Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak,...

23
Nr 1 (153) Wrzesień - Pażdziernik - Listopad 2017 236 0(&6*02'5&,36 /-56(4+6 0'56 146 136 .46-.-#6 /56 2%5)6 /36.461*4)6 !"6 +5,$ %!&$ "&#&

Transcript of Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak,...

Page 1: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

Nr 1 (153) Wrzesień - Pażdziernik - Listopad 2017

2360( &6*02'5&,36/-56(4+60'56146136.46- .-#6/562%5)6/36.461 *4)6!"6+5,$

����%%!! &&$$""&&##&&

9 99 99 99 9

Page 2: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

WWd n i a c h 2 3 . 0 9 . 2 0 1 7 –01.10.2017 r. miała miejscerealizacja drugiej części pro-

jektu wymianymłodzieży międzyPolską i Rosją.Grupa 15 uczniówZKPiG w Kolbu-dach wraz z opie-kunami gościła wŚredniej SzkoleOgólnokształcącejnr 216 z Pogłę-bioną Nauką Języ-ka Polskiego im.Adama Mickiewicza w Petersburgu.Tematem naszego projektu był taniec: „Taniec – międzynarodowy język przy-jaźni wystukiwany nogami”. Nasiuczniowie wraz z 15 kolegami i kole-żankami z Rosji uczyli się tańców ro-

syjskich o nazwach: letkajenkka orazpokłon. Przypomnieli sobie wspólnieukład poloneza wyćwiczony w Polsce.

Najbardziej wzrusza-jącym i widowisko-wym występem byłouczestnictwo całejgrupy w „ Jesiennymbalu szkolnym” zor-ganizowanym w Do-mu Przyjaźni.Dziewczęta w prze-pięknych białychsukniach balowych ichłopcy w garnitu-

rach tworzyli taneczne pary, które prze-

G a z e t a Z e s p o ł u K s z t a ł c e n i a P o d s t a w o w e g o i G i m n a z j a l n e g o w K o l b u d a c h . R e d a g u j ą u c z n i o w i e n a s z e j s z k o ł y ; o p i e k a : A .M o r a w s k a , M . S z e n k i n - C h m i e l e w s k a ; z d j ę c i a : Ż . W i s o w a t a , M . G a ń s k a - S e e l a u , w w w . w i k i p e d i a . p l , w w w . g o o g l e . c o m .Wy daw ca: ZKPiG 83-050 Kol bu dy, ul. Wy bic kie go 33, tel. (058) 682 72 78, e-ma il redakcji:[email protected], http://www.zkpigkolbudy.edu.pl2360( &6*02'5&,36/-56(4+60'56146136.46- .-#6/562%5)6/36.461 *4)6!"6+5,$

����%%!! &&$$""&&##&&

9 99 99 99 9

Z życia szkoły

Na okładce:Dzień Czwartaka

2

WWdniach od 12-18 wrześniabr. po raz kolejny odbył sięGdański Tydzień Demokra-

cji. Wydarzenie to weszło na stałe dokalendarza imprez poświęconych funk-cjonowaniu szeroko pojętej demokracji.W tym czasie w kilku miejscach miastaodbywały się debaty, wykłady, wysta-wy, filmy poświęcone szeroko pojętejdemokracji. My wybraliśmy się z człon-kami Młodzieżowej Rady Gminy 14września do Europejskiego CentrumSolidarności, gdzie odbywała się debatapoświęcona funkcjonowaniu samorząduw państwie demokratycznym. Na za-proszenie prezydenta Gdańska wzięli wniej udział prezydenci czterech miast -Legionowa, Ostrowa Wielkopolskiego,Nowej Soli, przedstawiciel Poznaniaoraz gospodarz prezydent Gdańska. Te-matyka spotkania dotyczyła tego, czymożliwa jest demokracja bez samorzą-du. Prezydenci podawali przykładydziałań i znaczenie samorządu w swo-ich miastach. W opinii uczestnikówspotkania niemożliwe jest dziś istnieniepaństwa demokratycznego bez samo-rządu, który najlepiej potrafi zrealizo-wać najważniejsze potrzeby społeczno-ści lokalnej. Wszyscy uczestnicy dysku-sji byli zgodni, że dużą wagę należyprzyłożyć do aktywności młodych ludzipoprzez ich działalność w młodzieżo-wych radach gmin. Niestety nie wewszystkich miastach uczestników de-baty one działają. Spotkanie to dlaczłonków młodzieżowej rady gminy by-ło ważną lekcją z WoS-u o samorządzieterytorialnym. Zapoczątkowało onodziałalność Młodzieżowej Rady Gminyw nowym roku szkolnym. Już wkrótceweżmiemy udział w lekcji o roli samo-rządu na przykładzie Rady MiastaGdańska.

Pan Jerzy Szurdak

Gdański TydzieńDEMOKRACJI

WIZYTA w SANKT - PETERSBURGU

WWdniach od 18 do 22 wrześniamłodzież z Uffenheim prze-bywała w gminie Kolbudy.

Uczniowie odwiedzili ZKPiG w Kolbu-dach, ale przede wszystkim uczniów iich rodziny, które przyjęły naszych go-ści. Przybyła do nas grupa licząca 29osób z Mittelschule Uffenheim orazChristian-von-Bomhard-Schule. Prze-wodniczył im pan Klaus Markert, dy-rektor Mittelschule z Uffenheim, dwojenauczycieli i pan Gerhard Krämer, re-porter. Od początku spotkania dało sięodczuć przyjazną atmosferę, ponieważuczniowie już się znali. W maju br. na-sza młodzież była w ramach wymianyszkolnej w Uffenheim i miała tam moż-liwość bliższego poznania się. Wieleosób utrzymywało kontakt poprzez In-ternet. Można powiedzieć, że była tokontynuacja przyjaźni. Z rozmów zuczniami z Niemiec można było wy-wnioskować, że się nie nudzili.„Uczestniczyliśmy w wycieczkach, cho-dziliśmy piękną plażą nad Bałtykiem w

Sopocie, kilku z nas odważyło się kąpać.Zwiedzaliśmy Gdańsk, podczas oprowa-dzania przez przewodnika poznawali-śmy ważniejsze zabytki Starego Miasta,zwiedzaliśmy również Zamek Krzyżackiw Malborku. Moi gospodarze częstomnie pytali, czy nie jestem głodny lubczy nie chciałbym dokądś pojechać iczegoś zobaczyć.”Goście z Uffenheim koniecznie musieli

zwiedzić miasto partnerskie Kolbudy.Zobaczyli nową piekarnię „Manufaktu-ra mojej mamy”, kościół, Urząd Gminyw Kolbudach oraz okolice.

W piątek 22 września po śniadaniuprzyszedł czas pożegnania. Uczniowie zNiemiec wsiadali do autobusu z miesza-nymi uczuciami, nie obyło się bez łez.Na pewno będą wracali do chwil prze-żytych w ciągu ostatniego tygodnia wPolsce. Jeden z uczniów z Kolbud po-wiedział: ” Poprzez tę wymianę wzmac-nia się nasza przyjaźń, ponieważ mogli-śmy się lepiej poznać. Mieliśmy możli-wość poznać inną kulturę i zburzyćuprzedzenia. Po pewnym czasie rozu-mieliśmy się coraz lepiej.”Fotorelacja na str. 12.

Pan Marcin Treder

R E W I Z Y TAR E W I Z Y TA

Page 3: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

Z życia szkoły

3

OOd 26.09 do 02.10.2017 trwaław naszej szkole KAMPANIAWYBORCZA do Rady Samo-

rządu Uczniowskiego Szkoły Podstawo-wej i Gimnazjum. Jej uczestnikami byliprzedstawiciele trójek klasowych. Kan-dydaci przygotowali prezentacje swojejkandydatury oraz propozycje działań narzecz szkoły.Wybory odbyły się 28 października podnadzorem komisji, w której skład weszliuczniowie SP i gimnazjum. Miło nam poinformować, iż do Rady

Samorządu Uczniowskiego Szkoły Pod-stawowej dostali się następujący ucznio-wie:1. Kałużny Kacper kl. VII E,

147 głosów2. Szlufik Zofia kl.VII A, 111 głosów3. Gazda Igor kl.VII , 97 głosów4. Holzer Dominik kl.VII E , 86 głosów5. Szreder Kinga kl.IV B, 85 głosów6. Sajdutko Filip kl. VII B, 76 głosów7. Olszewski Maciej kl.VII E, 70 głosów8. Sadowska Julia kl. VII A, 65 głosów

9. Obrycki Cyprian kl.VII D, 65 głosów10. Tralewski Cezary kl.VII C, 62 głosyDo Rady Samorządu UczniowskiegoGimnazjum weszli następujący ucznio-wie:1. Konstancja Aszyk, 94 głosy2. Michał Tempski, 90 głosów3. Zuzanna Bielewicz, 79 głosów4. Michał Sujka, 78 głosów5. Nikodem Zieziula, 73 głosy6. Klaudia Drelich, 73 głosy7. Szczepan Buśko, 67 głosów8. Kamil Spat, 66 głosów9. Martyna Janca, 62 głosy10. Diana Lejkowska, 57 głosówWszystkim kandydatom serdecznie gra-

tulujemy. Liczymy na waszą kreatyw-ność i zaangażowanie na rzecz Samo-rządu Uczniowskiego!

