fot. Adam Golec/ National Geographic...

Nagroda Mostu dla Normana Daviesa fot. Adam Golec/ National Geographic Polska.

Przed laty Uniwersytet Stanforda odmówił mu profesury zarzucając nadmierne zainteresowanie historią Polski. Dzisiaj jest profesorem, laureatem wielu prestiżowychnagród i poważanym w świecie naukowcem. Wśród licznych dowodów uznania dla jegowkładu w zbliżanie Wschodu i Zachodu Europy znalazła się także nasza MiędzynarodowaNagroda Mostu. Już jesienią Norman Davies przyjedzie po nią do Zgorzelca.

Daviesw Zgorzelcu

Boisko dla „piątki”

Konkursna ogródki

j Czytaj wiêcej - str 4j Czytaj wiêcej - str 12

j Czytaj wiêcej - str 3

9 tysięcy do rozdania

Daviesw ZgorzelcuDaviesw Zgorzelcu

Drodzy Państwo, pomyśleliśmy, że zbliżające się lato to dobra okazja do zaproponowania czegoś, czego Zgorzelec jeszczenie miał. Za pośrednictwem naszego biuletynu chcielibyśmy Państwu towarzyszyć. Na początek w czasie wakacyjnych mie-sięcy, a kto wie, może także i później? Mamy nadzieję, że pierwszy numer, który właśnie trafił do Państwa domów, będziepoczątkiem naszych comiesięcznych spotkań.

Z życzeniami pięknych wakacji - Redakcja Biuletynu informacyjnego miasta Zgorzelec

… zupełnie niepozorna, skromna.Ot, kilka delikatnych, lśniącychłuków, które bardziej niż mos-ty przypominają strumieniewody. Tak właśnie wygląda nagroda, któ-rą od 2001 roku wspólnie z Gör-litz honorujemy tych, któ-rzy wnoszą swój wkładw budowanie przyjaźni iporozumienia pomiędzyludźmi i narodami. I cho-ciaż dodatkowo jestdotowana kwotą 2,5 tys.Euro to jednak o jej zna-czeniu nie przesądza-ją ani pieniądze, aniwygląd tylko zacnegrono laureatów i przy-czyny, dla którychzostali wyróżnieni.i

Od ośmiu lat przyznajemy ją wspólnie z Görlitz,

a ile o niej wiemy? Już 13 wybitnych osobistości

otrzymało nasze wyróżnienie. Jesienią

czternasty laureat zabierze je do Anglii. Ta nagroda

jest tak niezwykła jak nasze miasto, a przy tym…

NagrodaMostuNagrodaMostu

BIULETYN INFORMACYJNY MIASTA ZGORZELEC • CZERWIEC 20092

Marion Gräfin Dönhoff, działaczka opo-zycji antyhitlerowskiej, dziennikarka,wydawca tygodnika „Die Zeit”, założy-cielka fundacji wspierającej porozu-mienie między Niemcami i krajamisąsiednimi (1993 r.);

Adam Michnik, historyk, eseista i publicysta polityczny, współzałożyciel,a obecnie redaktor naczelny GazetyWyborczej (1995 r.);

Jiři Gruša, czeski opozycjonista, pisarzi ambasador, od 2004 r. Prezydent Mię-dzynarodowego PEN Clubu (1998 r.);

Freya von Moltke, założycielka Fundacji„Krzyżowa” dla Porozumienia Europej-skiego, wielka przyjaciółka Polski i Pola-ków (1999 r.);

Arno Lustiger, aktywista ruchów żydow-skich w Niemczech, były więzień obozówkoncentracyjnych w Oświęcimiu i Buchen-waldzie, pisarz żydowski (2000 r.);

Kardynał Miloslav Vlk, arcybiskup met-ropolita praski, prymas Czech (2001 r.);

Prof. dr Władysław Bartoszewski, his-toryk i były polski minister spraw zagra-nicznych, były żołnierz Armii Krajowej,działacz Polskiego Państwa Podziem-nego, więzień Auschwitz, orędownikpojednania polsko-żydowskiego orazpolsko-niemieckiego (2002 r.);

Prof. Kurt Biedenkopf, były premierSaksonii, którego osobiste zaangażo-wanie przyczyniło się do zbliżenia mię-dzy Niemcami i Polską, między krajamiUnii Europejskiej a państwami kandy-dującymi do niej (2003 r.);

dr Valdas Adamkus, prezydent Litwyzasłużony dla rozwoju demokracji i poro-zumienia w Europie (2004 r., odebranaw 2005 r.);

Giora Feidman, argentyński wyko-nawca muzyki klezmerskiej, pochodze-nia żydowskiego, współtwórca muzyki dofilmu „Lista Schindlera” (2005 r.);

Günter Grass, pisarz niemiecki, lau-reat literackiej nagrody Nobla z 1999 r.,zaangażowany w pojednanie polsko-niemieckie (2006 r., w związku z kon-trowersjami wokół jego służby w oddzia-łach Waffen-SS wycofał się z przyjęcianagrody);

Arvo Pärt, estoński kompozytor muzy-ki chóralnej i instrumentalnej (2007 r.),

Fritz Stern, urodzony we Wrocławiu ame-rykański historyk pochodzenia żydow-skiego, badacz i znawca historii Nie-miec, a szczególnie relacji między Żyda-mi a Niemcami w XIX i XX w. (2008 r.).

Laureaci Nagrody Mostów

Międzynarodowa Nagroda Mostu (Brücke Pre-is) jest przyznawana od 1993 roku (od 1998 r. rok-rocznie), początkowo przez miasto Grlitz, ale od 2001roku pełni rolę wspólnej nagrody Europa – Mias-ta Zgorzelec/Görlitz. Przyznaje ją StowarzyszenieWspierania Międzynarodowej Nagrody MostuEuropa-Miasta Zgorzelec/Görlitz, które dokonującwyboru laureata, kieruje się przede wszystkim jegoosobistym zaangażowaniem w integrowanie róż-nych środowisk i społeczności. Laureatami zosta-ją osobistości szczególnie zasłużone dla porozu-mienia między narodami europejskimi, których dzia-łalność służy zbliżeniu ludzi różnych nacji, kulturi poglądów. O tym, kto w danym roku otrzyma nagro-dę decyduje ostatecznie Towarzystwo PrzyznawaniaMiędzynarodowej Nagrody Mostu Europa-Miasta

Zgorzelec/Görlitz pełniące rolę jury Stowarzysze-nia. Zasiada w nim 15 członków zwyczajnych,przy czym członkostwo pięciorga spośród nich tj.Nadburmistrza Görlitz, Burmistrza Miasta Zgo-rzelec, Biskupa Regionalnego Diecezji GörlitzEwangelickiego Kościoła Berlina-Brandenburgii -Śląskich Górnych Łużyc, Biskupa Biskupstwa Gör-litz Kościoła Rzym.- Kat. oraz Rektora Wyższej Szko-ły Zittau/Görlitz, wynika z racji pełnionej funkcji. Pozo-stałych dziesięcioro to mieszkańcy Europa-Mias-ta Zgorzelec/Görlitz i osoby działające w lub na rzeczEuropa-Miasta Zgorzelec/Görlitz. Przynależność doStowarzyszenia ma charakter honorowy.Nagroda oraz uroczystość wręczenia i pobyt lau-reata w Europa – Mieście są finansowane przezsponsorów oraz pieniędzmi z darowizn.

• Wręczenie nagrody odbywa sięjesienią, podczas uroczystej gali, któ-ra znowu wraca do görlitzkiej Synago-gi (podczas prowadzonej renowacjizastępował ją Theater Görlitz).Wyróżnieni zwykle goszczą w Zgo-rzelcu i Görlitz około trzech dni, pod-

czas których zwiedzająobydwa miasta, wpi-sują się do ksiągpamiątkowych i uczestniczą w otwartych spot-kaniach z miesz-kańcami. Gronolaureatów naszej

nagrody liczysobie już 13 osobis-

tości. Na zdj. nagro-da Mostu w rękach

ubiegłorocznego laureata Fritza Sterna.

BIULETYN INFORMACYJNY MIASTA ZGORZELEC • CZERWIEC 2009 3

Renata BURDOSZ .

Wytypowanie dotegorocznej nagro-dy profesora Nor-mana Daviesa,

wydaje się naturalną konsek-wencją ubiegłorocznego wyróż-nienia, które otrzymał profesorFritz Stern, znawca historii Nie-miec, autor zbioru esejów „Niem-cy w pięciu wcieleniach”. Takjak profesor Stern zajmuje sięprzyczynami powstania naziz-mu, przegraną wojną, podziałemNiemiec na dwa państwa i odbu-dową ich jedności, tak profesorDavies odkrywa przed współ-czesną Europą historię Polski,praktycznie nieznaną europej-czykom do czasu napisania jej poangielsku. Jego książka „Bożeigrzysko. Historia Polski” (God’s

Playground. A History of Poland)wydana w 1981 roku osiągnęław Polsce status superbestsellera,a na Zachodzie i w Ameryce sta-ła się przyczyną ożywionej dys-kusji zwolenników i przeciwni-ków spojrzenia Daviesa na naszedzieje. Po niej przyszły następneprzebojowe tytuły – entuzjas-tycznie, ale nie bezkrytycznieprzyjęta Europa, „wrocławski”Microcosmos. Portret miasta środ-kowoeuropejskiego, pasjonują-ce Powstanie 44, fascynująca,nieschematyczna Europa - mię-dzy Wschodem a Zachodem,

rewolucyjna Europa walczy 1939-1945. Nie takie proste zwycięs-two i wiele, wiele innych.

Choć dzisiaj trudno w to uwie-rzyć, Norman Davies zaintere-sował się naszym krajem przy-padkowo, kiedy odmówiono muwizy do ZSRR. Za to kiedy się jużzainteresował to konkretnie. W Krakowie, gdzie zaczęła sięjego przygoda z Polską, znalazłwielu przyjaciół, poznał żonę i w 1973 roku obronił doktorat z ówczesnego historycznego tabu- wojny polsko-bolszewickiej1920 roku, o której opowiadał mu… teść. Świetnie włada pol-szczyzną, której uczył się co praw-da w Anglii, ale za to od samegoAntoniego Słonimskiego.

Dzisiaj, emerytowany jużprofesor, jest przede wszyst-

kim pisarzem. Wciąż chętnieodwiedza Polskę, szczególnymsentymentem darząc – co zro-zumiałe – Kraków. Jest dokto-rem honoris causa wielu pol-skich uczelni, w tym Uniwer-sytetu Jagiellońskiego, Gdań-skiego i Warszawskiego orazhonorowym obywatelem Kra-kowa, Lublina, Warszawy iWrocławia, gdzie otrzymałnawet służbowe mieszkanie!

Polacy uhonorowali go m.in.Krzyżem Kawalerskim PoloniaRestituta, Krzyżem WielkimOrderu Zasługi RzeczypospolitejPolskiej. Profesor został też“Rycerzem wolności”, czyli lau-reatem Nagrody im. Kazimie-rza Pułaskiego i CzłonkiemMiędzynarodowej KapitułyOrderu Uśmiechu. i

Walijczykw Europa – MieœcieWalijczykw Europa – Mieœcie

Nagroda Mostu dla Normana Daviesa

Czternasty laureatnaszej nagrody

Jako naukowiec i autor publikacji o historii Europy, Polski i innych krajów europejskich, zwłaszczawschodnioeuropejskich, profesorDavies wybudował już niejeden mostprowadzący do porozumienia międzyEuropą Zachodnią i Wschodnią. Swoimi pracami łączył przeszłość z teraźniejszością naszego kontynentu wzmacniając jego jedność. I za to chcemy mu podziękować przyznając naszą, najbardziej środkowoeuropejską,nagrodę. Będzie jej czternastym laureatem.

