eLight 11/2014 (8)

8
Upośledzenie geniuszy Ktoś kojarzy film "Rain Man"? str. 5 V rozbiór Polski? Zabrali nam wszystko, co kochaliśmy. str. 5 Wiekopomny moment Słów kilka o misji Rosetta i pomyśle lądowania na komecie. str. 6 Punctis curvaque decoro Róźnice jakości grafiki w internecie. str. 6 Oprócz tego różne ciekawostki i kącik humoru na str. 7-8 http://eLight.cirrus.pl Czym jest życie i jak powstało. str. 2 Tajemnice sztuki. Objaśnienia dla umysłów ścisłych. str. 3 Jak nie dać się jesiennej depresji? str. 4 Grzyb drapieżnik! Gdzie? Co? Jak? str. 4

description

Ósmy numer eLight. Przeczytacie w nim o tym czym jest życie i jak powstało, o tajemnicach sztuki, sposobach na jesienną depresję, o drapieżnych grzybach, o zespole sawanta, czyli upośledzeniu geniuszy, rozbiorach Polski, misji Rosetta oraz o grafice wektorowej.

Transcript of eLight 11/2014 (8)

Page 1: eLight 11/2014 (8)

A TAKŻE:

Upośledzenie geniuszyKtoś kojarzy film "Rain Man"?

str. 5

V rozbiór Polski?Zabrali nam wszystko, cokochaliśmy.

str. 5

Wiekopomny momentSłów kilka o misji Rosetta ipomyśle lądowania na komecie.

str. 6

Punctis curvaque decoroRóźnice jakości grafiki winternecie.

str. 6

Oprócz tegoróżne ciekawostkii kącik humoru

na str. 7-8

Nr 11 /2014 (8)http://eLight.cirrus.pl

POWSTANIE ŻYCIA NAZIEMI

Czym jest życie i jak powstało.

str. 2

SZTUKA LEKARSKATajemnice sztuki. Objaśnienia dla

umysłów ścisłych.

str. 3

Naturalneantydepresanty

Jak nie dać się jesiennejdepresji?

str. 4

Drapieżnegrzyby

Grzyb drapieżnik! Gdzie? Co?Jak?

str. 4

Kim Peek,Copyright Darold

A. Treffert, M.D.,

and Wisconson

Medical Society

wik

imed

iaco

mm

ons

http://sci.esa.int

zibi

scra

p.bl

ogsp

ot.com

anto

ranz

.net

prostodomatury.blogspot.com

Page 2: eLight 11/2014 (8)

Sztuka lekarska

Miesięcznik eLight, nr 11 /2014 | str. 2

Powitanie Spis treści

Sztuka lekarska

Naturalne antydepresanty

Drapieżne grzyby

Upośledzenie geniuszy

V rozbiór Polski?

Wiekopomny moment

Punctis curvaque decoro

Ciekawostki

str. 3

str. 4

str. 4

str. 5

str. 5

str. 6

str. 6

str. 7

Drodzy Czytelnicy,Piszę do Was po raz pierwszy i nieukrywam, że serce bije mi z ekscytacjimocniej niż zwykle, a ręka drży przystawianiu kolejnych liter. Cieszę się, żemogłam dołączyć do redakcji i dziękujęmoim kolegom, którzy mimo moichnajdziwniejszych przygód, starają siębyć dla mnie wyrozumiali i pomagająmi stawiać pierwsze kroki w zupełnienowym dla mnie doświadczeniu. Mojaradość jest tym większa, że będę mogłazająć coraz dłuższe wieczory pisaniemi zmniejszyć przy tym ryzyko popad-nięcia w jesienną chandrę. W tym nu-merze postaramy się ustrzec przed niątakże Was. Dzięki nam dowiecie się, cojeść, by pozbyć się złego humoru i bar-dziej optymistycznie patrzeć w przy-szłość, wyczekując 31 grudnia 2015 r.-dnia, który być może pozwoli zrozu-mieć tajemnice ewolucji Układu Sło-necznego. Jeśli jednak zdarzy się Wamusiąść z kubkiem herbaty przy oknie iw zadumaniu zastanawiać się nad sen-sem swojego istnienia, warto najpierwdowiedzieć się, skąd tak naprawdę po-chodzi życie na Ziemi. W takich mo-mentach zachęcam również doobcowania ze sztuką, która kryje w so-bie wiele tajemnic i może stać sięwspaniałym źródłem do refleksj i, aletakże rozważań naukowych! Z tekstówzamieszczonych w tym wydaniu do-wiecie się również, czy można byćchorym na inteligencję, poznacie dra-pieżną naturę grzybów oraz zrozumie-cie, dlaczego grafiki zamieszczone wInternecie tak bardzo różnią się jako-ścią. W listopadowym numerze niemoże również zabraknąć artykułu opi-sującego burzliwą drogę ku wolnościnarodu polskiego.Życzę miłej lektury.

