Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej królowie nauczycielami Jezusa

download Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej królowie nauczycielami Jezusa

of 175

Transcript of Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej królowie nauczycielami Jezusa

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    1/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    www.kippin

    PRZE

    ADRIAN G. GILBERTMAGOWIE. TRZEJ KRLOWIE NAUCZYCIELAMI JEZUSA

    [Przekad: Kamil Omar Kuraszkiewicz, Wydawnictwo Amber 1997, Tytuoryginau: Magi. The quest for a secret tradition1996]

    Mistrzom Mdroci gdziekolwiek s!

    PIS TRECI:

    Prolog

    Rozdzia1. Pielgrzymka do miasta Dawida

    Rozdzia2. Spotkanie z magiem

    Rozdzia3. Poszukiwania wrd sufich

    Rozdzia4. Hermes Trismegistos

    Rozdzia5. Tajemnica Oriona

    Rozdzia6. W poszukiwaniu tajemnego bractwa

    Rozdzia7. Lew Kommageny

    Rozdzia8. Miasto patriarchw

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...0Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-ind.htm (1 z 2) [2008-09-25 23:51:27

    http://www.kippin.prv.pl/http://f%7C/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Adrian%20G/Adrian%20G.%20Gilbert%20-%20Magowie.%20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/przedruk.htmhttp://f%7C/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Adrian%20G/Adrian%20G.%20Gilbert%20-%20Magowie.%20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/przedruk.htmhttp://www.kippin.prv.pl/
  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    2/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    Rozdzia9. Opowieo dwch miastach

    Rozdzia10. Kolumny Nemroda

    Rozdzia11. Trzej Krlowie

    Rozdzia12. Druga krucjata i witynia nad Renem

    Epilog

    Zacznik 1. Narodziny Horusa i Wielki Sfinks w Giza

    Zacznik 2. Orion Myliwy

    Zacznik 3. PodrAbrahama do Ziemi Obiecanej

    Zacznik 4. Wniebowstpienie JezusaPrzypisyKrlowie Kommageny (drzewo genealogiczne)

    Herod i jego nastpcy (drzewo genealogiczne)

    Bibliografia

    Podzikowania

    Ilustracje kolorowe

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...0Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-ind.htm (2 z 2) [2008-09-25 23:51:27

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    3/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    Spis Treci/Da

    Prolog

    Nasz wiat jest peen tajemnicjedne z nich swielkie, inne mae. Nawet najprostsi ludzie majswoje sekretyma je te, w o wielewikszej skali, historia. Najwiksza chyba tajemnica wiata dotyczy pocztkw religii chrzecijaskiej. Kim waciwie byJezus? Skdprzyby? Jaknaprawdmiamisjdo spenienia? W przeciwiestwie do Buddy czy Muhammada, ktrych yciorysy sdobrzeudokumentowane i ktrzy pozostawili po sobie wasne pisma, historyczny Jezus cigle pozostaje zagadk.

    Historia biblijna jest niezwykle fragmentaryczna i nawet jeli potraktujemy ewangelie jako rzeczywiste biografiemwinam one

    zaskakujco mao o historycznym Jezusie. Pomidzy dwunastym a trzydziestym rokiem yciaczyli w okresie, kiedy ksztatowaa sijegoosobowozupenie tracimy go z oczu. Jeli Mateusz, Marek,ukasz i Jan wiedzieli, co siz nim dziao w latach dziecistwa i modocimilczna ten temat, podobnie jak Kocizaoony w jego imieniu. Wielu ludzi uwaaco nie jest dziwne, jeli wemiemy pod uwagkontekst ewangeliie chrzecijastwo jest zreformowani unowoczenionwersjjudaizmu. Pomijajc wszystko inne, Jezus byydem,co wicejjeli wierzygenealogiom podanym przez Nowy Testamentw prostej linii potomkiem legendarnego krla Dawida. Trzy lata jegpublicznej dziaalnoci upyny gwnie wrdydw i zostauznany przez swoich towarzyszy za wyczekiwanego ydowskiego Mesjasza.Dlaczego wicmgby ktozapytato, czego naucza, byo tak bardzo nieydowskie? Mona by oczekiwa, e jako prorok przemawiabdo ludzi podobnie jak Jeremiasz czy Ezechiel, nawoujc ich do porzucenia faszywych bogw i uznania Prawa Mojeszowego. Tymczasemchociaw ewangeliach jest wiele odwoado Starego Testamentu, a zwaszcza do proroctwa Izajasza, to wcale nie sone najwaniejszymelementami chrzecijaskiej nauki. Jezus, o ktrym czytamy, jest inteligentnym, dalekim od dewocji czowiekiem, ktry leczy choroby i cieszsi, mogc biesiadowaz grzesznikami. Niewiele uwagi przykada do zakazu pracy w szabas, mwi raczej o potrzebie tolerancji, miosierdzi przebaczenia blinim. Wydaje si, e utrzymywaprzyjazne stosunki z cudzoziemcami, nawet z Rzymianami. Jedna z jego najwaniejszych

    przypowieci, ta o miosiernym Samarytaninie, mwi wyranie, e czowiek obdarzony wspczuciem jest w oczach Boga dobry, niezalenieod swojej rasy i narodowoci. Jezus nie byjednak, jak przypuszczajniektrzy, rewolucjonist. Wedug historii opowiedzianej w ewangelii,wpada w puapk, dobrowolnie pozwala siuwizi, zostaje osdzony i ukrzyowany. Daleki od prowadzenia swoich ludzi, jak Jozue, dorewolucji przeciw Rzymianom, mwi im, by oddali cesarzowi co cesarskietrudno uznato za sowa przywdcy rewolucji. Z ewangelii jasnowynika, e Jezus byuwaany przez ydowskie wadze za osobniebezpieczn. Otwarcie potpiafaryzeuszy i saduceuszy, czstopublicznie robic z nich gupcw, kiedy prbowali zaskoczygo trudnymi pytaniami. Podwaanie ich autorytetu w takich sprawach jakkamienowanie cudzoonic sprawio, e stasijeszcze bardziej podejrzany. Wyranie wic byo w tym czowieku i jego naukach co, cosanhedryn, najwysza rada arcykapanw, uznaza szczeglnie szkodliwe. Uwaali Jezusa za niebezpiecznego heretyka; takniebezpiecznegojeli wierzyewangeliome wsplnie z Rzymianami postanowili skazago na mier.

    Kociprzedstawia zwykle chrzecijastwo jako cakowicie nowe objawienie, ktre pojawio sina wiecie nieoczekiwanie jak grom zjasnego nieba. Ale czy to prawda? Czy ta wyrafinowana religia nie miaa adnych poprzednikw? Jeli obiektywnie spojrzena ewangelie,

    staje sioczywiste, e ydowscy kapani uznawali Jezusa za odszczepieca. Nie tylko z powodu jego doelastycznego podejcia do PrawMojeszowego, ale take dlatego, e niektre elementy jego nauki wyranie wywodziy size rdenie zwizanych z judaizmem. I tupowstaje kolejne pytanie: jakie to byy rda i jak Jezus mgsiz nimi zetkn? Wanie tego chciaem sidowiedziei wanie dlategozainteresowaem simagami, poniewawydaje si, e w jakisposb byli zwizani z tym tajemniczym rdem wiedzy.

    Przez ponad dwadziecia lat, zwaszcza od czasu, kiedy jako dwudziestoparolatek odwiedziem Betlejem, nieustannie poszukiwaem prawdukrytej za legendo magach. Z pewnych przyczyn opowieo Trzech Krlach wrya siw mojpami; wydawao mi si, e skrywa jakgbsztajemnic. Pamitam, jak kiedy, jako may chopiec, rozciem jednz piek golfowych mojego ojca, eby sidowiedzie, dlaczegojest tak cika mimo niewielkich rozmiarw. Zadziwio mnie odkrycie, e pod twardzewntrznwarstwz doeczkami znajduje siniezwykduga, spltana gumowa tama. Kiedy jrozwinem, dotarem do rdzenia piki, ktrym okazasimay balonik wypeniony biapastoowian. Wanie ten may, raczej delikatny przedmiot sprawia, e pieczka golfowa ma tak dumas.

    To nieoczekiwane odkrycie jest dla mnie odzwierciedleniem poszukiwania ezoterycznejtajemnejwiedzy 1. Moje poszukiwania magw i

    tradycji, z ktrej siw co wierzwywodzili, byy dugie i wielokrotnie wymagay rozszyfrowywania elastycznychsymboli i idei, aby ujawnito, co skrywa siza mitologi. Podobnie jak wtedy, kiedy rozciem pieczkgolfow, tak i teraz znalazempod wieloma warstwamisymboli, historii, nauki i mistykisekret religii chrzecijaskiej. Ten sekret, tajemnica ukryta w tajemnicy, nie jest z oowiu, jak rodek pieczkgolfowej, ale z gwiezdnego pyu. Jestem przekonany, e Jezus, Mesjasz, ktrego wiksza czwiata czci jako Syna Boego, nie dziaasam. Byinstruowany przez tajemniczych Mistrzw Mdroci, zarwno w materii roli historycznej, jakmiaodegrajego przeznaczeniajak tepewnej wiedzy ezoterycznej.

    Teraz rozumiem, e ludzie zwizani z tzw. doktrynmonofizyckgoszc, e Jezus i Chrystus, Syn Boy, sjednym i tym samym; eciao i dusza Chrystusa snierozerwalnie ze sobzwizane przez cawiecznoi e Jezus jako dziecko byw peni wiadomy roli, jakmdo spenienia juod momentu swego poczcia mognie zgodzisiz pewnymi rzeczami, ktre mam do powiedzenia. Mogtylko prositycludzi, bymoe wikszowspczesnych chrzecijan, o cierpliwo, i zachciich, aby dla siebie samych rozpatrzyli moje argumenty,zanim odrzucto, co przedstawi. Z samej definicji ezoteryczna, tajemna historia wiata jest niewidzialna. Jest niejasna i trudna do

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-00.htm (1 z 2) [2008-09-25 23:51:3

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    4/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    sprawdzenia. Jednak, prowadzc dochodzenie, moemy zoyukadank. Moliwe, e znajdziemy sekretndrog, prowadzcnas wstecdo magw, a nawet jeszcze dalej. Nowe dowody, przedstawione tutaj po raz pierwszy, przekonay mnie, e nie tylko chrzecijastwo, aletake judaizm ma swoje korzenie w tajemnej tradycji, zagubionej w mrokach historii. Z nie do koca jasnych powodw ta tradycja, ywa dodzisiaj, zawsze bya zwizana z Syriuszem i konstelacjOriona. Moim zdaniem, kiedy zrozumiemy i docenimy wanotych gwiazd,wszystko, co w Biblii, a nawet w szerzej pojtej mitologii wiata dziwydaje siniezrozumiae, stanie sijasne. Ale historia zaczyna siwBetlejem.

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-00.htm (2 z 2) [2008-09-25 23:51:3

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    5/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    Wstecz/Spis Treci/Da

    Rozdzia1

    Pielgrzymka do miasta Dawida

    Bysoneczny dziena pocztku wrzenia. Jasne, kbiaste chmury przesuway siwolno po niebie, a ptaki, jakby przeczuwajc, e piknapogoda nie utrzyma sidugo, przygotowyway sido dugiej podry na poudnie, do Afryki. Podekscytowany pakowaem plecak, poniewaja szykowaem sido dugiej drogia moe raczej powinienem powiedzie: pielgrzymki; wybieraem sirowerem do Ziemi witej. W cigupoprzednich dwch tygodni ja i John, mj towarzysz podry i wieloletni przyjaciel, mielimy pene rce robotyzajmowalimy siostatnim

    przygotowaniami do podry; wybralimy rowery nie tylko z przyczyn finansowych, ale tedlatego, e w ten sposb czulimy, ipodejmujemy wyzwanie. Mielimy w gowach obraz krzyowcw, dosiadajcych koni i wyruszajcych do Jerozolimy, a to w jakisposbzaowocowao pragnieniem wybrania trudniejszej drogi; tak eby sama podrbya prbi ebymy lepiej mogli odczusmak pielgrzymki.Majc mao pienidzy, ale za to dua entuzjazmu, wyruszylimy, planujc dotrzedo Betlejem w dzieBoego Narodzenia. Nie wiedzielime miay to byostatnie dni, kiedy Izrael mgsicieszychwaswego niezwykego zwycistwa w wojnie szeciodniowej, nim Arabowieodzyskali czswojej dumy w wojnie 1973 roku.

    Mielimy po dwadziecia dwa lata i obaj bylimy zaprawieni w podrach; ostatnie wakacje spdzilimy jedc po Hiszpanii, a wczeniejdwukrotnie zwiedzalimy autostopem Skandynawi. Jednak nic nie przygotowao nas ani na psychiczne trudy czekajcej nas podry, ani nzpogod, z jakmielimy sispotka. Silne deszcze paday cay czas, kiedy jechalimy po rwnych pikardyjskich drogach. Mijalimyupiorne lady dramatycznej przeszoci, przejedajc przez cmentarze z pierwszej wojny wiatowej i poronite trawpozostaoci okopwgdzie niegdytoczyy sinajstraszliwsze bitwy na wiecie. Noce spdzalimy pod mostami lub we wrakach porzuconych samochodw,

    nasze wojskowe kurtki przemakay w padajcych bez przerwy deszczach. Poniewazdawalimy sobie spraw, e nie powinnimy trwoniskpego majtku na rozkosze francuskiej kuchni, na naszdietskadao sigwnie bardzo sodkie muesli. Cambrai, Saint-Quentin, Laon,Reims... ktre najpierw byy tylko punktami na mapie, staway simiastami i miasteczkami, zanim pozostawilimy je za sobw tumaniekurzu. Ludzie ukryci przed deszczem w swoich samochodach trbili na nasnie bylimy do koca pewni, czy irytujc si, e tarasujemy imdrog, czy dajc wyraz solidarnoci z samotnymi rowerzystami w kraju Tour de France. Deszcz padadziepo dniu, bez chwili przerwyzaczynalimy wtpi, e ulewa skoczy sikiedykolwiek. W kocu zwyciyw nas pragmatyzmwsiedlimy do pocigu, ktry przewiznas przez gry do doliny Saony i Rodanu. Przez cay czas modlilimy sio lepszpogod. Dotarszy do Dijon, syncego z musztardy,niegdystolicy niezalenej Burgundii, pozwolilimy sobie na chwilodpoczynku i odwiedzilimy tamtejszkatedr.

