Fundamentalizmy we współczesnym świecie - widziane w perspektywie kulturoznawczej

download Fundamentalizmy we współczesnym świecie - widziane w perspektywie kulturoznawczej

If you can't read please download the document

description

artykuł poświęcony kulturoznawczej interpretacji fundamentalizmu

Transcript of Fundamentalizmy we współczesnym świecie - widziane w perspektywie kulturoznawczej

Andrzej Radomski Lublin

Fundamentalizmy we wspczesnym wiecie perspektywie kulturoznawczej

widziane w

Problem

fundamentalizmw

mona

rozpatrywa

na

rnych

paszczyznach i z rnych punktw widzenia (historycznego, politycznego, filozoficznego, religijnego itd.). W niniejszym referacie rzeczona kwestia zostanie ujta w perspektywie kulturoznawczej. W ramach respektowanej tu wersji podejcia kulturoznawczego przyjmuje si, e kultura jest swoist rzeczywistoci mylow1 kierujc ludzkimi poczynaniami we wszelkich dziedzinach i obszarach ycia czowieka. w jej regulatywny charakter przejawia si min. tym, e kreli ona okrelon wizj wiata i czowieka (jej sfera wiatopogldowa, przede wszystkim), a take ustala okrelone wartoci oraz reguy sugerujce dopuszczalne sposoby osigania danych wartoci wiatopogldowych, symbolicznych bd techniczno-uytkowych (s to bowiem trzy zasadnicze sfery tak rozumianej rzeczywistoci kulturowej). Kada dziedzina ycia posiada zatem charakterystyczny dla siebie (w danym czasie i miejscu) zesp sdw kulturowych, ktre s zwykle respektowane w sposb masowy i zapewniajce prze to normalne funkcjonowanie tych dziedzin. Problem fundamentalizmu bdzie tutaj rozpatrywany jako zjawisko kulturowe, a mwic cilej: jako wytwr okrelonych wiatopogldw charakterystycznych dla danych spoecznoci. Fundamentalizm w zalenoci od respektowanego wiatopogldu ma pozytywne bd negatywne konotacje1 Jest to koncepcja kultury nawizujca do ustale zaproponowanych przez Jerzego Kmit

znaczeniowe. We wspczesnym wiecie (tym zachodnim) przewaaj te ostatnie. Spoecznoci z innych obszarw cywilizacyjnych houbi to co Zachd okrela jako postaw fundamentalistyczn albowiem jest to integralny skadnik ich rzeczywistoci mylowej, a take forma ich obrony przed niechcianymi ju tam wartociami Zachodu. Co wicej w samych spoecznociach zachodnich wzmaga si na sile ruch skierowany przeciw, zdawaoby si do tej pory, niewzruszonym fundamentom gwnie klasycznemu liberalizmowi. Jak wic wida kwestia fundamentalizmu nie jest czym autonomicznym, ani charakterystycznym dla okrelonych tylko wiatopogldw, ideologii czy stanowisk filozoficznych tylko jest/moe by powizana z wizj adu spoecznego, jaki si propaguje. Wydaje si, e ycie kadej spoecznoci powinno czy nawet musi by oparte o okrelone fundamenty. Przedmiotem sporu moe by przede wszystkim to, jakie to bd fundamenty, skd bdzie si czerpa wartoci i wzorce dla tych fundamentw, jak je si bdzie uzasadnia (zwaszcza ich roszczenia do powszechnej wanoci), kto bdzie to czyni, jakie bd tego skutki i jaki bdzie ich stosunek do konkurencyjnych wizji? Oczywicie te pytania (jak i zreszt inne, ktre mona tu postawi) nie s neutralne naukoznawczo, kulturoznawczo, filozoficznie czy politycznie. Zawarta jest ju w nich (co najmniej implicite) wizja adu spoecznego (kultury), ktrego zamierza si broni o czym czytelnika ju na wstpie naley uprzedzi. W dalszym wic cigu przedmiotem wystpienia bd: a) gwne typy fundamentalizmw spotykane w dzisiejszym wiecie, b) wizje adu spoecznego - wiatopogldu, ktre za nimi stoj, c) propozycja rozrnienia na fundamentalizm twardy i mikki, ktra jest pochodn bronionej tutaj koncepcji wiatopogldu i co za tym idzie caej kultury, w ktrej autor niniejszego wystpienia chciaby zamieszkiwa. Od razu zaznacz, e jest to wizja kultury ponowoczesnej. I

