GAZETA SAMORZÑDU LOKALNEGO maj 2016 Nr 5 (282) ISSN 1234-155X 1,00 z∏

Z ˝ycia miasta

Majowy PiknikRodzinny

Z ˝ycia miasta

Kongres PolskichMediów

Z ˝ycia miasta

Inauguracja RokuJubileuszowego

fot.

P. P

acze

k

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 2

Z ˚YCIA MIASTA

Ciechocinek Êwi´tuje

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI3

SPIS TREÂCI

Wydawca: Urzàd Miejski Ciechocinka.Redaktor naczelna: Justyna Ma∏ecka.Wspó∏praca: Aldona Nocna, Barbara Kawczyƒska, Mariola Ró˝aƒska, MaciejWzi´ch.Druk: Pracownia Poligraficzna, ul. Chrobrego 145/147, Toruƒ, tel. 56 650 91 53.Nak∏ad: 600 egz. | ISSN 1234 -155X.Kontakt: zdroj@ciechocinek.pl.Dy˝ury redakcji: Biuro Kultury, Sportu i Promocji Miasta, ul. Zdrojowa 2b,Êroda 14.30-15.30.Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzegamy sobie prawo do skracania tekstów i re-dagowania tytu∏ów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialnoÊci za opinie przedstawiane w publikacjachzamieszczonych na ∏amach gazety.

SAMORZÑD

7 Wywiad z radnym- Grzegorz Adamczyk

8 Kierunek Ciechocinek 2,Inicjatywa powo∏ania Instytutu Balneologii

Z ˚YCIA MIASTA

4 Inauguracja RokuJubileuszowego

6 XII Kongres Polskich Mediów

9 Pociàg „T´˝nia”w uzdrowisku, Kalendarz imprez

10 130-lecie OSP12 110-lecie TPC14 Sanatorium

Uzdrowiskowe „Chemik”15 Rocznica uchwalenia

Konstytucji 3 Maja, Rodzicielstwo bez barier

18 Kulturalne echa z ulicy ˚elaznej 5

20 Wywiad z pisarkà LilianàFabisiƒskà

22 WieÊci z Miejskiej Biblioteki Publicznej

24 Ciechociƒskie czytanie „Excentryków”

26 Parada Jubileuszowai Majowy Piknik Rodzinny

SPORT

23 Orlen Warsaw Marathon,

Puchar Polski Dubletóww Petanque, Mali Mistrzowie Sportu

HISTORIA

24 Zdzis∏aw Szmidt- wspomnienie

25 Roman Ignatowski

SZKO¸Y i PRZEDSZKOLA

16 55 lat PrzedszkolaSamorzàdowego Nr 1

17 Astronauta w SP 1, Tegoroczni maturzyÊci

21 WieÊci z Przedszkola im. Kubusia Puchatka

22 Rok Henryka Sienkiewicza

OK¸ADKA

Parada Jubileuszowa

fot: J. Ma∏ecka

23

6

15

7

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 4

Z ˚YCIA MIASTA

Ciechocinek Êwi´tujeObchody Jubileuszowe zainaugurowa∏a uroczysta Sesja Rady Miejskiej przygotowana i prowadzona przezPrzewodniczàcego Rady Marcina Zajàczkowskiego. Odby∏a si´ 27 kwietnia w Teatrze Letnim. To by∏a pierw-sza w tym roku okazja do refleksji, podzi´kowaƒ oraz rozmów o przysz∏oÊci Uzdrowiska w gronie samorzà-dowców i zaproszonych goÊci oraz cz∏onków Komitetu Honorowego tegorocznych obchodów.

cja Ciechocinka, wraz z osadami kar-czemnymi Rozkosz i Wygoda, rozpo-cz´∏a si´, gdy ich w∏aÊcicielami byli Nie--mojewscy, obok nowych domostwpowstawa∏y tak˝e szko∏y, domy mod-litw i cmentarz. Po I rozbiorze Polskiw 1772 r., w zwiàzku z utratà wielic-kich i bocheƒskich ˝up solnych, pro-wadzono na tym terenie intensywneposzukiwania êróde∏ solankowych.Jednak momentem zwrotnym, któryw latach póêniejszych doprowadzi∏do powstania uzdrowiska, by∏ zakupdwóch w∏ók ziemi wraz ze êród∏amisolankowymi przez Konstantego Wolic-kiego w 1823 roku. Dwa lata póêniejprzekaza∏ je Skarbowi Królestwa Pols-kiego, które sta∏o si´ w∏aÊcicielem cie-chociƒskich dóbr naturalnych. Wów-czas to (w 1825 r.) Wolicki „zawar∏umow´ z Komisjà Rzàdowà Przycho-dów i Skarbu Królestwa Polskiego wsprawie budowy zak∏adu warzelnia-nego. Inwestycj´ sfinansowano ze Êrod-ków publicznych. Zak∏ad wraz z t´˝-niami uruchomiono w 1832 r. Zak∏adrozwija∏ si´. W 1836 r. urzàdzonopierwsze ∏azienki w tzw. „austerii rzà-dowej”, zwano je „skarbowymi”, bozbudowano je ze Êrodków skarbu paƒ-stwa. Rok 1836 przyj´to za oficjalnàdat´ powstania uzdrowiska. W II po∏o-wie XIX wieku nastàpi∏ intensywnyrozwój uzdrowiska, do czego przyczy-ni∏o si´ otwarcie w 1867 r. linii kole-jowej z Aleksandrowa Kujawskiego,a dwa lata póêniej pierwszego dworcakolejowego w Ciechocinku. Staraniao uzyskanie praw miejskich dla Ciecho-cinka podejmowano od 1865 r., nie-stety bezskutecznie. W 1908 r. uda∏o

si´ jedynie podnieÊç Ciechocinek dorangi osady. „Z chwilà wybuchu I woj-ny Êwiatowej og∏oszono stan wojen-ny, a 3 sierpnia 1914 r. przejà∏ w∏adz´Tymczasowy Komitet BezpieczeƒstwaPublicznego, majàcy za przewodniczà-cego doktora Leonarda Lorentowicza.We wrzeÊniu 1915 r. Ciechocinek zos-ta∏ przej´ty przez wojska niemieckiei austriackie. Decyzjà z 23 marca 1916r.osad´ w∏àczono do powiatu w∏oc∏aws-kiego Genera∏-Gubernatorstwa War-szawskiego. 11 listopada 1916 r., res-kryptem szefa administracji Genera∏-Gubernatorstwa, nadano osadzie pra-wa miejskie. I tak to si´ zacz´∏o.

Z satysfakcjà pragn´ Paƒstwa poin-formowaç, ˝e honorowy patronat nadobchodami jubileuszowymi 180-leciaUzdrowiska i 100-lecia nadania prawmiejskich objà∏ Prezydent Rzeczypos-politej Polskiej Andrzej Duda.

Zarzàdzeniem Burmistrza Ciechocin-ka z dnia 27 kwietnia 2016 r. powo∏a-ny zosta∏ Komitet Honorowy obcho-dów 180-lecia uzdrowiska Ciechocineki 100-lecia uzyskania praw miejskich.Zaproszenie do Komitetu Honorowegoprzyj´li: Pan Piotr Ca∏becki - Marsza∏ekWojewództwa Kujawsko-Pomorskiego,Pani prof. dr hab. Irena Ponikowska-Adamczyk, Pani dr Izabela Kowacka -Naczelny Lekarz Uzdrowiska, Pan prof.dr hab. Zygmunt Wiatrowski, Pan prof.dr hab. n. med. Szymon Kubiak, Panprof. dr hab. Stanis∏aw Kunikowski,Pan dr n. med. Micha∏ Mik∏aszewicz,Ksiàdz pra∏at Grzegorz Karolak, PanWiktor Polak.

To dla nas wielki honor i powód dosatysfakcji, ˝e tak znamienite osobyfirmujà swym autorytetem i dokona-niami obchody 180-lecia UzdrowiskaCiechocinek i 100-lecia uzyskania prawmiejskich.

Rozpoczynajàce si´ obchody 180- i 100-lecia to wa˝ne jubileusze dla naswszystkich, mieszkaƒców, goÊci i przy-jació∏ Ciechocinka. W bogatym kalen-darzu obchodów wspominaç b´dziemyczas miniony, zwiàzane z nim dokona-nia i ludzi, którzy tworzyli i tworzàwspólnot´ samorzàdowà. Pragn´ wtym miejscu serdecznie podzi´kowaç

Na poczàtku sesji zebrani obejrzelifilm autorstwa Teresy Kudyby pt. „Cie-chocinek uzdrawia pot´˝nie”. Nast´p-nie g∏os zabra∏ burmistrz CiechocinkaLeszek Dzier˝ewicz:

Rok bie˝àcy ma dla Ciechocinka wy-miar szczególny, przypadajà naƒ bo-wiem jubileusze 180-lecia uzdrowiskai 100-lecia nadania praw miejskich.Dzisiejsza uroczysta sesja Rady Miejs-kiej inauguruje w∏aÊnie te obchodyjubileuszowe.

Jednak historia Ciechocinka si´gaepoki Êredniowiecza i ÊciÊle po∏àczonaby∏a ze S∏oƒskiem, który - jak zapisanow materia∏ach Archiwum Paƒstwowe-go - „w rezultacie kszta∏towania si´ naziemiach polskich w VIII-IX w. wspól-not terytorialnych (opól) prawdopo-dobnie pe∏ni∏ funkcj´ oÊrodka grodo-wego (centrum opola).” Pierwsze spi-sane informacje o Ciechocinku po-chodzà z 1379 r. (Ciechocino), zaÊ w1520 r. w materia∏ach êród∏owych po-jawi∏a si´ obecna nazwa. Ciechocinekby∏ wówczas niewielkà, wyludniajàcàsi´ osadà szlacheckà bez folwarku.Poczàtek rozwoju nastàpi∏ w po∏owieXVII wieku i by∏ konsekwencjà poja-wienia si´ osadnictwa olenderskiego,a póêniej niemieckiego.

Jak podaje Robert Górski „koloniza-

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI

Z ˚YCIA MIASTA

5

wszystkim, którzy przyczynili si´ i nadalprzyczyniajà do rozwoju naszego mias-ta, budowania jego marki i kluczowejpozycji, nie tylko wÊród polskich uzdro-wisk. Swojà renom´ Ciechocinek zaw-dzi´cza dziedzictwu kulturowemu, tra-dycji balneologicznej, s∏ynnej histo-rycznej fabryce soli warzonej, najwi´k-szym na Êwiecie t´˝niom, znakomitymciechociƒskim lekarzom, rehabilitantom,dzia∏ajàcym w kurorcie na przestrzeniminionych lat, a tak˝e zaanga˝owaniuwspó∏czesnych w kontynuacj´ tej bo-gatej spuÊcizny. Tradycja i dorobekprzesz∏oÊci to wa˝ny dokument, który∏àczymy dziÊ z wiedzà oraz umiej´t-noÊciami z zakresu lecznictwa uzdro-wiskowego i nowoczesnà technikà -wszystko po to, aby per∏a uzdrowiskwcià˝ mog∏a b∏yszczeç i byç atrakcyjnymmiejscem dla odwiedzajàcych nas pa-cjentów i turystów. JesteÊmy dumni,˝e mieszkamy w stolicy polskiej balne-ologii. Ale jaki b´dzie Ciechocinek na200-lecie, zale˝y od naszej wspólnej,skoordynowanej pracy. Od nas, poprostu. Niech wi´c ten rok jubileuszowyb´dzie okazjà do podzi´kowaƒ za do-tychczasowe osiàgni´cia, ale te˝ czasemrefleksji i màdrze nakreÊlonych wizji naprzysz∏oÊç.

Szanowni Paƒstwo,w bie˝àcym roku nastàpi∏a swoista ku-mulacja obchodów jubileuszowych, po-za wymienionymi ju˝: 180-leciem uz-drowiska i 100-leciem nadania prawmiejskich, obchodziç b´dziemy tak˝ejubileusze:

- 110-lecia powstania TowarzystwaPrzyjació∏ Ciechocinka,

- 130-lecia utworzenia jednostkiOchotniczej Stra˝y Po˝arnej,

- 125-lecia Teatru Letniego,- 70-lecia ciechociƒskiego Liceum

Ogólnokszta∏càcego.Przygotowania do godnego uczcze-

nia tych jubileuszy rozpocz´liÊmy jeszczew ubieg∏ym roku, a Komitet Organiza-cyjny skupi∏ zarówno przedstawicielijubilatów oraz Komisji Zdrojowej, Lokal-nej Organizacji Turystycznej, Biura Pro-mocji, Miejskiego Centrum Kultury,Miejskiej Biblioteki Publicznej, RadnychRady Miejskiej Ciechocinka, wielu osóbprywatnych, które bezinteresownies∏u˝y∏y swojà wiedzà, doÊwiadczeniem,udost´pnia∏y bezcenne eksponaty zeswoich zbiorów. Koordynacj´ dzia∏aƒzwiàzanych z obchodami jubileuszo-wymi powierzy∏em, obecnej wÊródPaƒstwa, Pani Teresie Kudybie.

Wszystkim pragn´ serdecznie podzi´-kowaç. Wyra˝am nadziej´, ̋ e przygoto-wany, niezwykle bogaty w wydarzeniaprogram, pozwoli na godne uczczenie

wszystkich jubileuszy i uÊwietni poczuciedumy z naszej ma∏ej Ojczyzny”.

W dalszej cz´Êci sesji radni jednomyÊl-nie podj´li uchwa∏´ w sprawie uroczys-tej inauguracji ROKU JUBILEUSZOWE-GO CIECHOCINEK 2016.

Nast´pnie zaproszeni goÊcie sk∏adaligratulacje w∏odarzom miasta, ˝yczàcjednoczeÊnie dalszych sukcesów i roz-woju uzdrowiska. WÊród nich byli: S∏a-womir KopyÊç - Cz∏onek Zarzàdu Woje-wództwa, Ryszard Bober Przewodni-czàcy Sejmiku Województwa, JózefRamlau - Wicewojewoda Kujawsko-Pomorski, Micha∏ Zaleski - PrezydentTorunia, Dariusz Wochna - StarostaAleksandrowski, pose∏ Tomasz Lenz,Ryszard Borowski - PrzewodniczàcyZarzàdu Zwiàzku Gmin Ziemi Kujaws-kiej, Mariusz Trojanowski - Prezes Za-rzàdu Powiatowego Szpitala w Alek-sandrowie Kuj. Przewodniczàcy RadyMiejskiej odczyta∏ tak˝e list DyrektoraGabinetu Prezesa Narodowego Fun-duszu Zdrowia, a radny Krzysztof Czaj-ka, jako spo∏eczny asystent, odczyta∏stosowny list Wiceministra Kultury iDziedzictwa Narodowego, SekretarzaStanu Krzysztofa Czabaƒskiego.

Jednym z ostatnich punktów sesjiby∏a prezentacja multimedialna historiiCiechocinka, którà zaprezentowa∏aradna Aldona Nocna. Po zamkni´ciuobrad XX uroczystej sesji odby∏ si´koncert zespo∏u dzieci´cego „AJKI”oraz solowy wyst´p Dariusza Stachury.

Nast´pnym punktem inauguracjiRoku Jubileuszowego by∏o uroczysteotwarcie wystawy plenerowej, prezen-tujàcej histori´ Uzdrowiska na wielko-formatowych wydrukach unikatowychlitografii i pocztówek z prze∏omuXIX/XX wieku, przygotowanej przezUrzàd Miejski w Ciechocinku. Wysta-wa zosta∏a umiejscowiona na ulicyZdrojowej, na ogrodzeniu nieistniejà-cego ju˝ „Hotelu Müllera”.

Póêniej zebrani udali si´ do parkuZdrojowego. Leszek Dzier˝ewicz - bur-mistrz Ciechocinka, Marcin Zajàcz-kowski - przewodniczàcy Rady Miejskieji prezes Zarzàdu Przedsi´biorstwaUzdrowisko Ciechocinek S.A., MarianGawinecki- prezes Towarzystwa Przy-jació∏ Ciechocinka, Zbigniew Róêaƒski- dyrektor Liceum Ogólnokszta∏càcegooraz S∏awomir Rybarczyk i Piotr Za-krzewski - przedstawiciele OchotniczejStra˝y Po˝arnej posadzili drzewka RokuJubileuszowego, które symbolizowaçmajà rozwój uzdrowiska w harmoniiz naturà.

Red.

W dniach 13-15 maja do uzdrowiska zjecha∏o ponad stu dziennikarzy: przedstawicieli polskich mediów: prasy,radia, telewizji oraz portali internetowych. Organizatorem Kongresu by∏o Stowarzyszenie Polskich Mediówwe wspó∏pracy z Przedsi´biorstwem Uzdrowisko Ciechocinek S.A., Urz´dem Miejskim w Ciechocinku orazStowarzyszeniem Komisja Zdrojowa.

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 6

Z èYCIA MIASTA

XII Kongres Polskich Mediów

ale Izba mo˝e tworzyç oddzia∏y w krajui za granicà. Inicjatorem utworzeniaPolskiej Izby Mediów jest prezes Sto-warzyszenia Polskich Mediów - red.Marek Traczyk.