Maria Szewc

Humor str. 8

Powstanie życia na Ziemi str. 2

Powstanie życia na Ziemi

Początki zainteresowań po­chodzenia organizmówPierwsze hipotezy dotyczące powstawa-nia gatunków i ich ewolucji pojawiałysię jeszcze przed opublikowaniem w1859r. przez Karola Darwina dzieła: "Opowstaniu gatunków drogą doboru natu-ralnego". Był on jednym z najwybitniej-szych przyrodników. W swojejpublikacji, dzięki wnikliwym obserwa-cjom i dokumentacjom, w sposób racjo-nalistyczny opisał mechanizm ewolucji.Pomimo tego, ówczesnemu społeczeń-stwu trudno było zaakceptować teorięewolucji. Wiekiem ewolucji stał się do-piero XX w. Duży wpływ na potwierdze-nie teorii ewolucji miał rozwój genetyki.

Czym jest życie?Pojęcie "życie" trudno jest w sposób jed-noznaczny zdefiniować. Podstawowąjednostką życia jest komórka, która jestzdolna do samoodtwarzania na podsta-wie informacji genetycznej przekazywa-nej dziedzicznie. W każdej komórce wciągu jednej sekundy zachodzą tysiącezależnych od siebie reakcji chemicz-nych, którym towarzyszą przemianyenergetyczne. Metabolizm to całośćprzemian chemicznych i energetycznych.Zatem, aby określić, czy coś jest żyweczy martwe, należy brać pod uwagęm.in. to, czy występuje budowa komór-

kowa i metabolizm. Należy również pa-miętać, iż dzięki zmiennościgenetycznej w komórkach organizmy sązdolne do ewolucji, co warunkuje m.in.powstawanie nowych gatunków.

Hipotezy powstania życia naZiemiWśród istniejących koncepcji powstaniażycia na Ziemi, najbardziej znane są trzyhipotezy. Pierwszą koncepcją jest ideawitalistyczna, która głosi, że życie jesttak wieczne jak materia, czyli zakłada,że życie jest odrębne i niezależne od ma-terii. Obecnie jest ona odrzucana przeznaukę. Pozostałe koncepcje zakładają, żeżycie powstało z materii nieożywionej .Jedna z nich opiera się na koncepcji pan-spermii - życie przybyło na Ziemię wpostaci anabiotycznych form pewnychdrobnoustrojów. Powyższa koncepcjamówi o tym, skąd pochodzi życie naZiemii, ale nie odpowiada na pytanie –jak ono powstało? Trzecia koncepcja,która dziś jest najpowszechniej przyjmo-wana, zakłada że życie powstało na dro-dze ewolucji materii, z materiinieożywionej powstała materia ożywio-na. Dziś najpowszechniej przyjmowanypogląd dot. biogenezy opiera się na hi-potezie angielskiego genetyka Haldane'a,rosyjskiego biochemika Oparina orazamerykańskiego astronoma Ureya. Zało-

Różnorodność organizmów na Ziemi jest zdumiewajaca, począwszy od mikro-

organizmów aż do człowieka. Poznając ten niesamowity świat należy zadać so-

bie kluczowe pytanie: Jak powstało życie na Ziemi?

Page 3: eLight 11/2014 (8)

Sztuka lekarska

Sztuka lekarskaWiększości z nas sztuka, a przedewszystkim malarstwo kojarzy się z przy-krym punktem każdej szkolnej wyciecz-ki. Od razu na myśl przychodzą namnudne spacery po muzeum w atmosferze„nie dotykać”, gdzie jedyną rozrywkąjest obserwowanie wirującego w słońcukurzu i uciekanie przed morderczymwzrokiem pracownic galerii- strażnikówskarbnicy. Szkoda, że taka jest rzeczywi-stość, bo sztuka to zdecydowanie coświęcej niż „ładny obrazek”. Kryje w so-bie wiele tajemnic i może być naprawdęfascynująca nie tylko dla historykówsztuki. Kilka lat temu prof. anatomii pa-tologicznej Vito Franco z Uniwersytetuw Palermo przeprowadził analizy zna-nych obrazów. Wyniki jego badań przed-stawiają słynne obrazy w zupełnie innymświetle.

