Grzegorz Kaczmarek i Ewa Gruszkaobserwatoriumkultury.byd.pl/wp-content/uploads/2012/02/RAPORT... ·...

87
1 Grzegorz Kaczmarek i Ewa Gruszka Feci quod potui, faciant meliora potentes… UWARUNKOWANIA KULTURY (W) 1 BYDGOSZCZY - ANALIZA INSTYTUCJONALNA I SYSTEMOWA SPIS TREŚCI Wprowadzenie 2 Kontekst „teoretyczny” i praktyczny - teoria ugruntowana 4 Rozumienie systemu kultury miasta Analiza instytucjonalna i systemowa 15 Demograficzne uwarunkowania kultury miasta 17 Uwarunkowania ekonomiczne kultury miasta 21 Wskaźniki uwarunkowań i uczestnictwa w kulturze Bydgoszczy 29 Aktywność obywatelska jako determinanta kultury 36 Atrakcyjność społeczno-kulturowa i kapitały miasta –bydgoski kompleks? 39 Podsumowanie 52 Analiza instytucjonalna - kultura w gorsecie struktury i budżetu miasta 54 Kultura samorządowa - Miejskie instytucje kultury 55 Kultura Bydgoszczy w gorsecie budżetu… 61 Analiza działalności wybranych instytucji kultury (na podstawie kilku parametrów 72 Wsparcie zorganizowanej kulturalnej aktywności obywatelskiej oraz mecenat miasta nad najciekawszymi oraz prestiżowymi wydarzeniami 80 Podsumowanie 86 Glossa 87 1 Zamiast podejmować (z góry skazane na niepowodzenie) próby zdefiniowania co jest funkcją i elementem kultury „w ogóle”, a co specyficzne i uwarunkowane kulturą Bydgoszczy, proponujemy tę wieloznaczną formę zapisu odnoszącą się do rzeczywiście dialektycznej zależności pomiędzy równoczesnym i równoległym opisem i analizą kultury tout court i różnych jej elementów, funkcjonujących w systemie miasta, jak i specyfiki miejskiej kultury Bydgoszczy we wszystkich jej barwach i wymiarach. Te dwa systemy wzajemnie się przenikają i wzajemnie na siebie oddziałują w i poprzez przestrzenie i wymiary kultury i społeczności miasta. Zrealizowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach program Obserwatorium Kultury” www.obserwatorim kultury.pl

Transcript of Grzegorz Kaczmarek i Ewa Gruszkaobserwatoriumkultury.byd.pl/wp-content/uploads/2012/02/RAPORT... ·...

1

Grzegorz Kaczmarek i Ewa Gruszka

Feci quod potui, faciant meliora potentes…

UWARUNKOWANIA KULTURY (W)1 BYDGOSZCZY

- ANALIZA INSTYTUCJONALNA I SYSTEMOWA

SPIS TREŚCI

Wprowadzenie 2

Kontekst „teoretyczny” i praktyczny - teoria ugruntowana 4

Rozumienie systemu kultury miasta

Analiza instytucjonalna i systemowa 15

Demograficzne uwarunkowania kultury miasta 17

Uwarunkowania ekonomiczne kultury miasta 21

Wskaźniki uwarunkowań i uczestnictwa w kulturze Bydgoszczy 29

Aktywność obywatelska jako determinanta kultury 36

Atrakcyjność społeczno-kulturowa i kapitały miasta –bydgoski kompleks? 39

Podsumowanie 52

Analiza instytucjonalna - kultura w gorsecie struktury i budżetu miasta 54

Kultura samorządowa - Miejskie instytucje kultury 55

Kultura Bydgoszczy w gorsecie budżetu… 61

Analiza działalności wybranych instytucji kultury (na podstawie kilku parametrów 72

Wsparcie zorganizowanej kulturalnej aktywności obywatelskiej oraz mecenat miasta nad

najciekawszymi oraz prestiżowymi wydarzeniami

80

Podsumowanie 86

Glossa 87

1 Zamiast podejmować (z góry skazane na niepowodzenie) próby zdefiniowania co jest funkcją i elementem kultury „w

ogóle”, a co specyficzne i uwarunkowane kulturą Bydgoszczy, proponujemy tę wieloznaczną formę zapisu odnoszącą

się do rzeczywiście dialektycznej zależności pomiędzy równoczesnym i równoległym opisem i analizą kultury tout

court i różnych jej elementów, funkcjonujących w systemie miasta, jak i specyfiki miejskiej kultury Bydgoszczy we

wszystkich jej barwach i wymiarach. Te dwa systemy wzajemnie się przenikają i wzajemnie na siebie oddziałują w i

poprzez przestrzenie i wymiary kultury i społeczności miasta.

Zrealizowano ze środków Narodowego

Centrum Kultury w ramach

program Obserwatorium Kultury”

www.obserwatorim kultury.pl

2

I. Wprowadzenie

Niepospolite ruszenie, jakim był Bydgoski Kongres Kultury, stało się także inspiracją i swoistym

pretekstem do podjęcia problemu badania kultury Bydgoszczy i w Bydgoszczy. Czas burzliwych

debat przed i kongresowych jeszcze silniej pokazał jak ważna jest wiedza o mikro i makro-

kosmosie kultury, tej miejskiej, tej bydgoskiej i tej uniwersalnej, „w której wszystko się porusza”.

Ale uświadomiliśmy sobie też, jak skomplikowany jest to system, nawet w tym lokalnym

wydaniu, jak niewiele o nim wiemy, jak różnimy się w ocenach i opiniach o nim i jego

elementach, o zależnościach między nimi. A mamy aspiracje by go współtworzyć, zmieniać, ba!,

naprawiać!

Kultura potrzebuje badania, refleksji i wiedzy o samej sobie. Potrzebuje tego dla samej kultury, bo

jest to elementem jej samo-świadomości i konstytutywnych społecznych funkcji: rozumienia

świata i czynienie świata bardziej zrozumiałym i rozumnym.

Potrzebuje tego także dla praktyki: mądrej, społecznie i kulturowo legitymizowanej polityki

kulturalnej; dla zarządzania instytucjami kultury; dla edukacji i przygotowania do uczestnictwa w

kulturze, dla kreowania obywatelskiego aktywnego społeczeństwa - obywateli kultury.

Skrzyknęliśmy zespół socjologiczno-filozoficzno-muzyczno-ekonomiczny, napisaliśmy projekt

badań i otrzymaliśmy dotację Narodowego Centrum Kultury oraz samorządu Bydgoszczy.

Dziękujemy!

Na Kongresie, który obradował w dniach 28-30 września zaprezentowaliśmy 5 cząstkowych

(jeszcze surowych) wyników badań, ujętych w kongresowe ramy debat -refleksji nad 5 wymiarami

kultury: uczestnictwem; kreatywnością; rewitalizacją; tożsamością i współpracą. Jak zobaczymy

dalej chcieliśmy traktować je zarazem jako kategorie analizy i immanentne cechy samej kultury.

Ten ambitny i oryginalny pomysł zainspirowany licznymi społecznymi konsultacjami i debatami,

przede wszystkim w samym środowisku ludzi kultury Bydgoszczy, okazał się znacznie trudniejszy

do realizacji niż sądziliśmy. Zrodził wiele problemów interpretacyjnych i metodologicznych, ba!,

światopoglądowych. Jednocześnie był i nadal pozostaje dla nas inspirujący. Z nich to zrodził się i

zrealizował pomysł metodologicznego seminarium, na którym dyskutowaliśmy O potrzebie

badania kultury i polityki kulturalnej miasta. Program i materiały z seminarium dostępne są na

3

stronie internetowej Bydgoskiego Obserwatorium Kultury2. Naszymi badaniami Uruchamiamy w

ten sposób „Bydgoskie Obserwatorium Kultury”, nawiązując do sieci ROK tworzonej z inspiracji

NCK. Zgodnie z jej ideami obserwatorium kultury powinno być instytucją o otwartej formule

organizacyjnej, która za cel stawia sobie metodyczne diagnozowanie systemu kultury w mieście i

regionie, rozwijanie - w oparciu o wiedzę teoretyczną i empiryczną - najlepszych modeli i praktyk

w zarządzaniu i rozwoju kultury i jej instytucji. Potrzebę takich narzędzi ujawniły wyraźnie w

ubiegłym roku prace podjęte nad aplikacją Bydgoszczy i Torunia do Europejskiej Stolicy Kultury.

Ich kontynuacją jest, w przypadku Bydgoszczy, obywatelska inicjatywa Forum Kultury, Bydgoski

Kongresu Kultury, Pakt dla Kultury i Obywatelska Rada Kultury. Nie często się zdarza, że zespół

badawczy żywo angażuje się w badany proces. Bywa to nawet metodologicznie niebezpieczne…

Części naszego zespołu to właśnie się przydarzyło, ale jesteśmy przekonani, że autopsja była w tym

przypadku najlepszą kategorią doświadczenia badawczego.

Bydgoszcz, jak pewnie większość polskich miast, nie ma dobrych tradycji nie tylko badań nad

kulturą, ale w ogóle tradycji swoistej autorefleksji; diagnozy, zdobywania samowiedzy. Pisałem o

tym ponad 30 lat temu pod prowokującym wówczas tytułem na tle zdjęcia budynku KW PZPR:

„Miasto bez rozumu”3. Wstępna kwerenda zrobiona na potrzeby naszych badań

4 ujawniła, że poza

sporą liczbą prac typowo historycznych, niewielką liczbą prac i badań przyczynkarskich, np. nad

gwarą miejską5, czy nazewnictwem miejskim, itp.

6 istnieje zaledwie kilka opracowań dotyczących

kultury w szerszym niż sprawozdawczo-historycznym aspekcie.7 Zupełnie natomiast brak

monografii i badań socjologicznych; antropologicznych; kulturologicznych nad Bydgoszczą i jej

społeczną historią8

2 http://obserwatoriumkultury.byd.pl/ , [dostęp 03.12.2011]. 3 Grzegorz Kaczmarek, Miasto bez rozumu, w:Tygodnik Społeczno-Polityczny „Kujawy” nr 6/662 z 11 lutego 1981 r 4 Przez dra Marka Chamota z Instytutu Kulturoznawstwa WSG będzie kontynuowana i systematyzowana w

najbliższym czasie. To jeden z naszych badawczych postulatów. Patrz sprawozdanie z seminarium i wnioski i

rekomendacje końcowe. 5 Zob. Polszczyzna bydgoszczan, M. Święcicka (red.), Bydgoszcz 2003. 6 Mam na myśli prace prof. Laskowskiej: Zasady ustalania nazewnictwa miejskiego w Bydgoszczy [w:] Nazwy mówią,

M. Pająkowskiej – Kensik, M. Czachorowskiej (red.), Bydgoszcz 2004, s. 132-136, tejże: Stereotypy Bydgoszczy w prasie lokalnej [w;] Miasto. Przestrzeń zróżnicowana językowo, kulturowo i społecznie, M. Święcicka (red.), Bydgoszcz

2006, s. 275-282 i in. 7 Jedną z nich jest Kultura bydgoska 1945-1984, wyd. BTN Bydgoszcz 1984 r., stanowiąca interesujący zbiór

materiałów z konferencji naukowej z października 1984 r. 8 Jest natomiast tysiące przyczynków na różnorodne tematy i bardzo prawdopodobne, że całkiem sporo ciekawych

monografii różnych zagadnień, ale niepublikowanych lub mało upowszechnionych. Stąd pilna potrzeba zrobienia

solidnej kwerendy i swoistego „bilansu otwarcia” dla większego projektu i planu badań nad miastem i jego kulturą.

Zob. wnioski postulaty i rekomendacje.

4

Ten stan rzeczy z jednej strony jest komfortowy, gdyż nadaje niemal a priori naszym badaniom

znaczenie „pionierskie”, z drugiej paraliżuje zwiększoną odpowiedzialnością za podjęcie tej próby.

Związek naszych badań z konkretnym, wręcz sytuacyjnym, zapotrzebowaniem po części zniósł ten

dylemat. Traktujemy całe nasze badania raczej jako rekonesans badawczy niż skończony projekt.

Mamy świadomość początku drogi i potrzeby dużej pracy nad budowaniem i kumulowaniem

systematycznej wiedzy o kulturze Bydgoszczy i w Bydgoszczy. Stąd tytuł tego raportu.

Zakładamy też, że potrzeba kontynuacji; rozwoju i ukierunkowania badań wykreują forum

współpracy badaczy, twórców, animatorów i środowisk kultury, ale także „urzędników kultury”

zarządzających nią w strukturach samorządowych i innych publicznych instytucjach kultury. Nie

mamy wątpliwości, ze Miastu niezbędne jest metodyczne diagnozowanie systemu kultury w

mieście i regionie, rozwijanie - w oparciu o wiedzę teoretyczną i empiryczną - najlepszych modeli i

praktyk w zarządzaniu kulturą i jej instytucjami. Jest to potrzebne dla polityki kulturalnej.

Zatem mamy świadomość, że kiedy aspirujemy do badania i objaśniania kultury Miasta na użytek

praktyki zarządzania i polityki kulturalnej…„ No to mamy trochę do zdrobnienia!”9

1. Kontekst „teoretyczny” i praktyczny - teoria ugruntowana

Z pewną przesadą powiedzieć można, że badania nasze lokowane są na „teorii ugruntowanej”. I to

w dwojakim sensie. Po pierwsze: inspiracją dlań była konkretna potrzeba odpowiedzi na

podstawowe diagnostyczne pytania wynikająca z realnej sytuacji braku systematycznej wiedzy o

lokalnej kulturze. Po drugie, ramy naszej analizy i zarazem podstawowe jej kategorie zostały

wypracowane w procesie szerokich konsultacji, debat, dyskusji i zaproponowane przez samych

zaangażowanych „aktorów” (scen) rzeczywistości społeczno-kulturowej: uczestników, twórców i

animatorów kultury. Co ważne ich pożywką było 625 propozycji –projektów zgłoszonych do

programu „Kultura w budowie”, gdy Bydgoszcz ubiegała się o tytuł ESK. Z tego gruntu wyrosło

owych 5 kategorii: uczestnictwo; kreatywność; rewitalizacja; tożsamość oraz współpraca (i

komunikacja).W dyskusjach zespołu nazwaliśmy to „Ostromeckim kwiatem kultury”10

tak on

wygląda:

9 Jedno z haseł Kongresu i ruchu Obywateli Kultury w Bydgoszczy: „Kultura? –no to mamy dużo do zrobienia”. 10

Ponieważ kilkudniowe warsztaty i dyskusje odbyły się w czerwcu 2010 r. właśnie w pałacu i parku-ogrodzie w

Ostromecku pod Bydgoszczą. Botaniczny pomysł zawdzięczmy Agnieszce Jeran.

5

Rysunek 1. „Ostromecki kwiat kultury”

E KWIAT KULTURY

D Odmiana „Ostromecka”

U

K

A

C

J

A

Gleba kultury Dziedzictwo – patrymonium

Źródło: opracowanie własne na podstawie dyskusji uczestników warsztatów w Ostromecku 7-9 .06.2010 r. i

pomysłu autorskiego A. Jeran.

Krótkie objaśnienie tego nieco żartobliwego ideogramu: Kultura Miasta wyrasta z gleby jego

historii, tradycji samej kultury; całego dziedzictwa, jakie w sobie zawiera wielkie miasto. Proces

edukacji (szeroko rozumianej, także, jako wchłanianie i zinternalizowanie miejskiej kultury) to

transmisja i przetwarzanie w sam kwiat – jego listki i koszyczek, w którym rodzą się nowe

owoce…Poszczególne płatki noszą nazwy wymiarów/aspektów kultury. Łączy je komunikacja

€uro

6

zapewniająca transmisję i trwanie, ale także zmianę. Wszystko ogrzewa słoneczko i energia

unijnych dotacji…

Czym są te kategorie? Czy konstytutywnymi kategoriami kultury?; jej funkcjonalnymi wymiarami -

aspektami systemu kultury miasta?; kategoriami analizy przebiegającymi w poprzek tradycyjnych

podziałów i patronatu Muz?; syntetycznymi kryteriami desygnacji kultury?

Wydaje się, że wszystkim tym na raz. Zwróćmy uwagę, że dopełniają się wzajemnie i łączą dając

szerokie pole do hermeneutycznej interpretacji znaczeń i funkcji.

Zamiast, z góry skazanej na niepowodzenie próby uściślenia definicji tych pojęć- kategorii,

proponujemy ich „nominalne społeczne definicje enumeratywne”. Rozumiemy przez to pola

semantyczne tych kategorii zakreślone w wyniku dyskusji przedkongresowych (zob. dalej) i

środowiskowych „burz mózgów”11

W efekcie otrzymaliśmy takie oto ich pola semantyczne:

Kreatywność (twórczość…), – jako cecha (właściwość), ale bardziej sposób zachowania;

działania; postawy; wykorzystania potencjału:

zmiana; zmiany konstruktywne; poszerzanie rozumienia (zróżnicowanie) obszaru; nadawanie

sensów, znaczeń; poszerzanie kręgu odbiorców; heterogenizacja odbiorców; nowe interpretacje,

idee, skojarzenia, zestawienia; przekształcenie odbiorcy w twórcę/współtwórcę; zmiana formy – re-

forma; dekonstrukcja; łączenie, dzielenie, „kombinowanie”; umiejętność dostosowania się –

elastyczność, wielość (ilość) inicjatyw – inicjatywność; aktywność; przedsiębiorczość; twórczość;

wynajdywanie, wymyślanie nowych rozwiązań; nowatorstwo; nowe odczytywanie; przemienianie;

przekształcanie

Uczestnictwo (partycypacja), – jako sposób zachowania; relacja; postawa; gotowość;

predyspozycja; przynależność i jej świadomość:

fizyczna obecność; komunikacyjna obecność (np. Internet, telekonferencja itp.), czynność (np.

czytanie, oglądanie telewizji); tworzenie/przetwarzanie; odtwarzanie; niesienie – w sobie; na sobie

(moda, tatuaże); branie udziału – współtworzenie; konsumowanie (kultury); prezentowanie

(niesienie) elementów kultury; zaangażowanie (fizyczne – faktyczne; emocjonalne; duchowe)

Rewitalizacja – jako proces; ale i (dobro)stan; ruch w kierunku życia:

11 Zawężone potem do cech kategorii opisowych uznanych przez grupę „sędziów” - studentów socjologii; kulturologii i

politologii, właśnie jako przynależne doń. W efekcie otrzymaliśmy takie jak prezentujemy tu pola semantyczne.

7

przywracanie, odtwarzanie funkcji (reaktywacja) i przetwarzanie funkcji; tworzenie nowych funkcji

(społeczno-kulturalnych); ożywianie; przywracanie do życia, aktywności; odczytywanie;

podtrzymywanie życia, aktywności; dostarczanie nowych impulsów, motywacji; przekształcanie

nieużytków w użytki, odnawianie; sanacja; restauracja; remont, zagospodarowywanie odłogów,

podnoszenie wartości obszarów zdegradowanych; powrót do źródeł, korzeni

Tożsamość, – jako cecha; właściwość; relacja:

specyfika; odmienność; odrębność; oddzielenie; identyfikacja; identyfikowanie się; utożsamianie

się z …, poczucie przynależności do…; poczucie dystansu od…; siła; niezależność; pewność siebie

– świadomość odrębności; zdolność do samookreślenia, autodefinicji; wsobność; jedność (z);

braterstwo; inspirowanie się miejscem; posiadanie i znajomość swojego miejsca; historia; tradycja;

rozumienie siebie; znajomość swoich korzeni, przynależności; wspólnota doświadczenia; poczucie

wspólnoty; „opozycyjność”; deklarowane wartości (lokalne); symbole; kultywowanie;

nawiązywanie do tradycji; zrzeszanie się; odwoływanie do „my”; przestrzeganie norm

(kulturowych), wspólne cele; wspólna przestrzeń (wieloznacznie rozumiana); powrót do źródeł,

korzeni; akceptacja siebie, zakorzenienie; zaangażowanie (faktyczne i emocjonalne)

Współpraca, – jako relacja; postawa

Umowy; porozumienie; dialog; praktyka (wspólne działania); kompromis; instytucjonalna

(wewnętrzna i zewnętrzna); współpraca międzysektorowa i wewnątrzsektorowa; współpraca

programowa (artystyczna, organizacyjna itp.); wspólne cele, zadania, projekty; wspólne

podejmowanie i wykonywanie zadań; akceptacja; tolerancja; empatia; zrozumienie; zaangażowanie;

inicjowanie; dodawanie; dzielenie się; hojność, szczodrość, wspieranie; wzajemna pomoc;

solidarność; dopełnianie; tworzenie i działanie zespołowe; koordynacja; przepływ informacji;

komunikacja

Nieprzypadkowo te kategorie to zarazem 5 filarów tematycznych Bydgoskiego Kongresu Kultury.

Było to dla to nas i naszych badań inspirujące, ale rodziło też spore problemy metodologiczne i

interpretacyjne. W badaniach naszych stosowaliśmy te kategorie w części badań jakościowych:

wywiadów z menadżerami i twórcami kultury. Zastosowaliśmy je także podczas Kongresu w 5

specjalnie przygotowanych prezentacjach wstępnych wyników naszych badań.12

Zrezygnowaliśmy

z ich stosowania przy analizie instytucjonalnej przede wszystkim z braku danych o charakterze

12

Dostępne na stronach naszego „Obserwatorium kultury”, www.obseratoriumkultury.byd.pl , zakładka „prezentacje”,

[dostęp:03.12.2011].

8

jakościowym i możliwości dostępu do nich, ale też czasu i środków na ew. ich pozyskanie lub

wytworzenie, poprzez kwerendy i badania własne. lub

Dalsze ich eksploatowanie jako otwartych kategorii heurystycznych analizy jakościowej oraz

wskaźników definicyjnych (w tym definicji operacyjnych) jest jednak jak najbardziej możliwe, ale

przede wszystkim konieczne dla głębszej analizy, zatem w dalszych badaniach będziemy się starali

doń sięgać.

Analiza nasza nie jest jednak badaniem ograniczonym tyko do formuły desk research (choć

rzeczywiście głównie bazowaliśmy na materiałach i źródłach zastanych). Uczestniczyliśmy jednak

także osobiście w żywych procesach i debatach nad kulturą i wieloma elementami badanego

systemu. Znaczna część naszej wiedzy, ale tym samym i wniosków oraz rekomendacji wynika z

tego żywego procesu obserwacji; partycypacji i rozumienia. Czynimy to w najlepszej wierze i

najlepszym, naszym zdaniem, sensie, jaki postulował Florian Znaniecki, w swej koncepcji

współczynnika humanistycznego.

2. Rozumienie systemu kultury miasta

Kultura jest fundamentem trwałego rozwoju miasta. Jeśli ma to być rozwój zrównoważony i

integralny13

jest ponadto podstawowym narzędziem owej integracji i równowagi. Samo miasto jest

formą dla tych sfer, dotąd nierzadko ze sobą konkurujących: gospodarki – dążącej głównie do

zaspokojenia potrzeb materialnych oraz kultury – postrzeganej jako świat wartości autotelicznych i

potrzeb pozamaterialnych. To w miejskiej przestrzeni przenikają się sfery ludzkiej kreatywności,

ujawniające się w kulturze, ale także gospodarce. Dziś odkrywamy nowe formy i możliwości ich

wzajemnego przenikania się i pozytywnego wzajemnego oddziaływania, ujawniającego się w

kulturalizacji gospodarki i ekonomizacji kultury. Miasto zaś coraz częściej postrzegane jest jako to

miejsce, w którym odbywa się ten swoisty spektakl, umożliwiające harmonijny rozkwit tych

wzajemnie oddziaływujących i przenikających się sfer.

Wśród wielu koncepcji miasta, te które traktują je jako pewną integralną całość składająca się z

dwóch podsystemów- wymiarów: społecznego i urbanistyczno-przestrzennego, wydają się także

najbliższe uznaniu roli kultury jako czynnika, który spaja miasto w integralną i właśnie kulturową

całość. Tradycja i intuicja traktująca miasto jako sam w sobie autonomiczny system społeczny i

13

Nawiązujemy tu do koncepcji przestrzeni integralnej A. Wallisa oznaczającej ścisły związek przestrzeni społeczności

ją zamieszkującej oraz ich kultury.

9

(fenomen) kultury przewija się od zarania ( a więc od starożytnej) refleksji nad nim; poprzez

klasyków refleksji socjologicznej: G. Simmla; M. Webera; szkołę Chicagowską po inspiracje P.

Bourdieu i współczesne ujęcia antropologii miasta. Jej siłą jest szerokie widzenie.

Problemem jest złożoność i płynność (dynamika) systemu, nie do ogarnięcia, zarówno jakąkolwiek

wyczerpującą koncepcją teoretyczną jak, tym bardziej, na poziomie empirycznym.

