Ae nr6

17
AGATHA COLE|| JAGODA KAWIOR || KLARA SNAPE ||SYRIUSZKA || LEX WHEELER A IN E INGARP Tygodnik Ministerstwa Magii Nr 6, 18.11.2013 W numerze: -Czy łatwo być nauczy- cielem w ŚM? - Archiwum wywiadu: Wywiad z Harrym, Ronem, Hermioną i... kurczącą się główką! - Przygody Huncwo- tów cz. 2 - Rozrywka: Znajdź różnice!

Transcript of Ae nr6

Page 1: Ae nr6

AgAthA Cole|| JAgodA KAwior || KlArA SnApe ||SyriuSzKA || lex wheeler

Ain EingArp

Tygodnik Ministerstwa Magii

Nr 6, 18.11.2013

W numerze:

-Czy łatwo być nauczy-cielem w ŚM?- Archiwum wywiadu: Wywiad z Harrym, Ronem, Hermioną i...kurczącą się główką!- Przygody Huncwo-tów cz. 2- Rozrywka: Znajdź różnice!

Page 2: Ae nr6

2 Szybkie newSy

Redakcja - Jagoda Kawior (red.nacz,skład, korekta, newsy, ogłoszenia, kulinaria, archiwum wywiadu, co,gdzie, kiedy?, ciekawostki), Agatha Cole (newsy, felieton), Klara Snape (rozrywka), Lex Wheeler (Kącik Wrózbiarski) Wydawca - Ministerstwo Magii (mm.boo.pl)

Acm powstaje z popiołów - szkole udało się wreszcie zebrać odpowiednia liczbę nauczycieli i uczniów. Rok szkolny ma roz-począć się już 7 grudnia! W gronie pedagogicz-nym znaleźli się tacy nauczyciele jak Alexis Burke czy Marcin McGreen. W pierwszej klasie zoba-czymy mi. Lunę Bellatrx z Ravenclawu czy Kate Weasley z Gryffindoru. W drugiej klasie wojowac będą mi. Matt McDavison z Hufflepuffu czy Sky Scale ze Slytherinu

Amich - 9 listopada dyrekcja szkoły podjęła przy-krą decyzje o zamknięciu szkoły.

Śm- 17 listopada odbył się III i zarazem ostatni etap olimpiady z Historii Magii „Order Merlina”. Wzięły w nim udział m.in. Eve Skylar z HPSchool czy Rosalie Anderson z UMH.

Koniec roku w Amr - Już 18 listopada o go-dzinie 19.00 będzie miała miejsce uroczysta gala kończąca rok szkolny wrzesień-listopad 2013.

Amic - w szkole ciągłe zmiany - jako dyrektorzy władzę sprawują: Danny Carey, Alexis Burke oraz Lily Hopper, zmiany dotknęły także grona nauczy-cielskiego, gdzie zasiadają m.in. Zayn White czy Alexandra Solan.Czy po ostatnich mini-skandalach szkoła w końcu się podniesie? Póki co rok szkolny jest zawieszony, a dyrekcja prowadzi czystkę, za-równo wśród uczniów, jak i nauczycieli. Co więcej - została wszczęta kampania promująca szkołę. Czy przyniesie efekty - przekonamy się już wkrótce.

Koniec roku w SMiH -17 listopada miało miejsce zakończenie roku w Szkole Magii im. Huncwotów. Nie obyło się bez tradycyjnego wręczania świa-dectw, dyplomów oraz podziękowań. Dodatkowo społeczność ŚM mogła dowiedzieć się, iż SMiH cze-kają kolejne zmiany: z funkcji drugiego dyrektora zrezygnował ponownie Jasper Cahill (który notabe-ne wrócił na ten stołek pod koniec roku szkolnego). nowym vicedyrektorem został prof. Marcin McGre-en, a funkcję inkwizytora w nadchodzącym roku szkolnym będzie pełnił znany wszystkim uczniom SMiHa prof. Marcin Snape.

Świat Magii

Indywidualny Turniej PojedynkówJuż w najbliższą sobotę odbędzie się długo oczekiwany Indywidualny Turniej Po-jedynków. Organizatorzy wreszcie uporali się z komplikacjami i wspólnie wybrali

nowy termin.

Departament Magicznej EdukacjiZostała ogłoszona lista osób przyjętych w szeregi DME. Zespół departamentu za-silili: Patryk Arped, Enary Blade, Agatha Cole oraz Alex Gimle. Nowym pracow-nikom gratulujemy pomyślnego przejścia przez proces rekrutacyjny oraz życzymy

sukcesów zawodowych.

MInSTErSTwo MAgII

Page 3: Ae nr6

Jak być dobrym nauczycielem - to pytanie zadaje sobie chy-ba każdy ŚMowy pedagog. W dzisiejszym felietonie postaram się wam przybliżyć, jakim trudnym rzemiosłem jest bycie na-uczycielem.

