Efekt fantomowego DNA

Post on 14-Jun-2015

1.505 views 1 download

description

Nie wiem co wiesz na temat swojego kodu genetycznego, ale w tej transkrypcji poznasz TAKĄ jego właściwość, o jakiej mało kto słyszał.Pewnie dlatego, że nadal ciężko ją wytłumaczyć. W każdym razie może przynieść Ci ona odpowiedzi na kilka pytań, które ludzie zadawali sobie od zarania dziejów. Szczegóły w środku. Zapraszam.

Transcript of Efekt fantomowego DNA

Efekt fantomowego DNA

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl

Niniejsza publikacja została dostarczona przez www.Rozwojowiec.pl

Niniejsza publikacja może być kopiowana oraz dowolnie rozprowadzana,

jednak tylko i wyłącznie w niezmienionej formie. Zabronione są

jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody wydawcy.

Zabrania się jej odsprzedaży.

Strona autora: Damian Redmer - www.Rozwojowiec.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone.

All rights reserved.

Poniżej znajduje się transkrypcja prezentacji umieszczonej na blogu pod adresem:

http://www.rozwojowiec.pl/1005/fantomowe-dna/

lub na kanale YouTube pod adresem:

http://www.youtube.com/watch?v=Rg1n6cdm3B8

Wejdź, żeby ją obejrzeć.

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl

Witaj!

W poprzednim tygodniu były Święta, więc nie pokazała się prezentacja i miałem trochę czasu

żeby złapać oddech i pogrzebać w badaniach naukowych. Natknąłem się na całą serię

kompletnie dziwnych eksperymentów, które ostatecznie pokażą Ci jak możesz DOSŁOWNIE

wpływać na swoje DNA. I mówiąc dosłownie mam na myśli dosłownie. Na koniec tej serii

kilku dziwnych prezentacji otrzymasz gotowe, zrodzone podczas wielu badań techniki, które

pozwolą Ci – w nie do końca jeszcze wytłumaczalny, ale zdecydowanie skuteczny (bo to

mierzono wielokrotnie) sposób – wpływać na swoje ciało.

Zainteresowany?

Jeśli tak to przez tą i pewnie jeszcze jakieś 3-4 najbliższe prezentacje poznasz eksperymenty,

które odkryją przed Tobą tak zdumiewające mechanizmy, że aż ciężko uwierzyć. A po nich w

kolejnych 2 albo 3 prezentacjach nauczysz się jak w praktyce wykorzystać chociaż część z tej

nieuświadamianej mocy, która w Tobie drzemie.

Dokopanie się do tych informacji zabrało mi naprawdę wieeele godzin dlatego też przez dosyć

długi czas zastanawiałem się czy w jakiś sposób nie uczynić tej serii prezentacji płatną. Ale

ostatecznie zdecydowałem, że wszystko będzie za darmo, tylko pozwól, że w zamian będę

miał do Ciebie małą prośbę: jeśli możesz to zerknij proszę czasem do działu „Czyńmy dobro”

i jeśli jesteś w stanie pomóż czasem którejś z wymienionych tam osób.

Jest nas tutaj już naprawdę sporo i razem mamy siłę by całkowicie odmienić życie niejednego

człowieka. Wykorzystajmy to i szerzmy dobro.

Dobra, to tyle wstępu, zaczynamy prezentację.

Gotowy?

To czego się za chwilę dowiesz samo w sobie nie jest jeszcze jakoś szczególnie praktyczne,

ale może wyjaśnić kilka intrygujących zjawisk, nad którymi ludzkość zastanawiała się od

dawna.

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl

Miałeś może kiedyś tak, że zmarła Ci bliska osoba albo choćby jakiś zwierzak i w miejscu

gdzie zazwyczaj przebywał niejako czułeś jeszcze jego obecność? Coś jakby nadal tam był.

Dosyć popularne, prawda?

Przez wieki ludzie łączyli to z duchami, z tym że zmarli przywiązali się do miejsca i nie mogą

odejść i jeszcze wieloma innymi teoriami.

Tymczasem odpowiedź na to dziwne uczucie obecności żywego organizmu, którego już nie

ma, może przynieść równie zdumiewający eksperyment udokumentowany pierwszy raz przez

Rosyjskich naukowców, (Źródło: P.P. Gariaev and V.P. Poponin. Vacuum DNA phantom effect in

vitro and its possible rational explanation. Nanobiology 1995) a potem wielokrotnie powtarzany –

zawsze z takim samym szokującym efektem.

Mówię tutaj o efekcie tzw. fantomowego DNA, który w skróci polega na tym, że jeśli w

jakimś miejscu znajdowało się DNA, to nawet jeśli go tam już nie ma, to można

zaobserwować jego obecność w tamtym miejscu bo pozostawia po sobie pewien rodzaj śladu

energetycznego.

