Post on 01-Mar-2019
Rada programowa:
Olgierd Dziekoński, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP (redaktor naczelny)
Irena Wóycicka, Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
Maciej Klimczak, Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
Sekretarz redakcji: Anna Jórasz
Adres redakcji:
Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa
(22) 695-29-00 fax: 695-22-38
Projekt graficzny okładki: Marcin Bogusławski
Wydawca:
Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa
(22) 695-29-00 fax: 695-22-38
Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów.
Kopiowanie całości bądź części artykułów może odbywać się za zgodą redakcji.
Biuletyn opiera się na stenogramie ze spotkania i zawiera teksty autoryzowane.
Skład, korekta, druk, oprawa:
Centrum Obsługi KPRP
Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa
Warszawa 2012
Biuletyny w formie elektronicznej są dostępne na oficjalnej stronie internetowej
Prezydenta RP (prezydent.pl) w zakładce Forum Debaty Publicznej
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
5
Spis treści Od redakcji ................................................................................................................................... 6 Wstęp .......................................................................................................................................... 7 Rozdział I Materiały przygotowane przed Debatą ......................................................................................... 8
Informacja o Pomnikach Historii.......................................................................................................... 8 Kryteria wyboru zatwierdzone przez Radę Ochrony Zabytków ......................................................... 10 Andrzej Rottermund, Dyrektor Zamku Królewskiegow Warszawie .................................................. 13 Hubert Mącik, Urząd Miasta Lublina, Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków ............................ 14 Mariusz Kędzierski, Burmistrz Miasta Chełmna ................................................................................ 18 Paweł Jaskanis, Dyrektor Muzeum Pałacu w Wilanowie ................................................................... 19 Sławomir Dudziński, Prezes Totalizatora Sportowego ...................................................................... 20 Robert Dziwiński, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego ............................................................ 21 Dorota Kielak, Ochrona dziedzictwa kulturowego – dylematy ponowoczesności ............................ 22
Rozdział II Wybrane wypowiedzi uczestników debaty .................................................................................. 25
Jacek Purchla, Przewodniczący Rady Ochrony Zabytków .................................................................. 25 Bogusław Szmygin, Prezes Polskiego Komitetu Narodowego Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków ........................................................................................................................................... 28 Marcin Zamoyski, Prezydent Miasta Zamościa .................................................................................. 29 Janusz Sepioł, Senator RP .................................................................................................................. 30 Tadeusz Zielniewicz, Dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie...................................... 32 Paweł Jaskanis, Dyrektor Muzeum Pałacu w Wilanowie ................................................................... 33 Izaak Kapała, Przeor Opactwa Benedyktynów w Lubiniu .................................................................. 34 Sławomir Dudziński, Prezes Zarządu Totalizatora Sportowego Sp. z o.o. ......................................... 35 Robert Dziwiński, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego ............................................................ 35 Andrzej Rottermund, Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie.................................................. 36 Aleksander Starzyński, Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków ...................................... 36 Franciszek Ziejka, Przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa ................. 37 Paweł Skrzywanek, Prezes Fundacji „Lubiąż” .................................................................................... 38 Ksiądz Jakub Przybylski, Przedstawiciel Kongregacji Oratorium Św. Filipa Neri w Gostyniu ............. 38 Ewa Nekanda-Trepka, Stołeczny Konserwator Zabytków ................................................................. 39 Jacek Dąbrowski, Dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego ...................................................................................................................................... 40 Waldemar Baraniewski, Profesor Nadzwyczajny w Zakładzie Historii Sztuki i Kultury Nowoczesnej w Instytucie Historii Sztuki na Wydziale Historycznym na Uniwersytecie Warszawskim ................. 41 Mariusz Kędzierski, Burmistrz Miasta Chełmna ................................................................................ 42 Zbigniew Fiderewicz, Zastępca Prezydenta Miasta Torunia .............................................................. 43 Bogumiła Rouba, Zastępca Przewodniczącego Rady Ochrony Zabytków ......................................... 43 Wiesław Kaczmarek, Prezes Towarzystwa Opieki nad Zabytkami ..................................................... 45 Wojciech Wróblewski, Członek Rady Fundacji Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń ...................... 45 Łukasz Jastrzembski, Burmistrz Miasta Leśnicy ................................................................................. 46 Jerzy Grochulski, Prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich ........................................................ 47 Maciej Klimczak, Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP ................................................... 48
Uczestnicy Debaty ...................................................................................................................... 49
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
6
Od redakcji
Biuletyn Forum Debaty Publicznej ,,Pomniki historii – źródło dziedzictwa kultury” – drugi
w obszarze tematycznym „Twórczość, dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze bogactwem Polski” –
stanowi zbiór wystąpień uczestników dyskusji, która odbyła się w Pałacu Prezydenckim 29 czerwca
2011 roku.
Podczas debaty podjęta została próba odpowiedzi na następujące pytania:
jak uwypuklić bogactwo wartości zdeponowanych w Pomnikach Historii jako obiektach
wzmacniających poczucie więzi społecznych i tożsamości kulturowej?
jak sprawić, aby odpowiedzialność za Pomniki Historii poprzez rozwój turystyki
i działalności kulturalnej przyczyniła się do wzrostu gospodarczego regionu?
jak poszerzyć możliwości finansowania Pomników Historii? jak usprawnić współpracę
instytucji państwowych, samorządu, organizacji społecznych, właścicieli oraz sektora
prywatnego na rzecz Pomników Historii?
jak wykorzystać Pomniki Historii jako instrument promocji Polski w świecie? jak sprawić,
aby Pomniki Historii zagościły na stałe w świadomości Polaków?
Pierwsza część Biuletynu zawiera materiały przygotowane przed debatą przez osoby zaproszone
do udziału w dyskusji. Znajdą tu Państwo referaty, tezy, uwagi, myśli wprowadzające. Część tę
cechuje zróżnicowanie treściowo-formalne, gdyż referentom pozostawiono dowolność
w konstruowaniu materiałów. W części drugiej zostały zamieszczone wybrane wypowiedzi
uczestników debaty.
Zapraszamy do lektury!
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
7
Wstęp
Dzisiejsze Forum Debaty Publicznej w obszarze „Twórczość, dziedzictwo kulturowe
i przyrodnicze bogactwem Polski” koncentrować się będzie na tematyce związanej z Pomnikami
Historii.
Zabytek nieruchomy lub park kulturowy może zostać uznany przez Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej za Pomnik Historii. Od roku 1994 do chwili obecnej Prezydent
Rzeczypospolitej Polskiej wpisał 43 obiekty na listę Pomników Historii. Należy uznać, że obiekt
wpisany na tę listę, zostaje włączony do elitarnego grona najważniejszych zabytków o szczególnym
znaczeniu. Uznanie obiektu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej za Pomnik Historii oznacza
zatem nadanie danemu zabytkowi lub parkowi kulturowemu prestiżowej rangi ze względu na jego
wartość dla kultury narodowej.
Świadomość społeczna tej rangi, a nawet istnienia Pomników Historii, nie jest wysoka.
Uważam, że należy wykorzystać ogromny potencjał tkwiący w tym wyróżnieniu i doprowadzić do
tego, aby marka Pomnika Historii została wzmocniona. Działania te należy rozpocząć od integracji
społeczności lokalnych wokół tych obiektów. Poczucie więzi społecznych, dumy i odpowiedzialności
za Pomniki Historii może stanowić impuls do działalności kulturalnej, rozwoju turystyki, a tym samym
przyczynić się do rozwoju gospodarczego regionu. Obiekty te powinny stać się wyjątkowym
instrumentem promocji Polski w świecie. Aby tak się stało, Pomniki Historii muszą na stałe zagościć
w świadomości – przede wszystkim – Polaków.
Dzisiejsza debata „Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury” będzie także impulsem do
rozmowy na temat zapewnienia odpowiedniego finansowania tych obiektów. Z wielką satysfakcją
obserwujemy przykłady dobrych praktyk współpracy na rzecz Pomników Historii; między instytucjami
państwowymi, samorządem, sektorem prywatnym, organizacjami społecznymi oraz właścicielami.
Chcielibyśmy przyjrzeć się tym mechanizmom, upowszechnić je, ale także rozważyć możliwość
udoskonalenia istniejących rozwiązań związanych zarówno z ochroną, jak i finansowaniem
oraz promocją Pomników Historii.
Na Forum Debaty Publicznej zaproszeni zostali przedstawiciele władz państwowych,
samorządowych, organizacji społecznych, a także eksperci oraz właściciele i zarządzający Pomnikami
Historii. Spodziewam się, że to Gremium, przedstawiając szerokie spektrum poglądów związanych
z tematem, zapewni interesującą dyskusję, która pozwoli rozpocząć prace nad efektywnym,
nowoczesnym systemem ochrony Pomników Historii.
Maciej Klimczak, Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
Wypowiedź z 29 czerwca 2011 roku
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
8
Rozdział I Materiały przygotowane przed Debatą
Informacja o Pomnikach Historii
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej może uznać za Pomnik Historii zabytek nieruchomy
wpisany do rejestru lub park kulturowy o szczególnej wartości dla kultury; określa także w wydanym
rozporządzeniu jego granice. Wniosek do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wpisanie obiektu na
listę pomników Historii składa Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego po uzyskaniu opinii Rady
Ochrony Zabytków. (Art. 15 ustawy z dnia 23 lipca 2003 roku o ochronie zabytków i opiece nad
zabytkami Dz. U. 2003 Nr 162 poz. 1568 z późn. zm.). Pomnik Historii jest jedną z czterech form
ochrony zabytków. Od roku 1994 do chwili obecnej Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wpisał
43 obiekty na listę Pomników Historii. Uznanie za Pomnik Historii oznacza nadanie danemu zabytkowi
lub parkowi kulturowemu szczególnej rangi ze względu na jego wartość dla kultury narodowej.
W trybie przewidzianym dla jego akceptacji istnieje możliwość cofnięcia uznania zabytku
nieruchomego za Pomnik Historii.
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego może przedstawić Komitetowi Dziedzictwa
Światowego wniosek o wpis Pomnika Historii na "Listę dziedzictwa światowego" w celu objęcia tego
Pomnika ochroną na podstawie Konwencji w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kulturalnego
i naturalnego przyjętej w Paryżu dnia 16 listopada 1972 r. (Dz. U. z 1976 r. Nr 32, poz. 190 i 191).
Obiekty wpisane przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na listę Pomników Historii:
1. Biskupin – rezerwat archeologiczny
2. Bochnia – kopalnia soli
3. Chełmno – stare miasto
4. Częstochowa – Jasna Góra, zespół klasztoru oo. paulinów
5. Frombork – zespół katedralny
6. Gdańsk – miasto w zasięgu obwarowań z XVII wieku
7. Gdańsk – pole bitwy na Westerplatte
8. Gniezno – katedra pw. Wniebowzięcia NMP i św. Wojciecha
9. Gostyń-Głogówko – zespół klasztorny Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri
10. Góra Św. Anny – komponowany krajobraz kulturowo-przyrodniczy
11. Grunwald – Pole Bitwy
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
9
12. Kalwaria Zebrzydowska – krajobrazowy zespół manierystycznego
parku pielgrzymkowego
13. Kamień Pomorski – zespół katedralny
14. Kanał Augustowski – droga wodna
15. Kanał Elbląski
16. Katowice – osiedle robotnicze Nikiszowiec
17. Kazimierz Dolny
18. Kozłówka – zespół pałacowo-parkowy
19. Kraków – historyczny zespół miasta
20. Krzemionki k. Ostrowca Świętokrzyskiego – kopalnie krzemienia
z okresu neolitu
21. Krzeszów – zespół dawnego opactwa cystersów
22. Ląd – zespół dawnego opactwa cysterskiego w Lądzie nad Wartą
23. Legnickie Pole – pobenedyktyński zespół klasztorny
24. Leżajsk – zespół klasztorny oo. bernardynów
25. Lubiń – zespół opactwa benedyktynów
26. Lublin – historyczny zespół architektoniczno-urbanistyczny
27. Łańcut – zespół zamkowo-parkowy
28. Łęknica – Park Mużakowski, park w stylu krajobrazowym
29. Malbork – zespół zamku krzyżackiego
30. Nysa – zespół kościoła farnego pod wezwaniem św. Jakuba Starszego Apostoła i św. Agnieszki
Dziewicy i Męczennicy
31. Ostrów Lednicki
32. Poznań – historyczny zespół miasta
33. Racławice – teren historycznej Bitwy Racławickiej
34. Srebrna Góra – Twierdza Srebrnogórska, nowożytna warownia górska z XVIII wieku
35. Stargard Szczeciński – zespół kościoła pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Królowej
Świata oraz średniowieczne mury obronne miasta
36. Tarnowskie Góry – podziemia zabytkowej kopalni rud srebronośnych oraz sztolni „Czarnego
Pstrąga”
37. Toruń – Stare i Nowe Miasto
38. Warszawa – historyczny zespół miasta z Traktem Królewskim i Wilanowem
39. Wieliczka – kopalnia soli
40. Wrocław – zespół historycznego centrum
41. Wrocław – Hala Stulecia
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
10
42. Zamość – historyczny zespół miasta w zasięgu obwarowań XIX wieku
43. Żagań – poaugustiański zespół klasztorny
Kryteria wyboru zatwierdzone przez Radę Ochrony Zabytków
Uznanie zabytku za Pomnik Historii jest szczególną formą nobilitacji. Do tego trudnego i niezwykłego
uprzywilejowania można zgłaszać zabytek nieruchomy o znaczeniu ponadregionalnym o dużych
wartościach historycznych, naukowych i artystycznych, mający znaczenie dla polskiego dziedzictwa
kulturalnego. Zabytek musi być utrwalony w świadomości społecznej i stanowić źródło inspiracji dla
kolejnych pokoleń. Ponadto muszą to być zabytki, które:
zachowały pierwotną kompozycję przestrzenną lub uległy nieznacznym przekształceniom,
są jednorodne stylowo lub posiadają czytelne i zharmonizowane ze sobą nawarstwienia,
są należycie wyeksponowane w przestrzeni miejskiej lub krajobrazie i zachowały pierwotne
relacje z otoczeniem,
są dziełami wybitnych twórców, np.: architektów, planistów, architektów krajobrazu,
ogrodników,
są dobrze zachowane lub w stanie pozwalającym na ich rewaloryzację,
są przedmiotem troski konserwatorskiej.
