materialne i niematerialne potrzebne wszystkim i przynoszące korzyści, za które powinniśmy się czuć współodpowiedzialni.”

ŻywieckaFundacjaRozwoju

„Nasza wspólna własność, o którą dbamy, gwarancja jakości ży-cia, przynosząca wymierne korzyści (wartości).”

FunduszLokalnyMasywuŚnieżnika

„Dobro wspólne to elementy naszego życia, które wszyscy razem tworzymy i jednocześnie wszyscy z nich korzystamy, odnosząc wymierne korzyści, ale też wszyscy jesteśmy za nie odpowie-dzialni.”

LeżajskieStowarzyszenieRozwoju

Page 12: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

18 › ‹ 19

3. CO WARTO WIEDZIEĆ?

W  codziennej działalności organizacji pozarządowych koniecznejestpodejmowanieróżnorodnychdecyzjiw oparciuo różnekryteriai wiedzęo warunkachdziałania.Inaczejmówiąc,zanimjeszczeza-czniesiędziałać,nieodzownajestodpowiedźnatakiepytaniajak:

› czegopotrzebujenaszaspołeczność?› w jakąinicjatywęsięzaangażować?› którąz inicjatywwesprzeć?› jakiefektdziałaniaprzewidujemy?› odkogomożemyoczekiwaćpomocy?› ktoskorzystanaprojekcie?› czyprojektsięuda? itp.…

Odpowiedźnawielez tychpytańmożew momenciepodejmo-waniadecyzjiwydawaćsięoczywista,intuicyjna.Doświadczeniew działaniujestczęstoźródłemtejintuicji.Kiedyktośtłumaczy,żerobiącciastonapierogi,dodajetylewody,iletrzeba,dziękiintuicji,niemówijednakcałejprawdy.Dobrakucharkarobiłajużtakieciastotylerazy,żez doświadczeniawie,ilewodydodać.Możenieumiećtegoopisać(dlategotaktrudnojestupiecciastowedługwskazówekbabci),aletowiedza płynąca z doświadcze-niapodpowiadajej,kiedyciastojestgotowe.

Równieżw działaniachorganizacjitodoświadczenieosóbzaan-gażowanychw działaniepodpowiada,któryprojektjestnajlep-szy,dokogomożnasięzwrócićz propozycjąwspółpracyfinan-sowej,którejorganizacjipotrzebnajestpomocprawna,a komupotrzebne jest po prostu wsparcie psychiczne, zachęcenie dodalszychstarań.

Choćdoświadczeniejestświetnymdoradcą,maonoograniczonyzakres.Kiedybrakujedoświadczeniaw danej kwestii, częstokierujemysięw decyzjachtakzwanym„wyczuciem”.Gdybyktośnaszapytał,dlaczegokupiliśmyjabłkaodtego,a nieinnegosprzedawcy,dlaczegoprzewidzieliśmysukcesdanejinicjatywy,jakwskazaliśmy,żejakieśrozwiązaniesięprzyjmie,a innenie,powiemy„Takmisięzdawało”/”Cośmipasowało/niepasowa-ło”/”Towyglądałodobrze”.

Naszewyczuciewbrewpozoromnieopierasięjednaknanad-przyrodzonychzdolnościach,alenaróżnychdrobnychmecha-nizmach,z którychniedokońcazdajemysobiesprawę.Naszepoczucie,żecoś„pasuje”możebraćsięzestereotypów,którepodzielamy,z opiniipotocznych,któresłyszymy,z roli,jakąpełnimyw społeczności. I tupojawiasięproblem–czyteniedokońcauświadamianeźródła,naktórychopieramysię,podejmującdecyzję,sąwiarygodne?Wydajesię,żeniezawszei niewszędzie.Okazuje się, żenaszewyczuciemoże łatwozwieśćnasnamanowce.

Każdegodniamamydoczynieniaze„społecznymiiluzjami”.Jeśliwsiadamydotaksówkii okazujesię,żekierowcąjestkobieta,czyczujemysiębezpiecznie?Dlaczegonie?Zarównow życiuprywatnym,jaki w pracy,stereotypyczekajątylkonato,żebyz nichskorzystać.Czygłównymproblememmojegomiastajestbezrobocie?Intuicyjnaodpowiedźnatopytaniemożewpłynąćnapodjęciedecyzji,którabędziemiałarealnekonsekwencjedlaspołeczności.Jeślibezrobociefaktyczniejestdużymproblemem,właściwebędądziałaniaukierunkowanenawalkęz tymproble-mem.Jeślibezrobociejestjedyniehasłem,powtarzanymprzezmieszkańcówmiastabezzastanowienia,podczasgdyw rzeczy-wistościjestproblememgarstkiosób,działaniaukierunkowanenaaktywizacjębezrobotnychprzyniosąkorzyścinajwyżejtejma-łejgarstcei pozostanądlaspołecznościniezauważone.Dlategowłaśnietakważnejestopieraniesięw decyzjachnawiedzy.

Dziękiniejmożemybyćbardziejpewniefektunaszychdziałań.Wiedzatodostrzeganierzeczywistościtakiej,jakajest.W tymrozdzialePoradnikazawartejestkilkawskazóweknatemattego,jakawiedzamożebyćprzydatnaw działaniulokalnym.

Miejsce – czyli gdzie żyjemy?

To,z czegowartozdawaćsobiesprawę,tow pierwszejkolej-ności,warunkimaterialne,a więcpołożeniegeograficzne, in-frastrukturakomunikacyjna,a takżeinstytucjonalnamiastaczygminy,a ogólniej–kontekst,w którymspołecznośćfunkcjonuje.Większośćz tychinformacjijestznanawszystkimmieszkańcomi dośćoczywista.Niemniejjednaknawetz oczywistościwartoczasemzdaćsobiesprawę,chociażbypoto,żebyosobiez ze-wnątrz,którąchcemyzaangażowaćwewspółpracę,zarysowaćcharakterystykęmiastaczygminy.

położenie geograficznebardzoczęstodecydujeo charakterzemiastaczyteżgminy.Dośćjasnewydajesię,żeDarłówekniebyłobytakimsamymmiejscem,gdybyleżał200kmodmorza,a niebezpośrednionadnim.Podobnezdaniemożnawypowiedziećo każdejmiejscowości,którależynadrzeką,jezioremczyteżw górach.Analogicznestwierdzeniadotycząmiejscowości,w pobliżuktórychznajdująsięróżnorodneza-sobynaturalne,nietylkote„przemysłowe”.

Chodzituo wszelkie„twarde”zasoby,naktórychobecnośćniemamywpływu,choćo ichwykorzystaniudecydujejużw dużymstopniuspołecznośćwokółnich.

Takwięcrozważającmocnei słabestronypołożeniageograficz-negonależywziąćpoduwagętakieaspektyjak:

bliskość atrakcji turystycznych,mocnei słabestronyz punktuwidzeniamożliwościwypoczynkui rekreacjidecydująo tym,czyrozwójturystykijestdobrączyzłąstrategiądlamiasta,

surowce naturalne,któremogąbyćpodstawąprzemysłuw regionie,

gleby,ponieważodichjakościzależyrozwójrolnictwa.

Oprócz zasobów „naturalnych” dla rozwoju regionalnego nie-zwykleistotnyjestkontekstspołeczny.W pierwszejkolejności– położenie administracyjne. Cieszyn nie byłby zapewne takcieszyński,gdybynieto,żeleżynagranicy.Nietylkogranice państwowe, ale również administracyjneumiejscawiająspołecz-ność„w centrum”albo„naobrzeżach”.Położeniebliskocentrumkrajuczyteżwojewództwasprawia,żedostępdodecyzjii fun-duszyz poziomuwojewódzkiegolubkrajowegojestnaturalniełatwiejszy.Położenienagranicykrajulubpomiędzywojewódz-twamidajeszansęnabycieośrodkiemwspółpracymiędzywoj-wódzkiejczymiędzynarodowej.

Ściana kawiarni – INTUICJA.

Czy pasy są równoległe? Nasze zmysły nas oszukują, dają się zwieść iluzjom optycznym.

Stereotypy i opinie potoczne to odpowiednik takiej iluzji w życiu społecznym. Przez ich pryzmat nie dostrzegamy rzeczywistości takiej, jaka jest.

Ściana kawiarni – WIEDZA.

Pasy SĄ równoległe, wystarczy przyłożyć linijkę albo narysować równoległe linie, żeby się o tym przekonać. Narzędzia zdobywania wiedzy to podstawa, na której buduje się poznanie rzeczywistości.

GDZIE ŻYJEMY? - WYMIARY OPISUPołożenie administracyjne

Miejsce w okolicy

blisko centrumpowiatu/województwa/kraju

na granicy powiatów/województw/

kraju

lokalne centrum„wszystkie drogi prowadzą do...”

dobre skomunikowanie

z innymi ośrodkami

w cienu większegoośrodka „wszystkie drogi prowadzą z...”

mało połączeńz innymi ośrodkami

Infrastruktura komunikacyjna

Page 13: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

20 › ‹ 21

Opróczbyciaw centrumlubnaobrzeżachniezwykleistot-ne są relacje z  najbliższym otoczeniem. Inne możliwościstojąprzedmiastembędącymlokalnymcentrumniżprzedmiastemżyjącymw cieniumetropolii.Ciechanów (46 tys.mieszkańców)i Otwock(48tys.mieszkańców)sąmiastamio podobnejwielkości.Różnicajestjednakogromna,ponie-ważCiechanówoddalony o ponad 100 kmodWarszawystanowi lokalne centrum życia społeczno-gospodarczego,podczasgdypołożonybliskostolicyOtwockmożnanazwać„sypialniąWarszawy”. Imprezamasowaw tympierwszymmieście zgromadzi mieszkańców całego powiatu. Imprezamasowaw drugimmusikonkurowaćz atrakcyjnąofertąwy-darzeńkulturalnychstolicy.Analizującmocnei słabestro-nymiasteczkaczygminywartozatemzastanowićsię,czywszystkie drogi zbiegają do naszej społeczności, czy teżprowadząodniejdoinnychośrodków.

Kiedyzastanawiamysięnadmiejscemnaszegomiasteczkaw re-gionie,niesposóbpominąćkwestiiinfrastruktury transportowej, a więcdostępnościdróg,połączeńautobusowych,kolejowych.Barierykomunikacyjnemająogromneznaczeniedlarozumieniatakichkwestiijaklokalnyrynekpracyczyteżmożliwościeduka-cyjneregionu.Dobreliceumoddaloneo 30kmtoszkołałatwoosiągalna,jeślimożnadoniegodojechaćautobusem,pociągiemw odpowiednichdlapracyszkołygodzinachi w dostępnejcenie.Ta sama odległośćmoże być barierą nie do pokonania, jeśliostatnialiniaPKSwłaśniezostałazlikwidowana,a w rodzinieniemasamochodu,niewspominająco funduszachnapaliwo.Takwięcmyśląco infrastrukturzetransportowejnależypatrzećnaniąnietylkopodkątemfizycznychmożliwościdotarciaz punktuA doB,aleteżzwracaćuwagęna:

› różnorodnośćmożliwości(czyjesttylkoautobus, czymożeautobusi pociągdowyboru)› zakresmożliwości(autobusdostosowany dogodzinpracyszkołytobarieradlaosób, którechciałybydojeżdżaćnimdopracy)› koszttransportu

Mającjużportretmiejscowościz lotuptaka,możnaprzejśćdojejdokładniejszejcharakterystyki.Dlarozwojulokalnegoogromneznaczeniema infrastruktura instytucjonalna regionu. Jej obrazpozwalaokreślić,gdziei jakmieszkańcymogązałatwiaćco-dzienneżyciowesprawy.Nainfrastrukturęnależywięcpatrzećz punktuwidzeniamieszkańcai jegopotrzebw codziennymży-ciu:związanychz ochronązdrowia,edukacją,pracą,życiemro-dzinnym,konsumpcją,czasemwolnym.Kwestiezwiązanez pracązostanąomówionew dalszejczęściporadnika.

Infrastrukturaw perspektywiepotrzebmieszkańców:

› ochronazdrowia:liczbai dostępnośćprzychodni, dostępnośćlekarzyspecjalistów,odległośćodszpitala, odległośćodpogotowiaratunkowego;› edukacja:liczbai dostępność - przedszkoli, - szkółpodstawowych, - gimnazjów, - szkółponadpodstawowych, - szkolnictwawyższego,jakrównież - możliwościnaukijęzykówobcych,dokształcania, kursówzawodowych,podyplomowych,staży,praktyk;› konsumpcja:dostępnośćsklepów;› czaswolny: - kultura–dostępnośći ofertainstytucji kulturalnych:kino,teatr,domkultury - sport–liczbai dostępnośćinfrastrukturysportowej: boiska,halesportowe,baseny,kąpieliska.

Wszystkie powyższe informacje o  lokalnychwarunkach życiamająznaczeniedlaokreśleniapotrzebi problemówspołeczności.Naprzykładjeśliofertakulturalnanieistniejei mieszkańcyniemającorobićanigdziesięspotkaćw wolnymczasie,stanowitobarierędlarozwojukapitałuspołecznegotakiegomiastaczywsi.Jeślijedyneelementyinfrastrukturysportowejtoboiskadopiłkinożnej,możnaliczyćnato,żerodzicówchłopcówbędziełatwiej zmobilizowaćdowspólnegodziałania (bowidzieli sięwcześniejnameczuswoichsynów)niżrodzicówdziewczynek(boniemieliokazjidowcześniejszegospotkania).

Infrastruktura instytucjonalna ma duży wpływ na społecznątkankęmiasta.Wartowięcspojrzećnaswojeotoczeniez takiejwłaśniespołecznejperspektywy.Żebytozrobićnależyzadaćsobienastępującepytania:

› gdzieludziesięspotykają?› z jakichokazjii jakczęstodochodzidospotkań?

Obietekwestie–miejscai okazji–sąistotnez punktuwidze-niamożliwościintegracjimieszkańcóworazbudowaniakapitałuspołecznego.Integracjaspołecznościmożebyćutrudniona,jeślinaprzykładmieszkańcyniemajągdziesięspotkać,nieistnie-jekonkretnecentrumspołeczności lubcentrum to jestbardzorozproszone. Budowaniu silnej społeczności sprzyja natomiastspójna percepcja miejsca.Jeśliwszyscywiedzą,„gdzie”jestcen-trum,jeśliwszyscynajchętniejspędzajączasw jednymmiejscu,ułatwiatowspółdziałanie.

Opróczsamejpercepcji tego,gdzie jest ładnie,gdzieprzyjemnie,a gdzieniebezpiecznie,istotnejestto,czyzdarzająsięokazjedospotkania:czyimprezymasowe(np.festyny)odbywająsięraznatydzień,namiesiącczyraznarok,czymieszkańcyprzesiadująnarynkuczytylkoprzezniegoprzebiegająw drodzepozakupy,czyprzychodząnarynekrodzicez dziećmiczyteżraczejzostająnaswo-ichpodwórkach.czy mieszkańcy spotykają się w centrum społecz-ności jedynie przypadkiem, przy okazji załatwiania spraw, czy też celowo, żeby spędzić czas wolny w tym miejscu? Częśćinformacjinatentemattowiedzapowszechna,którąposiadakażdymieszkaniecspołeczności.Częśćwiedzywymagajednakzastosowaniaróżnorod-nychnarzędzibadawczych,takichjakwywiadyczyankieta.

Obrazmiasta/gminyw oczachjegomieszkańcówmaogromneznaczeniedlapodejmowaniadecyzjiodnośniedziałańnarzeczspołeczności.Jeślinaprzykładjednapiątamieszkańcówgmi-nywskazuje na konkretnąwieś jako najbardziej niebezpiecz-nemiejscew okolicy,wartozadaćsobiepytanie,dlaczegotakjest.Dziękipostawieniusobietakiegopytaniamożnadotrzećdowiedzyo tym,cojestnaszejgminiepotrzebne,jakiedziałanianależypodjąć,żebyludziomżyłosięlepieji bezpieczniej.Jeślidowiedzyo tym,żeludzieuważająwieśzaniebezpiecznądo-damywiedzęo tym,żew tejwsiczęstodochodzidowybrykówchuligańskich(statystykipolicyjne),możenależyzastanowićsięnadofertądotyczącączasuwolnegodlamłodychludziw tejkonkretnejwsi.W tensposóbwiedzao postrzeganiugminymożedoprowadzićdorozwiązaniaproblemumieszkańców.

Ludzie – czyli jacy jesteśmy?

Kiedywiemy już,gdzie żyjemy,wartoprzyjrzeć siębliżejnamsamym,mieszkańcommiastaczygminy.Czyjesteśmymłodziczystarzy?Bogaciczybiedni?Przybywanasczyubywa?Wiedzanatentemat jestkoniecznaw działaniachspołecznych.Zanimzaczniemydziałaćnarzecznaszejspołecznościmusimywiedzieć:

› do kogo adresować działania?› na kogo możemy liczyć w działaniach?

Innymisłowy,popierwszetospołeczność,ludzie,sąadresatemdziałania.Tomieszkańcommasięlepiej,łatwiej,bezpieczniej,przyjemniejżyćw naszejgminie.Dobrowspólnejestokreśla-neprzezsamychmieszkańców,a zatemmusimywiedziećprzezkogo.W gminiez przewagąosóbstarszychpierwsząpotrzebąmożebyćpoprawadostępnościusługochronyzdrowia,ułatwie-nie dojazdu do przychodni, do lekarzy specjalistów. Jeśli jestw niejwielumłodych,ichpotrzebybędąinne.

Z drugiejstrony–tomieszkańcyspołecznościsąaktoramidziałańspołecznych.Toonimogąwłączyćsięw jakieśdziałanie,skrzyk-nąćsię,żebyuporządkowaćterenparkulubwybudowaćpiaskow-nicę.To„my”mieszkańcymożemycośzrobićdlasiebie.Takwięccharakterystykaludnościgminyczymiastapomożenamw okre-śleniukapitałuludzkiego,jakijestzgromadzonyw regionie.

kapitał ludzki –

Termin „kapitał ludzki” jest pojęciem oznaczającym zasób wie-dzy, umiejętności oraz potencjału zawartego w każdym czło-wieku i w społeczeństwie jako całości, określającym zdolności do pracy, adaptacji do zmian w  otoczeniu oraz możliwości tworzenia nowych rozwiązań.

(definicja Programu Operacyjnego „Kapitał Ludzki”)“Edukacja, kurs komputerowy, wydatki na opiekę medyczną, lek-tury głoszące pochwałę cnoty punktualności I uczciwości są ka-pitałem w tym znaczeniu, że poprawiają zdrowie, prowadzą do zwiększenia zarobków danej osoby albo przyczyniają się do jej umiejętności doceniania literatury.”

(G.Becker,HumanCapital,s.15)

Kiedyanalizujemyto,„jacy”jesteśmy,analizujemydwaaspektynaraz.Popierwszewiedzao społecznościgminywskazujenajejpotencjalnepotrzeby.Z drugiejstrony,dziękiwiedzyo społeczno-ścimamyobraztego,nakogomożemyliczyć,jakipotencjałdrze-miew naszejspołeczności.W gruncierzeczyz wiedzytegotypukorzystamykażdegodnia,zarównow domu,jaki w pracy.

Naprzykładw moimblokujestpustepomieszczenieposuszarni(wiedza o warunkach materialnych)Jeśliznammoichsąsiadów,towiem,żenajbardziejpotrzebnejestnammiejscespotkańi jesttoważniejszeniżpokójzabawdlamałychdzieci.A todlatego,żeniktz moichsąsiadówniemamałychdzieci(charakterystyka społeczności).To,że„znamludzi”,pozwalamiteżstwierdzić,żepanispodczwórkimożetaniokupićfarbę,panspodjedenastkimaczaspomalowaćtopomieszczenie,a panspodsiódemkichętniepomożew przeniesieniustarychkrzeseł,kiedyjużwszystkobędziepomalowane(potencjałspołeczności–zasobyludzkie).

Page 14: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

22 › ‹ 23

Cozatempowinniśmywiedziećo społecznościgminy,żebymócpodejmowaćrozsądnedziałaniaspołeczne?W pierwszejkolej-nościtrzebasięprzyjrzećtemu,ilunasjest.Potrzebnesąnamrównieżpodstawoweinformacjeo płcii wiekuludności.

Podstawowe dane czyli portret gminy z lotu ptaka:

liczba mieszkańców–liczbaosóbzamieszkującychdanetery-torium.Informacjeo liczbiemieszkańcówposzczególnychwoje-wództw, powiatów, gminmożna znaleźć na stronieGłównegoUrzęduStatystycznego(www.stat.gov.pl).

polska w liczbach:38 125 479–ludnośćPolski

w tym:18 426 775mężczyzni19 698 704kobiet

23 368 878mieszkaw miastach,a14 756 601nawsi

Źródło:GUS,RocznikDemograficzny2007

gęstość zaludnienia–liczbamieszkańcówprzypadającanajed-nostkępowierzchni(najczęściejstosujesięliczbęosóbw prze-liczeniunakm²).

Podstawowedaneo liczbiemieszkańców1mogąwydawaćsięnieprzydatne, ale są one punktem odniesienia dla rozważańo potrzebachludności.Np.najbardziej„ludna”gminawiejskawo-jewództwalubelskiegoTrawnikiliczy9230mieszkańców,a naj-mniejszagminategoregionu–Podedwórze-1804mieszkańców,a więcponadpięćrazymniej.Możnasięzatemspodziewać,żew Trawnikachbędąpotrzebnewiększeplacówkiusługowe(np.przedszkola),więcejplacówzabaw,a takżewięcejlekarzyspe-cjalistówniżw dużomniejszymPodedwórzu.

1Wszystkiedanenatematludnościwprzekrojuregionalnym–napodstawie:Ludność.Stanistrukturawprzekrojuterytorialnym.Stanwdniu31XII2007r.;ZakładWydawnictwStatystycznychGUS,Warszawa,maj2008.

Równieżdofinansowaniew tejsamejkwociemożecałkowicieza-spokoićjakąśpotrzebęw Podedwórzu(np.wystarczytamjedendomdziennegopobytudlaosóbstarszych)podczasgdyw Traw-nikachnazaspokojenietejsamejpotrzebybędąkoniecznewięk-szenakładyfinansowe.Równieżdaneo gęstości zaludnieniamająznaczeniedlarozważańo potrzebachludności.Imniższagęstośćzaludnienia,tymwiększegorozproszeniaprzestrzennegoludnościmożnasięspodziewać.

Kto tu mieszka czyli charakterystyka ludności pod względem płci i wieku:

współczynnik feminizacji–liczbakobietprzypadającana100mężczyzn.Analogicznywspółczynnikmaskulinizacjiokreśla,ilumężczyznprzypadana100kobiet.

struktura wieku – proporcje kategoriiwiekowychwśród całejpopulacji.Najczęściejwyróżniasięproporcjeludnościw wieku:

› przedprodukcyjnym(do18lat)› produkcyjnym(od18latdo59latdlakobiet, a do64latdlamężczyzn) - mobilnym(18do44lat) - niemobilnym(od45latdo59latdlakobiet, a do64latdlamężczyzn)› poprodukcyjnym(od60latdlakobieti 65latdlamężczyzn)obciążenie demograficzne–określa ileosóbw wiekuprzed-i poprodukcyjnymprzypadana100osóbw wiekuprodukcyjnym.

Czemuinteresująnaspowyższewskaźniki?Jakjużwcześniejwspomniano–żebytrafiaćw potrzebyspołeczności,trzebajeznać. Innepotrzebymająosobystarsze,a inne–osobymłode.Współczynnikfeminizacjii strukturawiekumogąnamwięcpowiedziećwielezarównoo potrzebachspołeczności,jaki kapitaleludzkimgminy.

Średniow Polscenastumężczyznprzypada107kobiet.W po-szczególnychwojewództwachwskaźniktenwahasięjednakod105w warmińsko-mazurskimdo110w łódzkim.Istniejąrównieżróżnicepomiędzyobszaramiwiejskimii miejskimi:w miastachwskaźnikwynosi111,podczasgdynawsiosiągawartość101.Czemujednakproporcjataw ogólemożebyćistotna?Dopókiwskaźnikwynosiokoło100,możnamówićo zrównoważonejliczbiekobieti mężczyzn.Wskaźnikiwyższeod100oznaczająprzewagękobiet.PrzewagatadlacałejPolskiwynikagłówniez tego,żemężczyźniżyjąkrócej.

Przewagakobietwśródludnościw wieku60i więcejlatjestwy-raźniewiększa(wskaźnikfeminizacji214).Mamyzatemw Polsceo wielewięcejstarszychpańniżpanów.A cozatymidzie–ważnągrupęspołecznąstanowiąwdowy.Toważnainformacjaz punktuwidzeniapotrzebspołecznych.Jakrównieżz punktuwidzeniakapitałuludzkiego.Z jednejstronyliczbasamotnychstarszychpań,mówiąc„ludzkimjęzykiem”–babć,możeświadczyćo po-trzebiepomocyw zorganizowaniuichczasu–poprzezwsparciew organizacjistowarzyszeń,wydarzeńkulturalnychadresowa-nych do tej grupy, organizacji miejsca spotkań dla emerytek.Z drugiej–jesttogrupa,którapotencjalniemazasobywolnegoczasu,którymożechciećprzeznaczyćnadziałanianarzeczspo-łeczności.Jeśliw gminiesytuacjajestpodobnajakw skalikraju,a więcwspółczynnikifeminizacjiw starszychkategoriachwiekusąwysokie,możewartoposzukaćwśródemerytekchętnychnawolontariuszki?Ciekawewnioskimożnarównieżwyciągnąć,jeśliwspółczynniki feminizacji sąniskie, co zdarza się częściej nawsiniżw mieście.W 2007rokuw skalikrajuna100kawalerównawsiprzypadało66panien,podczasgdyw mieście–na100kawalerówprzypadało89panien.Dlagminy,w którychjesttakdużyniedobórkobiet,wyzwaniemjestutrzymanieswojegostanuludności.Dlabadacza,wyzwaniemjestustalenie,skądbierzesiętakdużadysproporcjapłci.

Żeby opisać społeczność, warto zadać sobie również pytanieo to,czygminajest„młoda”czy„stara”.Zazwyczajw statysty-kachregionalnychpodawanesąliczbylubodsetkiosóbw wiekuprzedprodukcyjnym,w wiekuprodukcyjnymorazw wiekupo-produkcyjnym,comadużąwartośćinformacyjnądlaidentyfika-cjikluczowychobszarówzainteresowaniadziałańspołecznych.Naprzykładdużyudziałosóbdo18rokużyciawskazujenaedukacjęjakogłównyobszarzainteresowania,dużyudziałosóbw wiekupoprodukcyjnymmożeprowadzićdowniosku,żepriory-tetowądlagminykwestiąjestsłużbazdrowia.

Niezwykleważne jest również to, czy ludność pracująca jestw stanie„utrzymać”tychmieszkańców,którzyalbojeszczeniepracują,albojużodeszlinaemeryturę.Odpowiedzinatopytaniema służyćwskaźniknazywany „obciążeniemdemograficznym”.W Polscew 2007rokuna100osóbw wiekuprodukcyjnymprzypadało55osóbw wiekunieprodukcyjnym.Wskaźnik tenjednakrównieżjestzróżnicowanyregionalnie(w Polscewschod-niejosiąga59,podczasgdydlawojewództwaśląskiegowynosi52).Obciążeniedemograficznesumujedwaodrębnezjawiska:to,żerodzicezarabiająnaswojedziecii to,żezarabiająnaswoichrodziców(dziadków).Zjawiskonazywane„starzeniemsię”społe-czeństwaprzejawiasięmiędzyinnymitym,żeobciążeniepierw-szegorodzajusłabnie,a nasilasiętodotycząceosóbstarszych.

Ruch i migracje czyli przybywa nas czy ubywa?

Jakjużwspomniano,dlazrozumieniapotrzebspołecznościważnejestustalenie,czydogminyczyteżmiastaraczejsięprzyjeżdżaczyraczejsięz niegoodjeżdża.Dotychczasmowabyłao wyjazdachi przyjaz-dachkrótkoterminowych,o dojeżdżaniudopracy,szpitala,szkołyczyteżnazakupy.Terazprzyjrzymysięwyjazdomnastałei ogólniej,temunailew naszejspołecznościludnościprzybywa,a naileubywa.O tym,jakijesttenbilanszyskówi strat,mówiądwawskaźniki:

› przyrost naturalny–różnicapomiędzyliczbąurodzeń żywycha liczbązgonów,a mniejtechniczniemówiąc toliczbamieszkańców,która„przybyła”gminiew sposób naturalny.Wskaźnikiemobliczanymnajejpodstawiejest stopaprzyrostunaturalnego,a więcliczbaosób,które „przybyły”przypadającanatysiącmieszkańców.› saldo migracji–różnicamiędzyliczbąosób,które przybyłydogminyi tych,którez niejnastałewyjechały. Wskaźnikmigracjipodawanyjestw odniesieniu doliczbyludności(w procentach).

