Grzegorz Warzecha PRACA DOKTORSKA · 2020. 10. 5. · 2. Aram Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z...
Transcript of Grzegorz Warzecha PRACA DOKTORSKA · 2020. 10. 5. · 2. Aram Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z...
Wydział Wykonawstwa Instrumentalnego
Dyscyplina artystyczna: Instrumentalistyka
Specjalność: Skrzypce
Grzegorz Warzecha
PRACA DOKTORSKA
Wybrane transkrypcje Jaschy Heifetza na skrzypce i fortepian
jako przykład wirtuozowskiej literatury skrzypcowej
w XX wieku
Praca doktorska napisana
pod kierunkiem dra hab. Łukasza Błaszczyka, prof. AM
Łódź 2019
2
CZĘŚĆ I
DZIEŁO ARTYSTYCZNE PRACY DOKTORSKIEJ
W FORMIE ZAPISU ELEKTRONICZNEGO
(Płyta CD dołączona do ostatniej strony okładki)
[1] Johann Sebastian Bach/ J. Heifetz – Sarabanda z Suity angielskiej
nr 3
2:42
[2] Aram Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z Szablami 2:17
[3] Fryderyk Chopin/ J. Heifetz – Nokturn op. 55 nr 2 4:37
[4] Claude Debussy/ J. Heifetz – Popołudnie Fauna 6:35
[5] Grigoras Dinicu/ J. Heifetz – Hora Staccato 2:09
[6] Stephen Foster/ J. Heifetz – Jeanie with the Light Brown Hair 2:48
George Gershwin/ J. Heifetz – Suita Porgy and Bess
[7] Summertime 1:52
[8] A Woman Is a Sometime Thing 1:54
[9] My Man’s Gone Now 3:39
[10] It Ain’t Necessarily So 2:33
[11] Bess You Is My Woman Now 4:35
[12] Tempo di Blues 2:55
[13] Maurycy Moszkowski/ J. Heifetz – Iskry 1:39
[14] Wolfgang Amadeus Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19
C-dur K465 cz. IV Allegro molto
5:52
[15] Manuel Ponce/ J. Heifetz – Estrellita 2:51
[16] Siergiej Rachmaninow/ J. Heifetz – Etude – Tableau op. 33 nr 7 1:56
Wykonawcy: Grzegorz Warzecha – skrzypce
Monika Ulańska – fortepian
Nagrania dokonano w Sali Koncertowej Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta
Bacewiczów w Łodzi w grudniu 2017 oraz kwietniu i wrześniu 2018.
Realizacja nagrania: Michał Bereza, Wojciech Grabowski, Jędrzej Luciński
3
CZĘŚĆ DRUGA
OPIS DZIEŁA ARTYSTYCZNEGO PRACY DOKTORSKIEJ
Spis treści
Wprowadzenie ............................................................................................................ 5
1. Życie i twórczość Jaschy Heifetza w świetle napisanych transkrypcji na skrzypce
i fortepian ....................................................................................................................... 7
1.1.Wpływ Szkoły Rosyjskiej na początek działalności kompozytorskiej ................ 7
1.2. Emigracja do Stanów Zjednoczonych i życie koncertowe ............................... 15
1.3. Pierwsze kompozycje i transkrypcje ................................................................. 21
1.4. Stylistyka wykonawcza i działalność pedagogiczna ......................................... 24
2. Transkrypcja w literaturze skrzypcowej .................................................................. 28
2.1. Geneza pierwszych transkrypcji skrzypcowych ............................................... 28
2.2. Transkrypcja w wirtuozowskiej literaturze skrzypcowej ................................. 31
3. Charakterystyka transkrypcji Jaschy Heifetza ......................................................... 36
3.1. Różnorodność transkrybowanych utworów ...................................................... 36
3.2. O twórczości J. Heifetza – dawniej i współcześnie .......................................... 47
4. Analiza wybranych transkrypcji .............................................................................. 49
4.1. Analiza i kryteria wyboru.................................................................................. 49
4.1.1. Johann Sebastian Bach/ J. Heifetz– Sarabanda z Suity angielskiej nr 3 ... 50
4.1.2. Aram Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami .................................. 55
4.1.3. Fryderyk Chopin/ J. Heifetz – Nokturn op. 55 nr 2 ................................... 60
4.1.4. Claude Debussy/ J. Heifetz – Popołudnie fauna ....................................... 63
4.1.5. Grigoras Dinicu/ J. Heifetz – Hora Staccato ............................................. 66
4.1.6. Stephan Foster/ J. Heifetz – Jeanie with the Light Brown Hair ................ 70
4.1.7. George Gershwin/ J. Heifetz – Suita Porgy and Bess ............................... 73
4.1.8. Maurycy Moszkowski/ J. Heifetz – Iskry .................................................. 88
4
4.1.9. Wolfgang Amadeus Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 C – dur
K465 cz. IV Allegro molto .................................................................................. 93
4.1.10. Manuel Ponce/ J. Heifetz – Estrellita ...................................................... 98
4.1.11. Sergiej Rachmaninow/ J. Heifetz – Étude-Tableau op. 33 nr 7............. 103
4.2. Analiza wybranych nagrań transkrypcji J. Heifetza ....................................... 107
Zakończenie ............................................................................................................... 120
Summary .................................................................................................................... 123
Bibliografia ................................................................................................................ 125
Literatura ................................................................................................................ 125
Albumy płytowe ..................................................................................................... 126
Źródła internetowe ................................................................................................. 128
Źródła nutowe ........................................................................................................ 130
Spis przykładów nutowych .................................................................................... 131
5
Wprowadzenie
Odnosząc się do hipotezy pracy, a także do będącego przedmiotem badań dzieła
muzycznego, niniejsza dysertacja w swojej zawartości merytorycznej nie ogranicza się tylko
do omówienia zagadnienia związanego z twórczością kompozytorską Jaschy Heifetza. Jest to
spowodowane tym, iż żadna z jego transkrypcji na skrzypce i fortepian z pewnością nie
powstałaby, gdyby nie kariera tego skrzypka, będąca jedną z najbardziej imponujących
w dziejach wiolinistyki. W badaniach uwzględnione są wszystkie najważniejsze wydarzenia
związane z doskonaleniem umiejętności wykonawczych i teoretycznych Heifetza,
z kształtowaniem jego świadomości artystycznej i współpracy z wybitnymi jednostkami w tej
dziedzinie w XX wieku. Badania prezentują także najważniejsze i kluczowe informacje
mające wpływ na działalność kompozytorską, koncertową i pedagogiczną tego znakomitego
artysty.
Nie ulega wątpliwości fakt, iż ta niezwykła kariera wykonawcza sprawiła, że
Heifetzowi jako kompozytorowi poświęca się niewiele uwagi w środowisku muzycznym.
Niniejsza praca ma na celu nie tylko przybliżenie sylwetki Heifetza jako twórcy nowej
wirtuozowskiej literatury w XX wieku, ale także zbadanie między innymi jego kilku
doskonałych transkrypcji, które obecnie stanowią rzadkość w programach koncertowych
współczesnych wykonawców. Przyglądając się bliżej sylwetce tego wybitnego skrzypka,
zauważymy, iż niejednokrotnie w jego wypowiedziach muzyka była ideą i do interpretacji
każdego utworu podchodził z dużą świadomością i dokładną znajomością dzieła. Był on
wielkim wirtuozem swojego instrumentu w każdym calu. Poddane badaniom dzieło w swojej
stylistyce stanowi swego rodzaju kontynuację wirtuozowskiej literatury skrzypcowej
wywodzącej się z twórczości i dokonań takich skrzypków, jak Niccolò Paganini, Henryk
Wieniawski czy Pablo de Sarasate. Owa analogia nie dotyczy tylko wspomnianej stylistyki
bogatej w skomplikowane elementy techniki gry skrzypcowej, ale także modelu artysty,
skrzypka i jednocześnie kompozytora, który tworzył utwory dla własnego użytku
koncertowego i to na dużą skalę. Jednym z celów pracy jest także ukazanie wirtuozowskiej
stylistyki wykonawczej Heifetza na przykładzie wybranych transkrypcji, które w wersji
oryginalnej znacząco różnią się między sobą epoką, stylistyką, obsadą i fakturą. Dzięki temu
większość z nich może posłużyć jako doskonały materiał w pracy dydaktycznej.
Transkrybowana przez niego muzyka obfituje w interesujące rozwiązania, polegające
niejednokrotnie na zmianie pierwotnej formy utworu czy wzbogaceniu go
o charakterystyczne dla Heifetza szczegóły interpretacyjne.
6
Analizie zostaną poddane następujące utwory:
1. Johann Sebastian Bach/ J. Heifetz – Sarabanda z Suity angielskiej nr 3
2. Aram Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami
3. Fryderyk Chopin/ J. Heifetz – Nokturn op. 55 nr 2
4. Claude Debussy/ J. Heifetz – Popołudnie fauna
5. Grigoras Dinicu/ J. Heifetz – Horra Staccato
6. Stephen Foster/ J. Heifetz – Jeanie with the Light Brown Hair
7. George Gershwin/ J. Heifetz – Suita Porgy and Bess
8. Maurycy Moszkowski/ J. Heifetz – Iskry
9.Wolfgang Amadeus Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 C – dur K465 cz. IV
Allegro molto
10. Manuel Ponce/ J. Heifetz – Estrellita
11. Siergiej Rachamaninow/ J. Heifetz – Étude-Tableau op. 33 nr 7
Niewątpliwie szerszy obraz podejścia Heifetza do instrumentu i muzyki możemy
również zauważyć, analizując jego działalność pedagogiczną. Okres ten miał duży wpływ nie
tylko na wykształcenie młodych utalentowanych skrzypków, ale także odgrywał istotną rolę
w rozpowszechnianiu jego twórczości.
W jednym z rodziałów pracy zostaną opisane badania na temat powstania
pierwszych transkrypcji na skrzypce. Mają one na celu ukazać proces kształtowania się tego
rodzaju opracowań w literaturze skrzycowej, jak również podkreślić ich istotne znaczenie
w historii wiolinistyki. Autor pracy porówna osiągnięcia Heifetza z dokonaniami innych
wielkich skrzypków na przełomie XIX i XX wieku. Mimo iż Heifetz jest jedną z ikon
wiolinistyki w XX wieku, to w języku polskim nie występuje żadna publikacja poświęcona
jego osobie. W związku z tym niniejsza praca ma na celu także popularyzację Heifetzowskiej
twórczości kompozytorskiej i ma na celu dokładniejsze przybliżenie jego osoby
w szczególności polskim skrzypkom i pedagogom.
7
1. Życie i twórczość Jaschy Heifetza w świetle napisanych transkrypcji
na skrzypce i fortepian
1.1.Wpływ Szkoły Rosyjskiej na początek działalności kompozytorskiej
Badając życie i twórczość Jaschy Heifetza, warto zwrócić uwagę na kilka niezwykle
ważnych miejsc na terenie ówczesnego Związku Radzieckiego, gdzie dorastał i nabywał
wiedzy ten wielki artysta. Niniejszy podrozdział ma na celu przedstawienie najważniejszych
faktów związanych z edukacją wiolinistyczną i kompozytorską Heifetza, a także ukazanie
powiązań z muzyczną spuścizną narodu żydowskiego i rosyjskiego. Istotne są także kwestie
dotyczące wrodzonych zdolności tego wirtuoza, które mogą przyczynić się do wysnucia
interesujących wniosków.
Jascha Heifetz urodził się w Wilnie 2 lutego 1901 roku, w mieście będącym obecną
stolicą Litwy, które znajdowało się wówczas na terenie Imperium Rosyjskiego i pełniło
funkcję stolicy Guberni Wileńskiej. To niewielkie wschodnio-europejskie państwo na
przestrzeni lat często pośredniczyło w konfliktach zbrojnych między Rosją a mocarstwami
europejskimi. Na przełomie XIX i XX wieku Wilno stało się domem dla przesiedlonej
społeczności żydowskiej, która liczyła ponad jedną trzecią ludności miasta. Dzięki temu
Heifetz mógł dorastać z poczuciem tradycji i przynależności do swojego narodu, o co
w szczególności dbali jego dziadkowie. Ludność tej nacji dobrze prosperowała w Wilnie, co
zaowocowałowzrostem poważania społecznego żydowskich uczonych i rabinów. Żydów
szybko urzekło to malownicze miasto otoczone jeziorami i położone nad rzeką Wilią, które
nazywali Górną Jerozolimą. Spokojne życie nie trwało tam jednak długo, gdyż w czasie
II wojny światowej społeczeństwo to zostało zdewastowane przez niemiecką okupację. Część
ludności wywieziono do obozów zagłady, część poddano miejscowej egzekucji1.
Heifetz rozpoczął naukę gry na skrzypcach w wieku trzech lat pod czujnym okiem
swojego ojca. Ruvin Heifetz, mimo braku muzycznego wykształcenia, posiadał ogromny
talent zarówno wykonawczy, jak i pedagogiczny. Od wielu lat jego przyjacielem był wybitny
skrzypek Elias Malkin, który studiował między innymi razem z Leopoldem Auerem w Sankt
Petersburgu. Pod koniec lat 90. XIX wieku Malkin założył lokalny teatr żydowski, gdzie
funkcję koncertmistrza orkiestry pełnił właśnie Ruvin2. Nie licząc pierwszych lekcji z ojcem,
Elias Malkin był pierwszym nauczycielem Jaschy. Skrzypek ten ukończył Konserwatorium
1 G. Kopytova, Jascha Heifetz: Early Years in Russia,Indiana University Press, Bloomington 2013, s. 13.
2 A. Vered, Heifetz, http://www.jaschaheifetz.org/genealogy.html, dostęp 19.10.2017.
8
w Sankt Petersburgu w roku 18823, gdzie otrzymał dyplom z tytułem Wolnego Artysty. Po
ukończeniu studiów, w latach 1885–1886 uczył się już w klasie Leopolda Auera4, a w roku
1898 objął stanowisko nauczyciela skrzypiec w Królewskiej Szkole Muzycznej
w Wilnie5. Jak większość osób nie mógł wyjść ze zdumienia, słuchając po raz pierwszy tego
wybitnie utalentowanego chłopca. W szczególności ojcu zależało na tym, by Malkin został
nauczycielem Jaschy, gdyż według niego w Wilnie nie było wówczas lepszego pedagoga
i skrzypka. Jako uczeń, młody wirtuoz zadebiutował na scenie 7 grudnia 1906 roku podczas
wieczornego koncertu szkolnego. Warto podkreślić, że był to jego pierwszy publiczny
występ przed zgromadzonymi na koncercie jego bliskimi i rodziną. Gazeta lokalna „Vilenskìj
Věstnik” opisała to wydarzenie następująco:
Drugi wieczor przesłuchań odbywających się w szkole Wileńskiego wydziału
Centralnego Stowarzyszenia Muzycznego minął z jeszcze większym sukcesem niż
pierwszy … zadziwiajace wszystkich, było sześcioletnie cudowne dziecko
o nazwisku Heifetz, które bez cienia zwątpienia i z dużą dozą pewności siebie,
wykonało Fantaise Pastorale Zanibego6.
Koncert zgromadził sporą liczbę słuchaczy, którzy bardzo entuzjastycznie przyjęli debiut
młodego artysty. Opowiada o tym wydarzeniu także sam wykonawca:
Mój pierwszy publiczny występ odbył się w zatłoczonej sali koncertowej
Centralnej Szkoły Muzycznej w Wilnie, w Rosji, kiedy miałem 5 lat. Grałem
Fantaisie Pastorale z akompaniamentem fortepianu7.
Uczęszczając do szkoły muzycznej, młody skrzypek – tak jak wszystkie dzieci –
zobligowany był do grania egzaminów promocyjnych. Jego pierwszy egzamin odbył się
18 maja, o czym pokrótce napisał „Vilenskìj Věstnik”:
Tegoroczne egzaminy ze skrzypiec nie były zbyt satysfakcjonujące; w większosci
nie wyróżniały się niczym szczególnym, nie odnotowano też za wiele sukcesów.
3 G. Kopytova, dz. cyt., s. 54.
4 Tamże, s. 55.
5 Elias Malkin Dies; Heifetz Teacher, „New York Times”, 19.07.1953.
6 „The second student evening held at the school of the Vilnius division of The Imperial Music Society passed
with even greater success than the first… astonishing evryone , was six-year-old wunderkind Heifetz [sic], who
without shyness, and with much confidence, played „Fantaisie Pastorale” by Zanibe” (tłum. własne).
G. Kopytova, dz. cyt., s. 29-30.
7 „My first appearance in public took place in an overcrowded auditorium of the Imperial Music School in
Vilna, Russia, when I was not quite five [sic]. I played «Fantaisie Pastorale» with piano accompaniment” (tłum.
własne). G. Kopytova, dz. cyt., s. 30.
9
Niebywałym wyjątkiem okazał się jedynie młody skrzypek – Heifetz, który
dosłownie wprawił wszystkich w zdumienie swoimi postępami i techniką, dziecko
otrzymało promocję do IV klasy z najwyższą oceną8.
Podczas wakacji Jascha nie zapominał o ćwiczeniu na skrzypcach, poświęcając na to
kilka godzin dziennie. Od tego momentu codzienna praca i udoskonalanie swojej techniki
towarzyszyły artyście do końca życia, co dokładniej zostanie opisane w następnych
podrozdziałach. Oprócz klasycznej gry na skrzypcach, Heifetz uwielbiał improwizować,
czego początki można było zaobserwować już w wieku dziecięcym, kiedy gra na skrzypcach
była dla niego przede wszystkim zabawą. Z badań nad jego zamiłowaniem do kompozycji
wynika, iż właśnie podczas przerwy wakacyjnej w roku 1907 powstała jego pierwsza
kompozycja zawarta w niepublikowanym rękopisie pt. Biografia genialnogo malchika,
będąca walcem i marszem na skrzypce. Niestety los innych bardzo wczesnych utworów
artysty nie jest znany9.
Kolejny rok szkolny dla Heifetza obfitował w niezwykle ważne wydarzenia, mające
duży wpływ na jego muzyczny rozwój. Już 16 października 1907 roku, po raz pierwszy
w życiu mógł usłyszeć brzmienie tak dużej orkiestry i tak znakomitego zespołu jak Orkiestra
Symfoniczna z Sankt Peterburga, pod dyrekcją Aleksandra Sherematyeva. W programie
koncertu znalazł się m.in. Koncert skrzypcowy Piotra Czajkowskiego w wykonaniu Davida
Bethiera10. Z początkiem roku 1908 odbył się koncert profesora Leopolda Auera, którego
wizytę wykorzystał Elias Malkin, aranżując spotkanie, na którym po raz pierwszy mały
Jascha zaprezentował swój talent. Heifetz wzbudził wówczas duże uznanie i podziw tego
wielkiego skrzypka i pedagoga11.
W czasie swojej edukacji w wileńskiej szkole muzycznej Jascha uczęszczał, jak
każdy uczeń, na zajęcia teoretyczne. Podczas trzeciego roku uczył się harmonii i solfeżu
u Konstantina Galkovsky’ego, który po ukończeniu Konserwatorium w Sankt Petersburgu
rozpoczął pracę w Wilnie. W jednym ze wspomnień związanych z pracą w szkole
Galkovsky napisał, iż Jascha Heifetz był o dwa poziomy wyżej niż reszta jego uczniów
zarówno z teorii, harmonii, jak i solfeżu12. Wspomniany trzeci rok nauki był również istotny
8 „Very little satisfied us in this year’s violin exams;there was no particuar talent to be seen, no particular
successes. A brilliant exception is the young… violinist Heifetz, literally astonishing in his development and
technique; the child was accepted into IV class with a high grade” (tłum. własne). G. Kopytova, dz. cyt., s. 30–
31.
9 Tamże, s. 31.
10 Tamże, s 32.
11 Tamże, s. 32–33.
12 Tamże, s. 36.
10
ze względu na jego pierwszy profesjonalny debiut, mający miejsce poza szkołą muzyczną.
Pierwszy koncert Heifetza odbył się 2 maja 1909 roku w Kownie, gdzie wykonał Koncert
skrzypcowy F. Mendelssohna-Bartholdy’ego13. Niedługo po tym wydarzeniu młody muzyk
był już zaangażowany w pracę nad Koncertem skrzypcowym d-moll Henryka
Wieniawskiego, przygotowanym na zaplanowaną na 29 maja uroczystość ukończenia szkoły
muzycznej. Heifetz był jednym z nielicznych, którzy otrzymali dyplom ukończenia szkoły
z najwyższą oceną. Już w połowie stycznia 1910 roku Jascha razem z ojcem opuścili Wilno.
Jedyną szansą dla chłopca na to, by stać się wielkim muzykiem, była podróż do Sankt
Petersburga. Heifetzowie przybyli do Konserwatorium z zamiarem edukacji pod kierunkiem
Leopolda Auera, do którego młodzieniec nie został ostatecznie przydzielony. Mimo, iż Auer
miał świadomość, że pierwszy raz w życiu spotkał dziecko grające na tak wysokim poziomie
technicznym, to nie wywarły na nim większego wrażenia osobowość i muzykalność Heifetza
oraz dźwięk wydobywany z jego instrumentu. Pierwszy rok nauki Heifetz spędził pod
kierunkiem profesora o ormiańskim pochodzeniu, Ovanesa Arakalovicha Nalbandiana, który
w Konserwatorium Petersburskim znany był jako Ioannes Romanovich14. Był on uznanym
wirtuozem skrzypiec, który studiował u Auera, a następnie u Józefa Joachima w Berlinie.
O jego umiejętnościach bardzo pochlebnie wyrażał się m.in. Pablo de Sarasate, który
w jednej z recenzji napisał, iż wielką przyjemnością było wysłuchanie jego gry, która
wyrażała jego niezwykły talent15. Z Nalbandianem Heifetz pracował nad wieloma utworami,
dzięki którym mógł jeszcze bardziej rozwinąć swoją technikę. Jedną z takich kompozycji był
Koncert skrzypcowy D-dur N. Paganiniego w opracowaniu Augusta Wilhelmjego.
Wykonując ten koncert publicznie, miał okazję po raz pierwszy wystąpić wspólnie
z Emanuelem Bayem, znanym z wielu ich wspólnych późniejszych nagrań i koncertów16.
Inspirację dla młodego wirtuoza stanowiły także koncerty Fritza Kreislera, który szybko stał
się idolem Jaschy17. Kreisler już wtedy dał się poznać nie tylko jako skrzypek, lecz także
kompozytor. Podczas koncertów w Sankt Petersburgu można było usłyszeć wiele miniatur
skomponowanych przez Kreislera, a także jego własne aranżacje i transkrypcje. Pomimo
zafascynowania grą austriackiego skrzypka, Heifetz nie starał się go kopiować. Warto
podkreślić sposób, w jaki Kreisler układał swoje programy koncertowe. Zawierały one
zazwyczaj dwie lub trzy nieco bardziej rozbudowane kompozycje, takie jak sonata, koncert
13 G. Kopytova, dz. cyt., s. 39.
14 Tamże, s. 57.
15 Tamże.
16 Tamże, s. 64.
17 Tamże, s. 66.
11
czy dłuższe formy o charakterze wirtuozowskim, a resztę programu wypełniał szereg
miniatur. Dla Jaschy, zafascynowanego Kreislerem, występy tego wybitnego skrzypka
stanowiły lekcję swego rodzaju zasad estetyki wykonawczej18. Dzięki temu Heifetz mógł
zapoznać się z prezentowanymi przez niego własnymi kompozycjami, które początkowo
traktowano jako transkrypcje utworów pochodzących z XVII i XVIII wieku19. Krótko po
wizycie Kreislera w Sankt Petersburgu, Heifetz po raz pierwszy miał okazję wykonać
kompozycję Fryderyka Chopina – Nokturn Es-dur op. 9 nr 2 w opracowaniu Pablo de
Sarasatego. Była to kolejna styczność młodego artysty z formą transkrypcji.
Każdy kolejny rok w życiu Heifetza obfitował w coraz to nowe sukcesy. W kwietniu
roku 1911 odbył się jego pierwszy solowy recital w Sankt Petersburgu20. W rosyjskich
gazetach pisano entuzjastycznie zarówno o nim, jak i o jego nauczycielu, Nalbandianie,
chwaląc go za odpowiednie pielęgnowanie tak wielkiego talentu. Jesienią tego roku Heifetz
trafił w końcu do klasy Leopolda Auera21. Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż Auer był
człowiekiem niezwykle zaangażowanym w muzyczne życie Sankt Petersburga, gdyż
zajmował się promocją twórczości rosyjskich kompozytorów. Sam był również znany
z wielu transkrypcji będących częścią repertuaru większości ówczesnych skrzypków. Jego
pracę jako pedagoga charakteryzowała dyscyplina, co konsekwentnie egzekwował u swoich
uczniów. Heifetz miał o nim bardzo dobre zdanie. Twierdził, że był wspaniałym
i niezrównanym nauczycielem, który miał inne podejście do każdego ucznia. Uczeń, który
był doskonale przygotowany, mógł usłyszeć od profesora wiele cennych wskazówek
interpretacyjnych. Jednakże Auer posiadał także ogromną wiedzę dotyczącą sposobów
usprawnienia gry na skrzypcach, a swoimi wskazówkami potrafił rozwiązać niemal każdy
problem. Heifetz wspomina, że im uczeń był bardziej zainteresowany poprawą własnej gry
i wykazywał coraz to więcej zdolności, tym bardziej Auer poświęcał mu swoja uwagę22.
Ciekawostkę stanowią prowadzone przez niego zajęcia z kameralistyki, które szczególnie
cenił, gdyż zależało mu na tym, by jego uczniowie grali na najwyższym poziomie. Podczas
tych lekcji uczniowie przede wszystkim grali w kwartecie smyczkowym. Każdy ze
skrzypków musiał znać partię pierwszych, drugich skrzypiec i altówki. Na wiolonczeli na
ogół grali zapraszani wiolonczeliści studiujący w konserwatorium. Dziesięć minut przed
rozpoczęciem zajęć profesor przychodził do klasy, po czym wyciągał nuty i decydował, kto
18 G. Kopytova, dz. cyt., s. 67.
19 Tamże, s. 68.
20 Tamże, s. 70.
21 Tamże, s. 101.
22 Tamże, s. 110.
12
będzie grał określoną partię. Oprócz zajęć z Auerem, Heifetz studiował w Sankt Petersburgu
podstawy teorii muzyki i solfeż u chóralnego dyrygenta, Mikhaila Klimova. Słuch absolutny
i znakomita pamięć muzyczna tego utalentowanego chłopca pozwoliły mu być jednym
z najlepszych ucznióww jego klasie23. W czasie pierwszej połowy roku spędzonej pod
kierunkiem Auera, Heifetz pracował nad wieloma nowymi utworami w tym kilkoma
transkrypcjami, do których należała m.in. słynna Aria na strunie G w opracowaniu
A. Wilhelmjego, która miała pomóc studentom poprawić kontrolę na dźwiękiem24.
W Konserwatorium prowadzono nie tylko zajęcia związane z muzyką, lecz także m.in. lekcje
języka rosyjskiego, niemieckiego i francuskiego, matematyki, geografii, historii
i fizyki. Niestety nie ma żadnych zapisków o tym, czy Heifetz kiedykolwiek na nie
uczęszczał. Nie były one obowiązkowe, gdyż miały jedynie zapewnić uczniom ogólne
wykształcenie25. Ojciec Jaschy niezmiennie towarzyszył synowi w codziennych zajęciach
szkolnych, a skrzypek mógł zawsze liczyć na jego pomoc. Chcąc poszerzyć jego wiedzę
i zapewnić mu dobre przygotowanie zawodowe, zapraszał do ich domu Zinovy’ego
Kiselgofa26. Mimo braku muzycznego wykształcenia, korepetytor ten posiadał słuch
absolutny i był utalentowanym akordeonistą. Po roku 1910 był on jedną najbardziej
aktywnych osób spośród ludności żydowskiej, znaną jako etnograf oraz kolekcjoner muzyki
i kultury żydowskiej. W roku 1898 ukończył Instytut Pedagogiczny w Wilnie, po czym
rozpoczął pracę w szkole podstawowej w Witebsku. Do Sankt Petersburga przeniósł się
w roku 1906, gdzie pracował w Żydowskiej Szkole Przemysłowej, a po roku 1910 rozpoczął
studia na Uniwersytecie w Sankt Petersburgu na wydziale matematyczno-fizycznym27.
Kiselgof uczył Heifetza rosyjskiego, arytmetyki i kaligrafii. Był on bardzo dobrym
nauczycielem, który zyskiwał sympatię dzieci i zaufanie rodziców28.
Wśród badań dotyczących życia koncertowego młodego Heifetza możemy odnaleźć
informacje o jego koncertach na terenie Polski. Pierwszy z jego dwóch koncertów odbył się
28 stycznia 1912 r. w Łodzi z towarzyszeniem ówczesnej Orkiestry Filharmonii
Warszawskiej pod dyrekcją Zdzisława Brinbauma, gdzie wykonał Koncert skrzypcowy
e-moll F. Mendelssohna29. Drugi występ miał miejsce na początku lutego w Warszawie –
23 G. Kopytova, dz. cyt., s. 113.
24 Tamże, s. 117.
25 Tamże, s. 121.
26 Tamże, s. 122.
27 Tamże.
28 Tamże, s. 123.
29 G. Kopytova, dz. cyt., s. 125.
13
publiczność wysłuchała wówczas oprócz koncertu kilka krótkich utworów z fortepianem,
w tym Walc-Kaprys op. 7 Henryka Wieniawskiego30. Wracając do faktów związanych
z wykształceniem muzycznym Heifetza, wiadomo, iż 28 kwietnia 1912 r. zdał on swój
pierwszy egzamin z teorii muzyki i kształcenia słuchu kończący rok szkolny 1911/1912.
Spośród szesnastu studentów biorących udział w egzaminie, ten jedenastoletni chłopiec
otrzymał najwyższe oceny. Tydzień później odbył się egzamin z kształcenia słuchu na
poziomie bardziej zaawansowanym, na którym ponownie uzyskał najwyższy wynik.
Po zdanych egzaminach Heifetz wyruszył na koncerty do Niemiec. Pierwszy
z niemieckich występów odbył się 19 maja 1912 roku w wypełnionej po brzegi
Bechstein-Saal w Berlinie31. W jego programie ponownie nie zabrakło miejsca dla utworu
będącego transkrypcją– muzyk wykonał Nokturn e-moll op. 72 nr 1 Fryderyka Chopina
opracowany na skrzypce i fortepian przez samego Leopolda Auera. Po tym koncercie
w niedługim czasie otrzymał zaproszenie od znanego dyrygenta, Arthura Nikischa, na
kolejny koncert, który odbył się 28 października w Sali koncertowej Filharmonii Berlińskiej
z towarzyszeniem jej filharmoników. Jako dwunastolatek wykonał wówczas pierwszą część
Koncertu skrzypcowego D-dur Piotra Czajkowskiego, czym ponownie zachwycił publiczność
i krytykę. Zwracano uwagę, iż mimo, że grał na mniejszym instrumencie, to jego dźwięk był
zadziwiająco pełny i ciepły32. Niewątpliwie jednym z najważniejszych wydarzeń, podczas
których mógł zaprezentować swoje nadprzeciętne umiejętności w okresie swojej nauki pod
kierunkiem Auera, był koncert z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej w Lipskim
Gewandhaus 12 lutego 1914 r. Całe zdarzenie przeszło do historii, gdyż wykonując Koncert
skrzypcowy g-moll Maxa Brucha, stał się najmłodszym skrzypkiem, który zagrał w roli
solisty z tym znakomitym zespołem od czasów Józefa Joachima33.
Podczas wielu koncertów na terenie Europy, Heifetz miał okazje poznać wybitnych
muzyków i kompozytorów. Przykładem może być jego pobyt w Wiedniu, gdzie m.in. 27
lutego 1914 r. występował w słynnej złotej sali Musikverein, a na fortepianie towarzyszył mu
pianista i kompozytor Otto Schulhof. W tym czasie poznał także kompozytora Leopolda
Godovsky’ego, który krótko po wiedeńskich koncertach Jaschy wyemigrował do Stanów
Zjednoczonych. Znajomość ta przetrwała próbę czasu, a twórczość Godovsky’ego została
w roku 1931 wykorzystana przez Heifetza do napisania transkrypcji utworu pt. Alt Wien.
Badając dokumenty związane repertuarem, nad jakim pracował Heifetz od momentu
30 G. Kopytova, dz. cyt., s. 127.
31Tamże, s. 180.
32 Tamże, s. 194.
33 Tamże, s. 250.
14
rozpoczęcia nauki w Konserwatorium w Sankt Petersburgu, odnajdziemy informację o tym,
iż oprócz wspomnianych transkrypcji pracował także nad innymi opracowaniami Auera na
skrzypce i fortepian, jak Vivace z Kwartetu smyczkowego D-dur op. 64 nr 5 J. Haydna,
Siciliana z Sonaty nr 2 na flet i klawesyn, Ptak prorokiem z cyklu Sceny leśne Roberta
Schumanna34 czy Marsz turecki i Chór Derwiszów z Ruin Aten op. 113 L. van Beethovena35.
Heifetz wykonał wspomniane kompozycje Beethovena także podczas drugiego koncertu
w Logens Store Sal 25 września 1916 roku w Bergen36. Z kolei 23 listopada 1916 roku
w Odd Fellow Palæet / Store Sal w Kopenhadze skrzypek wykonał opracowanie utworu
F. Mendelssohna-Bartholdy’ego Na skrzydłach pieśni37, który zagrał m.in. na bis podczas
jednego ze swoich pierwszych koncertów w Carnegie Hall38. Nie była mu obca także
twórczość J. Achrona, która często opierała się na muzyce folkloru żydowskiego.
Przykładem mogą być trzy miniatury, Hebrajska melodia op. 33, Hebrajski taniec op.35 nr 1
i Hebrajska kołysanka op.35 nr 2 na skrzypce i fortepian, które towarzyszyły Heifetzowi na
drodze dalszej kariery39. W procesie badawczym dotyczącym transkrypcji napisanych przez
Heifetza możemy zauważyć, iż interesowała go nie tylko twórczość skrzypcowa Achrona,
gdyż w Londynie w roku 1934 dokonał opracowań ośmiu części z jego Suity dziecięcej
op. 57 na fortepian40. Wykonał on także transkrypcje przytoczonych we wcześniejszych
akapitach utworów A. Wilhelmjego (transkr. R. Wagner – Romans z Albumblatt na fortepian)
i F. Kreislera (transkr. C. M. Weber – Larghetto z sonaty F-dur nr 1 na fortepian), które
można było m.in. usłyszeć podczas tego samego koncertu 22 grudnia 1916 roku w jednej
z sal koncertowych Konserwatorium w Sankt Petersburgu. Jeszcze w czasie swojej edukacji
na terenie Rosji dowiedział się o działalności dwóch wybitnych pianistów i kompozytorów
związanych z Sankt Petersburgiem, Siergieja Prokofiewa i Siergieja Rachmaninowa.
Podobnie jak Heifetz, w roku 1917 występowali oni podczas serii koncertów odbywających
się w Sali Koncertowej w Stratov. Można było usłyszeć w ich wykonaniu recitale, na których
wykonywali własne kompozycje. Ich twórczość stała się potem dla Heifetza inspiracją do
dokonania wielu transkrypcji. O jego szczególnym zainteresowaniu Rachmaninowem będzie
34 G. Kopytova, dz. cyt., s. 407.
35 Tamże, s. 408.
36 Tamże, s. 355.
37 Tamże, s. 409.
38 Jascha Heifetz Plays Again, „New York Times”, 31.01.1918.
39 G. Kopytova, dz. cyt., s. 316.
40 A. Agus, As I Knew Him, Amadeus Press, Oregon 2001, s. 251.
15
mowa w podrozdziale poświęconym szczegółowym badaniom nad transkrypcją Étude-
Tableau op. 33 nr 7.
Fakty związane z życiem i edukacją artysty do roku 1917 są potwierdzeniem jego
niezmierzonego talentu. Jak zostało ukazane, Heifetz był bardzo dobrze wykształcony i jego
edukacja przebiegała pod okiem najlepszych pedagogów. Podane zostały informacje
o pierwszych niepublikowanych kompozycjach, które były niewątpliwie bodźcem do jego
późniejszej kariery jako kompozytora. W tym okresie Heifetz poznał także sporo transkrypcji
innych wirtuozów, dzięki którym łatwiej mu było odnaleźć swój indywidualny język
muzyczny podczas tworzenia własnych opracowań.
1.2. Emigracja do Stanów Zjednoczonych i życie koncertowe
Jesienią 1917 roku Heifetz i jego rodzina wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych.
Artur Weschler-Vered w swojej książce pt. Jascha Heifetz wyjaśnia przyczynę wyjazdu.
Z powodu wybuchu I wojny światowej i wybuchu rewolucji w Rosji kraj opuścił Leopold
Auer, wieloletni nauczyciel Jaschy. Będąc już w Stanach, zaaranżował przyjazd swojego
najzdolniejszego ucznia wraz z rodziną. Oprócz tego spędzony tam czas poświęcił na
organizację koncertów dla Heifetza na cały rok. Auer nawiązał współpracę z jednym
z impresariów muzycznych, co zaowocowało dla artysty bardzo atrakcyjnym kontraktem pod
względem artystycznym i finansowym. Oferta obejmowała 50 koncertów, za które miał
otrzymać 25000 dolarów41.
Młody artysta zadebiutował w Carnegie Hall 27 października 1917 roku.
Zaprezentował wówczas zgromadzonej publiczności utwory, które w późniejszym czasie
stały się jego koncertową wizytówką, jak Kaprys nr 24 N. Paganiniego i Chór Derwiszów
z Ruin Aten L. van Beethovena w transkrypcji L. Auera na skrzypce i fortepian, Melodia
P. Czajkowskiego, Ave Maria F. Schuberta w opracowaniu A. Wilhelmjego, Chaconne
T. Vitaliego czy II Koncert skrzypcowy d-moll H. Wieniawskiego42. Wyszczególnione
pozycje repertuarowe były Heifetzowi znane już od wielu lat, gdyż dla przykładu w maju
1909 roku, mając zaledwie osiem lat, wykonywał Koncert Wieniawskiego podczas
egzaminów w Wileńskiej Szkole Muzycznej. Od tej pory niemal każdy z jego koncertów
spotykał sięz wielkim aplauzem publiczności, a także bardzo pochlebnymi słowami krytyki.
41 A. Weschler-Vered, Jascha Heifetz, Robert Hale, Londyn 1986, s. 61.
42 Tamże, s. 62–63.
16
Jak wspomina w swojej książce A. Weschler-Vered, muzycy i krytycy muzyczni byli
zjednoczeni w wychwalaniu tego młodego geniuszu43. Jeden z recenzentów napisał:
Był on obrazem doskonałości bezbłędnej44.
Jego debiut był sukcesem, który szybko uczynił go znaną ikoną muzyczną w Ameryce. Po
swoim nowojorskim debiucie, w ciągu trzech miesięcy można było go publicznie usłyszeć aż
ponad dwadzieścia razy. Równie intensywnie zaczęła się jego kariera fonograficzna, gdyż
zaledwie dwa tygodnie po wspomnianym debiucie nagrał siedem najpopularniejszych
kompozycji wykonywanych na bis, jak Melodia hebrajska op. 33 J. Achrona, La Ronde des
Lutins op. 25 A. Bazziniego, Chór Derwiszów i Marsz turecki z Ruin Aten L. van
Beethovena, La Capricieuse op. 17 E. Elgara, Medytacja op. 32 A. Glazunova i wcześniej
wspomniany utwór Ave Maria op. 52 F. Schuberta45.
Od momentu wspaniałego debiutu w Stanach Zjednoczonych, Heifetz zaczął
prowadzić poważne życie koncertującego artysty, co po pewnym czasie stało się dla niego
swego rodzaju rutyną. Jak zwykle poświęcał kilka godzin dziennie na ćwiczenie, a tym
samym na poznawanie nowych utworów z literatury skrzypcowej. Niewątpliwie ważną rolę
w tym okresie odgrywał ojciec, który sprawował potrójną funkcję w jego życiu: był
towarzyszem syna podczas tras koncertowych, jego doradcą, a także agentem koncertowym
i przedstawicielem medialnym. To głównie w gestii ojca było zajmowanie się
harmonogramem koncertów i wysokością honorarium, które wedle niego miały
odzwierciedlać status Jaschy jako wielkiego skrzypka. Poglądowe spojrzenie na listę
średnich honorariów za koncert, wypracowanych przez bardzo cenionych artystów w tamtym
czasie w Stanach Zjednoczonych, odzwierciedla wielki podziw, jaki Heifetz wzbudzał wśród
opinii publicznej. Dla przykładu Albert Spalding za koncerty otrzymywał od 700 do 800 $,
Toscha Seidel 1000 $, Siergiej Rachmaninow 1500 $, będący u szczytu kariery Fritz Kreisler
zarobił 2000 $, a wynagrodzenie młodego Heifetza oscylowało w granicach 2500 $.
Przytoczone informacje jednoznacznie wskazują na to, jak wielkie było zapotrzebowanie na
koncerty tego cudownego młodzieńca z Rosji. Żadna orkiestra i żadna instytucja nie
zapłaciłaby takiej kwoty, nie mając pewności, że opłacony artysta jest wart tej ceny46.
43 A. Weschler-Vered, dz. cyt., s. 63.
44 Tamże.
45 D. Sarlo, Investigating Performer Uniquness: The Case of Jascha Heifetz, Goldsmiths University of London,
Londyn 2010, s. 126–127.
