WYDARZENIA Tauron Nowa Muzyka · znaczenie dla rozwoju wszystkich gałęzi przemysłu, a także...
Transcript of WYDARZENIA Tauron Nowa Muzyka · znaczenie dla rozwoju wszystkich gałęzi przemysłu, a także...
NR 9 (59)W R Z E S I E Ń
2 0 1 3
M A G A Z Y N G R U P Y T A U R O N ISSN 1689-5304
Wyniki półroczne Grupy Tauron
BIZNES
WYWIAD
Nil – źródło konfliktu
RAPORT
Tauron Nowa Muzyka: dziękujemy, że byliście!
WYDARZENIA
Coraz bliżej uwolnienia rynku
2
WYDARZENIA
FOTO
: ARC
WYDARZENIA
„Nasza energia – Twoje bezpieczeństwo” to hasło przewodnie pierwszego raportu zrównoważonego rozwoju, który we wrześniu opublikował Tauron Polska Energia
Pierwszy raport społeczny
W raporcie zrównoważonego rozwoju opisano zarówno dotychczas podejmowane działania Grupy w tym zakresie, jak i jej dalsze zobowiązania
– Od początku istnienia Grupy Tauron jesteśmy
świadomi wpływu, jaki nasza działalność wy-
wiera na otoczenie – zarówno gospodarcze, jak
i społeczne – mówi Dariusz Lubera, prezes zarządu Tauron
Polska Energia. – Zapewnienie bezpieczeństwa energetycz-
nego poprzez wydobycie surowców, wytwarzanie, dystrybu-
cję i sprzedaż energii elektrycznej oraz ciepła ma kluczowe
znaczenie dla rozwoju wszystkich gałęzi przemysłu, a także
stanowi o jakości życia ludzi – podkreśla.
Cele i zobowiązaniaBezpieczeństwo energetyczne to obok zorientowania na
klienta wiodący kierunek strategii zrównoważonego rozwo-
ju, która wskazuje cele dla Taurona do 2015 r. z perspektywą
do roku 2020. Ich realizację wspierają: zaangażowanie pra-
cowników w rozwój organizacji, ochrona środowiska w łań-
cuchu wartości oraz zarządzanie wpływem ekonomiczno-
-społecznym.
Strategia stanowi podstawę pierwszego raportu zrównowa-
żonego rozwoju. Każdy z jej kierunków jest opisany zarówno z perspektywy
dotychczas podejmowanych działań, jak i zobowiązań na przyszłość. Dane pozafi-
nansowe są raportowane z obszarów m.in. zarządzania zasoba-
mi ludzkimi, ochrony środowiska, zaangażowania społecznego
oraz odpowiedzialności za produkt. Wydawnictwo to także
przegląd praktyk i projektów kierowanych m.in. do klientów
oraz społeczności lokalnych, realizowanych zarówno przez
spółki Grupy, jak i Fundację Tauron.
– Grupa Tauron jest jedną z firm, która podejmuje wyzwanie
i stawia przed sobą ambitne cele zawarte w strategii zrówno-
ważonego rozwoju – mówi Mirella Panek-Owsiańska, prezeska
Forum Odpowiedzialnego Biznesu. – Wyzwanie tym większe,
że będzie wymagało zmiany struktury wytwarzania energii
poprzez zwiększenie udziału innych niż węgiel źródeł, w tym
OZE. Dzięki takiej strategii firma ma szansę zostać liderem
w łączeniu bezpieczeństwa energetycznego z inwestycjami
związanymi z zapobieganiem zmian klimatu – dodaje.
Twoje bezpieczeństwoWspólnym mianownikiem prezentowanych działań jest bez-
pieczeństwo. „Bezpieczeństwo to dla nas nowoczesne źródła
wytwarzania i technologie zapewniające stały dostęp do energii, standardy
obsługi gwarantujące komfort klientów, troska o środowisko naturalne, rozwój
pracowników oraz świadomy wpływ na otoczenie. Myśląc o zrównoważonym
rozwoju, stawiamy na bezpieczeństwo” – czytamy w raporcie. Wydawnictwo
jest ilustrowane zdjęciami portretowymi pracowników Grupy Tauron.
Raport jest opracowany zgodnie z międzynarodową metodologią GRI i został
poddany zewnętrznej weryfikacji, co stanowi potwierdzenie rzetelności przed-
stawionych danych. (MS)
3
FOTO
: ARC
OD REDAKCJI
Jesień dobrych wiadomości
W NUMERZE
Ostatnie tygodnie wakacji przyniosły wiele ważnych
dla Taurona wydarzeń. Jednym z najistotniejszych
było ogłoszenie wyników finansowych, jakie Grupa
odnotowała w pierwszym półroczu 2013 r. W trud-
nych dla rynku czasach udało się osiągnąć założone
cele, a nawet zrealizować je z nadwyżką. Po więcej informacji zapraszam Państwa do
artykułu (str. 10-11), w którym przedstawiamy szczegóły.
Mówiąc o Grupie, nie sposób nie wspomnieć o inwestycjach, jakie podjęliśmy w ostatnim czasie.
Jedną z nich jest rozbudowa Zakładu Górniczego Janina w Libiążu. Nowy szyb i ściana zapewnią
ZG Janina wzrost wydobycia o blisko 70 proc. do 2018 r. Dobre wiadomości płyną ze spółki
Tauron Ciepło, która zakończyła trzeci i ostatni etap wartej 1,1 mln zł inwestycji przyłącze-
niowej w Sosnowcu. Z kolei Tauron Obsługa Klienta zakończył pierwszy etap reorganizacji
i odnawiania Punktów Obsługi Klientów. Ponad połowa z obecnie funkcjonujących POK-ów
przeszła gruntowną przebudowę, a kolejne inwestycje przed nami. Więcej na str. 12-15.
Działania Grupy wpływające pozytywnie na poziom obsługi to jedna strona – druga to
nowe regulacje prawne, mające przyspieszyć rozwój konkurencyjnego rynku. Już od 2014 r.
ma zacząć obowiązywać Kompleksowa Generalna Umowa Dystrybucji, której wprowa-
dzenie umożliwi klientom płacenie tylko jednej faktury, nawet wtedy gdy zdecydują się na
zmianę sprzedawcy energii. Rozmawiamy na ten temat z Wojciechem Kozubińskim z Pol-
skiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej. Polecam również lekturę
kolejnych artykułów publikowanych w ramach cykli „Wynalazcy” (str. 22-23) oraz „Perły
Taurona” (str. 26-27). W pierwszym poznają Państwo historię niezwykłego życia genialnego
duńskiego fizyka Hansa Oersteda, który jako pierwszy udowodnił związek magnetyzmu
i elektryczności. Z kolei w ramach wycieczki po „perłach”, autor zabierze Państwa na spacer
szlakiem niezwykłych obiektów należących do Zespołu Elektrowni Wodnych w Wałbrzychu.
Koniec lata to jednocześnie – na pocieszenie – początek nowego sezonu kulturalnego – w całej
Polsce czekają na Państwa wydarzenia artystyczne, których partnerem jest Tauron. Jakie to
atrakcje – szczegóły znajdą Państwo na str. 24-25.
Zapraszam do lektury!
2 WYDARZENIAPierwszy raport społeczny
3 EDYTORIALJesień dobrych wiadomości
4 WYWIAD Kolejny krok do uwolnienia rynku
6 FLESZ Rządowe wsparcie dla energetykiRynek energii wciąż się rozpędzaRezerwy będą topnieć Będą standardy dla biomasyAkcyza węglowa na nowo Upały zwiększyły zużycie prąduMały trójpak to nie wszystko
8 BIZNES Ekologia może być tania
9 NOTOWANIA Trend wzrostowy na horyzoncie
10 BIZNES Stabilne wyniki za pierwsze półrocze
12 GRUPAKopalnia Janina w Libiążu zwiększy wydobycieOgraniczają niską emisję w Sosnowcu
14 GRUPA Punkty obsługi jak noweDane środowiskowe ponownie potwierdzone certyfikatemKolejne porozumienie Dystrybucji z uczelnią
16 BIZNESZbadaj swój rachunekCiepło, cieplej
18 W UNIIPowakacyjne plany Komisji Europejskiej
20 RAPORT Nowe paliwo wojny
22 WYNALAZCY Poeta w krainie elektryczności
24 PROMOCJAKulturalne nowe rozdanieÓsmy festiwal Tauron Nowa Muzyka zakończony
26 PERŁY TAURONAPodróż w czasie
28 ENERGIA INACZEJFale zamiast wiertła
30 FELIETONLęki na miarę czasów
Archiwum PE – dowiedz się więcej!
MAGDALENA RUSINEKRedaktor naczelna
WYDAWCA: Tauron Polska Energia SA, Departament Komunikacji Rynkowej i PR • DYREKTOR: Paweł Gniadek, [email protected], tel. 32 774 24 37 • REDAKCJA: „Polska Energia”, ul. ks. Piotra Ściegiennego 3, 40-114 Katowice, fax 32 774 25 24, e-mail: [email protected] • REDAKTOR NACZELNA: Magdalena Rusinek, [email protected], tel. 32 774 27 21 • ZASTĘPCY RED. NACZELNEJ: Marietta Stefaniak, [email protected], tel. 32 774 25 33; Marcin Lauer, [email protected], tel. 32 774 27 06 • ZESPÓŁ REDAKCYJNY: Jacek Sakrejda, [email protected], tel. 32 774 27 23;Południowy Koncern Węglowy SA: Zofia Mrożek, [email protected], tel. 32 618 56 07; Tauron Wytwarzanie SA: Bartosz Nowak, [email protected],tel. 32 774 21 37; Tauron Dystrybucja SA: Marcin Marzyński, [email protected], tel. 12 261 10 30; Tauron Ciepło SA: Karolina Kmon, [email protected], tel. 32 258 72 48; Tauron Sprzedaż sp. z o.o.: Elżbieta Bukowiec, [email protected], tel. 12 265 41 55; Tauron Obsługa Klienta: Katarzyna Sierszuła, [email protected], tel. 71 889 57 29; Tauron Ekoenergia: Monika Meinhart-Burzyńska, [email protected], tel. 75 754 68 07• REALIZACJA WYDAWNICZA: Direct Publishing Group, ul. Genewska 37, 03-940 Warszawa • Wydawca nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów oraz zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania. • ZDJĘCIE NA OKŁADCE: ARC. Numer zamknięto 9 września 2013 r.
4
WYWIAD
Czym jest Kompleksowa Generalna Umowa Dystrybucji? Jak najprościej to wyjaśnić klientom na co dzień korzystającym z energii elektrycznej?
Prawo określające zasady funkcjonowania rynku energii w Polsce nie-
stety nie należy do najprostszych, podobnie zresztą jest w wielu innych
krajach europejskich. Stąd też proste wyjaśnienie może okazać się… nie-
co trudne. Niemniej Generalna Umowa Dystrybucji dla Usługi Komplek-
sowej – w skrócie GUD-K – jest zawierana między sprzedawcą energii
a operatorem systemu dystrybucyjnego (OSD). Na jej podstawie sprze-
dawca może zaoferować klientom indywidualnym, tj. odbiorcom ener-
gii w gospodarstwach domowych przyłączonych do sieci niskich napięć
tego OSD, podpisanie kompleksowej umowy – na sprzedaż i dystrybucję
energii. Dzięki wprowadzeniu tego rozwiązania klient, który chce dokonać
zmiany sprzedawcy, podpisuje tylko jedną umowę – z nowym sprzedawcą.
Dotychczas wymagało to podpisania również drugiej umowy z dystrybuto-
rem, do którego sieci klient był przyłączony. Ponadto dzięki GUD-K klient
otrzymuje jedną fakturę za energię elektryczną oraz świadczone usługi
dystrybucyjne, ma dostęp do jednego punktu obsługi i podczas jednego
spotkania ze sprzedawcą może dokonać wszelkich formalności związanych
ze zmianą sprzedawcy.
Dlaczego na wprowadzenie GUD-K musimy czekać tak długo? Wydaje się, że jest to w interesie zarówno dystrybutorów, jak i sprzedawców energii...Jak wspomniałem, reguły prawne funkcjonowania rynku energii nie należą
do najprostszych, a jednocześnie kwestie związane z umowami kompleksowy-
mi opisane są w sposób marginalny. Stąd też w GUD-K musiał zostać uwzględ-
niony szereg zapisów w zakresie wzajemnych zobowiązań, relacji i rozliczeń
między sprzedawcą oraz OSD, a także regulacji dotyczących zasad obsługi
klientów. Pierwszy wzór GUD-K opracowano dzięki współpracy PTPiREE
i Towarzystwa Obrotu Energią już w styczniu 2012 r. Podjęto wówczas
Kolejny krok do uwolnienia rynkuZaledwie kilka miesięcy dzieli nas od wprowadzenia regulacji prawnych, które ułatwią klientom indywidualnym zmianę sprzedawcy energii elektrycznej. Wojciech Kozubiński, zastępca dyrektora biura Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE), wyjaśnia, jakie są zalety Kompleksowej Generalnej Umowy Dystrybucji
Wojciech KozubińskiPełni funkcję zastępcy dyrektora w Biurze Polskiego Towarzystwa
Przesyłu i Rozdziału Energii. Koordynuje prace w zakresie dys-
trybucji energii, bilansowania i zagadnień technicznych. Ukończył
studia magisterskie na Politechnice Poznańskiej, a następnie studia
podyplomowe na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu.
FOTO
: ARC
5
próby wdrożenia go w życie, jednak okazało się, że potrzeb-
ne są zmiany i uzupełnienia, dlatego podjęliśmy ponownie
prace, które zakończyły się na początku kwietnia.
Dystrybutorzy zdążą z wdrożeniem niezbędnych technologii?Wiem, że robią wszystko, aby od stycznia 2014 r.
każdy z klientów indywidualnych mógł – zmienia-
jąc sprzedawcę – podpisać jedną umowę komplek-
sową. Wymaga to jednak implementacji zupełnie
nowych systemów informatycznych zdolnych
obsłużyć setki tysięcy takich umów oraz wniosków
o zmianę sprzedawcy, przy zachowaniu jak najwyż-
szych standardów. Ponadto systemy te należy wy-
pełnić danymi dotyczącymi klientów oraz zsynchro-
nizować z innymi systemami OSD, np. bilingowymi.
Wszystko to wymaga czasu, zwłaszcza że działania
te są prowadzone w oparciu o zapisy ustawy
o zamówieniach publicznych.
W jaki sposób opracowane procedury mają chronić klientów przed praktykami nieuczciwych sprzedawców? Po podpisaniu kompleksowej umowy ze sprzedawcą energii to on staje się dla nas stroną także w sprawach związanych z dystrybucją?Zagadnienie to było jednym z problemów, które należało
rozwiązać, tworząc wzorzec GUD-K. Dlatego też umowa ta
zawiera regulacje mające chronić klientów zarówno przed nie-
uczciwymi praktykami sprzedawców, jak i przed konsekwen-
cjami zaprzestania działalności przez sprzedawcę. Do rozwią-
zań tych należą m.in. przewidziane w GUD-K zabezpieczenia
finansowe, ochrona danych klientów, wprowadzenie instytucji
sprzedawcy rezerwowego i wiele innych.
