2013 01 06 229 01

14
Dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego Poznań–Wilda www.jajestemzmartwychwstaniem.pl nr 1 (229) 6 stycznia 2013 r. Uroczystość Objawienia Pańskiego W naszej parafii nie brakuje okazji do kolędowania. W drugi dzień Bożego Narodzenia przy żłóbku spo‐ tkali się miłośnicy kolęd. Dziś kończy się II Festiwal Kolędowy u Zmartwychwstańców, a na naszych łamach zapowiadamy kolejne koncerty bożonarodzeniowe. Fot. Archiwum parafii Ewangelia na dziś Z Ewangelii według św. Mateusza (Mt 2,1-12) Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Ju- dei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: "Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wscho- dzie i przybyliśmy oddać mu pokłon". W tym numerze polecamy: Relacje z parafialnych wydarzeń i zapowiedzi kolejnych – od str. 4, Kolędowe ABC – str. 8, Ekumenizm w ujęciu Soboru Watykań‐ skiego II oraz w najbliższym Tygodniu Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan – str. 11 i 12. Ja Jestem Zmartwychwstaniem

description

Wtym numerze polecamy: * Relacje z parafialnych wydarzeń i zapowiedzi kolejnych – od str. 4, * Kolędowe ABC – str. 8, * Ekumenizm w ujęciu Soboru Watykańskiego II oraz w najbliższym Tygodniu Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan – str. 11 i 12.

Transcript of 2013 01 06 229 01

Dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego Poznań–Wilda

www.jajestemzmartwychwstaniem.pl nr 1 (229) 6 stycznia 2013 r.

Uroczystość Objawienia Pańskiego  

                           W naszej parafii nie brakuje okazji do kolędowania. W drugi dzień Bożego Narodzenia przy żłóbku spo‐tkali się miłośnicy kolęd. Dziś kończy się II Festiwal Kolędowy u Zmartwychwstańców, a na naszych łamach zapowiadamy kolejne koncerty bożonarodzeniowe. Fot. Archiwum parafii 

Ewangelia na dziś

Z Ewangelii według św. Mateusza (Mt 2,1-12)

Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Ju-dei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: "Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wscho-dzie i przybyliśmy oddać mu pokłon".

W tym numerze polecamy:

Relacje z parafialnych wydarzeń i zapo‐wiedzi kolejnych – od str. 4, 

Kolędowe ABC – str. 8, 

Ekumenizm w ujęciu Soboru Watykań‐skiego II oraz w najbliższym Tygodniu Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrze‐ścijan – str. 11 i 12. 

J a J e s t e m Zmartwychwstaniem

Rozważanie 

Strona 2 

„Ja Jestem Zmartwychwstaniem” – dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Pozna­niu. Ukazuje się od 1989 r.  

Redaguje zespół: o. Adam P. Błyszcz, Romana Zyg‐munt, Agnieszka Gałdowska, Agnieszka Kubczak, Karo‐lina Osińska, Danuta Piotr, Hieronim Piotr, Milena Te‐per. Projekt graficzny i skład: Romana Zygmunt. Współpraca: Tomasz Szymczak (Rzym), Emilia Mrowiń‐ska (teatr), Teresa Śliwińska (Dla rodziców), Leszek Zygmunt (edycja, WWW). Adres redakcji: ul. Dąbrówki 4, 61‐501 Poznań www.jajestemzmartwychwstaniem.pl Teksty i listy prosimy przekazywać za pośrednictwem e‐maili: redakcja@jajestem zmartwychwstaniem.pl lub: [email protected] albo osobiście członkom redakcji. Druk: EUROPRINT, ul. Pamiątkowa 19,  tel./faks 0 61 833 73 85 

Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowania  i skracania nadesłanych materiałów.

List do parafian  Moi Drodzy,   mimo przygotowań świątecznych udało mi się przeczytać trzy wywiady, których swego czasu udzielił śp. kardynał Carlo Maria Martini. Pierwszy został udzielony w 1990, ostatni zaś w 2001 roku. I temu ostatniemu chciałbym poświęcić kilka słów. Otóż Martini mówi o znaczeniu Słowa Bożego w ży­ciu całego Kościoła i pojedynczego chrześcijanina. Przy okazji odwołuje się do lectio divina. Na margi­nesie, nie znam nikogo, kto we współczesnym Koście­le zrobiłby więcej dla popularyzowania tej starej metody modlitwy Pismem Świętym. Jak podkreślił Martini, wartość lectio polega na tym, że pomaga kontemplować, oglądać oblicze Jezusa w Jego bosko­ści i człowieczeństwie.   Nie ma sensu przypominać znanego powie­dzenia św. Hieronima, że: „nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”. Bardzo często zwiedzając rzymskie kościoły widziałem, jak wyłożone w nich są różne materiały mające wiernym (ale pewnie także turystom) ułatwić zaznajomienie się z lectio divina. Od kilku lat próbujemy w naszej parafii propagować ten sposób medytowania Słowa Bożego. W tym roku zapis spotkań lectio pojawił się także na parafialnej stronie internetowej. Od dzisiej­szej niedzieli natomiast dla tych wszystkich, którzy chcieliby próbować modlić się według metody lectio divina dostępne będą z tyłu kościoła (w tym naszym nieszczęsnym punkcie informacyjnym) ulotki z fragmentem Pisma Świętego i komentarzem do niego, który powinien być pomocą w modlitwie. 

 Jak zawsze z sympatią 

o. Adam CR 

Rozważanie okiem teologa  

Podczas  uroczystości  Objawienia  Pańskiego  Kościół proklamuje  fragment  Ewangelii  według  św.  Mateusza opowiadający o magach (mędrcach) ze Wschodu. 

 Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za pa‐

nowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: „Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wscho‐

dzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon”. (Mt 2, ‐ 12) 

Odnosząc się do tego epizodu, Benedykt XVI w swojej najnowszej  książce  „Jezus  z Nazaretu. Dzieciństwo”  pi‐sze: „Mamy prawo powiedzieć, że reprezentują oni dro‐gę religii ku Chrystusowi, jak również drogę nauki, która z myślą o Nim przekracza siebie samą.” 

Zatem o komentarz, nieco przewrotny, do tego frag‐mentu prosimy dzisiaj  jednego z najwybitniejszych  teo‐logów  XX wieku,  francuskiego  jezuitę,  o.  Henriego  de Lubaca (1896–1991). W 1983 r. bł. Jan Paweł  II ustano‐wił  go  kardynałem,  a  jeszcze  czterdzieści  lat wcześniej obłożony był de Lubac przez Watykan zakazem naucza‐nia i publikacji swoich prac. 

„Kościół,  podobnie  jak  jego  Pan,  traktowany  jest 

przez  świat  jak  sługa.  I w »postaci  sługi«  istnieje  tu na ziemi. Brakuje mu nie tylko mądrości świata, rozumianej w  jej powierzchownej  formie, ale  także – przynajmniej pozornie  – mądrości  ducha.  Kościół  nie  jest  akademią uczonych,  kołem  ludzi  przebywających  na  wyżynach uduchowienia  czy  zgromadzeniem  geniuszy.  Wręcz przeciwnie  –  garną  się  do  niego  wszelkiego  rodzaju chromi,  ułomni,  ubodzy  oraz  mnóstwo  ludzi  przecięt‐nych, którzy czują się w nim  jak u siebie  i wszędzie na‐rzucają mu swój ton. (…) Od wieków Kościół doświadczał lekceważenia ze strony elit. Wiele wybitnych umysłowo‐ści, filozofów czy ludzi o wysokim stopniu uduchowienia, poszukujących  głębi  życia,  utrzymywało  wobec  niego dystans. Niektórzy  z nich okazywali mu nawet otwartą wrogość.  Jak niegdyś Celsus, odnosili się z niechęcią do tej  zbieraniny  »prostaków,  nieuków,  szaleńców«.  Od‐wracali się od Kościoła z olimpijskim spokojem,  jak Go‐ethe,  lub  z dionizyjskim  zacietrzewieniem na wzór Nie‐tzschego.  Utrzymujecie  –  jak  zdawali  się  mówić  –  że jesteście  Ciałem  Chrystusa,  Ciałem  Boga!  A  czy  Ciało Boga może być utworzone z tak prymitywnej masy? I czy w ogóle Boskość może mieć ciało?”. 

