Informator Mieszkańców Ursynowa nr 2

4
Już niebawem Ursynów będzie przecięty wszerz przez budowę trasy S2. Choć już ogłoszono kolejny przetarg, wciąż bardzo wiele pytań pozostaje bez odpo- wiedzi. Ten brak informacji jest co najmniej niepokojący. Dla przypomnienia: już w 2016 roku ma się rozpocząć budowa tunelu pod Ursynowem, wzdłuż ulicy Płaskowickiej. Będzie nim biegła trasa S2, która obecnie kończy się na węźle Puławska. Ta wielka inwestycja będzie dla nas wszystkich obciążeniem, dlatego kluczowe jest, aby jak najlepiej się do niej przygotować. Niestety, póki co niewiele wiemy na temat utrudnień samej budowy i tego, co po sobie pozostawi. Zielony Ursynów boleśnie do- świadczył problemów z budową poprzedniego odcinka trasy. Cię- żarówki budowlane niestety czę- sto korzystały z innych tras, niż te wyznaczone, przez co zatkały albo dosłownie rozjechały lokalne dróżki. Podobna sytuacja na terenie znacz- nie gęstszej zabudowy otaczającej planowany fragment trasy będzie skutkowała całkowitym paraliżem komunikacyjnym. Trzeba nie tyl- ko ustalić organizację ruchu, ale też jej dopilnować. To jedno z za- dań, przed jakim stanie dzielnica przy okazji nadchodzącej budowy. Budowa tunelu spowoduje m.in. likwidację Bazarku Na Dołku oraz miejsc parkingowych przy os. Ka- zury. Wciąż nie wiadomo gdzie zostanie przeniesiony bazarek ani też czy zostaną stworzone tym- czasowe miejsca parkingowe dla mieszkańców np. od strony ulicy Pileckiego. Nie wiemy kto będzie zarządzał terenem nad tunelem ani też co na nim powstanie. Co gorsza, nie wiemy nawet co nam pozostawi inwestor. Nie wiadomo czy w ra- mach inwestycji zostanie przebu- dowana ulica Płaskowickiej, któ- ra tak bardzo wymaga świateł na skrzyżowaniu z Lanciego i Cyna- monową. Skrajnym marnotraw- stwem pieniędzy byłaby sytuacja, w której maszyny i robotnicy bu- dujący tunel opuściliby plac budo- wy tylko po to, by wrócić po kilku miesiącach w celu remontu ulicy lub zagospodarowania parku. W obliczu tylu braków informacji urząd dzielnicy postanowił zebrać pytania mieszkańców i przekazać je GDDKiA, która jest odpowie- dzialna za tę inwestycję. To dobry pomysł, ale w tym kontekście dość kuriozalna wydaje się uchwała radnych, którzy wzywali do pil- nej kontynuacji budowy. Bardziej odpowiedzialne byłoby raczej we- zwanie do pilnego uzupełnienia brakujących informacji. Realizacja tunelu przez Ursynów jest dziś przesądzona. Nie są na- tomiast przesądzone uciążliwości z nią związane. Potrzeba zatem odpowiedzialnych władz dzielni- cy, które się tym zajmą. Żebyśmy już niebawem znów nie mówili, że „mądry Polak po szkodzie...” INFORMATOR MIESZKAŃCÓW URSYNOWA BEZPŁATNA GAZETA INICJATYWY MIESZKAŃCÓW URSYNOWA RAZEM ZMIEŃMY URSYNÓW WWW.IMU.WAW.PL SIERPIEŃ-WRZESIEŃ 2014 Galeria Kabaty - co dalej? Plany rozbudowy Tesco wbudzają wiele kontrowersji wśród mieszkańców Kabat. Radni miejscy wreszcie wysłuchali ich zdania, ale czy wezmą je pod uwagę? Czytaj dalej na str. 2 Jak dorobić się w urzędzie Umowy dla wybranych, kolesiostwo i układy - taki obraz urzędu dzielnicy ujawnia list opublikowany przez portal HaloUrsynów. Czy to już drugie Bemowo? Czytaj dalej na str. 3 To wszystko wina innych! Tak zwana „spychologia” czyli zrzucanie wszystkich błędów na innych to bardzo powszechna taktyka po- lityczna. Ale skąd się właściwie wzięli i kim są ci inni? Czytaj dalej na str. 4 Nie, nie będziemy Państwa epa- tować medialnym tematem nu- mer 1 – straszyć KRYMinalista- mi wysyłającymi białe konwoje czy rozważać na ile polski udział w tej awanturze skończy się na jedzeniu jabłek… Centrum naszego zainteresowania pozostaje Ursynów. Ponad 150 tys. mieszkańców, w dużej części napływowych. Jak więc wygląda mobilizacja lokalna? Jakie są pro- blemy okolicy i sposoby radzenia sobie z nimi? Zasadniczo, roz- patrując zasobność i jakość życia mieszkańców – Warszawa na tle innych miast – a Ursynów na tle innych dzielnic – wypada nieźle. Czy to zasługa ursynowskich sa- morządowców? Ci, którzy choć trochę znają ustrój stolicy, wiedzą że władza i pienią- dze dystrybuowane są na pozio- mie Rady Warszawy (posiedzenia w PKiN) i w ratuszu miejskim przy Pl. Bankowym. Rządząca miastem stołecznym Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz za- pewnia godziwy poziom usług komunalnych dla mieszkańców Ursynowa nie z sympatii do nich albo ich burmistrza (bo tego darzy raczej przeciwnymi uczuciami), ale z czystego wyrachowania. Wie, że największa część tutejszych wy- borców to elektorat PO i nie chce go zniechęcać rażącymi zaniedba- niami (chaotyczny wywóz śmie- ci, rozkopane ulice, brak miejsc w przedszkolach itp.). Mimo że tarcia na linii ratusza warszawskiego z ursynowskim daje się zauważyć w obcinaniu niektórych pozycji budżeto- wych (skarży się na to publicznie i medialnie burmistrz Guział), to podstawowe usługi miejskie są mieszkańcom zapewniane. Można powiedzieć, że Ursynów jest dziel- nicą „pierwszej kolejności odśnie- żania” i z „pierwszym stopniem zasilania”. Ale czy to wystarcza? Czy nie mogłoby być lepiej? Bez wątpienia mogłoby. Ale do tego potrzebna jest mobilizacja na po- ziomach jak najbliższych miesz- kańcom i ich codziennych potrze- bom. Do tego właśnie potrzeba społecznych liderów. Ci zaś nie biorą się znikąd, są zwykle wyła- niani przez lokalne wspólnoty. Tu dochodzimy do, naszym zdaniem, największego deficytu dzielnicy. To tu jesteśmy najbiedniejsi. Bra- kuje nam, Drodzy Sąsiedzi, po- czucia wspólnoty. Realnych więzi i organizacji, czyniących z nas coś więcej niż przypadkowe zbiorowi- sko anonimowych ludzi, mijają- cych się w metrze czy na zakorko- wanej Alei KEN. Mieszkających latami blisko, przez ścianę, ale nie znających się nawzajem. Inicjatywa Mieszkańców Ursyno- wa powstała oddolnie, łącząc śro- dowiska społecznych aktywistów i pozostając otwartą na wszystkie inne. Obecnie zrzeszamy m.in. lu- dzi, którzy uaktywnili się przy pro- jektach partycypacyjnych. Zapra- szamy do współpracy wszystkich nieobojętnych na sprawy okolicy. Niniejszym ogłaszamy powszech- ną mobilizację. Jak możemy Wam pomóc? Co z tą mobilizacją? Michał Zenka Niewiedza szybkiego ruchu In d i ry Gandhi Rolna G ruch acza Pachną Dereniowa Fran ciszka Marii Lanciego Migdałowa Makolągwy Alternatyw y Alternaty wy P olskie Dr ogi P olskie Dro gi Filipiny Płaskow ick iej Rotm istrza Wito lda Pilecki e go Antoni Pomianowski