Jaką rolę w opracowaniu GUD-K odegrały Urząd Regulacji Energetyki i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów? Czy można liczyć, że te dwie instytucje będą stać na straży rozwoju tego narzędzia?Prace PTPiREE i TOE nad wzorcem GUD-K realizowa-
ne były cały czas przy współpracy z URE oraz z wy-
korzystaniem decyzji i opinii UOKiK dotyczących
m.in. umów sprzedaży energii oraz dystrybucyjnych. Opra-
cowany wzorzec GUD-K uzyskał akceptację Prezesa URE.
Pewien problem stanowiły odmienne niekiedy stanowi-
ska URE i UOKiK dotyczące tych samych zagadnień. Sądzę
jednak, że udało się znaleźć kompromis. Żywię nadzieję,
a wręcz jestem pewien, że również w przyszłości obie te
instytucje będą otwarte na współpracę oraz opiniowanie
tego dokumentu.
Czy zna Pan prognozy dotyczące wpływu wprowadzenia GUD-K na liczbę zmian sprzedawców energii? Można się spodziewać większej fluktuacji klientów?Niestety, nie znam takich prognoz i nie słyszałem, aby ktoś
je opracował. Możliwość podpisania jednej umowy i realiza-
cja formalności w trakcie jednego spotkania ze sprzedawcą
będzie dużym ułatwieniem oraz zachętą do dokonywania
częstszych zmian. Sądzę jednak, że nie będzie to jedyna,
a na pewno nie podstawowa przyczyna zmiany sprzedawcy.
Podstawową zachętą dla klientów pozostaną na pewno
kwestie standardów obsługi oraz bodźce ekonomiczne,
a te wymagają przede wszystkim uwolnienia cen energii
elektrycznej dla klientów indywidualnych.
Jakie działania, z punktu widzenia PTPiREE, należy podjąć lub zintensyfikować, by
zwiększyć konkurencyjność rynku energii?Uważam, że podstawą jest poprawa standardów obsługi
klientów – m.in. terminowość, jakość kontaktów, rozpatry-
wanie reklamacji, a także kwestie ekonomiczne. Dlatego też
powinniśmy dążyć do jak najszybszego pełnego uwolnienia
rynku energii w Polsce przy zachowaniu ochrony najsłab-
szych klientów.
Rozmawiał Adam Wieczorkowski
FOTO
: ARC
178 tys.klientów zmieniło
dotychczas sprzedawcę energii. Dzięki GUD-K
będzie to prostsze
Wprowadzenie GUD-K oznacza, że klienci indywidualni będą płacić tylko jedną fakturę, nawet po zmianie sprzedawcy
6
FLESZ
FOTO: SHUTTERSTOCK
FOTO
: PIO
TR G
UZI
K/FO
RUM
FOTO: EASTNEWS
Do końca kwietnia 2013 r. liczba klientów zmieniających sprzedawcę energii przekroczyła 178 tys.Od stycznia do kwietnia 2013 r. do nowego
sprzedawcy energii przeszło blisko 21 tys. klien-
tów indywidualnych (wzrost od początku roku
o 27,4 proc.) oraz 15,4 tys. przedsiębiorstw (wzrost
o 23,6 proc.) – wynika z najnowszych danych opu-
blikowanych przez Urząd Regulacji Energetyki.
Tym samym suma wszystkich klientów w Polsce,
którzy skorzystali z zasady TPA (Third Party Ac-
cess – zasada dostępu stron trzecich, która daje
prawo do jej zakupu od dowolnie wybranego sprze-
dawcy), osiągnęła poziom 178,2 tys.
Publikowane cyklicznie przez URE wyniki monito-
ringu wskazują, że ilość zmian sprzedawcy energii
stabilnie rośnie. To efekt zaostrzającej się konku-
rencji wśród jej sprzedawców. W 2014 r. regulator
uwzględni ten czynnik, prowadząc analizę rynku,
która może stać się podstawą do uwolnienia cen
energii dla gospodarstw domowych.
W latach 2016-2017 Polska będzie się zmagać z poważnym zagrożeniem stabilności dostaw energii – wynika z raportu Ministerstwa GospodarkiSprawozdanie z monitoringu bezpieczeństwa za-
opatrzenia w energię potwierdziło obawy, które
dotychczas podnosił m.in. Henryk Majchrzak, pre-
zes PSE. Z analiz zleconych przez resort gospodarki
wynika, że w 2015 r. niedobór mocy w krajowej
energetyce może wynieść ok. 95 MW, w 2016 roku
– 800 MW, rok później nawet 1100 MW.
Problemy te są efektem nakładającego się starze-
nia majątku wytwórczego krajowych elektrowni
i jednoczesnych ograniczeń w budowie nowych
jednostek. PSE przygotowuje przejściowe działa-
nia zaradcze. Oprócz importu energii z zagranicy
w grę wchodzi uruchamianie tzw. rezerw inter-
wencyjnych. Jednostki do tego zasobu zostaną
wyłonione w ramach przetargu.
Przedstawiciele Urzędu Regulacji Energetyki zaproponowali stworzenie krajowego systemu weryfikacji jakości biomasyMiałby on odegrać istotną rolę w procesie roz-
poznawania wniosków o wydanie świadectw
pochodzenia dla jednostek wytwarzających
Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy minister gospodarki Janusz Piechociński zapowiedział w trakcie debaty energetycznej rządowe wsparcie dla sektora energetycznegoZapisy dotyczące elementów rynku mocy, zda-
niem wicepremiera, mogą pojawić się już w tzw.
dużym trójpaku energetycznym.
– Państwo musi wziąć na siebie część odpowie-
dzialności za zapewnienie bezpieczeństwa ener-
getycznego. Wsparcie takie pomoże firmom
realizować nowe inwestycje w konwencjonalne
moce, ponieważ obecna sytuacja na rynku energii
powoduje, że ich budowa jest nieopłacalna – po-
wiedział wicepremier. – Mamy nadzieję, że ele-
Rynek energii wciąż się rozpędza
Rezerwy będą topnieć
Będą standardy dla biomasy
Rządowe wsparcie dla energetykimenty rynków mocy pojawią się już od stycznia
2014 r. – dodał.
Wsparcie ma dotyczyć m.in. jednostek wytwór-
czych, których dalsza eksploatacja jest dla spó-
łek nieopłacalna, ale są niezbędne w systemie
elektroenergetycznym, aby zagwarantować
jego stabilność. Dzięki temu mechanizmowi wy-
twórcy energii będą wynagradzani za gotowość
swoich źródeł do zapewnienia odpowiedniej mocy
w określonym momencie.
– Zimna rezerwa czy rezerwa interwencyjna nie
załatwiają sprawy. Przyszłością energetyki powi-
nien być rynek mocy i kontrakty różnicowe – po-
wiedział uczestniczący w debacie Dariusz Lubera,
prezes Tauron Polska Energia. (RuM)
energię elektryczną z biomasy oraz przyczynić
się do usprawnienia i przyśpieszenia postępo-
wań dotyczących weryfikacji źródeł pozyskania,
a także kwalifikacji tego surowca. Rozwiązanie
to, w świetle braku stosownych regulacji praw-
nych, opierałoby się na zasadzie dobrowolnego
uczestnictwa. Ta propozycja spotkała się z apro-
batą wszystkich zainteresowanych stron – czynny
udział w pracach nad konstruowaniem systemu,
obok członków stowarzyszeń, zadeklarowali
również jego inicjatorzy – tj. przedstawiciele URE,
a także Ministerstwa Gospodarki oraz Agencji
Rynku Rolnego. Strony zobowiązały się do przed-
stawienia wstępnego projektu systemu w pierw-
szej połowie września 2013 r.
Zdaniem ministra Piechocińskiego państwo powinno wziąć na siebie część odpowiedzialności
za bezpieczeństwo energetyczne kraju
7
Kolumnę opracowała Hanna BogdańskaFOTO
: SH
UTT
ERST
OCK
FOTO
: SH
UTT
ERST
OCK
FOTO: CORBIS
Jesienią w życie wejdzie nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym, która zmienia zasady opodatkowania wyrobów węglowychZmiany w ustawie o akcyzie wejdą w życie we wrze-
śniu. W trakcie prac legislacyjnych treść projektu
ustawy ulegała istotnym przeobrażeniom. Jej
celem było m.in. rozwiązanie problemów doty-
czących opodatkowania strat wyrobów wę-
glowych powstających u podmiotów je
zużywających i korzystających ze zwol-
nienia od akcyzy. Zmiany w sposobie
opodatkowania wyrobów węglo-
wych mają też uprościć obrót
nimi m.in. poprzez ograniczenie
potrzebnej dotychczas dokumen-
tacji oraz wyłączyć z opodatkowania
wiele transakcji.
Prezydent Bronisław Komorowski, podpisując 16 sierpnia ustawę wprowadzającą tzw. mały trójpak energetyczny, zaapelował o dalsze prace w tym obszarzeUstawa wprowadza do krajowego prawa m.in.
przepisy dyrektywy Parlamentu Europejskiego
i Rady w sprawie promowania energii ze źródeł
odnawialnych. To także krok w kierunku wspólne-
go rynku energii elektrycznej i gazu oraz wsparcia
dla rozwoju tzw. energetyki prosumenckiej.
Jak wyjaśnił prezydent Bronisław Komorowski,
ustawa wprowadza wiele istotnych rozwiązań,
jednak do uregulowania pozostaje jeszcze m.in.
kwestia skutecznej budowy źródeł wytwór-
czych i magazynów energii. Niezbędne jest też
przyjęcie całościowych przepisów dotyczących
przyłączeń do sieci. – W najbliższej przyszłości
wyzwaniem będzie również zapewnienie roz-
woju odnawialnych źródeł energii z naciskiem
na różnorodność stosowanych technologii
i wypracowanie efektywnego systemu wsparcia.
Polska musi także odpowiedzieć na wymogi „inte-
ligentnej energetyki” (smart grid), wprowadzając
w swoim ustawodawstwie mechanizmy i narzę-
dzia zachęcające do racjonalizacji zużycia energii
i stabilizujące działalność podmiotów rynku
energii – zaapelował prezydent.
W lipcu zużyliśmy w kraju o 2,57 proc. energii elektrycznej więcej niż w tym samym miesiącu 2012 r. – podały Polskie Sieci ElektroenergetyczneZwiększone zapotrzebowanie na energię i moc były
związane z długotrwale utrzymującymi się wysokimi
temperaturami. Urządzenia klimatyzujące i chłodzą-
ce musiały pracować w lipcu na wysokich obrotach.
Dodatkowo na tegoroczny lipiec przypadło wię-
cej dni roboczych niż w ubiegłym roku. W ujęciu
narastającym od stycznia do lipca zużycie energii
Akcyza węglowa na nowo Mały trójpak to nie wszystko
Upały zwiększyły zużycie prądu
Akcyza na węgiel to kluczowa kwestia dla wielu
przedsiębiorstw energetycznych. Nadal jednak,
by zastosować zwolnienie z podatku, trzeba bę-
dzie spełnić wymienione w ustawie warunki.
w Polsce utrzymało się na niemal niezmienionym
poziomie (wzrosło dokładnie o 0,04 proc.). Pro-
dukcja odnotowała większą dynamikę, wzrastając
o 0,67 proc. W samym tylko lipcu wzrost rok do
roku sięgnął 3,7 proc. Znacząco wpłynęło na to
większe o 4,25 proc. wytwarzanie energii z węgla
brunatnego. Tymczasem generacja gazowa spadła
w lipcu 2013 r. o przeszło 40 proc. w porównaniu
z tym samym okresem rok wcześniej. To efekt za-
mieszania na rynku żółtych certyfikatów i braku
wsparcia dla tej technologii.
Według prezydenta Komorowskiego ważnym elementem rozwoju rynku energetycznego są OZE
Wzrost zużycia energii elektrycznej w lipcu o 2,57 proc. to skutek fali upałów
8
BIZNES
8
Do końca września można skorzystać jeszcze z letniej oferty produktowej dla klientów indywidualnych. W jej ramach Tauron przygotował kilka interesujących nowości
Ekologia może być tania
Nowością w wakacyjnej ofercie jest Produkt EkoOszczędny
łączący ekologię i ekonomię. Dzięki niemu „zielona energia”
jest naprawdę tania. Produkt EkoOszczędny jest dostępny
dla wszystkich klientów z całej Polski, dla których ważna jest ochrona
środowiska naturalnego oraz oszczędności w domowym budżecie.
Energia z certyfikatemWybierając Produkt EkoOszczędny, można być pewnym, że kupuje się
energię elektryczną pochodzącą w 100 proc. z europejskich źródeł odna-
wialnych. Potwierdzeniem tego jest certyfikat TÜV zgodny z regulacjami
Unii Europejskiej. Ponadto Produkt EkoOszczędny gwarantuje, że do mi-
nimum ograniczona zostaje ilość zbędnie zużywanego papieru. Klienci
otrzymują bowiem dostęp do internetowego biura obsługi e-BOK, w którym
mogą sprawdzić bieżące zużycie energii elektrycznej oraz wystawione
elektroniczne faktury.
Co więcej, nowy produkt gwarantuje niezmienność niskiej ceny prądu przez
rok, dwa lub nawet trzy lata. Im dłuższy jest okres tej gwarancji, tym niższa
obowiązuje stawka za energię.
Gwarancja ceny 1 rok 2 lata 3 lata
Stawka zmienna za 1 MWh 269,50 266,10 264,00
Stawka stała zł za miesiąc 0,00 3,98 3,98ceny netto w zł
Nic dziwnego, że Produkt EkoOszczędny okazał się hitem. Już w pierwszym
miesiącu od jego wprowadzenia z możliwości połączenia oszczędności
i ekologii skorzystało aż 25 proc. klientów, którzy zdecydowali się na letnią
ofertę produktową. Trzyletnią gwarancję niezmienności niskiej ceny prądu
wybrało aż 75 proc. użytkowników Produktu EkoOszczędnego.
Takie wyniki stanowią potwierdzenie, że klienci Taurona wybierają nowo-
czesne rozwiązania, które są dostosowane do ich potrzeb i łączą ekologię,
e-obsługę i niskie ceny.
Tauron nieustannie rozszerza swoją ofertę. Warto się z nią zapoznać na stro-
nie www.tauron-pe.pl. Renata Marciniak
PRODUKT EKOOSZCZĘDNYnowoczesny kanał obsługi przez internet – e-BOK
najtańszy taki produkt w Polsce
100 proc. zielonej energii (świadectwa pochodzenia)
dla osób, które cenią nowoczesny, ekologiczny styl życia, z jednoczesną dbałością o ekonomię rozwiązań
klienci mogą na żądanie otrzymywać faktury papierowe (dodatkowa usłu-ga, płatna 3 zł/mies.)
PRODUKT EKOOSZCZĘDNY TO RÓWNIEŻgwarancja stałej ceny nawet przez 3 lata
dostęp do sklepu internetowego
FOTO
: SH
UTT
ERST
OCK
9
NOTOWANIA
W sierpniu na ryn-
ku energii mogli-
śmy zaobserwować
daw no niewidziane pozio my cen,
zarówno na rynku spot, jak
i w transakcjach terminowych.
Miesiąc tylko na początku zasko-
czył nas krótką falą upałów, po
czym temperatury ustabilizowały się w okolicach dwudziestu stopni.
