BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf ·...

16
Białystok, grudzień 2012 Numer 4 (58) ISSN 1899-0851 BIULETYN INFORMACYJNY W numerze: O aniołach Podziękowanie naszym darczyńcom - Lista darczyńców 1% od podatku za 2011 rok Wizyta gości z Kaliningradu Spotkania w Kole Terenowym w Ełku Zagowiny w kole terenowym Bractwa w Gdańsku Pielgrzymka z Gdańska na św. Górę Grabarkę W hajnowskim kole terenowym dzieciom „o samowarach i matrioszkach” Pielgrzymka Koła Terenowego w Hajnówce do Sielca na Ukrainie Pielgrzymka Siemiatyckiego Koła Terenowego do monasteru w Sakach Przedszkole zainaugurowało 5 rok istnienia Jubileusz 5-lecia Szkoły Zaproszenie kandydatów do prawosławnego gimnazjum Cerkiew Prawosławna pw. śww. Wiery, Nadziei, Luby i matki ich Zofii w Sosnowcu

Transcript of BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf ·...

Page 1: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

Białystok, grudzień 2012 Numer 4 (58) ISSN 1899-0851

BIULETYN INFORMACYJNY

W numerze:

O aniołach

Podziękowanie naszym darczyńcom - Lista darczyńców 1% od podatku za 2011 rok

Wizyta gości z Kaliningradu

Spotkania w Kole Terenowym w Ełku

Zagowiny w kole terenowym Bractwa w Gdańsku

Pielgrzymka z Gdańska na św. Górę Grabarkę

W hajnowskim kole terenowym dzieciom „o samowarach i matrioszkach”

Pielgrzymka Koła Terenowego w Hajnówce do Sielca na Ukrainie

Pielgrzymka Siemiatyckiego Koła Terenowego do monasteru w Sakach

Przedszkole zainaugurowało 5 rok istnienia

Jubileusz 5-lecia Szkoły

Zaproszenie kandydatów do prawosławnego gimnazjum

Cerkiew Prawosławna pw. śww. Wiery, Nadziei, Luby i matki ich Zofii w Sosnowcu

Page 2: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

2

Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli…

Redakcja Biuletynu życzy Czytelnikom Radosnego spotkania

Świąt Bożego Narodzenia Biblijny przedchrześcijański pokój (hebr. „szalom”), który św. Bazyli Wielki nazywa Salomonowym, jest ograniczony określoną liczbą lat i rozciąga się nie dalej niż do skończenia ziemskiego bytu. A pokój przyniesiony przez Chrystusa (greckie „irini”), według słów tegoż świętego, jest wszechogarniającym darem, który jest współistotny z niekończącym się bytem, jako bezgraniczny i nie-skończony. Chrystus przyniósł pokój na ziemię, i według słów Troparionu niedzieli pozostawił nam go poprzez Apostołów, cyt: „Единый Многомилостивый, подал Вселенной”. Pokój Chrystusa osiąga się poprzez poznanie Boga i osiągnięcie cnót (добродетели), które pomagają nam pokonać wewnętrzne burze namiętności i nie dopuszczają do wewnętrznej walki człowieka „samego ze sobą”. „Jeśli ktoś nie nasyci się takim pokojem”, mówi święty Jan Złotou-sty, „to choćby z zewnętrz otaczał go pełny pokój, choćby nie był gnębiony przez wrogów, jest on w rzeczywistości najbardziej ze wszystkich nieszczęśliwy”… „A ten, kto posiadł taki pokój, nie boi się nie tylko wrogów ale nawet samego szatana, z którego się naśmiewa, bywa on bardziej wielkoduszny, nie przejmuje się swoim ubóstwem, nie zamęcza się z powodu swoich chorób i niesprawności i nie przejmuje się żad-nymi innymi ludzkimi...problemami, dlatego, że ma duszę, która pomaga po męsku znieść wszystkie biedy, duszę zdrową i silną…” Pokój Chrystusowy – jest matką wszelkiego dobra i podstawą radości… Nie ma niczego równego sobie, dlatego modlimy się i prosimy „o Anioła pokoju”. Zawsze modlimy się o pokój w cer-kwiach, pokój w modlitwach, w naszych prośbach, w pozdrowie-niach. Pokój otwiera drzwi do miłości. Jak widać, ten rodzaj pokoju jest zupełnie nowym pojęciem, jest wyrazem Chwały Bożej, łaski i spokoju darowanych człowiekowi poprzez Narodzenie się na ziemi Syna Bożego. I posłańcem pokoju w tę Noc Bożego Narodzenia zostaje nie gołąb z gałązką oliwną, a chór aniołów. Gołąbek pokoju jest po-słańcem, który poprzedza przychodzącego na ziemię Anioła Poko-ju. Jego pokój jest porankiem całej ludzkości w nieznających wie-czorów dniach Królestwa Bożego. Oto dlaczego Stichira „Слава в вышних..”, niosąca wieść o nowym pokoju, jest ukoronowaniem tej części świątecznej liturgii, która jest zwana „polijelejem”. Kanony Święta Bożego Narodzenia zostały napisane przez dwóch wielkich twórców pieśni, braci w duchu: – błogosławionego Kosmę z Majumy i Jana Damasceńczyka. W kanonach tych w pełni wszechstronnie ukazuje się święto-wane wydarzenia. W porównaniu do stichir i innych pieśni cerkiew-nych, w kanonach wyraża się, przede wszystkim, wewnętrzny

duchowy sens święta, otwiera się nam Boży plan przyjścia na zie-mię Chrystusa. Według błogosławionego Kosmy, w Kanonie „Христос рожда-ется – славите”, tajemnica narodzenia się Syna Bożego rozpa-trywana jest ze strony obiektywnej. Wykorzystano tu tematykę starotestamentowych pieśni biblijnych i teologiczne poglądy „złote-go wieku” chrześcijaństwa, w szczególności Słowo Pasterskie Grzegorza Teologa na Boże Narodzenie, rozpoczynające się sło-wami: Христос рождается – славите! Chrystus przychodzi z Niebios – spotkajcie Go!

Сочельник (Wigilia)

В праздничной витрине Na świątecznej sklepu witrynie Я вижу ясли и волхвов. Widzę kołyskę, mędrców ze wschodu, Младенца вижу, кто отринет Figurka Dzieciątka, które zgładzi Проклятье всех людских грехов. Przekleństwo ludzkiego rodu. Но у Марии почему-то Lecz czemuś to figurka Maryi Задумчив и печален лик… Ma smutny wyraz twarzy… Я слышу кашель поминутный: To starzec wciąż pokasłując: Стоит оборванный старик. Stoi obok w porwanej odzieży. И мне внезапно стало стыдно I nagle wstyd poczułem За беззаботность, мотовство. Za mą beztroskę, marnotrawienie, Ему, должно быть, так обидно Zapewne jest mu tak przykro Встречать голодным Рождество. Być głodnym w Boże Narodzenie. Преодолев своё смущенье, I pokonałem swe zmieszanie, Я пригласил его скорей, Przyzwałem do swego domu, И он смутился, угощенье A on poczuł zakłopotanie Увидев в комнате моей. Gdy podszedł do mego stołu. Из разных праздничных закусок Lecz spośród przysmaków wielu Он выбрал скромный винегрет, Tylko sałatki skosztował, Но рад был явно, неискусно, Lecz był rad wyraźnie, вниманьем обогрет. Że ktoś mu uczucie darował. Как будто теплотою солнца. Tak jakby ciepłem słonecznym. И я был рад тому, что смог I ja byłem rad, że zdołałem Приют и кров дать незнакомцу Dać ciepło i strawę bliźniemu В ту ночь, когда родился Бог. Gdy Bóg narodził się Ciałem. Наутро светлый, умилённый, A gdy rankiem, rozpromieniony, Я шёл. Фигуры на местах. Przechodziłem obok witryny Но у Марии преклонённой Pochylona figurka Maryi Была улыбка на устах… Uśmiechnęła się do Bożej Dzieciny..

Iwan Boczkariew, Australia

Na podstawie: http://www.rusdom.org/node/27

Tłumaczenie – Redakcja

Nasze Prawosławie

Page 3: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

3

O aniołach

Ikona „Sobór Archaniołów”, XIX w., Rosja

Świat byłby całkiem ubogi gdyby istniało w nim tylko to, czego

doświadczamy swoimi zmysłami zewnętrznymi. Jednak człowiek jest zdolny rozumem i odczuciami duchowymi poszerzyć swoje wyobrażenie o świecie oraz zobaczyć, że – oprócz świata fizycz-nego – istnieje jeszcze wielki świat duchowy. Również dzięki szyb-kiemu postępowi nauki w ciągu ostatniego półwiecza, widnokrąg współczesnego człowieka znacznie się rozszerzył. Coraz więcej wiemy o wszechświecie, w którym żyjemy. Uczeni zrozumieli, że materia nie przedstawia sobą twardej i wiecznej istoty, lecz jest jedną z form przejawów energii. A energia może przyjmować rów-nież formy zupełnie niepodobne do znanych nam atomów i mole-kuł. Dlatego poza granicami świata widzialnego mogą istnieć inne światy, zupełnie różne od naszego. Współczesne odkrycia nauki oraz loty międzyplanetarne pobudziły literaturę i kinematografię. Poruszają one tematykę spotkań z istotami z innych galaktyk i światów. To zainteresowanie sprawami pozaziemskimi i niezwy-kłymi często przeplata się z niezdrową fantazją i ma charakter na poły demoniczny. W wielu książkach przedstawiane są przypadki ukazywania się aniołów ludziom, ze wzruszającymi szczegółami ich zbawczej roli w ludzkim życiu. Większość autorów zaleca otwartość w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować wszystko, co nam proponują. Czasami jednak autorzy konstatują i ten fakt, że postać i zachowanie objawiających się istot jest zgoła odległe od naszych wyobrażeń o aniołach. Musimy pamiętać, że oprócz dobrych anio-łów, istnieje diabeł z legionami demonów. Diabeł i demony starają się wszelkimi siłami uczynić zło ludziom i zgubić ich dusze. Do tego stosują nie tylko namowę, lecz wiele podstępów, włączając w to podszywanie się pod inne istoty, w tym pod aniołów światła. Religia chrześcijańska daje współczesnemu człowiekowi – zamiast fanta-styki – konkretną i zdrową naukę o świecie duchowym. Wiara chrześcijańska uczy, że – oprócz naszego świata fizycznego – jest również wielki świat anielski. Aniołowie, podobnie jak ludzie, posia-dają rozum, swobodną wolę i uczucia, są jednak duchami bezciele-snymi. Świat ludzki jest tylko kroplą w morzu bytów rozumnych.

Stworzenie nieba „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię” (Rdz.1,1).1 Tak za-

czyna się Księga Rodzaju, Księga Życia. Pod pojęciem „nieba” Cerkiew od dawien dawna rozumiała „rozumne niebo”. Świat aniel-ski jest tutaj nazywany „niebem”, w przeciwieństwie do „ziemi”, tj. świata materialnego. Pierwszym aktem twórczym Boga było zatem

1 Polskie cytaty z Pisma Świętego za Biblią Warszawską i Biblią Tysiąclecia

stworzenie niebiańskich sił bezcielesnych – „wtórnych świateł”, jak czasami nazywa ich Cerkiew. Są one bowiem jakby zwierciadłami odbijającymi światło Boga. Abstrahując od niektórych wątpliwości dotyczących czasu stworzenia aniołów możemy stwierdzić, że aniołowie istnieli już na pewno przy stworzeniu gwiaździstego nie-ba. Widać to ze słów Boga, który mówi do św. Hioba: „Gdy gwiazdy poranne chórem radośnie się odezwały i okrzyk wydali wszyscy synowie Boży” (Hi.38,7)2 W Piśmie Świętym tylko jeden raz mówi się bezpośrednio o stworzeniu aniołów: „Ty, Panie jesteś jedyny. Ty uczyniłeś niebiosa, niebiosa niebios i całe ich wojsko” (Neh.9, 6). Pod wojskiem niebiańskim należy oczywiście rozumieć aniołów.

Bóg w Swej miłości i dobroci postanowił dać życie istotom ro-zumnym, zdolnym uświadomić tę miłość, kochać Boga i uczestni-czyć w Jego świętości. Pierwszymi takimi istotami byli aniołowie. Bóg obdarzył ich bogatymi darami i ulokował w niebie. Zgodnie z nauką Cerkwi, aniołowie byli stworzeni od razu w tej liczbie, w jakiej są i teraz, z wyłączeniem aniołów skuszonych przez Lucy-fera. Liczbę aniołów upadłych teolodzy określają jako trzecią część całej liczby aniołów. Świadczą o tym słowa Apokalipsy mówiące, że przy upadku szatana „ogon jego zmiótł trzecią część gwiazd nie-bieskich i strącił je na ziemię” (Ap.12:4).

