Chlorek magnezu.pdf

14
Zdrowotne własności chlorku magnezu Środki lecznicze - Suplementacja Delbet (33,3 g) Chlorek magnezu ojca Beno 27.00 PLN Magnez, biorąc pod uwagę jego uzdrawiające działanie w szerokim wachlarzu chorób oraz zdolność do odmładzania starzejącego się organizmu, w pełni zasługuje na miano cudownego minerału. Wiemy, że odgrywa zasadniczą rolę w reakcjach wielu enzymów - szczególnie związanych z wytwarzaniem energii komórkowej - w utrzymaniu w dobrym stanie mózgu i układu nerwowego oraz w utrzymaniu w zdrowiu zębów i kości. I co może być zaskoczeniem, magnez w formie chlorku magnezu jest również bardzo dobrym środkiem zwalczającym infekcje. Zdrowotne własności chlorku magnezu Powyższa ocena znaczenia magnezu dla zdrowia autorstwa emerytowanego biochemika i żywieniowca Waltera Lasta nie jest ani trochę przesadzona. Jest ona prawdziwa w dwójnasób z uwagi na to, że zawartość magnezu w naszym pożywieniu znacznie spadła wskutek stosowania nieorganicznych nawozów dających nadmiar wapnia, oraz dlatego, że medycyna przesadza w podkreślaniu naszych potrzeb, jeśli chodzi o wapń, i faszeruje nas nim kosztem magnezu. Mimo iż wapń i magnez działają w organizmie razem, ich wpływ na nasz metabolizm jest odwrotny. Wynika to głównie z mechanizmu działania gruczołów przytarczycy, które starają się utrzymać we krwi połączony produkt wapnia i magnezu na stałym i zrównoważonym poziomie w stosunku do fosforu. Kiedy poziom magnezu spada, wówczas w celu przywrócenia równowagi wzrasta poziom wapnia. Skąd bierze się ta dodatkowa ilość wapnia? Oczywiście, z kości i zębów! Ten problem pogłębia się, kiedy gruczoły przytarczycy są chronicznie nadmiernie pobudzane, zazwyczaj przy niedoczynności tarczycy. To bardzo pospolita sytuacja przy obecności kandydozy (zakażenia drożdżakowego), plomb z amalgamatu rtęci i wypełnień kanałów zębowych – wszystkie te czynniki zdają się inhibitować działanie tarczycy i nadmiernie pobudzać gruczoły przytarczycy. Jak organizm reaguje na nadmiar wapnia we krwi? Odkłada go w tkankach, głównie tam gdzie występuje chroniczny stan zapalny, co prowadzi na przykład do zwapnienia stawów takiego jak w artretyzmie, do zwapnienia jajników i innych gruczołó w, a w konsekwencji do zmniejszenia produkcji hormonów. Zwapnienie nerek prowadzi do konieczności wykonywania dializy, zaś zwapnienie tkanki piersiowej, szczególnie przewodów mlecznych, często bywa leczone przy pomocy niepotrzebnej mastektomii oraz innych inwazyjnych zabiegów. Magnez dla zdrowych kości i zębów Władze medyczne utrzymują, że powszechnemu występowaniu osteoporozy i próchnicy zębów w zachodnich krajach można zapobiec poprzez spożywanie dużych ilości wapnia. Okazuje się jednak, czego dowodzą opublikowane badania, że prawdziwy jest proces odwrotny.2

Transcript of Chlorek magnezu.pdf

Zdrowotne własności chlorku magnezu Środki lecznicze - Suplementacja

Delbet (33,3 g) Chlorek magnezu ojca Beno 27.00 PLN

Magnez, biorąc pod uwagę jego uzdrawiające działanie w szerokim wachlarzu chorób oraz zdolność do odmładzania starzejącego się organizmu, w pełni zasługuje na miano cudownego minerału.

Wiemy, że odgrywa zasadniczą rolę w reakcjach wielu enzymów - szczególnie związanych z wytwarzaniem energii komórkowej - w utrzymaniu w dobrym stanie mózgu i układu nerwowego oraz w utrzymaniu w zdrowiu zębów i kości. I co może być zaskoczeniem, magnez w formie chlorku magnezu jest również bardzo dobrym środkiem zwalczającym infekcje. Zdrowotne własności chlorku magnezu

Powyższa ocena znaczenia magnezu dla zdrowia autorstwa emerytowanego biochemika i żywieniowca Waltera Lasta nie jest ani trochę przesadzona.

Jest ona prawdziwa w dwójnasób z uwagi na to, że zawartość magnezu w naszym pożywieniu znacznie spadła wskutek stosowania nieorganicznych nawozów dających nadmiar wapnia, oraz dlatego, że medycyna przesadza w podkreślaniu naszych potrzeb, jeśli chodzi o wapń, i faszeruje nas nim kosztem magnezu. Mimo iż wapń i magnez działają w organizmie razem, ich wpływ na nasz metabolizm jest odwrotny. Wynika to głównie z mechanizmu działania gruczołów przytarczycy, które starają się utrzymać we krwi połączony produkt wapnia i magnezu na stałym i zrównoważonym poziomie w stosunku do fosforu. Kiedy poziom magnezu spada, wówczas w celu przywrócenia równowagi wzrasta poziom wapnia. Skąd bierze się ta dodatkowa ilość wapnia? Oczywiście, z kości i zębów!

Ten problem pogłębia się, kiedy gruczoły przytarczycy są chronicznie nadmiernie pobudzane, zazwyczaj przy niedoczynności tarczycy. To bardzo pospolita sytuacja przy obecności kandydozy (zakażenia drożdżakowego), plomb z amalgamatu rtęci i wypełnień kanałów zębowych – wszystkie te czynniki zdają się inhibitować działanie tarczycy i nadmiernie pobudzać gruczoły przytarczycy. Jak organizm reaguje na nadmiar wapnia we krwi?

Odkłada go w tkankach, głównie tam gdzie występuje chroniczny stan zapalny, co prowadzi na przykład do zwapnienia stawów takiego jak w artretyzmie, do zwapnienia jajników i innych gruczołów, a w konsekwencji do zmniejszenia produkcji hormonów. Zwapnienie nerek prowadzi do konieczności wykonywania dializy, zaś zwapnienie tkanki piersiowej, szczególnie przewodów mlecznych, często bywa leczone przy pomocy niepotrzebnej mastektomii oraz innych inwazyjnych zabiegów.

