Agatha Christie - Tajemnica siedmiu zegarów

8/6/2019 Agatha Christie - Tajemnica siedmiu zegarw

1/132

AGATHA CHRISTIE

TAJEMNICA SIEDMIUZEGARW

TUMACZYLI LESZEKLIWA I ANNA PEECHTYTU ORYGINAU: THE SEVEN DIALS MYSTERY


2/132

ROZDZIA PIERWSZYO WCZESNYM WSTAWANIU

Jimmy Thesiger, przemiy modzieniec, zbiega po szerokich schodach wiekowejrezydencji Chimneys. Pokonywa po dwa stopnie naraz z takim popiechem, e u stpschodw omal nie zderzy si z Tredwellem, statecznym kamerdynerem, ktry przemierzahall niosc dzbanek gorcej kawy. Podziwu godny spokj i niezwyka zrczno Tredwellazdoay szczliwie zapobiec katastrofie.

Przepraszam rzuci Jimmy beztrosko. Czy ju wszyscy zeszli? Nie, prosz pana. Nie ma jeszcze pana Wadea. No tak rzek Jimmy i pody do jadalni. Pokj by pusty, jeeli nie liczy obecnoci

pani domu, ktra obdarzya modzieca spojrzeniem penym wyrzutu. Jimmy poczu sinieswojo. Podobnego wraenia dowiadcza, ilekro napotka wzrok martwego dorsza nawystawie w sklepie rybnym. Do diaba, czemu ta kobieta tak na niego patrzy? W kocu kto to

sysza, eby podawa niadanie punktualnie o dziewitej trzydzieci? I to maj by miewywczasy w uroczej wiejskiej rezydencji? Wprawdzie jest kwadrans po jedenastej, ale i tak

Obawiam si, e nieco zaspaem, lady Coote usprawiedliwi si. Och, nic nie szkodzi westchna lady Coote z nutkmelancholii w gosie.Przyzna naley, e nic nie wytrcao jej z rwnowagi bardziej ni ludzie, ktrzy spniaj

si na niadanie. Przez pierwsze dziesi lat maestwa sir Oswald Coote (wtedy jeszczezwyczajny pan Coote) czyni jej wyrzuty, ilekro ranny posiek podano cho p minuty

pniej ni o smej. Lady Coote przez te wszystkie lata przyzwyczaia si traktowaniepunktualno jakmiertelny grzech. A powszechnie wiadomo, e przyzwyczajenie bywadrug natur czowieka. Ponadto, bdc kobiet nad wyraz dobroduszn, czsto zadawaasobie pytanie, jak ci modzi ludzie bd kiedykolwiek w stanie doj do czego, skoro nie

potrafi zmusi si do wczesnego wstawania. Sir Oswald czsto podkrela w swychwypowiedziach dla prasy, a nawet w rozmowach w gronie znajomych, e swoje osigniciazawdzicza tylko i wycznie skromnemu yciu i dobroczynnym skutkom wczesnegowstawania.

Lady Coote bya kobiet o obfitych ksztatach i o twarzy, na ktrej malowa si blistnienia. Miaa wielkie, smutne oczy i dojmujco g boki, niski gos. Artysta szukajcymodelki do Racheli opakujcej swe dzieci na jej widok niewtpliwie zapiaby z zachwytu,za reyser melodramatu z radoci przyj by j do roli skrzywdzonej ony brncej przezgbokie niegi w ucieczce przed mem ajdakiem.

Postronny obserwator patrzc na lady Coote wysnu by przypuszczenie, i na dnie swej

duszy kryje ona jaki

przeraliwie smutny sekret. Prawd

powiedziawszy, jedynym problemem, ktry trapi t poczciw niewiast, by sir Oswald, ktry niczym gwiazda

rozbysn w sferach finansjery. W modoci bya przemiym, tryskajcym optymizmemstworzeniem zakochanym po uszy w Oswaldzie Cooteie. Ten mody, peen aspiracji chopiec

pracowa w sklepie z rowerami znajdujcym si tu obok magazynu jej ojca. Po lubieCooteowie pdzili wesoy ywot w skromnym, wynajtym mieszkanku. Wkrtce przenielisi do niewielkiego domku, potem wikszego domu, potem za zamieszkiwali niezliczonedomostwa, kamienice i tym podobne, zawsze jednak w pobliu huty. Teraz jednak, kiedyosign tak pokany stan konta, e mg si wreszcie jako tako uniezaleni od huty, sirOswald czerpa przyjemno z wynajmowania najwikszych i najwspanialszych posiadociw Anglii. Chimneys byo miejscem, gdzie o histori mona si byo potkn na kadym

kroku, wic sirzeczy sir Oswald nie potrafi oprze si pokusie i odnaj rezydencj na dwalata od markiza Caterham. Jego ambicje pki co byy zaspokojone.


3/132

Lady Coote, przyznajmy to otwarcie, nie podzielaa ambicji ma. Czua si samotna. Odniepamitnych czasw jedynradocirozwietlajcjej szaregzystencj u boku ma byyrozmowy ze sub. Nawet teraz, po latach, kiedy liczba usugujcych jej osb rosa wzastraszajcym tempie, lady Coote z namitnocioddawaa si temu zajciu, mimo e taknaprawd, pord tej rzeszy roztrzepanych pokojwek, czua si niczym rozbitek na bezludnej

wyspie. Przeraa j kamerdyner o manierach arcybiskupa, kucharz z obcym akcentem,potna gospodyni, pod ktrej stopami deski podogi trzeszczay przeraliwieWestchna ciko i odpyna niczym zjawa przez otwarte drzwi tarasu ku niepomiernej

uldze Jimmyego Thesigera, ktry skwapliwie skorzysta z okazji i sign po nastpnporcjwymienitych nereczek.

Lady Coote staa przez chwil na tarasie przybrawszy poz tragiczn, po czym zebraa sina odwag, by zamieni par sw z MacDonaldem, gwnym ogrodnikiem, ktry z minudzielnego wadcy lustrowa wanie swe woci. MacDonald by zaiste ksiciem pordogrodnikw. Jego obowizkiem byo rzdzi i naley przyzna, e czyni sw powinnoskutecznie, jak przystao na despot.

Lady Coote niemiao daa zna o swej obecnoci.

Dzie dobry, MacDonald. Dzie dobry, janie pani.Mwi z powagi dostojestwem, jak cesarz na pogrzebie.

Zastanawiam si, czy nie mona by zerwa troch winogron na dzisiejszypodwieczorek?

Muszjeszcze troch dojrze odpar MacDonald grzecznie, lecz z naciskiem. Ach, tak rzeka lady Coote, po czym niepewnym gosem dorzucia: Wczoraj

zajrzaam do szkarni. Sprbowaam troch i wydaway si w sam raz.MacDonald spojrza na ni tak, e a poczerwieniaa ze wstydu. Miaa wraenie, e

popenia niewybaczalny grzech. Najwyraniej nieboszczce markizie Caterham przez myl bynie przeszo dopuci si podobnej niestosownoci.

Gdyby janie pani rzeka swko, kazabym ci ki i dostarczy janie pani przezTredwella rzuci MacDonald z wyrzutem.

Och, dzikuj powiedziaa lady Coote. Nastpnym razem tak wanie zrobi. Ale i tak muszjeszcze troch dojrze. No c wymamrotaa lady Coote w takim razie obdziemy si bez winogron.MacDonald milcza taktownie. Lady Coote postanowia raz jeszcze zebra si na odwag.

Zamierzaam porozmawia z wami na temat trawnika na tyach ogrodu ranego.Zastanawiam si, czy nie mona by go uy do gry w krgle. Sir Oswald bardzo lubi gra wkrgle.

W kocu c w tym zego? dodaa w duchu. Z lekcji historii pamitaa, e sir Francis

Drake rwnie grywa w krgle ze swymi znamienitymi przyjacimi. Wszak wiadomo oArmadzie dotara do niego, wanie kiedy oddawa si tej szlachetnej grze. Niewtpliwie byoto wic zajcie godne gentlemana i nawet MacDonald nie bdzie mia nic przeciwko temu.

Nie wzia jednak pod uwag dominujcej u kadego dobrego ogrodnika cechy, jak jestodrzucanie wszelkich czynionych mu sugestii.

Raczej si do tego nie nadaje odpar MacDonald niezobowizujco.Lady Coote nie zdawaa sobie sprawy, e brnie w zastawionpodstpnie puapk.

A gdyby go tak nieco przystrzyc i no uprztn? cigna z nadziej. Niby tak cedzi MacDonald. To by si dao zrobi. Ale wtedy musiabym

cign Williama z dolnego skraju. Ach, tak odpara skonfundowana lady Coote. Wprawdzie termin dolny skraj nic

jej nie mwi, ale dla MacDonalda najwyraniej wiza si on z przeszkodnie do pokonania. A to by byo przecie nierozsdne dorzuci ogrodnik.


4/132

No tak, rzeczywicie nierozsdne przytakna skwapliwie, sama nie wiedzc, czemutakatwo si zgodzia.

MacDonald zmierzy jwzrokiem. Naturalnie cign jeeli takie jest janie pani yczenieTu urwa, ale lady Coote przestraszona gronym tonem jego gosu natychmiast

skapitulowaa. Och, nie rzeka. Doskonale rozumiem. Niech William pozostanie przy dolnymskraju.

wite sowa, janie pani. No tak bkna lady Coote. Wiedziaem, e janie pani si zgodzi. No tak powtrzya lady Coote. MacDonald uchyli kapelusza i odszed.Lady Coote ciko westchna spogldajc za odchodzcym ogrodnikiem. Jimmy

Thesiger, z odkiem penym bekonu i nereczek, stan obok niej na tarasie i rwniewestchn, chd, dodajmy, z innych zgoa pobudek.

Klawa pogoda zagadn.

Sucham? lady Coote spojrzaa na niego nieobecnym wzrokiem. Och, tak,rzeczywicie. Nie zwrciam uwagi.

A gdzie reszta towarzystwa? Zbijajbki nad jeziorem? Tak przypuszczam. Wcale by mnie to nie zdziwio. Lady Coote odwrcia si na picie

i wrcia do jadalni. Tredwell sta przy stole zajty studiowaniem czajniczka do kawy. Mj Boe! Czy pan jak mu tam, pan Wade, milady?

Wade, no wanie. Jeszcze go nie ma? Nie, milady.

Ju pno. Tak, milady.

Mj Boe! Mam nadziej, Tredwell, e w kocu zaszczyci nas swobecnoci. Niewtpliwie, milady. Wczoraj pan Wade wsta o jedenastej trzydzieci.Lady Coote zerkna na zegar cienny. Pokazywa za dwadziecia dwunast. Ogarnita

nagym wspczuciem rzeka: To musi by strasznie kopotliwe, prawda? Sprztn to wszystko i zdy na pierwsz

z lunchem.

Przywykem ju do manier dzisiejszej modziey, milady.W tym dystyngowanym stwierdzeniu krya si nagana. W podobny sposb zapewne biskup

wyrzucaby barbarzycy nieumylne blunierstwo.Twarz lady Coote po raz drugi tego poranka pokrya si rumiecem. Szczliwie w tyme

momencie otwary si drzwi i do jadami wszed powany modzieniec w okularach. Aaa, tu pani jest, lady Coote. Sir Oswald pyta o pani. Ju id, panie Bateman.I popieszya w stron hallu.Rupert Bateman, osobisty sekretarz sir Oswalda, ruszy w stron otwartych drzwi tarasu i

pogronego w bogim nierbstwie Jimmyego Thesigera. Witaj, Pongo rzuci Jimmy. Zdaje mi si, e wypadaoby poszuka tych

przekltych dziewczyn i speni towarzyski obowizek. Idziesz ze mn?Bateman zaprzeczy ruchem gowy i pody tarasem do biblioteki. Jimmy posa w lad za

nim pobaliwy umieszek. Obaj modziecy uczszczali niegdy do tej samej szkoy i z tychczasw pochodzio owo przezwisko, ktrym kto obdarzy Batemana z bliej nie

wyjanionych powodw.


5/132

Pongo, zdaniem Jimmyego, nie zmieni si wiele od szkolnych czasw i pozosta takimsamym osem, jakim by podwczas. Wszystkie slogany w rodzaju bez pracy nie makoaczy byy, jak si zdaje, wymylone specjalnie z mylo nim.

Jimmy ziewn i ruszy niespiesznie w stron jeziora. Dziewczta rzeczywicie ju tambyy, caa trjka, nic nadzwyczajnego. Dwie miay czarne wosy przycite na pazia, trzecia,

rwnie krtko obcita, w odrnieniu od koleanek bya blondynk. Ta, ktra najczciej inajgoniej chichotaa, zwaa si (jeli dobrze pamita) Helen, druga Nancy, na trzecizawoano, nie wiedzie czemu, Socks. Obok stali dwaj koledzy Jimmyego, Bill Eversleigh iRonny Devereux, obaj zatrudnieni w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, cho, zdaniemJimmyego, byo z nich tam mniej poytku ni z obrazw na cianie gabinetu.

Jimmy! Dzie dobry powiedziaa Nancy (a moe Helen?). A gdzie jest ten jakmu tam?

Tylko mi nie mw doda Bill Eversleigh e Gerry Wade jeszcze nie wsta. Namio bosk, trzeba co zrobi z tym chopakiem.

Jak tak dalej pjdzie zauway Ronny Devereux to biedny Gerry przepi nie tylkoniadanie, ale i lunch. Jak ju zdoa zwlec si z ka, bdzie musia zadowoli si herbat.

Taki wstyd! rzucia Socks. Lady Coote tak si niepokoi. Sprawia wraenie kwoki,ktra chciaaby znie jajko, a nie moe!