description

Bezpłatna gazeta na temat najważniejszych spraw i problemów dzielnicy

Transcript of Informator Mieszkańców Ursynowa nr 2

Page 1: Informator Mieszkańców Ursynowa nr 2

Już niebawem Ursynów będzie przecięty wszerz przez budowę trasy S2. Choć już ogłoszono kolejny przetarg, wciąż bardzo wiele pytań pozostaje bez odpo-wiedzi. Ten brak informacji jest co najmniej niepokojący.

Dla przypomnienia: już w 2016 roku ma się rozpocząć budowa tunelu pod Ursynowem, wzdłuż ulicy Płaskowickiej. Będzie nim

biegła trasa S2, która obecnie kończy się na węźle Puławska. Ta wielka inwestycja będzie dla nas wszystkich obciążeniem, dlatego kluczowe jest, aby jak najlepiej się do niej przygotować. Niestety, póki co niewiele wiemy na temat utrudnień samej budowy i tego, co po sobie pozostawi.

Zielony Ursynów boleśnie do-świadczył problemów z budową poprzedniego odcinka trasy. Cię-żarówki budowlane niestety czę-

sto korzystały z innych tras, niż te wyznaczone, przez co zatkały albo dosłownie rozjechały lokalne dróżki.

Podobna sytuacja na terenie znacz-nie gęstszej zabudowy otaczającej planowany fragment trasy będzie skutkowała całkowitym paraliżem komunikacyjnym. Trzeba nie tyl-ko ustalić organizację ruchu, ale też jej dopilnować. To jedno z za-dań, przed jakim stanie dzielnica przy okazji nadchodzącej budowy.

Budowa tunelu spowoduje m.in. likwidację Bazarku Na Dołku oraz miejsc parkingowych przy os. Ka-zury. Wciąż nie wiadomo gdzie zostanie przeniesiony bazarek ani też czy zostaną stworzone tym-czasowe miejsca parkingowe dla mieszkańców np. od strony ulicy Pileckiego.

Nie wiemy kto będzie zarządzał terenem nad tunelem ani też co na nim powstanie. Co gorsza, nie wiemy nawet co nam pozostawi inwestor. Nie wiadomo czy w ra-mach inwestycji zostanie przebu-dowana ulica Płaskowickiej, któ-ra tak bardzo wymaga świateł na skrzyżowaniu z Lanciego i Cyna-monową. Skrajnym marnotraw-stwem pieniędzy byłaby sytuacja, w której maszyny i robotnicy bu-dujący tunel opuściliby plac budo-wy tylko po to, by wrócić po kilku miesiącach w celu remontu ulicy lub zagospodarowania parku.