Przystpujc do rozwaenia kwestii fundamentalizmu we wspczesnym wiecie chciabym zarysowa rozumienie tej kategorii, ktra bdzie pilotowaa mj dalszy wywd. W klasycznym sformuowaniu mianem postawy fundamentalistycznej okrela si zesp przekona na temat wiata, ktre uwaa si za prawdziwe w sensie klasycznym. Efektem tego jest zwykle denie do ich narzucenia w danej spoecznoci. Fundamentalista bowiem nie ma wtpliwoci co do swych przekona zwaszcza, e, jak mniema, s one konsekwencj oparcia si na niezawodnych metodach, sposobach poznania, na Rozumie czy autorytecie (szczeglnie o proweniencji religijnej, witych ksigach itp.). Fundametalizm tedy cechuje bezkompromisowo, brak wtpliwoci, przekonanie o wasnej racji, niech do wysuchania pogldw innych i co za tym idzie brak tolerancji. W parze z tak rozumianym fundamentalizmem czsto wystpuje, jak zauwaa Andrzej Szahaj, paternalizm, czyli przekonanie, e wie si lepiej od innych na czym polega dobre ycie i co za tym idzie roszczenie sobie prawa do pouczania o tym tych, ktrzy tego nie wiedz. Wszyscy bowiem winni t wiedz podziela. Fundamentalizm poda obiektywnoci i jednoci. Nie honoruje podziau na to co polityczne i pozapolityczne. Pragnie bowiem zawaszczenia pastwa i prawa dla swojej opcji2. W dalszej czci rozwaa bd respektowa nastpujce rozumienie fundamentalizmu nawizujce do propozycji wybitnego polskiego filozofa i kulturoznawcy Jerzego Kmity. A zatem postaw fundamentalistyczn mona okreli denie do stawiania i rozwizywania (w duchu prawdy klasycznej) nastpujcych kwestii: 1) jaka wizja wiata i czowieka jest prawomocna? 2) jaka wiedza o wiecie jest prawomocna? 3) jakie wartociowanie etyczne,2 Andrzej Szahaj: Jednostka czy wsplnota? Spr liberaw z komunitarystami a sprawa polska, Fundacja Alethea, Wa-wa, 2000, s. 206-212

estetyczne, itd. jest suszne?3 Zauwamy, e ten kto bdzie argumentowa bezzasadno (czy wrcz szkodliwo) stawiania tego typu pyta bdzie zwykle okrelany: antyfundamentalist. Jednake prba wykazania (na drodze filozoficznej, naukowej czy innej) moe bezsensownoci by uprawiania jako problematyki (!) postawa fundamentalistycznej kwalifikowana

fundamentalistyczna. Tak wic wojujcy antyfundamentalizm moe przyjmowa chcc nie chcc: dyskurs fundamentalistyczny. By moe dopiero rezygnacja z tradycyjnej problematyki fundamentalistycznej moe chroni przed bdami fundamentalizmu. Z drugiej jednak strony spotyka si gosy mwice, e aby porzuci rne formy fundamentalizmu trzeba najpierw podway jego podstawy i nieopacalno podejmowania firmowanej przeze problematyki (np. nieopacalno pragmatyczna). Problem fundamentalizmu pojawi si z ca ostroci w XX wieku. Dopiero bowiem w tym stuleciu olbrzymie przemiany kulturowe utoroway drog do mylenia w kategoriach antyfundamentalistycznych. Niewtpliwie podoem umoliwiajcym tendencje antyfundamentalistyczne we wspczesnych kulturach Zachodu byo oparcie ich (tych kultur) o zasady liberalnej demokracji. Nie by to jednak warunek wystarczajcy, ale o tym napisz w dalszej czci Wspczesne spoeczestwa Zachodu (przynajmniej elity intelektualne), twierdzi si, yj w kulturze ponowoczesnej (postmodernistycznej czy postowieceniowej, jak jeszcze inaczej j si okrela). Ona to wanie szczeglnie jest uczulona na wszelkie zapdy fundamentalistyczne (przynajmniej deklaratywnie). Jedn z jej cech charakterystycznych jest rozpowszechnienie si i dominacja liberalnej demokracji. Proces liberalizacji, ktrego zwieczeniem maj by spoecznoci postnowoczesne sw genez siga, jak wiadomo, okresu owiecenia.3 Jerzy Kmita: Jak sowa cz si ze wiatem? Wyd. Naukowe IF UAM, Pozna, 1995, s. 12

Wwczas to pojawiaj si idee, ktre kwalifikuje si jako liberalne najpierw w ekonomii, a nastpnie w myli politycznej. John Grey tak charakteryzuje zasadnicze cechy myli liberalnej w wydaniu klasycznym: jest to doktryna indywidualistyczna, gdy uznaje prymat jednostki nad jakimikolwiek roszczeniami ze strony spoeczestwa; jest egalitarna, gdy uznaje rwno wszystkich ludzi i odrzuca wszelkie prawne czy polityczne porzdki uznajce rn warto poszczeglnych jednostek; jest uniwersalistyczna, gdy gosi niezmienno natury ludzkiej i nadaje drugorzdne spoeczne znaczenie i kontekstom s historycznym do i formom i kulturowym; jest wreszcie meliorystyczna, gdy twierdzi, e wszelkie instytucje polityczne zdolne samoregulacji samodoskonalenia. Taka koncepcja jednostki i spoeczestwa nadaje liberalizmowi tosamo, przezwyciajc jego wewntrzn rnorodno i zoono4 System demokratyczny to wielo roszcze rnych dyskursw, czsto nie do pogodzenia ze sob, co do ktrych istnieje zwykle przekonanie, e adne z nich nie zostanie uznane przez wszystkich obywateli. Historycznie rzecz biorc, zauwaa Johna Rawls (jeden ze wspczesnych teoretykw liberalizmu), jednym z podstawowych tematw myli liberalnej jest to, e pastwo nie moe faworyzowa adnej z rozlegych doktryn i zwizanej z ni koncepcji dobra. Jego zdaniem: a) pastwo ma zapewni wszystkim obywatelom rwn moliwo realizowania kadej koncepcji dobra, b) pastwu nie wolno robi niczego, co miaoby na celu faworyzowanie czy promowanie okrelonej doktryny, ani niczego, co dawaoby wiksze wsparcie tym, ktrzy j wcielaj w ycie, c) pastwo nie powinno robi niczego, co uczynioby prawdopodobnym, e jednostki przyjm t, a nie inn koncepcj5.