Moc wzruszeƒ - benefis AndrzejaSzopy w Teatrze Letnim

Wydarzeniem towarzyszàcym kongre-sowi by∏ benefis Andrzeja Szopy - aktoraTeatru Kwadrat. Celem imprezy by∏ozebranie Êrodków finansowych na dal-szà rehabilitacj´ zwiàzanego z Ciecho-cinkiem aktora, który od marca br. le--czony jest w Domu Zdrojowym podopiekà prof. Ireny Ponikowskiej. Dopuszek zebrano blisko 6 tys. z∏. ZASP- Stowarzyszenie Polskich ArtystówTeatru, Filmu, Radia i Telewizji przeka-za∏o 2 tys. z∏, a Teatr Kwadrat zade-klarowa∏ pokrycie kosztów jednegoturnusu leczenia. Zosta∏ zlicytowanytak˝e obraz bratanka Steda - JerzegoStachury za kwot´ 1000 z∏.

Benefis z humorem poprowadzi∏ An-drzej Nejman, dyrektor Teatru Kwadrat,w którym gra Andrzej Szopa. Na sceniepojawi∏o si´ wielu znanych polskichaktorów, m.in. Ewa Zi´tek, AndrzejGrabarczyk, Grzegorz Wons, KamilKula, Ewa Wencel, Ilona Chojnowskai Bart∏omiej Firlet, którzy dodawali An-drzejowi Szopie otuchy w walce z cho-robà oraz podzielili si´ z publicznoÊciàwieloma zabawnymi anegdotkami.

Ponadto zaproszenie na benefis przy-j´∏o wielu przyjació∏ Andrzeja Szopy -m.in. przedstawiciele ZASP i FundacjiArtystów Weteranów Scen Polskich:Krzysztof Szuster, Marlena Miarczyƒskai Kalina Hlimi - Pawlukiewicz; MarekGaszyƒski (dziennikarz i prezenter mu-zyczny, autor tekstów ponad 150 pio-

uzdrowiskowa dla dzieci” - Marcin Za-jàczkowski, Prezes Zarzàdu Przedsi´-biorstwa Uzdrowisko Ciechocinek S.A.;„Oferta Inwestycyjna WojewództwaKujawsko-Pomorskiego” - dyr. Micha∏Korolko; „Zaproszenie na spacer poCiechocinku” - Dominika Sikorska, Pre-zes Lokalnej Organizacji Turystycznejw Ciechocinku (wspomniane spaceryz przewodnikami: Bogumi∏em Korze-niewskim, Wandà Wasickà oraz S∏awo-mirà Parackà odby∏y si´ w niedzielneprzedpo∏udnie).

Podczas kongresu zawiàza∏a si´ tak˝ePolska Izba Mediów. W sk∏ad zarzàduweszli m.in. Anna Kalata - by∏a ministerpracy i polityki spo∏ecznej oraz RyszardMarciƒczak - prezes Warszawskiej IzbyGospodarczej. PIM ma zrzeszaç pod-mioty i osoby prowadzàce dzia∏alnoÊçgospodarczà, wydawniczà oraz medial-nà w zakresie Êrodków masowego prze-kazu. Jej siedzibà b´dzie Warszawa,

Ciechocinek - Miasto Zdrowia 2016

W sobot´ w sali bankietowej ̧ azienekII oby∏y si´ obrady. Zebrani wys∏uchalinast´pujàcych prezentacji: „Atrakcyjnei goÊcinne Województwo Kujawsko-Pomorskie” - Piotr Ca∏becki, Marsza∏ekWojewództwa Kujawsko-Pomorskiego;„Z∏oto z Ciechocinka” - dr ArkadiuszKrawiec, geolog; „Zdobycze polskiejbalneologii” - prof. Irena Ponikowska;„Tradycje 180 lat fabryki soli, czyli naj-wi´ksze t´˝nie na Êwiecie” - Jerzy Sta-wiszyƒski, kustosz muzeum w warzelnisoli; „Kujawsko-Pomorski Klaster Tu-rystyki Medycznej i Uzdrowiskowejintegrujàcy Êrodowisko” - dr AnnaKarwowska; „Ciechocinek w roku 2012- za∏o˝enia w strategii rozwoju miasta”- Leszek Dzier˝ewicz, Burmistrz Cie-chocinka; „Smaki kujawsko-pomorskie”- Tadeusz Przymus, Prezes Zarzàdu Spi-˝arni Kujawsko-Pomorskiej; „Oferta

Wr´czenie Certyfikatu, potwierdzajàcego przyznanie Ciechocinkowi Honorowego Tytu∏u „Miasto Zdrowia”

Wywiad z Radnym

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI7

SAMORZÑD

Grzegorz Adamczykczyli o terenach zielonych, ukwieceniui trwa∏ych nasadzeniach. Wa˝na jesttak˝e dba∏oÊç o wyglàd zewn´trznyobiektów sanatoryjnych. Nale˝y dà˝yçdo rozwoju i budownictwa obiektówsanatoryjno-leczniczo-us∏ugowych.Wówczas b´dà tworzone nowe miejscapracy, gdy˝ wiadomo, ̋ e nie ma innegoprzemys∏u na terenie miasta. Mój pro-gram wyborczy jest po cz´Êci realizo-wany, ale wszystko zale˝y od bud˝etumiasta. Marzy mi si´ tak˝e odbudowabasenu, co obecnie pomimo wszelkichdeklaracji jest ma∏o realne.

- Czy wielu ciechocinian odwiedzaPana na dy˝urach?

- Szczerze mówiàc, petenci pojawiajàsi´ sporadycznie.

- Jak wspó∏pracuje si´ Panu zradnymi oraz z burmistrzem?

- Nie mam z nikim konfliktów, niedziel´ ludzi. Dla mnie liczy si´ nie przy-nale˝noÊç partyjna, a dzia∏ania, którezmierzajà w jednym kierunku i przyczy-niajà si´ do rozwoju miasta. Wspó∏pra-c´ z Radà Miejskà oraz burmistrzemoceniam pozytywnie. W tym miejscuchcia∏bym podzi´kowaç za oÊwietle-nie na ulicy Granicznej (od ulicy ˚ytniejdo ulicy Bema) oraz utwardzenie tegoodcinka drogi. W ubieg∏ym roku tainwestycja zosta∏a zrealizowana, a cze-kaliÊmy na nià od 1947 roku...

- W jaki sposób promuje Pan naszemiasto?

- Na wszelkie mo˝liwe sposoby - bio-r´ udzia∏ w licznych imprezach kultu-ralnych i sportowych. Jestem te˝ wice-przewodniczàcym Towarzystwa Przy-jació∏ Ciechocinka.

- Jakie sà wed∏ug Pana najpilniejszepotrzeby Ciechocinka?

- Wy∏àczenie z miasta (a zw∏aszczaz okolic „Grzybka”) ruchu spalinowego.To jedna z najwi´kszych bolàczek na-szego uzdrowiska. Uwa˝am, ˝e nale-˝a∏oby poczyniç równie˝ starania o mo-˝liwoÊç przejÊcia przez tory, ˝ebyudro˝niç tamtejszà cz´Êç Ciechocinka.Moim marzeniem jest utrzymanie fun-kcji t´˝ni, a tak˝e - od wielu ju˝ lat -odtworzenie basenu termosolanko-wego ,który bez wàtpienia podnosi∏rang´ i zwi´ksza∏ zainteresowanie Cie-chocinkiem.

Rozmawia∏a J. Ma∏ecka

Grzegorz Adamczyk - lat 69, mieszkaniecCiechocinka od 1947 roku, od 2.02.1972do chwili przejÊcia na emerytur´, zwiàzanyz Przedsi´biorstwem Uzdrowisko Ciechoci-nek. Pracowa∏ w wydziale technicznym (war-sztat mechaniczny), póêniej jako inspektords. BHP. Obecnie nadal Êwiadczy us∏ugi wzakresie BHP i p-po˝. Wiceprezes TPC.

- Kiedy rozpocz´∏a si´ Pana przy-goda z samorzàdem?

- Po raz pierwszy w Radzie Miejskiejzasiad∏em w 1978 roku. Funkcj´ rad-nego pe∏ni∏em wówczas do roku 1988.Obecnie znów jestem radnym -odkadencji w latach 2010-2014, poobecnà (2014 - 2018).

- Co sk∏oni∏o Pana do podj´cia wyz-wania takiej dzia∏alnoÊci?

- Przede wszystkim - dobro Ciechocin-ka jako uzdrowiska. Ponadto dà˝eniedo rozbudowy i unowoczeÊniania bazyzabiegowej, z której Ciechocinek ˝yje.A to z kolei tworzy stanowiska pracy.Dzia∏alnoÊç spo∏ecznà rozpoczà∏em w1969 roku, po powrocie z wojska, jakoczynny zawodnik, a nast´pnie - trenerpi∏ki no˝nej. Du˝o czasu poÊwi´ca∏emwychowaniu m∏odzie˝y - trwa∏o to ok.7-8 lat.

- Jak przebiega realizacja celów,które przyÊwieca∏y Panu w ostatniejkampanii wyborczej?

- G∏ównym celem mojego programuwyborczego by∏o dobro i rozwój miasta,a tak˝e utrzymanie funkcji uzdrowiska.Chodzi tu g∏ównie o lecznictwo, alepami´taç trzeba równie˝ o Êrodowisku,

fot.

nad

es∏a

ne

senek, w tym jednego utworu zespo∏u„Sko∏owani”), pp∏k Krzysztof Przepiórka(by∏y oficer jednostki GROM), grafikWojtek Kostiuk czy Jaros∏aw Cho∏odecki(Stowarzyszenie Smolna).

Nie zabrak∏o tak˝e dawki dobrej mu-zyki. Zagra∏y zespo∏y „Sko∏owani” -(dzia∏ajàcy przy Centrum Niezale˝nego˚ycia SAJGON), Storytellers oraz „Zdro-wa Woda”. Wystàpili tak˝e: Jerzy Sta-chura, Jacek Zaborowski jako Elvis Pres-ley oraz Marlena Miarczyƒska i KalinaHlimi - Pawlukiewicz. Zebrani obejrzelitak˝e reporta˝ pt. „Postawimy ci´, Szo-po” autorstwa Teresy Kudyby, któraby∏a pomys∏odawczynià organizacjibenefisu.

- Si∏a ludzkich serc jest tak wielka,˝e pokona ka˝de zwàtpienie i chorob´- tak podsumowa∏ swój benefis wzru-szony Andrzej Szopa. - Te kropelki ∏ezw oczach publicznoÊci to ∏zy radoÊci.Sk∏adam wszystkim wielkie podzi´-kowania.

tekst i foto Justyna Ma∏ecka

Ârodki na leczenie Andrzeja Szopymo˝na równie˝ przekazywaç na konto nr:

16 9550 0003 2008 0090 2463 0001(Stowarzyszenie Komisja Zdrojowa

ul. Lorentowicza 6,87-720 Ciechocinek).

W dniu 11 maja br. Ciechocinku podpisany zosta∏ list intencyjny przez grup´ inicjatywnà zmierzajàcà dopowo∏ania Instytutu Balneologii i Medycyny fizykalnej w naszym mieÊcie.

Jesienià ubieg∏ego roku, w terminie zbie˝nym z inauguracjà roku akademickiego, Miasto Ciechocinek wrazz firmà Polbruk S.A. og∏osi∏o konkurs pod nazwà „Kierunek Ciechocinek 2”. Konkurs ten skierowany zosta∏do studentów wszystkich wy˝szych uczelni w Polsce, majàcych wydzia∏ architektoniczny.

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 8

SAMORZÑD

Inicjatywa powo∏ania Instytutu Balneologiii Medycyny Fizykalnej z siedzibà w Ciechocinku

Kierunek Ciechocinek

wski i cz∏onek zarzàdu Mariusz Krupaz Przedsi´biorstwa Uzdrowisko Cie-chocinek SA, prezes prof. Irena Poni-kowska z Polskiego Towarzystwa Bal-neologii i Medycyny Fizykalnej orazz Niepublicznego Zak∏adu Opieki Zdro-wotnej „Uzdrowiskowy Szpital Klinicz-ny” Sp. z o.o., prezes Krzysztof Jarosz i cz∏onek zarzàdu Janusz Roch ze Sto-warzyszenia Komisja Zdrojowa orazlekarz med. Izabela Kowacka, NaczelnyLekarz Uzdrowiska dla Uzdrowiska Cie-chocinek, Inowroc∏aw i Wieniec Zdrój.

Mariusz Krupa

Kujawsko - Pomorskiej Organizacji Pra-codawców Lewiatan, prezes AgnieszkaLange - Olszewska z Klastra TurystykiMedycznej i Uzdrowiskowej Spó∏ka zo.o., Leszek Dzier˝ewicz - burmistrzCiechocinka, prezes Marcin Zajàczko-

Powsta∏a jednostka mia∏aby wspieraçrozwój balneologii i medycyny fizykal-nej, wzmacniaç potencja∏ tych dziedzinmedycyny, propagowaç i aktywowaçrozwiàzania zmierzajàce do upow-szechnienia i rozwoju lecznictwa uz-drowiskowego, a przede wszystkim dlawykorzystania us∏ug uzdrowiskowychdo systemowego leczenia chorób cy-wilizacyjnych oraz dà˝enia do ujedno-licenia jakoÊci Êwiadczeƒ medycznych z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego.

W sk∏ad sygnatariuszy listu weszliprzedstawiciele: prezes Beata Sobczaki wiceprezes Maria Anna Karwowska z

Celem konkursu by∏o opracowaniekoncepcji zagospodarowania jednegoz dwóch obszarów w przestrzeni pu-blicznej naszego miasta. Pierwszy znich zlokalizowany jest mi´dzy zegaremkwiatowym a wyniesieniem, na którymznajduje si´ t´˝nia nr 1 i ulicà T´˝niowà.Drugi z obszarów ograniczony jest uli-cami Zdrojowà, Armii Krajowej, 3 Majai KoÊciuszki.

Do konkursu przystàpi∏o ∏àcznie 144studentów. Niektórzy z nich przygoto-wali prace indywidualnie, wi´kszoÊçjednak opracowa∏a swoje koncepcjezespo∏owo. Dominowa∏y zespo∏y 3-4osobowe, choç np. studenci krakowscyprzygotowali prac´ w grupie 9-cio oso-bowej. ¸àcznie z 13 wy˝szych uczelnisp∏yn´∏o 39 prac konkursowych.

Jury po wnikliwej analizie ka˝dejz prac przyzna∏o:

- I miejsce trzyosobowemu zespo∏owiPolitechniki Poznaƒskiej za koncepcj´ zagospodarowania obszaru przy ulicyT´˝niowej;

- II miejsce studentowi PolitechnikiGdaƒskiej. Jego indywidualna praca to

odwa˝na, nowatorska i interesujàcapropozycja przebudowy obszaru po-∏o˝onego mi´dzy ulicà Zdrojowà, 3Maja, deptakiem i ul. KoÊciuszki;

- III miejsce zespo∏owi z∏o˝onemuz trzech studentów Politechniki Krako-wskiej, który przed∏o˝y∏ propozycj´niezwykle ciekawego urzàdzenia terenuprzy ul. T´˝niowej.

Jako wyró˝nione wskazano pracezespo∏owe studentów Politechniki

Warszawskiej, Politechniki ¸ódzkiejoraz Akademii Sztuk Pi´knych w War-szawie i Gdaƒsku.

Oceniajàc przes∏ane prace stwierdziç

nale˝y, ˝e zawierajà one szereg nie-zwykle interesujàcych, innowacyjnychrozwiàzaƒ, które b´dziemy mogli wy-korzystaç na etapie przygotowaniaewentualnych projektów wykonaw-czych, bowiem wszystkie prace, ∏àczniez prawami autorskimi - zgodnie z re-gulaminem - stanowià w∏asnoÊç GminyCiechocinek.

O tym, ˝e wykorzystanie propono-wanych rozwiàzaƒ mo˝e przynieÊç zna-komite efekty, najlepiej Êwiadczy rewi-talizacja skweru po∏o˝onego mi´dzyulicà Zdrojowà a Teatrem Letnim.Sadz´, ˝e wykorzystanie pomys∏ów zpierwszej edycji konkursu przynios∏oznakomite rezultaty. Wypada mi jedy-nie wyraziç nadziej´, ˝e w najbli˝szychlatach, jak˝e cenna przestrzeƒ publicz-na, b´dàca przedmiotem opracowaƒkonkursowych, stanie si´ miejscem,z którego b´dziemy dumni i które z ra-doÊcià, przyjemnoÊcià i satysfakcjà b´-dziemy odwiedzaç.

Burmistrz Ciechocinka Leszek Dzier˝ewicz

fot.

J. H

awik

fot.

J. R

utko

wsk

a

fot. K. Jasiƒska

Tak jak wspominaliÊmy w poprzednim numerze „Zdroju Ciechociƒskiego”,w dniu 16 kwietnia do naszego miasta zajecha∏ pociàg prowadzonyprzez zabytkowy parowóz. Ch´tni mogli odbyç sentymentalnà podró˝.Nie oby∏o si´ jednak bez niespodzianek.

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI9

Z ˚YCIA MIASTA

Pociàg „T´˝nia” w uzdrowisku

Wydarzenie cieszy∏o si´ du˝ym za-interesowaniem. Na peronie czeka∏osporo osób, g∏ównie rodziny z dzieçmi.Niestety z nieba lunà∏ deszcz, który od-straszy∏ wielu ch´tnych. Na dodatekpociàg mia∏ bardzo du˝e opóênienie.

W koƒcu jednak dotar∏ do Ciecho-cinka i zrobi∏ ogromne wra˝enie. - Toparowóz osobowy z poczàtku lat 50-tych ubieg∏ego wieku - powiedzia∏ wrozmowie z redakcjà „Zdroju Ciecho-ciƒskiego” Patryk Skopiec - prezes Sto-warzyszenia „Instytut Rozwoju i Pro-mocji Kolei”. - W tej chwili stacjonujew parowozowni w Wolsztynie. Mo˝eosiàgnàç pr´dkoÊç 200 km na godzin´.W Wolsztynie mamy dwa takie paro-wozy: jeden jest w trakcie przeglàduokresowego, a drugi z nami przyjecha∏.I robi furor´!

