DOBRA MAMA 6

14
Konkurs: więcej na str. 8 Konkurs: - więcej na str. 8 w ciąży Szczęśliwa M a ma w ciąży Szczęśliwa M a ma Nr 1(6)2011 Cena 5,99 zł (w tym 8% VAT) jedyny taki www.dobra-mama.pl Kiedy będzie Was czworo Sekrety ciąży bliźniaczej SPA W ciąży Bezpieczne zabiegi relaksacyjne Prawa rodzącej dowiedz się, jakie masz prawa w szpitalu Z n a n e g o t a t y Rozmowa Z p a m i ę t n i k a : z Dariuszem Michalczewskim KarMIeNIe PIerSIą jak radzić sobie z problemami Y A B B L E U B S Trudne początki rodzicielstwa Odczucia malucha w łonie mamy PrzedśWiAt zmySłóW Naturalne metody planowania rodziny NIe BÓj SIĘ NaTUrY pielęgnacja pępKa SpOKOjnY Sen WiTaminOWe abecadłO fOTeliKi SamOcHOdOWe SZKOła pRZeWijania naUKa SamOdZielnegO jedZenia Wokół DziEckA Kalendarzyk kieszonkowy w prezencie! str. 96 jedyny taki jedyny taki www.dobra-mama.pl fot. monikawasylewska.com

description

 

Transcript of DOBRA MAMA 6

Konkurs: więcej na str. 8 Konkurs: - więcej na str. 8 w ciążySzczęśliwa Mama w ciążySzczęśliwa Mama

Nr 1(6)2011 Cena 5,99 zł (w tym 8% VAT)

jedyny taki

www.dobra-mama.pl

Kiedy będzieWas czworo

Sekrety ciąży bliźniaczej

SPAW ciąży Bezpieczne zabiegi relaksacyjne

Prawa rodzącej

dowiedz się, jakie masz prawa

w szpitalu

Znanego taty

Rozmowa

Z pamiętnika:

z Dariuszem Michalczewskim KarMIeNIe

PIerSIąjak radzić sobie

z problemami

YAB B L EUB STrudne początkirodzicielstwa

Odczucia malucha w łonie mamy

PrzedśWiAtzmySłóW

Naturalne metody planowania rodziny

NIe BÓj SIĘNaTUrY

pielęgnacja pępKa SpOKOjnY Sen WiTaminOWe abecadłO fOTeliKi SamOcHOdOWe SZKOła pRZeWijania naUKa SamOdZielnegO jedZenia

Wokół DziEckA

Kalendarzykkieszonkowyw prezencie!

str. 96

jedyny taki

jedyny taki

www.dobra-mama.pl

fot.

mon

ikaw

asyl

ewsk

a.co

m

4

Spis treści

6

8

14

24

82

28

26

30

38

50

56

62

64

70

66

80

26

82

AKCJE DOBREJ MAMYWasze listy

Wyniki konkursu

Nie bój się natury!Naturalne metody planowania rodziny.

ABC ZDROWIASpa w ciążyJakim zabiegom możesz się bezpiecznie poddać w ciąży?

Zdrowy uśmiech w ciążyJak dbać o jamę ustną podczas tych szczególnych 9 miesięcy?

Domowa apteczka mamy i maluchaLeki i suplementy diety dostępne bez recepty, które powinnaś mieć.

NA ZAKUPACHCiążowa pielęgnacjaKosmetyki dla przyszłej mamy.

Zmysłowa mamaW ciąży też możesz czuć się seksownie!

Modna mamaNiecodzienne stylizacje na tegoroczny karnawał.

Z pomocą mamiePomagamy wybrać laktator.

Plusk! Radosna kąpielAkcesoria, które sprawią, że kąpiel będzie łatwa i przyjemna.

Słodka drzemkaNianie, lampki, karuzele.

Komfortowy senPokojowa wyprawka malucha.

Miękko i przytulnieBy śniło się lepiej...

Bezpieczna jazdaFoteliki samochodowe.

Smaczne obiadkiGotowe dania ze słoika.