Istota aniołów Anioł (słowo greckie) oznacza po polsku „posłaniec”. Tym sło-

wem określa się przede wszystkim stosunek aniołów do ludzi. Oznacza istotę stworzoną w jakimś szczególnym celu, a mianowi-cie do przekazywania komuś wieści. I rzeczywiście sam apostoł Paweł nazywa aniołów duchami służebnymi: „Czyż nie są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie?” (Hbr.1:14). Oni, jako nasi starsi bracia, ogłaszają nam wolę Bożą i pomagają w sprawach zbawienia. Ludzkość już od czasu swego rajskiego bytu wiedziała o istnieniu aniołów. Ten fakt znalazł swoje odbicie również w wielu starych religiach. Ludziom trudno jest zrozumieć świat, w którym żyją anioły. Jest on bowiem zupełnie różny od naszego. Wiadomo, że aniołowie służą Bogu, spełniają Jego wolę i nieustannie Go wychwalają. Przynależąc do świata duchowego zwykle pozostają dla nas niewidzialni. „Jeżeli aniołowie z woli Bożej pokazują się godnym ludziom, to pokazują się nie takimi, jakimi są, lecz w takiej przemienionej postaci, w jakiej ludzie mogą ich zobaczyć.” – wyja-śnia święty Jan Damasceński. W znanej księdze Tobiasza anioł, prowadzący Tobiasza i jego syna, mówi o sobie: „Patrząc na mnie, byliście przekonani, że jadłem. Ale w rzeczywistości tak nie było” (Tb.12:19).3 „Zresztą – wypowiada myśl Jan Damasceński, – anio-łowie nazywają się bezcielesnymi i niematerialnymi tylko w porów-naniu z nami. W porównaniu z Bogiem wszystko okazuje się bo-wiem zgrzebne i materialne. Jedynie Boskość jest całkowicie nie-materialna i bezcielesna”. Aniołowie przewyższają człowieka siłami duchowymi. Jednakże i oni są ograniczeni w swojej sile i wiedzy. Tylko Bóg jest wszechmogący i wszechwiedzący. Bezcieleśni anio-łowie szybko pojawiają się tam, gdzie powinni działać. Jednakże nie można powiedzieć, że istnieją oni niezależnie od przestrzeni i miejsca. Pismo Święte przedstawia aniołów albo schodzących z nieba na ziemię, albo wchodzących z ziemi na niebo. Aniołowie stworzeni zostali jako nieśmiertelni i umrzeć nie mogą (Łk.20:36). Ich nieśmiertelność nie jest jednak nieśmiertelnością samoistną i bezwarunkową. Zależy ona, podobnie jak nieśmiertelność dusz ludzkich, całkowicie od woli i łaski Bożej. Aniołowie jako istoty czysto duchowe i bezcielesne są uczestni-kami świata Boskiego i niewypowiedzianej chwały Bożej. Będąc stworzonymi jako wolni, aniołowie, po zwycięstwie nad duchami upadłymi, na tyle wzmocnili się w czynieniu dobra, w posłuszeń-stwie Bogu i w miłości do Niego, że utracili wszelką skłonność do

2 wg wersji cerkiewnosłowiańskiej: „Егдá [сотворéны] бы ́ша звѣ ́зды, восхва-ли ́ша мя ́ глáсомъ вéлiимъ вси ́ áнгели мои ́.” „Gdy stworzone zostały gwiazdy, wychwalali Mnie głośno wszyscy aniołowie Moi.” – tłum. AK 3 wg wydania cs.: „вся ́ дни ́ явля ́хся вáма, и не ядóхъ, нижé пи ́хъ, но видѣ ́нiе вы ́ зря ́сте” – „Wszystkie dni widzieliście mnie, lecz nie jadłem i nie piłem, a tylko tak się wam wydawało.” – tłum. AK

Nasze Prawosławie

Page 4: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

4

grzechu. Aniołowie wierni Bogu stali się już zupełnie świętymi. Pan dzieli z nimi kierowanie całym światem i korzysta z nich jako ze swoich wiernych sług. Aniołowie są jak gdyby obrazem Bożej do-skonałości i majestatu. Ich rozum i wiedza nie mają żadnych ogra-niczeń, oprócz tych, które Sam Bóg postawił dla Swego stworzenia. Aniołowie są także obdarowani niezwykłą siłą i potęgą, dzięki cze-mu mogą, zgodnie z wolą Bożą, oddziaływać na ciała i świat mate-rialny. Aniołowie, jako duchy bez ciała, są w wyższym stopniu zdolne do rozwoju wewnętrznego niż ludzie. Ich umysł jest powyżej umy-słu ludzkiego. Potęgą i siłą, wg objaśnienia apostoła Piotra, prze-wyższają oni wszystkie ziemskie zwierzchnictwa i władze (2 List Piotra 2:11). Jednakże i ich wysokie duchowe zdolności mają swoje granice. Pismo pokazuje, że nie znają oni głębokości istoty Bożej, znanej jedynie Duchowi Bożemu (1 List do Koryntian 2:11). Nie znają przyszłości, znanej tylko jednemu Bogu (Mk.13:32). Nie poj-mują także w pełni tajemnicy odkupienia, w którą chcą wniknąć (1 List Piotra 1:12). Nie znają nawet wszystkich myśli ludzkich (1Krl.8:39 – (3Цар.8:39). Na koniec nie mogą sami z siebie, bez woli Bożej, czynić cudów. Bardzo trudna jest odpowiedź na pytanie, który świat jest wyżej u Boga: anielski czy świat ludzi sprawiedliwych? Z jednej strony, zgodnie ze słowami autora psalmów, króla Dawida, człowiek jest istotą niewiele mniejszą od aniołów. Z drugiej strony, nazywanie aniołów duchami służebnymi oraz niektóre teksty duchowne po-zwalają uważać przemienione świętością ludzkie jestestwo za wyższe od anielskiego, rzecz jasna tylko w życiu przyszłym. Rów-nież tylko o człowieku powiedziano, że został stworzony na obraz i podobieństwo Boże. Boże Słowo, Druga Osoba Przeświętej Trój-cy, przyjęło jestestwo człowiecze, żeby zbawić i odkupić grzeszny ród człowieczy, jednak nie przeistoczyło się w jednego z upadłych aniołów, żeby ich zbawić. Jednakże wyraźnej nauki cerkiewnej o tym nie ma, dlatego rozsądniej jest pokłonić się z pokorą przed tą boską tajemnicą...

Służba aniołów Jaka jest rola subtelnych istot świata duchowego? Oczywiście, są oni wyznaczeni przez Boga do tego, aby być doskonałymi odbi-ciami Jego wielkości i chwały, z nieoddzielnym uczestnictwem w Jego świętości. Jeśli o widzialnych niebiosach powiedziano: „niebiosa oddają chwałę Bożą”, to tym bardziej taki jest cel niebios duchowych. Św. Grzegorz z Nazjanzu (Grzegorz Teolog – Григо-рий Богослов) wypowiada takie oto słowa: „Jedni z nich (aniołów) stoją przed wielkim Bogiem, inni swoim współdziałaniem wspierają cały świat.” I od tego współdziałania otrzymali oni swoją nazwę wśród ludzi i ta nazwa została im dana przez Ducha Świętego w Piśmie Świętym. Aniołowie kochają nas i biorą czynny udział w naszym zbawie-niu, które jest im tak drogie, jak własna świętość. Cieszą się z na-szych dobrych uczynków i wszelkimi możliwymi sposobami starają się utrzymać nas na drodze zbawienia. W przeciwieństwie do złych duchów dobre anioły żałują ludzi i ciągle im pomagają. Pismo Świę-te jest nasycone informacjami o pomocy aniołów. Przedstawimy tutaj tylko kilka przykładów. Abraham, posyłając sługę swego do swego brata Nachora zapewniał go, że Pan pośle z nim anioła Swego (Rdz.24:7). Dwóch aniołów uratowało Lota i jego rodzinę z Sodomy przeznaczonej do zagłady (Rdz.19:1-16). Patriarcha Jakub, wracając do swego brata Ezawa, był zachęcony widokiem wojsk aniołów Bożych (Rdz.32:1-2). Tuż przed swoją śmiercią, błogosławiąc swoich wnuków, Jakub powiedział Józefowi: „Anioł, który wybawił mnie od wszelkiego złego, niech błogosławi tym chłopcom”. (Rdz.48:16). Anioł brał udział w uratowaniu Żydów z niewoli egipskiej (Wyj.14:19 i 23:20). Anioł pomógł Jozuemu (Иисусу Навину) przy zdobywaniu Ziemi Obiecanej (Joz.5,13-14), potem pomógł sędziom izraelskim w odparciu wrogów (Sdz.2:1, 6:12 i 13:3). Anioł uratował mieszkańców Jerozolimy od pewnej śmierci tym, że pobił 185-tysięczne wojsko asyryjskie okrążające miasto (Iz.37:36). Anioł uratował od ognia trzech młodzieńców wrzuconych do rozpalonego pieca (Dn.3:23-26). Uratował również proroka Daniela rzuconego na pożarcie głodnym lwom (Dn.6:23).

Także Nowy Testament często opowiada o pojawianiu się anio-łów. Anioł (archanioł Gabriel) zapowiedział Zachariaszowi narodze-nie potomka (Jana Chrzciciela). Anioł zapowiedział Dziewicy Marii narodzenie Zbawiciela i ukazał się we śnie Józefowi. Bardzo liczne zastępy aniołów głosiły chwałę narodzenia Chrystusa. Anioł zwia-stował pastuchom narodzenie Zbawiciela i powstrzymał magów od powrotu do Heroda. Wraz z przyjściem Syna Bożego na ziemię aniołowie zaczęli pojawiać się częściej, o czym Pan przepowiedział apostołom mówiąc: „Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego.” (J.1:51). I rzeczywiście aniołowie służyli Jezusowi Chrystusowi w czasie kuszenia Jego na pustyni. Anioł wspierał Go w Getsemani. Anioło-wie ogłosili niewiastom niosącym mirrę o Jego zmartwychwstaniu, a apostołom – przy Jego wniebowstąpieniu – o powtórnym Jego przyjściu. Anioł oswobodził z więzienia apostołów wtrąconych tam przez arcykapłana i jego zwolenników (Dz.5:17-19). Innym razem wyprowadził z więzienia apostoła Piotra uwięzionego przez złego króla Heroda Agryppę I, który zabił już apostoła Jakuba syna Ze-bedeusza i chciał ucieszyć tłum następną kaźnią (Dz.12:7-15). Cudownie ocalony z więzienia Apostoł powiedział: „Teraz wiem naprawdę, że Pan posłał anioła swego i wyrwał mnie z ręki Heroda i ze wszystkiego, czego oczekiwał lud żydowski.” (Dz.12:11). Anioł pojawił się Korneliuszowi i przekazał mu polecenie wezwania do siebie apostoła Piotra w celu nauczenia słowa Bożego (Dz.10:3-7). Jezus Chrystus kilka razy mówił o aniołach. Według Jego słów aniołowie odprowadzili duszę zmarłego Łazarza na łono Abrahama (Łk.16:22). Mówił również, że aniołowie radują się nawet z powodu jednego nawracającego się grzesznika (Łk.15:10). Aniołowie przyj-dą z Nim przed końcem świata i oddzielą złych od sprawiedliwych (Mt.13:39-41, 16:27). Z nauk Zbawiciela oraz wielu biblijnych i życiowych przykładów widzimy, że aniołowie zawsze działają jako istoty dobre, troszczące się o zbawienie i dobro ludzi. Gdy ludzie łamią przykazania Boże, aniołowie ich powstrzymują i nawet karzą. Tak na przykład, po wygnaniu z raju ludzi, którzy zgrzeszyli, cherubin z płomienistym mieczem wirującym był posta-wiony do ochrony wejścia do raju (Rdz.3:24). Anioł z mieczem stanął przed prorokiem Balaamem, żeby przeszkodzić mu w złym zamiarze (Lb.22:23). Anioł poraził Heroda za pychę (Dz.12:23). Zgodnie z księgą Objawienia, niektórzy aniołowie nawet karzą grzeszników (Аp. rozdz.8-19). Rozumieć należy jednak, że cel karania ludzi jest dobry. Kara ma bowiem pobudzić ludzi do skru-chy i skierować ich ku Bogu (Ap.16:11). Od najdawniejszych czasów istniał zwyczaj modlitewnego zwracania się do aniołów. Jeszcze w czasach starego testamentu u Żydów na pokrywie Arki Przymierza, a później i w Miejscu Naj-świętszym („Święte Świętych – Святая Святых"), znajdowały się wykonane ze złota przedstawienia cherubinów (Wyj.25:18-22, 1Krl.6:23 – 3Цар.6:23). Przed nimi Żydzi się modlili. Bóg odkrywał Swoją wolę prorokowi Mojżeszowi między rzeźbami cherubinów umieszczonymi na pokrywie Arki. Aniołowie są nosicielami święto-ści Bożej, dlatego nakazano Jozuemu, który zobaczył anioła: „Zdejm obuwie z nóg twoich, albowiem miejsce, na którym stoisz, jest święte” (Joz.5:15). Liturgia Boska jest bezcennym darem i łaską Bożą grzesznej ludzkości, darem przez który ona się uświęca i staje się uczestni-kiem Bóstwa. My prawosławni wierzymy, że i na niebiosach zastę-py anielskie służą Niebiańską Liturgię pod przewodnictwem Chry-stusa, Wiecznego Kapłana.4 Na tej niebiańskiej Eucharystii anioło-wie przede wszystkim wznoszą pochwały i podziękowania Stwórcy. Jednak niezliczone chóry sił niebiańskich wylewają i błagania. Nie w swojej sprawie oczywiście, bowiem oni przebywają w pełni do-stępnej im łaski Bożej, lecz w intencji rodu człowieczego, cudzoło-żącego i grzeszącego, pogrążonego w marności tego świata i po-trzebującego niebiańskiej pomocy. Wierzymy, że rękojmią tego jest stałe uczestnictwo aniołów w naszych ziemskich nabożeństwach, zwłaszcza podczas Boskiej

4 Ikony przedstawiające Liturgię Niebiańską można zobaczyć na polichromii cerkwi pw. Św. Męczennika Pantelejmona w Zaściankach pod Białymstokiem. Liturgię sprawuje sam Jezus Chrystus ubrany w szaty biskupie. Pomagają zaś Mu anioło-wie. Na ikonach przedstawiono m.in. Wielkie Wejście oraz chirotonię.

Nasze Prawosławie

Page 5: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

5

Liturgii. „Oto moce niebiańskie niewidzialne służą teraz z nami”5, przenikliwie świadczy Cerkiew podczas tajemniczej Liturgii Uprzednio Poświęconych Darów. A na codziennej Liturgii św. Jana Chryzostoma odprawiający ją kapłan – jakby widząc aniołów – woła, że oto oni „zwycięską pieśń śpiewają, wołają, wykrzykują i mówią: Święty, Święty, Święty, Pan Zastępów””6. Podczas nocy paschalnej Cerkiew twardo świadczy, że „Zmartwychwstanie Twoje Chryste Zbawco, Aniołowie śpiewają na Niebiosach”7. W prawosławiu istnieje przekonanie, że ludzie i aniołowie two-rzą jeden kościół, a Bóg jednakowo odbiera chwałę od jednych i drugich. Nie przypadkiem Boską Liturgię nazywa się czasami „kosmiczną”. Hierarchia aniołów Świat anielski jest przedstawiany w Piśmie Świętym jako nie-zwykle wielki. Gdy prorok Daniel widział Boga Przedwiecznego (Ветхого Днями), jego oczom ukazało się, że „Tysiąc tysięcy służy-ło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim.” (Dn.7:10). „Mnóstwo zastępów niebieskich” wychwalało przyjście Syna Bożego na ziemię (Łk.2:13). Św. Cyryl Jerozolimski pisze: „Wyobraź, jak liczny jest naród rzymski; wyobraź, jak liczne inne narody, teraz istniejące i ilu ludzi umarło w ciągu stu lat; wyobraź, ilu pogrzebano w ciągu tysiąca lat; wyobraź ludzi, rozpoczynając od Adama do dnia dzisiejszego: wielka ich liczba. Jest jednak ona jeszcze mała w porównaniu z aniołami, których jest więcej. Ich – dziewięćdziesiąt dziewięć owiec, a ród ludzki to tylko jedna owca. Na podstawie rozległości miejsca należy sądzić o liczbie mieszkańców. Zasiedlona przez nas ziemia jest jak mała kropka, znajdująca się pośrodku nieba. Dlatego ota-czające ją niebo o tyle większą ma liczbę mieszkańców, o ile więk-szą zajmuje przestrzeń; niebiosa niebios zawierają ich nieogarnio-ną liczbę. Jeżeli napisano, że «Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dzie-sięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim», to tylko dlatego, że większej liczby prorok nie mógł wyrazić”. Przy tak wielkiej liczbie aniołów należy zakładać, że w świecie aniołów, podobnie jak i w świecie materialnym, są różne stopnie doskonałości i stąd też różne stopnie hierarchiczne sił niebiańskich. Słowo Boże jednych nazywa „aniołami”, a innych „archaniołami” (1Tes.4:16, Jud.1,9). Podstawy nauki o hierarchii aniołów opracował św. (Pseudo -) Dionizy Aeropagita8, który w swoich pismach nazywa niektóre stopnie anielskie. Stąd też Cerkiew prawosławna, kierując się po-glądami dawnych autorów i Ojców Kościoła, dzieli świat anielski na trzy zastępy (лика). Każdy zastęp ma trzy stopnie (чина). Najwyż-szy zastęp duchów bezcielesnych znajdujących się najbliżej Boga składa się z serafinów, cherubinów i tronów (серафимы, херу-вимы и престолы). Na drugi zaś, środkowy zastęp składają się panowania, moce (cnoty) i władze (potęgi) (господства, силы и власти), W trzecim, najbliższym nam, zastępie są zwierzchno-ści (księstwa), archaniołowie i aniołowie (начала, архангелы и ангелы). O istnieniu aniołów i archaniołów świadczą prawie wszystkie strony Pisma Świętego. Ktoś kiedyś policzył, że w Piśmie Świętym słowo „anioł” pojawia się 314 razy. O cherubinach i serafinach wspominają księgi proroków. Nazwy innych zastępów anielskich wspomina św. Apostoł Paweł w Liście do Efezjan, mówiąc, że Chrystus znajduje się na niebie „ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem” (Ef.1:21). Oprócz tych zastępów anielskich, Apostoł Paweł w Liście do Kolosan uczy, że przez Syna