W obliczu tylu braków informacji urząd dzielnicy postanowił zebrać pytania mieszkańców i przekazać

je GDDKiA, która jest odpowie-dzialna za tę inwestycję. To dobry pomysł, ale w tym kontekście dość kuriozalna wydaje się uchwała radnych, którzy wzywali do pil-nej kontynuacji budowy. Bardziej odpowiedzialne byłoby raczej we-zwanie do pilnego uzupełnienia brakujących informacji.

Realizacja tunelu przez Ursynów jest dziś przesądzona. Nie są na-tomiast przesądzone uciążliwości z nią związane. Potrzeba zatem odpowiedzialnych władz dzielni-cy, które się tym zajmą. Żebyśmy już niebawem znów nie mówili, że „mądry Polak po szkodzie...”

INFORMATORMIESZKAŃCÓW URSYNOWA

BEZPŁATNA GAZETA INICJATYWY MIESZKAŃCÓW URSYNOWA RAZEM ZMIEŃMY URSYNÓW WWW.IMU.WAW.PL SIERPIEŃ-WRZESIEŃ 2014

Galeria Kabaty - co dalej?Plany rozbudowy Tesco wbudzają wiele kontrowersji wśród mieszkańców Kabat. Radni miejscy wreszcie wysłuchali ich zdania, ale czy wezmą je pod uwagę?Czytaj dalej na str. 2

Jak dorobić się w urzędzieUmowy dla wybranych, kolesiostwo i układy - taki obraz urzędu dzielnicy ujawnia list opublikowany przez portal HaloUrsynów. Czy to już drugie Bemowo? Czytaj dalej na str. 3

To wszystko wina innych!Tak zwana „spychologia” czyli zrzucanie wszystkich błędów na innych to bardzo powszechna taktyka po-lityczna. Ale skąd się właściwie wzięli i kim są ci inni?Czytaj dalej na str. 4

Nie, nie będziemy Państwa epa-tować medialnym tematem nu-mer 1 – straszyć KRYMinalista-mi wysyłającymi białe konwoje czy rozważać na ile polski udział w tej awanturze skończy się na jedzeniu jabłek…

Centrum naszego zainteresowania pozostaje Ursynów. Ponad 150 tys. mieszkańców, w dużej części napływowych. Jak więc wygląda mobilizacja lokalna? Jakie są pro-blemy okolicy i sposoby radzenia sobie z nimi? Zasadniczo, roz-patrując zasobność i jakość życia mieszkańców – Warszawa na tle

innych miast – a Ursynów na tle innych dzielnic – wypada nieźle. Czy to zasługa ursynowskich sa-morządowców?

Ci, którzy choć trochę znają ustrój stolicy, wiedzą że władza i pienią-dze dystrybuowane są na pozio-mie Rady Warszawy (posiedzenia w PKiN) i w ratuszu miejskim przy Pl. Bankowym. Rządząca miastem stołecznym Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz za-pewnia godziwy poziom usług komunalnych dla mieszkańców Ursynowa nie z sympatii do nich albo ich burmistrza (bo tego darzy raczej przeciwnymi uczuciami), ale z czystego wyrachowania. Wie,

że największa część tutejszych wy-borców to elektorat PO i nie chce go zniechęcać rażącymi zaniedba-niami (chaotyczny wywóz śmie-ci, rozkopane ulice, brak miejsc w przedszkolach itp.).

Mimo że tarcia na linii ratusza warszawskiego z ursynowskim daje się zauważyć w obcinaniu

niektórych pozycji budżeto-wych (skarży się na to publicznie i medialnie burmistrz Guział), to podstawowe usługi miejskie są mieszkańcom zapewniane. Można powiedzieć, że Ursynów jest dziel-nicą „pierwszej kolejności odśnie-żania” i z „pierwszym stopniem zasilania”. Ale czy to wystarcza?

Czy nie mogłoby być lepiej? Bez wątpienia mogłoby. Ale do tego potrzebna jest mobilizacja na po-ziomach jak najbliższych miesz-kańcom i ich codziennych potrze-bom. Do tego właśnie potrzeba społecznych liderów. Ci zaś nie biorą się znikąd, są zwykle wyła-niani przez lokalne wspólnoty. Tu dochodzimy do, naszym zdaniem, największego deficytu dzielnicy. To tu jesteśmy najbiedniejsi. Bra-

kuje nam, Drodzy Sąsiedzi, po-czucia wspólnoty. Realnych więzi i organizacji, czyniących z nas coś więcej niż przypadkowe zbiorowi-sko anonimowych ludzi, mijają-cych się w metrze czy na zakorko-wanej Alei KEN. Mieszkających latami blisko, przez ścianę, ale nie znających się nawzajem.

Inicjatywa Mieszkańców Ursyno-wa powstała oddolnie, łącząc śro-dowiska społecznych aktywistów i pozostając otwartą na wszystkie inne. Obecnie zrzeszamy m.in. lu-dzi, którzy uaktywnili się przy pro-jektach partycypacyjnych. Zapra-szamy do współpracy wszystkich nieobojętnych na sprawy okolicy. Niniejszym ogłaszamy powszech-ną mobilizację. Jak możemy Wam pomóc?