Chodcie, chopaki podsun Bill cigniemy go z ka! Idziesz, Jimmy? Och, tak nie mona. Trzeba bardziej subtelnie zaprotestowaa dziewczyna zwana

Socks. Najwyraniej kochaa si w sowie subtelnie, bo uywaa go przy lada okazji. Daleko mi do subtelnoci rzek Jimmy. Nie potrafi by subtelny. Suchajcie, obmylmy jaki dowcip, co? podrzuci Ronny. Obudzimy go o

sidmej. Pomylcie tylko! Gerry schodzi na d o sidmej rano! Su ba otwiera g by zwraenia. Tredwell gubi swoje faszywe bokobrody i upuszcza dzbanek z kaw. Lady Cootedostaje histerii i mdleje prosto w ramiona Billa. Sir Oswald wykrzykuje Ha! i stal na

giedzie podskakuje o pi procent. Co wy na to? Nie znasz Gerryego odpar Jimmy. Przyznaj, e zimna woda mogaby go

ewentualnie obudzi, oczywicie umiejtnie zaaplikowana. Ale on obrci by si tylko nadrugi bok i znowu zasn.

Moe znajdziemy jaki inny sposb, co bardziej subtelnego ni zimna woda? rzekaSocks.

Ba, ale jaki? spyta Ronny. Nikt jako nie pospieszy z propozycj. Co trzeba wymyli rzek Bill. Kto tu ma najwicej pomylunku? Pongo odpar Jimmy. Wanie nadchodzi, jak zwykle w popiechu. Pongo zawsze

mia eb. To jego przeklestwo, z ktrym boryka si biedak od wczesnego dziecistwa. Tojak, wcigamy go do spisku?

Bateman wysucha cierpliwie caej tej nieskadnej paplaniny, cho przez cay czassprawia wraenie czowieka, ktry ma waniejsze sprawy na gowie. Gdy wreszcie dopuciligo do gosu, bez chwili zastanowienia podrzuci im rozwizanie.

Proponowa bym budzik zaopiniowa. Sam go uywam, by nie zaspa.Wprawdzie sucy przychodzi rano z herbat, ale robi to tak cicho, e wol dla pewnocizaufa wyprbowanym metodom.

I pospieszy do swoich obowizkw. Budzik, te co Ronny pokrci gow. Na Gerryego potrzeba co najmniej tuzin

budzikw.

A niby czemu nie? podchwyci Bill skwapliwie. Sdz, e trzeba skoczy domiasteczka i niech kade z nas zakupi po budziku.


6/132

Rozbawione towarzystwo z ochot przystao na t propozycj. Bill i Ronny poszliwyprowadzi samochody z garau, a Jimmy zosta wysany do jadalni na przeszpiegi. Pochwili wrci.

Siedzi tam i nadrabia stracony czas poerajc grzank z marmolad. Trzeba odwrcijego uwag, bo inaczej zechce jecha razem z nami.

Zdecydowano, e najlepiej bdzie wcign w spisek lady Coote. Jimmy, Helen i Nancyodcignli jna bok i wtajemniczyli w szczegy. Lady Coote bya nieufna. Figiel? No dobrze, moi drodzy, postaram si go tutaj zatrzyma, ale, na mio bosk,

bdcie ostroni. Nie polewajcie go zbyt obficie, eby nie uszkodzi politury. Wiecie, e wprzyszym tygodniu musimy odda ten dom w nienaruszonym stanie. Nie chciaabym, ebylord Caterham pomyla

Bill, ktry wanie wrci z garau, przerwa jej w p zdania. Prosz si nie obawia, lady Coote. Bundle Brent, crka lorda Caterhama, jest moj

dobrznajom. To bardzo mia i wyrozumiaa osbka. Poza tym zaatwimy to bez .uciekaniasi do drastycznych rodkw. To bdzie czysta robota.

Subtelna dorzucia dziewczyna zwana Socks.

Lady Coote odesza wolnym krokiem. Z jadalni wyoni si Gerald Wade. Jeli JimmyThesiger by chopcem licznym niczym cherubin, o Geraldzie mona by jedynie powiedzie,i by, o ile to moliwe, jeszcze bardziej cherubinowaty. Jego twarz bya tak pusta i

pozbawiona wyrazu, e w porwnaniu z ninawet Jimmy zdawa si czowiekiem wielkiegorozsdku i wnikliwoci.

Dzie dobry, lady Coote rzek Gerald. Gdzie swszyscy? Pojechali do miasteczka.

Po co?

Planujchyba jaki figiel oznajmia milady melancholijnie. Figiel? Tak wczenie rano? Wcale nie jest tak wczenie rano zauwaya lady Coote z naciskiem. Zdaje si, e spniem si troch na niadanie wyzna Gerald Wade z rozbrajajc

szczeroci. To dziwne, ale ilekro gdzie nocuj, zawsze schodz rano ostami. Bardzo dziwne zgodzia si lady Coote. Nie wiem, dlaczego tak si dzieje zastanawia si Gerald. Nie mam pojcia,

naprawd. Dlaczego po prostu nie wstanie pan rano? zasugerowaa lady Coote. Och! zawoa Gerald. Prostota tego rozwizania zbia go troch z tropu.Lady Coote kua elazo pki gorce.

Sir Oswald zawsze powtarza, e nie ma nic lepszego dla modego gentlemana nipunktualno.

Zgadzam si w zupenoci odpar Wade. I musz pani powiedzie, e w domustaram si wstawa wczenie. Prawd mwic nie mam innego wyjcia. W starym,poczciwym ministerstwie chc, bym przychodzi o jedenastej. Prosz nie myle, lady Coote,e ze mnie zawsze taki leniuch. Ale, jeli mona zmieni temat, trzeba przyzna, e tam wdolnym skraju ma pani przeliczne kwiaty. Nigdy nie wiem, jak si nazywaj, te fiokowe jakim tam. U nas w domu mamy takie same, moja siostra jest wielk znawczyni. Wprostuwielbia swj ogrdek.

Na .wspomnienie o ogrodzie lady Coote przypomniaa sobie o urazie. Trzymacie ogrodnikw?

Tylko jednego. To stary dziwak. Troch przygupi, ale robi, co ka. A w kocu o tochodzi, prawda?

Lady Coote przytakna z uczuciem, niczym pierwszej wody artystka dramatyczna.Rozmowa zesza na temat cech idealnego ogrodnika.


7/132

Tymczasem nasza ekspedycja dotara do miasteczka i ruszya do szturmu na jedyny wokolicy sklepik. Nagy i nieoczekiwany popyt na budziki wprawi waciciela przybytku wniepomierne zdumienie.

Szkoda, e nie ma tu z nami Bundle perorowa Bill. Znasz j, Jimmy? Mwi ci,z miejsca by jpolubi. Wspaniaa dziewczyna i w dodatku rozsdna. Ronny, znasz Bundle

Brent?Ronny zaprzeczy ruchem gowy.

Niemoliwe! Nie znasz Bundle? Gdzie ty si bracie do tej pory uchowa? Mwi ci,chopie, pierwszorzdna babka.

Co za brak subtelnoci wtrcia Socks. Bill, przesta wreszcie rozprawia oswoich przyjacikach. Nie po to tu przyszlimy.

Pan Murgatroyd, waciciel Skadu Murgatroyda, okaza si nad wyraz elokwentny. Jeli panienka pozwoli, odradza bym raczej ten taszy. To dobry zegareczek, nie

powiem, ale sam wybra bym ten za dziesi. Niewiele droszy, ale za to absolutnieniezawodny. Markowy, panienka rozumie

Po chwili stao si oczywiste, e pana Murgatroyda naley po prostu wyczy jak

trzeszczce radio. Nie chcemy niezawodnego zegarka rzeka Nancy. Wystarczy, jak wytrzyma do jutra rano popara jHelen.adnych subtelnoci dodaa Socks. Byleby tylko gono dzwoni. I eby zacz Bill, ale nie dane mu byo skoczy, bo Jimmy zdoa wreszcie

rozwika skomplikowany mechanizm. Przez nastpne pi minut may sklepik trzs si wposadach od przeraliwego dwiku kilkunastu budzikw.

Po krtkiej debacie wybrano sze najgoniejszych. Wezm jeszcze jeden dla Pongo rzek. Ronny szarmancko. W kocu to jego

pomys i nieadnie by byo wyklucza go z zabawy. Jego osoba bdzie godniereprezentowana.

Racja powiedzia Bill. Ja te kupi jeden dla lady Coote. Im wicej, tym weselej.Bez niej nie poszoby takatwo. Biedny Gerry pewnie ma ju po uszy jej gadania.

W rzeczy samej lady Coote w owej chwili z entuzjazmem dzielia si z Gerryminformacjami o MacDonaldzie i o brzoskwini, ktra dostaa zoty medal na konkursie.

Budziki zostay zapakowane, opata uiszczona. Pan Murgatroyd obserwowa odjedajcesamochody nie rozumiejc ni krztyny z tego, co przed chwilmiao miejsce w jego sklepie.Ech, ta modzie, ta modzie. Peni werwy, owszem, cho ciko ich zrozumie. Sklepikarz zulgpowitaon pastora, ktra przysza w poszukiwaniu niekapicego imbryczka.


8/132

ROZDZIA DRUGIW SPRAWIE BUDZIKW

Pytanie tylko, gdzie je ustawi?Po kolacji gromadka konspiratorw jeszcze raz bya zmuszona poprosi lady Coote owspudzia w spisku. Niespodzianie z pomoc przyszed sir Oswald proponujc partyjk

bryda, chd moe propozycja nie byaby tu waciwym sowem. Szacowny magnatprzemysu cikiego po prostu raczy wyrazi sw intencj, ktra przez zebranych wokprzyjta zostaa z entuzjazmem.

Sir Oswald gra w parze z Rupertem Batemanem przeciwko lady Coote i Geraldowi.Udzia tego ostatniego w. .wieczornej rozgrywce niepomiernie ucieszy naszych spiskowcw.Jak we wszystkim co robi, rwnie w brydu sir Oswald by perfekcjonist kadcymszczeglny nacisk na kooperacj, za Bateman podchodzi do gry dokadnie tak, jak do caejreszty swych obowizkw: sprawnie i kompetentnie. Obaj partnerzy stanowili zgrany zesp i

podczas rozgrywki ograniczali si jedynie do niezbdnych uwag w rodzaju: dwa bez atu,kontra, lub te trzy piki. Lady Coote i Gerald Wade byli dla odmiany bardzo rozmowni i

przez cay czas wymieniali liczne grzecznoci. Mody czowiek, jak przystao na gentlemana,po kadej zwyciskiej lewie obsypywa swpartnerk wyrazami podziwu dla jej wspaniaejgry. Lady Coote przyjmowaa owe komplementy z lekkim zakopotaniem, ale wyranieschlebiay jej maniery Geralda. Dodajmy jedynie, i mieli wiele szczcia w kolejnychrozdaniach.

Reszta towarzystwa owiadczya, e zamierzajuda si do, sali balowej i spdzi wieczrna tacach przy radiu. Naturalnie bya to jedynie wymwka. Tak naprawd stali stoczeni na

pitrze pod drzwiami sypialni Geralda. W mrocznym korytarzu rozlegay si przytumionechichoty i gone tykanie zegarkw.

W rzdzie pod kiem zaproponowa Jimmy w odpowiedzi na pytanie Billa. A na ktr godzin? To znaczy tak, eby zadzwoniy wszystkie naraz, czy jeden po

drugim?

Przez chwil trwaa zaarta dyskusja. Jedni argumentowali, e na takiego piocha trzebapoczonych si omiu budzikw. Inni optowali za cigym i dugotrwaym bodcem.

W kocu zwyciya druga propozycja. Budziki zostay nastawione tak, by dzwoniy jedenpo drugim, poczwszy od szstej trzydzieci.

Mam nadziej rzek Bill e to go nauczy rozumu.Wanie mieli zabra si za ustawianie budzikw pod kiem, gdy stojcy na czatach

Jimmy podnis alarm.

Pst, kto

tu idzie!Wybucha panika. W porzdku rzek Jimmy po chwili. To tylko Pongo.Korzystajc z tego, e by dziadkiem, Bateman wybra si do swojego pokoju po

chusteczk. Zatrzyma si w korytarzu, obj spojrzeniem cascen, po czym wyda krtk,acz rzeczowopini.

Usyszy jak cykaj, kiedy pjdzie spa. Konspiratorzy spojrzeli po sobie stropieni. A nie mwiem? rzuci Jimmy nabonie i z podziwem. Pongo ma eb!Waciciel ba znikn w swej sypialni.

Faktem jest przyzna Ronny Devereux marszczc brwi e te budziki haasujjakdiabli. Poczciwy Gerry jest matoem, ale nie a takim, eby ich nie usysze. Wszystko na nic.

Nie wydaje mi si, eby naprawd by rzek Jimmy.eby co by?


9/132

eby by takim matoem, za jakiego go uwaamy. Ronny spojrza na niego zpolitowaniem.

Nie przesadzaj. Wszyscy znamy Gerryego.

Czyby? zapyta Jimmy. Czasem sobie myl, czy to moliwe, eby Gerry by atakim matoem, jakiego udaje.

Wszyscy spojrzeli na Jimmyego. Ronnie przybra powanmin. Jimmy powiedzia. Ty to masz eb! Drugi Pongo doda Bill z uznaniem. Nic takiego. Po prostu si zastanawiaem i tyle broni si Jimmy. Zostawmy te subtelnoci! rzucia Socks. Co zrobimy z tymi budzikami? Pongo wraca szepn Jimmy. Spytajmy, co o tym sdzi.Pongo uleg naleganiom i ponownie uy swego sawnego ba.

Poczeka, a zanie. Wtedy po cichu wej do pokoju i ustawi budziki pod kiem. Pongo jak zwykle ma racj rzek Jimmy. Dobrze, kochani, a teraz kady idzie schowa swj budzik. Za minut wszyscy

spotykamy si tutaj i idziemy na d rozwia ewentualne podejrzenia.

