Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl...

14
MIESIĘCZNIK KRAJOWEGO SEKRETARIATU PRZEMYSŁU CHEMICZNEGO NAFTA I GAZ CHEMIA FARMACJA PAPIER PALIWA CERAMIKA 2017 8 WARSZAWA 327 ROK XXVI ŚIERPIEŃ Europejskla urawniłowka Czy TEVA wyjdzie z Polski? XIII Grand Prix Solidarno- ści w Jaworzynie Śląskiej Łączenie PERN i OLPP bez dialogu Dzień Ceramika w Ćmielowie Na L4 za darmo John Perkins „Wyznania ekonomisty od brudnej roboty” Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich śladami?.. Żyjemy w kraju do pewnego stopnia wolnym, ale nie solidarnym, mimo że for- mowanym w znacznej mierze przez „Solidarność”. Niestety niemała część elit Solidarności bardziej jest solidarna z komunistami, niż z członkami ruchu Soli- darność, także tzw. legendy Solidarności, i dobrze na tym materialnie wyszli, choć twarz stracili. Komuniści przez długie już lata III RP bynajmniej nie stra- cili wiele na znaczeniu, a wielu członków Solidarności straciło wiele, nie tylko na znaczeniu, ale i na poziomie życia. Wielu ledwie wiąże koniec z końcem – a Solidarności brak ! L ech Wałęsa, niewątpliwy beneficjent ruchu Solidarność, zrobił karierę polityczną i tak- że majątkową i naśmiewał się z innych, że są nieudacznikami i niczego się na Solidar- ności nie dorobili, gdy on – tak! Jest symbolem nie tylko zdrady ruchu Solidarnościowego, ale i symbolem tych, którzy nie potrafili i nie potra- fią się zachować jak trzeba. Nie jest jednak wyjątkiem, bo przykładów choć mniej drastycz- nych jest wiele. Jedni z Solidarności wyjeżdżał tirami, inni w podartych gaciach, a czasem ledwie uchodzili z życiem. Pisze się zasadnie o skandalicznych dysproporcjach między emeryturami esbeków a kombatantów, ale tzw. „nasi” też czasem mają emerytury spore, a i poza tym wiele płatnych funkcji i etatów (setki tysięcy rocznie), ale za- chować się jak trzeba – nie potrafią, to im się nie opłaca. Los tych z Solidarności, którzy są na goło, bez etatów, nawet jak pracują i to wiele, (bo u nas praca a zarobki to są zupełnie różne rze- czy, jakoś do siebie nie przystające) jest dla nich najwyżej obojętny. Żyjemy w okresie post-komunistycznym, ale także w okresie post-solidarności, która zosta- ła utracona w okresie post-historii, kiedy naj- nowszej historii niemal nikt nie chce znać, i w okresie post-prawdy, która jest wyjątkowo znie- nawidzona. Z systemu komunistycznego tak naprawdę do tej pory to nie wyszliśmy i człowiek czasem się zastanawia - czy wielu z legendarnych działa- czy Solidarności walczyło tak naprawdę o Pol- skę, czy głównie o polepszenie swojego bytu, który w siermiężnym PRL był marny. Obecne podziały mają chyba swe korzenie w tamtych latach i wiele tych podziałów można było już wtedy zauważyć i przełożyć na losy późniejsze. Nie bez przyczyny młode pokolenie Polaków szuka swoich wzorców nie wśród elit Solidarno- ściowych, lecz wśród Żołnierzy Wyklętych, któ- rzy w walce z komunistami byli niezłomni i potra- fili się zachować jak trzeba. Z Żołnierzy Wyklę- tych, tych którzy przeżyli okres eksterminacji, chy- ba nikt wielkiej kariery politycznej, a tym bardziej majątkowej w PRLu nie zrobił, ale dla odzyskania niepodległości i przekazania etosu wolnego Po- laka wielu zrobiło wiele. Nadzieja w młodym po- koleniu, że z tych wzorców będzie korzystać. Warto sięgnąć jednak i do dawniejszych przy- kładów Polaków walczących o uwolnienie Polski spod władzy zaborczej, którzy mimo klęsk po- wstańczych zrobili kariery zawodowe i dla Pola- ków – mniej może zaradnych, zrobili wiele, dzie- ląc się swoimi sukcesami. Przede wszystkim na względzie mieli wspólne dobro Polski i Polaków. Przykładów jest wiele, ale podniosę tylko dwóch walczących o niepodległą Polskę, którzy po sukcesie zawodowym nie sprawili zawodu rodakom i byli z nimi solidarni starając się po- prawić ich los. Ignacy Łukasiewicz działacz niepodległościo- wy okresu powstania krakowskiego i także styczniowego, ale i innowacyjny wynalazca lam- py naftowej i pionier przemysłu naftowego w Eu- ropie, który budował też szkoły i zakładał pierw- sze w Europie instytucje ubezpieczeniowe. Stanisław Brzozowski przytacza słowa dobrze oddające jego filozofię działania: „to wielka sztu- ka być bogatym, a również i wielka odpowie- dzialność”; i dalej: „To ciężki obowiązek być bogatym i trudna sztuka, sto razy lepiej biedo- wać mądrze, niż użyć grosza po głupiemu”. Szkoda że wśród działaczy Solidarności tak wielu korzysta z grosza po głupiemu, nie biorąc przykładu z Łukasiewicza, wielkiego patrioty, ale solidarnego z uciemiężonym społeczeństwem. Erazm Jerzmanowski, powstaniec styczniowy z oddziału Langiewicza, zmuszony do emigracji stał się „człowiekiem, który oświetlił Amerykę” ro- biąc fortunę na swoich innowacyjnych wynalaz- kach w dziedzinie gazownictwa wdrażanych w życie Ameryki. Wspierał Polonię amerykańską, finansował działalność naukową, kulturalną i oświatową wśród emigracji a po powrocie do kra- ju ojczystego ją kontynuował. „Wyznawał zasadę nieudzielania bezpośredniej pomocy finansowej potrzebującym osobom, ale pomagał im w znale- zieniu pracy, hojnie wspierał poszerzanie przez nich swoich umiejętności zawodowych.” Jakoś trudno jest znaleźć wyznawców tej za- sady w III RP wśród „Solidarnościowych” bene- ficjentów tzw. transformacji ustrojowej, bardziej wiernych mamonie niż ideałom Solidarności. Wzory prawdziwego patriotyzmu, prawdziwej solidarności są - naśladowców brak. Pieniądze też były i to nasze, albo dla nas! Do tej pory nie wiadomo co się stało z pomocą amerykańską (i nie tylko) dla polskiej Solidar- ności, co się stało z krajowymi składkami, także w czasie wojny jaruzelsko-polskiej. Wydalani z pracy działacze Solidarności nieraz nie mieli żadnych dochodów i pies z kulawą nogą im nie przychodził z pomocą, bo Solidarność nie- raz była solidarna z komuchami a nie z członkami Solidarności i do tej pory tak też nadal bywa. Tych niechlubnych historii nikt nie chce po- znać, i nie chce wdrożyć solidarności w życie naszego społeczeństwa, choć nie byłaby to żadna innowacja, bo innowatorów prawdziwej solidarności i prawdziwego patriotyzmu mieli- śmy wielu, często obecnie zapomnianych. Dlaczego ten piękny ruch Solidarności nie po- szedł śladami solidarnych polskich patriotów? Józef Wieczorek, http://blogmedia24.pl

Transcript of Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl...

Page 1: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

Twoje strony: solidarnosc.org.pl www.spch-solidarnosc.pl tysol.pl

MIESIĘCZNIK KRAJOWEGO SEKRETARIATU PRZEMYSŁU CHEMICZNEGO

NAFTA I GAZCHEMIAFARMACJAPAPIERPALIWACERAMIKA

2017

8WAR

SZAW

A

327 ROK XXVIŚIERPIEŃ

Europejskla urawniłowka Czy TEVA wyjdzie z Polski? XIII Grand Prix Solidarno-ści w Jaworzynie Śląskiej Łączenie PERN i OLPP bez dialogu Dzień Ceramika wĆmielowie Na L4 za darmo John Perkins „Wyznania ekonomisty od brudnej roboty”

Zamiast wspomnień.Dlaczego „Solidarność”nie poszła ich śladami?..Żyjemy w kraju do pewnego stopnia wolnym, ale nie solidarnym, mimo że for-mowanym w znacznej mierze przez „Solidarność”. Niestety niemała część elitSolidarności bardziej jest solidarna z komunistami, niż z członkami ruchu Soli-darność, także tzw. legendy Solidarności, i dobrze na tym materialnie wyszli,choć twarz stracili. Komuniści przez długie już lata III RP bynajmniej nie stra-cili wiele na znaczeniu, a wielu członków Solidarności straciło wiele, nie tylkona znaczeniu, ale i na poziomie życia. Wielu ledwie wiąże koniec z końcem – aSolidarności brak !

Lech Wałęsa, niewątpliwy beneficjent ruchuSolidarność, zrobił karierę polityczną i tak-że majątkową i naśmiewał się z innych,

że są nieudacznikami i niczego się na Solidar-ności nie dorobili, gdy on – tak! Jest symbolemnie tylko zdrady ruchu Solidarnościowego, alei symbolem tych, którzy nie potrafili i nie potra-fią się zachować jak trzeba. Nie jest jednakwyjątkiem, bo przykładów choć mniej drastycz-nych jest wiele.

Jedni z Solidarności wyjeżdżał tirami, inni wpodartych gaciach, a czasem ledwie uchodzili zżyciem. Pisze się zasadnie o skandalicznychdysproporcjach między emeryturami esbeków akombatantów, ale tzw. „nasi” też czasem mająemerytury spore, a i poza tym wiele płatnychfunkcji i etatów (setki tysięcy rocznie), ale za-chować się jak trzeba – nie potrafią, to im się nieopłaca. Los tych z Solidarności, którzy są nagoło, bez etatów, nawet jak pracują i to wiele, (bou nas praca a zarobki to są zupełnie różne rze-czy, jakoś do siebie nie przystające) jest dlanich najwyżej obojętny.

Żyjemy w okresie post-komunistycznym, aletakże w okresie post-solidarności, która zosta-ła utracona w okresie post-historii, kiedy naj-nowszej historii niemal nikt nie chce znać, i wokresie post-prawdy, która jest wyjątkowo znie-nawidzona.

Z systemu komunistycznego tak naprawdę dotej pory to nie wyszliśmy i człowiek czasem sięzastanawia - czy wielu z legendarnych działa-czy Solidarności walczyło tak naprawdę o Pol-

skę, czy głównie o polepszenie swojego bytu,który w siermiężnym PRL był marny. Obecnepodziały mają chyba swe korzenie w tamtychlatach i wiele tych podziałów można było jużwtedy zauważyć i przełożyć na losy późniejsze.

Nie bez przyczyny młode pokolenie Polakówszuka swoich wzorców nie wśród elit Solidarno-ściowych, lecz wśród Żołnierzy Wyklętych, któ-rzy w walce z komunistami byli niezłomni i potra-fili się zachować jak trzeba. Z Żołnierzy Wyklę-tych, tych którzy przeżyli okres eksterminacji, chy-ba nikt wielkiej kariery politycznej, a tym bardziejmajątkowej w PRLu nie zrobił, ale dla odzyskanianiepodległości i przekazania etosu wolnego Po-laka wielu zrobiło wiele. Nadzieja w młodym po-koleniu, że z tych wzorców będzie korzystać.

Warto sięgnąć jednak i do dawniejszych przy-kładów Polaków walczących o uwolnienie Polskispod władzy zaborczej, którzy mimo klęsk po-wstańczych zrobili kariery zawodowe i dla Pola-ków – mniej może zaradnych, zrobili wiele, dzie-ląc się swoimi sukcesami. Przede wszystkim nawzględzie mieli wspólne dobro Polski i Polaków.

Przykładów jest wiele, ale podniosę tylkodwóch walczących o niepodległą Polskę, którzypo sukcesie zawodowym nie sprawili zawodurodakom i byli z nimi solidarni starając się po-prawić ich los.