Polskiego uczył się od Słonimskiego, ale do Polski trafił… przypadkowo

Przed laty Uniwersytet Stanforda odmówił mu profesury zarzucając nadmierne zainteresowanie historią Polski. Dzisiaj jest profesorem, laureatem wielu prestiżowychnagród i poważanym w świecie naukowcem. Wśród licznych dowodów uznania dlajego wkładu w zbliżanie Wschodu i Zachodu Europy znalazła się także nasza Między-narodowa Nagroda Mostu. Już jesienią Norman Davies przyjedzie po nią do Zgorzelca.

fot. Adam Golec/ National Geographic Polska.


Renata BURDOSZ .

Na tę wiadomość zgo-rzelecka szkoła nr 5czekała naprawdę dłu-go. Jej obecne, stare i

zniszczone boiska to żadna zachę-

ta do uprawiania sportu. A prze-cież „piątka” zawsze przodowa-ła w sporcie szkolnym i wartobyłoby podtrzymać tę tradycję.Wniosek burmistrza miasta zgło-szony do czwartej edycji minis-terialnego "Programu budowy

wielofunkcyjnych boisk sporto-wych ogólnie dostępnych dladzieci i młodzieży" pozytywnieprzeszedł weryfikację. Wpisa-nie naszego zgłoszenia na minis-terialną listę oznacza, że Minis-terstwo pokryje połowę kosz-tów budowy (nie więcej jednakniż 200 tys.) kolejnego nowo-czesnego boiska przyszkolnego.Będzie ono gotowe jeszcze przedkońcem tego roku i będą mogli zniego bezpłatnie korzystać wszys-cy mieszkańcy Zgorzelca.i

Do końca roku przy Szkole Podstawowej nr 5 powstanie nowe boisko. Jego budowędofinansujemy pieniędzmi z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, które przyznałonam Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Zgorzelecka „piątka” będzie miała boisko

Nowe boiskojeszczewtymroku

• Program „Budowa wielofunk-cyjnych boisk sportowych ogól-nie dostępnych dla dzieci i młodzieży” obejmuje budowęboiska wielofunkcyjnego o mini-mum 3. funkcjach ( na przykład:piłka siatkowa, koszykówka, pił-ka ręczna) i minimalnych wymia-rach płyty boiska 22m x 44m.Boisko powinno mieć nawierzch-nię poliuretanową lub z trawysyntetycznej, wykonaną na pod-budowie dynamicznej przezna-czonej do boisk wielofunkcyj-nych. Powinno też być otoczoneogrodzeniem o wysokości min. 4m z dwoma wejściami i posiadaćwyposażenie sportowe monto-wane w sposób trwały z podło-żem. Przykładowe wymiary pól dogry: piłka ręczna – 20 m x 40 m;piłka siatkowa 18 m x 9 m; koszy-kówka 15 m x 28 m.

Już wkrótce Stadion miejski będzie miał profesjonalny monitoring

Renata BURDOSZ .

Na tym nowoczesnym stad-ionie często odbywają sięmiejskie, regionalne, a

nawet międzynarodowe mitingi izawody sportowe. Jest też dosko-nałą bazą treningową dla zgorze-leckich klubów sportowych, a nastadionowych boiskach regular-nie trenują i grają piłkarscy senio-rzy, młodzicy, trampkarze i orlikizwiązane z MKS „Nysa” Zgorzelec.Bywa także udostępniany na impre-zy rekreacyjne dla mieszkańców.- W Zgorzelcu ciągle przybywa nowo-czesnych obiektów sportowych. Budu-jemy je dla wszystkich, ale tym bar-dziej warto pamiętać, że tak samowszyscy powinniśmy o nie dbać i właściwie je wykorzystywać.– przy-pomina burmistrz Rafał Gronicz.

Bezpieczny bo monitorowanyPrzede wszystkim na stadioniejuż wkrótce zostanie wybudowa-

ny nowoczesny system monito-rowania. Będzie się składał z 15kamer stacjonarnych oraz 6 kamerszybkoobrotowych o bardzodobrych parametrach technicz-nych, które umożliwią rejestrac-ję wysokiej jakości obrazu w każ-dych warunkach atmosferycz-nych. Termin składania ofert wprzetargu na jego budowę upłynął19 maja i około połowy czerwcapowinien już zostać wyłonionywykonawca.

Fair play na boisku i trybunachPodniesieniu kultury i bezpie-czeństwa na stadionowych obiek-tach będą służyły także kampaniespołeczne i edukacyjne. Rozpo-cznie je wrześniowa akcja pro-mocyjna Nie jestem wandalem,którą w zgorzeleckich szkołachprzeprowadzi Straż Miejska i poli-cja. Przeprowadzą one także akcjęinformacyjną Jak należy zacho-wać się na obiektach sportowych ?

Spotkania z udziałem policji i stra-ży miejskiej mają propagować zasa-dę fair playnie tylko na boisku, alerównież na trybunach. Ich uczest-nicy otrzymają materiały informa-cyjne zawierające numery telefo-nów, infolinii, adresy, strony inter-netowe policji, straży miejskiej,straży pożarnej, pogotowia itp. W szkołach podstawowych, gim-nazjalnych, instytucjach użytecz-ności publicznej oraz CentrumSportowo - Rekreacyjnym zostanąbezpłatnie rozprowadzone ulotki,foldery, plakaty oraz nalepki. Rów-nolegle policja przeprowadzi kam-

panię informacyjną dotyczącą bez-pieczeństwa dzieci i młodzieży wdrodze do i ze szkoły. i

Bezpieczny stadion = bezpieczne miastoZgorzelecki Stadion miejski ze swoimi nowoczesnymiboiskami spełniającymi wymogi federacji piłkarskich,w tym międzynarodowych, z wysokiej jakości wyposażeniem lekkoatletycznym, trzema boiskamiwielofunkcyjnymi, sześciotorową bieżnią poliuretanową oraz trybunami dla blisko 2 tys. widzów jest dla miasta powodem do dumy.

• Z myślą o bezpieczeństwie uczest-ników rozgrywek sportowych urządmiasta opracował projekt Bezpiecznystadion = bezpieczne miasto. Na jegorealizację Ministerstwo Spraw Wew-nętrznych i Administracji przyznało namponad 270 tys. zł, co stanowi połowęprzewidywanego kosztu projektu. Tonajwyższa spośród 33 rządowychdotacji przyznanych na realizację pro-jektów zgłoszonych do programu„Razem bezpieczniej”.

Miedzynarodowy miting lekkoatletyczny na stadionie.

Renata BURDOSZ .

DDobre wiadomościprzywieźli w pią-tek, 15 maja, doZgorzelca wice-

premier Grzegorz Schetyna i wicemarszałek wojewódz-twa dolnośląskiego PiotrBorys. Na konferencji praso-wej, zorganizowanej tużprzed meczem PGE TurówZgorzelec i Asseco Prokom

Sopot, wicepremier poinfor-mował, że Zgorzelec otrzymałz funduszu rozwoju kulturyfizycznej 20 mln zł na budo-wę nowej hali sportowej przyul. Lubańskiej. Podkreślił przytym, że pieniądze zawdzię-czamy zaangażowaniu i dobrej współpracy burmist-rza Zgorzelca Rafała Gronicza

i wicemarszałka województ-wa dolnośląskiego PiotraBorysa. „To jest pomysł, który mam

nadzieję pomoże koszykówce,ale chciałbym żeby hala służyłarównież szkole, młodzieży,dzieciom” – powiedział wicep-remier przekazując burmist-rzowi pismo ministra And-rzeja Drzewieckiego

Budowy tej hali nic już nie zatrzymaPieniądze na budowę haliobiecywał nam również Urząd Marszałkowski Województ-

wa Dolnośląskiego, a pytanyo nie przez dziennikarzy wice-marszałek Piotr Borys powie-dział, że „budowy tej hali nicjuż nie zatrzyma”. Wiadomotakże, że o część pieniędzybędziemy ubiegać się w ramach programu współ-pracy Dolny Śląsk – Saksoniai dlatego ważne jest, aby halałączyła funkcje sportową

i edukacyjną. i

Zgorzelecka hala widowiskowo-sportowa coraz bliżej

Coraz więcej konkretów w sprawienowej hali. Od jesieni mamy projekt,teraz mamy też pieniądze.

Mamy 20 mln z³

na now¹ halê!Mamy 20 mln z³

na now¹ halê!

Prosta bryła budynku o kształcie prostopadłościanu i interesującej, przypominającejplaster miodu, fasadzie kryje w swoim wnętrzu arenę głównąwraz z widownią mogącą pomieś-cić, przy maksymalnym wypełnieniu, 3400 widzów.

Zgorzelecka hala powstanie przy ulicy Lubańskiej. Będą z niej korzy-stać uczniowie pobliskich szkół (Gimnazjum nr 1 i Szkoły Podstawo-wej nr 5) oraz zgorzeleckie kluby sportowe, w których trenuje młodzież.

Jak mówi burmistrz Rafał Gronicz - „Nasza młodzież zasługuje nanajlepsze warunki treningowe. To dzięki jej sukcesom Zgorzelec zna-lazł się w pierwszej 10 najlepszych gmin Dolnego Śląska we współ-zawodnictwie sportowym dzieci i młodzieży w 2008 r.”

Turów jest dla Zgorzelca tym,czym Legia dla Warszawy, Widzewdla Łodzi, Prokom dla Sopotu czyŚląsk dla Wrocławia. To przecieżdrużynie Turowa i jej fanom naszemiasto zawdzięcza w dużej mie-rze swoją rozpoznawalność. Każ-da transmisja meczu to promoc-ja dla miasta, ale też ważne wyda-rzenie dla jego mieszkańców.Zasługujemy na halę spełniającąstandardy ligi koszykarskiej, któ-ra zapewni zawodnikom najlepszewarunki gry, a kibicom pozwoli wpełni cieszyć się udziałem w wido-wiskach sportowych.



Renata BURDOSZ .