Tak w mocnym uproszczeniu i pewnie z błędami technicznymi ale pozwól, że postaram się

opisać Tobie przebieg eksperymentu, który zrodził odkrycie tego efektu.

Tak wygląda schemat tego eksperymentu (w prezentacji jest rysunek). Wziąłem go z

angielskiej strony więc niestety nie jest przetłumaczony, ale wszystko wytłumaczę.

Do zbiornika z wodą włożono wyizolowane DNA, które następnie potraktowano laserem.

Obecne w zbiorniku DNA rozpraszało część padającego na nie lasera i ta rozproszona część

była dokładnie mierzona przez urządzenia śledzące fotony, czyli słowem – badano każdą

najmniejszą cząstkę światła, która odbiła się od DNA.

W kolejnej części eksperymentu usunięto DNA ze zbiornika i… okazało się, że światło lasera

rozprasza się nadal, niemal tak samo jakby DNA nadal było w zbiorniku.

„Eee… to pewnie jakiś błąd pomiaru” – pierwsze co przychodzi na myśl, prawda? Naukowcy

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl

też o tym pomyśleli i pierwsze co zrobili to wyczyścili jeszcze raz wszystkie urządzenia

pomiarowe i sprawdzili wyniki ponownie – laser skierowany na zbiornik z samą wodą dalej

zachowywał się podobnie jak wtedy gdy było w niej DNA.

„Eee… pewnie niedokładnie usunęliśmy DNA ze zbiornika i coś tam zostało” – pomyśleli

naukowcy. Więc wyczyścili zbiornik za pomocą azotu i wtedy odczyty już normalnie

pokazywały, że światło lasera rozprasza się tak jak powinno w przypadku zbiornika bez DNA,

czyli tak jak wtedy zanim w ogóle zaczęli eksperyment.

„No, czyli wszystko wróciło do normy”

Jednak już jakieś 5-8 min. później urządzenia zaczęły notować takie zmiany jakby w

zbiorniku znowu pojawiło się DNA, mimo że fizycznie go tam nie było. Czyli bez znaczenia

ile razy powtarzano eksperyment i jak czyszczono każdy fragment aparatury badawczej –

wskazywał on na obecność DNA, którego w danym miejscu fizycznie po prostu nie było. Ten

efekt został nazwany fantomowym DNA. Eksperyment był powtarzany wielokrotnie i za

każdym razem to fantomowe DNA powracało i nie był to tylko chwilowy efekt bo potrafił się

utrzymywać nawet przez miesiąc czasu.

Dziwne, prawda?

Powtarzano ten eksperyment z wieloma innymi cząsteczkami i związkami chemicznymi, ale z

jakiegoś niewytłumaczalnego powodu tylko DNA niejako pojawiało się ponownie w

zbiorniku.

Z tego co czytałem fizycy szukają wytłumaczenia tego dziwnego fenomenu w teoriach tzw.

subtelnych energii i, jednak bez znaczenia jakie dokładnie jest wyjaśnienie tego zjawiska

pokazuje ono pewną ważną rzecz: prawdopodobnie to co rozpraszało światło lasera, gdy ze

zbiornika wyjęto już materiał genetyczny, to jakaś jeszcze nie do końca zbadana forma

energii. I co najlepsze – nasze DNA, więc niemal każda komórka naszego ciała, może

wpływać na tę energię i zostawia ją po sobie.

Jeśli mała próbka kodu genetycznego, którą wyjęto ze zbiornika była w stanie jeszcze przez

miesiąc rozpraszać światło lasera, to biorąc pod uwagę cały ludzki organizm z miliardami

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl

takich nici DNA… cóż… nic dziwnego, że to może rodzić zjawiska, jakie na razie ciężko

wytłumaczyć.

W następnej czwartkowej prezentacji poznasz jedno z nich, a na razie pozwól, że dalsze

refleksje nad tym zjawiskiem pozostawię Tobie.

Wiem, to była dziwna prezentacja, opowiadająca o dziwnym zjawisku, ale mam nadzieję, że

Cię zaciekawiła, bo szykuję dla Ciebie jeszcze opisy kilku innych - może nawet bardziej

niezwykłych eksperymentów – które nie tylko odkryją przed Tobą trochę więcej z naszej

natury, ale pokażą Ci jak w praktyce możesz wykorzystać chociaż część tej mocy, która w

Tobie drzemie.

Do zobaczenia w następnym tygodniu!

Wejdź na stronę www.Rozwojowiec.pl aby obejrzeć więcej krótkich prezentacji

poświęconych rozwojowi osobistemu oraz zapisać się na newsletter i otrzymać za darmo

słynny raport wraz z filmikiem instruktażowym: „Jak Manipulować Swoją Motywacją”.

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl