4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

78
POROZMAWIAJMY O MOTORYZACJI wyd. 1/2012 (2) VOLKSWAGEN CC - PREZENTACJA I PIERWSZA JAZDA TEST RENAULT MEGANE MONACO GP I OPLA INSIGNI TEST SKODY YETI 2.0 TDI 4x4 DSG TURYSTYKA 4x4 - CZY Z AUTEM 4x4 MOŻNA WIĘCEJ? WWW.4MOTOMAG.PL WYDANIE BEZCENNE

description

4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) | www.4motoMAG.pl

Transcript of 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Page 1: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

POROZMAWIAJMY O MOTORYZACJI

wyd. 1/2012 (2)

VOLKSWAGEN CC - PREZENTACJA I PIERWSZA JAZDA

TEST RENAULT MEGANE MONACO GP I OPLA INSIGNI

TEST SKODY YETI 2.0 TDI 4x4 DSGTURYSTYKA 4x4 - CZY Z AUTEM 4x4 MOŻNA WIĘCEJ?

WWW.4MOTOMAG.PL WYDANIE BEZCENNE

Page 2: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Volkswagen CC - pierwsza jazda 4 str

Najlepsza z gamy Opla - test Opla Insignia 24 str

Meganka z pakietem stylistycznym? - test Renault Megane Monaco GP 30 str

Pomiędzy segmentami - test Skody Yeti 2.0 TDI 4x4 36 str

Wypadek - i co dalej? - o dochodzeniu roszczeń ubezpieczeniowych 48 str

Rekreacja 4x4, czyli co nam daje posiadanie terenówki 52 str

Fakty i mity - jak prawidłowo dobrać subwoofer do samochodu 66 str

..i jak co miesiąc nowości, ciekawostki i dawka moto humoru

WYDANIE 2 (1)/2012

WYDAWCĄ MAGAZYNU 4MOTO JEST GRUPA:

KONTAKT:TEL.: 22 203 54 75MAIL: [email protected]

PERSONALNIE: [email protected]

DZIAŁ REKLAMY: TEL. 22 203 54 75 MAIL: [email protected]

REDAKCJA:redaktor naczelny KAROL SZCZAWIŃSKIzespół redakcyjny: Michał chabros, radosław bogórski, Marcin dębiński i inni wyMienieni pod artykułaMi

POWIERZCHNIĄ REKLAMOWĄ DYSPONUJE:

PROJEKT GRAFICZNY: STUDIO . INNOWACYJNI.PL

INFO:linki oznaczamy tak:umieszczone filmy są klikalne i odtworzą się w nowym okniespis treści jest klikalny

COPYRIGHT:Czasopismo rozpowszechniane jest bezpłatnie.Plik pobrano ze stronywww.4motoMAG.pl,umieszczanie go na innych publicznych serwerach jest niedozwolone i stanowi naruszenie warunkówkorzystania z utworu

Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych. Ma pra-wo do redagowania, oraz skracania przesłanych materiałów. Poglądy zawarte w artykułach i felietonach są osobistymi przekonaniami ich autorów. Wydawca nie ponosi odpowie-dzialności za treść reklam i ogłoszeń. Reprodukowanie całości bądź części tekstów bez pisemnego zezwolenia zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Page 3: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

W Internecie pojawił-się filmik, pokazujący jak pewien mężczyzna miał za dużo adrenali-ny we krwi i chciał coś pokazać, czy udowod-nić. Wszystko byłoby fajnie i ekstremalnie, a le n ie pr zewidz iał jednej okoliczności... F i lm ty lko d la osób o mocnych nerwach.

Każdy z nas na pew-no zna słynne holy-woodzkie produkcje katastroficzne, gdzie głównym bohaterem jest umięśniony facio, który ratuje większą część ludzi lub świata, zwykle porusza się on samochodem, ale nikt na to nie patrzy, gdyż pojazd jest przysłonię-ty niebagatelną fry-zurą aktora. Zwróćmy uwagę na samochód!P S . U j ę c i e w 0 : 2 6 - mistrzostwo!

MOTO VIDEO

4motomag 3

EKSTREMALNA LEKKOMYŚLNOŚĆ

HOLLYWODZKA PRODUKCJA

Page 4: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

VOLKSWAGEN CC PREZENTACJAI PIERWSZA JAZDA

Tak to już jest, że niemal wszystko co widzi-my, opisujemy przez pryzmat otoczenia w ja-kim zaprezentowano nam produkt. I nie ma w tym nic złego. Wszak nawet piękna kobieta wydaje się być jeszcze piękniejszą jeśli doda-my jej blasku odpowiednią oprawą.Świetnie korzystają z tej reguły PR-owcy kon-cernu VW.Otóż w malowniczej scenerii w pięknym miej-scu otoczonym górskim krajobrazem Tatr, Gorców i Pienin mieliśmy możliwość testo-wania VW CC. Już bez przedrostka Passat, ponieważ jak zapewniali spece od Volks-wagena, C C (comfort coupe) aspiruje do wyższego segmentu lokując ten model tuż poniżej legendarnego Phateona. Niewątpli-wie to ciekawy zabieg marketingowy wszak jak mówią szczur od chomika różni się właśnie PR’em. Natomiast jeśli pomostem pomiędzy Passatem, a Payetonem ma być zegar żyw-cem wyjęty z tego drugiego to moim zda-niem odrobinę za mało.Ale do rzeczy. Trzeba przyznać, że nowy VW CC został solidnie doposażony w stosunku do swojego starszego, jak się okazuje przyrod-niego brata. Już w wersji standard możemy cieszyć się między innymi takimi udogodnie-niami jak sygnalizator zmęczenia kierowcy, Bi-Ksenonowe reflektory ze statycznym do-świetlaniem skrętu i dynamiczną regulacją zasięgu, czy tylnymi światłami w technologii LED. Docenimy również zalety sportowych sie-dzeń z regulacją pochylenia oparcia i pod-parcia odcinka lędźwiowego.Skoro już za sprawą czujnika zmęczenia nie obawiamy się zaśnięcia za kierownicą bez przeszkód docenimy świetny system radiowy

Trzeba przyznać, że nowy VW CC został solidnie

doposażony w stosunku do swojego starszego, jak się

okazuje przyrodniego brata.

Page 5: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 5

Volkswagen CC

Page 6: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

RCD 310 z odtwarzaczem MP 3 i ośmioma głośnikami. Czujnik deszczu, podgrzewane lusterka itp. gadgety to standard w tej klasie aut więc nie ma czym się zachwycać. Cie-kawostką jest sposób otwierania pokrywy bagażnika. Mając kluczyki w kieszeni wystar-czy zbliżyć się do auta i zasymulować krok do przodu – sezam się otworzy.Nowość stanowi zintegrowany system ostrze-gający przed niezamierzoną zmianą pasa ru-chu, oraz przed pojazdami znajdującymi się w „martwym polu” (Lane Assist – Side Assist), jak również system rozpoznawania znaków drogowych.Niestety te systemy jak również tempomat z ACC i systemem „Front Asist” (funkcja awaryjnego hamowania przy niskich pręd-kościach i zatrzymania samochodu) oraz kamera cofania czy system wspomagający parkowanie dostępne są za stosowną dopła-tą. Przy kilkunastostopniowym mrozie brako-wało mi podgrzewanej kierownicy, ale cóż... nie można mieć wszystkiego.

O ile wyposażenie auta pozostaje tajemni-cą kierowcy i służy jego i współpasażerów bezpieczeństwu i komfortowi o tyle wygląd i styl podlegają ocenie innych nie zawsze nam życzliwych spojrzeń. I tu zmysł Klausa Bischoffaa nie zawiódł. Samochód jest roz-poznawalny, o czym mogłem się przekonać podczas krótkiego rekonesansu. Nie wnikam czy to z powodu zdumienia, że miejskim spor-towym coupe udało mi się wjechać w teren zarezerwowany dla SUV-ów 4x4. Czy z powo-du naprawdę atrakcyjnego wyglądu CC-tki.Ładne jest wrogiem ładniejszego, tak pew-nie myślał zespół projektantów z Wolsburga nie naruszając klasycznej bryły auta a jedy-nie zmieniając kilka elementów. I tak CC-tka otrzymała nowy zderzak z modnymi sztyble-tami, solidnie chromowany grill, nowoczesną pokrywę bagażnika ze spojlerem, oraz to co wizualnie najbardziej upodabnia ją do kla-sy premium - chromowane listwy progowe i drzwi bez obramowania.Wewnątrz auto niewiele odbiega od Passata - tradycyjny niemiecki porządek i solidność.

Nie wnikam czy to z powodu zdumienia, że

miejskim sportowym coupe udało mi się wjechać w teren zarezerwowany dla

SUV-ów 4x4.

Page 7: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 7

zbliżeniowy kluczyk i skrzynia DSG

wnętrze w całejokazałości

Page 8: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Przeszkadzał troszkę uginający się plastik wo-kół panela nawigacji i brak wypełnienia pod poprzeczną listwą na kokpicie. Ilość miejsca jest delikatnie mówiąc wystarczająca. Deli-katnie, ponieważ homologacja 5-cio osobo-wa jest moim zdaniem odrobinę na wyrost. Chyba że założymy iż trzecia osoba na tylnej kanapie to karzeł.Cóż, mówienie o pełnowymiarowym 5-oso-bowym coupe to nieporozumienie. Przypusz-czam, że silniki oferowane do WV CC zaspo-koją gusta nawet najbardziej wymagających kierowców. Można wybierać od 2,0 TDI w wa-riantach 140 KM od 116 890 lub 170 KM od 124 590, lub zważywszy na cenę ropy zastanowić się nad benzyniakiem 1,8 TSI o mocy 160 KM (od 103 490zł.), 2,0 TSI 210 KM (od 118 190 zł) lub 300 konne 3,6 V6. Osobiście miałem możl iwość testowania 160-cio konnej CC-tki. Samochód radził so-bie nad wyraz dobrze na krętych górskich drogach. Przyspieszenie 8,5 sekundy do setki zupełnie wystarcza. Samochód jest świetnie wygłuszony, nawet przy znacznych prędko-ściach w kabinie panuje kojąca cisza. Do-brze wyprofilowane fotele w parze ze spręży-stym zawieszeniem i naprawdę precyzyjnym układem kierowniczym wręcz prowokują do sportowej jazdy. Pokonywanie serpentyn nie sprawiało większych trudności. Standardowe 17 calowe felgi są dobrą propozycją, na ży-czenie bez dopłaty można je zastąpić 18 lub 19 calowymi dostępnymi w ofercie.Reasumując, odmłodzony Passat CC czyli VW CC przekonuje do siebie osiągami, kom-fortem i nową dostojniejszą stylistyką. Wybór opcji wyposażenia zadowoli nawet bardzo wymagających kierowców, a takimi niewąt-pliwie będą jego nabywcy.Ciekawe tylko czy koncernowi VW uda się pokonać sukces sprzedażowy poprzedniego modelu. ▪

Redakcja

Reasumując, odmłodzony Passat CC czyli VW CC przekonuje do siebie

osiągami, komfortem i nową dostojniejszą stylistyką. Wybór opcji wyposażenia zadowoli nawet bardzo

wymagających kierowców, a takimi niewątpliwie będą

jego nabywcy.

Page 9: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 9

CC z tyłu...

...i z przodu

Page 10: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Rok 2011 nie zaskoczył zmianą preferencji klientów w wyborze aut z segmentu osobo-wych. Rynek został zdominowany przez VW golfa który podobnie jak w roku 2010 nie dał szans rywalom. Według danych agencji analitycznej JATO Dynamics Volkswagen Golf sprzedał się w ilości 484 500 egzemplarzy, to o 1.6% gorzej niż w roku 2010.W połowie bieżącego roku na rynek trafi gruntownie zmodernizowana już VII edycja Golfa. Czy zachwyci świat jak poprzednie edycje? Czego możemy spodziewać się po projektantach i inżynierach z grupy VW? Su-gerując się zapowiedziami i własnymi spe-kulacjami na temat dotychczasowej działal-

ności marki najnowsze generacja kultowego modelu powinna korzystać z innowacyjnych technologii oraz nowoczesnego designu. Czy VII powtórzy sukces trzech poprzednich ge-neracji i stanie się najchętniej kupowanym modelem w Europie? Poczekajcie do podsu-mowania roku 2012 :). Jakie auta zajęły kolejne miejsca w rankingu? Druga lokata należy do VW polo z 356 500 sprzedanych egzemplarzy, kolejne miejsca to Ford Fiesta z 348 500, Opel Corsa 313 300 oraz Renault Clio 294 200. ▪

CO SIĘ SPRZEDAWAŁO? W 2011 roku

Page 11: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Ukazały się pierwsze zdjęcia ostatecznej pię-ciodrzwiowej wersji VW UP. To oznacza, że już niedługo powinny ukazać się informacje co do modeli Skody oraz Seata. Ostatecznie UP! z ESP będzie kosztował od 32 350 zł. We-dług wyliczeń Volkswagena ponad połowa odbiorców UP! zdecyduje się na model pię-ciodrzwiowy. Będzie on posiadał identyczne silniki o mocy 44 kW lub 55 kW i wersje wypo-sażenia (take UP!, move UP!, high UP!, black UP!, white UP!) oraz te same wymiary co auto w edycji trzydrzwiowej. ‘Piątka’ będzie też niewiele droższa od ‘trójki’ bo tylko o 1 060 zł. Dołożenie dodatkowej pary drzwi zmienia sylwetkę UP! w pięciodrzwiowej wersji dolna krawędź szyb układa się linię prostą co na-daje nowej karoserii ciekawy wygląd. Cie-

kawym elementem jest szklana zewnętrzna powierczchnia klapy bagażnika. Auto mimo swoich niewielkich rozmiarów oferuje sporą przestrzeń bagażową o pojemności 251 l a po złożeniu tylnej kanapy powiększa się do 951 l. Pasażerowie na tylnej kanapie również nie powinni narzekać, tylne drzwi otwierają się szeroko zapewniając komfort przy wsiadaniu i wysiadaniu . Up! zarówno w opcji trzy jak i pięciodrzwio-wej oferuje te same warianty wyposażenia seryjnego oraz elementów dodatkowych. W standardowe wyposażenia wchodzi między innymi ESP, 4 poduszki powietrzne, wspoma-ganie kierownicy i światła do jazdy w dzień. ▪

4motomag 11

AKTUALNOŚCI, CIEKAWOSTKI

NOWY VOLKSWAGEN UP!