Z konieczności więc badanie miasta i jego kultury dotyczy najczęściej jedynie jakichś fragmentów

całości; jakiejś płaszczyzn; wybranych wymiarów miejskiego systemu, który jest faktycznie

kosmosem relacji, zależności i elementów nie do opisania, a tym bardziej wyjaśnienia, w całości

powiazań i zmian.

Zatem zawieszamy na wstępie ambicję badania miasta jako samego w sobie systemu kultury i w

pierwszym rzędzie ograniczamy się do jego (miasta) pod- systemu kultury.

Natychmiast jednak pojawia się kanoniczny problem socjologicznych badań kultury związany z

zakreśleniem jej ram i sposobem jej definiowania. Dziś zadanie to jest o tyle trudniejsze, że

nieustannemu rozszerzeniu ulega obszar samej kultury, a także coraz więcej działań, wartości,

„artefaktów” aspiruje by znaleźć się w jej kręgu, lub być do niego zaliczonym. Sama kultura i jej

podstawowe elementy zmienia się dziś także w tempie niespotykanym dotąd w jej długiej historii.

Wielkie Miasto zaś jest wręcz generatorem i synonimem tych cech i tendencji.

Świadomi tych kuszących perspektyw badania szerokiego i dynamicznego spektrum kultury, ale i

ich pułapek tych ambicji, zawężamy dalej pole naszych analiz. Ograniczamy je do samego miasta i

układu, który nazwaliśmy instytucjonalnym układem kultury. Tutaj koncentrujemy się na analizie

układu instytucjonalnego, choć jak widzimy na poniższym schemacie, jest on faktycznie integralną

częścią całego systemu społecznych i instytucjonalnych ram kultury. Uczestnik kultury uczestniczy

w rzeczywistości wszystkich kręgów, często równocześnie i równolegle i tylko na potrzeby analizy

traktujemy je oddzielnie i wybiórczo.

Nawiązuje on po części do kategorii instytucjonalnego układu kultury społecznych ram kultury

Antoniny Kłoskowskiej, który wykorzystujemy pełniej w części badań nad uczestnictwem14

.

14 Zobacz Raport na temat uczestnictwa bydgoszczan w kulturze.

10

Rysunek 2. Społeczne ramy kultury

Źródło: opracowanie własne na podstawie A. Kłoskowskiej.

Co do samego pojęcia kultury, podobnie jak Autorzy koncepcji „kultury żywej” kulturę rozumiemy

bardziej jako „specyficzne środowisko życia człowieka współczesnego i zarazem jako federację

subkultur (…) pozostających w sieci wzajemnych, złożonych, relacji”, a nie zbiór cech, typów

zachowani, przedmiotów czy wartości. Wewnątrz tak płynnej kultury niej jest miejsce na różne jej

wymiary i skale, które pozwalają wyodrębniać dowolne kategorie i typy subkultur, nieobciążone

jednak balastem wartościowania i/lub stygmatami snobizmów jak kultura wysoka i niska; ludowa i

narodowa, popularna.

Podpisujemy się pod koncepcją i rozumieniem kultury, które „wyklucza jej wąskie, normatywne

ujęcie: bądź jako sfery działania instytucji kultury, bądź jako sfery ograniczonej do obcowania

ze sztuką, a dokładniej sztukami pięknymi, lub z ofertą instytucji kultury w tzw. czasie wolnym.

Pozwala natomiast łączyć dziedziny rzeczywistości dotąd zwykle sobie przeciwstawiane

(przykładem może być opozycja natura vs kultura, gdyż w specyficznie ludzkim środowisku natura

istnieje dzięki kulturze:, jako ogród, wirydarz, park romantyczny, arboretum, rezerwat dzikiej

przyrody czy też atrakcja turystyczna). Pozwala unikać sztywnych podziałów na aktywnych

nadawców i pasywnych, poddawanych kulturowej „obróbce”, odbiorców. (Co ma szczególne

11

znaczenie w tzw. kulturze 2.0. Wreszcie uwzględnia wiele zjawisk i procesów dostrzeganych przez

współczesnych teoretyków kultury i jej badaczy, lecz ciągle zbyt słabo widocznych w praktykach

zarządzania kulturą, w edukacji kulturalnej i w upowszechnianiu kultury. Mamy tu na myśli

chociażby tzw. zwrot ku rzeczom proces glokalizacyjny upłynnienie rzeczywistości wynajdywanie

tradycji albo „ikonizację” kultury i wiele innych.”15

Warto jednak pamiętać, że każde proponowane ujęcie ma sens poznawczy i diagnostyczny tylko

wtedy jeśli jest stosowane konsekwentnie na wszystkich etapach realizacji projektu: zarówno na

etapie teoretycznego uzasadnienia przyjętych rozwiązań systemowych, w procesie zbierania i

selekcji danych, budowania wskaźników, jak i ich interpretacji oraz wykorzystania. Przy tak

szerokich i nieostrych definicjach nie jest to postulat prosty do spełnienia.

Tempo i wielowątkowość przemian współczesnej kultury, zacieranie tradycyjnych granic między

poziomami kultury; a także pomiędzy twórcą a konsumentem kultury wymaga nie tylko

przedefiniowania tradycyjnych kategorii (choćby nowych kategorii konsumentów kultury:

„prosumentów” i konsumerów) , ale także adekwatnych narzędzi analizy i teorii objaśniających.

Jedne z ciekawszych prób badań idących w tym właśnie kierunku są projekty badawcze

zrealizowane w związku z Kongresem Kultury Polskiej16

i kontynuowane pod auspicjami NCK17

.

Stosowane przez Tomasza Szlędaka kategorie typologizacji konsumentów (Heretycy;

Wszystkożercy; Parakulturalni; Przylepieni; Zabłąkani, czy bardziej opisowe: Mieszczanie z

wyrzutami sumienia; Lokalni odbiorcy akademiccy, itp., znacznie lepiej oddają rzeczywistość i

współczesne typy uczestnictwa i aktywności kulturalnej. Proponowane neologiczne kategorie

analizy: prosumentów kultury; maskluzywnego rynku, śmietnika symbolicznego, czy bardziej

operacyjne pojęcia: „kultury przy okazji”; „kultury promenadowej”, „wielozmysłowej kultury

eventu”18

nie tylko odświeżają język naukowych analiz, ale okazują się bardzo przydatnymi

narzędziami opisu i wyjaśniania zjawisk i cech współczesnej kultury.

15 Zob. Podstawa teoretyczna badań Laboratorium Kultury Żywej, http://www.obserwatoriumkultury.pl/sub,pl,

podstawa-teoretyczna-obserwatorium-zywej-kultury.html,[dostęp 03.12.2011].

Łagodząc nieco emfatyczny ton, zgodzilibyśmy się z myślą tam zawartą: „Podstawą naszej pracy jest roboczy

konstrukt „żywej kultury”, to jest wielowymiarowego środowiska życia jednostek i grup społecznych oraz

funkcjonowania instytucji społecznych, w którym zachodzą dynamiczne procesy, rozwijają się praktyki kulturowe o

zróżnicowanych charakterystykach aksjologicznych i zróżnicowanych, najczęściej polisemicznych, znaczeniach”. 16 Zob. elektroniczna wersja Raportu o stanie i zróżnicowaniu kultury miejskiej, przygotowana na Kongres,

http://www.kongreskultury.pl/library/File/RaportKultMiej/kult.miejska, [dostęp: 03.12.2011]. 17 Kultura miejska w Polsce z perspektywy interdyscyplinarnych badań jakościowych, Warszawa 2010; Stan i

zróżnicowanie kultury wsi i małych miast w Polsce. kanon i rozproszenie, Izabella Bukraba-Rylska i Wojciech Burszta

(red.), Warszawa 2011. 18 Zob. Tomasz Szlendak, Aktywność kulturalna [w:] Kultura miejska w.. op. cit., s. 112 i nast.

12

W naszych badaniach pozostaliśmy przy raczej tradycyjnych kategoriach analizy i typologizacji,

mając jednak świadomość ich powolnego „moralnego” i heurystycznego zużycia. Powodem nie jest

jednak brak odwagi intelektualnej, ale wstępny oraz instytucjonalny i „formalny” charakter naszych

analiz. Na szersze i głębsze wody badawcze planujemy się zapuścić w kontynuacji najciekawszych

naszym zdaniem wątków, tu najczęściej jedynie dostrzeżonych lub zasygnalizowanych19

.

W pierwszym etapie naszych badań systemu kultury Bydgoszczy koncentrujemy się na wybranych

jego elementach (aspektach), takich jak uczestnictwo w kulturze wybranych segmentów –kategorii

mieszkańców, analizie oferty kulturalnej dokonanej w oparciu o inwentaryzację terenową;

jakościowych badaniach wybranych przedstawicieli twórców i menadżerów kultury20

Koniecznym jednak punktem wyjścia powinna być próba szerszego spojrzenia na uwarunkowania

systemu kultury (w) Bydgoszczy. Traktujemy je jako swoisty kontekst współczesnej kultury i

tożsamości społeczno-kulturowej miasta. Dotyczy on wielu „wymiarów”: historycznego (wspólne

doświadczenia przeszłości; tradycja; kultura materialna i niematerialna – np. gwara miejska, itd.;

geograficznego (położenia i warunków naturalno-środowiskowych; np. nadrzeczność Bydgoszczy,

bliskość Borów Tucholskich, itd.); gospodarczego (specjalizacji i tradycji przemysłowej;

rzemieślniczej; handlowej itd.); społeczno –demograficznego (struktury demograficznej;

potencjałów i tendencji demograficznych itd.); wreszcie wymiaru stricte kulturowego obejmującego

cały splątany system elementów i zależności współczesnej i historycznej kultury miasta i jego

kulturowych potencjałów. Istnienie takiego silnego kontekstu uświadomiły nam liczne publiczne i

bardzo żywe debaty, które odbyły się w zaplanowanych cyklach otwartych obywatelskich spotkań i

dyskusji nad specyfiką kultury Bydgoszczy, ale i szerzej „bydgoskością” i jej uwarunkowaniami

współczesnymi i historycznymi. Pierwszy cykl dyskusji obejmujący 5 dużych mitingów21

był

zarazem uspołecznionym procesem przygotowań środowisk lokalnych twórców i animatorów

kultury do jej kongresu. Odbywały się one pod ramowymi kongresowymi hasłami: kreatywności;

współpracy; tożsamości; uczestnictwa i rewitalizacji. Drugi cykl, w formule comiesięcznych tzw.

19 Lista takich propozycji badawczych zawarta jest we wnioskach i rekomendacjach końcowych 20 Zob. raporty cząstkowe dokonane w oparciu o wywiady pogłębione z menadżerami oraz uczestnikami kultury, a

także badania techniką FGI z 2 kategoriami twórców kultury. 21 Relacje z nich (niestety niesystematyczne i niepełne) można znaleźć w lokalnej prasie i archiwach mediów (np.

debaty w APK były nagrywane profesjonalnie przez dziennikarzy PR PiK i znajdują się w cyfrowym archiwum Radia

PiK), część znajduje się na stronach internetowych Forum Kultury; Kongresu i in. W naszym odczuciu ten niezwykle

żywiołowy i ciekawy proces zaangażowania kilkuset osób i większości środowisk w żywą obywatelską debatę o

kulturze i mieście nie został wystarczająco zdyskontowany i przeanalizowany. Nasze analizy zaledwie cząstkowo to

czynią i korzystają z wiedzy pozaźródłowej i autopsji – dzięki aktywnemu uczestnictwu w nim członków zespołu

badawczego. To naszym zdaniem cenny materiał empiryczny czekający na pilne wykorzystanie - póki oddaje aktualne

„klimaty” i opinie.

13

„Debat Czwartkowych”, obejmował jeszcze szersze spektrum zagadnień, chociaż krążył wokół

problematyki tożsamości i specyfiki Bydgoszczy i jej kultury.22

Te publiczne, często namiętne i

dogłębne debaty były dla nas źródłem wiedzy i inspiracji. Jak mega-fokusy generowały konkretne

konkluzje i postulaty. Przykładowo debaty nad tożsamością Miasta zaowocowały ugruntowaną

społecznie diagnozą Bydgoszczy jako miasta o tożsamość złożonej, niejednorodnej, mało

wyrazistej, niepewnej siebie (niezintegrowanej), a nawet zakompleksionej, o pozrywanej i

zapoznanej, czasami wypartej ze społecznej świadomości i praktyki kulturowej ciągłości

kulturowych tradycji ( zwłaszcza zakorzenionej w kulturze niemieckiej i żydowskiej), słabej i

selektywnej świadomości dziejów miasta i społeczności, słabych wzorotwórczych i

opiniotwórczych elitach; chaotycznej (zdekomponowanej i zdezintegrowanej przestrzeni

urbanistycznej, ale i społecznej. Obok tych, przeważających najczęściej, negatywnych

charakterystyk bydgoskości, w miarę upływu czasu i trwania mobilizacji środowisk kultury i

aktywności obywatelskiej, pojawiało się coraz więcej elementów pozytywnych; konstruktywnych.

Aktywność lokalna ruch obywateli kultury; aktywność Forum Kultury, wreszcie sam Kongres

kultury jest tego emanacją i dowodem23

. Na tej podstawie stworzyliśmy zbiór najczęściej

przywoływanych cech – czynników determinujących w opinii środowisk miasta jego współczesną

charakterystykę i uwarunkowania. Skrótowo i graficznie te „kontekstowe” determinanty kultury i

tożsamości społeczno-kulturowej Bydgoszczy pokazuje poniższy rysunek24

.

W części badań jakościowych, w oparciu o pogłębione wywiady z menadżerami i twórcami kultury,

przedstawiamy szersze wyjaśnienie tych kontekstualnych uwarunkowań. Tu jedynie pokazujemy

hasłowo i symbolicznie obszar zależności.

22 Pełny wykaz debat jest w archiwum WSG; krótkie sprawozdania w „Kurierze Uczelnianym WSG”. Korzystaliśmy

ponadto z materiałów z warsztatów w Ostromecku oraz dokumentacji aplikacyjnej Bydgoszczy do ESK. 23 Zob. dwa numery czasopisma społeczno-kulturalnego „B4mag” (nr 5 i 6) poświęcone niemal w całości wspomnianej

problematyce. Dostępne w wersji internetowej: http://issuu.com/b4mag/docs/b4mag06_issuu, [dostęp: 03.12.2011]. 24 Zainspirowała nas podobna ilustracja zawarta w diagnozie kultury Szczecina. Zob. raport na stronie NCK:

http://www.obserwatoriumkultury.pl/sub,pl,badania.html: „Badania elit. Diagnoza Kultury Szczecina” (Samorządowa

Instytucja Kultury Szczecin 2016), przygotowany w ramach Obserwatorium Kultury NCK. Warto zwrócić też uwagę na

zdumiewające podobieństwo „negatywnego dyskursu o mieście” -tamże str. 19 i passim.

14

Rysunek 3. Wybrane czynniki determinujące specyfikę kultury bydgoskiej na tle innych miast

Źródło: opracowanie własne na podstawie debat i dyskusji środowiskowych.

15

II. Analiza instytucjonalna i systemowa

W naturalny, niemal organiczny sposób podglebiem kultury miasta są jego – miasta- podstawowe

cechy i właściwości. Zależność jest oczywiście obustronna i dialektyczna, niemniej wybraną i

zdefiniowaną grupę czynników możemy potraktować: po pierwsze jako kontekst, w dużej mierze

jako kapitał i potencjał (lub jego brak), wreszcie jako zmienne niezależne - wskaźniki i indeksy

poszczególnych elementów kultury lub/i jej miejskiego systemu jako całości.

Nasza analiza ograniczona w ramach projektu do 3 letnich miesięcy wychodzi od próby

zarysowania kontekstu uwarunkowań systemu kultury miasta. Pokazuje to nasz rysunek 3.

Wyodrębnione podgrupy czynników i konkretnych wskaźników uzasadnione są wiedzą na temat

tych zależności, ale, jak już wspomniano, także realnymi możliwościami i dostępnością

porównywalnych danych. Jest to w zasadzie indukcyjny schemat analizy strategicznej

scharakteryzowany i rekomendowany przekonywująco do badań nad kulturą przez Michela

Croziera25

Zakres naszej analizy ograniczony był nie tylko czasem (w zasadzie tylko trzy wakacyjne

miesiące), ale dostępnością porównywalnych i w miarę aktualnych danych dla badanej grupy miast.

Stąd i dobór wskaźników był tym istotnie zdeterminowany.

Pierwszym krokiem jest analiza porównawcza Bydgoszczy na tle wszystkich 18 miast

wojewódzkich stanowiących naturalne centra kulturalne w swoich regionach - województwach.

Przy konstruowaniu wskaźników i „profili” Bydgoszczy w poszczególnych wymiarach, właśnie

średnia arytmetyczna poszczególnych wartości i wskaźników dla 18 miast wojewódzkich stanowiła

wartość odniesienia ( 1 lub 100%).

Dodatkowo wyodrębniliśmy grupę wszystkich miast, które aplikowały w ub. (2010) roku do tytułu

ESK w roku 2016.

Analizę prowadzimy w kilku wymiarach traktowanych jako kategorie uwarunkowań (zmienne

niezależne kultury): uwarunkowania demograficzne; uwarunkowania ekonomiczne;

uwarunkowania socjalne, uwarunkowania praktyk społecznych, zwłaszcza aktywności

obywatelskiej, uwarunkowania atrakcyjności i statusu miasta, uwarunkowania praktyk

kulturowych, ew. inne istotna uświadamiane czy rejestrowane uwarunkowania kultury miasta.

25

M.Crozier, E.Friedberg, Człowiek i system. Ograniczenia działania zespołowego, Warszawa 1982, s.181-205 i 420-

440.

16

Pokazuje to nasz schemat - rysunek 4. W każdym z nich proponujemy od kilku do kilkunastu

wskaźników cząstkowych.26

Nasza analiza przebiega wg logicznego układu:

1/tabelaryczna prezentacja danych; 2/ analiza graficzna wskaźników i indeksów; na ich podstawie

budujemy profile uwarunkowań kultury (graficzne „pajęczyny”); 3/ wnioski, propozycje i

rekomendacje: a/ do miejskiej polityki kulturalnej; b/ do dalszych badań i analiz (np. innego

zestawu danych dla określenia specyficznych kapitałów kulturowych miasta – na tle

innych/”konkurencyjnych” itd., itp.)

Rysunek 4. Kategorie uwarunkowań systemu kultury (w) Bydgoszczy

Źródło: opracowanie własne.

26 Pomijamy w tym momencie kluczową kwestię doboru wskaźników i spełnianie przez nie kanonicznych wymogów

dobrego wskaźnika badanych zjawisk i relacji. Ze względu na „pionierski” charakter naszych badań, przynajmniej na

gruncie bydgoskim, kierowaliśmy się pragmatycznymi kryteriami dostępności i porównywalnością danych; wiedza (także ogólną, potoczną i poza źródłową…) na temat badanych zależności i cech, wreszcie pewnymi sugestiami i

praktykami z innych badań, w tym propozycją wskaźników z Laboratorium Kultury Żywej. Niektóre „wymyślaliśmy”

sami, np. cena m2 mieszkania na rynku wtórnym nieruchomości, jako dobry (naszym zdaniem) wskaźnik atrakcyjności

(także kulturalnej) miasta. Zob. przypadek Sopotu – najdroższe miasto w Europie środkowej…? Nie budujemy też

wskaźników syntetycznych i indeksów, choć z pewnością mogło by to być kolejnym krokiem analiz porównawczych.

Wreszcie pozostawiamy do dalszych badań i analiz szczególnie ciekawy problem korelacji pomiędzy poszczególnymi

cechami i zmiennymi i ew. ich indeksami. Jest to możliwe nawet na bazie zebranych danych statystycznych

ilościowych i jakościowych.

17

W podsumowaniu naszych analiz formułujemy syntetycznie najważniejsze wnioski, propozycje i

rekomendacje. Stanowią też one w wersji poszerzonej – aneksy do naszych raportów, które

przekazujemy samorządowi i UM w Bydgoszczy oraz Obywatelskiemu Forum Kultury.

1. Demograficzne uwarunkowania kultury miasta

Nie ulega wątpliwości, że potencjał ludnościowy, jego struktura i dynamika mają zasadniczy wpływ

na charakterystykę kulturalną miasta. Istnieje tu bezpośrednia, choć nie zawsze prosta i zależność

„liniową”, niekiedy zależność parametryczna -ukazywaną przy pomocy takiegoż wskaźnika.

Przykładowo te sam proces czy zjawisko demograficzne, np. napływ grup ludności

reprezentujących kulturę odmienną od autochtonicznej – rodzimej, może (w sprzyjających

okolicznościach) sprzyjać asymilacji; integracji i tolerancji, wytwarzać nowe wartości i kreatywne

relacje, może jednak rodzić też zjawiska kulturowej dezintegracji; fobii i nietolerancji.27

Zmiana

wzorów życia rodzinnego i dzietności w istotny sposób wpływa na wzory uczestnictwa w kulturze28

itp. itd.

Uwzględniliśmy następujące cechy i wskaźniki demograficzne: liczbę stałych mieszkańców; liczbę

mieszkańców napływających i odpływających z miasta w ciągu roku; oraz odpowiednie wskaźniki

na 1000 mieszkańców, takie jak: wskaźnik migracji i ruchliwości przestrzennej; wskaźnik przyrostu

naturalnego oraz liczby urodzeń żywych i liczby zawieranych małżeństw na 1000 mieszkańców.

Bydgoszcz z liczbą ludności ok. 357 tys. należy do średniej wielkości miast wojewódzkich - ich

demograficznej II ligi. Pierwszą tworzą (poza Stolicą): Kraków, Wrocław; Poznań; Łódź. Zjawisko

zmniejszania się populacji miast w ich administracyjnych granicach jest od kilku lat

charakterystyczne dla wszystkich niemal dużych miast w Polsce i wiąże się z tzw. procesem sub-

urbanizacji- przenoszenia się mieszkańców miast do gmin ościennych29

. Tylko Warszawa bilansuje

jeszcze tę migrację na plus. Jednak Bydgoszcz należy do 3 miast wojewódzkich o najsilniejszej

tendencji ucieczki mieszkańców, nie tylko poza „miejskie mury”, ale znacznie dalej -w tym także

poprzez migrację zagraniczną - stałą i czasową30

. Ten typ migracji oznacza zarazem swoistą

27 Liczne przykłady takich zależności zawiera książka Pawła Boskiego, Kulturowe ramy zachowań społecznych,

Warszawa 2009, passim. 28 Relatywnie najświeższe tego przykłady ujęte w szerokiej socjologicznej i antropologicznej perspektywie znajdujemy

w pracy Tomasza Szlendaka, Socjologia rodziny. Ewolucja, historia, zróżnicowanie, Warszawa 2010, passim. 29 Zjawisko to ma wiele odmian i nazw np. urban sprawl; suburbanizacja; semiurbanizacji; kontrurbanizacji;

eksurbanizacja i istotnie oddziałuje na kulturę miast i vice versa. 30

Mimo znaczącej skali tych zjawisk i procesów migracyjnych, tak w skali miasta, regionu –województwa, jak i kraju,

a nawet całego regionu Europy, nasza wiedza na ten temat jest nikła.

18

selekcję negatywną: migrują częściej ludzie młodzi lepiej wykształceni; posiadający zawody lub

umiejętności przydatne na rynku i cechy osobowościowe sprzyjające przedsiębiorczości i

zaradności31

. Jak pokazują badania uczestnictwa w kulturze, a co potwierdziły też nasze badania32

,

te właśnie cech socjologiczno –demograficzne (zwłaszcza wykształcenie) korelują dodatnio z

intensywnością życia kulturalnego. Pod względem wielkości i dynamiki takich wskaźników jak

przyrost naturalny; liczby urodzeń i zawieranych małżeństw Bydgoszcz należy do miast

wojewódzkich o niskim potencjale i dynamice demograficznej.

Wykres 1. Profil demograficzny Bydgoszczy na tle miast wojewódzkich i aplikujących do ESK

Źródło: GUS, obliczenia własne.

Demo-graficzny profil Bydgoszczy na tle wszystkich (18) miast wojewódzkich oraz grupy miast

aplikujących do ESK w 2010 r., przedstawia powyższy wykres 1

Widać nań wyraźnie relatywnie niski potencjał demograficzny miasta.

31 Nie dysponujemy pełnymi danymi dotyczącymi struktury migracji i cech migrantów z samej Bydgoszczy, ale

zakładając, że są one podobne wnioskujemy o nich z badań nad migracją (zob. raporty z UK i Eurostatu). 32 Zob. Raport Uczestnictwo bydgoszczan w kulturze.

19

Tabela 1. Bydgoszcz na tle miast ESK i wojewódzkich pod względem wybranych cech i wskaźników demograficznych

(wszystkie dane z 31 grudnia 2009 r.)

MIASTO Liczba

ludności

Wskaźnik

przyrostu

naturalnego

NAPŁYW

w ciągu

roku

ODPŁYW

w ciągu

roku

napł/

1000

mieszk.

odpł/

1000

mieszk.