Ignacy Łukasiewicz działacz niepodległościo-wy okresu powstania krakowskiego i takżestyczniowego, ale i innowacyjny wynalazca lam-py naftowej i pionier przemysłu naftowego w Eu-ropie, który budował też szkoły i zakładał pierw-

sze w Europie instytucje ubezpieczeniowe.Stanisław Brzozowski przytacza słowa dobrze

oddające jego filozofię działania: „to wielka sztu-ka być bogatym, a również i wielka odpowie-dzialność”; i dalej: „To ciężki obowiązek byćbogatym i trudna sztuka, sto razy lepiej biedo-wać mądrze, niż użyć grosza po głupiemu”.

Szkoda że wśród działaczy Solidarności takwielu korzysta z grosza po głupiemu, nie biorącprzykładu z Łukasiewicza, wielkiego patrioty, alesolidarnego z uciemiężonym społeczeństwem.

Erazm Jerzmanowski, powstaniec styczniowyz oddziału Langiewicza, zmuszony do emigracjistał się „człowiekiem, który oświetlił Amerykę” ro-biąc fortunę na swoich innowacyjnych wynalaz-kach w dziedzinie gazownictwa wdrażanych wżycie Ameryki. Wspierał Polonię amerykańską,finansował działalność naukową, kulturalną ioświatową wśród emigracji a po powrocie do kra-ju ojczystego ją kontynuował. „Wyznawał zasadęnieudzielania bezpośredniej pomocy finansowejpotrzebującym osobom, ale pomagał im w znale-zieniu pracy, hojnie wspierał poszerzanie przeznich swoich umiejętności zawodowych.”

Jakoś trudno jest znaleźć wyznawców tej za-sady w III RP wśród „Solidarnościowych” bene-ficjentów tzw. transformacji ustrojowej, bardziejwiernych mamonie niż ideałom Solidarności.

Wzory prawdziwego patriotyzmu, prawdziwejsolidarności są - naśladowców brak. Pieniądzeteż były i to nasze, albo dla nas!

Do tej pory nie wiadomo co się stało z pomocąamerykańską (i nie tylko) dla polskiej Solidar-ności, co się stało z krajowymi składkami, takżew czasie wojny jaruzelsko-polskiej.

Wydalani z pracy działacze Solidarności nieraznie mieli żadnych dochodów i pies z kulawą nogąim nie przychodził z pomocą, bo Solidarność nie-raz była solidarna z komuchami a nie z członkamiSolidarności i do tej pory tak też nadal bywa.

Tych niechlubnych historii nikt nie chce po-znać, i nie chce wdrożyć solidarności w życienaszego społeczeństwa, choć nie byłaby tożadna innowacja, bo innowatorów prawdziwejsolidarności i prawdziwego patriotyzmu mieli-śmy wielu, często obecnie zapomnianych.

Dlaczego ten piękny ruch Solidarności nie po-szedł śladami solidarnych polskich patriotów?

Józef Wieczorek,http://blogmedia24.pl

Page 2: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

„Tygodnik Solidarność” - twoje źródło informacji o Polsce, o Związku, o Świecie2

Połowy miesiąca

Po tygodniu „spacerów” po mieście,za które podziękowała na plaka-

tach prezydent Warszawy, słupki rzą-dzącym wzrosły, a opozycji spadły.Zamiast milionów „spacerujących”były tysiące i nawet w sondażu na przy-wódcę opozycji zwyciężył Niewiem przed Schetyną. Krótko mówiąc,gdyby nie weto prezydenta, było cał-kiem, całkiem... Gdyby nie weto. Cały tydzień obserwo-waliśmy utarczki między rzecznikiem pre-zydenta Łapińskim, a ministrami sprawie-dliwości. O ile wcześniej utarczki były uza-sadnione pewnymi emocjami, tak terazwydaje się to trochę nienaturalne. Z regułyzaczynał Łapiński, co może świadczyć ojego niedojrzałości... Wydarzeniem był wywiad z Kaczyń-skim w „Rozmowach niedokończonych”.Weto Dudy nazwał błędem ale dodał po-

jednawczo to kryzys, który może miećdaleko idące konsekwencje. Ale uczyni-my wszystko i jestem przekonany, żeuczyni to też pan prezydent, by nie pogłę-biać kryzysu i cofnąć jego skutki (...)Musimy być razem, zapomnieć o prze-szłości. Błąd to nie wina. Musimy przejśćdo nowego etapu i współpracy, której efek-tem będzie radykalna, rzeczywista refor-ma wymiaru sprawiedliwości. Opozycja w dyskusjach używa głównieargumentu o milionowych protestach i de-monstracjach. A ów jest całkowicie fałszy-wy, bo demonstracje ani nie były tak licz-ne, ani nie były spontaniczną obroną SN.Były sprowokowane przeciwko PIS. Decy-zja prezydenta daje opozycji wakacje i nie-stety pewność dużo większych rozruchówjesienią... Inne argumenty opozycji to to, że Ka-czyński będzie wybierał sędziów i cenzu-rował Internet, co pokazuje ich potęgę in-telektualną. A zadeklarowali prezydentowiswoją pomoc nad ustawami. Gersdorfrównież: oddajemy się do dyspozycji inte-lektualnej i możemy współpracować przytworzeniu tej ustawy...

Ciekawe rzeczy wychodzą na jaw przyokazji badania „Fundacji Otwarty Dialog”,której szef był aktywny w trakcie protestówi przedstawił plan obalenia władzy. Otóżów 25-letni człowiek od pięciu lat finansujedziałalność fundacji w której pracuje, samprzekazał pół miliona. Do tej pory - myśla-łem - fundacje służyły do przelewania pie-niędzy państwowych. No, chyba, że ówczłowiek też przelewa państwowe, tyle żepaństwo inne niż nasze... Na polskich plażach pojawił się czoło-wy obywatelski specjalista od sprawiedli-wości Budka z napisem Konstytucja. Dotej pory celebrytów opozycji drażniły tłu-my i parawany na plażach, takie to nieeu-ropejskie. Parawan nie, a budka tak? Rocznica wybuchu Powstania War-szawskiego była równie imponująca cozwykle, zaś zwyczaj spotykania się nawiększych skrzyżowaniach rozszerza się ibierze w tym coraz większa liczba osób. Ajeśli dodać do tego biorących udział w śpie-wankach czy wizytujących Powązki i uro-czystości oficjalne widzimy jak ważna torocznica i zaryzykuję, że ważna dlawszystkich. Jeśli chodzi o mnie, to

Strona internetowa KSPCH NSZZ „Solidarność”www.spch-solidarnosc.pl

Znajdziecie tam bieżące informacje oraz miesięcznik„Solidarność Polskiej Chemii”. Szukajcie nas też na„fejsbuku”: www.facebook.com/spch.nszzsolidarnosc

W tym roku mamy jubileuszową XXXV PielgrzymkęLudzi Pracy i mam nadzieję, że większość Organizacji Zakładowych zrzeszonych w Krajowym Sekre-

tariacie Przemysłu Chemicznego NSZZ Solidarność weźmiew niej udział, serdecznie zapraszam. Do pielgrzymki już nie-daleko i warto już rozpocząć przygotowania do wyjazdu (ktojeszcze tego nie zrobił.

Podczas obrad Komisji Krajowej kilkakrotnie przypominano żebypamiętać o tej Pielgrzymce. Poszczególne Regiony czy Branże mają„swoje” Pielgrzymki w innych terminach, co powoduje, że ta naszawspólna Ogólnopolska Pielgrzymka Ludzi Pracy staje się coraz mniejliczna. Podczas posiedzenia KK we Wrocławiu, Krajowy Duszpa-sterz Ludzi Pracy - Arcybiskup Józef Kupny apelował byśmy „połą-czyli siły” i przybywali liczniej na wrześniową Pielgrzymkę LudziPracy, tym bardziej, że obecna jest - Pielgrzymką Jubileuszową.

Zachęcam wszystkich przewodniczących do zorganizowania wyjaz-du. Można wyjechać na dwa dni sobota-niedziela, tak robi duża częśćuczestników i wówczas organizuje się nocleg a najwytrwalsi bez noc-legu są na całonocnym czuwaniu lub w autokarach na parkingu.

Można przyjechać tylko na główne uroczystości w niedzielę na mszęo 11.00, tak robi również wielu uczestników corocznej pielgrzymki.Wszystko zależy od naszych możliwości. Niektóre organizacje przy-wożą uczestników wieloma autokarami, tu muszę przypomnieć na-szych „mistrzów świata” z naszego Sekretariatu, czyli organizację zFirmy Oponiarskiej Dębica, oni organizują co roku około 30 autokarów.Tak robił nieżyjący już nasz kolega, przyjaciel, Przewodniczący -Tomasz Podlasek i tak kontynuują obecni jego koledzy z komisji zprzewodniczącym Andrzejem Balem. Mniejsze organizacje organizująjeden autokar czy nawet BUS, ewentualnie przyjeżdżają pociągiem,najważniejsze jest to aby dać świadectwo i być a w jakiej ilości, to jużzależy od naszych możliwości, może nawet warto przyjechać samo-chodem osobowym w kilka osób, jeśli się nie da inaczej.Gorąco zachęcam. Możemy się również umówić, że jeśli się uda,to na niedzielną mszę, spotykamy się na błoniach przy figurce Mat-ki Boskiej, tam zawsze co roku spotykamy się w gronie firm z far-macji, fajnie byłoby, gdyby tam stał „cały Sekretariat”. Jeśli będziezainteresowanie takim spotkaniem w jednym miejscu, to w komuni-kacie przed samą Pielgrzymką wyślę fotografię z tym miejscem,żeby było można łatwo znaleźć.

Do zobaczenia w Częstochowie. Mirosław Miara

Page 3: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

Twoje strony: solidarnosc.org.pl www.spch-solidarnosc.pl tysol.pl 3

Europejska urawniłowkaPiotr Duda pyta KomisarzyKomisja Europejska poinformowała o wszczęciu postępowania wobec Polskio na-ruszenie unijnych przepisów w następstwie publikacji w piątek w polskim Dzien-niku Ustaw ustawy o ustroju sądów powszechnych.

jest to wzruszające. Bo pamiętam, jakten dzień świętowany nie był... Komisja Weryfikacyjna „odzyskała” ko-lejną nieruchomość warszawską. WedługJakiego już zwrócono skarbowi państwanieruchomości warte ponad 300 mln. Takakomisja to świetny interes, a jeszcze do-rabia na boku grzywnami od Grubej Hanki.Ta zaś rżnie głupa i twierdzi, że nie wiekogo dotyczyły wszystkie wezwania i wzwiązku z tym planuje płacenie grzywien zpieniędzy miasta. Czyli wychodzi na to, żeKomisja Weryfikacyjna w naszym imieniunakłada grzywnę na nas samych. Co wię-cej okazuje się, że prawnicy reprezentują-cy przed komisją Grubą Hankę, czy jak onawoli Niewiadomokogo, są opłacani równieżz naszych pieniędzy. Nie wiedziałem, żejestem taki wspaniałomyślny... Jak Lis przegrał swoje procesy, to teżnie zapłacił. Dopiero jak komornik zajął mukonto. Ale wpłaty dokonał nie Lis tylko jegowłaściciel czy niemiecko-szwajcarski wy-dawca. Jakby co, to za mnie nikt niczegonie zapłaci. Ale za to jestem niezależny... Prezydencki minister Szczerski w wy-wiadzie dla „Gościa Niedzielnego” powie-

dział, że podział oznacza klęskę. Dlate-go trzeba studzić emocje, żeby potem nieżałować słów wypowiedzianych w afekcie.Co oczywiście świetnie współgra z wywia-dem Ziobry dla „Naszego Dziennika”, wktórym minister sprawiedliwości wypowia-da się jak najbardziej w afekcie. Jak dotego dodać ostatnią wymianę ciosów mię-dzy pałacami, a dokładniej między BBN iSKW (ponoć poszło o planowane nomina-cje generalskie), to widać że apel Szczer-skiego jest co najmniej życzeniowy. Sąd Najwyższy zawiesił postępowaniekasacyjne wobec Mariusza Kamińskiego.Co było spodziewane, gdyż tym samymzajął się TK. Nagle okazało się, że SN jużnie jest niezależny. Otóż według opozycji,która jeszcze pięć minut wcześniej broni-ła sądu jak niepodległości, sędziowie dalisię Dudzie przekupić i już chodzą na pi-sowym pasku. Ech, łaska pańska napstrym koniu jeździ... Budka i inni z transparentami konsty-tucja przenieśli się znad morza do Ko-strzyna nad Odrą, na koncert Owsiaka.Gwarantuję równie wielki sukces. A poszli-by najsamprzód po rozum do głowy...