Page 12: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Troszkę pokręcone, ale takie informacje lubi-my przecież najbardziej. Zgodnie z zapowie-dziami włoskiej marki możemy spodziewać się gruntownie zmodernizowanego modelu Pan-da który okazał się wielkim sukcesem Fiata. Koncern nie chcę jednak rezygnować z tego co sprawdzone i tutaj rozwiązujemy zagadkę zawartą w tytule. Na rynek trafia zmoderni-zowana III już generacja auta, a generacja II produkowana w fabryce ‘Fiat Auto Poland Tychy’ zmienia nazwę na ‘Classic’ ot czysta kosmetyka. Od tej pory II (classic) będzie do-

stępna tylko w jednym wariancie wyposa-żenia, 6 kolorach nadwozia oraz z czterema jednostkami napędowymi. W Pandzie classic możemy spotkać się z przeniesiem napędu na przednią oś lub wariantem 4x4 (climbing). Pozostaje jedynie życzyć Pandzie III generacji powtórzenia sukcesu poprzedniczki która za-debiutowała w 2003 r rozpoczynając bardzo owocną drogę handlową której potwierdze-niem jest zdobycie ważnej nagrody świata motoryzacyjnego Car of the Year 2004.

NOWA PANDA NA SALONY a II to Classic

Page 13: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Zima nadeszła. Długo przyszło nam na nią czekać, jednak skoro już jest to wypada wiedzieć jak się do niej przygotować. To co doskwiera najbardziej to akumulator. Czę-sto bateria w naszym samochodzie nie wy-trzymuje niskich temperatur i przeciążeń z jakimi spotyka się w czasie eksploatacji. Co zrobić, żeby ją ochronić? Jeżeli zimą nie użyt-kujemy pojazdu najlepiej akumulator wyjąć i zostawić w domu zabezpieczając go przed kurzem i zimnem. Co zrobić jednak gdy auto nie odpoczywa zimą? Jak zabezpieczyć aku-mulator przed wychładzaniem? W pierwszej kolejności zadbajmy o porządny elektrolit przystosowany do niskich temperatur, powi-nien być świeży a nie przepalony! Chłodne powietrze wpływa na jego zagęszczenie czy nawet zamarznięcie, ponad to wytwarza się wilgoć, która wpływa na utratę energii przez

akumulator. Oprócz tego możemy zabez-pieczyć baterie przed utratą ciepła owijając ją folią izolacyjną, w celu ochrony przed wy-chłodzeniem. Często szukamy problemów w nie właściwym miejscu. Należy pamiętać, że nawet spraw-ny akumulator nie sprosta swoim zadaniom, jeżeli któraś z części naszego pojazdu będzie szwankować i narażać baterie na większe zużycie prądu. Polecamy zwrócić szczególną uwagę na: świecę zapłonową (żarową w sil-nikach diesla), przewody zapłonowe w silni-kach iskrowych, układ zasilania paliwem, olej silnikowy oraz rozrusznik. Żeby akumulator był sprawny należy regular-nie weryfikować jego stan. Biegun oraz zacisk akumulatora powinny być czyste i bez śladów korozji. ▪

4motomag 13

AKTUALNOŚCI, CIEKAWOSTKI

JAK ZABEZPIECZYĆ AKUMULATOR PRZED ZIMĄ?

Page 14: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

W wyniku afery japoński koncern musiał wezwać ok 8 mln aut do serwisu celem

wykonania rutynowego przeglądu oraz wypłacić

odszkodowania w rekordowej kwocie 16 mln $.

TOYOTA OCZYSZCZONAZ ZARZUTÓW

Jeśli chcesz uderzyć psa to kij się zawsze znajdzie, czy podobnie było w przypadku burzy jaka rozpętała się wokół koncernu Toyoty?Pamiętacie histerię jaka opanowała media po doniesieniach że samochody produko-wane przez ten koncern same przyspieszają i kierowca nie ma możliwości zahamowania.Otóż okazało się, że z dużej chmury mały deszcz a raczej nie deszcz a mżawka.

Jeden z największych skandali motoryza-cyjnych w historii dobiegł końca. Jak każdy skandal zostawił za sobą pył nie wyjaśnionych sytuacji i co gorsza zniechęconych klientów.

Czy toyota zdoła przekonać do siebie kierow-ców i odzyskać pieniądze włożone w odszko-dowania, przeglądy i sprawy sądowe? Odpowiedź przyniosą następne miesiące.

W wyniku afery japoński koncern musiał we-zwać ok 8 mln aut do serwisu celem wykona-nia rutynowego przeglądu oraz wypłacić od-szkodowania w rekordowej kwocie 16 mln $.Dodatkową pewnie najdotkliwszą karą była utrata zaufania do marki która jak dotąd była liderem w produkcji bezawaryjnych i długo wiecznych samochodów.Wypadek który przechylił szalę na niekorzyść japońskiego koncernu miał miejsce 28 V 2009 roku na autostradzie w Kalifornii. Eksperci ba-dający wypadek stwierdzili, że kierowca nie mógł zatrzymać pędzącego ponad 160 km/h Lexusa. W rezultacie auto wypadło z trasy. Zginęły cztery osoby. Ten wypadek rozpętał falę pozwów. Prawnicy zacierali ręce. Wielu właścicieli Toyot i Leksusów złożyło pozwy do sądu. Koncern został zmuszony do wezwania milionów pojazdów na przegląd.

Page 15: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Autoryzowany Dealer Toyota Włochyul. Stawy 16, 02-467 Warszawa

tel. 22 578 00 50, fax. 22 578 03 61www.toyotawlochy.pl

Page 16: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Komisja stwierdziła: “informacje o całkowitym i natychmiastowym braku możliwości hamowania

podczas przyspieszenia są niewiarygodne i wskazują

na niewłaściwe użycie pedału “

Okazało się że winny był ...dywanik pod któ-rym uwiązł pedał gazu. Właśnie niestandar-dowy dywanik od innego modelu był przy-czyną katastrofy w Kalifornii.

Testy wykonane przez NHTSA (amerykańskiej rządowej agencji bezpieczeństwa ruchu dro-gowego) wykazały również, że nie występują żadne problemy z eksploatowaniem dźwigni zmiany biegów automatycznych przekładni standardowo montowanych w Toyotach. We wszystkich przypadkach zmiana pozycji dźwi-gni do pozycji Park lub Reverse (wsteczny) skutkowała przejściem do pozycji neutralnej. Mimo nie potwierdzających się dowodów na defekty w pojazdach Toyoty śledztwo trwało dalej. Została zaangażowana nawet NASA, która miała sprawdzić czy system ETC (ste-rowanie przepustnicą) mógł być przyczyną wypadków. Kolejne testy, i kolejne uniewin-nienia. Ponad to komisja stwierdziła: “informacje o całkowitym i natychmiastowym braku moż-liwości hamowania podczas przyspieszenia są niewiarygodne i wskazują na niewłaściwe użycie pedału “(kierowcy omyłkowo naciskali gaz zamiast hamulca).Po zamknięciu śledztwa R. LaHood lakonicz-nie stwierdził: „To orzeczenie zamyka sprawę. Elektronika nie jest przyczyną niezamierzo-nych przyspieszeń w samochodach Toyoty. Kropka”Patrząc na całą sytuacje chłodnym okiem można dojść do wniosku, że było to typowe rozpętanie burzy w szklance wody. Japoński koncern wybronił się ze wszystkich stawia-nych mu zarzutów, przeprojektował nawet pedały gazu tak aby zmniejszyć ryzyko nie-prawidłowego użycia.Mimo całej sytuacji Toyota dobrze poradzi-ła sobie na rynku Amerykańskim. Świadczy o tym wzrost sprzedaży nowego modelu Camry na poziomie +7,5 % (rok do roku). Rynek potwierdził przekonanie klientów o nie-zawodności marki i jest najlepszym dowodem świadczącym o jakości produktów Toyoty. ▪

Page 17: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 17

SKODA SUPERB“NAJLEPSZYM SAMOCHODEM 2012r”

Aż cztery modele ŠKODY znalazły się na podium w tegorocznym plebiscycie czy-telników niemieckiego magazynu “auto motor und sport” (ams), Die Besten Autos 2012 – Najlepsze Samochody 2012. Na pierwszym miejscu znalazła się ŠKODA Su-perb, a ŠKODA Octavia, ŠKODA Roomster i ŠKODA Fabia zajęły w swoich katego-riach drugie miejsca.

Flagowy model Skody wyprzedził zdecy-dowanie swoich konkurentów w kategorii importowanych aut segmentu klasy śred-niej zyskując 22% poparcie. Tegorocznym

wynikiem Superb obronił ubiegłoroczne zwy-cięstwo w tym plebiscycie.„Jesteśmy dumni z wyników głosowania”, po-wiedział Winfried Vahland, CEO ŠKODY. “De-cyzja czytelników ‘ams’ to dla nas zaszczyt. To również zachęta na przyszłość, by konty-nuować budowę naszych modeli zgodnie z przyjętymi przez nas zasadami i wartościami

Tegoroczny plebiscyt magazynu „ams” odbył się już po raz 36. W tym roku, swoje głosy od-dało ponad 116 000 czytelników, którzy wy-bierali ulubione modele w 10 klasach. ▪

Page 18: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Podczas targów motoryzacyjnych Auto Expo 2012 w New Delhi Suzuki zaprezentowało koncepcyjny model nowego kompatkowe-go SUV-a, Suzuki XA alpha. Niektóre portale motoryzacyjne zaczęły spekulacje czy zapre-zentowane auto będzie następcą dla Suzuki Jimmy. Japoński koncern nie odniósł się do tych doniesień. Prototyp kompaktowego SUV-a oznaczonego symbolem XAα jest dedykowany do młodego pokolenia, które stale poszukuje najbardziej dogodnych i innowacyjnych rozwiązań. Waż-nym dla nich jest design, który w najnowszej propozycji Suzuki naprawdę interesujący.

Auto przypomina szybkiego i zwinnego wo-jownika. Auto mierzy 4 metry długości i 190 cm szerokości. Całość wydaje się być dość eksperymentalna, projektanci Suzuki odeszli od standardów chcąc wytyczać nowe ścieżki w wyglądzie dzisiejszych samochodów. Oznaczenie XAα przynosi garść informacji po pojeździe. Litera ‘X’ od razu sugeruje umiesz-czenie tego auta w kategorii crossover, gdy “A” oznacza pierszeństwo wyboru tego po-jazdu przez osoby szukające auta do ‘zadań specjalnych’ poza tym mówi nam o kompak-towych wymiarach SUV-a. ▪

CZYŻBY NASTĘPCASUZUKI JIMMY

Page 19: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

11 lutego elektryczny Citroen został wysta-wiony na ciężką próbę. Jako pierwszy seryjny samochód elektryczny ma objechać ziemię, jego załoga to dwóch młodych inżynierów. Wyprawa rozpocznię się w Strasbourgu trasa prowadzi przez 17 krajów, ma trwać 8 miesię-cy, dystans jaki pokona C- zero z dwoma mło-dymi inżynierami na pokładzie wyliczono na 25 000 km, a koszty zasilenia pojazdu na 250 euro w przeliczeniu na energię elektryczną. To nie pierwsza ekspedycja jaką organizu-je francuski koncern, 80 lat temu odbyła się żółta wyprawa która okazała się dla marki wielkim sukcesem. ‘Jeżeli samochód elek-tryczny jest w stanie odbyć podróż dooko-ła świata, to każdy może jeździć nim np. na zakupy’ takie właśnie założenie prezentują 27-letni Xavier Degon (inżynier w EDF) oraz 28-letni Antonin Guy (konsultant w Capge-mini Consulting), to właśnie ta dwójka chce zapisać się na kartach historii jako pionierzy tak ambitnego przedsięwzięcia. Projekt, który nosi nazwę ‘Odysei Elektrycznej’ ma na celu promowanie pojazdów używających napędu elektrycznego.