Ujemnewskaźnikiprzyrostunaturalnegoorazmigracjiozna-czają,żeludnościubywa.Obawspółczynnikisąsilniezróżni-cowaneregionalnie.Przyrostnaturalnyw miastachjestujemny,podczasgdynawsi–dodatni.

1960

55

10

24

19

60

50

40

30

20

10

-1970 1980 1990 2000 2005

72

50

22

55

30

25

8070605040302010-

1990 1992 1994 1998 2000 2002 2004 2006

Polska w liczbach:liczba dzieci i osób starszych w stosunku do osób w wieku produkcyjnym (15-65) w latach 1960-2005.

obciążenie demograficzne w latach 1990-2007 – wiek przedprodukcyjny i poprodukcyjny (przyjęto zgodnie z polskim prawem pracy - dla kobiet wiek produkcyjny 18-59, dla mężczyzn 18-64. wykres pokazuje, ile osób w wieku przedprodukcyjnym oraz poprodukcyjnym przypada na 100 osób w wieku produkcyjnym.)

Źródło: guS, opracowanie własne

Źródło: Eurostat yearbook 2008

• liczba osób poniżej 15 roku życia na 100 osób w wieku produkcyjnym

• liczba osób powyżej 65 roku życia na 100 osób w wieku produkcyjnym

• ludność w wieku przedprodukcyjnym

• ludność w wieku poprodukcyjnym

• obciążenie demograficzne

Page 15: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

24 › ‹ 25

Analizując saldomigracjiw  regionach,można odnaleźć regiony,z którychsięmigrujei regiony,doktórychsięmigruje.W 2007rokuwojewództwomazowieckiemiałosaldomigracjinapoziomie+3,2,podczasgdyw województwachśląskimi świętokrzyskimwynosiłoono-2,2.Oznaczato,żena1000mieszkańcówśrednioprzybyłolububyłokilkaosób.Odpływludnościmożebyćwskaźnikiemtego,żew innychgminach,powiatachczywojewództwachmożnaznaleźćlepszą,lepiejpłatnąpracę.Takieujemnesaldow naszejgminie,zwłaszcza jeśliw sąsiednichgminachsaldo jestdodatnie,możeświadczyćo tym,żepewnepotrzebyludnościniesązaspakajane.Innymisłowy,wartowiedzieć,czyludnościw naszejspołecznościubywa,bomożetoświadczyćo tym,żeczegośw gminiebrakuje.

Co umiemy czyli wykształcenie mieszkańców

Jednymz kluczowychelementówkapitałuludzkiegosąumiejętnościi wiedza,jakiereprezentujączłonkowiespołeczności.Takjaknasukcesorganizacjilubfirmyogromnywpływmato,cojejpracowni-cymają„w głowach”i czypotrafiąprzełożyćtęwiedzęnarozsądnedecyzjei produktywnedziałania,takteżnasukcesgminywpływająumiejętnościmieszkańców.Niechodzitujedynieo akademickiewy-kształcenie,alesumę wszystkich zdolności i wiedzy, które przyczy-niają się do produktywnego działania.Jeśliw moimblokusąsiadkaspoddwójkima„rękędokwiatów”i dziękiniejnaklatceschodo-wejdumnieprezentująsiębujnepaprociei kolorowepelargonie,tojejzdolności,nieudokumentowaneprzecieżżadnymdyplomem,sąelementemkapitałuludzkiegomojejmałejspołeczności.Wartopa-miętaćo tym,żeróżnorodnezdolnościi kwalifikacjezdobytew pra-cyczydziękidoświadczeniuzdobytemuw działalnościspołecznejwliczająsięw kapitałludzkigminy.Jeślinaprzykładlikwidowanyjestzakładpracy,tofachowawiedzai doświadczeniepracownikówsąkapitałem,naktórymmożebudowaćnowyinwestor.

W danychstatystycznychnieznajdziemywskaźnikówodpowiada-jącychtemuszerokiemurozumieniukapitałuwiedzyi umiejętności,a jedyniedaneo wykształceniumieszkańców.Wartojepoznać,jakożepoziomwykształceniamaogromneznaczeniedlarozwojugospodarczegoi dlaprofilugospodarczegoregionu.Wartorównieżbadaćkwestięwykształceniaw połączeniuz migracjąwspomnia-nąpowyżej.Jeśliwyjeżdżająosobymłodei wykształcone,możemymiećdoczynieniazezjawiskiem„wypłukiwania”miastaczygminyz kapitałuludzkiego.Brakzasobóww postaciwykształconychczłonkówspołecznościmożebyćbarierądlaprzedsiębiorców,któ-rzychcielibyzainwestowaćw danymregionie.Z koleidużyudziałosóbwykształconychwśródpopulacjiregionumożebyćwabikiemdlainwestorów.Możnapowiedziećnawetwięcej–jesttozasób,którymożepracowaćnarzeczrozwojuspołeczności.

Wartojednakzaznaczyć,żewykształcenie,zwłaszczatow po-stacidyplomuwyższejuczelni,zależywprostodinfrastrukturyedukacyjnej.Żebyw naszejspołecznościbyliludziewykształce-ni,musiwspółgraćzesobąwieleczynników:

› dostępnośćprzedszkoli› dostępnośćdobrychszkółpodstawowych, gimnazjów,szkółśrednich› dostępdoszkółwyższych(nietylkoobecność szkółwyższych,alerównieżwysokajakośćszkół,dobra jakośćkandydatów,będącapochodnąjakościszkolnictwa podstawowego,gimnazjalnegoi ponadgimnazjalnego)› regionalneofertypracydlaosóbwykształconych

daleko do przedSzkola…

„Według danych Eurostatu z 2005 roku Polska zajmuje ostatnie miejsce wśród wszystkich państw Unii Europejskiej pod względem odsetka czterolatków w przedszkolach. Średnia unijna zbliża się do 90 proc. (…) W Polsce nie sięga on nawet 40proc.” 2

To,cowartowiedzieć,tozatemnietylkostrukturawykształce-nia,aleteżjakośćszkółw regionie,botoodniejzależyprzyszłajakośćwykształceniamieszkańców.Obecniecorazczęściejmówisięnaprzykłado rosnącymrozwarstwieniuuczniównapoziomiegimnazjów(m.in.wynikibadaniaPISA2006w Polsce3).

2I.Dzierzgowska:RokPrzedszkolaka–Realna Szansa czy Chwyt Propagando-wy?;SpołecznyMonitorEdukacji;http://www.monitor.edu.pl/analizy3WraporciezbadaniaPISAczytamymiędzy innymi: „Wskaźniksegregacjiuczniówpodwzględemstatususpołecznegorodzicównieznacznienawetwzrósłpomiędzylatami2000i2006,comożeświadczyćozwiększonymnaciskurodzi-cównawybórszkoły.”(Raport,s.5)

Takwięccorazczęściejuczniowieo niższychumiejętnościachtrafiają do gimnazjów gorszej jakości, gdzie nie mają nawetszansyporównaćsięz uczniamilepszymi,coowocujedalszymobniżaniempoziomunauczaniaw takichszkołach.Jeśliselekcjanastępujetakwcześnie,uczniowietacyniemająszansnado-staniesiędodobregoliceum,niemówiąco szkołachwyższych.To,cowartozatemsprawdzać,tojakośćszkółw okolicy.Dziękizestandaryzowanymtestomi wynikomudostępnianympublicznie(możnajeznaleźćnastronieCentralnejKomisjiEgzaminacyjnej4),możnaporównywaćwynikiszkół,a cozatymidzie,kontrolować,czypoziomszkółsięnieobniża,nailepostępujerozwarstwienieucznióww społeczności,itp.

Warto również dodać, że wykształcenie wyższe to nie jedy-nadrogadorynkupracy,a czasemtodrogaprowadzącadokonieczności migracji. Innymi słowy, jeśli kończę uniwersytet,a w moimrodzinnymmieścieniemogęznaleźćpracy,muszęwyjechać,zwłaszcza jeślidonajbliższegoośrodka,gdziepra-cadlamniejestdostępna,jestzadalekożebydojeżdżać.Brakdopasowaniawykształceniaabsolwentówdo rynkupracy jestprzyczynądwóchnegatywnychzjawisk.Z  jednejstronymożeowocowaćdużąliczbąbezrobotnychabsolwentów,z drugiej–pracodawcami,którymbrakujepracowników(m.in.opracowaniaNBP,raportKPMG,analizyPKPPLewiatan5).Możnapowie-dzieć,żew optymalnychwarunkachofertaedukacyjnaregionupowinna odpowiadać z  jednej strony potrzebom edukacyjnymspołeczności (liczba szkół odpowiadająca liczbie młodzieży),z drugiejzaś–potrzebomrynkupracy,profilowipracodawcóww regionie.W tymsensierolądiagnozyspołecznejjestwskazy-wanienp.tego,żeniewartozamykaćtechnikummechanicznego,jeśliw okolicy istotną rolęodgrywaprzemysłmotoryzacyjny.Jeślibrakujechętnychdotegożtechnikumlepszymwyjściemniżzamknięciemożebyćakcjapromocyjnaw szkołach.

Kto pracuje i gdzie, czyli lokalny rynek pracy

Dopełnegoobrazużyciamieszkańcówgminyw najbardziejpodstawowychwymiarachbrakujenamjeszczeodpowiedzinapytanie, czy i  gdziemieszkańcy pracują. Czy łatwo jest tuznaleźćpracę?W jakiejbranży?Czydużosiętuzarabia?Ta-kiepytaniazadakażdaosobarozważającaprzeprowadzkędonaszegomiasta.Wielepotrzebspołecznychdotyczywłaśnierynkupracy.Jeślijestwielubezrobotnych,wyzwaniemdlaor-ganizacjipozarządowych jestwspieranie ichw powrocienarynekpracy. Jeślipracodawcombrakuje rąkdopracy,wartowspomagaćdziałanianarzeczdokształcaniaw odpowiednimkierunku,takabyte„ręce”sięznalazły.

Jeślidochodyludnościgminysąniskie,należyzastanowićsię,jakiedziałaniamogąprzeciwdziałaćposzerzaniuzjawiskabiedy.Jeślikobietysąmałoaktywnenarynkupracy,możeoznaczaćto,żesązmuszonewybieraćmiędzypracąa wychowaniemdzie-ci,bobrakujeprzedszkoli. Innymisłowy, lokalny rynekpracyokreślaw dużymstopniu,czyludziomdobrzeczyźlesiężyjew naszejspołeczności.

Istniejewieleparametrów,którymiekonomiściopisująrynekpracyi któremogąpomócw odpowiedzinapytaniapostawionepowyżej.› wskaźnikzatrudnienia–procentowyudziałludności pracującejw ogólnejliczbieludnościw wieku15lati więcej6› wskaźnikaktywnościzawodowej–procentowyudział ludnościaktywnejzawodowo(obejmujeosobypracujące w gospodarcenarodowejorazosobyzarejestrowane w urzędachpracyjakobezrobotne) wśródludnościw wieku15lati więcej› stopabezrobocia–procentowyudziałliczby bezrobotnychw liczbieludnościaktywnejzawodowo (tzn.pracująceji bezrobotnej)

Analizującwskaźnikiaktywnościzawodowejdlanaszejgminy,mo-żemydowiedziećsięnietylkoileosóbpracuje,aleteżjakiesątoosoby.Wartozwracaćuwagęnato,ilekobietjestaktywnychzawo-dowo.Stopaaktywnościzawodowejkobietmożeświadczyćo tym,jakiestrategieżycioweprzyjmująrodzinyw naszejspołeczności.Czykobietywchodząnarynekpracy,a jeślitak,tonajakdługo?Tei inneinformacjemożnauzyskać,dowiadującsięo wskaźnikachak-tywnościekonomicznejdlaswojegoregionu.Wartododać,żeobec-niew UniiEuropejskiejzauważonazostałapozytywnazależnośćpomiędzyaktywnościązawodowąkobiet,a dzietnością.W krajach,gdziekobietyczęściejpodejmująpracę,rodzisięwięcejdzieci.„Tekrajeczłonkowskie,którewprowadziłykompleksowąpolitykępo-zwalającąrodzicomnałączeniepracyi życiarodzinnego,mająza-równowyższewskaźnikiaktywnościzawodowejkobiet,jakrównieżwyższewskaźnikiprzyrostunaturalnego”.7

4Wynikiegzaminówzewnętrznychdlaszkółzcałegokrajumożnaznaleźćnahttp://www.cke.edu.pl;zakładka„Wynikiszkół”lub:http://www.wynikiegzaminow.pl5RaportKPMG:Migracja pracowników – szansa czy zagrożenie?;opracowanieNBP:Informacja o kondycji sektora przedsiębiorstw ze szczególnym uwzględnieniem stanu koniunktury w II kw. 2008 r.dostępnenastronie:http://www.nbp.pl;zakładka„Publikacje/Analizyibadania/Koniunktura”.6wedługGUS,pracawedługBadaniaAktywnościEkonomicznejLudności7The social situation in the European Union 2005-2006;wydawnictwoKomisjiEuropejskiej,2007

Polska w liczbach: WYKSZTAŁCENIEwykształcenie a miejsce zamieszkania

ogółem

wieś

Źródło: guS, 2007

0% 20%

6 25 29 35

21 38 21 20

15 33 23 26

40% 60% 80% 100%

• wyższe • średnie i policealne

Page 16: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

26 › ‹ 27

Analizując lokalny rynek pracy warto ustalić, gdzie możnaw regionie znaleźćpracę– czy jest toprzemysł, rolnictwo,a możeusługi?Ilefirmjestzarejestrowanychw gminie?Naj-ogólniejrzeczujmując–wartowiedzieć,jakajest„siłagospo-darcza”gminyi gdziejestjejźródło.Jeśliw naszejgminieniepowstająnowefirmy–trzebazastanowićsięz jakiegopowoduprzedsiębiorcyniechcązakładaćprzedsiębiorstww naszymregionie. Czy zasoby potencjalnych pracowników są niewy-starczające?A może są jakieś uśpione zasoby?Mającdaneo aktywnościzawodowejróżnychkategoriimieszkańcówmożnateuśpionezasobyzidentyfikować.

Myśląc o  tym, gdzie ludzie pracują, warto też ustalić, czybezrobociew gminiejest„realne”.Rozmiartzw.szarejstrefy,a więcpracynierejestrowanejjestszacowanynaokoło20proc.PKB i naprawie10proc.wszystkich zatrudnionych (t.j. codziesiątaosobapracującapracuje„naczarno”)8.Rzeczjasna,trudnojestocenićliczbowo,ileosóbw gminiepracuje„naczar-no”,aleczęstodobrzepoprowadzonarozmowaz osobami,któreznająlokalnerealia(np.przedsiębiorcy)pozwalaodpowiedziećnapytanie,czyfaktyczniemieszkańcyniemogąznaleźćpracy,czyteżraczejniemogąznaleźćtejlegalnej.Jeślipracodawcomciężkojestznaleźćpracowników,jeśliw regioniedostępnesąpracesezonoweprzyzbieraniuowocówczygrzybów–możetowskazywać,żeludziemająpracę,choćnietaką,którąodnoto-wująstatystyki.Poconaminformacjao szacowanymrozmiarzerynkupracy„naczarno”?Przedewszystkimpomagaonazwe-ryfikowaćwskaźnikistatystyczne,z którychmogłobywynikać,żedużaczęśćspołecznościżyjeponiżejgranicybiedy.

Żeby ruszyć z pomocą, musimy wiedzieć, co się dzieje.

Podobnie jest z działaniami społecznymi:żeby zaangażować mieszkańców w działanie na rzecz wspólnego dobra, musimy wiedzieć, czego społeczność potrzebuje.

8Raport: Przyczyny pracy nierejestrowanej, jej skala, charakter i skutki społeczne,wynikibadaniaprzeprowadzonegoprzezCASE,InstytutPracyiSprawSocjal-nychorazniezależnieprzezSMG/KRCPolandMediaS.A.

Czego nasza społeczność potrzebuje?

Kiedy mamy już obraz naszej społeczności, wiemy czymdysponujemy(warunkimaterialne),wiemyjacyjesteśmy,coumiemy i gdziepracujemy,kolejnymkrokiem jestzadaniesobiepytania:

› czegonampotrzeba?

› wartotupodkreślić,żenie pytamy o to, „co jest z nami nie tak”, „gdzie są nasze największe problemy”, „gdzie są dziury do załatania”?Pytamyo potrzeby.

- W naszejspołecznościrodzisiędużodzieci?A więc napewnopotrzebujemyprzedszkoli,byćmożebanków czasudlamłodychmateki ojców,a możecentrum spotkań,gdziemłodzirodzicemoglibywymieniaćsię doświadczeniami,wspierać?

- Sporaczęśćmieszkańcówmiastatoosoby starsze–a więcmożewartozorganizowaćdom dziennegopobytu,inaczejmówiącmiejsce spotkańdlatejgrupy?

- Trudnojestdojechaćz naszejwsidonajbliższego miasta?Potrzebapoprawyinfrastruktury komunikacyjnej,a możetrzebazorganizować wspólnedojazdydopracyczyszkoły?

Znajomośćpotrzeb,podobniejakwiedzao samejspołecznościjestkonieczna,żebyustalić,jakiedziałaniasąpotrzebne.

Wystarczy pomyśleć o wspomaganiu zatrudniania osób do-tychczasowobezrobotnych.Pierwsze,cosięzazwyczajrobidlabezrobotnych,tooferujesięimszkolenia.Z autoprezentacji,pi-saniaCV,czasemrównieższkoleniazawodowe.Pytaniebrzmi,czytojestnaprawdęto,czegobezrobotnipotrzebują?A jeślitak,toczywszyscybezrobotni?

W powiecieotwockim(mazowieckie)jestniecoponad2tysiącebezrobotnych,w tym1138bezrobotnychkobiet.Jestteż8709dzieciw wiekudolat6,a w przedszkolachjest3tysiącemiejsc(BankDanychRegionalnych,GUS).Myśląco bezrobot-nychkobietachz tegopowiatu,należyzatemzastanowićsię,ilez nich(kobietyczęściejniżmężczyźnizajmująsiędziećmi)niepracujedlatego,żeopiekująsiędzieckiem,a przyutrudnionymdostępiedoprzedszkolapozababciąniemająinnejalternaty-wyniżzostaćw domu.

Byćmożezatemsensownąstrategiąwłączaniakobietw rynekpracypowinnobyćw tympowieciewspieraniewszelkichdziałańzwiązanychz opiekąnaddziećmi,powstawaniamałychprzed-szkolialbonawetpomocysąsiedzkiejw opiecenaddziećmi(np.platformawymianyinformacjii promocjarozwiązań,w którychłączysiępracęnaczęśćetatuz opiekąnaddziećmi).W po-wiecieparczewskim(małopolskie)równieżjestponad2tysiącebezrobotnych.Możnabyzastanawiaćsię,nailebezrobociejesttamzwiązanez niewielkimimożliwościamizapewnieniaopiekidzieciom.WystarczyjednakpojechaćdoParczewa,żebyzauwa-żyć,żez wieluwsiniedasiędojechaćdopracyinaczejniżsamochodem.Jedynyautobusjeździw godzinachdostosowanychdopotrzebmłodzieżyszkolnej.

Potrzebyosóbposzukującychpracyzwiązanez dojazdamidomia-staniesązaspokajanew żadensystematycznysposób.Ludziespontanicznieorganizująsobiepomoc,umawiająsięnawspólnedojazdydopracy,żebyograniczyćkoszty.Napewnojednakmożnabytakiedziałaniawspierać.Szkoleniatuniewystarczą.

Takjakkażdedziałanianarzeczspołeczności,takdziałanianarzeczprzywracanialudzinarynekpracymusząopieraćsięnaichpotrzebach,a nienateoriach(nieugruntowanychnażadnychsensownychpodstawach)natematbezrobotnych–teoriach,któ-remożnanazwaćuprzedzeniami.„Ludzieniemająpracy,bonieumiejąpracować”,„Ktowierzyw siebie,tenznajdziepracę”.Zna-mywieletakichstwierdzeń,którenawetjeślizawierają„ziarnoprawdy”,tojednakniepowinnybyćjedynąpodstawądziałań.

Podobnieprzyspełnianiupotrzebmłodychludzinależywziąćpoduwagę ichpotrzeby–wydaje się tooczywiste. Łatwojednakpopaśćw pułapkę,poprzestającnaogólnejdiagnozie.Jakwiadomo,młodzi ludzie chcąmieć co robićw wolnymczasie.W Tczewiezacząłpowstawaćskatepark,który,jaksięokazało,niespodobałsięlokalnymmiłośnikomjazdynade-skorolce,rolkachi rowerach.Młodzitczewianiewyraziliswo-jeniezadowoleniepoprzezportalTuba,powstaływ ramachprogramu Lokalne Partnerstwa PAFW. Zostało zorganizo-wanespotkanieprzedstawicieliskate’ówz władzamimiastai dziękitemumożliwejestwypracowanienowychrozwiązań,odpowiadających na potrzeby potencjalnych użytkowników.Działanialokalnemajątęprzewagęnadtworzeniempolitykicentralnie,„z daleka”,żemogąopieraćsiębezpośrednionapotrzebachosób,doktórychsąkierowane.

Konkretnerozwiązaniamogąbyćróżnei doichwypracowaniakoniecznietrzebazaangażowaćsamychczłonkówspołeczności.Podobniejakdowyartykułowaniapotrzeb.

Skądzatemmożemywiedzieć,cojestnaszejspołecznościpo-trzebne? Pewne wskazówki może dać nam przeanalizowanietego,jakajestnaszagminai jacysąjejmieszkańcy.Jednakkon-kretnesformułowaniepotrzebwymaga„zrozumienia”lokalnychrealiów, wniknięcia w  codzienne życie społeczności. Dlategołatwiejjestpotrzebyteokreślićkomuś„stąd”.Osobaz zewnątrzmożewprawdziewnieśćpewnenowepomysły,wprowadzićin-nowacyjnerozwiązania,alepotrzebyspołecznościnajlepiejzna-ją sami ichmieszkańcy.Kluczemdo zrozumieniapotrzeb jestdialog,rozmowaz różnymikategoriamimieszkańców,słuchanie,przyglądaniesię,otwarcie na wiedzęorazsystematycznezdoby-waniewiedzypoprzezprowadzenie badań.

Odpowiedzinapytanie„czegopotrzebujespołeczność”możemyzatemszukaćnakilkasposobów:

Rozmowa,dialog:› z mieszkańcami:czasemrozmowazeznajomymi,rodziną, kolegamiz pracy,sąsiadamimożepowiedziećwięcej o lokalnychpotrzebachniżcokolwiekinnego› z kluczowymi informatorami:lokalnymiaktywistami, nauczycielami,samorządowcami,księdzem,lekarzem rodzinnym,fryzjerką,ekspedientkązesklepu–inaczej mówiąc–możemyjepoznaćdziękirozmowiez ludźmi, którzyznająspołecznepotrzeby,bostykają sięz niminacodzień

Otwarciesięnadostępnąwiedzę:› korzystaniez dostępnych źródeł danych: statystyki,sondaże› media:informacjemedialne,szczególnie z mediówlokalnych

Systematycznegromadzeniedanych:› badania ankietowe› badania jakościowe:wywiadyindywidualne i grupowe,obserwacja

Stosowaniewszystkichwyżejwymienionychstrategiipozy-skaniawiedzyo potrzebachspołecznychzwiększaszansenasukcesw działaniui narozwójspołeczności.Każdaz nichwzbogacawiedzę.Dodatkowojeśliłączysiękilkadrógpo-zyskaniawiedzy, pozwala topotwierdzić i pogłębić tę jużzdobytą.Stosowanieróżnychmetodgromadzeniadanychnosiw socjologiinazwętriangulacji metodologicznej9.

9D.Maison,A.Noga-Bogomilski:Badania marketingowe. Od teorii do praktyki; Gdańsk,2007.

Page 17: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

28 › ‹ 29

korzyŚci ze StoSowania róŻnycH metod badawczycH10

–BadanieTrzechSpołecznościW  trakcie badania przeprowadzono: wywiady jakościowez mieszkańcamii przedstawicielamiinstytucji,badanieankie-towemieszkańcóworazbadanieankietowepracownikóworga-nizacjipozarządowych.Couzyskano?

potwierdzenie–wynikiuzyskanejednątechnikąsąpotwier-dzaneprzezinną:

W Leszyniez wywiadówjakościowychwynikało,żegłównymiproblemamimiastasą:niskajakośćinfrastrukturykomunika-cyjnej(„wiadomo, że dojazd... autobusy też już nie funkcjonują jak kiedyś, nie ma tutaj kolei, więc również dojazd, ta komuni-kacja jest inna…”), bezrobocie („Jest duże bezrobocie i ludzie są bez pieniędzy można powiedzieć.”), trudny dostęp do lekarzy specjalistów („Mamy niewielu takich lekarzy specjalistów, dla wielu to jest problem”).

W badaniusondażowymnaproblemykomunikacyjnewskazałospontanicznie41proc.mieszkańców,nabezrobocie–21proc,natrudnydostępdousługmedycznych–7proc.

pogłębienie–bezpieczeństwadzielnicywskazało18proc.re-spondentówbadaniailościowegonaPradzePółnoc.Badaniejakościowepozwoliłoustalić,żepodwzględemocenybezpie-czeństwa,zagrożeniaprzestępczościąi przemocąmieszkańcysąbardzopodzieleni.Napodstawiewypowiedzimieszkańcówmożnateżstwierdzić,żeproblemtenzmniejszasię,następujepoprawabezpieczeństwaokolicy.

(„Praga sobie gdzieś tam kiedyś zasłynęła z historii, że tutaj jest jakiś tam bazar, jacyś cinkciarze, handlarze, jacyś nie wia-domo co, jak, jakaś bandziorka, no ale umówmy się, tak na-prawdę, jak wszędzie to jest. Z tym, że tutaj było tego więcej, no bo z dziada pradziada to się jakoś tak przenosiło.(…) No ale teraz wcale tak nie jest, że my wszyscy jesteśmy skazani na to, żeby być bandziorami.”)

wyjaśnienie–wynikiuzyskanez różnychźródełwiedzysąnie-spójne,innatechnikazdobywaniawiedzywyjaśniaproblem:

Badaniejakościoweorazilościowewskazały,żew Cieszyniebezro-bociejestuznawanezajedenz najważniejszychproblemówgminy.Jednakstatystykiwskazują,żestopabezrobociajestbardzoniska.

Analizawypowiedzirespondentóworazprześledzeniehistorycz-nychuwarunkowańrynkupracyw tymmieściepozwalastwier-dzić, że na percepcję bezrobociawpływa to, że silny jest tusentymentzaczasamipełnegozatrudnieniaw zakładachprze-mysłowych. Na podkreślanie tego problemu wpływa równieżdoświadczeniebezrobociaw przeszłości–jeszczekilkanaścielattemustopabezrobociaw gminiebyłaistotniewysoka.

Podobniejakw przypadkubadańspołecznych,gdziekorzystnejeststosowanieróżnorodnychmetodbadawczych,taki w przy-padku diagnozy lokalnej warto przyglądać się społecznościz  różnych stron. Bardzo istotne jest również uwzględnienieróżnych punktówwidzenia i  tego, że różne grupy społecz-neinaczejbędądefiniowaćswojepotrzeby.Wartodostrzegaći rozumiećteróżnice.Trzebajednakdostrzegaćrównieżpo-dobieństwa.Różnepotrzebyniemusząbyćtakróżnejaksięnapierwszyrzutokawydają.Starszeosobynarzekają,żeniemajągdziepójśćw ciągudnia,a młodzieżprzesiadujewieczo-raminaprzystanku,coz koleiprzeszkadzainnymmieszkańcom.Wskazujetonapotrzebęzorganizowaniazarównojednej, jaki drugiejgrupiemiejscadospotkań.Byćmożepokonsultacjachokażesię,żemożnaobietepotrzebyspełnićpoprzezprzysto-sowanieparkudopotrzebjedneji drugiejgrupy.Ponadtoobiegrupybędąkorzystaćz parkuw innychgodzinach,więcniebędąsobienawzajemprzeszkadzać.

10BadanieTrzechSpołecznościprzeprowadzonow III-V.2007r.w Cieszynie,naPradzePółnoci w Leszynie(nazwazmienionazewzględunaanonimowośćrespondentów).Cytatypochodząz niepublikowanychraportówz badania.

kapitał Społeczny

„Przez analogię do kapitału materialnego i ludzkiego – na-rzędzi i wyszkolenia, które podnoszą jednostkową wydajność – kapitał społeczny odnosi się do cech społecznego zorgani-zowania, takich jak sieci, normy i społeczne zaufanie, ułatwia-jących ku obopólnej korzyści koordynację i współpracę. Z róż-nych przyczyn we wspólnocie obdarzonej znacznym zasobem społecznego kapitału łatwiej się żyje.”

