IKR_PGE_12_2015_s13-17

5
13 grudzień 2015 Pod Parasolem Cała prawda o polskim i niemieckim OZE TemaT numeru producentom OZE. Spadają ceny hurtowe energii z odnawialnych źródeł, ale rosną te za energię dla gospodarstw domo- wych. Jednak niezmienny nadal pozo- staje fakt: zielona energia jest kilkakrotnie droższa od tej pozyskiwanej ze źródeł konwencjonalnych. Trochę statystyk… Jak wynika z raportu Polskiego Komite- tu Energii Elektrycznej (PKEE) i jego nie- mieckiego odpowiednika: BDEW, zawie- rającego najnowszą analizę ostatnich kilku lat rozwoju niemieckiej energetyki odnawialnej, rynek OZE na najbliższe kil- kadziesiąt lat zapowiada się interesująco. Nie jest tajemnicą, że rozwój zielonej energii w Niemczech, który rozpoczął się w 2000 r., jest mocno wpierany przez państwo i niemieckich podatników. Sku- tek: udział odnawialnych źródeł energii w zapotrzebowaniu na energię elektrycz- ną w ciągu ostatnich 10 lat wzrósł o pra- wie 20 punktów procentowych, osiąga- jąc blisko 28 proc. w 2014 r. Sąsiad z zachodu postawił przed sobą poważne wyzwanie: do 2050 r. udział OZE w zapotrzebowaniu na energię elek- tryczną w Niemczech ma wynosić aż 80 proc. Tak imponujące tempo rozwo- ju „czystej energii” ma pomóc w reali- zacji celów „Energiewende”, przyjętych w 2013 r. „Energiewende”, czyli trans- formacja energetyczna „Energiewende” to koncepcja energe- tyczna niemieckiego rządu, który zakła- da rozwój energii ze źródeł odnawialnych w celu zastąpienia energetyki jądrowej w krajowym miksie energetycznym. „Ener- giewende” została zapoczątkowana jesz- cze przez rząd Gerharda Schrödera (1998– 2005). Jednak dopiero na skutek reperkusji, jakie pojawiły po awarii elek- trowni jądrowej w Fukushimie (marzec 2011 r.), kwestia OZE i wyjścia Niemiec z energetyki jądrowej nabrała tempa. I choć naukowcy podkreślają, że dzięki zabezpieczeniom stosowanym we współ- czesnych elektrowniach jądrowych ry- zyko wystąpienia poważnej awarii wy- nosi zaledwie 1:400 000 000, rząd Angeli Merkel postanowił o całkowitym wyjściu z energii jądrowej do 2022 r. Po- nadto wprowadził narzędzia, które pro- mują odnawialne źródła energii. Do najważniejszych celów polityki „Ener- giewende” należą: zmniejszenie emisji CO₂ o 40 proc. do 2020 r. w stosunku do 1990 r.; wspomniana rezygnacja z energetyki ją- drowej do 2022 r. oraz zmniejszenie zależ- ności od importu paliw. Dzisiaj, gdy świa- tło dzienne ujrzały także negatywne skutki intensywnego wprowadzania OZE do miksu energetycznego, w Niemczech trwa debata dotycząca racjonalizacji kon- cepcji„Energiewende”. Z pewnością jej re- perkusje odbiją się także echem na polskiej polityce energetycznej. Wyniki tej debaty pokazuje m.in. Fundacja im. Heinrich Böl- la, która stworzyła internetową stronę do- tyczącą niemieckiej transformacji energe- tycznej. Strona www.energytransition.de to pierwszy wielojęzyczny portal poświę- cony tej tematyce. Energiewende, czyli koncepcja transformacji energetycznej Niemiec, coraz częściej pojawia się w dyskusjach o przyszłości polskiej polityki energetycznej. Rezygnacja z energetyki jądrowej i inwestowanie w rozwój OZE – jedne z głównych założeń tej koncepcji – wywołują różnorodne, często sprzeczne, reakcje w krajach europejskich i na całym świecie. Główne inicjatywy „Energiewende" w zakresie energetyki Rozwój odnawialnych źródeł energii. Wzrost udziału OZE w miksie energetycznym o 80% do 2050 r. Rozwój sieci elektroenergetycznych. Planuje się wybudowanie 2080 km nowych linii ener- getycznych oraz rozwój istniejących 2900 km tras. Rozwój magazynowania energii. Na projekty rozwoju magazynowania energii rząd Niemiec przeznacza do 2014 r. 200 mln euro. Wyjście z energetyki jądrowej. Do 2022 r. mają zostać wyłączone wszystkie elek- trownie jądrowe w Niemczech. Ograniczenie zużycia energii elektrycznej. Do 2050 r. domy mają być zeroemisyjne, a najbar- dziej energochłonne AGD wycofane z rynku. Źródło: Raport PGE „Energiewende czy Energieende. Anali- za skutków wdrożenia Energiewende i reformy ustawy o od- nawialnych źródłach energii w Niemczech". W obszarze elektroenergetyki „Energiewende” oznacza głównie redukcję emisji, rozwój OZE, sieci, wyjście z energetyki jądrowej N iemiecki rząd mocno wspiera sektor OZE (odna- wialnych źródeł energii), który zmienia się na na- szych oczach. Zmianom podlega system wsparcia dla energii od- nawialnej: miejsce taryfy gwarantowanej zajmuje sprzedaż bezpośrednia energii elektrycznej na rynku i wypłacanie premii