Opiekunki SU

Wybory do SamorząduWybory do SamorząduUczniowskiego SP Uczniowskiego SP

i Gimnazjumi Gimnazjum

niosły nas do epoki balów rycerskich.Drugim aspektem wizyty było bliższe

poznanie naszych znajo-mych z Federacji Rosyj-skiej. Pokazali nam swojemiasto – drugie co dowielkości miasto Rosji (5mln mieszkańców), leżą-ce w delcie rzeki Newynad Zatoką Fińską. Sankt – Petersburgpołożony na 44 wyspach połączonychmostami, zwany jest Wenecją Północy.Duże wrażenie zrobiły na nas zarównohistoria, jak i wspaniałe budowle często

zwieńczone złotymi kopułami - Twier-dza Piotropawłowska, Sobór Izaakiew-

ski, Państwowy Ermitaż, Plac Pałacowy,Sobór Kazański, Świątynia Zbawicielana Krwi, Ogród Letni no i ... Peterhof.Zapewniano nas, że zobaczyliśmy zale-dwie jedną trzecią ważnych miejsc nie-

zwykłego miasta i koniecznie musimytu wrócić. :-)

Wróciliśmy pełni wrażeń,otwarci na świat i ludzi, gotowido nowych wyzwań. DziękiCentrum Polsko – RosyjskiegoDialogu i Porozumienia orazGminie Kolbudy poznaliśmyodległy zakątek świat i inną

kulturę. Fotorelacja na str.13.

Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza

JJak co roku podkoniec wrześniaz okazji Dnia

Chłopaka dzieci z ze-rówki uczestniczyły wWARSZTATACHKULINARNYCH.Mali uczniowie za-mienili się w kucha-rzy i uczyli się piecze-

nia gofrów. Po za-znajomieniu się zprzepisem odmie-rzali potrzebneskładniki. Praca by-ła tak ukierunkowa-na, aby każdyuczestnik wyrabiałciasto, które następ-nie było upieczone

przez panie w gofrownicach. W tymdniu pięknie pachniało w całej szkole.Gofry wszystkim smakowały, a dziecibyły dumne, że mogły się pochwalićswoimi umiejętnościami kulinarnymi.Chłopcom życzymy aby ich buzie byłyzawsze uśmiechnięte tak jak tego dnia.

Pani Patrycja Wrycza

30 września: DZIEŃ CHŁOPAKA

Page 4: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

PPorozumienie o współpracy Gmi-ny Kolbudy i Jaworowa na Ukra-inie, podpisane kilka lat temu,

zaowocowało na początku październikawyjazdem naszej młodzieży do zaprzy-jaźnionej ukraińskiej miejscowości idało szansę poznania bliżej kraju sąsia-dującego z Polską. Czterdziestu trzecioklasistów kolbudz-

kiego gimnazjum, wyróżniających sięaktywną pracą na rzecz środowiska lo-kalnego, wraz z opiekunami po razpierwszy skorzystało z zaproszenia me-ra Jaworowa pana Pawła Bakuńca. Gru-pie towarzyszył dyrektor szkoły i wła-dze gminy, które w Jaworowie uczestni-czyły w nawiązaniu trójstronnej współ-pracy z Uffenheim. Nasza delegacja spotkała się z bardzo

miłym przyjęciem ze strony mieszkań-ców miasteczka, położonego niedalekood polskiej granicy. Zasłynęło ono w hi-storii tym, że przez 40 lat sprawował wnim urząd starosty Jan Sobieski.Uczniowie zostali przywitani przez ró-wieśników chlebem i solą, uczestniczyliw spotkaniu z władzami miasta, pod-czas którego poznali zasady funkcjono-wania samorządu lokalnego i problemy,z jakimi boryka się obecnie ten kraj, bę-dący w stanie wojny z Rosją, braliudział w zajęciach w szkole, rywalizo-wali w grze terenowej o skarb Sobie-skiego, wysłuchali specjalnie na tę oka-zję przygotowanego koncertu, zwiedzilimuzeum w rezerwacie na Roztoczu, za-poznali się z pracami dyplomowymiuczniów szkoły rękodzieła artystyczne-go, które między innymi zdobią pobli-ską świątynię grekokatolicką, odwie-

dzili kościół św. Piotra i Pawła, któregoproboszczem jest dobrze znany ks. Ma-rek Niedźwiecki oraz kibicowali lokal-nej drużynie juniorów – GalicyjskimLwom na meczu hokejowym. Wieczo-rem na mniej oficjalnych spotkaniach zmłodzieżą ukraińską przy muzyce, pod-czas wspólnej nauki tańca nowoczesne-go i śpiewu szant nawiązano noweprzyjaźnie. Dzięki gościnności gospodarzy ucznio-

wie poznali kulturę, historię oraz pa-miątki z przeszłości tego regionu.Ostatnie dwa dni na Ukrainie młodzież

spędziła we Lwowie - mieście położo-nym na dawnych Kresach, które przezsześć wieków było integralną częściąPolski i w którym to podczas szwedz-kiego potopu król Jan Kazimierz złożyłŚluby. Dziś Lwów należy do Ukrainy,której niepodległość w 1991r. Polskauznała jakopierwsze pań-stwo na świe-cie i z którąw 2012r.współorga-nizowała Mistrzostwa Eu-ropy w piłce nożnej.Anegdota mówi, że wo-da deszczowa z jednej połaci da-chu kościoła św. Elżbiety spływa doBałtyku, a z drugiej do Morza Czarnego,ponieważ miasto leży na wododziale po-między zlewiskami dwóch wielkichmórz, a odległość od każdego z nich jestniemal identyczna i wynosi ok. 600 km. Podczas zwiedzania miasta uczniowie

widzieli wiele zabytków, w których po-wstaniu również mieli swój udział zna-

ni Polacy: Kopiec Unii Lubelskiej naWysokim Zamku, Politechnikę Lwow-ską, Uniwersytet, Operę (tu uczestniczy-li w próbie orkiestry do „Jeziora łabę-dzi”), Stare Miasto i słynne kamienice,budynek dworca kolejowego, Kasynoszlacheckie, Katedrę, w której znajdująsię relikwie Ojca św. Jana Pawła II, ka-plicę Boimów, świątynię ormiańską igrekokatolicką św. Jura, kościół Domi-nikanów. Ważnym punktem programuwizyty we Lwowie było zapalenie zni-czy na Narodowej Nekropolii – Cmenta-rzu Orląt Lwowskich, na którym pocho-wano prawie 3000 żołnierzy, główniemłodych chłopców, obrońców miasta w1918 - 1920r. oraz na pobliskim Cmen-tarzu Łyczakowskim, gdzie spoczywamin. Maria Konopnicka. Miasto, w którym powstało Ossolineumi w którym zapłonęła pierwsza w dzie-jach świata lampa naftowa wg wynalaz-

ku Ignacego Łukasiewicza, zdaniemkolbudzkich gimnazjalistów,jest ważnym ośrodkiem namapie kultury europejskiej.Warto je odwiedzić, bo każdy

z pewnością wróci pełen wrażeńi zadowolony z pobytu na gościnnejUkrainie. Wyjazd był dla wszystkich

młodych ludzi doskonałą lekcją nie tyl-ko o wielokulturowej spuściźnie, aleprzede wszystkim lekcją tolerancji i wy-rozumiałości w poszukiwaniu tego, cosąsiadujące narody łączy, a nie dzieliFotorelacja na str. 14.

Panie Izabela Rułkowska, Honorata Nagórska i Izabela Frączek

Z życia szkoły

4

Z wizytą naUKRAINIE

1111października 2017 roku wszkole odbył się „DzieńCzwartaka” zorganizowany

przez Samorząd Uczniowski SzkołyPodstawowej oraz nauczycieli wycho-wania fizycznego p. Alicję i p. Wojtka.Pierwszym punktem obchodów byłouroczyste ślubowanie przy SztandarzeSzkoły. Uczniowie głośno i z zapałem

powtarzali słowa ślubowania„ My uczniowie klas czwartych przysię-gamy:- kolegów i nauczycieli szanować,- prawdę zawsze mówić,- słowa dotrzymywać,- dobrego imienia klasy nie splamić,- umysł i ciało doskonalić,- dumnie szkołę naszą reprezentować

W drugiej części czwartokla-siści wzięli udział w roz-grywkach w dwa ognie. Ry-

walizacja była zacięta. Uczniowie udo-wodnili swoja postawą fair play, że za-sługują na przyjęcie do zaszczytnegogrona uczniów klas starszych. Pan Dy-rektor rozdał zwycięskim klasom pucha-ry, a każdy uczeń otrzymał pamiątkowymedal oraz przepyszne ciasteczka.Fotorelacja na str. 15.

Pani Małgorzata Gańska-Seelau

DZIEŃ CZWARTAKADZIEŃ CZWARTAKA

Page 5: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

PPrzed uczniami klas 3 gimnazjumważny i trudny krok związany zwyborem kierunku dalszego

kształcenia. Aby pomóc im w podjęciutrafnej decyzji, pedagog i psycholog jakco roku organizują szereg działań z za-kresu doradztwa zawodowego.Młodzież uczestniczyła już w pierw-

szych zajęciach, prowadzonych przezpanie Marzannę i Olę, dotyczących sa-mopoznania. Uczniowie podczas nichzastanawiali się, jacy są, jak widzą sie-bie i innych, a w szczególności mogliokreślić swój typ temperamentu.14 i 15 listopada miało miejsce spotka-

nie z doradcą zawodowym panią AnnąSchindler z Młodzieżowego CentrumKariery w Pruszczu Gdańskim. Ich te-mat brzmiał „Moje predyspozycje za-wodowe a wybór szkoły”.Na zajęciach uczniowie wszystkich klastrzecich rozwiązywali MłodzieżowyKwestionariusz Zainteresowań Zawo-dowych „MŁOKOZ” i obejrzeli film pt.„Dlaczego warto wybrać szkołę uczącązawodu”. Pani Ania – doradca zawodo-wy omówiła czynniki ważne przy wybo-rze zawodu, takie jak zainteresowania,zdolności, wartości, stan zdrowia.Przedstawiono również typy szkół po-nadgimnazjalnych oraz różnice pomię-dzy nimi. Na koniec uczniowie dowie-

dzieli się, gdzie mogą szukać dodatko-wych informacji na temat szkół orazpredyspozycji zawodowych.To były pierwsze kroki w kierunku dal-szej kariery – o następnych działaniachbędziemy Was informować na bieżąco,a panie pedagog i psycholog zapraszająna indywidualne konsultacje przez całyrok szkolny.