Warto wspomnieć, że Citroen C-zero został wprowadzony na rynek pod koniec 2010 r,od tego złożono na niego 2 800 zamówień, nie-źle jak na auto w pełni elektryczne. Francuska marka chce poprzez tę ekspedycję wypro-mować technologie full electric. Wyprawa rozpocznie się za niespełna miesiąc w Niem-czech ma trwać ok 200 dni, liczy sobie 25. 000 km, a jej trasa prowadzi przez 17 państw. Zało-ga przejedzie między innym przez amerykań-skie Góry skaliste, Europę środkową, Japonię czy jedwabny szlak od Chin do Kazachstanu. Ta podróż będzie okazją do 300 ładowań Ci-troena C-zero które staną się okazją do wielu ciekawych spotkań. Za pośrednictwem stro-ny internetowej www.electric-odyssey.com inżynierowie zachęcają wszystkie osoby, które znajdą się na ich trasie do udostępnia-nia swoich gniazdek elektrycznych (zostania Pluggerami) co w bezpośredni sposób przeło-ży się na powodzenie wyprawy. ▪

4motomag 19

AKTUALNOŚCI, CIEKAWOSTKI

CITROEN C-ZERO OBJEDZIE ŚWIAT?

Page 20: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Ta informacja nie powinna nikogo zaskoczyć. Dacia Duster okazała się najchętniej kupowa-nym modelem w gamie Rumuńskiego produ-centa. Udział w całym wolumenie marki sza-cuje się na 47%. Łączna ilość sprzedanych wszystkich modeli marki w roku 2011 wylicza się na trochę ponad 343 000 egzemplarzy z czego 161 000 to właśnie Duster. Gdzie naj-chętniej kupowano rumuńskiego SUV-a? Na rodzimym rynku zajął bardzo wyskoą pozy-cję, poza tym chętnie kupowano go również we Francji. Co nie powinno dziwić, Ducia jest częścią koncernu Renault. Przed Dusterem otwiera się w tym roku rynek brytyjski co przy-

nosi nowe możliwości. Z wypowiedzi wpływo-wych dziennikarzy motoryzacyjnych działają-cych na wyspach wynika, że auto powinno się spotkać z ciepłym przyjęciem wśród po-tencjalnych klientów. W top 10 największych eskportowych rynków dla tego modelu Polska zajęła ósmą lokatę z prawie 7 400 egzemplarzy. W 2011 roku Du-ster znalazł w naszym kraju prawie 3 600 na-bywców, to dwa razy więcej niż w roku 2010. Zakończymy ciekawostką, wg. danych z IBRM Samar Ducia Duster jest obecnie drugim naj-chętniej wybieranym w Polsce samochodem z napędem 4x4. ▪

DUSTER DOMINATOR

Page 21: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 21

Jaworski-Gajewski Sp. z o.o.ul.Oczapowskiego 1501-842 Warszawa

tel. 22 569 92 10e-mail: [email protected]://www.jaworski-gajewski.com.pl/

Page 22: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Hyundai Solaris to auto niedostępne na pol-skim rynku. Okazał się jednak strzałem w dzie-siątkę na bardzo perspektywicznym rynku Rosyjskim. Południowokoreańskie auto zajeło wysoką 5 lokatę w rankingu najchętniej kupo-wanych na terenie Rosji samochodów. W roku 2011 Hyundai cieszył się dużym zainte-resowaniem ze strony Rosjan, którzy łącznie kupili 163 500 sztuk różnych modeli. Najwięk-szym powodzeniem cieszyły się auta osobo-

we i lekkie dostawcze. Marka odnotowała wzrost sprzedaży na rosyjskim rynku aż o 88%! Tak duży wzrost zapewnił Hyundaiowi trzecie miejsce w rankingu marek za Ładą i Chevroletem. Południowokoreański koncern zwraca uwagę na zainteresowanie Rosjan modelem Solaris, który powstaje w niedawno wybudowanej fabryce Hyundai Motor koło Petersburga.Model Solaris należy do segmentu B bazuje na platformie od samochodu Accent/Verna. Solaris osiągnął w roku 2011 skumulowany wo-lumen na poziomie 97 000 egzemplarzy. To wystarczająco dużo aby zająć piątę miejsce wśród najpopularniejszych aut Rosjan. ▪

STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ

Page 23: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Po raz pierwszy diesel zatrzymał cenowy szał w 2012r.. Nie jest to wielki powód do radości, przez cztery tygodnie olej napędowy zdrożał o 20 groszy na litrze. Ceny Benzyny bezoło-wiowej niestety nie zachowały się tak samo i powolny wzrost trwa.Za jeden litr ON w tym tygodniu przyszło kie-rowcom płacić 5,79zł/l . Benzyny bezołowio-we rosną odpowiednio o 1 i 2 grosze dla PB 98 i PB 95.Kierowcy używający jako paliwa gazu płyn-nego, również nie mają wielkich powodów do radości, cena za litr LPG wzrosła średnio o 2 grosze w porównaniu do zeszłego tygodnia. Trudno logicznie wytłumaczyć tą podwyżkę,

W trakcie Qatar Motor Show 2012 Czeska marka zaprezentowała swój plan na między-narodowy wzrost sprzedaży. Skoda pokazała również model MissionL, tym samym po raz pierwszy marka odkryła szczegóły nowego projektu kompaktowej limuzyny i elementy nowego designu poza granicami Europy. Naj-nowsze czeskie auto wjedzie na najważniejsze rynki jeszcze w bieżącym roku. Nowy design i rozwiązania konstrukcyjne mają być głów-ną siłą napędową w ofensywie Czechów. Dodatkowo poszerzy gamę oferowanych aut o nowy dział między znanymi Octavią i Fabią. Jednym z rynków na który ma zostać wpro-

ponieważ na rynkach hurtowych ceny tego paliwa poważnie spadają. Rozpiętość ceno-wa gazu płynnego na terenie kraju jest nie-wielka, najdrożej kierowcy tankują to paliwo w Lubuskim 2,90zł/l. Najtaniej tankują mieszkańcy województwa Pomorskiego i Lubelskiego z Pb 95 za 5,58zł/l, oraz Podkarpackiego z dieslem po 5,72zł/l. Rekordowo wysokie ceny paliw spotkamy w województwie Świętokrzyskim podobnie jak w Zachodniopomorskim w tych wojewódz-twach za litr benzyny bezołowiowej zapłaci-my nawet 5,64zł/l, za litr oleju napędowego przyjdzie nam płacić nawet 5,84zł/l. ▪

wadzony nowy model jest Katar. Skoda ma bardzo ambitne plany na dalszy rozwój. Do 2018 r chcę zwiększyć sprzedaż swoich aut do 1,5 mln sztuk rocznie. Warto przypomnieć, że w roku 2011 czeski producent jako jedyny odnotował wysoki wzrost sprzedaży, aż o 15 % osiągając rekordową liczbę 879 000 sprze-danych modeli. Ofensywa w gamie pojazdów Skody zaczęła się od zaprezentowania dwóch modeli. Na rodzimym rynku zadebiutował miejski samo-chód Citigo, pokazano również limuzynę Ra-pid przeznaczoną na rynek Indyjski. ▪

4motomag 23

AKTUALNOŚCI, CIEKAWOSTKI

DIESEL STANĄŁ W MIEJSCU...NA DŁUGO?

SKODA RUSZA Z OFENSYWĄ

Page 24: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

NAJLEPSZAZ GAMY OPLA

TEST OPLA INSIGNIA 2.0 CTDI

Page 25: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 25

Spójny motyw wychodzi z konsoli środkowej i

przekształcając się w cienką listwę przechodzi na drzwi podkreślając stylistycznie “dynamikę”

wnętrza.

Odbierając testową Insignie szybko wsia-dłem do środka i odjechałem, więc opis też zacznę - nietypowo - od wnętrza auta, którego ergonomia trzyma przyzwoity po-ziom. Tylko przyzwoity bo irytujące szcze-góły jak podłokietnik którego wyżłobienie zaprojektowano w ten sposób, że luźno opadający łokieć ląduje nad schowkiem na napoje i któremu dodatkowo brak re-gulacji czy lusterka wsteczne które nieste-ty straciły na funkcjonalności kosztem de-signu i ich pole widzenia jest odczuwalnie ograniczone nie pozwalają wydać wyż-szej opinii.

Lusterka nadrabiają użyteczną funkcjonalno-ścią - po włączeniu wstecznego biegu usta-wiają się do dołu tak aby kierowca widział tylne koło auta. Z pewnością pozwoli to na dłuższe zachowanie nienagannego stanu naszych 18calowych alufelg.Ciężko obiektywnie ocenić ilość miejsca na tylnej kanapie, bo do Insigni przesiadłem się z lidera w tej kategorii - Skody Superb. Sie-dząc tak jak fotel został do tego przystosowa-ny, bez zbędnego kanapowego stylu wysoki pasażer nie musi się martwić o miejsce na nogi - na styk ale wystarczy, bardziej zwró-ciłbym uwagę nad głowę gdzie organolep-tycznie odczuwamy ściętą linie auta którą tak przyciąga wzrok będąc na zewnątrz.Często projektanci mają problem z płynnym przejściem deski rozdzielczej w drzwi nie po-wodując sztucznego odcięcia. W Insigni jest to perfekcyjnie rozwiązane - spójny motyw wychodzi z konsoli środkowej i przekształca-jąc się w cienką listwę przechodzi na drzwi podkreślając stylistycznie “dynamikę” wnę-trza.

Jaki jest z zewnątrz oceńcie sami. Dodam tylko, że Insignia to jedno z aut które lepiej prezentują się na żywo niż na zdjęciach,

Page 27: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 27

Auto prowadzi się pewnie i stabilnie i ciężko mu coś zarzucić na tym polu. W testowanym

egzemplarzu znalazł się opcjonalny system Flex

Ride umożliwiający zmianę charakterystyki tłumienia

amortyzatorów.

TEST REDAKCYJNYOpel Insignia 2.0 CDTI

a charakterystyczne przetłoczenie w kształ-cie bumerangu na linii bocznej nie jest jedy-nym smaczkiem stylistycznym jaki designerzy przemycili do Opla.Testowany Opel Insignia w wersji Cosmo stał na standardowych dużych 18 calowych ob-ręczach z oponami w rozmiarze 245/45 R18. To zagranie pozwala łatwiej kojarzyć auto z samochodami klasy premium do jakiej aspi-ruje, a dla jakich do niedawna ‘zarezerwo-wane’ były takie koła. Opcjonalnie możemy je zamienić na nawet 20calowe obręcze ale naszym zdaniem byłaby to czysta rozrzut-ność.

Jak jeździ Insignia Ecoflex? Pod maską testowanego Opla pracuje 2.0 turbodiesel, generujący 160KM przy 4000 obr/min i maksymalnym momencie obroto-wym 350Nm w zakresie 1750-2500 obr/min.W trasie motor radzi sobie bardzo dobrze, świetnie wygłuszony samochód dobrze przy-spiesza na każdym biegu, a prędkości auto-stradowe rzędu 160-180km/h nie zaburzają ciszy i spokoju panującego w kabinie. Gorzej w mieście. Insignia z motorem 2.0 CTDI nie jest stworzona do sprintu spod świa-teł. Wpływ na to ma dłuższe zestopniowa-nie skrzyni biegów, oraz wysoka masa auta w skutek czego samochód przyspiesza od 0 do 100km/h w 9.5s co nominalnie nie zachwy-ca. Subiektywne odczucie jest na szczęście nieco lepsze.Auto prowadzi się pewnie i stabilnie i ciężko mu coś zarzucić na tym polu. W testowanym egzemplarzu znalazł się opcjonalny system Flex Ride umożliwiający zmianę charaktery-styki tłumienia amortyzatorów. Nie odczułem różnicy pomiędzy ustawieniem domyślnym, a trybem Tour - jest to poprawne wyważenie między komfortowym resorowaniem, a unik-nięciem niepożądanego wychylania się ka-roserii podczas wykonywania gwałtownych

Page 29: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 29

Jak na swoją masę, wynoszącą aż 1540 kg i

przyzwoite osiągi, Insignia zadowala się niewielką ilością paliwa. Podczas testu w trasie spaliła 6.6

l/100km, a w mieście wynik utrzymywał się w granicach

7.7 - 8.6 litra.

manewrów. Różnica jest odczuwalna kiedy przełączymy auto na tryb Sport - auto staje się wyraźnie stabilniejsze i “gotowe” do po-konywania ciasnych zakrętów - oczywiście dzieje się to kosztem komfortu z którym że-gnamy się wciskając ten przycisk na desce rozdzielczej.Jak na swoją masę, wynoszącą aż 1540 kg i przyzwoite osiągi, Insignia zadowala się nie-wielką ilością paliwa. Podczas testu w trasie spaliła 6.6 l/100km, a w mieście wynik utrzy-mywał się w granicach 7.7 - 8.6 litra.Bardzo dobrze wspominam tydzień spędzony z Insignią. Zdecydowanie warto zwrócić na nią uwagę szukając auta segmentu D. Po-jazd w testowanej wersji kosztuje 112 tyś zło-tych (rok modelowy 2011) i 117 tyś. złotych (rok modelowy 2012). ▪

Karol Szczawiński

TEST REDAKCYJNYOpel Insignia 2.0 CDTI

Page 30: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

RENAULT MEGANECOUPE MONACO GPMeganka z pakietem stylistycznym?

