cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i...

50

Transcript of cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i...

Page 1: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.
Page 2: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

2 4•2010

Kilka osób pytało mnie, jakwybrałem motto na ten rok,więc pozwalam sobie odpo-wiedzieć im w tym miejscu.

Przejrzałem hasła moichpoprzedników i zdecydowałemsię poszukać słów, którespełnią dwa cele: dadzą lu-dziom spoza organizacji poję-cie, czym się zajmujemy,a zarazem będą powodem dodumy dla samych rotarian.

Zastanawiałem się, jak opi-sać rotariańską kreatywność,pasję i szczodrość. Miałemw pamięci, że w Rotary słu ży -my innym i dzielimy się z niminaszymi ideami przyjaźni,różnorodności, wspólnoty.

Rozważałem wiele zwro tów.Wybrałem ten, który najlepiejoddaje aktualne cele Rotaryi to, co robimy najlepiej, czyliBuilding Communities – Brid-ging Continents (Budowaniespołeczności – łączenie kon-tynentów).

Mam nadzieję, że zgadza-cie się, że te cztery słowa jas-no przekazują, kim jesteśmyi co robimy. A jesteśmy orga-nizacją wyjątkową, z całą pew-nością jedną z najlepszych naświecie. Wzmacniamy poczu-

cie więzi w naszych lokalnychspołecznościach i jednocześ-nie – z PolioPlus i innymi mię-dzynarodowymi programami –jesteśmy ważnym graczem naświatowej scenie.

Rotary zmieniło świat i bę-dzie zmieniać go nadal. Prze-pis jest prosty: żeby się udało,musimy skupić wysiłki na tym,co stanowi naszą pasję i cowychodzi nam najlepiej: Buil-ding Communities – BridgingContinents.

Ray Klinginsmith

Prezydent Rotary International

Drodzy Przyjaciele Rotarianie,

Na początek ciekawostka:kluby z Indii, Japonii i StanówZjednoczonych skupiają 46procent światowej liczby rota-rian. Od nich także – łączniez Koreą i Tajwanem – po-chodzą najwyższe wpłaty naFundację Rotary.

Ten fakt ma ogromne zna-czenie dla Fundacji, bo naszepoparcie dla różnych progra-mów zależy przede wszystkimod datków członków, klubówi dystryktów. Cieszę się, żemimo światowego kryzysu ro-

tarianie byli hojni i wspieraliswoją fundację. Nie zapomi-najmy – Fundacja Rotary na-leży do rotarian.

Niestety, liczba członkówod dobrych kilku już lat niezmienia się. Kontrolowanietego zjawiska to jeden ze spo-sobów na wzrost członkostwaalbo przynajmniej zatrzymaniejego spadku.

Inny sposób to rozszerza-nie organizacji na nowe kraje.

Podaję przykłady: uważam, żenadszedł czas, by rozważyćpowrót na Kubę oraz poszu-kać możliwości rozwoju nawielką skalę w Chinach. Jeślinie spróbujemy, to samo sięnie stanie.

Wówczas będziemy mogliobserwować, jak te trzy kwes-tie: nowi członkowie, krajei składki są ze sobą powiązane.Obowiązkiem rotarianina jestpracować na rzecz tych celów.

Carl-Wilhelm Stenhammar, prezes Fundacji Rotary

Nowi członkowie, nowe kraje, nowe składki– od tego zależy siła Fundacji Rotary

Page 3: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

W numerze

Adres redakcjiul. Kazimierza Wielkiego 41/8

50–077 Wroc³aw

tel. 071 783 24 41

faks 071 794 49 53

[email protected]

Redaktor naczelny Janusz Klinowski

Zastêpca redaktora naczelnegoZbigniew Miazga

Redaktor prowadzącaKatarzyna Wachowiak

[email protected]

Redaktor edycji ukraińskiejMykola Stebljanko

Rada redakcyjnaPiotr Wygnańczuk, DG – przewodniczący rady

Alojzy Leszek Gzella, PDG – b. redaktor naczelny

Andrzej Ludek, PDG, DT

Miroslaw Hawryliw, DGE

Tadeusz Płuziński, PDG

Andriy Bahanych, PDG

Maciej K. Mazur – wydawca

Janusz Klinowski – redaktor naczelny

Stali współpracownicyPiotr Duszeńko

Jerzy Korczyński

KorektaZofia Bronicka−Wyrwas

Sk³ad i ³amanieRyszard Kasznia, Michał Bykowski

Repro i drukDrukarnia Edit, Warszawa

Oficyna Wydawnicza MAZUR sp. z o.o.

ul. Kazimierza Wielkiego 41/8

50–077 Wroc³aw

Prezes zarz¹duMaciej K. Mazur

Dyrektor artystyczny

Beata Tomczak

Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i redagowa nia nadsyłanych tekstów

Wydarzenia

Informacje z dystryktu 4

Rotary w dystrykcie

Salut dla admirała 10

Rotary buduje Narodowe Centrum Integracji 12

Jeszcze tu wrócimy 14

Czarter w Kamieńcu Podolskim 16

Tak świętowaliśmy urodziny 17

Amerykańskie tournee po Polsce 18

Trzeci uniwersytet 20

Wakacje pełne wrażeń 21

Szanujmy wspomnienia 22

Pomogliśmy „Tęczy” 24

Morska przygoda 25

Mamy nowy klub 26

Nasz nowy matching grant 27

Dobro dzieci kontra interes władz 28

Publicystyka

Kamyk kamykowi nierówny 29

Rotary na świecie

Zobacz, co robią inni 30

101. światowa Konwencja Rotary International 32w Montrealu

Po obradach parlamentu Rotary 34

Trzy razy Strasburg 36

W Rotary Rosja rządzą kobiety 37

Rotaract

Pod banderą Rotaractu 38

Panorama powodzianom 38

Co słychać w Lublinie 38

Listy

Podsumowanie roku rotariańskiego w Warszawie 39

Rotary w mediach

W oczach innych 40

Podstawy Rotary

Ruch rotariański – podstawowe pojęcia 44

Na okładce: Czarter w KamieńcuPodolskim sfotografowałJanusz Klinowski, RC Wrocław Panorama

Page 4: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4 4•2010

WYDARZENIA

W czerwcu w ZespoleDworsko -Parkowym w Roz-koszy odbyła się kolejna edy-cja Festiwalu Nalewek –integracyjnego spotkania ro-tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskujecoraz większą popularność.Uczestnicy poprzednich edy-cji festiwalu chętnie przyby-wają na kolejne, a ich liczbastale rośnie – w tym roku było80 osób. Przyjechali przed-stawiciele m.in. klubów war-szawskich: City, Sobieski,Stare Miasto, Józefów, a takżegoście z RC Lublin Stare Mias-to, Janów Lubelski, KarpaczKarkonosze. Gościem hono-rowym był gubernator elektPiotr Wygnańczuk.

W jury zasiedli laureaci po-przednich festiwali. Przewod-niczącą została Ela Maciążek,a członkami Adam Nowa -czyń ski, Janusz Denisiuk wrazz asys tentami gubernatora

Krysią Janicz i Dar kiem Ma-tosiukiem. Impre zę prowadziłJarek Meleszko.

Wiśniówki, śliwkówki, pig-wów ki, cytrynówki, jałowcówki,nalewki z kwiatu bzu czar negoi inne stanęły do wyrównanejwalki.

Dodatkowymi atrakcjamibyły aukcja obrazów i loteriafantowa. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na zakup pompy insulinowej. Natomiast anonimowy dar-czyńca przeznaczył 3000 złna rzecz utalentowanych dzie-ci z występującego zespołuChwilka.

RC Biała Podlaska dzię-kuje wszystkim przybyłym zaświetną atmosferę, jury za pra-cę i zachęca do przygotowy-wania nalewek na następnąedycję festiwalu. Do zoba-czenia!

Janusz Matusiak

LAUREACIPuchar Gubernatora Elekta otrzymał Marcin Gosiewskiz RC Warszawa Józefów;Puchary Prezydenta RC Biała Podlaska i PrezydentaMiasta Białej Podlaskiej otrzymały nalewki wystawioneprzez Janusza Matusiaka;Puchar Uczestników zdobyła nalewka Bogusia Mackie-wicza z RC Warszawa Józefów;Puchar pomysłodawcy imprezy Janusza Matusiaka,ufundowany przez Medyk s.c., zdobył trunek prezyden-ta RC Biała Podlaska Jarka Meleszki.

RC BIAŁA PODLASKA

III FESTIWAL NALEWEK

Jury przy pracy. Od lewej: Krysia Janicz, Janusz Denisiuk,Adam Nowaczyński

Duński klub RC Skjer -Tarnprzekazał 15 ton sprzętu re ha- bilitacyjnego do domu starcóww Cieplicach oraz ośrodkówpomocy społecznej w Jano-wicach Wielkich i Jeleniej Górze. Dary stanowią wózki,

podnośniki, balkoniki do cho-dzenia, specjalistyczne mate-race i poduszki. Inicjatoremkontaktów z Duńczykami byłnierotarianin – nauczyciel his-torii w gminnym zespole szkółBogusław Kutryba. (red.)

RC JELENIA GÓRA

NAM TEŻ POMAGAJĄ

Na początku czerwcaprzed stawiciele RC Katowicespotkali się z podopiecznymizaprzyjaźnionego stowarzy-szenia Dom Aniołów Stróżówzajmującego się pomocą dlanajuboższych rodzin. Przeka-zali im sześć ufundowanychprzez klub rowerów trekkin-go wych, o wartości ok. 6 tys. zł.

– Wybraliśmy polskiegoproducenta. W dobie kryzysutrzeba wspierać swoich – za-znacza Marek Dudziak, koor-

dynator akcji. Rowery zostanąwykorzystane podczas orga-nizowanych przez stowarzy-szenie dwutygodniowychobozów wędrownych.

Na obozy jeżdżą zarównosiedmio- jak i piętnastolatki,dlatego klub kupił rowery o kil-ku rozmiarach ram, by mogłyposłużyć dzieciom różnegowzrostu i wagi.

Była to pierwsza klubowapomoc dla Domu AniołówStróżów. (red.)

RC KATOWICE

ROWER TO JEST ŚWIAT

Z racji bliskiego sąsiedz-twa Wilkowa, Janowca i in-nych zalanych miejscowości,puławscy rotarianie mogąbezpośrednio obserwowaćpotrzeby powodzian i efektyudzielanej im pomocy. Kilkawizyt odbytych na Powiślui kontakt z powo dzianamisprawiły, że zaczęliśmy za-stanawiać się, czy „pomaga-my wszystkim”, czy też„niesiemy pomoc wybranym”.Dyskusja klubowa nad tą de-cyzją zbiegła się z przyjęciemw tym czasie do naszego gro-na nowego członka – Janu-sza Kalbarczyka, rektoraPuławskiej Szkoły Wyższej,który opowiedział nam o trud-nej sytuacji finansowej swoichstudentów pochodzącychz zalanej gminy Wilków (ich ro-dziny utraciły dorobek życia).Jednogłośnie zadecydowa-liśmy o pokryciu kosztów bie -

żą cego czesnego dla dwóchstudentek tej szkoły oraz podjęliśmy uchwałę o ufun-dowaniu w nowym roku aka-demickim stypendium dlajednego studenta z terenu za-lanego Powiśla.

W ten sposób bezpośred-nia pomoc klubu trafi do Joasi,studentki III roku ekonomii,oraz Kasi, studentki III rokufizjoterapii. Dzięki niej mogąone kontynuować edukację.Klub przekazał środki na konto szkoły, a wręczeniesymbolicznych czeków przezaktualnego prezydenta RCPuławy nastąpi podczas uro-czystości inauguracji nowegoroku akademickiego.

Na koniec: gdyby inne klu-by chciały wesprzeć powo-dzian, deklarujemy pomoc wewskazaniu kolejnych osóbw potrzebie.

Grzegorz Tomczyk

RC PUŁAWY

STYPENDIA DLA POWODZIAN

Page 5: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 5

WYDARZENIA

Wieś Stary Otok w pod-wrocławskiej gminie Oławazostała uznana za jedną z naj-bardziej poszkodowanychw trakcie ostatniej powodzi.Woda nie oszczędziła tam anijednego gospodarstwa. W naj -trudniejszej sytuacji znalazły się

osoby samotne i chore, którenie mogły sprawnie ewakuowaćsię z zalewanych pomiesz-czeń na wyższe kondygnacjei straciły podstawowy sprzętdomowy i meble.

Rotarianie z klubu WrocławPanorama w porozumieniu

RC WROCŁAW PANORAMA

OSUSZYLI STARY OTOKz gminą i sołtysem wsi objęlipomocą trzy najbiedniejszegospodarstwa. Inicjatoremi koordynatorem akcji był pastprezydent Marek Seredyn.Z pie niędzy zebranych przezklub zakupiono dla poszko-dowanych lodówki, pralki,meble kuchenne i sypialne.Pozwoliło to chociaż częściowopoprawić ich trudną sytuację.

Pomysł klubu wsparła teżfirma jednego z członkówRC Wrocław Panorama – Ja-nu sza Kopeckiego. Flop Sys-tem sp. z o.o. wypożyczyłanieodpłatnie na okres 30 dnitrzy kondensacyjne osusza-cze, które osuszyły pomiesz-czenia w najbardziej zalanychgospodarstwach.

Marek Karpf

Rotarianie przywożą dary. Z prawejpast prezydent Marek SeredynWaldemar Kaczmarek, sołtys Starego Otoku

W 1993 roku prof. Zbig-niew Gruca – znakomity chirurg i członek RC Gdańsk --Sopot -Gdynia – wpadł na po-mysł, by zapraszać na praktykibiałoruskich studentów me-dycyny polskiego pochodze-

nia. Od tamtego czasu w Trój -mieście gościło już ponad stustudentów z Grodna. Prakty-ki odbywają oni na GdańskimUniwersytecie Medycznym,uczelnia zapewnia im zakwa-terowanie w akademikach,

a klub Gdańsk -Sopot -Gdyniafunduje stypendia na czastrwania praktyk.

W lipcu klub zaprosił kolejną 12-osobową grupępraktykantów z Akademii Me- dycznej w Grodnie. Domino-wali w niej studenci V i VI roku,większość chciała specjalizo-wać się w chirurgii.

Jak zawsze, pod koniecpraktyk, Białorusini spotkalisię z rotarianami, dzieląc sięwrażeniami z pobytu w Pol-sce. I tym razem ich opinieo organizacji praktyk i poby-cie w Trójmieście były bardzopozytywne.

Piotr Dominiak

RC GDAŃSK-SOPOT-GDYNIA

BIAŁORUSCY STUDENCI PRZY JEŻ DŻA JĄNA PRAKTYKI DO POLSKI

© J

anus

z K

linow

ski

© Z

dzi

sław

Kor

ejw

o

Page 6: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

6 4•2010

9 lipca grupa z Polski, Bia -ło rusi i Rosji wyruszyła w 600-kilometrowy rajd rowerowyz Białej Podlaskiej na polaGrunwaldu. Trasa biegła szla-kiem przemarszu wojsk pol-sko -litewskich – w ten sposób

postanowiliśmy uczcić rocz-nicę jednej z najważniejszychbitew w historii Polski, Litwyi Europy.

Chęć sprawdzenia włas-nych możliwości, poznaniahistorii, obejrzenia obchodów

600-lecia bitwy pod Grunwal-dem, nawiązania i zacieśnie-nia przyjacielskich relacjiz naszymi wschodnimi sąsia-dami – takie idee przyświe-cały uczestnikom wyprawy.

30-osobowa grupa wy-startowała z dziedzińca PSWw Białej Podlaskiej, żegnanaprzez rektora prof. Mieczy sła -wa Adamowicza. W słonecz-

nym skwarze uczestnicy rajdupokonywali od 40 do 99 kilo-metrów dziennie, częstowspie rając się wzajemnie,zwłaszcza że niektórych dzie-liła różnica wieku dochodzącanawet do 25 lat. W końcu, 16lipca rowerzyści dotarli podGrunwald, dzień przed uro-czystością, by móc przygoto-wać się do „bitwy”. Na miejscuotrzymali pamiątkowe mone-ty i kartki, ale najcenniejszymidobrami, jakie im pozostały,są wiara w siebie i zawiązaneprzyjaźnie.

Pomysłodawcą imprezybył rotarianin dr Jarosław Żbi-kowski, kierownik Instytutu Tu-rystyki i Rekreacji PaństwowejSzkoły Wyższej w Białej Pod-laskiej. Rajd został zorgani-zowany przez Brzeski KlubSportowo -Turystyczny Kola --BOK i portal Rowerem przezPołudniowe Podlasie przywsparciu finansowym RCBiała Podlaska.

Janusz Matusiak

RC BIAŁA PODLASKA

ROWERZYŚCI POMOGLI ZDOBYĆGRUNWALD

WYDARZENIA

31 maja wręczone zosta-ły nagrody im. Małgorzaty Dominiak dla najlepszych ucz -niów -biologów z liceów ogól-nokształcących województwapomorskiego. Jedenasta edy-cja uroczystości odbyła sięw Auli Politechniki Gdańskiejw obecności około 200 osób.

Ze zgłoszonych 15 kandy -datów komisja konkursowa(w jej skład wchodzą pra-cownicy Uniwersytetu Gdań-skiego, Politechniki Gdańskiej,Centrum Edukacji Nauczycielii nauczyciele) pod przewod-nictwem prof. dr. hab. PiotraDominiaka wyłoniła laureata.

2500 zł otrzymał uczeńII Liceum Ogólnokształcące-go w Chojnicach Michał Kunc,wychowanek mgr AldonyAbendrot. Dwie nagrody po1000 zł wręczone zostały Mi-chałowi Banackiemu z VI LO

w Gdyni (w 2009 r. zdobyłbrązowy medal na Międzyna-rodowej Olimpiadzie Biolo-gicznej) i Kalinie Jagodzińskiejz III LO w Gdyni. Ponadto ko-misja przyznała 4 nagrody po500 zł i 8 wyróżnień. Funda-torami wszystkich nagród byliczłonkowie RC Gdańsk -So-pot -Gdynia.

Część artystyczną stano-wił koncert utworów Frydery-ka Chopina w wykonaniuwybitnego pianisty prof. Bog-dana Czapiewskiego.

Od 2000 r. konkurs sta no -wi jeden z ważnych elemen-tów działalności najstarszegorotariańskiego klubu w Trój-mieście. W tym okresie klubnagrodził łącznie prawie 100wybitnych uczniów z dwu-dziestu kilku liceów. Łącznakwota nagród przekroczyłajuż 50 tys. zł.

RC GDAŃSK-SOPOT-GDYNIA

PIENIĄDZE DLA BIOLOGÓW

Laureat konkursu, Michał Kunc odbiera główną nagrodę

© Z

dzi

sław

Kor

ejw

o

Na Grunwald!Jak trzeba, to wpław

Page 7: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 7

WYDARZENIA

W lipcu olsztyński klub od-wiedzany był przez zagra-nicznych gości.

Najpierw przyjechała kil-kunastoosobowa grupa dzieciz Litwy i z obwodu kalinin-gradz kiego. Dzieci mieszkałyprzez dwa tygodnie w DomuDziecka „Promyk” w Morągu,jednak przez część tego cza-su zaopiekowali się nimi rota-rianie, pokazując im Olsztyn.Dzieci otrzymały drobne upo-minki ufundowane przezczłonków klubu.

Kilkunastoosobową gru-pę ukraińskich rotarian z RCLeopolis podejmował członekolsztyńskiego klubu StaszekKosyl wraz z prezydentemMietkiem Królakiem. Goście

przybyli w związku z XV Mię-dzynarodowymi OlsztyńskimiDniami Folkloru, które odby-wały się 18–25 lipca w ramachOlsztyńskiego Lata Artystycz-nego.

W drodze do Bułgarii nafestiwal i seminarium mu-zyczne odwiedził swoich „hostparents” Aaron Bittel, muzyki muzykolog z kalifornijskiegouniwersytetu, specjalizującysię w muzyce ludowej, któryprzebywał w Olsztynie w ra-mach młodzieżowej wymianyw roku 1997/98. Od tego cza-su nie miał kontaktu z naszymjęzykiem, ale na spotkaniu klu-bu mówił całkiem poprawniepo polsku.

Marek Turkowski

RC OLSZTYN

WIZYTA ZA WIZYTĄ

RC BYDGOSZCZ

DZIECI IDĄ NA ZAKUPYWspólnie z podbydgoską gminą

Białe Błota zorganizowaliśmy kolo-nie letnie dla dzieci powodzianz gminy Wilków.

W obliczu tragicznych wydarzeńz czerwca tego roku Henryk Majewicz,honorowy członek klubu RC Byd-goszcz, przekazał klubowi sumę10 tys. zł na pomoc powodzianom.Był to impuls do naszej klubowejspecjalnej zbiórki oraz nawiązaniawspółpracy z podbydgoską gminąBiałe Błota, która już przygotowy-wała kolonie. Dołączyliśmy się do or-ganizacji, a nasze środki zostałym.in. przeznaczone na coś, co spra-wiło dzieciom ogromną frajdę – od-zież, którą same sobie wybraływ sklepach.

Nasz dar został wspaniale roz-propagowany na wizji TVP w pro-gramie lokalnym i w TVP Info.

Janusz Nowastowski Wręczamy symboliczny czek na 20 tys. zł

RC SZCZECIN CENTER

PRZEBOJOWE PANIE

W czerwcu kupiliśmy aż19 koncentratorów tlenu(urządzeń wspomagającychoddy chanie) dla pacjentówHospicjum dla dorosłych im.św. Jana Ewangelisty w Szcze-cinie. Hospicjum jest finanso-wane przez NFZ, ale środkiwystarczają na pokrycie 70proc. kosztów utrzymania.

Fundusze na ten cel ze-braliśmy 28 maja podczas cy-klicznej imprezy charytatywnejpod hasłem „Podaruj tchnie-nie życia”. Impreza odbyła się

w hotelu Park, frekwencja do -pi sała, a dzięki loterii fantowej,która jak co roku wywo łała wiel-kie emocje, i muzyce warszaw -skiego zespołu TE3 za bawatrwała do późnych godzin.

W tym miejscu zazna-czam, iż RC Szczecin Centerjest niedużym klubem liczą -cym 16 członków, z którychwiększość (13 osób) stano-wią panie. Mimo skromnej liczebności aktywnie działamyna Pomorzu Zachodnim,współ pracujemy z klubami

polskimi i zagranicznymi i mo -żemy pochwalić się naprawdędużymi osiągnięciami. Na przy -kład w tym roku przekaza liśmydo Publicznego ZespołuZakładów Opieki Zdrowotnej

w Stargardzie Szczecińskimnowy sprzęt ratujący życie no-worodkom: respirator, kardio -monitor i inkubator otwartyo łącznej wartości 136 tys. zł.

Julia Groszak

© E

lwira

Zw

oliń

ska

Impreza charytatywna w hotelu Park

Page 8: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

8 4•2010

WYDARZENIA

RC BYDGOSZCZ

SZKOŁA PRZETRWANIA

W dniach 27 lipca-6 sierpniaodbył się w Bydgoszczy orazw Harcerskim Centrum EdukacjiEkologicznej w Funce dystryktalnymiędzynarodowy obóz mło -dzieżowy. Gościliśmy młodych lu-dzi z Białorusi, Chorwacji, Izraela,Angli, Włoch i Niemiec. Kadrę obo-zu stanowili bydgoscy rotaracto-rzy pod dowództwem JakubaSzatkowskiego.

W Funce panują dość spar- tańskie warunki, co w po łączeniuz zajęciami żeglarskimi, wyplata-niem koszy wiklinowych, wypra-wami kaja kowymi i nocami podwłasno ręcznie rozbijanymi na-

miotami stanowiło swoistą szkołęprzetrwania. W ramach „spotkańz cywilizacją” zapewniliśmy pro-gram turystyczny obejmującym.in. zwiedzanie Torunia, Mal-borka i Gdańska.

Odwiedził nas gubernator PiotrWygnańczuk, który w formie dow-cipnego quizu z nagro dami na-wiązał serdeczną rozmowę zewszystkimi uczestnikami.

Wszyscy nasi goście chwa liliswój pierwszy pobyt w Polsce.Mamy nadzieję, że pozostanie nadługo w ich wspomnieniach.