5 „Ныне силы небесные с нами невидимо служат” 6 „победную песнь поюще‚ вопиюще‚ взывающе и глаголюще: «Свят, свят, свят, Господь Саваоф...»” 7 „Воскресение Твое, Христе Спасе, ангели поют на небесех...” 8 Twórca angelologii podawał się za ucznia św. Pawła. Pisał, że był świadkiem ciemności, która nastała po śmierci Chrystusa na krzyżu. Swoje dzieła podpisywał jako Dionizy Aeropagita. Chociaż Dzieje Apostolskie rzeczywiście wspominają o Dionizym Aeropagicie (Dz.17:34), to obecnie przeważa pogląd, że autor hierar-chii anielskiej był greckim mnichem piszącym w Syrii na przełomie V i VI wieku.

Bożego zostało stworzone wszystko widzialne i niewidzialne „czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze” (Kol.1:16). Zatem, gdy do tych czterech, o których Apostoł Paweł mówi Efe-zjanom, tj. do zwierzchności, władz, mocy i panowań dodamy tro-ny, wyjdzie pięć zastępów. A gdy do nich dodamy aniołów, archa-niołów, cherubinów i serafinów, to otrzymamy dziewięć zastępów anielskich. Niektórzy Ojcowie Kościoła uważają, że podział aniołów na dziewięć stopni obejmuje tylko te nazwy, które zostały odkryte w słowie Bożym. Nie obejmuje jednak wszystkich nazw i stopni anielskich, które nie zostały nam jeszcze odkryte. W cytowanym wyżej Liście do Efezjan Apostoł Paweł daje do zrozumienia, że są stopnie anielskie, których nazwy nie są znane ludziom „i ponad wszelkim innym imieniem wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym” (Ef.1:21). Najwyższym stopniem anielskim są serafiny. Ich imię znaczy płomienne, ogniste. Bezpośrednio i stale stoją przed Tym, Który jest miłością, Który żyje w świecie nieprzystępnym i Którego tronem jest płomień ognisty. Serafiny płoną najwyższą i nieustanną miło-ścią do Boga, zaś ten ogień miłości rozpala i innych. Prorok Izajasz dostąpił zaszczytu zobaczenia „Pana siedzącego na tronie wyso-kim i wyniosłym, a kraj Jego szaty wypełniał świątynię. Jego orszak stanowiły serafy, z których każdy miał po sześć skrzydeł, dwoma zakrywał swoją twarz, dwoma zakrywał swoje nogi i na dwóch latał. I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest Pan Zastę-pów! Pełna jest wszystka ziemia chwały Jego!” (Iz.6:1-3). Po serafinach stoją przed Tronem Bożym mądre, wielooczne che-rubiny. Tworzą one drugi stopień najstarszego zastępu. Ich nazwa znaczy rozumienie lub kompetencja. Obserwując chwałę Bożą i władając najwyższą wiedzą i mądrością przekazują innym mą-drość Bożą. W wielu miejscach Pisma Świętego mówi się o cheru-binach, np.: „I tak wygnał człowieka, a na wschód od ogrodu Eden umieścił cheruby i płomienisty miecz wirujący, aby strzegły drogi do drzewa życia.” (Rdz.3,24). Wielokrotnie o cherubinach mówi się w księdze proroka Ezechiela: „A u cherubów, pod ich skrzydłami, ukazał się kształt ludzkiej ręki. I spojrzałem, a oto obok cherubów były cztery koła, po jednym kole obok każdego cheruba; a koła wyglądały jak blask chryzolitu.” (Ez.10:8-9). Trzeci stopień najstarszego zastępu to trony. Są nazywane niosącymi Boga nie istotami, lecz służbami, na których Bóg łaska-wie i w sposób niepojętny spoczywa. Przez ten stopień Bóg poka-zuje swoją wielkość i sprawiedliwość. Są ponad wszelkimi spra-wami ziemskimi, są pozbawione wszelkich namiętności i cechują się absolutnym spokojem. Teraz przejdziemy do środkowego zastępu hierarchii niebiań-skiej. Jej najstarszy stopień tworzą panowania, które rządzą niż-szymi aniołami. Dobrowolnie i radośnie służąc Bogu informują żyjących na ziemi o sile rozumnego kierowania sobą i mądrego tworzenia siebie. Uczą, jak panować nad uczuciami, uspokajać rozpasane żądze i cierpienia, ciało podporządkowywać duchowi, panować nad swoją wolą i zwyciężać pokusy. Za panowaniami, w środkowym zastępie są moce, przez które Bóg tworzy znaki i cuda dla chwały Bożej, w celu pomocy i wzmoc-nienia pracujących i utrudzonych. Moce otrzymują światło Boże i przekazują je duszom ludzkim. O tym stopniu informuje nas apo-stoł Piotr, który mówi, że wstępującemu na niebo Chrystusowi poddani zostali aniołowie i władze, i moce (1 List Piotra 3:22). Do najniższego stopnia zastępu środkowego należą władze (potęgi), które mają dużą władzę nad diabłem, pokonują go, chro-nią człowieka od pokus i wzmacniają go w wysiłkach pobożności. Potęgi w sposób nieprzerwany i uporządkowany wznoszą się ku sprawom Boskim, prowadząc za sobą istoty niższe. Niektórzy święci ojcowie uważają, że Anioł Stróż apostoła Piotra, wyprowa-dzający go z ciemnicy, należał do tego stopnia anielskiego. W najniższym zastępie hierarchii niebiańskiej są na pierwszym stopniu zwierzchności, które kierują młodszymi aniołami, wyzna-czają obowiązki, rozdzielają służby między nimi, kierują królestwa-mi i różnymi społecznościami człowieczymi. Przedostatni stopień stanowią archaniołowie, posłańcy i prorocy tajemnic Bożych. Oni ogłaszają wolę Bożą ludziom. Archaniołowie to niebiańscy nauczyciele. Uczą ludzi, jak żyć zgodnie z wolą Bożą.

Nasze Prawosławie

Page 6: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

6

Ostatni stopień jest nazywany po prostu aniołami, najbliższymi ludziom duchami bezcielesnymi. Oni to zwykle są posyłani w świat jako nasi aniołowie stróżowie. Aniołowie chronią ludzi przed złem i niebezpieczeństwem oraz nakłaniają do dobrych uczynków. Z punktu widzenia św. Dionizego, wszystkie trzy zastępy znaj-dują się w ścisłym podporządkowaniu. Niżsi według hierarchii anio-łowie, mogą kontaktować się z Bogiem, otrzymywać od Niego oświecenie tylko za pośrednictwem będących wyżej. Odpowiednio i człowiek może bezpośrednio kontaktować się tylko z najniższymi aniołami, a z wyższymi tylko za pośrednictwem niższych. Aniołowie niższych stopni okazują podległość aniołom wyższych stopni, wie-dząc że ta podległość jest podległością woli Bożej. Jednak niektóre fakty z Pisma Świętego przeczą temu, w szczególności księga proroka Izajasza, rozdz.6. Do proroka został posłany bezpośrednio serafin, który ogłosił mu wolę Bożą. Należy jednak pamiętać, że z punktu widzenia nauki chrześcijańskiej spotkanie człowieka z Bogiem po Wcieleniu zachodzi bezpośrednio w Chrystusie omija-jąc wszystkie pośrednie instancje.

Upadłe anioły Bóg obdarzył aniołów bogatymi darami i ulokował ich w niebie. Wszyscy aniołowie zostali stworzeni przez Boga jako dobrzy. I podobnie jak ludzie zostali obdarzeni wolną wolą. Mogli wybierać między posłuszeństwem i sprzeciwem wobec Boga, między do-brem i złem. Chociaż w aniołach było dużo zalet, to pozostawali jednak niedoskonałymi stworzeniami i dlatego mogli ulec działaniu namiętności. Niektórzy aniołowie, skuszeni swoją ograniczoną doskonałością, poddali się pysze, która stała się przyczyną ich upadku. Najważniejszy i najpotężniejszy anioł Lucyfer (Jutrzenka – Денница) jako pierwszy wbił się w pychę przeciw swojemu Stwór-cy. Źle wykorzystawszy swoją wolność nie chciał podlegać Bogu. Zamarzyło mu się stać się równym Jemu. Za nim poszło wielu innych aniołów, którzy odrzucili Boga. Przeciw wojskom Lucyfera (szatana) stanął archanioł Michał, jeden z najważniejszych aniołów zachowujących wierność Stwórcy. Stając do walki na czele wszystkich jasnych aniołów archanioł zawołał: „Któż jak Bóg?” – demaskując tym wyniosłego szatana i wszystkich walczących z Bogiem w późniejszych czasach. Anio-łowie Boży przemogli ciemną siłę pierwszych buntowników i szatan razem z biesami został strącony do piekieł. Słowa Zbawiciela: „Widziałem szatana, spadającego z nieba jak błyskawica” (Łk.10:18) można odnieść do tej dalekiej, przedhistorycznej przeszłości, kiedy w świecie anielskim doszło do buntu przeciw Bogu. To wydarzenie zostało opisane w Apokalipsie ze szczegółami: „I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. I zrzucony został ogromny smok, wąż starodaw-ny, zwany diabłem i szatanem... zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie.” („smok” – to Jutrzenka, Lucyfer, Ap.12:7-9). Buntownicy zmienili się z jasnych aniołów w aniołów ciemności. Jaśniejący niedawno Boską chwałą stali się teraz przedmiotem odrazy i przerażenia dla całego nieba i nawet dla samych siebie. Ci, którzy niedawno wychwalali Boga, teraz zaczęli wypowiadać bluźnierstwa i przekleństwa. Gdy Lucyfer odszedł od Boga, zaczęto nazywać go „szatanem” (co z hebrajskiego znaczy wróg lub prze-ciwnik) i „diabłem” (co z greckiego znaczy oszczerca), a jego anio-łów demonami lub biesami. „Demon” to słowo greckie oznaczające umysł, duch, geniusz, lecz stosowane jest do określania upadłego anioła. To samo znaczenie ma rosyjskie słowo „bies”. Od czasu swojego upadku, Lucyfer stał się przywódcą duchów, uwiedzionych przez niego do zguby. Zaś wielu ważnych aniołów stało się jego pomocnikami w królestwie ciemności i zła. Wcześniejsza różnorod-ność aniołów światła pozostała i w aniołach upadłych. Ponieważ jednak wszystkie ich zdolności są skierowane na zło, to większe zdolności skutkują większym złem. Dlatego oprócz najwyższego władcy, są między biesami książęta i biesy podporządkowane, są bardziej i mniej mocne, bardziej i mniej złe. Należałoby zwrócić uwagę na fakt, że same upadłe anioły boją się swojego ciemnego królestwa, zwanego piekłem lub otchłanią. Świadczy o tym fakt, że same prosiły Zbawiciela, aby ich tam nie

posyłał (Łk.8:31). Zbawiciel nazywa diabła „zabójcą od początku”, mając na względzie ten moment, gdy diabeł przyjąwszy postać węża, zwiódł naszych prarodziców. Adam i Ewa złamali przykaza-nie Boże i w ten sposób diabeł pozbawił ich nieśmiertelności (Rdz.3:1-6). Od tej pory, otrzymawszy możliwość wpływania na myśli, zmysły i uczynki ludzi, diabeł i jego demony starają się we-pchnąć ludzi coraz głębiej i głębiej w rutynę grzechu, w której sami ugrzęźli: „Kto popełnia grzech, z diabła jest, gdyż diabeł od począt-ku grzeszy” (1 List Jana 3:8), „każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu” (J.8:34). Obecność złych duchów stanowi dla nas ciągłe niebezpieczeń-stwo. Upadłe anioły starają się sprowadzić ludzi na drogę grzechu i tym samym doprowadzić ich do zguby. Dlatego Apostoł Piotr wzywa nas: „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć.” (1 List Piotra 5:8). Podobne ostrzeżenie wypowiada i Apostoł Paweł, mówiąc: „Przyw-dziejcie całą zbroję Bożą, abyście mogli ostać się przed zasadz-kami diabelskimi. Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich.” (Ef.6:11-12). Z tych słów Pisma Świętego widać, że życie ludzkie jest ciągłą zaciętą walką o jego duszę. Chce tego człowiek czy nie chce, od momentu swoich narodzin jest wciągnięty w wojnę między dobrem i złem, między Bogiem i demonami. Wojna ta rozpoczęła się jeszcze przed stworzeniem świata i będzie trwać do dnia Sądu Ostatecznego. Wojna na niebie była całkowitą klęską zła. Jednak pole bitwy przeniosło się na nasz dolny świat i do serca człowieka. W tej walce ze złem pomagają nam dobre anioły. Pan uprzedzał: „Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi! Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogro-na z cierni albo z ostu figi?” (Mt.7:15-16). A apostoł Paweł naucza: „Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość. Prze-ciwko takim nie ma zakonu. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezu-sa, ukrzyżowali ciało swoje wraz z namiętnościami i żądzami.” (List do Galatów 5:22-24). Nie jest łatwo – zgodnie z tymi słowami Jezusa Chrystusa i apostoła Pawła – rozróżniać prawdziwych aniołów i demonów udających aniołów. Dzieje się tak z powodu naszej niedoskonało-ści, grzeszności i lekkomyślnej nieświadomości. Dzieje się tak również z powodu wielowiekowego doświadczenia złych duchów, które nienawidzą i Boga, i ludzi. Należy pamiętać, że nawet ludzie całkowicie oddani Chrystusowi, jak na przykład pobożni mnisi, nie potrafią zabezpieczyć się przed diabelskim kuszeniem i mogą być oszukani przez złego. Od czasów napisania przez apostoła Pawła 2 Listu do Koryn-tian, w którym przestrzega przed przyjmowaniem fałszywej nauki (2 Kor.11:4), w pismach Cerkwi przedstawiono wiele przypadków, gdy upadłe anioły przyjmowały na siebie różne oblicza – nie tylko aniołów światła, lecz także świętych, Dziewicy Marii, a nawet sa-mego Jezusa Chrystusa.