Magnez dla zdrowych kości i zębów

Władze medyczne utrzymują, że powszechnemu występowaniu osteoporozy i próchnicy zębów w zachodnich krajach można zapobiec poprzez spożywanie dużych ilości wapnia. Okazuje się jednak, czego dowodzą opublikowane badania, że prawdziwy jest proces odwrotny.2

W populacjach Azji i Afryki, gdzie spożywa się niewiele wapnia, około 300 miligramów dziennie, osteoporoza występuje bardzo rzadko. W Afryce u kobiet z grupy plemion Bantu, które spożywają dziennie od 200 do 350 mg wapnia, występuje najmniejsza liczba przypadków osteoporozy. W krajach zachodnich przy dużym spożyciu produktów mlecznych średnie spożycie wapnia dochodzi do 1000 mg. Im wyższe spożycie wapnia, szczególnie pod postacią produktów mlecznych (z wyjątkiem masła), tym częstsze występowanie osteoporozy.3

Poziomy magnezu i fosforu są utrzymywane w oscylującej równowadze przez hormony wytwarzane przez gruczoły przytarczycy. Jeśli rośnie poziom wapnia, maleje poziom magnezu i vice versa. Przy niewielkim przyswajaniu magnezu wapń z kości przechodzi do tkanek, podczas gdy wysokie przyswajanie magnezu powoduje przejście wapnia z tkanek do kości. Wysokie przyswajanie fosforu, bez przyswajania wapnia lub magnezu, powoduje wypłukiwanie wapnia z kości i wydalanie go z organizmu razem z moczem. Wysokie przyswajanie fosforu razem z przyswajaniem wapnia i magnezu prowadzi do mineralizacji kości. Uzyskiwany poprzez odparowywanie wody morskiej chlorek magnezu jest bardzo cennym związkiem chemicznym, który wspomaga zdrowie, zwiększa witalność,zwalcza skutki procesu starzenia, a także leczy liczne choroby i infekcje.

Dr Lewis B. Burnett, chirurg ortopeda, praktykował w dwóch okręgach USA, w których występowały bardzo różne poziomy soli mineralnych w wodzie i w glebie. W okręgu Dallas w Teksasie, przy dużym stężeniu wapnia i niskim magnezu w wodzie, osteoporoza i pęknięcia biodra były bardzo częste, podczas gdy w okręgu Hereford w Teksasie, przy wysokim poziomie magnezu i niskim wapnia, przypadków takich prawie w ogóle nie było. W okręgu Dallas zawartość magnezu w kościach wynosiła 0,5 procent, natomiast w Hereford 1,76 procent. W innym układzie porównań zawartość magnezu w kościach osób cierpiących na osteoporozę wynosiła 0,62 procent, natomiast u zdrowych - 1,26 procent.1*

Tak samo jest w przypadku zębów. Badania przeprowadzone w Nowej Zelandii wykazały, że odporne na próchnicę zęby miały średnio dwa razy więcej magnezu niż zęby podatne na nią. Podaje się, że średnie stężenie fosforanu magnezu w kościach wynosi około 1, w zębach 1,5, w kłach słonia 2, a w zębach zwierząt mięsożernych, które miażdżą kości – aż 5 procent. W kontekście wytrzymałości kości i zębów wapń należy traktować jak kredę, a magnez jak superklej. Magnezowy superklej wiąże i przekształca kredę w doskonałe kości i zęby.5

Pewna pacjentka oznajmiła Walterowi Lastowi: „W piątek po południu zadzwoniła moja lekarka w sprawie badania gęstości moich kości i chciała dowiedzieć się, co robiłam przez ostatnie dwa lata. Zapytałam, do czego jej to potrzebne. Powiedziała, że po porównaniu badań z roku 2005 i 2006 z badaniem z roku 2008 okazało się, że ich stan poprawił się. Nie mogła w to uwierzyć i oświadczyła, że normalnie ktoś, kto ma osteoporozę, już z niej nie wychodzi"." Lekarka przyznała w ten sposób, że wie, iż sposób leczenia przy pomocy wysokich uzupełniających dawek wapnia nie pomaga, a mimo to zastosowała go. Pacjentka sama zmieniła kurację, obniżając dawki wapnia i zwiększając dawki magnezu (w połączeniu z borem).

Absorbowanie magnezu i dawkowanie

Rozwiązaniem tego problemu jest obniżenie poziomu wapnia we krwi przy pomocy wysokiego poboru magnezu. Jednak wszelkie nadmiary magnezu są szybko wydalane z moczem. Tak więc, aby utrzymać wapń w kościach i zębach, a nie w stawach i tkankach miękkich, potrzeba stałych dostaw magnezu. Tradycyjnie magnez w naszej diecie pojawia się w formie jonowej i zostaje zmieniony w żołądku w chlorek magnezu albo łączy się z proteinami, szczególnie z chlorofilem, po czym zostaje rozłożony i przybiera zdolne o absorpcji postacie chlorku magnezu lub magnezu chaletowanego. Tak więc, do jego uzupełniania możemy użyć bezpośrednio chlorku magnezu zamiast tlenku lub wodorotlenku magnezu oraz innych form, które wymagają dodatkowo kwasu chlorowodorowego (solnego). Chlorek magnezu ma jeszcze jedną zaletę: dostarcza jonów magnezu i chloru, które są potrzebne do stymulowania aktywności enzymów trawiennych i wytwarzania kwasu solnego w żołądku. Gorzka sól (siarczan magnezu), znana również jako epsomit, jest źle przyswajana i dlatego przyciąga wodę w okrężnicy i działa jako środek przeczyszczający. Kiedy owoce i warzywa są hodowane na glebie bogatej w sole mineralne, wówczas zawierają dużą ilość soli mineralnych, w tym magnezu. Kiedy roślina rośnie, przekształca nieorganiczne sole mineralne w sole organiczne, które potem wiąże z kwasami, takimi jak kwas cytrynowy, i w tej formie stają się one łatwo przyswajalne.

Chociaż większość postaci magnezu cechuje się dobrą biodostępnością, także chelaty z aminokwasami i magnezowe wiązania z kwasami owocowymi mają korzystny alkalizujący wpływ na organizm. Wydajność absorpcji magnezu zmienia się odwrotnie proporcjonalnie do jego spożytej ilości. Magnez jest absorbowany przez organizm głównie z jelita krętego stanowiącego zakończenie jelita cienkiego. Kiedy spożywamy RDI (Recommended Dietary Intake - zalecana dzienna dawka) magnezu, która wynosi średnio od 360 do 410 mg, absorbujemy około 50 procent magnezu, ale kiedy spożywamy niższe od optymalnych ilości, możemy absorbować aż 75 procent. Absorpcja spada gwałtownie przy jednorazowym spożyciu ponad 200 mg, stąd ważne jest, aby spożywać magnez w mniejszych dawkach przez cały dzień.

Chlorek magnezu można dodawać do pokarmów lub napojów, takich jak sok, głównie po to, aby zneutralizować jego słono-gorzki smak. Osobiście mieszam go z sokiem, jednorazowo ćwierć łyżeczki do herbaty, ale jest to, oczywiście. sprawa indywidualnych preferencji. Można zacząć od kilku kropli dodanych do posiłku lub napoju, a potem powoli zwiększać dawkę do polowy łyżeczki do herbaty dwa razy dziennie, co daje 600 mg chlorku magnezu dziennie.

