Grafika Warszawska 2010

47
GRAFIKA WARSZAWSKA XVII edycja Konkursu WARSAW GRAPHIC PRINT COMPETITION 17 th edition 2010

description

Prace studentów pracowni w katalogu Grafika Warszawska 2010

Transcript of Grafika Warszawska 2010

Page 1: Grafika Warszawska 2010

GRAFIKA WARSZAWSKA XVII edycja Konkursu

WARSAW GRAPHIC PRINT COMPETITION 17th edition

2010

Page 2: Grafika Warszawska 2010

3

PATRONI I MECENASI XVII EDYCJI KONKURSU GRAFIKA WARSZAWSKA PATRONS AND SPONSORS OF THE 17TH EDITION OF WARSAW GRAPHIC PRINT COMPETITION

Miasto Stołeczne Warszawa The City of Warsaw

Samorząd Województwa Mazowieckiego Government of the Province of Mazovia

Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie Fine Arts’ Academy in Warsaw

Artinfo.pl – Portal Rynku Sztuki Artinfo.pl – Art Market Portal

JURY

Andrzej Kalina

Zbigniew Kamieński

Maria Krawczyk

Rafał Strent (Przewodniczący)

Stanisław Wieczorek

Anna Żakiewicz-Machowska

ORGANIZATOR ORGANIZER

Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki Mazovia Region Centre of Culture and Arts

Page 3: Grafika Warszawska 2010

5

Seventeen years of WARSAW GRAPHIC PRINT COMPETITION

Those of us who experienced living with unruly teenagers know how

difficult it is to survive the time when hormone storms push the young

towards revolutionary acts, while the experience of their elders teaches

that emotions should be restrained. We already know that not all fresh

ideas lead to a happy ending. We have felt, many a time, and painfully,

that it’s not the way. Yet, on the other hand, we envy the young – not only

their age, which makes them beautiful, dynamic, and amazingly creative,

with skies as the only limit, we also envy them the tools we didn’t even

dream of. In very meager conditions, we tried to prove that true values

can be found anywhere. That in our society the distribution of geniuses

and idiots is similar to that of any other society.

In the past system, graphic art, as a result of its specific technical character

and specific culture, was treated with a certain degree of leniency by the

authorities. Thanks to that, without greater intervention of censorship,

we sent our prints to all exhibitions and competitions abroad. Today, that

has borne fruit in the form of highe st prestige of the Triennial Graphic

Art Competition in Cracow: the oldest and most important ground

for confrontation of artistic ideas in the field of reproductive art! Every three

years, the annual exhibition following Warsaw Graphic Print Competition

was treated – with the assent of Professor Witold Skulicz, Father of Cracow’s

Triennial – as an event accompanying this international celebration

of artistic graphics. Notwithstanding his age, perfect knowledge of all

nuances of graphic culture, and excellent understanding of names, trends,

Siedemnastoletnia GRAFIKA WARSZAWSKA

Wszyscy, którzy mamy doświadczenie z niesfornymi nastolatkami

wiemy, jak trudno przebrnąć przez ten czas, kiedy burza hormonalna

ciągnie młodych do rewolucyjnych czynów, a doświadczenie starszych

temperuje emocje. My już wiemy, że nie wszystkie świeże pomysły

dobrze się kończą. Wiele razy czuliśmy boleśnie, że nie tędy droga.

A z drugiej strony zazdrościmy młodym nie tylko wieku, w któ-

rym wszyscy są piękni, dynamiczni, eksplodują pomysłami, mają

cały świat do swojej dyspozycji, a jeszcze operują narzędziami,

o których nam się nawet nie śniło. W bardzo zgrzebnych warunkach

dowodziliśmy, że prawdziwe wartości można odnaleźć wszędzie.

Że w naszym społeczeństwie mamy podobny odsetek geniuszy

i idiotów, jak w każdym innym.

Grafika ze względu na swoją specyfikę techniczną i specyficzną kul-

turę korzystała w minionym systemie z pewnej pobłażliwości władz,

toteż bez szczególnej ingerencji cenzury rozsyłaliśmy nasze odbitki

na wszystkie zagraniczne wystawy i konkursy. Dziś to procentuje

najwyższym prestiżem, jakim cieszy się Międzynarodowe Triennale

Grafiki w Krakowie: najstarsze i najważniejsze pole konfrontacji idei

artystycznych dotyczące sztuki powielanej! Co trzy lata doroczna wy-

stawa pokonkursowa Grafiki Warszawskiej, za zgodą Ojca Triennale

prof. Witolda Skulicza, była traktowana jako impreza towarzysząca

temu międzynarodowemu świętu grafiki artystycznej. Mimo wie-

ku, perfekcyjnej znajomości wszystkich niuansów kultury graficznej

Page 4: Grafika Warszawska 2010

6

artistic geography, ups and downs of world celebrities, Professor Skulicz has

always been open to everything that can serve art, everything that enables

one to see new horizons and reject routine. Despite protests of orthodox

opponents, he agreed to admit artists who use binary tools to Cracow’s

Triennial. I believe the Professor was the first to introduce the notion

of “digital matrix”.

Artistic graphics, today officially referred to as workshop graphics, was

for centuries using tools which typography deemed obsolete. But now

a time has come when it began to use most modern of most modern

instruments. Today, computer programmers ask graphic artists’ advice as

to how possibilities should be developed, what speeds and qualities

computer users expect, etc. So, graphic artists are the ones who decide what

computer hardware and software a journalist, an architect, a cartoonist

or a specialist on special effects in movies will use. Everything, including

the shape of fonts in Word program, is the creation of graphic artists. Artists

are ever-present, in spite of painful deficiencies of artistic culture and

common disrespect for this profession.

