Andrzej J. Sarwa - Historie Dziwne...

download Andrzej J. Sarwa - Historie Dziwne...

of 192

Transcript of Andrzej J. Sarwa - Historie Dziwne...

HISTORIE DZIWNE, STRASZLIWE I PRZERAAJCESwoim pirem opisa, ale te i z rnych Autorw zebra i opracowa

Andrzej J. SarwaI. Historie dziwne LUDZIE O NADLUDZKICH MOCACH Dwie rzeczywistociWszyscy z nas rodz si, yj i umieraj na wiecie, ktry sam w sobie jest czym cudownie niezwykym, lecz tej jego niezwykoci na og nie dostrzegaj, a jeli ju, to bardzo rzadko. Rzeczywisto, ktrej dowiadcza jake wielu z nas, ogranicza si prawie wycznie do zdobywania rodkw sucych biologicznemu przetrwaniu samych siebie oraz potomstwa i do niczego wicej. Niekiedy tylko wzruszamy si piknem kwiatu, barw motylich skrzyde, bkitem jeziornej toni marszczonej podmuchami ciepego wietrzyku... Lecz przecie natychmiast te duchowe doznania dusimy w sobie, aby czym prdzej powrci do szarej codziennoci i w pocie czoa zdobywa chleb powszedni. Czy to dobre, czy ze? C, nieche kady sam sobie na to pytanie odpowie. Ja wspomn tylko, e jest to naturalne, bo zgodne z podstawowymi prawami biologii: prawem do zachowania ycia wasnego danego osobnika i prawem do zachowania ycia gatunku. Egzystujemy zatem w jake ciasnych ramach szarej i rzadko wesoej powszednioci, na og nie prbujc si nawet zastanawia nad tym, czy moe by poza ni co innego jeszcze. Niektrym z nas przecie (a moe i wikszoci nawet?) zdarza si o t r z e w cigu jednostajnego biegu ywota o co co burzy wewntrzny zda si trway, nie podlegajcy nigdy adnym zmianom obraz rzeczywistoci jakiej dowiadczali od momentu gdy ich uszy wyowiy pierwszy dwik, a ich oczy spostrzegy pierwszy obraz. I wtedy si buntujemy! Nie chcemy przyj do wiadomoci, i oprcz tej naszej swojskiej, przanej moe istnie rwnoczenie rzeczywisto inna. Co prawda niekiedy rejestrowana zmysami, lecz rna od tego co znamy i niemoliwa do wytumaczenia przy pomocy rozumu, ktremu znane s tylko dowiadczenia rzeczywistoci zwyczajnej. Jest to reakcja tak typowa i tak powszechna, e nie sposb wyobrazi sobie nawet, aby bya inna. Oto zetknem si z czym, czego nie jestem w stanie wyjani przy pomocy z n a n y c h mi praw natury. Co wic czuj? Ano najpierw szukam jakiegokolwiek byle racjonalnego, czy choby pseudoracjonalnego wyjanienia zjawiska, a kiedy go nie znajduj (bo znale nie mog!) zaczynam odczuwa niepokj, przeradzajcy si w strach, a przeciw temu ju si buntuj, nie akceptujc i odrzucajc niewytumaczalne. Ludzie, ktrym zdarzyo si dowiadczy czego niepojmowalnego i ponadzwykego, na og nie rozpowiadaj o tym na prawo i lewo. Ba! Bywa, e nie informuj nawet najbliszych krewnych, z tej prostej i jake prozaicznej przyczyny: lku przed omieszeniem.

To te typowe i te normalne: boimy si prawie wszyscy tego, iby nam, co nie daj Boe, nie przypito etykietki niezrwnowaonych psychicznie. W normalnym wiecie jest bowiem miejsce tylko dla normalnych. Kady, ktry czymkolwiek lub jakkolwiek wyrnia si w jednolitej masie czowieczej nie tylko intryguje swoj innoci, ale pozostaych pobudza do agresji (czsto zreszt nie do koca i nie w peni uwiadomionej). Niestety, nie ma tak dobrze w naszym wiecie, ktrego si nie lkamy dlatego, i jest nam przyjazny, lecz dlatego, e jest nam po prostu znany, a przez to swojski; e wszystko i zawsze toczy si t sam kolein, w takim samym rytmie. Zdarza si bowiem, e oto ju nie jednostka (ktra mogaby owo dokadnie i skutecznie utai) lecz caa s p o e c z n o napotyka z j a w i s k o niepojmowalne dla ograniczonego prawami doczesnoci rozumu. Zdarza si, e w danej spoecznoci pojawia si o s o b a tak rna od przecitnej i normalnej (w pozytywnym znaczeniu sowa), i poczyna na siebie zwraca powszechn uwag. I wwczas po prostu nie pozostaje nic innego, jak przyjwszy do wiadomoci uzna owo za realne, chocia niepojmowalne i niewytumaczalne. Jednoczenie przybierajc jak poz, czy moe przywdziewajc mask obojtnoci. Udajc, e to nas nic, a nic nie obchodzi. Po prostu wmwi sobie, e n i e z w y k e tak naprawd jest z w y c z a j n e.5

Dopiero wtedy nasz wiat wraca do zachwianej uprzednio rwnowagi, chocia jednak nie majc innego wyjcia, przez ycie samo jestemy zmuszeni do uznania faktu, i tak naprawd istnieje nie tylko ta jedna, powszednia, rzeczywisto, ale niejako dwie rzeczywistoci (chocia tak naprawd jest ona tylko jedna, cho ma rne wymiary). Sdz, e Czytelnika bez wtpienia zainteresuje zaznajomienie si choby tylko z niektrymi przejawami niezwykoci, jakie zdarza si niekiedy napotka na zwykej, wyboistej, zapylonej drodze ywota, wiodcej nas nieodmiennie i nieuchronnie od chwili narodzin, ku chwili zgonu.6

Cuda szamanwAmerykaski psycholog Max Freedom Long obejmujc w 1917 roku posad nauczyciela w Honolulu na Hawajach, po raz pierwszy usysza o kahunach tajemniczych kapanach staroytnego kultu Polinezyjczykw. Poniewa tubylcy niezbyt chtnie udzielali mu skpych informacji na ich temat, nie tylko nie zaspokoili ciekawoci Amerykanina, ale jeszcze bardziej j rozpalili. Ju w tamtych czasach kasta kahunw zanika na skutek zaciekego zwalczania jej przez misjonarzy chrzecijaskich z jednej strony, a przez krzewicieli najwspanialszej kultury biaych ludzi z drugiej. Poniewa nie ma nic gorszego od rozbudzenia ciekawoci czowieka i niezaspokojenia jej, zrozumiae si staje, e Long nie zadowoli si informacjami podawanymi mu pgbkiem i rozpocz badanie huny owej tajemnej religii i rwnoczenie wiedzy krajowcw z wielkim zapaem i ogromnym zaangaowaniem. Wkrtce trafi na yw kopalni wiadomoci o hunie i kahunach w osobie dra Brighama kustosza Muzeum im. P. Bishop w Honolulu. Czowiek ten wwczas ponad osiemdziesicioletni starzec przyjani si swego czasu z kapanami hawajskimi i bywa wiadkiem ich nieprawdopodobnych wyczynw. Jednym z najbardziej widowiskowych byo chodzenie bosymi stopami po rozarzonej, ledwie skrzepej lawie wulkanicznej. Co ciekawsze, dr Brigham sam bra udzia w takim spacerze pod opiek

kahunw. Oto fragment jego opowiadania zanotowany przez Longa: Kiedy kamienie rzucone przez nas na powierzchni lawy nie zapady si, z czego wywnioskowalimy, e lawa bya ju dostatecznie twarda, aby moga (...) unie nasz ciar, kahuni wstali i zeszli z usypiska. Gdy zeszli na d, upa sta si wprost nie do zniesienia. Byo tam bez porwnania gorcej ni w piecu piekarskim. Lawa ciemniaa na powierzchni mienic si rnymi barwami, jak stygnce elazo, nim je kowal zanurzy w kadzi dla zahartowania. Teraz aowaem mej ciekawoci. Sama myl przeraaa mnie, gdy uprzytomniem sobie, e bd musia przebiec na drug stron po tym paskim piekle. (...) Kahunowie zdjli sanday i przywizali sobie licie ti (draceny przyp. A.S.) dokoa stp, biorc po trzy licie na stop. Usiadem i zaczem przywizywa licie po zewntrznej stronie mych podkutych butw. To si kahunom nie podobao. Miaem zdj buty oraz dwie pary skarpet. Bogini Pele (bogini ognia i wulkanw przyp. A.S.) nie zgodzia si uchroni moich butw przed spaleniem i pozostawienie ich na nogach mogo j obrazi. (...) opieraem si stanowczo odmawiajc zdjcia obuwia. Wyobraaem sobie, e jeli Hawajczycy mogli chodzi po gorcej lawie bosymi stopami majcymi tward skr, to i ja mogem przej w moich cikich skrzanych butach o grubych podeszwach, ktre by mnie chroniy przed gorcem. Prosz wzi pod uwag, e opisywana tu przygoda zdarzya si wtedy, gdy jeszcze przypuszczaem, i istnieje jakie fizyczne wytumaczenie owego zjawiska. W kocu kahuni zaczli uwaa moje obuwie na nogach jako doskonay dowcip. Jeeli jestem gotw powici je bogom, to moe nawet jest i dobra myl. Umiechali si do siebie porozumiewawczo i pozwolili mi przywiza licie ti do podeszew, gdy rozpoczli nucenie jakiej pieni. Sw nie mogem niestety zrozumie, bo tekst by w jakim archaicznym, nieznanym mi hawajskim narzeczu. Bya to (...) mowa bogw przekazywana z pokolenia na pokolenie od niepamitnych czasw. Zrozumiaem tylko, e treci pieni byy proste wzmianki o legendarnej historii, przeplatane pochwaami dla boga lub bogw. Nim kahuni skoczyli piewa, ju byem omal e ywcem upieczony, cho piew nie trwa duej ni kilka minut. Wtedy nadszed czas wejcia na law. Jeden z kahunw uderzy w7

migocc powierzchni lawy wizk lici ti, i uprzejmym gestem da mi pierwszestwo wejcia na law. Lecz u mnie natychmiast odezwao si dobre wychowanie i daem pierwszestwo starszemu ni ja kahunowi. (...) Stary czowiek bez wahania wstpi na t przeraajco gorc powierzchni. Patrzyem na niego z otwartymi ustami. By ju prawie na drugiej stronie, a odlego od drugiego brzegu wynosia okoo pidziesiciu metrw. Nagle mnie kto pchn tak, e miaem do wyboru albo pa na twarz, albo uchwyci rytm biegu. Nie wiem jakie szalestwo mnie optao, lecz biegem. Gorco byo straszliwe. Wstrzymywaem oddech, a umys mj przestawa pracowa (...) po pierwszych kilku krokach zaczy mi si pali podeszwy (...) Szwy puciy i jedna podeszwa urwaa si, a druga kapaa trzymajc si jeszcze obcasa. (...) Wreszcie skoczyem na miejsce bezpieczne. Spojrzawszy na stopy spostrzegem, e (...) pal si skarpetki. Kahuni pokazywali sobie lec opodal na lawie dymic podeszw mego buta (...) i tarzali si ze miechu. Ja te si miaem. Nigdy w yciu nie byem tak szczliwy, e ju jestem poza zasigiem niebezpieczestwa, i e na mych stopach nie ma ladw skutkw ognia, nawet w miejscach

gdzie paliy si skarpetki. (...) Rwnie aden z kahunw nie odnis oparzenia, cho licie ti przywizane do ng dawno si byy spaliy. (Max Freedom Long, Cuda w wietle wiedzy tajemnej, Krakw 1983, cz. I. s. 14 15) Czytajc w opis, mimo woli nie dowierzamy realnoci tego, czego dowiadczy dr Brigham, starajc si znale jakie racjonalne wyjanienie fenomenu. A poniewa nie jestemy w stanie ani zagadki rozwika, ani wyjani przy pomocy dostpnej nam wiedzy, najchtniej skaniamy si ku pogldowi, e byo to albo oszustwo, albo zbiorowa halucynacja. Czyli e nic z tego, o czym pisze Long, nie miao miejsca w rzeczywistoci. Ba! Gdyby to by przypadek odosobniony i szo wycznie o relacj Brighama. Niestety tak dobrze nie ma. Poniewa sztuka chodzenia po ogniu znana bya nie tylko dawnym Polinezyjczykom, ale take praktykowana w innych rejonach globu ziemskiego, na przykad w Indiach, a najbliej nas w Bugarii. Istnieje wiele relacji europejskich wiadkw, liczne filmy i fotografie. Moe da si oszuka zawodne zmysy czowieka, ale przecie nie obiektyw kamery. Tak wic w kocu uznano za bezsporne i nie podlegajce dyskusji chodzenie po rozarzonych wglach, kamieniach, lawie... Nie wiedziano natomiast jak wyjani fakt, i taki spacer nie powoduje poparzenia ng, a kto w zacisznym gabinecie wykoncypowa, e jest to moliwe, poniewa idc nie przyciska si caej powierzchni stopy do podoa, i idc szybko, mona unikn poparzenia. Wielka szkoda, e ten ktry to wyduma, nie sprawdzi hipotezy w praktyce. Jestem cakowicie przekonany, e prdziutko by j odwoa, kurujc si z bbli na podeszwach. Poniewa jednak tego nie uczyni, plcze si ona w wielu pracach jako racjonalne wyjanienie zjawiska (e te wikszo racjonalnych, naukowych wyjanie, zjawisk niewytumaczalnych, to podobne do tego idiotyzmy). C zatem powoduje, e niektrzy ludzie mog bezkarnie chodzi po ogniu? Czyby licie draceny, ktrymi polinezyjscy czarodzieje obwizuj sobie stopy miay jakie szczeglne waciwoci? Poniewa wiem, i t rolin mona spotka na niejednym parapecie, z gry ostrzegam przed podejmowaniem prb chodzenia po arze w domowym zaciszu. Dracena nie pomoe mona mi wierzy. Jeli nie dracena to co? Wiadomo, i czarodzieje przed spacerem po ogniu wprowadzaj si w pewnego rodzaju trans przy pomocy piewu i taca. To wanie ma najwiksze znaczenie, doprowadzajc uczestnikw obrzdu do stanu bdcego pograniczem jawy i snu, a ywo przypominajcego zachowanie si ludzi znajdujcych si pod wpywem sugestii hipnotycznej. Chocia nadal nie wiadomo czym waciwie jest hipnoza, to od pewnego czasu z powodzeniem stosuje si j midzy innymi w medycynie. Czowiek znajdujcy si w8

transie, na rozkaz hipnotyzera przestaje odczuwa bl, co samo w sobie jest nie mniej tajemnicze od spacerw po ogniu, i nie odczuwa oparze nawet miejsc szczeglnie bogato unerwionych czego sam niejednokrotnie byem wiatkiem. Nie reaguje na dotyk rozarzonego papierosa, ani pomienia zapaki i to na dowolnie dugi czas. Niestety, mimo nieodczuwania blu dochodzi do poparze, lub w najlepszym wypadku do mocnego zaczerwienienia skry poddanej dziaaniu bodca termicznego. Poniewa podobnych efektw nie obserwuje si u szamanw chodzcych po ogniu. Zatem wyjanienie za pomoc hipnozy czy autosugestii mona z caym spokojem odrzuci. Chyba, e... nie wszystko jeszcze wiemy o ich dziaaniu. Ale przecie wyjanianie zagadek innymi zagadkami nie jest waciwie adnym wyjanieniem. Tak wic koo si zamkno. Chodzenie po ogniu jest faktem, za na rozwikanie tajemnicy tego fenomenu trzeba bdzie jeszcze poczeka, o ile oczywicie ono w ogle nastpi.