Kiedy zmagamy się z takimi stanami, jak stres, starzenie, próbie my naczyniowo-sercowe i oznaki zwapnienia, wielu lekarzy zaleca dawkę do 1000 mg dziennie. Absorbowanie magnezu w jelicie zmniejsza się wraz z wiekiem i pojawianiem się problemów żołądkowo-jelitowych, szczególnie przy dysbiozie7 wywołanej antybiotykami i innymi farmakologicznymi lekami. Nadmierne wydalanie magnezu z moczem może również być skutkiem ubocznym niektórych farmaceutyków,8

Wyniki badań opublikowanych w roku 2005 dowodzą, że dwie trzecie Amerykanów nie spożywa nawet najniższego poziomu RDI, zaś 19 procent przyjmuje mniej niż jej połowę.'' Mogą upłynąć aż trzy miesiące albo i więcej, zanim doustne uzupełnianie magnezu przywróci

właściwy poziom magnezu wewnątrzkomórkowego, a według dr Normy She-aly może to zająć nawet rok."1

„Magnezowa oliwa" w terapii przezskórnej

Wszystkie wyżej wymienione problemy sprawiają, że bardziej atrakcyjne staje się przyswajanie (absorpcja) magnezu przez skórę, która omija układ trawienny oraz konieczność wykorzystywania kwasu chlorowodorowego (solnego) i dobrze funkcjonującego przewodu pokarmowego. Chlorek magnezu składa się z 11,8 procent magnezu związanego z 88,2 procent chloru i wytwarza się go przez odparowanie słonych wód, głównie wody morskiej, między innymi z Morza Martwego. Po usunięciu chlorku sodu, gorzka pozostałość to głównie chlorek magnezu i siarczan magnezu." Chlorek magnezu jest mniej gorzki od siarczanu magnezu. ...aby utrzymać wapń w kościach i zębach, a nie w stawach i tkankach miękkich, potrzeba stałych dostaw magnezu.

W suchej formie chlorek magnezu jest zwykle sprzedawany w postaci białych higroskopijnych płatków uwodnionych sześcioma molekularni wody (heksahydrat lub sześciowodzian) na każdy atom magnezu połączony z dwoma atomami chloru (MgCl,).

To powinowactwo z wodą oznacza, że chlorku magnezu można używać w charakterze „magnezowej oliwy", którą można smarować skórę w ramach przezskórnej terapii magnezowej. Nie jest to prawdziwa oliwa, ale odczucie jest takie, jakby smarowało się skórę oliwą. Po raz pierwszy o chlorku magnezu stosowanym jako oliwa magnezowa usłyszałam popijając herbatkę z palczatki cytrynowej w towarzystwie Waltera Lasta.

Tę procedurę opisał szczegółowo w swojej książce Transdermal Magnesium Therapy (Przezskórna terapia magnezem) Mark Sircus. Jako zdrowotny dodatek jest on bezpieczny w stosowaniu, zarówno wewnętrznym, jak i zewnętrznym. Jak podaje Sircus: Roztwór chlorku magnezu jest nie tylko nieszkodliwy dla tkanki, ale ma również duży wpływ na leukocytozę, dzięki czemu jest doskonałym środkiem do leczenia zewnętrznych ran:

Odmładzanie poprzez przyjmowanie większych ilości magnezu jest powolnym procesem, głównie dlatego, że ilość magnezu, jaką możemy przyjąć, jest ograniczona przez jego przeczyszczający charakter oraz konieczność zachowania równowagi z ilością przyjmowanego wapnia i fosforu. Jest jeszcze jeden problem polegający na tym, że mięśnie spastyczne mają ubogą cyrkulację krwi i limfy, co znacznie utrudnia przyjętemu doustnie magnezowi rozpuszczenie się i wymycie zwapnień tkanek i stawów. W leczeniu tych problemów należy więc stosować oliwę magnezową. Proces odmładzania można przyspieszyć zwiększając cyrkulację w permanentnie skurczonych mięśniach poprzez zastosowanie magnezowej oliwy do głębokiego masażu tkanek lub nacierania albo stosując ją w postaci gorących okładów.

Należy jednak zachować ostrożność w przypadku wrażliwej skóry, ponieważ oliwa magnezowa może przez pewien czas piec. W takim przypadku najlepiej jest ją rozcieńczyć do poziomu możliwego do zaakceptowania. Jeśli wciera się ją w formie mocno rozcieńczonej, zostaje powoli wchłonięta przez skórę, natomiast w przypadku formy skoncentrowanej na skórze pozostaje klejąca warstwa, która po pewnym czasie musi być starta lub zmyta bieżącą wodą.

Mimo to, w przypadku wielu dolegliwości, takich jak artretyzm oraz inne formy zesztywnienia i bólu, dobrze jest posmarować nią okolice dotknięte chorobą i na noc owinąć czymś utrzymującym ciepło.

Przeciw/bakteryjne działanie magnezu

Chlorek magnezu jest też silnym środkiem przeciwzapalnym. Tej własności nie posiadają żadne inne postacie magnezu.

Pierwszym uczonym, który badał i promował antybiotyczne efekty magnezu, był francuski chirurg, profesor medycyny Pierre Delbet.13 Szukając w roku 1915 roztworu do przemywania ran żołnierzy, odkrył, że zwyczajowo stosowane antyseptyki w rzeczywistości niszczą tkanki i pogłębiają infekcje zamiast im zapobiegać. We wszystkich jego testach chlorek magnezu dawał najlepsze wyniki. Okazało się, że nie tylko jest on nieszkodliwy dla tkanek, ale też znacząco pobudza aktywność leukocytów i fagocytozę14, a tym samym niszczenie chorobotwórczych mikrobów. Później profesor Delbet przeprowadził eksperymenty z wewnętrznym stosowaniem chlorku magnezu i ustalił, że ten związek silnie pobudza układ odpornościowy. W jego eksperymentach fagocytoza wzrosła o 333 procent. Oznacza to, że po przyjęciu chlorku magnezu, ta sama liczba białych krwinek niszczy ponad trzykrotnie więcej mikrobów niż bez niego.

Profesor Delbet ustalił, że chlorek magnezu jest skuteczny w leczeniu szeregu dolegliwości, w tym choroby przewodu pokarmowego, takiej jak zapalenie okrężnicy i problemy z woreczkiem żółciowym, choroby Parkinsona, trądzika, egzemy, łuszczycy, brodawek i swędzenia skóry, impotencji, przerostu prostaty, problemów z mózgiem i krążeniem, a także astmy, gorączki siennej, pokrzywki i reakcji anafilaktycznych. Dzięki niemu włosy i paznokcie stają się mocniejsze i zdrowsze, a pacjentom przybywa energii. Profesor Delbet odkrył ponadto, że chlorek magnezu bardzo dobrze zapobiega rakowi i leczy stany przedrakowe. takie jak leukoplakia (rogowacenie białe), hiperkeratoza (rogowacenie nadmierne) i chroniczne zapalenie sutka.

Badania epidemiologiczne potwierdziły, że w regionach o glebie bogatej w magnez występuje mniej przypadków raka niż tam, gdzie jest go w glebie mało.

Później profesor Delbet przeprowadził eksperymenty z wewnętrznym stosowaniem chlorku magnezu i ustalił, że ten związek silnie pobudza układ odpornościowy. Profesor Delbet podawał rutynowo roztwór chlorku magnezu pacjentom z infekcjami oraz na kilka dni przed planowanym zabiegiem chirurgicznym.