Bardzo dobry wynikcieszy tym bardziej,że Zgorzelec, którypo raz pierwszy ubie-

gał się o ten niezwykle presti-żowy tytuł, od razu znalazł siętuż za nominowaną jedenast-ką. To dobrze rokuje na przys-złość i pozwala wierzyć, że w

następnej edycji znajdziemysię w gronie laureatów.Godło “Teraz Polska” jest naj-bardziej rozpoznawalnym zna-kiem promującym najlepszepolskie produkty, usługi i gmi-ny. Powszechne, społeczneprzekonanie o najwyższejjakości produktów oznaczo-nych symbolem „Teraz Pol-ska”, udało się osiągnąć sto-

sując przez cały okres istnieniaGodła te same surowe kryter-ia jego przyznawania.Formuła Konkursu „Teraz Pol-ska” dla Gmin jest otwarta,dlatego o przyznanie Polskie-go Godła Promocyjnego mogąwystąpić wszystkie gminy -zarówno gminy wiejskie, miej-skie jak i wiejsko-miejskie. Kry-teria ocen zostały dostosowa-ne do charakteru administra-cyjnego oraz wielkości gmi-ny. Ocenie poddawane są tak-że te aspekty funkcjonowaniagmin, które w sposób uniwer-salny świadczą o jakości zarzą-dzania nimi.i

Wysoka pozycja naszego miasta

Zgorzelec w konkursieTeraz Polska

Eksperci wysoko ocenili nasze osiągnięcia i sklasyfikowali Zgorzelec na 12. pozycjiwśród gmin miejskich, które zgłosiły się doIII edycji Konkursu „Teraz Polska” dla Gmin.

• Kryteria oceny przyjęte przezBranżową Komisję Ekspertów:

polityka inwestycyjna gminy dostępność do infrastruktury

technicznej sposoby realizacjipolityki społecznej organizac-ja i forma zarządzania Urzędu

zakres działań Urzędu zwią-zanych z promocją gminy

1 czerwca mieszkańcy ulicyBohaterów II Armii Wojska Pol-skiego 1-5 ostatecznie uzgod-nili, jak przebudować chodnikii schody oraz jak zaplanowaćwjazdy na teren posesji. W popołudniowym spotkaniumieszkańców uczestniczyliburmistrz Rafał Gronicz i jegozastępca Radosław Baranow-ski. Mieszkańcy zaprosili ichlicząc, że wspólnie znajdą opty-malne rozwiązanie dla plano-wanych zmian organizacyjnychw obrębie swojej posesji. Po długich rozmowach ustalo-no, że posesja będzie miała dwa wjazdy – dla karetek, usytuowany od strony ul. BolesławaChrobrego i drugi od strony ul. Bohaterów II Armii Wojska Polskiego. Na spotkaniu uzgodnio-no także plany przebudowy chodników i schodów.

Nadnyskie surfowaniePrzy Muzeum Łużyckim działabezpłatny hot spot. Sygnał odbie-rany jest w promieniu około 100m od siedziby muzeum przy ul.Daszyńskiego. Dla chętnych muzeum przygoto-wało specjalny mini-ogródek,gdzie można usiąść i pod osłonąparasola skorzystać z dostępudo usługi.

z miasta

Co dwie głowy to nie jedna

Poznajemynasze okoliceOd kilku lat możemy zaniewielkie pieniądzezwiedzać ciekawemiejsca naszego regio-nu. Ale niewiele osób o tym wie. Chcemy to zmienić i zachęcić dowypraw z biletem ZVON. Bilet ZVON to oferta dla wszyst-kich, którzy chcą tanio podró-żować po terenach przygra-nicznych Polski, Czech i Niemiec

Co, gdzie i za ile?Jak skorzystać z tej propo-zycji? To bardzo proste! Mamydwie możliwości: przejazddla jednej osoby (Bilet cało-dobowy EURO-NYSA w cenie20,00 złotych) lub dla grupyskładającej się nawet z pięciuosób (bilet zbiorowy EURO-NYSA w cenie 75,00 złotych).W Zgorzelcu możemy kupić gow kasie biletowej dworca PKSlub tamtejszej informacji (gdykasy są zamknięte). Pamię-tajmy o tym, że jest to bilet naokreślony dzień i musi onzostać zaznaczony na bilecie.Z biletem w ręku możemykorzystać z wszystkich środ-ków komunikacji i to przezcały dzień, aż do godziny 4.00rano dnia następnego. Dobrzejest wcześniej dokładniepoznać rozkłady jazdy, któredostępne są na www.zvon.de.Jest to bardzo ciekawa pro-pozycja na wycieczki w gronierodziny i znajomych, ale rów-nież na zorganizowanie np.wycieczki szkolnej.

Waldemar Kazimierski


Waldemar KAZIMIERSKI .

Chyba najlepszym przy-kładem jest plac zabawprzy ul. Konarskiego, wbezpośrednim sąsiedzt-

wie Parku im. Błachańca i Miej-skiego Domu Kultury. O tym, jakjest potrzebny, najlepiej świad-czy frekwencja. Można tutajspotkać nie tylko dzieci z naj-bliższej okolicy, ale również z innych części miasta.

Został odnowiony w zeszłymroku. W miejsce starych i znisz-

czonych zjeżdżalni, huśtawek i drabinek, pojawiły się atesto-wane i w pełni bezpieczne zesta-wy zabawowe. Dzieci mogą sko-rzystać z małej ścianki wspi-naczkowej, uczą się zachowy-wania równowagi na ruchomympomoście i zdobywają szczytykorzystając z „mostu linowego”.

Zadowoleni rodzice„Przychodzę z moją Natalką pra-wie codziennie i cieszę się, że jesttu bezpiecznie” - mówi paniAnna. „Nie boję się, że spadnie

z huśtawki, bo mają specjalnekrzesełka dla małego dziecka, jakmoja trzylatka. Jednak najwięcejczasu Natalia spędza na zjeż-dżalni i nie chce wracać do domu”.Wśród najstarszych bywalców,tych mających już 10 i troszkęwięcej lat, największą popular-nością cieszy się konstrukcja dowspinaczki i akrobacji, nazwanaprzez twórców mrowiskiem. Totutaj najłatwiej spotkamy naśla-dowców „Pudziana”, którzypokazują moc swoich ramion.

Ciekawe otoczenieMiejsce to tętni życiem już odpierwszych wiosennych ciep-łych dni. Najmłodsze dzieci z mamami lub babciami możnaspotkać tutaj już przed połud-niem. Prawdziwy ruch jednakzaczyna się po południu oraz w soboty i niedziele. Dodatko-wym atutem tego placu zabawjest bliskość parku, po którymmożna pobiegać i pojeździć narolkach lub rowerze.i

Wszyscy cieszymy się, gdy widzimyuśmiech na twarzach dzieci. Możemy zobaczyć go wtedy, gdy dobrze się bawią.Dlatego tak bardzo potrzebne są miejsca,gdzie dzieci mogą się spotkać i wesoło,aktywnie spędzić czas. Takich miejsc w naszym mieście pojawia się coraz więcej.

Radoœænajm³odszychRadoœænajm³odszychRadoœænajm³odszych

Atrakcyjnie i bezpiecznie na placu zabaw

Na fot. Natalka z ciocią Anią.

W pobliskim parku możnapojeździć na rolkach.



Wczerwcu rozpo-częła się w Zgo-rzelcu wymiana iuzupełnienie urzą-

dzeń na placach zabaw. UrządMiasta przeznaczył na remon-ty i zakupy ponad 600 tys. zło-tych. Dzięki temu przybędziewiele ciekawych propozycji nazabawę dla najmłodszych.

„Wykonawca powinien zakoń-czyć prace do końca czerwca –dodaje burmistrz – ważne jest dlanas, żeby dzieci mogły bawić sięna odnowionych placach jeszczew czasie tych wakacji.”

Powinniśmy zadbać o to,żeby nasze dzieci mogły jaknajdłużej cieszyć się z placówzabaw, żeby wyremontowanemiejsca nie podzieliły losu zde-wastowanego przez wandaliplacu zabaw w pobliżu ulicOrzeszkowej i Turowskiej. Każ-dy z nas może zatroszczyć się omiejsca do zabawy dla dzieci.Czasem wystarczy zwrócićuwagę tym, którzy w sposóbnieprawidłowy chcą z nichkorzystać. Zadbajmy o wspól-ne dobro, które służy naj-młodszym mieszkańcom nasze-go miasta.i

Lato na placach zabaw

„Już niedługo dzieciw naszym mieściebędą miały odnowio-ne miejsca do zaba-wy. Ruszamy zinwestycjami, któreucieszą wszystkichrodziców i ich pocie-chy.” - mówi bur-mistrz Rafał Gronicz.

• Wymiana urządzeń zostanie wykonana na placach zabaw:- w rejonie między ul. Armii Krajowej i ul. Boh. II Armii WP, przy blo-kach przy ul. Broniewskiego 1-4, w kwadracie ulic Orzeszkowej i Turow-skiej, przy ul. Rubinowej i przy ul. Tuwima 9-15.

• Nowe wyposażenie placów zabaw pojawi się w następującychmiejscach: - ul. Daszyńskiego 97-100, ul. Powstańców Śląskich 4, ul. Warszawska37-83, róg ulic Poniatowskiego i Karłowicza, przy ul. Orzeszkowej54, ul. Lubańska 11, ul. Szmaragdowa, przy blokach na skrzyżowa-niu ulic Warszawskiej i Dąbrowskiego.

BurmistrzRafał Gronicz z córeczkąTosią

Inwestycjew przysz³oœæInwestycjew przysz³oœæRozpoczęły się:

• remont sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej nr 2• modernizacja nawierzchni ul. Karłowicza

• wymiana starych i montażnowych zabawek na miejskich pla-cach zabaw

Wkrótce:• 22 czerwca rozpocznie się remontdachu budynku głównego Gim-nazjum nr 3•2 czerwca upłynął termin składaniaofert do przetargu na modernizac-ję nawierzchni ul. Emilii Plater naodcinku od ul. Czachowskiego dowlotu na skrzyżowanie. Czekamy nawyłonienie zwycięzcy przetargu

Aktualności inwestycyjne i remontowe

Zakończyły się:• montaż słupów oświetlenia dro-gowego z oprawami na ul. Morcinka• rozbiórka skweru przed UrzędemSkarbowym• montaż niskiego ogrodzenia wzdłużplacyku na rogu Okrzei i Sienkiewi-cza• remonty ubytków w nawierzchnidróg gminnych – zlikwidowano łącz-nie blisko 500 m2 ubytków

• utworzenie placu zabaw na terenieCzerwona Woda• budowa oświetlenia drogowegoprzy ul. Prusa• remont ul. Francuskiej, który był pro-

wadzony w ramach „schetynówek”.Ulica zyskała nową nawierzchnię ichodniki dla pieszych. Trwa odbiórprac i oczekiwanie na decyzję odopuszczeniu do ruchu.• budowa nowego chodnika na ul.Langiewicza (odcinek między Sien-kiewicza, a Traugutta)• remont przygotowujący basenmiejski do otwarcia sezonu letniego• wymiana stolarki okiennej w Gim-nazjum nr 1• budowa oświetlenia drogowego ulicChmielnej i Wrzosowej• przebudowa nawierzchni parkinguprzy ul. Kościuszki 55-61

Aktualności inwestycyjne i remontowe

• W ramach modernizacji zapla-nowano także wprowadzeniezmian organizacji ruchu w obrębieskrzyżowania ulic Emilii Plater,Armii Krajowej, Langiewicza, Boha-terów Getta polegających na:- wydłużeniu pasów ruchu nadojeździe do skrzyżowania wciągu ul. Emilii Plater- poszerzeniu pasa dla prawoskrętów- odwróceniu kierunku ruchu ul.Czachowskiego, która pełnifunkcję łącznika między ulica-mi Emilii Plater, a Warszawskąi jest jednokierunkowa.

