CSIO5* NEWS

14
Srona 3 Na miejsca, gotowi..... Polak na podium Podkowa na szczęście Gari Zoher- wywiad Pokaz koni fryzyjskich Stajemy dla was na głowie! Już pierwszego dnia tych wyjątkowych zawodów, dane nam było usłyszeć Mazurek Dąbrowskiego, a to dzięki spektakularnemu zwycięstwu reprezentanta Polski Maksymiliana Wechty dosiadającego klaczy Boliwia. Zawodnik, przy owacji dopingującej publiczności, bezbłędnie pokonał parkur przeszkód o wysokości 140 cm w czasie 60,04 s, tym samym dystansując rywali. Drugie miejsce na podium zajął francuz Robert Breul, a trzecie Yazmin Pinchen, zawodniczka startująca w barwach Wielkiej Brytanii. Można śmiało powiedzieć, że w So- pocie zapisują się nowe karty dzie- jów polskiego jeździectwa- pierwsze w historii zawody CSIO o randze 5* oraz zwycięstwo Polaka w pierwszym konkursie tychże zawodów. To wielki sukces! Tegoroczne zawody CSIO Sopot 2015 to niezwykle prestiżowe wydarzenie w kalendarzu polskich imprez jeździeckich. Po raz pierwszy w historii bowiem Fédération Equestre Internationale (FEI) przyznała Polsce prawo organizacjii Międzynarodowych Zawodów w Skokach przez przeszkody o tak wysokiej, pięciogwiazkowej randze. Wielbicielom porannych spacerów po sopockim molo w promieniach wschodzącego słońca Organizatorzy przygotowali niespodzianki ‘Chciałbym Wam pokazać naturę koni, ich duszę. Chce, żebyście zrozumieli, że konie są bardzo mądre i zrobią wszystko o co je poproszę.’ Po raz pierwszy na zawodach CSIO w Sopocie mięliśmy okazję podziwiać pokaz majestatycznych, koni fryzyjskich ze stajni Wiesława Sadkowsiego. Piękne ‘czarne perły zrobiły na publiczności duże wrażenie, czemu dano wyraz gromkimi brawami. Organizatorzy dołożyli wszelkich starań aby przybliżyć publiczności atmosferę nadchodzącyego wydarzenia. Na placu przed Strona 2 Srona 2 CSIO5* NEWS CSIO***** SOPOT 4-7.06.2015

description

Historyczne zawody CSIO5* Sopot 2015 już za nami. Było pięknie! Organizacja na najwyższym poziomie, wielkie gwiazdy światowego jeździectwa i ponad 20 000 widzów przyczyniło się wyjątkowej atmosfery tego niecodziennego wydarzenia. Przypomnijmy sobie raz jeszcze kluczowe momenty zawodów na łamach publikacji CSIO5* News przygotowanej specjalnie z tej okazji. Miłej lektury!

Transcript of CSIO5* NEWS

Page 1: CSIO5* NEWS

Srona 3

Na miejsca, gotowi.....

Polak na podium

Podkowa na szczęście

Gari Zoher- wywiad

Pokaz konifryzyjskich

Stajemy dla was nagłowie!

Już pierwszego dnia tych wyjątkowych zawodów, dane nam było usłyszeć Mazurek Dąbrowskiego, a to dzięki spektakularnemu zwycięstwu reprezentanta Polski Maksymiliana Wechty dosiadającego klaczy Boliwia. Zawodnik, przy owacji dopingującej publiczności, bezbłędnie pokonał parkur przeszkód o wysokości 140 cm w czasie 60,04 s, tym samym dystansując rywali. Drugie miejsce na podium zajął francuz Robert Breul, a trzecie Yazmin Pinchen, zawodniczka startująca w barwach Wielkiej Brytanii.Można śmiało powiedzieć, że w So-pocie zapisują się nowe karty dzie-jów polskiego jeździectwa- pierwsze w historii zawody CSIO o randze 5* oraz zwycięstwo Polaka w pierwszym konkursie tychże zawodów. To wielki sukces!

Tegoroczne zawody CSIO Sopot 2015 to niezwykle prestiżowe wydarzenie w kalendarzu polskich imprez jeździeckich. Po raz pierwszy w historii bowiem Fédération Equestre Internationale (FEI) przyznała Polsce prawo organizacjii Międzynarodowych Zawodów w Skokach przez przeszkody o tak wysokiej, pięciogwiazkowej randze.

Wielbicielom porannych spacerów po sopockim molo w promieniach wschodzącego słońca Organizatorzy przygotowali niespodzianki

‘Chciałbym Wam pokazać naturę koni, ich duszę. Chce, żebyście zrozumieli, że konie są bardzo mądre i zrobią wszystko o co je poproszę.’

Po raz pierwszy na zawodach CSIO w Sopocie mięliśmy okazję podziwiać pokaz majestatycznych, koni fryzyjskich ze stajni Wiesława Sadkowsiego. Piękne ‘czarne perły zrobiły na publiczności duże wrażenie, czemu dano wyraz gromkimi brawami.

Organizatorzy dołożyli wszelkich starań aby przybliżyć publiczności atmosferę nadchodzącyego wydarzenia. Na placu przed

Strona 2

Srona 2

CSIO5* NEWSCSIO***** SOPOT4-7.06.2015

Page 2: CSIO5* NEWS

Niezwykłakonferencja prasowa

CSIO5* NEWS 2

Na miejsca, gotowi....W ostatnich dniach Hipodrom Sopot tętnił życiem, a w powietrzu dało się wyczuć aurę rosnącego napięcia i wyczekiwania, która towarzyszyła ostatecznym przygotowaniom do rozgrywania najbardziej prestiżowych zawodów w Polsce- Międzynarodowych Zawodów w Skokach przez Przeszkody CSIO 5* Sopot 2015. Jak to zauważył sędzia Dariusz Orzoł podczas nietuzinkowej konferencji prasowej, na której prelegenci pojawili się konno oraz w zabyt-

Organizatorzy dołożyli wszelkich starań aby przybliżyć publiczności niezwykłą atmosferę nadchodzącyego wydarzenia. Na placu przed fontanną u wejścia na sopockie molo w niedzielę 30 maja odbył się ‘CSIO5* Sopot Celebration Dance’- happening z udziałem Maćka ‘Gleby’ Florka- zwycięzcy pierwszej edycji ‘You Can Dance’. Jak przyznał, jazda konna to jego nowa pasja tak więc drążek do ćwiczenia elementów tanecznych chętnie zamienia na bryczesy i siodło. Nie przeszkodziło mu to jednak w niezwykle energetyczny sposób porwać członków Komitetu Organizacyjnego oraz przechodniów do wspólnego radosnego tańca. W podziękowaniu za wspólną zabawę wszyscy uczestnicy otrzymali wejściówki na nadchodzące zawody.W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele komisji sędziowskiej- Agata Jarzycka- Stefańska i Dariusz Orzoł. Do odwiedzenia Hipodromu zachęciła wszystkich pani Wiceprezes- Kaja Koczurowska-Wawrzkiewicz

kowej bryczce,. ‘aby uzyskać prawa do rangi 5 * należy spełnić szereg wymogów. Doskonała współpraca między władzami miasta i organi-zatorami, oraz infrastruktura Hipo-dromu sprawiła, ze FEI zezwoliła na przeprowadzenie zawodów o tej randze.’ Rzeczywiście doskonała współpraca pomiędzy zarządem Hipodromu i władzami miasta rzuca się w oczy. Kampania promująca Międzynarodowe Zawody CSIO5* dotarła do najdalszych zakątków Trójmiasta- od lotniska Rębiechowo, gdzie piękna grafika CSIO witała przylatujących podróżnych, pop-rzez molo z wpisującym się w pejzaż Orłowskiego Klifu billboar-dem aż po ekrany led (Ergo Arena, Aleja Niepodległości), na których przechodnie mogli obejrzeć spot re-klamowy przygotowany specjalnie z okazji tego prestiżowego wydarze-nia. Jak stwierdziła rzecznik prasowa Urzędu Miasta w Sopocie, Magda-lena Jachim, „Kampania promocyjna