Wskaźnik

ruchliwośc

i / 1000

mieszk.

Saldo

migracji

wskaźnik

migr/

1000

Urodzenia

żywe

/1000

małż/

1000

WARSZAWA 1714450 0,4 17600 13780 10,3 8,0 18,3 3837 2,2 11,0 5,7

BIAŁYSTOK 294700 2,7 2309 2727 7,8 9,3 17,1 -418 -1,4 10,5 6,2

BYDGOSZCZ 357650 -0,6 2496 4091 7,0 11,4 18,4 -1595 -4,5 9,9 6,6

GDAŃSK 456600 1,2 4577 4669 10,0 10,2 20,2 -92 -0,2 10,9 6,4

KATOWICE 308500 -2,3 1206 3571 3,9 11,6 15,5 -2365 -7,7 9,4 6,8

LUBLIN 349400 1,4 2611 3408 7,5 9,8 17,2 -797 -2,3 10,7 6,6

ŁÓDZ 742400 -5,0 3737 5104 5,0 6,9 11,9 -1367 -1,8 9,3 5,5

POZNAŃ 554200 0,7 5260 8131 9,5 14,7 24,2 -2871 -5,2 11,1 6,4

SZCZECIN 406000 -1,2 3381 3746 8,3 9,2 17,6 -365 -0,9 9,5 6,2

TORUŃ 205700 1,6 1793 2392 8,7 11,6 20,3 -599 -2,9 10,5 6,7

WROCLAW 632100 -0,8 6994 6175 11,1 9,8 20,8 819 1,3 10,1 6,3

śr dla miast

kandyd. ESK 547430 -0,2

8,6 9,6 18,3

-2,1 10,3 6,2

Średnia dla 18

miast wojew. 427770 0,5

9,0 9,7 19,6

-1,6 10,3 6,3

*/ Kolorem zaznaczono rekordy max (+) i min (-)

Źródło: GUS, obliczenia własne.

20

Wnioski i rekomendacje:

Można powiedzieć, że cechy, tendencje i wskaźniki demograficzne społeczności Bydgoszczy nie

stwarzają sprzyjających ram dla rozwoju kultury i w konsekwencji także uczestnictwa w kulturze,

Zależności te wymagają jednak pełniejszego przedstawienia i analizy. Negatywny wpływ migracji

potęguje udział w migracji ludności wykształconej – edukacja bowiem jest czynnikiem dodatnio

wpływającym na uczestnictwo w kulturze. Zakładając za A. Tyszką, że realizuje się ono jako akt

poznawczy, przeżycie estetyczne, wzruszenie emocjonalne wymagające „odbierania i rozumienia

sensu znaków lub umiejętności nadawania im sensu”33

, można stwierdzić, że takie kształtowania się

cech demograficznych może mieć negatywny wpływ na udział ludności Bydgoszczy zwłaszcza w

wydarzeniach wymagających odpowiedniego przygotowania, umiejętności interpretowania i

przetwarzania warstwy symbolicznej dzieł. Mamy tu do czynienia ze swego rodzaju kumulacją (a

być może katalizacją) czynników wpływających negatywnie na wybrane wymiary uczestnictwa w

kulturze. Chodzi głównie o formy wymagające przygotowania i pewnych kompetencji, związane

działalnością artystyczną, bogato reprezentowaną w ofertach większości profesjonalnych instytucji

kultury. Wskazane byłoby zatem poszukiwanie propozycji kulturalnych uwzględniających wyżej

omówionych czynniki demograficzne, możliwości odbiorców, ale też kształtujące gusta i potrzeby

różnych demograficznie grup i kategorii ludności Bydgoszczy. Równolegle należałoby sięgnąć po

instrumenty ograniczające lub/i spowalniające migrację ludzi młodych i wykształconych. Bydgoszcz,

jako centrum kultury z aspiracjami metropolitalnymi, musi się stać miastem przyciągających te

kategorie i eksploatującym ich potencjały kulturowe. Potrzebny jest system zachęt i motywatorów

ekonomicznych (miejsca dobrej; wysokokwalifikowanej pracy, system stypendiów; systemy

grantowe; systemy wsparcia ekonomicznego, wreszcie atrakcyjność kulturowa i oferty rynku samego

miasta. A jakie konkretne instrumenty można tu zastosować zależy od wielu czynników. Tu

potrzebne są szczegółowe studia i analizy, także konkretnych przypadków i zależności.

33A. Tyszka, Interesy i ideały kultury. Struktura społeczeństwa i udział w kulturze, Warszawa 1987, s.88-89.

21

2. Uwarunkowania ekonomiczne kultury miasta

Samo oddziaływanie czynników ekonomicznych na kulturę nie wymaga uzasadniania. Są one jednak

zarówno jednymi z głównych determinant (zmiennych niezależnych) wielu zjawisk w obrębie

kultury, oddziałując zarówno w sferze uczestnictwa, jako kategoria barier lub (rzadziej) czynników

sprzyjających, jak i ekonomicznych właśnie i materialnych podstaw kultury.

Dobrze zależność tę (przykładowo) pokazuje związek wysokości dochodów ujętych w przedziałach

kwartyli dochodów z chodzeniem do kina.34

Wykres 2. Zależność pomiędzy aktywnością kulturalna w wysokością dochodów na

przykładzie uczęszczania do kina

Źródło: GUS 2009 obliczenia własne.

Uwzględniliśmy w naszej analizie 9 zmiennych: dochody i wydatki budżetu miasta na jednego

mieszkańca, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w danym mieście, wskaźnik

potencjału demograficznego populacji miejskiej mierzony odsetkiem ludności w wieku

produkcyjnym; wskaźnik obciążenia demograficznego populacji miejskiej: obliczony stosunkiem

liczby osób w wieku nieprodukcyjnym (przed i po.) na 100 osób w wieku produkcyjnym; liczba

spółek prawa handlowego na 1000 mieszkańców; liczba przedsiębiorstw osób fizycznych na 1000

34 W zasadzie wszystkie „hipotetyczne” zależności pomiędzy wyróżnionymi przez nas typami uczestnictwa w kulturze:

biernym; umiarkowany, aktywny a analizowanymi tutaj uwarunkowaniami traktowanymi, jako zmienne niezależne

znalazły potwierdzenie w naszym badaniu uczestnictwa bydgoszczan w kulturze. Zob. nasz raport na ten temat.

22

mieszkańców, wskaźnik aktywności zawodowej oznaczający liczbę pracujących do liczby osób w

wieku produkcyjnym; stopa % bezrobocia rejestrowanego;

Tabela 2. Wybrane ekonomiczne uwarunkowania kultury Bydgoszczy na tle innych miast

wojewódzkich i aplikujących do ESK (wg stanu na dzień 31.12.2009 r.)

MIASTO

Do

cho

dy

bu

dże

tu/

mie

szk

ańca

Wy

dat

ki

bu

dże

tu.

/mie

szk

.

Prz

ecię

tne

wy

nag

rod

zen

ie

w s

ekto

rze

prz

edsi

ębio

rstw

wsk

aźn

ik

dem

og

rafi

czn

ego

p

ote

ncj

ału

p

rod

uk

cyjn

ego

*

%

nie

pro

du

kcy

jni/

1

00

w

wie

ku

p

rod

uk

cyjn

ym

.

Spó

łki

pra

wa

han

dlo

weg

o/1

00

0

mie

szk

ańcó

w

prz

edsi

ębio

rstw

a o

sób f

izy

czn

ych

/ 1

00

0 m

w

skaź

nik

ak

tyw

no

ści

zaw

od

ow

ej*

*.

Sto

pa

%

bez

robo

cia

reje

stro

wan

ego

Warszawa 5911 6631 4456 64,4 55,4 37 122 73,1 2,9

Białystok 3789 4001 2929 66,7 49,9 8 80 42,3 11,6

Bydgoszcz 3165 3407 2903 64,7 54,6 10 88 49,6 7,3

Gdańsk 3753 4339 4195 64,8 54,3 18 92 47,6 4,9

Gorzów W. 3386 3852 2692 66,8 49,6 11 104 46,4 7,6

Katowice 4157 4501 4610 64,5 55,0 21 87 77,8 3,3

Kielce 3938 4339 2885 66,1 51,2 11 103 53,2 10,3

Kraków 4187 4530 3305 65,6 52,4 18 100 56,6 4,2

Lublin 3349 3887 2829 66,2 51,1 11 84 49,3 9,3

Łódź 3602 3914 2976 64,8 54,4 10 84 47,2 9,5

Olsztyn 3573 4042 3056 67,5 48,1 10 84 50,4 7,1

Opole 3836 4094 3039 67,1 49,0 16 107 61,2 5,9

Poznań 4267 4874 3688 66,1 51,3 22 122 61,8 3,2

Rzeszów 3623 4022 3215 66,6 50,1 12 82 67,5 7,2

Szczecin 3192 3437 3391 66,0 51,6 16 116 39,6 8,1

Toruń 3569 3896 3081 66,8 49,7 11 80 46,9 8,3

Wrocław 4330 5721 3332 66,2 51,1 18 106 55,3 5,0

Zielona Góra 3730 4262 2908 66,0 51,5 15 96 53,6 7,5

śr dla 18 3853 4319 3305 65,9 51,7 15 97 54,4 6,8

ESK 3917 4419 3490 65,6 52,6 17 97 53,7 6,7

Źródło: GUS, obliczenia własne, wszystkie dane według stanu na dzień 31 XII 2009 r.

Kolorem zaznaczono rekordy (max i min); */ to % ludności w wieku produkcyjnym;

**/ to % pracujących do liczby osób w wieku produkcyjnym.

23

Powyższe – ekonomiczne uwarunkowania wpływają zarówno na popyt (definiowany jako określona

ilość dobra kultury, na którą jest zapotrzebowanie w określonym czasie po określonej cenie, poparte

realną siłą nabywczą), jak i na ofertę. W tym także podaż dóbr kultury (definiowana tu jako

określona ilość dobra kultury oferowanego po określonej cenie w określonym czasie). Przykładowo,

wśród uwarunkowań oferty kulturalnej znajdą się wydatki budżetowe miasta (w tym wydatki na

kulturę) w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Wśród czynników oddziaływujących na popyt

ludności zatrudnionej w sektorze przedsiębiorstw uwzględniamy przeciętne wynagrodzenie ludności

w sektorze przedsiębiorstw, itd. Realne zależności możemy poznać badając konkretne grupy

mieszkańców i ich charakterystykę uczestnictwa i kondycji ekonomicznej.

Pamiętajmy jednak, że uwarunkowania popytu na dobra kultury dotyczą tych wymiarów

uczestnictwa w kulturze, które związane są z transakcjami kupna i sprzedaży. Oddziaływanie tego

czynnika na popyt na dobra kultury jest jednak sprawą dyskusyjną. Według większości badań, np.

Stanisławy Golinowskiej, poziom dochodów ludności w istotny sposób zwiększa udział wydatków

na dobra i usługi kultury przede wszystkim wtedy, gdy popyt warunkuje równolegle jeszcze inny,

dodatkowy czynnik (np. wykształcenie). Oznacza to, że wielkość dochodu analizowana jako tzw.

„czynnik czysty” – bez uwzględnienia zmiany wielkości innych determinant popytu – nie jest

czynnikiem decydującym.35

. Niemniej Bydgoszcz charakteryzuje się jednym z najniższych

przeciętnych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw oraz niskim wskaźnikiem aktywności

zawodowej. Kumulacja tych czynników ogranicza ze zwiększoną siłą popyt na dobra i usługi

kulturalne; hamuje aktywność i działalności w tej dziedzinie.

Bydgoszcz wyróżnia się także najniższymi wydatkami i dochodami do budżetu w przeliczeniu na

mieszkańca wśród wszystkich innych miast wojewódzkich oraz tych, które ubiegały się o tytuł ESK.

Ma to bezpośredni ujemny wpływ na finansowanie kultury ze środków samorządowych, na wielkość

i (przynajmniej pośrednio), na jakość oferty kulturalnej wspieranej z publicznych pieniędzy.

35

J. Grad, Pozaekonomiczne uwarunkowania rynku kultury [w:] Menedżer kultury, M. Iwaszkiewicz (red.), Warszawa-

Poznań 1995, s.31.

24

Wykres 3. Profil uwarunkowań ekonomicznych kultury Bydgoszczy na tle innych miast

wojewódzkich i aplikujących do ESK (wg stanu na dzień 31.12.2009 r.)

Źródło: GUS, obliczenia własne.

Wnioski i rekomendacje:

Analizowane wskaźniki i uwarunkowania ekonomiczne stanowią istotną barierę dla uczestnictwa i

konsumpcji kulturalnej. Jej likwidowanie uwarunkowane jest od poprawy kondycji ekonomicznej

mieszkańców; rozwoju gospodarczego miasta; relacji makro i mikroekonomicznych. Dla polityki

kulturalnej samorządu powinna to być ważna dyrektywa mówiąca o potrzebie silniejszego wsparcia,

zwłaszcza uboższych mieszkańców w tym zakresie; stosowania ulg, rabatów i innych rozwiązań

zwiększających dostępność do kultury; dostosowania samej oferty do możliwości ekonomicznych

bydgoszczan. Szczególnie niepożądane jest tu zjawisko wykluczenia z uczestnictwa w kulturze

25

całych środowisk i grup społecznych ekonomicznie upośledzonych. W połączeniu z wykluczeniem

kulturowym rodzi to zjawiska patologii i anomii społecznej.

Potrzebne są konkretne programy udostępniania kultury dla tych kategorii; dni wolne od opłat; zniżki

dla bezrobotnych; wielodzietnych rodzin; bilety i abonamenty rodzinne; grupowe itp.

Bariery te można też skutecznie redukować przez większe zaangażowanie instytucji kultury lub/i

odpowiednio ukierunkowanych programów w edukację i uczestnictwo w kulturze. Kluczowa rola

przypada tu szkołom, ale coraz częściej też i innym instytucjom, związkom zawodowym; kościołom;

stowarzyszeniom NGO, mediom, pracodawcom. Nowoczesne społeczeństwo - nawet nie

najbogatsze, ale wyedukowane i z rozbudzonymi potrzebami kulturalnymi, w większym stopniu

samo obsługuje się w tym zakresie.

Pokazują to akcje typu bookcrossing, „Noc muzeów”; publiczne debaty, czy festyny lokalnych

społeczności, oraz liczne kulturalne inicjatywy obywatelskie.

3. Uwarunkowania socjalne kultury w Bydgoszczy

Kolejna grupę czynników mających wpływ na funkcjonowanie systemu kultury, zwłaszcza po stronie

jej potencjalnych odbiorców i uczestników, określiliśmy nieprecyzyjnie czynnikami socjalnymi.

Zaliczyliśmy do nich wskaźniki i charakterystyki sytuacji socjalno-ekonomicznej mieszkańców

miasta, takie jak: wielkość przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce; wysokość wydatków budżetu

samorządowego; wskaźnik korzystających z pomocy społecznej oraz jej wysokość na jedną

wspieraną rodzinę, procent budżetu miasta przeznaczany na sferę pomocy społecznej.

Ich dobór uzależniony był dostępnością porównywalnych danych. Tak jak we wszystkich bez mała

pozostałych analizach zaledwie sygnalizujemy problem i rysujemy hipotetyczny wpływ tych

czynników na uczestnictwo w kulturze i charakterystykę samej kultury miejskiej. Zatem dostrzegamy

potrzebę uwzględnienia lub wręcz zbudowania innych wskaźników, które by lepiej i głębiej pokazały

tę sferę relacji i uwarunkowań kultury. Mamy na myśli zwłaszcza czynniki najsilniej oddziałujące na

zjawiska wykluczenia i marginalizacji kulturowej i społecznej: począwszy od barier ekonomicznych,

poprzez edukacyjne i kompetencyjne, po psychologiczne i mentalnościowe. Generatorem takiej

sytuacji jest często bezrobocie, jako całościowa, deprywacyjna sytuacja społeczno-kulturowa.

Szczególnie niepokojące jest to, że w ciągu ostatnich 2 lat bezrobocie obejmuje głównie ludzi

26

młodych, po ukończeniu szkół; coraz lepiej wykształconych (w tym już prawie 15% po studiach!) i

przybiera postać bezrobocia długotrwałego i strukturalnego36

Tendencję tę pokazuje poniższe zestawienie

Tabela 3. Wykształcenie osób bezrobotnych w Bydgoszczy w latach 2004-2009 (w %)

Wykształcenie 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2004/9

wyższe 8,19 8,49 9,06 10,08 13,36 14,15 14,3 +5,96

pkt%

średnie

zawodowe 20,53 20,60 20,84 22,28 21,89 21,10 20,4

+ 0,57

pkt%

średnie ogólne 7,65 7,86 7,84 8,09 9,14 9,97 10,5 + 2,32

pkt%

zasadnicze

zawodowe 33,44 32,27 30,47 29,37 28,16 27,84 26,9

- 5,60

pkt%

podstawowe 30,19 30,78 31,79 30,18 27,45 26,94 27,9 -3,25

pkt%

Źródło: PUP, Wydział Rozwoju i Strategii Miasta UM, obliczenia własne.

Problem bezrobocia dotyka więc w coraz większym stopniu kategorii osób wykształconych obniżając

ich społeczny i kreatywny kapitał, spychając jednocześnie na granice społecznej marginalizacji i

wykluczenia kulturowego. Badania uzależnień i innych problemów psychologicznych i

adaptacyjnych i socjalizacyjnych młodych ludzi wskazują na silny negatywny (patogenny) związek

tych czynników z sytuacją bezrobocia i braku stabilizacji społeczno-zawodowej37

.

Coraz większa liczba studentów i absolwentów wyższych uczelni bydgoskich nie znajduje

zatrudnienia, nie tylko w swoim zawodzie i specjalności, ale w ogóle.

36 Zob. bieżące sprawozdania i dane PUP i GUS dla Bydgoszczy dotyczące struktury bezrobocia i rynku pracy. 37

Borkowski T., Marcinkowski A. Socjologia bezrobocia, Warszawa 1996,; Urbanik W. Socjologiczne studium

zachowań bezrobotnych, Szczecin 2003

27

Tabela 4. Wybrane socjalne uwarunkowania kultury Bydgoszczy na tle innych miast

wojewódzkich i aplikujących do ESK (dane wg stanu na dzień 31.12.2009 r.)

Miasto

stopa %

bezrobocia

rejestrowane

go

wskaźnik

aktywności

zawodowej

przeciętne

wynagrodze-

nie w

gospodarce zł

Wydatki

budżetu

miasta/miesz

kańca

korzystający

ze świadczeń

społ.

/1000

wysokość

świadczenia

/rodzinę

% budżetu

samorządu

na pomoc

społeczną

Warszawa 2,9 73,1 4456 6631 42 1667 6,7

Białystok 11,6 42,3 2929 4001 62 1299 13,7

Bydgoszcz 7,3 49,6 2903 3407 70 1083 14,4

Gdańsk 4,9 47,6 4195 4339 36 1927 9,7

Gorzów W. 7,6 46,4 2692 3852 65 1469 16,2

Katowice 3,3 77,8 4610 4501 77 1340 10,9

Kielce 10,3 53,2 2885 4339 100 1892 19

Kraków 4,2 56,6 3305 4530 38 1767 11

Lublin 9,3 49,3 2829 3887 64 1202 16,4

Łódź 9,5 47,2 2976 3914 65 1526 14,3

Olsztyn 7,1 50,4 3056 4042 75 1323 16,1

Opole 5,9 61,2 3039 4094 34 1583 11

Poznań 3,2 61,8 3688 4874 47 1712 9,6

Rzeszów 7,2 67,5 3215 4022 55 1639 14,5

Szczecin 8,1 39,6 3391 3437 51 1505 14,1

Toruń 8,3 46,9 3081 3896 94 1075 12,4

Wrocław 5 55,3 3332 5721 31 1624 8,5

Zielona G. 7,5 53,6 2908 4262 70 847 13,7

śr dla 18 6,8 54,4 3305 4319 60 1471 12,9

ESK 6,7 53,7 3490 4419 58 1451 11,9

Źródło: GUS, obliczenia własne.

*/ Szrafem zaznaczono rekordy: min i max.

Analizowane wskaźniki socjalno - ekonomiczne lokują Bydgoszcz wśród miast najuboższych o

trudnej sytuacji mieszkańców z grup wymagających społecznej pomocy. Składa się na to wysoki

odsetek korzystających ze społecznej pomocy przy relatywnie niskim poziomie świadczeń, niskim

poziomie wynagrodzeń i niskich wydatkach budżetu samorządowego w ogóle, choć mocno

obciążających sam budżet. Możemy więc mówić zarówno o bezwzględnym jak i relatywnym (w

28

stosunku do całej grupy miast wojewódzkich i ESK) upośledzeniu socjalnym mieszkańców

Bydgoszczy. Pokazuje to poniższy wykres profilowy:

Wykres 4. Profil uwarunkowań socjalnych kultury Bydgoszczy na tle innych miast

wojewódzkich i aplikujących do ESK

88

79

112117

740

20

40

60

80

100

120przec. wynagrodz

wyd/mieszk

%pomoc i

pol. Społ %

korzyt. z

pomocy społ/ 1000

kwota pomocy/osob

Uwarunkowania socjalne kultury

śr 18 miast woj. Bydgoszcz śr. ESK

Źródło: GUS, obliczenia własne.

Wnioski i rekomendacje:

Podobnie jak w przypadku czynników ekonomicznych tak i tutaj, poprzez ścisłą korelacje obu grup

czynników, możemy mówić o niekorzystnych dla kultury i uczestnictwa w niej oddziaływaniu

grupy zmiennych opisujących „sytuację socjalną mieszkańców”.

Zatem i tu zakres i skuteczność oddziaływania np. poprzez politykę kulturalną uwarunkowany jest

sytuacją kontekstu ekonomicznego miasta i społeczności. Samorząd może i powinien jednak

poszukiwać sposobów ograniczania negatywnego wpływu czynników podłożenia socjalnego osób i

całych grup mieszkańców poprzez stosowanie ulg; ułatwień, odrysowaniu specjalnie i adekwatnie do

ich możliwości i sytuacji oferty uczestnictwa i konsumpcji kulturalnej. Duża rolą powinny tu odegrać

programy łączące cele socjalne i kulturalne; aktywność organizacji NGO zakorzenionych w

lokalnych i „trudnych” środowiskach, wreszcie dobre rozpoznanie specyfiki potrzeb i ograniczeń

tych kategorii uczestników – mieszkańców kultury (w) Bydgoszczy.

29

3. Wskaźniki uwarunkowań i uczestnictwa w kulturze Bydgoszczy

Zespół wskaźników uwarunkowań kultury (w) Bydgoszczy i uczestnictwa w kulturze, które

analizujemy jest (metodologicznie) zarazem definicyjnymi wskaźnikami tzn. konstytutywnymi

składnikami tego co stanowi i charakteryzuje system kultury (w) Bydgoszczy. Zależności mają tu

charakter złożony, dialektyczny. Wydatki budżetu miasta na kulturę i oświatę są równocześnie

determinantą wielu jej aspektów, ale same konstruują miejski system kultury. Liczba studentów i

absolwentów wyższych uczelni; specjalności przez nich „niesione” nie tylko oddziałują na

aktywność kulturową środowiska miasta, ale są jego kulturalną charakterystyką. Tak też

proponujemy traktować te zmienne naszej analizy. Standardowe wskaźniki uczestnictwa jak:

frekwencja w kinach; czytelnictwo książek; frekwencja w muzeach, itp. są zdeterminowane z kolei

oddziaływaniem m.in. owych czynników „systemowych”, a nie tylko wolicjonalnych i

indywidualnych cech mieszkańców – uczestników kultury. Te typy zależności analizujemy w

badaniach terenowych uczestnictwa (zob. raporty uczestnictwa).

Kulturalny profil Bydgoszczy i bydgoszczan na tle innych miast (tab. 5 i wykres 4) pokazuje miasto

o niskim priorytecie i wielkości finansowania kultury w polityce samorządowej. Poziom wydatków

na kulturę w przeliczeniu na mieszkańca jest najniższy, pod względem wskaźnika liczby studentów i

absolwentów wyższych uczelni lokujemy się w grupie najmniej akademickich miast. Uwzględniając

kierunki, specjalności i poziom uczelni, kulturotwórcze oddziaływanie i potencjał tych czynników

jest w przypadku Bydgoszczy wciąż relatywnie słaby.

W naszej opinii Bydgoszcz ma jednak szereg kapitałów i potencjałów kulturowych

nieuwzględnianych w standardowych opartych na wskaźniki GUS analizach i badaniach.