I tak na przykład, św. Jan Kasjan w swojej rozmowie o czujnym rozróżnianiu pozaziemskich duchów opowiada, jak jeden mnich zakończył swoje życie samobójstwem, a drugi chciał przynieść w ofierze własnego syna, jak gdyby kończąc misję starożytnego patriarchy Abrahama (Rdz.22:1-12). W obu przypadkach przyczyną tego fanatycznego zachowania mnichów okazały się demony, które objawiły się im w postaci jasnego anioła (Добротолюбие, т.1).

Pateryk Kijowsko-Pieczerski opowiada o przypadku, gdy młody mnich o imieniu Nikita pokłonił się objawiającemu się mu jasnemu aniołowi. Ten „anioł” kazał Nikicie nie tracić czasu na modlitwę, a wszystkie swoje wysiłki skierować na studiowanie Pisma Święte-go. Obiecał Nikicie, że będzie się modlił zamiast niego. Po tym jak demon, przyjąwszy postać anioła, zaczął się modlić w jego celi, u Nikity objawił się dar jasnowidzenia. Fama o nowym „wizjonerze” szybko się rozniosła i ludzie licznie zaczęli przychodzić do Nikity po porady i wskazówki. Jednak wkrótce wyszła na wierzch pewna dziwaczność: Nikita nie chciał słyszeć o Ewangelii, a studiował i cytował tylko księgi Starego Testamentu. Na koniec mnisi domy-ślili się, że Nikita wpadł w sidła biesów i wygnali demona swoimi

Nasze Prawosławie

Page 7: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

7

modlitwami. Po dojściu do siebie Nikita głęboko się kajał, został gorliwym mnichem, a później biskupem Nowogrodzkim. Był dobrym pasterzem, wyróżniał się duchową mądrością i darem tworzenia cudów. Znamy go pod imieniem świętego Nikity Nowogrodzkiego (Никиты Затворника).

Jeśli kiedykolwiek stanie przed nami jakby anioł lub zobaczymy jakiekolwiek objawienie, musimy być bardzo ostrożni, aby upadłego ducha nie przyjąć za anioła. Święci Ojcowie Kościoła, oświeceni Duchem Świętym i własnym doświadczeniem duchowym, nakłania-ją wszystkich, aby zawsze się modlić z pokorą i nie usiłować do-chodzić do jakichkolwiek objawień lub emocjonalnych odczuć. W przypadku zobaczenia kogokolwiek lub czegokolwiek niezwykłe-go należy zachować skrajną ostrożność i opowiedzieć o widzianym doświadczonemu ojcu duchowemu. Święci Ojcowie uczą, że jeżeli mamy choćby najmniejszą wątpliwość względem natury objawiają-cego się nam ducha, należy natychmiast przerwać wszelkie z nim kontakty i zwrócić się do Boga z gorącą modlitwą o ochronę i wy-bawienie od pokusy. Jeżeli ten duch był rzeczywiście posłanym z nieba dobrym aniołem, to ucieszy się on z naszej ostrożności i czujności.

Działania złych duchów w świecie są zupełnie oczywiste, szczególnie w naszych czasach. Skąd jednak bierze się ta zawzię-tość, z którą dążą one do naszej zguby? Nie mając możliwości dokonania ataku na Samego Boga napadają na Niego w Jego stworzeniach, w szczególności na człowieka, stworzonego na ob-raz i podobieństwo Jego. Jakąż piekielną satysfakcję znajdują w tym, aby sprofanować ten obraz i zabrać od Stwórcy ukochane stworzenie. Niezdolne do czynienia dobra, złe duchy czują ogrom-ne zadowolenie, gdy mogą uczynić człowieka współuczestnikiem swoich występków i doprowadzić do tego, aby dzielił ich karę. Czy szatan może być obojętny, wiedząc że żyjemy w nadziei świętości, której on sam się pozbawił? Wpada w szaleństwo na myśl, że wierni wyznawcy Jezusa Chrystusa będą razem z aniołami sądzić go w końcu świata. Ta zawiść spala go mocniej od piekielnych płomieni. On podburza niebo i ziemię, żeby złapać nas w swoje sieci. Kieruje na nas całą zawziętość swego gniewu i staje się najbardziej niebezpiecznym dla nas wtedy, gdy atakuje nie w spo-sób otwarty, lecz różnymi pokusami i podstępami swojego chytrego rozumu.

O ile są doskonali i święci aniołowie jaśni, o tyle przerażające i złe są anioły upadłe na czele ze swoim wodzem szatanem. Nie-nawiść w stosunku do Boga, żądza zemsty i rozpacz targają nimi. Diabeł jest profesjonalnym łgarzem i oszczercą, siewcą zamieszek i waśni. Dzieli się też z nami swoją rozpaczą. Walka dobra ze złem, to walka szatana z Bogiem i wszelkim Jego stworzeniem. I stąd kontakt z szatanem jest nieunikniony dla każdego wierzącego chrześcijanina. Każdego z nas spotykają w życiu różnego rodzaju problemy i katastrofy. Każdego z nas dosięga poczucie bezsilności w walce z przeciwnościami losu i rozpacz. To są właśnie nasze osobiste spotkania z szatanem. Bóg zezwala na te działania złego, abyśmy mogli wykazać duchową wytrwałość i wierność Świętej Trójcy.

Anioł Stróż Aby wesprzeć Swoje stworzenie, Swoje wierne dzieci w ciężkiej i nierównej walce z siłami zła, Pan posyła do służenia ludziom Swoich aniołów, swoich niebiańskich żołnierzy. Każdemu z nas przydziela jednego z nich, który staje się naszym obrońcą, naszym Aniołem Stróżem. Aniołowie są przyjaciółmi i braćmi ludzi na ziemi. Są tak przeniknięci miłością Bożą, że nieograniczenie kochają ludzi. Kochają, ponieważ widzą w nas dary łaski Bożej, które i sami posiadają. Jezus Chrystus powiedział: „Baczcie, abyście nie gardzi-li żadnym z tych małych, bo powiadam wam, że aniołowie ich w niebie ustawicznie patrzą na oblicze Ojca Mojego, który jest w niebie.” (Mt.18:10). Kiedy człowiek otrzymuje swojego anioła stróża? Otóż w Cer-kwi istnieją dwa poglądy. Jedni święci ojcowie uważają, że anioł stróż jest dawany człowiekowi już przy jego poczęciu, inni zaś sądzą, że przy chrzcie. Można pogodzić te opinie w ten sposób: anioł stróż jest przez Boga wyznaczany człowiekowi przy jego

poczęciu, lecz zaczyna się nim opiekować po chrzcie. Jest to po-twierdzane różnymi tekstami z Pisma Świętego i ksiąg liturgicznych. Nie tylko każdy chrześcijanin ma swojego Anioła Stróża. Zgod-nie z Pismem Świętym, są oni dawani nie tylko pojedynczym lu-dziom, lecz całym narodom i Kościołom. U proroka Daniela, który pierwszy nazwał Archanioła Michała „księciem wielkim” narodu żydowskiego, mówi się i o książętach niebiańskich narodu perskie-go i greckiego (Dn. rozdziały 10, 11 i 12). Jeśli te pogańskie narody mogły mieć swoich „książąt” w postaci aniołów stróżów, to z peł-nym przekonaniem możemy zakładać, że i narody chrześcijańskie nie są pozbawione tej łaski. W Objawieniu Jana Teologa wielokrot-nie mówi się o aniołach siedmiu Kościołów (Ap.1:20) i są odwołania do każdego z tych aniołów: „Aniołowi Kościoła w Efezie napisz... Aniołowi Kościoła w Smyrnie napisz..." itd. (Ap.2:1, 2:8). Cerkiew wierzy, że po utracie przez naród żydowski cnoty „narodu wybra-nego”, archanioł Michał został jej aniołem stróżem. Z jakiego stopnia hierarchii niebiańskiej są wybierani aniołowie stróżowie? Najrealniej byłoby założyć, że z najniższego, z prostych aniołów. Jednakże wszystkie siły bezcielesne nazywane są du-chami służebnymi. Wiemy już, że nawet wodzowie zastępów aniel-skich, Michał i Gabriel, byli posyłani w świat do służenia, a Michał teraz ochrania święty Kościół Chrystusowy. Dlatego można z poko-rą założyć, że opieka nad lokalnymi Cerkwiami i poszczególnymi narodami poręczona została przez Boga aniołom, stojącym na wyższych stopniach hierarchii niebiańskiej. „O anioła pokoju, wiernego przewodnika, stróża dusz i ciał naszych, Pana prośmy.”9 – wołamy podczas ektenii błagalnej na nabożeństwach. Jak należy to rozumieć, skoro każdy z nas ma już swojego Anioła Stróża, w skrajnym przypadku od dnia swego chrztu? Nieszczęście nasze polega na tym, że swoimi grzechami i złymi postępkami często daleko odganiamy swojego Anioła Stró-ża. I zmuszeni jesteśmy potem prosić Boga o jego powrót. Błogosławiony Augustyn napisał: „Aniołowie z wielką troską i z nieustającą gorliwością przebywają z nami w każdym czasie i w każdym miejscu, pomagają nam, zastanawiają się nad naszymi potrzebami, służą pośrednictwem między nami i Bogiem, wznosząc do Niego nasze jęki i wzdychania... Towarzyszą nam na wszystkich naszych drogach, z nami wchodzą i wychodzą, uważnie obserwu-jąc czy postępujemy pobożnie i uczciwie pośród rodu złego i z jaką gorliwością chcemy i szukamy Królestwa Niebieskiego.” Podobną myśl wypowiada również św. Bazyli Wielki: „Z każdym z wiernych jest anioł, który jak wychowawca i pasterz, kieruje jego życiem” i na potwierdzenie przytacza słowa autora psalmów: „Albowiem aniołom swoim polecił, aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich.” (Ps.91:11 – Пс.90:11) oraz „Anioł Pański zakłada obóz wokół tych, którzy się go boją i ratuje ich.” (Ps.34:8 – Пс.33:8). Przykłady rzeczywistej pomocy aniołów stróżów znamy nie tylko ze Starego i Nowego Testamentu. Święty Polikarp, biskup ze Smyrny i uczeń apostoła Jana Teo-loga został cudownie ocalony przez swego anioła stróża od śmier-ci. Pewnego razu św. Polikarp nocował ze swoim diakonem w przydrożnym hotelu. O północy anioł stróż dotknął go i powie-dział: „Polikarpie, wstań i wyjdź szybko z tego hotelu, bowiem ule-gnie on zniszczeniu”. Objawienie i ostrzeżenie odbyło się trzykrot-nie. Gdy tylko św. Polikarp wyszedł z hotelu, ten uległ zniszczeniu.

Kiedy św. Cyryl Biełozierski budował monaster, wszyscy sąsia-dujący mieszkańcy dziwili się postępom budowy i uważali Cyryla za wielkiego bogacza. Pewien chciwiec zebrał swoich służących i wyprawił się nocą ograbić monaster. Podchodząc do ogrodzenia złoczyńcy zobaczyli, że wokół monasteru chodzi dużo żołnierzy z obnażonymi szablami. Rozbójnicy czekali do samego rana, żeby żołnierze usnęli, jednak się nie doczekali i wrócili do domu. Drugiej nocy złoczyńcy znowu wrócili bez sukcesu. Gdy przyszedł ranek, chciwiec posłał sługę do monasteru, aby ten dowiedział się, jaki to pułk stacjonuje w monasterze i czy długo tam będzie? Posłaniec wróciwszy doniósł, że ponad tydzień nie było w monasterze ani jednego pielgrzyma, a już tym bardziej wojska. Wtedy chciwiec

9 „Ангела мирна, верна наставника, хранителя душ и телес наших у Господа просим”.