 (Henri de Lubac, Medytacje o Kościele,  

tłum. Izabela Białkowska – Cichoń,  Kraków 1997, str. 248–249) 

 (Oprac. AB) 

Z życia parafii 

6‐1‐2013  Strona 3 

Przystanek  

Wiara nie bierze się z czytania, ale ze słuchania; słowo orędzia, przez które wzywa mnie Ktoś Inny, należy do struktury aktu wiary. 

Benedykt XVI Kościół

Parafia Zmartwychwstania Pańskiego ul. Dąbrówki 4, 61‐501 Poznań tel. 0 61 833‐34‐62 Strona internetowa: www.poznancr.pl, e‐mail: [email protected] konto bankowe: PKO Bank Polski S.A. III oddział Poznań 44 1020 4027 0000 1902 0313 5498 Biuro parafialne czynne:  od poniedziałku do piątku w godz. od 10 do 12,  w poniedziałki, środy i piątki (z wyłączeniem pierwszego piątku 

miesiąca) od godz. 16 do 17.30. Jeśli w nagłych wypadkach potrzebny jest ksiądz, prosimy dzwonić:  

061 833 35 60 lub 061 833 34 62

Rozkład  jazdy  minionych tygodni 

 

26  grudnia  o  godzinie  16.30  ok. 25 dzieci wraz z rodzicami i dziad‐kami  zgromadziło  się,  aby  kolę‐dować przy szopce betlejemskiej. 

29  grudnia w  ramach  V  Poznań‐skiego  Kolędowania  wystąpił w naszym  kościele  Chór  Męski „Arion” (patrz str. 5). 

31  grudnia  o  godz.  18.30  odpra‐wiliśmy Mszę  św.  dziękczynną  za wszelkie  łaski  otrzymane w  2012 roku. 

5  stycznia  w  godzinach  rannych wspólnota  Żywego  Różańca zgromadziła się na opłatku. 

Dziś  po  południu  zakończył  się  II Festiwal  Kolędowy  u  Zmartwych‐wstańców. 

Informacje finansowe: taca z nie‐dzieli 30 grudnia 2012 – 2 820,00 zł. 

 Rozkład  jazdy  na  kolejne tygodnie   Podczas Mszy  św. o godz. 12.30 

zaprzysiężenie  nowej  Parafialnej Rady  Duszpasterskiej,  a  tydzień później  Parafialnej  Rady  Ekono‐micznej. 

Spotkania opłatkowe: o 6 stycznia po Mszy  św. o godzi‐

nie  12.30  –  Chór  Zmartwych‐wstanie; 

o 8 stycznia o godz. 15 – wspólno‐ta Nie Jesteś Sam; 

o 12  stycznia o godz. 18.30 – mi‐nistranci seniorzy; 

o 14  stycznia  o  godz.  17  – (w schronie  Europa)  Parafialny Oddział  Akcji  Katolickiej,  Para‐fialnego  Zespołu  Caritas  oraz Duszpasterstwa  Apostolstwa Trzeźwości. 

Kolędy  –  szczegółowy  plan  na str. 6. 

Po  świątecznej  przerwie  zapra‐szamy na spotkanie Lectio divina w piątki o godz. 8.30 (salka kate‐chetyczna). 

13  stycznia,  w  niedzielę  Chrztu Pańskiego,  na Mszy  św.  o  godz. 12.30  modlić  się  będziemy  za wszystkie  dzieci  ochrzczone w naszej parafii w 2012 roku. 

We wtorek, 15  stycznia, o godz. 18.00  kolejne  spotkanie  w  ra‐mach Laboratorium wiary. 

18  stycznia  rozpoczyna  się  Ty‐dzień  Powszechnej  Modlitwy o Jedność Chrześcijan. 

Przypominamy, że w każdy wto‐rek  o  18.30  odprawiana  jest Msza  św. w  intencji  abstynencji i trzeźwości  w  rodzinach.  Nato‐miast o 19.30 we wtorki spotyka się  Grupa  „Zmartwychwstanie” – grupa  rodzinna Al‐Anon, która zaprasza  wszystkich  borykają‐cych się z problemem uzależnień w rodzinie. 

Co  środę  zapraszamy na  indywi‐dualną  adorację  Najświętszego Sakramentu od godz. 15. 

  Kalendarz liturgiczny  

6 I – 2. nie‐dziela po Narodzeniu Pańskim, Objawienie Pańskie Iz 60, 1‐6; Ef 3, 2‐3a. 5‐6; Mt 2, 1‐12 7 I – poniedziałek 1 J 3, 22 – 4, 6; Mt 4, 12‐17. 23‐25 8 I – wtorek 1 J 4, 7‐10; Mk 6, 34‐44 9 I – środa 1 J 4, 11‐18; Mk 6, 45‐52 10 I – czwartek 1 J 4, 19 – 5, 4; Łk 4, 14‐22a 11 I – piątek  1 J 5, 5‐13; Łk 5, 12‐16 12 I – sobota 1 J 5, 14‐21; J 3, 22‐30 13 I – 3. niedziela po Narodzeniu Pańskim, Chrzest Chrystusa Iz 42, 1‐4. 6‐7; Dz 10, 34‐38; Łk 3, 15‐16. 21‐22 14 I – poniedziałek Hbr 1, 1‐6; Mk 1, 14‐20 15 I – wtorek Hbr 2, 5‐12; Mk 1, 21‐28 16 I – środa Hbr 2, 14‐18; Mk 1, 29‐39 17 I – czwartek DZIEŃ JUDAIZMU Hbr 3, 7‐14; Mk 1, 40‐45 18 I – piątek Hbr 4, 1‐5. 11; Mk 2, 1‐12 19 I – sobota Hbr 4, 12‐16; Mk 2, 13‐17 20 I – 2 niedziela zwykła Iz 62, 1‐5; 1 Kor 12, 4‐11; J 2, 1‐12 

Z życia parafii 

Strona 4 

Nowi w radach parafialnych  

Dziś  podczas  Mszy  św.  o  12.30  zostali  zaprzysiężeni członkowie  nowej  kadencji  Parafialnej  Rady  Duszpa‐sterskiej, a za tydzień o tej samej porze przysięgę złożą członkowie  Rady  Ekonomicznej.  Przedstawiamy  nowe skład obu rad. Nowym zespołom życzmy wielu dobrych pomysłów i niegasnącego zapału do pracy.  Parafialna Rada Duszpasterska a/ członkowie z urzędu  

1. o. Adam P. Błyszcz CR – proboszcz i przełożony 2. o. Sebastian Habowski CR – wikariusz 3. o. Tomasz Sułkowski CR ‐ wikariusz 4. br. Adrian Kozłowski CR – od‐

powiedzialny za działalność charytatywną parafii 

b/ członkowie z wyboru 1. Parafialny Chór Zmartwych‐

wstanie – Lidia Szmyt 2. Świetlica – Mikołaj Koteras 3. Parafialny Oddział Akcji Kato‐

lickiej – Janina Stachowiak 4. Żywy Różaniec – Anna Lipo‐

wicz 5. Parafialne Koło Przyjaciół Radia Maryja – Elżbieta 

Jagodzińska 6. Legion Maryi – Kazimiera Szych 7. Liturgiczna Służba Ołtarza – Grzegorz Króliczak 8. Ministranci Seniorzy – Mariusz Bielica 9. Szafarze – Roman Drętkiewicz 10.  Katecheci – Monika Wojewoda‐Króliczak 11.  Bracia Zewnętrzni Polskiej Prowincji Zgromadze‐

nia Zmartwychwstania Pańskiego – Marek Ślesiń‐ski 

12.  Ruch Światło–Życie – Jarosław Solarek 13.  Wspólnota Związków Niesakramentalnych – Hie‐

ronim Piotr 14.  Wspólnota Burego Misia – Agnieszka Bryze 15.  Parafialny Zespół Caritas – Kazimiera Rogowska 16.  Parafialna Wspólnota Modlitwy Wstawienniczej – 

Elżbieta Jagodzińska 17.  Załoga Pana Boga – Magdalena Kiszko 18.  Duszpasterstwo Apostolstwa Trzeźwości – Barba‐

ra Relewicz c/ członkowie zaproszeni 

1. Tomasz Kamzelak 2. Marek Molenda 3. Weronika Górska 4. Ewa Czerwińska 5. Wojciech i Maria Walczykowie 6. Jacek Migdał 

 

W Radzie działa pięć zespołów: 

zespół ds. duszpasterstwa małżeństwa i rodziny 

zespół ds. duszpasterstwa charytatywnego 

zespół ds. duszpasterstwa młodzieży 

zespół ds. liturgii i kultu bożego 

zespół ds. nowej ewangelizacji i kultury  Parafialna Rada Ekonomiczna 

1. Hieronim Olejniczak 2. Paweł Solarek 3. Andrzej Spalony 4. Paweł Kamiński 5. Leszek Zygmunt

 

Koncert Incarnatio  20 stycznia br. o godz. 19:45 w naszej parafii bedzie miał miejsce  koncert wyjątkowy na  tle  innych  bożonarodze‐niowych wydarzeń muzycz‐nych.  Incarnatio, czyli wcie‐lenie  to  myśl  przewodnia pomysłodawców.  Fakt,  bez którego  nie  byłoby  tak  na‐rodzenia,  jak  i  zmartwych‐wstania. 

