GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności...

40
fot. Anna Sędek Budżet Budżet Otwocka Otwocka na rok 2010 na rok 2010 str. 13-15 str. 13-15

Transcript of GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności...

Page 1: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

fot.

Ann

a S

ędek

BudżetBudżetOtwocka Otwocka

na rok 2010na rok 2010str. 13-15str. 13-15

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 1

Page 2: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 20102

AKTUALNOŚCI

6 marca 30 dzieci wzięło udział w finale programu ”NASZE LODOWISKO“. Była jazda na czas, slalom, wyścig z jajkami(wygrała drużyna, której jajko przekroczyłometę w całości) i nagrody dla wszystkichuczestników imprezy. Miejskie lodowisko przez ponad trzymiesiące cieszyło się dużym powodzeniem.Od grudnia odwiedziło je ponad 17 tysięcyłyżwiarzy.

S-17 – kolejny etap

Prace związane z przebudową drogi krajowej S-17 wkroczyły w nowy etap. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w War-szawie przystępuje do wydania decyzji środowiskowej do-

tyczącej planowanej inwestycji. Procedurę wszczęto na wniosek Ge-neralnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, złożony do RDOŚ 25 września ubiegłego roku. Opinię w tej sprawie wyda Państwowy

Wojewódzki Inspektorat Sanitarny w Warszawie. Wszyscy zaintereso-wani mogą zapoznać się z dokumentacją, oraz złożyć własne wnioskiod 12 marca do 1 kwietnia w siedzibie Regionalnej Dyrekcji OchronyŚrodowiska w Warszawie, przy ul. Sienkiewicza 3, pok. 305. Złożoneuwagi i wnioski zostaną rozpatrzone przez RDOŚ przed wydaniem de-cyzji środowiskowych. 17 marca o godzinie 16.00 w Zespole SzkółEkonomiczno-Gastronomicznych w Otwocku, przy ul. Konopnickiej 3odbędą się, otwarte dla społeczności lokalnej, rozprawy administra-cyjne z przedstawicielami zainteresowanych stron. ❚

Mieszkasz w Otwocku – płać podatki u siebie!

Jak powiedział kiedyś jeden z „OjcówZałożycieli” amerykańskiej państwo-wości Benjamin Franklin: „w życiu

każdego człowieka są dwie pewne rzeczy – śmierć i podatki”. Teraz mamy wpływ przy-najmniej na jeden z pewników wymienionychprzez dżentelmena śmiejącego się dobrotli-wie ze studolarówek. Płacąc nasze zobo-wiązania wobec fiskusa tam, gdzie miesz-kamy, możemy poczuć się gospodarzami.Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy,opieka zdrowotna, szkoły i przedszkola dlanaszych dzieci, porządek i bezpieczeństwo w naszym otoczeniu, inwestycje podnoszącestandard naszego codziennego życia, na któ-re mamy wpływ. Dzięki temu prostemu za-biegowi – płacąc u siebie czujesz się tu gos-podarzem i masz wpływ na co i gdzie Twojepieniądze będą wydane. Masz wpływ na przyszłość Twojego miasta. ❚

fot.

M. G

ągał

a

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 2

Page 3: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 3

SPIS TREŚCI

W numerze:Zima wstrzymała pracę – mg 4Ile kosztuje zima? – M. Gągała 5Pomoc dla powiatu – mg 7Aktualności 8Wyjazd do Brukseli – O. Wileńska 9Mieszkańcy zdecydowanie przeciw – mg 11Konserwator i co dalej? – W.T. Getter-Bąk 12Budżet Miasta Otwocka 13Ferie zimowe w Otwocku 16Edukacja antyalkoholowa – E. Wolska-Rzewuska 18Fotoreportaż – Studniówka 198 marca – Dzień Kobiet – as 20Konkurs „Zdrowa Gmina” – M. Woźniak 23Aktywny senior – as 24Kultura 26Arcybiskup Henryk Hoser w „Grucy” – rt 27Sagi rodów – B. Dudkiewicz 28Zagłębie architektury drewnianej – B. Matysiak 30Aleje drzew przydrożnych to wielki dar – I. Fijałkowska 32Sport – F. Stokowski 34Wywiad: dziewczyna z charakterem – J. Krasowski 36Wędkarstwo, lektury 38Reklamy 39Galeria Otwocka. Tomasz Kapusta – G. Muczke

fot.

Grz

egor

z Le

sick

i

Nagrodaza oświetlenie

4marca, podczas specjalnej uroczystości towarzyszącej XVIIIMiędzynarodowym Targom Światło 2010, odbywającym się w warszawskim Centrum Wystawienniczym Expo XXI, wrę-

czono nagrody w Konkursie na najlepiej oświetloną gminę i miasto. Konkurs organizowany jest już od 12 lat. Przeznaczony jest dla

miast i gmin, które w dwóch ostatnich latach przeprowadziły na swoimterenie inwestycje oświetleniowe. Jego organizatorem jest zrze-szający producentów i dystrybutorów sprzętu oświetleniowego PolskiZwiązek Przemysłu Oświetleniowego. Tym razem jury złożone m.in.z przedstawicieli PZPO postanowiło nagrodzić Otwock w trzech ka-tegoriach: za kompleksowe inwestycje i modernizację oświetleniadróg i ulic; oświetlenie wybranej przestrzeni lub obiektu oraz oświet-lenie świąteczne i okolicznościowe. W pierwszej kategorii uznanie ju-rorów zdobyła przeprowadzona w 2008 roku modernizacja oświet-lenia ulicznego. Kompleksowa wymiana 5 tysięcy lamp rtęciowych na ekologiczne, energooszczędne oprawy sodowe i towarzyszącej iminstalacji kosztowała miasto 5 mln zł. Przypomnijmy, że inwestycja w całości finansowana jest z oszczędności wygenerowanych z eks-ploatacji nowego oświetlenia. „Ta modernizacja przyniosła nam dru-gie miejsce w tej kategorii” – podkreśla Anna Gut, naczelnik WydziałuInwestycji UM. Otwock zajął tę pozycję ex aequo z gminami Gie-rałtowice i Szydłowiec. Drugim miejscem za iluminacje ratusza, bu-dynku LO im. K.I. Gałczyńskiego oraz figury Chrystusa Otwock po-dzielił się z Legionowem i Marklowicami, ustępując pierwszeństwajedynie Sandomierzowi. Świąteczne ozdoby przyniosły z kolei III miejsce. Lepsze pod tym względem okazały się jedynie świecidełkaz Wejherowa, które zajęły I miejsce – w tej kategorii jury postanowiłonie przyznawać drugiej nagrody.

Wyróżnienia wręczane przez wiceministra infrastruktury OlgierdaDziekońskiego odebrał w imieniu Otwocka prezydent Zbigniew Szcze-paniak. mg

Prezydent Miasta Otwocka ma przyjemność zaprosić Państwa na bezpłatne szkolenie dotyczące możliwości rozwijania swojej firmy

za pomocą środków z Unii Europejskiej. (RPO Województwa Mazowieckiego 2007-2013 Działanie 1.5 Rozwój przedsiębiorczości)

Szkolenie odbędzie się w Urzędzie Miasta Otwocka (aula) w dniu 18 marca 2010 r. o godzinie 10.00.

Dodatkowo na szkoleniu poruszone zostaną kwestie dotyczące prowadzenia firmyw formie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej. Szkolenie poprowadzi

specjalista z Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Projektów Unijnych. (RPOWojewództwa Mazowieckiego 2007-2013 Działanie 1.5 Rozwój przedsiębiorczości).

Z uwagi na ograniczoną liczbę miejsc prosimy Państwa o informację zwrotną z odpowiedzią, czy będziecie uczestniczyli w spotkaniu.

O uczestnictwie w spotkaniu decyduje kolejność zgłoszeń. Przewidywany czas trwania spotkania – 3 godziny.

Dodatkowe informacje oraz przyjmowanie zgłoszeń – Wydział Promocji, Rozwoju i Działalności Gospodarczej:

[email protected], tel. 22 788 20 23

Prezydent Miasta Otwocka Zbigniew Szczepaniak odbiera nagrodę

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 3

Page 4: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 20104

AKTUALNOŚCI

,,SYSTEM WODNO-KANALIZACYJNY W OTWOCKU”

Projekt ten jest współfinansowany przez Unię Europejską i przyczynia się do zmniejszania różnic społecznych i gospodarczych

pomiędzy obywatelami Unii Europejskiej

Ostra zima wpłynęła między innymina termin uruchomienia StacjiUzdatniania Wody na ul. Grun-waldzkiej. Niskie temperatury

uniemożliwiły skuteczne sprawdzenie wy-dajności dwóch nowych studni znajdują-cych się w rejonie ujęcia. „W tych warun-kach atmosferycznych nie było możliwościodprowadzania nadmiaru wody, której nie byłw stanie pomieścić istniejący kanał sanitarny,a my nie mogliśmy sprawdzić wydajnościSUWu i ujęcia” – tłumaczy kierownik JRPPaweł Piskorski. Prace związane z rozru-chem stacji będą kontynuowane. Mimo nie-wielkich opóźnień związanych z aurą wyko-nawcy zapowiadają, że roboty nie przekrocząwyznaczonego wcześniej terminu. „Mamy za-pewnienie kierownika budowy, że wszystkieprace zostaną zakończone w terminie” – pod-kreśla Piskorski.

Na wiosenne miesiące zapowiadane sąostatnie poważne prace budowlane w cen-trum miasta. Pierwsze ciepłe tygodnie tegoroku upłyną pod znakiem budowy spięcia li-nii wodociągowej w rejonie ulicy Rzemieślni-czej. Planowana nitka połączyć ma dwaSUW: Karczewska i Grunwaldzka, które za-opatrują mieszkańców Otwocka. Wykonawcyjuż uzyskali zgodę od Zarządu Dróg Powia-towych na wejście w pas drogowy ulicy Sta-szica. Na ustalenia ze starostwem czekająkwestie uzyskania pozwolenia na zajęcieznajdującej się w tym rejonie działki, którejwłaścicielem jest Skarb Państwa oraz orga-nizacji ruchu w objętych budową ulicach Sta-szica, Górnej i Rzemieślniczej. „Przewidu-jemy wejście dwóch grup roboczych na raz.Proponujemy wprowadzenie w tych ulicach

i oświadczeniem mieszkańca, zawiadomie-nie jest wysyłane. „Ten proces może trwaćdłużej, dlatego mieszkańcy muszą uzbroić sięw cierpliwość, ale wolimy dwa, trzy razysprawdzić, ponieważ błędy drogo kosztują.Musimy mieć pewność, że każdy projektprzyłącza jest właściwy” – podkreśla Mac-kiewicz. Jak się dowiedzieliśmy, największezainteresowanie wykonaniem przyłączy wy-kazują mieszkańcy osiedla Jabłonna. Wyko-nawcy sugerują jednak wstrzymanie się z budową do lata, gdy opadające wody grun-towe ułatwią prace w panujących w tym rejo-nie trudnych warunkach glebowych.

Dodatkowa nitkaDodatkowa magistrala połączy ujęcia

wody położone w rejonie ul. Batorego ze Stacją Uzdatniania Wody Karczewska. W założeniu SUW zasilać mają dwa rurociągio średnicy 300 i 400. Nowobudowany ruro-ciąg stanowić ma awaryjne zasilanie, wyko-rzystywane nie tylko w momencie usterki starego systemu, ale także w okresach zwięk-szonego poboru wody. „ Jedna nitka nie za-pewniłaby odpowiedniej ilości wody doSUWu, którego możliwości po modernizacjiznacznie wzrosły. Nie wystarczy także dla za-spokojenia potrzeb mieszkańców. Teraz sta-cja będzie miała zwiększoną przepustowość,i aby ją osiągnęła należało podpiąć jeszczejeden rurociąg” – tłumaczy Małgorzata Mac-kiewicz. Na podpięcie do nowej sieci czekająteraz wszystkie studnie znajdujące się w ob-rębie ujęcia Batorego. mg

Dodatkowych informacji o realizacji Projektu można

uzyskać od Pani Drzazgilub Fijołek pod numerem tel.:

22 788 21 17

wew. 24 lub 25

ruchu wahadłowego” – informuje Piskorski.W pierwszej kolejności ekipy budowlanezajmą 800 metrowy odcinek ul. Górnej. Osta-teczny termin rozpoczęcia prac zależny jestod uzyskania pozwolenia na budowę.

W kwestii przyłączyMartwy sezon budowlany nie oznacza

braku zajęcia. Przez całą zimę w JednostceRealizującej Projekt trwały prace nad uzu-pełnieniem dokumentacji projektu i przygoto-waniem zawiadomień dla mieszkańców o możliwości i warunkach przyłączania się do nowopowstałej sieci kanalizacyjnej. „Na chwilę obecną mamy wysłanych 2000powiadomień (z prawie 7 tys.)” – informujeMałgorzata Mackiewicz z JRP –„Teraz sku-piamy się na weryfikacji dokumentacji.” Tylkow lutym do zainteresowanych zostało wy-słanych 1000 zawiadomień. „W zawiadomie-niu jest napisane co trzeba zrobić i gdzie sięzgłosić” – dodaje Mackiewicz – „Oczywiściesą osoby, które z różnych powodów doku-mentacji jeszcze nie dostały. Po ich wyjaś-nieniu zawiadomienie zostanie wysłane bez-zwłocznie. Wysyłamy tam gdzie już możnawykonywać prace. Przyłącza problematycznebędą na bieżąco uzgadniane i poprawiane.”W marcu JRP skupi się na przeanalizowaniudokumentacji dla wschodniej części Otwoc-ka, przede wszystkim dotyczącej osiedla Ja-błonna, Śródborów i Wólka Mlądzka. Miesz-kańcy tych dzielnic dostaną zawiadomienianajpóźniej do maja. Po otrzymaniu dokumen-tacji powykonawczej, sprawdzeniu czy zosta-ło wykonane kamerowanie danego odcin-ka sieci i czy dokumentacja jest zgodna z ZUDem (Zespół Uzgodnień Dokumentacji)

5.03.2010 r.Informacja prasowa

Zima wstrzymała pracęTegoroczna zima do najlżejszych nie należała.Niskie temperatury i śnieg miały swój wpływ również na realizację projektu wodno-kanalizacyjnego w Otwocku.

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 4

Page 5: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 5

AKTUALNOŚCI

Ile kosztuje zima?Po prawie dwóch miesiącach zima wreszcie jest w odwrocie. Topniejący śnieg przysporzył jednak sporo problemów. Usterki powstałe na skutek działaniaczynników atmosferycznych likwidowane będą jeszcze jakiś czas.

Najgorsze się we znaki tegorocznazima dała drogowcom. Choćjeszcze się nie skończyła, już te-raz wiadomo, że utrzymanie dróg

w tym okresie kosztowało znacznie więcej,niż pierwotnie zakładano. „Musieliśmy roz-szerzyć umowę podstawową na utrzyma-nie dróg w okresie zimy, opiewającą na kwotę 893 tys. zł o kolejne 132 tys. zł.Do tego dojdzie jeszcze najprawdopodob-niej około 30 tys. zł, ale to okaże się na dniach” – informuje Andrzej Hałaczkie-wicz, naczelnik Wydziału Gospodarki Ko-munalnej UM. Według przedstawionychprzez niego wstępnych kalkulacji około 100 tysięcy zł dodatkowo trzeba będziezapłacić firmie zajmującej się w utrzyma-niem porządku na drogach. W ramachusług wykonuje ona m.in. doziarnianietrudno przejezdnych odcinków, równanieniektórych ulic i łatanie dziur. „Już teraz wy-konujemy prace remontowe. Zajmuje sięnimi firma, z którą zawarliśmy umowę na utrzymanie ulic w okresie zimowym” – dodaje Hałaczkiewicz. 17 marca roz-strzygnięty zostanie przetarg na cały rok.Wyłoniona w nim firma zajmie się na rów-naniem i doziarnianiem ulic, oraz remon-tami cząstkowymi nawierzchni bitumicz-nych. Jednak, jak deklaruje naczelnik WGK,w remontach ulic nie nastąpi żadna przerwa– „Do 18 marca będziemy łatać najgor-sze dziury. W chwili, kiedy mamy niskie temperatury, staramy się koncentrować na działaniach zapobiegawczych. Kiedy poprawią się warunki – w kwietniu lub maju– prace będą zrobione już w szerszym za-kresie. W przygotowaniu jest przetarg na nakładki asfaltowe, którymi zostaną po-kryte wytypowane ulice.” W walce z ata-kiem zimy podjęta została dodatkowo akcjawywózki nadmiaru śniegu. W ciągu dwóch

zimowych miesięcy z centrum miasta, do „strefy zrzutu” przy ul. Warsztatowej wy-wieziono około 2000 m3 białego puchu.„Jak oceniamy na tę chwilę wydaliśmy o około 30% więcej niż w zeszłym roku – ale, ponieważ zima trwa nadal, ostatecznykoszt znany będzie dopiero na koniecmarca” – podsumowuje Hałaczkiewicz.

„Z takimi warunkami, przyznam szcze-rze, spotkałem się pierwszy raz. Przecie-kały nawet te dachy, które nie wymagałyremontu” – komentuje wpływ tegorocznejzimy dyrektor ZGM Mirosław Andrasiak – „W przygotowaniu mamy jeszcze paręzgłoszeń dotyczących usterek spowodo-wanych przez śnieg. Do tej pory zlecenia na usunięcie uszkodzeń mają już 63 zgło-szenia. Następnych 7 jest w trakcie przy-gotowań, ale kolejne cały czas jeszczenapływają. Dziękujemy lokatorom za to, że wykazali się zrozumieniem sytuacji i nie zasypali nas lawiną roszczeń. Wszyst-kie usterki będziemy starać się usuwać na bieżąco”. Szacowany przez niego kosztnapraw uszkodzeń, które powstały w admi-nistrowanych przez ZGM budynkach wy-niesie około 70-80 tysięcy zł. Tyle koszto-wać mają same remonty dachów i uszko-dzonych przez lód rynien, bo na więcej nie starczy pieniędzy. W ostatnim czasieznacznie spadły wpływy z czynszów, a towłaśnie komorne było głównym źródłem fi-nansowania remontów gminnych budyn-ków. „Za sam styczeń zaległości czynszowelokatorów wynoszą 148 tys. zł. W poprzed-nich latach miesięczne zaległości wynosiłymaksymalnie 40 tys. W 2009 rok weszliśmyjuż z deficytem sięgającym 500 tys. zł.Gdyby ten poziom się utrzymał przez całyrok oznaczałoby to, że nie poradzimy sobiebez wsparcia gminy” – podkreśla Andra-siak. Jego zdaniem wpływ na zmniejszone

przychody, oprócz wzrostu czynszów, miałytakże podwyżki cen mediów i rosnące ko-szty opału – co nie pozostaje bez związkudługą zimą. Wiele spośród budynków znaj-dujących się w zasobach ZGM nie jestpodłączona do węzła ciepłowniczego, a ichlokatorzy indywidualnie dbają o ich ogrze-wanie. Pozostali, korzystający z usługOZECu, najprawdopodobniej również nawłasnej kieszeni odczują wpływ tej zimy.Tak więc, jeśli tylko starczy pieniędzy,ewentualny plan tegorocznych remontówzdominują remonty pozimowe. „Przedsta-wiliśmy wykaz nieruchomości, które zostałyuszkodzone w wyniku zimy, a które i takbyły sklasyfikowane jako wymagające remontu. W Wieloletnim Programie Gospo-darowania Zasobem Mieszkaniowym sza-cowałem, że na remonty wszystkich na-leżących do ZGM budynków potrzebnychjest około 25 mln. zł. Wiadomo, że potrzebyremontowe są, to nie tylko zima spowodo-wała. Obawiam się, że w tym roku remontynie będą w tak szerokim zakresie jak w rokuubiegłym. Na razie skupiamy się na usuwa-niu usterek” – dodaje Andrasiak.