46 A. Weschler-Vered, dz. cyt., s. 71.
17
Jedną z ważniejszych spraw związanych z karierą Heifetza za oceanem była
możliwość dostępu do starych włoskich instrumentów najwyższej klasy. Niedługo po swoim
debiucie, jeden ze słuchaczy, będąc pod wielkim wrażeniem artysty, podszedł do niego po
koncercie i zaproponował mu bezterminowe użyczenie własnych skrzypiec Antonio
Stradivariego47. Był to instrument pochodzący z 1731 roku, należący niegdyś do Rudolpha
Piela. Od tego momentu Heifetz użytkował go kilka lat, a następnie zdecydował się je
odkupić od właściciela. Po upływie stosunkowo niedługiego czasu zapragnął zmienić
instrument, przekonany o tym, iż mające nieco inną charakterystykę skrzypce pochodzące
z pracowni Giuseppe Guarneriego lepiej oddadzą jego własny styl gry i sposób wyrażania
emocji. Znalezienie odpowiedniego egzemplarza skrzypiec tego włoskiego mistrza było
trudniejsze niż w przypadku skrzypiec Stradivariego, ponieważ Guarneri zbudował
zdecydowanie mniej instrumentów. Nie było to problemem dla ojca Jaschy, który od
dłuższego czasu sporządzał notatki zawierające informacje na temat najlepszych
instrumentów na całym świecie. W roku 1923 Ruvin udał się w podróż do Niemiec w celu
obejrzenia jednego z wyjątkowych instrumentów słynnego Guarneriego del Gesù. Wykonane
w roku 1742 skrzypce ostatecznie Jascha zakupił za 40 000 $, co wydaje się kwotą wręcz
niewyobrażalnie niską w stosunku do wartości takiego instrumentu w obecnych czasach. Był
to instrument szczególny, gdyż wcześniej należał m.in. do dwóch wielkich wirtuozów,
Augusta Wilhelmjego i Ferdinanda Davida48. W roku 1950 Heifetz zakupił jeszcze jedne
skrzypce Stradivariego z roku 1714, mające przydomek Delfin i umieścił je razem
z instrumentem Guarneriego w specjalnie zamówionym skórzanym podwójnym futerale,
który stał się jednym z jego elementów rozpoznawczych49.
W niedługim czasie codziennością dla artysty stały się wyjazdy i związane z nimi
trasy koncertowe. Kilka z nich zasługuje na uwagę, gdyż ukazuje jego oblicze jako muzyka
i człowieka. Rok 1920 obfitował w wiele koncertów, jak m.in. występyw Anglii, Szkocji i we
Francji, a rok później w Australii i Nowej Zelandii. W roku 1926 odbył jedną z pierwszych
stosunkowo długich tras koncertowych, występując w Holandii, Niemczech, na Węgrzech,
w Austrii, Monaco, we Francji, w Hiszpanii, Portugalii, we Włoszech, w Egipcie, Palestynie,
Danii, Szwecji, Norwegii i na Litwie. Kolejny rok 1927 zaowocował kolejną trasą do krajów
azjatyckich, jak Japonia, Indie, Hongkong, Filipiny czy Singapur50. W tym samym roku
47 A. Weschler-Vered, dz. cyt., s. 76.
48 Tamże, s. 77.
49 Tamże.
50 J. Maltese, J. A. Maltese, Jascha Heifetz the official website, http://jaschaheifetz.com/about/timeline/, dostęp
6.09.2018.
18
ważna była także trasa po Meksyku, której szczegóły ujęte będą w podrozdziale związanym
z analizą transkrypcji M. Ponce’a – Estrellita. Warte podkreślenia są także koncerty Heifetza
w Grecji i Rumunii na przełomie roku 1928 i 1929, gdyż właśnie w tym okresie powstała
jego najbardziej wirtuozowska miniatura Hora Staccato. W 1933 roku skrzypek odbył swoją
drugą trasę koncertową po Palestynie, odwiedzając tam zarówno większe miasta, jak
i mniejsze wiejskie miejscowości. Dwa lata później odwiedził kilka krajów europejskich,
m.in. Austrię, Francję i Wielką Brytanię. Podczas pobytu w Londynie miał okazję poznać
bliżej niezwykle cenionego skrzypka i pedagoga, Carla Flescha, będąc gościem jego
prywatnych muzycznych spotkań51. O wielkim zainteresowaniu jego koncertami może
świadczyć jeden występ na letniej scenie 4 sierpnia 1937 roku, gdzie wykonał Koncert
skrzypcowy F. Mendelssohna. Według sporządzonych obliczeń chętnych, by go usłyszeć,
było około siedemnastu tysięcy osób. W tamtym czasie był on jednym z nielicznych artystów
wykonujących muzykę klasyczną, którzy występowali dla tak licznej publiczności. Na
przełomie roku 1937 i 1938 Heifetz kilkukrotnie grywał na dużych stadionach, gdzie
każdorazowo porywał publiczność swą nieskazitelną grą. Był jednym z niewielu artystów,
którzy występowali na Lewisohn Stadium, gdzie podziwiać go mógł wielotysięczny tłum
słuchaczy52.
W roku 1939 wytwórnia filmowa Metro-Goldwyn-Mayer zajęła się produkcją filmu
pt. They Shall Have Music, gdzie Heifetz grał jedną z ról. Szczególnie kojarzoną sceną z tego
filmu jest spontaniczny koncert artysty dla uczniów szkoły, która była fikcyjnym
odzwierciedleniem Nowojorskiej Chatham Square Music School. Wiązało się to z tym, iż
pośrednim celem filmu była także pomoc materialna tej właśnie szkole53.
W roku 1925 Heifetz dostał obywatelstwo amerykańskie, co pozwoliło mu znacznie
bardziej utożsamić się ze swoją nową ojczyzną i narodem amerykańskim. W latach 1942–
1944 był częstym gościem stref wojskowych, gdzie swoją grą umilał czas amerykańskim
żołnierzom. Podczas II wojny światowej razem z pianistą Miltonem Kaye’em zagrał
45 koncertów dla wojsk alianckich stacjonujących we Włoszech i w Afryce Północnej.
W filmie dokumentalnym pt. Jascha Heifetz – Boski skrzypek, w reżyserii Petera Rosena,
Ayke Agus opowiada o jednym ze szczególnych koncertów wykonanych w tamtym okresie.
Ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe żołnierze oczekiwali, iż plenerowy koncert
zostanie odwołany. Deszczowa ulewa nie odstraszyła Heifetza, który powiedział:
51 A. Weschler-Vered, dz. cyt., s. 97.
52 Tamże, s. 100–103.
53 H. R. Axelrod, Heifetz, Paganiniana, New Yersey 1981, s. 358–359.
19
Dopóki nie będę śmiertelnie chory, będę grał54.
Zła pogoda sprawiła, że wysłuchać muzyków przyszedł tylko jeden żołnierz, stojący
z parasolem daleko od sceny. Skrzypek wspomina, iż był to jeden z jego najlepszych
koncertów w całej karierze55.
W okresie między rokiem 1940 a 1950 Heifetz, oprócz ukazania swojego wcześniej
nieznanego oblicza kompozytorskiego, pod pseudonimem „Jim Hoyl” (szerzej pseudonimem
opisanym w kolejnym podrozdziale) był wykonawcą światowych premier dwóch szczególnie
interesujących koncertów skrzypcowych. W roku 1944 usłyszano jego interpretację koncertu
Louisa Gruenberga pod dyrekcją Eugene’a Ormandy’ego z towarzyszeniem Orkiestry
Filadelifijskiej56, a w 1947 roku obyła się premiera cieszącego się obecnie dużym
zainteresowaniem wśród wykonawców i melomanów Koncertu skrzypcowego D-dur Ericha
Wolfganga Korngolda wspólnie z Vladimirem Gloschmannem i Filharmonikami z Saint
Louis.
Wielką pasją artysty była kameralistyka, która odgrywała ważną rolę w jego całym
życiu artystycznym. Dzięki temu powstały legendarne już nagrania dokonane z wieloletnimi
przyjaciółmi – altowiolistą Williamem Primrosem, wiolonczelistą Emanuelem Feuermannem
i pianistą Arthurem Rubinsteinem. Po nagłej śmierci Feuermanna w roku 1942, Heifetz
założył trio z Rubinsteinem i wiolonczelistą Grigorijem Piatigorskim. Zespół ten
zadebiutował podczas serii czterech koncertów na Ravinia Festival pod Chicago w roku
1949. Bardzo szybko zyskał sympatię słuchaczy, a krytycy nazwali go Million Dollar Trio57.
Od tego momentu Heifetz rozpoczął stałą współpracę z Piatigorskim, który stał się jednym
z jego najserdeczniejszych przyjaciół. Zaowocowało to serią wielu wspólnych koncertów
z repertuarem kameralnym i symfonicznym, które rozpoczęły się od roku 1961. W roku 1966
miał miejsce ostatni koncert Heifetza w Carnegie Hall, na którym oprócz Koncertu
skrzypcowego Juliusa Conusa skrzypek wykonał także koncert podwójny Brahmsa
z udziałem Piatigorskiego58.
Ważnym dniem dla Heifetza był 23 października 1972 roku.Właśnie wtedy odbył
się jego ostatni publiczny recital w Los Angeles w Dorothy Chandler Pavilion. W czasie
koncertu zorganizowano też zbiórkę na stypendia dla studentów University of California
54 [Film] Jascha Heifetz – Boski skrzypek, reż. Peter Rosen, Peter Rosen Productions, 2011 55 Tamże.
56 J. Maltese, J. A. Maltese, Jascha Heifetz the official website, http://jaschaheifetz.com/about/timeline/ , dostęp
6.09.2018.
57 A. Weschler-Vered, dz. cyt., s. 123.
58 Tamże.
20
w Los Angeles na kierunku muzycznym59. Zapewne w głowie 71-letniego artysty kiełkowała
już w tym momencie myśl o zakończeniu długiej kariery skrzypcowej. Świadomy
upływającego czasu, poświęcił kilka miesięcy na ciężką, niemalże katorżniczą pracę nad
wybranym na ten koncert repertuarem. Jego wrodzony perfekcjonizm nie godził się na to, by
publiczność, choćby w najmniejszym stopniu, odczuła spadek formy spowodowany
upływającymi latami. Nikt ze zgromadzonej publiczności nie przypuszczał, że słucha w tym
momencie solowego występu Heifetza po raz ostatni. Recenzje, które można było przeczytać
następnego dnia po koncercie, również nie wskazywały na to, że będzie to ostatnie
koncertowe spotkanie z tak wielkim skrzypkiem. Daniel Cariaga napisał w „Los Angeles
Times”:
Heifetz nadal brzmi jedwabiście, jego dźwięk jest pełny i swobodny, tak jak to
ma w zwyczaju. Jego legato charakteryzuje płynność, która nie jest iluzją, ale
faktem…60.
Karen Monson napisała w „Herald Examiner”:
…wymagający program, ale Heifetz wziął wszystko na siebie… skrzypce
przemawiały beztroskim pięknem… ale były chwile… chwile w poniedziałkowy
wieczór, którymi zwrócił uwagę na cud jakim jest muzyka61.
Koncert, w którym u boku Heifetza wystąpiłjego wieloletni przyjaciel i akompaniator,
Brooks Smith, rozpoczął się od Sonaty A-dur na skrzypce i fortepian Cesara Francka. Od
pierwszych dźwięków Heifetz grał z wielkim opanowaniem i precyzją, co również można
było zaobserwować w Sonacie Es-dur op. 18 Richarda Straussa. Do pierwszej szczególnie
ekspresyjnej reakcji publiczności doprowadziło wykonanie trzech części, Preludium, Loure
i Gigue z III Partity E-dur na skrzypce solo J. S. Bacha. Pierwszą cześć koncertu zakończył
Nigun Ernesta Blocha z Suity Baal Shem62.
W drugiej części programu można było usłyszeć kilka krótszych utworów, jak
La plus que lente C. Debussy’ego, La chase F. Kreislera, Nana M. de Falli, Tzigane
M. Ravela i własną wówczas jeszcze nieopublikowaną transkrypcję S. Rachmaninowa Étude-
59 A. Weschler-Vered, dz. cyt., s. 196.
60„…Heifetz still commands the most silken, unpressured and resonant tone within memory. His legato is
seamless, not in effect or llusion, but in fact…” (tł. własne). Tamże, s. 197.
61 „…A strenuous program but Heifetz took it all in his stride… The violin speaks with natural airy beauty…But
there were moments… moments Monday evening that drew to mind the sheer wonder of music (tł. własne).
Tamże, s. 197.
62 A. Weschler-Vered, dz. cyt., s. 197–198.
21
Tableau op. 33 nr 7 na fortepian, która szczegółowo będzie zbadana w następnym rozdziale.
Zgromadzona publiczność nieustannie wiwatowała po wykonanym recitalu, dzięki czemu
można było usłyszeć artystę po raz kolejny wykonującego Sea Murmurs M. Castelnuovo-
Tedesco. Tak naprawdę nikt nie podejrzewał, że to będzie jego ostatni koncert. Trudno też
stwierdzić, czy Heifetz podjął ostateczną decyzję o zakończeniu kariery, choć świadczyć
może o tym fakt, że po zagranym koncercie długo nie wpuszczał nikogo do swojej
garderoby, goszcząc w niej prawdopodobnie po raz ostatni63.
Badania nad niezwykle intensywnym życiem koncertowym Heifetza doskonale
ukazują, jak wielką wagę przywiązywał do muzyki i jak istotny był dla niego kontakt
z publicznością. Do końca swojego życia artystycznego nie przestawał komponować
i tworzyć nowych transkrypcji coraz to ciekawszych utworów. Przykładem może być
wysłuchana na ostatnim recitalu, będaca przedmiotem badań, Étude-Tableau op. 33 nr 7
S. Rachmaninowa, która w momencie prawykonania nie była jeszcze opublikowana.
1.3. Pierwsze kompozycje i transkrypcje
Można zaryzykować stwierdzenie, iż Heifetz zwykle na większości recitalów
z towarzyszeniem fortepianu wykonywał transkrypcje, które – jak dowiadujemy się
z materiałów badawczych – nie zawsze były umieszczone w programie64. Potwierdza to m.in.
krótki opis koncertu Heifetza w Carnegie Hall w Nowym Jorku, opublikowany 31 stycznia
1918 roku w gazecie „New York Times”, podczas którego zagrał utwór Na skrzydłach pieśni
Feliksa Mendelssohna-Bartholdy’ego w opracowaniu Josepha Achrona:
Rosyjski skrzypek, Jascha Heifetz, wczoraj po południu wykonał czwarty recital
w Carnegie Hall, która jak zwykle wypełniona była publicznością. Grał
w charakterystycznym dla siebie stylu cechującego się mistrzowskim
opanowaniem tchniki skrzypcowej. Wykonał Corellego La Folia, Paganiniego
Koncert skrzypcowy D-dur, Bacha Andante Allegro na skrzypce solo,
Mendelssohna Na Skrzydłach Pieśni w transkrypcji Achrona65.
63 A. Weschler-Vered, dz. cyt., s. 197.
64Tamże, s. 161.
65„Jascha Heifetz, the Russian violinist, gave a fourth recital in Carnegie Hall yesterday afternoon to the usual
crowded house. He played on his familiar style, which is one of complete technical mastery. Corelli’s
«La Folia», Paganini’s Concerto in D, Bach Andante and Allegro for violin alone, Mendelssohn’s «On Wings
of Song», arranged by Achron (tł. własne). Jascha Heifetz Plays Again, „New York Times”, 31.01.1918.
22
Przyglądając się bliżej praktyce wykonawczej w wiolinistyce do połowy XX wieku,
możemy zauważyć, iż wykonywanie własnych transkrypcji jako bisów po recitalu było
niezwykle powszechne. Heifetz wniósł znaczący wkład w rozwój literatury skrzypcowej,
o czym świadczy zróżnicowanie stylistyczne wykonywanych przez niego utworów
i mnogość transkrybowanych kompozytorów, a także popularyzacja często mało znanych
kompozycji.
W roku 1927 zaczął tworzyć z nieco większym zaangażowaniem, co zaowocowało
pierwszą publikacją. Działalność artysty jest godna podziwu. Badając jego karierę
zawodową, nie można pominąć ogromnej liczby wykonanych przez niego koncertów
i nagrań. Warto nawet zaryzykować stwierdzenie, że jest ona wręcz nieporównywalna
z występami żadnego innego skrzypka w historii wiolinistyki XX wieku. Za pierwszą
transkrypcję Heifetza uznaje się pieśń Estrellita Manuela Ponce’a, o której szczegółowo
będzie mowa w rozdziale czwartym.
Wśród wielu koncertów skrzypcowych będących w repertuarze artysty, można
wyróżnić kilka dzieł napisanych przez współczesnych mu kompozytorów, takich jak Mario
Castelnuovo-Tedesco (Koncert skrzypcowy nr 2), Louis Gruenberg, Erich W. Korngold czy
Miklós Rózsa66. Oprócz tego Heifetz wykonywał na wielu koncertach niedoceniany w jego
czasach II Koncert skrzypcowy g-moll op. 63 Sergieja Prokofiewa, a także nie tak dawno
napisane i początkowo szczególnie niedoceniane koncerty Aleksandra Glazunowa i Edwarda
Elgara67. Pracując nad wyżej wymienionymi utworami, Heifetz uzyskał bezpośredni
i wyraźnie dokładniejszy wgląd w proces kompozycyjny współczesnych mu twórców.
Opisane doświadczenia wykonawcze były dla niego bardzo ważne w kontekście tworzenia
transkrypcji, a także doboru transkrybowanej literatury. Przykładem mogą być takie dzieła,
jak Ritmo di tango z Media difficolta, Sea Murmurs i Tango M. Castelnuovo-Tedesco
czyLarghetto i Gawot z Symfonii Klasycznej op. 25 i Marsz z opery Miłość do trzech
pomarańczy Sergiusza Prokofiewa68.O ogromnym zamiłowaniu Heifetza do poznawania
nowych kompozycji świadczą m.in. informacje związane z genezą powstania – napisanego
specjalnie dla niego – Koncertu skrzypcowego Williama Waltona. Jak pisze Trully Potter,
jeśli struktura dzieła nie satysfakcjonowała artysty i nie była w dużej mierze kombinacją
pomiędzy liryzem a wirtuozerią, to zwykle nie był on tym dziełem zainteresowany.
Z odmową wykonania ze strony Heifetza spotkały się dedykowane mu dzieła m.in. Arnolda
66 H. R. Axelrod, dz. cyt., s. 91.
67Y. K. Go, Jascha Heifetz's Transcriptions for Violin and Piano: A Study of Their Genesis And Style,
University of Illinois at Urbana–Champaign, Urbana 2013. s. 11–12.
68 A. Agus, dz. cyt., s. 255–256.
23
Baxa i Arnolda Schönberga69, co ukazuje, jak bardzo wymagający był wobec nowo powstałej
muzyki.
W latach czterdziestych Heifetz rozpoczął współpracę z autorami tekstów do
piosenek, owocem czego było napisanie własnych popularnych melodii, z których wiele
można było później usłyszeć w rozgłośniach radiowych. Utworów tych Heifetz nie
publikował pod własnym imieniem i nazwiskiem, lecz pseudonimem Jim Hoyl. John Maltese
wyjaśnia, iż Heifetz jako Hoyl próbował stworzyć swoje alter ego, a nawet antytezę
własnego nazwiska:
U szczytu kariery, Heifetz był powszechnie znany, a jego imię było równoznaczne
z perfekcją; dla tego nieśmiałego i bardzo oddanego swojemu zajęciu
człowiekowi, bycie Heifetzem było trudnym brzemieniem70.
W roku 1946 powstała pierwsza piosenka Hoyla When you Make Love to Me (Do
not Make Believe). Przyczyną napisania tego utworu była rozmowa artysty z przyjaciółmi na
temat tego, w jaki sposób ludzie słuchają muzyki. Heifetz, znany z umiłowania do śpiewnych
linii melodycznych, uważał, że młodsza część odbiorców zwraca uwagę jedynie na melodię,
a tekst utworu nie ma dla nich większego znaczenia. Opozycyjną postawę przyjmowali jego
przyjaciele, co zainspirowało go do napisania tej piosenki. Kompozytor do współpracy nad
utworem zaprosił autorkę tekstów, Marjorie Goetschius, a pierwsze nagranie wykonała
Margaret Whiting. Jascha długi czas nie przyznawał się do skomponowania tej piosenki, aż
do momentu zyskania przez nią dostatecznej popularności71.
Heifetz użył pseudonimu Jim Hoyl także w innych opracowaniach, m.in. w utworze
Hora Staccato, który zatytułował jako Hora Swingato. Był też autorem Samby Diablo na
fortepian solo, a także dwóch piosenek nagranych przez Binga Crosby’ego Lullaby
(Berceuse) z opery Benjamina Godarda Jocelyn i Where My Caravan Has Rested. Heifetz
szybko zyskał uznanie jako kompozytor muzyki popularnej, czego dowodem może być jego
współpraca ze wspomnianą Marjorie Goetschius przy popularnej piosence So Much in
Love72.
69 M. Scholtes, The Historical impact of William Walton’s Concerto for Violin and Orchestra, Indiana
University, Bloomington 2012, s.12.
70„At the height of his career, Heifetz was a household name; one synonymous of perfection, for this shy and
intensely man, being Heifetz was a difficult burden”(tł. własne). J. Maltese, Jascha Heifetz: Violinist Nonpareil,
http://www.jaschaheifetz.com/about/jascha-heifetz-violinist-nonpareil/, dostęp 6.09.2018.
71 Y. K. Go, dz. cyt., s. 12.
72 Tamże, s. 11–12.
24
1.4. Stylistyka wykonawcza i działalność pedagogiczna
Ogromna ilość zachowanych recenzji z koncertów Heifetza w okresie rozwoju jego
kariery potwierdza, że sposób, w jaki artysta prezentował się na scenie, stanowił integralną
część jego osobowości. Badając nagrania wideo z zarejestrowanymi koncertami, niestety nie
jesteśmy w stanie precyzyjnie określić, czy gesty i zachowanie artysty podczas gry odnoszą
się bezpośrednio do wykonania. Zarejestrowane występy Heifetza ujawniają to, że reakcja
ruchowa artysty na muzykę jest zdecydowanie słabsza, niż możemy to zaobserwować
u niektórych wirtuozów skrzypiec w XXI wieku, takich jak Janine Jansen czy
w początkowym okresie swojej kariery Maxim Vengerov. Opisuje tę różnicę Jane Davidson
w swoich badaniach na temat ruchowych manier wykonawczych u muzyków grających na
skrzypcach73. Dlatego mimo tendencji i dążenia Heifetza do bardzo statycznego zachowania
scenicznego, można także zaobserwować u niego kilka charakterystycznych gestów
mających znaczenie dla szerszego zrozumienia podejścia artysty do gry na tym instrumencie.
Jak wykazują badania nad charakterystycznym zachowaniem Heifetza, jego ruchy były nieco
wolniejsze i bardziej wyraziste podczas punktów kulminacyjnych w utworach, a wychylenie
całej sylwetki do przodu następowało w momencie crescendo. Zbadanie występów Heifetza
m.in. w filmie They Shall Have Music74 z 1939 roku jest doskonałym przykładem
obrazującym opisane powyżej tendencje wykonawcze. W całym filmie pojawia się sporo
materiałów, w których Heifetz gra fragmenty o dużym ładunku emocjonalnym, a mimo
wszystko ciągle zachowuje charakterystyczną dla niego statyczność sylwetki. Nie można
pominąć faktu, iż niemal każdy z jego występów kończyła niezwykle entuzjastyczna owacja
publiczności. Wspomniany powyżej film zawiera m.in. nagranie Koncertu skrzypcowego
F. Mendelssohna, podczas którego skrzypek wykonuje brawurowo kilka ostatnich linii
koncertu z niezmienionym wyrazem twarzy, utrzymując przy tym także nieruchomy tułów.
Niemniej jednak jego gra i interpretacja tętnią życiem i energią, a ostatnią nutę kończy
wybuch oklasków i aplauz publiczności. Heifetz wydaje się niezwykłym przypadkiem, który
pomimo surowo ograniczonych gestów wykonawczych gra bardzo ekspresyjnie i namiętnie,
co w pełni angażuje odbiorców.
Opierając się na badaniach Davidson75, w przypadku wykonawców solowych można
spodziewać się, iż w szczególności ręce, ramiona, głowa i tułów będą podążały za
73 J. Davidson, Movement and collaboration in musical performance, The Oxford Handbook of Music
Psychology, Oxford 2009, s. 365–376.
74 D. Sarlo, dz. cyt., s. 98.
75 Tamże, s. 96–97.
25
charakterem emocjonalnym utworu, czyli im bardziej ekspresyjny jest utwór, tym większy
i obszerniejszy jest ruch solisty, i odwrotnie – im mniejszy jest wymiar ekspresji, tym
intensywność ruchowa maleje. Zachowanie sceniczne Heifetza jest zdecydowanie odmienne,
gdyż artysta wykazuje ograniczone ruchy fizyczne niezależnie od wyrazu emocjonalnego
utworu.
Paradoksalnie może wydawać się, że skrzypek nieujawnia żadnych jednoznacznych
emocji. Wygląd sceniczny Heifetza, jak mogłoby się zdawać, stanowił jednak jeden
z kluczowych elementów jego sukcesu estradowego, gdyż specyficzne ruchy sceniczne
pozwoliły mu na bezpośrednią komunikację ze słuchaczami na całym świecie. Doskonałym
przykładem potwierdzającym tę hipotezę może być recital Heifetza w początkowym okresie
kariery z 1923 roku w Japonii76, gdzie skupił na sobie uwagę aż pięciu tysięcy ludzi. Można
by zaryzykować stwierdzenie, iż nieobecność jawnych gestów w grze Heifetza była w istocie
formą komunikacji z publicznością. Heifetz swoimi gestami scenicznymi wprawiał
w zakłopotanie wielu słuchaczy, gdyż jego mocne i ekspresyjne, wręcz perfekcyjne
brzmienie kłóciło się z przyzwyczajeniami odbiorców do posiadania większej liczny
wizualnych wskazówek.
W opinii wielu skrzypków Heifetz uważany był za geniusza, który dysponował
doskonałą techniką gry. Jak pokazują badania, ten wybitny wirtuoz często nie zgadzał się
z powierzchownością tego stwierdzenia. W jednym z wywiadów wytłumaczył, iż z punktu
obserwatora jego gra na skrzypcach wydawała się słuchaczom nieskomplikowana, gdyż jako
wykonawca włożył mnóstwo pracy w przygotowanie repertuaru. Heifetz przywiązywał
niezwykłą wagę do ćwiczeń na instrumencie, które stanowiły połączenie dwóch składowych:
pracy umysłowej i fizycznej. Artysta na początku bardzo dogłębnie starał się poznać dzieło
pod względem merytorycznym, co pozwalało mu lepiej je zrozumieć. Następnie zaczynał
ćwiczyć, co określał jako pracę fizyczną, a połączenie tych dwóch elementów stało się
niezbędne, by osiągnąć cel. Ta krótka analiza własnego podejścia do doskonalenia repertuaru
jest dowodem na to, że skrzypek dążył do perfekcji77. Dobrym przykładem mogą być
następujące słowa, które Heifetz wypowiedział do swojej akompaniatorki Milton Kaye:
Jeśli jesteś artystą to starasz się robić wszystko bezbłędnie. Nie połowicznie –
w pełni. Jeśli chcesz być artystą to nie istnieją dla Ciebie żdane półśrodki. Jeśli
76 D. Sarlo, dz. cyt., s. 100.
77 Y. K. Go, dz. cyt., s. 15.
26
myślisz, że jestem dla Ciebie ostry to pamiętaj, że jestem dwa razy ostrzejszy dla
siebie samego78.
Ponadto jego studentka i autorka książki biograficznej, Sherry Kloss, wspomina, że
był bardzo surowy wobec własnego codziennego ćwiczenia na instrumencie. Jak zdarzało mu
się mawiać, jeśli nie ćwiczył jeden dzień, to wiedzieć mógł o tym tylko on, jeśli dwa dni, to
już domyślić mógłby się krytyk, a trzydniową przerwę mogłoby zauważyć już całe
społeczeństwo.Tę ideę perfekcjonizmu Heifetz praktykował całe życie i przekazywał swoim
studentom79.
Warto także zwrócić uwagę na jego aparat gry i postawę, które były jednocześnie
charakterystyczne dla wychowanków Leopolda Auera i petersburskiej szkoły skrzypcowej.
Ten wybitny rosyjski pedagog sugerował, by umieścić skrzypce na lewym ramieniu,
w miejscu, z którego ślimak był widoczny przez grającego. Zwracał bacznie uwagę na to, by
pozycja instrumentu na ramieniu nie była zbytnio odchylona w lewą stronę. Nie tolerował
podpórek skrzypcowych, gdyż twierdził, że za bardzo wyciszają dźwięk80. Poprawne
ułożenie lewej ręki charakteryzował niewystający poza szyjkę kciuk, którego położenie
w pierwszej pozycji znajdowało się naprzeciwko obniżonego drugiego palca
w pierwszej pozycji81. Ułożenie prawej ręki od ramienia po samą dłoń wizualnie miało
tworzyć łuk ustawiony pod jednym kątem. Uchwyt smyczka przechylony był mocno
w kierunku palca wskazującego, który niemalże oplatał pręt smyczka, a reszta palców była
ustawiona płasko82.
Szczególnie charakterystycznym elementem zwracającym uwagę podczas każdego
wykonania tego wybitnego skrzypka była wibracja. Sięgając do badań Daniela Leecha-
Wilkinsona, warto zwrócić uwagę na jego kilka spostrzeżeń.Według niego wibracja
charakteryzowała się niezwykłą elastycznością. Z reguły była bardzo intensywna, a jej
amplituda zależała od rodzaju ekspresji. W grze Heifetza często głęboka i szybka wibracja
sugerowała podekscytowanie, a nieco wolniejsza – uczuciowość płynącą z serca. Heifetz
miał wiele różnych sposobów na wyrażanie ekspresji we wszystkich rejestrach instrumentu,
lecz niewątpliwie to właśnie wibrato było najbardziej oczywistym i zauważalnym elementem
78„If you are an artist, you do things correctly. Not half way-fully. If you want to be an artist, then no
approximation. If you think I am tough on you, remember, I am twice as tough on myself” (tł. własne). Tamże,
s. 16.
79 Y. K. Go, dz. cyt., s. 16
80 L. Auer, Violin Playing as I Teach It, Frederick A. Stokes, Nowy York 1921, s. 32.
81 L. Auer, dz. cyt., s. 34.
82 Tamże, s. 37.
27
przez słuchaczy i krytyków. To dzięki niemu jego muzyka miała tendencję do wyrażania
różnych efektów we wszystkich rejestrach, dając poczucie żywej reakcji na zmieniający się
nastrój w utworach83.
Osobowość Heifetza i wyżej wymienione elementy charakteryzujące jego grę miały
znaczący wpływ na późniejszą działalność pedagogiczną artysty. Skrzypek zwracał swoim
studentom przede wszystkim uwagę na perfekcję wykonawczą i pracowitość. Na początku lat
sześćdziesiątych Heifetz prowadził lekcje mistrzowskie i klasę skrzypiec w Uniwersytecie
Południowej Kalifornii. Studenci, przychodząc na zajęcia musieli być bardzo dobrze
przygotowani, a ich program składał się z dwóch kaprysów Paganiniego, sonaty lub partity
J. S. Bacha, koncertu skrzypcowego i jednej z transkrypcji Heifetza84. Studenci nigdy nie
wiedzieli, kto z nich danego dnia zostanie poproszony o zagranie na lekcji, co było dla nich
nieco stresujące, ale jednocześnie mobilizujące do systematycznej pracy nad własną grą. Jeśli
uczeń nie był przygotowany na wezwanie mistrza, to musiał opuścić zajęcia, co więcej – nie
miał możliwości zaliczenia roku i musiał ponownie uczęszczać na zajęcia w kolejnym roku.
Heifetz mawiał, iż w jego klasie drzwi są dwukierunkowe – do środka i na zewnątrz85.
O szczegółach związanych z zajęciami z mistrzem pisze także Sherry Kloss
w swoim artykule pt. Me and My Teacher86. Heifetz jako pedagog przywiązywał do każdego
elementu ogromną wagę, począwszy od sposobu rozgrywania się polegającego na wolnym
prowadzeniu smyczka na pochodzie gamowym bez wibracji przez dwie oktawy, zaczynając
od pustej struny G. Kolejnym krokiem było także wolne prowadzenie smyczka ze stałym
crescendo do końca smyczka, a diminuendo do żabki87. Skrzypek kładł także szczególny
nacisk na granie gam w przeróżnych tonacjach. Najczęściej na zajęciach chciał usłyszeć
dwudźwięki (tercje, seksty, oktawy i decymy) we wszystkich tonacjach i odmianach. Równie
wymagający był wobec etiud, kaprysów i utworów wirtuozowskich wykorzystujących niemal
wszystkie rodzaje smyczkowania. Na zajęciach przekazywał studentom wiele autorskich
uwag związanych z palcowaniem, dynamiką i zróżnicowaniem dźwiękowym88. Oglądając
filmy z lekcjami mistrzowskimi prowadzonymi przez Heifetza, zauważymy, iż zawsze
siedział on z patykiem w ręku, a skrzypce leżały na jego biurku. Często grając, pokazywał
uczniom fragmenty, nad którymi z nimi pracował. Niejednokrotnie towarzyszył studentom,
83 D. Sarlo, dz. cyt., s. 234–235.
84 Y. K. Go, dz. cyt., s. 17.
85 [Film] Jascha Heifetz – Boski skrzypek, reż. Peter Rosen, Peter Rosen Productions, 2011.
86 S. Kloss, Me and My Teacher, The Strad, 01.2007.
87 Tamże.
88 Tamże.
28
akompaniując na fortepianie, czym zwracał uwagę na to, jak ważna dla każdego skrzypka
jest umiejętność gry na tym instrumencie. Dzięki temu nauczał nie tylko lepszej znajomości
partii obydwu instrumentów, lecz także szerszego, a zarazem prawdziwego rozumienia
muzyki. Kładł także nacisk na sposób, w jaki uczniowie dostrajają swój instrument do gry
z fortepianem. Zamiast sprawdzania pustej struny A z akordem d-moll, zalecał akord D-dur,
przez co otrzymywany był nieco wyższy strój. Jego zdaniem taki zabieg sprawiał, iż
instrument brzmiał jaśniej i wręcz „świecił” nad fortepianem89. Heifetz był szczególnie
surowym pedagogiem względem swoich uczniów, jednakże potrafił być sprawiedliwy
i doceniał ich starania. Podczas całej działalności pedagogicznej jednym z jego pomysłów
była skarbonka, do której studenci wrzucali symbolicznego dolara, gdy nie byli
wystarczająco przygotowani90. Zgromadzone pieniądze przeznaczał na zakup strun dla
uczniów znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Oferował swoją pomoc także
w kwestiach osobistych, takich jak opłata czynszu i zakup produktów spożywczych czy
wypożyczenie skrzypiec i smyczków.
Jak możemy zaobserwować, ten znakomity artysta z wielką starannością dbał
o wykształcenie nowych pokoleń wybitnie uzdolnionych skrzypków. Starał się im
przekazywać swoje bogate doświadczenie zarówno wykonawcze, jak i interpretacyjne.
Działalność Heifetza w znaczący sposób wpływała na popularyzację jego twórczości
kompozytorskiej przez zaznajomienie młodych studentów z transkrypcjami.
2. Transkrypcja w literaturze skrzypcowej
2.1. Geneza pierwszych transkrypcji skrzypcowych
Pojęcie transkrypcji w muzyce rozumiane jest jako opracowanie danej kompozycji
na inne instrumentarium niż przewidziano w oryginale91. Termin ten w swoim znaczeniu jest
bardzo zbliżony do aranżacji, która zakłada niemal dokładnie to samo z tą różnicą, że celem
aranżacji jest przedstawienie dzieła w jego integralnej wersji. Transkrypcja może nieco
bardziej oddalać się od pierwowzoru, co więcej – niekiedy staje się opracowaniem
swobodnym i przybiera formę fantazji czy utworów o charakterze wirtuozowskim.
89 A. Agus, dz. cyt., s. 53–54.
90 [Film] Jascha Heifetz – Boski skrzypek, reż. Peter Rosen, Peter Rosen Productions, 2011.
91Transkrypcja, [hasło w:] Encyklopedia muzyki, red. Andrzej Chodkowski, Wydawnictwo Naukowe PWN,
Warszawa 1995, s. 907.
29
W przypadku literatury skrzypcowej bardzo ciężko jest wskazać moment powstania
pierwszej transkrypcji. Badając to zagadnienie, należy zastanowić się nad tym, który
z elementów dzieła muzycznego miał najistotniejszy wpływ na jej kształtowanie.
Niewątpliwie skrzypce są instrumentem, który na przestrzeni wieków stał się wiodącym
instrumentem melodycznym. Warto więc przyjrzeć się, kiedy pierwsi wirtuozi piszący na ten
instrument zaczęli wykorzystywać w swojej twórczości materiał melodyczny zaczerpnięty
z innych regionów świata, dorobku innych kultur czy dzieł ówczesnych kompozytorów.
Dzięki temu zjawisku możemy odnaleźć w utworach elementy wspólne z transkrypcjami
powstałymi w drugiej połowie XIX wieku i dokładniej zbadać to zagadnienie.
Pierwsze opublikowane dzieła skomponowane na skrzypce, zawierające elementy
transkrypcji, możemy odnaleźć już na początku XVII wieku. Materiał melodyczny wielu
z tych kompozycji opierał się wówczas na popularnych utworach, a nadawane im tytuły
często wskazywały na ich pochodzenie. Doskonałym przykładem może być twórczość
włoskiego skrzypka i kompozytora o żydowskim pochodzeniu Salomone Rossiego92, który
był jednym z pierwszych twórców wczesnego baroku. Zgodnie z zależnością opisaną
powyżej, elementów zapożyczenia materiału melodycznego możemy doszukiwać się w jego
dziele na dwoje skrzypiec i basso continuo, Sonata sopra l’aria di Ruggiero, pochodzącym
z 1623 roku93. Rossi był wybitnym wirtuozem skrzypiec, a co więcej – odważnym
prekursorem w dziedzinie muzyki. Jako jeden z pierwszych kompozytorów wprowadził
w muzyce instrumentalnej zasadę pieśni monodycznej, zgodnie z którą jedna melodia
dominowała znacząco nad innymi głosami, co znacząco rozwinęło jeden z głównych
elementów dzieła muzycznego, jakim jest melodyka94.
Następnym szczególnie istotnym aspektem mającym olbrzymi wpływ na rozwój
gatunków muzycznych wykorzystujących zapożyczony materiał melodyczny były początki
wirtuozerii skrzypcowej w epoce baroku, która rozpowszechniła się za sprawą wybitnych
włoskich skrzypków w niemal wszystkich wiodących ośrodkach kultury europejskiej. Dla
przykładu Giovanni Battista Buonamente pracował na dworze wiedeńskim, Bagio Marini –
w Düsseldorfie, a Carlo Farina – w Dreźnie95. Zdecydowanie najbardziej znaczącą rolę
w rozwoju techniki i literatury skrzypcowej odegrał trzeci z wymienionych skrzypków,
92 A. Barnett, M. Glase, A. Shipton, Violin, I: The Instrument, its technique and its repertory, Oxford University
Press, 2011, s. 15.
93 T. Roden, C. Wright, B. Simms, Anthology for Music in Western Civilization, Volume I: Antiquity through the
Baroque, Cengage Learning, Boston 2010, s. 459.
94 A. Barnett, M.Glaser, A. Shipton, dz. cyt., s. 15.
95 Tamże, s. 16.
30
będący autorem Capriccio Stravagante na skrzypcez roku 162796. Utwór ten jest muzyczną
imitacją odgłosów zwierząt. Farina jest także autorem sonaty skrzypcowej zatytułowanej
Sonata detta la Polaca wykorzystującej polskie tańce narodowe i charakterystyczną
rytmizację. Skłonność Fariny do zapożyczania materiału melodycznego z innych kultur
potwierdzają także inne utwory, jak Sonata detta la Cingarra (motywy węgierskie) czy
Sonata detta la Greca (motywy greckie). Kolejnym niezwykle istotnym przykładem
twórczości wykorzystującej opracowanie zapożyczonego materiału muzycznego są
kompozycje Francesco Marii Veraciniego i Giuseppe Tartiniego97. Veracini, kojarzony
głównie z sonatami skrzypcowymi, był zachwycony działalnością jednego z czołowych
twórców muzyki baroku, Arcangelo Corellego, którego darzył ogromnym szacunkiem.
Dissertazioni sopra l’Opera Quinta del Corelli to kompozycja Veraciniego w całości oparta
na motywach występujących w dziełach Corellego z op. 598. Inspiracja twórczością tego
wybitnego skrzypka znalazła obraz także w niezwykle obszernych wariacjach Giuseppe
Tartiniego L’arte del arco. Tematem wariacji jest Gawot z Sonaty skrzypcowej F-dur op. 5 nr
1099. Utwór był publikowany trzy razy – w roku 1747 został wydany w wersji z 17
wariacjami, w 1758 roku wariacji było już 38, a w 1798 roku jego rozmiar poszerzono do 50
wariacji100. Jako założyciel szkoły Scuola di Nazioni w Padwie i tym samym jej ceniony
pedagog, Tartini kładł duży nacisk na rozwój techniki wśród swoich uczniów. Powyżej
opisane wariacje, nazwane jako Sztuka smyczkowania (tł. polskie), wykorzystują niemal
wszystkie środki techniczne stosowane wówczas przez Tartiniego101. Oprócz dużej liczby
ozdobników, każda z wariacji w utworze wykorzystuje inny rodzaj artykulacji i rytmizacji,
co wpływa na jego różnorodność. Ich wartość techniczną wzbogaca spora ilość szybkich
przebiegów gamowych, a także mnogość wykorzystania dwudźwięków. Przyglądając się
bliżej tej kompozycji możemy zauważyć sporo nowych elementów związanych z techniką
gry skrzypcowej, które były potem wykorzystane i rozwijane przez skrzypków na przełomie
XVIII i XIX wieku.