 Koncert składa się z dwóch części: adwentowej oraz 

bożonarodzeniowej. Ten  koncert  to  krótka podróż mu‐zyczna  i  liturgiczna. Od adwentowego wezwania „Boże, ku Tobie wznoszę moją duszę” aż do radosnego okrzyku „Alma Redemptoris Mater”. Od śpiewu gregoriańskiego z IX wieku do muzyki organowej J.S. Bacha z wieku XVII. Tytułowe  „Incarnatio”,  czyli  „wcielenie”,  łączy w  sobie oczekiwanie na Zbawiciela, jak i samo Jego przyjście. 

W wykonaniu  chóru  usłyszymy m.in.  antyfony  z  re‐pertuaru  śpiewu gregoriańskiego „Ad  te Domine”, „Ro‐rate caeli”, „Populus Sion” opracowane przez flamandz‐kiego kompozytora Heinricha Isaaca, „Ave Maria” i „Ma‐gnificat”  skomponowane przez Girolamo Cavazzoniego, „Puer nobis nascitur”  i „Viderunt omnes” Mikołaja Zie‐leńskiego. 

Pierwsze wykonanie tego koncertu miało miejsce 16 grudnia  2012  roku  w  Kościele  Ojców  Karmelitów  na Wzgórzu  św.  Wojciecha  i  zgromadziło  bardzo  wiele osób. Dane mi było  śpiewać  ten koncert wraz  z  zespo‐łem młodych miłośników muzyki na czele z dyrygentem Łukaszem Czartowskim. Na jednej z prób zaproponowa‐łem, by powtórzyć  ten koncert w naszej parafii  i udało się zebrać ponownie cały zespół. Zapraszam zatem gorą‐co w niedzielę 20 stycznia o godzinie 19:45. 

 Tomasz Walenciak

Z życia parafii 

6‐1‐2013  Strona 5 

Parafialna statystyka 

 

Parafialny Mikołaj zapukał do drzwi dzieci  W wigilię 24 grudnia zabawiliśmy się w świętego Mikoła‐ja. Dwanaście paczek, które nasi parafianie przygotowali na podstawie marzeń dzieci w  ramach akcji Paczka dla Dzieciaczka zostało dostarczonych pod wskazane adresy. Wraz z o. Sebastianem  i Mariką pukaliśmy do drzwi po‐szczególnych  dzieci. Naszym widokiem  były  bardzo  za‐skoczone.  Dzieci  odpakowywały  paczki  zaraz  przy  nas. Patrząc na ich reakcje, nasuwała nam się jedna myśl: jak niedużo  potrzeba,  żeby  wywołać  uśmiech  i  radość  na twarzach dzieci. Spełniać ich marzenia jest czymś bardzo pięknym, a one umieją to docenić swoją reakcją. 

Katarzyna Frąckowiak  

Wystawę otwarto   

Kolejna  wystawa  została  otwarta  w  naszym  ko‐ściele jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. 

Tym  razem na sześciu dwustronnych  tablicach zawi‐sły fotografie przedwojennej Wildy. 

Otwarcie wystawy miało miejsce  po Mszy  św. wie‐czornej w piątek 21 grudnia. Po  zapoznaniu  się  z  foto‐grafiami  gości  zaproszono na  spotkanie do  Sali  Portre‐towej,  w  której  można  było  porozmawiać z autorką wystawy p. dr Magdaleną Mrugal‐ską‐Banaszak.  Była  to  również  okazja  do nabycia najnowszej publikacji  autorki  o  Po‐znaniu  –  albumu  z  najpiękniejszymi  przed‐wojennymi  fotografiami Wildy w  najniższej w Poznaniu cenie. 

O wystawie  informowały  dotąd  poznań‐skie  portale  internetowe:  Epoznan.pl,  Co‐dziennypoznan.pl,  Gloswielkopolski.pl  oraz Gazeta.pl  na  stronach  poznańskich,  a  także na  swojej  antenie  Radio  Emaus. W  piątek, tuż po zamknięciu tego numeru „JJZ”, redak‐cja  Radia  Merkury  realizowała  w  naszym kościele audycję na temat wystawy. (ROM) 

2011‐2012 

 Różaniec rodziców 

 

Przypominamy  o  nowej  inicjatywie  modlitewnej w naszej parafii. Brakuje chętnych do pełnego ró‐żańca. 

W „Różańcu rodziców za dzieci” rodzice modlą się za: dzieci  rodzone, dzieci  chrzestne, dzieci  z duchowej  ad‐opcji, synowe  i zięciów  (żona  i mąż to  jedno). To  inicja‐tywa  skierowana  do  większości  parafian,  nie  tylko  do rodziców  z własnymi  dziećmi. Wystarczy  zadeklarować codzienne  odmawianie  jednej,  wyznaczonej  dziesiątki różańca w intencji własnych dzieci i dzieci każdej z osób, uczestniczących w róży. (Róża składa się z 20 modlących się osób, czyli tylu, ile jest tajemnic różańca). Po miesią‐cu  następuje  zmiana  tajemnic  różańcowych  tj.  przesu‐wamy  się o 1 do przodu. Osoba,  która odmawia 1.  ta‐jemnicę  radosną, odmawia  również początkowe modli‐twy różańca. Modlimy się u siebie w domu. 

Zapraszamy do zgłaszania się do nowej wspólnoty ró‐żańcowej. Więcej  informacji można uzyskać na  stronie: www.rozaniecrodzicow.pl i pod adresem: rozaniecrodzi‐[email protected] oraz w biurze parafialnym  i poprzednim numerze naszego pisma.   

(red) 

 mieszkańcy 

zameldowani na terenie parafii 

chrzty pierwsza komunia 

bierzmo‐wanie 

śluby  pogrzeby 

2011  

11 823  84  53  50  26  94 

2012  

11 483  104  62  59  18  131 

Z życia parafii 

Strona 6 

Poznańskie Kolędowanie  Męski chór „Arion” pod dyr. Macieja Grosza koncerto‐wał w naszym kościele w ramach V Poznańskiego Kolę‐dowania w piątek 28 grudnia. 