Przed podobnym wyborem stoją równieżwładze oświatowe. Do 5 marca dyrektorzyotwockich szkół i przedszkoli zgłaszali do dyrekcji Oświaty Miejskiej zapotrzebo-wania na niezbędne remonty wynikłe z po-wodu pogody. „Podcieki zgłosiły między in-nymi szkoły nr 5, 6, 4 i 1. Najpoważniej po-ciekło w „dwunastce” i „dziewiątce”, gdziezaciek pojawił się w kotłowni i na górnympiętrze” – informuje dyrektor OM RobertRataj – „Tam należałoby zrobić remont dachu łącznie z obróbkami.” Jak na razienie istnieje jeszcze szacunkowy kosztorysnapraw. „Dopiero będziemy się do tegoprzymierzać. Z inspektorem nadzoru umó-wiłem się na spotkanie dopiero, kiedyspłyną wszystkie dane dotyczące wszyst-kich placówek” – dodaje Rataj. Jednak jużteraz wiadomo, że wszelkie renowacje od-bywać się będą kosztem zaplanowanych na ten rok remontów. „Nie dostaniemy żad-nych dodatkowych środków, mamy poru-szać się w zatwierdzonym budżecie miasta.

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 5

Page 6: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 20106

AKTUALNOŚCI

Sięgają gwiazdPodniesienie standardu świadczonych usług– to główny powód przenosin otwockiegoCentrum Informacji Turystycznej z kiosku w holu stacji PKP do siedziby PTTK. „Sta-ramy się o trzy gwiazdki” – komentuje cer-tyfikację punktów informacji turystycznejdziałających na Mazowszu prezes otwoc-kiego PTTK Paweł Ajdacki – „To systemprzypominający ten panujący w hotelarstwie”– tłumaczy. Gwiazdki, podobnie jak hotelom,przyznawane są punktom za jakość obsługi.CITów dotyczy skala czterogwiazdkowa. „To co było na stacji nie zasługiwało nawetna jedną” – dodaje Ajdacki. Prezes PTTK deklaruje, że nowy CIT będzie mógł się po-chwalić aż trzema. Podstawowym powodemprzenosin jest troska o podniesienie stan-dardów obsługi turystów i umożliwienie do-stępu do materiałów informacyjnych. W no-wej siedzibie, mieszczącej się w budynkuPTTK przy ul. Warszawskiej 39, „na spokoj-nie” będzie można skorzystać ze zgroma-dzonych materiałów, biblioteczki krajoznaw-czej, uzyskać informację a nawet odpocząć.„Stanie na stacji przy okienku „akwarium” w towarzystwie osób pijanych i bezdomnychnie jest najlepszą wizytówką dla miasta. Na Warszawskiej mamy własną działkę i własny budynek, który znakomicie się do tego celu nadaje. Zresztą w uchwale re-witalizacyjnej miasta Otwocka jest zapisane,że od tego roku Centrum Informacji Tury-stycznej miało funkcjonować pod tym właś-nie adresem” – podkreśla Ajdacki. Decyzjedotyczące „gwiazdek” podejmowane będąjuż na przełomie marca i kwietnia. W tejchwili komisja odpowiedzialna za ich przy-znanie jeździ po województwie i w tereniesprawdza jak wyglądają poszczególne cer-tyfikowane punkty. CIT na Warszawskiejczynny jest, od 1 marca, 7 dni w tygodniu w godz. 9-16, a w weekendy do 17. mg

Tak mamy określone kwoty na remonty i w ramach tych środków musimy się zmie-ścić” – podkreśla dyrektor Rataj. Sytuacjępróbują ratować miejscy urzędnicy, szu-kając dodatkowych środków na sfinanso-wanie koniecznych napraw. „Na razie ro-bimy wszystko, żeby pozyskać jak najwięcejróżnych środków na remonty tych budyn-ków. Jednym z takich pomysłów jest wnio-skowanie do Ministerstwa Finansów” – mówi naczelnik Wydziału Inwestycji UMAnna Gut. Maksymalna, przyznawana nazwalczanie skutków klęsk żywiołowychkwota, którą można uzyskać bez decyzji

Urzędu Rady Ministrów to 750 tys. zł. „Ro-biliśmy rozeznanie o jakich pieniądzach w ogóle możemy mówić. Inne gminy, któredostawały takie wsparcie miały sytuacjewyjątkowe – powódź, zawalenia dachów,podtopienia czy pożar. Chcemy dostać ma-ksymalne dofinansowanie, ale czy to sięnam uda, nie wiem” – dodaje Gut. Rządowyfundusz zwalczania skutków kataklizmówjest otwarty przez cały rok, jednak żebyuzyskać dofinansowanie na usunięcie uste-rek powstałych po zimie, trzeba o nie wy-stąpić możliwie jak najszybciej.

Maciej Gągała

Zjazd szkół sendlerowskichw Warszawie

Od kilku miesięcy społecznośćszkolna Gimnazjum nr 2 w Otwockuprzygotowuje się do uroczystości

nadania imienia. W wyniku plebiscytu na pat-rona, przeprowadzonego wśród uczniów,pierwsze miejsce zajęła Irena Sendlerowa.Mamy nadzieję, że już wkrótce dołączymydo grona szkół, które noszą imię tej wyjątko-wej kobiety. W dniach 16-18 lutego 2010 r.w Warszawie odbył się pierwszy w historiiZjazd Szkół Sendlerowskich, w którymuczestniczyli również przedstawiciele naszejszkoły. Organizatorem zjazdu było Gimnaz-jum nr 23 w Warszawie, które jako pierwszew Polsce przyjęło imię p. Ireny. W czasiezjazdu mieliśmy okazję poznać między in-nymi p. Janinę Zgrzembską, córkę Ireny Sen-

dlerowej i autorkę książki o jej życiu, AnnęMieszkowską. Niewątpliwym zaszczytem dlanaszych przedstawicieli było uczestnictwo w uroczystościach związanych z setną rocz-nicą urodzin pani Ireny. Gościem honorowymgali, zorganizowanej w Centrum Promocji Kul-tury Praga Południe, była Małżonka Prezy-denta RP, Pani Maria Kaczyńska. Wśród za-proszonych gości znaleźli się między innymiSekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RPEwa Junczyk-Ziomecka, a także m.in. MarekMichalak – Rzecznik Praw Dziecka, KrzysztofStanowski – Podsekretarz Stanu w MEN,przedstawiciele Ambasady Republiki Fede-ralnej Niemiec, Janina Zgrzembska – córkaIreny Sendler, nauczyciele i uczniowie szkółsendlerowskich z całej Polski. ❚

Przedstawiciele szkoły z p. prezydentową

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 6

Page 7: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 7

AKTUALNOŚCI

UWAGA UŻYTKOWNICY WIECZYŚCI!!!Zgodnie z art.74 ust.1 ustawy z dnia 21 sierpnia1997 r. o gospodarce nieruchomościami(tekst jednolity Dz. U. Nr. 261 z 2004r., poz. 2603 z późn. zm.) także w 2010 r. obniża sięopłatę roczną z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej, przeznaczonejlub wykorzystywanej na cele mieszkaniowe na wniosek osoby fizycznej o 50%, w przypadkugdy dochód miesięczny na jednego członka gospodarstwa domowego nie przekracza 50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za rok ubiegły.

Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2009 r. wyniosło 3 102, 96 zł

Prezydent Miasta OtwockaZbigniew Szczepaniak

Pomoc dla powiatu

Czterdziesta czwarta sesja RadyMiasta rozpoczęła się od popra-wek do porządku obrad wprowa-dzonych przez wiceprezydenta

Edwarda Zdzieborskiego. Wiceprezydentwniósł o usunięcie punktu dotyczącego wy-rażenia zgody na zawarcie umowy użyczeniagruntu położonego przy ul. Reymonta 41.Trzystumetrowa działka miała zostać prze-kazana wspólnocie mieszkaniowej sąsied-niego osiedla z przeznaczeniem na plac za-baw. Pierwotny projekt uchwały zakładałużyczenie terenu na kolejne 3 lata. Prezy-dencka poprawka motywowana była innymsposobem załatwienia tej sprawy – zamiastużyczenia wyżej wymieniony teren miałbyzostać przekazany w oparciu o umowędzierżawy. Wiceprezydent zgłosił równieżpod obrady Rady nowy projekt uchwały w sprawie upoważnienia Prezydenta MiastaOtwocka do pokrycia udziału gminy w za-ciągnięciu kredytu na termomodernizacjębudynku przy ul. Karczewskiej 43. „To stan-dardowa czynność polegająca na wyrażeniuzgody wspólnocie mieszkaniowej, którachce zaciągnąć kredyt na ocieplenie bu-dynku. Termomodernizacja byłaby wykony-wana przy współudziale środków z ochronyśrodowiska” – tłumaczył wiceprezydentZdzieborski. Obie zgłoszone przez niegopoprawki zostały uwzględnione w progra-mie sesji. Po przyjęciu porządku obrad radniprzeszli do omawiania kolejnych punktówposiedzenia. W pierwszej kolejności zaję-li się zmianami w uchwalonej podczas po-przedniej sesji uchwale budżetowej. RadnyJacek Hajdacki zgłosił wniosek o przesu-nięcie 40 tys. zł zarezerwowanych na sty-pendia dla otwockich lekkoatletów na na-grody za osiągnięte przez nich w ubiegłymroku wyniki sportowe. Według wyjaśnieńskarbnik miasta Mirosławy Dobrosielskiej od stycznia tego roku przesunięcia dotacjinie mających charakteru wsparcia majątko-wego nie wymagają uchwały Rady Miasta, a można ich dokonywać rozporządzeniamiprezydenta. W myśl tej zasady przesunięciezostało już dokonane. Radni jednogłośnieprzyjęli zmiany wprowadzone do uchwałybudżetowej dotyczące zakupu kserokopiarki

dla gimnazjum nr 1 i budowy integracyjnegoplacu zabaw. Radni przychylnie rozpatrzylirównież kolejną zmianę w uchwale budżeto-wej, usuwając z niej zbędny zapis dotyczącyustalenia limitu zobowiązań na spłatę kre-dytów, pożyczek z lat ubiegłych. Zobo-wiązania te będą spłacone w bieżącym rokubudżetowym z wolnych środków jako nad-wyżki. W dalszej kolejności radni podjęliuchwałę w sprawie skargi wniesionej doWojewódzkiego Sądu Administracyjnegoprzez mieszkańca Warszawy na zapis w Miejscowym Planie ZagospodarowaniaPrzestrzennego, dotyczący pasa terenówPKP i Centrum miasta. Radni zobowiązaliPrezydenta do przekazania skargi wraz z aktami sprawy, uchwałą Rady Miasta oraz wnioskiem o oddalenie skargi lub jejodrzucenie do WSA. Rada jednogłośnieprzyjęła uchwałę o ogłoszeniu roku 2010rokiem Ireny Sendlerowej. Również jed-nogłośnie przyjęto uchwałę wprowadzonądo porządku obrad przez wiceprezydentaZdzieborskiego. Dotyczyła ona pokryciaudziału gminy w termomodernizacji budynkuprzy ul. Karczewskiej. Zobowiązania Otwoc-ka w tej inwestycji wynieść mają ponad 55 tys. zł i pokryte będą w ramach fundu-szu remontowego wspólnoty. Przy jednymgłosie wstrzymującym się przeszła równieżdruga uchwała, opatrzona prezydencką po-prawką. Na jej mocy wspólnocie mieszka-niowej osiedla przy ul. Reymonta oddano w trzyletnią dzierżawę działkę o powierzchni

825 m2. Powstać ma na niej plac zabaw i miejsca parkingowe. Dzierżawy gminnychnieruchomości dotyczyły także kolejne przy-jęte przez Radę uchwały. Radni przedłużylio kolejne trzy lata dzierżawę: lokalu znaj-dującego się w budynku przy ul. Wawer-skiej 9, 12 m2 gruntu przy ul. Batorego podpawilon handlowy; lokalu przy ul. Narutowi-cza 53 i nieruchomości gruntowej przy ul. Andriolliego 3/5. Wyrazili również zgodęna wynajęcie na 6 lat pomieszczeń SzkołyPodstawowej nr 6 dla NiepublicznegoPrzedszkola Ekologicznego.

Pozostałe punkty obrad zdominowałakwestia pomocy finansowej dla PowiatuOtwockiego.

Gminne fundusze posłużą do dofinan-sowania: budowy integracyjnego placu za-baw (75 tys. zł); budowy mostu na Świd-rze (500 tys. zł); inwestycji na drogach po-wiatowych znajdujących się na terenieOtwocka (1 482 500 zł) – z przeznacze-niem na budowę ronda u zbiegu ulic Kra-szewskiego, Warsztatowej i Batorego. Rad-ni przeznaczyli także 14 tys. zł na poradyprawne dla ofiar przemocy alkoholowej,udzielane przez Zespół Poradnictwa Ro-dzinnego działający przy PCPR i 20 tys. złusługi dla uzależnionych od alkoholu i terapię dla osób dotkniętych zespołemDDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików), któremają być realizowane przez ZP ZOZ. Kwotą 200 tys. zł dofinansowano remontyna drogach powiatowych w Otwocku (ta uchwała przeszła przy trzech głosachprzeciwnych); a 360 tys. zł budowę ciągupieszo-rowerowego w ulicy Żeromskiego.

mg

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 7

Page 8: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 20108

AKTUALNOŚCI

Remontów w oświacieciąg dalszy

WSzkole Podstawowej nr 1 na wy-mianę czekają podłogi i oświetleniew czterech klasach lekcyjnych.

W tegorocznym budżecie Oświaty zabezpie-czono również środki na remont części dachu Sz. Podst. Nr 5. Na ten rok planowanajest również termomodernizacja budynkówszkół „6”, „8” i „9”. „Dwunastka” doczekaćma się wymiany pozostałych okien i wykona-nia przyłącza energetycznego i sieci informa-tycznej. W Gimnazjum nr 2 planowany jest remont łazienek, w „trójce” wymiana drzwiprzebieralni i usunięcie zagrzybienia ze ścianyszczytowej sali gimnastycznej, a w „czwórce”rozbudowa sieci informatycznej oraz wymianaczęści elementów dachu. W przedszkolu nr 4w tym roku przeprowadzone zostanie od-grzybienie piwnicy, konieczne przed remon-tem elewacji budynku. W „6”, zgodnie z na-kazem Powiatowej Straży Pożarnej” poja-wią się hydranty. „W „dziesiątce” planowa-liśmy remont elewacji i wymianę okien. Jed-nak taki zakres prac wymaga uzgodnienia z konserwatorem zabytków, dlatego w tym

roku ograniczymy się do przygotowania pro-jektu i to zadanie będzie realizowane w przy-szłym roku” – informuje dyrektor Rataj. W zamian na placu zabaw przed zabytkowąwillą Szpinaka pojawić się mają nowe za-bawki. Oświatę czeka również wymiana oś-wietlenia w mieszczącym się w pomieszcze-niach OSM przedszkolu nr 12. Przed „15”pojawić ma się parking na kilkadziesiąt samochodów, jeśli uda się usunąć pod-ziemny zbiornik przeciwpożarowy znajdują-cy się na terenie placówki. W „16” plano-wane jest dokończenie remontów łazienek, w „17” docieplenie ścianek zewnętrznych i wykonanie remontu ostatniej, czekającej na unowocześnienie łazienki. Przedszko-le nr 18 czeka również remont dwóch łazie-nek. W „20” w tym roku wykonany ma być remont kuchni i sanitariatów polegający na wymianie terakoty i glazury. „Dodatkowo w tegorocznych naprawach uwzględnićtrzeba będzie także problem cieknących dachów części placówek, który ujawniła zima”– podkreśla Rataj. mg

Będą kolejne boiska

W tegorocznym budżecie zaplano-wano kolejne inwestycje w spor-tową infrastrukturę Otwocka.

W tym roku powstać mają następne przy-szkolne boiska przy Gimnazjach nr 2 i 4oraz na terenie Szkoły Podstawowej nr 9.„Ze względu na stan własności inwestycjajest możliwa do zrealizowania tylko w częściw stosunku do tego, co zostało wcześniej za-projektowane” – tłumaczy powody budowyna terenie Gimnazjum nr 2 jedynie boiska do koszykówki naczelnik Wydziału Inwesty-cji Anna Gut – „Wystąpiliśmy już do starosty

o pozwolenie na budowę. W ciągu naj-bliższych dni taką zgodę dostaniemy. Wtedyprzystąpimy do rozpisania przetargu na wy-konawstwo.” Przy Gimnazjum nr 4 plano-wana jest z kolei budowa wartego 800 ty-sięcy zł wielofunkcyjnego kompleksu spor-towego. „Czekamy na wyniki przetargu. Zo-baczymy wtedy jakie faktycznie będą kosztybudowy obiektu i złożymy wniosek na dofi-nansowanie do Urzędu Marszałkowskiego”– dodaje Gut. Obok boiska do koszykówkii siatkówki powstać ma tam także bieżnia ze skocznią. W przypadku tej inwestycji

władze miasta są także na etapie załatwianiastosownych zezwoleń. Według zapewnieńnaczelnik Gut przetarg zostanie ogłoszonynajprawdopodobniej pod koniec maja. Ko-lejny otwocki „Orlik” powstać ma na tere-nie Szkoły Podstawowej nr 9. „Zostaliśmyzakwalifikowani przez Urząd Marszałkowskii dostaliśmy pozwolenie na przeprowadzenieadaptacji projektu typowego, który przewi-duje ministerstwo” – podkreśla Anna Gut. W ramach projektu zagospodarowania naplacu za „dziewiątką” pojawić ma się rów-nież plac zabaw, który według propozycjiprezydenta, ma zostać sfinansowany z bud-żetu Oświaty Miejskiej. Obecnie prowa-dzona jest inwentaryzacja znajdującego siętam drzewostanu. mg

Dyrektor Oświaty Miejskiej Robert Rataj ogłosił zakres prac remontowych w podległych mu placówkach,przewidzianych na ten rok.

Ruszył nabór1 marca ruszyła rekrutacja do otwockichprzedszkoli. „Nabór będzie trwał do końcamiesiąca” – informuje dyrektor otwockiejoświaty Robert Rataj – „19 kwietnia wywiesimyw placówkach listy dzieci przyjętych do przedszkoli. Potem będzie termin na odwołania.” Dyrektor Rataj spodziewa się, że rodzice dzieci, które nie zostaną przyjęte, z pewnością skorzystają z tej możliwości tym bardziej, że liczba wolnych miejsc wotwockich przedszkolach nie zwiększyła się od zeszłego roku i nadal nie zaspakaja potrzeb – „Sytuacja jest taka sama jak przed rokiem.Miejsc dla mniejszych dzieci będzie brakowało”– podkreśla dyrektor. Trudnej sytuacji zaradzićma skierowana do rodziców maluchów akcjapromocyjna otwockich szkół. „Na spotkaniu z dyrektorami placówek prezydent zaproponuje,żeby szkoły zrobiły dzień otwarty i namówiłyrodziców na posłanie dzieci do oddziałówzerowych” – informuje Rataj – „Czy ta akcjabędzie miała pozytywny oddźwięk? Trudno powiedzieć.” Jednocześnie władzeoświatowe nie planują otwarcia w tym rokudodatkowych oddziałów przedszkolnych w działających placówkach. „Bazujemy tylko na tym, co było i dwa oddziały, któreotworzyliśmy doraźnie pewnie będąfunkcjonowały do roku 2012, kiedy wejdzie w życie obowiązek, że dzieci młodsze pójdą do szkół” – dodaje dyrektor Oświaty. mg

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 8

Page 9: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 9

AKTUALNOŚCI

fot.

