Żył jak sportowiec, zginął jak bohater

Post on 16-Jan-2016

99 views 0 download

description

Żył jak sportowiec, zginął jak bohater. Alfred Freyer - patron naszej szkoły. Ród Freyerów wywodzi się z Anglii. W połowie XIX wieku dziadek Alfreda przyjechał do Polski i został zatrudniony w posiadłości hrabstwa Tarnowskich w Dzikowie jako koniuszy. Ojciec Alfreda Feryera. - PowerPoint PPT Presentation

Transcript of Żył jak sportowiec, zginął jak bohater

Żył jak sportowiec,Żył jak sportowiec,zginął jak bohaterzginął jak bohater

Alfred Freyer - patron naszej szkołyAlfred Freyer - patron naszej szkoły

Ród Freyerów wywodzi się z Anglii. W połowie XIX wieku dziadek Alfreda przyjechał do Polski i został zatrudniony w posiadłości hrabstwa Tarnowskich

w Dzikowie jako koniuszy.

Ojciec Alfreda Feryera

Ojciec Alfreda również pełnił funkcję koniuszego w majątku Tarnowskich.

Freyerowie byli pasjonatami sportów konnych i niejednokrotnie brali udział

w zawodach jeździeckich.

Wystawa koni w Lublinie 1937r. Ojciec Alfreda - pierwszy z lewej

Alfred Freyer urodził się 11 września 1901 roku w Dzikowie jako piąte dziecko Karoliny i Alfreda Freyerów. Miał ośmioro rodzeństwa: 5 sióstr i 3 braci.

W 1908 roku mały Alfred

rozpoczął naukę w Szkole Powszechnej

w Tarnobrzegu. Po ukończeniu czwartej klasy

w 1912 roku przeniósł się do Szkoły Realnej,

którą ukończył w 1918 roku, zdając egzamin maturalny.

Alfred nie miał kłopotów z nauką, był zdolnym uczniem.

Jak wspomina jego szkolny kolega, p. Jan Wojdyło: „chętnie zgłaszał się do różnych zadań i miał zadatki na dobrego organizatora”.

Po ukończeniu Szkoły Realnej Alfred Freyer rozpoczął pracę w biurze podatkowym

Powiatowej Rady Narodowej.W latach 1921 – 1923 odbył czynną służbę wojskową

w kawalerii – w III Pułku Ułanów Warszawskich.W 1923 roku, po odbyciu zasadniczej służby wojskowej,

wrócił do domu w stopniu plutonowego i ponownie zaczął pracę w Powiatowej Radzie Narodowej.

Ojciec Alfreda wszystkich swoich synów od najmłodszych lat uczył jazdy konnej.

Efektem tego było ukształtowanie u synów zamiłowań sportowych.

Alfred już w pierwszych latach szkolnych wyróżniał się sprawnością fizyczną.

P. Jan Wojdyło wspomina:„Na lekcjach gimnastyki

wszyscy wiedzieli, że Alfred był zawsze najlepszy…

ta drużyna, w której był Alfred zawsze wygrywała…”

Alfred uwielbiał piłkę nożną i każdą wolną chwilę poświęcał na grę z kolegami.

Nic dziwnego, że kiedy wśród zwolenników tego sportu powstała inicjatywa założenia w Tarnobrzegu

klubu sportowego, zapalił się do tego pomysłu. Klub przyjął nazwę „Dzikovia”,

a Alfred Freyer od początku był jego czołowym piłkarzem.

„Alfred był niezmordowanym piłkarzem, nie odczuwał

zmęczenia. Ogromna wytrzymałość sprawiała, że

był najmocniejszym punktem naszej drużyny”.

Duże predyspozycje wytrzymałościowe i namowy kolegów sprawiły, że Alfred zdecydował się przerwać

karierę piłkarza i poświęcić się lekkoatletyce.

Henryk Sawarski – jeden z zawodników Dzikovii wspomina:

Za początek kariery lekkoatletycznej Alfreda Freyera uznaje się dzień 3 maja 1925 roku.

Wtedy to Klub Sportowy „Dzikovia” zorganizował w Tarnobrzegu lokalną imprezę – bieg na przełaj na dystansie 1500 m.

Alfred Freyer wystartował w tym biegu i minął linię mety jako pierwszy.

Pod koniec maja 1925 roku Alfred Freyer przeniósł się z Dzikovii do I.F.C. Katowice.

W barwach tego klubu odnosił kilkakrotnie zwycięstwa – między innymi zdobył tytuł mistrza Górnego Śląska.

Reprezentując barwy I.F.C Katowice, Alfred mieszkał w Dzikowie i pracował w Tarnobrzegu. Trenował sam, codziennie biegając.