Był bardzo zdziwiony, kiedy wielu z nich doświadczało euforii i przypływów energii. Chlorek magnezu działa podobno w szczególny sposób na wirusa tężca i jego skutki w organizmie. Wygląda na to, że nawet chroni przed skutkami ukąszeń węży. Świnki morskie nie zdychały po iniekcji dawki jadu węża, która w normalnych warunkach jest zabójcza, a królik, któremu podano roztwór chlorku magnezu, przetrwał ukąszenie jadowitej żmii.Inny francuski lekarz, dr A. Neveu15, stosując chlorek magnezu, wyleczył w ciągu dwóch dni kilku pacjentów chorych na dyfteryt.

Opublikował również wyniki leczenia 15 przypadków choroby Heinego-Medina (polio), które zostały wyleczone w kilka dni, z tym, że leczenie rozpoczęto natychmiast lub w ciągu niewielu

miesięcy po rozpoczęciu postępowania paraliżu.

Dr Neveu ustalił, że chlorek magnezu jest skuteczny w leczeniu astmy, bronchitu, zapalenia płuc, rozedmy, zapalenia gardła, zapalenia migdałków, chrypki, pospolitego przeziębienia, grypy, krztuśca, odry, różyczki, świnki, szkarlatyny, zatrucia, nieżytu żołądka i jelit, czyraków, ropni, zastrzału, zakażonych ran i zapalenia szpiku.

W czasach bardziej współczesnych dr Raul Vergini i inni potwierdzili te wcześniejsze wyniki i do listy chorób i stanów poddających się działaniu chlorku magnezu dodali następne: ataki ostrej astmy, szok, tężec, opryszczka, półpasiec, ostre i przewlekłe zapalenie spojówek, zapalenie nerwu wzrokowego, choroby reumatyczne, wiele chorób alergicznych i zespół chronicznego zmęczenia. Odkryli również jego korzystny wpływ w leczeniu raka. We wszystkich przypadkach chlorek magnezu dawał znacznie lepsze wyniki niż inne związki magnezu.16

Magnez na nerwy

Magnez wpływa uspokajająco na układ nerwowy i stąd często jest wykorzystywany jako środek nasenny. Może również być stosowany do uspokajania rozdrażnionych lub nadmiernie pobudzonych nerwów. Jest szczególnie pomocny w opanowywaniu ataków epileptycznych, konwulsji kobiet w ciąży i ..drżenia" alkoholików. Poziom magnezu jest u alkoholików zazwyczaj niski, co pogarsza ich problemy ze zdrowiem. Kiedy poziom magnezu jest niski, nerwy tracą kontrolę nad aktywnością mięśni, oddychaniem i procesami mentalnymi. Nerwowe wyczerpanie, tiki i drgawki, dreszcze, podenerwowanie, nadwrażliwość, skurcze mięśni, niepokój, lęki, niezdecydowanie, dezorientacja i arytmia serca - wszystkie one ustają pod wpływem wzrostu spożycia magnezu. Pospolitym objawem niedoboru magnezu jest ostra reakcja mięśni na niespodziewany głośny dźwięk. Reklamowane „pigułki pamięci" składają się głównie z magnezu.17 Sen przy niedoborze magnezu jest niespokojny i zakłócany częstymi rozbudzeniami w nocy. Jednak nie wszystkie postacie magnezu są tak samo efektywne. W badaniach obejmujących ponad 200 pacjentów dr W. Davis zastosował chlorek magnezu jako środek na bezsenność. Jak podaje, sen był indukowany natychmiastowo i był nie zakłócany - 99 procent pacjentów nie czuło po przebudzeniu jakiegokolwiek zmęczenia. Ponadto zniknęły występujące za dnia niepokój i napięcie.18 Stosując wysokie dawki uzupełniające magnezu, można przezwyciężyć wiele symptomów choroby Parkinsona, można zapobiec drżeniu i złagodzić sztywność. Przy stanach przedrzucawkowych u kobiet w ciąży mogą wystąpić konwulsje, nudności, zawroty głowy i migreny - stany te leczy się w szpitalach infuzjami magnezu.

Ze względu na silny efekt relaksujący magnez nie tylko poprawia sen. ale łagodzi również migreny i bóle głowy. Nawet liczba samobójstw ma związek z niedoborem magnezu: im niższy poziom magnezu w glebie i wodzie w jakimś regionie, tym więcej notuje się tam przypadków samobójstw.1'' Epilepsje występują przy szczególnie niskim poziomie magnezu we krwi, płynie rdzeniowym i mózgu, powodując nadpobudliwość pewnych regionów w mózgu. Jest wiele doniesień o znacznym złagodzeniu lub ustąpieniu przypadków epilepsji dzięki uzupełnieniu magnezu. W próbie, którą objęto 30 epileptyków, podawanie dziennie 450 mg magnezu doprowadziło do

opanowania ich ataków. W innych badaniach ustalono, że im niższy jest poziom magnezu we krwi, tym ostrzejsze są ataki epilepsji.

Odkryli również jego korzystny wpływ w leczeniu raka. We wszystkich przypadkach chlorek magnezu dawał znacznie lepsze wyniki niż inne związki magnezu. Magnez najlepiej oddziałuje w połączeniu z witaminą B6 i cynkiem. W odpowiednim stężeniu inhibituje konwulsje poprzez ograniczenie lub spowolnienie rozprzestrzeniania się wyładowania elektrycznego z wyizolowanej grupy komórek mózgowych na resztę mózgu. Nawet początkowy wybuch strzelających komórek nerwowych, który inicjuje atak epileptyczny, można wyhamować przy pomocy magnezu.2

Magnez na odmłodzenie

Wapń i magnez mają odwrotny wpływ na organizm ludzki. Generalna zasada mówi, że im bardziej miękka jest konstrukcja naszego ciała, tym więcej potrzebujemy wapnia, i im bardziej jest ono sztywne i nieelastyczne, tym więcej magnezu a mniej wapnia. Magnez jest zdolny do odwrócenia związanego z wiekiem zwyrodnieniowego zwapnienia struktur naszego organizmu i w ten sposób może przyczynić się do jego odmłodzenia. Walter Last przypisuje magnezowi nazwę „odmładzającego minerału". Młode kobiety, dzieci i, co najistotniejsze, niemowlęta mają bardzo miękką konstrukcję ciała i gładką skórę przy niskim poziomie wapnia i wysokim magnezie w swoich organach i tkankach miękkich. Generalnie potrzebują oni dużych dawek wapnia.

Taka jest biochemia młodości.

Wraz z wiekiem stajemy się coraz sztywniejsi - najwyraźniej objawia się to u starszych mężczyzn i kobiet po menopauzie. Arterie twardnieją aż do stadium arteriosklerozy, układ kostny ulega zwapnieniu, co przy fuzji kręgów kręgosłupa i stawów powoduje sztywność, nerki i pozostałe organy ulegają coraz większemu zwapnieniu i stwardnieniu, tworzą się kamienie, wapnienie powoduje w oczach zaćmę, nawet skóra twardnieje, staje się sztywna i pomarszczona. W ten sposób wapń znalazł się w tej samej lidze co tlen i wolne rodniki, podczas gdy magnez działa wspólnie z wodorem i przeciwutleniaczami utrzymując elastyczność ciała.