Średnia miesięczna temperatura wyniosła aż 19,3°C i była o 0,3°C wyższa niż w ana-
logicznym miesiącu 2012 r. Zapotrzebowanie na energię elektryczną wg wstępnych
danych PSE wzrosło o niecałe 0,6 proc. rok do roku, a na ożywienie w gospodarce wska-
zywały rosnąca sprzedaż oraz produkcja przemysłowa. Ceny energii elektrycznej na
rynku spot w stosunku do lipca znacznie wzrosły, zwłaszcza w drugiej połowie miesiąca,
kiedy to liczne remonty i odstawienia bloków w całej Europie wywołały silną presję
popytową. Na RDN TGE cena ukształtowała się średnio na poziomie 161,03 zł/MWh,
a więc o 5,75 zł wyżej niż w lipcu. Z kolei średnia cena CRO na rynku bilansującym wy-
niosła 162,86 zł/MWh, głównie dzięki kilku dniom ze znacznymi skokami cen. Ostatnie
dwa tygodnie sierpnia to fatalny splot remontów i awarii bloków jądrowych w Niemczech,
Francji i krajach skandynawskich oraz niskiej generacji ze źródeł odnawialnych. Spo-
wodował on, że ceny na EPEX spot osiągnęły rekordowy poziom nawet 130 €/MWh.
Średnia w ciągu miesiąca ustaliła się jednak na poziomie 38,23 €/MWh. Tak wysokie
ceny nie pozostały bez wpływu na inne rynki, i tak na czeskim OTE średnia za sierpień
wyniosła 38,03 €/MWh, a na NordPool 35,40 €/MWh. W Polsce w przeliczeniu
na euro musieliśmy zapłacić średnio 38,07 €/MWh.
Mimo iż rynek uprawnień do emisji CO2 nadal pozostaje bez rozstrzygnięć, w ocze-
kiwaniu na wrześniowe wybory w Niemczech stawki przy bardzo niskich obrotach
rosły na fali umocnienia się cen energii elektrycznej. Kontrakty EUA DEC-13 na koniec
miesiąca kosztowały 4,57 €/t, czyli o 0,23 €/t więcej niż na jego początku.
Utrzymujące się do sierpnia niskie ceny energii i CO2 oraz duża podaż energii ze źródeł
OZE spowodowały, że największe europejskie koncerny rezygnują z utrzymywa-
nia nierentownych obecnie elektrowni na gaz i węgiel kamienny. Tylko RWE ogłosiło
w sierpniu wyłączenie ok. 3,1 GW mocy, w tym 2,6 GW na gazie. Informacje takie oraz
wzrosty cen spot przełożyły się na odreagowanie kontraktów terminowych energii
elektrycznej. Na rynku niemieckim kontrakty Base Y-14 po spadku do 36,25 €/MWh
na koniec miesiąca wzrosły do 36,78 €/MWh.
Z kolei na polskim rynku kontrakty terminowe na energię elektryczną po osiągnięciu
w lipcu minimalnych cen wykonały zwrot o 180 stopni i przez cały sierpień dynamicznie
rosły. Kontrakty wrześniowe zyskały 3,37 zł, osiągając do 157,25 zł/MWh, a Q4-13
wyceniano na koniec miesiąca na 149,50 zł/MWh (wzrost o 2 zł). Najbardziej spek-
takularny ruch zanotował jednak Base Y-14, rosnąc od 147,31 do 150,80 zł/MWh.
Składając razem sygnały z różnych rynków, wyraźnie widać, że najprawdopodobniej
jesteśmy świadkami trwalszego odwrócenia trendu.
W sierpniu większość spółek energetycznych przedstawiła też raporty półroczne, w któ-
rych wyraźnie zaakcentowano znacznie mniejszą produkcję energii we współspalaniu
z biomasą. Spowodowało to silny ruch cen praw majątkowych OZE (zielone certyfikaty).
Indeks TGE obrazujący ten rynek w sierpniu wzrósł o 15 proc. do ponad 181 zł/MWh.
W ostatnich dniach miesiąca rynki zelektryzowała informacja o potencjalnym uderzeniu
militarnym na reżim w Syrii. Spowodowało to natychmiastowy spekulacyjny wzrost
cen ropy Brent do 117 $/bbl, czyli o ponad 9 $/bbl w stosunku do początku miesiąca.
Jednak brak zgody parlamentu Wielkiej Brytanii na interwencję obniżył ceny w ciągu
dwóch dni o 3 $/bbl.
Trend wzrostowy na horyzoncie
ŚREDNIE CENY I WOLUMENYenergii elektrycznej na TGE i rynku bilansującym
W SIERPNIU 2013 R.
PORÓWNANIE CENkontraktów terminowych dla energii i CO
2
W SIERPNIU 2013 R.
ŚREDNIE CENY ENERGII w kontraktach spot na rynkach europejskich
W SIERPNIU 2013 R.
RAFAŁ BARCHANOWSKI
Biuro Analiz Operacyjnych Taurona
10
BIZNES
1,804 mld zł
+29,1%
1H 2012
2,330 mld zł
1H 2013
WZROST EBITDA PORÓWNYWALNEJ
+0,04%
890,2 mln zł
1H 2012
890,6 mln zł
1H 2013
WZROST ZYSKU NETTO
+16,7%
2,57 mln ton
1H 2012
3 mln ton
1H 2013
WZROST PRODUKCJI WĘGLA HANDLOWEGO
Wyniki Grupy Tauron osiągnięte w pierwszym półroczu 2013 r. pokazują, że mimo niekorzystnej sytuacji makroekonomicznej spółki Grupy wciąż osiągają założone cele
Stabilne wyniki za pierwsze półrocze
Najważniejsze fakty podsumowujące I półrocze 2013 r.*
W I półroczu 2013 r. – już po raz kolejny
– wyniki finansowe Grupy Tauron były wyż-
sze od konsensusu prognoz analityków.
Wyniki przebiły oczekiwania o 6 proc. na poziomie zysku
operacyjnego i aż o 15 proc. na poziomie zysku netto.
W minionym półroczu Grupa Tauron odnotowała wzro-
sty kluczowych danych operacyjnych. Wolumen wydo-
bycia węgla handlowego przez Południowy Koncern
Węglowy osiągnął rekordowe 3 mln ton, produkcja
energii elektrycznej w elektrowniach Grupy wzrosła
o 5 proc. a wolumen dystrybucji energii, mimo oznak
spowolnienia gospodarczego, utrzymał się na zbliżonym
poziomie rok do roku. Grupa Tauron pozyskała również
ok. 25 tys. nowych klientów, którzy zostali przyłączeni
do jej sieci dystrybucyjnej.
Solidne dane operacyjne przełożyły się na wyniki finan-
sowe Grupy, które – po doprowadzeniu do porównywal-
ności – są znacznie lepsze rok do roku. Raportowana
EBITDA w I półroczu 2013 r. wyniosła 2,05 mld zł,
a zysk netto 890,5 mln zł. Po doprowadzeniu wyników
do porównywalności (tj. po wyłączeniu przychodów
z tytułu KDT oraz dokonanego w I półroczu 2013 r.
odpisu aktualizującego wartość aktywów wytwórczych
segmentu Wytwarzanie), Grupa Tauron odnotowała
wzrost EBITDA o prawie 30 proc. rok do roku, tj.
do ponad 2,3 mld zł.
Marża EBITDA wzrosła w I półroczu 2013 r. o 4,2 proc.
(rok do roku) – do 21,1 proc., a marża netto o 2 proc.
– do 9,2 proc. Poprawa marż jest efektem przede wszyst-
kim istotnej redukcji (o około 22,8 proc.) kosztów dzia-
łalności operacyjnej. Dotyczy to głównie niższych kosztów działalności
segmentów Wytwarzanie i Ciepło, związanych z niższą ceną paliw oraz re-
alizacją programu poprawy efektywności. Natomiast w segmencie
Dariusz Lubera, prezes zarządu Tauron Polska Energia
Minione półrocze charakteryzo-
wało się wyraźną poprawą marż
w Grupie – mimo utrzymujących się
niskich cen energii elektrycznej
i wciąż trudnego otoczenia
makroekonomicznego. Marża
EBITDA wzrosła do 21,2 proc.,
a marża netto do 9,2 proc. Jest to
przede wszystkim efekt strategii
produkcji energii w segmencie
Wytwarzanie i jej zakupu na
potrzeby Grupy, a także wzrostu
efektywności Grupy w pozostałych
obszarach. Do solidnego poziomu
zysków Grupy, pomimo niższych
przychodów, przyczyniły się
bardzo dobre wyniki segmentów:
Wydobycie, Dystrybucja i Sprzedaż
FOTO
: ARC
* zmiany wskaźników w odniesieniu do I półrocza 2012 r.
Sprzedaż niższe koszty są w głównej mierze efektem
braku obowiązku umarzania żółtych i czerwonych cer-
tyfikatów, spadkiem cen zielonych certyfikatów oraz
niższym kosztem zakupu energii elektrycznej (podobnie
jak w przypadku przychodów, zakup energii w Grupie
w I półroczu 2013 r. podlegał wyłączeniu konsolidacyj-
nemu, natomiast w I półroczu 2012 r. zakup następował
z rynku).
– Na wynik EBITDA i zysk netto w II kwartale i całym pół-
roczu 2013 r. istotny wpływ miał dokonany przez nas
odpis aktualizujący wartość aktywów wytwórczych seg-
mentu Wytwarzanie. Przeprowadzony zgodnie z obowią-
zującymi przepisami i naszą najlepszą wiedzą test wykazał
utratę wartości niektórych jednostek, co w konsekwencji
obciążyło EBITDA Grupy kwotą około 240 mln zł,
a zysk netto kwotą około 190 mln zł. Łączna moc zainstalo-
wana jednostek wytwórczych, których dotyczył odpis,
wynosi ok. 1200 MW, z czego przeważającą część stano-
wiły bloki klasy 120 MW, których jednostkowy koszt
zmienny wytwarzania jest na najwyższym poziomie
– informuje Krzysztof Zawadzki, wiceprezes zarządu
ds. ekonomiczno-finansowych Tauron Polska Energia.
– Chciałbym jednak podkreślić, że pomimo straty na po-
ziomie zysku operacyjnego wyniki biznesowe segmentu
Wytwarzanie za I półrocze 2013 r. w kontekście aktualnej
sytuacji rynkowej uznać należy za zadowalające. Uważam,
że 2014 rok będzie stanowił duże wyzwanie dla tego
segmentu działalności Grupy Tauron.
Inwestycje i zadłużenieCAPEX Grupy w I półroczu 2013 r. wyniósł około 1,35 mld zł, co oznacza
wzrost o około 9,7 proc. rok do roku. Realizowany program inwestycyjny
w znacznej części dotyczył segmentu Dystrybucja (około 47 proc. całości
11
+24 tys.
5289 tys.
1H 2012
5313 tys.
1H 2013
WZROST LICZBY KLIENTÓW
-0,8%
24,18 TWh
1H 2012
23,98 TWh
1H 2013
SPADEK DYSTRYBUCJI ENERGII ELEKTRYCZNEJ
+6,5%
8,59 TWh
1H 2012
9,15 TWh
1H 2013
WZROST WYTWARZANIA ENERGII ELEKTRYCZNEJ
Wyniki Grupy Tauron osiągnięte w pierwszym półroczu 2013 r. pokazują, że mimo niekorzystnej sytuacji makroekonomicznej spółki Grupy wciąż osiągają założone cele
Stabilne wyniki za pierwsze półrocze
Dariusz Stolarczyk, wiceprezes zarządu ds. korporacji Tauron Polska EnergiaPodtrzymanie ratingu Fitch na poziomie BBB z perspektywą stabilną, zakończenie sporu w sprawie wyboru oferty na budowę bloku energetycznego w Elektrowni Jaworzno III oraz oddanie do eksploatacji trzech bloków biomasowych i bloku ciepłowniczego były najważniejszymi wydarzeniami minionego półrocza. Podpisaliśmy też umowy z bankami na emisję obligacji o wartości 5 mld złotych. Otrzymaliśmy również korzystną decyzję Prezesa URE w sprawie wysokości korekty KDT za 2012 rok.
Krzysztof Zawadzki, wiceprezes zarządu ds. ekonomiczno- -finansowych Tauron Polska EnergiaW kontekście sytuacji makroekonomicznej trzeba zauważyć, że stabilność Grupy Tauron i jej przyszłość są zabezpieczone. Osiągnięte przez nas wyniki są zadowalające i bardzo dobrze rokują na przyszłość. Niemniej 2014 r. będzie wyzwaniem.
wydatków inwestycyjnych), ale także budowy i modernizacji mocy wytwór-
czych oraz instalacji do obniżenia emisji NOx w segmencie Wytwarzanie
i budowy farm wiatrowych w segmencie OZE. W omawianym okresie ukoń-
czono m.in. budowę bloku ciepłowniczego w kogeneracji o mocy 50 MWe
i 106 MWt przystosowanego do produkcji energii elektrycznej i ciepła na te-
renie Zespołu Elektrociepłowni Bielsko-Biała (ZEC Bielsko-Biała) oraz zakoń-
czono budowę bloków biomasowych w Jaworznie (50 MW), Stalowej Woli
(20 MW) i Tychach (40 MW). Ukończenie budowy dwóch farm wiatrowych
– o mocy 40 MW w Wicku i 82 MW w Marszewie – planowane jest
w II półroczu br.
Dług netto Grupy na koniec I półrocza wynosił 5,03 mld zł wobec
4,44 mld zł rok wcześniej. Wzrost ten wynika ze zwiększonych wydatków
inwestycyjnych i niższego stanu środków finansowych Grupy na koniec
okresu – wynikających z wypłaconej dywidendy. Wskaźniki zadłużenia
i płynności Grupy utrzymują się na bezpiecznym poziomie: dług netto
do EBITDA: 1,31, a wskaźnik płynności bieżącej: 1,20. (MS, MR)
GRUPA
12
FOTO
: ARC
PK W Zakład posiada jedną z naj-
większych baz zasobowych w Pol-
sce – jej wielkość jest szacowana
na około 2 mld ton węgla. Jednak zdecydowana
większość tych złóż znajduje się w miejscach,
które nie są obecnie dostępne. Dlatego podjęto
decyzję o rozpoczęciu budowy nowego poziomu
wydobywczego na głębokości 800 m.
Jego powstanie stwarza wiele możliwości. Nowa
infrastruktura pozwoli na otwarcie dodatkowe-
go, czwartego oddziału produkcyjnego. To z kolei
Zakład Górniczy Janina rozbuduje istniejący szyb i uruchomi nową ścianę wydobywczą. Projekt ma się zakończyć w 2018 r. i dzięki niemu możliwy będzie wzrost wydobycia węgla w kopalni o blisko 70 proc.
Kopalnia Janina w Libiążu zwiększy wydobycie
zwiększy wydobycie z 2,495 mln ton obecnie
do nawet 3,690 mln ton w 2019 r. Tym samym
umożliwi to realizację strategii Grupy Tauron,
która zakłada wzrost zużycia paliw z własnych
źródeł do produkcji energii elektrycznej.
Pogłębienie szybu, budowa nowego poziomu oraz
całej infrastruktury na powierzchni i na dole kopal-
ni to duże przedsięwzięcie. Przez wiele lat w Polsce
nie realizowano podobnego projektu. (BP)
Zakład Górniczy Janina w Libiążu powstał na bazie
istniejącej od 1907 r. Kopalni Węgla Kamiennego Janina.
Ma on największe zasoby operatywne węgla kamiennego w Polsce
EKOLOGIAMimo że ZG Janina ma składowisko odpadów
pogórniczych w zakładzie, całkowicie wyelimi-
nowano składowanie odpadów na powierzch-
ni, co ograniczyło koszty z tytułu korzystania
ze środowiska. ZG Janina prowadzi też roboty
rekultywacyjne tzw. starej części składowiska.