 Chór  „Arion”  działa  nieprzerwanie  od  100  lat.  Został założony 21 września 1912  r. przez  Zrzeszenie Kupców Podróżujących  i  Przedstawicieli  Handlowych  w  Pozna‐niu.  Dziś  działa  pod  auspicjami  Centrum  Kulturalnego Zamek. (ROM, fot. Archiwum parafii)   

PLAN KOLĘD  

Publikujemy  wstępny  plan  kolęd  na  najbliższe 2 tygodnie. UWAGA: możliwe drobne modyfikacje. Aktualny plan jest ogłaszany po Mszach św. w nie‐dziele.  7 stycznia – poniedziałek od godziny 16 

ul. Chłapowskiego 26 i 30 ul. Chłapowskiego 24 ul. Chłapowskiego 25 i 28 ul. Kosińskiego 1, 2, 2a, 3 ul. Kosińskiego 4, 5 i 6  

8 stycznia – wtorek od godziny 16 ul. Kosińskiego 7, 7a i 8 ul. Kosińskiego 9 i 11 ul. Kosińskiego 10, 12 i 13 ul. Kosińskiego 14, 15 i 16 ul. Kosińskiego 17, 17a i 19  

9 stycznia – środa od godziny 16 ul. Kosińskiego 25, 26 i 27 ul. Kosińskiego 31, 32 i 33 ul. Kosińskiego 28, 29 i 30 ul. Robocza 37, 39, 46 oraz Umińskiego 25 i 26   

10 stycznia – czwartek od godziny 16 ul. Robocza 33, 35 i 43 ul. Umińskiego 5, 6, 7, 7a i 8 ul. Umińskiego 10 oraz 10 a b c d e f ul. Umińskiego 11 a b, 17, 18, 19 i 24 ul. Umińskiego 12 a b c d oraz 14 i 24a  

11 stycznia – piątek od godziny 16 ul. Umińskiego 20, 20a i 23 ul. Madalińskiego 2, 3, 4, 5 i 6 ul. Madalińskiego 7 i 9 ul. Madalińskiego 19, 21 i 23  

12 stycznia – sobota od godziny 15 ul. Umińskiego 9 a b c d e f g ul. Madalińskiego 8, 11 i 13 ul. Fabryczna 1, 3, 5 i 5a ul. Fabryczna 2, 2a i 6  

14 stycznia – poniedziałek od godziny 16 ul. Fabryczna 8, 12 i 14 ul. Fabryczna 9, 11 i 13 ul. Fabryczna 13 a i 18 a b c ul. Fabryczna 19, 20 i 21  

15 styczna – wtorek od godziny 16 ul. Fabryczna 27/28 i 29 ul. Fabryczna 30 i 34 ul. Fabryczna 34a i 34b ul. Fabryczna 35, 35a, 35b i 36  

16 stycznia – środa od godziny 16 ul. Fabryczna 37, 37 a i 38 ul. Fabryczna 40a, 40b i 42 ul. Prądzyńskiego 49, 50, 50a, 51 i 53  

17 stycznia – czwartek od godziny 16 ul. Prądzyńskiego 23, 47 i 48 ul. Prądzyńskiego 15, 21 i 22 ul. Wybickiego 13/14 ul. Wybickiego 5, 7, 12, 12a i 15  

18 stycznia – piątek od godziny 16 ul. Wybickiego 3 i 4 ul. Wybickiego 16, 16a i 17 ul. Wybickiego 1, 2 i 4a ul. Pamiątkowa 1, 3 i 5  

19 stycznia – sobota od godziny 15 ul. Pamiątkowa 7 i 7a ul. Pamiątkowa 9, 10 i 11 ul. Pamiątkowa 15, 17, 18, 19, 20, 21, 22 i 23 ul. Pamiątkowa 12, 13 i 14 

Boże Narodzenie 

6‐1‐2013  Strona 7 

 

Słowo rozbiło swój namiot między nami  Kazanie, Boże Narodzenie 2012   

To najważniejsze zdanie dzisiejszej  ewangelii zostało  zapisane  w  wersecie  14:  „A  słowo  stało  się ciałem i zamieszkało między nami” (J 1, 14). 

Dosłowne  tłumaczenie  musiałoby  być  takie: „A  słowo stało  się  ciałem  i  rozbiło  swój namiot mię‐dzy nami”. Zatrzymajmy się przy tym zdaniu na kilka chwil. Dokładnie na trzy. 

Chwila  pierwsza.  Przede  wszystkim  mamy do czynienia z pewnym wydarzeniem. Z pewną histo‐rią – stało się. Nie tyle się objawiło, pokazało, ile stało się!  Siostra  Małgorzata  Borkowska,  benedyktynka, w swoich  „Rozważaniach  o  wcieleniu  Syna  Bożego” (które szczerze polecam) pisze tak: „Dobrze napisana powieść miewa  fabułę  ułożoną w  ten  sposób,  że  za‐czyna  się  od  jakiegoś  drobnego  wydarzenia  (…) I z takiego wydarzenia wyrasta  nagle  kilka  krzyżują‐cych  się  wątków,  mało  tego:  ma  ono  znaczenie  na kilku odkrywanych kolejno planach, jest drugie i trze‐cie dno, słowem: kosmiczna intryga (…) mniej więcej tak  samo  dzieje  się,  kiedy  rozważamy  Wcielenie Chrystusa”.1 

Chwila druga. Powiedziane jest, że Słowo sta‐ło się ciałem. Termin grecki sarks (stąd mamy sarko‐fag) w Ewangelii Jana ma dosyć konkretne znaczenie. Kiedy  Jan  w  swojej  ewangelii  używa  tego  słowa,  to chce  podkreślić  wszystko  to,  co  w  ludzkiej  naturze jest  związane  z  ziemią,  co  jest  słabe  i  efemeryczne, ulotne. A zatem patrzy Jan na człowieka nie tyle przez pryzmat wielkości ludzkiego ducha, ile przez pryzmat ulotności  naszej  egzystencji.  Słowo  stało  się  ciałem! Myślę,  że  jesteśmy  już  blisko  zrozumienia,  jak  wiel‐kim zgorszeniem dla całej ówczesnej cywilizacji było orędzie  chrześcijaństwa,  że  Słowo  stało  się  człowie‐kiem. I na określenie tej prawdy nie sięgnięto po szla‐chetne słowo anthropos, co znaczy człowiek właśnie, ale po sarks. 

Chwila  trzecia.  Co  tu  robi  ten  namiot?  Jan używa pięknej metafory –  rozbić namiot. Przychodzi nam od razu do głowy myśl, że to taki obraz związany ponownie z przemijalnością człowieka; z tym, że nig‐dzie nie ma stałego miejsca; że jest w drodze i że Bóg chce  dzielić  ten  los.  Nic  bardziej  złudnego.  Jan  pisze ewangelię  do  bardzo  konkretnego  adresata.  Ani  Ży‐dzi,   ani  Helleniści  to  nie  plemiona   Beduinów.   Nie  1 Małgorzata Borkowska OSB,  „Rozważania o wcieleniu Syna Bożego”, Kraków 2012, str. 13 

Obraz Lorenzo Lotto, Adoracja Dzieciątka  

mieszkali w namiotach. Wyjście z Egiptu i wędrówka przez pustynię to wydarzenie w historii Izraela mają‐ce miejsce około  tysiąca  lat przed Chrystusem. Prze‐chowywane w pamięci narodu i w liturgii narodu, ale nieodzwierciedlające już codzienności. 

Co zatem Jan chce powiedzieć, nawiązując do rozbicia  namiotu  pośród  ludu?  Musimy  wrócić  do Exodusu.  Przypomnijmy  sobie  Mojżesza  i  Wyjście z Egiptu.  Ale  nie  patrzmy  na  namioty,  w  których mieszkają  uchodzący  Żydzi.  Poza  obozem  jest  inny namiot  –  Namiot  Spotkania,  w  którym  Mojżesz  do‐świadcza obecności  Jahwe, otrzymuje polecenia  i po‐znaje wolę Boga. Tym namiotem spotkania w Nowym Testamencie jest Jezus Chrystus. Albo jeszcze inaczej: człowieczeństwo  Chrystusa.  Jesteśmy  właściwie w najbardziej  skandalicznym  momencie  chrześcijań‐stwa  –  oto  człowieczeństwo  (wyrażone  nie  tym,  co najbardziej wysublimowane,  ale  tym,  co  raczej przy‐kre i wstydliwe) Syna Bożego staje się miejscem spo‐tkania z Bogiem i objawienia Boga. 

ks. Adam Błyszcz 

 

Informacja Spotkanie Komisji ds. Liturgii i Kultu Bożego odbędzie się 10 stycznia br.

o godz. 19.15. Informacja 

Boże Narodzenie 

Strona 8 

El Greco, Adoracja pasterzy

Orędzie Paschy  

 Patriarcha Kościoła w  sta‐

rożytnym  Egipcie,  święty Atanazy  (ok.  295–373),  miał zwyczaj, zaraz po Objawieniu Pańskim  kierować  do  podle‐głego  mu  Kościoła  tzw.  List wielkanocny,  w  którym  był podany  dzień  obchodzenia Wielkanocy i początek okresu Postu,  a  ponadto  poruszał w takim  piśmie  kwestie  róż‐nego rodzaju. Był to pasterski list na czas Postu. 