Pomnikami Historii mogą być:
– krajobrazy kulturowe, układy urbanistyczne, ruralistyczne i zespoły budowlane, które:
tworzą zespół zabudowy o jednorodnym stylowo i artystycznie charakterze (zmiany
i przekształcenia nie wpływają w sposób istotny na kompozycję i dyspozycję zespołu),
zachowały pierwotne funkcje użytkowe,
stanowią świadectwo ciągłości tradycji;
– dzieła architektury i budownictwa lub zespoły tych dzieł o wspólnych cechach stylowych,
użytkowych lub konstrukcyjnych, które:
prezentują wybitne walory architektoniczne,
stanowią przykład nowatorskich bądź unikatowych rozwiązań budowlanych i inżynierskich,
są jednorodne stylowo lub o czytelnych i zharmonizowanych ze sobą nawarstwieniach,
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
11
zawierają wybitny artystycznie wystrój i elementy wyposażenia związane historycznie
z obiektem;
– dzieła budownictwa obronnego, które:
reprezentują wybitne przykłady „architektury militaris” i inżynierii wojskowej
o zdefiniowanym systemie obronnym,
wiążą się z ważnymi wydarzeniami w dziejach Polski,
prezentują wybitne walory kompozycyjne, przestrzenne i krajobrazowe;
– obiekty dziedzictwa przemysłowego, inżynierii lądowej i wodnej, które:
reprezentują tradycyjne lub unikalne dziedziny przemysłu zakorzenione w kulturze
przemysłowej ziem polskich,
stanowią zespoły zabudowy przemysłowej i robotniczej o czytelnym układzie
urbanistycznym,
posiadają zachowane dawne urządzenia produkcyjne (linie technologiczne, maszyny)
pozwalające na odtworzenie tradycyjnych sposobów wytwarzania,
stanowią dzieła inżynierskie z zachowanymi urządzeniami technicznymi w historycznym
układzie przestrzennym i krajobrazowym;
– parki i ogrody, które:
są założeniami o wybitnych walorach kompozycyjnych, krajobrazowych i przyrodniczych,
tworzą wraz z zabudową rezydencjonalną i gospodarczą oraz małą architekturą założenia
architektoniczno-parkowe o wybitnych walorach kompozycyjnych, architektonicznych
i artystycznych,
posiadają urozmaiconą szatę roślinną, w tym wartościowy drzewostan o charakterze
pomnikowym (pomniki przyrody),
zachowały historyczny lub możliwy do odtworzenia układ kompozycyjny i szatę roślinną;
– cmentarze, które:
zachowały historyczny układ przestrzenny,
zawierają dzieła sztuki sepulkralnej o dużych wartościach artystycznych lub będące
przejawem miejscowej tradycji kamieniarskiej,
kryją prochy wybitnych Polaków,
są świadectwem ważnych wydarzeń historycznych,
posiadają wartościowy drzewostan;
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
12
– miejsca upamiętniające wydarzenia historyczne bądź związane z działalnością wybitnych
osobistości lub instytucji, które:
stanowią materialne świadectwo przenikania kultur, religii i postaw patriotycznych,
są związane z ideami, symbolami, wierzeniami lub żywymi tradycjami artystycznymi,
wiążą się z ważnymi wydarzeniami historycznymi lub działalnością wybitnych postaci
historycznych i instytucji,
zachowały historyczny układ przestrzenny (nawiązujący do wydarzeń, które te miejsca
upamiętniają);
– zabytki archeologiczne, takie jak pozostałości terenowe pradziejowego
i historycznego osadnictwa, cmentarzyska, kurhany, relikty działalności gospodarczej, religijnej
i artystycznej, które:
stanowią trwały ślad egzystencji lub działalności człowieka,
zawierają czytelne nawarstwienia kulturowe,
zawierają wartościowe wytwory kultury materialnej.
Minister Kultury występuje do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
o uznanie zabytku za Pomnik Historii, jeżeli zgłaszany zabytek spełnia wskazane kryteria.
W przypadku zabytków architektury – obiekty o jednorodnych cechach i wartościach reprezentujące
wspólny krąg kulturowy mogą być grupowane w zespoły.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
13
Prof. dr hab. Andrzej Rottermund, Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie
1. Promocja Pomników Historii wpisanych na listę w celu uwypuklenia bogactwa wartości
w nich zdeponowanych: specjalne oznakowanie Pomnika Historii z podkreśleniem nadania
w drodze rozporządzenia prezydenckiego. Do rozważenia – nagroda prezydencka za najlepszą
i najefektywniejszą promocję obiektu znajdującego się na liście Pomników Historii, nagroda
prezydencka dla szkoły, która w sposób nowatorski promuje lub wzbogaca swoją ofertą
organizacyjną, artystyczną itp. program obiektu wpisanego na listę. Utworzenie strony
internetowej informującej i promującej Pomniki Historii.
2. Program wydawniczy związany z popularyzacją turystyczną obiektów na liście Pomników
Historii (różnego rodzaju przewodniki, mapy z obiektami, informatory praktyczne).
3. Partnerstwo wielu podmiotów na rzecz finansowania ochrony i konserwacji obiektów
wpisanych na listę – propozycja organizacyjna.
4. Promocja na świecie obiektów na liście Pomników Historii w oparciu o materiały
przygotowane do promocji krajowej, ale zredagowane w sposób przyjęty przez zagraniczne
agencje i biura podróży ( szlaki turystyczne, turystyka kulinarna, turystyka rekreacyjna,
turystyka „zakupowa”).
5. Specjalne potraktowanie rezydencji królewskich symboli Majestatu Rzeczypospolitej jako
miejsc pod szczególną protekcją prezydencką.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
14
Hubert Mącik, Urząd Miasta Lublina , Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków Pomnik Historii jako produkt kultury
Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami „(…) nie określa zasad ochrony dla
Pomnika Historii, ale wyróżnienie zabytku tym tytułem przez Prezydenta RP jest kwestią prestiżową.
Obiekt taki dostaje się do elitarnego grona najważniejszych zabytków o znaczeniu ogólnokrajowym”
(za stroną internetową Narodowego Instytutu Dziedzictwa: www.nid.pl, podkr. H.M.).
W aktualnym stanie prawnym, w sytuacji, gdy w praktyce uznanie za Pomnik Historii nie
pociąga za sobą innych możliwości ochrony, obowiązków ani uprawnień w stosunku do Pomników
Historii niż istniejące dla pozostałych zabytków wpisanych do rejestru, najistotniejsze wydaje się
znaczenie wyróżnienia, jakim jest nadanie statusu Pomnika. Wyróżnienie to może zostać
wykorzystane promocyjnie i w zakresie public relations zarówno w stosunku do turystów
i odwiedzających Pomnik, jak również, co wydaje się istotniejsze, dla budowania świadomości
mieszkańców i władz samorządowych miejscowości, gdzie znajdują się Pomniki. Aktualnie bowiem
trudno zgodzić się ze stwierdzeniem zawartym w materiałach publikowanych na stronie internetowej
Narodowego Instytutu Dziedzictwa, iż „Pomnik Historii to zabytek nieruchomy o znaczeniu
ponadregionalnym, o dużych wartościach historycznych, naukowych i artystycznych, mający
znaczenie dla polskiego dziedzictwa kulturalnego, utrwalony w świadomości społecznej i stanowiący
źródło inspiracji dla kolejnych pokoleń” (za stroną internetową Narodowego Instytutu Dziedzictwa:
www.nid.pl, podkr. H.M.).
W szczególności taka rola wydaje się istotna w przypadku miejsc, które jak dotychczas nie są
zabytkami o wartości utrwalonej w świadomości społecznej, takich jak Lublin, Chełmno czy
w odniesieniu do innych niż miasta zespołów zabytkowych, np. opactwo w Lubiniu.
Promocja Pomnika Historii jako marki powinna doprowadzić do ukształtowania świadomości,
co oznacza określenie „Pomnik Historii” i jakie wartości reprezentują obiekty uznane za Pomniki
Historii. Pomnik Historii jako marka powinien być zatem rozumiany jako certyfikat wartości dający
potwierdzenie mieszkańcom danego miejsca (miejscowości, gminy, okolicy etc.) oraz odwiedzającym,
że mają do czynienia z dziedzictwem o szczególnym znaczeniu. Takie przekonanie należy dopiero
zbudować.
Ponieważ Pomnikami Historii są także miejsca o utrwalonej w świadomości społecznej
wartości zabytkowej (np. Warszawa, Kraków, Jasna Góra), już samo zestawienie w ich kontekście –
postawienie na podobnym poziomie miejsc również bardzo cennych, a mniej znanych przynieść może
istotny efekt marketingowy. Poszczególne Pomniki Historii będą oddziaływać na siebie i wspólnie
pracować na swój wysoki status (a także na korzyści ekonomiczne). Pomnik Historii byłby „marką
parasolową” (wg terminologii marketingowej) skupiającą większą ilość produktów – pojedynczych
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
15
Pomników Historii – miejsc o własnej tożsamości, indywidualnej charakterystyce –
i co najważniejsze – odrębnych, sobie tylko właściwych wartościach.
Aktualnie (czerwiec 2011) na terenie Polski znajduje się łącznie 99 samorządów, na terenie
których znajdują się Pomniki Historii – samorządów potencjalnie zainteresowanych ich promocją:
52 gminy, 32 powiaty i 15 województw. Znacząca część tych samorządów ponosi istotne wydatki
na promocję, głównie w zakresie tzw. marketingu terytorialnego. Wydaje się, iż przy odpowiedniej
koordynacji działań promocyjnych, prowadzonej z możliwie wysokiego poziomu, możliwe byłoby
skierowanie części środków wydawanych przez samorządy na wspólne, zintegrowane działania
mające na celu budowanie świadomości wartości Pomników Historii i zarazem ich promocję.
Rozmieszczenie gmin, na których terenie znajdują się Pomniki Historii (stan na VI 2011), opr. H. Mącik.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
16
Rozmieszczenie gmin i powiatów, na których terenie znajdują się Pomniki Historii (stan na VI 2011), opr. H. Mącik.
Narzędzia, jakie można wykorzystywać w promocji produktu kultury, jakim jest Pomnik
Historii, należą do szeroko pojętych dziedzin: edukacji, public relations, marketingu społecznego,
marketingu dziedzictwa (heritage marketing), marketingu terytorialnego (marketingu miejsc)
i marketingu turystyki.
W opozycji do stwierdzeń, jakoby warunkiem przetrwania dziedzictwa we współczesnym
świecie miało być dostosowanie go do oczekiwań społecznych, a zwłaszcza upodobnienie zabytku do
wzorców kultury masowej („jeśli zamek – to niczym z kreskówek Walta Disneya”), można wysunąć
tezę, iż odpowiednie, świadome traktowanie Pomnika Historii jako produktu marketingowego,
w jego specyficznej postaci, jaką jest produkt kultury, może przynieść pozytywny skutek w postaci
kształtowania świadomości i zarazem promocji turystycznej Pomnika w oparciu o jego rzeczywiste
indywidualne wartości i jego tożsamość, jak również dzięki temu utrzymanie go jako zabytku w jak
najlepszym stanie i w jak największym stopniu autentycznej substancji. Modyfikacjom i kształtowaniu
w kierunku zaspokajania potrzeb konsumenta produktu podlegać powinny wyłącznie pewne
elementy rozszerzenia produktu (produkty dodatkowe – dodatkowe usługi, przeżycia przynależności
etc.) ale nie rdzeń produktu – sam Pomnik Historii w znaczeniu zabytku nieruchomego. Wynika to
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
17
z założenia, iż to właśnie przeżycia związane z autentycznym zabytkiem – dokumentem przeszłości
stanowią główną treść produktu kultury, jakim jest Pomnik Historii, są jego, używając terminologii
marketingowej, unikalną propozycją sprzedaży (unique selling proposition).
Podsumowując, można stwierdzić, że podstawowym celem działań promocyjnych
podejmowanych w stosunku do Pomnika Historii powinna być promocja jego chronionych wartości,
a krótkoterminowe cele ekonomiczne nie powinny determinować podejmowanych działań.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
18
Mariusz Kędzierski, Burmistrz Miasta Chełmna
1. Zabytkowa starówka Chełmna wpisana została na Listę Pomników Historii Prezydenta RP
w 2005 roku. W jej obrębie z zachowanych do dziś zabytków warto zobaczyć średniowieczne
mury obronne, szachownicowy układ ulic, gotycko-renesansowy ratusz – „perłę architektury
renesansowej na Pomorzu” i sześć gotyckich kościołów, w tym kościół p.w. Wniebowzięcia
NMP (farny) z relikwiami św. Walentego – patrona zakochanych.
2. Chełmno jako przykład dobrego partnerstwa. W Chełmnie dzięki środkom UE prowadzone są
nieprzerwanie od 2005 roku prace restauracyjne, możliwe jest to również dzięki partnerstwu
Gminy, Powiatu, Parafii p.w. Wniebowzięcia NMP, Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia.
3. Problem utrzymania i udostępniania turystom obiektów już odrestaurowanych.
Rozwiązaniem mogą być kolejne programy wspierające ich działalność (np. promocja
zatrudnienia).
4. Mały wpływ miasta na możliwość wykorzystanie dla celów turystycznych obiektów, które nie
są ich własnością. W Chełmnie większość zabytkowych obiektów jest własnością Kościoła
(wprowadzenie rozwiązań prawnych pozwalających na działalność komercyjną).
5. Obwarowania prawne, formalne uniemożliwiające wykonanie prac remontowych, wręcz
zniechęcające do inwestowania, opóźniające prace i podwyższające koszty prywatnych
właścicieli zabytkowych obiektów.
6. Rola miejskiego konserwatora zabytków.
7. Konieczność szerszego zaangażowania mediów publicznych do promocji Pomników Historii,
organizowanie spotkań, konferencji w różnych miejscach, również niewielkich i oddalonych
od centrum. Większe zaangażowanie w promocję Pomników Historii instytucji do tego
powołanych spowoduje ich wyjścia poza lokalne ramy, tego rodzaju instytucje mają też
większą możliwość promocji międzynarodowej.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
19
Paweł Jaskanis, Dyrektor Muzeum Pałacu w Wilanowie
1. Przedmiot i zakres ochrony konserwatorskiej zabytków kultury powinien być precyzyjnie
określony w dokumentach ustanawiających tę ochronę, bardziej niż to jest przyjęte
w obecnej praktyce. Konieczna integracja form ochrony kulturowej i przyrodniczej.
2. Właściciel lub posiadacz zabytku (w rejestrze i ewidencji) w granicach Pomnika Historii
powinien posiadać plan opieki nad zabytkiem (konieczny do wprowadzenia wymóg
ustawowy), będący szczegółowym określeniem wartości zabytku i instrukcją użytkowania
zabytku. Plan opieki powinien również (a) uzasadnić konieczność ograniczenia praw
własności w dysponowaniu zabytkiem i (b) jednocześnie określić zindywidualizowany
dla każdego zabytku katalog prac przy zabytku, które właściciel może wykonywać bez
pozwolenia organów ochrony zabytków.
3. Oba powyższe postulaty prowadzą do poprawy stanu opieki i użytkowania zabytków, zmienią
restrykcyjną ochronę na rzecz ochrony subsydiarnej wobec opiekuna zabytku. Motywatorem
do przestrzegania planu opieki może być uprawnienie do uzyskania jednorazowej dotacji
celowej na prace przy zabytku, a w szczególnych przypadkach na jego okresowe utrzymanie.
4. Każdy Pomnik Historii powinien być wyposażony w publikację opisującą przedmiot i zakres
ochrony ze szczególnym naciskiem położonym na wartości zabytków. Publikacja powinna
zawierać plany ochrony w podziale przestrzenno-własnościowym według ewidencji gruntów.
Publikacja powinna wskazywać działania naprawcze, jak na przykład likwidację elementów
przestrzennych w granicach Pomnika niebędących zabytkami i obniżających jego wartość.