4 John Gray: Liberalizm, Spoeczny Instytut Wydawniczy Znak, Fundacja im. Stefana Batorego, Krakw, 1994, s. 8 5 John Rawls: Liberalizm polityczny, PWN, W-wa, 1998, s. 265-269

II Zajmijmy si na pocztek kwesti fundamentalizmu w cywilizacji Zachodu. Jej podwaliny zostay uformowane (jak si zwykle zakada) jeszcze w staroytnoci. Decydujcy wpyw na pniejszy ksztat i rozwj Zachodu miay kultura staroytnej Grecji i Rzymu, a nastpnie chrzecijastwo. Z punktu widzenia kulturoznawczego oblicze Zachodu (Europa, Ameryka, Australia) byo w poszczeglnych fazach jego rozwoju okrelane przez: wiatopogld chrzecijaski, owieceniowy, modernistyczny. W wieku XX zwyciy ten oparty na klasycznym liberalizmie, korzenie ktrego sigaj (jak wiadomo epoki owiecenia). Co wicej, nawet wspczenie kiedy mwimy, e w poszczeglnych spoecznociach Zachodu dominuje/ wiatpogld/y liberalny/e to mimo tego faktu nadal spotyka si niemae rzesze wyznawcw wiatopogldu chrzecijaskiego czy modernistycznego (albo innych wywodzcych si z tych dwch ostatnich). Niezalenie od tego jedn z podstawowych cech przed chwil wyszczeglnionych wiatopogldw jest to, e wszystkie one miay/maj charakter fundamentalistyczny oczywicie z punktu widzenia wyznawcy wiatopogldu ponowoczesnego. Skd taka opinia? Ot z punktu widzenia respektowanej tu koncepcji kultury decydujce, jak si zdaje, dla uformowania si postaw fundamentalistycznych (po prostu fundamentalizmu) mia rozpad tzw. kultury magicznej. Jej cech charakterystyczn mia by tzw. pierwotny synkretyzm tj. nie odrnianie sfer symbolicznej (a w jej ramach wiatopogldowej) oraz instrumentalnej (techniczno-uytkowej, inaczej). Myl mito-logiczna nie odrniaa dziaania symbolicznego (np. komunikacyjnego) od techniczno-uytkowego (jak to min. pokaza G. Frazer). Rozpad kultury magicznej spowodowa w tym aspekcie gbokie przemiany. Swoistym tego wiadectwem moe by myl Platona z jego koncepcj wiata idei. Oto min. w greckiej myli rodzi si koncepcja wiata (wiatopogldu) rozbitego na dwie

czci zasadnicze: zmysow (inaczej jeszcze: ziemsk, metonimiczn, profanum, zwizkw-przyczynowo-skutkowych itp.) na ponadzmysow (transcendentn, idealn, metaforyczn, sacrum czy uniwersaliw itp.) Obie s poczone specyficznymi zwizkami. Ta pierwsza jest zalena od tej drugiej w ten sposb, e sfera ponadzmysowa okrela: cechy i charakter sfery zmysowej (np. platoskie idee czy Bg chrzecijaski), ponadto jest rdem aksjologii, a take waloryzuje okrelone czynnoci wykonywane w naszym codziennym bytowaniu. Sfera bytu ponadzmysowego jest zwykle ahistoryczna i uniwersalna. Tak wic to ona ustanawia fundamenty wiata, kierunki rozwoju, wartoci i co za tym idzie moralno. Wejrzenie w t rzeczywisto stanowi podstaw poznania i oznacza dotarcie do prawdy. W trakcie poznania rzeczywistoci ponadzmysowej potrzebna jest specjalna wadza poznania umoliwiajca wejrzenie w jej istot. T wadz jest najczciej Rozum (moe te by jaka forma przeycia mistycznego itp.). Zatem, niezalenie od wszelkich rnic najwaniejsze historycznie odnotowane wiatopogldy zachodniego wiata: chrzecijaski (ze wszelkimi odamami), owieceniowy czy modernistyczny charakteryzoway si ow dwusferowoci. Obiektywnie istniejca sfera ponadzmysowa dawaa wic i okrelaa rnego rodzaju fundamenty. Filozofie staroytnych grekw (zwaszcza Platona i Arystotelesa) wypracoway podstaw dla Z tego czy punktu co dzi szerzej: widzenia okrela si myleniem problematyki fundamentalistycznym fundamentalistycznym/mi. wiatopogldem/mi rzeczonej