Panie Marzanna Grota i Aleksandra Naderza

Z życia szkoły

5

Czytanie na dywanie

WWdniach 3-5 listopada 2017 r.nasi uczniowie Jakub Woź-niak z kl. 2d, Szczepan Buś-

ko i Szymon Jegorenko kl. 3e pod opie-ką p. Marzenny Seroczyńskiej uczestni-czyli w pierwszym weekendzie z naukąwe Władysławowie. Wyjazd został zor-ganizowany w ramach programu Zdolniz Pomorza, realizowanego przez Cen-trum Edukacji Nauczycieli w Gdańsku.Sponsorem wyjazdu był Grupa LOTOSS.A., partner programu od kilku lat.

W ramach weekendu 47 uczniówuczestniczyło w zajęciach z fizyki, in-formatyki i robotyki. W tym czasie 13nauczycieli szkoliło się w pracy zuczniem zdolnym. Podczas tych trzech

dni uczestnicy mieli możliwość posze-rzyć swoją wiedzę szkolną oraz nawią-zać kontakty z uczniami innych szkółPomorza. Mogliśmy obejrzeć wiele do-świadczeń z fizyki a niektóre nawet sa-mi wykonać. Pełni nowych wrażeń wró-ciliśmy do domów w niedzielne popołu-dnie.

Pani Marzenna Seroczyńska

MMiłość do książek i czytaniatrzeba rozbudzać od naj-młodszych lat. W naszej bi-

bliotece głośne czytanie jest nieodłącz-nym elementem każdego spotkania zdziećmi z oddziału przedszkolnego.Kontynuujemy zatem „ Czytanie na dy-wanie”, tym razem w wersji jesiennej.W dniu 27 października dzieci wysłu-chały wierszy i krótkich opowiadań

czytanych przez panie - Patrycję Wry-cza, Agatę Wiśniewską i Monikę Gry-niewicz. Z książki Marii Kownac-kiej „Razem ze słonkiem - złota je-sień”, dowiedziały się o zmianach za-chodzących w przyrodzie, dlaczego li-ście żółkną, jakie zapasy gromadzązwierzęta na zimę i o koralach na drze-wie. Poznały pełne opisu kolorowej je-sieni wiersze Natalii Usenko, Marii Ko-nopnickiej, Małgorzaty Strzałkowskiej.Oglądały ilustracje dołączone do tek-stów. Rozwiązywały zagadki z książkiAnny Mikity „ Zagadki dla maluchów”.Próbowały również swoich sił we wła-snej twórczości - wymyślając zagadki,których tematem była jesień i jej dary.Choć za oknem padał deszcz, to w bi-bliotece było miło i kolorowo.

Panie Urszula Zwarra i Hanna Młyńska...................................

1313października był szczegól-nym dniem dla uczniówklas pierwszych SP. W

obecności uczniów kl. II i III SP, Dyrek-cji szkoły, swoich Rodziców oraz zapro-szonych Gości stali się oni pełnopraw-nymi uczniami naszej szkoły.Uroczystość rozpoczęła się wkrocze-

niem kandydatów na uczniów wraz zeswoimi wychowawcami do sali gimna-stycznej. Orszak zamykał król Mariuszz małżonką i gwardzistami - uczniamikl. IIIe. Wyznaczyli oni zadania z Kra-iny Recytacji, Śpiewu i Tańca orazGrzeczności, którym pierwszaki musia-ły sprostać, aby otrzymać od starszychkolegów dary: życzliwości, przyjaźni,

uśmiechu, pracowitości i mądrości. Gdyzadania zostały dobrze wykonane dy-rektor szkoły p. Robert Aszyk wrazz wicedyrektor p. Bożeną Szmyt doko-nali pasowania na ucznia, a pasowanizłożyli uroczyste ślubowanie. Po akcieślubowania ks. proboszcz Józef Nowakpoświęcił tornistry z przyboramiuczniom kl. I. Nie zabrakło też życzeń,które w imieniu władz gminy Kolbudyzłożył uczniom i ich rodzicom wicewójtp. Marek Goliński. Na zakończeniepierwszaki otrzymały słodkie kuferki ipozowały do okolicznościowych zdjęć.Fotorelacja na str. 16-17.

Pani Beata Bretes

P A S O W A N I E U C Z N I Ó W K L A S P I E R W S Z Y C H

Weekend z nauką

Krok do kariery

Page 6: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

Z życia szkoły

6

99września, po wielu perypetiach,wróciłyśmy z Portugalii, gdzieuczestniczyłyśmy w kursie "Sti-

mulating creativity and innovation inthe classroom/mobile devices in educa-tion" w ramach programu "ERA-SMUS+".Nasz kurs obejmował grupę 28 uczest-ników z następujących państw: 4 osobyz Hiszpanii, 3 z Mauritiusa, 2 z Nie-miec, 2 z Belgii, 2 z Chorawcji, 1 z Fin-landii, 1 z Grecji, 1 z Węgier, 1 z malejwyspy koło Madagaskaru i 11 z Polski.Zajęcia prowadzone były w mniejszychgrupach, w systemie zmianowym. Mia-łyśmy możliwość zobaczenia "klasprzyszłości" (których twórcami są Por-tugalczycy),obejrzećszkoły, do-wiedzieć sięo sposobachi formach

prowadzenia w nich zajęć. Organizato-rzy zaplanowali nam tak czas, że całednie były wypełnione zajęciami i tylkodwiema krótkimi, popołudniowymiwycieczkami (do Lizbony i Roca Cape- najdalej na zachód wysuniętego punk-tu Europy). Poznałyśmy i miałyśmy

możliwość wypróbować wiele nowychnarzędzi, które można wykorzystać wpracy z uczniami. Zwieńczeniem kursubyło opracowanie, w grupach o mię-dzynarodowym składzie, scenariuszazajęć z wykorzystaniem poznanychaplikacji.

Pomiędzy uczestnikami kursu pano-wała bardzo przyjazna atmosfera, która

wpływała na doskonalenie naszychumiejętności językowych i wymianędoświadczeń.Wszystkim, którzy przyczynili się do

naszego wyjazdu - dziękujemy.

Panie Zofia Falkowskai Marzenna Seroczyńska

WWdniach od 17 do 24 wrze-śnia 2017 miałyśmy przy-jemność uczestniczenia w

kursie pt,, Social Media in the Classro-om” w słonecznej i okazjonalnie desz-

czowej Florencji.Na zajęciach współpra-cowałyśmy z nauczy-cielami z różnych kra-

jów m.in.: Węgier, Bułgarii, Hiszpanii,Estonii. Wykładowcy pochodzili zWłoch oraz Turcji.Podczas 30 godzinnego kursu miały-śmy możliwość poznania zaawansowa-nych funkcji mediów społecznościo-

AArkadiusz Niemirski, najpierwkontynuator Zbigniewa Nie-nackiego, dziś autor oryginal-

nych książek dla młodego i dorosłegoczytelnika, był gościem w gminnej bi-bliotece w Kolbudach. Podczas autor-skiego spotkania stand-upu z uczniamiklas VII, które odbyło się 16 listopada,przedstawił własną twórczość. Opróczszesnastu tomów o przygodach słynne-go detektywa – historyka Pana Samo-chodzika (debiut w 2000r. „Pan Samo-chodzik i skarby wikingów”) napisałwiele powieści własnego pomysłu,obecnie pracuje nad scenariuszami fil-

mowymi i nowymi książkami. Akcjakilku z nich dzieje się w naszym woje-wództwie. Na szczególną uwagę zasłu-guje „Dziennik grzesznika”, w którejnastolatkowie na tropie zagadek historiiprzenoszą się do czasów II wojny świa-towej, dowiadują się między innymi oMarszu Śmierci na terenie naszej gminy. Pisarz zachęcił do częstszego sięgania

po literaturę. Statystyczny Polak czyta0,5 książki rocznie, warto byłoby tenwstydliwy wynik zmienić. Po spotkaniu można było nabyć wybra-

ne powieści i uzyskać autograf autora. Pani Izabela Frączek

Spotkanie z pisarzem

Stimulating creativity...Stimulating creativity... Social mediaSocial mediain Florencjain Florencja

Page 7: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

2020września br. 40 uczniówklas VII i 2 gimnazjum,uczestniczących w projek-

cie "Cztery razy K", udało sie na wy-cieczkę do Warszawy. Podczas wyjazdumogliśmy zwiedzić Starówkę wraz zKrakowskim Przedmieściem i GróbNieznanego Żołnierza. Z przewodni-kiem obejrzeliśmy Zamek Królewski i

poznaliśmy jego historię. Następnie zje-chaliśmy schodami ruchomymi (pierw-szymi w Warszawie), aby udać się auto-karem do Schroniska "Syrenka".Sobota powitała nas deszczem, dlatego

nie mogliśmy w pełni podziwiać uro-ków Łazienek Królewskich. Kolejnympunktem programu naszej wycieczki by-ło Muzeum Narodowe, gdzie w dwóchgrupach uczestniczyliśmy w lekcji mu-zealnej "Muzealne przeboje". Jednym zoglądanych przez nas obrazów była "Bi-twa pod Grunwaldem" Jana Matejki. Nazakończenie wjechaliśmy windą na trzy-dzieste piętro Pałacu Kultury i Nauki,skąd mogliśmy obejrzeć panoramę War-szawy z wysokości 114 metrów. W do-brych humorach i pełni wrażeń udali-śmy się w drogę powrotną do Kolbud.