Tusk był przesłuchiwany w prokuratu-rze ws. smoleńskiej. Nie mam się czegobać i prezes Kaczyński mnie nie przestra-szy, niezależnie od tego, w jak zaciekłysposób będzie starał się mnie dopaść.Uderz w stół, a nożyce się odezwały... Trwa przeciąganie liny między prezy-dentem a rządem, tym razem wróciły spo-ry wojskowe. Wychodzi na to, że rządzą-cy muszą się dogadać w sprawie współ-pracy, zapewne wymagane będą ustępstwapersonalne ze strony rządu. Okaże sięwkrótce czy strony przestaną ciągnąć, czybędą ciągnęły aż jedna (a de facto obie)się przewróci... Ot, jaka sporna bywa polityka. Są tacy,którym marzy się powrót do czasów PZPRlub PO/PSL, bo wtedy sporów nie było. Ajeśli nawet, to były wyciszane, o czymdowiadywaliśmy się po fakcie. Co cieka-we ci, którzy tak tęsknią, sami biorą ak-tywny udział w sporze po stronie opozycjiw pod hasłem żeby było tak jak było. Róż-nią się wyłącznie wiekiem: starsi woląPZPR, młodsi PO i PSL... Starszym nie ma się co dziwić, według„Gazety Wyborczej” maja traumę

Główne zastrzeżenie prawne Komi-sj i w odniesieniu do ustawyo ustroju sądów powszechnych

dotyczy dyskryminacji ze względu na płećz powodu wprowadzenia odmiennego wie-ku przejścia w stan spoczynku dla kobiet(60 lat) i mężczyzn (65 lat) sprawującychurząd sędziowski. Jak wskazywał Timmer-mans jest to sprzeczne z art. 157. Trakta-tu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej orazdyrektywą w sprawie równości płci w dzie-dzinie zatrudnienia.

Od października wchodzi bowiem refor-ma emerytalna, zgodnie z która kobietyuzyskają prawo do emerytury od 60. rokużycia, a mężczyźni od 65. Obecnie usta-wowy wiek emerytalny wynosi 67 lat.

Szef „Solidarności” odpowiada Bruk-seli: „KE myli dyskryminację z przywi-lejem. Kobiety same zdecydują, kiedyskorzystają z tego uprawnienia”

To przywilej a nie dyskryminacja; kobie-ty same zdecydują, kiedy skorzystają z tejmożliwości - tak szef NSZZ „Solidarność”Piotr Duda skomentował słowa rzecznicz-ki KE o tym, że zróżnicowany wiek eme-rytalny w Polsce przeczy równemu trakto-waniu kobiet i mężczyzn.

NSZZ Solidarność zwrócił siędo KE z pytaniem, czy jej wiceszef FransTimmermans, kwestionując różny wieksędziów przechodzących na emeryturęw nowym prawie o sądach, w ogóle kwe-stionuje zróżnicowanie wieku emerytalne-go kobiet i mężczyzn w Polsce.

Wszystkie kraje członkowskie, które cią-gle mają zróżnicowany wiek emerytalnykobiet i mężczyzn, a jest ich niewiele,muszą podejmować kroki w stronę równe-go traktowania - odpowiedziała rzecznicz-ka KE Mina Andreewa. Równe traktowanieto kluczowy filar, na którym opiera się UE.Od 1979 roku mamy zasady, których ce-

lem jest postępujące wdrażanie równegotraktowania kobiet i mężczyzn, jeśli cho-dzi o ochronę społeczną. Włącza sięw to wiek emerytalny - zaznaczyła. Jakdodała, kraje członkowskie nie są proszo-ne o wprowadzenie natychmiast jednako-wego wieku emerytalnego dla kobiet i męż-czyzn, jednak muszą do tego dążyć.

Komentując te słowa Piotr Duda powie-dział, że NSZZ Solidarność czeka na ofi-cjalne stanowisko KE ws. zróżnicowane-go wieku emerytalnego, bo do tej poryZwiązek go nie otrzymał. Zaznaczył jed-nak, że odpowiedź rzeczniczki KE „zdajesię potwierdzać (…) obawy, że unijni urzęd-nicy kwestionują zróżnicowany wiek eme-rytalny kobiet i mężczyzn, uznając zróż-nicowanie za dyskryminację”.

Pomijam fakt, że KE myli dyskrymina-cję z przywilejem. Niższy wiek emerytal-ny ze względu na wyjątkową rolę kobiet dlafunkcjonowania społeczeństwa, w tymszczególnie demografii, jest ich przywile-jem, a nie dyskryminacją. Trzeba też pa-miętać, że wraz z nowymi przepisami wieknie oznacza też obowiązku przejścia

na emeryturę. Kobiety same będą mogłyzdecydować kiedy skorzystają ze swoje-go uprawnienia - napisał Piotr Dudaw oświadczeniu zamieszczonym na porta-lu „Tygodnika Solidarność”. Jeśli już Komi-sja Europejska jest tak czuła na dyskry-minację, to oczekujemy dyskusji o praw-dziwych problemach w tym zakresie, jaknp. dyskryminacja płacowa w UE - zazna-czył szef „Solidarności”. PAP

Page 4: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

„Tygodnik Solidarność” - twoje źródło informacji o Polsce, o Związku, o Świecie

Ruchy wokół spółki TEVA...

4

Od dwóch tygodni analitycy rynku farmaceutycznego przyglądają się działa-niom firmy TEVA (Teva Pharmaceutical Industries Ltd). Spółka ta ma bo-gatą historię – założona w 1901 roku w Izraelu, od lat 80’ rozpoczęła dyna-miczny rozwój na rynkach międzynarodowych, zostając w 2006 roku naj-większą, produkującą leki generyczne, firmą farmaceutyczną na świecie.Co za tym idzie, firma wypracowuje potężne dochody. Na rok 2014 zysk nettofirmy wyniósł ponad 3 miliardy dolarów. TEVA przejęła za pośrednictwemfirmy BAAR krakowską Polfę, następnie kupiła Polfę Kutno, którą szybkozlikwidowała a częśc produkcji przeniosła do Krakowa. Czy pracownicy TEVAKraków powinni zacząć się bać o utrzymanie miejsc pracy?

na skutek obniżenia emerytur ubec-kich do wysokości emerytur zwykłych. A imłodszym nie ma się co dziwić, zostaliodstawieni od żłoba. I jak jedni i drudzyteraz mają żyć? Tak jak inni? No, proszę... Sondaże wskazują że tęskniących jestmało, ba trendy wskazują, że jak tak dalejpójdzie, to różne Grabce i Bredzik-Durno-wate następny sejm będą oglądali w pu-blicznej telewizji. Co więcej protestujących ws. wolnychsądów czy atakujących miesięcznice smo-leńskie jest mniej niż kibiców na stadionieLegii. Co pokazuje moc tęskniących. Przy-pomina to dawny elektorat SLD, wymiera-jący z wyborów na wybory... Nawiasemmówiąc wolne sądy to właśnie mamy, jatam jestem za sądami szybkimi... Gwoli sprawiedliwości muszę zauważyć,że dwie rzeczy w zasadzie postawiły więk-szość po jednej stronie. Te rzeczy to re-klama Maspexu nawiązująca do Powsta-nia i wypowiedź Owsiaka o Pawłowicz. Od„TOK FM” po „TVP info” większość opiniibyła krytyczna. Ot, taka ciekawostka... Gruba Hanka czuje się ofiarą a niewspółwinną warszawskiej afery nierucho-

mościowej. Sama tak powiedziała. Wyda-je się, że jest trzecią ciekawostką łączącąponad podziałami... Z jej prezydenturą trzeba skończyć jaknajszybciej. Nie dość, że winna serii nad-użyć, nie dość że stawiająca się ponadprawem, to jeszcze jest cichą ale aktywnąstroną sporów ulicznych. To ona daje zgo-dy na kontrmarsze, to ona udostępnia prze-strzeń reklamową na antyrządową propa-gandę i to ona legalizuje wiece. I tylko ztego powodu jest ciągle potrzebna Sche-tynie i towarzyszom... Czyli nam nie. Burze, które przeszły nad Polską były nietylko dramatyczne w skutkach. Zniszczonychzostały miliony metrów sześciennych drzew.I tu mam pomysł: otóż należy je przerabiaćna kredki i sprzedawać w krajach postępowe-go zachodu. W ten sposób wykorzystamysurowiec, znajdziemy dodatkowe miejsca pra-cy dla emigrantów z Niemiec, Belgii czy tp.,a na dodatek włączymy się czynnie w lewi-cowo-liberalną walkę z terroryzmem... Natomiast totalniacy wpadli na pomysłwykorzystania skutków nawałnic dla wła-snych celów. Ich zdaniem rząd niepotrzeb-nie wydaje pieniądze na pomoc poszko-

dowanym zamiast od razu pomagać po-szkodowanym. To trudne zdanie, ale któżpojmie jakimi ścieżkami krążą myśli, no,powiedzmy że myśli, totalniackich... Przy okazji można totalniackim wy-tknąć, że o ile wcześniej martwili się wyci-nanymi drzewami z kornikiem, o tyle terazte powalone drzewa ich nie martwią.Ale to już nie moje zmartwienie... Święto Wojska Polskiego oprócz uro-czystości i defilady pokazało po raz kolej-ny różnice między BBN a MON. Nie je-stem wojskowym, ale na zdrowy rozum ciz BBN chcą więcej niż im się należy. Oczy-wiście powołują się na konstytucję, alesądzę że konkretnie na art. 2, bo to w nimjest wszystko. A może by tak zredukowaćkonstytucję tylko do artykułu drugiego?Wszyscy byliby zadowoleni... Przy okazji defilady odezwała się Środa.Podobno kobieta i podobno z wykształce-niem wyższym. Oto charakterystycznesłownictwo i wyimki: militarno-nekrofilnycharakter patriarchalnych społeczeństw (...)Pokraczne czołgi, falliczne karabiny, sztyw-ni chłopcy w sztywnych mundurach,kretyń-ski krok defiladowy (...) dorośli faceci

Według najnowszych informacji, fir-ma ma zredukować zatrudnie-nie o niemalże 7000 osób i za-

mknąć 15 fabryk celem sprowadzenia pro-dukcji do rodzimego kraju do końca 2017roku. Jak na rynek farmaceutyczny, takznaczna redukcja zatrudnienia w przecią-gu 4 miesięcy to niebagatelna sprawa. Ofi-cjalnie, firma „spłaca swój dług” wobec Izra-ela – od wielu lat cieszy się tam ulgamipodatkowymi, umożliwiającymi im rozwójna rynkach zagranicznych, w związkuz czym powinna, zdaniem rządu, zwięk-szyć zatrudnienie w rodzimym kraju. Wy-przedanie fabryk i masowe zwolnienia przy-niosą także firmie oszczędności i napływśrodków, co ma być odpowiedzią na ostat-nie niepowodzenia na rynku.

Ciekawiej jednak zaczyna się robić, gdyweźmie się pod uwagę fakt, że firma w du-żej mierze jest własnością państwową.Pieniądze z wyprzedaży fabryk zasilą więcbezpośrednio budżet Izraela. Można więczadać sobie pytanie, dokąd by te (niema-łe) pieniądze miały pójść?

