Akademia Kultury Informacyjnej...1 Spis treści Wstęp 3 Psychosynteza – całościowe podejście...

179
SKŁAD KONSORCJUM PROJEKTOWEGO: Akademia Kultury Informacyjnej – Polska Akdeniz University – Turcja Center za izobrazevanje in kulturo Trebnje – Słowenia Keski-Pohjanmaan Koulutusyhtyma – Finlandia Sinergias de Formacion Continua s.l. – Hiszpania Vsl Tarptautinis Darbo Kontaktu Tinklas – Litwa JAK BYĆ AKTYWNYM W WIEKU 50+ część I

Transcript of Akademia Kultury Informacyjnej...1 Spis treści Wstęp 3 Psychosynteza – całościowe podejście...

  • SKŁAD KONSORCJUM PROJEKTOWEGO:Akademia Kultury Informacyjnej – PolskaAkdeniz University – TurcjaCenter za izobrazevanje in kulturo Trebnje – SłoweniaKeski-Pohjanmaan Koulutusyhtyma – FinlandiaSinergias de Formacion Continua s.l. – HiszpaniaVsl Tarptautinis Darbo Kontaktu Tinklas – Litwa

    JAK BYĆ AKTYWNYMW WIEKU 50+

    część I

  • Publikacja została zrealizowana przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej.Publikacja odzwierciedla jedynie stanowisko jej autorów i Komisja Europejska oraz Narodowa Agencja Programu Erasmus+ nie ponoszą odpowiedzialności

    za jej zawartość merytoryczną.

  • 1

    Spis treści

    Wstęp 3

    Psychosynteza – całościowe podejście do rozwoju i zdrowia kobiety 7Psychosynteza – harmonijne wzrastanie wzwyż/poziom wertykalny/ 14Podsumowanie: Co daje psychosynteza? 17Czym jest prowadzenie zajęć z użyciem technik psychosyntezy? 18

    1. Całościowy portret kobiety 50+ widziany oczami psychosyntetyka-kobiety 191.1. Jaka jesteś? Co wiesz o sobie? 231.1.1. Ciało w życiu kobiety 271.1.2. Zmysły w życiu kobiety 291.1.3. Myślenie, przekonania, racje 341.1.4. Emocje a kobieca natura 361.1.5. Dorosła kobieta i jej mała dziewczynka 411.1.6. Wzorce z życia 431.1.7. Kobieta a jej rozwój 451.1.8. Słowa w życiu kobiety 461.1.9. Wiele poziomów i przestrzeni życia kobiety 491.1.10. Kobiece dary: przymioty serca, wrażliwość, intuicja,

    budowanie wspólnoty (rodziny, grupy) 531.1.11. Duchowa natura kobiety 641.1.12. „Jakość siebie”- jako konsekwencja poszczególnych etapów życia 701.1.13. Być” a „mieć” – harmonia (homeostaza) na wszystkich poziomach 711.2. Inwentaryzacja siebie: obecne zasoby – umiejętności, talenty, doświadczenie i co

    możesz z tym zrobić? 761.3. Zdrowie/dobrostan – fundament funkcjonowania siebie, rodziny i środowiska

    (aspekt społeczny) 791.4. Wartości w życiu i ich dotychczasowa realizacja – etyczny aspekt pracy i życia 82

    2. Perspektywa własnej przyszłości – przestrzenie rozwoju 842.1. Okres po 50-tce jako nowa jakość życia – jak to dostrzec? 842.2. Co chcesz osiągnąć jeszcze w życiu? – dążenia, plany, marzenia 882.3. Co ci przeszkadza, aby to zdobyć? – twoje słabe strony: reakcje emocjonalne, stres,

    chaos myślowy, pośpiech, brak czasu, wypalenie zawodowe, problemy komunikacji z innymi, wartość własna, brak celu i sensu 89

    3. Co z tym zrobić? – edukacyjne potrzeby i wyzwania. Podsumowywanie 943.1. Pielęgnowanie tego, co masz – „polerowanie diamentu, którym jesteś!” Jak to

    robić? 953.2. Poszukiwanie własnej unikalności: co w tobie jest inne, niepowtarzalne, tylko

    twoje? 963.3. Jak osiągnąć to, czego pragniesz? Kierunek własnego rozwoju. 983.4. Czego masz się jeszcze nauczyć? – jako „wartość dodana” sensu i znaczenia:

    „Ja” a inni, zdrowie jako priorytet, odkopanie wewnętrznej motywacji i tego, co kochasz robić – dla czerpania radości z siebie i życia, „oswajanie” czasu. 99

    3.5. Spełnienie siebie – praca życia. Realizowanie siebie w służbie społeczeństwu. Dawanie tego, co najlepsze w sobie. Realizowanie sensu i własnego przeznaczenia jako indywidualna etyczna powinność. 100

  • 2

    4. Włączenie potrzeb edukacyjnych kobiet dla projektowania kształcenia 102

    5. Założenia organizacyjno – programowe projektu autorskiego, 105

    5.1. Charakterystyka programu 1055.2. Formy kształcenia 1065.3. Proponowane metody pracy i formy pracy warszatowej 1105.4. Metody pracy indywidualnej i grupowej oraz procedury osiągania celów 1145.5. Uwagi o realizacji programu 1155.6. Ogólne cele edukacyjne programu 1155.7. Ogólne założenia programowe 1175.8. Szczegółowe cele edukacyjne kształcenia 1215.9. Uruchamianie własnych możliwości poprzez zawarte treści 1225.10. Zakładane osiągnięcia 1235.11. Sprawdzanie i ocenianie 1245.12. Standardy osiągnięć. Ewaluacja programu 1265.13. Nowe sposoby ewaluacji. Tworzenie języka do opisu

    wewnętrznych doświadczeń 1265.14. Materiały i środki dydaktyczne 1285.15. Opis materiałów wytworzonych przez uczestniczki w trakcie zajęć 128

    6. Wnioski z prowadzonych szkoleń do budowania programów 129

    7. Projektowanie kształcenia – podstawowe wyznaczniki 1357.1. Homeostaza na wielu poziomach – jako wyznacznik zarówno projektu,

    jak i harmonijnego rozwoju kobiety 50+ (ujęcie wszystkich sfer funkcjonowania człowieka) – całościowy rozwój. 136

    7.2. Wykorzystanie doświadczenia kobiety jako punktu wyjścia dla kształcenia (kształcenie indywidualne w grupie) 138

    7.3. Wyjście od własnej harmonii – do harmonii w otoczeniu i świecie – priorytet kształcenia 139

    7.4. Wartości realizowane w życiu – jako fundament spełnienia siebie w świecie i społecznego oddziaływania na jakość życia – aspekt etyczny pracy. 140

    8. Część praktyczna 1438.1. Prawa psychodynamiki. prawa psychoenergetyczne 1438.2. Metody i techniki używane w psychosyntezie 1468.3. Proponowane metody pracy. Przykładowe ćwiczenia 1488.4. Rodzaje wsparcia przy zastosowaniu opisanych możliwości psychosyntezy 163

    9. Przygotowanie narzędzi kontroli osiągnięć i weryfikacji procesu kształcenia 165

    10. Co o programach na bazie psychosyntezy napisali inni? 169

    11. Często zadawane pytania 171

    12. Piśmiennictwo 173

  • 3

    WSTĘP

    Pytanie jak uczyć?, a w tym przypadku kobiety 50+, stawia nas przed innymi istotnymi pytaniami, które musimy sobie postawić, zanim odpowiemy na nie. Jest to wyjątkowo osobiste zapytanie do każdego z nas, jako edukatora – nauczającego, trenera, mentora kobiet 50+.

    Wiele lat temu E.F. Schumacher, autor znanej na cały świat książki Małe jest piękne, zauważył, że musimy najpierw wrócić do istoty rzeczy1.

    Kim jest więc człowiek? Człowiek – to istota nieznana, szczególnie przez niego samego. Znany jest zwykle w częściach, narządach, organach, układach, metabolizmie komórko-wym. Ale co jest jego istotą?, niewielu ma na to pytanie wyczerpującą odpowiedź. To pytanie wraca jednak do istoty rzeczy.2

    Patrząc z punktu widzenia nowoczesnego podejścia w psychologii, Ja – to świadomość, ja to umysł, emocje i uczucia, także wyobraźnia, ale i coś więcej. To wszystko jest istotne w nauczaniu. To wszystko jest istotne w moim obrazie świata, jaki reprezentuję – każdy z nas, nauczający. To jest także o mojej (każdego) przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, czyli tym, co mnie ukształtowało – o moim doświadczeniu, a więc jak nauczam? Czy wreszcie jaka jestem? Co daję z siebie światu w swojej pracy? To jest etyczny aspekt mojego życia, mojej pracy.

    Jak poznać człowieka? Już w starożytności powstała odpowiedź: „poznaj samego siebie”. Na przestrzeni dziejów z istoty nieznanej, powoli zaczynamy stawać się istotą do pozna-nia – ponieważ odpowiedź na pytanie jak uczyć? leży we mnie, mówi o mnie, o mojej istocie, o tym kim jestem? skąd przychodzę, co mną kieruje,: jakie mam intencje, przekonania, wierzenia, jakość myślenia, zachowań – jakość mego człowieczeństwa. Jak widać cały czas wracam do istoty rzeczy.

    Jako edukatorzy potrzebujemy stać się nie tyle przekaźnikami wiedzy, ale przeżyć, emocji, uczuć, całego ogromnego bogactwa w sobie, poprzez różne środki wyrazu. Mamy być „żywymi modelami” dla innych, szególnie podobnych do nas, kobiet, młodszych koleżanek, jak to działa poprzez siebie. Jednocześnie mamy stać się drogowskazami i przewodnikami do wewnętrznej wiedzy i animatorami transformacji, wychodzącej od nas samych.

    Jako nauczający mamy stać się kreatorami innowacyjnego modelu kształcenia, inte-grującego wszelkie aspekty życia w jedną spójną i harmonijną całość. Ma on jednocześnie uświadamiać powiązania z najnowszymi odkryciami nauki, widzącej świat jako jeden system, a człowieka jako jego część. Potrzebujemy więc ukazywać drogi, jak odkopy-wać cały potencjał, drzemiący w człowieku, w jego doświadczeniu, duchowej naturze, ujawniając tym samym więzy wspólnoty i wartości ponadosobowe, ukryte w głębi jego

    1 E.F. Schumacher, Małe jest piękne, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 19812 E. D. Białek, Jakość nauczania, a odpowiedzialność za stan świata.Referat wygłoszony na Konferencji Jak uczyć?

    w Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego na Wydz. Filozofii 10–11 września 2013 r

  • 4

    człowieczeństwa. Wszystko to jest niezbędne dla ochrony i wspierania zdrowia i życia siebie, rodziny, społeczeństw i Świata.

    Edukacja to bowiem świadome wspieranie procesu całościowego wzrastania czło-wieka (wszystkich przestrzeni i poziomów), rozwoju osobowości, wydobywania tego, co już jest wewnątrz każdej istoty ludzkiej. To proces stałego wzrostu, synteza stale nowych doświadczeń, integrowania ich, wewnętrznej zmiany i kolejnych doświadczeń i ponownej zmiany.

    Poprzez syntetyczne podejście do teorii, jak i praktyki życia, pomagamy zrozumieć wzajemne zależności człowieka, jego obrazu siebie, innych ludzi i świata. Dzięki usta-wieniu odśrodkowo wiedzy o sobie jako podstawy dla tego przekazu, jesteśmy w stanie nie tylko wrócić do istoty rzeczy – zrozumieć człowieka, ale także zmienić jakość jego życia i relacji człowieka ze światem.

    Warto zwrócić uwagę na jeszcze inne aspekty nauczania. Jako nauczający, edukator ingeruje w tożsamość drugiego człowieka. Etyczna postawa jest więc sprawą zasadniczej wagi. Dlatego musimy zadbać o swą wiarygodność w sensie człowieczeństwa, czyli o to, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy, jaki jest nasz cel, jakie mamy intencje, jakimi wartościa-mi kierujemy się w życiu, czy jesteśmy autentyczni wobec siebie i drugiego człowieka. Trudno bowiem mówić zarówno o autentycznym nauczaniu, jak i o nauczaniu wartości, bez zakotwiczenia wartości w sobie, bez bycia żywym modelem tego, czy one istotnie grają zasadniczą rolę w życiu nauczającego. Jako dorośli musimy zdać sobie sprawę, co naprawdę znaczy to, co robimy i to zarówno jako nauczający, jak i oddziałujący na drugą osobę, kobietę i prowadzący ją do wyrażania jej etycznej powinności, jaką ma być jej praca i jej istnienie w świecie.