Zagadka uśmiechu Mona LisywyjaśnionaJedna z największych zagadek w świeciesztuki została wyjaśniona. Okazało się,że Mona Lisa ma zbyt wysoki poziomcholesterolu i kwasów tłuszczowych.Wskazują na to wypukłe zmiany w oko-licy lewej powieki i nagromadzenietkanki tłuszczowej przy ustach kobiety.Całkiem możliwe jest również, że damacierpiała na tłuszczaka- łagodny nowo-twór tkanki tłuszczowej . A wszystkospowodowane było najprawdopodobniejzłą dietą żony florenckiego kupca.

Madonna z arachnodaktyliąPostać Maryi przedstawiona na obrazieParmigianina „Madonna z długą szyją”obejmuje swojego syna dłonią z nienatu-ralnie długimi palcami. Wg prof. Franco

może to być spowodowane tzw. arachno-daktylią, która bezpośrednio wiąże się zzespołem Marfana. Jest to choroba gene-tyczna tkanki łącznej . W skład zespołuwchodzą zaburzenia ze strony wieluukładów, m.in. narządów ruchu, aparatuwzroku, serca i naczyń krwionośnych.Długa, łabędzia szyja Madonny, którawywołała falę naśladowców wydłużają-cych proporcje swoich postaci, równieżjest objawem tego schorzenia. Na zespółMarfana cierpiało wiele wybitnych jed-nostek m.in. władca Egiptu- faraon Ech-naton, prezydent Stanów ZjednoczonychAbraham Lincoln, rosyjski kompozytorRachmaninow oraz włoski muzyk Nic-colò Paganini.

Opuchlizna Michała AniołaRafael Santi we fresku „Szkoła ateńska”sportretował Michała Anioła jako Hera-klita. Włoski naukowiec doszedł downiosku, że opuchnięte nogi artysty sąobjawem artretyzmu- choroby, którejprzyczyną jest podwyższony poziomkwasu moczowego we krwi. Kwas prze-staje się rozpuszczać we krwi, a zaczynasię krystalizować. Owe kryształki odkła-dają się w stawach i tkance okołostawo-wej i tam rosną. Stają się ostre jakbrzytwa i ranią tkankę, wywołując stanzapalny stawów. Michał Anioł cierpiałna artretyzm prawdopodobnie ze wzglę-du na swój styl życia. Podobno podczaspracy w Kaplicy Sykstyńskiej nie spoży-wał nic oprócz chleba i wina.

„Ludzie przedstawieni w sztuce mówiąnam o swoim kruchym człowieczeń-stwie. Bez znaczenia jest to, czy artystazdawał sobie z tego sprawę”- twierdziprof. Franco. Jednak możliwość zdia-gnozowania chorób postaci na obrazach

jest oznaką geniuszu malarzy. Głębokirealizm, dokładność i chęć ukazaniaprawdy sprawiają, że otwieram usta wgeście podziwu.Sztuka może być prawdziwą przygodązarówno dla twórcy, jak i odbiorcy. Każ-dy może odnaleźć dziedzinę, pod kątemktórej będzie analizował dzieło sztuki isprawi mu to ogromną radość. Zabieraj-cie się więc do pracy, bo sztuka kryje wsobie wiele zagadek, które wciąż czekająna odkrycie.

MS

str. 3 | Miesięcznik eLight, nr 11 /2014

Spis treści

Powstanie życia na Ziemi

zyli oni, że pierwotna atmosfera Ziemiibyła beztlenowa, a bogata w CO2, NH3,H20 oraz CH4. Pod wpływem energiiUV, wyładowań atmosferycznych i ener-gii termicznej z prostych składnikówpraatmosfery i praoceanów tworzyły sięcoraz bardziej złożone związki organicz-ne. Dokładniej o warunkach panujacychna Ziemi w czasie powstawania życia i oprocesie tworzenia związków organicz-nych napiszę w następnym numerze ga-zetki.

PR

Bibliografia:

1 . Władysław J. H. Kunicki – Goldfin-ger: Podstawy biologii. Od bakterii doczłowieka. PWN, Warszawa 1978.