Janusz Nowastowski

20 lipca odbyło się posiedzenie komitetu or-ga nizacyjnego IV edycji Centrum Dia logu RotaryBiała Podlaska w skła dzie: prezydent RC Biała Pod laska Ania Skerczyńska, asystentka DG KrysiaJanicz, prof. Wawrzyniec Konarski (RC War szawaStare Miasto), Janusz Matusiak (RC Biała Podlaska).

Organizatorzy zapraszają w dniu 15.10.2010r. na konferencję. Po niej odbędzie się kolejnaBiesiada Podlaska w rocznicę charteru klubu.

Tegoroczne Centrum Dialogu patronatem objąłgubernator Piotr Wygnańczuk, natomiast kierow-nictwo naukowe prof. Wawrzyniec Konarski. Te-matem wiodącym będzie „Pojęcie swojskościi obcości” na różnych płaszczyznach: narodo-wościowej, biznesowej, politycznej, religijnej i oby-czajowej.

Janusz Matusiak

RC BIAŁA PODLASKA

CENTRUM DIALOGU

RC POZNAŃ STARÓWKA

OBÓZ DLA POWODZIAN

Wraz z zaprzyjaźnionymklubem z Tuzing (Bawaria)nawiązaliśmy współpracę z Ca-ritas Archidie cezji Poznań-skiej i zorganizowaliśmy obózspor towo -re kre acyjny dla dzie -ci i młodzieży z terenów do-tkniętych powodzią.

Obóz trwał od 25 czerwcado 4 lipca w Ośrodku Sportui Rekreacji Stare Kaleńskok. Czaplinka. Uczestniczyłow nim 45 dzieci oraz 4 nauczy -cielki z miejscowości w oko li -cach Tarnowa. Dziewięć dniobozu pozwoliło im odpocząći zapomnieć o koszmarze powodzi. Wiele z nich wyje-chało pierwszy raz w życiuw tak daleką podróż. Ponadpołowa dzięki wycieczce do Koło brzegu była po raz pierw-szy nad morzem!

Ponieważ były jeszczewolne miejsca, do grupyz południa kraju dołączyładziesiątka dzieci i młodzieżyz rodzin, które nie mogłybypozwolić sobie na takie wakacje.Grupę zorganizowała Akade-mia Małego Strażaka działającaprzy Ochotniczej Straży Po żar-nej w Golęczewie k. Pozna nia,która wyróżniła się też wy sła -

niem kilku transportów z dara-mi zebranymi dla powodzian.

Dzieci skorzystały z pięk-nej pogody i atrakcji ośrodka:

kajaków, żaglówek, rowerówwodnych, sprzętu surfingo-wego itp. Wzięły też udziałw różnorodnych zajęciach.Mogły bawić się m.in. w mias-teczku linowym, na ściankachwspinaczkowych, strzelać

z broni pneumatycznej i z łu -ków, przejechać się samo-chodem terenowym UAZ. Dlachętnych były też treningi samoobrony z elementami karate i aikido oraz krótka wycieczki podwodna w sprzę-cie nurkowym z akwalungiem

w jeziorze Kaleńsko. Wieczo-ry spędzano na dyskotece,ognisku z kieł ba skami, kara -oke i „nocy duchów”.

Dzieci uczestniczyły teżw dwóch wycieczkach. Odwie-dziły Kołobrzeg, gdzie czekały

na nie rejs statkiem i zajęciaedukacyjne „Piracka Przygo-da” oraz muzeum wojsko-wości i statku wojennego. Nadrugą wycieczkę zabraliśmy jedo ruin zamku w Drahimiu.

Dzięki życzliwości wielu lu-dzi: rotarian, pracowników Ca-

ritasu i strażaków z Golęczewadzieci wróciły szczęśliwie dodomów z większą wiarą w przy -szłość i optymizmem, które sątam teraz bardzo potrzebne.

Dariusz Jedliński

Więcej zdjęć z naszego obozu można obejrzeć na www.starekalensko.com.pl

Page 9: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 9

WYDARZENIA

RC JAROSŁAW

WIZYTA W NIEZWYKŁYM DOMU

2 lipca członkowie na sze-go klubu gościli na zaproszenieKoła Polskiego Stowarzyszeniana Rzecz Osób z Upośledze-niem Umysłowym w Jaro sła wiuw Grupowym Domu Rodzin-nym, który powstał dzięki staraniom Stowarzyszenia i rodzi ców osób z niepełno -spraw nością intelektualną.O niezwykłości tego domu po-niżej, wcześniej kilka słówo współpracy RC Jarosław zestowarzyszeniem.

Zaczęło się od pomocyklubu w zorganizowaniu mię-dzynarodowego turnieju pił -kar skiego Euro 2008 – dlaosób niepełnosprawnych. Na-szym podopiecznym zakupi-liśmy komplety piłkarskichstrojów, zadbaliśmy o trans-port i wyżywienie dla uczest-ników turnieju. No i oczywiściekibicowaliśmy im. O wynikachnie wspomnę, bo zwycięzca-mi byli wszyscy uczestnicy im-prezy. Potem były jeszcze

aukcje na rzecz Stowarzy-szenia i pomoc rzeczowa.

O budowie GrupowegoDomu Rodzinnego wiedzie-liśmy. Ta piękna i niezwykła

jak na polskie warunki ini -cjatywa miała w założeniu do-pro wadzić do powstaniaobiektu, w którym osoby nie-sprawne intelektualnie mogłyby

wykonywać samodzielnie pro-ste czynności domowe, przy-gotowywać wspólnie posiłki,aktywnie spędzać czas wol-ny. A wszystko pod bacznym,życzliwym okiem asystentów.W domu jest 9 pokoi, kuchnia,salon, więc mieszkańcy to jed-

nocześnie sąsiedzi, którzybędą się uczyć wzajemnej ak-ceptacji, tolerancji i przygoto-wywać do pełnienia różnychról społecznych.

Otwarcie Domu zaplano-wano na lipiec 2010 roku.W kwietniu dotarło do klubupismo prezesa Stowarzyszeniazgorącą prośbą opomoc wwy -posażeniu kuchni. Wszyscywiemy, że to centralne miejscekażdego domu. Bez kuchnion po prostu nie istnieje. Kosztzakupu mebli kuchennychi sprzętu AGD, co tu dużo mó-wić, jest wysoki. Jednakżewniosek zyskał powszechnąakceptację i w ciągu miesiącakuchnia była wyposażona,adom gotowy do zamieszkania.

Wspomniana uroczystość2 lipca pozostanie nam nadługo w pamięci. Były życze-nia, kwiaty, poczęstunek, pięk-ne dla nas podziękowania,a przede wszystkim radośćna twarzach mieszkańców, ichrodziców i członków Stowarzy -szenia. I oczywiście naszych.

Wiemy też, że nadal bę-dziemy wspierać ten nie-zwykły Dom i trzymać kciuki,żeby inicjatorom tej pięknejidei wszystko się udało.

Jacek Stańda

Tak wygląda wyposażona przez nas kuchnia w GrupowymDomu Rodzinnym

RC Poznań obchodzi 20 rok ist-nienia. Uroczystości jubileuszoweplanowane są na 29 stycznia 2011 r.Tymczasem w słoneczne po-południe 8 sierpnia odbyła się uro-czys ta „zmiana warty“. PrezydentaWojtka Guzikowskiego zastą pił

Bogusław Zalewski. Uroczystośćmiała miejsce w ogrodach poz-nańskiej restauracji Fanaberia.Każdy klub świętował przekazanieprezydenckich insygniów, ale Poz-nań wyróżnił się przy tej okazji niezwykłym konkursem – na naj-piękniejszy kapelusz naszych Pańi najbardziej fantazyjną muszkędla Panów.

Bogdan Zalewski

RC GDYNIA

JULITA KSIĄŻKOWSKANAUCZYCIELEM ROKU

Już po raz dziewiąty RC Gdynia zorganizowałkonkurs „Nauczyciel roku”. W kwietniu do gdyń-skich szkół roze sła liśmy zaproszenia i regulaminkonkursu. Odpowiedziało 17 pla cówek.

W pierwszym etapie jury oceniało osiągnięciapedago giczne oraz pracę społeczną nauczycie-li w roku szkolnym 2009/2010 na podstawie prze -słanych dokumentów. Do drugiego etapu dostałosię pięć osób, z którymi następnie przeprowa-dzono rozmowy kwalifikacyjne.

I tak wyłoniliśmy laureatkę: została nią pani Ju-lita Książ kowska, nauczycielka muzyki w klasie for-tepianu ze Szkoły Muzycznej I i II stopnia im.Z. Noskowskiego w Gdyni. Wyróżnienia otrzy-mały panie: Izabela Mańkowska, pedagog zeSzkoły Podstawowej nr 6, oraz Marta Rewers,nauczycielka ze Specjalnego Ośrodka Szkolno --Wychowawczego nr 1.

Pani Julita otrzymała statuetkę, której projektwykonali uczniowie Liceum Plastycznego w Gdy-ni, a całej trójce finalistek przyznaliśmy także na-grody pieniężne.

Jarosław Jarocki

RC POZNAŃ

KAPELUSZ I MUSZKA

Prof. dr hab. Maciej Gembicki z żoną Danutą - oboje wyróżnieni w kon-kursach na najpiękniejszy kapelusz i najbardziej fantazyjną muszkę

© W

ojci

ech

Guz

ikow

ski

Page 10: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

10 4•2010

ROTARY W DYSTRYKCIE

Salut dla admirała

Była wielka gala na „Darze Pomorza”. Na sztalugach stał portret Piotraodzianego w mundur admirała Nelsona. Prowadź Wodzu naszą armadęprzez wzburzone fale kryzysu ku Świetlanej Przyszłości!

Uroczystość przekazania insygniów władzy nowemu gubernatorowi dystryktu Piotrowi Wygnańczukowi opisuje Wojciech Guzikowski.

Były szanty… … i tort.

Page 11: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARY W DYSTRYKCIE

W podniosłej atmos-ferze ciężki, guberna-torski łańcuch zawisłna szyi wzruszonegonowego gubernatora.

I ja tam byłem, miód i wino piłem, a te zdję-cia zrobione przez Ivę są niepodważalnymdowodem świetności wydarzenia.

Zachwycony atmos-ferą i świetnymi hu-morami przyjaciół,z uznaniem i zrozu-mie niem zauważyłem,że były gubernator Ta-deusz swoje szczęściewynikające z przeka-zania władzy uczcił ra-dosnym tańcem.

Kluby Trójmiasta dołączyły swoje przekazanieinsygniów władzy do tej świetnej uroczystości.Pomysł znakomity i ekonomiczny. Uczyć nam się,skąpym poznaniakom, którzy zapraszają gości naimprezy na własny koszt. Na zdjęciu wszyscynowi prezydenci klubow Rotary Trojmiasta orazobydwaj prezydenci Rotaract Trójmiasto.

Zdjęcia: © I.Jaszkowska

Page 12: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARY W DYSTRYKCIE

Myślę, że każdy z nas, szykując się do objęcia funkcjiprezydenta klubu Rotary, ma wcześniej zakreślonąwizję działania podczas swojej kadencji.

Tak było i w moim przypadku. Dwuletnia możliwość przy-gotowania się – od wyborów na nominata, poprzez rok elek-

ta, do objęcia funkcji – nie jest tu bez znaczenia. Uczestnic-two w pracach zarządu daje szansę na płynne objęcie klubu.Wystarczy tylko z niej skorzystać.

Nieco trudniej jest w przypadku lat szczególnych: jubileu-szy, świąt Rotary International itp. Wtedy aż się prosi mocniejpopracować nad zbliżającą się kadencją, aby klub i nowy za-rząd czerpał pełną satysfakcję ze zbliżającego się święta.

RC Warszawa Józefów w 2011 r. będzie obchodził jubile-usz – dwudziestolecie swojego istnienia. Rozpoczęliśmy przy-gotowania to tego święta rok wcześniej, czyli w drugiej połowie

2010 r. W ten sposób chcemy zaznaczyć powsta -nie w roku 1990 grupy inicjatywnej, która po kilkunastu miesiącach stała się pełnoprawnymczłonkiem wielkiej rodziny rotariańskiej.

Przypadł mi w udziale zaszczyt wprowa-dzenia klubu w rok jubileuszu. Aby godnieuczcić tę uroczystość, postanowiłem sięgnąćdo projektów, których realizacja będzie możetrudna i czasochłonna, ale ich społeczny wy-dźwięk i celowość nie wzbudzą najmniejszychkontrowersji.

W toku prac nad koncepcją działania RCWarszawa Józefów w kadencji 2010/11, poz-nałem Piotra Pawłowskiego – prezesa Stowa-rzyszenia Przyjaciół Integracji, organizacjio zasięgu ogólnopolskim, która w 2010 r. ob-chodziła piętnastolecie. Wielka gala w PałacuKultury i Nauki oraz szacowni goście, wśród któ-rych znaleźli się premier Tusk, posłowie i radni,

uświadomiła mi, że Integracja jest organizacjącieszącą się dużym szacunkiem społecznym.

Wkrótce okazało się, że prezes Pawłowski chciałbywspółpracować ze mną i korzystać z moich za-

wodowych umiejętności. Niestety taka współpra-ca nie była możliwa, dowiedziałem się jednak

o misji i planach stowarzyszenia i zrobiły onena mnie wrażenie. W trakcie kolejnej roz-

mowy pojawiła się kwestia budowy przezstowarzyszenie Narodowego CentrumIntegracji w Warszawie przy ul. Bura-kowskiej. Działka, dar miasta na rzeczstowarzyszenia, pozwalała rozpocząćprzygotowania do budowy. Ta inwe-stycja, a konkretnie pomoc we wstęp-nej fazie realizacji budowy Centrum,stała się dla mnie godnym i nośnym

Rotary buduje Narodowe Centrum Integracji

Robert Tondera

W koncercie z cyklu „Kocham cię” zorganizowanym przez RC Warszawa Józefów wystąpią m.in.Patrycja Markowska, Krzysztof Daukszewicz i Robert Rozmus.

ROTARIANIN

12 4•2010

Julita i Paula Sokołowskie –najbardziej znany polski duet skrzypcowy. Grają rozrywkowe wersje muzyki klasycznej, utwory musicalowe, filmowe i pop -rockowe

Page 13: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARY W DYSTRYKCIE

społecznie celem, który po konsultacjachz członkami klubu uczyniłem także jed-nym z celów kadencji 2010/11.

Postanowiliśmy zorganizować kon-cert – sztandarowy, oprócz balów wa-lentynkowych, projekt klubowy. Przezdziesięć lat Małgosia Kowalska, obec-nie przewodnicząca komisji ds. pro-jektów klubowych, dzielnie zajmowałasię organizacją tych wspaniałych im-prez. W tym roku postanowiliśmydziałać kolektyw nie. Aby nadać ran-gę koncer towi, wystąpiliśmy doówczesnego gubernatora elektaz prośbą o objęcie naszego kon-certu honorowym patronatem.Piotr Wygnańczuk potwierdziłswoją gotowość i jest on patronemhonorowym XI Koncertu z cyklu„Kocham Cię”, który odbędzie się13 września o godz. 19 w przy stos-owanym dla nie pełno spraw nychTeatrze Ram pa w Warszawie przyul. Ko łowej 20.

Następnym krokiem było zaprosze-nie znanych artystów, którzy charyta-tywnie zgodziliby się wystąpić na naszymkoncercie. Nie ukrywam, że bardzo wy-soka poprzeczka postawiona przezMałgosię Kowalską spowodo wała, żemusieliśmy zdwoić nasze starania. Jed-nak prestiż i renoma tych koncertów zro-biły swoje. Praktycznie bez większychtrudności zaproszenia do udziału przyję-li znakomici artyści scen polskich: kon-feransjerką zajmie się superduet ElżbietyZającówny i Krzysztofa Janczara, a wy-stą pią: Patrycja Mar kowska, Paula&Ju-lita Sokołowskie, Krzysztof Daukszewicz,Robert Rozmus oraz zespoły – folkowyVarso wia Manta i jazzowy Old Timers.Z tym ostatnim zespołem biorącym udziałw koncercie związana jest szczególnahistoria.

W kwietniu tego roku odszedł od nasWojciech Sierpiński – zasłużony członek,past prezydent, jeden z ojców za ło -życieli RC Warszawa Józefów. Chcie-liśmy zachować pamięć o tymwspaniałym rotarianinie i uczcić Gow sposób szczególny. Wojtek był wiel-kim fanem jazzu, stąd staraniem Jegoprzyjaciół zespół Old Timers znalazł sięwśród naszych wykonawców. Część jaz-zowa będzie poświęcona pamięci na-szego wspaniałego przyjaciela.

Idąc dalej za projektem, postanowi-liśmy zorganizować szczególny „grant“o zasięgu ogólnopolskim. Pozyskaliśmyod znanego polskiego malarza DariuszaMilińskiego jeden z jego obrazów i za-prosiliśmy do aukcji tego dzieła wszy -stkie kluby w Polsce. Wykorzy stującgubernatorską listę mailingową, wysłaliś-my zaproszenia do elektów, a póź niejprezydentów kadencji 2010/11 z propo-zycją wspólnej wpłaty po 500 zł, wylicy-towanie obrazu i przekazanie go wrazz pozyskanymi środkami StowarzyszeniuPrzyjaciół Integracji. W zamian ów obraz,wraz z logo Rotary i informacjami o klu-bach bio rących udział w projekcie, za-wiśnie przy wejściu do przyszłegoCentrum. I tutaj znów gubernator Wy-gnań czuk okazał się znakomitym part-

nerem, a nawet ambasadorem projektu.Nie dość, że jako pierwszy zgłosił akcesdo aukcji, to jeszcze propaguje jej ideęna spotkaniach w klubach, do których zo-stał zaproszony.

Do dnia, kiedy piszę ten artykuł, mam11 potwierdzonych i 5 prawdopodob-nych zgłoszeń klubów, które wezmąudział w tym niezwykłym projekcie.Jeżeli do 13 września 2010 r. liczbaklubów, które pozytywnie odpo-wiedzą na naszą prośbę i zapro-szenie, wzrośnie do 20, uznamytę akcje za zakończoną spektaku-larnym sukcesem. Obecnie nadaltrwają indywidualne rozmowy z po-

szczególnymi klubami. Wierzymy,że publikacja tego artykułu przyczy-

ni się do przyłączenia kolejnych.Czekając na Wasze zgło szenia, za-

praszam na wspaniały koncert, a takżekolejny projekt klubu Warszawa Józe-

fów „Bal Dwudziestolecia w stylu Monte Carlo” 19 lutego 2011 r. w hotelu Inter-Continental w Warszawie.

ROTARIANIN

4•2010 13

Patrycja Markowska – córka lidera zespołu Perfect,jej najbardziej znana piosenka to „Świat się pomylił”

Robert Rozmus –aktor filmowy, teatralny i musicalowy

Piotr Pawłowski, prezes Stowarzyszenia PrzyjaciółIntegracji przekazał na mojeręce butelkę czerwonegowina Rioja z 1982 roku.W tym roku uległ on wy-padkowi i od tego czasudzielnie walczy z prze -ciwnościami losu, po -ruszając się na wóz ku.Ta szczególna butelkazostanie w dniu koncer-tu rozlosowana wśródklubów, uczest nikówwspólnego projektu.

Page 14: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

14 4•2010

ROTARY W DYSTRYKCIE

Lwów przywitał nas deszczem i uś-miechniętą, życzliwą twarzą Miro-slawa Hawryliwa, który mimo

nieprzyzwoicie wczesnej godziny ode-brał nas z lwowskiego dworca kolejo-wego. Miroslaw, niczym dobry duch,w trakcie całego pobytu na Ukrainie opie-kował się nami, organizując szereg at-rakcji i rozwiązując nawet najdrobniejszeproblemy, jakie niesie ze sobą pobytw nieznanym bądź co bądź mieście.

Po krótkim wypoczynku i obfitymśniadaniu w hotelu Dniestr wyruszyliśmyspecjalnym autobusikiem na pierwszezwiedzanie Lwowa. Oczywiście trafiliśmyna Cmentarz Łyczakowski, gdzie zło -żyliśmy kwiaty na grobie Marii Konop-nickiej. Idąc alejkami tej ogromnejnekropolii, wśród nagrobków, z którychniemal każdy można zaliczyć do dziełsztuki, mogliśmy obserwować, jak wza-jemnie przenikały się losy mieszkańców

tego królewskiego miasta – Polakówi Ukraińców. Wycieczkę w przeszłość zakończyliśmy na Cmentarzu OrlątLwowskich.

Wymiana doświadczeńWieczorem jedziemy do dawnego

pałacu Potockich, gdzie mieści się dzi-siaj galeria malarstwa. Tam też ma swojąsiedzibę RC Lwów Centrum. W prze-pięknej, barokowej sali uczestniczymyw zebraniu klubu. Po wymianie propor-czyków i upominków, w luźnej, przyja-cielskiej atmosferze dzielimy się swoimidoświadczeniami z dotychczasowychspotkań, wspólnie podejmowanych rota -riańskich przedsięwzięć czy towarzyskichodwiedzin. Gospodarze narzekają natrudności w otrzymaniu polskich wiz, myna kolejki na granicy oraz kiepski standróg na Ukrainie. Razem deklarujemy

za cieśnienie kontaktów i wzajemnewspieranie się. W strugach deszczu wra-camy zmęczeni, ale zadowoleni, do hotelu.

Historyczny zawrót głowyKolejny dzień to piesza wędrówka po

centrum starego Lwowa. Przyprowa-dzony przez Miroslawa młody historyk,doktor Lwowskiego Uniwersytetu, świet-nie mówiący po polsku, jest naszym prze-wodnikiem. Wiaczesław zna nie tylkohistorię Lwowa, ale także mnóstwo cie-kawostek z okresu, gdy miasto było wewładaniu monarchii austrowęgierskiejoraz gdy należało do najważniejszychmetropolii II Rzeczypospolitej.

Polski Lwów przeplata się z ukraiń-skim Lvivem: Wały Hetmańskie, Opera,pomniki Mickiewicza i Franki, hotel Geo-rg, kościoły i cerkwie, katedry trzech ob-rządków chrześcijańskich, dzielnica

Jeszcze tu wrócimyMarek Karpf

W drodze na czarter nowego klubu w Kamieńcu Podolskim jedenastoosobowa grupaz RC Wrocław Panorama zatrzymała się we Lwowie.

Page 15: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 15

ormiańska, Uniwersytet, Politechnika, kopiec Unii Lubelskiej – w głowie się krę-ci, a pamięć nie nadąża notować dat,nazwisk, legend i historycznych faktów.Kończymy spacer pełni wrażeń i prze-konani, że trzy dni we Lwowie to bardzokrótko, za krótko.

W poszukiwaniu korzeniWieczorem wystrojeni wybieramy się

do Opery Lwowskiej. W programie krót-ka, dwuaktowa komedia baletowa. Alenie balet dostarcza nam największychwrażeń, a przede wszystkim wnętrzagmachu wzniesionego w latach 1895–1900według projektu Zygmunta Gogolew-skiego, pełne przepychu, obfitującew marmury, obrazy i rzeźby. Szczególne

wrażenie robi sala lustrzana, której sufitzdobią malowidła poświęcone wysta-wianym w teatrze utworom.

Kolejny dzień pobytu przeznaczamyna luźne, indywidualne zwiedzanie mias-ta i okolic. Niektórzy wybierają się na po-szukiwanie korzeni. Jedni dalej – prawie100 km od Lwowa, inni, pod przewod-nictwem nieocenionego Jarka Muzycz-ki (RC Lwów) – bliżej, do Starego Sioła.Obie wyprawy zostały uwieńczonepełnym sukcesem i zgromadzeniem ko-lejnych powodów do kolejnych wizyt weLwowie i okolicy.

Sami znajomiWieczorem znowu wizyta, tym razem

w najstarszym klubie we Lwowie –

RC Lwów. Wspólnie z nami sponsorujeon nowo powstały klub w Kamieńcu Po -dol skim. Zebranie klubu odbywa sięw sali hotelu Hetman. Z pięknych wit-raży patrzą na nas buńczuczne twarzehetmanów Siczy – Chmielnickiego, Sa-hajdacznego („szczo premieniał żinkuza tiutuń, za lulki”), Doroszeńki... Znacz-na część ścian udekorowana propor-czykami ze wszystkich kontynentów,które świadczą o rozlicznych kontaktachklubu oraz o zacięciu podróżniczym jegoczłonków.