W  niektórych  Kościołach lokalnych  ów  zwyczaj  spro‐wadza się obecnie do uroczy‐stej  zapowiedzi  uroczystości Wielkanocy  i  wszystkich świąt,  które  określane  są przez datę Paschy. 

Poniższy  tekst  jest  tłumaczeniem włoskiej wersji Orędzia Dnia Paschy.  

Najdrożsi Bracia i Siostry, chwała  Pana  objawiła  się  i  będzie  się  objawiać  pośród nas aż do Jego powrotu. 

W upływie czasu pamiętamy i przeżywamy tajem‐nice naszego zbawienia. 

Sercem  całego  roku  liturgicznego  jest  Przenaj‐świętsze  Triduum  naszego  Pana  ukrzyżowanego,  po‐grzebanego  i  zmartwychwstałego,  które  swój  szczyt znajduje w niedzielę Zmartwychwstania, 31 marca. 

Każdej niedzieli, która  jest Paschą tygodnia, świę‐ty Kościół  czyni obecnym  to wielkie wydarzenie, w któ‐rym Chrystus zwyciężył grzech i śmierć. 

Od dnia Wielkiej Nocy pochodzą wszystkie święte dni: 

Środa popielcowa, początek Wielkiego Postu, 13 lutego, 

Wniebowstąpienie Pańskie, 12 maja, 

Niedziela Zesłania Ducha Świętego, 19 maja, 

Pierwsza niedziela adwentu, 1 grudnia. Również podczas  świąt Błogosławionej Matki Bo‐

ga,  apostołów,  świętych  i we wspomnieniu wszystkich wiernych zmarłych, Kościół pielgrzymujący na ziemi głosi Paschę swojego Pana. 

Chrystusowi,  który był,  który  jest  i  który nadcho‐dzi,  Władcy  czasu  i  historii,  wieczna  chwała  na  wieki wieków. Amen. 

Redakcja 

„Śpiewajmy i grajmy Mu, dzieciątku, małemu” 

 Na krótki spacer po historii kolęd zaprasza nasz organista.  

Kiedy  w  myślach  ważne  wydarzenia z mojego  życia,  rodziny, parafii  czy kraju przywołuję, wszędzie tam muzykę słyszę. Jest ona  elementem  istotnym wszelkiego świętowania,  nawet  jeśli  wykonawcami nie  jest  grupa  zawodowych  muzyków. Muzyka  podkreśla  doniosłość  chwili i uświetnia  wszelakie  uroczystości.  I  tak z uroczystością  Narodzenia  Pańskiego łączy się śpiew pieśni zwanych kolędami. Nazwa  kolędy,  jako  popularnej  dziś  pie‐śni  związanej  ze  Świętami  Bożego Naro‐

dzenia, pochodzi od łacińskiego, calendae, co oznacza‐ło w kalendarzu juliańskim pierwszy dzień miesiąca. 

 Rodem z Francji Zapraszam na krótki spacer po historii, bo kolędy 

przez wieki wielu zmianom ulegały. Wykształciły się z popularnych w XIII‐wiecznej  Francji  pieśni  tanecz‐nych caroles,  tańczonych w kręgu. Do  ich popularno‐ści przyczynił się fakt, że w owym czasie muzyka ko‐ścielna była bardzo poważna  i nie miała wielu miło‐śników wśród zwykłego  ludu. Proste  teksty  i wesołe melodie kolęd stanowiły miłą odmianę w życiu naro‐du. 

Pierwsze ślady kolęd na ziemiach polskich można spotkać  już przed XV w. głównie w misteriach bożo‐narodzeniowych i dialogach, jednak najstarsze zabyt‐ki muzyczne  tego  typu pochodzą dopiero z  I połowy XV w. („Zdrów bądź, Królu anielski” z 1424 r., „Chry‐stus  się  nam  narodził”  sprzed  1435  r.,  „Zstałaś  się rzecz  wielmi  dziwna”  z  1440  r.).  W  sumie  znanych jest w XV w. dziewięć kolęd. 

XVI  wiek  przynosi  nam  już  około  100  kolęd, a wśród  nich  dobrze  znana wszystkim  kolęda  „Anioł pasterzom  mówił”.  Sprzyjającym  klimatem  do  po‐wstawania nowych kolęd były wykształcone w XV w. z  franciszkańskich  jasełek  misteria  bożonarodzenio‐we. Niestety melodii najwcześniejszych kolęd  zacho‐wało się do naszych czasów niewiele. Mamy co praw‐da teksty, ale rzadko są one opatrzone w zapis nuto‐wy.   Dlaczego?   Otóż  bardzo  często  układano  tekst, 

Boże Narodzenie 

6‐1‐2013  Strona 9 

Świąteczne kolędowanie przy naszym żłóbku. Fot. Archiwum parafii 

a melodię  czerpano  ze  znanych  z  liturgii  hymnów łacińskich,  lub  „podkładano”  nowy  tekst  do  znanej powszechnie  melodii  ludowej.  Takie  zabiegi  dopro‐wadziły  do  utraty wielu  utworów,  które  do  naszych czasów odeszły niestety w niepamięć. 

 Z Ziemi Świętej do Polski W przepięknym i bogatym z każdej strony okresie 

baroku  nastąpił  pełny  rozkwit  kolęd  i  wyraźne  już unarodowienie  ich treści.  Akcję  prze‐noszono  z  Ziemi Świętej  do  Polski, a pasterzom  nada‐wano  iście  polskie imiona  jak:  Bartuś, Maciek  czy  Waluś, a grali  oni  na  ludo‐wych  instrumen‐tach:  dudach,  pisz‐czałkach,  cymba‐łach.  Trudne  jest dziś  do  ustalenia autorstwo  wielu  kolęd.  Jednak  dla pewnego  zorientowania  należałoby podać,  że  autorami  niektórych  tek‐stów  byli  wybitni  polscy  twórcy: Franciszek Karpiński, Teofil Lenartowicz, a nawet Jan Kochanowski. 

W formach znanych nam do dzisiaj kolęd możemy rozróżnić  uroczyste  hymny,  surowe  melodie  chora‐łowe, zamaszyste polonezy, marsze, kujawiaki, mazu‐ry,  krakowiaki  i  liryczne  dumki.  Ważny  podział wprowadził  w  wieku  XIX  ks.  Marcin  Mioduszewski. Wydając  duży  zbiór  kolęd,  podzielił  go  na  pieśni  do śpiewania w kościołach  i do śpiewania w domu oraz przez kolędników. Dziś w śpiewniku ks. Siedleckiego mamy podobny podział. 

 Historia wybranych kolęd Jak wspomniałem wcześniej,  jedną  z  najstarszych 

polskich  kolęd,  której  melodia  oparta  jest  na  orygi‐nalnym  łacińskim  chorale,  jest  „Anioł  pasterzom mówił”. Tekst  to  tłumaczenie z  łaciny średniowiecz‐nego utworu Bożonarodzeniowego  „Dies  est  laetitia‐e”. 

„Wśród nocnej ciszy” – kolęda o uroczystym cha‐rakterze  nawiązującym  do  hymnu.  Słowa  i  melodia pochodzą  z  przełomu  XVIII  i  XIX  wieku.  Pierwotnie przeznaczona była do śpiewów mszalnych.  Jej autor‐stwo niestety nie jest znane. 

„Gdy  się Chrystus  rodzi”  –  należy  do  grona  naj‐starszych  kolęd.  Uważa  się,  że  powstała w  środowi‐sku zawodowych poetów i muzyków w okresie wcze‐snego baroku. Obok chorałowego początku pojawiają się w  refrenie  fragmenty  zawierające  typowe dla  tej epoki elementy taneczne. 

„Mizerna cicha” – przepiękny tekst Lenartowicza wydany w 1849 r. doczekał się wielu opracowań mu‐zycznych.  Największą  popularność  zdobyła  wersja z melodią Jana Galla. W wersji tej kolęda posiada cha‐rakter kołysanki. 