Nasze Prawosławie

Page 8: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

8

zrozumiał, że monaster jest chroniony przez aniołów Bożych i ża-łował swego zamiaru. W Kijowsko-Pieczerskiej Ławrze żyło dwóch mnichów: brat Tit i diakon Ewagriusz. Wiele lat żyli w takiej przyjaźni, że pozostali bracia dziwili się ich jednomyślności. Jednak szatan wpadł na po-mysł zasiania wrogości między nimi. Tak zaciemnił ich gniewem i nienawiścią, że nie mogli bez złości spojrzeć jeden na drugiego. Namowy braci do zgody były próżne. Pewnego razu Tit zachoro-wał. Zaczął gorzko płakać nad swoim grzechem i posłał do nieprzy-jaciela swojego prosić o wybaczenie. Jednak Ewagriusz nie chciał nawet o tym słyszeć. Bracia siłą przyprowadzili go do umierające-go. Tit przy pomocy innych wstał z łoża i padł przed nim na kolana, we łzach błagając o wybaczenie, jednak Ewagriusz wykrzyknął: „Ani w tym, ani w następnym życiu nie chcę się z nim pogodzić”. Powiedziawszy te słowa Ewagriusz wyrwał się z rąk braci i padł na ziemię martwy. W tym czasie Tit wstał z łoża zupełnie zdrowy i powiedział: „W czasie mojej choroby widziałem aniołów, którzy odstąpili ode mnie i płakali i nieczystych duchów cieszących się z mojej zguby. Kiedy Ewagriusz ponownie zaczął mnie przeklinać, zobaczyłem jak jeden groźny anioł poraził go płomienną kopią i nieszczęśnik padł martwy; tenże anioł podał mi rękę i podniósł mnie z łoża boleści”. Z życia św. Serafina Sarowskiego wiadomo, że w wieku 6-7 lat spadł z wierzchu budującej się dzwonnicy soboru Kazańskiego w Kursku, tj. z wysokości 4 lub 5 piętra współczesnego domu i pozostał zupełnie zdrów i cały. Sam święty świadczył, że ochronił go anioł stróż. Również piszący te słowa doświadczył opieki swego Anioła Stróża. Otóż pewnego razu, wracając z żoną i dziećmi z Warszawy w deszczowy, grudniowy wieczór, zauważyłem drogowskaz do stacji paliw oddalonej o kilkaset metrów od drogi. I chociaż nie paliła się jeszcze lampka sygnalizująca konieczność uzupełnienia paliwa, a po drodze do Białegostoku było wiele stacji leżących tuż przy drodze, postanowiłem pojechać do tej pobliskiej miejscowości i zatankować. Gdy po kilkunastu minutach wróciłem na drogę, zauważyłem straż pożarną i karetki pogotowia jadące na sygnale. Otóż w tym czasie doszło do czołowego zderzenia kilku samocho-dów. Kilka lub kilkanaście innych aut chcących uniknąć zderzenia znalazło się w głębokich rowach i na pobliskich polach. Gdyby nie tankowanie, byłbym zapewne jednym z uczestników tego karambolu. Musimy pokochać naszego anioła stróża. Przecież on nie tylko w ciągu całego naszego ziemskiego życia chroni i broni nas, cieszy się z naszych duchowych sukcesów, martwi się naszymi upadkami. Przyjmuje on również naszą duszę zaraz po śmierci, chroni ją przed demonami, przeprowadza przez straszne komory celne (mytarstwa). On będzie reprezentować nas na Sądzie Ostatecz-nym. Modlitwa do anioła stróża Święty Teofan Pustelnik (Феофан Затворник) naucza: „Należy pamiętać, że mamy anioła stróża i należy zwracać się do niego myślą i sercem – zarówno w codziennym biegu naszego życia, jak i wtedy gdy cokolwiek je zakłóca. Jeśli tak nie postępujemy, to anioł nie ma możliwości, aby nas pouczyć. Gdy ktoś idzie w stronę ba-gna lub przepaści, zatknąwszy uszy i zasłoniwszy oczy, jak mu pomożesz?” Anioł stróż – to najbliższy i najwierniejszy przyjaciel. Kto zwra-ca się w myślach do swego anioła stróża i radzi się go, ten z do-świadczenia wie, jak często przychodzi do głowy myśl dobra i ja-sna, jak skutecznie rozwiązuje się wynikłe nieporozumienie. To jest właśnie odpowiedź anioła stróża. Dobrze jest serdecznie modlić się do swojego anioła stróża w czasie cierpienia, rozstroju duchowego i nawet przedsięwzięć biznesowych. Przecież to nasz anioł „poko-jowy” i on pomoże przywrócić pokój naszej skołatanej duszy. Jeżeli nauczymy się ciągle czuć obok siebie obecność naszego niebiań-skiego przyjaciela, to i grzeszyć nie będzie nam łatwo.

Obraz Anioła Stróża wg niemieckiego malarza, XIX w.

Ангеле Божий, хранителю мой святый, на соблюдение мне от Бога с небес данный! Прилежно молю тя: ты мя днесь просвети, и от всякаго зла сохрани, ко всякому деянию настави, и на путь спасения направи. Аминь.

Aniele Boży, stróżu mój święty, dla ochrony mi przez Boga z niebios dany, usilnie błagam cię: ty mnie dziś oświeć i od wszelkiego zła zachowaj, ku dobremu działaniu nakłoń, i na drogę zbawienia skieruj. Amen.

Aleksy Kordiukiewicz, Białystok, grudzień 2012.

Literatura: Дионисий Ареопагит, О небесной иерархии

Hilarion Ałfiejew, Misterium wiary, Warszawa 2009

Епископ Александр (Милеант), Aнгелы благовестники воли Божией; http://www.wco.ru/biblio/books/list014/Main.htm

Степан Бушнель, Ложные Ангелы; http://www.wco.ru/biblio/books/list014/Main.htm

Инок Всеволод, Небесные силы и наша современная жизнь;

http://www.holy-transfiguration.org/ru/library_ru/ang_heavhost_ru.html

Святитель Феофан Затворник, Ангел-хранитель; http://www.holy-transfiguration.org/ru/library_ru/ang_guardian_ru.html

Архиепископ Серафим Чикагский, Умные небесные силы; http://www.holy-transfiguration.org/ru/library_ru/ang_powers_ru.html

Святитель Игнатий Брянчанинов, СЛОВО ОБ АНГЕЛАХ; http://www.wco.ru/biblio/books/angeles/H0-T.htm

Aleksander Naumow, Aniołowie w prawosławiu; w: H. Oleschko, Księga o anio-łach, Kraków 2002.

Nasze Prawosławie

Page 9: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

9

Podziękowanie naszym darczyńcom

Zarząd Główny Stowarzyszenia pragnie wyrazić wdzięczność wszystkim darczyńcom, którzy w rozliczeniach podatkowych za 2011 r. zadeklarowali 1 % podatku dochodowego na rzecz naszego Bractwa. Dzięki Państwa dobrej woli krajowe Urzędy Skarbowe przekazały w bieżącym roku na konto bankowe naszego Bractwa wpłaty w wysokości 77 470,68 zł.

Dzięki tej wydatnej pomocy materialnej Stowarzyszenie mogło zrealizować wiele nowych przedsięwzięć w zakresie oświaty, edu-kacji i kultury prawosławnej, a także zadań dotyczących utrzymania kultury materialnej prawosławnych monasterów i parafii.

Poniżej prezentujemy otrzymaną z Urzędu Skarbowego w Bia-łymstoku listę darczyńców, którzy wyrazili zgodę na ujawnienie swoich nazwisk. Tym wszystkim, a także wielu bezimiennym dar-czyńcom gorąco dziękujemy za wsparcie naszego Bractwa.

Lista darczyńców 1% od podatku za 2011 rok

Augustów: Bożena Diemjaniuk Bacze Suche: Mirosław Wardecki Bagniuki: Marek Bagniuk Biała Podlaska: Anna Ciołek, Konstanty i Julia Kiryluk, Jerzy i Krystyna Ciołek, Jan Wybacz, Piotr Maksymiuk, Władysław i Walentyna Szołucha, Maria Maksy-miuk Białowieża: Anna i Jan Buszko Białystok: Eugeniusz i Agata Kuźma, Luba Borowik, Michał i Danuta Mojsak, Renata Bosińska, Aleksander i Kira Lewczuk, Jan Nieścier, Włodzimierz i Elżbieta Bura, Marzanna Kossakowska, Jan i Eugenia Kalisz, Alina i Eugeniusz Kulikow-scy, Adam i Elżbieta Borowik, Wiera Pawluczuk, Michał Leszczuk, Tamara Ostrowska, Monika Łapińska, Wiktoria Surowiec, Marek Czajkowski, Dorota i Adam Jurczuk, Jan i Alesia Szatyłowicz, Anna Sawczuk, Dymitr i Irena Kaczko, Anatol Bacharewicz, Andrzej Maksymczuk, Alina Tomaszuk, Jan i Grażyna Fili-powicz, Piotr Mularczyk, Zdzisław i Walentyna Wilczyńscy, Marek i Dorota Grygo-ruk, Grzegorz Kotuszewski, Raisa i Józef Dziadziuluk, Jan Kasacki, Łukasz Kot, Alicja Podolec, Eugeniusz Kuryłowicz, Mirosław Gulewicz, Krystian Topór, Mikołaj i Zinaida Kulaga, Tomasz Kot, Leon i Luba Tomaszewscy, Irena i Włodzimierz Sakowicz, Walenty Oniszczuk, Mikołaj Skrocki, Justyna Krawczuk, Raisa Bójko, Mikołaj Grynkiewicz, Walentyna Machometa, Anna Mazuruk, Nina Kateszczenko, Mateusz Wasiluk, Justyna Nesteruk, Maciej Timoszuk, Piotr Nikołajewicz, Stani-sława Betto, Mikołaj Wasiluk, Eugenia Filipik, Urszula Chomańska, Ireneusz i Monika Fiedoruk, Wiktor i Taisa Jakubowscy, Jan Kochanowicz, Katarzyna i Roman Aleksiuk, Paweł Charkiewicz, Zofia Niczyporuk, Joanna i Krzysztof Jurczuk, Leon i Helena Aleksiejuk, Ewa Szpilko, Eugenia Pietryszyk, Jerzy i Irena Górscy, Mikołaj Mironowicz, Jan Fiedorczuk, Irena Kardasz, Luba Prokopczyk, Barbara Biszczuk, Wiesław Leszczuk, Adam Buraczewski, Mikołaj i Helena Male-sza, Witold i Nadzieja Buraczewscy, Eugeniusz Szulimowski, Anna Makarewicz, Irena Zdasiuk, Jarosław i Aneta Szymańscy, Marek Niczyporuk i Agnieszka Mi-kucka-Niczyporuk, Jerzy i Agnieszka Pietruczuk, Zinaida i Stefan Krot, Angelina Oniszczuk, Bożena Antonowicz, Irena Daliga, Jan Zacharczuk, Irena Samojlik, Edyta Pawluczuk, Walentyna i Włodzimierz Wieremczuk, Sławomir Kapelko, Anatoli i Maria Kulikowscy, Eugeniusz Łukaszuk, Mikołaj Wasiluk, Satindar i Raisa hangar, Irena Szulimowska, Jerzy Makarewicz, Teodor i Olga Skiepko, Kamil Szkiłądź, Olga Winołowicz, Mikołaj i Maria Bartoszuk, Anna i Andrzej Nos, Dariusz i Elżbieta Janucik, Maria i Konstanty Kondrusik, Mikołaj i Walentyna Fiedorczuk, Stanisław i Jolanta Augustowscy, Jerzy i Nadzieja Godończuk, Olga Goworko, Eugeniusz i Halina Grygorowicz, Włodzimierz i Barbara Gulewicz, Danuta Górni-kiewicz, Halina Leszczyńska, Wiera Greczan, Jerzy Roszczenko, Józef Maliszew-ski, Józef Danieluk, Arkadiusz Ptaszyński, Grzegorz i Aleksandra Filipczuk, Alek-sander Ancypiuk, Nadzieja i Stefan Stepaniuk, Nadzieja Kononiuk, Julita Majew-ska, Zuzanna Chomańska, Piotr Ciwoniuk, Irena i Mirosław Ciwoniuk, Małgorzata Kot, Krystyna i Mirosław Jakuc, Mieczysław Gawryluk, Aleksander i Anna Sosna, Sławomir i Halina Nazaruk, Zinaida i Mikołaj Ignaciuk, Ewa Sacharczuk, Aleksan-der Biszczuk, Andrzej Nimierowicz, Krystyna Oniszczuk, Eugeniusz i Jolanta Żak, Aleksander i Olga Sacharczuk, Nadzieja i Borys Martyniuk, Irena Wasiluk, Bazyli

Kiendyś i Nona Dąbrowska-Kiendyś, Irena Siemieniuk, Walentyna Kononiuk, Piotr Chomiuk, Julianna Jonik, Helena i Aleksander Ignaciuk, Nina Polech, Maria i Aleksander Chaleccy, Irena i Grzegorz Treszczotko, Irena Taran-Willi, Zinaida i Włodzimierz Prokopczuk, Jan i Alina Smyk, Andrzej Kaczan, Tomasz i Anna Kalinowscy, Witalis i Olga Owłasiuk, Anna Gryniewicka, Maria Daliga, Barbara i Wojciech Perek, Irena i Jarosław Werdoni, Halina Krupicka, Jarosław i Barbara Uścinowicz, Wiktor Polech, Joanna Czaczkowska, Olga Witkowska, Leon i Kry-styna Misiejuk, Walenty i Krystyna Oniszczuk, Elżbieta i Mirosław Broniewicz, Aleksander i Lidia Sołowianowicz, Anna Charkiewicz, Tomasz Teleszewski, Bogdan i Joanna Misiejuk, Walenty i Nika Wysoccy, Andrzej i Nadzieja Łapko, Jan i Nina Żubryccy, Eugeniusz Sołowianowicz, Joanna Kuzyka, Maria Podolec, Walentyna Dziakowska, Aleksy Mularczyk, Adam i Anna Musiuk, Andrzej i Alina Szkiłądź, Michał Timoszuk, Agnieszka Tyszkiewicz, Konstanty Masalski, Joanna Sołowianowicz, Zofia Maksymczuk, Anna Olejnicka, Anna Rusiłowicz, Piotr Mi-chalczuk, Halina i Sławomir Skowrońscy, Walentyna i Jerzy Strapczuk, Mirosław Sidorczuk, Julian i Halina Aleksiejczuk, Paulina Szpilko, Marek Uścinowicz, Lidia i Mikołaj Klimiuk, Tamara Uścinowicz Bielsk Podlaski: Bazyl i Anatola Nazaruk, Siarhei Zinouchyk, Łukasz Sachar-czuk, Raisa Koleda, Tomasz Moroz i Anna Sikorska-Moroz, Anna i Bazyli Roman-czuk, Włodzimierz i Zinaida Zinkiewicz, Maria Niczyporuk, Anatol i Irena Tarasiuk, Włodzimierz i Lidia Lewczuk, Walentyna i Roman Wołosik, Lidia Mantur, Mikołaj Orda, Jan Maksimiuk, Jarosław Repnik, Walentyna Benediuk, Joanna Biszczuk, Marcin Kuźma, Helena Pugacewicz, Jerzy i Elżbieta Sosna, Zinaida Jaroszewicz, Józef i Maria Śliwko, Mariana Vasko, Jan Kiryziuk, Krystyna Juziuczuk, Igor Łukaszuk, Anatol i Zofia Filipiuk, Maria Jakimiuk, Zoja Dmitruk, Piotr Zabrocki, Jerzy Maleszewski, Aleksander Łaszczuk, Julita Maksimiuk, Luba i Mikołaj Gawry-luk, Marcin Owłasiuk, Krzysztof Kindziuk, Walentyna Juszkiewicz, Ludmiła Gór-ska, Karolina Chmur, Ałła Sosna-Pawluczuk, Mikołaj i Halina Ostapczuk, Sławomir i Antonina Holczenko, Jan Wasiluk, Walentyna Gierasimiuk, Grzegorz i Lilia Dmitruk, Irena Charytonowicz, Halina i Teodor Nikołajuk, Jan i Maria Kaczan, Eugeniusz Pietruczuk, Maria Minorko, Lila Syczewska, Stefan i Eugenia Krupiccy, Mirosława Gałaszewicz, Jan i Halina Lenartowicz, Anna Momotko, Wiera i Mikołaj Busłowicz, Stefan i Eugenia Czarkowscy, Wiera i Teodor Czarkowscy, Tamara i Jan Leoniuk, Walentyna Tomczuk, Milena Czarkowska, Helena Szachowicz, Jerzy i Alina Korpacz, Irena i Mikołaj Sacharczuk, Piotr Wasiluk, Jerzy Bogace-wicz, Wiktor i Lidia Bondaruk, Michał Starczewski, Anna Kalina, Jan Leoniuk, Luba Grygoruk, Jan i Halina Sacharczuk, Walentyna i Józef Zinkiewicz, Eugenia Puczko, Walentyna Szachowicz, Jarosław Ciełuszecki, Jan i Irena Romanczuk, Danuta Zinowczyk, Irena i Sławomir Krasowscy, Olga Grygoruk, Anatoli Grygoruk, Irena Repnik, Andrzej i Ryta Ciesielscy, Bobry: Rafał Iwaniuk-Sawczuk Bolszewo: Jerzy i Elżbieta Jakoniuk Boratyniec Lacki: Katarzyna Sutyniec Chrabostówka: Andrzej Hajduk Czeremcha: Jan Kaliszewicz Częstochowa: Lubow Krawczunowska, Łukasz Grabny, Józef i Teresa Grabni, Mirosław i Maria Drabiuk, Justyna Grabna Dębe Wielkie: Emilia Piotrowicz Dydule: Piotr i Justyna Gołub Ełk: Lidia Korneluk, Maria Brzostowska, Anastazja Korcz, Nina Krawczyk, Nata-liya i Yuriy Rubakha, Halina i Jan Malesiak, Anna i Władysław Górscy, Zinaida i Eugeniusz Rouba, Anatol i Klara Łapo, Łukasz Ławreszuk, Stefanida Malec, Anna Kruk-Zdancewicz, Maria Ankianiec, Włodzimierz Krawczyk, Waldemar Zduniak, Paweł Syryca, Fasty: Beata Malinowska, Gdańsk: Marek Wybieralski i Mirosława Dubaniewicz-Wybieralska, Stefan Jopyk, Konstanty Czerwiński, Anna Dubaniewicz, Mirosław Czop, Gdynia: Anna Ryniak, Alina i Eugeniusz Kalinowscy, Gliwice: Hanna Krajewska,