Transcript of IKR_PGE_12_2015_s13-17

Page 1: IKR_PGE_12_2015_s13-17

13grudzień 2015 Pod Parasolem

Cała prawda o polskim i niemieckim OZE

TemaT numeru

producentom OZE. Spadają ceny hurtowe energii z odnawialnych źródeł, ale rosną te za energię dla gospodarstw domo-wych. Jednak niezmienny nadal pozo-staje fakt: zielona energia jest kilkakrotnie droższa od tej pozyskiwanej ze źródeł konwencjonalnych.

Trochę statystyk…Jak wynika z raportu Polskiego Komite-tu Energii Elektrycznej (PKEE) i jego nie-mieckiego odpowiednika: BDEW, zawie-rającego najnowszą analizę ostatnich kilku lat rozwoju niemieckiej energetyki odnawialnej, rynek OZE na najbliższe kil-kadziesiąt lat zapowiada się interesująco. Nie jest tajemnicą, że rozwój zielonej energii w Niemczech, który rozpoczął się w 2000 r., jest mocno wpierany przez państwo i niemieckich podatników. Sku-tek: udział odnawialnych źródeł energii w zapotrzebowaniu na energię elektrycz-ną w ciągu ostatnich 10 lat wzrósł o pra-wie 20 punktów procentowych, osiąga-jąc blisko 28 proc. w 2014 r. Sąsiad z zachodu postawił przed sobą poważne wyzwanie: do 2050 r. udział OZE w zapotrzebowaniu na energię elek-tryczną w Niemczech ma wynosić aż 80 proc. Tak imponujące tempo rozwo-ju „czystej energii” ma pomóc w reali-zacji celów „Energiewende”, przyjętych w 2013 r.

„Energiewende”, czyli trans-formacja energetyczna„Energiewende” to koncepcja energe-tyczna niemieckiego rządu, który zakła-

da rozwój energii ze źródeł odnawialnych w celu zastąpienia energetyki jądrowej w krajowym miksie energetycznym. „Ener-giewende” została zapoczątkowana jesz-cze przez rząd Gerharda Schrödera (1998–2005). Jednak dopiero na skutek reperkusji, jakie pojawiły po awarii elek-trowni jądrowej w Fukushimie (marzec 2011 r.), kwestia OZE i wyjścia Niemiec z energetyki jądrowej nabrała tempa. I choć naukowcy podkreślają, że dzięki zabezpieczeniom stosowanym we współ-czesnych elektrowniach jądrowych ry-zyko wystąpienia poważnej awarii wy-nosi zaledwie 1:400 000 000, rząd Angeli Merkel postanowił o całkowitym wyjściu z energii jądrowej do 2022 r. Po-nadto wprowadził narzędzia, które pro-mują odnawialne źródła energii.