Ich wydobycie i zbadanie ich wpływu i mocy konstytutywnej dla kultury (w) Bydgoszczy (poprzez

wskaźniki oddziaływania i definicyjne wskaźniki stanu) z pewnością zmieniło by tradycyjny obraz

miasta niekulturalnego. Nieprzypadkowo Bydgoszcz jest znaczącym, a niekiedy „wiodącym”,

ośrodkiem; miejskiego graffiti (zwłaszcza tzw. murali); kultury komiksów; muzyki jassowej i kultury

klubowej; kultury rekonstrukcyjnej; „kiboli” i bractw rycerskich, form samoorganizacji sąsiedzkiej;

biesiad i eventów; twórczości amatorskiej i kultury grillowania. A więc nowych zjawisk w kulturze,

kultury street-artu; nurtów nowej kultury plebejskiej, ale też unikalnych projektów animacji i

rewitalizacji miejskiej przestrzeni; Kanału Bydgoskiego; Wyspy Młyńskiej; żywym ośrodkiem

muzyki, także tej z „Mózgu”…, oryginalnych działań teatralnych i parateatralnych, a ostatnio (last

but not least..) obywatelskiej aktywności w kulturze.

30

Tabela 5. Wybrane wskaźniki uwarunkowań i uczestnictwa w kulturze Bydgoszczy na tle innych miast wojewódzkich i aplikujących do

ESK (dane wg stanu na dzień 31.12.2009 r.)

Miasto

wydatki budżetu miasta

liczba

studentów

Na 1000

mieszkańców czytelnicy bibliotek

zw

ied

z m

uzea

/10

00

wid

w/1

mie

jsce

w k

inie

wy

da

tki

na

ośw

iatę

%

ogółem

mln

na kulturę

mln

% wyd.

na

kulturę

na kulturę

/mieszkań

ca zł

ogólem absol

wentów

studen

tów

absol-

wentów

ogólem

w tys.

na 1000

mieszk

Warszawa 11348,2 635,499 5,6 371 277991 58412 162 34 430,2 251 1530 236 19,8

Białystok 1177,8 28,267 2,4 96 46730 10444 159 35 45,1 153 115 165 33

Bydgoszcz 1219,7 32,932 2,7 92 45124 10590 126 30 48,7 136 156 177 34

Gdańsk 1977,9 87,028 4,4 191 78952 17706 173 39 51,5 113 835 260 27,7

Gorzów W. 482 65,070 13,5 519 6591 1542 53 12 34,2 273 219 313 31,5

Katowice 1389,6 51,415 3,7 167 70300 15429 228 50 101,8 330 167 192 25,8

Kielce 888,9 19,556 2,2 95 44203 11505 216 56 44,7 218 983 228 28,5

Kraków 3419,5 191,492 5,6 254 185132 35597 245 47 206,8 274 3600 191 25

Lublin 1361,9 34,048 2,5 97 86305 20986 247 60 67,6 193 930 288 35,4

Łódź 2913,9 113,642 3,9 153 120577 27557 162 37 119,8 161 434 289 23,3

Olsztyn 712,9 17,823 2,5 101 40744 12228 231 69 52,7 299 504 258 33,8

Opole 515,8 25,790 5 205 36036 8649 286 69 24,3 193 728 439 34,1

Poznań 2710,2 70,465 2,6 127 137623 33037 248 60 92 166 638 155 24,2

Rzeszów 695,1 14,597 2,1 84 54493 13452 315 78 39,4 228 296 362 38,6

Szczecin 1396,9 46,098 3,3 113 59399 13597 146 33 83,5 206 315 314 30,6

Toruń 802,2 36,901 4,6 179 32092 8790 156 43 31,1 151 1280 235 31,9

Wrocław 3617,2 170,008 4,7 269 146043 30096 231 48 125,1 198 1164 190 20,8

Zielona Góra 501 8,016 1,6 68 16890 4559 144 39 27,5 234 146 299 29,5

śr dla 18

4 177

196 47

210 780 255 29

ESK

3,7 169

185 43

187 633 227 27,9

Źródło: GUS, obliczenia własne.(szrafem zaznaczono odpowiednio max. i min.)

31

Podobne zależności pokazują nasze wyniki badań nad uczestnictwem bydgoszczan w kulturze- zob.

raporty z wynikami badań.

Tabela 6. Przykładowa zależność pomiędzy wykształceniem a uczestnictwem w kulturze

Częstotliwość

chodzenia do

kina

Ogółem

Wykształcenie

Bez

wykształcenia podstawowe

Zasadnicze

zawodowe średnie wyższe

Nie chodzę 60,4 97,6 82,1 81,7 52,9 28,9

Źródło: Badanie GUS,2009r.

Ten tradycyjnie kreatywny i kulturowy kapitał miasta jakim są jego uczelnie i studenci oddziałuje

zarówno swoją wielkością jak i strukturą. Potencjał kulturowy, zwłaszcza po stronie uczestnictwa,

środowiska studenckiego, choć relatywnie mniejszy niż większości innych miast (zob. tab. 5)

pozostaje nadal duży (co 8 mieszkaniec Bydgoszczy jest studentem, chociaż w sąsiednim Toruniu co

6 a w Poznaniu co 4… )

Poniższe zestawienie pokazuje zmianę liczby studentów i strukturę kształcenia bydgoskich uczelni w

ciągu ostatnich 6 lat.

Tabela 7. Liczba studentów wg uczelni w Bydgoszczy w latach 2004-2009

Rok akademicki 2004

/05

2005/

06

2006/

07

2007/

08

2008/

09

2009/

10

Zmiana

2009 /2004

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego

16 862

15 787

14 610

13 977

13 623

14 102

- 16,37%

Uniwersytet Technologiczno-

Przyrodniczy 10 069 9 796 9 256 9 056 9 086 9 098 - 9,64 %

Wyższa Szkoła Gospodarki 3 920 5 378 6 844 6 994 6 339 5 278 + 34,64%

Uniwersytet M. Kopernika

(Collegium Medicum)

4 066

4 457

4 698

4 889

4 903

5 034

+23,81

Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa

2 037

2 585

3 562

4 519

4 824

5 235 +2,6krotnie

Bydgoska Szkoła Wyższa (wcześniej WSIiP)

955

1 293

782

1 000

1 531

1 936 +2,0krotnie

Wyższa Szkoła Informatyki w Łodzi (wydział zamiejscowy w

Bydgoszczy)

1 303

1 446

1 241

1 000

843

1 098

-15,73%

32

Wyższa Szkoła Środowiska 818 949 978 940 810 633 -22,62%

Wyższa Szkoła Bankowa w Toruniu (wydz. w Bydgoszczy)

1 051

1 881

+3,8

krotnie

Akademia Muzyczna w

Bydgoszczy

384

378

397

405

393

408

+6,25%

Uniwersytet Ekonomiczny w

Poznaniu (zamiejscowy ośrodek dydaktyczny w Bydgoszczy)

517

471

319

134

51

5

-99,03

Wyższa Szkoła Nauk o Zdrowiu 26 168 316 294 264 +10,2

krotnie

Akademia Humanistyczno-

Ekonomiczna w Łodzi (wydział

zamiejscowy w Bydgoszczy)

86

111

113

102

117

75

-12,79%

Źródło: Wydział Rozwoju i Strategii Miasta UM.

Jednak akademicki potencjał Bydgoszczy wciąż jeszcze w niedostatecznym stopniu jest

zorganizowany, zarządzany i wykorzystany. Dotyczy to zwłaszcza dostosowania go do rynków

pracy; jego konkurencyjności i elastyczności. Nieobecność studentów w pracach kongresowych

wynikała nie tylko z okresu wakacyjnego, ale rozproszenia i rozpuszczenia kultury studenckiej w

kulturze masowej i wielkomiejskie. Jej symbolem może być śmierć lub dogorywanie większości

klubów studenckich, przy równoczesnym rozkwicie klubów i pubów „artystycznych”. Efekt: w

Bydgoszczy nie ma aktualnie żadnego „typowego” klubu studenckiego, działa zaś prawie 40

„klubów i miejsc artystycznych” (puby; restauracje; hotele)

Przemiany samej kultury wymuszają jednak zastosowanie do jej badania, nie tylko nowych kategorii

(zob. propozycje T. Szlendaka), ale innych kryteriów oceny; wartościowania i kategoryzacji. Co

istotne, coraz częściej wymagają zrezygnowania z tradycyjnych kryteriów oceny: tak w wymiarze

estetycznym; społecznym i funkcjonalnym, i właśnie zaproponowania nowych interpretacji i bardziej

otwartej, tolerancyjnej i demokratycznej formuły.

W syntetyczny sposób cały syndrom tych „immanentnych” uwarunkowań kultury przedstawia

poniższy wykres, pokazujący zarazem „profil” Bydgoszczy w kontekście pozostałych miast

wojewódzkich i aplikujących do ESK w ub. roku.

33

Wykres 5. Profil uwarunkowań i wybranych wskaźników uczestnictwa w kulturze w

Bydgoszczy na tle miast wojewódzkich i aplikujących do ESK

(dane wg stanu na dzień 31.12.2009 r.)

Źródło GUS; sprawozdania budżetowe miast, obliczenia własne.

Faktyczna struktura kształcenia znajduje też odzwierciedlenie w strukturze zatrudnienia w

Bydgoszczy i potwierdza stereotyp miasta przemysłowego i handlowego, ale z pewnością nie

kulturalnego. W efekcie pracuje w kulturze ( w sektorze przedsiębiorstw) zaledwie 1,7 % osób, co

jest jednym z niższych wskaźników wśród miast wojewódzkich. Widzimy to na wykresie 5:

Warto też pamiętać, że wśród ponad 20 (najliczniejszych) grup zawodowych w Polsce pracownicy

kultury oraz nauczyciele mają relatywnie najniższe uposażenie38

.

38 Za newsletterem : www.wynagrodzenia.pl Dane dla czerwca 2011 r.

34

Wykres 6. Struktura zatrudnienia Bydgoszczan (wg stanu na dzień 31.12.2009 r.)

Poza tradycyjnymi i właśnie niekonwencjonalnymi, głównie partycypacyjnymi, sposobami animacji

kultury i stymulowania uczestnictwa, jak zawsze kluczowe znaczenie ma przygotowanie do kultury,

uczenie kompetencji kulturowej na wszystkich poziomach i formach kształcenia. Istnieje

(artykułowana podczas licznych seminariów, dyskusji i debat) rzadka jednomyślność co do

nieprzystosowania szkół do tej roli; śladowej ilości i kiepskiej jakości aktywnej edukacji kulturalnej i

poprzez kulturę studentów, w ramach programów studiów i w formułach wykraczających właśnie

poza te ramy. Trzeba zmienić tez optykę widzenia, oceny i analizowania współczesnej kultury

miejskiej i w mieście; szerzej – form i pól ekspresji i aktywności kulturalnej, rozszerzyć je na media

elektroniczne (głównie Internet i komunikatory, ale też subkulturę mobilnej telefonii). Potrzeba

uwzględniać elementy; wytwory i formy ekspresji tradycyjnie niezaliczane do kanonu kultury

zwłaszcza tzw. wysokiej. Nie chodzi tylko o zacieranie granic między poziomami kultury, ale

przyspieszone technologicznym postępem poszerzania jej pola, a przede wszystkim możliwości

przekazu; komunikowania, a także coraz częściej kreacji. Dominacja myślenia o współczesnej

medialnej i pop -kulturze w kategorii zagrożeń jest tendencyjna, zachowawcza i niekonstruktywna39

.

W realiach Bydgoszczy zmiana taka może się dokonać najprawdopodobniej przez aktywizację

samych środowisk twórczych i obywatelskich; aktywność społeczno-kulturowa NGO, itp. Wymaga

to wypracowywanie form współpracy z i pomiędzy instytucjami i administratorami kultury,

otwieraniem tych „bastionów” kultury na nowe tendencje, zjawiska, formy aktywności kulturalnej.

39 Zob. Kenn Andrew, Kult amatora. Jak Internet niszczy kulturę, Warszawa 2007.

35

Współpracowanie, ale i konkurowanie z nimi, właśnie bardziej na płaszczyźnie kulturowej niż

finansowej, politycznej czy prestiżowej.

To jedna z najważniejszych grup rekomendacji kongresowych obejmująca szereg konkretnych

propozycji i pomysłów40

Podsumowanie, wnioski i rekomendacje

Bydgoszcz nie ma bogatych i kulturotwórczych tradycji akademickich. Pomimo funkcjonowania w

mieście kilkunastu wyższych uczelni, w tym obecnie 3 uniwersytetów (UKW; UTP; UMK- CM),

prawie 45 tysięcy studentów (zob. tab.7) i ponad 10 tys. absolwentów uczelni wyższych, ten

potencjał kulturowy miasta i jego społeczności nie jest proporcjonalnie widoczny, ani nie odgrywa

należnej roli w życiu i rozwoju Bydgoszczy. Statystycznie i en bloc, w strukturze i instytucjach

miasta, absolwenci bydgoskich uczelni zajmują większość ról administracyjnych i kierowniczych, ale

zastanawiająco często kluczowe stanowiska i pozycje VIP w wielu dziedzinach zajmują jednak

absolwenci „renomowanych” uczelni z innych miast (głównie Poznania; Warszawy; Gdańska;

Torunia)41

. Jednym z powodów jest to, że brak w Bydgoszczy kierunków artystycznych, czy studiów

magisterskich (tzn. II stopnia) tradycyjnie będących kuźnią wzorcotwórczych i opiniotwórczych elit

jak prawo; architektura; elitarne kierunki politechniczne i uniwersyteckie (np. socjologia ).

Wyjątek stanowią lekarze, którzy rzeczywiście stanowią najprawdopodobniej jedyną rozpoznawalną

„grupę społeczno-zawodową” (może w mniejszym stopniu jednolite środowisko -ze względu na jego

specjalistyczne zróżnicowanie) obecną aktywnie w kulturze miasta nie tylko w roli kompetentnych i

wymagających odbiorców, ale często także animatorów; sponsorów i koneserów sztuki42

. Z kolei

tradycje szkolnictwa muzycznego różnych szczebli i obecność Akademii Muzycznej walnie

przyczynia się do kreowania i podtrzymywania opinii i rzeczywiście pozycji Bydgoszczy jako

silnego i kreatywnego ośrodka i środowiska muzycznego. Przykład ten dobrze ilustruje tezę nie tylko

o roli instytucji i organizacji w kulturze, ale pokazuje jak inercja systemu napędza na zasadzie

sprzężenia zwrotnego rozwój danej dziedziny i podtrzymuje sam system. Wtórnie kreuje jego obraz

40 Zob. Ostateczny dokument zawierający wnioski i rekomendacje z badań w kontekście postulatów Kongresu

Kultury ( uwaga !… pomysł - projekt jeszcze do realizacji 41 To dobry przykład powołania się na tzw. wiedzę pozaźródłową, autor tej tezy (GK) mieszka w Bydgoszczy od 32 lat i

zna wiele VIP z tego okresu. Autorzy tych badań sami również są w większości absolwentami UAM w Poznaniu… .

Rekomendacja: temat badawczy pracy licencjackiej lub mgr. dla rzetelnego studenta… 42

Można wymienić tu przynajmniej kilkanaście nazwisk bydgoskich lekarzy; profesorów medycyny, animatorów działań

kulturalnych

36

w opinii i świadomości społecznej. W pełni potwierdziły to jakościowe badania nad menadżerami i

twórcami kultury w Bydgoszczy43

Rola wykształcenia, zwłaszcza wyższego, jako generatora aktywności kulturalnej jest powszechnie

znana i udokumentowana. Związek pomiędzy poziomem wyksztalcenia, a intensywnością

uczestniczenia w kulturze dobrze ilustruje poniższe zestawienie (tab.6).

4. Aktywność obywatelska jako determinanta kultury

Podobnie jak w przypadku analizowanych wyżej wskaźników uczestnictwa w kulturze i cech

systemu konstytutywnego dla miejskiej kultury, społeczna aktywność obywatelska nie tylko

oddziałuje (determinuje) na zachowania i intensywność w sferze kultury i silnie z nimi koreluje, ale

sama jest traktowana jako wskaźnik kultury - zwłaszcza w jej wymiarze obywatelskim i kulturalnym

właśnie. Dotyczy to zwłaszcza całej sfery NGO; kultury i twórczości amatorskiej; kolekcjonerskiej,

a współcześnie masowego zjawiska „kultury prosumenckiej” i maskluzywnej zacierającego granicę

pomiędzy odbiorca a twórcą, oraz kulturą masową i elitarną „produkując” miliony anonimowych,

(ale coraz częściej nie anonimowych, a nawet prawdziwych idoli mediów elektronicznych …)

artystów i twórców internetowych.44

Analizowaliśmy dwa typy porównywalnych i dostępnych wskaźników. Pierwsze dotyczyły

aktywności polityczno-obywatelskiej mierzonej frekwencją wyborczą. Tutaj społeczność

Bydgoszczy nie wyróżnia się wśród innych miast w żadną stronę. W ostatnich 3 wyborach można

jednak zaobserwować tendencję wzrostu frekwencji, w odróżnieniu od przeciwnego trendu w kilku

tradycyjnie bardziej aktywnych politycznie ośrodkach miejskich (np. Gdańsku czy Toruniu). Można

to uznać za oznakę mobilizacji i aktywizacji społeczności bydgoszczan. Druga grupa wskaźników

dotyczy liczebności stowarzyszeń, fundacji itp. NGO. Tutaj Bydgoszcz znajduje się na ostatnich

pozycja rankingu.

43

Zob. raporty z naszych badań nad: menadżerami i twórcami kultury, passim. 44 Zob. T. Szlendak op.cit. Zob też obszerna „netografia” internetowa i tradycyjna

37

Tabela 7. Aktywność obywatelska jako determinanta kultury – wybrane wskaźniki

MIASTO Liczba

mieszkańców Frek. wyb

sam 2010 Frek. wyb

parl.2011 Frek. wyb

parl. UE NGO

kult NGO kult/

1000 NGO

razem NGO/

1000

M.st. Warszawa 1714446 48,4 67,8 43,4 1867 10,9 11218 65,4

Białystok 294685 41,8 56,7 31,3 164 5,6 1191 40,4

Bydgoszcz 357650 39,1 55,9 33,3 163 4,6 1198 33,5

Gdańsk 456591 39,8 61,3 39 345 7,6 2311 50,6

Gorzów Wlkp. 125383 38,1 50,8 23,9 55 4,4 517 41,2

Katowice 308548 39,4 56,2 33,8 180 5,8 1450 47,0

Kielce 204835 44,7 56,3 33 102 5,0 819 40,0

Kraków 755000 43,2 60,1 39,4 658 8,7 3530 46,8

Lublin 349440 39,9 57,9 33,3 289 8,3 1845 52,8

Łódź 742387 34,9 56,3 32,3 427 5,8 2632 35,5

Olsztyn 176457 45,6 57,7 29,2 147 8,3 1083 61,4

Opole 125792 37,1 55,7 31,6 108 8,6 817 64,9

Poznań 554221 38,4 62,3 37,7 438 7,9 2883 52,0

Rzeszów 172770 49,2 58,6 34 129 7,5 974 56,4

Szczecin 406307 45,5 55,4 28,6 242 6,0 1738 42,8

Toruń 205718 40,1 46,4 28,6 162 7,9 971 47,2

Wrocław 632146 39,4 59,8 35,2 517 8,2 3203 50,7

Zielona Góra 117503 43,4 56,7 31,5 94 8,0 676 57,5

śr dla 18 352084 41,6 57,3 33,3 7,2 49,2

ESK 40,6 57,8 34,2 7,1 47,1

Źródło: GUS, PKW; baza danych Klon-Jawor, obliczenia własne.. Kolorami zaznaczono rekordy max i min.

38

Co więcej, dystans do innych miast – społeczności miejskich, jest bardzo duży, dodatkowo większy

w kategorii organizacji ze sfery kultury. Pokazuje to poniższy wykres 6:

Wykres 7. Profil aktywności obywatelskiej mieszkańców Bydgoszczy

Źródło: GUS, PKW; baza danych Klon-Jawor, obliczenia własne.

Wnioski i rekomendacje:

Mała aktywność społeczna i niski poziom zorganizowania mieszkańców Bydgoszczy rejestrowana

jest od początku badań na ten temat. Co ciekawe, region kujawsko –pomorski należy do bardziej

aktywnych w tym względzie45

. Ważnym kontekstem tej charakterystyki jest też relatywnie niski

45 Pokazują to m.in. badania OBOP i CBOS oraz Diagnozy Polacy 2000 – 2011

39

poziom akceptacji, a nawet rozumienia reguł demokracji oraz partycypacji społecznej, tak wśród

obywateli, (na co wskazują przywołane badania np., Diagnoza Polacy 2011 i wcześniejsze), jak też

lokalnych urzędników i polityków, co z kolei znamy z autopsji działając w lokalnym środowisku i

na styku sławnej relacji „obywatel -urząd” od kilkudziesięciu lat. Prace i działania ruchu obywateli

kultury Bydgoskiego Forum Kultury i samego Kongresu, wreszcie działania pokongresowe,

pookazują jednak że jest tu możliwy dialog i powolne wzajemnie uczenie się nowych relacji;

integracja lub zbliżanie perspektyw oby stron i zacieranie kanonicznych podziałów „my-oni”;

urzędnik – petent – obywatel.

To młode jeszcze i z pewnością niepewne dziecko aktywności obywatelskiej wymaga nie tylko

szczególnej troski, ale systematycznego badania i dzięki temu wzmacniania odpowiednią polityka

kulturalną i praktyką zarządzania, czy szerzej - samych tych relacji.

Rekomendacje w zakresie aktywności społecznej są szczególnie trudne i niepewne. Z pewnością

niezbędna jest większa przestrzeń ekspresji i odpowiedzialności oddanej obywatelom przez system

samorządowy. Pomimo wielu jego niewątpliwych osiągnięć na polu samorządowym i demokracji

lokalnej jest on wciąż bardzo oporny na partnerską współpracę z obywatelami, jakby

impregnowany na ich inicjatywność i aktywność. Obok pozytywnych przykładów zmiany

rejestrujemy równocześnie ciągle zjawiska i przypadki zawłaszczania obszarów aktywności i

przestrzeni publicznej pod pretekstem demokratycznej legitymizacji. Ta choroba biurokracji i

administracji wymaga ciągłej kontroli i presji obywateli. Dotyczy nie tylko (a nawet nie w

największym stopniu) sfery kultury, ale wielu innych dziedzin życia społeczności miejskiej. Nie jest

też jakąś wyjątkową przypadłością Bydgoszczy, ale raczej emanacją powszechnych relacji i

wzorców zachowań i relacji społecznych w Polsce.46

Dobrą wiadomością jest to, że sfera kultury

zdaje się odgrywać obecnie rolę awangardy pozytywnych zmian w kierunku społeczeństwa relacji

oraz instytucji obywatelskich i prawdziwie samorządowych.

6. Atrakcyjność społeczno-kulturowa i kapitały miasta –bydgoski kompleks?

Na atrakcyjność miasta składa się wiele czynników. Ponadto możemy ją rozpatrywać w kilku

wymiarach. Można więc analizować atrakcyjność miasta jako miejsca zamieszkania głównie dla

jego obecnych mieszkańców, ale też na tle innych miast kraju jako miejsca magnetycznego lub

46 Zob. badania przywołane wyżej w przypisach

40

odpychającego dla potencjalnych przybyszów; nomadów; inwestorów; turystów, twórców i

artystów wreszcie.

W pierwszej kategorii zmiennych Bydgoszcz lokuje się zaskakująco wysoko. Badania warunków

mieszkaniowych, życiowych z zastosowaniem obiektywnych – twardych parametrów pokazują

miasto jako jedno z atrakcyjniejszych miejsc do „mieszczańskiego” życia (bezpiecznego, z dobrą

komunikacją; opieką medyczną; atrakcyjnie ulokowanego geograficznie i komunikacyjnie; z

pracowitymi mieszkańcami; sprawną gospodarka komunalną i systemem szkolnictwa zwłaszcza

specjalnego..) wśród największych polskich miast. Dopełnia to wysoki wskaźniki lokalnego

patriotyzmu, co prawda na podbudowie swoistego kompleksu, niemniej jest to duży potencjał do

zagospodarowania i eksploatacji kulturalnej.

Tabela 8. Atrakcyjność inwestycyjna miast pow. 300 tys. w połowie 2009 r.

Miej

sce miasto

liczba

mieszkańców

(tys.)

spółki

zarejestrowane

w 2008 r.

upadłość i

likwidacje

w 2008 r.

Diamenty

Forbesa

suma

punktów47

1. Warszawa 1693 4582 615 425 4392

2. Kraków 757 1045 132 128 1041

3. Poznań 571 892 99 99 892

4. Wrocław 636 898 120 105 883

5. Katowice 320 453 66 56 443

6. Gdańsk 459 439 68 66 437

7. Szczecin 412 416 34 38 420

8. Łódź 774 465 101 49 413

9. Lublin 356 220 49 46 217

10. Bydgoszcz 368 199 32 46 213

Źródło: COIG raport Forbesa.