Co z tą mobilizacją?

Michał Zenka

Niewiedza szybkiego ruchuIndiry Gandhi

Eugeniusza Lokajs

Rolna

Gruchacza

Gruchacza

Pasaż Natoliński

Hawajska

PachnącaKaka ow

a

Henryka Raabego

Dereniow

a

Braci Wagów

Cynamonowa

Franciszka Marii Lanciego

Migdałowa

Wito

tacjowa

Imbirowa

Makolągwy

Alternatywy

Alternatywy

Polsk

ie D

rogi

Polskie Drogi

StryjeńskichBelgradzka

Filipiny Płaskowickiej

Belgradzka

Rotmistrza W

itolda Pileckiego

Jana Rosoła

Wilhelma Konrada Roentgena

KEN )

( KEN )

KEN )

Łącznica Kabaty - Okęcie

Metro Imielin

Metro Natolin

Natolin

Wyżyny

Map data © OpenStreetMap contributors

Antoni Pomianowski

Page 2: Informator Mieszkańców Ursynowa nr 2

2

KANAPA BISTRO to nie tyl-ko restauracja i pub serwujący kuchnię międzynarodową. Jest to lokal z „misją”. Chcieliśmy stworzyć miejsce przyjazne go-ściom, w którym czują sie swo-bodnie i mogą robić co chcą.

Miejsce, gdzie mogą grać w karty, szachy, planszówkę albo na konso-li, obejrzeć mecz. Miejsce, w któ-rym można wypocząć i zrelakso-wać się nie ruszając z Ursynowa. Przystępne ceny, liczne promocje, konkursy i happy hours na pewno będą miłym dodatkiem do tego.

Specjalnością są dania z piersi z kurczaka, polędwiczek z kurcza-ka oraz schabu, można tu spró-

bować również smacznych dań z innych mięs, a także bezmię-snych, w tym dedykowanych we-getarianom. Ciekawą propozycją jest Limitowana Seria dla Smako-szy, zawierająca ograniczoną ilość wysublimowanych potraw spoza menu, rozpoczynana w każdy piątek i trwająca do wyczerpania składników na te dania.

KANAPA BISTRO ma również bogatą ofertę poza kulinarną. Planujemy występy muzyków na żywo, wkrótce też cykliczne wie-czory karaoke. Duża sala, dobre nagłośnienie, ekran - to atuty przy organizowaniu imprez okoliczno-ściowych, jak np. urodziny, chrzci-ny, wieczór panieński czy kawaler-ski i inne.

KANAPA BISTRO to „lunchow-

nia” w dzień, po południu restau-racja, a wieczorem pub. Niezależ-nie od pory dnia to luźny klimat, który tworzą goście. Dania można zamówić również na wynos, moż-na zamówić dostawę na telefon.

KANAPA BISTRO na lunche oferuje dania o wyższym standar-dzie niż przeciętnie, za to w dobrej cenie, które mają już liczne grono stałych klientów – to np. roladki z piersi kurczaka czy roladki ze schabu faszerowane serem, ce-bulką, boczkiem, ogórkiem itp.

z dwiema przystawkami. Przewi-dziane są również porcje dziecię-ce, co na pewno ucieszy rodziców uczniów.

Tygodniowa oferta zestawów obiadowych prezentowana jest z wyprzedzeniem na FaceBooku Kanapy Bistro, oraz na stronie www.kanapa-bistro.pl

Zachęcamy do śledzenia nowości oraz poznania naszego menu

Adres: ul. Stryjeńskich 19

Świetna atmosfera, spotkania z  ludźmi o podobnych zainte-resowaniach oraz pyszne jedze-nie - wszystko to znajdziecie na bezpłatnych warsztatach kulinarnych Tupperware!

Zapraszamy na wyjątkowe spo-tkania w dniach 20 i 27 sierpnia 2014 o godz. 18:00 na Ursyno-wie, przy ul. Wodzirejów 5b. Dla każdego uczestnika warsztatów wyjątkowy upominek.Liczba miejsc jest ograniczo-na, prosimy o potwierdzenie obecności pod numerem tele-fonu 606 464 747 lub e-mail [email protected]

Możesz również dołączyć do na-szego zespołu!Wyobraź sobie pracę, w której to Ty ustalasz zasady, wybierasz go-dziny, które Tobie odpowiadają, sama ustalasz cele, masz więcej czasu dla rodziny, zawierasz nowe znajomości, prowadzisz bogate ży-

cie towarzyskie, a przy okazji bu-dujesz swoją karierę zawodową...Przyjdź, zobacz, wypróbuj, porozmawiajmy!Polub nas na Facebook-u! Tupperware Warszawa - wpisz w komentarzu „Informator” i od-bierz upominek!

Bezpłatne warsztaty kulinarne

Galeria Kabaty, która ma po-wstać w miejsce obecnego sklepu TESCO (oraz parkin-gu przed sklepem) spędza sen z powiek coraz większemu gro-nu mieszkańców. Bardzo wiele osób zaangażowało się w zma-gania z brytyjską firmą. Zanim jednak powiemy „co się dzieje”, w dwóch słowach wytłumaczmy „o co walczymy”.