(Robert D. Putnam „Bowling Alone: malejący kapitał społeczny Ameryki”)

kapitał Społeczny

W gminachGniewi PelplinnaPomorzupartnerzypiszącwnio-seknaprojekt„Tuba-LokalnaPrzestrzeńInformacji”zdalisobiesprawęz tego,żewielumiejscowościachspołecznośćniebierzeudziałuw  życiu obywatelskim, bo… niema się gdzie spoty-kać!Wychodzącnaprzeciwtympotrzebom,partnerstwozakupiłopodgrzewanynamiot,któryterazsłużyjakoprzestrzeńspotkańi rozmównaważnetematy.

Kolejnym społecznym zasobem, jaki warto rozpoznać jestkapitał społeczny.Najogólniej rzeczujmująckapitał ten towszelkieproduktywnezasoby,któresązgromadzonew spo-łeczności,a niew jednostkach.

Co mamy czyli jakie są zasoby naszej społeczności?

Opisującto,cowartoo społecznościwiedzieć,wspominaliśmy,żewiedzatapotrzebnajestw dwóchaspektach:doidentyfi-kacjipotrzebi doidentyfikacjizasobów,najakichmożnasięw działaniuoprzeć.Wspomnianojużo zasobachw postaciumiejętnościi wiedzy,jakimidysponująjednostki.Jednakso-cjologowie dość dawno już zaproponowali, żeby nie patrzećnaspołeczeństwojaknasumęjednostek11.Dlategoprzejdzie-myterazdozasobów,któresąwłaściweniejednostkom,alespołecznościjakotakiej,a zatemdotakichcechspołeczności,których nie da się zredukować do umiejętności czy wiedzykonkretnejosobyczyosób.

W pierwszejkolejnościwartozauważyć,żekażdaspołecznośćmaswojąstrukturęi hierarchię.Takjakw każdejgrupieznajo-mychznajdziesięzazwyczaj„błazen”,„mediator”,„szaramysz-ka”czy„gwiazda”,taki w społecznościsązazwyczajosoby,doktórychsięchodziz jakimśproblememczypomysłem.Sątolokalni liderzy.Osobytakiemogąbardzowspomagaćrozwójspołeczności, pomagać identyfikowaćpotrzebyczy teżorga-nizowaćwspólnedziałania.Częstodoidentyfikacjilokalnegoliderawystarczyzadaćkilkapytań:np.dokogomieszkańcyposzlibyz jakimśproblemem,ktoostatniozorganizowałjakieśwspólnedziałanie, ktobierzeaktywnyudziałw zebraniachwspólnotymieszkaniowej.Warto podkreślić, że zasobem niejesttusamaosobaliderai jejumiejętnościczywiedza(kapitałludzki),alecoświęcej.Tenzasóbtorównieżstrukturarelacji–to,żeludziewiedzą,żemożnasięzwrócićdolidera,żewiedzą,gdziegoznaleźć, jaksięskontaktować,żemuufają,żemajądobre doświadczenia współpracy. Cała społeczna struktura,któraczynilideralideremwłaśniejestpotencjałem,naktórymmożnabudowaćdziałaniaspołeczne.Ta struktura wspomaga przełamywanie pułapek wspólnegodziałania,opisywanychw rozdzialepierwszym.(Więcejo lokal-nychliderachw rozdzialesiódmym)

11EmileDurkheimopisywałspołeczeństwojakorzeczywistośćsamąwsobiejużwXIXw.Zauważał,żetakjakniemożnaopisaćorganizmuopisującjedyniekomórki,zktórychsięskłada, takIspołeczeństwotocoświęcejniżludzie,którzywchodząwjegoskład.

Page 18: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

30 › ‹ 31

To,żeludziesobieufają,mogąnasiebienawzajemliczyć,łatwoimprzychodzizorganizowaniewspólnegodziałaniai przezwy-ciężeniepułapekwspólnegodziałania–decydujeo  tym, żew takiejspołecznościżyjesięlepieji łatwiejniżw społecz-ności, gdzie kapitału tego typu brakuje.Według Colemana12

kapitałspołecznymożeprzybieraćtrzyformy:

› popierwszezobowiązaniai oczekiwania,którezależą odwiarygodnościśrodowiskaspołecznego.Inaczejmówiąc pytaniebrzmi–czyludziesobieufają,czypolegają nasobienawzajem,czyuważają,żektośichwesprzeczy teżraczejstarająsięporadzićsobiezewszystkimw pojedynkę;

› podrugiemożliwościprzepływuinformacjipoprzez strukturęspołecznąstanowiącepodstawędladziałania. Chodzituo to,czyludzierozmawiajązesobą,mają jakprzekazaćsobieistotneinformacje,podzielićsięopiniami, pomysłami,czyjestjakaś„płaszczyznaporozumienia”;

› potrzecieobecnośćnormpowiązanychz efektywnym systememsankcji.Chodzituo to,cow życiuspołecznym ludzieuważajązawłaściwe,zanormalne,oczywiste,doczego sąprzyzwyczajeniorazo to,jakreagująnazłamaniereguł.

Żebytetrzyelementywspomagać,a więcdlarozwojukapitałuspołecznegosąz koleipotrzebnedwagłówneczynniki:

› dobrainfrastrukturamaterialno-instytucjonalna,

› postawyi nawykinastawionenawspółpracęi współdziałanie.

To,comożezwracaćuwagę,tofakt,żedorozwojukapitałuspo-łecznegonietylepotrzeba„społeczników”w rozumieniuosób,któ-re„poświęcająsię”dlaogółu,aleraczejpostaw,którewspomagająprzełamywaniepułapekwspólnegodziałania.Silnykapitałspo-łecznynieoznacza,żeludziechętniejpoświęcająsiędlaogółu,aleraczejto,żerozumieją,jakbardzowspółdziałaniesięopłaca.

Jakzatemrozpoznać,jakijestkapitałspołecznyw naszejgminie?Przedewszystkimwartoodpowiedziećsobienapytanie,czylu-dziesobiepomagają,czywspierająsięw codziennychsytuacjach.Ważnejestto,czyufająsobienawzajem,czymajązaufaniedoswoichsąsiadów,domieszkańcówswojegomiasta.

12Coleman,J.S.(1988)SocialCapitalIntheCreationofHumanCapital,TheAmerican Journal of Sociology, Supplement:Organizations and Institutions:SociologicalandEconomicApproachestotheAnalysisofSocialStructure.

Żebykapitałspołecznybyłsilny,mieszkańcymusząrozmawiaćzesobą,spotykaćsię,miećokazjewspólniecośprzedyskutować.Wskaźnikiemsilnegokapitałuspołecznegojestrównieżangażo-waniesięwewspólnedziałania.Jeślimieszkańcyzbierająsię,żebyrazemposprzątaćalbowyremontowaćklatkęschodową–toudajesiętodziękisilnemukapitałowispołecznemu.

A kiedy już dużo wiemy…

Wiedzao społecznościi diagnozajejpotrzebi problemówpro-wadzinasdopostawieniapytaniao dobrowspólnei o koalicję,którąmożnawokółniegozbudować.

NatymzałożeniuopierasięstrategiaprogramuLokalnePartnerstwaPAFW.

lokalne partnerstwa paFw – etapy działania:

Inicjatoremtworzeniatakiejkoalicjiwokółokreślonegodobrawspól-negomogąbyćorganizacjepozarządowe.Drugaczęśćniniejszegoporadnikaprzeznaczonajestw szczególnościdlanich.Jejcelemjestwskazanietego,w jakisposóbmożnamyślećo rozwojuswojejorga-nizacji,o jejmocnychstronachi o wyzwaniach,któreprzedniąstoją.Takwięcw czwartymrozdzialemożnadowiedziećsię,jakprzyglą-daćsięnietylkootoczeniu,aletakżesobiesamemu.

Diagnoza Społeczna

Określenie problemów i potrzeb społecznych

Realizacja projektów/kampanii-Budowanie dobra

wspólnego

Zbudowanie partnerstwa(+ określenie korzyści

partnerów)

Ewaluacja

Zdefiniowanie dobra wspólnego

Page 19: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

32 › ‹ 33

4. SPOJRZENIE W LUSTRO

Po co patrzymy w lustro?– wprowadzenie:

Kiedyjużrozejrzeliśmysię(dośćdokładnie)pookolicy,zwraca-mynaszespojrzeniekusobie.Żebydobrzedziałać,trzebacza-semprzeanalizowaćkondycjęswojejorganizacji,mówiącprościej–przejrzećsięw lustrze.

W życiucodziennymprzeglądamysięw lustrzedośćczęsto,niektórzykilka,innikilkanaścieminutdziennie.Pocotorobimy?Popierwsze,dziękitemumożemy poznać nasze mocne strony,powiedziećsobie„Dobrzewyglądam”,„Mogętakiśćdopracy”,„Taspódnicai bluzkaładniepasują”.Podobneceleprzyświecająautodiagnozie.Wartowiedzieć,cojestnasząmocnąstroną,cojest zasobem, na którymmożna budować rozwój działalności.Jakieumiejętnościmanaszzespół,naczyjewsparciemożemyliczyć,jakstabilnisąnasipartnerzyfinansowi?Dziękiodpowie-dzinatepytaniamożemydowiedziećsię,jakiesąnajważniejszezasobynaszejorganizacji.

mocne StronyPatrzącwlustro,możemypoznaćswojemocnestrony,poprawićhumor,wzmocnićsię.

Przeglądaniesięw lustrzemajeszczejednąistotnąfunkcję.Po-trzebujemygo,żebypoprawićkrawatlubmakijażczyteżdobraćubranie. Lustro daje namwskazówki do tego, nad czymwartopracować.Autodiagnozaorganizacjipozwalanatosamo–dziękianalizieswoichmocniejszychi słabszychstronmożnapodjąćde-cyzję,jakieelementyorganizacjinależałobyrozwinąć,usprawnić,poprawić.Takimiwyzwaniamimożebyćpozyskanienowychdar-czyńców,organizacjawiększejliczbykonkursów,skontaktowaniesięz nowymiorganizacjamiw ramachbudowaniapartnerstwaalboprzeszkoleniepracownikóww kwestiachfinansowo-księgowych.

wyzwania

Patrzącwlustro,możemyzadaćsobiepytanie:cojeszczemożemyzrobić?

Podsumowując,żebypoznaćswojemocnestronyi wyzwaniadlarozwoju,trzebaodczasudoczasuprzyjrzećsięsobie.Beztrzeź-wejanalizykondycjiswojejorganizacjitrudnojestodpowiedziećsobienapytanie,corozwijać,nacopostawić,a comożepocze-kać.Cojednakważne,takjaklustroniepodpowiada,jakądobraćszminkę, tak i funkcjąautodiagnozy jestwskazywanie jedyniestanurzeczy,a nietworzeniegotowychscenariuszydziałania.W tymrozdzialeopisujemykrótkoto,cowartowiedziećo swojejorganizacjiw kontekściejejzasobówi wyzwańdlarozwojuorazjakmożnasiętegodowiedzieć.

Trzy typy zasobów organizacji

Doskutecznegodziałaniai rozwojukażdejorganizacjipo-trzebnesątrzygłówneelementy.Popierwsze–potrzebnisąludzie,z ichenergią,kompetencjami,umiejętnościami,wspól-nąwizjądziałania.Jasnejest,żebezludziorganizacjanieistnieje.Podrugie–potrzebnesądobrerelacjez otoczeniem,innymi organizacjami, samorządem, lokalnym środowiskiem.Siećznajomości,instytucji,którew razieczegowesprą,po-mogą,nawiążąwspółpracęjestpotrzebnadlabezpiecznego,płynnegoi efektywnegodziałania.

W ramachrelacjiz otoczeniemniesposóbrównieżpominąćko-munikacjizespołecznością,w ramachktórejorganizacjafunk-cjonuje.Jasnejestrównieżtakżeto,żenicniezdarzysiębezfunduszy.Takwięci liczbadarczyńców,partnerówfinansowychi sposóbfinansowaniadziałańmająznaczenie.Tetrzyaspekty:kapitałludzki,społecznyi materialnyorganizacji,powinnybyćprzedmiotem zainteresowania, kiedy organizacja pozarządowa„przeglądasięw lustrze”.

Kapitałludzkiorganizacjimożnaopisaćanalogiczniedokapitałuludzkiegospołecznościjakozasoby„zgromadzone”w ludziachtworzącychorganizację.Chodzituo tezasoby,któremogąbyćproduktywne.Podstawoweinformacjedotyczącezasobów,todaneilościowe:liczbapracownikówi wolontariuszy,stażichpracylubwspółpracyz organizacją.Aleoprócztych„twardych”danychistotnesąteżinformacjeo kompetencjachzespołu.Zewzględunaspecyfikędziałaniaorganizacjipozarządowychkapitałludzkiniedasięzmierzyćwedługz góryokreślonej„miarki”.Umiejęt-nośćgranianaskrzypcachmogłabyniebyćwliczonaw kapitałfirmylubbanku,aledlaorganizacjimożestanowićkonkretnyzasób,bopracownikmożezagraćcośnaimprezieczyfestynie,gdziebędziepromowaćdziałalnośćorganizacji.Najistotniejszesąjednakumiejętnościi wiedzabezpośredniopotrzebnew co-dziennymfunkcjonowaniu.

kapitał ludzki organizacji:

› liczbapracownikówi wolontariuszy› stażpracy/współpracypracownikówi wolontariuszy› doświadczenieczłonkówzespołu

› umiejętnościi kompetencjezespołu: - wiedzamerytoryczna - umiejętnościzwiązanez promocjądziałalności - kompetencjew pozyskiwaniu partnerówinstytucjonalnych - kompetencjefinansowo-księgowe - kompetencjeprawne - umiejętnościtechniczno-informatyczne - kompetencjeumożliwiające współpracęmiędzynarodową

Kapitałspołeczny,jakjużwspomniano,maznaczniebardziejnieuchwytną interpretację, stąd nieporozumienia związanez tympojęciem.W przypadkukapitałuspołecznegoorganizacjimożnabraćpoduwagękilka„społeczności”,doktórychodnosisięówprzymiotnik„społeczny”.

› Popierwszemożemymówićo społeczności pracowników i wolontariuszysamejorganizacji. To,jakskuteczniesięzesobąkomunikują,jak współpracują,czyinformacjaodpierwszego doostatniegoczłonkazespołuprzechodzi bezkolizyjnie–wszystkotomawpływ nafunkcjonowanieorganizacji.Jednak,jako żetasiećkomunikacjii współpracyjestwyjątkowo trudnouchwytnadoautodiagnozy,niezajmiemy siętutymaspektemkapitałuspołecznegoorganizacji.

› Podrugie,każdaorganizacjafunkcjonujew społeczności organizacjipozarządowych,instytucjisamorządowych i firm,inaczejmówiąc–w pewnymotoczeniu instytucjonalnym.Kapitałspołecznyw tymsensie tozasobyzgromadzonew sieciinstytucjonalnej.

PracownicyWolontariuszeDoświadczenieUmiejętności

KomunikacjaDiagnoza potrzeb

Wsparcie z otoczenia

ZASOBY

KAPITAŁ LUDZKI

KAPITAŁ SPOŁECZNY

KAPITAŁMATERIALNY

Źródła finansowaniaRelacje

z darczyńcamiKapitał żelazny

Page 20: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

34 › ‹ 35

To,czymożnaliczyćnawsparciejakiejśorganizacji, czywspółpracaz samorządemukładasiędobrze, toczylokalneszkołysąchętnepomócw pozyskaniu wolontariuszy–towszystkoświadczyo produktywności sieci,w którejorganizacjafunkcjonuje.

› Potrzeciewreszcie,organizacjepozarządowedziałają częstonarzeczswojejspołecznościlubjakiejśkonkretnej grupywchodzącejw jejskład.Istotnejestwięcto,jakiejest miejsce organizacji w szerszej społeczności.Istotnajest tukomunikacjamiędzyspołecznościąa organizacją. Wliczasięw tozarównopoznawaniespołeczności przezorganizację,jakteż„dawaniesiępoznać” czylipromocja.

W każdymprzypadkuto,o czymwartomyślećpodczasdiagnozy,torealnezasobywsparcia.Czymożnaliczyćnaradęodkogośz samorządu?Czyw raziepotrzebyinnaorganizacjapozarzą-dowaużyczysalinaspotkanie?Czymamydokogosięzwrócić,jeślipotrzebnajestpomocw przewiezieniumateriałówdoinnegomiasta?Odpowiedzinatakiepytaniawięcejmówiąo kapitalespołecznymniżabstrakcyjneocenianierelacjiz instytucjami.Po-dobniew rozważaniukapitałuorganizacjiw kontekścieszerszejspołecznościwartopomyślećo zastosowanychkanałachkomu-nikacji(ogłoszenia,ulotki,plakaty,festyny),wykorzystywanychźródłachwiedzy(danestatystyczne,badania,rozmowy,otwartekonkursy)raczejniżo bardziejogólnej,abstrakcyjnejocenieroliorganizacjiw życiumiastaczygminy.

kapitał społeczny organizacji:

› relacjez samorządem(chodzituo realne zasobywsparciaw praktycznejdziałalności)

› relacjez instytucjamisamorządowymi

› relacjez organizacjamipozarządowymi

› komunikacjazespołecznością:

- poznawaniespołeczności,jejpotrzebi problemów - promocjadziałalności

Kolejnąkwestią,bardziejzapewnedotkliwąw codziennymfunk-cjonowaniuorganizacjiniżtedotycząceludzii otoczenia, jestkondycjafinansowa.Stądw rozważaniumocnychstroni wyzwańorganizacjiniemożnapominąćtego,z jakichformfinansowaniakorzystai jakichmapartnerówfinansowych.Kapitałmaterialnyjestturozumianyjakozasobyfinansoweorganizacji,nietylkow ilościowym,alei jakościowymsensie.

kapitał materialny organizacji:

› źródłafinansowania

› relacjez darczyńcami

› kapitałżelazny

› horyzontplanowaniafinansowego

Takjakjużwspomniano,każdyz kapitałówwartoanalizowaćgłęboko, nie poprzez ilościowe określenie „dużo-mało”, alepoprzez pryzmat praktycznej przydatności. Kiedy patrzymyw  lustro, nie rozważamy tego, czy spodnie są jasno- czyciemnoturkusowetylkoto,czypasujądobluzki.W takimteżpraktycznymujęciumożnaspojrzećnazasobyswojejorgani-zacjiw czterechaspektach:

› mocy

› różnorodności

› dojrzałości

› otwartości

Praktycznierzeczujmując,lepiejjestmiećwięcejniżmniejzasobów. Tej intuicji odpowiada aspekt mocy zasobów.W kwestiikapitałuludzkiegodotyczyonliczbypracowni-ków,liczbywolontariuszy,aletakżeliczbykompetencji,któ-rew sumieposiadająpracownicy.W aspekciespołecznymjasnejest,żezorganizowaniedwóchimprezmasowychjestczymświęcejniżzorganizowaniejednej(podwarunkiem,żesąpodobnejskali).W finansachto,żeimwięcej,tymlepiejnibudziraczejżadnychwątpliwości.

Jednaknietylkoilośćsięliczy.Nawetjaksięmadużośrodkówfinansowych,alepochodzącychodjednegodarczyńcy,niemożnaczućsiębezpiecznie.Dlauniknięciaryzykai uzyskaniastabil-nościkonieczna jestdywersyfikacjaźródełfinansowania. Jeślipolegasięnajednejfirmie–ryzykujesięzbytwiele.Dlategoteżkoniecznajestanalizaróżnorodności zasobów.Nietylkofinan-sowych.O pożytkachpłynącychzezróżnicowaniaźródełwiedzypisaliśmy jużwcześniej. Również siećwsparcia instytucjonal-negopowinnabyćzróżnicowana,opieraćsięi nasamorządzie,i  organizacjach, jak również lokalnymbiznesie.Różnorodnośćzasobów ludzkich to nie tylko zróżnicowane kompetencje (np.i merytorycznawiedza,i umiejętnośćporadzeniasobiez proble-memnastronieinternetowejorganizacji),aleteżnp.reprezenta-cjaróżnychśrodowiskw komisjigrantowej.

Jakjużpisaliśmy–bezludzii ichdoświadczenianiemaor-ganizacji.Jednakgrupaosób,któradopierocosiępoznała,niebędziedziałaćtaksprawniejakkrągznajomych.Powtarzalnośćpewnychsytuacji,wypracowaniewspólnychkodówporozumie-waniasię,pamięćokreślonychwydarzeń–towszystkoprzy-chodziz czasem.I tenwspólniespędzonyczas,sumawspólnieprzeżytych doświadczeń stanowiważny zasób. Ten aspekt todojrzałość zasobów.Odnosisięnietylkodostażupracypracow-ników,aleteżdodługościtrwaniawspółpracyz samorządemczypartneremfinansowym.W tymsensiekażdyz trzechtypówkapitałumożebyćmniejlubbardziejdojrzały.

zrównoważony rozwój organizacji

Z drugiejstrony,czasemniematojak„świeżakrew”,zarów-nojeślichodzio nowych,pełnychzapałupracowników,jaki noweorganizacjeczyfirmygotowedowspółpracy.Bezno-wościniemarozwoju.Takwięcostatnimaspektem,jakiemuwartosięprzyglądać,jestotwartość na nowe zasoby.

Kiedyprzeanalizuje sięwszystkie teaspektydlakażdegoz zasobów,możnaprzystąpićdoustalania, co jestmocną,a cosłabąstroną.Naczymbudować,a cojestwyzwaniem.Wartorównieżwspomniećtuo tym,żerozwój powinien być zrównoważony.Wszystkiezasobywpływająnasiebie.Brakiw jednymkapitalesąbarierądlarozwojuinnych.Jeślibra-kujeludzi,trudnopozyskiwaćnowefundusze,a jaksięjepo-zyska,niemarąkdopracy,dorealizacjiprojektów.Jeślibra-kujewsparciaodinstytucji,trudnojestrozwijaćdziałalność,pozyskiwaćfundusze,a także–przyjmowaćnowychpracow-ników.Z koleisiłajednegoz kapitałówpowinnabyćbaządlarozwojuinnych.Kompetentni,doświadczenipracownicyłatwo nawiążą współpracę z  instytucjami samorządowymii innymiorganizacjami.Dobrawspółpracaz organizacjamimożepomócw zdobywaniuwolontariuszy.

Zarówno ewaluacja działań, znajomość zasobów własnychi partnerów,jaki umiejętnośćobiektywnejocenymożliwościsłużą nie tylko zrównoważonemu rozwojowi organizacji, alepoprzez wypełnianie jej misji także rozwojowi środowiskai społecznościlokalnej.A jeślirazemz organizacjąw sposóbzrównoważonyrozwijasięi taspołeczność–toznaczy,żesku-teczniewypełniaonaswojezadanie.Poprzezanimacjęi orga-nizowanieśrodowiskawokółdziałańnarzeczdobrawspólnegomożnazdziałaćzadziwiającodużo,copokazujeprzykładpro-gramu„LokalnePartnerstwaPAFW”.W ramachtegoprogramuzostałatakżeopracowananowatorskametodaanimacjizorien-towanejnabudowaniedobrawspólnego,o którejszczegółowoopowiadadrugacześćniniejszegoporadnika.Kapitał

ludzki

Kapitał społeczny organizacji

Kapitał materialny organizacji

Page 21: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

36 › ‹ 37

NOWA STRATEGIA ANIMACJI

SPOŁECZNOŚCI LOKALNYCH

– „DOBRE BO WSPÓLNE”

Page 22: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

38 › ‹ 39

Agata Komendant-Brodowska, Paweł Łukasiak

Animacja krok po kroku:

Pamiętacieserial„Ranczo”bijącyrekordypopularności?Nie-jedenkrytykzastanawiałsiędlaczegoperypetiemałejwioskiWilkowyje,zmieniającejsiępodwpływemenergicznejpannyLucyzeStanówZjednoczonych,w każdąniedzielęgromadziłyprzedtelewizorem9mlnPolaków.A jednakprzyglądaniesięjak niepozorne, „zapyziałe”Wilkowyje niepostrzeżenie zmie-niająsięnalepsze,jakz odcinkanaodcinekjejmieszkańcomudzielasięenergiai optymizmgłównejbohaterkimiaływ so-biecośz bajkiczyurokliwejkomediiz happyendem.Nadtymserialemunosiłosiębowiemjakobłoczekpojęciedobrawspól-negoi partnerstwa,choćniktz mieszkańcówWilkowyjnigdyniesłyszałtychsłów.TotaLucytakimw głowiezamąciła,żezamiastwalczyćz wójtemi kłócićsięo to,czywolnopićpiwopodsklepemludziezaczęliodczuwaćdumęz własnejwioskii zmieniaćsięnalepsze…

Toprawda,dobrowspólneniełatwojestdostrzec,jeszczetrud-niejzbudować.Alewartopróbować.

Odczegozacząć?Natopytanieodpowiadanowastrate-gia animacji lokalnejzainicjowanaprzezPolsko-Amerykań-skąFundacjęWolnościorazAkademięRozwojuFilantropiiw Polscew ramachprogramugrantowegoLokalnePart-nerstwaPAFW.Taautorskastrategiatoefektnaszychdo-świadczeń.Odblisko10latpomagamyorganizacjompoza-rządowymw organizowaniuludziwokółważnychspołeczniespraw,uczymy,jakdziałaćrazem.Liczneprogramygrantoweuświadomiłynamjednak,żew pracyspołecznejznacznielepiej jestdawaćnadziejęniżstraszyć.Budowaćniżsku-piaćsięna„łataniudziur”.Żekomunikowaniesiępoprzezpozytywnewartościmawielkąmocsprawczą.Naprawdęniewieletrzeba,bypowstałodobrowspólne.A jeszczemniej,bydostrzeglitoludzie.

Partnerstwo

Tojasne,żewspółdziałaniei współpracasąlepszeniżdziałaniew pojedynkę.Imwięcejpartnerów,tymszerszyzakresmożliwości.Dlategoprojektynarzeczdobrawspólnegopowinnybyćzawszenakierowanenapartnerstwoi stanowićefektpartnerskichdziałań.Alepartnerstwonieoznaczatylkozwykłegowspółdziałaniaróżnychinstytucjii osóbpodwspólnymszyldem.Totakże„dodawanie”dosiebieprzeróżnychumiejętności,doświadczeńi możliwości,którepo-siadająpartnerzy,poto,bywytworzyćjaknajwięcej„ruchu”.Zresztąnieo zwykłedodawanietuchodzi,a raczejo kumulacjętalentówi pomysłów, jakiewnosządoprojektupartnerzy.Tamgdzie jestpartnerstwo,rodzisię„energia”,tam,gdziejestenergia,znikaapatia.(Więcejnatematbudowaniapartnerstww rozdzialeszóstym.)

Korzyści i wartości

Budując dobrowspólnewszyscy odnoszą korzyści.Nie tylkospołecznośćaleteżpartnerzy,którzywspółdziałająprzypro-jekcie. Dlatego chcemy stworzyć takie procedury, które będąprowokować do dyskusji na temat „zysków”.Stąd pomysł, byw planowanychprojektachwyraźnieopisywaćnietylkokorzyści,którez realizacjiprojektuodniesiespołeczność,aletakżekażdyz partnerów.Dziękitemuw sposóbbardziejmierzalnyi zrozu-miałydlaopracowującychwniosekmożnabędzieprzedstawićobrazplanowanegodobrawspólnego.

Projekty i kampanie

Kluczowe rozróżnienie dla budowania projektów partner-skich na rzecz dobra wspólnego to podział na kampaniei projekty.O kampaniachbędziemowa,gdyplanowanepro-jekty będą miały na celu zmianę postaw (wpływanie nacoś).Projektyzaśdotycząrezultatówo charakterzenowychproduktówczyusług.Partnerstwomoże realizując projekt lub kampanię skoncen-trować się na przykład na następujących działaniach, któreukierunkowanesąnabudowaniedobrawspólnegoi wprawiająw ruchlokalnąspołeczność:

› organizowanie społeczności-tworzenielokalnych grup/organizacjio charakterzezadaniowym,

› prace nad „rozwojem instytucjonalnym”grup/organizacji jużistniejących–podnoszenieichzdolnościdoosiągania celów,naukawspółpracy,

› praca z lokalnymi grupami/organizacjami nad nawiązywaniem/ wzmacnianiem ich kontaktów i relacji współpracydowewnątrzi nazewnątrzspołeczności,

› konstruowanie i podtrzymywanie w społeczności relacji (formalnychi nieformalnych)warunkującychwspółpracę,

› zakorzenianie(osadzaniew lokalnychsieciach) przedsiębiorstwaspołecznegoi innychinicjatyw inspirowanych„z zewnątrz”lub„odgórnie”.