DOBRA MAMA na zakupach

80

Mama w ciążySzczęśliwa

70

3090

56

51(6)2011

WIEDZA W PIGUŁCECiąża: I trymestrZmiany w organizmie kobiety i rozwój dziecka.

Neonatolog radzi: Jak prawidłowo pielęgnować pępek?Najnowsze zalecenia i cenne rady.

Mama w świetle prawaDowiedz się, co gwarantuje Ci kodeks pracy.

SEKRETY MACIERZYŃSTWAZ pamiętnika znanego tatyRozmowa z Dariuszem Michalczewskim.

Przedświat zmysłówOdczucia malucha jeszcze w łonie mamy.

Kiedy będzie Was czworoSekrety ciąży bliźniaczej.

Laktacja? Żaden problem!Najczęstsze kłopoty z naturalnym karmieniem.

Baby bluesTrudne początki rodzicielstwa.

DZIDZIUŚ W CENTRUM UWAGISzkoła przewijaniaJak poradzić sobie z pupą niemowlaka?

Przyjemność podróżowaniaJak wybrać odpowiedni fotelik dla dziecka?

Zadbaj o odporność!Witaminowe abecadło.

Kuchenne wojny domoweUczymy dziecko samodzielnego jedzenia.

DOBRZE WIEDZIEĆPrawa rodzącejDowiedz się, jakie masz prawa w szpitalu.

Idziemy do szpitalaLista rzeczy, które musisz zabrać na porodówkę.

Dobre wydarzeniaCo, gdzie, kiedy?

Adresy szkół rodzenia

10

20

34

48

52

18

86

44

46

68

76

58

54

76

88

94

72

5010

64

56

Odwiedzam Mistrza w jego gdańskim domu. Już od progu słychać dobiegające ze środka dwa piskliwe głosy: to Darek-junior sygnalizuje światu, że jest jeszcze troszkę rozespany a w jego porannym „koncercie” wtóruje mu urocza Cookie, suczka rasy maltańczyk. Dom Basi i Darka Michalczewskich wypełniają liczne zabawki. Od razu widać, kto tu teraz rządzi!

DM: Darku, rok temu spełniło się Twoje największe życio-we marzenie: znów zostałeś tatą! Darek: I wciąż nie mogę się nacieszyć! Dziecko było plano-wane, chciane, bardzo wyczekiwane, ale... dla mnie i tak jest cudem! Mam już dwóch dorosłych synów (Michał ma 23 lata, Nicolas 19), nie sądziłem, że jeszcze kiedyś zostanę ojcem, że takie szczęście jeszcze raz mnie spotka i poznam kobietę, z którą będę chciał mieć dziecko.

DM: W jaki sposób dowiedziałeś się, że będziesz tatą? Odtwórz, proszę, ten dzień.Darek: To było 16 stycznia - pamiętam dokładnie, gdyż tego dnia bawiliśmy się w Niemczech, na 60. urodzinach mojego przyjaciela, który jest adwokatem Gerharda Schrődera. Poza kanclerzem, byli tam muzycy z grupy Scorpions, politycy, artyści i sportowcy - cała niemiecka śmietanka. Tyle że sami faceci - tylko ja jeden przyjechałem z partnerką. Gdy się zorientowaliśmy, że to jest męskie spotkanie, Basia zamówiła taksówkę i wróciła do hotelu. Minęła godzina, a może dwie, impreza rozkręcała się w najlepsze, kiedy zadzwonił telefon. - Przyjeżdżaj natychmiast, muszę ci coś powiedzieć! - usły-szałem jej głos. Ulotniłem się po angielsku i... resztę wieczoru spędziłem z Basieńką. Byłem najszczęśliwszym facetem na świecie! Myślałem, że ją ozłocę!

Kiedy w swoim klubie sportowym TigerGym zo-baczył piękną blondynkę, Barbarę Imos, kom-pletnie stracił dla niej głowę. Gdy poznał ją bli-żej, zapragnął mieć z nią dziecko. Ale najpierw był ślub i wesele. Bo dla Dariusza Michalczew-skiego tradycja to rzecz święta.