chciabym zwrci uwag na cztery cechy przypisywane staroytnej myli greckiej, ktre miay decydujcy (jak si obecnie stwierdza) podstawy mylenia fundamentalistycznego. S to logocentryzm, prawda, fonocentryzm, obecno i tosamo. Logocentryzm (w wydaniu Platona) oznacza kierowanie si umysem (rozumem): Rozum jest zdolnoci widzenia i pojmowania. Uchwyci co za pomoc rozumu to tyle, co poda podstaw lub

racj. Zatem by rzdzonym przez rozum to kierowa si waciwym ogldem i zrozumieniem [...] Rozum mona zatem okreli jako postrzeganie naturalnego czy te waciwego adu (Logosu przyp. A. R.), natomiast by rzdzonym przez rozum znaczy tyle, co kierowa si obrazem tego adu6. Rwnie kierowanie si rozumem zapewnia dobre ycie. Rozum zatem jawi si jako podstawa moralnoci dziki temu, e ma wgld do Idei Dobra. Rozum zatem ma t waciwo, e potrafi dotrze do istoty bytu, pojcia czy fundamentu myli. Zakada si tu zatem uprzednio bytu wobec rozumu, umysu i poznania. W aktach intelektualnych prezentuje si nam, odsania byt bd podstawy czy fundamenty, na ktrych jest on wsparty. Mamy zatem do czynienia z obecnoci czego co jest naprzeciwko nas. Moemy wic powiedzie o nim prawd. Pochodn logocentryzmu i metafizyki obecnoci jest fonocentryzm: czyli przyznawanie uprzywilejowanego znaczenia gosowi, mowie, sowu mwionemu albo tylko mylanemu (gosowi duszy, gosowi fenomenologicznemu). Od Platona po Husserla, de Saussurea i Levi-Straussa przez Hegla filozofia uznawaa pierwszestwo i wyszo ywej mowy nad pismem [...] mwione, a jeszcze lepiej mylane, wydaje si najbardziej gitkim, najbardziej spontanicznym i najbardziej przejrzystym medium pomidzy podmiotem i rzeczywistoci. Mwic mona mie wraenie bezporedniego obcowania z przedmiotami, o ktrych mwimy, z samym bytem. Co wicej, mwieniu towarzyszy syszenie wasnej mowy: w ten sposb podmiot osigaby zarazem poczucie bliskoci z samym sob, pokrywania si ze sob. Sowo mwione zapewniaoby mu najbardziej bezporedni kontakt jednoczenie z rzeczami i z wasnym wntrzem7. W swej filozofii Grecy cenili caoci (pniej okrelano to uniwersaliami). Nie znali pojcia indywidualizmu, podmiotu moralnego itp.6 Charles Taylor: rda podmiotowoci narodziny tosamoci nowoczesnej, PWN, W-wa, 2001, s. 231 7 Magorzata Kowalska: Dialektyka poza dialektyk od Bataillea do Derridy, fundacja Aletheia, W-wa, 2000, s. 178-9

Interesowaa ich tosamo bytu czy pojcia, czyli to co wsplne, a nie rnice, odstpstwa, marginesy czy indywidualnoci. Filozofia grecka (zwaszcza w wydaniu Platona i Arystotelesa) wpyna znaczco na religi i wiatopogld chrzecijaski. Jest to widoczne u najwybitniejszych przedstawicieli tej doktryny: w. Augustyna, a pniej Tomasza z Akwinu. Augustyn przej od Platona nauk o ideach. Chrzecijaski Bg moe tworzy rzeczy na wzr idei poniewa s one jego wasnymi mylami i s wieczne, jak On sam. Augustyn prezentuje nam platosk wizj wszechwiata jako zewntrznej realizacji racjonalnego adu. Zatem, wiat stanowi sensown cao gdy uczestniczy w boskich ideach. Od ludzi wymaga si, by dostrzegali ten ad i szanowali go8. Zasadniczym zatem elementem wiatopogldu chrzecijaskiego (w wydaniu Augustyna, Tomasza z Akwinu i innych mylicieli oraz teologw) jest te istnienie dwusferowego wiata: przemijajcego - ziemskiego i wiecznego (wiata transcendencji). Ten pierwszy jest emanacj tego drugiego. Najwyszym bytem jest osobowo rozumiany Absolut czyli Bg. Jest on przyczyn wszelkich innych bytw. Jest on najwaniejszym przedmiotem poznania, a take przyczyn poznania. Bg jest take najwyszym dobrem i przyczyn wszelkiego dobra. Chrzecijastwo jest take religi prawdy: Jeli bdziecie trwa w nauce mojej (Chrystusa przyp. A. R.), bdziecie moimi uczniami i poznacie prawd a prawda was wyzwoli czyli zbawi [...] Chrystus Prawda ujawnia prawd o wewntrznym yciu Boga, ktry jest osobow wsplnot (Trjca wita) [...] Chrystus Prawda objawia take prawd o czowieku [...]: jak y wedle myli boej9. Ponadto, chrzecijastwo wprowadzio (w yciu doczesnym) nowy typ wadzy (przenikajcy wszelkie dziedziny): wadz pastoraln. Sprawuje j osoba, ktra jest przewodnikiem dla innych jednostek (stanowi one stado). Pasterz nie rzdzi okrelonym terytorium tylko swoim stadem, ktre si8 Charles Tylor: rda podmiotowoci..., op. cit., s. 241-242 9 Zofia J. Zdybicka: Chrzecijastwo w kulturze Zachodu, w: Przyszo cywilizacji Zachodu, Lublin, 2003, s. 30-32