Zbadany powyżej proces kształtowania się form muzycznych z wykorzystaniem
zapożyczonego materiału melodycznego ukazuje jego wpływ na rozwój literatury i techniki
gry. Jak możemy zauważyć, większość z przytoczonych przykładów obecnie nie cieszy się
96 D. D. Boyden, Dzieje gry skrzypcowej,Polskie Wydawnictwo Muzyczne, Kraków 1980, s. 152.
97 Tamże, s. 368.
98 A. Barnett, M. Glase, A. Shipton, dz. cyt., s. 17.
99Tamże.
100 D. D. Boyden, dz. cyt, s. 293.
101Giuseppe Tartini, [hasło w:] Encyklopedia muzyki, Polskie Wydawnictwo Naukowe PWN,
red. A. Chodkowski, Warszawa 1995, s. 893.
31
popularnością wśród wykonawców. Mimo średnich walorów wykonawczych, stanowią one
doskonały przykład przeobrażeń zachodzących w literaturze skrzypcowej. Owe
przedstawienie tych zmian ma na celu przybliżenie kontekstu pochodzenia transkrypcji, jakie
tworzył Jascha Heifetz. Analizując przedstawiony w badaniach materiał, możemy
zaryzykować stwierdzenie, iż działalność kompozytorska Heifetza jest swoistą kontynuacją
poczynań wirtuozów epoki baroku. Kolejny etap zmian wpływających na transkrypcje
i odnoszący się także do Heifetza zostanie przedstawiony w następnym podrozdziale
nawiązującym do muzyki skrzypcowej okresu romantyzmu.
2.2. Transkrypcja w wirtuozowskiej literaturze skrzypcowej
Burzliwy rozwój wiolinistyki w XIX wieku sprawił, iż do dnia dzisiejszego
kompozycje największych wirtuozów tego okresu, jak Niccolò Paganini, Henryk
Wieniawski, Henrich Wilhelm Ernst czy Pablo de Sarasate, cieszą się ogromnym
zainteresowaniem ze strony wykonawców i słuchaczy. Zgodnie z ideą romantyzmu
skrzypkowie wirtuozi budzili podziw ze względu na swoje ponadprzeciętne umiejętności.
Powstanie nowej klasy społecznej – mieszczaństwa – niewątpliwie poszerzyło audytorium
i stawiało nowe wymagania dla wykonawców. Mieszczanie regularnie uczęszczali m.in. do
opery czy salonów muzycznych, co zapewniało im stały kontakt z kulturą muzyczną102.
Podczas występów wspomnianych wcześniej wirtuozów skrzypiec można było usłyszeć
wiele kompozycji, posiadających zaczerpnięty materiał melodyczny. Najczęściej
wykorzystywano melodie pochodzące z najbardziej popularnych spektakli operowych
i innych form wokalnych. Najważniejszym artystą i wirtuozem skrzypiec, którego twórczość
obfitowała w utwory zainspirowane twórczością innych kompozytorów, był Niccolò
Paganini – skrzypek o fenomenalnej technice i osobowości scenicznej. Posiadał on
ponadprzeciętne predyspozycje do grania na skrzypcach, a jego talent był poparty ciężką
pracą. Kompozycje Paganiniego słyną z nowatorskich elementów techniki skrzypcowej, do
których zaliczyć można przede wszystkim pizzicato wykonywane lewą ręką czy
skomplikowane przebiegi wykorzystujące flażolety naturalne, sztuczne i podwójne. Innego
znaczenia nabrało także wykonywanie dwudźwięków. Paganini popisywał się szybkimi
pochodami dwudźwiękowymi, wykorzystując tercje, seksty, oktawy naturalne i palcowane,
102 R. Suchowiejko, Henryk Wieniawski kompozytor na tle wirtuozowskiej tradycji skrzypcowej XIX wieku,
Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu, Poznań 2005, s. 57–59.
32
a także decymy103. Badając twórczość Paganiniego, możemy wnioskować, iż był on jednym
ze szczególnych muzyków, którzy w swojej twórczości wykorzystywali zaczerpnięty
materiał melodyczny. Dzięki temu możemy mówić o sporej liczbie jego utworów
skrzypcowych, gdzie stosunkowo niedługie przetranskrybowane fragmenty posłużyły mu do
jeszcze bardziej efektownego i nowatorskiego zaprezentowania swoich możliwości
technicznych. Świadczą o tym takie utwory, jak: Le streghe (Taniec Czarownic) op. 8 (oparty
na temacie z baletu F. X. Süssmayera Il noce di Benevento), God Save teh King (Heil dir im
Segerkranz) op. 9 (wariacje na temat hymnu), Il carnevale di Venezia op. 10 (wariacje na
temat popularnej piosenki weneckiej), Non più mesta op. 12 (introdukcja i wariacje na temat
arii z opery La Cenerentola G. Rossiniego), I palpiti op. 13 (introdukcja i wariacje na temat
arii z opery Tancred G. Rossiniego), Dal tuo stella to(introdukcja i wariacje na strunie G na
temat modlitwy z opery Mojżesz w Egipcie G. Rossiniego) czy Wariacje na temat arii Nel cor
più non mi sento z opery La Molinara G. Paisiella104. Przyglądając się bliżej działalności
kompozytorskiej wiodących wirtuozów skrzypiec i literatury skrzypcowej w XIX wieku,
można zauważyć, iż w niemal wszystkich utworach mamy do czynienia z formą wariacyjną.
Widzimy to począwszy od mało skomplikowanych technicznie 6 Airs variés op. 89 Ch.
Dancla105 po wyżej wspomniane Wariacje Paganiniego na temat arii Nel cor più non mi sento
z opery La Molinara G. Paisiella, będące jednym z najtrudniejszych pod względem
technicznym utworów w literaturze skrzypcowej. Wiele dzieł z wykorzystaniem podobnej
techniki kompozytorskiej napisał wybitny polski wirtuoz skrzypiec, Karol Lipiński. Jest
autorem m.in. Wariacji na temat opery „Kopciuszek” Rossiniego op. 11 na skrzypce
i orkiestrę, Wariacji na tematy z opery „Lunatyczka” Belliniego op. 23 na skrzypce
i orkiestrę, Wariacji na motywach opery „Krakowiacy i Górale” Stefaniego op. 33 na
skrzypce i orkiestrę, Duetu na temat z opery„Il Crociati di Egitto”Meyerbeera op. 16 na
skrzypce i orkiestrę, Ronda alla Polacca na temat pieśni polskich op. 17 na skrzypce
i orkiestrę, Fantazji i wariacji na motywach z opery „Hugenoci”Meyerbeera op. 26 na
skrzypce i orkiestrę, Fantazji na temat z opery „Ernani” Verdiegoop. 30 na skrzypce
i fortepian lub skrzypce solo106. Drugą formą, wykorzystującą metodę transkrypcji, jest
fantazja. W tym przypadku należy uściślić przykłady tej formy głównie do tych, które
103Niccolò Paganini, [hasło w:] Encyklopedia muzyki, red. Andrzej Chodkowski, Polskie Wydawnictwo
Naukowe PWN, Warszawa 1995, s. 666.
104Jerzy Kusiak, Skrzypce od A do Z, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, Kraków 1988, s. 666–667.
105Roland Herrera, Charles Jean Baptiste Dancla, Westbury Park String, http://archive.is/fihU, dostęp
6.09.2018.
106Małgorzata Kosińska, Karol Lipiński, Culture.pl, https://culture.pl/pl/tworca/karol-lipinski, dostęp
30.08.2018.
33
najczęściej inspirowane są tematami z oper. Najlepszymi i potwierdzającymi to stwierdzenie
są także dwa bardzo często wykonywane przez skrzypków dzieła, jak Fantazja na tematy
z opery „Carmen” Georges’a Bizeta op.25 P. de Sarasatego107 czy Fantazja na tematy
z opery „Faust” Charles’a Gounoda op.20 H. Wieniawskiego108. W literaturze skrzypcowej
w XIX wieku mamy także do czynienia z kikoma transkrypcjami na skrzypce solo, jak
Serenada z „Don Juana” Wolfganga Amadeusza Mozarta autorstwa Louisa Ellera czy Grand
Caprice Der Erlkӧnig, napisaną przez Heinricha Wilhelma Ernsta109. Ze względu na swoją
budowę są szczególnymi przykładami w całej literaturze skrzypcowej. W przypadku dzieła
Ernsta, poprzez zastosowanie karkołomnych połączeń akordowych, skrzypce potraktowane
są jako instrument o właściwościach homofonicznych. Jest to szczególny rodzaj transkrypcji
skrzypcowej, który od momentu dzieła Ernsta nie był praktycznie w ogóle wykorzystany aż
do roku 2015, kiedy opublikowano pracę autorstwa szczególnie utalentowanego skrzypka
Romana Kima – transkrypcja Arii na strunie G z Suity orkiestrowej D-dur Johanna
Sebastiana Bacha110. Ten młody artysta jest także autorem i wykonawcą transkrypcji I części
z Serenady Eine kleine Nachtmusik W. A. Mozarta, którą można usłyszeć jak na razie tylko
na koncertach lub za pośrednictwem nagrań111, gdyż nie została jeszcze opublikowana. We
wszystkich tych utworach o fakturze homofonicznej trudnością jest nie tylko warstwa
techniczna, ale przede wszystkim sztuka prowadzenia jednocześnie trzech niezależnych partii
(partia linii basowej, wypełnienie harmoniczne i melodia nadrzędna).
Na przełomie XIX i XX wieku zauważalne są zmiany znaczenia transkrypcji
w muzyce skrzypcowej. Stopniowo utwory inspirowane zapożyczonym materiałem
dźwiękowym nie odgrywały już roli nadrzędnej w programach koncertowych, lecz tylko
dopełniały inne, większe formy muzyczne, takie jak Sonaty czy Koncerty skrzypcowe.
Kompozycje te nie były już tak obszerne pod względem materiału nutowego, co czyniło je
często miniaturami na skrzypce i fortepian. Stały się wówczas dla skrzypków wspaniałą
alternatywą do wykonywania podczas koncertowych bisów. Dzięki popularności ich
materiału melodycznego cieszyły się niezwykle entuzjastyczną reakcją publiczności. Różnicę
w stosunku do wcześniej opisywanych wirtuozowskich wariacji i fantazji stanowił także
107Jerzy Kusiak, Przewodnik po muzyce skrzypcowej, Polskie Wydawnictwo Muzyczne SA, Kraków 2003,
s. 309–310.
108 R. Suchowiejko, dz. cyt., s. 169.
109 Z. Jahnke, Z. Sitowski, Literatura skrzypcowa, Wydawnictwo Muzyczne PWM, Kraków 1962, s. 160.
110 J. S. Bach, Air arranged for violin solo from the orchestral suite BWV 1068, arr. Roman Kim, Bärenreiter,
https://www.baerenreiter.com/en/shop/product/details/BA5140/, dostęp 6.09.2018.
111 W. A. Mozart Eine kleine Nachtmusic [Violin Solo], wykonawca: Roman Kim,
https://www.youtube.com/watch?v=KsxY3WL1cP8, dostęp 6.09.2018.
34
materiał dźwiękowy, który był zwykle zaczerpnięty nie tylko z form wokalnych, ale niemal
ze wszystkichform i gatunków muzycznych. Często rola skrzypka tworzącego transkrypcje
sprowadzała się do umiejętnego i często wirtuozowskiego opracowania wykorzystanego
materiału na swój instrument. Wymagało to skorygowania lub przetransponowania istniejącej
już partii fortepianu lub opracowania na podstawie dostępnej partytury. Nie była to praca
taka łatwa, jakby się wydawało. Kwintesencją dobrze napisanej transkrypcji jest przede
wszystkim zaprezentowanie określonej kompozycji w nowym świetle. Do zadań twórcy
należy ukazanie naturalnej charakterystyki instrumentu, jakim są skrzypce, i swojego
indywidualnego stylu kompozytorskiego. Jednym z pierwszych skrzypków, w którego
twórczości odnajdziemy szereg transkrypcji na skrzypce i fortepian, jest August Wilhelmj.
W roku 1871 opublikował on pierwszątego typu pracę – Arię na strunie G z Suity
orkiestrowej nr 3 D-dur J. S. Bacha112. Oprócz wymienionej arii, Wilhelmj dokonał
transkrypcji kilku innych dzieł wspomnianego mistrza baroku. W jego twórczości
odnajdziemy także transkrypcje dzieł takich kompozytorów, jak m.in. G. F. Haendel,
F. Liszt, M. Moszkowski,W. A. Mozart, R. Wagner, F. Chopin czy F. Schubert. Największą
sławę przyniosła Wilhelmjemu transkrypcja Schubertowskiej pieśni Ave Maria, która stała
się między innymi jednym z najczęściej wykonywanych utworów przez Heifetza113. Warta
podkreślenia w tym opracowaniu jest druga połowa utworu, gdzie oprócz melodii
prowadzonej w dwudźwiękach zmieniona została także partia fortepianu. Dzięki temu utwór
stał się jeszcze bardziej emocjonalny i atrakcyjniejszy zarówno dla publiczności, jak
i wirtuozów skrzypiec. Opisywane zmiany w podejściu do zapożyczonego materiału możemy
z pewnością zaobserwować także w twórczości nauczyciela Heifetza, znakomitego skrzypka
Leopolda Auera. Jak pokazują badania, wśród transkrypcji Auera stosunkowo niewiele jest
utworów o charakterze popisowo-wirtuozowskim. Do opracowywania na skrzypce i fortepian
zazwyczaj służył mu materiał melodyczny o śpiewnym i melodyjnym charakterze.
Przykładem mogą być kompozycje wykonywane przez Heifetza, jak Siciliana z Sonaty nr 2
na flet i klawesyn J. S. Bacha czy Nokturn e-moll op. 72 nr 1 F. Chopina114. Oczywiście
powyżej wspomnianą wirtuozerię możemy bardziej zaobserwować w jego kadencjach do
koncertów skrzypcowych, a także w najbardziej znanej transkrypcji 24 Kaprysu Niccolò
Paganiniego115. Kolejnym niezwykle ważnym kompozytorem tworzącym opracowania jest
112O. Aryeh, Bach Cantatas Website, August Wilhelmj, http://www.bach-cantatas.com/Lib/Wilhelmj-
August.hltm, dostęp 30.08.2018.
113 D. Sarlo, dz. cyt., s. 129.
114 G. Kopytova, dz. cyt., s. 406.
115 Leopold Auer Society, http://leopoldauersociety.com/leopold-auer-bio/, dostęp 6.09.2018.
35
Fritz Kreisler. Ten austriacki skrzypek jest autorem ponad 80 transkrypcji na skrzypce
i fortepian. W odróżnieniu od Auera, prace Kreislera są dużo bardziej zróżnicowane
i dopracowane. Można to usłyszeć w lepszym doborze rejestrów obydwu partii, co pozwala
skrzypkowi na większą swobodę wykonawczą. Ich olbrzymią zaletą jest duża lekkość
wyrazowa będąca charakterystyczną cechą jego całej twórczości. W porównaniu do Heifetza,
Kreisler nie wprowadzał zbyt wielu skomplikowanych rozwiązań technicznych w partii
skrzypiec, przez co można zaryzykować stwierdzenie, iż są one nieco łatwiejsze
i przystępniejsze dla szerszego grona wykonawców. Twórczością innych kompozytorów
inspirował się także węgierski skrzypek József Szigeti, który – oprócz promowania muzyki
nowej (prawykonał m.in. I Koncert skrzypcowy op. 19 S. Prokofiewa116) – jest autorem
transkrypcji na skrzypce i fortepian. Niektóre ze swoich prac poświęcał
i dedykował wybitnym skrzypkom. Dla Fritza Kreislera opracował Pieds-en-l’air z Suity na
Orkiestrę Smyczkową Capriol Petera Warlocka, a dla Jaschy Heifetza Jeunes filles au jardin
ze Scénes d’enfants Federico Mompou. Wiele jego pozostałych prac opublikowało
wydawnictwo muzyczne Carl Fischer w 2000 roku jako The Joseph Szigeti Collection117.
Jego dorobek nie jest tak pokaźny jak w przypadku Kreislera czy Heifetza, jednakże możemy
tam odnaleźć kilka ciekawych transkrypcji materiału takich kompozytorów, jak Eduard Lalo,
Lie Sigurd, Manuel de Falla, Béla Bartók czy Giuseppe Tartini118.
Warto też wspomnieć o literaturze, która charakteryzowała się nieco innym
podejściem do transkrypcji na skrzypce i fortepian jak chociażby twórczość Karola
Szymanowskiego. W odróżnieniu od Heifetza i innych wirtuozów w XX wieku, jego
napisane w roku 1918 transkrypcje 3 Kaprysów Paganiniego op. 40 posłużyły mu do
zaprezentowania własnego języka muzycznego i stylistyki. W tym wypadku przetworzeniu
uległa głównie dodana partia fortepianu. W szczególności Szymanowski zmienia linię
harmoniczną dzieła, a partię skrzypiec wzbogaca drobnymi urozmaiceniami. Ciekawostkę
stanowią także napisane przy współpracy ze skrzypkiem Pawłem Kochańskim transkrypcje
własnych kompozycji na skrzypce i fortepian. Należą do nich Pieśń Roksany z II aktu opery
Król Roger, Pieśń kurpiowska i Taniec zbaletu Harnasie119. Jednakże utwory te nie są
utrzymane w stylistyce romantycznej z elementami wirtuozerii i są przykładem innego
spojrzenia na muzykę i transkrypcję skrzypcową.
116 Józef Szigeti, [hasło w:] Encyklopedia muzyki, dz. cyt., s. 874.
117 J. Won Jung, Jascha Heifetz, David Oistrakh, Joseph Szigeti: Their Contributions to the Violin Repertoire of
the Twentieth Century, Florida State University,Tallahassee 2007, s. 43.
118 Tamże, s. 47–48.
119 Karol Szymanowski, Związek Kompozytorów Polskich, Polskie Centrum Informacji Muzycznej, 2002,
https://culture.pl/pl/tworca/karol-szymanowski, dostęp 30.08.2018.
36
Niemniej jednak warto zauważyć, iż transkrypcja stała się jedną z wiodących form,
którą zaczęli wykorzystywać skrzypkowie wirtuozi na przełomie XIX i XX wieku. Badając
literaturę skrzypcową tego okresu, warto zwrócić uwagę na to, iż Jascha Heifetz był ostatnim
skrzypkiem komponującym utwory na własne koncerty, którego bogata twórczość była
przepełniona wirtuozerią. W XXI wieku praktycznie już nie ma skrzypków komponujących
utwory na własne koncerty i dzieł wirtuozowskich wpisujących się w tradycję XIX-wieczną .
Wynika to przede wszystkim ze zmian kulturowych i zapotrzebowania na muzykę nową. Do
owej tradycji wywodzącej się z epoki romantyzmu z pewnością możemy zaliczyć wcześniej
wspomnianego skrzypka Romana Kima, który swoją twórczością, a także kreacją sceniczną
bezpośrednio nawiązuje do Paganiniego, co widzimy w jego kompozycjach.
3. Charakterystyka transkrypcji Jaschy Heifetza
3.1. Różnorodność transkrybowanych utworów
Sporą liczbę transkrypcji Heifetza charakteryzuje duże zróżnicowanie. Skrzypek
wykorzystywał wiele form muzycznych, m.in. utwory fortepianowe, kwartety smyczkowe,
symfonie, sonaty i pieśni. Rzadko kiedy pracował nad utworami w domu, gdyż w znacznym
stopniu uniemożliwiały mu to liczne trasy koncertowe. To właśnie podczas tournée
powstawała zdecydowana większość kompozycji, czego chociażby przykładem jest Estrellita
Manuela Ponce’a. Heifetz był typem człowieka, który często pracował w nocy, siedząc
z cygarem i popijając swój ulubiony napój, Coca-Colę120. Spędzając niemal całą noc na
pisaniu, najczęściej już z samego rana przekazywał nuty nowo opracowanego utworu
pianistce i informował o tym, iż zostanie on wykonany publicznie na odbywającym się tego
samego dnia wieczornym koncercie. Każda z transkrypcji była przez niego zawsze dokładnie
opisana i zawierała informacje na temat miejsca i daty powstania, a także niekiedy była
opatrzona dedykacją121. Heifetz nieustannie redagował swoje transkrypcje, a także
wielokrotnie ćwiczył z fortepianem. Spędzał dużo czasu na redagowaniu poszczególnych
partii, gdyż starał się zadbać o jak najwięcej szczegółów związanych z fakturą i interpretacją.
Stosunkowo często odkładał pracę nad określonym utworem na kilka tygodni, po czym
120 Y. K. Go, dz. cyt., s. 23.
121 A. Agus,dz. cyt., s. 201.
37
ponownie zajmował się jego edytowaniem dopóty, dopóki nie był usatysfakcjonowany
ostateczną wersją122. Kompozytor starał się, by partie instrumentalne w jego utworach były
równorzędne. Heifetz chciał, aby skrzypek podczas pracy nad jego transkrypcjami
przestudiował całą partyturę, która pozwoli mu lepiej zrozumieć jego twórcze zamierzenia.
Przeprowadzone badania dowodzą, iż często partie fortepianowe tych miniatur są nie tylko
akompaniamentem. Zazwyczaj posiadają wiele nowo dodanych elementów, które prezentują
te utwory w zupełnie innym świetle. Przykładem może być dbałość o takie detale, jak
wzbogacanie harmoniki, urozmaicenia rytmiczne czy rozbudowana melodyka. Jak pokazują
nawet te pozornie nieskomplikowane opracowywane przez niego melodie, artysta –
aranżując partię akompaniamentu – unikał najprostszych rozwiązań. Przeważnie starał się
zachować w partii fortepianu oryginalny materiał melodyczny i wzbogacał go o własny.
Często notował sugestie związane z palcowaniem i interpretacją. Wspomniane wcześniej
zmiany harmoniczne w utworach Heifetz wprowadzał tylko wtedy, gdy służyło to
wzbogaceniu kolorystyki brzmienia i nie przekształcało dostatecznie oryginału.
Charakterystyczną modyfikacją występującą w jego opracowaniach była zmiana tonacji.
Ciekawym przykładem może być utwór Łabędź Camille’a Saint-Saënsa, gdzie owa zmiana
wynikała z chęci unikania przez skrzypka pustych strun. Czyni to tym samym utwór nieco
trudniejszym i bardziej wymagającym. Podobna sytuacja ma miejsce m.in w takich
kompozycjach, jak Old Folks at Home i Jeanie with the Light Brown Hair Stephena Fostera
oraz Estrellicie Manuela Ponce’a. Jak sugeruje nam temat badań, wiele z transkrypcji
charakteryzowało się wirtuozerią, która stała się rozpoznawalną cechą niemal wszystkich
skomponowanych przez niego dzieł. Głos skrzypcowy był zawsze bardzo starannie
opracowany pod względem palcowania, smyczkowania i artykulacji, dzięki czemu te utwory
są przystępniejsze wykonawczo dla innych skrzypków. Na uwagę zasługuje palcowanie,
a w szczególności często stosowanie portamento123 przy połączeniach między
poszczególnymi dźwiękami, które zapisywał w partyturze linią ciągłą. Był to jeden
z elementów, który stał się także wyznacznikiem jego stylu wykonawczego i czynił
wirtuozerię bardziej ekspresyjną. Analizując sposób realizacji łączenia dźwięków od strony
technicznej, zauważymy, iż Heifetz przesuwał po strunie tym samym palcem, którym grał
nutę poprzedzającą, tworząc glissando. Taką samą regułę można zaobserwować także
w przypadku dwudźwięków. Bardzo często zapisywał wiele fraz w swoich kompozycjach na
strunie G tak, by wzmocnić rezonans i przedstawić utwór w nieco bardziej skomplikowanym
122 A. Agus,dz. cyt., s. 196.
123 D. D. Boyden, dz. cyt., s. 548.
38
wariancie. Przyglądając się bliżej aplikaturze Heifetza, zauważymy, iż zaproponowane przez
niego rozwiązania nie są łatwe do wykonania, co więcej – nieco komplikują techniczną
płynność gry. Za pośrednictwem dostępnych źródeł dowiadujemy się, że cała reguła
palcowania była elementem zamierzonym i miała na celu ukazanie wirtuozerii
i mistrzowskiego opanowania instrumentu. Heifetz pragnął, by widzowie byli pod wrażeniem
jego umiejętności i mogli podziwiać szeroką paletę możliwości wykonawczych na
skrzypcach.
Jednym ze szczególnych elementów niektórych prac kompozytorskich Heifetza są
dedykacje, którymi zostało opatrzonych wiele powszechnie znanych transkrypcji. Jak pisze
w swojej książce Ayke Agus, skrzypek miał w zwyczaju pisać zawiłe dedykacje znajdujące
się pod tytułem. Składały się one głównie ze skróconych nazwisk, które były znane tylko
jemu i niekiedy osobom, którym zostały poświęcone. Dzięki temu autorskie wykonania
utworów mogły stać się jeszcze bardziej obrazowe. Ayke wspomina także, że bardzo często
podczas koncertów w wykonaniu mistrza, czuł, iż grał je on z myślą o ludziach będących
podmiotem dedykacji. Jego gra była również w pewnym stopniu wspomnieniem wydarzeń,
które skłoniły go do napisania dedykacji. Czyniło to te utwory unikatowymi i niezwykle
osobistymi dla artysty124. Ten szczególny aspekt emocjonalny dodawał transkrypcjom
swoistej przynależności do autora. To tak, jakby opracował każdy dźwięk tylko dla siebie.
Heifetz notował swoje dedykacje na wiele różnych sposobów przy pomocy inicjałów
i symboli, gdzie prawie zawsze tożsamość oddanej osoby była utrzymywana w tajemnicy.
Dla przykładu w Sea Murmurs, widniejąca dedykacja to C.W. Podobną sytuację
zaobserwujemy w dwóch innych utworach będących przedmiotem badań w rozdziale
czwartym. Popołudnie fauna C. Debussy’ego opatrzone jest dedykacją F,a, a Estrellita
M. Ponce’a To T.O.F. Niektóre dedykacje Heifetz poświęcił kilku ważnym muzykom
i kompozytorom tamtych czasów, jak George Gershwin, Artur Rubinstein czy jego bliski
przyjaciel Grigorij Piatigorski. Heifetz nie zapominał nigdy o swoim rosyjsko-żydowskim
pochodzeniu, co odzwierciedla także i w tym aspekcie. Hebrew Melody poświęcił pamięci
swojego ojca, a Hebrew Dance opatrzył ogólną dedykacją dla swoich współbraci
wykonujących muzykę żydowską. Pozostałe dedykacje pozostają tajemnicą i – badając fakty
– możemy domniemać, iż odnoszą się do jego nieco skrywanego życia osobistego125.
124 A. Agus,dz. cyt., s. 201.
125 Y. K. Go, dz. cyt., s. 26.
39
Analiza sposobu komponowania utworów przez Heifetza pozwoliła wyodrębnić
kilka istotnych elementów, charakterystycznych dla każdej z pozycji. Artysta zawsze
odnotowywał datę, lokalizację i przeznaczenie każdej transkrypcji. Poniżej widnieje tabela
zawierająca wszystkie napisane przez niego transkrypcje na skrzypce i fortepian.
Opublikowane transkrypcje na skrzypce i fortepian
Transkrybowane dzieło Miejsce i data Pierwsze wydanie
i data
Joseph Achron,
8 utworów na fortepianz Suity dziecięcejop. 57
Londyn, 1934
C. Fischer, 1937
Julián Aguirre,
Huella ze zbioru pieśni Canciónes argentinasop. 49
Redding, CT, 1940
C. Fischer, 1942
Isaac Albéniz,
Navarra z Suity hiszpańskiejop. 47 nr 3 na fortepian
El puerto z Iberii na fortepian
Sevilla z Suity hiszpańskiej op. 47 nr 3 na fortepian
San Clemente, CA,
1933
-
Narranganset Pier,
RI, 1930
C. Fischer, 1936
C. Fischer, 1937
C. Fischer, 1930
Charles-Valentin Alkan,
Barkarola op. 65 na fortepiano
Beverly Hills, CA,
1956
C. Fischer, 1958
Anton Arensky,
Tempo di valse z Koncertu skrzypcowego a-
mollop. 54
- , 1958
C. Fischer, 1959
Johann Sebastian Bach,
Aria z Suity angielskiej nr 3 na klawesyn
Preludio z Partity nr 3 E-dur w oryginale na skrzypce
solo
Preludium nr 8 ze zbioru Das wohltemperierte
Klevier na klawesyn
Sarabanda z Suity angielskiej nr 6 na klawesyn
Sarabanda, Gawot i Musette z Suity angielskiej nr 3
na klawesyn
San Clemente, 1936
Hollywood, CA, 1938
Harbor Island, CA,
1942
San Clemente, 14.09
1933
San Clemente,
1.09.1933
Harms, 1946
C. Fischer, 1939
C. Fischer, 1944
C. Fischer, 1937
C. Fischer, 1933
Arnold Bax,
Mediterranean na fortepiano
San Clemente, 1933
C. Fischer, 1935
Ludwig van Beethoven,
Contradance na skrzypce i fortepian
Folk Dance z cyklu 12 Tańców niemieckich nr 6 na
Harbor Island, 1943
Harbor Island, 1942
C. Fischer, 1946
Harms, 1943
40
fortepian
Minuet D-dur na fortepiano
Harbor Island, 1943
Harms, 1944
Alexander Borodin,
Serenada z Petite suite na fortepiano
Harbor Island, 1943
C. Fischer, 1944
Johannes Brahms,
Contemplation z pieśni Wie Melodien op. 105
San Clemente, 1933
C. Fischer, 1937
Mario Castelnuovo-Tedesco,
Ritmo di tango z Media difficolta na fortepian
Sea Murmurs, adaptacja Arise na podstawie komedii
Williama Shakespeara Cymbelin ze zbioru Pieśni
Szekspirowskich op. 24, tom nr 6
Tango, adaptacja Dwóch pokojówek na podstwie
Zimowej opowieści Williama Shakespeare’a ze zbioru
Pieśni Szekspirowskich op. 24, tom nr 8
San Clemente, 1933,
korekta 1948
Rrzym, 1932
Cape Town,
13.06.1932
C. Fischer, 1933
C. Fischer, 1933
C. Fischer, 1933
Aram Chaczaturian
Taniec z szablami z baletu Gajne
Beverly Hills, 1948
Leeds Music
Coporation, 1948
Fryderyk Chopin,
Nokturn op. 55 nr 2 na fortepian
Harbor Island, CA,
27.05.1943
C. Fischer, 1944
Claude Debussy,
Beau Soir na głos solowy
Poemat symfoniczny L’aprés-midi d’un faune
(Popołudnie fauna)
La chevelure z cyklu pieśni Chansons de Bilitis
Gollywogg’s Cake – Walk z Children’s Corner na
fortepian
La puerta del vino z drugiego zbioru Preludiów na
fortepian
San Clemente, 1933
New York, 1940
Harbor Island, 1945
Harbor Island, 1941
Beverly Crest, 1965
C. Fischer, 1933
C. Fischer, 1940
C. Fischer, 1947
C. Fischer, 1942
C. Fischer, 1965
Deep River na skrzypce i fortepian Boston, 1938 C. Fischer, 1939
Grigoraş Dinicu
Hora Staccato na skrzypce i fortepian
Nowy York, 1930
C. Fischer, 1930
Ernst von Dohnányi
Romans z Suity fis-moll na orkiestrę op. 19
-
C. Fischer, 2003
Riccardo Drigo
Valse bluette z Air de ballet
-
C. Fischer, 1933
Antonin Dvořák
Humoreska na fortepian
Detroit, 29.09.1935
C. Fischer, 1937
Gabriel Fauré
Aubade z Porannej Serenady na śpiew i fortepian
Beverly Crest,
C. Fischer, 2003
41
03.06.1972
Stephen Foster
Jeanie with the Light Brown Hairna śpiew
i fortepian
Old folks at home na śpiew i fortepiano
Redding,
20.04.1939
-
C. Fischer, 1939
C. Fischer, 1939
George Gershwin
Amerykanin w Paryżu na orkiestrę
Suita z musicalu Porgy and Bess
Summertime i A Woman Is a Sometime Thing
My Man’s Gone Now
It Ain’t Necessary So
Bess, You Is My Woman Now
Tempo di Blues
Trzy Preludia na fortepian
nr 1
nr 2
nr 3
1978, dokończone
przez A. Agus 1990
Harbor Island,
07.11.1944
Harbor Island,
12.11.1944
Harbor Island,
30.10.1944
Harbor Island,
5.11.1944
Harbor Island,
29.10.1944
Harbor Island,
24.09.1940
Harbor Island,
25.09.1940
Harbor Island,
08.07.1942
C. Fischer, 2000
Chappell & Co, 1946
Chappell & Co, 1946
Chappell & Co, 1946
Chappell & Co, 1946
Chappell & Co, 1946
Harms; New World
Music; , 1942
Christoph Willibald Gluck
Sonata na dwoje skrzypiec i basso continuo
Andante
Minuetto
Allegro
Taniec Błogosławionych Duchów (Melodia) z opery
Orfeusz i Eurydyka
Harbor Island,
05.05.1943
Beverly Hills,
04.12.1949
C. Fischer, 1944
C. Fischer, 2003
Leopold Godovsky
Alt – Wien na fortepian
- .03.1931
C. Fischer 1932
Ernesto Halffter
Danza de la gitana na fortepiano
Narragansett,
-.08.1930
C. Fischer 1931
42
Joseph Haydn
Adagio i Presto z kwartetu smyczkowego op. 54 no. 2
Redding, 04.03.1939 C. Fischer, 1940
Jacques Ibert
Le petit âne blanc z Historii na fortepiano
San Angel,
17.09.1934
C. Fischer, 2003
Johann Nepomuk Hummel
Rondo op. 11 Es-dur na fortepiano
- .01.1931
C. Fischer, 1931
Zoltán Kodály
Pieśń Kurcząt z opery Háry János
Danube – Tisza z opery Háry János
Harbor Island, 12.09.
1942
Harbor Island, 11.09.
1942
C. Fischer, 2003
C. Fischer, 2003
Alexander Krein
Taniec nr 4 z Suity Tańców op. 44 na fortepian
Harbor Island,
01.11.1941
C. Fischer, 1945
Nicolai Medtner
Bajka op. 20 nr 1 na fortepian
Beverly Hills,
21.11.1945
C. Fischer, 1949
Felix Mendelssohn-Bartholdy
Scherzo z uwertury koncertowej Sen nocy letniej
Scherzo z Tria fortepianowego d-mollnr 1 op. 49
Słodkie wspomnieniez Pieśni bez słów op. 19 nr 1 na
fortepian
Harbor Island,
8.12.1941
Harbor Island, 1942
Beverly Hills,
5.10.1945
C. Fischer, 1943
C. Fischer, 1943
C. Fischer, 1945
Darius Milhaud
Brazileira z cyklu de Scaramouche na dwa fortepiany
Modéréz cyklu de Scaramouche na dwa fortepiany
-
-
Editions Salabert,
Paryż, 1953
Editions Salabert,
Paryż, 1953
Maurycy Moszkowski
Iskry na fortepian op. 36 nr 6
-
C. Fischer, 2003
Wolfgang Amadeus Mozart
Allegro molto z Kwartetu smyczkowego C-dur nr 19
K. 465
Divertimento B-dur nr 15 K287 na dwie waltornie,
dwoje skrzypiec, altówkę i partię basową
cz. I. Allegro
cz. II. Adagio
Harbor Island,
9.11.1941
San Angel
Inn(Meksyk),
28.09.1934, ponowna
praca nad utworem
Maj 1943
C. Fischer, 1946
C. Fischer,1944
43
Divertimento D-dur nr 17 K334 na dwie waltornie ,
dwoje skrzypiec, altówkę i partię basową
cz. I. Allegro
cz. II. Temat z wariacjami
cz. III. Menuet
cz. IV. Adagio
cz. V. Rondo
Menuet z Divertimenta D-dur K146 na orkiestrę
Menuet z Kwartetu smyczkowego d-moll K421
Menuet z Kwartetu smyczkowego B-dur K458
Santa Barbara,
1.09.1934, ponowna
praca nad utworem
Maj 1943
-
-
Nowy York, 1936
C. Fischer, 1944
C. Fischer, 1940
C. Fischer, 1946
C. Fischer, 1940
Pietro Domenico Paradies
Toccata na klawiszowy instrument historyczny
Roanoke,
1.11.1937
C. Fischer, 1938
Manuel Ponce
Pieśń Estrellita
Meksyk (miasto),
1927
C. Fischer, 1928
Francis Poulenc
Mouvements perpétuels na fortepian
Presto nr 1 na fortepian
Promenade á pied z Promenad na fortepian
Narragansett
Pier, 1930
Na pokładzie statku
Galatea, 1939
Balboa,
17.09.1935
C. Fischer, 1931
C. Fischer, 1940
C. Fischer, 2003
Siergiej Prokofiew
Gawot z Czterech utworów op. 32 na fortepian
Larghetto i Gawot z Symfonii Klasycznej op. 25
Marsz z opery Miłość do trzech pomarańczy op. 33
Marsz z Dziesięciu utworów op. 12 nr 1 na fortepian
Marsz amaoureux z baletu Chout
Marsz i Promenada z Suity dziecięcejop. 65 na
fortepian
Maski z baletu Romeo i Julia
Nowy York,
1935
Roanoke, 1937
Baton Rouge, 1937
Harbor Island, 1941
-
Hawaje, 1978
Harbor Island, 1941
C. Fischer, 1937
C. Fischer, 1939
C. Fischer, 1939
C. Fischer, 1943
Boosey & Hawkes,
1961
G. Schirmer, 1978
C. Fischer, 1942
Siergej Rachmaninow
44
Pieśń Stokrotki op. 38 nr 3
Étude-Tableau op. 33 nr 7 na fortepian
Étude-Tableau op. 39 nr 2 na fortepian
Pieśń Jak spokojnie tutaj op. 21 nr 7
Pieśń Melodia op. 21 nr 10
Orientalny szkic op. 2 nr 2 na fortepian
Preludium op. 23 nr 9 na fortepian
Preludium op. 32 nr 5 na fortepian
Harbor Island,
8.10.1945
Beverly Crest, 1972
Beverly Hills, 1945
Beverly Crest,
-.07.1965
Beverly Crest,
15.10.1956
Beverly Hills,
3.11.1945
St. Louis,
12.01.1935
Beverly Hills,
8.11.1945
C. Fischer, 1947
C. Fischer, 1974
C. Fischer, 1947
C. Fischer, 1968
C. Fischer, 1958
Ch. Foley, 1947
C. Fischer, 1937
C. Fischer, 1947
Jean-Philippe Rameau
Rigaudon z Piéces de calvecin
Constantinopole,
1928
C. Fischer, 1929
Maurice Ravel
Forlane z Le tombeau de Couperin na fortepian
Valses nobeles et sentimentales nr 6 i 7 na fortepian
Harbor Island,
12.12.1941
San Clemente,
-.07.1941
C. Fischer, 1942
C. Fischer, 1942
Nikołaj Rimski-Korsakow
Lot trzmiela z opery Bajka o carze Sałtanie op. 57
-
C. Fischer, 1931
Camille Saint-Saëns
Łabędź z Karnawału zwierząt na orkiestrę i dwa
fortepiany
Harbor Island,
20.09.1945
C. Fischer, 1947
Domenico Scarlatti
Wybrane Sonaty na klawesyn
Cześć I
Molto Moderato (nr 71)
Allegro (nr 74)
Presto (nr 77)
Pastorale (nr 88)
Non Presto (nr 93)
Fuga (nr 100)
Część II
Andante (nr 7)
Allegro (nr 19)
Harbor Island, 1943
Harbor Island, 1943
Harbor Island, 1943
Harbor Island, 1941
Harbor Island, 1942
Harbor Island, 1943
Harbor Island, 1943
Harbor Island, 1942
C. Fischer, 1944
C. Fischer, 1944
C. Fischer, 1944
C. Fischer, 1944
C. Fischer, 1944
C. Fischer, 1944
C. Fischer, 1943
C. Fischer, 1943
45
Menuet (z tomu uzupełniającego)
Allegro (nr 21)
Andante (Tom 14 nr 38)
Allegro (Tom 15 nr 38)
Sonatina D-dur K 96 na klawesyn
Harbor Island, 1942
Harbor Island, 1942
Harbor Island, 1943
Harbor Island, 1943
Nowy York,
27.09.1933
C. Fischer, 1943
C. Fischer, 1943
C. Fischer, 1943
C. Fischer, 1943
C. Fischer, 1935
Franz Schubert
Impromptu Ges-durop. 90 nr 3 na fortepian
Nowy York,
17.11.1933
C. Fischer, 1934
Robert Schumann
Proroczy ptak z cyklu Sceny leśne op. 82 nr 7 na
fortepian
-
C. Fischer, 1933
Richard Strauss
Auf stillen Waldespfad z cyklu fortepianowego
Stimmungsbilder op. 9 nr 1
Beverly Crest,
Święta Bożego
Narodzenia 1951
C. Fischer, 2003
Joaquín Turina
La oración del torero na Kwartet smyczkowy op. 34
San Clemento, 1933,
dokończony w 1941
C. Fischer, 1942
Francisco Valle
Ao pe da fogueira (Preludium XV) na fortepian
Redding,
24.11.1940
C. Fischer, 1945
Antonio Vivaldi
Larghetto z Koncertu podwójnego B-dur na skrzypce,
wiolonczelę i orkiestrę smyczkową RV 547 op. 22 nr 2
-
C. Fischer, 1929
Carl Maria von Weber
Rondo z Sonaty skrzypcowej d-mollop. 10 nr 3
Chicago,
29.11.1933
C. Fischer, 1934
Henryk Wieniawski
Kaprys nr 5 z op. 18 na dwoje skrzypiec
Balboa,
11.11.1939
C. Fischer, 1940
Transkrypcje niepublikowane
Irving Berlin
Pieśń Bożonarodzeniowa White Christmas
-
-
Carlos Lopez Buchardo
Jujena z pieśni Seis canciones al estilo popular
-
-
Sergiej Rachmaninow
cz. II z Sonaty wiolonczelę i fortepian op. 19
Humoresque z Siedmiu utworów op. 10 na fortepian
-
1973
-
-
46
Preludium op. 32 nr 7 na fortepian
Preludium op. 32 nr 12 na fortepian
1953, dokończona
1986
-
-
Heifetz najczęściej tworzył transkrypcje podczas swoich tras koncertowych,
odnotowując datę, lokalizację i dedykację niemal każdej transkrypcji. Jak pokazuje powyższa
tabela Heifetz transkrybował utwory wielu kompozytorów, spośród których największą
liczbę dzieła Scarlattiego (13), Rachmaninowa (12), Prokofiewa (9) i Gershwina (9).