Madonna z długą szyją

Page 4: eLight 11/2014 (8)

Miesięcznik eLight, nr 11 /2014 | str. 4

Naturalne antydepresanty

Chociaż na tę chorobę najbardziej nara-żone są młode kobiety, to w Polsce na-wet około 10 procent społeczeństwaodczuwa mniej lub bardziej nasilone ob-jawy sezonowej depresj i, takie jak uczu-cie smutku i przewlekłego zmęczenia,nadmierna drażliwość, problemy z pa-mięcią i koncentracją, a także niechęć dopracy i funkcjonowania w społeczeń-stwie. Większość przypadków zachoro-wań nie wymaga jednak stosowaniaprofesjonalnych leków przeciwdepresyj-nych. Jak więc samemu uporać się zSAD w bezpieczny sposób? Wystarczywzbogacić dietę w naturalne antydepre-santy.

Kluczową role w poprawianiu nastrojuodgrywają endorfiny(hormony szczę-ścia), takie jak serotonina(C10H12N2O). Ten związek jest produ-

kowany w naszym organizmie, ale wokresach złego samopoczucia możemydodatkowo podnieść jego ilość za pomo-cą spożywania produktów bogatych wtryptofan(C11H12N2O2) – jeden z 20podstawowych aminokwasów kodowa-nych przez DNA, z którego po przemia-nach chemicznych w naszychorganizmach powstaje właśnie serotoni-na. Nabiał(szczególnie białko jaja), róż-ne rodzaje mięsa, pestki dyni czy bananyto tylko kilka przykładów pokarmów za-wierających ten cenny aminokwas.

Prawdziwym rekordzistą w kategorii an-tydepresyjnego działania jest czekolada -spożywanie jej pobudza syntezę seroto-niny w organizmie, a magnez w niej za-warty zwiększa naszą odporność nastres. Ponadto występują w niej takżezwiązki wykazujące działanie relaksa-cyjne i poprawiające jakość snu takie jak

anandamid(C22H37NO2)(który razem zTHC zawartym w konopiach indyjskich,należy do grupy kannabinoidów) orazfenyloetyloamina(C8H11N)(której po-chodną jest m.in. amfetamina).

Dzięki naturalnym antydepresantom na-wet krótkie, zimowe dni mogą stać siępiękne. Jednak należy uważać, aby pod-czas „terapii” antydepresyjnej nie po-paść w inną ciężką chorobę – otyłość.

MR

Jesień powoli dobiega końca - z każdym dniem jest coraz zimniej , z drzew spadają ostatnie liście, a po zmianie czasu z

wschodnioeuropejskiego na środkowoeuropejski światłem słonecznym możemy nacieszyć się zaledwie przez kilka godzin

w ciągu doby. Te wszystkie czynniki sprawiają, że bardzo łatwo możemy zachorować na SAD (seasonal affective

disorder), czyli depresję sezonową.

Drapieżne grzyby

Ów specyficzny rodzaj grzybów wystę-puje głównie w glebie, ale jest też spoty-kany w wodach słodkich i słonych. Jakdotąd odkryto około 160 gatunków. Owe„drapieżniki” odżywiają się głównie ni-cieniami oraz amebami. Drapieżnictwo ugrzybów zostało wykształcone prawdo-podobnie po to, aby grzyb mógł uzupeł-niać swoją dietę w dodatkowe związkiazotu pochodzące z białka ofiary.

Prawdziwi „grzybni drapieżnicy” wy-twarzają w swoim środowisku rozległegrzybnie pełniące funkcje wegetatywne,za których to pomocą mogą się równieżodżywiać w sposób saprofityczny. Nastrzępkach grzybni wytwarzane są spe-cjalne pułapki na drobne zwierzęta (ni-cienie).

Można wyróżnić pięć rodzajów „grzybo-wych pułapek”: klejące wybrzuszeniegrzybni, pierścienie niekrępujące

(umieszczone z klejącymi wybrzuszenia-mi), trójwymiarowa sieć adhezyjna, któ-ra powoduje przyklejanie się do niejnicienia (najbardziej rozpowszechnionyrodzaj pułapki), klejące, kolumnowe roz-gałęzienia grzybni oraz najbardziej wy-sublimowana, to jest pierścieniekonstrukcyjne, inaczej pierścienie krępu-jące. Bardzo szybko zaciskają się onewokół swojej ofiary (około 0,1 sekundy),co jest możliwe dzięki szybkiemu po-chłanianiu wody z gleby przez komórkigrzybni.

