Narastanie fali kryzysu gospodarczego i ogólna zła
sytuacja społeczna i polityczna w Polsce groziły w
każdej chwili wybuchem powszechnego
niezadowolenia. Przyczyną wystąpień robotniczych stała
się wprowadzona 1 lipca 1980 podwyżka niektórych
cen artykułów żywnościowych w wielu
miastach wybuchły strajki i demonstracje.
Zaniepokojone wydarzeniami władze zapowiedziały podniesienie emerytur i rent. W niektórych miastach doszło do uspokojenia, ruch protestu zaczął ogarniać coraz szersze kręgi. Największe
rozmiary miał strajk w Lublinie i Świdniku. Koniec lipca i początek sierpnia przyniósł rozszerzenie fali strajkowej prawie na cały kraj - Warszawa, Lublin, Wrocław, Stalowa Wola. 14 sierpnia
stanęła Stocznia Gdańska, robotnicy, obok postulatów ekonomicznych żądali przywrócenia do pracy zwolnionych za
działalność w Wolnych Związkach Zawodowych Anny Walentynowicz i Lecha Wałęsy. Strajk na Wybrzeżu zaczął powoli
ogarniać nowe zakłady. Edward Gierek pospiesznie wrócił z urlopu, próbując opanować sytuację. Wobec protestów
stoczniowców dyrekcja zgodziła się spełnić żądania płacowe. Gdy wydawało się, że ruch strajkowy się zakończy, część
stoczniowców postanowiła kontynuować strajk. W porozumieniu z przedstawicielami innych komitetów strajkowych 17 sierpnia 1980 r. powstał Międzyzakładowy Komitet Strajkowy z Lechem
Wałęsą jako przewodniczącym. MKS stanął na czele akcji strajkowej mającej zorganizowany charakter.
W 21 punktach sformułowano program - żądania strajkujących: powstanie niezależnych od władz związków zawodowych; prawa
do strajku, wolności słowa, prasy; wypuszczenie na wolność więźniów politycznych; podwyżki płac, emerytur i rent;
poinformowanie społeczeństwa o prawdziwym stanie polskiej gospodarki. Ruch strajkowy objął Szczecin. Wobec aresztowania
przez władze czołowych działaczy opozycji politycznej, braku zgody na żądania strajkujących, 23 sierpnia ogłoszono na
Wybrzeżu strajk powszechny. Do robotników przyłączyli się działacze opozycji politycznej (Geremek, Kaczyński, Mazowiecki,
Wielowieyski) - doradcy MKS. Za przykładem Wybrzeża poszli robotnicy innych miast i zakładów przemysłowych - MKS-y w
Nowej Hucie, Wrocławiu, Poznaniu. Pod koniec sierpnia strajki ogarnęły też Górny Śląsk i kopalnie w innych regionach kraju. 31
sierpnia w Stoczni Gdańskiej podpisane zostało porozumienie między Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym
reprezentowanym przez Lecha Wałęsę a stroną rządową, której przewodził wicepremier Mieczysław Jagielski.
Było to wielkie zwycięstwo robotników - władze zgodziły się na utworzenie wolnych związków zawodowych i spełnienie
wszystkich pozostałych żądań stoczniowców. Porozumienia zakończyły strajki. VI Plenum KC PZPR na początku września
1980 r. wprowadziło zmiany we władzach - I sekretarzem został Stanisław Kania. Do władz weszli ludzie, którzy akceptowali
porozumienia i ustępstwa, ale uważali je za tymczasowe. Same ustępstwa władz były różnie interpretowane. Robotnicy żądali
dalszych (traktując ustępstwa jako wyraz słabości władz), doradcy z kręgów opozycji politycznej byli ostrożni i wskazywali na możliwość interwencji radzieckiej. Wśród polityków władzy część liczyła na większe usamodzielnienie się partii od Kremla,
część na pomoc towarzyszy radzieckich w stłumieniu "kontrrewolucji".
We wrześniu spotkali się przedstawiciele komitetów
nowych związków zawodowych z całego kraju - postanowiono utworzyć Niezależny Samorządny Związek
Zawodowy "Solidarność". Na czele stanęła Krajowa
Komisja Porozumiewawcza z Lechem Wałęsą jako przewodniczącym.