Nowa strategia animacji – etapy działania

Budowaniedobrawspólnegotrzebaodczegośzacząć.Takjakw przypadkuchorobyniezbędnajestdiagnozalekarska,takza-bierając się za leczenie tkanki społecznej pierwszym krokiempowinnabyćdobra diagnoza społeczna.Naszymcelemjestwięczdobyciewiedzynatematspołeczności.

NOWA STRATEGIA ANIMACJI SPOŁECZNOŚCI LOKALNYCH – „DOBRE BO WSPÓLNE”

Skądterminanimacjaspołeczna?Słowo„animacja”oznaczaoży-wianie,wprawianiew ruch.Coś,cotrwałonieruchomo,bezżycia,nagleożywa.Aleniesamoz siebie,to„ktoś”animujetennieru-chomyświat.Naszymcelemjestwięcobudzićdożycialokalnespołeczności,wspólnoty,któreczęstotkwiąw bezruchu.

Tenbezruchniełatwojestwytłumaczyć.Każdymieszkaniec„uśpionej”wsi,czymiasteczkazapytanyo to,czyzależymuna tym, byw  jego społeczności żyło się lepiej (bezpiecz-niej,bardziejekologicznie)ochoczopokiwagłową.Taksamozareagują jego sąsiedzi, podobnie odpowie sołtys, radny,ksiądzi nauczyciel.Alesennemiasteczkobędziedalejziewaćw swojejniezmienności.Dlaczego?

Społeczności tkwią w bezruchuniedlatego,żesąbiernei  apatyczne (listę zarzutówmożna swobodnie uzupełnić),aledlategoże:

› ludziomtrudnojestzaufaćsobienawzajem,

› brakujewiarygodnychinstytucji,którewspomagają i niejako„gwarantują”wspólnedziałania,

› brakujewiedzyo tym,cojestdlanichdobremwspólnym.

Cozatemtrzebazrobić,żebywprawić w ruchlokalnąspołecz-ność?Abyjąanimować?ProgramLokalnePartnerstwaPAFWopiera się na trzech głównych środkach działania: organiza-cjepowinnytworzyć partnerstwawokółdziałańnarzeczdobrawspólnego,każdyz partnerówpowinienodnieść korzyściz re-alizacjiwspólnegodziałania,a samo działaniepowinnomiećjednąz jasnookreślonychform:projektu lub kampanii.

Diagnoza społeczna

Określenie problemów i potrzeb

społecznych

Zdefiniowanie dobra

wspólnego

5. JAK TWORZYĆ DOBRO WSPÓLNE – NOWA STRATEGIA ANIMACJI

Page 23: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

40 › ‹ 41

Jacysąmieszkańcynaszejgminy,jakżyją,gdziepracują,corobiąw czasiewolnym,ilemajądziecii dojakiejszkołyjeposyłają?Nawiele z  tychpytańuzyskamyodpowiedzi systematycznie„rozglądając się”pookolicy.Dziękitemulepiejteżzrozumiemyspołeczność,w którejprzyjdzienamdziałać.Odkryjemyjakiepułapkinanasczyhają,zrozumiemy,jakiezasobyw działaniunarzeczdobrawspólnegosągotowedo„uruchomienia”.Możelokalnymautorytetemjesttuksiądz,alboszkoła?A możewięk-szośćmieszkańcówtoosobyw dojrzałymwieku,któredysponująnadmiaremwolnegoczasu?Albomiejscowośćmacharaktertury-styczny,a jejmieszkańcybojąsięodpływuturystów?Rozglądającsiębaczniedookołai zbierającinformacjeo spo-łecznościdochodzimydokrokudrugiego.Czaszastanowićsięnadtym,czegoludziepotrzebująi z czymmająproblemy.Cochcielibyw swojejspołecznościzmienić?Coichdrażni?Zdo-bycie katalogu problemów nie powinno być trudne.Wszyscyjesteśmytakskonstruowani,żezapytanio zdrowiewymieniamyalfabetchorób,a pytanio sąsiadów,miasteczkoczyosiedleza-czynamy„biadolić”.Łatwojestnamdostrzecto,czegobrakuje,cojestdziurawei brzydkie.Z tegowzględuanaliza potrzeb i pro-blemówjestniejakoułatwiona.Wartojednakpamiętać,żepro-blemyi potrzebytrzymająsięzarękę,choćniewszyscypotrafiątodostrzec.Problemz przesiadującąnaławeczkachw parkupijanąmłodzieżąjestpewniewynikiemniezaspokojonejpotrze-byposiadaniawłasnegomiejscaspotkańi ciekawychpropozycjispędzaniawolnegoczasu.Brudneulicetomożebyćefektnie-wystarczającejilościkoszynaśmieci.Więcejo diagnoziespo-łeczneji określaniupotrzebspołecznościmożnadowiedziećsięz rozdziałutrzeciegoPoradnika.

Ale od przysłowiowej dziuryw  jezdni do dobrawspólnegodrogajestdaleka.Zapytanio dobrowspólnemieszkańcynapewnobędąmiećproblemyzesformułowaniemczymonotaknaprawdęjest.kiedy zaczniemy rozmawiać z kimś o tym, dla-czego należy załatać dziurę w jezdni,toodpowie,„nobojest”.Jednakpytanie„ale o jakie dobro nam tu chodzi”zabrzmiconajmniejpodejrzanie.

tyle że tak naprawdę nikomu nie chodzi o tę konkretną dziurę w  jezdni, ale o coś więcej.Coś,nacoskładasię zarównoszybkie łatanie dziur, dobre oświetlenie ulic, kary dla nie-trzeźwych kierowców, noszenie przez rowerzystów kamizelekodblaskowych, jazdaz włączonymiświatłamimijania,dobreoznakowanie… Chodzi zatem o  bezpieczeństwo na drogach,czylicoś,z czegowszyscymogąkorzystaći naczymkażdyzyskuje.Zorganizowanieprojektu,którybędziesięskupiałnałataniudziurzaowocujezałataniemdziury.

Jeślijednak„klejem”wspólnegoprojektubędziepojęciebez-pieczeństwa(tojestnaszedobrowspólne),wtedymożnabę-dziezaktywizowaćzarównokierowców(bourywająsobieza-wieszeniew samochodzie),jaki matekuczniów(niechdziecinosząodblaskiprzyplecakach),jaki policjantów(poprawimyoznakowanieulic).

Dlatego,kluczowymetapemw określaniuceluanimacji,jestdostrzeżenie,wokółjakiegodobramożnasięzorganizować,cojestdoosiągnięcia.Niemożebyćtocelzbytmały,pła-ski,nastawionynajednorazowąakcję,botrudnobędziedoniegodokooptowaćinnychpartnerów(pocoszkołamasięwłączyćw poprawęnawierzchniulic?).Aleniejestteżdo-brze,gdyceljestzbytogólny,górnolotny.Większośćz nasodczuwaniechęćdohasełtypu„byżyłosięlepieji bez-pieczniej”,kojarząnamsięraczejz kampaniamiwyborczyminiżczymś,comiałobyzmienićNASZEżyciei NASZĄwio-skę,osiedle,czymiasteczko.jakie są korzyści z organizowania się wokół budowania dobra wspólnego?

› Perspektywaosiąganiawspólnegodobraskłania domyśleniao korzyściach,o tym,coprzybyło,czegojest więcej,cojestlepsze.a myśl o zyskach motywuje do działania znacznie bardziej niż tylko myśl o unikaniu straty.

› Gdycośzyskujemyłatwiejnamjestpromować działania.Wystarczywyobrazićsobiekampaniępolityka, którychwalisię,że„dziękibudowieobiektówsportowych młodzieżjużniewłóczysiępoulicachmiasta”i takiego, którychwalisię,że„dziękibudowieobiektówsportowych młodziludziemającorobić,uprawiająsporti zwyciężają w zawodachogólnokrajowych”.Któraz tychkampanii budzibardziejpozytywneemocje?

› Koncentracjanatworzeniuwspólnegodobraułatwia kontynuację działań.Kiedyzałataliśmydziuręw drodze w imiębezpieczeństwanadrodze,możemyrozpocząć kampanięnarzeczbardziejwidocznychrowerzystów. Kiedyzbudujemyboiskopiłkarskiedladziecitow imię aktywizacjimłodzieżymożemyzacząćmyśleć o zoorganizowaniuwarsztatówteatralnych, promocjiwolontariatuitd.

Żebypostępowaćzgodniez nasząnowąstrategiąanimacjiko-niecznejestzatemspełnieniekilkuwarunków.Trzebawięc:

› wiedzieć coś o charakterystycznych problemach związanych z dobrem wspólnym

› wiedzieć jak diagnozować społeczność, w której będziemy działać, jak rozpoznać jej potrzeby i problemy,

› wiedzieć, kto może przyłączyć się i zostać naszym partnerem w działaniach na rzecz dobra wspólnego.

Abycałyczasrozwijaćswojedziałaniawartorównieżstosowaćautodiagnozę.Inaczejmówiąc,opróczwiedzyo poludziałania,czylio społeczności,wartoteżodczasudoczasuprzyjrzećsięsamemusobie.Takiespojrzenienawłasnąorganizacjępozwalaokreślaćmożliwekierunkidziałania,skalęprojektówdozreali-zowaniaczyteżplanrozwojusieciwspółpracy.

Programy grantowe – narzędzie animacji

Jednązesprawdzonychmetodanimacjispołecznościlokalnychjestprogramgrantowy.Takiprogrammożebyćtakżedoskonałymnarzędziemsłużącymdoorganizowaniasięmałychspołecznościwokółbudowaniadobrawspólnego.

programy grantowesąpopularnąnacałymświecie,w tymtakżew Polsce,procedurąsłużącąbudzeniui rozwijaniuak-tywnościobywatelskiej.Prowadząjeczęstoinstytucjead-ministracjipubliczneji samorządowej,instytucjewdrażająceprogramypomocowe,fundacjei niektórestowarzyszenia.

Czymsąprogramygrantowe?to konkursyw którychbierzesięudziałpoprzezzłożenieprojektuprzedsięwzięciaopisa-negonaspecjalnymformularzu.Projektyocenianesąprzezniezależne komisje w  oparciu o  wcześniej upublicznionekryteria.Komisjawybieranajlepszeprojekty,a następnieorganizatorkonkursuprzekazuje laureatomśrodki (granty)narealizacjęzgłoszonychi nagrodzonychprojektów.

Programygrantowedziałająwięcjak„rozrusznik”lokalnychspołeczności-pobudzają kreatywność,wyłaniają liderów,budzązdrowąrywalizacjęnapomysły,któremogąsprzy-jaćrozwojowispołeczności.Działająteżtrochęjakmagnes:przyciągajądosiebieludzi-najpierwtych,którzytworzązespołyprojektowo-zadaniowe,a potemangażująobywa-telidorozwiązywaniakonkretnychproblemówspołecznych.Dlategoteżkonkursygrantoweszczególniedobrzespraw-dzająsięw społecznościachjużaktywnych.

Takich,któremająlidera,organizacjepozarządowe,różnora-kieinicjatywyobywatelskie,słowem:dużykapitałspołeczny.Dotakichteżspołecznościadresujemyniniejsząanalizę.

Programygrantoweniesą jednak idealne. Ichpodstawowąwadąjestto,żesprzyjająonenadmiernejkoncentracjinapro-blemachzamiastnarozwiązaniachzmierzającychdobudowa-niadobrawspólnego.Toskupieniesięnaproblemiewidocznejestzarównow fazieprzygotowywaniawnioskuaplikacyjne-go,jaki w trakcierealizacjisamegoprojektu.Jest tak, ponieważ organizatorzy programów grantowychczęsto traktują je jakprzetarginawykonaniedanejusługi.Takkonstruująproceduryaplikacyjne,wzorywnioskówi kry-teriaoceny, abyotrzymaćpropozycjeprojektównajbardziejodpowiadającenaICHzapotrzebowanie.A żeo programynaprawdęinnowacyjnenie jestłatwo,więcoceniającynaj-częściejzwracająuwagęnaprecyzjęopisuplanowanychre-zultatówi nakoszty.I tak,zamiastbudowydobrawspólnego,projektzmieniasięw zwykłąbuchalterię,naktórąskładająsię tysiące godzin szkoleń, warsztatów i  konsultacji prze-mnożoneprzezstawkitrenerówi konsultantów.Wszystkotomusisięjeszczezmieścićw widełkachzałożeńbudżetowychi zostaćatrakcyjnienazwane.I jużpograncie.

Niekiedy programy grantowe skierowane są dowąskiegośrodowiska,społecznościborykającejsięz poważnympro-blememspołecznym.Wówczaszarównooczekiwaniaorgani-zatorów(wyrażonew formularzachwniosków)jaki komuni-kacjapotencjalnychgrantobiorcówkoncentrujesięwyłącznienaproblemachspołecznychi środowiskachwykluczonych.Wnioskipełnesąwtedydokładnychanalizproblemu,opi-sująpoziombezrobociai alkoholizmu,punktująprzypadkiagresjiw danejspołeczności.Takukierunkowanakomunika-cjaprzepełnionajestnegatywnymiemocjamii wartościami.Więcejjestw niejpojęć,któreniszcząniżłączą.To,cozłetrzebaprzecież„zmniejszyć”,„zlikwidować”,„wykluczyć”,ko-niecznejestdziałanie„przeciwkoczemuś”,walka„z czymś”.Niesątobudującewartości.

Ale czy można inaczej? Dobrym przykładem odmiennegopodejścia,którezastosowaliśmyw naszymnowymprogra-mie animacji jest Żywiec. To trzydziestotysięczne miastoleżyw Beskidachi kojarzysięPolakomz markąpiwai jakprzekonująnasreklamy„z czystą,górskąwodąi świeżympowietrzem”.Wizja piękna, lecz nie do końca prawdziwa.Żywiecodlatwalczyzesmogiemzalegającymnadmiastemodjesienidozimy.

Page 24: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

42 › ‹ 43

Smogzaśtworzysię,ponieważwielumieszkańcówogrzewazimąswojedomyspalającw piecachśmieci.Palącplastikowebutelki,worki,starebutyi wszelkieopakowanianietylkozanie-czyszczająśrodowiskonaturalne,aleteżnarażająwspółmiesz-kańcównachorobydrógoddechowych.

Problemmożna było spróbować rozwiązać „tradycyjnie”, czylirzucającdoatakucałyarsenałśrodkówrepresji.Możnakaraćmandatamitych,cotrują,zwiększyćuprawnieniastrażymiejskiej,śledzić„trucicieli”lubpropagowaćobywatelskidonos.Drugimwyjściembyłopodejścieperswazyjne,czylikampaniespołecznepodhasłem„mamyw naszejspołecznościzłychobywateli,któ-rzynastrują”.Którez tychdwóchrozwiązańjestskuteczniejsze?Żadne.CzęśćmieszkańcówŻywcanadalpaliłabyw piecuśmie-ciami,nieczułanażadneargumenty.Społecznośćpodzieliłabysię na tych dobrych– co nie palą i  tych złych - trucicieli.Komunikacjamiędzynimibyłabyzaśskoncentrowanawyłącznienanegatywnychemocjach.

O tym,żeistniejejednaktrzeciadrogaprzekonałsięsamŻy-wiec, realizując projekt „Dajmy czadu – Żywiec bez czadu”.Wystarczyłozachęcićmieszkańcówdowspółdziałanianarzeczdobrawspólnego.W tymwypadkutymdobremwspólnymbyłoczystepowietrze.Czylicoś,z czegokażdykorzysta.Cowięcej–każdyz mieszkańcówŻywcaindywidualniemógłzrobićcośdlapoprawyjakościpowietrza–choćbydbająco to,cowrzucadopieca.Pojęcieżywieckiegodobrawspólnegookazałosięwięcnatylechłonne,żemogłyznaleźćsięw nimprzeróżneinicjatywyzachęcającedodbaniao czystepowietrze.Zarównokonkursyplastyczneskierowanedonajmłodszych,przeglądyfilmów, jaki ulgifinansowedlaosóbsegregującychodpadydomowe.Za-miastwięcwalczyćz trucicielamii karać,społecznośćznajdowa-łaradośćw budowaniuczegośwspólnie,w tworzeniuwspólnegodobrego(czystegopowietrza).

Powiektoś: to tylko zmianaperspektywy, innydobór słów.Celprzecieżjestwciążtensam–chcemy,bynadŻywcemniebyłosmogu.Nieprawda.Tazmianaperspektywyniesiebowiemz sobąfantastycznekonsekwencje.Zmieniacałąauręprojektu.Dlategopo-stanowiliśmyjązastosowaćw praktycedobudowaniaprogramówspołecznych.Programygrantowemogąprzecieżsłużyćróżnymce-lom(społecznym,politycznym,gospodarczym,naukowym,etc).Mogąfinansowaćróżneusługi,badania,szkolenia,czywspieraćkonkretnegrupyspołeczne:bezrobotnych,chorych,niepełnosprawnych.I takieprogramysąpotrzebne.Jednakpozawsparciemfinansowymmogąonedaćcośjeszcze–mogąstworzyćwartośćdodaną.Innymisłowyprogramygrantowemogąsłużyćintegracjispołeczneji poprawiejakościżyciamieszkańcówpoprzezbudowędobrawspólnego.

Postanowiliśmywięczachęcićosoby,któreopracowująprojektyw społecznościachlokalnychdoradykalnejzmianyw planowa-niu i  zarządzaniu projektem. Zaczęliśmy od zmiany proceduri narzędziprogramugrantowego.Szansąstałasięmożliwośćwspółpracy z  Polsko-Amerykańską Fundacją Wolności przyrealizacjiprogramuLokalnychPartnerstwPAFW.Współpracu-jącz RafałemKramząz PAFW,z prof.AnnąGizą-Poleszczukz UniwersytetuWarszawskiego,z AgatąStafiej-Bartosikorazz ekspertamiw dziedzinienaukspołecznych:TomaszemSchi-mankiemi JacemJakubowskimzaczęliśmywypracowywaćnowerozwiązania,któremożnanatychmiastzastosowaćw praktyce.Aleoczywiściekażdazmianajesttrudna.A zmianaradykalnatrudnajestwyjątkowo.Największymproblemem,któryzapew-nebędąmiećanimatorzyi liderzyspołecznijestokreśleniedo-brawspólnego.Nietylkonazwaniego,zdefiniowaniealetakżeprzedstawieniegow mierzalnysposób.Namz koleisprawiałotrudność opracowanie takiego wniosku aplikacyjnego, któryw  sposób zrozumiały dlawszystkich będzie się odnosił dopojęciadobrawspólnego.

Poszukującoptymalnychrozwiązańopracowaliśmyspecjalneproceduryi wzóraplikacji.Dodatkowozaoferowaliśmyapli-kującymo grantycyklszkoleńnatematanimacjispołecznejdladobrawspólnego.Wszystkietedziałaniamiałyichna-uczyćsamodzielnegozdefiniowaniategopojęcia,a w efek-cieopracowania takiegoprojektu zorientowanegonadobrowspólne,którybędziesłużyłspołeczności,integrowałróżnegrupyi budowałpartnerstwa.

Czysięudało?Zachęcamydozapoznaniasięz ośmiomapro-jektami,w którychpodparasolemdobrawspólnegoudałosięzbudowaćciekawe,trwałei wyjątkowoskutecznepartnerstwa.

Oczywiście nasz nowy sposób podejścia do planowania pro-gramów grantowych nie jest objęty nienaruszalnym patentem.Zachęcamyorganizacje,samorządy,wszelkieinstytucjedowy-korzystywanianaszychdoświadczeńi kopiowaniagonaswójużytek.Botonaprawdędziała.

Page 25: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

44 › ‹ 45

6. JAK BUDOWAĆ PARTNERSTWO LOKALNETomasz Schimanek

Prawne przesłanki partnerstwa lokalnego

partnerstwo–tosłowotowarzyszynamnacodzień.Możnanawetpowiedzieć,żejestterazw modzie.Słyszysięo part-nerstwie lokalnym, projektach partnerskich w  funduszachstrukturalnych,aletakżeo partnerstwiew szkole,w rodzinie,w miejscupracy.Wiemy,żepartnerstwotocośdobrego,dla-tegomówimyo nimdużo,jednakprzygłębszymzastanowie-niuokazujesię,żemamyczęstoproblemy,żebywyjaśnić,naczympartnerstwopolega.Niestetyczęstoo wielewiększeproblemypojawiająsię,gdychcemynietylkomówićo part-nerstwie,alerównieżjepraktykować.Problemytenajczęściejbiorąsięz tegowłaśnie,żebrakujenamwszystkimdobrego,wspólnegorozumieniatego,czymjestpartnerstwo.

Nie inaczej jest w  tworzeniu partnerstw lokalnych, czy-li budowaniu współpracy na rzecz zaspokajania potrzebmieszkańcówspołeczności lokalnych:gminy,powiatu.Po-tencjalnipartnerzymająróżnepunktywidzenianapotrzebyspołeczne, na sposoby ich zaspokajania i  na samo part-nerstwo. Stąd pomysł, aby za pośrednictwem niniejszegopodręcznikapomócwszystkimtym,którzylokalniechcąiśćdrogąpartnerstwa. Jestoczywiściewieledrógbudowaniapartnerstwai podejścieprzedstawioneponiżejniemusisięsprawdzić zawsze i wszędzie.Każda społeczność lokalnajestinna.W poszukiwaniuwłasnychsposobównapartner-stwomożemyjednakwykorzystaćpewneuniwersalneroz-wiązania,któresprawdzająsięw prawiekażdychokolicz-nościach.I o takichelementachnaszejmetodybudowaniapartnerstwabędziedalejmowa.

Zacznijmyod fundamentówprawnychpartnerstwa.Podsta-wąpartnerstwalokalnegojestwspólne dobromieszkańców,toonojestnadrzędnymcelempartnerstwa,pozwalawspół-pracowaćludziom,którzymająrozbieżne,czasamisprzeczneinteresy.Zgodniez polskimprawemtowładzapublicznaod-powiadazazaspokajaniepotrzebobywatelii toonapowinnastaćnastrażydobrawspólnego,zapewniającdoniegodostępwszystkimobywatelom.Obywateletakże,nietylkokorzystająz dobrawspólnego,alei odpowiadajązanie.Mówio tymnaszakonstytucja, stwierdzając, że Rzeczpospolita Polskajestwspólnym dobremwszystkichjejobywateli.

Zgodniez Konstytucjąpodstawąfunkcjonowanianaszegopań-stwajestdialog społeczny,a więcnicinnegojakwspółuczest-nictwo–partnerstwoobywateliw decyzjachpodejmowanychprzezwładzepublicznew imiędobrawspólnego.W Konstytucjijakofundamentalnazasadażyciapublicznegookreślonazostałarównież zasada pomocniczości, którąnajkrócejmożnawyrazićw sposóbnastępujący:władzaniepowinnaprzeszkadzaćczyteżwyręczaćosobylubgrupyspołecznew podejmowaniuichwła-snychdziałań.Abyobywatelemoglibraćswojesprawyw swojeręce,abymoglibyćpartneramidlawładzpublicznychKonsty-tucjagwarantujeimrównieżprawo do zrzeszania sięi tworzeniawłasnychorganizacji,reprezentującychichinteresy.

Przełożenie konstytucyjnych podstaw partnerstwa znaj-dziemyw wieluustawach,w którychmowajesto współ-pracyw zaspokajaniukonkretnychpotrzebobywateli.Nasinteresuje przede wszystkim poziom lokalny, więc wartozwrócić uwagę na ustawy samorządowe, które określająodpowiedzialnośćwładzlokalnychzazaspokajaniepotrzebswoichmieszkańców,a takżewspółpracęw tymzakresiez mieszkańcami.Ustawa o działalności pożytku publicz-negoi o wolontariacienakładanajednostkiadministracjipublicznej wprost obowiązek współpracy z  organizacjami pozarządowymi w  zakresie wykonywania zadań publicz-nych,nienarzucającimformwspółpracy,alesugerując,żepowinnaonaobejmować,m.in.:wzajemneinformowaniesięo  planowanych kierunkach działalności i współdziałaniew celuzharmonizowaniatychkierunków.

Co to jest partnerstwo lokalne?

Jakwidaćprawodajesolidnepodstawydobudowaniapart-nerstwlokalnych,aleto,czyi jakjestonowykorzystywanew praktycezależyoczywiścieodludzi.Niemożnaprzecieżprawnienakazaćwspółpracy,bozależyonaprzedewszyst-kimodchęcii dobrejwolipotencjalnychpartnerów.W prawienieznajdziemyrównieżprecyzyjnejdefinicjipartnerstwalo-kalnego,cotakżejestzrozumiałe,bozostawiapoledotwo-rzeniapartnerstwaw takimzakresiei w takichformach,którenajlepiejodpowiadająjegospecyficei specyficespołecznościlokalnej,narzeczktórejpartnerstwodziała.

partnerstwo lokalne to współpraca różnych osób i instytucji, któ-ra służy pełniejszemu zaspokajaniu potrzeb społeczności lokal-nej.Fundamentempartnerstwajestdobrowspólnespołecznościlokalnej,którełączypartnerówi pozwaladziałaćrazem,pomimoróżnicpomiędzynimi.Partnerstwowymagawięczrozumienia,że jestwspólnaprzestrzeńpubliczna,np.gmina,zaktórąod-powiadająwszyscyci,którzyz niejkorzystają:mieszkańcyi ichorganizacje,władzelokalne,instytucjepubliczne,przedsiębiorcy.I tylkowspólnedziałanieichwszystkichdajeszansenapełnezaspokajaniepotrzebspołecznychmieszkańcówtejżegminy.

Partnerstwowymagadostosowaniawłasnychcelówi dążeńdocelówi dążeńinnychpartnerów,poto,abywspólniezrealizowaćcele,któresąważnedlaspołecznościlokalnej,narzeczktórejdziałapartnerstwo.Partnerstwozatemoznaczawspólnedecyzje,działania,wspólnąodpowiedzialność,wkładkażdegopartnerówi korzyści,którekażdyz partnerówosiąga.Partnerstwototakżerównorzędnośćpartnerów.Nieoznaczato,żenp.stowarzyszenienabywatakichuprawnieńjaksamorządlokalny,tylkodlatego,żesąrazemw partnerstwie.Aleoznacza,żew zakresiedziałańrealizowanychw ramachpartnerstwagłosstowarzyszeniai sa-morządujestrówny.

Partnerstwolokalnemożew różnysposóbsformułowaćcele,którezmierzaosiągnąć. Jeżelisą tocelebardzokonkretne,np.stworzeniekawiarenkiinternetowejdlamłodzieżytomó-wimyo takzwanympartnerstwie projektowym.Tonajbardziejrozpowszechnionyw Polscerodzajpartnerstwlokalnych,za-wieranychpoto,abyrealizowaćwspólnieprojektysłużącerealizacji konkretnych, krótkoterminowych celów. Taki cha-raktermająpartnerstwalokalnefunkcjonującew ramach„Lo-kalnychPartnerstwPAFW”,partnerstwaprojektowetworzo-nesąrównieżw realizacjidziałańfinansowanychześrodkówstrukturalnychUniiEuropejskiej.Partnerstwaprojektowesąnaturalnymi najprostszymsposobemtworzeniapartnerstw,aleczęstobywatak,żepozrealizowaniuprojektuprzestająistnieć.Niekiedyjednakwspólnarealizacjaprojektujestpo-czątkiemdalszychwspólnychdziałańi w konsekwencjipro-wadzidostworzeniapartnerstwa strategicznegoczylitrwałejformuływspółpracyopartejnawspólnociecelów,a nietylkoprojektów.Partnerstwatakiewspółdziałająokreślającdługo-falowe,strategiczneceledlarozwojuspołecznościlokalnych.

Przykłademtakichpartnerstwstrategicznychsąróżnegorodzajupartnerstwanarzeczzatrudnienia.Innymrodzajempartnerstwajestpartnerstwo koalicyjne,w którymw określonym,z regułykrótko-trwałymdziałaniu,instytucjeczyorganizacjez różnychśrodowiskstająsiępartnerami,pomimoróżnychinteresówi rozbieżnychcelów.

Stajesię takdlatego, żewspólnedziałaniepozwalanazaspo-kojenieinteresówtychpartnerów(naprzykładzmianęprzepisówprawa,któresąniekorzystnedlapartnerówtworzącychkoalicję).

Partneramipartnerstwlokalnychmogąbyćbardzoróżneosoby,organizacjei instytucje.Praktykapokazuje,żepartnerstwa dość często inicjowane są przez organizacje pozarządowe,cowynikaprzedewszystkimz tego,żeludziew nichdziałającymajączę-stodużociekawychpomysłów,zatoznaczniemniejmożliwościichrealizacji.Dlategoinicjująwspółpracęz tymi,którzytakiemożliwościmogąoferować.Partneremw przypadkupartnerstwlokalnych jest także najczęściej samorząd lokalny. Jak widaćnaprzykładzieprojektówrealizowanychw ramach„LokalnychPartnerstwPAFW”partneramisąteżinneinstytucjedziałającelokalnie,najczęściejszkoły,bibliotekiczyośrodkikultury,orga-nizacjepozarządowe,a nawetindywidualnimieszkańcy.