Do najważniejszych celów polityki „Ener-giewende” należą: zmniejszenie emisji CO₂ o 40 proc. do 2020 r. w stosunku do 1990 r.; wspomniana rezygnacja z energetyki ją-drowej do 2022 r. oraz zmniejszenie zależ-ności od importu paliw. Dzisiaj, gdy świa-tło dzienne ujrzały także negatywne skutki intensywnego wprowadzania OZE do miksu energetycznego, w Niemczech trwa debata dotycząca racjonalizacji kon-cepcji „Energiewende”. Z pewnością jej re-perkusje odbiją się także echem na polskiej polityce energetycznej. Wyniki tej debaty pokazuje m.in. Fundacja im. Heinrich Böl-la, która stworzyła internetową stronę do-tyczącą niemieckiej transformacji energe-tycznej. Strona www.energytransition.de to pierwszy wielojęzyczny portal poświę-cony tej tematyce.

Energiewende, czyli koncepcja transformacji energetycznej Niemiec, coraz częściej pojawia się w dyskusjach o przyszłości polskiej polityki energetycznej. Rezygnacja z energetyki jądrowej i inwestowanie w rozwój OZE – jedne z głównych założeń tej koncepcji – wywołują różnorodne, często sprzeczne, reakcje w krajach europejskich i na całym świecie.

Główne inicjatywy „Energiewende" w zakresie energetyki• Rozwój odnawialnych źródeł energii.

Wzrost udziału OZE w miksie energetycznym o 80% do 2050 r.

• Rozwój sieci elektroenergetycznych.Planuje się wybudowanie 2080 km nowych linii ener-getycznych oraz rozwój istniejących 2900 km tras.

• Rozwój magazynowania energii.Na projekty rozwoju magazynowania energii rząd Niemiec przeznacza do 2014 r. 200 mln euro.

• Wyjście z energetyki jądrowej.Do 2022 r. mają zostać wyłączone wszystkie elek-trownie jądrowe w Niemczech.

• Ograniczenie zużycia energii elektrycznej.Do 2050 r. domy mają być zeroemisyjne, a najbar-dziej energochłonne AGD wycofane z rynku.

Źródło: Raport PGE „Energiewende czy Energieende. Anali-za skutków wdrożenia Energiewende i reformy ustawy o od-nawialnych źródłach energii w Niemczech".

W obszarze elektroenergetyki „Energiewende” oznacza głównie redukcję emisji, rozwój OZE, sieci, wyjście z energetyki jądrowej

Niemiecki rząd mocno wspiera sektor OZE (odna-wialnych źródeł energii), który zmienia się na na-szych oczach. Zmianom

podlega system wsparcia dla energii od-nawialnej: miejsce taryfy gwarantowanej zajmuje sprzedaż bezpośrednia energii elektrycznej na rynku i wypłacanie premii