„Cicha noc” – pieśń powstała w przeddzień Wigilii 1818 r. w małej  austriackiej wiosce Obendorf nieda‐leko  Salzburga. W  czasie  ostatniej  próby  przed  uro‐czystą  pasterką  w  malutkim  kościółku  św.  Mikołaja 

w Obendorfie zepsu‐ły  się  organy.  Josef Mohr  –  wikary  ko‐ścioła  św.  Mikołaja, nie  mógł  pozwolić, aby parafianie w tak uroczystym  dniu zostali  pozbawieni muzyki.  W  ciągu zaledwie  kilku  go‐dzin  napisał  kilku‐stronicowy  wiersz, a Franz  Gruber,  or‐ganista  z  sąsiedniej wioski,  napisał  mu‐zykę  na  dwa  głosy solo  z  akompania‐mentem  gitary.  Jej 

prawykonanie odbyło się w czasie pasterki 1818 ro‐ku.  Od  tej  pory  z  każdym  dniem  rosła  popularność kolędy. 

„Gdy  śliczna Panna” – słowa  i melodia pochodzą z początku XVIII w. Posiada cechy kołysanki. 

„Przybieżeli do Betlejem” – kolędę tę zanotował już w XVI w. Jan z Lublina w swojej tabulaturze orga‐nowej. Tekst pochodzący z XVII w. ulegał wielu zmia‐nom. Dopiero w XIX w. przybrał obecną formę. 

„W żłobie leży” – tekst kolędy autorstwa znanego kaznodziei Piotra Skargi. Tradycja głosi, że  ta kolęda powstała w XVII w. w oparciu o poloneza tańczonego na dworze Króla Władysława IV. Znane są dzisiaj trzy wersje  melodii  tego  utworu.  (Trzy  wersje  zawsze oznaczają  problem  dla  organisty,  bo  wersja  nutowa przy organach swoją drogą, a pełen kościół śpiewają‐cych swoją drogą, i mamy wtedy zagwozdkę, „jaka to melodia”). 

„Pójdźmy wszyscy do stajenki” – tekst tej kolędy pochodzi z XVIII w., melodia zaś z XIX. Ma charakter marszowy.  Znany  jest  tekst  14‐zwrotkowy  z  inną melodią  zanotowany w kantyczkach karmelitańskich z XVIII wieku. 

„W  dzień  Bożego  Narodzenia”  –  jest  to  kolęda XVII‐wieczna  o  radosnym,  tanecznym  charakterze. Oparta na rytmie mazura, ma rodowód ludowy. 

„Jezus malusieńki” – ta nostalgiczna i rzewna, ale jakże  wdzięczna  melodia  była  niezwykle  popularna 

Boże Narodzenie 

Strona 10 

w klasztorach  żeńskich.  Posiada  rytm  i  cechy  kuja‐wiaka. Melodia i słowa pochodzą z XVIII wieku. 

„Bóg się rodzi” – jest jedną z najbardziej uroczys‐tych kolęd o pełnym powagi tekście i muzyce. Kolęda ta  powstała  najprawdopodobniej  pod  koniec  XVIII wieku.  Autorem  słów  jest  Franciszek  Karpiński.  Jak przekazuje tradycja, melodię zaczerpnięto z poloneza koronacyjnego królów polskich. 

„Hej w Dzień Narodzenia” –  tekst  tej kolędy po‐chodzi  z  przełomu XVII  i  XVIII wieku.  Istnieją  liczne przekazy  melodii  tej  kolędy.  Na  tę  samą  melodię śpiewano też kolędniczą pieśń „Mości gospodarzu”. 

„Mędrcy  świata”  –  kolęda  z XIX wieku.  Słowa  jej napisał Stefan Bortkiewicz, melodię – Zygmunt Odel‐giewicz. 

„Dzisiaj w Betlejem”  –  również  jedna  z  nowych kolęd.  Jej  radosny,  taneczny charakter podkreśla po‐lonezowy rytm melodii. 

 „Niezwykłe  jest  bogactwo  kolęd  polskich  i  niepo‐

spolite  są  ich  wartości  artystyczne.  Nie  wiem,  czy inny kraj może pochwalić  się zbiorem podobnym do tego,  który  posiada  Polska”  –  tak  przed  laty  pisał wieszcz polski Adam Mickiewicz. Już wtedy wiedział, jak ważną rolę mogą spełnić tradycyjne polskie kolę‐dy w życiu narodu polskiego.  Jako organista sam wi‐dzę potęgę kolęd, która objawia się w zjednoczonym śpiewie  całego  zgromadzenia.  Oj,  jak  bardzo  bym chciał,  żeby  takie  zaangażowanie  (albo  nawet  więk‐sze) w śpiew było przez cały rok! Kolejny raz na za‐chętę przywołuję więc wiersz Wolfganga Goethego: 

 Gdzie słyszysz śpiew tam idź, Tam dobre serca mają, Źli ludzie, wierzaj mi, Ci nigdy nie śpiewają. 

 Tomasz Walenciak 

 

  

  

 

*** *** Idąc pośród zagmatwania  Pośród morza łez  Szukam drogi przetrwania  Dobrze o tym wiesz   

Czasem usłyszę bzdurne kazania  Człowieku uśmiechnij się  Świat za tobą gania  A ja dość mam patosu i grania   

Czasem, bo nie często  Idąc aleją samotności  Pośród oschniętych liści  Widzę życia wolności   Wtedy to z własnymi smutkami  Dostrzegam wszystkie bolące rany  Widzę w sercu płatki róż  Które zmartwienia zacierają  Serce nie boli już.   

Witaj  To był wyjątkowo chłodny dzień  Gdy ujrzałam  Róży cień 

Milena Teper 

 

Informacja  

Spotkanie Komisji ds. Duszpasterstwa Małżeństwa i Rodziny odbędzie się

14 stycznia br. o godz. 19.30.

Informacja 

KRONIKA PARAFII  

zostali włączeni do wspólnoty Kościoła  

16 grudnia Vanessa Wiktoria Skrzypczak 

Gabriela Wiktoria Gabriela Piękniewska 

25 grudnia  Julia Helena Pankiewicz Malwina Radojewska 

 odeszli do domu Ojca 

 

w grudniu Andrzej Piechowiak (1 grudnia) 

Idzi Skąpski (6 grudnia) Izabela Agnieszka Surdyk‐Duchalska (7 grudnia) 

Jan Lebus (9 grudnia) Eugenia Kościelna (12 grudnia) 

Aurelia Drzewiecka‐Michalska (19 grudnia) Pelagia Granowska (22 grudnia) Cecylia Ksycka (25 grudnia) 

Bronisława Pakuła (26 grudnia) Janina Bodzianowska (26 grudnia) 

Bogumiła Lampe‐Kraszewska (27 grudnia) Adam Młyńczak (29 grudnia) 

Z życia Kościoła 

6‐1‐2013  Strona 11 

 Vaticanum II 

 

Sobór  Watykański II i ekumenizm 

 W  listopadzie  1964  r. Ojco‐

wie Soborowi przyjęli dekret o eku‐menizmie,  noszący  łacińską  nazwę Unitatis  redintegratio – Przywróce‐nie  jedności.  Taki  dokument  był czymś  wyjątkowym  w  historii  Ko‐ścioła  katolickiego  i  stanowił  spore zaskoczenie.  Przecież  Kościół  kato‐licki  przez  długi  czas  odmawiał współpracy  ze  Światową  Radą  Ko‐ściołów,  powstałą  w  1948  roku. Jeszcze  w  przededniu  obrad  sobo‐rowych o prawosławnych mawiano, że  to  schizmatycy,  a  protestanci  są heretykami. 

 Nade wszystko  należy  przy‐

wołać prośbę, z którą Ojcowie Sobo‐rowi zwrócili się do Boga  i do odłą‐czonych  braci,  o  wybaczenie,  za‐pewniając zarazem, że i oni, w imie‐niu  Kościoła,  odpuszczają winowaj‐com (por. UR 7). Za rozłamy w łonie chrześcijaństwa  odpowiedzialność ponoszą przecież wszyscy uczniowie Jezusa!  Bardzo mocno  podkreślono ten  rozdźwięk  między  wolą  Pana, aby  wszyscy  byli  jedno,  jedną owczarnią,  a  stanem  faktycznym, w którym  „wszyscy  wyznają,  że  są uczniami Pana, a przecież mają roz‐bieżne przekonania  i różnymi podą‐żają  drogami,  jak  gdyby  sam  Chry‐stus  był  rozdzielony.  Ten  brak  jed‐ności  jawnie  sprzeciwia  się  woli Chrystusa,  jest  zgorszeniem  dla świata, a przy tym szkodzi najświęt‐szej  sprawie przepowiadania  Ewan‐gelii wszelkiemu stworzeniu”. (UR 1) 

 Na  samym początku Kościół 

próbuje   określić   zasady   jedności, 

 które panują w Domu Katolickim. To przede wszystkim twórcza obecność Ducha Świętego (nawiasem mówiąc, tak  mocne  podkreślenie  działania Ducha  Świętego  było  ukłonem w stronę  teologii  prawosławnej, wschodniej,  która  zawsze  bardzo mocno  akcentowała  rolę  Trzeciej Osoby  Boskiej w  Kościele),  następ‐nie  Eucharystia  (widzi  ją  jako  znak jedności  tak  tradycja  katolicka,  jak i prawosławna),  a  na  końcu  Kole‐gium  Apostolskie  z  Piotrem  (i  na‐stępcą Piotra) na czele. 