While we played with wooden building blocks, wooden circles and sticks,

the young of today are preoccupied with computers, with a technology that

keeps assuming new forms and names. There are tablets, iPods, laptops,

digital books and cameras, plus immeasurable sources of information

in the Internet and Wikipedia – not all of them credible, but always available.

Even respectable scholars know how much information can be “googled” in

the web. The young make incredible fortunes by satisfying social needs no

one thought of before. They also engage in projects like wikileaks, which

should not be done. Digital techniques are ever-present, so, today it’s

impossible to imagine a world without them. One of their most sensible

i najlepszego rozeznania wśród nazwisk, trendów, geografii arty-

stycznej, wzlotów i gorszych okresów światowych sław, prof. Skulicz

zawsze był otwarty na wszystko, co może sztuce służyć – co pozwala

widzieć nowe horyzonty i co zaprzecza rutynie. Wbrew protestom

ortodoksów zgodził się na udział w Triennale artystów używają-

cych narzędzi binarnych. On, bodajże jako pierwszy użył pojęcia

„matryca cyfrowa”.

Grafika artystyczna, zwana dziś oficjalnie warsztatową, przez stule-

cia korzystała z narzędzi, które poligrafia uznawała za przestarzałe.

Ale oto przyszedł czas, kiedy zaczęła wyprzedzać najnowocześniejsze

z nich. Dzisiaj to twórcy programów komputerowych pytają o radę

grafików, w którą stronę rozwijać możliwości, jakiej jakości i szybkości

operacyjnej oczekują użytkownicy etc. A więc graficy decydują, jakiego

komputera i programu będzie używał dziennikarz, architekt, animator

czy specjalista od filmowych efektów specjalnych. Wszystko, łącznie

z kształtem czcionek programu Word, to dzieło grafików. Artyści pla-

stycy są wszechobecni, mimo dość bolesnych braków kultury plastycz-

nej i mimo częstego lekceważenia tej profesji.

Kiedy my cieszyliśmy się drewnianymi klockami i kółkiem popędza-

nym patykiem, dziś młodzi w tym wieku zajęci są komputerem, który

przybiera wciąż nowe formy i nazwy. Tablet, iPod, laptop, cyfrowa

książka i kamera, a do tego niezmierzone źródła informacji w Inter-

necie czy Wikipedii – nie wszystkie wiarygodne, ale zawsze dostępne.

Nawet dostojni uczeni wiedzą, ile informacji można „wygooglować”

z sieci. Młodzi zdobywają niewiarygodne fortuny, zaspokajając spo-

łeczne potrzeby, o których nikt wcześniej nie pomyślał. Często też

robią coś, o czym starsi wiedzą, że jest niewykonalne. Robią również

Page 5: Grafika Warszawska 2010

7

applications is in art. And in this place we have to start praising Warsaw

Graphic Print Competition. True, seventeen years ago artists used to send

us digital works, but we found it hard to award prizes to them as computer

and software’s influence were easier to identify than that of the artist. With

time, particularly after the launch in Warsaw’s Graphic Art Department

of a studio where digital media are the main tool new propositions started

abounding – better and better technically, with surprising subjects and,

certainly, opening up new paths to graphic art. No-one can accuse us of

aversion to new media anymore, from the beginning, all we cared about

was artistic value. Today, along with standard prints on paper (but also

on other grounds) we accept works combining old and new techniques,

for instance, multimedia projections livening up traditional prints, films

animated using various methods – but mainly digital tools; fine and

courageous compositions constructed on the screen, finished by plotter

printouts. Yet still among the best we find hand cut and hand printed

reliefs – created using the oldest method of reproducing picture, known

for millennia in all cultures.

The past year is exceptional in its multitude of works distant from

traditionally understood graphics. Though large numbers do not

automatically mean high quality, there is great hope for the future! In

graphic art it often happened that what was considered a mistake or

a wrong step proved to constitute immeasurable potential for imagination.

Even today most creative operators of digital machines employed in movie

industry, television or advertising, are graphic artists. And disinterested

creation, which workshop graphic by definition is, opens up unimaginable

possibilities as it is not restricted by designated tasks. Its only “boss” is the

author, exploring not only his personality, imagination or intelligence, but

rzeczy, jak wikileaks, których robić się nie powinno. Techniki cyfrowe

są wszechobecne, toteż już dziś trudno wyobrazić sobie świat bez

nich. Jedno z najsensowniejszych zastosowań znaleziono dla nich

w sztuce. I tutaj trzeba zacząć chwalić Grafikę Warszawską. O ile przed

siedemnastu laty zgłaszano nam prace drukowane cyfrowo, to trudno

było je nagradzać, bo komputer i program łatwiej było zidentyfikować

niż artystę. Z biegiem lat, a szczególnie po uruchomieniu na warszaw-

skim Wydziale Grafiki Pracowni, w której media cyfrowe są głównym

narzędziem, zaroiło się od nowych propozycji, coraz lepszych warsz-

tatowo, zaskakujących tematycznie, a na pewno otwierających nowe

ścieżki sztuce graficznej. Nikt już nie może zarzucać nam niechęci

do nowych mediów – bo od początku kierowaliśmy się jedynie war-

tością artystyczną. Dziś obok zwykłych druków na papierze (ale i na

innych podłożach) przyjmujemy prace łączące stare i nowe środki,

jak projekcje multimedialne ożywiające tradycyjne printy, filmy animo-

wane różnymi metodami, ale głównie narzędziami cyfrowymi; finezyj-

ne i odważne kompozycje budowane na ekranie monitora, które kończą

wydruki z plotera. Ale nadal wśród najlepszych znajdziemy ręcznie

cięte i odbijane wypukłodruki, które są przecież najstarszą metodą

powielania obrazu, znaną od tysiącleci we wszystkich kulturach.