Podczas gdy zwiększenie spożycia magnezu jest korzystne dla większości ludzi, osoby z niskim ciśnieniem krwi bardziej potrzebują wapnia. Normalne ciśnienie krwi wynosi 120/80 i im jest niższe, tym większe powinno być dzienne spożycie wapnia. Chociaż osoby z wysokim ciśnieniem krwi mogą odnosić korzyści ze spożywania dwukrotnie większej ilości magnezu niż wapnia, a osoby z niskim ciśnieniem krwi mogą spożywać dwa razy więcej wapnia niż magnezu, to jednak wszyscy oni powinni spożywać oba minerały w stosunkowo dużych ilościach. Osoby z niskim ciśnieniem krwi i inklinacjami do stanów zapalnych powinny również ograniczyć spożycie fosforu. Pewien ginekolog donosi, że jednym z pierwszych organów ulegających zwapnieniu są jajniki, co prowadzi do przedmiesiączkowych napięć. Kiedy zaordynował swoim pacjentkom duże dawki magnezu, ich napięcia przedmiesiączkowe zniknęły i ich samopoczucie i wygląd znacznie się poprawiły.

Większość z nich donosi, że zeszczuplały, zyskały na energii, czuły się mniej przygnębione, zaś seks sprawiał im znacznie większą przyjemność niż przedtem. Dla mężczyzn magnez jest równie korzystny w przypadku problemów z przerostem gruczołu krokowego. Objawy ustępują zazwyczaj po pewnym okresie przyjmowania chlorku magnezu.

Inne korzyści dla zdrowia

Jak widzimy, magnez jest bardzo istotny dla normalnego funkcjonowania układu sercowo-naczyniowego i nerwowego, a także w ponad 300 reakcjach enzymatycznych oraz w wytwarzaniu energii. Mark Sircus stwierdza:

Magnez jest najważniejszym minerałem utrzymującym właściwą równowagę elektryczną i umożliwiającym niezakłócony metabolizm w komórkach. Magnez jest drugim wśród najczęściej występujących w komórkach i czwartym wśród najobłiciej występujących w organizmie kationów (jonów dodatnich). Jest przezbtonowym i wewnątrzkomórkowym modulatorem aktywności elektrycznej komórki. Jego niedobór w organizmie oznacza katastrofę dla życia komórki, ale ten fakt nie jest powszechnie znany." Czyż to nie na poziomie komórkowym zaczyna się zdrowie i choroba? Sircus powiada także, że „bez magnezu nie ma energii i nie ma ruchu, nic ma w ogóle życia".23

Lista korzyści dla zdrowia, jakie daje magnez różnym układom organizmu, w tym układowi sercowo-naczyniowemu i nerwowemu (o czym już wspominałam), oraz układowi trawiennemu, oddechowemu, wydalniczemu, limfatycznemu, immunologicznemu, mięśniowo-szkieletowemu i rozrodczemu. Odgrywa także ważną rolę w procesie wytwarzania energii. Jest tam też mowa o dodatnim wpływie magnezu na metabolizm w zakresie kontroli wagi ciała, cukru i cholesterolu we krwi oraz stwierdzenie, że magnez jest konieczny proteinom do metabolizowania skrobi i tłuszczu i że spełnia ważną rolę w funkcjonowaniu wątroby, tarczycy i przytarczycy. Mówi się tam nawet o jego korzystnym wpływie na słuch, wzrok i smak.

Zakres patologii wynikających z niedoboru magnezu jest wręcz oszałamiający:

nadciśnienie oraz inne choroby sercowo-naczynio-we, uszkodzenia nerek i wątroby, migreny, stwardnienie rozsiane, jaskra, choroba Alzheimera, nawrotowe infekcje bakteryjne, zespół napięcia przedmiesiączkowego, niedobory wapnia i potasu, cukrzyca, kurcze, osłabienie mięśni, impotencja, agresja, włókniaki, utrata słuchu i akumulacja żelaza.24 Zwiększone spożycie magnezu pomaga w zapobieganiu tworzenia się lub w rozpuszczaniu kamieni nerkowych i kamieni woreczka żółciowego.2"'

Uaktywnienie enzymów trawiennych i produkcji żółci oraz poprawa zdrowotności flory jelitowej to czynniki sprawiające, że magnez jest korzystny w normalizacji procesów trawiennych i zmniejszeniu dyskomfortu trawiennego, wzdęciach oraz w pozbyciu się odrażającego fetoru stolca. W rzeczywistości redukuje on wszystkie odrażające zapachy ciała, w tym pod pachami i ze stóp. Być może właśnie to jest przyczyną zmniejszenia zapachów ciała przez chlorofil, który

zawiera duże ilości magnezu.

Chcę jeszcze podzielić się częścią moich własnych doświadczeń klinicznych z oliwą magnezową. Leczyłam pacjentkę przy pomocy diety i suplementów.

W tym samym czasie zmniejszała ona ilość zażywanych leków przeciwdepresyjnych. Jej stan uległ znacznej poprawie, ale wciąż miała duże problemy z bezsennością. Wykonywanie każdego wieczoru ćwiczeń relaksacyjnych w połączeniu z kąpielą stóp z dodatkiem oliwy magnezowej doprowadziło do tego, że zasypiała ze stopami w kąpieli ! Inna pacjentka po użyciu oliwy magnezowej po raz pierwszy przespała całą noc, nie budząc się z powodu kurczów w nogach.

Przyjmowała także chlorek magnezu doustnie (przypominam, że ze względu na jego słono-gorzki smak najlepiej podawać go z sokiem). Dwoje moich przyjaciół po kilkukrotnym moczeniu nóg doznało odczucia lekko metalicznego smaku w gardle. Można to wytłumaczyć absorbowaniem przez organizm magnezu. Inna osoba po zastosowaniu oliwy magnezowej doświadczała znacznie intensywniejszych niż zazwyczaj snów i budziła się z odczuciem świeżości. Jeden z moich przyjaciół dzięki oliwie magnezowej pozbył się skutków udaru słonecznego na skórze, po czym zaczął zalecać ten sposób swoim pacjentom. Wielu z nich powiadomiło go, że oni również pozbyli się przebarwień skóry wywołanych przez słońce. Kilka słów w sprawie zachowania umiaru...

Osoby cierpiące na ostre problemy nerkowe (na przykład, jeśli ktoś musi poddawać się dializie z powodu ostrej niewydolności nerek) oraz miastenię (choroba Erba-Goldflama) powinny unikać uzupełniania magnezu.

Zawsze należy udać się najpierw do lekarza i sprawdzić stan swojego zdrowia.