Prezydent klubu Igor Sawczykiewiczpo serdecznym przywitaniu naszej gru-py przedstawił wszystkich obecnych.Dużo znajomych twarzy ze spotkań ro-tariańskich i zasłużonych nazwisk. Jestm.in. dwóch gubernatorów dystryktu:past Pawlo Kaszkadamow i nominat Miroslaw Hawryliw, jest prawa ręka gubernatora na Ukrainę – Jarosław Muzyczko, jest człowiek instytucja – Giena Krojczyk. Od razu widać, jakznaczącą rolę odgrywa ten klub na Ukrai-nie i w całym dystrykcie.

Po zebraniu miła uroczystość – dwo-je członków klubu obchodzi urodziny.Mnóstwo ciepłych i dowcipnych życzeńi... solenizanci proszą do stołu. Atmo-sfera serdeczna, otwarta i wesoła, jak naprzyjaciół przystało. Sympatyczne spot-kanie trzeba jednak kończyć – jutro wy-jazd do Kamieńca Podolskiego na czarternowego klubu.

Rano żegnamy gościnny Lwów –obiecując sobie kolejne wizyty, rusza myw drogę zasileni kolegami z klubów lwow-skich oraz z Chełma i Zamościa. Po dro-dze serdeczna gościna u rotarianw Tarnopolu, którzy podjęli wszystkichwspaniałym obiadem.

Zdjęcia © Janusz Klinowski

ROTARY W DYSTRYKCIE

Odwiedzamy RC Lwów,najstarszy klub w mieście

Składamy kwiaty na grobieMarii Konopnickiej

Page 16: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

16 4•2010

ROTARY W DYSTRYKCIE

Czarter pierwszego klu-bu Rotary w KamieńcuPodolskim odbył się

w przepięknej scenerii po-tężnego zamku. Prezydentmiasta Sergiej Babij nie kryłwzruszenia, witając licznieprzybyłych gości. Oprócz lo-kalnych władz w spotkaniuuczestniczyły delegacje wieluklubów Rotary z Ukrainy i Pol-ski. Najliczniej były reprezen-towane kluby sponsorujące:RC Wrocław Panoramai RC Lwów.

Kartę czarterową wręczyłgubernator dystryktu TadeuszPłuziński, życząc nowemu klu-bowi wielu skutecznych dzia -łań w realizacji idei Rotary.Prezydenci sponsorującychklubów wraz z serdecznymiżyczeniami przekazali łańcuchprezydencki, symbolicznydzwon oraz znaczki czartero-we dla dwudziestu nowych rotarian.

Zabierając głos, guberna-tor nominat Miroslaw Hawry-liw podkreślił, że nowy klubna Ukrainie oraz zapowiedzikolejnych czarterów stanowiąpodstawę do pozytywnegomyślenia o powstaniu samo-dzielnego dystryktu. Pod-niosłym momentem byłopasowanie gubernatora dys-tryktu na rycerza przez panującego na zamku kasz-telana. Z jego rąk TadeuszPłuziński otrzymał potem pa-miątkowy miecz.

Po zakończeniu części ofi-cjalnej oraz krótkim koncer-cie zespołu kameralnegoubranego w historyczne stro-je gospodarze zaprosili na po-częstunek. Jak przystało nazamkową ucztę nie zabrakłopieczonego na rożnie bara-na, a gorące potrawy serwo-wane były wprost z kotłówgrzejących się nad ogniskami.Smakosze mogli spróbować

nawet mamałygi ze skwarka-mi posypanej owczym serem– pychotka! Do popijania byłnie tylko kwas chlebowy.

Wspaniała zabawa przysuto zastawionych stołachoraz skocznej muzyce trwałana dziedzińcu zamkowym dobiałego rana.

Gościnni gospodarze przedzamkowym czarterem opro-wa dzili nas po Starym Mieście,

gdzie w scenerii żywcem prze-niesionej z minio nych wiekówmogliśmy zapo znać się z his-torią Kamieńca Podolskiegoi jego okolic. Pokazano namm.in. kościół, w którym po-chowany jest pułkownik Je-rzy Wołodyjowski, pierwowzórjednego z bohaterów sien-kiewiczowskiej trylogii.

Zdjęcia: © Janusz Klinowski

Czarter w Kamieńcu Podolskim

Marek Karpf

22 maja przybył nam w dystrykcie nowy klub. Zaczął działalność od wspaniałej uroczystości:były strzały armatnie, walki rycerzy, konne popisy jeźdźców w historycznych strojach, strzela-nie z łuku oraz kolorowe balony na ogrzane powietrze.

Wielką atrakcją była historyczna oprawa imprezy

Z DRUGIEJ STRONYO czarterze w Kamieńcu Podolskim pisze Jarosław Muzyczko z RC Lwów

8 lutego 2010 r. w Rotary International zarejestrowanonowy, 44. klub rotariański na Ukrainie. Jest to klub w Kamień -cu Podolskim, mieście, które jest i dla Polaków, i dla Ukraińców miejscem wyjątkowym ze względu na swoją historię. Zapewne dlatego czarter cieszył się takim zainte-resowaniem. Mieliśmy ponad 100 gości z 19 klubów i czte-rech krajów: Polski, Ukrainy, Kanady i Danii.

Naszym sponsorem został klub lwowski – był to wybóroczywisty. Jako drugi sponsor wystąpił RC Wrocław Panorama – był to pomysł gubernatora Płuzińskiego i guber -natora elekta Miroslawa Hawryliwa. Wielu rotarian z Wrocławiałączy z Ukrainą historia ich pochodzenia. W naszym mieścielub w okolicach urodzili się i mieszkali ich rodzice lub rodzina.Na przykład ojciec prezydenta RC Wrocław Panorama MarkaKarpfa mieszkał w Brzuchowicach i we Lwowie. RodzinaLeszka Morawskiego też pochodzi ze Lwowa. Alicja Doboszodnalazła dom swojej babci we wsi Stare Sioło.

Do czarteru przygotowaliśmy się gruntownie. Niepokójwywołała tylko niepewna pogoda, bo święto było zaplano-wane w Starej Fortecy, na placu otoczonym średniowiecz-nymi murami. Na szczęście dopisała.

Jeszcze wieczorem, w piątek 21 maja, dziękując gos-podarzom, większość gości wtopiła się w przyjazną i ciepłąatmosferę święta. Wspólna kolacja dała możliwość wza-jemnego poznania się. Już w sobotę, podczas głównegoświętowania, wszyscy byli przyjaciółmi.

(skróty od redakcji)

Page 17: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 17

ROTARY W DYSTRYKCIE

Pierwszym, który przywiózł idee ro-tariańskie do Janowa Lubelskie-go, był Bill Umiński, Amerykanin

polskiego pochodzenia. Zdarzyło się tow 1986 roku. Szpital w Janowie Lubel-skim znalazł się w trudnej sytuacji mate-rialnej, pomogli mu wtedy rotarianiez amerykańskiego klubu Madison West.To właśnie jego członek Bill Umiński,przywożąc dary w postaci sprzętu me-dycznego, na spotkaniach z Polakamiwiele mówił o działalności ruchu rota-riańskiego.

Po długich przygotowaniach i pery-petiach prawnych związanych z rejest-racją w sądzie klub Rotary w JanowieLubelskim w roku 1990 rozpoczął dzia -łalność jako jeden z pierwszych w Pol-sce. Prezydentem został Krzysztof Kalita,ówczesny dyrektor janowskiego szpitala.

Mimo wielu kontrowersji klub stał sięczęścią miejscowej społeczności. Przezdwadzieścia lat jego istnienia zrobiliśmywiele dobrego. Pomagaliśmy i pomaga-my osobom niepełnosprawnym. Wspie-raliśmy organizowanie zajęć hipoterapiidla dzieci z porażeniem mózgowym orazzbieraliśmy fundusze na zakup sprzęturehabilitacyjnego dla osób potrzebu ją -cych. Dzięki pomocy fundacji im. Dra-gana Sotirowicza kupiliśmy wózkiinwalidzkie oraz uzdatniacz wody do

szkoły podstawowej w Momotach Gór-nych – wiosce koło Janowa Lubelskiego.W 1997 roku, po powodzi, klub z JanowaLubelskiego na prośbę wrocławskich ro-tarian zorganizował dwutygodniowy obózdla 80 dzieci tamtejszych powodzian,włączając w tę pomoc miejscowąspołeczność.

Na uwagę zasługuje systematycznaopieka naszego klubu nad szkołą pod-stawową w Momotach Górnych. Dla jejuczniów zorganizowaliśmy regularnespecjalistyczne badania lekarskie orazkupiliśmy telewizor do świetlicy szkol-nej. W szkolnych kronikach, a jest ichjuż 4 tomy, znajduje się wiele ciepłychsłów i podziękowań dla nas.

Łącząc przyjemne z pożytecznym,braliśmy wielokrotnie udział w akcjach narzecz ochrony przyrody, a w tym w sa-dzeniu lasu. Od 1995 r. organizowane sąbale charytatywne. Dochody z nichwspierają aktualne projekty klubu.

Ważnym elementem naszej działal-ności jest współpraca z innymi klubami,krajowymi i zagranicznymi. Bardzo wy-soko cenimy sobie kontakty z klubamifrancuskimi, niemieckimi oraz holender-skimi. Na szczególne podkreśleniezasługuje nasza przyjaźń z klubami ukra-ińskimi, jak Lwów, Użgorod, Równe, orazsłowackim klubem Spisska Nova Vess.

Okrągła rocznica istnienia klubu po-budza do refleksji. Należy tu wspomniećo ludziach, którzy w tym czasie nam po-magali i wspierali naszą pracę. Są to BillUmiński – członek honorowy klubu, pier-wsi gubernatorzy ze Szwecji: Swen Ka-rud, Olle Ardwison, Kijel Magnuson,Gunan Fielander i Bert Sandman. Za-wsze wspominamy ich bardzo serdecz-nie, tak samo zresztą jak wszystkichgubernatorów dystryktu Polska -Białoruś --Ukraina. Dziękujemy za dotychczasowąpomoc i współpracę!

Nasze jubileuszowe spotkanie zor-ganizowaliśmy w ostatni weekend maja.Zgromadziło ono wielu naszych sympa-tyków i przyjaciół. Odwiedzili nas gościez RC Nisko Stalowa Wola, Zamość, BiałaPodlaska i Lublin oraz przedstawiciele RCLwów i Spisska Nova Vess. W uroczys-tości uczestniczyli również zaproszenireprezentanci powstających klubówz Biłgoraja i Leżajska. Po części oficjal-nej wysłuchaliśmy koncertu dziecięcejorkiestry dętej ze wsi Wierzchowiska(obecnie pod opieką naszego klubu).

Były życzenia i upominki, pamiątko-we wspólne zdjęcie uczestników spot-kania. Przy wyśmienitych potrawachi wspaniałej oprawie muzycznej w hote-lu Królewski w Janowie Lubelskim wszys-cy bawili się do rana.

Tak świętowaliśmy urodzinyJózef Dyjach

W tym roku mija 20 lat od czarteru klubu Rotary w Janowie Lubelskim.

Page 18: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

18 4•2010

ROTARY W DYSTRYKCIE

Mamy nowy klub

W maju do rotariańskiej rodziny naszego dystryktu dołączył klub w Polanicy-Zdroju. Czartersfotografował Janusz Klinowski z RC Wrocław Panorama.

29 maja, w Pijalni Wód Mineralnych w Polanicy-Zdroju. Od lewej: Andrzej Łakota (RC Wro cław) z żoną, KrystynaPłuzińska, Jan Tymczyszyn (prezydent RC Świdnica-Wałbrzych) z żoną Alicją oraz gubernator Tadeusz Płuziński.

Henryk Grzybowski, wice-prezydent RC Polanica-Zdrój,zapowiada występ uczniówszkoły muzycznej z Kłodzka.

Andrzej Olszewski, prezydentczarterowy otrzymuje łańcuch

z rąk Krystyny Krupy, prezy-dent RC Wrocław…

…a z rąk gubernatoraTadeusza Płuzińskiego

kartę czarteru.

Rotarianie z RC Polanica-Zdrój. Od lewej: Woj-ciech Nakwasiński, Przemysław Leś, GrzegorzJung, Jerzy Tumiłowicz oraz Beata Dębowska.

Page 19: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 19

ROTARY W DYSTRYKCIE

Nasz pierwszy matching grant

Ryszard Wiesław Ostapowicz

Od 28 maja dzięki RC Lingen (dystrykt 1850) i RC Bartoszyce dzieci ze Specjalnego OśrodkaSzkolno -Wychowawczego w Lidzbarku Warmińskim mogą korzystać z sali integracji sensoryczneji sprzętu rehabilitacyjnego.

To był pierwszy matching grantw 12-letniej historii naszego klubu.Nawią za liśmy kontakt z niemiec-

kim klubem z Lingen. Na pierwsze spot-kanie zaprosiliśmy jego prezydenta, panaHermana Broringa, oraz innych człon-ków i ich żony. Dalsze zacieśnianie kon-taktów odbywało się już mniej oficjalnie:na spływach wodami rzeki Łyny i wyciecz -ce po pięknej ziemi warmińsko -mazurskiej.

Odwiedziliśmy wtedy Wilczy Szaniecw Gierłoży, bazylikę w Świętej Lipce,gdzie wysłuchaliśmy koncertu organo-wego, zamek w Reszlu oraz stadninękoni w Galinach.

Okres jesienno -zimowy służył wytę -żonej pracy organi zacyjnej wszystkichczłonków z prezydentami (HermanemBroringiem i Zdzisławem Maliszewskim)na czele. Wiele rozmów przeprowadza-liśmy z gubernatorem elektem PiotremWygnańczukiem i Jerzym Korczyńskim.Napracowali się przy tym szczególnie nasiklubowi koledzy Marek Aleksiejczuk, Sta-ni sław Andrzejewski i Janusz Dąbrowski.

28 maja – dzień zakończenia projek-tu – był świętem nie tylko dla nas, aleprzede wszystkim dla autystycznych i nie-pełnosprawnych intelektualnie dzieci zeSpecjalnego Ośrodka Szkolno -Wycho-wawczego w Lidzbarku Warmińskim.

Nasz matching grant opiewał na kwo-tę 35 tys. dolarów. Za tę sumę wypo-sażyliśmy plac zabaw oraz sale ŚwiataDoznań (sale, w których dzieci mogą siębezpiecznie bawić i jednocześnie ćwiczyćzmysły zapachu, dotyku, słuchu i wzro-ku) i kupiliśmy sprzęt rehabilitacyjny.

Zwiedzając ośrodek, mieliśmy okaz-ję zobaczyć, ile radości sprawiliśmy na-szymi darami. Podziękowaniem byłprogram artystyczny, w którym głównerole zagrali uczniowie ośrodka, orazobiad zakończony niezliczoną ilością de-serów przygotowanych przez panie wy-chowawczynie.

Szczególnym rotariańskim akcentemuroczystości było wręczenie odznaczeńPaul Harris Fellow przez gubernatoraelekta Piotra Wygnańczuka oraz asys-tenta gubernatora Barbarę Pawlisz dwómnaszym kolegom: Markowi Aleksiejczu-kowi i Stanisławowi Andrzejewskiemu.Są to pierwsze PHF w klubie Bartoszy-ce, mamy nadzieję, że nie ostatnie…

Na koniec zabraliśmy gości z RC Lin-gen na wycieczkę do Fortu Boyenw Giżycku oraz na rejs po mazurskich je-ziorach na pokładzie statku Piotra Kon-stantynowicza, rotarianina z RC Giżycko.Ile ryb widzieliśmy, ile chleba ze smalcemi nieocenionym kiszonym ogóreczkiemzjedliśmy, to tylko ten wie, kto uczestni-czył w tym rejsie. Na pożegnanie po-wiedzieliśmy sobie, że nie jest to naszeostatnie słowo i kolejny matching grantjuż powoli przygotowujemy.

Wyposażona przez nas Sala Doznańsprawia dzieciom wiele radości

RC BARTOSZYCE Klub liczy sobie 12 lat. Należą do nie-go mieszkańcy Bartoszyc, GórowaIławeckiego i Lidzbarka Warmińskiego.Klub pomagał dotąd m.in. szpitalomw Bartoszycach, Lidzbarku Warmiń-skim i Górowie Iławeckim. Wspomógłsiostry zakonne prowadzące PolskiDom Dziecka w Mamonowie (Rosja).Organizował imprezy mikołajkowew okolicznych szkołach i domach kul-tury, wydał 3 płyty różnym formacjommuzycznym: zespołowi „Cantemus”z Lidzbarka Warmińskiego (muzykapoważna), zespołowi „Lego” (muzy-ka szantowa) oraz zespołowi RUCH(rock). Dotychczasowa działalnośćcharytatywna opiewa na kwotę ok.280 tys. zł.

Rotariańskim akcentem uro-czystości było wręczenie od-znaczeń Paul Harris FellowMarkowi Aleksiejczukowii Stanisławowi Andrzejew-skiemu. Są to pierwsze PHFw klubie Bartoszyce, na pew-no nie ostatnie.

© R

.W. O

stap

owic

z

Page 20: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

20 4•2010

ROTARY W DYSTRYKCIE

Za rok założysz łańcuch gu-bernatora dystryktu. Jak widziszsprawowanie tej funkcji?

Zadania gubernatora uregu-lowane są dosyć precyzyjniew naszych rotariańskich przepi-sach. Jednak każdy gubernatorna początku kadencji stawia so-bie jakieś osobiste cele. Ja teżmam takie. Przede wszystkimchciałbym wspierać kluby w ichdziałalności, bo to kluby odgry-wają decydującą rolę w kształto-waniu wizerunku Rotary, realizująbezpośrednie cele rotariańskie,to ich działalność jest dla nas klu-czowa. Od nich zależy poziomi skuteczność naszej służby spo -łecznej. Chcę przez ten rok właśnieklubom służyć pomocą, wspie-rać ich inicjatywy, aktywizowaćdo coraz lepszej działalności.

Ponadto chciałbym, aby klubyz różnych krajów stale rozszerzałyswoje wzajemne kontakty. Ściślejniż dotychczas powinny współ -pracować kluby położone w po-bliżu granicy polsko -ukraińskiej,pora zacieśnić więzi z Rumunią,Słowacją, Węgrami itd. Będę sta-rał się wspomagać wszystkiedziałania idące w tym kierunku. Tuleżą bowiem ogromne rezerwy.Oczywiście należy też dążyć, abynie była to tylko współpraca przy-graniczna. Chciałbym, aby klubyukraińskie odwiedzali rotarianiez Gdańska, Szczecina, Wro cła -wia, Poznania. Oczywiście kon-takty te powinny być dwustronnei owocować wspólnymi przed-sięwzięciami.

Chciałbym bardzo, aby przezten rok zwiększyła się liczba klu-bów w dystrykcie, a także abyprzybyło nowych rotarian, za-równo na Ukrainie, Białorusi, jakteż w Polsce. Jest to zadanie powiedziałbym wręcz strategicz-ne. Tylko tak będziemy mogli wydzielić dystrykt obejmujący Bia -łoruś i Ukrainę.

Trzeci uniwersytetZ gubernatorem elektem Miroslawem Hawryliwem rozmawia Marek Karpf.

Miroslaw Hawryliw52 lata, właściciel dwóch firm dzia ła jących w obszarze technologii materiałów dlabudownictwa drogowego oraz technologii nawozów sztucznych. Jest także właś-cicielem schroniska turystycznego w Bie sz czadach Wschodnich, gdzie or ganizujeturystykę pieszą dla Rotaractu i rotarian. Mówi, że w 1/16 płynie w jego żyłach krewpolska, dziadek jego bowiem urodził się w Tarnowie. Żonaty, ma dwie córki. Inicjatori za ło ży ciel Rotary na Ukrainie. Pomy sło daw ca i sprawny realizator wielu akcji rotariańskich. Aktu alnie gubernator elekt.

Page 21: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 21

ROTARY W DYSTRYKCIE ROTARY W DYSTRYKCIE

Francuzi w Polsce10 lipca na tygodniową wymianę do Jarocina (Wielko-

polska) przyjechała 5-osobowa grupa francuskich dzieci.Wylądowały na lotnisku we Wrocławiu, gdzie zostały po-

witane przez kolegów z RC Wrocław. Po obiedzie grupa podopieką Macieja Wroneckiego zwiedziła miasto i obejrzała Pa-noramę Racławicką. Wieczorem, po meczu piłki nożnej Pol-ska -Francja, zaprosiliśmy je na ognisko i grill w ogródku JurkaJagody. Następnego dnia zwiedziły m.in. wrocławskie ZOOi ogród japoński.

Po obiedzie dzieci zostały odebrane przez rodziny z Ja-rocina. Kolejne dni obfitowały w nowe wrażenia. Wymienimytylko najważniejsze: zwiedzanie muzeum myślistwa w Gołucho-wie, muzeum Adama Mickiewicza w Śmiełowie, wycieczka doPoznania (dzięki pomocy kolegów z RC Poznań -Puszczyko-wo). Ogromne wrażenie na młodych gościach zrobiła „San-ta Maria” – replika legendarnego żaglowca Krzysztofa Kolumbaodtworzona w skali 1:1. Obejrzeli ją w muzeum Arkadego Fied-lera w Puszczykowie.

Oprócz tego zapewnialiśmy dzieciom codzienne atrakcjetypu spacery, kąpiel w jeziorze i na basenie, dyskoteki itp.

Polacy we FrancjiNasi partnerzy we Francji, rotarianie oraz przyjaciele Ro-

tary i rodziny dzieci, zadbali o to, aby program wizyty weFrancji polskiej młodzieży z Jarocina był równie atrakcyjny.17 lipca dzieci powitane zostały na lotnisku w Charleroi i spę-dziły wieczór z rodzinami francuskimi. W programie tygod-niowego wyjazdu znalazło się m.in. zwiedzanie belgijskiejBrugii, francuskiego Lille, wizyta w muzeum szkła w Val Joly.Największą frajdą była wizyta w Narodowym Centrum Mor-skim w Boulogne -sur -Mer. Tam, w ponad 50 ogromnychakwariach i basenach, zobaczyć można różne gatunki roślini zwierząt zamieszkujących morza i oceany. Podobała sięzwłaszcza replika laguny tropikalnej z kolorowymi rybamiprzemykającymi między rafami koralowymi.

Już mamy propozycję ze strony francuskiej od kolejnegogubernatora, aby wymianę powtórzyć za rok.

Renata Pankowskaprzewodnicząca sekcji polskiej komitetu Polska–Francja

Wakacje pełne wrażeńW lipcu zorganizowaliśmy wymianę młodzieżową między Francją a Polską.

DZIĘKUJEMYChciałabym bardzo podziękować tym, którzy wsparli

mnie w organizacji tej wymiany, a przede wszystkim gubernatorowi Piotrowi Wygnańczukowi, Jurkowi i MarioliJagodom z RC Wrocław, Jurkowi Goździkowi z RC Poznań --Puszczykowo, wszystkim rotarianom oraz moim kolegomz klubu Łódź-4Kultury, którzy przyczynili się do sukcesu tejwymiany.

Istnieje zasada, że guber-nator w trakcie swojej ka- dencji odwiedza wszystkiekluby. Jak dasz radę wywią -zać się z tego obowiązku?

Mam pełną świadomośćtego, że to trudne, bo dys-trykt mamy bardzo duży. Dla-tego właśnie coraz częściejmówimy o konieczności jegopodziału. Nie oznacza to jed-nak, że nie będę się starał.Już jako gubernator nominatodwiedziłem wszystkie klubyna Ukrainie i sporo klubóww Polsce. Były to bardzo in-teresujące spotkania. Chcęto kontynuować w charakte-rze gubernatora elekta. Mamnadzieję, że wizyty te zostanąmi „zaliczone” na poczet przy-szłych obowiązków.

Ostatnio powstały nowekluby na Ukrainie: w Czer-niowcach i Kamieńcu Podol -skim. Mówi się już o następ -nych. Skąd takie duże zain-teresowanie naszym ruchemna Ukrainie?

