Post on 10-Mar-2016
description
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
KULTURA LUDOWA – CO TO JEST?
Kultura ludowa to kultura mieszkających na wsi chłopów, za której
koniec uznaje się połowę dwudziestego wieku. Kultura, czyli wszystkie
zwyczaje, obrzędy, tradycje, wytwory, język, pieśni czy przysłowia;
wszystko to, co ludzie stworzyli, nie tylko w sensie fizycznym.
Nie ma jednej kultury ludowej w Polsce – jej ważną cechą
jest regionalizm. Ludzie żyjący dawniej na wsi nie mieli
bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami pozostałych
regionów kraju – nie było telewizji, Internetu, ani
obowiązkowej szkoły, z której czerpaliby wiedzę. Siłą
rzeczy więc ludzie znali przede wszystkim kulturę swojej
okolicy, pobliskich wsi. Dlatego w każdym regionie
Polski mamy trochę inne zwyczaje ludowe, trochę inne
stroje, pieśni czy sposoby budowania domów. Jest kultury
Mazowsza, kultura Podhala, kultura Lubelszczyzny i tak
dalej.
Ale mimo tych różnic są rzeczy, które wspólne są dla całej
kultury ludowej. Chodzi przede wszystkim o tradycjonalizm,
czyli uznanie wartości tradycji. Skąd się to bierze?
Wspomnieliśmy już, że dawniej ludzie na wsi nie chodzili do
szkoły. Jak uczyli się zawodu, jak poznawali opowieści, baśnie,
piosenki? Źródłem wiedzy byli inni ludzie – rodzice, dziadkowie,
rzemieślnicy. Żeby nauczyć się rzeźbić ludowe figury, trzeba było
przyuczać się do tego fachu przy ludowym twórcy, obserwować
jego pracę, pomagać mu przez kilka lat, by w końcu posiąść
odpowiednie umiejętności. Podobnie było w przypadku innych
zawodów i zajęć, takich jak garncarstwo, tkactwo, kowalstwo czy
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
prace na roli. Dlatego ceniono starszych i szanowano wiedzę
przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Wartość tradycji wynika
w kulturze ludowej właśnie z tego, że tradycja jest głównym źródłem
wiedzy umożliwiającej uczestnictwo w kulturze.
Kultura ludowa to:
Folklor, czyli opowieści, baśnie, legendy, a także pieśni,
przyśpiewki i tańce ludowe. Folklor to twórczość słowno-muzyczna
ludu.
Sztuka ludowa, czyli twórczość plastyczna ludu: malarstwo
i bogate rękodzieło, takie jak hafty, takniny, plecionki, ceramika,
wyroby kowalstwa, wycinanki z papieru, kwiaty z bibuły, ozdoby
słomiane...
Zwyczaje i wierzenia ludu – przepisy kulinarne, zwyczaje
świąteczne, przesądy, obyczaje rodzinne (np. ślubne czy
pogrzebowe).
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
ARCHITEKTURA WSI
Jak wyglądały dawne wsie?
Kiedy podróżuje się przez Polskę i przejeżdża przez kolejne wioski,
warto zwrócić uwagę na to, że większość wsi zbudowana jest w
podobnych sposób. Najczęstszym typem zabudowy jest tzw.
ulicówka, czyli wieś położona wzdłuż drogi, po której obu stronach
znajdują się chaty.
Podobnym typem wsi jest rzędówka, lecz od ulicówki różni ją to, że
domy znajdują się tylko z jednej strony drogi. Po drugiej stronie mamy
zazwyczaj pola uprawne.
Dużo ciekawsze, ale też o wiele rzadziej spotykane, są wsie
wielodrożnice – rozwidlające się na kilka odnóg, z pozoru
dość bezładnie i kapryśnie ułożonych jednak obok drugiej.
Rzadkim, a bardzo starym typem wiejskiej zabudowy jest
też okolnica. Jak sama nazwa wskazuje, wieś taka
wzniesiona jest na kształcie koła.
W dawnych czasach wieś tworzyły zwykle drewniane chaty
i otaczające je pola uprawne oraz budynki gospodarskie:
stodoły, stajnie, obory czy szopy. Jeśli miejscowość była
trochę większa, często znajdowała się w niej karczma, w której
podawano jedzenie i picie oraz oferowano nocleg dla
podróżnych, a także drewniany młyn albo tartak. Tartka jest
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
miejscem, w którym przerabia się ścięta drzewa na deski
i inne materiały do budowy.
W większych wsiach najważniejszym budynkiem był kościół.
W jego okolicach zazwyczaj odbywały się jarmarki i odpusty.