    Fundamentalnym wyzwaniem dla współczesnej innowacyjnej edukacji, szczególnie kobiet 50+, jest dylemat jak to robić?, aby pobudzić w kobietach ich własne motywaje do działania i zmiany. Zmiana jest bowiem najtrudniejszą psychologiczną barierą do przekroczenia i zrozumienia siebie i świata, pokonania oporu, mimo że towarzyszy nam każdego dnia i to nie tylko w zewnętrznym życiu, ale szczególnie w wewnętrznym świecie3.

    W czasach, w których żyjemy, jest niezbędnym połączenie sfery intelektualnej, emo-cjonalnej i behawioralnej także ze sferą duchową, odnalezienia całego człowieka i jego duchowych wartości i więzi z innymi i całą naturą4.

    Chociaż zewnętrzne życie człowieka stało się obecnie znacznie łatwiejsze i bogatsze, jego wewnętrzny świat podlega coraz silniejszym frustracjom, bezsensowi, chaosowi, a on sam popada w coraz bardziej skomplikowane uzależnienia i zdrowotne problemy, nie ra-dząc sobie z emocjami i własną agresją. W odróżnieniu od zewnętrznych działań, kontrola człowieka nad samym sobą jest wyjątkowo ograniczona, szczególnie jeśli dotyczy to emocji, instynktów i pożądań. Ta nierównowaga między zewnętrznym i wewnętrznym światem prowadzi do coraz większych patologii, zarówno na poziomie indywidualnym, jak i zbio-rowym, zagrażając nie tylko jednostce, ale też przyszłym pokoleniom i całej cywilizacji5.

    3 E. Białek, Nie bójmy się zmian, Wyzwania edukacyjne. Edukacja dla każdego. Sztuka życia w świecie. Preprint nr 4, CODN, Warszawa 1997

    4 Ekologia ducha. Praca zbiorowa pod red. J.L. Krakowiaka. Centrum Uniwersalizmu przy Uniwersytecie Warszawskim. Polska Federacja Zycia, Warszawa 1999

    5 E.D.Białek, Psychosynteza. Teoria i praktyka. Pomost do psychologii integralnej, Wydawnictwo Instytutu Psychosyntezy, Warszawa 2014

  • 5

    Psychosynteza przyniosi w praktyce niewyobrażalną wprost przestrzeń do zagospoda-rowania. Ukazuje całościowe podejście do natury człowieka, włączające wszystkie sfery jego osobowości: fizyczną, intelektualną, emocjonalną, duchową oraz społeczną i etyczną. Dla przeciętnego człowieka psychosynteza jest sztuką życia, z jednej strony filozofią jego sensu, a jednocześnie teorią mającą głębokie naukowe podłoże.

    Edukacja w tego rodzaju interpretacji jest wyjątkowo innowacyjna. Jest bowiem dro-gą poszukiwania i odkrywania źródła naszego jestestwa, edukacją sumienia. Wymaga ona zmiany języka komunikacji na „bardziej ludzki” i to dotyczy każdego środowiska i każdej osoby. Jak sugeruje K. Najder-Stefaniak „teoria nie może być ważniejsza od rzeczywistości i nie może utrudniać doświadczania świata. Musi zakorzeniać człowieka w źródle jego mocy, dając je jako punkt odniesienia”. Źródłem natomiast mocy jest duchowa natura człowieka, będąca generatorem przymiotów ducha, takich jak: miłość, współczucie, wybaczanie, odpowiedzialność, harmonia, pogoda ducha itp.6

    Całościowe podejście do natury człowieka, do jego psychoduchowych, emocjonalnych, intelektualnych i biologicznych przymiotów tworzy koncentryczny porządek wewnątrz niego, oddziałując tym samym na jego najbliższe otoczenie i świat. Odkrywając istotę człowieka, duchową tożsamość, dotąd zakrytą w nim część, odczuwaną jako kryzysy ze-wnętrzne we wszystkich dziedzinach życia, możemy przywrócić ją do łask. Damy w ten sposób niewyobrażalny wkład w porządkowanie chaosu na zewnątrz. To, co bowiem jest naszą rzeczywistością, w której żyjemy obecnie jako ludzkość, to objaw wewnętrznego kryzysu tożsamości człowieka, jego duchowego wymiaru7. Trzeba od nowa odkryć i zjed-noczyć człowieka w jedną spójną całość siebie i odtąd budować odśrodkowy porządek – rozpoczynając od człowieka, jego istoty, a stąd istoty rzeczy.

    Odwrócenie porządku, postawionego do góry nogami (zamiast rozpoczynania od świata i braku wpływu na niego samego człowieka, a przez to braku jego odpowiedzialności za stan świata i tego co czyni), zacznie nabierać innego wyrazu, rozpoczynając od porządko-wania siebie, zaprowadzenia w sobie właściwej harmonii.8 Jest to zadanie dla każdego indywidualnego człowieka i uczenia tego innych – jak to robić9 – w samowychowaniu do harmonijnego rozwoju, edukacji do zdrowego wzrastania, edukacji do zrównoważonego rozwoju środowiska i świata 10,11 Jest to bowiem edukacja dla przyszłości12 rozpoczynająca

    6 K. Najder Stefaniak, Pedagogika czasu przemian w: Dokąd zmierzasz człowieku? Model edukacji dla przyszłości pod red. E. Białek, Stowarzyszenie „Edukacja dla Przyszzłości”, Warszawa 2002

    7 E. Białek, Diagnoza patologii w szkole: profilaktyka i terapia – podejście psychosyntezy. Konferencja Trzcianka „Edukacja do bezpieczeństwa” IV, 2007 EDUKACJA DLA BEZPIECZEŃSTWA. Bezpieczna szkoła. Bezpieczny uczeń. Edukacja wobec zagrożeń szkolnych. Red. D. Czajkowska-Ziobrowska. A Zduniak, Poznań 2007, s. 227–235

    8 E. Białek, Pedagogika „jutra” w świetle osiągnięć wybranych dyscyplin nauki „dzisiaj”. w PRZEMIANA, MYŚL I PO-ZNANIE. Księga Jubileuszowa poświęcona Profesorowi Wojciechowi Pasterniakowi, Praca zbiorowa pod red. T. Frąckowiaka, Wydawnictwo Naukowe PTP, Poznań 2003, s. 394–420

    9 E. Białek, Szereg publikacji i wystąpień publicznych na różnych konferencjach w latach 1998–2003 (u Autorki)10 E. Białek, Psychosynteza. Całościowa koncepcja osobowości człowieka. DYDAKTYKA LITERATURY XXII. Uniwer-

    sytet Zielonogórski. Wydawnictwo Naukowe Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego w Poznaniu, Zielona Góra 2002, s. 115–124.

    11 Białek E., Psychosynteza – edukacja do zrównoważonego rozwoju człowieka i środowiska w: EDUKACJA. TRADYCJE, RZECZYWISTOŚĆ, PRZYSZŁOŚĆ. Materiały pokongresowe I Zachodniopomorskiego Kongresu Edukacyjnego. Red. Cz. Plewka, Szczecin, 2005, s. 223–227

    12 E. Białek, Całościowa wizja człowieka i świata z punktu widzenia psychosyntezy. DYDAKTYKA LITERATURY XXV, Uniwersytet Zielonogórski, Wydawnictwo naukowe PTP w Poznaniu, Zielona Góra 2005, s. 149–159

  • 6

    się od teraz, edukacja do bezpieczeństwa 13,14 , w sensie zarówno indywidualnego człowie-ka, jak i świata. To tak jak kamień puszczony na wodę – tak rozpoczęcie od siebie zacznie tworzyć współbieżne kręgi wokół.

    Dzięki tej wiedzy zaczniemy przekładać wewnętrzny świat na zewnętrzną rzeczywi-stość, tworząc i współtworząc dobro wokół, czyniąc to dla dobrostanu i zdrowia w sobie i na zewnątrz, realizując dobro w życiu każdej jednostki.

    13 E. Białek, Nauczyciel przyszłości – zastosowanie psychosyntezy w nauczaniu nowej kadry w: MATERIAŁY KONFEREN-CYJNE. Pedagogika we współczesnym dyskursie humanistycznym. V Ogólnopolski Zjazd Pedagogiczny, Dolnośląska Szkoła Wyższa Edukacji TWP we Wrocławiu, Polskie Towarzystwo Pedagogiczne, Wrocław 23–25 IX. 2004, s. 35–46.

    14 E. Białek, Kadra dla bezpieczeństwa szkolnego. Wypracowywanie modelu edukacji szkoły „jutra” – podejście psychosyntezy Konferencja Trzcianka „Edukacja do bezpieczeństwa” IV, 2007 w: EDUKACJA DLA BEZPIECZEŃSTWA. Bezpieczna szkoła. Bezpieczny uczeń. Edukacja wobec zagrożeń szkolnych. Red. D. Czajkowska-Ziobrowska. A Zduniak, Poznań 2007, s. 381–392

  • 7

    Człowiek nie jest izolowany w świecie,ale włączony w sieć połączeń, nie tylko indywidualnych i społecznych

    z innymi ludźmi, ale w całe płynące i stające się życie.Stąd każdy cel, każde indywidualne zadanie,

    powinno być w harmonii z uniwersalnym celem życia”.Roberto Assagioli

    PSYCHOSYNTEZA – CAŁOŚCIOWE PODEJŚCIE DO ROZWOJU I ZDROWIA KOBIETY

    GŁÓWNA TEZA Pokazanie założeń dla tworzenia programu całościowego wspierania zdrowia i rozwoju kobiety

    ROZWINIĘCIEPsychosynteza narodziła się na początku ubiegłego stulecia z niedosytu psychoanalizy, „rozkładania człowieka na czynniki pierwsze, bez składania go z powrotem”. Jej twórca – włoski psychiatra i psychoterapeuta dr Roberto Assagioli miał wprowadzić psychoanalizę do Włoch, a już wkrótce, lecząc pacjentów zauważył liczne jej ograniczenia. Opisał je w swej pracy doktorskiej w 1911 r. , podobnie jak zasady psychosyntezy – całościowej wizji człowieka, jego zrównoważonego (harmonijnego) rozwoju (włączając także sferę duchową) i realizacji jego w świecie.

    Psychosynteza różni się tym od wszelkich dotychczasowych podejść w psychologii, że realizuje model zdrowia, a nie tylko leczenia choroby (promocja zdrowia), włączając wszystkie poziomy rozwoju człowieka. Dzięki takiemu holistycznemu podejściu, kobieta znajduje w niej wsparcie w budowaniu indywidualnej tożsamości, uzewnętrzniania i harmonizowania swej osobowości od najmłodszego wieku, odkrywania swoich talentów (darów), kreatywności oraz samorealizacji.

    Psychosynteza15 jest całościową (holistyczną) i dynamiczną koncepcją natury człowie-ka w procesie jego rozwoju i wzrostu, zawierającą wszystkie aspekty jego biologicznego i psychoduchowego życia: fizyczny, intelektualny, emocjonalny, psychologiczny, intuicyjny, wyobraźni, wolitywny, etyczny, duchowy. Jej twórca dowodził, że pominięcie aspektu du-chowego w leczeniu czy edukacji, prowadzi do wielu patologii, mających niejednokrotnie tragiczne skutki na zdrowie i życie człowieka16,17,18. Dlatego też stworzył system psycho-

    15 R. Assagioli, Comprendere la psicosintesi. Guida alla lettura dei termini psicosintetici. Casa Editrice Astrolabio, Roma, 1991

    16 R. Assagioli, Duchowoje razwitie i nerwnyje passtrojstwa, Nowosybirsk, 199217 F. Haronian, The Repression of the Sublime. Psychosynthesis International, 198618 J. Miller, Mental Illness and Spiritual Crisis: Implications for Psychiatric Rehabilitation.Psychosocial Rehab. Journal.,

    14 (2), 1990

  • 8

    syntezy, pomagając w zebraniu osobistych doświadczeń pacjenta w „tu i teraz” (analiza), oglądając je z punktu widzenia własnego życia, indywidualnych zachowań i postaw, relacji międzyludzkich, przekraczania własnych słabości i uwarunkowań, powodujących kon-kretne ewidentne skutki. Assagioli włączył do tego procesu poszukiwanie potencjałów, możliwości tkwiących w człowieku i szerszego kontekstu – sensu jego życia i doświadczania wymiaru wartości, określonego jako transpersonalny, duchowy (synteza).