Należy też być bardzo ostrożnym w przypadku ostrych stanów nadnerczy i zbyt niskiego ciśnienia krwi. Zbyt dużo magnezu może osłabić mięśnie. Jeśli do tego dojdzie, należy przez jakiś czas spożywać więcej wapnia. 0 współautorze: Walter Last jest emerytowanym biochemikiem i chemikiem. Jest autorem licznych artykułów dotyczących zdrowia publikowanych w różnych czasopismach, jak również kilku książek, w tym Heoling Foods (Uzdrawiające potrawy) i The Natural Way to Heol (Naturalny sposób uzdrawiania), a także serii małych książeczek wydanych pod ogólnym tytułem Heol Yourself (Uzdrów się sam) instruujących, jak uwolnić się od takich chorób, jak artretyzm, astma, rak, drożdżaki, cukrzyca oraz problemy z nadwagą. Artykuł umieszczony za zgodą redakcji Nexusa.

Przełożył Jerzy Florczykowski http://www.igya.pl/srodki...ezu-delbet.html

„Mam teraz 61 lat. Przed 10 latami pojawiły się pierwsze silne bóle lędźwiowe. Diagnoza le-karska-zwapnione wyrostki kręgowe- popularnie nazywane „dziobami papugi”. Niestety brak skutecznych metod leczenia tego schorzenia można jedynie ulżyć w bólu poprzez zażywanie silnego środka przeciw bólowego – Ketonal.

Jak „Roztwór DELBET” pokonał mój ból (historia choroby i powrotu do zdrowia Ojca Beno J.Schorr z Zakonu Jezuitów w San Paolo w Brazylii – prof. Fizyki Chemii i Biologii)

„Mam teraz 61 lat. Przed 10 latami pojawiły się pierwsze silne bóle lędźwiowe. Diagnoza lekarska -zwapnione wyrostki kręgowe- popularnie nazywane „dziobami papugi”. Niestety brak skutecznych metod leczenia tego schorzenia można jedynie ulżyć w bólu poprzez zażywanie silnego środka przeciw bólowego – Ketonal. Mijały lata. Coraz bardziej dokuczał mi ból prawej nogi. Patrząc wstecz pamiętam, jak ból nasilał się, gdy wstawałem rano. Tak bardzo dokuczliwe było mrowienie wzdłuż całej nogi aż do stopy. Ból nieco malał, gdy wstawałem i chodziłem. Było to wynikiem ucisku wyrostków na 3 kręg lędźwiowy. Odprawiając poranną mszę, starałem się w miarę możliwości jak najczęściej siedzieć. To było bardzo uciążliwe.Byłem zaangażowany jako specjalista do budowy systemu radio-telefonicznego na małej wysepce Harajdo. W latach 70-tych zdecydowałem się na wyjazd, którego wielokrotnie odmawiałem ze względu na stan zdrowia, będąc przekonany, że na tej wyspie „wiecznej wiosny” odzyskam zdrowie. Niestety, ból zwyciężył. Musiałem wrócić do Florianopolis . „Dzioby papugi” dokuczały coraz bardziej. Zalecono mi serię ultradźwięków. Efekt? Niestety – żaden. Nie mogłem spać na plecach. Jedyna pozycja, w której ból był do zniesienia to była pozycja siedząca na twardym krześle. Nieraz zasypiałem i spadałem z tego krzesła. Poszukując „wygodnej” pozycji do przespania, znalazłem jedyną – embrionalną, zwinięty w kłębuszek, jak przysłowiowy kotek. Ból nasilał się. Nie czułem ulgi w żadnej pozycji. Ani stać, ani chodzić, ani siedzieć. Prosiłem Boga o ulżenie w cierpieniu, choć wiedziałem , jak On cierpiał na krzyżu. Ale ja jestem tylko szarym człowiekiem. Zdesperowany, pojechałem do Porto Alegre na Kongres Naukowy Jezuitów. I tu – chyba dobry Bóg mnie wysłuchał – spotkałem Ojca Juarez, który widząc moje cierpienie zasugerował mi prostą terapię o skuteczności roztworu chlorku magnezowego – Roztworu Delbet-opisanym w książeczce Ojca Puig- Ojca Jezuity – którego matka cierpiała na taką samą do-lepliwość co ja.

Czyżby „banalny” Roztwór Delbet” – chlorek magnezowy miał ulżyć moim cierpieniom, podczas gdy medycyna była bezsilna? No cóż, nie miałem nic do stracenia prócz nadziei. Wróciłem do Florianopolis i rozpocząłem kurację.

Zażywałem 1 dawkę rano i wieczorem. Zacząłem być coraz bardziej sprawny. Po 20 dniach kuracji obudziłem się nie „połamany” i obolały. Jednak przy chodzeniu ból nadal dokuczał. Po 30 dniach – o cudzie! – mogłem wyciągnąć się w łóżku bez bólu. Po 40 dniach odczuwałem przy chodzeniu jedynie lekki ciężar w nodze, ale o bólu mogłem już tylko zapomnieć. Po 10 miesiącach mogę zginać się jak „wąż”!!!. Chlorek magnezowy wypłukał wapń, likwidując „dzioby papugi”i umieścił go w odpowiednim miejscu organizmu. Mój puls, który był dotychczas na poziomie 40 uderzeń na minutę wrócił do normy. Badania krwi nie wykazują wysokiego poziomu wapnia. Krew stała się bardziej płynna. Zniknęły dręczące mnie dotychczas kolki wątrobowe. Pytano mnie, co mnie tak odmłodziło? Stałem się jak dawniej sprawny i pełen życia, którego radość odzyskałem .Spotykałem później wielu ludzi cierpiących jak niegdyś ja. Byłem tak szczęśliwy, że mogę im pomóc. Do Zakonu Jezuitów, w którym służę przychodziły całe wycieczki.Tu uzyskiwali pomoc cierpiący na artretyzm, zwapnienia kości i żył. Przekazywałem im wiedzę, którą uzyskałem od Ojca Juareza. Wyjaśniałem , że chlorek magnezowy przyjmowany w postaci „Roztworu Delbet” zrównoważa poziom minerałów w organizmie, które są jego „duszą”. Wyjaśniałem jego funkcję eliminacji kwasu moczowego z żył oraz zwapnień w arteriach żylnych, oczyszczania krwi, właściwego „odżywiania mózgu”, a co za tym idzie – opózniania starzenia się organizmu.Po 40-tym roku życia nasz organizm – naturalną koleją losu – coraz częściej przysparza nam problemów bólowych. Aby wejść w lepszej kondycji w „Drugi Wiek” życia, niezbędnym staje się wzbogacić nasz organizm w magnez, którego wspaniałym źródłem może okazać się mój „Wybawiciel „ – chlorek magnezowy w postaci „ Roztworu Delbet”.

Zgodnie z przekazanymi mi zaleceniami , preparat powinno się przyjmować:

od 40 – 50 lat - pół dawki dziennieod 50 – 70 lat - 1 dawkę ranopowyżej 70 lat - 1 dawkę rano i 1 dawkę wieczorem

Jak przygotować „Roztwór DELBET” ? Należy rozpuścić zawartość butelki 33,3 g chlorku magnezowego w 1 litrze niegazowanej wody .Roztwór przechowuje się w szklanej butelce.1 dawka = 100 ml roztworu.Pamiętajmy o tym, że nawet „LUDZIE BEZ SZANS MAJA SZANSE”

Jak zrobić magnezową kąpiel?