W salonie bryd szed pen par. Troch wczeniej nastpia zmiana partnerw. SirOswald gra ze swoj on i bezustannie wytyka jej bdy w zagrywkach. Lady Coote

przyjmowaa wyrzuty ma ze stoickim spokojem i wyranie tracia zainteresowanie tym, codziao si na stoliku. Co rusz powtarzaa:

Tak, kochanie. Masz zupenracj. I co rusz popeniaa te same bdy.Gerald Wade z kolei co chwila rzuca wesoo do partnera uwagi w stylu: Doskonay

wist, przyjacielu.

Bill Eversleigh czyni na boku obliczenia, ktrymi dzieli si z Ronnym Devereux. Powiedzmy, e pjdzie spa o dwunastej. Damy mu z godzin, co? Jak sdzisz?Po czym ziewn.

Ciekawa rzecz cign. Normalnie nie kad si spa przed trzecirano, a dzisiaj,pewnie dlatego, e musz czeka, a Gerry pjdzie lulu, najchtniej ju teraz bym si pooy.

Wszyscy pokiwali gowami na znak, e czujdokadnie to samo. Mario, moja droga gos sir Oswalda kry nutk zirytowania. Tyle razy ci

powtarzaem, eby nie zastanawiaa si tak dugo, jak zamierzasz impasowa. W ten sposbzdradzasz wszystkim, co masz na rku.

Lady Coote miaa w zanadrzu doskonaripost. Wszak sir Oswald bdc dziadkiem niemia prawa komentowa rozgrywki. Miast si jednak odezwa, umiechna si rozbrajajco i

pochylia swe obfite ksztaty nad stolikiem. Bezceremonialnie rzucia okiem w karty Geralda,ktry siedzia po jej prawej stronie.

Odetchna z ulg, dostrzegajc w jego rku dam. Dorzucia waleta i po wygranej lewie

wyoya reszt kart na st. Cztery jest cztery oznajmia radonie. Partia i rober. Nie sdziam, e uda siwzi t czwart, ale wyglda na to, e mam dzisiaj szczcie.

Gerald Wade odsun krzeso, podzikowa za gr i doczy do modziey, ktra grzaa siprzy kominku.

Ona to nazywa szczciem! mrukn. Mwi wam, t bab trzeba przywizywado oparcia!

Lady Coote zgarna ze stou kupk bilonu. Wiem, e nie jestem dobrym graczem rzeka z udanym smutkiem, cho wida byo,

i jest niezwykle dumna z siebie. Ale wyglda na to, e mam szczcie w kartach. Uwaam, Mario, e z ciebie nigdy nie bdzie brydystka rzuci sir Oswald z

przeksem.


10/132

Masz racj, mj drogi odpara lady Coote. Wiem, e nie bd, zawsze mi tomwisz. Ale przynajmniej si staram.

Pewnie, e si stara skomentowa Gerald Wade sotto voce. Mao sobie karku niewykrci.

C z tego, moja droga, e si starasz. Do bryda trzeba mie wyczucie.

Wiem, wiem. Cigle to powtarzasz. Ale, ale, Oswaldzie. Jeste mi winien jeszczedziesi szylingw. Tak? sir Oswald wyglda na zaskoczonego. Siedemnacie punktw, prawda? To daje osiem funtw i dziesi szylingw, jeli si

nie myl. Przepraszam. Mj bd.Lady Coote z umiechem zainkasowaa brakujc kwot. Kochaa ma, ale za nic nie

daaby si oszuka na dziesi szylingw.Sir Oswald podszed do barku i zaproponowa gociom po szklaneczce whisky z wod

sodow. Zanim wreszcie towarzystwo rozeszo si na spoczynek, dochodzio wp dopierwszej.

Ronny Devereux, ktry zajmowa pokj obok sypialni Geralda, zosta oddelegowany doledzenia rozwoju sytuacji. Za pitnacie druga uzna, e ju pora, i obszed korytarz pukajccicho do drzwi konspiratorw. Grupka spiskowcw zebraa si po chwili odziana w piamy iszlafroki, wrd szeptw i chichotw.

wiato w pokoju zgaso dwadziecia minut temu wyszepta Ronny chrapliwie. Ju zaczynaem myle, e nigdy nie pjdzie spa. Przed chwilzajrzaem tam i sdz, e pi

jak zabity. Co robimy?

Sprawdzono, czy wszystkie budziki zostay naleycie nakrcone. W trakcie tej czynnociwynika kolejna trudno.

Nie moemy tam wszyscy wej. Za duo haasu. Trzeba wysa jednosob, a zegarkibdziemy podawa od drzwi, po jednym.

Powstaa dyskusj, kto ma by tym wybranym.Dziewczta odrzucono z miejsca, gdy istniaa obawa, i mogyby parsknmiechem w

krytycznym momencie. Bill Eversleigh uznany zosta za zbyt cikiego i niezdarnego, co zkolei spotkao si z protestami ze strony zainteresowanego. Rozwaano kandydaturyJimmyego i Ronnyego, w kocu jednak znakomit wikszoci gosw wyznaczonoRuperta Batemana.

Pongo si nadaje zgodzi si Jimmy. Chodzi jak kot. I w przypadku, gdyby Gerrysi obudzi, Pongo na pewno zdoa wymyli jak przekonujchistoryjk. Co, co upi jego

podejrzenia.

Co subtelnego podsuna Socks po namyle.

Dokadnie rzuci Jimmy.Pongo zrobi swoje jak naley, sprawnie i dokadnie. Otworzy cicho drzwi sypialniWadea i znikn w mroku dzierc dwa budziki. Po chwili wrci i wycign rce po dwanast pne. Obrci jeszcze dwa razy, po czym wyszed. Zanim zamknito drzwi, nasispiskowcy stali wstrzymujc oddechy i nasuchujc. Rytmiczny oddech Geralda Wadeauton zaguszony triumfalnym i bezdusznym tykaniem omiu budzikw pana Murgatroyda.


11/132

ROZDZIA TRZECINIEUDANY FIGIEL

Ju dwunasta oznajmia Socks z rozpaczw gosie.art raczej si nie uda. Budziki natomiast wypeniy swoje zadanie doskonale.Rozdzwoniy si z tak moc i wigorem, e Ronny Devereux wyskoczy z pocieli w

przekonaniu, e nadszed oto Dzie Sdu. Jeeli wywoay taki efekt w sypialni obok, to codziao si w pokoju ofiary? Ronny wybieg na korytarz i przyoy ucho do szczeliny wdrzwiach.

Spodziewa si potoku przeklestw, tymczasem nie usysza nic. To znaczy adnej zrzeczy, ktrych oczekiwa. Budziki cykay jak naley, gono, dranico. Nagle rozdzwonisi nastpny, dwiczc tak przeraliwe, e nawet guchy by si obudzi.

Nie byo adnych wtpliwoci, budziki wykonay swojrobot bez zarzutu. Najwyraniej jednak nikt, cznie z panem Murgatroydem, nie doceni klasy Geralda Wadea, ktry

pozosta niewzruszony na szczytowe dokonania zegarmistrzowskiego fachu.Spiskowcy byli przybici niepowodzeniem akcji.

On chyba nie jest czowiekiem jkn Jimmy Thesiger. Pewnie wydawao mu si, e to telefon, wic przewrci si na drugi bok i zasn na

nowo? podsuna Helen (a moe Nancy?). Osobliwy przypadek zauway Rupert Bateman. Sdz, e chopakowi

przydaaby si wizyta u specjalisty. Kopoty ze suchem? sugerowa Bill. Moim zdaniem powiedziaa Socks on nas nabiera. Niemoliwe, eby ich nie

usysza. Po prostu siedzi tam i mieje si w kuak.Wszyscy spojrzeli na niz respektem i podziwem.

Cakiem moliwe przyzna Bill. Subtelny, ot co cigna Socks. Zobaczycie, e zejdzie na niadanie jeszcze

pniej ni zwykle, eby tylko pokaza nam swwyszo.A poniewa byo ju par minut po dwunastej, opinia ogu przychylia si do zdania

Socks. Jedynie Ronny Devereux mia pewne wtpliwoci. Nie zapominajcie, e nasze pokoje dzieli tylko ciana. Niezalenie od tego, co Gerry

wymyli potem, na pewno musia si przestraszy, ale pierwszy budzik zacz dzwoni. Cobym przecie usysza, nie? Pongo, gdzie postawie te budziki?

Na szafce nocnej, tu koo jego ucha odpar Bateman. Zmylnie. Sam powiedz Ronny zwrci si do Billa co by powiedzia, gdyby o

szstej trzydzieci rano, tu

obok twojego ucha zacz

dzwoni

jaki

cholerny budzik niewiadomo skd?

O rany Bill nie kry zdegustowania na sammyl o tym. Powiedziabym przerwa taktownie.

No wanie! rzek Ronny z triumfem. Ja te bym tak powiedzia. Kady normalnyczowiek by tak zareagowa. Jak to mwi, w takiej chwili w czowieku budzi si prawdziwanatura. A tu tymczasem nic. Wic moim zdaniem Pongo ma racj, jak zwykle zreszt. Gerryma jak tajemniczwad suchu.

Pitnacie po dwunastej rzeka jedna z dziewczt ze smutkiem. A ja myl zacz Jimmy przecigle e co tu nie gra. Rozumiem, art artem, ale

to ju chyba lekka przesada. Nie wierz, eby Gerry robi wszystkim na zo.

Bill zmierzy go wzrokiem. Co masz na myli?


12/132

Sam nie wiem odpar Jimmy. Co mi tu nie pasuje. To nie w jego stylu.Nie potrafi ubra swych podejrze w sowa. Ba si powiedzie .co nieprzemylanego, z

drugiej za strony Poczu na sobie peen niepokoju wzrok Ronnyego.I wanie w tej chwili do salonu wszed Tredwell. Rozejrza si wok niepewnie.

Mylaem, e znajd tu pana Batemana rzek przepraszajco.

Wanie przed chwilwyszed na taras odpar Ronny. Co si stao?Tredwell spojrza na niego powanie, po czym przenis wzrok na Jimmyego Thesigera.Tknici przeczuciem, obaj modziecy pospieszyli za nim. Tredwell dokadnie zamkn drzwiod jadalni.

Mwe czowieku! nalega Ronny. Co jest grane? Pan Wade nie zszed na niadanie, pozwoliem wic sobie posa Williamsa do jego

sypialni.

No i?

Williams wanie przybieg z powrotem bardzo poruszony, prosz pana Tredwellprzerwa na chwil, zbierajc odwag. Obawiam si, panowie, e pan Wade nie yje.

Jimmy i Ronny znieruchomieli.

To jaka bzdura! wykrzykn w kocu Ronny. To to niemoliwe! Jegotwarz wykrzywi nagy skurcz. Pobiegn na gr i sprawdz. Ten idiota Williams musiasi pomyli.

Tredwell powstrzyma go ruchem rki. Jimmy dozna dziwnego uczucia, e starykamerdyner doskonale panuje nad sytuacj.

Nie, prosz pana. Williams nie pomyli si. Posaem ju po doktora Cartwrighta izamknem drzwi na klucz, aby mc pj i poinformowa sir Oswalda o tym, co zaszo. Ateraz szukam pana Batemana.

Tredwell oddali si szybkim krokiem. Ronny by wstrznity. Gerry wyszepta cicho.Jimmy wzi przyjaciela pod rk i poprowadzi przez boczne drzwi ku ustronnej czci

tarasu. Tam posadzi go na awce. Nie przejmuj si tak, stary rzek ciepo. Za chwil zrobi ci si lepiej.Ale przez cay czas bacznie go obserwowa. Nie mia pojcia, e Ronny i Gerry byli takimi

przyjacimi. Biedny Gerry rzek w zamyleniu. Wyglda tak kwitnco.Ronny skin gow.

Ten kawa z budzikami wydaje si teraz taki idiotyczny cign Jimmy. Dziwne,jak czsto farsa miesza si z tragedi.

Mwi byle co, eby da Ronnyemu czas na dojcie do siebie. Ronny tymczasem krcisi niespokojnie.

Chciabym, eby ten lekarz ju tu by. Chc wiedzie Wiedzie co? Dlaczego on umar. Jimmy zacisn usta. Serce? wysun przypuszczenie.Ronny parskn krtkim, pogardliwym miechem.

Wiesz co, Ronny zacz Jimmy. No?

Jimmy nie bardzo wiedzia, jak ma zacz. Nie wydaje ci si to znaczy, czy nie odniose wraenia, e troch to byo

wszystko dziwne. To, e Tredwell zamkn te drzwi na klucz i w ogle.Jimmyemu wydawao si, e jego sowa zasuguj na jaki odzew, ale Ronny dalej

siedzia nieruchomo wpatrujc si w jeden punkt.


13/132

Jimmy potrzsn gow i zamilkn. Nie widzia innego wyjcia z sytuacji, jak czeka.Czeka wic.

W kocu pojawi si Tredwell. Pan doktor chciaby si z panami zobaczy w bibliotece, jeeli panowie pozwol.Ronny zerwa si natychmiast. Jimmy popieszy za nim.

Doktor Cartwright by szczupym, energicznym mczyzn o inteligentnej twarzy.Przywita ich skiniciem gowy. Pongo, jeszcze bardziej powany i rzeczowy ni zwykle,przedstawi ich sobie.

Pan, jak syszaem, by przyjacielem pana Wadea zwrci si lekarz do Ronnyego. Najlepszym przyjacielem.

Hm. Sprawa wydaje si zupenie jasna. Aczkolwiek smutna. Wyglda na zdrowegomodzieca. Czy pan Wade mia w zwyczaju brarodki na sen?

Na sen? Ronny zdumia si. Przecie on spa jak koda. Nigdy nie uskara si na bezsenno? Nigdy.

Fakty mwiza siebie. Obawiam si jednak, e trzeba bdzie przeprowadzi obdukcj.

Jak umar? Nie mam powodw wtpi, e przyczyn mierci byo przedawkowanie chloralu.

Buteleczka tego rodka stoi na szafce przy ku. Znalazem rwnie karafk z wod iszklank. Bardzo smutna sprawa.

Jimmy wyrczy przyjaciela zadajc pytanie, ktrego Ronny najwyraniej nie mgwyartykuowa.