    Psychosynteza przyjmuje obecność duchowego centrum (centrum tożsamości) w każdej jednostce, które może być odkryte przez doświadczenie. Stosuje techniki odblokowy-wania kreatywności i miłości oraz harmonijnego (zrównoważonego) rozwoju poprzez uruchomienie własnej życiowej energii, jako wyrażenie naturalnej duchowości człowieka. Dzięki temu porządkuje wszelkie aspekty osobowości człowieka wokół tego jednoczącego centrum (osobowego Ja), pozwalając mu na poszerzanie świadomości, jak i wzrastanie ponad ego (transpersonalne – Wyższe Ja). W ten sposób uświadamia każdemu poziomy jego rozwoju – skąd przychodzi, kim jest i dokąd zmierza, nadając temu głębokie indywidu-alne znaczenie. Był to największy wkład Assagiolego w psychologię – stworzenie modelu świadomości ludzkiej psyche z osobowym i duchowym Ja.

    Psychosynteza nazywana jest także „psychologią samoaktualizacji i transcendencji”, bazując na praktycznych ćwiczeniach, opartych o proste techniki koncentracji, uspraw-niające prawą półkulę mózgową, uruchamiając kreatywne i uśpione aspekty, intuicję oraz wolę. Lewa półkula odpowiada za: słowa, myślenie, analizę, racjonalność, aspekt męski, wolę, poziom materialny; prawa półkula zaś za: obrazy, uczucia, zmysły czucia, holistyczne widzenie całości, aspekt intuicyjny, żeński, mistyczny, duchowy, miłość. Uruchamianie obydwu półkul oznacza rozwijanie jakości i zdolności do syntezy ich w jedną całość siebie. Takie osoby są zharmonizowane (zintegrowane), ukierunkowane na efektywność i działanie dla innych.

    Dla jasności prezentacji posłużymy się dwoma modelami, stworzonymi przez twórcę psychosyntezy – R. Assagiolego:

    1. Obraz ludzkiej psyche w postaci tzw. jajo Assagiolego

    [1] Niższa nieświadomość reprezentuje naszą osobową przeszłość w postaci stłumionych i zapomnianych przeżyć, często bolesnych. Jest to zwykle źródło trudności, zabloko-wanej energii, kontroli naszych działań, blokujących naszą wolność.

    [2] Średnia nieświadomość, kryjąca nasze za-chowania i stany umysłu, które mogą być przywołane w każdej chwili do naszej świa-domości (4).

    [3] Nadświadomość – region, z którego otrzy-mujemy wyższą inspirację i intuicję. Jest to źródło wyższych wartości i uczuć wyższych.

    [4] Pole świadomości – to, co jest w danej chwili dostępne

    1

    2 45

    6

    7

    3

    Rys. 1. Jajo Assagiolego

  • 9

    [5] Osobowe „ja”[6] Transpersonalne „ja”[7] Zbiorowa nieświadomość.

    2. Symbol gwiazdy – obrazujący relacje funkcji psychicznych do osobowego „ja” i woli, która jest narzędziem „ja”.

    Centralną pozycję gwiazdy zajmuje wola, będąca narzędziem osobowego „ja”. Wola de-terminuje używanie wszystkich funkcji we właściwy sposób.

    Poniżej zamieszczony jest rysunek obrazujący te funkcje:

    [1] Wrażenia[2] Emocje/uczucia[3] Impulsy/pragnienia[4] Wyobraźnia[5] Intelekt[6] Intuicja[7] Wola/wokół osobowego „ja”/[8] Osobowe „ja”/punkt na schemacie

    wewnątrz/

    Doktor R. Assagioli, uważał ludzkie ciało jako wielki ekosystem o istotnym znacze-niu dla relacji ze wszystkimi ekosystema-mi kosmosu. Dowodził, że powinniśmy żyć w harmonii i pokoju ze sobą, z inny-mi i środowiskiem. Mając wiele talentów i predyspozycji możemy użyć ich zarówno

    do zniszczenia (destrukcji i autodestrukcji) jak i do wspierania życia. Naszą rolą jako ludzi jest wspierać zdrowie, a tym samym życie, jako całość.

    Psychosynteza wychodzi więc od zdrowia. Prezentuje holistyczny model zrozumienia procesu rozwoju i samoświadomości człowieka. Promuje integralną (zintegrowaną) edu-kację ukierunkowaną na rozwój zrównoważonej i efektywnej osobowości (homeostaza na poziomie psychicznym). Zajmuje się uruchomieniem naturalnej tendencji w każdym człowieku do harmonizacji i syntezy różnych aspektów siebie na wyższym poziomie organizacji. Dzięki metodom psychosyntezy to dążenie do wzrostu, realizowane w trak-cie procesu edukacji staje się świadome, a dzięki temu zsynchronizowane z naturalnym procesem rozwoju.

    Psychosynteza rozwija wyobraźnię, kreatywność, intuicję, wolę, jak i bycie obecnym w „tu i teraz” oraz stosuje techniki integracji – osobowa psychosynteza. Zdaniem As-sagiolego człowiek jest w stanie odnaleźć w sobie źródło tożsamości – osobowe Ja. Jest ono integrującym centrum osobowości, łączącym fizyczne, emocjonalne i intelektualne aspekty osobowości oraz abstrakcyjne aspekty umysłu.

    Kolejnym etapem jego rozwoju (zwykle w połowie życia) jest transpersonalna psy-chosynteza, która rozwija wyższy, duchowy poziom, pokazując szerszą perspektywę,

    Rys. 2. Wykres funkcji psychicznych według R. Assagioliego – Model Gwiazdy

    1

    2 4

    3

    6

    8 7

    5

  • 10

    integrując własną przeszłość, teraźniejszość i przyszłość i wskazując kierunek, dokąd człowiek zmierza (cel jego życia)

    Pełne człowieczeństwo to pełne zrealizowanie ludzkiego potencjału na poziomie mate-rialnym i duchowym. Dzięki temu każda osoba staje się obecna w pełni: ciałem, duchem i umysłem. Staje się więc odpowiedzialna za swoją prawdziwą obecność. Kreatywność jest wyrazem zdrowej osobowości, projektowanej na świat. Rozwijana i wspierana, prowadzi do wszelkiego rodzaju autoekspresji. Właśnie okres po 50-tym roku życia jest wyjątkowo owocnym w wyrażaniu siebie.

    Niezbędnymi podstawami do osiągnięcia poczucia samoświadomości jest wiedza o nas samych. Jeśli jesteśmy odpowiedzialni za uczucia, myśli, przekonania, zachowania, po-stępowanie w stosunku do innych, możemy je zmieniać i kontrolować. Odpowiadamy za nasze wybory. Jasność umysłu pozwala na wrażliwość na każdy bodziec, płynący z orga-nizmu i otoczenia.

    Dobry kontakt z innymi, jako efekt komunikacji na poziomie interpersonalnym – prowadzi do tworzenia głębokich więzi: pomaga w budowaniu zaufania i łączności z ludźmi, do spo-żytkowania własnych myśli i uczuć na rzecz działań dla innych. Człowiek osiąga wewnętrzne i zewnętrzne zaufanie i nawiązuje dobre kontakty. Staje się autentycznie niezależny. Ma zaufanie do własnych doświadczeń i do tego, czego się z nich uczy, a to prowadzi do afir-macji życia i poczucia miłości. Świadomość siebie: uczuć, myśli, pragnień, motywów jest najistotniejszym warunkiem rozumienia drugiego człowieka. Gdy naprawdę akceptujemy swoje wady i zalety, koncentrujemy się na mocnych stronach, to tak samo akceptujemy drugiego człowieka. Potrafimy go szanować, doceniać jego odrębność.

    Tu otwiera się przestrzeń do uczenie się zdolności do pragnień i marzeń, tej części nas, która chce wzrastać i rozwijać się, urzeczywistniać siebie, sprawiać, że nasze myśli są spontaniczne, że mamy siłę, aby brać odpowiedzialność. Znajdujemy wewnętrzną równo-wagę – pełną integrację, poczucie, że jesteśmy niepodzielną całością, a jednocześnie niepo-wtarzalną, indywidualną istotą. Jak określa to D. Whitmore – „bierzemy odpowiedzialność za autorstwo swego życia”, które jest niezbędnym warunkiem samorozwoju.

    Widzenie siebie od wewnątrz zwiększa szanse zrozumienia innych, dostrzeżenia ich po-tencjału w procesie nieustannego stawania się i rozwoju. Jest to otwarty proces samore-alizacji. Gdy wzrastamy w całości – na poziomie osobowym i duchowym – widzimy siebie we współzależnościach, jako części większej całości.

    Edukacja w oparciu o zasady psychosyntezy jest innowacyjna, ponieważ pomaga odkryć siebie, swoje potencjalne możliwości i słabości, pozwala je przekraczać. Pomaga panować nad emocjami, uspokaja i niweluje konflikty w sobie i prowadzi do „zakwitania” – ekspresji siebie.

    W psychosyntezie można wyróżnić następujące obszary pracy z jednostką: poziom zmysłowy (przypominanie, odkrywanie, wzmacnianie) emocje i intelekt (serce a umysł) wewnątrzosobowy – intrapersonalny (np. podosobowości) pozaosobowy – interpersonalny (relacje) transpersonalny (duchowy).

    Szczególnie dużą rolę przypisuje psychosynteza uświadamianiu, wyrażaniu i braniu pod kontrolę skłonności agresywnych, uczy sposobów posługiwania się nimi, przetwarza-nia i konstruktywnego wykorzystania dla dobra ogółu. Wspomaga ekspresję twórczą,

  • 11

    szczególnie pochodzącą z nadświadomości, wyrażanie siebie, potrzebę zrozumienia zna-czenia życia jako całości, miłości w znaczeniu altruizmu, realizacji wartości wyższych: etycznych, estetycznych, bohaterskich, humanitarnych, religijnych. Oferuje programy oparte o sztukę, budowanie prawidłowych relacji międzyludzkich na poziomie grupy, budzi świadomość globalną w znaczeniu ekologicznym i społecznym.

    Prezentowany system wychodzi z założenia, że dorosłe życie jest uwarunkowane do-świadczeniami dzieciństwa, że psychologiczna przeszłość determinuje przyszłość te-raźniejszość i przyszłość, niemniej jednak, odkrywając ogromny potencjał jednostki i pomagając w eliminacji blokad, otwieramy niezmierzone możliwości uleczenia i zmiany. W ten sposób zapobiegamy ujawnianiu nagromadzonej energii psychicznej w agresywny i destrukcyjny sposób w stosunku do siebie i innych i pozwalamy na jej przemianę w kre-atywną siłę, służącą dobru ogółu.

    Zestaw ćwiczeń, którymi dysponuje psychosynteza, pozwala na wyrabianie postaw:1. poznawczej – poszerza możliwości poznawania zmysłowego i pozazmysłowego

    (włączenie aktywności lewej i prawej półkuli mózgu);2. emocjonalnej – pomaga poznać własne emocje, oceny i związane z tym reakcje

    ekspresyjne;3. behawioralnej – wspiera gotowość do działania i konkretnych zachowań.

    Poprzez poszerzanie świadomości przygotowują one do stawiania czoła wyzwaniom dnia codziennego: służą twórczemu rozwiązywaniu problemów, pokonywaniu barier i opano-wywaniu stresu, rozwijają umiejętności współżycia z innymi ludźmi na zasadach więzi interpersonalnej oraz trwałych relacji międzyludzkich (związków koleżeńskich, przyjaźni, w pracy i rodzinie). Wymienione programy budują w pełni funkcjonującego człowieka, dysponującego bogactwem wrażeń i przeżyć, pozwalają tworzyć życie szczęśliwe i satys-fakcjonujące.

    Ważnym wkładem psychosyntezy w integrację osobowości człowieka są techniki pracy z podosobowościami – częściami osobowości, odkrycie ich słabych i mocnych stron oraz ich integracja i synteza wokół jednoczącego centrum, a także harmonijne wykorzystanie wszystkich fizjologicznych funkcji psychicznych.

    Bardzo ważną w edukacji jest wola. To dzięki woli, „umiejscowionej” w centrum, czło-wiek, uświadamiając sobie jej istnienie („posiadanie woli w sobie”) i doświadczając „by-cia wolitywnym” – może dokonywać konstruktywnych wyborów spożytkowania swych funkcji psychicznych dla zachowania zrównoważonego rozwoju osobowego i realizacji siebie w świecie. Wymaga to jednak od niego pracy nad sobą, podobnie jak wspoma-gania procesu samowychowania w kierunku „zrównoważonego rozwoju” – wspierania wewnętrznej harmonii – wszystkich sfer funkcjonowania, bez zaburzania ich, lecz jak ogrodnik – troskliwego, mądrego pielęgnowania, w tym zdrowego wyrażania woli.