Page 2: IKR_PGE_12_2015_s13-17

14 Pod Parasolem grudzień 2015

TemaT numeru

OZE w kierunku pozycji lidera? W 2014 r. energia elektryczna wyprodu-kowana w Niemczech przez OZE stano-wiła ok. 26 proc. całkowitej produkcji. Tym samym OZE miało drugi co do wiel-kości udział w produkcji energii. Węgiel brunatny i kamienny, z łącznym udzia-łem na poziomie ponad 43 proc., nadal pozostają liderem u sąsiada zza Odry. Zachodni sąsiad stale inwestuje w „czy-stą energię”, a jednym z motywów takiej strategii jest chęć ograniczenia importu węgla kamiennego. Dla przykładu, w 2014  r. Niemcy zaimportowały, tylko na potrzeby energetyki, aż 42 mln ton tego surowca. Jak wynika z prognoz, do roku 2020 będą czerpać z odnawialnych źródeł energii przeszło 40 proc. energii. W słoneczne i wietrzne dni panele sło-neczne i turbiny wiatrowe coraz częściej pokrywają dzisiaj nawet połowę zapo-trzebowania Niemiec na energię elek-tryczną. Jeszcze kilka lat temu ten sce-nariusz był nie do pomyślenia. Jak wynika z ankiety „Wykorzystywanie i roz-wój energii odnawialnej są…” aż 92 proc. społeczeństwa niemieckiego popiera dalszy rozwój energii odnawialnej (paź-dziernik, 2014 r., źródło: VZBZ).

A jak w kontekście niemieckiego propa-gatora zielonej energii wygląda procen-towy udział produkcji energii elektrycz-nej w Polsce i w Unii Europejskiej? Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, w naszym kraju energię pozyskuje się głównie z węgla kamiennego i brunat-nego – aż 83,69 proc., z OZE pochodzi 10,71 proc., natomiast z gazu – 4,43 proc., a z ropy jedynie – 1,08 proc., na inne przy-pada 0,09 proc. W UE energia elektrycz-na pochodząca z OZE to aż 30,76 proc., z  węgla kamiennego i  brunatnego – 24,22  proc., z gazu – 18,6 proc. i z atomu – 17,33 proc., na inne przypada 0,8 proc.

Zmienne jak pory rokuOZE zmiennym jest. Ilość wyproduko-wanej energii elektrycznej z odnawial-nych źródeł energii uzależniona jest od pory roku. Fotowoltaika produkuje naj-więcej energii w miesiącach o dużym nasłonecznieniu, czyli od marca do sierp-nia. Natomiast elektrownie wiatrowe – w miesiącach zimowych, o dużej wietrz-ności, czyli od grudnia do lutego. Fakt, że duża część produkcji energii elektrycz-nej zależy od warunków atmosferycz-nych i wykazuje sezonowość, negatyw-

nie wpływa na bezpieczeństwo energetyczne, bowiem w OZE pozyski-wanym z wiatru i słońca nie można osza-cować produkcji na określony dzień i go-dzinę z wyprzedzeniem większym niż kilkutygodniowe. Rozwiązaniem tej sy-tuacji może być utrzymywanie rezerwy mocy konwencjonalnych (energii pozy-skiwanej z węgla) lub import energii. Oczywiste jest, że nie tylko warunki at-mosferyczne, ale także położenie geo-graficzne, a nawet liczba domostw de-cydują o efektywności wykorzystania OZE. Słoneczne południe Niemiec sprzy-ja rozwojowi fotowoltaiki. Również duża gęstość zaludnienia na tym obszarze sprawia, że do rozbudowy paneli sło-necznych można wykorzystać liczne po-wierzchnie dachów. Natomiast wietrzna północ Niemiec stwarza dobre warun-ki dla farm wiatrowych. Statystyki mówią za siebie: w 2014 r. panele fotowoltaicz-ne pracowały 867 godzin, podczas gdy farmy wiatrowe – średnio 1590 godzin, czyli dwa razy więcej niż panele słonecz-ne. Dlatego zastanawia fakt, dlaczego nasi zachodni sąsiedzi nie inwestują w fo-towoltaikę wyłącznie w Bawarii, a w mo-ce wiatrowe na północy? Cóż, rynek stwa-

Udział energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii w zapotrzebowaniu na energię elektryczną brutto w Niemczech