Sprawa numer jeden - na-

uczanie, wyda-wać by się mogło - banalne, ale jed-nak, taka lekcję należy przygoto-wać, czyli zebrać odpowiednie in-formacje, w in-nym przypadku zazwyczaj lekcje są chaotyczne i zwyczajnie nud-ne. Kolejna waż-na sprawa, jeśli o prowadzenie lek-cji chodzi, dobry nauczyciel, to na-uczyciel, który na swoich lekcjach prowadzi wykład, ale tez zadaje py-tania, na które uczniowie mogą zdobywać cenne punkty dla swo-ich domów. War-to taż dodać, że o ile uczniowie klas drugich i trzecich są wystarczająca „ogarnięci” to pier wszok las i -ści (a przynaj-mniej ich większa cześć), na lekcjach zachowują się tak jakby cywilizacja

Czy łatwo być nauczycielem?FeLieTOn 3

Page 4: Ae nr6

4 FeLieTOn

do nich nie do-tarła. Być może jest to spowodo-wane licznością klas pierwszych - średnio 50 osób na pierwszych lekcjach z któ-rych pozostaje da koniec roku oko-ło 9-7 . W klasach wyższych jest to około 5-6 osób. Kolejna spra-wa to dzienniki lekcyjne i dzien-niki ocen, nie jest to takie łatwe, bo w wielu szkołach wymaganie jest pisanie dzienni-ków w HTML. którego znajo-mość nauczyciele muszą mieć opa-nowaną. Wraca-jąc do liczności klas pierwszych - Wpisanie 50 osób na stronę, w odpowiednich kolorach z ozna-czeniami, to nie jest robota na 5 minut. Dobry nauczyciel powi-nien uzupełniać dzienniki jesz-cze tego samego dnia, ewentual-nie nazajutrz od przeprowadzenia lekcji, uczniowie których nie było na lekcji na pew-no chcą jak naj-szybciej uzupeł-nić braki, a to jest niemożliwe bez znajomości tema-tu lekcji. To samo

tyczy się z dzien-nikami ocen, każ-dy chyba chce jak najszybciej wie-dzieć jak okrop-nie im poszło na s p r aw d z i a n i e /kartkówce. Sprawa numer trzy - Sprawdzia-ny, kartkówki, prace domowe. nie dość że trzeba je ułożyć, a naj-lepiej robić to co roku, do nowa, tak aby uczniowie z wyższych klas nie mieli możli-wość pomagać

swoim młodszym kolegom. PO na-pisaniu i przepro-wadzeniu owych form sprawdza-nia wiedzy, na-leży je sprawdzi , porównać z odpowiedziami z internetu, po-równać czy oby na pewno była to praca samodziel-na. Te wszystkie : f o r m a l n o ś c i ” trwają jednak do-syć długo. Ostatnia spra-wa, to siedzenie w wielkich salach,

oraz przychodze-nie na zebrania. Przesiadywanie w wielkich salach, może wydawać się nudne i bezce-lowe, lecz nie do końca, uczniowie, chcą mieć moż-liwość poprawie-nia swoich ocen, w owych salach możemy się tak-że dowiadywać ciekawych infor-macji na temat danych uczniów. Zebrania czy rady pedagogiczne to ważna część życia

nauczyciela, na nich dowiadują się co też dyrekcja chciała im prze-kazać, co robią dobrze, a co mu-szą poprawić. Na końcu chcę zaznaczyć że na-uczyciel to nie maszyna, i także ma swoje pry-watne życie, nie wymagajcie dla-tego od nich zbyt wiele.>> Agatha Cole

Page 5: Ae nr6

Konkursy szkolne i międzyszkolne

cO, gdzie, kiedy? 5

18.11 UMH

Szkolna Olim-piada z OnMS

godz. 20.00

org.Jagoda Kawior

18.11 UnM

Krzyżówka

org. Kate Cooper

20.11 AMS

Konkurs z Elik-

sirów

org Noel Valmont

21.11wH

Wykreślanka i quiz

org. Kanade Fyed

22.11Lumos

Konkurs z historii IL

org. Mateo Morgan

18.11PATronUM

Uroczystość Rocznicowagodz. 19.30

join: patronum

18.11 AMr

Zakończenie roku szkolnego

godz. 19.00

join: AMR

19.11HC

Spotkanie dy-rekcji z opieku-nami i prefek-tami domów

godz. 20.15

Inne wydarzenia w ŚM

Page 6: Ae nr6

„Nie ma niczego pomiędzy mną a Harrym Potterem”

Z okazji ukazania się filmu “Harry Potter i Więzień Azkabanu” na DVD I VHS został przeprowadzony wywiad z Emmą Watson, Danielem Radcliffem, Rupertem Grintem i Kurczącą się głową z Błędnego Rycerza. rozumiem, że Alfonso dał każ-demu z was do napisania esej. o czym on był?

Rupert Grint: Tak naprawdę, to nie napisałem go!

Prawdziwy boha-ter. nie napisali-ście swojej pracy domowej?