Obecnie wjazd na tę ulicę odby-wa się jedynie od strony ulicyWarszawskiej, a ruch kierowanyjest na Emilii Plater. Po zmianieorganizacji ruchu wjazd na Cza-chowskiego będzie się odbywałod strony Emilii Plater, a wyjeż-dżać będzie się na ul. Warszaw-ską. Te zmiany pociągną za sobązmianę oznakowania zarównopoziomego, jak i pionowego.Dla zwiększenia bezpieczeń-stwa pieszych, na przejściu przyskrzyżowaniu ulic Czachow-skiego i Warszawskiej wykona-ny zostanie „azyl” dla pieszych.


Renata BURDOSZ .

Seniorzy spotykają się naj-częściej raz w tygodniu.Dyrektor DPS „Jutrzenka”Danuta Świątek zapew-

nia, że czas spędzony w klubie tookazja do nawiązania nowychznajomości, rozwijania zainte-

resowań i talentów. Klubowiczemają już za sobą pierwszewycieczki, do Berlina i po „Lubań-skim szlaku wulkanicznym”. Byliteż gośćmi „Międzynarodowegozebrania seniorów” w czeskimBrunovie. Na co dzień spotykająsię przy porannej herbacie czykawie, umawiają na rozgrywkiszachowe, rozwiązują krzyżów- ki, słuchają muzyki i oglądają fil-

my. W czerwcu w klubie rozpo-cznie działalność kółko brydżowedla początkujących. Poprowadzije znany zgorzelecki miłośnikbrydża Jan Pawlikaniec.

Spotkania w klubie to takżeokazja do nauki. Seniorzy chcąsię uczyć języków, poznawaćnajbliższą okolicę, chodzić nakoncerty. Będą też mieli okazjęzapoznać się i poćwiczyć obsłu-giwanie telefonu komórkowego,aparatu cyfrowego i komputera.Zresztą, pomysłów, czym wypeł-nić czas wcale im nie brakuje. Są bardzo aktywni i świadomiswoich potrzeb. Podczas spot-kania z burmistrzem chętniewyjaśniali, jak miasto może impomóc. i

Zgorzelecki Klub Seniora zaprasza!

Od 1 kwietnia przy ul. Przechodniej 8 w Zgorzelcu działa Zgorzelecki Klub Seniora.Jego pomysłodawcą jest burmistrz Rafał Gronicz. Od poniedziałku do środy w godzinachod 9.00 do 19.00, a w czwartki i piątki od 10.00do 20.00, w przestronnych, wygodnychpomieszczeniach klubowych, zgorzeleccy seniorzy mogą przyjemnie spędzić czas.

Otwarci na œwiat

i œwiata ciekawiOtwarci na œwiat

i œwiata ciekawi

Spacery Lubańskim szlakiem wulkanicznym

• Zgorzelecki Klub Seniora to pierwsza z naszych propozycji dla zgo-rzeleckich seniorów - mówi burmistrz Rafał Gronicz i dodaje - Już nie-długo, zaproponujemy im zajęcia ruchowe, dzięki którym, pod okiemfachowych instruktorów, będą mogli utrzymywać lub poprawiać swo-ją sprawność. Zajęcia „fitness 60+” zaczną się tuż po wakacjach wzgorzeleckich Gimnazjach nr 1 (przy Kościuszki) i nr 2 (na Ujeździe).Chcielibyśmy też dofinansować naszym nestorom jesienne profi-laktyczne szczepienia przeciwko grypie.

• Co zdaniem seniorów przydałoby się w Zgorzelcu:

- ławeczki w mieście, na którychmożna byłoby odpocząć

- ławki na przystankach autobusowych

- przychodnia geriatryczna- więcej koszy na śmieci

Seniorzy opowiedzieli burmistrzowi o swoich potrzebach

Państwo Helena i HenrykMakówka obchodzili Jubileusz Złotych GodówSwój piękny jubileusz Państwo Helena i Henryk Makówka świę-towali 4 czerwca w Urzędzie Stanu Cywilnego w Zgorzelcu. Za zgodne, przykładne pożycie małżeńskie, trud pracy orazwyrzeczenia poniesione dla dobra założonej rodziny, Prezy-dent RP Lech Kaczyński wyróżnił jubilatów medalem “ZaDługoletnie Pożycie Małżeńskie”. Aktu dekoracji dokonałzastępca burmistrza miasta Radosław Baranowski, który takżezłożył jubilatom serdeczne życzenia kolejnych wielu lat przeżytych w zdrowiu, radości i miłości. Redakcja biuletynu dołącza się do tych życzeń.


Drodzy Czytelnicy,...czy Wam także brakuje albumu, który pokazywałby naszemiasto ? Ja na przykład zawsze mam mieszane uczucia,kiedy moi znajomi wyjeżdżają ze Zgorzelca z przewod-nikami po Görlitz i albumami Dolnego Śląska. Nawiasemmówiąc, w tych albumach też nie ma zdjęć ze Zgorzelca. Wymyśliliśmy więc sobie, że warto byłoby spróbowaćopracować taki album. Marzy nam się, że to Wy

– mieszkańcy – pokażecie przyjezdnym to cow Zgorzelcu jest najpiękniejsze i dlatego

chcielibyśmy zaprosić Was do kon-kursu fotograficznego. Zanim

jednak go ogłosimy pokaże-my, jak sami widzimy

nasze miasto…

Zatrzymanew kadrzeZatrzymanew kadrze

Renata

Burdosz


Renata BURDOSZ .

Każdy kto ceni urokipełnego zieleni, zad-banego otoczenia i chętnie spędza czas

oddając się ogrodniczemu hob-

by, może wziąć udział w kon-kursie. Jeśli kolejna edycja tegosympatycznego konkursu spot-ka się z co najmniej tak dużymodzewem jak w latach ubieg-łych, miastu przybędzie urody.

Na zgłoszenia czekamy do koń-ca czerwca, a wyniki zostanąogłoszone po 30 września.i

Żeby było piekniej

9 tysięcy złotych – tyle wynosi pula nagród w ogłoszonym przezburmistrza Zgorzelca konkursie na najpiękniejszy ogród przydomowyoraz najładniejszy teren wokół Wspólnoty Mieszkaniowej. Jak widaćzadbane otoczenie może być nie tylko źródłem przyjemności.

•Pani Lucyna Krupieńczyk w ubiegłorocznym konkursie zajęła III miejs-ce za ogródek przydomowy. Jury konkursu przyznało jej także wyróżnienieza zagospodarowanie skarpy, na której stoi jej dom. Panią Lucynę cieszyuznanie dla jej pracy i podkreśla, że rośliny to po prostu jej pasja.

Przykład Pani Lucyny podziałał inspirująco na jej sąsiadów, któ-rzy zaczęli sadzić kwiaty w dalszej części skarpy. A przecież PaniKrupieńczyk nie była jedyną laureatką konkursu. Możliwe, że tak-że inni nagrodzeni zainspirowali swoich sąsiadów.

Tak naprawdę wygranymi w tym konkursie jesteśmy my wszys-cy, bo dzięki zadbanym ogródkom i terenom przydomowym wszyst-kim nam żyje się piękniej.

• Warunki udziału: Konkurs trwa od1 maja do 30 września 2009 r. Ogrody przydomowe oraz terenywokół Wspólnot Mieszkaniowychdo oceny mogą być zgłaszane przezzainteresowanych mieszkańcówmiasta i Wspólnoty Mieszkaniowe.Wzorem lat ubiegłych jury złożone z przedstawicieli organizatorów, w okresie wiosennym i letnim doko-na przeglądów ogrodów przydo-mowych oraz terenów wokółWspólnot Mieszkaniowych.

• Konkurs będzie przeprowa-dzony w dwóch kategoriach:

najpiękniejszy ogród przy-domowy oraz najpiękniej-szy teren wokół Wspólno-ty Mieszkaniowej.

• Szczegółowych infor-macji udziela pracownik

Wydziału Infrastruktury Śro-dowiska i Spraw Mieszka-niowych Urzędu Miasta,Jacek Błażejewski, pod nr tel.075/ 77 59 944.

• Kalendarz konkursu:przyjmowanie zgłoszeń - do 30

czerwca 2009 r., rozstrzygnięciekonkursu - do 30 września 2009 r.,

• Nagrody: Organizatorzy przewi-dują przyznanie nagród finanso-wych o łącznej wartości 9000 zł, z zachowaniem podziału na dwiekategorie:

1. najpiękniejszy ogród przydomowy

wysokość nagród:I miejsce – 2.500,00 złII miejsce – 1.500,00 złIII miejsce – 500,00 zł

2. najpiękniejszy teren wokółWspólnoty Mieszkaniowej.

wysokość nagród:I miejsce – 2.500,00 złII miejsce – 1.500,00 złIII miejsce – 500,00 zł

• Jury: Radosław Baranowski - Z-ca Burmistrza Miasta Zgorzelec,Łukasz Relich - podinspektorWydziału Promocji i Współpracy z Zagranicą, Adam Skoczylas - inspektor WIŚM, Jacek Błaże-jewski - młodszy referent WIŚM, Irena Zielińska - MPGK

REGULAMIN KONKURSU

Lubię kiedyotoczenie, w którymprzebywampięknie sięprezentuje,dlatego zadbałam omiejsce wokółmojego domu. Często słyszę,zwłaszcza od powracających zzagranicy, że w innych krajachjest czyściej i ładniej. Denerwu-ją mnie takie rozmowy, bo prze-cież to od nas samych zależyjak wygląda nasza okolica. Ja,pielęgnując skarpę, łączę przy-jemne z pożytecznym, a wyróż-nienie to tylko miła niespo-dzianka - mówi Pani LucynaKrupieńczyk (na foto.)

Konkursna ogródkiKonkursna ogródki


Dagmara ŚLIWIŃSKA .

Chciałam rozpocząć to, co tutajnapiszę, jakoś ciekawie. Daćjakiś miły wstęp. Pokazać się z tejlepszej strony. Średnio mi towychodzi. Być może dlatego, żewstępy nigdy nie były moją moc-ną stroną, podobnie jak wymyś-lanie tytułów, do tego co piszę. Napoczątek powinnam się przed-stawić. Tak. To jest to, czegopotrzebuje mój wstęp. Nie mogęprzecież pozostać taka zupełniebezosobowa. Jak można się łat-wo domyślić jestem kobietą. Naimię mam Dagmara, choć częs-to zwą mnie Agrafką. Jestemuczennicą Liceum Ogólnok-ształcącego im. Braci Śniadeckichw Zgorzelcu oraz szkoły muzycz-nej im. Feliksa Nowowiejskiego.Mam 17 lat. Ale tylko roczniko-wo, czyli formalnie rzecz ujmu-jąc, bo poza tym...ani trochę nieczuję się kobietą. Kobieta koja-rzy mi się z kimś dojrza-łym, dorosłym, a ja? Jajestem dzieckiem, aprzynajmniej czuję sięnim i absolutnie nieprzeszkadza mi to.