CSIO jest obecna we wszystkich mia-stach Polski! Jeśli jesteśmy w stanie zorganizować zawody o 5* randze to znaczy, że mamy doskonalą infrastrukturę, jesteśmy sprawni or-ganizacyjnie i warto tu przyjeżdżać!‘’Przygotowania do organizacji tego wydarzenia trwały już od zeszłego roku, kiedy, po bardzo udanych zawodach CSIO*** So-pot 2014 Międzynarodowa Feder-acja jeździecka FEI nieoczekiwanie przyznała miastu Sopot prawo do organizacji prestiżowych zawodów CSIO5*, uznając tym samym że pod względem organizacyjnym dorównuje takim światowej sławy ośrodkom jeździeckim jak Barcelona , La Baule czy Abu Dhabi. Konferencję prasową podsumował były trener polskiej kadry narodowej w skokach, a obecny nowy Dyrektor Sportowy zawodów CSIO w Sopocie Rudiger Wassibauer ‘ Polacy są w dobrej formie i posiadają bardzo do-brych zawodników, jednak będzie to

‘Polacy są w dobrejformie’

DZIEŃ 1- 04.06

Page 3: CSIO5* NEWS

3

Zapowiedźpokazu Gari ZoheraGari Zoher – francuska gwiazda tegorocznych pokazów konnych, która wystąpi na tegorocznym CSIO 5* Sopot 2015. Nasz gość z Francji zabierze nas w hipnotyzującą podróż do świata koni, pokaz odbędzie się trzeciego i czwartego dnia zawodów (sobota oraz niedziela). Po długim i wyczerpującym treningu Gari Zoher zgodził się udzielić nam wywiadu.

dla nich duże wyzwanie ze względu na bardzo wysoki poziom tegoroc-znych uczestników.’’ Dzisiejszy sukces Maksymiliana Wachty napawa opty-mizmem co do dalszych startów Po-

laków. Życzymy naszej reprezentacji powodzenia!

– Obserwowałam Twój trening, trwał bar-dzo długo, musisz być wyczerpany.Tak, trochę jestem. Ćwiczyłem dość długo, ponieważ chciałbym, aby mój pokaz zrobił na wszystkich wrażenie.– Niestety nie mieliśmy okazji obejrzeć całego treningu, czy możesz nam zdradzić co zaprezentujesz na sobot-nim pokazie?- Chciałbym Wam pokazać naturę koni, ich duszę. Chce, żebyście zrozumieli, że konie są bardzo mądre i zrobią wszystko o co je poproszę.– Jak minęła podróż? Na pewno nie było łatwo przyjechać do Polski z trzema końmi.

- Tak, to trochę męczące, ale konie są do tego przyzwyczajone a same występy traktują jak zabawę, nie wiem czy widziałaś, że podczas treningu biały koń się po prostu bawił i robił sobie żarty.– Dlaczego zdecydowałeś się na przyjazd na polski Hipodrom? Jesteś wielką gwiazdą, a jednak zgodziłeś się na przyjazd do nas.- Byłem w Niemczech, gdzie również pokazywałem swoje show i dostałem taką propozycję. Dla mnie to ogromny zaszc-zyt, że zostałem zaproszony na tak wielkie przedsięwzięcie.– A jak pierwsze wrażenia z Polski, podoba Ci się?- Przyjechałem wczoraj, ale jak na razie jest wszystko na plus, bardzo mi się podoba. Niestety nie wiem o niej zbyt wiele, bo nie miałem czasu na zwiedzanie. Jednak mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić w najbliższych dniach.

Zapraszamy na to niezapomniane show!

Rozmawiała Justyna Jaworska

DZIEŃ 1- 04.06

Page 4: CSIO5* NEWS

CSIO5* NEWS 4

Wywiad z Jos Lansinkiem-reprezentantem Belgii

KULTURA

WernisażW piątek 05.06 o godz. 18 odbył się wernisaż obrazów Adama Siałkowskiego, niezależnego malarza, którego prace z pogranicza baśni, mistycyzmu i poezji zabierają odbiorcę w magiczną podróż w głąb końskiej i człowieczej duszy.

Jos Lansink, holenderski jeździec sportowy, mistrz świata z 2006 roku , chwilę po swoim starcie w konkursie o nagrodę BMW Bawaria Motors, zgodził się udzielić nam wywiadu.Jak podoba Ci się Hipodrom i organizacja CSIO w Sopocie?– Kiedy byłem tutaj 3 lata temu, teren był w trakcie rozbudowy, chociaż już wtedy zakres prac zrobił na mnie duże wrażenie. Dzisiaj to wrażenie jest jeszcze większe- powiększony plac, nowoczesne obiekty w pełni spełniają wymagania organizacji zawodów o randze 5 gwiazdek, jestem szczęśliwy że mogę tutaj być. - Jak oceniasz swój przejazd i jak spisał się Twój koń – Go Easy de Muze?– Świetnie, mam nadzieję, że zakwalifikowałem się do Grand Prix. Niestety nie mam ze sobą swojego bardziej doświadczonego konia, starty na młodszym, mniej doświadczonym rumaku traktuję jako formę traningu- przygotowanie do startów w trudniejszych konkursach. - W takim razie jakie konie przywiozłeś ze sobą do Polski?– Przyjechał ze mną Ensor de Litrange LXII, to jego drugi start po kontuzji, będzie skakał jutro w Pucharze Narodów. Kolejnym jest For Cento – nowy koń który ma za sobą starty tylko w dwóch zawodach oraz Go easy de Muze – na którym startowałem w tym konkursie.-Jak często musisz trenować aby osiągnąć taki stopień pefekcji?– Trenuję codziennie od kiedy byłem dzieckiem. Pokochałem konie mając 3 lata, bawiąc się z ulubionym kucykiem, a teraz mam już 54 i nadal muszę ćwiczyć, żeby utrzymać formę

W ramach promocji zawodów CSIO odbył się międzyszkolny konkurs plastyczny ‘Konno przez Sopot’ w którym wzięły udział dzieci z klas 0-6 trójmiejskich szkół. Celem konkur-su było promowanie niezwykłego wydarzenia jakim niewątpliwie są za-wody CSIO5* w Sopocie wśród dzieci i młodzieży, zachęta do aktywnego, twórczego spędzania wolnego czasu i odkrywania pięknych, nietuzinkow-ych miejsc w mieście Sopot. Dzieci po raz kolejny stanęły na wysokości

zadania. Nadesłano do nas niemal 100 prac zachwycających świeżością i oryginalnością spojrzenia na piękny sport którym jest jeździectwo i w ciekawy sposób ukazujących niezwykłe miejsca w naszym mieście Pierwsze miejsce w kategorii klas 0-3 zdobyła Hania Rusińska z SP 1 w Sopocie, a w kategorii klas 4-6 Natalia Kwiatkowska z SP 9 w So-pocie, wygrywając dla swoich klas wejściówki na zawody z możliwością korzystania z atrakcji i ciepłym posiłkiem. Gratulujemy!

Prace młodych artystów można podziwiać na wystawie umieszc-zonej na ścianie pośrodku białej trybuny. Mamy nadzieję, iż konkurs zachęci dzieci i młodzież do dalszych eksperymentów ze sztuką oraz do zaangażowania w piękny sport jeździecki.

Adam Siałkowski, ur. w 1953 r., oprócz malarstwa zajmuje się szeroko pojętą twórczością artystyczną- projektowani-em, reżyserią i aranżacją widowisk. Jego życie jest nie-rozerwalnie związanie z końmi- jest ich hodowcą i właśnie ob-cowanie na co dzień z tymi pięknymi zwierzętami i fascynacja ich tajemniczą naturą stanowi inspirację jego twórczości.

Konno przez Sopot

W roku 2005 podczas otwarcia imprezy jeździeckiej twórca reżyserował widow-isko przedstawiające narodzenie konia jako piątego żywiołu, jego historię. Jak twierdzi, na przekór dobrze znanemu cytatowi z ‘Nowych Aten’ autorstwa Bene-dykta Chmielowskiego ‘koń jaki jest każdy widzi’, chce ukazać to piękne zwierzę jako otoczone aurą niedopowiedzeń

pozostawiających odbiorcy duże pole do interpretacji i osobistych odniesień. Ot-warta dla odwiedzających w czasie CSIO wystawa twórczości Adama Siałkowskiego niezmiennie budzi okrzyki zachwytu z ust odwiedzających, wypowiadane w wielu językach. Sztuka jest wszak uniwersalną formą komunikacji!