Ten miniony rok wyróżnia mnogość prac odległych od tradycyjnie ro-

zumianej grafiki – ta mnogość nie oznacza od razu wysokiej jakości,

ale jest ogromną nadzieją na przyszłość! W grafice niejednokrotnie

zdarzało się że to, co uważano za błąd, albo fałszywy krok, otwie-

rało niezmierzone pola wyobraźni. Już dziś większość kreatywnych

operatorów urządzeń cyfrowych pracujących w filmie, telewizji czy

w reklamie to artyści graficy. A twórczość bezinteresowna, jaką z de-

Page 6: Grafika Warszawska 2010

8

finicji jest grafika warsztatowa, daje niewyobrażalne możliwości, nie

jest bowiem skrępowana zleconym zadaniem. Jedynym jej „zlecenio-

dawcą” jest sam autor, badający nie tylko swoją osobowość, wyobraź-

nię, czy inteligencję, ale też możliwości nowego medium. To dlatego w

kalifornijskiej Dolinie Krzemowej tamtejsze władze stwarzają warunki

dla osiedlania artystów, którzy mają statystycznie wyższy potencjał

twórczy i nie tylko zachowują się niekonwencjonalnie, ale czasem

robią rzeczy, których zrobić się nie da! Nie wiem, co wyrośnie z naszych

laureatów. Ich los zależy przede wszystkim od nich. Zależy także od

tego, czy ten poziom nieskrępowanej wyobraźni, jakim cieszymy się

co miesiąc, uda im się zachować w następnych dziesiątkach lat kariery

artystycznej. Oni już wiedzą ponad wątpliwość, że nie wolno spocząć

ani na chwilę. Ogarnięty siecią świat rozwija się w tak oszałamiającym

tempie, że edukacja permanentna jest taką samą oczywistością, jak

zmiany pór dnia i roku. Wiedzą także, że sieć informatyczna czyni nas

wszystkich obywatelami globu. Oczywista nobilitacja mieszkańców

prowincji (jakakolwiek by ona nie była) przypomina jednak zarazem,

że nasze najintymniejsze i najmądrzejsze wyznania znajdą się natych-

miast na światowym forum – bo cały świat staje się partnerem, albo

konkurencją: co kto woli. Trudno jednak ustrzec się myśli, że przyszło

nam żyć w wyjątkowo ciekawych czasach!

Wierzę, że Grafika Warszawska każdego miesiąca i roku przyczynia

się do rozwoju kultury – rozumianej jako jedność nauki, technologii

i sztuki – nie tylko w skali miasta czy regionu. Staje się także waż-

nym czynnikiem wzrostu cywilizacji, bo lepsze życie przecież musi

być piękniejsze!

Rafał Strent

also the possibilities of a new medium. That is why in California’s Silicone

Valley the authorities encourage settlement of artists, who statistically

have greater creative potential and not only act unconventionally, but

sometimes do things which seem impossible to achieve! I don’t know what

will grow out of our winners. That depends, first of all, on them. It also

depends on whether they will manage to maintain this level of unrestrained

imagination that we are happy to see every month during decades of their

artistic careers. They already know, beyond doubt, that they must not

rest - not even for a while. The web-entwined world is developing at such

a bewildering pace that permanent education is as obvious as changing

times of day and night and changing seasons. They also realize that

computer web makes us all citizens of the globe. At the same time, obvious

distinguishment of those living in the province (whatever it means)

reminds us that our most intimate and wisest confessions will immediately

find their way to the world forum – because the whole world is becoming

partner, or competitor, whatever you prefer. However, it’s hard to resist

the reflection that ours are interesting times!

I believe that Warsaw Graphic Print Competition each month contributes to

the development of culture – understood as unity of science, technology,

and art – not only on a scale of city or region. It is also becoming an

important indicator of civilization growth because better life must also be

more beautiful!

Rafał Strent

Page 7: Grafika Warszawska 2010

9

„W sztuce to co nowe starzeje się najszybciej”Witold Lutosławski

Minęła XVII edycja konkursu Grafika Warszawska. Jestem od począt-

ku związany z tym comiesięcznym przeglądem grafik nadsyłanych

z Warszawy i Mazowsza. Od czasu do czasu spotykam się z krytycz-

ną oceną, a to Regulaminu, a to z krytyką prac jury lub niską oceną

całego przedsięwzięcia. Gdy dochodzi do dyskusji, oponenci nie mają

zbyt wielu argumentów, aby obronić swoje krytyczne nastawienie.

Czy jest więc tak dobrze, nie, jest jak jest. Co jest więc największą war-

tością Grafiki Warszawskiej? Kontrowersje wokół grafiki artystycznej

zwanej też warsztatową, a dawniej tekową mają charakter falujący,

raz chcemy ją zlikwidować, innym razem milcząco obserwujemy jej

rozwój. Frustracja środowisk plastycznych wynika moim zdaniem

z braku rynku i za ten stan odpowiada Państwo. Wybitna znawczyni

grafiki artystycznej, niezapomniana i niezastąpiona Irena Jakimowicz,

we wstępie katalogu Grafika Warszawska -1996 roku, przywołała trafne

i ważne zdanie Josifa Brodskiego. Jest to końcówka jej tekstu. Pozwolę

sobie przytoczyć go w całości.