Rotary na Ukrainie ma bo-gatą historię. Nie przypad-kiem w październiku RCLwów będzie obchodził swo-je 75-lecie. To są tradycje się-gające czasów, gdy stareGalicja i Bukowina wchodziływ skład Rzeczypospolitej.Przenoszone z pokolenia napokolenie przetrwały i w wol-nej Ukrainie pozwoliły nareaktywację naszego ruchu.Ale też dla wielu ludzi Rotarywe współczesnych realiachstworzyło szansę społecznegodziałania, niesienia pomocyinnym, aktywności w nowychobszarach życia społeczne-go. To przyciąga, to nobilitu-je. W ludziach tkwią ogromnepokłady wrażliwości, a Rotarypozwala je wydobywać z po -żytkiem dla innych.

Rotary powinno też po-magać realizować marze-nia. O czym Ty marzysz?

Osobistym moim marze-niem jest dużo podróżowaći poznawać „od wewnątrz”poszczególne kraje. Możnazwiedzać utartymi szlakami,zaliczając kolejne muzea.

A można też zboczyć z głów -nych kierunków i wtedy jestokazja poznać „wnętrze” kra-ju, a przede wszystkim cie-kawych ludzi. Mnie interesujewłaśnie takie podróżowanie.Tak staram się wędrowaćm.in. po Polsce, ale też poUkrainie.

Mam też inne marzenie.Chciałbym, aby Ukraina roz-wijała się dynamicznie, abyżyło się tam coraz lepiej.Mamy ku temu naprawdędobre warunki. Musimy tylkopoprawić to, co nazwałbymorganizacją wewnętrzną.Wówczas będzie mniej ludzibiednych, więcej natomiasttych, którzy poczują się na-prawdę wolni.

Dlaczego zdecydowałeśsię podjąć pełnienia funkcji gubernatora?

Sądzę, że wynikało toz całej mojej drogi, jaką przebyłem w Rotary. Byłemwspółzałożycielem tego ru-chu na Ukrainie. Oczywiściew pierwszej kolejności był RCLwów, ale uczestniczyłemczynnie w założeniu co naj-mniej czwartej części innychukraińskich klubów. Byłemjednym z sygnatariuszy do-kumentu rozszerzającegodystrykt o Białoruś i Ukrainę.

Ogromną satysfakcją byłodla mnie poparcie, jakiegoudzieliły mi kluby z Polski.Znalazłem w tym wyraz uzna-nia dla mojej aktywności w za-cieśnianiu kontaktów ponadgranicami. Potwierdziło sięmoje przekonanie, że w Pol-sce mam wielu przyjaciół. Tocieszy, ale i zobowiązuje.

Jestem absolwentemdwóch uniwersytetów. Terazuznałem, że pora na trzeci –aby przygotować się do funk-cji gubernatora, muszę stalesię uczyć: języka polskiego,dyplomacji, słuchania ludzi,a nawet polityki. Czy uda misię skończyć pozytywnie tentrzeci fakultet? Zobaczymy zadwa lata. Najbardziej wyma-gającymi egzaminatoramibędą rotarianie z całego dystryktu.

Page 22: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

22 4•2010

ROTARY W DYSTRYKCIE

SzanujmywspomnieniaMakary Wiskirski

W czerwcu ukazał się 750. numer „Biuletynu Klubowego” RC Toruń.

Jak pisał Stefan Melkowski z okazjipięćsetnego numeru „Biuletynu”,„idea biuletynu jako wewnętrznej

informacji o naszej działalności rotariań-skiej i o członkach klubu materializowałasię wielokrotnie, ale też ulegała zapom-nieniu”. Rok temu spróbowaliśmy skom-pletować wszystkie numery. Było tołatwe, odkąd wydajemy „Biuletyn” w for-mie elektronicznej (2005). Zebraniewcześniejszych wydań drukowanych wy-magało przeszukania biurek i piwnic, aleefekt był nadspodziewany: udało sięzebrać prawie wszystkie numery (bezzaledwie trzech). Przerwy w edycji wy-niosły łącznie ponad 2 lata.

Nazwa „Biuletynu” zmieniała się:„Weekly Letter” (nr 1 z 4 lipca 1991, w ję-zyku angielskim), „Biuletyn Toruńskie-go Klubu Rotary”, „Biuletyn”, „BiuletynKlubowy”. Zdarzały się pomyłki w nu-merowaniu, jednak łączna liczba 750edycji wydaje się pewna.

Zmieniały się redakcje. W pierwszychośmiu latach „Biuletyn” był redagowanyjednoosobowo. Redaktorem, drukarzemi kolporterem byli kolejno: Antoni Stawi-kowski, Ryszard Musielak, Jerzy Kara-siński, Makary Wiskirski. Pionierską rolęodegrał Tolek Stawikowski, który zaini-cjował wydawanie biuletynu w języku an-gielskim (84 wydania). „Weekly Letter” byłjednocześnie cotygodniowym raportemdla naszych patronów.

Później rozdzielono funkcje redakto-ra, drukarza -logistyka -kolportera oraz fo-tografa. Skład redakcyjny liczył 2–3osoby. 11 lat temu funkcję głównego au-tora objął Stefan Melkowski, co spowo-dowało, że przewodzi liście klubowiczówzaangażowanych w wydawanie „Biule-tynu”, współpracując przy 577 nume-rach. Dalej są: Krzysztof Oleksiak, AndrzejMadrak, Makary Wiskirski, Antoni Stawi-kowski, Jerzy Karasiński, Wojciech Śmi-giel, Janusz Murawski, Jerzy Żenkiewicz,

Ryszard Musielak, Jacek Winogrodzki.Trzeba wspomnieć o Ani Stawikowskiej,której zasługi trudno zmierzyć, ale którazawsze służy dorywczą pomocą.

Jak w każdym wydawnictwie ewo-luowała też szata graficzna „Biuletynu”.Początek to niepełna kartka A4, bezozdobników, z czcionką bez znaków

Tak wyglądał nasz biuletyn 11 lat temu

Page 23: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 23

ROTARY W DYSTRYKCIE

diakrytycznych. Później pojawiło się logoRI i RC Toruń. Następnie najprostszagrafika komputerowa. Druk czarno -biały,choć czasem na kolorowym papierze.Przed dwoma laty, po okresie eks -perymentów, wzbogaciliśmy „Biuletyn”o kolorową winietę i własne zdjęcia zespotkań i imprez klubowych. Niedawnodoszło logo Toruń 2016 Europejska Stolica Kultury. Biuletyn ma objętość 2–3stron.

We wszystkich numerach stałymi rub-rykami są relacje ze spotkań klubowych:komunikaty oraz tezy wystąpień speake -rów. Inne rubryki pojawiały się, zanikały,ewoluowały. Relacjonowano spotkaniazarządu, zamieszczano listę obecnościi zapowiedzi speakerów, przypominanoTest 4 Pytań i wymagania frekwencyjne,pojawiały się żarty i ilustracje rysunkowe,adresy sąsiednich klubów i roczne hasłoprezydenta RI, wymieniano stałe pro-gramy klubu.

„Biuletyn” zmieniał się przez 19 lat wy-dawania, ale ewoluowała głównie forma.Treść pozostawała niezmienna, tak jakzasady działania Rotary.

Oto podstawowe przekazy w kolej-nych latach:

4.07.1991 Przygotowano wyjazd młodzieży do

USA i pobyt Amerykanów. Prezentacjawyjeżdżających. Ufundowanie śniadańdla szkoły specjalnej. Szukamy miejscana spotkania z możliwością posiłków.

6.08.1992 Decyzja zarządu o wzroście wpiso-

wego. Zarząd testuje propozycje miejscspotkań. Prezentacja kandydatów naczłonków.

6.12.1993 Informacja o ożenku klubowicza,

przedstawienie żony, szampan i Sto lat.Wyjazd na spotkanie z prezydentem RI(Zarząd, PRC Grudziądz, Rotaract). Po-lacy i wymieńcy organizują lekcje językaangielskiego dla dzieci.

5.12.1994 Goście z Bydgoszczy o swej działal-

ności. Wybory władz klubu. Wkrótcespotkanie wigilijne.

6.12.1995 Relacja ze spotkania wszystkich za-

angażowanych w wymianę młodzieżową.Wizyta gości z Ratzeburga. Wystąpieniegościa z USA. Prezentacja wymieńca.

2.12.1996 Dyskusja – czy organizujemy bal. Po -

zdro wienia od rotarian z Jersey. Stu-dentka wymiany sprzed lat wychodzi zaPolaka.

5.01.1998 Ukończono przygotowania do balu.

Zaproszenie na koncert naszego muzy-ka. Życzenia świąteczne.

1.02.1999 Klubowy muzyk zaprasza na koncert,

dochód na program pomocy. Zapro-szenie do Lion’s Club. Apel o przestrze-ganie zasad wymiany młodzieżowej.Informacja Rotaractu o działalności. Wy-nik finansowy balu. Zgoda na wyjazd wy-mieńca Alexa do Niemiec.

6.03.2000Wizyta GSE z Niemiec. Wizyta amery -

kańskiego przyjaciela. Prośba o przyję -cie młodej Niemki. Prośba o stypendiumna Viadrinie. Wyjazd na Ukrainę: daryi MG.

26.03.2001 Klubowicz otworzył prywatną klinikę.

Relacja z koncertów w Szwecji. Relacjaz PETS. Inne sukcesy firm członków. Re-gionalny konflikt rotariański. Koncertmłodej orkiestry polsko -niemieckiej.

6.05.2002 Nagrody europejskie dla klubowi-

czów. Start festiwalu naszego muzyka.Planowanie uroczystości przekazaniawładzy na statku. Zbiórka środków napodręczniki dla wymieńców. Finał MGdla Tarnopola. Wspólny fundusz eduka-cyjny dwóch lokalnych klubów.

7.06.2003 Nowy członek. Grant dla szpitala w Ki-

jo wie. Pozytywne wyniki kontroli rotarianz Francji i Niemiec po MG dla szpitaladziecięcego. Relacja Amerykanki z po-bytu w Polsce.

4.07.2004 Wizyta przyszłego członka. Idea

współpracy klubowej polsko -izraelsko --afgańskiej. Relacja z przekazania wła dzyu sąsiadów. Prezentacja zamierzeń no-wego prezydenta.

1.08.2005 Choroba i awans członka. Richard

Pyritz i nasz kolega w Dnieprodzierżyń-sku z odrestaurowanym ołtarzem. Rela-

cja z klubu belgijskiego. Prezentacja firmyczłonkowskiej.

4.09.2006 Gościmy wymieńców, córkę i wnucz-

ka klubowiczów. Rotaract relacjonujeosiągnięcia i plany.

1.10.2007 Prezentacja młodych Amerykanów.

Problemy z wymianą. Stypendia dla ucz -niów gimnazjów. Organizować bal czy nie.

3.11.2008 Za tydzień Święto Niepodległości,

a za dwa szkolenie w Bydgoszczy.Zgłoszenia do przyszłorocznej wymia-ny; ilu wymieńców? Spikerem koleżan-ka z Grudziądza. Sylwetka LeonardaZawadzkiego, założyciela RC Toruń i Gru-dziądz oraz fundatora stypendium aka-demickiego dla młodych toruniani grudziądzan w Oregon.

7.12.2009 Decyzje zarządu: więcej uwagi dla

RYE, organizacja balu, wybory. WizytaRC Ratzeburg po jemiołę i z prezentamidla podtoruńskich dzieci. Gwiazdka Rotaractu dla domu dziecka.

10.5.2010 O uroczystości przekazania władzy.

Przyjęcie grupy GSE. Nasza publikacjao podróży do Chin. Spikerem bydgoskiKolega o stosunkach polsko -niemieckich.

Wydaje się, że podstawowe proble-my nie zmieniają się od lat. Z pewnościąpodobnie jest również w innych klubach.Zebrany komplet biuletynów planujemyoprawić i przechowywać w klubie nawieczną pamiątkę. Drugi egzemplarzpragniemy podarować bibliotece UMK.

Do roku 2007 istniał obowiązek wyda - wania przez kluby biuletynów. Został za-stąpiony obowiązkiem promowania sięw mediach, starań o właściwy PR. Toswoisty znak czasu. RI upraszcza życiewew nątrzklubowe, ale oczekuje, że klu-by będą lepiej prezentować się w oto-czeniu lokal nym i globalnym orazzwiększą skuteczność działań.

„«Biuletyn Klubowy» integruje działal-ność naszego klubu w czasie i przestrzeni.Dzięki niemu uświadamiamy sobie, że na-sza wielopłaszczyznowa praca to jeden ciągrotariańskiej służby pod hasłem Serviceabove self. A poza tym «Biuletyn» to swo-ista specyfika naszego klubu” – pisał StefanMelkowski. Chciał bym, aby tak pozostało.

Page 24: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

24 4•2010

ROTARY W DYSTRYKCIE

Gdy w połowie roku2009 w naszym klubiepojawiły się jako guest

speakerki panie ze Stowarzy-szenia Rodziców i PrzyjaciółDzieci Niewidomych i Słabo-widzących „Tęcza” w Warsza -wie, nie spodziewaliśmy się,że ich wykład będzie aż takporuszający. Dowiedzieliśmysię z niego, że system opiekizdrowotnej nie zapewnia ŻADNEJ pomocy niewidomymdzieciom do lat siedmiu, jeżeliślepocie nie towarzyszy innepoważne schorzenie: wodo -gło wie, zespół Downa itp.

Pozostawione same sobiedzieci i ich rodziny niejedno-krotnie nie potrafią sobie po-radzić z narastającą traumą.Po wkroczeniu w wiek szkol-ny w większości przypadkówjest o wiele za późno.

Aby zapobiegać i prze-ciwdziałać takim sytuacjom,powstało Stowarzyszenie Rodziców i Przyjaciół DzieciNiewidomych i Słabowidzą -cych „Tęcza”.

W trakcie niezwykle emo-cjonalnie przeprowadzonejprelekcji dowiedzieliśmy sięo sukcesach i potrzebach „Tęczy”. Po spotkaniu wywią -zała się krótka rozmowa z prezydentem elektem Bo-gu sławem Mackiewiczem,który zgodził się, aby pomocw wyposażeniu tej placówkistała się celem przyszłorocz-nego charytatywnego baluwalentynkowego.

W jednym z poprzednichnumerów „Rotarianina” opi-sa liśmy ten bal w artykule pt.„Dotknęliśmy gwiazd”. Dzisiajchcemy się pochwalić błys-kawiczną realizacją naszychzobowiązań.

Pracownicy „Tęczy” podwodzą pani wiceprezes AnnyWitarzewskiej przygotowali listę najpilniejszych pomocynaukowych, niezbędnychw ich bieżącej działalności.Ich koszt oszacowano na po-nad 25 tys. zł. Poprosiliśmynaszego przyjaciela w USA,byłego członka RC Warsza-wa -Józefów, Rona Nawroc-kiego o zamówienie i zakup

tych artykułów na rynku ame-rykańskim. Pracownicy „Tę-czy” dokonali podobnychzamówień w Wielkiej Brytaniii Polsce. Projekt wsparł finan -sowo Robert Soszyński, pre-zes przedsiębiorstwa PERN

w Płocku i już po trzech mie-siącach byliśmy gotowi doprzekazania darów tym, którzynajbardziej na nie czekali, czy-li niewidomym dzieciom.

Prowadzoną przez „Tęczę”Poradnię Diagnostyczno -Re-habilitacyjną dla niemowląti małych dzieci niewidomychi słabowidzących odwiedziliś-my w czwartek, 24 czerwca.Był to termin szczególny dla

RC Warszawa -Józefów – właś-nie tego dnia wieczorem miałonastąpić uroczyste przekaza-nie władzy w klubie, stąd na-sze starania, aby dary wręczałurzędujący jeszcze prezydentBogusław Mackiewicz. Wraz

z nim w poradni pojawili sięprezydent elekt Robert Ton-dera i mistrz ceremonii Woj-ciech Kielanowski.

Ze strony „Tęczy” powita-li nas prezes Tadeusz Cieplik,wiceprezes Anna Witarzewska,terapeuci, a przede wszyst-kim dzieci z rodzinami. Pokrótkim powitaniu zwiedziliś-my ośrodek, po czym na-stąpiło uroczyste przekazaniepomocy naukowych i zaba-wek terapeutycznych niewi-domym dzieciom.

W trakcie tej uroczystościnaszą uwagę przykuło jednozdanie wypowiadane zarównoprzez terapeutów, jak i rodzi-ców. Otóż, wręczając naszedary dzieciom, zawsze mówili„zobacz”. Zobacz, co dosta -łeś, zobacz, jakie to ładne, zo-bacz, co to jest. Niewidomedzieci podchodziły z początkunieufnie, a w miarę przekazy-wania kolejnych prezentówz coraz większym zaintereso-waniem, a później z radościąrozpoznawały przedmioty i natychmiast zaczynały je„oglądać”. Zoba czyły więc su-pernowoczesną maszynę donauki języka Braila, specjalnąkopiar kę i folię do wydrukówtrójwymiarowych, laski, książkii zabawki opisane językiemniewidomych. Wszystko oka-zało się bardzo potrzebnei bardzo szybko zyskało uzna-nie dzieci i ich opiekunów.W zamian otrzymaliśmy pięk-ne podziękowania i naczyniewykonane przez starszychpodopiecznych stowarzysze-nia „Tęcza”.

Zdjęcia: © Dagmara Frankowska -Delman

Pomogliśmy „Tęczy”Kilka miesięcy temu opisywaliśmy charytatywny bal w RC Warszawa Józefów. Dziś chcemysię pochwalić, jak wydaliśmy zebrane podczas niego pieniądze.

W trakcie tej uroczystości naszą uwagę przykułojedno zdanie wypowiadane przez terapeutówi rodziców. Otóż, wręczając nasze dary niewi-domym dzieciom, zawsze mówili „zobacz”.

Robert Tondera

Kacper i Kinga „oglądają” nowe zabawki

Page 25: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 25

ROTARY W DYSTRYKCIE

– W ubiegłym roku zorganizowaliśmyrotariański rejs z Malagi do Lizbony. Wte-dy też wpadliśmy na pomysł, by zafun-dować taką morską przygodę tym,których na nią nie stać – opowiada Wie -sław Drabik z RC Chełm, kapitan jachtowy.

Wybór padł na uczniów lokalnychszkół gimnazjalnych, w tym Zespołu Wy-chowania i Pomocy Psychologiczno -Pe-dagogicznej i Warsztatów TerapiiZa jęciowej – z tymi pla cówkami chełmskiklub współpracuje od dawna (wspól niez przyjaciółmi z klubów z francuskiego Lil-le zrealizował tam 3 granty).

Rotariański pomysł wsparły też inneosoby i organizacje. Agata Fisz – prezy-dent Cheł ma – objęła rejs patronatem.Wiceprezydent miasta Stanisław Moś-cicki, burmistrz Rejowca FabrycznegoStanisław Bodys oraz fundacja posłaGrzegorza Raniewicza – ufundowali pojednym miejscu.

Młodzi ludzie, w większo ści bez żad-nego doświadczenia żeglarskiego, prze-szli w Cherbourgu szybkie szkoleniei zamustrowali na po kładzie „Pogorii”,by pełnić obowiązki załogi: sprzątać, go-tować, peł nić wachty, stać „na oku”, sta-wiać i zrzucać żagle. Początkowo tylkonieliczni odważyli się chodzić po rejach,pod koniec rejsu stało się to już ulubio-nym zajęciem niemal wszystkich.

Po drodze żeglarze zwiedzili m.in.niemiecką wyspę Helgoland, w Dzień

Dziecka zjedli lody w belgijskim porcieOstenda. W Bremerhaven weszli na wieżęwidokową i do miejskiego muzeum Kli-mahaus. Wszystkie atrakcje zasponso -rowali im organizatorzy rejsu.

W każdym porcie na statku wywiesza-ne były banery Chełma i Rotary. Na po kła -dzie odbyły się też spotkania z rotarianamiz klubów z Cher bour ga i Bremerhaven.

„Podobało mi się, że mo głam na „Pogorii” pomagać we wszystkim.Czułam, że byłam tam bardzo potrzebna.Byliśmy jedną wielką rodziną. To fajnei miłe uczucie” – napisała gimnazjalistka

Diana Olszewska, jedna z uczestniczekwyprawy w liście do organizatorów. Takich listów przyszło więcej.

– Dostaliśmy ich kilkadziesiąt – mówiWiesław Drabik. – Przysłanych absolut-nie spontanicznie. Wszyscy dziękująi podkreślają, że wspaniale było czuć sięwspółodpowiedzialnym za statek.W drugą sobotę września odbędzie sięspotkanie porejsowe – udział w nim za-powiedzieli prawie wszyscy.

Etatowa załoga „Pogorii” także chwa-liła uczestników rotariańskiego rejsu,podkreśla jąc ich zaangażowanie, kar-ność i skromność.

– To chyba największy rejs w historiipolskiego Rotary – Wiesław Drabik niekryje dumy. – Marzy nam się zorganizo-wa nie jeszcze większego, międzynaro-dowego, we współpracy z zagranicznymipartnerami. Od rotarian w Cherbourgumamy już wstęp ne deklaracje. Bardzopo dobał im się nasz pomysł i „Pogoria”.

(red.)

Morska przygoda

Na przełomie maja i czerwca „Pogoria” wypłynęła w rotariański rejs z Cherbourga do Bremy.Wśród załogi znalazło się dziesięcioro młodych ludzi, którym wyprawę ufundował klub z Chełma

RC Chełm przygotowuje teraz świą teczny rejs na „Pogorii” z portu w Genui(Włochy) w terminie 19–31 grudnia. Weźmie w nim udział młodzież z domówdziecka. Ma to być dla niej przygoda i okazja do spędzenia świąt Bożego Narodzenia w niezwykłej, ale rodzinnej atmosferze.Zapraszamy kolegów z klubów nasze go dystryktu do uczestnictwa w rejsiecałymi rodzinami. Koszt tylko 1000 zł od osoby (obejmuje dojazd, pobyt nastatku i wyżywienie).Kontakt: Wiesław Drabik, [email protected]

50 osób liczyła załoga„Pogorii”

10 miejsc ufundowalirotarianie

4 osoby stanowiłazałoga etatowa

© Rysza

rd Kaczmarsk

i

Page 26: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

26 4•2010

Pod przewodnictwemadwokata Ralpha Smit-ha grupę tworzyli: Kim-

berly Koenigs, specjalistka odpodatków od gier i wygra-nych, za których dystrybucjęna co dzień odpowiada wswymmieście (Worth, niecałe 8000mieszkańców); Renee Sedla-cek, zajmująca się działal-nością charytatywną; bankierJohn Hall; oraz Bryan Zyg-mont, który jest nauczycielemw Akademii Sztuk Pięknych,a do Polski przyjechał w po-szukiwaniu swoich korzeni i in-nych „sławnych” Zygmuntów.

Kiełbasa, pierogii piwo

Prosto z Okęcia pojecha-li wraz z Jackiem Telengą –szefem GSE dystryktu 2230 –do Lublina. Tam po raz pierwszy

skosztowali polskich spe -cjałów, czyli kiełbasy, pierogówi piwa, a przy okazji zwiedzililubelską starówkę. Być w Lub-li nie i nie pojechać na Majdanek,to nie być zainteresowanymświatem, w którym żyjemy.Czuliśmy się w obowiązku po-kazać cudzoziemcom takżezłe strony historii XX wieku.Nasi goście tę lekcję odrobili.

Ponadto ich pobyt zbiegłsię z uroczystością obchodówpamięci zmarłego lubelskiegorotarianina – Jacka Ossow-skie go, współzałożyciela SzkołyMuzycznej dla Dzieci Niepeł -no sprawnych im. Paula Harrisa.

Specjaliściod podziemi

Kolejne dni upłynęły Ame-rykanom pomiędzy Nałęczo-wem, Kazimierzem Dolnym

i Kozłówką, bo jak tu byćw okolicy i nie zajrzeć na ma-lowniczy kazimierski rynek?Albo do byłej rezydencji Za-moyskich, która – jak twierdziBryan – jest starsza niż jaki-kolwiek zabytek w StanachZjednoczonych. (To się nieraz jeszcze zdziwił!). Tym tro-pem wycieczka dotarła do Za-mościa. Goście byli podwrażeniem renesansowej za-

mojskiej starówki, wpisanejna listę zabytków UNESCO.

