WWW.JUNIORMEDIA.PL PARTNERORGANIZATORPROJEKTU

Gimnazjum im. Jana Pawła II wOstrowie Lubelskimul. Partyzantów 2621-110, Ostrów Lubelski

Numer 26 09/13

Bierzemy udział w projekcieNasz świat

Z Fredrą na "ty"!

I znowu JESIEŃ?!

.

Kiedy zapytałam pewną osobę, jakmogłaby opisaćjesień,odpowiedziała mi: "Jesienią nie matrawy, a nachodnikach leżą psiekupy, wszystkoumiera, panujewszechobecnadepresja i stres.Wszędziejest brudno. Ranojest zimno, a wpołudnie ciepło, więc

nie wiem do końca,jak się ubrać. A dotego mgły..." Jesień to zpewnościąszczególnezmartwienie dlauczniów...To właśnie o tejporze roku wszyscyprymusi wracają doszkoły. W sklepachzaczynają się''sezony'' na ciepłeubrania, a w wielkichhipermarketach

promocje na znicze iplastikowe róże.Dni stają się krótsze,noce ogarniająnieprzeniknioneciemności, wszędziegłucho i nudno. Aleto właśnie w takiedni chce się włączyćodtwarzacz muzyki,założyć słuchawki iwsłuchać się wpiosenki minionegolata.

~Rainbow♥

.

Dlaczego niektóre miejscana świecie się rozwijają, ainne nie mogą się podnieśćz klęski biedy,niedożywienia i konfliktów? Dowiemy się tego niebawemdzięki projektowiprowadzonemu przezFundację B. Geremka wewspółpracy z FundacjąOrange, w którym wezmąudział 3 osoby z naszejredakcji. Warsztaty będą sięodbywały za pośrednictwemInternetu -w PracowniOrange, a prowadzącybędzie je moderował zdalniez Warszawy. Na pewnozdamy z nich relacjęnaszym czytelnikom.

.

07.09.2013 r. w siedzibienaszej gminy odbyło sięnarodowe czytanie dziełAleksandra Fredry. Młodzieżgimnazjalna uczestniczyła wtej akcji wraz zprzedstawicielami władz iuczniami z innych szkół.

Wyszło nam zaskakująco dobrze, co było widać po minachnaszych pań polonistek. Bawiliśmy się świetnie przy tekściekomedii „Zemsta”.Jednak dodajmy, że nie tylko czytanie było fascynujące -gimnazjalistów pochłonęło ''testowanie'' urządzeńelektrycznych (zwłaszcza niszczarki do papieru) iprzemeblowywanie korytarza w Urzędzie Gminy(oczywiście, za zgodą obecnych tam przedstawicieli władz).Za rok czytamy znowu!

~Rainbow♥

Agnieszka Grzybała IIIa

.

.

.

www.kurierlubelski.plKurier Lubelski | Numer 26 10/2013 | Strona 2

WWW.JUNIORMEDIA.PLNie dla Kujonów

Pierwszaki

Mała Oliwka potrzebuje Twojej pomocy!

Spędzili w nowej szkole już ponad miesiąc. Tenczas wspominają bardzo dobrze. Niektórzypoznali nowych kolegów/koleżanki, a wieluzawarło już nowe przyjaźnie. Wedługpierwszaków w szkole jest miła atmosfera.Niektórzy przez pierwszy tydzień nie mogli się tuodnaleźć, ponieważ szkoła wydawała im siębardzo duża. Wielu ze świeżo upieczonychgimnazjalistów nie widzi żadnej różnicy międzyszkołą podstawową a gimnazjum, ale kilka osóbjest odmiennego zdania. Twierdzą, że jest więcejnauki, bo przybyło dużo nowych przedmiotów.Według większości nauczyciele są przyjaźnienastawieni do uczniów.Ulubiony przedmiot: w-fUlubiony nauczyciel: p.Andrzej Gruszczyk