Na fali zwycięstw zaczęły powstawać niezależne od władz stowarzyszenia twórcze i naukowe, Niezależne Zrzeszenie
Studentów. Jeszcze przed rejestracją "Solidarność" liczyła około 3 mln członków, ruch spontanicznie się rozszerzał. Władze po
zawarciu porozumień próbowały hamować powstawanie związków i stowarzyszeń pozostających pod kontrolą. Nasiliły się
ataki propagandowe, aresztowania działaczy opozycji. Druga część Plenum KC PZPR odbywająca się w październiku
zakończyła się podjęciem decyzji o zwołaniu nadzwyczajnego zjazdu partii, konieczność przeprowadzenia reform,
wprowadzenia demokracji wewnątrzpartyjnej. Minister obrony narodowej gen. Wojciech Jaruzelski, podjął kroki w celu
opracowania planu stłumienia społecznego ruchu przy użyciu siły. W partii wydarzenia sierpniowe doprowadziły do osłabienia
jedności i powstawania porozumień między zakładowymi i wojewódzkimi komitetami partii bez zgody władz centralnych .
W atmosferze napięcia i prawie konfrontacji władze zgodziły się na rejestrację "Solidarności", które ostatecznie nastąpiło 10
listopada 1980 r. Solidarność mogła wydawać własny tygodnik ("Solidarność", red. naczelnym Tadeusz Mazowiecki), własne
audycje w radiu i telewizji. Był to kompromis zarówno władz, jak i robotników. W praktyce nie zadowolił nikogo. Naciskane przez
Kreml władze podjęły akcję dyskredytowania w oczach społeczeństwa związku i przywódców. Wobec ciągłych nacisków Kremla i przywódców państw Układu Warszawskiego, Jaruzelski
obawiając się wkroczenia sił układu do Polski, co mogło się zakończyć wielką tragedią Polaków, przyspieszył przygotowania do zdławienia rewolucji solidarnościowej siłami polskimi. Koniec
roku przyniósł uspokojenie w kraju. Władze zgodziły się na odsłonięcie w Gdańsku Pomnika Poległych Stoczniowców w
1970 r., złagodziły ataki propagandowe na Solidarność.
Święta upłynęły w atmosferze oczekiwania z nadzieją na przyszłość. Podniosły nastrój świąt
mąciła jednak świadomość fatalnej
sytuacji gospodarczej kraju i samych Polaków.
Płace realnie wzrosły, jednak wobec braków na
rynku wielu podstawowych
produktów pogłębiał się kryzys zaopatrzeniowy, paliwowy, rosła inflacja, wydajność pracy była
niska.
Trwały manewry sił Układu Warszawskiego,a Solidarność zapowiadała bezterminowy strajk generalny. Po mediacji
prymasa Wyszyńskiego doszło do spotkania Wałęsy z wicepremierem Rakowskim. W myśl porozumienia Solidarność
odwołała strajk. Groźba obcej interwencji została chwilowo zażegnana, jednak nadal była realna. Kwietniowa wizyta
Jaruzelskiego i Kani w Moskwie doprowadziła do zakończenia manewrów "Sojusz 81", nadal ogromne ilości wojsk radzieckich
pozostawały w Polsce. W lutym 1981 r. władze, w obliczu strajków i protestów rolników w Bydgoszczy i innych regionach
kraju, podpisały porozumienie w Rzeszowie i Ustrzykach -12 maja 1981 r. zarejestrowano Niezależny Związek Zawodowy
Rolników Indywidualnych "Solidarność" - organizację reprezentującą interesy rolników indywidualnych, którzy
wywalczyli konstytucyjne zagwarantowanie prawa do indywidualnej własności ziemi.Wiosna 1981 r. upływała w atmosferze pewnego uspokojenia.Trwały rozmowy rządu z
Solidarnością.