Temat „grzybowych drapieżców” uwa-żam za bardzo intrygujący, gdyż możesporo zmienić w naszym postrzeganiutego królestwa. Jeżeli Was również zain-teresował, to zapraszam do literatury na-ukowej lub obszerniejszych artykułówna ten temat dostępnych w Internecie(np. w Wikipedii).

BB

Upośledzenie geniuszy

V rozbiór Polski?Grzyby mogą nam się kojarzyć z różnymi rzeczami, ale jakoś określenie ich jako „drapieżników” chyba niezbyt pasuje

do stereotypów związanych z tym królestwem... A jednak drapieżne grzyby naprawdę istnieją. Jeśli zatem chcecie do-

wiedzieć się czegoś więcej , zapraszam do przeczytania mojego artykułu.

antoranz.net

Page 5: eLight 11/2014 (8)

str. 5 | Miesięcznik eLight, nr 11 /2014

Naturalne antydepresanty

Drapieżne grzyby

Upośledzenie geniuszyZespół uczonegoFascynująca przypadłość, o której za-mierzam Wam dzisiaj opowiedzieć, totzw. zespół sawanta. Nazwa pochodzi odfrancuskiego savant, co oznacza uczony.Jest to bardzo rzadko spotykany stan po-jawiający się u mniej więcej co 10 osobychorej na autyzm i co 2000 osoby z nie-dorozwiniętym lub uszkodzonym mó-zgiem. Pojawia się jakieś 5 razy częścieju mężczyzn niż u kobiet. Charaktery-styczna cecha większości opisanychprzypadków, których swoją drogą byłobardzo niewiele, bo około 100, to IQ napoziomie 40-70.

I co z tego?No faktycznie, taki niski iloraz inteligen-cj i od razu może kojarzyć się z niedoro-zwiniętym czy uszkodzonym mózgiem,więc w sumie nie odkryłem tu Ameryki.Trzeba jednak wspomnieć, że u sawan-tów wiążą się z wybitnym uzdolnieniemw jakiejś dziedzinie i najczęściej dosko-nałą pamięcią. Przykładowe ich uzdol-nienia ujawniają się między innymi wmalarstwie, muzyce czy matematyce. Tumuszę dodać, że chodzi raczej o prostechoć długie rachunki, w sensie na przy-kład pomnożenie liczb kilkunastu cyfro-

wych czy wyliczenie jaki dzień tygodniabył dokładnie kilka setek lub nawet ty-sięcy lat temu. Podczas gdy my(a przy-najmniej ja, nie wiem jak bardzouzdolnieni jesteście) potrzebowalibyśmysporo czasu i najlepiej trochę miejsca nanotatki, osoby dotknięte tą przypadłościąpotrafią to zrobić w kilka sekund w gło-wie(swoją drogą w drugim przypadku zuwzględnieniem lat przestępnych). Naj-bardziej prawdopodobne wyjaśnieniejest takie, że zasoby wiedzy są (w jakiśsposób) dziedziczne. Nie zaczynamy ży-cia jako czysta karta.

Wow, ale jak to działa?No cóż, mechanizm jest bardzo prosty.Pewne części mózgu zaprzestają pracylub choćby znacząco zmniejszają swojąaktywność, co jest rekompensowane jejwzmożeniem w innych jego częściach.Następnie obwody mózgowe trochę sięprzeprogramowują, utrwalając połącze-nie między tymi obszarami, które wcze-śniej nie były połączone. Następniezwiększona aktywność(najczęściej pra-wej półkuli) uwalnia nasze uśpione zdol-ności dzięki odpowiedniemu (choć niepowiedziałbym, że lepszemu niż zwykle)połączeniu neuronów.

ON­OFFTutaj pojawia się pytanie: czy da sięuzyskać coś takiego bez zmniejszaniailorazu inteligencji. Metoda ta nazywasię tDCS – przezczaszkowa stymulacjastałoprądowa. Chodzi tu o aplikowaniesłabego prądu w celu chwilowegozmniejszenia aktywności jednej z półkula podwyższenia drugiej . Dowiedziono,że zwiększa to naszą inteligencję, ale niejesteśmy całkowicie pewni(w sumie jakze wszystkim), że nie jest to niebez-pieczne. Osobiście uważam jednak, żeprzynajmniej na razie powinniśmy siępowstrzymać z czymś takim. Po pierw-sze wypadałoby poczekać na dokład-niejsze zbadanie (i czas, kiedy będzie todostępne w jakiejś normalnej cenie). Podrugie (tu zaczynają się poglądy autora)pozbawi to nas wybitnych osobników.Kto będzie chciał się uczyć i naturalnierozwijać swoje umiejętności, gdy wy-starczy mu pstryknięcie odpowiednimprzełącznikiem? Tym samym bycie inte-ligentnym straci na wartości, gdy takoszukamy ewolucję, co doprowadzi dotego, że to nie inteligencja będzie naj-bardziej pożądaną cechą do przekazaniapotomstwu.