Rozmawia: Ewa Anna BaryłkiewiczFotografia: Artur Krupa

Dorosłemdo rolirozmowa z Dariuszem

Michalczewskim

Ojca

10

Z pamiętnika znanego taty

DM: Czy ciąża wpłynęła jakoś na Wasze relacje? Jeszcze bardziej zbliżyliście się do siebie?Darek: My już bliżej być nie możemy: jesteśmy jak papużki-nierozłączki, nie lubimy się rozstawać. Jak facet idzie się spo-tkać z kolegami, to nie zabiera ze sobą kobiety, prawda? A ja wszędzie moją Basię zabierałem! Łamałem dla niej wszystkie męskie zasady. I wcale tego nie żałuję!

DM: Basiu, jak znosiłaś ciążę? To był błogostan?Basia: Przede wszystkim, byłam bardzo szczęśliwa, że zostanę mamą. Jednak przez pierwsze cztery miesiące miałam okrop-ne mdłości, mimo że nie wymiotowałam. Gdy minęły, do końca ciąży czułam się fantastycznie. No i super wyglądałam – o wiele lepiej niż wcześniej, bardziej sexy!

DM: Nic dziwnego, że Darek tak zwariował na Twoim punkcie. Biegał w nocy po ogórki?

Basia: Nie, nie było takiej potrzeby. Nie miałam żadnych zachcianek. A może..? Jadłam bardzo dużo lodów i owoców, choć normalnie niezbyt często sięgam po owoce, a lodów w ogóle nie lubię. A czy Darek dbał o mnie jakoś specjalnie? To raczej ja ciągle biegałam za nim! Ale wcale mi to nie prze-

szkadzało. I tak nie mogłam usiedzieć w miejscu, roznosiła mnie jakaś energia.

Darek: Przyznaję - nie za bardzo się starałem. Ale to dlatego, że traktowałem stan Baśki jako normalny. Jeślibym jakoś spe-cjalnie się o nią troszczył, pewnie kompletnie by się rozkleiła. Ja jestem jednak typ macho: lubię, kiedy leżę na kanapie przed telewizorem, a żona mi usługuje.

DM: Wyprawkę też kupowała sama? W tym też jej nie pomogłeś?Darek: Pomogłem! Ale... dopiero po porządnej kłótni (śmiech)! Powiedziała mi, że nie interesuję się synem. Dener-wowała się, że jest już w siódmym miesiącu, a wciąż nie mamy żadnych rzeczy dla dzieciaczka. Zabrałem ją więc do sklepu i kupiłem wszystko, co niezbędne. Za sam wózek zapłaciłem aż 13 tysięcy złotych. Przy dobrej organizacji załatwiłem wszystko w jeden dzień.

DM: Od początku mieliście przeczucie, że to będzie syn? Darek: Ja - tak. Nie wiem, skąd. Przeznaczenie, siły wyższe, intuicja? Takie rzeczy po prostu się czuje. Lekarz też nie miał wątpliwości - tak ładnie się nam synuś zaprezentował (śmiech).

Basia: A ja do tego trzeciego USG byłam absolutnie przeko-nana, że to dziewczynka. Bardzo chciałam mieć córeczkę... Wymyśliłam jej nawet imię – Michelle...

Darek: Mówiłem: „Nie licz na to, bo to nie jest koncert życzeń. Najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe”. Ale ponieważ jest uparta, do samego końca nie wybrała imienia dla chłopaka.

DM: Dariusz Michalczewski Junior brzmi nieźle. Rodzinna tradycja?Darek: Raczej... anegdota. Doszedłem do wniosku, że skoro Baśka tak bardzo lubi, gdy z nią jestem, a wkurza się, gdy wyjeżdżam, to pewnie się ucieszy, że teraz już zawsze będzie miała przy sobie kochanego Darusia (śmiech).

DM: ...który pojawił się na świecie w szczególnym dla Ciebie dniu, prawda Mistrzu?Darek: Mały przyszedł na świat 10 września, dokładnie w 15. rocznicę zdobycia przeze mnie pierwszego mistrzostwa świa-

Mały przyszedł na świat 10 września, dokładnie

w 15. rocznicę zdobycia przeze mnie pierwszego

mistrzostwa świata.