Uwielbiam muzykę, słoneczniki,Kłapouchego i zwierzęta. Chęt-nie coś piszę, czasem jest to mniejlub bardziej ambitne. Kiedy zaproponowano mi napi-sanie czegoś o Zgorzelcu, pierw-szym co przyszło mi na myślbyło „jak mam cokolwiek napi-sać o tym mieście, skoro nawetz niego nie pochodzę i nie miesz-kam w nim?” I faktycznie. Wiemniewiele. Nie znam historii Zgo-rzelca, nie wiem, gdzie znajdu-ją się określone ulice, nie mampojęcia o zwyczajach tutaj panu-

jących... Jestem zupełnie obca natej ziemi. Moja obecność jed-nak, nie została źle przyjęta. WZgorzelcu, czuję się jak najbar-dziej dobrze. To miasto ma wie-le, ukrytych kolorów, którychwiększość z Was, z pewnością napierwszy rzut oka nie dostrzega.Wystarczy jednak przejść sięuliczkami tego miasta, abydostrzec jego walory. Możnachociażby pospacerować po par-ku. Usiąść na ławce. Odpocząć.Można wybrać się nad staw.Porzucać kamyki, czy poobser-wować kaczki. Można iść dolasu, który jest miejscem wyjąt-kowo magicznym. Codzienniespotykam tutaj ciekawych ludzi.Przypominam sobie Pana, któ-ry swoim wyglądem podobnybył nieco do Wikinga. Jegomarzeniem było zasadzenie mil-iona drzew. Ziemię Zgorzelecką zewsządotacza muzyka płynąca choćbyze szkoły muzycznej. Słodkiedźwięki instrumentów rozpły-wają się, kołysząc miasto dosnu. Do życia budzą je koncer-ty i liczne festyny, które swoją

drogą, są zazwyczaj udane.Zgorzelec pachnie marze-

niami tysiąca ludzi, ichuśmiechami. Ich oddechysą sercem tego miasta. Ichoć pewnie jeszcze nadługo, pozostanę tutajobcą, lubię Zgorzelec.i

Zaprosiliśmy młodych ludzi, uczniów zgorze-leckich szkół, żeby opowiedzieli, jak widządzisiejszy Zgorzelec. Zaczynamy od opowieściAgrafki, która dopiero poznaje nasze miasto.

Agrafkaw ZgorzelcuAgrafkaw Zgorzelcu

Zgorzeleckie obchodyDnia Strażaka

1 czerwca w Komendzie Powia-towej Państwowej Straży Pożar-nej w Zgorzelcu strażacy obcho-dzili swoje święto – Dzień Stra-żaka. Przy tej okazji strażakompełniącym służbę w Zgorzelcunadano wyższe stopnie służbo-we i wręczono odznaczenia.Zaproszony na spotkanie bur-mistrz miasta Rafał Groniczprzekazał zgorzeleckiej jed-nostce 4 komplety ubrań gazosz-czelnych.

Ćwiczebne alarmowanie18 czerwca w godzinach 11.00 -13.30, na terenie Zgorzelca i powiatu zgorzeleckiego zostanieprzeprowadzony trening zgry-wający system ostrzegania i alar-mowania województwa dolnoś-ląskiego. Podczas treningu będziesprawdzane działanie systemuostrzegania mieszkańców orazsystemu przepływu informacjipodczas ogłaszania alarmu o ska-żeniach. W związku z tym, zapomocą miejskich syren alar-mowych oraz klaksonów, gon-gów itp. zostaną wyemitowanesygnały modulowane w cyk-lach 3 minutowych.

z miasta

Mieszkańcy Zgorzelcamogą znowu korzystaćze zbiorów wypożyczalnii czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej.Remont się zakończył.Biblioteka zajmuje parter i I piętro w kamienicy przy ul.Bohaterów Getta już od 1946roku. Zakończony właśnieremont był pierwszym od ponad

30 lat. Dzięki niemu w bibliote-ce pojawiły się nowe, szczelne fra-mugi okienne, a zawodną, gro-żącą pożarem, starą instalacjęelektryczną zastąpiła nowa.Odmalowano także pomiesz-czenia biblioteczne, chociaż wporównaniu z wcześniej wspom-nianymi pracami był to już tylkozabieg kosmetyczny.Najważniejsze, że znowu możemykorzystać z bogatego księgozbio-ru oraz czytelni prasy i książek.

Wielu czytelników, zwłaszczamłodszych, cieszy się także z dostę-pu do bibliotecznych kompute-rów i internetu. RB

Godziny pracy biblioteki:• Dział literatury dziecięcej: ponie-działki, wtorki, czwartki i piątki odgodz. 10.00 do 17.00. W środy odgodz. 10.00 do 16.00.• Dorośli mogą wypożyczać książ-ki w te same dni w godz. od 10.00do 18.00 (w środy do16.00).

Wyremontowane wnętrzazapraszają czytelników.

Miejska Biblioteka wznowiła działalność.

Wakacjezksi¹¿k¹?Tomo¿liwe!



• Jakie ma Pani pierwsze

wspomnienia o Zgorzelcu?

Pierwszy obraz, jaki kojarzy misię z tamtym czasem to widok cię-żarówek z ciałami polskich żoł-nierzy, które przewożono z nie-mieckiej strony na tworzony cmen-tarz wojskowy. Zapamiętałam, żena każdej z nich było 8 trumien.

• W którym to było roku?

Jeśli dobrze pamiętam, to był to1946 rok.

• A ile lat miała Pani wówczas?

Byłam 11-letnim dzieckiem. Mójtato przyjechał do Zgorzelca jużwcześniej, w 1945 roku. A my razemz mamą i braćmi przyjechaliśmywiosną 1946 roku z Łodzi. Pamię-tam, że praktycznie wszyscy sięznali, bo w mieście mieszkało wte-dy około 3000 ludzi.

• Jak to się stało, że Pani tato

trafił akurat do Zgorzelca?

Mój tato został w czasie wojnywywieziony na przymusowe robo-ty do Niemiec. Kiedy wracał do Pol-ski, zatrzymał się w Zgorzelcu. Spo-dobało mu się i postanowił ściągnąćtutaj swoją rodzinę. Początkowozamieszkał w jednym z domów naul. Brzozowej. W mieście graso-wały bandy szabrowników, któreposzukiwały łupów. Doświadczeniawojenne powodowały, że zacząłbać się o swoje życie. Dlatego pokilku nocach postanowił przenieśćsię do mieszkania przy dzisiejszej ul.Sienkiewicza, gdzie też zatrzyma-liśmy się po naszym przyjeździe

całą rodziną. Później przenieśliśmysię do domu przy ul. Traugutta,gdzie mieszkam do dziś.

• Była Pani wtedy małą dziew-

czynką? Jak dzieci spędzały

czas w Zgorzelcu tuż po wojnie?

Chodziliśmy do szkoły podstawo-wej, w budynku, gdzie dziś jestGimnazjum nr 3. Popołudniamiwybieraliśmy się na wyprawy nadNysę, ale pamiętam, że wzdłuż jejbrzegu była rozciągnięta siatka izaorana ziemia. Widzieliśmyludzi po drugiej stronie rze-ki, a szczególnie pamię-tam lodowisko, na którymbawiły się niemieckie dzie-ci. Najlepiej wspominamwspólne zabawy nawielkim pod-wórku między

domami na ul. Chopina, Traugut-ta i Kościuszki. Tak jak dzieci dzi-siaj bawiliśmy się w berka, graliś-my w piłkę. A dziewczynki uwiel-biały zabawę w dom. Zimą cho-dziliśmy zjeżdżać na sankach na ul.Bohaterów Getta i dzisiejszą ul.Daszyńskiego.

• Czy w samym mieście spoty-

kaliście jeszcze Niemców,

mieszkańców tej części?

Pamiętam obóz utworzony dla nie-mieckich wysiedleńców. Znajdo-wał się w okolicy domów stojącychprzy ul. Warszawskiej od stadionudo mostów. Cały też był ogrodzonysiatką. Co jakiś czas na stację kole-jową na Ujeździe podstawianowagony, którymi wywożono ichdo Niemiec.

• Zgorzelec jest miastem gra-

nicznym. Czy istniały jakieś

specjalne przepisy, które Pani

pamięta z tamtych czasów?

Najbardziej pamiętam zakazprzyjazdu do miasta dla osób

z terenu Polski. Żeby rodzinamogła nas odwiedzić, musieli

mieć specjalną prze-pustkę na wjazd doZgorzelca. Kontrolaodbywała się nastacji w Węglińcu.Na ulicach miastabyły częste kon-

trole dokonywane przez pogra-niczników. Trzeba było mieć zawszeprzy sobie dowód osobisty, żebypotwierdzić to, że się tutaj mieszka.

•Czy są jakieś miejsca z tamtych

lat, do których wraca Pani chęt-

nie w swoich wspomnieniach?

Z czasów, gdy byłam panienkązapamiętałam potańcówki w par-ku, gdzie dzisiaj jest Dom SamotnejMatki. Był to początek lat pięć-dziesiątych. W każdą sobotę i nie-dzielę wybierałyśmy się tam z kole-żankami. Schodziła się cała mło-dzież z miasta, żeby bawić się przygranej na żywo muzyce. Tak jak idzisiaj, rodzice kazali wracać dośćwcześnie do domu. Spóźniałyśmysię z koleżankami, docierając częs-to przed północą. Ale bywało i tak,że zostawałyśmy do samego końca,aż orkiestra nie skończyła grać.

• Co najbardziej zmieniło się

w Zgorzelcu przez wszystkie

lata, które tu Pani spędziła?

Największa zmiana to ruch ulicz-ny. Pamiętam, że po wojnie w mieś-cie było kilka aut i często bawiliś-my się po prostu na ulicach. Niebaliśmy się, że coś nas przejedzie.Dzisiaj często muszę długo czekać

na przejściu, żeby móc przejść nadrugą stronę ulicy. Czasami nie-dzielne przedpołudnie, gdy na uli-cy nie ma prawie żadnego auta,przypomina mi tamte lata.Dziękuję Pani za rozmowę i podzielenie się z nami swoimiwspomnieniami. Życzymy zdro-

wia i jeszcze wielu pięknychchwil w Zgorzelcu.i

Wszyscysiê znali

Przed ponad 60-ciu laty do naszego miastazaczęli przybywać jego polscy mieszkańcy.Chcemy wrócić do tamtych chwil sięgając do wspomnień tych, którzy byli jednymi z pierwszych. O kilka chwil wspomnień poprosiliśmy panią Danutę Ujma, która przybyłado Zgorzelca jako mała dziewczynka.

Wszyscysiê znali

Oni byli pierwsi

Pani Danuta (po lewej) w swojej pierwszej pracyjako pielęgniarka.

Pani Danuta z wnuczkami.


Renata BURDOSZ .

Zgorzelecki słup był słu-pem dystansowym ipojawił się na rozdro-żu dzisiejszych ulic

Bolesławieckiej, Henrykowskiej,Lubańskiej i Wrocławskiej 23kwietnia 1725 roku. Później, w1827 roku, przeniesiono go nadach Domu Studziennego, sto-jącego przy wjeździe na MostNyski. Tam dotrwał do 1945roku kiedy to uległ zniszczeniu.Dopiero w 1955 roku jego pokru-szone fragmenty zostały ziden-tyfikowane i zabrane do wroc-ławskiego Muzeum Poczty. Namiejscu pozostała podstawa słu-pa oraz ozdobiony gzymsemdolny fragment postumentu.