Partnerstwalokalneniewymagająsformalizowania,w najprost-szymprzypadkumożebyćtoustnaumowapomiędzypartnerami.Jednakdoświadczeniepokazuje,żemniejlubbardziejformalnaumowa,a czasamistrukturaorganizacyjnapartnerstwasąpo-trzebne.Partnerzymająróżnesposobywidzeniarzeczywistości,częstoodmiennecele.Spisanieichw formiedokumentuminima-lizujeryzykonieporozumień.Nadodatekgdypartneremjestin-stytucjapublicznaalbogdyw gręwchodzimożliwośćpozyskaniaśrodkówzewnętrznychtakaformalizacjajestniezbędna.

Najczęściejpartnerstwatworzonesąw oparciuo umowy i po-rozumienia zawieranepomiędzypartnerami nagruncie prawacywilnego. Jest to zdecydowanie najprostsza formawspółpra-cy,gdyżwymagajedyniepodpisaniaumowy(deklaracji)przezupoważnionedotegoosoby.Stronamitakiejumowymogąbyćzarównojednostkipubliczne,jaki organizacjepozarządoweczyprzedsiębiorcy.Umowao współpracypozostawiarównieżdużąelastycznośćw określaniuwzajemnychzobowiązań,formi celówwspółdziałania.Jejpodstawowymminusemsąograniczeniado-tycząceprzepływuśrodkóww ramachpartnerstwa.

Innąformąwspółpracymającąosobowośćprawnąjeststowa-rzyszenie osób fizycznychrejestrowanew oparciuo ustawęPrawoo stowarzyszeniach.Taformadajepodobneszerokiemożliwości pozyskiwania środków, jednak jej podstawowymmankamentem jest ograniczenie formuły reprezentacji, gdyżformalnieczłonkamistowarzyszeniasąosobyfizyczne,nieza-leżnieodtegojakiei gdziepełniąfunkcje.PodtymwzględemlepsząformąjestdopuszczaneprzezPrawoo stowarzysze-niachstowarzyszenie osób prawnych,jednaki w tymprzy-padku,pojawiająsięograniczenia.

Page 26: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

46 › ‹ 47

Prawodopuszczatworzeniejedyniedwóchrodzajówstowarzyszeńosób prawnych. Pierwszy to stowarzyszenie, którego członkamimogąbyćwyłączniejednostkisamorząduterytorialnego,drugitostowarzyszenie,któregoczłonkamimogąbyćwyłącznieorganizacjepozarządowe,przyczymzałożycielamimusząbyćprzynajmniejtrzystowarzyszenia.Niemawięcmożliwości tworzeniastowarzyszeńsamorządowo-pozarządowych,członkamizwykłyminiemogąbyćteżw żadnymprzypadkufirmykomercyjne.Prawoo stowarzysze-niachprzewidujejednak(zarównow przypadkustowarzyszeńosóbfizycznych,jaki prawnych)formułęczłonkawspierającego,którymmożebyćjednostkasamorząduterytorialnegoczyteżfirma.

Wartorównieżbudującpartnerstwolokalneskorzystaćz doświad-czeńpoprzedników.Takiedoświadczeniamająpartnerzyrealizują-cyprojektyw ramach„LokalnychPartnerstwPAFW”,a takżeor-ganizacjei instytucjewspółpracującew ramachfunduszylokalnychi lokalnychorganizacjigrantowych–podmiotówanimującychak-tywnośćlokalną,którychtworzeniei działaniewspieraodkilkulatAkademiaRozwojuFilantropiiw Polsce13.Aletworzeniepartnerstwlokalnychmadłuższątradycję.Odpołowylat90-tychXXwiekupodejmowanesąw Polscepróbybudowaniatrwałychformwspół-działaniapomiędzyorganizacjamipozarządowymia samorządamiterytorialnymiorazprzedsiębiorcami.Jednymz pierwszychdziałańpromującychideępartnerstwabyłProgramInicjatywLokalnych(PIL)realizowanynapoczątkulatdziewięćdziesiątychubiegłegowiekuześrodkówUniiEuropejskiejw ramachProgramuPhare.Innymprzykłademwspółpracypartnerówz różnychśrodowisksągrupypartnerskie,którychtworzeniezainicjowałai wspieraFun-dacjaPartnerstwodlaŚrodowiska14.Są to koalicje zrzeszającesamorządy,organizacjei przedsiębiorców,działającychwspólnenarzeczochronyśrodowiskai zrównoważonegorozwoju.Tworzeniepartnerstw lokalnych inicjuje równieżSiećWspieraniaOrgani-zacjiPozarządowych„SPLOT”.„SPLOT”,podobniejakkilkadzie-siątinnychorganizacjiw całymkraju,prowadzitakżeRegionalneOśrodki Szkoleniowe Europejskiego Funduszu Społecznego15.TworzenielokalnychpaktównarzeczzatrudnieniabyłowspieranenapoczątkuXXIwiekuprzezUnięEuropejskąw ramachProgra-muPhareSpójnośćSpołeczno-Gospodarcza–RozwójZasobówLudzkich,a w wydaniuamerykańskimjakopartnerstwanarzeczzatrudnieniaw ramachProgramuPartnerstwaLokalnego,współ-finansowanegoprzezDepartamentPracyUSA.NapartnerstwieopierająsiętakżeLokalneGrupyDziałaniatworzonew ramachunijnegoProgramuLeader+16.Partnerstwow wymiarzeprzygra-nicznym,transnarodowymi międzyregionalnymwspieraInicjatywaWspólnotowaINTERREG,realizowanatakżew Polsce.Partner-stwostanowiłofundamentInicjatywyWspólnotowejEQUAL17.Jesttakżepromowanew innychdziałaniachfinansowanychprzezEFSw ramachProgramuOperacyjnegoKapitałLudzki18.

Koszty i korzyści zawiązane z partnerstwem lokalnym

Zapartnerstwemprzemawiająoczywiściekorzyści,którewy-nikajązewspólnegodziałania.Jednakto,żepartnerówłączywspólnycelistotnydlamieszkańcówspołecznościlokalnejnieoznacza,żeindywidualnieniemogąonitakżeodnosićkorzyścizewspółpracy.Wręczprzeciwnie,sytuacja,w którejkorzyściodnosispołecznośći przyokazjikażdyz partnerówjestgwaran-cjąnatrwałepartnerstwo.Alepartnerstwototakżeokreślonekoszty,któremusiponieśćindywidualniekażdyz partnerów.Dlategopotencjalnypartnerprzedpodjęciemostatecznejdecyzjio przystąpieniudopartnerstwapowinienzrobićnawłasnyuży-tekbilans korzyści i kosztówzwiązanychz udziałemw partner-stwie,poto,abytędecyzjępodjąćw pełniświadomie.

z punktu widzenia dobra wspólnego, które chcą wspólnie osią-gać partnerzy najważniejsze korzyści płynące ze współpracy to:

› łączeniepotencjałów,zasobów,wiedzy,umiejętnościpartnerów, copowoduje,żepotencjałpartnerstwajestkilkakrotniewiększy niżpojedynczegopartnera.Stanowitotakzwanąwartość dodanąpartnerstwa.Łączeniepotencjałówstwarzamożliwość wykorzystaniaszansrozwojowych,naprzykładśrodków unijnychprzeznaczonychnarozwójspołeczności,których indywidualnieniebyłbyw staniepozyskaćżadenz partnerów,› uzupełnieniemożliwościoddziaływaniapartnerów, naprzykładpołączenieformalnoprawnychmożliwości działaniasamorząduterytorialnegoz elastycznością i indywidualnościądziałańorganizacjipozarządowych,› poszerzeniepunktówwidzenianaproblemy i sposobyichrozwiązywania.

Dziękitemupartnerstwomożeosiągnąćwięcejniżkażdyz part-nerówindywidualnie.Partnerstwastająsiętakżeczęstolideremzmianw społecznościlokalnej,bopodejmowanieryzykawpro-wadzanianowychrozwiązańjestłatwiejsze,gdyrozkładasięnawielupartnerów.

13-więcejnatematfunduszylokalnychilokalnychorganizacjigrantowychnastroniewww.filantropia.org.pl14-więcejnastronieinternetowej:www.epce.org.pl15-więcejnastronieinternetowej:www.koszefs.pl16-więcejnastronieinternetowej:www.leaderplus.org.pl17-więcejnastronieinternetowej:www.equal.gov.pl18-więcejnastronieinternetowej:www.efs.gov.pl

najważniejsze korzyści indywidualne dla partnerów, to:

› wzmocnienieskutecznościi efektywnościdziałań podejmowanychindywidualniepoprzez wsparciei/lubuzupełnieniedziałaniamipartnerów,› poszerzeniei podniesieniejakościwłasnych działań,dziękiwykorzystaniudoświadczeń, wiedzyi umiejętnościpartnerów,› wymianawiedzyi doświadczeńpomiędzy partnerami,wzajemneuczeniesię,› rozwójzawodowypracowników,› wzmocnieniewłasnegopotencjałuinstytucjonalnego,› większydostępdoróżnychzasobów,› prestiż,wizerunek,zaufanie.

najważniejsze koszty indywidualne, które niesie za sobą współpraca to:

› koniecznośćdostosowaniawłasnychpotrzebi celów partneradopotrzebi celówinnychpartnerów,› koniecznośćprzeznaczeniaczęścipotencjału partneradodyspozycjipartnerstwa,› spowolnienieprocesupodejmowaniadecyzji, główniez powodukoniecznościuwzględniania odmiennychzdańi interesów,› rozproszenieodpowiedzialności zapowierzonezadania,› poświęcenieczęścizasobów(ludzkich,finansowych, instytucjonalnych)nadziałaniazwiązane bezpośrednioz funkcjonowaniem (obsługą)partnerstwa,a nienadziałania bezpośrednioprojektowe,› koniecznośćdostosowaniawłasnychdziałań partnera,a czasamirównieżelementówzarządzania dodziałańi systemuzarządzaniapartnerstwa.

Jak tworzyć partnerstwo projektowe?

Każdepartnerstwomusiznaleźćwłasnądrogętworzeniai rozwoju.Każdepartnerstwomabowiemswojecele,partnerówi otoczenie.Partnerstwostrategiczne,trwalszei dojrzalszebudujesięlatami;partnerstwoprojektowe, choćwymagaznaczniemniej czasunastworzenie,takżewymagawspólnegozaangażowaniapartnerów.Doświadczeniepokazuje,żetworzeniepartnerstwamożeopieraćsięnabardzoróżnych,czasamidośćnieoczekiwanych,scenariu-szach.Częstozdarzasię,żeprzyjęteprzezpartnerównaetapietworzeniapartnerstwazałożenia,sąpóźniejweryfikowane.

Jest tonaturalne,ponieważpartnerstwo jestprocesemciągłegopoznawaniasiępartnerów.

Budującpartnerstwolokalnebezwcześniejszychdoświadczeńwewspółpracynależyzacząćodpartnerstwaprojektowego.Jestonoprostszew tworzeniu,łatwiejszew pozyskiwaniupotencjalnychpartnerów,a przytymumożliwianabyciecennychdoświadczeń.W tworzeniupartnerstwaprojektowegomożnawyróżnićkilka„standardowych”etapów.Najważniejszeetapytworzeniapart-nerstwaprojektowegoto:

Etap pierwszy: inicjacja partnerstwa

Zawszemusiznaleźćsiępodmiot,któryjakopierwszywyjdziez ini-cjatywąpartnerstwa. Inicjatorpowinienmiećpomysłnawspólnedziałanie.Doniegonależyinicjatywazwiązanaz pozyskaniemdowspółpracypotencjalnychpartnerów.Wartozwrócićuwagęnaokre-śleniekryteriówdoborupartnerów.Wbrewpozoromniejesttopro-stezadanie.Kryteriapowinnyuwzględniaćzbieżnośćcelówdziałańpartnerstwaz celamidziałaniapotencjalnegopartnera,motywacjedowspółdziałaniaw realizacjiprojektu,wkładw realizacjęprojektu,jegoznaczeniew obszarze,w którymbędzierealizowanyprojekt.Przyszłypartnerpowinienwzmacniaćpotencjał,któryjestniezbęd-nydorealizacjiwspólnychcelów,alenależypamiętać,żemożeonpóźniejwspółdecydowaćo losachprojektu,zatempodtymwzględemtakżemusidysponowaćodpowiednimicechami.Niemożebyćtonaprzykładpartner,który–coz górymożnaprzewidzieć–zdominu-jepozostałychpartnerów.Jeżelizapartneremprzemawia jedyniepotencjalnywkład,zawszemożnapomyślećo luźniejszychformachwspółpracyczyteżo takzwanympodwykonawstwie.

W oparciuo taksformułowanekryteriainicjatorpartnerstwadoko-nujewyborupartnerówi próbujezjednaćichdoswojegopomysłu.Etaptenwymagadużychzdolnościnegocjacyjnych,aleteżwyraź-negopokazaniapotencjalnychkorzyści i kosztów, jakiebędąsięwiązaćzewspólnąrealizacjąprojektu.Natymetapietrzebatakżepokonaćwielewątpliwości,którebędąmiećpotencjalnipartnerzy.

Etap drugi: zawiązanie partnerstwa

Wyłonienipartnerzydziałająjużwspólnie,ustalająccelei zasadywspółpracy.Podstawąjestzdefiniowaniei określeniewspólnychcelów,którełącząwszystkichpartnerówi zasadwspółdziałaniaopartycho równorzędnośćpartnerówi consensusw podejmowa-niudecyzji.Tenetappowinienzakończyćsię–najlepiejpisemną–wspólnądeklaracjąwspółpracyokreślającąjejcelei zasady.

Page 27: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

48 › ‹ 49

Etap trzeci: wspólne planowanie projektu

Niezależnieod tego, że inicjatorpartnerstwaszukającpartnerówmógłmiećjużkonkretnypomysłnaprojekt,powiniengoomówićz partneramii wspólniezaplanowaćszczegółyrealizacji.Partne-rówłącząwspólnecele,alemogąmiećoniróżnewizjetego,jakjemożnaosiągać.Wartowięcprzedyskutowaćostatecznykształtpro-jektu,poto,abywykorzystującwiedzęi doświadczeniapartnerówwybraćoptymalnysposóbnaosiągnięciewspólnegocelu.Dajetotakżepartnerompoczucie,żeodpoczątkumogąwspólniedecydowaćo tym,copotemmająrazemrealizować.Imprecyzyjniejzaplanujemywspólnieprojekt,tymmniejproblemówpojawisiępóźniej.Określe-niecelów,spodziewanychrezultatów,działańwrazz harmonogra-memorazodbiorcówprojektutoabsolutneminimumplanowania.

Etap czwarty: określenie potrzebnych zasobów, możliwości realizacji projektu oraz podział ról i zadań pomiędzy partnerów

Określeniezasobówniezbędnychdorealizacjiprojektu,umożliwiapodziałróli zadańpomiędzypartnerów.W każdympartnerstwiemusizostaćwyłonionyjegolider,którybędzieodpowiadałzare-alizacjęprojektu.Lideremmożebyćinicjatorpartnerstwa,alemożebyćtotakżeinnypartner,naprzykładtaki,któryformalniemożepozyskaćśrodkinarealizacjęprojektu.W przypadkupartnerstwprojektowychnajczęściejliderprojektujestjednocześnieliderempartnerstwa,w przypadkupartnerstwstrategicznych,realizującychwieleprojektów,lideramiposzczególnychprojektówsąróżnipart-nerzy.(Więcejo rolilideraw partnerstwiew rozdzialesiódmym.)

Przyokreślaniuzadańdobrzejestzrobićtoprecyzyjnie,botozminimalizujeryzykoróżnejinterpretacjitego,comiałobyćzro-bionew trakcierealizacjiprojektu.Wartorównieżjasnookreślić,ktopersonalnieu każdegoz partnerówodpowiadazarealizacjęjegozadań.Koniecznejesttakżejasnezdefiniowanietego,czy,w jakiejformiei w jakiejwysokościpartnerzybędąotrzymywaćewentualneśrodkinarealizacjęswoichzadań.

Etap piąty: określenie zarządzania projektem i systemu komunikacji pomiędzy partnerami

W oparciuo rozdzielonezadaniapartnerzyokreślająw  jakisposóbprojektbędziezarządzany,z uwzględnieniemkluczowejrolilideraprojektu.W strukturzezarządzanianależyuwzględnićmożliwośćpodejmowaniakluczowychdecyzjidotyczącychpro-jektuwspólnieprzezwszystkichpartnerów.

Z regułymatomiejscepoprzezwydzielenieodpowiedniegocia-ła,np.radypartnerstwa.

Jednymz najistotniejszychelementówdecydującycho powodzeniuprojektui partnerstwajestsystemkomunikacjipomiędzypartnerami.Doświadczeniepokazuje,żeimmniejszywkładpartneraw realizo-wanyprojekt,tymmniejszamotywacjadoutrzymywaniabieżącychkontaktów.Stądteżwartow samymprojekcieprzewidziećróżneformyi kanałykomunikacjipomiędzypartnerami,w tymteżtakie,któreniebędąpowodowaćbezpośredniodużychobciążeńdlaposzczególnychpartnerów.Jeżelinaprzykładu każdegoz partnerówwyznaczonyjestkoordynatordziałańprojektu,wartozadbaćo to,abykosztjegopracymógłbyćpokrytyz pozyskanychśrodkówzewnętrznych.

Etap szósty: realizacja projektu

Partnerzynapodstawiewypracowanegoprojektu,zgodniez ustalo-nymplanemrealizująposzczególnezadania.Natymetapieistotnejestabynabieżącomonitorowaćnietylkorealizacjęzadańprojek-tu,aletakżesystemkomunikowaniasięi podejmowaniawspólnychdecyzjiprzezpartnerów.W przypadkustwierdzonychniewielkichniedociągnięćtoliderprojektuzazwyczajpodejmujekrokinapraw-cze.Jeżelimonitoringujawnipoważniejszeproblemy,decyzjeo ichsposobachrozwiązaniapowinnopodejmowaćpartnerstwo.

Etap siódmy: ocena i decyzja o tym, co dalej

Projektpowinienzakończyćsięrzetelnąoceną jegorealizacji,a  także funkcjonowania partnerstwa. Ocena ta powinna byćprzesłankądopodjęciadecyzji,codalejzrobićz partnerstwem:czyzostanieonorozwiązane,czymadziałaćdalej.W ocenieważnejestznalezienieodpowiedzinanastępującepytania:

› czyudałosięosiągnąćceleprojektui partnerstwa?› czypartnerzyrzeczywiścieodnosząkorzyścizewspółpracy?› czypartnerstwostanowiłooptymalnysposób naosiągnięciecelówzrealizowanegowspólnieprojektu?

Odpowiedzinatepytaniasąpodstawądotego,abypodjąćdecyzjęo tym,czypartnerstwobędziekontynuowane,a jeżelitak,toczypowinnyw nimzajśćjakieśzmiany,codoskładu,czyformdziała-nia.W przypadkupartnerstwaprojektowegodecyzjeo kontynuacjipartnerstwaw dużejmierzeopierająsięo ocenęrealizacjiprojektu.Jeżeliprojektzakończyłsięsukcesem,przyniósłzamierzoneefektyi niespowodowałkonfliktówpomiędzypartnerami,topartnerzyprawienapewnobędąchcielikontynuowaćwspółpracę.

Kilka dobrych rad dotyczących współpracy w partnerstwie

› Kluczowąrolęw budowaniupartnerstwai jego funkcjonowaniumająjasne,akceptowalneprzezwszystkich partnerówi istotnedlaspołecznościlokalnejcele o charakterzedobrawspólnego,któremają byćrealizowanedziękiwspółpracy.› Potencjalnipartnerzypowinnimiećrzeczywistąchęćdo współpracy,ponoszeniawspółodpowiedzialnościzawspólne działaniai zapartnerstwoorazzadostosowywaniewłasnych pragnieńdodążeńpartnerów.Wiążesiętozewzajemnym zaufaniemi domniemaniemdobrejwoli.Partnerstwo niemożebyćtraktowanewyłączniejakoinstrument doosiąganiawłasnychcelów.› Każdyz potencjalnychpartnerówpowinienprzed przystąpieniemdopartnerstwazrobićbilanskorzyści i kosztówzwiązanychz udziałemw nim,wtedyjegodecyzja o przystąpieniudopartnerstwabędziew pełniświadoma.› Wspólnierealizowanyprojektpowinienbyć staranniei rzetelniezaplanowany.› Niezbędnejestokreślenieczytelnegopodziałuról w partnerstwie,wypracowanegowspólnie,akceptowanego przezwszystkich,dostosowanegodomożliwościi pozycji poszczególnychpartnerów.Partnerompowinnybyć przypisanekonkretnefunkcjei zadania.› Istotnejestprzyjęcieprzejrzystegomechanizmuzarządzania projektemi partnerstwem,zwłaszczaprzypodejmowaniu decyzjiprzezpartnerów.Mechanizmdecyzyjnypowinienopierać sięnademokratycznychi akceptowanychprzezwszystkich partnerów,procedurach.Optymalnymrozwiązaniem jestpodejmowaniedecyzjiw drodzeconsensusu.› Umowynależyzawieraćw formiepisemnej,.› Partnerstwomusimiećsprawnysystemkomunikacjiwewnętrznej i systemmonitorowaniarealizacjiprojektu,a takżesposoby reagowanianainformacjeo problemach.Dobrym rozwiązaniemjestdokonywanieokresowych,wspólnych przeglądówrealizowanychdziałań.Podstawąsystemu komunikacjipowinnabyćjawnośći przejrzystośćdziałań, niemanicgorszegoniż„zamiataniepoddywan”problemów w nadziei,żepozostalipartnerzyo nichsięniedowiedzą.› Należyzachowaćotwartośći elastycznośćpostępowania, niemożnatwierdzić,żeniezależnieodokoliczności,musimy postępowaćw określonysposób,ponieważtakumówiliśmy sięnapoczątku.Wszystkiegobowiemniedasięprzewidzieć.› W partnerstwiepowinienbyćprzywódca: lider,koordynator.Stylsprawowaniategoprzywództwa zależyodspecyfikipartnerstwa.

Niezależniejednakodstylu,powinnoonobyćrealizowane z wyczuciemi umiejętnościązawieraniakompromisów.› Koniecznejestrównieżzaplanowaniemechanizmów (samo)uczeniasiępartnerów,nietylkow zakresie współdziałania,lecztakżewiedzymerytorycznej,związanej z realizowanymprojektem.Jesttoczęstoistotnakorzyść dlapartnerówz ichwspólnegodziałania.› Należytakżezadbaćo to,abyw miaręmożliwościnakłady związanez funkcjonowaniempartnerstwanieobciążały bezpośredniopartnerów.Optymalnymrozwiązaniemjest pozyskanieśrodkówzewnętrznych,którebędąmogłyzostać wykorzystanenapokryciekosztówzwiązanych z zarządzaniempartnerstwem.› Partnerstwo(a szczególniepozyskiwaniepartnerów) wymagasporowysiłkuodtych,którzysięw niezaangażują. Możetodoprowadzićdosytuacji,w którejcałąuwagę poświęcimybudowaniui rozwijaniupartnerstwa,zapominając o celach,dlaktórychpostanowiliśmyjeutworzyć. Współpracapartnerskaniejestsztukądlasztuki, alestanowisposóbnaosiąganiecelówspołecznych.› Należypamiętaćo przestrzeganiuzasadyrówności partnerówwobecsiebie.Każdyuczestnikmusi„czuć”, żematakiesamemożliwościpodejmowaniadecyzji i proponowaniawłasnychrozwiązań.Ważnejestrównież, abyszanowaćkażdegouczestnikai uwzględniać w podejmowanychdziałaniachjegomożliwości i chęcizaangażowania.› Trzebadbaćnietylkoo formalnerelacjepartnerskie, aletakżeo dobrąatmosferęorazo odrobinę przyjemnościz udziałuw partnerstwie.› Pamiętaćtrzeba,żepartnerzymogąmiećróżne,czasami głośnoniewypowiadane,obawyzwiązanezewspółpracą. Mogąbaćsięutratyautonomii,nowychobowiązków. Wartoteobawyrozwiewać.› Planującprojektirozdzielającroleizadaniawjegorealizacji należyrównieżuwzględnićbariery,którepojawiająsięnadrodze kuwspółpracy.Sątoprzedewszystkim:zróżnicowaniepoziomu rozwojupartnerów,ichkulturyorganizacyjnej,systemów zarządzania,brakwiedzy,doświadczeńwewspółpracy, zróżnicowaniepotencjału,wzajemnanieufność.› Barierytewdużejmierzemożnazniwelowaćstosując napoczątkubudowaniapartnerstwametody,którebędą wzmacniałymotywacjędowspółpracy,naprzykładpoprzez zachęcaniedootwartegodialogunatematpartnerstwa, organizowanieregularnychspotkańwceluwyjaśnianiacelów partnerstwa,oddelegowaniepracownikaorganizacjiinicjującej partnerstwodopracyzpartnerem,organizowaniewarsztatów dotyczącychdialoguspołecznegoipartnerstwa.

Page 28: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

50 › ‹ 51

7. ROLA LIDERAW BUDOWANIUDOBRA WSPÓLNEGO

Metodologia nam nie wystarczy

W pewnymmomencieswojejobronySokratesmówi–zosta-łem państwu dany przez boga, tak jak koniowi dużemu i rodowo-dowemu, lecz gnuśnemu z racji wielkości dany jest jakiś giez, by go pobudzał do koniecznych ćwiczeń. Po czym dodaje – nie łatwo wam będzie, mężowie, znaleźć kogoś podobnego.(Platon,ObronaSokratesa,tłum.R.Legutko,Kraków2003)

Każdazmianaspołecznadokonujesiępoprzezludzi.Toprostyfakt,któryjednakczęsto„zacierasię”w analizachuwzględnia-jącychcałespektrumczynnikówinstytucjonalnych.Ponieważchcemy,abydobrepraktykibyłymożliwedorozpowszechnia-nia,lubimywierzyć,żeprzyodpowiednichprocedurachmożli-wejestodtworzeniezmiany,którasięgdzieśdokonała.

W naszymtekściechcemypokazać,żezaistotnymizmianamiczęstokryjesiękonkretnyczłowiek.Pojawiasięmoment,gdyjegodziałaniaprzestająmiećindywidualnywymiara zaczynająmiećznaczeniedlaokreślonejzbiorowości.W rozdzialedrugimopisanajestanegdotao myszach,którechcąprzechytrzyćkota.Wystarczy,abyjednaz myszypodjęłaindywidualneryzykoza-wieszeniakotudzwoneczkanaogonie,a całamysiaspołecznośćbędziemogłaspokojniekorzystaćz dobrodziejstwspiżarni.Jed-nakżadenz gryzoniniechcebyćtymjedynym,którynarażonyjestnakoszty,podczasgdyz zyskubędąkorzystaćwszyscy.W naszympojęciuliderspołeczny,toktoś,ktopodejmujein-dywidualneryzykocelemwywołaniazmiany.Zmiany,któramaszansęstaćsiędobremwspólnym.

Możnapowiedziećzatem,żekoniecznymczynnikiemw budowa-niudobrawspólnegojestosobalidera.Toliderjesttym,którywprawiastrategięanimacjiw ruch,toonjestczęstotym„braku-jącymbohaterem”,którypotrafidostrzecinteresogółu(a w tymswójwłasny)ponadinteresemjednostkowym(takżeswoimwła-snym).Liderto„zapalnik”,ktoś,ktowychodziprzedszereg,abydziałaćtam,gdzieścieżkisąjeszczenieprzetarte.

Jego zadaniem jest pociągnąć za sobą innych, usprawnićdziałania,a przedewszystkim„widziećwięcej”–trafniedia-gnozować rzeczywistość zarównow aspekcie jej deficytów,jaki zasobów.Toktoś,ktoradzisobiez autostereotypaminatematspołeczności.Lider, to ten,ktopotrafibudowaćsiecizaufaniaswojąwiarygodnością,wizją,zaangażowaniem.Żad-neproceduryi strategieniewystarczą.Bezlidera, liderki,bezliderówpoprostusięnieda!

Brakujący bohater czyli kim jest lokalny lider?

Liderlokalnytoktoś,ktozmieniaswojeśrodowisko.Identy-fikujeistotnepotrzebyspołecznościi naichpodstawietwo-rzywizjęzmiany.I dokonujejejpoprzezangażowanieinnych.Tworzywarunkidowspółdziałaniaswoichwspółmieszkań-cówwokółwspólnierozumianychcelów.

Liderlokalnyorganizujewspólnedziałania,jestkimś,dokogoinnizwracająsięz problemami,ktopotrafiludzipociągnąćzasobą,ktowyrażaistotneinteresyspołeczności.