Z życia Bractwa

Page 10: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

10

Gołdap: Nina Sac Gorlice: Bp. Paisjusz (Piotr Martyniuk), Piotr i Janina Dyczko Grabówka: Aleksy i Monika Kordiukiewicz, Małgorzata Kuptel, Maria Łukaszuk Grodzisk: Joanna Wysocka Gródek: Anna i Roman Kondratowicz Hajnówka: Jan i Walentyna Kuptel, Piotr i Anna Kalinowscy, Zenaida i Bazyl Bakun, Adam i Katarzyna Czurak, Maria Połowianiuk, Ludwika Lickiewicz, Irena i Mikołaj Zin, Olga Dubko, Dariusz Szelest, Sławomir i Helena Iwaniuk, Andrzej Masalski, Krystyna Jakoniuk, Eugeniusz i Maria Turowscy, Lilla Busłowska, Anna Charkiewicz, Nadzieja i Bazyl Andrejuk, Maria i Eugeniusz Juźwiuk, Joanna Chodakowska, Walentyna Szwarc, Alina Rusinowicz, Michał i Alicja Dmitruk, Jan i Walentyna Andrejuk, Sergiusz Berezowiec, Halina i Sławomir Romaniuk, Woj-ciech Lajter, Eugeniusz i Wiera Pietruczuk, Mirosław Szwed, Nela Szczuka, Wiera i Mikołaj Owłasiuk, Agnieszka Łapińska, Grzegorz Nazaruk, Leon i Maria Dolińscy, Irena i Jerzy Szparło, Jan i Luba Nowik, Anna Omeljaniuk, Adam Zin, Anatoli Kot, Marzena Gonta, Walentyna Drobot, Irena Siegień, Serafima Paszkowska, Helena Siemiacka-Bołtromiuk i Bazyl Bołtromiuk, Anatol i Anna Pietruczuk, Julita Dubko, Arkadiusz Szelest, Ewa Sadowska, Irena Łapińska, Krzysztof i Alicja Lewczuk, Olga Szwed, Nina i Eugeniusz Prystupiuk, Alicja Lickiewicz, Anna Starosielnik, Anatol i Olga Leoniuk, Irena i Jan Kierdelewicz, Maria Charkiewicz, Ewa Jabłoń-ska, Jakub i Walentyna Kośko, Sławomir Szelest, Maria i Jerzy Kędyś Halickie: Piotr Jakubiuk Homoty: Elżbieta Wardecka Kleosin: Mirosław i Emilia Kryszczuk, Jan Szeszko, Sławomir i Anna Iwaniuk, Andrzej i Jolanta Łukaszewicz, Artur Szeszko Knorozy: Maria Iwaniuk, Kojły: Maria Kalinowska Kraków: Jarosław i Joanna Hanek Kraszewo: Maria Masajło Krynica-Zdrój: Jarosław Grycz Legionowo: Arkadiusz i Anna Zacharscy Lipiny: Anna Hempel-Łapińska i Mikołaj Łapiński Lublin: Apolinary i Anna Ginszt, Mirosław Czapkowicz, Władysław i Danuta Czap-kowicz, Alina Małmyszko-Czapkowicz Łęczna: Grzegorz i Marianna Pelica Łosice: Stanisław Lubka Małynka: Piotr i Alla Aleksiejczuk Michałowo: Iwona i Jarosław Anchim, Igor Nasuta Narewka: Walentyna Olesińska Nowa Łuplanka: Wiaczesław i Halina Puczyńscy Nowe Trzciano: Eugeniusz Chwiedosiuk Nowodworce: Renata Lewczuk-Kuzyka i Miron Kuzyka Nowosady: Mirosław Bołtromiuk Nurzec-Stacja: Eugeniusz i Irena Chursowicz Ochrymy: Teodor i Wiera Nieścieruk Oksiutycze: Lidia Zieniuk

Olmonty: Andrzej i Katarzyna Plewa

Opole: Joanna Jamiołkowska

Orzechowicze: Halina i Anatol Jakimiuk

Osowicze: Jerzy i Anna Dudzicz

Piaseczno: Yuriy Ksenyuk i Tetyana Dombrovska

Radom: Tomasz Rubczewski

Rajec Szlachecki: Jerzy i Mirosława Tkaczuk

Regielnica: Katarzyna Leszkiewicz, Alicja Leszkiewicz, Bogdan i Mirosława Lis

Rybaki: Mikołaj Chlabicz

Saki: Emilia Jankowska-Ciełuszecka

Sandomierz: Piotr Sławiński Siemiatycze: Mikołaj i Halina Szpańscy, Walentyna Sadowska, Antoni i Raisa Bonda, Gackiewicz, Eugenia Kruk, Stefan Oniskiewicz, Maria Łopaciuk, Danuta i Aleksander Mantur, Władysław i Maria Piekarzewscy, Bogusław Sadowski, Elżbieta Szpańska, Mirosław Szpański, Irena i Piotr Dmitruk, Eliasz i Anna Karol-czuk, Czesława i Mikołaj Andrzejuk, Jan i Maria Gumieniak, Katarzyna Białomyzy, Daniel Maciuk, Walentyna Bisz, Anna i Antoni Szeryńscy, Nina Dąbrowska, Wa-lentyna Androsiuk, Maria i Mikołaj Proszczuk, Mirosława Kruglicz, Władysław Leoniuk, Sylwester Dmitruk, Wiesław i Mirosława Szymonowicz, Anna Fleks, Maria Gorczkowska, Jerzy i Lilla Maciuk, Walentyna Łuczko, Wiesław i Irena Gackiewicz, Antoni i Danuta Konstanciuk, Michał i Grażyna Pura, Andrzej i Barba-ra Piotrowscy, Monika Szymonowicz Słupsk: Siarhei Kaptsiuh

Sokółka: Wiktor i Zofia Kaczan, Jerzy Czurak, Raisa Piotrowska, Ewa Kaczan

Stare Berezowo: Marek i Alina Treszczotko

Studzianki: Janusz Rapicki, Dariusz i Anna Gryko

Supraśl: Aleksander Makal, Jarosław i Walentyna Makal

Szczecin: Mirosław Kazberuk

Świsłoczany: Aleksandra Naliwajko

Trześcianka: Michał Grygoruk Warszawa: Krzysztof i Iwona Maksymiuk, Elżbieta Sawicka, Mirosława Florczak, Natalia Goriełow, Doroteusz Sawicki, Konstantyn Lytvynov i Iryna Lytvynova, Andriej Goriełow, Marian i Krystyna Bendza, Jan Chlebowicz, Elżbieta i Andrzej Pawlak, Józef Gierasimiuk i Regina Orłow-Gierasimiuk, Piotr Kordaś, Monika Szydłowska-Jakimiuk i Artur Jakimiuk, Dariusz Duszyński, Beata Ochotnicka, Ryszard i Maria Rybałtowscy, Wiaczesław Owerczuk, Józef Gierasimiuk, Artur Jezierski, Katarzyna Szwec, Ludmiła Owerczuk, Barbara Iwaniuk, Marek Zyc-Zyc-kowski, Halina i Mikołaj Pachwicewicz, Joanna Zagalska, Andrzej Dowbysz, Adam i Olga Florczak, Dmytro i Kamilla Lumelscy, Anna Rabecka, Ewelina Śliwka-Zapaśnik, Antonina Bożek, Aleksander Witkowski Wasilków: Artur i Anna Błaszczuk, Julian i Franciszka Cimoch

Woskrzenice Małe: Agnieszka Siluk

Wólka Nadbużna: Roman i Wiera Żabiuk

Wólka Przedmieście: Piotr i Gabriela Radziszewscy

Zabłotczyzna: Eugeniusz i Lilia Wołkowyccy

Zagruszany: Irena Fiedorczuk

Zaścianki: Jerzy i Walentyna Półjanowicz, Jerzy i Halina Matwiejczuk, Nina i Wło-dzimierz Teleszewscy, Małgorzata Pawluczuk

Żerczyce: Krzysztof Wolski, Łukasz Wolski

Z życia Bractwa

Page 11: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

11

Wizyta gości z Kaliningradu

W dniach 2-5 listopada 2012 r., na zaproszenie Zarządu Głównego Stowarzyszenia Bractwo Prawosławne św. św. Cyryla i Metodego, przybyła z Federacji Rosyjskiej do Polski 14-osobowa grupa pra-cowników reprezentujących szkolnictwo i oświatę z Obwodu Kali-ningradzkiego. W składzie delegacji byli pracownicy obwodowego Ministerstwa Oświaty oraz dyrektorzy szkół Kaliningradu i okolicz-nych miast, pod opieką ojca Sergija Korotkich, proboszcza Soboru w Kaliningradzie i jednocześnie dyrektora prawosławnego gimna-zjum.

Celem wizyty było zapoznanie Gości z działalnością naszego Stowarzyszenia na polu organizacji szkolnictwa prawosławnego w Polsce. Gości interesowała, przede wszystkim, struktura i zakres funkcjonowania Bractwa, zasady finansowania szkolnictwa niepu-blicznego w Polsce, nasze doświadczenia w zakresie organizacji naszej Brackiej Szkoły św. św. Cyryla i Metodego w Białymstoku i przedszkola św. Młodzieńca Gabriela w Bielsku Podlaskim. W czasie swego krótkiego pobytu na Podlasiu Goście odbyli kilka spotkań roboczych, znaleźli też czas na modlitwy w podlaskich cerkwiach i monasterach.

Pierwsze robocze spotkanie Gości z Zarządem Głównym Brac-twa, białostockim Kołem Terenowym i przedstawicielami środowi-ska prawosławnego zajmującymi się nauczaniem religii prawo-sławnej w Polsce, miało miejsce 2 listopada w białostockim Cen-trum Kultury Prawosławnej. Zebrani dzielili się doświadczeniami w zakresie funkcjonowania istniejącej od 2007 roku, pierwszej w Polsce prawosławnej szkoły podstawowej w Białymstoku i działa-jącego od 2008 roku prawosławnego gimnazjum przy Soborze w Kali-ningradzie (szkoła ta obejmuje nauczanie podstawowe w klasach 1-9, obecnie uczęszcza do niej ponad 200 uczniów). Żywo omówio-no też problematykę nauczania religii prawosławnej, która w szko-łach publicznych w Rosji ograniczona jest do przedmiotu etyka i kultura, z elementami podstaw religii. Jak podkreślił o. Sergiusz, wyjściem z tej sytuacji w Rosji są działające przy wielu parafiach szkoły niedzielne (ros. woskresnyje szkoły) i niepubliczne prawo-sławne szkoły podstawowe (w Rosji jest już ich ponad 200). Po za-kończeniu spotkania doszło do podpisania umowy o szeroko zakro-jonej współpracy pomiędzy Zarządem Głównym Bractwa i Centrum Rozwoju Kształcenia w Kaliningradzie. Podpis ze strony polskiej złożył przewodniczący ZG Bractwa, prof. Andrzej Łapko, a ze stro-ny rosyjskiej – dyrektor Centrum, pani Swietłana Afanasjewa.

3 listopada Goście z Kaliningradu udali się do Centrum Kultury Prawosławnej w Bielsku Podlaskim, gdzie ma siedzibę, prowadzo-ne przez Bractwo Niepubliczne Przedszkole świętego Młodzieńca Gabriela.

Rolę gospodarzy sprawowali przewodniczący bielskiego Koła Terenowego Bractwa CiM Jerzy Maleszewski i dyrektor przedszko-la Walentyna Mielnik Nikołajuk.

Spotkanie z Władyką Grzegorzem i Namiestnikiem Monasteru

Goście z zadowoleniem wysłuchali koncertu przygotowanego przez wychowanków przedszkola, z zaciekawieniem obejrzeli pomiesz-czenia i wyposażenie tej pierwszej w kraju prawosławnej placówki przedszkolnej. Przy herbatce zapoznano się z organizacją przed-szkola i rozmawiano o możliwości nawiązania bezpośredniej współ-pracy naszej placówki z jednym z przedszkoli na terenie obwodu kaliningradzkiego. Po zakończeniu wizyty w przedszkolu Goście udali się na zwiedzanie bielskich cerkwi, a w drodze powrotnej do Białegostoku – zajechali na posiłek do żeńskiego monasteru w Zwierkach k. Białegostoku.

Spotkanie z Zarządem Głównym w Centrum Kultury Prawosławnej

W niedzielę 4 listopada Goście wzięli udział w Boskiej Liturgii

w monasterze w Supraślu. Po liturgii, podczas agapy miało miejsce spotkanie z JE biskupem Grzegorzem i archimandrytą monasteru o. Andrzejem. Goście z wielką uwagą wysłuchali słów Władyki Grzegorza dotyczących wychowania dzieci i młodzieży w prawo-sławiu, a także wysłuchali informacji o. Andrzeja na temat organi-zacji prawosławnego szkolnictwa w Grecji.

Głównym punktem ostatniego dnia pobytu grupy Gości z Kali-ningradu była wizyta w białostockiej Szkole Prawosławnej św. św. Cyryla i Metodego, która miała miejsce 5 listopada 2012r. Goście zwiedzili pomieszczenia szkoły, asystowali grupowo na zajęciach lekcyjnych, wysłuchali wierszy i piosenek przedstawionych w róż-nych językach przez uczniów klasy I. Interesowali się programami nauczania przedmiotów obowiązkowych oraz zajęć dodatkowych, w tym nauczaniem religii prawosławnej. Podczas spotkania z dy-rekcją i przewodniczącym Rady Rodziców szkoły CIM padła propo-zycja podpisania umowy o współpracy naszej Szkoły z Prawosław-ną Szkołą w Kaliningradzie, która została przyjęta z zadowoleniem przez obie strony. Ustalono, ze szczegóły takiej umowy zostaną uzgodnione podczas rewizyty strony polskiej w Kaliningradzie.