Pani Marzenna Seroczyńska

WWsobotę 14 pażdziernika br.grupa uczniów naszej szko-ły, uczestniczących w pro-

jekcie "Cztery razy K" udała się na wy-cieczkę. W Kościerzynie zwiedziliśmyMuzeum Kolejnictwa, które powstało w1992 roku. Obejrzeliśmy różne parowo-zy, niespotykane już pojazdy szynowe iruchomą makietę stacji Kościerzyna. Nakoniec mogliśmy przejechać się drezy-ną. Z Kościerzyny udaliśmy się do Ka-szubskiego Parku Etnograficznego weWdzydzach Kiszewskich. Tutaj mogli-śmy zobaczyć jak żyło się na Kaszubachw dawnych czasach. Wzięliśmy równieżudział w lekcji, podczas której niektórzyz uczniów mogli się przekonać jak do-tkliwe były kary dla uczniów wiele lat

7

4 x K4 x K

wych przydatnych w pracy nauczycie-la. Poznałyśmy także narzędzia IT sty-mulujące kreatywność i innowacyjnośćw metodach nauczaniaDodatkowym atutem kursu była ko-nieczność komunikacji w języku an-gielskim .Stanowiłyśmy doskonały, wzajemniewspierający i uzupełniający się zespół.Bardzo dziękujemy za umożliwienienam uczestnictwa wtego typu przedsię-wzięciu , które byłodla nas wyjątko-wym, nierutyno-wym doświadcze-niem.W szczególności dziękujemy p. Izabe-li Średzińskiej – pomysłodawczyni ikoordynatorce całego programu oraz p.Ewelinie Michalak za wsparcie tech-niczne.

Panie Beata Handzlik-Mydłowskai Małgorzata Sadownik

WWdniach 08-15.10.2017 w ra-mach projektu Erasmus+ ja-ko nauczycielki wychowa-

nia fizycznego ZKPiG w KolbudachIzabela Bernad i Alicja Klonowskaprzebywałyśmy na Malcie. Podobniejak 14 innych nauczycieli naszej szkołyuczestniczyłyśmy w programie z zakre-su kreatywności i zastosowania no-wych narzędzi TIK, uatrakcyjniającychnasza pracę z uczniami na lekcjach. Te-

matem kursu było: „How to maximiselearning on field trips”. Szkolenie od-bywało się w miejscowości Bugibba wpn.-zach. części wyspy w szkole AlphaSchool of English. Tworzyłyśmy dwu-osobową grupę, którą prowadziła rodo-wita Brytyjka z Monchesteru - GillMoonly. Zajęcia częściowo odbywałysię w sali multimedialnej, gdzie musia-łyśmy samodzielnie przygotować 3wycieczki po Gozo i Malcie. Opraco-

wałyśmy program największych atrak-cji, środki transportu, wstępy do gale-rii, muzeów, klasztorów, bunkrów, pod-ziemnych tras turystycznych itp. A po-tem, bazując na zdobytych informa-cjach i planie, sprawdziłyśmy wszystkow praktyce. Druga część kursu obejmo-wała więc zajęcia w terenie: wycieczki

do stolicy Valletty, zwiedzanie wyspyGozo, miejscowości Mellieha z sanktu-arium w skałach wybrzeża i podziemnątrasą turystyczną z czasu drugiej wojnyświatowej. Następnie omawiałyśmy re-alizację i przeprowadzałyśmy ewalu-ację pod kątem grup młodzieżowych.Wszystko oczywiście w języku angiel-skim przy wsparciu naszej opiekunkiGill. Było to bardzo ciekawe doświad-czenie, nowe kompetencje, super zaba-wa i doskonalenie języka angielskiego.Dziękujemy wszystkim, którzy pomo-gli zorganizować nasz wyjazd, szcze-gólnie p. Izabeli Średzińskiej i Eweli-nie Michalak.

Panie Izabela Bernadi Alicja Klonowska

H o w t o . . .H o w t o . . .

W A R S Z A W A

KOŚCIERZYNA

Z życia szkoły

Page 8: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

8

temu. Mimo niesprzyjającej pogody hu-mory wszystkim dopisywały i wrócili-śmy zadowoleni z udanego wyjazdu.

Pani Marzenna Seroczyńska

UUczniowie klas I-III SP uczestni-czący w programie "Cztery ra-zy K", uczestniczyli w wy-

cieczce do Bydgoszczy. Głównym ce-lem wyjazdu było nietypowe miejsce-Muzeum Mydła i Historii Brudu. Każde

dziecko wykonało mydło wg swojegopomysłu, dobierając foremkę ulubione-go kształu, dodatki oraz zapach. Po-wstały piękne, kolorowe ipachnące różnymi aromata-mi mydła. W muzeum obej-rzeliśmy ciekawe ekspozy-cje pokazujące w jaki spo-sób ludzie dbali o higienęna przestrzeni różnych wie-ków. Niektóre eksponatywzbudziły zdziwienie, inneśmiech. Wizyta wszystkimsię bardzo podobała, tymbardziej że wykonane przezsiebie mydła każdy uczest-nik mógł zabrać do domu.Potem mieliśmy okazję po-dziwiać piękne miejsca w Bydgoszczy,m.in. Starówkę oraz Wyspę Młyńskąpołożoną wśród meandrów rzeki Brdy.Wyjazd był bardzo ciekawy i udany auczestnicy bardzo zadowoleni.

Pani Beata Bretes

GGrupa uczniów kl. IV-VII orazklas gimnazjalnych swoje spo-tkanie z astronomią rozpoczęła

od wizyty w Obserwatorium Astrono-

micznym w Piwnicach k. Torunia. Jest toplacówka Centrum Astronomii Uniwer-sytetu Mikołaja Kopernika, a jednocze-

śnie największy ośrodekastronomii obserwacyjnej wPolsce. Katedra Astronomii iAstrofizyki położona w ma-lowniczym parku udostępniado zwiedzania, m.in. najwięk-szy teleskop w Polsce, zwier-ciadlany teleskop Schmidta-Cassegraina oraz historycznyastrograf Drapera.W Katedrze Radioastrono-

mii zwiedza się m.in. dwa ra-dioteleskopy: 15-m oraz naj-

większy w Polsce i naszej części Europy- radioteleskop 32m. Po obserwatoriumoprowadzali nas prawdziwi astronomo-

wie. Po wizycie w obserwatorium dal-sze zajęcia odbyły się już w Toruniu,gdzie w Planetarium uczniowie obejrze-li opowieść o niezwykłych i ekstremal-nych warunkach panujących w UkładzieSłonecznym. Sprawdzili pogodę, jakązastaną przyszli mieszkańcy baz naKsiężycu i Marsie. Poszukali wśród pla-net miejsc z ekstremalnym wiatrem, ci-śnieniem, wyładowaniami czy opadem,a nawet zanurzyli się wirtualnie w gra-dzie diamentów. Po tych wrażeniachudali się do sali Geodium, aby podobniejak klasy młodsze, poznać tajniki kuliziemskiej.Po dawce wiedzy astronomicznej wszy-scy uczestnicy wyjazdu zwiedzili cieka-we zakątki Starego Miasta, skosztowalitoruńskich pierniczków i wspólnie udalisię przed pomnik Mikołaja Kopernika,gdzie tradycyjnie zrobiliśmy pamiątko-we fotografie. Mimo deszczowej pogo-dy wycieczka była bardzo udana.

Pani Beata Bretes

WWramach wyjazdów edukacyj-nych z programu 4xKuczniowiez klas III SP

uczestniczyli w wycieczce do Hewelia-num. Wystawa „Z energią!” mieszczącasię w histo-rycznym bu-dynku Kapo-niery Połu-dniowej od-kryła wszyst-ko, co związa-ne jest z wy-twarzaniemenergii i re-energią. Nakilkudziesię-

ciu stanowiskach dzieci ob-serwowały, doświadczały, atakże wywoływały różno-rodne zjawiska. Warsztaty„Kropla zabawy” przybli-żyły niecodzienne obliczewody. Pobudzały cieka-wość otaczającym nasświatem przy pomocy inte-raktywnych wystaw i dzia-łalności edukacyjnej.

Pani Katarzyna Stasiak

G D A Ń S K

B Y D G O S Z C Z

T O R U Ń

Z życia szkoły

4 x K4 x K

4 x K4 x K

Page 9: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

9

WWlistopadzie oddziały przed-szkolne 0a i 0b odwiedziłypodwodny świat w Akwa-

rium w Gdyni. Dzieci wzięły udział wwarsztatach edukacyjnych pt.”Mieszka-my nad Bałtykiem”. Dzięki nim dowie-działy się, jakie stworzenia morskie za-mieszkują morze Bałtyckie np. igliczniachowający się w łące podwodnej, gala-retowate meduzy, foki, mewy śmieszki imnóstwo innych zwierząt.

Pani Patrycja Wrycza

G D Y N I A

KONKURSY

1616października 2017r. wKwidzynie drużyna szachi-stów z naszego gimnazjum

wywalczyła I miejsce w Finałach Woje-wódzkich Igrzysk Młodzieży w Sza-chach Drużynowych. Zwycięski składczteroosobowej drużyny tworzyli Oli-wer Wirkus z klasy 2B-kapitan drużyny,

Cyprian Obrycki z klasy 7d, Józef Mrózz klasy 7b, Miriam Grot z klasy 7a. Dru-żyna otrzymała puchar i pamiątkowydyplom, a każdy z zawodników medal.Walka w finale wynikała z wcześniej-szych zwycięstw, w rozgrywkach na

szczeblu powiatowym, gdzie uczniowienaszej szkoły pokonali rywali z Przejaz-dowa, Trąbek Wielkich i Pszczółek, anastępnie w półfinale wojewódzkim,pokonali przeciwników ze szkół w Ko-ścierzynie, Starogardzie Gdańskim i

Brusach. Każdy etap zawo-dów to wysiłek, duże emocjei budowanie zgranej drużyny.Dodam, że organizatoremrozgrywek powiatowych ipółfinałów była wzorem latubiegłych nasza szkoła. Gra-tulacje dla tęgich głów i po-wodzenia w kolejnych turnie-jach.