Kupujemy chlorek magnezu sześciowodny MgCl2 x 6H2O oczywiście w dużym

opakowaniu. 1000 mg chlorku magnezu sześciowodnego to 119,6 mg jonów magnezu. Cenowo można go dostać w internecie bardzo różnie. Można kupić najczystszą formę CZDA czyli czysty do analizy (ok. 20-25/kg), można też kupić nieco tańszy ale pewnie też i bardziej zanieczyszczony (ok. 25zł/5kg). Mimo wszystko polecam ten CZDA, jest z pewnością pewniejszy i bezpieczniejszy. W tych najtańszych mogą czasami znajdować się również metale ciężkie. Są też sole kąpielowe wydobywane z Morza Martwego ale te są już drogie.

Do wanny z ciepłą wodą dodajemy 1-2 szklanki chlorku magnezu, rozpuszczamy i moczymy się relaksując przez 20-30 minut. Nie używamy mydła ani innych substancji. Kąpiel w zależności od wrażliwości skóry może dać na początku wrażenia raczej średnio przyjemne: jakby drapanie, leciutkie szczypanie czy pieczenie, generalnie uczucie ciepła. To jednak mija i po chwili robi nam się szalenie przyjemnie Nie kąpałam się nigdy w Morzu Martwym, ale z opisów znajdujących się w internecie wnioskuję, że może być podobnie. Należy podobnie jak w przypadku kąpania się w prawdziwym Morzu Martwym wystrzegać się tego typu kąpieli gdy ma się na skórze choćby najmniejszą rankę (np. tuż po depilacji). Dostanie się zasolonej wody do oczu również nie należy do przyjemności. Nie polecam też testować organoleptycznie – smak jest gorzko-słony i bardzo niedobry. Po moczeniu się w wannie można podobnie jak po kąpieli morskiej opłukać ciało pod prysznicem.

Bardzo relaksująco działa też moczenie nóg w solankowej wodzie magnezowej. Do miski z wodą wsypujemy 1-2 płaskie łyżki chlorku magnezu, rozpuszczamy i moczymy stopy 20-30 minut, po czym wyjmujemy je z kąpieli, podziwiamy niesłychaną gładkość jaką odzyskały nasze stópki, a następnie spłukujemy je czystą wodą. Przy okazji jony magnezu zupełnie tak jak podczas kąpieli całego ciała dostają się do naszego krwiobiegu i robi nam się po prostu fajnie! Polecam robić zabieg wieczorem.A co jeśli nie masz wanny i nie lubisz moczyć nóg?

Jeśli nie masz wanny, nie lubisz też moczyć nóg lub stan skóry nie pozwala Ci na solankowe kąpiele albo też zwyczajnie i po prostu wolisz chlorek magnezu wykorzystać w bardziej ekonomiczny sposób niż „marnować” go wsypując do kąpieli – możesz posłużyć się znakomicie działającym magnezowym kosmetykiem zrobionym za 2-3 zł dosłownie w parę minut, we własnym domu.

Kosmetyk nosi nazwę oliwy magnezowej. Bywa dostępny gotowy lub odmierzony w proszku do rozrobienia z wodą do użycia zewnętrznie a czasem nawet wewnętrznie (Delbet, Zechstein, Zechsalt, Ancient Minerals, sól ojca Beno) – w większości zawierają jedynie jeden składnik – chlorek magnezu sześciowodny i sprzedawane są nawet i po kilkadziesiąt zł za malutkie opakowanie, co jest jakby zdzierstwem, biorąc pod uwagę, że natura obdarzyła nas jednym

rodzajem chlorku magnezu sześciowodnego o wzorze chemicznym MgCl2 x 6H2O i innego w

przyrodzie nie ma, mogą się one co najwyżej różnić czystością (a my kupiliśmy przyzwoitą bo CZDA). Nie ma sensu przepłacać!

Jak zrobić oliwę magnezową? Użyjemy na naszą pierwszą oliwkę 1 części chlorku magnezu i 2 części wody. Niektóre przepisy proponują stosunek 1:1, jednak na początek dopóki nasza skóra nie jest przyzwyczajona proponuję zrobić ją nieco słabszą.

Potrzebujesz:

100 gram chlorku magnezu CZDA

200 gram (czyli 200 ml) czystej wody (najlepiej destylowanej, do nabycia na stacjach benzynowych)

mały garnuszek do podgrzania wody

plastikową słomkę (lub łyżeczkę z plastiku lub drewna)

małą szklaną miseczkę lub słoiczek

pustą dobrze umytą buteleczkę spray

Otrzymamy z tego 300 ml oliwy magnezowej, można zrobić przepis z połowy składników. Jak nietrudno zauważyć w przepisie nie ma ani grama oliwy! Otrzymany płyn ma jednak konsystencję oliwy, zaś gdy rozsmarujemy go na skórze poczujemy tłustawy poślizg jak po dziecięcej oliwce. Stąd nazwa oliwa magnezowa. Jest to prawdziwie odmładzający kosmetyk piękności!

Chlorek magnezu wsypujemy do miseczki, wodę destylowaną podgrzewamy by zrobiła się dobrze ciepła i wlewamy do soli. Mieszamy słomką aż dokładnie sól nam się rozpuści. Koniec, gotowe! Studzimy, przelewamy do buteleczki i używamy do woli. Ten kosmetyk najwygodniej aplikować posługując się (najlepiej szklaną) buteleczką z rozpylaczem typu spray, nawet taką po zużytym kosmetyku (oczywiście doskonale umytą).

Jak stosować oliwę magnezową czyli połączyć przyjemne z pożytecznym?

Stosowanie oliwy magnezowej to upiększający zabieg kosmetyczny i równocześnie suplementacja cennego pierwiastka jakim jest magnez. A to jest coś co bardzo lubię: typowe połączenie przyjemnego z pożytecznym czyli lepiej być nie może!

Wykorzystując fakt, że chlorek magnezu jednocześnie jest silnym środkiem przeciwzapalnym i działa antyseptycznie, oto do czego możemy w związku z tym na co dzień stosować oliwkę magnezową:

1. Jako skuteczny dezodorant mineralny – nie tylko absolutnie eko i całkowicie nieszkodliwy (w przeciwieństwie do tradycyjnych dezodorantów z drogerii napakowanych rakotwórczą chemią), ale jeszcze przy tym mający ten wybitny plus, że dostarczający cenne jony magnezu. Jak dla mnie – absolutna bomba!