przemieszcza. Jej zasadniczymi celami jest: czynienie dobra, zapewnienie absolutnego posuszestwa, a przede wszystkim zbawienie. Kada jednostka bowiem musi dy do zbawienia. Jest ono obowizkowe. Przewodnik chrzecijaski: naucza prawdy, naucza pisma, naucza moralnoci, naucza przykaza Boych i kocielnych [...] chrzecijanin jest zobowizany mwi swemu przewodnikowi o wszystkim, co si dokonuje w gbi jego duszy [...] chrzecijanin musi nieustannie si spowiada10. Tak rozumiana wsplnota na czele z przewodnikami skada si na swoist organizacj zwan: Kocioem, zasadniczym celem ktrego jest zorganizowanie ycia doczesnego wiernych wedug boego Planu, przygotowanie i przetransportowanie wybranych do krlestwa boego. W okresie Reformacji w miar jednolity dotd wiatopogld chrzecijaski zaamuje si. Rodz si doktryny protestanckie. One to, ponadto powstanie nowoytnej myli spoeczno-politycznej oraz pocztki kapitalistycznego sposobu produkcji doprowadzaj do uksztatowania si w wieku XVIII wiatopogldu owieceniowego (inaczej jeszcze okrelanego nowoczesnym bd modernistycznym). W okresie owiecenia wielkie narracje religijne zaczy by wypierane przez wieckie narracje. Oto wwczas pojawiy si nowe opowieci: o postpujcej emancypacji rozumu i wolnoci [...] o bogaceniu si caej ludzkoci dziki postpowi kapitalistycznej, stechnologizowanej nauki, a nawet jeli zaliczy samo chrzecijastwo do nowoczesnoci, o zbawieniu ludzkich stworze dziki zwrceniu si dusz ku chrystologicznej narracji mczeskiej mioci11. Wspomniane wielkie narracje o proweniencji owieceniowej staraj/y si uprawomocnia wszelkie instytucje spoeczne, prawo, systemy etyczne, sposoby mylenia czy formy symboliczne: W odrnieniu od mitw nie odnajduj jednak tego uprawomocnienia w rdowych czynach10 Michel Foucault: Filozofia Historia Polityka , PWN, W-wa-Wrocaw, 2000, s. 212 11 Jean-Francois Lyotard: Postmodernizm dla dzieci, Fundacja Aletheia, W-wa, 1998, s. 30

zaoycielskich, ale w przyszoci majcej nadej, to znaczy w idei, ktr naley urzeczywistni. Owa Idea (wolnoci, owiecenia, socjalizmu, oglnego dobrobytu) ma walor uprawomocniajcy, poniewa jest uniwersalna. Nadaje nowoczesnoci jej charakterystyczny modus: projekt, to znaczy wol nakierowan na cel12. Dziki niej czowiek jest zachcany do zmiany wiata. Szczeglna rola przypada filozofom albowiem: Ktrkolwiek z tych rl filozof byby zmuszony odgrywa, jeden element pozostanie nie moe nie pozosta stay: niekwestionowany przywilej filozofa decydowania, co prawd jest, a co faszem, co dobre, a co ze, co suszne, a co nie suszne; a zatem jego uprawnienia sdziowskie i moc przymuszania do posuszestwa wobec wyrokw13. Szczegln estym filozofowie owiecenia obdarzyli nauk, ktra w ich planach miaa zastpi religi. Filozofia owieceniowa (a pniej i pozytywistyczna), jak zauwaa Richard Rorty, wraz z liberaln myl polityczn zwizaa si z najbardziej obiecujcym prdem kulturowym tamtych czasw tj. z naukami przyrodniczymi. Na nieszczcie jednak, zauwaa, Owiecenie osnuo du cz swej politycznej retoryki wok wizerunku naukowca jako rodzaju kapana, jako kogo kto dziki temu, e jest logiczny, metodyczny i obiektywny wszed w kontakt z pozaludzk prawd14. Tak wic filary wiatopogldu owieceniowego to: Rozum i jego wskazania (i wynikajca std wiara w postp), nauka jako szczeglny rodzaj dziaania rozumowego, uniwersalizm (wskazania rozumu miay by powszechnie wane jako swoiste prawdy) oraz wizja nowego racjonalnego adu spoecznego opartego na zasadach liberalnych. III Tak wic we wspczesnej kulturze Zachodu mamy trzy wielkie12 Tame, s. 70 13 Zygmunt Bauman: Wieloznaczno nowoczesna Nowoczesno wieloznaczna, PWN, W-wa, 1995, s. 40 14 Richard Rorty: Przygodno, Ironia i Solidarno, wyd. Spacja, W-wa, 1996, s. 83

wiatopogldy, modernistyczny owieceniowego.

ktre dla

mona

okreli

jako

fundamentalistyczne: wariantem

chrzecijaski (wsparty na religii chrzecijaskiej), owieceniowy oraz niektrych bdcy szczeglnym