Pani Dorota Zielińska

„Zaczarowana je„Zaczarowana je--sień”sień”

WWpierw-szymkoncer-

cie w tym roku usły-szeliśmy zarównoarie Wolfganga Mo-zarta, jak i piosenki:„Na straganie”,„Orzech”, „Takaryba!” w wykonaniuMarii Malinowskiej(sopran) i RobertaHenninga (baryton).Pan Mikołaj wirtu-ozowsko grał na kil-

ku harmonijkach, a wykonywał muzy-kę wielu gatunków – od klasyki do jaz-zu. Akompaniowała Aleksandra Bieg-Piaseczna, a koncert prowadziła Bar-

bara Żurowska-Sutt. Czasupłynął szybko przy zmieniają-cym się repertuarze. Artyścitwierdzili, że czują się w naszejszkole jak w prawdziwym te-atrze operowym.

„Czy muzyka „Czy muzyka jest potrzebna?”jest potrzebna?”

KKoncert W pierwszymkoncercie w tym rokuusłyszeliśmy zarówno

arie Wolfganga Mozarta, jak ipiosenki: „Na straganie”,„Orzech”, „Taka ryba!” w wy-konaniu Marii Malinowskiej

(sopran) i Roberta Henninga (baryton).Pan Mikołaj wirtuozowsko grał na kil-

ku harmonijkach, a wykonywał muzy-kę wielu gatunków – od klasyki do jaz-zu. Akompaniowała Aleksandra Bieg-Piaseczna, a koncert prowadziła Barba-ra Żurowska-Sutt.

Pani Anna Artemiuk-Zięba

K O N C E R T YK O N C E R T Y

Szachiści z Gimnazjum

mistrzami woj. pomorskiego

Z życia szkoły

Page 10: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

10

Szkolny konkursplastyczny

WWyniki konkursu plastycznego"Jan Paweł II wzorem osobyzachęcającej do przeżywania

i niesienia nadziei" I miejsce Kuzior KsaweryII miejsce Hubrich KorneliaIII miejsce Kruszkowska Daria

Pani Żaneta Wisowata

„MAM TALENT”

NNie od dziś wiadomo, że do na-szej szkoły uczęszcza wieluutalentowanych uczniów. Na-

uczyciele świetlicy postanowili dać immożliwość zaprezentowania zdolności izorganizowali konkurs „Mam talent”. Impreza miała miejsce 20 października

2017r. w stołówce szkolnej. Odbyło się18 niezwykłych występów. Był zapiera-jący dech w piersiach pokaz Fit-Kid, za-bawna prezentacja taekwondo, porywa-jące występy taneczne: cza-czy, dance-hall hp-hop, shuffle dance, wzruszającegry na instrumencie i poruszające pre-zentacje wokalne. Widać było, żeuczestnicy starannie przygotowali się doswoich występów, za co oklaskami dzię-kowała im licznie zgromadzona publicz-ność. Atmosfera konkursu była napraw-dę gorąca.Doskonale zaprezentowali się nie tylkouczestnicy przeglądu talentów, ale takżena wysokości niezwykle trudnego zada-nia stanęło jury. W jego skład wchodziligimnazjaliści z klas trzecich: Natalia Pa-wela i Diana Lejkowska z 3b orazSzczepan Buśko i Konstancja Aszyk z3e. Fachowo komentowali oni każdywystęp i udzielali wskazówek uczniombiorącym udział w konkursie. Dobrze zpowierzonych zadań wywiązały się tak-że: prowadząca konkurs Barbara Kudonz klasy VIIb oraz dziewczęta z klasy 3b,obsługujące sprzęt - Małgorzata Wiejaki Zuzanna Włodarczak.Wyniki konkursu:I miejsce- Paulina Karłowska IVc –pokaz Fit-KidI m-ce - zespół Bad girls w składzie:Natalia Ignerowicz, Alicja i Zofia Ma-ruszak, Kamila Kowalska, Antonina

Bielewicz, Agnieszka Gałan) - dance-hall hip-hopII m-ce - Zuzanna Kujawa IVe - grana flecieII m-ce - Marta Samotyjak VIIe -śpiewIII m-ce - Nela Szmelter 2e gimna-zjum - gra na fortepianie i śpiew23 października odbyło się wręczenie

dyplomów, rozdanie nagród i słodkichupominków.

Panie Aleksandra Morawska, HannaKlamrowska i Urszula Sychta

„JESIENNY KRAJOBRAZ”

WWlistopadzie w świetlicy kl.IV-VII i gimnazjum odbyłsię konkurs plastyczny pt. „

Jesienny krajobraz”. Uczestnicy jakmróweczki cierpliwie i z dużą staranno-ścią przyklejali do kartek różne zbożaoraz nasiona roślin strączkowych. Nieobyło się też bez podjadania (bo tosmaczne i zdrowe), ale na szczęścieziarna wystarczyło i powstały niepowta-rzalne, wyjątkowe prace.Nauczyciele świetlicy wraz z uczniami

wybrali zwycięzców. I tak:I miejsce - Bogna Jakusz kl. Vb,II miejsce - Zuzanna Kujawa kl. IVe,III miejsce - Marcelina Krzymowskakl. Vb i Zuzanna Smoleń kl. Vb.Gratulujemy!

Panie Aleksandra Morawska,Hanna Klamrowska i Urszula Sychta

Szkolny konkursWQWoPAJ - Irlandia

BBardzo dziękuję wszystkimuczniom biorącym udział wszkolnym etapie konkursu. Gra-

tuluję zwycięzcom. Pierwsze miejscezajął Goran Pangełow z klasy 5b, dru-gie miejsce zajęła Karolina Haliniarzrównież z klasy 5b, trzecie miejsce za-jął Eryk Żółtowski z klasy 5d.Etap wojewódzki odbędzie się w drugiejpołowie lutego w SP nr 8 w Gdańsku.

Pani Gabriela Rusiecka

Gminny konkursrecytatorski

OOstatni tydzień zajęć upłynął podznakiem przygotowań młod-szych uczniów do Gminnego

Konkursu Recytatorskiego dla klas I-IIISzkół Podstawowych Gminy Kolbudy.Recytacja tekstu, ćwiczenia dykcji, into-nacji - to wszystko miało pomóc uczest-nikom konkursu w jak najlepszym za-prezentowaniu się przed jury i publicz-nością zgromadzoną w sali koncertowejUG Kolbudy. Wysiłek włożony w przy-gotowanie został doceniony, szczegól-nie u najmłodszych uczniów naszejszkoły, którzy zdobyli I, II i III miejscew kategorii klas pierwszych. Oto laureatki:

I miejsce - Maja Bork kl. IcII miejsce - Daria Jęda kl. IbIII miejsce - Marta Wrzesińska kl. IaSerdecznie gratulujemy!

Pani Beata Bretes

„Cicho szumi wiatrw leszczynach”

WWlistopadzie nauczycieleświetlicy dla klas IV-VII SPw Kolbudach oraz klas gim-

nazjalnych zachęcali utaletowanychuczniów, aby chwycili w ręce pióra, dłu-gopisy, ołówki lub zasiedli do kompute-ra i spróbowali swoich sił w trudnejsztuce tworzenia utworu literackiego-opowiadania lub wiersza na konkurs„Cicho szumi wiatr w leszczynach”.Bohaterem dzieła należało uczynić wiatro dowolnej porze roku, który jak wiado-

foto: R.Nowak

Z życia szkoły

Page 11: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

11

mo w ciepłe dni wieje delikatnie, muskanasze twarze, przynosi orzeźwienie. Wzimne natomiast mrozi nas swym po-wiewem. Czasem zrywa się gwałtowniei porywa różne przedmioty. Innym ra-zem zaprasza liście do tańca. Nieraz to-warzyszy mu deszcz, niekiedy słońce. Wena twórcza nie opuszczała uczestni-

ków konkursu, powstały zatem ciekaweutwory i jury nie miało łatwego zadania.Wyniki konkursu:SPKATEGORIA- OPOWIADANIEI m-ce - Olaf Zuchowicz IV cII m-ce - Honorata Kalinowska IVfIII m-ce - Szymon Sobolewski- IV ewyróżnienie - Oliwia Dziewiałtowicz -VIb KATEGORIA- WIERSZI m-ce - Amelia Las VIeII m-ce - Zuzanna Lachowicz VIeIII m-ce - Katarzyna Białkowska VIa

Klasy siódme i gimnazjalneKATEGORIA- WIERSZwyróżnienie- Marta Samotyjak- VIIe

Zofia Stanisławek-2b

Panie Aleksandra Morawska, HannaKlamrowska i Urszula Sychta

ZAWODY SPORTOWE

2828pażdziernika2017 po razczwarty Klub

KS Achilles Kolbudy byłgospodarzem Międzynaro-dowego Turnieju Zapaśni-czego o Puchar Wójta Kol-budy w zapasach stylu kla-sycznym oraz mini zapa-sach. Wystartowało 95 za-wodników z 10 klubów (wtym z Rosji). Marcel i Mi-chał uczestnicy zawodówsą uczniami naszej szkoły(kl.Vd). Trzymaliśmy zanich mocno kciuki, aprzedstawiciele Samorzą-du Uczniowskiego SP bylii kibicowali z super rezul-tatem. Chłopcy weszli napodium :-)I miejsce Marcel Kibortw kategorii wagowej 32 kgIII miejsce Michał Kibortw kategorii wagowej 35 kgMarcel i Michał trenują zapasy od 4 lat.Z każdych zawodów wracają z medalem

lub pucharem. Ogromne gratulacje. Jeżeli ktoś z Was chciałby trenować za-

pasy, proszę "wejść" na FB klubu tamznajdziecie aktualny numer telefonu tre-nera (na banerze przy szkole jest nieak-tualny).