Dar

iusz

Sen

kow

ski

Wyjazd do Brukseli

Przez trzy dni (22-24.02) PrezydentSzczepaniak wspólnie z innymi samo-rządowcami odbył liczne spotkania

w instytucjach europejskich, podczas któ-rych miał okazję bezpośrednio przyjrzeć sięfunkcjonowaniu struktur europejskich orazpoznać proponowane po 2013 zmiany po-działu środków unijnych.

W Komisji Europejskiej samorządowcydyskutowali z kierownictwem Dyrekcji Gene-ralnej ds. Polityki Regionalnej na temat reali-zowanych na ich terenie projektów współfi-nansowanych z Funduszu Spójności. Pre-zydent Zbigniew Szczepaniak omówił pro-jekt kanalizacji realizowany w Otwocku, któ-rego zazdroszczą mu władze Wawra. – Na tleprojektów unijnych realizowanych na tere-nach dzielnic warszawskich Otwock nie po-winien mieć żadnych kompleksów. W naszymmieście jest także najwięcej projektów reali-zowanych z funduszy UE przez przedsię-biorców wśród wszystkich gmin ościennychWarszawy – komentuje Prezydent.

– Przed aglomeracją warszawską, szcze-gólnie przed Warszawą stoi trudne zadaniejak zacząć umiejętnie korzystać nie tylko z projektów infrastrukturalnych, ale z corazbardziej ambitnych projektów innowacyjnych,

które podnoszą jakość życia przez inwestycjew nowe technologie i umiejętności – mówiposeł Rafał Trzaskowski. – W nowej per-spektywie finansowej na pewno będą środkidla aglomeracji warszawskiej – zapewniałWładysław Piskorz z szef wydziału miejskiegoDyrekcji Generalnej ds. Polityki RegionalnejKomisji Europejskiej. – Jeśli pozbawimy bo-gatszych beneficjentów korzystania ze środ-ków UE uziemimy całą politykę regionalną,bo to najbogatsze regiony ponoszą najwyższe

koszty i inaczej wspieranie rozwoju regional-nego przestanie wówczas być w ich interesie– dodał w kontekście bogacenia się regionuwarszawskiego wobec całego Mazowsza.

Podczas spotkania w Komitecie Regio-nów rozmowy dotyczyły nowych możliwoś-ciach, przewidzianych w Traktacie z Lizbony,wpływu samorządów na proces legislacyjnyUE. Na sesji z przedstawicielami Biura Re-gionalnego przy Unii Europejskiej – Woje-wództwa Śląskiego uczestnicy wyjazdu poz-nali narzędzia promocji i lobbingu regionóww strukturach UE. W trakcie tej wizyty wynik-nęła potrzeba stworzenia odrębnego od Ma-zowsza przedstawicielstwa Warszawy w Bru-kseli. W brukselskim ratuszu skonfrontowalizarządzanie swoimi gminami i dzielnicami z problemami jakie mają władze Brukselim.in. w zakresie transportu czy funkcjono-wania miasta podczas wydarzeń międzyna-rodowych np. szczytów UE, co dla całej met-ropolii będzie przydatne nie tylko podczaspolskiej prezydencji w 2011 ale również or-ganizacji Euro 2012. W Parlamencie Euro-pejskim prezydenci i burmistrzowie spotkalisię z doświadczonymi samorządowcami, dziśeurodeputowanymi specjalizującymi się w polityce regionalnej i funkcjonowaniu miastw UE – Janem Olbrychtem i Niemcem Joa-chimem Zellerem. Po siedzibie ParlamentuEuropejskiego oprowadził ich poseł RafałTrzaskowski. Z trybuny parlamentarnej, obokAndżeliki Borys, przewodniczącej ZwiązkuPolaków na Białorusi oraz opozycjonisty Aleksandra Milinkiewicza jako obserwatorzyuczestniczyli w obradach Parlamentu Euro-pejskiego. Olga Wileńska

Prezydent Zbigniew Szczepaniak w minionym tygodniu na zaproszenie europosła Rafała Trzaskowskiego uczestniczyłw wyjeździe studyjnym burmistrzów i prezydentów aglomeracji warszawskiej do Parlamentu Europejskiego.

Europoseł Rafał Trzaskowski i Prezydent Zbigniew Szczepaniak w Parlamencie Europejskim

Prezydent Zbigniew Szczepaniak podczas spotkania w Komisji Europejskiej prezentuje projekt kanalizacyjny realizowany w Otwocku

fot.

Dar

iusz

Sen

kow

ski

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 9

Page 10: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 201010

AKTUALNOŚCI

Mieszkańcy zdecydowanie

26lutego w sali widowiskowej Po-wiatowego Młodzieżowego Do-mu Kultury spotkały się wszyst-

kie strony zainteresowane przyszłościąpodjętego przez MWKZ postępowania. Pod-czas trwającej blisko cztery godziny dyskusji,przedstawiciele urzędu Konserwatora z Bar-barą Jezierską na czele starali się przekonaćdo swojej inicjatywy sprzeciwiające sięumieszczeniu w rejestrze zabytków czterechdzielnic Otwocka władze miasta i tych, któ-rych konsekwencje ewentualnego wpisu do-tyczą najbardziej – mieszkańców. Wedługplanów Konserwator na terenie objętym wpi-sem uzgodnienia z MWKZ wymagać będziewprowadzenie wszelkich nowych elemen-tów wpływających na zabytkową przestrzeń.Restrykcjom podlegać mają m.in.: inwesty-cje drogowe; zieleń; wprowadzanie nowejzabudowy i konstrukcji technicznych; kom-pozycja elewacji; napowietrzna infrastruk-tura techniczna i nośniki reklamowe. Wedługdokumentu ochronie i opiece konserwator-skiej podlegać będą zabytkowe podziały

gruntów (konserwator zaleca utrzymanie za-chowanych pierwotnych podziałów włas-nościowych); tereny zielone (w szczegól-ności ich granice, kompozycja oraz szataroślinna); układy ulic (pożądane będzie utrzy-manie biegu oraz szerokości ciągu komuni-kacyjnego); historyczna zabudowa (miesz-kalna oraz gospodarcza) oraz pozostałeformy zagospodarowania zabytkowej prze-strzeni, czyli tak zwana „mała architektura” – ogrodzenia, oświetlenie, figury i kapliczkizlokalizowane na posesjach. Zgody MWKZwymagać będą m.in. prace budowlane, rozbiórki, przebudowy i remonty domów (nie tylko tych historycznych i posiadającychstatus zabytku) znajdujących się w obrębiestrefy chronionej.

Urzędnicy MWKZ jako argument przed-stawili przykłady 30 miejscowości objętychpodobną opieką. Wśród nich znalazły sięm.in. Ciechanów, Czersk, Góra Kalwaria,Konstancin, Płock oraz Raszyn, w którychpod ochroną konserwatora znajduje się mak-symalnie kilka procent ich powierzchni.

Na tym tle wpis dotyczący Otwocka pozos-taje bezprecedensowy, gdyż obejmuje po-nad 30% obszaru miasta i dotyka bez-pośrednio 20 tysięcy jego mieszkańców.Jak podkreśliła podczas prezentacji argu-mentów władz Otwocka naczelnik WydziałuPlanowania Urzędu Miasta Dorota Buj-nowska-Cechniak kompleksowy, obejmującycałe obszary miasta wpis skutecznie unie-możliwi właścicielom zabytkowych budyn-ków występowanie o państwowe dotacje na ich remont. Możliwość taką dają jedyniepojedyncze wpisy konkretnych obiektów. Jej zdaniem wprowadzenie w życie wymo-gów konserwatorskich znacznie wydłużyprocesy inwestycyjnie, przyczyniając siętakże do wzrostu kosztów ewentualnych re-montów. Jako przykład miejska architekt w formie prezentacji multimedialnej przed-stawiła konstrukcję klasycznego „świderma-jera”, udowadniając, że przeprowadzeniejego remontu w zgodzie z wymogami kon-serwatora, a więc zgodnie z technologiąprzełomu XIX i XX wieku i standardami do-tyczącymi współczesnych budynków miesz-kalnych jest trudne i niezwykle kosz-tochłonne. „Wszyscy jesteśmy dumni z na-szego dziedzictwa kulturowego. Chcieli-byśmy, aby wygląd tych budynków odwzo-rowywał ich świetność, aby nasze miastobyło jak najbardziej przyjazne mieszkańcom i aby charakteryzował je zrównoważony roz-wój w zgodzie z warunkami przyrodniczymi.Mamy wspólny cel, pozostaje nam tylko do-bór właściwej metody, przyjrzenia się sytua-

fot.

M. G

ągał

a

Podczas spotkania z przedstawicielami MWKZ mieszkańcyOtwocka wyrazili swój sprzeciw dla decyzji Konserwatoradotyczącej wpisania 1/3 powierzchni miasta do rejestruzabytków. Pomysłowi Mazowieckiej Wojewódzkiej KonserwatorZabytków sprzeciwiają się również władze miejscowości.

Konserwator Barbara Jezierska i przedstawiciele MWKZ

Konstrukcja klasycznego „świdermajera”.Prezentacja UM

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 10

Page 11: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 11

AKTUALNOŚCI

cji i oceny realnych szans tego, co jesteśmyw stanie w tej chwili zrobić” – podkreślał zgod-ne z wolą większości mieszkańców Otwockastanowisko władz miasta prezydent ZbigniewSzczepaniak. Spotkanie nie przyniosło jednakoczekiwanego przez mieszkańców konsen-susu – i nic dziwnego, miało jedynie charak-ter informacyjny. Konserwator zaproponowa-ła jednak cykl spotkań roboczych i powtórze-nie dyskusji w szerszym gronie. Od ewen-tualnej decyzji MWKZ przysługuje odwołaniedo wyższej instancji czyli Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. mg

e przeciw

fot.

M. G

ągał

a

Fragmenty prezentacji multimedialnej przygotowanej przez Urząd Miasta Otwocka

Dorota Bujnowska-Cechniak, prezydent Otwocka Zbigniew Szczepaniak i przewodniczącyR.M. Dariusz Kołodziejczyk

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 11

Page 12: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 201012

AKTUALNOŚCI

Konserwator i co dalej?W związku z planami Mazowieckiego WojewódzkiegoKonserwatora Zabytków, o których zapewne wszyscy jużsłyszeli, od pewnego czasu w Otwocku toczy się dyskusjana temat ochrony naszego lokalnego dziedzictwa. Decyzja Pani Konserwator ma wśród mieszkańcówzarówno zwolenników jak i dużą grupę przeciwników. W prasie lokalnej i na forach internetowych co chwilapojawia się wiele artykułów i wpisów w różnym stopniunacechowanych emocjami. W odpowiedzi na ten wypływemocji, poniżej postaram się przedstawić fakty z nieznacznym komentarzem na temat ewentualnychskutków takiej decyzji.

Ogólny zamysł MazowieckiegoWojewódzkiego KonserwatoraZabytków pani Barbary Jezier-skiej, aby chronić zabytki jest

godny jak najwyższej uwagi i naśladowa-nia. Zastanówmy się jednak czy metodaprzez Nią przyjęta jest najlepszą z możli-wych. Zabytki wymagają ochrony, są do-brem kultury, dziedzictwem narodowym i z tym chyba nikt nie polemizuje, jednak ob-jęcie 1/3 powierzchni Miasta (32%) to po-ziom niespotykany. Dla wielu tysięcy miesz-kańców z tego terenu oznacza to znaczneutrudnienia przy remoncie wszystkich, nie tylko zabytkowych budynków – międzyinnymi poprzez konieczność uzgodnień pla-nowanych prac z urzędem konserwatoraoraz znaczny wzrost kosztów z tym związa-nych. Właściciele zmuszeni będą pokryćzwiększone koszty z „własnej kieszeni”.

Na skutek tej decyzji wszelkie prace bu-dowlane, w tym również zmiana ogrodzenia,wymiana dachu czy elewacji, będą wyma-gały zgody konserwatora, uwzględniającejmiędzy innymi rodzaj materiałów używanychdo powyższych prac, ich kolorystykę, etc.To jeszcze nie stanowiłoby, samo w sobiewielkiego problemu, jeśli podążałyby za tym

konkretne środki, uwzględniające takznaczny wzrost kosztów utrzymania obiek-tów. I tu właśnie zaczynamy wkraczać nagrząski grunt. Na obiekty znajdujące się naobszarze wpisanym do rejestru Mazowiec-kiego Wojewódzkiego Konserwatora Za-bytków jako historyczna strefa urbanis-tyczna, brak jest możliwości uzyskaniadofinansowania.

MWKZ stara się roztoczyć piękną wizję i porównuje nas do innych miast europej-skich o historycznym znaczeniu, starającsię wykazać słuszność podjętych kroków.Bardzo jesteśmy wdzięczni za tak malo-wnicze porównania szczególnie, że istot-nie, mieszkamy w przepięknym mieście i wszyscy mamy tego świadomość. Nie-mniej porównanie nie wydaje się najwłaś-ciwsze. Może za parę lat jak poziom do-chodów osiągnie standardy z Francji,Norwegii czy Holandii ten pomysł znajdziewięcej zwolenników, ale nie teraz. Teraz,aby zachować choć częściowo „zabytkowy”charakter, Otwock czy raczej jego miesz-kańcy, muszą zadbać o swoje dziedzictwodostępnymi, a więc posiadanymi środkami.

Obecnie jest wiele innych zadań ko-niecznych do realizacji, aby poziom życia

codziennego porównywalny był z bogat-szymi krajami, czy wręcz z innymi miastami,gdyż dla nikogo nie jest tajemnicą, że po za-kończeniu obecnych inwestycji, w Otwockunależy zająć się dziurami w drogach orazwiecznymi kałużami, w czym z całą pew-nością nie pomoże nam opisywana tu decyzja.

Przy rozwiązaniu, jakie proponujeMWKZ, należałoby najpierw zadbać o dys-ponowanie odpowiednim budżetem na re-nowację obejmowanych ochroną zabyt-ków. Niewłaściwym wydaje się zmuszaniewłaścicieli do przeznaczania tylko włas-nych środków .

Pani konserwator wspomina o przy-szłych obowiązkach właścicieli, o znacz-nych karach jakie im grożą, ale nie mówi nico tym, jak pozyskać tak potrzebne środki finansowe na ochronę zabytków, podkreś-lając wręcz swój brak zainteresowania tą,wydaje mi się bardzo istotną stroną swojejdecyzji.

Kilka pochodnych, jakie wiążą się z de-cyzją konserwatora:

• przedłużenie w czasie remontów • znaczny wzrost kosztów• spadek wartości nieruchomości• ograniczenie prawa własnościPodsumowując: idea ochrony zabytków

jest jak najbardziej słuszna, jednak przyjętametoda, wydaje się być mocno nietrafiona.

Uważam, że może warto rozważyć alter-natywne rozwiązanie tego zagadnienia i objąć ochroną obiekty, a nie obszary.

W przypadku objęcia ochroną obiektówzabytkowych, a nie całych obszarów ist-nieje możliwość pozyskania z zewnątrzśrodków finansowych (ministerialne, euro-pejskie, etc.) niezbędnych na remonty ta-kich budynków.

Objęcie ochroną kilkunastu Świderma-jerów umożliwiłoby ich remont i utrzyma-nie w takim stanie, aby cieszyły oczy nasze i następnych pokoleń oraz mogły stanowićwizytówkę naszego miasta.

Może lepiej byłoby chronić należycie kil-kanaście perełek tego budownictwa niż do-prowadzić do zniszczenia wszystkich.

Takie rozwiązanie niosłoby ze sobą mniej uciążliwości dla mieszkańców i więcejkorzyści dla zabytków, dając im szanse na przetrwanie.

Wiesław Tomasz Getter-Bąk

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 12

Page 13: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 13

Page 14: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 14

Page 15: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 15

Page 16: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 201016

AKCJA „ZIMA W MIEŚCIE”

Podczas akcji „Zima w Mieście” w klubie „Perła” OtwockiejSpółdzielni Mieszkaniowej, od godz. 8 rano bawiło się i swa-woliło w sumie 56 dzieci. Liczne turnieje nagradzane meda-

lami, dyplomami i słodkościami, gry klubowe, a także zabawy w zi-mowym plenerze, wyjazdy na kręgielnię, do kina i na basen powodo-wały, że nikt nie chciał opuszczać zajęć przed godz.16.00.

Instruktorzy

Na konkurs ofert przeprowadzony przez Urząd Miasta Otwocka na organizację ferii zimowych dla dzieci i młodzieży w mieście, przeprowadzonych przez organizacje i podmioty pozarządowewpłynęło 15 ofert. 8 ofert na organizację wypoczynku zimowego w mieście, 5 na organizacjęwypoczynku poza miejscem zamieszkania oraz 2 na organizację imprez rozrywkowo-sportowych. 8 półkolonii zorganizowały: Otwockie Centrum Kultury obejmujące rejon osiedla Warszawska i Mlądza, Parafia M.B. Królowej Polski, Parafia św. Józefa Oblubieńca NMP w Wólce Mlądzkiej, Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej, Parafia św. Wincentego a Paulo, Stowarzyszenie UKS MDK,OKS Start. Dofinansowanie z Budżetu Miasta Otwocka dla organizatorów półkolonii wynosiło 20.800 zł,na obozy wyjazdowe: 11.360 zł, na imprezy: kulturalną i sportową dla wszystkich placówek wydano8000 zł zaś dofinansowanie obiadów 8.500 zł.

Ferie zimowe w Otwocku

Zabawa karnawałowa w klubie Zajęcia plastyczne

Impreza w LO

Podczas akcji „Zima w Mieście” w Klubie „Batory” przebywało 25 dzieci. W dwutygodniowym programie wychowawcy Klubu za-pewnili wyjazdy do kina, na basen, zorganizowali zabawy na po-

wietrzu, różnorodne zajęcia plastyczne i inne atrakcje. Koloniści braliudział w spartakiadzie zimowisk, podczas której, w klasyfikacji końcowejzajęli pierwsze miejsce. A na zakończenie zimowiska uczestnicy bawi-li się na balu zorganizowanym przez OCK w LO im. Gałczyńskiego.

W parku powstało kilkanaście śnieżnych rzeźb

fot.

arch

. Klu

bu

fot.

arch

. Klu

bu

fot.

arch

. Klu

bu

fot.

arch

. Klu

bu

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 16

Page 17: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 17

AKCJA „ZIMA W MIEŚCIE”

11lutego w ramach akcji zima w mieście w auli LO im. K. I. Gałczyńskiego odbyła się impreza kulturalno-roz-rywkowa pt. „Pędzi, pędzi kulig”. Zabawa zorganizowa-

na przez Otwockie Centrum Kultury przeznaczona była dla dzieci,które uczestniczyły w zimowiskach organizowanych przez otwockie placówki, jak również dla tych którzy zostali na czas ferii w domach. O świetną oprawę artystyczną zadbali profesjonaliści z warszawskiejAgencji imprez artystycznych „IM”. Dla 160 osób bawiących się na salioprócz świetnej zabawy serwowane były pączki, które przypominały o tradycji tłustego czwartku. Imprezę sfinansowano ze środków budże-tu miasta.