    Wraenie, jakie wywouje ta wielka budowla, jest trudne do sprecyzowania, ma cowsplnego z tamtejszatmosferi naturyjcych tamludzi. Wrd ksiek, ktre przeczytaem w cigu minionego roku, bya tenoszca dziwny tytuThe New Model of the Universe(Nowy model wszechwiata) praca rosyjskiego filozofa i dziennikarza, P.D. Uspienskiego. W tej godnej uwagi ksice wyoyon midzyinnymi tez, e paryska katedra Notre Dame skrywa tajemnic. Nie zostaa zbudowana przypadkowo, nie bya po prostu dzielem sztuki.Uspienski wierzy, e jej budowniczowie posiedli gbokwiedzi byli padkobiercami staroytnej tradycji, sigajcej czasw piramid, lubnawet jeszcze dawniejszych. W jaki sposb zdobyli tdzizaginionwiedz, nie wyjania; ale kiedy czytaem te sowa, brzmiay bardzoprzekonujco. Czuem, e Uspienski ma racj, eredniowieczne katedry Francji i Brytanii stanowimanifestacjstaroytnej tradycji, a ichbudowniczowie posiedli tajemnwiedz. Katedra w Dijon, w ktrej wanie stalem, naley do tej samej tradycji co o wiele lepiej znana NotreDame i jest do niej podobna. To arcydzieo gotyku z koca XIII wieku. Chocianiewielka w porwnaniu z innymi budowlami Francji, ma swszczeglny charakter. Burgundczycyfrancuski odpowiednik Szkotw byli zawsze przewiadczeni, e ich urodzajne ksistwo jest czymodrbnym, innym od reszty Francji. W tutejszej wityni spoczywajFilipmiay i Anna, crka Jana bez Trwogijuz samych imion bijeduma. W katedrze cigle unosi siecho tej dumy i niemal mogem syszegosy z przeszoci, mwice: Nie jestemy Francuzami aniNiemcami, lecz Burgundczykami. Ale najwiksze wraenie zrobia na mnie niezwyka romaska krypta. W tym ciasnym pomieszczeniu osklepieniu wspartym na kolumnach zapadem w dziwny stan. Nagle zrozumiaem, dlaczego kandydaci na rycerzy musieli spdzijakiczasniekiedy wiele dniw odosobnieniu, modlc si, zanim zostali w czasie wielkiej ceremonii pasowani przez monarch. Stojc w krypciemogem sobie wyobrazi, prawie przypomnie, czym byo zmierzenie siz ciemnoci, w ciszy i samotnoci, we wntrzu wasnej czaszki.

    Rycerza wiekw rednich nie rozpraszay rzeczy, ktrym stawiamy czoo w dzisiejszych czasach. Bymoe, dlatego jego wewntrzne yciebyo bogatsze. Religia oznaczaa dla niego jednochrzecijastwo. Nawet jeli spotykasiz jakkolwiek innpowiedzmy judaizmem czyislamemtrwaw niezomnym przekonaniu, e tylko chrzecijastwo moe mu zagwarantowawieczne ycie w niebie. Chociaprawdopodobnie nie miazudzeco do przedstawicieli Boga na ziemi (w kocu miejscowy biskup byk jego bratem czy kuzynem), wierzywwielki porzdek rzeczy i w to, e jeli bdzie speniaswe obowizki, krew Chrystusa uwolni go od grzechw. Uzbrojony w tnieskomplikowanwiarmgwyruszana wojnz wrogami Kocioa, wierzc, e jeli zginie penic twitsub, zostaniemczennikiem i pjdzie prosto do nieba. Nasz rycerz by, jak sdz, cakowitym ignorantem. Z pewnocinie czytatumaczeKoranu, jegowiedza o staroytnej Grecji i Rzymie bya ograniczona, a o staroytnej Persji i Egipcie wiedziatyle, ile byo napisane W Biblii. O buddyzmie,filozofii zen, taoizmie czy kulturach indiaskich nie wiedziaw ogle nic ijeli o niego chodziokultury te mogy rwnie dobrze istnienainnych planetach.

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-01.htm (1 z 9) [2008-09-25 23:51:4

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    6/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    Te myli i wiele innych przechodziy mi przez gow, kiedy oddawaem sirozmylaniom w krypcie. W przeciwiestwie do naszego rycerza, od wielu lat praktykowaem jog, czytaem Upaniszady ipodobnie jak wielu innych z pokolenia lat szedziesitychchciaem pojechadIndii. Studiowaem tepisma Platona i staraem sipoznamistycznkulturZachodu. To wanie pragnienie (ktre podzielai John)doprowadzio do naszej podry. Podobnie jak pielgrzymi od wiekw, i my mielimy nadziej, e znajdziemy cow Ziemiwitej. Mielimynadziej, e spotkamy kogolub znajdziemy co, co wskae nam drog. Ufalimy, e znajdziemy przynajmniej lady jakiejtajemnej wiedzynieosigalnej w Anglii.

    W krypcie katedry w Dijon czuem ciar czasu skompresowanego w krtkiej chwili nieskoczonego trwania. Po raz pierwszy zrozumiaem,co miana myli Uspienski, kiedy napisa, e w rzeczywistoci byy dwie historie wiata, rozgrywajce sirwnoleglejedna widzialna icigle relacjonowana przez media, druga tajemna, ukryta. Przypomniaem sobie jego sowa:

    Jedna historia przebiega jawnie i jest, mwic cile, historizbrodni, poniewagdyby niebyo zbrodni, nie byoby historii. Wszystkie najwaniejsze punkty zwrotne i etapy tej historiizostay wyznaczone przez zbrodnie: morderstwa, akty przemocy, rabunki, wojny, powstania,masakry, tortury, egzekucje... To jedna historia, historia, ktrwszyscy znaj, historia, ktrenaucza siw szkoach.

    Inna historia jest znana tylko nielicznym. Wikszozupenie jej nie dostrzega za historizbrodni. Ale to, co tworzy ta ukryta historia, trwa dugo potem, czasem przez wiele stuleci,

    jak Notre Dame. Historia jawna, historia rozgrywajca sina powierzchni, historia zbrodni,przypisuje sobie to, co stworzya historia ukryta. Lecz w rzeczywistoci jawna historia

    zostaje zawsze przechytrzona przez to, co ukryta historia stworzya 1.

    Sowa te wywary na mnie wielkie wraenie, kiedy po raz pierwszy je czytaem. Idea historii ukrytej za widocznymi, zewntrznymiwydarzeniami, o ktrych uczymy siw szkole, miaa sens. Teraz, w ciemnej, ciasnej krypcie sowa Uspienskiego powrciy do mnie z jeszczwikszsi. Byem pewien, e miaon racji e istniajakiniewidzialny, niewypowiedziany zwizek midzy budowniczymi katedr astaroytnymi tajemnymi szkoami Egiptu i Mezopotamii. Wwczas nie wiedziaem, co by to mogo oznaczaw praktyce ani jak do tego mogdoj, ale byem zdecydowany sitego dowiedzie. Z takimi niejasnymi i niesprecyzowanymi mylami wyszedem z krypty na olepiajcewiato soca, zalewajce miasto Dijon.

    Nastpnego dnia, z wiatrem wiejcym w plecy, kontynuowalimy podrdo doliny Saony i Rodanu. Nuits-Saint-Georges, Beaune, Chalon,Mcon... te nazwy brzmiay jak lista z katalogu win. Wzdudrogi cigny siwinnice, czasem pogoda poprawiaa sina tyle, e moglimysicieszywidokami, dwikami i zapachami woknas. Musielimy zrezygnowaz muesli, godzc siz psychiczn, jeli niej wrczfizycznpotrzebbardziej urozmaiconej diety. Zatrzymawszy siw maej kafejce gdziew Prowansji, wyjanilimy w amanejfrancuszczynie, e jestemy pielgrzymami w drodze do Ziemi witej. Patron z zadowoleniem mieszajcym siz niedowierzaniemzaprosinas i zapewni, e kady dostanie szklankdomowego; wina. Kiepskie, mocne wino nie byo tym, o czym marzylimy o dziesitejprzed poudniem, ale waciciel nalega, abymy wylali wodz naszych manierek i, z ge stem, ktry przypomnianam wesele w KanieGalilejskiej, napenije winem. Przy siadsido nas jego syn Jean i pomagajako tumacz. Wyjani, e winogrona wyro sy w ich wasnejwinnicy. Podzikowalimy za wino i obiecalimy wysaJeanowi pocztwk, kiedy w kocu dotrzemy do Betlejem.

    Patron prawdopodobnie nie zdawasobie sprawy ze znaczenia swojego gestu, ale byon dla nas bardzo wany. Wydawao sinam, edowiadczylimy sigajcej za mierzchej przeszoci solidarnoci midzy oberystami i pielgrzymami, ktra niegdymusiaa bypowszechna w caej Europie. Tutaj, w maym francuskim miasteczku, to, co robilimy, spotkao siz akceptacji entuzjazmem, ponadgranicami jzyka i narodowoci. Jako spadkobiercy niezliczonych pielgrzymw i krzyowcw, ktrzy w cigu wiekw przebywali tsamdrogprzez dolinSaony i Rodanu, stawalimy si, kimwaniejszym. Oferujc pielgrzymom wasne wino,patron nie tylko przejawi

    gocinno, ale takeprzynajmniej duchemuczestniczyw naszej podry i przyczysido wielkiej przygody. Takie przeycia musiaybyczymnormalnym kiedy, gdy ludzie podrowali konno lub pieszo, ale nie dzi, kiedy latajsamolotami. Dla nas byo to jedno znajciekawszych wydarzew podry.

    Przejechawszy przez Wochy gwnie pocigami, wsiedlimy na pokad statku pyncego do Grecji. I znowu podobnie jak wielu pielgrzymwprzed nami, zanim popynlimy do Izraela, zatrzymalimy si, aby zobaczyAteny i ich majestatycznprzeszo. Nasz prom, potomekwszystkich weneckich i genueskich statkw kupieckich, jakie pyway niegdymidzy greckimi wyspami a bogatym cesarstwembizantyjskim, zatrzymasina Rodos. Zarzucono kotwici kiedy motorwka dowozia pasaerw na ld, ogldaem wspaniafortecjoannitw. Trudno byo sobie wyobrazi, e wanie na tej wyspie, prawdziwym klejnocie wschodniej czci Morzardziemnego, krzyowcstoczyli jednz ostatnich bitew. 24 czerwca 1522 roku armia osmaska w sile dwustu tysicy ludzi wyldowaa na Rodos z zamiaremzniszczenia raz na zawsze tego ostatniego bastionu potgi krzyowcw. Przeciwko nim stano zaledwie piciuset rycerzy i ptora tysicanajemnikw i Rodyjczykw, ktrzy nie zamierzali sipoddawa. Walka trwaa szemiesicy, zanim pozbawieni nadziei i zdziesitkowani

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-01.htm (2 z 9) [2008-09-25 23:51:4

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    7/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    obrocy zostali ostatecznie zmuszeni do poddania sii zaakceptowania warunkw kapitulacji. W wigiliBoego Narodzenia sutan SulejmaWspaniay, ktry osobicie byna miejscu niemal przez cay czas trwania bitwy, zoyhod odwadze rycerzy. Pozwoli, by oni i wszyscy,ktrzy chcieli z nimi pj, opucili zdobytwysp, oferujc nawet swoje wasne statki, eby mogli siprzeprawido bezpiecznego portu.Gdyby wiedzia, e za niecae czterdzieci lat joannici, umocnieni w swojej nowej siedzibie na Malcie, znowu poprowadzarmii udaremnimu podbj Italii, nie byby tak askawy. To jednak bya inna bitwa, jedna z tych, ktre zadecydoway o ostatecznym zasigu imperiumosmaskiego. W kadym razie rok 1522 wyznaczykoniec wypraw krzyowychi zdarzyo sito na plaach Rodos.

    Nie znaem caej tej historii, kiedy spogldaem na potne mury cytadeli. Ale nawet wtedy wyczuwaem atmosfertego miejsca; doceniaemstrategiczne znaczenie wyspy dla statkw pywajcych midzy portami wschodniej czci Morzardziemnego. W pewnym sensie wszystkzmienio siw cigu ostatnich czterystu pidziesiciu lat, ale w innym, gbszymwszystko pozostawao takie samo. Cigle bya ta sama

    wrogomidzy Grekami a Turkami, ta sama rywalizacja midzy Wschodem a Zachodem. Wydawao si, e historia zatoczya koko,poniewateraz nie tylko Grecy znowu panowali na Rodos, ale tepowstao nowe pastwo krzyowcww Palestynie: republika Izraela. I topastwo, chociaraczej ydowskie nichrzecijaskie, jest podobnie jak niegdyfrankijskie Krlestwo Jerozolimyfinansowane i zbrojoneprzez Zachd. Wszystko to miao swoje znaczenie, mona sibyo w nim dopatrzyczegowicej nitylko ladw ukrytej historii, ale jakieto byo znaczenienie wiedziaem.