Konno przez Sopot

DZIEŃ 1- 04.06

Page 5: CSIO5* NEWS

Laura Renwick GB z Panią Prezes Magdaleną Rutkowską

‘Grubasy’ z Kętrzyna

5 CSIO SOPOT 2015

Ruszyły Międzynarodowe Oficjalne Zawody w Skokach CSIO 5*!Na sopockim Hipodromie zbiera się coraz większa publiczność, a emocje z każdym konkursem rosną. W dniu dzisiejszym odbył się Konkurs nr 1 Zwykły o Nagrodę Prezesa Polskiego Związku Jeździeckiego Łukasza Ab-garowicza Pod Patronatem Trójmi-asto.pl (pula nagród 30 tys. zł). Do konkursu przystąpiło 70 par, parkur został pokonany bezbłędnie przez 26 zawodników. Laureatem tego konkursu został Polak – Maksymilian Wechta, startujący na klaczy Boli-wia. To było wspaniałe rozpoczęcie zawodów. Na drugim miejscu uplasował się Francuz – Robert Breul na klaczy Bashka de Mortinsaet. W pierwszej dziesiątce znalazł się jeszc-ze jeden Polak – Krzysztof Ludwiczak, który startował na wałachu Quinn 17. Wszystkim zawodnikom gratulujemy.O godzinie 13:30 odbył się Konkurs nr 2 – dwufazowy o Nagrodę Shera-ton Hotel Sopot Pod Patronatem Ra-

dia Gdańsk (pula nagród 52 tys. zł). Zwyciężyła Laura Renwick z Wiel-kiej Brytanii startując na wałachu Rembrandt Blue uzyskując czas 28,9 sekund w fazie drugiej. Mie-jsce drugie zajął Włoch – Emanuele Gaudiano na klaczy Cocoshynksy. W pierwszej dziesiątce znalazło się dwóch Polaków: Grzegorz Psiuk zajął czwarte miejsce na ogierze Ares oraz Maksymilian Wechta zajął szóste miejsce na ogierze Coriano Ass.Konkurs nr 3 zwykły o nagrodę BMW Bawaria Motors Gdańsk (pula nagród 98 tys. zł). Do konkursu przystąpiło 80 par, w tym 11 pol-skich jeźdźców. Pierwsze miejsce zajął Meksykanin Santiago Lambre na klaczy Rahmannshof Before, drugie miejsce zajął Ferenc Szentir-mai z Ukrainy startując na wałachu Quickdiamond. Najlepszą polską parą okazali się Łukasz Wasilewski z wałachem Wavantos V. Renvilleho-eve zajmując 10 miejsce.

DZIEŃ 1- 04.06

Podsumowanie pierwszego dnia zawodów

Page 6: CSIO5* NEWS

CSIO5* NEWS 6

Dzień drugi sportowych emocji

Pokazy konne

Kolejny zwycięski poranek dla Maksymilana WechtyDrugi dzień emocjonujących rozgrywek CSIO5* 2015 rozpoczął się konkursem dwufazowym o nagrodę Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struka. Najwyższe miejsce na podium zajął ponownie reprezentant Polski Maksymilian Wechta i Boliwia. To się nazywa udany początek dnia! Na naszych łamach wywiad ze zwycięzcą!

Dla wielbicielek pięknych, stylow-ych i niebanalnych akcesoriów firma Petit przygotowała nie lada gratkę- limitowaną kolekcję bransolet które designem nawiązują do grafiki promującej zawody i z wygrawerowa-nym logo CSIO5* Sopot 2015!Srebro, kamienie szlachetne, kryształki Swarovskiego to ulubione materiały pracowni artystycznej. Z pewnością bransolety z nich wykonane stanowić będą trwałą i nietuzinkową pamiatkę z tego wyjątkowego wydarzenia. Zapraszamy do oficjalnego sklepi-ku CSIO5* 2015, który znajduje się pod największą otwartą trybuną. Czeka tam na Państwa duży wybór wyjątkowych gadżetów, więc każdy na pewno znajdzie coś ciekawego dla siebie!

Zagwarantowałeś nam bardzo emocjonujące poranki. Wygrałeś już w dwóch konkursach – i to dwa dni z rzędu w konkursach otwierających. Jak się przygotowywałeś do tych pięciogwiazdkowych zawodów, aby osiągnąć tak wysokie wyniki?Szczerze mówiąc, przygotowywałem się do tego startu stosunkowo krótko – wszystko ze względu na moją kontuzję. Mimo tych przeciwności z pomocą innych jeźdźców i pod moim czujnym okiem konie były cały czas trenowane – skokowo i przede wszyst-kim kondycyjnie. Z Boliwią, która wygrała na tych zawodach dwukrotnie ćwiczyłem dosyć krótko. Byliśmy na dwóch zawodach ogólnopolskich, gdzie ją oszczędzałem, ale, jak to Boliwia, spisywała się bardzo dobrze. Przygotowania więc, nie były długotrwałe, ale na szczęście wystarczające!Jak oceniasz odnowiony Hipodrom, jego infrastrukturę – czy rzeczywiście jest przy-gotowana na pięciogwiazdkową rangę?Myślę, że tak. Wszystko teraz wygląda fan-tastycznie: nowe stajnie, rewelacyjna hala na której można potrenować przed star-tem, a przede wszystkim powiększony plac konkursowy – na którym jeździ się naprawdę dobrze. Można na nim śmiało galopować, a gospodarz toru dostosowuje

parkury do wielkości toru. Muszę przyznać, sopocki Hipodrom robi niesamowite wrażenie.Jesteśmy bardzo zaskoczeni, że mimo młodego wieku masz już tak wiele osiągnięć na swoim koncie. Od kiedy zacząłeś swoją przygodę z końmi i jak to się zaczęło?Pierwszy start miałem w wieku 13 lat na

Unikatowa kolekcjabiżuterii CSIO5*

kucyku na zawodach w Szczepankowie u Pana Szymona Taranta. Konie od zawsze były pasją mojego taty – zawsze chciał je mieć i to właśnie nimi zajmować. Na samym początku robił to czysto hobbystycznie, a później otworzył klub jeździecki – i jak widać niedaleko pada jabłko od jabłoni, konie stały się również moją pasją i sam

Czarne perłynad BałtykiemPodczas pierwszego dnia zawodów CSIO 5* odbył się pokaz koni fry-zyjskich, przygotowany przez stajnie Wiesława Sadowskiego. Te wyjątkowe konie, które charakteryzują się bujną grzywą i okazałym ogonem wspaniale zaprezentowały się na sopockim Hipo-dromie.– Czy mógłby Pan w skrócie wytłumaczyć nowicjuszom w świecie koni, czym wyróżniają się konie fryzyjskie?Konie fryzyjskie nie różnią się wiele od innych koni. Na wstępie zaznaczę, że nie jest to koń zimnokrwisty –jak niek-tórzy uważają. Jest to najstarsza rasa koni, która jest bardzo wytrwała. Konie te najczęściej są prezentowane na za-wodach ujeżdżeniowych i do powożenia bryczką. Obejmuje to wszystkie karety w Anglii, które występują w dostojnych pokazach. W naszych występach brały udział tylko wyselekcjonowane ogiery w wieku 3–lat, które są po zakładach treningowych w Holandii. Następnie są trenowane w Polsce, aby odpowiednio przygotować je do pokazów.– Jak się pan przygotowywał do tego

pokazu? Ile czasu trzeba ćwiczyć, żeby uzyskać tak wysoki poziom, który mieliśmy okazję zobaczyć na pokazie?Żeby uzyskać taki efekt jak na tym pokazie potrzeba ok. 3-4 lat treningu. Codziennie 2 godziny dziennie poświęcamy na tren-ing parowy, w singlach, w czwórkach – tak mniej więcej należy te konie zmieniać.– Jak Pan ocenia teren Hipodromu? Co się Panu tutaj najbardziej spodobało?W tym momencie widzimy ogromną przemianę, ponieważ przyjechaliśmy tu pierwszy raz od kilku lat i nie możemy się odnaleźć! Jest nowa hala, ujeżdżalnia i wiele innych miejsc. – Jakie pokazy w Państwa wykonaniu będziemy mieli okazje jeszcze zobaczyć?Będziecie mieli okazję nas jeszcze kilka razy obejrzeć. Jutro o 13:30 wjedziemy bryczką z Panem Prezydentem Sopotu – Jackiem Karnowskim. W sobotę planujemy show z wykorzystaniem innej bryczki. Na występach pokażemy kilka wymyków i pokażemy, że konie fryzyjskie doskonale radzą sobie w sporcie wyczynowym.