Pani Małgorzata Gańska-Seelau

WWpiątek 10 listopada, przeddniem Narodowego ŚwiętaNiepodległości, uczniowie

klas wraz z panią Martą Górską orazAnetą Górską przygotowali spotkaniepatriotyczne. W sali gimnastycznej od-był się apel, gdzie w otoczeniu biało-czerwonych dekoracji, przy akompania-

mencie gitary, przypomnianowszystkim drogę do odzy-skania niepodległości nasze-go kraju. W apelu uczestni-czyły dzieci z oddziałuprzedszkolnego, które wzięłyudział w krótkim quizie na

temat patriotyzmu. •••

UUczniowieSzkoły Filial-nej w Buszko-

wach mieli przyjem-ność odwiedzić Komi-sariat Policji w Kolbu-dach. Dzieci przyjrzałysię bliżej pracy poli-cjanta, zwiedziły całykomisariat, miały oka-

zję wsiąść do policyjnego samochodu iużyć "koguta"..., co wzbudziło najwię-cej emocji. Pytań nie było końca. Nie-którzy uczniowie już podjęli decyzję oswojej przyszłości i chcą zasilić szereginaszych stróżów prawa. Jeszcze raz ser-decznie dziękujemy wszystkim pracow-

nikom Komisariatu Policji w Kol-budach za wspaniałą lekcję. Trzy-mamy kciuki oraz życzymy sa-mych sukcesów w codziennej pra-cy.

•••

JJak co roku dzieci z klasy 2 i 3filii w Buszkowach, uczest-niczyły w przygotowaniu

zdrowego śniadania. Uczniowie zrobilipyszną sałatkę z wykorzystaniem domo-wych przetworów. Smakiem dnia byłświeżo wyciśnięty sok z ogrodowychwarzyw. Dzieci przypomniały sobieznaczenie "piramidy zdrowia" w co-dziennym jadłospisie, obsługiwałysprzęt gospodarstwa domowego w spo-sób bezpieczny oraz potrafiły posprzą-tać po zajęciach. Wspólne śniadanie by-ło bardzo przyjemne oraz....pyszne!

Pani Paulina Wąsowicz

Szkoła filialnaw Buszkowach

Z życia szkoły

Page 12: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

12

Wydarzenie

R E W I Z Y T A Z U F F E N H E I M

Page 13: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

13

Wydarzenie

W I Z Y TA W S A N K T- P E T E R S B U R G U

Page 14: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

Wydarzenie

14

Z W I Z Y T Ą N A U K R A I N I E

Page 15: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

15

D Z I E Ń C Z W A R T A K AWydarzenie

Page 16: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

16

Wydarzenie

P A S O W A N I E U C Z N I Ó W K L . I S P

Page 17: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

17

P A S O W A N I E U C Z N I Ó W K L . I S PWydarzenie

Page 18: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

Wydarzenie

18

D Z I E Ń N A U C Z Y C I E L A

Page 19: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

19

Ś W I Ę T O 1 1 L I S T O P A D AWydarzenie

Page 20: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

AAsertywność, to znaczy umiejęt-ność odmawiania, jest w dzi-siejszych czasach na skraju wy-

ginięcia. Ile razy robimy coś jedynie zpowodu strachu, chęci bycia uważanymza lepszego czy po prostu z przymusu?Temat ten jest ogromny i można się wy-powiadać na jego podstawie na wielupłaszczyznach. Jednak ja chciałabymopisać nasze szkolne zmagania z nie-umiejętnością odmowy.Po pierwsze musimy zauważyć, żewszystko, co robimy, piszemy, wykonu-jemy jako jednostka. Naszym obowiąz-kiem wcale nie jest upowszechnianie te-go. Wręcz przeciwnie, mamy bowiemprawo do objęcia naszych ,,dzieł’’ pra-wami autorskimi. Szanujmy własną pra-cę. Nie dawajmy spisywać pracy pisem-nej jakiejkolwiek osobie, która wcale sięnie napracowała. Skoro poświęciliśmyna przygotowanie czegokolwiek więcejniż pięć minut, kosztowało nas to wysi-łek i czas, dlaczego więc inna osoba mia-łaby uzyskać to samo całkowicie za dar-mo? Czy uważacie to za sprawiedliwe?Po drugie nie dajmy się zastraszyć.Większość z naszych rówieśników niema mocy, której nie można by było uni-cestwić . Często wysyłane pod naszymadresem pogróżki są jedynie chęcią po-kazania pragnienia bycia uważanym zasilniejszego, niż się w rzeczywistościjest. Dlaczego mielibyśmy zatem dawać

coś osobie, która nigdy nam się nie od-wdzięczy? Której za grosz nie ufamy?Jeżeli się pozwoli zrobić coś komuś bezkonsekwencji, zrozumie, że może tak ro-bić w nieskończoność, a to niesie dalszewykorzystywanie nas.Zdarza się jednak też, że wykonujemy

polecenia innych z niby własnej nieprzy-muszonej woli. No właśnie niby. Tak na-prawdę chcemy jedynie, by ludzie uwa-żali nas za miłych, życzliwych i nieza-stąpionych, jest to w sumie dobre, alenie wszystkim z nas udaje zachować siętę zdrową granicę pomiędzy pragnienia-mi własnymi a pragnieniami innych.Każdy z nas miewa takie chwile, że po

prostu nie ma serca odmówić. Problemzaczyna się wtedy, kiedy ta chwila trwacały czas, od dnia przez noc do kolejne-go poranka. O ile wiele osób cieszy nie-sienie pomocy przykładowego Stasia, tobrak asertywności niszczy go od środka.Uważam to za jeden z nałogów. Myślę,że podobnie jak od komórki czy używekmożna się uzależnić od niesienia pomo-cy. Trzeba robić wszystko w granicachzdrowego rozsądku. Trzeba uświadomićsobie pewne fakty. Między innymi to, żeproblemy ludzi ,,potrzebujących’’ potra-fią być poważne, ale mogą też być błahe.Należy się więc nauczyć odróżniać po-trzebę wsparcia. Zwyczajna nuda przyja-ciela z pewnością różni się od śmiercibliskiej mu osoby. Musimy zauważyć, żeskoro za każdym razem będziemy wyko-nywać prośby innych, staniemy się ichsługą, a od tego tylko kilka kroków dozostania niewolnikiem.Proszę Was, uważajcie na to, o co ktoś

Was prosi. Nie musicie pomagać wszyst-kim. Tak samo jak wszyscy nie musząpomagać Wam. Nauczmy się mówić„nie”.

Adrianna Hope kl.3A

Chciałabym wam przedstawić 5aplikacji ze Sklepu Play, na którezwróciłam uwagę podczas moichposzukiwań nowych metod nauki,by uczyć się w sposób bardziej przy-jemny i efektywny niż klasycznewkuwanie. Poza tym miałam na-dzieję, że może poznam rozwiązanieniektórych problemów, z którymiborykam się na co dzień w tym in-tensywnym czasie – czasie nauki wszkole.

Nr 1 ,,iSzkoła”Zacznę od podstawowej aplikacji, którejużywam często i nieraz bardzo mi sięprzydała. Jednym z moich najwięk-szych problemów w roku szkolnym jestzapamiętanie wszystkich terminów:

wtorek-sprawdzian, środa-odpytywaniez geografii, na czwartek trzeba przy-nieść podpisaną zgodę, piątek-zamiastWoS-u historia ... I tak bez końca. Wieleinformacji nie ukazuje się w Librusie.Ta aplikacja pomoże Ci to ogarnąć. Po-doba mi się jej prostota. Wszystko łatwouporządkować i znaleźć dzięki stroniegłównej, na której znajduje się Twójplan lekcji. Gdy klikniesz na daną go-dzinę z przedmiotem, możesz zamieścićnotatkę, np. sprawdzian. Inne opcje to:dodanie prac domowych (z możliwościąustawienia przypomnienia) albo wsta-wienie zdjęcia, nagrania głosowego czynawet oceny (chociaż tego akurat nieużywam, bo wszystko mam w Librusie).Dzięki tej aplikacji nie musisz się stre-sować, czy czegoś nie zapomniałeś, wy-starczy jedno spojrzenie.

Nr 2 ,,Quizlet”To aplikacja, którą możesz wykorzystaćdo nauki przeróżnych dziedzin. Działaona na zasadzie fiszek. Znajdujesz dział,który Cię interesuje - np. ,,Surowce mi-neralne Polski”- i zaczynasz naukę. Je-żeli wolisz sam stworzyć swoje fiszki,oczywiście istnieje taka opcja. Jest todobry i wygodny sposób, by zapamiętaćdaty, definicje czy... cokolwiek!

Nr 3 „Photomath”Ta aplikacja pomoże Ci sprawdzić, czyw działaniu nie popełniłeś błędu. Wy-starczy, że zrobisz zdjęcie zadaniu mate-matycznemu, a uzyskasz odpowiedź. Tonie wszystko, bo istnieje także opcjaprzeanalizowania drogi do wyniku -krok po kroku, dlatego jeżeli nie jesteśpewien, jak zrobić działanie, możesz je

ASERTYWNOŚĆ

Aplikacje przydatne w szkole

20

Aktualności

Page 21: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

AAustralia to kraj położony napółkuli południowej, jest zu-pełnie odmienny od pozosta-

łych państw. Przede wszystkim oddzielago zupełnie inna fauna. Ponad połowężyjących tam zwierząt stanowią endemi-ty, czyli takie zwierzęta, które nie wy-

stępują nigdzie indziej. Chciałam poru-szyć ten temat i krótko opowiedzieć okilku endemitach tam żyjących.