Wytyczne takie powinny określić parametry gabarytowe, estetyczne i funkcjonalne dla
postulowanego ekwiwalentu lub rezygnację z niego. Podanie do wiadomości publicznej
kryteriów ochrony i opieki spełni postulaty jawności i transparentności w zarządzaniu
zabytkami, wzmocni kontrolę i pomoc społeczną w ochronie i opiece. Uzasadni powody
i cele ograniczenia własności w imię interesu publicznego. Ustabilizuje obrót własnościowy
nieruchomościami zabytków w kierunku osób, które preferują opiekę nad zabytkami.
5. Realizacja powyższych dezyderatów pozwoli na wyeliminowanie uznaniowości
administracyjnej, skrajnie zmiennej w czasie i pod względem personalnym. Ochrona zabytku
powinna być jak najbardziej niezmienna i nie może podlegać nieustannej kontekstualizacji
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
20
procesów decyzyjnych. Jasne i stabilne reguły ochrony i opieki pozytywnie wpłyną na poglądy
i działanie właścicieli i posiadaczy zabytków oraz władz lokalnych.
6. Pomniki powinny mieć wytyczone strefy ochrony krajobrazowej i funkcjonalnej. Otoczenie
i Pomniki Historii obszarowe powinny posiadać plany miejscowe zagospodarowania
przestrzennego, odpowiednio opisujące ustalenia dla miejsc nieobjętych wpisem do rejestru
zabytków, lecz znajdujących się w granicach Pomnika.
7. W granicach Pomników Historii powinny istnieć mechanizmy fiskalnej preferencji
wspierającej opiekunów zabytków właściwie wykonujących plan opieki. Instytucje publiczne
powinny mieć możliwość uzyskiwania dotacji na scalanie gruntów, o ile będzie to korzystne
dla opieki nad Pomnikiem Historii.
8. Lokalne lub regionalne muzeum powinno być stałym operatorem upowszechniania i promocji
Pomnika Historii.
Sławomir Dudziński , Prezes Totalizatora Sportowego
1. Totalizator Sportowy planuje udzielić wsparcia projektowi Pomniki Historii poprzez
uruchomienie dedykowanych produktów.
2. Planowane działania w zakresie dedykowanych loterii Totalizatora Sportowego będą
zarazem narzędziem promocji projektu Pomników Historii.
3. Przewidujemy, że dla osiągnięcia sukcesu tego zamierzenia niezbędnym będzie:
aktywny udział dysponentów projektu Pomników Historii,
wymierne i zaangażowane działania ogólnopolskich i regionalnych mediów.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
21
Robert Dziwiński, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego
1. Pomniki Historii jako źródła dziedzictwa kultury, ale także przedmiot szczególnej dumy
narodowej stanowią bez wątpienia wizytówkę kraju i społeczeństwa. Jako nieakceptowaną
należy uznać sytuację, w której stwierdza się niewłaściwy stan techniczny lub estetyczny
obiektu budowlanego stanowiącego Pomnik Historii lub wchodzącego w jego skład, a jako
niewyobrażalną – sytuację, gdy taki obiekt powoduje stan zagrożenia dla życia lub zdrowia
ludzi.
2. W przypadku pomników jednoobiektowych takie zagrożenia są niewielkie (znany właściciel,
opieka konserwatorska), ale w przypadku pomników wieloobiektowych (typu historyczne
centrum miasta, zespoły zabudowy etc) – ryzyko wystąpienia niepożądanych zjawisk rośnie.
3. Niektóre nieruchomości mogą mieć nieuregulowane stany własności (kilku właścicieli) bądź
ich właściciele są „nieosiągalni”, a co za tym idzie trudne jest ustalenie adresata obowiązku
utrzymania obiektu we właściwym stanie.
4. Postulaty de lege ferenda:
a) każdy Pomnik Historii musi mieć ustalonego właściciela lub podmiot odpowiedzialny
za jego stan techniczny;
b) jeżeli właściciel nie jest w stanie zapewnić właściwego stanu – zobowiązanym
do zapewnienia właściwego stanu obiektu powinien być samorząd gminny – pomnik
historii w sposób naturalny promuje gminę;
c) w sytuacjach wskazanych w pkt b nakłady samorządu powinny obciążać hipotekę
obiektu;
d) organami właściwymi – w rozumieniu Prawa budowlanego – w sprawach pomników
historii powinni być wojewodowie i wojewódzcy inspektorzy nadzoru budowlanego.
5. Warto rozważyć, czy organy nadzoru budowlanego nie powinny uczestniczyć (opinia dot.
stanu technicznego) w procedurze poprzedzającej ustanowienie pomnika historii.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
22
Dorota Kielak, Ochrona dziedzictwa kulturowego – dylematy ponowoczesności
Problem ochrony dziedzictwa kulturowego jest złożony ze względu na dwuwymiarowość
przedmiotu, który określamy mianem dziedzictwa kulturowego, a który konkretyzuje się zarówno
w porządku kultury materialnej, jak i niematerialnej. Ta dwuwymiarowość przekłada się
na dwubiegunowość refleksji podejmującej temat ochrony dziedzictwa kulturowego i sprawia,
że refleksja ta z jednej strony koncentruje się na zagadnieniach związanych z materialnym
zabezpieczeniem zabytków kultury, Pomników Historii, a z drugiej skupia się na trosce o zachowanie
pamięci historycznej, której nośnikiem są te pozostałości. Ten drugi aspekt ochrony dziedzictwa
kulturowego jest niezwykle ważny ze względu na fakt, iż wpisuje się on w działania ocalające
przestrzeń narodowej czy jakkolwiek inaczej rozumianej wspólnotowej identyfikacji, a jako taki też
sprawia, że kwestie związane ze świadomością historyczną jako przestrzenią podlegającą ochronie
stają się istotne ze względu na szczególną rolę tejże świadomości w samym procesie budowania
systemu ochrony dziedzictwa kulturowego. Oczywistością jest, że sposób myślenia o historii,
tworzenie formuły jej obecności w życiu współczesnym, poszerzanie lub ograniczanie sfery
historycznych nawiązań i odniesień w kształtowaniu społecznej i kulturowej teraźniejszości jest
podstawą projektowania wszelkich działań z zakresu ochrony dóbr kultury. Bez wizji historii i jej roli
w procesie tworzenia współczesnej aksjologii nie ma projektu ochrony historycznego dziedzictwa.
Ochrona dziedzictwa kulturowego tworzy przestrzeń ujawnienia się szczególnego rodzaju
zależności między wrażliwością historyczną jako przedmiotem chronionym i jako podstawą
kształtowania się strategii tejże ochrony jednocześnie. Można powiedzieć, że działania w zakresie
ochrony dziedzictwa kulturowego nadają świadomości historycznej funkcję podmiotową
i przedmiotową równocześnie, dlatego też tak trudne wydaje się podejmowanie problematyki
ochrony dziedzictwa kulturowego w perspektywie przemian współczesnej kultury, jej
postmodernistycznych rygorów. W przestrzeni naszej ponowoczesności szczególnie skomplikowana
staje się bowiem odpowiedź na pytanie o sposób rozumienia historii, o relację z przeszłością, która
traci swoją klarowność. Już w świadomości modernistów „[…] czas przestaje być regularnym
procesem zdroworozsądkowym, w którym precyzyjnie umieszczona, stała przerwa – teraźniejszość,
rozdziela przeszłość od przyszłości. Przeciwnie, albo nabiera on elastyczności […], a chwila
teraźniejsza rozszerza się lub kurczy zależnie od sytuacji obserwatora, albo zawiera zarodek
apokalipsy […], albo też jest rodzajem jednoczesności, w której przeszłość, teraźniejszość i przyszłość
zlewają się w jedno.”1 Utrata myślenia o historii i czasie jako procesie postępowym - jak pisze Richard
1 Richard Sheppard, Problematyka modernizmu europejskiego, tł. Paweł Wawrzyszko, w: Odkrywanie modernizmu.
Przekłady i komentarze pod redakcją i ze wzstępem Ryszarda Nycza, Kraków 2004, s. 118.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
23
Sheppard - wyznaczanym przez logikę wznoszenia się (linearnego lub dialektycznego)2, pozwoliła
modernistom na usytuowanie całego dziedzictwa kulturowego w szeroko rozumianej teraźniejszości.
Zgodnie z takim właśnie myśleniem sztuka polskiego modernizmu uczyniła z tradycji kulturowej
własny język mówienia o najważniejszych problemach społecznych, narodowych i egzystencjalnych
po to, by wpisać ją - jako integralny element - w obszar własnej aktywności. Dorobek minionych
wieków, jak wskazuje na to przykład twórczości Stanisława Wyspiańskiego, dostarczał nierzadko
oryginalnej formy myślenia i mówienia o współczesności. Polscy moderniści w starych formach
szukali nowych treści i za pomocą tychże form treści te wyrażali.
Rygory modernistycznej kultury, jak przekonuje Wolfgang Welsch, stały się podstawą filozofii
postmodernistycznej3, co nie znaczy jednak, iż myślenie o historii i czasie z przełomu XX i XXI
w. powiela sposób definiowania tychże pojęć z przełomu XIX i XX wieku. Zasadnicza różnica między
modernizmem i postmodernizmem, ujawniająca się w geście zastąpienia „tęsknoty do jedności”4
„mową obrończą w sprawie wielości”5, bardzo wyraźnie daje o sobie znać również na obszarze
myślenia o historii. Jak pisze Richard Sheppard, historia „przestaje być ruchem postępującym
ku górze i staje się czymś pokrewnym nieregularnej serii fal pozbawionych szczególnego
ukierunkowania. Każda fala może mieć swój kształt, lecz zawsze będzie oddzielona od następnej,
odmiennie uformowanej, inaczej rozciągającej się fali, która może równie dobrze poruszać się
w innym kierunku albo też okazać się ponownym pojawieniem się tej samej fali.”6 W naszej
postmodernistycznej świadomości zagubił się globalny sens historii, rozpadł się on na nieokreśloną
liczbę sensów cząstkowych, wspierających partykularne wizje świata i nie łączących się w żadnym
poszukiwaniu spójnej całości.
Pytanie o formułę ochrony dziedzictwa kulturowego jest zawsze pytaniem zadawanym
w imię określonej wizji historii, chęci nadania jej właściwego sensu. Takie pytanie postawione
w zarysowanym wyżej kontekście staje się natomiast pytaniem o to, czy można ocalić dziedzictwo
kultury dla współczesności niejako w geście sprzeciwu wobec postaw kształtujących
tę współczesność. Aby nie wybrzmiało ono w prowokacyjny sposób, trzeba więc dopowiedzieć,
że `u podstawy tegoż pytania leży nie tyle chęć przyjęcia postawy kwestionującej możliwość
konstruktywnej refleksji, co raczej wskazanie na ogromną trudność podjęcia rozważań o ochronie
dziedzictwa kulturowego. Intencją stwierdzenia, iż działania podjęte w celu ochrony dorobku kultury
w nieunikniony sposób konfrontują się z teraźniejszością jest zwrócenie uwagi na odpowiedzialność,
która towarzyszy tym działaniom jako obarczonym swojego rodzaju misją nie tylko ocalania,
2 Zob. ibidem, s. 117.
3 Wolfgang Welsch, Narodziny filozofii postmodernistycznej z ducha sztuki modernistycznej, w: Odkrywanie modernizmu…,
s. 429-461. 4 Ibidem, s. 444.
5 Ibidem.
6 R. Sheppard, Problematyka modernizmu…, s. 118.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
24
ale przede wszystkim projektowania wrażliwości historycznej, tworzenia jej podstaw nawet wbrew
współczesnym modom.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
25
Rozdział II Wybrane wypowiedzi uczestników debaty
Jacek Purchla, Przewodniczący Rady Ochrony Zabytków
Temat dzisiejszej debaty, jak również stawiane w jego kontekście pytania, wymagają szerszej
refleksji, najtrudniej bowiem przekonywać przekonanych. Pojęcie dziedzictwa kulturowego
odzwierciedla zarówno stosunek społeczeństwa do świata wartości, jak i proces jego reinterpretacji.
Obserwujemy dziś rosnące znaczenie dziedzictwa kulturowego, które należy do nas wszystkich,
a dostęp do niego to jedno z podstawowych praw człowieka. Z tego faktu wynika też kluczowa rola
kapitału społecznego, który ma ogromne znaczenie w dynamicznym procesie nieustannego
kreowania i reinterpretacji dziedzictwa, a także jest niezbędny dla jego skutecznej ochrony.
Dziedzictwo to nie tylko materialne dobra kultury, ale również nasza pamięć i tożsamość.
Stąd istotą nowej filozofii polityki państwa w kwestii dziedzictwa powinno być jego harmonijne
wykorzystanie jako potencjału prorozwojowego. W Polsce już dzisiaj odmieniamy przez przypadki
takie kwestie, jak: dziedzictwo jako produkt turystyczny, zasób prorozwojowy, narzędzie budowania
marki czy narzędzie promowania spójności społecznej. Na kwietniowym spotkaniu w Belwederze
podkreślaliśmy, że obecnie stajemy przed koniecznością pilnego stworzenia w Polsce systemu
efektywnego zarządzania dziedzictwem, który byłby przekonujący dla społeczności lokalnych - one
bowiem, wraz z właścicielami i użytkownikami zabytków, stanowią podstawowe ogniwo opieki nad
dziedzictwem.
Nie ulega przy tym wątpliwości, że ze względu na brak mechanizmów umożliwiających
adaptację do zmieniających się warunków obecny system nie chroni znacznej części zasobu
zabytkowego naszego kraju. Skoro więc jest on niewydolny - zarówno w aspekcie prawnym,
organizacyjnym, jak i finansowym - uspołecznienie procesu ochrony staje się wyzwaniem chwili.
W tym kontekście kapitał społeczny powinien stanowić szansę zarówno pod względem ochrony
dziedzictwa kulturowego, jak i wykorzystania go jako zasobu prorozwojowego. Dotyczy to również
dóbr niematerialnych, których znaczenie - zarówno w Polsce, jak i w skali globalnej - rośnie.
Chciałbym poruszyć trzy kwestie. Po pierwsze, odpowiadając na pytanie dotyczące więzi
społecznych, strategia rozwoju kapitału społecznego na rzecz dziedzictwa kulturowego powinna
dotyczyć szerokiej gamy problemów, które można podzielić na obszary dotyczące wykorzystania
kapitału społecznego w procesie kreacji i identyfikacji dziedzictwa kulturowego. Procesy te oparte
są na więziach społecznych i na pamięci zbiorowej, a ich swoistym produktem są miejsca pamięci,
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
26
lieux de mémoire, i umacnianie poczucia wspólnoty. Kolejnym wyzwaniem jest podjęcie prac nad
kompleksowym systemem edukacji na rzecz dziedzictwa, rozumianej przede wszystkim jako
wychowanie w poszanowaniu tradycji i wartości jej świadectw. Po trzecie, politykę wzmacniania
społecznej świadomości wobec dziedzictwa należy traktować nie tylko jako warunek konieczny
skutecznej ochrony, ale także jako fundament tworzenia społeczeństwa obywatelskiego.