47 Metodologia: Ranking powstał na podstawie danych zebranych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej.

Miasta zostały podzielone na cztery kategorie, w zależności od liczby mieszkańców: powyżej 300 tys., od 150 do 300

tys., od 50 do 150 tys. oraz poniżej 50 tysięcy. Za każdą spółkę utworzoną i zgłoszoną do KRS w 2008 r. miasta

otrzymywały jeden punkt, za każdą upadłość i likwidację, odejmowany był jeden punkt. Dodatkowo przyznawany był

jeden punkt za obecność w mieście Diamentu Forbesa – firmy o największym wzroście wartości. Wyniki tego rankingu

opublikowano w numerze 2/09 Forbesa.

41

Tabela 9. Kondycja finansowa miast pow. 300 tys. wg agencji ratingowych

- stan na 16.03.2009

Miasto agencja ratingowa ocena

Warszawa Moody’s Investors A2

Poznań Moody’s Investors A3

Kraków Standard & Poor’s A-

Wrocław Fitch A-

Katowice Fitch A-

Gdańsk Fitch BBB+

Szczecin Fitch BBB+

Łódź Standard & Poor’s BBB+

Bydgoszcz Fitch BBB

Źródło: COIG raport Forbesa2009.

Rzecz ma się zgoła inaczej kiedy uwzględnimy dwie inne grupy zmiennych: inne „twarde”

wskaźniki atrakcyjności Bydgoszczy jak: cena mieszkań i nieruchomości; liczbę turystów i

udzielonych im w hotelach noclegów; liczbę pasażerów portu lotniczego, czy przywoływany już

wskaźnik bilansu migracji, średniego wynagrodzenia czy wydatków na cele publiczne. Część z nich

ukazuje tabela 10.

Wg tych wskaźników Bydgoszcz nie jest miastem atrakcyjnym i zarówno dla turystów jak i

potencjalnych imigrantów. Co prawda niskie ceny mieszkań mogą zachęcać do osiedlanie się w

mieście, a niskie płace potencjalnych inwestorów do lokowania tu swoich przedsiębiorstw i

korzystania z taniej siły roboczej i sporego bezrobocia zwłaszcza wykształconej na uczelniach

młodzieży, ale praktyka pokazuje, że czynniki te działają hamująco, a ich wskaźniki są raczej

oznaką problemu niż motywatorem jego rozwiązania czy zredukowania.

Czynnik wielkości miasta jako determinanta jego potencjału demograficznego, społeczno-

gospodarczego, wreszcie kulturowego powoduje, że niektóre instytucje kultury, jak np.: opery;

filharmonie; multikina; stacje TV; redakcje dużych gazet, wielkie sale koncertowe i widowiskowe

są wyłącznie tam zlokalizowane.

42

Tabela 10. Wybrane wskaźniki atrakcyjności miasta (wg stanu na dzień 31.12.2009 r.)

Miasto ludność

miasta

Liczba pasażerów lotniska w lotach:

Prz

ecie

tne.

wy

nag

r

w s

ekto

rze

prz

edsi

ębio

rstw

no

cleg

i.h

ote

low

e/

10

00

mie

szk

ańcó

w

cen

a m

2

mie

szk

ania

na

ryn

ku

wtó

rny

m*

*

ruch

krajowy

ruch

zagraniczny

kraj/1000

mieszk

zagr/1000

mieszk

Warszawa 1714446 831298 7489629 485 4369 4456 1737 9120

Białystok 2929 447 4800

Bydgoszcz 357650 12692 282022 35 789 2903 580 4100

Gdańsk 456591 228581 1669216 501 3656 4195 1015 6300

Katowice 308548 267899 2075751 868 6727 4610 980 4100

Kraków 755000 184993 2479787 245 3284 3305 2994 7600

Lublin 349440 2828 597 5200

Łódź 742387 22528 308603 30 416 2976 546 4350

Poznań 554221 92486 1149643 167 2074 3688 1268 5900

Rzeszów 172770 81072 301379 469 1744 3391 724 4850

Szczecin 406307 83054 198926 204 490 3081 1145 4700

Toruń 205700 950 4600

Wrocław 632146 201472 1126354 319 1782 3332 1153 6770

Średnia 18 332* 2533* 3490 947 5568

ESK 326* 2538* 3305 1257 5400

Źródło: GUS, www.egospodarka.pl; obliczenia własne.

*/ średnia dla miast z lotniskami; **/ w połowie 20011 r.

Stąd prosta zależność silnie ujawniająca się na poziomie uczestnictwa w kulturze instytucjonalnej:

im większe miasto tym zazwyczaj więcej uczestników kultury w jej formach

zinstytucjonalizowanych. Przykładowo pokazuje tę zależność poniższa tabela:

Tabela 11. Odsetek osób uczęszczających do kina według wielkości miejscowości w 2009 r.

Czy chodzi do kina

Ogółem

Wielkość miejscowości

pow.500 tys.

200 -500 tys.

100 – 199 tys.

20 -99 tys.

poniżej 20 tys.

wieś

Nie 60,4 33,8 49,9 48,2 59,7 65,5 72,6

Tak 39,6 66,2 50,1 51,8 40,3 34,5 27,4

Źródło GUS

43

Jeszcze ciekawszym i trudniejszym, zarówno do wyjaśnienia jak i zredukowania, jest zjawisko,

które określamy „kompleksem bydgoskim”. Ma on długie tradycje, gdyż już badania A. Wallisa w

początku lat 60-tych pokazały Bydgoszcz na tle innych miast wojewódzkich jako najniżej lokowane

w skali rozpoznawalności i atrakcyjności48

. Późniejsze liczne sondaże, także te najnowsze, z reguły

potwierdzały ten status. Potwierdza go również potoczna opinia artykułowana także często podczas

dyskusji nad tożsamością i specyfiką Bydgoszczy. Pokazaliśmy to już na początku na schemacie

uwarunkowań kontekstowych kultury miasta, gdzie ilość i ciężar czynników ograniczających ,

„dołujących”, by nie powiedzieć destrukcyjnych, wyraźnie przeważa nad pozytywami i elementami

rozwojowymi i afirmacyjnymi (zob. rys 2). Mówią o tym nasi rozmówcy - w wywiadach z

twórcami i menadżerami kultury.49

Niemal symbolicznie odwzorowuje tę kondycję miasta poniższy wykres jego profilu atrakcyjności

na tle pozostałych miast wojewódzkich i kandydujących do ESK

Wykres 8. Wybrane wskaźniki i profil atrakcyjności Bydgoszczy na tle innych miast

wojewódzkich i aplikujących do ESK

Źródło: GUS, www.egospodarka.pl; obliczenia własne.

48

Zob. Aleksander Wallis Opinie o miastach Warszawa 1962 49 Zob. Raporty menadżerowie i twórcy kultury, passim.

44

Dla porównania przytoczymy tu wyniki analiz dokonanych przez międzynarodową firmę

Pricewaterhouse Coopers International Limited w raporcie na temat wielkich miast polskich

opublikowanym jesienią 2010 r. Autorzy tego opracowania przeanalizowali kilkadziesiąt różnych

wskaźników (głównie ilościowych, ale uwzględniono też kilka jakościowych - np. opinie ekspertów

i mieszkańców) ujętych w 26 cząstkowych indeksów grup zmiennych i zagregowanych w kategorie

7 kapitałów. Tę trójstopniową konstrukcję pokazuje poniższe zestawienie.

Tabela12. Wyniki analiz 7 kapitałów 11 największych polskich miast

TYP KAPITAŁU Zakres - indeksy

zmiennych

wartość

wskaźnika

Bydgoszczy

indeks

zbiorczy

Kapitał Ludzki i Społeczny

(KLS) określa jakość zasobów ludzkich,

którymi dysponuje miasto. W grę wchodzą

wiedza i kwalifikacje pracowników, struktura demograficzna (miasta o starzejącej się

ludności charakteryzują się mniejszą dynamiką

rozwojową od miast „młodych”), aktywność społeczna mieszkańców

demografia 98,6

85,0

wykształcenie 89,4

stosunek do gospodarki

rynkowej 85,2

rynek pracy

69,0

aktywność społeczna 82,7

Kapitał Jakości Życia

(KJZ) mówi, jakie warunki życia i pracy

oferuje miasto. Na ten kapitał składają się stan środowiska naturalnego, poziom opieki

zdrowotnej, jakość instytucji edukacyjnych

oraz poczucie bezpieczeństwa

jakość środowiska 94,8

102,5

jakość opieki zdrowotnej 134,3

jakość edukacji

71,6

poczucie bezpieczeństwa 109,2

Kapitał Kultury i Wizerunku (KKW) pokazuje, w jaki sposób miasto jest

postrzegane: czy jako miejsce interesujące i

atrakcyjne, czy jako kulturowa pustynia. Im lepszy wizerunek, tym łatwiej przyciągnąć do

miasta inwestorów i pobudzić aktywność

mieszkańców.

generalny wizerunek

miasta* 40,3

76,6 poziom kultury wysokiej

45,8

poziom kultury

codziennej 143,6

Kapitał Instytucjonalno-Demokratyczny (KID) ) pokazuje sprawność funkcjonowania

instytucji miejskich (władz i administracji)

oraz obserwowaną aktywność społeczeństwa

obywatelskiego.

sprawność Administracji

102,0

88,3 bezpieczeństwo publiczne

92,3

aktywnośc instytucji

(NGO) 70,6

Kapitał Techniczny i Infrastrukturalny

(KTI) określa szeroko rozumianą infrastrukturę, którą posiada miasto: zasoby

mieszkaniowe, drogi, środki transportu, ale

również centra handlowe, bankomaty i Internet.

infrastruktura

komunikacyjna 72,1

88,9 mieszkalnictwo 90,6

media komunalne 106,3

handel i usługi 86,4

45

Kapitał Źródeł Finansowania

(KZF) określa, w jakim stopniu miasto jest w

stanie znaleźć środki pieniężne niezbędne do sfinansowania rozwoju.

dochody miasta 79,3

90,2 finansowanie budżetowe 69,5

finansowanie rynkowe 66,4

finansowania europejskie 145,4

Kapitał Atrakcyjności Inwestycyjnej (KAI) mówi nam o tym, jak silnym magnesem jest

miasto w zakresie przyciągania inwestorów,

zarówno zagranicznych, jak i krajowych.

atrakcyjnośc dla inwest

zagranicznych 55,8

68,3 atrakcyjnośc dla inw.

krajowych 103,7

warunki inwestowania 57,8

Źródło: raport PWC dostępny na stronie: http://www.pwc.pl/pl/wielkie-miasta-polski/index.jhtml

Zestawienie własne

*/ Na każdy syntetyczny indeks danego zakresu kapitału składało się jeszcze po kilka wskaźników

cząstkowych, przykładowo:

Indeks generalny wizerunek miasta zbudowano z następujących wskaźników cząstkowych: liczba

„dobrych skojarzeń” związanych z miastem; dostępna w Internecie (np. liczba stron WWW z nazwą

miasta i użytym słowem „kultura”), liczba odwiedzających miasto turystów, liczba znaków przy

opisie miasta w typowym przewodniku po Polsce lub opinii turystów w przewodniku

internetowym, obserwowana skala przedsiębiorczości

Indeks poziom kultury wysokiej zbudowano z następujących wskaźników cząstkowych: budżet

miasta na kulturę, liczba koncertów, festiwali filmowych, teatralnych i muzyki poważnej, a także

liczba uczestników największych koncertów (wszystkie wskaźniki odniesione do liczby

mieszkańców).

Indeks poziom kultury codziennej zbudowano z następujących wskaźników cząstkowych: liczba

miejsc dostępnych w kinach, liczba restauracji, liczba miejsc na stadionach sportowych (wraz ze

znajdującymi się w budowie, w tym obiektami na Euro 2012) oraz powierzchnia terenów zielonych

w granicach administracyjnych miasta (wszystko w przeliczeniu na liczbę mieszkańców).

Itd.

W oparciu a poszczególne wskaźniki możemy analogicznie jak w przedstawionych wyżej analizach

wykreślić na podstawie badań PWC profil 7 analizowanych kapitałów Bydgoszczy na tle 11

największych polskich miast. Pokazuje to poniższy wykres:

46

Wykres 9. Profil kapitałów Bydgoszczy na tle 11 największych miast

85102,5

76,6

88,388,9

90,2

68,3

0

50

100

150

200

250

Kapitał Ludzki iSpołeczny (KLS)

Kapitał Jakości Życia(KJZ)

Kapitał Kultury iWizerunku (KKW)

KapitałInstytucjonalno-

Demokratyczny (KID)

Kapitał Techniczny iInfrastrukturalny

(KTI)

Kapitał ŹródełFinansowania (KZF)

Kapitał AtrakcyjnościInwestycyjnej (KAI)

Bydgoszcz średnia dla 11 najw.miast max min

Źródło: raport PWC, obliczenia własne

Jak widzimy pod względem analizowanych kapitałów Bydgoszcz odstaje in minus od średniej we

wszystkich wymiarach z wyjątkiem „kapitału jakości życia”, który wysoką punktację zawdzięcza

wysokiej ocenie służby zdrowia. Podobnie jak bardzo wysoka pozycja w dziedzinie „poziomu

kultury codziennej” uwarunkowana jest najwyższym wśród dużych miast wskaźnikiem terenów

zielonych na mieszkańca. Przykłady te uświadamiają jak ważny (a często przecież arbitralny!) dla

tego typu rankingów i ocen, jest dobór wskaźników.

Uwaga ta dotyczy też kolejnego zestawienia przedstawiającego profil kultury (w) Bydgoszczy na

tle 11 największych miast (średnich wskaźników) w takich wymiarach jak: poziom tzw. kultury

wysokiej; poziom kultury codziennej; poziom wykształcenia mieszkańców; jakość edukacji;

aktywność społeczna; system miejskiej komunikacji oraz generalny wizerunek miasta. Tu, poza

wspomnianą już szczęśliwie wysoką pozycją w zakresie poziomu kultury codziennej, Bydgoszcz

lokuje się nisko i bardzo nisko, w okolicach minimalnych wskaźników wśród wszystkich

analizowanych 11 miast. Znamienny jest zwłaszcza najniższy wskaźnik generalnego wizerunku

miasta oznaczający nieumiejętność promowania jego niewątpliwych kapitałów i atrybutów, oraz

47

poziom „kultury wysokiej” w zderzeniu z poziomej „kultury codziennej”. W kontekście

wcześniejszych uwag trzeba jednak te wskaźniki traktować z dużą ostrożnością i same one jak i

wartość i rzetelność wymagają właśnie rzetelnej krytycznej analizy

Wykres 10. Profil kapitałów kultury Bydgoszczy na tle 11 najw. miast

Źródło: Źródło: raport PWC, obliczenia własne

Dzięki temu, że badania kapitałów miast zostały powtórzone przez PWC (w latach 2006 i 2010)

mamy możliwość pokazania ich dynamiki. Według analityków z PWC w latach 2006-2010 nastąpił

kilkunastoprocentowy przeciętny wzrost kapitałów wszystkich badanych miast. Był on tym szybszy

im niższy był ich wyjściowy poziom w danym mieście. Zależności te stanowią dobry punkt wyjścia

dla opracowania i przyjęcia prawidłowej strategii rozwoju miasta i właściwego wykorzystania jego

potencjałów i środków rozwojowych.

Z całą pewnością harmonijny wzrost wszystkich 7 kapitałów posiadanych przez miasta stanowi

skuteczną drogę przyspieszenia ich rozwoju gospodarczego, a w ślad za tym wzrostu poziomu i

jakości życia mieszkańców, a tym samym kultury i warunków do jej rozwoju. Analiza danych

dotyczących przeciętnego poziomu 7 kapitałów odnotowanego w 11 badanych miastach oraz zmian

48

indeksu rozwoju gospodarczego w okresie 2006-2010 (por. powyżej) wskazuje na ścisły i logiczny

związek, między nimi: im lepiej rozwinięte 7 kapitałów, tym lepsze wyniki gospodarcze, a w

kontekście kultury, także jej rozwój i upowszechnienie. Widzimy to na poniższych wykresach:

Wykres 11. Poziom i wzrost 7 kapitałów poszczególnych miast w latach 2006 - 2010

Wykres 12. Poziom i wzrost 7 kapitałów poszczególnych miast w latach 2006 - 2010

Źródło: raport PWC dostępny na stronie: http://www.pwc.pl/pl/wielkie-miasta-polski/index.jhtml

49

Według badań PWC miasta wykorzystały dobre warunki rozwojowe w latach 2006-2010 do

wyraźnego zwiększenia posiadanych przez siebie kapitałów rozwojowych. Wzrost ten oszacowano

na poziome na poziomie 26% - co oznacza, że właśnie o tyle wzrósł średnio każdy rodzaj kapitału

w każdym z badanych miast. Rozwój ten nie był jednak równomierny. Największe sukcesy polskie

miasta osiągały w zakresie wzrostu Kapitału Atrakcyjności Inwestycyjnej oraz Kapitału Kultury i

Wizerunku. Najwolniejszy postęp odnotowano natomiast przeciętnie w zakresie Kapitału

Technicznego i Infrastrukturalnego oraz Kapitału Jakości Życia. W przypadku Bydgoszczy

wystąpiła niemal odwrotna zależność, w wyniku czego miasto wciąż posiada relatywnie i

obiektywnie niskie słabo wykorzystane kapitały w tych dziedzinach. (zob .tabela 12). Spośród

badanych miast najszybszy przeciętny (relatywny) wzrost 7 kapitałów zanotowano w Lublinie,

Białymstoku i Trójmieście. W dużej mierze jest to wynikiem skierowania do miast Polski

wschodniej zwiększonych środków rozwojowych pochodzących głównie z funduszy UE.

Wykres 13. Wzrost indeksu rozwoju gospodarczego polskich miast, 2006-2010

Źródło: Raport PWC dostępny na stronie: http://www.pwc.pl/pl/wielkie-miasta-polski/index.jhtml

50

Na koniec tego wątku analizy prezentujemy kilka innych przykładowych wskaźników, które mogą

być stosowane jako miary atrakcyjności miasta; jego statusu w społecznej świadomość, wreszcie

wartości marketingowej jego marki i „siły magnetyzmu”.

Wykres 14. Wyniki 2 miesięcznego sondażu opinii prowadzonego w 2009 r przez portal

internetowy Brief for Poland na najbardziej kreatywne miasto

26

18

1411 10

5 4 4 3 3 3

0

5

10

15

20

25

30

Najbardziej kreatywne miasta w opinii interanutów% wskazań w połowie 2009 r.

Źródło: http://brief4poland.pl/ z dnia

Widzimy wyraźny podział na dwie grupy miast, w opinii internautów Bydgoszcz należy

zdecydowanie do II ligi. Podobną pozycje uzyskuje Miasto w rankingu obecności w prasie

zwłaszcza krajowej na podstawie badań prasoznawczych wykonywanych przez firmę Monitoring

Mediow Sp. z o.o. Tu liczebność informacji ukazujących się w ponad 1000 analizowanych tytułach

prasowych silnie skorelowana jest z wielkością miasta i jego pozycja na rynku tradycyjnych

mediów prasowych. Są to coraz częściej stosowane w marketingu i reklamie miary pozwalające

wycenić wartość rynkową (reklamową) marki miasta. Dziś jednak coraz częściej sięga się po

analogiczne wskaźniki innych mediów elektronicznych, głównie internetowe i badanie

pozycjonowania miasta i poszczególnych jego cech w tym globalnym rynku i medium.

Jak widzimy na wykresach 15 i 16 Bydgoszcz zajmuje w nich pozycję medialną odpowiadającą w

przybliżeniu jej pozycji pod względem potencjału demograficznego i społeczno-demograficznego.

Pod względem atrakcyjności dla tradycyjnej prasy znajduje się zatem pod koniec pierwszej 10

największych polskich miast.

51

Wykres 15. Suma materiałów prasowych z nazwą miasta wojewódzkiego, z podziałem na

prasę regionalną i ogólnopolską, opublikowanych w 2008 roku

Wykres 16. Rodzaje (tematyka) informacji przedstawianych w artykułach,

w których występuje nazwa Bydgoszcz

Źródło: Raport 2008 PRESS-SERVICE Monitoring Mediów Sp. z o.o.

52

Podsumowanie

Pierwsza część naszej analizy instytucjonalnej i systemowej, objęła cały system kluczowych

naszym zdaniem zależności determinujących cechy i funkcjonowanie kultury (w) Bydgoszczy.

Uwzględniliśmy przede wszystkim zmienne i wskaźniki ilościowe (łącznie kilkadziesiąt) dostępne

w wiarygodnych; w miarę aktualnych źródłach i bazach danych głównie GUS i UM, oraz raportach

z badań odnośnie danej problematyki czy zagadnienia. Oddziałują one kontekstowo na lokalną

kulturę i same niejako stanowią jej (definicyjne) ramy.

Wyłaniają się w nich, kontynuując metaforę, obrazy miasta, społeczności i kultury obciążone

balastem niekorzystnych uwarunkowań demograficznych ograniczających, niewykorzystujących

lub eksportujących (poprzez selekcję negatywną w procesie migracji) potencjały w tej dziedzinie.

Podobnie w sferze gospodarczej Bydgoszcz jawi się jako miasto, które stezauryzowało i zamroziło

swoje potencjały i kapitały, postawę przedsiębiorczości i inicjatywy zastępując postawami

wyczekiwania i roszczeń i malkontenctwa50

.

Jeszcze wyraźniej widzimy to w auto desygnacji i poczuciu tożsamości społeczno-kulturowej

miasta i jego mieszkańców. Przez lata bydgoszczanie utwierdzali się w poczuciu przeciętności i

nijakości miasta i uwierzyło, że „tu nic ciekawego i ważnego nie może się zdarzyć”.

Ta samo-kreacja znajduje potwierdzenie w niskiej aktywności społecznej, wskaźnikach

uczestnictwa w kulturze, małej liczbie studentów; pracowników sektorów tzw. przemysłów

kreatywnych i samej kultury, niskich wskaźnikach przedsiębiorczości i zaradności ekonomicznej.

W sumie rysuje się nam mało atrakcyjny obraz miasta relatywnie ubogiego i uśpionego w swych

potencjałach, nieatrakcyjnego i nieprzyciągającego, nie inspirującego. Ale to jakby ocena z

zewnątrz, z dystansu, nie koniecznie obcego, ale i samo-oglądu.. Jasną plamą jest relatywnie

wysokie (samo) zadowolenie mieszkańców „z tego co jest”, przede wszystkich warunków życia i

funkcjonowania miasta, ujawniają to ogólnopolskie porównawcze sondaże, ale tylko częściowo

nasze badania uczestnictwa. Dla „równowagi” relatywnie ( w porównaniu do mieszkańców innych

miast) negatywna opinia o władzach; perspektywach i samej demokracji, nie tylko lokalnej.

50 Jeden z wyższych (i tak bardzo wysokich w skali międzynarodowych porównań) wskaźników oczekiwania pomocy

i rozwiazywania problemów społecznych, np. bezrobocia itp. od innych, np. władz państwowych, samorządowych)

Zob. Diagnoza społeczna op.cit. Badania Eurostatu i in..

53

Na tym tle aktywizacja środowisk kultury, zapoczątkowana przygotowaniami do ESK wiosną

2010r., a zwieńczona po roku Bydgoskim Kongresem Kultury i co ważne: kontynuowana w

dalszych działaniach środowiskowych i obywatelskich, jest swoistym fenomenem.

Ale jak każde zjawisko społeczne i kulturowe ma swoje konkretne źródła i przyczyny. Nie wzięła

się z obrazu niemocy i niewiary, ale ich kontestacji. Jest więc dowodem nierozpoznanych jeszcze

do końca, a pewnie i jeszcze nawet nie uświadamianych, potencjałów i możliwości. Zarówno

społeczności bydgoszczan, ich ukochanego „ubrdanego” miasta (patrz strzeliste lokalno-

patriotyczne deklaracje) jak i samej kultury – nie bydgoskiej a (w) Bydgoszczy.

54

Motto:

Tam, gdzie przycicha prawda, wyrasta instytucja. Mimo to prawda nadal miota się nad nią i w

końcu burzy ją ostatecznie!” H.D. Thoreau, Życie bez zasad.

II. Analiza instytucjonalna - kultura w gorsecie struktury i budżetu miasta

Druga część naszych analiz poświęcamy już samemu systemowi instytucjonalnemu kultury (w)

Bydgoszczy. Kanwą czynimy budżet miasta jako konstytutywny i najbardziej konkretny –

wymierny dla polityki kulturalnej samorządu. W nim odbijają się rzeczywiste cechy i priorytety tej

struktury Na jego tle analizujemy wybrane elementy funkcjonowania kultury (w) Bydgoszczy i jej

instytucji. Pośrednio pokazujemy jego malejące znaczenie w oceanie współczesnej kultury,

zwłaszcza tej masowej; popularnej i globalnej i coraz bardziej tylko wirtualnej.

Łącznie nasz raport stanowi tło dla konkretnych badań terenowych nad kulturą (w) Bydgoszczy..

Badaniami uczestnictwa i pogłębionymi wywiadami z twórcami, animatorami i menadżerami

kultury wykonaliśmy pierwszy krok w tym kierunku. Ale dla pełniejszego poznania i wyjaśnienia

niezwykle złożonego systemy kultury miasta, czeka nas długi marsz. I mamy dużo do zrobienia.