Jak wykazano w tabeli, Heifetz ukończył w sumie 70 transkrypcji, które pierwotnie
były utworami fortepianowymi i klawesynowymi. Można domniemać, iż wspomniany fakt
spowodowany jest tym, że utwory te były dla niego najłatwiejsze do transkrypcji poprzez
nadanie melodii skrzypcom i umiejętne zestawienie pozostałych głosów tworzących
akompaniament fortepianowy. Często sięgał po utwory o znaczącej popularności lub
ujmujące swoją melodyką, która była stosunkowo łatwa odbiorze dla szerszej publiczności.
Klasyfikując wszystkie transkrypcje i dzieła Heifetza, należy wspomnieć o katalogu
Ayke Agus, który umieszczony jest w jej biograficznej książce o artyście. Sporządzona
powyższa tabela w głównej mierze opiera się właśnie na nim126. Oprócz wykazu napisanych
transkrypcji odnajdziemy tam także informacje na temat kompozycji, aranżacji transkrypcji
na różne instrumenty, a także piosenek opublikowanych pod pseudonimem Jim Hoyl, co
przedstawia poniższa tabela.
Tytuł dzieła Data i miejsce Pierwsze wydanie
i data
Kadencje do Koncertów skrzypcowych
Johannes Brahms
Kadencja do I części Koncertu skrzypcowego D-dur
op. 77
-
C. Fischer, 1947
Wolfgang Amadeus Mozart
Kadencje do Koncertu skrzypcowego D-dur nr 4
K218
-
C. Fischer, 1937
Aranżacje transkrypcji na inne instrumenty
Grigoraş Dinicu
Hora Staccato na saksofon altowy
i fortepian
Hora Staccato na saksofon tenorowy
-
-
C. Fischer, 1937
C. Fischer, 1937
126 A. Agus, dz. cyt., s. 251–260.
47
i fortepian
Hora Staccato na wiolonczelę i fortepian
Hora Staccato na klarnet i fortepian
Hora Staccato na fortepian
Hora Staccato na trąbkę i fortepian
Hora Staccato na dwa fortepiany
Hora Staccato na altówkę i fortepian
Hora Staccato na ksylofon i fortepian
-
-
Meksyk(miasto), 1940
-
Harbor Island, 1942
-
-
C. Fischer, 1930
C. Fischer, 1937
C. Fischer, 1944
C. Fischer, 1938
C. Fischer, 1942
C. Fischer, 1930
C. Fischer, 1947
Utwory napisane jako Jim Hoyl
Piosenka Hora Swingato
Samba Diabolo na fortepian
Piosenka So Much in Love, tekst Marjorie
Goetschius
Piosenka When You Make Love to Me, tekst
Marjorie Goetschius
-
-
-
-
-
Emery Music
Emery Music
Emery Music, 1946
3.2. O twórczości J. Heifetza – dawniej i współcześnie
Jak wiadomo z poprzedniego podrozdziału, twórczość kompozytorska Jaschy
Heifetza kojarzona była przede wszystkim z transkrypcjami. Podczas jego działalności
pedagogicznej istotną rolę odgrywały właśnie m.in. transkrybowane przez niego miniatury.
Pozwalał je wykonywać tylko tym studentom, którzy opanowali bardzo dobrze gamy, etiudy,
koncerty, utwory Bacha i Beethovena. Tylko wtedy mógł zadać jedną z transkrypcji
i powiedzieć z czystym sumieniem:
To będzie dla Ciebie dobre127.
Jak możemy dowiedzieć się z książki pt. Jascha Heifetz Trough My Eyes autorstwa Sherry
Kloss, w kanonie transkrypcji przewidzianych dla studentów znajdowały się takie utwory,
jak Lot trzmiela N. Rimskiego-Korsakowa, Hora Staccato G. Dinicu, suita Porgy and Bess
G. Gershwina, Melodia Ch. W. Glucka czy Estrellita M. Ponce’a128. Heifetz z pewnością był
świadomy, iż dzięki rozpowszechnianiu własnej twórczości wśród swoich studentów,
kompozycje te nie zostaną zapomniane przez świat muzyczny.
127 S. Kloss, Jascha Heifetz Trough My Eyes, Indiana: Kloss Classics, Munice 2000, s. 13.
128 Tamże, s. 14–15.
48
Na przestrzeni ostatnich 40 lat ukazało się stosunkowo niewiele publikacji
poświęconych osobie Heifetza. Analizując dostępne źródła, zdecydowanie najlepszą pozycją
pod względem ilości informacji i ciekawostek jest książka Galiny Kopytovej pt. Jascha
Heifetz: Early Years in Russia w tłumaczeniu na język angielski Dario i Alexandry Sarlo129.
Niestety opisuje ona tylko życie i działalność Heifetza do momentu debiutu w Carnegie Hall
w 1917 roku. Najbardziej obszerna pod względem rozmiarów jest książka Herberta
Axelroda, która ukazała się już za życia artysty w 1976 roku. Po jej publikacji sam Heifetz
nie był nią szczególnie zachwycony130. Praca doczekała się jeszcze dwóch edycji, które
ukazały się w 1981 i 1990 roku. Niestety pomimo wielu zalet tej książki informacje na temat
Heifetza nie są tam do końca kompletne, czego dowodem jest niemal znikoma ilość
informacji na temat jego działalności kompozytorskiej i zdarzeń związanych z pracą nad
transkrypcjami. Najobszerniejszą cześć tej książki stanowią recenzje z wybranych przez
autora koncertów. W roku 1986 ukazała się kolejna książka biograficzna autorstwa Artura
Weschlera-Vereda. Jest ona zdecydowanie krótsza od pozycji Axelroda i mimo ciekawych
spostrzeżeń dotyczących osobowości artysty, transkrypcjom poświęconych jest kilka stron
z ogólnymi informacjami. Oprócz tych dwóch biografii w przeciągu ostatnich dwudziestu lat
opublikowano książki dwóch byłych uczennic Heifetza, Sherry Kloss i Ayke Agus, opisujące
ich relacje z mistrzem. Jak zostało napisane na początku tego podrozdziału, Heifetz starał się,
by uczniowie wykonywali jego transkrypcje. Ponadto w przypadku Agus mamy do czynienia
z jej pomocą w procesie ich powstawania, o czym informuje w swojej książce131. Można
w niej odnaleźć stosunkowo najwięcej informacji związanych z transkrypcjami i całkiem
sporo niepublikowanych wcześniej informacji.
W dzisiejszych czasach popularność transkrypcji Jaschy Heifetza jest dosyć mała.
Bardzo duże znaczenie w ich propagowaniu mają powyżej wspomniane uczennice i autorki
książek, gdyż należą one do nielicznych osób, które bardzo dobrze znały Heifetza jako
muzyka, kompozytora, nauczyciela i człowieka. W roku 2000 z inicjatywy Sherry Kloss
powstało Towarzystwo Jascha Heifetz Society poświęcone Heifetzowi132. To charytatywna
organizacja edukacyjna, która przedstawia lekcje mistrzowskie, recitale i panele dyskusyjne
poświęcone jego osobie na całym świecie. Na początku swojej działalności w latach 2000–
2002, zorganizowało ono ponad dwadzieścia kursów mistrzowskich i wielu recitali
129 G. Kopytova, dz. cyt., s. xxi.
130 D. Sarlo, dz. cyt., s. 34.
131 A. Agus, dz. cyt., s. 199–201.
132 Jascha Heifetz Society, Official Website of Jascha Heifetz Society,
http://klossclassics.com/JHSociety2/JaschaHSociety/aboutSociety.html, dostęp 6.09.2018.
49
z udziałem ponad 130 studentów. Ich wykładowcami byli przede wszystkim skrzypkowie
związani z Heifetzem i jego stylistyką, jak Ruggiero Ricci, Erick Friedman, Piere Amoyal,
Aron Rosand i Tibor Varga. Od roku 2009 za pośrednictwem tego towarzystwa
organizowane jest Międzynarodowe Sympozjum związane z indywidualnym stylem
Heifetza. Na tych spotkaniach oprócz panelów dyskusyjnych odbywa się sporo koncertów
związanych z artystą, w których programach zawsze występuje znacząca ilość transkrypcji.
Opisywana powyżej organizacja była także współorganizatorem pierwszego Konkursu
Skrzypcowego im. Jaschy Heifetza w Wilnie, który odbył się w roku 2001, w setną rocznicę
urodzin artysty. Konkurs odbywa się co 4 lata, a przewodniczącym jury jest Gidon
Kremer133. W programie konkursu zaznaczona jest obecność patrona, gdyż w jednym
z etapów należy wykonać jedną z jego transkrypcji.
Jak pokazują powyższe badania, twórczością Heifetza i jego spuścizną zajmują się
przede wszystkim osoby, które były z nim blisko związane. Nagrań poświęconych
transkrypcjom nie jest aż tak wiele, jak mogłoby się wydawać (por. rozdział 4). Wśród
skrzypków narodowości polskiej odnajdziemy tylko jedną płytę zawierającą jednie kilka
z części suity Porgy and Bess. Ponadto w języku polskim do tej pory nie powstały szerzej
opublikowane prace poświęcone Heifetzowi, co stało się jednym z bodźców do pracy
badawczej nad transkrypcjami.
4. Analiza wybranych transkrypcji
4.1. Analiza i kryteria wyboru
Odnosząc się do tezy, wybór transkrypcji będących przedmiotem badań związany
jest z ukazaniem ich jako przykładu wirtuozowskiej literatury skrzypcowej. Powołując się na
definicję słowa wirtuoz zawartą w Encyklopedii muzycznej PWM, jest nim osoba potrafiąca
rozwiązać i wykonać na instrumencie najbardziej skomplikowane problemy techniczne134.
Z pewnością do takich osób możemy zaliczyć Jaschę Heifetza, o czym świadczą zagadnienia
opisane we wcześniejszych rozdziałach co pokazały wcześniejsze rozdziały badań. Jak
pokazują rozdziały poświęcone życiu artystycznemu tego skrzypka, bardzo ważną rolę
odgrywała dla niego samoistna wartość muzyki. Traktował ją ideowo. Darzył także
133 European Union of Music Competitions for Youth, International Jascha Heifetz Competition For Violinists,
https://emcy.org/competitions/international-jascha-heifetz-competition-violinists/, dostęp 6.09.2018.
134Wirtuoz, [hasło w:] Encyklopedia muzyki, dz. cyt., s. 960.
50
ogromnym szacunkiem twórczość innych kompozytorów, czego wyrazem była chęć
wykonania wielu kompozycji, których dotychczas nie prezentował na swoim instrumencie.
Jednym z celów badawczych pracy jest ukazanie na podstawie przykładów nie tylko
skomplikowanych elementów technicznych związanych z grą na skrzypcach, lecz także
szerokiego obszaru zainteresowań kompozytorskich Heifetza. Każda z wybranych
transkrypcji charakteryzuje się inną problematyką. Niekiedy ich nadrzędną cechą jest
zawartość skomplikowanych elementów gry skrzypcowej, jak w przypadku Tańca
z szablami, Hora Staccato, Étude-Tableau op. 33 nr 7 czy Iskier. Czasami mamy do
czynienia z utworami utrzymanymi w mniej popularnej dla skrzypiec stylistyce, jak muzyka
jazzowa George’a Gershwina czy popularna piosenka Stephena Fostera. Ponadto, jak było
wspomniane we wcześniejszym rozdziale, Heifetz i wirtuozi tacy jak Fritz Kreisler czy Józef
Szigeti mieli ogromny sentyment do muzyki okresu baroku, czego przykładem jest
Sarabanda z Suity angielskiej nr 3. Warto też zwrócić uwagę na nowe brzmienie cz. IV
(Allegro molto) Kwartetu smyczkowego C-dur, otrzymane wskutek opracowania partii
drugich skrzypiec, altówki i wiolonczeli na fortepian. W celu uzyskania pożądanego
brzmienia potrafił również nieco komplikować partię skrzypiec, czego przykładem może być
Estrellita w nietypowej dla literatury skrzypcowej tonacji Fis-dur. Heifetz za pośrednictwem
swoich transkrypcji stawia także duże wyzwania interpretacyjne i barwowe, czego
przykładem jest muzyka F. Chopina i C. Debussy’ego.
Jak opisano powyżej, transkrypcje poddane badaniom różnią się między sobą pod
wieloma względami. Ich cechą wspólną jest obecność elementów wyrażających osobowość
tego wielkiego skrzypka. Poniższe analizy w swoich szczegółach ukierunkowane są przede
wszystkim na ukazanie zmian względem oryginału, a także zwrócenie uwagi na
wprowadzone przez Heifetza środki stylistyczne. Ponadto zawierają uwagi dotyczące ich
wykonywania i sugestie interpretacyjne. Zamieszczone przykłady nutowe posiadają
dwuczęściową numerację w której pierwsza cyfra odnosi się do numeru podpunktu, a druga
tyczy się numeracji w ramach analizy każdego utworu z osobna.
4.1.1. Johann Sebastian Bach/ J. Heifetz– Sarabanda z Suity angielskiej nr 3
Suita angielska nr 3 g-moll BWV 808 Jana Sebastiana Bacha powstała około roku
1920. Składa się z siedmiu części: Prélude, Allemande, Courante, Sarabande, Gavotte I,
Gavotte II i Musette, a całość kończy Gigue. Poddana analizie transkrypcja Sarabandy na
skrzypce i fortepian powstała w San Clemente 1 września 1933 roku, a po raz pierwszy
została wykonana 12 października 1933 roku podczas jednego z koncertów Heifetza
51
w Carnegie Hall135 . Jest ona jedną z trzech transkrypcji tego dzieła, gdyż przed Heifetzem
opracowania napisali też C. Saint-Saëns (w 1893 roku z dedykacją dla Pabla de Sarasate136)
i A.Wilhelmji (w 1897 roku), tworząc wersję zarówno z towarzyszeniem fortepianu, jak
i orkiestry137. Spojrzenie obydwu kompozytorów na ten utwór znacząco się od siebie różni.
W przypadku Saint-Saënsa mamy do czynienia z bardziej rozbudowaną formą utworu.
Najodważniejsze zmiany francuski kompozytor wprowadza w części drugiej utworu,
utrzymanej w charakterze wirtuozowskim, typowym dla kompozytorów epoki romantyzmu.
We wspomnianej części, w partii skrypiec temat prowadzony jest w dwudźwiękach, a druga
miara w takcie podkreślana jest akordem czterogłosowym i akcentem. Ponadto kompozytor
stosuje szybkie wznoszące i opadające pochody gamowe, które nadają miniaturze dużo
ekspresji i wirtuozerii. Spojrzenie Saint-Saënsa na ten utwór zdecydowanie kłóci się z wizją
J. S. Bacha ze względu na zbyt radykalne środki wyrażania ekspresji. Mimo to ten sposób
aranżacji i interpretacji dzieł Bacha w pierwszej połowie XX wieku nie zostanie całkowicie
odrzucony, czego przykładem mogą być m.in. transkrypcje Leopolda Stokowskiego.
Odnosząc się do obecnej stylistyki wykonawczej związaną z muzyką J. S. Bacha, niemal
oczywista może wydawać się hipoteza, iż owa transkrypcja nie będzie nigdy cieszyła się
dużą popularnością wśród wykonawców. Jej materiał dźwiękowy aż nadto wykracza poza
środki muzyczne stosowane przez Bacha. Podobne zjawisko możemy zaobserwować
u Wilhelmjego, gdzie dokomponowane figuracje za bardzo zbliżają tę muzykę do XIX-
wiecznej stylistyki romantycznej. Przykładem mogą być trzy ostatnie systemy partii
skrzypiec, w których głos nadrzędny prowadzony jest w akcentowanych dwudźwiękach.
Utwór kończy się krótkim wirtuozowskim pochodem kadencyjnym prowadzącym do
ostatniej frazy kulminacyjnej, podobnie jak u Saint-Saënsa.
Spojrzenie Heifetza na to dzieło zdecydowanie różni się od wyżej
scharakteryzowanych transkrypcji, gdyż faktura partii skrzypiec jest jednogłosowa, co nadaje
utworowi większa spójność. W transkrypcji panuje mniej rozedrgany emocjonalnie
charakter, który pozytywnie wpływa na odbiór tej części przez słuchacza. Jest zdecydowanie
bliższy oryginalej kompozycji. Pod względem struktury formalnej względem Bacha nie ma
szczególnie znaczących zmian. Heifetz wykorzystuje powtórzenia do prezentowania
poszczególnych fragmentów w nieco zmienionej postaci, co obrazują poniższe tabele.
135 H. R. Axelrod, dz. cyt., s. 290.
136 S. Teller-Ratner, Camille Saint-Saëns, 1835–1921: A Thematic Catalouge of his Complete Works, Oxford
University Press, Nowy York 2002, s. 319.
137 O. Arran, Bach Cantatas Website, August Wilhelmj, http://www.bach-cantatas.com/Arran/OT-Wilhelmj.htm,
dostęp 3.08.2018.
52
J. S. Bach – Sarabanda z Suity angielskiej nr 3
Forma
Takty
A+B
(1–8)(9–24)
Tempo brak oznaczenia
Metrum 3/4
J. S. Bach/J. Heifetz – Sarabanda z Suity angielskiej nr 3
Forma
Takty
A + A1 + B + B1
(1–8)(9–16)(17–32)(33–48)
Tempo Andante sostenuto
Metrum 3/4
Ważnym punktem odniesienia w stosunku do oryginalnej kompozycji jest tempo.
Sarabanda w XVII wieku była wolnym tańcem o charakterze majestatycznym. Jej stylizacje
stworzone przez Bacha w Suitach angielskich odznaczają się szerokim wykorzystaniem
wszelkiego rodzaju ornamentów138. Co za tym idzie, tempo tego utworu jest stosunkowo
wolne nie tylko ze względu na charakter, ale także bogatą ornamentację. Niewątpliwie
skłania ona wykonawców do swobodniejszego prowadzenia linii melodycznej. Tempo
zaproponowane przez Heifetza (jedna ćwierćnuta równa 56 uderzeniom na minutę) jest
w porównaniu do większości klawesynowych i fortepianowych nagrań Bachowskich
zdecydowanie szybsze. Ponadto, w odróżnieniu od oryginału, partię fortepianu
charakteryzuje płynniejsza narracja, co możemy zaobserwować na przykładzie stałego ruchu
ćwierćnutowego w części A i ósemkowego w części A1 widocznego na poniższym
przykładzie (patrz przykład nutowy nr 1.1).
138 Sarabanda, [hasło w:] Encyklopedia muzyki, red. Andrzej Chodkowski, Wydawnictwo Naukowe PWN,
Warszawa, 1995, s. 787.
53
Przykład nutowy nr 1.1 J. S. Bach/J. Heifetz – Sarabanda z Suity angielskiej nr 3 (t. 1–16)
Elementem, na który warto zwrócić szczególną uwagę, jest nadrzędna linia melodyczna
i wprowadzone w niej zmiany, co wyraża wcześniej przedstawiona tabela z analizą formalną.
Mimo iż składowe A i A1 posiadają taką samą strukturę harmoniczną, to ich materiał
melodyczny zawiera elementy dokomponowane i te, które są odwzorowaniem muzyki
Bacha. Dzięki temu, iż tak naprawdę więcej oryginalnego materiału mamy dopiero w części
A1, słuchacz może nie rozpoznać, iż ma do czynienia z transkrypcjątej właśnie tej Sarabandy.
Patrząc na tę ciekawostkę, należałoby uznać to za komplement w kierunku Heifetza, który
w wyrafinowany sposób posłużył się techniką kompozytorką. W przypadku części B i B1
mamy do czynienia z sytuacją nieco odwrotną, gdyż więcej materiału bliższego linii
melodycznej Bacha jest w części B. W B1 warto zwrócić uwagę na fragment, gdzie Heifetz
nieco bardziej nawiązuje do charakterystycznej ornamentyki utworu, czego wyrazem są tryle
i figuracje między taktami 41–48. Opisane zmiany doskonale podkreślają także dialogowanie
między dwoma instrumentami, a także dodatkowo zaznacza motywy tematyczne utworu.
Zastosowana przez Heifetza ornamentyka jest dobrze zrównoważona i w przeciwieństwie do
wcześniej opisywanych transkrypcji tego utworu nie wykracza poza granice stylistyczne.
Bardzo duży wpływ na całokształt odbioru tej miniatury ma rodzaj brzmienia,
charakter i stylistyka. Jeżeli chodzi o pierwszy z wymienionych aspektów, to należałoby
podejść do niego z niewielkim dystansem i głębszym zastanowieniem. Podyktowane jest to
z jednej strony coraz to mniejszą tolerancją dla odstępstw od obecnego kanonu
54
wykonawczego muzyki dawnej, a z drugiej strony – naturalną sugestią wynikającą
z wysłuchania nagrania tego utworu w wykonaniu samego Heifetza. Odnośnie do drugiej
kwestii warto przytoczyć słowa krytyka muzycznego, Virgila Thompsona, który 31
października 1940 roku napisał po jednym z jego koncertów:
Kiedy słuchasz Heifetza, nie usłyszysz Beethovena czy Bacha – zawsze słyszysz
Heifetza139,
co jednoznacznie sugeruje nam, jak duży wpływ na odbiór muzyki w jego wykonaniu miała
osobowość artysty. Kompozycje Bacha bardzo często gościły w repertuarze Heifetza, a o
bardzo osobistym jego stosunku do Mistrza Baroku świadczą słowa wypowiedziane 15
września 1970 roku podczas przedmowy do telewizyjnego nagrania Chaconne z II Partity d-
moll na skrzypce solo140:
Przez lata, kiedy wykonywałem [utwory] Bacha, nie sądzę, bym go naprawdę
poznał. Kiedy [Bacha] go gram, zawsze odkrywam coś nowego. To jest nasza
Biblia. W ten sposób był nazywany przez nas muzyków141.
Heifetzowskie wykonania muzyki Bacha charakteryzuje niezwykła intensywność brzmienia,
którą szczególnie zauważyć możemy w nagraniach Sonat i Partit na skrzypce solo. Ten
rodzaj dźwięku związany jest także z panującą wówczas stylistyką wykonawczą muzyki
baroku, który w dzisiejszych czasach uznawany jest za bliższy muzyce okresu romantyzmu.
Na niewątpliwie przejmujący charakter Sarabandy bardzo duży wpływ ma
prowadzenie głosu skrzypiec w stosunkowo wysokich pozycjach, co pozwala uzyskać
mocniejsze i ciemniejsze brzmienie. Wszystkie opisane powyżej zależności dążą do tego, iż
zdecydowanie najsłuszniejszym podejściem interpretacyjnym do tej transkrypcji będzie
próba zachowania wszystkich oznaczeń związanych z aplikaturą. Należałby jedynie w tym
wypadku ograniczyć do minimum wpływy z opisywanej XX-wiecznej stylistyki
wykonawczej, której niewątpliwie Heifetz był jednym z przedstawicieli.
W nawiązaniu do całej literatury na skrzypce i fortepian, Sarabanda z Suity
angielskiej nr 3 jest niezwykle wartościową miniaturą pod względem artystycznym. Utwór,
podobnie jak większość transkrypcji Heifetza, cechuje duża naturalność w narracji, co
przekłada się na płynny sposób prowadzenia wszystkich części składowych (A, A1, B, B1) do
osiągnięcia kulminacji przypadającej w dwóch ostatnich taktach. W zakresie techniki gry
139 A. Weschler-Vered, dz. cyt., s. 87.
140 H. R. Axelrod, dz. cyt., s. 213.
141 H. R. Axelrod, dz. cyt., s. 195.
55
najważniejszym elementem jest dbałość o spójny rodzaj dźwięku, zwracając przy tym
szczególną uwagę na wykonywanie drobnych wartości rytmicznych o charakterze
ornamentacyjnym w części B1.
4.1.2. Aram Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami
W roku 1948 Heifetz zafascynował się muzyką Arama Chaczaturiana. Tytułowy
Taniec z szablami pochodzi z finału IV aktu baletu Gajane. Jednym ze zdarzeń mających
wpływ na przebywającego na terenie Stanów Zjednoczonych artystę, była co raz większa
popularność będącego przedmiotem badań Tańca z szablami w wykonaniu zespołu
Woody’ego Hermana142. Heifetz ukończył transkrypcję na skrzypce i fortepian w roku 1948
w Beverly Hills. Niestety na podstawie dostępnych materiałów trudno wskazać datę
prawykonania tej miniatury.
Przechodząc do szczegółowej analizy badawczej tego utworu, należy zaznaczyć, iż
Heifetz nie wprowadził zmian do budowy formalnej. Warto zwrócić uwagę na miejsca,
w których materiał dźwiękowy partii skrzypiec znacząco różni się od oryginału. Już na
samym początku występuje niewielka zmiana rytmiczna w takcie nr 4 (patrz przykład
nutowy nr 2.1), która jest chwilowym zaburzeniem charakterystycznego przebiegu
rytmicznego przypadającego na słabą część taktu.
Przykład nutowy nr 2.1 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 1–6)
142Truly Porter, Heifetz Encores Volume 1 [booklet do dysku CD], Naxos, 2012.
56
W transkrypcji Heifetz zadbał także o urozmaicenie taktów będących krótkimi
łącznikami wewnętrznymi między poszczególnymi wejściami tematu. Taką sytuację
następuje w takcie 19 i 20 w partii skrzypiec, gdzie widać powtarzająca się grupa dwóch
szesnastek i ósemki z wykorzystaniem ricochetu143 (patrz przykład nutowy nr 2.2).
Przykład nutowy nr 2.2 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 19-21)
Kolejne miejsce, w którym warto zwrócić uwagę na szczegóły związane
z motywiką, występuje podczas przeprowadzenia drugiego tematu w taktach 35–66.
Wprowadzony nowy materiał melodyczny można zauważyć już na samym początku
w najwyższym głosie partii fortepianu między taktami 35 a 37, co ukazuje poniższy przykład
(patrz przykład nutowy nr 2.3). W swojej strukturze rytmicznej i melodycznej bazuje on na
temacie głównym utworu i pełni funkcję jednego z kontrapunktów.
Przykład nutowy nr 2.3 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 35–40)
143 J. Kusiak, Skrzypce…,s. 392–393.
57
Podczas drugiego powtórzenia tematu drugiego od taktu 51, opisywany wcześniej
kontrapunkt zaobserwujemy w partii skrzypiec w takcie 55. Jak można zatem zauważyć,
obydwa instrumenty zestawione są ze sobą na zasadzie dialogu, który realizowany jest
podczas przeprowadzenia śpiewnego tematu drugiego. Na uwagę zasługują oznaczenia
dynamiczne i różnicowanie kolorystyki brzmienia skrzypiec. Od taktu 51 do 65 partia
instrumentu utrzymana jest w dynamice p i pp, a delikatności wyrazowi dodają flażolety.
W ten sposób skrzypce doskonale imitują motywy w oryginale realizowane przez flet i obój.
Innym środkiem kolorystycznym są glissanda144w partii skrzypiec w taktach 68 i 69,
stanowiące opozycję melodyczną i rytmiczną w stosunku do partii akompaniamentu opartej
na materiale występującym w kompozycji Chaczaturiana (patrz przykład nutowy nr 2.4).
Przykład nutowy nr 2.4 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 68–71)
Ostatnim miejscem, gdzie także możemy zauważyć nowy materiał dźwiękowy, jest
dwutaktowy motyw w partii skrzypiec między taktami 88 a 89. Podobnie jak w przypadku
wcześniej wyszczególnionych miejsc, jego struktura rytmiczna nawiązuje do tematu
głównego (patrz przykład nutowy nr 2.5).
144J. Kusiak, Skrzypce…, s. 313–314.
58
Przykład nutowy nr 2.5 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 88–89)
Jednym z aspektów związanych z umiejętnościami kompozytorskimi Heifetza, który
warto szerzej omówić na przykładzie tego utworu, jest różnorodność w wykorzystaniu
możliwości brzmieniowych i artykulacyjnych skrzypiec i fortepianu. Jednym z jego
zamierzeń była dokładniejsza imitacja barwy instrumentów występujących w oryginale.
W taktach 5 i 6 widzimy, iż każda ósemka w partii skrzypiec powinna być wykonywana
w jednym kierunku (w dół), co wymaga od skrzypka niezwykle szybkiego przekładania
smyczka przy żabce. W efekcie otrzymujemy bardzo krótki i agresywny dźwięk, który
dobrze imituje charakterystykę wyraźnego i krótkiego brzmienia instrumentów dętych
drewnianych i ksylofonu. Można to zaobserwować już na samym początku w pratii skrzypiec
między taktem 4 a 6. Imitację glissandowych często powtarzających się motywów
instrumentów blaszanych występujących dla przykładu w takcie 10 i 11, możemy zauważyć
naprzemiennie na przestrzeni całego utworu w partii obydwu instrumentów. W partii
skrzypiec ten charakterystyczny krótki motyw pojawia się za każdym razem w nieco inny
sposób. Heifetz prezentuje go po raz pierwszy przez wykorzystanie portamento (oznaczenie
ciągłą kreską). Nastepnie opisywany motyw wystepuje w dwudźwiękach (z wykorzystaniem
decym, oktaw i kwart) i z użyciem sztucznych kwartowych flażoletów.
W takcie 51, także przy zastosowaniu sztucznych flażoletów, mamy do czynienia
z bardzo dobrym odwzorowaniem barwy uzyskanej u Chaczaturiana jednocześnie przez flet
i obój. Co więcej, Heifetz wykazuje dbałość o ujednolicenie barwy nawet w kilkutaktowych
motywach, sugerując wykonanie na jednej strunie.
Jednymi z ciekawszych efektów brzmieniowych, jakie Heifetz zastosował w tej
transkrypcji, jest imitacja instrumentów perkusyjnych, odgrywających nadrzędną rolę
w taktach 77 i 87, które wykonywane są przez skrzypce con legno.
59
Barwa ksylofonowych kwintdecym w ostatnich 3 taktach miniatury jest
odzwierciedlona za pomocą pochodu złożonego z naprzemiennie występującego dźwięku
granego detaché i pochodnemu mu flażoletowi kwartowemu. W efekcie otrzymujemy
zamierzony interwał, co przedstawia poniższy przykład (patrz przykład nutowy nr 2.7).
Przykład nutowy nr 2.7 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 110–112)
Pod względem zawartości elementów związanych z techniką gry skrzypcowej
transkrypcja Tańca z szablami niewątpliwie należy do jednej z najbardziej wymagających
spośród wszystkich, jakie udało się ukończyć Heifetzowi. Owa trudność także podyktowana
jest bardzo szybkim tempem (ćwierćnuta równa 184 uderzeń na minutę). Już na samym
początku utworu opisywane wcześniej przełożenia smyczka przy żabce mogą stanowić duży
problem podczas początkowego etapu ćwiczenia. Pomocnym rozwiązaniem w tym miejscu
wydaje się zwrócenie uwagi na odpowiednią pracę aparatu gry prawej ręki. Polega ona na
ograniczeniu ruchu z łokcia i całego ramienia, a skupieniu się nieco bardziej na ruchu
palcowym i nadgarstka. Drugim elementem, który nie tylko komplikuje zawartość partii, ale
także odpowiada za realizacje występujących w oryginale dwugłosów, są oczywiście
dwudźwięki. Jak możemy zauważyć, Heifetz posługuje się ich wieloma rodzajami, co
najklarowniej widać podczas poszczególnych wejść tematu głównego. Dla przykładu od
taktu 12 widzimy dwudźwięki w oktawach (podobnie od taktu 28 i 79), od taktu 90 –
w kwartach i od taktu 95 – w decymach. Każde z tych przeprowadzeń wymaga dużej precyzji
pod względem intonacyjnym, w szczególności w przypadku oktaw, gdzie naprzemiennie
należy wykorzystywać oktawy palcowane i naturalne. Występują także te elementy, które są
charakterystyczne dla wielu jego wirtuozowskich transkrypcji. Mowa tutaj odużych skokach
między pozycjami, co warto zauważyć w jednym z najtrudniejszych miejsc
w utworze w taktach 100–103. Widzimy tutaj naprzemiennie występujące oktawy i decymy,
których trudność wykonania nie polega tylko na odległości między nimi, ale także na zmianie
strun. Dodatkowym utrudnieniem w takcie 102 jest sugestia nakazująca wykonanie oktaw na
strunach G i D. Utwór może okazać się problematyczny pod względem koordynacyjnym
w wyniku raptownych zmian między miejscami wykonywanymi arco i pizzicato.
Najlepszym tego przykładem jest takt 18, gdzie powyżej opisaną zmianę komplikuje
60
występujący w VI pozycji sztuczny kwartowy flażolet na strunie G (patrz przykład nutowy nr
2.8).
Przykład nutowy nr 2.8 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 16–18)
Jak już wspomniano podczas wcześniej analizowanych fragmentów, transkrypcja
posiada kilka ciekawych elementów, związanych z możliwościami brzmieniowymi
instrumentu. Zaliczyć możemy do nich z pewnością ricochety pojawiające się w taktach 19,
20 i 67 czy con legno w taktach 77 i 87. Szczegółem odnoszącym się także do brzmienia jest
przeprowadzenie tematu drugiego od taktu 34 z sugestią wykonania na najniższej strunie.
Wiąże się to nie tylko z chęcią ujednolicenia barwy, ale także z ogólną cechą transkrypcji
Heifetza, w których często wykorzystuje brzmienie instrumentu w wysokich pozycjach.
Ponadto cały utwór jest niezwykle popisowy i wirtuozowski, a przy tym bardzo
zróżnicowany co wyrażone jest także zmiennością artykulacyjną. Nie bez powodu jest to
obecnie jedna z najbardziej znanych i najchętniej wykonywanych transkrypcji Heifetza.
4.1.3. Fryderyk Chopin/ J. Heifetz – Nokturn op. 55 nr 2
Nokturn op. 55 nr 2 został skomponowany przez Fryderyka Chopina w Paryżu
w roku 1843. Jak wskazuje numeracja utworu, wchodzi on w skład zatytułowanych przez
Chopina Deux Nocturnes, które zadedykował swojej uczennicy i przyjaciółce Jane Stirling.
Linia melodyczna opisywanego Nokturnu Es-dur przez wielu nazywana jest zapisaną
improwizacją145. Jak pisze Mieczysław Tomaszewski:
Chopin rozsnuwa tu swoje głośne myślenie, wyrażone dźwiękami. Choć może
raczej dumanie, mające swój początek, lecz jak gdyby nie znajdujące końca,
zapowiadające wagnerowskie snucie niekończących się melodii146.
145M.Tomaszewski, Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, Cykl audycji Fryderyk Chopin Dzieła Wszystkie,
http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/composition/detail/id/24, dostęp 6.09.2018.
146 Tamże.
61
Transkrypcja tej kompozycji na skrzypce i fortepian została ukończona przez
Heifetza 27 maja 1943 roku, a rok później doczekała się publikacji. Niestety tylko
sporadycznie była ona wykonywana przez skrzypka, stąd ciężko jest jednoznacznie określić
datę jej prawykonania. Badając źródła dotyczące repertuaru, który artysta przedstawiał
w okresie całej swojej kariery, możemy zauważyć, iż już jako 9-letni chłopiec miał do
czynienia z twórczością F. Chopina. Na jednym z koncertów odbywających się 9 grudnia
1910 roku wykonał Nokturn Es-dur op. 9 nr 2 w transkrypcji Pablo de Sarasatego. Dwa lata
później 8 kwietnia 1912 roku zaprezentował opracowanie Leopolda Auera Nokturnu e-moll
op. 72 nr 1, a podczas swojego debiutu w Carnegie Hall 27 października 1917 roku w trzeciej
części recitalu usłyszano Nokturn D-dur op. 27 nr 2. Przytoczone informacje są dowodem na
to, iż muzyka Chopina była Heifetzowi bardzo dobrze znana i jego zainteresowanie utworem
będącym przedmiotem analizy nie jest przypadkowe.
Przyglądając się strukturze formy, nie odnajdziemy żadnych zmian względem
oryginału. Większość materiału dźwiękowego w partii skrzypiec jest odzwierciedleniem
melodii głównej występującej w najwyższym głosie. Warte bliższego zbadania są fragmenty,
gdzie skrzypce zmieniają swoją rolę i realizują partię akompaniamentu. Zaobserwować to
możemy we fragmencie między taktami 47 a 50, gdzie pod koniec następuje płynne przejście
mające na celu powrócenie do melodii nadrzędnej. Można to dokładnie zauważyć,
porównując transkrypcje z oryginałem. W poniższym przykładzie nutowym fragment
melodyczny znajduje się w górnym systemie partii fortepianu, a wypełniający głos środkowy
– w partii skrzypiec (patrz przykład nutowy nr 3.1).
Przykład nutowy nr 3.1 F. Chopin/ J. Heifetz – Nokturn op. 55 nr 2 (t. 46–50)
62
Powyższy fragment ukazuje zestawienie obydwu partii na zasadzie swoistego
dialogu. Podobne potraktowanie materiału muzycznego odnajdziemy m.in. w transkrypcji
Estrellity M. Ponce’a będącej przedmiotem badań w podrozdziale 4.1.10. Nieco inaczej
kompozytor zdecydował się przedstawić charakterystyczne dla tego dzieła kwintole
pojawiające się od taktu 59 do 61, które naprzemiennie występują w partiach obydwu
instrumentów (patrz przykład nutowy nr 3.2).
Przykład nutowy nr 3.2 F. Chopin/J. Heifetz – Nokturn op. 55 nr 2 (t. 59 – 62)
Ciekawy efekt brzmieniowy pojawia się w taktach 64–65, gdzie – dla zrównoważenia
proporcji i uwydatnienia melodii nadrzędnej – do skrzypiec została przeniesiona linia głosu
środkowego. Mimo iż w partii fortepianu zachowano pozostałe głosy, to dzięki temu
wyraźniej możemy usłyszeć melodię główną (patrz przykład nutowy nr 3.3).
Przykład nutowy nr 3.3 F. Chopin/ J. Heifetz- Nokturn op. 55 nr 2(t. 63–67)
63
Badając utwór pod względem techniki gry na skrzypcach, warto zaznaczyć, iż jego
trudność związana jest z bardzo płynnymi zmianami kierunku prowadzenia smyczka.
Podyktowane jest to przede wszystkim charakterystycznym dla muzyki Chopina długim
frazowaniem. Z racji specyfiki instrumentu, jakim są skrzypce, należałoby zachować spójną
i nasyconą intensywność dźwięku, która jest w stanie oddać liryczny charakter tego utworu.
Elementem, który niewątpliwie analogicznie łączy tę transkrypcję z innymi pracami Heifetza,
jest prowadzenie dźwięków w oktawach w momentach kulminacji, co jeszcze bardziej
podkreśla znaczenie opracowywanej melodii. Mimo braku popisowych fragmentów, wymaga
on olbrzymiej dojrzałości i zaznajomienia wykonawcy z twórczością Chopina i zrozumienia
jego języka muzycznego.
4.1.4. Claude Debussy/ J. Heifetz – Popołudnie fauna
Poemat symfoniczny Claude Debussy’ego pt. Preludium à l'après-midi d'un faune,
jest jednym z wyróżniających się dzieł symfonicznych w stylistyce XX wieku, mimo że
powstał w roku 1894. Wyznaczył on nie tylko przełom w twórczości samego kompozytora,
ale także stał się według Pierre’a Bouleza początkiem modernizmu w muzyce. Przez wielu
jest on również uznawany za arcydzieło impresjonizmu. Inspiracją do napisania tego utworu
stał się dla francuskiego kompozytora poemat Stéphane’a Mallarmégo Popołudnie fauna,
powstały w 1874 roku. Preludium, sugeruje nam, iż koncepcją francuskiego kompozytora nie
była ilustracja mitologicznej sceny opisanej u Mallarmégo,a jedynie uchwycenie myśli Fauna
i wizji nastroju gorącego i leniwego popołudnia147.