Wspczesne pastwa Zachodu oparte s na zasadach liberalnej demokracji, ktra te w swej klasycznej postaci jest wsparta na owieceniowych ideaach. Klasyczny liberalizm zalicza si zazwyczaj do wiatopogldw modernistycznych. Jak ju wyej wspomniano roci on sobie pretensje do uniwersalnej w skali globu wanoci. Z tego te punktu widzenia jest atakowany przez wiatopogldy wywodzce si z krgu pozaeuropejskich cywilizacji. Co wicej, w cywilizacjach islamskich czy azjatyckich mamy, jak doskonale wiadomo, z rnymi typami fundamentalizmw religijnych, ktre (mimo sporych niekiedy rnic) czy to, e: Fundamentalizm w wikszym stopniu odzwierciedla ideologi polityczn ni renesans religijnoci. Przez upolitycznienie religii dy do ustanowienia wadzy Boga, ktra powinna zastpi wspczesny zsekularyzowany porzdek [...] Odrzucaj (fundamentalici przyp. A. R.) nie tylko wartoci wieckie, ale rwnie oglnowiatow, ponadkulturow moralno, dc do odrodzenia swoich lokalnych kultur [...] oraz mobilizujc ludzi do buntu przeciwko wprowadzanym zachodnim u swoich rde zasadom porzdku spoecznego, takim jak demokracja i prawa czowieka15. Fundamentalici islamscy sdz ponadto, e objawienie stanowi rdo prawdziwej nauki. Celem ich zasadniczym zdaje si by zbudowanie oglnoglobalnej ummy: Islam jest oparty na bezkompromisowym teocentryzmie, ktrego odpowiednikiem jest uniwersalizm; chodzi zarwno o religijne, jak i polityczne posannictwo dla caej ludzkoci16. Jak zatem pisze John Kelsay: W zderzeniu Zachodu i islamu toczy si walka o to, kto zdoa narzuci sw definicje porzdku wiatowego. Czy bdzie to Zachd? Czy moe islam. Ci, ktrzy chcieliby15 Bassam Tibi: Fundamentalizm religijny, PIW, W-wa 1997, s. 24-25 16 Tame, s. 74

ustanowi jeden porzdek wiatowy, staj wobec pytania: kto okreli ksztat tego porzdku?17. System liberalny, tak charakterystyczny dla Zachodu, nie spotyka si jednake tylko z krytyk spoeczestw pozaeuropejskich. Oto, w ostatnim czasie, w onie samej spoecznoci zachodniej jego zasady coraz czciej zaczynaj by kwestionowane. Szczeglnie krytycznie nastawieni s do niego niektrzy postmodernici i feministki. Obie te frakcje krytykuj liberalizm, wiatopogld liberalny za denia uniwersalistyczne albowiem: Charakterystyczn cech liberalizmu [...] jest denie do oparcia historycznie przypadkowych praktyk liberalnych na fundamentach zasad posiadajcych uniwersalna wano [...] Dla liberaa zatem spoeczestwo liberalne nie jest po prostu jedn z dostpnych ludzkim istotom opcji, ale moraln koniecznoci18. Liberalizm, jak pisze John Gray, mia zawsze dwie twarze. Z jednej strony poszukiwa najlepszej i uniwersalnej formy ycia. Z drugiej jest poszukiwaniem warunkw umoliwiajcych pokojow koegzystencj odmiennych sposobw ycia19. Opowiada si on za pluralizmem wartoci: gdy liberaowie czyni z jednego systemu standard prawomocnoci dla wszystkich pozostaych systemw, drogi pluralistw i liberaw si rozchodz. Dla pluralistw system liberalny moe stanowi czasami najlepsze ramy [...] Innym razem jednake system nieliberalny moe by rwnie dobry albo nawet lepszy [...] Pluralizm wartoci [...] podkopuje wszystkie prby stworzenia koncepcji ycia najlepszego dla caego gatunku. Std te jest on wrogi fundamentalizmowi wszelkiego rodzaju, niezalenie od tego, czy jego rodowd jest religijny, czy owieceniowy20. Tak wic konkluduje brytyjski myliciel na liberalizm skadaj si dwie filozofie. W jednej tolerancja jest uzasadniana jako rodek wiodcy do poznania prawdy i co za tym idzie do17 Johna Kelsay: Islam and War, Louisville, 1993, s. 117 18 John Gray: Po liberalizmie, Fundacja Aletheia, W-wa, 2001, s. 5-6 19 Tene: Dwie twarze liberalizmu, wyd. Aletheia, W-wa, 2001, s. 8 20 Tame, s. 36-38