    Po przybyciu do Hajfy, trzeciego co do wielkoci miasta i najwaniejszego portu Izraela, John i ja spotkalimy w dokach onierzy zpistoletami maszynowymi. Poczulimy si, jakbymy weszli do obozu Spartan, poniewaw przeciwiestwie do pnocnej Francji, gdzie bliznz pierwszej wojny wiatowej byy cigle widoczne, ale junie krwawiy, tutaj rany byy cigle otwartewszdzie byo wojsko. Nad Hajfwznosi sigra Karmel, zwieczona zupenie do niej nie pasujcbahaickkaplico zotej kopule. Tutaj ma swj grb Bab,dziewitnastowieczny perski prorok. Widok kopuy byszczcej w porannym socu przypomina, e w Izraelu religia nie jest wcale sprawprost, poniewakada z religii Bliskiego Wschodu ma swoje korzenie tutaj, w tym maym kraju. Karmel byniegdysiedzibszkoy

    staroytnych hebrajskich prorokw, ktrych ksigi tworzBibli. Pniej danazwzakonowi karmelitw, ebrzcych braci. Zostaonzaoony w XII wieku, kiedy krzyowiec imieniem Bertold i dziesiciu podzielajcych jego pogldy towarzyszy osiedlili sijako pustelnicy wpobliu domniemanej jaskini Eliasza. Kiedy my odwiedzilimy grKarmel, obecnie bdcrodzajem ogrodowego przedmiecia, popustelnikach nie byo juladu.

    Zostawiajc za sobbkit Morzardziemnego, ruszylimy w gb kraju, przez skaliste wzgrza Zafed i suchdolinMegiddo (biblijnyArmagedon) docierajc do poronitej bujnrolinnocidoliny Hulah. Tutaj, w czymw rodzaju urodzajnej oazy, znajdoway sijedne znajbogatszych i najwydajniejszych w Izraelu spdziel ni rolniczych, czyli kibucw. John i ja wkrtce zajlimy sizbieraniem grejpfrutw dlajednego z nich, noszcego nazwKefar Szoki. Bya to stara osada, w ktrej mieszkao wielu ludzi ocalaych z Holocaustu. Ci ludzie,niejednokrotnie tak okaleczeni i przez to, co przeyli, e judawno stracili nadziejna wyleczenie, byli ywym oskareniem przeciwkobestialstwu ludzkoci. Wydawao siironilosu, e w odlegoci kilku metrw od naszych domw znajdoway sizasieki z kolczastego drutuUciekinierzy z hitlerowskich obozw mierci byli cigle na linii frontu.

    Za zasiekami byy Wzgrza Golam maa czSyrii, zajta przez Izrael w czasie wojny szeciodniowej w 1967 roku. Moglimy siwspina,chociaostrzegano nas, ebymy nie schodzili z wyznaczonej cieki, gdywokrozcigay sipola minowe. Spacerujc wieczorami, kiedsoce przestawao pali, a grHermon spowijapomaraczowy blask zachodzcego soca, rozmylaem i zastanawiaem si, czy Jezuschodzipo tych samych wzgrzach. Czy i on obserwowaspy gromadzce sii krce nad padlin? Czy to tutaj przeklinadrzewo figowebymoe takie jak te, ktre rosy dziko obok drogiza to, e nie wydaje owocw? Wszystkie te pytania pojawiy sinieoczekiwanie w mojegowie, jak nigdy wczeniej, dopki nie postawiem stopy w tym niezwykym kraju, dopki nie zaczem wdychajego zapachw i pijegowody. Wyjem z torby Biblii otworzyem na chybitrafi. Szukajcie, a znajdziecie; pukajcie, a bdzie wam otworzoneczytaemponiewakady, kto prosi, otrzyma, a temu, kto puka, bdzie otworzone. Pukampomylaempukam; czy powinienem jeszcze goniej?Gdziez gbi duszy otrzymaem odpowied: Jeszcze nie teraz, ale taki dzienadejdzie. Bdcierpliwy, a drzwi siotworz; z czasemwszystko siwyjani. Zachowaem w sercu te sowa, postanawiajc wanie tam i wtedy, e nigdy nie przestanposzukiwawiedzy; epewnego dnia dowiem si, czym naprawdsewangelie, i poznam prawdo tym dziwnym czowieku imieniem Jezus.

    W Boe Narodzenie udalimy sido Betlejem i stanlimy wrd tumw na Placubka. Byo zimno, padanieg i, czego siniespodziewalimy, wszdzie widabyo ordynarnpogoza zyskiem. Powstao mae zamieszanie, kiedy Harold Wilson, wczesny premierZjednoczonego Krlestwa, szedz eskortdo kocioa, szczelnie owinity swoim synnym paszczem. Podobnie jak Maria i Jzef przedgospod, nie moglimy mu towarzyszydo ciepego wntrza, poniewaprzybyto zbyt wielu wanych dygnitarzy, waniejszych nizwyklipielgrzymi, tacy jak my. Natychmiast poszlimy na poczti wysalimy pocztwkdo Jeana z maego miasteczka we Francji. Kiedywrcilimy na plac, amerykaskie chry pieway bez koca hymny Once in Royal David's Cityi We Three Kings, jakby dla arabskiegomiasta woknich. Ponad placem, jak kiepskimitacjbiblijnej opowieci, umieszczono owietlonplastikowgwiazd. Migotaa i byszczajak wiata na Oxford Street, tak niewiarygodnie wulgarna, e nie wiedziaem, czy miasi, czy paka. Przez chwil, ktra wydawaa siwiecznoci, staem i patrzyem na tgwiazd z mieszaninobrzydzenia i fascynacji. Zastanawiaem si, jak to moliwe, eby to miejsce,prawdopodobnie miejsce urodzenia Jezusa, zostao zamienione w taki cyrk? Co zrobiby sam Jezus z chrem, ktry przybydo tegoszacownego miejsca, aby piewahymny pod plastikowgwiazd? Uderzyo mnie cojeszcze: gwiazda bya picioramienna. Wiedziaem,e gwiazda boonarodzeniowa tradycyjnie jest wanie taka, ale nagle wydao mi sito dziwne. Pomijajc careszt, bylimy w Betlejem, w

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-01.htm (3 z 9) [2008-09-25 23:51:4

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    8/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    Biblii nazywanym miastem Dawida. A gwiazda Dawida, ktrmoemy zobaczyna synagogach i na kadej izraelskiej fladze, jestszecioramienna. Wic dlaczego gwiazda betlejemska miaaby miepiramion, a nie sze? Pniej dowiedziaem si, e ta z pozoruniewiele znaczca rnica w ksztacie jest podstawowa w kategoriach rozumienia ezoterycznego znaczenia tego symbolu.

    Patrzc na gwiazd, zaczem myleo legendzie o trzech magach, zwykle przedstawianych jako krlowie i nazywanych imionami Kacpra,Melchiora i Baltazara. Oni byli pierwszymi pielgrzymami, jacy przybyli do Betlejem, a my od kilku miesicy czulimy, e kroczymy po ichladach. Pamitaem jak w wieku szeciu lat, przebrany, odgrywaem w szkolnej szopce rolMelchiora i nikt, ani wtedy, ani pniej, niepotrafimi wyjani, kim byli ci krlowie. Skd przybyli? Czy byli zwizani z jakimrodzajem mistycznej tradycji? Nagle, chocianiewiedziaem dlaczego, te pytania wyday mi sibardzo wane i chciaem znalekogodowiadczonego, komu mgbym je zada. Mialemnazwisko i adres jednego z uczniw Uspienskiego i postanowiem, e po powrocie do Anglii zomu wizyt. Czowiek ten byz ca

    pewnocijednym z najbardziej niezwykych ludzi swojego pokolenia, alejak odkryemto bydopiero pocztek tego, co okazao sibardzo dugdrog.

    Ewangeliczna opowieo trzech mdrcach

    Opowieo magach przekazuje jedna z czterech ewangelii, napisana przez Mateusza:

    A oto jak byo z narodzeniem Jezusa Chrystusa: Kiedy Maryja, matka jego, bya dana za onJzefowi, nim jeszcze zamieszkali razem, poczua, e stanie simatkza sprawDuchawitego. Wtedy Jzef, mjej, poniewabyczowiekiem prawym i nie chciajejzniesawiapublicznie, postanowioddalijod siebie po kryjomu. Lecz kiedy uczynitopostanowienie, ukazamu siwe nie anioPaski i powiedzia: Jzefie, synu Dawida, nie b

    siprzyjdo siebie Maryi, maonki twojej; to bowiem, co siw niej poczo, pochodzi odDucha witego. Wanie ona porodzi Syna, ktremu nadasz imiJezus; On to bowiem uwolnlud swj od jego grzechw.

    A wszystko to stao si, aby siwypenio sowo Paskie wypowiedziane przez Proroka:

    Oto pann a pocznie i porodzi syn a, ktremu bdzie nadarte uniEmmanu el , to znaczy: Bg z nami.

    Obudziwszy siJzef uczynitak, jak mu nakazaanioPaski: przyjswojmaonk. Ichociayz niw dziewictwie, porodzia mu syna, ktremu on nadaimiJezus.

    A kiedy Jezus przyszedna wiat za czasw krla Heroda w Betlejem judzkim, oto Mdrcy zewschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: Gdzie jest nowo narodzony krl ydowski?Widzielimy bowiem gwiazdjego na wschodzie i przyszlimy, aby simu pokoni.Usyszawszy o tym krl Herod przerazisi, a z nim caa Jerozolima. Zwoatedy wszystkichkapanw i uczonych w Pimie spord caego ludu i wypytywaich, gdzie miasinarodziMesjasz.

    A oni mu powiedzieli: W Betlejem judzkim, bo tak oto napisaProrok: A ty Betlejern, ziemiojudzka, wcale nie jestenajmniejsze z pokoleJudy. Z ciebie przeciewyjdzie Wadca, ktrybdzie pasterzem Izraela, ludu mojego.

    Wtedy Herod, przywoawszy potajemnie Mdrcw, wypytywaich dokadnie, kiedy sigwiazda ukazaa. A potem wysaich do Betlejem, mwic: Idcie, wypytujcie dokadnie oDzieci, a gdy tylko Je znajdziecie, dajcie mi zna, aebym i ja take mgpji zoymupokon. Usyszawszy tedy takie polecenie od krla, udali siw drog. Gwiazda za, ktrwidzieli na wschodzie, poprzedzaa ich ado miejsca, gdzie znajdowao siDzieci; tam tesizatrzymaa. Widok tej gwiazdy napeniich bardzo wielkradoci. A gdy weszli dorodka, zobaczyli Dzieciz Maryj, MatkJego. Upadli tedy na kolana i oddali mu hod, apotem, otworzywszy swe szkatuy, zoyli w darze: zoto, kadzido i mirr. A kiedy zostali wenie pouczeni, by nie wracali do Heroda, inndrogudali sido swojej ojczyzny 2.

    Rola Mdrcw w Mateuszowej opowieci o narodzinach jest zagadkowa. Pojawiajsijak dobre duszki, przynoszc prezenty, z ktrychkady w jakisposb symbolizowaprzeznaczenie Jezusa: zoto dla krla, kadzido dla kapana i mirrdla uzdrowiciela. Chocianiektrzytwierdz, e caa ta historia jest wytworem wyobrani Mateusza (ja siz tym nie zgadzam), musiaa istniejakaprzyczyna, dla ktrej zostawczona do ewangelii. Jakkolwiek na nispojrze, legenda ta ma w sobie cobardzo dziwnego i ezoterycznego.

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-01.htm (4 z 9) [2008-09-25 23:51:4

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    9/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    Konstantynopol i Boa Mdro

    Historia o Mdrcach jest jednz ulubionych opowieci Nowego Testamentu, a ich pokon naley do scen najczciej wykorzystywanych wsztuce religijnej. W redniowieczu opowieo magach bya bardzo popularna, midzy innymi dlatego, e dawaa artystom i rzebiarzomsposobnowspomnienia ich wasnych krlw, ktrzy pragnli zoyhod wyszej wadzy Chrystusa. Krlowie i cesarze chcieli widziesamych siebie, przedstawionych jako poboni wyznawcy Chrystusa, i czsto kazali siwyobraaw akcie symbolicznego skadania ofiaryChrystusowi i Marii. Jednz najpikniejszych tego rodzaju scen, i bymoe jednz najstarszych, przedstawia mozaika znajdujca sinadwejciem do westybulu kocioa Hagia Sophia w Konstantynopolu (Stambule). Przedstawia ona dwch wybitnych cesarzy skadajcych ofiaMadonnie z Dziecitkiem. Po prawej Konstantyn Wielki, pierwszy chrzecijaski cesarz rzymski, ofiaruje Madonnie swoje nowe miastoKonstantynopol, po lewej Justynian daje swj dar: sam kociHagia Sophia.

    KociHagia Sophia zostapowicony 27 grudnia 573 roku n.e. Kiedy ukadano mozaik, okoo stu pidziesiciu lat pniej, Hagia Sophcigle bya najwikszbudowlreligijnwiata chrzecijaskiego i przycigaa pielgrzymw z caej Europy, Podziwiali nie tylko jej wielkobogactwo, ale telegendy o ludziach, ktrzy jwznieli. Zachodnia Europa dopiero wyaniaa siz mrokw ciemnych wiekw i silnieodczuwaa kulturowpustk, ktrstaraa siwypeni. We Francji, Brytanii i Niemczech tylko nieliczni umieli pisai czyta, nawet wrdarystokracji. Kolejne fale inwazji barbarzycw: Wandalw, Gotw, Hunw i wikingw niemal cakowicie unicestwiy rzymskie dziedzictwo naZachodzie. Ale tutaj, w Konstantynopolu, stare cesarstwo przetrwao, jego splendor nie zostazniszczony, cywilizacja chrzecijaskapozostaa nietknita. Nic wic dziwnego, e kiedy cywilizacja zacza wracana Zachd, ludzie mylcy wanie w Bizancjum szukali rdainspiracji. Postrzegali je jako skarbniczagubionej wiedzy, poniewabyy tam biblioteki, jakich w Europie nie widziano od tysica lat.Niektrzy wreszcie mieli nadziej, e MdroBo, ktrej Hagia Sophia bya ucielenieniem, mona bdzie sprowadzirwniedo stolicZachodu i tym samym doprowadzido nowego owiecenia, odnowienia zachodniej cywilizacji.