Następnym przystankiembył Rzeszów. Tam grupa GSEwzięła udział w konferencjidystryktalnej, na której zapre-zentowała się polskim rota-rianom, a potem wybrała siędo Łańcuta (wymowę Amery-kanie zapisali sobie jako WineSuit) zwiedzić historycznepodziemia. Po tej wycieczce,

Po raz kolejny mieliśmy gości w ramach wymiany GSE. Na przełomie maja i czerwca przed-stawiciele dystryktu 5970 z Iowa w Stanach Zjednoczonych przez blisko miesiąc zwiedzali Polskę.

ROTARY W DYSTRYKCIE

Amerykańskie tourneepo Polsce

Magdalena Telenga -Świeca

Uczestnicy wymiany zwiedzająwarszawską Starówkę. Od lewej:Ralph Smith, Renee Sedlacek,Kimberly Koenigs i John Hall

Group Study Exchange (GSE) – rotariańskiprogram wymiany międzynarodowej dlapracujących dorosłych w wieku od 25 do40 lat. Przez okres od 4 do 6 tygodni uczest-nicy wymiany poznają kulturę obcego kra-ju, ale też odwiedzają rozmaite instytucje,obserwują, jak wygląda praca w ichbranżach, nawiązują zawodowe kontakty.

Page 27: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 27

ROTARY W DYSTRYKCIE

a mieli już za sobą podobnedoświadczenia w Lublinie,byli świetnie wyedukowanico do architektury polskichmiast i tego, jakie znaczeniemiały dla nich podziemia,także podczas drugiej wojnyświatowej.

Boże Ciało podŻelazową Wolą

Jednak z tych miejsc,które znajdują się właśnie”pod ziemią”, największewrażenie zrobiła na nich ko-palnia soli w Wieliczce.

Kraków, podobnie jakdla wszystkich obcokrajow-ców, także dla naszej grupyGSE był niesamowity! Wra -żenie zrobił zwłaszcza tłumna Rynku i muzycy grającyna ulicy. Amerykanie zwie-dzili Wawel, Sukiennicei sko sz towali polskich oscyp-ków, które bardzo im smako -wały, choć nieco rozczarowałoich, że brązowa skórka niejest panierką.

Kolejnymi miejscami,które odwiedzili goście z Iowa,były: Jarosław, Częstocho-wa, Łódź, Toruń i na koniecWarszawa.

Po drodze doszła imjeszcze impreza -niespo-dzianka. Team lider, TomaszWesołowski, który wróciłz wymiany GSE właśniew stanie Iowa, a jest to stanniemal całkowicie rolniczy,postanowił odwdzięczyć sięi pokazać Amerykanom pol-ską wieś. Tak więc nasi goś-cie spędzili Boże Ciało,biesiadując niedaleko Żela-zowej Woli.

W stolicy natomiast obej-rzeli m.in. Pałac Kulturyi Nauki i Muzeum PowstaniaWarszawskiego, a TraktemKrólewskim dotarli na StareMiasto. Byli też gośćmi klu-bu Rotary Warszawa -Żoli-borz i po raz ostatni jużuczestniczyli w spotkaniach„branżowych”, m.in. w kan-celarii radców prawnych„Kalwas i Wspólnicy”. Natym zakończyło się amery-kańskie tournee po Polsce.Następnego dnia goście wy-latywali do domu, więc od-wiedziliśmy wspólnie ElęPuławską z klubu Warsza-wa Belweder w jej urokliwymletnim domku, by nabrali siłprzed podróżą.

Elvis czy papież?

Renee Sedlacek, jedna z uczestniczek wymiany, dzień po dniu prowadziła blog. Kto chce do-wiedzieć się więcej o tym, co Amerykanów u nas śmieszyło, zaskakiwało, zachwycało albo iry-towało, mogą poczytać jej internetowy dziennik na: http://www.gsepoland2010.blogspot.comDla zachęty kilka fragmentów:

• „In the salt mines we saw many carvings of Elvis or was it the Pope?”(W kopalni soli widzieliśmy wiele rzeźb przedstawiających Elvisa, a może to był papież?)

• „We’ve come to realize the Polish culture in terms of schedules and time is similar to thatof the Mexicans. When they say something is going to last until 1, you better add 2 morehours to your agenda!”(Doszliśmy do wniosku, że polska i meksykańska kultura są do siebie podobne, jeśli chodzi o po-jmowanie czasu. Kiedy słyszysz, że coś potrwa do godziny 13, na wszelki wypadek dodaj dotego jeszcze dwie godziny).

• „We also had a mac attack and so stood in line to grab a McDonald’s Big Mac and curlyfries, yes the Mickey D’s here serve curly fries along with breaded shrimp.”(W MC Donaldzie staliśmy w kolejce po Big Maca i kręcone frytki. Tak, tu serwują kręcone fryt-ki i krewetki w panierce).

Licencjonowana dystrybucjaznaczków Rotary i Rotaract(licencja Rotary International #10-4B-0866)

• członkowskie Rotary(∅7 mm) 20 zł

(∅10 mm) 16 zł

(∅12 mm) 12 zł

• funkcyjne(President, Past President, Secretary)

30 zł

• członkowski Rotaract(∅10 mm i ∅15 mm) 16 zł

Wysyłka DHL 20 zł

Zamówienia(mile widziane zbiorcze)

[email protected]

Page 28: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

28 4•2010

ROTARY W DYSTRYKCIE

Będącemu w potrzebie możesz daćrybę, ale zrobisz lepiej, gdy daszmu wędkę – to zasada często

głoszona i stosowana przez rotarian.Można dzieciom z domu dziecka kupićnawet tonę jabłek. Ale pół kilo owocówdziennie dla 50–60 dzieci to dziesięć tonrocznie. Spore koszty – może powie-dzieć ktokolwiek, choćby starosta. Nodobrze, ale co można zrobić zamiast ku-powania jabłek? Otóż, jeśli są warunki,można posadzić jabłonie. W Morągu,podolsztyńskiej miejscowości, któraostatnio zasłynęła jako nowa baza bate-rii rakiet Patriot, jest Dom Dziecka „Pro-myk”, znajdujący się na czterohektarowejdziałce. Przez dziesiątki lat działka po-rastała chwastami, a właściciele „Pro-myka”, czyli skarb państwa, a od 1999 r.starostwo ostródzkie nie miały pomysłu,a zapewne też środków na wykorzysta-nie tego terenu. Do dzieła przystąpiliolsztyńscy rotarianie.

Pomysłodawcą zagospodarowaniaugoru był Staszek Kwieciński. Partnerado zabiegów o subwencję Fundacji Rotary – J.B. Robertsa z dystryktu 5730(Teksas) – znalazł Bohdan Kurowski, który zajął się też licznymi sprawami for-malnymi. Przedsięwzięcie wartości bli-sko 40 tys. USD sfinalizowano w 2001 r.– posadzono 2,5 tys. drzew owocowych:jabłoni, śliw, czereśni, kupiono sprzęt –ciągnik, opryskiwacz, kosiarkę, a także

utworzono przechowalnię owoców. Przysposobności dom dziecka zyskał pra-cownię komputerową i różnorodny sprzętdo użytku wychowanków – pralki, lodów -ki, od kurzacze, kuchnie gazowe i mikro -falowe.

W sadzeniu drzew oprócz olsztyń-skich rotarian udział wzięli członkowieklubu Rotaract, a także wychowankowie„Promyka”.

Dziś dzieci mają ze swojego saduowoce na zimę i przetwory. Zbioramidzielą się z innymi domami dziecka.

Z innych większych przedsięwzięćolsztyńskiego klubu na rzecz morąskichdzieci przypomnieć warto urządzeniew 2007 r. z pomocą amerykańskich klu-bów placu zabaw i zakup sprzętu tury-stycznego. Było też niemało doraźnychdziałań, jak choćby dostarczenie większejilości mebli przez wspomnianego jużStaszka Kwiecińskiego. Nic dziwnego,że dzieci chętnie występują na naszychmajówkach, a czasem też goszczą u sie-bie rotarian.

Jeden z prezydentów Rotary Inter-national na pytanie „czym jest Rotary” od-powiedział, że to świetna zabawa. Cóż,pobawiliśmy się. Ale w końcu ktoś tymwszystkim zarządza. Dom Dziecka stoi naterenie będącym własnością powiatu.A ten zamierza na miejscu sadu posta-wić domki jednorodzinne.

Prowadziliśmy w tej sprawie rozmo-wy, zwłaszcza z burmistrzem Morąga,bo żeby teren przeznaczyć pod zabu-dowę, władze miasta musiałyby zmienićplan zagospodarowania. Burmistrz jestprzychylny pozostawieniu istniejącegostanu. Czy to wystarczy? Nie wiadomo.

Dwa hektary w postaci działek budow-lanych warte są więcej niż finansowy wkładRotary w utworzenie sadu, a dochody włas-ne powiatów są niewielkie. To wyjaśniaponawiane od pewnego czasu zabiegistarosty zmierzające do pozbawieniadzieci sadu. Ale ich nie usprawiedliwia!

Teoretycy wychowania uważają, żedomy dziecka w postaci pozostawionejprzez miniony ustrój nie są dobrym roz-wiązaniem. Są jednak instytucje, którychdziałalność zależy bardziej od ludzi niżod ustroju. Taką instytucją jest bez wątpie-nia „Promyk”. To nie jest już ten sam domdziecka co dwadzieścia czy trzydzieścilat temu. Nie wszystko też da się bez-pośrednio przeliczyć na pieniądze. Czyprzeważy dobro dzieci? Czy może doraź-ny interes finansowy powiatowych władz?

Dobro dzieci kontra interes władz

Dziewięć lat temu rotarianie z RC Olsztyn zamienili ugór należący do Domu Dziecka w Morąguw piękny sad. Dziś dzieci zbierają tam dziesiątki kilogramów owoców i same robią przetwory.Ale starostwo chce zabrać im dwa hektary sadu i przeznaczyć je na działki budowlane.

Projekt został uznany za jedenz najciekawszych matchinggrantów. Pomysłodawca, Sta-szek Kwieciński, został odzna-czony Orderem Uśmiechu.

Marek Turkowski

Page 29: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 29

PUBLICYSTYKA

Kamyk kamykowi nierówny

Pawlo Kaszkadamow

Ostatnio szerzy się moda na noszenie znaczków rotariańskich z kamykami. Jednak większośćz nas nie ma pojęcia, co dokładnie oznaczają czy też jakie są na nich napisy. Jedna z moichznajomych rotarianek upodobała sobie znaczek z rubinem, inny z kolegów koniecznie chciałznaczek z trzema szafirami... Więc trochę wiedzy o znaczkach.

Istnieją zwykłe członkowskie znaczki,w kształcie koła zębatego z napisemRotary International. Mogą być mosięż -

ne, po złacane, posrebrzane, złote, srebr ne,z kamykiem pośrodku, o różnej średnicy– od 20 do 3 mm. Duże zazwyczaj wy-pro dukowane są w Azji, dość tandetnejroboty, niezbyt precyzyjnie sztancowane.Bardziej ceni się te o mniejszej średnicy,z reguły droższe, a najbardziej „cool” są– czteromilimetrowe złote, tak zwane „tuxedos”.

Znaczki dla pre-zydentów i past

prezydentów rów-nież różnią sięśrednicą i formą.Jest na nich na-pis Club Presi-

dent lub Club PastPresident, któryumieszcza się w tenlub inny sposóbwokół standar -

dowej rotariańskiej zębatki. Zazwyczajsą na środku udekorowane przezroczy-stym kamykiem. Znaczki dla innych ofi-cerów klubowych też mają stosownenapisy, ale dekorowanie ich kamykaminie jest „w dobrym tonie”. Najczęściejspotyka się znaczki z napisami Treasurer,Secretary, Sergeant at Arms, PresidentElect, ale istnieją też i inne.

Znaczki gubernato-rów, past gubernato-rów i gubernatorówelektów jak równieżdyrektorów i past dyrektorów RI mająstosowne napisy

i okrągły kształt, cho-ciaż dopuszcza się

drobne wariacje. Gu-bernatorskie znaczki

udekorowane są kamykami przezroczy-stymi (cyrkonia lub diament) i czerwo-nymi (cyrkonia lub rubin), z tym, że dorubinów mają prawo wyłącznie aktualnigubernatorzy lub past guberna-torzy. Do dekorowania dyrek-torskich znaczków, rzadkozresztą spotykanych w szero-kiej sprzedaży, wykorzystujesię wyłącznie niebieskie cyr-konie lub szafiry. Znaczki tebywają wykonane ze złota i pla-tyny, ale każdy może kupić sobietaki, na który pozwala mu kie-szeń i upodobania estetyczne.

Specjalnych znaczków dlaprezydenta, viceprezydenta i sekretarzageneralnego RI nie da się kupić w skle-pie. Są to najczęściej indywidualne dzieła jubilerskie. Oprócz znaczków oficerowieRI mają specjalne plakietki ze swoją funk-cją i nazwiskiem. Dla gubernatorów –w kolorze złota, dla dyrektorów i prezy-dentów RI – niebieskie, dla innych ofi-cerów – białe.

Wszystkie te zasady, zwyczaje, tra-dycyjne formy i barwy nie są ściśle okreś-lone przepisami, dlatego można spotkaćróżne odchylenia, wystarczająco bez-względnie jednak działa zasada „jest takprzyjęte”. Drogie, prestiżowe znaczki,które często mają wartość jubilerską ro-bią liderzy produkcji gadżetów rotariań-skich, czyli amerykańskie firmy VeraLindeburg oraz Russel and Hampton,jak również grono mniejszych produ-centów w Wielkiej Brytanii. Stali bywalcykonwencji rotariańskich zawsze mogąznaleźć je na stoiskach w Houses ofFriendship. Dziś jednak rynek korzystateż z produkcji masowej, dostarczanejprzez firmy z Indii i krajów Indochin. Częs-to pozwalają sobie one na popisy wy-bujałej fantazji w stosunku do formy

i treści znaczków, które według mnie niezawsze są w dobrym guście.

Czymś jeszcze innym są reglamen-towane odznaczenia rotariańskie, takie

jak np. Service Above SelfAward i szereg odznaczeńFundacji Rotary. Opiszę je-den przykład: większość ro-tarian wie, że laureaci PaulHarris Fellow to grono osób,

które wpłaciły tysiąc USD nakonto Fundacji Rotary w ten

czy inny sposób. Dostaje sięwówczas dyplom i znaczek– krążek o średnicy 20 mmz portretem Paula Harrisa,

napisem Paul Harris Fellow i stylizowa-nym wieńcem laurowym na obrzeżu, a zadodatkową opłatą (ta zmiana obowiązu-je od niespełna roku) także medal. Za ko-lejny tysiąc USD otrzymuje się statuspodwójnego PHF i znaczek, analogicz-ny do wyżej opisanego, lecz z jednymszafirem na obrzeżu na dole. Za następnewpłaty, wielokrotności tysiąca USD, ilo-ść szafirów na obrzeży zwiększa się ażdo pięciu. Po osiągnięciu tej pozycji wrę-cza się znaczek z jednym rubinem. Zakażdy następny 1000 do larów przyby-wa następny rubin, ale tylko do ilościtrzech kamyków. Po wpłacie 10 tys. USDdawca zostaje mianowany Major Donorof The Rotary Fondation i dostaje spe-cjalny znaczek z jednym dużym dia-mentem pośrodku.

Nie mówię teraz o dużej ilości arty-stycznych znaczków rotariańskich,zwłaszcza damskich, w formie broszek,szpilek, zdobionych emalią i kamykami– nie da się ich wszystkich wyliczyć.

Zdjęcia: © Pawlo Kaszkadamow,wszystkie znaczki pochodzą

z kolekcji autora

Znaczek past prezy-denta z diamentem

Znaczek PHF z dwo-ma szafirami

Znaczek past guber-natora z rubinem

Page 30: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARY NA ŚWIECIE

Zobacz, co robią inniInspirujące rotariańskie pomysły z całego świata.

1Kanada/USAOsiem klubów rotariańskich z dystryktu5080 organizuje we wrześniu rajd rowe-

rowy, którego trasa prowadzi przez malow-niczą International Selkirk Loop – drogę wijącąsię wśród szczytów pasma Selkirk Mountainsw stanach Washington, British Columbia i Ida-ho. Cała trasa liczy aż 340 mil. Dochód zo sta nie podzielony i każ dy klubwykorzysta swoją częśćdo sfinansowania włas-nych projektów.

2 USAKlub z Fountain Hillz w stanie Arizona walczyz otyłością najmłodszych Amerykanów. W tym

celu ufundował grę komputerową, która zachęca dzie-ci do zdrowego żywienia i ćwi-czeń fizycznych. Zadania,jakie gra stawia przeduczestnikami, wymagająrówno godziny roz-maitych form ruchu.Grać może na razdwanaścioro dzieci.Rotarianie wyłożyli naten cel 5 tys. USD.

3 PortorykoW tym roku Portoryko dodało nowe święto do ka-lendarza –23 lutego będzie się rozpoczynał Tydzień

Rotariański. W ten sposób Portoryko obchodzić będzie ko-lejne rocznice istnienia organizacji. Autorką tego pomysłujest Sylvia Maisonet, prezydent klubu z Manati. 17 lutegotego roku podpisano stosowne dokumenty. Rotarianieświętowali swój pierwszy Tydzień Rotariański, zakładającnowy klub Interact, nadając programy w lokalnych sta-cjach radiowych i prowadząc rozmaite prezentacje.

12

3

4Wielka BrytaniaBinhod Khaitan, członek klubu z Kalkuty, odwiedziłWielką Brytanię i po powrocie do Indii postanowił po-

magać Brytyjczykom. Jego dystrykt 3291 nawiązał współpra-cę z angielskim klubem z Guilford. Razem złożyły wnioseko matching grant o wartości ponad 22 tys. USD. Suma prze-znaczona zostanie na wyposażenie Samson Centre – pla-cówki w Guilford, która pomaga osobom dotkniętymstwardnieniem rozsianym.

ROTARIANIN

30 4•2010

Page 31: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 31

ROTARY NA ŚWIECIE

5 Republika Południowej AfrykiKsiążka dla dzieci zatytułowana „Brenda Hasa Dragon In Her Blood” (Brenda ma smoka we

krwi) opowiada autentyczną historię ruandyjskiejdziewczynki, nosicielki wirusa HIV. Napisała ją przy-brana matka Brendy, Holenderka Hijltje Vink, przed-stawiając chorobę jako smoka, który musi pozostaćuśpiony, by jej dziecko mogło żyć.Klub Rotary z Grahamstown Sunset rozdał 7540 eg-zemplarzy książki uczniom szkół podstawowych, byzapobiegać szerzeniu się stereotypów na temat AIDS.Projekt kosztował 32 550 USD i wsparły go afrykań-skie dystrykty 9320 i 9710 australijski 9810 oraz organizacja filantropijna.

6 IndieBudynki mieszkalne produkują 15,3 procent świa-towej emisji gazów cieplarnianych. W marcu klub

Tripunithura Royale wraz z organizacją zajmującą się pro-mowaniem odnawialnych źródeł energii zorganizowałyseminarium. Jego tematem było energooszczędne bu-downictwo w Kochi, mieście, które boryka się z prze-ludnieniem i zatruciem środowiska. Uczestnicydowiedzieli się m.in., że budynki nowej generacji mogązużywać o połowę mniej energii niż tradycyjne, a ist-niejące już domy można wyposażyć w urządzenia dopobierania energii słonecznej i wiatrowej.

7 KoreaPięciuset rotarian z dystryktu 3700oraz siedmiuset nastolatków wzięło

udział w 24-godzinnym projekcie, którymiał dać im wyobrażenie, jak wojna, głódi choroby wpływają na dzieci.Każdy uczestnik musiał przetrwać dobęna dwóch krakersach, małym ziemniakui dwóch butelkach wody. Do tego ciężkapraca i trening militarny. Po tym projekcierotarianie przekazali 17 520 USD na pomocgłodującym dzieciom.

8 AustraliaCo roku grupa utworzona przez klubz Jindalee usuwa około 13 tys. metrów

kwadratowych graffiti ze ścian na przedmie-ściach Brisbane. Klub zakupił samochód,szczotki, wałki do malowania i drabinę (wła -dze miasta dają farbę) i rotarianie spotykająsię co weekend, by zamalowywać ślady wan-dalizmu. Grupa liczy sobie aż 70 ochotników.

4

5

67

8

ROTARY W LICZBACH

ROTARYCzłonkowie: 1 210 555*Kluby: 33 586*

ROTARACTCzłonkowie: 184 046Kluby: 8 002

INTERACTCzłonkowie: 284 418Kluby: 12 366

SPOŁECZNE KORPUSY ROTARYCzłonkowie: 157 918Korpusy: 6 866

Dane z 31 grudnia 2009 * Dane z 31 stycznia 2010

Page 32: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARY NA ŚWIECIE

101. Światowa KonwencjaRotary International w Montrealu

Andrzej Ludek

Było to wielkie coroczne spotkanie rotarian z całego świata. W czterodniowej imprezie(20–23 czerwca) wzięło udział ponad 18 tys. osób. Nasz dystrykt reprezentowała niewielka, aleza to bardzo aktywna grupa rotarian z rodzinami.

Montreal przywitał nas upałema zachwycił architekturą i wielo-ma atrakcjami, takimi jak naj-

większy na świecie ogród botaniczny,podziemne wielokilometrowe centrumhandlowe, place zabaw dla dzieci, skwe-ry zraszane w upałach kurtynami wod-nymi czy też Chinatown z mnóstwemrestauracji serwujących przepyszne potrawy.

Jak się dowiedzieliśmy, Montreal zaj-muje pierwsze miejsce w AmerycePółnocnej pod względem liczby organi-zowanych imprez międzynarodowych.Można było to zauważyć na ulicach tegowielokulturowego miasta. W trakcie kon-

wencji odbywał się Festiwal Muzyki Af-rykańskiej, a miasto już przygotowywałosię do Międzynarodowego Festiwalu Jaz-zowego, który rozpoczynał się dwa dnipo naszej imprezie. Z tej okazji już przedfestiwalem działało wiele odkrytych scenprezentujących różne rodzaje muzyki.

Międzynarodowespotkania

Tradycyjnie przed rozpoczęciem kon-wencji odbywało się wiele spotkań mię-dzynaro dowych. Gubernator TadeuszPłuziński uczestniczył w spotkaniu dys-tryktalnych oficerów ds. wymiany mło -

dzieżowej. Ja wziąłem udział w posie-dzeniu rady narodowych koordynatorówkomitetów międzynarodowych. Obecnina nim byli nie tylko koordynatorzy z Eu-ropy, ale też z USA, Brazylii i Argentyny.

W Domu PrzyjaźniW przeddzień konwencji otwarto Hou-

se of Friendship (Dom Przyjaźni). Tomiejsce spotkań uczestników konwencji,gdzie na ponad stu stoiskach prezento-wano projekty klubowe, programy i bra -c twa rotariańskie, sprzedawano rozmaiteartykuły z logo Rotary. Były też butiki,bary i kawiarenka internetowa.

ROTARIANIN

32 4•2010

Tańce Innuitów, czyli kanadyjskich Eskimosówbyły jedną z atrakcji uświetniających sesjęotwarcia konwencji

© Rotary International

Page 33: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 33

ROTARY NA ŚWIECIE

Moskiewscy rotarianie z RC MoskwaInternational zorganizowali w House ofFriendship specjalne stoisko poświęco-ne promocji konkursu muzycznego dlautalentowanych dzieci z wielu krajów.W tym roku moskiewski klub już po razósmy będzie organizować ten konkurs.Rosyjskie stoisko stało się miejscem spot-kań uczestników konwencji z naszego re-gionu, a w roli gospodyń występowały:Nadia Papp z Moskwy – gubernator dys-tryktu 2220 (2009/2010) i Nadia Sofronowaz Jekatierynburga, gubernator na rok2010/2011. Przy tej okazji uczestniczyłemwraz z naszym gubernatorem elektemPiotrem Wygnańczukiem i guber natorNadią Papp w spotkaniu, którego tema-tem były przygotowania do stworzeniakomitetu międzynarodowego Polska -Ro -sja. Tutaj również odbyło się spotkaniedelegatów z Rosji, Ukrainy i Polski.