„W rzecz y wistości (chyba zarówno w sztuce jak i w naukach

ścisłych) doświadczenie oraz towarzysząca mu rutyna są najgor-

szymi wrogami twórcy”. Toteż „kusi nas by postawić znak równo-

ści między zdolnościami, a przypadkiem”. Poza tym nieobojętny

pozostaje ogólnie istotny wymiar moralny. „Jeżeli potencjał ne-

gatywny ludzkości najlepiej wyraża się w morderstwie, to jego

potencjał pozytywny najlepiej wyraża się w sztuce”. Ulegając owej

“ In art, what’s new ages fastest ” Witold Lutosławski

The 17th edition of Warsaw Graphic Print Competition is over. From its

beginnings, I’ve been involved in this monthly review of graphic works

sent in from Warsaw and the region of Mazovia. From time to time, I hear

critical remarks – about the competition’s regulations, about the working

of the jury, or about the competition as such. But, when discussions start,

opponents don’t have too many arguments with which to justify their

critical attitude. Is everything fine then? No, it is the way it is. So, what’s

the greatest value of Warsaw Graphic Print Competition? Controversies

that surround artistic graphics, also referred to as workshop graphics, are

of fluctuating character, one moment we want to get rid of it, another

moment we silently watch it develop. In my opinion, artistic circles are

frustrated because there is no market for art – a situation for which the

State is to blame.

Eminent expert on artistic graphics, the unforgettable and irreplaceable

Irena Jakimowicz, in her introduction to the catalogue Warsaw Graphic Print

Competition 1996 referred to a greatly pertinent and important sentence

from Josif Brodski. Let me quote the entire final fragment of her text. “In

reality (probably in both arts and sciences) experience and its accompanying

routine are the worst enemies of the author”. Consequently, “we are tempted

to put talents on a par with coincidence”. Besides, generally important

moral dimension is not indifferent either. “If murder is the best reflection

of mankind’s negative potential, the best reflection of its positive potential

is art.” By giving in to that natural instinct of creating, we put our trust in

Page 8: Grafika Warszawska 2010

10

naturalnej potrzebie tworzenia zawierzmy więc przypadkowi i intuicji,

a ostateczną ocenę dokonań zostawmy historii, ze świadomością,

że i od jej wyborów nie możemy oczekiwać pełnego obiektywizmu.

Koniec cytatu. Bezwzględnie największą wartością Grafiki Warszaw-

skiej jest to, że jest! Systematycznie, każdego miesiąca od siedemnastu

lat, jury oceniając kilkadziesiąt nadesłanych grafik, przyznaje regu-

laminowe nagrody. W ten sposób powstała kolekcja kilkuset grafik

z przełomu XX i XXI wieku. Ta kolekcja to zobiektywizowany obraz

III Rzeczypospolitej, jej kultury plastycznej, estetyki, widziany z War-

szawy, stolicy Polski. Widziany przez ludzi wolnych, tworzących sztukę

po to, aby Polska była krajem lepszym i ludzie mieszkający w Polsce

zapomnieli o nienawiści i ksenofobi. Brońmy tych wartości, brońmy

Grafiki Warszawskiej. Niech trwa.

Stanisław Wieczorek

6 stycznia 2011 r. w Jabłonnie „Trzech Króli”

chance and intuition, leaving the final assessment of our actions to history,

realizing that also its choices can’t bee fully objective. End of quotation.

Undoubtedly, the greatest value of Warsaw Graphic Print Competition

is the fact it exists! Systematically, every month, for seventeen years now,

the jury evaluates tens of works and awards prizes. The result is a collection

of several hundreds of graphic works from the turn of 20th and 21st centuries.

The collection is an objectivized picture of the Third Republic of Poland,

its artistic culture and esthetics, as seen from Warsaw, the country’s capital.

A picture as seen by free people who create art to make Poland a better

country, to make those who live in Poland forget hatred and xenophobia.

Let’s defend those values. Let’s defend Warsaw Graphic Print Competition.

May it last.

Stanisław Wieczorek

6 January 2011 in Jabłonna, The Twelfth Night

Page 9: Grafika Warszawska 2010

11

Print Of The Month 2010

Years ago, in 1975, when I was preparing my diploma in Warsaw’s

Fine Arts’ Academy’s Graphic Art’s Department’s studio of lithography

(I had started my studies in Fine Arts’ Academy of Cracow) I would never

have assumed that in some time it would be possible to learn graphic

techniques at the Technical University of Radom - that a technical

university would open an Art Department which, paradoxically, as the

first among other, much older, well-established departments would be

granted the right to run doctorate studies. But an art department was

not created in Radom overnight. It was a long process of development,

originating with a chair in another department, through an institute, to

an independent unit consisting of four chairs, with a strong position at the

university. I’ve been working there from the beginning, during all stages

of the department’s creation.

When, several years ago, I was invited to participate in the works of

Warsaw Graphic Print Competition’s jury - as representative of art education

centers from outside Warsaw and Warsaw’s universities (back then, the

European Academy of Arts was already in existence, along with Warsaw’s

Fine Arts’ Academy) – students and graphic artists from places other than

the capital hardly every sent their works for the competition.

The first to present his linocuts on this forum was Jerzy Jarzyński, who

back then already worked at the Technical University of Radom. After his

success, also others started to send their works, and today, the list of

the competition’s winners includes names of several persons from Radom

circles, associated with the Department of Art through their studies or

teaching work.

Grafika Miesiąca 2010

Kiedy przed laty, w 1975 roku przygotowywałem dyplom na Wydziale

Grafiki warszawskiej ASP w Pracowni Litografii – studia zaczynałem

na ASP w Krakowie – nie przypuszczałem, że za jakiś czas można

będzie poznawać techniki graficzne studiując w Radomiu na tam-

tejszej Politechnice, że na uczelni o profilu technicznym powstanie

Wydział Sztuki, który paradoksalnie, jako pierwszy, wśród innych, dużo

starszych, zasiedziałych wydziałów, uzyska prawo doktoryzowania.

Ale wydział o profilu artystycznym nie powstał w Radomiu z dnia

na dzień, był to długi proces rozwoju rozpoczęty od Katedry na innym

wydziale, poprzez Instytut, do jednostki niezależnej, składającej się

z czterech Katedr, o silnej pozycji na uczelni. Pracuję tam od początku,

na wszystkich etapach powstawania wydziału.