201427,8%

202035%

203050%

204065%

205080%

202545%

40%

55%

203560%

100%

90%

80%

70%

60%

50%

40%

30%

20%

10%

0%

1996

1998

2000

2002

2004

2006

2008

2010

2012

2014

2016

2018

2020

2022

2024

2026

2028

2030

2032

2034

2036

2038

2040

2042

2044

2046

2048

2050

Rozwój OZE 1996-2014 Cele z Rządowego Planu Energetycznego z 2011 roku

Korytarz rozbudowy mocy OZE wg umowy koalicyjnej z 2013 roku

Źródło: BDEW, stan na 02/2015

Page 3: IKR_PGE_12_2015_s13-17

15grudzień 2015 Pod Parasolem

TemaT numeru

rza jednakowe zachęty dla wszystkich podmiotów, niezależnie od landu, stąd ta nieefektywność.

Wiatr kontra słońceNiemcy przez ostatnie 8 lat zainwesto-wały w OZE ponad 120 mld euro. Z cze-go prawie 65 proc. przeznaczono na fo-towoltaikę. Duże nakłady finansowe na rozwój tej technologii spowodowały dy-namiczny rozwój energii wykorzystują-cej energię słoneczną w latach 2006–2010. Prawie 80 mld euro – tyle zainwestowa-no w samą tylko energię słoneczną przez 8 lat (2006–2013 r.). W tym samym okre-sie na farmy wiatrowe wyłożono prawie trzykrotnie mniej środków, a ich udział w produkcji energii elektrycznej był pra-wie dwukrotnie większy niż fotowoltaiki. Dlatego od 2013 r. rząd niemiecki obni-żył dotacje dla energii słonecznej na rzecz energetyki wiatrowej – coraz bardziej popularnej, a przede wszystkim – mniej kosztownej. Efekt ograniczenia wsparcia dla energii słonecznej można było za-obserwować już w 2013 i 2014 r. Przyrost mocy zainstalowanej w 2014 r. wyniósł dla fotowoltaiki już tylko 1900 MW (dane szacunkowe), zatem czterokrotnie mniej niż w 2012 r., kiedy udział wynosił 7604 MW. Warto nadmienić, że maleją także kosz-

ty technologii fotowoltaicznych. Średni koszt tej technologii w roku 2013 wyniósł 1300 EUR/kW, czyli spadł aż czterokrot-nie w stosunku do kosztu z 2006 r., któ-ry był na poziomie 4800 EUR/kW.

FiP zamiast FiTRynek energetyczny podlega transfor-macjom – to pewne. Zmieniają się nie tylko preferowane technologie OZE, ale także forma wsparcia dla energii odna-wialnej w Niemczech. Do 2011 r. więk-szość producentów OZE u naszego za-chodniego sąsiada objęta była systemem FiT (Feed-in-Tariff), czyli taryfą gwaran-towaną. Dziś Niemcy odchodzą od wspar-cia OZE w tym systemie i – na mocy zno-welizowanej ustawy o odnawialnych źródłach energii z 1 sierpnia z 2014 r. – skłaniają się ku systemowi FiP (Feed-in--Premium). Ten drugi zakłada sprzedaż bezpośrednią energii elektrycznej na giełdzie i wypłacanie premii producen-tom OZE. Wedle planów do 2019 r. w sys-temie FiP ma uczestniczyć 80 proc. wszystkich producentów zielonej ener-gii. Nowy system wsparcia ma na celu przede wszystkim obniżenie kosztów rozbudowy energii odnawialnej, które dzisiaj ponoszą niestety niemieckie go-spodarstwa domowe.