Goście z Kaliningradu w Bielskiej Cerkwi

Z życia Bractwa – Zarząd Główny

Page 12: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

12

Spotkania w Kole Terenowym w Ełku

24 października 2012 r., z udziałem ojca duchowego Bractwa, o. Łukasza Ławreszuka, miało miejsce spotkanie powakacyjne Koła Terenowego Bractwa w Ełku. W spotkaniu, które prowadziła przewodnicząca, Halina Malesiak, uczestniczyło 12 osób.

Na początku spotkania wyświetlono film „Święta Góra Grabar-ka”, omówiono też sprawy bieżące oraz podsumowano dotychcza-sową działalność Koła. Na ręce ojca Łukasza przekazano ikonę patronów Koła św. św. Cyryla i Metodego, otrzymaną od przewod-niczącego Zarządu Głównego Bractwa. Ikona będzie znajdować w nowo wykończonej sali spotkań Koła, w nowym budynku plebanii.

Ustalono stały harmonogram spotkań – ostatni piątek każdego miesiąca. W planach spotkań są filmy, dyskusje oraz referaty.

Przewodnicząca Koła Halina Malesiak

Zagowiny w kole terenowym Bractwa w Gdańsku

11 listopada 2012 r. Koło Terenowe w Gdańsku zorganizowało

w parafialnej świetlicy zagowiny. Wiadomo – pyszne smakołyki, gorące i zimne dania i nie tylko – ale przecież nie to nas ucieszyło. Do naszej brackiej społeczności dołączyło wielu nowych parafian – było więc gwarno po polsku, kaszubsku, ukraińsku, po rosyjsku też było, no i gości z podlaskiego nie zabrakło. Nie dotarli tylko nasi Serbowie, Rumuni i Grecy.

Zagowiny rozpoczęły się modlitwą duchowego ojca Bractwa, proboszcza naszej parafii św. Mikołaja, o. Doroteusza Jóźwika. Najstarszej uczestniczce zabawy, która obchodziła następnego dnia 79 urodziny zaśpiewaliśmy mnogaja lieta.

Z okazji zbliżającej się pielgrzymki organizowanej przez Brac-two, odbyła się również projekcja filmu pana Jerzego Kaliny o Św. Górze Grabarce – i tu wiele wzruszeń – wspomnienia ze wspólnie przeżytej młodości z osobami, które wybrały życie monastyczne. Rozmów wiele i przemyśleń wiele… wiele też niepowtarzalnych, zagmatwanych życiorysów, a przecież czuło się wielką wspólnotę. Jest nią nasza wiara prawosławna – to nasza radość i nadzieja!

W zagowinach uczestniczyło 41 osób w tym 8 dzieci. Chwała Tobie Boże!

Pielgrzymka z Gdańska na św. Górę Grabarkę

Z ramienia Koła Terenowego w Gdańsku Bractwa Prawosław-nego św. św. Cyryla i Metodego w dniach 17/18 listopada odbyła się, druga z kolei, pielgrzymka, tym razem na Świętą Górę Grabar-kę. W pielgrzymce uczestniczył proboszcz Katedry św. Mikołaja Cudotwórcy w Gdańsku, ojciec duchowy bractwa – Doroteusz Jóźwik, członkowie bractwa oraz parafianie.

Pielgrzymka rozpoczęła się o godz. 7.00 wspólną modlitwą w intencji nas – pielgrzymów, którą odśpiewał i wsparł słowem otuchy o. Doroteusz. W czasie podróży przewodniczący Koła Ser-giusz Wieliczko zapoznał nas z historią powstania cerkwi Przemie-nienia Pańskiego, monasteru św. św. Marii i Marty, zapoznał nas również z życiem kolejnych przełożonych monasteru a zwłaszcza igumeni Barbary.

Późnym popołudniem podjechaliśmy pod monaster. Wielu z nas po raz pierwszy ujrzało cerkiew Przemienienia Pańskiego, tak dobrze znaną nam ze zdjęć. Jakże radośnie było ujrzeć ją stojącą wśród krzyży, otoczoną miłością ludzkich strapień, łez i bólu, otoczoną też serdeczną ufnością, iż modlitwy pozostawione tu zostaną wysłu-chane, a pokora i skrucha przyniesie upragnione ukojenie.

O 9.00 w niedzielę zebraliśmy się w cerkwi, by uczestniczyć w czytaniu akatystu do św. Tichona Patriarchy Moskiewskiego, a o godz. 10.00 braliśmy udział w Boskiej Liturgii przystępując do spowiedzi i Eucharystii. Wysłuchaliśmy uważnie pouczającego słowa. Po zakończeniu Liturgii nasz ojciec duchowy, o. Doroteusz wyświęcił krzyże, które przywieźliśmy ze sobą – pozostaną one na Świętej Górze Grabarce.

Grupa pielgrzymów z Gdańska na św. Górze Grabarce

Już o godzinie 17.00 stanęliśmy w refektarzowej cerkwi Zaś-

nięcia Bogurodzicy na całonocnym czuwaniu. To przepiękny czas na modlitwę – cisza i spokój otaczały nas i tylko słowa modlitewne napełniały nasze serca. Po monasterskiej wieczerzy, przygotowu-jąc się do spowiedzi i wspólnej Eucharystii, w spokoju udaliśmy się na spoczynek.

Następnie udaliśmy się na posiłek, który zwyczajem monaster-skim spożyliśmy wraz z mniszkami, słuchając żywotów świętych. Po obiedzie, żegnając się z monasterem, skierowaliśmy się w stronę Drohiczyna, do parafii św. Mikołaja. Po drohiczyńskiej cerkwi opro-wadził nas proboszcz tejże parafii, opowiadając tragiczną historię prawosławia na tych ziemiach. Pokłoniliśmy się pięknej ikonie zna-nej z cudów uzdrowienia – Drohiczyńskiej Ikonie Bogurodzicy, chyba niesłusznie zapomnianej…

Następnie udaliśmy się do Warszawy, by na cmentarzu prawo-sławnym na Woli odwiedzić mogiłę naszego gdańskiego probosz-cza, mitrata Aleksandra Tomkowida. Wielu z nas wspomina go z miłością, wielu z nas ochrzcił, dla wielu z nas pamięć o nim naka-zuje być niezłomnymi w wierze, dlatego też, stojąc nad mogiłą i widząc herb Gdańska wyryty na płycie nagrobnej, poczuliśmy się bardzo zjednoczeni jako parafianie gdańskiej parafii. To mogiła, która nie dzieli, to mogiła, która łączy…

Po odśpiewaniu panichidy przez o. Doroteusza i wysłuchaniu pokrzepiającego słowa, udaliśmy do cerkwi św. Jana Klimaka oraz do dolnej cerkwi Proroka Eliasza i Bł. Hieronima. Tam wysłuchali-śmy historii powstania cerkwi oraz komentarza, jak funkcjonuje parafia w dzisiejszych czasach.

Gdy nadszedł czas powrotu i czas przemyśleń to jedno wydaje się prawdziwe – wiara prawosławna nie dzieli ludzi – to człowiek bez wiary odchodzi od drugiego człowieka. Postaramy się zacho-wać to bogactwo duchowe, którym nasyciliśmy swoje serca, by dalej wzrastać duchowo, jak uczy nas o. Doroteusz, za co wielce mu dziękujemy, za duchową opiekę nad Bractwem.

Przewodniczący Koła Gdańskiego Sergiusz Wieliczko

Z życia Bractwa – Koła Terenowe

Page 13: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

13

W hajnowskim kole terenowym dzieciom „o samowarach i matrioszkach”

Od października 2012 r., w pomieszczeniu Koła Terenowego Bractwa w Hajnówce, mieszczącym się przy Soborze św. Trójcy, organizowane są zajęcia języka rosyjskiego dla dzieci szkolnych. Po latach dystansowania się do tzw. wschodu, w naszym kraju wraca moda na język rosyjski. Po języku angielskim, rosyjski jest najmilej widziany na rynku zatrudnienia (szczególnie w Polsce Centralnej). Na naszych terenach zwykło się mawiać, że „ruski to przecież każdy zna”. Nic bardziej mylnego!

Organizatorzy zajęć od dawna uważali, że żal byłoby nie wyko-rzystać potencjału naszego miasta, czy powiatu. Położenie geogra-ficzne Hajnówki bardzo sprzyja nauce języka rosyjskiego, szcze-gólnie jeśli chodzi o akcent. A nauka najmłodszych z pewnością zaprocentuje w przyszłości, bo „czym skorupka za młodu nasiąk-nie…”

Zajęcia języka rosyjskiego to krok w zerwaniu ze stereotypami. Dzieci uczęszczające na zajęcia mają świadomość wartości języka i co ważne: chcą się go uczyć. Zajęcia prowadzi mgr filologii rosyj-skiej z przygotowaniem pedagogicznym. Uczestnicy korzystają z nowoczesnych i ciekawych podręczników zatwierdzonych przez MEN. Dzieci uczą się podstaw języka mówionego. Niedługo będą poznawać litery, tzw. cyrylicę, potem uczyć się płynnego czytania, opowiadania o sobie i otaczającym je świecie. Każde zajęcia to także zapoznanie dzieci z kulturą Rosji i zamieszkujących ją naro-dów. Dzieci mają okazję dowiedzieć się ciekawostek o znanych Rosjanach. Dziesięć minut zajęć jest poświęconych na oglądanie filmów animowanych z serii „Góra klejnotów” (Gora samocvetov), które w zabawny sposób ukazują kulturę Rosji, a także przezabaw-nych „Maszę i Niedźwiedzia” (Masza i Medvedj), którzy uczą pra-widłowych postaw życiowych.

Najmłodsze dzieci uczą się przede wszystkim słówek, języka mówionego połączonego z zabawą, jak również zapoznają się rosyjską kulturą.

Katarzyna Czurak, Hajnówka

Pielgrzymka Koła Terenowego

w Hajnówce do Sielca na Ukrainie Bractwo Koło Terenowe w Hajnówce zostało zaproszone na uroczystości do Sielca. W dniu święta Soboru Arch. Michaiła i św. Mocy Niebiańskich, goście z Polski uczestniczyli w uroczystościach poświęcenia pomnika z okazji 110-lecia urodzin „dostojnej córki” ziemi wołyńskiej, matuszki Heleny (profesor Heleny Kazimirczak- Połońskiej), światowej sławy naukowca, astronoma, człowieka wiel-kiej wiary i siły woli, córki duchowej o. Sergiusza Bułhakowa. Poświęcenie odbyło się w miejscowości Sielec, gdzie urodziła się matuszka Helena. Na tę uroczystość przybyli znani naukowcy – fizycy, matematycy, astronomowie, członkowie stowarzyszeń nau-kowych – pamiętający profesor Połońską. Przybyła adoptowana córka profesor – pani Ludmiła wraz z wnuczką, przyjaciele spoza Ukrainy, liczne duchowieństwo, miejscowe władze oraz dzieci ze szkoły podstawowej wraz z nauczycielami i mieszkańcy obwodu włodzimierskiego. Odprawiona została panichida za zmarłą, której przewodniczył protojerej Aleksander Kondratienko, który podczas odsłonięcia pomnika ku czci matuszki Heleny (Kazimierczak-Połońskiej) po-wiedział: “każdy spośród was tu zebranych, niezależnie od tego, czy zna jej życiorys, czy go nie zna, każdy z was powinien godnie wspominać ją w swoich modlitwach, gdyż jest ona tą osobą, która przed Bogiem modli się za was”. O. Aleksander przypomniał nam o tym, że musimy nie tylko modlić się za zmarłych, ale i prosić ich o modlitwy za nas. Dotyczy to zwłaszcza osób, których pomocy i wsparcia doświadczyliśmy jeszcze za ich życia. Taką właśnie osobą dla wielu była Helena Połońska.

Przedstawiciel władz Sielca, Anatolij Matwiejuk, przedstawił dostojnych gości i wygłosił przemówienie przy pomniku matuszki. Powiedział, m.in., jak narodziła się inicjatywa upamiętnienia zna-mienitej Sielczanki oraz o ogromnym zaangażowaniu ludności i wsparciu finansowym w tworzeniu pomnika. Następnie goście udali się do miejscowej szkoły na wykłady i filmy dokumentalne o prof. Połońskiej, a także na poczęstunek. Należy mieć nadzieję, że nie tylko na Ukrainie, ale także w Polsce i Rosji naród będzie o niej pamiętał. Z błogosławieństwa Jego Eminencji Arcybiskupa Jeremiasza została przetłumaczona i wydana w Polsce książka o profesor Helenie Połońskiej pt. „Modli-twa otwiera niebo”. Jest to jej autobiografia, z której dowiadujemy się, jak po 10 latach wytężonej pracy naukowej w Warszawie doj-rzała w niej decyzja by wyjechać do Rosji i przez resztę swego życia – przez prawie 50 lat świadczyć o Chrystusie.

Pielgrzymka Siemiatyckiego Koła Terenowego do monasteru w Sakach

8 listopada 2012 r., w dniu święta Dymitra Sołuńskiego wyru-szyliśmy wraz z o. duchowym Koła, Rościsławem Białomyzym, na autokarową pielgrzymkę do monasteru w Sakach. Po drodze dołą-czyli do nas pielgrzymi z parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Siemiatyczach i w modlitewnym nastroju dotarliśmy na miejsce.

Uroczystości świąteczne rozpoczęły się małym poświęceniem wody, a następnie odprawiono akatyst ku czci św. Dymitra. O godz. 9.30 odbyło się powitanie Jego Eminencji Metropolity Sawy, który celebrował świąteczną liturgię. Jego Eminencja w słowie duszpa-sterskim przedstawił pokrótce życie św. Dymitra z Sołunia, a na-stępnie zwrócił uwagę na pokusy tego świata zasłaniające praw-dziwy cel bytu człowieka na ziemi. Po liturgii odbył się „krestnyj chod”.

Po zakończeniu uroczystości wszyscy zostali zaproszeni na

poczęstunek. Wszyscy zauważyli, żę poprzedzające święto dni były deszczowe i wietrzne, natomiast w dniu święta pogoda dopisała i spokojnie można było posilić się smaczną grochówką i herbatką z kuchni polowej.

Ostatnie tego dnia spojrzenie w kierunku cerkwi św. Dymitra Sołuńskiego: cerkiew na wzgórzu w otoczeniu pięknej przyrody – miejsce przypominające Świętą Górę Grabarkę. Umieszczona w świątyni ikona św. Dymitra była przyczyną uzdrowień wielu osób i zyskała miano cudotwórczej. Niedawne powstanie tu monasteru jest więc przedłużeniem wiary mieszkańców w to, że św. Dymitr nie przypadkowo wybrał właśnie to miejsce i że pomaga każdemu, kto stanie przed jego cudotwórczą ikoną.