Cel wszystkich działań najlepiej oddaje wstęp do petycji skiero-wanej do Radnych m.st. War-szawy (dostępnej pod adresem www.kabaty.internetowe.pl): „Po-pieramy budowę nowego obiektu w miejscu marketu Tesco przy al. KEN 14, ale uważamy, że obecny projekt galerii jest niedostosowany do miejsca, w którym ma powstać. Dlatego proponujemy zmiany ar-chitektoniczne, wprowadzenie rozwiązań będących standardem dla tego typu projektowanych i bu-dowanych obiektów w Warszawie”. Innymi słowy chodzi o to, żeby

Galeria powstała (ewidentnie po-trzeba zmiany obecnego, 14-let-niego „metalowego sześcianu”), ale mniejsza, niż planuje to inwe-stor oraz, co ważne, z podziem-nym placem dostaw.

Opisując „co się dzieje” należy wyróżnić trzy pola działania.

Po pierwsze kwestia decyzji ad-ministracyjnych. Inwestor nie uzyskał jeszcze pozytywnej de-cyzji środowiskowej odnośnie planowanej inwestycji. Zdaniem

mieszkańców, wśród których są specjaliści m.in. z zakresu pra-wa środowiskowego, propono-wane rozwiązania są niezgodne z obowiązującym prawem, nie wspominając już o zasadach zrównoważonego rozwoju. Dla-tego dokumenty składane przez Inwestora (które z mocy prawa muszą być dostępne publicznie) są dokładnie analizowane wraz ze wskazaniem miejsc, gdzie są mijają się one z prawem. Kroki te podejmuje przede wszystkim

Stowarzyszenie Przyjazne Kabaty

Kolejne działania mają charak-ter bardziej „ofensywny”. Po-dejmowane są próby zmiany planu zagospodarowania prze-strzennego, dla działki na której znajduje się TESCO. Plan ten uchwalony został Uchwałą NR XXXVI/1090/2008 Rady m.st. Warszawy z dnia 10 lipca 2008 roku i decyzją tej samej rady może zostać zmieniony. Wystar-czy więc dobra wola Radnych, aby problem ostatecznie rozwią-zać (temu właśnie służy „bom-bardowanie” ich poprzez petycję www.kabaty.internetowe.pl).

Dzięki zaangażowaniu Spółdziel-ni Mieszkaniowej SAM-81 zo-stała natomiast przeprowadzona gruntowna analiza samego planu zagospodarowania obszaru „Ur-synów Południe – Kabaty” i oka-zało się, że sam ten dokument ma wiele wad prawnych, które mogą służyć za przesłankę do uchylenia niektórych zapisów planu. Oczy-wiście stosowne kroki zostały już podjęte w tym kierunku.

Szukając dodatkowych możli-wości wpłynięcia na inwestora doszliśmy do wniosku, że trzeba także spróbować naciskać na nie-go „od góry”. Idąc tym tropem nawiązaliśmy kontakt z Panem Barrym Sheermanem, który jest deputowanym brytyjskiej Izby Gmin. Od lat prowadzi on spo-ry z TESCO na terenie Wielkiej Brytanii (jest to firma brytyjska i tam mieści się jej centrala), po-nieważ okazuje się, że TESCO również tam nie przestrzega zasad zrównoważonego rozwoju i dość „dowolnie” podchodzi do inter-pretacji planów zagospodarowa-nia przestrzennego.

Podsumowując, chciałbym za-prosić wszystkich czytelników do włączenia się w nasze działa-nia. Osoby, które nie dysponują czasem ani możliwościami, mogą np. podpisać i promować petycję, natomiast wszystkich tych, któ-rzy chcieliby się bardziej zaanga-żować, zapraszam do kontaktu ([email protected]). Po-każmy sobie (i inwestorowi), że my - mieszkańcy Ursynowa - je-steśmy dojrzałą obywatelską spo-łecznością.

Galeria Kabaty - jesteśmy na dobrej drodze

Kamil Orzeł

Kamil Orzeł wraz z posłem Barrym Sheermanem na spotkaniu Urban Factorisation Lab w Londynie

Więcej niż restauracja

Jakub Goluba Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa

Niezależne stowarzyszenie. Wspieramy wszelkie lokalne inicjatywy oraz aktywność obywatelską. Dołącz do nas!

[email protected]

fb.com/InicjatywaUrsynow

Page 3: Informator Mieszkańców Ursynowa nr 2

Niegospodarność i brak pro-cedur - taki przerażający obraz urzędu dzielnicy Ursynów ma-luje się ze skargi adresowanej m.in. do dzielnicy i miasta. Pań-stwowa Inspekcja Pracy prze-prowadziła kontrolę. Urząd zde-cydowanie odpiera zarzuty.

- W powszechnej opinii pracow-ników, także tych pracujących 20 i więcej lat, jeszcze nigdy w urzę-dzie nie było tak źle. Żeby były takie przekręty, takie lekceważe-nie szeregowych pracowników, taka niekompetencja wśród kadry zarządzającej, dbanie o własny stołek, zatrudnianie swoich zna-jomych osobistych bądź politycz-nych... - napisano w liście, do którego dotarła redakcja ursynow-skiej multiplatformy internetowej Haloursynow.pl.