Daniel Radcliffe: TakRupert Grint: Nie. Nie zrobiłem tego.Emma Watson: Zasadniczo Alfon-so poprosił nas o napisanie esejów o tym, jak myślimy, kim byli nasi bo-haterowi, dlaczego robili to, co robili. Tło ich działania, ich uczucia, ich myśli, jak zmie-niali się podczas pierwszego roku w Hogwarcie, pod-czas drugiego. A teraz są na trzecim roku i co czują.Daniel Radcliffe: Byłem z siebie za-

dowolony. Rupert nie zrobił tego, a ja czułem się zado-wolony, ponieważ sam to napisałem, na stronę formatu A4, i wręczyłem to. Ale nazajutrz Emma przyszła z 16 zapisanymi przez siebie kart-kami papieru!

To jest przeraża-jąco dobra ob-sada, naprawdę, sposób w jaki wszyscy na to re-

agujecie.

Daniel Radcliffe: Zasadniczo do-staliśmy szansę, aby lepiej poznać bohaterów, ponie-waż oni dorastają. To jest naturalne w stosunku do bohaterów, gdyż oni wszyscy są w książkach.

Jaka jest pierwsza rzecz, którą robi typowy fan, kie-dy zobaczy was w

miejscu publicz-nym?

Daniel Radclif-fe: W pierwszej chwili biorą nas za kogoś innego. Sa-dzę, że to jest taka teoria, że my nie możemy się tak naprawdę pokazy-wać w miejscach publicznych, więc to musi być ktoś, kto tylko wyglą-da tak jak my. Ale to znaczy, że jest to coś w rodzaju

mitu. My napraw-dę wychodzimy na zewnątrz. Emma Watson: Tak, byłam kiedyś w sklepie i pracu-jąca tam kobieta podeszła i zaczęła się śmiać: ha, ha, ha, to jest świet-ne, wyglądasz dokładnie jak ta dziewczyna, która gra Hermionę. A ja mówię, że tak, ponieważ to je-stem ja. Kurcząca się gło-wa: Muszę po-dróżować w pod-ręcznym bagażu więc dziewczyny nie widzą mnie. Wiesz, co one mówią. Kiedy raz uciekniesz z kur-czącą się głową, już nigdy nie wró-cisz.

Jaka jest najdziw-niejsza rzecz jaką usłyszeliście od jakiegoś fana?

Daniel Radcliffe: Otrzymałem pro-pozycję małżeń-

6 ARcHiwUM wywiAdU

Page 7: Ae nr6

ARcHiwUM wywiAdU 7stwa.

naprawdę?

Daniel Radcliffe: Dostałem jedną, która była dzi-waczna. To było straszne.Emma Watson: Na premierze. To brzmiało „Dan, ożeń się ze mną.” Daniel Radcliffe: Tak, to była jedna z najdziwniejszych. To był wielki znak. A potem była jesz-cze inna, Ręczni-kowa Dziewczyna.

r ę c z n i k o w a Dziewczyna?

Daniel Radclif-fe: Ręcznikowa Dziewczyna. Ona jest legendą.

I co zrobiła ta r ę c z n i k o w a Dziewczyna?

Daniel Radcliffe: Robiłem MTV w Nowym Jorku. A na dworze było przerażająco zim-no. To znaczy, że nie było tak jak w ciepły letni dzień. Było naprawdę zimno. Podnio-słem się, a oni po-kazali mi coś za oknem. Na dole stała dziewczyna ubrana tylko w ręcznik z napisem Harry Potter. To mówiło samo za siebie.

To było pochleb-ne.

Daniel Radcliffe: Innymi słowami, „Nie ma niczego pomiędzy mną a Harrym Potterem”. To było wspania-łe.

w filmie, napo-tykacie bogina, który zmienia sie w to, czego sie najbardziej bo-icie. gdybyście spotkali takie-go bogina, to jak myślicie, czym on by się stał?

Rupert Grint: Na-prawdę boję się pająków. Nienawi-dzę pająków. Po-dobnie jak Ron.

A Wy pozostali

dwoje jak myśli-cie, w co mogliby-ście się zmienić?

Daniel Radcliffe: Nie wiem. Rupert Grint: Za-wsze mówiłeś, że jestem podobny do żaby.Daniel Radcliffe: Nie mówiłem, że jesteś podobny do żaby. Rupert Grint: Zro-biłeś to na jednym z rysunków. Daniel Radcliffe: Zrobiłem to? Rupert Grint: Tak. Daniel Radcliffe: To było w tym cza-sie, kiedy miałem zły okres w życiu. Nie wiem Rupert. Kim mógłbyś być? Jesteś jak wiel-

błąd.Rupert Grint: Wielbłąd jest na-wet cool. Daniel Radcliffe: Więc on może być wielbłądem.

wiecie, bycie wielbłądem to jest bardzo wygodna rzecz. Można iść przez długi czas bez wody.

Daniel Radcliffe: Nie mam żadne-go pomysłu na to, kim mogłaby być Emma.

wymyśl coś.

Emma Watson: Tak, pomyśl Dan. Bez nacisków czy czegokolwiek.

Kurcząca się gło-wa: Hej. A co są-dzicie o ziemnia-czanej głowie? Dziobak.Daniel Radcliffe: Pomóżcie mi. Kurcząca się gło-wa: Lew.Daniel Radcliffe: Lew. Emma Watson: Ryk. To jak sądzicie, kim on mógłby być?