Przez instytucję kultury w sensie szerokim rozumiemy: każdy zestalony i uznawany przez

członków określonej społeczności sposób działania odnoszący się do obszaru kultury (a więc np.

zwyczajowe sposoby tworzenia dóbr kultury i korzystania z nich, utrwalone sposoby myślenia lub

wartościowania zjawisk itd.). W sensie wąskim: organizacje powoływane przez społeczeństwo w

celu tworzenia warunków dla kreowania dóbr kultury, ich upowszechniania i ochrony, a także

umożliwiające korzystanie z nich przez publiczności. W tym znaczeniu instytucjami kultury są

domy kultury, biblioteki, muzea, galerie, kina, kluby itp., a także ich sieciowe, bądź medialne

odpowiedniki51

.

Ważne, że instytucje kultury są jednocześnie instytucjami społecznymi tzn. związane są z istotnymi

społecznie funkcjami. Tak właśnie traktuje i analizuje instytucje kultury socjologia, dla której to

51 Za: Marek Krajewski, Instytucje kultury a uczestnicy kultury. Nowe relacje, w: Strategie dla kultury. Kultura dla

rozwoju. Zarządzanie strategiczne instytucją kultury, Warszawa 2011; s. 26 i nast. Wersja elektroniczna dostępna na

stronie: http://frsi.org.pl/images/Files/publiakcje/Strategie_dla_kultury_Kultura_dla_rozwoju.pdf

55

przede wszystkim „zbiór norm i wartości wokół pewnej istotnie społecznej funkcji”52

. W języku

B. Malinowskiego (funkcjonalizmu), można powiedzieć, ze ich racją funkcjonalną jest właśnie

tworzenia warunków dla kreowania dóbr kultury, ich upowszechniania i ochrony, a także

umożliwiające korzystanie z nich przez publiczności.53

1. Kultura samorządowa - Miejskie instytucje kultury

Zgodnie z ustawowym podziałem kompetencji i zadań publicznych „….Sprawy kultury, w tym

bibliotek gminnych i innych placówek upowszechniania kultury”, należą do podstawowego pakietu

ustawowych zadań własnych gminy. Duże gminy miejskie, takie jak Bydgoszcz, czyli powiaty

grodzkie odpowiadają ponadto za ochronę dóbr kultury i „dublują” funkcje gminy, ale na poziomie

powiatu. Bliskie sferze kultury są też zadania z zakresu edukacji, promocji, a także (pośrednio

przynajmniej) planowania przestrzennego i ładu urbanistycznego, a nawet zieleni miejskiej (np.

poprzez kształtowanie architektury krajobrazu i tzw. małej zielonej żywej architektury przyulicznej)

Zatem w konstrukcji kompetencji samorządu jest implicite zawarta szeroko koncepcja kultury.

W praktyce samorządowej i formalistycznym podejściu struktur urzędów świadomość tego i

związana z nią szansa gdzieś się rozmywa w gąszczy przepisów; procedur i obligatoryjnej

klasyfikacji budżetowej.

Założenia polityki kulturalnej miasta sformułowane w 2005 r.54

definiują jej cel następująco:

„Celem polityki kulturalnej Bydgoszczy jest budowanie warunków istnienia i rozwoju kultury przy

zachowaniu dorobku poprzednich pokoleń, konsekwentne promowanie Miasta i tworzenia ośrodka

naukowo-kulturalnego i artystycznego, ważnego na mapie kulturalnej kraju i wspólnej Europy dla

pełnej realizacji potrzeb i aspiracji bydgoszczan.” Dalej uchwała stwierdza, że gwarantem realizacji

tego celu (misji?) jest realizowanie określonych kierunków owej polityki. Są to, w kolejności

następujące kierunki - cele:

52 Tak definiuje instytucję Piotr Sztompka [w:] Zmiana strukturalna społeczeństwa: szkic teorii, „Studia Socjologiczne”

1983 nr 2, s. 128. 53 Podobnie jak przywołany wcześniej klasyk M. Crozier, Bronisław Malinowski i jego naukowa –funkcjonalna teoria

kultury jest w naszym przekonaniu wciąż inspirującą, a zbyt rzadko przywoływaną koncepcja teoretyczna i analityczną.

Zob. jego Naukowa teoria kultury, w: Kultura i jej przemiany, Dzieła t. 9, s. 33-145,oraz Teoria funkcjonalna, tamże,

s.11 -33 54 Uchwała Nr XLII/904/05 Rady Miasta Bydgoszczy z dnia 16 lutego 2005r. w sprawie polityki kulturalnej

Bydgoszczy.

56

1. Tworzenie warunków dla prawidłowego funkcjonowania i rozwoju miejskich instytucji kultury

oraz pomoc innym działającym na terenie miasta.

2. Wspieranie środowisk twórczych i kulturotwórczych.

3. Mecenat miasta nad najciekawszymi oraz prestiżowymi wydarzeniami i imprezami wpisanymi

w kalendarz, poprzez ich współfinansowanie oraz twórcami kultury i nauki, poprzez

przyznawanie nagród, stypendiów i wyróżnień.

4. Realizacja inwestycji niezbędnych dla rozwoju kultury.

5. Ochrona zabytków, jako ratowanie i dokumentowanie dziedzictwa kulturowego.

6. Wspieranie środowisk naukowych i podejmowanie działań pro-uniwersyteckich.

Jak wynika z corocznych sprawozdań Wydziału Kultury i WZ, te właśnie cele stanowią zarazem

podstawową strukturę systemu kultury Bydgoszczy, będącą w gestii jej samorządu i finansowaną z

jego budżetu. Są też formalnymi ramami oceny i monitorowania realizacji polityki kulturalnej

miasta. W tej też kolejności przeanalizujemy dalej podstawowe składniki tego systemu i ich

ewolucję w ciągu ostatnich lat. Co zatem stanowi skomplikowany system kultury miasta?. Czy

polityka kulturalna obejmuje wszystkie jego elementy?

Z cała pewnością system kultury miejskiej jest znacznie bardziej złożony niż jego instytucjonalne

struktury, a domena samorządowa to tylko jego część, nie zawsze i nie w każdym wymiarze

największa i najważniejsza. Nie jesteśmy jeszcze w stanie rozpoznać i objąć analizą wszystkich

jego elementów. Możemy jednak spróbować zinwentaryzować te najważniejsze i uporządkować je

w logicznej matrycy, idąc i porządkując je tropem zarysowanym w polityce kulturalnej miasta

Pokazujemy to w poniższej tabeli – macierzy nr 13. Szarym szrafem zaznaczono obszar formalnie

przynależny do kultury samorządowej miasta. Zielonym wspieranym bezpośrednio i pośrednio z

budżetu i poprzez bieżącą współpracę z instytucjami i środowiskami, żółtym instytucje i struktury

współpracujące z samorządem w danym zakresie kompetencyjnym

57

Tabela 13. Obszar kompetencji samorządu Bydgoszczy w dziedzinie kultury w kontekście systemu kultury miasta

Zakresy –

wymiary- Typ - sceny… Instytucji = zorganizowa nych działań

instytucje

Impre

zy i

w

ydar

zenia

kult

ura

lne;

fe

stiw

ale

itp.

Tw

órc

y;

arty

ści;

an

imat

orz

y

lider

zy…

Inw

esty

cje;

ura

; sp

rzęt

..

Mat

eria

lne

dzi

edzi

ctw

o

kult

uro

we

Wsp

iera

nie

śr

odow

isk

kult

ura

lny

ch;

nau

kow

ych

itp

.

Wsp

iera

nie

kult

ura

lnej

ak

tyw

nośc

i obyw

atel

i-u

czes

tnik

ów

kult

ury

R

uch

y, gru

py

arty

stycz

ne

społe

czne;

sie

ci

Inte

r i In

tran

et

Fora

dysk

. it

p

kultury edukacji promocji nauki

Parakultura informacja komunik,

monitoring

Samorządowe (miejskie)

Teatr Muzeum

BWA

BIBLIOTEKI MOK

Szkoły sam; wydz oświat;

dom

kultury;świetlice; bibliot.

Wydziały promocji;

Itp.; agencje

TT; zespoły analityczne

Media; biuletyny;

wydawnictw

a (BIK); radio

organizowane zamawiane

przez miasto

Etatowi; itp. współpracujący

Miejska infrastrukt

ura kultury i

posiadany sprzęt

MKZ; patrymonium kultury

mat. miasta

Fora dyskusyjne na publicznych

portalach

Inne publiczne (woj. samo; państwa)

Opera Filharmonia

WOKiS WiMBP

Szkoły artystyczne

Wyższe uczelnie

instytucje naukowe

Wydawnict

wa Studia

nagraniowePR; TVB;

Jw. inne publiczne podmioty

Jw. Inne publiczne podmioty

Jw. Inne publiczne podmioty

Jw.

Społeczne NGO (stow. fundacje;

spółdzielnie;

wspólnoty m).

NGO kultury

NGO prowadzący działalność

edukacyjną

TMMB itp

Fundacje, stowarzyszen

ia prowadzące

badania naukowe

Festiwale, wydarzenia kulturalne

organizowane przez NGO

Twórcy, artyści działający w

NGO

Infrastruktu

ra NGO

Działalność NGO na

rzecz środowisk

kulturalnych, naukowych

Portale NGO, grupy dyskusyjne

NGO

Prywatne instytucje i przedsiębiorstwa

kultury

Kluby; impresariaty;

agencje; zespoły; kabarety;

wydawnictwa,

galerie prywatne

Przedsiębiorstwa

turystyczne, wydawnictwa promocyjne

Firmy badawcze

media

Wydarzenia organizowane

przez przedsiębiorców

Przedsiębiorcy – twórcy kultury

Przydatna infrastrukt

ura kultury

Sponsoring

Grupy dyskusyjne przedstaw.

biznesu

Partnerstwo PP

Porozumie

nia; granty;

Inne?: Kościoły; sekty partie, nieform.

ruchy i kluby,kapele młodzieżowe,

grupy teatralne, zespoły i chóry

parafialne

Współpraca w sieci –

Obserwatoria kultury;

nieform. twórcy twór..ludowi,

liderzy, animat zespołów

sąsiedzkich, parafialnych i

chórów, innych

grup, zespołów

nieformalne ruchy

społeczne, zbiorowości mieszkańcó

w

Źródło: opracowanie własne.

58

Obecny system instytucji samorządowych kultury ukształtował się w Bydgoszcze pod koniec lat

90-tych, gdy w wyniku zmian ustawowych i kompetencyjnych miasto przejęło m.in. Teatr Polski

oraz Muzeum Okręgowe. Od tego momentu trzonem instytucjonalnym kultury miasta są 4

miejskie instytucje: Galeria Miejska BWA; Miejski Ośrodek Kultury; Muzeum Okręgowe im.

Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy; Teatr Polski im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy,

oraz prowadzona wspólnie z samorządem wojewódzkim Wojewódzka i Miejska Biblioteka

Publiczna obejmująca łącznie sieć 36 placówek bibliotecznych na terenie miasta.

Pod względem liczby miejskich instytucji (gdzie miasto jest organem założycielskim i/lub

prowadzącym) Bydgoszcz plasuje się na jednym z ostatnich miejsc wśród miast wojewódzkich,

np. Gdańsk ma ich ponad 20, Poznań 16; Kraków 29; Szczecin 12, Toruń 12.

Samorządowa, choć podlegająca pionowi edukacji, jest sieć Młodzieżowych Domów Kultury,

obejmująca:

- MDK nr 1, ul. Baczyńskiego 3,

- MDK nr 2, ul. Leszczyńskiego 42,

- MDK nr 3, ul. Stawowa 53,

- MDK nr 4, ul. Dworcowa 82,

- MDK nr 5, ul. Krysiewiczowej 8,

- MDK nr 6, ul. Koronowska 74;

oraz Pałac Młodzieży o bardzo szerokim wachlarzu form edukacyjnych i animacyjnych,

obsługujący także region.

Dla porządku wymieńmy chociaż podstawowe instytucje funkcjonujące w mieście, ale poza

decernatem samorządu miasta (prywatne; społeczne, państwowe).

Największe i najbardziej znaczące z nich to: Filharmonia Pomorska im Paderewskiego oraz Opera

Nova; 5 (poza MOB) muzeów (Pomorskie Muzeum Wojskowe (obecnie Muzeum Wojsk

Lądowych; Muzeum Dyplomacji i Uchodźctwa Polskiego; Muzeum Oświaty; Muzeum Farmacji;

Muzeum Kanału Bydgoskiego; Solidarności; Muzeum Fotografii), –chociaż nie spełniają one

poza PMW formalnych wymogów przynależności do tej kategorii; kilkanaście dużych

Towarzystw społeczno-kulturalnych; naukowych; międzynarodowych (TMMB; BTN itd.)

Ponadto w Bydgoszczy działają 34 kluby muzyczne, w tym bardzo prężnie działające jak: Klub

Mózg, Klub Eljazz, Akademicka Przestrzeń Kulturalna przy WSG; Klub Fundacji Yakiza,

Kuźnia; spółdzielcze –osiedlowe domy kultury (Modraczek; Orion).

59

- 18 galerii;

- 3 kina (4943 miejsca na widowni, 34283 seanse (w 2008 r)

- ośrodek regionalny TVP; kilka osiedlowych i lokalnych TV kablowych;

- 6 stacji radiowych; radia internetowe (UKW; WSG; MOK i in.)

- 18 redakcji prasowych, które wydają około 30 tytułów prasowych

- oddział IPN

- Archiwum Państwowe

W Bydgoszczy mają swoja siedzibę i działają: wydawnictwa, drukarnie, agencje reklamowe,

artystyczne; impresariaty; wytwórnie płyt i studia nagrań, pracownie plastyczne i studia malarskie

i rzeźbiarskie; salony i studia fotograficzne i pracownie decoupageu; grafiki; medalierstwa;

witraży. Istnieje spory rynek usług z pogranicza kultury i rozrywki, oraz ogromnego i

zróżnicowanego rynku usług edukacyjnych także często blisko związanego z uczestnictwem w

kulturze i kulturą w rzeczy samej i in spe (nauka języków; kursy tańca; manier; gotowania;

warsztaty artystyczne; muzyczne; plastyczne; florystyczne; garncarskie; rzeźbiarskie; itp. itd.

Nie dysponujemy aktualnym ich wykazem, gdyż taki nie istnieje. Skalę tej oferty mogliśmy

zobaczyć w części badań opartej na inwentaryzacji oferty kulturalnej miasta. (zob. Raport).

Cenną dla wiedzy o miejskiej kulturze była by informacja o księgarniach; wypożyczalniach płyt;

antykwariatach; a nawet targach staroci i bukinistach, artystach ulicznych. To zatem jedno z

drobnych, ale ważnych zadań porządkowania choćby informacji o kulturze miasta.

Jeszcze trudniejszym problemem jest próba odnotowania twórczości i twórców niezależnych nie

zrzeszonych w żadnych organizacjach.

Nieusystematyzowana jest wiedza o kulturalnej działalności parafii (głównie, ale nie tylko

Rzymsko-Katolickich), które organizują dziesiątki imprez kulturalno-religijnych, koncertów;

spotkań, pielgrzymek; wykładów, oraz środowisk kościelnych (np. Bydgoska Archikonfraternia

Literacka; Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej, festiwale muzyki religijnej; organowej itp. itd.)

W Bydgoszczy zarejestrowanych jest około 170 kulturalnych organizacji pozarządowych:

stowarzyszeń; fundacji itp., (zob. tab. wyżej), z których działa aktywnie ok. 2/3 realizując rocznie

setki działań; projektów akcji. Jeśli nie ubiegają się o środki publiczne (a często działają

całkowicie samodzielnie) wiedza o ich działalności nie jest rejestrowana i analizowana.

To wielkie leżące odłogiem pole badań choćby przyczynkarskich nad rzeczywistą kulturą miasta i

jego mieszkańców.

60

Można by w nie zaangażować studentów kierunków humanistycznych: kulturoznawstwa;

socjologii; politologii; kół naukowych na tych kierunkach; nakierować na te tematy promotorów

prac projektowych; dyplomowych i magisterskich. Bliższy związek tematów zajęć; ćwiczeń; prac

semestralnych itp. prac studenckich z praktyką i realnymi problemami i obszarami niewiedzy, to

jeden z postulatów podstolika uniwersyteckiego.

Nowe Centrum Kultury w Bydgoszczy – jeszcze w budowie… (wizualizacja)

61

2. Kultura Bydgoszczy w gorsecie budżetu…

Zgodnie z uchwałą, Nr XLII/904/05 Rady Miasta Bydgoszczy z dnia 16 lutego 2005r. w

sprawie polityki kulturalnej Bydgoszczy, gwarantem właściwego mecenatu miasta nad kulturą i

nauką będą środki finansowe, wynoszące nie mniej niż 2,6 % dochodów miasta, z wyłączeniem

subwencji i dotacji z budżetu państwa, określonych w uchwale budżetowej, w roku

poprzedzającym rok budżetowy, począwszy od 2005 roku. Niestety ten zapis już pierwszego roku

obowiązywania uchwały nie został dotrzymany. W kolejnych latach było nieco lepiej, ale jak

widzimy na wykresie 17 przedstawiającym udział wydatków na kulturę w budżecie miasta, jest on

relatywnie niewielki i oscyluje w granicach 3 % wydatków samorządowych.

Wykres 17. Struktura wydatków budżetu Bydgoszczy w latach 2004 -2009

wg działów klasyfikacji budżetowej

Źródło: Wydział Rozwoju i Strategii Miasta UM.

62

Kultura mierzona kwotą wydatków ma więc rangę takich dziedzin jak sport czy „edukacyjna

opieka wychowawcza”, znacznie niższa jednak od opieki społecznej, nie mówiąc o samej edukacji

czyli kosztach prowadzenia systemu szkolnictwa podstawowego i średniego przez miasto, które

stanowią średnio prawie 1/3 budżetu miasta. Ten formalny podział, z kilku przynajmniej

powodów nie oddaje wielkości rzeczywistych wydatków na kulturę. Po pierwsze wydatki

bezpośrednio na merytoryczną działalność kulturalną oraz utrzymanie samorządowych instytucji

kultury to wydatki bieżące, Te wykazują większą stabilność, a w krótszych okresach i jak

zobaczymy dalej, (w odniesieniu do konkretnych instytucji kultury (BWA; WiMBP) nawet

stagnację. Drugi składnik wydatków stanowią wydatki majątkowe i inwestycyjne oznaczające

najczęściej inwestycje; modernizacje, kapitalne remonty oraz zakup sprzętu dla instytucji. Ten

element jest znacznie mniej stabilny i przewidywalny. To właśnie dużym inwestycjom zawdzięcza

kultura spektakularne niekiedy wzrosty budżetu. Proces ten nasilił się, po 2005, kiedy samorząd

zaczął czerpać ze środków pomocowych UE i tzw. norweskiego mechanizmu finansowego.

Wcześniej tylko w 1999 roku odnotowaliśmy gwałtowne zwiększenie budżetu kultury, a wynikało

to z procesu decentralizacji zadań i kompetencji i przejęciu przez miasto 2 dużych instytucji

kultury: teatru miejskiego i muzeum okręgowego. Wszystkie te relacje widzimy w poniższym

zestawieniu (tab.14) oraz na wykresie 18

Tabela 14. Wydatki budżetu kultury z podziałem na bieżące i majątkowe

w latach 1997-2012

rok wydatki

bieżące

Wzrost

do roku

poprzedn

Wyd. na

ochronę

zabytków*

**

wydatki

majątkowe i

inwestycyjne

Razem

na kulturę i

ochronę

dziedzictwa

Wzrost

do roku

poprzedn

% w

budżecie

miasta

1997 4816000 100,0 603000 2417000 7233000 100,0 1,60

1998 6485000 134,7 918000 673000 7158000 99,0 1,29

1999* 10529000 162,4 1248000 1214000 11743000 164,1 2,07

2000 12036000 114,3 1140000 1604000 13640000 116,2 1,92

2001 10649000 88,5 899000 2648000 13297000 97,5 1,76

2002 10324000 96,9 844000 1350000 11674000 87,8 1,62

2003 10084000 97,7 747000 2437000 12521000 107,3 1,98

2004 12624000 125,2 1338000 2966000 15590000 124,5 2,17

2005 11715760 92,8 661334 4835000 16550760 106,2 2,03

63

2006** 14550733 124,2 845290 11400000 25950733 156,8 2,52

2007 16135754 110,9 1054410 17446000 33581754 129,4 3,00

2008 18246849 113,1 1549682 30054000 48300849 143,8 3,75

2009 20526051 112,5 1119803 12730000 33256051 68,9 2,71

2010 22223988 108,3 1250000 35891000 58114988 174,8 4,25

2011**** 21650000 97,4 1012507 30370000 52000000 89,5 3,94

2012***** 22653000 104,6 1384800 9740000 32393000 62,3 2,38

Źródło: budżety miasta Bydgoszczy; projekt budżetu na rok 2012, obliczenia własne

*/ w 1999 r. zmiana zakresu zadań, przejęcie teatru oraz muzeum

**/ zgodnie zuchwałą RM od 2006 r. wymóg 2,6% progu wydatków na kulturę

***/ bez inwestycji i dotacji zewnętrznych

****/ przewidywane wykonanie

*****/ projekt budżetu przedstawiony na sesji RM 07.XII, a uchwalony z bardzo drobnymi

korektami na sesji RM w dniu 29 grudnia 2011

Spektakularny wzrost wydatków inwestycyjnych w latach 2008 do 2011 wiąże się głównie z

dużymi inwestycjami w ramach procesu rewitalizacji Wyspy Młyńskiej, rewitalizacją DAG Fabric

i organizacją Exploseum; dalszą adaptacją Ostromecka, a w ostatnich 2 latach budową nowej

siedziby MOK. W planowanym na przyszły (2012) rok budżecie kultury udział wydatków

inwestycyjnych znacznie zmalał.

W latach 1997-2010 udział w wydatkach na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego w

budżecie miasta wahał się w granicach od 1,29 do 4,25%. Dynamika wzrostu owych wydatków

jest niewielka, ale stała. Wyraźny wzrost udziału procentowego wydatków na kulturę

obserwujemy także po roku 2006, kiedy to przyjęto zgodnie z uchwałą Rady Miasta wymóg 2,6%

progu tych wydatków.

64

Wykres 18. Wydatki na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego w budżecie Bydgoszczy

w latach 1997-2012 z podziałem na wydatki bieżące i majątkowe

Źródło: budżety miasta Bydgoszczy; projekt budżetu na rok 2012, obliczenia własne.

Przyglądając się bliżej ich strukturze można jednak stwierdzić, że wzrost ten dotyczył głównie

tzw. wydatków inwestycyjnych i majątkowych, niezwiązanych bezpośrednio z działalnością

bieżącą instytucji kultury. Możemy to traktować jednak jako dobrą kulturalną inwestycję na

przyszłość.

65

Wykres 19. Dynamika wydatków bieżących na kulturę i % udział w budżecie miasta

wydatków na kulturę ogółem w latach 1997- 2012

1,61,3

2,1 1,9 1,8 1,62,0 2,2 2,0

2,53,0

3,8

2,7

4,33,9

2,4

0,0

0,5

1,0

1,5

2,0

2,5

3,0

3,5

4,0

4,5

-20

-10

0

10

20

30

40

50

60

70

1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012

% w budżecie Bydgoszczy zmiana do roku poprzedniego

Źródło: budżety miasta; dane WKiWZ UM Bydgoszczy.

W praktyce znaczne środki (głównie w rozdziale wydatki bieżące) przeznaczane są na kulturę,

zwłaszcza popularne i masowe jej formy z budżetu sportu i promocji, edukacji i gospodarki

komunalnej i ochrony środowiska, ew. prezydenckiej rezerwy?.

Pokazuje to dobitnie poniższe zestawienie obejmujące tylko okres ostatnich 2 lat (2010 i 2011) i

wydatkowanie środków praktycznie z jednego Wydziału Promocji Sportu i Turystyki.

Tabela 15. Środki przeznaczone faktycznie na kulturę, ale rozdysponowane przez Wydział

Promocji Sportu i Turystyki UM w latach 2010 i 2010

Impreza Dofinansowanie z budżetu miasta

2010 2011 razem

Festiwal Złote Przeboje/ Art. PoP 1500000 1500000 3000000

Festiwal "CAMERIMAGE" 2500000 2500000 5000000

Bydgoski Festiwal Operowy 44970 52000 96970

Festiwal Prapremier Teatralnych 50666 51722 102388

Festiwal "Pejzaż bez Ciebie" 240000 240000 480000

66

Festiwal "Serca bicie" 55740 79700 135440

"Mózg Festival" 12000 11000 23000

Konkurs Pianist. im. I.J. Paderewskiego 86304 86304

15 lecie orkiestry im J.Strausa 53900 53900

Koncert laureatów Akademi. Muzycznej 25000 25000

Razem 4543580 4459422 9003002

Źródło: dane Wydziału Budżetu i Finansów UM

Gospodarka rynkowa generuje też coraz większe środki sponsorskie prywatne i publiczne, w tym

asygnowane przez spółki komunalne i z udziałem kapitału gminy, które nie są dotychczas

jednoznacznie bilansowane w dziale kultura. To samo dotyczy części środków pomocowych

(głównie z programów UE) zwłaszcza przeznaczona na inwestycje i z drugiej strony na tzw.

projekty miękkie: programy szkoleniowe; edukacyjne; promocyjne i badawcze.