Czy wyklucza pan zabjstwo? Doktor spojrza na niego uwanie. Czemu pan pyta? Czy ma pan podstawy, by wysuwa podobne wnioski?Jimmy spojrza na Ronnyego. Jeeli przyjaciel mia jakie podejrzenia, teraz wanie

nadszed czas, by je wyjawi. Ku jego zdumieniu Ronny potrzsn gow.adnych podstaw rzek dobitnie. A samobjstwo?

Z capewnocinie wchodzi w gr.Ronny stanowczo odrzuca t ewentualno, doktor jednak nie wydawa si

usatysfakcjonowany.

Nie miaadnych kopotw? Problemy finansowe? Moe kobieta?Ronny ponownie pokrci gow.

C Pozostaa jeszcze sprawa krewnych. Trzeba ich powiadomi. Z tego, co wiem, mia siostr, przybran, jak mi si zdaje. Mieszka w Deane Priory,

jakie dwadziecia mil std. Gerry czsto jodwiedza. Hm mrukn doktor. Naleaoby jpoinformowa.

Ja to zrobi rzek Ronny. Parszywy obowizek, ale kto to musi przecie zrobi. Spojrza na Jimmyego. Znasz j, nie? Sabo. Taczyem z nimoe ze dwa razy. Wic wemiemy twj samochd. Podskoczysz ze mn, co? Sam sobie nie poradz. Jasne zapewni Jimmy. Nawet chciaem to zaproponowa. Pjd zobaczy, czy

ten stary gruchot zechce zapali.Ucieszy si, e co moe zrobi. Zastanawiao go dziwne zachowanie Ronnyego. Co

wiedzia lub co przypuszcza. Ale dlaczego nie chcia podzieli si swymi podejrzeniami?Wkrtce obaj modziecy mknli szoswykazujc kompletny brak respektu dla ogranicze

prdkoci. Jimmy wydusi Ronny po duszym milczeniu. Chyba mog ci uwaa za

przyjaciela? Pewnie odpar Jimmy.


14/132

Musz ci co wyzna. Myl, e powiniene to wiedzie. Chodzi o Geralda?

Tak.

Jimmy czeka cierpliwie. Wic? nie wytrzyma.

Nie wiem, czy powinienem Czemu?

Przyrzekem zachowa to dla siebie. W takim razie nie mw.

Zapada niezrczna cisza. Ale z drugiej strony Widzisz, Jimmy, wydaje mi si, e moe ty co z tego pojmiesz. Zdecyduj si, chopie Jimmy powoli traci cierpliwo. Nie, stary. Nie mog. Jak wolisz.

Po duszym milczeniu Ronny spyta. Jaka ona jest?

Kto? Ta dziewczyna. Siostra Gerryego.

Jimmy zastanawia si przez chwil. W porzdku. Cakiem nieza babka. Gerry bardzo jkocha. Cigle o niej mwi. Myl, e wzajemnie. Nie. wydaje mi si, eby to atwo przyja. Parszywa sprawa. Milczeli do koca podry.Suca poinformowaa ich, e panna Loraine jest w ogrodzie. Chyba, e chcsi widzie

z paniCoker.Jimmy zapewni, e nie chcsi widzie z paniCoker.

Co to za jedna, ta Coker? spyta Ronny, kiedy obchodzili dom wok. Stara fldra, ktra mieszka z Loraine.rodkiem nieco zaniedbanego ogrodu wioda cieka. Na jej kocu dostrzegli dziewczyn

w towarzystwie dwch czarnych spanieli. Dziewczyna bya niewysoka, o jasnych wosach,odziana w podniszczone sztruksy. Ronny nie tak j sobie wyobraa. Nie bya w typieJimmyego.

Loraine wysza im naprzeciw, przytrzymujc jednego z psw za obro. Dzie dobry rzeka. Nie zwracajcie, panowie, uwagi na Elizabeth. Niedawno si

oszczenia i jest troch nerwowa.Dziewczyna spogldaa na nich z rozbrajajcszczeroci. Kiedy si umiechna, na jej

policzki wypyn delikatny rumieniec. Jej oczy byy ciemnoniebieskie niczym chabry. Kiedy

zauwaya ich powane miny, oczy jej rozszerzyy si nagle. Czyby ju zgada?Jimmy pospieszy z prezentacj. Panno Wade, to jest Ronny Devereux. Gerry z pewnociwspomina o nim. Tak, syszaam o panu wiele dobrego. Bardzo mi mio. Lorraine obdarzya

Ronnyego ciepym umiechem. Przyjedacie z Chimneys, nieprawda? Czemu nieprzywielicie ze sobGerryego?

Hm, tego Nie moglimy Ronny urwa.Ponownie Jimmy dostrzeg cie niepokoju w jej oczach.

Panno Wade zacz obawiam si, e mamy dla pani przykre wieci.Niepokj przerodzi si w strach. Gerry?

Tak. On zawaha si.Tupna nogw nagej zoci.


15/132

Przestacie mnie drczy! odwrcia si w stron Ronnyego. Moe od pana sidowiem.

Jimmy poczu nage ukucie zazdroci. W tym momencie nagle zda sobie spraw z tego,do czego ba si przed sobprzyzna. Wiedzia ju, czemu i Helen, i Nancy, i Socks byy dlaniego tylko koleankami, niczym ponadto.

Prawie nie sysza odpowiedzi Ronnyego. Panno Wade rzek Ronny odwanie Gerry nie yje.Przyja to naprawd dzielnie. Kiedy oswoia si ju z tragiczn wiadomoci, zacza

zadawa pytania gosem spokojnym. Jak? Kiedy?Ronny odpowiada tak delikatnie, jak tylko potrafi.

rodki nasenne? Gerry?W jej gosie brzmiao autentyczne zdziwienie. Jimmy rzuci jej ostrzegawcze spojrzenie.

Obawia si, e Lorraine w swojej naiwnoci moe powiedzie zbyt wiele.Zabra gos i delikatnie powiadomi jo koniecznoci przeprowadzenia sekcji zwok, co

dziewczyna przyja wzruszeniem ramion. Odmwia jechania wraz z nimi do Chimneysdodajc, e by moe przyjedzie pniej wasnym samochodem.

Potrzebuj troch czasu w samotnoci powiedziaa z blem. Rozumiemy to rzek Ronny.Spogldali na nibezradnie, czujc si wprost okropnie.

Dzikuj wam, panowie, e zechcielicie si fatygowa rzeka Loraine.W drodze powrotnej niewiele si odzywali. Obaj czuli midzy sob jak niewidzialn

barier. Mj Boe Ronny prbowa nawiza kontakt. Ta dziewczyna naprawd jest dzielna!Jimmy kiwn gow.

Gerry by moim przyjacielem cign Ronny. Czuj si w pewnym sensie odpowiedzialny za Loraine. Pewnie, pewnie mrukn Jimmy.Po powrocie do Chimneys Jimmy natkn si na zapakanlady Coote.

Biedny chopiec powtarzaa. Biedny chopiec.Jimmy rzuci par uwag, ktre uzna za stosowne w zaistniaych okolicznociach.Lady Coote uraczya go w zamian szeregiem opowieci o nieszczliwych wypadkach,

ktre spotkay jej krewnych i znajomych. Jimmy sucha cierpliwie. W kocu zdoa uwolnisi od towarzystwa lady Coote. Szczliwie nie musia ucieka si do niegrzecznoci.

Wbieg po schodach na gr. Ronny wanie wychodzi z sypialni Geralda. Zajrzaem, by rzuci okiem na biedaka. Idziesz tam? Nie, dzikuj odpar Jimmy. Jako mody i zdrowy czowiek nie przepada za

nieboszczykami. Sdz, e powiniene. Tak? Jimmy nie po raz pierwszy tego dnia zauway, e Ronny Devereux chyba za

bardzo bierze to sobie do serca.

Tak. Chyba naley mu si cho troch szacunku. Jimmy podda si presji zwestchnieniem.

Skoro tak uwaasz westchn i wszed do sypialni zaciskajc zby.Na pocieli leaa wizanka biaych kwiatw, pokj by posprztany i lni czystoci.Jimmy rzuci okiem na blad, woskowtwarz zmarego. Nie chciao si wprost wierzy, e

ten sztywny, nieruchomy ksztat na ku to naprawd jest rowiutki, przystojny GeraldWade. Jimmy Thesiger zadra i spuci wzrok.

Kiedy odwraca si do wyjcia, jego spojrzenie pado na pk nad kominkiem. Zezdumieniem stwierdzi, e kto ustawi na niej budziki w rwnym rzdku.


16/132

Opuci pokj czym prdzej. Na zewntrz czeka Ronny. Wyglda tak spokojnie wymamrota Jimmy z obowizku. Cholera, szkoda

czowieka. Po chwili doda: Suchaj, Ronny. Nie wiesz czasem, kto ustawi te budzikinad kominkiem?

Niby skd? Pewnie kto ze suby.

Dziwna sprawa cign Jimmy. Jest ich tylko siedem, a powinno by osiem.Jednego brakuje. Zauwaye?Ronnyego zatkao.

Siedem zamiast omiu Jimmy zmarszczy brwi. Ciekawe dlaczego?


17/132


18/132

Spotkaam go raz na jakim przyjciu, tego Geralda Wadea. Bill przedstawi mi gojako swego znajomego. Na pewno by go polubi. Nigdy nie spotkaam weselszego obibokani on.

Nie lubi ludzi, ktrzy przychodzdo mojego domu i ni z tego, ni z owego umierajrzek lord Caterham z uporem.

Pojcia nie mam cigna Bundle niewzruszona dlaczego kto miaby go mordowa. To absurd. Pewnie, e absurd. Wszyscy to przyznaj, tylko nie ten osio, inspektor Raglan. Oj, tato, nie rozumiesz. Chcia udowodni, jaki jest wany. Tak czy inaczej, podcignli

to pod nieszczliwy wypadek, prawda? Zapewne nie chcieli rani uczu jego siostry. Siostry? zainteresowaa si Bundle. Nie wiedziaam, e mia siostr. Owszem, przybran. O wiele modsz. Owoc jednej z przygd starego Wadea.

Powiadam ci, Bundle, ten stary pryk nie obejrza si na ulicy za kobiet, jeli nie miaaobrczki na palcu.

Cieszy mnie, e jest przynajmniej jedna wada, ktrej nie oddajesz si z luboci, drogi

ojczulku. Zawsze prowadziem ycie pene szacunku dla boskich przykaza owiadczy lord

Caterham.

Dlatego dziwi si, e ludzie nie dajmi spokoju, mimo e nie robi nikomu krzywdy.Gdybym tylko

Przerwa, poniewa Bundle energicznym krokiem wysza nagle na taras. MacDonald! zawoaa stanowczym tonem. Ksi ogrodnikw wyoni si z zaroli.

Co, co nieco przypominao powitalny umiech, ukazao si na jego obliczu, ale szybkozostao zastpione subowo ponurmin.

Do usug janie panienki rzek MacDonald. Jak si miewasz? Nie bardzom zdrw.

Chciaam z tobpomwi o trawniku pod krgle. Strasznie zars. Bdaskaw posatam kogo.

MacDonald pokrci gow. Musiabym cign Williama z dolnego skraju, prosz panienki. Do diaba z dolnym skrajem odpara Bundle. Ka mu zacz od zaraz. Aha, i

jeszcze jedno

Sucham janie panienki? Zetnij par kici winogron. I nie mw mi, e jeszcze za wczenie, dobrze? Chc je

widzie na dzisiejszym podwieczorku, rozumiemy si?

Bundle odwrcia si na picie i znikna na powrt w bibliotece. Przepraszam, tatku powiedziaa. Musiaam zamieni swko z MacDonaldem.Co mwie

W rzeczy samej odpar lord Caterham ale ju zapomniaem, o czym. Co zaspraw miaa do MacDonalda?

Wydaje mu si, e jest Bogiem Wszechmogcym. Byam zmuszona pokaza mu, gdzie jego miejsce. Cooteowie rozpucili go jak dziadowski bicz. Ciekawam, jaka jest ta ladyCoote?

Lord Caterham rozwaa pytanie. Kojarzy mi si z kiepsk artystk z amatorskiej trupy rzek po chwili. Na mj

gust zbyt melodramatyczna. Caa ta sprawa z zegarami musiaa j niele wytrci z

rwnowagi. Z zegarami? O czym mwisz?


19/132

Syszaem o tym od Tredwella. Przyjaciele chcieli si zabawi kosztem tegonieszczsnego Wadea. Nakupili cae mnstwo budzikw i porozstawiali po ktach w jego

pokoju. Rano okazao si, e biedak nie yje. Do makabryczny dowcip.Bundle pokiwaa gow.

Tredwell mwi jeszcze co cign lord Caterham zadowolony, e kto chce go

sucha. Po caej sprawie kto pozbiera te wszystkie zegarki i ustawi rzdkiem nadkominkiem. No i co?

No i nic odpar. Problem w tym, e nikt nie chcia si do tego przyzna.Przesuchano casub i wszyscy zaklinali si, e nie dotykali tych przekltych budzikw.Ot i zagadka. Zresztten osio komisarz zadawa mnstwo dziwnych pyta. Sama wiesz, jaktrudno jest poj ludzi z niszych sfer

Bundle zgodzia si z opiniojca. Caa ta sprawa jest koszmarnie zawia. Tredwell prbowa mi opowiedzie wszystko po

kolei, ale przyznam ci, e niewiele z tego rozumiem. A, by bym zapomnia. Ten biedakmieszka w twoim pokoju.