Page 31: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Stylistyczne dodatki wydobywają z auta

wyjątkowy urok. Mieniący się w słońcu perłowy lakier,

czarne felgi i lusterka, zderzaki pochodzące z

wersji GT - Sylwetka Renault Monaco GP jest bardzo atrakcyjna i przyciąga

wzrok.

4motomag 31

Perłowy biały lakier, czarne smaczki styli-styczne - 17” felgi, lusterka, atrapa dyfuzo-ra i oprawy reflektorów przeciwmgielnych. Sylwetka coupe. Logo GP na drzwiach. Wszystko wskazuje na to, że testowane Re-nault Megane Monaco GP to piekielnie szybkie auto. Tymczasem opisywana wer-sja różni się od zwykłej Meganki w wersji Coupe tylko uatrakcyjnionym nadwoziem i utwardzonym zawieszeniem. Napędza ją dokładnie taka sama jednostka, jaką możemy znaleźć w innych autach Renault.

Co więc ją wyróżnia? Logo Monaco GP na-wiązujące do dawnych sukcesów Renault w Formule1 i obietnica niepowtarzalności jaką jest tabliczka z numerem na centralnej konsoli. Testowany egzemplarz opatrzono nu-merem #008, a na rynek polski przeznaczono tylko 15 egzemplarzy tych aut.

Stylistyczne dodatki wydobywają z auta wy-jątkowy urok. Mieniący się w słońcu perłowy lakier, czarne felgi i lusterka, zderzaki pocho-dzące z wersji GT - Sylwetka Renault Monaco GP jest bardzo atrakcyjna i przyciąga wzrok. Delikatny, nie przesadzony przód jest tylko zapowiedzią tego co zobaczymy z tyłu auta. Półkolista szyba, masywny zderzak i wyraziste reflektory stanowią idealne połączenie. Aż chciałoby się polskim zwyczajem powiedzieć “sam bym tego lepiej nie zrobił”.To co z zewnątrz cieszy, w środku może iry-tować. Meganka cierpi na typową dla wielu aut coupe ograniczoną widoczność w kierunku tylnych skosów. Pomóc mają za-instalowane czujniki parkowania, ale moim zdaniem kamera cofania byłaby lepszym rozwiązaniem.Wnętrze z perspektywy wygodnych wykoń-czonych skórą ekologiczną foteli, o bardzo dobrym trzymaniu bocznym wygląda ku-sząco. Tunel środkowy wykończono białym perłowym lakierem co dodaje wnętrzu spor-towego charakteru, wrażenie potęguje białe

Page 33: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 33

jednostka napędowa, mimo małego litrażu

sprawuje się nadzwyczaj dobrze; niemal w każdym zakresie obrotów mamy pod nogą wolny zapas mocy do wykorzystania.

TEST REDAKCYJNYRenault Megane Coupe Monaco GP

tło obrotomierza, choć ciężko uzasadnić nie-naturalne pochylenie całej tablicy zegarów. Na pochwałę zasługuje obsługa wbudowa-nej nawigacji, która jest wygodna i intuicyjna dzięki umieszczonemu na konsoli centralnej dżojstikowi. Markowany przez Bose zestaw audio gra bardzo przyzwoicie, a wyekspo-nowane kolumny w drzwiach stanowią do-datkową ozdobę wnętrza.

Jazda Meganką jest bardzo przyjemna. Ni-skolitrażowy silnik 1.4 generuje 130KM, a mak-symalny moment obrotowy to 190nM przy 2250 rpm. Pochwalić należy precyzje i ze-stopniowanie sześciobiegowej skrzyni biegów bardzo dobrze współpracującej z jednostką napędową, która mimo małego litrażu spra-wuje się nadzwyczaj dobrze; niemal w każ-dym zakresie obrotów mamy pod nogą wol-ny zapas mocy do wykorzystania.Dziwić może zastosowanie dwu stopniowego pedału gazu - po wciśnięciu gazu “do koń-ca” napotykamy na opór, którego przeła-manie pozwala na wciśnięcie pedału nieco głębiej. W autach ze skrzynią automatyczną takie rozwiązanie jest odpowiedzialne za kickdown, a w Megance za... dezaktywację tempomatu pracującego w trybie ogra-niczenia prędkości. Wciśnięcie pedału do końca dezaktywuje ogranicznik i pozwala autu przyspieszyć. Wcześniej nie spotkałem się z takim rozwiązaniem (nie korzystam też często z ogranicznika prędkości) ale muszę przyznać, że jest bardzo praktyczne.Jak wspominałem we wstępie, Megane Mo-naco GP wyróżnia utwardzone zawieszenie i bezpośrednio skalibrowany układ kierowni-czy. Pozwala to na dobre odczucie aktualnej pozycji kół i pewne prowadzenie auta w za-krętach. W aucie typowo sportowym ocze-kiwałbym jeszcze precyzyjniejszego zestroje-nia, ale swoistym buforem naszych aspiracji jest zastosowana jednostka napędowa.

Page 34: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

wnętrze utrzymane jestw typowym dla Renaultstylu

zestaw audio BOSS wydaje bardzoprzyzwoity dźwięk

Page 35: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 35

Na forach internetowych panuje opinia, że Jazz

to totalnie niemęski samochód. Ja zapytam -

czy na prawdę w miejskich autach rozgraniczenie

na pojazdy dla prawdziwych maczo

i gustownych dam jest na miejscu?

Podsumowując Renault Megane Coupe w wersji Monaco GP to bardziej ciekawy pa-kiet stylistyczny niż przygotowane na bazie seryjnego modelu sportowe auto. Jedyne mechaniczne zmiany względem seryjnej wer-sji to modyfikacja nastawów nadwozia.Auto bazuje na wersji wyposażenia Dynamic, w który wchodzi asystent parkowania tyłem, elektrycznie składane lusterka, 17” felgi i ta-picerka ze skóry ekologicznej. Od standardo-wego Megane Coupe jest droższa o 6 tysięcy złotych. Jeśli więc nie zdążyłeś kupić jedne-go z 15 egzemplarzy, a nie jesteś maniakiem metki nie masz czego żałować. W salonie czekają tańsze Meganki Coupe dostępne od ręki. ▪

Karol Szczawiński

TEST REDAKCYJNYRenault Megane Coupe Monaco GP

Page 36: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

SEGMENTAMITEST SKODY YETI 2.0 TDI 4x4 DSG

POMIĘDZY

Page 37: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Z jednej strony zaprojektowany przez Thomasa Ingenlatha

(concept) i Jens’a Manske (wersja seryjna) samochód

jest reprezentantem małych SUVów (...),z drugiej nowa komunikacja marki sugeruje, że auto świetnie

radzi sobie w mieście, a Yeti jest dobrą alternatywą dla

aut segmentu C.

4motomag 37

Skode Yeti poznałem osobiście już jakiś czas temu testując wersje wyposażoną w 1.4 litrowy silnik benzynowy. Napędzane na 2 koła auto wywołało na mnie i całej redakcji bardzo dobre wrażenie, dlatego tym chętniej zjawiłem się po odbiór utere-nowionej Yeti z napędem na obie osie.

Yeti to takie międzysegmentowe auto. Z jed-nej strony zaprojektowany przez Thomasa In-genlatha (concept) i Jens’a Manske (wersja seryjna) samochód jest reprezentantem ma-łych SUVów i konkuruje z takimi propozycjami konkurencji jak Dacia Duster, Jeep Compass, Nissan Qashqai, Suzuki SX4, Fiat Sedici, czy Toyota RAV-4; z drugiej nowa komunikacja marki sugeruje, że auto świetnie radzi sobie w mieście, a Yeti jest dobrą alternatywą dla aut segmentu C. Skoda przygotowała z tej okazji specjalną wersje Street i promujący wersje spot telewizyjny o dość banalnej - jed-nak przekazującej jasny komunikat o zamia-rach zamieszania Yeti na rynku kompaktów.

Komunikat prasowy głosi “w porównaniu z ty-powo miejskimi samochodami, Yeti oferuje większe poczucie bezpieczeństwa i więcej przestrzeni wewnątrz. Jednocześnie, model zachowuje wszystkie funkcjonalności i roz-wiązania, na które zwraca uwagę użytkow-nik samochodu kompaktowego.” - i trudno się z tym nie zgodzić. Taką Street’ową wersje możemy kupić z jednostkami benzynowymi 1.2 i 1.4 TSi, oraz 2 litrowym dieslem - wszyst-kie współpracujące z manualną skrzynia biegów. Nie ma możliwości wyboru skrzyni DSG, którą osobiście uważam za błogosła-wieństwo w jeździe miejskiej, co na pewno podyktowane jest ceną i faktem, że mało kto decyduje się na auto segmentu C ze skrzynią automatyczną. “Miejską Yeti” z najsłabszym benzynowym silnikiem możemy kupić za 68 150zł, za 2 li-trowego Diesla zapłacimy 80 650. Jakiś czas temu testowaliśmy Yeti z napędem na jedną oś i silnikiem 1.4 TSI - nie było wtedy edycji

zobacz reklamę Skody Yeti w wersji STREET

Page 38: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Skoda przygotowałą dynamiczny film pokazujący Yeti podczas jazdy - zachęcamy do obejrzenia

Page 39: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Bardzo udany silnik diesla o mocy 140KM pozwalający

na dynamiczną, a jednocześnie oszczędną jazdę. Spalanie w trasie wyniosło podczas testu

6.6l/100km, a w mieście ok 8 litrów.

4motomag 39

Street, ale de facto to to samo auto różniące się wycenionymi na 1 500 zł w stosunku do wersji Active dodatkami. Po teście śmiało stwierdzam, że Yeti to warta przemyślenia propozycja jako auto do jazdy miejskiej. Auto jest zwrotne, pośredni silnik 1.4 TSI oferuje wystarczającą dynamikę, a wyso-ka pozycja za kierownicą pozwala “widzieć więcej”. Do miasta nie pasuje tylko charak-terystyka zawieszenia, które jest dosyć twar-de, a pokonywanie poprzecznych nierów-ności powoduje delikatne, acz odczuwalne podskakiwanie auta. Tu Skoda mogłaby się uczyć od Renault Koleosa, który jest jedy-nym SUVem jakim jeździliśmy z prawdziwie komfortowym zawieszeniem, dobrze reagu-jącym zarówno na krótkie jak i długie nierów-ności (oczywiście odbywa się to tam kosztem ospałości zawieszenia i kiepskiej stabilności w zakrętach) Tych cech nie brakuje też wersji na której skoncentruję się dzisiaj - uterenowionej Sko-dzie Yeti, napędzanej 2 l itrowym dieslem z napędem na obie osie i skrzynią DSG. Auto jest sporo droższe od “jednoosiowej” wersji i kosztuje w wersji bazowej 110 950 zł, a w do-posażonej tak jak testowany egzemplarz 143 200 zł. Co dostajemy w zamian? Bardzo udany silnik diesla o mocy 140KM po-zwalający na dynamiczną, a jednocześnie oszczędną jazdę. Spalanie w trasie wyniosło podczas testu 6.6l/100km, a w mieście ok 8 litrów. Można przypusczać, że wynik byłby niższy przy korzystniejszych warunkach pogo-dowych, podczas testu temperatura oscylo-wała wokół -10, - 15 stopni poniżej zera.Automatyczną skrzynię DSG (dopłata 7 900zł) z podwójnym sprzęgłem będącą jednym z najnowocześniejszych automatów w swojej klasie. Zmiany biegów są nie odczuwalne, re-

TEST REDAKCYJNYSkoda Yeti 2.0 TDI 4x4 DSG

Page 40: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

zobacz nasz video test Skody Yeti z napędem na jedną oś:

panoramiczny otwierany dach

niepraktyczne pokrętło sterowania głośnością

coraz rzadszy standardowy kluczyk

Page 41: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 41

dukcja odbywa się automatycznie, a chęć nagłego przyspieszenia wystarczy zgłosić wciskając pedał gazu do końca co akty-wuje przełącznik kickdown, który da sygnał automatowi, że zależy nam na maksymalnej wydajności.Intu icy jny zestaw nawigacj i Columbus (7 300zł). Oprócz zestawów Columbus Sko-da oferuje w swoich autach tańszy zestaw Amundsen (możemy go kupić w promo-cyjnym pakiecie SMART razem ze skórzaną kierownicą i podgrzewanymi fotelami za 2 800zł). Różnica cenowa jest duża, jednak zanim zdecydujesz się na Columbusa, czy Amundsena “przeklikaj” w salonie interfejs obydwu zestawów. Temu drugiemu brakuje niestety możliwości wybrania skali, a jego obsługa wymaga więcej cierpliwości i przy-zwyczajenia.Sterowane z pilota ogrzewanie postojowe (3 700zł). Pewnie nawet nie wspomniałbym o tej opcji, gdyby nie aura w jakiej testowa-liśmy Yeti. Ogrzewanie radzi sobie dobrze, a pilot pozwalający na jego sterowania ma wystarczający zasięg, by dać sygnał do ogrzewania autu stojącemu pod domem. I tak wystarczy kliknąć 5-10 minut przed wyj-ściem z domu, by po chwili udać się do auta, w którym nie panuje siarczysty mróz, a poło-żenie rąk na kierownicy nie jest poprzedzone gorączkowym poszukiwaniem rękawiczek.Elektrycznie sterowane panoramiczne okno dachowe (4 900zł), czujniki deszczu, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, “sportowe” fote-le dla kierowcy i pasażera i jeszcze kilka opcji dodatkowych, które czynią testowaną Yeti autem znacznie różniącym się od podsta-wowej edycji Easy. Atutem Skody jest dowol-na konfigurowalność - klient ma do wyboru ponad 80 opcji dodatkowych dzięki którym może ułożyć auto “pod siebie”.