13 sierpnia premier Benjamin Netanjahuzaproponował poprawkę do podstawowego

prawa, która pozwoliłaby mu ogłosić woj-nę lub rozpocząć operację wojskową bezkonieczności uzyskania uprzedniej zgodyrządu. Cytując słowa szefa rządu: Naszapolityka jest jasna. Zdecydowanie sprze-ciwiamy się rozwojowi militarnemu Iranu i je-go pełnomocników, przede wszystkim He-zbollahu w Syrii, i zrobimy wszystko, abyutrzymać bezpieczeństwo Izraela.

Tego samego dnia, we Wschodniej Je-rozolimie doszło do wymiany ognia pomię-dzy palestyńskim terrorystą a izraelskimisiłami bezpieczeństwa, w wyniku którejnapastnik zginął. Motywy ataku pozosta-ją niewyjaśnione.

Zbieżność w czasie tych dwóch wyda-rzeń może być oczywiście kwestią przy-padku. Zastanawiające jest jednak, cze-mu rząd naciska na Teva celem wycofaniasię z placówek międzynarodowych i wy-przedania tamtejszych fabryk przy jedno-czesnej redukcji zagranicznego zatrudnie-nia akurat w tym momencie, gdy premierIzraela próbuje przekonać rząd do zwięk-szenia jego uprawnień w kwestii działańmilitarnych oraz zwiększenia wydatkówna szeroko pojęte siły bezpieczeństwa.

Potężny napływ pieniędzy z wyprzeda-ży fabryk zapewni budżetowi izraelskiemuznaczące wsparcie na początek 2018 roku.Wsparcie, które może pójść w dowolnymkierunku, do dowolnego przedsięwzięcia.

Izrael wciąż ma niepewną sytuację poli-tyczną, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagęostatnie wydarzenia w rejonie. Stopnioweodzyskiwanie kontroli nad krajem przezBaszszara al-Asada, czy też wzmożonaaktywność fundamentalistycznej organiza-cji Hamas w Strefie Gazy stanowi zagro-żenie dla integralności terytorialnej Izraela,państwa, które wciąż nie jest uznawaneprzez wiele innych narodów. Możliwe,że rząd postanowi wysłać swoje siły mili-tarne na sporne tereny Strefy Gazy podpretekstem działań antyterrorystycznych,dopóki ma przewagę militarną w regionie.

Podobnie Izrael działał w 2006 roku, gdywysłanie oddziałów wojskowych do StrefyGazy rozpoczęło II wojnę palestyńską. Nie-malże identyczna sytuacja miała takżemiejsce w grudniu 2008 roku, kiedyto z kolei starcie między siłami Izraelaa paramilitarnymi bojówkami palestyńskim(często określanymi jako organizacje ter-rorystyczne) doprowadziły do wybuchuotwartego konfliktu zbrojnego, w którymzginęły setki Palestyńczyków (tzw. Ope-racja Płynny Ołów).

Oczywiście, wycofanie się z rynku mię-dzynarodowego może rzeczywiście byćkierowane pobudkami czysto patriotyczny-mi i mieć na celu jedynie zwiększenia za-trudnienia wśród rodaków. Jednak ambicjepolityczne Izraela nie ograniczają się tyl-ko i wyłącznie do utrzymania integralnościterytorialnej – zdaniem Izraelczyków wciążjest zbyt wiele regionów, które nie znajdująsię pod ich jurysdykcją.

Adrian Reszczyński

Page 5: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

Twoje strony: solidarnosc.org.pl www.spch-solidarnosc.pl tysol.pl 5

na trybunach prężą pierś, zachwy-ceni swymi chłopczykami (...) Militarno-ne-krofilna strona PiS (...) A na zapleczu (jesz-cze na zapleczu) ONR. A w tle modlitwyna Jasnej Górze. I choć defilada była wewtorek ileż to nam mówi o Środzie. Inna przedstawicielka totalniackich, Różawon Stąd powiedziała coś równie charakte-rystycznego: mamy w Polsce grupę ludzi,która marzy o tym, żeby zrobić w Polscekolejne Auschwitz, ale tym razem Niemcom.Jakichże to ona musi mieć znajomych... UEFA ukarała Legię nie za wyniki me-czów (a powinna) a za napis W czasie Po-wstania Warszawskiego Niemcy zabili 160000 ludzi, tysiące z nich były dziećmi. Cie-kawe czy jak wywieszą sektorówkę z Dwadodać dwa równa się cztery to też będziekara? Bo to też prawda.. Ciągle podgrzewany jest spór między BBNa MON. Tym razem Gwizdała z pewną wy-ższością wypowiada się o ministerialnymstrategicznym przeglądzie obronnym. Spy-tacie Państwo kto to jest Gwizdała? Otóżprawnikiem po UJ, byłym kontrolerem NIK,a obecnie zastępcą szefa BBN. Jego zain-teresowania, to bezpieczeństwo wojskowe...

300-lecie koronacji jasnogórskiego wi-zerunku papieskimi koronami zgromadzi łona mszy św. ok 100 tys. wiernych. To po-kazuje - jakby co - kto kogo może nakryćczapką... KOD i byli ubecy postanowili przejąćuroczystości Sierpnia 80. I w Gdańsku, jakw Warszawie, prezydent miasta oczywi-ście przyznał im pierwszeństwo w organi-zacji. To się w głowie nie mieści do czegomoże doprowadzić zacietrzewienie. Czynaprawdę właściwe służby nie mogą za-mknąć Adamowicza za przekręty finanso-we? Lub jego rodziców co to mu tyle zemerytur darowali? Dzięki Bogu wojewoda uznał od 30 latorganizowane przez „Solidarność” obcho-dy za cykliczne i wyautował Adamowiczai jego ubeków. Widać jednak, że zmiany wsamorządach są konieczne, a miejsceAdamowicza czy Bufetowej w aresztach... Cymes. Nareszcie czuję się, że miesz-kam w ważnym kraju. Być może jego aro-ganckie wypowiedzi wynikają z braku do-świadczenia i obycia politycznego, co zezrozumieniem odnotowuję, ale oczekuję, iższybko nadrobi te braki i będzie w przy-

szłości bardziej powściągliwy. W sprawiepracowników delegowanych to Polska i Eu-ropa Środkowa broni zasad wspólnego ryn-ku, a Francja poprzez swoje działanie pró-buje demontować jeden z filarów UE odpo-wiedziała Szydło Macronowi (prezydentFrancji). Ta wypowiedź przeszła przez świa-towe media, od tego tekstu zaczynają sięinformacje w Reuters Thomson, nawet kosz-marny huragan w Teksasie jest poniżej... Aa teraz zagadka: czy i jak odpowie-działby Macronowi Tusk? Może coś w ro-dzaju: pamiętając o historii, trzeba umiećbudować jak najszybciej dobre relacje naprzyszłość? Wiem, wiem, nie należy sie śmiać z nie-pełnosprawnych, ale Budka (uwaga: byłyminister w rządzie PO) wytłumaczył sięnastępująco: Nie znam niemieckiego. Moż-liwe, że w wyniku tłumaczenia powstał jakiśbłąd. A z czego się Budka tłumaczył? A zeswojej wypowiedzi dla „Die Zeit”: UE potrze-buje wyznaczyć ultimatum Polsce. Tylkowtedy, gdy instytucje UE są nieugięte, rządustąpi. No i proszę, Budka tego nie powie-dział. Pewnie tylko pomyślał... E tam, odrazu pomyślał... http://turybak.blogspot.com

Przypomnijmy, że w spór zbiorowyzaangażowane były dwie centralezwiązkowe: Międzyzakładowy Zwią-

zek Zawodowy Pracowników Ruchu Cią-głego (MZZPRC) w Grupie Lotos oraz Zwią-zek Zawodowy Inżynierów i Techników Gru-py Lotos (ZZIT).

Związkowcy nie chcieli się zgodzić napodpisanie porozumienia płacowego zapro-ponowanego przez pracodawcę, domaga-jąc się objęcia nim wszystkich osób zatrud-nionych w spółce, niezależnie od rodzajuposiadanej umowy o pracę, a także pod-niesienia jednorazowej nagrody dla pracow-ników pozbawionych podwyżek (z grupyzarabiającej powyżej 8,5 tys. zł) o 1500 zł.

W wyniku mediacji prowadzonych zudziałem Włodzimierza Szordykowskiego,

Koniec sporu zbiorowegow Grupie LotosZakończyły się mediacje w ramach sporu zbiorowego na tle płacowym w Gru-pie Lotos. Ostatecznie wszystkie sześć reprezentatywnych związków zawo-dowych działających w gdańskim koncernie podpisało porozumienie, gwaran-tujące pracownikom podwyżki od 1 czerwca 2017 roku.

mediatora wyznaczonego przez ministra-rodziny, pracy i polityki społecznej, udałosię doprowadzić do zbliżenia stanowiskstron i ostatecznego zawarcia porozumie-nia, które tym samym zakończyło spórzbiorowy w gdańskim koncernie.

W finalnej wersji porozumienia podwyż-ki otrzymają pracownicy zatrudnieni współce powyżej siedmiu miesięcy, nawetjeśli posiadają umowę na czas określony,a jednorazowa nagroda dla osób zarabia-jących średnio powyżej 8,5 tys. zł podnie-siona została z 2 do 3 tys. zł.

Z naszych informacji wynika, że pracow-nicy Lotosu zarabiający do 5 tys. zł otrzy-mają we wrześniu 350 zł podwyżki z wy-równaniem od 1 czerwca br., a osoby za-rabiające od 5 do 8,5 tys. mogą liczyć nawzrost wynagrodzeń na poziomie 250 zł.Najwięcej zarabiający otrzymają wspo-mnianą jednorazową nagrodę również wewrześniu, a nie dopiero w grudniu obecne-go roku, jak przewidywała poprzednia wer-sja porozumienia.

Jak oceniają związkowcy, mediator oka-zał się właściwą osobą do tego rodzaju ne-gocjacji, bo choć nie udało się przeforsowaćwszystkich postulatów strony społecznej,udało mu się wymusić na pracodawcy ustęp-stwa, których w bezpośrednich rozmowachz pracodawcą nie udało się uzyskać samymzwiązkom zawodowym. wnp.pl

Wczoraj, 29 sierpnia, złożyliśmypismo do Zarządu Regionu El-bląg o wyrejestrowanie naszej

organizacji. Powodem jest połączenie na-szych organizacji w MKZ NSZZ „Solidar-ność” IP-Kwidzyn, a najważniejszym toprzejęcie naszych pracowników przez fir-mę IP-Kwidzyn od 01.08.2017 rok.

W imieniu swoim, a także komisji związ-kowej OM NSZZ „Solidarność” przy Logi-styka i Magazynowanie sp. z o.o. w Kwi-dzynie oraz członków związku tej organi-zacji dziękuję za 10 lat działań w związkujako przewodniczący, a prawie 4 lata wKSPCH. Dziekuję za pomoc, doradztwo,porady i rozmowy wewnątrzzwiązkowe.Miło będę to wszystko i was wspominał.

Podziękowania osobno należą się prze-wodniczącemu Mirosławowi Miarze orazczłonkowi rady Markowi Ziarkowskiemu,którzy w ostatnich miesiącach naszej nie-ustannej walki o pracownika pomagali,pomogli dużo, a mogę nadmienić, że codo mnie, jako przewodniczącego związkutej organizacji nie chcianego do końca wfirmie IP–Kwidzyn, pomagali do końca. Isię udało doprowadzić do końca z pozy-tywnym rezultatem nasze przejście zgod-nie z par. 23`.