Transkrypcja Heifetza ukończona w Nowym Jorku w roku 1930 jest wyciągiem na
skrzypce i fortepian z wyżej opisanego dzieła Debussy’ego, jak czytamy w sugestii zapisanej
w nawiasie pod tytułem (Extrait du Prélude). Po raz pierwszy zagościła ona w programie
koncertowym autora 25 kwietnia 1931 roku podczas wspólnego koncertu z Vladimirem
Horowitzem148. Niestety ten niezwykle ciekawy sposób przedstawienia poematu
symfonicznego z nadrzędną partią skrzypiec należy do jednych z najmniej popularnych prac
Heifetza. W dostępnych materiałach badawczych nie odnajdziemy żadnej informacji
związanej z genezą powstania tego utworu, a ponadto artysta nigdy go nie nagrał.
147 M. Pasiecznik, Muzykoteka Szkolna, Claude Debussy/Preludium do Popołudnia Fauna,
http://www.muzykotekaszkolna.pl/kanon/claude-debussy-preludium-do-popoludnia-fauna/, dostęp 6.09.2018.
148 J. Maltese, J. A. Maltese, Jascha Heifetz the official website, http://jaschaheifetz.com/about/concerts/ dostęp
6.09.2018; A. Vered, Heifetz… http://jaschaheifetz.org/media.html, dostęp 6.09.2018.
64
Przechodząc do analizy poszczególnych fragmentów, warto zwrócić uwagę na kilka zmian
struktury formalnej, co ukazują poniższe tabele.
Tytuł C. Debussy – Preludium do Popołudnia fauna
Forma
Takty
A + B + A1 + CODA
a+b
(1–36)(37–54)(55–78)(79–93)(94–110)
Tytuł C. Debussy/ J. Heifetz –Popołudnie fauna
Forma
Takty
A + B + CODA
a+b
(1–26)(27–44)(45–69)(70–84)
Jak wynika z porównania, w wersji na skrzypce i fortepian nie ma części składowej
A1, która w oryginale stanowi repryzę dzieła. Ponadto skrócona o 10 taktów jest pierwsza
z cząstek, występującej na początku ekspozycji. Zbadane zmiany skracają transkrypcję
względem oryginału o 26 taktów.
To, co wyróżnia to opracowanie Heifetza na tle innych będących przedmiotem
badań, jest przedstawienie złożonego dzieła symfonicznego w formie kameralnej. W partii
skrzypiec poprowadzona jest melodia nadrzędna, której rodzaj rejestru wynika poniekąd
z partytury Debussy’ego, a także z chęci jak najdokładniejszej imitacji poszczególnych
instrumentów orkiestrowych. Warto zauważyć, że – w przeciwieństwie do innych opracowań
Heifetza – dwudźwięki w oktawach nie służą tylko wzmocnieniu brzmienia czy podkreśleniu
ważnych fraz. Ich rolą w tym wypadku jest odwzorowanie fragmentów jednocześnie granych
przez pierwsze i drugie skrzypce. Możemy to zaobserwować w taktach 30 i 31, co ilustruje
poniższy przykład (patrz przykład nutowy nr 4.1).
Przykład nutowy nr 4.1 C. Debussy/J. Heifetz – Popołudnie fauna (t. 30–33)
Podobną zależność zaobserwujemy we fragmenciew taktach 55–62, na który warto
zwrócić uwagę pod względem zawartości elementów związanych z techniką gry, o czym
świadczy np.wysoki rejestr oktaw w triolach szesnastkowych (patrz przykład nutowy nr 4.2).
Jak wynika z partytury, podany zapis skłania wykonawcę do zastosowania aplikatury
65
z użyciem oktaw palcowanych. Dodatkowym utrudnieniem są zmiany dynamiczne. Mimo
śpiewnej linii melodycznej w tym fragmencie, opisana powyżej forma opracowania
nawiązuje do wirtuozowskiej literatury skrzypcowej. Stosunkowo często oktawy palcowane
kojarzone przede wszystkim z utworami o charakterze wirtuozowsko–popisowym.
Przykład nutowy nr 4.2 C. Debussy/J. Heifetz – Popołudnie fauna (t. 55–64)
W pięciu ostatnich taktach pojawia się parafraza tematu głównego w podwójnych
flażoletach (patrz przykład nutowy nr 4.3).
Przykład nutowy nr 4.3 C. Debussy/J. Heifetz – Popołudnie fauna (t. 80–84)
Powyższy dwugłos w takcie pierwszym jest imitacją zapisanej w partyturze partii
pierwszej i trzeciej waltorni. W drugim takcie tej frazy, zgodnie z myślą Debuss’yego,
widzimy kontynuację melodii, która w oryginale realizowana jest przez flet. Trzy ostatnie
takty są nieco zmienione przez Heifetza, gdyż oprócz wydłużenia ostatniego dźwięku o jeden
taktmelodia wędruje w kierunku wznoszącym. Można śmiało stwierdzić, iż dla skrzypka pod
względem technicznym ten odcinek jest najtrudniejszy w całym utworze. Podobnie jak
w przypadku oktaw palcowanych we wcześniejszym fragmencie podwójne flażolety są
charakterystyczne dla literatury skrzypcowej autorstwa wybitnych wirtuozów wiolinistyki.
Jednakże w tym wypadku mamy do czynienia z bardzo rzadkim sposobem ich
wykorzystania, gdyż każdy z uzyskanych dwudźwięków składa się z dwóch flażoletów
kwartowych, które tworzą między sobą interwał seksty. Od strony wykonawczej polega to na
ułożeniu przy każdym flażolecie układu placowego składającego się z dwóch sekst między
66
pierwszym a drugim palcem (skracające strunę) i trzecim a czwartym (przyłożone do struny).
Odnosząc się do przykładów z literatury skrzypcowej, podobny sposób wykorzystania
możliwości brzmieniowych skrzypiec można zaobserwować m.in. w utworze Antonia
Bazziniego La Ronde des Lutins op.25, Wariacjach na temat irlandzkiej pieśni Ostatnia Róża
Lata Heinricha Wilhelma Ernsta czy w równie arcytrudnej kadencji do Koncertu
skrzypcowego D-dur Niccolò Paganiniego autorstwa Emila Saureta. Jest to dowodem na
pewne nawiązanie Heifetza do twórczości innych wirtuozów skrzypiec.
Oprócz aspektów związanych z techniką gry, warto zwrócić uwagę na szczegóły
dotyczące zapisu nutowego. W związku z tymmożemy odnaleźć kilka miejsc, które są
wyrazem Heifetzowskiego stylu i osobowości. W t. 9–10 zapisane są za pomocą ciągłych
kresek łączenia dźwięków przy wykorzystaniu glissanda. Heifetz różnicuje też barwę
skrzypiec, by dopasować ją do brzmienia orkiestracji Debussy’ego. Najlepszy przykład
ujrzymy w powtórzonym dwukrotnie motywie w taktach 32 i 33, gdzie właściwy dobór
aplikatury odwzorowuje charakterystykę występujących w tym fragmencie instrumentów.
Podsumowując, opisana wyżej transkrypcja wykazuje wiele charakterystycznych
cech dla kompozytorskiej działalności Heifetza, co zostało wyszczególnione w powyższych
akapitach. Ponadto wzbogaca ona literaturę skrzypcową nie tylko ze względu na ciekawe
zastosowanie podwójnych flażoletów, ale również małą liczbę kompozycji w stylistyce
impresjonistycznej. Utwór cechuje się także bardzo dobrze opracowaną partią fortepianu,
która mimo gęstej faktrury pozwala na zachowanie dobrych proporcji między obydwoma
instrumentami.
4.1.5. Grigoras Dinicu/ J. Heifetz – Hora Staccato
Transkrypcja Hora Staccato w wykonaniu Heifetza szybko stała się wirtuozowską
wizytówką artysty i jednym z jego ulubionych utworów podczas koncertowych bisów149. Jest
to doskonały przykład kompozycji o niezwykle popisowym charakterze, gdzie kluczowym
elementem jest opanowanie staccata na bardzo wysokim poziomie wykonawczym. Szybkie
tempo i wykorzystanie wspomnianego rodzaju smyczkowania podczas grania stosunkowo
długich przebiegów gamowych w górę i w dół, wymaga od wykonawcy bardzo
wyrafinowanego posługiwania się smyczkiem. Podobnie jak w przypadku chociażby
Estrellity, inspiracja utworem związana jest z wizytą koncertową w kraju, z którego pochodzi
149 H. R. Axelrod, dz. cyt., s. 329.
67
kompozycja. W roku 1928 podczas wizyty w Bukareszcie związanej z dwoma koncertami150,
skrzypek odwiedził jedną z lokalnych restauracji, gdzie miał okazję usłyszeć rumuńskiego
wirtuoza skrzypiec Grigorașa Dinicu151. Skrzypek, urodzony w kwietniu 1889 roku
w Bukareszcie, był koncertmistrzem Orkiestry Filharmonii w tym mieście152. Studiował
między innymi w Konserwatorium Muzycznym w Bukareszcie, a jego nauczycielem był
ceniony skrzypek i pedagog Carl Flesch. Dzięki utworowi skomponowanemu w roku 1906,
stał się znanym niemal na całym świecie. Mimo klasycznego wykształcenia Dinicu bardziej
kojarzony był z występów z repertuarem wywodzącym się z muzyki cygańskiej. Wykonywał
ją ze swoim zespołem w wielu stolicach europejskich. Oczarowany kunsztem wykonawczym
i wirtuozerią tego artysty był Jascha Heifetz, który po jego pierwszym wysłuchaniu określił
go najlepszym skrzypkiem, jakiego w życiu słyszał153. Dinicu został poproszonyo możliwość
wykonania i przetranskrybowania jego wirtuozowskiej kompozycji i bardzo szybko mógł
usłyszeć nową wersję utworu w wykonaniu wielkiego mistrza skrzypiec jakim był już
wówczas Heifetz. Transkrypcja na skrzypce i fortepian powstała w grudniu 1929 roku
i została wydana przez wydawnictwo Carl Fischer. Ze względu na niezwykłą popularność
utworu w niedługim czasie powstały jego aranżacje na wiolonczelę, altówkę, trąbkę, klarnet
B i saksofon. Z Heifetzowską transkrypcją wiąże się zabawna ciekawostka. Mimo iż utwór
bardzo często gościł w programach koncertowych mistrza, to w okresie swojej działalności
pedagogicznej skrzypek nie pozwalał go grać swoim studentom, tłumacząc to następującymi
słowami:
Nie często pozwalałem grać moim studentom ‘okropne staccato’, jak nazywał je
w żartach. “jest to spowodowane tym, iż w większości przypadków sudenci chcą
tylko mojej aprobaty dla ich wspaniałego, szybkiego staccato I szukają jedynie
komplementów na temat ich gry. Tak naprawdę rzadko potrafią grać staccato
zarówno w górę i w dół, a w szczególności w różnych tempach; większość z nich
jest przyzwyczajona tylko do jednej prędkosci, której nie potrafią zmienić154.
150 J. Maltese, J. A. Maltese, Jascha Heifetz the official website, http://jaschaheifetz.com/about/timeline/, dostęp
26.07.2018.
151 Y. K. Go, dz. cyt., s. 42.
152 Jascha Heifetz, Transcriptions & Cadenzas for Violin and Piano,Carl Fischer, Nowy York 1995, s. 4.
153 Tamże.
154„I don’t often allow my students to play the ‘horrible staccato,’ as he called it in jest, “because in most cases
the students only want my approval of their tremendous, fast staccato, and are looking for my compliments on
their performances. They rarely can play down-and up-bow staccatos, especially in different tempos; most of
them are geared only to one speed which they are unable to change.” (tł. własne). A. Agus, dz. cyt., s. 193.
68
Przechodząc do badania materiału dźwiękowego, nie można mieć wątpliwości, iż
cały utwór jest niezwykle wirtuozowską miniaturą, a jej głównym problem wykonawczym
jest wszechstronność w wykorzystaniu tzw. staccato volante (staccato lotne)155. Od
pierwowzoru utworu opracowanie Heifetza różni się kilkoma zmianami w zakresie formy, co
przedstawiają poniższe tabele.
Tytuł G. Dinicu – Hora Staccato
Forma
Takty
A + B + A1
a+b
(1–21)(22–37)(38–53)(1–19 + 54–55)
Tytuł G. Dinicu /J. Heifetz– Hora Staccato
Forma
Takty
A + B + A1
(a + b + a1 + c + b)
(1–44) (45–72)(73–88)(89–104)(104–118) (119–130) (130–150)
Jak wynika z tabel, znaczące zmiany względem oryginalnej kompozycji zauważymy
w części składowej B. Mimo sporej różnicy w taktach obydwa utwory mają podobny czas
trwania, gdyż u Dinicu niemal każda z wyszczególnionych części jest powtarzana co
najmniej dwukrotnie. Analiza nagrań w wykonaniu tego rumuńskiego skrzypka dowodzi, że
często powtarzał on wielokrotnie wybrane przez siebie frazy, wprowadzając przy każdym
powtórzeniu drobny element improwizacji. Transkrypcja Heifetza nie posiada żadnego
powtórzenia ze względu na duże zróżnicowanie materiału melodycznego partii solowej.
Na początku szczegółowych badań związanych z tym utworem należy bliżej
przyjrzeć się zmianom polegającym na dokomponowaniu przez Heifetza nowego materiału
melodycznego. Występują one już w cząstce a w taktach 53–58 (patrz przykład nutowy nr
5.1).
Przykład nutowy nr 5.1 G. Dinicu/J. Heifetz – Hora Staccato (t. 53 – 58)
155 J. Kusiak, Skrzypce…, s. 395–396.
69
Drugim miejscem jest cała cząstka a1, gdzie na tle szesnastkowego akompaniamentu
w partii skrzypiec melodię nadrzędnę wykonuje fortepian. Wskazany odcinek ma charakter
modulacyjny i prowadzi do równie modulującej dokomponowanej cząstki c, której melodyka
i struktury rytmiczne nawiązują do wcześniejszych fragmentów całej części B. Na poniższym
fragmecie widzimy pięć początkowych taktów opisywanego opracowania (patrz przykład
nutowy nr 5.2).
Przykład nutowy nr 5.2 G. Dinicu/J. Heifetz – Hora Staccato (t. 87–91)
Badając szczegóły związane z porównaniem obydwu wersji, można zwrócić uwagę
także na drobne zmiany w występujących strukturach rytmicznych. Najlepszym przykładem
jest cząstka b, gdzie w takcie 77 – zamiast mordentu nad ósemką na drugiej mierze – są
rozpisane cztery szesnastki. W kolejnym takcie zamiast dwóch szesnastek pojawiają się dwie
ósemki (patrz przykład nutowy nr 5.4). Oprócz tego warto też wskazać takt 83, gdyż grupa
składająca się z ósemki i dwóch szesnastek,występująca u Dinicu w takcie 48 na pierwszą
miarę, zastąpiona jest triolą ósemkową (patrz przykład nutowy nr 5.4 i nr 5.3). Powyżej
opisane fragmenty potwierdzają wynikającą z badań sugestię związaną z dbałością
kompozytora o różnorodność w nawet najdrobniejszych motywach.
Przykład nutowy nr 5.3 G. Dinicu – Hora Staccato (t. 37–49)
70
Przykład nutowy nr 5.4 G. Dinicu/ J. Heifetz – Hora Staccato (t. 70–86)
Pod względem wykonawczym utwór wymaga doskonałego opanowania staccato
volente, przez co z powodzeniem wykonuje go stosunkowo wąska grupa skrzypków. Oprócz
tego kompozycja wymaga sporej koncentracji ze względu na szybkie tempo i zmienność
struktur rytmicznych. Nieco folkowy charakter utworu pozwala wykonawcy na stosunkowo
sporą swobodę interpretacyjną. Jak możemy dowiedzieć się z książki biograficznej autorstwa
Ayke Agus, staccato Heifetza było perfekcyjne. Miał on całkowitą kontrolę nad każdym
dźwiękiem bez względu na tempo i kierunek156, co tłumaczy fakt ukazania w tym utworze
niemal wszystkich możliwości wykorzystania tego rodzaju smyczkowania. Warto także
zaznaczyć, iż oryginalna kompozycja Dinicu częściej jest wykonywana z wykorzystaniem
spiccato. Przykładem mogą być także aranżacje tego utworu na orkiestrę symfoniczną.
W przypadku transkrypcji Heifetza, jak wykazują badania, istnieje możliwość wykonywania
szesnastek oznaczonych kropkami spiccato, co tłumaczy adnotacja na pierwszej stronie
w partii skrzypiec. Niemniej jednak większość skrzypków ma świadomość, iż to właśnie
staccato volante jest nadrzędnym elementem tego dzieła, a istnieje znikoma ilość wykonań
i nagrań z wykorzystaniem spiccato.
4.1.6. Stephan Foster/ J. Heifetz – Jeanie with the Light Brown Hair
Transkrypcja utworu pt. Jeanie with the Light Brown Hair jest przykładem na to, iż
tego wielkiego skrzypka interesowała także muzyka, która w tamtych czasach była uznawana
za popularną. Ukończone przez niego 20 kwietnia 1939 roku w Redding w stanie
156 A. Agus, dz. cyt., s. 193.
71
Connecticut opracowanie tego utworu na skrzypce i fortepian, dotyczy kompozycji Stephena
Fostera, nazywanego przez wielu „ojcem muzyki amerykańskiej”. Pieśń wydana w roku
1854 w Nowym Jorku napisana została do słów żony Fostera, Jane McDowell i odnosiła się
do trwałego rozstania małżonków spowodowanego licznymi konfliktami157.
Pod względem budowy transkrypcja posiada kilka zmian względem wersji
wokalnej, które przedstawia poniższa tabela porównawcza.
S. Foster – Jeanie with the Light
Brown Hair
S. Foster/ J. Heifetz – Jeanie with the Light
Brown Hair
Forma
Takty
Wstęp+A+Zakończenie
(1–4)(4–20)(21–24)
Wstęp+A+A1+CODA
(1–2)(2–20)(20–32)(32–39)
Tempo Moderato Moderato
Tonacja F-dur D-dur
Metrum 4/4 4/4
Wersję skrzypcową popularnej Jeanie rozpoczyna krótki dwutaktowy wstęp
fortepianu, który wprowadza główną melodię utworu w partii skrzypiec na strunie G
w taktach 2–8. Wspomniany początek utworu nie należy do najprostszych, gdyż świadomym
rozwiązaniem Heifetza było wykonanie tematu w głównej mierzej na jednej strunie. Artysta
nie chciał grać tej melodii w jednej pozycji, zmieniając struny, gdyż uważał to rozwiązanie
za zbyt bezpieczne. Jak wskazują dostępne źródła badań, ten wielki skrzypek często zwracał
uwagę swoim studentom na to, by ich wykonania nie były w swym artystycznym
i technicznym wyrazie zbyt bezpieczne i ostrożne. Przykładem o dążeniu do opisanej
tendencji wyrazowej może być cytat z jednej lekcji przeprowadzonej ze studentem:
To było dobrze zagrane, ale zbyt asekuracyjnie, zbyt bezpiecznie. Zagraj to
z polotem, bez zahamowoań158.
Heifetz nie tylko chciał dokonać przekładu tej pięknej melodii na skrzypce, ale także
zachować przy tym swój indywidualny styl wykonawczy, obfitujący w różne trudności
techniczne.
157 J. O’Connell, Understanding Stephen Collins Foster, His World and Music, University of Pittsburgh, 2007,
s. 195.
158„It was nicely done, but it was too careful, too safe. Play it with flair, with dash” (tł. własne). A. Agus,
dz. cyt., s. 55.
72
Kolejnym przykładem potwierdzających tę hipotezę jest subtelna wirtuozeria
w postaci krótkich pochodów kadencyjnych między zwrotkami zróżnicowanymi pod
względem rejestru i faktury (patrz przykład nutowy nr 6.1).
Przykład nutowy nr 6.1 S. Foster/ J. Heifetz – Jeanie with Light Brown Hair (t. 14–16)
Poddając analizie drugą zwrotkę, oprócz przeniesienia tematu o oktawę wyżej na
uwagę zasługuje charakterystyczna dla wielu jego transkrypcji dwugłosowość. W tym
przypadku ma ona ogromne znaczenie, gdyż dodaje melodii więcej blasku i potoczystości, co
wyraźnie zmienia nastrój utworu na bardziej emocjonalny. Elementem wartym podkreślenia
jest także zaznaczone w wielu miejscach glissando tudzież portamento, będące nieodłącznym
środkiem wyrazowym w stylistyce wykonawczej, do jakiej przyzwyczaił nas Heifetz. Jego
nieco nadmierne użycie nie zaburza stylu pierwotnej wersji utworu. Pozwala wykonawcy
łatwiej odnaleźć się w stylistyce muzyki popularnej. Po krótkiej kadencji następującej po
drugiej zwrotce, linia melodyczna skrzypiec z powrotem prowadzona jest na strunie
G w postaci kilkutaktowej cody (t. 32–39). Wyżej wspomniany fragment został przez
Heifetza dokomponowany i w głównej mierze jego materiał dźwiękowy opiera się na temacie
głównym i melodii w partii fortepianu, obecnych w zakończeniu w kompozycji Fostera.
Skrzypek w bardzo swobodny sposób prowadzi linię melodyczną, ukazującją zarówno
w rejestrze niskim, jak i wysokim. Dzięki temu melodia naturalnie opada i prowadzi do
dźwięku kończącego (patrz przykład nutowy nr 6.2).
Przykład nutowy nr 6.2 S. Foster/ J. Heifetz – Jeanie with Light Brown Hair (t. 31–39)
Badania nad wyżej opisaną kompozycją skłaniają do zwrócenia uwagi na miejsce
wirtuozerii skrzypcowej w utworze o charakterze kantylenowym. Heifetz, jak przystało na
73
wielkiego wirtuoza skrzypiec o niesamowitej technice, nie zostawia złudzeń zarówno
słuchaczowi, jak i wykonawcy, iż napisana przez niego transkrypcja jest uosobieniem jego
stylu wykonawczego i kompozytorskiego. Stosuje wymagającą aplikaturę i wzbogaca fakturę
utworu tak, by osiągnąć pożądany efekt brzmieniowy i urozmaiconą pod względem
technicznym partię solową.
4.1.7. George Gershwin/ J. Heifetz – Suita Porgy and Bess
Twórczość George’a Gershwina była niezwykle ceniona przez Heifetza,
a szczególnie napisana przez niego opera między rokiem 1934 a 1935 pt. Porgy and Bess,
która doczekała się swojej premiery 10 października 1935 roku w Alvin Theatre w Nowym
Yorku. Już wtedy stała się jedną z jego najbardziej znanych i cenionych kompozycji. Libretto
do tego spektaklu napisali m.in. autor noweli pt. Porgy DuBose Heyward159 (na podstawie
której powstała cała opera), a także jego żona Dorothy Heyward i straszy brat Ira
Gershwin160. Poza jedno aktowym utworem pt. Blue Monday, dzieło to należy do wyjątku
w jego całej twórczości niemalże pozbawionej kompozycji scenicznych. Gershwinowi udało
się zbudować niezwykle skontrastowany spektakl, w którym każdą z postaci charakteryzuje
doskonałe zobrazowanie pod względem muzycznym161.
Wracając do Heifetza, należy zaznaczyć, iż z pośród wszystkich swoich transkrypcji
autor szczególnie dumny i zadowolony był właśnie ze swoich Gershwinowskich
opracowań162. Zarówno wewnętrznie, jak i od strony stylistycznej i wyrazowej Heifetz
odczuwał bliskość z amerykańskim twórcą i jego jazzową stylistyką. Jak wspomina Schuyler
G. Chapin, Heifetz przyjaźnił się z Gershwinem163. Poprosił go nawet kiedyś o napisanie
i zadedykowanie specjalnego utworu, lecz niestety nie doczekał się spełnienia tej prośby
z powodu przedwczesnej śmierci Gershwina164. Skrzypek zawsze pragnął wykonywać jego
muzykę. Pisząc swoje opracowania, miał nadzieję, iż będą wystarczającym dowodem jego
159 G. Gorlinski, The 100 Most Influential Musicians of All Time, Britannica Educational Publishing, 2010,
s. 169.
160 M. Szostak, Recepcja opery „Porgy and Bess” George’a Gershwina w świetle amerykańskiej krytyki
muzycznej w latach 1935–1936 (część I), Meakultura,http://meakultura.pl/publikacje/recepcja-opery-porgy-and-
bess-georgea-gershwina-w-swietle-amerykanskiej-krytyki-muzycznej-w-latach-1935-1936-czesc-i-1271, dostęp
25.07.2018.
161 P. Kamiński, Tysiąc i jedna opera. T. 1, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, Kraków 2008, s. 444.
162 A. Agus, dz. cyt., s. 194.
163J. Heifetz, The Heifetz Collection Vol. 2 Heifetz Plays Gershwin for Violin and Piano, Carl Fisher, Nowy
York 2000, s. 4.
164 A. Agus, dz. cyt., s. 194.
74
miłości i podziwu dla tych wybitnych dzieł. Jascha miał dużą zdolność i talent do jazzowej
rytmizacji. Uwielbiał improwizować na fortepianie aż do świtu, a jego słuchaczem często
była Ayke Agus165. Razem z nią niejednokrotnie grywał także standardy jazzowe. Korzystał
z jej pomocy podczas ćwiczenia trudnych jazzowych sekwencji rytmicznych. Jej zadaniem
było wystukiwanie na ramieniu krzesła podstawy rytmicznej, co pozwalało mu wykonywać
w tym momencie wiele skomplikowanych grup rytmicznych przy wykorzystaniu obydwu
rąk166. Heifetz posiadał olbrzymią wyobraźnie rytmiczną i niebywały talent, którego nie
powstydziłby się perkusista zespołu jazzowego. Opisane zdolności tłumaczą obecność w jego
transkrypcjach Trzech Preludiów, Amerykanina w Paryżu i utworów z Porgy and Bess,
jazzowych fragmentów o charakterze improwizacyjnym167. Suita z Porgy and Bess na
skrzypce i fortepian powstała w roku 1944168 i zawiera materiał muzyczny kilku najbardziej
znanych arii z tego dzieła. Z pierwszego aktu kompozytor wykorzystał sopranową arię Clary
Summertime, barytonową arię Jake’a A Woman Is a Sometime Thing i sopranową arię Sereny
My Men’s Gone Now169. Z drugiego aktu skrzypek postanowił zaaranżować duet Porgy’ego
i Bess (bas-baryton i sopran) Bess You Is My Woman Now, a także tenorową arię Sporting
Life’a It Ain’t Necessarily So170. Ostatnią częścią suity jest zatytułowane przez Heifetza
Tempo di Blues, które w rzeczywistości bazuje na dwóch ariach Sporting Life’a pt. Picnics Is
Alright z aktu drugiego i There’s a Boat Dat’s Leavin’ For z trzeciego aktu. Mimo nieco
innej koncepcji podczas tworzenia Heifetz ostatecznie opracował właściwą kolejność
wykonywania poszczególnych cześci, o czym świadczy poniższa notatka. Niestety brak jest
informacji na temat przyczyny zmiany pierwotnego szyku wykonywania suity. Można tylko
przypuszczać, iż artysta w tym kroku zdecydował się na to, by poszczególne części
następowały po sobie zgodnie z tym co dzieje się w operze Gershwina (patrz manuskrypt
suity Porgy and Bess).
165 A. Agus, dz.cyt., s. 195.
166 Tamże.
167 Tamże.
168 Tamże, s. 254.
169 Operas Arias Composers, Porgy and Bess, http://www.opera-arias.com/gershwin/porgy-and-bess/, dostęp
25.07.2018.
170 Tamże.
75
Fragment manuskryptu suity Porgy and Bess
Summertime and A Woman Is a Sometime Thing
Pierwsza z transkrypcji, Summertime and A Woman Is a Sometime Thing powstała
7 listopada 1944 roku w Harbor Island. Pod względem budowy formalnej występują w niej
niewielkie zmiany względem oryginalnej kompozycji Gershwina. Dotyczą one przede
wszystkim redukcji materiału. Dla potrzeby wykonania analizy porównawczej transkrypcji
z oryginałem, został wykorzystany pierwszy wyciag fortepianowy z opery opublikowany
przez Gershwin Publishing Corporation w Nowym Jorku w roku 1935 roku. Pierwszy
z fragmentów pochodzi zaktu pierwszego i znajduje się w badanym materiale nutowym od
numeru 50 do 62. W transkrypcji Heifetza analogiczna to tego miejsca jest początkowa
dwukrotna prezentacja tematu głównego Summertime (w wersji jednogłosowej
i opracowanej). Dokonana redukcja dotyczy rezygnacji z materiału, który jest śpiewany
a cappella przez solistów w trzech pierwszych taktach Meno mosso w numerze 55. Kolejną
zmianą jest zakończenie obejmujące u Heifetza jedenaście ostatnich taktów (t. 93–103).
Rozpoczyna je charakterystyczny motyw dwóch dźwięków (b i g), który występuje
w różnych wariantach harmonicznych. Wedle dostępnego wyciągu z opery omawiany motyw
powtarzany jest od drugiego taktu nr 61 do nr 62 i zawiera 8 taktów. Porównując go z wersją
76
na skrzypce i fortepian, ujrzymy, iż owe powtarzanie trwa o 2 takty krócej (t. 93–98; patrz
przykład nutowy nr 7.1).
Przykład nutowy nr 7.1 G. Gershwin/J. Heifetz – Woman Is a Sometime Thing (t. 90–103)
Ostatnie 3 takty utworu (t.101-103), są dokomponowane przez Heifetza i stanowią
wyraźne zakończenie. Odróżnia to także transkrypcje od oryginału gdzie występuje płynne
przejście z jednej części na kolejną. Przedstawione zmiany nie są jednak na tyle znaczące, by
można było uznać, iż zamiarem kompozytora było ukazanie zmienionej formy.
Wyszczególnione redukcje mają na celu nadać kompozycji większą spójność wynikającą
z obsady na skrzypce i fortepian.
Istotnym elementem odnoszącym się do całej suity jest umiejętnie poprowadzona
partia skrzypiec. Owa zdolność kompozytora polega tutaj przede wszystkim na oddaniu
w niej wielu szczegółów nawiązujących do poszczególnych partii w operze. W przypadku
wyżej opisanej części możemy wyróżnić odpowiedni dobór możliwości brzmieniowych
skrzypiec do charakteru poszczególnych fragmentów. Przykładem mogą być dwa takty
w początkowym wstępie do Summertime (t. 3–4), gdzie krótsze brzmienie w postaci pizzicato
stanowi doskonale skontrastowany wstęp do tej jednej z najbardziej znanych melodii
skomponowanych przez Greshwina (patrz przykład nutowy nr 7.2)
Przykład nutowy nr 7.2 G. Gershwin/ J. Heifetz – Summertime (t. 1–8)
77
W bardzo charakterystyczny dla siebie sposób, czyli wykorzystując stretto, Heifetz
opracował w dwugłosie wcześniej wspominane powtórzenie melodii głównej (t. 22–31)
(patrz przykład nutowy nr 7.3). Jest to nawiązanie do operowej partii Clary, której
towarzyszą krótkie motywy śpiewane przez mężczyzn grających w kości.
Przykład nutowy nr 7.3 G. Gershwin/J. Heifetz – Summertime (t. 19–32)
Warto wyróżnić także takty 23–25 i 28–30, w których podwojenie głosów wzmacnia
ekspresję tych fragmentów. Na uwagę zasługuje także pięciotaktowe zakończenie (t. 37–41),
w którym Heifetz rezygnuje z długiej nuty pedałowej na dźwięku h1, jak ma to miejsce
w oryginale. Unikając nadmiernie szerokich interwałów, prowadzi melodię w skrzypcach
w kierunku wznoszącym aż do h3.
W części A Woman Is a Sometime Thing, poprzedzonej krótkim łącznikiem Con
moto (t. 43–52), mamy do czynienia z wieloma przykładami potwierdzającymi skłonność
Heifetza do wprowadzenia niezwykle interesujących zabiegów wykonawczych w partii
skrzypiec. Podobnie jak miało to miejsce w zakończeniu Summertime, urozmaiceniu podlega
często statyczna główna linia melodyczna. Przykładem jest takt 62 i 63, gdzie oprócz rytmu
synkopowanego, występują skoki oktawowe (patrz przykład nutowy nr 7.4).
Przykład nutowy nr 7.4 G.Gershwin/J. Heifetz – A Woman Is a Sometime Thing (t. 62–65)
Nieco inaczej opracowane zostały takty 75 i 76 (opierają się na tym samym
materiale dźwiękowym i harmonicznym, co takty 62 i 63), gdyż począwszy od pierwszej
grupy szesnastkowej, każdy jej drugi i trzeci dźwięk tworzy skalę chromatyczną,
78
a wykorzystany wewcześniej analizowanym fragmencie dźwięk d pojawia się zawsze na
początku (patrz przykład nutowy nr 7.5).
Przykład nutowy nr 7.5 G. Gershwin/ J. Heifetz – A Woman Is a Sometime Thing (t. 75–76)
Nowym elementem wprowadzonym przez Heifetza w tym utworze jest
wyeksponowanie na plan pierwszy motywów pobocznych. Często odnaleźć je można
w partiach instrumentów orkiestrowych. Przykładem jest pochód gamowy w takcie 82
występujący na pierwszą i drugą miarę taktu w partii skrzypiec (patrz przykład nutowy nr
7.6), co nadaje partii skrzypiec bardziej wirtuozowskiego charakteru.
Przykład nutowy nr 7.6 G. Gershwin/J. Heifetz – A Woman Is a Sometime Thing (t. 82)
Następnie melodia główna w taktach 87–92, podobnie jak w przypadku
Summertime, poprowadzona jest w dwugłosie. Tak jak to miało miejsce wcześniej, owa
zmiana korzystnie wpływa na brzmienie skrzypiec w tej stylistyce. Oprócz tego Heifetz
w wyrafinowany sposób podkreśla wybrane współbrzmienia i dźwięki przez zaznaczenie
zmiany pozycji z użyciem glissanda co nadaje brzmieniu bardziej jazzowy charakter.
Opisywane wcześniej w kontekście zmian formy zakończenie od taktu 93 do 103 zasługuje
na uwagę przede wszystkim ze względu na zawartość elementów związanych
z techniką gry na skrzypcach. Przykładem są duże skoki między pozycjami i dwudźwięki
w oktawach naturalnych i palcowanych. Możemy to zauważyć w takcie 95 i między taktami
96 a 97 (patrz przykład nutowy nr 7.7). Jednym z najtrudniejszych miejsc pod względem
technicznym i intonacyjnym jest podwójny tryl rozpoczynający się w takcie 101. Trudność
wykonawcza wynika z wysokiego rejestru i bliskich odległości między dźwiękami podczas
trylowania, a także z jego długości i dynamiki crescendo prowadzonego od pianissimo do
fortissimo (patrz przykład nutowy nr 7.7).
79
Przykład nutowy nr 7.7 G. Gershwin/J. Heifetz – A Woman Is a Sometime Thing (t. 94–103)
Z punktu widzenia wykonawczego pierwsza część suity jest bardzo spójna. Heifetz
wyraźnie zaznacza części, w których urozmaiceniu podlega materiał dźwiękowy pochodzący
z kompozycji Gershwina. Utwór wzbogacony jest elementami wirtuozowskimi, czego
przykładem są następujące fragmenty w t. 43–52, t. 62–63, t. 75–76 i t. 82–103. Do ich
opracowania kompozytor wykorzystał takie środki, jak wprowadzenie dwugłosu
z zastosowaniem elementów polifonicznych, wysunięcie na plan pierwszy motywów
pobocznych czy dokomponowanie własnego materiału. Dzięki temu analizowana pierwsza
cześć może także stanowić odrębną całość.
My Men’s Gone Now
Transkrypcja drugiej pozycji suity My Men’s Gone Now ukończona została kilka dni
później, niż to miało miejsce w przypadku Summertime i A Woman Is a Sometime Thing, bo
12 listopada 1944 roku, również w Harbor Island. Pod względem budowy formalnej
praktycznie nie odbiega ona od zapisu Gershwina, gdyż występuje w niej tylko nieznaczne
skrócenie jednej z fraz, co będzie opisane w poniższej analizie. Głównym aspektem wartym
zbadania w tej części jest sposób imitacji partii wokalnej przez skrzypce, co dotyczy
zwłaszcza wykorzystania ich nieszablonowych możliwości brzmieniowych. Zaczynając do
taktu 9, możemy zauważyć zmiany dźwięków przy użyciu glissanda (patrz przykład nutowy
nr 7.8) . Jak wskazuje nam występująca w nawiasie sugestia (with utmost expression; tł.
„z najwyższym stopniem ekspresji”), użycie tego środka wyrazu powinno oddawać
najwyższe uniesienie uczuć i ekspresyjny charakter tego utworu.
Przykład nutowy nr 7.8 G. Gershwin/ J. Heifetz – My Men’s Gone Now (t. 9-13)
80
W odróżnieniu od zwyczajowego wykorzystywania glissanda przez wirtuozów
skrzypiec, w szczególności na przełomie XIX i XX wieku, ten rodzaj artykulacji ma
u Heifetza zupełnie inne, bardziej świadome zastosowanie. Dzięki temu Heifetzowi udało się
dokładniej zimitować połączenia między dźwiękami, które realizuje śpiewaczka z racji
charakterystyki swojego aparatu wykonawczego. Powyżej opisany element doskonale
posłużył także podczas aranżacji motywów śpiewanych na jednej sylabie w t. 18–21. Można
to zaobserwować, porównując do analogicznego miejsca w zapisie Gershwina (patrz
przykład nutowy nr 7.9 i nr 7.10).
Przykład nutowy nr 7.9 G. Gershwin – My Men’s Gone Now (nr 192; t. 1–4)
Przykład nutowy nr 7.10 G. Gershwin/ J. Heifetz – My Men’s Gone Now (t. 18–24)
Poddana badaniom powyższa fraza powtarza się w utworze jeszcze dwukrotnie,
jednakże w nieco zmienionych wersjach. Między taktami 31 a 34 Heifetz wykorzystuje
sztuczne flażolety, których delikatniejsze brzmienie stanowi jeszcze lepszy kontrast do
rozpoczynającego się w takcie 35 dwutaktowego łącznika w dynamice forte. Trzecia wersja
tej frazy w oryginale wykonywana jest przez chór damsko-męski, a Heifetz transponuje
melodię o tercję wielką w dół w stosunku do partii głosu damskiego i skraca ją o jeden takt
(t. 59–61).
Budowanie napięcia i kulminacji w tym utworze, podobnie jak w wielu innych
transkrypcjach Heifetza, odbywa się przy wykorzystaniu dwudźwięków w partii skrzypiec.
W tym przypadku możemy mówić o wzmocnieniu brzmienia przez użycie zdwojeń
oktawowychw taktach 45–59 oraz 79–86. Warto bliżej przyjrzeć się drugiemu z tych
fragmentów, gdyż mamy tutaj do czynienia z niezwykle ciekawym efektem brzmieniowym.
Skrzypcowa imitacja glissanda śpiewaczki od taktu 79 do 81 wykonywana jest przez
stopniowe przesuwanie dwudźwięku w oktawie, przy intensywnym tremolo w dynamice od
mezzo piano do fortissimo (patrz przykład nutowy nr 7.11). Istotnym elementem tego
krótkiego motywu jest także rodzaj brzmienia. Następuje tutaj przejście po dwóch taktach
81
z sul ponticello na ordinario. Heifetz zadbał także o to, by to długie glissando było
wykonywane stosunkowo precyzyjnie, stawiając kreski wyznaczające metrycznie
przypadające ćwierćnuty.
Przykład nutowy nr 7.11 G. Gershwin/J. Heifetz – My Men’s Gone Now (t. 78–82)
Nieco inne rozwiązanie możemy zaobserwować w podobnym pod względem
budowy trzytaktowym motywie między 91 a 93 taktem. Wykorzystane w powyższym
fragmencie tremolo zostało zastąpione permanentnym trylem na strunie G (patrz przykład
nutowy nr 7.12). Cała ostatnia fraza utworu od taktu 94 powinna być realizowana także na
tej strunie. Dzięki temu połączenie trylu z następującą po nim melodią jest bardzo jednolite
brzmieniowo i w udany sposób imituje partię wokalną.
Przykład nutowy nr 7.12 G. Gershwin/J. Heifetz – My Men’s Gone Now (t. 91–94)
Każdy z wyszczególnionych fragmentów potwierdza staranność Heifetza często
nawet o najmniejsze szczegóły związane z uzyskaniem pożądanego efektu brzmieniowego.
Zarówno cała koncepcja tej części, jak i zapis nutowy są bardzo czytelne i uporządkowane.
Z punktu widzenia wykonawczego warto podkreślić, iż większość zastosowanych elementów
brzmieniowych jest w swoim wyrazie przynależne osobowości Heifetza. Dzięki temu ten
utwór, jak większość transkrypcji, stanowi uosobienie jego stylu wykonawczego
i charakterystyki brzmienia. Pod względem zawartości technicznej w My Men’s Gone Now
nie odnajdziemy szczególnie wymagających fragmentów. Wyjątkiem mogą jedynie być
powyżej wspomniane odcinkiw taktach 79– 81 i 91–93, gdzie należy zwrócić uwagę na
bardzo równomierną realizację glissanda i stabilność w różnicowaniu barwy dźwięku. Pod
względem interpretacyjnym wymaga on szczególnej dbałości o właściwy, pełen żalu
charakter i staranności o jak najwierniejszą imitację partii wokalnych.