TEST REDAKCYJNYSkoda Yeti 2.0 TDI 4x4 DSG

Page 42: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

TECZKA OFERTOWAdruk offsetowy, jednostronny (4/0)

z nadesłanych plików, na kredzie mat 350gwykrawanie z gotowego wykrojnika

nakład 1500 szt.

* cena jednostkowa przy nakładzie 1500 szt.

CENTRUM USŁUG DRUKARSKICH HENRYK MILERistnieje na rynku poligraficznym od blisko 30 lat.

Wieloletnie doświadczenie przekłada się bezpośrednio

na oferowaną przez nas jakość i terminowość

usług poligraficznych. Nieustannie unowocześniamy

swój park maszynowy inwestując w rozwiązania

renomowanych firm: Fuji (prepress), maNrolaNd

(press) oraz Heidelberg (postpress).

Wielką wagę przykładamy

do etyki biznesu: uczciwości

solidności i słowności.

ADRES:41-709 Ruda Śląska – Nowy Bytom

ul. Szymały 11, tel. +48 32 244 38 39e-mail: [email protected]

price 0,13 Euro / pc (by quantity 1500 psc)

PRINTING HOUSE CUD exists on the printing

market for almost 30 years now. many years’

experience is reflected in our good quality

and in our lead times. We constantly modernize

our machine park by investing in state-of-the-art

solutions of well known companies: Fuji (prepress);

maNrolaNd (press); Heidelberg (postpress).

as a genuine silesian printing office, business

ethics, i.e. honesty, integrity, quality and reliability,

is a matter of great importance for us.

We invite you to cooperation.

EXPORT:POLAND, 41-709 Ruda Śląska, ul. Szymały 11phone: +48 32 342 22 12e-mail: [email protected]

www.cuddruk.pl

0.52+VAT*

PLN

chochlikdrukarski.com.pl

iSo 9001:2008

Page 43: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Jeśli jeździłeś jakimkolwiek nowym modelem Skody

lub Volkswagena bez trudu “połapiesz się” w konsoli Yeti. Nie uwłaczając Czechom,

wyraźnie czuć tu niemieckie inspiracje, co zaliczam na

zdecydowany plus.

4motomag 43

To taki tańszy Tiguan? Mówi tak wielu uczulo-nych na markę Skoda, nie wiedząc pewnie, że Volkswagen powstał w oparciu o płytę podłogową Passata, a Skoda do budowy Yeti wykorzystała platformę Octavii (VW Golfa V). Tak - po fuzji Skody z koncernem VW auta zy-skały wiele “niemieckich” rozwiązań co dużo im dodało, Yeti prowadzi się też równie do-brze co VW Tiguan jednak trudno nazwać ją jego tańszą kopią.Przestronne wnętrze. Kanciaste kształty ka-roseri i są gwarancją ustawności wnętrza. W Yeti mimo stosunkowo małych gabarytów z zewnątrz (4 223 - dł., 1691 - wys., 1793 - szer.) wygospodarowano sporo przestrzeni. Na przednich fotelach kierowca i pasażer nie podróżują w ścisku (ten pierwszy może do-datkowo podeprzeć przedramię na regulo-wanym w dwóch płaszczyznach podparciu) i choć brak tu szerokiego tunelu środkowego jak chociażby w Renault Koleos to miejsca jest pod dostatkiem. Tyne fotele wyposażone są w niezależną regulację - można je przesu-wać w przód i w tył, oraz regulować kąt opar-cia. Pasażerowie obu rzędów siedzeń mają też wystarczającą ilość miejsca nad głowa-mi. Nie mały jest bagażnik - podstawowe 405 litrów, możemy powiększyć do 1760litrów składając siedzenia, a praktyczne siatki za-pobiegają przesuwaniu się małych gabary-towo pakunków podczas jazdy.Ergonomia. Jeśli jeździłeś jakimkolwiek no-wym modelem Skody lub Volkswagena bez trudu “połapiesz się” w konsoli Yeti. Nie uwła-czając Czechom, wyraźnie czuć tu niemiec-kie inspiracje, co zaliczam na zdecydowany plus. Warty wspomnienia jest praktyczny wy-świetlacz MaxiDOT umieszczony między ze-garami z poziomu którego możemy odczytać wszystkie wskazania komputera pokładowe-go, wyświetlić komendy nawigacji i obsłużyć

TEST REDAKCYJNYSkoda Yeti 2.0 TDI 4x4 DSG

Page 44: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Yeti obok rynkowego konkurenta Renault Koleosa

wnętrze testowanej Skody Yeti

Page 45: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 45

zestaw audio. Niezmiennie w skodach irytuje mnie rolka służąca do sterowania poziomem dźwięku na kierownicy - łatwo przypadko-wo przekręcić ją powodując nieoczekiwaną zmianę audiofoniczną w kabinie.Co z tym offroadem? Napęd na 4 koła jest przekazywany poprzez między osiowe sprzę-gło Haldex 4tej generacji, które w zależno-ści od sytuacji na drodze może przekazać większość napędu na tylną oś. Taka sytuacja nastąpi kiedy przednie koła znajdą się na na-wierzchni o niższej niż przednie przyczepno-ści - układ automatycznie przekaże większość momentu na oś o większej przyczepności, a na drugą pozostawi tyle ile jest potrzebne do obracania się kół z tą samą prędkością. Skody Yeti w wersji 4x4 są seryjnie wyposażo-ne w tryb OffRoad, który wspomaga kierow-cę podczas jazdy w terenie - w jego skład wchodzą ABS, ASR, EDS Off-Road. System wspomaga kierowce podczas stromych zjaz-dów, automatycznie dohamowywując każde koło osobno zapewniając stabilny zjazd (zo-bacz film); podjazdów; potrafi przyhamować obracające się w miejscu koło aby zapewnić właściwe przenoszenie napędu; czy za spra-wą funkcji ASR dopuszcza poślizg kół podczas ruszania na śliskich i piaszczystych nawierzch-niach. To wszystko sprawia, że Yeti mimo sła-bych w specyfikacji właściwości terenowych - kąt natarcia 19 stopni, kąt zejścia 26.7 stop-nia, prześwit 18cm, radzi sobie na nieutwar-dzonych drogach nadzwyczaj dobrze. Auto w trasę? Przejechałem testową Yeti jednym dniem trasę warszawa - wrocław - warszawa, co czyni około 700km. Auto jest rozsądnie wygłuszone, choć przy prędko-ściach powyżej 130km/h szum w kabinie jest słyszalny. Sztywne zawieszenie, które stanowi mały mankament w mieście w trasie pozwala na pewne pokonywanie zakrętów - konstruk-

TEST REDAKCYJNYSkoda Yeti 2.0 TDI 4x4 DSG

Page 46: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Mimo tego, że z zewnątrz jest mini suvem, nie daje tego po sobie odczuć w środku. Przestronne wnętrze nie ogranicza

swobody ruchów, producent przewidział też

dużo miejsca na drobiazgi, które zwykliśmy wozić w

samochodzie.

torzy postawili właściwości jezdne wyżej niż komfort. Reakcje na ruchy kierownicą są bły-skawiczne, a nadwozie przechyla się w mini-malnym stopniu. Fotele są w miarę wygodne - po prawie całym dniu spędzonym w aucie nie doswierał mi ból kręgosłupa, choć jeździ-łem autami o wygodniejszych siedzeniach, tym bardziej, że te w testowej wersji nazwa-no “sportowymi” i kazano za nie dopłacić 1 100zł. Wady. Oprócz wymienionych wcześniej niedociągnięć zwróciłem uwagę na brak drugiego gniazda zapalniczki w kabinie pa-sażerskiej, co jest dla mnie sporym niedo-ciągnięciem do jazdy w trasie. Podłączenie mojego “zestawu obowiązkowego”, w który wchodzi CB-Radio i ładowarka do telefonu (bo o nowoczesnych smartfonach można po-wiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że mają mocną baterię) wymagało użycia rozgałę-ziacza. W wersji nie wyposażonej w fabrycz-ną nawigację przyda się kolejne gniazdko do podłączenia zewnętrznego urządzenia.Kontrowersyjny na tle konkurencji jest również wygląd - mi osobiście auto się podoba, ale zwolennikom opływowych konstrukcji może nie przypaść do gustu.Podsumowując. Skoda Yeti to bardzo udane auto, w czym utwierdzam się testując drugą jej wersje. Właściwości jezdne są zadowala-jące, a testowana wersja pozwala na spokoj-ne zjechanie z asfaltowych dróg i pewniejsze prowadzenie na śl iskich nawierzchniach. Mimo tego, że z zewnątrz jest mini suv’em, nie daje tego po sobie odczuć w środku. Przestronne wnętrze nie ogranicza swobo-dy ruchów, producent przewidział też dużo miejsca na drobiazgi, które zwykliśmy wozić w samochodzie. Auto okazuje się dobrym towarzyszem długich tras. Yeti to takie “auto dla polaka”. Brak tu bajerów i kwiatków sty-listycznych jak we francuzach. Zawieszenie jest dość sztywne i w aucie nie poczujemy się jakbyśmy prześlizgiwali się nad nierówno-ściami dróg.

Page 47: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 47

Ale za to wiadomo co do czego służy, a cała konstrukcja nie jest przerostem formy nad treścią. Szeroka gama silników od 1.2 TSI za 64tyś złotych, do mocnego 170KM diesla za 108 tysięcy pozwala dobrać jednostkę odpo-wiednia dla siebie, a mnogośc opcji dodat-kowych umożliwia dowolne skonfigurowanie auta. Slogan “przemyślane rozwiązania” któ-rym posługuje się Skoda, okazuje się w kon-tekście testu zasadny i nie znalazłem powo-dów by podważać jego prawdziwość. ▪

Karol Szczawiński

TEST REDAKCYJNYSkoda Yeti 2.0 TDI 4x4 DSG

Page 48: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Zazwyczaj udział w wypadku drogowym jest traumatycznym przeżyciem zarówno dla oso-by poszkodowanej, co jest zrozumiała ale tak-że dla najbliższych jej osób.Warto wiedzieć jakie prawa przysługują oso-bie poszkodowanej i jak je można egzekwo-wać bowiem oprócz zadośćuczynienia za ból i krzywdę moralną polskie prawo przewiduje także odszkodowanie.Roszczenie odszkodowawcze przysługuje za poniesione koszty związane z szeroko poję-tym procesem leczenia ale także za utracone wskutek wypadku zarobki. Istotnym jest kto może wystąpić, z jakim rosz-czeniem i do kogo. Osoba która uczestniczyła w wypadku drogowym co do zasady ma rosz-czenie do jego sprawcy. Z uwagi na fakt obo-wiązkowego ubezpieczenia pojazdów w za-kresie odpowiedzialności cywilnej roszczenie kierować należy bezpośrednio do zakładu ubezpieczeń, w którym sprawca wypadku miał wykupioną polisę OC.Wbrew obiegowym poglądom, by zgłosić szkodę do zakładu ubezpieczeń nie jest wy-magane zakończenie postępowania karnego ani też samego procesu leczenie, który w za-leżności od doznanych urazów trwać może kilka lat.Wiele wypadków drogowych powstaje wsku-tek rosnącego ruchu drogowego. Część po-szkodowanych osób ulega wypadkowi na przejściu dla pieszych, przechodząc w spo-sób prawidłowy przez jezdnię. Zazwyczaj po odwiezieniu karetką pogotowia do najbliższe-go szpitala, osoby bliskie podejmują – często nieudolne – próby dochodzenia należnych roszczeń.

Wbrew obiegowym poglądom, by zgłosić

szkodę do zakładu ubezpieczeń nie jest

wymagane zakończenie postępowania karnego ani też samego procesu

leczenie, który w zależności od doznanych urazów trwać może kilka lat.

WYPADEK ...I CO DALEJ?