Prace te mają na celu przywrócenie wartości
użytkowej terenom zajętym pod składowanie
odpadów.
12
GRUPA
13
GRUPA
FOTO: ARC
FOTO
: ARC
C I E P Ł O Proje k t o w a r to ś ci
1,1 mln zł jest trzecim i ostatnim
etapem inwestycji przyłączeniowej
w Sosnowcu, która ograniczy niską emisję, czyli
ogrzewanie domów przez lokalne kotłownie
z użyciem węgla niskiej jakości. W poprzednich
dwóch etapach do sieci Tauron Ciepło przyłą-
czyło się 14 budynków.
– Dzięki kampanii edukacyjnej „Niska emisja – wyso-
kie ryzyko” temat likwidacji niskiej emisji w budyn-
kach wielorodzinnych zaczął być dyskutowany
w wielu kręgach i już widać tego pierwsze efekty
– mówi Henryk Borczyk, prezes zarządu Tauron
Ciepło SA. Jednym z nich jest zainteresowanie te-
matem samorządów oraz gminnych zarządców
nieruchomości. Kampania zapoczątkowała nową
formę współpracy spółki z samorządami, co ułatwia
przedstawicielom Tauron Ciepło prowadzenie roz-
mów o stworzeniu kompleksowego programu pod-
łączania bloków komunalnych do sieci ciepłowniczej.
Takich zadań jest coraz więcej. Dobrym przykła-
dem jest właśnie Sosnowiec, w którym już w kilka
miesięcy po zakończeniu działań społeczno-
Zarządcy i mieszkańcy piętnastu kolejnych budynków w Sosnowcu zdecydowali, że zmienią od listopada system ogrzewania – z piecowego na ciepło sieciowe
Ograniczają niską emisję w Sosnowcu
-edukacyjnych, w blisko 400 mieszkaniach piece
zamieniono na ciepłe kaloryfery. Inwestycja w So-
snowcu to kolejne przedsięwzięcie świadczące
o większej społecznej świadomości problemu oraz
Przyłączenie blisko 400 mieszkań do sieci ciepłowniczej w rejonie ulic Wrzosowej, Kalinowej i Jodłowej oznacza dla Ciepła wzrost mocy zamówionej o ok. 1,5 MW
rozpoczęciu działań zmierzających do jego
rozwiązania.
Całe zadanie inwestycyjne w tym rejonie to przy-
rost mocy zamówionej o ok. 1,5 MW. (KK)
W 2012 r. ruszyła kampania „Niska emisja – wysokie ryzyko”
14
TOK W ramach projektu optymali-
zacji z mapy punktów obsługi zniknę-
ło 29 biur cieszących się najmniejszym
zainteresowaniem klientów, a pojawiły się trzy
nowe w miejscach, gdzie odnotowano takie zapo-
trzebowanie. Obecnie sieć Punktów Obsługi Klien-
ta liczy 38 placówek, a niemal połowa z nich prze-
szła już gruntowny remont. Ujednolicono nie tylko
ich wygląd, ale i procedury obsługowe.
Klient bardziej zadowolonyRealizacja projektu przyniosła już wiele korzyści.
Poprawiła się jakość obsługi klientów i w konse-
kwencji tego wzrósł poziom ich zadowolenia ze
Klienci Taurona mogą już korzystać z nowoczesnych i w pełni funkcjonalnych punktów obsługi
Punkty obsługi jak nowe
LUBAŃ, LEGNICA I CIESZYN W NOWEJ ODSŁONIEW ostatnich miesiącach do grona wyremontowanych punktów obsługi klienta dołączyły kolejne
trzy: w Lubaniu, Legnicy i Cieszynie. Klientów i pracowników punktów cieszy nie tylko nowy, przy-
jazny i nowoczesny wygląd, ale również wiele wprowadzonych udogodnień, w tym dla osób niepeł-
nosprawnych. Pojawiły się m.in. call roomy (stanowiska, z których bezpłatnie można zadzwonić
na telefoniczną obsługę klienta), systemy kolejkowe i przestrzenne poczekalnie.
Punkt Obsługi Klienta adres
Bolesławiec ul. Łokietka 8a
Cieszyn ul. Frysztacka 50
Chrzanów ul. Garncarska 16
Dąbrowa Górnicza ul. 11 Listopada 24
Katowice ul. Widok 19
Kraków Nowa Huta os. Zgody 14
Kraków Podgórze ul. Łagiewnicka 60
Legnica ul. Działkowa 68/70
Lubań ul. Kościuszki 11a
Opole ul. Marii Konopnickiej 3
Rybnik Centrum Handlowe Real
Strzelin ul. Dzierżoniowska 51
Wrocław ul. Mennicza 20
Wrocław 2 ul. Ofiar Oświęcimskich 36
Zabrze Centrum Handlowe M1
Punkty Obsługi Klienta po gruntownym remoncie
Wyniki badań tajemniczego klienta przeprowadzonych w Punktach Obsługi Klienta (ocena jakości obsługi w skali 0-100%)
Wyniki badań satysfakcji klienta (w skali 0-100) przeprowadzonych przez TNS OBOP w Punktach Obsługi Klienta
59%
71 73
68% 75%
grudzień 2011
czerwiec 2012
grudzień 2012
styczeń 2012
grudzień 2012/styczeń 2013
świadczonych usług, co potwierdzają przeprowa-
dzane cyklicznie badania: tajemniczego klienta
i satysfakcji klienta. To głównie wynik wprowa-
dzenia tzw. Katalogu Dobrych Praktyk – zbioru
zasad obsługi, którymi należy kierować się w re-
lacji z klientem. Pracownicy przeszli wiele szkoleń
z tego obszaru, m.in. przy wykorzystaniu nowo-
czesnych platform e-learningowych.
Zakończenie projektu optymalizacji sieci POK nie
oznacza jednak finału prac związanych z podno-
szeniem jakości działania biur. W sierpniu w Tau-
ron Obsługa Klienta rozpoczęło się nowe przed-
sięwzięcie o nazwie „Projekt Dostosowania
Punktów Obsługi Klienta do Systemu Identyfika-
cji Wizualnej”, w ramach którego nowy wygląd
i funkcjonalność zyskają pozostałe punkty.
Magdalena Rechul
Pierwszy klient odremontowanego POK-u w Cieszynie
FOTO
: JAC
EK W
OLA
ŃSK
I
15
W Y T WAR Z ANIE Badanie audy-
towe spółki odbyło się w drugim kwar-
tale 2013 r. i zostało przeprowadzone
przez jednostkę certyfikacyjną „Polski Rejestr Stat-
ków – Biuro Certyfikacji Systemów Zarządzania”.
Wyniki weryfikacji i walidacji potwierdziły zgod-
ność z mającymi zastosowanie wymaganiami
prawnymi dotyczącymi środowiska. Zgodnie
z oświadczeniem weryfikatora dane i informacje
zawarte w zaktualizowanej deklaracji środowi-
skowej obiektów dają rzetelny, wiarygodny i praw-
dziwy obraz ich działalności.
Tauron Wytwarzanie otrzymał certyfikat potwier-
dzający zgodność zintegrowanego systemu za-
rządzania z wymaganiami norm: ISO 9001,
ISO 14001 i PN-N 18001.
– Realizacja planów biznesowych jest związana
z kierunkami wyznaczonymi w Strategii zrówno-
Tauron Wytwarzanie przeszedł pozytywnie audyt recertyfikacyjny zintegrowanego systemu zarządzania oraz ponowną weryfikację systemu EMAS
Dane środowiskowe ponownie potwierdzone certyfikatem
D Y S T R Y B U C J A Politechnika
Częstochowska, kształcąca od 60 lat
elektryków i energetyków, w natural-
ny sposób stała się zapleczem dla energetyki zawo-
dowej w mieście. Wielu pracowników częstochow-
skiego oddziału Tauron Dystrybucja to absolwenci
tej uczelni.
Inicjowanie prac badawczo-rozwojowych ze wspól-
nego obszaru zainteresowań politechniki i energe-
tyki oraz projekty służące rozwijaniu innowacyjnych
rozwiązań technologicznych to dwie z wielu form
Prace badawcze nad nowymi technologiami i kształcenie specjalistycznej kadry – to tylko niektóre z elementów współpracy, którą Tauron Dystrybucja rozpoczął z Politechniką Częstochowską. To już trzecie, po Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i Politechnice Śląskiej w Gliwicach, porozumienie zawarte w tym roku przez spółkę z uczelnią wyższą
Kolejne porozumienie Dystrybucji z uczelnią
SZKOŁA INŻYNIERÓWPolitechnika Częstochowska jest naj-
większą technic zną szko łą w y ższą
w regionie częstochowskim. Uczelnia
wyróżnia się na mapie naukowej kraju
nie tylko jako instytucja kształcąca przy-
szłych inżynierów, ale także jako waż-
ny ośrodek naukowy i badawczy, który
współpracuje z wieloma instytucjami
i zakładami przemysłowymi.
planowanej współpracy. Zarówno uczelnia, jak
i spółka chcą także pozyskać fundusze z krajowych
i europejskich źródeł na realizację przedsięwzięć
badawczych.
Dodatkowo Politechnika Częstochowska będzie
kształcić absolwentów o umiejętnościach i specja-
lizacjach zgodnych z profilem działalności Tauron
Dystrybucja, prowadząc różne formy edukacji po-
dyplomowej zgodnie z potrzebami firmy. Pracow-
nicy spółki będą też mogli uczestniczyć w kołach
dyskusyjnych i wykładach otwartych.
Tauron Dystrybucja w ramach współpracy zorgani-
zuje praktyki dla studentów objętych programem
kształcenia, umożliwiając pozyskiwanie tematów
i materiałów do prac dyplomowych, organizując
szkolenia i wycieczki dydaktyczne. Oprócz tego
studenci będą mieli szansę wzięcia udziału w pro-
jektach realizowanych przez firmę oraz będą mogli
skorzystać z wiedzy i doświadczenia jej pracowni-
ków, którzy będą uczestniczyć w zajęciach
na uczelni. Jacek Piersiak
ważonego rozwoju Grupy Tauron na lata 2012-
-2015 z perspektywą do 2020 r. Jednym z nich jest
ochrona środowiska w łańcuchu wartości – Tauron
Wytwarzanie minimalizuje wpływ na środowisko,
wykorzystując najlepsze standardy i systemy za-
rządzania środowiskowego – mówi Stanisław
Tokarski, prezes zarządu Tauron Wytwarzanie.
W Tauron Wytwarzanie zintegrowany system
zarządzania funkcjonuje już od kilku lat. Począt-
kowo dotyczył jakości i środowiska, później został
uzupełniony o zarządzanie bezpieczeństwem
i higieną pracy. System obejmuje teraz wszystkie
komórki organizacyjne. Jego wprowadzenie
umożliwia bardziej efektywne zarządzanie pro-
dukcją, oddziaływaniem na środowisko oraz bez-
pieczeństwem pracy.
Dodatkowo oddziały: Elektrownia Łaziska, Elek-
trownia Jaworzno III, Elektrownia Siersza
i ZEC Bielsko-Biała posiadają rejestrację w unijnym
systemie ekozarządzania EMAS. W 2013 r. do tego
systemu dołączy również Elektrownia Łagisza,
która jest w trakcie procedury rejestracyjnej.
Patrycja Hamera
BIZNES
16
Zbadaj swój rachunek
Ciepło, cieplej…
Kto dłużej suszy włosy – mieszkanki Krakowa czy Wrocławia? Ile tygodniowo kosztuje gotowanie herbaty? Kto częściej prasuje
– mężczyźni czy kobiety?
Nowy produkt o nazwie Pompa Ciepła uzupełnia ofertę Taurona skierowaną do osób, które cenią nowoczesne i przyjazne
środowisku rozwiązania
Odpowiedzi na te i inne pytania przy-
niesie ogólnopolskie badanie wyso-
kości rachunków za prąd. Tauron po
raz kolejny zbada energetyczne zwy-
czaje Polaków. Przypomnijmy, że pierwsza tego
typu inicjatywa to Śląski Spis Energetyczny
przeprowadzony na przełomie 2011 i 2012 r.
Kawa czy herbata?Dzięki projektowi dowiemy się, czy istnieją zależ-
ności pomiędzy sposobem spędzania wolnego
czasu a wysokością rachunków za energię elektrycz-
ną. A nawet, czy na wysokość rachunku za prąd
ma wpływ rodzaj najczęściej spożywanego napoju
lub ulubiona dyscyplina sportowa. Aby dorzucić
swoją „cegiełkę” i przechylić szalę zwycięstwa
np. na stronę smakoszy kawy, wystarczy wziąć
udział w badaniu na stronie konkurs.tauron-pe.pl.
Jeśli chcemy wiedzieć, ile czasu spędzamy przy
Pompa ciepła to urządzenie, które
pobiera ciepło z ziemi, wody lub
powietrza i używa go do ogrzewania
domu. Działa dzięki wykorzystaniu procesów
sprężania i rozprężania – na podobnej zasadzie
jak lodówka, ale zamiast schładzać, grzeje.
Pompa ciepła zasilana jest energią elektryczną
i cechuje się wysokim wskaźnikiem efektywności
– aż 70 proc. dostarczonego przez nią ciepła
pochodzi ze źródła (np. z gleby), a tylko pozostała
z pracy sprężarki.
Użytkownicy takiego systemu ogrzewania mają
teraz do dyspozycji także tańszą energię
elektryczną, a co z tego wynika – ciepły dom
i oszczędności.
Produkt jest przeznaczony dla osób, które
dopiero planują instalację takiego urządzenia,
ale do końca września mogą z niego korzystać
komputerze lub ile kosztuje nas prąd potrzebny
do pracy zmywarki, warto zainstalować na swoim
smartfonie specjalną aplikację. Dzięki niej dowiemy
się, jak korzystamy w ciągu tygodnia np. z czajnika
elektrycznego, oraz poznamy koszt energii elek-
trycznej wykorzystywanej przez nasze urządzenie.
Wyniki badania będą znane już jesienią. Tymczasem
zapraszamy do wspólnej zabawy, czyli udziału w ba-
daniu oraz „śledzenia” przy użyciu naszej aplikacji
pracujących urządzeń. Oczywiście zachęcamy rów-
nież do uczestnictwa w konkursie, w którym jak
zwykle są cenne nagrody. Więcej informacji
na stronie internetowej konkurs.tauron-pe.pl
i na Facebooku. (KŚB)
także klienci już posiadający pompę ciepła.
Tauron współpracuje z firmą Viessmann i zapew-
nia doradztwo przy doborze urządzeń.
Warto też wiedzieć, że klienci, którzy zdecydują się
na skorzystanie z oferty, otrzymują dwuletnią gwa-
rancję stałej ceny energii elektrycznej. (KŚB)
W UNII
18
Jednocześnie ma zostać przedstawiony
projekt opracowany przez Dyrekcję Gene-
ralną ds. Konkurencji, dotyczący wsparcia
w zakresie energetyki i środowiska. Może on mieć bar-
dzo istotny wpływ na warunki funkcjonowania sektora
energetycznego.