Informuję także, że z dniem 18 sierpniapodjąłem decyzję o rozwiązaniu umowy zIP-Kwidzyn. Z przyczyn bardzo bolesnych

AndrzejSaramakodchodziz IP Kwidzyn

dla mnie, mojego życia i wielu nieprzyjem-ności z tym związanych jakie mnie po dro-dze spotkały. Ostatnie miesiące dały minieźle w kość. Co było i się wydarzyło byłowielkim argumentem za podjęciem takiejdecyzji. Miałem wiele czasu do przemy-śleń nad tym wszystkim i tak postanowi-łem. Była to ciężka i trudna decyzja, alebardzo przemyślana. Trzeba zacząć żyć iżycie od nowa.

Będę was zawsze miło wspominał.Ze związkowym pozdrowieniem

Andrzej Saramak

Page 6: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

„Tygodnik Solidarność” - twoje źródło informacji o Polsce, o Związku, o Świecie

XIII Grand Prix Solidarnościw Jaworzynie ŚląskiejTegoroczne, już 13. w swojej historii Grand Prix MTB Solidarności, czyli wyścigkolarstwa górskiego, odbył się 20 sierpnia, a jego trasa poprowadziła po ścież-kach jaworzyńskich lasów. W tym roku zawodnicy posiadający licencję rywa-lizowali o punkty w challenge’u Dolnośląskiego Związku Kolarskiego. Naszaimpreza osiągnęła też rangę Mistrzostw Dolnego Śląska MTB w kategoriachjunior, juniorka, masters i cyklosport. W wyścigu wzięły także udział dzieci imłodzież.

6

W Jaworzynie Śląskiej, 20 sierp-nia 2017 r. odbył się wyścig ko-larstwa górskiego – XIII Grand

Prix MTB Solidarności. Impreza sportowaodbywa się z okazji kolejnych rocznic po-wstania NSZZ Solidarność. Trzynasta edy-cja imprezy okazała się szczęśliwa dlaorganizatorów i uczestników wyścigu i ko-lejny raz potwierdziła, że sportowe wyda-rzenie jest doskonałą okazją do łączeniaróżnych środowisk i upowszechniania idei„Solidarności”.

Idealna pogoda i doping licznej rzeszyzgromadzonych kibiców towarzyszyły zma-

ganiom ponad stu zawodników,którzy mieli szansę zdobyćpunkty do challege’u Dolnoślą-skiego Związku Kolarskiego.

Impreza w kategoriach junior,juniorka, masters oraz cyklo-sport osiągnęła w tym roku ran-gę Mistrzostw Dolnego ŚląskaMTB. Trasa tegorocznej edycjiwyścigu przebiegała po ścież-kach jaworzyńskiego komplek-su leśnego wokół Stadionu Miej-skiego przy ul. Sportowej, gdziezlokalizowane były start i metawyścigu.

Organizatorzy przygotowalikilka technicznych elementów,które pokonującym je zawodni-kom nie sprawiły jednak wielukłopotów. Nie obyło się jednakbez kilku upadków, na szczęścieniegroźnych. Zebrani przy trasiewidzowie mieli okazję podziwiaćszybkie przejazdy.

Podczas rywalizacji na szyb-kiej trasie nie zabrakło dyna-micznych akcji między innymi wpostaci efektownych skoków wwykonaniu kolarzy. Najwięcejemocji jednak tradycyjnie przy-

niosły wyścigi najmłodszychadeptów kolarstwa, którzy przygorącym dopingu widzów dali zsiebie wszystko na krótkich run-dach, przygotowanych specjal-nie dla amatorów.

Około godziny 15:00 odbyłasię uroczystość wręczenia na-gród dla najlepszych zawodni-ków, które wręczali Burmistrz Ja-worzyny Śląskiej Pan GrzegorzGrzegorzewicz, Przewodniczą-cy NSZZ „Solidarność” przy ZPS„Karolina” Sp. z .o o. Pan Irene-usz Besser, Trener sekcji kolar-skiej MKS „Karolina” i DyrektorSportowy wyścigu Pan AntoniSzewczyk. Najlepsi zawodnicyotrzymali puchary, medale, dy-plomy oraz nagrody rzeczowe ifinansowe, ufundowane przezDolnośląskie StowarzyszenieKultury Zdrowotnej i SportuNSZZ „Solidarność” we Wrocła-wiu, Gminę Jaworzyna Śląska,Zakłady Porcelany Stołowej „Ka-

Page 7: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

Twoje strony: solidarnosc.org.pl www.spch-solidarnosc.pl tysol.pl

rolina” Sp. z o. o., „JAKO Pol-ska Sp. z o. o.” oraz sklep ro-werowy E. Dejnek w Świdnicy.

Patronat nad imprezą objęłaKomisja Zakładowa NSZZ Soli-darność przy ZPS „Karolina” Sp.z o. o., a organizatorami wyści-gu byli Samorządowy OśrodekKultury i Biblioteka Publicznaw Jaworzynie Śląskiej oraz Sek-cja Kolarska MKS „Karolina”.Organizatorzy dziękują wszyst-kim wolontariuszom zabezpie-czającym przebieg wyścigu,Nadleśniczemu NadleśnictwaŚwidnica Panu Romanowi Be-reźnickiemu za przychylnośćdla organizacji wyścigu na tere-nach leśnych, obsadzie sę-dziowskiej za dobrą współpracęi wszystkim, którzy przyczynilisię do organizacji XIII Grand PrixMTB w Jaworzynie Śląskiej.

Sylwester Bartczak

7

KSPCH zatrudniaprawnika

Dariusz Sobolewskie-mail: so-

[email protected]. 609-808-747; 697

00 18 18

KRAJOWYSEKRETARIAT

PRZEMYSŁUCHEMICZNEGO

NSZZ "Solidarność"ul. Karolkowa 22/24

01-207 Warszawatel. 226913575 i

785192803

Page 8: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

„Tygodnik Solidarność” - twoje źródło informacji o Polsce, o Związku, o Świecie8

Rząd uchyla się od dialoguw sektorze paliwowymBrak woli prowadzenia dialogu społecznego oraz lekceważenie NSZZ Soli-darność doprowadzi do wybuchu niezadowolenia społecznego, a odpowiedzial-nymi za taką sytuację będą Zarząd oraz Rada Nadzorcza PERN S.A. – oświad-czają Związkowcy.

Krajowa Sekcji Przemysłu Naftowego NSZZ Solidarność 9 sierpnia za-rzuciła brak dialogu społecznego w

Grupie Kapitałowej PERN S.A. oraz oce-niła sytuację w PERN analizując posiedze-nie Rady Nadzorczej Spółki.

W tym dniu przewodniczący KSPN Hen-ryk Kleczkowski, przewodnicząca MKNSZZ Solidarność OLPP Justyna Haładaj,przewodniczący KZ NSZZ SolidarnośćPERN S.A Arkadiusz Karaszewski orazpozostali członkowie organizacji związko-wych przybyli na posiedzenie Rady Nad-zorczej PERN S.A., w celu przedstawie-nia sytuacji społecznej związanej z wielo-zakładowym sporem zbiorowym w GrupieKapitałowej. Związkowcy mieli równieżzamiar przedstawić argumenty przemawia-jące za odstąpieniem od połączenia PERNz OLPP oraz usunięciem z porządku ob-rad pozytywnej opinii w sprawie połącze-nia tych spółek.

Przedstawiciele NSZZ Solidarność niezostali przyjęci przez Radę NadzorcząPERN S.A., a przewodniczący RadyKrzysztof Setkowicz przekazał informację,że nie ma możliwości spotkania w dniudzisiejszym przed głosowaniem. Co wię-cej, nie przyjmował żadnych argumentówprzemawiających za wysłuchaniem postu-latów NSZZ Solidarność, w tym usunięciaz porządku obrad punktu dotyczącego po-łączenia PERN z OLPP. Taka postawaprzewodniczącego RN PERN S.A. powo-duje eskalację konfliktu oraz stanowi do-bitny przejaw dyskryminowania członkówNSZZ Solidarność.

PERN zapewnia, że równolegle z pro-wadzeniem rokowań z NSZZ Solidarnośćw obu spółkach prowadzone są rozmo-wy z pozostałymi związkami zawodowy-mi dotyczące postanowień porozumieńspołecznych obejmujących gwarancje pra-cy i płacy.

została już zaakceptowana - przekonujezarząd PERN.

Jak poinformowano nas w centraliPERN, spośród 12 pierwotnie zgłoszo-nych przez związki zawodowe OLPP (wOLPP funkcjonuje pięć związków zawo-dowych) postulatów, 9 zostało zaakcep-towanych przez pracodawcę, 2 postulatysą przedmiotem dalszych rozmów co doszczegółowych warunków ich realizacji,zaś w przypadku jednego zaproponowa-

no związkom zawodowym alternatywnerozwiązanie.

Pomimo trwających rozmów 28 lipca2017 r. do zarządu OLPP wpłynęło pismoNSZZ Solidarność OLPP, które rozpoczy-

na spór zbiorowy z pracodawcą. Pismozawiera 11 postulatów, obejmujących nietylko kwestie porozumienia społecznegozawierającego gwarancje pracy i płacy, alerównież inne kwestie bieżące, dotyczącezarządzania spółką. Zgodnie z obowiązu-jącą ustawą o rozwiązywaniu sporów zbio-rowych w chwili obecnej znajduje się onna etapie rokowań.

PERN odpowiada na zarzutyzwiązkowców Solidarności

Zarządy obu firm prowadzą od kilku mie-sięcy rozmowy z partnerami społecz-

nymi, dotyczące porozumienia obejmują-cego gwarancje pracy i płacy w obu spół-kach. Większość postulatów pracowników

Brak woli prowadzenia dialogu społecz-nego oraz lekceważenie NSZZ Solidar-ność doprowadzi do wybuchu niezado-wolenia społecznego, a odpowiedzialny-mi za taką sytuację będą Zarząd orazRada Nadzorcza PERN S.A. – oświad-czają Związkowcy.

„Zarówno zarząd PERN, jak i zarządOLPP wielokrotnie, zarówno w trakcie roz-mów ze stroną społeczną, jak również wkierowanej do związków zawodowych ko-respondencji, deklarowały, że po połącze-niu nie jest planowana żadna redukcja za-trudnienia oraz że warunki pracy i płacypracowników obu spółek nie ulegną pogor-szeniu. Deklaracje te znalazły równieżwyraz w stosownych zapisach porozumieńspołecznych, które są negocjowane zestroną społeczną w obu spółkach.

W opinii zarządów obu spółek podsta-wowym źródłem rozbieżności jest długośćokresu gwarancji zatrudnienia (3 lata za-deklarowane przez pracodawców wobec 10lat postulowanych przez stronę społeczną)oraz tempo i zasady realizacji procesuwyrównywania wynagrodzeń w obu spół-kach (postulowane przez związki zawodo-we 12 miesięcy wobec 3 lat proponowa-nych przez pracodawców)” - czytamy woficjalnym stanowisku zarządu PERN.

PERN informuje również, że 9 sierpniabr. Solidarność w PERN i OLPP wystąpiłydo rady nadzorczej PERN o usunięcie zporządku obrad posiedzenia zaplanowane-go na 10 sierpnia punktu dotyczącego wy-rażenia opinii w sprawie połączenia PERN

i OLPP oraz umożliwienia spotkania przed-stawicieli Solidarności z radą nadzorczą.Rada nie wyraziła zgody na usunięcie tegopunktu z porządku obrad oraz uznała, żez uwagi na ogromnie napięty porządekobrad nie było możliwe spotkanie z przed-stawicielami Solidarności. Rada zapropo-nowała natomiast związkowcom spotkaniew innym terminie.

Page 9: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

Twoje strony: solidarnosc.org.pl www.spch-solidarnosc.pl tysol.pl 9

Związkowcy obawiają się fuzji

Rada nadzorcza PERN-u pozytywniezaopiniowała wniosek zarządu o po-

łączeniu z Operatorem Logistycznym Pa-liw Płynnych. – Celem projektu jest budo-wa silnego i samodzielnego podmiotu ryn-kowego, realizującego strategiczne intere-sy państwa polskiego w budowie niezależ-ności i bezpieczeństwa energetycznegokraju – tłumaczy biuro prasowe PERN-u.Tymczasem związki zawodowe w PERN-ie i NSZZ „Solidarność” w OLPP obawiająsię zmniejszenia ochrony socjalnej pracow-ników po połączeniu obu firm. W sprawie

tej w OLPP, czyli spółce, która od 2018 r.ma stać się częścią PERN-u, trwa spórzbiorowy.