Gdy kilka lat temu zostałem zaproszony do udziału w pracach jury

konkursu Grafika Warszawska, jako przedstawiciel artystycznych ośrod-

ków uczelnianych spoza Warszawy i warszawskich uczelni – wówczas

istniała już od dawna obok ASP Europejska Akademia Sztuki – nie

zdarzało się prawie zupełnie, aby w konkursie prezentowali swoje

prace studenci i pracownicy zajmujący się grafiką z innych ośrodków

poza stolicą.

Pierwszym, który z sukcesem przedstawiał tu linoryty, był Jerzy

Jarzyński, wówczas pracujący już na Politechnice Radomskiej. Po nim

zaczęli nadsyłać grafiki inni i dziś do grona laureatów konkursu należy

kilka osób z radomskiego środowiska, związanych z Wydziałem Sztuki

studiami lub pracą dydaktyczną.

Rozszerza się zresztą nie tylko zasięg oddziaływania konkursu, ale

Page 10: Grafika Warszawska 2010

12

But it is not only the reach of the competition that is expanding. In

accordance with the rhythm of general changes taking place after the

transformation of the political system, also the notion of artistic graphics

is becoming broader. In the past – though not so long ago – workshop

graphics delineated clear borders of its own territory and did not lend

its noble title to different sorts of printouts. Silk screen printing, offset,

or digital print were slowly paving their way to being recognized as

graphic techniques, equal in their rights to lithography, woodcut and its

derivatives, or metal techniques of intaglio. Workshop graphics, which

originally was supposed to be a reproductive technique, available to a

larger audience and a larger group of buyers, was rather meticulous in its

principles of print numbering and new editions produced from graphic

matrix. Printouts made using new, industrial and electronic techniques

reduced the validity of those principles or even devalued them, turning

towards a new audience and, through printouts on lasting grounds,

reaching beyond museums, galleries and art collectors’ apartments.

It is true that exhibitions of traditional graphics are still organized round

the world. It is also true that they continue to command the respect of

connoisseurs. However, such events, which only allow presentation of

works created using old, noble techniques, are as exclusive as they are

anachronistic.

At the same time, life goes on, art wants to tell about its time in a

contemporary language, understandable here and now, expressing current

esthetic tendencies. Paper, in the past selected so carefully to match the

graphic matrix, today often seems to be an unnecessary burden, authors

present works on different kinds of grounds and carriers, often transparent,

as if they wanted to tell us they would be happiest if they could place

zgodnie z rytmem ogólnych zmian dokonujących się po transformacji

ustrojowej, następuje poszerzenie pojęcia grafiki artystycznej. Kie-

dyś, jeszcze nie tak dawno, grafika warsztatowa wyznaczała wyraźne

granice własnego terytorium i nie przyznawała swojego szlachetne-

go tytułu różnego rodzaju wydrukom. Sitodruk, offset czy wreszcie

druk cyfrowy powoli torowały sobie drogę ku zaliczeniu ich w poczet

technik graficznych, równoprawnych z litografią, drzeworytem i jego

pochodnymi czy metalowymi technikami druku wklęsłego. Grafika

warsztatowa, która w swoim założeniu miała być techniką powiela-

ną, dostępną szerszemu odbiorcy i nabywcy, pilnowała jednak dość

skrupulatnie zasad numeracji odbitek i kolejnych nakładów z matrycy

graficznej. Wydruki dokonywane za pomocą nowych, przemysłowych

i elektronicznych technik, zmniejszyły zasadność, czy niejednokrotnie

unieważniły owe zasady, kierując się ku masowemu odbiorcy i dzięki

wydrukom na trwałych podłożach wychodząc na zewnątrz muzeów,

galerii i mieszkań kolekcjonerów.

Co prawda należy zaznaczyć, że dalej odbywają się na świecie i cieszą

uznaniem znawców wystawy grafiki tradycyjnej, które dopuszczają

do prezentacji jedynie odbitki w dawnych, szlachetnych technikach;

są to pokazy o charakterze tyleż ekskluzywnym, co może nieco już

anachronicznym.

Tymczasem życie toczy się dalej, sztuka chce mówić o swoich czasach

językiem współczesnym, aktualnie zrozumiałym, wyrażającym dzisiej-

sze tendencje estetyczne. Papier, dobierany dawniej tak starannie pod

kątem rodzaju matrycy graficznej, wydaje się dziś niejednokrotnie

zbytecznym obciążeniem, twórcy prezentują prace na różnego rodzaju

podłożach i nośnikach, często przezroczystych, jakby chcieli dać do

Page 11: Grafika Warszawska 2010

13

their images or visualizations in the air, freeing them from the material

character of objects.

Presentations of images generated on screens using computer programs,

presentations using projectors and inside or outside walls of buildings,

are no longer rare. One can watch this kind of graphic image when one

feels like doing it; by switching off the device we get rid of an image that

made us tired or bored.

Still, static images are – more and more often, more and more courage-

ously – accompanied by computer animations, where a photographed

motif or graphic sign comes to life, moves, undergoes various defor-

mations. Such “etudes” – shorter or longer – are accompanied by

sound, by music. Unfortunately, young graphic artists still often

forget that soundtrack authors have copyright to interdisciplinary works

of this type.

Jurors who today look at such different graphic propositions – sometimes

impossible to compare – have difficulty finding uniform criteria for rating

and evaluating works sent in for the competition. We are trying to live

up to more and more difficult choices – made among more and more

diversified artistic propositions.

Stanisław Zbigniew Kamieński

30/31 December 2010

zrozumienia, że najchętniej umieściliby swoje obrazowania czy wizu-

alizacje w powietrzu, pozbawiając je materialności przedmiotu.