Wed∏ug zamierzeƒ, osoby wsiada-jàce do pociàgu w Ciechocinku mia∏ypojechaç do Aleksandrowa Kujawskie-go i po krótkim przystanku wróciç douzdrowiska. Niestety tory by∏y bardzomokre od deszczu i nie mia∏y przyczep-noÊci. Parowóz utknà∏ pod wzniesie-niem przed Aleksandrowem. Kilkakrot-nie próbowa∏ podjechaç pod gór´, alebez rezultatu... Czas mija∏, podj´to za-tem decyzj´, by cofnàç si´ do Ciecho-cinka.

Pozostaje nadzieja, ˝e podobne ini-cjatywy cz´Êciej b´dà organizowane w

fot.

J. M

a∏ec

ka

naszym mieÊcie. - MyÊlimy nad tym,˝eby rozruszaç województwo kujaw-sko-pomorskie - mówi Patryk Skopiec.- Sà plany, ˝eby na tym terenie urucha-miaç tego typu pociàgi. Ciechocinekjest ca∏y czas wpisywany na list´ poten-cjalnych linii turystycznych.

Justyna Ma∏ecka

Kalendarz imprezMaj

26.05 Koncert Jacka Szy∏kowskiego28.05 Przeglàd Orkiestr D´tych OSP

29.05 Parada oraz WojewódzkiePokazy Po˝arnicze z okazji 130-lecia

OSP w Ciechocinku29.05 Koncert

„Ciechocinianie swojemu miastu”Czerwiec

1.06 Mi´dzynarodowy Dzieƒ Dziecka - premiera filmu Teresy Kudyby

„W Solankowej Dolinie”2.06 Koncert Excentryczny zespo∏u

„Wojtek Mazolewski Quintet”2-4.06. 25. Jubileuszowy Kongres

Uzdrowisk Polskich4.06 Impreza plenerowa

„¸àczy nas Wis∏a - Âwi´to Soli”4-5.06. 45. Spotkania z Folklorem Kujaw

i Ziemi Dobrzyskiej4.06 Obchody 130-lecia OSP

w Ciechocinku11.06 Ogólnopolska konferencja

naukowa z okazji 180-lecia uzdrowiska,koncert plenerowy

15.06 X Memoria∏ P∏ywacki dla dziecii m∏odzie˝y

im. Zdzis∏awa Komosiƒskiego12.06 Uroczysta akademia z okazji

110-lecia TPC18.06 Wieczór Kabaretowy MaciejaStuhra na 125-lecie Teatru Letniego18.06 Ods∏oni´cie gwiazd Janusza

Majewskiego i Macieja Stuhrana Ciechociƒskim Deptaku S∏aw18.06 VI Turniej Pi∏ki No˝nej

o Puchar Burmistrza Ciechocinka„Pi∏ka No˝na ¸àczy Pokolenia”

18.06 Âwiatowy Dzieƒ Jogi19.06 Wojewódzki fina∏ „Debiut 16”

25.06 „Filmowy Ciechocinek”kino plenerowe

25.06 Prezentacje Artystyczne Sztukabez Barier

Powy˝sze kalendarium mo˝e ulec zmianie.

INFORMACJE• Spotkania w punkcie AA

(ul. T´˝niowa 6) odbywajà si´ w Êrody iczwartki w godz. 17.00 -20.00.

• Zach´camy do g∏osowania nanowoczesny plac zabaw w parku

Zdrojowym w Ciechocinku, który mo˝ezostaç nieodp∏atnie wybudowany przez

firm´ NIVEA.G∏osowanie trwa do 30.06.2016 r. za

poÊrednictwem stronywww.nivea.pl/podwórko 2016.

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 10

Z ˚YCIA MIASTA

130-lecie OchotniczejStra˝y Po˝arnej

Troch´ historii

By∏o to pierwsze wyposa˝enie prze-ciwpo˝arowe, jakie posiada∏o miasto.Dzi´ki temu mo˝na uznaç rok 1878,jako poczàtek po˝arnictwa w Ciecho-cinku, jednak brakowa∏o jeszcze ramorganizacyjnych w tamtym czasie.W 1880 roku na posiedzeniu zarzàduzak∏adu wodoleczniczego zosta∏ po-stawiony wniosek o koniecznoÊci zor-

fot.

arc

hiw

um O

SP

Historia Stra˝y Po˝arnej w Ciechocinku jest nierozerwalnie powiàzana z dziejami uzdrowiska. Jednà z g∏ów-nych potrzeb rozwijajàcego si´ miasta by∏a ochrona przed po˝arami. Spowodowa∏a ona, ˝e Zak∏ad Zdrojowyw 1878 roku za∏o˝y∏ dwa krany przeciwpo˝arowe przy rezerwuarze solanek nr 1. Woda, która p∏yn´∏a z tychkranów równie˝ by∏a s∏ona.

ganizowania sta∏ej Stra˝y Po˝arnej.Wniosek zosta∏ zaakceptowany przezKomitet G∏ówny, który pismem z 15lipca 1880 roku poleci∏ zarzàdowiprzedstawienie projektu statutu Stra˝yPo˝arnej.

W 1910 roku zosta∏a za∏o˝ona or-kiestra stra˝acka oraz ufundowanosztandar, który z powodu braku za-twierdzenia przez w∏adze rosyjskie, by∏ukrywany do 1916 roku. W roku 1924Ciechocinek nawiedzi∏a katastrofalnapowódê. Wezbrana Wis∏a poczyni∏aogromne szkody w uzdrowisku. W akcjiratunkowej wykazali si´ miejscowi stra-˝acy. Rok 1925 przyniós∏ prze∏om tech-niczny w wyposa˝eniu stra˝y. Spowo-dowane to by∏o zakupem samochodumarki Chevrolet i przenoÊnà pompàmotorowà.

W trakcie II Wojny Âwiatowej w∏a-dze okupacyjne rozwiàza∏y ciechociƒ-skà Stra˝ Po˝arnà organizujàc nowà,

w oparciu o Niemców. Dopiero od1943 r. zorganizowano stra˝ z Pola-ków, na zasadzie przymusu. Przez ca∏yokres okupacji sztandar stra˝acki niezosta∏ odnaleziony przez Niemców. By∏przechowywany z nara˝eniem ˝yciaprzez Józefa Zar´bskiego. Ciechocinekzyska∏ wolnoÊç z dniem 21 stycznia1945 roku. Niestety Niemcy zdà˝yliwywieêç sprz´t stra˝acki oraz kilku stra-˝aków, którzy zgin´li w obozie niemiec-kim.

18 lutego 1945 roku odby∏o si´pierwsze po wojnie zebranie. Zorgani-zowano 24-osobowy oddzia∏ stra˝ackii 10-osobowà orkiestr´.

Dnia 2 marca 1959 roku odby∏o si´zebranie reorganizacyjne orkiestry. Pod-czas zebrania cz∏onkowie Zarzàdu OSPwraz z 14 cz∏onkami orkiestry i 16 zwy-k∏ymi druhami postanowili i zobowiàzalisi´ braç czynny udzia∏ w zespole orkie-stry.

Jest to bardzo dobry okres dla OSP

Przeglàd jednostki przez wczesne w∏adze z Zak∏aduZdrojowego i miasta, Druh Jan Hermanowski - na-czelnik OSP

1943 rok - ponowne zawiàzanie Stra˝y Po˝arnej,która zosta∏a rozwiàzana w 1940 roku

Reaktywowanie OSP po okupacji, rok 1946

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI

Z ˚YCIA MIASTA

11

fot.

J. M

a∏ec

ka

Ciechocinek, poniewa˝ w tym czasiena nowo zabrzmia∏a orkiestra stra˝ackai za∏o˝ono ogrzewanie w remizie. Kwit-∏o ˝ycie kulturalne OSP poprzez organi-zowanie wieczorków tanecznych, za-wodów szachowych, powstania zespo-∏u artystycznego. Stra˝ organizowa∏arównie˝ atrakcyjne wycieczki dla stra-˝aków i ich rodzin.

Jednym z wa˝nych dni w historii OSPCiechocinek by∏ 5 lipca 1964 roku.W tym dniu zorganizowano obchodyjubileuszu swego 75-lecia. UroczystoÊcipo∏àczono z wr´czeniem jednostcesztandaru ufundowanego przez miesz-kaƒców Ciechocinka.

Kolejnym wa˝nym wydarzeniem by-∏y obchody dzia∏alnoÊci i pracy OSPw Ciechocinku w 100-letnià rocznic´jej powstania. Obchody mia∏y miejsce6 czerwca 1986 r. w formie uroczystejsesji miejskiej w sali koncertowej w par-ku Zdrojowym. Zosta∏a ods∏oni´ta naplacu remizy pamiàtkowa tablica ufun-dowana przez spo∏eczeƒstwo Ciecho-cinka.

Zawodowa Stra˝ Po˝arna w Ciecho-cinku zosta∏a powo∏ana do ˝ycia 6kwietnia 1987 roku. W poczàtkowejfazie zatrudnia∏a 18 osób. W 80 % bylito cz∏onkowie Jednostki OSP.

Ochotnicza Stra˝ Po˝arna w 2014zorganizowa∏a pierwsze pokazy stra-˝ackie w Ciechocinku. Na samym po-czàtku by∏ przejazd kolumny wozówstra˝ackich przez miasto. Podczas po-kazu by∏y równie˝ prezentowane wozybojowe oraz ich wyposa˝enie, sprz´tstra˝acki, ratownictwo medyczne i ra-townictwo techniczne (po˝ar samo-

chodu, uwalnianie rannego z samocho-du, itp.).

OSP dzisiaj

- Obecnie OSP cieszy si´ du˝ym zain-teresowaniem, w nasze szeregi przyj-mujemy coraz wi´cej cz∏onków, w chwi-li obecnej jest nas 70 - mówi S∏awomirRybarczyk, prezes OSP w Ciechocinku.- Naszym celem jest dzia∏anie prewen-cyjne w zakresie likwidacji zagro˝eƒ naterenie miasta i w okolicy. Ze wzgl´duna specyficzne usytuowanie naszegomiasta, OSP chce specjalizowaç si´w ratownictwie medycznym oraz wod-nym. G∏ównie pod tym kontem szkolidruhów i kupuje specjalistyczny sprz´t.

OSP Ciechocinek jest równie˝ wspó∏-twórcà Przedszkolnej Dru˝yny Stra˝ac-kiej która powsta∏a z inicjatywy Przed-szkola  Samorzàdowego nr 2 im. Ku-busia Puchatka w Ciechocinku, przyktórym dzia∏a. Jest to prawdopodobniedruga taka dru˝yna w Polsce, a pierw-sza w województwie kujawsko-po-morskim. Liczy oko∏o 60 druhów - ma-luchów w wieku od 5 do 6 lat, ale zka˝dym nowym rokiem szkolnymprzybywa nowych cz∏onków. Celemfunkcjonowania takiej dru˝yny jest nietylko zabawa i niezapomniane wra-˝enia, ale przede wszystkim kszta∏to-wanie od najm∏odszych lat wartoÊciogólnoludzkich, sprawnoÊci fizyczneji w∏aÊciwych zachowaƒ w sytuacji za-gro˝enia. OSP organizuje raz w tygod-niu lekcj´ o tym, jak zachowywaç si´w ró˝nych trudnych sytuacjach orazjak troszczyç si´ o w∏asne i innych bez-pieczeƒstwo. Dzieci zosta∏y wyposa˝onew mundury stra˝ackie, he∏my oraz inneakcesoria stra˝ackie. W dniu 14 listo-pada odby∏o si´ uroczyste Êlubowanieprzedszkolaków - stra˝aków na cz∏on-ków Dru˝yny.

Jubileusz 130-lecia

- Rok jubileuszowy rozpoczà∏ si´ dlanas (tak jak i dla miasta) paradà ulicamiuzdrowiska - mówi S∏awomir Rybarczyk.- 29 maja odb´dzie si´ natomiast IIIWojewódzka Parada SamochodówPo˝arniczych. Z roku na rok parada tarozwija si´ poprzez przybywajàce jed-nostki spoza województwa. W ten spo-sób mo˝emy si´ wpisaç w imprezy mias-ta. 4 czerwca przypada dzieƒ, w którymnasza jednostka b´dzie obchodzi∏a swójjubileusz, jako najstarsza jednostka pouzdrowisku, bardzo zwiàzana z mias-tem. Impreza rozpocznie si´ mszà i prze-marszem do Teatru Letniego, który te˝

jest zwiàzany z naszà jednostkà, gdy˝niektórzy stra˝acy brali udzia∏ w jegobudowie. W teatrze b´dà wr´czaneodznaczenia dla firm z nami wspó∏-pracujàcych oraz stra˝aków zas∏u˝o-nych dla naszej jednostki.

Czego mo˝na ˝yczyç ciechociƒskiejOSP?

- Dalszego rozwoju naszej jednostkimówi S∏awomir Rybarczyk. - Ponadtouzyskania Êrodków na reaktywacj´Orkiestry Stra˝ackiej i zakupu samocho-du, który jest niezb´dny w celu zabez-pieczeƒ imprez masowych na naszymterenie oraz szkoleƒ, które przeprowa-dza nasza jednostka. Chcia∏bym rów-nie˝, aby w uzdrowisku powsta∏o mu-zeum instytucji, które majà d∏ugà his-tori´. Mo˝na udost´pniç zasobyhistoryczne wszystkim mieszkaƒcomCiechocinka oraz osobom przyjezdnym.W naszych zasobach jest 200-letnidzwon z pierwszego koÊcio∏a w S∏oƒ-ska, który uleg∏ spaleniu. Uratowa∏ si´tylko dzwon, który zosta∏ przekazanydla OSP. Rozbrzmiewa∏ podczas wy-jazdów. Uwa˝am, ˝e taka historycznarzecz powinna byç wyeksponowana,a nie chowana na strychu.

Justyna Ma∏ecka

(na podstawie materia∏ów archiwalnych OSP)

Powrót z akcji gaszenia po˝aru m∏yna w Wagaƒcu

Tydzieƒ Stra˝y Po˝arnej. Po defiladzie: zarzàd, or-kiestra, cz∏onkowie oraz dru˝yna m∏odzie˝owa, rok1985

S∏awomir Rybarczyk. Prezes OSP od roku 2014. Od20 lat funkcjonariusz Paƒstwowej Stra˝y Po˝arnejw Ciechocinku. Rodzinnie zwiàzany z tradycjamistra˝ackimi w naszej miejscowoÊci. Swojà obecnàfunkcj´ przejà∏ po teÊciu, który by∏ tak˝e KomendantemPaƒstwowej Stra˝y Po˝arnej w Ciechocinku, a obecniejest na emeryturze.

fot. K. Jasiƒska

Rozmowa z Marianem Gawineckim, prezesem Towarzystwa Przyjació∏ Ciechocinka.

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 12

110-LECIE TPC

Marian Gawinecki, prezes Towarzystwa Ciechocinkaod 2007, magister fizjoterapii, wieloletni kierownikZak∏adu Przyrodoleczniczego w 22. Wojskowym Szpita-lu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym. Od trzech lat kon-sultant ds. rehabilitacji w tym˝e zak∏adzie. Przez 18lat kierowa∏ Zak∏adem Kinezyterapii w Domu Zdrojo-wym. Wieloletni nauczyciel medyczny w Studium Za-wodowym w Ciechocinku, a od 2008 nauczyciel aka-demicki w Wy˝szej Szkole Gospodarki w Bydgoszczy,Wydzia∏ Fizjoterapii.

Naszà si∏à jest mi∏oÊçdo naszego miasta

- Prosz´ przybli˝yç naszym Czytel-nikom histori´ Towarzystwa Przyjació∏Ciechocinka

- Poczàtki dzia∏alnoÊci TPC si´gajà1906 roku. Wówczas powsta∏a tzw.grupa inicjatywna, w sk∏ad której wcho-dzili ówczeÊni znani lekarze, tacy jakLeonard Lorentowicz, Henryk Lubowski,Henryk Ruppert, którzy czynili staraniaw Guberni Warszawskiej o zarejestro-wanie Towarzystwa w sàdzie. Sta∏o si´to w maju 1907 r. W tym samym rokuodby∏y si´ te˝ pierwsze wybory, w wy-niku których Prezesem zosta∏ lekarz se-nior Henryk Lubowski (mimo, ˝e najwi´-cej g∏osów otrzyma∏ L. Lorentowicz,który objà∏ stanowisko sekretarza Towa-rzystwa).

- W jaki sposób Towarzystwo fun-kcjonowa∏o dawniej?

- W poczàtkowym okresie dzia∏al-noÊci, TPC skupia∏o si´ przede wszystkimna propagowaniu dzia∏aƒ leczniczychuzdrowiska, na organizowaniu szkoleƒ,zjazdów dla lekarzy, na wydawnictwachpropagujàcych walory lecznicze, dba∏otak˝e o umilanie czasu kuracjuszom,interesowa∏o si´ stanem sanitarnymposesji, ulic oraz inicjowa∏o dzia∏alnoÊçzwiàzanà z wydawnictwami. Od 1907roku wydawa∏o „Zdrój Ciechociƒski”.Towarzystwo zainicjowa∏o równie˝powstanie czytelni, która szczyci∏a si´posiadaniem ponad pi´ciu tysi´cywoluminów w ró˝nych j´zykach, zorga-nizowa∏o tak˝e muzeum. Wszystkie uch-wa∏y TPC przekazywane by∏y do zarzàduuzdrowiska i tam by∏y realizowane. Na-le˝y tak˝e nadmieniç, ̋ e w okresie pierw-szej wojny Êwiatowej, kiedy okupantrosyjski wywióz∏ z Ciechocinka wszyst-kie Êrodki finansowe, to Towarzystwo,a g∏ównie dr Lorentowicz i dyrektorRaczyƒski wprowadzili do obiegu tzw.bony skarbowe, które zast´powa∏yruble.