82
Bess You Is My Woman Now
Duet głównych bohaterów dzieła, Porgy’ego i Bess z II aktu, w transkrypcji
Heifetza powstał 5 listopada 1944 roku. Podobnie jak w poprzedniej części autor nie zmienia
oryginalnej tonacji i formy. Przyglądając się partii skrzypiec, można stwierdzić, że
kompozytorowi chodziło w tym utworze między innymi o jak najdokładniejsze ukazanie
duetu dwóch solistów tej arii. Świadczy o tym nie tylko odpowiedni dobór rejestrów, ale
także dbałość o spójną barwę, co umożliwia odpowiednia aplikatura, jak w przypadku dwóch
pierwszych systemów od taktu 7 do 14. Przytoczony przykład prezentuje zapis, który bardzo
dobrze imituje głębię barwy głosu męskiego z racji wykorzystania dwóch najniższych strun
w skrzypcach. Jest on bardzo przemyślany, gdyż mimo stosunkowo niewygodnego do
wykonania skoku na dźwięk b1 na strunie G w takcie 10, dla Heifetza ważniejsze było
zachowanie spójności brzmienia w poszczególnych frazach. W kolejnym fragmencie wartym
omówienia, Heifetz podkreśla wejście głosu żeńskiego. Widzimy to w takcie 27, co związane
jest ze zmianą rejestru i dwugłosem z elementami polifonii. Opisana zależność w bardziej
naturalny sposób oddaje przenikliwą barwę partii sopranowej, a także urozmaica melodię
autorstwa Gershwina.
Podobnie jak w poprzednich transkrypcjach, Heifetz przedkłada na plan pierwszy
niektóre z motywów występujących w partii orkiestry w operze. Ma to miejsce dwukrotnie
na przestrzeni taktów 49 i 50, a także 77 i 78 (patrz przykład nutowy 7.13). Obrazuje to
porównanie transkrypcji z analogicznym przykładem w oryginale. Znajduje się w akcie
drugim i stanowi 7. i 8. takt w numerze 104.
Przykład nutowy nr 7.13 G. Gershwin/ J. Heifetz –Bess You Is My Woman Now (t. 75–76)
83
Podobną formę opracowania możemy zaobserwować w taktach 79 i 80, a także
na przestrzeni dłuższego fragmentu od taktu 82 do 91. Niejednokrotnie poszczególne
motywy nawiązują do tych granych przez niektóre z instrumentów orkiestrowych.
W transkrypcji nie brakuje osobistych kompozytorskich pomysłów Heifetza.
Szczególnie warto zwrócić uwagę na takt 85, którego improwizacyjny materiał melodyczny
został dokomponowany przez autora (patrz przykład nutowy nr 7.14).
Przykład nutowy nr 7.14 G. Gershwin/ J. Heifetz – Bess You Is My Woman now (t. 82–85)
Elementem, który wyróżnia tę transkrypcję na tle innych części suity, jest
połączenie przez Heifetza melodii obydwu solistów za pomocą dwudźwięków, co można
zauważyć np. w taktach 55–74 oraz w takcie 81.
Z punktu badań nad tą kompozycją pod względem zawartości elementów techniki
skrzypcowej, warto szczególną uwagę poświęcić intonacji. Dużą trudność stanowi precyzja
podczas wykonywania dwudźwiękowych fragmentów, gdyż ich zastosowanie nie ma jedynie
na celu wzmocnienia brzmienia. W większości przypadków prowadzone są dwie niezależne
linie melodyczne, często oddalone od siebie o rozległe, trudne w realizacji interwały.
Potwierdzają to fragmenty w t. 27–34, 55–74 i takcie 81. W swoich transkrypcjach Heifetz
często stosuje skrajne rejestry, czego efektem są duże skoki między pozycjami. Przykładem
może być analizowany wcześniej fragment w taktach 49–50 i 77–78, gdzie na dźwięk ais3
w dynamice pianissimo musimy wykonać skok z pierwszej do ósmej pozycji. Nie zabrakło
tutaj również typowych elementów wirtuozowskich, jak m.in. szybki wznoszący pochód
gamowy w takcie 26. Mimo zapisanego w tym miejscu określenia poco ritenuto, trudno
uznać je za właściwe, gdyż ze względu na sporą liczbę zapisanych nut będzie ono brzmiało
mało spójnie. O słuszności tej hipotezy może także świadczyć fakt, iż tej niewielkiej zmiany
agogicznej nie usłyszymy w żadnym z nagrań w wykonaniu samego autora. Inaczej wygląda
podejście do analogicznego pod względem harmonicznym taktu 54, gdzie nawiązujące do
oryginału triole w naturalny sposób pozwalają wykonawcy na dokładniejsze ustosunkowanie
się do zapisu. Wirtuozeria w tym utworze objawia się także podczas kulminacji w taktach 45
i 46, w której partia skrzypiec jest realizowana w oktawach, a blasku brzmieniu dodają
zapisane ciągłą kreską sugestie dotyczące zmiany pozycji z wykorzystaniem glissanda. Tak
samo jak dwie poprzednie części, utwór stanowi zamkniętą całość, co zawdzięcza także
przemyślanej i spójnej koncepcji Heifetza.
84
It Ain’t Necessarily So
Pracę nad transkrypcją It Ain’t Necessarily So Heifetz ukończył 30 października
1944 roku w Harbor Island. W odróżnieniu od poprzednich utworów z Porgy and Bess,
możemy tutaj zaobserwować kilka zmian formalnych, co pokazują poniższe tabele.
Tytuł G. Gershwin – It Ain’t Necessarily So*
Forma
Takty
A + B + A1 + B + C + ł** + A2 + CODA
(1–20)(21–29)(30–46)(47–55)(55–79)(80–89)(90–98)(99–103)
Metrum 4/4
* w dostępnej partyturze utwór rozpoczyna się od numeru 182
** łącznik
Tytuł G. Gershwin/J. Heifetz – It Ain’t Necessarily So
Forma
Takty
A + B + C + B + A1 + CODA
(1–20)(21–29)(30–54)(55–63)(64–72)(73–80)
Metrum 4/4
Jak widzimy w powyższych tabelach, skrzypek opracował krótszą formę, w której
oprócz redukcji materiału muzycznego występuje zmiana kolejności poszczególnych części
składowych.
Badania nad utworem pozwoliły zauważyć także wielką dbałość kompozytora
o szczegóły w aspekcie wykorzystania możliwości brzmieniowych skrzypiec do imitacji
poszczególnych fragmentów. Przykładem jestwstęp w taktach 1–3, w którym szereg akordów
wykonywanych pizzicato doskonale oddaje charakter Gershwinowskiej kompozycji (patrz
przykład nutowy nr 7.15).
Przykład nutowy nr 7.15 G. Gershwin/ J. Heifetz – It Ain’t Necessarily So (t. 1–4)
Badając część A, zauważymy, iż składa się ona z kilkukrotnie powtarzanych
motywów, które są zróżnicowane pod względem brzmienia przez zastosowanie sztucznych
85
flażoletów i zmian rejestru. Opisana zależność w naturalny sposób uwydatnia występujący
w oryginale dialog między partią tenorową a chórem.
Jak wspomniano na początku badań związanych z Porgy and Bess, Heifetz posiadał
ogromne zamiłowanie do jazzowej improwizacji, co szczególnie możemy zaobserwować
w tej części. Pierwszym fragmentem potwierdzającym tę hipotezę jest utrzymana
w charakterze improwizacji zmiana głównej motywiki w takcie 50. Drugim odcinkiem jest
cześć składowa A1, gdzie na przestrzeni 9 taktów mamy do czynienia z niezwykle popisową
i pełną wirtuozerii skrzypcowej improwizacją (patrz przykład nutowy nr 7.16).
Przykład nutowy nr 7.16 G. Gershwin/ J. Heifetz – It Ain’t Necessarily So (t. 62–76)
Na jej samym początku możemy zaobserwować swingujący rytm punktowany, który
uzyskany jest przez odpowiedni dobór smyczkowania. Ponadto, dzięki stopniowemu
rozdrobnieniu wartości rytmicznych, fraza improwizacji przebiega w sposób spójny
i naturalny. Całość kończy się pochodem dźwięków w rytmie triol i dynamice diminuendo do
niższego rejestru. Z racji tego, iż utwór zawiera brawurowe zakończenie, Heifetz – podobnie
jak w innych częściach – wzmacnia brzmienie skrzypiecza pomocą dwudźwięków
w oktawach, a cały utwór kończy się możliwie najwyższym dźwiękiem otrzymanym
w skutek wykonania glissanda na strunie E.
86
W związku z badaniami nad tą transkrypcją, warto podkreślić, iż niewątpliwie udało
się Heifetzowi wprowadzić w niej zdecydowanie więcej elementów wirtuozowskich niż ma
to miejsce w innych częściach z Porgy and Bess. Utwór może być wymagający dla
wykonawcy pod względem technicznym. Mnogość zastosowanych rozwiązań, jak
prowadzenie linii melodycznej we flażoletach i dwudźwiękach czy dbałość o zróżnicowanie
artykulacyjne, czyni tę krótką miniaturę niezwykle barwną i interesującą dla słuchaczy.
Dodatkowym i wartym podkreślenia urozmaiceniem są fragmenty o charakterze
improwizacyjnym, co potwierdza wczesniej wspomniane zamiłowanie kompozytora do
muzyki jazzowej.
Tempo di Blues
Ostatnia z części, zatytułowana Tempo di Blues, jest przykładem niezwykłej intuicji
twórczej Heifetza. Napisana 29 października 1944 roku transkrypcja stanowi spójne
połączenie dwóch utworów występujących w drugim i trzecim akcie. Tym razem nie
występują żadne zmiany formalne względem oryginału. Transkrypcję rozpoczyna
opracowanie krótkiej arii Picnic is Alright. Jedynym z elementów, które warto zauważyć jest
rezygnacja z długiej wartości rytmicznej (w tym przypadku półnuty połączonej ligaturą z całą
nutą) stanowiącej zakończenie danej frazy, na rzecz częściowo zastąpienia jej motywem
pochodzącym z partii orkiestry. Taką zależność możemy zaobserwować w takcie 12 (patrz
przykład nutowy nr 7.17). W wykorzystywanym do analizy wyciągu fortepianowym z opery
wskazany takt znajduje się w drugim akcie i jest trzecim taktem numeru 86.
Przykład nutowy nr 7.17 G. Gershwin/ J. Heifetz –Tempo di Blues (t. 10–13)
W opracowaniu drugiej arii pt. There’s a Boat Dat’s Leavin’ For, występują niemal
wszystkie elementy opisane w badaniach nad wcześniejszymi częściami suity. Już na samym
początku w taktach 22 i 23 swingującego charakteru dodają akordy szarpane pizzicato, co
podobnie można było zaobserwować w It Ain’t Necessarily So. Kompozytor zadbał o wiele
szczegółów, które bezpośrednio odnoszą się do właściwej interpretacji, jak np. zaznaczenie
akcentami oparcia podkreślającego motywikę utworu czy opracowanie smyczkowania, które
w naturalny sposób dodaje frazie lekkości i jazzowej stylistyki. Oprócz tego wykorzystany
materiał muzyczny niejednokrotnie cechuje się charakterem improwizacyjnym. Dla
87
przykładu możemy to zobaczyć we fragmencie w taktach 32-37 (patrz przykład nutowy nr
7.18). Warto także wyróżnić nie tylko kilkutaktowe frazy, ale także jednotaktowe motywy,
czego przykładem jest takt 52. Jak można zauważyć we wcześniejszych częściach, na
przestrzeni całej transkrypcji intensywności brzmienia dodaje poszerzenie faktury za pomocą
dwudźwięków, a podkreśleniem kończącej kulminacji są zdwojenia oktawowe.
Przykład nutowy nr 7.18 G. Gershwin/ J. Heifetz – Tempo di Blues (t. 32–37)
Z punktu wykonawczego utwór, podobnie jak wszystkie części, posiada sporo
miejsc świadczących o tym, jak bardzo bliska personalnym upodobaniom kompozytora była
jazzowa stylistyka muzyki Gershwina. Ponadto Heifetz dokonał wszelkich starań, by partia
skrzypiec nie była tylko odwzorowaniem melodii nadrzędnej, ale także ukazaniem tej
niezwykle bogatej harmonii. Wracając do opisywanej wcześniej improwizacji od taktu 35,
możemy zauważyć, iż każdy z łuków rozpoczyna się na słabą część grupy szesnastkowej.
Dzięki temu fragment doskonale koresponduje ze swingującym charakterem
opracowywanego materiału muzycznego. Świadczy to nie tylko o wiedzy transkrybującego
na temat swingu i jazzu, ale także o dużej swobodzie wykonawczej w tym gatunku muzyki.
Od strony zawartości wymagających elementów związanych z techniką gry na skrzypcach,
szczególną uwagę należy poświęcić właśnie tym najbardziej improwizującym fragmentom,
gdyż są swego rodzaju nowością dla skrzypków niemających wcześniej zbyt wiele
wspólnego z tego rodzaju muzyką.
Podsumowując pięć transkrypcji z Porgy and Bess, doskonale widzimy, iż
w każdym z tych utworów znajdziemy sporo fragmentów ukazujących typowe dla Heifetza
sposoby aranżacji. Jak wspomniano w badaniach, ogólna charakterystyka partii skrzypiec,
dobór aplikatury, smyczkowania i faktury wykazują dużą przynależność do osoby
i osobowości scenicznej Heifetza. Co może być zaskoczeniem dla wielu, partytury
opracowywane są z olbrzymią dbałością o szczegóły w partii skrzypiec i fortepianu.
W kontekście całej literatury skrzypcowej miniatury oparte na tematach Gershwina są
jednymi z nielicznych klasycznych utworów na skrzypce, które zawierają elementy muzyki
88
jazzowej. Oprócz Heifetza, do tego samego dzieła Gershwina nawiązywał także inny
skrzypek Igor Frolov, autor Koncertowej Fantazji na tematy z Porgy and Bess op. 15171. Fakt
ten dowodzi, iż w tym wypadku twórczość Heifetza stała się także inspiracją dla innych
kompozytorów. Jak zauważono w badaniach, każda z części stanowi zamkniętą całość.
Odnosząc się do początkowych akapitów związanych z analizą suity, warto zwrócić uwagę
na zaprezentowaną sugestię kompozytora dotyczącą kolejności wykonywania
poszczególnych części, co pozwala skrzypkowi stworzyć złożoną i spójną formę. Wracając
do elementów wirtuozerii skrzypcowej, niesłuszną hipotezą w tym wypadku byłoby
nadawanie im wartości mającej jedynie na celu ukazanie wymagających aspektów gry
skrzypcowej. Badania wyraźnie pokazują reguły, które prezentują te środki jako elementy
niezwykle przemyślane. Dotyczy to nie tylko wybranych części, lecz także całości utworu.
O dużej atrakcyjności dzieła świadczy stosunkowo duża liczba nagrań, co będzie
zaprezentowane w podrozdziale nr 4.2.
4.1.8. Maurycy Moszkowski/ J. Heifetz – Iskry
Étincelles (w tł. ang. Sparks; w tł. pol. Iskry) op. 36 nr 6 Maurycego
Moszkowskiego to jedna z najbardziej znanych i wirtuozowskich miniatur fortepianowych
tego kompozytora. Obecnie często kojarzona jest z wybitnym pianistą, Vladimirem
Horowitzem, gdyż był to jeden z jego ulubionych utworów granych podczas koncertów172.
Kompozycja jest częścią napisanego w 1886 roku cyklu Huit Morceaux Caractéristiques.
Transkrypcja tego utworu na skrzypce i fortepian pochodzi z ostatniego okresu twórczości
Heifetza, tuż przed jego śmiercią. Jak pisze w swojej książce Ayke Agus, w tym czasie
artysta zastanawiał się nad wieloma kompozycjami, które mógłby jeszcze w swoim życiu
opracować173. Ostatecznie skrzypek wybrał dwanaście i rozpoczął pracę m.in. nad Iskrami.
Niestety do tej pory nie jest znana dokładna data ich powstania, a utwór opublikowano
dopiero w roku 2003, w wydawnictwie Carl Fischer, jako część trzeciego zbioru z
transkrypcjami. Jako kompozytor i uznany artysta, Heifetz zaczynał opracowywać partię
skrzypiec dopiero wtedy, gdy uznał, iż transkrypcja będzie wystarczająco dobra, by mógł się
pod nią podpisać 174. Podobnie jak w przypadku chociażby Gershwinowskiej suity z Porgy
171Naxos, Igor Frolov, https://www.naxos.com/person/Igor_Frolov_51765/51765.htm, dostęp 6.09.2018.
172J. Heifetz, The Heifetz Collection Vol. 3 Arrangments & Transcriptions, Carl Fischer, Nowy York 2003, s. 5–
6.
173 A. Agus, dz. cyt., s. 199.
174 Tamże.
89
and Bess, był on bardzo dumny z końcowego efektu pracy nad Moszkowskim. Po raz
pierwszy utwór został wykonany po jego śmierci przez dwóch jego byłych studentów wiosną
1988 na Chamber Music Festival w Los Angeles ze specjalną dedykacją dla mistrza175.
Wykonania Heifetzowskiej wersji podjęła się także Ayke Agus, a na fortepianie towarzyszyła
jej Yuikko Kamei. Artystka określiła ją diabelnie trudną, gdyż w porównaniu do
fortepianowego pierwowzoru, utwór stał się jeszcze bardziej efektowny i wymagający
technicznie dla wykonawców176. Niestety Heifetz nigdy nie wykonał Iskier publicznie, a na
rynku fonograficznym istnieje tylko jedno nagranie opisane w podrozdziale numer 4.2.
Badając formę opracowania Heifetza, można stwierdzić, iż artysta chciał, by utwór
trwał krócej, niż to zapisał Moszkowski, co wynikało z rezygnacji z kilku powtórzeń
tematyczno-motywicznych. Przykładem może być brak repetycji pierwszych 32 taktów.
Widać to w poniższym przykładzie nutowym (patrz przykład nutowy nr 8.1).
Przykład nutowy nr 8.1 M. Moszkowski/J. Heifetz – Iskry (t. 25–32)
Usunięty został także stosunkowo obszerny fragment występujący w oryginale
w taktach 129–256, będący jednocześnie powtórzeniem materiału dźwiękowego od początku
utworu do taktu 128. Z redukcją materiału muzycznego mamy też do czynienia w taktach
273–280. Wyszczególniony osmiotakt u Heifetza został skrócony o połowę i obejmuje takty
149–152 (patrz przykład nutowy nr 8.2).
175 Tamże.
176 Tamże.
90
Przykład nutowy nr 8.2 M. Moszkowski/J. Heifetz – Iskry (t. 143–156)
Zredukowane zostały również 4 takty (283–286 w wersji fortepianowej), co
zmieniło progresję pierwotnie zapisaną przez Moszkowskiego. Dwa ostatnie fragmenty
zapisane przez oryginalnej kompozycji, których nie usłyszymy w transkrypcji Heifetza,
znajdują się w taktach 289–296 i 305–320. W ten sposób skrzypek pomija fragmenty, które
z punktu widzenia dokonania transkrypcji na skrzypce byłyby wręcz karkołomne. Mimo tego
dzięki doskonałej technice kompozytorkiej Heifetza nie odniesiemy wrażenia, by nowa
wersja miniatury była niekompletna i pozbawiona ścisłych związków z pierwowzorem.
W poniższych tabelach przedstawiono skrótowy przebieg formy w obydwu wersjach.
M. Moszkowski/ J. Heifetz –Iskry
Forma
Takty
A + B + łącznik + A1 + łącznik + CODA
(1–32)(33–112)(113–128)(129–144)(145–152)(153–177)
Tempo Allegro scherzando
Metrum 3/8
91
M. Moszkowski –Iskry
Forma
Takty
A + B + łącznik + A + B + łącznik
(1–32)(33–112)(113–128)(129–160)(161–240)(241–256)
A1 + łącznik + CODA
(257–272)(273–296)(297–341)
Tempo Allegro scherzando
Metrum 3/8
Jak ukazują tabele, kompozycja Moszkowskiego ma formę ronda, gdzie litera A jest
refrenem, A1jego modulującą wersją, a B kupletami. Heifetz poprzez wyżej opisaną
i zanalizowaną redukcję materiału muzycznego, nieco pozbawił ten utwór pierwotnej formy
i stworzył niezwykle zwartą wirtuozowską miniaturę. Oczywiście wspomniany refren
pojawia się także u niego w wersji modulującej, jednakże nie można tutaj mówić
o klasycznej formie ronda.
Znaczącę zmiany w linii melodycznej możemy zauważyć we fragmencie w taktach
85–100 (patrz przykład nutowy nr 8.3).
Przykład nutowy nr 8.3 M. Moszkowski/ J. Heifetz – Iskry (t. 81–103)
92
Szczególnie warto zwrócić uwagę na zmianę pierwszych trzech taktów od 85 do 87
(patrz przykład nutowy nr 8.3). W transkrypcji początek skali chromatycznej jest
realizowany w partii skrzypiec za pomocą dwóch szesnastek, a kontynuowany w nieco
zmienionej wersji partii fortepianu, a w nieco zmienionej wersji kontynuuje ją fortepian.
Podobna zmiana występuje w taktach 93–95 (patrz przykład nutowy nr 8.3).
Z dokomponowanym materiałem mamy także do czynienia w taktach 98 i 100,
których struktura figuracyjna nawiązuje do taktów 88 i 96 (patrz przykład nutowy nr 8.3).
Warto w tym momencie wspomnieć, iż powyżej opisana zmiana może okazać się dla
skrzypka niezwykle wymagająca pod względem technicznym. Bezpośrednio wpływa na to
bardzo szybkie tempo i zmiany pozycji z trzeciej do ósmej i drugiej do siódmej.
Kolejnym odstępstwem od oryginału, które znacząco odróżnia obydwie wersje, jest
powrót do tematu początkowego w taktach 129–144, w którym występuje dialogowanie
między obydwoma partiami. Heifetz najczęściej wykorzystywał ten sposób aranżacji, o czym
świadczą powyższe przykłady analizowanych transkrypcji. Z podobnym sposobem
opracowania zetkniemy się także między taktami 161 a 173. Ostatnim fragmentem,
zawierającym nowy materiał, jest czterotaktowy pochód szesnastkowy w taktach 157–160,
dopełniający fakturę nadrzędnej partii fortepianu. Tak jak w innych jego miniaturach, np.
w Hora Staccato czy Porgy and Bess, skrzypek często dbał o różnorodność nawet na
przestrzeni krótkich kilkutaktowych odcinków.W czterotaktowym zakończeniu transkrypcji
rozłożony akord B-dur, w przeciwieństwie do oryginału, realizowany jest rozbieżnie przez
obydwa instrumenty. Stanowi to ciekawy efekt brzmieniowy, a partia skrzypiec staje się
dzięki temu jeszcze bardziej wymagająca pod względem technicznym (patrz przykład
nutowy nr 8.4).
Przykład nutowy nr 8.4 M. Moszkowski/ J. Heifetz – Iskry (t. 170–177)
93
W aspekcie wykonawczym w partii skrzypiec możemy zauważyć wiele środków
charakterystycznych dla Heifetzowskich transkrypcji i opracowań. Wielokrotnie stosowany
jest interwał oktawy, co wynika nie tylko z nawiązań do pierwowzoru, lecz także
z wykorzystania bardzo krótkiej artykulacji jak w przypadku pierwszych 16 taktów
fragmentu Misterioso e staccato. Ponadto występuje stosunkowo duża zawartość trudnych do
wykonania dwudźwięków. Heifetz wprowadził także dialogowanie między instrumentami
i dopisał kilka motywów z nowym materiałem muzycznym. Utwór charakteryzuje się dużą
różnorodnością artykulacyjną – motywy posiadające krótkie i staccatowe brzmienie
przeplatane są szybkimi pochodami gamowymi wykonywanymi legato. Często zmiana
smyczka występuje w nich na drugą szesnastkę w takcie, dlatego wykonawca, realizując te
przebiegi w bardzo szybkim tempie, powinien posiadać dużą kontrolę nad prowadzeniem
smyczka. Miniatura stawia również przed wykonawcą wiele wymagań w zakresie
rytmicznym i koordynacyjnym, co zaznacza się we wspomnianych szesnastkowych
pochodach gamowych zaczynających się od drugiej szesnastki w takcie, w wejściach po
pauzach ósemkowych i szesnastkowych,a także w zmianie artykulacji z pizzicato na arco, np.
w taktach 124–125. Utwór z pewnością można zaliczyć do niezwykle efektownych
i popisowych w dobrym tego słowa znaczeniu.
4.1.9. Wolfgang Amadeus Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 C – dur K465
cz. IV Allegro molto
Kwartet smyczkowy nr 19 K465 Wolfganga Amadeusa Mozarta został ukończony
14 stycznia 1785 roku i jest jednym z sześciu jego kwartetów napisanych w tym czasie.
Na podstawie dostępnych informacji, wykorzystywanych do badań nad tym utworem, można
stwierdzić, iż wszystkich sześć kwartetów było owocem długiej i wytężonej pracy
kompozytora. Nie bez powodu poświęcone zostały tak wybitnej postaci, jaką był J. Haydn.
Mozart, ku konsternacji wielu krytyków i słuchaczy, tym kwartetem wyznaczył nowy
kierunek muzycznych poszukiwań. Kwartet, będący przedmiotem analizy, okazuje się
najbardziej radykalnym w swojej zawartości muzycznej, stąd jego określenie
„Dysonansowy”. Podobnie jak sześć kwartetów posiada on budowę czteroczęściową (I.
Adagio – Allegro;II. Andante cantabile;III. Menuetto. Allegro;IV. Allegro molto). Mozart
wzbogacił ten utwór w zakresie języka harmonicznego – kwartet utrzymany jest w tonacji
C-dur, jednak tonalność zakłócana jest przez użycie dźwięków chromatycznych i brzmień
dysonansowych.
94
Stanowiąca opis dzieła ostatnia część tego kwartetu, Allegro molto, została
ukończona przez Heifetza 9 listopada 1941 r. w Harbor Island. W roku 1946 utwór
opublikowało wydawnictwo Carl Fisher. Niestety brak jest szczegółowych informacji
dotyczących prawykonania tej transkrypcji. Nie została ona również nagrana przez autora.
W porównaniu do pierwszych trzech części kwartetu, czwarta jest stosunkowo najmniej
nowatorska w swojej zawartości. Oczywiście występują w niej fragmenty nasycone nową,
rzadko wykorzystywaną hramonią, ale nie są aż tak zauważalne, jak ma to miejsce w trzech
poprzednich cześciach. W zakresie formy, Heifetz nie wprowadził żadnej zmiany do swojej
wersji na skrzypce i fortepian. W analizie warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki Heifetz
zaznacza przynależność partii skrzypiec do własnej stylistyki. Artysta za pośrednictwem
kilku istotnych adnotacji nasyca utwór swoją wizją. Dzięki temu od razu możemy zauważyć
swoiste zespolenie materiału dźwiękowego z jego osobą. Przykładem jest wykorzystywana
już we wcześniej opisywanych miniaturach artykulacja portamento między poszczególnymi
dźwiękami (patrz przykład nutowy nr 9.1).
Przykład nutowy nr 9.1 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 K465
cz. IV. Allegro molto (t. 1 – 7)
Heifetz podaje także ważne sugestie związane z aplikaturą, które – podobnie jak
w przypadku innych transkrypcji – skłaniają wykonawcę do realizacji poszczególnych
fragmentów w wyższych pozycjach, co wprowadza jednolitą i ciemniejszą barwę dźwięku
(patrz przykład nutowy nr 9.2).
Przykład nutowy nr 9.2 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 K465
cz. IV. Allegro molto
Obydwa powyżej zaprezentowane elementy mogą wywołać nieco kontrowersyjne
odczucia zwiazane ze słusznością ich zastosowania. Ze względu na obecnie praktykowane
95
zasady stylistyczne związane z wykonawstwem muzyki W. A. Mozarta nie powinny być
postrzegane przez muzyka jako obligatoryjne. W przypadku tej transkrypcji szczegóły
związane z interpretacją powinny opierać się przede wszystkim na Mozartowskiej partyturze.
Jak wskazuje nazwa kwartetu („Dysonansowy”), charakterystyczne dysonanse
zostały zapisane w dwudźwiękach w partii skrzypiec. Dzięki temu stanowią w tym
fragmencie rolę pierwszoplanową, co widać w przykładzie nutowym (patrz przykład nutowy
nr 9.3).
Przykład nutowy nr 9.3 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 K465
cz. IV. Allegro molto
Heifetz podkreśla za pomocą akcentów najważniejsze dźwięki w tych dwóch
krótkich frazach, co ma na celu wyeksponowanie poszczególnych dźwięków. Dwudźwięki,
które – jak wiadomo – stanowiły rzadkość w skrzypcowej twórczości Mozarta, występują
także w dwóch innych krótkich fragmentach. Ich materiał dźwiękowy jest połączeniem
kwartetowej partii pierwszych i drugich skrzypiec. Widać to w dwóch poniższych
przykładach nutowych (patrz przykład nutowy nr 9.4 i 9.5).
Przykład nutowy nr 9.4 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 K465
cz. IV. Allegro molto
Przykład nutowy nr 9.5 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 K465
cz. IV. Allegro molto
96
Przykład nutowy nr 9.5 zawiera wskazówkę Heifetza, wprowadzoną na potrzeby
koncertowe, zgodnie z którą wykonawca może pominąć praktycznie całą repryzę i przejść od
razu do cody. Opisana sugestia autora jest zapewne podyktowana rozmiarami utworu –
kompozycja mogła być dla artysty nieco za długa do wykonania jako bis.
Odnosząc się do wykonywania przez Heifetza muzyki W. A. Mozarta, warto
przytoczyć kilka sugestii Harolda C. Schonberga w artykule napisanym 2 maja 1971 roku dla
NBC TV. Autor już wtedy napisał, iż prawdą jest, że sposób grania Mozarta przez Heifetza
jest kolokwialnie mówiąc niedzisiejszy i zbyt wylewny wyrazowo177. Analizując nagrania
Heifetza z muzyką Mozarta, można poniekąd zgodzić się z tą hipotezą. Warto zaznaczyć, iż
mimo często zbyt romantycznej tendencji interpretacyjnej, wykonania kompozycji
charakteryzują się dużą lekkością artykulacyjną i szczególną dbałością o jakość dźwięku. Nie
zapomnijmy, że te dwie wyszczególnione zalety jego wykonań są jednymi z najważniejszych
w przypadku wykonawstwa tej właśnie muzyki. Dzięki temu wśród skrzypków i melomanów
jego nagrania muzyki Mozarta, niejednokrotnie wzbudzając zachwyt wywołany techniczną
nieskazitelnością. Transkrypcję Allegro molto charakteryzuje bardzo szybkie tempo. Od
strony wykonawczej należy zwrócić uwagę na precyzje zarówną intonacyjną, jak
i artykulacyjną w szesnastkowych fragmentach z wykorzystaniem tzw. Mozartowskiego
sztrychu składającego się naprzemiennie z dwóch szesnastek pod łukiem i dwóch granych
osobno. Prezentuje to poniższy przykład (patrz przykład nutowy nr 9.6).
Przykład nutowy nr 9.6 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet Smyczkowy nr 19 K465
cz. IV. Allegro Molto
177 H. R. Axelrod, dz. cyt., s. 473.
97
Niewątpliwie zaprezentowany fragment występujący zarówno w ekspozycji, jak
i w repryzie należy do najbardziej wirtuozowskich w utworze. Szukając prównania
kompozycji do innych przykładów z literatury na skrzypce i fortepian, warto wspomnieć
o Rondzie z Serenady Haffnerowskiej w transkrypcji F. Kreislera. Często właśnie ten utwór
kojarzony jest m.in. z zarejestrowanym wideonagraniem w wykonaniu Jaschy Heifetza
i Brooksa Smitha 15 sierpnia1970 roku. Nagranie pozwala wysnuć przypuszczenia dotyczące
sposobu interpretacji przez Heifetza części Allegro molto, będącej przedmiotem analizy.
Podobnie jak to ma miejsce w analizowanej transkrypcji, Heifetz w śpiewnych liniach
melodycznych wykorzystuje portamenta, a zastosowana aplikatura często znajduje się
powyżej trzeciej pozycji, dzięki czemu artysta uzyskuje ciemniejsze brzmienie. Utwor ten
jest przez skrzypka potraktowany bardzo wirtuozowsko, co możemy wywnioskować,
odnosząc się do charakteru interpretacji, rodzaju dźwięku i artykulacji. W przypadku Allegro
molto, miejsca na popisową wirtuozerię jest zdecydowanie mniej, dzięki czemu łatwiej jest
utrzymać ten utwór we właściwej stylistyce wykonawczej. Partia fortepianu w tej
transkrypcji jest dla pianisty szczególnie wymagająca, gdyż przez większość czasu trwania
utworu to właśnie fortepian realizuje partię pozostałych trzech instrumentów. Heifetz był
aranżerem znanym z dbałości o szczegóły. W swoich transkrypcjach starał się za wszelką
cenę zapisać wszystkie możliwe głosy z partytury do partii fortepianu bądź skrzypiec.
Stawiato momentami przed pianistą nie lada wyzwanie. Często we fragmentach, gdzie każdy
z trzech instrumentów kwartetowych (drugie skrzypce, altówka, wiolonczela) prowadzi
zdecydowanie odmienne od siebie partie, kompozytor w partii fortepianu stara się nie
pominąć żadnej z nut. Utwór jest niewątpliwie ciekawą propozycją repertuarową, gdyż może
stanowić niezwykle efektowną Mozartowską miniaturę na skrzypce i fortepian. Może także
stać się doskonałym przykładem wykorzystanym w procesie dydaktycznym, co zawdzięcza
zawartość niemal wszystkich elementów związanych z problematyką wykonawstwa muzyki
epoki klasycyzmu. Dla wielu może okazać się także doskonałą bazą do rozwiązywania
problemów intonacyjnych, gdyż ze względu na swoją tonację może stać się bardzo
wymagający. Szczególnie warto pochylić się nad wcześniej wspomnianymi fragmentami
w rytmie szesnastkowym z wykorzystaniem Mozartowskiego sztrychu. Oprócz przytoczonej
trudności artykulacyjnej, czasochłonna może się okazać praca nad właściwą intonacją
wszędzie tam, gdzie występuje interwał sekundy małej. Zgodnie z sugestią przytoczoną
podczas analizy, w tym przypadku nie należy w sposób dosłowny traktować zapisów
związanych z interpretacją, gdyż niejednokrotnie za bardzo wybiegają one od obecnej
stylistyki wykonawczej i są zbyt sprzeczne w stosunku do interpretacji kwartetowych.
98
4.1.10. Manuel Ponce/ J. Heifetz – Estrellita
Estrellita, będąca popularną piosenką autorstwa Manuela Ponce’a stała się
niezwykle ważną kompozycją w procesie popularyzacji meksykańskiej literatury muzycznej
podczas wielu koncertów muzyki latynoamerykańskiej na całym świecie. Do roku 1930 r.
utwór był wszechobecny w wielu salach koncertowych, radiu i sklepach muzycznych za
pośrednictwem płyt. Oprócz wersji na skrzypce i fortepian – będącej przedmiotem badań –
istnieją wersje: tradycyjna na głos i fortepian, trio instrumentalne, organy i orkiestrę178.
Ukończona 10 grudnia 1927 roku179 transkrypcja Jaschy Heifetza na skrzypce
i fortepian po raz pierwszy została wykonana dzień później w stolicy Meksyku na recitalu
kończącym światową trasę koncertową artysty. Inspiracją do napisania i wykonania tego
utworu było niezwykle entuzjastyczne przyjęcie skrzypka przez publiczność tego środkowo-
amerykańskiego kraju. Podczas wszystkich meksykańskich występówsale koncertowe były
wypełnione słuchaczami, a reporterzy podążali za Heifetzem niemal wszędzie. Przed
wspomnianym ostatnim koncertem artysta został poproszony o zagranie utworu z kręgu
kultury meksykańskiej. Ze zbioru nutowego z najbardziej popularnymi pieśniami tego kraju
skrzypek wybrał Estrellitę, która w niedługim czasie stała się jego pierwszą opublikowaną
transkrypcją. Ten miły gest w stronę Meksyku spotkał się ze szczególnie entuzjastycznym
odbiorem wśród publiczności, co zaowocowało powtórzeniem utworu podczas bisów180. Jak
wskazują informacje zaczerpnięte do badań, Heifetz znany był z chłodnego stosunku do
swoich fanów i publiczności, jednak w Meksyku zachowywał się zupełnie inaczej – był
otwarty i nawiązywał bliski kontakt z odbiorcami swojej muzyki. Po powrocie do Stanów
Zjednoczonych amerykańska prasa opisywała trasę koncertową artysty, wskazując na jego
bardzo emocjonalną więź z meksykańskimi słuchaczami. Wyjątkową atmosferę podczas
koncertu obrazuje fragment wypowiedzi z magazynu „Musical Courier”:
Ale ze wszystkich radosnych, entuzjastycznch i zaangazowanych w kontakt
z wykonawcą publiczności Meksykanie są najlepsi. Na koncercie było zmieszanie
… kiedy oklaskują, to robią to z całą siłą i dochodzą w swoim aplauzie do
178 Ch. T. Gibson, The Music Of Manuel M. Ponce, Julián Carrillo, and Carlos Chávez in New York, 1925-
1932, University of Maryland, 2008, s. 69.
179 Y. K. Go, dz. cyt., s.35.
180 Ch. T. Gibson, dz. cyt., s. 70.
99
skrajnych emocji, który tak samo prędko zaczyna się i kończy, gdy tylko
wykonawca pojawia się na scenie by wykonać bis lub kolejny utwór181.
W roku 1928 za pośrednictwem wydawnictwa Carl Fischer opublikowana została partytura
i partia solowa opisywanej transkrypcji.
Badając strukturę i sposób realizacji transkrypcji autorstwa Jaschy Heifetza,
możemy zauważyć kilka wartych podkreślenia elementów. Pierwszym z nich jest zmiana
tonacji utworu z F-dur na Fis-dur, o czym pisze w swojej książce Ayke Agus:
Po pierwsze zmienił tonację na Fis-dur. Najprawdopodobniej zdecydował się na tą
zmianę ponieważ czuł, że brak rezonansu pochodzącego z pustych strun umożliwi
mu osiągnięcie pełniejszego, dźwięczniejszego, płynniejszego i bardziej
jedwabistego dźwięku, który jest bardziej podobny do barwy głosu ludzkiego.
Osiągnięty przez niego ton podkreśla wyjątkowo zmysłowe, bogatsze brzmienie
meksykańskich pieśni. Poza tym, tonacja Fis-dur jest dla skrzypkow trudna do
wykonywania, gdyż zawiera sześć krzyżyków i nie ma w niej możliwości
wykorzystywania pustych strun182.
Transkrypcja Estrellity nie jest tylko przeniesieniem materiału melodycznego w tym
przypadku z partii głosu do instrumentu i opracowaniem dodatkowej partii fortepianu. Ta
pierwsza z jego prac pokazuje, iż Heifetz chciał, by ten utwór był ściśle z nim związany. Za
sprawą dodania nowego, nieco zmienionego materiału melodycznego w kilku kluczowych
fragmentach, mamy do czynienia z powstaniem skrzypcowej miniatury o zupełnie nowym
charakterze. Posiada ona kilka wartych wskazania szczegółów, które odróżniają ją od
oryginały. Zaczynajac od drobnych zmian, doskonałym przykładem jest takt 24, w którym na
ostatnią miarę pojawia się dźwięk D zamiast Dis, co zmienia tym samym przebieg
harmoniczny utworu (patrz przykład nutowy nr 10.1).
181 „But of all gay and exciting and stimulating audiences, the Mexicans are the best. Down there a concert is a
riot… And when they applaud they do it with all their might and work themselves into a perfect frenzy, which,
however quick to start is just as quick to end when the player appears on stage for an encore or another number
of the program”. Tamże, s. 71.
182 „First, he changed the key to F-sharp major. Heifetz likely changed the key because he felt that the lack of
resonance in the open strings enabled him to produce a richer, more sonorous silky sound that was more
covered and closer to that of the human voice. He brings out the especially luscious, rich sound of Mexican
songs. Despite this, F-sharp major is a difficult key for violinists to play in because it contains six sharps and
there are no open strings”. A. Agus, dz. cyt., s. 192.
100
Przykład nutowy nr 10.1 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 22–24)
Podobnie w takcie 31 zmiana dźwięku z Ais na A pełni funkcję zamierzonej przez
Heifetza kulminacji w utworze. Odróżnia to znacząco tę wersję od niezmiennej melodii
tematu głównego obecnej w oryginale partii wokalnej (patrz przykład nutowy nr 10.2).
Przykład nutowy nr 10.2 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 30–32)
Ponadto w taktach 34 – 35 następuje przeniesienie melodii głównej do partii
fortepianu i dokomponowanie nowej frazy w partii skrzypiec (patrz przykład nutowy 10.3),
odgrywającej rolę kontrapunktu. Na tym przykładzie widzimy, iż już w pierwszej swojej
transkrypcji Heifetz wprowadza charakterystyczne dla swojej twórczości dialogowanie
między obydwoma instrumentami.
Przykład nutowy nr 10.3 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 33–36)
Kolejnym elementem jest nieco zmieniona forma utworu, co pokazuje poniższa
tabela porównawcza.