Replika Pomysł wykonania repliki słupapocztowego i ustawienia jej nadachu Domu Studziennegowyszedł w 1997 roku od Pol-skiego Stowarzyszenia EURO-OPERA. Zadanie powierzonoprofesorowi dr hab. arch. Miros-ławowi Przyłęckiemu. Pod koniecsierpnia 2003 roku kopię usta-wiono na Przedmieściu Nyskim.W ubiegłym roku, prace budow-lane rozpoczynające się przyWzgórzu Garncarskim, sprawi-ły, że słup trzeba było zdemon-

tować. Po rocznej przerwie, nie-dawno powrócił na swoje miejs-ce. Wykonanie repliki sfinanso-wali: Fundacja Współpracy Pol-sko-Niemieckiej, Urząd MiastaZgorzelec, Poczta Polska i Deuts-che Post.i

Atrakcje Przedmieścia Nyskiego. Słup Poczty Polsko-Saskiej

Zgorzelecka atrakcja turystyczna to replika jednego z kamiennych słupówpocztowych, które od 1722 roku, na polecenie króla Augusta II Mocnego,zaczęto stawiać przy trakcie poczty polsko-saskiej. Jej powołanie miałousprawnić komunikację między Dreznem a Warszawą.

Œlad pocztowegoszlaku…Œlad pocztowegoszlaku…

• Na szczyt Domu Studziennego przy Przedmieściu Nyskimwrócił słup poczty saskiej! Replika słupa dystansowego poczty pol-sko-saskiej została rok temu zdemontowana. Przyczyną były rozpo-czynające się w pobliżu prace budowlane mające przywrócić kolej-nemu fragmentowi Przedmieścia Nyskiego dawną urodę. Powrót zgo-

rzeleckiej osobliwości pocztowej na dach Domu Studziennegooznacza, że dobiega końca konstrukcja garażu podziemne-go, którego strop w przyszłości ma zamienić się w Plac Pocz-towy. Podobny do tego, który istniał tu przed wojną.

• Słupy pocztowe dzieliły się na dystansowe, milowe oraz pomniejsze- półmilowe i ćwierćmilowe. Na wszystkich widniał monogram “AR” (Augus-tus Rex (łac.) – król August), rok ustawienia oraz trąbka pocztowa. Naj-bardziej okazałe były słupy dystansowe ustawiane przy bramach miej-skich oraz na rynkach. Miały one kształt czworokątnego ostrosłupa mie-rzącego do 4,5 m wysokości i wyróżniały się barwnymi, pozłacanymi her-bami, podwójnym Polski i Litwy oraz Księstwa Saksonii, zwieńczonymipolską koroną królewską. Na bokach miały wyryte nazwy miejscowościz odległościami. Podobne, choć nieco mniejsze i skromniejsze były słu-py milowe, które również miały kształt czworokątnego ostrosłupa. Ichwysokość dochodziła do 3,75 m, a zdobienie było standardowe. Słupypółmilowe były z kolei wąskim, lekko rozszerzonym ku górze czworo-ścianem o wysokości do 3 m, przykrytym ostrosłupem ustawionym nanieco szerszym gzymsie, a ćwierćmilowe - przysadzistą czworokątną tab-licą o wysokości do 1,7 m także zwieńczoną ostrosłupem. Obydwa byłyokreślane mianem kamieni pocztowych.

• Organizatorem i generalnympełnomocnikiem poczty saskiejbył ksiądz magister Adam Fried-rich Zürner (1679-1742). W cią-gu 20 lat objechał on specjalnym,skonstruowanym przez siebiepowozem mierniczym, wszyst-kie części kraju. Podczas objaz-du dokonał pomiarów i osobiściewskazał niemal wszystkie miejs-ca pod budowę słupów poczto-wych. Dane pomiarowe zawarł wszczegółowych tabelach odleg-łości słupów dystansowych ipozostałych kamieni milowych.Opisał też ich wielkość i kształt.

• 17 marca 1722 r. Landtag sas-ki wprowadził milę pocztową. W przeliczeniu na system met-ryczny długość jednej mili pocz-towej była równa 9062 m i okreś-lała odległość, jaką pokonywałposłaniec pieszy “w czasie dwóchgodzin drogi”.

Formy słupów poczty saskiej.


Renata BURDOSZ .

Te ptaki to uprzykrzeniw s p ó ł m i e s z -kańcy wie-lu pol-

skich miast. Dlaludzi - uciążli-wi, skrzydlacisąsiedzi, któ-rzy hałasują ibrudzą, dlakrajobrazu tak-że wątpliwywalor. Nicdziwnego, żeich nie kocha-my. W dodatkusą objęte ochronągatunkową, co

oznacza, że ich kolonie wcalenie tak łatwo zlikwidować.Zgodnie z przepisami gniazdagawronów można usuwać tyl-ko w okresie między 26 paź-dziernika a końcem lutego. Itylko ze względów sanitar-nych.

Na szczęście w sukursmieszkańcom okolic prześla-dowanych przez ptasich ter-rorystów przychodzi samanatura. Te ptaki można prze-cież odstraszać wykorzystu-jąc drapieżniki – ich natural-nych wrogów. Potrzebne jest

do tego zezwolenie

na umyślne płoszenie i niepo-kojenie i… jeszcze coś. Najle-piej sokół lub jastrząb. Możebyć jak w Zgorzelcu z firmysokolniczej GOA, która na zle-cenie Urzędu Miasta już 14razy płoszyła gawrony.i

Czy osobowe ze Zgorzelca do Wrocławia pojeżdżą do grudnia?

Osobowymna wakacje Spółka PKP PrzewozyRegionalne planujeutrzymanie do grudniabieżącego roku połą-czeń osobowych do i z Wrocławia, poinfor-mował Andrzej Piech,zastępca dyrektora ds.handlowych Dolnośląs-kiego Zakładu Przewo-zów Regionalnych weWrocławiu. Ostatecznadecyzja w tej sprawiezależy od MinisterstwaInfrastruktury.W sprawie pociągów osobo-wych relacji Görlitz-Wrocławi Wrocław-Görlitz odjeżdża-jących ze Zgorzelca w godzi-nach 10.59 i 17.17 oraz przy-jeżdżających do Zgorzelca wgodzinach 8.20 i 13.58, bur-mistrz interweniował podkoniec lutego. Skłoniły go dotego prośby mieszkańcówzaniepokojonych perspekty-wą likwidacji tanich i jeżdżą-cych w atrakcyjnych porachdnia pociągów. Od tamtejpory przewoźnik, PKP Prze-wozy Regionalne sp. z o.o., jużdwa razy przedłużał kurso-wanie tych pociągów. Jakpoinformował Andrzej Piech,z-ca dyrektora ds. handlo-wych Dolnośląskiego ZakładuPrzewozów Regionalnych weWrocławiu, połączenia te naj-prawdopodobniej uda sięzachować do 13 grudnia bie-żącego roku, jednak potrzeb-na na to jest jeszcze zgodaMinisterstwa Infrastruktury.Wspomniane pociągi są dlaprzewoźnika deficytowe i dla-tego ministerstwo musi wyra-zić zgodę na pokrywanie stratspowodowanych ich dalszymkursowaniem. Ministerialnadecyzja powinna być znanaok. 15 czerwca. RB

Połączenie będzie obsługiwa-ne wagonami sypialnymi zfunkcją automatycznej zmia-ny rozstawu kół. Rozkład jaz-dy zaplanowano tak, abyumożliwić podróżnym dogod-ną i szybką przesiadkę na stac-

ji Lwów do pociągu relacjiLwów-Kijów-Lwów. Uwaga: Na trasie WrocławGłówny - Kraków Główny pociągjedzie jako grupa wagonów wskładzie pociągu pospieszne-go “Krakowianka”. Na stacji

Kraków Główny wagony jadą-ce do Lwowa zostają odłączonei od tego momentu stanowiąsamodzielny międzynarodowypociąg nocny. Analogicznie reali-zowane będzie połączenie wrelacji Lwów - Wrocław. Na tra-sie Lwów - Kraków Głównypociąg jedzie jako samodzielnymiędzynarodowy pociąg nocny.Na stacji Kraków Główny w kie-runku Wrocławia wagony dołą-czane są do składu pociągu“Krakowianka”. RB

Poci¹giem do Lwowai jeszcze dalejSpółka PKP Intercity poinformowała, że od 31 majatego roku uruchamia nowy międzynarodowy pociągnocny, kursujący codziennie na trasie Wrocław – Lwów– Wrocław, przez Kraków Główny. Sprzedaż biletów na pociąg ruszyła od 28 maja 2009 roku.

Problem w tym, że nie tylko kraczą, o czymmożna się łatwo przekonać. Wystarczy tylkowybrać się do parku Paderewskiego, albo na zieleniec między ulicami Armii Krajowej i Bohaterów II Armii WP, gdzie mają swojekolonie. Aha, i jeszczejedno. Nie wrony, tylko gawrony.

Ptasi terroryści

Czarne wronyczarno kracz¹…Czarne wronyczarno kracz¹…

Pracownik firmy sokolniczej GOA z jastrzębiem


Już 7 czerwca, już po razszósty, z görlitzkiego Klos-terplatz wystartowali

uczestnicy Europamarathonu,organizowanego przez Euro-pamarathon Görlitz-Zgorzelece.V. i Biegowe StowarzyszenieEDI-TEAM Zgorzelec. Partne-

rem i współorganizatoremimprezy był, tradycyjniejuż, Burmistrz Miasta Zgo-rzelec. Sponsorowały jąteż polskie firmy GrupaCarrefour Polska i Zakłady Cera-miczne „Bolesławiec”.

Obok biegaczy na trasę wyru-szyli chodziarze, rolkarze,zawodnicy na wózkach inwa-lidzkich i hulajnogach. Wszys-cy rywalizowali ze sobą wedługzasad Niemieckiego i Świato-wego Związku Lekkoatletyki(DLV i IAAF). Na zwycięzcówczekały na mecie nagrody, któ-re w tym roku wręczyła im samaMiss Polonia 2008 – AngelikaJakubowska.

Nowością tegorocznegoEuropamaratonu był bieg dladzieci na dystansie 400 m ibieg zawodników na hulajno-gach. Poza nimi odbył się bieggłówny, któremu imprezazawdzięcza swoją nazwę, czy-li maraton uliczny na dystansie42 km oraz półmaraton, wyścigna 10 km i „bieg dla każdego”na dystansie 5 km.

Europamarathon Görlitz-Zgorzelec ubiega się o rangęmistrzostw Niemiec w bie-gach maratońskich w 2011roku. Powodzenie tych ambit-nych zamierzeń zależy odoceny jaką tegorocznej edyc-ji wystawią obserwatorzy z

niemieckiej federacji lekko-atletycznej. Obserwatorzygościli w Europa-Mieście i osobiście przyglądali sięimprezie.i


Gdy grecki żołnierz biegł z wiadomością o zwycięstwie nad Persami, nie zdawał sobiesprawy, że tworzy historię, która przetrwadwa i pół tysiąca lat. Posłaniec dotarł do Aten,ale w chwilę później padł martwy. Dzisiaj natrasę liczącą 42 kilometry i 195 metrów wyru-szają już nie setki, ale nawet tysiące podejmu-jących to wyzwanie. To samo wydarzyło się w Zgorzelcu i Görlitz – choć dzieli je granicznarzeka, to połączył dystans maratonu.