Organizatorzy pragną serdecznie podziękować Wojciechowi Dziewanowskiemu dyrektorowi LO

za nieodpłatne udostępnienie sali na czas zabawy.

Zimowisko na Kresach

Tydzień trwało zimowisko przy Parafii M. B. Królowej Polski na Kresach. Pierw-szego dnia ferii, razem z innymi zimo-

wiskami z terenu miasta, uczestniczyliśmy w koncercie muzycznym zorganizowanym w sali Młodzieżowego Domu Kultury. Dwa razyzacięcie trenowaliśmy pływanie na basenie – w Górze Kalwarii i w Józefowie. Zimowa po-goda pozwoliła nam również na korzysta-

nie z zajęć i zabaw na świeżym powietrzu. Wspaniałych atrakcji dostarczyła nam słynnaotwocka górka – Wieżówka, gdzie mogliśmyspróbować swoich umiejętności saneczkar-skich. Kolejny rok uczestniczyliśmy także w imprezie sportowej zorganizowanej przezTKKF „ Apollo”, w hali Otwockiego Klubu Spor-towego. Mieliśmy okazje sprawdzić się w wieludyscyplinach. Po długiej i ciężkiej rywalizacji

udało nam się zająć zaszczytne, drugie miej-sce, z czego jesteśmy bardzo dumni.

Z całego serca dziękujemy za wsparciewszystkich Dobrodziejom, dzięki którym mog-liśmy uczestniczyć w zimowisku. Szczególnepodziękowania należą się księdzu Probosz-czowi Parafii na Kresach – WłodzimierzowiJabłonowskiemu, Wydziałowi Psychoprofilak-tyki Rodzinnej oraz Kultury, Sportu i TurystykiUrzędu Miasta Otwocka oraz Piekarni „Wenecja”. To były wspaniałe ferie!!!Dziękujemy – uczestnicy i opiekunowie

fot.

arch

. Klu

bu

fot.

arch

. Klu

bufo

t. A

. Sęd

ekfo

t. A

. Sęd

ek

fot.

A. S

ędek

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 17

Page 18: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 201018

AKTUALNOŚCI

Idea trafia do szkółOtej inicjatywie pisaliśmy już w grud-

niowym numerze „Gazety”. Przed-stawiciele Komitetu Budowy Po-

mnika „Katyń 1940”: przewodniczący Ini-cjatywy Obywatelskiej „Prawda-Pamięć--Przebaczenie” Ireneusz Krzyżanowski,przewodniczący Komitetu Europa 2000Zygmunt Wolski i skarbnik Inicjatywy JanGórzyński zapowiedzieli wtedy, że z promo-waną przez nich ideą miejsca pamięci wyjdądo lokalnych szkół. 17 lutego, podczasspotkania, które odbyło się w PowiatowymMłodzieżowym Domu Kultury, swoją propo-zycję przedstawili dyrektorom placówek i władzom oświatowym gminy i powiatu. Pomysłodawcy chcą, aby szkoły powiatu

otwockiego objęły czynnym patronatemodsłonięty we wrześniu ubiegłego roku na terenie kościoła p.w. Ducha Świętegopomnik katyński. Projekt zakłada, że opiekakażdej z placówek trwałaby przez rok. W tym czasie ich uczniowie mieliby dbać o otoczenie monumentu i współorganizo-wać uroczystości patriotyczne, związanezwłaszcza z obchodami rocznic ataku ZSRRna Polskę i ujawnienia zbrodni katyńskiej.„Pomnik jest już napełniony duchem wie-dzy i chodzi o to, żeby tego nie zmarnować.Chcemy, żeby to miejsce żyło i żeby ten po-mnik stał się symbolem dla przyszłych po-koleń” – podkreśla jeden z pomysłodaw-ców idei Ireneusz Krzyżanowski. Oferta

skierowana jest przede wszystkim do szkółponadgimnazjalnych i gimnazjów, ale po-mysłodawcy nie wykluczają udziału w niejrównież niektórych szkół podstawowych.Uroczyste przekazanie patronatu odby-wałoby się co roku podczas kwietniowychuroczystości związanych z rocznicą ujaw-nienia zbrodni. Symbolem przekazaniaopieki będzie statuetka przygotowana przezautora pomnika artystę rzeźbiarza Ryszar-da Kozłowskiego. Pomysł spotkał się z ap-robatą władz oświatowych i dyrektorów szkół. Już w kwietniu tego roku, w pierw-szej kolejności patronat nad pomnikiemobejmie Zespół Szkół Ekonomiczno-Ga-stronomicznych w Otwocku. mg

Edukacja antyalkoholowa Czy to możliwe? Uczę już od 33 lat!

Nie odczuwam ich jednak, ponie-waż lubię swój zawód… Na tyle

dużo nabrałam doświadczenia, że przezostatni okres swej praktyki zawodowejznacznie lepiej czuję się wśród młodzieży.Już nie walczę o stworzenie nowego wize-runku, bo powstał samoistnie. Nie mam wychowawstwa, więc nie przytłacza mniezbyt stresująca odpowiedzialność i częstowręcz bezmyślna praca biurokraty. Ten na-wał papierkowej roboty mogę zastąpić kontaktem: bliskim i bezpośrednim z ucz-niem. Traktuję go wtedy podmiotowo, bo głęboko wnikam w problemy nastolet-niego człowieka.

Okazuje się, że są one bardzo poważne.Wśród nich przewija się najczęściej alko-holizm. Stanowi złożoną chorobę rodziny.Niestety młody chłopak czy dziewczynawstydzą się identyfikacji. Nie chcą uświa-damiać sobie uzależnienia rodziców lub własnego współuzależnienia. Boją siępiętna, które ich prześladuje. Na pewnocierpią, wyrażając skrajne postawy: zabor-czego bohatera lub nieśmiałej ofiary. Dla-tego trudno znaleźć więź z uczniemuwikłanym w straszną codzienność. Jego

emocje wyzwala właśnie ona, stąd próbyzamykania się na nią i odcinanie od pro-blemu, który determinuje wszystko. Nie po-zwala dobrze się uczyć, każe myśleć o bez-pieczeństwie rodziny zagrożonej przezniszczącego ją alkoholika. Skupienie uwagina lekcji, albo przygotowanie do nich w domu jest często niemożliwe. Gdy więcudaje mi się, dotrzeć do dziecka alkoholika,przede wszystkim zapewniam mu całkowitąanonimowość. Nikomu o nim nie mówię.Pytam czy chce rozmawiać i proszę o pi-semną wypowiedź. Proponuję adres Al-Ateen wyjaśniając charakter i funkcję

grupy udzielającej pomocy. Potwierdzam w ten sposób masowość problemu. Dziękitemu zagubiony i samotny koalkoholik odnajduje swoje miejsce w tzw. Wspólno-cie, utożsamia się z nią i małymi kroczkami,powoli lecz pewnie – wraca do normy.Uspokaja się psychicznie, odcina od pi-jącego nie szukając przyczyny zjawiska.Inaczej też patrzy na swą rodzinę – chorą,a więc wymagającą leczenia. Oczywiścietę potrzebę musi odczuć każdy, kto pragniezmienić dotychczasową sytuację w domu.Jeśli nie chce, nikt i nic go nie zmusi. Tylkodo niego należy wybór. Może w przyszłościpójdzie na terapię i wstąpi do DDA.

Moje 30-letnie doświadczenie w pracy z młodzieżą potwierdzają, że problem alko-holizmu jest istotny, gdyż dotyczy corazwiększego kręgu młodych ludzi. Niestetyto oni właśnie, albo są uwarunkowani cho-robą, albo, co staje się nagminne – idą w ślady starszych.

Nie znając lepszych wzorców, najpierwdla pewności siebie, potem z konieczności– piją. Ten fakt musi mieć wpływ na nas do-rosłych. Powinniśmy reagować, być czujnii może…pomagać?

E. Wolska-Rzewuska

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 18

Page 19: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

Studniówka w LO im. Gałczyńskiego

fot. Cezary Malej

23 stycznia 2010 r.

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 19

Page 20: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

Wszystko zaczęło się od sufrażystek. W 1910 roku kopenhaska międzynarodówkaustanowiła 8 marca jako dzień pamięci i wyraz szacunku dla ofiar walki o równouprawnienie kobiet. Święto służyć miało krzewieniu idei praw kobiet oraz budowaniu społecznegowsparcia dla powszechnych praw wyborczych dla kobiet. Dziś, po stu latach od tamtych wydarzeń kobiety nie muszą już walczyć o swoje miejsce w społeczeństwie. Ba, niejednokrotnie pracują w zawodach tradycyjnie zarezerwowanych dla mężczyzn. Jak radzą sobie na co dzień ze swoimi obowiązkami i trudami profesji, które wybrały? W przeddzień ich święta pytamy o to kilka z nich. Anna Sędek

8 marca – Dzień Kobiet

Magdalena Kośmicka – straż miejska Od ilu lat pracuje Pani w Straży Miejskiej, czy od początku w Otwocku?W straży miejskiej pracuję od 5 lat. Na początku było to stanowisko pracownika biurowego, a od czterech lat posiadamuprawnienia strażnika miejskiego. W tym już prawie od dwóch lat zajmuję stanowisko Zastępcy Komendanta.

Czym się Pani zajmuje jako kobieta w tak męskiej instytucji jaką jest Straż Miejska?Właściwie mój zakres obowiązków nie odbiega niczym od zakresu obowiązków moich kolegów. Dodatkowo dochodząmi zadania związane z pełnioną funkcją Zastępcy Komendanta.

Czy bierze Pani udział w interwencjach?Tak, oczywiście. Uważam, że tylko znając pracę w terenie mogę dobrze kierować zespołem. Mimo tego, że od dwóchlat moja praca jest głównie pracą biurową, to przynajmniej raz na dwa tygodnie staram się pracować „w terenie”. Są to zarówno patrole ze strażnikami miejskimi, jak również patrole realizowane wspólnie z funkcjonariuszami otwoc-kiej policji.

Skąd pomysł na wykonywanie takiego zawodu?Tak naprawdę, do zawodu strażnika miejskiego przekonali mnie moi współpracownicy z Urzędu Miasta. To oni pierwsi zauważyli, że nadaję się do tej pracy.I tak za namową kolegów postanowiłam spróbować. Nie była to łatwa decyzja. Stanowiska, które dotychczas zajmowałam w Urzędzie bardzo się różniłyod obecnego.

Czy z perspektywy czasu nie żałuje Pani decyzji?Nie, nie żałuję. Ta praca ma swoje dobre i złe strony. Tym nie różni się od żadnej innej. Jednak najważniejsze dla mnie jest to, że nie jest monotonna. Tak naprawdę przychodząc na zmianę nigdy nie wiem, co dziś się wydarzy.

Czy poleciła by Pani ten zawód młodym kobietom po szkole?To zależy od tego, komu miałabym ją polecać. Zawód strażniczki miejskiej jest specyficzny, należy mieć do niego odpowiednie predyspozycje. Dlategoteż przed dopuszczeniem do wykonywania tego zawodu każdy ze strażników przechodzi specjalistyczne badania. Na pewno nie jest to praca lekka. Zarównofizycznie jak i psychicznie, ale myślę, że same statystyki mówią za siebie. Coraz więcej kobiet zakłada mundur. Jestem zdania, że są sytuacje, w którychkobiety lepiej radzą sobie od mężczyzn.

Jaką trzeba mieć ukończoną szkołę żeby się móc realizować jako strażniczka?Nie ma specjalnych wymagań odnośnie profilu szkoły. Przede wszystkim należy przejść specjalistyczne badania. Następnie kandydat na strażnika miej-skiego jest kierowany na kurs w ramach, którego przechodzi miesięczne praktyki w macierzystej jednostce. Dopiero po zaliczeniu praktyk, kandydat na strażnika miejskiego może podejść do egzaminu. Osiągnięcie pozytywnego wyniku uprawnia do wykonywania zawodu.

Jak traktują Panią koledzy? (czy kobieta strażnik ma łatwiej niż mężczyzna)Spotkałam się z bardzo dobrym przyjęciem ze strony kolegów. Wiele się od nich nauczyłam i nadal uczę. Nigdy nie dali mi odczuć, że kobieta jest kimśsłabszym w tym zawodzie, niż mężczyzna. Zawsze mogę liczyć na ich pomoc i wsparcie.

Może pamięta Pani jakąś ciekawą (zabawną, przerażającą) sytuację, interwencję, którą by się Pani chciała podzielić z naszymi Czytelnikami? Było wiele takich sytuacji zarówno zabawnych jak i przerażających. Ale najbardziej dotyka mnie zawsze problem ludzi bezdomnych. Przy takich inter-wencjach człowiek docenia to co ma. Należy także pamiętać, że zawsze pracujemy z ludźmi. Pilnujemy porządku, ale w pierwszej kolejności staramy siępomagać mieszkańcom naszego miasta.

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 20

Page 21: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

a

k

Izabela Tuszowska – straż pożarna Od ilu lat pracuje Pani w Straży Pożarnej, czy od początku w Otwocku?W Państwowej Straży Pożarnej pracuję od 2002 r. Straż nie jest moją pierwszą pracą, ale dzięki mężowi (Oficerowi PSP)jest mi bliska od lat. Początek kariery zawodowej zaczęłam od pracy w ZUS następnie PUP, aż losy przywiodły mnie do służby w PSP.

Czym się Pani zajmuje jako kobieta w tak męskiej instytucji jaką jest Straż Pożarna?Obecnie zajmowane przeze mnie stanowisko to st. technik ds. kwatermistrzowsko-technicznych praca moja polega m.in.na: zaopatrzeniu strażaków w sorty mundurowe, zaopatrzenie w czasie akcji ratowniczo-gaśniczych (żywność), czuwaniunad stanem technicznym urządzeń samochodów pożarniczych oraz czuwaniu nad stanem technicznym obiektu strażnicy.

Czy brała pani kiedyś udział w jakiejś akcji gaśniczo-ratowniczej?W akcjach ratowniczo-gaśniczych bezpośrednio nie brałam udziału, chociaż takie przygotowanie zawodowe posiadam.

Skąd pomysł na wykonywanie takiego zawodu?Praca w straży to przypadek i zrządzenie losu. Jak to się mówi „za mundurem panny sznurem”, a w moim przypadkudosłownie. Temat straży nie był mi obcy od młodzieńczych lat, kiedy poznałam swojego przyszłego męża, z czasem absolwenta SGSP. (Nawet do ślubu jechaliśmywozem strażackim).

Czy z perspektywy czasu nie żałuje Pani decyzji?Absolutnie nie żałuję podjętej decyzji. Dzięki pracy w straży poznałam dużo wspaniałych ludzi, zobaczyłam i przekonałam się na własnej skórze na czym ona polega. Brałam udział w kursie przygotowawczym, a następnie podoficerskim w Nowym Sączu. Ambicją moją jest ukończenie Szkoły Aspirantów w Krakowie, do której zdałam egzaminy.

Czy poleciła by Pani ten zawód młodym kobietom po szkole?Nie było łatwo. Nie tylko ze względu na płeć, ale również na specyfikę zagadnień programowych i praktycznych.Zawód strażaka jest typowo męskim zawodem, aczkolwiek w niektórych dziedzinach wspaniale radzą sobie kobiety np. kadrach, finansach, logistyce, psy-chologii. Kobiety pracują również w Powiatowych Stanowiskach Kierowania (przyjmowanie zgłoszeń o pożarach)

Jaką trzeba mieć ukończoną szkołę, aby móc się realizować jako strażaczka?Kobiety w dzisiejszych czasach są odważne, chętne, wykonują różne inne „męskie”. Tam gdzie człowiek czerpie inspiracje, zadowolenie oraz robi to – co lubi zawsze warto polecać. Żeby zostać strażakiem wystarczy średnie wykształcenie, natomiast, żeby się rozwijać (awansować) trzeba zdobywać poszczególne szczeble specjalistycznychszkoleń zawodowych, albo ukończyć studia SGSP (jedyne w Polsce) i przyjść do pracy jako oficer.

Jak traktują Panią koledzy? (czy kobieta strażak ma łatwiej niż mężczyzna)Na współpracę z mężczyznami nie narzekam. Powiedziałabym wręcz o rodzinnej atmosferze. Owszem nie wszyscy tolerują kobiety, ale na szczęście jest nastylko dwie. W miarę możliwości pomagamy sobie wzajemnie. Ale nie ma róży bez kolców.

Karolina Gałkowska – policjaOd ilu lat pracuje Pani w Policji i czy od początku w Otwocku?W policji pracuję od 5 lat. Początki służby w KP Konstancin Jeziorna Ogniwo Patrolowo Interwencyjne (to ulica uczy tej pracy)kilka miesięcy w Sekcji Wykroczeń KPP Piaseczno. Od kilku miesięcy pracuje w KPP Otwock obecnie w Zespole d.s. Nie-letnich i Patologi. A wymagania w stosunku do mnie nie były wcale mniejsze od wymagań stawianych moim kolegom.

Czy brała pani kiedyś udział w jakiejś akcji?Przez ten czas brałam udział w wielu interwencjach denaci, narkomanka, kobieta zgwałcona, młodzież pod wpływem środ-ków odurzających i wiele innych. Szczególnie w pamięci utkwiły mi te, które dotyczyły nieszczęśliwych dzieci.

Czy podzieliła by się Pani z naszymi Czytelnikami jakąś historią, która szczególnie utkwiła Pani w pamięci podczaswykonywania zawodu? Szczególnie w pamięci utkwiła mi interwencja dotycząca 12-letniego chłopca. Dziecko przebywało w Placówce Wycho-wawczej w Pruszkowie. Potrafił uciec z niej nawet 2 razy w ciągu jednego dnia do babci mieszkającej w Konstancinie.Matka żyła w Warszawie z konkubentem i dwojgiem młodszego rodzeństwa i nie chciała zajmować się synem z proble-mami. Podczas 12 godzinnej służby zdarzało się, że dwukrotnie trzeba było go odwozić do Pruszkowa bo uciekał do babcii rodziny, która go nie chciała. Serce pękało kiedy Łukasz, bo tak miał na imię, dostawał szału i w histerii błagał matkę, żeby go zabrała do domu. Był to pierw-szy rok mojej służby i w tedy uświadomiłam sobie czym chciała bym się zajmować.

Skąd pomysł na wykonywanie takiego zawodu?Zawsze chciałam robić w życiu coś innego niż moje koleżanki. Mieć zawód, który każdego dnia będzie przynosił coś nowego. Pomysł na ten zawód powstałspontanicznie kolega (policjant) powiedział mi, że w maju jest nabór i że mogła bym spróbować bo mam do tego predyspozycje. Złożyłam papiery zdałam te-sty, egzaminy, przeszłam rozmowy no i 4 m-ce później byłam w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie.

Czy z perspektywy czasu nie żałuje Pani decyzji?Nie jest to lekka praca, ale mimo to nie żałuje.