KB

V rozbiór Polski?

Breslau, czy Wrocław?Znowu przenieśmy się na konferencję wTeheranie z 1943 r. Pertraktowanie roz-poczęto od zachodniej Polski. Początko-wo Józef Stalin zaproponował jakogranicę bieg rzek: Odry i Nysy Kłodz-kiej , co skutkowałoby podzieleniemWrocławia. Brytyjczycy i Amerykanieprzystali na tę koncepcję. Rok późniejprzywódca ZSRR zmienił zdanie, zara-żony ideą powrotu do piastowskich gra-nic Polski, czyli na brzeg Odry i Nysy,ale Łużyckiej . Zachód nie chciał się nato zgodzić, ale ustąpił pod naciskiemStalina.

A co z Kresami?Sprawą bardziej skomplikowaną stała siękwestia wschodu. W Teheranie podjętorozmowy nt. powojennej granicy polsko

-radzieckiej . Tutaj było wiele sporów po-między mocarstwami. Istniało kilka wa-riantów przebiegu granicy. Wnajlepszym przypadku Polska miała za-chować Wilno, Grodno i część Galicj i.Inny pomysł zakładał utratę całej LitwyŚrodkowej i Wołynia bez Rusi. Ostatnimwariantem, który satysfakcjonowałbyPolaków, było zrzeczenie się całych Kre-sów Wschodnich z wyjątkiem Lwowa.Wbrew wszystkiemu Józef Stalin zapro-ponował tzw. Linię Curzona. Aby zrozu-mieć, co miał na myśli przywódcaSowietów, musimy się przenieść do roku1920. Trwała wtedy wojna polsko - bol-szewicka. Brytyjski minister GeorgeCurzon zaproponował przebieg linii de-markacyjnej . Miała ona przechodzić nawschód od Grodna, Brześcia, Hrubieszo-wa i Przemyśla, zostawiając Lwów postronie radzieckiej . Stalin powiedział, że

to Zachód wymyślił taką granicę 20 latwcześniej , dlatego powinien ją teraz za-akceptować.

Zabrali nam wszystko, co ko­chaliśmyNajgorsze sny Polaków się spełniły. Niedość, że byli sojusznicy oddali nas podjarzmo Sowietów, to na domiar złegopozwolili odebrać miasta: Lwów i WilnoMatce Polsce. Przywódca ZSRR dosko-nale wiedział, że Brytyjczycy i Amery-kanie nie dopuszczą, aby koalicjaantyhitlerowska rozpadła się ze względuna kraj nad Wisłą.

SS

Zgodnie z moją obietnicą nadal poruszać się będę po potajemnych konferencjach tzw. Wielkiej Trójki w czasie II wojny

światowej. Tym razem chciałbym zająć się sprawą ustaleń przywódców mocarstw, dotyczących granic Polski po

zwycięstwie aliantów.

Page 6: eLight 11/2014 (8)

Miesięcznik eLight, nr 11 /2014 | str. 6

Ciekawostki

Wiekopomny moment

O projekcieMisja Rosetta została przyjęta przez Ko-mitet Naukowy Europejskiej AgencjiKosmicznej w listopadzie 1993 r. Miałato być podstawowa misja w programielotów długoterminowych.

Pochodzenie nazwyNazwa misj i pochodzi od kamienia zRosetty, kamiennej steli z wyrytym wtrzech wersjach (po egipsku pismem hie-roglificznym i demotycznym oraz pogrecku). Odkryty w 1799 r. odegrał klu-czową rolę w rozszyfrowaniu egipskichhieroglifów. Naukowcy mają nadzieję,że misja Rosetta odegra równie ważnąrolę w zrozumieniu tajemnic ewolucjiukładu słonecznego.

Cele misji

Celem misji jest przeprowadzenie badań,które pomogą w poznaniu m.in. pocho-dzenia komet. Przed sondą postawionoszereg celów obserwacyjnych takich jak:scharakteryzowanie jądra komety, zba-danie składu chemicznego, określeniewłasności fizycznych.