*** Czarodziejamiszamanami czynicymi podobne cuda byli nie tylko hawajscy kahuni. Ludzi posiadajcych niewyjanione, sprzeczne z naukowym obrazem wiata i zjawisk na nim zachodzcych, waciwoci mona byo napotka a nawet spotyka si ich dzi jeszcze w rnych czciach wiata. Pewien mody europejski lekarz by wiadkiem wydarzenia nie mniej tajemniczego ni chodzenie po ogniu. Ot, wrd afrykaskiego plemienia Gola dokonano zabjstwa, ktrego sprawc konwencjonalnymi metodami ledczymi nie dao si wykry. Wwczas wdz plemienia postanowi poprosi o pomoc szamank. Na rozkaz wodza wszyscy mieszkacy wsi zgromadzili si na wielkiej polanie, gdzie zaproszona przystpia do szukania winnego pord zebranych. Wygldao to tak: stana przed tumem trzymajc w doni dugi drewniany prt, opuszczony pochyo ku ziemi. Po obydwu jej stronach przykucny dwie stare kobiety, z ktrych jedna na znak dany przez wodza pocza, zrazu wolno, a pniej coraz szybciej, rytmicznie uderza krtk paeczk w prt dzierony przez czarownic. Ta ostatnia jakby zesztywniaa, oczy jej zaszy mg, a caym ciaem zaczy wstrzsa dreszcze. Po chwili ja prtem uderza o ziemi, a kurcze targajce jej ciaem nasiliy si do tego stopnia, e stracia rwnowag i upada na bok. Wida byo, i znajduje si w transie, na co wskazywa zarwno jej wygld, jak i zachowanie. Nadal toczc si rytmicznie po ziemi, niczym automat, uderzaa prtem o jej powierzchni. Otaczajcy j ludzie z przeraeniem cofnli si. Wwczas szamanka porwawszy si na nogi dopada jednej z kobiet krewnych zamordowanego i z dzik furi pocza j bi trzymanym prtem. Winowajczyni w ten sposb wskazana, bez najmniejszego sprzeciwu, bez oporu, przyznaa si do zbrodni. Chocia cay obrzd wyda si obserwujcemu go Europejczykowi prymitywny i dziki, to jednak przynis oczekiwany rezultat. By moe nie ma w tym nic nadprzyrodzonego, a sukces w wykryciu morderczyni naley przypisa wycznie doskonaej znajomoci zachowa ludzkich i spostrzegawczoci szamanki, ktra obserwujc zebranych ludzi potrafia bezbdnie wskaza winn, opierajc si na jakim specyficznym jej zachowaniu, nacechowanym lkiem przed zdemaskowaniem, czy te niepewnoci. Chocia maska pozornego spokoju, jak przybraa zabjczyni, moga j osoni przed wszystkimi innymi mieszkacami wioski, to nie spenia tego zadania w spotkaniu z czarownic. (wg.: Emmanui Swietow, Magizm i jedinoboije, Bruxelles 1971, s. 51 52) A oto przykad niezwykych psychicznych si szamanw zawarty w relacji rosyjskiego etnografa W. Bogoraza:9

Prowadzc badania na jednej z wysp u wybrzey Alaski spotka si tam z szamanem. Poniewa w tamtych rejonach szamanizm znajdowa si ju w zaniku, uczony ucieszy si majc mono zobaczenia na wasne oczy pokazu legendarnych umiejtnoci czarownikw. Zgodzi si je zademonstrowa ostatni potomek szamaskiego rodu, starzec Assunnarak. On to stanwszy przed badaczem ze skrzyowanymi na piersi rkoma rozkaza mu narzuci na jego goe plecy koce wielkiego czerwonego amerykaskiego pledu, na ktry najwyraniej mia ochot. Mimo i staruszek trzyma rce na piersiach i z ca pewnoci ich nie uy, pled przylgn do jego plecw niczym elazo do magnesu. Badacz cignc z caej siy za drugi koniec nie by w stanie go oderwa. Pniej szaman pocz wlec etnografa, ktry w kocu zapar si nogami o poprzeczk czc boki namiotu,

ale Assunnarak nie dawa za wygran. Pled nadal by jak przyklejony. Kiedy w czasie tego siowania si Bogoraz ani myla ustpi, szaman sprawi, e namiot dosownie stan dba. Sterta naczy znajdujcych si w kcie z brzkiem poleciaa na ziemi, a garnek, a garnek z topniejcym niegiem si przewrci, zalewajc cae wntrze. Wwczas badacz da spokj, puszczajc koce pledu, a szaman, ktry najwyraniej czeka na taki obrt rzeczy, natychmiast wypezn z namiotu, triumfalnie krzyczc: Pled jest mj! (wg.: W. Bogoraz, Einstein i religia. Primienienije principa otnositielnosti k issledowaniu religjoznych jawlenij, Moskwa 1923, s. 6) Trudno chyba podejrzewa powanego badacza o zmylenie caej historii. Trudno rwnie wszystko wyjani dziaaniem hipnozy, chocia kto wie, czy stary Assunnarak nie skorzysta z niej w opisanym przypadku. Z drugiej jednak strony relacja badacza jest zbyt rzeczowa, aby przypuszcza, i w czasie pokazu nie posiada penej wiadomoci. Myl, e bya to demonstracja wspaniaych zdolnoci telekinetycznych (przemieszczanie przedmiotw w przestrzeni bez uycia siy fizycznej) szamana. Skoro zaobserwowano i takie historie, jak np. zginanie stalowych sztucw si woli, to czarownikowi mogo si uda przylepienie pledu do wasnych nagich plecw i wstrznicie namiotem. Jeszcze lepszy przykad wskazujcy na uywanie telekinezy przez szamanw podaje badacz amerykaski F. Mowet, ktry dugie lata spdzi midzy Eskimosami. Ktrego jesiennego popoudnia, gdy Mowet wraz z przyjacielem siedzia w chacie delektujc si herbat, odczu silny wstrzs. Domek zachwia si w posadach. Mczyni przekonani, i nastpio trzsienie ziemi, przestraszeni wybiegli na dwr. Tam jednak panowa zupeny spokj, a stadko jeleni odpoczywao, bynajmniej nie sposzone. Wrcili zatem do chaty i na nowo zabrali si do herbaty. Ledwo jednak usiedli, wstrzs si powtrzy. Blaszane kubki spady ze stou, zatknite za krokwie prawida do nacigania skr z trzaskiem potoczyy si po pododze. Tym razem przestraszeni ju nie na arty znw wybiegli na zewntrz i znw nie dostrzegli niczego niezwykego. Jelenie pasy si dalej. Ogupiali podrnicy pobiegli ku szaasowi Eskimosw sdzc, i oni mog im wyjani owe wstrzsy. Ale ci o niczym nie wiedzieli i skierowali biaych do szamana Kakuni. Gdy stanli przed jego obliczem, ten nim zdyli otworzy usta miejc si powiedzia, i oczekiwa ich przybycia i wiedzia po co przyjd. To Apopa (duch) trzs ich chat wyjani szaman. (wg.: E. Swietow, dz. cyt., s. 55) A oto kolejny opis, zdajcy si dowodzi realnoci niewytumaczalnych psychicznych zdolnoci czarownikw: Francuski dziennikarz, pisarz i podrnik PierreDominique Gaisseau przebywajcy wrd afrykaskiego plemienia Toma by wiadkiem niesamowitego wydarzenia. Pewnego razu Gaisseau wraz z dwoma towarzyszami i czarownikiem Waune odpoczywali w chacie. Naraz wszyscy trzej biali usyszeli dziwne dwiki. Drzwi skrzypic przeraliwie otworzyy si na ca szeroko i w progu stan... szaman Waune. Francuzi wystraszyli si nie na arty, bo szaman rwnoczenie nadal spoczywa na swoim posaniu umieszczonym za10

posaniem Gaisseau. Podrnik nie omielajc si poruszy i wstrzymuj oddech, w wietle lampy, ktra staa na pododze, przypatrywa si niesamowitemu zjawisku. Przybysz przez chwil koysa si w miejscu, po czym pochylony przelaz pod hamakami Francuzw i wszed wnikn w pogrone we nie ciao czarownika. Biali dyskutujc zawzicie na temat tego, czego byli wiadkami, doszli do wniosku, e zjawiska nie da si w aden rozumowy sposb wyjani.

Wreszcie na koniec zostawiem spraw chyba najciekawsz i budzc najwiksze niedowierzanie u sceptykw, a najwikszy podziw u ludzi przewiadczonych o realnoci zjawiska. Mowa tu o lewitacji, czyli zdolnoci do unoszenia si czowieka w powietrzu, co przeczy powszechnemu prawu cienia. Temu prawu, bez ktrego niemoliwe byoby ycie na Ziemi i bez ktrego rozpadby si Wszechwiat. Bajki! Mog zaprotestowa Czytelnicy. Bynajmniej. Przypadki lewitacji zdarzay si (i zdarzaj nadal) stosunkowo czsto, a co wicej, dysponuje si zeznaniami wiadkw, a ostatnimi czasy take fotografiami (autentycznymi, a nie trikowymi), ktre w sposb bezsprzeczny dowodz tego, i zjawisko lewitacji wystpio rzeczywicie. Lewitacja bya znana i praktykowana przez kapanw polinezyjskich, a ich popisy obserwowa mogli przybyli na wyspy biali, dziki ktrym wanie wiemy o tym dzisiaj. Jeden z opisw mwi, jak pewien kapan, odpychajc si lekko od stromej ciany skalnej dwoma cienkimi patykami, wypyn w ten sposb na sam szczyt. Unosi si w powietrzu, drwic sobie z praw fizyki potrafili take wici mowie, jogini w Indiach. Pod koniec ubiegego wieku, wiadkiem niezwykego zdarzenia by holenderski lekarz, doktor van Leuven, ktre mg dokadnie zaobserwowa, goszczc ktrego dnia w celi pewnego hinduskiego mnicha. A oto co pisze na ten temat: Siedziaem nieporuszony, wzrok miaem wlepiony w mnicha, by skontrolowa, co robi; byem bowiem zdecydowany kad prb omamienia mnie z ca stanowczoci zdemaskowa. Ale nic nie zaszo. Cierpliwo moja bya naraona na dug prb. Mnich w ogle nie porusza si; sta jakby posg. Nie wiem, jak dugo to trwao. Nagle nie umiem poda, jak to si stao miaem wraenie, e mnich nie znajduje si wicej tam, gdzie by dotychczas, a o p metra nad ziemi. Nie mog inaczej tego wyrazi: buja w powietrzu! Pod nim bya pusta przestrze... Omyka, lub zudzenie optyczne byo wykluczone. Wpatrywaem si bystro; fenomen trwa! Ba, po chwili posta mnicha wzniosa si wyej jeszcze, mniej wicej o 30 centymetrw. Mnich przez cay czas nie zmieni postawy ciaa, nie porusza si. Skupiem gownie uwag na swj wasny stan. Stwierdziem, e moje zmysy dziaaj normalnie, e moja wadza mylenia jest normalna. Nie znajdowaem si w transie; widziaem wszystko dokadnie. Zauway musz, e byo jasno; mogem zauway nawet cie bujajcej w powietrzu postaci. (cyt. za: MEB, Tajemnice Jogw. Cudowny wiat midzy rzeczywistoci a sfer uroje, Warszawa brak roku wydania, s. 54 55) Ale i u nas w Europie zjawisko lewitacji nie naley wcale do rzadkoci. Po dzi dzie zachoway si wiadectwa, mwice o tej zdolnoci witej Teresy z Avila, Doktora Kocioa (1515 1582), ktra uniosa si niejednokrotnie w powietrzu nie tylko w zaciszu swej celi klasztornej, ale i podczas uczestnictwa we mszy, w kociele, na oczach tumu. Co ciekawe, tej swojej nadnaturalnej umiejtnoci wstydzia si mocno, proszc Boga, aby j od niej uwolni. Nasz rodak, bogosawiony adysaw z Gielniowa, pewnego razu w Wielki Pitek 1505 roku, podczas wygaszanego przez siebie kazania, w obecnoci zebranych w wityni wiernych, popad w ekstaz, unis si ponad ambon, budzc tym oczywicie cakiem11

zrozumia sensacj. (por.: Joanna Ottea, wici i bogosawieni polscy, Sandomierz 1987, s. 139) yjcy wczeniej ni oboje z wymienionych wczeniej witych, wity Franciszek z