Ceny hurtowe energii w dół, w  górę – koszty dla gospo-darstw domowychWzrost udziału OZE w produkcji energii elektrycznej spowodował obniżenie cen hurtowych energii. Cena hurtowa spa-dła średnio o ok. 17 EUR/MWh w 2014 roku w stosunku do 2011 roku. Niższe ceny w hurcie były wynikiem kilku czyn-ników, do których należą: rozwój OZE (bez fotowoltaiki), spadek cen węgla i  gazu, obniżenie kosztów zakupów uprawnień do emisji CO₂ oraz spadek zapotrzebowania na energię elektrycz-ną. Dodatkowo obniżenie cen spowo-dowało zwiększenie produkcji energii z elektrowni fotowoltaicznych w Niem-czech w latach 2011–2014 r. Podczas gdy spadają ceny hurtowe energii pozyski-wanej z OZE, mocno wspieranej przez dotacje rządowe, rosną opłaty za ener-gię dla gospodarstw domowych. Roz-wój energetyki odnawialnej i  wzrost kosztów jej wsparcia przekłada się na stale rosnące podatki i opłaty nakładane na indywidulanych odbiorców energii elektrycznej. Przeciętny Schmidt w 2014 roku musiał zapłacić za energię elek-tryczną o 40 proc. więcej, niż wynosi średnia europejska. Ceny energii elek-trycznej niemieckich gospodarstw

Całkowita produkcja energii elektrycznej w Niemczech w 2014 roku: 614 TWh

17,8% Węgiel kamienny

9,5% Gaz ziemny

OZE26,2%

5,4% Olej opałowy, elektrownie szczytowo-pompowe i inne

Wiatr

Biomasa + Biogaz

Woda

Fotowoltaika

1,0% Inne

15,8% Atom

25,4% Węgiel brunatny

Źródło: BDEW, AG Energiebilanzen; stan na: 02/2015

9,1%

7,10%

3,3%

5,7%

Page 4: IKR_PGE_12_2015_s13-17

16 Pod Parasolem grudzień 2015

TemaT numeru

domowych są jednymi z najwyższych w Europie. Oczywiście największy wpływ na wzrost cen ma podnoszenie stawki opłaty OZE. Przez ostatnie 9 lat wzrosła ona aż o 600 proc. A jak wygląda zuży-cie energii i koszty za nią dla niemiec-kich przedsiębiorstw? Otóż ceny prądu dla przemysłu w 2014 r. były blisko o po-łowę niższe niż dla gospodarstw domo-wych. Wynika to głównie z faktu, że ok. 60 proc. zużycia energii przez niemiec-ki przemysł jest uprzywilejowane przez ustawę i objęte zwolnieniami z opłaty OZE. Efektem zwolnienia z opłaty jest zatem niższa cena energii dla przedsię-biorstw i wyższa – dla gospodarstw do-mowych. Warto podkreślić, że koszty wsparcia finansowego zależą od rodza-ju technologii OZE. Przeciętne jednost-kowe koszty wsparcia dla wszystkich technologii wynoszą 131 EUR/MWh. Za rozwój i rządowe wsparcie finansowe OZE ze swojej kieszeni zapłaci zatem przeciętny niemiecki podatnik. Najwię-cej pieniędzy za OZE muszą wyłożyć podatnicy za wsparcie dla energii sło-necznej. Koszty wsparcia ponoszone przez konsumentów za wytworzoną megawatogodzinę energii z fotowolta-iki wynoszą aż 259 EUR/MWh, dla po-równania – z biogazu jedynie 29 EUR/

MWh. Podsumowując, energia z OZE do najtańszych nie należy: jest o ok. 4 razy droższa niż średnia cena hurtowa na giełdzie energii.