M. Ponce –Estrellita M. Ponce/ J. Heifetz –Estrellita
Forma
Takty
A B
a b + a1
(1–23) (24–31–39)
A B A1
a + a1 b + b1 a2 + c + coda
(1–9–17) (17–25–29) (29–33–37–39)
Tempo Andante Moderato
Metrum 2/4 4/4
Jak widać w powyższej tabeli, stworzona przez Heifetza miniatura ma bardziej
złożoną budowę, a zdecydowanie większa ilość wyszczególnionych odcinków świadczy
o tym, jak dużo uwagi kompozytor poświęcał zróżnicowaniu opracowywanego materiału.
101
Warto przyjrzeć się też rozplanowaniu napięcia w utworze. Dzięki wcześniej
opisanym zmianom w materiale dźwiękowym, mamy do czynienia z wyraźnie zaznaczonym
punktem kulminacyjnym w takcie 31, który przypada na 3/4 długości utworu i jest
podkreślony za pomocą dynamiki forte.
Utwór charakteryzuje się niezwykle dużą płynnością narracji, o którą Heifetz zadbał
dzięki powtarzającej się drobnej zmianie rytmicznej, występującej już w drugim takcie.
Kompozytor zastąpił ósemkę i dwie szesnastki triolą ósemkową, co widać w zestawieniu
poniższych fragmentów (patrz przykłady nutowenr 10.4 i nr 10.5).
Przykład nutowy nr10.4 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 1–5)
Przykład nutowy nr 10.5 M. Ponce – Estrellita (t. 5–9)
Podobnie w partii fortepianu świadomie zastosowany na początku akompaniujący rytm
synkopowany, pozbawia utwór statyczności i lepiej współgra ze skrzypcami (patrz przykład
nutowy 10.6).
Przykład nutowy nr 10.6 M. Ponce – Estrellita (t. 1–3)
Na przykładzie pierwszej opublikowanej transkrypcji Jaschy Heifetza, można
zauważyć, iż w świadomy sposób autor chciał stworzyć charakterystyczną pod względem
budowy miniaturę na skrzypce i fortepian. Dzięki przemyślanemu doborowi rejestrów mamy
102
do czynienia z bardzo dobrym zachowaniem proporcji między obydwoma instrumentami.
Niezwykle ważnym elementem stał się dobór tonacji, gdyż oprócz trudności technicznych
związanych z intonacją brzmienie skrzypiec jest jaśniejsze i lepiej dopasowane do harmoniki
dzieła. W porównaniu do kompozycji Ponce’a, faktura partii fortepianu jest bogatsza
w składniki poszczególnych akordów, skutkiem czego brzmienie tego instrumentu jest
pełniejsze. Zwracając uwagę na aspekty związane z techniką gry, należy bliżej przyjrzeć się
fragmentom, w których Heifetz wzmacnia brzmienie za pomocą dwudźwięków, jak
w taktach 16 i 38 (patrz przykład nutowy nr 10.7 i nr 10.8). Trudność w osiągnięciu
właściwej intonacji może wynikać z prowadzenia obydwu głosów w tej stosunkowo rzadko
wykorzystywanej i niewygodnej dla skrzypków tonacji.
Przykład nutowy nr 10.7 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 14–16)
Przykład nutowy nr 10.8 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 36–39)
Utwór posiada elementy charakterystyczne dla miniatur autorstwa skrzypków
wirtuozów komponujących w pierwszej połowie XX wieku. Co więcej, dzięki zawartej
w nim śpiewnej linii melodycznej, skrzypek może zaprezentować nietypową kolorystykę
brzmienia instrumentu. Rzadko wykorzystywana w literaturze skrzypcowej tonacja Fis-dur,
w której utrzymana jest transkrypcja, utrudnia wykonanie utworu i czyni go wymagającym
pod względem technicznym. Z kolei poprawną intonację mogą utrudniać obfitujące
w dysonanse dwudźwięki. Spośród wszystkich transkrypcji Heifetza utwór ten jest
niewątpliwie jednym z najchętniej wykonywanych przez współcześnie żyjących skrzypków,
co zawdzięcza także zaaranżowanej przez mistrza wersji na skrzypce i orkiestrę.
103
4.1.11. Sergiej Rachmaninow/ J. Heifetz – Étude-Tableau op. 33 nr 7
Rachmaninow skomponował utwór Étude-Tableau op. 33 nr 7 w roku 1911183.
Kompozytor opatrzył go określeniem Scena na Targach184. Jak wspomniano w jednym
z wcześniejszych rozdziałów dotyczących ostatniego recitalu artysty 25 listopada 1972 roku,
transkrypcja Étude-Tableau op. 33 nr 7 była napisana przez Heifetza specjalnie na tę okazję.
Warto wspomnieć, iż inspirację twórczością Rachmaninowa może potwierdzić kilka
zgromadzonych w procesie badawczym informacji. Jak pisze w swojej książce Ayke Agus,
Heifetz, tworząc transkrypcję na skrzypce i fortepian Preludio z III Partity E-dur na skrzypce
solo J. S. Bacha w roku 1938, przede wszystkim zafascynowany był transkrypcją
Rachmaninowa na fortepian solo napisaną w 1933 roku185 . W szczególności zainteresował
go bowiem zastosowany przez niego materiał tematyczny. Ponadto, jak możemy odnaleźć
w książce Herberta R. Axelroda, opracowania dzieł Rachmaninowa gościły w jego
repertuarze podczas ważnych koncertów. Przykładem mogą być występyw Carnegie Hall,
gdzie 27 stycznia 1949 roku można było usłyszeć pierwszą z zaaranżowanych przez Heifetza
Étude-Tableau op. 39 nr 2186, a 4 marca 1953 roku Stokrotki op. 38 nr 3187. Wracając do
książki As I Knew Him, ten wybitny artysta nigdy nie traktował w swoich opracowaniach
skrzypiec jako dominującego instrumentu188. Starał się zawsze nie zatracić piękna
oryginalnego materiału muzycznego, a wyjątkowym szacunkiem darzył całą twórczość
Rachmaninowa. Jak pisze Ayke Agus, w Étude-Tableau op. 33 nr 7, będącej przedmiotem
analizy, mamy do czynienia z istotną zmianą partii fortepianu, skutkiem czego utwór ten
może okazać się nawet trudniejszy pod względem technicznym dla pianisty niż kompozycja
Rachmaninowa189.
183 G. Norris, Rachmaninoff, Serge, [hasło w:] Grove Music Online, Oxford Music Online,
http://www.oxfordmusiconline.com/subscriber/article/grove/music/50146, dostęp 25.08.2018.
184The Cross-Eyed Pianist, Rachmaninoff’s Études-Tableaux, Opus 33,
https://crosseyedpianist.com/2012/04/22/rachmaninoffs-etudes-tableaux-opus-33, dostęp 25.08.2018.
185 A.Agus, dz. cyt., s. 194.
186 H. R. Axelrod, dz. cyt., s. 412.
187 Tamże, s. 422.
188 A.Agus, dz. cyt., s. 197.
189 Tamże.
104
Przechodząc do badania szczegółów związanych ze strukturą dzieła, opisywana
transkrypcja nie posiada żadnych zmian formalnych w stosunku oryginału. Tylko w jednym
miejscu został dokomponowany nowy fragment. Możemy go zaobserwować w partii
skrzypiec w taktach 11–13, gdzie następuje imitacja drugiej fortepianowej prezentacji tematu
początkowego (patrz przykład nutowy nr 11.1).
Przykład nutowy nr 11.1 S. Rachmaninow/ J. Heifetz – Étude-Tableau op. 33 nr 7 (t. 8–14)
Jednakże w zdecydowanej większości skrzypce realizują nadrzędny materiał
melodyczny, a faktura partii fortepianu jest zredukowana.
Warto wspomnieć o fragmentach, w których dialogują ze sobą dwa instrumenty.
Przykładem może być miejsce od taktu 11, gdzie temat rozpoczęty w partii fortepianu,
pojawia się w zakończeniu w partii skrzypiec w postaci dwóch oktaw na pograniczu taktów
13 i 14 (patrz przykład nutowy nr 11.1). Kolejny przykład widoczny jest w taktach 28–30.
Dzięki właściwemu rozmieszczeniu poszczególnych głosów w partiach instrumentów, można
zaobserwować efekt dialogowania w przeplatającej się grupie rytmicznej dwóch szesnastek
i ósemki (patrz przykład nutowy nr 11.2).
105
Przykład nutowy nr 11.2 S. Rachmaninow/ J. Heifetz – Étude-Tableau op. 33 nr 7 (t. 27–32)
Nadrzędnym jednak aspektem, który należy ukazać w badaniach, jest zawartość
elementów związanych z techniką gry skrzypcowej. Dotyczy on problematyki wykonawczej
zarówno aparatu prawej, jak i lewej ręki. Ze względu na bardzo gęstą fakturę kompozycji
Rachmaninowa, w transkrypcji zdecydowaną większość stanowią dwudźwięki. Przyglądając
się temu bliżej, zauważymy, iż na przestrzeni całego utworu Heifetz wykorzystał je niemal
we wszystkich możliwych interwałach, gdyż są sekundy, tercje, kwarty, kwinty, seksty,
septymy, oktawy i decymy. Na uwagę zasługuje przede wszystkim fragment od taktu 44 do
46, którego początek w praktyce nieco różni się od zapisu. Potwierdza to nagranie Heifetza
zarejestrowane podczas jego ostatniego publicznego recitalu. Ze względu na bardzo szybkie
tempo, niemożliwe jest wręcz wykonywanie dwudźwięku tylko na pierwszej szesnastce
w każdej grupie będącej po łukiem. Fragment dodatkowo komplikuje przesuwanie w takcie
44 interwału oktawy, a w takcie 45 – decymy. W efekcie otrzymujemy dwa układy palcowe,
gdzie dla przykładu w pierwszym należy zadbać o intonację w występującej oktawie
i sekście, a w drugim– w decymie i oktawie (patrz przykład nutowy nr 11.3).
106
Przykład nutowy nr 11.3 S. Rachmaninow/ J. Heifetz – Étude-Tableau op. 33 nr 7 (t. 42–46)
Jak można usłyszeć w nagraniu przytoczonego powyżej przykładu, we wskazanym
takcie nr 44 sekwencje z wykorzystaniem oktawy wykonywane są podobnie jak to ma
miejsce w przypadku zapisu decym w takcie nr 45.
Oprócz dwudźwięków pracę smyczka utrudniają szybkie przejścia między strunami,
które możemy wyszczególnić w takcie 39 (patrz przykład nutowy nr 11.4).
Przykład nutowy nr 11.4 S. Rachmaninow/ J. Heifetz – Étude-Tableau op. 33 nr 7 (t. 39–44)
Podobny problem pojawia się także nieco dalej w taktach 41–42. Trudność realizacji
tych figuracji wynika z tego, iż z założenia materiał ten był przeznaczony do wykonywania
na fortepianie.
Od strony wykonawczej utwór jest także wymagający pod względem dźwiękowym.
Biorąc pod uwagę przede wszystkim fakturę dzieła i jego charakter, należałoby zwrócić
uwagę na szczególny rodzaj intensywności brzmienia, charakterystyczny dla całej twórczości
Rachmaninowa. Mimo skrzypcowego opracowania w dalszym ciągu słychać, iż mamy do
czynienia dziełem napisanym na fortepian. Dzięki temu otrzymujemy utwór w nowej wersji
z zachowaniem bardzo dobrych proporcji między dwoma instrumentami. Podobnie jak
wcześniej opisywane transkrypcje, kompozycja może okazać się pomocny w procesie
dydaktycznym. Szczególnie jeśli chodzi o pracę nad poprawą intonacji w dwudźwiękach,
a także elastyczności palców w wykonywaniu oktaw i decym. Dla przykładu schemat
107
palcowy, zastosowany w analizowanym wcześniej takcie 44, może posłużyć jako sposób do
precyzyjniejszego wykonywania oktaw. Za sprawą dwudźwięku w interwale seksty między
pierwszym a drugim palcem można zdecydowanie lepiej i pewniej osadzić rękę w danej
pozycji na gryfie. Opisywany układ pozwala także uporządkować ruch pierwszego palca
i całej ręki podczas zmiany dźwięków w oktawach. Z kolei takt 45 może posłużyć do
ćwiczenia decym i oktaw palcowanych w układzie między drugim a czwartym palcem. Owy
układ także bardzo korzystnie wpływa na poprawienie elastyczności lewej ręki i poprawę
intonacji w dwudźwiękach wymagających dużej jej rozpiętości. W obydwu przypadkach
pomocne jest granie tymi sposobami kilku oktawowych pochodów gamowych, co
z pewnością ustabilizuje pracę ręki podczas zmian pozycji.
4.2. Analiza wybranych nagrań transkrypcji J. Heifetza
Dokonując analizy i przeglądu nagrań skrzypków zajmujących się wykonawstwem
muzyki klasycznej w XX wieku, możemy zauważyć, jak imponująca pod względem ilości
i jakości jest działalność fonograficzna Jaschy Heifetza. Jak wynika z badań, jego pierwsze
nagrania pochodzą z lat 1911 i 1912190. Zarejestrowane zostały następujące utwory:
F. Schubert – Pszczółka (Rosja 1911), F. Kreisler – Schon Rosmarin (Niemcy 1912;
pochodzące z zapisków Juliusa Bocka zachowanych w Sankt Petersburgu wydanych przez
Marston Record)191. Jakość tych dwóch bardzo wczesnych nagrań nie jest zbyt dobra ze
względu na ówczesne możliwości techniczne. Jednakże możemy zwrócić uwagę na kilka
istotnych czynników charakteryzujących sposób gry we wczesnym okresie twórczości
Heifetza. Należą do nich między innymi sposób narracji i frazowanie w utworach, a także
użycie glissand i portamentów podczas prowadzenia śpiewniejszych linii melodycznych192.
Już na początku swojej kariery Heifetz nawiązał współpracę z wytwórnią Victor
RCA, która opublikowała większość jego nagrań. Po śmierci artysty, w roku 1994, wydano
46-częściową kolekcję wszystkich nagrań od roku 1917 do 1972, składającąsię z 66 płyt193.
Niestety nie znajdziemy tam sporej liczby nagrań koncertowych i niepublikowanych. Ten
niezwykle bogaty zbiór bardzo szybko otrzymał wiele prestiżowych wyróżnień. W roku 1996
190 A. Vered, Heifetz, http://jaschaheifetz.org/recordings.html, dostęp 6.09.2018.
191 Tamże.
192 D. Sarlo, dz. cyt., s. 35.
193 Tamże.
108
kolekcja płytowa The Heifetz Collection, otrzymała nagrodę Grammy w kategorii Najlepszy
Album Historyczny194.
Uzupełnieniem kolekcji Victor RCA stanowi spora liczba niezależnych nagrań
opublikowanych w ciągu ostatnich 20 lat. Na szczególną uwagę zasługują długo
niepublikowane nagrania wydane przez wytwórnię Doremi195. Zgromadzone nagrania tego
wydawnictwa składają się z pięciu tomów i zawierają unikatowe nagrania z koncertów
w latach 1911–1950. W okresie między 19 lutego 1934 r. a 11 grudnia 1935 r., Heifetz
dokonał szeregu nagrań dla EMI w znanym studiu nagraniowym Abbey Road w Londynie.
Jego współpraca z tą wytwórnią miała jeszcze miejsce: 10 listopada 1947 r., 6–7 czerwca
1949 r., 10 czerwca 1949 r.,19–20 czerwca 1950 r., 26–27 lipca 1950 r., 14–15 maja 1951 r.,
18–19 maja 1951 r., i dotyczyła głównie nagrań koncertów skrzypcowych z towarzyszeniem
londyńskich orkiestr symfonicznych196. Między rokiem 1944 a 1946 artysta nagrywał dla
wytwórni Decca. Było to spowodowane rozpoczętym w 1942 roku zakazem nagrywania na
terenie Stanów Zjednoczonych w wyniku sporu między wytwórniami płytowymi
a muzykami. Dla Decca Heifetz nagrywał głównie krótkie miniatury, do których należały
niektóre z transkrypcji ujętych w badaniach, jak dzieła George’a Gershwina czy Stephena
Forstera. Wkrótce jednak, po dwóch latach, Heifetz powrócił do nagrywania dla Victor RCA
i pozostał wierny tej wytwórni aż do lat siedemdziesiątych197. W trakcie swojej kariery
nagrywałgłównie w takich miejscach, jak: Symphony Hall w Bostonie, Akademia Muzyczna
w Filadelfii, NBC Studio 8–H w Nowym Yorku, Walthamstow Town Hall w Londynie,
Scottish Rite Auditorium czy ORTF Studio 102 w Paryżu.
J. S. Bach/J. Heifetz – Sarabanda z Suity angielskiej nr 3
Nagranie Sarabandy z Suity angielskiej nr 3 J. S. Bacha zostało zrealizowane
stosunkowo we wczesnym okresie nagraniowym artysty, 6 lutego1934 roku w studiu RCA
w Nowym Jorku. We wspomnianej wcześniej kolekcji nagrań RCA, utwór wchodzi w skład
części nr 2, zawierającej najważniejsze nagrania między rokiem 1925 a 1934. Sarabanda nie
należy do często nagrywanych transkrypcji Heifetza, co przedstawia poniższa tabela
z informacjami na temat dostępnych nagrań.
194 D. Sarlo, dz. cyt., s. 35.
195 Doremi, Jascha Heifetz Collection,http://www.doremi.com/heifetz.html, dostęp 6.09.2018.
196A. Vered, Heifetz, http://www.jaschaheifetz.org/rca_chrono.html, dostęp 6.09.2018.
197 H. R. Axelrod, dz. cyt., s. 187–189.
109
Wykonawca Tytuł albumu płytowego
Ayke Agus Doubles – Heifetz Encore Transcriptions, Dysk CD, CA: Protone,
1998
Ruben Aharonian Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Delos Records, 2005
Vincenzo Bolognese Heifetz Transcription’s– The Art of Violin, Dysk CD, Musikstrasse,
2010
Elena Denisova Jascha Heifetz Miniatures for Violin and Piano, DyskCD, Arte Nova
Records, 2002
Vilmos Szabadi The Heifetzian Violin, Dysk CD, Hungaroton, 2015
Pierwszym spostrzeżeniem, nasuwającym się po przesłuchaniu wyszczególnionych
w tabeli nagrań, jest skłonność artystów do utrzymania tej transkrypcji w stylistyce obecnie
uważanej za bardziej romantyczną niż barokową. Oczywiście owa cecha uzależniona jest
w pewnym sensie od wielu elementów wynikających z zapisu nutowego i adnotacji autora
opisanejw podrozdziale 4.1.1 poświęconemutej kompozycji. Kolejnym dyskusyjnym
elementem, będącym cechą wspólną wszystkich tych nagrań, jest zbyt przesycone pod
względem emocjonalnym brzmienie, co powoduje za duży kontrast w stosunku do bardziej
kontemplacyjnego i kameralnego charakteru dzieła J. S. Bacha. W porównaniu do nagrania
Heifetza, żadna z interpretacji tego utworu nie wydaje się wystarczająco spójna, gdyż –
mając na uwadze to, iż najstarsze z tych nagrań nie powstało wcześniej niż ok. 20 lat temu –
można by oczekiwać zdecydowanie większego nawiązania do obecnej stylistyki
wykonawczej muzyki barokowej.
A. Chaczaturian/J. Heifetz – Taniec z szablami
Nagranie transkrypcji Tańca z szablami Arama Chaczaturiana zrealizowano
8 grudnia 1954 roku w Radio Recorders w Hollywod (nr katalogowy nagrania E4-RC-
0699)198. Umieszczono je na płycie Heifetz Gershwin and Encores, którą oznaczono
numerem 40 w The Heifetz Collection. W roku 2000 ukazała się płyta Jascha Heifetz: Never
– Before -Realeased RareLive Recordings, Vol. 1, na której znajduje się nagranie koncertowe
z roku 1947 w wykonaniu artysty i Emanuela Baya199. Po skrzypcową wersję utworu
198J. Heifetz, Jascha Heifetz Collection vol. 40 Heifetz Gershwin and Encores,[booklet do dysku CD] Victor
RCA, 1954.
199 A. Vered, Heifetz, http://www.jaschaheifetz.org/off_air_disco.html, dostęp 6.09.2018.
110
Chaczaturiana bardzo chętnie sięgają muzycy na całym świecie, co skutkuje całkiem sporą
liczbą nagrań przedstawionych w poniżej w tabeli.
Artysta Tytuł albumu płytowego
Salavatore Accardo Omaggio a Heifetz Vol. I, Dysk CD, Fone, 1997
Ruben Aharonian Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Delos Records, 2005
Sarah Chang Debut, Dysk CD, EMI Classics, 1992
Hideko Udagawa Aram Khachaturian Violin Sonata and Dances from Gayaneh &
Spartacus, Dysk CD, Nimbus Alliance, 2014
Aron Rosand Violin Romances & Heifetz Transcriptions, Vox, 1996
Dimitry Sitkovetsky Best Violin 50, Warner Classic, 2011
Vilmos Szabadi The Heifetzian Violin, Dysk CD, Hungaroton, 2015
Maxim Vengerov* Vengerov & Virtuosi, Dysk CD,Werner Classics, 2005
*Nagranie z koncertu 28 kwietnia 2001 r., w Großer Musikvereinsaal w Wiedniu z towarzyszeniem zespołu
Virtuosi składającego się z 11 skrzypków.
Wśród nagrań transkrypcji utworu A. Chaczaturiana możemy odnaleźć kilka
interesujących realizacji. Niezwykły ładunek emocjonalny i motoryczność utworu, a przede
wszystkim doskonałe opracowanie przez Heifetza obydwu partii sprawiają, że Taniec
z szablami został nagrany przez wszystkich wymienionych wyżej wykonawców z dużą
ekspresją i we właściwym charakterze. Na szczególne wyróżnienie zasługuje koncertowe
nagranie w wykonaniu Maxima Vengerova z towarzyszeniem zespołu Virtuosi. Mimo iż
mamy do czynienia z wersją zawierającą inny rodzaj akompaniamentu*, to właśnie solowa
gra Vengerova imponuje olbrzymią intensywnością brzmienia i swego rodzaju szaleństwem
interpretacyjnym. Ten uznany rosyjski skrzypek realizujący utwór z nieskazitelną precyzją
techniczną, w doskonały sposób ukazuje zmienność charakteru obydwu tematów. Muzyka
w jego wykonaniu trzyma słuchacza w napięciu od pierwszej do ostatniej nuty.
F. Chopin/J. Heifetz – Nokturn op. 55 nr 2
Jedną z pozycji, nagranych podczas współpracy artysty z wytwórnią Decca, jest
Nokturn op. 55 nr 2 Fryderyka Chopina. Utwór został nagrany 30 listopada 1945 roku
w World Broadcasting Studios w Nowym Jorku (nr katalogowy nagrania 73201) i znajduje
111
się na płycie 51 Miniatures 1944–1946, będącej woluminem nr 19 we wcześniej
wspomnianej kolekcji Heifetzowskich nagrań dla RCA200. Poniższa tabela przedstawia
informacje o dostępnych nagraniach tego utworu na rynku fonograficznym.
Artysta Tytuł albumu płytowego
Salavatore Accardo Omaggio a Heifetz Vol. I, Dysk CD, Fone, 1997
Ayke Agus Doubles – Heifetz Encore Transcriptions, Dysk CD, CA: Protone,
1998
Vincenzo Bolognese Heifetz’s Transcriptions– The Art of Violin, Dysk CD, Musikstrasse,
2010
Su Yeon Lee Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Naxos, 2006
Itzhak Perlman A tribute to Jascha Heifetz, Dysk CD, EMI Angel, 1989
Ruggiero Ricci Chopin Nocturnes, Dysk CD, One – Eleven, 1991
Aron Rosand Violin Romances & Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Vox, 1996
Nikolai Znaider Bravo! Virtuoso and Romantic Encores for Violin, Dysk CD, Sony
Classical, 2003
Cechą wspólną wyszczególnionych w tabeli nagrań jest zbliżony do siebie sposób
interpretacji, który nie odbiega zbytnio od wspomnianego pierwszego nagrania z roku 1945.
Nawiązanie do pierwowzoru szczególnie zaznacza się u skrzypków, którzy byli uczniami
Heifetza, jak Ayke Agus czy Aron Rosand. Od strony technicznej usłyszymy u nich niemalże
typowy dla jego podopiecznych rodzaj dźwięku, wibracji, a także sposób wykonywania
portamento. Nawiązując do charakterystki wszystkich nokturnów Fryderyka Chopina, można
odnieść wrażenie, iż powyżej opisany sposób gry wydaje się nieco mało subtelny
i pozbawiony dużej intymności cechującej tę formę muzyczną. Najciekawej zrealizowane
jest nagranie pochodzące z 2005 roku, w wykonaniu Su Yeon Lee. Rodzaj dźwięku
wydobytego przez nią ze skrzypiec zdecydowanie lepiej współgra z partią fortepianu,
a frazowanie dokładniej oddaje wszystkie szczegóły Chopinowskiej kompozycji.
C. Debussy/J. Heifetz – Popołudnie fauna
Niestety nie odnajdziemy nagrania tej pozycji w wykonaniu autora. Istnieje kilka
nagrań tej transkrypcji, które przedstawione są w poniższej tabeli.
200J. Heifetz, Jascha Heifetz Collection vol. 19 51 Miniatures 1944–1946, 1994, [booklet do dysku CD], Decca,
1945.
112
Artysta Tytuł albumu płytowego
Ruben Aharonian Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Delos Records, 2005
Sherry Kloss Lost&Found – Treasures of the Heifetz Legacy, Dysk CD, Kloss
Classics, 1997
Su Yeon Lee Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Naxos, 2006
Aleksey Semenenko French Treasures, Dysk CD, Ars Produktion Schumacher, 2017
Vilmos Szabadi The Heifetzian Violin, Dysk CD, Hungaroton, 2015
Dużym zaskoczeniem jest fakt, iż transkrypcja tego wybitnego dzieła C. Debussy’ego
nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem wśród wykonawców. Zaledwie pięć nagrań tej
efektownej po względem wykonawczym transkrypcji świadczy o znikomym zainteresowaniu
tym dziełem. Wszystkie wyżej wymienione nagrania są zrealizowane na wysokim poziomie
wykonawczym, jednakże na szczególne podkreślenie załuguje wydana w roku 2017
interpretacja Alekseya Semenenki. Ten wybitnie uzdolniony skrzypek prezentuje olbrzymie
zróżnicowanie barwowe, a także dużą emocjonalność, która podkreśla wszystkie niuanse
interpretacyjne tej kompozycji. Skrzypek także w perfekcyjny sposób wykonuje
najtrudniejsze technicznie elementy w utworze, zwłaszcza fragmenty, w których linia
melodyczna jest prowadzona w oktawach palcowanych oraz podwójnych flażoletach.
G. Dinicu/J. Heifetz – Hora Staccato
Jednym z najczęściej nagrywanych utworów w repertuarze artysty była z pewnością
Hora Staccato. Swoją popularność zawdzięcza obecności w amerykańskich filmach jak:
They Shall Have Music z roku 1939201 czy Of Man and Music z roku 1951202. Najbardziej
znanym nagraniem dźwiękowym tego utworu jest wersja z roku 1950 (nr katalogowy
nagrania 61771)203, znajdująca się w już wcześniej wspomnianym albumie Gershwin and
Encores. Warto podkreślić, iż pierwsze nagranie odbyło się 9 kwietnia 1937 roku (nr
katalogowy nagrania 61734) i można je odnaleźć w albumie nr 3 w kolekcji nagrań Victor
RCA204.
201 A. Vered, Heifetz, http://www.jaschaheifetz.org/off_air_disco.html, dostęp 6.09.2018.
202 IMDb, Of Man and Music, http://www.imdb.com/title/tt0043872/fullcredits?ref_=tt_ov_st_sm, dostęp
6.09.2018.
203 J. Heifetz, Jascha Heifetz Collection Vol. 40 Gershwin and Encores, [booklet do dysku CD] Victor RCA,
1954.
204 J. Heifetz, Jascha Heifetz Collection Vol. 3 1934–1937, [booklet do dysku CD] Victor RCA, 1954.
113
Kompozycja Hora Staccato, należąca do grupy najbardziej popisowych utworów
opracowywanych przez Heifetza, bardzo szybko stała się częścią repertuarów wielu
wirtuozów na całym świecie. Poniższa tabela przedstawia stosunkowo dużą liczbę nagrań
tego utworu, w porównaniu do innych pozycji będących przedmiotem badań.
Artysta Album płytowy
Salavatore Accardo Omaggio a Heifetz Vol. I, Dysk CD, Fone, 1997
Ayke Agus Doubles – Heifetz Encore Transcriptions, Dysk CD, CA: Protone,
1998
Renato de Barbieri The Historical HMV Recordings 1956, Dysk CD, IDIS, 2012
Vincenzo Bolognese Heifetz’s Transcriptions– The Art of Violin, Dysk CD, Musikstrasse,
2010
Renaud Capucon Capriccio, Dysk CD, EMI Records, 2007
Sarah Chang* Simply Sarah, Dysk CD, Angel Records, 1997
Elena Denisova Jascha Heifetz Miniatures for Violin and Piano, Dysk CD, Arte Nova
Records, 2002
James Ehnes Homage, Dysk CD, ONYX, 2009
Christian Ferras L’ Art De Christian Ferras, Dysk CD, Decca Records France, 2012
Erick Friedmann Virtuoso Favorites, Płyta winylowa, Victor RCA, 1963
Giuseppe Gibboni* Prodigi, Dysk CD, Warner Classics, 2016
Su Yeon Lee Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Naxos, 2006
Michael Rabin The Magic Bow, Płyta winylowa, World Record Club, 1972
Yehudi Menuhin The Menuhin Century – The Virtuoso & His Landmark Recordings,
Dysk CD, Warner Classics/Parlophone, 2016
Ivry Gitlis Portrait, Dysk CD, Decca, 2013
Kimon Daeshik Kang The Virtuoso Violin, Dysk CD, Wyastone Estate Limited, 1992
Ginette Neveu* The Complete Studio Recordings, The Intense Media, 2013
Gwendolyn Masin** Origin, Dysk CD, Fountainhead Productions, 2016
Julian Olevsky Legendary Treasures Violin Favourites for Violin and Piano, Płyta
winylowa, Doremi, 1938
Aron Rosand Violin Romances & Heifetz Transcriptions, Vox, 1996
Isaac Stern Celebration – Life With Music, Dyck CD, Sony Classical, 1987
Vilmos Szabadi The Heifetzian Violin, Dysk CD, Hungaroton, 2015
Ralitsa Tcholakova Remembered Voices, Dysk CD, Carleton Music, 2008
*Tekst nutowy na nagraniu zgodny z zapisem Jaschy Heifetza, mimo braku informacji w booklecie do albumu
** Tekst nutowy partii skrzypiec zgodny z zapisem Jaschy Heifetza. Partia akompaniamentu w aranżacji
R. Deane na zespół kameralny.
114
Niemal każde z zamieszczonych nagrań imponuje pod względem zawartych
w tekście trudności technicznych. Kluczowym elementem dobrego wykonania wydaje się
utrzymanie utworu w zawrotnie szybkim tempie z zachowaniem właściwego dla tej muzyki
charakteru. W tym wypadku na szczególne uznanie załuguje nagranie Michaela Rabina,
imponujące nie tylko tempem i siłą wyrazu, ale także nieskazitelną jakością brzmienia.
S. Foster/J. Heifetz – Janie with the Light Brown Hair
Nagranie skrzypcowego opracowania utworu S. Fostera pt. Janie with the Light
Brown Hair po raz pierwszy zarejestrowano 17 października 1944 roku w World
Broadcasting Decca Studios w Nowym Jorku (nr katalogowy nagrania 61750)205. Istnieje
także wyemitowane 19 listopada 1951 roku nagranie pochodzące z serii koncertów Bell
Telephone Hour, prezentowanych od roku 1940 przez NBC Radio206. Przetranskrybowana
piosenka zyskała uznanie skrzypków na całym świecie, co przedstawia tabela z kilkoma
dostępnymi jej nagraniami.
Artysta Tytuł albumu płytowego
Salavatore Accardo Omaggio a Heifetz Vol. I, Dysk CD, Fone, 1997
Vincenzo Bolognese Heifetz’s Transcriptions– The Art of Violin, Dysk CD, Musikstrasse,
2010
Leila Josefowicz Americana, Dysk CD, Philips, 2000
Su Yeon Lee Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Naxos, 2006
Itzhak Perlman A tribute to Jascha Heifetz, Dysk CD, EMI Angel, 1989
Daniel Röhn Virtuoso Pieces for Violin and Piano, Dysk CD, CLAVS, 2005
Aron Rosand Violin Romances & Heifetz Transcriptions, Vox, 1996
Matthew Trusler* Roza & Korngold Violin Concertos, Dysk CD, Orchid Classics, 2009
* Akompaniament, aranżacja na orkiestrę: Peter Ash
205 J. Heifetz, Jascha Heifetz Collection Vol. 19 51 Miniatures 1944–1946,[booklet do dysku CD] Decca, 1945.
206 H. R. Axelrod, dz. cyt., s. 204.
115
G. Gershwin/J. Heifetz – suita Porgy and Bess
Pierwsze nagranie suity Porgy and Bess zrealizowano 28 listopada 1945 roku
w World Broadcasting Decca Studios w Nowym Yorku (nr katalogowy nagrań 73172 –
73176). Na fortepianie artyście towarzyszył Emanuel Bay. Jak wskazuje miejsce nagrania,
owe ścieżki dźwiękowe zamieszono na płycie The Heifetz Collection Vol. 19 51 Miniatures
1944–1946207. Heifetz nagrał opisywane transkrypcje utworów G. Gershwina po raz drugi 19
marca 1965 roku dla wytwórni Victor RCA w RCA Studios w Hollywood. Tym razem partię
fortepianu wykonywał Brooks Smith. Jeden z utworów wchodzących w skład cyklu, It’t Ain’t
Necessarily So, został napisany po raz trzeci 15 września 1970 roku w ORTF Studio 102
w Paryżu i pochodzi z końca okresu nagraniowego Heifetza208. Tak samo jak w przypadku
Janie with the Light Brown Hair, niektóre z opisywanych utworów można było usłyszeć
w NBC Radio, za pośrednictwem Bell Telephone Hour. Emisja Tempo di Blues (There’s
Boat’s Dat’s Leavin’ Soon for New York) odbyła się 9 września 1946 roku, Bess, You is My
Woman i It Ain’t Necessarily So – 9 kwietnia 1943 roku209.Wszystkie części z suity są często
nagrywane przez skrzypków na całym świecie, co przedstawia poniższa tabela.
Artysta Album płytowy
Salvatore Accardo** The Master, Dysk CD, Fone, 2015
Ayke Agus* Doubles – Heifetz Encore Transcriptions, Dysk CD, CA: Protone,
1998
Vincenzo Bolognese Heifetz’s Transcriptions– The Art of Violin, Dysk CD, Musikstrasse,
2010
Li Chuanyun* Salut D’Amour, Dysk CD, Haenssler Classics, 2007
Sarah Chang* Debut, Dysk CD, EMI Classics, 1992
Elena Denisova Jascha Heifetz Miniatures for Violin and Piano, DyskCD, Arte Nova
Records, 2002
Tim Fain* First Loves, Dysk CD, VIA Records, 2015
Katharine Gowers* New Horizons, Dysk CD, Somm, 2007
Krzysztof Jakowicz Gershwin i Kreisler, Dysk CD, DUX, 1997
Leila Josefowicz Americana, Dysk CD, Philips, 2000
Natasha Kosakova Opera Fantasies, Dysk CD, Solo Musica, 2010
207 Tenże, Jascha Heifetz Collection Vol. 19.
208 A. Vered, Heifetz, http://www.jaschaheifetz.org/rca_chrono.html, dostęp 6.09.2018.
209 Tamże.
116
Anne - Sophie Mutter Mutterissimo – The Art. Of Anne Sophie Mutter, Deutche
Gramophone, 2016; ASM35, Dysk CD, Deutche Gramophone, 2011
Dunja Lavrova*** My Dusty Gramophone, Dysk CD, Solo Musica, 2015
Su Yeon Lee** Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Naxos, 2006
Elmar Oliveira Favourite Violin Encores, Dysk CD, Artek, 2000
Mikhail Ovrutsky*,** Turning Pionts, Dysk CD, Berlin Classics, 2011
Marie - Claudine
Papadopoulos
Schubert, Gershwin, Dinescu & Ravel: Works for Violin and Piano,
Dysk CD, Oehms Classics, 2014
Itzhak Perlman * Itzhak Perlman: Violin Encores, Dysk CD, EMI, 2006
Aron Rosand Violin Romances & Heifetz Transcriptions, Vox, 1996
Vladimir Spivakov* Maestro Vladimir Spivakov, Dysk CD, Melodija, 2015
Sammy Stahlhammer Opera I – II, Dysk CD, Nosag, 2010
Isaac Stern*** Humoresque – Favourite Violin Encores, Dysk CD, Sony Classical,
2004
Vilmos Szabadi The Heifetzian Violin, Dysk CD, Hungaroton, 2015
William Terwilliger Gershwin: Music for Violin and Piano, Dysk CD, Azica, 2014
Ragin Wenk – Wolff**** Meditation, Dysk CD, Centaur Records, 2012
*Nagranie tylko utworu It Ain’t Necessarily So
** Nagranie tylko utworów SummertimeiA Woman Is a Sometime Thing
*** Nagranie tylko utworu Bess, You Is My Woman Now
**** Nagranie tylko utworu Tempo di Blues
Analizując stosunkowo dużą liczbę nagrań zawierających transkrypcje utworów
z Porgy and Bess, zauważymy, iż ze względu na swój gatunek, muzyka ta prezentowana jest
często w odmienny sposób. Tak jak w przypadku innych nagrań muzyki Heifetza, zauważyć
możemy, iż zdecydowanie bliżej interpretacji autora są wykonawcy, których łączyły z nim
relacje pedagogiczne. Pozostali skrzypkowie większy nacisk kładą na aspekt kameralny
i współpracę z pianistą, nie rezygnując jednak z wirtuozowskich elementów Heifetzowskiej
stylistyki. Zainteresowaniem artystów dosyć często cieszą się tylko wybrane części z Porgy
and Bess, a najczęściej nagrywaną jest It Ain’t Necessarily So.
M. Moszkowski/J. Heifetz – Iskry
Iskry Maurycego Moszkowskiego są kolejnym utworem, który nie został nagrany
przez Heifetza, a także nie istnieją jego nagrania radiowe. Według badań, na rynku
fonograficznym dostępne jest jedynie nagranie pochodzące z roku 2015 w wykonaniu Nazrin
117
Radishovej i Daniela Grimwooda, z albumu Moszkowski: Works for Violin and Piano,
wydanego przez wytwórnię NAXOS. Obecnie stanowi one jedyne szerzej dostępne źródło
fonograficzne umożliwiające bliższe zapoznanie się z tym utworem.
W. A. Mozart/J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 C – dur K465 cz. IV. Allegro
molto
Pomimo wielu nagrań dzieł W. A. Mozarta w wykonaniu Heifetza nie odnajdziemy
nagrań autora powyższej transkrypcji finału z Kwartetu smyczkowego nr 19 K465. Dostępne
jest jedynie nagranie w wykonaniu Sherry Kloss i Marka Westcotta, pochodzące z wydanej
w 1997 roku płyty zatytułowanej Lost & Found Treasures form the Heifetz Legacy i stanowi
jak dotąd jedyne źródło umożliwiające wysłuchanie tej transkrypcji.
M. Ponce/J. Heifetz – Estrellita
Opisana we wcześniejszym podrozdziale pierwsza napisana transkrypcja, jaką jest
Estrellita, posiada kilka interesujących nagrań. Jej fonograficzna premiera odbyła się 8 maja
1928 r. w studiu RCA w Nowym Yorku, z udziałem pianisty Isidora Achrona210. Kolejny raz
utwór został zarejestrowany na potrzeby filmu They Shall Have Music w roku 1939211,
a drugie nagranie pochodzące z płyty The Heifetz Collection Vol. 40 Heifetz Gershwin and
Encores, powstało 19 listopada 1946 r. w nowojorskim studiu RCA. Tym razem pianistą był
Emanuel Bay212. Z pewnością możemy tę transkrypcje uznać za jedną z najczęściej
nagrywanych przez innych skrzypków. W albumach płytowych z muzyką skrzypcową
odnajdziemy zarówno wersję z akompaniamentem fortepianu, jak i orkiestry. Szczegóły
przedstawia poniższa tabela.
Artysta Album płytowy
Ruben Aharonian Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Delos Records, 2005
Joshua Bell Voice of the Violin, Dysk CD, Sony Classical, 2003
210 A. Vered, Heifetz, http://www.jaschaheifetz.org/rca_chrono.html, dostęp 6.09.2018.
211 A. Vered, Heifetz, http://www.jaschaheifetz.org/off_air_disco.html, dostęp 6.09.2018.
212 Jascha Heifetz, The Heifetz Collection Vol. 40 Gershwin and Encores, [booklet do dysku CD] Victor RCA,
1994.