Jakijesttenlider?Nieistniejew naszymprzekonaniujakiśuniwersalnymodelkompetencjiw roliliderskiej,niemateżjednoznacznego profilu idealnego lidera, na który składająsiękonkretneumiejętności.Istniejejednakzestawpodstawo-wychobszarówdziałania,zadańw rolilidera.

trzy obszary działania i rozwoju lidera:

Budowanie relacji

lider działa poprzez innych. buduje relacje, łączy ludzi i in-stytucje wokół wspólnych celów

Liderjestdobrzezakorzenionyw swoimśrodowisku.Dobrzeznaludzii instytucje–partnerów,sojuszników,przeciwników,mieszkańców.Marzetelnąwiedzęo swojejspołeczności,ko-rzystaz różnychźródełbyjąpogłębiać.Znapotencjałswoje-gośrodowiskai dostrzegaw nimnietylkoproblemy.Potrafikorzystaćz jegozasobów.Często,choćniezawsze,czujesięreprezentantemswojejlokalnejspołeczności.

Liderbudujetrwałerelacjez przedstawicielamiswojegośrodowiska.Maoparciew lokalnychinstytucjach.Tworzysiecikontaktówi współ-pracy.Potrafibudowaćrelacjerównieżz przeciwnikami,zastanawiasięjakichzjednać,potrafidocieraćdoichpotrzeb,poszukiwaćwspól-nychcelów.Matakżegotowośćdouznawaniaichobecnościi odręb-negozdania,bezkoniecznościwciąganiaw przeprowadzanązmianę.

Niejestsam.Mazespółlubpotrafizebraćodpowiednichludzidoposzczególnychzadań.Bierzeodpowiedzialnośćzazespół,kierujenim.Uważniesłuchaswoichwspółpracowników.Natejpodstawietworzy przestrzeń dowspółpracy, odwołując się dowspólnychcelów,wartości,wizji.Budujewzajemnezaufanie.Dzielisięodpo-wiedzialnościąz innymi,dajeimpoczuciewpływu.

Wzmacniai rozwijaswoichwspółpracowników.Zwiększaichswobodędziałaniai samodzielnośćniebiorącpełnejodpowie-dzialnościzakażdego.Potrafidocenićkompetencjeludzi,z któ-rymidziała,umiejewykorzystywać,również,a możeprzedewszystkimwtedy,gdysąwyższeodjegowłasnych.Umieza-inicjować budowanie partnerstwawokółważnychwspólnychspraw.Motywujeludzi,tworzywarunkidoemocjonalnegoza-angażowania,przekazujeswojąenergię,wyrażauznanie,doce-niawkładinnychw sukceskażdegoprzedsięwzięcia.

Zmiana w środowisku

lider dokonuje zmiany w środowisku. wyznacza jej kierunek i tworzy wizję, która wynika z potrzeb społeczności lokalnej. podejmuje ryzyko i bierze odpowiedzialność za jej inicjowanie i przeprowadzanie. potrafi do niej skutecznie doprowadzić.

Lokalnyliderposzukujemożliwościdokonywaniazmian.Potrafirozpoznawaćpotrzebyi możliwościśrodowiska,równieżteukry-te,umiejezhierarchizować.

Zmiana w środowisku

Samoświadomość

› Samoświadomość – roli, siebie, swoich korzeni› gotowość do rozwoju

› zakorzenienie w środowisku› tworzenie innym przestrzeni do działania i współpracy

› tworzenie wizji› inspirowanie i angażowanie› wprowadzanie zmian

Budowanie relacji

Aleksandra Daszkowska-Kamińska, Katarzyna Czayka-Chełmińska, Agnieszka SzelągowskaStowarzyszenie Szkoła Liderów

Page 29: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

52 › ‹ 53

Wie, jaknapodstawierozpoznanychpotrzebi możliwościokreślićwizjęzmiany.Mapomysł,konkretnąi innowacyjnąideę zmiany i  odwagę, by jej dokonać. Potrafi korzystaćz  inspiracji, dostosowując je do specyficznych warunkówswojegośrodowiska.

Angażujeswojeśrodowiskodowspółtworzeniawizjizmiany,odwołującsiędoichwartości,zainteresowań,nadziei.Inspi-rujeinnychswoimipomysłami.Potrafiprzekazaćwizję,opi-saćzmianę,doktórejdążyw „zaraźliwy”dlainnychsposób.

Przekładawizjęnaplanjejrealizacji.Umiezaplanowaćprze-prowadzeniezmianyw społecznościlokalnej,wyznaczaćcele,dobieraćnarzędziadoichrealizacji.Dysponuje(lubpotrafijepozyskać)zasobaminiezbędnymidoprzeprowadzeniezmian,takimijakwiedzai umiejętnościmerytoryczne,umiejętnościz zakresupozyskiwaniaśrodków,zarządzaniaprojektemi za-rządzaniazmianą.

Dobrzesobieradziz niepewnością,chaosemi brakiempełnejkontrolinadotoczeniemlubzespołem.Wie,żejegosiłąjestto,żew chaosiecodziennościwidzipewneprawidłowości,któremożnawykorzystaćdlazmiany.Potrafielastyczniereagowaći wprowadzaćkorektyw planowanychdziałaniach.Planujemałekroki,którepozwalająnaosiąganiemałychsukcesówi wzmacniajązaangażowaniew realizacjiwspólnychcelów.Wytrwale i  konsekwentnie realizuje plan. Jest skuteczny.A nakońcu–poddajeoceniedziałaniai ichrezultaty.

Samoświadomość lidera

lider jest świadomy siebie i swojej liderskiej roli, ma gotowość do stałego rozwoju

Liderrozumie,naczympolegajegorolai świadomietęrolępodejmuje. Jestgotowydobranianasiebieodpowiedzialno-ści–zaprzeprowadzanezmianyi zawspółpracującychz nimludzi. Jest takżeświadomydylematów i trudności,któresięwiążąz liderskąrolą.Zdajesobiesprawęz kosztów,któremusiponieść.Wie,żeniewszystkojestw stanieprzewidzieć.

Znasiebie.Wie,jakiemamocnei słabestrony–potrafijenazwaćrównieżw relacjachzewspółpracownikami.

Jest świadomy swoich wartości i  celów jako lidera spo-łeczności lokalnej. Jest im oddany. Działa nie tylko dlawłasnychkorzyści.Jestwiarygodny.

Dbao spójnośćswoichdziałańz wartościamii przekonania-mi.Jestprzykłademdlainnychpoprzezzachowaniazgodnez deklarowanymsystememwartościi z przyjętymicelami.

Posiada i  rozwija kompetencje merytoryczne. Zna się natym,corobi.Jestświadomyswoichkorzeni,tradycji.Wie,cozawdzięczainnym,skądsięwywodzi,cogokształtowałoi cogomotywuje.Potrafidostrzeci docenićwkładinnych,w tymswoichpoprzedników.Stalesięrozwija.

Rozumieznaczeniewychowaniaswojegonastępcy.Planuje,w jakisposóbprzekazaćswojedzieło,potrafizadbaćo jegokontynuację.

Rola lidera w budowaniu dobra wspólnego

Przestawionywyżejportretlideramamodelowyi uniwersalnycharakter.Opisujemyw nimtypidealnylokalnegolideradzia-łającegonarzeczzmianyspołecznej.Pozostajepytanieo do-browspólne:jakajestrolalideraw budowaniutegodobra?

Liderskie wyzwania w budowaniu dobra wspólnego

dobrze je zdefiniować!

Podstawowymwyzwaniem lidera jest zdefiniowaniedobrawspólnego,jasneokreślenie,czymonojestw tejkonkretnejspołeczności.I z tądefinicjajestnajwiększyproblem.Lidermoże bowiem poddać się pokusie zbytniego uogólnienia.Pojawiąsięgładkiesłowa:integracjaspołeczna,przeciw-działaniewykluczeniu,wyrównywanieszansedukacyjnychdzieci…Przytakimpoziomieuogólnienianiemaproblemu,czydobroprzeznaszdefiniowanenapewnojestwspólne.Oczywiście, że jest. Ale jestwspólne na tyle szeroko, żenie jesteśmyw  stanie się z  nim identyfikować, jest onozbytabstrakcyjne.takie nazbyt ogólnie zdefiniowane dobro wspólne nie ma mocy sprawczej. nie powoduje, że ludzie zaczynają być gotowi do działania.Imbardziejkonkretnietodobrowspólnenazwiemy, tymwiększa szansa, że innibędągotowinajegorzeczdziałać.

Przyjrzałyśmy sięwokół czego organizują swoje działanialokalniliderzyuczestniczącyw programachLiderzyPAFWorazLokalnePartnerstwaPAFW.I obokogólniezdefiniowa-nychcelówznajdujemywieleprzykładów,w którychliderzyintegrująswojespołecznościwokółbardzospecyficznieokre-ślonychpozytywnychwartości:

› odnowienietradycjiuprawywyszeborskiegoziemniaka,› zbudowanieświętokrzyskiejstolicychodnika,› przywróceniedumyz wielokulturowej różnorodnościpodlaskiejwsi,› zagospodarowaniepublicznejprzestrzeni w Słupniei stworzeniePlacuZabawdlaDzieci,› stworzenieradiainternetowegoprowadzonego przezmłodzieżjakoprzykładmediówobywatelskich,› ochronaKrólowejRzekWisłyi przywrócenie ludziomradościobcowaniaz nią,› suwalszczyzna–jakomiejscedorozwoju zesprzyjającymimuinstytucjami,› czystepowietrzew Żywcu,› stworzeniefunduszulokalnegomłodychnaPodkarpaciu,› zbudowaniesiecicentrówwolontariatuw Bieszczadach.

Bliżej nam do problemów

Ciągnienasnietylkodouogólnień,aletakżedozauważaniaproblemów. Lubimypiętrzyć przeszkody,wyraźniejwidzimybrakii przysłowiowądziuręw drodzeniżwspólnedobro.

Impulsemdozmianymożebyćubolewanie,żeszklankajestjużdopołowypusta(jeszczechwilęi brakniepłynu,takźlejeszczenigdyniebyło…)lubnadzieja,żejeszczetylkotrochęi szklankabędziepełna.Wszystkimnam, również liderom,bliżej jest do tego pierwszego. Łatwiej nam dostrzec braki prościejjednorazowoskupićludzinawalcez problemem,niżpodejmowaćwysiłektworzeniakonkretneji przekonującejwizjidobrawspólnego.

Wyzwaniemlideraw działaniunarzeczdobrawspólnegojestzatemniesieniepomocyludziom,byoderwalisięodproble-mówi „dziurdozałatania”.lider musi dostrzec pozytywną wartość, która pozwala na budowanie czegoś nowego i do-brego, a nie tylko usuwanie deficytów.Wymagatonietylkoprostegowysiłkupozytywnegoprzeformułowania (problemuw jegobrak),aletakżeuchwycenianiewidocznychprawidło-wości,poszukiwaniamocnychi przekonującychdlawszyst-kichkorzyścii nowychpomysłów,jakjeurzeczywistnić.

Snucie i wątczenie jako dobro wspólneUlajestartystką–tworzypięknetkaniny,obrazy,batiki.Odprawie20latuczyteżinnychprzeplatanianakrosnachwątkuz osnową.W tensposóbpowstajetkanina.Stalesięrozwijajakoartystka,w ożywczy,zaskakującysposóbłącząctradycjęz nowoczesnasztuką.

I słuchaludzi.Widzi,żew jejokolicy–w NowymOdrowąż-kumieszkają,jedynew województwieświętokrzyskim,kobiety,którezajmująsiętkactwemi,takjak100lattemu,wykonujątradycyjnechodniki.A w sąsiednimRędocinie,garncarzewypa-lajątradycyjnenaczyniagliniane.W rodzinnychi sąsiedzkichopowieściachwracająwspomnienia,jaktokiedyśbywało.Za-jęciagospodarskiełączyłymieszkańców.Zbieranosięzawsią,bywspólniesuszyćlenw ziemnympiecu,a potemprzyopowie-ściach,jaktodawniejbywało,międlonogo,pocieranoi czesano.Zimowewieczoryspędzanowspólneprzyprzędzeniu.SpotykaniprzezUlęludziemówią,żew ichgminieniedziejesięnic.Mło-dzichcąwyjeżdżaćgdzieś,gdziejestładniej,zamożnieji cieka-wiej.Starsiz nostalgiąwspominająto,coichkiedyśłączyło.

Ulastawiasobiepytanie:„codalej?Rozwijaćsięjakoartystka,corazpełniejczerpaći naswójindywidualnysposóbprzetwa-rzaćlokalnątradycję?”I odpowiada:„połączonewątkisąza-wszemocniejszeniżpojedynczanitka”.

Postanawia połączyć tradycje wspólnych spotkań, tkactwai garncarstwa,połączyćhistoriei pokolenia.Chodzidodo-mówtkaczek,rozmawiaz nimi.Z dawnogromadzonychsprzę-tówtworząizbęregionalnąi nazywająją„Domkiemtkacz-ki”.Szukadawnowykonanychprac–chodników,któreleżązadeptanenapodłodze.Odnawiająjei oprawiająw ramy.Powstaje pierwsza wystawa. Mieszkańcy gminy, młodzież,tkaczki,wójt,zaczynajądoceniaćto,couruchomiłaUla.Rodzisiędumaz lokalnejtradycji,z unikalnychumiejętności,któreposiadająmieszkańcy.WystawaobjeżdżaKielce,Warszawę,Białobrzegi.Ulachcepokazaćjąjaknajszerzej,żebymiesz-kańcygminyuwierzyliw swojemożliwościi w unikalnycha-raktermiejsca,z któregopochodzą.

Cośsięw społecznościporuszyło,zadziało.Pojawiająsięnowepracegarncarskiei nanowoutkanechodniki.Warsztatyłącząpokolenia–dzieciucząsiętkaći razemzeswoimibabciamikomponująnapłótniemalarskiechodniki.

Page 30: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

54 › ‹ 55

W szkołachmłodzieżi twórcywspólnielepiągarnkii tkają.Nagminnychprzystankachlokalniamatorzyfotografiiwy-stawiajązdjęciamiejsca,w którymżyją.Ulatworzyscena-riuszewidowiskobrzędowycho tkactwiedlamiejscowychzespołówludowych.W październiku2008rokuodbywasiępierwszy Ogólnopolski Dzień Tkaczki, święto wszystkich„snującychi wątczących”

GminęUli–BliżynzaczynająnazywaćŚwiętokrzyskąSto-licąChodnika. A  ona sama – artystka, staje się lokalnąliderką. Pokazując nawłasnym przykładzie i  zachęcając:„Splatajmy – splecione jest mocniejsze i trwalsze. wszak tkanina składa się z wątku i osnowy”,pomagaludziomod-kryćw ichtradycjidobrowspólne.

Proces odkrywania dobra wspólnego

Podstawowymzadaniemliderajestodkryciei nazwanie,tegoczym dla danego środowiska jest jego dobro wspólne, bymócwokółniegoorganizowaćwspólnedziałanie.Z naturydobra wspólnego wynika jednak, że odkryć to nie znaczyodkryćsamemui wskazaćgoinnym,lecz uruchomić proces jego wspólnego odkrywania.

Nieodautorytetów,nauczycieli,czynawetliderówbędziemywiedzieć,czymmożebyćnaszedobrowspólne.Jegoodkrywa-niewymagapobudzeniasamowiedzywspółmieszkańców.Jegosensstajesięwidocznyw debacie,wewspólnymdziałaniu.Toonepozwalająwykroczyćpozaindywidualneinteresy.W takimprocesiepojęciedobrawspólnegomożenabraćostrościi real-ności.Znaczenianabieradoświadczenieludzi,i przywróconeimzaufaniedotego,cosamiwidzą,słyszą,czują.Wspólneod-krywaniedobrawspólnegopozwolinauchylenieblokującychuogólnieńnatematwłasnejspołeczności.

Lideruruchamiai prowadziproces,w którymprzedstawicielespołecznościwspólnieodkryjąi nazwą,cojesttymwspólnymdobrem.Dobrem,dziękiktóremu–myi naszaspołecznośćmożemypełniejsięrozwijaći zaspokajaćswojepotrzeby.Liderwspieraw nimludziw nazwaniuichrealnychdoświadczeńi pomagasformułowaćwynikającez nichpostulatydziałania.Dzięki temumożnauniknąćniebezpieczeństwabłędnej lubjednostronnejdefinicjidobrawspólnego.

W dialogu, partnerstwie,wewspółdziałaniuwyłaniają sięróżneperspektywyi różnepotrzeby.Wyzwaniemdlalide-ra jestpoprowadzić tenproces tak,by różne interesy rze-czywiście się ujawniły, a  potem odnaleźć to, co je łączy,a jednocześniejestnamacalnei konkretne.Częstowymagatowyjściapozaschemat,poszukanianowych,nieoczywistychrozwiązań.Kosztemjesttunapewnoczasi energia.Zyskiem– takie zdefiniowaniedobrawspólnego, które rzeczywiściemamocsprawczą,bojestwspólne.

Wyzwolić energię

Samozdefiniowaniejednakniewystarczy!To,żezobaczęja-kąśwspólnąkorzyśćnieznaczy,żebędęgotowanajejrzeczzrezygnować z wygody i  spokoju. Trzeba jeszczewprawićw ruchtenmechanizm,potrzeba–jakpisząautorkiw roz-dzialedrugim–bohatera,któryponiesiepierwszynajwięk-szykoszt,pokazującinnym,żemożna.Przełamywaniebarierwspólnegodziałaniatokolejnezadanielidera.A najlepszym„barierołamaczem”jestbycietympierwszym,któryzainwe-stujeswójczasi energię.Osobistyprzykład,którypociągainnychdziałajakzapalnik,uruchamiawspólnąenergię.Alejednocześniestanowipodstawoweliderskieryzyko.

Liderskie ryzyko

Piszemyo bohaterze,którymaodwagęi gotowośćdopoświęce-niaindywidualnychkorzyścidlawspólnegodobra.Czyliderskarolamusimiećtenheroicznywymiar?Naszczęścieniezawszewymagaażtakiegoryzykajakbrawurowaakcjasamodzielnegozawieszeniakotudzwoneczkanaogoniew mysiejanegdocie.Zależynamjednak,abyzwrócićuwagęnakoszty,którewią-żąsięz indywidualnąodpowiedzialnościąlidera.Najważniejszez nichto:ryzykoporażki,odrzuceniaprzezczęśćspołecznościi niektórychpartnerów,rywalizacja,streszwiązanyz odpowie-dzialnością.Totakżeczęściowarezygnacjaz ważnych,indywi-dualnychdóbr–spokoju,czasu,częstotakżemożliwościrozwojuw pozaliderskichobszarach(naprzykładżyciuzawodowym).

Jak radzić sobie z tymi kosztami?

Wspólnotowycharakterposzukiwaniadobrawspólnegopozwalanaczęścioweosłabienietegoryzyka.Drugimczynnikiem,któryobniżaponoszoneprzezliderakosztyjestdbałośćo wypracowaniejasnychregułwspółpracyw społeczności,czyustaleniejejprocedur.

Najważniejszejednak,comożechronićlideraprzedpoczuciempoświęceniai w rezultaciewypaleniem,tostałapracanadsobąi swoimliderskimrozwojem.Niebezprzyczynysamoświadomośći gotowośćdorozwojustałysięw naszymmodeluliderskiejrolitakistotnymobszarem.Lidertoktoś,ktostalepoddajerefleksjiswojedziałaniei świadomiepodejmujewyzwania.Wie,z czegoi dlaczegorezygnuje.I akceptujetenkoszt,doceniająckorzyści–nietylkonapoziomiewspólnoty,aletakżeswoimindywidual-nym.Widzimożliwośćswojegoosobistegorozwoju,a poniesionekosztypotrafiinterpretowaćw kategoriachinwestycji.

Inwestycji,którasłużyzarównowspólnemukorzystaniuz dobrawspólnego,alerównieżjegoindywidualnemu,liderskiemuroz-wojowi.I takjaknapoziomiespołecznościkluczowymkrokiemw  jej rozwoju jestprzeprowadzeniediagnozyspołecznej, któ-rapozwolizdefiniowaćwspólnedobro,takw przypadkuliderajestnimstałebudowaniesamowiedzy.Wiedzao sobie,swoichmocnychstronach,ograniczeniach,wartościachi korzeniachjestnajważniejszymelementemliderskiejpraktyki.

Page 31: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

56 › ‹ 57

Uczestnicyszkoleńzostaliwyposażeninietylkow wiedzę,alei narzędzia,bydobrzejąwykorzystać.Dostalichustyanima-cyjne,płytydoprowadzeniazajęć,programygraficzne,aparatyfotograficznei kamery.

Kupionoteżprzenośnynamiotnastoosób,którykrążypodwóchgminach.–Jestdużyi ogrzewany,służywszystkim,którzyniemajągdziesięspotkać.W niektórychmałychmiejscowościachniemaszko-łyaniświetlicy.A jeśliniemawspólnejprzestrzeni,niemawspólnotyi ludzieniedziałająrazem–przyznajeWajaJabłonowska.

Dominik Uhlig

KiedypatrzymynabadaniaaktywnościobywatelskiejPolaków,niepozostajenamnicinnegojakzłapaćsięzagłowę.Większośćz nasnieangażujesięw działalnośćorganizacjipozarządowych,a jeślijużimpomagatonajczęściejdającpieniądze.Zapracowa-ninieinteresujemysiętym,codziejesięwokółnas.Kiedynaklatceschodowejzobaczymyogłoszenieo sprzątaniupodwórza,nawszelkiwypadekniewychodzimyz domu.Odbiedymożemypożyczyćsąsiadcesól–o ilew ogóletęsąsiadkęznamy.To–jakpodkreślająprof.AnnaGizaPoleszczuki AgataKomendant-Bro-dowska,socjolożkiz UniwersytetuWarszawskiego,zjawiskopod-trzymywania„kolektywnejniewiedzy”:wiemyo sobietyle,ilepo-wiedząnaminni.Skorosłyszymy,żePolacysobienieufająi niepomagają–uznajemy,żemyteżniekiwniemynawetpalcem.

Naszczęścieniewszędzietakjest,czegodowiódłprogram„Lo-kalnePartnerstwaPolsko–AmerykańskiejFundacjiWolności”,któregorealizatoremjestAkademiaRozwojuFilantropiiw Polsce.Różniłsięonodwcześniejszychprogramówtym,żejegouczestni-cyniemieliwykonaćkonkretnegozadania.Ichcelembyłosamo-dzielnezdefiniowanie,cojestdlanichwspólnymdobrem,a późniejbudowanietegodobra.

Takiepartnerstwa–braływ nichudziałsamorządy,organizacjepozarządowe,lokalnefirmy,szkoły,instytucjekulturalne,osobyprywatne–powstaływ ośmiumiejscachw Polsce.Każdezupełnieinaczejdefiniowałowspólnedobroswojejgminy:w ZaleszanachnaPodkarpaciupartnerstwouznało,żeichwspólnymdobremjestaktywnamłodzieżi wartodawaćpieniądzenajejnajciekaw-szepomysły.W Rakszawie(podkarpackie)dobremwspólnymbyłahistoria–uczestnicyprojektuzewsparciemmieszkańcówodtworzyliosadęsprzedkilkutysięcylat.W Żywcupostawiononaczystepowietrze,zanieczyszczaneprzezmieszkańców,którzypaliliw piecachśmieci.W projektachuczestniczyłoodkilkudoponad50partnerów(projekt„PozytywnaEnergia”).Większośćmiałajużdoświadczeniew realizacjiróżnychprojektów,równieżw ramachinnychprogramówPAFW.

W tejróżnorodnościmożnaodnaleźćwspólneelementy.W pro-jektachbrałyudziałorganizacje,któreoddawnasięznały,wie-działyczegomogąspodziewaćsięposwoichpartnerach.

Już na wstępie potrafiły podzielić pracę i  odpowiedzialnośćzarealizacjękolejnychetapówprojektu.Wszyscywykorzystaliudziałw partnerstwachdowymianydoświadczeń,aleteżdotego,bydowspólnychinicjatywwciągaćosobyniezaangażowa-nedotądw pracęspołeczną.Uczestnicypodkreślali,jakważnabyłarolasamorząduw realizacjiprojektów.Boprzecież–jakmówiłmijedenz koordynatorówprojektu–„kiedygościnaspo-tkaniezaprosistowarzyszenie–przyjdziedziesięćosób.Kiedydourzęduzaprosiburmistrz–salabędziepełna”.

Diagnozyspołeczneniekłamią,aktywnośćPolakówledwiesiętli.Projekty lokalnychpartnerstwPAFWpokazują jednak, żewystarczyiskra,bytaaktywnośćzapłonęłapełnymogniem.

Spotkać się i pogadać

„tuba – lokalna przestrzeń informacji”gniew, pelplin

–Niktniejestnatylebiedny,żebyniemógłnicdaćinnym,i niktniejestnatylebogaty,żebyniepotrzebowałinnychludzi–takiemottoprzyświecałogrupieosóbz Gniewui Pelplina,którezaan-gażowałysięw projekt„Tuba–lokalnaprzestrzeńinformacji”.

–Naszymwspólnymdobremjestbudowanierazemspołeczeń-stwaobywatelskiegoi dzieleniesiętym,cosamipotrafimyzrobić–wyjaśniaWajaJabłonowskaz FundacjiPokolenia.

Doprojektustanęłoszesnastupartnerówz organizacjii instytu-cji,któreznałysięz wcześniejszychprojektów:m.in.samorządyPelplina i Gniewu,biblioteki,organizacjepozarządowe,kółkarolnicze,wiejskieprzedszkolei spółdzielczybank.

–Chodziłoo stworzeniegrupy,którawniesiedoprojektuswojeumiejętności,będziepotrafiłaskorzystaćz tego,copokażąinnii będziedziałaćrazemrównieżpozakończeniuprojektu–mówiJabłonowska.

Zaczęłosięodszkoleńdlakandydatównalokalnychliderów.Uczylisięm.in.umiejętnościkomunikowania,sztukiprowadzeniadyskusjii debatoksfordzkich,budowaniarelacjimiędzyludzkich,tworzeniastroninternetowych,obsługiprogramówgraficznychi kamerwideoorazpodstawdziennikarstwa.W kawiarenkachobywatelskichorganizowalispotkaniaz ekspertami,prowadzilidebaty,przybiorącychudziałw projekciesamorządachstwo-rzylipozarządoweforaopiniującenajważniejszerozstrzygnięciaw sprawachlokalnych.

W szkoleniachwzięłoudziałstopięćdziesiątosiemosóbz gminPelplini Gniew.

–UczyłamsięobsługiprogramówCoreli Flash,budowyre-portażu–opowiadaBernadettaWiązowska,którapracujejakowoźnaoddziałowaw przedszkoluw Rajkowach.–To,czegosięnauczyłamprzydajemisięterazw pracy.Piszęrelacjez imprez,któreodbywająsięw przedszkolu,a takżeprojekty,którepo-zwoląnamzdobyćdodatkowepieniądze.Podobałomisięto,żeszkolenianiemiałysztywnychgodzin,alebyłydostosowywanedopotrzebuczestników–dodaje.

Największympowodzeniemcieszyłosięszkoleniez „pedagogikizabawyi cyrku”.Przyciągnęłoażpięćdziesięciuuczestników.–Uczyliśmysięjakprzezzabawęintegrowaćspołecznośći budowaćwspólnecele.Dotejporyzabawyw naszychgminachodbywałysiętradycyjnie,byłoprzemówienie,orkiestra,późniejpiwo.Aletoniebudowałolokalnychwięzi–mówiWajaJabłonowska.

8. OSIEM PRZYKŁADÓW BUDOWANIA DOBRA WSPÓLNEGO

Page 32: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

58 › ‹ 59

Ważnączęściąprojektubyłoszkoleniedziennikarskie.–Z infor-macjamio pozytywnychdziałaniachtrudnosięprzebić.Częstowynikatoniez pogonimediówzatematem,alez tego,żeosobyzajmujące siędziałalnością społecznąniepotrafiąatrakcyjnieprzekazaćinformacji–oceniaWajaJabłonowska.Dziękiprze-szkoleniu szesnastu dziennikarzy obywatelskich w  lokalnychmediachpojawiasięwięcej„dobrych”wiadomości.A dodatkowowyrosłaiminternetowakonkurencja–pojawiłsięportalinfor-macyjnytuba.org.pl.Możnaw nimprzeczytaćinformacjeo spra-wachdotyczącychlokalnejspołeczności.

„Lokalna przestrzeń informacji” była też okazją do policze-niapotencjałuorganizacjipozarządowych.–Okazałosię,żew naszychgminachjestwieleosób,którechcącośrobić,aleniewiedzągdziesięzgłosić.A organizacjeniewiedząz koleigdzieznaleźćludzi.Dlanichstworzyliśmyprzewodnikpowo-lontariacie–mówiWajaJabłonowska.I podkreśla:wolontariatczęstokojarzysięz pomocąspołeczną.Niesłusznie,bowo-lontariatświetniesprawdzasiętakżew sporcie,czykulturze.Dzięki wolontariatowi młodzi ludzie uczą się, że mogą cośzrobićdlasiebiei dlaswoichrówieśników.A kiedyimwyjdzie,zyskująpoczuciewłasnejwartości.

