Wybrałem Ten Temat, Ponieważ Miałem w życiu

download Wybrałem Ten Temat, Ponieważ Miałem w życiu

If you can't read please download the document

Transcript of Wybrałem Ten Temat, Ponieważ Miałem w życiu

Wybraem ten temat, poniewa miaem w yciu kilka rnych sytuacji, dajcych podstawy do opisania "zachowania jednostki w tumie". To wanie znajomo pewnych ludzkich reakcji oraz dowiadczenie yciowe przyczynio si do napisania pracy zaliczeniowej na ten, a nie inny temat. Najbardziej zapamitaem wydarzenie sprzed kilku miesicy, kiedy to wraz z rodzicami postanowilimy si wybra na Air Show 2009 w Radomiu. Bylimy na tych pokazach lotniczych rwnie w 2007 - niestety, na wasne oczy widzielimy mier lotnikw. Moment jak zderzaj si dwa samoloty elazny ( do ktrych mam sentymet bo co roku daway wietny pokaz na Pikniku Lotniczym na lotnisku w asku, w ktrym mieszkam ) zapamitam do koca ycia. Ale wracajc do tegorocznych pokazw. Mog z ca pewnoci stwierdzi i polegam tu na dowiadczeniu zyciowym - e skrajne zachowania ludzi w tumie s konsekwencj zej organizacji ( ruchu, drg ewakuacyjnych i innych spraw logistycznych ). Niestety, bdy popenione przez decydentw, ktrzy nie maj pojcia jak moe zareagowa tum, s tragiczne w skutkach. Air Show to impreza midzynarodowa, oraganizatorzy zawsze szacuj pewn liczb widzw. W tym roku byo to ok. 100 tysicy. Sporo. To impreza dwudniowa, odbywajca si w weekend. Od dawna wiadomo, e na pogod nie mamy wpywu ( chyba e chodzi o Chiczykw ktrzy wytworzyli ostatnio nieg, ktrego dawno nie widzieli ). Tak si zoyo, e sobota - pierwszy dzie pokazw - bya bardzo deszczowa, z niskim puapem chmur, duym wiatrem. Oglnie - lipa. Pokazy odwoane. Informacja od organizatora - bilety jednodniowe z soboty wane w niedziel. My rwnie wybieramy si w ten dzie, ktry okazuj si by zgoa innym od poprzedniego. Ani jednej chmurki na niebie, saby wiatr, soce grzeje. Dotarlimy na miejsce ok. 9:30. Po przebiciu si przez korki i zaparkowaniu ( co jest nie lada wyczynem, gdy do miasta wielkoci Radomia zjeda si naraz kilkanacie tysicy samochodw ), ruszamy w stron lotniska. Lubi ten dreszczyk emocji kiedy tum ludzi rusza w jedn stron ( na razie po dwch stronach szerokiej ulicy, rozproszeni ), a nad gowami odbywa si pokaz lotniczy ( Red Arrows z Anglii, co piknego. Nie byo ich w sobot wic zaczli wczeniej duszy pokaz ). Mam wtedy uczucie, e bdzie wietna impreza i ciesze si z tego, e zdecydowalimy si tu przyjecha. Problem zacz si wtedy gdy po przebyciu ok. kilometra szerokiej drogi mielimy skrci w stron lotniska, do kas biletowych. Pierwsze wraenie szok. Godzina 10. Bramy lotniska si wanie otwieraj. A przed nami "zaledwie" 200 metrw drogi o szerokoci 6-7 metrw po brzegi wypenionej cinitymi ludmi. Da bym medal gupoty temu kto wymyli eby postawi kasy biletowe przed samym wejciem na lotnisko i to prowadzce tak wsk drog. Nie lepiej byo postawi kasy rozstawione w kilku miejscach w Radomiu ? Poszo by wszystko sprawniej co najmniej kilkukrotnie - sprawdzenie biletw jest o wiele szybsze ni ich sprzeda ( nic nie daa przedsprzeda na allegro - ludzie i tak dopiero po imprezie dowiedzieli si, e dla tych co maj ju bilety zakupione z internetu jest osobne wejcie - o ktrym organizator nie raczy askawie poinformowac ani oznakowa szczyt lekcewania ludzi ). Droga ktr powinnimy pokona w 3 minuty, trwaa mordercze 50 minut stania w cisku, penym socu, pocie i blunierstwach. Ja z reguy umiem si szybko dostosowa do nowych warunkw i jako to przeyem ale z Mam byo ciko. Jedyne co przeywaem, to kto musia by takim debilem eby zorganizowa wejcie na lotnisko w taki sposb. Doszlimy jakim cudem do tych kas, bya to niesamowita ulga po takim wyczekiwaniu. Jestemy za bram lotniska. Jest wietnie, podziwiamy stojce odrzutowce na pasie, wielkiego amerykaskiego transportowca, myliwce. Rozkadamy si jak na pikniku i ogldamy. Pokaz za pokazem. Godzina 12:15. Startuje biaoruski myliwiec SU-27. 2 minuty w powietrzu i nagle awaria silnika. Samolot znika za krzakami. W cigu sekundy przemyka mi myl e to nie moe si sta, e on zaraz si wzbije w powietrze. Niestety, pojawia si wielka kula ognia i chmura dymu. Doznaj uczucia jak 2 lata temu. Cikie do opisania. Nauczony dowiadczeniem, e wyjazd z Radomia by tragiczny po poprzednim wypadku, kiedy wszyscy rzucili si do powrotu, a my czekalimy chyba na