Przejdę do drugiej kwestii, nad którą debatowaliśmy w czasie kwietniowego spotkania FDP,
zdając Państwu raport z naszego opracowania przygotowanego dla Pana Ministra Bogdana
Zdrojewskiego na temat stanu systemu ochrony zabytków w Polsce. Podkreślaliśmy, że ustawa z dnia
23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami w nowoczesny sposób porządkuje
problematykę współczesnej doktryny konserwatorskiej, jednak nie rozstrzyga zasadniczych kwestii
związanych z konieczną zmianą prawno-finansowych aspektów ochrony zabytków, w tym kwestii
nowych mechanizmów jej finansowania. W Polsce brakuje systemu ulg podatkowych
determinujących rzeczywistą ochronę dóbr kultury, a równocześnie w ostatnich latach w zasadzie
załamał się system budżetowego finansowania ochrony zabytków. W ostatnich latach Ministerstwo
Kultury i Dziedzictwa Narodowego na ochronę wszystkich zabytków w Polsce przeznaczało kwotę ok.
100 mln zł rocznie; w roku bieżącym tych środków jest znacznie mniej. Tymczasem przeprowadzone
przez nas obliczenia wykazały, że kwota (tylko jako odpis amortyzacji) powinna być wielokrotnie
większa. W konsekwencji takiego stanu co trzeci lub co czwarty obiekt budowlany wpisany dzisiaj do
rejestru zabytków nie przetrwa.
W związku z sytuacją przedstawioną powyżej, należy zastanowić się, jakie zadania, które stają
dzisiaj przed władzą państwową odpowiedzialną za ochronę i opiekę nad zabytkami, mają charakter
priorytetowy. Wydaje się, że do grupy tej zalicza się przede wszystkim stworzenie alternatywnych,
pozabudżetowych mechanizmów finansowania, np. analogicznych do istniejącego w Polsce systemu
ochrony środowiska naturalnego. Po drugie, należy dokonać rewizji polityki wpisu do rejestru,
traktując status Pomnika Historii jako formę ochrony szczególnie popieraną przez państwo.
Po trzecie, należy podjąć prace nad kompleksowym systemem edukacji na rzecz dziedzictwa,
rozumianej przede wszystkim jako wychowanie w poszanowaniu tradycji. Po czwarte, państwo
powinno wspierać aktywną partycypację społeczeństwa w procesie ochrony zabytków i opieki nad
nimi, przy uwzględnieniu potencjału organizacji pozarządowych.
Kwalifikowane zabytki nieruchome - tj. zabytki o szczególnej wartości z ogólnonarodowego
i ogólnopaństwowego punktu widzenia - rozporządzeniem Prezydenta RP mogą zostać uznane
za Pomniki Historii. Niestety, jest to przepis bez realnych konsekwencji, jako że obecnie nie wynikają
z niego żadne skutki zapisane w prawie wewnątrzkrajowym. Właściciele zabytkowych obiektów
historycznych, stanowiących dziedzictwo kulturowe, nie nabywają z tytułu uznania tych obiektów
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
27
za Pomnik Historii żadnych uprawnień publicznoprawnych. Ustawa nie określa zasad ochrony,
wyróżnienie to jest więc jedynie swoistą formą nobilitacji.
Przypomnę, że 6 października 2005 r. Rada Ochrony Zabytków przyjęła i zarekomendowała
kryteria i procedury uznawania obiektu za Pomnik Historii. Dokument ten jest stosowany, jednakże
z uwagi na opiniodawczo-doradczy charakter Rady, nie ma charakteru wiążącego. Słusznie wskazuje
się, że kryteria i procedura nadawania statusu Pomnika Historii powinny być co najmniej materią
rozporządzenia wydawanego przez ministra właściwego do spraw kultury. Tymczasem uznanie
danego zabytku nieruchomego za Pomnik Historii otwiera drogę do starań o wpisanie obiektu na listę
światowego dziedzictwa i jest to faktycznie jedyny skutek objęcia tą formą ochrony, gdyż
ustawodawca nie przewidział wprowadzenia szczególnego reżimu ochrony w odniesieniu
do obszarów i obiektów uznanych za Pomnik Historii. Wpis na listę światową UNESCO rodzi
po stronie państwa, na którego terenie znajduje się chroniony obiekt, zobowiązania dotyczące
zadośćuczynienia warunkom związanym z wpisem - nie tylko w aspekcie wyjątkowych wartości
uniwersalnych, ale też w kwestii autentyczności i integralności, a przede wszystkim zarządzania takim
obiektem.
Dzisiejsza debata jest swoistym impulsem dla naszego środowiska wysłanym przez
Prezydenta RP, który objął swym patronatem ustawę o Pomniku Historii. Jestem przekonany, że obok
dyskusji o kryteriach, konieczna jest debata na temat form i metod zarządzania Pomnikami Historii,
ich finansowania, a także o kwestiach związanych z uspołecznieniem ochrony oraz promocją Polski.
W kontekście listy obiektów wyróżnionych omawianym statusem, powinniśmy zastanowić się
nad możliwościami zatrzymania zjawiska inflacji znaczenia trafiających nań obiektów. Po ostatnim
posiedzeniu Rady Ochrony Zabytków zawierała ona ponad czterdzieści obiektów, a siedem kolejnych
czeka obecnie na podpis Pana Prezydenta. Być może swoiste moratorium pozwoliłoby
na przemyślenie kryteriów pod kątem polityki pamięci oraz refleksję na temat kryteriów doboru
obiektów. Ponadto Pomniki Historii na szczeblu krajowym należy objąć standardami zarządzania
ustanowionymi przez UNESCO wobec obiektów wpisanych na listę światowego dziedzictwa. Dzisiaj
nie jest to już bowiem tylko kwestia wpisu, ale również nakładanych przez niego zobowiązań.
Po trzecie, należy stworzyć osobny mechanizm finansowania dla grupy Pomników Historii –
odpowiedni przepis w obecnie obowiązującej ustawie nie znajduje pokrycia w rzeczywistości.
Tematem wartym poruszenia jest również proces uspołecznienia zasad dysponowania
środkami publicznymi na Pomniki Historii, choćby na wzór Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków
Krakowa, który jest dzisiaj reprezentowany tu przez pana profesora Franciszka Ziejkę. Pozostaje także
kwestia sprecyzowania roli Prezydenta RP jako kustosza Pomników Historii i strażnika naszej
narodowej pamięci.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
28
Bogusław Szmygin, Prezes Polskiego Komitetu Narodowego Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków
W tym roku mija 15 lat od stworzenia pierwszej grupy Pomników Historii Prezydenta RP.
Marka, jaką są Pomniki Historii, jest już rozpoznawana i uznawana, dobra te zyskują pewne przywileje
– np. przy rozdziale środków, coraz więcej miejsc się stara o nią. Jednak do tej pory nie
odpowiedziano na zasadnicze pytania: czym ma być ta kategoria obiektów, jaki jest cel jej tworzenia,
jaką pełni funkcję, jakie prawa i obowiązki zyskać powinny dobra uznane z Pomniki. A czas nagli.
Z jednej strony pojawiają się bowiem pomysły, by za Pomniki Historii uznać najcenniejszą część
zasobu, a więc może nawet setki kolejnych dóbr. Z drugiej strony narastają oczekiwania zarządców
Pomników, którzy potrzebują wsparcia, by móc spełnić najwyższe standardy ochrony, których się od
nich oczekuje. Debatę o tych wszystkich problemach musi być jednak poprzedzić odpowiedź: czym
w istocie są Pomniki Historii.
Pierwszy i kluczowy jest fakt, że Pomniki Historii zyskały bezpośredni patronat Prezydenta RP.
Prezydent, udzielając stałego patronatu pewnemu elementowi rzeczywistości, jednoznacznie
podkreśla, że jest to element bardzo ważny. Mocą najwyższego urzędu podkreślono wielkie
znaczenie, jakie dla narodu i kraju ma dziedzictwo kulturowe. Jest niezwykle ważne, by tak właśnie
interpretować istnienie Pomników Kultury Prezydenta RP. Ale z tego samego powodu Pomniki
Historii – najcenniejsza reprezentacja krajowego dziedzictwa – powinna być chroniona z największą
starannością. Siła symboli jest tworzona i przekazywana przez staranność, z jaką je traktujemy.
Dlatego jakość ochrony Pomników Historii winna być proporcjonalna do ich deklarowanej wartości.
Tymczasem praktycznie nie ma systemu wspierającego ochronę Pomników. Aktowi nominacji
nic nie towarzyszy, zarządcy Pomników są pozostawiani sami sobie. Z czasem doprowadzi to do
dewaluacji formuły. A do tego nie wolno dopuścić zarówno ze względu na autorytet prezydenckiego
patronatu, jak i owo symboliczne znaczenie Pomników. Dlatego Pomniki trzeba pilnie wesprzeć
odpowiednimi rozwiązaniami prawnymi, finansowymi, organizacyjnymi, etc.
Jednocześnie trzeba położyć większy nacisk na sprawdzanie skuteczności ochrony, którą
sprawują zarządcy tych dóbr. Krótko mówiąc, z jednej strony państwo powinno zapewnić wsparcie
dla dóbr będących Pomnikami, a z drugiej ma prawo domagać się, by zarządcy, którzy te dobra
zgłosili, zagwarantowali odpowiedni standard ochrony. Podobnie jak z dobrami wpisanymi na WHL.
Po drugie, Pomniki Historii są - i powinny być, postrzegane jako najcenniejszy, ale element
krajowego zasobu zabytków. Dlatego ich ochrona powinna być elementem rozwiązań, jakie tworzy
krajowy system ochrony. Dlatego nie powinno się rozbudowywać odrębnych rozwiązań dla ochrony
pomników historii – co zapewne byłoby łatwiejsze, ale wpisywać ich ochronę w krajowy system
ochrony zabytków. I jeżeli w ramach krajowego systemu nie ma możliwości ochrony najcenniejszych
elementów zasobu, to oznacza, że ten system nie jest wydajny. I taki wniosek jest w tej chwili
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
29
uprawniony. To oznacza więc, że konieczna jest głęboka reforma polskiego systemu ochrony
zabytków. Dlatego pozwalam sobie prosić, by Pan Prezydent objął patronat nad dokonaniem
diagnozy i przygotowaniem reformy systemu ochrony dziedzictwa. Dla dobra Pomników Historii jako
dla części krajowego zasobu.
Trzeci punkt również bezpośrednio wiąże się z tym, że Pomniki Historii to najcenniejsze
obiekty, wydzielone z całego zasobu zabytków. Wydzielenie oznacza uznanie, iż zasób jest
zróżnicowany, a więc może być podzielony na odrębne kategorie. Uznając, że zabytki
są zróżnicowane co do wartości, powinniśmy uznać, że zróżnicowana powinna być ich ochrona – co
do zasad i środków. Oczywiście, różnicując zabytki, państwo bez wątpienia powinno podjąć
konkretną współodpowiedzialność za część zasobu. Podobnie jak jest z dziedzictwem przyrodniczym.
Reforma systemu ochrony zabytków powinna być budowana wokół tego wniosku. A jeżeli
opracujemy zasady zróżnicowania zabytków, tym samym odpowiemy na kolejne ważne pytanie, ile
i które dobra powinny jeszcze uzyskać status Pomnika Historii.
Podsumowując, rozwiązanie zasygnalizowanych problemów warunkuje i przybliża cel,
by Pomniki Historii miały w skali kraju podobny status, jaki w skali międzynarodowej mają dobra
Światowego Dziedzictwa. Taki status Pomników wspomoże rozwiązanie problemów wskazanych jako
tematy dzisiejszej dyskusji: popularyzacja wartości reprezentowanych przez Pomniki,
zainteresowanie turystyczne, promocja kraju za ich pośrednictwem, gospodarcze wykorzystanie. Ten
mechanizm został sprawdzony w przypadku dóbr Światowego Dziedzictwa. Trzeba go po prostu
wykorzystać.
Marcin Zamoyski, Prezydent Miasta Zamościa
Na początku należy zadać pytanie, w jaki sposób poszerzyć możliwości finansowania nie tylko
Pomników Historii, ale również pomników ze światowej listy UNESCO - nie wszystkie z nich znajdują
się bowiem na naszej liście historycznej. Fakt, iż UNESCO uznała pewne obiekty za Pomniki Historii,
a nie są one wpisane na naszą krajową listę stanowi pewną ciekawostką i ewenement na szerszą
skalę. Biorąc pod uwagę fakt, iż przez dwadzieścia lat nie wymyśliliśmy sposobów finansowania
zabytków uznanych przez forum ogólnoświatowe, finansowanie Pomników Historii zdaje się stanowić
problem o charakterze realnym. Uznanie zabytku i wpisanie go na listę musi pociągać za sobą
określone konsekwencje. Dzisiaj państwo wspiera tylko jeden Pomnik Historii UNESCO - od ponad
trzydziestu lat jest to Kraków. Inne polskie zabytki nie otrzymują żadnego wsparcia, pomimo że
znajdują się w znacznie trudniejszej sytuacji finansowej. Wypracowanie formuły pomocy zabytkom
UNESCO ma charakter priorytetowy.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
30
Pojawia się pytanie, czy Pomniki Historii są realnymi kandydatami do listy międzynarodowej –
z pewnością wiele z nich nie. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, proponując wpisanie
obiektu na listę, nie gwarantuje z tego tytułu żadnych dotacji finansowych – Zamość, który
od 1992 r. figuruje na liście UNESCO, otrzymał jednorazowe wsparcie w wysokości 1,3 mln zł z puli
ministerialnej. Dzisiaj takie miasta, jak Kraków, Toruń, Zamość są finansowo niezależne, jednak
istnieją też zabytki na mniejszą skalę, jak np. Kościoły Pokoju w Świdnicy, których szanse
na utrzymanie się z własnych dochodów są niewielkie, natomiast państwo nie stworzyło dotychczas
żadnego systemu finansowania. W przyszłości administrowanie takim systemem powinno zostać
powierzone zarządcom obiektów, natomiast kontrolę nad zagospodarowaniem środków publicznych
sprawowałyby organy państwowe.
Druga sprawa dotyczy szkoły i systemu edukacji. Strategia rozwoju turystyki w Polsce została
opracowana, ale wciąż brakuje strategii dotyczącej Pomników Historii i miejsc wpisanych
na światową listę dziedzictwa. Za przykład służyć może Japonia, w której opracowano trasy związane
z zabytkami UNESCO; tymczasem w Polsce od trzech lat nie potrafimy wydać pozwolenia na to,
by postawić znaki przy autostradach, które będą informować o mijanych zabytkach UNESCO. Dodam
jeszcze, że wszystkie miasta i miejsca (poza Krakowem) wpisane na listę UNESCO zrzeszone są
w lidze, co pozwala nam sprawniej działać – m.in. domagamy się proporcjonalnego finansowania dla
wszystkich obiektów z listy. Najważniejsze są małe zabytki, które niszczeją na naszych oczach.
Janusz Sepioł, Senator RP
Obecnie status Pomnika Historii to nominalna forma ochrony zabytków, która nie wywołuje
żadnych skutków finansowych ani prawnych. Ochrona zabytków odbywa się na podstawie innych
regulacji prawnych, a wspomniana formuła stanowi dzisiaj właściwie wyłącznie biurokratyczną
barierę podczas starań o wpis na listę światowego dziedzictwa. Nadanie znaczenia tej instytucji
winno dokonywać się jednocześnie na trzech płaszczyznach, tj. promocyjnej, finansowej i społecznej.