Czy poleciła by Pani ten zawód młodym kobietom?Myślę, że do tej pracy szczególnie kobiety muszą mieć silną psychikę, być odporne na stres, wytrzymałe, ponieważ nie ma tu miejsca na taryfę ulgową .

Jaką trzeba mieć ukończoną szkołę, żeby się móc realizować jako Policjantka?Aby dostać się do Policji wystarczy mięć średnie wykształcenie, ale myślę, że kierunki takie jak prawo, resocjalizacja, obrona narodowa, kryminologia pre-wencyjna itp. są przydatne i uzupełniają naszą wiedzę.

Jak traktują Panią koledzy? (czy kobieta Policjantka ma łatwiej niż mężczyzna)Czasem zdarzają się złośliwości (śmiech) jak to w życiu, ale ogólnie dobrze i z szacunkiem. Wydaje mi się, że mamy trudniej bo musimy udowadniać każdegodnia, że dajemy radę tak jak Panowie. Nie jest łatwo (śmiech).W tej pracy płeć często nie ma znaczenia na interwencjach. Trzeba na sobie polegać, odpowia-damy za swoje bezpieczeństwo nawzajem.

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:24 Strona 21

Page 22: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

Anna Dydek – naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Od ilu lat pracuje Pani w Policji czy od początku w Otwocku?W policji pełnię służbę od 1992 roku. To było słynne 3 przyjęcie kobiet do Policji na początku lat 90. Po odbyciu prze-szkolenia na kursie podstawowym otrzymałam przydział do ówczesnej Komendy Rejonowej Policji Warszawa – Śród-mieście, do nie istniejącego już Komisariatu Policji Warszawa Powiśle, przy ul. Ludnej 9. Od początku służbę pełniłamw mundurze „szlifując warszawskie krawężniki” – czyli służba patrolowa. Następnie pełniłam obowiązki dzielnicowego ze „sławną” ulicą bloków rotacyjnych przy ul. 29 Listopada. W moim rejonie był m. in. stadion Legii, Belweder, ŁazienkiKrólewskie. Następnie w miarę posiadanych kwalifikacji po przebytych przeszkoleniach resortowych pracowała w WydzialeDochodzeniowym, gdzie dalszym awansem w 1996 roku zostałam przeniesiona do Sekcji ds. Nieletnich i Patologii KRPWarszawa Śródmieście. To właśnie w tej komórce otrzymałam szlify oficerskie w 1999 roku. W trakcie reorganizacji jed-nostki pełniłam również obowiązki kierownika pionu kryminalnego w Komisariacie Policji Warszawa – Śródmieście. W 2003 ponownie awansowałam i zostałam przeniesiona do Komendy Stołecznej Policji, gdzie w Wydziale Prewencji wrazze wspaniałą moją „nauczycielką” Mariolą nadzorowałyśmy pracę komórek ds. nieletnich i patologii w garnizonie stołecz-nym. Następnie ponownie awansem wróciłam na rok do KRP na Śródmieściu, skąd z krótkim powrotem wróciłam na chwilędo Wydziału Prewencji – skąd służbowo zostałam przeniesiona do Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie na stano-wisko Naczelnika Sekcji Prewencji. Po powiększeniu rodziny na podstawie porozumienia na szczeblu Komendantów zos-tałam przeniesiona do Komendy w Otwocku na stanowisko Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego.

Czym się Pani zajmuje jako kobieta w tak męskiej instytucji jaką jest Komenda Powiatowa Policji?Jak już wspomniałam jestem Naczelnikiem WRD od 16 stycznia 2006 roku. Tak naprawdę na podstawie „szybkich zmian” jestem w tej Komendzie na sta-nowisku kierowniczym – najdłużej pracującym Naczelnikiem. W wydziale mam dwie podwładne kobiety, młode, ambitne, pracowite, a na dodatek urocze dziewczyny. Nie raz odbierałam telefony od kierujących – Pa-nów, którzy popełnili wykroczenie drogowe i dziękowali za mandaty otrzymane od moich policjantek. Do moich obowiązków należy dbałość o bezpieczeństwow ruchu drogowym na terenie całego powiatu.

Czy brała pani kiedyś udział w jakiejś akcji?Pełniąc służbę w Komendzie Śródmiejskiej Policji codziennością było zabezpieczanie imprez masowych, a w szczególności meczy na Legii i Polonii. Festyny na Agrykoli, Starym Mieście. Podobnie było w Pruszkowie sławny Znicz Pruszków i nie tylko. W Otwocku również zabezpieczamy takie imprezy jak rajdy samochodowe, rajdy rowerowe, biegi uliczne w tym sławny Półmaraton w Wiązownie, piknik lotniczy w Góraszce i zabezpieczanie szeregu innych imprez, których jest naprawdę wiele.Typowe szczególne akcje – było ich tak wiele, że nie wiem którą opisać. Pełniąc służbę w patrolu zmotoryzowanym, nie było żadnych ulg w wyborze in-terwencji i tylko z uwagi na fakt, że jesteśmy kobietami. Starałyśmy się dorównywać mężczyznom, a nawet jako słaba płeć wykorzystać sytuację, obezwład-nić daną osobę i zatrzymać przez zaskoczenie. Pamiętam na kursie podoficerskim zostaliśmy skierowani do służby na terenie Komendy Praga Północ, gdziew patrolu razem z 2 innymi policjantami odszukaliśmy kryjówkę mężczyzny podejrzewanego o zabójstwo policjanta. Wtedy była słaba łączność, a ist-niało ryzyko ucieczki dachem – nie mogliśmy się doczekać zgody na wejście do mieszkania. Podjęłam decyzję instynktownie, chociaż potem jako młodapolicjantka bałam się konsekwencji. Ponieważ nikt nie otwierał drzwi – po prostu wiem, że mam bardzo silne nogi. Drzwi ustąpiły, wleciały do środka za nimi moi wspaniali koledzy z patrolu. Mężczyzna został zatrzymany, nie zdążył uciec. Miło wtedy kończyć służbę wraz z podzelowaniami tamtejszejkadry kierowniczej. Najważniejsze, że mężczyzna za zabójstwo policjanta z Warszawy trafił na długo za kratki… Inna sytuacja z terenu Pruszkowa. Razem z policjantem zobaczyliśmy kłęby dymu w domu jednorodzinnym. Światła były pogaszone i żadnego ruchu. Uratowaliśmy życie starszej Pani miałaok. 75 lat, która zapomniała o pozostawionym na kuchence odgrzewanym posiłku. Naprawdę było tyle różnych sytuacji, że można by było pisać, a zosta-nie wybrana jedna.

Skąd pomysł na wykonywanie takiego zawodu?Marzenie z dzieciństwa….sławna Lodzia stojąca na skrzyżowaniu i faktycznie marzenia się spełniają.

Czy z perspektywy czasu nie żałuje Pani decyzji?Nie żałuję swojej decyzji. Chociaż było dużo przeciwników, że męski zawód, że znajomi się ode mnie odwrócą. Miałam rację prawdziwi znajomi zostaną zawsze i…..zostali. Super dlatego ich wszystkich pozdrawiam, a kogo to każdy wie.

mł. kpt. mgr inż. Anna Zielińska – straż pożarnaOd ilu lat pracuje Pani w Straży Pożarnej i czy od początku w Otwocku?Moja przygoda ze strażą pożarną zaczęła się w 1999 r. W Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Otwocku,która mieściła się wówczas przy ulicy Karczewskiej.

Czy ukończyła Szkołę Pożarniczą?Tak, przeszłam wszystkie szczeble, począwszy od kursu szeregowych PSP, poprzez kurs podoficerski, następnie ukończyłamStudium Aspirantów w Centralnej Szkole PSP w Częstochowie oraz Szkołę Główną Służby Pożarniczej na wydziale Inżynie-rii Bezpieczeństwa Pożarowego.

Czy brała Pani kiedyś udział w akcji czy pracuje Pani tylko jako funkcjonariusz administracyjny?Od początku pełniłam obowiązki administracyjne. Obecnie pracuję na stanowisku kierownika sekcji organizacyjno-kad-rowej, która daje mi bardzo dużo satysfakcji i zadowolenia. Jednak podczas szkoleń przeszłam wszystkie etapy, które sązwiązane z działaniami ratowniczo-gaśniczymi, czyli przewidziane dla strażaka.

Czy pamięta Pani jakąś charakterystyczną akcję?Z opowiadań moich kolegów z podziału bojowego, słyszałam wiele zabawnych jak i tragicznych relacji z akcji, które miałymiejsce na terenie naszego powiatu, aczkolwiek w żadnej z nich nie brałam udziału.

Skąd pomysł na wykonywanie takiego zawodu?Jako pierwsza w straży pożarnej pracowała moja mama. Zainteresowanie tym zawodem okazał także mój syn, który od niedawna jest funkcjonariuszem pożar-nictwa. Mam nadzieję, że w nasze ślady pójdą następne pokolenia.

Czy poleciłaby Pani ten zawód innym kobietom?Każdy ma prawo spełnić swoje marzenia. Nie twierdzę, że kobiety nie mogą być odważnymi i znakomitymi strażakami, ale nie jest to zawód dla kobiet deli-katnych. Na pewno wymaga dużej siły, a także ogromnej sprawności fizycznej jak i psychicznej. Niewiele kobiet bierze udział w akcjach ratowniczych, jednak strażaczki świetnie sprawdzają się w jednostkach specjalistycznych np.: ratownictwa chemicznego lub na stanowiskach kierowania, a ponadto kobietyw służbie pracują jako psychologowie.

op

rac.

A. S

ęd

ek

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 22

Page 23: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 23

Wykaz najbliżejpołożonych punktówwykonującychmammografię,cytologię orazkolonoskopię:

Mammografia w OtwockuZP ZOZ ul. Batorego 44, pracownia RTG,tel. 22 778 26 63 – obowiązują zapisy,badania od poniedziałku do piątku (nowy aparat uruchamiany od kwietnia)

Cytologia w Otwocku1) ZP ZOZ Przychodnia ul. Armii Krajowej 3,poradnia K, tel. 22 779 30 24– codziennie od poniedziałku do piątku, w godz. przyjęć lekarzy2) Przychodnia Medycyny RodzinnejCENTRUM, ul. Andriollego 36, tel. 22 719 45 49 – obowiązują zapisy w każdy czwartek od 7.30 (ograniczona liczba miejsc)3) Rodzinne Centrum Zdrowia PRIMO, ul. Grunwaldzka 13, tel. 22 710 18 01– każdy wtorek i piątek w godz. 13.00-17.00,po telefonicznym potwierdzenia wizyty

Kolonoskopia w Warszawie1) Centrum Onkologii, ul. Roentgena 5, tel. 22 546 24 45, rejestracja: 9.00-14.00,pn. 9.00-18.002) Olympus Endoterapia Sp. z o.o., ul. Brzeska 12, tel. 22 332 78 03,rejestracja: 11.00-18.003) Olympus Endoterapia, ul. Waryńskiego 10Atel. 22 852 62 99, rejestracja: 8.30-13.00;15.00-18.304) SP Centralny Szpital Kliniczny, ul. Banacha 1A, tel. 22 599 11 57,rejestracja 8.00-13.00 (limit miejsc wyczerpany do czerwca)5) Centralny Szpital Kliniczny MSWiA ul. Wołoska 137, tel. 22 508 14 76,rejestracja: 8.00-15.006) Klinika Medyczna „IBIS” Sp. z o.o. i Wspólnicy Sp.k., ul. Kacza 8, tel. 22 322 81 81 rejestracja: 8-14

ZDROWIE I URODA

Najwięcej witaminy…Konkurs na Miss Ziemi Otwockiej na-

biera rumieńców. 4 marca odbył siępierwszy z serii castingów, które

wyłonić mają najlepsze kandydatki do tytułu królowej piękności naszego re-gionu. W naborze zorganizowanym w auliLO im. Gałczyńskiego wzięło udział 19 dziewcząt z całego powiatu. Po pre-zentacji kandydatek w strojach codzien-nych i wieczorowych do dalszego etapujury zakwalifikowało 8 z nich. Celem kon-kursu, przyświecającym jego organizato-rom, jest wyłonienie najlepszej reprezen-tantki Otwocka i okolic, która miałabyszansę sięgnąć po koronę najpiękniej-szej polki w tegorocznym finale Miss Polo-nia 2010. Kolejny, przedkonkursowy cas-

ting odbędzie się już 14 marca w Wyż-szej Szkole Gospodarki Euroregionalnej im. Alcide De Gasperi w Józefowie, ul. Sien-kiewicza 2. Start: godz. 15:00. Zgodnie z wymogami konkursów Miss Polonia do plebiscytu mogą zgłosić się dziewczętaspełniające następujące wymogi: 1. obywatelstwo polskie,2. wiek: ukończone 18 lat (na dzień zło-

żenia ankiety uczestniczki konkursu) – na dzień 31 grudnia 2010 uczestniczkanie może ukończyć 25 roku życia,

3. stan cywilny: bezdzietna panna,4. nieposzlakowana opinia,5. brak widocznych blizn i tatuaży

na ciele.mg

WYKONAJ BEZPŁATNE BADANIACYTOLOGIA MAMMOGRAFIA KOLONOSKOPIA

„ZDROWA GMINA” OTWOCK

4grudnia 2009 roku Prezydent MiastaOtwocka zgłosił Miasto Otwock do pi-lotażowego Konkursu Zdrowa Gmina

realizowanego w województwie mazowiec-kim. Powstał on w celu zwiększenia liczbyosób zgłaszających się na badania profilak-tyczne ukierunkowane nawczesne wykrywanie cho-rób nowotworowych. Orga-nizatorem Konkursu jestPolska Unia Onkologii. Regu-laminowy termin Konkursu przy-pada na okres od 1.03.2010 do 31.08.2010.

Na terenie całego woje-wództwa mazowieckiegoosoby ze wskazanych po-niżej grup, mogą wyko-nać w wyspecjalizowa-nych placówkach służbyzdrowia, bezpłatnie: cyto-logię, mammografię, kolono-skopię. Szczegółowy wykazpunktów dostępny jest na: www.konkurszdrowagmina.pl

Kto może skorzystać z bezpłatnych badań:

CytologiaKobiety w wieku 25-59 lat, które nie miały

wykonanej cytologii w ramach NFZ w ciąguostatnich 3 lat.

MammografiaKobiety w wieku 50-69 lat,

które nie miały wykonanejmammografii w ramach NFZ w ciągu ostatnich 2 lat.

KolonoskopiaKobiety w wieku

50-65 lat lub Kobiety i Mężczyźni, którzy ukoń-czyli 40 lat, ale są obciążeni genetycznie i nie mieli wykonywanych

badań w ciągu ostatnich 10 lat, lub Kobiety i Mężczy-

źni, w wieku 25-65 lat, z rodzin szczegól-nego ryzyka. Oprac: M. Woźniak

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 23

Page 24: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010

AKTYWNY SENIOR

Osoby chcące przynależeć do Związku Emerytów i Rencistów

zapraszamy do siedzibyStowarzyszenia na ul. Wawerską 8

we wtorki i piątki w godz. 10.00-13.00.

24

Ostatkowe spotkanie Klubu Seniora w ”Batorym“(obecnych 35 osób). Słodki poczęstunekprzygotowany został przez członkinie klubu:Panią Janinę Dąbrowską i Stanisławę Potyrę. Jak przystało na spotkanie ostatkowe – seniorzy oddali się tanecznym swawolom.

Koniec karnawału

Walentynki u Seniorów

16lutego w Otwockim CentrumKultury odbyło się spotkanie towarzyskie członków Związku

Emerytów i Rencistów. Było ono jednym z wielu imprez wpisanych do kalendarza tegoStowarzyszenia. Jak powiedziała prezes Halina Hutnik do Związku przynależy ok. 300

osób z Otwocka, Celestynowa, Augustówki,Starej Wsi i Gliny. Członkowie biorą udział w wycieczkach i różnych okolicznościowychimprezach.

Ostatni dzień karnawału był typową roz-rywką dla seniorów. Pani Helena Ciepałowiczprzygotowała krótki materiał o kultywowaniu

Dnia Świętego Walentego – zwanego dalejDniem Zakochanych, jak również zadbała o konkursy z nagrodami i tańce. Oprawę ar-tystyczną przygotował zespół „Senioritki”. as

Zespół Senioritki

Spotkanie zorganizowane w OCK

fot.

A. S

ędek

fot.

A. S

ędek

fot.

arch

. Klu

bufo

t. ar

ch. K

lubu

fot.

arch

. Klu

bu

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 24

Page 25: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 25

AKTYWNY SENIOR

15lutego w Otwockim Centrum Kultury odbyło się spotkanie Walentynkowe członków Otwockiego Uni-wersytetu Trzeciego Wieku. Wśród stołów przykry-

tych białymi obrusami, świeczników w serduszka, czerwonych serwetek, kadzidełek i baloników w kształcie serc studenci OUTW czcili dzień zakochanych. Wszystkie, starannie dobranedetale wprowadzały w nastrój do uczczenia tego święta i pozna-nia „Wszystkich Oblicz Miłości”. Za miłość uczestnicy wznieśli toast sokiem pomidorowym, a następnie wysłuchali legendy o św. Walentym, poznali sposoby obchodzenia Dnia Miłości i historię święta. W międzyczasie seniorzy śpiewali piosenki o miłości i recytowali wiersze. Podczas spotkania działała pocztawalentynkowa, dzięki której każdy uczestnik imprezy dostał niepo-wtarzalną walentynkę.

Oto jedna z nich: „Miłość to szlachetna cnota,Miłość znaczy – poświęcenie.Daję Ci ją w WalentynkiBo najbardziej Ciebie cenię.

Święty Walenty u studentów UTW

Zwiedzali Warszawę

23lutego członkowie UniwersytetuTrzeciego Wieku pojechali na wycieczkę autokarową do

Warszawy. Z przewodniczką Basią spotkalisię pod Pomnikiem Piłsudskiego, aby udaćsię na dziedziniec Belwederu i wysłuchaćhistorii tej rezydencji. Jak mówi jedna z uczestniczek „historyczne sale były pełnepięknych dywanów, mebli i obrazów, na któ-

rych przedstawione były wydarzenia z histo-rii Polski”. Zachwycone wnętrzami i wspa-niałą wiedzą przewodniczki, która spokojnymi kwiecistym językiem opowiadała wszystkiehistorie, wyruszyli na spacer do Łazienek.Ale, to nie był koniec eskapady po Warsza-wie. W drodze powrotnej zwiedzili jeszczeMuzeum Myślistwa i Jeździectwa co nasy-ciło seniorów przyrodniczą wiedzą. J.H.

fot.

Jola

nta

Her

man

owic

z

fot.

Jola

nta

Her

man

owic

zfo

t. Jo

lant

a H

erm

anow

icz

fot.

Jola

nta

Her

man

owic

z

fot.

Jola

nta

Her

man

owic

z

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 25

Page 26: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 201026

Wyszczekana „Wolność słowa”Już 13 marca w Klubie „Smok” koncert legendy polskiego rocka.Przed otwocką publicznością wystąpią kontrowersyjni Püdelsi.Zespół powstały w 1985 roku znany jest z ostrych ibezkompromisowych tekstów, ośmieszających polskąrzeczywistość. W ich piosenkach dostaje się wszystkim, bez względu na przekonania polityczne, poglądy moralne czy piastowane funkcje. Autorzy „Psychopopu” i „Wolności słowa” oraz supportująca ich warszawska grupa „Strefa Czasu” rozpocznąswój koncert o godzinie 19. Bilety do nabycia w siedzibie Klubu,przy ul. Warszawskiej 11/13 w cenie 25 zł (w dniu imprezy 35 zł).