Asyu (ok. 1182 1226) take lewitowa, czego wiadkiem by jego ucze i wspbrat zakonny, Leon. (...) brat Leon z czystoci wielk i z dobrym zamiarem [zacz] bada i rozwaa ycie witego Franciszka i dziki czystoci swej zasuy sobie, e widzia coraz czciej witego Franciszka zachwyconego w Bogu i wzniesionego nad ziemi, niekiedy na trzy okcie wysoko, niekiedy na cztery, kiedy indziej a na wysoko buka, a kilkakrotnie widzia go tak wzniesionego wysoko nad ziemi i takim otoczonego blaskiem, e ledwo mg go dojrze. A c czyni ten brat peen prostoty, kiedy wity Franciszek tak mao by wzniesiony nad ziemi, e w mg go dosign? Podchodzi cicho, ujmowa nogi jego, caowa je i mwi ze zami: Boe mj, miej lito nade mn grzesznikiem i przez zasugi tego czowieka witego pozwl mi znale Tw ask. (Kwiatki witego Franciszka z Asyu, przeoy Leopold Staff, Warszawa 1959, s. 218) Jak wspomniaem wczeniej, zjawisko lewitacji jest rwnie obserwowane wspczenie i utrwalone nawet na tamie filmowej. To ostatnie najbardziej chyba winno przekona sceptykw. Oszuka moe da si zawodne zmysy ludzkie, ale fotokomrk? *** Czarownicy, szamani, znachorzycudotwrcy, czy jak ich tam jeszcze nazwa, nieodwoalnie opatrzeni przez Europejczykw etykietk oszustw erujcych na naiwnoci ludzkiej i cigncy z tego spore zyski, po zapoznaniu si z wczeniej przytoczonymi przykadami wydaj si ju chyba mniej odraajcy. Nie mona oczywicie twierdzi, e w s z y s c y czarownicy byli (i s) ludmi uczciwymi. Na pewno trafiao si midzy nimi take sporo oszustw, ale w ktrym to zawodzie ich nie ma? Jednak wikszo obiektywnych relacji badaczy i podrnikw spotykajcych si z szamanami wydaje o nich jak najlepsze wiadectwo. Etykiet darmozjadw przypili im ci, ktrzy sdzili, i sprawowanie przez szamanw obrzdw jest tak samo zrutynizowane, jak w przypadku wielkich religii. Ot nic bardziej bdnego od takiego pogldu. Przede wszystkim szamanem moe zosta wycznie osoba w y b r a n a przez d u c h y. Sama ch czowieka nie ma tu adnego znaczenia. Pewien czarownik, imieniem Igiugariuk opowiada znanemu badaczowi Knudowi Rasmussenowi, e w modoci nawiedzay go czsto widzenia senne, podczas ktrych rozmawiay z nim n i e z n a n e istoty. Kiedy si budzi, mia je nadal przed oczyma. Wspplemiecy wyjanili mu, i posiada waciwoci potrzebne do kontaktowania si z duchami i postanowili, e musi zosta szamanem. Igiugariuk bezskutecznie usiowa przeciwstawi si swojemu powoaniu, ale w kocu musia ulec. Gdy osoba wybrana sprzeciwia si woli duchw, moe spodziewa si zaburze psychicznych, omamw i halucynacji. W przypadku dalszego uporu moe doj do cikiej choroby, a nawet zgonu. Przygotowujc si do penienia funkcji szamana musi przej jeszcze wielk prb. Oddala si od rodzinnej osady i w samotnoci poddaje si cikim wiczeniom ascetycznym, mylc rwnoczenie o sprawach duchowych. Post moe nieraz trwa kilkadziesit dni, na skutek czego adept zapada czsto w stan podobny do mierci. Z chwil zupenej psychicznej metamorfozy czowieka, koczcej si objawieniem ducha opiekuczego staje si on szamanem.12

Czym wic jest szamanizm? Chocia sowo to zaczerpnito z jzyka Ewenkw

mieszkajcych na Syberii, nie znaczy e tylko tam naley go szuka. Szamanizm bowiem jest moe nie tyle religi (chocia bazuje na animizmie), ile s p o s o b e m na kontaktowanie si ze wiatem duchw. Rol porednika midzy t, a tamt stron spenia wanie szaman, ktrego psychika jest do tego specjalnie predysponowana. Tak rozumiany szamanizm wystpowa na caej prawie kuli ziemskiej: na Syberii, w Ameryce Pnocnej, Tasmanii, Ziemi Ognistej, Australii, Afryce, Polinezji oraz w Europie, gdzie najduej utrzyma si wrd Lapoczykw. Kontaktom czarownikw ze wiatem pozazmysowym su specjalne obrzdy, ktrych nieodcznym atrybutem jest bben odgrywajcy rol narzdzia do przywoywania duchw. Przy jego uyciu szaman w czasie kamania (jest to rwnie sowo syberyjskiego pochodzenia oznaczajce wzywanie duchw) wprowadza si w trans, podczas ktrego wydaje mu si, e odbywa podr w Zawiaty. Walenie w bben, piew i wrzaski czarownika, wbrew utartym opiniom, wcale nie maj suy wywarciu odpowiedniego wraenia na widzach, lecz s potrzebne do wprowadzenia si w stan katalepsji, ktry szaman uwaa za mistyczny. Po przyjciu do siebie szaman zna ju odpowied na zadane w wczenie pytania, potrafi rozwiza problemy swych wspplemiecw, przepowiada przyszo. Czy s to tylko i wycznie kamstwa? Dzicy stawiaj szamanowi konkretne pytania, na ktre musi dawa konkretne odpowiedzi. Biada mu jeeli si okae, e jego rady s z a w s z e ze, a przepowiednie zawsze faszywe Taki czarownik musi opuci swoj spoeczno. To fakt, i sporo spord nich zostaje wypdzonych szczeglnie ci, ktrzy trudni si leczeniem ale jeszcze wicej dziaa, cieszc si doskona opini. Czy zupenie bezpodstawnie? W literaturze bardzo czsto spotyka si pogld, e szamani wyzyskiwali wspplemiecw w kracowy sposb. Nic bdniejszego. Dawna przysiga szamaska zawiera takie zdanie: Jeli wezw ci jednoczenie do bogatego i biednego, to id najpierw do biednego i nie daj wiele za swj trud. (cyt. za: W.M. Michajowskij, Szamanstwo. Srawnitielnoetnograficzeskoje oczerki, Moskwa 1892, s. 75), a Bronisaw Pisudski (brat Jzefa) badacz ycia Ajnw i sam zreszt oeniony z Ajnusk, tak pisa: Za swoj praktyk szaman powinien, wedug poj Ajnw, bra zapat, nawet od najbliszych krewnych. W przeciwnym bowiem razie duchy pomocnicze odmwi mu swej pomocy (...) Nie byo przykadu, by szaman wzbogaci si znoszonymi mu datkami. (...) (cyt. za: A.F. Majewicz, Ajnu. Lud, jego jzyk i tradycja ustna, Pozna 1984, s. 67) *** Obiegowe sdy i opinie o czarownikach, szamanach nie zawsze musz by prawdziwe i suszne, a ich niezwyke umiejtnoci i wiedza, cho zagadkowe i niewytumaczalne, mog si okaza jednak realn rzeczywistoci. Dawno miny czasy, kiedy rzeczywicie niewyjanione siy ludzkiej natury wolno byo wycznie wykpiwa. Coraz wicej powanych badaczy nie bojc si kpiny i etykietki heretyka zajmuje si badaniem owych zjawisk z pogranicza wiata realnego i wiata bani. Pomyle, e jeszcze tak niedawno temu hipnoza, ktra znajduje szerokie zastosowanie we wspczesnej medycynie, uwaana bya za cyrkow sztuczk i jawne oszustwo! Dzi jest inaczej. Nie tylko hipnoza, ale i lewitacja, jasnowidzenie, prekognicja, telepatia, telekineza czy telegnoza wywalczyy sobie uznanie ich realnego istnienia.13

Znaczna liczba badaczy nie obawia si miesznoci, rozumiejc, i wiedza jak dzi dysponuj, nie wyjania bynajmniej wszystkiego. Nieyjcy ju prof. dr Stefan Manczarski, zasuony polski badacz zjawisk paranormalnych tak pisa przed laty: Powtrzmy raz jeszcze za Boltzmanem, i w naturze nie ma nic niemoliwego, mog by tylko wydarzenia w najwyszym stopniu mao prawdopodobne. (...) Musimy wic liczy si z tym, e i my moemy w yciu codziennym napotka fakt, ktry tak dalece odbiega od norm naszego zwykego dowiadczenia, i naley nazwa go wydarzeniem nieprawdopodobnym. Uprzytomnienie sobie realnej moliwoci takiego faktu stanowi niewtpliwie powany wstrzs. Mimo woli nasuwa si pytanie: czy niektre spord tzw. cudw i objaww nadprzyrodzonych lub inaczej mwic paranormalnych nie nale do zjawisk tej kategorii? (K. Boru, S. Manczarski, Tajemnice parapsychologii. Eksperymenty hipotezy zagadki, Warszawa 1977, s. 7) Ot wanie, chyba mona zaryzykowa twierdzenie, i sztuczki szamanw naleaoby uzna za przejaw ich paranormalnych predyspozycji i podda gruntownemu badaniu przez psychotronikw. Jednoczenie za obawiam si, i moe si to ju okaza niemoliwe, poniewa ekspansja europejskiej cywilizacji sprawia, i nieliczni z jeszcze ocalaych prawdziwych czarownikw w niezbyt dugim czasie na zawsze odejd w niebyt, jak to si stao z wieloma przejawami kultury ludw pierwotnych. Informacje, jakie o nich przetrwaj na kartach ksiek, uwaane bd za rwnie bajeczne jak opowieci o krlu Arturze, Rycerzach Okrgego Stou i poszukiwaniach w. Graala.14

Szymon CzarnoksinikA Filip dotar do miasta Samarii i gosi im Chrystusa. Ludzie za przyjmowali uwanie i zgodnie to, co Filip mwi, gdy go syszeli i widzieli cuda, ktre czyni. Albowiem duchy nieczyste wychodziy z wielkim krzykiem z wielu, ktrzy je mieli, wielu te sparaliowanych i uomnych zostao uzdrowionych. I byo wiele radoci w owym miecie. A by w miecie od jakiego czasu pewien m, imieniem Szymon, ktry zajmowa si czarnoksistwem i wprawia lud Samarii w zachwyt, podaj si za kogo wielkiego. A wszyscy, mali i wielcy, liczyli si z nim, mwic: Ten czowiek to moc Boa, ktra si nazywa Wielka. Liczyli si za z nim dlatego, e od duszego czasu wprawia ich w zachwyt magicznymi sztuczkami. Kiedy jednak uwierzyli Filipowi, ktry zwiastowa im dobr nowin o Krlestwie Boym i o imieniu Jezusa Chrystusa, dawali si ochrzci, zarwno mczyni, jak i niewiasty. Nawet i sam Szymon uwierzy, gdy za zosta ochrzczony, trzyma si Filipa, a widzc znaki i cuda wielkie, jakie si dziay, by peen zachwytu. Gdy apostoowie w Jerozolimie usyszeli, e Samaria przyja Sowo Boe, wysali do nich Piotra i Jana, ktrzy przybywszy tam, modlili si za nimi, aby otrzymali Ducha witego. Na nikogo bowiem z nich nie by jeszcze zstpi, bo byli tylko ochrzczeni w imi Pana Jezusa. Wtedy nakadali na nich rce, a oni otrzymywali Ducha witego. A gdy Szymon spostrzeg, e Duch bywa udzielany przez wkadanie rk apostow, przynis im pienidze. I powiedzia: Dajcie i mnie t moc, aby ten, na kogo rce wo, otrzyma Ducha witego. A Piotr rzek do niego: Niech zgin wraz z tob pienidze twoje, e mniema, i za pienidze mona naby dar Boy. Co si za tyczy tej sprawy, to nie masz w niej czstki ani udziau, gdy serce twoje nie jest szczere wobec Boga. Przeto odwr si od tej nieprawoci swojej i pro Pana, czy nie mgby ci by odpuszczony zamys serca twego; widz bowiem,

e pogrony w gorzkiej ci i wizach nieprawoci. Szymon za odpowiedzia i rzek: Mdlcie si wy za mn do Pana, aby nic z tego na mnie nie przyszo, co powiedzielicie. (Dzieje Apostolskie 8, 524 cyt. za: Biblia to jest Pismo wite Starego i Nowego Testamentu, tzw. Nowy Przekad, Warszawa 1979) Tak oto relacj dotyczc Szymona Czarnoksinika (zwanego take Szymonem Magiem) znajdujemy zapisan w Ksidze Dziejw Apostolskich Pisma witego Nowego Testamentu. Jest ona do krtka, zwiza i nie zajmuje si szerzej osob Samarytanina, ograniczajc si wycznie do stwierdzenia faktu, e Szymon nie nawrci si szczerze i chcia kupi m o c (czy moe raczej a s k ) udzielania ludziom darw Ducha witego po to, aby jeszcze bardziej rozszerzy i udoskonali swe czarnoksiskie umiejtnoci. Mocy, czy aski Boej oczywicie kupi nie mona, zreszt sam taki pomys jest z gruntu nie tylko gupi, ale i blunierczy, std oburzenie chrzecijan i surowa nagana, jaka spotkaa Szymona ze strony w. Piotra Apostoa. Ale czy oprcz zapiskw w Nowym Testamencie, do naszych czasw dochoway si jakie inne informacje zawierajce wicej danych dotyczcych tego niezwykego czowieka? Owszem, lecz niezbyt wiele. S one jednak na tyle intrygujce, by pokusi si o choby krtkie, z koniecznoci zaprezentowanie postaci Szymona. Kiedy si urodzi i kim byli jego rodzice, niestety nie wiadomo. Jedno jest pewne, e przyszed na wiat na terytorium Palestyny, a dokadniej w Samarii, w miejscowo Gitton, gdzie y i dziaa (zanim nie przenis si gdzie indziej) na przeomie starej i nowej ery. Podobno co wcale nie jest w stu procentach pewne jako modzieniec przysta do uczniw pewnego ma noszcego imi Dositheus, ktry sam siebie nazywa Mesjaszem Pomazacem Najwyszego, a ktry zgodnie z tym co przez wieki i tysiclecia przepowiadali patriarchowie i prorocy przyszed wybawi Izraela i wiat cay razem z15