Page 49: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

PIENIĄDZE W KAŻDYM WYPADKU

W wyegzekwowaniu należnego odszkodowa-nia wbrew pozorom nie są pomocni pośred-nicy, którzy tłumnie odwiedzają szpitale wrę-czając ulotki bądź co gorsza – wykorzystując sytuację – wymuszają podpisanie niekorzyst-nych dla poszkodowanego umów. Zazwy-czaj, pośrednicy nie występują ze wszystkimi możliwymi roszczeniami przysługującymi oso-bie poszkodowanej i zawierają niekorzystne ugody, inkasując przy tym znaczną część odszkodowania. Dlatego tez zwrócić uwa-gę należy, czy osoba proponująca pomoc w dochodzeniu roszczeń ma doświadczenie w tego typu działalności, czy posiada biuro,

4motomag 49

Page 50: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

czy współpracuje z kancelarią prawną i czy jej wynagrodzenie jest przejrzyste i nie budzi wątpliwości.Warto powierzyć prowadzenie sprawy profe-sjonaliście, który wie jakiego typu roszczenia należy w danym przypadku kierować do za-kładu ubezpieczeń. Jest to o tyle istotne, że oprócz zadośćuczynienia, które może być stosunkowo niewysokie, poszkodowanemu przysługuje także prawo do odszkodowania za zakupione leki, wizyty lekarskie, dojazdy do lekarza, opiekę osób trzecich. Ponad-to, osoba, która wskutek wypadku utraciła możliwość uzyskiwania dochodu może także i takich należności się domagać. Co więcej, zazwyczaj po zakończeniu procesu leczenia, zalecana jest rehabilitacja, która w polskich warunkach jest kosztowna i wielu osób na nią nie stać. Poszkodowanym należy się w uza-sadnionych przypadkach także renta z po-wodu zwiększonych potrzeb, powstałych po zaistniałym wypadku.Reasumując zatem, powierzenie prowadze-nia sprawy osobie, która jest fachowcem w swojej dziedzinie gwarantuje jej prawidło-we prowadzenie od samego początku co zwiększa prawdopodobieństwo korzystnego jej zakończenia.

Wiele osób poszkodowanych jest nakłania-nych do zawierania niekorzystnych dla siebie ugód w sprawach, w których istnieje moż-liwość pełnego zaspokojenia ich żądań. Po zawarciu ugód i zrzeczeniu się dalszych rosz-czeń w stosunku do zakładu ubezpieczeń dro-ga do dodatkowych pieniędzy jest zamknię-ta na zawsze. Jest to o tyle niebezpieczne, że w przyszłości skutki wypadku mogą po-wracać w postaci problemów zdrowotnych. Wówczas ponoszenie ich kosztów spada je-dynie na poszkodowanego. ▪

Powierzenie prowadzenia sprawy osobie, która jest

fachowcem w swojej dziedzinie gwarantuje

jej prawidłowe prowadzenie od samego

początku co zwiększa prawdopodobieństwo

korzystnego jej zakończenia.

Page 51: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 51

tel. (22) 828 13 120 603 065 111 0 502 421 977 faks/tel. (22) 828 13 11www.casus.biz

• Nie ma znaczenia, czy o�ara wypadku była ubezpieczona, czy nie! Odszkodowanie należy się jej już z tytułu Ubezpieczenia od Odpowiedzialności Cywilnej (tzw. OC) sprawcy wypadku.

• Pasażerowi poszkodowanemu w wypadku należy się odszkodowanie, nawet jeżeli jechał w samochodzie sprawcy. Roszczenia mogą dotyczyć nawet wypadku drogowego sprzed 10 lat.

• Dziecku do 13 roku życia – mimo, że wtargnęło na jezdnię powodując wypadek – należy się odszkodowanie, ponieważ według prawa nie ponosi ono odpowiedzialności za swoje czyny.

• Więcej informacji na www.casus.biz

Miałeś wypadek? Zadzwoń. Zapewniamy profesjonalną pomoc prawną. Nic nie ryzykujesz. Nasze wynagrodzenie stanowi jedynie prowizja od wywalczonej dla Ciebie kwoty.

TEGO NIE DOWIESZ SIĘ OD FIRMY UBEZPIECZENIOWEJ

Page 52: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

REKREACJA4x4 CZYLI CO NAM DAJE

POSIADANIE TERENÓWKI

Page 53: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 53

Samochody 4x4 w ostatnich latach zdo-bywają coraz większą popularność dzięki dynamicznie rozwijającemu się rynkowi aut typu SUV, wszelkich crossoverów i temu po-dobnych pojazdów z napędem na cztery koła. Na szczęście pozostało też na rynku kilka (choć to ostatni Mohikanie) prawdzi-wych terenówek jak Mercedes G, Nissan Patrol (nie oferowany już w Europie) czy Land Rover Defender.

Ich odbiorcami najczęściej są służby typu energetyka, straż graniczna, policja czy woj-sko, jednak część z tych aut trafia na rynek cywilny w ręce osób dla których sens życia czy też praca zaczyna się poza miastem, daleko od cywilizacji, i tylko najsolidniejsze i sprawdzone konstrukcje dają szanse spełnić ich wymagania. Powodów, dla których coraz częściej wybie-ramy auta 4x4 zamiast klasycznej limuzyny czy rodzinnego hatchbacka jest wiele, od poczucia bezpieczeństwa, wyższej mobil-ności w zimę i poza asfaltem, poprzez pa-kowność, aż po szeroko rozumiane poczucie prestiżu, do czego pewnie nie każdy z użyt-kowników się przyzna. Obserwując jednak ilość „terenówek” poruszających się po mie-ście trudno nie oprzeć się takiemu wrażeniu, szczególnie, że jazda takim pojazdem raczej nie jest ekonomiczna, a i rozmiary auta nie ułatwiają parkowania w coraz bardziej zatło-czonych miastach. Ale cóż, pewnie każdy z nas ma czasami nieskromną potrzebę do nazwijmy to „auto-kreacji” . To chyba wyjątkowo trafne w tym przypadku określenie.Może jednak to nie tylko moda? Warto zasta-nowić się dlaczego ten segment rynku zaczął się tak dynamicznie się rozwijać.Dzisiaj jednak chciałbym zwrócić uwagę Czytelnika na inny aspekt posiadania „tere-nówki”.

TURYSTYKA 4x4

Page 54: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

A mianowicie to, w jaki sposób walory użytko-we takiego auta i niebywała wręcz wszech-stronność mają lub mogą mieć wpływ na sposób spędzania przez nas wolnego czasu.Własny przykład wydaje mi się najbardziej wiarygodny, dlatego opiszę moją przygodę z „terenówkami”. Przez wiele lat jeździłem samochodami oso-bowymi o sportowym charakterze, i mimo że do dziś to uwielbiam, to jednak po 15 latach przekraczania granic przyczepności na as-falcie stało się to nieco monotonne. No bo co tak naprawdę czeka mnie nowego za kie-rownicą? Rekordy prędkości, zdjęcia z video-radarów?. Na szczęście wtedy dość zresztą przypadkowo stałem się posiadaczem Mit-shubishi Pajero. Stare dobre Pajero. Powolne, niby nieporęczne w mieście, w którym żyję i pracuję.. a jednak ! Doświadczyłem nowej filozofii z użytkowania samochodu!Nagle przestało mi się spieszyć za kierownicą, ponieważ jazda takim autem jest przyjemno-ścią samą w sobie, nie wynika z prędkości, szaleć tym trudno, a wręcz nie wypada. Czyli tu plus dla bezpieczeństwa, ekonomiki jazdy i naszych nerwów na drodze. Prawie każdy kierowca terenówki podnosi rękę w serdecz-nym pozdrowieniu, co sprawia że człowiek utwierdza się w przekonaniu, że jest w tym coś wyjątkowego…unikatowego.. I już problemu nie stanowi aby skoczyć po pracy na łono natury by choćby przez chwi-lę odetchnąć od codziennego zgiełku. To właśnie „terenówką” dojedziemy tam gdzie pieszo może nam nie starczyć kondycji albo zapału. Dzięki temu kożemy poznać miejsca, obok których żyjemy latami, ale nigdy ich nie odwiedziliśmy, które zaskakoczą nas bogac-twem przyrody, uderzą tajemniczością opusz-czonych przed laty zabudowań, zachwycą pięknymi zabytkami. Same perełki dla kogoś kto szuka przygody i chce odpocząć od nu-żącej codziennej monotonii! Weekend ? Hmm… znowu w mieście lub na zatłoczonej plaży? Znowu spacer? Dzięki możliwościom transportowym wrzu-camy rowery do środka lub na dach naszej

Page 55: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Jesteś fanem sportów motorowodnych?

Terenówka jest niezastąpiona! Nie ma

problemu z holowaniem jednostek pływających, od małej łódki po naprawdę

duże jachty żaglowe lub motorowe. Nawet z „dzikiego brzegu”, bez konieczności szukania

kosztownego slipu zwodujesz bez większego

kłopotu większość jednostek pływających.

4motomag 55

terenówki i wyjeżdżamy za miasto. Rowery dowieziemy tam gdzie nie dojedzie żadna osobówka czy komunikacja publiczna. Piknik w dzikim nieodkrytym miejscu? Proszę bardzo! Auto pomieści wszystko co niezbęd-ne, również stolik i krzesełka turystyczne, tak-że lodówkę samochodową jeśli tylko mamy ochotę, Pamiętajcie jednak, żeby zapoznać się wcześniej z obowiązującymi przepisami. Bardzo dokładnie trzeba sprawdzić gdzie wolno nam wjechać, a gdzie nie. Nie wyobrażasz sobie życia bez wody ? Wrzuć na dach kajak lub ponton, do bagaż-nika wszelkie potrzebne akcesoria, i masz za-pewniony wspaniały, aktywny weekendowy wyjazd. Jesteś fanem sportów motorowodnych? Tere-nówka jest niezastąpiona! Nie ma problemu z holowaniem jednostek pływających, od małej łódki po naprawdę duże jachty żaglo-we lub motorowe. Nawet z „dzikiego brzegu”, bez konieczności szukania kosztownego slipu zwodujesz bez większego kłopotu większość jednostek pływających. Wyciągnięcie łódki z wody dzięki reduktorowi, który w większo-ści przypadków posiadają terenowe auta to sama przyjemność bez ryzyka zakopania po-jazdu, uszkodzenia sprzęgła lub w skrajnych, niestety nierzadkich, przypadkach ściągnię-cia auta przez ciężar przyczepy z łodzią wprost do wody.. Twoja pasja to wędkarstwo albo myślistwo? Każdy z uprawiających to hobby wie i le chwilami dałby za obszerny i dzielny w tere-nie pojazd, któremu nie straszne błoto i leśne chaszcze.Miłośnicy białego szaleństwa też odkryją większą radość z uprawiania sportów zimo-wych gdy oblodzone czy zaśnieżone drogi dojazdu na stoki nie będą stanowić już pro-blemu a mnóstwo sprzętu jak narty, buty, liczne bagaże itd. z łatwością zmieszczą się do bagażnika Zorganizujemy też taki wypad

TURYSTYKA 4x4

Page 57: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 57

ze znajomymi i zabierzemy się jednym au-tem! Rozwiązanie szczególnie polecane przy obecnych cenach paliwa. Tak, to też są okoliczności w których posiada-nie takiego auta jest bardzo pomocne. Uwielbiasz zwierzęta, hodujesz je ? Masz du-żego psa albo jeździsz konno ? Obszerne 4x4 jest właśnie dla Ciebie. No i rzecz najważniejsza – urlop spędzony w nietuzinkowy sposób…Na pewno nie raz widziałeś obładowaną skrzyniami, kanistrami i tym podobnym sprzę-tem zakurzoną terenówke przemierzającą bezdroża, jeśli nie na żywo to choćby w TV... Ty też możesz to zrobić! Może nie od razu na przysłowiowy koniec świata, ale choćby we wspaniałe Bieszczady, stosunkowo bliskie Bał-kany czy też rzadko zaludnioną i cudownie piękną Skandynawię. Jeśli dobrze wybierzemy i przygotujemy auto, to może ono służyć nawet jako nasz dom na kółkach na czas wyprawy. Odpowiednio duże auto terenowe można wyposażyć nie-wiele gorzej niż dobrego campera, zainstalo-wać w nim stelaż na materace, ogrzewanie postojowe i wiele innych udogodnień by móc cieszyc się wolnością i niezależnością w po-dróży. Oczywiście pewne rozwiązania nie są tanie, ale w ten sposób możemy oszczędzić na noclegach, poznać ciekawych ludzi i wy-jątkowe miejsca, których nie pokaże nam żadne biuro podróży na zorganizowanych wyjazdach.Wracając do przykładu z życia - ostatnie wakacje spędziłem z przyjaciółmi w Szwe-cji. Podróż i życie na miejscu umożliwił nam Nissan Patrol Y61 w wersji długiej, którym do-datkowo holowaliśmy niewielką kabinową łódkę. Dzięki obszerności i dzielności tereno-wej auta w bardzo komfortowych warunkach pięć osób dotarło nad przepiękne i prawie zupełnie wyludnione szwedzkie pojezierze. Z kolei drodze powrotnej zatrzymaliśmy się

TURYSTYKA 4x4

Page 59: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Terenówka daje Ci wolność, niezależność i, co nie mniej ważne

redukuje koszty spędzania urlopu. Oszczędzamy na noclegach, a na pokład możemy zabrać 5, a w

pewnych autach nawet 7 osób i mnóstwo bagażu.