Nowe kierunkiJak szacują specjaliści z Niemieckiego Instytutu Analiz Ekonomicznych (DIW), oparcie gospodarki o energetykę odna-wialną wymagać będzie wielkich inwe-stycji o wartości sięgającej 200 miliardów euro. Rekompensatą za tak duże nakła-dy finansowe mogą być powstające miej-sca pracy w sektorze czystej energii, a co za tym idzie – zmniejszanie stopy bez-robocia. Z danych szacunkowych wyni-ka, że dziś przy odnawialnych źródłach energii pracuje ponad 370 000 Niemców – liczba ta daleko przewyższa zatrudnie-nie w sektorze energetyki konwencjo-nalnej. Niemcy chcą w pełni wykorzystać pozycję pioniera OZE i tworzyć nowo-czesne technologie. Prognozy sąsiada zza zachodniej granicy stale podkreśla-ją, że wciąż będzie rosło zapotrzebowa-nie nie tylko na panele słoneczne czy turbiny wiatrowe, ale także na bioga-zownie i hydroelektrownie oraz baterie i systemy magazynowania, wyposażenie inteligentnych sieci oraz technologie podnoszące efektywność.

Na naszym podwórkuOdnawialne źródła energii stają się coraz ważniejszym elementem polskiego mik-su energetycznego. Polska jest dopiero na początku drogi, którą od ponad 10 lat konsekwentnie kroczy nasz zachod-ni sąsiad. Niemcy to przykład kraju, w któ-rym osiągnięto największy postęp w trans-formacji energetyki w  kierunku OZE. Ogromnym kosztem. Niemieckie firmy energetyczne utraciły większą część swo-jej wartości giełdowej, a wiele tysięcy ludzi straciło pracę. EBIDTA największych niemieckich spółek energetycznych: RWE i EON spada. We wrześniu br. byliśmy świadkami drastycznej przeceny akcji obu spółek na poziomie 13-14 proc. Pod-czas gdy giganci energetyczni Niemiec przeżywają silne wahania na giełdzie (spadek akcji we wrześniu, zyskanie sta-bilizacji w październiku), udział OZE w cał-kowitej produkcji energii elektrycznej rośnie. Spadek cen hurtowych energii pozyskanej z odnawialnych źródeł ener-gii powoduje brak konkurencyjności elek-trowni konwencjonalnych.

Inaczej niż polskie, niemieckie społeczeń-stwo jeszcze stać na ponoszenie ogrom-nych kosztów transformacji. Natomiast niekwestionowanym efektem polityki

Fotowoltaika – przyrost mocy zainstalowanej i udział w zapotrzebowaniu na energię brutto

12 000

10 000

8 000

6 000

4 000

2 000

0

6%

5%

4%

3%

2%

1%

0%

Przyrost mocy w MW Udział w zapotrzebowaniu na energię elektryczną brutto

843

0,4% 0,5% 0,7%1,1%

1,9%

3,2%

4,3%

5,2% 5,7%

1 2711 950

4 446

7 378 7 485 7 604

3 3041 900

2006 2011 2007 20122008 20132009 20142010

Źródło: BDEW, AGEE Grupa robocza Ministerstwa Gospodarki Niemiec *udział w produkcji energii elektrycznej w Niemczech ** dane wstępne

Przy

rost

moc

y za

inst

alow

anej

w M

W

Page 5: IKR_PGE_12_2015_s13-17

17grudzień 2015 Pod Parasolem

TemaT numeru

• Energetyka jest systemem naczyń połączonych – wprowadzanie zmian w jednym obszarze powo-duje skutki – często bardzo negatywne – w innym.

• Niemiecki model transformacji energetycznej w kie-runku OZE ma na celu: ograniczenie importu pa-liw, ograniczenie wpływu energetyki na środowi-sko, rozwój przemysłu produkującego na potrzeby OZE, zastąpienie wycofywanej energetyki jądrowej; i jest realizowany przy dużym przyzwoleniu spo-łecznym.

• Skutki transformacji energetycznej okazały się dra-matyczne dla dużych niemieckich firm energe-tycznych, które zostały zmuszone do ograniczenia o połowę nakładów inwestycyjnych oraz drastycz-nych cięć w zatrudnieniu (40 tys. osób) w obszarze energetyki konwencjonalnej i których wartość (ka-pitalizacja giełdowa) spadła o 60 proc. w ciągu kilku lat.