Adresatami listu ze skargą są: Pre-zydent Warszawy, sekretarz Urzę-du Miejskiego, dyrektor Centrum Komunikacji Społecznej, szefowa biura kadr w mieście, NSZZ So-lidarność, okręgowy inpektor pra-cy oraz burmistrz Ursynowa Piotr Guział. List datowany jest na 4 czerwca 2014.

Donos dotyczy pracy dwóch wy-działów w dzielnicy: Wydziału Kadr oraz Wydziału Administra-cyjno-Gospodarczego i Informa-tyki. Największe wrażenie robią oskarżenia autora listu w stosunku do szefostwa Wydziału Kadr.

- Pewna grupa pracowników Wydz. Administracyjno-Gospo-darczego i Informatyki na czas wyborów dostała umowy-zlecenia na przygotowania do wyborów do Parlamentu Europejskiego - pisze autor skargi. - Umowy były realizowane w godzinach pracy w tygodniu przedwyborczym oraz

w sobotę i niedzielę, 24 i 25 maja. Dotyczy to 8 osób (...). Kwoty widniejące na umowach to: 2.200 zł, 2.000 zł, 1.800 zł, 1.500 zł, 1.500 zł, 900 zł, 900 zł, 400 zł. Za pracę w dwa dni - sobotę i niedzie-lę - ponieważ reszta była wykony-wana w godzinach pracy i było za to regularne wynagrodzenie! Trudno nazwać to inaczej niż nie-gospodarność oraz wyprowadza-

nie pieniędzy. Dodatkowo osoby te zostały w poniedziałek 26 maja zwolnione z pracy na pół dnia...

Sprawdziliśmy kwoty i nazwiska w rejestrze umów zawartych przez dzielnicę w maju - wszystko się zgadza z tym co pisze nadawca listu.

Wg autora skargi, ośmiu pracow-ników delegowanych do obsłu-gi wyborów miało te czynności wpisane do zakresu obowiązków pracowniczych. Jak więc załatwio-no sprawę dodatkowych umów--zleceń na te czynności? Jak pisze autor donosu - 23 maja zostały im wręczone nowe zakresy obo-wiązków bez organizacji wyborów a następnego dnia dostali do pod-pisu umowy-zlecenia.

Jak czytamy w liście, obsługą wy-borów zajmowała się również dru-ga grupa pracowników Wydziału Administracyjno-Gospodarczego i Informatyki. Ale nie dostali oni dodatkowych umów, kazano im to robić w ramach obowiązków, jak pisze autor skargi - bez pisem-nego polecenia pracy (mimo iż regulamin urzędu tak nakazuje). Te osoby nigdy - wg autora - nie miały w swoich zakresach obo-wiązków organizowania wyborów.

Jednym z adresatów listu był zwią-zek zawodowy NSZZ Solidarność przy Urzędzie Miejskim. Jego szef - Sebastian Guliński doskonale zna treść skargi. Jak mówi, kon-sultował się z zaufanymi pracow-nikami urzędu na Ursynowie (sam tu kiedyś pracował) i jest bardzo prawdopodobne, że wszystkie opisane sytuacje miały miejsce,

bo jego rozmówcy wiele zarzutów nieoficjalnie mieli potwierdzić.

- W końcu czerwca wysłaliśmy prośbę do inspektoratu pra-cy o przeprowadzenie kontroli w urzędzie dzielnicy - mówi Se-bastian Guliński z Solidarności. I taka kontrola została w ursynow-skim ratuszu przeprowadzona. In-formację o wynikach Państwowa Inspekcja Pracy obiecała udostęp-nić redakcji Haloursynow.pl.

Burmistrz Piotr Guział przez kilka tygodni unikał kontaktu z nami w tej sprawie. Wyjaśnień udzie-lił nam rzecznik prasowy Bartosz Dominiak. Rzecznik potwierdza, że pracownicy mieli zmieniane zakresy obowiązków przed wy-borami. - Zmiany te dotyczyły pracowników zatrudnionych na stanowiska pomocniczych (nie urzędniczych). Po wyborach nie było ponownego włączania tych zadań do zakresów obowiązków. Wyłączenia mają charakter stały - mówi rzecznik dzielnicy.

Dlaczego część pracowników pra-cujących przy wyborach otrzy-mała umowy-zlecenia a część pracowała w ramach obowiązków służbowych? - Przeprowadzenie wyborów jest ogromnym przed-sięwzięciem, do którego potrzebni są sprawdzeni ludzie - mówi rzecz-nik, odpierając zarzuty o „umowy dla swoich”. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że wybory stały się dla wybranych urzędników okazją do łatwego zarobku

Więcej o sprawie na portalu: Haloursynow.pl

Planowane światła na skrzy-żowaniu Wąwozowej i Zaru-by przez kilka miesięcy mogą być nie podłączone do prądu! Dzielnica zakończy za to prace budowlane jeszcze przed wybo-rami…

Z ogłoszenia o przetargu na tę in-westycję (przypomnijmy - obiet-nicę wyborczą burmistrza Piotra Guziała) wynika, że do 17 listo-pada (dzień po wyborach samo-rządowych) ma zostać zakończona przebudowa skrzyżowania oraz postawione słupy, a dopiero póź-niej - nawet po poł roku! - gotowa instalacja ma zostać… przyłączona do zasilania!