Jednym s∏owem wszystkie dokonania,jakie w tym okresie mo˝na by∏o zaobser-wowaç, dzia∏y si´ w wi´kszoÊci z inicja-tywy Towarzystwa, majàcego wówczasswà ugruntowanà, autorytatywnà po-zycj´, z którà liczono si´ powszechnie,

fot.

J. M

a∏ec

ka

przede wszystkim dzi´ki temu, ˝e sku-pia∏o w swych szeregach wybitnychludzi, lekarzy i profesorów, którzy przy-bywali do Ciechocinka na tzw. „sezon”z Warszawy.

- Jak obecnie funkcjonuje TPC?- Nasza aktywnoÊç wyglàda teraz zu-

pe∏nie inaczej ni˝ dawniej, a to dlatego,˝e powsta∏o wiele organizacji w GminieCiechocinek, które zajmujà si´ w sposóbprofesjonalny szczegó∏owà dzia∏alnoÊcià.My, jako organizacja po˝ytku publicz-nego, mamy przede wszystkim na celudzia∏alnoÊç opiniotwórczà, ale nie stro-nimy od nieco ambitniejszej dzia∏alnoÊci.MyÊl´ przede wszystkim o promocjiuzdrowiska w kraju i poza nim, a tak˝epodkreÊlania znaczenia lecznictwa uz-drowiskowego, czego dowodem sà or-ganizowane przez nas konferencje nau-kowe. Do tej pory zorganizowaliÊmytrzy, w tym roku b´dzie ju˝ czwarta.Towarzystwo prowadzi dzia∏alnoÊç wy-dawniczà zwiàzanà z publikowaniemmateria∏ów pokonferencyjnych w postacizeszytów naukowo-historycznych, fol-derów propagujàcych autorów wystawi wernisa˝y. Od 2003 roku TPC prowadzi

dzia∏alnoÊç kulturalnà w Galerii Pod Da-chem Nieba (organizacja wernisa˝y,wystaw, spotkaƒ z autorami, a nawetminispektakli poetyckich).

Od wielu lat jesteÊmy równie˝ cz∏on-kiem zwyczajnym Ruchu TowarzyszeƒRegionalnych RP, aktywnie wspó∏pracu-jemy z wieloma towarzystwami z na-szego województwa i kraju.

- Od 9 lat TPC organizuje imprez´ pod has∏em „Âwi´to soli - ∏àczy nasWis∏a”.

- Tak. Od 2007 roku z inicjatywy To-warzystwa, przy wspó∏pracy Urz´duMiejskiego i dyrekcji Przedsi´biorstwaUzdrowisko Ciechocinek organizujemyna terenie zabytkowej warzelni soli im-prez´ turystyczno-regionalnà propagu-jàcà nie tylko warzenie soli, ale tak˝eprodukty solne i ich znaczenie w lecz-nictwie uzdrowiskowym. Zapraszamyregionalistów z terenu naszego woje-wództwa i miasta, którzy propagujà wformie warsztatów pokazowych staretechniki sztuki kowalskiej, mincerskieji bednarskiej, a tak˝e zwiàzane z cera-mikà oraz wytopem z bràzu i srebra.Staramy si´, aby w trakcie tej imprezynasi goÊcie mi∏o sp´dzali czas zwiedza-jàc warzelni´, s∏uchajàc muzyki i obser-wujàc wyst´py m∏odzie˝y i dzieci z Cie-chocinka. Od dwóch lat odbywa si´ te˝impreza sportowo-rekreacyjna o nazwieGrand Prix T´˝nie Run w Biegach i NordicWalking. Start i meta przy parku lino-wym, a nagradzanie uczestników przywarzelni soli. W tym roku odb´dzie si´4 czerwca w godzinach 10-17. Serdecz-nie paƒstwa zapraszamy.

- Towarzystwo upami´tnia te˝ oso-by zas∏u˝one w przesz∏oÊci dla roz-woju dla tego miasta.

- Tak. Z inicjatywy TPC zosta∏y ufundo-wane w ostatnich pi´ciu latach tablicepoÊwi´cone m.in. doktorowi CyprianowiSadowskiemu i marsza∏kowi JózefowiPi∏sudskiemu, a tak˝e obelisk upami´t-niajàcy Zbigniewa Skorwidera, któryznajduje placu jego imienia. W planiemamy kolejne tablice, m.in. poÊwi´conàdr Wac∏awowi Iwanowskiemu. Towa-rzystwo Przyjació∏ Ciechocinka od lat

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI13

110-LECIE TPC

PrezesiTowarzystwa Przyjació∏ Ciechocinka

1. Dr Henryk Lubowski- prezes od 9.07.1907 do 08.1909 r.

2. Konrad Olchowicz- prezes od 1909 do 1924

3. Prof. Leonard Lorentowicz- prezes od 1924-1939

4. Edward Sury- prezes od 1965 do 19715. Dr Cyprian Sadowski

- prezes od 1971 do 19806. In˝. Jan Hibner

- prezes od 1980 do 19847. Zbigniew Skorwider

- prezes od 1984 do 19908. Mgr Wies∏awa Wolf

- prezes od 1990 do 20029. Dr Zdzis∏aw Zieliƒski

- prezes od 2002 do 200710. Mgr Marian Gawinecki

- prezes od 2007 roku do dziÊ

fot.

arc

hiw

um T

PC

Prof. Leonard Lorentowicz (pierwszy z lewej) z rodzinà i znajomymi przed swoim domem (lata 20-ste ubieg∏ego wieku)

Miejski zaprasza wszystkich na koncertdo muszli koncertowej na godz. 20.00.Mamy nadziej´, ze konferencja ta w zna-czàcy spokój przybli˝y osiàgni´cia medy-cyny uzdrowiskowej i rol´ Ciechocinkaw rozwoju balneologii polskiej.

Kolejnà naszà imprezà b´dzie uro-czysta akademia, która odb´dzie si´ 12czerwca o godz. 17.00 w Teatrze Let-nim, na której podsumujemy dorobek110-lecia TPC. Tego dnia pani AldonaNocna przedstawi projekcj´ multime-dialnà zwiàzanà z historià Towarzystwa.Ponadto b´dziemy staraç si´ nagrodziçludzi i instytucje, które w znaczàcymstopniu zas∏u˝y∏y si´ w rozwoju naszegouzdrowiska i towarzystwa.

Natomiast 29 czerwca br. z naszejinicjatywy, przy wspó∏pracy z ParafiàRzymsko-Katolickà przy aktywnej po-mocy ks. pra∏ata G. Karolaka, odb´dziesi´ w koÊciele uroczystoÊç patriotyczno-religijna zwiàzana z ods∏oni´ciem ufun-dowanej przez nasze Towarzystwo ta-blicy pamiàtkowej poÊwi´conej miesz-kaƒcom Ciechocinka zamordowanymprzez NKWD w 1940 roku w Katyniui innych miejscach kaêni.

Natomiast w dniach 6 i 7 sierpniawspó∏organizujemy 5. Pó∏maraton Uz-drowisko Ciechocinek i 4. edycj´ Sana-toryjnych Mistrzostw Polski w NordicWalking.

W listopadzie odb´dzie si´ uroczysteWalne Zebranie, podczas którego b´-dziemy m.in. promowaç materia∏y po-

80-tych ubieg∏ego wieku kontynuujerównie˝ nagradzanie medalami im. Le-onarda Lorentowicza osoby i instytucjeza wybitne zas∏ugi dla uzdrowiska Cie-chocinek. Od 2006 wr´czamy statuet-ki Leonarda osobom i instytucjom, któ-re przyczyni∏y si´ do odnowy obiektówzabytkowych i utworzenia nowychmiejsc pracy, a tak˝e za wybitne osiàg-ni´cia np. w pracy naukowej, spo∏eczneji kulturalnej.

- W roku 2016 obchodzimy 180-lecie Uzdrowiska oraz 100-lecie na-dania praw miejskich. TowarzystwoPrzyjació∏ Ciechocinka obchodzi zaÊ110-lecie. W jaki sposób planujeciePaƒstwo uczciç te niezwyk∏e jubi-leusze?

- Wielu cz∏onków TPC aktywnie dzia∏aw komitetach organizacyjnych zwiàza-nych z rokiem jubileuszowym. To nascieszy i Êwiadczy o wielkim spo∏ecznymzaanga˝owaniu naszych cz∏onków. Sa-mo Towarzystwo na swe barki w rokujubileuszowym wzi´∏o realizacj´ po razdziewiàty Âwi´ta Soli, które b´dzie 4czerwca oraz przygotowanie i przepro-wadzenie Ogólnopolskiej Sesji Nauko-wej zwiàzanej z 180-leciem uzdrowis-ka i 110-leciem TPC, pod has∏em Cie-chocinek jako „Per∏a Uzdrowisk Polskich”i jego znaczenie we wspó∏czesnym lecz-nictwie uzdrowiskowo-rehabilitacyjnym.Konferencja ta odb´dzie si´ 11 czerwcabr. w hotelu „Austeria” od godz. 8.30-18.00. Póêniej wspó∏organizator - Urzàd

konferencyjne.Jestem przekonany, ˝e te wszystkie

ambitne zamierzenia uda nam si´ zre-alizowaç dla promocji naszego miastai jego mieszkaƒców.

- Czego mog∏abym ˝yczyç Towa-rzystwu na kolejne lata?

- Przede wszystkim dalszego zapa∏uw dzia∏alnoÊci, która nie przynosi indy-widualnych splendorów, ale jest zna-czàca w rozwoju naszego pi´knegouzdrowiska. Zach´cam wszystkich,szczególnie nieco m∏odszych, aby zasilaliszeregi TPC i aby w niedalekiej przysz∏oÊciprzej´li po nas stery dla dobra naszegomiasta i wspania∏ej tradycji Towarzystwa.W tym miejscu chcia∏bym podzi´kowaçtak˝e spo∏ecznikom, cz∏onkom Zarzàdu,naszym sympatykom oraz tym wszyst-kim, którzy z potrzeby serca i ze zrozu-mieniem przekazujà 1% podatku do-chodowego, a tak˝e darczyƒcom. Bezich zaanga˝owania i Êrodków finan-sowych nie bylibyÊmy w stanie prowa-dziç dzia∏alnoÊci statutowej. Chcia∏bymrównie˝ podzi´kowaç w∏adzom miasta,szczególnie burmistrzowi za wspieranienaszej dzia∏alnoÊci oraz Dyrekcji PUC-u,która zawsze jest otwarta na nasze pro-pozycje.

Na koniec pragn´ serdecznie zaprosiçdo aktywnego uczestnictwa w naszychuroczystoÊciach.

Rozmawia∏a J. Ma∏ecka

fot. K. Jasiƒska

Rozmowa z Tomaszem Madajczykiem - Prezesem P.W. „Medical-Tourist” Sp. z o.o., Sanatorium Uzdrowiskowego „Chemik”.

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 14

Z ˚YCIA MIASTA

Tomasz Madajczyk - ur. 24.01.1968 r. MieszkaniecCiechocinka. Absolwent Politechniki Gdaƒskiej - Wy-dzia∏ Zarzàdzania i Ekonomii, kierunek Zarzàdzaniei Marketing. Studia Podyplomowe UMK Toruƒ - Wy-dzia∏ Prawa i Administracji - w zakresie AdministracjaPubliczna, Wydzia∏ Nauk Ekonomicznych i Zarzàdzania- w zakresie Podyplomowe Studia GospodarowaniaNieruchomoÊciami: specjalnoÊç - zarzàdzanie nieru-chomoÊciami, specjalnoÊç - poÊrednictwo w obrocienieruchomoÊciami. Posiada licencje zawodowe Mi-nistra Infrastruktury w zakresie poÊrednictwa w obro-cie nieruchomoÊciami, a tak˝e w zakresie ZarzàdzaniaNieruchomoÊciami. Odznaczony odznakà „Za zas∏ugidla Turystyki” przez Prezesa Urz´du Kultury i Turysty-ki w Warszawie. W zwiàzku ma∏˝eƒskim od 25 lat.Córka Patrycja - studentka UMK Toruƒ na dwóch wy-dzia∏ach: Wydzia∏ Nauk Pedagogicznych, Wydzia∏ Pra-wa i Administracji, syn Pawe∏ - student UMK Toruƒ- Wydzia∏ Nauk Ekonomicznych i Zarzàdzania.

Sanatorium Uzdrowiskowe „Chemik”

- Sanatorium Uzdrowiskowe „Che-mik” to firma o wieloletniej tradycji.Prosz´ przybli˝yç naszym Czytelnikomnajwa˝niejsze fakty z historii ciecho-ciƒskiej placówki.

- RzeczywiÊcie, jesteÊmy firmà o prze-sz∏o 40-letniej tradycji lecznictwa uz-drowiskowego. Sanatorium rozpocz´∏odzia∏alnoÊç w maju 1973 roku, jakosanatorium bran˝owe nale˝àce do Za-k∏adów Chemicznych „Organika-Za-chem” w Bydgoszczy. W latach siedem-dziesiàtych i osiemdziesiàtych sanato-rium przyjmowa∏o wy∏àcznie pracow-ników zak∏adów chemicznych z ca∏ejPolski. 1 kwietnia 1992 roku powsta-∏a spó∏ka pracownicza Przedsi´bior-stwo Wielobran˝owe „Medical-Tourist”Sp. z o.o., która poczàtkowo dzier˝a-wi∏a, a nast´pnie wykupi∏a budyneksanatorium. OczywiÊcie standard obiek-tu nieustannie roÊnie. Wykonano re-mont generalny bazy zabiegowej orazjadalni. W cz´Êci hotelowej wymienio-no wind´ oraz odnowiono pokoje. Po-wsta∏y nowe apartamenty oraz pokojeo podwy˝szonym standardzie.

- W jaki sposób pozyskujecie Paƒ-stwo kuracjuszy?

- G∏ównie poprzez reklam´ i infor-macje w prasie, radio, internecie. Ucze-stniczymy w targach turystycznych i in-nych imprezach bran˝owych. Wspó∏-pracujemy oczywiÊcie z NarodowymFunduszem Zdrowia, PowiatowymiCentrami Pomocy Rodzinie, ró˝nymiorganizacjami samorzàdowymi i poza-rzàdowymi.

- Iloma miejscami dysponujecie?- Dysponujemy 155 miejscami w po-

kojach z ∏azienkami oraz apartamen-tach.

- Do kogo kierujecie swojà ofert´?

fot.

nad

es∏a

ne

- Oferta sanatorium „Chemik” skiero-wana jest dla osób potrzebujàcych le-czenia uzdrowiskowego i rehabilitacji.Ale nie tylko. Nieustannie kierujemy jàrównie˝ do osób aktywnych zawodo-wo, którym pragniemy uÊwiadomiç,jak wa˝na jest profilaktyka zdrowotna,jakie korzyÊci przynosi dla naszego zdro-wia i samopoczucia. W ofercie - opróczpakietów zdrowotnych z zabiegamileczniczymi - mamy propozycje poby-tów hotelowych. Okazuje si´, ˝e kliencihotelowi zach´ceni szerokim wachla-rzem wykonywanych na miejscu za-biegów, przekonujà si´ „na w∏asnej

skórze”, ˝e warto i trzeba dbaç o swo-je zdrowie i samopoczucie, jeszcze za-nim dopadnà nas zwiàzane z wiekiemdolegliwoÊci. Przy wyjeêdzie klienciserdecznie dzi´kujà i po jakimÊ czasiewracajà, by skorzystaç z kàpieli, masa˝yi innych zabiegów.

- W leczeniu jakich schorzeƒ si´Paƒstwo specjalizujecie?

- Zgodnie z obowiàzujàcymi dla Cie-chocinka profilami leczniczymi, Sana-torium Uzdrowiskowe „Chemik” spe-cjalizuje si´ w leczeniu i profilaktyceosób ze schorzeniami reumatologicz-nymi, ortopedyczno-urazowymi, scho-rzeniami górnych dróg oddechowych,chorobami uk∏adu nerwowego, oty∏oÊ-cià, schorzeniami uk∏adu krà˝enia. Zaj-mujemy si´ tak˝e rehabilitacjà osób zestwardnieniem rozsianym oraz kobietpo mastektomii. W leczeniu wykorzys-tujemy szereg zabiegów z zakresu bal-neoterapii, wykonywanych na bazienaturalnych surowców leczniczych, czylisolanki borowiny i siarki. Sà to m.in.:kàpiele i fasony solankowe, inhalacjesolankowe, ok∏ady z pasty borowinoweji pasty siarczkowej, kàpiele oraz fasonysiarczkowe. Ponadto bogaty wachlarzzabiegów z zakresu wodolecznictwa,tj. kàpiele pere∏kowe, masa˝e podwod-ne r´czne, wirowe, wibracyjne, podciÊ-nieniowe, hydromasa˝e oraz z zakre-su fizykoterapii: kàpiele 4-komorowe,Êwiat∏olecznictwo, magnetoterapia,laseroterapia, krioterapia oraz ciep∏o-lecznictwo. Rehabilitacja i leczenie od-bywajà si´ równie˝ w oparciu o zabiegiz zakresu kinezyterapii wykonywanena sali gimnastycznej. Prowadzona jesttutaj gimnastyka indywidualna - çwi-czenia czynne i bierne, izometryczneoraz samowspomagajàce, gimnastyka

Z ˚YCIA MIASTA

15

Tegoroczne uroczystoÊci zwiàzanez rocznicà uchwalenia Konstytucji 3 Ma-ja zgromadzi∏y wielu zainteresowanych.O godz. 10.00 w koÊciele parafialnymodprawiona zosta∏a msza Êwi´ta. Na-st´pnie poczty sztandarowe, delegacjezak∏adów pracy oraz mieszkaƒcy i ku-racjusze przemaszerowali pod pomnikRomualda Traugutta, gdzie po okolicz-

noÊciowych przemówieniach wyg∏o-szonych przez Burmistrza CiechocinkaLeszka Dzier˝ewicza oraz Przewodni-czàcego Rady Miejskiej Marcina Zajàcz-kowskiego, z∏o˝ono wiàzanki kwiatów.UroczystoÊç uÊwietni∏a Orkiestra D´taOchotniczej Stra˝y Po˝arnej z Racià˝ka.