Klasa I c

jesiennie

w Poleskim ParkuNarodowym

W dniach 10-11.10.2013 uczniowie klas III z naszego gimnazjum udalisię na 13. Ogólnopolską Pielgrzymkę Rodziny Szkół im. Jana Pawła II.Zaspani i zmęczeni, obładowani bagażami, w drodze byliśmy już o godzinie04:00. Naszą pielgrzymkę zaczęliśmy od uroczystej mszy na Jasnej Górze.Po obiedzie udaliśmy się do kaplicy Cudownego Obrazu, aby zawstawiennictwem Matki Boskiej Częstochowskiej prosić o łaski oraz obejśćtę cudną ikonę na kolanach.Po wizycie w kaplicy poszliśmy do skarbca, gdzie ujrzeliśmy gabloty pełnebłyskotek, pierścieni, różańców. Moją uwagę przykuł prześliczny różanieckrólowej Bony.Po zwiedzaniu Jasnej Góry pojechaliśmy do ośrodka wczasowo-rekreacyjnego Caritasu im. Jana Pawła II w Zakrzowie.Po "przespanej" nocy wyruszyliśmy w dalszą podróż do Wadowic, gdziezwiedziliśmy muzeum domu naszego Patrona oraz uczestniczyliśmy wemszy świętej. Będąc w Wadowicach, nie mogliśmy sobie darowaćspróbowania słynnego przysmaku Jana Pawła II z młodych lat [kremówek].Po wizycie w rodzinnym mieście Wielkiego Polaka zwiedziliśmy KalwarięZebrzydowską. Drodze powrotnej towarzyszył donośny śpiew naszej młodzieży. Nie wiem,jak dla was, ale dla mnie ta pielgrzymka mogłaby się ciągnąć latami. ~Ino

Mała Oliwia, która choruje na raka, 27 października kończy 6 lat i Jejnajwiększym marzeniem jest uzbierać jak najwięcej urodzinowychkartek. Przyłączcie się do grona życzliwych ludzi i wyślijcie Oliwce po jednejkartce urodzinowej! To przecież kosztuje tyle, ile paczka chipsów, a możewywołać uśmiech na Jej buzi. Oliwka naprawdę dużo wycierpiała, pomóżmyJej na chwilę zapomnieć o chorobie!Tu są jej dane:Oliwia Gandecka; ul.M.C.Skłodowskiej 11/26; 65-001 Zielona Góra ~Mario

PIELGRZYMKA TRZECIOKLASISTÓW~Rainbow♥

integracja

klasa I a

.

www.kurierlubelski.pl Kurier Lubelski | Numer 26 10/2013 | Strona 3

WWW.JUNIORMEDIA.PL Nie dla Kujonów

Nie potrafię sobie nawet wyobrazićświata bez muzyki rozmowa z Edytą Geppert

O jubileuszu szkoły w Kaznowierozmawiamy z panią dyrektor Martą Szklarczyk

Edyta Geppert

15 września w Kaznowie odbył się jubileusz 50- lecia szkoły. Gościemspecjalnym była Edyta Geppert. Artystka udzieliła naszej redakcjikrótkiego wywiadu.Bartek Kwapiński : Kiedy pokochała Pani śpiew?Edyta Geppert: Trudno mi uchwycić ten moment. Wydaje mi się, żeśpiewałam od zawsze, od najmłodszych lat, odkąd tylko sięgnę pamięcią, odkołyski. Śpiewałam przy każdej nadarzającej się okazji, również tylko dlasamej siebie. Nigdy jednak nie myślałam, nawet nie marzyłam o tym, żestanie się to w przyszłości moim zawodem. O tym zdecydował ciągszczęśliwych przypadków.B.K: Czym jest dla Pani muzyka?E.G: Moim wiernym towarzyszem. Towarzyszy mi przez całe moje życie,zarówno wtedy, kiedy jestem w dobrym nastroju, jak i wtedy, kiedy jest mismutno. Potrafi wyzwolić we mnie radość i pozwala łagodniej znosić cięższechwile. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić świata bez muzyki.B.K: Kim Pani chciała zostać w dzieciństwie?E.G: Zawsze chciałam uprawiać taki zawód, który polega na kontakcie zludźmi i pozwala robić coś pożytecznego dla innych. Na przykład, jakobardzo mała dziewczynka, chciałam być krawcową, później marzyłam ozawodzie wychowawczyni w przedszkolu, a jeszcze później myślałam otym, aby być nauczycielką lub lekarką.BK: Według wielu ludzi tajemnica Pani sukcesu tkwi w Paniosobowości scenicznej. Pani również tak sądzi?E.G: Nigdy nie zastanawiałam się nad tym. Zawsze staram się wykonywaćswój zawód uczciwie. Każdy koncert jest dla mnie świętem, repertuar niejest repertuarem przypadkowym. Szanuję publiczność, a – ku mojej radości– ona odwdzięcza mi się swoją życzliwą uwagą. Cieszy mnie również to, żeczuję się akceptowana przez młodych słuchaczy. Ale dlaczego tak jest,proszę ich o to zapytać.B.K: Którą swoją płytę uważa Pani za najcenniejszą?E.G: Nie potrafię wybrać tej jednej, jedynej. Każda z nich to kawałek mojegożycia. Staram się, żeby były rodzajem opowieści o tym, co mnie otacza i otym,jak postrzegam rzeczywistość.