Emma Watson: Wiem, że on ma wiele wspólnego z wilkołakami. Daniel Radcliffe: Nie, raczej z wil-kami.

wilkami.

Page 8: Ae nr6

Daniel Radcliffe: Przekonałem cię, że byłem wilkoła-kiem.Rupert Grint: Tak, zrobił to.Daniel Radcliffe: Mówiłem mu, że byłem wilkoła-kiem.Rupert Grint: A ja ci naprawdę uwie-

rzyłem.

nie zrobiłeś tego naprawdę.

Rupert Grint: O tak, zrobiłem.

Chłopcy, jesteście prawdopodobnie najbardziej zna-nymi 16-latkami

na ziemi. Te wszystkie dziew-czyny, to musi być dla was wspania-ły czas.

Emma Watson: Mnóstwo ręcz-nikowych dziew-czyn.Daniel Radcliffe: Tak, wiele ręcz-

nikowych dziew-czyn. To jest świetne. To jest naprawdę cool. Tak.Czy są takie rze-czy, które byli-byście w stanie robić w świecie Harry’ego Potte-ra, a których nie możecie robić w

świecie realnym?

Daniel Radcliffe: Myślę, że chciał-bym mieć Pele-rynę Niewidkę, gdyż mógłbym się zakradać na wiele koncertów rocko-wych. To byłoby wspaniałe. Kurcząca się gło-wa: Nie potrze-bujesz Pelery-ny Niewidki do wkradania się na koncerty. Obracaj się jak kołowrotek tak, jak ja to robię.Daniel Radcliffe: Tak. Kurcząca się gło-wa: Ale ja mam ulubiony zespół.oK. Jaki jest twój ulubiony zespół?

Kurcząca się gło-wa: To nie jest oczywiste? Gada-jące Głowy.

Kiedy zostaje wy-dana nowa książ-ka o HP, zabiera-cie się do niej jak fani książek o HP, ale tak napraw-dę to musiał się zmienić sposób w jaki czytacie te książki teraz.

Daniel Radclif-fe: Sądzisz, że jest to coś w rodza-ju spojrzenia na to, tak jak, och, mój Boże; będę to wkrótce robił.

więc dla ciebie to nie jest książka, ale lista rzeczy do zrobienia.

8 ARcHiwUM wywiAdU

Page 9: Ae nr6

Daniel Radcliffe: Tak. Czytałem IV tom kiedy zaczy-naliśmy pierw-szy film. Na Balu Bożonarodzenio-wym, pamiętam, że Rupert i ja by-liśmy jak, och, mój Boże, byliśmy ubrani w sukien-ki.

Czy miałeś po-dobne odczucia, kiedy to czytałeś?

Rupert Grint: Oczywiście. By-łem przerażony.

Ale kiedy juz spojrzałeś na to i pomyślałeś, że to są jakieś dwa tygodnie w nie-

bieskich spódni-cach, to czy to w jakiś sposób ob-niża czy podnosi ci przyjemność z czytania książki?

Daniel Radcliffe: Sadzę, że podnosi, ponieważ własnie zamierzam zabrać się za to. A na ca-łym świecie są dzieci, które ma-rzą o takiej roli.

Żyjesz marzenia-mi?

Daniel Radcliffe: Ale ja naprawdę mogę to zrobić. To fantastyczne.

A co z tobą?

Kurcząca się gło-wa: Nie sądzisz, że byłbym świetnym Harrym Potte-rem?Szczególnie, kie-dy przyszłoby do machania różdż-ką.

Kurcząca się gło-wa: Nie pomyśla-łem o tym.Emma Watson: Teraz, kiedy robię film, przeczytałam książkę, napraw-dę widzę Dana, Ruperta i siebie pracujących nad tym. To jest fajne. Widzę to w mojej głowie.

Z mojej strony to wszystko. Teraz

nadszedł czas, aby głowa zadała wam pytanie.

Kurcząca się gło-wa: Daniel, nie ma naszej wspól-nej sceny rozja-śniającej film. nie sądzisz, że to głowa i ramiona są ponad resztą?Daniel Radcliffe: To jest ta scena w Błędnym Rycerzu, nieprawdaż? Pa-miętam, że przy-szedłeś na plan i miałeś same pre-tensje. Emma Watson: On po tym nie był w stanie przyjść na zwiastun przez godziny.Kurcząca się gło-

wa: nie pamię-tam tego.Daniel Radcliffe: To była wspaniała scena. Bardzo do-bra scena. Kurcząca się gło-wa: Ależ Daniel. Ja jestem najbar-dziej uzdolnio-ną kurczącą się głowa w Stowa-rzyszeniu Akto-rów Filmowych. Zresztą, jestem jedyną mówiącą kurczącą się gło-wą w całym sto-warzyszeniu.

Źródło: http://www.harrypotter4.friko.pl/wywiad_dvd1.html

ARcHiwUM wywiAdU 9

Page 10: Ae nr6

Współczesne Wróżki/ Wróżbici

Co o nich wiadomo? Skąd się wzięły i czy naprawdę mają zdol-ności rodem ze średniowiecza? Tego się dzisiaj dowiecie. Zatem do dzieła.