111(6)2011

Jesteśmy jak papużki-

nierozłączki, nie lubimy

się rozstawać

RACH

WA

LSKA

.CO

M

Znaczenie dotyku Ośmiodniowa Zosia próbuje ogarnąć wzrokiem otaczający ją świat, ale jest w stanie zobaczyć tylko rozmytą wieloko-lorową plamę. Nudziłoby się jej strasznie, ale na szczęście co chwila ktoś bierze ją na ręce. Zosia uwielbia te chwile, gdy jest tulona, głaskana, podtrzymywana za główkę. Ale i tak najcudowniejsze jest przytulanie się do ciepłej piersi mamy!

Zmysł dotyku jest w chwili narodzin jedną z najbardziej rozwiniętych zdol-ności, dlatego noworodki tak silnie od-czuwają bliskość i pieszczoty. Pierwsze wrażenia dotykowe docierają do dziec-ka, gdy porusza się w łonie matki. Już sześciotygodniowy płód czuje dotyk

w okolicach ust i nosa. Również nowo-rodki najlepiej „odczuwają” wargami, które wykorzystują do badania wszyst-kiego naokoło. Usta są rejonem, gdzie wrażliwość pojawia się wprawdzie jako pierwsza, ale rozszerza się szybko na resztę ciała. W dziewiątym tygodniu za-czyna czuć także brodę, powieki i dło-nie, a tylko tydzień później nóżki. Od dwunastego tygodnia na wrażenia do-tykowe reaguje już niemalże całe ciałko dziecka, które odczuwa każdą stymula-cję dotykową – lekkie muśnięcie, ucisk, łaskotanie, gniecenie, przyjemne falo-wanie wód płodowych. Maleństwo chcąc odczuć świat na wła-snej skórze i doświadczyć pierwotnych wrażeń - ssie palce, dotyka ścian maci-

cy, bawi się pępowiną i swoją niezwykle uwrażliwioną twarzą. Do samego koń-ca na stymulację dotykową niewrażliwe pozostaną jedynie czubek i tył główki. Ochroni to dziecko przed bólem w trak-cie akcji porodowej. Wrażliwość na ból pojawia się u dziecka prawdopodobnie jeszcze przed początkiem trzeciego try-mestru. Dziecko może odczuwać ból wskutek działania bodźców powierzch-niowych (np. podczas interwencji lekar-skiej, nakłucia igłą, skurczy macicy), ale również z powodu chorób lub dyskom-fortu panującego w macicy (np. niedo-tlenny ból głowy gdy matka pali).By prawdziwie i w pełni odbierać wrażenia dotykowe, nowonarodzony maluszek musi przejść jeszcze długą

zmysłów

20

Sekrety macierzyństwa

Przedświat

Anna Englert - Bator Psycholog

Dla rodziców bardzo ważne są informacje o rozwoju i działaniu sensoryki dziec-ka w fazie prenatalnej. Łatwiej jest spełniać jego potrzeby, gdy wiadomo, że tyl-ko niektóre dźwięki, smaki i zapachy są dla niego przyjemne. Można zbliżyć się do swojego malucha i pomóc w rozwoju jego zmysłów, myśląc o nim, mówiąc do niego, dotykając go, pamiętając, że potrzebuje zarówno matczynego ruchu jak i odpoczynku.

MARtAgRzybeK.SeLiA.pL

drogę. Nie zawsze jest w stanie określić miejsce dotyku, ale ma świadomość, że dotyk i bycie dotykanym sprawia mu dużo przyjemności i tego właśnie potrzebuje. Pamięć prenatalnego okresu życia i rozwijającego się w łonie zmysłu dotyku odzwierciedla się w później-szych formach relaksu – odpoczynku w miękkim fotelu, przyjemnej dla zmy-słów kąpieli w wodzie, używaniu miłych w dotyku i przytulnych ubrań.