narodem wybranym. (wg.: Stanisaw A. Wotowski, Tajemnice wiata magii, Sosnowiec 1992, s. 5) Tak naprawd jednak w Dositheus nie by kim a tak niezwykym, skoro Szymon poduczywszy si ode co nieco, bez skrupuw porzuci mistrza, widzc i pozostawanie w jego otoczeniu nie pozwoli mu ani zdoby rzetelnej wiedzy magicznej, ani co chyba zrozumiae wypyn na szersze wody. A Szymonowi marzyy si i moc, i sawa, i rozkosze, i bogactwa. Jak si wydaje, do wczenie musiao u tego ostatniego doj do rozwinicia si zdolnoci paranormalnych skoro zdecydowa si na prowadzenie dziaalnoci czarodziejskiej na wasn rk. I chyba owe predyspozycje musiay by niemae, skoro o Szymonie Magu pamita si po dzi dzie, natomiast imi Dositheusa dochowao si wycznie dlatego, bo przez jaki czas by on mistrzem tego, ktry w pniejszym okresie zabysn nawet w samym Rzymie: stolicy i sercu imperium. Ale nie uprzedzajmy faktw. Gdy Filip, a pniej take apostoowie Piotr i Jan przybyli do Samarii, sawa Szymona jako cudotwrcy i przepowiadacza przyszoci bya ju ugruntowana. Niemniej jednak, widzc rzeczywist i wielk moc, jak dysponowali uczniowie Jezusa Chrystusa, nie omieszka on skorzysta z okazji, by sprbowa posi te jak mu si zdawao sekrety, ktre zdecydoway o umiejtnoci uzdrawiania, wyrzucania demonw, mwienia w obcych jzykach, ktrych wczeniej si nie uczono, prorokowania... Szymon jednak omyli si srodze mniemajc, i moc Bo tak samo jak sekrety magw

mona ot tak sobie, zwyczajnie kupi za pienidze. Skarcony i odrzucony przez Apostow co bolenie ugodzio w jego dum zapaa tak ogromn nienawici do Chrystusa i chrzecijan, e od tej pory wszdzie gdzie mg i jak mg, stara si zohydzi ich nauk, nauce Jezusa przeciwstawiajc swoj wasn. Po rozstaniu si z chrzecijanami Czarnoksinik pozna pewn pikn dziewczyn trudnic si prostytucj, noszc imi Helena. I od tej pory spotykao si ich zawsze razem. Szymon cakowicie zanurzy si w rozpucie, w niej upatrujc sposobu na zdobycie jeszcze wikszej mocy ni ta, ktr dysponowa wczeniej. Pniej w przyszoci, znalaz w tym wiernych naladowcw, ale to ju inna historia. Mniemam, e zainteresuje Czytelnika czego te uczy Szymon. Ano gosi on ni mniej ni wicej i jest najwysz moc Bo, ktra nie tylko ogarnia wiat, lecz rwnoczenie przenika ludzkie dusze. Powiada jeszcze, e drugim z nadprzyrodzonych, niezbdnych wiatu i ludzkoci istot, jest jego kochanka, ktr nazwa greckim mianem ENNOIA, co oznacza pierwsz myl bstwa, a ktra w dziejach bya Helen trojask. Wedug nauki Szymona Czarnoksinika od Heleny wzili pocztek anioowie, eony i siy kosmiczne. Lecz anioowie bdc wrogo usposobieni do niej stali si przyczyn opuszczenia przez ni wiata duchowego i zejcia do wiata materii (wg.: Encyklopedia kocielna podug teologicznej encyklopedii Wetzera i Weltego, z licznemi jej dopenieniami, przy wsppracownictwie kilkunastu duchownych i wieckich osb, wydana przez X. Michaa Nowodworskiego, Warszawa 1905, tom XXVIII, s. 130) i przymusili j do przyobleczenia si w ludzkie zniszczalne ciao i zamieszkania poniej sfery gwiazd wanie na naszej Ziemi, gdzie daa pocztek rodzajowi ludzkiemu, ktry jako niedoskonay z samej swej natury podlega bezwzgldnemu prawu mierci. Widzc co si stao z kochank, Szymon jako najwysza moc Boa, zstpi rycho za ni na nasz glob, przyjwszy u ydw posta Syna, u Samarytan Ojca, a u pogan Ducha witego, aby uwolniwszy partnerk z wizw materialnego ciaa i koniecznoci umierania, na powrt zabra ze sob ponad niebiesk powa do swego krlestwa. W tej powrotnej drodze maj im towarzyszy niektrzy wybrani przez nich ludzie.16

Wybracami za boskich Szymona i Heleny mogli by jedynie ci, ktrzy ze wszystkich si starali si zburzy ustalony od zarania dziejw ad i porzdek. (por.: S.A. Wotowski, dz. cyt., s. 6) A jak mieli to robi? Ano, jak si sdzi, przez denie do zrwnania stanw, do absolutnej rwnoci i sprawiedliwoci spoecznej. Dalej, winni oni caym swym yciem wystpowa take przeciw tradycyjnemu porzdkowi moralnemu. Najwiksz z zasug za byo hodowanie lubienoci i niczym nieokieznanej rozpucie. Czyli, uywajc wspczesnego sownictwa, winni oni uprawia woln mio. Natomiast ci z ludzi, ktrzy trzymali by si dawnych nakazanych DEKALOGIEM praw moralnych, mieli wesp ze strconymi na Ziemi Anioami pozostawa w niezmienionym stanie istot podlegych cierpieniom i koniecznoci umierania. Teraz przejdmy wreszcie do opowiedzenia o ponadnaturalnych zdolnociach i umiejtnociach Samarytanina. Ot Szymon Mag lubi popisywa si owymi paranormalnymi umiejtnociami. O tyche zdolnociach za opowiadano niezwyke historie. Oczywicie potrafi przepowiada przyszo, jak rwnie posiada dar jasnowidzenia. Inn ze zdolnoci, jakie Szymon rzekomo posiada, a ktra miaa dowodzi jego

ponadnaturalnych mocy, bya umiejtno lewitacji, czyli unoszenia si w powietrzu, wbrew czy moe na przekr prawu przycigania. Wreszcie jego ciao okazywao si odporne na dziaanie ognia, a oprcz tego potrafi jak twierdzi on sam i jego zwolennicy uzdrawia ludzi ze miertelnych chorb. Jeli w tym miejscu budz si w Czytelniku jake uzasadnione wtpliwoci, co do prawdopodobiestwa tego, o czym napisaem wyej, to z ca odpowiedzialnoci za sowo mog zapewni, e przynajmniej dwie z wymienionych umiejtnoci Samarytanina mg on rzeczywicie posi. Nie tylko znane s inne przypadki lewitacji, jak rwnie chodzenia po ogniu, ale i zarejestrowane przez fotokomrk. Nie ma zatem powodu niedowierza, e umia robi to rwnie i Szymon. Bez wtpienia jego ycie byo nadzwyczaj barwne i ciekawe, niestety, zachoway si o nim wiadomoci tak nike, e na ich podstawie nadzwyczaj trudno mona by powiedzie co wicej na temat osoby maga. Nie bd si wic bawi w spekulacje. Teraz natomiast wspomn, jak wyglda jego wasny koniec, opowiedziany przez chrzecijaskiego dziejopisa. Rzecz dziaa si Rzymie, na dworze cesarza Nerona, gdzie po raz ostatni spotkali si ze sob w. Piotr Aposto i Szymon Czarnoksinik. Przed obliczem wadcy i licznych dworzan Piotr jak gosi chrzecijaska legenda mia broni prawdziwoci swojej wiary, za Szymon dowodzi swych nadnaturalnych umiejtnoci, na poparcie goszonych przez siebie nauk religijnych Jako koronnego argumentu przemawiajcego na jego korzy mia Szymon przedstawi sw zdolno do lewitacji. I rzeczywicie tak uczyni. Oto stojc przed cesarzem i wieloma innymi wiadkami olbrzymim tumem dnym sensacji Samarytanin wznis si w powietrze. Na ten widok w. Piotr nakoniony probami w. Pawa j zaklina demony aby opuciy ciao Czarnoksinika, a gdy tak si rzeczywicie stao, Szymon z wysokoci run na kamienie i pogruchota nogi, a wkrtce potem zmar na rkach lekarzy. (wg.: Sownik apologetyczny wiary chrzecijaskiej, w opr. X.W. Szczeniaka, Warszawa 1896, t. III, s. 194) Tak oto odszed z tego padou m, ktry uzurpowa sobie MOC BOSK, i ktry w czasie kiedy y, dla wielu uchodzi za BOGA. Umar Szymon Czarnoksinik, umar ojciec wszelkiej herezji, lecz pozostawi licznych uczniw i naladowcw...17

Apolloniusz z TyanyInn z niezwykych, intrygujcych postaci antycznego wiata jest posta pewnego Greka Apolloniusza z Tyany w Kappadocji. Podobnie jak poprzedni nasz bohater, y on na ziemiach cesarstwa rzymskiego, na przeomie starej i nowej ery, by wic wspczesny Jezusowi. Data jego narodzin nie jest znana, podobnie zreszt jak data jego mierci. Jedni utrzymuj, e y on osiemdziesit, inni e a sto siedemnacie lat. Trudno take powiedzie, w ktrym z miast staroytnego wiata zakoczy swoj ziemsk wdrwk. Sdzi si wszake do powszechnie e miao to miejsce w Efezie w Azji Mniejszej, bd te w Puteoli, gdzie niegdy nagle i niespodziewanie objawi si dwom swoim uczniom Damisowi i Demetrianowi, mimo i w rzeczywistoci mia on si znajdowa wwczas gdzie indziej (a zatem byby to przykad bilokacji). Apolloniusz by autorem prawie nie znanej nam doktryny religijnej, ktr przez jej

wykadanie wszystkim ludziom bogatym i ndzarzom chcia wprowadzi w ycie tak, aby doprowadzi do zmiany zastanych przeze struktur porzdku spoecznego. Przeksztacenie ludzi miao zgodnie z intencjami tego reformatora religijnego i filozofa (ale take wybitnego maga) pj w takim kierunku, by kady mg zazna szczcia o tyle, o ile moliwe to jest w naszej materialnej rzeczywistoci. A moliwoci i umiejtnoci posiada sporo. I to nie byle jakich! Byy one tak niezwyke i tak niesamowite, e ju yjcy wspczenie temu czowiekowi uznali, i jest on istot ponadnormaln i u b s t w i l i Apolloniusza. Najczciej i chyba najchtniej prezentowa on niesamowit zdolno bilokacji (inaczej: duolokacji), czyli uywajc prostego, zrozumiaego dla wszystkich jzyka, potrafi on w sposb widzialny (co nie koniecznie oznacza musi, e rwnie i w materialny) przebywa w dwch nieraz znacznie od siebie oddalonych miejscach jednoczenie (o czym wspomniaem ju wczeniej). Jak wielu tamtoczesnych mdrcw, rwnie i Apolloniusz uprawia sztuk lekarsk. Tyle, i posiada rozwinit do perfekcji, a ponadto rwnie co chyba bdzie normalne i naturalne w przypadku cudotwrcy uzdrawia wszelkie rodzaje chorb i dolegliwoci przy uyciu swych niezwykych mocy. Bezkrytyczni apologeci mdrca twierdzili nawet, e potrafi take przywraca ycie umarym i na temat jego zdolnoci opowiadano wiele, posugujc si mniej czy bardziej prawdopodobnymi przykadami. Tak czy inaczej jednak, ju sama zdolno bilokacji, uzdrawiania przez dotyk, jasnowidzenia, czy czytania w sercach i sumieniach ludzkich przysporzyy mu tak wielkiej sawy, e pami o owym filozofie przetrwaa przez dwa tysice lat, a do dnia dzisiejszego. Poniewa w literaturze, przy opisach postaci owego niezwykego czowieka zawsze jako szczeglny przykad nadnaturalnych mocy, przytacza si relacj o jego jasnowidzeniu mierci cesarza Domicjana, i to dokadnie w tej samej chwili, gdy imperator by mordowany, musz o tym przypadku wspomnie. Dla ciekawych: Apolloniusz przeywa mier Domicjana, i opowiada o niej przerwawszy niezwykle przy tym poruszony wykad, jaki prowadzi podwczas w Efezie, podczas gdy cesarza zabijano w... Rzymie. Mao tego, Apolloniusz opowiada o owym krwawym wydarzeniu, jakby stojc pord Efezjan, jednoczenie sta i patrzy na to, co odbywao si tysice kilometrw na zachodzie. I to w zasadzie byoby wszystko, co mgbym ciekawego powiedzie na temat owego niezwykego czowieka. Niewiele! zawoa Czytelnik. C, chyba bdzie mia racj. W kocu jasnowidzenie, czytanie w mylach, leczenie dotykiem tak nam ju spowszedniao przez wielo literatury traktujcej o tych zjawiskach e nie robi na nas wikszego wraenia. Zastanwmy si18

jednak nad prawdziwym sensem, nad prawdziwym znaczeniem tych sw i po namyle zapytajmy siebie samych: Czy to aby na pewno nic wielkiego? Nie za darmo stawiano przecie Apolloniuszowi ju za jego ycia posgi w pogaskich wityniach. I chyba tamtoczeni chrzecijanie nie bez powodu uznali owego czowieka za sug i za narzdzie szatana... Apolloniusz z Tyany by bez wtpienia czowiekiem nietuzinkowym, w sposb jaskrawy odrniajcym si od ta otoczenia od ludzi na og zepsutych, rozpustnikw, arokw i opojw. I pamitajmy, e wwczas tumy day i oczekiway jednego: Igrzysk i chleba (jak zawsze zreszt, ale to ju mj cyniczny komentarz, za ktry jeli kogo z czytajcych te sowa uraziem prosz o wybaczenie.)