Św. Dymitr, syn bogobojnych i zamożnych rodziców, będąc

naczelnikiem miasta Sołunia (greckich Thessalonik), jawnie rozpo-wszechniał wiarę chrystusową. Gdy dowiedział się, że wydano nakaz uwięzienia go za szerzenie chrześcijaństwa, polecił swoim sługom rozdać cały majątek.

Z polecenia cesarza Maksymiana święty Dymitr został przebity włócznią. Odnalezione po pewnym czasie jego ciało nie uległo rozkładowi. Z relikwii wydzielało się pachnące i uzdrawiające mirro, dlatego też Świętego nazwano Mirotoczywym.

„Spasi Hospodi ludi Twoja …” zabrzmiało w autokarze, kiedy ruszyliśmy w podróż powrotną. Szczęśliwi i bardziej uduchowieni wracaliśmy do domu. Pod koniec podróży zaprosiliśmy pielgrzymu-jących na spotkanie integracyjne, które odbyło się 23 listopada.

Przewodnicząca Koła, Walentyna Sadowska

Z życia Bractwa – Koła Terenowe

Page 14: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

14

Przedszkole zainaugurowało 5 rok istnienia

W październiku 2012 r. mija czwarty rok działalności Brackiego Niepublicznego Przedszkola św. Młodzieńca Gabriela w Bielsku Podlaskim. Blisko setka dzieci przyjętych do czterech oddziałów przywitała nowy, piaty już rok szkolny w pięknych, cieszących oko salach przedszkolnych. Kolejny, piąty rok działalności placówki zainaugurowano uroczystym molebniem w intencji podopiecznych oraz pracowników przedszkola. Krótkie nabożeństwo w sali konfe-rencyjnej Bielskiego Domu Kultury Prawosławnej odsłużył jego dyrektor o. Jerzy Bogacewicz. Pierwsze dni pracy przedszkola naznaczone były szczególną troską o jak najlepszą adaptację naszych „milusińskich”. Dzięki dobrej atmosferze panującej w przedszkolu oraz przyjaznemu nastawieniu nauczycieli i pracowników dość szybko udało się „przełamać lody” i zachęcić dzieci do wspólnych działań. Lepszej integracji służył też wyjazd dzieci ze starszych grup do szkółki leśnej w Grabowcu, gdzie przy wspólnym ognisku dzieci mogły się lepiej poznać, a panie – mogły poznać lepiej swoich wychowanków. Kilka lat wspólnych wysiłków, dyskusji oraz zbierania doświad-czeń w pracy zaowocowało powstaniem dwóch projektów, które wzbogacają ofertę wychowawczo-edukacyjną działalności „prawo-sławnego przedszkola”. Są to: Program wspomagania rozwoju duchowego opracowany przez p. Martę Zinkiewicz i Katarzynę Kuczyńską oraz Program edukacji regionalnej „Korzenie małego Podlasianina”, autorstwa Joanny Chilkiewicz i Marty Zinkiewicz.

Oba programy służą realizacji wyznawanej przez nas idei wy-chowania dzieci w oparciu o wzór ich patrona. Wiedząc, że św. Młodzieniec Gabriel wyróżniał się niezwykłą pobożnością pragnie-my, aby tematyka prawosławnej duchowości pojawiała się nie tylko na lekcjach religii, ale by duch prawosławia towarzyszył dzieciom w każdym dniu ich pobytu w naszym przedszkolu.

Staramy się zatem dbać o codzienną wspólną modlitwę: po-ranną, przed oraz po posiłku. Kultywujemy tradycję obchodzenia świąt cerkiewnych poprzez uczestnictwo w nabożeństwach oraz poznawanie ich znaczenia i historii w oparciu o kanoniczną ikono-grafię bizantyjską. Chcemy, by nasi wychowankowie już z przed-szkola wynieśli jak najbogatszą wiedzę o wierze prawosławnej oraz poczucie przynależności do własnej grupy wyznaniowej. Dlatego staramy się o jak najbardziej różnorodną i atrakcyjną formę zajęć i działań edukacyjnych temu poświęconych (pielgrzymki, wycieczki, zajęcia poglądowe w świątyni, spotkania z duchownymi i mnichami, kontakt ze sztuką cerkiewną).

Przy pomocy Programu wspomagania rozwoju duchowego staramy się ukształtować również moralność małego chrześcijani-na. Dodatkowo program zakłada wspomaganie rodziców i opieku-nów w wychowywaniu pociech w duchu prawosławnym.

Dotychczas udało się zrealizować, m.in., pielgrzymkę na Świę-tą Górę Grabarkę, podczas której dzieci poznały najważniejsze miejsce kultu prawosławnego. Poprzez żywe działanie zapoznały się z tradycją stawiania krzyży i modlitwy na świętym miejscu. W pamięci naszych przedszkolaków Grabarka pozostanie miej-scem spotkania (dla niektórych po raz pierwszy) z prawosławnymi mniszkami. Niezapomniane wrażenia pozostawi także gościnność sióstr oraz herbata wypita w monasterskiej trapieznoj. Rodzice (również obecni na pielgrzymce wraz ze swoimi dziećmi) nie za-pomną zapewne ciepłych słów matuszki wypowiedzianych podczas spotkania „na trawie”. W planie mamy następne wyjazdy do pobli-skich monasterów.

Drugim ważnym filarem wychowania podążającego za wzorem św. Młodzieńca Gabriela jest tradycja. Widząc wzór w świętym – synu podlaskiej ziemi, chcemy, by nasi wychowankowie mieli świa-domość swych źródeł kulturowych. Temu służy drugi Program edukacji regionalnej: „Korzenie małego Podlasianina”. Zakłada on, m.in., oswojenie maluchów z podlaską gwarą oraz białoruskim językiem literackim, zapoznanie z tradycyjną architekturą i sztuką ludową oraz dawnymi zwyczajami i obrzędami charakterystycznymi dla naszego regionu. Realizując założenia tego programu, osiągnę-liśmy już pierwsze sukcesy. Były to wysokie miejsca zdobyte przez naszych recytatorów podczas organizowanego przez Bielski Dom

Kultury konkursu „Trójgłos poetycki”. Za recytację wierszy w języku białoruskim oraz polskim, nagrody zdobyły: Aleksandra Kobuś i Tatia-na Sacharczuk (I miejsce), Aleksandra Parfieniuk i Oliwia Troc (II miejsce) a także Urszula Sacharczuk (III miejsce). Dzieci do konkursu przygotowały panie Joanna Chilkiewicz, Justyna Żukow-ska oraz Marta Łaszczuk.

W programie edukacji regionalnej znalazła się idea utworzenia białoruskiego zespołu dziecięcego, reprezentującego nasze przed-szkole. Tego zadania podjęły się dwie nauczycielki – Joanna Chil-kiewicz oraz p. Marta Zinkiewicz – prowadzące również zajęcia z rytmiki w przedszkolu oraz od wielu lat zaangażowane w życie muzyczne Bielska poprzez prowadzenie różnych zespołów wokal-nych. Pierwszy oficjalny występ blisko 20-osobowej grupy o wdzięcznej nazwie „Lanok” podczas wizyty gości z Kaliningradu okazał się niemałym sukcesem. Pomimo krót-kiego działania zespołu nasi mali artyści zachwycili wszystkich recytacją, śpiewem oraz tańcem. Pełna niewinnego dziecięcego uroku prezencja sceniczna „Lanka” wycisnęła niejedną łezkę wzru-szenia u zacnych gości oraz rodziców.

W ramach Projektu „Korzenie małego Podlasianina” zapla-nowaliśmy wiele ciekawych propozycji. Jedną z nich była niedawna wycieczka do Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach, gdzie przedszkolaki zwiedzające ekspozycję poznały radości i trudy życia w dawnym Bielsku oraz na wsi.

Wychowawczynie starają się podnosić atrakcyjność przedszko-la poprzez remonty i upiększanie pomieszczeń. Od tego roku nasi wychowankowie mają możliwość odbywania zajęć religii w nowej sali urządzonej w łączniku. Panująca tam wyjątkowa atmosfera, umiejętnie wykorzystana przez naszego nowego katechetę ks. Adama Dzienisiuka, powoduje, że dzieci ze wszystkich grup bardzo chętnie uczęszczają na zajęcia religii.

Zakupiony niedawno bajecznie kolorowy sprzęt sportowy wspaniale służy aktywizowaniu maluchów do tak ważnej i ukocha-nej przez nich gimnastyki, wykonywanej pod okiem doświadczone-go instruktora Andrzeja Konopli. Inne zajęcia, jak rytmika, teatrolo-gia, język angielski, język rosyjski, logopedia, plastyka odbywają się również w oparciu o dobrze wyposażoną bazę pomocy dydak-tycznych. Rozwijamy wrażliwość artystyczną naszych wychowan-ków, organizując przedstawienia teatralne i koncerty w wykonaniu artystów z zewnątrz.

Młoda, energiczna i ambitna kadra nauczycielska pozostaje w ciągłym procesie dokształcania i doskonalenia zawodowego. Poprzez stałe wysiłki pragniemy bowiem utrzymać powodzenie placówki oraz nieustannie potwierdzać dobre zdanie o naszym przedszkolu panujące w mieście oraz w okolicy. Pozostaje mieć nadzieję, iż dobry Bóg pobłogosławi wysiłki wszystkich, którym na sercu leży dobre wychowanie młodego pokolenia w duchu prawo-sławia.

Nauka religii w brackim Przedszkolu św. Mł. Gabriela w Bielsku Podlaskim

Z życia Przedszkola św. Młodzieńca Gabriela

Page 15: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

15

Jubileusz 5-lecia Szkoły

24 listopada 2012 r., pierwsza w Polsce prawosławna szkoła św. św. Cyryla i Metodego w Białymstoku świętowała 5-lecie swego istnienia. Jakkolwiek 5 lat to krótki okres, jednak wystarczająco długi, aby zbudować podstawy swej tożsamości.

Jubileuszowe obchody zaszczycił swoją obecnością Jego Eks-celencja Najprzewielebniejszy Grzegorz, Biskup Supraski, w asy-ście duchowieństwa. Przybyło także wielu znakomitych gości, w tym wiceprezydent miasta Białegostoku Adam Poliński, władze samorządowe i oświatowe, przedstawiciele konsulatów, dyrektorzy zaprzyjaźnionych szkół i przedszkoli, a także liczne grono przyja-ciół. Wśród gości była też b. konsul Austrii w Polsce, pani Andrea Anastazja Sandhacker, wielki przyjaciel szkoły. Salę, w której miała miejsce uroczystość tłumnie wypełnili nauczyciele, uczniowie, ich rodzice i dziadkowie.

Władyka Grzegorz podczas uroczystej modlitwy za pomyślność Szkoły

W pięknie udekorowanej ikonami sali, Jego Ekscelencja Grze-

gorz, Biskup Supraski, w asyście kilkunastu duchownych odsłużył uroczysty molebien dziękczynny w intencji dalszego rozwoju szko-ły. Modlitwy uświetnił wzruszającym śpiewem chór złożony z rodzi-ców i uczniów Szkoły.

W wystąpieniach okolicznościowych zebrani goście podkreślali wielkie znaczenie tej placówki dla środowiska prawosławnego w Białymstoku. Społeczność Szkoły odebrała wiele ciepłych życzeń kolejnych sukcesów i dalszego owocnego rozwoju.

.

Uczniowie Szkoły podczas Jubileuszu 5-lecia

O tym, jak powstawała ta wyjątkowa szkoła, o ludziach, którzy tworzyli ją pięć lat temu opowiedziała dyrektor Samorządowego Przedszkola nr 14 w Białymstoku, p. Lucja Niemirowicz, która rów-nież włożyła wiele wysiłku, aby ta szkoła powstała.

Gorąco oklaskiwana część artystyczna, przygotowana przez nauczycieli i uczniów Szkoły dostarczyła wszystkim zebranym wiele radosnych wrażeń.

Na zakończenie uroczystości goście z zainteresowaniem obej-rzeli wystawę pamiątkowych fotografii „5 lat Niepublicznej Szkoły Podstawowej św. św. Cyryla i Metodego w Białymstoku”.

Utworzenie pierwszej prawosławnej szkoły w Polsce było wiel-kim wyzwaniem dla organu prowadzącego, którym od początku jest Zarząd Główny Bractwa. Było także wyzwaniem dla garstki rodzi-ców, którzy 5 lat temu (1 września 2007 r.) posłali swoje dzieci do pierwszej klasy.

Życzenia dla Szkoły od dyrekcji i wychowanków białoruskiego przedszkola

Dyrekcja i Organ Prowadzący Szkołę pragnie podziękować wszystkim gościom uczestniczącym w Jubileuszu 5-lecia Niepu-blicznej Szkoły Podstawowej św. św. Cyryla i Metodego w Białym-stoku za wsparcie i obecność w tak ważnym dla Szkoły wydarze-niu.

Nie wszystkie plany uroczystości Jubileuszu Szkoły udało się zrealizować. Gospodarze budynku w ostatniej chwili oficjalnie za-bronili uruchomienia i wyświęcenia czasowni szkolnej.

Organ prowadzący dołoży wszelkich starań, aby tak szybko, jak to będzie możliwe, Szkoła posiadała swoją własną czasownię.

Zaproszenie kandydatów

do prawosławnego gimnazjum

Trwają zapisy do Niepublicznego Gimnazjum św. św. Cyryla i Me-todego w Białymstoku. Rodzice, zainteresowani nauką swoich dzieci w naszej szkole proszeni są o złożenie formularza w sekre-tariacie szkoły oraz wpłacenie wpisowego.

Informujemy również, iż warunkiem utworzenia klasy jest ze-branie 16 uczniów do momentu zakończenia oficjalnego naboru w roku 2013, prowadzonego zgodnie z harmonogramem rekrutacji do gimnazjów miasta Białegostoku.

W przypadku mniejszej liczby chętnych wysokość czesnego ulegnie zwiększeniu, o czym rodzice zostaną powiadomieni na spotkaniu organizacyjnym, które zaplanowane jest na pierwszy kwartał 2013 r.

Dyrekcja Szkoły

Z życia Szkoły św. św. Cyryla i Metodego

Page 16: BIULETYN INFORMACYJNY - bractwocim.plbractwocim.pl/wp-content/uploads/2015/05/2012-4.pdf · darczyńcom - Lista darczyńców ... w stosunku do aniołów i radzi ufnie przyjmować

Dzi

eci n

a ak

adem

ii z o

kazj

i 5-le

cia P

rawo

slawn

ej Sz

koły

św św

Cyr

yla i

Met

odeg

o w B

iały

msto

ku