Istnieje pilna potrzeba pełnego zbilansowania tych wydatków przebiegających niejako w poprzek

formalnej klasyfikacji budżetowej i niejako „ukrytych” pod innymi paragrafami

Sytuacja taka uniemożliwia pełne i przejrzyste zarządzanie środkami na kulturę, umożliwia zaś

wydatkowanie znacznych kwot poza obowiązującymi formalnie procedurami i tym samym

skuteczne ingerowanie w rzeczywistą politykę kulturalną miasta. Uporządkowanie i uregulowanie

tych kwestii było jednym z najczęściej zgładzonych postulatów w dyskusjach przed i

kongresowych55

. Zwłaszcza NGO, które muszą w restrykcyjnych procedurach konkursowych

ubiegać się o niewielkie często kwoty, czują się dyskryminowane i zdeprecjonowane wobec

arbitralnych decyzji wydatkowania, kwot znacznie większych poza formalną procedurą

konkursową. Szczególnie dużo kontrowersji budzi finansowanie z budżetu Bydgoszczy dużych i

bardzo kosztownych festiwali i eventów.56

Spełnienie tych oczekiwań jest jednym z najważniejszych organizacyjnych celów całego

obywatelskiego ruchu i Kongresu Kultury. Kluczowa decyzja o wielkości środków

przeznaczanych przez samorząd na kulturę jest oczywiście decyzją polityczną i oznacza, ni mniej

ni więcej, tylko to, jaką rangę kulturze nadaje samorząd miasta, a tym samym jego mieszkańcy.

55

Postulat ten znalazł nawet swój zapis w podpisanym Pakcie dla Kultury. 56 Zob. liczne wypowiedzi na ten temat w: B4mag nr 6, op. cit.

67

Kiedy wejdziemy w wewnętrzną strukturę budżetu kultury, zauważymy kolejne ważne i

interesujące zależności. Główną pozycję wydatków bieżących kultury stanowią koszty

funkcjonowania 5 miejskich instytucji kultury. To średnio ponad 85% wydatków bieżących. W

ostatnim w pełni zbilansowanym roku budżetowym 2010 wyniosły one ponad 86%. Pozostałe

kilkanaście procent budżetu musi wystarczyć na wszystkie inne działania samorządy w dziedzinie

kultury. W innych miastach relacje te są podobne, np. w Poznaniu ok. 85 %, choć tam mamy

znacznie więcej (bo 12) miejskich instytucji kultury.

Do największych stałych pozycji należą wydatki na ochronę zabytków i dziedzictwa narodowego

(zob.tabela10), dotacje do innych ważnych instytucji kultury w mieście (na konkretne

przedsięwzięcia jak np. Festiwal Operowy lub koncerty i FP)57

. Niewielkie kwoty wydatkowane

są na liczne imprezy środowiskowe dla rad osiedli, czyli tzw. „jednostek pomocniczych” gminy

(kwoty od 100 tys. do 130 tys. dla 28 rad osiedli); relatywnie niewielkie kwoty na stypendia;

nagrody i gratyfikacje przyznawane przez prezydenta wybitnym i utalentowanym twórcom i

naukowcom, okazjonalnie jubilatom lub laureatom prestiżowych nagród i zwycięstw.

Tabela 16. Aktualna struktura budżetu kultury Bydgoszczy (wydatki w zł)

Główne pozycje

budżetowe

Wykonanie Plan

wykonania Plan (projekt) zmiana

2010 2011 2012 2012/2011

Kultura i dziedzictwo narodowe,

w tym: 56660000 52000000 32393000 62,3

Wydatki bieżące łącznie, w tym: 20771000 21650000 22525500 104,0

Teatr 5390000 5450000 5390000 98,9

MOK 3315000 3610000 4089250 113,3

BWA 1679000 1559000 1559360 100,0

Biblioteki (WiMBP) 1818000 1818000 1818000 100,0

Muzeum 5109000 5200000 5697700 109,6

Ochrona zabytków itp. 1250000 1012500 1380000 136,3

Inne (stypendia; nagrody kult.) 571000 813700 663900 81,6

Pozostała działalność 1069000* 1373800 2050000 149,2

W tym konkurs grantów (NGO) 1000000* 1250000 1550000 124,0

57

Większe środki pochodzą z działu promocji zob. tabel ale i dotacji konkretnych przedsięwzięć zw. z tymi

instytucjami w „innych systemach” rozdziału środków…

68

Dofinansowanie innych

instytucji (FP; Opera; UKW) 570000 813000 500000 61,5

Rady osiedla 115000 131000 123000 93,9

Wydatki majątkowe razem

(zakupy i inwestycje), w tym: 35891000 30370000 9740000

32,1

MOK 4623000 9254000 0

BWA 0 332000 270000 81,3

Biblioteka 0 0 0

Muzeum 409000 500000 763000 152,6

Ochrona zabytków 18294000 14100000 8706000 61,7

pozostała działalność 12500000 6143000 0

Źródło: Budżety Bydgoszczy; Projekt budżetu na 2012 r. */ dane szacunkowe

Jak widzimy (tab. 12) największą dynamiką wzrostu w latach 2010-2012 odznaczają się wydatki

całkowite na Muzeum Okręgowe, a z bieżących - wydatki MOK oraz wydatki związane z

konkursami grantowymi (NGO).

W formie graficznej strukturę ostatniego z zamkniętych budżetów kultury – tzn. budżetu

Bydgoszczy z 2010 roku przedstawia poniższy wykres 11. Widzimy tam wyraźnie dominację

wydatków na funkcjonowanie wiodących 5 instytucji miejskich, ale jak pokazaliśmy wyżej

(tab.15) obraz ten nie uwzględnia wielomilionowych wydatków innych wydziałów i struktur

miasta, ale i kwot wydatkowanych na kulturę w ramach grantów i dotacji z wielu innych źródeł i

instytucji. W ostatnich latach są to środki z budżetu samorządu województwa – urzędu

marszałkowskiego58

oraz grantów, programów pomocowych i operacyjnych itp., unijnych i poza

unijnych. Zbilansowanie wszystkich tych, choćby tylko najważniejszych, źródeł i kwot jest

niezbędne do rzetelnej analizy i (w oparciu o nią) prowadzenia racjonalnej polityki dysponowania

środkami publicznymi. Także jako kluczowym narzędziem tej polityki, poprzez kierowanie

środków i materialnych form wsparcia tam gdzie powinniśmy - realizując przyjęte cele i priorytety

polityki kulturalnej.

58 Wiele instytucji, ale przede wszystkim organizacji ( gł. NGO) ubiega się skutecznie o środki, którymi dysponuje

samorząd województwa. Coraz częstsze są przypadki dotowanie tej samej imprezy, czy dotacji do rewitalizacji/

remontów zabytkowych obiektów, z kilku źródeł publicznych, nie mówiąc o „montażu finansowym” w ramach

wsparcia innych poza budżetowych źródeł prywatnych; zagranicznych, a nawet kościelnych. Rozwiązania takie są

nawet preferowane przez dysponentów środków wsparcia.

69

Wykres 20. Struktura wydatków bieżących w dziale kultura w 2010 r. w zł.

Teatr; 5390000

MOK; 3315000

BWA; 1679000Biblioteki (WiMBP); 1818000

Muzeum; 5109000

Ochrona zabytków itp.;

1250000

Inne (stypendia; nagrody kult.);

571000

Dofinansownie innych instyt(Filh; Opera; UKW itp.);

570000

pozostała działalność; ;

1069000

Konkurs grantów (NGO); 1638000 rady osiedla;

115000

Źródło: Budżet miasta Bydgoszczy 2010.

Gros wydatków na kulturę (86%) przeznaczone jest na działalność i utrzymanie 5 największych

instytucji. Analizując strukturę wydatków bieżących miasta na poszczególne instytucje

obserwujemy zasadniczo tendencję wzrostową. Rozkład tych wydatków na poszczególne

instytucje jest uwarunkowany w znacznej mierze specyfiką ich działalności, przykład stosunkowo

większych wydatków na sztuki sceniczne nie jest zjawiskiem zaskakującym i odosobnionym59

.

Warto – chociażby z tego względu – prowadzić dalsze analizy porównawcze struktury wydatków

na tle innych miast z podziałem na poszczególne typy instytucji, ale także analizując ich koszty

funkcjonowania wielkość personelu i „wydajność” czy efektywność kulturową. Jak piszą Autorzy

59 Por. W.J. Baumol, W.G. Bowen, Performing Arts: Economic Dilema, New York 1966.

70

raportu Kultura w kryzysie czy kryzys w kulturze60

"Dyskusja nad efektywnością instytucji kultury

i opracowywanie wskaźników ilościowych i jakościowych powinna być jednym z kluczowych

zadań resortu kultury i innych organizatorów działalności kulturalnej. Nie można bowiem oceniać

działalność instytucji tylko wskaźnikiem ilości wydarzeń i frekwencji. Może pojawić się tu

niebezpieczna presja ludyczności i przygotowywania oferty tylko popularnej. Efektywność można

mierzyć wskaźnikami zapisanymi w strategii działania instytucji, która określa cele, zakładane

rezultaty i sposoby realizacji programu. Jednakże taka sytuacja wymaga pełnego współdziałania

organizatora, dyrektora instytucji i rady programowej (powierniczej). […] Niezbędne jest

jednocześnie opracowanie na zlecenie Ministerstwa i praktyczne zastosowanie zestawu

wskaźników ewaluacji programów rozwoju kultury w skali krajowej, regionalnej i

lokalnej." Zanim jednak dopracujemy się takich wskaźników i narzędzi analizy musimy opierać

się na bardziej zgrubnych i standardowych.

Wykres 21. Zmiana wydatków bieżących w poszczególnych instytucjach kultury

0

1000000

2000000

3000000

4000000

5000000

6000000

1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012

wyd

atk

i w z

ł

Wydatki bieżące miejskich instytucji kultury w Bydgoszczy w latach 1997-2012

BWAMOKTPBMOBWiMBP

Źródło dane WK i WZ; UM; projekt budżetu Bydgoszczy na 2012 r., obliczenia własne.

Kolejna tabela zbiorcza (tab. 14 pokazuje strukturę dochodów tych instytucji z podziałem na

dotacje (z budżetu miasta) i dochody własne instytucji.

60 Raport (tzw. Raport Hausnera) sporządzony na zlecenie MKiDN na kongres Kultury Kraków 2009 pt. „ Kultura w

kryzysie, czy kryzys w kulturze?”, s.36. Dostępny w wersji elektronicznej na stronie

http://www.kongreskultury.pl/library/File/Hausner/Kultura%20w%20kryzysie%20czy%20kryzys%20w%20kulturze_

wpelna.pdf, [dostęp 03.12.2011].

71

Tabela 17. Dotacje i dochody własne instytucji kultury Bydgoszczy w latach 1999 – 2010

Rok

Instytucja kultury

struktura

dochodów 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010

Średnia z

lat

1999-

2010

Galeria Miejska

bwa

dotacja 81,3 92,4 86,2 76,6 77,5 69,4 84,4 75,5 85,8 85,5 84,3 92,7 82,6

dochody własne 18,7 7,6 13,8 23,4 22,5 30,6 15,6 24,5 14,2 14,5 15,7 7,3 17,4

Muzeum

Okręgowe

dotacja 86,9 78,5 96,5 91,7 98,2 91,2 85,9 86,3 86,8 88,9 78,7 81,5 87,6

dochody własne 13,1 21,5 3,5 8,3 1,8 8,8 14,1 13,7 13,2 11,1 21,3 18,5 12,4

Miejski Ośrodek

Kultury

dotacja 71,4 88,2 80,2 78,2 78,1 69,7 72 83,1 79,1 78 67,7 67,3 76,1

dochody własne 28,6 11,8 19,8 21,8 21,9 30,3 28 16,9 20,9 22 32,3 32,7 23,9

Teatr

Polski

dotacja 69,2 82,7 77,9 77,9 74,8 81,9 82,2 84,1 76,6 77,2 73,8 78,3 78,0

dochody własne 30,8 17,3 22,1 22,1 25,2 18,1 17,8 15,9 23,4 22,8 26,2 21,7 22,0

Średni poziom finansowania

wszystkich instytucji 77,2 85,5 85,2 81,1 82,2 78,1 81,1 82,3 82,1 82,4 76,1 80,0 81,1

Średni poziom dochodów własnych

wszystkich instytucji 22,8 14,6 14,8 18,9 17,9 22,0 18,9 17,8 17,9 17,6 23,9 20,1 18,9

Źródło: dane WKiWZ UM obliczenia własne.

Zwróćmy uwagę, że średni poziom dochodów własnych w ujęciu procentowym nie ulega zasadniczym zmianom na przestrzeni całego

analizowanego okresu 1999-2010 i oscyluje ok. 20%. Największy średni udział dochodów własnych w tym okresie odnotowano w

Miejskim Ośrodku Kultury – na poziomie 23,9% oraz w Teatrze Polskim – na poziomie 22%. W coraz większym stopniu dochody

własne Instytucji kultury nie są pochodną sprzedaży biletów, ale innych usług świadczonych przez instytucje (wynajem pomieszczeń;

sprzętu, komercyjne organizowanie imprez). W zestawieniu tym nie uwzględnia się coraz ważniejszego źródła dochodów

pozabudżetowych związanych z aktywnym poszukiwaniem środków zewnętrznych (projekty; granty; sponsorzy).

72

3. Analiza działalności wybranych instytucji kultury (na podstawie kilku

parametrów) W oparciu o podstawowe dane ze sprawozdań poszczególnych instytucji kultury możemy poddać

analizie kilka „zgrubnych” parametrów ich funkcjonowania i kulturalnej efektywności dostępnych w

standardowej dorocznej sprawozdawczości. Bardziej wnikliwe analizy będą możliwe przy

uwzględnieniu wskaźników i cech ( w tym jakościowych), które dopiero należało by zbudować. To

jeden z postulatów i zadań dla kontynuacji badań nad funkcjonowaniem instytucji kultury w mieście.

Wykres 13 prezentuje dwa podstawowe wskaźniki: liczbę zwiedzający muzeum w ciągu roku oraz

liczbę organizowanych wystaw

Wykres 22. Liczba zwiedzających i organizowanych rocznie wystaw w Muzeum Okręgowe im

Leona Wyczółkowskiego

Źródło: dane WKiWZ; Budżety miasta. Obliczenia własne.

Należy zwrócić uwagę, że (po kilku latach szybkiego wzrostu liczby zwiedzających i wystaw) w

2007 r. nastąpił gwałtowny spadek. W 2006 roku (660-lecia praw miejskich Bydgoszczy) MOB

zorganizowało spektakularną i „kontrowersyjną” wystawę „Polacy i Niemcy w Bydgoszczy”, która

cieszyła się ogromnym powodzeniem i była dobrze promowana. Pokazuje to banalną prawdę, że

frekwencja zależy od atrakcyjności oferty i umiejętnego jej promowania. Ciekawym i pouczającym

tego potwierdzeniem jest fenomenem spektakularnej (nomen–omen) frekwencji podczas tzw. „Nocy

73

Muzeów”. Podczas dwóch ubiegłorocznych edycji „muzealnych nocy” liczba odwiedzjących obiekty

i wystawy MOB wyniosła ok. kilkunastu procent frekwencji rocznej! i przekroczyła 16 tyś W

ostatniej (we wrześniu 2011 r.) jej uczestników było jeszcze więcej61

. Dzięki sondażowi zrobionemu

podczas tej imprezy w 2008 r. wiemy, że jej uczestnikami są przede wszystkim ludzie młodzi w

wieku do 25 lat, a prawie połowa z nich jest wtedy po raz pierwszy w muzeum. W opinii

uczestników ta forma otwarcia i udostępniania muzeum jest bardzo atrakcyjna i pożądana62

.

Znamiennym jest, że wzrost/spadek liczby zwiedzających oraz liczby wystaw prawie zupełnie nie

znajduje odzwierciedlenia we wzroście/ spadku dochodów własnych (zob. tabela 15). Zatem nie

bilety stanowią znaczące źródło tych dochodów. Pokazuje to specyfikę działalności „usługowej”

instytucji kultury i potrzebę stosowania innych kryteriów oceny ich efektywności niż czysto

ekonomiczne. Presja na zwiększanie ekonomicznej efektywności prowadzi raczej do szukania innych

forem działania i świadczenia usług, nie zawsze zgodnych z misją i funkcja instytucji kultury.

Tabela 18. Podstawowe wskaźniki ilościowe funkcjonowania Muzeum

Rok liczba wystaw liczba

zwiedzających

Średnia liczba

zwiedzających na

wystawę

dochody

własne

1999 17 10054 591 13,1

2000 17 11203 659 21,5

2001 16 12824 802 3,5

2002 13 18796 1446 8,3

2003 20 21233 1062 1,8

2004 23 39141 1702 8,8

2005 37 52670 1424 14,1

2006 46 60981 1326 13,7

2007 33 21050 638 13,2

2008 30 23040 768 11,1

2009 35 30066 859 21,3

2010 41 59067 1441 18,5

Źródło: dana WKiWZ UM obliczenia własne.

61 Informacje uzyskane pd dyr. MOB 62

Niepublikowane badania „Noc w muzeum – analiza socjologiczna”. W archiwum MOB (ew. dostępne na stronie www

naszego Obserwatorium?)

74

Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy jest instytucją wielodziałową posiadającą kilkanaście

tematycznych działów i specjalistycznych zbiorów, ulokowaną w 6 obiektach na terenie miasta,

głównie jednak koncentrujących się w samym historycznym centrum Bydgoszczy, a dzięki

projektom rewitalizacji Wyspy Młyńskiej w ciągu ostatnich lat budującą atrakcyjną przestrzeń

ekspozycyjną i funkcjonalną. W 2010 roku Muzeum zwiedziło ogółem 59.067 osób, w tym

poszczególne jego obiekty: Spichrze: 14.493 osoby; Zbiory Archeologiczne, ul. Mennica 2: 11.059

osób; Europejskie Centrum Pieniądza, ul. Mennica 4: 9.880 osób; Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul.

Mennica 8; Czerwony Spichrz: 15.373 osoby; Leon Wyczółkowski, ul. Mennica 7: 7.706 osób;

Operę Nova: 367 osób; DAG Fabrik: 189 osób

Najnowsze projekty muzeum: tzw. „Exploseum” DAG Fabrik Bromberg zorganizowane w części

zrewitalizowanej fabryki materiałów wybuchowych oraz realizowany projekt adaptacji historycznej

barki i zorganizowania na niej pływającego muzeum historii żeglugi śródlądowej, są przykładem

poszukiwań nowych obszarów i poszerzania tradycyjnych form i funkcji muzeum. Zwłaszcza cenne

jest sięganie do lokalnych tradycji i historii, jak w obu wymienionych tu projektach. Muzeum

prowadzi działalność badawczą i wydawniczą, stale w jego ofercie jest kilkadziesiąt pozycji

dotyczących głównie zbiorów lub największych stałych wystaw i kolekcji; prowadzi też

zróżnicowaną działalność edukacyjna głownie dla szkól, ale także w okresie ferii i wakacji; prowadzi

specjalny program udostępniania zbiorów i ścieżki edukacyjne dla osób niepełnosprawnych.

Muzeum jest też otwarte na współpracę z innymi instytucjami kultury i środowiskami, czy szerzej na

aktywność obywatelską mieszkańców. Współpracuje z wieloma muzeami w Polsce; instytucjami

kultury, mediami, ale także biznesu w regionie. Udostępnia swoje (znakomicie usytuowane i

wyposażone obiekty) na spotkania i debaty stając się autentycznym centrum żywego funkcjonowania

wielkomiejskiej kultury. MOB i osobiście jego dyrektor aktywnie działa w ramach Forum Kultury,

uczestniczyło też w pracach Kongresu i działaniach pokongresowych. Nawiązuje tym do najlepszych

przedwojennych tradycji, gdy takim właśnie centrum kultury miasta było wówczas Muzeum

Miejskie. W ciągu kilku ostatnich lat MOB wyrobiło sobie pozycję jednej z aktywniejszych

placówek kulturalnych miasta o bardzo dużym i zróżnicowanym potencjale kulturowym oraz

dobrych warunkach lokalowych i ekspozycyjnych. Tym bardziej więc warto poddać pogłębionej

analizie funkcjonowanie tej instytucji dla jeszcze lepszego wykorzystania tego potencjału.

Ze względu na ograniczone ramy (czasowe i budżetowe) naszego projektu badawczego pozostałe

instytucje analizujemy zbiorczo na podstawie podstawowych porównywalnych wskaźników ich

75

działalności i budżetów. Każda z nich jest na tyle specyficzna i charakterystyczna, że najlepszą

rekomendowaną metodą dalszych badań były by poszczególne studia przypadków. Nie dysponujemy

żadnymi badaniami na temat audytoriów instytucji kultury w Bydgoszczy. Nie ma też obowiązku ani

„zwyczaju” monitorowania imprez kulturalnych pod tym kątem. To kolejny postulat, którego

realizacja dała by narzędzia bieżącego monitorowania, analizowania, a w konsekwencji racjonalnego

zarządzania instytucjami kultury ich działalnością.

Porównanie wielkości audytoriów (widzów, uczestników, zwiedzających) różnych miejskich

instytucji kultury nie jest do końca uprawnione, ale pokazuje skalę i specyfikę tych form

uczestnictwa w zorganizowanej ofercie kulturalnej. Z ogólnych tendencji zauważyć można, że mimo

znacznych sezonowych - rocznych wahań, liczebność audytoriów danej instytucji jest podobna na

przestrzeni kilkunastu lat. I ma tendencję zbliżania się do siebie, mieszcząc się w stosunkowym

przedziale 30 -60 tysięcy uczestników. Interesujące byłoby zbadanie hipotezy, że w znacznej mierze

jest to ta sama grupa aktywnych uczestników kultury stanowiąca ok. 10 % populacji miejskiej.

Zmalała jedynie wyraźniej liczba widzów teatru. Od 2007 roku liczba odbiorców instytucji miejskich

charakteryzuje się tendencją wzrostową, chociaż przełom 2009/10 przyniósł ponowny spadek

widzów w BWA i teatrze.

Wykres 23. Wielkość audytoriów miejskich instytucji kultury

Źródło: dane WKiWZ UM obliczenia własne.

Dla porównania tabela 15 pokazuje te same wskaźniki dla największych instytucji kultury

finansowanych przez samorząd województwa a funkcjonujących w Bydgoszczy.

76

Tabela 19. Wybrane wskaźniki działalności instytucji kultury w Bydgoszczy

Instytucja

wskaźnik/ rok 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010

1999

=100

liczba

pracowników

2009 2010 zmia

na

Muzeum

liczba wystaw 17 17 16 13 20 23 37 46 33 30 35 41 241

58 64 +6

l. zwiedzających 10054 11203 12824 18796 21233 39141 52670 60981 21050 23040 30066 59067 587

Teatr

l. premier 6 6 7 7 4 9 6 3 7 7 6 6 100

70 72 +2 l. spektakli 288 226 196 217 228 223 224 212 252 295 251 223 77

l. wydarzeń

kulturalnych 148 48 46 42

BWA

l. wystaw 35 33 39 23 20 25 16 16 11 27 45 26 74

18 18 0 l. wydarzeń

kulturalnych 36 33 27

l. zwiedzających 52068 13622 16034 24719 21233 25086 14844 6623 9329 19599 31048 25303 49

MOK l. imprez 182 220 285 238 276 294 325 387 367 444 346 419 38

+

19

41

+

19

+3

l. uczestników 98063 87399

WiMBP

l. placówek 37 37 37 36 36 36 36 36 36 36 35 35 230

167 167 0 l. czytelników 49414 50552 52176 53694 53329 50082 48548 45712 42798 46540 48704 50434 95

l. wypożyczeń 889744 895105 868024 943712 937550 970796 861816 812343 757304 737672 769349 772460 102

Źródło: WKiWZ UM, obliczenia własne.

77

Statystyka kategorii imprez i wydarzeń kulturalnych (poza programowymi spektaklami) pojawiam

się w sprawozdaniach UM dopiero w 2007 r. w odniesieniu do Teatru Polskiego i rok później w

stosunku do BWA, brak jej przy Muzeum i WiMBP. Niepełna jest też statystyka; kategoryzacja i

charakterystyka imprez MOK, co ma zasadnicze znaczenie dla działalności tej wiodącej instytucji.