DZIEŃ 2- 05.06

chciałem spróbować. Najpierw kupiliśmy kucyka, na nim zacząłem trenować i tak to się właściwie zaczęło.Czy masz jeszcze jakieś hobby, inne zain-teresowania? Czy jeździectwo zajmuje tyle czasu, że nie starcza go na inne pasje?Zawsze staram się rozdzielić moje życie za-wodowe z przyjemnościami. Każda dziedzi-na sportu tak naprawdę jest mi bliska. Jeśli mam okazję, to chodzę na mecze piłki nożnej czy żużlu. Po prostu żyję jak każdy inny człowiek – w miarę możliwości i przede wszystkim wolnego czasu, którego w moim przypadku niestety nie ma zbyt wiele.Jakie konie ze sobą do nas zabrałeś? Oczywiście oprócz Boliwii, którą wszyscy już doskonale znają ze względu na to, że stała się gwiazdą tegorocznych zawodów! Oczywiście wziąłem wspomnianą Boliwię! Podczas Dużej Rundy będę startować z Londonem – pierwszego dnia miałem z nim dwa błędy, ale mam nadzieję, że w sobotę powalczę o lepszy wynik. Na średnią rundę wziąłem Coriano, który jest stosunkowo młodym koniem – ma 9 lat i dopiero zac-zyna występować na konkursach wyższego poziomu. Mimo to pierwszego dnia za-wodów bardzo dobrze się spisał, zajęliśmy szóste miejsce. Dzisiaj natomiast nie wyszedł mi jeden z zakrętów, przez co koń się przyblokował, ale myślę że był to „wy-padek przy pracy” i jutro już będzie dobrze.Jakie masz plany na ten sezon? Gdzie możemy Cię zobaczyć po CSIO 5*?Na chwilę obecną mam jedynie wstępny plan, ponieważ skupiam się na obecnych zawodach w Sopocie. Za tydzień czeka mnie CSI 4* w Poznaniu, (...) Planuje na spokojnie zdobyć jak najwięcej punktów na Międzynarodowych Zawodach w Polsce, bądź za granicą.

Page 7: CSIO5* NEWS

Andre Thieme i Conthendrix- Niemcy

Jerome Hurel i Quartz Rouge- Francja

7

Niemcy-zwycięzcami w Pucharze Narodów

Puchar Narodów powstał w 1909 roku i jest jednym z najstarszych kon-nych turniejów w Europie. W roku 1930 Międzynarodowa Federacja Jeździecka (FEI) została jego współorganizatorem. Motto Pucharu Narodów „Narodowa duma i międzynarodowy entuzjazm” najlepiej wyraża ducha tych zawodów.W kwietniu 1925 roku w Nicei polski zespół w składzie: Adam Królikiewicz na Picadorze, Kazimierz Szosland na Cezarze, Karol Róm-mel na Revcliffe i Henryk Dobrzański na Mumm Extra Dry pierwszy raz w historii zajął pierwsze miejsce w konkursie Pucharu Narodów w skokach przez przeszkody.Puchar Narodów jest konkursem zespołowym składającym się z dwóch nawrotów. Zgodnie z regulaminem zawod-nik musi dosiadać tego samego konia. Po pierwszym nawrocie osiem najlepszych zespołów berze udział w drugim nawrocie. Suma punktów karnych uzyskanych przez trzech najlepszych zawodników z pierwsze-go nawrotu jest dodawana do sumy punk-tów karnych trzech zawodników zespołu w drugim nawrocie.W tym roku finał konkursu odbędzie się w Barcelonie. Kwalifikacja do niego odbywa się w 19 państwach. Polska jest krajem, należącym do drugiej dywizji europejskiej.Podczas drugiego dnia Międzynarodowych Zawodów CSIO5* w Sopocie Furusiyya FEI Nations Cup był niewątpliwie najbardziej emocjonującym konkursem. W szranki stanęło aż 52 zawodników z 13 państw świata. Zespół Polski wystartował w następującym składzie:

Marek Lewicki na AbigejKrzysztof Ludwiczak na ZoweiZuzanna Gowin na Emperio van’t RoosakkerPiotr Morsztyn na Osadkowski v. Halen

Zacięta rywalizacja trwała do ostatnich minut konkursu. Polska zajęła ostatecznie ex aequo z Rosją 4 miejsce z wynikiem 17 punktów karnych.

Emocje sięgnęły zenitu podczas rozgryw-ki, w której rywalizowały drużyny z Nie-miec i Francji. Szybki i bezbłędny przejazd reprezentanta Niemiec Andre Thieme na koniu Conthendrix zapewnił tej ekipie najwyższe miejsce na podium.

‘Nie było zbyt wiele czasu na przygotow-ania, jednak doping był tak ogromny!’ skomentował zawodnik podczas kon-ferencji prasowej, która odbyła się po zakończeniu konkursu. ‘Niezwykle dodało mi to sił, panująca wtedy atmosfera jest wręcz nie do opisania!”

Thieme opowiedział również o rumaku, którego dosiadał podczas zawodów o Puchar Narodów – Conthendrix’ie – nabył go kilka lat temu: „wówczas był to młody, trochę dziki, niedoświadczony koń. Jednak konsekwencja w odbywanych treningach sprawiła, że osiągnął niesamowitą formę, czego dowiódł podczas zawodów.”

Janne-Friederike Meyer, zawodniczka z reprezentacji niemiec przyznała, że jest zachwycona Sopotem. ‘Przed zawoda-mi miałam okazję, aby się odpowiednio zrelaksować i przygotować do zawodów we wspaniałym hotelu z widokiem na morze. To prawie jak wakacje!’

Konferencję podsumowała Dyrektor za-wodów Kaja Koczurowska - Wawrzkie-wicz ‘Organizacja zawodów rangi 5* nie należy do łatwych zajęć, długo nad tym pracowaliśmy i cieszymy się widząc efekt naszej pracy! Mamy ambicje, aby utrzymać ten wysoki poziom a nawet go polepszać!’

05.06.2015

Page 8: CSIO5* NEWS

CSIO5* NEWS 8

Sopocka publiczność miała okazję obejrzeć niecodzienny pokaz. Grubasy -bo tak pieszczotliwie nazywamy konie zimnokrwiste – zaprezentowały się w uroczym kadrylu w sulkach. Jerzy Gawarecki – dyrektor stadniny koni Nowe Janko-wice w Kętrzynie i członek Polskiego Związku Hodowców Koni opowiada o tej ważnej w polskiej hodowli rasie.Ile koni zimnokrwistych przywiózł Pan ze sobą do Sopotu?Przywiozłem ze sobą 8 ogierów. Sześć z nich są końmi z hodowli koni Nowe Jankowice. Jednego z ogierów przywiozłem ze Szwecji. Jednego natomiast nabyliśmy z prywatnej ho-dowli z Podlasia.

Czy mógł by Pan przedstawić krótką charakterystykę koni zimnokr-wistych?Są to konie bardzo łagodne, jeśli do-brze się je traktuje i odpowiednio postępuje. Z całą pewnością łatwo je tresować, gdyż są bardzo posłuszne. Widać to było podczas pokazu, na którym lekko i z gracją manewrowały między przeszkodami. Mają na tyle łagodny charakter, że powoziły nimi dziewczęta w wieku 12 – 16 lat.Jak dba Pan o swoje konie, aby były w tak dobrej formie?Żywimy je raczej normalnie, tak samo jak inne konie, owsem i sianem. Da-jemy im także dodatki mineralno-witaminowe, mają dużą masę więc potrzebują źródła energii. Poza tym nic więcej im nie trzeba a hodowanie ich jest łatwe i przyjemne.Jakie są tradycje hodowli koni zim-nokrwistych w Polsce?Sam Polski Związek Hodowców Koni ma 120 lat. Od tego czasu za-jmujemy się hodowlą koni zimnokr-wistych. Wiele pokoleń miało szansę doskonalić tradycje hodowlane tych wspaniałych stworzeń.Czy konie z polskiej hodow-li mają jakieś sukcesy na arenie

DZIEŃ 2- 05.06

‘Grubasy’ z Kętrzyna

międzynarodowej?Z Polski kilka ogierów zostało wyek-sportowanych za granicę, np. do Nie-miec, gdzie pracowały w gospodarst-wach agroturystycznych. Przyjazd do Sopotu to dla nas duży zaszczyt. Nie jest to jedyne miejsce w Polsce, w którym prezentujemy nasze konie. Byliśmy także na Cavaliadzie w War-szawie czy Poznaniu.Jak konie zniosły podróż i warunki pogodowe tutaj? Mamy w Sopocie wielki upał od początku zawodów.Wszystkie konie jechały w specjal-nych naczepach. To jest rasa bardzo odporna i dobrze znosi upał. Nie musiały też zmierzać się z takimi zmaganiami jak inne konie, które muszą skakać przez przeszkody.Jak wygląda sam pokaz koni zim-

nokrwistych, czy one prezentują jakieś specjalne figury?Tak, są to specjalne figury wymyślone przez trenera. Mamy także masz-talerzy, którzy również przyczynili się do sukcesów naszych koni. Niestety nie mogliśmy wszystkich sztuczek pokazać ze względu na przeszkody stojące na parkurze. Przygotowania do występu nie trwają aż tak długo, gdyż konie łatwo się prowadzą. Wiadomo, że są różne charaktery. Niektóre konie są bardziej zbuntow-ane. Takie konie musieliśmy zostawić w hodowli na czas CSIO.