W organizacjęklubówwolontariatuzaangażowalisięprzeszko-lenidziałaczespołecznii nauczyciele.

–W tymprojekciejedniuczylisięoddrugichi przyciągalikolej-nych–mówiWalentynaCzapska,pedagogz gimnazjumw Gnie-wie.–Najpierwzaangażowałamsięja,późniejinninauczycielez  naszej szkoły: opiekunowie kółka wolontariatu, samorząduszkolnego,kołaeuropejskiego.Oniprzyciągnęliuczniów.

Teraznapięćsetuczniówgimnazjumw Gniewiew wolontariaciedziałaosiemdziesiątosób.Nacodzieńopiekująsięmłodszymidziećmi,pomagają imw nauce, towarzysząstarszymosobom,pacjentomDomuPomocySpołecznej,mająkontaktz chorymiw zakładzieopiekuńczo-leczniczymw Gniewie.

Projekt„Tuba”podsumowałaakcja„Maływielkiuśmiech”.Wy-szkoleniw projekcieanimatorzypoprowadzilizabawęnafestynierodzinnymi zorganizowalizajęciadladzieci.

„Dziedzictwem” projektu ma być spółdzielnia, która będzieświadczyćusługinarynkukomercyjnym,a z zarobionychpienię-dzyzamierzawspieraćdziałalnośćorganizacjipozarządowych.Czyspółdzielniamaszansenarynkukomercyjnym?–Jaknaj-bardziej – zapewniaWaja Jabłonowska. –Niemamy żadnejkonkurencji. Nasza firma potrafi profesjonalnie przygotowaći poprowadzićszkolenia,warsztaty,zapewnicatering,przygotujestronęinternetową,zrobigadżetyreklamowe–naprzykładdrukinaczerpanympapierzei świąteczneozdobyludowe.

Partnerzy:FundacjaPokoleniaBankSpółdzielczyw TczewieFundacjaZamekw GniewieGimnazjumim.gen.JózefaHal¬leraw GniewieGminaGniewGminaPelplinKółkoRolniczew RudnieLokalneCentrumWolontariatuMiejskaBibliotekaPublicznaw PelplinieMiejskiDomKulturyw PelpliniePowiatowa i  Miejska Biblioteka Publiczna im. ks. FabianaWierzchowskiegow GniewiePrzedszkolew Rajko¬wachStowarzyszenieAkademiaOpaleńskaStowarzysze¬nieCentrumAktywnychGniewStowarzyszenieKociewskieForumKobietŚrodowiskowyDomSamopomocyw Gniewie

Energia niejedno ma imię

„pozytywna energia – najwyższy stopień zasilania”bystrzyca kłodzka, międzylesie, Stronie Śląskie, lądek zdrój

WjeżdżaszdoBystrzycyKłodzkiej,LądkaZdroju,MiędzylesiaczyStroniaŚląskiego.Przy głównychulicachwidzisz dużetablicezezdjęciamiuśmiechniętychludzi.Nie,tonieaktorzy.Totutejsimieszkańcy.

W tymprojekcie,w którymwzięłoudziałponadpięćdziesiątróż-nychorganizacjii instytucjiudałosiępołączyćw spójnącałośćzupełnieróżnetematy:zawodysportowe,promocjęoszczędnegogospodarowania prądem, historyczne badania nad początkamidziałalnościspołecznejw KotlinieKłodzkieji festiwalpiosenki.W jakisposób?

–Żebyw jedenprojektzaangażowałysięosobyz różnychśro-dowisk,musiszwymyślićtemat,w którymodnajdąsięwszyscy.Niekażdymusiprzecieżpasjonowaćsięochronąśrodowiskaczyteatrem.Uznaliśmy, że najwięcej znaczeńma słowo „energia”–możebyćkinetyczna,kaloryczna,słoneczna.Bezpozytywnejenergiianirusz–mówiDorotaKomornickaz FunduszuLokal-negoMasywuŚnieżnika,którybyłliderempartnerstwaprojektu„Pozytywnaenergia–najwyższystopieńzasilania”.

Jejzdaniem,dlafunduszu,któryodlatbierzeudziałw programieDziałajLokalnie,najnowszyprojektPAFWi ARFPbyłjakrzuceniehasła„sprawdzam”:–Chcielizobaczyć,czyudałosięnamstworzyćkapitałspołeczny,któryudźwignietakdużąakcję.Kiedynapierw-szespotkanieprzyszłoczterdzieściosóbzamiastpiętnastu,którezaprosiłam,wiedziałamjuż,żenamsięudało.Tymbardziej,żebylitoburmistrzowiegmin,dyrektorzyszkół,szefowiedomówkultury,biblioteki organizacjepozarządowe–wspominaDorota.

Podkreślaonatakże,żeburmistrzowieangażowalisięnietyl-koinstytucjonalnie.–W dzieńimprezy,któramiałasięodbyćw Siennej,okazałosię,żestrasznieleje.BurmistrzStroniaodrazuzaproponował,żeprzyjmietysiącdwieściegościpodswójmiejskinamiot.W ciągugodzinyudałosięprzenieśćcałąimpre-zękilkakilometrówdalej–opowiada.

Page 33: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

60 › ‹ 61

Skąd takie zaangażowanie? –Od samego początku działałemw FunduszuLokalnegoMasywuŚnieżnika,byłemjednymz jegowspółzałożycieli. Jego działania wpisują się w  filozofię, którąwyznaję:dofinansowywaćkonkretnedziałania,konkretnychludzi,a nieinstytucjeczybudynki–wyjaśniaZbigniewŁopusiewicz,burmistrzStroniaŚląskiego.

Wyzwalanieenergiizaczęłosięodkonkursóww szkołach.Młodsiuczniowierysowaliuśmiechymieszkańcówswoichgmin,starsirobiliimzdjęcia–nakonkursprzysłalistoosiemdziesiątpięćfotografii.Pracelaureatówkonkursutrafiłynagłówneulicemiast.–Zazwyczajw miejscachpublicznychzdjęciaszybkosąniszczone,a toktośdo-malujewąsy,ktoścośdopisze...A tezdjęciawisząnieruszone,żadnaz tablicniezostaładotąduszkodzonaanizamalowana.Ludzieczują,żetocoś,conależydonichwszystkich–cieszysięKomornicka.

Szkoły dostały też inne zadanie – przygotować „Taśmy cza-su”, czyli graficzne przedstawienie ostatnich stu lat – przedewszystkimhistoriilokalnejspołeczności.–Chodziłonamo to,byuczniowiezobaczyli,żehistoriaichszkołyniezaczynasięw 1945roku,żewcześniejteżcośsiętudziało–wyjaśniaKomornicka.Szukająckorzeniswojejspołecznościuczniowiespotkalikolejnąbohaterkęprojektu:królewnęMariannęOrańską,któraprzyje-chaładoKotlinyKłodzkiejw I połowieXIXw.i zmieniłażyciejejmieszkańców:wybudowałasetkikilometrówdróg,zbudowałahutęszkła,otworzyłakamieniołomymarmuru.Sejmikwojewódz-twadolnośląskiegouchwalił,w związkuz obchodamidwustuleciajejurodzin,że2010r.będzierokiemjejimienia.

MariannaOrańskaokazałasiętakciekawąosobą,żepoświęco-najejkonferencjazmieniłasięw prawdziwewydarzeniekultu-ralne.–Miałatobyćzwykłakonferencja,aledlamniestałasiękapitalnąokazją,byzaistniećw formiedziałalnościartystycznej.Jestemhumanistką,teatrtomojapasja–mówiAnnaJancewicz,autorkascenariuszawystępu.W organizacjętejkonferencjiwłą-czyłosięmnóstwoosób:artyścirzemieślnicy,historycy,a nawetmatkiuczniów,któreuszyłyhistorycznekostiumy.

A coz energiąi „najwyższymstopniemzasilania”?Opróczener-giitwórczejw projekcieznalazłosięmiejscetakżedla„konwen-cjonalnych”źródełzasilania.Uczniowiez podstawóweki szkółśrednichzorganizowalikonferencjenatematalternatywnychźró-dełprądui kryzysuenergetycznego.Dorodzinw gminachtrafiłoteżpięćtysięcyenergooszczędnychżarówek.

–Chodziłoo pokazanie,żeoszczędzanietoniewymógUnii,alekoniecznośćżyciowa.Symboliczniepokazaliśmy,żejednaener-gooszczędnażarówkapotrafizaoszczędzićw domowymbudżecienawet25złotych–mówiKomornicka.

Oszczędnośćprzyświecałateżprojektowi„Magicznebiblioteki”.W bibliotekachi urzędachwystawianomałetekturowedomki.Czekająonenaprzeczytanejużksiążki,którepójdąw dalszyczytelniczyobieg.

Projektintegrowałnietylkośrodowiskalokalne,zacieśniałteżwięzimiędzygminami.Organizatorzyzamiastzapraszaćarty-stówz innychregionówkraju,zaczęlizapraszaćswoichsąsiadów–tychz okolicznychgmin.Zazwrotkosztówpodróżyi poczę-stunek.Kiedyokazałosię,żeMiędzylesie,jednaz zaintereso-wanychgminniemożewziąćudziałuw projekcie,boniespełniawymagańformalnych(warunkiemudziałuw LokalnychPartner-stwachbyłudziałw innychprogramachPAFW),pozostałetrzygminybezwahaniaoświadczyły,żeniemasprawyi podzielą180tysięcyzłotych,któredostałynarealizacjęprojektuz miesz-kańcamiMiędzylesia.

Tosięnazywaprawdziwepartnerstwo.

Partnerzy:FunduszLokalnyMasywuŚnieżnikaBibliotekaPublicznaw BystrzycyKłodzkiejBibliotekaPublicznaw MiędzylesiuBibliotekaPublicznaw StroniuŚląskimCentrumKulturyi RekreacjiLądekZdrójCentrumSportui Rekreacjiw BystrzycyKłodzkiejCentrumSportui Rekreacjiw StroniuŚląskimFirmaOdzieżowaDZIANELFundacjaPSMw BystrzycyKłodzkiejGimnazjumim.Gen.MaczkaGimnazjumw BystrzycyGimnazjumw DomaszkowieGimnazjumw LądkuZdrójGimnazjumw MiędzylesiuGimnazjumw StroniuŚląskimGimnazjumw WilkanowieHotelABISKameralnyNauczycielskiChór„Chórz Gór”

Page 34: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

62 › ‹ 63

LOBystrzycaMatkiuczniówGimnazjumw StroniuŚląskimMiejskaOrkiestraDętazeStroniaŚląskiegoMiejsko–GminnyOśrodekKulturyw BystrzycyKłodzkiejMiejsko–GminnyOśrodekKulturyw MiędzylesiuMiędzyzakładowyKlubSportowySUDETYMłodzieżoweKołoPlastycznepodkierownictwemMarioliŚliwowskiejPaństwowaSzkołaMuzycznaI StopniaPolskieTowarzystwoTurystyczno–Krajoznawczez MiędzygórzaPrzedsiębiorstwoPrzeróbKamieniaBudowlanegoMałgorzatyi TadeuszaSzczepankówSamorządLokalnyBystrzycyKłodzkiejSamorządLokalnyLądkaZdrojuSamorządLokalnyMiędzylesiaSamorządLokalnyStroniaŚląskiegoSklepKolonialnyHenrykiSzczepanowskiejStowarzyszenie„Artistica”Stowarzyszenie„Zdanie”SzkołaPodstawowanr1w BystrzycyKłodzkiejSzkołaPodstawowanr2w BystrzycyKłodzkiejSzkołaPodstawowaw DługopoluDolnymSzkołaPodstawowaw DługopoluGórnymSzkołaPodstawowaw DomaszkowieSzkołaPodstawowaw LądkuZdrojuSzkołaPodstawowaw MiędzylesiuSzkołaPodstawowaw PławnicySzkołaPodstawowaw StarejŁomnicySzkołaPodstawowaw StroniuŚląskimSzkołaPodstawowaw TrzebieszowicachSzkołaPodstawowaw WilkanowieTartakHenrykaDudzikaTowarzystwoPrzyjaciółBystrzycyKłodzkiej,UrządMiastai GminyLądekZdrójZakładFotograficznyGrażynyi LeszkaScelinówZespółARTUFICESzeStroniaŚląskiegoZSPBystrzycaZwiązekHarcerstwaPolskiego

Tysiąc za pomysł

„młodzi gniewni – dla nas pewni”baranów Sandomierski, nowa dęba, zaleszany, gorzyce

–Mieszkamyw miejscu,z któregowielumłodychludziwyjeżdżadowiększychmiast.Niemożemyichzatrzymywaćnasiłę,alechcemyimpokazać,żeu nasteżmogąrealizowaćswojemarze-nia–takStanisławBaskaz StowarzyszeniaMłodzieżyKatolic-kiej„WolniodUzależnień”zaczynaopowieśćo projekcie„Młodzigniewnidlanaspewni”.StowarzyszeniedostałonarealizacjętegoprojektuodPAFW120tysięcyzłotych.

Naczympolegałprojekt? Jednymz  jegoelementów–najcie-kawszym–byłymikrograntyprzyznawanenieformalnymgrupommłodzieżowym.–Każdy,ktowpadłnaciekawypomysłi zdobyłwsparciejednejz partnerskichorganizacjimógłdostać1000zło-tychnaswojepotrzeby.Nazwaliśmyto„Wygrajw tysiąca”.Wy-szłoświetnie,kontynuacjątegoprojektuzainteresowanesąlokalneorganizacjei samorządy–mówiStanisławBaska.

PomikrograntzgłosiłasięnaprzykładgrupaTime2electro,entu-zjaścinowoczesnegotańcatektonik(możnaichzobaczyćnastro-niewww.time2electro.pl).Mieliproblem–właśniestracilimiejscepróbw domukultury.Znaleźlinowąsalępróbw Trześni.1000złotychpostanowiliwięcwydaćnazakupluster,którepomogłybyimw ćwiczeniuukładówtanecznych.

SebastianJesiołowski,znanyjako„Jesioł”interesujesięrapem.Dziękidotacjiudałomusięnakręcićteledyskdoswojejmuzyki.Grupaz ChłopskiejWolizadotacjęodstowarzyszeniazbudowa-łaboiskodosiatkówkiplażowej.

Inniwytyczyliszlakkajakowyw okolicachNowejDęby,opisującnietylkoatrakcjeturystyczne,aleteżkażdąmieliznę.

SzesnastoletniHubertWilkaz NowejDębydziękiprojektowi„Wygrajw tysiąca”dostałsiędowymarzonejszkoły.–Odkilkulatinteresujęsięmodelarstwem–mówiHubert.–Napisałemwewniosku,żez trójkąkolegówzbudujemyzdalniesterowanysamolot.Powstałodzera,obokkupionychczęściwykorzystali-śmym.in.styropiani podkładpodpanele.Samolotlata,a jawłaśniedostałemsiędoTechnikumLotniczegow Rzeszowiedoklasyo profilutechnik-awioniklotniczy.Niebyłołatwo,alew podaniuo przyjęciedoszkołynapisałem,żebrałemudziałw takimprojekcie.Myślę,żetomipomogło.

–Byłemnaprawdęwzruszony,kiedyHubertprzyszedłnampo-dziękować.Todowód,żenaszprojektniejesttylkosposobemnanudęnawsi,ależejestteżinwestycjąw przyszłośćtychmłodychludzi–podkreślaBaska.

W każdejgminieobjętejprojektemodbywałysięteżspotkaniai de-batymłodzieżowychradgmin.Ponich–w pięciugminachpowstałosiedemmłodzieżowychklubów„eMKa”.Partnerzydawalina ichzałożenie2-4tysiącezłotych–Nazwaliśmyjetakodnazwysto-warzyszeniaMłodzieżyKatolickiej.Nienarzucaliśmywymagańcodowygląduczyprzeznaczenia„eMeK”.Wystarczyło,żezgłosiłasiędonasgrupamłodzieżyz upatrzonymmiejscemi dorosłymopieku-nem.Jeślimieliwsparcielokalnejorganizacjidostawalipieniądzenazagospodarowanie.Jedniwydalijenaremonty,inninasprzętnp.nastołybilardowe–mówiStanisławBaska.

Zasadabyłaprosta:mapowstaćświetlicadlamłodzieży.I tomłodzieżmająwypełnićtreścią.

I wszystkobyłobydobrzegdybynieto,żezamłodzieżąnienadążalidorośli.

Dlategodladorosłychprzeznaczonybyłdrugifilarprojektu–szkolenia,któremiałynauczyćopiekunówsamorządówszkolnychi lideróworganizacjipozarządowychtakiejpracyz młodzieżą,którarozwija,a nietłumiinicjatywy.

–Jakbardzojesttoważneprzekonaliśmysię,gdyzorgani-zowaliśmy obradySejmikówSamorządówUczniowskich nazamkuw BaranowieSandomierskim.Młodzieżżaliłasię,żedoroślinarzucająimswójpunktwidzenia.Wieluopiekunówdziałałow osamotnieniu,niebardzowidzielisensswojejpra-cy.Kiedyspotkalisięnanaszychwarsztatach,zaczęliwy-mieniaćsiędoświadczeniamii dowiedzielisięjakwspieraćmłodzież–oceniaBaska.

ChoćformalnieprojektmiałodbywaćsięprzedewszystkimnatereniegminNowaDębai BaranówSandomierski,jegozasięgbyło wieleszerszy.–Odkilkulatbudowaliśmywspółpracęnatereniedziewięciugmin.Kiedyokazałosię,żew projekciemogą wziąć udział tylko dwie gminy, mieliśmy wątpliwościczy tawspółpraca się utrzyma.Okazało się, że organizacjepozarządowei burmistrzowiepartnerskichgminzgodzilisię,byz ichpieniędzyfinansowaćprogramwewszystkichdziewięciugminach–mówiBaska.

Page 35: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

64 › ‹ 65

Podkreśla,żekluczowąrolęodegrałatudobrawolawójtówi bur-mistrzów.–Znaleźliczas,żebysięz namispotykać.Rozumieli,żenawetdrobnenapozórrzeczywpływająnarozwójgminy.

–Organizacjepozarządowetraktujemyniejakokonkurencjęczynatrętów, ale jako partnerów–podkreślawójt gminyZaleszanyStanisławGuźla.–Przecieżnawspółpracyko-rzystamywszyscy.Niektórzysamorządowcylekceważąichpotencjał,mówiąc,żez pieniędzy,któremogązdobyćniewybudujesiędrogiczyoczyszczalniścieków,aletobłąd.Bozakażdymmałymprojektem,którysięuda,idziekolejny–większy.Rośniekapitałspołecznygminy,zaczynawspół-pracowaćbiznes–dodaje.

Ostatnim celem projektu było stworzenie funduszu lokalnegoz prawdziwegozdarzenia.

–Dziękiudziałowiw tymprojekciemamyjużgrupęinicja-tywną,którabędziezabiegaćo budowękapitałużelazne-go,współpracęz bankami,samorządemi firmami.Skończysię czas, w  którym działaliśmy od projektu do projektu.Będziemymogliprowadzićstałyprogramstypendialnydlamłodzieży,stałymonitoringpracyopiekunówsamorządówszkolnych,a takżesłużyćpomocąkażdemumłodzieżowemuliderowi.Tojużniemarzenia,alenieodległaprzyszłość–oceniaStanisławBaska.

Partnerzy:StowarzyszenieMłodzieżyKatolickiej„WolniodUzależnień”GimnazjumNr1w NowejDębieGimnazjumw KłyżowieGminaBaranówSandomierski

GminaNowaDębaGminaPysznicaGminaZaleszanyMiejsko–GminnyOśrodekKulturyw BaranowieSandomierskimMłodzieżowaRadaGminyPysznicaMłodzieżowaRadaGminyZaleszanyMłodzieżowaRadaMiejskaBaranowaSandomierskiegoPubliczneGimnazjumNr2w ZbydniowieSołtyswsiDzierdziówka(gminaZaleszany)SołtyswsiFurmany(gminaGorzyce)Stowarzyszenie„Betania”Stowarzyszenie„Wsparcie”StowarzyszeniePrzyjaciółWsiTrześńStowarzyszenie„Sokół”ZespółSzkółNr2w NowejDębie

Nasza historia od neolitu

„rakszawa – nowy przystanek na turystycznym szlaku”rakszawa

–Siedzieliśmykiedyśw GminnymOśrodkuKulturyw Raksza-wie.Nagleprzezwioskęprzejechałastrażpożarna.Kilkaminutpóźniej rozdzwoniły się telefony. Ludzie pytali, czy wszystkow porządkuz nasząosadą?Wtedyzrozumieliśmyjakdużejestzaangażowaniemieszkańcóww to,coudałosięnamtustwo-rzyć–mówiGrzegorzKołodziejz LeżajskiegoStowarzyszeniaRozwoju,koordynatorprojektu„Rakszawa–nowyprzystaneknaturystycznymszlaku”.

W  Rakszawie, nad rzeczką Młynówką powstała neolitycznaosada.WyglądajakmałyBiskupin–jestotoczonadrewnianąpalisadą:tudomz bali,gdzieindziejoblepionaglinąziemianka,a w środkukrągz drewnianychław.

Skądpomysł naatrakcję rodem z epoki kamienia łupanego?Uczestnicy projektu postanowili wykorzystać lokalne tradycjei historięmiejscowości.NaterenieRakszawyodkrytonarzędziaz krzemieniaz VIIwiekup.n.e.A kiedytrzylatatemuzlikwido-wanotutejsząfabrykęwłókienniczą,mieszkańcomniepozostałonicinnegoniżzacząćmyślećo turystycejakoźródleutrzymania.Zakasaliwięcrękawyi wzięlisięostrodopracy.

W miejscuwcześniejzarośniętymtrzcinązaczęlibudowaćneolitycznąosadę.

– Nie miał to jednak być skansen, gdzie leżą zakurzoneeksponaty.Chcieliśmy,bypowstałaosada,którażyje,gdziewszystkiegomożnadotknąć,spróbować.U naskażdymożesamwypiecchleb,wystrugaćcośw drewnie,wypleśćwiklinęalbozrobićkartkęczerpanegopapierui podpisaćsięnaniejgęsimpiórem–mówiGrzegorzKołodziej.W osadziedziałateżwarsztattkackii stanowiskodowypalaniarudydarniowejtradycyjnymimetodami.

Pomysłokazałsięświetny.Osadapowolizaczynasamanasiebiezarabiać.

–MamydobrepołożeniemiędzyŁańcutema Leżajskiem,jeste-śmyznaniw okolicy,bylijużu nasturyściz Gdańska,grupaHolendrów–wyliczaAgnieszkaRzepkaz GminnegoOśrodkaKulturyi Czytelnictwa,któraopiekujesięosadą.

OpróczturystówdoRakszawycorazczęściejprzyjeżdżająszkołynaterenowelekcjehistorii.

Budowanieosadyzjednoczyłowszystkichmieszkańców.Dzięki60tysiącomzłotychz programu„LokalnePartnerstwaPAFW”powstałamiędzyinnyminowachataz drewnianychbalikrytastrzechąorazceltyckiszałas.Lokalnirzemieślnicyzrobilibie-siadnestoły,ławyi tradycyjnenaczynia.Pracowalizadarmo,trzebabyłozapłacić tylkozamateriały.Grupawolontariuszypomagałastworzyćprzewodnikpoziemirakszawskiej.Zbieraliniezbędneinformacje,szukalilokalnychhistorii,znakowalinaj-ciekawsześcieżkii projektowalitabliceinformacyjne.W ramachprojektudwadzieściaczteryosobyprzeszłytakżeszkolenienaanimatora turystycznego–w przyszłościmogąznaleźćpracęprzyoprowadzaniuwycieczek.

Page 36: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

66 › ‹ 67

–Projektpołączyłludziw różnymwieku.Starsidoradzalijakpokazaćnasząkulturęi tradycję,młodsipomagaliporządkowaćteren,oblepiaćglinąziemiankę,czypleśćz wiklinyścianychaty.Ciw silewiekuzajmowalisiębudową.Chatęzbudowałafirma„SowaDomyz bali”z Rakszawy,któranacodzieńzajmujesiębudowądrewnianychdomów,ludziprzysyłałyteżwładzegminy–opowiadaKołodziej.

–Naszczęścietechnologiabudowydomówniezmieniłasiętakbardzoodseteklat–żartujeAgnieszkaRzepka.W opiecenadosadąpomagajejlokalnagrupapasjonatówhistoriii studenciz UniwersytetuRzeszowskiego,którzyw wolnychchwilachzaj-mująsięrekonstrukcjądawnegostylużycia.

W budowęneolitycznejosadyzaangażowałasięteżfirmaRemix,któranacodzieńprodukuje...wiązkielektrycznedlaprzemysłusamochodowego.–Mamykontraktyz dużymifirmamimotoryza-cyjnymi,Fordemi Volvo,więcfundusze,któreinnefirmyprzezna-czająnareklamęmożemyprzeznaczyćnadziałalnośćdladobraspołeczności,w którejżyjemy–wyjaśnianamprezes„Remixu”MichałRetmantowicz.Jegopracownicypomagaliprzyporząd-kowaniu terenu i przygotowywaniuprzyłączyenergetycznych.–FirmatonietylkowpisdoKRS,firmatoludzie.Myślimy,żeskorojesteśmystąd,tojesteśmyzobowiązanipomagaćludziom,którzymieszkająw okolicy.A kiedywidzimy,żejestefekt,doosadyzaczynająprzyjeżdżaćgoście,tomamypoczucie,żenaszapracanieposzłanamarne–tłumaczyMichałRetmantowicz.

A gdziew tymwszystkimwspólnedobro?–Naszedobrowspólnetohistoria,dziękiktórejRakszawaniejestjednąz setekmałychpolskichwsi,aleoryginalnymmiejscemz historiąi tradycjami–mówiAgnieszkaRzepka.

Partnerzy:LeżajskieStowarzyszenieRozwojuBrowarVanPurS.A.Oddziałw RakszawieGazetaŁańcuckaw ŁańcucieRadioRzeszówS.A.w RzeszowiePubliczneGimnazjumw RakszawieSzkołaPodstawowanr3w RakszawieGminnyOśrodekKulturyi Czytelnictwaw RakszawieSpółka„Remix”z RakszawyUrządGminyw RakszawieZespółSzkółTekstylno-Gospodarczychim.BolesławaŻardeckiegow Rakszawie

Dają oddech Żywcowi

„dajmy czadu – Żywiec bez czadu”Żywiec

Z czymwam się kojarzyŻywiec (oprócz piwa, oczywiście)?Góry, krystalicznie czyste rzeki, świeże, rześkie powietrze…Wizjapiękna,leczniedokońcaprawdziwa.Totrzydziestoty-sięcznemiastopołożonew KotlinieŻywieckiejcierpiz powoduokropnegosmogu,którywisinaddomamiodjesienidowiosny.Zajegoemisjęodpowiadająsamimieszkańcy.–Paląw pie-cach plastikowymi butelkami, śmieciami.Oszczędzająw  tensposóbnazakupieopału–opowiadaGabrielaGibasz Ży-wieckiejFundacjiRozwoju,którazaprosiłalokalneorganizacjei instytucjedoprojektu„DajmyCzadu!–Żywiecbezczadu”.Fundacjapostanowiłazjednoczyćmieszkańców,władzemiasta,organizacjesamorządowe,szkoływokółdobrawspólnego,któ-rymjestczystepowietrzew Żywcu.

Jużpoczątekprojektubył„czadowy”.Konferencjęprasowąpołą-czonoz namalowaniemwielkiegograffitiw sąsiedztwieżywiec-kiegodworcaPKP.Ściennyobrazz napisem„Kochaszdzieci–niepalśmieci.Żywiecbezczadu”–i kolorowymiwizerunkamimłodychludziw maseczkachchirurgicznychnatwarzycodzien-niewidzątysiącepasażerówPKP.

Późniejbyłykonkursyplastycznei lekcjeekologiidladziecii mło-dzieżyw żywieckichszkołach.Poprowadzilijedziałaczebielskiejfundacjiekologicznej„Arka”,któraodlatprowadziogólnopolskiprojektpodnazwą„Kochaszdzieci–niepalśmieci”.–Trudnoze-braćw jednymmiejscudorosłych,łatwiejwejśćdoszkołyi uświa-domićdzieci,żemusząsameo siebiezadbać,pilnująccorodzicewrzucajądopieca–wyjaśniaDariuszPaczkowskiz „Arki”.

Pomysłokazałsięnadwyrazskuteczny.–Kiedyśzapyta-łemw sklepie,czymogęzostawićtrochęulotek,a sprzeda-jącatampanimówi:„Topanw szkoleuczyłmojedzieckoo śmieciach?Teraznicminiepozwalawrzucićdopieca”–wspominaPaczkowski.