4motomag 59

nad Bałtykiem. Auto umożliwiło nam zabra-nie pełnego wiktu dla pięciu osób na kilka-naście dni uniezależniając nas od tamtejszej cywilizacji i wysokich skandynawskich cen. Nie brakowało niczego. Namioty, śpiwory, kuchenki, naczynia, sprzęt biwakowy i węd-karski, łódka z silnikiem, kanistry z paliwem, trzy rowery. To wszystko i dużo, dużo więcej zmieściło się bez większego problemu! Rów-nież wodowanie łodzi na jeziorze Asunden i nadbałtyckim Kalmarze zorganizowaliśmy we własnym zakresie i bez opłat, bo takie auto umożliwiło nam wodowanie z dzikiego brzegu. Przy okazji mieliśmy niepowtarzalną możliwość obserwacji jak na śliskim betono-wym slipie woduje swój jacht właściciel BMW serii 3 .. Auto na zablokowanych hamulcach zostało ściągnięte po slipie blisko tafli wody, zatrzymało się w ostatnim momencie, wycia-gnięcie łodzi na brzeg przy użyciu tego auta stało się niemożliwe. To przestroga! Każdy samochód ma swoje zastosowanie, i nie wy-magajmy od niego zbyt wiele. Nasze bezpie-czeństwo jest najważniejsze!Terenówka daje Ci wolność, niezależność i, co nie mniej ważne redukuje koszty spędza-nia urlopu. Oszczędzamy na noclegach, a na pokład możemy zabrać 5, a w pewnych au-tach nawet 7 osób i mnóstwo bagażu.

I może stać się tak, że z chwilą zakupu samo-chodu terenowego Twoje życie znacznie się zmieni.Nagle zaczyniesz podejmować wiele no-wych aktywności życiowych i uprawiać takie pasje, o które wcześniej nawet się nie podej-rzewałeś, lub też nie widziałeś możliwości ich realizacji. Teraz każda wolna chwila, week-end czy urlop da Ci aż nadmiar pomysłów. Nowe plany jak te chwile spędzić, gdzie po-jechać, co zobaczyć, co zwiedzić.Powyżej opisałem tylko kilka ze sposobów wykorzystania terenowego auta, mnie osobi-

TURYSTYKA 4x4

Page 61: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Laika magiczny napis 4x4 często przyciąga i łudzi,

myśli że jego auto staje się dzięki temu „niepokonane”. Niestety niejednokrotnie jest

to wrażenie mylne.

4motomag 61

ście bliskich i przeze mnie sprawdzonych, ale każdy z Was na pewno ma własne pomysły. A jeśli ich kiedykolwiek zabraknie to chętnie pomogą kluby zrzeszające posiadaczy aut 4x4. Organizują one co tydzień mnóstwo im-prez począwszy od ciężkich przepraw przez najtrudniejsze tereny „dla twardzieli” poprzez dalekie wyprawy, na imprezach turystycz-nych skończywszy. Niejednokrotnie zajmują się organizacją imprez dla całych rodzin, często z ukierunkowaniem na płeć piękną lub dzieci. W ten sposób „tatusiowie” mają wyjątkową okazję zarazić pasją resztę rodzi-ny i usprawiedliwić przed żoną swój „wybryk” jakim był zakup terenowego auta.W zależności od naszych oczekiwań i planów związanych z wykorzystaniem auta 4x4 mu-simy dokonać wyboru odpowiedniego auta terenowego. Jest on moim zdaniem o wiele trudniejszy i skomplikowany niż w przypad-ku samochodów osobowych. Nie każda terenówka będzie nadawać się do długich wypraw turystycznych, a te do tego przezna-czone niekoniecznie sprawdzą się w ciężkim terenie i na odwrót.W dzisiejszych czasach segment aut 4x4 jest niejednorodny, podzielony już na bardzo wiele kategorii i bardzo „pomieszany”.Laika magiczny napis 4x4 często przyciąga i łudzi, myśli że jego auto staje się dzięki temu „niepokonane”. Niestety niejednokrotnie jest to wrażenie mylne. Użytkownik taki poprzez niewłaściwe wyko-rzystanie auta do celów, do których nie było stworzone często czuje się zawiedziony. Roz-wiązań technologicznych i konstrukcyjnych aut z napędem na cztery koła jest mnóstwo, od Pandy 4x4 po luksusową Toyote Land Cru-iser 200 czy też Range Rovera.Każde z nich może zapewnić Ci nowe możli-wości spędzania wolnego czasu, ale jednak w tym przypadku auta najmniejsze i najde-likatniejsze mogą nie spełnić Twoich oczeki-

TURYSTYKA 4x4

Page 62: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

wań. Również te wyjątkowo luksusowe będą miały ograniczone możliwości, no bo jak tu wydając kwotę rzędu 400tys zł na luksuso-wego SUV-a wjechać nim w najcięższy teren narażając na ryzyko zniszczenia takiego cac-ka? Za to do holowania luksusowego jachtu nadaje się w sam raz ! Przykład powyższy pokazuje, że to my sami musimy bardzo dokładnie przemyśleć przed zakupem czego tak właściwie oczekujemy od naszej terenówki, i czy z czasem nie bę-dziemy od niej wymagać coraz więcej i wię-cej.. Najlepiej zadania jakie opisałem wyko-nają średnie i duże SUV-y i terenówki.Jakie więc wybrać marki i modele terenówek do rozmaitych zastosowań ? To już temat na osobny artykuł. Jak pokazuje niniejszy artykuł sposobów na wykorzystanie auta 4x4 jest mnóstwo. Może służyć do użytku codziennego, pracy, wypo-czynku,… wszystko zależy od Twojej wyobraź-ni, upodobań, uprawianych pasji czy hobby.. Zakup i eksploatacja tych aut jest jednak kosztowniejsza od utrzymywania zwykłej osobówki, ale ponieważ ogólnie posiadanie i jeżdżenie autem w ostatnim czasie stało się wyjątkowo kosztowne (kierowcy i posiadacze aut to chyba ulubiona grupa fiskusa) to jeśli już mamy, lub planujemy zakup auta tereno-wego, postarajmy się w pełni korzystać z możliwości jakie ono nam daje.. A jest ich mnóstwo! Artykuł niniejszy porusza tylko nie-wielką ich część, pod umownym hasłem „re-kreacja 4x4” Być może będzie jeszcze okazja by Wam je przedstawić. ▪

Powodzenia !Marcin Dębiński

Page 63: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 63

Page 64: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Olej jest niczym krew organizmu, docierając do każdego zakamarka umożliwia pracę sil-ników, skrzyń biegów i innych mechanizmów samochodu, w których występuje tarcie. Niestety nawet najnowsze oleje nie zabez-pieczają należycie przed zużyciem (podczas długich tras, częstego uruchamiania i trud-nych warunków pracy silnika). Między innymi dlatego mechanizmy w pojazdach ulegają zużyciu.1. W przypadku silników, zużycie zazwyczaj objawia się hałaśliwą pracą, nadmiernym dymieniem, braniem oleju, zwiększonym zu-życiem paliwa, niskim ciśnieniem sprężania. 2. W przypadku skrzyń biegów, zużycie za-zwyczaj objawia się utrudnioną zmianą bie-gów (często towarzyszy temu zgrzytanie) oraz hałaśliwą pracą. Zużyte mechanizmy są nad wyraz uciążliwe a ich dalsza eksploatacja może doprowadzić do awarii i nieoczekiwanego, przykrego unie-ruchomienia pojazdu. Jakie jest wyjście z tej sytuacji i co możesz zrobić?Niewątpliwie remont silnika czy skrzyni bie-gów jest jednym z najskuteczniejszych roz-wiązań. Remont ma jednak swoje wady - koszt nierzadko przekracza wartość pojaz-du a efekt jest w dużej mierze zależny od mechaników i jakości ich pracy (z tym bywa różnie..)Jest też inne rozwiązanie. Nie wiem czy wiesz, że istnieją skuteczne preparaty do regenera-cji i zabezpieczenia Twojego silnika oraz skrzy-ni biegów. Ceramizery® – bo o nich tu mowa,

MASZ PROBLEMY Z POJAZDEM? ...CZEKA CIĘ KOSZTOWNY REMONT SILNIKA, SKRZYNI BIEGÓW?

Page 65: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 65

to innowacyjne środki stosowane do układu olejenia które pod wpływem wysokiej tem-peratury łączą się z mikrocząsteczkami me-talu pływającymi w oleju i narostowo odbu-dowują zużytą warstwę mechanizmu. Kiedy zastosujesz Ceramizer® uzyskasz:• Zmniejszenie zużycia paliwa (od 3 do 15 %). • Zmnie j s zen ie zuż ycia o le ju (redukcja

dymienia).• Wyciszenie i wyrównanie pracy silnika. • W y r ó w n a n i e c i ś n i e ń s p r ę ż a n i a w e

wszystkich cylindrach. • Łatwiejszy rozruch zimnego silnika. • Łatwość zmiany biegów w skrzyni biegów

(eliminacja drażliwych zgrzytów i oporów).• Zabezpieczenie mechanizmów przed zuży-

ciem.

Ceramizer® nie jest zagęszczaczem ani zwykłym dodatkiem do oleju, Jest jedynym preparatem, który zawiera tylko 4 g skoncen-trowanego preparatu – ta niewielka ilość nie zmienia parametrów oleju. Produkt istnieje na rynku kilkanaście lat, a o jego skuteczności i bezpieczeństwie przekonało się wielu kie-rowców -potwierdzeniem tego są choćby ponad 132 strony opinii użytkowników (http://www.ceramizer.pl/content/view/35/46/).

Zapraszamy do wypróbowania naszych pre-paratów! ▪

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Page 66: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

FAKTY I MITYJAK PRAWIDŁOWO DOBRAĆ SUBWOOFER DO SAMOCHODU?

Page 67: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 67

Co na początek?Przy doborze odpowiedniej skrzyni czy tuby do samochodu nie można kierować się famą, że im większy głośnik tym lepiej. Jednym z najważniejszych kryteriów, jakie musimy wziąć pod uwagę przy wyborze skrzyni basowej jest wielkość bagażnika, czyli ilość przestrzeni akustycznej, w której będzie grał nasz głośnik. Głośnik nie może być tak zamontowany że praktycznie styka się membrana do plastiku klapy bagażni-ka lub do oparcia fotela tylnego. Głośnik basowy musi mieć przestrzeń! Potrzebuje powietrza aby wytworzyć falę akustycz-ną. Dlatego często subwoofer o mniejszej membranie będzie grał o wiele lepiej niż głośnik o większej średnicy.

Kolejna sprawą jest konstrukcja bagażnika. Chodzi tu o to, że w samochodach z nad-woziem typu sedan najlepiej sprawują się subwoofery otwarte, czyli z bassreflexem lub portem ewentualnie połączenie portowej z zamkniętą - bandpass. Przy bardzo szczel-nych bagażnikach, jak np. w BMW zaleca-ne jest wykonać lub wykorzystać fabryczne perforacje np. po tylnych głośnikach z pod-szybia , albo przegrodę fotela tzw. rękaw na narty, tak żeby dźwięk z głośnika basowego mógł bez przeszkód dostać się do kabiny.

Ogólnie akustyka samochodu to bardzo głę-boki temat. Za długi, żeby tutaj o tym pisać, ale przy doborze odpowiedniego subwoofe-ra trzeba zdawać sobie sprawę z istnienia tego faktu, że jest takie coś jak częstotliwości rezonansowej auta, która sprawia, że często wycina nam i dobre ciśnienie i odpowiednio głęboki bas.

Lepiej mały głośnik czy duży?Wszystko zależy od wielkości przestrzeni aku-stycznej, doboru komponentów takich jak

4MOTOMAG RADZI...

Page 68: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

wzmacniacz, przewody zasilające no i od tego jaki efekt chcemy uzyskać. Głośniki 38cm czasem są ospałe, no i potrzebują do-brego RMS-u, żeby w pełni satysfakcjonowa-ły. Przeszkodą jest także wielkość obudowy (skrzyni) pod głośnik 38 – gdyż większość sub-wooferów 38cm wymaga dużych rozmiarów (litrarzu), za to przy odpowiednim dobraniu sprzętu głośnik ten daje wielką satysfakcje i nie trzeba powielać jego ilości, żeby uzyskać zamierzony efekt..Głośniki 25cm natomiast mogą być super-szybkie, co przekłada się na czysty i głę-boki bas, ale ciężko z jednej 25cm uzyskać „ogromne” ciśn ienie. Są za to bardz iej „ustawne”, tańsze i nie potrzebują elektrowni żeby sprawnie działały. Złotym środkiem może okazać się subwo-ofer o średnicy 30cm, ale i tu teoria - teorią, a praktyka - praktyką. Największym pro-blemem jest to, że subwooferów 30cm jest najwięcej na rynku ze wszystkich średnic co przekłada się na duże prawdopodobieństwo trafienia na nienajlepszej jakości komponen-ty który irytują. No bo np. nie zirytowałoby fakt, że koledze dwudziestopięciocenty-metrowy tańszy głośnik lepiej gra niż nasza 30-stka. Przy tym rzetelnych informacji co można z czystym sumieniem kupić jest jak na lekarstwo. Dlatego znam bardzo dużo nieza-dowolonych użytkowników głośników 30cm. Przy tej średnicy głośników wspomnieć trzeba jeszcze o źle dobranych skrzyniach, wzmac-niaczach, instalacji i wychodzi ze głośnik 30cm wcale nie jest taki „złoty środek”. Ale fakt jest taki, że dobrej klasy subwoofer 30cm posiada i szybkość dwudziestki piątki i super głęboki bas głośnika 38cm. Także wytworzy ciśnienie i jakością zachwyci. Można stoso-wać powielanie 30cm subów, a i tak nie zaj-mą miejsca po sufit. Kolejną bardzo ważną kwestią przy wyborze jakiegokolwiek głośnika subwooferowego jest jego konstrukcja, specyfikacja technicz-na i wykonanie. Jest to także dość rozległy temat, który wy-maga oddzielnego artykułu – w tym pokrót-ce trzeba wspomnieć, że w wyborze głośnika

Page 69: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 69

należy kierować się takimi parametrami jak Xmax – maksymalne wychylenie membra-ny, skuteczność wyrażoną w dB, T/S (Thiele/Small), czyli trzy magiczne wartości - ƒs : czę-stotliwość rezonansowa głośnika; Qts : „do-broć” głosnika przy częstotliwości rezonan-sowej; Vas : objętość powietrza o tej samej podatności co głośnik.