Na te opowieści składają się utwory napisane z potrzeby serca i umysłuniezwykle utalentowanych ludzi. I dlatego wszystkie moje płyty są mijednakowo bliskie.BK: Czy kiedy Pani po raz pierwszy śpiewała piosenkę „Och, życie,kocham cię nad życie” spodziewała się Pani, że stanie się ona hitempokoleń?E.G: Nigdy nie zastanawiam się, czy dana piosenka stanie się przebojem,czy też nie. Wiele moich piosenek, które ze względu na trudny tekst iniełatwą do powtórzenia melodię, można by nazwać wręcz antyprzebojami,zyskało ogromną popularność. Ale nigdy o to specjalnie nie zabiegałam.B. K: Co skłoniło Panią do przyjazdu do tak małej miejscowości jakKaznów?E. G: To, czy miejscowość jest duża czy mała, nie ma dla mnie żadnegoznaczenia. Zawód, który uprawiam jest zawodem wędrownym. To nie jawybieram sobie, gdzie, kiedy i dla kogo będę śpiewać. Decyduje o tymzaproszenie od zainteresowanych słuchaczy. Zaproszenie z Kaznowa byłobardzo serdeczne.

Dziękuję za rozmowę!

Jak wyglądały prace przygotowawcze do jubileuszu 50-lecia szkoły?

Przygotowania do uroczystości jubileuszowych trwały od styczniabieżącego roku, również podczas wakacji. W szkole nauczyciele prowadzililekcje poświęcone historii szkoły, organizowali konkursy, zbieraliśmypamiątki szkolne z różnych okresów nauki, np. stare fotografie, zeszyty,świadectwa, itp. Szczególnie dużo czasu zajęło nam przygotowanieokolicznościowej publikacji książkowej oraz działania na rzecz pozyskaniasponsorów planowanego przedsięwzięcia. Musieliśmy przygotowaćmnóstwo pism, próśb, wniosków, podziękowań, etc.Odbyliśmy wiele spotkań, wyjazdów, wykonaliśmy mnóstwo telefonów. Potem scenariusz,próby, próby i jeszcze raz próby. Organizacja koncertu Edyty Geppert, to teżzupełnie nowe doświadczenie i szereg zadań, które w związku z tymmusieliśmy wykonać

Jakie jest Pani największe marzenie jako dyrektora szkoły? Marzenie? /uśmiech/ Mam wiele marzeń. Chciałabym, żeby Kaznów się niewyludniał, żeby się rozwijał, by młodzi ludzie widzieli sens osiedlania się tutaji żeby nam przybywało w szkole dzieci. Chciałabym również, aby naszaszkoła była super szkołą, by dzieci dobrze się tutaj czuły i osiągały wysokiestaniny w wynikach na sprawdzianie zewnętrznym po klasie VI.

Dziękujemy i życzymy dalszych sukcesów. ~Żelaa & Mario

Andrzej Świetlik

www.kurierlubelski.plKurier Lubelski | Numer 26 10/2013 | Strona 4

WWW.JUNIORMEDIA.PLNie dla Kujonów

Jeszcze ich nieznacie, alepokochacie ;)

Koniec Świata – polski zespół grający grający muzykę zpogranicza ska, punkui rocka od około 13 lat.Piosenki:Oranżada""Dziewczyna zNaprzeciwka".

Niegrzeczna „Bajka”Terry Preachet- „Wolni Ciutludzie’’

a nawet od czasu do czasu kawałek ciasta sąniezbędne dla Twojego organizmu. Jeśli chceszjuż teraz mieć ładną sylwetkę, zacznij ćwiczyć!