PERN to jednoosobowa spółka skarbupaństwa zajmująca się eksploatacją siecirurociągów transportujących ropę naftowąz Rosji dla producentów paliw w Polsce iw Niemczech oraz magazynowaniem ropynaftowej. Ma także sieć rurociągów wyko-rzystywanych do transportu paliw płynnychwyprodukowanych przez rafinerie. Prze-wodniczący NSZZ „S” z OLPP oraz PERN-u, a także Krajowej Sekcji Przemysłu Naf-towego NSZZ „S” poinformowali, że odmó-wiono im udziału w posiedzeniu rady nad-zorczej PERN-u, podczas którego chcieliprzedstawić swoje stanowisko w sprawiepołączenia obu spółek.

Szefowa „S” w OLPP Justyna Haładaj po-informowała, że związek ten od 28 lipcaprowadzi w spółce spór zbiorowy, w któ-rym domaga się określenia gwarancji pra-cowniczych po połączeniu z PERN-em, wtym dotyczących zatrudnienia i wynagro-dzenia. – Niestety, nie porozumieliśmy siędotychczas w zakresie ochrony socjalnejpracowników OLPP – powiedziała Haładaj.

Z kolei przewodniczący NSZZ „S” wPERN-ie Arkadiusz Karaszewski poinfor-mował, że w wypadku braku postępu wrozmowach z zarządem spółki związek niewyklucza wszczęcia sporu zbiorowego,podobnie jak w OLPP. Jak dodał, związkiw PERN-ie są zaniepokojone faktem, żemimo braku porozumienia w sprawie gwa-rancji pracowniczych, w tym zatrudnienia

W praktyce podwyżki

Podkreślił, że po połączeniu planowanejest docelowe wyrównanie wynagro-

dzeń pracowników obecnego OLPP do po-ziomu zarobków w PERN, odpowiednio wramach poszczególnych stanowisk, co wpraktyce oznacza także podwyżki pensji.„Założenie jest takie, aby wszyscy pracow-nicy nowej już firmy podlegali jednemuschematowi wynagrodzeń. W przypadkupracowników OLPP proponujemy pewnąścieżkę dojścia do wynagrodzeń, któreobowiązują w PERN, a to oznacza gene-ralnie podwyżki” - powiedział Miland.

Wiceprezes PERN, zaznaczył, że planpołączenia z OLPP nie zakłada zwolnieńpracowników. „To nie jest tak, że gdy po-łączą się spółki, to ilość pracy spadnie.Przecież po połączeniu nie ubędzie namani ilości tłoczonej ropy, ani magazynowa-nych i dystrybuowanych paliw, a większypodmiot gospodarczy, działający w wieluobszarach, będzie przeprowadzał corazwięcej operacji na rynku. Zatem pracy nieubędzie” - oświadczył Miland.

Jednocześnie zadeklarował: „W żadnymwypadku nie mamy intencji zwalniania lu-dzi. A jeżeli byłyby konieczne szkolenia,związane z nabywanymi nowymi kompe-tencjami, pracodawca takie szkolenia za-pewni i pokryje ich koszt”.

Według wiceprezesa PERN, szczegóły,dotyczące połączenia z OLPP omawianesą w ramach negocjacji porozumień spo-łecznych w obu spółkach, także w OLPP.„Formuła, którą przyjęliśmy to rozmowy zewszystkimi związkami zawodowymi, a sąto trzy związki w PERN i pięć w OLPP.Niestety w tych rozmowach nie uczestni-czy od pewnego czasu Solidarność OLPP,która po kilku spotkaniach zrezygnowałaz udziału w nich, po czym zgłosiła żąda-nie sporu zbiorowego w spółce. Zarząd

OLPP w tym sporze jest na etapie spisa-nia protokołu rozbieżności i oczekiwaniana wyznaczenie mediatora” - dodał Miland.

Przyznał zarazem, że istotną kwestiąsporną, która pojawia się w ramach roz-mów ze związkami, jest okres gwarancjipracowniczych po połączeniu PERN i

i płac, procedury korporacyjne zmierzają-ce do połączenia z OLPP przebiegają bar-dzo szybko. – Nie widzimy na razie dobrejwoli pracodawcy, który chciałby podpisaćporozumienie satysfakcjonujące pracowni-ków przed podjęciem decyzji przez walne– powiedział Karaszewski.

Ludzie boją się o pracę,wiceprezes uspokaja

Nie będzie zwolnień pracowników, aniniekorzystnych zmian wynagrodzeń w

wyniku połączenia PERN i OLPP, gdy zpoczątkiem 2018 r. powstanie jedna spół-

ka zarządzająca transportem oraz maga-zynowaniem ropy i paliw - powiedział PAPwiceprezes PERN Rafał Miland. Solidar-ność domaga się jednak gwarancji dłuż-szych niż trzy lata.

Jak podkreślił, spór zbiorowy wszczętyw OLPP przez tamtejszą „Solidarność” wzwiązku z połączeniem z PERN nie wstrzy-

ma tego procesu. „Chcemy uczciwych,realnych uzgodnień, które zabezpiecząinteresy zarówno pracowników, jak i pra-codawcy. W mojej opinii, nie ma żadnegozagrożenia dla procesu połączenia. Zapew-niam, że nie zostanie on zatrzymany” -oświadczył Miland.

Page 10: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

„Tygodnik Solidarność” - twoje źródło informacji o Polsce, o Związku, o Świecie10

cy dla sektora paliwowego oraz petroche-micznego;- podejmowanie decyzji o zmianach wła-ścicielskich oraz organizacyjno-struktural-nych spółek sektora wyłącznie po uprzed-nim uzgodnieniu porozumień zbiorowychz NSZZ „Solidarność” oraz zagwarantowa-niu, że zmiany powyższe nie będą powo-dowały zagrożenia utraty miejsc pracy apod pretekstem działań restrukturyzacyj-nych nie będzie prowadzona dyskrymina-cja działaczy oraz członków NSZZ „Soli-darność” oraz niszczenie struktur NSZZ„Solidarność”.

Prezydium KK NSZZ „Solidarność” w pełnipopiera dotychczasowe działania Krajowe-go Sekretariatu Przemysłu ChemicznegoNSZZ „Solidarność” i oczekuje powrotu dorzeczywistego a nie pozorowanego dialoguspołecznego po stronie Rządu RP.

Solidarność chce wstrzymaniapołączenia PERN i OLPP

Stanowisko Prezydium KKnr 5/17 z 17 sierpnia 2017 r.

ws. prowadzonego bez akceptacji spo-łecznej procesu łączenia PERN S.A. zOperatorem Logistycznym Paliw Płyn-nych Sp z o.o. oraz dyskryminowaniaczłonków NSZZ Solidarność w GrupieKapitałowej PERN S.A.

Prezydium KK NSZZ „Solidarność”, wzwiązku z faktem braku reakcji na wy-

stąpienia Krajowego Sekretariatu Przemy-słu Chemicznego NSZZ „Solidarność” wsprawie procesu łączenia PERN S.A. zOperatorem Logistycznym Paliw PłynnychSp. z o.o. oraz sytuacją braku współpracyZarządu PERN S.A. z MK NSZZ Solidar-ność OLPP Sp . z o.o., zwraca się do PaniPremier RP Beaty Szydło o spowodowa-nie wstrzymania procesu połączenia doczasu zakończenia wielozakładowego spo-ru zbiorowego w Grupie Kapitałowej PERNS.A. obejmującego spółki OLPP Sp. z o.o.,Naftor Sp. z o.o., Naftoserwis Sp. z o.o.oraz uzgodnienia przez MK NSZZ „Solidar-ność” OLPP Sp. z o.o. porozumienia trans-ferowego dla pracowników spółki przejmo-wanej przez PERN S.A, czyli OperatoraLogistycznego Paliw Płynnych Sp. z o.o.Prezydium KK NSZZ „Solidarność” w peł-ni popiera dotychczasowe działania Kra-jowego Sekretariatu Przemysłu Chemicz-nego NSZZ „Solidarność” i oczekuje dodnia 24 sierpnia 2017 roku realizacji po-stulatów oraz wniosków zawartych w pi-smach KSPCH NSZZ „Solidarność” wprzedmiotowej sprawie.

OLPP. „Nasza propozycja to trzy lata.Myślę, że to bardzo uczciwe rozwiązanie,gdy popatrzymy na rynek pracy w całejPolsce. Stanowisko związkowe, czyli gwa-rancja zatrudnienia przez 10 lat, jest dlanas nie do zaakceptowania. Rozmowy wtej sprawie są nadal prowadzone” - powie-dział wiceprezes PERN.

Solidarność: deklaracje pracodawcybez wyliczeń

Spór zbiorowy w OLPP trwa od 28 lipca. Tamtejsza „Solidarność” domaga

się m.in. uzgodnienia szczegółowego „po-rozumienia transferowego”, obejmującegowarunki przejścia pracowników OLPP doPERN oraz gwarancje zatrudnienia i płac.

Przewodnicząca „Solidarności” w OLPPJustyna Haładaj przyznała, iż w ramachsporu zbiorowego nie osiągnięto dotych-czas porozumienia, w związku z czymkolejnym etapem sporu zbiorowego będąmediacje. „Nie porozumieliśmy się w ni-czym. Etap rokowań został już zakończo-ny. Przygotowujemy protokół rozbieżności.Przedstawimy go pracodawcy. Będziemywchodzić w kolejną fazę sporu zbiorowe-go, czyli mediacje, z wszelkimi dla PERNkonsekwencjami tego faktu” - powiedziałaPAP Haładaj.

Jak wyjaśniła, główne rozbieżności do-tyczą nie tylko gwarancji zatrudnienia ipłac, ale też struktury organizacyjnej po-łączonej spółki.

„Dotychczasowe stanowisko pracodaw-cy to deklaracje, które nie są poparte do-kumentami, wyliczeniami czy ekspertyza-mi. Nie mamy regulaminów i schematóworganizacyjnych wraz z etatyzacją, jakadocelowo po zakończeniu procesu harmo-nizacji spółek będzie obowiązywała. Niewiemy, jak będzie wyglądała struktura za-trudnienia przykładowo za trzy, pięć, sie-dem lat. To są rzeczy, o których chcemyrozmawiać, żeby mieć pewność, jak bę-dzie wyglądała sytuacja pracowników z po-czątkiem 2018 r., czyli po połączeniu, alerównież, aby mieć gwarancje, że połącze-nie nie będzie oznaczało docelowo 30-40proc. redukcji zatrudniania” - oświadczyłaHaładaj.

Zaznaczyła, iż „Solidarność” OLPP fak-tycznie zrezygnowała z udziału z rozmówprowadzonych przez pracodawcę zewszystkimi związkami zawodowymi dzia-łającymi w spółce, gdyż - jak oceniła - pokilku spotkaniach nie doszło do konkret-nych ustaleń „a działania PERN miały nacelu wyłącznie przedstawianie właścicie-lowi, ministrowi energii, informacji, że kon-sultacje społeczne są prowadzone”. „Roz-mawialiśmy, rozmawialiśmy, ale nigdy niebyło ostatecznych ustaleń. To trwało zbytdługo. Uznaliśmy, że nie będziemy uczest-niczyli w pozorowanym dialogu” - dodałaHaładaj.

Finał do stycznia 2018 r.

OLPP, spółka zależna PERN, to największy w Polsce podmiot magazy-

nowania paliw płynnych, który posiada 19

baz i ok. 60 proc. udziału w rynku krajo-wym tego segmentu. PERN to państwowaspółka zarządzająca siecią rurociągów naf-towych i baz magazynowania tego surow-ca, a także morskim Terminalem Naftowymw Gdańsku.