Od p o w i e d ź brzmi – oko-

ło 75% to oszuści. Reszta to osoby, które posiadają prawdziwe dary i talenty. Za-zwyczaj te oso-by podają swoją „ spec ja l izac ję” typu – Wróżka, Wiedźma, Taro-cistka, Ezoteriusz, Tarocista…. Po-tem dodają imię. Zawodowy pseu-donim gotowy. Swoje życie pry-watne zazwyczaj chronią doskona-le toteż niewiele o nich wiemy. Jeżeli sami coś o sobie mówią to są to strzępki informa-cji. Zdarzają się jed-nak wyjątki. Tu-taj za przykład można podać gwiazdy pewnej telewizji ezote-rycznej. Osoby te poza zdradza-niem swoich re-alnych imion i nazwisk, biorą

również udział w spotkaniach z wi-dzami. Prowadzą kursy, szkolenia oraz wydają swo-je książki. Są to gwiazdy telewi-zyjne z milionem dyplomów, ukoń-czonych kursów i szkoleń.Jak takie osoby dostają się do TV? Tak jak wyżej na-pisałem. Zarząd takich stacji nie zawsze sam może z w e r y f i k o w a ć u m i e j ę t n o ś c i kandydatów dla-tego wtedy prosi

o jakieś papiero-we potwierdzenia umiejętności ta-kich a nie innych. Bez papierka na-wet chodząca wy-rocznia nie mia-łaby szansy na pracę w telewizji. Z jednej stro-ny to wydaje się normalne. Z dru-giej zaś może to krzywdzić osoby, które dar takowy posiadają jednak nie mają na niego żadnych „profe-sjonalnych” po-twierdzeń.Co do samych

szkół lub studiów o kierunku pa-rapsychologicz-nym. Niby fak-tycznie pracują tam profesjona-liści od których możemy się wiele nauczyć. Czy jed-nak to do końca prawda? Wiele głosów jest prze-ciwnych. Uzasad-niają to tym, że mogą tam zarów-no trafić osoby, które się znają jak i takie, które… Ni ekon i e c z n i e wiedzą na co się piszą. Czasem

bywa również, że osoba posiada większe zdolności gdy przychodzi do takiej szkoły. Czasem również przychodzą głów-nie po papierek n i e k o n i e c z n i e posiadając jakieś zdolności lub dary.Można pracować na portalu ezo-terycznym, w te-lewizji bądź pra-cować na własną rękę i/ lub utwo-rzyć własny ga-binet wróżb. To już sprawy wró-żek i wróżbitów. Jednak nie każdy chce wybrać taki sposób życia i napędzać wielkie korporacje in-nych, po to tylko by dostać marne grosze. Prawdą jest, że pracując na własną rękę można zarobić o wiele więcej.

>> Lex Wheeler

10 kącik wRóżbiARSki

Page 11: Ae nr6

Syriuszka

Przygody HuncwotówWreszcie po

k i l k u g o -dzinnej męce NIE patrzenia na Juliet, dojeżdżaliśmy do stacji Hogsme-ade. Wtedy wresz-cie ocknął się we mnie prawdziwy Huncwot, którego musiałem z żalem uśpić na dwumie-sięczny pobyt w domu moich rodzi-ców. Podejrzewam, że za zaczarowanie kociołka dostał-bym coś więcej niż szlaban, ponieważ moja mamuncia nie ogranicza się do tak prostych metod wychowawczych. Dlatego wolałem być grzeczny…Szturchnąłem Ja-mes’a, który nagle oderwany od Lily (oczywiście wzro-kowo) był trochę n i e p r z y t o m n y. Przekazałem mu swój pomysł na uczczenie tego pierwszego dnia w Hogwarcie. Roga-czowi zaświeciły się oczy, co oznaczało, że wie jak udo-skonalić psikus. Ale nie mogliśmy mówić o tym przy dziewczynach i Lu-natyku – w końcu on jest prefektem, jeszcze szlaban nam da;).

W końcu wysiedli-śmy z pociągu.- PIRSZOROCZ-NI DO MNIE, PIRSZOROCZNI! O cześć Syriusz, James. – zawołał Hagrid, od które-go postury też się troszkę odzwycza-iłem. Zaczynam już piąty rok w Hogwarcie, a dalej zdumiewa mnie to, że ten przemiły gość jest praktycz-nie dwa razy więk-szy na wysokość i conajmniej pięć na szerokość ode mnie.

- Cześć Hagridzie. – powiedzieliśmy najbardziej nie-winnym tonem, na jaki było nas stać. Obrzucił nas bacz-nym spojrzeniem, po czym pochylił

się w naszą stronę.- Słuchajcie, nie przeskrobcie nic na uczcie powital-nej, bo McGona-gall i tak ma nie najlepszy humor. Dostaniecie szla-bany jeszcze przed oficjalnym rozpo-częciem roku, a na co wam to? – po-wiedział zatroska-nym tonem.- Hagridzie, my bę-dziemy grzeczni, tylko…-…chcemy tą im-prezę rozruszać…- …w niewinny sposób. – zakończy-łem naszą wspólną wypowiedź i wy-szczerzyłem zęby. Hagrid spojrzał na nas wzrokiem „a-róbcie-co-chcecie” i poszedł razem z pierwszorocznia-kami.