Pakiet przewodnikówDyrekcja Generalna ds. Energii planuje przedstawić pakiet
dokumentów roboczych, opatrzonych prowizorycznym
tytułem „Osiągnięcie celów unijnej polityki energetycznej:
optymalizacja publicznych interwencji w celu uczynienia
systemów energetycznych bardziej efektywnymi”. Pakiet
będzie zawierał zbiorczy dokument opisowy, trzy obszerne
przewodniki z zaleceniami dotyczącymi reformy systemu
Proponowana przez Dyrekcję Generalną ds. Konkurencji
treść wytycznych przeciekła nieoficjalnie do publicznej
wiadomości w lipcu. Pośród wielu poruszanych w tym
dokumencie zagadnień na szczególną uwagę zasługują
zapisy dotyczące tzw. mechanizmów mocowych oraz po-
mocy dla energetyki jądrowej. Oznaczają one, że Komisja
Europejska dostrzegła poważny problem spowodowany
brakiem niezbędnych inwestycji w nowe, stabilne moce
wytwórcze, konieczne do zapewnienia bezpiecznej pracy
unijnego systemu elektroenergetycznego. Gwałtowny roz-
wój silnie wspieranych odnawialnych źródeł energii, który
w ostatnich latach obserwujemy w Unii Europejskiej, nie jest
powiązany z zagwarantowaniem bezpieczeństwa dostaw
dla odbiorców energii. Jednocześnie niestabilność cen oraz
silny wpływ decyzji politycznych na rentowność wielu po-
tencjalnych inwestycji skutecznie zahamowały skłonność
inwestorów do wydawania pieniędzy na tradycyjne moce
wytwórcze. Niektóre kraje Unii Europejskiej, dostrzegając
wyraźnie powyższy problem, podjęły samodzielnie próby
jego rozwiązania w postaci wprowadzenia rynków mocy.
Działania Komisji Europejskiej, która początkowo była
przeciwna tej inicjatywie, mają za zadanie ujednolicić tego
rodzaju mechanizmy w całej Unii Europejskiej i teoretycznie
ułatwić ich praktyczną realizację.
JERZY JANIKOWSKIszef Biura Regulacji i WspółpracyMiędzynarodowej Taurona
STANISŁAW TOKARSKIprezes zarządu Tauron Wytwarzanie
FOTO
: CO
RBIS
Komisja Europejska – po wakacyjnej przerwie – szykuje się do opublikowania
kilku ważnych dokumentów
W UNII
Powakacyjne plany Komisji Europejskiej
Komisja Europejska dostrzega, że konieczne jest zapewnienie Europie
stabilnych mocy wytwórczych
wsparcia odnawialnych źródeł energii, mechanizmami
współpracy w wykorzystaniu źródeł odnawialnych, me-
chanizmem wynagradzania za moc oraz stosunkowo krótki
dokument dotyczący elastyczności strony popytowej. Cały
komplet dokumentów to zalecenia Komisji Europejskiej.
Oznacza to, że państwa członkowskie nie muszą się do nich
ściśle stosować. To rodzaj propozycji czy sugestii – w jaki
sposób najlepiej z punktu widzenia Komisji można rozwiązać
omawiany problem.
Wytyczne Dyrekcji Generalnej ds. KonkurencjiDyrekcja Generalna Komisji Europejskiej ds. Konkurencji
planuje natomiast opublikowanie w tym samym czasie „Wy-
tycznych dotyczących pomocy publicznej w obszarze środo-
wiska naturalnego i energetyki”. Ten dokument będzie miał
jednak charakter prawnie wiążący, co oznacza, że państwa
członkowskie będą musiały przestrzegać zawartych w nim
zapisów. Co więcej, według powszechnego odczucia będzie
on odgrywał kluczową rolę w przygotowywanej modernizacji
unijnego sektora energetycznego.
19
Równi i równiejsiFragment proponowanych, ale nieoficjalnych jeszcze wytycznych, który
poświęcono mechanizmom rynków mocy, podzielony został na dwie czę-
ści. Pierwsza z nich dotyczy mechanizmów rynków mocy, druga
– wsparcia dla energetyki jądrowej. Tytuły podpunktów oraz
układ zapisów wyglądają w obu wypadkach bardzo po-
dobnie, poza – co jest raczej oczywiste – zastrzeżenia-
mi dotyczącymi zarządzania odpadami z elektrowni
jądrowych, trwałego wyłączenia ich z eksploatacji
oraz odpowiedzialnością za skutki awarii tego typu
siłowni. Różnice zaczynają być widoczne w mo-
mencie analizowania samej treści teoretycznie
podobnych podpunktów. Dokument Komisji
Europejskiej wyraźnie preferuje wsparcie dla
energetyki jądrowej. Zostawia mniej obszarów do
uznaniowej decyzji urzędników Komisji i wręcz wska-
zuje na wykorzystanie technologii jądrowej do pracy
w podstawie, co jak wiadomo jest celem dla przytła-
czającej większości wytwórców energii. Co więcej,
zapisy wymagające uniknięcia istotnego negatyw-
nego efektu na konkurencję i handel w wypadku
wsparcia dla energetyki jądrowej mają wyraźnie mniejsze obostrzenia niż
wymogi odnoszące się w tym zakresie do samych rynków mocy jako takich.
Sprawa polskaZ punktu widzenia polskiego sektora energetycznego kluczowe jest zacho-
wanie neutralności technologicznej w związku z inwestycjami w nowe moce
wytwórcze. Niestety, propozycja Komisji Europejskiej wyraźnie dyskryminuje
energetykę węglową. Ponieważ sektor energetyczny w Polsce przygotowuje
się do inwestowania zarówno w technologie konwencjonalne, jak i jądrową,
szalenie istotne jest, by zapisy Komisji były neutralne technologicznie. Najroz-
sądniej można by to zrobić poprzez pozostawienie części zapisów dotyczącej
wsparcia dla energetyki jądrowej bez wymieniania jej z nazwy oraz
rozciągnięcie ich na wszystkie rozwiązania zapewniające
stabilne dostawy energii. W ten sposób Komisja umoż-
liwiłaby pobudzanie niezbędnych nowych inwestycji
gwarantujących bezpieczeństwo energetyczne bez
odgórnego ograniczania ich charakteru. W Polsce
możliwe wówczas będzie zarówno uruchomienie
projektu jądrowego, jak również zapewnienie
dostaw energii z nowych bloków konwencjo-
nalnych. Trzeba ponadto pamiętać, że choć
tych dokumentów nie należy ze sobą mylić,
to pakiet przewodników przygotowywany przez
Dyrekcję Generalną ds. Energii ściśle przeplata się
z dokumentem Dyrekcji Generalnej ds. Konkurencji.
Urzędnicy Komisji, mimo że przewodniki nie mają cha-
rakteru wiążącego, będą je wykorzystywali do interpretacji
wątpliwych kwestii. Nie ulega więc wątpliwości, że ich treść będzie
miała dla sektora duże znaczenie. Miejmy nadzieję, że polska administracja
rządowa dołoży jeszcze starań, aby ostateczne zapisy wytycznych Dyrek-
cji Generalnej ds. Konkurencji w bardziej obiektywny sposób traktowały
wszystkie technologie, co jak już wspominaliśmy, ma kluczowe znaczenie
dla polskiej energetyki.
Rynki mocy są z pewnością rozwiązaniem dającym impuls do niezbędnych
nowych inwestycji w sektorze wytwórczym i najlepiej by było, aby stwa-
rzały one w Polsce realną szansę na budowę zarówno elektrowni, jak
i bloków konwencjonalnych.
Kluczowedla polskiej energetyki
jest, by wytyczne Dyrekcji Generalnej ds. Konkurencji
równo traktowały wszystkie technologie
wytwarzania energii
FOTO
: SH
UTT
ERST
OCK
Rozwój energetyki jądrowej oraz opartej na OZE nie może wiązać się z dalszym wykluczaniem konwencjonalnych technik wytwarzania energii
20
RAPORT
Nowe paliwo wojnyEtiopia kosztem miliardów dolarów buduje gigantyczną tamę i hydroelektrownię na Nilu. Egipt, który traktuje
rzekę i jej zasoby jako swoją własność, gorąco protestuje
FOTO
: SH
UTT
ERST
OCK
Energia elektryczna, którą woda może wytworzyć, jest warta dla Etiopii bardzo wiele. Chodzi bowiem
o 6 GW energii elektrycznej – taką moc ma mieć siłownia zapory Wielkiego Odrodzenia
Rozdział wód Nilu regulują dwa układy międzynarodowe. Jeden
został podpisany w 1929 r., drugi dokładnie 30 lat później. Pod-
pisujące je państwa były niepodległe tylko formalnie, ponieważ
zarówno w Egipcie, jak i w Sudanie władzę sprawowali de facto Brytyjczycy.
Jak skrupulatnie podliczyły umawiające się strony, w korycie Nilu znajdują się
84 mld m3 wody. Porozumienia przewidywały, że lwia część z tego
tortu – 55 mld m3 – przypadnie Egiptowi, Sudan zapewnił sobie
18 mld m3. Pozostałą część, tj. 10 mld m3, spisano na straty.
Ponadto nakazano Etiopczykom każdorazowo konsulto-
wać z Egiptem swoje plany wobec rzeki.
W ten sposób zupełnie zignorowano interesy kraju
wówczas wprawdzie suwerennego, ale którego su-
werenności nikt nie traktował poważnie. Ówczesne
Cesarstwo Etiopii było krajem nieprawdopodobnie
ubogim, z operetkowym ustrojem i cesarzem Hajle
Sellasjem, który pompował większość państwowych
pieniędzy w utrzymanie swojego niezwykle rozbudowa-
nego dworu i finansowanie pałacowych ceremoniałów.
Zresztą nie tylko potraktowano Etiopczyków jak pa-
riasów, ale także zupełnie zignorowano fakt, że jak
grzyby po deszczu w całej Afryce pojawiały się ruchy
niepodległościowe. W efekcie już w trzy lata po podpisaniu drugiego układu
na mapie kontynentu pojawiło się kilkadziesiąt nowych państw (do dziś
1962 r. jest nazywany „Rokiem Afryki”), w tym siedem (Kenia, Tanzania,
Burundi, Rwanda, Uganda i Kongo, a od niedawna Sudan Południowy)
w dorzeczu Nilu…
Naturalnie Kair o nowym podziale rzeki nie chciał i nie chce nawet słyszeć.
Politycy egipscy nie wahają się powoływać na prawa boskie, które rzekomo
ma mieć ich państwo do Nilu. Wzdłuż jego brzegów mieszka ponad 90 proc.
z blisko 85-milionowej populacji kraju faraonów.
Wielkie Odrodzenie gospodarczeAle Etiopczycy są niezwykle zdeterminowani. Już sama nazwa projektu, Tama
Wielkiego Odrodzenia, świadczy o nadziejach, jakie wiążą z Nilem. Przez
lata targana wewnętrznymi i zewnętrznymi konfliktami Etiopia
(Ogaden, Erytrea), w ostatnich latach stała się krajem aspi-
rującym do miana lokalnego mocarstwa. Jest najsilniejszą
wojskową potęgą w regionie i odgrywa znaczącą rolę we
Wspólnocie Wschodnioafrykańskiej, lokalnej organizacji
pięciu krajów, wzorowanej na Unii Europejskiej (pań-
stwa członkowskie stawiają sobie za cel m.in. utworzenie
wspólnego rynku dóbr i usług oraz otwarcie rynku pracy).
Do pełni szczęścia brakuje tylko sukcesu ekonomicznego,
który ma zapewnić zapora Wielkiego Odrodzenia.
Plany budowy hydroelektrowni nie są zresztą nowe. Inne są
tylko warunki polityczne. Przez dziesięciolecia Egipt cieszył się
parasolem ochronnym Waszyngtonu, dzięki któremu mógł likwidować
w zarodku wszelkie próby pozyskania przez Etiopię czy Sudan kredytów na
sfinansowanie tak kapitałochłonnej inwestycji, jaką jest budowa tamy rzecznej.
Ale od tego czasu sytuacja diametralnie uległa zmianie. Dla USA Addis Abeba
jest gwarantem zwalczania terrorystów w regionie (to na „prośbę” Waszyngtonu
parę lat temu Etiopia dokonała inwazji na sąsiednią Somalię i obaliła władzę
talibów). Od jakiegoś czasu w Afryce niezwykle aktywnie działa też nowy gracz,
czyli Chiny. Bankierów i budowlańców z Państwa Środka informacje o możliwej
destabilizacji sytuacji politycznej nad Nilem nie przerażają. A plany Etiopii (ale
także i Sudanu) są niezwykle ambitne i zakładają budowę aż 25 hydroelektrowni.
1962 r.przyniósł Afryce wolność. O wodę w dorzeczu Nilu
dopomina się kilkadziesiąt powstałych wówczas
państw. Egipt nie chce się nią dzielić
21
FOTO
: SH
UTT
ERST
OCK
Budowa zapory Wielkiego Odrodzenia ma zapewnić moc
na poziomie 6 GW. Etiopczycy chcą wykorzystać tę energię
nie tylko do industrializacji i modernizacji kraju, lecz także
by odsprzedawać jej nadwyżki sąsiadom (cała Afryka Sub-
saharyjska ma ogromne problemy z dostępem do prądu).
Poza tym pozycja energetycznego monopolisty może na
długo zapewnić Addis Abebie dominującą pozycję w Afryce
Wschodniej.
Razem możemy więcejDlatego Etiopia zintensyfikowała wysiłki dyplomatycz-
ne w celu odwrócenia niekorzystnych dla siebie zapisów
traktatów sudańsko-egipskich. Na efekty nie trzeba było
długo czekać. W 2010 r. w ugandyjskim mieście Entebbe,
Etiopia i podburzone przez nią Uganda, Rwanda i Tanzania
ogłosiły, że egipskie prawo do weta już nie obowiązuje
i podpisały własny pakt. Na jego mocy powołano specjalną
komisję złożoną z przedstawicieli każdego sygnatariusza,
która ma przyjmować bądź odrzucać projekty budowy hydroelektrowni na
Nilu. Wkrótce po podpisaniu dokumentu do grona jego wykonawców dołą-
czyły także Kenia i Burundi. – Ani myślimy tkwić w biedzie, kiedy możemy
wykorzystać skarby, które nam się należą – stwierdził szef etiopskiego MSZ
Tedros Adhanom. Wszyscy zainteresowani zarzekają się, że drzwi dla Egiptu
są otwarte. Tyle że Kair zareagował na te ruchy prawdziwą histerią. Znowu
mowa była o historycznych prawach i o tym, że Egipcjanie prędzej zginą, niż
oddadzą choćby kroplę wody ze „swojej” rzeki.
Egipski rząd wiedział, co mówi. W końcu sam od lat buduje tamy w swojej części
Nilu. Najsłynniejsza z nich to Wysoka Tama w Asuanie. Otwarta ponad czterdzie-
ści lat temu hydroelektrownia ma moc 2,1 GW. W momencie jej uruchomienia
stanowiło to połowę całego krajowego bilansu energetycznego.
Dla Etiopii zielone światło do budowy zapaliło się na początku 2011 r. Wtedy
rewolucja na placu Tahrir zmiotła prezydenta Hosniego Mubaraka z urzędu.
Egipcjanie musieli skupić się na sprawach wewnętrznych (zresztą tak jak obecnie)
i na jakiś czas problem tamy zniknął z ich listy priorytetów.
Etiopczycy nie próżnowali i korzystając z okazji, po cichu
zaczęli realizację wartego 4,2 mld dolarów projektu. Ale
wrzawa w Egipcie podniosła się nieco później, bo w czerw-
cu tego roku.