Jaki rodzaj skrzyni jest najlepszy?Skrzynie zamknięte polecane są w szczegól-ności do małych przestrzeni akustycznych. Cechują się niskim basem, dobrym odwzo-rowaniem, nie słuchać charakterystycznych dla niektórych konstrukcji otwartych, świstu powietrza, lub co bardzo irytuje - po uszach nie bije złe dobranie głośnika do litrażu i źle obliczonego otworu. Skrzynie zamknięte sku-tecznie zapobiegają słyszalności tylnej pro-jekcji membrany, inaczej mówiąc dźwięk wydobywający się z tyłu głośnika nie jest odczuwalny. Niestety skrzynie te nie stroi się na wybrana częstotliwość, gdyż nie da się zejść na odpowiednią częstotliwość portem czy basreflexem, co powoduje, że subwoofe-ry w skrzyniach zamkniętych grają wyżej niż w otwartych.

Są za to bardziej bezpieczne, gdyż powietrze które nie ma gdzie uciec tworzy tzw. „po-duszkę powietrzna” która nie dopuszcza do maksymalnego wychylenia membrany w dół co chroni cewkę przed wyskoczeniem poza ustalone gniazdo i jej zerwanie lub spalenie. Ale to także ma swoje wady – zamknięte powietrze ma tendencję do dużego oporu – czyli membrana głośnika musi z większym oporem wykonać ruch posuwisto zwrotny. A jak mamy większy opór to musimy dać większą moc żeby go pokonać. Dlatego kiepskiej mocy wzmacniacz zepsuje nam cały efekt. Tu ważny jest parametr wzmac-niacza opisany jako Q factor czyli odpowiedź

4MOTOMAG RADZI...

Page 70: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

impulsowa na pobudzenie wyjścia. Wielu producentów nie podaje tego parametru aby ukryć miernotę produktu .Ostatnią za-letą jest lepsza kompatybilność gotowych skrzyń do oferowanych na rynku głośników. Większości subwooferów czy 25 czy 30cm wy-starczy objętość 23-26 litrów ,a takich skrzyń w handlu jest najwięcej.

Aha jeszcze kwestia wygłuszenia – do skrzyń zamkniętych zaleca się zastosować wy-głuszenie, ale nie wszyscy producenci to stosują. Jedną z przyczyn jest oczywiście oszczędność, drugą – fakt, ze większość użyt-kowników nie słyszy różnicy. Dlaczego jednak warto wygłuszać skrzynię zamkniętą. Fala akustyczna strasznie nie lubi odbijać się od płaskich powierzchni, których w subwoofe-rze nie brakuje. Odbicie fali w dużym stopniu decyduje o kształcie obrazu dźwiękowego. Sama porowatość płyty mdf (z której najczę-ściej zbudowane są skrzynki) daje już lepszy efekt niż np. skrzynie plastikowe, lub z płyty meblowej, ale najczęściej pochylona jest tylko ściana tylna. Podstawa, góra, boki są płaskie i pod kątem prostym, dlatego żeby uzyskać lepszy efekt – stosuje się wygłuszenie, czy pianką akustyczną, czy zwykła gąbką, albo gąbką akustyczną. Są także wygłusze-nia z maty szklanej, albo innego materiału jak polistyren itp...

Skrzynie z bassreflexem charakteryzują się większą sprawnością i uzyskuje się dzięki nim ( przy strojeniu portem lub bassreflexem) dostrojenie do wymaganej dla nas częstotli-wości (Hz), co może dać nam przynajmniej o oktawę niższy bas od skrzyń zamkniętych. Niestety żeby uzyskać tak dobry rezultat (w zakresie 80Hz-40Hz) skrzynia musi być około pięciokrotnie większa. Skrzynki otwarte dają większe ciśnienie dlatego są wykorzy-stywane przez zawodników w zawodach SPL. Skrzynie wentylowane wykorzystują dźwięk wydobywający się z tyłu głośnika. W skrzy-niach otwartych dźwięk wychodzący z tyłu głośnika wypromieniowany jest przez port w chwili rezonansu, dlatego tak ważne jest

Page 71: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 71

4MOTOMAG RADZI...

dobre dobranie portu by skutecznie wzmoc-nić bas przy odpowiedniej częstotliwościZ wad – dźwięk wylatującego powietrza, bar-dziej skomplikowane konstrukcyjnie i droższe. Nie zabezpieczają żadnego subwoofera przed nieporządnymi „uderzeniami” gdy włączamy nasze audio, jak też przed zbyt mocnymi uderzeniami basu, które powodują wyrwanie cewki z zawieszenia. Skrzyń otwartych nie trzeba wygłuszać pian-kami czy matami akustycznymi.

Skrzynie bandpass – połączenie otwartej z zamkniętą – dźwięk bezpośrednio wypro-mieniowany z głośnika blokowany jest przez zastosowanie komory zamkniętej, a słyszalny dźwięk strojony jest i wychodzi poprzez odpo-wiednio dobrany port / basreflex.Inaczej niż poprzednio opisane skrzynie, konstrukcje bandpass przepuszczają dźwięk jedynie w wąskim paśmie częstotliwości. To rozwiązanie przypomina tuby rezonansowe ale dźwięk reprodukowany jest szerszy pa-smowo niż tuba.Skrzynie takie są najbardziej skomplikowany-mi skrzyniami do zaprojektowania i do wyko-nania. Są często mało ustawne, dość duże.Z wad dźwięku wymienić należy tendencje do suchego, bezbarwnego brzmienia. Są tez najbardziej wrażliwe ze wszystkich konstrukcji na źle dobrany głośnik i litraż poszczególnych komór, a także średnice i długość portu.

Co do zalet – skrzynie bandpass wytwarza-ją porównywalnie głęboki bas jak skrzynie otwarte, przy czym dzięki dobremu „stro-jeniu” obu komór i portu posiadają wyso-ką skuteczność w wąskim paśmie co daje efekt ogromnego uderzenia. W ich konstruk-cji w dużym stopniu stosuje się grube płyty przezroczystej plexi, przez którą widać często piękny chromowany magnes, co świetnie wy-gląda w zabudowie bagażnika.

Page 72: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

Tuby - ogólnie nie są zalecane przez profesjo-nalistów. Ich wada jest bardzo wąskie pasmo przenoszenia - głośniki basowe charaktery-zują się szerokim pasmem akustyczny np. od 40Hz do 2kHz, a tuba zawęża te pasmo tym bardziej im jest dłuższa więc uzyskanie od-powiedniego niskiego basu (częstotliwości) wymaga, żeby tuba nabrała wielometrowej długości. Same odwzorowanie bardzo niskie-go basu jest niemrawe. Tuby w większości posiadają otwory basrefle-xowe, które maja na celu „ucywilizowanie” basu, ale i tak nawet takim zabiegiem tuby nie dorównują jakością i odwzorowaniem skrzyniom. Tuby są za to bardzo tanie gdyz skonstruowane sa często z prasowanego pa-pieru, lub rury PCV (co jednocześnie jest ich podstawowa wadą, ponieważ te materiały nigdy nie zastąpią płyty mdf). W łatwy spo-sób można skonstruować i zbudować taką konstrukcje. Taki subwoofer posiada irytujące wady je-żeli chodzi o zamontowanie go w bagażni-ku – turla się, jest zbyt długi więc zajmuje za dużo miejsca i co najgorsze, jakbyśmy go nie przestawiali, głośnik zawsze gra do „ściany”.

Co to są subwoofery aktywne i pasywne – i który lepiej wybrać?Subwoofery aktywne posiadają wbudowany wzmacniacz. Pasywne nie. Wzmacniacze w subwooferach aktywnych produkowane są teoretycznie „na miarę”, ale praktyce jest to układ o wiele bardziej uproszczony niż wzmacniacz normalnie ofe-rowany na wolnym rynku, dlatego często nie grają tak dobrze jak normalne subwoofery z dobrze dobranym wzmacniaczem. Są za to relatywnie tańsze niż oddzielny zestaw wzmacniacz + skrzynka z subwooferem, ale to też nie wszystkie produkty oferowane na rynku.Z zalet subwooferów aktywnych można wy-mienić mniejsza skomplikowaność montażu, gdyż nie trzeba wymyślać oddzielnych za-budów pod wzmacniacz, cenę, no i fakt, ze „fabryka” pomyślała za nas.

Page 73: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 73

4MOTOMAG RADZI...

Z wad – często mierna jakość i moc, bardziej skomplikowany demontaż subwoofera, brak możl iwości rozwoju, bez zainwestowanie większej ilości gotówki. Subwoofery aktywne są też elementami bar-dzo „uniwersalnymi” – przez ich konstrukcje ciężko dobrać je odpowiednio do akustyki samochodu, instalacji, miejsca i budowy ba-gażnika.

Czy lepiej jest kupować gotowy fabryczny subwoofer czy samemu go wykonać? Każda skrzynia wymaga obliczeń technicz-nych, jeś l i nie posiadamy odpowiedniej wiedzy możemy próbować zrobić kopię dostępnych skrzyń. Większość producentów w sposób poprawny oblicza swoje skrzynie, więc efekt powinien być zadowalający. Pro-fesjonaliści dobierają wymiary i kształt skrzyni do parametrów głośnika, wielkości samocho-du i zamierzonego celu. Niewłaściwie skonstruowana skrzynia popsu-je nam cały efekt. Jak już wspomniałem, żeby odpowiednio skonstruować skrzynie należy posiadać od-powiednia wiedze techniczną, ale można też skorzystać z odpowiednich programów które za nas obliczają skrzynki. Dostępność tych programów cieszy, ale nie można zapo-mnieć, że i programy te wymagają przyswo-

Page 74: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

jenia pewnej wiedzy i definicji technicznych. Trzeba zdawać sobie sprawę co i jak liczy nam program. Trzeba znać i rozumieć co to są te skróty techniczne, o które program za-pyta nas żeby poprawnie wyliczył nam skrzy-nie. Nie łudźmy się, ze znajdziemy program który sam za nas wszystko zrobi.

Ale nie załamujmy się – jest jeszcze możli-wość podejrzenia specyfikacji technicznej u poszczególnych producentów głośników subwooferowych, a bardzo renomowane i szanujące się firmy same zamieszczają na swoich stronach internetowych (i podają w instrukcjach) podpowiedzi i zalecenia dotyczące odpowiedniego dobory litrażu skrzyń i długości/ szerokości basrefl lexów i portów. Jeżeli jednak wymagamy od naszej konstruk-cji czegoś więcej niż „standard” najlepiej jest jednak udać się do profesjonalistów i im zle-cić projekt naszej wymarzonej skrzyni. ▪

Radosław Bogórski

Page 75: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

4motomag 75

Salon Sprzedażyul. Powstańców Śląskich 69D01-355 Warszawatel. 22 877 27 87mob. 601 901 500

Salon Sprzedażyul. Wyszyńskiego 2

06-420 Józefówtel. 665 877 100

ALKOMATY

osobiste policyjne

AP Smartul. Powstańców Śląskich 69D 01-355 Warszawa tel./fax 22 877 27 87 mob. 601 901 500www.alkomat.warszawa.pl

www.deska-barlinecka.pl www.exfloor.pl

PODGŁOGI DREWNIANE WARSTWOWE • LITE

Piękno tkwi w naturze...

Page 76: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

NASZE VIDEO TESTY

TOYOTA AURIS 1.6 VALVEMATIC DYNAMIC

WIĘCEJ FILMÓW NA WWW.YOUTUBE.COM/4MOTOTV

SKODA YETI 1.4 TSI 122KM

YOUTUBE.COM/4MOTOTV

Page 78: 4motoMAG - multimedialny magazyn motoryzacyjny | wyd. 1/2012 (2) |

35

CZTERY PLISZKI

www.czterpypliszki.com.pl

Zapraszamy!Gródek nad Dunajcem 5333-81 Gródek nad Dunajcemtel./fax +48/018/440-10-17

Cztery Pliszki to położony w okolicach Jeziora Różnowskiego na obszarze województwa małopolskiego dom wypoczynkowy, który z pewnością odpowie na wszelkie potrzeby współczesnych wczasowiczów. Restauracja, sauna, jacuzzi, sala bilardowa, biblioteka z kominkiem - wszystko do dyspozycji naszych gości.Jesteśmy także przygotowani na spotkania biznesowe.

[email protected]