Jego ulubioną trasą był wał przeciwpowodziowy wzdłuż Wisły z Tarnobrzega do Sandomierza lub do Baranowa Sandomierskiego.

Czasem zdarzało się, że w tych treningach towarzyszyło mu kilku jego kolegów, jadąc za nim na rowerach.

Po mistrzostwach Polski w 1925 roku Alfred ponownie zmienił barwy klubowe i przeniósł się do „Polonii” Warszawa. Klub ten miał wówczas jedną z najsilniejszych sekcji

lekkoatletycznych w kraju. Dzięki temu Alfred Freyer miał lepsze warunki treningu,

otrzymał też pracę w Dyrekcji Dróg Wodnych w Warszawie.

Od tego czasu był już rzadkim gościem w domu.

Premiera startu w barwach nowego klubu nastąpiła w dniach 5-6 września 1925 roku w Warszawie, podczas międzynarodowych zawodów lekkoatletycznych. Były to jedyne zawody, w czasie których Alfred poniósł porażkę. Kiedy rok później udzielał wywiadu radiowego, wspominał tę porażkę, mówiąc:

„…. I dobrze się stało. Za wcześnie i za dużo odnosiłem zwycięstw, bałem się, że stanę się zarozumiałym. Przegrane nauczyły mnie, że daleko mi jeszcze do doskonałości”.

Alfred Freyer wystartował ponownie dopiero w kolejnym sezonie lekkoatletycznym w 1926 roku.

Od Mistrzostw Polski w 1926 r. aż do końca swojej kariery sportowej, która trwała do końca sezonu 1927 r.,

Alfred Freyer nigdy nie został pokonany przez krajowego rywala.

W ciągu 3 miesięcy ustanowił 6 nowych rekordów Polski. W grudniu 1926 roku był posiadaczem wszystkich rekordów

Polski na dystansach do 3000 metrów.

W trwającej trzy lata karierze sportowej Alfred Freyerzdobył w sumie osiem tytułów mistrza Polski,

w 1927 roku reprezentował barwy kraju w czterech oficjalnych spotkaniach międzynarodowych.

Jego wyniki były tak znaczące, że polska prasa sportowa okrzyknęła go „polskim Nurmim”

i nadzieją na letnie igrzyska w Amsterdamie.

Kariera sportowa Alfreda Freyera była wyjątkowa. Traktowany był jako faworyt każdego biegu.

Potrafił imponować nie tylko niebywałą sprawnością, zadziwiającą wytrzymałością i zwycięstwami.

Był po prostu lubiany za swoje miłe usposobienie. Nie był zarozumiały, nie rościł nigdy pretensji do organizatorów biegów,

a podczas biegów bawił kibiców powitalnym gestami, dowcipami, żartami. Cieszył się szczerą sympatią kibiców.

Wspaniale rozwijającą się karierę przerwała nagła i niespodziewana śmierć sportowca.

W grudniu 1927 roku Alfred Freyer przyjechał do rodzinnego Dzikowa na święta.

W nocy z 21 na 22 grudnia 1927 r. w dzikowskim zamku wybuchł pożar.

Alfred wraz z innymi ochotnikami ruszył na ratunek bezcennym zbiorom sztuki

należącym do rodziny Tarnowskich.

W pewnej chwili, gdy ratujący znajdowali się wewnątrz zamku, runął nagle zwęglony sufit drugiego piętra,

grzebiąc pod gruzami dziewięciu młodych ratowników. Wśród nich znajdował się Alfred Freyer.

Alfred Freyer został pochowany na cmentarzu w Miechocinie.

Pamięć o Freyerze przetrwała . Już w pierwszych latach po II wojnie światowej

rozgrywane były corocznie ku czci Alfreda jesienne biegi przełajowe . W 1960 roku impreza otrzymała nazwę

„Jesienne biegi przełajowe o Puchar Alfreda Freyera”,a od 1978 roku nosi nazwę

„Bieg Nadwiślański o memoriał Alfreda Freyera”.

Imieniem Alfreda Freyera nazwano również jedną z ulic w Tarnobrzegu.

10 stycznia 1998 roku nadano jego imię Szkole Podstawowej nr 3 w Tarnobrzegu.

Od 6 stycznia 2007 roku jest patronem Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu.

Prezentację przygotowano w oparciu o pracę magisterską

Józefa Zielińskiego

„Życie i osiągnięcia sportowe Alfreda Freyera (1901-1927)”

Wszystkie fotografie wykorzystane w prezentacji

pochodzą z prywatnej kolekcji

Pana Marka Freyera –bratanka Alfreda.

Pragniemy złożyć serdeczne podziękowania Panu Markowi

za udostępnienie tych zdjęć i zgodę na ich wykorzystanie.

Małgorzata Śmidowska Dorota Zdańkowska