• Jednocześnie koszty energii elektrycznej dla od-biorców znacząco wzrosły, także dlatego, że ponad połowa niemieckiego przemysłu jest zwolniona z kosztów OZE – koszty te są ponoszone przez go-spodarstwa domowe.

• Rozwijając OZE, należy pamiętać, że stanie się to kosztem energetyki konwencjonalnej, na której spoczywa ciężar zapewnienia stabilnych dostaw taniej energii.

• Dlatego konieczne będzie wprowadzenie mecha-nizmów – np. rynku mocy – zapewniających, że bezpieczeństwo energetyczne kraju nie zostanie osłabione poprzez pogorszenie sytuacji finanso-wej firm energetycznych.

Projekt jest kontynuacją szer-szego, europejskiego pro-jektu HIT – 2 – Corridors, któ-rego stroną jest Instytut Transportu Samochodo-

wego. Celem HIT – 2 – Corridors jest stworzenie oraz późniejsza integracja eu-ropejskiej sieci infrastrukturalnej służącej wykorzystaniu wodoru jako paliwa w transporcie drogowym. Wyniki pro-jektu będą analizowane i upowszech-niane w krajach europejskich. Na miejsce stacji tankowania wodorem wybrano Warszawę i Poznań, czyli miasta miesz-czące się w korytarzu transportowym TEN-T, który łączy kraje bałtyckie z Europą Zachodnią.

Trudno jeszcze jednoznacznie stwierdzić, która z alternatywnych technologii zasi-lania pojazdów okaże się technologią przy-

szłości. Dlatego PGE jest zainteresowana zdobywaniem doświadczeń, zarówno je-śli chodzi o napędzanie pojazdów energią elektryczną, jak i wodorem wykorzysty-wanym w ogniwach paliwowych do wy-tworzenia energii napędzającej silnik elek-tryczny. Pojazdem zatankowanym wodorem można przejechać nawet 600 km, czyli zdecydowanie więcej niż samocho-dem elektrycznym. Tankowanie pojazdu trwa bardzo krótko, nie więcej niż kilka minut, co, w porównaniu z około godzin-nym ładowaniem pojazdu w stacjach elek-trycznych, jest dużym atutem. W kontek-ście tego, że wodór możemy pozyskać w procesie elektrolizy w elektrowniach PGE, docelowo tych opartych o odnawial-ne źródła energii, ta technologia napę-dzania pojazdów jest dla naszej firmy szcze-gólnie interesująca i perspektywiczna.

Agnieszka Pawelska

PGE SA

Pierwsze stacje tankowania wodoru w PolscePolska Grupa Energetyczna przystąpiła do prowadzonego przez Instytut Transportu Samochodowego (ITS) projektu, w ramach którego w Warszawie i Poznaniu powstaną demonstracyjne stacje tankowania wodoru (HRS) dla samochodów osobowych i autobusów. Projekt wpisuje się w strategię biznesową Grupy Kapitałowej PGE na lata 2014–2020, której innowacyjność stała się elementem łączącym wszystkie strategiczne cele przedsiębiorstwa.

energetycznej Niemiec jest duża nadwyżka w produkcji energii elektrycznej w stosun-ku do krajowego zapotrzebowania, co po-twierdzają analizy wykonane przez niemiec-kich operatorów sieci. Kierunek eksportu nadwyżkowej energii do Polski nie powinien dziwić. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że z biegiem czasu stare moce węglowe będą się w naszym kraju zamykały z powo-dów ekonomicznych lub środowiskowych, a budowa nowych nie będzie opłacalna. Procesy te zostaną dodatkowo przyśpieszo-ne za sprawą utworzenia wspólnego rynku energii, rozbudowy połączeń transgranicz-nych i przyjęcia wspólnych zasad dotyczą-cych bezpieczeństwa energetycznego.

Anna Kwolek,

Krzysztof Kępa

PGE SA