StartSonda Rosetta wystartowała 2 marca2004 r. na rakiecie Ariane 5 G+. Aby do-lecieć do komety Czuriumow-Gierasi-mienko, która znajduje się milionykilometrów od Ziemi, musiała wspomócsię manewrami w polu grawitacyjnymZiemi, a później Marsa.

Zbliżamy się do końcaJuż 12 listopada 2014 r. na komecie Czu-riumow-Gierasimienko z pokładu sondy

wyruszy lądownik Philae. Będzie to hi-storyczna chwila, po raz pierwszy nastą-pi lądowanie na komecie! Niestety niewiemy, jak zachowają się urządzenia za-instalowane w lądowniku Philae w wa-runkach panujących na komecie.

O misj i Rosetta powstałjuż nawet film! Trwa onok. 6 minut, a twórcą jestTomasz Bagiński. Link do

filmu:http://youtu.be/H08tGjXNHO4

Pozostaje nam już tylko czekać na dal-szy rozwój wydarzeń.

MKr

Kryptonim: Rosetta. Cel: Wylądować na komecie i zbadać ją. Start misji: 2 marca 2004 r. Planowane zakończenie: 31

grudnia 2015 r.

Punctis curvaque decoro

Punkty, punkty, punktyZanim przejdziemy do tematu grafikiwektorowej , należy pokrótce omówić te-mat podstawowego typu grafiki, tj . gra-

fiki rastrowej . W tym typie grafikiobraz przedstawiony jest jako zbiórpunktów, z których każdy ma określonewspółrzędne i kolor. Zaletą tego typurozwiązania jest jego prostota oraz to, żeidealnie sprawdza się on do zapisu foto-grafii oraz tradycyjnych prac plastycz-nych. Wadą jest jednak to, że przypowiększaniu obrazu w pewnym mo-mencie zaczyna ujawniać się strukturapikseli, co widać na poniższej rycinie:

Grafika wektorowaW grafice wektorowej obraz przedsta-wiony jest jako zbiór przesunięć punk-tów. Stąd nazwa (przesunięcie jestwielkością wektorową). Punkty tworząrazem krzywe, z których każda ma okre-śloną grubość i kolor, a te łączą się wwypełnione kolorem lub gradientemobiekty. W związku z tym obraz nie tra-ci na jakości podczas przybliżania.

Krzywa BézieraNajczęściej wykorzystywany w graficewektorowej typ krzywej został wynale-ziony w latach 60. XX wieku przez fran-cuskiego inżyniera Pierre'a Béziera.Krzywe Béziera dzielą się na wielomia-nowe i wymierne, jednak najczęściejużywane (ze względu na prostotę) sąkrzywe wielomianowe trzeciego stopnia.Do jej wyznaczenia potrzeba czterechpunktów: A (Ax, Ay), B (Bx, By), C (Cx,Cy) i D (Dx, Dy). Współrzędne punktówtej krzywej określone są przez następu-jące wielomiany:

dla współrzędnej x: Px(t) = Ax(1−t)3 +3Bxt(1−t)2 + 3Cxt

2(1−t) + Dxt3

dla współrzędnej y: Py(t) = Ay(1−t)3 +3Byt(1−t)2 + 3Cyt

2(1−t) + Dyt3

dla 0 ≤ t ≤ 1 (0 dla A i 1 dla D)

W Internecie możemy natknąć się na różnorakiej maści obrazy. Jedne z nich to zdjęcia kotów, inne to piękne pejzaże,

ajeszcze inne to te, których oglądać nie powinniśmy. Artykuły na Wikipedii są często ilustrowane grafikami bardzo

dobrej jakości. Najczęściej są to grafiki wektorowe. Dlaczego tak? Tym artykułem mam zamiar odpowiedzieć na to

pytanie.

Page 7: eLight 11/2014 (8)

str. 7 | Miesięcznik eLight, nr 11 /2014

CiekawostkiPangram jest to krótkie zdanie zawierające wszystkie litery danego języka. Pangramy wykorzystuje się do sprawdzaniapoprawności danych tekstowych, poprawności wyświetlania lub drukowania znaków. Najpopularniejszym pangramem wjęzyku angielskim jest The quick brown fox jumps over the lazy dog, za to dobrym przykładem dla testowania polskich znakówdiakrytycznych: Puść mą dłoń! Gnij schab, frytkę! Zwóź żel!