 Kościół  nie  ukrywa,  że  na 

drodze  do  pełnego  zjednoczenia pojawia  się  wiele  przeszkód,  które dotyczą  różnic w  doktrynie  (natura sakramentów),  w  dyscyplinie  ko‐ścielnej  (nieuznawanie  prymatu Piotra  i  Jego  następców)  czy  też w strukturze  Kościoła.  Jak  mówi profesor  Karol  Karski,  luteranin, w wywiadzie  dla  Katolickiej  Agencji Informacyjnej:  „Po  prostu  Kościoły protestanckie, w rozumieniu Kościo‐ła  rzymskokatolickiego,  nie  są  Ko‐ściołami w pełnym  tego  słowa  zna‐czeniu. A z tego wynika, że duchow‐ni protestanccy nie  są duchownymi w  rozumieniu  katolickim,  a  sakra‐ment  przez  nich  udzielany  nie  jest sakramentem”.  To  oczywiście  rodzi różne  napięcia  w  dialogu  ekume‐nicznym  i  często  sprzeciw  strony niekatolickiej.  Ale  jak  zostało  to w dekrecie  powiedziane:  „Nic  nie jest  tak  obce  ekumenizmowi  jak fałszywy  irenizm,  który  przynosi szkodę  czystości  nauki  katolickiej i przyciemnia  jej  właściwy  i  pewny 

sens”.  (UR 11) Nie chodzi o  to, aby szukać  fałszywego  (s)pokoju,  ale jedności. 

 Mimo  tych  różnic  Kościół 

katolicki we wspomnianym dekrecie uznaje,  że chrześcijanie, którzy wie‐rzą w  Jezusa  i są ochrzczeni w swo‐ich  wspólnotach,  zasługują  na  sza‐cunek i miłość braterską. Ich Kościo‐ły  lub wspólnoty posiadają bowiem szereg  elementów  czy  dóbr,  takich jak  Słowo  Boże,  życie  w  łasce,  na‐dzieję i miłość. 

 Na czym zatem oprzeć wysi‐

łek  ekumeniczny? Dekret wymienia przykładowo  parę  obszarów,  które dla  ekumenizmu  posiadają  szcze‐gólne  znaczenie:  ruch  biblijny,  gło‐szenie  Słowa  Bożego, wspólna mo‐dlitwa  (w  tym  znaczeniu  także  ruch liturgiczny), praca  teologiczna.  „Na‐leży  się  zapoznać  z  duchem  braci odłączonych.  Nieodzowne  jest  do tego  studium,  które  trzeba  podej‐mować zgodnie z prawdą i życzliwie. Katolicy  należycie  przygotowani muszą  zdobyć  lepszą  znajomość doktryny  i historii, życia duchowego i  kultowego,  psychologii  religijnej oraz  kultury właściwej  braciom. Do osiągnięcia tego wielce są pomocne zebrania,  z udziałem obu  stron, dla omówienia  głównie  kwestii  teolo‐gicznych,  gdzie  by  każdy  występo‐wał jako równy wśród równych, byle tylko  ich  uczestnicy,  pozostający pod  nadzorem  biskupów,  byli  na‐prawdę  rzeczoznawcami.  Przez  taki dialog  ujawni  się  wyraźniej  rzeczy‐wisty  stan Kościoła katolickiego. Na tej  drodze  da  się  lepiej  poznać  po‐glądy  braci  odłączonych  i  w  odpo‐wiedniejszy  sposób wyłożyć  im  na‐szą wiarę”. (UR 9) 

 Przy  wszystkich  tych  zada‐

niach  nie  wolno  zapominać  i  tej prawdy,  że ekumenizm  jest wielkim wysiłkiem  serca,  nawracającego  się serca.  

Redakcja

Modlitwa 

Strona 12 

Ważne, co nas łączy, a nie co dzieli...  Tydzień Powszechnej Modlitwy  o Jedność Chrześcijan  

Fot. Cerkiew św. Mikołaja w Poznaniu (Wikimedia Commons) 

 Początki  nabożeństw  o  jedność  chrześcijan 

z udziałem wyznawców Chrystusa  z  różnych Kościo‐łów sięgają 1908 r., ale nie od razu miały one tak sze‐roki  zasięg  i  charakter  między‐  i  ponadwyznaniowy jak obecnie. Począwszy od 1975 r. hasła i teksty roz‐ważań proponują  chrześcijanie  różnych krajów. Tyle z historii. 

Słowa zaczerpnięte z Księgi Micheasza: „Czegoż żąda Pan od ciebie?", będą hasłem najbliższego Tygo‐dnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Zaproponowali je chrześcijanie z Indii,  inspirując się – jak sami to pod‐kreślili  w  materiałach  informacyjnych  –  walką  dali‐tów,  czyli  członków  najniższych  kast  w  tym  kraju, o swoje prawa. 

Wybrany  temat  zawiera  zachętę  do  sprawie‐dliwości  i  –  jak  zaznaczają  chrześcijanie  indyjscy  – „pod  wieloma  względami  sytuację  ludu  Bożego w czasach proroka Micheasza można porównać z tym, czego doświadczają dalitowie w dzisiejszych Indiach. Oni również stykają się z uciskiem i niesprawiedliwo‐ścią  ze  strony  tych,  którzy  chcą  im  odmawiać  ich praw i godności” – czytamy we wprowadzeniu. 

Ten niezwykły czas gromadzi każdego roku na spotkaniach  modlitewnych,  nabożeństwach  i  innych wydarzeniach wiernych – duchownych  i  świeckich – różnych  Kościołów,  wspólnot  i  wyznań  chrześcijań‐skich. Każdorazowo jest to okazja nie tylko do wspól‐nej modlitwy,  ale  także  lepszego  poznania  się  i  zbli‐żenia się do siebie członków różnych tradycji wyzna‐niowych. 

Z mojej strony chciałbym zaprosić na dwa wy‐darzenia: 

18  stycznia  2013  (piątek)  o  1800  w  Cerkwii św. Mikołaja przy Marcelińskiej 20, wieczer­nia  ekumeniczna  rozpoczynająca  Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan, podczas  której  homilię  wygłosi  nasz  pro‐boszcz ks. Adam Błyszcz CR. 

10 lutego 2013 (niedziela) o 1900 w poznań‐skim kościele pw. św. Wojciecha – tradycyjna wieczernia  ekumeniczna  ku  czci  św.św. Cyryla i Metodego. 

 Wyjątkowość  tych wydarzeń podkreśli oprawa 

muzyczna w wykonaniu chóru Prawosławnej Konka‐

tedry  Poznańskiej  pod  dyr.  Miłosza  Firleja,  który  to gościliśmy w naszej parafii podczas Akatystu ku czci Bogurodzicy.  

Serdecznie zapraszam  i do zobaczenia w cer‐kwi 18 stycznia. 

Tomasz Walenciak 

 

Odpusty  

Rok Wiary,  który  został  zainaugurowany  14  paź‐dziernika,  stwarza  wszystkim  wierzącym  możli‐wość uzyskania  szczególnych odpustów. 20  stycz‐nia odpustom poświęcę specjalne kazanie. Najbliższą  okazją  uzyskania  takiego  odpustu  będzie święto nawrócenia świętego Pawła – 25 stycznia  (pełny wykaz  odpustów  związanych  z  Rokiem Wiary  znajduje się na stronie internetowej naszej parafii). 