Podsumowanie drugiego dnia zawodówZa nami długi dzień, pełen niesa-mowitych emocji! Piątkowe zawody na sopockim Hipodromie rozpoczął 4 z kolei konkurs podczas CSIO***** nr 4 – o nagrodę Marszałka Wojew-ództwa Pomorskiego Mieczysława Struka (pula nagród 30 tys. zł). Pierwsze miejsce zajął Maksymilian Wechta, jest to druga wygrana pol-skiego zawodnika podczas CSIO5* w Sopocie. W konkursie wystartowało 48 par, mogliśmy podziwiać aż 23 czyste przejazdy. Drugie miejsce zajął Jordańczyk Ibrahim Bisharat startujący na klaczy Brown Sugar. Na trzecim miejscu znalazła się Cath-erine van Roosbroeck startująca na klaczy Zanta Fee van T Hofterrijckel.Drugim konkursem tego dnia był Konkurs nr 5 zwykły o nagrodę Prezydenta Miasta Sopotu Jacka Karnowskiego, pod patronatem Marszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej Bogdana Borusewicza (pula nagród 52 tys. zł). Na podium znalazło się trzech reprezentantów Wielkiej Brytanii. Pierwsze miejsce zajęła Laura Renwick startująca na wałachu Rembrandt Blue, drugie i trzecie miejsce również przypadło Brytyjczykom: Michael Whitaker na klaczy Elie van de Kolmen oraz Joe Clayton na ogierze Ingliston Twister.

O godzinie 13:00 odbyła się konfer-encja prasowa przed uroczystym ot-warciem zawodów CSIO5* w Sopocie. Spotkanie poprowadziła Rzecznik Prasowy zawodów Karolina Feren-stein – Kraśko, a udział w niej wzięły niewątpliwie najważniejsze posta-cie związane z organizacją tegoroc-znych zawodów. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski, Prezes Hipodromu Magdalena Rutkowska, Dyrektor Za-wodów Kaja Koczurowska Wawrzkie-wicz. Nie zabrakło również gwiazdy CSIO5* w Sopocie – Maksymiliana Wechty.Najważniejszy tego dnia Konkurs nr 6 Furusiyya FEI Puchar Narodów pod patronem Totalizatora Sportowego (pula nagród 380 tys. zł) rozpoczął się o godzinie 14:00. Do konkursu przystąpiło 13 drużyn jeździeckich, w skład których wchodziło po 4 zawod-ników. W składzie polskiej drużyny mogliśmy podziwiać Marka Lewick-iego startującego na wałachu Abigej, Krzysztofa Ludwiczaka na ogierze Zoweja, Zuzannę Gowin na wałachu Emperio van ‘T Roosakker oraz Piotra Morsztyna na wałachu Osadkowski v. Halen. Polska drużyna zakończyła pierwszą rundę z wynikiem 5 punk-tów karnych i została wyprzed-zona przez Francję oraz Belgię (po

4 punkty karne). Do drugiej rundy zakwalifikowały się również drużyny z Danii, Turcji, Rosji, Niemiec, Wiel-kiej Brytanii. Runda zakończyła się dogrywką – taką samą liczbę punk-tów uzyskała drużyna niemiecka oraz francuska. Reprezentant Francji Al-exandre Fontanelle uzyskał wynik: 4 punkty karne w czasie 33,26 sekund. z kolei Niemiec Andre Thieme uzyskał wynik: 0 punktów karnych w cza-sie 35,45 sekund, zdobywając tym samym dla drużyny Puchar Narodów.

Trzecie miejsce zajęła reprezentacja Belgii, natomiast Polscy oraz rosyjscy zawodnicy znaleźli się na czwartej pozycji, zdobywając taką samą liczbę punktów.Wszystkim zawodnikom serdecznie gratulujemy!

Page 9: CSIO5* NEWS

9

Potęga skoku

Gospodarz toru Louis Konickx postawił przed zawodnikami nie lda wyzwanie- mur o rosnącym stopniu trudności. W ostatniej, czwartej fazie konkursu osiągnął on wysokość aż 220 cm! Konkurs zakończył aię wynikiem ex aequo: na pierwszym miejscu reprezentant Belgii Bert Prouve na koniu Feed Back i reprezentujący Francję Cyril Bouvard na Rafale Des Nois. Obu jeźdźcom pokonanie przeszkody wysokości 205 cm nie przysporzyło wielu trudności. Wyzwaniem okazało się podniesienie muru o kolejne 10 cm. Można powiedzieć, że Francuzowi zabrakło odrobiny szczęścia do pokonania tej wysokości- Rafale des Nois dosłownie musnął jeden z górnych elementów przeszkody zrzucając go, a tym samym kończąc z wynikiem 4 punkty karne. Jak to trafnie okteślił komentujący wydarzenie spiker, ‘ta przeszkoda to prawdziwe monstrum’!

Konkurs potęgi skoku rozgrywany jest w maksymalnie pięciu nawro-tach (początkowy oraz do czterech rozgrywek) z rosnącym stopniem trudności. Zasady są bardzo proste- aby przejść do kolejnych rozgrywek pary muszą pokonać parkur przesz-kód, których początkowo jest cztery, a w kolejnych fazach już tylko dwie- szeroka stacjonata oraz mur, które-go wysokość rośnie z każdą kolejną rundą. W tym konkursie nie liczy się szybkość, a jedynie skuteczność od-danego skoku- wygrywa ten, kto bezbłędnie pokona przeszkodę o największej wysokości. Obecnym rekordzistą konkursu potęgi skoku w przytoczonej tej właśnie formule jest Franke Sloothak z Niemiec, który w roku 1991 na za-wodach w Chaudfontaine w Belgii pokonał mur o wysokości aż 2,37 m. Potęga skoku przypomina różniący się nieco od niej konkurs jeździeckiego skoku wzwyż, który został rozegrany na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w roku 1900. W konkurencji tej za-

wodnicy mięli do pokonania jedną tylko przeszkodę, ustawioną lekko po skosie, składającą się z żywopłotu i umieszczonych nad nim ruch drągów. Rekordzistą w tym konkursie został 5 lutego 1949 roku Chilijczyk, kapitan Alberto Larraguibel Morales, który na Międzynarodowych Zawodach w Viña del Mar, Chile, dosiadając Huaso ex-Faithfull pokonał przeszkodę o wysokości... 247 cm!

‘Ta przeszkoda to monstrum!’

DZIEŃ 3- 06.06

Alberto Morales i Huaso(fot. biurorekordow.pl)

Page 10: CSIO5* NEWS

CSIO5* NEWS 10

‘Liczyłem na zwycięstwo’- Jarosław Skrzyczyński

CSIO SOPOT 2015

Podsumowanie trzeciego dnia zawodówPrzedostatni dzień zawodów rozpoczął się Konkursem nr 7 – Szybkości o Nagrodę Energa S.A. (pula nagród 98 tys. zł). W konkursie mogliśmy podziwiać 50 par. Najszybszy okazał się Włoch – Emanuele Gaudiano, startujący na klaczy

W sobotę, 6 czerwca po raz trzeci nad sopockim Hipodromem rozbrzmiał Hymn Polski. Zaraz po wygranej w konkursie nr 8 zwykłym o nagrodę marki Longines rozmawiamy z Jarosławem Skrzyczyńskim.