J. Ma∏ecka

Dzieƒ pokrzepienia i narodowej dumy

fot.

J. M

a∏ec

ka

Kampania „Rodzicielstwo bez barier”jest pierwszym w kraju innowacyjnymzobrazowaniem faktu, ˝e osoby niepe∏-nosprawne ruchowo, niewidome czynies∏yszàce sà równoprawnymi mat-kami i ojcami. Wszystkie modu∏y kam-panii (wystawa, spoty TV oraz cykl re-porta˝y i audycji radiowych) ukazujàrodzicielstwo osób niepe∏nosprawnych

Województwo Kujawsko-Pomorskieprzygotowa∏o Kampani´ informacyjno-spo∏ecznà pn. „Rodzicielstwo bez barier”

fot.

J. M

a∏ec

ka

w kategorii spe∏nienia, Êwiadomychwyborów, a przede wszystkim zdolnoÊcii prawa do posiadania szcz´Êliwej ro-dziny, bo mniej sprawni fizycznie rodzi-ce nie sà niepe∏nosprawni w swej od-powiedzialnoÊci, czy mi∏oÊci do dziecka.

W dniach od 11 do 18 maja 2016 r.na zaproszenie Burmistrza Ciechocinkaw naszym mieÊcie goÊci∏a wystawa fo-togramów eksponujàcych „rodziciels-two bez barier”.

W uroczystoÊci otwarcia wystawywzi´∏y udzia∏ rodziny uczestniczàcew kampanii oraz szereg zaproszonychgoÊci, mieszkaƒców i kuracjuszy Cie-chocinka. Honorowego otwarcia wy-stawy dokona∏a Katarzyna Kozio∏ - ak-tualna Miss Polski Na Wózku.

J. Szymaƒski

zbiorowa oraz çwiczenia na przyrzà-dach.

- Czym wyró˝nia si´ SanatoriumChemik na tle innych obiektów tegotypu w naszym mieÊcie?

- Czynnikiem wyró˝niajàcym jestmoim zdaniem po∏o˝enie sanatorium„Chemik” na terenie w∏asnego, ogro-dzonego oko∏o 2-hektarowego parku- ogrodu. Cisz´ i spokój zapewnia rów-nie˝ otoczenie zielenià parków sàsia-dujàcych z nami sanatoriów. Naszymiatutami sà tak˝e: sta∏a, wysoko wykwa-lifikowana kadra oraz kameralnoÊçobiektu. Dodaç musz´, ̋ e jako nielicznesanatorium w Ciechocinku zatrudniamyanimatora kultury. Dzi´ki temu nasiKuracjusze ka˝dego popo∏udnia majàdo dyspozycji kilka propozycji sp´dzeniaczasu wolnego: spacery z przewodni-kiem, prelekcje, wieczorki taneczne,ogniska czy autokarowe wycieczki dopobliskich miejscowoÊci. Podczas wi´k-szoÊci imprez Kuracjusze otoczeni sàw∏aÊnie opiekà animatora, który dbazarówno o integracj´, jak równie˝ odobre samopoczucie naszych GoÊci.Wszystko to sprawia, ˝e corocznie zy-skujemy nowych i zatrzymujemy sta∏ychi wiernych nam Kuracjuszy.

- Czego mog∏abym Panu ˝yczyç?- Dla siebie i najbli˝szych przede

wszystkim zdrowia. Dla firmy pragnà∏-bym stabilizacji na rynku us∏ug sanato-ryjnych i oczywiÊcie jak najwi´cej za-dowolonych klientów.

Rozmawia∏a J. Ma∏ecka

W tym roku mija 55 lat od otwarcia pierwszego, spe∏niajàcego wszystkie standardy oÊwiatowe, sanitarnei socjalne, nowoczesnego przedszkola w Ciechocinku. Budynek by∏ wyposa˝ony w jasne, przestronne sale, do-datkowe schowki, nowoczesne toalety, du˝à, funkcjonalnà kuchni´. W tamtych czasach ucz´szcza∏o do przed-szkola blisko 200 dzieci, uczàc si´ przez zabaw´ i zdobywajàc nowe doÊwiadczenia spo∏eczne w kontaktachrówieÊniczych.

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 16

SZKO¸Y I PRZEDSZKOLA

Dzieci uczestniczy∏y równie˝ w ˝y-ciu spo∏ecznym i kulturalnym naszegomiasta bioràc udzia∏ w uroczystoÊciachlokalnych na deskach muszli koncerto-wej, Teatru Letniego, a tak˝e prezen-tujàc programy artystyczne dla kuracju-szy w sanatoriach oraz dla s∏u˝b mun-durowych i kombatantów. Wiele uro-czystoÊci i imprez odbywa∏o si´ przyaktywnej wspó∏pracy ówczesnych w∏adzmiasta oraz organizacji spo∏ecznych.Dzi´ki tej wi´zi przedszkolaki mia∏yokazj´ zwiedzaç ca∏y region, je˝d˝àcna wycieczki autokarowe do teatrów,ogrodów zoologicznych, zabytkowychmiejsc oraz do lasu.

Ogród przedszkolny wyposa˝onyby∏ w wiele nowoczesnych urzàdzeƒterenowych i piaskownic´. By∏ funkcjo-nalnie zadrzewiony, dajàc przyjemnewytchnienie w czasie zabaw na powie-trzu. O jego stan dbali pracownicy i ro-dzice podczas obowiàzkowych czynówspo∏ecznych.

Kolejne dyrektorki przedszkola trosz-czy∏y si´ o wysoki poziom wychowaniai nauczania, bazujàc na osiàgni´ciachpedagogiki przedszkolnej i zatrudniajàcwykwalifikowanà kadr´. DoÊwiadczeniazdobywano równie˝ podczas systema-tycznych zebraƒ samokszta∏ceniowychorganizowanych w przedszkolach ca-∏ego powiatu, na które zapraszano na-uczycielki i przedstawicieli KuratoriumOÊwiaty.

W roku 2000 przedszkole zosta∏o

55 LAT PRZEDSZKOLASAMORZÑDOWEGO NR 1

fot.

nad

es∏a

ne

ponownie otwarte po czteroletnim re-moncie, który wykonano z wykorzysta-niem Êrodków na rehabilitacj´ osóbniepe∏nosprawnych. To wtedy powsta∏pierwszy oddzia∏ integracyjny odpowia-dajàcy potrzebom lokalnej spo∏ecznoÊci.Placówka zosta∏a przystosowana archi-tektonicznie do przebywania w niejdzieci niepe∏nosprawnych: doprowa-dzono podjazdy dla wózków inwalidz-kich, sale zabaw zosta∏y wyposa˝onew dodatkowe ∏azienki z ∏atwo dost´p-nymi prysznicami dla wygody dzieciwymagajàcych szczególnej troski.

Obecnie przedszkole spe∏nia najwy˝-sze wymagania stawiane placówkomzajmujàcym si´ najm∏odszymi obywa-telami Ciechocinka. Oprócz sal zabaw,w przedszkolu znajdujà si´ liczne po-mieszczenia dodatkowe s∏u˝àce do pra-cy specjalistom prowadzàcym z dzieçmizaj´cia indywidualne i w ma∏ych grup-kach. Jest tutaj gabinet logopedyczny,gabinet psychologa i do wczesnegowspomagania rozwoju, gabinet do pro-wadzenia terapii zaburzeƒ sensorycz-nych metodà C. Delacato. W sutereniebudynku znajduje si´ wygodna szatniadla dzieci, dodatkowa toaleta, a tak-˝e du˝a i bardzo dobrze wyposa˝onaw sprz´t sala gimnastyczna, w którejdzieci codziennie uprawiajà sport we-d∏ug opracowanych scenariuszy zabawgimnastycznych. Obok szatni, stara-niem rodziców, zosta∏a za∏o˝ona Bi-blioteczka Przedszkolaka, w której ro-

dzice z dzieçmi samodzielnie wypo˝y-czajà ksià˝eczki do domu, a po ichprzeczytaniu odnoszà na miejsce. Posi∏kisà spo˝ywane w jadalni mieszczàcej si´na pi´trze - tutaj dzieci uczà si´ kul-turalnego jedzenia w towarzystwie in-nych, zgodnego wspó∏istnienia w wi´k-szej zbiorowoÊci. Ucz´szczajàce dzieci adaptujà si´do ˝ycia w przedszkolu, nabywajàumiej´tnoÊci niezb´dne do funkcjono-wania w grupie spo∏ecznej pe∏nej ró˝-norodnych postaw i charakterów,uczà si´ pomagania innym, wra˝liwoÊcii wzajemnej tolerancji. Bowiem wielo-letnie doÊwiadczenia pedagogicznewskazujà na to, ˝e wspólne dorastanie,uczenie si´ dzieci zdrowych i niepe∏no-sprawnych, daje pe∏niejsze zrozumieniefunkcjonujàcych w Êwiecie innoÊci i pa-nujàcych w nim prawide∏. Integracja - w rozumieniu pedagogicznym oznaczabowiem - daç szans´ na wspólnà za-baw´ i nauk´.

Wies∏awa K. Wójcik

Uczniowie klasy III B Liceum Ogólnokszta∏càcego im. St. Staszica z wychowawczynià Dorotà Walinowicz-Matynià.

Urodzi∏ si´ w Buffalo w stanie NowyJork w kolejnym pokoleniu polskiejemigracji, lecz wkrótce jego rodziceprzenieÊli si´ do pobliskiego miasteczkaElma, gdzie Jim si´ wychowa∏. Ukoƒczy∏studia magisterskie w dziedzinie fiz-jologii na Stanowym UniwersyteciePensylwanii. Nast´pnie uzyska∏ stopieƒdoktora biologii na Uniwersytecie Pó∏-nocnego Texasu. Od tego czasu nie-przerwanie zajmuje si´ pracà nauko-wà i akademickà. Uczestniczy∏ m.in. weksperymentach prowadzonych przezagencj´ kosmicznà NASA.

10 maja do Szko∏y Podstawowej nr 1 w Ciechocinku przyby∏ niezwyk∏y goÊç - amerykaƒski astronauta polskiegopochodzenia - James Anthony „Jim” Pawelczyk.

TEGO

ROCZ

NI M

ATUR

ZYÂC

I

fot.

P. P

acze

k

W stanie niewa˝koÊci...

fot.

J. M

a∏ec

ka

W dniach 17 kwietnia - 3 maja 1998odby∏ szesnastodniowy lot kosmicznyna pok∏adzie wahad∏owca Columbiaw charakterze specjalisty ∏adunku misjiSTS-90 Neurolab. Podczas wyprawyzajmowa∏ si´ g∏ównie eksperymentamidotyczàcymi wp∏ywu mikrograwitacjina ludzki mózg i uk∏ad nerwowy. Lotw przestrzeni kosmicznej trwa∏ 381 go-dzin.

Na wypraw´ w kosmos zabra∏ polskàflag´ narodowà, którà nast´pnie prze-kaza∏ na r´ce prezydenta RP AleksandraKwaÊniewskiego, podczas swojej wizytyw Polsce, w dniu polskiego Êwi´ta na-rodowego - 3 maja 1999.

Podczas spotkania w dniu 10 majabr. uczniowie z ogromnym zaintereso-waniem wys∏uchali wspomnieƒ Pawel-czyka i obejrzeli film nakr´cony podczaswyprawy kosmicznej. Astronauta ch´t-nie udziela∏ odpowiedzi na liczne pyta-nia dzieci. Opowiada∏ o pobycie w ko-smosie (m.in. o stracie szeÊciu kilogra-mów, t´sknocie za bliskimi, szczurachobecnych na pok∏adzie wahad∏owca,o spo˝ywaniu posi∏ków w nietypowych

warunkach), a tak˝e o swoich doÊwiad-czeniach z przygotowaƒ i treningówdo lotu na orbit´ oko∏oziemskà. Dzieciby∏y tak˝e ciekawe, czy w kosmos zabra∏ze sobà pluszaka, który przypomina∏mu dom.

Na zakoƒczenie spotkania goÊç zna-laz∏ równie˝ czas na wspólne fotografiei autografy.

J. Ma∏ecka, êród∏o Internet

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI17

SZKO¸Y I PRZEDSZKOLA

fot. K. Jasiƒska

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 18

Z ˚YCIA MIASTA

Kulturalne echa z ulicy ˚elaznej 5„Smerfna przygoda” tak zatytu∏o-

wano spektakl przygotowany przezsekcj´ teatralnà MCK prowadzonà przezPanià Karolin´ Jasiƒskà. Premiera odby∏asi´ 14 kwietnia. Na widowni zasiad∏aprzedszkolna publicznoÊç ze wszystkichciechociƒskich przedszkoli. Pe∏en sukces„Smerfnych przygód” zaowocowa∏ ko-lejnym spektaklem dla dzieci ze Szko∏yPodstawowej Nr 1. Gratulujemy m∏o-dym aktorom i trzymamy kciuki za nas-t´pne teatralne wcielenia.

„RozÊpiewany Ciechocinek” podtakim tytu∏em odby∏ si´ koncert z okazji100-lecia miasta. Honorowy patronatnad koncertem objà∏ Burmistrz MiastaLeszek Dzier˝ewicz. Wysoki poziomkoncertu zachwyci∏ publicznoÊç, któraoklaskiwa∏a uzdolnionych wokalistów,tancerzy i solowego muzyka. By∏a tokolejna propozycja MCK z cyklu „Czte-ry pory roku” wyre˝yserowana przezS∏awka Ma∏eckiego, a na sali jak zwyklezabrak∏o wolnych miejsc.

Ogromne emocje towarzyszy∏y naj-m∏odszym artystom wokalnym podczasorganizowanego przez MCK coroczne-go Przeglàdu Piosenki Przedszkolnej.Na scenie wystàpi∏y wszystkie grupywiekowe dzieci z przedszkoli samorzà-dowych: im. Kubusia Puchatka oraz„Bajka”. Wype∏niona po brzegi sala

nagradza∏a brawami wykonawców.B∏yska∏y flesze aparatów. Filmy i zdj´ciarobione przez rodziców na pewnostanowiç b´dà wspania∏à pamiàtk´pierwszych dokonaƒ artystycznychswoich pociech. Opiekunowie zadbalio s cen i cznà cha rak te r yzac j ´wykonawców, a organizatorzy o s∏odkipocz´stunek i zestawy nagród.

„Komu piosenk´?” - dla tych którzylubià dobre teksty i niebanalnà muzyk´.Taki nastój stworzyli na scenie Aleksan-dra i Andrzej Frydryszkowie. W pro-gramie us∏yszeliÊmy piosenki m.in. A.Osieckiej, M. M∏ynarskiego, J. Cyganai innych. Artystom na scenie towarzy-

szyli muzycy Ludmi∏a Ma∏ecka orazArtur Grudziƒski.

Ogromnym zainteresowaniem cie-szy∏y si´ zorganizowane przez MCKi Teatr Show z Wroc∏awia warsztatytelewizyjne. Cel warsztatów kierowa-nych do dzieci i m∏odzie˝y, to edukacjaw zakresie przekazu medialnego technikrealizacji filmowych i kreowania wize-runku. Imponujàco wyglàdajàcy sprz´ttechniczny: ekrany, kamery, sprz´t oÊ-wietleniowy wraz z re˝yserkà i studiemrealizacji dêwi´ku, wr´cz hipnotyzowa∏uczestników. Frajda by∏a ogromna.Z interdyscyplinarnych dzia∏aƒ sko-rzysta∏o ok. 750 osób.

Koncerty pleneroweprzy fontannach

21.05 (sobota) Ballady ukraiƒskie irosyjskie oraz pieÊni z repertuaru Chóru

Aleksandrowa - Aleksander Evseev22.05 (niedziela) Muzyka klasyczna

oraz standardy rozrywkowe - Andrzej„Kuba” Kubacki

28.05 (sobota) „Muzyczna podró˝po S∏owiaƒszczyênie” - M. Hajduczenia,

M. Cysowska29.05 (niedziela) Przeboje XX-lecia

mi´dzywojennego oraz hity disco polo- Tekilla,

04.06 (sobota) Koncert muzyki w∏oskiej- Guy Crucillo

05.06 (niedziela) Koncert muzykiakordeonowej na weso∏o - Pawe∏ Sobota

11.06 (sobota) Ballady ukraiƒskie irosyjskie oraz pieÊni z repertuaru Chóru

Aleksandrowa - Aleksander Evseev12.06 (niedziela) „Romanse cygaƒskie

i rosyjskie” - W∏odzimierza Votka18.06 (sobota) „Romanse cygaƒskie

i rosyjskie” - Liza19.06 (niedziela) Koncert muzyki

akordeonowej na weso∏o - Pawe∏ Sobota25.06 (sobota) „Muzyka dla duszy i

cia∏a, czyli piosenka francuska” - Yaga26.06 (niedziela) Muzyka klasyczna orazstandardy rozrywkowe - Andrzej „Kuba”

Kubacki

W soboty koncerty odbywajà si´przy fontannie ptzy t´˝ni nr 1, a w

niedziele przy fontannie w ParterachHellwiga.