zniesienia rnorodnoci form ycia. W drugiej tolerancja jest ceniona jako warunek pokoju, a rnorodno sposobw ycia jest witana z radoci i koczy nastpujc deklaracj: W odrnieniu od liberalnego ideau tolerancji idea modus vivendi nie karmi si nadziej, i wiat pewnego dnia zgodnie przyjmie prawd [...] nawet prawdy pluralizmu wartoci [...] Stara si jedynie wyleczy nas z faszywych nadziei, ktre towarzysz filozofiom obiecujcym kres konfliktw wartoci [...] Idea modus vivendi oznacza rezygnacj z projektu uniwersalnego systemu. Jeli stanowi on istot liberalizmu, idea modus vivendi nie moe by niczym innym jak filozofi postliberaln21. Klasyczny wiatopogld liberalny spotyka si take z ostrymi atakami ronych orientacji feministycznych. Wszystkie odamy feminizmu walcz z jak, to okrelaj, msk: patriarchaln, fallocentryczn i androcentryczn kultur. Feministki rde opresji kobiet i ich wykluczenia z ycia publicznego doszukuj si u greckich rde, ktre ustanowiy podstawy dla kultury Zachodu. albowiem sdz: W gbszej warstwie androcentryzm jest by moe odpowiedzi na metafizyczny lk przed podziaem. Myl w ogle, a zwaszcza myl Zachodu wyraa tsknot za jedni. Jednia jest podana jako nieruchoma podstawa, zapewniajca zamknicie caoci caoci mylenia czy caoci wiata22. W patriarchalnym spoeczestwie, uwaaj feministki, kobiety nie maj wsplnej historii, nie maj zbiorowej pamici, ktra pozwoliaby im myle w kategoriach my, w kategoriach zbiorowego podmiotu23. Zatem, zauwaaj, w naszej kulturze wszystko co ludzkie jest androcentryczne, czyli mskie (mskie wartoci i pojcia s wyej cenione). Feministki liberalne uwaaj, e w ramach demokracji liberalnej kobiety mog uzyska peni praw i uczestniczy w sferze publicznej na rwni z21 Tame, s. 217 22 Sylviane Agaciski: Polityka pci, wyd. KR, w-wa, 2000, s. 24 23 Magdalena roda: Indywidualizm i jego krytycy, Fundacja Aletheia, W-wa, 2003, s. 343

mczyznami. Tymczasem pozostae nurty feminizmu zwaszcza: libertiaski i kulturowy (oraz, cho z innych powodw, komunitariaski) krytykuj liberaki, za to, e ich polityka suy biaym, bogatym kobietom z klasy redniej, a cay wiatopogld klasycznego liberalizmu za to, e: uniwersalizm zawsze dy do utosamienia podmiotu czy czowieka z jednym z dwch poj rnicy. W ten sposb podmiot nie bdcy ani mczyzn ani kobiet postrzegany jest wedug mskiego wzoru, tak jak czowiek w dokumentach dotyczcych praw czowieka jest obywatelem pci mskiej. W tak oto puapk androcentryzmu czsto wpaday feministki o orientacji uniwersalistycznej. Wyzwolenie kobiet, rozumiane zrazu jako zrwnanie praw i pooenia, doprowadzio feministki do bezkrytycznego przyjcia mskich wzorw i wartoci, bezdyskusyjnie akceptowanych jako uniwersalne24. Std: feministki liberalne myl si wypiewujc peany pochwalne na cze tego, co sami Amerykanie nazwali wycigiem szczurw, sugerujc, e kady, czy to kobieta czy mczyzna powinien przyswoi sobie tradycyjne mskie wartoci25. Zatem, feministki antyliberalne walczc ze wiatopogldem liberalnym (jego fundamentalizmem) proponuj (za wyjtkiem nurtu postmodernistycznego) przepracowanie kultury i oparcie jej na kobiecych wzorach i wartociach, czyli jakiego nowego uniwersalizmu co niebezpiecznie zblia je do postawy fundamentalistycznej. IV We wspczesnych spoeczestwach Zachodu promuje si nowe wiatopogldy krelce radykalnie odmienne wizje rzeczywistoci. Nie ma ju w nich miejsca na pojcie fundamentu, podstawy czy uniwersalizmu, a wic kategorii, ktre skadaj Cech si na postaw czy tych mylenie nowych fundamentalistyczne. charakterystyczn

wiatopogldw (poza tym, jak wczeniej wspomniaem, e ramowo24 Sylviane Agaciski: Poltyka Pci, op. cit.,s. 89 25 Rosemiarie Putnam Tong: Myl feministyczna wprowadzenie, PWN, W-wa, 2002, s. 53

respektuj zasady liberalizmu, ktry nie darzy sympati wszelkich ruchw fundamentalistycznych) jest to, e krel one jednosferow wizj rzeczywistoci. Spotyka si te i inne okrelenia w rodzaju: kultura bez symboli czy zwizkw metonimicznych. Jednake owe wizje nie maj ju charakteru wielkich narracji. S to przygodne narracje o lokalnym charakterze propozycje wiata, w ktrym czasowo mgby zamieszka czowiek. Praktycznie wszystkie one przekrelaj istnienie jakiej innej rzeczywistoci ni tzw. wiat ycia codziennego, a wic istnienie sfery bdcej podstaw bytu czy uniwersalnych wartoci. Zrodziy si one (z jednej strony) jako reakcja na totalitarne szalestwa bdce prba realizacji owieceniowych czy modernistycznych wiatopogldw (nie mwic ju o wczeniejszych o proweniencji religijnej) oraz (z drugiej strony) jako prba emancypacji od wszelkich stosunkw wadzy w sensie znaczenia tego terminu nadanego przez Foucaulta. Zatem propaguje si tu uprywatnienie przekona wiatopogldowych, czyli co w rodzaju: mikkiego fundamentalizmu -przygodnego, lokalnego i ironicznego (w sensie rortyaskim). Niemoliwe zatem staj si wszelkie fundamenty w znaczeniu zasad, podstaw czy wartoci znajdujcych si w jakie transcendentnej, a wic pozahistorycznej i pozakulturowej sferze, odkrywanej czy okrelanej przez Rozum, ktre stanowi by mogy fundament wiata i dobrego ycia. Spoecznoci zachodnie przesanki do swych dziaa czy okrelone wartoci czerpi wprost z kultury techniczno-uytkowej, ktra dyktuje im konsumpcyjny styl ycia (moglibymy powiedzie wiatopogld konsumpcyjny). Z tego te wzgldu z kolei w wiatopogld konsumpcyjny (ze wzgldu na swe ambicje uniwersalistyczne) jest krytykowany przez postmodernistw francuskich za swj totalitarny charakter (a take przez anty i alter globalistw). Propaguj oni jak przed chwil wspomniaem wolno od dyktatu jakiejkolwiek kultury! (w przypadku tych drugich wolno od globalizujcych zapdw zachodniego stylu ycia, ktry nie ogranicza, ich zdaniem zasigu ndzy i nie zmniejsza