Wydaje się, że najpierw należałoby rozszerzyć listę o niematerialne Pomniki Historii
na zasadzie analogii z wpisami na listę UNESCO. Jako drugi element promocyjny proponowałbym
redukcję liczby wpisów oraz nadanie szczególnego wymiaru temu aktowi – Pan Prezydent
przyznawałby jeden lub dwa tytuły rocznie, przy czym drugi dotyczyłby dziedzictwa niematerialnego.
Świadomość, że liczba obiektów, które mogą być wpisane na listę jest ograniczona, automatycznie
podnosiłaby rangę każdego wpisu.
Kolejny postulat dotyczy środków finansowych. Umieszczenie obiektu na liście musi oznaczać
zwiększenie możliwości finansowania - potrzebny jest narodowy fundusz ochrony Pomników Historii
utworzony na drodze ustawy i funkcjonujący przy Kancelarii Prezydenta RP, zasilany ze stabilnego
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
31
źródła (nie może dysponować kwotą mniejszą niż 100 mln zł rocznie). Jako stałe źródła finansowania
tego funduszu proponowałbym odpis z zysku NBP, co przełożyłoby się na trwałe związanie ochrony
Pomników Historii z losami polskiej ekonomii.
Trzecia teza dotyczy wymiaru społecznego. Trochę na wzór Krakowa, za wydatkowanie
środków z narodowego funduszu ochrony Pomników Historii powinny odpowiadać komitety
obywatelskie, powoływane odrębnie dla każdego obiektu (wokół ochrony każdego z nich musi istnieć
pewien ruch społeczny). Przewodniczący tych komitetów tworzyliby przy Prezydencie RP ciało
doradzające w zarządzaniu funduszem.
Kluczem powodzenia całej akcji jest właściwy dobór kandydatur i odpowiednie kryteria
dotyczące nowych wpisów. Wpisy powinny służyć poszerzaniu świadomości historycznej Polaków
i kształtowaniu ich nowoczesnej tożsamości, a także sprzyjać recepcji elementów dziedzictwa
europejskiego znajdujących się na terenie Polski. Wskazane jest, aby nadanie statusu Pomnika
Historii każdorazowo stanowiło pretekst do poważnej debaty historycznej, dlatego nacisk powinien
być położony na ciągle „żywe” obiekty z XIX i XX wieku, np.: Cytadela Warszawska, Tarasy Hakena
w Szczecinie czy Szkoła Główna Handlowa.
W celu ukierunkowania poszukiwań obiektów zasługujących na miano Pomnika Historii,
posłużę się jednym przykładem, który odnosi się do przestrzeni wypełnionej emocjami. Mam na myśli
zespół cmentarzy operacji gorlickiej z I wojny światowej w kontekście zbliżającej się setnej rocznicy
wybuchu Wielkiej Wojny. Operacja gorlicka była bitwą, w której brały udział nieomal wszystkie
narody Europy Środkowej – a z samym przełamaniem frontu pod Gorlicami związanych jest ponad
80 zabytków. Są to obiekty o wysokiej wartości artystycznej, budowane przez architektów
austriackich, niemieckich i słowackich (m.in. przez Dušana Jurkowiča czy Jana Szczepkowskiego). Ich
przesłaniem była rycerska idea pojednania przez śmierć. Na tych cmentarzach leżą obok siebie
żołnierze państw centralnych i żołnierze rosyjscy, w myśl hasła „zderzyli się piersią w pierś, leżą ramię
w ramię”. W zamyśle jest coś poetyckiego, co utrwalono w wielu cmentarnych inskrypcjach, takich
np. jak ta: „Uśmiechaliśmy się niedowierzająco, gdy prawiono nam o cudach. Aż zobaczyliśmy ziemię
w płomieniach. I na nas załamał się pełen wrogów świat. I niepojęte cuda stały naszym udziałem!”.
Podsumowując, gdyby powyższy zespół cmentarzy został wpisany na listę i objęty
odpowiednimi mechanizmami ochrony, można zakładać, że umożliwiłoby to budowanie wspólnoty
pamięci Europy Środkowej. Oczywiście w konsekwencji powstałby nowy produkt turystyczny,
ale także impuls do debaty publicznej o I wojnie światowej - wojnie leżącej u podstaw naszej
niepodległości; a także o złożonych losach Europie Środkowej. Byłoby to również wsparcie lokalnego
rynku pracy w bardzo trudnym terenie.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
32
Tadeusz Zielniewicz, Dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie
W 1994 r. Prezydent Lech Wałęsa ustanowił pierwszą listę piętnastu Pomników Historii -
pamiętam dobrą atmosferę i nadzieję, że wciąż zmierzamy ku lepszemu. Państwowa Służba Ochrony
Zabytków funkcjonowała od reformy z 1991 r. Nadzieja na ciągłość i stabilność prawa w dziedzinie
ochrony zabytków oraz służb konserwatorskich wciąż była w nas bardzo silna. Wierzyliśmy,
że integracja ochrony dziedzictwa kulturowego i naturalnego jest możliwa, jako że bez tego
koncepcja ochrony obszarów czy krajobrazu kulturowego w zasadzie nie jest możliwa do
zrealizowania. Już wtedy dyskutowaliśmy o nowych źródłach finansowania dla Pomników Historii
i przedstawiliśmy postulat dotyczący działania Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków Krakowa na
rzecz Pomników Historii i obiektów wpisanych na listę światowego dziedzictwa. Na przełomie lat
1995 i 1996 zaczęliśmy obserwować odwrót od reformy w kierunku stanu sprzed 1989 r. -
niezależność konserwatorów i ich kompetencje uległy absolutnej erozji, „zamarła” integracja form
ochrony dziedzictwa kulturowego i naturalnego. Jednocześnie zabrakło nowych form wsparcia
finansowego dla użytkowników i właścicieli oraz zahamowano proces rozszerzania listy Pomników
Historii. Dopiero w 2004 r., Prezydent RP podjął decyzję o wznowieniu przedsięwzięcia.
Po przełomie 1989 r. wierzyliśmy, że świat da się zmienić - dzisiaj potrzeba nam nowej
determinacji. Nie możemy oczekiwać efektów, póki ze strony państwa nie otrzymamy świeżego
podejścia do kwestii ochrony zabytków. Nowa strategia powinna polegać na harmonijnym
wykorzystaniu dziedzictwa jako potencjału prorozwojowego, począwszy od Pomników Historii
i obiektów wpisanych na listę światowego dziedzictwa. Przekłada się to na kilkadziesiąt operacji
programowanych, które mogą stać się zaczynem zmiany, która jednak będzie niemożliwa
do zrealizowania bez aktywnej roli państwa - nie wystarczy bowiem pozostawić spraw tylko
i wyłącznie rynkowi, właścicielom oraz funduszom pomocowym środków europejskich. Władza
publiczna musi przyjąć na siebie rolę organizatora procesu ochrony i operacji programowanych.
Przede wszystkim nie rozszerzajmy listy Pomników Historii, jeśli brakuje planów zarządzania
zgodnych ze standardem UNESCO - w Polsce nie znam żadnego gotowego planu zarządzania
przygotowanego w związku z wpisaniem obiektów na listę światowego dziedzictwa. W związku
z powyższym, propozycje rozszerzania listy Pomników Historii nie powinny zyskiwać poparcia
w Radzie Ochrony Zabytków, a decyzja Prezydenta RP powinna być odmowna. Ponadto planowi
powinny towarzyszyć projekty operacji „rewitalizacja”, wykorzystywane przez Niemców i Francuzów,
które w Polsce nigdy nie zaistniały na szerszą skalę. Są to projekty na poziomie samorządu,
realizowane z udziałem państwa, właściciela obiektu, organizacji pozarządowych. Należy wyznaczyć
podmiot pełniący rolę operatora, który skupiłby wspólny wysiłek wielu podmiotów - większość
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
33
obiektów figuruje na liście Pomników Historii w formie wpisów obszarowych, nie mówimy więc
o pojedynczych zabytkach.
Zgadzam się z Panem Senatorem Sepiołem, że kwota 100 mln zł w ramach funduszu
wspierającego utrzymanie Pomników Historii jest kwotą minimalną, jeżeli chcemy uzyskać konkretną
zmianę. Bardzo podoba mi się pomysł zasilania funduszu z innych źródeł niż budżet, na przykład
z odpisu z Narodowego Banku Polskiego i sądzę, że możliwe byłoby osiągnięcie zgody politycznej
w kwestii wykorzystania właśnie tego rodzaju środków.
Trzeci postulat dotyczy konieczności reinterpretacji dziedzictwa. Potrzebny jest dialog
społeczny, który zaangażuje lokalną społeczność w pewnego rodzaju „grę w dziedzictwo”, jak pisał
w jednej ze swoich publikacji Profesor Purchla. Nowoczesny patriotyzm będzie odróżniał się
od tradycyjnej polityki historycznej. W tym kontekście cieszę się ze słów Pana Prezydenta, że historia
nie potrzebuje polityki, lecz politycy potrzebują historii. Nie będzie nowoczesnego patriotyzmu
bez reinterpretacji, przeprowadzonej nie tylko z udziałem ekspertów, ale także lokalnych
społeczności.
Oprócz funduszy i sprawnej organizacji potrzebujemy też wielowymiarowej perspektywy
oraz szerszej płaszczyzny filozoficznej, tj. przejścia z poziomu administracji państwowej (ekspertów)
na poziom samorządowy i obywatelski. Temat ochrony zabytków jest mi bliski od wielu lat. Jestem
przekonany, że bez opieki i mecenatu politycznego Pana Prezydenta, nie uda nam się odwrócić
tendencji która trwa już od piętnastu lat.
Paweł Jaskanis, Dyrektor Muzeum Pałacu w Wilanowie
Jak wynika z Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, opieka nad Pomnikiem
Historii nie jest tym samym co jego ochrona, choć oba systemy nie powinny być całkowicie od siebie
niezależne. Pomnik Historii to termin opisujący relacje emocjonalne pomiędzy ludźmi
i ich pokoleniami ujęte w systemy aksjologiczne, które mają kluczowe znaczenie w wychowaniu,
także w edukacji historycznej. Najlepszą egzemplifikacją skutecznej opieki nad zabytkami powinien
być sukces we wzorcowym utrzymaniu Pomników Historii. Formalnie proces wzorcotwórczy
zakodowany jest w ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, ale nadajmy temu także
praktyczny wymiar pewnej cnoty obywatelskiej. Biorąc pod uwagę fakt, iż termin opisuje relacje
pomiędzy ludźmi, przedmiot i zakres ochrony konserwatorskiej powinien zostać bardzo precyzyjnie
określony. Dotyczy to również integracji form ochrony kulturowej i przyrodniczej, a także miejsc
pamięci. Kilka lat temu powstał interesujący projekt ustawy regulującej problematykę ochrony miejsc
pamięci – w tym kontekście mam na uwadze przede wszystkim miejsca związane z martyrologią
Polaków.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
34
Przede wszystkim zastanówmy się nad kwestią subsydiarności i nad tym, w jaki sposób
władze państwowe wspomagają opiekunów obiektów zabytkowych. Problem nie dotyczy wyłącznie
kwestii finansowych (w Polsce najodpowiedniejszy dla kształtowania wartości przestrzeni i ochrony
miejsc dziedzictwa podatek katastralny jest swego rodzaju utopią), ale także kształtowania pomiędzy
obywatelami i różnymi formami własności relacji związanych z pojęciami symbolicznymi. Istotnym
problemem jest kompensowanie ograniczenia praw własności właścicieli zabytków w imię dobra
ogólnego.
Pan Dyrektor Zielniewicz zwrócił uwagę na to, iż ważną kwestię dla wielkoobszarowych
i wielozabytkowych Pomników Historii stanowi plan zarządzania. Istotne jest też wprowadzenie planu
opieki dla poszczególnych obiektów indywidualnych (tj. architektonicznych czy ruchomych,
znajdujących się na terenie Pomników Historii), dzięki którym właściciel zyskałby swego rodzaju
instrukcję obsługi technologicznej i administracyjnej. W ten sposób nie tylko eliminowano by wszelkie
możliwe ryzyko popełnienia błędów, ale także uniknięto by uczestnictwa w systemie pozwoleń
administracyjnych, który miewa charakter uznaniowy.
Izaak Kapała, Przeor Opactwa Benedyktynów w Lubiniu
Status Pomnika Historii dla Opactwa Benedyktynów w Lubiniu jest wyróżnieniem
prestiżowym. Opactwo jest Pomnikiem Historii stosunkowo krótko, bo niecałe półtora roku. Dzięki
temu wyróżnieniu zasadniczo wzrosła ranga zabytkowego zespołu opactwa. W różnych instytucjach
na szczeblu lokalnym jesteśmy dużo bardziej zauważani. Na szczeblu ministerialnym status ten
dodaje kilka punktów przy ocenie składanych przez nas wniosków o dofinansowanie.
Status Pomnika Historii nałożył na nas także wiele obostrzeń i wymagań, egzekwowanych
przez służby konserwatorskie. Konserwator Wielkopolski bardzo często wizytuje obiekt i pilnuje,
aby był w odpowiedni sposób zarządzany, za co jesteśmy wdzięczni.
Opactwo Lubińskie jest jednym z nielicznych nośników tradycji religijnej w naszej ojczyźnie
niemalże od początków chrześcijaństwa – funkcje pomnika historii Kościoła i życia religijnego pełni
nieustannie od 1113 roku. Zawsze otwarte dla wszystkich, umożliwia indywidualne pobyty
rekolekcyjne, spotkania z historią i muzyką (rokrocznie obiekt odwiedza ok. 1500 osób na pobyt od
2-5 dni). Wyjątkowość architektoniczna przyciąga także wielu turystów. Opactwo zwiedza rocznie ok.
6 tys. osób. Choć bardzo dużo rzeczy udało się już nam odrestaurować i zakonserwować, wiele prac
czeka jeszcze na podjęcie. Podobnie jak wszyscy opiekunowie Pomników Historii liczymy na gest
wsparcia finansowego ze strony Kancelarii Pana Prezydenta RP.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
35
Sławomir Dudziński, Prezes Zarządu Totalizatora Sportowego Sp. z o.o.
W imieniu Totalizatora Sportowego Sp. z o.o. chciałbym odnieść się do pytania, jak poszerzyć
możliwości finansowania Pomników Historii. Totalizator został stworzony, aby promować sport
i wspierać kulturę polską, w tym chronić Pomniki Historii - wypełniamy tę misję od początku istnienia,
tj. od 55 lat. Chcąc uczestniczyć aktywnie w procesie ochrony zasobów kultury, Totalizator Sportowy
planuje uruchomić pewną działalność i udzielić systemowego wsparcia. Możemy dokonać tego
poprzez sprzedaż dedykowanych produktów - byłyby to zakłady specjalne, loterie dedykowane
poszczególnym Pomnikom Historii, natomiast zyski zasilałyby wspomniany fundusz. Z jednej strony te
swego rodzaju kampanie reklamowe umożliwiłyby promowanie samych produktów, z drugiej zaś
strony z pewnością stałyby się dużym wsparciem marketingowym dla popularyzacji idei Pomników
Historii.