118
Sherry Kloss Forgotten Gems from the Heifetz Legacy, Dysk CD, Kloss Classics,
1988
Katharine Gowers New Horizons, Dysk CD, Somm, 2007
Elena Denisova Jascha Heifetz Miniatures for Violin and Piano, DyskCD, Arte Nova
Records, 2002
Tim Fain First Loves, Dysk CD, VIA Records, 2015
Tom Jenkins The Great Violinsts Volume XI, Dysk CD, Symposium, 2001
Leila Josefowicz Americana, Dysk CD, Philips, 2000
Dunja Lavrova My Dusty Gramophone, Dysk CD, Solo Musica, 2015
Su Yeon Lee Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Naxos, 2006
Tsmin Little Violin Showpieces, Dysk CD, Parlophone UK, 2011
Bernt Lysell The Strenuous Life, Dysk CD, Daphne, 2010
Itzhak Perlman Tribute to Jascha Heifetz, Dysk CD, EMI Angel Records, 1989
Vadim Repin TheRecordings of Vadim Repin Vol. 1, Dysk CD, Warner Classics,
2006
Daniel Röhn Virtuoso Pieces for Violin and Piano, Dysk CD, CLAVS, 2005
Aron Rosand Violin Romances & Heifetz Transcriptions, Dysk CD, Vox, 1996
Josef Sakonov*** Violinissimo: Great Violin Encores, Dysk CD, Decca, 2013
Charlie Siem Charlie Siem, Dysk CD, Warner Classics International, 2010
Vilmos Szabadi The Heifetzian Violin, Dysk CD, Hungaroton, 2015
Matthew Trusler* Roza & Korngold Violin Concertos, Dysk CD, Orchid Classics, 2009
Maxim Vengerov** Phénoménal Vengerov, Dysk CD, EMI, 2011
Nikolai Znaider Bravo! Virtuoso and Romantic Encores for Violin, Dysk CD, Sony
Classical, 2003
* Akompaniament, aranżacja na orkiestrę: Peter Ash
** Partia solowa zgodna z zapisem transkrypcji J. Heifetza; akompaniament, aranżacja na fortepian i zespół
smyczkowy: Mikhail Parhomovsky
*** Wykonanie z towarzyszeniem London Festival Orchestra
Jak widzimy w powyższej tabeli, popularność tej pierwszej opublikowanej
transkrypcji Jaschy Heifetza jest stosunkowo duża. Dzięki doskonałej aranżacji tego utworu
na skrzypce i fortepian lub orkiestrę, na podstawie niemal każdego z wyżej wymienionych
nagrań jesteśmy w stanie bardzo dobrze zapoznać się z charakterystyką gry i wrażliwością
każdego skrzypka. Dzięki swojej naturalnej potoczystości utwór umożliwia wykonawcom
bardzo swobodnie operować czasem, a także kolorystyką brzmienia, co czyni każde z tych
nagrań szczególnie osobistymi.
119
S. Rachmaninow/J. Heifetz – Étude-Tableauop. 33 nr 7
Transkrypcja Étude-Tableau op. 33 nr 7 Sergiusza Rachmaninowa, była częścią
ostatniego zarejestrowanego recitalu 23 listopada 1972 r. w Dorothy Chandler Pavilon w Los
Angeles213. Nagranie całego koncertu jest ostatnią częścią w kolekcji RCA (The Heifetz
Collection Vol. 46 Heifetz The Final Recital). Utwór ten nie jest często wykonywany przez
skrzypków, dlatego na rynku fonograficznym, oprócz prawykonani, a odnajdziemy zaledwie
jedno nagranie w wykonaniu Hideko Udagawy i Konstantina Lifschitza, zamieszczone na
płycie Rachmaninov for Violin and Piano, wydanej w Signum Records w roku 2009.
Porównując nagranie Udagawy i Lischitza zautorskim prawykonaniem z 1972 roku warto
zwrócić uwagę na to, w jak doskonałej formie wykonawczej był Heifetz, wykonując to dzieło
po raz pierwszy i to z tak wysoką jakością, do której nie rzadko przyzwyczajają nas
skrzypkowie, będący już w podeszłym wieku. Mimo kilku niedociągnięć intonacyjnych
i dźwiękowych, nagranie imponuje szczególną intensywnością brzmienia i wirtuozerią, czego
może momentami brakować u Udagawy. Interpretacja partii skrzypiec w wykonaniu tej
japońskiej artystki jest zdecydowanie bardziej uporządkowana, co słychać także
w elementach technicznych związanych z jakością dźwięku.
213 A. Vered, Heifetz, http://www.jaschaheifetz.org/rca_chrono.html, dostęp 6.09.2018.
120
Zakończenie
Przedstawione wybrane transkrypcje Jaschy Heifetza na skrzypce i fortepian są
przykładem często niedocenianej literatury skrzypcowej powstałej w XX wieku. Jak ukazano
w badaniach, niewątpliwie cechą wspólną licznej twórczości tego wielkiego skrzypka jest
obecność elementów, dzięki którym możemy te utwory utożsamiać tylko i wyłącznie z tym
wybitnym wirtuozem. Kompozycje zasługują na szczególną uwagę, gdyż odwołując się do
analiz opisanych w rozdziale czwartym, nie są one jedynie przeniesiem danego materiału
muzycznego do partii skrzypiec i fortepianu, ale przede wszystkim – obrazem
wirtuozowskiej Heifetzowskiej stylistyki.
Podążając za przykładami przedstawionymi w badaniach, możemy zauważyć, iż
wszystkie kompozycje wyróżnia dbałość o najmniejsze detale. Wielokrotnie partia skrzypiec
nie należy do najprostszych pod względem technicznym, ale jest jednocześnie niezwykle
atrakcyjna i ciekawa dla słuchaczy. Owa zależność dotyczy zarówno transkrypcji o typowo
popisowym charakterze, jaki utworów utrzymanych w nastroju bardziej śpiewnym
i spokojnym. Na ich przykładzie widzimy, jak często w wyrafinowany sposób Heifetz
komplikuje z pozoru stosunkowo nieskompilkowaną partię skrzypiec. Warto wyszczególnić
typowe elementy występujące w analizowanych transkrypcjach, m.in. wykorzystanie
portamento podczas poszczególnych przejść między dźwiękami (zapisywane ciągłą linią),
wzmacnianie wyrazu melodyki utworu za pomocą dwudźwięków (w szczególności oktaw),
trudną pod względem technicznym aplikaturę wykorzystującą brzmienie skrzypiec na
niższych strunach powyżej trzeciej pozycji czy zmianę tonacji względem oryginału celem
uzyskania konkretnego brzmienia i czyniąca partię skrzypiec bardziej wymagającą. Ponadto
w większości jego prac, partia fortepianu charakteryzuje się szczególnie gęstą fakturą. Jest to
uwarunkowane nie tylko chęcią zawarcia w niej jak najwięcej możliwych głosów
wynikających z oryginału, ale także niekiedy uzyskania nieco pełniejszego brzmienia.
Analizując bliżej strukturę wybranych transkrypcji, z badań jednoznacznie wynika, iż
kompozytor w sposób wyróżniający posługiwał się techniką aranżacji. Obrazują to
przykłady, w których pojawiają się fragmenty imitacyjne. W miniaturach skrzypce
niejednokrotnie oddają charakterystykę występującego w oryginale instrumentu czy śpiewu.
Chcąc uzyskać przytoczony efekt, Heifetz w przemyślany sposób podchodzi do doboru
rejestru, artykulacji, a także w pełni wykorzystuje charakterystyczne dla instrumentów
smyczkowych możliwości brzmieniowe. Niejednokrotnie zamierzoną barwę i efekt
otrzymuje przez flażolety, pizzicato, a także col legno czy sul ponticello. O sprawności
121
w posługiwaniu się warsztatem kompozytorskim świadczy o tym również to, w jak krótkim
czasie potrafił ukończyć wybrane przez siebie transkrypcje, prowadząc jednocześnie
niezwykle intensywne życie koncertowe. O szczegółach związanych z nabywaniem przez
niego muzycznych teoretycznych umiejętności możemy dowiedzieć się z badań
przeprowadzonych w rozdziale pierwszym, które potwierdzają jego ponadprzeciętne
umiejętności i przedstawiają wspaniałe predyspozycje do bycia kompozytorem.
Jak zostało opisane w rozdziale drugim, dzieła opracowane przez Heifetza są
kontynuacją procesu kształtowania się literatury skrzypcowej opartej na zapożyczonym
materiale melodycznym. Heifetz przez całe swoje życie artystyczne miał stały kontakt
z największymi osobowościami ze świata wiolinistyki i muzyki. Jak ukazują badania, to
między innymi dzięki profesorowi Leopoldowi Auerowi zaistniała w nim podświadoma
potrzeba komponowania utworów na własne koncerty, gdyż to właśnie jego opracowania
towarzyszyły mu na początku edukacji i kariery artystycznej. Nie ulega wątpliwości fakt, iż
transkrypcje Heifetza należą do jednych z najbardziej wirtuozowskich spośród utworów
napisanych na skrzypce i fortepian w XX wieku. Porównując jego twórczość do działalności
skrzypków komponujących na przełomie XIX i XX wieku, zauważymy, iż jedynie na uwagę
zasługuje dorobek twórczy Augusta Wilhelmjego i Fritza Kreislera. Przede wszystkim
Heifetza na tle tych dwóch skrzypków wyróżnia olbrzymia różnorodność stylistyczna
opracowywanych kompozycji. Dlatego autor niniejszej pracy wybrał do badań tak znacząco
różniące się od siebie utwory. Niemniej jednak, jak zostało omówione wcześniej, w każdym
z nich – czasami w mniej lub bardziej wyraźny sposób – zaznaczone są elementy świadczące
o przynależności do stylistyki autora.
Zdecydowanie większość z transkrypcji może stanowić doskonały materiał
dydaktyczny. Dla przykładu u Heifetza często niektóre frazy prowadzone są z zastosowaniem
aplikatury na jednej ze strun. Skrzypek ten często grał na najniższej strunie G w wysokich
pozycjach, co z punktu dydaktycznego zmusza skrzypka do popracowania nad jakością
brzmienia w tych bardziej wymagających do opanowania rejestrach instrumentu. Oprócz
tego często transkrybowane przez niego utwory występują w nieco trudniejszych pod
względem intonacyjnym tonacjach z kilkoma bemolami przy kluczu. Wskutek tego utwory te
są opozycją do znanych z epoki romantyzmu wirtuozowskich kompozycji w – bardziej
naturalnych dla układu ręki i przyzwyczajeń słuchowych – tonacjach krzyżykowych, jak
D-dur, G-dur czy A-dur. Niejednokrotnie to przeniesienie przykładów z literatury
symfonicznej na grunt kameralistyki może być szansą dla grającego na bliższy kontakt
z muzyką, którą może wykonywać jedynie w orkiestrze. W związku z edukacją skrzypków
młodego pokolenia, Heifetzowskie miniatury pozwalają na zetknięcie się w formie
122
kameralnej z niemal każdą stylistyką muzyczną występującą na przestrzeni czterech epok.
Dzięki swojej szerokiej przystępności mogą być wykonywane przez uczniów z dużym
powodzeniem i przyjemnością. Jak przedstawiono w badaniach, niemal każdy z utworów
posiada inny problem wykonawczy, który może być wyzwaniem dla niejednego skrzypka.
Podjęte badania, prezentujące działalność kompozytorską Heifetza, dowodzą, iż jego
tzw. drugie oblicze dokładniej jest znane przede wszystkim w środowisku muzycznym
związanym z popularyzacją jego całej działalności. Bogactwo tej twórczości, mimo wielu
walorów artystyczno-wykonawczych, bywa nieco pomijane przez współczesnych
skrzypków. Zwłaszcza na terenie Polski zainteresowanie osobą Jaschy Heifetza jest
stosunkowo małe. Jak widzimy na przykładzie badań w rozdziale czwartym, nagrań jego
muzyki w wykonaniu polskich muzyków jest znikoma ilość. Istnieje zaledwie tylko jedna
płyta w wykonaniu Krzysztofa Jakowicza i Waldemara Malickiego. Do tej pory nie powstała
ani jedna szerzej dostępna publikacja w języku polskim, mimo iż przez wielu artysta jest
uważany za ikonę wiolinistyki XX wieku. Z tego powodu niniejsza praca ma na celu także
szerszą popularyzację nie tylko tej szczególnej literatury skrzypcowej, ale również samego
artystę. Na podstawie najważniejszych wydarzeń z życia Jaschy Heifetza w badaniach
pokazane jest, jak szczególnie wyróżniał się na tle innych wybitnych wirtuozów tamtych
czasów. Był człowiekiem, który niemal całe swoje życie poświęcił skrzypcom i muzyce.
Dowodem tego był jego ogromny szacunek dla publiczności – artysta nie pozwolił sobie
nigdy na koncert, do którego nie byłby perfekcyjnie przygotowany.
Twórczość Heifetza na skrzypce i fortepian jest doskonałym przykładem na to, jak
dzięki niej można w dalszym ciagu w XX wieku słuchać literatury skrzypcowej utrzymanej
w czysto wirtuozowskiej stylistyce. Analizowane utwory świadczą o szerokim
zainteresowaniu kompozytora niemal każdą stylistyką i gatunkiem występującym w muzyce.
Mimo iż większość tych miniatur powstawała w okresie, który w muzyce kojarzony jest
z awangardą i odejściem od systemu tonalnego, to nie mają one w sobie elementu
uwsteczniającego w rozwoju muzyki. Spowodowane jest to przede wszystkim jakością ich
napisania i wyjątkową pomysłowością Heifetza. Niejednokrotnie jego transkrypcje pod
względem wyrazowym bywają porównywalne z wersjami oryginalnymi, a niekiedy nawet
przewyższające swoje pierwowzory, co przekonuje o ich dużej wartości.
123
Summary
Selected transcriptions of Jascha Heifetz for violin and piano as an example
of virutoso violin literature in XX century
Jascha Heifetz’s compositional output, despite of the not being so well-known as
his name, which is recognised as a one of the most influential violinists of twentieth
century, has an enormous value for the violin music. Huge interest for the figure of this
great performer resulted in the will of raising the subject, which presents his
compositional artistry. The other significant fact, which drove the author of the
dissertation towards the choice of this subject is that there are only few publications in this
field. The subject of thesis is analyze of selected transcriptions of Jascha Heifetz for violin
and piano, and their influence on performing style in twentieth century. The Works
presented in this dissertation in original version vary significantly in therms of epoch,
style, genre and character. It is worth mentioning that interest in the music of this
composer is definitely not so big in Poland as it is abroad. That was also taken into
concern by the author.
Cd consists of the following pieces:
1. Johann Sebastian Bach/ J. Heifetz – Sarabande from English Suite No. 3
2. Aram Khachaturian/ J. Heifetz – Sabre Dance
3. Frédéric Chopin/ J. Heifetz – Nokturne op. 55 No. 2
4. Claude Debussy/ J. Heifetz – L’après-midi d’un faune
5. Grigoras Dinicu/ J. Heifetz – Hora Staccato
6. Stephen Foster/ J. Heifetz – Jeanie with the Light Brown Hair
7. George Gershwin/ J. Heifetz – Suite Porgy and Bess
8. Moritz Moszkowski/ J. Heifetz – Sparks
9.Wolfgang Amadeus Mozart/ J. Heifetz – String Quartet No. 19 C major K465
IV mov. Allegro molto
10. Manuel Ponce/ J. Heifetz – Estrellita
11. Sergei Rachmaninoff/ J. Heifetz – Etude – Tableau op. 33 No. 7
First chapter focuses, after short introduction, on the life of Jascha Heifetz from his
early years, musical education and private life. Talking into concern the fact, that he was
124
an incredible violinist also his extensive touring, performances and pedagogical activity
were described.
The main issue of the second chapter is concept of transcription in violin music.
The significance of the first works, based on previously written melodie, on the field of
virtuosic compositions for violin was presented.
Third chapter pictures Jascha Heifetz as an composer. It shows all of his
transcriptions and compositions, and their importance in the contemporary violin tuition
and performing.
Chapter 4 presents an analysis of the selected transcriptions, including their genesis
genesis and world premiere. All of the structural changes of the original version are visible
in the grids and commentaries. Evaluating virtuosity and technique as well as forms of
expression are also an important factors. Due to his extensive pedagogical activity some of
the conclusions about significance for the students were also mentioned. Demonstrated
was also the influence of Heifetz’s undoubtedly individual attitude to the music on the
character of compositions and its own style.
The aim of this dissertation is not only to show Heifetz’s virtuosic approach, which is
for sure one of the most challenging factors for performer, but also significance which is
revolutionary for the violin repertoire. In terms of forms of expression, his transcriptions
are compared to the original versions as the one’s that exceed their archetype. Taking the
chance to have an individual opinion in the discussion, while also applying appropriate
methods of research and analysis, the author presents in the end the conclusions which
constitute the outcome of this dissertation.
125
Bibliografia
Literatura
Agus Ayke. Heifetz As I Knew Him. Oregon : Amadeus Press, 2001. ISBN 978-1-57467-
121-6.
Auer Leopold. Violin Playing as I Teach It. Nowy York : Frederick A. Stokes, 1921.
Axelrod Herbert Richard. Heifetz. wydanie drugie. New Jersey: Paganiniana, 1981. ISBN
0-87666-578-4.
Barnett Anthony; Glaser Matt; Shipton Alyn. Violin, I: The Instrument, its technique and
its repertory, Oxford, Oxford University Press, 2011.
Boyden David Dodge. Dzieje gry skrzypcowej od początków do roku 1761 oraz jej związek
ze skrzypcami i muzyką. [tłum.] Dunicz-Niwińska Helena i Gabryś Ewa. Kraków : Polskie
Wydawnictwo Muzyczne, 1980. ISBN 83-224-0128-0.
Chodkowski Andrzej, [red.]. Encyklopedia muzyki. Warszawa : Wydawnictwo Naukowe
PWN, 1995. ISBN 83-01-11390-1.
Davidson Jane. Movement and collaboration in musical performance. Oxford. The Oxford
Handbook of Music Psychology, 2009.
Gorlinski Gini. The 100 Most Influential Musicians of All Time. Londyn: Britannica
Educational Publishing, 2010.
Gibson Christina Taylor.The Music of Manuel M. Ponce, Julián Carillo and Carlos Chávez
in New York 1925–1932. Maryland : University of Maryland, 2008.
Go Yeon Kyeong. Jascha Heifetz's Transcriptions for Violin and Piano: A Study of Their
Genesis And Style. Urbana : University of Illinois at Urbana–Champaign, 2013.
Habela Jerzy. Słowniczek muzyczny. Kraków : Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1988.
Jahnke Zdzisław i Sitowski Zenon. Literatura skrzypcowa. Kraków : Wydawnictwo
Muzyczne PWM, 1962.
Jung Jae Won. Jascha Heifetz, David Oistrakh, JosephSzigeti: Their Contributions to the
Violin Repertoire of the Twentieth Century. Tallahassee: Florida State University, 2007.
Kloss Sherry. Jascha Heifetz Trough My Eyes. Munice, Indiana : Kloss Classics, 2000.
ISBN 0-9678590-2-6.
Kopytova Galina. Jascha Heifetz: Early Years in Russia. [tłum.] Sarlo Dario
i Sarlo Aleksandra. Bloomington, Indiana : Indiana University Press, 2013. ISBN 978-0-253-
01076-6.
126
Kusiak Jerzy. Przewodnik po muzyce skrzypcowej. Kraków : Polskie Wydawnictwo
Muzyczne SA, 2003. ISBN 83-224-0932-X.
Skrzypce od A do Z. Kraków : Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1988. ISBN 83-224-0346-1.
Marchwica Wojciech, [red.]. Słownik muzyki. Kraków: Wydawnictwo Zielona Sowa, 2006.
ISBN 83-7435-239-6.
O’Connell Joanne. Understanding Stephen Collins Foster.His World and Music. Pittsburgh:
University of Pittsburgh, 2007.
Roden Thimoty; Wright Craig, Simms Bryan. Anthology for Music in Western
Civilization, Volume I: Antiquity through the Baroque. Boston, Cengage Learning, 2010.
Sarlo Dario. Investigating Performer Uniquness: The Case of Jascha Heifetz. Londyn:
Goldsmiths University of London, 2010.
Scholtes Marcus. The Historical impact of William Walton’s Concerto for Violin and
Orchestra. Bloomington: Indiana University, 2012.
Suchowiejko Renata. Henryk Wieniawski – kompozytor na tle wirtuozowskiej tradycji
skrzypcowej XIX. Poznań : Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego
w Poznaniu, 2005. ISBN 83-923344-0-X.
Teller-Ratner Sabnia. Camile Saint-Saëns, 1835–1921: A Thematic Catalouge of his
Complete Works. Nowy York : Oxford University Press, 2002.
Albumy płytowe
Accardo Savatore. Omaggio a Heifetz Vol. 1. [Dysk CD]: Fone, 1997.
The Master. [Dysk CD]: Fone, 2015.
Agus Ayke. Doubles-Heifetz Encore Transcriptions. [Dysk CD] Protone, 1998.
Bell Joshua. Voice of the Violin. [Dysk CD]: Sony Classical, 2003.
Capucon Renaud. Capriccio. [Dysk CD]: EMI Reccords, 2007.
Chang Sarah. Simply Sarah. [Dysk CD] Angel Records, 1997.
de Barbieri Renato. The Historical HMV Recordings 1956. [Dysk CD] IDIS, 2012.
Denisova Elena. Jascha Heifetz Miniatures for Violin and Piano. [Dysk CDArte Nova
Reccords, 2002.
Ehnes James. Homage. [Dysk CD] Onyx, 2009.
Fain Tim. First Loves. [Dysk CD]: VIA Records, 2015.
Ferras Christian. L'Art de Christian Ferras. [Dysk CD]: Decca Records France, 2012.
Friedmann Erick. Virtuoso Favorites. [Płyta winylowa]: Victor RCA, 1963.
127
Gibboni Giuseppe. Prodigi. [Dysk CD]: Warner Classics, 2016.
Gitlis Ivry. Portrait. [Dysk CD] Decca, 2013.
Gowers Katharine. New Horizons. [Dysk CD]: Somm, 2007.
Heifetz Jascha. Jascha Heifetz Collection Vol. 19 51 Miniatures 1944–1946. [Dysk CD]:
Decca, 1945.
Jascha Heifetz – The Decca Masters Volume 1. [Dysk CD]: MCA, 1990.
The Heifetz Collection Vol. 2 1925–1934. [Dysk CD]: Nowy York : Victor RCA, 1934.
Jascha Heifetz Collection Vol. 3 1934–1937. [Dysk CD]: Victor RCA, 1954.
Jascha Heifetz Collection Vol. 40 Heifetz Gershwin and Encores. [Dysk CD]: Victor RCA,
1954
The Heifetz Collection Vol. 46 The Final Recital. [Dysk CD]: Victor RCA, 1972
Jakowicz Krzysztof.Gershwin i Kreisler. [Dysk CD]: DUX, 1997.
Jenkins Tom. The Great Violinists Volume XI. [Dysk CD]: Symposium, 2001.
Josefowicz Leila. Americana. [Dysk CD]: Philips, 2000.
Kang Kimon Daeshik. The Virtuoso Violin. [Dysk CD]: Wyastone Estate Limited, 1992.
Kloss Sherry.Lost&Found – Tresaures of Jascha Heifetz. [Dysk CD]: Kloss Classic, 1997.
Kloss Shery. Forgotten Gems from the Heifetz Legacy. [Dysk CD]: Kloss Classic, 1998.
Kogan Leonid. Heifetz Violin Miniatures. [Płyta Winylowa] : Encore, 1963.
Korsakova Natasha i Ratner Kira. Opera Fantasies. [Dysk CD]: Solo Musica, 2010.
Lavrova Dunja. My Dusty Gramophone. [Dysk CD]: Solo Musica, 2015 .
Lee Su Yeon. Heifetz Transcriptions. [Dysk CD]: NAXOS, 2006.
Li Chuanyun . Salut D’Amour. [Dysk CD]: Haenssler Classics, 2007.
Little Tasmin. Violin Showpieces. [Dysk CD]: Parlophone UK, 2011.
Lysell Bernt.The Strenuous Life. [Dysk CD]: Daphne, 2010.
Masin Gwendolyn. Origin. [Dysk CD]: Fountainhead Productions, 2016.
Mutter Anne Sophie. Mutterissimo – The Art of Anne Sophie Mutter. [Dysk CD]: Deutsche
Gramophone, 2016.
Neveu Ginette. The Complete Studio Recordings Ginette Neveu. [Dysk CD]: The Intense
Media, 2013.
Olevsky Julian. Legendary Treasures Violin Favourites for Violin and Piano. [Płyta
winylowa]: Doremi, 1938.
Oliveira Elmar. Favourite Violin Encores. [Dysk CD]: Artek, 2000.
Ovrutsky Mikhail. Turning Points. [Dysk CD] Berlin Classics, 2011.
Papadopoulos Marie Claudine. Schubert, Gershwin, Dinescu & Ravel: Works for Violin
and Piano. [Dysk CD]: Oehems Classics, 2014.
128
Perlman Itzhak. Itzhak Perlman: Violin Encores. [Dysk CD]: EMI, 2006.
A Tribute to Jascha Heifetz. [Dysk CD]: EMI Angel , 1989.
Rabin Michael. The Magic Bow. [Płyta winylowa]: World Record Club, 1972.
Rashidova Nazrin. Moritz Moszkowski Works for Violin and Piano. [Dysk CD]: NAXOS,
2015.
Repin Vadim. The Collected Recordings of Vadim Repin Vol. 1. [Dysk CD]: Warner
Classics, 2006.
Röhn Daniel. Virtuoso Pieces for Violin and Piano. [Dysk CD]: CLAVS, 2005.
Rosand Aron. Virtuoso Violin Encores – Heifetz Transcriptions. [Dysk CD]: Vox Alegretto,
1996.
Sakonov Josef. Violinissimo: Great Violin Encores. [Dysk CD]: Decca, 2013.
Siem Charlie. Charlie Siem. [Dysk CD]: Warner Classics International, 2010.
Sitkovetsky Dmitry. Best Violin 50. [Dysk CD]: Warner Classic, 2011.
Spivakov Vladimir. Maestro Vladimir Spivakov. [Dysk CD]: Melodiya, 2015.
Stahlhammer Sammy. Opera I–II. [Dysk CD]: Nosag, 2010.
Szabadi Vilmos. The Heifetzian Violin. [CD]: Hungaroton, 2014.
Tcholakova Ralitsa. Remembered Voices. [Dysk CD]: Carleton Music, 2008.
Terwilliger William. Gershwin: Music for Violin and Piano. [Dysk CD]: Azica, 2014.
Trusler Matthew. Roza & Korngold Violin Concertos. [Dysk CD]: Orchid Classics, 2009.
Ugadawa Hideko. Aram Khachaturian Violin Sonata and Dances from Gayaneh &
Spartacus. [Dysk CD]: Nimbus Alliance, 2014.
Rachmaninov for Violin and Piano. [Dysk CD]: Signum Records, 2009.
Vengerov Maxim. Vengerov&Virtuosi. [Dysk CD]: Werner Classic, 2005.
Phénoménal Vengerov. [Dysk CD]: EMI, 2011.
Wenk-Wolff Ragin. Meditation. [Dysk CD]: Centaur Records, 2012.
Znaider Nikolaj. Bravo! Virtuoso and Romantic Encores for Violin. [Dysk CD] : Sony
Classical, 2003.
Źródła internetowe
Arjen van Spronsen. Porgy and Bess. Opera Arias Composers.[Online] [Zacytowano:
6 września 2018] http://www.opera-arias.com/gershwin/porgy-and-bess/.
129
Bärenreiter-Verlag Karl Vötterle GmbH & Co. KG. J. S. Bach, Air arranged for violin
solo from the orchestral suite BWV 1068, arr. Roman Kim, Bärenreiter. [Online] 2016.
[Zacytowano: 6 września2018 ] https://www.baerenreiter.com/en/shop/product/details/BA5140/.
European Union of Music Competitions for Youth.International Jascha Heifetz
Competition For Violinists. European Union of Music Competitions for Youth.[Online]
[Zacytowano: 6 września 2018] https://emcy.org/competitions/international-jascha-heifetz-
competition-violinists/.
Fritz Kreisler. Legendary Violinists. [Online] [Zacytowano: 6 września 2018]
https://www.thirteen.org/publicarts/violin/kreisler.html.
Geoffrey Norris. Rachmaninoff. Hasło w: Grove Music Online. [Online] Oxford Music
Online.[Zacytowano: 6 września2018.]
http://www.oxfordmusiconline.com/subscriber/article/grove/music/50146.
Herrera Roland. Charles (Jean Baptiste) Dancla. Westbury Park Strings.[Online] 1998.
[Zacytowano: 6 września2018] http://archive.is/fihU.
IMDb. Of Man and Music. IMDb.[Online] [Zacytowano: 6 września2018]
https://www.imdb.com/title/tt0043872/fullcredits?ref_=tt_ov_st_sm.
Jascha Heifetz Collection. Doremi. [Online] [Zacytowano: 6 września2018]
http://www.doremi.com/heifetz.html .
Jascha Heifetz Society. About the Society. Official Website of Jascha Heifetz Society.
[Online] [Zacytowano: 6 września2018]
http://klossclassics.com/JHSociety2/JaschaHSociety/aboutSociety.html.
Kim Roman. W.A.Mozart – Eine kleine Nachtmusik [Violin Solo]. YouTube. [Online] 2
lutego 2018. [Zacytowano: 6 września2018]
https://www.youtube.com/watch?v=KsxY3WL1cP8.
Kosińska Małgorzata. Karol Lipiński. Culture.pl.[Online] 2006. [Zacytowano:
6 września2018] https://culture.pl/pl/tworca/karol-lipinski.
Leopold Auer Society. Leopold Auer Bio. Leopold Auer Society. [Online] 2014.
[Zacytowano: 6 września2018] http://leopoldauersociety.com/leopold-auer-bio/.
Maltese John, Maltese John Anthony. Concerts. Jascha Heifetz the official website.
[Online] 2015. [Zacytowano: 6 września2018] http://jaschaheifetz.com/about/concerts/.
Jascha Heifetz: Violinist Nonpareil.Jascha Heifetz the official web site.[Online] 2015.
[Zacytowano: 6 września2018] http://www.jaschaheifetz.com/about/jascha-heifetz-violinist-
nonpareil/.
Timeline. Jascha Heifetz the official website.[Online] 2015. [Zacytowano: 26 lipca 2018.]
http://jaschaheifetz.com/about/timeline/.
130
Naxos. Igor Frolov. Naxos.[Online] [Zacytowano: 6 września2018]
https://www.naxos.com/person/Igor_Frolov_51765/51765.htm.
Aryeh Oron. August Wilhelmj. Bach Cantatas Website.[Online] 2010. [Zacytowano: 6
września 2018] http://www.bach-cantatas.com/Lib/Wilhelmj-August.htm.
Pasiecznik Monika. Claude Debussy. Preludium do „Popołudnia fauna”. Muzykoteka
Szkolna. [Online] [Zacytowano: 6 września 2018]
http://www.muzykotekaszkolna.pl/kanon/claude-debussy-preludium-do-popoludnia-fauna/.
Szostak Marta. Recepcja opery „Porgy and Bess” George'a Gershwina w świetle
amerykańskiej krytyki muzycznej w latach 1935-1936 (część I). Meakultura.[Online] 2015.
[Zacytowano: 6 września 2018] http://meakultura.pl/publikacje/recepcja-opery-porgy-and-
bess-georgea-gershwina-w-swietle-amerykanskiej-krytyki-muzycznej-w-latach-1935-1936-
czesc-i-1271.
The Cross-Eyed Pianist. Rachmaninoff’s Études-Tableaux, Opus 33. The Cross-Eyed
Pianist.[Online] 2012. [Zacytowano: 6 września 2018]
https://crosseyedpianist.com/2012/04/22/rachmaninoffs-etudes-tableaux-opus-33.
Tomaszewski Mieczysław. Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. [Online] [Zacytowano: 9
września 2018] Cykl audycji „Fryderyk Chopin Dzieła Wszystkie”.
http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/composition/detail/page/6/id/247.
Vered Arthur. Genealogy. Heifetz. [Online] 2010. [Zacytowano: 25 lipca 2018]
http://www.jaschaheifetz.org/genealogy.html.
Heifetz. [Online] 2010. [Zacytowano: 25 lipca 2018]
http://www.jaschaheifetz.org/rca_chrono.html.
Media. Heifetz. [Online] 2010. [Zacytowano: 25 lipca 2018]
http://jaschaheifetz.org/media.html#.
Off Air. Heifetz. [Online] 2010. [Zacytowano: 25 lipca 2018]
http://www.jaschaheifetz.org/off_air_disco.html.
Źródła nutowe
Bach Johann Sebastian. Suity Angielskie 1-3 BWV 806-808. Monachium: G. Henle Verlag,
1971.
Bazzini Antonio. La Ronde des Lutins op. 25. Nowy York : G. Schirmer, 1921.
Chaczaturian Aram. Taniec z Szablami. Londyn : Anglo-Soviet Music Press, 1948.
Chopin Fryderyk. Nokturny op. 55. Lipsk : Breitkopf und Härtel, 1878.
Debussy Claude. Prélude à l'après-midi d'un faune. Mineola : Dover Publications, 1983.
131
Foster Stephen. Jeanie with the Light Brown Hair. Nowy York: Firth Pond&Co, 1854
Gershwin George. Porgy and Bess. Nowy York: Gershwin Music Productions, 1945.
Heifetz Jascha. J. S. Bach Sarabanda z Suity angielskiej nr 3. Nowy York: Carl Fischer,
1933.
A. Chaczaturian Taniec z Szablami. Sikorski, 2013.
W. A. Mozart Alllegro Molto z Kwartetu Smyczkowego nr 19 C-dur K465. Nowy York: Carl
Fischer.1946.
Arrangements & Transcriptions Vol. 1. Nowy York: Carl Fischer, 1995.
Arrangements & Transcriptions Vol. 3. Nowy York: Carl Fischer, 2003.
Heifetz Plays Gershwin. Nowy York. Carl Fischer.,2000.
Moszkowski Maurycy. Iskry op. 36 nr 6. Nowy York : The University Society, 1910.
Mozart Wolfgang Amadeusz Kwartet Smyczkowy No.19 C- dur K.465. Kassel : Bärenreiter-
Verlag, 1962.
Ponce Manuel. Duex Chansons Mexicaines - Estrellita. Paryż : W. Bessel & Cie, 1928.
Rachmaninow Siergiej. Etudes - Tableaux op. 33. Moskwa : Muzgiz, 1948.
Saint-Saëns, Camille. 1889. Transkrypcja na skrzypce i fortepian Sarabandy z Suity
Angielskiej nr 3 J. S. Bacha. Paryż : Durand & Schoenewerk, 1889.
Wilhelmj, August. Transkrypcja na skrzypce i fortepian Sarabandy, Gawotu i Musette z
Suity Angielskiej nr 3 J. S. Bacha. Berlin : Schlesinger'sche Buch- u. Musikhandlung . S.
7684.
Spis przykładów nutowych
Przykład nutowy nr 1.1 J. S. Bach/J. Heifetz – Sarabanda z Suity angielskiej nr 3 (t. 1–16)
| s.52
Przykład nutowy nr 2.1 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 1–6) | s. 55
Przykład nutowy nr 2.2 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 19-21) | s. 56
Przykład nutowy nr 2.3 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 35–40) | s. 56
Przykład nutowy nr 2.4 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 68–71) | s. 57
Przykład nutowy nr 2.5 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 88–89) | s. 58
Przykład nutowy nr 2.7 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 110–112) | s. 59
Przykład nutowy nr 2.8 A. Chaczaturian/ J. Heifetz – Taniec z szablami (t. 16–18) | s. 60
Przykład nutowy nr 3.1 F. Chopin/ J. Heifetz – Nokturn op. 55 nr 2 (t. 46–50) | s. 61
Przykład nutowy nr 3.2 F. Chopin/J. Heifetz – Nokturn op. 55 nr 2 (t. 59 – 62) | s. 62
Przykład nutowy nr 3.3 F. Chopin/ J. Heifetz- Nokturn op. 55 nr 2(t. 63–67) | s. 62
132
Przykład nutowy nr 4.1 C. Debussy/J. Heifetz – Popołudnie fauna (t. 30–33) | s. 64
Przykład nutowy nr 4.2 C. Debussy/J. Heifetz – Popołudnie fauna (t. 55–64) | s. 65
Przykład nutowy nr 4.3 C. Debussy/J. Heifetz – Popołudnie fauna (t. 80–84) | s. 65
Przykład nutowy nr 5.1 G. Dinicu/J. Heifetz – Hora Staccato (t. 53 – 58) | s. 68
Przykład nutowy nr 5.2 G. Dinicu/J. Heifetz – Hora Staccato(t. 87–91) | s. 69
Przykład nutowy nr 5.3 G. Dinicu – Hora Staccato (t. 37–49) | s. 69
Przykład nutowy nr5.4 G. Dinicu/ J. Heifetz – Hora Staccato (t. 70–86) | s. 70
Przykład nutowy nr 6.1 S. Foster/ J. Heifetz – Jeanie with Light Brown Hair (t. 14–16) s. 72
Przykład nutowy nr 6.2 S. Foster/ J. Heifetz – Jeanie with Light Brown Hair (t. 31–39) s. 72
Fragment manuskryptu suity Porgy and Bess | s. 75
Przykład nutowy nr 7.1 G. Gershwin/J. Heifetz – A Woman Is a Sometime Thing (t. 90–103)
| s. 76
Przykład nutowy nr7.2 G. Gershwin/ J. Heifetz – Summertime (t. 1–8) | s. 76
Przykład nutowy nr 7.3 G. Gershwin/J. Heifetz – Summertime (t. 19–32) | s. 77
Przykład nutowy nr 7.4 G.Gershwin/J. Heifetz – A Woman Is a Sometime Thing (t. 62–65)
| s. 77
Przykład nutowy nr 7.5 G. Gershwin/ J. Heifetz – A Woman Is a Sometime Thing (t. 75–76)
| s. 78
Przykład nutowy nr 7.6 G. Gershwin/J. Heifetz – A Woman Is a Sometime Thing (t. 82) | s. 78
Przykład nutowy nr 7.7 G. Gershwin/J. Heifetz – A Woman Is a Sometime Thing (t. 94–103)
| s. 79
Przykład nutowy nr 7.8 G. Gershwin/ J. Heifetz – My Men’s Gone Now (t. 9-13) |s. 79
Przykład nutowy nr 7.9 G. Gershwin – My Men’s Gone Now (nr 192; t. 1–4) | s. 80
Przykład nutowy nr 7.10 G. Gershwin/ J. Heifetz – My Men’s Gone Now (t. 18–24) | s. 80
Przykład nutowy nr 7.11 G. Gershwin/J. Heifetz – My Men’s Gone Now (t. 78–82) | s. 81
Przykład nutowy nr 7.12 G. Gershwin/J. Heifetz – My Men’s Gone Now (t. 91–94) | s. 81
Przykład nutowy nr 7.13 G. Gershwin/ J. Heifetz –Bess You Is My Woman Now (t. 75–76)
| s. 82
Przykład nutowy nr 7.14 G. Gershwin/ J. Heifetz – Bess You Is My Woman now (t. 82–85)
| s. 83
Przykład nutowy nr 7.15 G. Gershwin/ J. Heifetz – It Ain’t Necessarily So (t. 1–4) | s. 84
Przykład nutowy nr 7. 16 G. Gershwin/ J. Heifetz – It Ain’t Necessarily So (t. 62–76) | s. 85
Przykład nutowy nr 7.17 G. Gershwin/ J. Heifetz –Tempo di Blues (t. 10–13) | s. 86
Przykład nutowy nr 7.18 G. Gershwin/ J. Heifetz – Tempo di Blues (t. 32–37) | s. 87
Przykład nutowy nr 8.1 M. Moszkowski/J. Heifetz – Iskry (t. 25–32) | s. 89
133
Przykład nutowy nr 8.2 M. Moszkowski/J. Heifetz – Iskry (t. 143–156) | s. 90
Przykład nutowy nr 8.3 M. Moszkowski/ J. Heifetz – Iskry (t. 81–103) | s. 91
Przykład nutowy nr 8.4 M. Moszkowski/ J. Heifetz – Iskry (t. 170–177) | s. 92
Przykład nutowy nr 9.1 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 K465 cz. IV.
Allegro molto (t. 1 – 7) | s. 94
Przykład nutowy nr 9.2 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 K465
cz. IV. Allegro molto | s. 94
Przykład nutowy nr 9.3 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 K465
cz. IV. Allegro molto | s. 95
Przykład nutowy nr 9.4 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 K465
cz. IV. Allegro molto | s. 95
Przykład nutowy nr 9.5 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet smyczkowy nr 19 K465
cz. IV. Allegro molto | s. 95
Przykład nutowy nr 9.6 W. A. Mozart/ J. Heifetz – Kwartet Smyczkowy nr 19 K465 cz. IV.
Allegro Molto | s. 96
Przykład nutowy nr 10.1 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 22–24) | s. 100
Przykład nutowy nr 10.2 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 30–32) | s. 100
Przykład nutowy nr 10.3 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 33–36) | s. 100
Przykład nutowy nr 10.4 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 1–5) | s. 101
Przykład nutowy nr 10.5 M. Ponce – Estrellita (t. 5–9) | s. 101
Przykład nutowy nr 10.6 M. Ponce – Estrellita (t. 1–3) | s. 106
Przykład nutowy nr 10.7 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 14–16) | s. 102
Przykład nutowy nr 10.8 M. Ponce/ J. Heifetz – Estrellita (t. 36–39) | s. 102
Przykład nutowy nr 11.1 S. Rachmaninow/ J. Heifetz – Étude-Tableau op. 33 nr 7 (t. 8–14) |
s. 104
Przykład nutowy nr 11.2 S. Rachmaninow/ J. Heifetz – Étude-Tableau op. 33 nr 7 (t. 27–32) |
s. 105
Przykład nutowy nr 11.3 S. Rachmaninow/ J. Heifetz – Étude-Tableau op. 33 nr 7 (t. 42–46) |
s. 106
Przykład nutowy nr 11.4 S. Rachmaninow/ J. Heifetz – Étude-Tableau op. 33 nr 7 (t. 39–44) |
s. 106