Tymczasem filozof, ktry w rozlicznych i dugich podrach, jakie odbywa po ziemiach cesarstwa w poszukiwaniu mdroci, po poznaniu wszystkich waniejszych szk filozoficznych, gdy w kocu przysta do neopitagorejczykw, sta si wiodcym surowe ycie ascet, a przez to samo tak bardzo odrnia si od reszty spoeczestwa. (wg.: Encyklopedia kocielna podug teologicznej encyklopedii Wetzera i Weltego, wydana przez X.M. Nowodworskiego, Warszawa 1873, t. I, s. 338) I to zreszt zapewniao mu szacunek oraz podziw i to sprawiao, e dziki temu znalaz licznych uczniw i naladowcw. Mona domniemywa, i jego ponadnaturalne zdolnoci byy w y u c z o n e podczas dugich podry do jakich odlegych krain. Czy wolno przypuszcza, e by to Daleki Wschd? By moe, ale pewnoci nie ma i by nie moe. Po powrocie z odlegych krain odwiedza Azj Mniejsz, potem Kret, gdzie zjednuje sobie strw publicznego kultu. W kocu wyrusza do Rzymu. Jednak w miecie cesarskim naraa si imperatorowi Neronowi i musi ratowa si ucieczk, pniej jednak udaje mu si oczyci z zarzutw i znw jest bezpieczny. W jego wdrwkach sawa niezwykoci ronie do tego stopnia, e nie tylko lud prosty, ale rwnie moni tego wiata poczynaj uznawa go za boga. W kocu za boga uznali go te i wadcy Rzymu. Cesarz Karakalla wybudowa Apolloniuszowi z Tyany wityni, a cesarz Aleksander Sewer stawia mu posgi. Tak naprawd na temat nauki Apolloniusza z Tyany do naszych czasw poza tym o czym wspomniaem wczeniej nic wicej nie dotrwao. I rzecz szczeglna mimo, i przez wspczesnych zosta ubstwiony, to owi wspczeni nie zadbali, by prcz opisw niezwykych mocy tego dziwnego czowieka, zostawi nam rzetelnie i krytycznie spisany jego yciorys. Ale tak ju bywa.19

Micha NostradamusMicha Nostradamus... Sam dwik tego nazwiska budzi w nas dreszcz emocji. Dlaczego? C, powodw mona wymieni co najmniej dwa: wielk saw jak si cieszy ju za ycia (i cieszy si ni nadal a po dzie dzisiejszy) w tajemniczy, nie do koca poznany czowiek, oraz co rwnie nie pozostaje bez znaczenia du liczb publikacji dotyczcych zarwno samej postaci lekarza i astrologa, jak rwnie i jego przepowiedni. Ale moe zacznijmy od pocztku. Micha Nostradamus urodzi si w Prowansji, w miasteczku St. Remy, dnia 14 grudnia 1503 roku i tego samego dnia zosta ochrzczony w miejscowym kociele parafialnym. W rodzinie NostreDame byo to wydarzenie nader wakie. Raz dlatego, e narodzi si nowy czowiek, kontynuator rodu, a dwa, e chrzest dla ydw (a NostreDame byli ydami) nie jest czym zwyczajnym. Co prawda wczeniej, aby uchroni si przed przeladowaniami, wszyscy doroli czonkowie familii przeszli z judaizmu na chrzecijastwo, niemniej obrzdy nowej wiary wci robiy na nich wielkie wraenie. W szczero nawrcenia dorosych czonw rodu monaby (cho niekoniecznie) powtpiewa, lecz jedno przyzna im naley maego Michaa wychowano na katolika. Rodzina Michaa tak ze strony ojca, jak i ze strony matki zaliczaa si do znaczcych i zamonych. Dziadek po mieczu, Piotr, by lekarzem na dworze wadcy Prowansji, za jego syn, a ojciec Michaa, piastowa urzd notariusza w St. Remy. Natomiast dziadek po kdzieli, Jan de SaintRemy, rwnie yd, by nie tylko lekarzem, lecz i astrologiem. Matka naszego

bohatera, Rainiera, jak wszystkie kobiety owych czasw zajmowaa si po prostu domem. Fakt, e obydwaj dziadkowie Michaa parali si medycyn, nie pozosta bez znaczenia w jego pniejszym yciu. Malec pocztkowo wychowywany by w domu dziadka Piotra, ktry uczy go gwnie medycyny i farmacji, za po jego mierci zaj si Michaem dziadek Jan, ktry nie tylko kontynuowa to, co rozpocz poprzednik, ale wykady i zajcia poszerzy o astronomi i astrologi. Skoro Micha osign stosowny wiek po temu, opuciwszy dom rodzinny, opuciwszy dziadka, rozpocz nauk na wszechnicy w papieskim miecie Awinionie, gdzie pewnie za namow ojca, ktry chyba pragn, by syn poszed w jego lady poznawa tajniki prawa. Lecz, pomny nauk udzielanych mu przez obydwu dziadkw, przez cay czas chcia studiowa medycyn i nauki przyrodnicze. Dlatego te porzuci Awinion i przenis si na uniwersytet w Montpellier. Po trzech latach wytonej nauki, Nostradamus zdaje z wynikiem celujcym przed czcigodnym gronem profesorskim egzamin i uzyskuje stopie bakaarza. Nie dane jednak mu byo atwe i proste dokoczenie tak chlubnie rozpocztych studiw. Oto bowiem w poudniowych prowincjach Krlestwa Francji rozszalaa si zaraza, ktra zbieraa straszliwe niwo, koszc setki, tysice ludzkich ywotw. Nostradamus jak na przyszego doktora i dobrego chrzecijanina przystao nie baczc na wasne bezpieczestwo, wesp z dyplomowanymi ju doktorami medycyny, jak mg, tak pomaga chorym. Jego zmaganie z morowym powietrzem trwao a cztery lata i dopiero po upywie tego, jake dugiego okresu, zaraza wygasa. Podczas epidemii Nostradamus nie tylko, e sam nie zachorowa, ale dziki tajemniczemu leczniczemu proszkowi wasnego wynalazku uratowa wiele ludzkich istnie. Oczywicie pomogo mu to zdoby saw i uznanie znakomitego medyka. Po wyganiciu zarazy powraca do Montpellier i na tamtejszym uniwersytecie bez trudu obroniwszy prac dyplomow, uzyskuje tytu doktorski. Mao tego, starzy profesorowie zachwyceni wiedz modego doktora, z miejsca proponuj mu objcie stanowiska wykadowcy na macierzystym uniwersytecie.20

A on pocztkowo na to przystaje, jednak rycho zraony przestarzaymi metodami dydaktycznymi, do przestrzegania ktrych by zobowizany porzuca prac wykadowcy i rozpoczyna praktyk wdrownego lekarza. Trwa to a do roku 1533, kiedy postanawia si ustatkowa i osiadszy w Agen polubia zamon szlachciank. W cigu trzech lat ich nad wyraz szczliwego poycia przychodzi na wiat dwch synw. Dziki posagowi ony i swojej bogatej i niele patnej praktyce, urzdza wygodny i dostatni dom. C, niestety, nie ma nic staego pod socem. Oto szczcie Nostradamusa pryska niczym baka mydlana. Naga, zupenie niespodziewana mier ony i synkw zostawia go samego na wiecie. Wyglda na to, jakby Kostucha braa odwet na lekarzu za to, e wyrwa z jej szponw tyle istnie ludzkich. Nostradamus zaamany, oguszony niespodziewanym ciosem, a dodatkowo atakowany przez rodzin ony, ktra za wszelk cen pragna wyzu go z majtku, po bezskutecznych prbach uoenia sobie ycia od nowa w domu, ktry ustawicznie przypomina mu o zmarych bliskich, ostatecznie decyduje si porzuci Agen i znw rusza w wiat. By leczy i by jeszcze bardziej wydoskonala sw wiedz. Tym razem nie ogranicza si do wdrwek po Francji, ale take przemierza wzdu i

wszerz Itali. Podre trwaj przez kilka lat. W tym okresie Nostradamus bez wtpienia bardzo wiele si nauczy, a co wicej, wanie wtedy pocz wygasza swe pierwsze przepowiednie i proroctwa, ktre ze wzgldu na fakt, i bezbdnie si sprawdzay, jy zwraca na uwag tak monych tego wiata, jak te i prostaczkw. Rok 1544 przynosi ze sob now plag morowego powietrza. Nostradamus porzuca zatem samotnicze ycie i czym prdzej pieszy do Marsylii, aby wyrywa chorych z chodnych obj mierci. Jego dziaalno uzdrowicielska, a przede wszystkim chyba jego tajemniczy cudowny proszek, ratuje wiele osb. Sukcesy Nostradamusa drani innych medykw, zazdrosnych o saw i powodzenie. Oskaraj go uprawianie magii, co sprawia, e nasz doktor porzuca Marsyli i przenosi si najpierw do Aix, a potem do Salon. W tej ostatniej miejscowoci, doczekawszy kresu zarazy i pewnie otrzsnwszy si ze smutku i blu, jaki go ogarn po stracie ony i dwjki synw, ponownie wstpuje w 1548 roku w zwizek maeski, ktry zaowocowa a sidemk potomstwa. Wanie w Salon Nostradamus stopniowo zarzuca praktyk lekarsk i cakowicie powica si astrologii i praktykom okultystycznym, ktre co bardzo dziwne jako bezkonfliktowo godzi z arliwoci chrzecijask. Tak jak swego czasu by sawny jako lekarz, tak teraz jest sawny jako astrolog i wr. Cieszy si powaaniem monych tego wiata, w tym i koronowanych gw. Osobicie interesuje si nim sama Katarzyna Medycejska. Swoje synne przepowiednie ukadane w formie rymowanych czterowierszy, ktrych sto skadao si na jedn centuri, zebra w dziesi ksig, z ktrych siedem wyda drukiem w roku 1555, za ostatnie trzy w roku 1558. Mimo trudnego, hermetycznego jzyka, jzyka nie atwego do przeniknicia i zrozumienia, po dzi dzie odcyfrowano liczne przepowiednie doktora z Salon. Najciekawsze jest to, e bezbdnie przepowiedzia take i wasn mier. A oto jak brzmi rzeczona zapowied: W dom wrciwszy, dar krlewski zo Skoczone dzieo do ciebie id Boe, Zejd si druhy, bracia domu mego: Na awie przy mym ou znajd mnie martwego. (cyt. za: Kazimierz Chodkiewicz, Micha Nostradamus. Jego ycie, dziea i przepowiednie. LwwWisa 1939, s. 5)21

w dar krlewski, o ktrym mowa to 300 zotych talarw, jakie astrolog otrzyma od Katarzyny Medici i jej syna, jako nagrod za usug. Rwnie i pozostaa cz przepowiedni spenia si co do joty! mier, z ktr tak zawzicie walczy przez cae swe dorose ycie, dosiga go 2 lipca 1566 roku. *** Na czym polega niezwyko postaci Nostradamusa? Wanie na jego przedziwnym, niesamowitym wprost darze wieszczym, ktry polega nie tylko na umiejtnoci dokonywania oblicze astrologicznych, chocia bez wtpienia obserwowanie nocnego nieba nie pozostawao bez wpywu na ksztat przepowiedni, ale przede wszystkim na poddawaniu si, czy moe raczej wprowadzaniu w trans autohipnotyczny przez wpatrywanie si w ogie poncy na trjnogu podczas ktrego wieszcz oglda obrazy zdarze majcych nadej w bliszej, dalszej, czy nawet nader odlegej przeszoci. Przepowiednie Nostradamusa obejmuj olbrzymi okres 2245 lat, od roku 1552 do roku

3797. Chocia uczciwie przyzna naley, e nie wszyscy interpretatorzy centurii doktora z Salon s co do tego zgodni. Niektrzy uwaaj, e przepowiednie centurie nie sigaj dalej, jak tylko do roku 2050. Chocia jak widzimy istniej tak powane trudnoci interpretacyjne, nader liczne proroctwa rzekomo udao si odczyta bezbdnie. Dlaczego moe zapyta Czytelnik tak trudno dotrze do ich jdra? Chyba dlatego, i Nostradamus celowo je szyfrowa, posugujc si i anagramami i przedziwn mieszanin sw starofrancuskich, aciskich, greckich i hebrajskich. Chocia nie zawsze i nie w kadym przypadku. Niekiedy bowiem nazywa rzeczy, ludzi czy zdarzenia wprost, bez zawoalowanej formy. Talent wieszczy genialnego lekarza ujawni si stosunkowo pno i to w do dziwnych i nieoczekiwanych okolicznociach. Oto bowiem, kiedy po mierci pierwszej ony wdrowa po Francji i Italii, ktrego dnia, na polnej, pokrytej kurzem drodze, gdy jadc konno mija grupk dziarsko maszerujcych mnichw, nieoczekiwanie, cignwszy cugle, zeskoczy na ziemi i uklknwszy przed jednym z nich Feliksem Peretti ze czci ucaowa kraj jego habitu. Zapytany o powd tak nieoczekiwanego zachowania odpar z prostot, e wewntrzna sia zmusia go do okazania szacunku papieowi. I rzeczywicie, po latach mnich w zosta gow Kocioa katolickiego przybrawszy imi Sykstusa V. Niezwyko przepowiedni Nostradamusa wiadczca, i czowiek w przepeniony by jakowymi nadludzkimi mocami, polega na tym, e ze zdumiewajc jasnoci i wyjtkow trafnoci potrafi w nich informowa o zdarzeniach nie tylko tych najbliszych, lecz rwnie i majcych nadej w wiele stuleci po zgonie wieszcza. Sdz, i teraz naley poda kilka przykadw przepowiedni, ktre rzekomo ju si sprawdziy. I tak. Przewidzia zabicie krla Henryka II przez hrabiego Montgomery podczas walki turniejowej. Ba! W czterowierszu podane jest nawet jaka to bdzie mier i jak broni zadana! Dalej, dokadnie opisa przebieg i wydarzenia Rewolucji Francuskiej, z takimi nawet detalami jak ten, e uciekajcego z Parya krla Ludwika XVI zatrzyma czowiek o nazwisku Saulce!!! O Katarzynie II, carycy rosyjskiej, Nostradamus pisze tak: Dugi czas bdzie rzdzia kobieta zwierz. Gorsza nie moga obj wadzy. (cyt. za: Leszek Szuman, Przepowiednie i proroctwa, Pozna 1991, s. 46)22