„Relacje”Taki tytuł nosi najnowsza wystawa prac pochodzącej z Celestynowa rzeźbiarki Moniki Grajdy, które od 13 marca będziemożna oglądać w siedzibie Muzeum Ziemi Otwockiej. Znajdą sięwśród nich prace będące owocem stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. „Na wystawie prezentowane będą rzeźby figuratywne, miniaturki w kamionce i porcelanie oraz toczone na kole garncarskim. Jednym słowem ceramika, ale pokazana w nietuzinkowy sposób” – zachęca sama autorka.„Relacje” były już prezentowane w warszawskiej Galerii „Lufcik”.

„Pozdrowienia z…”Dwa tygodnie później, 27 marca, również w siedzibie Muzeum Ziemi Otwockiejpodziwiać będzie można unikalny zbiórpocztówek krajoznawczychpochodzących z kolekcji otwockiegooddziału PTTK i jego prezesa PawłaAjdackiego. „Część z eksponowanychpocztówek dotyczy Otwocka, ale znajdąsię wśród nich także te, pochodzące z innych regionów Polski, wydawane przez Polskie TowarzystwoKrajoznawcze, Towarzystwo Tatrzańskie, PTTK i nie tylko” – podkreśla Ajdacki – „Nie zabraknie oczywiście także kartekprzedwojennych. Kilka sztuk jest nawet sprzed I wojny światowej.”Recepta na teatrNa tegoroczny Międzynarodowy Dzień Teatru aktorzy otwockiegoTeatru im. Stefana Jaracza przygotowali nowa premierę. 27 marca, w siedzibie Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury,zespół kierowany przez Krzysztofa Czekajewskiego przedstawispektakl „To nic nie boli” na podstawie sztuki Marka Modzelewskiego– dramaturga skutecznie łączącego swoją pasję z wykonywanymzawodem lekarza radiologa z warszawskiego szpitalu na Wołoskiej. Wstęp, niestety, za zaproszeniami.

KULTURA

DRK i SDM dla PromyczkaPiątek, 5 marca, Liceum Ogólnokształcące im. K. I. Gałczyń-

skiego w Otwocku, godzina 20.30. To chwila, w której wystartował szczególny koncert. Szczególny z co najmniej

trzech powodów. Po pierwsze cel koncertu: wsparcie DomowegoHospicjum dla Dzieci Promyczek prowadzonego przez FundacjęAnielska Przystań. Po drugie gwiazda wieczoru. Gwiazda, której w Otwocku nie trzeba przedstawiać chyba nikomu. Zespół StareDobre Małżeństwo śpiewa dla otwockiej publiczności już od wielu lati frekwencja na koncercie wskazywała na niesłabnącą popularnośćmuzyków wśród otwocczan. Ponadto w trakcie koncertu wydarzyło sięcoś ważnego. Już po raz drugi Polski Czerwony Krzyż mógł w imie-niu Niemieckiego Czerwonego Krzyża w Lennestadt przekazać sprzętmedyczny potrzebny do funkcjonowania hospicjum.

Tym razem miałam ogromną przyjemność przekazać na ręce księ-dza Pawła Dobrzyńskiego SAC prezesa Fundacji Anielska Przystańfragment wyjątkowego prezentu. Na początku lutego do Otwockaprzyjechało specjalistyczne, sterowane łóżko dla ciężko chorychdzieci. Z racji wielkości prezentu, podczas koncertu, symboliczniewręczyłam skrzynkę sterującą do łóżka.

Ciesząc się z możliwości pomocy przekazałam fundacji i wszyst-kim, którzy wspierają dzieło hospicyjne serdeczne pozdrowienia od przyjaciół z Niemieckiego Czerwonego Krzyża. W tym zaś miejscudziękuję im za zaangażowanie i wsparcie Fundacji Anielska Przystańi Polskiego Czerwonego Krzyża w Otwocku. Vielen Dank Freunde!

Renata Kabala

ZAPOWIEDZI:

Pod żaglami na dworcu

Członkowie i sympatycy Regionalnej Sekcji MazowieckiegoPolskiego związku Żeglarzy Niepełnosprawnych w Otwockuzapraszają na pierwszy „Happening Żeglarski na Dworcu”.

Impreza, połączona z wernisażem fotografii żeglarskich odbędzie się 10 kwietnia w hali otwockiego dworca PKP.

Patronat medialny nad imprezą objęła nasza Gazeta.

10 kwietnia

w godz. 12-19

w Parku Miejskim

odbędzie się

„Akcja

MOTO-SERCE

2010“

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 26

Page 27: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 27

DZIEŃ CHOREGO

Arcybiskup Henryk Hoser w „Grucy”

11lutego jest obchodzony jakoŚwiatowy Dzień Chorego. To szczególne święto ustano-

wione w 1992 roku przez Papieża JanaPawła II, a w 1993 roku po raz pierwszy obchodzone, skłania do refleksji na tematnaszej wrażliwości na osoby chore, chęcipomocy, którą można im ofiarować. Skiero-wane jest do całej społeczności jako wez-wanie, aby ofiarować ten jeden dzień w rokumodlitwie i refleksji.

Szpital Kliniczny im. A. Grucy w Otwockugościł w tym dniu szczególnego gościa, Ks. Arcybiskupa Henryka Hosera, BiskupaDiecezji Warszawsko-Praskiej. Jego Eksce-lencja odwiedził większość oddziałów szpi-talnych, wspierał chorych dobrym słowem.

Następnie rozpoczęła się uroczysta mszaświęta odprawiana w intencji chorych i dy-rekcji szpitali, pracowników personelu z otwockich placówek medycznych przez Ks. Arcybiskupa, Ks. Proboszcza BogusławaKowalskiego, Ks. Proboszcza Wiesława Chudzika, Księży Kapelanów Szpitala„Grucy” i Szpitala Powiatowego.

Oprawę mszy prowadziły siostry ze Zgro-madzenia Sióstr Wynagrodzicielek Najświęt-szego Oblicza w Otwocku.

W uroczystości wzięli udział m. in. Prezy-dent Miasta Otwocka Zbigniew Szczepaniak,Dyrektor Szpitala Powiatowego WojciechMarciniak. rt Personel medyczny szpitala

Arcybiskup Henryk Hoser odwiedza chorych

Pomoc pracowników PGEZ inicjatywy członka Zarządu Rejonowego PCK w Otwocku Adama Wiśniewskiegoodbyła się kolejna zbiórka dla ofiar katastrofy na Haiti. Tym razem PCK zbierało środki w PGE Dystrybucja Warszawa-Teren Sp. z o.o. Rejon Energetyczny Otwock.Dzięki uprzejmości Pełnomocnika Zarządu – Dyrektora w Otwocku, pana Andrzeja Urbaniaka w dniach 15 i 16 lutego 2010 na terenie zakładu odbyła sięzbiórka do puszek kwestarskich PCK. 18 lutego odbyło się otwarcie tych puszek, które zawierały 394,02 złote.Serdecznie dziękujemy ofiarodawcom za ich szczodrość!

W sumie, na dzień dzisiejszy otwocki PCK uzbierał kwotę 1046,02, którą przekazał na specjalne konto na rzecz pomocy ofiarom na Haiti.Renata Kabala i Andrzej Urbaniak

fot.

A. S

ędek

fot.

A. S

ędek

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 27

Page 28: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 201028

SAGI RODÓW

Po wojnie Jan Sikorski, dziadek Jolanty Kołygi-Szmidt został preze-sem Otwockiego Oddziału PolskiegoCzerwonego Krzyża. Bardzo odna-

lazł się w tej pracy, wspierając ją także działal-nością charytatywną. Współpracował z ma-gistratem, kościołem, wszędzie było go pełno.Zawsze był tam gdzie byli potrzebujący,skrzywdzeni przez wojnę, sieroty…

Po aresztowaniu i więzieniu, za działalnośćAK – o czym pisałam w poprzednim miesiącu– rodzinny skład apteczny przestał istnieć. Zlik-widowano go także z powodów ideologicz-nych, tak jak likwidowano wszelką własnośćprywatną, nie mieszczącą się w doktrynie so-cjalizmu.

Nastały ciężkie czasy dla rodziny Sikor-skich, ale opatrzność nad nimi czuwała. W 1946 r. wrócił z Edynburga brat dziadka, andersowiec – Józef. Przywiózł trochę groszai pomógł stanąć na nogi swojej otwockiej ro-dzinie. Babcia Leonia podjęła pracę przy pa-kowaniu smoczków w Spółdzielni Saturn.

W latach 60. w mieszkaniu państwa Sikor-skich na ul. Warszawskiej miało siedzibę Stron-nictwo Demokratyczne, którego aktywnymczłonkiem był Jan Sikorski. Dziadek z czasemprzeniósł się do pracy w Warszawie, gdzie dokońca, prawie do śmierci, pracował jako dro-gista. Najmłodszy syn państwa Sikorskich – Stanisław – zaczął studiować medycynę, a starszy syn Jan studiował na PolitechniceWarszawskiej.

Jadwiga Kołyga, matka p. Joli podjęła pracęw Warszawie w lecznicy Ministerstwa Zdrowia

Sikorscy cz. II

– Omega. Była tam sekretarką dyrektora Feli-cjana Lotha. Jednak ze względu na to, że oj-ciec i brat siedzieli w więzieniu za działalnośćAK – cały czas obawiała się prześladowań.Ojciec p. Joli – Henryk Kołyga został w Otwoc-ku kierownikiem administracyjnym sanatoriumImperial (późniejsze sanatorium im. Buczka).

Stanisław Sikorski po ukończeniu medy-cyny w swoim życiorysie zaliczył 25-letni okres

pracy na stanowisku naczelnego dyrektora w Wojewódzkim Szpitalu im. Prof. Orłowskie-go w Warszawie. Dziś jest emerytem. Dosko-nale pomagał nam przy ustalaniu szczegółówdo tej relacji. Najstarszy brat mamy Jan, mówip. Jola nie żyje od 2007 r. Natomiast mój oj-ciec – Henryk Kołyga z czasem podjął pracęw Warszawie jako dyrektor handlowy Pań-stwowego Instytutu Wydawnictw Rolniczych i Leśnych. Mama, na dwa lata przed emery-turą, kiedy musiała zająć się owdowiałą bab-cią – przeniosła się do pracy w Otwocku i w sanatorium im. Marchlewskiego prowa-dziła dział socjalny.

Córka państwa Kołygów, moja rozmówczyni– obydwie szkoły i podstawową i średnią ukoń-czyła w Otwocku. Potem ukończyła StudiumEkonomii Pracy, Płacy i Spraw Socjalnych.Włodzimierz Kołyga, jej brat rodzony – teżuczył się w otwockim liceum. Następnie ukoń-czył wydział samochodowy Politechniki War-szawskiej i przez wiele lat był dyrektorem na-czelnym Zjednoczenia Przedsiębiorstw Komu-nikacji Miejskiej w Polsce. Dziś już nie żyje.Umarł w wieku 46 lat. Osierocił syna Michałai córkę Anię. Jego mieszkająca w Warszawierodzina często tu przyjeżdża. Włodek, mówi p. Jola, miał tu wielu bliskich znajomych, kole-

Jadwiga Kołygowa z rodziną (pierwsza z lewej wnuczka Joanna, powyżej wnuczkaAnna) KołygaPaństwo Kołygowie w dniu ślubu 1940 r.

Jadwiga i Henryk Kołygowie w czasie okupacji mieszkali w Willach Świderskich (obecnie Świder)

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 28

Page 29: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 29

SAGI RODÓW

gów i przyjaciół w rodzinach Rębkowskich,Chudzickich, Szymańskich…

Jolanta Kołyga Szmidt wyszła za mąż w 1964 r. za Macieja Szmidta – z wykształce-nia inżyniera ogrodnika. Doczekali się dwóch,pięknych i zdolnych córek. Starszej urodzonejw 1965 r. Marity i młodszej urodzonej trzy latapóźniej – Joanny. W 1965 r. wyprowadzili sięz Otwocka do Głubczyc, gdzie Jola podję-ła pracę w dziale zaopatrzenia Zakładów

PROŚBAW ostatnich miesiącach pracy w „GazecieOtwockiej” pożyczyłam (nie pamiętam komu)przedwojenną książkę kucharską Marii Dietl z dedykacją pisaną pięknym kaligraficznympismem przez mojego dziadka o następującejtreści „mojej żonie Leonii Elżbiecie z Auerbachów Sikorskiej, aby smaczne daniana kuchni elektrycznej gotowała – ofiarowujemąż Jan Sikorski”. Ponieważ, jest to cennarodzinna pamiątka bardzo proszę o jej zwrot.

Jolanta Kołyga Szmidt

Dziewiarskich. W 1971 r. przeprowadzili siędo Dzierżąznej w okolice Zgierza, gdzie pra-cowali w ośrodku rekreacyjnym. Właścicielemtego ośrodka był otwocki Cech RzemiosłRóżnych, a prezesami Tadeusz Strykier i Eu-geniusz Dąbała.

W 1983 r. szef Urzędu Rady Ministrów za-proponował Joli poprowadzenie ośrodka wy-poczynkowego w Małej Wsi. Stamtąd prze-niesiono ją do ośrodka rządowego w Natolinie,gdzie odbywały się słynne w tamtym czasierozmowy Glemp – Jaruzelski. W 1991 r. po-wierzono jej w Urzędzie Miasta Otwocka sta-nowisko kierownika Wydziału Kultury i redakcji„Gazety Otwockiej”. Gazetę prowadziła 7 lat,podczas których nasz miesięcznik piękniał,dojrzewał i zbierał liczące się nagrody.

W 1998 r., tuż przed emeryturą p. Jola pod-jęła pracę w Warszawie – w Funduszu Emery-talnym „Bankowy”. To było jej ostatnie miejscepracy. Od kilku lat na emeryturze, poświęci-ła się całkowicie rodzinie. Mieszka w daw-nym mieszkaniu swoich rodziców na ulicy Ko-nopnickiej – razem z młodszą córką Joanną i wnuczką Anią. Obie, mama i córka zamierzająw przyszłości otworzyć rodzinną firmę zajmu-jącą się projektowaniem i zakładaniem ogro-dów, zgodnie ze swoimi zamiłowaniami i wy-kształceniem. Ania studiuje architekturę krajo-brazu. Jest też uzdolniona plastycznie – pro-wadzi galerię z biżuterią artystyczną. Starszacórka p. Joli – Marita mieszka z rodziną w Cze-chach. Ukończyła Uniwersytet Warszawski.Jest psychoterapeutką. Jej syn, 21-letni Piotr

jest grafikiem komputerowym, maluje, rysuje,a w wolnym czasie jako DJ (didżej) prowadzi im-prezy rozrywkowe.

W taki oto sposób utrwaliły się związki ro-dziny Sikorskich z Otwockiem. Trwają do dziśw sposób magiczny, ponieważ p. Jola nie wy-obraża sobie życia poza naszym miastem. Jestto jej wybrane miejsce na ziemi. Jej wnuczkaAnia to już piąte pokolenie tej rodziny związanejz ziemią otwocką. Połączone, a nawet splątaneobie historie miasta i rodziny – to żywy obrazdziejów Otwocka.

Barbara DudkiewiczNa podstawie autoryzowanego

wywiadu z Jolantą Kołygą-Szmidt. Zdjęcia z rodzinnego archiwum.

Jolanta Kołyga-SzmidtOjciec z synem. Henryk i Włodzimierz Kołygowie

Marita, starsza córka Joli z wujkiem Stanisławem

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 29

Page 30: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 201030

130 LAT OTWOCKIEJ ARCHITEKTURY

Oprócz dawnego pensjonatu Gó-rewicza, stoją jeszcze w lepszymlub gorszym stanie – sanatoriumWiśniowskiego przy ul. Koś-

ciuszki, pensjonat Mindy Kelner przy ul. Mo-niuszki pensjonat Ołtuskiego przy ul. Willo-wej dom mieszkalny przy ul. Inwalidówwojennych, czy oryginalny drewniak przy ul. Małej. Tak rozległych, piętrowych bu-dynków drewnianych sądzę, że niewieleuchowało się w Polsce. A jeżeli trwają to głównie w obecnych i dawnych uzdro-wiskach. Kilka znajduje się w Nałęczowie i wokół Warszawy czyli w Podkowie Leśnejlub Milanówku. Przeglądając miesięcznik„Spotkania z zabytkami” uderzyło mnie wiel-kie podobieństwo zdjęcia drewnianegodomu z Podkowy Leśnej do naszego Otwoc-kiego z ulicy Jana Pawła (Świerczewskiego)

stojącego na niewielkim wzniesieniu.(Załączam zdjęcia dla porównania). Dom w Podkowie – to własność prywatna znaneji zamożnej rodziny Lilpopów. Jej przodko-wie przybyli na ziemie polskie w końcu XVIII z Austrii. Willa „Aida” powstała pod ko-niec XIX wieku z inspiracji Stanisława Lil-popa – pasjonata myślistwa i safari. Tutajczęsto przebywał i mieszkał pisarz JarosławIwaszkiewicz, którego żoną była Anna z domu Lilpop. Nasza Otwocka drewnianawilla również powstała blisko 100 lat temu i przed wojną pełniła rolę pensjonatu. Od lat nie remontowana, wymaga troski, abynie została zniszczona, gdyż tak oryginal-nych, licznych koronkowych ozdób werand,okien i szczytów dachu nie spotkałam w mieście. A położenie budynku, jest wspa-niałe. Takich „skarbów” wciąż zapomnia-

nych, niedocenionych i na ogół dość znisz-czonych mamy w Otwocku wiele. To trudnasprawa i myślę, że jednym z czynników ha-mujący ratunek jest zbyt mały wachlarzprawny, a egzekucje kar niewspółmiernieniskie i często w praktyce niewykonalne. To brak finansów stanowi główną prze-

Zagłębie architektury drewnianej

Willa Aida Podkowa Leśna – zdjęcie autorstwa Anny Dybczyńskiej Ul. Jana Pawła II (Świerczewskiego)

Ul. Moniuszki

Najwyższe budowle na świecie, takie jak wieża Eiffla (324 m), Pałac Nauki i Kultury (231 m), to już rekordy dawnonieaktualne. Wieżowiec w Dubaju liczy sobie 818 metrówwysokości i zapewne nie jest to rekord ostateczny. Gdzie leży, jednak granica wysokości budynkówdrewnianych i ciekawe gdzie w Polsce znajdują się takieobiekty? Myślę, że pod względem rozległej kubatury, jak i wysokości Otwock ma szansę znaleźć się co najmniej w pierwszej piątce rankingu budowli drewnianych.

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 30

Page 31: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 31

130 LAT OTWOCKIEJ ARCHITEKTURY

szkodę dla „Świdermajerów”. Następna ory-ginalna budowla, to dawny pensjonat przyul. Willowej działający już w 1915 r. Zachwytbudzą werandy i półkoliste okna orazażurowa ornamentyka drewniana całegoobiektu.

Niestety część okien jest zabudowana i zniszczona. Na ten dom często zwracaliuwagę filmowcy i architekci. Przy ul. Mo-niuszki na świderskich piaskach trze-ci potężny dom drewniany budzący po-dziw i zdumienie stojący wśród lasów i bujnej przyrody, a w głębi drugi chociażmniej okazały i bardziej zniszczony. Za-stanawia jak dojeżdżali tu kuracjusze, bo piaszczysto-błotniste drogi nie były nawet łatwe dla dorożek i furmanek. To następna oryginalna perełka naszejotwockiej architektury.