- Jak wrażenia po przejeździe? Czy parkur był trudny? Czy spodziewał się Pan wygranej?Oczywiście parkur był trudny, jednak liczyłem na zwycięstwo. Mimo wysokiego poziomu przeszkód, udało się uzyskać pierwsze miejsce, chociaż emocje były ogromne. Zawsze, gdy przyjeżdżam na zawody mam nadzieję, na wygraną.- W jakiej formie jest Crazy Quick?Crazy Quick był ostatnio troszeczkę słabszy, ale dzisiaj czuje się dużo lepiej. Ostatnio nie poszło nam najlepiej, ale dziś spisał się doskonale. Mam nadzieję, że jutro w Grand Prix też będzie sukces. [w konkursie Grand Prix para zajęła 25 miejsce]- Jakie konie jeszcze przywiózł Pan do Sopotu?Młodego Inferno. 8 –letniego, który chodzi trochę niższe konkursy – 150 cm.- Jak ocenia Pan zmiany na sopockim Hipodromie? Czy jest rzeczywiście przygotowany na rangę pięciu gwiazdek?Myślę, że tak. Zmiany są widocznie, a parkur jest naprawdę duży. Przyjeżdżam tu od 15 lat i zawsze jestem zadowolony.- Jakie plany ma Pan na kolejne starty?Za tydzień jadę do Poznania, później za 2 tygodnie do Warki i potem czeka mnie tydzień urlopu i parę innych zawodów za granicą.

Przez szereg profesjonalnie przygo-towanych atrakcji chcemy pokazać, że zawody i sam Hipodrom mogą być pretekstem do miłego spędzenia dnia w gronie rodziny i przyjaciół – mówi Kaja Koczurowska – Wawrzkiewicz, dyrektor zawodów.

W Miasteczku Zawodów, które tworzyło ogromną strefę rozrywki znalazło się wiele ciekawych stoisk- m.in– stoisko eleganckich kapeluszy – gdzie można było nabyć szykowne kapelusze, wykonane ręcznie z natu-ralnych materiałów. Te eleganckie na-krycia głowy idealnie wpasowują się w klimat zawodów tak wysokiej rangi. ,,Są to kapelusze, które mają duszę. Chciałabym, aby ten gustowny akcent stał się symbolem tego typu wydarzeń w Polsce’’– jak mówi właścicielka skle-pu ,,Kristin’’.– Centrum Nauki Experyment – to doskonałe połączenie edukacji z zabawą. Czy wytwarzaliście kiedyś prąd z cytrusów lub zasilaliście zegar wodą? Energetyczne stanow-isko Centrum Nauki Experyment przygotowało wiele nietuzinkow-ych sposobów aby odwiedzająca je młodzież ‘złapała nukowego bakcyla’. A po trudach edukacji dla wielu świetną formą wypoczynku okazała się strefa ‘dmuchańców’ gdzie bezpłatnie można było skorzystać z atrakcji- ogromnej zjeżdżalni przygo-towanej przez firmę Lumiś czy tram-poliny z ‘Jumpcity’.

Cocoshynsky. Srebro wywalczył Derina Demirsoya z Turcji na wałachu Vancouver. Różnica czasu między drugim a trzecim miejscem wyniosła jedynie pięć setnych sekundy! Brąz otrzymał przedsta-wiciel ukraińskiego zespołu Cassio Rivetti na klaczy Chataga.Podczas przerwy miedzy konkur-sami odbyły się Pokazy Jeździeckie. Zaprezentowano konie zimnokr-wiste ze Stadniny Nowe Jankowice oraz konie fryzyjskie – najbardziej egzotyczna rasa tego typu koni.W Konkursie nr 8 – Zwykłym o

nagrodę marki Longines (pula na-gród 108 tys. zł) najlepszy okazał się Polak Jarosław Skrzyczyński na wałachu Crazy Quick. Na drugim miejscu uplasował się Emanuel Gaudiano, który w dniu dzisiejszym znalazł się drugi raz na podium, tym razem zdobywając srebro na ogierze Caspar 232. Trzecie mie-jsce zajął Andreas Schou z Belgii na wałachu Chalisco. To był niezwykle emocjonujący pojedynek.Ostatnim konkursem tego dnia był Konkurs nr 9 – Potęga Skoków o nagrodę PKO Bank Polski (pula na-

gród 40 tys. zł). Mogliśmy podziwiać 8 jeźdźców pokonujących 4 przesz-kody o rosnącej wysokości, która w ostatniej rozgrywce osiągnęła 2,2m.Na zakończenie dnia odbył się pokaz konny prezentowany przez francuską gwiazdę – Gari Zohera, który zabrał uczestników wydarzenia w hipnotyzującą podróż do świata koni. To było idealne zakończenie tego dnia!Przed nami ostatni dzień zawodów. Już jutro odbędzie się Grand Prix na którym zawodnicy zawalczą o najwyższą pulę nagród na zawo-dach, która wynosi aż 664 000 zł!

DZIEŃ 3- 06.06

WYWIAD

Page 11: CSIO5* NEWS

‘świetna okazja, żeby podszkolić język’i to nie jeden! :-)

11 CSIO SOPOT 2015

Wolontariat- w nich jest moc!Bez nich organizacja Międzynarodowych Zawodów w Skokach CSIO5* 2015 byłaby nie lada wyzwaniem, niemal niemożliwym do zrealizowania. Bo w wolontariuszach jest wielka moc!

Okres zawodów to nie tylko świetne wydarzenie dla miłośników jeździectwa, ale również możliwość osobistego rozwo-ju, poszerzania wiedzy oraz zdobywania doświadczenia w wielu dziedzinach. Aby z niej skorzystać wystarczyło podjąć jedną odważną decyzję i zostać wolontar-iuszem podczas CSIO5* 2015 w Sopocie! Na CSIO 5* Sopot 2015 zgłosiło się ok. 100 wolontariuszy, którzy zostali przypisani do poszczególnych działów, między in-nymi: stajnie, parkur, rozprężalnia, biuro zawodów, media, itd. Wolontariusze pr-zybyli z całej Polski.O kulisach wolontariatu rozmawiamy z ich koordynatorem, Karoliną Mądry.- Jaki jest przedział wiekowy wolontari-uszy ?Przedział wiekowy naszych wolontariuszy jest bardzo zróżnicowany. Najstarsi mają ok. 40 lat!- Czy są wolontariusze, którzy co roku pomagają przy organizacji CSIO w So-pocie czy są to raczej w większości no-wicjusze?Biorąc pod uwagę, że po raz pierwszy mamy w Polsce CSIO w randze 5* to lic-zba nowicjuszy jest dużo większa niż w zeszłych latach. Wielu miłośników koni, przyjeżdża tu specjalnie na to wydarzenie, aby zostać częścią tych prestiżowych za-wodów. Jednak mamy też część wolon-tariuszy, którzy już brali udział w pop-rzednich edycjach CSIO, co bardzo nam pomaga. Dodatkowo jest grupę osób, która bierze czynny udział w organizacji Cavaliady. Możliwość korzystania z ich doświadczenia jest dla nas niezwykle po-mocna.- Czym zajmują się wolontariusze na CSIO 5* w Sopocie?Przede wszystkim do ich obowiązków należy pomoc przy przygotowywaniu parkuru . Jest to grupa, którą bezpośrednio zajmuje się Arkadiusz Weckert – gosp-odarz toru. Kolejnym działem wolontari-uszy jest rozprężalnia, na której również jest sporo pracy. Część z wolontariuszy

obsługuje również stajnie, a także jest grupa tzw. operacyjna obsługująca salony, VIP–y, czy też media.- Czy wolontariusze mogli wybrać czym będą się zajmować na CSIO, czy zostaje to z góry narzucone?Oczywiście wolontariusze mogli wybrać działy, w których czują się najlepiej. Je-dynie spóźnialscy zostali przydzieleni w sposób losowy! :)- Jakie cechy powinien posiadać wolontari-usz CSIO?Wszystko zależy od tego jaką funkcję będzie pełnił podczas zawodów. Jeżeli np. ktoś jest liderem grupy to na pewno musi mieć dużo cech przywódczych, ale

na większości ze stanowisk wystarczy po prostu chęć do działania i zamiłowanie do koni!- Co im daje wolontariat?Przede wszystkim wolontariusze czerpią radość z tego, że mogą zobaczyć na żywo swoich ulubieńców, których oglądają w telewizji lub w prasie. Ponadto, mają okazję zdobyć doświadczenie i praktykę dodatkowo potwierdzona oświadczeniem o wolontariacie, która z pewnością przyda

DZIEŃ 4- 07.06

im się w przyszłości.- Ilu jest wolontariuszy na tegorocznym CSIO i czy to są wolontariusze z trójmiasta, czy przyjechali tutaj z innych miast specjal-nie na to wydarzenie?Do wolontariatu zgłosiło się około 100 osób. Spośród nich większość jest z trójmi-asta, jednak niektórzy przyjechali do nas nawet z południa Polski!- Czy wyobrażasz sobie organizację CSIO bez wolontariuszy?Absolutnie, że nie. W wolontariuszach jest wielka moc! Naprawdę bardzo nam pomagają, a przede wszystkim imponuje nam ich chęć do działania. Nie trzeba

ich do niczego zmuszać, sami wychodzą z inicjatywą pomocy. Absolutnie nie wyobrażam sobie takiej imprezy bez wolontariuszy.