    Psychosynteza bazuje na prawach psychodynamiki Assagiolego19 i zaprezentowanych wcześniej dwóch fundamentalnych schematach: tzw. „jaju Assagiolego” – obrazie ludzkiej psyche i diagramie „gwiazdy” – opisującej obrazowo rodzaje funkcji psychicznych i ich

    19 R. Assagioli, The Act of Will. An Essalen Book. Penguin Book, 1974

  • 12

    wykorzystanie. Te dwa diagramy20’21 i prawa w bardzo klarowny sposób porządkują nie tylko wiedzę człowieka o sobie, ale także drogę jej wprowadzania w życie – poprzez indywidualne doświadczenie.

    Według Assagiolego nie ma żywego organizmu bez centrum w nim życia, podobnie jak nie ma atomu bez jego rdzenia. Nie ma porządku, harmonii i życia osobowości bez synte-tyzującego centrum (osobowego ja). To wewnętrzne centrum jest źródłem przewodnictwa i kierunku, w odróżnieniu od świadomego umysłu. Jednakże, będąc częścią większego systemu, człowiek ma także wyższe centrum sterujące – Transpersonalne Ja, łączące go z duchowym Ja innych ludzi i Wszechświatem. Psychosynteza nie precyzuje specyficznego nazewnictwa tego obszaru, pozwalając każdej osobie na jego odkrycie w sobie i tym samym potwierdzenia własnej duchowej drogi. W tym sensie jest neutralna światopoglądowo.

    R. Assagioli określił Transpersonalne Ja, jako syntezę całej istoty, esencję prawdziwej egzystencji ludzkiej, najbardziej podstawową część ludzkiego istnienia – jego rdzeń, uni-fikujące centrum. Świadomość lub osobowe Ja jest jego odbiciem, dając sens całości i toż-samości. Jest to doznanie świętości w codzienności, przeżycie sacrum w akcie miłości, uniesienia, odczucie łaski i spokoju wewnętrznego.

    W osobowej psychosyntezie Ja jest integrującym centrum. W czasie tego procesu syntezy, części osobowości, ciało, umysł i emocje są harmonizowane i integrowane, stąd osoba zaczyna działać efektywniej, nie tylko w pracy, ale w osobowych relacjach, rozwijając dobrze zrównoważoną osobowość.

    W trakcie transpersonalnej psychosyntezy, zogniskowanie scentralizowanej osobowości przenosi się z osobowego Ja do Transpersonalnego Ja. W tym połączeniu człowiek zaczyna czuć prawdziwy cel i sens życia, przechodząc wszelkie ograniczenia osobowego ja i odkrywa głębokie związki z uniwersalnością. Jest to przejście na wyższy poziom syntezy, w który włączone są zarówno jakości i energie osobowego ja i transpersonalnego Ja.

    W psychosyntezie każdy uczy się przesunąć własne centrum świadomości na głębszy (wyższy) poziom, zawierający Transpersonalne Ja. Na tym poziomie doświadcza i żyje z miłością bezwarunkową, radością, pięknem, mądrością, współodczuwaniem, kreatyw-nością i zaczyna odczuwać uniwersalną świadomość. Jest to tak, jak z alpinistą, który dociera na szczyt góry. Gdy zatrzymuje się w drodze, widzi tylko fragment krajobrazu, gdy jest już na szczycie, może ogarnąć wzrokiem całą perspektywę.

    Kontakt z wyższym wymiarem daje sens solidarności ze wszystkimi istotami żywymi oraz poczucie bycia częścią większej całości. Zintegrowana osobowość zyskuje poczucie wyższego i głębszego sensu, głębszej tożsamości.

    Psychosynteza nie jest tylko teorią, lecz praktyką życia, którą można zweryfikować poprzez indywidualne doświadczenie i wymaga własnego zaangażowania, uświadomionego życia. Jej ćwiczenia pokazują drogi doświadczania, opisania i zrozumienia – znalezienia sensu. Psychosynteza jest jednocześnie codziennym jednostkowym życiowym przeżyciem, wydarzającym się w każdej chwili, wymagającym zauważenia (o tym właśnie mówią prawa psychodynamiki) fizjologicznego funkcjonowania psychiki ludzkiej i własnego wpływu

    20 E. Białek, Być w zgodzie ze sobą, innymi i światem, SEDP, Warszawa, 199921 E. Białek, .Psychosynteza – model integracji nauki i praktyki w OCHRONA ŚRODOWISKA CZŁOWIEKA A JAKOŚĆ

    ŻYCIA – Centrum Uniwersalizmu przy Uniwersytecie Warszawskim. Polska Federacja Życia. BIBLIOTEKA DIALOGU, Warszawa, 1999

  • 13

    na „jakość siebie” – swoich myśli, uczuć, emocji, woli, dokonywania wyborów i w konse-kwencji swoich działań, aż do ich spójności: myśli, słów i czynów.

    Podstawowym ćwiczeniem w psychosyntezie jest wytworzenie w sobie roli „obserwatora siebie” – jak myślę, co czuję, co wyrażam, jak się zachowują, co tworzę swym działaniem w życiu własnym i innych. Kontrolowanie tego pozwala bowiem nie tylko na zmianę siebie – n.p. jakości myśli (m.in. generowania mniej negatywności czy obwiniania innych), świadomego mówienia, dbania o własny dobrostan, co w konsekwencji pozwala na polepszenie relacji z innymi i działań przyjaznych środowisku, „aby nie szkodzić sobie i innym”.

    Najważniejszym, wręcz fundamentalnym jest jednak to robić, tym żyć na co dzień, tworząc „syntezę” własnych doświadczeń, zrozumienie ich sensu, a to wymaga wytrwałości. O nią najtrudniej przeciętnemu człowiekowi, zabieganemu, zaprzątniętemu sprawami codziennego bytu, zajętemu gromadzeniem – „mieć”, a nie „być”.

    W psychosyntezie najważniejszym jest samodoskonalenie, rozwój siebie. To poprzez obserwację siebie dochodzi się do nawyku korygowania swych zachowań i postaw, dba-nie o własny dobrostan, a to wpływa na fizjologiczny stan zdrowia we wszystkich jego wymiarach (całościowego-holistycznego). Równowaga tworzy harmonijny dynamiczny stan – „dobro-stan”, w którym człowiek może w każdej chwili dokonywać wyborów

    Dzięki wytworzeniu równowagi wewnętrznej, jednostka „emanuje” nią na zewnątrz, rozprzestrzeniając wokół siebie „przyjazne pole energetyczne”. „Efekt pola” – wszystko co „produkujemy” myślą, mową i działaniem, wpływa bowiem na otoczenie i rezonuje z nim, czyli przesyła nasze oddziaływanie na odległość i jednocześnie „powraca tym samym”.

    Psychosynteza, dzięki pracy z energią psychiczną nad integracją jednostki, staje się spójna z najnowszymi osiągnięciami fizyki i mechaniki kwantowej22, bazującymi zarów-no na holistycznej, jak i na energetycznej wizji świata i człowieka oraz jest wstępem do psychoenergetyki.

    Aspekt doświadczania istoty siebie umożliwia praktyczne, codzienne „robienie po-rządku”, bycie świadomym tego co robię, jak funkcjonuję, a w konsekwencji przenie-sienie świadomości do środka siebie, które jest duchowe, nie materialne. Dzieje się to najczęściej poprzez wyciszanie, zamknięcie oczu i przeniesienie swej świadomości ze świata zewnętrznego do wewnętrznego, „równoważenie” tego, co na zewnątrz z tym, co wewnątrz, identyfikację z tym, co wewnątrz i dysidentyfikację od wszystkiego, co się dzieje zewnętrznie.

    Bardzo ważną sferą pracy nad własną psychosyntezą jest rozpoznanie, zaakceptowanie, współpraca, integracja i synteza własnych podosobowości. To prowadzi do centrowania osobowości na głębszych poziomach, do poszerzania świadomości, poczucia „bycia siebie więcej”.

    Podosobowości są psychologiczną rzeczywistością, doświadczaną egzystencjalnie, obra-zującą wewnętrzną złożoność i różnorodność człowieka, formacją w osobowości, starającą się wyrazić siebie, sens własnej tożsamości, jakiś swój aspekt, cechę, jakość.

    Jeżeli człowiek identyfikuje się jedynie z jakąś podosobowością, ukazuje fragmenta-ryczną tożsamość, niekompletny osobowy wizerunek siebie, z niskim poczuciem własnej

    22 D. Zohar, The Quantum Self. Human Nature and Consciousness defined by the New Physics. Quill, New York, 1990

  • 14

    wartości, w którym istnieją wewnętrzne, nierozwiązane konflikty, podświadome lub za-blokowane emocje, własne nastawienia czy kompleksy.

    Podosobowość jest wzorcem zachowań, cech, kompleksów i in. psychologicznych ele-mentów. Aby zbudować zdrową osobowość, musi nastąpić transformacja na wyższy poziom dojrzałości do współpracy, a następnie integracja poszczególnych części wokół jedno-czącego centrum. Gdy to nie nastąpi, jednostka projektuje na innych swe stany umysłu i nierozwiązane problemy. Np. mężczyzna, który jest wojskowym, po powrocie do domu nie zmienia swej roli, pozostając tym samym; podobnie jak prefekcjonistka przenosi swój perfekcjonizm do relacji międzyludzkich, wymagając podobnych zachowań od innych, chociażby dorosłych już dzieci u nich w domu, czy matka, której dzieci założyły własne gniazda, a ona stale traktuje je jak maluchy, stosując na nich swe wychowawcze metody…

    Proces integrowania osobowości prowadzi z ogólnego stanu izolacji, konfliktu, współ-zawodnictwa i blokowania słabych elementów przez silniejsze, do uwolnienia zabloko-wanej energii psychicznej (cierpienia) i stanu harmonijnej współpracy, poczucia głębszej tożsamości i jedności. Dochodzi wtedy do procesu syntezy (wyższego poziomu wzrostu człowieka), włączającej zarówno osobowe jak i transpersonalne Ja, kiedy to zaczyna ujaw-niać się w pełni, poprzez osobowość i jej jakości, duchowa natura człowieka.

    Uświadomienie sobie istnienia i praca z własnymi podosobowościami pomagają dosko-nalić relacje międzyludzkie, podnoszą jakość życia i pomagają służyć innym.

    Systematyczne „porządkowanie siebie” prowadzi do zbudowania dojrzałej osobowości, zapewniając horyzontalny rozwój, poczucie drogi w przód, a nie cofania się czy chaosu (objawiającego się gonitwą myśli, wewnętrznym napięciem i cierpieniem), jak również ujawnia możliwości wzrastania wzwyż (rozwój wertykalny).

    Psychosynteza – harmonijne wzrastanie wzwyż/poziom wertykalny/

    W psychosyntezie wszystko jest eksperymentem na sobie. Dzięki jej technikom, każda osoba jest w stanie doświadczyć poziomów wzrastania. Jedną z technik jest zwiedzanie „teatru wewnętrznego”23, ujawnianie i odczytywanie „sztuk ukończonych i niezakoń-czonych”, schowanych w piwnicy, jak i docieranie do poddasza – „tarasu z widokiem na niebo”, zwanego także misterium – pola wszelkich możliwości. R. Assagioli dowodził, że oprócz „psychologii głębi” – nizin, piwnicy, istnieje także „psychologia wyżyn”, uświada-miania potencjałów, tkwiących w każdej jednostce, jego duchowego rdzenia, tożsamości.

    Porządkowanie piwnicy wskazuje kolejne etapy dojrzewania, zrozumienia znaczenia poszczególnych doświadczeń, robienia „sezonowych porządków”. Uświadomienie wyższe-go poziomu – potencjałów, pola wszelkich możliwości (misterium) staje się dla człowieka transformujące całe jego dotychczasowe życie. Docieranie do nich, ujawnianie poczucia harmonii w trakcie porządkowania codziennych doświadczeń, uświadamia człowiekowi jego sprawczość, a jednocześnie wiarę w wyższy porządek, potrzebę wznoszenia się w górę, wzrastania. Podniesienie świadomości na wyższy poziom prowadzi do znalezienia/odkrycia transpersonalnego Ja, doświadczenia głębszej tożsamości siebie, zrozumienia

    23 V. King, Teatr nasz wewnętrzny. Wstęp do kursu psychosyntezy, CODN, Warszawa, 1998

  • 15

    sensu własnych przeżyć i szerszej wizji. To jest jak ujawnienie się czegoś, czego się od dawna oczekiwało, ujrzenie pięknego krajobrazu, który wynurzył się po dotarciu na szczyt góry, czy nagłe odsłonięcie kurtyny, kryjącej nadzwyczajną, bajkową scenerię. Jest to „szczytowe doświadczenie” odsłonięcia „wewnętrznej prawdy o człowieku” w sobie samym, zrozumienia i dokładnego odczytania znaczenia czegoś dla niego ważnego. Osobiste sprawy stają się wtedy mało ważne, przywołując szerszy kontekst siebie w czymś szerszym i głębszym – poczucie uniwersalności, jedności z innymi, sens całości i siebie jako jej części. Jest to wychwycenie poziomów wzrastania w ich subtelnym wyrazie.