Pierwszym z takichzwierząt jest kolczatka.To małe stworzenietrochę większe od jeża.Ma nieco wydłużony

pyszczek, na którymznajdują się sensory,umożliwiające mu znalezienie pokarmu.Jak udowodniono podczas badań w No-wej Południowej Walii, najbardziej wy-kształconymi zmysłami kolczatek są

węch oraz słuch. Natomiast ich prawdo-podobnie najsłabszym ze zmysłów jestwzrok. Stworzonka prowadzą samotni-

czy tryb życia. Podobniejak jeże zapadają w hiber-nację i w obronie własnejzwijają się w kulkę, posta-wiając tym samym igły.Kolczatka dożywa około10 lat. Rekord stanowi

osobnik z Philadelphia Zoo, który dożył49 lat.

Kolejnym endemitem jest dziobak.Charakteryzuje się szerokim, płaskim

WWiadomo, że zdenerwowanieniekorzystnie wpływa nanasz organizm, ale moim

zdaniem jeden rodzaj stresu jest nawetwskazany, mobilizuje on uczniów dosystematycznego uczenia się i rozsze-rzania wiedzy na zadany temat. Może towpłynąć korzystnie na ich rozwój idalszą edukację. Jeśli wiemy, że mamyz czegoś sprawdzian i stresujemy się,to naturalną rzeczą u człowieka po-winno być zasiądnięcie do książek ipoświęcenie chociaż godziny na na-ukę. Zupełnie inaczej będziemy wte-dy podchodzić do tego wyzwania, bę-dziemy pozytywniej myśleć o nad-chodzącym sprawdzianie.

Drugi rodzaj stresu spowodowanyjest tym, że mimo uczenia się i dawa-nia z siebie wszystkich sił, wracamyze szkoły ze słabą oceną. Do te-go niepokoju może dołączyćsię jeszcze parę nieko-

rzystnychczynników. Możemy myśleć, że

mimo starania się i tak nic nie wejdziedo naszej głowy i nawet jak będziemysię uczyć, to będzie to nieefektywna na-

uka. Drugim powodem pogłębienia stre-su może być duży nacisk ze strony ro-dziców albo opiekunów. Nie powinnioni nas zmuszać do nauki i mówić, cosię stanie, jak nie dostaniemy 5. Bardzoźle to wpływa na część osób, bo niektó-rzy od razu denerwują się i myślą, cobędzie w przypadku niepowodzenia.Nie przykładają się wtedy do nauki, bo

wiedzą, że i tak nie dadzą rady. Ktośmoże mieć bardzo wysokie ambicje ioceny, a i tak się stresować. Jest muwtedy ciężko zebrać jakiekolwiek myślii skupić się na tym, co trzeba napisać, aco więcej jest mu jeszcze gorzej, jeśliakurat z tej tematyki nie ma wiedzy.Co może pomóc nam wszystkim w opa-nowaniu stresu?Jedną z rzeczy jest skoncentrowanie się

na wykonywanym zadaniu. Wcześniejmożna zapytać nauczyciela, jakie będąprzykładowe zadania i wykonać je wdomu. Jeśli zrobimy to, będziemy czulisię pewniej i możemy myśleć, że jak sięskupimy, to damy radę. Możemy rów-nież przed klasówką porozmawiać z bli-skimi, to poprawi nasze samopoczucie izwiększy nasz komfort. Pomocna może

być też aktywność fizyczna i drzem-ka. Często przyczyną stresu możebyć zbyt mała ilość snu. Jeśli śpimy wnocy za mało, wystarczy 15min. snuw ciągu dnia. Duża aktywność fizycz-na też odstresowuje i poprawia humor.Według mnie stres może mieć funk-

cję motywującą, ale przewlekły i dłu-gotrwały to zabójstwo dla organizmu.Objawami negatywnymi są częste bó-le głowy, płaczliwość i słaba odpor-

ność. U ludzi, którzy się często stresują,mogą wystąpić negatywne reakcje psy-chiczne. Może być to lęk przed porażką,myślenie o tym, że albo napiszą spraw-dzian na 0% albo na 100%. Przejawiasię to także tym, że skupiają się tylko iwyłącznie na swoich negatywach, po-mijając dużo pozytywnych stron.

Zuzanna Włodarczak 3B

zgłębić! Niestety nie działa ona dobrzena odręczne pismo, więc w grę wchodzipodręcznik i ćwiczenia.

Nr 4 ,,Translator Master”Jak już jesteśmy przy robieniu zdjęć...Oto aplikacja, która tłumaczy tekst z fo-tografii na wybrany język. (Istniejeoczywiście możliwość klasycznego tłu-maczenia). Sama jeszcze nie korzysta-łam z niej wiele razy, ale podoba mi się

opcja tłumaczenia zdjęcia orazwiem, że w niektórych sytuacjach możeokazać się strzałem w dziesiątkę.

Nr 5 ,,Memrise” To jeden z moich ulubionych sposobówna naukę języków- metoda stopniowegopoznawania słówek i powtarzania. Prze-chodzisz z poziomu na poziom, ale za-wsze możesz wrócić, przejrzeć bazę wy-razów, które już znasz i je sobie przypo-

mnieć. Dzięki tej aplikacji istnieje moż-liwość uczenia się nie tylko języków, aleteż innych przedmiotów.Mam nadzieję, że coś dla siebie wypa-

trzyłeś i przyda Ci się któraś z doradzo-nych przeze mnie aplikacji. Serdeczniezapraszam do próbowania, aby samemujeszcze dokładniej je odkryć i przeanali-zować.

Antonina Wawryk kl.3A

Stres i panikaprzed sprawdzianem

TajemniceAustralii

21

Aktualności

Page 22: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

ogonem, który maga-zynuje energię w po-staci tłuszczu. Dzio-bak jako jeden z nie-licznych ssaków tostworzenie wodne, ajako jedyny składajaja. Co ciekawe odkryto, że u samcówtego gatunku w ostrogach u kości pięto-wej produkowany jest jad. Nie zagrażaon jednak życiu wystawionemu na jegodziałanie, a jedynie powoduje poważny

uszczerbek na zdrowiu.W grupie australijskich en-demitów nie mogło zabrak-nąć kangurów. Te skocznezwierzęta od dawna stano-wią symbolkraju. Do dziś

w herbie Australii widniejekangur. Charakterystycznącechą tych ssaków jest tor-ba, w której przechowująmłode. Ciekawe jest to, że

potoczna nazywa „kangury” to tylkonazwa podrodziny. Wyróżniamy ponad50 gatunków tych stworzeń. Niektóre znich opanowały nawet umiejętnośćwspinania się na drzewa, za przykład

możemy podać drze-wiaka rudego.

Podsumowując, Au-stralia to kraj bogaty wendemity.

Adrianna Hope kl.3A

ZZbliża się magiczny czas świąt.Zaczynamy myśleć o pięknejchoince, prezentach, zapachu

pierniczków i mamy nadzieję, że spad-nie śnieg, który tak kojarzy nam się ztym klimatem. Ale czy nie ciekawiłoWas nigdy, jak wyglądają święta na in-nych kontynentach? Co inna kultura, toinne tradycje. Przyjrzyjmy się kilkuprzykładom.

AfrykaTradycje święta wEtiopii obchodzo-

ne są według starożytnego kalendarzajuliańskiego, dlatego święto Bożego Na-rodzenia przypada na 7 stycznia. Nazy-wa się ono Genna lub Lidet. Do bożo-narodzeniowych tradycji należy równieżgenna (stąd wzięła się też nazwa świę-ta), czyli gra w coś w rodzaju hokeja natrawie. Według legendy w noc narodzinJezusa właśnie w ten sposób mieli spę-dzać czas pasterze w Betlejem. Przez ca-łą noc procesje wędrują od kościoła dokościoła. Uroczystości odbywają się wcerkwi, do której Etiopczycy przycho-dzą ubrani na biało. W trakcie nabo-żeństw kapłani i wierni śpiewają, grająna instrumentach i tańczą. Tradycyjnąpotrawą jest pikantny gulasz mięsny po-dawany razem z lokalnym pieczywem -indżerą oraz z miodowym napojem al-koholowym. Święto poprzedzone jesttrwającym 43 dni postem. WesołychŚwiat! - Melkam Genna!

AustraliaŚwięta Bo-żego Naro-

dzenia wypadają w Australii w środkulata i są obchodzone na plaży. 25 grud-nia rodziny zbierają się nad brzegiemoceanu przy wspólnym grillu. Wszyscywymieniają się prezentami, śmieją się iżartują, zażywają także kąpieli, grają wplażowe gry oraz w krykieta. Dodatko-wym powodem do świętowania jestfakt, że zaczynają się wtedy letnie waka-cje! Choinkę stanowi tu roślina zwanaaustralijskim krzaczkiem. Święty Miko-łaj jest ubrany w strój... płetwonurka izdarza się, że przybywa na desce wind-surfingowej. Popularnym deserem w tu-tejsze święta Bożego Narodzenia jestPAVLOVA (rodzaj torcika bezowegoudekorowanego bitą śmietaną i świeży-mi owocami, smakuje najlepiej z tru-

skawkami i granatem ). W Australii mó-wi się po angielsku, więc tutaj ,,Weso-łych Świąt” brzmi po prostu MerryChristmas!