Wystarczy 2-3 psiknięcia pod każdą pachę i delikatne wmasowanie preparatu w skórę. Chlorek magnezu mając silne działanie antybakteryjne utrzyma świeżość przez cały dzień (testowane teraz, gdy mamy te ciepłe dni) nie dopuszczając do rozwoju bakterii odpowiedzialnych za przykre zapachy. Nie zatyka przy tym gruczołów potowych przez które nasz organizm oczyszcza się z toksyn. Pocić się jest czymś zgodnym z naturą. Rozsiewać wokół siebie przy tej okazji przykre wonie – już nie bardzo

Nie polecam jednak pryskać na dopiero co wydepilowane pachy. Najlepiej wydepilować pachy wieczorem, położyć się spać bez psikania na pachy czegokolwiek (w nocy raczej niewiele się pocimy), rano umyć pachy i dopiero wtedy zaaplikować dezodorant. Odnośnie jakichkolwiek podrażnień regulować należy stężenie roztworu poprzez dodawanie wody destylowanej. Mnie roztwór w proporcjach podanych w przepisie nie podrażnił (skórę mam przeciętnie wrażliwą), ale

jest to kwestia indywidualna.

Należy brać pod uwagę, że oliwka magnezowa w proporcjach 1:1 jest bardziej skutecznym dezodorantem niż ta w proporcjach 1:2. Wszystko więc jest kwestią indywidualną, sporo zależy od wrażliwości skóry, skłonności danej osoby do pocenia się i od zapachu samego potu (z moich doświadczeń osobistych wynika, że przy spożywaniu białek zwierzęcych zapach potu jest bardziej przeraźliwy niż gdy się ich nie spożywa).

Dezodorant z oliwki magnezowej nie zostawia śladów na ubraniach i jest bezzapachowy. Mnie taki odpowiada, nie próbowałam dodać do niego np. kilku kropelek olejku eterycznego ani też robić go rozpuszczając chlorek magnezu w wyciągach roślinnych (np. rumianek, szałwia) zamiast w ciepłej wodzie. Myślę jednak, że nie ma raczej przeszkód by to zrobić (możecie poeksperymentować) by cieszyć się „wszystkomającym dezodorantem” – skutecznym, nietoksycznym, wygodnym w użyciu, pachnącym wonią ulubionego olejku i na dodatek dostarczającym jeszcze organizmowi cennych jonów magnezu, a wszystko to za śmieszną cenę raptem ok. 2 zł.

Dezodorantu konwencjonalnego należy się natomiast wystrzegać jak ognia. Zawarte w nich rakotwórcze konserwanty – parabeny znaleziono w nowotworowej tkance piersi. Wyniki badań tutaj (po ang. ): http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/14745841

Nic dziwnego, bowiem ten obszar jest usytuowany blisko gruczołów limfatycznych poddawanych codziennie działaniu dezodorantów i antyperspirantów.

Jeśli do tej pory używaliście dezodorantu mineralnego w postaci ałunu (w krysztale, kulce lub spray’u) będącego solami glinu, również gorąco namawiam do przerzucenia się teraz na dezodorant oparty na solach magnezu. Aluminium (glin) jest zaliczane do pierwiastków toksycznych dla ludzkiego organizmu. Nie dotarłam do żadnych badań potwierdzających nieszkodliwość i bezpieczeństwo „kryształowego dezodorantu”. Należy moim zdaniem zachować wobec niego ostrożność pomimo tego, iż ałun był stosowany od wieków przy goleniu, ukąszeniach owadów itp. Mieszkańcy starożytnego Rzymu też nie wiedzieli jakie właściwości ma ołów i beztrosko go używali, prawda?

2. Jako mgiełka po kąpieli. Spryskujemy na całe ciało tuż po „zwyczajnej” (nie tej magnezowej) kąpieli, omijając twarz, narządy płciowe, sutki, miejsca uszkodzone, a następnie rozsmarowujemy wmasowując w skórę tak jak „normalną” oliwkę. Na całe ciało wystarczy ok. 10-15 psiknięć. Podane stężenie oliwy jest dosyć niskie, jednak pierwsze aplikacje mogą czasem podrażnić wrażliwą skórę (pieczenie, przejściowa wysypka). Objawy podrażnienia co prawda szybko mijają, jednak do przyjemności nie należą. Jeśli tak się stanie spłucz ze skóry pierwszą aplikację i dolej nieco wody destylowanej do buteleczki, po czym ponów aplikację rozcieńczonym specyfikiem.

Z czasem skóra się przyzwyczaja i nie będzie już tak żywiołowo reagować. Nie rozcieńczaj jednak zbyt mocno specyfiku jeśli naprawdę nie musisz, ponieważ wtedy nie ma on w sobie już tylu jonów magnezu. Nie warto zrażać się na początkowe reakcje, bowiem na końcu tej drogi czeka nas nagroda w postaci znakomitego samopoczucia, odtrucia organizmu i stopniowego przywrócenia mu równowagi. Na sam koniec wmasuj w ciało olej kokosowy, a skóra będzie jeszcze bardziej miękka i dopieszczona.Ponieważ oliwa magnezowa (szczególnie ta zrobiona w proporcjach 1:1) gdy wyschnie zostawia na skórze delikatnie lepkawą warstewkę, możesz ją zmyć czystą wodą jeśli Ci ona wybitnie przeszkadza (nie jest to konieczne i jest to kwestia indywidualna). Daj jednak zawsze minimum 30 minut na wchłonięcie się jonów magnezu i nie zmywaj oliwki przed czasem.

3. Jako środek na obolałe mięśnie, stawy, kości oraz na stłuczenia i obrzęki: spryskujemy obolałe miejsca i masujemy delikatnie. Jeśli masz siedzącą pracę i po wielu godzinach pracy odczuwasz ból i napięcie mięśni karku, możesz prysnąć oliwkę na okolice karku. Bardzo pomocne na zakwasy po treningu i dziecięce stłuczenia łokci czy kolan (pod warunkiem nieuszkodzonej skóry). Zostawiamy po wmasowaniu na minimum 30 minut i jeśli czujemy dyskomfort możemy spłukać (lub zostawić – kwestia indywidualna).

4. Jako odprężacz na stresy. Po prostu pryśnij np. na nadgarstek (tak jak to się robi z perfumami) i wmasuj pocierając nadgarstki o siebie. Warto mieć przy sobie spray w torebce np. gdy mamy stresującą pracę, ulga jest wyczuwalna i nadchodzi stosunkowo szybko (kilka minut).

5. 5. Do relaksujących masaży (dla zaawansowanych, gdy już skóra się przyzwyczai). Można aplikować metodą psikania lub nieco szybciej: odkręcić spray i wlać nieco oliwki w zagłębienie dłoni, następnie masować skórę od kostek w górę w kierunku serca. Można zrobić to samemu (tam gdzie sięgniemy), poprosić o pomoc członka rodziny lub zabrać ze sobą oliwkę magnezową gdy wybieramy się do naszego gabinetu masażu i poprosić masażystę by to zrobił.

6. Wszelkie zabiegi (kąpiele, moczenie stóp, aplikacja oliwy magnezowej) można stosować na początku naprzemiennie lub też razem (oliwka w ciągu dnia, a wieczorem kąpiel magnezowa lub moczenie stóp). Po pewnym czasie można się ograniczyć do samej oliwki magnezowej, zaś kąpiele czy moczenia stóp fundować sobie w miarę potrzeb już rzadziej. Wszystko zależeć będzie od oceny stanu samopoczucia.