    Jak wspominamy wcześniej, poczucie „bycia częścią większej całości” przywodzi zro-zumienie istnienia sacrum, poziomu „człowieczeństwa w Człowieku”24’25 i wewnętrzną, samoistną potrzebę jego realizacji we własnym życiu.

    Dostęp do wyższych poziomów samoświadomości staje się dla człowieka źródłem radości życia, spokoju, wyższych wartości, głębszego zrozumienia – mądrości, a jednocześnie in-spiracji, intuicji, imperatywów moralnych, a w konsekwencji służenia innym, włączenia się w akcje humanitarne, charytatywne, ekologiczne, bohaterskie, etyczne. Zatraca się myślenie o sobie, na rzecz myślenia o innych i świecie w szerszym kontekście, następuje wzrastanie ponad ego.

    Prace Assagiolego bazują na nadawaniu sensu, tworzeniu filozofii życia, są przez to filozo-fią pozytywnego myślenia, etyki czci dla życia, i wartości etycznych w życiu jednostkowym, szukania nie tylko sensu w sobie, własnych refleksji, integracji doświadczeń, ale równocześnie sensu społecznego, rozwoju świadomości w znaczeniu ogólnoludzkim i świata.

    Jest to równocześnie transformacja w świadomości, przechodzenie od człowieka i świata jako maszyny, do celowego świata i celowości życia człowieka, jego indywidualnego rozwoju.

    Wspieranie rozwoju w trakcie procesu psychosyntezy, podobnie jak i reagowanie na ewen-tualne czy zaistniałe zaburzenia, wymaga z jednej strony edukacji – aby nie było za późno; a z drugiej profilaktyki i terapii (gdy problem jest w środowisku lub zaistniał w osobie). Podstawową zasadą psychosyntezy jest bowiem: „gdy coś przychodzi na czas – jest to edukacja; gdy za późno – to terapia”.

    Holistyczna edukacja, jaką umożliwia psychosynteza, wspiera całego człowieka, zarówno jego umysł, serce, emocje, jak i ducha.

    Budzenie uśpionych potencjalnych możliwości i energii Harmonizacja różnych funkcji i energii, dla integrowania osobowości Wspieranie ekspresji jednostki w świecie.

    Assagioli stworzył szeroką perspektywę, zarówno dla widzenia całości człowieka i świata, jak i podstawy pod nową psychologię, pedagogikę i promocję zdrowia. Wśród nich warto wymienić:1. wielopoziomowy model ludzkiej psychiki,2. centralną pozycję osobowego ja, mającego zdolność do koordynacji i integracji

    osobowości

    24 H. Romanowska-Łakomy, Psychologia doświadczeń duchowych. ENETEIA, Warszawa, 199625 H. Romanowska-Łakomy, Fenomenologia ludzkiej świętości. ENETEIA, Warszawa, 2003

  • 16

    3. wyjątkowe znaczenie woli, będącej częścią centrum świadomości i dokonywania wyborów i poszukiwania celu pośród wszelakich, rzekomo chaotycznych zdarzeń ludzkiego życia

    4. istnienie duchowej rzeczywistości: wyższej świadomości (wymiaru transpersonalnego – Wyższego Ja), jako źródła inspiracji, kreatywności, intuicji, mistycznych doznań, powiązanego komplementarnie z osobowym ja

    5. włączenie wszystkich poziomów i funkcji osobowych w zakres obserwacji i koordynacji i to zarówno rozwoju, a tym samym wspierania zdrowia, jak i terapii, gdy jest już za późno.

    6. użycie wielu aktywnych technik, użytecznych dla każdego indywidualnie dla wspierania osobowego i duchowego rozwoju i wzrostu

    7. użycie wyobraźni dla badania nieświadomości, transformowania neurotycznych wzorców i stereotypów i poszerzania samoświadomości

    8. koncepcję naturalnej tendencji w kierunku syntezy, co pozwala na spontaniczne działania w kierunku porządkowania i znajdowania znaczenia wewnątrz ludzkiej psyche.

    Psychosynteza, dzięki całościowemu traktowaniu wszystkich wymiarów człowieka, włącza-jąc duchowy (transpersonalna), jak również relacji międzyludzkich (międzyosobowa) oraz z przyrodą (ekopsychosynteza) wspiera nie tylko zdrowie indywidualne, ale w rodzinie, społeczności, społeczeństwie i świecie.

    Psychosynteza odkrywa zrozumienie własnej natury, sygnałów płynących z ciała, rozładowania emocji, kształtowanie wiary we własne siły, poczucie własnej godności, pozytywną samoocenę, budowanie własnych wartości. Odnosi to wszystko do relacji z in-nymi ludźmi i całą przyrodą, kosmosem. Odkrywa więc nie tylko własną unikalność, podmiotowość każdej osoby – jej równoważenie osobowości, ale także uniwersalność, jej duchowe aspekty, bycie częścią większej całości. Roberto Assagioli uważał, że wyższe manifestacje ludzkiej psyche – jak twórcza wyobraźnia, intuicja, wyższe aspiracje, geniusz są tak samo rzeczywiste i ważne jak odruchy warunkowe i powinny być rozpatrywane w taki sam naukowy sposób26.

    Psychosynteza widzi człowieka jako biopsychoduchową istotę, kierowaną przez różne, czasem będące w konflikcie energie, ale w sposób naturalny dążące do harmonii i mocy w kierunku syntezy w nim samym i w świecie dookoła niego. W tym podejściu bycie duchowym to przyjęcie wartości i zachowań, które są humanistyczne, dążące do rozwoju i demokratyczne, dotyczące znaczenia i celu życia oraz mające odnośnik w osobowym i uniwersalnym wzroście. Duchowy aspekt psychosyntezy rozciąga się na widzenie każdej pojedynczej osoby (kobiety, mężczyzny, dziecka) i jej rozwoju w szerszym kontekście: każda osoba jest integralną częścią różnych grup i większej rodziny, także ludzkości i jest odpowiedzialna za wspieranie wzrostu innych.

    Psychosynteza może być także interpretowana jako indywidualne wyrażenie ogólnego prawa syntezy i współzależności między jednostkami a kosmosem, jak również znaczenia i celu w życiu.

    26 R. Assagioli, Psychosynthesis. HarperCollins, 1986

  • 17

    Psychosynteza znalazła swoje miejsce w światowej psychologii od połowy lat 60—tych XX wieku i obecnie istnieje w ponad 60 ośrodkach i instytutach na świecie, również na poziomie akademickim. W Polskiej Encyklopedii Pedagogicznej XXI wieku, znajduje się 7 haseł psychosyntezy, zgodnie z podstawową jej zasadą „gdy coś przychodzi na czas – jest to edukacja; gdy za późno – to terapia”27.

    Psychosynteza, podobnie jak ogólna teoria systemów, tłumaczy ludzką istotę jako sys-tem energetyczny. Działania, wyobrażenia, emocje, myśli to różnorodne formy energii, a transformacja z tego punktu widzenia staje się jak najbardziej realna i jednocześnie praktyczna, wymagająca osobistej zmiany istniejących w nas, zakodowanych od lat wzor-ców zachowań. Ten rodzaj spojrzenia wymaga bardziej subtelnej świadomości, przejścia od świata widzenia (wizerunku siebie i świata) do świata znaczeń i głębokich, wyższych wartości. Zdaniem V. Frankla poszukiwanie znaczenia jest podstawową siłą w życiu czło-wieka oraz przywołuje wewnętrzne odpowiedzi na fundamentalne pytania: kim jestem? Dokąd zmierzam? Co wydarza się w moim życiu? Jaki jest mój następny krok?

    Do zapamiętania z teorii:

    Psychosynteza zbudowała teorię, rozpatrującą całościowo człowieka – wszystkie jego poziomy, wymiary i funkcje.

    Używa w praktyce prostych technik: kreatywnej wizualizacji, wyobraźni, uaktywnienia i właściwego używania intuicji, rysowania, wyrażania siebie w różnych formach ekspresji.

    Robienie porządku w trakcie nieustannego rozwoju i nadawanie kierunku staje się stylem życia w każdym wieku (jest to wspieranie rozwoju horyzontalnego i wertykalnego)

    Dzięki takiemu podejściu psychosynteza porządkuje nieustannie i nadaje kierunek wzrostowi

    Psychosynteza uruchamia wewnętrzne źródła mądrości (wrażliwości na to co się dzieje), oraz możliwości autoregulacyjne (odblokowuje je) w każdym człowieku, tworząc harmonię w sobie i świecie.

    PODSUMOWANIE: Co daje psychosynteza?

    lepsze zrozumienie siebie z punktu widzenia całościowego (holistycznego) rozwoju z włączeniem wymiaru duchowego; dotarcie do swoich możliwości i kreatywności (wymiaru nadświadomego) i włączenie go do codziennego życia;

    sens własnej tożsamości – kim jestem, dokąd zmierzam? Co jest najważniejsze w moim życiu – wiąże się więc z sensem i celem życia, jego odkryciem i realizowaniem oraz wyrażaniem siebie w swój unikalny sposób.

    27 E. Białek jest autorką haseł zamieszczonych w Encyklopedii Pedagogicznej XXI wieku, t.I i t.IV, r.2003 i 2005.

  • 18

    zrozumienie „sztuki życia”, umiejętności rozwiązywania problemów, panowania nad emocjami, używania wszystkich „części” siebie (wyobraźni, intuicji, wymiaru duchowego, woli).

    zrozumienie, czym jest wola w sposób praktyczny i pokazuje umiejętności dokonywania właściwych wyborów.

    Czym jest prowadzenie zajęć z użyciem technik psychosyntezy?28

    Jest stałym, wspaniałym wyzwaniem, gdyż z jednej strony każde z nich jest niepowtarzalne, choć temat i środowisko zdają się być podobnymi. Z drugiej strony jest ogromną radością, do-świadczaniem, że to samo, czego „używamy dla siebie”, przynosi kolejne, niesamowite „odkry-cia” w ludziach, porządkowanie ich własnych wewnętrznych problemów, oświetlenie sytuacji, transformowania ich własnych postaw.

    Prowadzenie warsztatów jest także wielką odpowiedzialnością i „zaszczepianiem jej w lu-dziach”, podobnie jak zasady Hipokratesa – do edukacji i wychowania „po pierwsze nie szkodzić”.

    W skrócie do praktycznego wykorzystania

    1. proste techniki2. doskonalenie siebie na wielu poziomach swego funkcjonowania3. systematyczne odkrycia dotychczas nieznanych przestrzeni siebie4. wprowadzanie wewnętrznej harmonii5. wspieranie zdrowia we wszystkich jego przestrzeniach6. odkrywanie siebie dla wyrażania siebie.

    28 E.D. Białek, Psychosynteza w edukacji. Wzrastanie samoświadomości człowieka, Eneteia. Wydawnictwo Psychologii i Kulture, Warszawa 2005

  • 19

    Pośród wszystkich tajemnic nieba, morza i ziemi,które zgłębia człowiek,

    najciekawszą zagadką pozostaje on sam. A.P. Sperling

    1. Całościowy portret kobiety 50+ widziany oczami psychosyntetyka-kobiety

    Nigdy dotąd w krótkiej historii psychologii kobieta nie znalazła tak ekskluzywnego miejsca jak w psychosyntezie. Jako, że jest holistyczna, psycho-synteza pozwala jej na doświad-czanie pełni siebie: zmysłów, ciała, umysłu, emocji, intuicji, woli, sfery psychoduchowej, jak również pełnej realizacji siebie w świecie, odnalezienia celu życia.