Okiem obieżyświataAzja - kraina uśmiechu

Niektóre osoby są zbyt zatracone w świecie „wirtualnychrozrywek” i jedynymi rzeczami, które czytają, są e-maile i portalowe wiadomości. Jednak istnieją takie książki, którenawet "typowy e-nastolatek’’ jest w stanie przeczytać.Przykładem takiej książki jest zabawna powieść TerregoPratchetta „Wolni Ciutludzie’’.

Jest to przezabawnahistoria o młodejdziewczynce, która zagłówny cel swojegożycia uznaje chęćzostania jedną zczarownic ze światadysku. Jakby jejproblemów zodpowiednim imieniemdla czarownicy byłomało, Królowa kradniejej małego braciszka-Bywarta. Uzbrojona wpatelnię i magicznąksięgę z przepisamibabci (tak naprawdę„Choroby Owiec”)wyrusza mu naratunek.

A pomagają jej w tymFik Mik Figle, czyliWolni Ciutludzie. Są oni małymi,błękitnymi‘’praludzikami”, a takżebitnymizłodziejaszkami,którzy zostaliwyrzuceni z KrainyBaśni zaniestosowne?!zachowanie...

„Wolni Ciutludzie” tomądra opowieść pełnahumoru i przenoszącanas w „STAN” ŚwiataDysku. Nawet krytyk

powieści science-fiction chętnie po niąsięgnie. Nie wiemsama, czy to zewzględu na postacieWolnych Ciutludzi, czyna sentyment doautora, ale podbiła onamoje serce iwyobraźnię jak żadna inna książka.

~Rainbow♥

Świat Dysku

Chcę kiedyś pojechaćdo Azji! Azja jakonajwiększy kontynentzajmuje aż 33%powierzchni naszegoglobu. To tam leżąHimalaje, jest inieprzeniknionadżungla, i pustynia.Jednym słowem -wszystko, czegodusza zapragnie.

To tam wiedza spotykasię z analfabetyzmem,bogactwo z nędzą,zacofanie z rozwojem.Jadąc tam, musimybyć na toprzygotowani.Najbardziej znaną trasąkontynentu jestJedwabny Szlak, któryłączy Azję z Europą.Najciekawsze miejscaszlaku to m.in.

Damaszek, stolicaSyrii. Jest to najstarszemiasto świata położonewysoko w górach. Azjajest też miejscemKrólestwa Saby, któreleżało w granicachdzisiejszego Jemenu.Stolicą Saby byłomiasto Marib, gdzie dodziś można podziwiaćzabytki, m.in. tamy,które pamiętają czasykróla Salomona.WJemenie możnarównież znaleźćpierwszy „Manhattan” zwieżowcami,

które Jemeńczycy stawiali już w XVIwieku. Wymarzonympoczątkiem podróżyprzez nie jest Aden-idealne miejsce dlamiłośników gorącegoklimatu. Zachwyca onosurowym pięknempustynnych równin.Jeśli miałabym terazudać się w podróż, topojechałabym właśniedo Azji - kontynentuuśmiechu.

Od jutra chudnę...,,Ale mam grube nogi.. i ten brzuch, ech po prostu jestem gruba!''-Pewnienieraz takie myśli wdzierały Ci się do głowy. Zapewne chciałaś równieżprzejść na dietę albo się głodzić, ale nic ci to nie dawało. Mamy tu doprzedstawienia kilka przydatnych rad dla zachowania dobrej kondycji izdrowia. Po pierwsze: nie głódź się ani nie stosuj diet, które nie sądostosowane do twojego organizmu. Jesteś w takim wieku, że nieustanniesię zmieniasz i rozwijasz, więc potrzeba Ci dużo witamin i nie tylko.Stosowanie bezsensownych głodówek w tym wieku jest niebezpieczne!Powinnaś przede wszystkim jeść po prostu zdrowo. Warzywa, mięso,

Ruch to zdrowie.Polecamy wszczególności różnećwiczenia trenerki p.Ewy Chodakowskiej.Dzięki codziennymćwiczeniom , najlepiejna świeżym powietrzu,nie tylko wyrobiszkondycję i schudniesz,ale i poprawisz pracęmózgu, i będziesz wpełni zdrowa. Wartochociaż 30 minutdziennie poświęcić naszybszy spacer. .

Przestań narzekać iszkodzić sobie!Weź się do roboty! Wzdrowym ciele zdrowyduch!:)

.