Istnieje strona internetowa http://ąćęłńóśźż.pl/, której zadaniem jest sprawdzenie, czy przeglądarka użytkownika obsługujeMiędzynarodowe Nazwy Domen (IDN). Jeśli strona się wyświetliła, oznacza to zgodność oprogramowania z tym standardem.Z punktu widzenia systemów informatycznych strona ta ma jednak następującą nazwę: xn--kda9ag6e8jma6nxjsa.pl Magia?Nie. Wysiłek armii programistów.

MKa

Naukowcy z Uniwersytetu w Miami odkryli system komunikacji tkankowej , który zapewnia, że podczas rozwoju płodowegomózg i rdzeń kręgowy dopasują się do czaszki i kręgosłupa.

Naukowcy z Harvardzkiego Instytutu Komórek Macierzystych i Massachusetts General Hospital zaprezentowalizmodyfikowane genetycznie komórki macierzyste, które mogą produkować i wydzielać toksynę uśmiercającą guzy mózgu.

Międzynarodowemu zespołowi naukowców udało się zajrzeć do wnętrza eksplodującej gwiazdy. Było to możliwe dziękiwykorzystaniu wielu różnych teleskopów oddalonych od siebie o tysiące kilometrów.

PR

Moje ciekawostki będą filmowe.Co nieco o filmie "Interstellar":-Scenariusz powstawał przy współpracy z fizykiem teoretycznym Kipem Thorne (ale to nadal film sci-fi).-Podczas kręcenia zdjęć w Fort Macleod (Kanada) użyto dużej ilości specjalnego, biodegradowalnego kurzu wytworzonego nabazie celulozy. Wiatr rozwiał pył po całej miejscowości, uszkadzając niektóre systemy klimatyzacji i generatory. Ekipa filmowapokryła jednak szkody, wynajęła firmę serwisową do dokonania napraw oraz uprzątnęła zalegający na ulicach kurz.-Niektóre z ujęć przestrzeni kosmicznej zostały nagrane kamerą IMAX przytwierdzoną do nosa samolotu Learjet.

Najnowsza część "Star Wars" ma już tytuł: "Star Wars: The Force Awakens". Czekamy na polskie tłumaczenie tytułu.MKr

Wiekopomny moment

Punctis curvaque decoro

PodsumowanieŁącząc ze sobą kolejne krzywe, możnauzyskać dowolny kształt, za to połą-czywszy ze sobą punkty krańcowe, moż-na ten kształt wypełnić kolorem lubgradientem i tak drobnymi kroczkamistać się grafikiem. Jeśli Czytelnik jestbardziej zainteresowany tematem krzy-wych Béziera lub tworzeniem grafiki al-

bo chciałby Czytelnik przyjrzeć się kilkumoim pracom, odsyłam pod adreshttp://elight.cirrus.pl/000036.

MKa

Page 8: eLight 11/2014 (8)

Miesięcznik eLightŚwiatło ku oświeceniu

Numer 11/2014 (8)

Zespół Szkół Katolickich w Tczewie

ul. Wodna 683-100 Tczew

Redaktor naczelny:Patryk Rogaczewski PR

Redaktorzy:

Krzysztof Bartoszewski KB

Bogumił Błaszkowski BB

Mateusz Karcz MKa

Michał Krakowiak MKr

Magda Radziszewska MR

Szymon Szałapata SS

Maria Szewc MS

E-mail: [email protected]

WWW: http://eLight.cirrus.pl

Patronat:

Cirrus

ul. Warsztatowa 5

83-110 Tczew

NASTĘPNYNUMER

15.12.2014 r.

Jeśli stwierdziłaś/stwierdziłeś, że ta gazetka to ciekawy projekti chciałabyś lub chciałbyś dołączyć do grona go współtworzących,

skontaktuj się z nami. :)Możesz tego dokonać, bezpośrednio rozmawiając z redaktorem naczelnym

lub też pisząc na nasz adres e­mail.

Polub naszą stronę!

Podziel się spostrzeżeniami, pomysłami i wyraźswoją opinię o tym numerze. :)

Humor

Wsiada informatyk do tak-sówki. Taksiarz pyta:- Dokąd jedziemy?- 192.1 68.4.1 .

Oprogramowanie jest jakkatedra; budujesz, budujesz,budujesz, a potem się modlisz.

Ludzie dzielą się na tych,którzy robili backupy i tych,którzy będą robić backupy.