    W umysowoci Zachodu trzej krlowie z opowieci o magach reprezentowali wszystko to, co egzotyczne i cywilizowane. Byli nie tylko

    dostojnikami, czy teambasadorami pogaskiego Wschodu, ale rwniepielgrzymami w gbszym znaczeniu. Byli witymi mami, ktrzyzrozumieli,e mimo swojej wadzy i potgi na tym wiecie stylko wasalami dziecitka Jezus. Artyci Zachodu w rzebie i malarstwieredniowiecza starali siodzwierciedlito poczucie ukorzenia w obliczu wikszego majestatu, a take zapoyczyli od Bizantyjczykw ideanalogii. Podobnie jak na mozaice nad drzwiami westybulu w Hagia Sophia bizantyjscy cesarze Konstantyn i Justynian widzieli siebieskadajcych ofiarMadonnie z Dziecitkiem, rwnieeuropejscy krlowie pragnli zostasportretowani. Najsynniejszym przykadem tegojest chyba najbardziej ezoteryczne malowido redniowiecza. Jego dokadna analiza odkrywa tajemnwiedzio czym jestem przekonanyzwizki midzy przynajmniej jednz koronowanych gw Europy a tajemnym chrzecijaskim hermetyzmem, skrywajcym sizaopowiecio magach.

    Ryszard II i dyptyk z Wilton

    W roku 1993 w londyskiej National Gallery zorganizowano wanwystaw, ktrej gwnym eksponatem byo dzieo uwaane za szczytowezachowane do naszych czasw, osignicie sztuki XIV wieku: dyptyk z Wilton. Ten may przenony otarzyk zostazamwiony przez jednegz najmniej rozumianych krlw Anglii, Ryszarda II. Jest naprawdjednym z najwikszych dziesztuki na wiecie, porwnywalnymz MonciLizLeonarda da Vinci,NocnStraRembrandta czySonecznikami van Gogha. Nieszczcie Ryszarda polega na tym, e jegogwnym powodem do chway jest fakt, iwanie za jego panowania Parlament ostatecznie zmusikrla do uznania jego przewagi. Mianieszczcie yw czasach, kiedy takie sprawy wysuway sina pierwszy plan. Byinteligentnym i wraliwym czowiekiem, nie zashtynalekcewaenie ani na przedwczesnmierkiedy juabdykowana rzecz swego brutalnego kuzyna Henryka IV, zostazamordowany wzamku Pontefract w wieku zaledwie trzydziestu trzech lat. Historyk John Harvey napisao nim:

    Ryszard II jest postaciwan, poniewaw najwyszym stopniu ucieleniacechy swo jejrodziny, caej dynastii Plantagenetw, i poniewaw najbardziej osobisty sposb bydoskonaym przykadem wadzy pochodzcej od Boga. Jego upr w sprawie witoci i

    niezbywalnoci wadzy krlewskiej, nadanej mu w czasie koronacji, i na zachowaniewszystkich praw Korony, wynikaz tego, e zdawasobie spraw, co sizdarzy, kiedy tebariery zostanprzekroczone. Nie bdziemy ani sentymentalni, ani romantyczni, widzc wRyszardzie bardzo inteligentnego i niezwykle kulturalnego czowieka, zaznajomionego zintelektualnymi prdami swoich czasw i lepiej rozumiejcego prawdziwy charakter wadzyniwikszoludzi, nawet niwikszokrlw.

    [...] przypuszczenie, e im bardziej jakaepoka jest oddalona w czasie, tym bardziej jestbarbarzyska, dysponuje mniejszymi moliwociami i jest mniej wyrafinowana, to jeden znajczstszych i najbardziej rozpowszechnionych bdw. Doskonaa harmonia Grecji w VI i Vwieku p.n.e. oraz subtelna rzeba, malarstwo i literatura czasw faraona Echnatona tysiclat wczeniej powinny wystarczy, by nas o tym przekona. Podobnie XIV wiek oglda

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-01.htm (5 z 9) [2008-09-25 23:51:4

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    10/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    szczytowe osignicia ludzkiej egzystencji i bdziemy blisi prawdy, widzc w Ryszardziemdrzejszego i lepszego od nas, niuwaajc go za prymitywnego wadcz dzikich czasw.Bymoe, Europa od XIV wieku nie widziaa postaci mogcej dorwnaRyszardowi 3.

    W sztuce SzekspiraRyszard II, pierwszej z cyklu dotyczcego Wojny Dwch R, krl jest przedstawiony jako czowiek saby, bezwolny ipozostajcy pod wpywem nieszczerych przyjaci, z ktrymi miay go czyzwizki homoseksualne. Ta ostatnia sugestia jest niemal napewno oszczerstwem, rozpowszechnianym przez wrogw, aby usprawiedliwijego usunicie. W roku 1382 polubiAnn, crkcesarzaKarola IV Chociamaestwo pozostao bezdzietne, nie byo pozbawione mioci i Ryszard zaamasi, gdy jego ona umara w 1394 roku

    Z pozoru mgwydawasinieco niezdecydowany, rzeczywicie bybardzo przystojny i z pewnocibardziej interesowaa go nauka nitakie mskie zajcia jak na przykad wojna, ale to wszystko nie wiadczy o tym, e byhomoseksualist.

    Pochodzenie Ryszarda byo rwnie dobre jak jego ony i gdyby mieli dzieci, historia Europy w XIV wieku mogaby przybrazupenie innyobrt. Bysynem Czarnego Ksicia i wnukiem Edwarda III, po ktrym odziedziczytron. Od tej strony drzewa genealogicznego bypotomkieFilipa Piknego, krla Francji, i jego przyrodniej siostry Magorzaty. Sigajc gbiej w przeszo, pochodziod cesarzy bizantyjskich i byspokrewniony z wgierskrodzinkrlewsk. Miarwniesilne zwizki z Wali, gdypochodziod Llewelyna, ma Joanny, crki krlaJana. Skoro byobdarzony niewtpliwinteligencji uprzywilejowanpozycjpotomka tak wielu krlewskich dynastii, uzasadnione jestprzypuszczenie, e miadostp do tajemnej wiedzy.

    Dyptyk z Wilton, ktry powstana jego zamwienie, skada siz dwch zawiasowo poczonych paneli, malowanych po obu stronach.Ostatnio zostaoczyszczony, a w czasie prac konserwatorskich byprzedmiotem niezwykych detektywistycznych bada. Patrzcpowierzchownie, dostrzegamy w nim tylko przedmiot kultowy, ktry byprawdopodobnie uywanyjak inne dyptykijako element do

    skadania przenonego otarza. Na prawym panelu znajduje siwizerunek Madonny trzymajcej Dziecitko, od stp do gw ubranej naniebiesko. Madonnie towarzyszy jedenastu aniow, rwnieubranych na niebiesko i noszcych diademy z kwiatw. Wikszoaniow stospokojnie za Madonn, obserwujc w ciszy rozgrywajcsiscen. Jeden z aniow po jej prawej stronie trzyma flagwitego Jerzego,symbol Anglii, trzej inni, z ktrych dwch klczy po jej obu stronach, wskazuji starajsizwrcijej uwagna scenprzedstawionnadrugim panelu. Tutaj klczy mody Ryszard II, za nim stoj, wyranie jako jego protektorzy, trzej wici z aureolami. Dwaj z nich to dawnikrlowie Anglii, wity Edward Wyznawca, ktry umarw 1066 roku, i wity Edmund, ostatni krl wschodniej Anglii, ktry zostazamordowany przez Duczykw w 870 roku. Kult obu witych bybardzo popularny, centrum kultu witego Edwarda stanowia jego kaplicw opactwie westminsterskim, Edmunda zajego grb. Trzecipostaci, stojcnajbardziej z prawej, a wic najbliej samej Madonny, jesJan Chrzciciel.

    Na malowidle Ryszard wyciga puste rce, jakby czekajc na co, co ma otrzyma. Idea daru ofiarowanego w rewanu Mdrcom przezMari, chocianie wspomniana w Ewangelii Mateusza, pojawia siw apokryficznej Ewangelii, znanej dobrze gnostykom w drugim wieku. TaEwangelia, opowiadajca obszernie o narodzinach Jezusa w grocie koo Betlejem, przekazuje rwnieinteresujchistorio magach ipieluszkach, w ktre dziecko byo owinite.

    I stao si, e Pan Jezus narodzisiw Betlejem, miecie Judei, w czasach Heroda Krla.Mdrcy przybyli ze Wschodu do Jerozolimy, wedug proroctwa Zoradaschta [Zaratustry] iprzynieli mu dary: mianowicie zoto, kadzido i mirr, i oddali mu czei ofiarowali mu swojedary.

    Wtedy Pani Maria wzia jednz jego pieluszek, w ktre dziecko byo zawinite, i daa imjako bogosawiestwo, ktre oni otrzymali od niej jako od najbardziej czcigodnej 4.

    Ku zaskoczeniu magw okazao si, e pieluszka ma cudowne waciwoci.

    W drodze powrotnej krlowie i ksita przyszli do nich pytajc: Co widzieli i co zrobili? Jakmieli podri powrt? Jakie mieli towarzystwo w drodze'?

    Lecz oni wyjli pieluszk, ktrdaa im wita Maria i z ktrej powodu witowali.

    Obchodzc wito, stosownie do zwyczaju swojego kraju, rozpalili ogiei oddawali mu cze

    I umiecili w nim pieluszki ogiejprzyj.

    A kiedy ogiezgas, wyjli pieluszknienaruszon, jakby ogiejej nie dotkn.

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-01.htm (6 z 9) [2008-09-25 23:51:4

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    11/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    Zaczli jcaowai kadli jna swoich gowach i oczach, mwic: Zaiste to jest prawda irzecz niespodziewana, e ogiejej nie spalii nie pochon.

    Wzili ji z najwyszym szacunkiem zoyli wrd swoich skarbw 5.

    Wedug interpretacji przedstawionej przez National Gallery, Ryszard ofiarowuje Madonnie swoje krlestwo, podobnie jak Konstantyn wportyku westybulu kocioa Hagia Sophia w Stambule. Jednak nie jest to jedyna interpretacja. Wielu uwaa, e flaga Anglii, trzymana przezanioa, juzostaa jej ofiarowana przez Ryszarda, a wic nie ma wizerunku, ktry odpowiadaby miastu dawanemu przez Konstantyna.Ryszard ma rce puste i wydaje si, e sam oczekuje na otrzymanie czego. Poniewawiemy, e ten dyptyk prawdopodobnie byuywany

    jako otarz w czasie mszy, i moemy zrozumiepostawi jzyk ciaawszystkich wyobraonych na nim osb, wydaje sibardziej niprawdopodobne,e Ryszard wyciga rce, aby wziDziecitko. Mona to zrozumietak, e jego proba o to, aby mgwziJezusa narce, jest odwoaniem do komunii otrzymywanej w czasie mszy. Bez wtpienia jako gboko wierzcy katolik byprzekonany, e przyjmujcsakrament rzeczywicie przyjmuje ciao i krew ywego Chrystusa. Ale jest moliwe, e dyptyk zawiera jeszcze jedno, sekretne przesanie,takie mianowicie, iRyszard prosi Mario to, by sam mgmiesyna. Poniewanie miadziedzica, jego pozycja jako monarchy byazagroona przez ambicje kuzyna Bolingbroke i machinacje wielu potnych lordw. Jeli jednak miaby potomka, mgby ich pokona.

    Wybr wanie tych trzech witych jako protektorw Ryszarda (mona by ich nazwaprzewodnikamialbo anioami strami) z pewnocinie byprzypadkowy. Wedug ksiki, ktrwydano z okazji wystawy, doskonale wiadomo, e Ryszard oddawaim szczeglncze. Wybpierwszych dwch atwo zrozumie, poniewaobaj byli niegdykrlami Anglii (a przynajmniej jej czci) i spoczywa: na nich taki sam ciaodpowiedzialnoci jak na Ryszardzie. Wybr witego Jana jako trzeciego protektora z pozoru wydaje simniej oczywisty.

    Ryszard urodzisi6 stycznia, w dniu wielkiego chrzecijaskiego wita Epifanii, obchodzonego na pamitkTrzech Krli, ktrzy przybyliofiarowadary maemu Jezusowi. Nic wic dziwnego, e dyptyk z Wilton zawiera aluzje do magw. Obecnotrzech krlw, z ktrychjednym byRyszard, to echo sceny powtarzajcej siw niezliczonych innych malowidachale jest cojeszcze. Legenda o magach zostaaprzez Kociuznana za tak wan, ewito Trzech Krli, obchodzone na pamitkich wizyty, stao sijednym z najwaniejszych wit.Jednak 6 stycznia nie zawsze byczony z fizycznym narodzeniem Chrystusa. U wczesnych chrzecijan byto rzeczywicie dziewity, anie miaadnego zwizku z Narodzeniem. Raczej byuwaany za dziechrztu Chrystusa w rzece Jordan i bynazywany Dniemwiate, codnosio sido owiecenia Jezusa i wiata, ktre pojawio siw Jordanie. O tym wydarzeniu moemy przeczytaw nastpujcymfragmencie Ewangelii witego Mateusza:

    Wtedy to pojawisiJezus: przyszedz Galilei nad Jordan do Jana, aby byprzezeochrzczonym. Lecz Jan odradzamu to mwic: Ty przychodzisz do mnie? To przeciejapowinienem byochrzczonym przez ciebie! Lecz Jezus odpowiedzia: Nie upieraj siteraz.Trzeba nam bowiem uczyniwszystko, co powinno siuczyni. Wtedy zgodzisiJan.