- ŁAPA, ROGACZ, DŁUGO BĘDZIE-MY NA WAS CZEKAĆ Z PO-WOZEM?! -krzyk-nął Lunatyk, któ-ry widać od kilku ładnych minut stał przy powozie, nie dopuszczając do tego, aby ktokol-wiek oprócz nas do niego wsiadł.Weszliśmy do środ-ka, a ja z zadowole-niem zauważyłem, że w powozie nam towarzyszą dziew-czyny.

Przy drzwiach wej-ściowych, udało się mi i Jamesowi jakoś umknąć w tłumie od bacznego wzro-ku McGonagall i Remusa.

Po cichutku, bez-szelestnie, dotar-

liśmy do bocznej komnaty, która sąsiaduje z Wielką Salą. Kilka minut dobrych czarów (aż dziw, że nikt nam za to nie daje punktów, przecież trzeba się wykazać znajomością dość specyficznych za-klęć) i wróciliśmy do tłumu wcho-dzącego normalną drogą do Wielkiej Sali.Zajęliśmy swoje stałe miejsca przy stole Gryffindoru i z niecierpliwością oczekiwaliśmy na koniec Ceremonii Przydziału.- Pierwszoroczni, teraz po kolei będę wyczytywać was po nazwisku, a wy wyjdziecie z szere-gu i usiądziecie na tym stołku…- pro-fesor McGonagall zaczęła swoją nor-malną gadkę, któ-rą wszyscy, oprócz pierwszorocznych, słyszeli conajmniej dwa razy.

Nowych było dużo, aż szkoda, że nie wymyśliłem nic na sam Przydział, bo ciągnął się strasz-nie długo. W koń-cu Eveline Zack dostała się do Sly-therinu i powstał

OpOwiAdAnie 11

Page 12: Ae nr6

dyrektor.

- Drodzy ucznio-wie! Witam was na rozpoczęciu kolejnego roku w Hogwarcie. Witam równie serdecznie nowych uczniów, jak i starych zna-jomych, którzy o dziwo jeszcze nie wywinęli żadnego numeru…- tutaj Dumbledore spoj-rzał na nas, na co my wyszczerzyli-śmy zęby. Oczywi-ście sala odpowie-działa śmiechem. – Nowi ucznio…

Dumbledore nagle urwał. Coś cicho pufnęło nad jego głową. Spojrze-liśmy z Jamesem po sobie z lekkim przerażeniem. Tia-ra dyrektora zmie-niła swoje kolory ze stonowanego fioletu na krzykli-wą zieleń w żółte kropki. Wszyscy na sali osłupieli, po czym nasz psi-kus pokazał pełnię swoich moiżliwo-ści.

Tiara zaczęła ska-kać po kolei na gło-wach każdego z na-uczycieli, w końcu gdy dotarła do pro-fesora Flitwicka, przeskoczyła z jego głowy na uczniów.

Oczywiscie, ska-

cząca tiara, która nie pozostawiała-by efektów, byłaby ujmą dla naszego huncwockiego ta-lentu robienia za-mieszana. Każdy na kim „usiadła” miał po jej wizycie na głowie bujne sploty przeróżnych kolorów. Na mia-no najpstrokatszej czupryny zasłużyły włosy McGonagall, które przybrały kolor różowy, ze zmieniającymi się paskami.

Wszyscy zaczęli się śmiać, oprócz zastępczyni dy-rektora i profesora Slughorna, który rzadko rozumiał nasze psikusy. W końcu dyrektor opanował trochę zamieszanie na sali, po czym dokończył

swoją przemowę:

- Jak widać, James i Syriusz, jak zwy-kle umilili nam ten pierwszy wieczór, za co bardzo im dziękujemy! Przy-znaję każdemu po dziesięć punktów, za pokaz napraw-dę dobrych czarów, choć jestem świa-dom, że opiekunka waszego domu, za chwilę te punkty odejmie. Proszę jednak, profesor McGonagall, o w miarę łagodną karę dla pana Pottera i Blacka, bo bez nich ta uczta była-by nudna. Reszta ogłoszeń po uczcie, a więc, wcinajcie!

Na stołach pojawi-ło się jedzenie, na co z Jamesem cze-kaliśmy praktycz-

nie cały wieczór. Prawie Bezgłowy Nick patrzył na nas z niejaką zazdro-śnią a jednocze-śnie z niesmakiem. Zwłaszcza na Jame-s’a, który po wła-dowaniu w siebie trzech kawałków pieczeni i ziemnia-ków, wyglądał jak gigantyczny cho-mik.

- Yrusu, oaj m ok yiowy. – powie-dział Rogacz, co wywołało we mnie podziw, że potrafi wydawać z siebie dźwięki.