Zmysł ruchu i równowagi Jaś jest niespokojnym i płaczliwym nie-mowlakiem. Łagodnieje jedynie, gdy leży w swojej kołysce. Mógłby być tak koły-sany całymi dniami! Jest wtedy spokojny i daje odpocząć rodzicom. Uśmiecha się szeroko, gdy tato mocno go rozhuśta, o co babcia niepotrzebnie się złości. Od momentu narodzin wielką przyjemność sprawiają Jasiowi wszelkie doznania ruchowe.

Zmysł równowagi ćwiczy się od chwili, gdy dziecko zaczyna wykonywać pierw-sze ruchy, balansując w macicy, czyli już od 8-10 tygodnia życia wewnątrzłono-wego. Początkowo spontaniczne ruchy dziecka są wolne, pozbawione gracji, ale już pod koniec 3 miesiąca stają się coraz bardziej wyspecjalizowane. Macica dostarcza płynnej amortyzacji,

dlatego maluszek swobodnie unosi się w wodach płodowych, kierując swą głowę na zmianę w dół i w górę. Powoli intensywność ruchów maleje – zaczyna brakować miejsca na wykonywanie zamaszystych ruchów, przewrotów i kopnięć. Mimo ciasnoty malec w ło-nie stale się porusza, co uspokaja go i pozwala poznawać świat. Nierucho-mieje gdy aktywna staje się matka. Dla prawidłowego rozwoju potrzebuje obu form aktywności – ruchu i odpoczynku, a mama może mu to według własnych odczuć zapewnić.Wszystkie mamy mogą doświadczyć spokoju dziecka, gdy chodzą. Przez całą ciążę malec odbiera i rejestruje w pa-mięci takie rytmiczne kolebanie się w czasie poruszania matki. Percep-cja huśtania doskonali zmysł równowa-gi płodu – dlatego bezruch matki może być niekorzystny ze względu na niedo-stateczną stymulację tego zmysłu. Dzi-dziuś zachowuje w pamięci rytmicz-ne kołysanie, tak więc huśtanie i kołysa-nie po urodzeniu daje mu poczucie cią-głości doświadczeń, uspokaja je i roz-luźnia. Delikatnie kołysane noworod-ki (szczególnie wcześniaki) lepiej rozwi-jają się pod względem fizycznym i emo-cjonalnym.

Świat zapachówHania wybiera się na świat dopiero za parę dni. Ale nie jest w stanie zignoro-wać nieprzyjemnego wiercącego w nosie zapachu curry. Co ta mama je? O wiele lepiej pachniała wczorajsza grzybo-wa… A i tak najbardziej lubię perfumy tatusia!

Być może niektóre z przyszłych mam będą zaskoczone, ale większość zapa-chów dociera do nienarodzonych dzieci. Zmysł węchu zaczyna rozwijać się około 9 tygodnia, a już 2 tygodnie później wyodrębniają się pewne receptory po-wonieniowe. Wody płodowe wypełniają otwory nosowe malucha, a ich zapach pochodzi z pokarmów spożywanych przez matkę. Ostre przyprawy (kmi-nek, curry itp.) nadają im specyficzną, nieprzyjemną woń. Zdolności węchowe szybko zwiększają się w trzecim try-mestrze, a doznania dziecka są zdu-miewająco bogate. Ma ono dostęp do różnorodnych zapachów, a nawet umie odróżniać ich komponenty. Dlatego też kilkudniowy noworodek potrafi uspokoić się wyczuwając zapach mleka matki i w ten sposób ją rozpoznając.

Maleństwo, chcąc odczuć świat na własnej skórze i doświadczyć pierwotnych wrażeń ssie palce,

dotyka ścian macicy, bawi się pępowiną i swoją niezwykle uwrażliwioną twarzą.

dotyk mamy

211(6)2011

MAMAMODNA

Tunika AnikaCena: 119 złProducent: MAMA I JAwww.mamaija.com.pl

38

Na zakupach

Receptą na wspaniały wygląd są dodatki –

to one powodują, że stylizacja staje się

ciekawa.

