Mając jedno życie do zagospodarowania, trzeba być ostatnim idiotą by stronić od

codziennych radości.

Życie jako przepyszny kawałek tortu...

Każdy kawałek niech będzie wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju. Rozkoszuj się, ciesz każdym aromatem...

Uśmiechem podbijaj świat i serca!

Bądź ciekawa świata jak małe dziecko. Dotknij, poczuj, szukaj, pytaj…

Gdy się zmęczysz codziennością, połóż się, zamknij oczy, odpocznij i….

WSTAŃ! KRZYKNIJ!

„Ja nie dam rady?!”

We wszystko co robisz wkładaj wiele swojego serca, bo masz je wielkie…

Gdy zwątpisz w dobre jutro pamiętaj, że masz rodzinę, która zawsze powie Ci że „-Natalia, mówię Ci będzie dobrze! BĘDZIE OK!”

I oddanych przyjaciół!

Pamiętaj, że śmiejąc się żyjesz dłużej!

Więc śmiej się!

Zawsze bądź sobą, KONIECZNIE!

Nie czekaj, rób to co uważasz za słuszne, a wtedy świat da Ci wszystko i nie będziesz musiała czekać na „Samolot do miłości”. On sam znajdzie drogę do Ciebie i przyleci w

odpowiednim momencie!

Nigdy nie zapominaj o swojej metropolii, ALE TO NIGDY!

???

Patrz na życie z zaciekawieniem...

A teraz co?

Buziak na pożegnanie?

Mam lepszy pomysł!

Wypijmy za naszą PRZYJAŹŃ

Wróblowo-Gilową!

Masz tu buziaka ode mnie, ale pamiętaj niech liczba tych wiadomości ciągle wzrasta, nasze rozmowy telefoniczne będą długie, a odległość między nami ciągle taka sama! – Twoja najukochańsza Agnieszka!