Zdarzało się, że we wsi znajdowała się szkoła.
Jak zbudowana była wiejska chata?
Głównym budulcem chaty było drewno. Dachy budowano
zazwyczaj albo z gontu (drewnianych deseczek poskładanych
jedna na drugą) lub ze strzechy, czyli słomy albo trzciny.
Większość domów mazowieckich była malowana na biało (czyli
bielona), co nadaje im szczególnego uroku. Bogatsi gospodarze
zdobili czasem swoje chaty niebieskimi malunkami na ścianach lub
wokół okien i drzwi. Część domów, zwłaszcza w okolicy Łowicza,
malowano z kolei na niebiesko.
Wnętrze domu chłopskiego było dość ubogie. W środku znajdował
się zwykle tylko jeden pokój zwany izbą. Izba była miejscem,
w którym spędzano główną część dnia: tutaj jedzono, rozmawiano,
a zazwyczaj też spano. W prawym rogu izby, zaraz obok wejście,
znajdował się piec gliniany, który był jednocześnie „kaloryferem” jak
i kuchnią, na której przygotowywano posiłki. Po przeciwległej stronie
(czyli po skosie od pieca) znajdował się święty kąt. Skąd taka
nazwa? W kącie tym stał stół przykryty białym obrusem, a nad nim
wisiały święte obrazki i krzyż. Warto wiedzieć, że na co dzień nie
jedzono przy stole – rozstawiano go wyłącznie od święta i przy
ważnej okazji.
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
Czymś trudnym do zrozumienia dla współczesnego człowieka jest
brak łazienki w wiejskiej chacie. Pamiętajmy o tym, że w przeszłości
funkcje wanny spełaniała zwykła miska (drewniana balia lub
metalowa miednica) wypełniona wodą. Wcale zresztą nie kąpano
się zbyt często – na co dzień myto ręce i twarza, a całe ciało
obmywano najwyżej raz z tygodniu. Funkcję toalety pełniły za to
znajdujące się na podwórzu wychodki.
Poza izbą, w której skupiało się życie domowników, chata miała
jeszcze pomieszczenie „robocze”, czyli sień. W sieni przechowywano
zapasy (była rodzajem spiżarni), a także część sprzętów
gospodarskich czy ubrań.
W bogatszych chatach gospodarskich zdarzało się, że istniał też
alkierz, czyli drugi pokój służący do spania.
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
RĘKODZIEŁO LUDOWE
Jednym z typowych polskich wytworów ludowych jest wycinanka,
wykonywana z kolorowego papieru.
Najbardziej popularne są wycinanki łowickie (pochodzące
z okolic Łowicza), wykonywane z kilkunastu lub nawet
kilkudziesięciu kawałków kolorowego papieru naklejanych
na siebie. Równie znana jest wycinanka kurpiowska, którą
jednak różni ważny element: wykonuje się ją z tylko
jednego kawałka papieru, składanego wiele razy. Typowe
wycinanki przedstawiają kwiaty, koguty, drzewa, postaci
kobiet lub figury geometryczne. Wszystkie te formy mają
swoje ludow nazwy – leluje, gwiazdy czy lalki.
Zwyczaj robienia wycinanek sięga dziewiętnastego wieku, kiedy
na polskiej wsi pojawił się dosyć tani papier na szeroką skalę.
Początkowo był to tylko papier koloru białego. Ponieważ był tańszy
niż białe płótno, uboższe gospodynie z papieru robiły ozdobne firanki
nakładne lub naklejane na okno. Nazywano je zazdrostkami. Tak
właśnie powstały wycinanki.
Niedługo potem na wsi pojawił się również papier kolorowy.
Wtedy dopiero powstały wycinanki takie, jakie znamy dzisiaj:
różnokolorowe, ozdobne, fantazyjne, naklejane często na
ścianach izby lub nad oknami. Ciekawostką jest fakt, że do
wycinania używano kiedyś... nożyc do strzyżenia owiec!
Ale rękodzieło ludowe to nie tylko wycinanki - ludzie od zawsze
dbali nie tylko o to, by żyło im się dobrze, ale też by otaczały ich
piękne rzeczy i przedmioty. Jedną z dziedzin rękodzieła ludowego
jest koronkarstwo i hafciarstwo. Haftami ozdabiano bluzki, koszule,
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
chustki i inne elementy ubioru, ale także serwety, obrusy czy pościel.
Zgodnie z tradycja dziewczyny przed wyjściem za mąż miały za
zadanie wyhaftować całą „wyprawkę”, czyli te ubrania i tkaniny,
które wynosiły z rodzinnego domu wychodząc za mąż.