Miejscem, gdzie spotykała się więk-szość uczestników konwencji, był PałacKongresów. Tu znajdowały się House ofFriendship, zaplecze gastronomiczne,biura organizatorów oraz kilkusetoso-bowe sale seminaryjne. Ponieważ pałacnie był w stanie pomieścić uczestnikówsesji plenarnych oraz sesji otwarcia i za-mknięcia, te odbywały się na krytym sta-dionie Centre Bel. Dojeżdżaliśmy tammetrem lub specjalnymi autobusami.

Podczas uroczystości otwarcia kon-wencji owacją powitaliśmy rotarian z Pa-lestyny – kolejnego kraju, który dołączyłdo światowej rotariańskiej rodziny.

Wspaniałe wiadomościProgram walki z polio tradycyjnie był

jednym z najważniejszych tematów kon-wencji.

Bruce Aylward, dyrektor globalnegoprogramu walki z polio przy ŚwiatowejOr ganizacji Zdrowia (WHO) rozpocząłswoje wystąpienie słowami: „Nie mam złychwiadomości” – publiczność przyjęła toaplauzem. „Niestety nie mam równieżdobrych wiadomości”– kontynuował, cosala przyjęła smutnym pomrukiem. Posło wach „Mam wspaniałe wiadomości”na sali zapanowała powszechna radość.Te wspaniałe wiadomości to fakt, że w In-diach od 6 miesięcy nie zanotowano żad-nego przypadku zachorowania na polio,a w Nigerii wskaźnik infekcji w ciągu os -tat niego roku został zredukowany o 99%.

Gościem specjalnym konwencji byłakrólowa Jordanii Noor, która, występującpodczas jednej z sesji plenarnych, chwa-liła rotarian za ich pracę na rzecz pro-

mowania pokoju na świecie, tworzenieglobalnych koalicji oraz pionierskie for-my współpracy. Królowa zapoznałauczestników z działalnością prowadzo-nej przez nią fundacji międzynarodowe-go porozumienia i dobrej woli.

Prezydent Kenny jako wieloletnidziałacz organizacji skautowskich za-prosił do udziału w konwencji Boba Maz-zucę – dyrektora wykonawczego ZwiązkuSkautów Ameryki. Mazzuca w swoim wy-stąpieniu przypomniał związki Rotaryz organizacjami skautów i podkreślił zna-czenie tworzenia dzieciom alternatyw-nych zdrowych form spędzania czasu,szczególnie dzisiaj, kiedy na tak wieleniebezpieczeństw narażeni są młodzi lu-dzie i rodziny.

Mazzuca zauważył wiele podo-bieństw między testem czterech pytańa prawem skautów.

Dolly uczy czytaćAtrakcją ostatniej sesji plenarnej było

pojawienie się na scenie Dolly Parton –legendarnej gwiazdy muzyki country. Niewszyscy wiedzą, że piosenkarka od wie-lu lat prowadzi fundację promującą naukęczytania wśród dzieci. Dolly podzięko-wała Rotary za współpracę z jej fundacją,a wiceprezydent The Rotary FoundationJohn F. Germ wręczył jej odznakę PaulHarris Fellow. Na zakończenie Partonzaśpiewała piosenkę „Try”, którą napisaładla swojej fundacji.

Dogasa blask ogniska

Podczas konwencji zaprezentowałsię najstarszy w Kanadzie klub Rotaryz Winnipeg, obchodzący swoje 100-lecie.Był to pierwszy klub założony poza gra-nicami USA – w ten sposób Rotary stałosię organizacją międzynarodową.

Uroczystość zakończenia konwencjiuświetnił koncert światowej sławy bry-tyjskiego tenora Russela Watsona, a kil-kudziesięciu członków słynnego Cirquede Soleil dało półtoragodzinny pokazakrobacji, tańca i popisów cyrkowych.

Tradycyjnie na zakończenie wzru-szający moment: wspólne odśpiewanie,trzymając się za ręce, znanej od XVIIIwieku pieśni szkockiej „Auld Lang Syne”– każdy śpiewał w swoim języku (po pol-sku to piosenka harcerska „Ogniska jużdogasa blask”). Utwór zaintonował swymznakomitym głosem Russel Watson. Potem prezydent John Kenny po razostatni na konwencji zabrał głos: „Kon-wen cję Rotary International w Montrea-lu ogłaszam za zakończoną. Wracajciebezpiecznie do swoich domów”.

Ostatnie uściski rąk, wymiana pro-porczyków, pamiątek, wizytówek i opusz-czamy halę Centre Bell. Wieczoremjeszcze w wielu miejscach, kawiarniach,restauracjach, skwerach spotykali się ro-tarianie z całego świata, obiecując sobieprzybycie na kolejne międzynarodowezjazdy. Za rok konwencja w Nowym Orleanie.

Musical i zakupyW Montrealu była także Renata Pankowska z RC Łódź-4 Kultury.

Dotarliśmy do Montrealu 19 czerwca. Tu spotkaliśmy Piotra Wygnańczuka, z któ-rym wybraliśmy się na spektakl „Les Miserables”. 20 czerwca miało miejsceoficjalne otwarcie konwencji. Ewa z Piotrem znaleźli bardzo dobre miejsca, mogliśmy więc podziwiać przygotowany program. Wśród nas, przedstawicieli rotarian z Polski, byli również gubernator Tadeusz Płuziński z żoną i PG AndrzejLudek z żoną i córką. W poniedziałek odwiedziliśmy naszych przyjaciół z Rosjii Ukrainy w House of Friendshipi zrobiliśmy kilka wspólnychzdjęć. Oczywiście dokonaliśmyteż licznych zakupów. Programkonwencji był bogaty i każdymógł na licznych sesjach ple-narnych i seminariach znaleźćinteresującą tematykę. Niestetyjuż 22 czerwca musieliśmy wra-cać do Polski. Mile wspominamyczas spędzony w pięknej Kana-dzie i na naszej już drugiej kon-wencji RI.

Z przyjaciółmi z Rosji i Ukrainy zrobiliśmy sobie kilka zdjęć

Page 34: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

34 4•2010

ROTARY NA ŚWIECIE

Po obradach parlamentu Rotary

Andrzej Ludek

W dniach od 25 do 30 kwietnia 2010 r. w Chicago odbyło się kolejne posiedzenie Rady Legislacyjnej Rotary International.

Rada Legislacyjna jest ciałem usta-wodawczym naszej organizacji,nazywana jest też Parlamentem

Rotary International. Zgodnie ze statutemRI: „Każdy klub, któremu przyznano cer-tyfikat członkostwa w RI, przyjmując go,tym samym akceptuje, przyjmuje i zo-bowiązuje się do przestrzegania wewszystkich aspektach niebędącychw sprzeczności z prawem statutu i re-gulaminu RI wraz z późniejszymi zmia-nami oraz ścisłego stosowania się dozawartych w nich przepisów”.

Krótki zarys historycznyPierwsze posiedzenie Rady Legisla-

cyjnej odbyło się w roku 1934 podczasświatowej konwencji RI w Detroit. Radamiała wtedy wyłącznie status doradczyprzy zarządzie RI. Dopiero w 1970 r. pod-czas konwencji w Atlancie uchwalono, żeodtąd jest to jedyne ciało ustawodaw-cze (lub parlamentarne) Rotary Interna-tional. Sesje Rady odbywały się co 3 lataw różnych częściach świata aż do 2001 r.,gdy podczas sesji rady w Chicago uzgod-niono, że miejscem obrad zawsze będzieChicago. Przemawiało za tym wiele ar-gumentów, w tym kluczowy – bliskiesąsiedztwo naszej centrali w Evanston,bo przygotowaniem i obsługą tego sześ-ciodniowego spotkania zajmuje się ad-ministracja naszej organizacji.

Skład Rady LegislacyjnejJedynymi uprawnionymi do głoso-

wania są delegaci dystryktów (jeden nadystrykt). Obrady prowadzą na zmianęprzewodniczący i wiceprzewodniczący.W skład prezydium obrad wchodzi teżparlamentarzysta, a o opinię pytani sączłonkowie komisji statutowej i regula-minowej. W posiedzeniu Rady biorąudział prezydent RI, prezydent elekt, se-kretarz generalny i cały zarząd RI. Zapra -szani są również wszyscy byli prezydencii sekretarze generalni RI, zarząd Rotary

Foundation oraz członkowie pełnomoc-ni (at large). Wszyscy wyżej wymienienimają prawo zabierać głos podczas ob-rad, często też są proszeni o zdanie, alenie mogą głosować.

Czym zajmuje się RadaLegislacyjna?

Rada Legislacyjna jako jedyny kon-stytucyjny organ legislacyjny jest upraw-niona do wnoszenia poprawek do statutuRI (Constitution of Rotary International),do wzorcowego statutu klubu (StandardRotary Club Constitution) oraz zmianw regulaminie RI (Bylaws of Rotary In-ternational). Ponadto Rada przyjmujeuchwały w sprawach polityki organizacjioraz innych ważnych sprawach o cha-rakterze międzynarodowym.

Jak przebiega proceslegislacyjny?

Propozycje zmian przepisów orazuchwał może zgłaszać każdy klub Rota-ry. Wymagają one poparcia KonferencjiDystryktu. Również konferencja dystryktumoże zaproponować swoje wnioski.Wnioski muszą być zgłoszone do se-kretarza generalnego RI na co najmniejrok przed posiedzeniem Rady. Wszyst-kie zgłoszone propozycje wysyłane sąmiędzy innymi do wszystkich guberna-torów, delegatów do Rady oraz publiko-wane na oficjalnej stronie internetowej RI.Po zakończeniu posiedzenia Rady raportoraz wszystkie uchwały są publikowanei wysyłane do każdego klubu Rotary naświecie. Jeśli co najmniej 10% klubówzgłosi protest do danej uchwały, zostajeona zawieszona, a sekretarz generalnyprzeprowadza głosowanie pocztowewszystkich klubów w danej sprawie.Wszystkie zmiany i rezolucje wchodząw ży cie z dniem 1 lipca tego roku, w któ-rym odbyło się posiedzenie Rady. Oczy-wiście wszystkie dokumenty prawneobowiązujące w Rotary zostają uzu-

pełnione lub skorygowane o przyjętezmiany. Co trzy lata jest wydawany podręcznik zawierający jednolite tekstynajważniejszych aktów prawnych obo-wiązujących w RI. Pozycja ta (Manual ofProcedure) godna polecenia liderom Ro-tary ukazuje się w formie książki oraz napłycie CD. Wszystkie aktualne przepisydostępne są też na oficjalnej stronie:www.rotary.org.

Co uchwaliła RadaLegislacyjna w 2010 roku?

W obradach uczestniczyli delegaciz 527 na 531 istniejących dystryktów Rotary. W ciągu pięciu dni obrad roz-patrzono 220 propozycji legislacyjnych,z tego 128 projektów dotyczyło zmianw konstytucyjnych dokumentach RI, a 92projekty były propozycjami rezolucji, które nie wymagają zmian przepisów.Rada przy jęła 47 zmian w przepisachi 19 rezo lucji, odrzuciła 101 propozycji,a 50 propozycji zostało wycofanych. Z 66propozycji przyjęto 51 w oryginalnymbrzmieniu, a 15 zostało przyjętych z po-prawkami Rady.

Ponieważ wszystkie rozpatrywanewnioski są dostępne w raporcie na ofi-cjalnej stronie Rotary, przedstawiam tyl-ko te rozstrzygnięcia, które wydają sięistotne z punktu widzenia klubów.• We wzorcowym statucie klubu wpro-wadzono piątą drogę służby, uznająctym samym znaczenie spraw młodzieży.Nowa droga to służba na rzecz nowychgeneracji „Service for New Generations”.• Podniesiono składki członkowskieo 1 dolara co roku w ciągu kolejnychtrzech lat, tak więc w roku 2011/2012składka roczna wyniesie 51 USD,w 2012/2013 52 USD, a w 2013/201453 USD.• Zatwierdzono działanie e -klubów, których członkowie korespondują międzysobą elektronicznie, w ten sposób po-twierdzając obecność na interaktywnymspotkaniu na stronie internetowej klubu.

Page 35: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 35

ROTARY NA ŚWIECIE

Dotychczas w pilotażowym projekciedziała 14 e -klubów (łącznie 360 człon-ków). Rada Legislacyjna ograniczyła dodwóch dopuszczalną liczbę e -klubóww dystrykcie. Decyzje uznania e -klubówuzasadniono potrzebą pozyskiwaniamłodych członków, którzy mają bardzomało czasu, a chcą działać w klubach Rotary, powszechnie korzystają z Inter-netu, a dodatkowo duże odległości,zwłaszcza na terenach słabo zaludnio-nych (również w dystryktach położonychna kilku wyspach), uniemożliwiają od-bywanie regularnych spotkań.• Oficjalnie utworzono tytuł -funkcję bez-pośrednio poprzedzającego past prezy-denta klubu (immediate past presidentIPP). IPP automatycznie, z urzędu jestczłonkiem zarządu klubu. Tu warto za-uważyć, że w wielu klubach praktykąbyło i jest powoływanie w skład zarządubezpośredniego past prezydenta klubu.• Urlopowanie członka klubu z uza-sadnionych przyczyn, które wymaga decyzji zarządu, nie może trwać dłużej niż12 miesięcy.• O zwolnienie z obowiązku potwier-dzania obecności według reguły „85”mogą ubiegać się członkowie klubu, którzy ukończyli 65 lat.• Wprowadzono dodatkowy zapis w re-gulaminie, że nie można ograniczaćczłonkostwa ze względu na orientacjęseksualną potencjalnego członka.• W przypadku transferu rotarianina doinnego klubu lub przyjmowania do klububyłego rotarianina wprowadzono wymóguzyskania potwierdzenia członkostwaprzez zarząd klubu, z którego rotarianinsię przenosi lub którego wcześniej byłczłonkiem.

Z innych postanowień Rady wartowymienić:• Upoważnienie zarządu RI do likwida-cji dystryktu lub zmian granic w sytuacjispadku liczby klubów poniżej 33 lub licz-by członków poniżej 1200 (od 2012 roku).Poprzednio było to odpowiednio 30 klu-bów i 1000 rotarian.• Zmniejszenie liczby członków komi-tetu nominacyjnego prezydenta RI z 34do 17. Tu decydujące znaczenie miało re-dukowanie kosztów działalności organi-zacji, a niedawny kryzys gospodarczyi związane z tym myślenie prooszczęd-nościowe miało duży wpływ na dyskusjenad projektami uchwał. Każdy dyskuto-wany wniosek zawierał komentarz na tematimplikacji finansowych dla organizacji.• Uchwalono utworzenie stałego komi-tetu RI do spraw Interactu.

• Przyjęto poprawki i uzupełnienia doprzepisów w sprawie procedur nomina-cji i wyborów gubernatora.• Przyjęto rezolucję w sprawie zachę-cenia klubów do utworzenia klubowejkomisji szkoleń.• Uchwalono rezolucję do zarządu RI o roz-ważenie zwrócenia się do dystryktów owięk-sze wysiłki w obszarze public relations.• Uchwalono dla rotarian z Kanadyi USA możliwość wyboru formy dostar-czania „Rotarianina” w formie elektro-nicznej lub papierowej.• Uchwalono wniosek do zarząduo stworzenie struktury szybkiego reago-wania w przypadku klęsk żywiołowychi katastrof.• Przyjęto rezolucję do zarządu o włą -czenie do programów RI i RF pomocyofiarom min lądowych (zgłoszona przezkluby z Niemiec).

Jakie wnioski rozpatrzononegatywnie?Nie uzyskały poparcia między innymi na-stępujące propozycje:• Przedłużenie kadencji gubernatora dodwóch lat.• Organizacja konferencji dystryktu razna dwa lata.• Ogłoszenie konkursu wśród młodychtwórców na nowy hymn Rotary.• Projekt wpisania do wzorcowego statutuklubu, że klub jest organizacją nonprofit.Okazało się, że w wielu krajach określenienonprofit ma różne znaczenie prawne.• Wprowadzenie nowej kategorii człon-kostwa: członkostwo korporacyjne.• Wprowadzenie dodatkowej składki3 USD na dofinansowanie konwencjiświatowej.• Zmniejszenie wysokości składek dlaczłonków w wieku mniej niż 40 lat.• Podwyższenie górnej granicy wiekuczłonków w RTC z 30 do 35 lat.• Stworzenie klubowej komisji współ -małżonków (partnerów).• Zachęcenie klubów do tego, aby obo-wiązkowo obok dzwonu klubowego leżałpodręcznik z procedurami (MoP).

Kulisy pracy RadyLegislacyjnej

Prezydium posługuje się językiemangielskim, a obrady tłumaczone są sy-multanicznie na wszystkie oficjalne ję-zyki Rotary. Głosowania odbywają sięelektronicznie. Każdy delegat musi miećnie tylko obszerną wiedzę w sprawach

przepisów Rotary, ale również dobrą kondycję. Obrady rozpoczynają sięo 8.30, a nawet o 8 i kończą po 18. W trak-cie są dwie krótkie przerwy: na kawęi lunch. Po obradach każdy marzy już tylko o śnie, a wstać trzeba już o 6 rano,aby być gotowym na poranne obrady.Średnio przez 8 godzin dziennie rozpat-rywano około 40 projektów.

Stosowanie przepisów RIJak wspomniałem na wstępie, każdy

klub zobowiązuje się do stosowania prze-pisów organizacyjnych zawartych w sta-tucie i regulaminie RI oraz innych aktachprawnych. Wszystkie przepisy są po-wszechnie dostępne i nie ma żadnegodystryktalnego czy strefowego strażni-ka prawa. Nikt w dystrykcie nie ma pra-wa ustanawiać własnego lokalnegoprawa, obowiązują oficjalne proceduryprawne RI. Niedopuszczalne są własneinterpretacje przepisów organizacyjnych,które miałyby dopasowywać się do rea-liów czy problemów danego dystryktu.Każdy urzędujący gubernator, jako oficerRI, zgodnie z kodeksem etyki guberna-tora zobowiązany jest stosować się doprzepisów zawartych w statucie oraz re-gulaminie RI.

Wiedza o organizacjii przepisach organizacyjnych

Najważniejsze zmiany w prawie ro-tariańskim każdorazowo prezentowanesą na konferencjach dystryktu bezpoś-rednio po posiedzeniach Rady. Tak byłona konferencjach w Szczecinie (CoL2007) i w Rzeszowie (CoL 2010). Takżemój poprzednik pełniący funkcję dele-gata do Rady, śp. Bohdan Kurowski, który trzykrotnie uczestniczył w jej po-siedzeniach, każdorazowo prezentowałnajistotniejsze zmiany. Podczas mojejpierwszej kadencji trenera dystryktu2002/2006 prowadziłem wiele szkoleńnie tylko dla nowych klubów, ale też odś-wieżających wiedzę dla doświadczonychklubów. W nowym roku rotariańskim wra-camy do tego typu szkoleń. Będzie natyle łatwiej, że obecnie działa zespół re-gionalnych trenerów (w Polsce pod prze-wodnictwem Andrzeja Hofmana – trenerakrajowego). Podczas ostatniego PETSw Łodzi aż 41 na 48 ankietowanych klu-bów wyraziło gotowość udziału w indy-widualnych szkoleniach. Zespół trenerskiprzygotowuje standardowe programyszkoleniowe dla klubów.

Page 36: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

36 4•2010

ROTARY NA ŚWIECIE

Trzy RazyStrasburg

Andrzej Ludek

W Strasburgu w dniach 25–27 marca 2010 r. odbyły się trzy spotkania: plenarne z udziałemprzedstawicieli Rady Europy, spotkanie Rady Wykonawczej Narodowych Koordynatorów orazzamknięte posiedzenie Narodowych Koordynatorów ICC.

Doroczne spotkanie Rady Wyko-naw czej Komitetów Między -narodowych miało charakter

wyjątkowy. Łączyło się z zakończeniemtrzyletniej kadencji obecnych władz rady,na której czele stał były wiceprezydent RISerge Gouteyron. Z tego powodu orazw związku z przypadającą w tym roku 50.rocznicą powstania pierwszego Komite-tu Międzynarodowego współorganiza-torem spotkań była Rada Europy.

Najważniejsze informacje:• Strasburg był najbardziej właściwymmiejscem, aby potwierdzić, że Rotary In-ternational, Komitety Mię dzy na rodowei Rada Europy zmierzają do tych samychcelów: łagodzenia konfliktów wyni-kających z migracji, stereotypów, na-cjonalizmu, budowania warunków dokomunikowania się i zdolności do na-wiązywania dialogu, rozwijania u młodychludzi umiejętności negocjacyjnych, kry-tycznego myślenia i demokratycznegopodejmowania decyzji. Spotkanie w Ra-dzie Europy umocniło uczestnikóww przekonaniu o priorytetowym znacze-niu projektów na rzecz pokoju, nawetjeśli dzisiaj głos Rotary w tych sprawachnie jest najmocniejszy. A ponieważ pod-czas niedawnej konwencji RI w Birmin-

gham okazało się, że zainteresowanietakimi projektami jest ogromne (w sesjiICC wzięło udział ponad 800 osób), RadaWykonawcza postanowiła rozszerzyćswoją działalność poza Europę. W ostat-nim czasie powołano 9 nowych krajo-wych koordynatorów ICC: 5 z Afryki,1 z Bliskiego Wschodu, 1 z USA oraz1 z Brazylii, który po raz pierwszy uczest-niczył w spotkaniu w Strasburgu.• Rada Wykonawcza powołała nowy za-rząd na lata 2010/2012. Nowym prze-wodniczącym został Austriak AntonPolsterer (RC Vienne Nordost).• W sali obrad Rady Europy odbyła sięsesja prezentacji na temat najważnie-jszych wydarzeń ICC w mijającym roku:Andrzej Ludek mówił o Instytucie w War-szawie, Gwenael de Bergevin – o Insty-tucie w Paryżu, Ferit Biren – o Instytuciew Istambule, Serge Gouteyron – o konfe -rencji regionalnej ICC w Tunisie, a MarioBaraldi – o konferencji w Reggio Emilia.

Prezydent Serge Gouteyron w wy-stąpieniu podsumował swoją kadencję,wymieniając najważniejsze wydarzenia.Szczególną uwagę zwrócił na temat „Ro-tary i pokój”. Właśnie w tym obszarzeKomitety Międzynarodowe mają najwię-cej do zrobienia.

• Dwa wielkie wydarzenia znakomiciepomogły promocji ICC na świecie. Pierw-sze to międzynarodowa konferencjaw Cann „Pokój jest możliwy” w marcu2008 r., której przewodniczyli prezydentRI Wilf Wilkinson oraz past prezydenciCarlo Ravizza i Carl Wilhelm Stenhammer.Udział w niej wzięło ponad 1000 uczest-ni ków. Drugie to sesja podczas konwencjiw Birmingham w czerwcu 2009 r. z udzia -łem 800 uczestników. W obydwu wyda-rzeniach przedstawiciel Polski, narodowykoordynator i przewodniczący ICC Pol-ska -Niemcy, wystąpił z prezentacjami natemat działalności tego komitetu.• Działa strona internetowa ICC www.rotary -icc.com prowadzona przezCyryla Noirtin, który jest naszym oficeremkomunikacji internetowej. Przed namijednak jeszcze długa droga, w przy-szłości będziemy chcieli zorganizowaćŚwiatowe Zgromadzenie ICC.• Podczas uroczystej kolacji prezydentSerge Gouteyron wyróżnił nagrodami zawybitne osiągnięcia (awards for outstan -ding service) członków kierownictwa radyoraz 5 z 29 narodowych koordynatorówICC. To wyróżnienie przyznano równieżkoordynatorowi z Polski Andrzejowi Ludkowi, autorowi tego tekstu.

Sesja prezentacji na temat najważnie-jszych wydarzeń ICC w mijającym roku:Andrzej Ludek mówi o Instytucie Rotaryw Warszawie

Page 37: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 37

ROTARY NA ŚWIECIE

W Rotary Rosja rządzą kobiety5 czerwca, czyli dokładnie w 20. rocznicę wręczenia karty czarterowej pierwszemu rosyjskie-mu klubowi RC Moskwa, przypadł mi zaszczyt reprezentowania naszego dystryktu na uroczystościdwudziestolecia Rotary w Rosji.