Otóż po  spełnieniu  trzech podstawowych  i nie‐zbędnych  warunków,  aby  uzyskać  odpust  zupełny (1/ przystąpienie  do  sakramentu  spowiedzi  i  uzyskanie rozgrzeszenia; 2/ przyjęcie Komunii świętej; 3/ modlitwa w  intencji  Ojca  Świętego),  wyzbywając  się  jakiegokol‐wiek  przywiązania  do  grzechu  należy  w  wyznaczonym dniu  wziąć  udział  w  uroczystej  Eucharystii  (lub  liturgii godzin) dodając Wyznanie Wiary. 

Odpust  zupełny  można  uzyskać  raz  dziennie i można go ofiarować za siebie lub za zmarłych. 

Należy  przy  tym  pamiętać,  że  „trzy  warunki można wypełnić  na wiele  dni  przed  lub  po wykonaniu przepisanego dzieła. Wypada wszakże, by Komunia  św. i modlitwa  w  intencjach  Papieża miały miejsce  w  tym dniu, w którym wykonuje się wspomniane dzieło obda‐rzone  odpustem”.  (Penitencjaria  Apostolska,  Wykaz odpustów). 

 ks. Adam Błyszcz 

Wiara 

6‐1‐2013  Strona 13 

Felieton 

Błogosławiona niemoc  

dkąd staliśmy się  rodziną w pełnym  tego  sło‐wa znaczeniu, to znaczy po urodzeniu dziecka, najbardziej  adekwatnym  słowem  opisującym 

moją matczyną kondycję  jest bezradność. Odbiega to oczywiście dalece od naszych wyobrażeń  sprzed po‐rodu  (jak  zresztą  doświadczają  tego  chyba  wszyscy rodzice),  ale  to  nie  rozczarowanie  gra  tu  kluczową rolę. Przecież gdy dziecko płacze,  jego matka nie  za‐łamuje  rąk  dlatego,  że  myślała,  że  będzie  się  wciąż uśmiechało,  tylko  dlatego, że  nie  może  mu  pomóc. Patrząc  na  dziecko, matka jest  całkowicie  zwrócona ku  niemu,  zapominając często  dosłownie  o  sobie, mężu  i  otaczającym  świe‐cie.  To  trudne  doświad‐czenie  dla  wszystkich  – całej tej rodziny, ale mimo wszystko  priorytetem  jest dobro  dziecka,  na  którym koncentrują  się  działania matki i ojca. I to jest dobre –  bo  dziecko  bezradne  do tego  stopnia,  że  samo z siebie byłoby skazane na śmierć, jest zdane na łaskę rodziców  i  moc  ich  miło‐ści.  To  dobry  moment,  by się  wykazać,  to  papierek lakmusowy egoizmu i miłości rodziców. I natura naj‐częściej  pomaga  nam  zapominać  o  sobie  i  oddawać siebie w darze dla dziecka, tak by mogło ono przeżyć i się rozwijać. 

Te święta Bożego Narodzenia były dla mnie szcze‐gólne, bo patrzyłam na nie  z perspektywy matki do‐piero co narodzonego dziecka. Zastanawiałam się, jak przeżywała  Boże  Narodzenie  Matka  Jezusa  –  pierw‐szy  poród,  przecież  i  tak  doświadczenie  niełatwe, przeżyty  na  wygnaniu,  bez  pomocy  i  w  lęku  przed prześladowaniem, w warunkach  zagrażających  życiu nowo narodzonego dzieciątka. Do  tego braku docho‐dził  na  pewno  wewnętrzny  brak  sił  i  emocjonalne rozchwianie po wyjątkowym wydarzeniu porodu. Po raz  pierwszy  moja  ulubiona  kolęda  –  „Jezus  malu‐sieńki” – tak bardzo mnie wzruszyła: bo to dla matki naprawdę  tragedia,  że  dziecko  płacze  z  zimna  i  nie można mu pomóc, bo można „truchleć i lać serdeczne 

łzy”, że nie ma dziecka na czym położyć. Ale: „Matusia truchleje, serdeczne łzy leje. »O mój Synu, wola Two‐ja, nie moja się dzieje«”. 

Nie  tylko  moment  Zwiastowania  był  dla  Maryi próbą wiary. Narodziny Jej Syna i każdy kolejny dzień były  jedną  wielką  afirmacją  ufności  Bogu,  i  to w aspektach  najtrudniejszych  dla  niej  jako  kobiety. Błogosławiona między  niewiastami musiała  pokazać wiarę i ufność na wskroś przenikającą całe jej życie – w  wielkich  i  drobnych  sprawach.  Jestem  pewna,  że także  te małe,  codzienne  sprawy wystawiały Maryję niejednokrotnie  na  próbę  –  kiedy  musiała  pokonać swój kobiecy lęk, swoje matczyne obawy, swoje natu‐ralne zwrócenie się ku dziecku całym sercem w trud‐nych  do  przyjęcia  okolicznościach  zewnętrznych. A jednak Bóg wymagał  od Niej,  aby  porzuciła  nawet to,  co  jest  naturalną kondycją  kobiety  i matki,  swoje naturalne cechy i słabości.  I właśnie to było źródłem błogosławieństwa  dla  Niej  jako matki  i  dla  Jej  Syna: 

Maryja wyzbyła  się  całko‐wicie  swoich  sił,  kompe‐tencji,  mocy  na  rzecz  Bo‐skiego działania. 

To niełatwe zadanie dla każdej  z  nas:  nie  tylko walczyć  z  chorobliwą  tro‐skliwością  nad  dziećmi i pokusą władzy rodzinnej. To  za  mało.  Macierzyń‐stwo jest powołaniem i jak każde  powołanie  wymaga odpowiedzi  na  Bożą  pro‐pozycję  pomocy.  Pomocy, która de facto jest spełnia‐niem  w  nas  naszych  obo‐wiązków  przez  Ducha Świętego.  „Beze  Mnie  nic nie  możecie  uczynić” (J 15,5b)  – mówi  Jezus  do rodziców,  którzy  nierzad‐

ko czują się bezradni tak jak ich maleńkie dzieci. I to dobrze,  bo  daje  to  szansę  uwierzenia  w  moc  Bożą, a nie  we  własne  siły.  Dzieci  zdają  się  nie  mieć  pro‐blemu z zaufaniem. Gdy spełniamy ich potrzeby, kie‐dy  o  to  poproszą,  śmieją  się  tak  radośnie  i  szczerze, jak  nie  potrafi  tego  żaden  dorosły.  I  wszystko  jest w porządku, niczego im więcej nie potrzeba. Są szczę‐śliwe szczęściem ufności. 

Życzę takiej ufności sobie i każdej mamie. „Pan za mnie wszystkiego dokona”  (Ps 138,8), a  „moc w sła‐bości  się  doskonali”  (2  Kor  12,9).  Maryjna  pokora i ufność  niech  będą  dla  nas  wzorem  każdego  dnia nadchodzącego  roku.  A wtedy  i  o  nas  będzie można powiedzieć:  „błogosławiona  (czyli  szczęśliwa)  jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane ci od Pana” (Łk 1,45). 

 Agata Kamzelak 

O

Dla dzieci 

Strona 14 

   

Dzisiaj obchodzimy Święto Trzech Króli, wspominamy podróż trzech mędrców do Dzieciątka Jezus, których prowadziła do Betlejem gwiazda. Kacper, Melchior  i Baltazar przynieśli małemu Jezusowi dary: mirrę, ka‐dzidło i złoto. Symbolika tych darów: 

złoto – symbol godności królewskiej, 

mirra – symbol wypełnienia proroctw i zapowiedź śmierci Zbawiciela, 

kadzidło – symbol godności kapłańskiej. 

Dary na Boże Narodzenie  Panie Jezu, Mędrcy przynieśli Ci złoto ‐  pozwól nam użyć naszych bogactw do czynienia dobra  Mędrcy przynieśli Ci kadzidło ‐  pozwól naszym modlitwom wznosić się jak dym do nieba  Mędrcy przynieśli Ci mirrę ‐  pozwól nam pocieszać tych, którzy są smutni i zrozpaczeni  Panie Jezu, Dałeś nam tak wiele cennych darów ‐  pozwól nam użyć ich, by wypełniać Twoją misję na tym świecie. 

Modlitwa pochodzi z książki 1000 Modlitw dla Dzieci; Lois Rock