Piętrowych budowli drewnianych zacho-wało się jeszcze w Otwocku wiele. Jednymz nich to dom mieszkalny (kiedyś zapewnepensjonat) stoi przy niewielkiej ul. InwalidówWojennych. Budynek posiada jeszcze ory-ginalne werandy (nie zabudowane) orazpiękne okiennice, a w szczytach dachu rów-nież rzeźbione ażurowe ozdoby drewniane.Są to jakby dwa, a nawet trzy budynkipołączone parterowym łącznikiem, podob-nie jak dawne sanatorium Wiśniewskiego,czy dom w Świdrze przy ul. Zacisznej 24.Budynek jest w dobrym stanie i dość za-dbany co niestety nie zdarza się zbyt często.Takie obiekty trzeba koniecznie chronić

ność i głupota są temu winne? Zapewnewszystko razem. Większość świderskichwilli, to obiekty prywatne ale i one z brakufunduszy na renowację i remonty nie wy-glądają dobrze. Czy wpis do rejestru za-bytków i objęcie całego miasta jako zabytekprzyczyni się do uratowania naszego dzie-dzictwa kulturowego? Oto jest pytanie. To już ostatnie chwile, aby cokolwiek zos-tało dla następnych pokoleń. Każdy rokzwłoki i wahań nie wróży nic dobrego.Piaszczyste, wąskie uliczki Świdra mająjeszcze tyle uroczych budynków drewnia-nych, że aż trudno zrozumieć dlaczegowciąż trwają, jakby na przekór złym cza-som. Jednym z takich domów, który po razpierwszy zobaczyłam kilka lat temu, to tenprzy ul. Małej. Nawet zniszczony ma w so-bie tyle uroku i jakiejś tajemnicy, że trudnonie zachwycić się jego oryginalnością.Właściciele próbują go ratować jak rów-nież ogród, otaczający dom, ale to możetrwać lata. Murowane domy są trwalsze,ale te drewniane nie mogę czekać jużdłużej i wiemy to wszyscy, patrząc na zni-kające „Andriollówki”. Sprawdzianem na-szej wygranej lub niemocy i klęski możestać się pensjonat Górewicza – ten naj-cenniejszy z naszego drewnianego dzie-dzictwa początku XX wieku.

Tekst i zdjęcia: Barbara Matysiak Ul. Willowa 6

Ul. Inwalidów Wojennych

i to nie jest sprawa tylko dla urzędów, aleużytkowników zarówno prywatnych i kwate-runkowych.

Najwięcej architektury „Świdermajer”mamy właśnie w samym centrum wypo-czynkowego dawniej Świdra. Te budynkipowstawały dzięki walorom przyrodniczymrzeki Świder. Niestety degradacja i zanie-czyszczenie zaczęło postępować dla tejuroczej rzeki już w latach 70. Źle wdrażanacywilizacja i postęp, czy ludzka bezmyśl-

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 31

Page 32: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 201032

Piękną tradycją, wykwitem kultury sąprzedwieczne rzędy drzew jednoli-tych gatunkowo, rodzimych lubprzywiezionych z podróży po świe-

cie, rosnące wzdłuż naszych dróg. Łączącienistymi alejami domostwa, osiedla, wioskii miasta. Ludzie doceniają przyjemny cień w słoneczne, skwarne dni letnie, wędrując ta-kimi szlakami. Dwa rzędy drzew wyznaczajątrasy komunikacyjne w czasie śnieżnej zimy,osłaniają od wiatrów. To nieważne czy po-wstały jako skutek wyjazdów Polaków w obcekraje, gdzie aleje egzotycznych, strzelistychtopól lub kwitnących oleandrów zachwycałyprzybyszów. Może były wynikiem czytania

podróżniczych książek? Jeśli pomysł sadze-nia drzew po obu stronach drogi przez pola i łąki zrodził się w mózgach mieszkańcówPolski, to chwała im za to. Obecnie nieuza-sadnione wycinanie drzew tworzących uro-kliwy klimat szlaków ludzkich dowodzi zanikuuczuć, poczucia piękna i zrozumienia roli za-drzewień w środowisku! Nawet gdyby cho-dziło tylko o piękno, warto je zachować w czasach, gdy tak wiele domów i osiedlibuduje się bezładnie, chaotycznie. Alejeprzez cały rok wzbogacające krajobraz, szlakipiękne i bezpieczne odziedziczyliśmy! Mamyje bez dodatkowych kosztów. Nasi dziadowieozdobili ten Kraj nie wiedząc, jak ważne są

drzewa dla przyszłości, dla życia ludzi.Śmieszne są oskarżenia o powodowanie wypadków drogowych przez drzewa – onenie wychodzą na jezdnię, nie napadają na nikogo. To niedouczeni, pijani, bezmyślnikierowcy napadają i ranią przydrożne drzewa.Taka jest naga prawda. Są sposoby zwięk-szenia bezpieczeństwa na drogach. Uczmysolidnie przepisów ruchu drogowego i od-powiedzialnego zachowania kandydatówsprawdzonych pod względem psychofizycz-nym. Skończmy z handlem prawami jazdy!Poprawmy oznakowania jezdni i stosujmy do-tkliwe kary za łamanie przepisów ruchu dro-gowego. Każdy, kto zostaje kierowcą musi rozumieć obowiązek zachowania „prędkościbezpiecznej.” Przestańmy mścić się na ale-jach drzew za ludzką głupotę. Nie pozwólmyna „pieniężne machlojki” niszczące wspólneśrodowisko. Dla zwiększenia przepustowościtras można, czasem, stworzyć drugi pasjezdni za rzędem drzew bez niszczenia tury-stycznie fenomenalnych alei!

Nauka i praktyka zwraca uwagę na wa-żną, ochronną rolę pasów drzew przydroż-nych i zarośli śródpolnych – dostarczają tlenuuprawom rolniczym (wszystkie organizmyżywe, tzw. tlenowce, oddychają tlenem w dzień i w nocy, rośliny zielone w ciągu dniaprodukują nadmiar tlenu dzięki ciałkom zie-leni [chlorofilowi] i światłu słonecznemu),zmniejszają przesuszanie gleby i rozsiewa-nie nasion chwastów, dają schronienie pta-kom... Najważniejsze, że aleje drzew i krze-wów filtrują powietrze zanieczyszczonekurzem i spalinami ochraniając przed ichszkodliwym działaniem uprawy polowe!Wzdłuż szos nie wolno siać i sadzić roślin,których część zielona, lub owoce są spo-żywane przez ludzi i zwierzęta hodowlane.Szkodliwe składniki spalin: tlenek węgla„czad”, tlenki azotu, węglowodory, alde-chydy, sądzę 3/4 benzopiren (rakotwórczy)przyswajane przez rośliny, przechodzą

Aleje drzew przydrożnych

to wielki dar

FELIETON

DAR naszych mądrych przodków dla ochrony bytunastępnych, przyszłych pokoleń. Dla ludzi nie ma życia poza zielonym środowiskiem dobrze chronionej przyrody.Przez wieki usiłujemy naturę przerobić według nie do końcaprzemyślanych pomysłów. Budowa ogromnych spiętrzeńrzek bez przepławek dla ryb, stawianie domów na niskichterenach zalewowych. Betonowe płyty zamiast trawnikówobok domów, wycinanie zarośli osłaniających siedliskaprzed kurzem i spalinami...

Wycięto zdrowe drzewa

fot.

Fija

łkow

ska

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 32

Page 33: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 33

do ich tkanek. Skażone liście sałaty, szpi-naku, kalafiorów, innych warzyw i owoców niesą zdrowe. Zabronione jest wypasaniezwierząt mlecznych z powodu skażeniamleka. Całe szczęście, że zboża tych szkod-liwych substancji do ziarna nie przenoszą,dlatego można je uprawiać blisko jezdni.Naukowcy obliczyli szerokość pasa ziemi za-truwanego przez spaliny samochodowe.Przydrożne, gęsto rosnące drzewa i krzewypowodują zmniejszenie tego obszaru. Z fil-trującej, oczyszczającej powietrze roślinnościkorzystają wszyscy użytkownicy dróg, piesi,rowerzyści, motocykliści, kierowcy, zwie-rzęta. Aleje otulają ich dobrym, dotlenionympowietrzem. Cień zmniejsza topienie się as-faltów, nagrzewanie karoserii, daje komfortkierowcy. Szlak komunikacyjny bez obrzeżadrzew promieniuje spalinami na całe pola,osiedla, a gdy wieje wiatr – aż po lasy lub po pasy śródpolne. Te drzewa rosnące na miedzach, często miododajne, mogłybyzwiększać produkcję polskiego miodu wy-soko cenionego na rynkach handlowych.Pszczoły nie wprowadzają do miodu sub-stancji szkodliwych. Po prostu same umie-rają. A substancji naprawdę trujących jest w spalinach mnóstwo – wśród nich np. ben-zopiryn powodującycg wzrost zachorowańna raka, u dzieci na białaczkę. Dwutlenekazotu i tlenek węgla emitowane przez spala-nie paliwa powodują choroby płuc, chorobyserca, astmę. Przeczytałam w internecie,

że w ciągu roku umiera w Europie 80 000osób na skutek skażenia powietrza przezspaliny. Sami sobie szykujemy chorobę i śmierć przez niszczenie drzew przydroż-nych. Nie zrezygnujemy z samochodów. Eli-minujmy z paliwa składniki szkodliwe, jak usu-nięty już ołów. Uczmy i wychowujmy kierow-ców, wymagajmy zachowania bezpiecznejprędkości na jezdniach. Przed zatruciemi atmosfery ratujmy się roślinnością. Drzewaprzy drogach jeszcze mamy, a są one najbar-dziej wydajnym tworem w przyrodzie oczysz-czającym powietrze! Jedno, wysokie na 10 metrów drzewo produkuje tlen wystar-czający do życia czterech osób. Należy dotle-

nić globalnie całe powietrze nas otaczające.Tymczasem wszędzie w Polsce wycina się,kaleczy, ogławia, podcina i zatruwa drzewka,drzewa, nawet te, które stanowią pomniki przy-rody. Zamiast drzew, przed domami od stronyulicy, sadzi się karłowate iglaczki licząc... na cudowne rozmnożenie tlenu i na to, że będą osłoną od pyłów. Zdumiewające jestciągłe wycinanie kolejnych alei drzew mimowystępowania w ich obronie, już od lat, nau-kowców, praktyków przyrodników, organizacjispołecznych, ludzi nauki i sztuki. Sądy po-dobno niezawisłe, sądy podobno polskie nie widzą naruszania prawa w niszczeniudobra narodowego, jakim są aleje drzew przy-drożnych. Czy to brak wiedzy u sędziów, pro-kuratorów, policjantów czy zła wola? Bo spo-łeczne straty tej wycinki są katastrofalne!Najwyższy czas uzupełnić wiedzę, unowo-cześnić prawo i ratować od wycinki naszepiękne aleje. Zanim ostatnie ostoje ratowaniażycia ludzkiego przed spalinami zostaną bez-trosko, dla jakichś może pieniężnych machlo-jek wycięte! Drzewom już rosnącym dajmyprzynajmniej żyć: lipom do 500 lat, klonom do200, akacjom i kasztanom do 300, a dębom500, a nawet 1200 lat. Niech Polak nie będziemądry po szkodzie! Irena Fijałkowska

Korzystałam z materiałów z konferen-cji „Aleje w krajobrazie Warmii i Mazur”– 2008 r.; z zeszytów naukowych AkademiiMorskiej w Szczecinie – nr 5 (77) 2005 r.

FELIETON

Edykt, aby pod winą taczek szancowychnikt się nie ważył sadzone wierzbowe-mor-wowe-lipowe i insze tym podobne użytecznedrzewa psować. 8 października 1731 r

O Borowiczanach raz jeszcze

Pierwszy od lewej Prezes Środowiska Borowiczan Roman Władysław Bar 19 X 2009 w Lublinie przyKamieniu Pamięci. Z prawej strony Czesław Woźniak i Prezes Koła Warszawskiego Mirosław Pastwa

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 33

Page 34: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 201034

SPORT

Młodzieżowy remanent

Trampkarze starsi (rocznik 1994 i 1995) – trener T. Cymerman

Po spadku z ligi zespół gra obecnie na naj-niższym szczeblu rozgrywek. Jesienią druży-na spisywała się przyzwoicie, ale niestetyprzegrała sromotnie dwa pojedynki z głów-nymi kontrkandydatami do awansu (Druka-rzem Warszawa i KS Piaseczno). Obie po-rażki są tym smutniejsze, że doznane zostałyna własnym boisku. Pomimo wysokich i pew-nych zwycięstw w siedmiu pozostałych me-czach o awans – jak wynika z tabeli – będziejuż trudno.

1. KS Piaseczno 27 50-62. OKS Otwock 21 27-11 3. Korona Góra Kalwaria 19 22-104. Drukarz warszawa 18 34-125. Victoria Sulejówek 15 23-226. Life Siennica 14 29-177. Burza Pilawa 5 8-348. Wisła Maciejowice 5 7-249. Vulcan Wólka Mlądzka 4 16-44

10. Watra Mrozy 2 10-46

Najlepszym strzelcem w zespole został K. Szczudluk, który zdobył 11 bramek przedR. Długoszem (5 goli) i M. Gutkowskim (3 trafienia). Ponadto dwie bramki zdobył P. Kisiel a po jednej: A. Skiba, M. Borkow-ski, B. Dziedzic, P. Popis, K. Przybylski i B. Masny.

Trampkarze młodsi (roczniki 1996i 1997) – trener J. Olszewski

Również ta drużyna łatwo wygrywała z lokalnym rywalem, odnosząc pięć wyso-kich zwycięstw (w tym nawet dwucyfrowe).Niestety na początku rozgrywek zespół odnotował dwa remisy, a w środku run-dy także pechową porażkę, co sprawiło, że w końcowej tabeli zajmuje dopiero czwartąpozycję. Straty są jednakże niewielkie i możliwe do odrobienia:

1. Wilga Garwolin 20 67-42. Wysocki Warka 18 37-73. Korona Góra Kalwaria 18 56-134. OKS Otwock 17 47-65. Sparta Jazgarzew 13 35-306. Wisła Maciejowice 6 16-587. Victoria Głosków 6 12-598. Rokola Otwock 3 11-379. Skra Konstancin 3 8-75

W tym zespole królami strzelców zostali B. Mucha i W. Paduch, którzy zdobyli po 9 bramek. Pozostałe gole strzelili: P. Zychi P. Kisiel (po 6), J. Piekut, A. Szczyrek i D. Przybylski (po 4), K. Grzędzielski (2) orazP. Cacho, R. Przybysz i T. Warnicki (po 1).

Żaki (roczniki 1998 i 1999 ) – trener J. Macniew

Najmłodsza drużyna żaków jest jedynymspośród siedmiu zespołów OKS-u, która wy-grała wszystkie spotkania i jest zdecydowa-

fot.

arch

iwum

klu

bu

nym, liderem swojej grupy. Przy tym tylkodwa zwycięstwa były „normalne” dla piłkinożnej (4:1 i 4:2), a wszystkie pozostałe byłybardzo wysokie, w tym cztery dwucyfrowe.Średnio na jeden mecz przypadało nieco po-nad osiem zdobytych bramek, a tylko jednastracona.

1. OKS Otwock 24 66-82. Mazowsze Miętne 21 50-183. Wilga Garwolin 18 50-224. KS Wesoła 12 44-235. Mewa Mińsk 12 54-586. Victoria Sulejówek 9 24-367. Promnik Łaskarzew 6 33-448. Amur Wilga 6 31-46 9. Life Sennica 0 8-105

Królem strzelców został J. Piotrzkowicz(17 bramek) przed I. Szymańskim (15) i K. Glinką (11). Ta trójka zawodników wyraź-nie odstawała od pozostałych. Zdobyli oniłącznie 43 spośród 66 bramek, co daje65,2%. Pozostałe gole uzyskali: P. Marci-szek (5), Ł. Góral (4), M. Adamiak i T. Śmie-rzyński (po 3), P. Umiastowski, M. Dyrała i A. Marciniak (po 2) oraz Sz. Mrzygłód i O. Czarnowski (po 1). Fr. Stokowski

W dwóch ostatnich numerach Gazety podsumowaliśmywyniki rundy jesiennej obu drużyn seniorskich oraz oldboyów i juniorów. Obecnie zajmiemy się trzema pozostałymi drużynami młodzieżowymi.

Drużyna Orlików Otwockiego Klubu Sportowego Rząd górny od lewej: Grzegorz Pietrzkowicz – asystent trenera, Damian Bełz, MaciejDyrała, Marcin Chojecki, Patryk Umiastowski, Stella Wnuk – kierownik drużyny, TomaszŚnieżyński, Konrad Glinka, Paweł Maruszek, Kuba Piotrzkowicz, Józef Macniew – trener, Łukasz Góral, Rząd dolny od lewej: Maciej Kociszewski, Szymon Mrzygód, Oskar Czarnowski, Patryk Przybysz, Mikołaj Adamiak, Igor Szymański. Na zdjęciu nie obecny: Aleksander Marciniak

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 34

Page 35: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 35

SPORT

Jednym z celów sparingów jest spraw-dzenie przydatności nowych zawod-ników. W połowie przygotowań wy-daje się, że ruchy kadrowe będą

mniejsze niż początkowo sądzono. Rezer-wowego bramkarza H. Trocikowskiego za-stąpi prawdopodobnie K. Olsztyński. Jeślizaś chodzi o zawodników „z pola” to Ł. Wy-sockiego i Ł. Choińskiego zastąpią najpraw-dopodobniej Ł. Puciłowski i M. Buszko.

Z uwagi na trudne warunki atmosferycznei rzadko spotykane obfite opady śniegu roz-poczęcie rozgrywek wiosennych ulegnieopóźnieniu. Planowany na 6 marca meczOKS-u w Rzeszowie został przełożony na kwiecień. Jeśli nie będzie dalszych korektterminarza to wiosenna inauguracja rozgry-wek nastąpi 13 marca w Otwocku, gdzie prze-ciwnikiem OKS-u będzie drużyna GKS-u Jastrzębie. Ponadto 27 marca planowany jest w Otwocku mecz z Concordią Piotrków.Natomiast dwa pierwsze mecze wyjazdoweplanowane są w Aleksandrowie z Sokołem(20 lub 21 marca ) i w Brzesku z Okocimskim(3 kwietnia).

Przed miesiącem podaliśmy informację o inauguracyjnym sparingu z drużyną Bełcha-towa grającą w ekstraklasie. Teraz przedsta-wiamy wyniki 11 dalszych spotkań sparingo-wych:

OKS – Sandecja Nowy Sącz 1:1 (1:0)Bramka – K. Iheanacho. Drużyna Otwocka

była zespołem lepszym. I-ligowi przeciwnicypraktycznie nie oddali żadnego groźnegostrzału. Przypadkowe wyrównanie uzyskalituż przed końcem po samobójczym strzale P. Stańczuka. Jego podanie głową do bram-karza trafiło do siatki.

Zimowe sparingi

OKS – KS Piaseczno 1:1 (1:1)Bramka – Ch. Agu. W tym spotkaniu

z III-ligowcem otwocczanie zagrali główniedublerami i zawodnikami testowanymi.