    A Jezus, gdy tylko zostaochrzczony, natychmiast wyszedz wody. I oto otworzyy sinadnim niebiosa: i zobaczyJezus, jak Duch Boy w postaci gobicy zstpowana niego. A gosz nieba zabrzmia:

    Oto syn mj umiowany, w ktrym mam upodobanie 6.

    Ryszard II najwyraniej wiedzia, ewito Epifanii, zbiegajce siw czasie z jego urodzinami, 6 stycznia, pierwotnie byo obchodzone naczechrztu Jezusa w Jordanie i to wyjania, dlaczego uwaawitego Jana za swojego patrona.

    Wanie ta symbolika, wyraona w dyptyku z Wilton miaa najwiksze znaczenie dla Ryszarda, a jego wiara w boskie prawo krlw wyraaa

    sitew jego stosunku do opactwa westminsterskiego, miejsca kultu Edwarda Wyznawcy i miejsca, gdzie bylii sdo dzisiajkoronowanangielscy krlowie. Ryszard rozbudowaopactwo, czsto przybywatutaj w trudnych czasach iprzynajmniej razczonkowie Parlamentuskadali mu przysigna wiernoprzed kaplicEdwarda. Byszczodry dla opactwa, ofiarowamu wiele darw, midzy innymi flagi witegEdwarda i witego Edmunda, a take szaty liturgiczne ozdobione wyszywanymi herbami nie tylko tych krlw, ale take wasnymi i swojejmaonki. Na tych szatach zostali rwnieprzedstawieni Madonna i wity Jan Chrzciciel. Ukad innych kaplic wzgldem kaplicy EdwardaWyznawcy odzwierciedla rozmieszczenie postaci na dyptyku z Wilton. Na osi starego kocioa znajduje sikaplica Edwarda. Na pnoc odniej maa kaplica powicona witej Marii i witemu Janowi Chrzcicielowi, po stronie poudniowej jej odpowiednikiem jest kaplica witegoEdmunda. Ryszard zaplanowa, e jego grb bdzie umieszczony w pobliu kaplicy Edwarda, w bocznej nawie przy kaplicy Edmunda.Wyranie wic Ryszard chciapo mierci przebywaw tej samej witej kompanii, w jakiej byzaycia. Jednak jego szczeglna czedlaJana Chrzciciela, ktry na dyptyku przedstawia krla Madonnie, jest jasno wyraona w inskrypcji nad jego grobem: O clemens Christe cui devotus fuit iste; Votis Baptiste salves guem pretulit iste. Tumaczy sito: O miosierny Chryste, ktremu ten (Ryszard) by

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-01.htm (7 z 9) [2008-09-25 23:51:4

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    12/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    powicony, przez modlitwy Chrzciciela zbaw tego, ktrego on przedstawi. Ta modlitwa, z pozoru doprosta, wydaje siniemal bezbonajeli wzipod uwagjej implikacje, poniewaosob, ktrJan Chrzciciel przedstawia, jest w Ewangeliach sam Jezus Chrystus. Wynikastd wniosek, e Ryszard chciasam stasipodobny do Jezusa, ktrego dziaalnorozpocza siod chrztu w Jordanie; chciabywtajemniczony wedug tego samego obrzdku co Chrystus. Ale czy bya to tylko obsesja krla, ktrego urodziny przypaday 6 stycznia, czytejest cowicej, niwidana pierwszy rzut oka? Czy Ryszard dziaasam, czy tepozostawapod wpywem sekretnych idei, dotyczcyctajemniczej legendy, zwizanej ze chrztem i magami? Jestem przekonany, e ta ostatnia hipoteza jest prawdziwa i e te idee wywodzsizcesarstwa bizantyjskiego i zostay przyniesione do Europy w czasach wypraw krzyowych.

    Gotyccy magowie

    Pocztek wypraw krzyowych ogoszono oficjalnie w grudniu 1095 roku na synodzie w Clermont, zwoanym przez papiea Urbana II. Jednaw Burgundii istnieje legenda, mwica, e wczeniej w tym samym roku w Aututi odbyo sitajne spotkanie trzydziestu szeciu biskupw iwanie wtedy zostay podjte pierwsze decyzje w sprawie ruszenia do Jerozolimy 7. Chociaoczywicie w zachodniej Europie byo wielekatedr i wielkich opactw liczcych setki lat, przed krucjatami nie powstay adne budowle z charakterystycznymi dla stylu gotyckiegoostroukowymi drzwiami i oknami. Starsze kocioy, takie jak na przykad katedra w Durham, zbudowane w tak zwanym stylu romaskim lubnormaskim, stwarzay niewiele okazji do umieszczania witray. Budowle te miay cikkonstrukcj, z niezwykle grubymi filarami i cianamprzyporowymi, i bardzo maymi oknami; byy wic raczej ciemne i ponure. Dekoracjtworzyy gwnie malowida cienne; nie byosposobnoci do uycia witray. Nadejcie gotyku z lekkimi ukami przyporowymi, przejmujcymi ciar dachu, i o wiele mniejszymikolumnami wewntrz umoliwio budowniczym zastosowanie szka na wikszskal. Nagle kocioy stay siwityniami wiata,podkrelajc w ten sposb zwizek midzy tymi witymi miejscami a krlestwem niebieskim, ktre miay reprezentowa. wiatoprzenikajce przez okna zaamywao si, mienic kolorami tczy i zmieniajc atmosferwewntrz zalenie od natenia wiata sonecznegi tego, przez ktre okno wpadao. Te nowe kocioy, zorientowane na wschd i czsto majce wielkie okno w ksztacie rozety nad zachodnim

    portykiem, byyde facto wityniami soca. Jako instrumenty uwzniolajce ludzkiego ducha nie majsobie rwnych po dzidzie; ale ichpojawienie siw krajobrazie Europy byo rwnie nieoczekiwane jak pojawienie sipiramid w Egipcie. Najwyraniej impuls, ktry doprowadzido ich powstania, byjuw peni uksztatowany, zanim pierwsza z tych wity, katedra w Chartres, pojawia sina desce krelarskiej.Nasuwa siwniosek, e tego rodzaju wiedza musiaa zostaprzyniesiona ze Wschodu w XII wieku przez krzyowcw, pytanie tylkoskd?W owym czasie kocioy Konstantynopola i Jerozolimy wyglday zupenie inaczej, ich plany byy oparte gwnie na kole i nie byo w nichostrych ukw.

    Katedra penia rozliczne funkcje. Z jednej strony bya siedziblokalnego biskupa, a wic musiaa odzwierciedladostojestwo i prestijegourzdu, ale z drugiej strony miaa teshzyjako swego rodzaju ksiga ku nauce ludzi nie umiejcych czyta. Osigano to gwnie dzikiwizerunkom, utrwalonym w szkle i kamieniu, przedstawiajcym sceny z Biblii. Przybycie trzech krlw do Betlejem byo jednz ulubionychscen. W Chartres, najbardziej chyba zagadkowej ze wszystkich gotyckich katedr, jest wielkie witraowe okno opowiadajce cahistorioNarodzinach, a wiele paneli przedstawia trzech krlw. W pierwszym. spotykajHeroda, nastpnie skadajwizytMarii z Dziecitkiem i nakoniec, ostrze

    eni przez anio

    a, wracaj

    do domu inn

    drog

    . Gwiazda betlejemska powtarza si

    bardzo cz

    sto w tych scenach. Jest z Mari

    i Jzefem w stajence w czasie narodzin, prowadzi magw do Betlejem i jest cigle z nimi, kiedy sbudzeni przez anioa.

    Prawdopodobnie kada katedra w Europie miaa kiedyjedno lub wicej okien przedstawiajcych opowieo magach, ale w Autun wBurgundii, gdzie w roku 1095 miao miejsce tajne spotkanie biskupw, historia ta zostaa opowiedziana w kamieniu. Ziemi, na ktrej miaazostawzniesiona katedra w Autun, ofiarowaw 1119 roku biskupowi Etienne de Bag ksiBurgundii, kuzyn papiea Kaliksta II. Praceprzy budowie rozpoczy sijuw nastpnym roku, a dwadziecia pilat pniej, w 1145, katedra bya ukoczona. Opowieo magachzostaa piknie przedstawiona w trzech rnych scenach wyrzebionych na kapitelach przez wielkiego, ale tajemniczego artystimieniemGislebertus. O nim samym wiemy bardzo mao, lecz na szczcie jego dziea, chociauszkodzone, przetrway do dzisiejszego dnia. Wpierwszej scenie magowie zostali wyobraeni, jak przedstawiajsiHerodowi. W drugiej skadajdary, kadzido i mirrw okrgych czarachzoto zaw maej skrzyneczce. W trzeciej, najzabawniejszej scenie, zostali przedstawieni, cigle w koronach, stoczeni razem na ku. Nadnimi lni gwiazda, a jednego z nich, ktry w przeciwiestwie do pozostaych ma oczy otwarte, dotyka anio, zirytowany, e jeszcze raz musiich kierowainndrog.

    Oprcz witraowych okien i rzeb w katedrach znajdowao siwiele obrazw, zarwno malowanych na cianach, jak i na ptnie.Kompozycja takich obrazw powstawaa wedug okrelonego kanonu. Maria bya przedstawiana w pozycji siedzcej z maym Jezusemlecym na onie, i towarzyszcym w pobliu mem, Jzefem. Wszyscy sodziani w proste stroje, tradycyjnie Maria ma niebieskwierzchnisuknina czerwonej tunice, na gowie niebieski kaptur lub chust. Prawie zawsze ma zotaureol, wskazujc, e jest wit.Trzej magowie natomiast szwykle wyobraani w bogatych strojach i ozdobach, z licznymi orszakami sucych i towarzyszy. Jakoprzybysze z Orientu, uosabiali egzotyki czasem towarzyszyy im dziwne zwierzta, takie jak lamparty. Przynajmniej w europejskiej tradycjimagowie zawsze i niezmiennie skrlami, noszwic korony (chociaczasem zdejmujje, by oddaczeKrlowi Krlw, przed ktrymstoj). Jeden z nich, zwykle najstarszy, klczy przed Madonnz Dziecitkiem, skadajc dar i caujc stopJezusa. Inni stojz tyu w pozacwyraajcych szacunek. Rwnietradycyjnie jeden z nich jest czarny Afrykanin lub Hindus. Nie trzeba chyba mwi, eadnego z tychszczegw nie znajdziemy w lakonicznej informacji przekazanej przez Mateusza. Jednak kult magw, chociapopularny we Francji i Angliimiaosignswojapoteoznie w adnym z tych dwch krajw, ale w Niemczech, a raczej w witym Cesarstwie Rzymskim. Jak do tego

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-01.htm (8 z 9) [2008-09-25 23:51:4

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    13/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    doszoto juinna historia. Kilka lat temu znalazem siprzed relikwiarzem, ktry miazawieraprawdziwe koci magw. O wiele wczenieprowadziem inne poszukiwania: chciaem sidowiedzie, czy yjdzisiaj jacymistrzowie, znajcy tsekretnwiedz, ktrajak wierzyebya przyczynwznoszenia gotyckich katedr.

    le:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-01.htm (9 z 9) [2008-09-25 23:51:4

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    14/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    Wstecz/Spis Treci/

    Rozdzia2

    Spotkanie z magiem

    W maju 1973 roku, po powrocie z Izraela, znalazem siw pocigu jadcym z Londynu do synnego brytyjskiego uzdrowiskaCheltenham. Jechaem na spotkaniez Johnem Godolphinem Bennettem, niezwykle interesujcym czowiekiem, ktrego autobiografiprzeczytaem w minionym roku. Bennett, wwczas siedemdziesiciolatek, prowadzieksperymentalnezoterycznszkow Sherborne House, duej wiejskiej posiadoci niedaleko Cheltenham. Ogoszenia reklamujce tszkowskazyway,e byo to miejsce, gdzie studenci mogli sinauczywitego taca, medytacji i innych technik wewntrznego rozwoju. Zamierzaem dowiedziesi,co to moe oznacza. Bardzo ciekawimnie rwniesam Bennett, o ktrym czytaem, e jest dystyngowanym angielskim dentelmenem, filozofem zupenie niestylizujcym sina hinduskich guru. Rzeczywicie wyglda, jakby naleado innych czasw.