Kiedy wszyscy się najedli, Dumble-dore znów powstał, aby powiedzieć kilka uwag końco-wych. Oczywiście większość skiero-wana do nas, Hun-

cwotów. Na sam koniec odczarował swoją tiarę i przy-wrócił wszystkim normalny kolor włosów. Już mieli-śmy zacząć wspinać się po schodach, kiedy McGonagall nas dorwała.

- Potter, Black! Na dół! – powiedziała władczym tonem. Chcąc, nie chcąc, podeszliśmy do niej.

- Szlaban. – powie-dzieliśmy we trójkę równocześnie, na co profesorka spoj-rzała na nas srogo, ale kąciki ust jej lekko zadrgały.- Tak, szlaban. Ju-tro u mnie w gabi-necie. Punktów nie stracicie, bo mu-sieliście nieźle po-kombinować aby coś takiego zmalo-wać, ale kara wam się należy. Dobra-noc.

- Dobranoc pani profesor. I w końcu, po tym długim dniu, ode-szliśmy do naszego pokoju wspólnego.

Syriusz

12 OpOwiAdAnie

Page 13: Ae nr6

OgłOSzeniA 13

NA BÓR W MINISTERSTWIEMAGII!

Ministerstwo poszukuje pracowników do departamentów:

- Magicznej Edukacji (szef: Lex Wheeler)- Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów (szef: brak!)

- Magicznych Gier i Sportów (szef: Vain Devil)

Jeśli pragniesz zasilić szeregi pracowników MM, już dziś wyślij swoje CV(zgodne ze wzorem na stronie: http://mm.boo.pl/infopage.php?id=4) do

szefa odpowiedniego departamentu!

Czekamy na Ciebie!

Sowy do szefów:DMWC: [email protected]

DME: [email protected]: [email protected]

Page 14: Ae nr6

NABÓR W AIN EINGARP!

Redakcja Ain Eingarp poszukuje pracowników na stanowiska:- Dziennikarz w dziale News

- Dziennikarz w dziale Kto, gdzie, kiedy?- Redaktor oraz dziennikarz w dziale Wywiad

- Dziennikarz działu ciekawostki

Wymagania:- Posługiwanie się tzw. lekkim piórem

- Umiejętność dotrzymywania terminów- Prawdziwy, a nie słomiany zapał

Zgłoszenia prosimy wysyłać na sowę redaktor naczelnej: [email protected]

NABÓR W HP SCHOOL

Dyrekcja HP School poszukuje nauczycieli następujących przedmiotów:- Wróżbiarstwo

- Starożytne runy- Transmutacja

Chętni proszeni są o zgłoszenia poprzez formularz na stronie szkoły.

Trwa również nabór na uczniów - serdecznie zachęcamy do zapisów!

Chcesz własne ogłoszenie? Napisz na [email protected]!

14 OgłOSzeniA

Page 15: Ae nr6

pRzepiS 15

Butterbeer cupcake

SKŁADNIKINa babeczki:2 szklanki mąki1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia1/2 łyżeczki sody oczyszczonejszczypta solikostka miękkiego masła1/2 szklanki cukru1/2 szklanki brązowego cukru3 jajka1 1/2 łyżeczki cukru waniliowego1/2 szklanki maślanki

Na krem:kostka miękkiego masła1/3 szklanki masy krówkowej (kajmak)1 łyżeczka cukru waniliowegoszczypta soli40 dag cukru pudru1/2 szklanki mleka

1Mąkę przesiej z proszkiem do pieczenia, sodą i solą. Utrzyj masło, aby było puszyste. Dodaj cukier(biały), cukier brązowy i cukier waniliowy, i dokładnie wymieszaj. Wbijaj po jednym jajku.Do masy dodawaj na zmianę maślankę i składniki suche.2Dokładnie wymieszane ciasto wlewaj do okrągłych foremek wyłożonych papilotkami, za-pełniając je w 3/4. Piecz w temperaturze 175 stopni przez 20 minut (czy są dobre najlepiej sprawdzić patyczkiem).3Krem: Utrzyj masło na gładka masę. Dodaj masę krówkową, cukier waniliowy i sól. Następ-nie stopniowo dodawaj cukier puder, a na końcu mleko.4Na całkowicie wystygnięte babeczki nakładaj cukierniczym rękawem gotowy krem. Udeko-ruj je, jak tylko chcesz (ja zrobiłam flagi z herbami domów w Hogwarcie). Cupcakeki prze-chowywuj w lodówce lub w chłodnym pomieszczeniu. Źródło: http://www.przepisy.net/butterbeer-cupcake-czyli-cos-z-harrego-pottera/

Page 16: Ae nr6

Obrazek tygodnia

Horoskop 18.11-24.11.2013

BArAN Nie spuszczaj z oka nowych możliwości. Nie działaj jed-nak w pośpiechu. Sprawdź, na ile atrakcyjna jest nowa propozycja. Jeśli wyda ci się interesująca i intratna - chwytaj ją bez namysłu.

Pamiętaj jednak, by koszty nie przewyższały zysku.