Wpływ strajków na sytuację w gospodarce był znikomy. Styczeń 1981 r. przyniósł zaostrzenie napięć w Polsce, na co miały wpływ
niedotrzymywanie przez władze zobowiązań wynikających z porozumień, zła sytuacja gospodarcza i skomplikowana sytuacja
międzynarodowa. Nowy prezydent USA, Ronald Regan, usztywnił stanowisko wobec ZSRR żądając zachowania swobód
w Polsce, ZSRR wzmógł naciski na polskich polityków w celu szybkiego spacyfikowania Solidarności. Szefowie państw
Układu Warszawskiego przygotowywali wojska do przeprowadzenia manewrów na terytorium polskim pod
kryptonimem "Sojusz 81". 11 lutego 1981 r. gen. Wojciech Jaruzelski został premierem apelując w swoim wystąpieniu
sejmowym o 90 spokojnych dni (3 miesiące). Społeczeństwo na ogół ze zrozumieniem przyjęło wystąpienie Jaruzelskiego licząc
na uspokojenie napiętej sytuacji. Władze przyjęły kurs konfrontacyjny - tzw. prowokacja bydgoska - milicja pobiła
trzech działaczy Solidarności (m.in. Jana Rulewskiego). Władze związku zażądały wyjaśnienia przyczyny i przebiegu zajść,
zapowiadając przeprowadzenie strajku generalnego. Koniec marca 1981 r. był zapowiedzią wybuchu wielkiej tragedii w
Polsce.
Trwały manewry sił Układu Warszawskiego, a Solidarność zapowiadała bezterminowy strajk generalny. Po mediacji
prymasa Wyszyńskiego doszło do spotkania Wałęsy z wicepremierem Rakowskim. W myśl porozumienia Solidarność
odwołała strajk. Groźba obcej interwencji została chwilowo zażegnana, jednak nadal była realna. Kwietniowa wizyta
Jaruzelskiego i Kani w Moskwie doprowadziła do zakończenia manewrów "Sojusz 81", nadal ogromne ilości wojsk radzieckich
pozostawały w Polsce.
W lutym 1981 r. władze, w obliczu strajków i protestów rolników w Bydgoszczy i innych regionach kraju, podpisały porozumienie
w Rzeszowie i Ustrzykach - 12 maja 1981 r. zarejestrowano Niezależny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych
"Solidarność" - organizację reprezentującą interesy rolników indywidualnych, którzy wywalczyli konstytucyjne
zagwarantowanie prawa do indywidualnej własności ziemi. Wiosna 1981 r. upływała w atmosferze pewnego uspokojenia.
Trwały rozmowy rządu z Solidarnością.
W lipcu 1981 r. w Warszawie odbył się IX Zjazd PZPR. W trakcie obrad ujawniły się duże rozbieżności co do kierunku i polityki
partii. Skrzydło dogmatyków reprezentował populistyczny Albin Siwak, reformatorów wicepremier Mieczysław F. Rakowski. Zjazd
uchwalił bardziej demokratyczny statut partii, wprowadzając zmiany personalne, jednak w praktyce przygotował
przeprowadzenie siłowej rozprawy za społeczeństwem. W połowie 1981 r. pogorszyła się sytuacja zaopatrzeniowa, w kraju
wybuchały strajki. Władze zaproponowały Solidarności rozmowy, które często były przerywane. Jednocześnie związek przeprowadzały akcje pokazów siły, np. na początku sierpnia
miała miejsce blokada centrum Warszawy. Rozmowy z działaczami Solidarności nie zakończyły się podpisaniem
porozumienia, propaganda, ustami nowego rzecznika prasowego rządu Jerzego Urbana, podjęła nagonkę na działaczy
związku.
5 września rozpoczął swe obrady I Zjazd NSZZ Solidarność. Delegaci obradowali w atmosferze pogarszającej się sytuacji
ekonomiczno-społecznej w kraju, ścierały się różne poglądy: od skrajnie radykalnych (zwiększenie żądań i nacisku strajkowego
na władze), do umiarkowanych (prowadzenia rozmów z władzami w obliczu niepewnej sytuacji międzynarodowej). Podobnie w
PZPR ścierały się dwie odmienne tendencje: siłowego rozwiązania - delegalizacji Solidarności; i dialogu ze
społeczeństwem. Episkopat Polski nawoływał do umiaru, rozsądku i porozumienia. Na zjeździe Solidarności uchwalono
program związku i wybrano Lecha Wałęsę na przewodniczącego Komisji Krajowej.