    Sytuacja kobiet w Polsce, będąca ostatnio tematem licznych opracowań, pozostawia wiele do życzenia w sensie równych praw i to zarówno w rodzinie, jak i w miejscu pracy czy życiu politycznym. Bywa, że kobiety są dyskryminowane, wykorzystywane, traktowane, jako istoty niższej kategorii, mniej inteligentne, mniej wykształcone. Warto poświęcić parę słów na opis dedykacji kobiet życiu rodzinnemu i zawodowemu i tego późniejszych kon-sekwencji na późniejsze lata, szczególnie kobiet w wieku 50+. Obecnie znacznie młodsze kobiety wypracowują sobie znacznie korzystniejszy dla nich model rodziny i partnerskiej roli w niej obydwu małżonków.

    Taki obraz nie dosięgnął jeszcze kobiet, które obecnie weszły w wiek 50+. Ich model rodziny opierał się na tradycyjnym wizerunku dominującej roli mężczyzny, jako głowy rodziny, utrzymując go przez lata swego życia. Jednakże, gdy ją zakładały, kobiety trafiły na wyjątkowo trudny czas transformacji w Polsce. Był to okres niepokojów społecznych, a przede wszystkim trudności gospodarczych i pustych półek w sklepach. Wszystkie pro-dukty zdobywało się albo na kartki, albo przez znajomości czy wywiad, kiedy przyjedzie towar.

    Kobiety, jeśli już pracowały, zapewniały one byt rodzinie, rodząc dzieci, pracując na dwóch etatach, dzieląc swój czas na pracę i dom, ogarniając większość obowiązków. Nawał pracy nie pozwalał im myśleć o sobie, swoich potrzebach. Bywało, że kobieta pracowała na zmiany, w trudnych, a często szkodliwych dla zdrowia warunkach, nie dosypiając, nie mając też czasu na chorowanie. Wykazywały często postawy heroiczne, przekraczając granice swych możliwości, biorąc na swe barki także dokształcanie się i utrzymanie sta-tusu materialnego domu/rodziny, ale także wszystkie obowiązki, jako rodzicielki, matki, żony, opiekunki, gospodyni domowej.

    Wtedy jeszcze kobieta nie miała świadomości skutków tego rodzaju postępowania na jej przyszłość. Z braku czasu zaniedbywała własne zdrowie, powielając często wzorce z własnego dzieciństwa (nie zawsze uświadamiane), stereotypy społeczne i wychowania (także chłopców), powtarzane pokoleniowo. U niektórych kobiet w tym wieku ma to obecnie konkretne skutki we wzroście odsetka pojawiających się nowotworów narządów rodnych i piersi, wcześniejszego okresu przekwitania, otyłości, przemęczenia, depresji, chorobach serca i osteoporozie.

  • 20

    Na rynku księgarskim jest coraz więcej książek, zajmujących się szeregiem zagadnień związanych ze zdrowiem kobiet. Jest to często tylko teoria. Samo przeczytanie niewiele też zmieni. To trzeba praktykować, nauczyć się robić to każdego dnia, zrozumieć także przeżyte, własne doświadczenia.

    Obecnie kobiety coraz częściej odkrywają wartość uczuć i potrzebę pracy nad emocjami (inteligencję emocjonalną), podobnie jak rozpoznają sferę duchową (inteligencję duchową), rolę intuicji, kreatywność, sferę człowieczeństwa i wartości w życiu (humanum).

    Podobnie dzieje się w nauce, szczególnie w nowym podejściu w psychologii, która usuwa rozdźwięk między „ja” i ciałem, ponownie poszukuje połączenia somy i psyche w całość organizmu, odkrywa w nim potencjał jego rozwoju. Z psychologii „piwnicy” – Freuda, analizy popędów i zachowania, zablokowanych energii seksualnych i fobii, przechodzi się stopniowo do odkrywania ludzkiego potencjału (psychologia humanistyczna), wartości indywidualnych I ogólnoludzkich, sensu istnienia człowieka i życia jako całości, poszuki-wania człowieczeństwa w człowieku29,30,31, a także jego aspektu duchowego (psychologia transpersonalna).

    Tego rodzaju podejście w nauce pozwala także na przeniesienie tego na sferę edukacji i na spojrzenie na kobietę z innej, bardziej pełnej perspektywy, włączając jej fizyczne – biologiczne, ale inne naturalne atrybuty, takie jak np.: emocjonalność, wrażliwość, in-tuicję, duchowość.

    Taką szansę daje psychosynteza, całościowa koncepcja osobowości człowieka, włącza-jąca jego duchowe aspekty, będąca „pomostem” łączącym materię z duchowością (soma i psyche), prekursorka psychologii transpersonalnej.

    Psychosynteza jest szczególnie cenna dla kobiet, pozwalając znaleźć „całość siebie”32, wszystkie aspekty swego rozwoju i właściwie je wykorzystać33. Sam jej twórca – dr Ro-berto Assagioli poświęcił tylko kobiecie jedną ze swych prac, dla szczególnego pokazania ważności edukacji kobiet34. Psychosynteza uświadamia nie tylko ich biologiczną natu-rę, ale także ich unikalność, naturalne predyspozycje psychoduchowe, różnicujące je od mężczyzn (powodujące często konflikty i choroby, przy ich niezrozumieniu w rodzinie/małżeństwie), jak i umożliwia wspieranie tego co inne, indywidualne, eksponowanie tego w świecie, w relacjach międzyludzkich w zdrowy i kreatywny sposób. Kobiety/matki mają bowiem znacznie głębsze zrozumienie relacji społecznychz najbliższym otoczeniem (wspólnoty), a szczególnie więzi dziecko-wspólnota-świat, „transcendentując” poza sferę własnej rodziny.

    29 H. Romanowska-Łakomy, Psychologia doświadczeń duchowych. Eneteia, 199630 H. Romanowska-Łakomy, Droga do człowieczeństwa. Wydawnictwo A, Kraków 200131 K. Wilber, Niepodzielone. Zysk i S-ka Wydawnictwo, Poznań, 199632 M.Y. Brown M.Y, Growning Whole. Self-Realization on an Endangered Planet. A Hazelden Book. HarperCollinsPu-

    blishers, 199733 E. Białek, Być kobietą. Instrukcja obsługi samej siebie, czyli co, kiedy, jak i do czego czegoś używać. SEDP, Warszawa,

    200334 R. Assagioli, The Psychology of Woman and her Psychosynthesis. Institute of Psychosynthesis, New York, 1985

  • 21

    Jest to ważne w edukacji dorosłych kobiet, wspierając elementy psychiki płci, ich psychologicznej i duchowej różnorodności35,36. Psychosynteza podkreśla konieczność indywidualizacji w uczeniu, w zależności od typów psychologicznych, jak i fizycznych, psychicznych i duchowych aspektów, tworzących unikalną osobowość. Dysponuje pro-gramami edukacyjnymi opracowanymi m.in. przez V. King37. Pozwala na doświadczenie siebie – w sobie, stąd operując różnorodnymi technikami, umożliwia uświadamianie każdej indywidualnej jednostce odczucia własnej tożsamości.

    Psychosynteza dotyczy realizacji indywidualnego potencjału, dla jego zrównoważone-go rozwoju, harmonizując wszystkie elementy osobowości wokół jednoczącego „atomu” – centrum osobowości, identyfikowanego przez własne doświadczenie. Właśnie szczególnie kobiety, „mając w sobie” element scalający rodzinę, grupę, mogą go uruchomić świadomie w sobie, jak i pokazywać to i uczyć innych.

    Psychosynteza zwraca szczególną uwagę na zrównoważony rozwój. Jak wspomniałam wyżej, dotyczy on wszystkich jego sfer, prowadząc do harmonijnej osobowości, ekspono-wania w pełni „kim jestem”, co mam w sobie, realizowania siebie w świecie. W edukacji kobiet skupia się więc na myśleniu, emocjach, intuicji, wyobraźni, wrażeniach, biologicznej naturze, kobiecości, znajdywaniu swej tożsamości (podmiotowości). Pozwala ona zna-leźć nie tylko wady, ale i zalety, cienie, ale i potencjały. Przygląda się pracy, marzeniom, samoświadomości, poszerzając ją stopniowo w miarę rozumienia siebie, znajdowania znaczeń i sensu, tego „dokąd kobieta zmierza”38. Pozwala więc nie tylko na horyzontalne, ile na wertykalne wzrastanie (wzwyż39), przechodzenie własnych ograniczeń, stereotypów, nawyków, wyjście z cieni.

    Psychosynteza uświadamia kobiecie, kim może się stać, a więc rozwija w niej wszystkie potencjalne możliwości. Staje się środkiem do wewnętrznego procesu edukacji, poma-gając w eliminowaniu barier, pozwalając na „wewnętrzną wolność” i pełny rozkwit tego, co możliwe.

    Psychosynteza, przechodząc z poziomu leczenia choroby na koncentrowanie się na dobrostanie i wzroście – ma podejście jednocześnie terapeutyczne i edukacyjne, a przede wszystkim promujące zdrowie.

    Proces psychosyntezy przygotowuje kobietę do świadomego wyboru współdziałania z naturalnym rozwojem, inteligentnego i dojrzałego zachowania i odpowiedzialności, które prowadzą do porządku i harmonii w jednostce i społeczeństwie.

    Sfera duchowa uważana jest za najwyższą sferą ludzkiego życia biologicznego. Pozwala na wzbudzanie potrzeby wyjaśniania swych doznań i przeżyć oraz uczenie się tworzenia języka wyrażania siebie, zrozumienia własnych przeżyć oraz poprzez dyskusję uwrażli-wiania na różnice doznań u innych. I tu psychosynteza, poprzez włączenie tego aspektu ma wyjątkowe przełożenie właśnie dla życia kobiety, która potrzebuje dzielić się sobą, swymi doznaniami, przeżyciami, tym wszystkim, co „dzieje się” wewnątrz niej samej.

    35 E. Białek, Nauczyciel przyszłości – zastosowanie psychosyntezy w kształceniu nowej kadry. V Ogólnopolski Zjazd Pe-dagogiczny, Wrocław, 2004

    36 E. Białek E,Praktyka kształcenia nauczycieli przyszłości – zastosowanie psychosyntezy w edukacji. III Ogólnopolska Konferencja naukowa „Filozofia wychowania a wizje świata”, PAP Słupsk, 2004

    37 V. King, Teatr nasz wewnętrzny.. Wstęp do kursu psychosyntezy. CODN, Warszawa, 199838 P. Ferrucci, What we may be. The Visions and Techniques of Psychosynthesis, 198239 J. Gnitecki J., S. Palka, Perspektywy i kierunki rozwoju pedagogiki. Kraków-Poznań, 1999

  • 22

    Dzięki takiemu „przekładaniu siebie” – z odczuć wewnętrznych na język zewnętrzny, psychosynteza umożliwia rozwijanie wszystkich sfer osobowości (ciało, zmysły, umysł, emocje, wola, sfera duchowa); kształtowanie nowych umiejętności i zainteresowań; wy-rażanie i współtworzenia siebie poprzez pracę, znajdowanie i wzmacnianie wartości osobistych (pomoc w rozwoju osobistym, społecznym i ludzkim); wspieranie rozwoju własnego twórczego potencjału; propagowanie zdrowego stylu życia.

    Poprzez proces psychosyntezy kobieta jest w stanie poznawać siebie i swoje relacji z innymi oraz światem. Pozwala na obserwację własnych postaw, podejścia do życia, sposobów reagowania, dla wzmacniania przyszłych życiowych postaw. Umożliwia znajdo-wanie konstruktywnych rozwiązań w sobie, „odnajdywanie siebie od nowa” – używając zapomnianych umiejętności: zmysłów, wyobraźni, kreatywności, świadomego języka. Uczy poznawania swoich reakcji emocjonalnych i odporności na stres; poznawania swych lęków oraz możliwości odreagowania emocji w sposób konstruktywny.

    Kobieta, używając wielu z technik „gimnastyki” woli, trenuje ją, a tym samym własną efektywność, dobro i siłę. Buduje sferę wartości duchowych, tak istotnych w życiu każ-dej kobiety, jak: miłość, zadowolenie, harmonia, szacunek, troska, tolerancja, empatia, odpowiedzialność, otwartość, przyjaźń, zrozumienie, współczucie, zaufanie, szczerość, prawda, dobro i in. – poprzez ich głębokie zrozumienie i definiowanie. Uczy się także umiejętności utrzymywania wewnętrznej harmonii, spokoju wewnętrznego, pogody ducha, tak istotnych dla roli matki, żony, kobiety „na wielu etatach” – zapobiegając za-gubieniu siebie.