Uroczystość odbyła się w hoteluBaltschug Kempinski w Moskwiei zgromadziła rotarian z wielu kra-

jów, wśród których był prezydent RI Carl --Wilhelm Stenhammer, który 4 lata temuwręczał kartę czarterową dystryktu 2220obejmującego zachodnią część Rosji.

Niewtajemniczonych informuję, żewschodnia część Rosji należy orga -nizacyjnie do amerykańskiego dystryk-tu 5710, obejmującego stan Alaska.

Wśród zaproszonych gości było wie-lu rotarian, którzy przy czynili się do po-wstania Rotary w Rosji, z takich kra jów,jak Finlandia, Szwecja, Francja i USA.Wspominali oni ten okres, często okra-szając swoje opowiadania różnymi cie-kawostkami. Jeden ze szwedzkichkolegów wspomniał swoją babcię, którastraszyła go, że jak nie będzie grzeczny,to przyjdą Rosjanie i go zabiorą, no a po-tem miał okazję poma gać tym „strasznymRosjanom” budować Rotary w ich krajui był z tego bardzo zadowolony.

Z naszego dystryktu oprócz mniebyło kilku kolegów z Ukrainy oraz dwiekoleżanki z Białorusi.

Praktycznie przedstawiciel każdegokraju miał okazję zabrać głos oraz wrę-czyć ewentualne podarki. W moim krót-kim wystąpieniu życzyłem naszymsąsiadom przede wszystkim wzmocnie-nia obecnych klubów, gdyż średnia jestznacznie poniżej 20 członków na kluboraz złożyłem deklarację współpracy mię-dzy naszymi dystryktami.

W kuluarach ustaliliśmy, że w nad-chodzącym roku powinniśmy doprowa-dzić do partnerstwa dwóch klubów (zestrony Rosji taką gotowość zgłasza RCKaliningrad) oraz do utworzenia Mię-dzykrajowego Komitetu Polska -Rosjai Rosja -Polska.

Aktualny stan Rotary w Rosji przed-stawiła obecna guber nator NadieżdaPapp, podkreślając, że po raz pierwszyod utworzenia samodzielnego dystryktuzostała odwrócona tendencja spadko-

wa i udało się zwiększyć liczbę klubówi członków.

Tak się składa, że jej następczyniąjest również kobieta o tym samym imie-niu – Nadieżda Sofronowa, którą poz-nałem prawie rok temu na seminarium dlagubernatorów elektów w Warszawie.

Biorąc pod uwagę znaczenie tegoimienia, można mieć nadzieję, że de kla -racje obydwu Nadii dotyczące dalszegorozwoju Rotary w Rosji oraz współpracyz Polską zostaną dotrzymane.

Mam też nadzieję, że w pol skiej częś-ci dystryktu znajdą się chętni do tejwspółpracy, do czego gorąco zachę-cam, a ochotników proszę o zgła sza niesię bezpośrednio do mnie.

Piotr Wygnańczuk

Przyjaźń polsko -rosyjska w wykona-niu aktualnych gubernatorów: NadiiSofronowej i Piotra Wygnańczuka

ROTARY INTERNATIONAL POSZUKUJE SEKRETARZA GENERALNEGO

Obecny sekretarz, Ed Futa, w czerwcu przyszłego roku odchodzi na eme-ryturę po 10 latach pracy.

Sekretarz generalny to dyrektor ds.operacyjnych, który odpowiada bez-pośrednio przed 19-osobowym za-rządem Rotary International (RI)i 15-osobową radą powierniczą Fun-dacji Rotary (TRF). Wraz z 600-oso-bowym zespołem zarządza działaniamiRI i TRF.

RI i TRF mają wspólny budżet wy-noszący ponad 100 mln USD i aktywarzędu 980 mln. Sekretarz generalnyodpowiada za wszystkie powierniczei organizacyjne sprawy obu instytucjioraz za koordynację działań etatowe-go zespołu i wolontariuszy rotariań-skich, którzy wspólnie wspierają kluby,służbę humanitarną i pracują nad wi-zerunkiem publicznym Rotary na ska-lę globalną.

Kandydaci na to stanowisko po-winni mieć doświadczenie w za-rządzaniu na szczeblu kierowniczymi udokumentowane sukcesy w prowa-

dzeniu organizacji o podobnymbudżecie operacyjnym i liczbie pra-cowników. Doskonała zdolność ko-munikacji i nawiązywania kontaktówinterpersonalnych będą koniecznew relacjach z wolontariuszami i pra-cownikami etatowymi. Ważna jest teżumiejętność pracy w różnych kultu-rach i znajomość światowego proto-kołu dyplomatycznego. Mile widzianedoświadczenie w biznesie międzyna-rodowym i wiedza na temat relacji za-rząd -pracownicy. Biegła znajomośćangielskiego jest podstawowym wy-mogiem. Kandydat powinien być pas-jonatem programów i misji RI i TRF.

Partnerem w naszych poszukiwa-niach sekretarza generalnego jestKorn/Ferry International. Oferty i reko-mendacje potencjalnych kandydatówbędą ściśle poufne i powinny byćprzesłane na adres: [email protected].

Page 38: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

38 4•2010

ROTARACT

POD BANDERĄ ROTARACTUKonferencja Rotaractu w dystrykcie 2230 trwała od 21 do

23 maja, jej gospodarzem był klub Rotaract Olsztyn świętujący15-lecie swojego istnienia. Przyjechało ponad 70 rotaracto-rów z 14 klubów, w tym także z Ukrainy. Miejscem konferen-cji został Hotel „Omega” położony w malowniczej okolicy tużprzy brzegu jeziora Ukiel – doskonały wybór! Osoby, które przy-były do Olsztyna w piątek zostały przyjęte niezwykle ciepło.Dosłownie, mogły bowiem popróbować gorących potrawz grilla serwowanych na świeżym powietrzu. Poza kulinaria-mi, atrakcji dostarczyło karaoke. Powitalna impreza wzbu-dziła entuzjazm oraz nieskrywaną ciekawość co do następnychdni konferencji.

W sobotę rano (22 maja) rozpoczęła się sesja konferen-cyjna oficjalnie otwarta przez DRR 2009–2010 Annę Golędzi-nowską (RAC Trójmiasto), która powitała uczestnikówi przedstawiła gości: RTN Barbarę Pawlisz, asystentkę gu-bernatora dystryktu (RC Sopot), Łukasza GrochowskiegoRTN i District Rotaract Chairman (RC Warszawa -Żoliborz)oraz przyszłych DRR 2010–2011: Tetyanę Prylipko (RAC Jałta)i wiceprzewodniczącego DRR w Polsce – Dariusza Krzyszto-porskiego (RAC Warszawa Śródmieście).

Barbara Pawlisz przekazała pozdrowienia i życzenia po-wodzenia oraz dalszych udanych projektów konferencyjnychod gubernatora dystryktu Tadeusza Pluzinskiego.

Prezentacje klubów dotyczące projektów realizowanychw latach 2009/2010 po raz kolejny udowodniły, że w pełnizasługują one na miano Rotaract (Rotary w akcji).

Wśród uczestników panelu dyskusyjnego dużo uwagi po-święcono tematowi wzmocnienia oraz rozwoju kanałów ko-munikacyjnych oraz informacyjnych między RAC.Zaproponowano m.in. stworzenie forum Rotaractu w dys-trykcie 2230.

Przed przerwą uczestnicy konferencji spotkali się z goś-ciem specjalnym konferencji – Krzysztofem Hołowczy-

cem, kierowcą rajdowym i założycielem fundacji„Bezpieczny Kierowca”, której celem jest poprawabezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce.

Podczas drugiej sesji konferencji, sporządzo-no raport w sprawie ustalenia kluczowych punk-tów dotyczących polityki bezpieczeństwa

Rotaractu. Ogłoszono także skład członków ko-misji dystryktalnej oraz harmonogram planowanych

imprez na 2010/2011 rok.Ostatnia sesja konferencji poświęcona została wybo-

rom na DRR 2011/2012. W tym roku kandydowały dwie oso-by: Anzhela Frolova z Ukrainy (RAC Równe) i Michał Binkowskiz Polski (RAC Kraków -Wawel). Po autoprezentacjach kandy-

datów oraz pytaniach do nich odbyło się tajne głosowanie.Zwyciężył Michał Binkowski. Gratulacje!

Ukoronowaniem konferencji była sobotnia marynarsko -pi-racka gala poświęcona 15-leciu RAC Olsztyn. Podczas prze-rw w tańcu (które trwały do 4 rano!), goście obdarowali klubprezentami.

Jeszcze raz gorąco dziękujemy klubowi z Olsztyna zaświetną organizację imprezy, czekamy z niecierpliwością nakolejne! B.W

PANORAMA POWODZIANOMW środę, 16 czerwca, we wrocławskim klubie muzycznym

Ra Bar Bar Rotaract Wrocław Panorama zorganizował imprezęz muzyką Michaela Jacksona. Cały dochód oraz miłe wspar-cie finansowe ze strony Rotary zostało przeznaczone na za-kup najbardziej potrzebnych sprzętów domowych dla trzechrodzin z podwrocławskiej miejscowości Stary Otok, która bar-dzo ucierpiała podczas powodzi.

Satysfakcja z możliwości pomocy przy tak fantastycznychdźwiękach jak „Beat It” czy „Billy Jean” tylko wzmacnia na-sze siły do kolejnych działań!

CO SŁYCHAĆ W LUBLINIEW maju Rotaract Lublin przez trzy dni gościł 22 osoby z ro-

tariańskiej wymiany młodzieżowej, które zjechały do nasz całej Polski. Celem spotkania była prezentacja regionu lu-belskiego i związanych z nim tradycji i historii. Nasi goście zos-tali również zaproszeni na organizowaną przez RAC Lublinimprezę charytatywną w jednym z miejskich klubów. Dochódzostał przekazany na aktywizację bezdomnych z BractwaMiłosierdzia im. św. Brata Alberta.

Chcemy jak najlepiej wykorzystać możliwości płynące zeznajomości z uczestnikami wymiany. By lepiej ich poznać,uczestniczyliśmy także w spotkaniu z nimi w Mielnie, a wkrót-ce wybierzemy się do Bydgoszczy.

W pierwszy weekend czerwca z okazji Dnia Dziecka od-wiedziliśmy naszych podopiecznych z domu dziecka w WoliGałęzowskiej. Zostaliśmy przyjęci bardzo ciepło przez dzie-ci i ich opiekunów, zorganizowaliśmy im grill i wspólnie ro-zegraliśmy mecz siatkówki. Kolejna wizyta 6 grudniaw mikołajki.

Karolina Marciniak, RAC Lublin

NAGRODY ZA NAJLEPIEJ ZREALIZOWANE PROJEKTY ROCZNE

Best Project Service Wspólnoty: „GIFT.ACT” RAC Olsztyn i RAC Warszawa -Zamek

Best International Service Project:wspólny projekt z RAC Mińsk – RAC Warszawa -Zamek

Best Service Club Project: Guest Speaker RAC Warszawa Victory

Best Club 2009/2010RAC Jałta

Ukoronowaniem konferencji była marynarsko -piracka galapoświęcona 15-leciu RAC Olsztyn

Page 39: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 39

LISTY

Podsumowanie roku rotariańskiego w WarszawieBardzo Wam dziękuję za udział w uroczystości podsumowania roku rotariańskiego 2009/2010,która odbyła się w Hotelu MDM w piątek, 11 czerwca. Wzięli w niej udział koledzy i koleżankiz dziewięciu klubów Rotary i sześciu Rotaractu.

Jaki to był rok dla warszawskiego środowiska rotariańskiego?

1 Rok pożegnań

We wrześniu 2009 r. pożegnaliśmy pierwszego gubernato-ra dystryktu Bogdana Kurowskiego, a w kwietniu 2010 r. na-szego przyjaciela i nestora Wojtka Sierpińskiego z RCWar szawa Józefów.

2 Rok wielkich rotariańskich wydarzeń międzynarodowych

• Rotary Institute (wrzesień 2009) – szkolenie gubernatorówelektów strefy 17 i 18 z 21 dystryktów. Komitet organizacyj-ny pod kierunkiem PDG Andrzeja Ludka pracował przez 2lata nad przygotowaniem tej konferencji. Przez 5 dni uczest-niczyło w niej ponad 250 gości. Przy realizacji Rotary Insti-tute pracowało kilkunastu rotarian i 56 rotaractorów.• Międzynarodowa Konferencja EUCO (maj 2010) – konfe-rencję organizowały Rotaracty warszawskie przy niewielkim,jednostkowym, wsparciu rotaractorów z innych środowisk orazwarszawskich rotarian. W EUCO uczestniczyło 550 osób z ca -łego świata. Nasza młodzież otrzymała bardzo wysoką oce-nę od władz Rotary International za organizację konferencji.• Przygotowanie przez komitety Polska -Niemcy i Niemcy --Polska wystawy w Berlinie, która trwała od 4 czerwca do 11 lip-ca. Jednym z jej bohaterów jest nasz kolega z RC Warszawa City– Józef Krzysztof Oraczewski. Jej kuratorem był Jarek Wistuba,honorowy członek RC Warszawa Sobieski. Tu nadmienię, że po-zostali polscy uczestnicy tej wystawy to prof. Roman Bana -szewski i prof. Jerzy Nowakowski, obaj z RC Kraków Wawel.

3 Dobry rok dla naszych beneficjentów

Zrealizowane projekty:• „Wózki inwalidzkie“ – w ciągu kilku ostatnich lat przeka-zaliśmy potrzebującym 2000 wózków, w tym 100 do Nigerii(RC Warszawa Wilanów).• „Mikołajki w Szwecji“ – 50 dzieciaków z Domów Dzieckakolejny raz wypłynęło promem do Sztokholmu (RC Warsza-wa Wilanów).• Całoroczny, comiesięczny program edukacyjny Filhar-monii Narodowej w Centrum Rehabilitacji „Helenów” (RCWarszawa Sobieski).• Zorganizowanie i wyposażenie sali informatycznej w Cen-trum Rehabilitacji „Helenów” (RC Warszawa Sobieski).• Doposażenie szpitali w sprzęt rehabilitacyjny i łóżka nałączną sumę 300 tys. zł (RC Warszawa City).• Matching grant dla dzieci palestyńskich i żydowskich (RCWarszawa City).

• Wyposażenie sali do nauki i pracy z dziećmi niewidomymiw poradni Stowarzyszenia „Tęcza” (RC Warszawa Józefów).• Doposażanie TPD Mokotów (RC Warszawa Józefów).• Realizacja programu Literacy (RC Warszawa -Żoliborz).• Kontunuacja misji pomocy sportowcom niepełnospraw-nym (RC Warszawa -Żoliborz).• Doposażenie Ośrodka Socjoterapii w Warszawie (RACŚródmieście).• Zakup pompy insulinowej (RAC Wilanów i RAC Śródmieście).• Doposażanie placówek opiekuńczo -wychowawczychw meble i pomoce dydaktyczne (RAC Victory).• Pomoc schroniskom dla zwierząt (RAC Victory).• Choinka w Warszawie dla 136 dzieciaków z Domów Dziec-ka z woj. mazowieckiego, w programie m.in. kino, MuzeumPowstania Warszawskiego, obiad, zabawa, prezenty (RACWarszawa przy udziale organizacyjno -finansowym RC War-szawa Józefów).• Komputeryzowanie Domu Dziecka na Białorusi (RAC Zamek).

4 Działania Integracyjne

• Portal www.rotarianie.pl (Boguś Mackiewicz, RC Józefów).• Dzień Kobiet (RC Warszawa Sobieski).• Tematyczne spotkania integracyjne przy lampce winaw każdy ostatni wtorek miesiąca (RC Warszawa Wilanów).• Zawody wkręgle oPuchar Prezydenta RC Warszawa Józefów.• Wiele integracyjnych spotkań rotaractorskich z udziałemrotarian.

5 Rok jubileuszy

• 20-lecie restytucji Rotary w Polsce i Warszawskiego KlubuRotariańskiego (listopad 2009 r.).• 15-lecie Rotary International Club Warszawa Wilanów(15 maja 2010).

6 Przyrostem liczby członków poszczycić się może RCWarszawa Belweder, nagrodzony za to dyplomemprezydenta Rotary International

Oczywiście, że to nie są wszystkie dokonania, ale przed-stawiając nawet wycinkowo działalność poszczególnych klubów, chciałam podziękować moim przyjaciołom rotaria-nom i rotaractorom oraz tegorocznym prezydentom za wielkąpracę i poświęcenie.

Powodzenia i satysfakcji w następnym roku życzę wszyst-kim elektom.

Wasz Assistant GovernorKrystyna Janicz

Page 40: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

W oczach innych

ROTARY W MEDIACH

ROTARIANIN

40 4•2010

Czy rotarianie to masoni? Dziennikarze od lat zadają to samo pytanie. Ostatnioodpowiadać na nie musieli prezydenci klubów z Krakowa i Jeleniej Góry.

Page 41: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARY W MEDIACH

ROTARIANIN

4•2010 41

Page 42: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

42 4•2010

LISTY I ZAPROSZENIA

Do warszawskich klubów rotariańskich

Z całego serca chcielibyśmy podziękować Państwuza cenną darowiznę, dzięki której zakupiliśmy na potrzebyOchotniczej Straży Pożarnej dwa agregaty prądotwór-cze firmy Honda. Zapewniamy, że będą one dobrzesłużyć powodzianom z terenów Troszyna Polskiego,Troszyna Nowego i Borek, które ponad trzy tygodniebyły pod wodą i zostały kompletnie zdewastowane.

Dziękujemy za okazane serce i zrozumienie naszejsytuacji. Mamy nadzieję, że dobro, które czynicie, wrócido Was w dwójnasób. Życzymy Państwu i Waszym rodzinom dużo zdrowia, pomyślności i ludzkiej życzliwości.

Marek Jasiński prezes OSP w Troszynie Polskim

Zaproszenie

Na rybyRC Bartoszyce serdecznie zaprasza wszystkich kole-

gów wraz z osobami towarzyszącymi na XI ZawodyWędkarskie o Puchar Gubernatora Dystryktu 2230, jakco roku organizowane na stawach w Worynach k. Gó-rowa Iławeckiego. Impreza odbędzie się 4 września2010 r. Start o godz. 12, w programie m.in. łowienie kar-pia, suma i szczupaka, ważenie ryb, wręczenie nagródi biesiada przy muzyce.

Atrakcją dla osób, które nie będą uczestniczyć w za-wodach, jest zwiedzanie zamku biskupów warmińskichw Lidzbarku Warmińskim.

Nagrody to złote haczyki (pr. złota 585) ufundowaneprzez RC Bartoszyce i oczywiście puchar gubernatora dys-tryktu. W menu znajdą się wędzone pstrągi, sushi, zupaucha, sałatki, napoje 40%, piwo, zimne i ciepłe napoje,kiełbaska z grilla.

Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w jak naj-liczniejszym składzie. Tak jak zawsze podczas naszychspotkań i tym razem przyświeca nam jeden cel – inte-gracja pomiędzy naszymi klubami.

Czekamy na potwierdzenie przyjazdu do 30 sierpniaprzez internet lub telefonicznie. Marek Aleksiejczuk, tel. kom. 603 850 435 lub [email protected] udziału w imprezie – 100 zł od osobyNoclegi: hotel Kłobuk, ul. Olsztyńska 4, 11–100 Lidzbark Warmiński, tel. 897673292, [email protected]

Zaproszenie

Na rajd i biesiadęKolejna biesiada w klubie Karpacz Karkonosze

połączona z tradycyjnym już rajdem samochodowym od-będzie się 9 października 2010 r. (Jak pamiętacie, mu-sieliśmy ją przełożyć z 17 kwietnia).

Biesiadować będziemy jak zwykle w Chacie Karko-noskiej przy hotelu Karkonosze, a samochodami zwie-dzimy bezdroża Kotliny Jeleniogórskiej. Rajd jestprzeznaczony dla wszystkich posiadaczy samochodów4×4. Kto takiego auta nie ma, zabiera się jako za łogant– niezwykłe przeżycia gwarantowane.

Biesiada jest tematyczna. W tym roku naszą inspiracjąsą Blues Brothers. Przebrania mile widziane, będą frag-menty filmów, konkursy z nimi związane i oczywiściebluesowa muzyka.

W tym roku mamy do licytacji niezwykłą pamiątkę:wieczne pióro z nadrukowanym podpisem przekazanenam dwa tygodnie przed katastrofą przez śp. prezyden-ta Lecha Kaczyńskiego. Cena 250 zł od osoby, zakwaterowanie płatne osobno.Kontakt mailowy albo telefoniczny: [email protected],tel. 601771986

Zaproszenie

Na zawody strzeleckie4 września RC Zamość wspólnie z Klubem Strzele ctwa

Sportowego „VIS” z Zamościa organizuje VI MistrzostwaDystryktu 2230 RI o puchar Gubernatora Dystryktuw strzelaniu z broni sportowej.

Patronat honorowy nad imprezą objęli gubernatordystryktu Piotr Wygnańczuk i prezydent Zamościa Mar-cin Zamoyski.

Uczestnikami zawodów mogą być wszyscy rotaria-nie, którzy do 3 września 2010 r. wypełnią i prześlą organizatorom formularz zgłoszeniowy oraz przed roz-poczęciem zawodów wpłacą 180 zł jako „startowe”. Zapewniamy broń, amunicję i fachowy nadzór.

Formularz zgłoszeniowy oraz regulamin zawodówsą do pobrania na stronie internetowej RC Zamość. Dlauczestników zmagań strzeleckich przewidziane są licz-ne atrakcje, a dla najlepszych nagrody. Wieczór spędzi-my na Rynku Wielkim zamojskiej starówki przyprzebojach Marka Grechuty na IV Zamojskim FestiwaluKultury im. Marka Grechuty.

W trakcie mistrzostw planujemy powołanie w Zamościu Bractwa Strzeleckiego i zgłoszenie akcesudo Komitetu Bractw Rotariańskich.Zgłoszenia mailem, pocztą lub telefonicznie:[email protected] Zbigniew Żukowski, ul. Kilińskiego 82/55,22–400 Zamośćtel. 505 130 214 lub faks 84 638–64–13.

Z rotariańskim pozdrowieniemMarek Kwiecień

Prezydent RC Zamość 2010/2011

Page 43: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

www.rotary.org/rotarybasics

Page 44: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

44 4•2010

PODSTAWY ROTARY

Rotary International, najstarszana świecie klubowa organizacjaspołeczno -charytatywna, składa

się z 33 tys. klubów w ponad dwustukrajach i obszarach geograficznych.Ich członkowie tworzą globalną siećprzedsiębiorców oraz fachowcówz rozmaitych dziedzin i wspólnie służąswoim czasem i wiedzą społecznoś-ciom lokalnym i międzynarodowym.

Motto rotariańskie Służba ponadwłasne interesy (Service Above Self)najlepiej pokazuje, jaka idea przy-świeca organizacji skupiającej 1,2 mln.członków.

Rotary ma długą, bogatą tradycjęi rozbudowaną strukturę organiza-cyjną. Realizuje tak wiele programów,że nowi członkowie, a nawet ci z dłuż -szym już stażem mogą się w nich po-gubić. Stąd ten co roku drukowanyporadnik – by każdy był lepiej poin-formowany o sprawach organizacjii dumny z tego, że jest rotarianinem.

Organizacja RotaryRotary jest stowarzyszeniem, któ-

re większość swoich działań przepro-wadza na poziomie podstawowym,

czyli na poziomie klubów. Dystryktyi struktury międzynarodowe mają zazadanie wspierać kluby i pomagaćw ich działalności na rzecz lokalnychspołeczności oraz zagranicy.

KlubyKażdy rotarianin jest członkiem klu-

bu, a wszystkie kluby zrzeszone sąw światowym stowarzyszeniu RotaryInternational (RI). Każdy klub jest au-tonomiczny (w ramach statutu i regu-laminów Rotary International) i samwybiera swój zarząd.

DystryktyKluby są zgrupowane w 530 dys-

tryktach, którymi kierujągubernatorzy dystryktów,będący oficerami Rotary In-ternational. Administracjadystryktu wraz z regional-nymi przedstawicielamigubernatora oraz komite-tami dystryktalnymi udzie-la wsparcia i pomagaklubom.