Bundle skrzywia si z niesmakiem. Czy ludzie nie majgdzie umiera, tylko akurat w moim pokoju? A nie mwiem!? lord Caterham triumfowa. Brak rozwagi! Oto rdo wszelkich

nieszcz w dzisiejszych czasach. Nie ebym si przejmowaa odpara Bundle zadziomie. Sdzisz, e powinnam? Ja tam na twoim miejscu bym si przej. Te wszystkie zjawy po nocach, to brzczenie

acuchw! Brr C odrzeka Bundle. Ciotka Luiza umara, zdaje si, w twoim ku. I co,

nawiedza ci o pnocy? Czasami wzdrygn si lord Caterham. Zwaszcza po homarze. Bogu dziki, e nie jestem przesdna stwierdzia Bundle.Ale jeszcze tego samego wieczoru, gdy siedziaa w piamie przed kominkiem, jej myli

powrciy do wesoego modego czowieka nazwiskiem Gerry Wade. Wydao si jejnieprawdopodobne, eby taki peen ycia chopak mg popeni samobjstwo. Nie, raczej todrugie przypuszczenie musi by prawdziwe. Wzi rodek nasenny i przez pomyk

przedawkowa, to si przecie zdarza. Nawiasem mwic odniosa wraenie, e nie grzeszyzbytniinteligencj.

Jej wzrok przesun si na peczk nad kominkiem i to przywiodo jej na myl sprawbudzikw. Pokojwka uraczya jszczegami tej historii, zasyszanymi od reszty sucych.Wspomniaa te o czym, czego Tredwell nie przekaza lordowi Caterham, uznawszy tendetal za nieistotny. Bundle jednak wyda si on godny uwagi.

Kto ustawi siedem budzikw w rwnym rzdku nad kominkiem. Natomiast smy zostaznaleziony na trawniku, najwyraniej wyrzucony przez okno.Bundle amaa sobie nad tym gow. Wydawao jej si to wyjtkowo nielogiczne. Moga

sobie z atwociwyobrazi, jak ktra ze sucych sprztajc pokj ustawia budziki nadkominkiem. Ale przecieadna pokojwka nie wyrzuciaby zegara do ogrodu.

Czy to Gerry Wade cisn budzikiem przez okno, gdy obudzi go ostry terkot dzwonka?Ale nie, Bundle pamitaa, dobrze, e jego mier nastpia we wczesnych godzinachrannych, wic w momencie, kiedy rozlego si dzwonienie, na pewno byo ju po wszystkim.

Bundle zmarszczya brwi. Sprawa budzikw bya zagadkowa. Musi skontaktowa si zBillem Eversleighem. W kocu by przy tym, z pewnociwic powie jej co wicej.

Bundle bya kobietczynu. Podniosa si i podesza do biurka. Usiada, przysuna sobie

arkusz papieru listowego i zacza pisa.


20/132

Drogi Billu

Przerwaa, by wysun blat biurka. Zaci si jak zwykle w poowie drogi. Bundleszarpna nim niecierpliwie, ale nawet nie drgn. Przypomniao jej si, jak kiedy kopertadostaa si w szczelin blokujc wysuwanie blatu. Bundle chwycia wski n do papieru i

zacza grzeba nim w szparze. Jej wysiki zostay wkrtce nagrodzone. W szczelinie ukazasi roek biaego papieru. Bundle wydobya go i rozprostowaa. Bya to pierwsza stronajakiego listu, nieco wymita.

Najpierw jej uwag przycigna data. Wielkie litery w nagwku gosiy: 21 wrzenia.Dwudziesty pierwszy wrzenia dumaa Bundle. Przecie to byoPodniosa oczy. Tak, na pewno. Gerry Wade zmar dwudziestego drugiego wrzenia. A

wic list pisany by w przeddzie tragedii.Bundle wygadzia kartk i zabraa si do czytania. List by nie dokoczony.

Kochana Loraine!Przyjedam w rod. Czuj si fantastycznie i jestem bardzo zadowolony zycia. Bdzie

cudownie zobaczy si z Tob. Suchaj, zapomnij o tym, co mwiem Ci o sprawie Siedmiu Zegarw. Wydawao mi si, e to bdzie po prostu zabawa, ale okazao si, e nie wszystko, ale nie zabawa. auj, e o tym wspominaem, nie naleao Ci miesza w teciemne sprawki. Zapomnij o tym, dobrze?

Jeszcze co chciaem Ci powiedzie, ale taki jestem picy,e oczy same mi si zamykaj.Aha, ten Lurcher! Sdz,e

Tutaj list si urywa.Bundle zmarszczya brwi. Siedem Zegarw. Co to byo? Zdaje si, e jaka knajpa w East

Endzie. Sowa siedem zegarw kojarzyy jej si jeszcze z czym innym, ale nie moga sobieprzypomnie z czym. Jej uwag przycigny dwa zdania listu: Czuj si fantastycznie itaki jestem picy, e oczy same mi si zamykaj.

Co tu nie pasowao. Co tu zupenie nie pasowao. Przecie tej wanie nocy Gerry zaytak silndawkrodka nasennego, e si ju po niej nie obudzi. A jeeli to, co napisa wlicie, jest prawd, dlaczego w ogle siga po chloral?

Bundle pokrcia gow. Rozejrzaa si po sypialni i przeszed j dreszcz. A jeelirzeczywicie duch Gerryego Wadea unosi si w powietrzu i obserwuje j z jakiegomrocznego kta? Umar przecie w tym pokoju

Siedziaa bez ruchu. Panowaa cisza przerywana tylko tykaniem jej malutkiego zotegozegarka. Ten dwik wydawa si nienaturalnie gony i znaczcy.

Bundle zerkna na kominek. W mylach ujrzaa zmarego spoczywajcego na ku i

siedem budzikw tykajcych na pce, tykajcych gono, zowrogo tik, tak tik, tak


21/132

ROZDZIA PIATYCZOWIEK NA SZOSIE

Tato? Bundle otwara drzwi gabinetu ojca i wsuna gow. Wybieram si domiasta i zabieram hispana. Mam ju dosy tej nudy. Przecie dopiero wczoraj wrcilimy jkn lord Caterham. Wiem, ale mam wraenie, e jestem tu ju wieki cae. Zdyam zapomnie, jak nudne

moe byycie na wsi. Nie zgadzam si z tob. ycie na wsi to spokj i cisza. I wygoda doda po namyle.

Nawet nie wiesz, jak stskniem si za wsi i za Tredwellem. Powiadani ci, ten czowiekzna mnie na wylot i wie, jak mi dogodzi. Cho by dzi rano Jaki czowiek przyszed ispyta, czy moe urzdzi tu zjazd skautw

Chyba zlot poprawia Bundle. Zjazd czy zlot, jedna zaraza. Ale postawi mnie w niezrcznej sytuacji, bo nie wypadao

odmwi. Na szczcie Tredwell wybawi mnie z opresji. Nie pamitam ju, co powiedzia, wkadym razie co diablo sprytnego. Tak czy owak zdoa mu to wybi z gowy nie uraajc

przy tym jego uczu. Zoty czowiek Wygoda, te co. Mnie trzeba rozrywek. Mao ci byo rozrywek cztery lata temu? rzuci lord Caterham z przeksem. Mao; Od tego ziewania nabawi si wkrtce dyslokacji uchwy. Dowiadczenie podpowiada mi, e ludzie, ktrzy szukaj kopotw, a za czsto

znajdujje w nadmiarze. Lord Caterham ziewn. Wiesz co? doda. Chyba si ztobprzejad.

Zapraszam. Tylko szybko, bo si spiesz.Lord Caterham, ktry zacz wanie podnosi si z fotela, zamar i zmierzy j

podejrzliwym wzrokiem.

Spieszysz si, powiadasz? Jak diabli.

To zaatwia spraw. Zostaj, Za nic w wiecie nie wsid z tobdo samochodu, kiedysi spieszysz. Za stary jestem na takie wybryki. Nigdzie nie jad.

Jak wolisz rzeka Bundle na odchodnym. W drzwiach z kolei pojawi si Tredwell. By pastor ze swkiem do janie pana. Chodzi o tych skautw.Lord Caterham jkn.

Zdawao mi si, e janie pan dzi rano przy niadaniu wyrazi zamiar wybrania si dopastora w odwiedziny zaraz po obiedzie.

Powiedziae

mu to? spyta

Caterham z nadziej. W rzeczy samej, milordzie. Oddali si w wielkim popiechu. Mam nadziej, milordzie,

e postpiem waciwie. Jak najbardziej, nie moge postpi lepiej. Tredwell umiechn si powcigliwie i

wyszed. Bundle tymczasem siedziaa za kierownic swego sportowego hispana iniecierpliwie naciskaa klakson. Ze strwki wybiega maa dziewczynka i zabraa si zaotwieranie cikiej bramy wjazdowej wrd ponagla swej matki.

Pospiesz si, Katie. Panienka Eileen nie lubi czeka.W rzeczy samej Bundle znano z niecierpliwoci. Na szczcie bya dobrym kierowc.

Gdyby nie to, jej szalecze przejadki nie raz mogyby skoczy si tragicznie.By rzeki, padziernikowy dzie. Soce wiecio jasno na bezchmurnym niebie. Pd

chodnego powietrza dodawa Bundle wigoru i rowi jej policzki.


22/132

Tego ranka Bundle wysaa Loraine niedokoczony list Geralda Wadea doczywszy odsiebie par linijek wyjanienia. Tajemnicza sprawa wci zaprztaa jej myli. Zamierzaaodwiedzi Billa Eversleigha i wydoby od niego wicej informacji na temat tragedii. Pki co

jednak radowaa si piknym dniem wsuchana w monotonny pomruk silnika.Wcisna gaz do oporu, a hispano posusznie nabrao prdkoci. Ruch na drodze by

niewielki, widoczno znakomita.Wtem, bez adnego ostrzeenia, na jezdni tu przed mask wbieg zataczajc siczowiek. Wyoni si nagle z przerwy w ywopocie; Bundle dostrzega go w ostatniej chwilii nie miaa adnych szans, by na czas wyhamowa. Z caych si uwiesia si na kierownicy iodbia w prawo naciskajc jednoczenie na hamulec. Samochd zatoczyuk i zatrzyma si okilka cali przed rowem. Manewr by niebezpieczny, ale skuteczny. Bundle bya prawie

pewna, e udao jej si wymin czowieka.Spojrzaa w ty i poczua fal mdoci. Z ca pewnoci nie najechaa na niego,

najprawdopodobniej jednak zawadzia go bokiem. Mczyzna lea na szosie twarzw d,bez ruchu.

Wyskoczya z samochodu i podbiega do lecego. Nigdy jeszcze nikogo nie przejechaa,

no, moe jak zbkan kur. Fakt, e wypadek nastpi nie z jej winy, w niczym nieumniejsza jej wyrzutw sumienia. Mczyzna sprawia wraenie pijanego. Niemniej ona,Bundle, go zabia. Serce opotao jej w piersi jak oszalae.

Uklka przy nim i ostronie odwrcia go na plecy. Nie wyda najmniejszego dwiku.Ujrzaa jego mod, do mitwarz z wsikiem. Ubrany by starannie i ze smakiem.

Nie spostrzega adnych ladw obrae, ale bya pewna, i mczyzna jest nieywy lubumierajcy. Jego powieki dray lekko, oczy byy wpotwarte. Brzowe oczy pene blu icierpienia. y jeszcze, usiowa co powiedzie Bundle pochylia si nad nim.

Tak? przynaglaa. Tak?Prbowa co z siebie wykrztusi. Walczy. Chciaa mu pomc, ale nie umiaa.Wreszcie z garda umierajcego wydoby si ledwie syszalny szept.

Siedem Zegarw powiedz

Tak? powtrzya. Mczyzna rozpaczliwie stara si wyrzec czyje imi. Jimmy Thesiger powiedz zdoa jeszcze wyszepta. Gowa opada mu

bezwadnie, rysy stay.Bundle usiada bezradnie obok, rce jej dray. Nie moga uwierzy, e przytrafio jej si

co tak okropnego. Ten czowiek nie y i ona go zabia.Staraa si zebra myli. Co robi? Zawie go do lekarza! Istniaa szansa, e biedak jest

tylko nieprzytomny, e jeszcze yje. Instynkt podpowiada, e ju za pno na pomoc, alerozsdek nakaza trzyma si tej myli. Trzeba go jako wsadzi do samochodu i zabra dolekarza. Na szosie nie byo nikogo. Bya zdana na siebie.

Bundle, mimo swej szczupej figury, miaa duo siy. Podjechaa samochodem tak blisko, jak si dao. Napinajc drce z wysiku minie, zdoaa wcign bezwadne ciao dorodka. Nie byo to przyjemne zajcie i Bundle musiaa zaciska z by, by nie straci

panowania nad sob.Wskoczya za kierownic i zapalia silnik. Po kilku milach wjechaa w uliczki

niewielkiego miasteczka. Przechodnie wskazali jej drog do domu lekarza.Doktor Cassell okaza si miym czowiekiem w rednim wieku. Nie bez zdziwienia

wpuci roztrzsion dziewczyn do swego gabinetu. Bundle sprawiaa wraenie osoby nakrawdzi zaamania nerwowego.

Ja ja zabiam czowieka. Przejechaam go. Jest na zewntrz, w samochodzie.Chyba chyba jechaam za szybko

Lekarz obrzuci jbadawczym spojrzeniem. Podszed do szafki i nala czego do szklanki. Prosz to wypi powiedzia. To pani dobrze zrobi. Jest pani w szoku.


23/132

Bundle posusznie uniosa szklank do ust. Po chwili na jej policzki wrci zdrowyrumieniec. Lekarz kiwn gowz aprobat.

Lepiej? zapyta. Prosz tu chwilk poczeka. Zobacz, czy jestem w staniepomc temu biedakowi. Niebawem wrc i wtedy mi pani wszystko opowie, dobrze?

Nie byo go przez duszy czas. Bundle obserwowaa zegar na cianie. Pi minut,

dziesi, pitnacie Kiedy on wreszcie przyjdzie?Drzwi si otwary. Bundle dostrzega jak zmian w twarzy doktora Cassella. Lekarzwydawa si wyranie czym przejty. Byo w nim jeszcze co, czego nie rozumiaa: sprawiawraenie podekscytowanego, cho stara si to ukry.

A teraz, moda damo, prosz mi wszystko dokadnie opowiedzie. Mwi pani, eprzejechaa tego czowieka?