    Kobieta otrzymuje wiele narzędzi do wyrażania siebie w pełni – co pobudza kreatyw-ność, własne predyspozycje twórcze. Dzięki stosowanym technikom zaczyna dysponować indywidualnymi środkami wyrazu własnej twórczości, poznając sposoby rozwijania róż-nych form aktywności własnej. Jednocześnie uczy się życia w zmianach, nie przywią-zywania się do jednego sposobu życia czy myślenia. Uelastycznia to jej sposób odbioru rzeczywistości, będącej nieustannie w procesie zmiany.

    Kobieta poznaje w procesie edukacyjnym, jak znakomicie jest wyposażona w postawę wrażliwości, niemniej ukierunkowuje ją także na siebie, dla odczytywania sygnałów zachwianej wewnętrznej równowagi, homeostazy na wielu poziomach; „odkopuje” („educere”- łac. wydobywanie z wnętrza, co ukryte w środku) dawno zapomniane własne potrzeby (aby najpierw była w zgodzie ze sobą, zanim zacznie pomagać innym) i koniecz-ność ich zaspokajania w zdrowy sposób. Dzięki temu wybudza w sobie predyspozycje niezbędne dla „sztuki życia”.

    Kobieta w trakcie procesu edukacyjnego uczy się nie tyle teorii, a raczej „praktyki życia”. Otrzymuje nie tylko wiedzę o sobie, ale uświadamia swoją podmiotowość, sprawczość, nowe postawy i umiejętności, współzależności własnych zachowań. Wzmacnia to impe-ratyw wewnętrzny własnego rozwoju, wspierania zdrowia i tożsamości płci. Podnosi poczucie własnej wartości, płciowości. Umożliwia otwarcie na zmiany, rozwój, umacnianie własnego dobrostanu psychofizycznego, a tym samym fizycznego zdrowia, nowych, pozytywnych wzorców i relacji z innymi40 (najbliższymi – także z córkami), budowanie nowych wzorców partnerskich.

    40 D.Firman, J. Firman, Daughters & Mothers. Healing the Relationship. Crossroad New York 1998

  • 23

    Używając wielu porządkujących ćwiczeń i technik dla rozwoju każdej funkcji osobo-wości, kobieta 50+ uczy się kierowania sobą, jak również przemiany i sublimacji energii psychicznej w sobie. Może korzystać z takich prostych metod jak: twórcza wizualizacja, swobodne rysowanie, relaksacja, koncentracja, kreatywnej wyobraźni, wywoływania sym-boli wizualnych i słów, medytacji, treningu woli, fizycznego wyrażania siebie, pisania np. autobiografii czy pamiętnika, tańca, prac ręcznych, międzyosobowej komunikacji, pracy grupowej i.t.p. Zaczyna też rozpoznawać wyższe energie, które ożywiają i regenerują świadomą osobowość i uczy się je integrować w sobie. Dzięki temu, poprzez uświada-mianie aspektu duchowego (wyższych energii), zapobiega kryzysom egzystencjalnym, depresji i licznym chorobom cywilizacyjnym, określanym jako tzw. choroby znaczenia (sensu)41,42, groźnym szczególnie dla kobiet po 50-tym roku życia.

    Jaka jesteś, nie wie nikt… A czy Ty wiesz?Ewa D. Białek

    1.1. Jaka jesteś? Co wiesz o sobie?

    GŁÓWNA TEZA Znalezienie siebie, tego co znaczy być kobietą

    ROZWINIĘCIE PRAKTYKA ŻYCIATen rozdział zaczynamy od pytań w tytule i postawimy jeszcze kolejne: Jaka ma być kobieta? Co może zrobić dla siebie? – jak ma być Kobietą naprawdę, ze wszystkimi swoimi atrybutami, talentami i potencjałem – ze swoją indywidualnością, niepowtarzalnością?

    Jak mam Ja – KOBIETA czuć się lepiej, co mogę zrobić, aby lepiej rozumieć siebie, a tym samym lepiej żyć? A żyjąc lepiej wprowadzać zdrowe wzorce do swej rodziny, miejsca pracy, otoczenia?

    Jaka więc nie jesteś, nie chciałabyś być, czego wymagasz od siebie, co jest nierealne, a czego wymagają od ciebie inni lub jaki obraz siebie chciałabyś, aby inni stworzyli dla siebie – obra-zujący ciebie?

    Aby odpowiedzieć na poprzednie i kolejne pytania, potrzeba jeszcze parę kroków, które musisz zrobić, aby znaleźć siebie i być naprawdę sobą. To samo nie przychodzi, a może wręcz przeciwnie – zwykle, gdy nic z tym nie robisz, doświadczasz cierpienia, ponieważ nosisz w sobie cudze wzorce, a nie swój własny, a to „uwiera”, wywołując napięcia w ciele. A własny z ciebie „woła” i nie może się urodzić – czasem przez całe lata…

    41 R. Assagioli, Duchownoje razwitie i nerwnyje rastrojstwa, Nowosibirsk, 199242 J. Miller, Mental Illness and Spiritual Crisis: Implications for Psychiatric Rehabilitation, 1990

  • 24

    Ponieważ twój własny wzorzec jest schowany głęboko w środku i zakryty oczekiwa-niami, przypodobaniem się, niewłaściwie zrozumianym kiedyś dawno wychowaniem, jako ukształtowaniem cię na czyjś wzór i podobieństwo – tylko nie wspieraniem ciebie – jaka się urodziłaś i jesteś NAPRAWDĘ. Trzeba go dopiero odkopać. Wtedy zaczniesz być naprawdę sobą.

    Najlepiej po prostu być sobą – nie udawać, nie poddawać się niczyim oczekiwaniom, tylko realizować siebie. Ale jak to zrobić?

    Na wiele z tych pytań można znaleźć odpowiedzi w zamieszczonym w CZĘŚCI PRAK-TYCZNEJ PRZEWODNIKA ćwiczeniu na temat różnych modeli siebie, złożonym z kilku części. Każda z nich pokazuje praktycznie, na czym opieramy swoje wyobrażenie siebie. Gdy to zauważymy, możemy dopiero coś z tym zrobić – kontynuować swoje wzorce, czy może je zmienić, bo „uwierają”, nie pozwalając być sobą.

    Patrząc na człowieka całościowo, portret kobiety 50+ powinien być rozpatrywany nieco szerzej niż dotychczas opisywano to w literaturze przedmiotu. Jest ona bowiem w tym wieku kobietą dojrzałą i wchodzi w okres średni tej dojrzałości. Jest osobą, która ma za sobą conajmniej 30 lat samodzielnego życia, nie tylko na własny rachunek, ale bywa, że 20–25 lat rodzinnego życia, podobnie jak funkcjonowania w zawodzie.

    Życie nauczyło kobietę wielu umiejętności, postaw, sposobów myślenia i reagowania, także nieustannej walki o swoje status quo. Bywa, że toczyła ona krwawe boje, aby zacho-wać siebie, lub „poległa na polu chwały”, będąc zmuszoną podporządkować się dominacji partnera w domu, bądź szefa w pracy. W takich sytuacjach jej status quo czeka na do-strzeżenie, a wiek 50+ jest tym okresem, kiedy dochodzi ono do głosu i „woła” o uwagę, domagając się odpowiedzi na fundamentalne pytanie: kim jesteś?, bez odpowiedzi na które ten i kolejny etap życia pogrąży ją w depresji. Takich przypadków jest wiele, gdy kobieta usiłowała przez całe lata realizować swoje talenty czy marzenia, jednakże nawał obowiązków, nieustanny pośpiech i niemożność zadbania o siebie oddalił je w zapo-mnienie, chowając je coraz głębiej i głębiej do środka. Te marzenia jednak nie zaginęły i powracają ze wzmożoną siłą właśnie w wieku 50+.

    W obecnej rzeczywistości spotyka się trzy kategorie kobiet 50+:1. Mające świadomość siebie, ale też coraz bardziej korzystne warunki, aby realizować

    siebie i zaczynają to robić.2. Kobiety uwikłane w system rodziny czy pracy (lub obydwa), która ich nie wspiera,

    jednakże coraz silniej odczuwające poczucie siebie i potrzebę swojej autonomii, dla realizacji siebie. Nie mając świadomości, jak się dźwignąć, potrzebują pomocy z zewnątrz (w tym edukacji), żyjąc na poziomie „wzlotów i upadków”.

    3. Kobiety, które poddały się presji otoczenia, nie znajdując satysfakcji w życiu, popadające w coraz bardziej ponure nastroje, kończące się depresją, często stosujące leki anty-depresyjne. Jedynym „promykiem” nadziei dla tych kobiet jest wydanie za mąż córki lub ożenek syna i doczekanie się wnuków.

    Te trzy kategorie kobiet w wieku 50+ są dobrym materiałem do wsparcia edukacyjne-go, jednakże każda z nich wymaga położenia innego rodzaju punktu ciężkości w trakcie procesu edukacji.

  • 25

    I tak kolejno:Ad 1. W tej kategorii jest to wsparcie pozytywnie kształtującej się postawy i chęci przedsiębiorczości (postawy twórczej). Potrzeba jej nadać kierunek dla wyłaniającej się przyszłości i delikatnego naprowadzania na to, co wynurza się z niej, tego, co chce robić, nie bardzo wiedząc jeszcze jak oraz czym.

    Takie osoby podejmują zwykle studia podyplomowe lub uczęszczają na kursy doskonalą-ce, wiedząc coraz więcej, choć bywa, że nie znajdują, co mają z tym robić i dokąd zmierzają.

    Ad 2. W tej kategorii główny nacisk powinien być położony na wsparcie pozytywnego wizerunku siebie, sprawczej mocy wewnętrznej oraz potrzeby wydobycia z kobietr, czego tak naprawdę chcą.

    W tym okresie życia uczenie zawodu, szczególnie nowego, czy przystosowania osoby do społecznych wymogów rynku, może się skończyć katastrofą i popadaniem kobiety w narastającą depresję. Tutaj każda osoba potrzebuje indywidualnego wsparcia coacha/trenera/konsultanta/mentora, gdyż wszystko to, co w ciągu życia „nie dobiło się” w niej do głosu, może być utracone przez nieumiejętne naginanie kobiety do czegoś, co nie jest jej, co nie wychodzi ze środka jej samej, jej głębokich potrzeb czy marzeń. Niezbędnym jest wsparcie tego, co czeka w niej na „zakwitnięcie”.

    Kobieta w wieku 50+ to bowiem osoba z pokaźnym bagażem doświadczeń i ukształto-waną w pewien sposób osobowością, domagającą się zintegrowania, dla nadania jednoli-tego kierunku jej życiu – dla realizacji siebie w świecie. To wszystko, co do tej pory nie doczekało się środka wyrazu i ekspresji, czeka na zakwitniecie i ujrzenie światła dziennego, a przede wszystkim społecznej akceptacji. Społeczne potrzeby oczekują także na speł-nienie, właśnie poprzez indywidualny wkład każdej osoby. Wtedy dopiero życie kobiety 50+ nabierze sensu i znaczenia, a ona odczuje satysfakcję z udanego i spełnionego życia.

    Właśnie ten aspekt „wołający” ze środka ma być wsparty, a kobieta, dzięki temu sa-ma znajdzie właściwą drogę. Ona nie potrzebuje kogoś, kto pokaże, gdzie ona ma iść, gdyż to, co w niej dotychczas schowane, postawi temu sprzeciw. Nauczyciel wytyczający kierunek za nią, jest tu zupełnie nie na miejscu. Tu niezbędna jest indywidualna praca kobiety, aby ona, dzięki drugiej osobie (coacha, konsultanta, mentora), znalazła w sobie nie tylko wewnętrzną motywację, ale przede wszystkim dokładnie określiła odpowiedzi na dwa fundamentalne pytania:

    1. co chce robić? i2. jak ma to zrobić?

    Odpowiedź na pierwsze pytanie jest zasadniczym krokiem, bez którego drugie nie ma zupełnie sensu.