A co znaczyło w kulturze ludowej słowo „piękne”? Kiedy spojrzymy
na twórczość ludową, uderzy nas przede wszystkim to, że większość
przedmiotów lub wzorów jest symetryczna, równa. Kolory są zwykle
intensywne i mocne, a najczęściej pojawiają się czerwień, zieleń,
kolor niebieski czy żółty.
Osobnym tematem jest ludowe zabawkarstwo, czyli tworzenie
zabawek dla dzieci. W erze bez komputerów i bez sklepów, w
których półki uginałyby się pod ciężarem lalek Barbie, dzieci bawiły
się zupełnie inaczej. Lalki robiono ze szmatek i ze słomy. Bardzo
znane i kochane przez dzieci były drewniane koniki na biegunach.
Jedną z popularnych zabawek były również klapoki, czyli drewniane
kolorowe ptaszki na kółkach, które przymocowane były do kijka.
Pchanie kijka do przodu powodowało, że skrzydła ptaka zaczynały
się poruszać tak, jakby ptaszek fruwał. Powodzeniem cieszyły się też
wszystkie zabawki wydające dźwięki: gliniane gwizki w ksztatcie
ptaszków, fujarki, harmonijki.
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
ZWYCZAJE I OBRZĘDY
KOLĘDOWANIE. Zwyczaj kolędowania pod koniec grudnia i na
początku stycznia związany jest z Bożym Narodzeniem. Dawni
kolędnicy chodzili od domu do domu przebrani w zwierzęce skóry,
składając świąteczne życzenia i żądając w zamian datków
i poczęstunku, który nazywano kolędą. Dzisiaj w grupie kolędniczej
obecni są zwykle: Diabeł, Śmierć, Herod i Trzej Królowie oraz
Gwiazdor, czyli kolędnik trzymający złotą gwiazdę. Przebierańcy
recytowali żartobliwe wierszyki i robili psikusy, ale w każdym domu
oczekiwano ich przyjścia, które uważano za dobry znak w Nowym
Roku.
TŁUSTY CZWARTEK. To ostatni czwartek przed Wielkim Postem. Od
tego dnia rozpoczyna się ostatni tydzień karnawału, po którym
następuje okres umartwiania się. Dlatego symbolem tłustego
czwartku są pączki i faworki, czyli słodkości, którymi zgodnie
z tradycją w tym dniu należy się objadać. Zwyczaj jest znany w całej
Europie i bardzo stary, choć w przeszłości pączki jedzono nie na
słodko, ale na słono – ze słoniną i skwarkami.
MARZANNA. 21 marca, w dniu, w którym zaczyna się wiosna,
kończyło się panowanie zimy nad przyrodą. Nadchodzącą wiosnę
ludzie witali, topiąc w tym dnu Marzannę. Słomianą kukłę
ubierano w ludzkie szaty, ozdabiano wstążkami i koralikami, a
potem wynoszono poza wieś. Tutaj palono Marzannę i
wrzucano ją do rzeki. Towarzyszyły temu różnego
rodzaju hałasy, które miały na dobre przepędzić zimę.
ŚMIGUS – DYNGUS. Nieodłączną tradycją
związaną ze świętem Wielkiejnocy jest śmigus-
dyngus, czyli Lany Poniedziałek. Co ciekawe, w
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
przeszłości w tym dniu nie tylko polewano się wodą, ale też
smagano się witkami z młodych drzewek. Warto też wiedzieć,
że dawniej poniedziałek był dniem, w którym chłopcy
polewali wodą dziewczyny – te ostatnie miały szansę na
rewanż dopiero nazajutrz, we wtorek.
NOC ŚWIĘTOJAŃSKA. Noc świętojańska to czerwcowe
święto ludowe, które sięga czasów słowiańskich
i nazywane było Nocą Kupały. Obchodzone jest w
najkrótszą noc w roku, 22 czerwca. Jest to święto
miłości – tego wieczora dziewczyny płotły wianki
i rzucały je na wodę. Zgodnie z tradycją po drugiej stronie
rzeki stali chłopcy, których zadaniem było złapać wianek
ukochanej. W noc świętojańską młodzi skakali również nad
płonącym ogniskiem oraz szukali tzw. kwiatu paproci, który
przynosił szczęście.