Bundle zrelacjonowaa przebieg wydarze najlepiej jak umiaa. Lekarz sucha z uwag. Tak wic twierdzi pani, e nie czua adnego uderzenia? Nie. Sdziam nawet, e udao mi si min go bokiem. I twierdzi pani, e si zatacza, tak? Sprawia wraenie pijanego. Wytoczy si zza ywopotu. Nie jestem pewna, ale

wydaje mi si, e bya tam brama.Lekarz odchyli si na swym fotelu i zacz przeciera okulary kiwajc gow.

Moda damo zacz. Niewtpliwie jest pani nieostronym kierowc i pewnegodnia zapewne przyczyni si pani do mierci jakiego Bogu ducha winnego przechodnia. Narazie, moe pani mie czyste sumienie.

Ale przecie Samochd nawet go nie drasn. Ten czowiek, droga pani, zosta zastrzelony.


24/132

ROZDZIA SZSTYZNOWU SIEDEM ZEGARW

Bundle wpatrywaa si w niego w milczeniu. Powoli wiat, ktry przez ostatnie trzy

kwadranse sta na gowie, odwrci si i przybra normaln pozycj. Dobre par minutmino, nim Bundle znowu si odezwaa, ale tym razem nie bya to ju przeraonadziewczyna, tylko prawdziwa Bundle: chodna, trzewo mylca i logiczna.

Jak to zastrzelony? zapytaa. Nie wiem, jak odpar lekarz oschle. Po prostu zastrzelony. Tkwia w nim kula ze

sztucera. Krwawi wewntrznie, wic nic pani nie zauwaya.Bundle skina gow.

Pozostaje pytanie cign lekarz kto go zastrzeli. Widziaa pani kogo wpobliu?

Bundle zaprzeczya. Dziwne stwierdzi doktor. Jeeli to by wypadek, naleaoby oczekiwa, e

czowiek, ktry to zrobi, przybiegnie na ratunek. Chyba e nie zdawa sobie sprawy z tego,co si stao.

Tam nikogo nie byo wyjania Bundle. Przynajmniej na drodze. Wydaje mi si rzek lekarz e ten biedny chopak bieg, a kula trafia go, akurat

kiedy znajdowa si przy bramie i dlatego wytoczy si na jezdni. Nie syszaa paniwystrzau?

Bundle pokrcia gow. Silnik tak haasuje, e zagusza wszelkie dwiki. No tak. Powiedzia co, zanim umar? Wymamrota par sw._ Co, co mogoby rzuci nieco wiata na t tragedi? Nie. Chcia, eby co, ale nie wiem co, przekaza jego przyjacielowi. Aha! Wspomnia

co o siedmiu zegarach. Hm mrukn doktor Cassell. Moe nie ammy sobie teraz nad tym gowy. Prosz

zostawi to mnie. Ja zawiadomi policj. Oczywicie prosz poda nazwisko i adres, bo na pewno bd chcieli pani przesucha. Albo nie, pojedmy teraz razem na posterunek, takchyba bdzie lepiej.

Pojechali samochodem Bundle. Policjant na su bie okaza si flegmatykiem. Ogromnewraenie uczynio na nim nazwisko i adres Bundle, wic spisywa jej zeznania z wielkstarannoci.

To te chopaczyska! oznajmi. obuzy ze strzelbami! Bezmylne hultaje, poluj

sobie na ptaki nie baczc na to, czy kto

nie idzie po drugiej stronie

ywop

otu.Doktorowi takie wyjanienie wydao si niezbyt prawdopodobne, ale uwiadomi sobie, e

wkrtce sprawa znajdzie si w lepszych rkach i nie warto strzpi sobie jzyka na zbdnedyskusje.

Nazwisko ofiary? zapyta sierant zwilajc koniec owka. Mia przy sobie dokumenty na nazwisko Ronald Devereux.Bundle zmarszczya brwi. Nazwisko Devereux wydao jej si znajome. Bya pewna, e ju

je gdzie syszaa.Przypomniao jej si dopiero w poowie drogi z powrotem do Chimneys. Oczywicie!

Ronny Devereux.

Przyjaciel Billa z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. On, Bill i no tak, Gerald Wade.


25/132

Z wraenia Bundle omal nie wjechaa w ywopot. Najpierw Gerry Wade, teraz RonnyDevereux. mier Geralda moga mie przyczyny naturalne, by skutkiem bezmylnoci, aleta ostatnia wygldaa o wiele groniej.

I nagle Bundle skojarzya co jeszcze. Siedem zegarw! Kiedy umierajcy wymwi tesowa, wyday si jej odlege znajome. Teraz ju wiedziaa, dlaczego. Gerry Wade wspomnia

o Siedmiu Zegarach w swoim ostatnim licie do siostry, pisanym w przeddziemierci. A to zkolei przywodzio jej na myl co jeszcze, lecz to wci jej umykao.Rozmylajc intensywnie, Bundle zredukowaa prdko i skrcia w bram rodowej

posiadoci. Odstawia samochd do garau i wyruszya na poszukiwanie ojca.Lord Caterham przeglda wanie katalog wydawniczy i nage wejcie Bundle zdumiao

go niepomiernie.

Nawet ty powiedzia nie byaby w stanie dojecha do Londynu i wrci przezten czas.

Nie byam w Londynie poinformowaa go Bundle. Przejechaam czowieka. Co takiego?

Nie przejechaam go naprawd. Zosta zastrzelony.

Jak to moliwe? Sama nie wiem, zastrzelony i tyle.

Dlaczego go zastrzelia? Ja go nie zastrzeliam. Nie powinna strzela do ludzi pouczy j lord Caterham tonem lekkiej nagany.

Tak si nie robi. Wprawdzie wielu z nich na to zasuguje, ale to si moe le skoczy. Mwi ci, e go nie zastrzeliam. A kto?

Tego nikt nie wie odpara Bundle. Bzdura stwierdzi lord Caterham. Czowiek nie moe zosta przejechany i

zastrzelony ot tak sobie. Kto to musia zrobi. Ale on nie zosta przejechany wyjania Bundle. Mylaem, e tak powiedziaa. Powiedziaam, e tak mylaam. Opona ci wybucha zawyrokowa lord. To brzmi zupenie jak wystrza. Tak pisz

w kryminaach. Jeste absolutnie niemoliwy, tato. Masz mniej rozumu ni krlik. Mylisz si odpar lord Caterham. Wpadasz tutaj z t zwariowan histori o

przejechanych i zastrzelonych ludziach i oczekujesz, e wszystkiego sam si domyle jakimczarodziejskim sposobem.

Bundle westchna znuona.

Posuchaj zacza. Wyo ci wszystko w prostych sowach. No i tyle rzeka, kiedy ju zakoczya opowie. Teraz dotaro? Oczywicie. Teraz rozumiem doskonale. To tumaczy twoje wzburzenie, moja droga.

Jednak nie myliem si bardzo, gdy zwracaem ci uwag, e kto szuka guza, na pewno goznajdzie. Bogu dziki podsumowa lord Caterham e z tobnie pojechaem.

I wzi do rki odoony katalog. Tato, gdzie jest Siedem Zegarw?

Przypuszczam, e gdzie w East Endzie. Nigdy tam nie byem, na szczcie. Nie sdz,eby to byo odpowiednie miejsce dla czowieka z wyszych sfer. Dziwne, e o to pytasz.Gow bym da, e ta nazwa obia mi si ostatnio o uszy.

Czy znasz czowieka nazwiskiem Jimmy Thesiger?

Lord Caterham zdawa si na powrt zajty lektur. Jego umys potrzebowa relaksu powyczerpujcych rozmylaniach nad Siedmioma Zegarami.


26/132

Thesiger mrukn. Hm, z ktrych to Thesigerw? Tych z Yorkshire? Wanie tego prbuj si dowiedzie. Prosz ci, zostaw na chwil ten katalog i wyt

szare komrki.

Lord Caterham uczyni desperacki wysiek, by wyglda na czowieka pogronego wrozmylaniach.

Syszaem o Thesigerach z Yorkshire. I, jeli mnie pami nie zawodzi, jest te paru wDevonshire. Twoja ciotka, Selina, polubia Thesigera. I co mi z tego westchna Bundle strapiona. No widzisz zachichota. Ona te nie wygldaa na szczliw. Jeste okropny, tatku. Bd musiaa zapyta Billa. Tak, moja droga odpar lord Caterham nieobecnym tonem i przewrci stron.

wietny pomysBundle podniosa si z fotela.

Szkoda, e nie przeczytaam uwaniej tego listu mrukna bardziej do siebie ni doojca. Gerald pisa co o Siedmiu Zegarach, zdaje si, e to nie zabawa czy co w tymstylu

Lord Caterham gwatownie podnis oczy znad katalogu. Siedem Zegarw? Wiem!

Co?

Wiem, gdzie to syszaem! Wczoraj by tu George Lomax, na nieszczcie Tredwell gowpuci. Mwi, e organizuje jakie przyjcie w Abbey i e dosta w tej sprawie list z

pogrkami. Jaki list?

Pojcia nie mam. Nie wdawa si w szczegy. Pewnie Strze si i takie tam. Wkadym razie zamiast podpisu byy te dwa sowa: Siedem Zegarw. Pamitam dobrze.George zamierza zgosi si z tym do Scotland Yardu. Znasz Georgea?

Bundle skina gow. Znaa go a za dobrze. Czonek Gabinetu, Podsekretarz SprawZagranicznych w rzdzie Jego Krlewskiej Moci, by powszechnie znany z tego, e przy

byle okazji cytowa fragmenty swych przemwie. Bliscy wsppracownicy, w tym rwnieBill Eversleigh, nazywali go Codders.

Powiedz zainteresowaa si Bundle czy Codders wypytywa o okolicznocimierci Geralda Wadea?

Przy mnie nie. Moe rozmawia ze sub, nie wiem.Bundle zamilka na duszchwil. Usilnie staraa si przypomnie sobie dokadnie sowa

listu, ktry Gerry Wade napisa do siostry tu przed mierci. Prbowaa wyobrazi sobieLoraine. Jak wygldaa ta kobieta, do ktrej Gerry by pono tak przywizany? Im wicej nadtym mylaa, tym bardziej dochodzia do przewiadczenia, e list Gerryego by co najmniej

dziwny. Mwie, e Loraine bya przyrodnisiostrGeralda? Nawet nie przyrodni. Zdaje si, e wcale nie byo midzy nimi pokrewiestwa. Ale nosi nazwisko Wade?

To troch zagmatwane. Loraine nie bya wcale crk starego Wadea. Jakwspominaem, stary wzi sobie matk, ktra przedtem ya z jakim typem spod ciemnejgwiazdy. Sd przyzna mu opiek nad crk, ale stary Wade polubi dziewczynk i

postanowi jzaadoptowa. Teraz rozumiem rzeka Bundle. To wszystko wyjania. Co wyjania? Ten list nie sprawia wraenia listu brata do siostry.

Tak czy owak, syszaem, e to dobra i mia dziewczyna.


27/132

Bundle wrcia na gr do pokoju rozmylajc. Miaa w planie par spraw. Najwaniejszspraw byo dotrze do Jimmyego Thesigera. Tu z pewnoci pomocny okae si BillEversleigh. Skoro Ronny znal i Billa, i Jimmyego, to bya szansa, e Bill bdzie wiedzia,gdzie szuka Thesigera. Zostawaa jeszcze kwestia Loraine Wade. Ta dziewczyna mogarzuci nieco wiata na tajemnic Siedmiu Zegarw. Z listu wynikao, e Gerry Wade

wspomina jej o tym ju wczeniej. Jego nalegania, by zapomniaa o caej tej sprawie, niosyze sobco niepokojcego.


28/132

ROZDZIA SIDMYBUNDLE SKADA WIZYT

Znalezienie Billa nie stanowio dla Bundle problemu.Nast pnego poranka wsiada w samochd i pojechaa do Londynu, tym razem bezprzygd. Kiedy do niego zadzwonia, Bill ochoczo wyrazi zgod na spotkanie, proponujcjednym tchem lunch, obiad, kaw i tace. Bundle zmuszona bya odmwi.

Za dzie lub dwa z radocipoflirtuj z tob, ale dzisiaj dzwoni w interesach. O rany sapn Bill. Ale nudy. Bynajmniej odpara. Zapewniam ci: wszystko, tylko nie nudy. Suchaj, Bill,

znasz czowieka nazwiskiem Jimmy Thesiger? Jasne. Ty te. Ja? Niemoliwe. Znasz, znasz. Musisz. Wszyscy go znaj.

Wybacz, ale sobie nie przypominam. Na pewno go spotkaa, taki facet z czerwon twarz. Wyglda na durnia, ale okazuje

si, e ma eb. Prawie tak, jak ja. Nie mw?! Pewnie si biedaczek zatacza pod ciarem. Prbujesz by ironiczna? Skde znowu! Co ten twj Jimmy robi? Jak to, co robi?

Bill, czy w ministerstwie rozmawiacie po chisku? Ach, rozumiem, chodzi ci o to, czy pracuje? Nie, nie pracuje.

Rzeczywicie musi mieeb, skoro ma pienidze, a nie pracuje. Nie nabijaj si z niego, Bundle. Nie wiem, skd ma pienidze, ale to naprawd niegupi

facet.

Bundle milczaa. Zaczynaa wtpi, czy ten zoty modzian Jimmy by rzeczywicieodpowiednim kandydatem na sprzymierzeca. Z drugiej jednak strony to jego imi pojawiosi na wargach umierajcego. Bill jakby czyta w jej mylach.

Ronny te uwaa go za rozsdnego. Wiesz o kim mwi? Ronny Devereux Thesigerjest jego najlepszym przyjacielem.