Aby zapoznać się również z opinią z ‘pierwszej ręki’ porozmawialiśmy z samymi wolontariuszami. Głównymi powodami, dla których zdecydowali się na wzięcie udziału w wolontariacie było poznanie zawodów o tak wysokiej randze, nowe

doświadczenia jak i również długi week-end, który mogli spędzić z rówieśnikami o takich samych zainteresowaniach.

-Co tutaj robisz, do jakiego działu zostałaś przydzielona?Ja jestem przydzielona do działu stajnia. Do moich obowiązków należy dbanie o czystość tego całego obiektu, a oprócz tego zajmuje się końmi zawodniczki z Aus-tralii i bardzo się zżyłyśmy z jej luzaczką! Dużo satysfakcji sprawia nam zajmowanie się tymi wartościowymi końmi, możliwość oprowadzania ich po dziedzińcu, to jest naprawdę super! Mamy dobry kontakt z Maksymilianem Wechtą z klubu Wechta Equestrian, gdzie wygrała Boliwia. Udało nam się jnawet dać jej marchewkę! - Czyli czerpiecie ze swojej pracy samą radość?Tak, naprawdę. Jak się siedzi na parkurze to konie się tylko widzi, a my możemy je dotknąć i poczuć! :-)- Czyli jesteś bardzo zadowolona? Co Ci dało bycie wolontariuszką CSIO?Przebywanie z końmi i z tymi zawodnika-mi. I jeszcze to, że z dnia na dzień – gdy musiałam rozmawiać z luzaczką z Austalii – podszkoliłam się w języku. Wiem coraz więcej i coraz bardziej się otwieram.

Dziękujemy wszystkim wolontariuszom za pomoc i zaangażowanie.Jesteście WIELCY! :-)

Page 12: CSIO5* NEWS

CSIO5* NEWS 12

Wyniki

CSIO SOPOT 2015

Polska powinna być dumna z tak fantastycznego wydarzeniaJednym z elementów, bez których żaden konkurs jeździecki w skokach nie miałby szans istnienia jest – parkur. Za-planowanie toru i przeszkód by i zawodnicy, i sędziowie byli zadowoleni to nie lada wyzwanie – kto wie o tym na-jlepiej? Gospodarz toru CSIO5* – Louis Konickx.

Na czym jest Pan szczególnie skupiony podczas projektowania parkuru? Jakie są różnice w rozstawianiu przeszkód na poszc-zególne konkursy?Na każde zawody, w zależności od jego poziomu trudności i charakteru, parkur projektowany jest inaczej, według różnych kombinacji. Są oczywiście różne wysokości i odległości między przeszkodami.Po raz pierwszy Sopot ma przyjemność or-ganizacji zawodów w pięciogwiazdkowej randze – jak ocenia pan organizację tego niezwykłego wydarzenia?Na pierwszy rzut oka można zauważyć, że w sopockie zawody, została zainwestowana większa pula pieniędzy. Wszystko zostało zorganizowane na najwyższym, światowym poziomie. Nie tylko ja to widzę, wszyscy zawodnicy bardzo pozytywnie wypowi-adali się na temat zawodów oraz poziomu reprezentowanego przez Sopocki Hipo-drom.Jak długo projektuje się parkur na takie za-wody?Do Sopotu przyjechałem tydzień przed za-wodami, wtedy po raz pierwszy zobaczyłem parkur konkursowy. Musiałem się z nim zapoznać, określić dokładnie jego wielkość oraz podłoże by wszystko dokładnie rozplanować. Wtedy też zacząłem przygo-

Unikatowa kolekcjabiżuterii CSIO5*Grand Prix- zwycięzcą został

Douglas Lindelöw ze SzwecjiNiewątpliwie najważniejszym wydarzeni-em podczas ostatniego dnia zawodów CSIO5* w Sopocie był konkurs Grand Prix o nagrodę Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Spośród 49 zawodników stających w szranki o palmę zwycięstwa aż 20 par bezblędnie pokonało parkur kwalifikując się tym samym do rozgrywki. Reprezentantem Polski wśród nejlepszej dwudziestki został Piotr Morsztyn i Osadkowski Van Halen. Niestety zawodnik zdecydował się na dość ryzykowny najazd na ostatnią przeszkodę i w rezultacie ukończył przejazd z wynikiem 4 punktów karnych.

Najwyższe miejsce na podium zajął reprezentant Szwecji Douglas Lindelöw . Pomimo młodego wieku ten 25 letni zawod-nik jest już znanym na świecie skoczkiem. Jego największym do tej pory osiągnięciem było zdobycie tytułu Mistrza Europy Młodych Jeźdźców w 2010 roku. Douglas pochodzi z rodziny związanem ze sportem jeździeckim. Jego matka, a jednocześnie trener Agnetha Lindelow reprezentowała Szwecję w dyscyplinie skoków przez przesz-kody, a ojciec, Lennart, pracował szweckie

telewizji jako komentator sportowy. To oni właśnie zarazili syna miłością do koni. Jako dziecko jeździł na kucykach, chociaż do ukończenia 12 roku życia jego ulubioną dyscypliną sportu był hokej. Dopiero po ukończeniu szkoły średniej zdecydował się zostać ‘pełnoetatowym jeźdźcem’. Mówi, że jego motto to ‘rywalizuj sam ze sobą, a nie z innymi zawodnikami’, a ambicją znalezienie się w dziesiątce najlepszych skoczków w

DZIEŃ 4- 07.06

towania do określenia położenia przeszkód na poszczególne konkursy.Jakich wyzwań mogą oczekiwać zawodnicy podczas Grand Prix?Grand Prix nie należy do łatwych konkursów, musi być wymagający. Zawodnicy z całą pewnością będą musieli zmierzyć się z rowem z wodą oraz innymi przeszkodami adekwatnymi do poziomu trudności tego konkursu. Nie będę zbyt wiele zdradzał, nie chcę psuć niespodzianki!Jak Sopot spisuje się w porównaniu do in-nych ośrodków jeździeckich?Z całą pewnością sopocki Hipodrom prezen-tuje się fantastycznie! Łatwo zauważyć włożoną w jego rozwój pracę. Zarówno obiekty, przeszkody, jak i zawodnicy wy-padli na najwyższym poziomie. Polska powinna być dumna z tak fantastycznego wydarzenia.Czy była to Pana pierwsza wizyta z Polsce?Pierwszy raz tutaj byłem w zeszłym roku. Zarówno wtedy, jak i teraz ten kraj wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie. Bardzo przypadło mi do gustu jedzenie – nie ma tu fast foodów na każdym kroku, co spr-zyja zdrowemu stylowi życia. Poza tym Polska jest niezwykle pięknym krajem, bardzo słonecznym i pozytywnym. Z całą pewnością tutaj wrócę i to z wielką radością!

WYWIAD

światowym rankingu. Jest bardzo zadowolony ze swoich startów na sopockim Hipodromie i ma nadzieję, że będzie mógł wrócić tu za rok.