W połowie października 1981 roku odbyło się IV Plenum KC PZPR - pierwszym sekretarzem wybrany został na miejsce
Stanisława Kani gen. Wojciech Jaruzelski, który objął kierownictwo państwem (premier), wojskiem (minister obrony
narodowej) i partią. W praktyce władze komunistyczne zadecydowały o podjęciu konfrontacji ze społeczeństwem.
2 grudnia oddziały ZOMO wkroczyły do siedziby Wyższej Szkoły Oficerskiej Pożarnictwa w Warszawie. Złamanie siłą akcji
strajkowej było wyzwaniem rzuconym Solidarności. Komisja Krajowa, obradująca w Radomiu, zadecydowała o podjęciu
przygotowań do strajku generalnego w razie dalszych ataków i represji władz wobec Solidarności i protestujących. Region Mazowsze Solidarności zapowiedział powszechny strajk na
dzień 17 grudnia. Komisja Krajowa obradująca w Gdańsku (11 - 12 grudnia) poparła decyzję radomską o przygotowaniach do
strajku generalnego. Nikt nie wierzył w nadchodzące sygnały o możliwości wprowadzenia stanu wojennego i rządów
wojskowych. W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku w Polsce wprowadzony został stan wojenny. Na ulice wyszło wojsko -
obsadziło wszystkie kluczowe punkty i budynki. Generał Jaruzelski w przemówieniu radiowo - telewizyjnym
poinformował Polaków o przejęciu władzy w Polsce przez Wojskową Radę Ocalenia Narodowego (WRON).
12 grudnia 1981 - godzina 23, przerwanie połączeń telefonicznych i teleksowych. Około północy przestaje
nadawać radio i telewizja.
13 grudnia 1981 - Rada Państwa uchwala dekret o wprowadzeniu stanu
wojennego. Ukonstytuowanie się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego.
Rozpoczęcie internowań kilkunastu tysięcy działaczy Solidarności.
14 grudnia 1981 - pierwszy dzień roboczy stanu wojennego. W wielu zakładach pracy rozpoczynają się
strajki. Wojsko otacza Stocznię Gdańska.
15 grudnia 1981 - pacyfikacja kopalni "Manifest Lipcowy" w Jastrzębiu,
postrzelonych zostaje 4 górników.
16 grudnia 1981 - pacyfikacja Stoczni Gdańskiej, Huty im. Lenina, Wytwórni Sprzętu
Komunikacyjnego w Mielcu , w Trójmieście walki uliczne - władze używają czołgów i
śmigłowców, w Katowicach oddziały ZOMO
przeprowadzają atak na kopalnię "Wujek" - ginie 9
górników, 21 jest rannych.
17 grudnia 1981 - starcia z ZOMO na ulicach Gdańska. Zastrzelona zostaje jedna osoba, dwie zostają ranne. Demonstracje w Krakowie
zostają rozbite przez ZOMO.
20 grudnia 1981 - koniec strajku w Porcie Gdańskim.
1 grudnia 1981 - Romuald Spasowski, ambasador PRL w
Stanach Zjednoczonych prosi tam o azyl polityczny w związku ze
stanem wojennym. Prasa PRL podaje, że ambasador ostatnio "cierpiał na stany depresji". Sąd Wojskowy skaże go zaocznie na
karę śmierci.
23 grudnia 1981 - pacyfikacja Huty Katowice. Prezydent Stanów
Zjednoczonych Ronald Reagan wprowadza sankcje gospodarcze
wobec PRL (w odpowiedzi na wprowadzenie stanu wojennego).
24 grudnia 1981 - zniesienie na jedną noc godziny milicyjnej (z
okazji Wigilii).
28 grudnia 1981 - koniec ostatniego strajku okupacyjnego
w kopalni "Piast".
28 grudnia 1981 - Zdzisław Rurarz, ambasador PRL w Japonii prosi o azyl polityczny w Stanach Zjednoczonych. Sąd Wojskowy
skaże go zaocznie na karę śmierci.
6 stycznia 1982 - rozwiązanie przez władze Niezależnego
Zrzeszenia Studentów.
9 stycznia 1982 - prymas Józef Glemp spotkał się z Wojciechem Jaruzelskim. Wznowione zostają połączenia telefoniczne ambasad zachodnich z zagranicą oraz z ich
placówkami na terenie Polski.