Ronny

Bundle zamilka niezdecydowana. Najwyraniej Bill nie wie jeszcze o mierci Ronnyego.Nagle Bundle zdaa sobie spraw z faktu, e poranne gazety nie wspomniay nawet o tragedii.Kto widocznie uzna t informacj za zbyt poufn. Bya tylko jedna odpowied: policja

zdecydowaa,

e dla dobra

ledztwa nie nale

y jej wyjawia

. Nie widziaem Ronnyego wieki cae cign Bill. Dokadnie od tamtego

weekendu w Chimneys, wiesz, wtedy, kiedy umar GerryPrzerwa, po chwili znw si odezwa.

Okropna sprawa, prawda? Chyba ju wiesz? Hej, Bundle, jeste tam? Tak, tak. Sucham. Nie odzywasz si. Mylaem ju, e odoya suchawk. Nie, Bill. Zastanawiaam si nad czym.Czy powinna powiedzie Billowi o mierci Ronnyego? Stwierdzia, e to nie jest

rozmowa na telefon.

Bdzie musiaa spotka si z nim ju wkrtce. A pki co

Bill? Sucham ci, Bundle.


29/132

Umwmy si na obiad. Jutro pasuje? Jasne! Super, a potem pjdziemy na tace, co? Mam ci tyle do powiedzenia. Wiesz,

ostatnio spotkaa mnie okropna Dobrze, Bill, powiesz mi jutro przerwaa Bundle oschle. A teraz bd tak dobry i

podaj mi adres Thesigera.

Adres Thesigera? Kopoty ze suchem? Mieszka na Jermyn Street. Zaraz, Jermyn Street? A moe Bill, wyt ten swj wspaniay umys, co? Tak, Jermyn. Poczekaj momencik, zaraz podani ci numer.

Chwila pauzy.

Jeste tam? Tak, Bill. Od wiekw.

Z tymi przekltymi telefonami nigdy nic nie wiadomo. Numer sto trzy. Zapisaa? Tak. Dziki, Bill. Moesz mi zdradzi, po co ci jego adres? Mwia, e nie znasz Jimmyego.

Za p godziny go poznam. Chcesz tam pj? Jak na to wpade, Holmesie? Musz ci ostrzec, e Jimmy o tej porze jeszcze pi.pi? Tak sdz. Na jego miejscu te bym spa. Tylko e Codders robi mi awantur, jak si

spniam. Nie masz pojcia, jakie to okropne Pogadamy jutro, dobrze? Na razie.

Odoya suchawk i spojrzaa na zegarek. Za dwadziecia pi dwunasta. aden zdrowyczowiek nie moe spad o tej porze. Wbrew temu, co twierdzi Bill, zaoya, e JimmyThesiger jest ju wystarczajco obudzony, by przyjmowa goci. Wsiada do samochodu i

pojechaa na Jermyn Street.Drzwi otworzy lokaj o twarzy grzecznej i bez wyrazu. Typowy przedstawiciel swej

profesji, jakich mona byo znale na pczki w tej czci miasta. Pani pozwoli tdy.Zaprowadzi j na pitro i wpuci do wygodnie urzdzonego saloniku. W jednym z

wysokich, wycieanych skr foteli Bundle dostrzega jeszcze jednosob. Bya to pulchnablondynka, nieco modsza od niej, ubrana w czer.

Jakie nazwisko mam poda, prosz pani? Moje nazwisko jest nieistotne. Prosz powiedzie panu Thesigerowi, e przyszam w

bardzo pilnej sprawie.

Ponury jegomo skin gowi wyszed zamykajc drzwi za sob. Zapada cisza. C za liczny poranek zacza blondynka niemiao. W rzeczy samej liczny przytakna Bundle. Znw cisza. Przyjechaam spoza Londynu odezwaa si Bundle. Samochodem. Baam si, e

bdzie mga, ale nie byo. Rzeczywicie odpara dziewczyna. Nie byo. Po chwili za dodaa: Ja te

nie jestem z Londynu. Przyjechaam dzi rano.Bundle przyjrzaa si jej uwaniej. Obecno tej dziewczyny nie bardzo jej bya na rk.

Bundle, jako kobieta energiczna, lubia wszystko szybko zaatwia. Tymczasem wiedziaa, enie bdzie jej dane przej z miejsca do konkretw, zanim nie pozbdzie si tej baby. A temat,ktry chciaa poruszy w rozmowie z Thesigerem, nalea do delikatnych.


30/132

Kiedy tak przygldaa si blondynce, tkna jnaga myl. Czy to moliwe, eby To bysi nawet zgadzao: dziewczyna nosia aob. Moga si myli, ale postanowiazaryzykowa. Wzia gboki oddech.

Prosz wybaczy, e pytam, ale czy mam przyjemno z pannLoraine Wade?Oczy dziewczyny otwary si szerzej ze zdziwienia.

Tak. Czy my si znamy? Nie, ale zapewne dostaa pani mj list. Jestem Bundle Brent. Och, to pani! Bardzo mi mio, e zechciaa pani przesa mi list od brata. Wysaam

pani kartk z podzikowaniami. Ale nigdy nie spodziewaam si, e panitu spotkam! Powiem pani, dlaczego tu jestem. Zna pani Ronnyego Devereux?

Loraine skina gow. Przywiz mi wiadomo o mierci Gerryego. Potem odwiedza mnie par razy. By

jednym z przyjaci brata. Tak, wiem. Ot Ronny nie yje. Nie yje!? Przecie widziaam go nie tak dawno. Wydawa si zdrowy jak tur.Bundle zrelacjonowaa pokrtce wypadki dnia poprzedniego. Loraine zblada.

A wic to prawda! wyszeptaa przeraona. O czym pani mwi?

Podejrzewaam to przez cay czas. Gerry nie umar naturaln mierci. Zostazamordowany!

Podejrzewaa pani? Tak. Gerry nigdy nie bra rodkw nasennych. Nie potrzebowa ich; zawsze spa jak

zabity. A dziw bierze, ale potrafi spa do poudnia. Zresztnie tylko ja miaam podejrzenia, Kto jeszcze?

Ronny. A teraz biedak nie yje. Jego te zabili! Urwaa, po czym cigna dalej: Wanie dlatego przyjechaam. Kiedy dostaam od pani ten list, prbowaam skontaktowa siz Ronnym, ale nie mogam go zasta w domu. Mwili, e wyjecha i jeszcze nie wrci. Wic

pomylaam sobie, e pojad zobaczy si z Thesigerem. Ronny zawsze powtarza, e Jimmyjest jego przyjacielem. Mylaam, e od niego si dowiem, co mam robi.

W sprawie Siedmiu Zegarw? spytaa Bundle. Loraine przytakna. Widzi pani zacza.W tym momencie do pokoju wszed Jimmy Thesiger.


31/132

ROZDZIA SMYJIMMY PRZYJMUJE GOCI

Cofnijmy si teraz w czasie o jakie dwadziecia minut do momentu, kiedy to Jimmywynurza si wanie niechtnie z obj snu syszc znajomy gos wypowiadajcy niepojtesowa.

Jego zamroczony umys przez dusz chwil stara si poj znaczenie wiadomoci,jednak na prno. Jimmy ziewn i obrci si na drugi bok.

Jaka moda dama chce si z panem widzie. Gos by bezlitosny. Z taknatarczywoci powtarza w kolko to samo zdanie, e Jimmy by zmuszony si podda.Zamruga oczami.

Co tam mwisz, Stevens?

Jaka moda dama chce si z panem widzie. Tak? Jimmy stara si zebra myli. Po co?

Tego nie wiem, prosz pana. Aha.

Stevens pochyli si nad tacze niadaniem. Przynioswieej herbaty, prosz pana. Ta jest zimna. Mylisz, e powinienem wsta i si z nizobaczy?Stevens milcza, ale Jimmy odczyta odpowied z jego miny.

C jkn. Wyglda na to, e powinienem. Przedstawia si? Nie, prosz pana. Mhm. Mam nadziej, e to nie ciotka Jemima. Bo jeeli to ona, to niech mnie szlag,

jeli wstan dla tej kwoki. Omielam si twierdzi, prosz pana, e owa dama nie moe by niczyj ciotk. Jest

stanowczo zbyt moda. Aaa! Moda i pikna, co? Powiedz, Stevens, adna jest? Moda dama jest bez wtpienia comme il faut, jeli wolno mi uy tego wyraenia. Wolno przyzwoli Jimmy askawie. Twj francuski jest coraz lepszy. Masz

stanowczo lepszy akcent ni ja. Dzikuj, prosz pana. Staram si jak mog. Bior udzia w kursie korespondencyjnym. Naprawd? Stevens, jeste wprost niezastpiony.Stevens umiechn si i wyszed. Jimmy lea i stara si przypomnie sobie wszystkie

mode damy comme il faut, ktre mogyby potencjalnie zoy mu wizyt o tak wczesnejporze.

Wrci

Stevens z herbat. Jimmy wzi

od niego fili

ank

gor

cego napoju. Dae jej co do czytania?

Tak, prosz pana. Dostaa Morning Post i Puncha.Dzwonek do drzwi wymit go z pokoju. Po paru chwilach lokaj wrci i oznajmi.

Przysza jeszcze jedna moda dama, prosz pana. Co?!

Jimmy schwyci si za gow. Jeszcze jedna moda dama. Nie chciaa poda nazwiska, ale prosia przekaza, e

sprawa jest pilna.

Jimmy wbi w niego spojrzenie. Cholernie dziwne, Stevens. Cholernie dziwne. Suchaj, o ktrej ja wczoraj wrciem?

Dzisiaj poprawi lokaj. Na krtko przed pit. Aha. Czy byem tego czy zachowywaem si dziwnie?


32/132

Nie bardzo, prosz pana. piewa pan hymn brytyjski. Hymn, powiadasz? No prosz. Na trzewo nigdy mi si to nie zdarza. Pewnie obudzi

si we mnie patriota pod wpywem paru gbszych. witowaem Pod Rzeuch. Jak siokazuje, wcale nie taki niewinny lokal, jakby to wynikao z nazwy. Zastanawiam si,Stevens

Tak, prosz pana? Jak mylisz, Stevens, czy to moliwe, ebym wczoraj da ogoszenie do gazety, eposzukuj pokojwki?

Stevens zakasa dyskretnie. Dwie mode damy! Dziwna sprawa. Nastpnym razem bd unika tej jaskini rozpusty.Cignc podobne rozwaania Jimmy ubiera si pospiesznie. Po niespena dziesiciu

minutach by gotw stawi czoa tajemniczym gociom. Kiedy otworzy drzwi saloniku,dojrza ciemnowos, szczup dziewczyn opart o kominek. Widzia j pierwszy raz wyciu. Wszed i jego wzrok pad na wysoki fotel i siedzcw nim blondynk. Serce zabio muywiej. Loraine!

Pewnie jeste zaskoczony widzc mnie tutaj rzeka panna Wade nieco drcym

gosem, wstajc ale musiaam przyj. Zaraz ci wszystko wyjani, tymczasem pozwlsobie przedstawi lady Eileen Brent.

Przestamy z t etykiet. Mwcie mi Bundle. Zapewne syszae o mnie od BillaEversleigha.

T tak, owszem. Wspomina Jimmy stara si zapanowa nad sytuacj. Usidmy, dobrze? Napijecie si czego?

Dziewczta poprosiy o herbat. Wybaczcie mi cign po chwili ale dopiero co wstaem. To wanie usyszaam od Billa odrzeka Bundle. Powiedziaam mu, e mam

zamiar ci odwiedzi, a on mnie uprzedzi, e na pewno jeszcze pisz. Ju nie pi zapewni jJimmy. Wiesz ju o Geraldzie zacza Loraine. Bo teraz Ronny Co Ronny?

Nie yje. Jak to? wykrzykn Jimmy.Bundle powtrzya swojopowie. Jimmy wysucha jej z niedowierzaniem.

Zastrzelony wyszepta. O co tutaj chodzi? Usiad na brzegu krzesa izastanawia si przez chwil, po czym odezwa si cichym, bezbarwnym gosem.

Musz wam co powiedzie. Tak? zachcia go Bundle. To byo tego dnia, kiedy umar Gerry Wade. W drodze do ciebie spojrza na Loraine

Ronny powiedzia mi co w samochodzie. A raczej prbowa mi co powiedzie. Zacz,ale nagle przerwa mwic, e nie moe, bo jest zwizany obietnic. Obietnic? powtrzya Loraine w zamyleniu. Tak wanie powiedzia. Oczywicie nie naciskaem, ale wydao mi si to cholernie

dziwne. Doszedem do wniosku, e musia mie jakie podejrzenia. Sdziem, e powie colekarzowi, ale nie. Dochodzenie wykazao zreszt, e sprawa bya czysta. Wydawao mi siwic, e moje przypuszczenia nie majpodstaw.

Mylisz, e Ronny co podejrzewa? zapytaa Bundle.Jimmy skin gow.

Teraz jestem pewien. Zreszt od tamtej pory nikt z nas si z nim nie widzia.Przypuszczam, e dziaa na wasn rk prbujc odkry tajemnic mierci Geralda. Co

wicej, pewien jestem, e j odkry. Dlatego ci dranie go zastrzelili. Potem prbowaprzekaza dla mnie informacj, ale wydoby tylko te dwa sowa


33/132

Siedem zegarw powiedziaa Bundle i przeszed jdreszcz. Siedem zegarw powtrzy Jimmy ponuro. Przynajmniej tyle wiemy na pewno.Bundle spojrzaa na Loraine.

Miaa mi zdaje si powiedzie Ach, tak! Ale najpierw o licie zwrcia si Loraine do Jimmyego. Gerry

zostawi list. Lady Eileen Bundle. Bundle go znalaza. Loraine wyjania spraw w kilku sowach.Jimmy sucha z ywym zainteresowaniem. O licie sysza po raz pierwszy. Loraine

wydobya go z torebki i wrczya mu. Przeczyta go szybko i podnis na nioczy. Tu wanie moesz nam pomc. O czym to Gerry kaza ci zapomnie?Loraine zamylona zmarszczya brwi.

Nie wszystko dokadnie pamitam. Kiedy przez pomyk otworzyam list Geralda. Bynapisany na tanim papierze, bardzo niewyrobionym pismem. W podpisie mia SiedemZegarw i gdy zdaam sobie spraw, e to nie do mnie, woyam go z powrotem do kopertynie czytajc.