GLKS Nadarzyn – OKS 3:0 (2:0) Również w tym spotkaniu z liderem III ligi,

rozegranym w ramach turnieju (grali ponadtoŚwit Nowy Dwór i Dolcan Ząbki) trener dałszanse dublerom i sprawdzał zawodnikówtestowanych, co wyjaśnia i usprawiedliwiaprzegraną.

Dolcan Ząbki – OKS 1:3 (1:2)Bramki – J. Moryc, K. Iheanacho i D. Onye-

kachi. Tym razem I–ligowy przeciwnik zagrałrezerwowym składem. Nasz zespół – w ra-mach wspomnianego wyżej turnieju – zagrałnajlepszymi zawodnikami i nie miał proble-mów z odniesieniem zwycięstwa. Opróczstrzelców bramek w drużynie OKS-u zagralim.in.: D. Bułka, A. Warszawski, P. Stańczuk,J. Mazurkiewicz i W. Wocial.

OKS – Pogoń Siedlce 0:0Mecz z III–ligowym przeciwnikiem był ko-

lejną próbą sprawdzenia głównie dublerów i zawodników testowanych. Uzyskany wynik re-misowy jest odzwierciedleniem przebiegu gry.

Polonia Warszawa (młodaekstraklasa) – OKS 1:1 (0:0)

Bramka – Ch. Agu. Młodzi poloniści na-wiązali równorzędną walkę z naszą klubową„mieszanką”.

Wisła Płock – OKS 4:1 (0:0)Bramka – Ch. Agu. W pierwszej połowie

otwocczanie zagrali głównie podstawowymi

zawodnikami i nawiązali równorzędną walkęz I–ligowym przeciwnikiem. Po zmianach w drugiej połowie też nie było źle. Trzy bramkipłocczanie zdobyli dopiero w końcówce (w ostatnich 20 min. gry).

Legionovia – OKS 2:1 (0:0) Bramka – D. Neścior. Podobnie jak w po-

przednich meczach z III-ligowymi przeciw-nikami trener wypróbował głównie duble-rów. W zespole Legionowa zagrało dwóchbyłych zawodników OKS- u: K. Kuźmińczuk i Ł. Choiński.

Znicz Pruszków – OKS 4:0 (2:0)Pomimo, że w pierwszej połowie OKS za-

grał podstawowym składem (grali m.in.: D. Buł-ka, A. Warszawski, R. Szwed, P. Nowotka, J. Mazurkiewicz, J. Moryc, W. Wocial i P. Stań-czuk) to dość wyraźnie ustępował

I-ligowcom. Po przerwie trener D. Dźwi-gała dał szansę zagrania, aż 12 zawodnikom.Podobnie jak w meczu z Wisłą dwie ostatniebramki otwocczanie stracili w końcówce (tymrazem w ostatnim kwadransie).

OKS – Sandecja Nowy Sącz 0:4 (0:2)Był to drugi tej zimy sparing z tym samym

przeciwnikiem. Niestety rewanż za pierwszyremisowy pojedynek okazał się całkiem nie-udany, pomimo iż zespół OKS-u wystąpił w dość silnym podstawowym składzie.

OKS – Podbeskidzie Bielsko-Biała1:2 (0:2)

Bramka – W. Wocial. Ten wynik, mimoporażki, należy ocenić pozytywnie. Przeciw-nik był bowiem silny (I liga), a zespół otwockizagrał głównie dublerami i testowanymi za-wodnikami.

Sparingi gra również zespół rezerw OKS-u występujący w lidze okręgowej.Drużyna ta uzyskała dotychczas następują-ce rezultaty:

1. OKS II – Mazowsze Grójec 2:2 Bramki – Ch. Agu i D. Bąk;

2. OKS II – KS Wesoła 9:6;3. Mazowsze Miętne (juniorzy) – OKS II 0:2

(w tercjach 0:1, 0:1 i 0:0). Bramki – M. Skrzyński 2;

4. OKS II – Vulcan Wólka Mlądzka 5:2 (3:2)Bramki: M. Czubarowicz 2, M. Skrzyński,

D. Sokołowski i G. Pawłowski,Fr. Stokowski

Ważną rolę w przygotowaniach do wiosennych rozgrywekpiłkarskich odgrywają mecze sparingowe. Trener otwockichII-ligowców D. Dźwigała przewidział ich aż około 15, a zatemtyle ile wynosi liczba meczy mistrzowskich, które będąrozegrane w rewanżowej rundzie wiosennej. Wyniki sparingów są zróżnicowane i nie zawsze dobre, ale nie one są tu głównym celem. Ponadto trzeba uwzględnićfakt, iż grane są one z silnymi przeciwnikami.

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 35

Page 36: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 201036

fot.

J. K

raso

wsk

i

SPORT

M.Z. Mistrzostwa świata rozgrywane sąw Japonii, mistrzostwa europy też, w tymroku odbędą się w Polsce w Gorzowie i ja wy-startuję w nich, ponieważ będę miała 15 lat,a to jest warunek startu.

W mojej kategorii nie prowadzi się ran-kingu, tylko ocenia się poszczególne starty i miejsca w turniejach. Na tej podstawie są powołania do kadry Mazowsza i następniedo kadry Polski.

Sukcesy, które już odniosłaś spra-wiły, że stałaś się osobą znaną i me-dialną, wywiady w prasie, telewizji i czyto wszystko Cię nie męczy.

M.Z. Ja cieszę się, że moimi sukcesamiinteresuje się tak wiele osób oraz prasa i telewizja, że moja ciężka praca oraz wyrze-czenia dają takie efekty i sukcesy i to mi nie przeszkadza, a w sumie to jest bardzoprzyjemne.

Poznałem Cię prowadząc zawodylekkoatletyczne na stadionie OKS, wy-grywałaś w pięknym stylu biegi sprin-terskie i skok w dal na szczeblu miastai powiatu, ja widziałem w Tobie przy-szłą gwiazdę lekkoatletyczną, co wpły-nęło na Twoją decyzję o zmianie dyscy-pliny?

Dziewczyna z charakterem

Trenujesz w Otwockim klubie UKSBUSHI, jak często i gdzie trenujesz, ilu zawodników zrzesza klub, kto jestTwoim trenerem i jaki posiadasz stopień /pas/.

M.Z. Trenuję w Szk. Podst. nr. 1 w Józe-fowie w poniedz., środy, piątki, oraz w Szk.Podst. nr 5 w Otwocku we wtorki i czwartki,trenuję 2-3 razy, natomiast przed zawodami5-6 razy w tygodniu. W klubie trenuje ok. 200 zawodników, trenerem jest pan Paweł Juszczyk. Posiadam zielony pas – sto-pień emocji i wrażliwości 4 kyu, jest to passeniorski i jest nadawany po ukończeniu 14 lat, najniższym stopniem jest pas biały zaś najwyższym pas czarny.

W swoje karierze odniosłaś wielesukcesów wymień te które cenisz najwyżej.

M.Z. Najwyżej cenię zwycięstwo w mię-dzynarodowych mistrzostwach USA w LosAngeles, następnie zwycięstwa w turniejach:Holandii, Hiszpanii, Węgier i Austrii, zaś z krajowych zwycięstwo w Pucharze Polski w full contact w Krośnie, startowałam w pu-charze po raz pierwszy i ten sukces uważamza największy.

Przedstaw Czytelnikom „Gazety Otwoc-kiej” zasady walki karate kyokushin.

M.Z. Walka zbliżona jest do kick boxingu,można uderzać w korpus, wątrobę, nogamikopiemy w głowę, brzuch i głowę. Walka zakończona przed czasem to uderzenie nogąw głowę, wątrobę lub udo, a przeciwnik nie jest w stanie podnieść się lub traci świa-domość na 3 sekundy i jest niezdolny do walki. Zakazane uderzenia w krocze szyjęi rękami w twarz.

Czy w twojej kategorii wiekowej roz-grywane są mistrzostwa świata, europyi czy prowadzony jest ranking najlep-szych zawodników?

M.Z. Jeżeli chodzi o lekkoatletykę, to bar-dzo dobrze w niej się czułam, natomiast trak-towałam to jako ogólnorozwojowe wejściedo karate, ponieważ byłam dobra w szkole w sporcie, panie od wychowania fizycznegobrały mnie na wszystkie zawody i nigdy nie zawiodłam i tak uzupełniałam swojąsprawność. Trenowałam również pływanie, to wszystko wpłynęło na podniesienie mojejsprawności, co pomogło mi w osiągnięciu takich wyników w karate.

Wyjeżdżasz często na turnieje do in-nych krajów, jak sobie radzisz z języ-kami, może macie tłumacza?

M.Z. Tłumacza nie mam, ale uczęszczamna korepetycje języka angielskiego, uczę sięgo kilka lat i co prawda nie było to takie proste,ale już udaje mi się zupełnie dobrze rozmawiać

Nauka, treningi i korepetycje, wy-jazdy na zawody i obozy, jak sobie radzisz z tym wszystkim, czy czasaminie żałujesz, że rówieśnicy mają wię-cej czasu, a jak z nauką w szkole?

M.Z. Jest ciężko pogodzić to wszystko ra-zem, ale sprawia mi to przyjemność, szcze-rze mówiąc to brakuje mi czasu, aby gdzieśwyskoczyć ze znajomymi, a jeżeli się udaje tobardzo rzadko. Decyzji, że poświęciłam się

Z Martą Zwierzreprezentantką Polski w karate kyokushinrozmawia J. Krasowski

Marta Zwierz z rodzicami

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 36

Page 37: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 37

SPORT

dla sportu nie żałuję, a to co osiągam w spor-cie w pełni mi to rekompensuje. W szkole nie mam problemów z nauką, wszystko jestpod kontrolą.

Jesteś znaną zawodniczką, czy zda-rzyło się, że byłaś prowokowana do za-prezentowania swoich umiejętnościpoza areną sportową?

M.Z. Tak, zdarza się wiele razy, że chcą sięze mną zmierzyć przeważnie chłopcy, a nie-którzy śmieją się, że uprawiam ten sport, ale ja się tym nie przejmuję mnie to nie zraża,przypuszczam, że robią to z zazdrości. Swoich umiejętności nie musiałam stosowaćpoza areną sportową.

Na zakończenie rozmowy, powiedzkomu zawdzięczasz najwięcej, że tylejuż osiągnęłaś w sporcie i chcesz po-dziękować.

M.Z. Myślę, że tą osobą jest mój tata, te osiem lat treningów to było ciągłe wspie-ranie, opieka finansowa i duchowa, chodzi ze mną na treningi, towarzyszy w wyjazdach nazawody tak samo jak moja mama pomagają mi w ciężkich chwilach i za to im gorąco dziękuję. Dziękuję sponsorom: Firmom: INPOL-PAPIER Sp. z o.o., MEDIA PRINT,BIGA EMA, TEWEX. Wiele zawdzięczam tre-nerowi Pawłowi Juszczykowi, który prowadzimnie od początku kariery i przekazuje mi taj-niki swojej wiedzy. Dziękuję mojemu koledzeklubowemu Łukaszowi Borkowskiemu, częstokorzystam z jego prywatnej sali treningowej w Michalinie, także Agnieszce Winek, z którątrenuję i sparuję przez to podnoszę swojeumiejętności.

Gorące podziękowania kieruję pod adre-sem Urzędu i Rady Miasta Otwock oraz Ko-misji Stypendialnej przy UM za docenieniemoich sukcesów i przyznanie mi stypendium.Dziękuję pozostałym osobom nie wymienio-nym i kibicom. Dzięki ww. mam satysfakcję,że jestem jako młoda osoba już zauważalnai to dodaje mi sił do dalszej pracy. Jestemdumna i szczęśliwa, iż mogę reprezentowaćna arenach sportowych wielu krajów swojąOjczyznę i moje rodzinne miasto Otwock.

Dziękuję za rozmowę i życzę sukce-sów w sporcie i w nauce, a także zrea-lizowania tych trudnych celów, którepostawiłaś przed sobą. ❚

19 -20 marca rusza 8 Rajd Mazowiecki. Jak na razie w imprezie zaliczanej do Rajdowego Pucharu Polski swój udział zapowiedziało 50 załóg, które będą się ścigaćna sześciu odcinakach przygotowanych w okolicachOtwocka i samym mieście. W Otwocku rajdowcy będą mielido pokonania pełen zakrętów ponad kilometrowy odcinek specjalny wytyczony wzdłuż torów kolejowych.

A jednak przez OtwockWbrew wcześniejszym doniesieniom,

tegoroczny Mazovia MTB Marat-hon nie obędzie się bez Otwocka.

W tym roku amatorzy ekstremalnego kolar-stwa będą się ścigać po otwockich piaskachjuż po raz szósty. Mazovia MTB w Otwockuwystartuje 11 kwietnia ze stadionu OKS.Uczestnicy będą się ścigać na specjalnie do-branych na wczesną wiosnę trasach, bieg-nących przez tereny Mazowieckiego ParkuKrajobrazowego. Piach, korzenie i wąskie,leśne ścieżki z roku na rok przyciągają coraz

większą rzeszę rowerzystów, sprawiając, że otwocki etap maratonu może poszczy-cić się wypracowaną przez lata tradycją. Czy zostanie pobity ubiegłoroczny rekordfrekwencji, gdy na starcie stanęło 1400 cy-klistów? Okaże się już wkrótce. Jak co rokuorganizatorzy przygotowali trzy dystanse – Hobby (15 km), Mega (40 km) i Giga (76 km) – tak by absolutnie każdy amatordwóch kółek znalazł tu coś dla siebie. Szczegó-ły dotyczące imprezy znajdą Państwo na stro-nie internetowej www.mazoviamtb.pl mg

8. Rajd Mazowiecki

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 37

Page 38: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 201038

WĘDKARSTWO, LEKTURY

Kącik wędkarski Koła Miejskiego nr 16 w Otwocku

Podsumowanie sezonu 2009

28lutego br. w klubie „Smok”,Otwockiego Centrum Kultury,odbyło się walne zgromadze-

nie sprawozdawcze członków koła nr 16 Polskiego Związku Wędkarskiego w Otwoc-ku, na którym przedłożono obszerne spra-wozdanie z działalności zarządu za 2009 roki przyjęto do realizacji w 2010 roku plan pracykoła wraz z preliminażem budżetowym i harmonogramem zawodów.

Leszek KorczakZwycięscy zawodów z pamiątkowymi sta-tuetkami

Mistrz Koła 2009:Spinning Mistrz Koła – Paweł Drabarek I Wicemistrz – Piotr ChmielewskiII Wicemistrz – Przemysław KociszewskiSpławik Juniorzy Mistrz Koła – Adrian WolskiI Wicemistrz – Kacper DrabarekII Wicemistrz – Bartłomiej FilipiakSpławik Seniorzy Mistrz Koła – Tomasz WolskiI Wicemistrz – Andrzej GilukII Wicemistrz – Bogdan Munduć

GRAND-PRIXWędkarz Roku 2009SpinningI miejsce – Jan KoskII miejsce – Paweł DrabarekIII miejsce – Ireneusz KowalskiSpławik Juniorzy I miejsce – Adrian Wolski II miejsce – Bartłomiej FilipiakIII miejsce – Kacper DrabarekIII miejsce – Gabriela PrejsSpławik Seniorzy I miejsce – Tomasz Wolski II miejsce – Andrzej GilukIII miejsce – Bogdan Munduć

Z okazji przypadającego 19 marca „Dnia Wędkarza”

serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności, sukcesów w wędkowaniu i przyjemnego

spędzania czasu nad wodą życzą Otwockim Wędkarzom

Zarząd Koła Miejskiego Nr 16i redakcja „Gazety Otwockiej”

Czarownice z EastwickAutor John UpdikeDom Wydawniczy RebisW spokojnym miasteczku na Rhode Island,gdzie czas płynie leniwie, w atmosferze zdawałoby się sielanki, mieszkają trzy wyjątko-we kobiety: Aleksandra, Jane i Sukie, po pro-stu czarownice. Powieść ta jest znakomita satyrą na amerykańskie społeczeństwo dobywojny w Wietnamie. George Miller nakręcił na jej podstawie film z gwiazdorską obsadą:Cher, Michelle Pfeiffer, Susan Sarandon i Jac-kiem Nicholsonem w rolach głównych. Wspa-niała lektura.

Waffen SS. Piekło na froncie zachodnimAutor: Chris BishopWydawnictwo Amber Waffen SS przebyło długą drogę w ciągu 25 lat swojego istnienia. Niewielka gru-pa osobistych zabijaków Hitlera przekształci-ła się w latach 30. w jego gwardię przyboczną,a potem w elitarną, świetnie uzbrojoną, wie-lomilionową armię. Do końca pozostali najlepiejzmotywowanymi żołnierzami, a ich umiejęt-ności sprawiły, że powierzano im najtrudniejszezadania do bitew pod Kurskiem i Charkowem,po ofensywę w Ardenach. Fanatyczne oddanieFuhrerowi sprawiło, że popełnili wiele zbrod-ni na obu głównych frontach wojny. Walczy-li w szeregach oddziałów wojskowych jakożołnierze Waffen SS – zbrojnego ramienia za-konu trupiej czaszki.

wybrał: Janusz Kacperek

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 38

Page 39: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

MARZEC 2010 39

REKLAMA

„GRANIS” UKŁADANIE

KOSTKI BRUKOWEJSamogoszcz k. Maciejowic

0-604-253-982

Sprzedam wierzytelność

w kwocie 18.145,58 złod dłużnika:

PPHP„TRANSPRZĘT”

Krzysztof Droździk Otwock

Tytuł wykonawczywydany

przez Sąd Rejonowy

/Sąd Gospodarczy w Białymstoku

tel. 0 601 262 647

Ogłoszenia przyjmujemy

pod nr tel. 22 779 24 21

lub na adres e-mail:

[email protected]

WINDYKACJA NALEŻNOŚCI

Naszym wynagrodzeniemjest prowizja od

ODZYSKANYCH kwot!

Tel. 606 948 163BA

RT

IN

KA

SS

O

Wydawca: Urząd Miasta OtwockaRedakcja: ul. Armii Krajowej 5,bud. C, I p., pok. 505-400 Otwocktel. 22 779 24 21, 779 20 01 do 06 wew. 155fax 22 779 42 25e-mail: [email protected] i oprawa: Poligrafia GREG, Otwock-Świerktel./fax 22 339 01 45e-mail: [email protected]

Redaktor naczelna: Olga WileńskaZespół: Maciej Gągała, Anna SędekSkład: Mariusz FlorekStała współpraca: Barbara Dudkiewicz, IrenaFijałkowska, Janusz Kacperek, BarbaraMatysiak, Grzegorz Muczke, FranciszekStokowski, Renata Trzpil

Materiałów nie zamówionych redakcja nie zwraca,zastrzega sobie prawo do skrótów, adiustacji i zmiany tytułów. Redakcja nie odpowiada za treśćmateriałów literackich, listów i ogłoszeń. Listy czytelników drukowane są w wersji oryginalnej.Nie drukujemy listów anonimowych.

Gazeta w internecie: www.otwock.pl

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 39

Page 40: GO 03 2010:GO · 2015-01-21 · Podatki płacone w miejscu naszego za-mieszkania i działalności gospodarczej to lep-sze drogi, po których codziennie jeździmy, opieka zdrowotna,

GO 03 2010:GO 2010-03-11 20:27 Strona 40