10 stycznia 1982 - przywrócenie połączeń telefonicznych w
miastach. Wszystkie rozmowy są oficjalnie na podsłuchu, po
nakręceniu numeru odzywa się w słuchawce głos mówiący: "rozmowa
kontrolowana". Łączność międzymiastowa zostanie przywrócona 29 marca.
25 stycznia 1982 - Sejm uchwala ustawę o szczególnej regulacji
prawnej w okresie stanu wojennego i zatwierdza dekret o stanie
wojennym. Przeciw głosuje tylko jeden poseł (Romuald Bukowski z
Gdańska).
1 lutego 1982 - podwyżka cen.
1 - 3 lutego - aresztowanie 9 osób oskarżonych o zorganizowanie
strajku w Wyższej Szkole Morskiej.
5 lutego 1982 - w Świdniku na wezwanie władz tamtejszej
podziemnej Solidarności odbywa się pierwsza "manifestacja
spacerowa". Polegała ona na masowych spacerach w czasie
nadawania Dziennika TV o 19.30. Wkrótce "manifestacje spacerowe" rozpoczną się w innych miastach.
8 lutego 1982 - wznowiono zawieszone wprowadzeniem stanu wojennego zajęcia na wszystkich
wyższych uczelniach w kraju.
11 lutego 1982 - aby ukrócić "manifestacje spacerowe" w Świdniku (zobacz 5 lutego 1982) władze wprowadzają godzinę milicyjną od 19.30.
16 lutego 1982 - pierwszy z protestów młodzieży licealnej, tzw. przerw ciszy, w II Liceum
Ogólnokształcącym im. Stefana Batorego w Warszawie. Protest
polegał na powstrzymywaniu się od rozmów w czasie przerw.
1 marca 1982 - gen. Czesław Kiszczak informuje, że od 13 grudnia 1981 r. do 26 lutego
1982 r. internowano 6647 osób, dotychczas zwolniono 2552
osoby.
10 marca 1982 - Komisja Praw Człowieka ONZ uchwala rezolucję
domagającą się od sekretariatu ONZ przygotowania raportu na
temat sytuacji w Polsce.
19 marca 1982 - rozwiązanie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich; trawa weryfikacja
dziennikarzy.
29 marca 1982 - przywrócenie międzymiastowej łączność
telefoniczną zawieszonej po wprowadzeniu stanu wojennego.
12 kwietnia 1982 - w Warszawie zostaje nadana pierwsza 5-
minutowa audycja podziemnego Radia "Solidarność".
22 kwietnia 1982 - powstanie Tymczasowej Komisji
Koordynacyjnej Solidarność.
25 kwietnia 1982 - prymas Józef Glemp spotkał się z Wojciechem
Jaruzelskim.
26 maja 1982 - aresztowanie ukrywającego się działacza
Solidarności Jana Narożniaka. Zostaje on postrzelony w czasie
próby ucieczki.
16 czerwca 1982 -przedstawiciele Francji i Norwegii w
Międzynarodowej Organizacji Pracy składają skargę na rząd
PRL, zarzucając mu nieprzestrzeganie
międzynarodowych ratyfikowanych konwencji.
1 maja 1982 - demonstracje i kontrpochody w wielu miastach
Polski.
3 maja 1982 - ZOMO brutalnie rozbija wielotysięczne
manifestacje, m.in. w Gdańsku, Warszawie, Elblągu, Szczecinie,
Krakowie i Toruniu. Liczne aresztowania.
21 lipca 1982 - w przededniu święta narodowego, zwolniono z internowania ponad tysiąc osób,
w tym wszystkie kobiety.
8 października 1982 - Sejm uchwala ustawę o związkach
zawodowych-rozwiązanie wszystkich związków
zawodowych działających do czasu wprowadzenia stanu
wojennego.
9 października 1982 - rząd USA zawiesza wobec Polski klauzulę najwyższego uprzywilejowania w
handlu.
13 października 1982 - w czasie zamieszek w Nowej Hucie
funkcjonariusz SB zastrzelił 20-letniego Bogdana Wosika.
10 listopada 1982 - Lech Wałęsa zostaje zwolniony z internowania.
18 grudnia 1982 - Sejm uchwala ustawę o szczególnej regulacji prawnej w okresie zawieszenia
stanu wojennego.