oklaski ogldajc wystaw statyczn - mwi do rodzicw, e wracamy jak najszybciej. Nie ma co. Pokazy na pewno zostan odwoane po takim wypadku. Posuchali mnie i o godzinie 12:20 bylimy w drodze by opuci bramy lotniska. Dochodz teraz do sedna swojej opowieci. Jakie byo moje zdziwienie gdy na drodz zastalimy wielki tum ludzi ktrzy dopiero przyjechali do Radomia i chcieli wej na pokazy. Wskie przejcie ktre o godzinie 10 byo zapchane teraz byo maksymalnie zapenione do ostatniej wolnej przestrzeni. Na drodze spotkay si dwie grupy - dopiero co przyjezdnych, ktrzy chcieli wej oraz " my " czyli opuszczajcy lotnisko po wypadku. Dwie wielkie masy ktre zaczy na siebie pcha i napiera. Jeeli kto myli, e ludzie ktrzy jechali 300, 500, 800 kilometrw eby zobaczy pokazy dali si zby stwierdzeniem e by wypadek i pokazy s odwoane - jest w bdzie ( stojcy w kolejce nie widzieli wypadku ). Nikt, kto sta w tej kolejce do kasy ponad godzin nie bdzie si teraz cofa bo " jacy " tam ludzie wracaj z pokazw. A tych wracajcych robi si z kad minut coraz wicej. Starsi ludzie, niepenosprawni, DZIECI ! ( ktrych z tego wszystkiego byo mi najbradziej al bo wszystkie niesamowicie pakay i byy ogromnie przestraszone ). A tu wszyscy stoj w miejscu. Ludzie zaczynaj na siebie krzycze, wzajemnie si pchaj, bluni na siebie. Sceny jakie tam widziaem s czym niepojtym. ZEROWA organizacja. adnej drogi ewakuacyjnej. adnej drogi dojazdu dla karetek. Ludzie zaczli mdla, nie byo adnej pomocy. Moja matka bya tak przeraona kiedy w pewnym momencie zgubilimy sie wzajemnie. Ja byem za ni i cay czas miaem j na oku. Ale jej wzrok i mina kiedy si odwracaa w tym tumie i mnie szukaa - nie do opisania. To si wydaje naprawd nieprawdopodobne, do tej pory zachodz w gow jak mona byo nie przewidzie takiej sytuacji organizacyjnie. Ale jak mwi przysowie - " Polak mdry po szkodzie ". Szkoda e uczymy si na wasnych bdach, a nie cudzych. Mwic o dowiadczeniu yciowym miaem jeszcze na myli jedn sytuacj sprzed kilku lat - byo to w odzi, na wyprzeday w Media Markt. Byem, przeyem. Moe nie bde ju opisywa. Wracajc do tytuu pracy - "Zachowanie jednostki w tumie". Moim zdaniem jest oczywicie rne, tak jak w yciu, kady z nas si inaczej zachowuje. Ale wikszo ludzi traci rozum, orientacj, zdrowy rozsdek, przytomno umysu. Duo ludzi niepotrzebnie panikuje. Maj wraenie, e brakuje im powietrza, cho s na otwartej przestrzeni i tlenu ci u nas dostatek. Dzieci na pewno przeywaj ogromny stres. Nie ycz nikomu aby znalaz si w takiej " dziczy ". Chciaem w tej pracy doda co od siebie ale, e nie jestem alf i omeg - robi kopiuj i wklej z internetu prac na ten temat. Dzikuj.