MATKI BOSKIEJ JAGODNEJ. 2 lipca obchodzono na polskich wsiach
święto Matki Boskiej Jagodnej. Tego dnia tradycja zabraniała
zrywania owoców leśnych, takich jak jagody, maliny, agrest czy
porzeczki. Kobiety wierzyły, że jeśli do 2 lipca nie będą ich zbierać
ani jeść i polecą się w modlitwie Matce Boskiej Jagodnej, to dzięki
niej urodzą zdrowe i silne dzieci, odporne na choroby i czary. Do
Matki Boskiej Jagodnej modliły się zwłaszcza kobiety ciężarne i te,
które miały problem z zajściem w ciążę.
ZAŻYNKI to ludowa nazwa początku żniw, które wypadały zwykle
w lipcu lub sierpniu. Dokładną datę rozpoczęcia żniw zgodne
z tradycją wyznaczał głos przepiórki. Żniw nie wolno było rozpocząć
w dzień inny niż środa lub sobota (przynosiło to pecha). Pierwszy
snop zboża z sianokosów zanoszono do domu i przechowywano aż
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
do Bożego Narodzenia – aż do XVIII wieku zastępował on choinkę,
która przywędrowała do Polski znacznie później.
DOŻYNKI to ludowe święto plonów, obchodzone po zakończeniu
wszystkich praz związanych ze żniwami. Dawne słowiańskie święto
plonów obchodzono w pierwszym dniu jesieni, czyli 23 września.
Najważniejszym elementem tego święta jest wieniec zrobiony ze
żboża, kwiatów, jarzębiny i owoców o raz innych płodów rolnych.
Sensem dożynek jest podziękowanie Bogu i naturze na udane zbiory.
DZIADY to święto obchodzone przez Słowian w nocy z 31
października na 1 listopada. Jego współczesnym odpowiednikiem są
Zaduszki, czyli dzień poświęcony zmarłym. Dawniej Słowianie wierzyli,
że w noc zaduszkową dusze przodków wracają na ziemię
i odwiedzają swoich bliskich. Dlatego tego wieczora wystawiano
przed domy miód, kasze, jajka i napoje, którymi przybyli z zaświatów
zmarli mogli się posilić. Czasami palono również ogniska, dzięki
którym zmarli przodkowie mieli łatwiej odnaleźć drogę do swoich
domów.
ANDRZEJKI – zwyczaj obchodzony w imienimy Andrzeja, czyli
w wieczór 29 listopada. Najważniejszym elementem andrzejek są
wróżby z wosku. Stopiony wosk przelewa się przez dziurkę od klucza
do miski z zimną wodą, a następnie wyjmuje się powstały w ten
sposób zlepek i rzuca nim cień na ścianę. Co ciekawe, dawniej
andrzejki były zwyczajem przeznaczonym dla młodych
dziewczyn, które nie wyszły jeszcze za mąż – wróżby
dotyczyły właśnie tego, która z dziewczyn pierwsza
weźmie ślub, która pójdzie do zakonu, a która
pozostanie panną. Podobne wróżby dla chłopców
odprawiaene były w katarzynki, 24 listopada.
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
BAŚNIE I BAJKI LUDOWE
Baśń jest gatunkiem typowym dla twórczości ludowej – to ustna
opowieść ludowa zawierająca liczne elementy fantastyczne
i magiczne, bez określonego miejsca i czasu akcji (dawno, dawno
temu, za górami za lasami, w dalekim królestwie). Ustność baśni
oznacza, że tradycyjnie opowieści te przekazywano sobie
z pokolenia na pokolenie.
Brak pisma sprawiał, że opowieści odtwarzano i przekazywano
sobie wyłącznie z pamięci. Tym samym nie istniały w kulturach
ludowych ustalone i niezmienne teksty baśni na wzór dzisiejszych
tekstów „Kopciuszka” czy „Pięknej i bestii”. Opowieści te
funkcjonowały w wielu wersjach, nieustannie poddawane były
zmianom.
Zmiany te jednak nie były całkowicie dowolnie – opowiadacze
baśni stosowali się do niepisanych reguł kultury ludowej, która
stworzyła w miarę stały „zestaw” postaci, motywów, schematów
akcji,
To połączenie zmienności i tradycjonalizmu baśni jest typową cechą
ustnej twórczości ludowej.