    Ad 3. Ta trzecia kategoria jest najtrudniejsza do prowadzenia, ale niestety najliczniejsza. Wymaga bowiem przede wszystkim wsparcia psychologicznego, a często terapii, dla wyrwania kobiety z tendencji nieustannego pogrążania siebie w czarnowidztwie i ponu-rych nastrojach, obwiniania siebie i ludzi wokół o własne problemy, które, jej zdaniem, nie są do rozwiązania. Taka osoba trzyma się kurczowo obrazu siebie jako nieudacznicy,

  • 26

    której okoliczności życia sprzyjały nieustannemu zapadaniu się coraz głębiej w ponure nastroje i depresję. Nie widzi ona drogi wyjścia, potrzebuje nieustannej podpory, podob-nie jak i obecności osoby, do której mogłaby się użalać. Często takie kobiety zamykają się w sobie, nie chcąc kontaktować się ze światem. Nie znajdują też zainteresowań, ani kręgów znajomych, które byłyby dla nich wsparciem. Odwrotnie – znajomi z najbliższego otoczenia zaczynają ich unikać, ponieważ zauważają, że przesiąkają ponurymi nastrojami. W ten sposób robi się wokół takiej kobiety pustka, której nic i nikt nie może zapełnić. Przyciągnięcie jej do grona kobiet twórczych, przedsiębiorczych jest omal niemożliwe. Wymaga sporego wysiłku i pokonywania ogromnych oporów przed zmianą przez coacha czy terapeutę, aby pobudzić w niej motywację, dla wyjścia ze swej zamkniętej skorupy na świat. Ona boi się także, że dzielenie się swoimi talentami czy przymiotami ducha, może narazić ją na ośmieszenie, więc tym bardziej chowa się w swej skorupie.

    Kobiety tej kategorii mają jednak ogromny potencjał w sobie. One poznały „dno” swego istnienia i właściwe wsparcie może spowodować, że ruszą do przodu i do góry z wielką determinacją ze swego psychicznego dołka. Taka kobieta może też dostrzec, że jej klęska życiowa stanowi punkt startu do szybkiego podnoszenia się i wzrastania. Refleksja nad sensem tego, czego doświadczyła i drogi, która ją do tego doprowadziła, może szybko pokazać jej zrozumienie mądrości, która kryje się w tego rodzaju doświadczeniu.

    Mimo, że kobiety tej trzeciej, wyróżnionej tutaj kategorii, stanowią wyjątkowo trudny obiekt do pracy edukacyjnej, są absolutnie wdzięcznym materiałem, przynoszącym ogrom-ną satysfakcję obydwu stronom. Kobieta wzbudza bowiem w sobie dozgonną wdzięczność za wydobycie jej z dołka i wyprowadzenie na szerokie wody jej życia. Jej życie zaczyna nabierać wyjątkowego sensu, prowadząc do spełnienia. Coach czy terapeuta, odnajduje ogromną satysfakcję wsparcia indywidualnego przypadku pojedynczej drogi kobiety. Jej historia nie poddaje się standaryzacji czy ogólnie przyjętym procedurom, pomocnym, zdawałoby się, dla wszystkich. Jest to wielkie zwycięstwo i sztuka prowadzenia kobiety, odczytywania jej indywidualnej drogi przez nią samą i towarzyszenie jej przez fragment tej drogi. Nie ma tu powielania czegokolwiek i kogokolwiek. Jest zawierzenie swojej intuicji, kontaktując się z wyższą naturą osoby (duchową naturą), która wie, jakie jest jej przeznaczenie. Jest to też zawierzenie Wyższej Mocy (w religii nazwanej Opatrznością, Bogiem, Jezusem), Która jest sprawcza, miłująca, wiedząca, co jest dla osoby dobre. Tutaj w grę wchodzi wiara coacha/terapeuty w istnienie tej Siły Sprawczej i unikalności drogi życiowej każdej osoby, w tym duchowego jej aspektu.

    Tutaj sfera etyczna coacha wchodzi w grę, jego intencje bowiem muszą być czyste, pozbawione oczekiwań, jak ma wyglądać efekt końcowy jego wsparcia. Coach/terapeuta sam bowiem może być zaskoczony finałem wsparcia, którego udzielił, rozumiejąc, że po-przez prowadzenie w oparciu o swoją wiarę oraz wiarę osoby, dokonali wspólnie czegoś, co było najlepsze dla niej. Pomógł on bowiem wydobyć istotę jej człowieczeństwa, tego, kim jest naprawdę i dokąd zmierza. A to jest bezcenny dar, który może otrzymać osoba, przechodząc drogę „od ciemnej nocy duszy” do jasności – jej celu i sensu.

    Jest to szczególnie ważne dla coacha/trenera, gdy kobieta sama z siebie zaczyna rozu-mieć istotę swego życia, ale przede wszystkim wsparcie i prowadzenie, które dotychczas pomijała czy deprecjonowała, traktując je rozłącznie, oddzielone od siebie. Ona musi je połączyć razem, swoje materialne życie i swoją wiarę w Kogoś większego od siebie, Kto jest dostępny dla niej w każdym momencie życia, gdy uwierzy prawdziwie. Dzięki temu, jej wiara

  • 27

    w Wyższą Moc, jej religijny światopogląd nabiera głębi i odtąd nigdy już nie będzie w stanie odstąpić od niej. Ona bowiem wychodzi z niej samej, gdzie ma swe głębokie korzenie. Tylko jednak sama kobieta może te korzenie odkopać w sobie, uruchomić i kultywować. Jej wiara przestaje być powierzchowna, gdyż odtąd zaczyna wierzyć prawdziwie i pozwala sobie być prowadzoną Wyższą Mocą, która była zawsze w niej, jest i będzie po wszystkie jej dni.

    Tak jak metamorfozie wieku średniegopodlegają nasze wartości i zewnętrzne struktury życia,

    tak zmienia się również nasze ciałoJoan Borysenko

    1.1.1. Ciało w życiu kobiety

    GŁÓWNA TEZA Ciało – to akumulator przeżyć i sygnałów o istniejących problemach w organizmie

    ROZWINIĘCIEJesteśmy jednością, stąd każdy aspekt organizmu można traktować osobno, mając w za-myśle odniesienie go do całości. Tak też będzie w tych i kolejnych podrozdziałach.

    Ta część Przewodnika ściśle łączy się z kolejnymi, dotyczącymi emocji, zmysłów oraz myślenia. Dlatego informacje o ciele będą przeplatały się z innymi aspektami, mającymi wpływ na ciało.

    TEORIA POŁĄCZONA Z PRAKTYKĄRoberto Assagioli kładł nacisk na ciało ludzkie, jako ekosystem o bardzo ważnym, a może najważniejszym znaczeniu w definiowaniu ludzkich relacji ze sobą samym, innymi ludźmi oraz innymi ekosystemami kosmosu.

    Wiemy obecnie, że ciało fizyczne składa się z miliardów cząstek, będących w ciągłym ruchu – wibracjach, drganiu, przetwarzaniu energii. Z codziennego życia znamy przecież elektryczne wyładowania, w których bierzemy udział, których przykładem może być elektryzowanie się na nas odzieży, gdy ją zdejmujemy, czy czasem pojawienie się iskry, gdy dotykamy się do jakiejś metalowej części np. klamki czy futryny drzwi. Jesteśmy elementami tego procesu, a więc coś w tym jest, że iskrzymy.

    Ciało jest źródłem wszelkich informacji o sobie, o wszystkich zdarzeniach z życia, które zawarte są w jego „pamięci” komórkowej oraz mądrości, którą nam chce prze-kazać. Blokowanie emocji, których nie mogłyśmy wyrażać jako dziecko, nie uwalnia ich z ciała, a wprost przeciwnie, gromadzi je w nim, stąd zawsze każda emocja ma swoją przyczynę.

    Ciało dobrze wie, czego mu brakuje, jakie są jego potrzeby, co jest dla niego dobre. Ono choruje i cierpi za zmuszanie go do posłuszeństwa, do wywierania na nie presji fizycznej,

  • 28

    a szczególnie psychicznej. Ono potrzebuje wyrazić swe potrzeby, swoją wewnętrzną prawdę. Jest ona zwykle bolesna, gdyż zawiera pokłady żalu, złości, wściekłości, jak rów-nież współczucia dla siebie. Niemniej wyrażenie jej, jako urazowego doświadczenia trwa zaledwie chwilę, a przynosi nieprawdopodobne uwolnienie zablokowanej energii, która wybucha ze zwielokrotnioną siłą, niosąc „pod spodem” radość i spełnienie, a te są satys-fakcją uzdrowienia ran emocjonalnych, pochodzących najczęściej z dzieciństwa. Bywa, że nie jesteśmy świadome tego, że ich pochodzenie jest tak odległe. Kojarzymy je z osobami, które spotkałyśmy w dorosłym życiu i to je obarczamy „winą” za nasze rany. Nie wiemy, że to my, nasza reakcja emocjonalna z tzw. „pierwszego doświadczenia” (pierwotnej rany) powodowała to, że reagowałyśmy tak, a nie inaczej w trakcie życia.

    Doświadczenia traumatyczne, które można wyzwolić w trakcie terapii, mają niepraw-dopodobny wpływ na pozbycie się nieustannego powtarzania zakodowanego wzorca zachowań, które spowodowały ich zaistnienie, przynosząc jednocześnie odnalezione poczucie szacunku i godności dla siebie, odbudowanie własnej tożsamości. Ciało czuje się wtedy uhonorowane, a stąd jest pełne spokoju, bardziej elastyczne, wolne i czuje się lekko, o lata młodziej.

    Ciało stoi na straży naszej historii. Za pomocą różnego rodzaju sygnałów i dolegliwości stara się uświadamiać problemy, które zaistniały w trakcie życia. Ono szuka „pokarmu” dla uzdrowienia traumatycznych doświadczeń, przede wszystkim zaś podąża za „wewnętrzną prawdą”. Ona nie daje się oszukać i jak oliwa, zawsze wypływa na powierzchnię. Jeśli nie jest w stanie zaspokoić prawdziwych emocji czy wyrażać siebie, utrzymywać prawdziwych więzi, tworzy fizyczne objawy choroby, celem zwrócenia na nie uwagi. Ciało musi być zrozumiane i musi być szanowane to, co przeżywa, ponieważ ono reaguje na to, co się w nim dzieje zaburzeniami krążenia, oddychania, trawienia, a w konsekwencji uogól-nionym rozregulowaniem funkcji całego organizmu. Czasem doświadczenia cierpienia były bardzo odległe, a bywa najczęściej, że wyparte z pamięci. Można je jednak odkopać w „pamięci komórkowej ciała”. Ono ma wszystkie zapisy z każdej chwili życia.

    Dla dziecka, które przeżywało traumę, niezbędnym dla przeżycia w tym trudnym dla niego okresie, jest radzenie sobie z piętnem. Ona daje ślad na całe życie. Zdaniem B.D. Perry, A.R. Damasio czy J. Le-Doux, silne emocje z dzieciństwa można przywrócić do świadomości, ponieważ zachowane są w pamięci ciała, zamiast odreagowywać na najbliż-szym otoczeniu, czy skierować przeciw sobie, prowadząc do autodestrukcji. Przywołanie ich, przetransformowanie na uczucia, mające sens i znaczenie, pozwala uwolnić je z ciała, włączyć je w całość swego doświadczenia, a w konsekwencji przestać oszukiwać siebie.

    Ciało żąda uświadomienia sobie zaistniałych emocji, tkwiących w jego pamięci, bo inaczej cierpi i boli. Są to najczęściej następujące emocje: strachu, wściekłości, oburzenia, przerażenia. Ono potrzebuje odkrycia ich przyczyny, dla uzdrowienia cierpienia dziecka, a potem dorosłego (wewnętrznego dziecka w nim), którego nie kochano, nie wysłuchano, nie szanowano, którego godność została zdeptana, a potrzeby nie zaspokojone. Jeśli ko-bieta uświadomi sobie swoje pragnienia, jest w stanie zadbać o nie sama, a nie oczekiwać ich zaspokojenia przez tych, którzy tego nie zrobili. Świadomość tych doświadczeń jest bardzo ważna, gdyż pozwala uwolnić się od oczekiwań i przywrócić własną harmonię, pracując jedynie z tym, co w nas boli i „uwiera”.

  • 29

    Jedyne co istnieje naprawdęi czego nie możesz się zaprzeć – to doświadczenie

    Ewa D.Białek

    1.1.2. Zmysły w życiu kobiety

    GŁÓWNA TEZA Zmysły jako przymiot efektywniejszej funkcjonalności w świecie

    ROZWINIĘCIE POŁĄCZENIE TEORII Z PRAKTYKĄNaturalny świat jest niewyczerpanym źródłem i fundamentem doświadczenia zmysłowego człowieka. Ono m.in. stanowi następnie fundamenty postaw i zachowań. W tradycyjnym systemie edukacji, wykorzystanie zmysłów jest wyjątkowo ograniczone, a wręcz zanie-dbane. Ona skupia jedynie uwagę na poszerzaniu zakresu informacji i wiedzy z książek. W warunkach zatrucia środowiska pojawia się rodzaj deprywacji sensorycznej, związanej z brakiem bodźców o charakterze naturalnym. Jest to typowa manifestacja oddzielenia człowieka od natury.

    Człowiek, ze względu na brak kontaktu z samym sobą, ze sw