AzjaW Chinach nie spotykasię wielu chrześcijan. Mi-

mo to Boże Narodzenie jest tam na swójsposób obchodzone. Co prawda od nie-dawna i zazwyczaj głównie komercyj-nie, ponieważ jest to święto importowa-

ne. Nie są to dni wolne od pracy. Określaje się mianem Shengdan Jie, czyli ŚwiętaCzcigodnych Urodzin. Chińczycy przy-ozdabiają swoje domy, ubierają choinki,robią kolorowe łańcuchy z papieru i wrę-czają prezenty. Ulice rozświetlają tysiącelampek. A na każdym kroku można ku-pić świąteczne dekoracje. Dzieci wierząw Shengdan Laoren, czyli lokalnego św.Mikołaja. W Wigilię rodziny spotykająsię w restauracjach, a potem idą bawićsię w klubach lub przy karaoke. Shèng-dàn kuàilè!Grudniową tradycją na Filipinach są

nabożeństwa na kształt naszych rorat. WWigilię ulice Santa Fe wypełnione sąludźmi od wczesnych godzin wieczor-nych, właściwie od zapadnięcia zmroku.Tłum jest na tyle gęsty, że główne skrzy-żowanie ulic w centrum zamyka się dlaruchu kołowego, piesi przemieszczająsię w losowych kierunkach i ogólnie pa-nuje raczej chaos. Co ciekawe tłum niejest jednorodny – składają się nań człon-kowie Kościoła Rzymskokatolickiegooraz wierni zrzeszeni w Filipińskim Ko-ściele Niezależnym. Uroczyste wiecze-rze przy wspólnym stole, choinka i wy-szukane prezenty to rzadkość i przedewszystkim domena obcokrajowców izamożniejszych małżeństw mieszanych.Wśród miejscowych organizowane sąraczej sąsiedzkie posiedzenia przy ru-mie i tradycyjnym, przygotowanym spe-cjalnie na tę okazję spaghetti z sosempomidorowym. Maligayang Pasko! (fili-piński).To tylko część z wielu punktów widze-

nia na to szczególne święto, które w róż-nych miejscach na ziemi ma różny cha-rakter. Wesołych świąt!

Antonina Wawryk kl.3A

22

ŚWIĘTAdookoła

ŚWIATA

Aktualności

Page 23: Zespół Kształcenia i Wychowania w Kolbudach · Fotorelacja na str.13. Panie Beata Woźniak, Marzanna Grota i Aleksandra Naderza J ak co roku pod koniec września z okazji Dnia

Rozpoczynamy publikacjęopowiadania waszej kole-żanki z klasy 3A gimnazjum- Agnieszki Kalinowskiej.Zapraszamy do lektury ko-lejnych rozdziałów w na-stępnych numerach gazetki.

ROZDZIAŁ 1Niby mieszkam bardzo daleko od

wszystkich złośliwych ludzi, ale nadalza blisko, żeby o mnie zapomnieli i dalimi możliwość spokojnego życia. Co-dziennie przychodziły tu jakieś dziecii ciskały kamieniami w okna. Dobrze,że rzucałam zaklęcia ochronne na nie,bo kto by wymieniał okno domu znajdu-jącego się na potężnym dębie, zamiesz-kanego przez czarownicę? Kto by sięchciał narazić okrutnej, jędzowatej cza-rownicy?

Tak, tak użyłam słowa, które stra-szy już w samej wymowie.Wtedy jesz-cze nią nie byłam. Poprawka, byłam do-piero uczącą się bycia nią. Bycie cza-rownicą nie jest proste. Nigdy nie było inigdy nie będzie.Życie nie rozpieszczaodmieńców. Wyprowadziłam się więc zmiasteczka Lilac i zamieszkałam paręładnych kilometrów od wszystkichmieszkańców.

Zanim znalazłam mój dąb, włóczy-łam się bez celu po dolinach, lasach, ja-skiniach, aż w końcu trafiłam na chabro-we wzgórze, gdzie znajdowało się owodrzewo. Jego korona wyglądała bardzodostojnie. Kolor liści przyciągał wzrokswoim natężeniem barwy. Z której stro-ny by na niego nie patrzeć był idealny,wyjątkowy, niepowtarzalny, odmiennytak samo jak ja. Za pomocą różdżki wy-czarowałam domek koloru kwiatów, le-jących się jak rzeka po całym wzgórzu.Bardzo polubiłam tę barwę.

Żyłam skromnie i bardzo oszczęd-nie, żeby nie zwracać na siebie uwagi.Jednak nie dawało to żadnego efektu,ale nie zamierzałam się poddawać. Całewzgórze zaczarowałam, aby kto z niegoschodził, zapominał, co widział. Uwszystkich zaklęcie działało do pewne-go momentu.Nie miałam wystarczają-cych umiejętności, żeby działało bezomyłek, ale za to miałam pomoc wzwierzętach, roślinach i wietrze. Za każ-dym razem, kiedy potrzebowałamwsparcia, byli przy mnie.

ROZDZIAŁ 2Pewnego razu , gdy zmęczył mnie ha-

łas pod moim domem, postanowiłamzejść do ludzi i pokojowo załatwić spra-wę, ale na wypadek gdyby chcieliby micoś zrobić, wzięłam różdżkę do ręki, że-by ich postraszyć.

Zeszłam po gałęziach mojego dębu,które wyginały się, tworząc mi schody.Ludzie, widząc to, zrobili kilka krokówdo tyłu. Liczyłam, że nie wyczują mo-jego strachu. Bałam się bardziej niż oni.Tylko dlaczego? Może dlatego, że mieligroźne miny, kamienie w rękach i bojo-wą postawę, a ja udawany spokój,różdżkę ukrytą we włosach i brak moż-liwości ucieczki, gdyby mnie otoczyli.Bądź co bądź, stanęłam na miękkiej tra-wie bosymi stopami, wzięłam brązowykosmyk włosów z twarzy za lewe ucho ipo krótkim namyśle przemówiłam:-Jestem Aleksja Bluebell, najmłodszaczarownica z najstarszego rodu. Żyję nauboczu, nie wadząc nikomu. Nikogo niekrzywdzę i macie czelność nachodzićmnie w domu?- zapytałam odważnie.

Tłum zaczął szeptać. Nabrałam oba-wy, że planują zasadzkę. Po chwiliszmery ucichły. Ludzie zrobili przejście,myślałam, że dla jednego z nich. Kumojemu zdziwieniu zaczęło kierowaćsię w moją stronę dwóch młodych chło-paków, mieli na oko siedemnaście lat.Szli obok siebie z poważnymi minamipewnym krokiem i równym tempem.Strach powodował na moim ciele dresz-cze. Strzepnęłam je. Zdążyłam tylko zo-baczyć kolor oczu zbliżających się. Odrazu wyczułam ich emocje. Jeden miałniebieskie, pod światłem można byłodostrzec, jak ich kolor miesza się z in-tensywną zielenią. Jego emocje były ne-gatywne. Drugi przeciwnie, miał moc-nobrązowe patrzałki i zupełnie inne na-stawienie. Można było wywnioskować,że będą udawać dobrą i złą osobę. Kiedybyli już blisko zaczęłam mieć dylemat.Zostać czy uciekać? Zaryzykowałam.Stanęli przede mną niedalej niż na wy-ciągnięcie ręki.

-Zostaliśmy wybrani z tłu-mu na przedstawicieli rasyludzkiej-powiedział poważ-nie niebieskooki. Burknęłam coś pod nosem

oburzona. A on mówił dalej:- Mamy do zaoferowaniaukład, który rozwiążewszystkie problemy.

-Niby jaki miałby być ten układ?- zapy-tałam z ironią.-Wyniesiesz się stąd jak najdalej, a mydamy Ci spokój- mówił to podobnymtonem co ja, tylko dodał obojętne mach-nięcie ręką.-Uważaj, bo już się pakuję- zaczęłam sięśmiać. Kiedy przestałam, zauważyłam, że chło-pak, który jeszcze się nie odezwał,uśmiecha się. Skupiłam się na jegooczach. Mocnobrązowy kolor zdradził,że jest mile zaskoczony moją postawą ibardzo chciałby mnie poznać. Zarumie-niłam się. Było mi aż głupio z powodupoznania jego emocji.

Każda czarownica z mojego rodu zprzyjściem na świat dostaje jakiś dar. Jadostałam odczytywanie emocji. Najła-twiej jest z oczu. Według mnie, gdyż nieudało mi się inaczej ich odczytać.-Felix. Tak niczego nie wskórasz- po-wiedział brązowooki do towarzysza,mrugając lewym okiem w moją stronę wtym samym czasie. Policzki mnie zapie-kły.-Jak mogłeś wypowiedzieć moje imięprzy tej wiedźmie!- krzyknął Felix.

Przykro mi się zrobiło, kiedy nazwałmnie tak okropnie. Każda czarownicaby się obraziła za takie sformułowanie.-Uspokój się. Nic się takiego nie stało -łagodził brązowooki nadaremno.-Właśnie, że się stało! Rzuci na mnie ja-kiś upierdliwy czar i coś mi się stanie!-zaczął krzyczeć nieskładnie.-Nie krzycz bez sensu- powiedziałamspokojnym, opanowanym tonem.-Będę krzyczeć, ile mi się podoba i nicnie masz do gadania, WIEDŹMO!-Uważaj, bo źle wyjdziesz na tym, żenazywasz mnie wiedźmą- powiedzia-łam.Szybko wyciągnęłam różdżkę, którąmiałam we włosach i skierowałam ją wniebieskookiego. Zaczęłam iść w jegostronę, ale w tej samej chwili drugi chło-pak stanął między nami.C.d.n....

Agnieszka Kalinowska kl. 3A

„Aleksja„Aleksja- przygoda młodej- przygoda młodej

czarownicy”czarownicy”

23

Aktualności