PERN podawał wcześniej, iż rozpoczę-ty z początkiem tego roku proces inte-gracji z OLPP ma zostać sfinalizowanydo stycznia 2018 r. Celem, jak podkreślaspółka, „jest budowa silnego i samodziel-nego podmiotu rynkowego, realizującegostrategiczne interesy państwa polskiegow budowie niezależności i bezpieczeństwaenergetycznego kraju”. Według PERN,dzięki połączeniu z OLPP „powstanie pod-miot posiadający możliwości inwestycyj-ne niezbędne do realizacji zadań rozbu-dowy infrastruktury technicznej, co maogromne znaczenie wobec rosnącychstrategicznych potrzeb w zakresie maga-zynowania ropy i paliw”.

Dokumenty związkowe,PAP, wnp.pl,

Gazeta Polska codziennie

Solidarność: rząd uchyla sięod dialogu w sektorze paliwowym

Stanowisko Prezydium KKnr 4/17 z 17 sierpnia 2017 r.

ws. uchylania się Rządu RP od prowa-dzenia dialogu społecznego w sektorzepaliwowym oraz petrochemicznym

Prezydium KK NSZZ „Solidarność” wzwiązku z faktem ignorowania przez

ministrów rządu Premier Beaty Szydło wosobach Panów: Krzysztofa Tchorzewskie-go Ministra Energii i Piotra Naimskiego Peł-nomocnika Rządu ds. Strategicznej Infra-struktury Energetycznej wezwań Krajowe-go Sekretariatu Przemysłu ChemicznegoNSZZ „Solidarność” do reaktywowania Pod-zespołu ds. Sektora Paliwowego i Petro-chemicznego, brakiem odpowiedzi na wy-stąpienia NSZZ „Solidarność” oraz brakiemwoli prowadzenia rzeczywistego dialogu zNSZZ „Solidarność” dla rozwiązywania pro-blemów spółek sektora, zwraca się o spo-wodowanie, aby do końca miesiąca sierp-nia 2017 roku nastąpiło:- reaktywowanie Podzespołu ds. SektoraPaliwowego i Petrochemicznego;- spotkanie Ministra Energii oraz Pełnomoc-nika Rządu ds. Strategicznej Infrastruktu-ry Energetycznej z Krajowym Sekretaria-tem Przemysłu Chemicznego NSZZ „Soli-darność”;- rozpoczęcie ustaleń ws. wypracowaniaponadzakładowego układu zbiorowego pra-

Przypominamy Organizacjom z Krajo-wych Sekcji Górnictwa Naftowego i Ga-zownictwa, Przemysłu Chemicznego iPracowników Przemysłu Papierniczegoo obowiązku opłacenia składki afiliacyj-nej. Termin minął 30 czerwca 2017 r.

Page 11: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

Twoje strony: solidarnosc.org.pl www.spch-solidarnosc.pl tysol.pl

W święto Patronki Ceramików,Matki Bożej Śnieżnej - 5 sierp-nia, NSZZ Solidarność z Fabry-

ki Porcelany Ćmielów zorganizował uro-czystość dla pracowników, którzy obcho-dzili jubileusz wieloletniej pracy w firmie.

Obchody rozpoczęła Msza Święta w in-tencji pracowników oraz jubilatów. Na-stępnie wszyscy uczestnicy udali się naspotkanie integracyjne, gdzie tegorocz-nym jubilatom wręczono okolicznościo-we upominki.

W pierwszą niedzielę sierpnia na Stadio-nie Miejskim w Ćmielowie czekały atrak-cje i występy artystyczne. Imprezę roz-począł koncert grupy „Tacy Sami”.

Następnie Burmistrz Ćmielowa Jan Ku-śmierz wraz zaproszonymi gośćmi: Posła-mi na Sejm RP Andrzejem Kryjem, Kazi-mierzem Kotowskim, Dyrektorem General-nym Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódz-kiego Pawłem Lubienieckim, Przewodni-czącym Sejmiku Województwa Święto-krzyskiego Arkadiuszem Bąkiem, StarostąOstrowieckim Zbigniewem Dudą, Dyrekto-

rem ds. Techniczno – Produkcyjnym Pol-skich Fabryk Porcelany „Ćmielów” i „Cho-dzież” S.A. Piotrem Suswałem oraz Prze-wodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ„Solidarność” Zakładów Porcelany „Ćmie-lów” Sp. z o.o. Mirosławem Rogozińskim,złożyli życzenia ćmielowskim ceramikomi mieszkańcom miasteczka, podkreślającwagę wieloletnich tradycji ceramicznych.

Kolejnym punktem programu był występgwiazdy wieczoru. Podczas tegorocznychobchodów Dnia Ceramika przed zgroma-

Dzień Ceramikaw ĆmielowieDwa dni trwały uroczystości i imprezy uświetniające tegoroczny Dzień Cera-mika w Ćmielowie. Dzień pierwszy - bardziej oficjalny - rozpoczęto mszą św.oraz uhonorowaniem długoletnich pracowników Fabryki Porcelany. Drugie-go dnia bawiono się rodzinnie na ćmielowskim stadionie.

dzoną publiczno-ścią zaprezentowałsię polsko - włoskiduet: Halina Bene-dyk i Marco Anto-nelli, znani z nagro-dzonej w 1984 rokuna Międzynarodo-wym Festiwalu wSopocie piosenkipt. „Frontiera”.Uczestnicy imprezyusłyszeli wiele wło-skich przebojów.

Pani Halina również zaśpiewała swój prze-bój z lat 80 – tych „Mamy po dwadzieścialat”. Wykonawcomw podziękowaniu zawspaniały występwręczono kwiaty iupominki z ćmielow-skiej porcelany.

Przed zgroma-dzoną publicznościąswój talent zaprezen-towała również mło-dziutka ćmielowianka

Roksana Oraniec, któ-ra wykonała flamenco.Układ taneczny orazuroda przyniosły Rok-sanie tytuł I WicemissSupertalent of theWorld 2017 podczaskonkursu piękności i

talentu w Korei Połu-dniowej.

Kolejnym punktemprogramu były prze-boje disco polo wwykonaniu grupy„Tacy Sami”. Impre-zę zakończyła zaba-wa taneczna z ze-społem MIRAŻ MSTz Ćmielowa.

Oprócz występów na uczestników cze-kał warsztat ceramiczny w którym możnabyło sobie własnoręcznie udekorować fili-żankę, nieodpłatne urządzenia dmuchanedla dzieci oraz atrakcje przygotowanieprzez Świętokrzyską Izbę Rolniczą w ra-mach Pikniku Owocowo – Warzywnego:konkursy, degustacja potraw z warzyw iowoców oraz występ Kapeli Bielińskiej.

Organizatorami Dnia Ceramika był DomKultury im. W. Gombrowicza w Ćmielowiei Polskie Fabryki Porcelany „Ćmielów” i„Chodzież” S.A. Imprezę wsparli finanso-wo: Polskie Fabryki Porcelany „Ćmielów”i „Chodzież” S.A., Komisja Zakładowa

NSZZ „Solidarność” Zakładów Porcelany„Ćmielów” Sp. z o.o., Związek ZawodowyPracowników Zakładów Porcelany „Ćmie-lów” Sp. z o.o. oraz SKOK im. Z. Chmie-lewskiego w Lublinie. Patronat medialnynad impreza objęły: Radio Ostrowiec, EchoDnia, Wiadomości Świętokrzyskie i GazetaOstrowiecka. Jakub Wojtkiewicz

11

Page 12: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

„Tygodnik Solidarność” - twoje źródło informacji o Polsce, o Związku, o Świecie

Borykamy się z rażącym nadużywaniem zwolnień - mówią praco-dawcy i proponują ograniczenia. Pracownicy są oburzeni.Pierwsze trzy dni choroby bez zasiłku, kolejne już płatne, ale tylkow 60 proc., a w zamian za to - niższe składki na ubezpieczenie zdro-wotne - to koncepcja jednego z przedstawicieli Konfederacji Lewia-tan, zrzeszającej pracodawców, na ograniczenie nadużyć w zakresiezwolnień L4.

Pracodawcy kontrapracownicy. Spór o L4Pierwsze trzy dni choroby bez zasił-

ku, kolejne już płatne, ale tylko w60 proc., a w zamian za to - niższe

składki na ubezpieczenie zdrowotne - tokoncepcja jednego z przedstawicieli Kon-federacji Lewiatan, zrzeszającej pracodaw-ców, na ograniczenie nadużyć w zakresiezwolnień L4.- Chciałbym podkreślić, że to indywidual-na opinia naszego eksperta, pojedynczygłos w dyskusji, a nie nasze oficjalne sta-nowisko. To, czego my się domagamy, tojak najszybsze uchwalenie ustawy upo-wszechniającej e-zwolnienia. To one wdużym stopniu ograniczą nadużycia i pa-tologie, do których dochodzi w zakresiezwolnień chorobowych - komentuje dla nasZbigniew Maciąg z biura prasowego Kon-federacji Lewiatan.

Choć sama organizacja od propozycjiswojego eksperta się odcina, te wywołałyjuż na rynku pracy prawdziwą burzę. Na-wet jeśli część pracodawców wciąż nie jestprzekonana, jaki kształt powinny przybraćograniczenia, z tym, że są one koniecz-ne, zgadzają się wszyscy. - Uważam, żefaktycznie do nadużywania zwolnień do-chodzi - przyznaje Zbigniew Canowiecki,prezes Pracodawców Pomorza. - Wprowa-dzenie pewnych restrykcji, takich jak bez-płatne pierwsze trzy dni choroby, mogłobyzniechęcić pracowników do nadmiernegowykorzystywania zwolnień krótkotermino-wych na jeden czy dwa dni. Z punktu wi-dzenia naszego środowiska byłyby tozmiany korzystne, dyscyplinujące na ryn-ku pracy. Nie mogę natomiast zgodzić sięz pomysłem obniżenia składek na ochro-nę zdrowia. W systemie wciąż jest za małopieniędzy. Ciągle wynajdywane są półśrod-ki, a od samego mieszania herbaty cukruw niej nie przybędzie. Świadczenia narzecz ochrony zdrowia, zarówno po stro-nie pracodawców, jak i pracowników, po-winny stopniowo, chociażby o 0,25 proc.rocznie, rosnąć, a nie maleć - dodaje pre-zes Canowiecki. Nadmierne wykorzysty-wanie zwolnień krótkoterminowych potwier-dzają także statystyki. Tylko w ostatnimkwartale minionego roku pomorski oddziałZUS przeprowadził ponad 2600 kontroli, wwyniku których prawo do zasiłku chorobo-wego straciły 82 osoby, a kwota cofniętychświadczeń to ponad 100 tys. zł.- Szczególną uwagę kontrolujących zwra-cają osoby często korzystające z krótko-trwałych zwolnień lekarskich, a także ta-

kie, które kolejne zaświadczenia uzyskująod innych lekarzy lub korzystają z kolej-nych okresów zasiłkowych - mówi Krzysz-tof Cieszyński, rzecznik prasowy pomor-skiego oddziału ZUS w Gdańsku, i dodaje,że w naszym regionie najczęściej docho-dzi do nadużywania zwolnienia oznaczo-nego kodem 2, czyli „można chodzić”. -Na zwolnieniu chory może podejmowaćtylko takie czynności, które nie przeszka-dzają w procesie dochodzenia do zdrowia.Czym innym będzie więc podejmowanieaktywności zaleconej przez lekarza, aczym innym chociażby częsta sytuacja,jaką jest remontowanie mieszkania. Nie-którzy na L4 jeżdżą na egzotyczne waka-cje lub nawet biorą udział w zawodach spor-towych - dodaje Krzysztof Cieszyński.