Poczàtek - godz. 15.00.

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI19

Z ˚YCIA MIASTA

fot.

do

arty

ku∏u

: K. K

aƒko

wsk

i, L.

Ruc

iƒsk

ifo

t. W

. Ros

iƒsk

a

gwiazdy kina i teatru okresu mi´dzy-wojennego - Eugeniusza Bodo. Spek-takl uj´to w nietypowà form´. Z jednej

strony przenosimy si´ na estrad´ lat20 - tych i 30 - tych pe∏nych piór i ce-kinów, a z drugiej zachwyca∏y naswspó∏czesne projekcje multimedialnestworzone na potrzeb´ spektaklu. Dotego niezapom-niane „mi´dzywojenne”szlagiery wykonane przez jednego znajlepszych polskich aktorów musica-lowych Dariusza Kordka. W efektow-nych kostiumach wystàpili tancerzez programu „Taniec z gwiazdami”.G∏ówna myÊl przewodnia spektaklu to:„Zbieraj garÊciami to, co masz dziÊ, bonie wiesz, co czeka za drzwiami z na-pisem jutro”.

To tyle w telegraficznym skrócie.Wspó∏organizowaliÊmy równie˝ wieleinnych imprez kulturalnych. W kwietniuodby∏y si´ 23 seanse filmowe. Zapra-szamy na ˚elaznà 5. Nasze drzwi sàzawsze otwarte dla tych na dziÊ i dlatych na jutro.

Barbara Kawczyƒska

Przy s∏onecznej pogodzie w muszlikoncertowej w parku Zdrojowym zor-ganizowaliÊmy Koncert Chóralny w wy-konaniu Bez - Chór Brugg ze Szwajcariioraz polskiego mi´dzyszkolnego chóru„Canto”. W programie us∏yszeliÊmym.in. muzyk´ filmowà i rozrywkowà.Pami´taliÊmy, ˝e 2 maja to Êwi´to FlagiNarodowej. Podczas koncertu towa-rzyszyli nam harcerze ZHR, którzy roz-dawali wÊród publicznoÊci naklejki zsymbolami narodowymi. Dzi´kujemy.

Musical Bodo - to by∏o niezwyk∏ewydarzenie artystyczne, które MCK zor-ganizowa∏o w ramach obchodów m.in.125-lecia Teatru Letniego.

Wyjàtkowy musical to nietuzinkowespojrzenie na ˝yciorys najwi´kszej

Og∏oszenie

Burmistrz Ciechocinka dzia∏ajàc w oparciuo art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia1997 r. o gospodarce nieruchomoÊciami( Dz.U. z 2015r. poz.1774 ze zm.), infor-muje, ˝e na tablicy og∏oszeƒ w siedzibieUrz´du Miejskiego w Ciechocinku przyul. Kopernika 19 oraz na stronie interne-towej http://www.ciechocinek.bipst.plzamieszczono wykazy nieruchomoÊci sta-nowiàcych w∏asnoÊç Gminy Ciechocinekprzeznaczonych do zbycia.

Zagadka fotograficznaPodwójna wejsciówka do kina ufun-

dowana przez MCK zostanie wylosowa-na spoÊród wszystkich prawid∏owych od-powiedzi na pytanie, gdzie zosta∏o zro-bione poni˝sze zdj´cie.

Rozwiàzanie zagadki prosimy przesy∏açna adres e-mail redakcji: zdroj@ciecho-cinek.pl lub sk∏adaç osobiÊcie w BiurzeKultury, Sportu i Promocji Miasta przyul. Zdrojowej 2b w Ciechocinku.

Zwyci´zc´ i rozwiàzanie zagadki og∏o-simy w kolejnym numerze gazety.

fot. K. Jasiƒska

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 20

WYWIAD „ZDROJU”

16 kwietnia w Dworku Aleksandria odby∏o si´ spotkanie autorskie z pisarkà Lilianà Fabisiƒskà, która promowa∏aswà najnowszà ksià˝k´ pt. „Sanatorium pod Zegarem”. Zach´camy do przeczytania wywiadu z pisarkà.

Liliana Fabisiƒska - polska pisarka. Z wykszta∏ceniajest dziennikarkà, autorkà sztuk teatralnych oraz kilku-nastu ksià˝ek dla nastolatek (m.in. serii „Bezsennik”)i powieÊci dla doros∏ych („Arbuzowy sezon”, „Z jednejgliny”, „Córeczka”, „Ânie˝ynki”).

PowieÊç z Ciechocinkiem w tle

- 13 kwietnia mia∏a miejsce premieraPani ksià˝ki pt. „Sanatorium podZegarem”. Skàd pomys∏, ˝eby akcj´powieÊci umiejscowiç w∏aÊnie w Cie-chocinku?

- MyÊla∏am o napisaniu powieÊci o sa-natorium, a Ciechocinek by∏ absolutniepierwszym wyborem. Jest takim archety-powym uzdrowiskiem, pierwszym co przy-chodzi do g∏owy, kiedy myÊlimy o sanato-riach. Jest te˝ miejscem szczególnym wmojej historii rodzinnej. Moja mama jestrehabilitantkà, pisa∏a swojà prac´ dyplo-mowà o t´˝niach w Ciechocinku. A ja sa-ma przyje˝d˝a∏am tu w dzieciƒstwie z bab-cià i ciocià. Mam kilka zdj´ç z tego okresu,m.in. z basenu. Zapami´ta∏am tak˝e pi´knedywany kwiatowe oraz Jasia i Ma∏gosi´.To pierwsze wspomnienie fajnych wakacjii miejsca, do którego chce si´ wróciç, ˝ebysprawdziç, jak tam jest po latach. Niedaw-no do Ciechocinka przywioz∏am te˝ córk´,która pokocha∏a Jasia i Ma∏gosi´, a jesz-cze bardziej fontann´ z ˝abkà.

W dzieciƒstwie cz´sto bywa∏am zresztànie tylko w Ciechocinku, ale w ogóle naKujawach. Stàd pochodzi rodzina mojegotaty, a Aleksandrów Kujawski by∏ miejscem,gdzie jeêdzi∏o si´ po wi´ksze zakupy, wi´cto wszystko troch´ si´ zaz´bia.

- Uwa˝a Pani Ciechocinek za inspiru-jàce miejsce?

- Bardzo! Im cz´Êciej tu przyje˝d˝a∏am,tym cz´Êciej myÊla∏am, ̋ e koniecznie trzebao nim napisaç. Bywa∏am tu wielokrotnie- czasami przyje˝d˝a∏am na kilka dni, cza-sami, wpada∏am przejazdem, na krótkispacer. I za ka˝dym razem widzia∏am takàgaleri´ ludzi, niebanalnych, niesamowitych,gotowych, ˝eby ˝ywcem przenieÊç ich dopowieÊci…

Ale tak naprawd´ pomys∏ na ksià˝k´ za-czà∏ si´ nie od tego, ˝eby napisaç o sana-torium, ale od tego, ˝e serdecznie nie zno-sz´ dzieliç z kimÊ pokoju. Nawet kiedywyje˝d˝am gdzieÊ z moimi bardzo serdecz-nymi przyjació∏kami, to staram si´ wynajàçtakie mieszkanie, ˝ebyÊmy mia∏y osobnesypialnie. W∏aÊciwie sà tylko dwie takiedziewczyny, z którymi mog´ przenocowaçw jednym pokoju. Jestem jedynaczkà i pew-nie dlatego w∏asny pokój zawsze by∏ dlamnie strasznie wa˝ny. Moja mama cz´stojeêdzi do sanatoriów i zawsze przy tychwyjazdach g∏ówne pytanie brzmi: „Czyuda si´ zdobyç jedynk´?”. A jeÊli nie, to:„Kim b´dzie ta druga, z którà trzeba dzieliçpokój?”. Jako m∏oda dziewczyna mamazwykle trafia∏a na starsze panie: cz´stoby∏y naprawd´ straszne, ale na szcz´Êcie

fot.

nad

es∏a

nenie zawsze… wi´c tutaj wyobraênia pod-suwa∏a mi ró˝ne mo˝liwoÊci. To by∏a tapierwsza myÊl, z której powsta∏a ksià˝ka:dwie niedobrane kobiety, skazane na siebiew jednym pokoju…

- Jak d∏ugo trwa∏a praca nad ksià˝kài jak wyglàda∏o jej tworzenie?

- Od pomys∏u do premiery min´∏y po-nad dwa lata. Dosyç szybko wymyÊli∏amsobie bohaterki - dwie skrajnie ró˝ne ko-biety, które los styka w sanatorium. Napi-sa∏am pierwsze sceny, po czym od∏o˝y∏ampomys∏ na póêniej. W mi´dzyczasie pows-ta∏y dwie ca∏kiem inne ksià˝ki, czyli „Córecz-ka” i „Ânie˝ynki”. W zesz∏ym roku przyje-cha∏am do Ciechocinka z myÊlà o konkret-nym badaniu terenu. Zrobi∏am wtedy chybaszeÊç tysi´cy zdj´ç, które potem faktycznieprzy pracy nad ksià˝kà bardzo pomaga∏y.Mam np. takà scen´, w której ktoÊ biegnieko∏o Jasia i Ma∏gosi - musia∏am bardzopowi´kszyç fotografi´, ˝eby zobaczyç, czybiegnie po piachu, kostce brukowej czyasfalcie, czy obcasy stukajà, czy zapadajàsi´ w piach...

- Zadba∏a Pani zatem o szczegó∏y...- Tak. Jestem wyjàtkowo zwariowana

na tym punkcie. Kilka scen rozgrywa si´tak˝e w Krakowie, wi´c i tam jeêdzi∏am,˝eby wszystko dok∏adnie obejrzeç, poroz-mawiaç z ludêmi, którzy znajà miejsca,o których zamierza∏am pisaç. Du˝o zeszy-tów zape∏ni∏am notatkami i du˝o kart pa-mi´ci zdj´ciami, zanim wystartowa∏am nadobre z pracà.

- Jaki obraz Ciechocinka wy∏ania si´z kart powieÊci?

- Mój Ciechocinek nie jest lukrowany ani

s∏oneczny. Najmniej bowiem lubi´ kurortw wydaniu wakacyjnym, kiedy deptakiemw´druje dziki t∏um i ciàgle ktoÊ rz´polipod t´˝niami. Teraz jest pi´knie i spokojnie,a za par´ tygodni pojawià si´ t∏umy okrop-nych dzieci (jak moja córka) na hulajnogachi z balonikami. Akcja ksià˝ki rozgrywa si´poza sezonem. Nie skupiam si´ g∏ówniena fajfach, romansach i seksie pozama∏-˝eƒskim w ka˝dym pokoju. Takie wàtkioczywiÊcie si´ pojawiajà, ale na dziesiàtymplanie. W tej ksià˝ce najwa˝niejsza jestprzyjaêƒ. Ciechocinek opisa∏am jako miejs-ce, gdzie jest du˝o przyrody i t´˝nie. Moibohaterowie walczà o to, by mieç pokójz widokiem na t´˝nie, by móc oddychaçdzieƒ i noc tym wspania∏ym powietrzem.Przedstawi∏am uzdrowisko jako centrumzawierania no-wych znajomoÊci, wracaniado zdrowia, ale te˝ miejsce, gdzie ciàglepada deszcz. Akcja ksià˝ki rozgrywa si´w kwietniu. To gorszy kwiecieƒ ni˝ ten,który mamy w tym roku, bo bardzo desz-czowy. Nawet chwilami pada deszcz zeÊniegiem. Jest szaroburo, brzydko, nie majeszcze zegara kwiatowego, jest du˝o b∏o-ta. Nie przeszkadza to bohaterkom w prze-˝ywaniu szalonych, a nawet i romantycz-nych przygód.

- Jak zach´ci∏aby Pani czytelnikówz Ciechocinka do przeczytania swojejksià˝ki?

- Mogà sprawdziç, czy pope∏ni∏am du˝ob∏´dów faktograficznych, czy pomyli∏amjakieÊ lokalizacje, czy przestawi∏am lubprzemalowa∏am jakieÊ budynki... Pozwoli-∏am sobie stworzyç jedynie nowe sana-torium pod nazwà „Marzenie” i kawiarni´,w której z roku na rok by∏y coraz gorszeciastka.

- Gdzie znajduje si´ sanatorium „Ma-rzenie”?

- Bardzo blisko t´˝ni, czyli w miejscu,w którym tak naprawd´ nie mieÊci si´˝adne sanatorium. Mniej wi´cej na ple-cach zegara kwiatowego. Okna wychodzàbezpoÊrednio na t´˝nie. Wszystkie innemiejsca sà prawdziwe. Kuracjusze i ludzie,którzy mieszkajà w Ciechocinku mogà wksià˝ce odnaleêç konkretne budynki i ulice,a tak˝e pójÊç tropami moich bohaterek.MyÊl´, ˝e to mo˝e byç dobra zabawa.

- W planach ma Pani kolejne cz´ÊcipowieÊci.

- Tak. Te same bohaterki pojawià si´∏àcznie w trzech ksià˝kach. Drugi tom b´-dzie si´ rozgrywaç na Helu. Natalia, jednaz dwóch g∏ównych postaci, pochodzi w∏aÊ-nie stamtàd, ale b´dzie wracaç do Ciecho-cinka. Trzeci tom przeniesie akcj´ za grani-

Przedszkolna Dru˝ynaStra˝acka ratuje

Kubusia Puchatkaz wypadku drogowego

W kwietniu w Przedszkolu Samorzàdo-wym nr 2 im. Kubusia Puchatka w Ciecho-cinku odby∏y si´ kolejne zaj´cia Przedsz-kolnej Dru˝yny Stra˝ackiej. OchotnicyOSP Ciechocinek, którzy sà równie˝ stra-˝akami PSP w Ciechocinku zrobili pokazz ratownictwa drogowego. Tematem zaj´çby∏o ratowanie Kubusia Puchatka z wypad-ku samochodowego. Na poczàtku zaj´çstra˝acy zabezpieczyli teren specjalnymitaÊmami, a zaraz po tym przystàpili do roz-cinania karoserii samochodu. Po zakoƒcze-niu akcji stra˝acy pokazali sprz´t hydra-uliczny, który jest wykorzystywany w wy-padkach samochodowych.

Kolejnym etapem zaj´ç by∏o udzielaniepierwszej pomocy osobom poszkodowa-nym, w tym przypadku by∏ to KubuÊ Pu-chatek. Stra˝acy przekazali dzieciom wa˝neinformacje na temat, jak nale˝y zachowaçsi´, gdy jesteÊmy Êwiadkami wypadku dro-gowego, gdzie nale˝y zadzwoniç i jakichinformacji udzieliç.

Oglàdajàc inscenizacj´, mali stra˝acymogli przekonaç si´, co robià stra˝acy namiejscu zdarzenia, jakiego u˝ywajà sprz´tu,ile czasu potrzeba na zabranie z miejscawypadku poszkodowanych osób orazw jaki sposób udzielajà pierwszej pomocy.Kierujemy szczególne podzi´kowania dlaOSP w Ciechocinku, PSP w Ciechocinkuoraz Paƒstwu Weso∏owskim z firmy DAN-CAR za udost´pnienie elementów pojaz-dów do pokazu ci´cia.

Izabela Rakusiewicz

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI21

Z ˚YCIA MIASTA

Jakub Wi´ckowski, Anna Lewandowskai Lena Jaworska z Przedszkola Kubusia Pu-chatka w Ciechocinku wzi´li udzia∏ w kon-kursie recytatorskim „Ach, co za frajda zwie-rz´ciem byç”, organizowanym przez Przed-szkole Samorzàdowe nr 1 im. Juliana Tu-wima w Aleksandrowie Kujawskim.

Serdecznie gratulujemy odwagi i ˝yczymydalszych sukcesów w nast´pnych konkur-sach.

Joanna Kowalska

Ach, co za frajdazwierz´ciem byç

c´, ale Kujawy znowu si´ pojawià i Ciecho--cinek te˝ odegra w nim wa˝nà rol´. Mamnadziej´, ˝e ca∏a ta seria b´dzie tutaj czy-tana, komentowana, krytykowana...

- Chwalona...- Chwalona - mam nadziej´, ˝e te˝! Na

Facebooku, na profilu wydawnictwa Filia,albo na moim w∏asnym, bardzo prosz´oczywiÊcie o wszelkie krytyczne uwagi.

- Na jakim etapie jest drugi tom?- Ju˝ mocno nad nim pracuj´. Dzisiejsza

wizyta w Ciechocinku s∏u˝y nie tylko pro-mowaniu ksià˝ki, ale te˝ temu, ˝eby z∏apaçjeszcze kilka tropów do „Werandy naCzarcim Cyplu”. Ju˝ wiem, ˝e jedna zescen rozegra si´ w Dworku Aleksandria i˝e zegar kwiatowy wreszcie b´dzie pe∏enkwiatów. Ciechocinek powróci, pojawi si´kilka miejsc, których w pierwszym tomiejeszcze nie ma. Premiera planowana jestna 14 wrzeÊnia. Badania terenowe dowszystkich trzech tomów zosta∏y zakoƒ-czone, teraz trzeba tylko usiàÊç i pisaç...Troch´ to trwa, bo w mi´dzyczasie koƒcz´te˝ doktorat i pisz´ seri´ ksià˝ek dla dziecio zwierz´tach.