A tak o Napoleonie Bonaparte: W pobliu Italii urodzi si cesarz. Bdzie on kraj drogo kosztowa (...) Z pospolitego onierza dojdzie do wadzy cesarza. Od kusego munduru do dugiej szaty. Pod broni jest dzielny. Wycinie kapanw jak gbk. Ogie w Kociele. (cyt. za: Leszek Szuman, Przepowiednie i proroctwa, Pozna 1991, s. 46) Oczywicie w centuriach jest rwnie mowa o klsce Napoleona pod Moskw. Nostradamus przepowiedzia nie tylko wielkie wydarzenia polityczne, lecz informowa te

o majcych pojawi si odkryciach i wynalazkach. Zapowiedzia wynalezienie balonu i okreli, kto tego dokona: dwch z gry Golfier (po francusku gra Golfier, to Montgolfier, a wynalazcw byo rzeczywicie dwch braci). Przewidzia wynalezienie samolotu, odzi podwodnej, dalekosinych dzia, broni a t o m o w e j (atomique) i broni, ktrych jeszcze przy aktualnym stanie wiedzy nie moemy rozpozna. Opisa dokadnie przebieg I i II wojny wiatowej. To wszystko ju si wypenio. A co nas jeszcze, wedug Nostradamusa, czeka? Ot, wedug wspczesnych interpretatorw, mniej wicej na czasy, w ktrych yjemy, Nostradamus przepowiada wybuch kolejnej wojny wiatowej, nioscej ze sob zagad tak wielk, jak jeszcze adna z dotychczasowych wojen i rewolucji. Nostradamus zapowiada te pojawienie si nowej wczeniej nie znanej straszliwej choroby. Wspczeni badacze przepowiedni doktora z Salon s przekonani, e pewnych zwiastunw nieszcz naleao ju oczekiwa w 1993 roku, chocia wszystkie owe apokaliptyczne sceny w rzeczywistoci maj si rozegra pniej, w latach przyszych. W tym miejscu chciabym zauway, e rok 1993 min spokojnie, niczym szczeglnym si nie wyrniajc, wic jak mona sdzi owa grona przepowiednia (przynajmniej na razie) nie szansy by si sprawdzi. Potwornoci wedug Nostradamusa przepowiadanie byy take na lipiec 1999 roku. Lipiec min spokojnie, jak cay rok 1999 zreszt. Z czego mona wycign wniosek, e albo Nostradamus takim genialnym wrem nie by, albo interpretatorzy okazuj si kiepscy. I to byoby wszystko, co miaem do powiedzenia o Nostradamusie. Jego przepowiednie mimo ich czstego, nawet i podwjnego zaszyfrowania po odczytaniu budz odruch niedowierzania ze wzgldu na sw wyjtkow trafno. Zdolnociami prekognicyjnymi jak dotd nikt nie dorwna Nostradamusowi, chocia tych, ktrzy w wizjach ogldali przyszo ludzkoci i naszej planety, byo nader wielu.23

Emmanuel SwedenborgW poprzednim rozdziale opowiedziaem o czowieku, ktry w swych tajemniczych wizjach oglda zda si bezbdnie i nadzwyczaj dokadnie przyszo wiata i przyszo czowieka. Teraz chc opowiedzie o kim rwnie niezwykym, o kim, kto posiada niesamowite wrcz zdolnoci do jasnowidzenia. Ale o nich bdzie niej, teraz za krtkie wprowadzenie. Emmanuel Swedenborg urodzi si w Sztokholmie dnia 29 stycznia 1688 roku w rodzinie Jaspera Swedberga (zmiana nazwiska rodowego na Swedenborg nastpia dopiero w wiele lat pniej, w wyniku nadania rodzinie godnoci szlacheckiej). Jasper Swedenborg by duchownym luteraskim, ktry dostpi najwyszej godnoci w Kociele mianowicie zosta biskupem. Do roku 1693 Swedenborgowie mieszkali w stolicy, pniej rodzina przenosi si do Uppsali. W tym miecie wanie mody Emmanuel nie tylko zdoby wiedz ksikow, ale i bolesne dowiadczenia yciowe, tam bowiem zmarli jego matka i brat. Po ukoczeniu studiw (w Szwecji i Anglii) zaj si prac naukow. Szczeglnie interesoway go (i mia powane osignicia w owych dziedzinach), matematyka, fizyka, astronomia i mechanika. Dokonania na polu naukowym za mia tak znaczce, i w uznaniu zasug zosta przyjty w poczet czonkw Akademii Nauk w Uppsali. Po latach jednak Swedenborg przesta si interesowa tym, czym interesowa si

dotychczas, a cakowicie powici si studiowaniu (i przeywaniu!) zagadnie religijnych. Jeeli Czytelnik mniema, e stao si to z tej przyczyny, e zainteresowania religijne wynis z rodzinnego domu, to jest w bdzie. Emmanuel Swedenborg bowiem zgodnie z jego wasnymi twierdzeniami zosta wybrany przez Boga do goszenia wiatu prawd wiary chrzecijaskiej, ktre w czasie stuleci jakie miny od mierci i zmartwychwstania Pana Jezusa, rzekomo zostay zapomniane. Rzekome powoanie go przez Stwrc do tej tak wanej misji nastpio w roku 1743, w wyniku objawienia, kiedy to Najwyszy przemwi wprost do niego. I od owego 1743 roku jeszcze wiele, wiele razy dowiadcza on objawie, zwiedza niebo i pieko, prowadzi rozmowy z anioami, demonami, duszami ludzi zmarych. W wyniku tych przey opublikowa kilka znaczcych dzie religijno mistycznych., rwnoczenie zawierajcych skonstruowan przez Swedenborga now doktryn religijn. Do dzie najbardziej liczcych si naley zaliczy De coelo et eius mirabilibus et de Inferno &... (1758) i Arcana coelestia (1749 1756). Nie miejsce tutaj na zajmowanie si doktryn Swedenborga. Kto jej ciekaw, moe sign do jake bogatej literatury z zakresu historii Kocioa, czy nawet tekstw rdowych (kilka lat temu ukazao si polskie tumaczenie dziea O niebie i piekle). Nas bd interesowa nadludzkie moce owego czowieka, objawiajce si poprzez wrcz niesamowite zdolnoci do jasnowidzenia i (chyba?) telepatii. I nie jest to aden wymys, ani adna bajka, poniewa posiadanie przeze tej rzadkiej zdolnoci potwierdzaj liczni wiarygodni wiadkowie od gw koronowanych poczynajc, a na filozofach koczc. Myl, e najlepiej bdzie, jeli zamiast o tym opowiada po prostu zacytuj wyjtki z literatury dotyczcej postaci szwedzkiego uczonego i mistyka: Pewnego dania Swedenborg by na przyjciu dworskim. Krlewna (winno by krlowa chodzi o Luiz Ulryk Szwedzk przyp. A.S.) zapytaa go o rne szczegy dotyczce ycia przyszego, za w kocu rzucia pytanie, czy Swedenborg widzia lub rozmawia z jej zmarym bratem, nastpc tronu pruskiego. Swedenborg odpowiedzia, e nie. Wobec tego krlowa prosia, aby Swedenborg zapyta o niego i aby mu wyrazi jej pozdrowienia. Swedenborg przyrzek to uczyni. Mona wtpi, czy krlowa braa t spraw na serio. Na24

nastpnym przyjciu dworkiem Swedenborg by znowu obecny; kiedy krlowa bya w tak zwanym biaym pokoju w otoczeniu dam dworskich, Swedenborg uda si tam bez wahania, zbliy si do krlowej, ktra nie pamitaa o danym mu poleceniu, i nie tylko wyrazi jej pozdrowienie od brata, lecz przedoy jego prob o przebaczenie, i nie odpowiedzia na jej ostatni list; czyni to obecnie przez Swedenborga. Krlowa bya ogromnie przejta i rzeka: Nikt prcz Boga nie zna tej tajemnicy. Powodem tego, dla ktrego nigdy przedtem nie wspomniaa ona o tym, by fakt, e nie chciaa, aby ktokolwiek w Szwecji wiedzia, i podczas wojny z Prusami prowadzia ona korespondencj z krajem nieprzyjacielskim. Powysza relacja pochodzi od hrabiego Hoepkena, ale jeszcze ciekawsz znale mona w licie Immanuela Kanta do Karoliny von Knobloch, datowanym w Krlewcu dnia 10 sierpnia 1768 roku. A oto, co pisze Kant: Nastpujce wydarzenie zdaje mi si by najbardziej wanym dowodem i utwierdzeniem nadzwyczajnego daru Swedenborga. W roku 1759, pod koniec wrzenia (Kant si myli, wydarzenie owo miao miejsce dokadnie 19 lipca przyp. A.S.), w sobot o godzinie czwartej po poudniu Swedenborg przyby z Anglii do Gothenburga, gdzie zosta zaproszony

wraz z innymi pitnastoma osobami do domu niejakiego Wiliama Castela. Okoo godziny szstej Swedenborg wyszed, lecz po chwili wrci do towarzystwa blady i widocznie zaniepokojony. Owiadczy on, e niebezpieczny poar wybuch wanie w Sztokholmie (oddalonym od Gothenburga okoo trzysta mil angielskich), w dzielnicy Soedermalam i e rozszerza si bardzo gwatownie. Okazywa on wielkie zaniepokojenie i po chwili znw wyszed. Wrciwszy oznajmi, e dom jednego z jego przyjaci, ktrego nazwisko wymieni, zosta obrcony w perzyn i e jego wasny dom jest w niebezpieczestwie. O godzinie smej, powrciwszy do towarzystwa po ponownym oddaleniu si na chwil, zawoa z radoci: Dziki Bogu! Ogie zlokalizowano na trzy domy od mojego. Wiadomo ta wywoaa wielkie poruszenie w caem miecie, zwaszcza za wrd towarzystwa u Castela. Doniesiono o nim tego samego wieczora burmistrzowi, ktry wezwa do siebie Swedenborga i wypytywa go o szczegy katastrofy. Swedenborg da zupenie dokadny opis poaru, nazwa miejsce jego wybuchu, jego przebieg i czas trwania. Nastpnego dnia wie rozesza si po caym miecie, wywoujc silne poruszenie, gdy wielu niepokoio si o los przyjaci lub posiadoci. W poniedziaek wieczr przyby goniec do Gothenburga, wysany przez Izb Handlow w czasie poaru. W listach, ktre przywiz ze sob, znaleziono opis poaru zupenie zgodny z opisem danym przez Swedenborga. We wtorek rano kurjer krlewski przyby do burmistrza ze smutn wiadomoci o poarze, o wywoanych przeze stratach, z wymienionymi domami spalonymi i zniszczonymi; przywiezione szczegy nie rniy si niczym od podanych przez Swedenborga, nawet co do godziny ugaszenia poaru. Czy nie jest to uderzajce podobiestwo do niezwykych mocy Apolloniusza z Tyany? Ale przejdmy do trzeciej informacji, rwnie zawartej w licie Kanta do Karoliny von Knobloch: Pani de Marteville, wdowa po ambasadorze holenderskim w Sztokholmie, wkrtce po mierci ma spotkaa si z daniem ze strony zotnika Croona zapaty za srebrny serwis, ktry jej by zbyt akuratny w tych sprawach, aby mg by przeoczy tak znaczny rachunek, lecz nie moga znale dowodu. W tym strapieniu i z uwagi na powan sum zaprosia Swedenborga do swojego domu. Przeprosiwszy go za trud owiadczya, e jeli to prawda, co ludzie mwi, i posiada on niezwyky dar porozumiewania si z duszami zmarych, moe zechce askawie zapyta ducha jej ma, jak si ma rzecz z tym srebrnym serwisem. Swedenborg nie oburzy si zupenie tym daniem. W trzy dni pniej pani de Merteville miaa u siebie towarzystwo na kawie. Przyby take Swedenborg, ktry zupenie spokojnie i rzeczowo oznajmi, e rozmawia z jej mem. Dug by wyrwnany siedem miesicy przed mierci, a potwierdzenie odbioru znajduje si w biurku w pokoju na pitrze. Pani domu25

odpowiedziaa, e biurko to zupenie oprniono i rzeczonego dokumentu wrd papierw nie odnaleziono. Swedenborg odpar na to, e zgodnie z otrzymanym od ducha jej ma opisem, naley wyj lew szuflad, za ktr ukae si deszczuka, ktra po usuniciu wyjawi tajn skrytk, zawierajc prywatn korespondencj holendersk i odnony dokument. Usyszawszy to pani domu udaa si do grnego pokoju z caym towarzystwem; uczyniono, jak Swedenborg poleci; odnaleziono skrytk, o ktrej istnieniu nikt nie wiedzia, a w niej, ku wielkiemu zdziwieniu wszystkich obecnych, dotyczce papiery i rzeczony dokument, zgodnie z danym przez Swedenborga opisem. I wreszcie ostatni ju przykad paranormalnych zdolnoci Swedenborga: Swedenborg znajdowa si w pewnym towarzystwie w Sztokholmie, ktre po wysuchaniu z wielk uwag jego informacji o wiecie duchowym, postanowio wystawi na prb wierzytelno jego zapewnie. Prba polegaa na tym: Swedenborg winien owiadczy,

kto pierwszy w towarzystwie umrze. Swedenborg nie odmwi odpowiedzi na t kwesti i po pewnym czasie, w ktrym zda si by pogrony w gbokiej, milczcej zadumie, odpar zupenie stanowczo: Olaf Olofsohn umrze jutro rano o trzy kwadranse na pit. Ta zapowied, wygoszona z wielk pewnoci zaniepokoia zebranych tak, e jeden z przyjaci Olofsohna postanowi uda si nastpnego poranka w oznaczonym czasie do domu Olofsohna. W drodze spotka on znanego sug Olofsohna, ktry oznajmi, e pan jego wanie umar, raony apopleksj. Inny szczeg, ktry zwrci nastpnie powszechn uwag, przekonujc niedowierzajcych o prawdzie zapewnie Swedenborga, polega na tem, e zegar w mieszkaniu Olofsohna stan w momencie jego mierci, wskazujc dokadnie czas przepowiedziany. (Wszystkie cytaty za: George Trobrige, Emanuel Swedenborg . Jego ycie, nauka i wpyw, Londyn 1929, s. 127 132; por. take: Andrzej J. Sarwa, Herezjarchowie i schizmatycy, Pozna 1991, s. 160 170) Mimo, i Emanuel Swedenborg by czowiekiem niezwykym i ju za ycia cieszy si saw i uznaniem, jednak jego nauka nie znalaza szerszego oddwiku w tamtoczesnych spoeczestwach. Ostatnie lata swojego ycia spdzi w Anglii, gdzie czciej (i bez wtpienia chtniej) rozmawia z duszami i anioami, anieli z ludmi. Oczywicie znalaza si grupa zwolennikw objawie szwedzkiego uczonego, ktra z radoci podja si czego, czego jako sam ich duchowy mistrz nie potrafi, mianowicie zorganizowania nowego Kocioa, Kocioa zupenie i absolutnie rnego od tych wyzna i sekt, jakie istniay w XVIIIwiecznym wiecie. Nowo nauki Swedenborga polegaa przede wszystkim na tym, i za podstaw, za kamie wgielny wiary uzna on nie tylko prawdy zawarte w Biblii, ale rwnie, a waciwie przede wszystkim, przekazywane przez bstwo kademu z wierzcych, w drodze specjalnych objawie. Nauka Swedenborga bya chyba jednak zbyt hermetyczna i mao atrakcyjna, bowiem jego Koci nigdy nie zalicza si do znaczcych, a dzi ledwie wegetuje.26