    Przybyem w poudnie, w sonecznsoboti zostaem uprzejmie powitany przez jego onElizabeth, zapracowandam, ktra miaa w sobie coz dyrektorkiszkoy publicznej. Budynek byduy i starowiecki, i mona byo sobie wyobraziwiejskie przyjcia, ktre situtaj niegdyodbyway. Panowaa tu atmosferanierealnoci, zupenie jakbym po przekroczeniu wrt czasu znalazsiw latach dwudziestych. Chociawntrze nosiolady uytkowania, okolica bya wspaniaa,z troskliwie pielgnowanymi trawnikami i grzdkami kwiatw przy budynkach. Zorientowaem si, e jedna z nich ma ksztat enneagramu, dziewicioramiennego symbolu,o ktrym duo pisaUspienski w swojej ksice In Search of Miraculous. Nie zdziwio mnie to, poniewawiedziaem, e Bennett byniegdyjednym zuczniw Uspienskiego. Wkrtce doczydo nas sam Bennett, wysoki, niezgrabny, o wielkich rkach i niesfornych siwych wosach. W gumowych butach istarym znoszonym ubraniu przypominabardziej ogrodnika nifilozofa. Wyjaniajc, e ma kilka nie cierpicych zwoki spraw do zaatwienia, zaprosimnie nazewntrz, zabierajc po drodze konewk, W pobliu znajdowasimay ogrdek skalny, osonity drzewami przed wzrokiem ciekawskich. Przed nim bya sadzawka ito wanie tutaj mnie prowadzi. Adrian powiedziaczy bybytak uprzejmy i podlaogrdek? Wrcniedugo, moe za pgodziny, i bdmgpowicicidwadziecia minut, eby podyskutowa, o czym tylko zechcesz. Wcisnmi w rkkonewki pozostawiwszy samego, wrcido domu. Zafrasowany imocno zniecierpliwiony napeniem konewkwodz sadzawki i zajem sirwnymi grzdkami bratkw i petunii. Niezupenie takiego przyjcia oczekiwaem.Przejechaem ponad sto pidziesit kilometrw, eby porozmawiaz wielkim czowiekiem o derwiszach, i miaem nadziej, moe nie na powitanie zczerwonymi dywanami, ale przynajmniej na filiankherbaty. Zamiast tego znalazem sisam w obcym ogrodzie, pielgnujc rabatki. Nie po to tu przyjechaem i, kiedyjukilkakrotnie oprniem konewki podlaem grzdki najbliej brzegu sadzawki, usiadem i zaczem sizastanawia, o co waciwie powinienem go zapytawczasie moich dwudziestu minut. Po pewnym czasie, ktry wydawasiwiecznoci, Bennett wrcii natychmiast zaczsprawdzamojprac. Kiedy zajrzazafrontowe rzdy kwiatw, zauway, e na wikszej czci grzdek cigle panuje susza. Zaczerwieniem size wstydu, wyobraajc sobie, e to, co wziem za maowane zadanie, w rzeczywistoci byo rodzajem testu, ktry wanie oblaem.

    Wrcilimy do budynku na filiankherbaty i obiecanpogawdk. Odbya siw gabinecie, ktryjak pamitambymaym pomieszczeniem na pierwszympitrze. Bennett wskazami krzeso naprzeciwko prostego drewnianego biurka. Siedzisz na krzele, na ktrym siedziaUspienski, kiedy pisaIn Search ofthe Miraculous. Moemy sinigdy wicej nie spotka, wic masz dwadziecia minut, eby porozmawia, o czym bdziesz chcia. Czy chcesz mi zadajakiepytania?CzytaemIn Search of the Miraculous wiele lat temu, kiedy podrowaem po Szwecji, i tretej ksiki bardzo mnie zainteresowaa, midzyinnymi stwierdzenie, e na Wschodzie cigle yjMistrzowie Mdrocijak biblijni magowie. Teraz nie tylko siedziaem na krzele jej autora, ale miaem przedsobjednego z nielicznych yjcych ludzi, ktrzy osobicie studiowali u niego, mgmi wiele powiedzieo tej niezwykej ksice. Skd pochodzzawarte w niej idee?Czy Uspienski wiedziawicej, ninapisa? Czy rzeczywicie cigle jeszcze istniao na Bliskim Wschodzie, jak sugerowa, tajemne bractwo wtajemniczonych?Dugo czekaem, eby mc zadaBennettowi te i wiele innych pyta. Ale wtedy, kiedy tam siedziaem, mj umysdotychczas wypeniony pomysamiokazasizupenie pusty. Krciem sinerwowo, nie mogc skupisina jednej rzeczy, poniewanagle wszystko wydawao simao wane. Gdy atmosfera staa sibardzocika, zamiast zadawainteligentne filozoficzne pytania, wybuchnemmiechem. Nie miaem siz niego ani z niczego konkretnego, ale po prostu z mojejsytuacji. Poczuem sijak czowiek z bajki, ktremu miay sispenitrzy yczenia i z braku lepszego pomysu poprosio kawaek kiebasy. W kocu, kiedy cenneminuty upyway, wziem siw gari zaczlimy rozmawiao przeznaczeniu. Wtedy nie wiedziaem, co on przez to rozumie. Dopiero pniej, kiedy mogemprzeczytaksiki, nie opublikowane za jego ycia, pojem prawdziwe znaczenie tematu naszej dyskusji.

    W wypowiedziach Bennetta sowa przeznaczeniei losmiay zupenie inne znaczenie. Los, jak mwi, obejmuje to wszystko, co pozostaje poza naszkontrolitworzy ramy, w ktrych przebiega nasze ycie. A wic kolor oczu, rasa, narodowoi rodzina, w ktrej przychodzimy na wiat, astrologiczny horoskop, skonnoci i talentysczciami naszego losu. Wszystko to zostao zwile ujte w ksiceDeeper Man, opublikowanej pomiertnie na podstawie jego notatek:

    Nie tylko decyzja o narodzeniu, ale tewybr miejsca, gdzie siurodzimy, z jakich rodzicw i zjakim dziedzictwem [...]. Pojawiajce sinowe ycie ukada siw pewien wzr; ma ksztat i form, aone stwarzajograniczenia, ktrych sinie da unikn. Najbardziej oczywisty jest kod genetyczny; dzikiniemu dziecko ma cechy dziedziczne, z ktrych poowa pochodzi od ojca, a poowa od matki. W momenciekiedy plemnik ojca czy siz komrkjajowmatki, jest ustalany ukad fizycznego ycia. Ale jest teukadlosu, ktry nie pochodzi ani od ojca, ani od matki; uwaa si, e ustala go ukad wpyww planetarnych wchwili poczcia. Fizyczne dziedzictwo i dziedzictwo gwiezdne, czy telos, sustalane w chwili poczciai stanowiprawa, ktre rzdznowym yciem 1.

    Los, niekiedy zwany szczciem, wywiera wpyw przez caeycie, stwarzajc nam korzystne okazje, prowadzc nas do ludzi takich jak nasze przysze ony czy mowiei w ogle organizujc nastpstwo zdarze. Przeznaczenie jest czymzupenie rnym: jest, jak mwiBennett, zadaniem dla naszej duszy i celem, dlaktrego przychodzimy nawiat.

    Obok fizycznego ukadu, przekazywanego genetycznie, i ukadu duchowego, czyli losu, jest jeszczeporzdek wyszego rzdu, ktry mona nazwaprzeznaczeniem [...]. Przeznaczenie dziecka jestczymwyjtkowym, dziecko otrzymuje je niezalenie od tego, kim sjego rodzice. Nie pochodzi od nichani znikd pozadzieckiem. Moemy powiedzie, e pochodzi od Boga. Wie siz tym, co ma siwypeniprzez narodzenie i wanie std pochodzi moliwowybrania odpowiednich warunkw ycia. Moliwoci niesnieograniczone. Czasem warunki ycia nie zgadzajsiz ukadem przeznaczenia. Poczcie sinie udaje:sproblemy z zajciem w ci, trudnoci fizyczne lub niedorozwj; conie pozwala, aby przeznaczenie

    23:51:53]e:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-02.htm (1 z 7) [2008-09-25

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    15/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    sispenio. Albo dziecko moe siurodzii okae si, e los lub warunki ycia nie pozwalaj, abyprzeznaczenie zostao zrealizowane. Dzieci obdarzone szczeglnym przeznaczeniem rodzsibardzo rzadko,w specjalnych okolicznociach stworzone odpowiednie warunki ich poczcia i narodzin 2.

    Sukces lub niepowodzenie w yciu zaleod stopnia, w jakim wypeniamy nasze przeznaczenie, ktre moe harmonizowa, lub nie, z naszym losem. Przeznaczeniejest czymaktywnym, podczas gdy los jest w tym sensie pasywny.czy siz koncepcjwasnej wolijako rda celu i przejawia sijako ambicja. Jednym zgwnych zadaezoterycznej szkoy Bennetta byo wic uwiadomienie uczniom celu ich duszy, poniewajedynie wypeniajc swoje przeznaczenie monaznalesatysfakcjwyciu.

    Sam Bennett zostanajwyraniej obdarzony szczeglnym przeznaczeniem. Jako mody czowiek walczyw okopach w czasie pierwszej wojny wiatowej, alew 1918rokuzostaranny i odesany do Anglii na leczenie. W czasie choroby nauczysitureckiego3i starasio stanowisko modszego oficera wywiadu w Konstantynopolu.

    Od tego momentu obranowdrogOtarsiomier, co zmienio jego percepcj. Pierwsza wojna wiatowa doprowadzia do wielu zmian politycznych nie tylko wEuropie, ale take na Bliskim Wschodzie. Przez wikszczXIX wieku imperium osmaskie byo nazywane chorym czowiekiem Europy. Wojny irewolucje doprowadziy do uwolnienia Grecji, Serbii i wielu innych bakaskich pastw spod panowania Turkw, a kiedy sutan popenifatalnpomyk, opowiadajc sipo stronie Niemcw i Austriakw, przepady take Arabia, Mezopotamia, Syria i Palestyna. Prowincje te stay sibrytyjskimi i francuskimi protektoratami, dalekimechem pastw krzyowcw sprzed omiuset lat. A co najgorsze dla Turkw, jupo wojnie sama Turcja zostaa podzielona, kiedy w 1920 roku armia grecka,chroniona przez francuski brytyjskflot, wyldowaa w Smyrnie. Grecy juokupowali wschodniTracj, ado linii Chatalja 4i nalegali, eby alianci pozwolili imzajKonstantynopol. Pod naciskiem Francuzw i Wochw sutan podpisaw sierpniu 1920 roku traktat z Sevres, na mocy ktrego pozostae czci Anatoliizostay podzielone na strefy wpywwmidzy Francj, WielkBrytanii Wochy. To ostatecznie zniszczyo Turcjjako niepodlege pastwo i naturalniewstrzsno ludmi. W efekcie ruch nacjonalistw, kierowany przez MustafKemala (Maturka), wzrsw si. Rozpocza siwojna o niepodlego, ktra doprowadziado wycofania wojsk brytyjskich i francuskich i pokonania Grekw. 17 listopada 1922 roku Mehmed VI, ostami sutan, uciekna Maltna brytyjskim statku Malayai29 padziernika 1923 roku Turcja staa sirepublik.

    Atatrkpierwszy prezydent Turcjiprzenisstolicz Konstantynopola (obecnie zwanego Stambuem) do Ankary, aby podkreliodcicie siod przeszoci.Stworzypastwowieckie, wprowadzajc rozdziapastwa od religii, ktry trwa do dnia dzisiejszego. Do zapisywania jzyka tureckiego zostazaadaptowanyalfabet aciski zamiast arabskiego, wprowadzono take wiele innych zmian, midzy innymi zakaz noszenia fezw i dyskryminacja ruchw religijnych, takich jak

    taczcy derwisze 5. Turcja chciaa w cigu jednej nocy stasizeredniowiecznego pastwem wspczesnymi to jej siudao.Wrodek wanie takiego zamtu trafiBennett po cikich przeyciach w 1918 roku. Szybko zdobyuznanie jako oficer wywiadu i kiedy wojska brytyjskie wycofay sipod koniec 1920 roku, znalazsiw siatce brytyjskiego wywiadu, pokrywajcej cay ogromny obszar, ktry niegdystanowiimperium osmaskie, odwybrzea dalmatyskiego apo granice Persji, Egiptu i Rosji. Byw dosownym znaczeniu naszym czowiekiem w Konstantynopoluimimoe miatylkodwadziecia dwa lataszybko zdobystopiepodpukownika.

    Kiedy pracowajako gwny szpieg Imperium Brytyjskiegozajcie to wyranie lubizaprzyjanisiblisko z jednym z ksit osmaskich, Sabaheddinem. Jegoojcem byDamad Mahmud Pasza, synny turecki wezyr i reformator, wypdzony przez despotycznego Abdulhamida II. Bytekuzynem panujcego sutana Meh medaVI. KsiSabaheddin byniezwykle kulturalnym czowiekiem, ktry wolak mwipo francusku nipo turecku i odziedziczypo swoim ojcu liberalne pogldypolityczne. Interesowasimistycyzmem, studiowateozofi6Madame Bawatskiej i przyjanisiz Rudolfem Steinerem, zaoycielem jednego z odgazieruchu antropozoficznego. KsiSabaheddin byywym cznikiem z przeszoci, sigajcczasw Bizancjum, ze wiatem, ktry zniknz powierzchni ziemi w1920 roku. Bennett, wysoki, nieco niezgrabny mody szpieg i ksiSabahedin, delikatny czowiek e doskonaych manierach, byli sobnawzajem zaintrygowani. Razw tygodniu jedli razem obiad, czasem we dwch, czasem w towarzystwie innych goci, takimi jak ukochana i przyszaona Bennetta, panna Winifred Beaumont.Spotkania te zawsze miay miejsce w paacu Kuru Chesme, poniewaSabaheddin nie wychodzipo zmroku z obawy przed zamachem. Do pna w nocy moglidyskutowao filozofii i mistycyzmie. Pod wpywem Sabaheddina Bennett zaczinteresowasihipnozi innymi nie wyjanionymi zjawiskami. Zainteresowanie tomiao zmienijego ycie i ostatecznie doprowadzido utworzenia pidziesit lat pniej Midzynarodowej Akademii Cigej Edukacji w Sherborne House,ktrodwiedziem w 1972 roku.