Prezentacja obrazu wygenerowanego za pomocą programów kom-

puterowych na monitorze, czy przy użyciu rzutnika bezpośrednio

na ścianie pomieszczenia, czy na zewnątrz budynku, przestaje być

rzadkością. Można oglądać taki obraz graficzny, kiedy ma się na to

ochotę; wyłączając urządzenie odtwarzające pozbywamy się obrazu,

który zmęczył nas, sprzykrzył się, czy znudził.

Do obrazów nieruchomych, statycznych, dołączają coraz częściej

i śmielej graficzne animacje komputerowe, w których sfotografowany

motyw, czy graficzny znak ożywa, porusza się, przekształca, podlega

różnorodnym deformacjom. Takim krótszym lub dłuższym „etiudom”

towarzyszy dźwięk, muzyka. Młodzi graficy niestety często zapo-

minają jeszcze, że twórcy ścieżki dźwiękowej mają również prawo

do autorstwa takich interdyscyplinarnych prac.

Jurorom oglądającym dziś tak różne propozycje graficzne, czasem

wręcz nieporównywalne, trudno znaleźć jednolite kryteria warto-

ściowania i oceny złożonych na konkurs prac. Staramy się sprostać

coraz trudniejszym wyborom, wśród coraz bardziej zróżnicowanych

propozycji artystycznych.

Stanisław Zbigniew Kamieński

30/31 XII 2010 r.

Page 12: Grafika Warszawska 2010

14

There exists an unlimited number of possibilities, an amazing collage

of circumstances which lead us to certain choices. We can choose a

direction to follow, but until we put our feet on the path we won’t

be able to predict where it will take us. Without awareness, that is, all

we managed to remember, process and use, no picture or drawing would

be created. So, what is the share of conscious choices in who we are?

I graduated from the Department of Textile and Fashion in Łódź and

Graphic Art Department in Warsaw. Each of the universities has influenced

my creative life. The former shaped in me the sense of esthetics, the

respect for harmony, symmetry, and construction connected with simple

form and simple means of expression. Thanks to the first school my main

creative medium is textile. The latter taught me to notice what’s important

in the world, to analyze and filter out images which will be recorded in

my memory to use as inspiration, basis, and germ in my future works.

Works presented in the catalogue come from Lem cycle and are a part

of my diploma prepared in Professor Romuald Socha’s studio of Book

Graphics. Their common motif is awareness of space, light, and apparent

movement. Compositions built from spaces filled with small lines interact

by tension fields resulting from the lines’ density and differences in their

spatiality, rhythm, number, as well as intensity of the light. I consistently

try to combine the heavy and the light, the static and the dynamic, the

bright and the dark, observing their mutual relations, pursuing a goal

where simplicity of the means intensifies the impact.

All works have been created using the technique of silk screening on

textile, for which I used two matrixes. Actually, their form is of secondary

Istnieje nieograniczona ilość możliwości, zdumiewający kolaż

przypadków, które sprawiają, że dokonujemy pewnych wyborów.

Możemy wybrać drogę, którą będziemy podążać, ale do czasu gdy się

na niej nie znajdziemy nie zdołamy przewidzieć dokąd nas zaprowadzi.

Bez świadomości tego co i w jakiej formie zdołaliśmy zapamię-

tać, przetworzyć i wykorzystać nie powstałby jednak żaden obraz

czy rysunek. Jaki jest więc procent świadomego wpływu na to kim

jesteśmy?

Jestem absolwentką Wydziału Tkaniny i Ubioru w Łodzi oraz Wydziału

Grafiki w Warszawie. Każda z tych uczelni miała wpływ na kształto-

wanie mojej drogi twórczej. Pierwsza, wykształciła we mnie poczucie

estetyki, szacunek dla harmonii, symetrii i konstrukcji połączonej

z oszczędnością formy oraz stosowanych środków wyrazu. To dzię-

ki niej, głównym medium twórczym jest dla mnie tkanina. Druga

uczelnia nauczyła wychwytywać ze świata to co istotne, analizować

a następnie filtrować obraz, który zapisze się w mojej pamięci, by ten

z kolei stał się inspiracją, bazą i zalążkiem kolejnych prac. Prezento-

wane w katalogu grafiki pochodzą z cyklu Lem i są częścią dyplomu

zrealizowanego w Pracowni Grafiki Wydawniczej prof. Romualda

Sochy. To co je łączy to świadomość przestrzeni, światło, pozorny ruch.

Kompozycje budowane za pomocą obszarów wypełnionych drobnymi

kreskami oddziałują polami napięć powstałymi na skutek zagęszczenia

linii oraz różnic w ich przestrzenności, rytmie, ilości i natężeniu świa-

tła. Staram się konsekwentnie łączyć ze sobą ciężar-lekkość, statykę-

ruch, światło-cień, obserwując ich wzajemne relacje, dążąc do tego

by prostota użytych środków potęgowała siłę oddziaływania.

Wsz ystkie prace powstały w technice s itodruku na tkaninie,

Page 13: Grafika Warszawska 2010

15

importance. A work is not finished when the template is ready, it becomes

complete on textile, where - by covering some screen elements or printing

them many times - I build the image. It’s the textile that’s my sketchpad,

my proverbial “first draft”, my experimentation ground. The textile has

its own way which I sometimes don’t understand, a path I have to follow

if the work is to be finished. The only conscious element is the original

creation and an attempt to find the answer to this question: Is it possible

to express lyrics with cold geometry?