Do krwi (nie)ostatniejCo było tego przyczyną? Otóż Etiopczycy rozpoczęli pra-
ce nad przesunięciem Nilu na czas budowy o pół kilometra.
W Kairze znowu padły ostre słowa. – Będziemy bronić każdej
kropelki Nilu naszą krwią – skomentował prezydent Moham-
med Mursi. – Egipt jest darem dla Nilu, a Nil darem dla Egiptu
– dodał. Ale prawdziwy skandal dyplomatyczny wybuchł, gdy
egipski lider zwołał posiedzenie czołowych polityków kraju.
Ci zaś, nieświadomi, że ich rozmowa jest transmitowana przez
telewizję, bez skrępowania rozważali, co w obecnej sytuacji
jest lepsze: zniszczenie etiopskiej hydroelektrowni za po-
mocą akcji sił specjalnych czy też raczej wsparcie etiopskich
opozycjonistów w obaleniu rządu (w przeszłości Kair z powodzeniem stosował
takie rozwiązania).
Ale już 3 lipca to sam Mursi został obalony przez własną armię. Jego tymczasowy
następca, Adly Mansour, wysłał do krajów Rogu Afryki specjalnego emisariusza,
Monę Omar. Zapewniła ona, że Egipt na pewno nie wypowie wojny żadnemu
afrykańskiemu krajowi.
Na razie więc panuje spokój. Z pewnością jednak temat powróci, gdy tylko
wyjaśni się wewnętrzna sytuacja Egiptu. Choćby z tego powodu, że hydrolodzy
są zgodni, iż zanim zapora się napełni, przez kilka lat po jej otwarciu do Egiptu
będzie docierać o jedną piątą mniej wody niż teraz. A gdy już hydroelektrownia
będzie działać, to na całym Nilu zwiększy się jej parowanie.
Ponoć prezydent Egiptu Anwar Sadat (1918-1981), po podpisaniu porozu-
mień pokojowych z Izraelem, miał powiedzieć, że Egipt nie będzie już toczył
żadnych wojen – chyba że o wodę. Czy te słowa będą prorocze?
Hubert Orzechowski
WOJNAo wodę wydaje się
dziś całkiem prawdopodobna.
Zwłaszcza że w czasie budowy
etiopskiej hydroelektrowni
do Egiptu będzie jej docierać nawet o 20 proc. mniej
Możliwość zbudowania tam na Nilu jest dla Sudanu i Etiopii kwestią fundamentalną.
Oba kraje zamierzają zbudować 25 hydroelektrowni
22
WYNALAZCY
HUBERT ORZECHOWSKIdziennikarz
Dzięki Hansowi Christianowi Oerstedowi i jego odkryciu elektromagnetyzmu elektryczność dostała nowy impuls do rozwoju. Nie każdy jednak wie, że genialny Duńczyk karierę zaczynał od… wyrobu peruk
Poeta w krainie elektryczności
Nie da się docenić znaczenia odkrycia Oersteda bez pozna-
nia szerszego obrazu epoki, w której przyszło mu pracować.
A początek XIX w. był dla fizyków-badaczy elektryczności okresem
marazmu. O ile ostatnie dekady XVIII w. przyniosły wiele ekscytujących odkryć,
które wzbudziły powszechny entuzjazm do nowinek z dziedzin nauk ścisłych,
to nowe stulecie odznaczało się przede wszystkim zażartą dyskusją między
coraz mniej licznymi zwolennikami elektryczności zwierzęcej a stronnikami
teorii Alessandra Volty.
Problemem, który rozpalał wyobraźnię ówczesnych badaczy, był związek
między elektrycznością a magnetyzmem. Zresztą badania nad nim prowadzo-
no już w XVIII w. Zaobserwowano bowiem liczne przypadki magnesowania
się żelaza pod wpływem piorunów.
Złe tropyPoszukiwanie istoty relacji między elektrycznością a magnetyzmem kończyło
się porażką. Przełomem mogły być badania francuskiego fizyka, Charles’a
Coulomba. Przeprowadził on pomiary sił oddziaływań między ładunkami
elektrycznymi a biegunami magnetycznymi. Jasno z nich wynikało, że siły
te zależą od odległości. Ale mimo to Coulomb stał na stanowisku, że fluidy
magnetyczne i elektryczne są od siebie odmienne i w związku z tym nie mogą
nigdy na siebie oddziaływać.
Innym badaczem, który postanowił zmierzyć się z tym problemem, był Włoch
Gian Domenico Romagnosi. W 1802 r. przeprowadził on doświadczenie przy
użyciu stosu Volty. Do jednego bieguna stosu przyłączył srebrny łańcuszek,
którego drugi koniec zakończony srebrną kulką włożył do szklanej rurki.
Kulka stykała się z końcem igły magnetycznej, która z kolei była umieszczona
na szklanej podstawce. Po paru sekundach od zetknięcia z kulką igła zmieniła
położenie i pozostała w nim nawet po odsunięciu kulki. Ponowne jej przykła-
danie powodowało coraz większe odchylenie igły. Gdy Romagnosi kładł igłę
na dłoni, po jakimś czasie wracała ona do swojego pierwotnego położenia.
Z dokładnego opisu badania, który Romagnosi zamieścił w swoim artykule
dla gazety „Giornale di Trento”, jasno wynika, że chodziło tylko o zwykłe
oddziaływania elektrostatyczne (przy otwartych biegunach baterii nie mogło
być po prostu mowy o przepływie prądu elektrycznego). Niemniej jednak
prace Włocha wywołały spore zamieszanie i w efekcie nieporozumienie.
Dlatego już po odkryciu Oersteda pojawiły się liczne artykuły, które kwe-
stionowały pierwszeństwo Duńczyka.
Nic do odkrycia?Tak czy inaczej, pod koniec drugiej dekady XIX w. nastroje wśród fizyków były
minorowe. Angielski badacz John Bostock w podsumowaniu swoich wyda-
nych w 1818 r. dziejów galwanizmu pisze: „Chociaż może być nieco ryzykowne
przewidywanie postępu nauki, mogę zauważyć, że impuls, stworzony przez
oryginalne doświadczenia Galvaniego, wskrzeszony przez odkrycie przez Vol-
tę stosu i doprowadzony do najwyższego stopnia przez zastosowanie stosu do
rozkładu chemicznego przez sir H. Davy’ego, wydaje się w znacznym stopniu
słabnąć. Można przypuszczać, iż wykorzystaliśmy moc tego instrumentu do
FOTO
: CO
RBIS
FOTO
: CO
RBISDoświadczenie Oersteda
pokazywało, że elektryczność i magnetyzm są ze sobą związane
23
1829– rok, w którym
Hans Oersted założył w Kopenhadze politechnikę.
Został jej pierwszym rektorem
jego ostatecznych granic i nie wydaje się, abyśmy obecnie byli na drodze do
osiągnięcia jakiegokolwiek istotnego przyczynku do naszej wiedzy o jego
skutkach lub uzyskania nowego oświetlenia teorii jego działania”.
Bostock miał rację. Rzeczywiście, bawienie się w proroka jest ryzykowne.
Przekonał się on o tym raptem dwa lata później, kiedy na scenę wkroczył
nasz bohater.
Brat premieraHans Christian Oersted urodził się w 1777 r. w małym
miasteczku Rudkøbing, niedaleko Kopenhagi, stolicy
Danii. Był synem aptekarza. We wczesnej młodości
rodzice oddali go wraz z młodszym bratem pod opiekę
miejscowego perukarza (z pochodzenia Niemca). Pęd
do wiedzy i ogromne zdolności obydwu braci zostały
wkrótce zauważone przez mieszkańców miasteczka.
Wszyscy zaczęli więc dokładać starań, by otrzymali oni
jak najlepszą edukację.
Po jakimś czasie Oersted z bratem (notabene przyszłym
premierem Danii) powrócili do rodziców. Tam zostali
zaprzęgnięci do pomocy w rodzinnej aptece. Szybko
przyniosło to efekt w postaci rozsmakowania się młodego Hansa w chemii
i fizyce.
Kiedy Oersted osiągnął wiek szesnastu lat, postanowił wykształcić się w któ-
rejś z tych dyscyplin. Tyle że kopenhaska Alma Mater nie dawała wówczas
możliwości studiowania żadnej z nich. Dlatego zdecydował się na studiowanie
medycyny oraz śladem ojca – farmacji.
Nie został jednak wybitnym specjalistą w żadnej z tych dziedzin i zaraz po stu-
diach wrócił do badań nad fizyką. Wkrótce wieść o jego pracach rozeszła się
wśród kopenhaskich naukowców. Zaowocowało to przyznaniem w 1806 r.
Oerstedowi profesorskiego tytułu (to jednak mu nie wystarczało, więc
w 1829 r. założył w Kopenhadze politechnikę i został jej pierwszym rektorem).
Oersteda pasjonowały też podróże. Podczas jednej ze swoich europejskich
wypraw zaprzyjaźnił się z Johannem Wilhelmem Ritterem oraz poznał
Naturphilosophie, czyli niemiecką filozofię przyrody. Jej reprezentantami
byli wybitni filozofowie Friedrich Schelling i Georg Wilhelm Hegel. Głosili
oni pogląd o jedności natury i Oersted pozostawał pod ich dużym wpływem.
Filozof ia elektrycznościJak wielu innych współczesnych mu badaczy, Oersted był święcie przekonany
o istnieniu związku między elektrycznością a magnetyzmem. Już w 1812 r.,
w pracy o naturze sił chemicznych, wygłosił w tej sprawie swój pogląd. Dowo-
dził, że wszystkie zjawiska cieplne, optyczne, elektryczne, magnetyczne oraz
działania chemiczne są wynikiem dwóch fundamentalnych sił, elektryczności
dodatniej i ujemnej, które występują w każdej znanej materii. Wyobrażenia
Duńczyka o tych siłach były mętne. W wymienionej pracy przekonywał,
że elektryczność nie płynie przez przewodniki jak ciecz w rurach, ale rozcho-
dzi się na skutek ciągłego rozkładu i łączenia. Jego zdaniem elektryczność
miała „zawsze rozchodzić się w sposób falowy”. Odzwierciedlenie tego po-
glądu można znaleźć w tytule jego historycznej rozprawy z 1820 r.
Dokładny opis działania prądu elektrycznego na igłę magnetyczną Oer-
sted przytoczył w napisanym przez siebie artykule do „Edinburgh Encyclo-
pedia”. Opisywał tam siebie w trzeciej osobie. „Elektromagnetyzm został
odkryty w 1820 r. przez profesora Hansa Christina Oersteda (…). Podczas
zimy 1819-20 r. miał on wykłady na temat galwanizmu i magnetyzmu dla
słuchaczy, którzy poprzednio zaznajomili się z zasadami filozofii natural-
nej (…). Pierwszy eksperyment był planowany tak, aby prąd z małej baterii
galwanicznej używanej zwykle w jego wykładach, przepuścić przez bardzo
cienki drut platynowy umieszczony nad kompasem przykrytym szkłem (…).
Igła magnetyczna doznała zaburzeń, chociaż była zamknięta w pudełku; efekt
był jednak bardzo słaby i wydawał się – przed wykryciem rządzącego nim
prawa – bardzo nieregularny, toteż eksperyment nie wywarł wrażenie na słu-
chaczach (…)”.
Oersted postanowił jednak powtórzyć swoje doświadczenie, ale tym razem
używając dużo silniejszego przyrządu galwanicznego i przewodnika o więk-
szej średnicy. Teraz efekt był dużo większy.
Po raz pierwszy prawo elektromagnetyzmu Oersted scharakte-
ryzował w zwięzłej, napisanej po łacinie, czterostronicowej
pracy opublikowanej 21 lipca 1820 r. pt. „Experimentus
circa effectum conflictus electrici in acum magneticum”
(czyli „Doświadczenia nad działaniem konfliktu elek-
trycznego na igłę magnetyczną”). Wymienia w niej
szereg osób pomagających mu w eksperymentach
– gest dziś ogólnie przyjęty, ale wtedy Oersted chciał
z pewnością uwiarygodnić swoje odkrycie.
Przełomowa praca przyniosła duńskiemu uczonemu
niebywałą sławę. Gdziekolwiek pojawiał się w Europie,
zaraz spływały na niego zaszczyty. Został m.in. członkiem
paryskiej Akademii Nauk i otrzymał Legię Honorową, a rząd jego
rodzimej Danii zabezpieczył go materialnie.
Jednak nie tylko nauka go zajmowała. Przyjaźnił się z równie słynnym Duń-
czykiem, poetą Hansem Christianem Andersenem i m.in. po jego namowach
zdecydował się na publikację swoich wierszy. A będąc już sławny, założył
Towarzystwo Krzewienia Nauki, które zajmowało się popularyzacją nauk
ścisłych wśród mieszkańców duńskiego królestwa.
Zmarł w 1851 r. Na jego pogrzebie stawiła się cała elita polityczna, naukowa
i kulturalna oraz nieprzebrane tłumy Duńczyków.
FOTO
: TH
UE
W uznaniu zasług Hansowi Oerstedowi postawiono w Danii wiele pomników. Na zdjęciu monument
w Kopenhadze, w parku jego imienia
PROMOCJA
24
Kulturalne nowe rozdanieSezon kulturalny 2013/2014 czas zacząć. Czego nie można przegapić? Zapytaliśmy o to przedstawicieli instytucji kulturalnych i organizatorów wydarzeń, których partnerem jest Tauron Polska Energia
Przez cztery dni w Katowicach niepodzielnie panowały
elektroniczne, ambitne brzmienia. Ósma edycja festiwalu Tauron
Nowa Muzyka okazała się wielkim wydarzeniem, które na pewno
przejdzie do jego historii
Krzysztof Jasiński Teatr STU
Już niebawem rozpoczyna-
my 48. sezon w Teatrze
STU. Oprócz spektakli,
które doskonale Państwo
znacie i lubicie, zaprezentujemy kilka nowości. Swój
debiut dramatopisarski będzie mieć Jacek Cygan
– w prapremierze jego spektaklu „Kolacja z Gusta-
wem Klimtem” wystąpią Małgorzata Foremniak
i Piotr Polk. W listopadzie zapraszamy na „Siłę przy-
zwyczajenia” Thomasa Bernharda z kreacją Krzysz-
tofa Globisza. Kolejna propozycja to „Jerzy Trela.