Patronat Pana Prezydenta postrzegamy jako wielką pomoc dla całego przedsięwzięcia.
Przewidujemy, że zaangażowanie Totalizatora będzie polegało nie tylko na sprzedawaniu
dedykowanych produktów w sieci własnej, ale również na współpracy z organizacjami
samorządowymi i dysponentami tych Pomników.
Robert Dziwiński, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego
Status Pomnika Historii to zaszczyt, ale też szczególne zobowiązanie do utrzymania obiektu
we właściwym stanie technicznym czy estetycznym. W tym kontekście warto zastanowić się, jaki
podmiot powinien być zobowiązany do utrzymania właściwego stanu technicznego obiektu
budowlanego, który wchodzi w skład Pomnika Historii, w sytuacji, gdy niepewny jest stan własności,
bądź właściciel nie jest w stanie sprostać takiemu obowiązkowi. Z punktu widzenia nadzoru
budowlanego sytuacja jest czysta i klarowna - nakaz wydaje się na właściciela obiektu, zarządcę
obiektu. Warto rozważyć, czy w tej sytuacji swoistym substytutem właściciela nie powinien być
samorząd gminny, dla którego uznanie obiektu czy zespołu obiektów za Pomnik Historii ewidentnie
jest formą promocji - niekoniecznie musi to funkcjonować na zasadzie obowiązku. W tym kontekście
oczywiście należy zapewnić środki finansowe, można też rozważyć kwestię ustanowienia hipoteki na
zabytku nieruchomym.
Pomniki Historii z reguły zlokalizowane są w zurbanizowanym otoczeniu i trzeba pamiętać
o właściwym jego stanie - wydaje się, że konieczne jest ustanowienie miejscowych planów
zagospodarowania przestrzennego, które określają reżim zorganizowania terenu. Co więcej,
otoczenie to powinno stanowić szczególny obiekt troski wszystkich służb samorządowych
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
36
i rządowych. Nakazy i obowiązki powinny być kierowane również do właścicieli sąsiednich obiektów,
nie tylko pomników.
Andrzej Rottermund, Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie
Wpis na listę obiektów oznacza wyróżnienie najwyższej miary - każda z pozycji reprezentuje
unikatową, uniwersalną wartość nie tylko dla Polaków, ale także w skali Europy i świata. Obiekty
te stanowią naszą chlubę, jednak z drugiej strony rodzą obowiązek utrzymania w dobrej kondycji
konserwatorskiej i użytkowej, a także konieczność promocji w kraju i za granicą.
Na pierwszy plan wysuwa się problem finansowania ochrony i konserwacji obiektów
wpisanych na listę. Nie mam wątpliwości, że w tym kontekście powinno funkcjonować partnerstwo
wielu podmiotów rządowych, samorządowych i prywatnych - tylko takie rozwiązanie może realnie
zapewnić finansowanie tego typu obiektów, czego przykładem jest Kraków i Społeczny Komitet
Odnowy Zabytków Krakowa.
Kwestią równie ważną - trudną do realizacji bez stworzenia odpowiedniego systemu
finansowania - jest promocja obiektów wpisanych na listę, która obecnie odbywa się poprzez
instytucję specjalnego oznakowania. Myślę, że Pan Prezydent mógłby ufundować nagrodę
za najlepszą i najefektywniejszą promocję obiektu znajdującego się na liście Pomników Historii
w myśl sentencji praemiando incitat. Ponadto należałoby utworzyć pewien program wydawniczy
związany z popularyzacją turystyczną obiektów znajdujących się na liście Pomników Historii
oraz mapę, na którą byłyby naniesione najważniejsze z nich.
Chciałbym również odnieść się do Pomników Historii będących państwowymi rezydencjami
historycznymi - mam na myśli obiekty takie, jak Wawel, Zamek Królewski, Łazienki, Wilanów.
Od stuleci pełnią one rolę centrum politycznego i artystycznego życia naszego państwa - były
siedzibami władców oraz najważniejszych urzędów Rzeczypospolitej, a obecnie są symbolami
majestatu naszego kraju. Rokrocznie obiekty te odwiedza blisko sześć milionów osób, stąd też
wymagają one specjalnego traktowania i szczególnej ochrony.
Aleksander Starzyński, Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków
Chciałbym zaznaczyć, że termin Pomnik Historii bywa zastępowany określeniem „zabytek
klasy zerowej” - pomimo iż od czterdziestu lat ta klasyfikacja zabytków jest już nieaktualna, często
pojawia się w przewodnikach i innych publikacjach turystycznych. W tym kontekście niezwykle
istotna jest promocja i świadomość, że status Pomnika Historii przyznawany jest najważniejszym
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
37
zabytkom w kraju. Tymczasem nie ma żadnych konkretnych kryteriów postępowania
konserwatorskiego, które stosuje się do Pomnika Historii - nadal traktowany jest jak każdy inny
zabytek. Siłą własnego autorytetu staramy się tę świadomość budować, ale w skrajnych sytuacjach
można uchylić nasze nadmierne żądania w stosunku do właścicieli Pomników Historii. Oczywiście,
jeżeli mają zostać zwiększone wymogi konserwatorskie wobec właścicieli obiektów, proporcjonalnie
powinna również wzrosnąć ilość środków na ten cel.
Należy mieć na uwadze, że działalność konserwatorów wojewódzkich w kraju znajduje się
obecnie na granicy możliwości - nie jesteśmy w stanie podołać wszystkim zadaniom, które na nas
ciążą, z uwagi na brak etatów i środków finansów na bezpośrednią działalność. W celu uzyskania
funkcjonalnego systemu ochrony zabytków, potrzebne jest głębokie usamorządowienie służb
konserwatorskich. Warto rozważyć objęcie patronatem Prezydenta RP kwestii reformy działalności
wojewódzkich konserwatorów zabytków.
Franciszek Ziejka, Przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa
Powołanie do życia zespołu Pomników Historii powinno wiązać się ze znalezieniem na ten cel
środków finansowych – w tym kontekście pomysł utworzenia narodowego funduszu Pomników
Historii niewątpliwie zasługuje na uwagę i rozwinięcie. Fundusz ten powinien być zasilany z budżetu
państwa, a także z odpisów Narodowego Banku Polskiego.
Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa został powołany w 1978 r., a pierwszym
źródłem dofinansowania była gra liczbowa Lajkonik. System ten funkcjonował przez szereg lat, potem
krakowianie wprowadzili dopłaty do biletów tramwajowych. Dopiero w drugiej połowie lat
osiemdziesiątych utworzono narodowy fundusz, z którego środków korzystamy do dzisiaj. Zasada
przyjęta w naszym komitecie społecznym jest prosta - w celu uzyskania dofinansowania absolutnie
wymagany jest wkład własny. Wskutek tego założenia, tylko w ubiegłym roku, do każdej złotówki
z narodowego funduszu każdy z właścicieli „dołożył” 1,48 zł, tj. do 40 milionów zł ze SKOZK dodano
60 milionów zł. Podsumowując, fundusz ratuje zabytki, a jednocześnie uruchamia stronę społeczną.
Wydaje się, że wypracowaliśmy pewien model społecznego zarządzania ochroną zabytków
Krakowa. W skład Komitetu wchodzi ponad 130 osób - wszyscy pracujemy społecznie, poświęcamy
swój czas, wizytujemy zabytki, przeprowadzamy bardzo ścisłe kontrole. Myślę, że tego typu model
społecznego oglądu jest godny naśladowania. Szansą na pozyskanie środków jest też korzystanie
z funduszy regionalnych czy europejskich, jednakże w pierwszej kolejności to budżet państwa jest
zobowiązany do ratowania dziedzictwa.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
38
Paweł Skrzywanek, Prezes Fundacji „Lubiąż”
Chciałbym zwrócić uwagę na dwa aspekty omawianej sprawy – w pierwszej kolejności
na problem edukacji kulturalnej. Jeżeli Pomniki Historii mają być ważnym elementem budowania
świadomości społecznej, musimy zdawać sobie sprawę, jak poważnym błędem było zaniechanie
jednej z elementarnych zasad reformy edukacji z 1990 r., zapoczątkowanej przez rząd Tadeusza
Mazowieckiego, tj. wprowadzenia lekcji regionalistyki. W myśl nowych założeń proces budowania
świadomości historycznej ma się zakończyć na etapie pierwszej klasy liceum ogólnokształcącego,
natomiast obecne regulacje, pod karą mandatu w wysokości 500 zł, zabraniają nauczycielowi
prowadzenia lekcji w terenie − tak przebiegający proces budowania świadomości zakończy
się fiaskiem.
Druga uwaga dotyczy świadomości ekonomicznej, ponieważ wpisy na listę Pomników dotyczą
w dużej mierze zasobów terenowych. Zwróćmy uwagę, że takie miejsca, jak centrum Krakowa,
Gdańska, Warszawy czy Wrocławia stanowią wielką przestrzeń o charakterze finansowym,
tymczasem w ciągu dwudziestu lat nie stworzyliśmy właściwie żadnej zasady ochrony i wsparcia
ekonomicznego. Stawiam tezę, łatwą do udowodnienia, że można by wystosować skargę
konstytucyjną dotyczącą nierównego traktowania podmiotów − wydatkujemy pieniądze tylko
i wyłącznie na zasoby publiczne, pomijając prywatne.
Chciałbym uświadomić Państwu, na czym polega problem braku świadomości ekonomicznej
w kontekście zabytków. W momencie gdy wprowadzano w Polsce tzw. specjalne strefy ekonomiczne,
które z założenia miały promować gospodarkę, żaden z wymienionych terenów nie został wpisany
jako nowy element przestrzeni ekonomicznej. Przykład ten świadczy, że nadal traktujemy przemysł
kultury jako „nadbudowę”, zgodnie ze słynną zasadą znaną z ekonomii socjalizmu.
Ksiądz Jakub Przybylski, Przedstawiciel Kongregacji Oratorium Św. Filipa Neri w Gostyniu
Chcąc osiągnąć sukces w przedsięwzięciu dotyczącym Pomników Historii, w moim
przekonaniu musi dojść do synergii trzech elementów: pomysłu, profesjonalizmu i polityki
finansowania. Termin Pomnik Historii odnosi się bowiem nie tylko do zabytków materialnych,
ale również do wartości duchowych – np. pomysłem na przywrócenie pierwotnej funkcji
kulturotwórczej Świętej Góry w Gostyniu jest sięgnięcie do zabytków literatury muzycznej. Okazało
się, że nasz produkt – muzyka sakralna – zdobywa wspaniałe nagrody, statuetki Fryderyka, nominacje
do największych nagród. Historycy muzyki polskiej piszą na nowo dzieje muzyki w dobie klasycyzmu –
pojawiają się zapomniane nazwiska, m.in. Józefa Zeidlera, którego twórczość porównywana jest
do dzieł Mozarta oraz Maksymiliana Koperskiego, porównywanego z Beethovenem. Podsumowując,
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
39
obowiązek poszukiwania nowych dróg, partnerów i pomysłów w celu jednoczenia wokół swoich
obiektów jak najszerszego środowiska ciąży na administratorach Pomników Historii.
Po drugie, kwestia profesjonalizmu, który ogranicza się obecnie do prac konserwatorskich
wykonywanych na najwyższym poziomie przez wybitnych profesjonalistów - z uwagi na fakt, że prace
konserwatorskie musimy planować w cyklu jednego roku budżetowego, nie zawsze jesteśmy w stanie
sprostać temu wyzwaniu. Finansowanie obiektów powinno odbywać się w cyklach, np. 3-4letnich,
co zapewniłoby ciągłość prac. Profesjonalizm z definicji oznacza także budowę nowoczesnej
infrastruktury, muzeum, bazy noclegowej, tablic itp.
Po trzecie, w kontekście polityki finansowania obiektów będących Pomnikami Historii
powinien funkcjonować osobny program operacyjny - włączanie Pomników Historii do wielkiego
nurtu wniosków płynących do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie rozwiąże
problemu, nawet jeżeli podniesiemy punktację o 5-10 punktów. Program operacyjny powinien
przewidywać współfinansowanie wydarzeń artystycznych czy kulturalnych związanych z Pomnikach
Historii. Można by także pomyśleć o systemie ulg dla fundatorów. Wyzwaniem będzie utworzenie
wspólnego, skoordynowanego działania zarówno administratorów, jak i władz samorządowych
czy władz krajowych.
W przypadku naszego obiektu fundatorzy przeznaczyli na jego funkcjonowanie ogromne
areały ziemskie - był to mecenat Kościoła, jako że w XVII wieku nikt jeszcze nie myślał o mecenacie
państwa. Gdybyśmy odzyskali te dobra, które zostały znacjonalizowane w latach 50.,
prawdopodobnie mógłbym się z tej debaty wyłączyć, ponieważ środków tych wystarczyłoby nie tylko
na zachowanie, konserwację, ale także na daleko idący rozwój tego miejsca.
Ewa Nekanda-Trepka, Stołeczny Konserwator Zabytków
Chciałabym poruszyć temat zarządzania zabytkami, co wydaje się kwestią złożoną szczególnie
w przypadku miast, które są pomnikami historii w zespołach urbanistycznych - czyli miastach
historycznych, takich jak Warszawa, Zamość, Toruń czy Poznań. Dotyczy to także pomników historii,
będących pojedynczymi zabytkami, które zarządzane są przez jeden podmiot. Myślę, że obecna
sytuacja, skoncentrowana jedynie na „obiektach” stanowi nieporozumienie i powinniśmy pomyśleć
o konieczności powiązania zarządzania pomnikami historii z całościowym systemem programów
opieki nad zabytkami na różnych szczeblach – począwszy od gminy, poprzez województwo, kończąc
na krajowym programie opieki nad zabytkami. Umieszczenie w tym programie zasad zarządzania
i polityki odnośnie pomników historii, byłoby bardzo zasadne.
Zwracam uwagę na powyższy problem, ponieważ znajdujemy się w końcowym etapie
przygotowania w Warszawie planu zarządzania dla miejsca światowego dziedzictwa. W dokumencie
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
40
tym odnosimy się do systemu edukacji, do wzmocnienia poczucia tożsamości mieszkańców miasta
stołecznego Warszawy, do kwestii zarządzania turystami, włączenia interesariuszy do zarządzania itp.
Istotny jest także sposób finansowania działań, który również powinien być określony w takim planie.
Myślę, że ustalenie podobnego standardu dotyczącego planu zarządzania, jak dla miejsc wpisanych
na listę światowego dziedzictwa, także dla pomników historii jest koniecznością.
Bardzo dziękuję Panu Prezesowi Dudzińskiemu za wypowiedź à propos finansowania.
Rozwiązania loteryjne stosowane są w różnych państwach na świecie - bardzo skuteczny jest system
stosowany w Berlinie, a także w Wielkiej Brytanii, w ramach którego działa fundacja zarządzająca
funduszem dedykowanym na ochronę dziedzictwa. W Polsce również problemem są ograniczone
możliwości sponsorowania ochrony zabytków na poziomie samorządu lokalnego - fundusze na
dotacje istnieją, jednakże nie mogą być one zasilane przez środki przekazywane przez podmiot
prywatny.