Joanna Leszczyńska

do których użyłam dwóch matryc. Ich forma tak naprawdę ma dru-

gorzędne znaczenie. Cała praca nie powstaje w chwili tworzenia

szablonu, zawsze odbywa się bezpośrednio na tkaninie, na której

przysłaniając fragmenty sita, lub wielokrotnie je odbijając, buduję

obraz. To właśnie tkanina jest moim szkicownikiem, przysłowiową

„brudną” kartką papieru, polem doświadczalnym. Tkanina na swój

własny, czasem niezrozumiały dla mnie sposób, odsłania drogę, którą

muszę podążyć by praca została skończona. Świadoma jest jedynie

początkowa kreacja i próba odnalezienia odpowiedzi na pytanie:

Czy chłodną geometrią można wyrazić lirykę nastroju?

Joanna Leszczyńska

Page 14: Grafika Warszawska 2010

17

NAGRODY ROKU 2010AWARDS OF THE YEAR

Page 15: Grafika Warszawska 2010

22

Page 16: Grafika Warszawska 2010

23

Second Prize For The Year 2010

Tomasz Kędzierski Suns II, digital print, 50x100cm

II Nagroda Roku 2010

Tomasz Kędzierski Słońca II, druk cyfrowy, 50x100cm

Page 17: Grafika Warszawska 2010

24

Page 18: Grafika Warszawska 2010

25

Third Prize For The Year 2010

Paulina Bartnik XII from In-Between cycle, digital print, 120x76cm

III Nagroda Roku 2010

Paulina Bartnik XII z cyklu Pomiędzy, druk cyfrowy, 120x76cm

Page 19: Grafika Warszawska 2010

26

Page 20: Grafika Warszawska 2010

33

KATALOGCATALOGUE

Page 21: Grafika Warszawska 2010

36

STYCZEŃ/JANUARY

Third Statutory Prize

Kamil Gorgoń Relation c, digital print, 78x118cm

III Nagroda Regulaminowa

Kamil Gorgoń Stosunek c, druk cyfrowy, 78x118cm

Page 22: Grafika Warszawska 2010

43

LUTY/FEBRUARY

Warsaw Fine Arts’ Academy’s Rector’s Award

Katarzyna Pietrzak Them…?, offset, intaglio, 70x100cm

Nagroda Rektora ASP w Warszawie

Katarzyna Pietrzak Oni…?, offset, druk wklęsły, 70x100cm

Page 23: Grafika Warszawska 2010

45

MARZEC/MARCH

Second Statutory Prize

Zofia Klajs XXV, mixed technique, 50x66cm

II Nagroda Regulaminowa

Zofia Klajs XXV, technika mieszana, 50x66cm

Page 24: Grafika Warszawska 2010

46

MARZEC/MARCH

Third Statutory Prize

Kamil Gorgoń Relations e, digital print, 73x111cm

III Nagroda Regulaminowa

Kamil Gorgoń Relacje e, druk cyfrowy, 73x111cm

Page 25: Grafika Warszawska 2010

49

KWIECIEŃ/APRIL

First Statutory Prize

Anna Sokołowska Forms, mixed technique, 77,5x114,5cm

I Nagroda Regulaminowa

Anna Sokołowska Bryły, technika mieszana, 77,5x114,5cm

Page 26: Grafika Warszawska 2010

50

KWIECIEŃ/APRIL

Second Statutory Prize

Kamil Gorgoń Relations f, digital print, 106,5x90cm

II Nagroda Regulaminowa

Kamil Gorgoń Relacje f, druk cyfrowy, 106,5x90cm

Page 27: Grafika Warszawska 2010

54

MAJ/MAY

First Statutory Prize

Third Prize For The Year 2010

Paulina Bartnik XII from In-Between cycle, digital print, 120x76cm

I Nagroda Regulaminowa

III Nagroda Roku 2010

Paulina Bartnik XII z cyklu Pomiędzy, druk cyfrowy, 120x76cm

Page 28: Grafika Warszawska 2010

55

MAJ/MAY

Second Statutory Prize

Wojciech Domagalski from Tu cycle, mixed technique, 73x106cm

II Nagroda Regulaminowa

Wojciech Domagalski z cyklu Tu, technika mieszana, 73x106cm

Page 29: Grafika Warszawska 2010

60

CZERWIEC/JUNE

Second Statutory Prize

Daniel Marciniak from Emotional Graphics cycle, digital print, 100x100cm

II Nagroda Regulaminowa

Daniel Marciniak z cyklu Grafika emocjonalna, druk cyfrowy, 100x100cm

Page 30: Grafika Warszawska 2010

62

CZERWIEC/JUNE

Mazovia Province’s Marshal’s Award

Katarzyna Mardeusz-Karpińska Silver Test 1, digital print, 44x110cm

Nagroda Marszałka Województwa Mazowieckiego

Katarzyna Mardeusz-Karpińska Próba srebra I, druk cyfrowy, 44x110cm

Page 31: Grafika Warszawska 2010

66

LIPIEC/JULY

Third Statutory Prize

Wojciech Domagalski from Tu cycle, mixed technique, 73x106cm

III Nagroda Regulaminowa

Wojciech Domagalski z cyklu Tu, technika mieszana, 73x106cm

Page 32: Grafika Warszawska 2010

67

LIPIEC/JULY

Mazovia Province’s Marshal’s Award

Tomasz Kędzierski Suns V, digital print, 50x100cm

Nagroda Marszałka Województwa Mazowieckiego

Tomasz Kędzierski Słońca V, druk cyfrowy, 50x100cm

Page 33: Grafika Warszawska 2010

68

LIPIEC/JULY

Warsaw Fine Arts’ Academy’s Rector’s Award

Joanna Tumiłowicz Freude / Joy from Ein deutsches Requiem I cycle, etching, digital print, 47x65cm

Nagroda Rektora ASP w Warszawie

Joanna Tumiłowicz Freude / Radość z cyklu Ein deutsches Requiem I, akwaforta, druk cyfrowy, 47x65cm

Page 34: Grafika Warszawska 2010

69

SIERPIEŃ/AUGUST

First Statutory Prize

Szymon Tomsia Landscape 4, own technique, 80x100cm

I Nagroda Regulaminowa

Szymon Tomsia Pejzaż 4, technika własna, 80x100cm

Page 35: Grafika Warszawska 2010

71

SIERPIEŃ/AUGUST

Third Statutory Prize

Wojciech Domagalski from Tu cycle, mixed technique, 73x106cm

III Nagroda Regulaminowa

Wojciech Domagalski z cyklu Tu, technika mieszana, 73x106cm

Page 36: Grafika Warszawska 2010

76

Third Statutory Prize

Wojciech Domagalski from Tu cycle, mixed technique, 73x106cm

III Nagroda Regulaminowa

Wojciech Domagalski z cyklu Tu, technika mieszana, 73x106cm

WRZESIEŃ/SEPTEMBER

Page 37: Grafika Warszawska 2010

79

First Statutory Prize

Wojciech Domagalski from Tu cycle, mixed technique, 73x106cm

I Nagroda Regulaminowa

Wojciech Domagalski z cyklu Tu, technika mieszana, 73x106cm

PAŹDZIERNIK/OCTOBER

Page 38: Grafika Warszawska 2010

81

Third Statutory Prize

Kamil Gorgoń Ciałfrag, digital print, 76x116,5cm

III Nagroda Regulaminowa

Kamil Gorgoń Ciałfrag, druk cyfrowy, 76x116,5cm

PAŹDZIERNIK/OCTOBER

Page 39: Grafika Warszawska 2010

83

Warsaw Fine Arts’ Academy’s Rector’s Award

Mariusz Lipski from Movement cycle, etching, aquatint, 66x60cm

Nagroda Rektora ASP w Warszawie

Mariusz Lipski z cyklu W ruchu, akwaforta, akwatinta,66x60cm

PAŹDZIERNIK/OCTOBER

Page 40: Grafika Warszawska 2010

84

First Statutory Prize

Aleksandra Nałęcz-Jawecka from Deep cycle, mixed technique, 99x65,5cm

I Nagroda Regulaminowa

Aleksandra Nałęcz-Jawecka z cyklu Deep, technika mieszana, 99x65,5cm

LISTOPAD/NOVEMBER

Page 41: Grafika Warszawska 2010

85

Second Statutory Prize

Paulina Bartnik VIII from In-Between cycle, digital print, 120x76cm

II Nagroda Regulaminowa

Paulina Bartnik VIII z cyklu Pomiędzy, druk cyfrowy, 120x76cm

LISTOPAD/NOVEMBER

Page 42: Grafika Warszawska 2010

86

Third Statutory Prize

Tomasz Kędzierski Suns VI, digital print, 49x99cm

III Nagroda Regulaminowa

Tomasz Kędzierski Słońca VI, druk cyfrowy, 49x99cm

LISTOPAD/NOVEMBER

Page 43: Grafika Warszawska 2010

88

Warsaw Fine Arts’ Academy’s Rector’s Award

Wojciech Domagalski from Tu cycle, mixed technique, 73x106cm

Nagroda Rektora ASP w Warszawie

Wojciech Domagalski z cyklu Tu, technika mieszana, 73x106cm

LISTOPAD/NOVEMBER

Page 44: Grafika Warszawska 2010

89

First Statutory Prize

Second Prize For The Year 2010

Tomasz Kędzierski Suns II, digital print, 50x100cm

I Nagroda Regulaminowa

II Nagroda Roku 2010

Tomasz Kędzierski Słońca II, druk cyfrowy, 50x100cm

GRUDZIEŃ/DECEMBER

Page 45: Grafika Warszawska 2010

90

Second Statutory Prize

Paulina Bartnik VII from In-Between cycle, digital print, 120x76cm

II Nagroda Regulaminowa

Paulina Bartnik VII z cyklu Pomiędzy, druk cyfrowy, 120x76cm

GRUDZIEŃ/DECEMBER

Page 46: Grafika Warszawska 2010

93

Warsaw Fine Arts’ Academy’s Rector’s Award

Katarzyna Pietrzak To, mixed technique, 73x103cm

Nagroda Rektora ASP w Warszawie

Katarzyna Pietrzak To, technika mieszana, 73x103cm

GRUDZIEŃ/DECEMBER

Page 47: Grafika Warszawska 2010

SEKRETARIAT KONKURSU COMPETITION’S SECRETARIAT Galeria Test MCKiS Test Gallery MCKiS - Grażyna Ruszczyc, Teresa Zając, Jolanta Bedyńska (MCKiS)

NOTY BIOGRAFICZNE LAUREATÓW LAUREATES’ BIOGRAPHICAL NOTESMarianna Krauze, Wojciech Krauze

OPRACOWANIE TEKSTÓW I PRZYGOTOWANIE DO DRUKU PREPARATION OF TEXTS AND PREPARATION FOR PRINTGrażyna Ruszczyc, Teresa Zając, Jolanta Bedyńska

KONCEPCJA I PROJEKT GRAFICZNY KATALOGU CONCEPT END GRAPHIC DESIGN OF THE CATALOGUEStanisław Wieczorek, Bogdan Wrzeciono

REDAKCJA I KOREKTA EDITING AND PROOFREADINGAnna Kowalska (MCKiS)

ZDJĘCIA PHOTOSAleksander Załęski

TŁUMACZENIE NA JĘZYK ANGIELSKI TRANSLATION INTO ENGLISHKatarzyna Zając

WYDAWCA PUBLISHERMazowieckie Centrum Kultury i Sztuki Mazovia Region Centre of Culture and Arts

DRUK I OPRAWA PRINTING AND BINDINGARGRAF Sp. z ooul. Jagiellońska 7603-301 Warszawa

ISSN 1734-6932