Poniżej przedstawiamy wyniki konkursu

1. Lindelöw, Douglas ( Szwecja) 48.96 sec2. Renwick, Laura ( Wielka Bryt.) 51.71 sec3. Stühlmeyer, Patrick ( Niemcy) 52.06 sec4. Opatrny, Ales ( Czechy) 52.11 sec5. Ekberg, Jonna ( Szwecja) 53.64 sec6. Lambre, Santiago ( Meksyk) 54.01 sec7. Szentirmai, Ferenc ( Ukraina) 54.978. Wargers, Jana ( Niemcy) 64.71 sec9. Zetterman, Alexander (Szwecja) 49.21 sec

Page 13: CSIO5* NEWS

Prezes Hipodromu Sopot Magdalena Rutkowska

13 CSIO SOPOT 2015

Prezes Hipodromu Magdalena Rut-kowska o tym, jakie są jej wrażenia po dwóch pierwszych dniach tegoroc-znych zawodów CSIO5*- Jak pani ocenia dotychczasowy prze-bieg tych najbardziej prestiżowych zawodów w Polsce?Szczerze mówiąc, ciężko mi wyrazić opinię jako Prezes Hipodromu i or-ganizatorowi. Najważniejsi są za-wodnicy, to ich zdanie i wrażenia są dla nas najcenniejsze. Widzę zadow-olone twarze, podchodzą do mnie i zawodnicy, i widzowie – wszyscy szc-zerze gratulują. Każdy mówi, że jest tu bardzo pięknie, a zmiany, które zaszły na Hipodromie przez ostat-nie lata robią fantastyczne wrażenie. Przyjmuję te słowa jako złotą monetę. Osobiście jestem zachwycona za-wodami i całością infrastruktury – obawiam się jednak, że mogę nie być obiektywna! Przyznaję jednak, że dla mnie efekt naszej ciężkiej pracy jest niesamowity!- Czy miała pani szanseę już rozmawiać z jakimiś zawodnikami,

jakie są ich wrażenia?Przed chwilą rozmawiałam z naszym młodym jeźdźcem Mak-symilianem Wechtą, który również przekazał miłe słowa o organizacji zawodów. Wspominał na konfer-encji przed uroczystym otwarciem zawodów, że wszystkim jeźdźcom, z którymi miał okazję rozmawiać dobrze się jeździ na tym placu. Są zadowoleni ze stajni i przede wszystkim z warunków które zapewniliśmy koniom. Zadowolo-ny zawodnik i szczęśliwy koń to dla nas najlepszy komplement!- Czy ma pani swojego ulubionego zawodnika albo komuś szczególnie kibicuje?Kłamałabym mówiąc, że nie mam swoich faworytów, ale bardzo lubię wszystkich naszych polskich za-wodników. Kibicuję im przy każdym starcie! No i życzę powodzenia przy wszystkich kolejnych konkursach!

DZIEŃ 4- 07.06

WYWIAD

Zadowolony zawodnik i szczęśliwy koń to dla nas najlepszy komplement!

Heinrich-Hermann Engemann – to on przygotował reprezentację Niemiec do zwycięstwa w Pucharze Narodów

Po zwycięstwie niemieckiej drużyny w konkursie o puchar FURUSIYYA FEI NATIONS CUP™ na kilka naszych pytań odpowiedział szef niemieck-iej ekipy – Heinrich-Hermann Enge-mann.Zwyciężyliście w konkursie o FURUSI-YYA FEI NATIONS CUP™. Każdy z was musiał ciężko pracować na ten sukc-es. Jak w związku z tym ocenia Pan współpracę drużyny?Rzeczywiście wszyscy zaprezen-towali wysoki poziom. Wygrana nie przyszła jednak bez ciężkiej pracy, drużyna ma wielu dobrych jeźdźców,

którzy świetnie ze sobą współpracują. Zaprezentowali prawdziwie światowy poziom i udowodnili swoje siły podczas Pucharu Narodów.Czy dużym wyzwaniem dla drużyny jest wzięcie udziału w zawodach ran-gi 5* ?Z całą pewnością konkurs był największym wyzwaniem dla Janne, która po 1,5 roku wróciła do drużyny. Startowała również na niedawno nabytym koniu, którego trzeba było odpowiednio przygotować do za-wodów. Mogliśmy się spodziewać wszystkiego, ale na szczęście spotkała

nas tylko jedna miła niespodzianka – wygrana z Pucharze Narodów!A co sądzi Pan o koniach, na których wystartowali zawodnicy podczas zwycięskiego konkursu?Jesteśmy niezwykle dumni z konia Andre Thieme’a – Conthendrixa. Został nabyty 1,5 roku temu, wiele pracy włożyliśmy w to, aby mógł osiągnąć poziom 5 gwiazdek. Widać jednak, że nasz wysiłek nie poszedł na marne! W końcu to ta para ostatec-znie doprowadziła naszą drużynę do zwycięstwa.Co to zwycięstwo dla was znaczy?To była nasza pierwsza wygrana w ra-mach konkursu rangi 5*. Zwycięstwo w tak dużych zawodach jest bardzo korzystne dla całej drużyny. Wszy-scy są niezwykle szczęśliwi, mocno zmotywowani i gotowi do walki o kolejne zwycięstwa! Nic tak nie budu-je ducha drużyny jak zwycięstwo w tak ważnych zawodach.Jak ocenia Pan poziom zawodów?Braliśmy udział w wielu ważnych wydarzeniach, możemy więc stwierdzić, że poziom CSIO 5* w Sopocie, niczym nie odbiega od pozostałych znaczących zmagań jeździeckich, a nawet niektóre

przewyższa. Tak prestiżowe za-wody odbywają się w Polsce po raz pierwszy i mimo to Hipodrom pokazał prawdziwą klasę i fantastyc-zny poziom.A co z Grand Prix?Konie biorące udział w konkursie o Puchar Narodów będą odpoczywały podczas Grand Prix – spisały się fan-tastycznie, wiele im zawdzięczamy, teraz powinny się zregenerować. Do Sopotu przywieźliśmy więcej koni, dla każdego co najmniej dwa. Wszystkie reprezentują tak samo wysoki poziom i są świetnie przygo-towane do zawodów, liczymy więc na kolejne sukcesy.

Page 14: CSIO5* NEWS

Dyrekto CSIO Kaja Koczurowska-Wawrzkiewicz z Jerzym Buzkiem i Laurą Renwick fot. pbwj.pl

REDAKCJA

Justyna JaworskaDmytro PestiaginMagdalena Pawłowska Aleksandra Szczykutowicz

czerwonafurtka.pl

CSIO5* NEWS 14CSIO SOPOT 2015

‘A może to jednak był sen... może to mi się wszystko przyśniło... nie sposób wymienić wszystkich, którym chciałabym podziękować. Zawodnikom, współpracownikom, przyjaciołom, sponsorom, wolon-tariuszom, obsłudze, osobom ofic-jalnym, publiczności... za ciężką pracę, za wiarę, za wyrozumiałość, za uśmiech, poklepywanie po ple-cach i ocieranie łez. Za wszystko! Zrobiliśmy to!!!! I zrobiliśmy to do-brze!.... warto jest mieć marzenia, nawet te szalone.... Mistrzostwa Europy 2019? Why not!’

W tych pięknych słowach Dyrektor Za-wodów Kaja Koczurowska- Wawrzkie-wicz podsumowała historyczne, pierwsze w dziejach polskiego jeździectwa Międzynarodowe Zawody w Skokach CSIO w randze pięciu gwiazdek .

Do zobaczenia za rok!

DZIEŃ 4- 07.06

Ostatni dzień zawodów z całą pewnością możemy zaliczyć do udanych.Rozpoczął się od konkursu numer 10 – Grand Prix Sopotu, pod patro-natem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskie-go, w którym pula nagród sięgnęła 665 000 zł. W konkursie wzięło udział 46 zawodników. Do drugiej rundy dostało się 20 zawodników, a wśród nich reprezentant Polski Piotr Morsztyn na legendarnym Os-adkowski van Halen.Po niezwykle imponującej rozgryw-ce zwycięzcą został reprezent-ant Szwecji Douglas Lindelow na wałachu Castello, pokonując tor w czasie 48.9 sec. Drugie miejsce zajęła zawodniczka z Wielkiej Bryta-nii Laura Renwick z czasem 51.71 sec., dosiadająca wałacha Bintang

II. Trzecie miejsce na podium zajął Patrick Stuhlmeyer, na klaczy Lacan z czasem 52.06 sec.Po najważniejszym konkursie CSIO 5* odbył się ostatni już pokaz nie-samowitego Gari Zohera, który wraz ze swoimi końmi ponown-ie zahipnotyzował publiczność. Mamy nadzieję, że będziemy mieli jeszcze okazję gościć tą wyjątkową postać na sopockim Hipodromie.Na zakończenie odbył się konkurs nr 11, o wzrastającym stopniu trudności z Jokerem, o nagrodę Oceanic S.A. z pulą nagród 80000 zł. Gratulacje dla Brytyjczyka Joe Claytona, który na ogierze Inglis-ton Twister zajął pierwsze miejsce z czasem 48.37 sec. Srebro wywalczył Belg Jerome Guery , jadąc na ogi-erze Zojasper. Ostatnie miejsce na podium także zajął reprezentant

Podsumowanie ostatniego dnia zawodów

Belgi, Wouter Devos, na ogi-erze Tonik Hero.Dziękujemy wszystkim za wspólne spędzone cztery dni zawodów. To był emocjonujący czas i mamy nadzieję, że podobały wam się pierwsze w historii pięciogwiazdkowe za-wody w Polsce!

A może to był sen?...

Agnieszka BiłdaKatarzyna BobińskaMonika Chrzan fotMagdalena Gill fot