Dodatki:łańcuchy Promod, H&M, legginsy H&M, buty Top Shop

Marta Gałka Stylistkawww.osobistastylistka.pl

Szarości i złoto – recepta na świetny wyglądKarnawał sprzyja wieczornym wyj-ściom z domu, spotkaniom z przyja-ciółmi i świetnej zabawie. W weekendy znajomi biegną na imprezę, ukochany namawia na kolację w restauracji, przyjaciółka narzeka, że nie widziałyście się wieki... A Ty? Masz ochotę zaszyć się pod kołdrą, oglądać seriale i użalać się nad każdym dodatkowym ciążowym kilogramem... Zamiast tak spędzać czas, zastanów się, w jaki sposób w ciągu kilkunastu minut zrobić się na bóstwo i korzystaj z życia :)Receptą na wspaniały wygląd są dodatki – to one powodują, że stylizacja staje się ciekawa i nabiera indywidualnegocharakteru. Firmy ciążowe produkują wspaniałe ubrania-bazy, które łatwo jest odpowiednio ozdobić i dostosować do własnego stylu. Wśród ich oferty można znaleźć wiele klasyków – małe czarne,

szmizjerki, wieczorowe gładkie bluzki. Daje to ogromne pole wyobraźni i kre-atywności. Czy nie jest miło usłyszeć „Jak Ty pięknie wyglądasz w ciąży!”? Połączenie szarości i czerni – pozornie smutne i nudne, zyskuje nowy wymiar, kiedy postawimy kropkę nad „i” w po-staci złotych dodatków – łańcuchów, bransolet, kolczyków – w zależności od preferencji. Jeśli nie jesteś posiadaczką rudej czupryny, jak modelka na zdję-ciach, pociągnij usta czerwoną szminką. Daje to równie ciekawy efekt jak rudość na głowie. Pamiętaj, by na wieczór zwykłe legginsy zastąpić błyszczącymi a wielką, poręczną, wszystkomieszczącą torbę – małą kopertówką.

391(6)2011

Słodka drzemkaLampka przytulanka BarbapapaCena: 159 złProducent: Pabobowww.pabobo.pl

Pozytywka CotoonsCena: 69 zł

Producent: Smoby ToyS SaSwww.simba.com.pl

Babytalker 1020Cena: 169 zł

Producent: ToPComwww.topcom-kidzzz.pl

Karuzela nad łóżeczkoCena: 69 zł

Producent: Simba ToyS www.simba.com.pl

Elektroniczna niania DECT Philips AVENT

Cena: 599 złProducent: PhiliPS aVENT

www.philips.pl/avent

62

Na zakupach

Video Niania Luvion Grande Elite 3,5”Cena: 899 złProducent: luVioN PrEmium babyProduCTSwww.luvion.pl

Cena: ok. 899 złProducent JaNE

www.jane.pl

REKL

AM

A

Video nianiaz ekranemCena: ok. 860 złProducent: babymooValT ParTNErS FraNCJawww.poltradewaletko.pl

Monitor oddechu AC300Cena: 389 złProducent: aNgElCarEwww.angelcare.pl

Cyfrowa elektroniczna niania z kamerą

Regulator snu dziecka + lampka + zegarCena: 129 zł

Producent: ClaESSENS’ KidSwww.kidsleep.pl

Elektroniczna opiekunka

ECO CONTROL plusCena: 499 zł

Producent: NuK www.nuk.com

Przytulanie Bardzo ważne jest patrzenie dziecku w oczy i przytulanie podczas karmienia piersią lub butelką. Sfera zmysłów zapa-mięta komfort dostarczany wraz z poży-wieniem, które będzie kojarzyć się z sa-mymi przyjemnościami. Maluch nie bę-dzie stresował się w przyszłości nauką samodzielnego jedzenia.