Już 25 lutego urząd dzielnicy wystąpił z wnioskiem do RWE o wydanie warunków przyłącze-nia sygnalizacji na skrzyżowaniu Wąwozowej i Zaruby. 19 marca RWE wysłał warunki przyłącze-nia oraz projekt umowy. Do jej zawarcia doszło jednak dopiero 4 lipca. Dlaczego umowa przeleżała w urzędowych szufladach aż 3,5 miesiąca?

Urząd tłumaczy, że nic nie można było zrobić… Zadania nie było w planach aż do 26 czerwca.

A termin realizacji przyłącza ener-getycznego (18 miesięcy od daty podpisania umowy) jest termi-nem standardowym. Po pytaniach redakcji Haloursynow.pl, RWE

obiecał podłączyć sygnalizację kilka miesięcy wcześniej, ale i tak oznacza to, że najkrócej przez 1,5 miesiąca światła będą stały bez prądu.

Burmistrz dzielnicy w swoich obietnicach idzie jeszcze dalej. W rozmowie z Haloursynow.pl deklaruje, że zrobi wszystko by światła przy Zaruby działały już pierwszego dnia po oddaniu za-kończeniu prac budowlanych na skrzyżowaniu! Ciekawe jak zamie-rza to zrobić, skoro przez 4 ostat-nie lata nie udało mu się zawalczyć w dużym Ratuszu o wpisanie in-westycji przy Zaruby do planów i odpowiednio wcześniej załatwić sprawę podłączenia?

3

Sławek Kińczyk

Urzędnicy z Ursynowa dorobili na wyborach

Światła będą, ale bez prądu!

Sławek Kińczyk

Page 4: Informator Mieszkańców Ursynowa nr 2

4

Od siedmiu lat mieszkam na Zielonym Ursynowie – na sa-mym końcu miasta, tuż przy granicy z Piasecznem. Wcześniej przez dwadzieścia pięć lat miesz-kałam w bloku na Ursynowie i prowadziłam typowo miejskie życie. Ta przeprowadzka była dla mnie fascynującą odmianą.

Nawet nie podejrzewałam, że wy-starczy odejść trzysta metrów od hałaśliwej Puławskiej, żeby znaleźć się w innym świecie. Krajobraz jest tu wiejski, obok mojego domu znajdują się dwa jeziorka, zabu-dowa jest luźna, za domem mam pola uprawne. Przeciętny mieszka-niec bloków nawet nie wie, że to jeszcze Ursynów.

Na Zielonym Ursynowie jest dużo ładnych miejsc, które skłaniają do spacerów i odpoczynku. Braku-je tylko tras spacerowych, ścieżek rowerowych i miejsc do rekreacji. Pobliscy mieszkańcy odpoczy-wają nad jeziorkami, ale nie ma tu nawet ławki, na której można by usiąść. Jestem przekonana, że

gdyby miasto zadbało o lepsze za-gospodarowanie tego terenu, Zie-lony Ursynów stałby się miejscem rekreacji dla mieszkańców całego Ursynowa.

Zielony Ursynów, mimo iż zaj-muje ponad 25% całego obszaru dzielnicy, jest terenem niedoin-westowanym. To ciągle stolica, a większość domów nie ma kana-lizacji. Nie zadbano również o sys-tem odprowadzania wody, brakuje chodników, placów zabaw, domu kultury. Skasowano autobus, któ-ry dojeżdżał do urzędu dzielnicy. Obecnie jest tylko jeden autobus dojeżdżający na Ursynów Wysoki (dwa razy na godzinę) i pięć au-tobusów jeżdżących (niektóre co kilka minut) na Mokotów.

Uważam, że dla całego Ursynowa byłoby dobrze, gdyby dzielnica więcej uwagi poświęciła tym tere-nom i stworzyła tu miejsce przy-jemne nie tylko do mieszkania, ale również do rekreacji. Zielony Ur-synów ma bardzo duży potencjał, ale wymaga trochę pracy, by móc go w pełni wykorzystać.

Elżbieta Piotrowska

Zaniedbana sielanka UrsynowaCzy mamy powody do narzeka-nia? Wszak podobno z dnia na dzień jest coraz lepiej, wszyst-ko rozkwita, żyjemy pracując coraz dłużej, dzieci szczepione i te niezaszczepione dorastają w zdrowiu i dobrobycie, in-westycje i interesy ludzi wła-dzy kwitną a ZUS nie upadnie przed końcem roku.

Napisałem: „podobno”, bo tak słyszałem od wielu ludzi rządzą-cych mniej lub bardziej oraz od ludzi, którym jedynie wydaje się, że rządzą, ale bezapelacyjnie bar-dzo by władzy chcieli. Ci ostat-ni wzruszają mnie najbardziej. Niemała to grupa ludzi warto-ściowych, ale także mających w swoich szeregach nieudacz-ników i przegranych. Grupa dumnych z siebie ludzików pod

przewodnictwem (bur)mistrza ceremonii spoglądającego na nas niczym „Chłopiec z plakatu” na wielu skrzyżowaniach (sam wielki Roman Wilhelmi nie powstydził-by się takiego dublera z mandoli-ną). Czego chcieć więcej? To był nasz wybór, i to wy wybraliście. Nie narzekam, dzięki Bogu wy-bierać będziemy dalej.