ByK

W swoich ambicjach i dążeniach zbytnio skupiasz się na sobie. Spróbuj prze-łamać tamy wewnętrznego ja. W partnerstwie częściej

używaj słowa „my”. Ko-niecznie bardziej interesuj

się sytuacją w domu.

BlIźNIętA

W tym tygodniu rób wszystko zgodnie z wła-snym rozkładem jazdy.

Nikt nie powinien mieć do ciebie o to pretensji. Koniec tygodnia przeznacz na spo-tkanie rodzinne. Zwłaszcza

ze starszym pokoleniem.

rAK

Początek tygodnia do najła-twiejszych nie będzie nale-żeć. Musisz narzucić sobie rygor w działaniu. Innych

nie zmuszaj do tego na siłę. Raczej ich mądrze zainspiruj

do pracy. Terminy są już mocno napięte.

leW

Rzuć na szalę wszelkie swoje siły. Kieruj się także wcześniej

zdobytą wiedzą. W nowej pracy warto zawalczyć o dobrą

ocenę. Uda ci się zapanować nad każdym, nowym wyzwa-niem. Nie zapomnij, by oka-zywać wdzięczność za każdy dobry gest niosący pomoc.

PANNA

Wszystkie postanowienia realizuj starannie i z rozwa-gą. Efekty będą doskonałe. Już pod koniec tygodnia będziesz się nimi cieszyć. Koniecznie połącz pracę z innymi przyjemnościami.

WAgA

Każdy cel wiąże się z mniejszym lub większym ryzykiem. Będziesz miała

w tym tygodniu szansę odkryć nowe przestrzenie

dla swojej działalności. Na horyzoncie pojawią się fachowcy z twojej branży z

ciekawymi pomysłami.

SKorPIoN

Staniesz na wysokości za-dania. A będzie ono nie-

zwykle trudne. Podpiszesz ważne, długoterminowe

kontrakty. Nie okazuj jednak zarozumialstwa. Pozwól

innym rozwijać się w swoim tempie.

StrzeleC

Nie potrafisz się cieszyć zgro-madzonym kapitałem. Każdy

zarobiony grosz odkładasz na liczne konta. Za chwilę

zaczniesz się martwić, by tych skarbów nie stracić. Koniecz-

nie zmień system wartości. Przynajmniej w weekend

pozbądź się węża z kieszeni.

KozIorożeC

Potrafisz równocześnie robić kilka rzeczy na raz. W życiu

potrzebna jest różnorodność. W ten sposób uciekasz przed

zniewalającą nudą. W tym tygodniu pozałatwiasz więk-

szość zaległych spraw. Nie działaj jednak pod prąd.

WoDNIK

Ten tydzień nie będzie mógł się zaliczać do najbardziej

udanych i szczególnych. Nie odnotujesz też żadnych zna-

czących zmian ani niespodzia-nek. Wszystko, na co czekasz, jeszcze przed Tobą. W pracy

jak i w domu możesz liczyć na pomoc i zrozumienie.

ryByCharakteru i uporu ci nie bra-kuje. Jednak w tym tygodniu możesz być wrogiem wobec

siebie samego. Działać będziesz dwubiegunowo. Z jednej strony

pochylisz się nad ambitnymi planami, z drugiej zaś nadra-biać będziesz zaległe zlecenia. Niestety twój obecny związek

zaczął cię nużyć.

16 HOROSkOp

Page 17: Ae nr6

Chcesz wiedzieć, czy jesteś nu-dziarzem? Spraw sobie specjalną klepsydrę, w której tempo przesy-pywania się piasku zależy od stop-nia ciekawości konwersacji. Taką klepsydrę posiadał m.in. Horacy Slughorn. Była ona prawdopodob-nie jednym z prezentów od daw-nych uczniów starego Ślimaka.

tsunami to nie tylko wielka fala, powodująca katastrofalne skut-ki. To również ciekawa taktyka japońskiej narodowej drużyny quidditcha. Ten manewr wyko-rzystała m.in. podczas Mistrzostw Świata w Quidditchu w 1994 roku. Pozwala on na zdobyciu aż 20 punktów, a polega on na tym, iż ścigający normalnie podają sobie kafla, po czym, kiedy jeden strze-la, drugi ustawia się za obręczami i po udanym strzale, przerzuca kafla ponownie przez obręcze, zdobywając kolejne punkty.

Henhist z Woodcroft – to właśnie ten średniowieczny czarodziej był założycielem wioski Hogsmeade, znanej z faktu, iż nie mieszka w niej ani jeden mugol. Jego popier-sie znajduje się w Hogwarcie w pobliżu skrzydła szpitalnego. Jego wizerunek można również spo-tkać na kartach z Czekoladowych Żab. W trakcie swojej szkolnej kariery, należał do domu Helgi Hufflepuff.

Chcesz się ochronić przed tajem-niczymi plumpkami? Jeśli tak, to radzimy sporządzić sobie napar z tykwobulwy – dziwnej, podobnej do wielkiej zielonej cebuli rośliny. Napar jest w smaku dosyć obrzy-dliwy i jest koloru buraczkowego.

ROzRywkA 17

Znajdź 10 różnic!