Na pewno? spyta Jimmy. Wiem, co chcesz powiedzie. Owszem, jak kada kobieta jestem ciekawska, z tym, e

ten list wcale nie wyglda na ciekawy. Po prostu lista nazwisk i dat. Nazwiska i daty powtrzy Jimmy z namysem. Gerry si nawet nie gniewa kontynuowaa Loraine. Rozemia si tylko. Spyta,

czy kiedykolwiek syszaam o mafii, potem za doda, e nie wierzy, by podobna organizacjamoga rozwin si w Anglii. Powiedzia, e angielskim przestpcom brak wyobrani.

Jimmy gwizdn z cicha. Chyba zaczynam pojmowa powiedzia. Siedem Zegarw jest z pewnoci

sztabem jakiej tajnej organizacji przest pczej. Gerry wyranie to sugerowa w licie dociebie. Na pocztku wzi to za kiepski art, jednak potem musiao wydarzy si co, cosprawio, e zmieni zdanie. Trapi mnie jeszcze jedno: jego naleganie, eby zapomniaa ocaej tej sprawie. Powd wydaje si oczywisty. Jeeli ta sekretna organizacja dowiedziaabysi, e posiadasz informacje o ich dziaalnoci, byaby w wielkim niebezpieczestwie.Gerald zdawa sobie z tego spraw i niepokoi si o twj los.

Urwa, po czym doda cicho: Co mi si widzi, e wszyscy znajdziemy si w tarapatach, jeeli dalej bdziemy

zajmowa si tspraw. Jeeli?! Masz wtpliwoci? zawoaa Bundle z oburzeniem. Mwi o was. Ja to co innego. Ronny by moim najlepszym kumplem. Spojrza na

Bundle. Ty zrobia ju swoje. Dostarczya wiadomo od Ronnyego.

Nie, na mio bosk, trzymaj si jak najdalej od tej ponurej historii, ty i Loraine.Bundle obrzucia Loraine bacznym spojrzeniem. Sama ju zdecydowaa, ale nie daa tegopo sobie pozna. Nie chciaa wciga panny Wade w niebezpieczne przedsiwzicie.

Ale Loraine pona oburzeniem. Jakim prawem mnie wykluczasz! Czy naprawd sdzisz, e mogabym tak po prostu

zapomnie o wszystkim? Po tym, co zrobili z moim kochanym bratem? Najdroszym,najukochaszym mczyzn, jakiego znaam? To by jedyny czowiek na tym wiecie,ktrego kochaam!

Jimmy chrzkn z zakopotaniem. Co za dziewczyna pomyla co za dziewczyna! Posuchaj zacz delikatnie. Nie wolno ci tak mwi, przecie wszyscy chcemy

dla ciebie jak najlepiej. Masz przyjaci, ktrzy sgotowi pomc ci zawsze, niezalenie od

tego, co si stanie. Rozumiesz?


34/132

Loraine niewtpliwie rozumiaa a za dobrze, bo nagle zarumienia si i, by pokryzmieszanie, zacza nerwowo mwi.

W takim razie zaatwione. Zamierzam pomc, najlepiej jak potrafi, i nikt nie zdoamnie od tego powstrzyma.

Mog jedynie doda to samo rzeka Bundle. Spojrzay obie na Jimmyego.

Hmm mrukn. No tak. Nie spuszczay z niego oczu. Zastanawiam si tylko rzek Jimmy od czego powinnimy zacz.


35/132

ROZDZIA DZIEWITYPLANY

Sowa Jimmyego przeniosy dyskusj na bardziej praktyczny grunt. Podsumowujc rzek Jimmy nie mamy zbyt wielu punktw zaczepienia, oprcztych dwch sw: siedem zegarw. Bundle co wspominaa, e to nazwa jakiej knajpy,tak? Ale przecie nawet nie wiemy, gdzie jej szuka. Nawet jeli znajdziemy, to obawiam si,e nie posunie nas to ani troch naprzd.

Moemy tam pj i si rozejrze podsuna Bundle. Nie sdz. Wiesz, ile ludzi przewija si przez takie miejsca codziennie? Trzeba dziaa

subtelnie. .

To sowo przywiodo mu na myl Socks. Jimmy umiechn si pod nosem. Jest jeszcze to pole, gdzie zastrzelono Ronnyego. Moglibymy pojecha tam i zbada

okolic, ale sdz, e policja ju to zrobia. Zresztoni majwicej wprawy w tego rodzaju

dziaalnoci. Wiesz, co w tobie lubi? rzucia Bundle z przeksem. Twj niepohamowany

optymizm.

Nie zwracaj na niuwagi, Jimmy rzeka Loraine. Mw dalej. Nie bd niecierpliwa Jimmy zgani Bundle. Gliny te tak robi: najpierw naley

wyeliminowa te elementy ledztwa, ktre donikd nie prowadz. Dochodzimy zatem dotrzeciego tropu: mier Geralda.

Zgodzicie si ze mn, e bez wtpienia mamy tu do czynienia z morderstwem. Tak rzeka Loraine. Tak rzeka Bundle. Dobrze. I tu widz szans dla nas. Skoro wic Gerry nie wzi chloralu z wasnej woli,

wydaje si oczywiste, e kto musia wej do pokoju i mu go podoy. Prawdopodobnierozpucirodek w szklance wody i postawi na stoliku obokka. Kiedy Gerry si obudzi,sign po szklank i wypi. Naturalnie morderca nie zapomnia o tym, by zostawi na stoliku

butelk po chloralu. Zgadzacie si z tym? Tak odpara Bundle. Z tym, e Poczekaj chwil przerwa Jimmy. A wic morderca musia by wtedy w domu.

To nam zawa poszukiwania. Zgadza si Bundle tym razem przytakna bez zastrzee. Doskonale. Zacznijmy zatem od suby. Zakadam, e wszyscy s zaufanymi ludmi,

ktrzy od duszego czasu pracujdla twojej rodziny, tak?

Tak odpara Bundle. Wynaj

limy dom razem ze s

ub. Jest jednak par

osb,ktre przyszy do nas niedawno.

No wanie. Zatem twoim zadaniem jest wybada, kto ze su by zosta przyjtyostatnimi czasy.

Jeden z lokajw jest nowy. John, jeli dobrze pamitam. A wic dowiedz si czego wicej o tym Johnie. I o wszystkich innych, ktrzy zostali

przyjci niedawno. Wic zakadasz, e to by kto ze suby? zapytaa Bundle z wahaniem. Goci

wykluczamy?

Raczej tak.

Chciaabym jednak wiedzie, kto by wtedy w domu.

No dobrze. Wic tak: byy trzy dziewczyny. Nancy, Helen i Socks Socks Daventry? Znam j.


36/132

Moliwe. Ma zwyczaj mwi, e wszystko jest subtelne. Caa Socks. Zgadza, si. Kto jeszcze No, by Gerry Wade, ja, Bill Eversleigh i Ronny. Oczywicie sir Oswald

i lady Coote. Aha, i Pongo.

Kto to jest Pongo?

Bateman, sekretarz starego Cootea. Nieco ponury go, ale cakiem rozgarnity.Chodziem z nim do szkoy. Nie widz w tym gronie nikogo podejrzanego stwierdzia Loraine. Zgadzam si dodaa Bundle. W takim razie pozostaje suba. Ach, jeszcze jedno.

Jeden z budzikw zosta wyrzucony przez okno. Wiesz co o tym? Wyrzucony? wyraz zdumienia na twarzy Jimmyego wiadczy, e chopak pierwszy

raz o tym syszy. Nie wiem, czy ma to co wsplnego ze spraw. Ale to dziwne. Jako nie widz w tym

sensu.

Pamitam, e po mierci Geralda wszedem do jego pokoju. Kto poustawia techolerne budziki nad kominkiem i zauwayem, e jednego brakuje. Byo ich tylko siedem.

Jimmy zadra. Wybaczcie, ale te budziki okropnie mi si kojarz. nimi si po nocach. Brr, czasem,

jak pomyl o tych siedmiu zegarachBundle wydaa nagle urwany okrzyk.

O rany! Ale z nas ciemniaki! Siedem zegarw! Reszta spojrzaa na ni zpowtpiewaniem.

To nie moe by przypadek! nalegaa Bundle. Milczeli przez chwil. Chyba masz racj odezwa si Jimmy. Cholernie dziwna sprawaBundle poczua przypyw energii.

Kto kupi te budziki? Wszyscy.

Czyj to by pomys? Nasz wsplny.

Bzdura. Kto musia na to pierwszy wpa. Widzisz, to nie tak. Zastanawialimy si, jak obudzi biednego Geralda, i wtedy Pongo

zaproponowa, eby uy budzika. Kto powiedzia, e to nic nie da, potem kto inny, chybaBill Eversleigh, rzuci art, e trzeba by co najmniej tuzin budzikw. Na co wszyscystwierdzili, czemu nie, wic pojechalimy do sklepu. Kady kupi po jednym i prcz tego dwadodatkowe, dla Pongo i lady Coote. adnej premedytacji, po prostu czysty przypadek.

Bundle zamilka, cho nie wygldaa na przekonan. Jimmy zabra si za podsumowaniefaktw.

Zbadajmy, co wiemy do taj pory. W Londynie dziaa jaka tajemnicza organizacja, cow rodzaju mafii. Gerry dowiaduje si o jej istnieniu, ale z pocztku uwaa to za art, za jakiabsurd. Nie wierzy, e mog by niebezpieczni. Ale potem stao si co, co mu dao domylenia, i przypuszczam, e poinformowa o tym Ronnyego Devereux. Po mierci GerraldaRonny musia by na ich tropie. Kopot w tym, e my nie wiemy tego, co ci dwaj wiedzieli.

Moe to lepiej skonstatowaa Loraine trzewo. Nie bdnas podejrzewa i moesi nami nie zainteresuj.

Wolabym, eby tego nie robili zafrasowa si Jimmy. Widzisz, Loraine, samGerry chcia, eby trzymaa si od tej sprawy z daleka. Czy nie lepiej, eby

Nie lepiej ucia Loraine. Nie zaczynaj znowu, to strata czasu.Na wzmiank o czasie Jimmy zerkn na zegar. Kiedy zobaczy, ktra jest godzina, wyda

okrzyk i podbieg do drzwi. Stevens! zawoa.


37/132

Tak, prosz pana? Czy pomylae o lunchu? Owszem, prosz pana. Pani Stevens wszystko przygotowaa jak trzeba. To fantastyczny czowiek stwierdzi Jimmy z ulg, wrciwszy do pokoju. Bardzo

rozsdny. Bierze kursy korespondencyjne. Zastanawiam si, czy mi te by dobrze nie zrobiy.

Stevens pocz wnosi wyszukane potrawy. Najpierw podano omlet, potem przepirki, nakocu za suflet delikatny niczym morska pianka. Z tego, co widz zauwaya Loraine ponuro potrafisz sobie dogadza. Pewnie

niespieszne ci zmienia swj kawalerski stan. Ale, Loraine zaprotestowa Jimmy nie mw tak. Wcale nie tak zabawnie by

kawalerem. Czasami mylZajkn si i przerwa. Loraine po raz drugi pokrya si rumiecem.W tym momencie Bundle wydaa urwany okrzyk. Reszta spojrzaa na niz potpieniem.

Idiotka! Durna baba! wykrzykna. Przepraszam, to byo do siebie. Wiedziaam,e o czym zapomn.

Czy moesz wyraa si janiej?

Znasz Coddersa? To jest Georgea Lomaxa? Syszaem o nim od Billa i Ronnyego. No wic Codders wydaje przyjcie w przyszym tygodniu. I wyobracie sobie, dosta

list z pogrkami, podpisany przez Siedem Zegarw. Co?! Mwisz serio? Jimmy spojrza na nipodekscytowany. Owszem. Pokaza go mojemu ojcu. Wiecie, co to moe oznacza?Jimmy milcza przez chwil rozwaajc usyszanrewelacj. Kiedy si wreszcie odezwa,

jego gos brzmia gucho. Na tym przyjciu wydarzy si co strasznego. Dokadnie to samo pomylaam rzucia Bundle. Zdaje si, e zaczynam rozumie mrukn pod nosem.Spojrza na Loraine.

Ile miaa lat, kiedy wybucha wojna? spyta nieoczekiwanie. Dziewi. Nie osiem. Gerry musia mie wtedy ze dwadziecia. Wikszo facetw w jego wieku posza

wtedy do armii. Gerry nie poszed. Nie przytakna Loraine po namyle. Gerry nie by w wojsku, ale nie mam

pojcia dlaczego. Powiem ci dlaczego rzek Jimmy. A raczej sprbuj zgadn. Ot midzy tysic

dziewiset pitnastym i tysic dziewiset osiemnastym nie byo go w kraju. Zadaem sobietrud, by to sprawdzi. Co wicej, nikt nie by mi w stanie powiedzie, gdzie by. Ja sdz, e

by w Niemczech.Loraine pokraniaa i spojrzaa na Jimmyego z podziwem. Ty to masz eb! Zna dobrze niemiecki, zgadza si? Gada jak prawdziwy Niemiec. Gow dam, e mam racje. Suchajcie. Gerry Wade pracowa dla Ministerstwa Spraw

Zagranicznych. Sprawia pozory zwykego urzdnika, eby nie rzec popychada, podobnie jakRonny i Bill. Tymczasem w rzeczywistoci peni duo waniejsz rol. Wiadomo, eangielski wywiad naley do najlepszych na wiecie. Moim zdaniem Gerry zajmowa w tymwywiadzie cakiem powane stanowisko. To by wiele wyjaniao. Pamitam, e wChimneys powiedziaem, ze Gerry nie jest wcale taki gupi, jakiego udaje.

Zamy, e masz racj

Agatha Christie - Tajemnica siedmiu zegarów

Documents

Transcript of Agatha Christie - Tajemnica siedmiu zegarów