Hrabia de SaintGermainDo dzi nie wiadomo kim by naprawd i skd w XVIII wieku przyby na zachd Europy w nader tajemniczy czowiek, ktrego nazywano hrabi de SaintGermain. Zagadki hrabiego nie rozwikano ani przed dwoma stuleciami, ani teraz, chocia spora liczba osb podejmowaa si tego, a niektrzy przypuszczali nawet w swej pysze, e osignli sukces. Niestety, tylko tak im si zdawao i owa, owiana mgiek tajemnicy osoba, zapalajca nie jedn wyobrani, intrygowaa cigle i cigle. Oczywicie, jak to z kad zagadk bywa, tak samo i ta ma zarwno swoich zwolennikw, jak i przeciwnikw. A pord ostatnich wielu twierdzcych, e tak naprawd, to hrabia... nigdy nie istnia! Lecz nie ma tak dobrze! Hrabia istnia, czego dowodz nader liczne wiadectwa pochodzce sprzed dwustu lat, od osb powanych i wiarygodnych. O hrabim poczo by gono w latach szedziesitych XVIII stulecia, kiedy to zjawi si w Paryu. Gdzie mieszka wczeniej trudno dociec. Dziki owiadczeniom wiarygodnych wiadkw wiadomo byo tylko, i przed pwieczem, a dokadniej w roku 1710 spotykano owego czowieka w Wenecji. Pewnie nie byoby w tym nic szczeglnego, gdyby nie owiadczano jednoczenie, e SaintGermain (noszcy wwczas inne nazwisko) od tamtej pory nie postarza si ani odrobin. Nic dziwnego zatem, i wie o kim tak niezwykym rozesza si rd wysoko

urodzonych Francuzw lotem byskawicy. Dotara ona co oczywiste na dwr wersalski, gdzie wkrtce cudzoziemskiego hrabiego zaprosi sam Ludwik XV. Pocztkowo jak nietrudno si domyli SaintGermaina nie traktowano nazbyt powanie, uwaajc i jest to jeden z wielu awanturnikw, w ktrych obfitowaa tamta epoka. Jednak rycho si przekonano, e w owiany mgiek tajemnicy przybysz, bynajmniej nie zalicza si do tego gatunku ludzi i absolutnie nie ma zamiaru upuszcza krwi pkatym sakiewkom arystokratw. A nie musi tego czyni, poniewa sam jest bogaty niczym Krezus. A zatem posiada pienidze. Prcz nich za jeszcze urod, doskonae maniery, wyborny smak i co na og nie chadza z poprzednimi w parze rwnie niezwyk i gbok wiedz. De SaintGermain rozpowiada w towarzystwie, i posiad tajemnic wiecznego ycia i wiecznej modoci, zdobywszy tylekro opisywany w baniach, czy przez marzycielskich poetw, cudowny eliksir niemiertelnoci. Dowodzi tego nie tylko fakt, i hrabia si nie starza, ale potwierdzay osoby, ktrym jakoby mia go uyczy, a ktre podobno miay na sobie dowiadczy wspaniaych waciwoci tajemniczego leku. Hrabia wszystkim tym rewelacjom bynajmniej nie zaprzecza wrcz przeciwnie nawet, duo i chtnie mwi na ich temat. Oto ni mniej, ni wicej tylko publicznie owiadczy, e yje od czasw Noego. Mao tego, szczegowo i z wielk swad opowiada jak wygldao ycie na sawnych dworach monarszych, od dworw staroytnych wadcw poczynajc, a na dworze krla Ludwika XIV koczc. Oczywicie co przecie zrozumiae przewaajca liczba jego opowieci bya absolutnie niemoliwa do zweryfikowania, rd nich jednak trafiay si i takie (dotyczce czasw niezbyt odlegych, ktre pamitali starzy ludzie), jakie bez trudu mona byo sprawdzi, i ktre o dziwo z a w s z e znajdoway potwierdzenie. Nie mniejsze zdumienie budzia prawdziwie gboka mdro i niesychana erudycja de SaintGermaina. Co godne podziwu wada on ni mniej, ni wicej, tylko czternastoma jzykami, co jest liczb imponujc, tym bardziej, i posugiwa si kadym z nich nadzwyczaj biegle i swobodnie, jakby kady ze znanych mu jzykw by jzykiem ojczystym.27

Prcz tego hrabia by niezym kompozytorem, malarzem, poet i filozofem, znajdujc uznanie i poklask tamtoczesnej mietanki towarzyskiej. Dalej. Hrabia doskonale zna chyba bez wyjtku wszystkie! zaktki wiata i z jednakow swad rozprawia tak o Italii, czy Niemczech, jak i o Indiach, bd Persji. Wynikao to z faktu, e odbywa liczne i czste podre. Do penego obrazu owej, jake niezwykej, ba! wrcz niesamowitej, postaci brakuje jeszcze opisu posiadanych przeze zdolnoci i umiejtnoci paranormalnych. Poniewa nie sposb wyliczy tu wszystko, ogranicz si do tych najciekawszych i najefektowniejszych. W absolutne zdumienie obserwujcych to wiadkw wprawiaa niesychana umiejtno pisania przez hrabiego obydwoma rkami naraz. wiadkowie rwnie potwierdzali, i hrabia posiada niezwyky dar bilokacji (czyli innymi sowy: widzialnie mg przebywa w dwch miejscach na raz) oraz... cakowitej dematerializacji. Przejawia te zdolnoci telepatyczne i bez trudu umia je wykorzystywa w praktyce. Nie mona nie wspomnie o fakcie posiadania przeze zdolnoci jasnowidczych i prekognicyjnych, czyli widzenia na odlego i widzenia zdarze majcych dopiero zaistnie w przyszoci.

Chocia moe si to wydawa zupenie niemoliwe, to jednak niepodwaalnym faktem, i w najdrobniejszych nawet szczegach przepowiedzia nadejcie i przebieg Wielkiej Rewolucji Francuskiej. cznie z opisami okresu terroru, walki z religi, i mordu na krlu Ludwiku XVI oraz jego maonce Marii Antoninie. Wreszcie na koniec zachowaem najsmakowitszy ksek. Ot, jak to potwierdzili bez wtpienia godni zaufania wiadkowie, a rd nich midzy innymi sam krl Ludwik XV, markiz de Valbelle i synny Casanova, hrabia de SaintGermain by take wspaniaym alchemikiem, tym rnicym si od innych osb zajmujcych si t sztuk, e posiad by tajemniczy kamie filozoficzny, przy pomocy ktrego mg dokonywa transmutacji kruszcw. Skd owo stwierdzenie? Poniewa umia on, na oczach wiadkw, przemienia podawane mu srebrne przedmioty w szczere zoto! Jakby tego byo mao, umia co jeszcze bardziej niesychanego, mianowicie by w stanie usuwa skazy z kamieni szlachetnych. Pojawienie si hrabiego de SaintGermain na widowni europejskiej byo dziwne i tajemnicze. Kiedy i skd przyby nikt nie wiedzia. Po raz pierwszy ujrzano go w roku 1710 w Italii, w pidziesit lat pniej we Francji. Tak jak z pojawieniem si, identycznie byo te z jego znikniciem. Oficjalnie podano, e zmar w dniu 27 lutego 1784 roku w niemieckiej miejscowoci Eckernfoerde. W rzeczywistoci jednak sprawa jego mierci nie jest oczywista. Rozeszy si pogoski, i pogrzeb de SaintGermaina tak naprawd zosta zainscenizowany, a on sam yje, tylko posuguje si innym nazwiskiem. Pogoska owa zyskaa potwierdzenie, i to w dwojaki sposb. Oto bowiem ksina dAdhemar owiadczya, e przed mierci zapowiedzia, i bdzie widywany w Europie jeszcze wiele razy. Drugim potwierdzeniem byo to, i wielokrotnie rzeczywicie go widywano. Miao to miejsce w roku: 1786, 1788, 1789, 1793, 1798, 1804, 1814, 1820 i 1821. A co najwaniejsze: przez cay ten czas, od momentu jego pierwszego przybycia do stolicy Francji, wci wyglda dokadnie tak samo, na okoo 40 lat. (por.: Piotr Listkiewicz, Czowiek, ktry nie umiera, [w:] Nieznany wiat, nr 11/1992, s. 1415 i nr 12/1992, s. 8 9) Potem hrabia rzekomo by widywany w rnych miejscach Europy i Azji w latach: 1835, 1846, 1905, 1926, 1945 i 1951. (por.: Waldemar ysiak, Francuska cieka, Krakw 1984, s. 62)28

Z tego, co opowiedziano wczeniej, mona co chyba logiczne wysun jeden tylko wniosek: hrabia na pewno nie kama, twierdzc, i posiad by eliksir dugowiecznoci graniczcej z niemiertelnoci (a moe nawet niemiertelnoci?). C, jest to akurat sprzeczne z prawami biologicznymi, skazujcymi bez odwoania kady ywy organizm na unicestwienie. Odrzucajc wszake niemiertelno de SaintGermaina i tak pozostanie co zdumiewajcego, a nie mieszczcego si zupenie w granicach zwykych ludzkich moliwoci. Mianowicie: niepodwaalnie udokumentowana ciga modo i nienaturalna dugowieczno hrabiego. W latach czterdziestych XVIII wieku na dworze krla Ludwika XV uznano, e de Saint Germain m u s i liczy sobie (dokadnie w roku, kiedy to po raz pierwszy zjawi si w Wersalu) minimum sto lat. Ale nawet biorc rok 1710 jako pierwszy rok jego ycia (chocia pokaza si wwczas w Wenecji jako dojrzay mczyzna), to i tak do roku 1821 (gdy ogldano go wedug wiadectw ludzi pamitajcych go z pobytu w Paryu i Wersalu po

raz ostatni) mino tych lat sto jedenacie. Lat podczas ktrych hrabia z a w s z e i przez cay czas wyglda jednakowo, na okoo czterdzieci lat. Tego, niestety, nie da si podway! Na to, niestety, byli wiarygodni wiadkowie... A zatem? Nie pozostaje mi nic innego, tylko pozostawienie Czytelnika sam na sam z problemem hrabiego de SaintGermain. To czy istotnie rozwin on zagadk wyjtkowej dugowiecznoci i cigej modoci, zostawiam do oceny tych, ktrzy maj t ksik w rku. Czemu? C, chyba z tej przyczyny, i ja sam nie mog si zdecydowa na zajcie jasnego i okrelonego stanowiska. Z jednej strony wiadectwa powanych i uczciwych wiadkw, a z drugiej... rozum si buntuje przed uznaniem czego, co stoi w sprzecznoci z odwiecznymi i zda si nienaruszalnymi prawami natury, z tym, do zaakceptowania czego nasze umysy s przygotowane od chwili, kiedy tylko bylimy w stanie poj czym jest staro i jej konsekwencja mier. No tak, moe si ze mn nie zgodzi czytajcy te sowa, ale skoro co bezsprzecznie zostao po wielokro ju udowodnione niektre inne prawa natury niekiedy podkrelam: n i e k i e d y nie obowizuj w sposb bezwzgldny, to czy podobnie bdzie rwnie i z powszechnym prawem starzenia si ograniczajcym dugo ycia do kilkudziesiciu lat zaledwie? Sdz, e biologia i z tym problemem sobie poradzi, a mam tu na myli zdumiewajce odkrycia i dokonania w zakresie inynierii genetycznej. Tylko... tylko czy rozwikanie jednego problemu nie wywoa lawiny innych, nowych? I znw wszystko zacznie si od pocztku? Jeszcze do niedawna marzenia alchemikw o znalezieniu kamienia filozoficznego, przy pomocy ktrego mogliby oni dokonywa transmutacji nieszlachetnych kruszcw w zoto uwaano za bajk i wymys niezrwnowaonych mzgw, dzi uczeni dowiedli, i jest to moliwe, tyle e... nieopacalne. A zatem? Zatem i dugowieczno de SaintGermaina moe kiedy znale naturalne wytumaczenie... Ale tylko dugowieczno i duga modo, bo niemiertelnym nie by on na pewno.29

Jzef Balsamo hrabia di CagliostroDrugim z najbardziej znanych awanturnikw XVIIIwiecznych by owiany mgiek tajemnicy Jzef Balsamo, przypisujcy sobie arystokratyczny tytu hrabiego di Cagliostro. Czy to nie dziwne (a moe mieszne i aosne zarazem), e w czasach kiedy wmawiano narodom, i jedynie suszn dewiz jest: Wolno, Rwno, Braterstwo lub... mier, ci ktrzy pragnli rozbysn na firmamencie wczesnej owieconej Europy, starali si dowodzi, i nale do grona ludzi szlachetnie urodzonych, do lepszej, do wietniejszej rasy. Balsamo nie chcia by nawet zwykym szlachcicem, on m u s i a by hrabi! C, historia kocha si w paradoksach. Przejdmy jednak do rzeczy. Co do pochodzenia Jzefa Balsamo istnieje co najmniej kilka wersji. Ot on sam twierdzi, e ani rodzice, ani miejsce, ani data urodzenia nie s mu znane. Niektrzy dowodz, e wywodzi si z woskiej, hiszpaskiej, bd portugalskiej rodziny ydowskiej. Wedug natomiast ustale w. Inkwizycji (ktrej nasz bohater z czasem sta si winiem i ofiar) wynika miao co nastpuje: 8 czerwca 1743 roku w Palermo, w zacnej chrzecijaskiej rodzinie, z rodzicw Piotra Balsamo i Felicji Braconieri narodzi si chopczyk, ktremu na chrzcie nadano imi Jzef.