Ich metodologia i pragmatyka powinna się stać punktem wyjścia dalszych bardziej wnikliwych

analiz niezbędnych dla racjonalizacji i efektywności ich funkcjonowania.

Dla porównania kilka podobnych parametrów największych instytucji kultury w Bydgoszczy,

podlegających samorządowi wojewódzkiemu, są to: Filharmonia Pomorska im I.J .Paderewskiego;

Opera Nova oraz WDKiS Stara Ochronka

Tabela 20. Wybrane wskaźniki działalności instytucji kultury w Bydgoszczy podlegające

samorządowi województwa

Instytucja kultury 2004 2005 2006 2007 2008 2009 Zmiana%

2004/9

Opera Nova

Liczba spektakli 110 97 100 96 109 111 100,9

Liczba premier 1 2 3 2 2 2 200,0

Liczba widzów 66609 55678 60093 64261 69385 75791 113,8

Liczba widzów/ spektakl 606 574 601 669 637 683 112,8

Filharmonia

Liczba koncertów i audycji 1083 1010 1003 1064 1104 1120 103,4

Liczba widzów 214999 202485 179151 178604 201691 196863 91,6

Liczba widzów/koncert –

aud. 199 200 179 168 183 176 88,5

WOK

Liczba imprez 75 73 85 74 77 187 249,3

Liczba widzów 17400 13600 15000 17300 18400 28059 161,3

Liczba widzów/ imprezę 232 186 176 234 239 150 64,7

Źródło: Wydział Rozwoju i Strategii Miasta UM.

78

Instytucje te nie tylko formalnie są regionalnymi instytucjami kultury, one faktycznie działają w

wymiarze regionalnym i ponadlokalnym, choć miasto pozostaje ich głównym obszarem odziaływania

i spośród mieszkańców rekrutuje się większość najbardziej wiernych ich audytoriów. Bardzo zgrubna

„ekstrapolacja” wyników naszych badań nad uczestnictwem (zob. tabela 19), może wskazywać na

częściową zbieżność składu tych audytoriów miejskich, z pewnością jednak zasilane są one w

znacznym procencie przez widzów spoza miasta, a nawet regionu. Brak jednak danych na ten temat.

Tabela 21. Odsetek osób deklarujących, że w ciągu ostatniego półrocza (2011r)

skorzystały z oferty wymienionych instytucji kultury

Deklaruje, że

był przynajmniej raz

w minionym półroczu:

Miejsce zamieszkania średnia

dla 4

kategorii

Śródmieście Fordon

kategoria wiekowa kategoria wiekowa

20-35 45-65 20-35 45-65

w operze, teatrze, filharmonii 21 23 14 25 21

na koncercie muzyki innej niż

poważna 44 29 46 25 36

na wystawie 20 13 21 13 17

w muzeum 15 14 16 13 15

Źródło: badania i obliczenia własne, próba celowa 400 dorosłych mieszkańców Bydgoszczy

Niezależnie od podgrupy (wieku czy miejsca zamieszkania) osoby, które deklarują korzystanie z

którejkolwiek wymienionej formy uczestnictwa w tym układzie instytucjonalnym, w ponad 80%

określają swoje uczestnictwo jako niesystematyczne. Nie potwierdza to zatem hipotezy o stałym

audytorium, lub świadczy że to najwierniejsze jest po prostu bardzo nieliczne – elitarne.

Wskaźnik średniej liczby widzów –uczestników statystycznej wystawy/ spektaklu itp. nie oddaje

oczywiście różnorodności ich skali, a tym bardziej formy i atrakcyjności. Pozwala jednak

orientacyjnie zobaczyć skalę uczestnictwa i ogólne tendencje. Dla zarządzających instytucją jest to

punkt wyjścia. Właściwa analiza powinna być wzbogacona o analizę danych konkretnych wystaw;

spektakli; uwzględniać czas trwania; liczbę spektakli, powtarzalność itp. zmienne. Przykładowo i

hipotetycznie (przy założeniu średnio 10 krotnego grania jednego tytułu teatralnego) na wykresie nr

79

15 pokazaliśmy jak zmienia się ten parametr w przypadku widzów teatru, rejestrowane jest też

zjawisko fanów oglądających wielokrotnie ten sam tytuł spektaklu63

.

Wykres 24. Wskaźnik średniej liczby uczestników na jeden spektakl /wystawę/ tytuł

Źródło : WKiWZ UM , obliczenia własne.

Oddzielnym problemem jest, dziś już znacznie rzadsza kategoria, ale jeszcze wciąż istniejąca tzw.

widowni zorganizowanej (szkół; zakładów pracy; instytucji organizujących grupowe formy

uczestnictwa w kulturze).

63 Kolejne wskaźniki przydatne do pogłębionej analizy funkcjonowania, ale także efektywności ekonomicznej i

kulturowej instytucji kultury i jej „produktów”. Dla koncertów muzycznych; spektakli i widowisk itp. była by to

powtarzalność (liczba przedstawień); dla wystaw; ekspozycji itp. – czas trwania; dla zdarzeń jednorazowych (happeningi;

akcje; działania artystyczne inne wskaźniki i parametry jakościowe i ilościowe, niekiedy całkowicie indywidualne i

specyficzne, ale tez i standardowe: ilość recenzji; komentarzy i odnotowani w mediach; czas im poświęcony, ich

rejestracja w świadomości odbiorców, itp.

80

Zawieszamy w tym momencie dalsza analizę instytucji kultury w Bydgoszczy pozostawiając je dla

kontynuacji badań przygotowanych w oparciu o te wstępne i zgrubne z konieczności ustalenia i

rekomendacje. Formułujemy je na zakończenie naszego raportu.

Krótko omówimy jeszcze dwa elementy samorządowego systemu kultury: wsparcie dla organizacji

NGO oraz mecenat miasta nad najciekawszymi, bądź uznanymi za prestiżowe lub/i promujące

miasto, wydarzeniami imprezami o charakterze kulturalnym.

4. Wsparcie zorganizowanej kulturalnej aktywności obywatelskiej oraz mecenat

miasta nad najciekawszymi oraz prestiżowymi wydarzeniami

Szczególnie ważna dla całej sfery obywatelskiej i NGO w kulturze jest pozycja budżetu obejmująca

kwotę dotacji na granty w trybie konkursu ofert. Ubiega się o nią coraz więcej organizacji. W

bieżącym roku złożono łącznie ponad 150 wniosków ( w tym 129 w I turze).

W roku 2011 rozdysponowano łącznie 1250000 zł przyznając dotacje niemal stu projektom

kulturalnym64

.

Systematyczny wzrost kwot oddanych do dyspozycji twórcom i organizacjom NGO w formule

otwartych konkursów grantowych jest ważnym i chyba pożądanym symptomem uspołecznienia i

samorządności w dziedzinie zorganizowanej kultury. W opinii aktywnych środowisk animatorów

kultury jest to konieczny kierunek ewolucji i demokratyzacji sposobu dysponowania środkami na

kulturę (i nie tylko kulturę). Ważne jest jednak by zasady dysponowania tymi środkami; procedury

kontroli i rozliczania były jasne i równe dla wszystkich uprawnionych do ubiegania się o nie.

Zapewnić też trzeba podobne szanse dla twórców i całych środowisk, uwzględniające różnice i

specyfikę dziedzin kultury. Uporządkowanie tych reguł jest jednym z najpilniejszych zadań

bieżących w zarządzaniu środkami na kulturę. Tu zawiera się też ważne narzędzie miejskiej polityki

kulturalnej: dostosowanej do żywiołu autentycznych potrzeb środowiska; obsługującego coraz

większe obszaru sfery publicznej nie tylko w zakresie kultury, ale życia miasta w ogóle. System

grantów powinien się stać z biegiem lat coraz bardziej znaczącym elementem polityki kulturalnej

miasta, już nie tylko dopełniającym funkcjonowanie dużych instytucji kultury, ale z systematycznie

przejmującym (we współpracy, ale i czasami konkurencji?) zadania i funkcje tych instytucji.

64

Zob. aneks do naszych raportów analizujący wnioski złożone w I etapie konkursu ofert w 2010 r. autorstwa Karola

Zamojskiego ( mat. w dokumentacji projektu)

81

Zwłaszcza w dziedzinie upowszechniania; edukacji; animacji, aktywizacji i rewitalizacji społeczno-

kulturowej. Podobne postulaty zgłaszają środowiska innych miast i cały ruch obywateli kultury. W

Poznaniu np. już kilkakrotnie obradowano nad tym, choć tam samorząd przeznacza na ten cel

większe środki (proporcjonalne do budżetu kultury..). Udział w budżecie kultury kwot

rozdysponowanych w trybie konkursowym jest w Poznaniu dwukrotnie wyższy niż w Bydgoszczy.

Tabela 22. Porównanie wielkości środków rozdysponowanych na działania w sferze kultury w

formie otwartych konkursów grantowych w Bydgoszczy i Poznaniu w latach 2009 -2012

Miasto Rok 2009 2010 2011 2012 Zmiana

2011/12

Pozn

kwota na kulturę (wydatki bieżące)

68651000 77110000 54258000 46840000 86,3

kwota na granty 5916977 8000000 7000000 7000000 100,0

% udział grantów w

wyd. bieżących kultury 8,6 10,4 12,9 14,9 115,8

Byd

gosz

cz kwota na kulturę

(wydatki bieżące) 20526051 22223988 21650000 22525500 104,0

kwota na granty 1000000* 1000000* 1250000 1550000 124,0

% udział grantów w

wyd. bieżących kultury 4,9 7,6 5,8 6,9 119,2

Źródło: Dane z budżetów Bydgoszczy i Poznania, obliczenia własne.

*/ dane szacunkowe

Już pokongresowe dyskusje na ten temat i pierwsze próby realizacji tych postulatów pokazały jak

silne są w Bydgoszczy przyzwyczajenia do tradycyjnych schematów administracyjnego zarządzania

kulturą i pieniędzmi na jej cele. Ujawniły też naturalny konflikt interesów ekonomicznych i

władczych pomiędzy miejskimi instytucjami kultury, a rosnącym i coraz bardziej konkurencyjnym

rynkiem kultury (komercyjnej), ale także kształtującym się swoistym rynkiem kultury obywatelskiej:

tej spontanicznej i tej zorganizowanej w formule stowarzyszeń i organizacji pozarządowych (NGO,

itp.).

82

Tabela 23. Dofinansowanie z budżetu miasta środowisk, stowarzyszeń i innych organizacji kulturalnych i naukowych

w latach 2004-2010

Stowarzyszenie, placówka, galeria itp. 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010

Razem

2004-

2010

Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków 10000 12000

22000

Stowarzyszenie Klub Środowisk Twórczych 1500 6720 6800

6000 5000 5000 31020

Związek Polskich Artystów Plastyków 4000 9000 5000

46000 5000 9000 78000

ZPAP „Polska Sztuka Użytkowa”

3500 3000 3000 3000

12500

Polskie Stowarzyszenie Edukacji Plastycznej 2000 2000

4000

Stowarzyszenie Artystyczne MÓZG

3000 15000 40000 66000 60000 45000 229000

Stowarzyszenie Teatralne „Teatr na Barce” 3000 2000

3000 6900

14900

Kujawsko-Pomorskie Stow. Kulturalne 40000

40000

Światowy Związek Bydgoszczan

2500 6700 3200 2000 1500

15900

Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy 14400 12500 12500 26500 65000 35000 50000 215900

Stowarzyszenie Pro Musica Organa

10000 12000 15000 15000 10000 5000 67000

Bydgoskie Towarzystwo Opieki Paliatywnej 1000

49150

50150

Stowarzyszenie Jazzowe Eljazz 10000 12000 25000 30000 40000 40000 85000 242000

Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych 6000 10000 14000 33000 15000 5000 5000 88000

Towarzystwo Muzyczne im. I.J. Paderewskiego 110000 16000 73000 205000 16000 - - 420000

Polski Związek Chórów i Orkiestr 5000 21000 42500 30000 34000 15000 13000 160500

Stowarzyszenie Śpiewacze Męski Chór „Hasło”

4000

4000

8000

Stowarzyszenie STUMILOWY LAS 4000 16000 50000 70000 60000 60000 70000 330000

Towarzystwo Mozartowskie 10000 12910

22910

Stow. Przyjaciół Pałacu Młodzieży w Bydgoski. „Pałac” 30000 39000 47250 86000 100000 99000 90000 491250

Stowarzyszenie Teatralne „Witryna” 6000 5000 6000

17000

Zespół Pieśni i Tańca Ziemia Bydgoska

20000 10000

23700 15000 35000 103700

Bydgoskie Towarzystwo Naukowe 52500

20000 17000 20000 9000 10000 128500

Polski Związek Niewidomych 6400 8900 5000 12000 16000 13000

61300

Polskie Towarzystwo Walki z Kalectwem 1500 1500 2500 3400 2800 3000

14700

Tow. Miłośników Lwowa i Kresów Poł.- Wsch.

7000 7000 7000 7000 7000 7000 42000

Klub Miłośników Australii i Oceanii 1500

1500

83

Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Francuskiej 5000 7000 10000 10000 10000

3000 45000

Związek Literatów Polskich

2500 4000 14000 14000

34500

Teatr Pantomimy DAR

4000

8000 8000

20000

Bydgoskie Stowarzyszenie Artystyczne

10000 14000 18000 13000 5000 60000

Salezjańskie Stow. Wychowania Młodzieży

8000 14000 14000 14000 50000

Stowarzyszenie „Bydgoska Starówka”

2000 2500

4500

Stowarzyszenie Juvenkracja

19900 65000 20000 10000 114900

Stowarzyszenie VIVA PLASTYKA

3000 3100

6100

Stowarzyszenie Kultury Teatralnej FIDES

10000

10000

Tow. Naucz. Bibliotekarzy Szkół Polskich

4000 5000 3000 3000 15000

Stowarzyszenie „Galeria Autorska”

13000 35000 30000 78000

Stowarzyszenie „Moment dla Miasta”

6000

6000

Towarzystwo Przyjaciół Miasta Perth

10000

10000

Europejskie Zrzeszenie Młodzieży

20000

20000

Inicjatywa Kulturalna BARD

40000

40000

Stow. Przyjaciół Muzeum Okręgowego

23000

23000

Fundacja GAUDEAMUS

5000

5000 10000

Fundacja WIATRAK

40000 30000 30000 100000

Fundacja Estradowej Twórczości EDA ART

15000 15000 10000 40000

Fundacja Edukacji Kreatywnej

10000 10000

Fundacja Kultury ROZRUCH

10000 10000

Fundacja Kultury YAKIZA

3000 20000 8000 31000

Fundacja Vlepvnet

7000 7000

Fundacja Nowe pokolenie w hołdzie Janowi. Pawłowi II

30000 20000 10000 60000

Stowarzyszenie PRO MUSICA ORGANA

15000 10000 5000 30000

Stowarzyszenie Przyjaciół I LO

50000 50000

Towarzystwo Polsko-Włoskie

5000 10000 15000

Razem w roku 323800 242530 391750 722150 821000 661500 649000 3811730

Źródło: dane WKiWZ UM , obliczenia własne. Na czerwono zaznaczono kwoty pow. 100 000 zł.

84

Zestawienie powyższe jest dobrym punktem wyjścia do przeanalizowania „twardych” finansowych

elementów polityki kulturalnej miasta i jej realnych, a nie tylko deklarowanych, priorytetów.

Pośrednio pokazuje tez aktywność instytucji i organizacji, gdyż dofinansowanie dotyczy z zasady

konkretnych działań i imprez realizowanych przez te podmioty, ale nie zawsze. Od 2 lat środki

dysponowane są w systemie otwartego konkursu grantowego, którego reguły są wciąż poddawane

krytyce, ale dzięki temu doskonalone. Dopracowanie się jasnych, prostych, rzetelnych zasad w tym

zakresie jest jednym z najważniejszych postulatów przede wszystkim samego środowiska organizacji

typu NGO. Ponadto znajomość realiów i praktyki funkcjonowania wielu z nich każe pamiętać, że

korzystają one z wielu pozabudżetowych i budżetowych źródeł wsparcia, nie uwzględnianych w tym

zestawieniu. Widzimy także jak wiele dziedzin i sfer aktywności obejmuje ta lista świadcząc dobitnie

o pojemności kategorii kultury choćby w tym formalno-finansowym aspekcie.

Kategorię pośrednią stanowią największe i często też najbardziej prestiżowe imprezy i wydarzenia

kulturalne w Bydgoszczy. Część z nich aplikuje w systemie konkursów i grantów, mając tam

niewątpliwie handicap sprawdzonych, (co najczęściej oznacza: dobrych; prestiżowych lub/i

markowych) imprez kulturalnych” Część korzysta z lobbingu i pozyskuje środki w ramach dotacji

celowych samorządu. Do największych beneficjentów tej formy mecenatu miasta należą: Bydgoski

Festiwal Operowy; Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. I.J. Paderewskiego; Bydgoski

Festiwal Muzyczny. Jeszcze inna kategorię – imprez masowych i/lub promocyjnych stanowią od kilku

lat wielkie festiwale: Camerimage oraz ArtPop. Jak już to pokazaliśmy, są one jednak finansowane z

innych „paragrafów” budżetu miasta (zob. s 64-65 tab.15). Te wielkie przedsięwzięcia same stają się

„jedno-spektaklowymi” instytucjami kulturalnymi o budżetach często większych od takich stałych

instytucji jak np. Teatr Polski, Muzeum czy BWA. Stąd coraz częściej instytucje te także sięgają po

tę formę działalności, nie tylko aby zwiększyć i urozmaicić swoją ofertę, ale przede wszystkim by

pozyskać dodatkowe środki, czy sprzęt. Warto więc przeanalizować to zjawisko pod kątem efektów

tak ekonomicznych, artystycznych, upowszechnieniowych, edukacyjnych i promocyjnych.

Jeden z ostatnich elementów polityk kulturalnej miasta to mecenat nad twórcami kultury i nauki

poprzez przyznawanie nagród, stypendiów i wyróżnień.

Sądząc z dyskusji środowiskowych i kongresowych, wymaga on również stworzenia przejrzystych

reguł i koordynacji z założeniami i kierunkami polityki miasta -nie tylko w dziedzinie kultury.

Pozostawiamy go do dalszych rozstrzygnięć systemowych i organizacyjnych oraz ew. przyszłych

badań nad funkcjonowaniem i skutkami przyjętych rozwiązań.

85

Tabela 24. (Do) Finansowanie z budżetu Bydgoszczy największych i najważniejszych

wydarzeń kulturalnych w latach 2005-2010 (zł)

Wydarzenie kulturalne 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 Razem

Festiwal Prapremier w ramach środków na działalność bieżącą instytucji (TPB)

Bydgoski Festiwal Muzyczny 93 300 82630

70000 120000

100000 465 930

Festiwal i Kongres Muzykologiczny „Musica Antiqua Europae Orientalis”

100000 120000

220000

Bydgoski Festiwal Operowy 100 000 42000 42000

170000 250000 200000 804 000

Bydgoszcz Jazz Festiwal 20 000 24000 25000 30000 40000 40000 35000 214 000

Festiwal Laureatów Konkursów Muzycznych

20000 15000

35000

Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. I.J. Paderewskiego

110 000 9000 200000

350000 669 000

Konkurs Wokalny im. I.J. Paderewskiego

60000

10000

70000

Międzynarodowy Konkurs Młodych Pia-

nistów „Arthur Rubinstein in memoriam" 20 000

20000

50000

90 000

Bydgoskie Impresje Muzyczne 26 000 30000 39250 70000 70000 80000 80000 395 250

Konkurs Młodych Organistów i Wokalistów im. ks. J. Popiełuszki

3 000 3500 4000 4000 5000 5000 5000 29 500

Festiwal Reportażu Telewizyjnego

Camera Obscura 15000 30000 40000 60000 80000 80000 305000

Bydgoszcz Harmonica Meeting w ramach środków na działalność bieżącą instytucji (MOK)

Bydgoskie Dni Książki w ramach środków na działalność bieżącą instytucji (MOK)

Festiwal Książki w ramach środków na działalność bieżącą instytucji (MOK)

Bydgoski Trójkąt Literacki w ramach środków na działalność bieżącą instytucji (MOK)

Razem w roku budżetowym

372 300 217130 309250 434000 490000 625000 850000 2 925 380

Źródło dane WKiWZ UM , obliczenia własne.

86

Podsumowanie:

Dokonaliśmy próby opisu i przeglądu części złożonego systemu jakim jest kultura (w) Bydgoszczy.

Może trochę na wyrost nazwaliśmy ją „analizą instytucjonalna i systemową”. Chodziło nam bowiem

o zbadanie niejako instytucjonalnych ram kultury (w) Bydgoszczy. Skoncentrowaliśmy się też na ich

wymiarze samorządowym, tzn. zawiadywanym przez samorząd miasta i wspieranym przez jego

budżet. Mamy świadomość powierzchowności, niekompletności i nieostrości uzyskanego obrazu.

Więcej w nim obszarów do wypełnienia i zbadania niż terenów rozpoznanych i wyjaśnionych.

Świadomie i z pokorą wobec złożoności i głębi materii samej kultury, w zasadzie nie

podejmowaliśmy kwestii kulturologicznych, ocen jakościowych, a tym bardziej estetycznych czy

kulturowych właśnie. Uważamy, że musimy dojrzeć do podjęcia tych tematów i aspektów kultury w

jej społecznym funkcjonowaniu.

Działaliśmy w bardzo krótkim czasie pod presją oczekiwań na konkretne rezultaty i odpowiedzi na

bardzo trudne i właśnie niekonkretne pytania („Jak…..kulturalnie żyć..?” ), w trakcie wielkiego

fermentu środowisk, ale i administracji kultury (w) Bydgoszczy wielomiesięcznych, debat forów

kultury; potem przygotowań do pierwszego w Polsce regionalnego Bydgoskiego Kongresu Kultury,

wreszcie zdyskontowania efektów i energii tych działań i procesów uwieńczonego uroczystym

podpisaniem w dniu 07 grudnia historycznego „Paktu dla Kultury”.

Mamy jednak nadzieję, że badanie nasze będzie użyteczne dla dalszych bardziej metodycznych i

długookresowych prac, badań i działań w obszarze systemu miejskiej kultury. Może stanowić

narzędzie dalej porządkujące ten złożony system, jakim jest kultura wielkiego miasta.

Sformułowane wnioski, zwłaszcza te badawcze, otwierają nowe, a naszym zdaniem, także pasjonujące

i użyteczne zarazem, tematy i obszary studiów oraz poszukiwań ważnych dla kultury pytań, jak

odpowiedzi na nie.

Kontekst, w jakim działaliśmy, żywa współpraca ze środowiskiem twórców i animatorów kultury, ale

(co szczególnie cenne w realiach polskich) we współpracy z przedstawicielami instytucji i struktur

administracji kultury Bydgoszczy: od Prezydenta po pracowników wydziałów i referatów urzędu

miasta oraz MOK, wreszcie budowana równolegle koncepcja Obserwatorium Kultury, daje podstawę

do kontynuacji badań i doskonalenia ich formuły i użyteczności.

Bydgoszcz, grudzień 2011 r.

87

Glossa jaką przyniosło życie: Bydgoszcz, styczeń 2012 r.

Początkowo zamierzaliśmy zebrać w oddzielnym aneksie i uporządkować najważniejsze wnioski i

postulaty zawarte wprost we wszystkich naszych rapaportach cząstkowych, bądź wynikające z

naszych badań i przedstawić je „gotowe” władzom samorządowym oraz Obywatelskiej Radzie

Kultury. Nadspodziewanie szybki rozwój wypadków w tygodniach przełomu 2011 i 2012 roku, już po

podpisaniu Bydgoskiego Paktu dla Kultury, w tym działania samego Prezydenta Bydgoszczy i

aktywność członków ORK, uświadomiły nam, że wykraczamy niejako poza swoje – tzn. badaczy,

kompetencje. Okazało się równocześnie, że jest możliwe wypracowywanie w społecznym i

„obywatelskim” procesie prac, dyskusji i konsultacji nie tylko konsensusu, ale właśnie wniosków i

rekomendacji dla dalszych prac lub/i decyzji. Podjęcie decyzji o opracowaniu „masterplanu” dla

kultury miasta przez powołany do tego celu kilkunastoosobowy zespół, właśnie w procesie, z jednej

strony rzeczywistego uspołecznienia i konsultacji, z drugiej ścisłej współpracy z urzędem miasta, w

pełni uzasadnia przekazanie naszych prac w formie pełnych raportów do wykorzystania jako

materiału wyjściowego do dalszych prac nad „mastrerplanem”. To w tym trybie oraz w kontekście

kongresowych wniosków i postulatów, wypracowany powinien zostać prawdziwie mistrzowski i

strategiczny zarazem planu rozwoju kultury (w) Bydgoszczy.

Zbiorowe „rembrantowskie” zdjęcie po podpisaniu Deklaracji dla kultury, 30 września 2011 r. TPB

Fot. Piotr Czekalski