Praw pracowników bronią związkowcy.Propozycje przedstawiciela KonfederacjiLewiatan uważają za „nieludzkie”. - Polskirynek pracy wręcz „wypluwa” ludzi chorych.Mamy najgorsze statystyki jeśli chodzi otzw. długość życia w zdrowiu. Polacy coprawda żyją dłużej, ale żyją w chorobach.Idąc na emeryturę, jesteśmy zniszczony-mi ludźmi. Mamy dramatycznie słabą me-dycynę pracy, prewencję wypadkową i sądypracy. Zamiast myśleć w odwrotnym kie-runku, jak poprawiać warunki pracy, jakskracać czas pracy, jak inwestować, żebyludzie byli zdrowsi, to pojawia się zupełniechory pomysł, którego nie jestem w staniezrozumieć - oburza się Marek Lewandow-ski, rzecznik Solidarności. - Z naszej stro-ny nie będzie zgody na to, żeby karać pra-cowników za to, że chorują.

Urlopy na żądanie też kłują w zęby- Pojawiła się propozycja, by przebywają-cym na L4 obniżyć wypłaty z 80 do 60proc., a także wprowadzić kilka darmowychdni. Czy Pani jako pracodawca uważa, żeto dobry pomysł? - Wydaje mi się, że jestto jakieś rozwiązanie - mówi właścicielkasalonu piękności - zwłaszcza dla mniejuczciwych pracowników, którzy nagminniekorzystają z L4. Oczywiście nie wszyscysymulują. Choroba może dotknąć każde-go z nas. - No właśnie. W związku z tymobniżenie pensji mogłoby mocno uderzyćw tych, którzy chorują naprawdę. Z koleipodniesienie składki na ubezpieczeniezdrowotne uderzy w pracodawców. Kobie-

ta w ciąży może być długo na zwolnieniuL4. Nie wiem, czy wszystkim takie zwol-nienie się należy.

Ale jest jeszcze większy problem od L4...Urlop na żądanie, czyli tak zwane kaco-we, to zmora pracodawców. To świadcze-nie powinno być bezpłatne, ponieważ wsytuacji, gdy moja pracownica prosi o takiurlop w dniu, kiedy powinna pracować, boma umówionych 12 klientek, to ja pono-szę straty. To też uderza w opinię o mojejfirmie.- W związku z zadłużeniem funduszu cho-robowego na kwotę 9 mld zł pracodawcychcą obniżenia wypłat na L4 - z 80 do 60proc. podstawy pensji, a także wprowadze-nia kilku darmowych dni. Czy uważa Pan,że to dobry pomysł?Oczywiście, że nie - mówi JACEK ŻURAW-SKI przewodniczący NSZZ Solidarność Re-gionu Toruńsko-Włocławskiego. - To kolej-na próba zaoszczędzenia tam, gdzie nietrzeba. Fundusz chorobowy składa się prze-cież ze składek pracowników. Obniżeniepensji dla osób przebywających na zwol-nieniu L4 spowoduje, że osoby chore będąchodzić do pracy. Już mamy do czynieniaz takim zjawiskiem. Pracownik przebywa-jący na zwolnieniu lekarskim z 80-procen-towym wynagrodzeniem też ponosi straty,bo jednak nie jest to sto procent jego pen-sji, dlatego mówi, że nie opłaca się choro-wać i pracuje nawet wtedy, gdy nie powi-nien. Proszę sobie wyobrazić, w jakiej sy-tuacji znalazłyby się osoby poważnie cho-re, które potrzebują środków na leczenie,gdyby ich pensje zostały zmniejszone.- Pracodawcy podkreślają, że nie wszy-scy pracownicy korzystają z L4, gdy fak-tycznie jest taka potrzeba.- Ale to, czy jest taka potrzeba, czy nie,stwierdza lekarz. Każdy z nas w życiu kie-ruje się zdrowym rozsądkiem.- Rozumiem, ale przyzna Pan, że to za-dłużenie funduszu chorobowego nie bierzesię z niczego.- Może składki na ubezpieczenie są za ni-skie?- Składki na wszystkie świadczenia są wy-starczająco wysokie. Wydaje mi się, żechcemy wprowadzać nowe prawo, a zapo-minamy o najważniejszej zasadzie: byciuuczciwym. Mnie do głowy nie przyszedłbypomysł, by wyłudzić zwolnienie.

Page 13: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

Twoje strony: solidarnosc.org.pl www.spch-solidarnosc.pl tysol.pl

Kulturalnie„Ekonomiści od brudnej ro-boty” - pisze John Perkins -„są wysoko opłacanymi pro-fesjonalistami, którzy wydu-szają z różnych krajów świata miliardy dolarów. Narzędzia ich pracy sta-nowią kłamliwe sprawozdania finansowe, fałszowane wybory, przekup-stwo, wymuszenia, seks i morderstwa”. To opowieść o tym, jak Amery-ka z szanowanej republiki przeistoczyła się w budzące grozę imperium.

Wyznaniaekonomistyod brudnej roboty

John Perkins wie, co mówi - był jed-nym z tych ekonomistów. Jego pracapolegała na przekonywaniu przywód-

ców krajów posiadających, z punktu widze-nia Stanów Zjednoczonych, znaczenie stra-tegiczne - od Indonezji po Panamę - byzgodziły się na gigantyczne inwestycje wrozwój infrastruktury, a wynikające z nichkontrakty przyznały korporacjom amery-kańskim. Obciążone ogromnymi długamikraje te stawały się wasalami rządu ame-rykańskiego, Banku Światowego i innych,zdominowanych przez USA agencji, którepod szyldem pomocy ekonomicznej skry-wały swą lichwiarską działalność - narzu-cając terminy spłat i uzależniając od sie-bie rządy suwerennych państw.

Ta oparta na faktach opowieść odsła-nia międzynarodowe intrygi, korupcję i se-kretne działania rządu oraz korporacji,pociągające za sobą konsekwencjezgubne dla demokracji amerykańskiej icałego świata..

Jest to opowieść głęboko przejmująca,ale mimo wszystko dająca wiarę w możli-wość zrealizowania amerykańskiego ma-rzenia o sprawiedliwym, opartym na wza-jemnym poszanowaniu świecie, który za-pewni nam bezpieczną egzystencję.

„Świat jest płaski” Thomasa L. Friedma-na i „Hitman” Johna Perkinsa opisują ko-lejne etapy globalizacji - procesu, któryzmienia otaczającą nas rzeczywistość.Pytanie, czy chcemy żyć w takim świe-cie, jest już nieaktualne. Chyba nie mamywyboru. Postęp owocuje nie tylko zyska-

mi, lecz także nowymi potrzeba-mi W wyniku XIX-wiecznej rewo-lucji przemysłowej zaczęły po-wstawać międzynarodowe kon-cerny, przyczyniając się do naro-dzin globalnej gospodarki, zaśbogate państwa miały od kogo po-życzać kasę na inwestycją kon-sumpcję i wojny. Niepostrzeżenieto biznes zaczął stawiać warunki

i przejmować większość zysków. Państwaugięły się, by zatrzymać dla siebie choćkawałek tortu, i wystawiły bezbronnychobywateli na strzały. Teraz każdy jest od-powiedzialny za siebie, ale i samotny wrazie niepowodzenia. W ten sposób mniejwięcej przedstawia się podsumowanie klu-czowego dla zrozumienia współczesnościprocesu Mowa rzecz jasna o zjawisku glo-balizacji Książka Friedmana to fascynują-ca podróż po globalizującym się świecie.Amerykanin jest entuzjastą, który jakdziecko cieszy się z odkrycia, że między-narodowa gospodarka wspierana przez cy-frową rewolucję znosi wszelkie dotychcza-sowe ograniczenia. Mimo apologetycznejpostawy warto relacji Friedmana przyjrzećsię uważnie. Naprawdę zadał sobie wieletrudu, by opowiedzieć nam swoją historię.Przede wszystkim zaś dostał się bez pro-blemu za chronione kamerami, szyframi iskanerami mury wielkich koncernów i po-wtórzył wiernie to, co tam usłyszał. Wbrewpodnieceniu dziennikarza obraz, który wy-łania się z jego monumentalnego reporta-żu, jest dość koszmarny. Przecież niechodzi o nic innego jak tylko o zaprzęgnię-cie całej ziemi do roboty na rzecz korpora-cji Globalna sieć staje się maszynerią słu-żącą do uniformizacji ludzi, maksymaliza-cji zysków i zacieśniania kontroli

Podczas gdy Friedmana interesuje teraź-niejszość, John Perkins żyje przeszłością.,.Hitman” to pasjonująca relacja o tym, jakStany Zjednoczone sprzedały swoją du-szę, a jednocześnie wędrówka do począt-ków ery globalizacji Perkins przez wielelat pracował jako ekspert od prognoz go-

spodarczych. Specjalizował się w tzw. kra-jach Trzeciego Świata. Jego zadaniem byłomaksymalne naciąganie danych progno-stycznych. Chodziło o to, by ubogie pań-stwa, szczególnie te bogate w surowcabrały gigantyczne kredyty na wielkie inwe-stycje realizowane przez amerykańskiekorporacja Kredyty te zaprojektowano jakorodzaj pułapki - zadłużenie wobec USAzmuszało rządy do uległości politycznej igospodarczej. Dla koncernów naftowych,spożywczych czy tekstylnych droga byłajuż otwarta, podobnie jak dla baz wojsko-wych. Perkins twierdzi, że niemal wszyst-kie wojny prowadzone przez jego kraj wdrugiej połowie XX wieku i na początku wie-ku XXI miały ów korporacyjny podtekst Wpewnym momencie rząd Stanów Zjedno-czonych zaczął po prostu grzecznie wy-kony-wać polecenia inwestorów., „Hitman”to lektura przerażająca, jednak tezy w niejpostawione pasują do koncepcji Friedma-na, który opisuje po prostu kolejny etapprocesu - po faktycznej likwidacji państwnastępnym punktem oporu są jednostkiJednym z siedmiu grzechów głównych jestchciwość. Tak się jednak składa, że wszy-scy mają to gdzieś. Współczesny światod dość dawna nie opiera się już na czte-rech żółwiach. Raczej chwieje się niepew-nie na czubku wielkiego stosu pieniędzy.Friedman ma rację - nie uciekniemy odświata rozwałkowanego przez wielkie kor-poracje niczym ogromny naleśnik. Pyta-nie tylko, do którego klubu będziemy osta-tecznie należeć - wałkujących czy wałko-wanych? Trzeba pamiętać, że mamy doczynienia z żarłoczną bestią. Ostateczniekażda forma spontanicznego poza syste-mowego buntu, nawet w przestrzeni wirtu-alnej, zostaje skapitalizowana przez wiel-ki biznes. Perkins cytuje indiański aforyzm:Świat jest taki, jakim go sobie wymarzysz”.Niestety, globalizacja mówi nam, że ówświat wymarzył sobie ktoś inny. Ktoś, kogonigdy nie będziemy mieli okazji poznać.My zaś musimy w tym świecie jakoś żyć iprzetrwać. Piotr Kofta

Page 14: Zamiast wspomnień. Dlaczego „Solidarność” nie poszła ich ...Twoje strony: solidarnosc.org.pl tysol.pl 3 Europejska urawniłowka Piotr Duda pyta Komisarzy Komisja Europejska

„Tygodnik Solidarność” - twoje źródło informacji o Polsce, o Związku, o Świecie

„ S O L I D A R N O Ś Ć P O L S K I E J C H E M I I ”Informator Krajowego Sekretar iatu Przemysłu Chemicznego NSZZ „Sol idarność”

01-207 Warszawa, ul. Karolkowa 22/24, tel: 226913575; kom: 785192803, e-mail: [email protected] i kolportaż: Michał Orlicz; 58-505 Jelenia Góra 7, skr. poczt. 426,

tel. 508394879, e-mail: [email protected]ółpraca: Ireneusz Besser, Sławomir Bezara, Henryk Kleczkowski, Mirosław Miara, Bolesław Potyrała, Marek Ziarkowski

Rozrywkowo

NO, I ZNOWU NAM NIE WYSZŁO...