Zarząd RILiczący 19 członków

zarząd, do którego należąprezydent RI i prezydentelekt, zbiera się raz nakwartał i ustala główne kie-runki działań organizacji.Zgodnie z tradycją wybie-rany corocznie prezydentprezentuje motto swojejkadencji i najważniejszecele na dany rok.

SekretariatKwatera główna Rota-

ry International znajdujesię w USA, w Evanston naprzedmieściach Chicago

Ruch rotariański podstawowe pojęcia

Page 45: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 45

PODSTAWY ROTARY

w stanie Illinois. Istnie-je także siedem mię-dzynarodowych biur:w Argentynie, Australii,Bra zylii, Indiach, Japo-nii, Korei i Szwajcariioraz biuro z siedzibąw Anglii, obsługującekluby i dystrykty z Wiel-kiej Brytanii i Irlandii.

Szef Sekretariatujest jednocześnie ge-neralnym sekretarzemRI i stoi na czele 740-oso -bowego zespołu pracu -jącego na rzecz rotarianna całym świecie.

Prawai obowiązki członka klubu

Klub stanowi pod-stawę Rotary, tam pracuje się najwię-cej i najskuteczniej. Wszystkie klubyodpowiedzialne są za cztery kluczoweelementy: utrzymanie lub zwiększenieliczebności członków, uczestniczeniew projektach lokalnych i międzynaro-dowych, wspomaganie Fundacji Ro-tary (należącej do RI) finansowo i przezudział w jej programach, a takżewyłanianie liderów, którzy chcą służyćRotary na poziomie ponadklubowym.

SłużbaMisją wszystkich klubów jest służyć

swojej lokalnej społeczności i potrze-bującym na całym świecie. Uczestni czącw projektach klubowych, członkowiemogą wybrać takie działania i sposóbpracy, jaki im najbardziej odpowiadai jaki najlepiej wykorzystuje ich możli-wości.

Rozwój członkowskiKażdy rotarianin powinien czuć się

odpowiedzialny za pozyskiwanie nowych członków organizacji. Nawetosoby nowe w klubie mogą przypro-wadzać gości na spotkania albo za-praszać ich do udziału w projektach.Efekty naszej pracy mówią same zasiebie, a najlepszym sposobem roz-budzenia entuzjazmu w potencjalnychczłonkach jest dać im poczuć satys-fakcję, jaką daje zrealizowany projekt.

Kolejne zadanie to dbać, aby ten entuzjazm nie wygasał. Atmosferawspólnoty w klubie i angażowanie lu-dzi w projekty od pierwszych dni to naj-lepsze sposoby na zatrzymanie ichw organizacji.

Idealny skład klubu powinien od-zwierciedlać strukturę demograficznądanej lokalnej społeczności: zawo-dową, wiekową, płciową i etniczną.

Udział w spotkaniach klubowychSpotkania klubowe to także wy-

darzenia towarzyskie, podczas któ-rych można wzbogacić swoją wiedzęzawodową i zawrzeć znajomości z lo-kalnymi liderami biznesu. Godziny

spotkań są różne, dostosowuje się jedo zobowiązań rodzinnych członkówi ich obowiązków zawodowych. Nie-które kluby zbierają się zgodnie z tra-dycją w czasie lunchu, inne wczesnymrankiem, zaraz po godzinach pracyalbo wieczorem.

Zgodnie z zasadami członkowieobowiązani są uczestniczyć w przy-najmniej połowie spotkań w ciągukażdych sześciu miesięcy. Jeśli ktośopuści spotkanie macierzystego klu-bu, będzie mile widziany na zebraniuktóregokolwiek klubu na świecie.Miejsce i czas spotkań można znaleźćm.in. poprzez rejestr (Official Directo-ry) na www.rotary.org.

Można też odpracować nieobec-ność, uczestnicząc w klubowym pro-

jekcie, biorąc udział w zebraniu za-rządu klubu lub spotkaniu Rotaractczy Interact, a także w spotkaniu onli-ne jednego z rotariańskich e -clubów.

Podstawowe Zasady Rotary

W ciągu stuletniej historii organiza-cji wypracowano kilka podstawowychzasad, które pomagają każdemu ro-tarianinowi zachować wysokie standar-dy etyczne i pracować na rzecz innych.

Cel RotarySformułowany w roku 1910, pó-

źniej dostosowywany do zmieniającejsię organizacji, Cel Rotary (Object ofRotary) definiuje sens istnienia orga-nizacji i obowiązki jej członków.

Celem Rotary jest zaszczepiaći rozwijać idee służby społeczeństwubędące podstawą działań organizacji,a przede wszystkim:1 nawiązane znajomości traktowaćjako drogę do pomocy innym2 stosować wysokie standardy mo-ralne w biznesie, uznawać wszystkiezawody za wartościowe i potrzebne,szanować każde stanowisko zajmo-wane przez rotarianina jako kolejnąmożliwość służenia społeczeństwu;3 kierować się ideą służenia w życiurodzinnym, zawodowym i społecznym;4 budować porozumienie między-narodowe, wzajemną życzliwość i po-kój poprzez biznesową i zawodowąwspólnotę powstałą w trakcie służbyrotariańskiej.

„Rotary zmieniło mnieze skromnej gospodynidomowej w gubernato-ra dystryktu”

Victoria Garcia, Filipiny

Page 46: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

46 4•2010

PODSTAWY ROTARY

Zasada klasyfikacjiSkład klubu powinien

odzwierciedlać zawodowy składspołeczności lokalnej, a liczba człon-ków z tej samej grupy zawodowejpowinna być ograniczona odpo-wiednio do wielkości klubu. Zróżni-cowanie zawodowe ożywia atmosferętowarzyską w klubie i gwarantujewiększą wiedzę i możliwości, któremożna wykorzystać podczas reali-zowania projektów.

Drogi służbyDrogi Służby (Avenues od Servi-

ce) stanowią podstawę filozoficznądla działalności każdego rotarianina.

• Służba dla klubu – skupia sięna wzmacnianiu poczucia wspólno-ty wśród członków i efektywnościdziałań klubowych.

• Służba zawodowa – zachęcado pomocy innym swoją pracą za-wodową oraz do przestrzegania naj-wyższych standardów etycznych.

• Służba dla społeczności – do-tyczy projektów klubu podejmowa-nych dla poprawy warunków życiaspołeczności lokalnej.

• Służba międzynarodowa –oznacza działania podejmowane dlaposzerzenia zasięgu idei rotariań-skich na całym świecie, a takżewspieranie idei międzynarodowegozrozumienia, tolerancji i pokoju.

• Służba dla przyszłych poko-leń – dostrzega pozytywne zmianywprowadzane przez młodych po-przez pracę nad rozwojem zdolnoś-ci przywódczych, projekty pomocowei wymianę młodzieży.

Programy RIProgramy RI istnieją po to, by

wspoma gać rotarian w pracy na rzecz lokalnych społeczności i pomocy po-trzebującym na całym świecie.

InteractKluby dla młodzieży w wieku 12

do18 lat zakładane i wspierane przezkluby rotariańskie, istnieje 12300 ta-kich klubów w 133 krajach.

RotaractKluby Rotary organizują i wspie-

rają kluby Rotaractu tj. kluby dlamłodych ludzi (18 do 30 lat), którychcelem jest rozwój zawodowyi kształcenie liderów oraz realizacjaprojektów pomocowych; mamy 8000klubów w 167 krajach.

Test Czterech Pytań

W roku 1932 rotarianin Herbert J. Tay-lor stworzył tzw. Test Czterech Pytań,stosowany przez rotarian na całymświecie w życiu gospodarczym i za-wodowym. Został jak dotąd przetłuma-czony na ponad 100 języków,korzystają z niego organizacje i oso-by prywatne na całym świecie.

Dotyczy wszystkiego, co myślimy, mówimy czy robimy:

1 Czy to jest PRAWDA?

2 Czy to jest UCZCIWE wobecwszystkich zainteresowanych?

3 Czy to zbuduje DOBRĄ WOLĘi UMOCNI PRZYJAŹŃ?

4 Czy to będzie KORZYSTNE dlawszystkich zainteresowanych?

Czy wiesz, że:Stypendia Ambasadorskie FundacjiRotary są największym na świecie pro-gramem stypendialnym finansowa-nym ze środków prywatnych.

Od roku 1947 Rotary przeznaczyło2,3 miliardy dolarów na stypendiai programy operacyjne.

Rotarianie stworzyli bardzo wiele organizacji zajmujących się pomocąhumanitarną, w tym ShelterBox, HungerPlus, Gift of Life.

Podawanie witaminy A podczas Narodowych Dni Szczepień uchroniłood śmierci około 1,5 miliona dzieci od1998 roku — stąd słowo „Plus” w na-zwie PolioPlus.

Przedstawiciele RI współpracują z naj-większymi organizacjami międzyna-rodowymi, w tym z ONZ i jej agendami,z Organizacją Stanów Amerykańskich,z Radą Europy i Unią Afrykańską.

„Dzięki Rotary moje sta-rania, by świat stał sięlepszy są zwielokrotnio-ne. Nie jestem już sam”.

Fernando Aguirre Palacios, Ekwador

Page 47: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

4•2010 47

PODSTAWY ROTARY

Rotariański Korpus Społeczny (Rotary Community Corps, RCC)Grupy nie -rotarian, organizowane

i wspierane przez kluby, które pracująna rzecz ich społeczności lokalnych;dziś istnieje ponad 6800 takich grupw 78 krajach.

Bractwa Rotariańskie i Rotariańskie Grupy Działania( Rotary Fellow ships, Rotarian Action Groups)Bractwa Rotariańskie (grupy

o wspól nych zainteresowaniach za-wodowych i towarzyskich) i Rotariań-skie Grupy Działania (zajmujące siępracą humanitarną) tworzą razem Gru-py Sieci Globalnej (Global NetworkingGroups) otwarte dla rotarian, ichmałżonków i rotaractorów; takich grupjest ponad 70.

Rotariańska Wymiana Koleżeńska (Rotary Friendship Exchange)Pojedyncze osoby albo całe gru-

py, czasem w towarzystwie swoich ro-dzin, składają sobie wzajemnie wizyty,goszczą się w swoich domach i w tensposób poznają obcą kulturę.

Wolontariusze Rotariańscy (Rotary Volunteers)Rotarianie i fachowcy spoza orga-

nizacji mają tu możliwość służeniaswoją wiedzą i doświadczeniem w rea-lizacji proj ektów lokalnych i między-narodowych.

Rotariańska Wymiana Mło dzieżowa (Rotary Youth Exchange)Kluby i dystrykty wysyłają i przyj-

mują młodzież szkolną w wieku 15 do19 lat na okres od tygodnia do pełne-go roku; z wymiany korzysta około8000 osób rocznie.

Seminaria RYLA (Rotary Youth LeadershipAwards)Kluby i dystrykty sponsorują

seminaria rozwijające zdolnościprzywódcze dla młodzieżyi młodych ludzi w wieku 14 do30 lat.

Służba dla SpołecznościŚwiatowej (World Community Service,WCS)Kluby i dystrykty z dwóch

różnych krajów działają wspólniew ramach lokalnych projektów.Na stronie www.rotary.org znaj-duje się ProjectLINK – lista klu-bowych i dystryk towych projektów

aktualnie poszu ku jących wolontariu-szy, finansowania oraz dóbr przeka-zywanych nieodpłatnie, a także opisyprojektów poszukujących międzyna-rodowego partnera oraz przykłady pro-jektów zakończonych sukcesem.

Fundacja RotaryFundacja Rotary (The Rotary Fo-

undation) jest instytucją pożytku pub-licznego. Jej misją jest promowaniepokoju światowego, porozumieniai dobrej woli w stosunkach międzyna-rodowych poprzez wspomaganie

ochrony zdrowia, edukacji i walkęz biedą.

FinansowanieW roku rotariańskim zakończonym

30 czerwca 2009 r. Fundacja Rotaryotrzymała datki w łącznej kwocie223.8 mln USD. Zostały one przezna-czone na prowadzone przez klubyi dystrykty projekty humanitarne i edu-kacyjne, w tym na globalne zwalcza-nie polio. Datki są przekazywane najeden z trzech funduszy:

• Fundusz Programów Rocznych(Annual Programs Fund) jest źródłemgrantów i subsydiów w ramach pro-gramów fundacji.

• Fundusz Stały (PermanentFund) fundusz, którego tylko częśćprzychodów z inwestycji jest wyda-wana na programy Fundacji Rotary, za-pewniając dzięki temu płynnośćfinansową fundacji.

• Fundusz PolioPlus, finansującyrotariańską akcję na rzecz uwolnieniaświata od polio.

Każdy dolar przekazany Fundacjiwspomaga jej programy humanitar-ne, edukacyjne i kulturalne. Kluby i dys-trykty z całego świata ubiegają sięo granty na swoje projekty i otrzymująje z funduszy fundacji. Every Rotarian,Every Year (Każdy Rotarianin, CoRoku) to hasło zachęcające, by każdyrotarianin rocznie wpłacał co najmniej100 dolarów na fundację, aby w tensposób zapewnić realizację naj-ważniejszych jej programów.

Programy EdukacyjneTe programy służą promocji mię-

dzynarodowego porozumienia po-przez poznawanie ludzi z różnychkrajów i kultur.

• Stypendium Ambasadorskie(Ambassadorial Scholarship) – mię-dzynar odowy program finansowaniastudiów uniwersyteckich, coroczniewysyła za granicę około 500 studen-tów, którzy rów nież pełnią rolę amba-

sadorów dobrej woli.• Rotariańskie Stypendia

Programu Pokojowego (Rota-ry Peace Fellowship) – stypen-

dia dla specjalistów w dziedziniepokoju i rozwią zywania konfliktów,

są to studia magisterskie i zawodowew jednym z sześciu Rotariańskich Cen-trów Studiów Międzynarodowych.

• Program Wymiany Grup Stu-dyjnych (Group Study Exchan ge) –krótkoterminowe wymiany grup zawo -dowych między dystryktami z różnych

Page 48: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

ROTARIANIN

48 4•2010

PODSTAWY ROTARY

krajów, przeznaczone dla nie -rotarianw wieku 25 do 40 lat.

Programy Grantów HumanitarnychPozwalają rotarianom zwiększyć

udział finansowy w projektach mię-dzynarodowych, takich jak budowystudni, opieki zdrowotnej czy likwi-dacji analfabetyzmu.

• Matching Grants wspomagająkluby i dystrykty w prowadzeniu pro-jektów humanitarnych z klubamii dystryktami w innych krajach.

• Uproszczone Granty Dys-tryktów (District Simplified Grants)umożliwiają dystryktom wspieranieze środków dystryktalnego funduszucelowego Fundacji Rotary działańoraz programów humanitarnych narzecz społeczności lokalnych lub za-granicznych.

PolioPlusLikwidacja wirusa polio to naj-

ważniejszy dziś cel Rotary. ProgramPolioPlus finansuje akcje szczepień,wspiera działania edukacyjne, ob-serwacje i badania prowadzące dozwalczenia choroby.

Rotarianie zebrali ogromne fun-dusze na ten cel – w momencie całko-witego wyeliminowania polio wydatkiprzekroczą sumę 1.2 miliarda USD.Dodać do tego należy setki tysięcygodzin przepracowanych przez wo-lontariuszy.

Rotary jest głównym partneremWHO (Światowej Organizacji Zdro-wia), UNICEF -u i AmerykańskiegoCentrum Prewencji i Leczenia Cho-rób. Dzięki wspólnym wysiłkom 2 mi-liardy dzieci poniżej piątego rokużycia zostało zaszczepionych prze-ciwko polio, 5 mi lionów osób, któ-rym groził paraliż, dziś chodzio własnych siłach, udaje się co rokuzapobiec 500 tysiącom zachorowań,a liczba przypadków polio na całymświecie obniżyła się o 99%.

Rotariańskie wyzwanie – 200 milionów dolarówW 2007 i 2009 r. fundacja Billa

i Melisy Gatesów w dowód uznaniadla zasług Rotary w eliminacji wiru-sa polio przekazała nam kolejnosumy 100 mln USD i 255 mln USD.Całość wydano na szczepienia i innedziałania związane z profilaktyką choroby.

Rotarianie sami muszą zebrać po100 mln USD na każdy grant ofiaro-wany przez Gatesów, czyli w sumie200 mln USD do 30 czerwca 2012 r.Akcja nosi nazwę „Rotary’s US$200Million Challenge”.

Każdy klub jest proszony o po-moc – poprzez coroczną organizacjęimprez, na których zbierane będą datki.

Łączna suma 555 mln USD, którapowstanie z pieniędzy ofiarowanych

Najważniejszedaty

1905Chicagowski adwokat Paul Harris or-ganizuje 23 lutego pierwsze spotkanieRotary, prowadzące do utworzeniaRotary Club of Chicago

1907Rotary Club of Chicago funduje miej-skie toalety publiczne. To jedenz pierwszych projektów działalnościna rzecz lokalnej społeczności.

1910Na pierwszej konwencji NarodowegoStowarzyszenia Klubów Rotary (Na-tional Association of Rotary Clubs)Paul Harris zostaje wybrany pierw-szym prezydentem w historii organi-zacji

1911–13Powstają kluby w Kanadzie, WielkiejBrytanii i Irlandii, organizacja zmienianazwę na Międzynarodowe Stowa-rzyszenie Klubów Rotary (InternationalAssociation of Rotary Clubs)

1915–16Powstaje klub na Kubie, pierwszyw kraju nieanglojęzycznym

1916–17Prezydent Arch Klumph proponujeustanowienie funduszu, prze-kształconego później w Fundację Ro-tary

1945Czterdziestu dziewięciu rotarian bierzeudział w redagowaniu Karty NarodówZjednoczonych

1946–47Założyciel Paul Harris umiera w Chi-cago, datki od członków pozwalajązałożyć program umocnienia organi-zacji

1947–48Pierwszych 18 stypendystów Rotarywyjeżdża na studia zagraniczne, topoczątek Stypendiów Ambasador-skich

1962W Melbourne w stanie Floryda, USA,powstaje pierwszy klub Interact, ru-sza program Służba dla Społecznoś-ci Światowej (World CommunityService, WCS)

1965Początek programu Matching Grants,rozpoczyna się Program WymianyGrup Studyjnych

Page 49: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

przez Gatesów oraz zebranych przezrotarian, zapewni wreszcie efekt –uwolni świat od polio.

Spotkania rotarianNajważniejsze spotkania rota-

riańskie odbywają się po to, by wspól-nie dzielić się pomysłami, świętowaćsukcesy, zawierać przyjaźnie orazplanować przyszłe przedsięwzięcia.

Konwencja RIKonwencja Rotary – największe

spotkanie rotarian, odbywa się coroku w maju lub czerwcu za każdymrazem w innej części świata. Pod-czas tego czterodniowego spotka-nia można wysłuchać przemówieńrotariańskich i światowych liderów,wziąć udział w wydarzeniach arty-stycznych prezentujących lokalnąkulturę i poznawać rotarian ze wszyst-kich zakątków globu.

Konferencja dystryktuZachęca się wszystkich rotarian,

by brali udział w konferencjach swo-ich dystryktów. Konferencja jest wy-darzeniem o rodzinnej atmosferze,gdzie kontakty osobiste są równieważne jak oficjalne. Odbywa się razw roku, by podsumowywać działal-ność klubów, motywować je do dal-szej pracy i angażować członkóww budowanie przyszłości swojegodystryktu.

PrzyszłośćRotary ma ponad stuletnie doś-

wiadczenie w pracy na rzecz lokalnych spo łe czności, ale musi od-powiadać na potrzeby ciągle zmie-niającego się świata.

Plan Strategiczny RotaryPlan (RI Strategic Plan) skupia

się na wspieraniu klubów, pomaga-niu im w rozszerzaniu działalnościi zwracaniu publicznej uwagi na efek-ty ich pracy. Plan ma trzy podstawo-we założenia, które są równie ważnedla przyszłości Rotary:

• wzmacniać kluby,• zwiększyć zasięg prac huma-

nitarnych,• popularyzować wiedzę o dzia -

ła niach Rotary i dbać o jego wi-zerunek publiczny.

Plan ten został przygotowanyw oparciu o wyniki ogólnoświato-wych badań ankietowych przepro-wadzonych wśród rotarian na temat

najważniejszych celów organizacjioraz na podstawie rezultatów badańjakościowych (grupy fokusowe)w różnych krajach na temat wize-runku Rotary.

Wizja Przyszłości Fundacji RotaryCelem tej akcji (Future Vision

Plan) jest poprawa skutecznościi strategii działania Fundacji Rotary.Trzyletni program pilotażowy roz-począł się w lipcu 2010 r., bierzew nim udział około 100 dystryktówz całego świata.

Kluby z tych dystryktów nieuczestniczą w bieżących programachFundacji, z wyjątkiem PolioPlus i Ro-tary Peace Fellowships. Zamiast tegomogą się ubiegać o granty dystryk-talne na prowadzenie lokalnych i mię-dzynarodowych działań wedługwłasnego uznania oraz o Granty Globalne Fundacji Rotary, przezna-czone na wspieranie projektów w na-stępujących dziedzinach: pokóji zapobieganie konfliktom/rozwiązy-wanie konfliktów, prewencja i lecze-nie chorób, woda i higiena, zdrowiematki i dziecka, edukacja podsta-wowa i likwidacja analfabetyzmu orazrozwój ekonomiczny i społeczny.

Podczas trwania programu pilo-tażowego fundacja będzie stopniowowygaszać obecne granty edukacyj-ne i humanitarne i doskonalić nowyplan ubiegania się o jej środki. W lip-cu 2013 r. będzie on dostępny dlawszystkich dystryktów.

ROTARIANIN

4•2010 49

1968Założony zostaje pierwszy klub Rota-ract w Charlotte, stan Karolina Północ-na, USA

1979Fundacja Rotary tworzy grant finan-sujący szczepienia 6 milionów dzieciz Filipin przeciw wirusowi choroby Hei-nego -Mediny (PolioPlus)

1985Rusza program PolioPlus i kampaniamająca na celu zebranie 120 mln USD,aby sfinansować szczepienia wszyst-kich dzieci na świecie

1987Pierwsze kobiety zostają przyjęte doRotary

1988Kampania PolioPlus przynosi rotaria-nom kwotę 247 mln USD

1989Rotary wraca do Polski i na Węgry

1994Zachodnia półkula zostaje uznana zawolną od polio

1999Utworzone zostają Rotariańskie Cen-tra Międzynarodowych Studiów nadpokojem i rozwiązywania konfliktów

2000Region Zachodniego Pacyfiku wolnyod polio

2002Europa wolna od polio. Rotary prze-prowadza drugą zbiórkę środków nalikwidację wirusa polio. Tym razemgromadzi ponad 129 mln USD

2005Kluby świętują stulecie istnienia or-ganizacji

2006Polio występuje już tylko w czterechkrajach: Afganistanie, Indiach, Paki-stanie i Nigerii

2007Fundacja Rotary przyznaje milionowytytuł Paul Harris Fellow

2007–09Rotary otrzymuje na akcję eliminacjipolio 355 mln USD dotacji od Funda-cji Gatesów

2010Rusza trzyletni pilotażowy programWizji Przyszłości Fundacji

„Znajduję cichą satys-fakcję, kiedy wnoszęodrobinę światław czyjeś życie, kiedybiorę udział w budo-wie skwerku, przy-czyniam się dopowsta nia szpitalaalbo pomagam obsa-dzić drzewami tysiącehektarów ziemi”.

George M. Yeiter, USA

PODSTAWY ROTARY

Page 50: cie więzi w naszych lokalnychjbc.jelenia-gora.pl/Content/5263/Rotarianin_2010-04.pdf · tarian i przyjaciół Rotary. Im-preza z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.

„Rotary to jedyne miejsce, gdzie nie ma znaczenia kimjesteś. Liczy się tylko to, jak możesz wykorzystać swojeumiejętności, wiedzę i zdolności, by stać się użytecznymdla innych.”

Andre Brandmuller, RPA

Więcej na temat podstawowych pojęć rotariańskich na www.rotary.org/rotarybasics

Możesz obejrzeć tam filmy, posłuchać prezentacji i dowiedzieć się więcej o tym, co to znaczy być rotarianinem.

Porozmawiaj z innym rotarianami online na: www.rotary.org./socialnetworks