Jacek Dąbrowski, Dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Pan Dyrektor Jaskanis stwierdził, że obecna forma ochrony Pomnika Historii jest pewną
metaforą – w rzeczywistości poza pewnym splendorem nie daje ona żadnych korzyści podmiotowi,
który jest gospodarzem danego obiektu. Z drugiej strony system ochrony nie powoduje dodatkowych
obowiązków, poza wynikającymi ze standardu, tj. wpisem do rejestru zabytków. Według nas istnieją
jednak pewne zobowiązania, które należy uwzględnić w kontekście Pomników Historii.
Po pierwsze, wniosek o wpis czy uznanie obiektu bądź obszaru za Pomnik Historii powinien
zawierać plan jego zarządzania, analogiczny do planów zarządzania sporządzanych w przypadku
obiektów objętych wpisem na listę światowego dziedzictwa UNESCO i przystosowany odpowiednio
do naszych warunków.
Po drugie, w przypadku Pomników Historii obejmujących obszary należałoby sporządzać
miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jako narzędzie ochrony, a także element pewnej
konsekwentnej polityki w odniesieniu do takiego obszaru.
Oczywiście konieczne jest stworzenie systemowego rozwiązania dotyczącego stabilnego
źródła wsparcia finansowego – tj. powołanie zasilanego z różnych źródeł funduszu, z którego będzie
udzielane wsparcie, jeśli chodzi o wszelkie działania o charakterze konserwatorskim. Fundusz ten nie
finansowałby bieżącego działania danego projektu. Docelowo należy zapewnić wielorakość
pochodzenia środków, w tym umożliwić włączenie do takiego funduszu środków przekazywanych
przez osoby fizyczne.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
41
Prace nad przywołanym programem krajowym trwają tak długo, ponieważ istnieje problem
dotyczący funkcjonowania służb ochrony zabytków na terenie Polski. Ministerstwo Kultury
i Dziedzictwa Narodowego wypracowało koncepcję, która polega w zasadzie na „odzespoleniu” tych
służb i nadaniu im zdecydowanie większej autonomii i samodzielności. Tymczasem zwierzchnik służb,
tj. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, mając odmienne zdanie w tej sprawie,
opowiada się za włączeniem tych służb do struktur urzędów wojewódzkich lub przynajmniej za
zachowaniem ich obecnego statusu. W kwietniu br. Rada Ochrony Zabytków zaaprobowała projekt
krajowego programu, który w najbliższym czasie zostanie skierowany do uzgodnień
międzyresortowych. Program ten nie musi być procedowany przez parlament - przyjęcie trybu 2-
3 tygodniowego na uzgodnienia międzyresortowe daje szanse, żeby zamknąć ten temat w relatywnie
krótkim czasie.
Waldemar Baraniewski, Profesor Nadzwyczajny w Zakładzie Historii Sztuki i Kultury Nowoczesnej w Instytucie Historii Sztuki na Wydziale Historycznym na Uniwersytecie Warszawskim
Sam termin Pomnik Historii odsyła nas do obrazu statycznego i wyizolowanego - wyróżnia,
ale także odróżnia i separuje. To myślenie o Pomniku powoduje, że lekceważymy cały kontekst
przestrzenny. Cóż z tego, że odnowiony zostanie np. pałac, jeśli wycięty został park, obok
wybudowano nową szkołę, a całość wyasfaltowano. Problemem jest więc właściwy stan otoczenia.
Pan Dyrektor Jaskanis w przedstawionych tezach udowadnia, że obszarowe Pomniki Historii należy
traktować w sposób szczególny, oczywiście przy uwzględnieniu właściwego stanu otoczenia
społecznego. Powinny one posiadać plany zagospodarowania przestrzennego, a także opracowania
strategii zrównoważonego rozwoju. Znakomitym przykładem dla obserwacji zagrożeń, z jakimi mamy
do czynienia w przypadku obszarowego Pomnika Historii, jest Kazimierz Dolny. Miasto, które
powinno rozwijać się w sposób zrównoważony, poddane jest potężnej presji inwestorów,
rozbudowywane ponad miarę i potrzeby. Za kilka lat Kazimierz, który znamy, będzie tylko
wspomnieniem.
Druga kwestia dotyczy konstrukcji listy obiektów mających status Pomnika Historii - można
powiedzieć, że jest ona skonstruowana na podstawie oczywistych, ale i anachronicznych kryteriów.
Czy obejmuje ona Pomniki Historii współczesnej? Obecnie na liście figuruje jedynie wrocławska Hala
Stulecia i pole bitwy na Westerplatte. Mam przyjemność siedzieć przy tym stole obok Pana Prezesa
Dudzińskiego, który jest gospodarzem największego w Polsce Pomnika Historii dwudziestolecia
międzywojennego, jakim jest miasteczko wyścigowe na warszawskim Służewcu. Dlaczego to wielkie
dzieło sztuki architektonicznej, przestrzennej, inżynierskiej nie jest Pomnikiem Historii? Ten
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
42
wyjątkowy w skali światowej obiekt traktowany jest jako teren przyszłych inwestycji! Taki stan rzeczy
rodzi pytania o kryteria kwalifikowania Pomników Historii. W Warszawie w ciągu kilku lat straciliśmy
szereg cennych „pomników współczesnej historii”. Traktowano je jako zwykłe obiekty użytkowe.
Deprecjonowano w odbiorze społecznym ich wartość, podważano wyjątkowość. Gdy w Warszawie
burzono „Supersam”, w Massachusetts Institute of Technology otwierano wystawę Wacława
Zalewskiego – twórcy konstrukcji „Supersamu”, a na okładce katalogu było zdjęcie budynku, którego
Warszawa już nie ma. W MIT z niedowierzaniem przyjęto informację o zniszczeniu tej klasy „pomnika
historii współczesnej”!
Mariusz Kędzierski, Burmistrz Miasta Chełmna
Starówka chełmińska została wpisana na listę Pomników Historii w 2005 r., natomiast samo
miasto często nazywane jest „Krakowem Północy”. Robimy wszystko, żeby zaczęło również
funkcjonować powiedzenie „Kraków Chełmnem Południa”, tymczasem chciałbym przedstawić
Państwu Chełmno jako bardzo dobry przykład współpracy w dziedzinie kultury.
Zabytek nie może stanowić zagrożenia budowlanego i należy dbać o jego stan. W związku
z tym porozumieliśmy się z księdzem proboszczem naszej parafii, siostrami zakonnymi,
ze starostwem i z gminą, tworząc wspólny projekt, w którym każdy ze współbeneficjentów zrobił
swoją dokumentację, wyasygnował wkład własny, a Chełmno przyjęło rolę inwestora wiodącego. Taki
rodzaj współpracy funkcjonuje już od 2005 r. i z założenia będzie trwał do czerwca 2014 r. - jest to
dobry przykład porozumienia, które konsoliduje przedstawicieli różnych środowisk. Należy jednak
zastanowić się, co zrobić z wyremontowanym obiektem, który musi zarabiać na siebie w sposób
komercyjny.
W kontekście Pomników Historii, dużą rolę odgrywają właściciele obiektów prywatnych –
w przypadku Chełmna cały zespół staromiejski wpisany jest w ten sposób, przy czym funkcjonują tam
różne rodzaje własności (właściciele prywatni, gmina, Kościół). W tym przypadku należy podkreślić
dużą rolę konserwatorów miejskich i wojewódzkich - stawiane przez nich bariery bardzo często
odstraszają prywatnych właścicieli kamienic, dlatego pożądanym stanem jest współpraca.
Proponowałbym stworzenie indykatywnej listy projektów kluczowych – środkami
finansowymi dysponowałby odpowiedni minister lub Prezydent RP, jednakże pierwszeństwo po
spełnieniu konkretnych warunków miałyby obiekty wpisane do rejestru Pomników. Nie zgadzam się
ze stwierdzeniem jednego z przedmówców o tym, że należy kompleksowo zająć się najpierw
obiektami wpisanymi na listę UNESCO - wówczas bowiem wiele obiektów wyróżnionych statusem
Pomnika Historii może nie doczekać swojej szansy.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
43
Zbigniew Fiderewicz, Zastępca Prezydenta Miasta Torunia
Chciałbym podzielić się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami dotyczącymi ochrony
dziedzictwa narodowego. Toruńska Starówka od 1997 r. jest obiektem światowego dziedzictwa
UNESCO. Sam fakt wpisania Starego Miasta na listę i świadomość odpowiedzialności władz lokalnych
za to dziedzictwo motywuje i inspiruje nas do poszukiwania różnego rodzaju nowych rozwiązań.
Patrzymy na problem kompleksowo, szukając możliwości finansowania dziedzictwa z różnych
źródeł. Potrafimy pozyskać środki finansowe, a także pomagamy innym, którzy nie mają takich
możliwości albo nie potrafią z nich skorzystać. W chwili obecnej realizujemy trzy programy o wartości
prawie 100 mln zł, z czego 50% stanowią środki z budżetu miasta, a 50% pochodzi z Programu
Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka,
czy z Regionalnego Programu Operacyjnego. Ponadto dysponujemy programami - rocznym
i trzyletnim – pomocy właścicielom obiektów zabytkowych oraz w ramach POIŚ realizujemy jedyny
w Polsce program partnerski z udziałem licznych partnerów: gminy, parafii, kurii diecezjalnej
i muzeum okręgowego.
Szukając odpowiedzi na pytanie, czyją własnością są Pomniki Historii i obiekty UNESCO - czy
są tylko dobrem lokalnym, czy także ogólnonarodowym - w 2005 r. utworzyliśmy stowarzyszenie
„Liga Polskich Miast i Miejsc UNESCO”. W ramach organizacji wspólnie poszukujemy zróżnicowanych
rozwiązań, wymieniamy się doświadczeniami oraz uczestniczymy w takich spotkaniach jak dzisiejsze,
organizowane przez różne instytucje centralne (wcześniej były to: Ministerstwo Spraw Zagranicznych
oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego).
W kontekście stawki VAT na prace konserwatorskie przy zabytkach, prosiłbym Panów
Ministrów o wsparcie naszych działań i przedłużenie terminu (obecnie - do końca roku) na okres
programowania, tj. co najmniej do 2013 r.
Bogumiła Rouba, Zastępca Przewodniczącego Rady Ochrony Zabytków
Z wielką radością odebrałam sygnały pojawiające się już w pierwszych, a potem także
kolejnych wystąpieniach, świadczące o powszechnym docenianiu roli zabytków. Mimo że hasłem
spotkania są Pomniki Historii, pojawiło się wiele wątków pokazujących, iż dla każdego z nas ważne
jest co innego spośród wielkiego zbioru, jakim jest dziedzictwo kultury.
Cały czas musimy być świadomi, że system ochrony zabytków należy zmieniać i doskonalić,
ale wyłącznie w sposób ewolucyjny. Trzeba uniknąć powtarzania błędów z przeszłości, nie tracąc
równocześnie ponad 90-letniego znakomitego dorobku polskiej zinstytucjonalizowanej ochrony
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
44
zabytków. Wyodrębnienie grupy zabytków najważniejszych, o większym od innych znaczeniu, jest
w założeniu rozwiązaniem uzasadnionym, jednak niesie ono w sobie pewne zagrożenie. Jeżeli zasób
środków finansowych pozostanie na obecnym poziomie, a zapewnimy specjalne ścieżki finansowania
dla grupy Pomników Historii, to istnieje niebezpieczeństwo, że doprowadzimy do marginalizacji
pozostałych zabytków. Oznaczałoby to powtórzenie niechlubnego rozwiązania, jakim było
w przeszłości wprowadzenie podziału zabytków na klasy. System waloryzacji zabytków, ważnych
składników naszego dziedzictwa, jest konieczny. Powinien jednak zostać tak skonstruowany,
by oprócz wyodrębnienia najcenniejszej grupy, w odniesieniu do wszystkich pozostałych zachęcał
właścicieli i opiekunów do chronienia, a w żadnym wypadku nie zniechęcał. Osiągnięcie tego celu jest
możliwe poprzez wskazywanie wartości, a następnie sprawne przekazywanie wiedzy o wartościach
zabytków ich właścicielom i opiekunom.
Przedmówcy zgłosili wiele cennych uwag dotyczących planów zarządzania - postaram się
wzmocnić ten wątek i wzbogacić go o kwestię projektu konserwatorskiego. Nie jest on tożsamy
z projektem architektonicznym. Projekt konserwatorski obejmuje całość zagadnień poddawanego
pracom obiektu – od diagnozy, poprzez program i harmonogram niezbędnych prac konserwatorsko-
restauratorskich, do zindywidualizowanych zaleceń codziennej opieki i profilaktyki. W tym kontekście
chciałabym podkreślić znaczenie profesjonalizmu, ale także konieczność eliminowania jego braku.
Dlatego obowiązek przygotowania projektu konserwatorskiego przed rozpoczęciem prac powinien
zostać jak najszybciej umocowany prawnie, łącznie z określeniem drogi nabywania uprawnień
do wykonywania takich projektów. Dziś prace konserwatorskie nagminnie są mylone z robotami
budowlanymi, dlatego o losach bezcennych niekiedy obiektów decydują ludzie, których
wykształcenie nie wystarcza do rozwiązywania złożonych zagadnień konserwatorskich.
W moim przekonaniu największym wyzwaniem jest pilna konieczność wzmocnienia służb
konserwatorskich - system chwieje się na naszych oczach, ponieważ od wielu lat brakuje pieniędzy
na jego funkcjonowanie - brakuje etatów, liczba pracowników ciągle się zmniejsza, przybywa
obowiązków administracyjnych. W dodatku wyeliminowano ważne wsparcie, jakim były nadzory
merytoryczne sprawowane przez konserwatorów kontrolujących jakość prac. Rezultaty są widoczne
gołym okiem – powszechna maniera tandetnego odnawiania, w miejsce konserwacji sprawia,
że zamiast chronić – niestety często niszczymy nasze dziedzictwo. Zabytki pozbawiane
są najcenniejszych wartości: autentyczności, integralności, dawności, a pieniądze przeznaczane
na nietrwałe, źle wykonywane prace, są pieniędzmi marnowanymi. By zmienić ten stan trzeba jak
najszybciej udoskonalić system finansowania prac (powołanie Narodowego Funduszu Ochrony
Zabytków, rozliczanie prac w systemie wieloletnich grantów itp.). Niezbędne jest także wdrożenia
mechanizmów, które usprawnią profilaktykę i skuteczne zapobieganie niszczeniu naszych zabytków,
tak aby unikać konieczności prowadzenia drogiej konserwacji aktywnej. Można tego dokonać między
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
45
innymi poprzez uzależnianie dotacji od prawidłowości opieki, użytkowania i prowadzenia prac przy
zabytkach.
Wiesław Kaczmarek, Prezes Towarzystwa Opieki nad Zabytkami
Kilka krótkich uwag. W kontekście aktywności społecznej w obszarach związanych
z Pomnikami Historii istnieje obecnie pilna potrzeba wyznaczenia koordynatora danej jednostki.
