CHŁOPCYNA MNIELECĄ

Jeśli nie chcesz mojej zguby,

Daj mi banknot,ale gruby.

Ładne nóżki

Do podusz

ki.

Nawet mnisiŚnią o skromnisi

Gdy sterczące

widzę cycki Wpadam w

nastrój poetycki

Dwaj starcy ujrzeliZuzannę w kąpieli,Chcieli postraszyć,

Ale czym nie mieli...

Kiedy przechodzi ładna dziewczynaZaraz mi Amor łuk napina.

Nie zna imienia pana,A już randka rozbierana.

Wzdycham do własnej żony.

Taki już jestem zboczony.

Mój piesek i żonka

coś wspólnego mają

gdy wracam do domu

oboje szczekają.

Naga - to ona nie była wcale,

Miała pończochy i korale!

Jak już grzeszyć, to ordynkiem:Myślą, mową i uczynkiem.

Kiedy stworzył Bóg Adama,

On zapytał się - A dama ?

Jeśli dzieci wyrabiamy,

To ze względu na ich mamy.

Gdyby kobiety ubierały się tylko

dla jednego mężczyzny, nie trwałoby to tak długo.

Najlepiej to widać na plaży,

Że kobieta nie ma twarzy.

Nie odkładaj niczego na

potem, Gdy się

spotkasz z ładnym kotem

Ujrzeć ją nagą chęć we mnie najszczersza,

Podszedłem: Proszę, pozuj mi do wiersza

Twoim imieniem się pieszczę, Gdyby tak

Tobą jeszcze?

Najgorsze z upokorzeń, Kiedy nawala

korzeń.

Uwieść dewotkę – to do niebios droga, Przestanie wówczas nudzić Pana Boga.

Najmilsza chyba taka lektura:

Wyczytać z oczu, że cię pragnie

która

Gdy któraś jest w moim guście,

Zaraz marzę o rozpuście

Boże, bądź ślepy i głuchy, Idę do ładnej dziewuchy

Nigdy mi nie odmówiły

Te, które mi się śniły.

Jak spodobać

się bogdance, Gdy już ma

się zęby w

szklance?

Kto śpi, nie grzeszy,

więc, miła osobo, Nie będzie grzechu,

gdy się prześpię z tobą

Róża jest piękna lecz kłujeKobieta jest piękniejsza bo CAŁUJE !!!

WWW.rotfl.com.pl FIGA 57