Oto kilka typowych elementów baśniowych:
sierota - Jaś i Małgosia, Królewna Śnieżka (półsierota)
liczba 3 – Trzy świnki
magiczny przedmiot – Alladyn (lampa, dywan), Śpiąca
Królewna (wrzeciono), Kopciuszek (karoca)
czarownik/czarownica – Jaś i Małgosia (Baba Jaga), Kot w
butach
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
karzeł – Calineczka, Tomcio Paluch, Królewna Śnieżka
i 7 krasnoludków
nagroda za dobro i kara za zło – Czerwony Kapturek,
Kopciuszek
dobra pasierbica i zła macocha - Kopciuszek, Królewna Śnieżka
dobry=piękny
wędrówka - Czerwony Kapturek, Paluszek
z chłopa król - Alladyn, Szewczyk Dratewka
najmłodszy brat/siostra zawsze jest najmądrzejszy, najlepszy,
najodważniejszy - Kot w butach
Legenda a baśń
Podobieństwo między legendą i baśnią leży w ich wspólnym ustnym
charakterze oraz w obecności elementów fantastycznych. Jednak
legenda (zwana też podaniem) dotyczy zdarzeń historycznych,
takich jak założenie grodu, ma więc jasno określone czas i miejsce.
Tymczasem baśń opowiada o zdarzeniach fikcyjnych
(wymyślonych), a jej akcja dzieje się w jakimś nieokreślonym miejscu.
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
TAJNIKI KUCHNI LUDOWEJ
Dzisiejsza kuchnia obfituje w produkty z całego świata: jemy banany
i pomarańcze, które jeszcze kilka dni temu pakowano na pokład
statku w dalekich południowych krajach, sprowadzamy czekoladę
ze Szwajcarii czy herbatę z Indonezji. Jeśli zimą najdzie nas ochota
na pomidory, to nie przejmujemy się tym, że przecież o tej porze roku
pomidory w Polsce nie rosną: od tego mamy szklarnie, a w razie
potrzeby przywieziemy pomidory z innych, cieplejszych regionów
świata. Kupujemy gotową mąkę, nie zastanawiając się nad tym, że
przecież najpierw musiało zostać zasiane ziarno, z którego wyrosło
zboże. Wkładamy do koszyka sklepowego cukier, nie myśląc o tym,
że uzyskano go z buraków cukrowych. Nasza kuchnia stała się
w pewnym stopniu niezależna od natury.
Nasi prapradziadkowie mieszkający na wsi mogli tylko o tym marzyć.
W kulturze ludowej natura jest najważniejsza i to ona dyktuje warunki.
Jedzono więc to, co można było uprawiać lub hodować
w warunkach wiejskich, w naszym klimacie: kasze, produkty mączne,
jajka, sery, mleko, ziemniaki, kapustę, buraki... Korzystano
z bogactwa lasów: jedzono owoce leśne, np. jagody czy maliny,
zbierano też grzyby. Ponieważ większość chłopów żyła dość ubogo,
mięso jedzono rzadko, a nawet od święta (nie częściej niż raz
w tygodniu, zazwyczaj w niedzielę). Produkty takie jak czekolada czy
herbata długo były drogimi rarytasami sprowadzanymi z miasta,
które kupowano na targach w niewielkich ilościach.
Projekt „Barwy Mazowsza – wasztaty kultury ludowej
jest organizowany przez Stowarzyszenei Przyjaźni Polsko-
Serbskiej i współfinansowany przez Urząd Dzielnicy
Bemowo m.st.Warszawy.
Ale czy to znaczy, że kuchnia ludowa jest niesmaczna? Mimo dość
niewielkiej liczby produktów, nasi przodkowie potrafiili wyczarować
z nich naprawdę niespotykane potrawy. Jakie? Oto kilka
przykładów ludowych potraw z Mazowsza:
Sójki to duże, pieczone pierogi, które mają
charakterystyczne nadzienie: kapustę, słoninę, kaszę
jaglaną i grzyby.
Fafernuchy – tą śmieszną nazwą określa się twarde
ciastka z Mazowsza. Do ich wypieku dodaje się
marchewki, dlatego mają one charakterystyczny
pomarańczowy kolor.
Prażuchy to potrawa typowa dla wielu regionów Polski,
nie tylko Mazowsza. Są to kluski, których głównym
składnikiem są tłuczone gotowane ziemniaki z dodatkiem
mąki. Z ziemniaczano-mącznego ciasta robi się nieduże kluski, które
rzuca się na wodę. Podajemy ze skwarkami lub z cebulką.
Pańska skórka – to już przysmak typowy dla Warszawy. Bardzo
słodka i twarda „mordoklejka”, w kolorze biało-różowym. Cukierem
ten sprzedaje się w Warszawie w okolicach Wszystkich Świętych. Co
ciekawe, jego pierwotna nazwa brzmiała „panieńska skórka”
i miała oznaczać, że cukierek jest gładki jak skóra młodej
dziewczyny.
Zupa z prosninek – zupa grzybowa z zielonych gąsek (to
zwyczajowa nazwa jednego z grzybów leśnych).