ludzkiego cierpienia). Wydawa by si mogo zatem, e jednosferowy charakter wspczesnych kultur zachodnich spoecznoci spowoduje, e kada jednostka bdzie sama (potencjalnie) moga kreowa sobie wiat, moralno czy kryteria pikna (czyli, wspomniany, mikki fundamentalizm) bez naraania spoeczestwa na niebezpieczestwo anarchizacji, ktre to jest uniemoliwiane min. poprzez kolonizacj Lebenswetlu przez Rozum instrumentalny. Jednake, jak pokazuje w swych pracach gony wspczesny socjolog i filozof kultury Jean Baudrillard staje si to problematyczne, gdy wspczesny wiat (dziki rnym technologiom informatycznym i dominacji mediw) przepeniony jest nadmiarem informacji, znakw i znaczenia. Nastpia utrata rzeczywistoci na rzecz jej symulacji. Kady przejaw wyzwolenia (od) powoduje tylko rozrost, jak j okrela, hiperrealnoci. Typowa jednostka nie jest wic ju w stanie dokonywa jakichkolwiek wiadomych wyborw. I na tym polega, jego zdaniem, bezsens i tragizm ycia wspczesnego czowieka Zachodu. Koczc to, z koniecznoci skrtowe, przedstawienie najwaniejszych fundamentalizmw spotykanych w dzisiejszym wiecie chciabym poczyni par uwag oglniejszej natury. Oto one: 1. Pogldy i co za tym idzie wiatopogldy fundamentalistyczne towarzysz cywilizacji europejskiej od pocztku jej istnienia, 2. Kada myl (teoria, ideologia, filozofia itp.) moe funkcjonowa na sposb fundamentalistyczny. Wszystko zaley od tego jak si j bdzie praktykowa, 3. Praktycznie kady czowiek skonny jest w swoim yciu, uzasadniajc swe dziaania, wybory (polityczne, etyczne czy, powiedzmy, estetyczne) odwoywa si do jakich nadrzdnych racji, zasad czy regu do swoistego sownika finalnego, 4. Wszystko zaley od tego jaki status przyda on swojemu sownikowi (inaczej: wiatopogldowi): czy ponadludzki, ponadhistoryczny,

ponadkulturowy, uniwersalny i niepodwaalny (prawdziwy), czy te historyczny, bdcy wytworem kultury okrelonej spoecznoci, majcy wic wymiar lokalny i brak ambicji totalizujcych, wany do momentu wynalezienia jakich ciekawszych pogldw. Ta pierwsza moliwo zakada: twardy fundamentalizm, ta druga: mikki fundamentalizm, 5. Coraz czciej syszy si dzi gosy na rzecz antropologizacji Zachodu, a zwaszcza takich jego kategorii, jak: Rozumu, Prawdy, Racjonalnoci, Etnocentryzmu, cywilizacjami, 6. Tego, czego wspczenie nam potrzeba (przynajmniej w opinii rzecznika ponowoczesnoci) jest uznanie pluralizmu: kultur, wartoci, dobrego ycia, prawdy (jeli w ogle zachowamy to pojcie), poszanowania innoci i Innych, unikania przemocy i zadawania cierpienia, ktre zwykle s konsekwencj postaw fundamentalistycznych. 7. Niniejsz opowie pragnbym zakoczy takim oto moraem (w nawizaniu do wietnej uwagi Odo Marquarda): denie do jednoznacznej interpretacji tekstu - w ogle do jakiej prawdy w nauce i poza ni (tekstu rozumianego jako wiat) moe prowadzi do bijatyki. Miast tego mona przecie pyta czy mona ten tekst rozumie take inaczej i jeli to nie wystarczy jeszcze inaczej i kolejny raz inaczej. Potencjalnie zabjcz kontrowersj interpretacyjn pozbawia si w ten sposb ostroci i zmienia si takie rozumienia tekstu, ktre pozwala (w miar potrzeby) na pertraktacj. Kto za pertraktuje, przestaje raczej zabija! ... ktre sprzyjay postawom fundamentalistycznym (twardego fundamentalizmu) take w kontaktach z innymi kulturami i