Zbigniew Preisner. Wielkie monologi”. Spotkanie
mistrzów zaowocuje wyjątkową ucztą dla ducha
– najpiękniejsze teksty z polskich dramatów wy-
brzmią przy oryginalnej oprawie muzycznej. Szcze-
gólnie serdecznie zapraszamy na „Wesele” – kolejną
część tryptyku „Wesele. Wyzwolenie. Akropolis”
wg Stanisława Wyspiańskiego, pod wspólnym ty-
tułem „Wędrowanie”. Dołączcie Państwo do naszej
wędrówki przez „Polskę współczesną” wraz z jej
fantazmatami i widmami! Przypominam jeszcze
o „Hamlecie” i „Królu Learze” z kreacją Daniela
Olbrychskiego. Do zobaczenia w STU!
www.scenastu.com.pl
Joanna Wnuk-NazarowaNarodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia
Będzie to ostatni sezon
w dotychczasowej siedzi-
bie NOSPR. Zainaugurujemy go 11 października
„Missą Solemnis” Beethovena, w interpretacji wy-
bitnego dyrygenta Jerzego Semkowa. Szczególnie
zapraszamy na koncerty przygotowane z okazji
80. urodzin zaprzyjaźnionego z naszą orkiestrą
Krzysztofa Pendereckiego. NOSPR z programem
utworów kompozytora pojawi się w Katowicach,
Bielsku-Białej i w Warszawie. Polecamy wysłucha-
nie ponadczasowej III Symfonii Henryka
Mikołaja Góreckiego – na nowo odczytanej,
tym razem przez Joannę Słowińską, uznaną śpie-
waczkę folkową. Jeden z naszych listopadowych
koncertów poprowadzi Neville Marriner – znako-
mity interpretator, jeden z najbardziej znanych
światowych dyrygentów. Podczas tradycyjnego
poranku noworocznego wystąpi ceniony i lubiany
Jerzy Mak symiuk. Już dziś zapraszam do nowej
siedziby NOSPR w Katowicach i odkrywania jesz-
cze bogatszej oferty muzycznej. Uroczyste otwar-
cie zaplanowaliśmy na 1 października 2014 r.
www.nospr.org.pl
Ewa Michnik Opera Wrocławska
Nowy sezon artystyczny
2013/2014 Opera Wro-
cławska zainauguruje
8 września koncertem
Ewy Podleś. Wybitna polska śpiewaczka operowa
jest gwiazdą nowojorskiej Metropolitan Opera,
a także występuje na największych scenach ope-
rowych świata.
W listopadzie wystawiona zostanie kolejna super-
produkcja operowa w Hali Stulecia – wspaniałe,
rzadko wykonywane dzieło Georges'a Bizeta „Po-
ławiacze pereł”. Wieczór sylwestrowy widzowie
Opery Wrocławskiej spędzą na premierze baletowej
„Coppelii” Léona Delibesa w realizacji doskonałego
włoskiego choreografa, Georgia Madii. Kolejne
premiery to „Łucja z Lammermooru” Gaetana Do-
nizettiego (marzec 2014 r.) i balet „Pan Twardowski”
Ludomira Różyckiego (maj 2014 r.). Sezon artystycz-
60 zespołów grało na sześciu scenach, z których
cztery znajdowały się w katowickiej Dolinie Trzech
Stawów, a pozostałe na terenie miasta.
Nowy sezon artystyczny będzie
obfitować w wydarzenia, których
nie można ominąć. Czekać na nas
będą zarówno widowiska operowe światowej
klasy, wspaniałe spektakle, festiwale muzycz-
ne, artystyczne i filmowe, a także premiera
długo wyczekiwanego filmu o pułkowniku
Kuklińskim. Wszystkie te projekty aktywnie
wspiera Tauron – od lat mecenas i sponsor pol-
skiej kultury. Bilety oraz przedmioty związane
z tymi wydarzeniami będzie można nabyć
w specjalnie przygotowanej rabatowej ofercie
dla klientów w sklepie Taurona pod adresem
www.promocje.tauron-pe.pl/sklep.
Wśród wykonawców znalazły się największe gwiaz-
dy sceny tanecznej i elektronicznej. W Katowicach
zagrali m.in. Moderat, Jamie Lidell, Squarepusher
i Zebra Katz. Nie zabrakło również wykonawców
z Polski. Na zdjęciu koncert Noviki.
FOTO
: ARC
FOTO
: ARC
PROMOCJA
25
Kulturalne nowe rozdanieSezon kulturalny 2013/2014 czas zacząć. Czego nie można przegapić? Zapytaliśmy o to przedstawicieli instytucji kulturalnych i organizatorów wydarzeń, których partnerem jest Tauron Polska Energia
ny zakończy superprodukcja operowa w Hali
Stulecia – „Makbet” Giuseppe Verdiego.
www.opera.wroclaw.pl
Izabela Helbin Festiwal Muzyki Filmowej (FMF)
Tegoroczny, szósty już FMF
„wbije” widzów w fotele. Roz-
pocznie się w Krakowie
26 września. Zainauguruje go koncert muzyki
Alberta Iglesiasa – laureata najważniejszych nagród
filmowych, kompozytora współpracującego od
18 lat z Almodóvarem. Dzień później publicz-
ność czekają dwa niezwykłe muzyczne wydarzenia:
o godz. 19 w kościele św. Katarzyny zabrzmi muzy-
ka do filmów Wernera Herzoga, a o godz. 22
w Małopolskim Ogrodzie Sztuki usłyszymy koncert
islandzkiego producenta, kompozytora, muzyka
i twórcy słynnej islandzkiej wytwórni Bedroom
Community – Valgeira Sigurðssona. Natomiast w so-
botę (28 września) zapraszamy do hali ocynowni
ArcelorMittal na Wielką Galę Muzyki Filmowej
– „10 kompozytorów na 10-lecie RMF Classic”. Pod-
czas wydarzenia zabrzmią utwory stworzone do
najlepszych produkcji filmowych. Udział w gali po-
twierdziły dotychczas takie gwiazdy, jak: Alberto
Iglesias, Don Davis, Trevor Morris, Gavin Greenaway,
Abel Korzeniowski, Jan A.P. Kaczmarek, James
Newton Howard, Michał Lorenc i Diego Na-
varro. W finale – koncertowe wykonanie
muzyki z filmu „Matrix”. Gościem honorowym wy-
darzenia i równocześnie dyrygentem będzie dwu-
krotny zdobywca nagrody Emmy – Don Davis.
www.fmf.fm
Anna TreterFestiwal Twórczości Korowód
Już po raz szósty w listopa-
dzie Fundacja Piosenkar-
nia organizuje w Krakowie
wydarzenie, które promuje polską piosenkę, doro-
bek jej najważniejszych przedstawicieli, a także
odkrywa nowe talenty. Wielkie zainteresowanie
publiczności, jakie od początku towarzyszy festi-
walowym wydarzeniom, pozwala wierzyć, że pio-
senka autorska – z sensem i melodią – jest wciąż
potrzebna. W tym roku w recitalach autorskich
zaprezentują się Skubas oraz zespół Chorzy – zwy-
cięzca festiwalu w 2012 r. W spotkaniu pt. „Wiem,
o czym śpiewam” w minirecitalach zaprezentują
się Basia Stępniak-Wilk, Robert Kasprzycki oraz
Andrzej Sikorowski – krakowscy twórcy i wyko-
nawcy wielu ważnych piosenek. Spotkanie będzie
także okazją dla publiczności, by wziąć udział w dys-
kusji o tworzeniu polskiej piosenki i jej obecnej
kondycji. Jak co roku, bardzo istotną część festi-
walu tworzy „Ogólnopolski Konkurs Twórców
i Wykonawców – Piosenkarnia”. Finaliści będą
walczyć o profesjonalną sesję nagraniową oraz
występ na antenie radiowej „Trójki”. Koncert galo-
wy 23 listopada zaprezentuje twórczość Lecha
Janerki, który obchodzić będzie 60. urodziny oraz
przedstawi obraz polskiej piosenki w specjalnym
programie kabaretu Mumio.
www.piosenkarnia.pl/korowod2013/program.html
www.facebook.com/Piosenkarnia
Sylwia Wilkos
„Jack Strong”
„Jack Strong” to thriller
szpiegowski w reżyserii
Władysława Pasikowskie-
go opowiadający niezwy-
kłą historię życia pułkownika Kuklińskiego. Wspa-
niałe kino, trzymające w napięciu od pierwszej
do ostatniej minuty. W rolach głównych zobaczymy
Marcina Dorocińskiego i Maję Ostaszewską, a part-
nerować im będzie plejada świetnych aktorów pol-
skich, rosyjskich i amerykańskich. W tej chwili film
jest na etapie postprodukcji, najlepsi eksperci pra-
cują nad obrazem i dźwiękiem. Powstaje też autor-
ska muzyka, którą na potrzeby filmu nagra Narodo-
wa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia
w Katowicach. Premiera filmu została zaplanowana
na 7 lutego 2014 r.
www.jackstrongfilm.com
www.tauron-pe.pl/jackstrong
zebrał Jacek Sakrejda
Uczestnicy festiwalu jak zawsze pozostali wierni
„do samego końca”. Każdego dnia aż do białego
rana słuchali ulubionych wykonawców i tańczyli
przy ich muzyce.
Dlaczego Tauron Nowa Muzyka cieszy się
od lat tak wielką popularnością? Ze względu na
atmosferę, jaka panuje na festiwalu. Tu chce się
wracać. To europejskie święto muzyki.
Tysiące fanów muzyki elektronicznej co roku
wraca do Katowic, na kolejne edycje festiwalu.
W przyszłym roku znów ich spotkamy. Już po
raz dziewiąty.
FOTO
: ARC
FOTO
: ARC
FOTO
: ARC
26
PERŁY TAURONA
Jeszcze po wojnie takich zakładów jak Zespół Elektrowni Wod-
nych Wałbrzych było około osiemdziesięciu. Mieściły się naj-
częściej w zaadaptowanych na potrzeby energetyki młynach.
Ich możliwości produkcyjne były niewielkie, ale znaczenie w upowszech-
nieniu prądu – bardzo duże. Do dzisiaj przetrwały
tylko cztery działające tego typu obiekty. Wszystkie
tworzą ZEW Wałbrzych i wchodzą w skład spółki
Tauron Ekoenergia.
Zabytkowa zaporaNajwiększy z nich to zbudowana w 1913 r. – a więc
w okresie najbardziej intensywnej elektryfikacji
Dolnego Śląska – elektrownia wodna Lubachów.
Jest ona zarazem jedyną siłownią zbiornikową – po-
zostałe trzy są typu przepływowego. Oznacza to,
że wodę do napędzania trzech turbin pobiera się
ze sztucznego Jeziora Lubachowskiego o pojemno-
ści 8 mln m3. Co ciekawe, głównym zadaniem tego
zbiornika jest dostarczanie wody pitnej, m.in. do po-
bliskiego Dzierżoniowa. Służy także jako zbiornik
retencyjny chroniący okolicę przed powodzią.
Elektrownię przy sztucznym zbiorniku w Lubacho-
wie budowano z myślą o potrzebach energetycznych
sąsiedniej Świdnicy. Do 1945 r. instalacja należała do
Zespół Elektrowni Wodnych Wałbrzych to prawdziwy magnes dla każdego miłośnika zabytków przemysłowych. W urokliwych budynkach ciągle działają maszyny z początku ubiegłego wieku
Podróż w czasie
FO
TO: A
RCFO
TO: A
RC
Generatory w lubachowskiej elektrowni mają moc 1,2 MW
Provinzional-verband Niderschlesien Hirschberg. Od początku swego istnie-
nia był to mały zakład. Jego załogę, dla której kwatery zbudowano tuż obok
budynku elektrowni, stanowiło raptem 12 osób. Obsługiwali oni działające
do dziś urządzenia, które osiągają moc 1,2 MW.
Henryk Hammer – kierownik ZEW Wałbrzych – zna każdą maszynę w podległych mu elektrowniach wodnych
27
FOTO
: ARC
FOTO
: ARC
FOTO
: ARC
Łącznie aż 35 elektrowni wodnych – skupionych w Tauron Ekoenergia – należy do Grupy Tauron
Zakład posiada wiele oryginalnych elementów wyposaże-
nia z lat 20. ubiegłego stulecia. Cały kompleks wraz z za-
porą ze względu na niezwykłe walory architektoniczne
i znaczenie dla historii jest wpisany do rejestru zabytków.
Bezlitosna powódźMłodszą siostrą elektrowni w Lubachowie jest
zakład energetyczny w Ławicy. Oddano go
do użytku w 1938 r. Była to inwestycja rodzi-
ny von Labitsch – bogatych właścicieli ziem-
skich mieszkających w nieodległym pałacyku.
Energię z elektrowni przekazywano do zasila-
nia m.in. szpitala, dworca kolejowego i papierni,
która także należała do zamożnej familii.
Elektrownia przeżywała dramatyczne chwile pod-
czas wielkiej powodzi w 1997 r. Zakład został zatopiony
i doznał wielkich zniszczeń – runęły dwie ściany hali maszyn.
Remont trwał cztery lata. W efekcie jednak zainstalowano
dwa generatory o mocy 0,25 MW, a sama elektrownia jest
już bezobsługowa.
Arystokratyczny rodowódZniszczenia popowodziowe nie ominęły również elektrowni
wodnej w Opolnicy. Fala zalała instalację, nie oszczędziła
maszyn ani aparatury. O starych budynkach nie wspomi-
nając... Kapitalny remont był więc koniecznością. Dzięki
niemu pracują tu – oprócz uratowanych z powodzi dwóch
turbin z lat 30. – dwa generatory z 2000 r. czeskiej firmy
Emit z Żychlina. Moc zakładu to 0,41 MW.
Co ciekawe, elektrownię postawiono w 1921 r. na sztucz-
nej wyspie, która powstała po wykopaniu kanału burzo-
wego i roboczego. Jego pomysłodawcą był hrabia Otto
von Schwerin, któremu marzyła się elektryfikacja Barda
Śląskiego i przylegających miejscowości.
Wehikuł czasuWarto wspomnieć również o nie lada atrakcji, jaką jest
instalacja w Bystrzycy. Do jej budowy użyto fundamen-
tów młyna wodnego z lat 70. XIX w. Sama elektrownia
ruszyła w 1924 r. i działa do dziś. Co więcej, ciągle w uży-
ciu są generatory oraz turbiny (o mocy 0,26 MW), które
pamiętają początki zakładu. Turbiny (wyprodukowane
przez firmę Escher Wyss) są sprzęgnięte z generatorami
koncernu Siemens za pomocą dwudziestometrowego
pasa transmisyjnego.
Co prawda sprawność maszynerii jest mniejsza niż kiedyś,
ale załoga robi co może, by utrzymać instalację w dobrym
stanie. Wymaga to czasami dużej pomysłowości, ponieważ
wiele elementów (m.in. panewki czy elementy regulatorów)
energetycy z ZEW Wałbrzych muszą po prostu dorabiać
we własnym zakresie. Ale dzięki ich wysiłkom w Bystrzycy
można obcować z elektryzującą przeszłością.
Hubert Orzechowski
Oryginalne urządzenia sprzed prawie wieku wciąż są sprawne!
Zapora na Jeziorze Lubachowskim – jego pojemność to 8 mln m3
28
ENERGIA INACZEJENERGIA INACZEJ
ANDRZEJ HOŁDYSpublicysta „Wiedzy i Życia”
1 MW mocy mają
najpotężniejsze generatory mikrofalowe.
To wystarczy, by wywołać syntezę jądrową!
Fale zamiast wiertłaPrzez dwa stulecia eksploatowaliśmy głównie łatwo dostępne i płytko położone złoża kopalin energetycznych.
W XXI w. będziemy drążyli coraz głębiej. A pomogą nam w tym… fale radiowe
Gaz ziemny i ciepło geotermalne – ziemskie skały zawierają gigan-
tyczne ilości obu tych nośników energii. Jednak do większości tych
zasobów nie sposób się dostać lub też koszt ich pozyskania byłby
dziś tak olbrzymi, że uczyniłby całe przedsięwzięcie nieopłacalnym. Nowe tech-
nologie, nad którymi pracują naukowcy, przyniosą jednak przełom. Czy to będzie
za 10, czy za 20 lat – nie wiadomo. Wiadomo jednak, że wcześniej czy później
to nastąpi. Czas jest ważny, ale jeszcze ważniejszy jest upór. „Kariera” szczelino-
wania hydraulicznego i wierceń horyzontalnych w USA nie wzięła się znikąd.