Blisko 1400 osóbpobiegło ulicamiEuropa-Miasta

Więcej informacji i zdjęcia na stronie EDI-Team i www.zgorzelec.eu.

EUROPAMARATHON

Jacek Lenart ze Zgorzelca - zwycięzca maratonu tużprzed metą

bieg hulajnóg był tegoroczną nowinką

Najmłodsi uczestnicy Europamarathonu.

BIULETYN INFORMACYJNY MIASTA ZGORZELEC • MAJ 200918

Renata BURDOSZ .

Jak zawsze świetniewypadli zawodnicy Zgo-rzeleckiego Klubu Bok-serskiego. Zwycięskie

pojedynki stoczyli młody zawod-nik Kamil Wiśniewski orazdoświadczony Krystian Huczko.Zwycięstwo Krystiana nad Mar-iuszem Kaczmarczykiem(MOSM Tychy) licznie zgro-madzona zgorzelecka publicz-ność przyjęła owacyjnie.

W turnieju uczestniczyło ponad70 zawodników z Czech i Pol-ski. W 25 walkach uczestniczylim.in. mistrzowie Polski i Czechoraz dziewczęta, które stoczyły

jedną walkę. Do najciekawszychpojedynków sobotniego turnie-ju można zaliczyć walkę zawod-ników wagi superciężkiej, mist-rza Czech Karela Krajnika (BK

Baník Most) i Michała Wiśniew-skiego (MOSM Tychy), zakoń-czoną zwycięstwem Polaka. Pozo-stałe pojedynki, które stoczyli:Roman Černý (BK Banik Most) iAdam Pawłowski (BKS Jastrzę-bie) oraz mistrz Polski DominikPolak (SSS Strzegom) i wice-mistrz Czech Jan Kováč (Vekibox Chomutov), także zakoń-

czyły się zwycięstwem Polaków.Dobrze spisał się, walczący wkategorii 50 kg, Dawid Michelus(Sokół Piła), mistrz Polski i uczest-nik ostatnich Mistrzostw ŚwiataJuniorów w Erewaniu. Pokonałon wicemistrza Czech TomasaHrabaka.i

•Gwoździem programu była pierw-sza zawodowa walka MMA w Zgo-rzelcu, w której zmierzyli się Mate-usz Pogudz i Patryk Jamiński. Błys-kawiczne zwycięstwo odniósł w niejzgorzelecki zawodnik – MateuszPogudz, pokonując rywala, już wpierwszej rundzie pojedynku.

• Atrakcją sobotniego wieczorubyła gala „Mixed Fight Night”.Swoje walki w formule pierw-szego kroku MMA stoczyli tegowieczoru Patryk Mackiewicz, któ-ry pokonał Piotra Krupińskiego,Kacper Jurak, zwycięzca poje-dynku z Ryszardem Jaworskim,Bartosz Rzeczkowski pogromcaPrzemysława Krupińskiego orazIgor Zdun, który zwyciężył ze Sła-womirem Kleczewskim.

Zwycieska walka Krystiana Huczko.


PPodobnie jak wpoprzednich latach,tak i w tym roku, pozakończeniu sezonu

zawodowego basketu, przy-chodzi czas na pokazanie umie-jętności przez amatorów. Jestto dla nich okazja do zmierze-nia się z innymi i potwierdze-nia woli sportowej walki. Jakpopularny jest to sport, a zara-zem sposób na spędzeniewspólnie czasu świadczy licz-ba około 100 drużyn rokrocz-

nie zgłaszanych do zawodów.Organizatorem zgorzeleckie-

go święta koszykówki ulicz-nej jest Uczniowski Klub Spor-towy „Basket”, wspierany przezburmistrza Rafała Gronicza. Tradycyjnie już, w zmaganiachmęskich i żeńskich teamówrywalizujących w kate-goriach: szkoła pod-stawowa, gimnazjum,szkoła ponadgimnazjalnai open, wzięły udział 4-osobowe drużyny (3 gra-

czy na boisku).Podobnie jak wp o p r ze d n i c hlatach, takżetym razem niezabrakło cie-

kawych spotkań, konkursuwsadów i żonglerki. Organi-zatorzy zapewnili wszystkimudaną zabawę z udziałem zgo-rzeleckich VIP-ów, którychmecz także już stanowi tra-dycję tej imprezy.i

Doroczne rozgrywki koszykówki ulicznej

Pod hasłem „BAW SIĘ Z NAMI W NASZYMMIEŚCIE” odbył się doroczny zgorzeleckifestiwal koszykówki ulicznej, który w dniach 13 i 14 czerwca zamienił centrumnaszego miasta w wielką, barwną arenęamatorskiego kosza.

ZgorzeleckiSTREETBALLZgorzeleckiSTREETBALL

• Streetball jest odmianą koszykówki, w którą gra się najczęściej na asfal-cie, bruku, kostce. Można też grać na sali. Podczas gry stosuje się tylkonajbardziej elementarne zasady, a zawodnicy sami ustalają reguły i trzy-mają się ich. Nikt nie liczy czasu na wyprowadzenie akcji i nie patrzy nabłędy. Streetball jest bardziej siłowy niż tradycyjna koszykówka, więc pod-czas gry zdarza się więcej fauli. Te najbardziej brutalne są wychwytywaneprzez innych graczy, gdyż rzadko się zdarza, by na boisku był sędzia. Meczerozgrywa się na 1 lub 2 kosze. Nie zawsze też gra prowadzona jest w dru-żynach 5-osobowych. Zdarzają się rozgrywki w 3 lub 2-osobowych składach,albo pojedynki 1 kontra 1. Rzuty punktowane są tak jak w zwykłej koszykówcelub: 2 za rzut zza linii 6,25 m i 1 z innego miejsca boiska. (źródło: Wikipedia)

Czym jest STREETBALL?

Amatorzy koszykówki

mają naprawdę profesjonalne umiejętności

Turniej BokserskiTurniej BokserskiKomplet widzów, świetne walki, czyli sportowa sobota

W sobotę 6 czerwca, przy pełnej widowni, w hali zgorzeleckiego Centrum Sportowo Rekreacyjnegozostał rozegrany II Międzynarodowy Turniej BokserskiJuniorów i Seniorów z okazji Dni Miasta Zgorzelec.

Zakończony sezonpokazał wielką wolęwalki TUROWA Zgorzelec. Drużynaosiągnęła sukceszdobywając srebrnymedal Polskiej LigiKoszykówki.


Wróćmy jednak dosytuacji sprzed kil-ku miesięcy, gdyniewielu wierzyło

choćby w możliwość grania wfinale PLK. Gdyby wówczas ktośdawał naszej drużynie drugiemiejsce, bralibyśmy je w ciemno.Na początku sezonu, gdy wpamięci mieliśmy jeszcze zes-złoroczne sukcesy, nadzieje byłybardzo rozbudzone. Dzięki kon-tynuacji działań trenera Saso

Filipovskiego koszykarze Turo-wa mieli mierzyć w najwyższecele. Pierwszym miało byćpowtórzenie sukcesu z rozgry-wek Pucharu Europy. Ale naj-ważniejszym zadaniem stawia-nym przed naszymi zawodni-kami było powstrzymanie mar-szu ASSECO PROKOM Sopot izdobycie mistrzostwa kraju.

Nigdy nie wolno wątpićPo niepowodzeniach na euro-pejskich parkietach i kilku pot-

knięciach na krajowych bois-kach doszło dodatkowo do nie-przyjemnej sytuacji z udziałemtrenera naszej drużyny. Wszyst-ko to osłabiło postawę graczy i pokilku meczach rundy rewanżo-wej nasza drużyna zajmowałamiejsce w środku tabeli. Kiedyzaczęto wątpić w jakikolwieksukces w tym roku, drużynieniespodziewanie udało się prze-łamać złą passę. Do rozgrywekplay-off przystąpiła z drugiegomiejsca ligowej tabeli, a jej pół-finałowe mecze z Energą Słupskpozostawiły w pamięci wieleniezapomnianych wrażeń. W

finale nasza drużynaspotkała się już po raztrzeci z ProkomemSopot. Mówi się, że do

trzech razy sztuka. Miejmy nad-zieję, że tak się stanie i w przys-złym roku będziemy świętowaćmistrzostwo Turowa.

Hala warta mistrzów Dzisiaj cieszmy się z wywal-czonego drugiego miejsca isrebrnych medali, które zawis-ły na szyjach zawodników naszejdrużyny. Radość zwycięstwawzmacnia dodatkowo per-spektywa gry w nowej hali. Z ustpremiera Grzegorza Schetynyusłyszeliśmy zapewnienie oprzyznaniu 20 milionów zło-tych na jej budowę. Miejmy nad-zieję, że już niedługo na nowymparkiecie będziemy podziwiaćmistrzowską, złotą drużynęTurowa Zgorzelec.i

BIULETYN INFORMACYJNY MIASTA ZGORZELEC • MAJ 2009 19

Czekamy na złoto

MistrzowskiesrebroMistrzowskiesrebro

Gratulacje i podziękowania od burmistrza.

Ostatnie autografy przed zasłużonym odpoczynkiem

Drużyna i sztab szkoleniowy z trofeum


• Godziny pracy Miejskiej BibliotekiPublicznej: Dla dzieci: poniedziałki, wtor-ki, czwartki i piątki od godz. 10.00 do17.00. W środy od godz. 10.00 do 16.00.Dorośli mogą wypożyczać książki w tesame dni w godz. od 10.00 do 18.00 (wśrody do16.00).

• DNI ZGORZELCA 2009Sobota 20 czerwca:

15.00 – 23.00 festyn rekreacyjny naterenie wokół MDK,16.00 – koncert „WSPOMNIEŃ CZAR”w Amfiteatrze, w programie: JERZYPOŁOMSKI, ANDRZEJ RYBIŃSKI, KRYSTYNA GIŻOWSKA, WOJCIECH KORDA Z ZESPOŁEM

Niedziela 21 czerwca:15.00 – 23.00 festyn rekreacyjny naterenie wokół MDK16.00 – KONCERTY - amfiteatr: „Zgo-rzeleckie talenty” – występy uczniówszkół zgorzeleckich, zespół TAX FREE,zespół PAIHIVO21.00 – koncert gwiazd:Beata Kozidrak i Zespół BAJM• Czerwiec w Theater Görlitz Wybrane przedstawienia:

Letnie przedstawienia na historycz-nym rynku (Untermarkt)Alles oder Nichts (Wszystko albo Nic)spektakl René Hardera w języku nie-mieckim o historycznym wydarzeniu z lat 1546 – 1548 miasta Görlitz.

Prapremiera sobota, 20 czerwca 2009,godz. 19.30. Daty przedstawień: 21, 24,25, 26, 27 i 28 czerwca 2009, 1, 2, 3 i4 lipca 2009 r. zawsze o godz. 19.30,cena biletów: od 10,00 Euro

• Czerwiec w Kuźni:17, 24 czerwca 19.30 – jazz w Kuźni

- wstęp wolny 26 czerwca 19.30 – wieczór poezji

śpiewanej - utwory Leonarda Cohena -wstęp wolny

27 czerwca 19.30 – koncert bluesowo- rockowy Sebastiana Ridla - wstęp 20 zł

• „ Przyjdź do kina na Chaplina”,czyli kino letnie w Amfiteatrze: Po razkolejny Kino „PoZa” organizuje w każ-dy lipcowy piątek wakacyjne pokazyklasyki światowego kina w amfiteatrzemiejskim. Tym razem zaproponujewidzom obejrzenie tryptyku filmowego,na który złożą się filmy jednej z naj-wybitniejszych i najbardziej rozpozna-walnych postaci światowego kina, komi-ka wszechczasów, symbolu niemej erykina, wybitnego aktora, producenta,reżysera i scenarzysty - Charliego Chap-lina.