Poniewa od najwczeniejszych lat swego dziecistwa cechowa si on niebywa inteligencj, doskona pamici, jak te absolutnie niezwykym zamiowaniem do nauki, zacni rodzice nieprzecitnego malca postanowili, i al byoby powica go karierze kupieckiej, marnujc w ten sposb niezliczone dary boskie, jakich Pan Bg nie poskpi Jzefowi. Podjli wic najtrafniejsz, jak si im podwczas zdawao decyzj. Oto, ni mniej, ni wicej, tylko sw latorol oddali do miejscowego seminarium duchownego, aby tam zaczerpn jak najwicej jak najpoyteczniejszych nauk z obfitego rda wiedzy i mdroci Matki naszej Kocioa Katolickiego. Rycho si jednak okazao, i nie by to pomys fortunny, a wybr trafny. Oto bowiem mody Balsamo i nie chcia i nie umia podporzdkowa si rygorom panujcym i obowizujcym w tej szacownej instytucji naukowej. Poniewa jednak majcy nad nim piecz duchowni uznali, e zalicza si on do osb ponadprzecitnych i gdyby udao si go okieznawszy wpierw przyoblec w duchown sukienk, Koci Rzymski Katolicki mgby ze mie nie lada poytek. Dlatego te nie usunito go po prostu na co za krnbrno i niezliczone wystpki jak najbardziej zasugiwa z Seminarium w. Rocha w Palermo, lecz odesano go do znanego z surowych regu klasztory w Cartagirone. Mia on wwczas 13 lat i zdawao si postanowione, e zostanie ksidzem. Mimo nader modego wieku odznacza si niebywa wprost wiedz w zakresie teologii, historii, geografii, a przede wszystkim nauk medycznych (w tym zielarstwa) i chemii. Niestety, mody Jzef wytrzyma w klasztornych murach zaledwie cztery lata i gdy po kolejnym popenionym ajdactwie usiowano go przykadnie i srodze ukara, po prostu da drapaka i od tamtej pory nigdy ju nie wrci do zgbiania witej Teologii. Za to rycho da si pozna jako... Trudno mi znale odpowiednie sowo... Trudno mi zdecydowanie i jednoznacznie okreli owego czowieka Tak, by szarlatanem. Ba! Oszustem i zodziejem nawet, to pewne, ale posiada rwnie zdolnoci i umiejtnoci, ktre wyniosy go wysoko, bardzo wysoko, ponad szary tum przecitnych zjadaczy chleba. Lecz moe o tym napisz troszk pniej. ***30

Po ucieczce z klasztoru, aby y, nie zamierza si ima adnej (uczciwej!) pracy, lecz udajc wielkiego pana i znawc nauk tajemnych wyudza pienidze od naiwnych, ktrzy maj pkate, dobrze wypchane sakiewki. W owym okresie nosi on najprzerniejsze nazwiska. Jest znany jako hrabia Harat, kawaler Fenice, hrabia Phoenix, markiz del Anna, markiz Pellegrini, kawaler Belmonte, Melissa, Zichis... Na samym kocu dopiero przybiera nazwisko di Cagliostro, nadajc sobie rwnoczenie tytu hrabiowski. I pod tyme nazwiskiem znany ju bdzie do koca swoich dni, a nawet duej, bo a do teraz. *** Po zuchwaej i wyjtkowo ajdackiej kradziey dokonanej w swym rodzinnym miecie zmuszony by ratowa si ucieczk. Los chcia, e trafi do Messyny. Czy byo to zdarzenie opatrznociowe? A moe tylko zwyky przypadek? Kt to dzi wiedzie moe i kt bdzie prbowa zgadywa. Faktem jednak i to absolutnie bezspornym pozostaje, i wanie pobyt w Messynie i

zawarta tam, nader szczeglna, znajomo, zawayy na caym pniejszym yciu i ostatecznym losie, jaki spotka Jzefa Balsamo. Ot, ktrego dnia, zgoa niespodziewanie, natkn si hrabia Cagliostro na starego i bardzo rnicego si od reszty pozostaych blinich, czowieka. A czowiekiem tym by prawdopodobnie Grek lub Albaczyk z pochodzenia noszcy egzotycznie brzmice imi: Altotas. Kim (a moe CZYM?) by w Altotas, take do dzi pozostaje zagadk. Wiadomo o nim tyle tylko, i do perfekcji opanowa dostpn umysowi ludzkiemu wiedz tak jawn, jak tajemn, e para si fizyk, chemi, botanik, zoologi, no i oczywicie czarn magi oraz astrologi. Pono posiad by podobnie zreszt jak hrabia de SaintGermain sztuk niezwykej dugowiecznoci i przemieniania nieszlachetnych kruszcw w zoto. Podobno... Altotasa widywano w rozmaitych czciach tamtoczesnej Europy, a opini cieszy si nienajlepsz. Nic nie wskazuje na to, aby w jaki szczeglny sposb si maskowa i ukrywa, a jednak... a jednak nie tylko policje poszczeglnych krajw, w ktrych przebywa, ale nawet sama w. Inkwizycja n i e p o t r a f i a dobra mu si do skry. Mao tego, nie bya nawet w stanie dokona rzeczy tak prostej, jak zebranie o Altotasie dostatecznej liczby wiarygodnych informacji. Tak na dobr spraw, to nie mona my byo niezbicie udowodni niczego zdronego, czego takiego, co pozwolioby go postawi przed trybunaem sdziowskim, cho podejrzewano (prawdopodobnie nie bezpodstawnie), e uprawiajc magi dopuszcza si satanistycznych mordw na dzieciach. Jak wspomniaem, Cagliostra i Altotasa zetkn ze sob albo sam diabe, albo czysty przypadek (o ile oczywicie cokolwiek na tym najlepszym ze wiatw dzieje si przez przypadek) i od tamtej pory rozpoznawszy si wzajemnie jako bratnie dusze ju si nie rozstawali. Jzef Balsamo zosta gorliwym uczniem i wielbicielem starego maga, ktry nie szczdzi mu nauk, przekazujc ca posiadan tajemn i nietajemn wiedz. T za Cagliostro chon caym sob, z czasem stajc si ze zwykego wydrwigrosza uznanym powszechnie i nader cenionym znawc nauk hermetycznych. Tyle, i gwoli uczciwoci doda naley, e prawie do mierci nie wyzby si ajdackich nawykw i mimo, e jako wielki wtajemniczony mg tak sobie zorganizowa ycie, aby je prowadzi na odpowiednio wielkopaskiej stopie, o ile tylko mia po temu okazj, nigdy nie31

opar si pokusie oszukania, czy ograbienia kogo w mniej, czy te bardziej wyrafinowany sposb. Po zawarciu znajomoci z Altotasem i rozpoczciu u niego edukacji, obydwaj magowie udali si w dug podr na Wschd uchodzcy za kolebk TAJEMNICY. Jest to pewne i niezbicie dowiedzione, e dokadnie zwiedzili Egipt, podwczas na poy legendarn krain, z ktrej rzekomo pochodzi ma caa wiedza hermetyczna wszechludw i wszechczasw. Zapewne niesamowite wraenie wywary na Cagliostrze zabytki przeszoci krainy faraonw, a w szczeglnoci chyba sfinks i piramidy. Czy Cagliostro bawic na Wschodzie jeszcze bardziej pogbi sw tajemn wiedz? Wydaje si pewne, e tak, e takowy wanie, a nie inny cel miaa owa wyprawa. Ponad wszelk wtpliwo wiadomo wszake jedno, i po powrocie stamtd do Europy (zbaczajc po drodze na Malt, gdzie serdecznie zosta przyjty przez Wielkiego Mistrza tamtejszego Zakonu), ogosi si Wielkim Koptem i j organizowa towarzystwo (instytucj, zakon?), ktrego struktura przypominaa struktur l wolnomularskich. W rzeczywistoci jednak,

chocia Cagliostro za wszelk cen usiowa udowodni, e z bogobjcz masoneri nie ma nic wsplnego, gosi te same, co i ona hasa. Aby jednak nie byo adnych niedomwie: Balsamo by rwnie i zwyczajnym masonem. Ale o tym niej. Jak ktrego dnia los postanowi zetkn ze sob Cagliostra i Altotasa, tak te innego rozdzieli ich ostatecznie i nieodwoalnie. A jak do tego doszo nie wiadomo. Oto bowiem, ni mniej, ni wicej, tylko pewnego razu Altotas prowadzcy podwczas jakie nader powane badania alchemiczne... po prostu znikn! Na prno prbowano rozwika zagadk owego zniknicia. Wierzcy w nadprzyrodzone moce, im wanie przypisywali porwanie starego czarownika. Sceptycy na odmian rozgaszali, ze wytumaczenie owego faktu jest zgoa prozaiczne, ze to bez wtpienia ktry z monych tego wiata, zostawszy nazbyt jawnie i bezczelnie oszukany i oskubany z pienidzy, kaza cichaczem, a po kryjomu, skrci Altotasowi kark. C, mnie to ostatnie wyjanienie jako nie trafia do przekonania, poniewa staremu Grekowi nikt i nigdy nie zarzuca oszustwa. Jeli ju kto miaby na owo skrcenie karku za oszustwo zasuy, to raczej Cagliostro. Tymczasem jemy nie spad wwczas wos z gowy, a nawet wrcz przeciwnie cieszy si oglnym szacunkiem i wielk estym. Zniknicie Altotasa bez wtpienia byo nie na rk hrabiemu, ktry z owego starca mia nieoceniony wprost poytek, ale ostatecznie da sobie rad i bez niego. W tym samym czasie zaprzyjani si bowiem z wielkim mistrzem Zakonu Maltaskiego, Pinto, ktry podobnie jak i nasz bohater ywo zajmowa si magi i hermetyzmem. Cagliostro, Altotas i Pinto nawet przez jaki czas pracowali razem. Niestety nie znamy rezultatw ich prac. Po przybyciu z Malty do Italii, zamieszkuje w Rzymie, gdzie prowadzi w miar ustabilizowane jak na niego ycie. Nie narzeka na niedostatek, ba za wiadczone usugi wrbiarskie, magiczne, za sprzeda zi i eliksirw zbiera sporo grosiwa. Wwczas wanie pozna przeliczn modziutk dziewczyn Lorenz Feliciani. Faszywy, acz wwczas do zamony szlachcic, wywar nadzwyczaj korzystne wraenie na rodzicach wybranki, a ona sama zakochaa si w nim nieprzytomnie. Jak nietrudno si domyli, lub modej pary nastpi bardzo szybko. Po lubie jednak teciowie Balsama z przeraeniem odkrywaj prawdziwe, diaboliczne oblicze swego zicia i przepdzaj go z domu, jednoczenie usiujc nakoni crk dla jej wasnego dobra do porzucenia ma. Lorenza kocha go jednak do szalestwa i nie zamierza wysuchiwa owych rad. Przenisszy si z nim do wynajtego domu wiedzie pocztkowo wygodne i dostatnie ycie. A rodkw na nie brakuje, poniewa Cagliostro znalaz jeszcze lepszy od magii sposb32

zarabiania pienidzy. I to duych pienidzy. Zaj si mianowicie na ogromn wrcz skal podrabianiem podpisw i najrozmaitszych dokumentw, co czyni z wyjtkowym kunsztem i maestri. Mg by tak przey dugie lata, gdyby chciwo nie podszepna mu pomysu oszukania wsplnikw przestpstw. Ci za, rozwcieczeni na hrabiego, zadenuncjowali go rzymskiej policji. I na tym kariera Jzefa Balsamo mogaby si ostatecznie zakoczy, gdyby nie jego szczliwa gwiazda. Ot, w por ostrzeony, wraz z wiern i oddan on zdoa ratowa si ucieczk, co ocalio bez wtpienia jego gardo.

*** ywot Cagliostra jest nadzwyczaj barwny i bogaty zarazem. Wiele podrowa po wczesnej Europie, nigdzie duej nie zagrzewajc miejsca. Miedzy innymi odwiedzi Angli, Francj, Hiszpani, Kurlandi, Niemcy, Polsk, Rosj... Wszdzie, dokdkolwiek przybywa, rycho zaczyna zwraca na siebie uwag wysoko urodzonych. Chcc dokadnie opowiedzie ywot hrabiego, naleaoby napisa o nim osobn ksik. Dlatego te, powicajc mu w tym skromnym opracowaniu jeden rozdzia zaledwie, nie mog zanadto rozwodzi si nad jego przygodami i podrami, awanturami, sukcesami, porakami i ucieczkami. Kto ich ciekaw moe sign do do bogatej literatury zajmujcej si hrabi obcojzycznej i polskiej. W tym miejscu zainteresowanych odsyam do doskonaej pracy pira Roberto Gervaso pt.: Cagliostro, w przekadzie Anny Wasilewskiej, wydanej przez PWN w Warszawie w roku 1992. Do tej pory prezentowaem Balsama jako oszusta i szalbierza o niebywaej wprost wiedzy i inteligencji, ale byo to pokazanie tylko jednej z jego twarzy. A mia on jeszcze i twarz drug, przysonit t pierwsz niczym mask, twarz t a j e m n i c z . Tak, Cagliostro bez najmniejszych wtpliwoci posiada rwnie dziwne, niewytumaczalne, wynoszce go ponad szary tum, nadludzkie moce... Lecz nim powiem co na ich temat, musz zaznaczy, e jego ajdactwo osigno szczyt, gdy skoro po temu nadarzaa si sposobno zmusza sw maonk do... prost