- Jest Pani autorkà ogromniej iloÊciksià˝ek - dla doros∏ych, dla dzieci, dlam∏odzie˝y, poruszajàcych wa˝ne spo-∏eczne tematy, ale te˝ zabawnych. Doktórej ma Pani najwi´kszy sentyment?

- Z utworów dla doros∏ych to na pew-no „Córeczka”. Ksià˝ka, z której nie mo-

g∏am si´ uwolniç. Bohaterki za mnà strasz-nie d∏ugo chodzi∏y i chcia∏y, ˝ebym jeszczecoÊ o nich napisa∏a. To ksià˝ka o pani dok-tor, pracujàcej na uczelni wy˝szej. Ma onaszcz´Êliwe, pouk∏adane ˝ycie, cudownàrodzin´… Pewnego dnia w jej drzwiachstaje dziewczyna, córka jej by∏ego narze-czonego. Okazuje si´, ˝e ten by∏y, wielkami∏oÊç sprzed wielu lat, jest zaka˝ony wi-rusem HIV. Bohaterka musi si´ zmierzyç ztym, ˝e sama te˝ mo˝e od lat ˝yç z wiru-sem, nara˝ajàc nieÊwiadomie m´˝a i synka.Czeka na wyniki testu, robi rachunek su-mienia, zag∏´bia si´ w swoje czarne strony.

Z kolei moja ulubiona ksià˝ka mniej po-wa˝na to na pewno „Amor z ulicy Rozkosz-nej”. To mój pierwszy utwór dla m∏odzie-˝y, zabawny i zwariowany. Opowiada och∏opcu, który odkrywa, ˝e w jego ∏a-zience mieszka duch smoka.

- Czego mog∏abym Pani ˝yczyç?- Jak najwi´cej zadowolonych i wiernych

czytelników. Takich, którzy po przeczytaniu„Córeczki” czy „Ânie˝ynek” sà ciekawi „Sa-natorium pod Zegarem”. I takich, którzysi´gnà po mojà ksià˝k´ po raz pierwszy,w∏aÊnie dlatego, ̋ e „Sanatorium” rozgrywasi´ w Ciechocinku. Jak najmniej b∏´dów.I tego, ˝eby czytelnicy wracali. I aby ci,którzy przeczytajà mojà najnowszà ksià˝k´,chcieli si´gnàç po nast´pne tomy tej serii.

- Dzi´kuj´ za rozmow´.Rozmawia∏a J. Ma∏ecka

Âw. Józef W´drujàcy z Dzieciàtkiem Jezus 21 kwietnia odby∏o poÊwi´cenieFigury W´drujàcego Êw. Józefa z Dzie-ciàtkiem Jezus w koÊciele Âw. Aposto-∏ów Piotra i Paw∏a w Ciechocinku. Zos-ta∏a ona umieszczona pod obrazemJezusa Mi∏osiernego, obok Figury MatkiBoskiej Fatimskiej. UroczystoÊciom prze-wodniczy∏ Pasterz Diecezji W∏oc∏awskiejks. bp. Wies∏aw Alojzy Mering i ks. bpStanis∏aw G´bicki wraz z 26 kap∏anami.

Wojciech Krzysztof Jankowskifot.

W. K

. Jan

kow

ski

„Wiedza radosna”,czyli… w bibliotece

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 22

Z ˚YCIA MIASTA

Wszyscy lubimy wracaç pami´cià dominionych lat, kiedy beztroscy i wolnisp´dzaliÊmy wakacje pod namiotemczy w hostelach, w górach lub nad mo-rzem. Tym razem mieliÊmy takà okazj´dzi´ki panu Bogumi∏owi Korzeniews-kiemu, fotografowi amatorowi z Cie-chocinka.

Zatrzymywaniem ˝ycia w kadrze zaj-muje si´ ju˝ kilka dziesi´cioleci, na po-czàtku dzi´ki „Zorce” i „Smienie”. Po-tem stopniowo dzi´ki cyfryzacji zajà∏si´ poszukiwaniami i eksperymentowa∏z obrazem. DziÊ pos∏uguje si´ aparatemmarki Canon GIX. Doszed∏ do przeko-nania o mniejszej roli jakoÊci aparatufotograficznego, na rzecz progra-mówdo obróbki komputerowej zdj´ç.W swoim bogatym zbiorze zatrzyma∏w czasie szereg obiektów architektury,jak i postaci z Ciechocinka.

Kolonie, obozy, zimowiska, dziecii m∏odzie˝y Uzdrowiska Ciechocinek.Fotoreminiscencje 30 lat póêniej.

Rok Henryka Sienkiewicza

Jak sam mówi, szczególnà pozycj´w jego domowym archiwum stanowiàzdj´cia b´dàce przedmiotem wystawy,którà otworzyliÊmy w sobot´ 30 kwiet-nia br. w Galerii - Czytelni MiejskiejBiblioteki Publicznej w Ciechocinku.Wernisa˝ przyciàgnà∏ oczywiÊcie boha-terów zdj´ç wraz z rodzinami. Autoropowiedzia∏, jak przez kilkanaÊcie latz rz´du w okresie wakacji, organizowa∏i prowadzi∏ jako wychowawca, dwuty-godniowe obozy w´drowne w ró˝nych,najciekawszych regionach Polski, odmorza do Tatr. Wykonane kilkadziesiàtlat temu, dopiero przy wykorzystaniumo˝liwoÊci, jakie stwarza wspó∏czesnatechnika fotograficzna, poddane grun-townej obróbce komputerowej, ujrza-∏y Êwiat∏o dzienne w naszej Galerii. Au-tor przywo∏a∏ w pami´ci tamtew´drówki, dzieci´ce zachwyty, pi´knorodzinnych krajobrazów. Wystawa wy-wo∏a∏a u oglàdajàcych sporo pozytyw-nych emocji. Mogli spotkaç si´ z dawnoniewidzianymi przyjació∏mi, powspo-minaç cudowne, beztroskie chwile,pokazaç swoim dzieciom, ˝e rodzicete˝ kiedyÊ potrafili dobrze si´ bawiçi dokazywaç. Zapraszamy do zwiedza-nia Galerii w godzinach pracy bibliotekii odszukania si´ na prezentowanychfotografiach.

Mariola Ró˝aƒska

„Tym, którzy myÊlà, ˝e prawda jestprosta i czysta, odpowiadam: rzadkoprosta i nigdy czysta”.

W latach 70. ubieg∏ego wieku by∏ ju˝s∏awnym poetà. Poezja Krzysztofa Karas-ka by∏a identyfikowana jako przynale˝nado Nowej Fali. Cenili jà twórcy, tacy jakZbigniew Herbert i Ryszard KapuÊciƒski.

29 kwietnia br. w Czytelni-Galerii MBPw Ciechocinku mieliÊmy niepowtarzalnàokazj´ poznaç wyjàtkowego poet´ i wys∏u-chaç jego interpretacji w∏asnych wierszy.Spotkanie poprowadzi∏ Andrzej Dorobek,poeta t∏umacz, eseista, sta∏y wspó∏pra-cownik Jazz Forum.

Tematem przewodnim wieczoru by∏ os-tatnio wydany tomik poezji pt. „Wiedzaradosna”. Autor to niezwykle serdeczny,uÊmiechni´ty i dowcipny pan, w marynar-ce w pepitk´, o fizjonomii marynarza z buj-nà siwà brodà i siwymi w∏osami uj´tymiw kucyk. Poeta przeczyta∏ kilka wybranychwierszy i pokusi∏ si´ o podsumowanie w∏as-nej twórczoÊci. W trakcie rozmowy zaist-nia∏ równie˝ wàtek ciechociƒski, a to zasprawà Janusza ˚ernickiego, patrona na-szej biblioteki miejskiej, niezwykle cenio-nego przez pana Krzysztofa.

W drugiej cz´Êci spotkania autor odpo-wiada∏ z dowcipem i uÊmiechem na pytaniapadajàce z audytorium. Uczestnicy byliciekawi jego zdania na temat wspó∏czes-nych trendów w poezji, spotkaƒ i przyjaênize znanymi poetami, a tak˝e tego, jakimpowinien byç dobry poeta. Nas, bibliote-karzy bardzo ucieszy∏a frekwencja na spot-kaniu, zw∏aszcza obecnoÊç wielu m∏odychludzi z ciechociƒskiego liceum. Serdecznepodzi´kowania nale˝à si´ firmie POLKORNi jej szefowi za pomoc przy organizacji tegowieczoru.

Mariola Ró˝aƒska

fot.

M. R

ó˝aƒ

ska

fot.

M. R

ó˝aƒ

ska

W czwartek 5 maja br. wybieraliÊmy„Mistrza pi´knego czytania”. W ramachroku sienkiewiczowskiego organizatorkikonkursu zaproponowa∏y legendy na-pisane przez tego w∏aÊnie pisarza. Wewst´pnym etapie zmagaƒ wychowawcyz pomocà polonistek wskazali reprezen-tanta ka˝dej ze starszych klas, wybie-rano tylko jednego ucznia.

5 maja odby∏o si´ przes∏uchanie. In-tonacj´, wymow´ i interpretacj´ utwo-rów ocenia∏o jury w sk∏adzie: DanutaKapelaty-Hryniewicz, Bo˝ena Okule-wicz, Anna Migdalska. Teksty by∏y bar-dzo trudne, s∏ownictwo równie˝ nienajprostsze. Uczniowie poradzili sobienie tylko z przeczytaniem, ale równie˝z interpretacjà utworów. Po zliczeniupunktów i naradzie, jury wy∏oni∏o mis-trzów, oto oni: Mistrz pi´knego czytania

klas IV - Wiktoria Szcz´sna kl. IV C,Mistrz pi´knego czytania klas V - KalinaZi´tek kl. V C, Mistrz pi´knego czytaniaklas VI - Anna Krzewiƒska kl. VI C.

Gratulujemy wszystkim uczestnikomudanych wyst´pów. Zapraszamy doudzia∏u w konkursie w kolejnym rokuszkolnym!

Anna Migdalska

fot.

nad

es∏a

ne

fot.

nad

es∏a

ne

16 kwietnia Ciechocinek goÊci∏ ucze-stników Pucharu Polski Dubletów w Pe-tanque. Zawody w centralnej Polsce od-by∏y si´ dzi´ki zaanga˝owaniu Ârems-kiego Klubu Przyjació∏ Petanque BU-LER. OczywiÊcie nie mog∏y by si´ odbyçbez aprobaty W∏adz Miasta i ZarzàduPUC w Ciechocinku. W organizacj´ za-wodów zaanga˝owany by∏ tak˝e OÊrodekSportu i Rekreacji.

Przygotowania do przeprowadzenia za-wodów rozpocz´∏y si´ w piàtkowych godzi-nach popo∏udniowych. Przygotowanie 50boisk to praca czasoch∏onna i z∏o˝ona lo-gistycznie. Uczestników zawodów powita∏Prezes PUC Marcin Zajàczkowski, ˝yczàcwszystkim udanych zawodów i dobrej gry.Zawody rozpocz´∏y si´ o godz.10:00, a 98dru˝yn uda∏o si´ w trzy sektory zlokalizo-wane przy t´˝ni nr 1 oraz parkowym skwe-rze przy pomniku Staszica.

By∏y niespodzianki, by∏y ciekawe roz-strzygni´cia, by∏a walka do ostatniej kuli.Fina∏owe spotkanie obserwowali BurmistrzCiechocinka Leszek Dzier˝ewicz, PrezesPUC Marcin Zajàczkowski oraz DyrektorOSiR w Ciechocinku Tomasz Górecki.Wyró˝niono najlepsze ekipy turnieju orazzawodników rodem z Ciechocinka - Sta-nis∏awa Wodyƒskiego (Buler Ârem), któryzosta∏ sklasyfikowany na 31. miejscu orazJadwig´ Grygo (Buler Ârem), która zakoƒ-czy∏a zawody na 92 miejscu.

Czy tak du˝e turnieje wrócà do Ciecho-cinka, czas poka˝e, na pewno nie zabrakniebardziej kameralnych, które na sta∏e wpisa∏ysi´ w klimat ciechociƒskiej t´˝ni, boprzecie˝ - jak g∏osi slogan reklamowy -Ciechocinek uzdrawia poT¢˚NIE.

Maciej Wzi´ch

Zagrali w bule

fot.

nad

es∏a

ne

Tras´ 10 km przebiegli trzymajàcw r´kach flagi z herbem Ciechocinka,jak i baner reklamowy promujàcy 180-lecie uzdrowiska. W trakcie biegu roz-dawali równie˝ wydawnictwa reklamo-we miasta i imprez  organizowanychw roku jubileuszowym. Inicjatoramiudzia∏u w Orlen Warsaw Marathon cie-chociƒskiej ekipy byli Tomasz Góreckii Janusz Wyràbkiewicz. W  biegachwzi´li udzia∏: ˚aneta B∏asiƒska, AriadnaBorzych, Ma∏gorzata Burska, Marta Do-brzaƒska, Magda Gapiƒska, Ma∏go-rzata Górecka, Wiktoria Górecka, Lu-cyna Jab∏oƒska, Katarzyna Kaliszewska, Kornelia KoÊciƒska, Monika Skibiƒska,Jaros∏aw Gierszewski, Tomasz Górecki,Franek Kaliszewski, Maciej Kaliszewski,Cezary Kawiak, Bartek Kubiak, SebastianMackojç, Dariusz Szad∏owski i MarcinZajàczkowski.

Udzia∏ w biegu i wydanie okolicznoÊ-ciowej broszury wsparli: Gmina MiejskaCiechocinek, Przedsi´biorstwo Uzdro-

wisko Ciechocinek S.A., OÊrodek Sportui Rekreacji w Ciechocinku, Willa Nowa,Hotel Austeria, Pensjonat „Pod Jemio-∏à”, Willa York, 22. Wojskowy SzpitalUzdrowiskowo-Rehabilitacyjny, KlinikaUzdrowiskowa „Pod T´˝niami”, Sana-torium „¸àcznoÊç”, Sanatorium „Pro-mieƒ”, Sanatorium MSW „Orion”, Sa-natorium ZNP.

Kolejne inicjatywy biegowe promu-jàce jubileusze Ciechocinka sà plano-wane podczas PKO Bydgoski FestiwalBiegowy i Nocnej Dychy Kopernikaƒskiejw Toruniu. Red.

Ponad 250 dzieci z klas I-III  Szko∏yPodstawowej nr 1 w Ciechocinku wzi´-∏o udzia∏ w VIII Turnieju SprawnoÊcio-wym „Mali Mistrzowie Sportu 2016”,który 23 kwietnia zosta∏ rozegranyw Hali Sportowej. M∏odzi zawodnicyrywalizowali mi´dzy sobà w szeÊciukonkursach sprawnoÊciowych. Do tur-nieju dzieci by∏y przygotowywane przeznauczycielki nauczania wczesnoszkol-nego. Zawody zosta∏y zorganizowaneprzez SP nr 1  i OSiR w Ciechocinku,

a statuetki dla klas i medale dla wszyst-kich uczestników ufundowa∏ ciechociƒ-ski OSiR. M. Wzi´ch

fot.

nad

es∏a

ne

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI23

SPORT

Orlen Warsaw MarathonW dniach 23-24 maja kilkunastoosobowa grupa ciechociƒskich mi∏oÊników bieganiawzi´∏a udzia∏ w Orlen Warsaw Marathon i Charytatywnym Marszobiegu Dar Serca.

Mali Mistrzowie Sportu

fot. K. Jasiƒska

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 24

Z ˚YCIA MIASTA

Zacznijmy jednak od poczàtku. W tymroku przypada pi´ciolecie Uniwersytetudla Aktywnych w Ciechocinku. Choçprzy innych tegorocznych „leciach” tenjubileusz wypada bardzo skromnie, tos∏uchacze miejscowej „uczelni” posta-nowili godnie i z fasonem podkreÊliç,˝e ju˝ pi´ç lat z powodzeniem dzia∏ajàna ciechociƒskiej niwie i ˝e wiele dobre-go robià na jej rzecz.

Obchody swego jubileuszu uniwer-sytet rozpoczà∏ 8 marca otwarciem wy-stawy w czytelni - galerii Miejskiej Bi-blioteki Publicznej. Czytanie powieÊciW∏odzimierza Kowalewskiego to kolej-ny etap czczenia rocznicy powstania„uczelni”.

Z autorem „Excentryków” UdA na-wiàza∏ wspó∏prac´ w roku 2013, kiedyto w ramach pracy „Saloniku Literac-kiego” zaprosi∏ pisarza na spotkanieautorskie (tu uk∏on w stron´ Alicji Ur-baƒskiej, której to spotkanie zawdzi´-czamy), potem by∏ film, w którym s∏u-chacze UdA statystowali, nast´pniew Miejskim Centrum Kultury projekcjafilmu, na którà przyby∏ wspó∏autor sce-nariusza W∏odzimierz Kowalewski. Nicwi´c dziwnego, ˝e kolejnym krokiemby∏o wspólne czytanie powieÊci, oczy-wiÊcie z udzia∏em pisarza.