17 lipca, godzina 20.00 BRZDĄC/THE KID/. Reżyseria: Charles Chap-lin. Wzruszająca historia porzuco-nego przy śmietniku dziecka i jegoniebanalnego opiekuna. Czy wśródstarych czajników i dziurawychmebli można wychować małegochłopca? Z pewnością, trzeba tyl-

ko mieć sporo fantazji.24 lipca, godzina 20.00 GORĄCZ-

KA ZŁOTA Reżyseria: Charles Chaplin.Legendarny Włóczęga, tym razem jakosamotny i cherlawy poszukiwacz złota,dołącza do krzepkich, rosłych mężczyzni ich gorączkowej gonitwy w nieznane.Ambitny słabeusz, nieprzystosowanydo życia w brutalnych warunkach musistawić czoła północnym mrozom Alas-ki. Czy sobie poradzi?

31 lipca, godzina 20.00 DYKTATOR. Reżyseria: Charles Chaplin.Pełna paradoksów i niezwykle odważ-na komedia, w której Charlie Chaplinpostanowił zabawić się swoim sce-nicznym wizerunkiem, by przestrzecświat przed skutkami totalitaryzmu.Tym razem niezdarny Charlie Włóczęgajako żydowski fryzjer okaże się łudzą-co podobny do pewnego charyzma-tycznego dyktatora...

• Wakacje na sportowo organizowa-ne przy współudziale Urzędu Miasta:

19 - 21 czerwca, hala sportowa przyul. Maratońskiej - Mistrzostwa PolskiJuniorów i Seniorów w Kick Boxingu

20 - 21 czerwca - Rajd samochodo-wy „Noc Świętojańska” / organizatorAutomobil Klub Zagłębie Turoszowskie

wtorki i soboty lipca i sierpnia – Turniejtenisa stołowego na Sali sportowej w ZSZim. Emilii Plater - organizator Alex Top

przez całe wakacje Sportowe lato naStadionie miejskim: piłka nożna, koszy-kówka, siatkówka plażowa, lekkoatle-tyka - organizator CSR

podczas wakacji raz w tygodniu nabasenie miejskim Liga plażowej piłki siat-kowej - organizator Adam Rebiger

3,4 i 5 lipca - „II Beach Maraton Zgo-rzelec 2009” zawody w piłce plażowej- organizator UKS siatkówki dziewczątprzy ZSZ im. Emilii Plater

18 lipca – stadion miejski - Miting Lek-koatletyczny Wakacyjny Juniorów - orga-nizator MKS OSA Zgorzelec

• Imprezy rowerowe:lipiec - rajd rowerowy „Strata Anti-

qua” / organizator THC Promillipiec - rajd rowerowy „Związek Sześ-

ciu Miast Łużyckich” / organizator THCPromil

• Wycieczki rowerowe dla dzieci imłodzieży z panem Arturem Koło-dziejczykiem:

23 lipca – „Szlakiem zabytków Zgo-rzelca, Jędrzychowic i Łagowa”

28 lipca – „Szlakiem zabytków Zgo-rzelca i Sulikowa”

30 lipca – „Szlakiem Nysy Łużyckiej- Osiek Łużycki i Radomierzyce”

4 sierpnia – „Szlakiem zgorzeleckichmiejsc pamięci narodowej”

6 sierpnia – „Szlakiem Nysy Łużyckiej- Zgorzelec i Pieńsk”

11 sierpnia - „Sport to zdrowie” – rajdpołączony z grami i zabawami ruchowymi

13 sierpnia – „Kolarstwo, tenis, siat-kówka – wybierz swoją pasję”

• „Wakacje z MOPS-em 2009” zaję-cia wakacyjne dla dzieci: od 1 lipca do31 sierpnia 2009 r. w każdą środę odgodziny 13.00 do 15.00 na terenie Cen-trum Sportowo Rekreacyjnego w Zgo-rzelcu przy ul. Maratońskiej. Zajęcia sąbezpłatne. Bliższych informacji udziela-ją pracownicy socjalni Miejskiego Ośrod-ka Pomocy Społecznej w Zgorzelcu odponiedziałku do piątku 7.30 -11.00 w sie-dzibie Ośrodka przy ul. Traugutta 77B lubpod numerem telefonu 075-77-59-869.

• Ogólnodostępne boiska przy szko-łach: Orlik przy ul. Kościuszki i boiskoprzy ul. Orzeszkowej

• PÓŁKOLONIE W SZKOLE PODSTA-WOWEJ NR 3 W ZGORZELCU.I TURNUS od 6 do 17 lipca; II TURNUSod 20 do 31 lipca W programie m.in.: gryi zabawy integracyjne, gry planszowe, zaję-cia plastyczne, basen, zabawy sportowe(dwa ognie, skakanki, itp.), zajęcia kom-puterowe, wycieczka do Karpacza,wycieczka do Zamku Czocha i ognisko,Balonikolandia – wykonywanie zwierząti roślin z długich baloników, wycieczka doSzklarskiej Poręby, bal bibułowych prze-bierańców, konkurs malowania kredą naasfalcie. Zajęcia trwają od 9.00 do 14.00i odbywają się w budynku szkoły lub najej terenie (uzależnione są od pogody).

•Muzeum Przyrodnicze w Görlitz: Wto-rek – niedziela od 10.00 do 17.00. Biletywstępu dorośli: 3,00 Euro, dzieci z Polski(od 3 do 16 lat): wstęp wolny. Bilet rodzi-ny: od 3,50 do 6 Euro, Bilet grupy od 2,00Euro. Klasy szkolne i grupy przedszkolnez Polski: wstęp wolny. W każdą pierwsząniedzielę miesiąca - wstęp wolny!

• Kolejka parkowa w Görlitz dla dzie-ci: W czerwcu, wrześniu i październiku –sobota 13.30 – 17.00; niedziela i święta10.00 – 17.00, W lipcu i sierpniu – sobo-ta 13.30 – 18.00; niedziele i święta 10.00– 18.00. Ceny: Dorośli od 14 lat 2,00 Euro,dzieci od 3 lat 1,50 Euro, rodzina (2 doros-łych i 2 dzieci) 5,50 Euro, dorosła grupa (od8 osób) 1,50 Euro od osoby, grupa dzieci(od 8 osób) 1,00 Euro od dziecka

• Parafia św. Bonifacego: niedziela -7.30; 9.30; 11.00; 12.30; 18.00, w tygod-niu: 6.30; 7.00; 18.00. Kancelaria: Wto-rek, środa, czwartek, 9.00-10.00 16.00-17.30 – tel. 075/775 23 35

• Parafia św. Józefa Robotnika: nie-dziela - 7.00; 8.00; 9.30; 11.00; 12.30;18.00, w tygodniu: 7.00; 18.00, kancelaria:Poniedziałek i czwartek 16.00-17.00,Sobota 9.00-10.00 – tel. 075/ 775 63 73

• Parafia św. Jana Chrzciciela: nie-dziela - 7.00; 9.00; 10.30; 12.00; 18.30,w tygodniu: 6.45; 18.00, kancelaria:

wtorek i czwartek 8.00-9.00 oraz 15.30-17.00, tel. 075 77 58 161

• Parafia św. Jadwigi: niedziela - 7.00;9.00; 11.00; 12.30; 18.00, w tygodniu:6.45; 18.00. Kancelaria wtorek i czwar-tek 15.30-16.30, 075/ 775 24 51

•Parafia MB Łaskawej: niedziela - 9.00;12.00; 18.00, Tylice – 10.30, w tygodniu:18.00, Tylice – środa 16.30. Kancelaria: wto-rek i piątek 19.00-19.30, 075/612 06 25

• URZĄD MIASTA ZGORZELECw poniedziałki, środy, czwartki od 7:30

do 15:30, we wtorki od 7:30 do 17:00,w piątki od 7:30 do 14:00

kasa urzędu: W poniedziałki, środy,czwartki od 9:00 do 14:00We wtorki od godz. 9:00 do 16:00W piątki od godz. 9:00 do 12:30. Tel. (75) 77 56 600; 604 do 609, fax.(75)77 56 421 ,77 59 923. BEZPŁATNAINFOLINIA 0 800 136 700. e-mail: [email protected],

• STAROSTWO POWIATOWEponiedziałek, wtorek, środa, czwartek,piątek - od 7.30 do 15:30. Starosta Zgo-rzelecki Piotr Woroniak przyjmuje wkażdą środę w godz. od 10.00 do 17:00.tel. (0-75) 77 615 55, fax. (0-75) 77 17 930w w w . p o w i a t . z g o r z e l e c . p l ,www.bip.powiat.zgorzelec.pl, e-mail:s t a ros ta@powiat . zgor ze lec .p l , [email protected]

• URZĄD SKARBOWYponiedziałek, wtorek, czwartek, piątek7.30 - 15.30, środa 8.00 - 18.00. tel. 07564 94 800, fax 075 64 92 900. e-mail:[email protected], www.usz-gorzelec.pl

• KOMENDA POWIATOWA POLICJI tel. 0-75 6494200, fax 075/6494221

• MIEJSKI OŚRODEK POMOCY SPO-ŁECZNEJ Telefon: (0-75) 77 56 911,Fax: (0-75) 77 52 634 e-mail: [email protected]/mopszgorzelec/

• STRAŻ MIEJSKAdyżurny SM: od poniedziałku

do niedziel i od 6:00 do 22:00, tel. (0-75) 77-52-400 (całą dobę)

Komendant Straży Miejskiej – RomanLatosiński przyjmuje interesantów: wponiedziałki, środy i czwartki w godzi-nach 7:30 – 15:30, we wtorki w godzi-nach 7:30 - 17:00, w piątki w godzi-nach 7:30 - 14.00 tel.(0-75) 77-59-949,e- mail: [email protected]. Bezpłatnainfolinia 0 800 136 700

• POWIATOWY URZĄD PRACYtel. (075) 77-55-605, fax (075) 77-55-606, [email protected], [email protected]

CENTRUM INFORMACJI I AKTYWIZACJI ZAWODOWEJtelefax (075) 77 16 460, od poniedział-ku do piątku w godz. 8:00 do 14:00

Informator miejskiINFORMATOR KULTURALNY

INFORMATOR SPORTOWY

Z ŻYCIA DEKANATU

GODZINY PRACYURZĘDÓW

WYDAWCA: Urz¹d Miasta Zgorzelec, ul. Domañskiego 7, 59-900 ZgorzelecTel. +48 75 77 56 600, 604 do 609 , fax ; +48 75 77 56 421, 77 59 923e-mail: [email protected], strona www.: http://www.zgorzelec.eu

NIP: 615-00-30-431 REGON: 000527078

fot. Adam Golec/ National Geographic...

Documents

Transcript of fot. Adam Golec/ National Geographic...