Poprzedziły ją dekady badań i prób (często nieudanych). W końcu okazało się,
że dzięki postępowi nauki i odwadze inwestorów można w krótkim czasie dobrać
się do olbrzymich pokładów gazu łupkowego, wcześniej w rozmaitych bilansach
traktowanych jako złoża nienadające się do wydobycia.
Kolejną rewolucję w geologii surowcowej, a właściwie energe-
tycznej, przygotowują nam pracowicie fizycy z jednej z naj-
lepszych uczelni świata – Massachusetts Institute of Tech-
nology (MIT) w Bostonie. Od dekady eksperymentują
z nowym sposobem drążenia skał. Testują mianowicie
urządzenie, które przepala skałę, zamieniając ją w obło-
czek gazów. Ta radiowa wypalarka emituje fale EHF o eks-
tremalnie wysokiej częstotliwości od 30 do 300 GHz.
Ponieważ długość tych fal wynosi zaledwie od 1 do 10 mm,
zwane są one również falami milimetrowymi. Dzięki nim
– twierdzą badacze – można będzie w przyszłości łatwo,
szybko i tanio (choć pewnie nie na początku) dotrzeć do
głęboko położonych złóż kopalin oraz źródeł energii
geotermalnej.
Teoretycznie spora część tych zasobów znajduje się w zasięgu konwencjonal-
nych technologii wiertniczych, ulepszanych przez inżynierów od ponad wieku.
W praktyce jednak nie da się tych metod zastosować na większą skalę – za
duże są koszty i zbyt wielkie jest zużycie energii. Zamiast więc w nieskończo-
ność usprawniać stare patenty, których możliwości są ograniczone, badacze
z MIT proponują wykonanie skoku technologicznego i pożegnanie się
z tradycyjnymi wiertłami. – Zamiast nich skałę można drążyć
skoncentrowanym strumieniem energii. Najbardziej obiecu-
jąca wydaje się energia fal milimetrowych – mówi prof. Paul
Woskov, lider zespołu.
Parzące milimetryFale radiowe mogą mieć długość od jednego milimetra do
wielu tysięcy kilometrów. Krótsze z nich, te o długości do
jednego metra, zwane są mikrofalami. Do tej kategorii nale-
żą fale decymetrowe (na których pracują sieci telefonii komór-
kowej i sieci Wi-Fi), fale centymetrowe wykorzystywane m.in.
w wielu radarach oraz łączności satelitarnej i wreszcie fale milime-
trowe – które próbuje wykorzystać Woskov do nawiercania otworów w skałach.
Jego specjalnością naukową nie są poszukiwania geologiczne, lecz fizyka plazmy.
Fale milimetrowe są mu doskonale znane, ponieważ to one podgrzewają plazmę
do temperatur potrzebnych do wywołania syntezy jądrowej.
Górnicze wiertła mogą już niedługo zostać zastąpione rozwiązaniami znanymi z filmów science fiction
FOTO: SHUTTERSTOCK
29
Urządzenie emitujące wiązki fal milimetrowych nazywane
jest generatorem mikrofalowym lub gyrotronem. Najwięk-
sze z nich mają moc ponad 1 MW. Pierwsze zbudowano
w ZSRR. Potem się rozpowszechniły na świecie, a liczba
ich zastosowań cywilnych stale rośnie. Wykorzystywane
są m.in. w przemyśle chemicznym do wytwarzania wyso-
kich temperatur podczas produkcji kompozytów i stopów
ceramicznych. Oczywiście nie zapomina o nich wojsko.
Jedno z najnowszych zastosowań gyrotronu to Active
Denial System – broń termiczna emitująca wiązkę fal mili-
metrowych, które nie zabijają, lecz powodują bolesne
oparzenia skóry. Policja chciałaby ich używać do uspoka-
jania demonstrantów.
W 2008 r. Woskov i drugi badacz Dan Cohn pomyśleli,
że gyrotron mógłby służyć do bardziej pokojowych celów
– poszukiwania i pozyskiwania energii. Zaproponowali prze-
prowadzenie stosownych testów. Idea chwyciła. Wkrótce
otrzymali z MIT niewielki grant na badania. Rozpoczęli
od zweryfikowania pomysłu na drodze teoretycznych rozważań. Opracowa-
li model matematyczny zachowania fal milimetrowych przepalających skały.
Przeprowadzili symulacje komputerowe, których wyniki były tak obiecujące,
że już po roku badacze pozyskali pierwszych sponsorów z przemysłu i rządu.
Zaproponowana przez naukowców koncepcja „radiowego wiertła” wygląda
następująco: znajdujący się na powierzchni gyrotron emituje fale milimetrowe,
które wędrują w głąb ziemi wewnątrz metalowej rury. Tą samą drogą do otwo-
ru wprowadzany jest gaz – azot lub powietrze atmosferyczne. Gdy wiązka fal
dociera na dno otworu, uderza w skałę, która wyparowuje. Powstałe opary
zostają schłodzone przez wpompowany gaz, zamienione w chmurę nanodro-
bin (cząstek wielkości pojedynczych atomów) i wyssane z otworu. Takie na-
nodrobiny można następnie poddać recyklingowi, ponieważ składają się
głównie z krzemionki (dwutlenku krzemu). Ich odbiorcą byłby przemysł elek-
troniczny.
Pierwsza dziurka w granicieNadszedł czas eksperymentów. Woskov i Cohn rozpoczęli je w zeszłym roku.
Ich celem jest dobranie mocy gyrotronu i częstotliwości fal oraz obserwowa-
nie, jak rozchodzą się one w metalowej tubie. Naukowcy sprawdzają też, czy wę-
drujące do góry obłoki krzemionkowych nanodrobin nie zaburzają wędrówki
fal milimetrowych. Faza badań laboratoryjnych potrwa od trzech do pięciu lat.
Ostatnio badacze przeprowadzili serię testów, podczas których urządzeniem
o niezbyt dużej mocy (10 kilowatów), pożyczonym od kolegów z tego samego
instytutu, próbowali nawiercać jedną z najtwardszych skał – granit. Kawałek
skały umieścili pod dolnym wylotem miedzianej rury. Nad górnym wylotem
ustawili gyrotron. Fale milimetrowe w ułamku sekundy nawierciły otwór
w granicie.
Woskov był uradowany. Także dlatego, że po tych testach amerykański
Departament Energii postanowił wyłożyć kilka milionów dolarów na dalsze
badania. Urzędnicy byli pod wrażeniem zarówno eksperymentu, jak i później-
szych analiz przeprowadzonych przez badaczy z MIT. Twierdzą oni, że nowa
Moc fal milimetrowych i laserów jest porównywalna z siłą wybuchu – rozrywa skały
FOTO
: SH
UTT
ERST
OCK
SZYBKA SIEĆFale o ekstremalnie wy-sokiej częstotli wości są również przyszłością sieci bez przewodowych. Trwają prace nad no-wym standardem Wi-Fi (IEEE 802.11 ad), któ-ry zapewni transfery 50 razy wyższe niż jest to obecnie możliwe (na-wet do 7 Gbit/s)!
metoda, jeśli uda się ją dopracować, pozwoli na wykony-
wanie odwiertów w twardych krystalicznych skałach
z prędkością 100 m na godzinę, czyli dziesięć razy szybciej
niż obecnie. To oznacza oszczędność czasu i pieniędzy.
Pierwsze próby terenowe z prawdziwego zdarzenia na
jednym ze złóż gazu mają zostać przeprowadzone w ciągu
trzech lat.
A może lasery?Gdyby jednak fale radiowe zawiodły, w odwodzie pozosta-
ją lasery emitujące wiązki fal podczerwonych – znacznie
krótszych od fal radiowych. Departament Energii dał ostat-
nio aż 10 mln dolarów niewielkiej firmie innowacyjnej Foro
Energy z Denver, która pracuje nad laserami mającymi
nawiercać dziury w skorupie ziemskiej. O wykorzystaniu
urządzeń do tego celu mówi się i myśli od blisko pół wieku.
Wciąż jednak barierą pozostaje przesłanie na dużą odleg-
łość wygenerowanej przez laser wiązki światła o dużej
mocy. Potrzebny jest specjalny światłowód, który nie zostałby zniszczony
podczas transmisji tak wielkiego łądunku energii.
Naukowcy z Foro Energy opracowali taki właśnie przewód, a teraz ekspery-
mentują z wierceniem kilkukilometrowych otworów za pomocą technologii,
w ramach której połączyli stare i nowe rozwiązania – laser „zmiękcza” skałę, aby
tradycyjne wiertło mogło ją łatwiej drążyć. Fundusze na te próby dostali też
od koncernów Chevron, General Electric i ConocoPhilips. Natomiast rządową
dotację otrzymali w jednym celu: by sprawdzić, czy technologię laserową da się
wykorzystać do szczelinowania geotermalnego, czyli pozyskiwania ciepła z du-
żych głębokości poprzez pompowanie w skały zimnej wody i odzyskiwanie
gorącej. Następnie tak pozyskane ciepło można wykorzystać do produkcji prą-
du. Za ile lat to wszystko się zdarzy? Arun Majumdar, do niedawna dyrektor
ds. badań w Departamencie Energii (obecnie w Google), kiedy go o to pytano,
zwykle odpowiadał: – Nie znamy przyszłości. My tylko nad nią pracujemy.
30
FELIETON
W 1911 r. epidemia ospy w Łodzi pochłonęła
1300 ludzkich istnień – w tym 1200 dzieci. Mniej
więcej w tym samym czasie władze Austro-Węgier
wprowadziły obowiązek szczepienia dzieci przeciw ospie.
Reakcja? Potępienie i oburzenie. Najgłośniej wakcynacji (szcze-
pieniom – łac. vaccination) sprzeciwiała się część kleru, do któ-
rego dołączyli konserwatywni lekarze, urzędnicy i wielbiciele
quasi-magicznych metod leczenia – z homeopatią na czele – oraz
zwolennicy „uzdrawiania” przez jedzenie.
Ich argumenty? Że to bluźnierstwo przeciw Bogu. Reakcja?
Bagatelizowanie zagrożenia. Publikowano też kuriozalne informacje o rzekomo
lekkim przebiegu tej choroby, po której organizm staje się zdrowszy, gdyż przy-
rodniczy proces wyrzuca na zewnątrz soki nieczyste (więcej smakowitych szcze-
gółów na blogu „Biblia Curiosa”). Bez wątpienia po chorobie organizm stawał się
zdrowszy. O ile pacjent w ogóle przeżył...
Podobne opory wywołało wprowadzanie nawozów sztucznych. I choć zarów-
no szczepienia, jak i nawozy należą do tych osiągnięć ludzkości, które wręcz
skokowo podniosły jakość życia na naszym najlepszym ze światów, do dziś
aktywnie działają hałaśliwe grupy zawziętych przeciwników i szczepień, i na-
wozów. Ten pierwszy ruch jest na tyle silny, że już pojawiają się informacje
o powrocie chorób lata temu zapomnianych. Wszystko przez to, że nieświa-
domi rodzice – nakarmieni paranaukowym bełkotem – przestają szczepić
potomstwo. W efekcie podatnik będzie musiał łożyć na kosztowne leczenie
chorób, których mogłoby nie być.
Nawozy sztuczne i pestycydy to z kolei obiekty nienawiści miłośników rozmaitych
form „eko”. Te same grupy wrzucają do garnka z „zupą nienawiści” rośliny mody-
fikowane genetycznie (GMO – Genetically Modified Organisms) i w tym przy-
padku znajdują szerokie poparcie aż na poziomie państwowym. Odnoszę wra-
żenie, że Europa oszalała na punkcie GMO, manifestując swoją niechęć na każdym
kroku. Cóż, inni nas wyprzedzą i nic w tym nadzwyczajnego – Stary Kontynent
od lat traci dystans do Azji oraz Ameryki Północnej i żadne wspaniałe programy
rozwojowe jakoś nie mogą tego zmienić.
W przypadku GMO nikt nie sili się nawet na argumenty – to zło wcielone i koniec
dyskusji. A to, że modyfikowany złoty ryż uratował wzrok milionom dzieci
WOJCIECH KWINTApublicysta „Businessman.pl”
Lęki na miarę czasów FOTO
: CO
RBIS
w Indiach, że modyfikowana bawełna przekształciła ten kraj
w lidera światowej produkcji i że polski wynalazek – opatrunki
wykorzystujące modyfikowany len mogą pomóc milionom
pacjentów – nie ma znaczenia. Wyklęte nawozy mogą zrewo-
lucjonizować rolnictwo w Afryce, gdzie od lat triumfy święci
głód; modyfikowane zboża można wysiewać bez orki, wprost
na ziemię, a uprawy traktować glifosatem (silnym preparatem
chwastobójczym). Dodatkowo zużywa się mniej pestycydów
niż w tradycyjnych uprawach. W Polsce nie musimy uciekać się
do takich metod, ale kraje pozbawione kultury rolnej mają szan-
sę uniknąć dzięki GMO klęsk głodowych.
W tym miejscu muszę ostrzec wszystkich wierzących w zabójczą siłę GMO
– zrezygnujcie z drobiu i jaj! Podstawową paszą dla kur jest śruta sojowa.
Modyfikowana genetycznie! Na świecie pozostała jedna odmiana niemodyfiko-
wana, wszystkie inne to efekt genetycznych manipulacji, dzięki którym sprosta-
no popytowi. Gorszą wiadomość mam dla wędlinożerców – preparaty sojowe
stosuje się też w ich produkcji, szczególnie tych tanich.
Modyfikowana żywność doprowadziła w sierpniu do małej awanturki – pewna
sprytna firma wprowadziła na rynek jajka „wolne od GMO”. Branża bardzo się
oburzyła – choć to tylko chwyt marketingowy, który jakąś grupę ludzi skłoni do
kupna zapewne droższego produktu. Zdradzę straszną tajemnicę – wszystkie
jajka są wolne od GMO. Śruta spożywana przez kurę jest trawiona, a resztki
wydalane, co niestety czasem daje się we znaki. Żadne krwiożercze geny nie
wczepiają się ani w DNA kury, ani konsumentów jajek.
I proszę mnie źle nie zrozumieć. Przede wszystkim chodzi mi o wolność wyboru.
Zamiast zakazywać stosowania GMO, produkty wystarczy znakować. Kto chce,
kupi, kto nie chce – nie kupi. To jak z tzw. żywnością ekologiczną czy też natural-
ną. Jeśli są chętni na jedzenie rachitycznych, mało smacznych jabłek czy pomi-
dorów nietkniętych nawozem, ale za to drogich – proszę bardzo! Sam wolę
tzw. jedzenie zwykłe, ale za to smaczne.
Mijają lata, a lęki przed nowym i nieznanym pozostają takie same jak 100, 200
i więcej lat temu. Jedno jest pewne – przynajmniej to nasze jedzenie nie truje.
Bo już w takich Chinach sprawa nie jest oczywista, jeśli ktoś dorzuci np. melaminy
do mleka. Bo po takim posiłku pomóc może już tylko ojciec Bashobora.
Wprowadzenie ponad sto lat temu szczepionek przeciw ospie wywołało falę protestów, choć bezspornie rację mieli zwolennicy szczepień. Minął wiek, ale mentalność się nie zmieniła – postęp wywołuje silny opór
17 - 19 wrzeœnia/September 2013
ENERGETAB 26. MIÊDZYNARODOWE
ENERGETYCZNE TARGI BIELSKIE
BIELSKO-BIA£A INTERNATIONAL POWER INDUSTRY FAIR