W sobotnie przedpo∏udnie 7 majach´tni mogli wys∏uchaç g∏oÊnego czy-tania fragmentów powieÊci W∏odzimie-rza Kowalewskiego „Excentrycy” w wy-konaniu samego autora, s∏uchaczyUniwersytetu dla Aktywnych, a tak˝eLeszka Dzier˝ewicza, burmistrza Cie-chocinka, Aldony Nocnej, wiceprze-wodniczàcej Rady Miejskiej naszegomiasta, Jadwigi Aleksandrowicz, redak-tor „Gazety Pomorskiej” i Andrzeja Szo-py, ciechocinianina, aktora teatru„Kwadrat” w Warszawie. Przedpo∏ud-niowà imprez´ otworzy∏a uczennica

Ciechociƒskie czytanie „Excentryków”W∏odzimierza Kowalewskiego

Liceum Ogólnokszta∏càcego w Ciecho-cinku Natalia Bryliƒska, recytujàc wiersz„Excentrycy” Marii Pawlikowskiej - Ja-snorzewskiej.

Po po∏udniu w sali kinowej MCK od-by∏o si´ spotkanie z W∏odzimierzemKowalewskim, który opowiada∏ o kuli-sach pracy nad powieÊcià, nad scena-riuszem i samym filmem, ch´tnie od-powiada∏ na pytania zadawane przezs∏uchaczy. Dzi´ki mi∏ej, sympatycznejatmosferze czas si´ nikomu nie d∏u˝y∏.Sobotnie spotkania poprowadzi∏apiszàca te s∏owa.

W tym miejscu wypada podzi´kowaçDyrektorkom i Pracownikom MiejskiejBiblioteki Publicznej i Miejskiego Cen-trum Kultury za pomoc w zorganizo-waniu „Ciechociƒskiego czytania Ex-centryków W∏odzimierza Kowalews-kiego”.

Na niedzielne przedpo∏udnie UdAprzygotowa∏ kolejnà atrakcj´: spacerÊladami bohaterów „Excentryków”. Pomiejscach wymienianych w powieÊcipowiedli nas autor, by powiedzieç „comia∏ na myÊli”, oraz Aldona Nocna, byprzybli˝yç histori´ tego, co uczestnicyw´drówki oglàdali podczas spaceru.I znów czas minà∏ i mi∏o, i po˝ytecznie. Przed nami jeszcze kilka rocznicowychimprez organizowanych przez Uniwer-sytet dla Aktywnych. Na wszystkie za-praszamy. Warto byç z nami.

Klara Drobniewska

Zdzis∏aw SzmidtKtó˝ z nas, starszych ciechocinian, nie

pami´ta charakterystycznej wysokiej, szczu-p∏ej sylwetki miejscowego malarza, nauczy-ciela wychowania plastycznego m.in. w cie-chociƒskiej „Jedynce” Zdzis∏awa Szmidta?Cz´sto mo˝na by∏o Go spotkaç, jak samot-nie lub z rodzinà (˝onà Barbarà i córkami:Alinà i Magdalenà) przechadza∏ si´ ulicamii uliczkami miasteczka, w którym si´ uro-dzi∏, rozpoczà∏ nauk´ i do którego powróci∏jako, rzec mo˝na, ukszta∏towany artysta.To pod Jego czujnym okiem i opiekuƒczy-mi skrzyd∏ami stawiali swoje pierwsze artys-tyczne kroki w ognisku plastycznym Ma∏go-rzata Iwanowska - Ludwiƒska, Bogumi∏Zió∏kowski i prof. Pawe∏ Lewandowski -Palle.

Dziewiàtego maja min´∏a 15. rocznicaÊmierci Zdzis∏awa Szmidta.

Artysta pozostawi∏ po sobie wiele pi´k-nych prac przedstawiajàcych Ciechocinek,utrwali∏ malowniczà Nieszaw´ i inne cie-kawe miejsca, m.in. dwór w Siniarzewieczy panoram´ Radziejowa. Jego obrazy tonie tylko pejza˝e, panoramy i obiekty ar-chitektoniczne. WÊród dzie∏ Artysty znaj-dziemy równie˝ martwe natury, akty, por-trety, obrazy abstrakcyjne i sceny batalis-tyczne, a tak˝e przyk∏ady sztuki u˝ytkowej,np. projekt plakatu na IX Festiwal FolkloruKujaw w 1980 roku. Zdzis∏aw Szmidt po-s∏ugiwa∏ si´ ró˝nymi technikami plastycz-nymi: tempera, gwasz, o∏ówek, akwarela,piórko, olej. Malowa∏ i rysowa∏ na papierzei p∏ótnie.

W informatorze „Zdzis∏aw Szmidt (1935- 2001). Wra˝enia wyobraêni”, opracowa-nym przez Adama Zapor´, wydanym przezMuzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyƒskiejw listopadzie 2011 roku na wystaw´ pracArtysty, na stronie 10 czytamy: „Zdzis∏awSzmidt zawar∏ w swoich dzie∏ach to, cow malarstwie najcenniejsze: temat, myÊl,kolor i form´. Podchodzàc nieraz kilkakrot-nie do wybranego motywu wprowadza∏nowe elementy, nieco zmienione uk∏adybarwne, pozostawiajàc jednak sta∏y, rozpoz-nawalny rdzeƒ kompozycyjny. W Jego twór-czoÊci daje si´ odczuç wymow´ motta, naktóre Artysta spoglàda∏ w swojej pracowni:Nie ciesz si´ z tego, co robisz, ale rób to,co ci´ cieszy.”

Od pi´tnastu lat Artysty Zdzis∏awa Szmid-ta nie ma wÊród nas. Jednak „Nie wszystekumar∏”, jest obecny w ˝yczliwych wspom-nieniach tych, którzy Go znali, w pracach,które pozostawi∏…

Klara Drobniewska

fot.

W. R

osiƒ

ska

Dnia 7 maja na placu przed kinem „Zdrój” odby∏o si´ „Ciechociƒskieczytanie Excentryków W∏odzimierza Kowalewskiego”.

WSPOMNIENIE

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI25

Nazywany „ksi´ciem na Ciechocinku”Jednym z dzia∏aczy zas∏u˝onym dla

rozwoju naszego uzdrowiska by∏ Ro-man Ignatowski (1805-1889) - zna-komity lekarz balneolog, wspó∏twórcazak∏adu wód mineralnych w Ciecho-cinku. Z okazji 50-lecia praktyki lekars-kiej prof. P. Girsztowt nazwa∏ go „ksi´-ciem na Ciechocinku”.

W 1830 roku ukoƒczy∏ Wydzia∏ Le-karski Uniwersytetu Warszawskiego,ale dyplom uzyska∏ dopiero dwa latapóêniej. Powodem by∏ wybuch powsta-nia listopadowego, w którym Ignatows-ki wzià∏ czynny udzia∏. W grudniu 1830roku wstàpi∏ jako lekarz sztabowy doI pu∏ku jazdy krakowskiej. Przemierzy∏z nim ca∏à kampani´ wojennà. Za swojem´stwo podczas obrony Warszawyzosta∏ odznaczony z∏otym krzy˝emVirtuti Militari. Jak wielu innych ˝o∏-nierzy po upadku powstania uda∏ si´na emigracj´. Po powrocie wyda∏ pra-c´ „O cholerze azjatyckiej”, chorobie,która zosta∏a przywleczona przez armi´rosyjskà.

Poczàtkowo praktykowa∏ w Lipnie.W 1837 roku osiad∏ na stale w Ciecho-cinku, a wi´c rok po tym, jak oddanodo u˝ytku przy miejscowej austerii bu-dynek z czterema miedzianymi wan-nami do kàpieli solankowych. Rok 1836uznaje si´ za poczàtek uzdrowiskaw Ciechocinku, a pierwszym lekarzem,który zaleca∏ zabiegi w „w wodzie s∏onejciechociƒskiej” by∏ Micha∏ Nowacki,Ignatowski kontynuowa∏ jego dzia∏al-noÊç. By∏ lekarzem pracowników wa-rzelni soli. Do koƒca ˝ycia zajmowa∏stanowisko sta∏ego lekarza zdrojowego.Prowadzi∏ wielokierunkowe badania iobserwacje nad skutecznoÊciàstosowania ciechociƒskich solaneki miejscowej borowiny. Jako pierwszyokreÊli∏ oddzia∏ywanie „t´˝niowegopowietrza nasyconego solà”. Wyda∏prace: „O wodach mineralnych s∏onychw Ciechocinku, ich dzia∏aniu i zastoso-waniu lekarskim”, „O wodach mineral-nych w Ciechocinku”, „Sprawozdanieo skutecznoÊci wód ciechociƒskichw roku 1854”, a w „Gazecie Lekarskiej”opublikowa∏ artyku∏y: „Wody ciecho-ciƒskie i ich dzia∏anie”, „Sprawozdanieo kuracji wodami mineralnymi ciecho-ciƒskimi w roku 1869” i „Ciechocinekpod wzgl´dem lekarskim”.

Pierwsza z wymienionych publikacji:

„O wodach mineralnych s∏onych w Cie-chocinku, ich dzia∏aniu i zastosowaniulekarskim” z 1854 roku oprócz wszech-stronnie opracowanej tematyki zdro-jowiskowej, zawiera szczegó∏owo usys-tematyzowany wykaz wskazaƒ lekars-kich dotyczàcych leczenia w Ciecho-cinku.

W 1844 r. zosta∏ powo∏any przeznamiestnika Królestwa Polskiego Ko-mitet do ObmyÊlenia Ârodków Wznie-sienia Zak∏adu Wód Mineralnych w Cie-chocinku. Rozpocz´ta zosta∏a budowagmachu nowych ¸azienek. W 1845 ro-ku dla sprawnego przebiegu prac po-wsta∏ Komitet Miejscowy, do któregopowo∏ano mi´dzy innymi dr. Ignato-wskiego. Efektem by∏o wybudowanie¸azienek, zwanych „Komitetowymi”wed∏ug projektu Henryka Marconiegoi Fryderyka Rejewskiego (budowniczegowarzelni). Oddano je do u˝ytku w 1850roku. Otwarcie mia∏o uroczysty chara-kter i odby∏o si´ w Êrodku sezonu kà-pielowego. W kolejnych latach obiektzosta∏ rozbudowany i istnieje do dzisiajjako ¸azienki nr 1. Roman Ignatowskiobjà∏ funkcj´ dyrektora TymczasowejDyrekcji Wód Mineralnych w Ciecho-cinku.

Pe∏ni∏ obowiàzki lekarza - ordynatoraSzpitala Êw. Tadeusza w Ciechocinku.

W 1870 roku w uzdrowisku pojawi-∏a si´ nowa oferta lecznicza - udost´p-niono kàpiele b∏otne, wykorzystujàcmiejscowà borowin´. Przyczyni∏ si´ dotego dr Ignatowski, który prowadzi∏przed ich wprowadzeniem kilkuletniepróby. Po przeniesieniu w stan spo-czynku, utrzyma∏ stanowisko lekarzawód mineralnych, wszed∏ w sk∏adZarzàdu Wód Mineralnych Ciechocinkai Komitetu Budowy KoÊcio∏a, dlategow kruchcie naszej Êwiàtyni wisi epita-fium poÊwi´cone jego pami´ci. Prze-wodniczy∏ te˝ Stowarzyszeniu LekarzyZdrojowych i od 1881 roku Radzie Za-rzàdu Zdrojowego.

Z jego inicjatywy podejmowano de-cyzje dotyczàce rozwoju miejscowoÊci,bowiem dostrzega∏ koniecznoÊç za-gospodarowania przestrzennego Cie-chocinka, który rozrasta∏ si´ i zyskiwa∏s∏aw´ w kraju jako uzdrowisko. Igna-towski zajmowa∏ si´ obserwacjamiciÊnienia i temperatury powietrza. In-teresowa∏a go równie˝ historia Kujaw,a w szczególnoÊci okolic Ciechocinka.Na ∏amach wielu czasopism publiko-wa∏ szkice i rozprawki dotyczàce dzie-jów i rozwoju uzdrowiska.

Roman Ignatowski aktywnie anga-˝owa∏ si´ w organizacj´ ˝ycia kultural-nego w naszym mieÊcie, docenia∏ bo-wiem wp∏yw doznaƒ estetycznych nawyniki leczenia pacjentów. Ju˝ wiosnà1847 roku zosta∏a przyj´ta jego propo-zycja, by od ka˝dej przyjezdnej osobypobieraç op∏at´ na budow´ galerii spa-cerowej oraz osobnà op∏at´ na muzyk´.Zaprasza∏ na koncerty artystów. Wielezawdzi´cza∏ mu ruch teatralny w Cie-chocinku - dzi´ki jego poczynaniomdoprowadzono do budowy istniejàcegodo dzisiaj teatru.

Roman Ignatowski ca∏e swoje ˝yciepoÊwi´ci∏ pracy nad rozwojem Ciecho-cinka. By∏ czynny i aktywny do ostatnichswoich dni. Zmar∏ 2 kwietnia 1889 ro-ku. Wed∏ug przekazów rodzinnych zos-ta∏ pochowany w Racià˝ku obok ˝onyZofii z Kowalskich. Na wieÊç o jegozgonie wiele czasopism zamieÊci∏o ne-krologi i wspomnienia poÊmiertne.Przed gmachem ¸azienek nr 1 przy aleiArmii Krajowej stoi jego pomnik.

Aldona Nocna

LUDZIE ZDROJOWISKA

1 maja br. po raz pierwszy ulicami Ciechocinka przesz∏a wyjàtkowa,jedyna w swoim rodzaju, niepowtarzalna w ˝adnym innym mieÊciew Polsce, Parada inaugurujàca tegoroczne jubileusze, jakie obchodzi-my w naszym mieÊcie. Jej data nie by∏a przypadkowa, gdy˝ si´gajàcdo mi´dzywojennej tradycji, doszukujemy si´, ˝e w∏aÊnie 1 maja na-st´powa∏o Otwarcie Sezonu Kuracyjnego w Ciechocinku.

ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI 26

Z ˚YCIA MIASTA

Parada Jubileuszowai Majowy Piknik Rodzinny

jakich dawno nie widziano w naszymuzdrowisku. Mo˝na powiedzieç, ˝ejako organizatorzy tego wydarzenia,nie spodziewaliÊmy si´ a˝ takiego za-anga˝owania i palety pomys∏ów miesz-kaƒców, kuracjuszy, zaproszonych goÊ-ci i wszystkich instytucji dzia∏ajàcychw naszym mieÊcie. Tu nale˝à si´ brawai serdeczne podzi´kowania. JesteÊciewielcy!

Weso∏y korowód dotar∏ na stadionmiejski, gdzie rozpoczà∏ si´ Jubileuszo-wy Piknik z okazji 100-lecia uzyskaniapraw miejskich.

Wystàpi∏y dzieci z Przedszkolnej Dru-˝yny Stra˝ackiej przy Przedszkolu Sa-morzàdowym nr 2 im. Kubusia Puchat-ka i OSP w Ciechocinku oraz soliÊciz pracowni wokalnej S∏awka Ma∏eckie-go przy MCK. Zagra∏y równie˝ zespo∏y:Parali˝ Band (reggae), After Party (discopolo) oraz gwiazda wieczoru - ZAKO-POWER.

Niedzielne Êwi´to zosta∏o uwiecz-nione na licznych fotografiach i na ma-teria∏ach filmowych. W kilku miejscachCiechocinka rozmieszczone zosta∏y tak-˝e kamery internetowe, dzi´ki którymmo˝na by∏o obserwowaç Parad´ w ka˝-dym miejscu Êwiata.

Serdecznie zapraszamy za rok na ko-lejnà parad´, która odb´dzie si´ w dniu1 maja, a tak˝e na kolejny Piknik Ro-dzinny w dniu 2 lipca, podczas któregowystàpi Popovacula, An Dreo & Karina,Rafa∏ Brzozowski i Maryla Rodowicz.

Joanna Rutkowska

Pomys∏ na zorganizowanie tego barw-nego wydarzenia zrodzi∏ si´ pod konieczesz∏ego roku, a wszelkie prace orga-nizacyjne trwa∏y do ostatnich chwilprzed paradà. Ale by∏o warto!

Barwny korowód prowadzi∏y koniei bryczki, a za nimi przesz∏y ma˝oretkiprzy akompaniamencie orkiestry. Na-st´pne kolumny tworzy∏y dzieci z przed-szkoli oraz m∏odzie˝ z tutejszych szkó∏.Niewàtpliwie bardzo zauwa˝alnà ekip´stworzy∏o Miejskie Centrum Kultury,które prowadzone by∏o przez szczud-larzy, a za nimi porusza∏ si´ fantastyczny

pojazd stworzony na wzór ∏odzi pirac-kiej. Do parady licznie do∏àczyli si´ mie-szkaƒcy Ciechocinka, przedstawicielemiasta oraz goÊcie i kuracjusze z sana-toriów.

W kolejnych rz´dach uwag´ przyku-wa∏y policyjne samochody, wozy stra-˝ackie, meleksy, motocykliÊci i mi∏oÊni-cy amerykaƒskich aut. S∏ychaç by∏o we-so∏e, zach´cajàce do przy∏àczenia si´do parady has∏a i piosenki. Zobaczyçmo˝na by∏o równie˝ ciekawe uk∏adytaneczne, które zosta∏y przygotowanespecjalnie na t´ okazj´. Pojawi∏y si´ po-mys∏owe i barwne przebrania, transpa-renty, baloniki i choràgiewki.

W paradzie wzi´∏o udzia∏ ok. tysiàcaosób, nie liczàc spontanicznie przy∏àcza-jàcych si´ turystów. Tego dnia ulice ku-rortu zape∏nione by∏y t∏umami ludzi,

Majow

y Piknik Rodzinny

ZD

RÓJ C

IECH

OC

I¡SK

I27

fot. J. Ma∏ecka, D. Barczak, W. Rosiƒska, nades∏ane

Parada Jubileuszowa

FOTO

REPO

RTA

˚ Z

DRO

JU

fot. J. Ma∏ecka, D. Barczak, W. Rosiƒska, nades∏ane