Poznajemy sztućce (3-6 m-c)Gdy dziecko widzi po raz pierwszy łyż-kę, łyżeczkę czy widelec, nie wie z czym ma do czynienia. To rodzice oswaja-ją go ze światem. Najpierw zaprezen-tuj dziecku pustą łyżeczkę. Trzymaj ją przed oczami malca, mówiąc przy tym same miłe rzeczy, tak by łyżeczka już za-wsze kojarzyła mu się przyjaźnie. Mo-żesz mruczeć z zadowolenia, używać zdrobnień „mniam mniam”, „pycha”, „mhmhm” – wszystko, co będziesz wy-korzystywać przy normalnym posiłku. Gdy oswoisz już dziecko ze sztućcami nabierz na łyżeczkę trochę jedzenia i daj je dziecku spróbować. Szybko zrozumie do czego służą łyżeczki i będzie podeks-cytowane na ich widok. W ten sposób w mgnieniu oka przyzwyczai się do ko-rzystania ze sztućców.

Zabawa rękomaKiedy malec będzie potrafił już wygod-nie siedzieć w wysokim foteliku, kładź przed nim przekąski tak, aby sam po nie sięgał. Próbując ich dosięgnąć, będzie nabywał zręczności i rozwijał zdolności manualne, które pozwolą mu na pre-cyzyjne trafianie do ust. Chwal maleń-stwo za każdym razem jak wykona te czynności poprawnie. Będzie wiedział, że sprawia tobie przyjemność i zyskuje pochwały gdy będzie stosował się do zasad przy stole.

Uśmiech Dla dziecka jedzenie powinno kojarzyć się wyłącznie z przyjemnością. Dlatego podejmując pierwsze próby karmienia zawsze powinno się radośnie uśmie-chać. Uśmiech zwiększa szansę, że dziecko polubi czas posiłków.

MaM

MaM

foto

sist

er.e

u

76

Dzidziuś w centrum uwagi

Kuchennewojny domowe

Anna Englert - Bator Psycholog

Wojen z maluchami przy stole można uniknąć. Rodzice muszą zdać sobie tylko sprawę, że wprawdzie to oni są mądrzej-si od swych dzieci, ale to ich maluchy są od nich sprytniejsze… W bataliach przy posiłkach nie warto brać udziału. Lepiej przeczekać, zaciskając zęby i uzbrajając się w cierpliwość.

Snacki do rączkiMałe dzieci zazwyczaj lubią jeść bisz-kopty, chrupki kukurydziane, krakersy ryżowe, jabłka, banany, marchewki. Do-brze jest je podawać maluchom w wersji nie rozdrobnionej. Kształtuje to zgryz dziecka, przyzwyczaja do jedzenia i uczy zręczności. Pilnuj tylko by się nie zakrztusiło!

Atmosfera i miejsce przy stoleDobrze by malec miał swoje własne miejsce przy stole. Im szybciej tym le-piej, nawet gdy początkowo będzie je-dynie przeżuwał przy nim swoje chrup-ki. Jeśli będzie uczestnikiem posiłków odbywających się w przyjaznej, rado-snej atmosferze, staną się dla niego waż-ne i będzie w nich uczestniczył z przy-jemnością.

Bez zmuszaniaJeśli zniechęcisz dziecko do jedzenia, nauczenie go samodzielnego spożywa-nia posiłków będzie niemożliwością. Matka natura jeszcze nikomu nie po-zwoliła zagłodzić się na własne życze-nie! Nie biegaj za dzieckiem próbując wcisnąć mu kolejną łyżkę zupki przecie-rowej, za to sama jedz przy nim. Niech widzi apetyczne jedzenie, które sprawia przyjemność Mamusi czy Tatusiowi. Prędzej czy później sam będzie chciał spróbować.

aBaKus

phil

ips

Pracę nad nawykami ży-wieniowymi Waszych po-ciech należy rozpocząć jak najwcześniej. Między 3 a 9 miesiącem życia można już wiele zdziałać, odwołując się do różnych gier i zabaw, aby ułatwić dziecku i so-bie naukę samodzielnego jedzenia.

771(6)2011

Uczymy dziecko samodzielnego jedzeniawojny domowe

3(21)2010www.�wnetrzeiogrod�.�pl 137

Jeśli chcesz przeczytać więcej

Zamów katalog!Przesyłka gratis!!!