19 grudnia 1982 - Rada Państwa uchwala zawieszenie stanu
wojennego od 31 grudnia 1982.
14 maja 1983 - na komisariacie na warszawskim Starym Mieście
milicjanci zamordowali maturzystę Grzegorza Przemyka, syna opozycyjnej poetki Barbary
Sadowskiej. Władze oskarżają o pobicie załogę karetki pogotowia.
19 maja 1983 - pogrzeb Grzegorza Przemyka będący
masową demonstracją. Dziewięć osób z Międzyzakładowego
Robotniczego Komitetu Solidarność zostaje skazanych na
kary więzienia za działalność związkową.
22 lipca 1983 - zniesienie stanu wojennego po 586 dniach.
Rozwiązanie WRON. Ogłoszenie amnestii dla więźniów
politycznych.
22 lipca 1983 r., po 586 dniach, oficjalnie zniesiono w Polsce stan wojenny. Rozwiązała się Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego,
która przez poprzednie 19 miesięcy była najwyższą władzą w państwie. Ogłoszono amnestię, która nie objęła jednak
przetrzymywanych bez wyroku sądowego 11 przywódców Solidarności i członków KSS KOR. Zniesieniu stanu wojennego
towarzyszyły wspomniane już zmiany w Konstytucji PRL, a przede wszystkim wprowadzenie do niej pojęcia stanu
wyjątkowego oraz uchwalenie przez Sejm ustawy o ministrze spraw wewnętrznych i zakresie uprawnień podległych mu
organów, gdzie m.in. precyzowano okoliczności i sposób użycia broni palnej przez funkcjonariuszy MO i SB. W ten sposób stan
wojenny "chociaż formalnie zniesiony" w formie zmodyfikowanej miał obowiązywać nadal. Gospodarka była w katastrofalnym
położeniu: spadł dochód narodowy; zmniejszyły się nakłady na inwestycje; obniżyła się stopa życiowa ludności; zdecydowana
większość artykułów żywnościowych i niektóre produkty gospodarcze były na kartki; półki świeciły pustkami, a wobec
braków wielu artykułów.
Zerwanie więzi z państwami zachodnimi przyczyniło się do wstrzymania napływu kredytów. Gospodarka była na skraju
bankructwa, dług państwa wzrastał w przyśpieszonym tempie. Stan wojenny nie doprowadził do poprawy sytuacji gospodarczej
kraju, ale przyczynił się do pogłębienia i utrwalenia tendencji kryzysowych. Społeczeństwo po stanie wojennym nie w każdym
wypadku i nie całości było sojusznikiem solidarnościowych reformatorów. Oskarżali ich o niekorzystne zjawiska społeczne,
zapominając o czterdziestopięcioletnich rządach komunistycznych. W 1989 roku zainicjowano w Polsce procesy,
które początkowo przyniosły głównie zjawiska negatywne: recesję, bezrobocie, problemy ze zdobyciem pieniędzy na
podstawowe artykuły i usługi, a w sferze politycznej nieprawdopodobne rozdrobnienie, powstanie ogromnej liczby
partii o na ogół mało czytelnych programach i słabo zaznaczających się różnicach. W lutym 1989 roku dochodzi do
obrad "Okrągłego Stołu" i porozumienia rządu z opozycją. Nie ulega wszakże wątpliwości, że generalny kierunek reform
jest właściwy.
Polska stała się państwem suwerennym, a jej mieszkańcy wreszcie ludźmi wolnymi, choć niektórzy z tej wolności nie potrafią korzystać we właściwy sposób, utożsamiając ją z
prywatą i egoizmem. Kraj nasz znalazł się w rodzinie państw demokratycznych, choć nasza demokracja jest jeszcze krucha i
ciągle wystawiana na rozmaite próby. Ale właśnie to, że wychodzi z nich zwycięsko, świadczy najlepiej o jej rosnącej sile i
trwałości. Pod tym względem Polska nie różni się już zbytnio od państw Europy Zachodniej o nieporównanie bardziej utrwalonych
instytucjach demokratycznych.
Natomiast proces zbliżania się do nich pod względem standardu życia i rozwoju gospodarczego będzie na pewno trwał znacznie dłużej i nie zakończy się wcześniej niż za kilkanaście lat.
Top Related