    W poszukiwaniu cudw

    W roku 1920 Konstantynopol, czyli Stambu, jak wkrtce miazostanazwany, bydosownie zalany uciekinierami wszelkiego rodzaju. Skutki pierwszej wojnywiatowej, rewolucje w Rosji, kopoty polityczne w Armenii i grecka inwazja na Turcjspowodoway wdrwkludw. Wielu Rosjan, Grekw, Turkw, Ormian iinnych ldowao w Konstantynopolu, ktry bybdto celem ich wdrwki, bdteprzystankiem w drodze dokdkolwiek. Jako gwny szpieg Imperium Brytyjskiegoi przyjaciel osmaskich ksit, Bennett nawizakontakt z wieloma barwnymi postaciami, wrd nich z najnowszym przybyszem ze Zwizku Radzieckiego:Piotrem Demianowiczem Uspienskim. To wanie on, bardziej jeszcze niSabaheddin, wywarwpyw naycie Bennetta.

    Uspienski, dziennikarz z Sankt Petersburga o silnie antykomunistycznych pogldach, byczowiekiem o nieprzecitnym intelekcie, ktry jak mao kto potraficzyniskomplikowane idee prostymi, a proste zawikanymi. Kim jestemy? Skd pochodzimy? Jakie jest nasze przeznaczenie? Te pytania osaczay go iprzeladoway bardziej niwikszoludzi. Wyobraasobie, eyjemy w wiecie zoonym i penym sprzecznoci, wierzytew istnienie mistrzw. Przez caludzkoci historitrwa przekonanie, e istnieje wyszyale cigle ludzkiautorytet niprofesorowie i politycy wrd nas; tajemna szkoa, czy tewsplnotaowieconych, ktrzy, nawet jeli nie wadajprzeznaczeniem rodzaju ludzkiego, to przynajmniej znajodpowiedzi na najbardziej nurtujce pytania. Wiara wMistrzw Mdroci, bo tak musimy ich nazywa, stanowi istotny element kadej wielkiej religii. Ale kim sci ludzie? Skd pochodzc Jakie mamy dowody na ichistnienie? Wedug teozofw byli narzdziem Boga, tajnym stowarzyszeniem adeptw, pchajcymwiat ku jego wielkiemu przeznaczeniu. Wanie dlatego, ew przeciwiestwie do papiea i dalajlamy ci ludzie pozostawali nieznani, Uspienski nie mgzwrcisibezporednio do nich. Jak kryminolog mgtylko rozpoznawaich dziaania w przeszoci, po ladach, ktre zostawili. Mgwiedzie, gdzie byli, ale nie gdzie sobecnie ani gdzie bdw przyszoci.

    Nie zniechcony, przed pierwszwojnwiatowwybrasiw podrw poszukiwaniu wasnego mistrza. Podrowado Indii, Cejlonu i Egiptu poszukujcjakiejkolwiek dziwnej wiedzy, ktra mogaby siukrywaw tych egzotycznych krajach. Jak Sabaheddin i wielu innych w tym czasie pozostawa pod silnym wpywem pismH.P. Bawatskiej, matki teozofii, i mianadziej, e jeli bdzie szukaw odpowiednich miejscach, moe wpana trop jej mistrzw albo przynajmniej spotka kogo,kto udzieli mu wskazwek, gdzie mgby ich znale. Nie trzeba chyba wspomina, e kiedy dotardo Indii, bygboko rozczarowany tym, co znalaz. Zrozumia, eniemal kady zaangaowany w tak zwandziaalnoezoteryczn, obecnie nazywanNew Age, zwodzi siebie i innych. Na kadego nauczyciela ideiezoterycznych przypadao stu albo i tysic szarlatanw, ktrzy erowali na saboci innych. Dziao sitakjak odkryzarwno na Wschodzie, jak i na Zachodzie.

    Jednak Uspienski nie bytylko proto-hipisem: bytematematykiem i filozofem, ktry wanie napisaksikna tajemniczy temat czasu i przestrzeni. Ksikata, zatytuowana dumnieTertium Organum7, prezentowaa niezwyke i nowatorskie idee dotyczcewiadomoci, realnoci Wyszychwiatw i tego, co towszystko mogo oznaczaw kategoriach fizyki czasu i przestrzeni. Ksika, poruszajca niewiarygodnie szeroktematykod czterowymiarowej geometrii do pism Lao

    23:51:53]e:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-02.htm (2 z 7) [2008-09-25

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    16/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    Cy bya cakowicie oryginalna. Chociamistrzowie Bawatskiej okazali sitrudni do znalezienia, ksika przyniosa Uspienskiemu saww Rosji, a pniej otworzyamu drogdo londyskiej socjety.

    Cudem przeywszy bolszewickrewolucji jej nastpstwa, Uspienski przybydo Konstantynopola z magrupktowarzyszy na pocztku 1920 roku. Tutaj poznaBennetta i za jego wstawiennictwem mgzdobyzezwolenie na podrdo Anglii. W sierpniu 1921 roku dotardo Londynu i z pomoclady Rothermere,onypotentata prasowego i wielbiciela jegoTertium Organum, niemal natychmiast zgromadziwoksiebie may krg uczniw. Wywodzili sioni gwniespord czytelnikw dwch eksperymentalnych czasopism, The New Agei The Quest. W roku 1931 Uspienski opublikowadrugksik,A New Model ofthe Universe, opartgwnie na esejach, ktre napisaw czasie podry przed pierwszwojnwiatow. We wstpie z roku 1934 do drugiego wydania tej ksikiwrciraz jeszcze do swojej wiary w to, e niegdy(a bymoe i obecnie) yli ludzie Wyszego Umysu. Wanie on (Wyszy Umys) jest odpowiedzialny zapowstanie wszystkich wielkich dziesztuki, jakie moemy ogldanawiecie, takich jak Ewangelie, Upaniszady i Wielki Sfinks w Giza 8. W pierwszymrozdziale, zatytuowanymEzoteryzm i wspczesne mylenie, zagbia siw temat, czc wiedzezoterycznze szkoami dziaajcymi pod kierunkiem takichmistrzw, dla ktrych Wyszy Umysnie jest koncepcj, ale rzeczywistoci. Czerpic z wasnych dowiadczewyjania, e nie jest atwo zdobywiedzezoteryczn:

    Ezoteryzm jest odlegy i niedostpny, lecz kady, kto poznaje ezoteryzm lub wierzy w jego istnienie, maszansdostasido szkoy lub moe mienadziej, e spotka ludzi, ktrzy pomogmu i wskadrog[...].

    Poniewabramy wiata cudownoci mogbyotwarte tylko dla tego, kto poszukuje 9.

    Dla Uspienskiego jest oczywiste, e cywilizacja powstaa dziki dziaalnoci szkl ezoterycznych, ale temoe trwatylko tak dugo, jak dugo jest przez nie wspierana.A wic upadek religii, to znaczy zmniejszanie siliczby osb szukajcych wtajemniczenia w misteria, nieuchronnie prowadzi do upadku cywilizacji. Wiedza naukowaczy techniczna nie moe zastpitakiego rozwoju czowieka, poniewatylko dziki niemu mona byo nawizakontakt z Wyszym Umysem, bez niego zarodzajludzki jest pozbawiony przewodnictwa i musi ulec degeneracji.

    W jednym z pniej napisanych esejw zawartych w tej samej ksice Uspienski zajc siszerzej zwizkiem midzy ezoteryzmem a naszwiedzo tym, corzeczywicie tworzy histori. Nie interesowaa go historia zbrodni, czyli wydarzenia przedstawiane w dawnych kronikach Elmowych, a obecnie kadego wieczoruw wiadomociach na ekranach naszych telewizorw. Skoncentrowasina sekretnym przekazywaniu idei, na drodze, ktrwiedza ezoteryczna przebya w cigu

    wiekw od jednej grupy ludzi do drugiej, wdrujc midzy spoeczestwami, religiami, czy wrcz cywilizacjami. Wanie to, lady dziaalnoci jego umiowanychMistrzw Mdroci, byo w jego pojciu prawdziwhistoriwiata.

    W okresie midzywojennym Uspienski stasiznanpostaciw raczej sztywnym rodowisku ezoterycznym Londynu. Jednak odczyty, ktre wygaszaprywatnie ina ktrych bywali tacy ludzie jak Aldous Huxley, A.E. Waite, czy A.R. Orage, wydawca czasopisma New Age, miay mao wsplnego z jego wasnymi badaniami,raczej byy oparte na ideach, ktre przekazamu inny Rosjanin: George Ivanovich Gurdjieff. Byto p-Ormianin, p-Grek, ktry dorastaw niespokojnym regioniena granicy rosyjsko-tureckiej u schyku XIX wieku. Gurdjieff, wielki podrnik i poszukiwacz prawdy, przewdrowacacy Bliski,rodkowy, a nawet Daleki Wschdw poszukiwaniu zaginionej wiedzy. W czasie tych podry, jak twierdzi, odwiedziwiele klasztorw i wity, ktre przechoway nie tylko teoretycznwiedz, aletake praktyczne techniki transformacji czowieka. Podobnie jak Madame Btawatska z wczeniejszego pokolenia, teraz on sprowadzite idee do Rosji, dowodzc, ejego dzieobyto prawdziwe.

    Mistrz z Armenii

    George Ivanovich Gurdjieff bybez wtpienia jednym z najdziwniejszych ludzi swojego stulecia. Urodzisiw Armenii, grzystym kraju wcinitym midzy Iran,Turcj, Gruzji Azerbejdan. Pod wzgldem politycznym Armenia rzadko bywaa wolna od obcych wpyww, a przez wikszczXIX stulecia stanowia przedmiotsporu midzy Rosji imperium osmaskim. Miasto Kars, gdzie dorastaGurdjieff, znajduje siteraz po tureckiej stronie granicy, ale kiedy bychopcem, naleao do

    carskiej Rosji. Byo to wic wwczas bardziej dogodne miejsce dla chrzecijan nidzisiaj i Gurdjieff mgzdobywyksztacenie w miejscowej rosyjskiej szkolekatedralnej. To jednak nie wystarczao chopcu spragnionemu wiedzy. Bardzo wczenie, podobnie jak Uspienski, utwierdzisiw przekonaniu, e staroytny wiatmiawiedz, ktrmy stracilimy w naszej pogoni za dobrami materialnymi, i rozpocztrwajce cale ycie poszukiwania staroytnej mdroci. W cigu wielu latodbyszereg dugich podry, docierajc ado Tybetu i Indii na wschodzie oraz Egiptu i Abisynii na zachodzie. Jednak wikszojego podry wioda do Turkiestanui Mezopotamii, lecych w centrum tego rozlegego obszaru.

    Gurdjieff byprzekonany, e ludzie w staroytnoci pod pewnymi wzgldami nas przewyszali. Wielkiemu technicznemu postpowi, dokonanemu w cigu ostatnichkilku wiekw, i zdobyciu umiejtnoci wykorzystania energii do podniesienia standardu ycia towarzyszya utrata innych rodzajw wiedzy. Ta wiedza, zwizana znaszym duchowym, psychologicznym i moralnym komfortem, zawsze znajdowaa sina pograniczu religii. Gurdjieff byprzekonany, e nawet inteligentni,wyksztaceni ludzie yjcy w XX wieku skompletnymi ignorantami w takich sprawach w porwnaniu ze swoimi dalekimi przodkami, a wic w pewnym sensie mysamiyjemy w ciemnych wiekach, a nie w epoce owiecenia, jak sdzimy. Dziki nauce, ktra uwalnia nas od co wikszych niedogodnoci natury, jestemy tymmocniej przywizani dowiata materialnego, co sprawia, e mamy coraz wiksze trudnoci ze zrozumieniem naszego przeznaczenia. A wic nasz wiat i nasze miejscew nim nie stakie, jak sobie wyobraamy. Nasze wartoci ulegy odwrceniu tak dalece,e przestalimy nawet zadawasobie pytanie, czym jest ycie; oszukaniu odpowiedzi nie warto nawet wspomina.

    Ale nie wszystko jeszcze stracone. Gurdjieff wierzyt,e mdrzy ludzie z minionych czasw przewidzieli taki obrt wypadkw. Wiedzieli, e ich wasne cywilizacje przemini ignorancja profanw zacznie rzdzina Ziemi. Dlatego zaszyfrowali najwaniejsze aspekty swojej wiedzy i systemu wierzew tym, co Gurdjieff nazywalegominizmami. Sto materialne konstrukcje, takie jak witynie czy piramidy, ktre miay trwaprzez tysice lat. Legominizmami sterne dokumenty lubustnie przekazywane pieni i tace, nawet talia kart do gry, ktre w czterech kompletach po trzynacie kart w kadym kolorze przekazujwiele ezoterycznych idei.Za pomoctych metod wiedza zostaa przechowana i przekazana nastpnym pokoleniom. Gurdjieff podejmowat kolejne podre w poszukiwaniu tej zaginionej wiedzy.

    Wedug Bennetta okres poszukiwawyciu Gurdjieffa trwaokoo szesnastu lat, od 1891 do 1907 roku, a jego punktem kulminacyjnym bya wizyta w tajemnejwityni ezoterycznego stowarzyszenia, zwanego Bractwem Sarman lub Sarmoung 10. Wiksza czpitego rozdziau pautobiograficznej ksiki Gurdjieffa,Meetings witki Remarkabe Men (Spotkania z ciekawymi ludmi), dotyczy poszukiwatego tajemniczego bractwa, ktrejak wierzyzostao zaoone wBabilonie okoo 2500 roku p.n.e. 11Sto mniej wicej czasy, kiedy Egipcjanie byli zajci budowWielkiej Piramidy. Wedug Bennetta w pniejszych czasachpotomkowie tego wanie sekretnego bractwa wtajemniczyli Pitagorasa, ojca zachodniej filozofii, kiedy jako jeniec przebywaw Babilonie. Bennett zauway, e pewnastara legenda mwi, iPitagoras podrowapowiecie w poszukiwaniu wiedzy. Kiedy przebywaw Egipcie; krl perski Kambyzes zmusiwszystkich mdrych ludzitego kraju, midzy innymi Pitagorasa, aby udali sido Babilonu. To wydarzenie odnotowaJamblich (grecki neoplatoski filozof, yjcy w latach okoo 260-330 p.n.e.)w ywocie Pitagorasa:

    23:51:53]e:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-02.htm (3 z 7) [2008-09-25

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    17/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    [Pitagoras] odwiedziwszystkich egipskich kapanw, szukajc wszelkiej wiedzy, jakposiadali.Spdzidwadziecia dwa lata w sanktuariach studiujc astronomii geometrii bdc wtajemniczanym niew sposb pobieny ani przypadkowywe wszystkie tajemnice bogw. Zostajednak w kocu wzity wniewolprzez onierzy Kambyzesa i wysany do Babilonu. Tutaj miaszczcie spotkamagw, ktrzyobjanili mu swojwiedzi najdoskonalszy sposb oddawania czci bogom. Dziki ich pomocy studiowaipoznaarytmetyk, muzyki wszystkie inne nauki. Po dwunastu latach, okoo pidziesitego roku ycia,wrcina Samos 12.