Page 37: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

68 › ‹ 69

W ramachprojektuwydrukowanoulotkii plakatynatematpa-leniaśmieci,pojawiłysięmagnesyz napisem„KochamŻywiec–niepalęśmieci.A Ty?”.FundacjiudałosięrównieżnamówićdowspółpracyżywieckieKinoJanosik,w którymzorganizowanofestiwalfilmówo tematyceekologicznej.Oprócztegoprzezdwatygodnie„Janosik”puszczałprzedseansamizapowiedźimprezyorazfilmedukacyjnyspecjalnienakręconynapotrzebyprojektu.

Nasi rozmówcypodkreślają,żeo sukcesieprojektuw dużymstopniuzadecydowałudziałwładzŻywca.–Kiedyorganizowa-liśmyspotkaniajakoorganizacjapozarządowa,niemogliśmyli-czyćnadużąfrekwencję.Kiedypoparłnasburmistrz–przyszłomnóstwoludzi–opowiadaGabrielaGibas.

–OdkilkulatznamyŻywieckąFundacjęRozwoju.Ichpomysłnaczystągminęwpisujesięw proekologicznedziałaniawładzmiasta, niemieliśmywątpliwości, żewartowspółpracować –mówiMarekCzul,wiceburmistrzŻywca.

AleMarekCzuljestrealistą.–Sameulotkiniewystarczą,byzmienićludzi.Zaichdecyzjamistoibowiemniezławola,aleekonomia.Pókimieszkańcówniebędziestaćnatańszepaliwa,będąpalićw piecachśmieciami.Totakjakz foliowymitorebkamiw sklepach.Odkądjestopłata,ludzieprzestalijebraći przyno-sząwłasnetorby–mówiCzul.

DlategoUrządMiastawsparł propozycje zmianw  lokalnymprawie.StrażMiejskadostałanoweuprawnienia,dziękiktórymstrażnicymogązapukaćdodomui sprawdzić,czygospodarzniepaliw piecuśmieciami.Uruchomionotakżespecjalnyekotelefon,naktórymożnazadzwonići zgłosićprzypadkipaleniaodpadów.Jednaknajważniejszazmianadotyczyławprowadzeniastałychopłatzawywózśmieci.Takazmiananiewzbudziłaentuzjazmumieszkańców…

WiceburmistrzCzul:–Czasemtrzebapodejmowaćniepopularnedecyzje,aletakmusibyćskorochcemydbaćo dobrowspólne.–Odlatwalczyliśmyo to,żebyodpłatnośćzaśmiecibyłanieza-leżnaodilościodpadków.Bojeślizależyodobjętościtomiesz-kańcyzaczynająkombinować–wyrzucająśmiecidolasu,paląnimiw piecach–tłumaczyJerzyStarypan,prezeszajmującejsięgospodarkąodpadamispółki„Beskid”.–Jeśliopłatajeststała,a częśćsurowcówwtórnychmożnaoddaćnieponosząckosztów,toludziomprzestajesięopłacaćpalenieśmiecii wyrzucanieichnadzikiewysypiska.

Wszyscyuczestnicypodkreślają,żepartnerstwotodopieropierw-szykrok.PoŻywcuwciążjeździautobusz hasłemakcji,a w Inter-necienadalmożnaobejrzećzrealizowanyprzezDaturaStudioczar-no-białyfilmikreklamującyakcję:smutnadziewczynkaotulamisiaszalikiem,otwierapuszkęz lekamii patrzyjakdorosływrzucadopiecaplastikowąbutelkę.Ubierasięi wychodziz domu,z któregoprzezkominlecigęstydym.Wszyscyprzechodnienosząmaskiprzeciwgazowe,dziecimająnatwarzachmaseczkiprzeciwpyłowe.Maseczkimająteżdziewczynkai jejmiś.

Miejmy nadzieję, że dzięki kampanii „Żywiec bez czadu”w Żywcubędzieinaczej.

Partnerzy:ŻywieckaFundacjaRozwojuBeskidSp.z o.o.KinoJanosikSzkołaPodstawowanr1SzkołaPodstawowanr3im.AdamaMickiewiczaw ŻywcuSzkołaTańcaSwingŻywiecTheTimesPolskaDziennikZachodniUrządMiejskiw ŻywcuZespółSzkółBudowlano-Drzewnychim.ArmiiKrajowejw ŻywcuZespółSzkółDrzewnychi LeśnychZespółSzkółMechaniczno-Elektrycznychw Żywcu

Na wolontariackim szlaku

„wolontariat bieszczadzki”lesko, ustrzyki dolne

Większość partnerów tego projektu znała się od lat. Razemi osobnotworzylimiędzynarodowyrowerowyszlakprzyrodni-czo-kulturowy(„ZielonyRower–GreenwayKarpatyWschod-nie”),uczylidzieciakiproekologicznegostylużycia(„SzkołynaZielonymRowerze”),wzmacnialilokalnątożsamość(„EkomuzeaBieszczadzkie”)i pomagalibieszczadzkimartystom,rękodzielni-komorazproducentom(„BieszczadzkiProduktLokalny”).

Nicdziwnego,żeprzytylupomysłachbrakowałorąkdopracy.Przydalibysięwolontariusze.

I towłaśniebudowasieciwolontariuszy,pracującychw przeróż-nysposóbdladobraBieszczadówstanowiłapodstawęprojektu„WolontariatBieszczadzki–wspólniedladobraBieszczadów”.–NaszymdobremwspólnymsąBieszczady,ichpotencjał,pięk-no,wyjątkowycharakter.Działatutakżewieleorganizacjipoza-rządowych,każdymożewięcw jakiśsposóbpracowaćdladobraBieszczad.Chcieliśmy,abykażdyz partnerówwymyśliłwłasnyprojekt:zorganizowałimprezę,warsztaty,czyszczenierzekiczyznakowanieszlaków–a dotegomielisięwłączyćpozostali.Z jednejstronyzacieśnialiśmywspółpracęmiędzyorganizacjami,z drugiejuczyliśmyjepraktycznegoaltruizmu.Tego,żemożnarobićcośwspólniez innymi,nawetjeśliniedokońcanastointeresuje–mówiBogusławPyzochaz FundacjiBieszczadzkiej,któranatereniegminUstrzyki i Leskokoordynowałaprojekt„WolontariatBieszczadzki–wspólniedladobraBieszczadów”.

Najpierw zorganizowano szkolenia – wzięli w  nich udziałuczniowieszkółśrednich,studenci,aleniebrakowałoteżpańw wiekuemerytalnym.Uczestnicydowiedzielisięnaczympo-legawolontariati jakmożnazdobywaćpieniądzenadziałaniaorganizacjipozarządowych.Podokiemdziennikarzyz rzeszow-skiegooddziałuTVPi radiaRzeszówpoznawalitakżetajnikifunkcjonowaniamediów.

Page 38: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

70 › ‹ 71

Późniejruszyliw teren.Przezdwadniodwiedzalilokalneini-cjatywy:byliw centrumpromocjilokalnychproduktów,gdziepowstajątradycyjneseryi miodyorazw bieszczadzkicheko-muzeach.Czymsąekomuzea?Tomiejsca,gdziemożnazoba-czyćnietylkonajciekawszezabytkiprzyrodyczyarchitektury,aleteżpoznaćludzizajmującychsiętradycyjnymrzemiosłem.W położonymnatereniegminyUstrzykiekomuzeum„Hołe”zobaczyćmożnanaprzykładrezerwatcisówi podejrzećtrady-cyjnysposóbwypiekaniachleba.

–Towielkiteren,abytowszystkoobejść,potrzebakilkugodzin.A dotejporynatrasieekomuzem„Hołe”niebyłoanijednejławeczki,gdziemożnabyprzysiąść–opowiadaMichałWar-cholski,jedenz wolontariuszy.Dziękiudziałowiw partnerstwiemuzeumzyskałonatrasienoweławkii koszenaśmieci,wolon-tariuszenamalowaliteżtabliceinformacyjne.

AniaJędrzejecmadwadzieściaczterylatai jestnastażuw Cen-trumInformacjii Promocjiw UstrzykachDolnych.Liczynato,żeszkoleniapomogąjejnietylkow wolontariacie,aleteżw zdobyciustałejpracypoukończeniustudiów(jestnatrzecimrokuturysty-ki).–Wcześniejniedziałałamw organizacjachpozarządowych.Zastanawiałamsię,jakabędzieatmosferanawarsztatach.Alepo-znałammnóstwoosób,atmosferabyłaświetna–mówinamAnia.

Szkoleniaprzechodzilinietylkowolontariusze,alei przedsta-wicielelokalnychorganizacjipozarządowych.Ciz koleiuczylisię„jakzdobyći zatrzymaćwolontariusza”.Umiejętności,którezdobylimogliwykorzystaćw praktyce,np.w oczyszczaniuześmiecirzekiStrwiąż.W akcjiwzięłoudziałczworonauczycielii trzydziestuuczniówZespołuSzkółZawodowych.

–Problemśmiecibyłporuszanywielerazynaportalach in-ternetowychi w lokalnejprasie.Mimotoludziewoląwyrzucaćjedorzeki lubzostawiaćnadbrzegiem–mówi IwonaWochz BieszczadzkiegoZespołuSzkółZawodowych.Sprzątaniemia-łopotrwaćjedendzień,a skończyłosięnatrzechdniachi ze-braniustusiedemdziesięciuworkówśmieci.Wszystkobezpłatnieprzyjęłanawysypiskogmina.

Wolontariuszezaangażowalisięteżw organizacjętakichimprezjak „Dzień Rodzicielstwa Zastępczego”, „Święto BieszczadzkichInicjatywLokalnych”czydzieńdzieckaw leskimamfiteatrze.Byłyzabawy,występylokalnychzespołówi prezentydladzieci.

–Nawielerzeczyzabrakłoczasu,aleprogramdziała.W Ustrzy-kachi w Leskudziałająośrodkiwsparciawolontariuszy.Myślę,żezarokczydwabędziewidaćwyraźneefektynaszegopart-nerstwa–oceniaPyzocha.

Partnerzy:FundacjaBieszczadzkaBieszczadzkiZespółSzkółZawodowychw UstrzykachDolnychBieszczadzkieCentrumCharytatywne„Caritas”w UstrzykachDolnychBieszczadzkieStowarzyszenieEkoturystyczne„Baszta”StarostwoPowiatowew UstrzykachDolnychStowarzyszenie„Edukacjai Rozwój”StowarzyszenieKobietBieszczadzkichNaszaSzansaUrządMiastai GminyLeskoUrządMiejskiw UstrzykachDolnychUstrzyckieStowarzyszenieTurystyczneBieszczady

Bez przemocy w szkołach

„Społeczna (re)akcja – stop krzywdzeniu dzieci”Sokółka

–Odlatrobimyprojektyzwiązanez przeciwdziałaniemalko-holizmowi i przemocydomowej.Alewciążdochodziłydonassygnały,żerównieważnymtematemjestprzemoc,doktórejdo-chodzimiędzyrówieśnikami–mówiMariaTalarczykz Sokól-skiegoFunduszuLokalnego.

Stądpomysł,bydobremwspólnymprojektuPAFWw Sokółcestałosiębezpieczeństwodziecii ichwolnośćodprzemocy.

W projekciewzięłyudziałwszystkieinstytucjezwiązanez edu-kacjąnatereniegminy:urządmiejski,jedenaścieszkół,ośrodekkultury,ośrodeksportui rekreacji,policja,bibliotekapubliczna,przychodniapsychologiczno-pedagogiczna.

–Przeprowadziliśmyw szkołachw Sokółcebadania.Z ankietwynikało, że większość uczniów spotkała się z  przemocą zestronyrówieśników–mówiMariaTalarczyk.Dziecinajczęściejskarżyłysię,żepadająofiarąprzezwisk,przeklinania,zaczepek,bicia,szarpania,z przemocąspotykałysięteżw Internecie.Te,któredoszkółdojeżdżałyz uboższychwiosekmówiły,żebyłyponiżanezewzględunaswojepochodzenie.

Szukanierozwiązaniazaczęłosięodnauczycielii wychowaw-ców.Przeszlionitrzydniowewarsztaty,któreprzygotowałyichdoprzeprowadzeniaz uczniamilekcjinatematprzemocy.Przyokazjiwymienialisiędoświadczeniamizeswoichszkół.

Nazajęciach,którepóźniejprzeprowadzonow szkołach,ucznio-wieuczylisięjakradzićsobiez agresjązestronyrówieśnikówi jakrozwiązywaćkonfliktybezużyciaagresji.W pięćdziesięciutrzechklasach(IV,V,VIszkółpodstawowychi I klasgimna-zjum)zeszkółw gminieSokółka,cywilnifunkcjonariuszepolicji–stażyściz wykształceniempedagogicznymlubsocjologicznym–spotkalisięz ośmiusetosiemdziesięciomauczniami.

–Chodziłoo zwrócenieuwagidziecii młodzieżynato,żepewnezachowaniasąprzestępstwami–wyjaśniaaspirantMartaKu-rylonekz KomendyPolicjiw Sokółce.–Udziałw partnerstwiepozwoliłnamodejśćod formułynudnejpogadanki.Spotkaniazrobiliśmyw formiewarsztatów,któremiaływyzwolićemocjeu dzieci.OdFundacji dostaliśmymateriały plastyczne, którewykorzystaliśmypodczaszajęć.

Page 39: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

72 › ‹ 73

Naspotkaniachdziecimogłyposłuchaćhistorii,którejbohaterembyłobrażanyprzezkolegówuczeń.To,coczuł,jegoemocjepoka-zywałodartenakawałkipapieroweserce.Późniejdzieciopowia-dałyo formachprzemocy,z jakąsamesięspotykająi opracowy-wałyplanpomocydlabohaterahistorii.Nakońcusklejałypodarteserce.–I przekonywałysię,żenawet,jeślijeskleją,niebędziejużtakiejakbyło,żeniewystarczyprzeprosić,abykrzywdazostałacałkowicienaprawiona–mówiaspirantKurylonek.

Wewszystkich szkołach ogłoszono także konkurs na plakatydotyczące przemocy.Nagrodzone prace zostaływydrukowanew dużymformaciei zawisłyprzygłównejulicySokółki.

–Dostaliśmypieniądzenamateriałyplastyczne,sprzęt,kamerycyfrowe.Uczniowiebardzochętniebraliudziałzarównow kon-kursieplastycznym,jaki w przygotowywaniuspektakliteatral-nychi kręceniureportażynatematprzemocy–mówiBożennaŁazarewicz,dyrektorgimnazjumnr1w Sokółce.

Dużym wydarzeniem był „Festiwalu Sztuki Antyagresywnej”przygotowanyprzezszkolnekółkateatralne.–Uczniowiepode-szlidotematuodróżnychstron.W jednejzesztukprzedstawionohistoriędziecka, którenie spełniaoczekiwań rodziców– jestbite,kiedydostajeczwórki,a niepiątki.W innejuczniowieopo-wiedzielihistorięinternetowejznajomości,którakończysiędladziewczynkitragicznieśmierciąz rąkpedofila.Młodszedzieciwystawiły angielskojęzyczną wersję „Brzydkiego Kaczątka” –onoteżbyłoprzecieżofiarąagresji.

Zwieńczeniemprojektubyłliczącypółtoratysiącauczestnikówmarszprzeciwkoprzemocy.Szliw nimuczniowie,nauczyciele,samorządowcy,aleteżzwyklimieszkańcySokółki.Pierwszegoczerwca,w DzieńDziecka,dziecimalowałyswojeemocjenapłótnachrozwieszonychnakoroniemiejskiegostadionu,pusz-czałyteżdoniebakolorowebaloniki.Mogłyprzejechaćsięqu-ademStrażyMiejskiej,wozempolicyjnym,zjeśćzupęz kuchnipolowej.W kinie„Sokół”pokazanofilmzmontowanyz reportażynakręconychprzezuczniówzewszystkichszkół.

–Przemocnapewnocałkiemniezniknęła,alemyślę,żepoziomagresjimiędzymłodzieżątrochęsięjednakzmniejszył.Młodzieżza-częłazwracaćuwagęnato,corobii mówi,uczniowieuświadomilisobie,coczująofiaryprzemocy,a nauczycielenauczylisię,jakradzićsobiez przemocąwśróddziecii młodzieży–mówiMariaTalarczyk.

Partnerzy:Fundacja„SokólskiFunduszLokalny”BibliotekaPublicznaw SokółceGimnazjumnr1w SokółceKomendaPowiatowaPolicjiw SokółceNiepublicznaSzkołaPodstawowaw LipinieOśrodekSportui Rekreacjiw SokółcePoradniaPsychologiczno–Pedagogicznaw SokółceSokólskiOśrodekKulturySzkołaPodstawowanr1w SokółceSzkołaPodstawowaw BoguszachSzkołaPodstawowaw GieniuszachSzkołaPodstawowaw JanowszczyźnieSzkołaPodstawowaw KamionceStarejSzkołaPodstawowaw MalawiczachDolnychSzkołaPodstawowaw RozedranceStarejUrządMiejskiw SokółceZespółSzkółIntegracyjnych:SzkołaPodstawowanr2i Gimnazjumnr3ZespółSzkółOgólnokształcących:SzkołaPodstawowanr3i Gimnazjumnr2

Tu Nidzica, witamy świat

„akademia młodzieżowych animatorów”nidzica

–Naszewspólnedobrotoaktywnamłodzież.Chcieliśmywłą-czyćjąw lokalneżyciespołecznei stworzyćmożliwośćrozwoju.I tosięnamudało.Wyszkoliliśmygrupęwolontariuszy,młodychaktorówi dziennikarzy,którzyzałożyliinternetoweradio–mówiBarbaraMargol,prezesNidzickiegoFunduszuLokalnego.

SzesnastotysięcznaNidzica jestwzoremdlawieludziałaczyorganizacjipozarządowych.TotuoddziesięciulatdziałaNi-dzickiFunduszLokalny,któryzgromadził jużponad750ty-sięcyzłotychkapitałużelaznegoi corokufundujestypendiamiejscowejmłodzieży.

Projekt„AkademiaMłodzieżowychAnimatorów”skierowanybyłdoosóbw wieku13-18lat.Wzięliw nimudziałuczniowieszkółśrednich,którzyodpowiedzielinazamieszczonew lokalnejprasieogłoszenia.Przeszlizajęciaz psychologiemi trenerami,uczylisiępodstawprzedsiębiorczości(FundacjaNida),zasadwolonta-riatu,aleteżpoznawaliregionalnetradycje.W przedsiębiorstwiespołecznym„GarncarskaWioska”,jednymz partnerówprojektu,tworzyliwyrobyz gliny,malowaliobrazkinaszklei przygoto-wywalioryginalnekartkiświąteczne.

Page 40: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

74 › ‹ 75

W czasiewarsztatówmogliprzekonaćsię,conajbardziejichin-teresuje–pomocniepełnosprawnym,pracaz dziećmi,któremająkłopotyw nauce,czymożeprowadzenieakcjicharytatywnych.Testem,w którymsprawdziliswojeumiejętnościbyłyzorganizo-wanew Nidzicyimprezy:dziesięciolecieutworzeniaNidzickiegoFunduszuLokalnego,konferencjafunduszylokalnychz Polski,Czech,Słowacji,Rosji,Włochi Ukrainy,zajęciadladzieciz ro-dzinnegodomudziecka,pierwszyw NidzicyFestiwalBułataOkudżawyorazkoncert„WielkiJazzw małymmieście”.

–Częśćtychwolontariuszytomoiuczniowiez nidzickichszkół.Spisalisięświetnie,a koncertbyłwielkimwydarzeniem.Cieszęsię,żemogłemgozrealizowaćrazemz Akademią,bozależyminatym,bydotrzećdomłodzieżyz dobrąmuzyką–mówiksiądzAndrzejMiduraz nidzickiegoStowarzyszenia„Przymierze”,któ-ryod15latorganizujekoncertymuzyczne.

Adresymłodychwolontariuszy trafiłydobazyprowadzonejprzezlokalnyfundusz,z ichpracymogąterazkorzystaćlo-kalneorganizacje.

Drugagrupa–młodszedzieciz gimnazjum–uczyłasięw trak-cieszkoleńczymjestteatr.W magicznyświatsztukiwprowa-dzałaichBarbaraJuszkiewicz,pedagogteatralnyz Olsztyna.Efektichpracy,czylisztukę„TeatrTańca”możnabyłozobaczyćnakonferencjipodsumowującejprojekt.

Trzecia–najmniejsza,bosiedmioosobowagrupa–zaczęłapro-wadzićlokalneinternetoweradio(www.radiomlodych.nidzica.pl).–Zupełnieniewiedzieliśmyjaksięzatozabrać–opowiadaosiemnastoletniaNataliaMorzyc.–Odpodstawpracowałz namiMariuszBorsiakz RadiaOlsztyn,wykładowcadziennikarstwanaUniwersytecieWarmińsko-Mazurskim.Robiłnamszkoleniaz artykulacjigłosu,podstawprawaprasowego,obsługisprzętu.A kiedynaszestudiow Nidzicybyłoremontowanei szykowanedonadawania,jeździliśmydoDziałdowapodglądać,jakwyglądazałożonatamstacjaradiowa.

Radiomłodych przez dwie godziny dziennie nadaje autor-skieaudycje–o modzie,sporcie,sprawachlokalnych.A przezdwadzieściadwiegodzinypuszczamuzykę.Nataliapodkre-śla,żerobiątocałkowicielegalnie,płacącZAIKS,STOARTi ZPAVzawykorzystaniepiosenek.I cieszysię,żetakmałeradio ma duży zasięg: – Można nas posłuchać na całymświecie.Ostatnionapisaładonasdziewczynaz Sydney,ni-dziczanka.Pisała,żecieszysięz informacjio wymianiekost-kinarynku,bodziękitemuwie,cosięu naszmienia.Pojejmailuwpadliśmynapomysł,żebynastronieradiaznalazłasięgaleriaz aktualnymizdjęciami.

Pierwsząpoważnąpróbąreporterskąbyłarelacjaz „DniNidzi-cy”.Młodymreporteromudałosięzrobićwywiadyz zespołemAfromentali SidneyemPolakiem.

–W małychmiasteczkachtakaaktywnośćjestszczególnieważ-na–podkreślaks.Midura.–Młodziludzieprzekonująsię,żerównieżtumożnarobićcoś,o czymsięmarzy,żewspólniemożnazrobićwięcej,pomnożyćswojepomysły.

Partnerzy:NidzickiFunduszLokalnyBankSpółdzielczyw NidzicyCentrumDoradczeProgramówPomocowychGminaNidzicaNaszaGazetaNidzickaNidzickaFundacjaRozwojuNIDANidzickieStowarzyszeniePRZYMIERZEPrzedsiębiorstwoSpołeczne„GarncarskaWioska”ZespółSzkółOgólnokształcącychw Nidzicy

Page 41: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

76 › ‹ 77

POLSKO-AMERYKAńSKA FUNDACJA WOLNOŚCI

Fundacjazostałazałożonaw USAprzezPolsko-AmerykańskiFunduszPrzedsiębiorczości.W 2000rokuotworzyłaPrzedsta-wicielstwow Polscei rozpoczęładziałalnośćprogramową.

Jejmisjąjestdziałanienarzeczumacnianiaspołeczeństwaoby-watelskiego,demokracjii gospodarkirynkowejw Polsce,w tymwyrównywania szans rozwoju indywidualnego i  społecznego,a  także dzielenie się polskimi doświadczeniami w  zakresietransformacji z  innymi krajami Europy Środkowo-Wschodniej.MisjętęFundacjaurzeczywistniapoprzezrealizacjęprogramóww następującychobszarachtematycznych:

› inicjatywyw zakresieedukacji,› rozwójspołecznościlokalnych,› upowszechnianiepolskichdoświadczeń związanychz transformacją.

Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności finansuje swojądziałalność z  przychodów funduszu wieczystego, któregoźródłemsąśrodkipochodzącez likwidowanychinwestycjii programówPolsko-AmerykańskiegoFunduszuPrzedsię-biorczości.DotychczasFunduszPrzedsiębiorczościprzeka-załdoFundacji250mlnUSD.

W PolsceFundacjakoncentrujesięnainicjatywachedukacyj-nych–przedewszystkim takich,któresłużąwyrównywaniuszans,a zarazemunowocześnianiuoświaty,a takżenawy-zwalaniui umacnianiuaktywnościobywatelskiejw miejscachwymagającychszczególnegowsparcia,zwłaszczanaterenachwiejskichi w małychmiastach.PAFWzapraszadowspółpracyinneorganizacjepozarządowe,któresąw stanieprzyjąćnasiebierolęrealizatorówposzczególnychprogramówFundacji.Organizacje te zarządzają przedsięwzięciami według zasadi procedurokreślonychprzezFundację.

W ciągudziewięciulat,dokońca2008roku,Fundacjaprzeznaczyłanaswojeprogramyponad67mlnUSD.

Więcejo Fundacji:www.pafw.pl

AKADEMIA ROZWOJU FILANTROPII W POLSCE

Inspirujemy. Pomagamy działać!

Chcemy,abyludzieorganizowalisięwokółważnychspołeczniesprawi potrafilidziałaćrazem.

Stowarzyszenie Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce jestniezależną, nienastawioną na zysk organizacją pozarządowądziałającąod1998roku.Naszeprogramyskierowanesąprzedewszystkim do organizacji pozarządowych, grup obywatelskichi przedsiębiorców.Adresataminaszychdziałańsątakżesamo-rządy,mediai opiniapubliczna.

kierujemy się następującymi zasadami:

otwartość–jesteśmyotwarcinadialog,współpracę,wymianęideii poszukiwanierozwiązań.partnerstwo–budujemykoalicje,pracujemypoprzezsieciopartenawspólnychcelachi wartościach.innowacyjność –poszukujemynierutynowychmetoddziałania,wkraczamynanoweobszary.rzetelność i przejrzystość działań–dbamyo jaknajlepszewykorzystaniepowierzonychnamśrodków,o wysokąjakośćrezultatów,monitoringi ewaluację.wszechstronne wsparcie–udzielamypomocyfinansowej,szkoleniowej,doradczej,wydajemypublikacje,prowadzimyspołecznekampanie,zabiegamyo wprowadzeniesystemowychrozwiązańi dobrychpraktykw obszarachnaszychdziałań.nieuzależnianie od pomocy–uczymysamodzielności,naszapomoctowspieranieaktywnościi zaradnościorganizacjii obywateli.

Więcejo Akademii:www.filantropia.org.pl

Page 42: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

78 › ‹ 79

polsko-amerykańska Fundacja wolnościul.Dobra72,00-312Warszawa

Tel.0228284373,fax0228284372e-mail:[email protected]

www.pafw.pl

akademia rozwoju Filantropii w polsceul.Marszałkowska6/6,00-590Warszawa

Tel.0226220122,fax0226220211e-mail:[email protected]

www.filantropia.org.pl

Dodatkowychinformacjio programieLokalnePartnerstwaPAFWudziela:

DorotaStronkowska:[email protected]Żuchowicz:[email protected]

www.lokalnepartnerstwa.org.pl

ZespółAkademiiRozwojuFilantropiiw Polscepragniezłożyćszczególnepodziękowaniazapomocw realizacjiprogramudla:AnnyGizy-Poleszczuk,JacaJakubowskiego,JerzegoKarwelisa,AgatyKomendant-Brodowskiej,RobertaMilewskiego,AgatyStafiej-BartosikorazStowarzyszeniaSzkołaLiderów,TygodnikaNewsweek,MichałaPakuły,AgnieszkiLiszkii NataliiMyszkowskiej(McKinsey&Company).

Teksty:KatarzynaCzayka-Chełmińska,AleksandraDaszkowska-Kamińska,AnnaGiza-Poleszczuk,AgataKomendant-Brodowska,PawełŁukasiak,TomaszSchimanek,AgnieszkaSzelągowska,DominikUhlig

Nadzórmerytoryczny:PawełŁukasiakOpracowanie:DorotaStronkowska,KatarzynaŻuchowiczRedakcjai korekta:IwonaDominikFoto:MirosławLeszczyński,MichałŁuczak,IwonaOlkowicz,KatarzynaŻuchowicz

DziękujemyLokalnymOrganizacjomGrantowymzaudostępnieniemateriałów.

Projekti skład:KonradGrajnerDruk:AKCYDENSs.j.

Publikacja została sfinansowana przez Polsko-AmerykańskąFundacjęWolnościw ramachProgramuLokalnePartnerstwaPAFW.Książkaniejestprzeznaczonadosprzedaży.

Warszawa2009ISBN978-83-89997-29-6

Page 43: JAK LOKALNIE BUDOWAĆ DOBRO WSPÓLNE? · 5. jak tworzyć dobro wSpólne – nowa Strategia animacji ‹ 38 6. jak budować partnerStwo lokalne ‹ 44 7. rola lidera w budowaniu dobra

80 ›

www.lokalnepartnerstwa.org.pl