Wybieramy, spełniamy się, wy-pełniając przy tym nasze prawa i obowiązki. Jesteśmy dum-ni z siebie i z wyboru przez nas dokonanego. Przecież teraz bę-dzie inaczej, lepiej, bezpieczniej, taniej, zdrowiej, itd. To nic, że nasz wybór pada na te same oso-by, niezależnie od barw, drużyn i sztandarów, które opasają na-szych „ulubionych”. Wszak jeste-śmy ludźmi wiary, więc wierzymy w te same, niespełnione od lat obietnice. Łatwiej jest wierzyć,

niż działać, niż zadać sobie krót-ki intelektualny trud i sprawdzić w co wierzymy i który to już raz z kolei padamy ofiarami kłamstw – pardon – niespełnionych obiet-nic wyborczych. Przecież ci przez nas wybrani chcą spełnić swoje obietnice, przecież oni nie rzucają słów na wiatr, oni tacy nie są... „to wina innych”! Tylko kto wybiera tych innych?

Piotr Wajszczuk

Jest super, więc o co Ci chodzi?

Góra Trzech Szczytów na Ka-zury to mały skrawek wolności obywatelskiej niestłamszony urzędniczymi przepisami i za-kazami. Ludzie od lat przemie-niają to miejsce w takie, jakie im odpowiada.

Jest to miejsce schadzek znajo-mych, miłośników sportów eks-tremalnych piękne miejsce na podziwianie piękna otaczającej nas natury oraz punkt graniczny między betonowym i rozświetlo-nym miastem a spokojnym La-sem Kabackim. Jeśli staniemy na jej szczycie dostrzeżemy zarówno centrum Warszawy, jak i stację techniczno-postojową metra. Są to dzikie tereny, w których każdy znajduje coś dla siebie: jedni wi-doki, inni zabawę a jeszcze inni dreszczyk adrenaliny.

Na terenie górki rowerzyści bu-dują rampy, snowboardziści pod-czas zimy tworzą tory do zjeżdża-nia a zwykli ludzie miejsca do siedzenia na szczycie. Niekiedy wieczorem można spotkać sarny lisy, jeże. Hasające po polanach pod górą. Jednak ta ostoja spo-koju ma swoje wady jak każde miejsce na świecie.

Tymi wadami są często nocują-cy tam bezdomni a czasem też

nieodpowiedzialne i głośne za-chowania ludzi niepotrafiących uszanować panujących tam nie-pisanych reguł. Jednak teraz ma się to wszystko zmienić.

Urząd chce „zagospodarować” tą małą stolicę wolności, wpro-wadzić tam swoje zasady i prze-budować wszystko tak, jak oni uważają za słuszne. Mają tam powstać tory typu „ścieżka zdro-wia”, pełnowymiarowe boisko piłkarskie, hangar i tory do bie-gania. Rewitalizacja zrobiłaby do-brze temu miejscu ale przesadne inwestowanie zaszkodzi. Trzeba też powiedzieć, że rowerzyści stra-cą możliwość tworzenia ścieżek, które teraz wytyczą urzędnicy,

o snowboardzistach nie wspomi-nając.Ludzie chcący pojeździć terenowo będą musieli znaleźć inne miej-sce, pewnie już poza Warszawą. Pełnowymiarowe boisko zapew-ni tyle hałasu, że leśne zwierzęta będziemy mogli oglądać tylko w zoo, a budowa hangaru zepsuje widok uniemożliwiając podzi-wianie zachodów słońca, które ze szczytu wyglądają naprawdę bajecznie. Cieszmy się zatem chwilą ostat-niej wolności i możliwości wpły-wania na coś naszymi własnymi rękami gdyż niedługo wszystko wpadnie pod żelazne buty urzęd-ników miejskich.

Park Cichociemnych - co za dużo...

Chrystian Kozikowski

Stowarzyszenie Przyjaciół Ursynowa im. Juliana Ursy-na Niemcewicza zaprasza do współpracy.

Jeśli chcą Państwo aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym i mieć wpływ na decyzje podej-mowane w imieniu wszystkich, włączcie się w nasze działania!

Dbając o rzeczowy dialog spo-łeczny i racjonalne wykorzystanie przestrzeni miejskiej, członkom

SMB Imielin rekomendujemy kandydatury Pana Jacka Woźnia-ka i Pana Leszka Paprockiego do Rady Nadzorczej SMB Imielin. Jednocześnie przypominamy, że wybory uzupełniające do Rady Nadzorczej SMB Imielin odbędą się 29 września 2014 roku.

Zapraszamy na naszą stronę: www.przyjacieleursynowa.pl oraz do kontaktu z nami: [email protected]

Nadzór: Antoni PomianowskiWydane przez Inicjatywę Miesz-kańców UrsynowaAdres korespondencyjny: ul. Bekasów 6, 02-803 Warszawa

Tel: 571 438 080Fax: (22) 350 77 79Mail: [email protected] gazeta jest materiałem informa-cyjno-reklamowym stowarzyszenia i nie stanowi wydawnictwa ciągłego.

Wybory w SMB Imielin

Informacje