    Bennett wspomina take o innej legendzie, wedug ktrej w czasie pobytu w Babilonie Pitagoras mgnawet spotkaZaratustr(Zoroastra). Byon zaoycielem

    perskiej religii, ktra wzia nazwod jego imienia, i tradycyjnie przyjmuje si, e bynauczycielem ojca Kambyzesa, Cyrusa. Thistoriprzekazuje innyywot Pitagorasa, tym razem napisany przez nauczyciela Jamblicha, Porfiriosa:

    W Egipcie [Pitagoras] mieszkaz kapanami; poznawajzyk i mdroEgipcjan, a take trzy rodzaje ichpisma, epistolograficzne, hieroglificzne oraz symboliczne, z ktrych jedno naladuje zwyky sposbmwienia, pozostae zawyraajalegorie i przypowieci. W Arabii rozmawiaz krlem. W Babilonie spotkasiz innymi Chaldejczykami, szczeglnie wic siz Zaratasem [Zaratustr], ktry oczycigo znieczystoci wczeniejszego ycia i nauczyo rzeczach, od ktrych cnotliwy czowiek powinien bywolny 13.

    Wczeniej Porfirios wyjania, jak rne staroytne kultury osigny doskonaow takiej lub innej nauce i jak Pitagoras nauczysiod nich wszystkiego:

    Co sityczy jego wiedzy, mwi si, e poznanauki matematyczne od Egipcjan, Chaldejczykw i

    Fenicjan; poniewadawni Egipcjanie celowali w geometrii, Fenicjanie w liczbach i proporcjach, a Chaldejczycyw teoriach astronomicznych, boskich rytuaach i oddawaniu czci bogom; innych sekretw dotyczcychbiegu ycia nauczysiod magw 14.

    Nie wdajc siw szczegy dotyczce jego podry, widawyranie, e Gurdjieff starasiuczyniswoje ycie podobnym do ycia Pitagorasa. Kiedy podejmowapodr, mgpamitao legendzie, mwicej, e ojciec greckiej filozofii zostawtajemniczony przez babiloskich magw. Z pewnociwedug sw BennettaGurdjieff do pewnego stopniastylizowaswojpniejszwasnakademina szkolPitagorasa15.

    W czasie swoich wdrwek Gurdjieff spotkasiz wieloma podobnie jak on mylcymi ludmi, rwniespragnionymi zaginionej wiedzy. Aby uatwisobie ycie,zawizali pformalne towarzystwo nazwane Poszukiwaczami Prawdy i postanowili zebrarezultaty swoich bada. Jednym z czonkw tej grupy byormiaskiprzyjaciel Gurdjieffa, Pogossian. Podobnie jak Gurdjieff bymodym czowiekiem, ktry dysponowawolnym czasem i podzielajego zainteresowanie tajemnicami. Wpogoni za staroytnwiedzodbyli razem wiele podry, midzy innymi spdzili jakiczas w ruinach dawnej stolicy ArmeniiAni, prowadzc tam mae wykopaliska16. Dzisiaj trudno sobie wyobrazi, e modziemoga sizabawiakopaniem w tych ruinach, ale w dziewidziesitych latach ubiegego wieku archeologia ciglejeszcze pozostawaa sportem dla amatorw. Byo wic moliwe, e dwaj zdecydowani modzi ludzie rozbili obz midzy starymi kocioami i paacami swoich przodkwi robili to, na co mieli ochot.

    W czasie kopania trafili na podziemny korytarz i otwr w murze na jego kocu, przez ktry weszli do maej, ukowato sklepionej komory, najwyraniej niegdybdcejcelmnicha. W pomieszczeniu byo niewieleporozbijane naczynia i zbutwiae szcztki jakichmebli. Jednak w rogu znajdowaa sinisza i w niej wanie znalelikilka starych pergaminw. PoniewaAni zostao zniszczone przez Turkw w 1064 roku, pergaminy musiay pochodzinajpniej z XI wieku, a prawdopodobnie byy owiele starsze. Chociapo zetkniciu siz powietrzem niektre z dokumentw natychmiast rozpady, siw pyl, wikszoocalaa. Coraz bardziejpodekscytowani poszukiwane zabrali je do Aleksandropola 17. Tutaj, w stosunkowo dogodnych warunkach, zbadali swj skarb i kiedy to byo konieczne, wzywaliekspertw do pomocy przy cikiej pracy odszyfrowywania. .

    Pergaminy okazay silistami wymienianymi midzy dwoma mnichami, z ktrych jeden mial na imiArem, i zostay napisane w bardzo archaicznym jzykuormiaskim. Wrd tej korespondencji, ktra dotyczya gwnie zwykych spraw kocielnych, znajdowasijeden list, z punktu widzenia badaczy bardziej interesujcyod innych. Wymieniaon tajemnicze Bractwo Sarmoungnazw, z ktrGurdjieff zetknsijuw armeskiej ksidze zwanejMerkharvat i stwierdza, e ichgwny klasztor znajdowasiw dolinie Izrumin, trzy dni drogi od Nivssi. Pogossian i Gurdjieff szybko dowiedzieli si, e Nivssi to staroytna nazwa miasta Mosulw pnocnym Irakuznajduje siono w pobliu ruin Niniwy i, w czasie kiedy list bypisany, byo stolicprowincji Nievii doszli do wniosku, e nie powinno byzbyttrudno znaledolinIzrumin orazzakadajc,e cigle istnieje tajemniczy klasztor Bractwa Sarmoung. Tak wic, kiedy nadarzya siokazja, spakowali worki i

    wyruszyli w drog.

    23:51:53]e:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-02.htm (4 z 7) [2008-09-25

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    18/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    Podrokazaa sitrudniejsza, niwczeniej sdzili. Z powodu toczcych siwalk midzy Turkami, Ormianami i Kurdami mieli do przebycia cikdrogprzez grEgri Dagh; udawali kaukaskich Tatarw z obawy przed wcigniciem w lokalne konflikty etniczne. Po przejciu rzeki Araks, do dzisiaj stanowicej granicmidzy Armenii Turcj, dotarcie do miasta enigmatycznie okrelonego przez Gurdjieffa jako Z zajo im dwa miesice. Zbliali sido celu, kiedy wydarzya sikatastrofa:

    Dokadnie dwa miesice po przekroczeniu rzeki Araks w kocu dotarlimy do miasta Z, za ktrymmusielimy pjpewnprzeczw stronSyrii. Na przeczy, zanim doszlimy do synnego wodospaduK, skierowalimy siw stronKurdystanu i wanie gdzieprzy tej drodze spodziewalimy siznalemiejsce, ktre byo celem naszej podry.

    W czasie dalszej wdrwki, poniewazdylimy sijuprzystosowado otaczajcych nas warunkw,wszystko szo stosunkowo dobrze dopki nieoczekiwany wypadek nie zmieniwszystkich naszych planw 18.

    Wypadkiem, o ktrym mowa, byo ukszenie Pogossiana przez niezwykle jadowitego pajka. Teraz, zamiast podado zamierzonego celudoliny Izrumin, musieliudasido miasta N. Tutaj ormiaski ksidz okazawspczucie i zgodzisiudzieliim gociny, dopki Pogossian nie wrci do zdrowia. Zostali prawie przez miesici zaprzyjanili siw tym czasie z ksidzem, ktry zdradziim w zaufaniu, e posiada pewnstarmap. Okazao si, e nie zostaa ona narysowana na papierze, alena pergaminie iwedug sw ksidzabya w jego rodzinie od wielu pokole. Kiedy Gurdjieff zobaczyjpo raz pierwszy, byporuszony:

    Przeyem wielki wstrzs, tym wikszy, e cay czas prbowaem siopanowai nie okazywamojego podekscytowania. Zobaczyem [...] mapprzedpotopowego Egiptu 19.

    Przerywajc chwilowo poszukiwania klasztoru Sarmoung, kiedy tylko Pogossian wyzdrowia, postanowili wyruszydo Egiptu, zabierajc ze sobkopimapy, ktrGurdjieff wykonaw tajemnicy. Po wielu rnych przygodach Gurdjieff, teraz jubez Pogossiana, znalazsiw Kairze jako przewodnik wycieczki do piramid wGiza. Korzystajc ze swojej tajemniczej mapy przeprowadzidokadne studia terenu, ktry stasiteraz gwnym przedmiotem jego bada:

    Trzeba powiedzie, e spdzaem cay mj wolny czas chodzc po tych miejscach jak optany, majc nadziej,e dziki mojej maiey przedpotopowego Egiptu znajdwyjanienie zagadki Sfinksa i wielu innychstaroytnych zabytkw 20.

    23:51:53]e:// /F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad...20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-02.htm (5 z 7) [2008-09-25

  • 7/22/2019 Adrian G. Gilbert - Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa

    19/175

    56 - "Magowie. Trzej krlowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G. Gilbert

    Nie wyjania przyczyn porzucenia wczeniejszych poszukiwaBractwa Sarmoung ani swojego wzmoonego zainteresowania staroytnym Egiptem. Nigdzie teniemwi wprost,e te dwie sprawy czsize sob. Jednak w dalszej czci ksiki wrcido Azji i, mieszkajc w Bucharze, skontaktowal siz wysannikiemzakonu, ktrego poszukiwa. Zabrano go z zawizanymi oczami do tajemnego klasztoru, ukrytego gdziew trudno dostpnej dolinie. Zostal tam wtajemniczony wpewne sekretne obrzdy i nauki. Byo to dla niego jak odnalezienie witego Graala.

    Midzy rokiem 1907 a 1914 Gurdjieff, jak siwydaje, intensywnie zajmowisiskadaniem wszystkich fragmentw wiedzy, ktre udao mu sizebra, w jedenspjny system. System ten obejmowafilozofi, psychologii kosmologi, ktremimoe w pewnym stopniu podobne do teozofii Madame Bawatskiejbyy owiele bardziej szczegowe i praktyczne w zastosowaniu. Powizatteoretycznstronswojej pracy z programem muzyki i ruchw tanecznych; wielu z nichjaktwierdzinauczyl siw rnych tajemnych kasztorach, ktre odwiedziw czasie swoich wdrwek. Byto ten sam rozlegy program, z ktrym Uspienski zetknsiw Moskwie w 1916 roku i ktry Gurdjieffprzenisl najpierw do Konstantynopola, a nastpnie do Europy Zachodniej i Ameryki.

    Uspienski spotkaGurdjieffa w Moskwie zaledwie kilka tygodni po swojej bezowocnej podry na Wschd i niemal natychmiast ulegjego czarowi. Na cztery lata G,jak okrelaGurdjieffa, zostajego mentorem i przekazamu wiele nowatorskich i niezwykych idei. Wydawao si, e przynajmniej on znalazoryginalnego

    nauczyciea, prawdziwego Mistrza Mdroci. W 1920 roku Gurdjieff otworzywasny instytut we Francji, na zamku w wiosce Avon, na przedmieciach Fontainbleau.Tutaj uczytaca i dramatu, a take pewnych ezoterycznych problemw, ktre tak zafascynowaly Uspienskiego w czasie, jaki spdzili razem w Rosji.

    W cigu nastpnych kilku lat Gurdjieff zebrawielkliczbstudentw, wrd nich wielu Amerykanw. Pniej, w 1924 roku, po wypadku samochodowym, ktry niemalstal siprzyczynjegomierci, zamkninstytut i powicisispisywaniu legominizmw. W cigu kilku nastpnych lat spisatrzy seriepod wsplnym tytulemAlland Evertyhing (Wszystko i kade). Pierwsza z nich bya wstpem do trzyczciowej ksiki zatytuowanejBeelzebub'a Tales to His Grandson(Opowieci Belzebuba dla jego wnuka). Ta dziwna ksika, napisana stylem rwnie rozwlekym, co trudnym do czytania, stanowi rodzaj fantastyki naukowej. Napisanaz perspektywy upadego, lecz obecnie skruszonego anioa (starego juBelzebuba, ktry za grzechy swej modoci zostaskazany na spdzenie ycia na wygnaniu,na skraju wiata, w Ukadzie Sonecznym), opisuje jego powrt na wasn, poloonw lepszym miejscu planetKaratas. Aby uprzyjemnidugpodr, Belzebubzabawia wnuka, ktry razem z nim podruje, opowieciami o swoim yciu. Mwi zwaszcza o historii planety Ziemia i o tym, dlaczego yjcy tam dziwni ludzie stak odmienni od inteligentnych form ycia na innych planetach wszechwiata. Zarwno dowcipne, jak szydercze opowieci Belzebuba stanowimieszankinstrukcjii satyry, trudndo rozszyfrowania, ale przede wszystkim wcigajcczytelnika. To nie przypadek. Bennett odnotowa, iGurdjieff celowo tak zagmatwaswoje przemyl