Niestety okazuje się, że nie wszędzie funkcjonują programy opieki nad zabytkami, które teoretycznie
powinny być przygotowane na poziomie gmin i powiatów. Aktywności społecznej w zakresie opieki
nad zabytkami sprzyjałyby również plany zagospodarowania przestrzennego, szczególnie odnośnie
Pomników Historii - nie jest to może narzędzie, które rozwiąże wszystkie problemy, ale na pewno
pozwoli uniknąć wielu niejasności.
Pominęliśmy w pewien sposób ważną kwestię dotyczącą systemu nauczania - gdyby
w ramach działań edukacyjnych Pomniki Historii weszły do kanonu, uczniowie zyskaliby świadomość
znaczenia danego obiektu w skali regionu. Pomniki Historii powinny być opisane we wszystkich
podręcznikach.
Kwestią problematyczną pozostaje definicja terminu „zabytek”- wielu ludzi nie rozróżnia
bowiem obiektów zabytkowych, nie mówiąc o Pomnikach Historii. Mieszkańcy Torunia wiedzą,
że starówka jest wyróżniona tym statusem, ale już niewielu z nich ma świadomość, że tytuł Pomnika
Historii może dotyczyć również poszczególnych obiektów. Trzeba tę edukację znacząco wzmocnić.
Chciałbym zwrócić uwagę na organizowanie promocji na odpowiednim poziomie
merytorycznym. Dążąc do masowości przy niskich budżetach przeznaczonych na organizacje imprez,
powoli przyzwyczajamy się do swego rodzaju „bylejakości” – a przecież ranga Pomnika Historii
powinna zobowiązywać. A przy okazji bardziej ogólna uwaga. Coraz częściej przeciętna impreza
nawiązująca do wydarzeń historycznych automatycznie zyskuje miano „rekonstrukcji historycznej”.
Przynajmniej w odniesieniu do najważniejszych zabytków starajmy się utrzymać adekwatną jakość
wydarzeń tam organizowanych.
Wojciech Wróblewski, Członek Rady Fundacji Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń
Z dyskusji wynika, że obecnie wiele kwestii systemowych wymaga modyfikacji; także
z perspektywy środowiska biznesu mamy pewne oczekiwania pod adresem państwa traktowanego
jako organ tworzący regulacje. Mianowicie w zeszłym roku w gronie przedstawicieli firm zrzeszonych
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
46
w Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan” sformułowaliśmy manifest kulturalny,
w którym zawarliśmy postulaty dotyczące zmiany sposobu korzystania ze środków
wypracowywanych przez biznes w obszarze kultury.
Pierwsza kwestia związana jest z aspektem psychologicznym. W celu wzajemnego
zrozumienia pewnych uwarunkowań i potrzeb zachodzi potrzeba wspólnych rozmów przedstawicieli
instytucji kultury, samorządu i biznesu. Jest to bardzo ważne, ale wcale nie takie oczywiste - mamy
pewne fałszywe wyobrażenia, wskutek czego często rozmijamy się, niekiedy brakuje wiedzy.
Po drugie, potrzebne są uregulowania prawne, które umożliwiłyby podmiotom
gospodarczym przekazywanie darowizn na rzecz instytucji kultury oraz zrównywałyby podmioty
społeczne pod względem prawnym. Mechanizm ten formalnie istnieje, pojawia się jednak pytanie,
czy jest on skonstruowany w sposób optymalny, tj. czy zachęca świat biznesu do sponsorowania
i wspierania kultury. Postulowaliśmy rozszerzenie możliwości przekazywania 1% przez osoby płacące
podatek dochodowy również na obszar biznesu, tak by mógł być on przekazywany na cele społeczne,
w tym na kulturę.
W większości zgłaszane postulaty mają duże znaczenie, powstaje jednak pytanie, w jaki
sposób należy wprowadzić je w życie. Z naszej inicjatywy kilka tygodni temu w Łazienkach
Królewskich zostało zorganizowane spotkanie przedstawicieli kilkunastu polskich firm, podczas
którego prezesi zadeklarowali chęć utworzenia koalicji na rzecz kultury. Jeśli prace będą
kontynuowane, jesteśmy gotowi aktywnie się w nie włączyć.
Łukasz Jastrzembski, Burmistrz Miasta Leśnicy
W Polsce lista miejsc o statusie Pomnika Historii obejmuje pozycje, które niezaprzeczalnie
prezentują ogromną wartość historyczną i naukową - m.in. Częstochowa z Jasną Górą, Nysa
z kościołem farnym czy Góra Świętej Anny z bazyliką. Są to miejsca znane dzięki zlokalizowanym tam
zabytkom, parkom i kościołom. Tymczasem status Pomnika Historii pozostaje niejako na drugim
planie - określenie występuje w publikacjach, na stronach internetowych, rzadziej w broszurach
i ulotkach. W konsekwencji przeciętny turysta chce odwiedzić kopalnię soli w Wieliczce, stare miasto
w Krakowie czy Halę Stulecia we Wrocławiu - słysząc o Pomniku Historii, szuka rzeźby, monumentu,
które kojarzą się z tym słowem.
Jeżeli chcielibyśmy rozwijać i promować status Pomnika Historii, niezbędne byłoby
uruchomienie kampanii informacyjnej, mającej na celu przybliżenie społeczeństwu tego pojęcia -
skutecznie przeprowadzona akcja uzmysłowiłaby dzieciom, ale także turystom, pielgrzymom
i pasjonatom historii, że spośród kilku tysięcy ciekawych miejsc w naszym kraju wyróżnione tym
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
47
konkretnym statusem mają wartość szczególną. Zasadne byłoby również uruchomienie systemu
współpracy tych obiektów - każde z osobna jest bardzo silne pod względem turystycznym,
ale traktowane jako grupa mogłyby dać zwielokrotniony efekt, co miałoby znaczenie zwłaszcza dla
małych miejscowości. Stworzenie spójnej bazy informacji o wszystkich Pomnikach Historii
z podziałem na regiony czy rodzaje zabytków, zachęciłoby potencjalnego turystę do wyruszenia
szlakiem Pomników Historii. Myślę, że naturalnym partnerem tej idei mogłoby być Polskie
Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze czy Polska Organizacja Turystyczna.
Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na konieczność zmiany sposobu finansowania. Obecnie
istnieją możliwości pozyskania pieniędzy z regionalnych programów operacyjnych poszczególnych
województw, będą również pojawiać się nowe perspektywy programowania – zasadniczym źródłem
finansowania Pomników Historii powinien być jednak budżet państwa.
Pojawiały się opinie dotyczące umożliwienia podmiotom prywatnym przekazywania środków
finansowych z przeznaczeniem na Pomniki Historii. Na Górze Świętej Anny działa Fundacja
„Sanktuarium Góry Świętej Anny” skupiająca ludzi dobrej woli, którzy chcą pomagać w utrzymaniu
tego obiektu - to właśnie osoby prywatne przekazują Fundacji pieniądze wykorzystywane potem
na remonty poszczególnych kapliczek kalwaryjskich. Elementem motywującym do większej dbałości
o Pomniki Historii z pewnością są wizyty ważnych osobistości, niestety często są to tylko działania
okazyjne.
Jerzy Grochulski, Prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich
Chciałbym poruszyć problem listy Pomników Historii, która w niektórych przypadkach może
oznaczać spis obiektów zagrożonych, szczególnie w kontekście obiektów obszarowych.
Zanieczyszczenie przestrzeni, w której Pomniki funkcjonują i dzięki której służą edukacji społecznej,
jest zjawiskiem dość powszechnym – w tym kontekście chciałbym zwrócić uwagę na problem reklam
i systemów informacji wizualnej. Brak jednoznacznych regulacji formalnych w tej materii stanowi
wielkie zagrożenie dla trwania tych unikalnych obiektów jako Pomników Historii.
Druga sprawa dotyczy bezpośredniego otoczenia - dbałość, aby Pomnik Historii nie był
obiektem wyizolowanym, jest naszym wspólnym obowiązkiem. W związku z tym należałoby przyjąć
formalnoprawne regulacje, które gwarantowałyby osobom wizytującym brak uczucia wyizolowania.
Przestrzeń jest niepodzielna i wydaje się, że Pomniki Historii powinny być traktowane jako składowa
zdecydowanie szerszego kontekstu wizualnego wysokiej jakości.
FDP Pomniki Historii – źródło dziedzictwa kultury, czerwiec 2011
48
Maciej Klimczak, Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
To dla mnie duża satysfakcja, że dyskusja na temat pomników historii przebiegała
w atmosferze porozumienia. Niezależnie od tego, jak bardzo głębokie i różnorodne były analizy
i wypowiedzi, utrzymywaliśmy się w nurcie wyznaczonym przez głosy wprowadzające. Mówiliśmy,
że system odnoszący się do pomników historii wymaga zmiany oraz nowego uregulowania prawnego.
Powinniśmy zastanowić się nad nowymi sposobami zarządzania pomnikami historii i ich
finansowania.
Zagadnienia będące treścią naszej rozmowy znajdują również potwierdzenie
w przeprowadzonych – na razie jeszcze cząstkowych – badaniach opinii publicznej. Okazuje się
bowiem, że obywatele naszego kraju są niezwykle zainteresowani otaczającymi ich skarbami historii.
Polacy podkreślają ich wartość, uważają, iż pomniki historii powinny być szczególnie wyróżniane oraz
objęte specyficznymi preferencjami, jeśli chodzi o sposób odnoszenia się państwa do tychże
obiektów. Większość wypowiadających się respondentów wskazywała budżet państwa jako źródło,
z którego powinny być finansowane prace nad pomnikami historii. Badania pokazały także gotowość
do przeznaczania na ten cel środków zgromadzonych w inny sposób, np. ze sprzedaży cegiełek.
Oznacza to, iż istnieje gotowość finansowania prac również z funduszy prywatnych. Jest to bardzo
istotne.
Zachęcam, abyśmy poszli tropem wskazanym przez kilku dyskutantów, ażeby w ślad
za dzisiejszymi rozważaniami pojawiły się konkretniejsze wskazania i rekomendacje, które mogłyby
posłużyć do prac nad zmianami ustawowymi i do zmiany systemu opieki nad pomnikami historii
w Polsce.
Uczestnicy Debaty
Bronisław Komorowski, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Stanisław Koziej, Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Olgierd Dziekoński, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Maciej Klimczak, Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Irena Wóycicka, Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Tomasz Nałęcz, Doradca Prezydenta RP
Waldemar Baraniewski, Instytut Historii Sztuki, Wydział Historyczny, Uniwersytet Warszawski Barbara Bielinis-Kopeć, Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków Ryszard Brański Mariusz Czuba, Zastępca Dyrektora Narodowego Instytutu Dziedzictwa Jacek Dąbrowski, Dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Sławomir Dudziński, Prezes Totalizatora Sportowego Sp. z. o. o. Janusz Dunia, Burmistrz Kazimierza Dolnego Robert Dziwiński, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego Zbigniew Fiderewicz, Zastępca Prezydenta Torunia Paulina Florjanowicz, Dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa Sambor Gawiński, Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Ryszard Głowacz, ARCHAIOS Sp. z o.o. Jerzy Grochulski, Prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich Włodzimierz Gucwa, Proboszcz Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Jadwigi Śląskiej w Legnickim Polu Ireneusz Hebda, Dyrektor Zespołu Opolskich Parków Krajobrazowych Tomasz Jachna, Członek Zarządu Kopalni Soli ,,Wieliczka" S.A. Wojciech Januszczyk, Prezes Zarządu Stowarzyszenia Architektury Krajobrazu Paweł Jaskanis, Dyrektor Muzeum Pałacu w Wilanowie Łukasz Jastrzembski, Burmistrz Leśnicy Katarzyna Jaworska-Kuć, Ambasada Republiki Cypryjskiej Wiesław Kaczmarek, Prezes Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Marek Kandzia, Prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej Izaak Kapała, Przeor Opactwa Benedyktynów w Lubiniu Mariusz Kędzierski, Burmistrz Miasta Chełmno Dorota Kielak, Prorektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Andrzej Kopyrski, Wiceprezes Zarządu Banku PEKAO S A Krzysztof Kornacki, Dyrektor Muzeum Zamoyskich w Kozłówce Wojciech Kotasiak, Przewodniczący Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego Bogdan Kuboszek, Dyrektor Górnośląskiego Parku Etnograficznego w Chorzowie Halina Landecka, Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków Marian Leśny, Prezes Zarządu Kopalnia Soli "Wieliczka" Trasa Turystyczna Sp. z o.o. Józef Lisowski, Kanclerz Legnickiej Kurii Biskupiej Piotr Majewski, Dyrektor Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów Anna Marconi-Betka, Narodowy Instytut Dziedzictwa Henryk Marczak, Proboszcz Parafii pw. Najświętszej Marii Panny Królowej Świata Wojciech Martyka, Prokurent, Dyrektor Zarządzający Uzdrowisko Kopalnia Soli Bochnia Sp. z o.o.
Hubert Mącik, Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków w Lublinie Mikliński, ARCHAIOS Sp. z o.o.
Mikołaj Mróz, Proboszcz Parafii przy Bazylice św. Jakuba St. Apostoła i św. Agnieszki w Nysie Muskus, Przeor Klasztoru oo. Bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej Rafał Nadolny, p.o. Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Nekanda-Trepka, Stołeczny Konserwator Zabytków Nowakowski, Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Białymstoku Janusz Nowiński, Kustosz Zespołu dawnego opactwa cysterskiego w Lądzie nad Wartą Bartłomiej Pniewski, Prezes Towarzystwa Przyjaciół Miasta Kazimierza Dolnego Marta Postuła, Dyrektor Departamentu Reformy Finansów Publicznych w Ministerstwie Finansów Jakub Przybylski, Kongregacja Oratorium Św. Filipa Neri w Gostyniu Jacek Purchla, Dyrektor Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie Mirosława Romaniszyn, Miejski Konserwator Zabytków w Toruniu Andrzej Rottermund, Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie Bogumiła Rouba, Instytut Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa, Wydział Sztuk Pięknych, Uniwersytet Mikołaja Kopernika Jacek Rulewicz Janusz Sepioł, Senator Rzeczypospolitej Polskiej Paweł Skrzywanek, Prezes Fundacji Lubiąż Jerzy Socała Iwona Solisz, Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków Liliana Sonik, Kierownik Redakcji Publicystyki TVP S A Ewa Stanecka,Zachodniopomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Aleksander Starzyński, Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków Grażyna Stojak, Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków z siedziba w Przemyślu Igor Strumiński Bogusław Szmygin, Dziekan Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej Rafał Szmytke, Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Wojciech Szygendowski, Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków Dariusz Śmiechowski Krzysztof Turowski, Media-Biznes Sp. z o.o. Wierzbieniec, Dyrektor Naczelny Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego Maciej Wilamowski, Dyrektor Biura Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa Wojciech Wróblewski, Członek Rady Fundacji PZU Andrzej Wyrwa, Instytut Historii Wydziału Historycznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza Wiesław Zajączkowski, Dyrektor Muzeum Archeologicznego w Biskupinie Barbara Zalewska, Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Konserwator Zabytków Marcin Zamoyski, Prezydent Miasta Zamość Franciszek Ziejka, Przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa Tadeusz Zielniewicz, Dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie Helena Zwolska, Dyrektor Biura Organizacyjnego Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim Dariusz Żarkowski, Proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej pw. Św. Ottona w Kamieniu Pomorskim